Amazonka - klub internetowy - rak piersi

Różności => Zainteresowania => Filmy polecane => Wątek zaczęty przez: eliza w Lutego 06, 2017, 11:35:24 pm

Tytuł: Warto obejrzeć i podyskutować.
Wiadomość wysłana przez: eliza w Lutego 06, 2017, 11:35:24 pm
Dziewczyny tu będę załączać moje recenzje o filmach. Zapraszam, czytajcie, piszcie, a może podyskutujemy i coś ciekawego "wspólnie obejrzymy". Pozdrawiam Eliza
Tytuł: Odp: Warto obejrzeć i podyskutować.
Wiadomość wysłana przez: eliza w Lutego 06, 2017, 11:40:11 pm
 :welcome: Czekam tu na Was.
Tytuł: Odp: Warto obejrzeć i podyskutować.
Wiadomość wysłana przez: eliza w Lutego 06, 2017, 11:54:48 pm
Recenzja filmu pt. „Duchy Goi” - Reżyseria: Milos Forman , 2006

Goya (Stellan Skarsgard) jest malarzem na królewskim dworze. Maluje w czasach Hiszpańskiej Inkwizycji, gdzie jedną z jego modelek (Natalie Portman) oskarżają o herezje i ją więzią w kamiennych lochach. Goya prosi mnicha Lorenzo (Javier Bardem) o uwolnienie jej. Kiedy Lorenzo nie spełnia jego prośby, ojciec Ines podaje papier, który może świadczyć, że mnich zwariował. Wówczas odwraca się od Kościoła i zaczyna działać w polityce. Po 20 latach odwołują Inkwizycję i wypuszczają wszystkich więźniów, wśród nich Ines, która poszukuje swojej córki urodzonej w lochach.
Film ten jest bardzo mało skupiony na życiu i twórczości malarza. Tu raczej główną rolę odgrywa sytuacja polityczno-religijna Hiszpanii. Goya jest jakby tylko obserwatorem sytuacji, w którą został wplątany i usiłuje coś zrobić, lecz bezskutecznie. Chyba jako dobrą biografie możemy poznać tu mnicha Lorenzo i Ines, która w końcu zwariowała. Właśnie, kolejny przykład jak życie w niewoli,               po torturach, może zmienić wygląd porządnej panny. Szokujący widok tej zmiany. Zresztą cały film jest dramatyczny, to co robili niby w imieniu Boga, było pozbawione jakiegokolwiek rozsądku i sensu. Podobało mi się to doświadczenie na Lorenzie, jeśli chodzi o wiarygodność prawdy wyznanej                     na torturach. Słusznie zauważono i udowodniono. Przez te przesłuchania film ma klimat grozy, takiego prawie średniowiecznego mroku.
Fabuła ma niewiele wspólnego z tytułem, a szkoda. Jednakże film jest bardzo dobrze wykonany. Postać Lorenzo mi się najbardziej podobała. Z całej trójki jest on najbardziej pozbawiony litości i serca, skupiony bardziej na swoich potrzebach i pokazaniu jego władzy. Javier Bardem zagrał po prostu znakomicie. Jak wspomniałam wyżej niesamowite wrażenie wywołała na mnie metamorfoza Ines, po prostu dwie różne postacie, porządna i grzeczna dziewczyna zamieniona                 w czarownicę. Pozostała część obsady również była genialnie dobrana.
Film jest znakomitym dziełem z jedną wadą, która sprawiła, że jestem trochę zawiedziona. Mianowicie, jak pisałam wcześniej, brakowało mi postaci Goi, zdecydowanie za mało na nim skupili uwagi. Poza tym film warty obejrzenia.
Tytuł: Odp: Warto obejrzeć i podyskutować.
Wiadomość wysłana przez: eliza w Lutego 08, 2017, 04:47:27 am
Przepraszam dziewczyny. Ta pierwsza recenzja nie była moja. "Napisała" ją dla mnie córka. Wysłałam ją nie wiedząc, że jest  ściągnięta z neta. Ale juz dostała ochrzan, bo ja to wysłałam, jako pierwszą próbna recenzję przed tym festiwalem rok temu. Czas mnie naglił i poprosiłam ja o pomoc, bo byłam po chemii.. Zaufałam jej, a ona taki mi numer wycięła. Jeszcze raz przepraszam Pozostałe były juz moje, ale głupio mi i kończę wątek. ::((
Tytuł: Odp: Warto obejrzeć i podyskutować.
