Amazonka - klub internetowy - rak piersi

Różności => Zdrowe jedzenie => Wątek zaczęty przez: mag w Grudnia 20, 2016, 04:44:27 pm

Tytuł: czy podczas chemioterapii stosujemy jakąś dietę?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 20, 2016, 04:44:27 pm
no właśnie - ja nie stosowałam, ale to było 16 lat temu - wiedziałam, że mam jeść lekkostrawne rzeczy i nie jeść grejfrutów,
jadłam mało, nie miałam apetytu, schudłam chyba do 56 kg  ::((

jak u Was?

znalazłam takie coś, może komuś się przyda:


http://www.poradnikzdrowie.pl/diety/lecznicze/Rak-dieta-w-czasie-i-po-chemioterapii_38190.html (http://www.poradnikzdrowie.pl/diety/lecznicze/Rak-dieta-w-czasie-i-po-chemioterapii_38190.html)

Tytuł: Odp: czy podczas chemioterapii stosujemy jakąś dietę?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 20, 2016, 04:55:47 pm
A ja jadłam. W zasadzie wszystko, na co miałam ochotę.

Pozostał mi uraz do imbiru.  Stosowałam go w dużych ilościach po pierwszym chemo-drinku, aby nie mieć nudności. Tak sie doń zraziłam, że dopiero we wrześniu (2016) wrzuciłam po raz pierwszy kawałek do herbaty. Ale w zeszłym tyg ukroiłam plasterek i zażyłam jak pastylek od bólu gardła. Uraz wrócił...

Do tej pory nie jem brukselek (te z kolei jadłam po 2 wlewie).

Bardzo skuteczne okazały się rady Sybilii z chemosfery - unikanie nabiału ciut przed i po drinku sprawiło, że nie miałam posmaku aluminiowej puszki w ustach.

Każdy 4 dzień po drinku był wyzwoleniem: biegłam po śledzie, golonkę, kiszoną kapustę...
Tytuł: Odp: czy podczas chemioterapii stosujemy jakąś dietę?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 20, 2016, 05:35:01 pm
co oznacza "podczas chemioterapii" ? czy w okresie parę dni w trakcie wlewu, czy podczas procesu leczenia chemioterapia (u mnie ciut ponad 3 m-ce) ?
zastanawiałam sie nad tym podczas leczenia. interpretowałam - wg mojego apetytu  ;)
w dniach w czasie_po wlewie jadłam tylko lody, krupnik, chleb z masłem, piłam miętę i wodę - nic innego mi nie wchodziło.
w czasie całego leczenia chemioterapią (oprócz dni w czasie i po) jadłam wszystko z wyjątkiem: owoców cytrusowych i fasolki szparagowej  xhc  doczytałam, że cytrusów nie wolno - więc nie jadłam, a o fasolce doczytałam (bez zrozumienia), że zawiera coś tam_cos tam i nie wskazana. Durna ja, męczyłam się, aby nie jeść mojej ulubionej fasolki - wielbiciele fasolki szparagowej pewnie mnie rozumieją, jaki to był ból  ;) - sezon fasolkowy w pełni, a ja ino popatrzeć mogłam  ;)

krupnik ugotowałam po raz pierwszy jakieś 6 lat po chorobie i nie dlatego, że miałam go dość, ale po prostu zapomniałam, że istnieje taka zupa (czyżbym w czasie chemii traktowala go jak lekarstwo  ;) ? )

w okresie leczenia (pomimo dobrego apetytu i braku wymiotów w okresie wlewowym) schudłam ponad 10 kg -  co przy moim wzroście i wadze było bardzo widoczne.
Tytuł: Odp: czy podczas chemioterapii stosujemy jakąś dietę?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 20, 2016, 06:00:21 pm
myślę, że chodzi o czas chemioterapii - czyli te kilka miesięcy (u mnie 6) trwania leczenia,

a jeśli są jakieś wskazówki dotyczące dni ściśle przed/po wlewie, to oczywiście też poproszę

Tytuł: Odp: czy podczas chemioterapii stosujemy jakąś dietę?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 20, 2016, 06:21:17 pm
nie wiem czy dobrze wszystko pamiętam  ;) mąż dostał dokładną rozpiskę w tabelce  ;) za moich czasów (mojego leczenia, takich rozpisek nie dawano)
wykluczyć należy:
alkohol, kakao, czekoladę
napoje gazowane
ser żółty (nie pamiętam dokładnie, ale jeszcze chyba był nabiał z laktozą)
surowe warzywa i owoce
zupy i przetworzone warzywa "rozdymające"
tłuste wędliny i mięsa , konserwy wszelkiego rodzaju też
smażone ! ! !
pieczywo z ziarenkami, razowe, żytnie
grube kasze, soczewica, soja
przepyszne  ;) hamburgery, frytki i insze fastfoody
ostre przyprawy + soli jak najmniej

więcej nie pamiętam  ;)


Tytuł: Odp: czy podczas chemioterapii stosujemy jakąś dietę?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 20, 2016, 06:30:26 pm
wskazane jeść:

pieczywo smarować masłem
do potraw dodawać oliwe, olej lniany lub rzepakowy (aby był łatwiejszy "poślizg" we wchłanianiu potraw)
twaróg, ryż i makaron (najlepiej rozgotowane)
budynie, kisiele (samemu przyrządzić, nie kupować w sklepie! )
warzywa (oprócz tych wykluczonych) najlepiej gotowane na parze
zupy (mało doprawione, najlepiej zmiksowane)
no i ryby, ryby, ryby i jeszcze raz ryby  ;) najlepiej gotowane na parze lub zapieczone w folii w piekarniku
jak najwięcej pić, ale małymi łyczkami, aby nie powodować "pełności" w żołądku

no i jeszcze były zalecenia odnośnie biegunki i zaparć, ale nie pamiętam
Tytuł: Odp: czy podczas chemioterapii stosujemy jakąś dietę?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Grudnia 20, 2016, 06:51:21 pm
Hm... Przed chemioterapią czytałam, co jeść w trakcie, szybko się jednakowoż okazało, co mogę sobie z tymi wskazówkami zrobić  >:D
Przy czerwonej w pierwsze dni nic nie wchodziło, potem jadłam duuuużo i miałam ogromne zachcianki, większe niż w ciąży. Wielu zalecanych rzeczy natomiast nie byłam w stanie w siebie wmusić, bo mnie mdliło.
Przy taksanach starałam się jakoś panować nad ogromnym posterydowym apetytem, udawało się średnio.
Aha - wbrew zaleceniom jadłam dużo surowych warzyw i owoców, nie gardziłam też niewskazaną ponoć kapustą.
Tytuł: Odp: czy podczas chemioterapii stosujemy jakąś dietę?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 21, 2016, 12:06:20 am
Nie wiem skąd to słyszałam, ale jadłam codziennie 1/2 grejpfruta obowiązkowo, a tu piszecie, że zabroniony  ::((
Z obsuwem miałam chemię ca. 7 miesięcy i jedyną zasadą był brak zasad. Jadłam to, co mi smakowało, nie miałam wymiotów (oczywiście zalecaną Atosę brałam do dwóch dni po, tak na wszelki wypadek, choć może mi pomogła).
Nie schudłam, ani nie przytyłam