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 14, 2018, 06:45:29 pm
Odkryłam fajny program TV "Planete+" I program "Widziane z góry"bardzo fajnie podróże po świecie pokazujący z lotu ptaka miejsca ciekawe,piękne I histoeyczne.Polecam
Tytuł: Odp: Warto obejrzeć i podyskutować.
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 14, 2018, 08:34:58 pm
o tak!
często oglądam i uwielbiam świat z takiej perspektywy!!!
Tytuł: Odp: Warto obejrzeć i podyskutować.
Wiadomość wysłana przez: Natallaod18 w Marca 15, 2018, 11:46:53 am
A ja polecam Wam obejrzeć 3 bilboardy... :) Film jest genialny, nie oderwałam wzroku ani na chwilę od ekranu, film pochłonął mnie całkowicie co ostatnio rzadko sie zdarza. Aż dziwię się, że film nie dostał Oscara
Tytuł: Odp: Warto obejrzeć i podyskutować.
Wiadomość wysłana przez: Perła w Marca 15, 2018, 12:41:50 pm
Wybieram się w sobotę. Nie mogę się doczekać.
Tytuł: Odp: Warto obejrzeć i podyskutować.
Wiadomość wysłana przez: Meloli w Czerwca 11, 2018, 11:48:32 am
O, to trzeba obejrzeć! :)
Tytuł: Odp: Warto obejrzeć i podyskutować.
Wiadomość wysłana przez: eliza w Czerwca 14, 2018, 12:35:52 am
A ja z moimi dziewczynami z okazji Dnia Dziecka poszłysmy do kina na Wyszczekanych. Usmiałysmy się i zrelaksowałysmy. Polecam fajna komedia familijna.  ztx
Tytuł: Odp: Warto obejrzeć i podyskutować.
Wiadomość wysłana przez: eliza w Czerwca 14, 2018, 01:21:38 am
Oglądalismy z mężem film „Zanim się pojawiłeś” - Thea Sharrock
Młoda dziewczyna z dnia na dzień traci pracę. A równocześnie bardzo potrzebuje pracy.  Trafia do domu państwa Traynorów, gdzie zostaje zatrudniona do opieki nad ich ich synem Willem, który po wypadku samochodowym nie ma chęci do życia i chce je sobie odebrać.
 Lou wkracza do jego życia niczym kolorowy kwiat, a nawet ptak, bo nie tylko jest i ją widać, ale tętni życiem, porusza się, kolorowo ubiera i łamie stereotypy poukładanej wegetacji.
Wielka miłość, która daje nadzieje i zmienia scenariusz. Takie filmy też trzeba oglądać i popłakać na nich też.
Piękny melodramat, można popłakać nie powiem. Nie podoba mi się jednak ukazywanie ludzi niepełnosprawnych jako wyłącznie obciążenia dla rodziny i otoczenia. Owszem opieka nad niepełnosprawnym jest trudna i jest problemem, ale to tak bije z tego ekranu, że aż razi. Mam wrażenie, jakby rodzice bohatera  uciekali przed opieką nad nim, bo jest trudny, bo ani on ani oni nie chcą pogodzić się z tym, że jest kalectwo, że fakt się już dokonał, że ono będzie i trzeba nauczyć się z tym żyć. A wtedy przestanie być problemem i krzyżem nie do udźwignięcia.
Droga do rehabilitacji wiedzie przez akceptację stanu który jest, czyli niepełnosprawności. Gdybym ja o niczym innym nie myślała, tylko o tym, że jestem onkologiczna, a mój mąż  niewidomy, że nieszczęście mnie spotkało, że kalectwo odebrało nam życie, nie uczestniczyłabym w tym klubie, i właściwie wegetacja podpowiadałaby samounicestwienie. Bo życie mogłoby nie mieć sensu, i wieczne pretensje do otoczenia, do Pana Boga  itd…
Bardzo poruszyła mnie i zachwyciła osoba Lou Clark. Jej prostota, brak zakłamania, nieudolność, a także pomysłowość i cała aura, którą wytwarza wszędzie wokół siebie, sprawia , że nie można jej nie lubić
W życiu często zdarza się tak, że nagle nasz stały i dobrze znany rytm życia zostaje zaburzony i nie wiemy co teraz będzie.. Życie wywraca się do góry nogami i jeszcze na lewą stronę. Tak też dzieje się w przypadku głównych bohaterów filmu.
 Drażni mnie tylko ten wątek samobójczy.

Jak ktoś oglądał to zapraszam do dyskusji dziewczyny.
Tytuł: Odp: Warto obejrzeć i podyskutować.
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 14, 2018, 03:37:06 am
Filmu nie oglądałam. Z racji tego, że są różne stopnie niepełnosprawności, to i są różne stopnie dawania sobie z tym radę, i to dotyczy zarówo poszkodowanego, jak i opiekunów. Młodym chyba najtrudniej jest pogodzić się z nagłą utratą normalnego życia. W obecnych czasach, kiedy jest taki kult sprawności, możliwości, a wszelkie "braki" ukrywać należy, to taka nagła zmiana jest tragedią, przekreśleniem możliwości.
Tytuł: Odp: Warto obejrzeć i podyskutować.
Wiadomość wysłana przez: eliza w Czerwca 24, 2018, 11:58:10 pm
Czy ktos oglądał  film  „ Zaćma“ w  reżyserii Ryszarda Bugajskiego?

"Historia spotkania Kardynała Stefana Wyszyńskiego – Prymasa Tysiąclecia z Julią Brystygierową, jedną z najbardziej niesławnych postaci powojennej Polski. Zwana niegdyś „Krwawą Luną”, słynęła z tego, że osobiście i z sadystyczną zawziętością katowała więźniów politycznych. W swoich donosach do NKWD nie oszczędzała również partyjnych towarzyszy."
Fabuła filmu daje wiele do myślenia. Żadne zachowanie, postępowanie normalnie rozwiniętego człowieka nie pozostaje bez echa w jego psychice. Powinniśmy zawsze pamiętać, że to co robimy pozostawia ślady. Nie można przejść bezkarnie do porządku dziennego , gdy krzywdzi się innych, dokonuje się nieludzkich czynów. To zawsze gdzieś się koduje i wybuchnie w najmniej oczekiwanym momencie.
Właśnie to nas różni od zwierząt, że człowiek ma w sobie zakodowany pewien porządek moralny i podświadomie dąży do jego zachowywana, czyli z natury dąży do dobra. Gdy jednak przekracza te granice, jego czyny staja się „nieludzkie” prosto mówiąc, to ten kręgosłup moralny musi runąć. Pierwotny porządek nagle zaczyna się chwiać gdzieś głęboko w nas i kiedyś będziemy zbierać tego owoce. Dobrze jeżeli znajdziemy ukojenie dla swojej poranionej i poniszczonej duszy. Ale jak nie będziemy potrafili sobie wybaczyć i nie będziemy umieli uwierzyć, że nam to zostaje wybaczone, może to doprowadzić do nieszczęścia i tragicznego końca.

Bohaterka filmu to właśnie taka poraniona własnymi czynami osoba. Zmaga się z konsekwencjami swojego postepowania. Z niemożnością wybaczenia samej sobie.
Film ukazuje istotne kwestie związanych z moralnością, odkupieniem, wiarą oraz wewnętrzną przemianą człowieka. Daje do myślenia i prowokuje do refleksji.
                                           Pozdrawiam wszystkich serdecznie,
Tytuł: Odp: Warto obejrzeć i podyskutować.
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Czerwca 25, 2018, 09:57:09 am
Oglądalismy z mężem film „Zanim się pojawiłeś” - Thea Sharrock

 Drażni mnie tylko ten wątek samobójczy.

Jak ktoś oglądał to zapraszam do dyskusji dziewczyny.

Film znam, oglądałam nie raz i nie dwa. Książkę także czytałam.

Ekranizacja zachwyciła mnie. Aktorka grająca opiekunkę jest barwna, naturalna, ludzka.

Wątek samobójczy mnie nie drażni. I wcale się decyzji nie dziwię.

Film ma rewelacyjną ścieżkę dźwiękową. Oto przedsmak https://www.youtube.com/watch?v=6tz1_znrbmc
Tytuł: Odp: Warto obejrzeć i podyskutować.
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 25, 2018, 10:36:31 am
Nie oglądałam "Zaćmy", ale z Twojego opisu Elizo wiem, że nie obejrzę. Nie obejrzę, bo bardzo ładnie/dobrze to zrobiłaś, wyjaśniłaś. To bardzo trudny temat i traumatyczny. Nie daję rady takim tematom, nie trawię takiej dzikiej/sadystycznej postawy. Nie znajduję wytłumaczenia.
Tytuł: Odp: Warto obejrzeć i podyskutować.
Wiadomość wysłana przez: eliza w Czerwca 26, 2018, 01:02:44 pm
Dobrze wiedzieć Lulu, że na coś się przydałam. Przynajmiej nie przeżyjesz tej traumy i przez przypadek nie zdecydujesz się na ten film, który  nie w twoim guście. Ja też nie lubię filmów tak trudnych i jednak męczacych. Gdyby nie ten męża klub filmowy, to być może, bym sobie podarowała.   Ale staram się go wspierać. Niech sie rozwija, w sumie jako niewidomy, troche jest ograniczony przez rzeczywistość.
Tytuł: Odp: Warto obejrzeć i podyskutować.
Wiadomość wysłana przez: eliza w Lipca 14, 2018, 02:05:24 am
    Witajcie.
    Tym razem popiszę Wam o polskim filmie  „ Konwój“ w  reżyserii Macieja Żaka
     Film trudny, powiedziałabym wg mnie mroczny. Akcja ja bym nazwała prowokująca klaustrofobię u wrażliwych w tym względzie, bo wciąż ta mała przestrzeń, w większej części fabuła rozgrywa się we wnętrzu więźniarki, którą przewożony jest przestępca. Ja trochę męczę się takimi filmami. Lubię przestrzeń.
    Wątek samosądu na przestępcy, bardzo mnie porusza. Sprawiedliwość to nie samosąd. Każdy jest zobowiązany do przestrzegania prawa. Możemy się nie zgadzać z wyrokami, ale jednak prawo nas obowiązuje. Nie jestem zwolennikiem zemsty i takiej pokręconej sprawiedliwości. Nikomu nie przyniesie to ulgi , a może prowadzić poprzez złe decyzje do niekontrolowanego rozwoju zdarzeń, jak właśnie w tym filmie, do całej serii nieszczęść i kolei zła…  Z sędziego stajemy się przestępcami…  Tyle ofiar i problemów… to nie tędy droga sprawiedliwości… Nie żyjemy w dziczy, mamy prawo i na jego drodze należy dociekać praw i sprawiedliwości. Czasem wydaje nam się to trudne i nierealne, ale jak żądam od innych aby byli prawi, to ja sam też mam być prawy, a zwłaszcza jeżeli jestem „stróżem prawa” jak większość naszych bohaterów filmu, bo taki status społeczny jest ludzi w tej branży.
Nawet dobry cel nie uświęca środków, a człowiekiem jest każdy, nawet przestępca. Poprzez samosąd sam staję się przestępcą. Czy to moralność, czy to sprawiedliwość… czy to dążenie do dobra…?
    Policja ukazana jest jako klika, która rządzi się swoimi prawami, jakby prawo ich nie dotyczyło. Rozgoryczeni długimi, często może nie satysfakcjonującymi ich wyrokami, biorą sprawy w swoje ręce, stając się przestępcami.
   Czuję frustrację po filmie. Moja refleksja, że prawo jest w rękach ludzi, którzy sami go nie szanują i wykorzystują swoją władzę do wprowadzania własnej „sprawiedliwości”.                                             
   Pozdrawiam  wszystkich.
Tytuł: Odp: Warto obejrzeć i podyskutować.
Wiadomość wysłana przez: eliza w Sierpnia 07, 2018, 07:01:16 pm
                                                                                                 Tym razem zapraszam do obejrzenia kultowej staroci i pochylenia się nad filmem "Ojciec chrzestny".

Wg mnie świat tego filmu jest brudny. Chociaż bardzo podoba mi się dbanie o rodzinę. Co prawda sprawy załatwiane są w nieetyczny sposób, ale ważne jest to że dbało się o tą rodzinę, że nie byli obojętni widząc krzywdę wśród swoich.
Jest to także film pokazujący, że ważne są tradycja i szacunek. We współczesnym świecie tego brakuje i dlatego upada rodzina i podstawowe wartości tracą swój sens.
„Ojciec chrzestny” to coś więcej niż opowieść o gangsterskich porachunkach. Cała rodzina to symbol swoich czasów. Władza przechodzi z ojca na syna. Honor rodziny jest najważniejszy, stare rachunki muszą być wyrównane.
Co do decyzji Vita Don Corleone wynikała wg mnie z trzeźwego myślenia, ponieważ bał się, że ten biznes wymknie mu się spod kontroli i nie będzie miał dotychczasowej władzy nad ludźmi mu podległymi..
wątek imigrantów całkiem aktualny...Uważam, że imigranci wcale nie musieli wchodzić w brudne interesy, mogli podjąć normalne życie. Dziś też wielu z nich może podejmować prace i żyć uczciwie, ale często żerują na socjalu i szukają łatwego, a właściwie bezobowiązkowego życia. I  potem są problemy, bo tworzą zamknięty margines społeczeństwa, patologię społeczną, często też są uwikłani w przestępstwach i nie asymilują się do warunków życia w Europie.
 Czy myślicie, że bohaterowie są sympatyczni?  Ja uważam, że bohaterowie wzbudzają sympatię wśród widowni i gotowi jesteśmy oglądając film, przymknąć oczy na ich mafijne postepowanie.
"Ojca chrzestnego" Francisa Forda Coppoli myślę, że widział każdy szanujący się miłośnik kina. To film kultowy. I jeszcze ta śmietanka aktorska…
To, co najbardziej oczarowało mnie w tym dziele to sposób pokazania całej familii. Reżyser mistrzowsko wręcz ukazuje struktury mafijne. Tu każdy może zrobić karierę, ale może tez stać się ofiarą, nie ważne jak ugruntowana jest jego pozycja. Rodzina wspiera się gromadząc w trudnych chwilach wokół Ojca, który jest wszechwładny. To wszystko wciąga widza  misternością.  Ten obraz nie ma nic wspólnego z dzisiejszym światem przestępczym. Ma w sobie pewien urok i kradnie serce widza, mimo brudów codzienności mafijnej.
Film ten zawsze polecam i będę go jeszcze wielokrotnie oglądać dla przyjemności razem z familią. A co Wy o nim myślicie? Pozdrawiam.
 
Tytuł: Odp: Warto obejrzeć i podyskutować.
Wiadomość wysłana przez: braja w Sierpnia 08, 2018, 03:33:33 am
Oglądałam tak dawno że już nic nie pamiętam. Ale mafii jako takiej nie lubię   C:-)
Tytuł: Odp: Warto obejrzeć i podyskutować.
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 08, 2018, 10:01:43 am
Na Sycyli, gdzie toczy się częściowo akcja Ojca Chrzestnego, jest miasteczko - w filmie: Corleone, dające nazwisko rodzinie - a w rzeczywistości: Savoca - pięknie położone wysoko w górach, z niesamowitymi widokami (i niesamowitą drogą dojazdową  :o :-X) oraz z barem i kościołem, w których rozgrywały się pamiętne sceny z filmu.
Ciekawym wątkiem okołofilmowym jest historia życia córki właściciela baru, która jako młoda, niezwykłej urody dziewczyna, zakochała się w Al Pacino. Ten natomiast obiecał jej, że po zakończeniu zdjęć do filmu, wróci do niej - wróci po nią.... I tak czekała... Aż do niedawna. Zmarła jako samotna kobieta. Do końca swoich dni prowadziła bar.
Romantycznie?

W barze jest malutkie muzeum związane z filmem; mnóstwo zdjęć, rekwizytów. Fajny nastrój.
W linku - scena z filmu z kościoła. Do dziś sam kościół i uliczki miasteczka wyglądają tak, jak na zdjęciach.
https://www.youtube.com/watch?v=ate_Gy36Vyk (https://www.youtube.com/watch?v=ate_Gy36Vyk)
A tu fragment baru - ale dziś wygląda inaczej - ściany są otynkowane, jest znacznie powiększony, a budynek z zewnątrz porośnięty jest ogromnym pnączem; na zewnątrz kilka stolików, gdzie nie tylko kawę, ale i proseco i pizzę i wiele innych rzeczy można smakować - i patrzeć na góry...
https://www.youtube.com/watch?time_continue=32&v=JCOaI06zAvg (https://www.youtube.com/watch?time_continue=32&v=JCOaI06zAvg)
Tytuł: Odp: Warto obejrzeć i podyskutować.
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Sierpnia 08, 2018, 10:53:19 am
też musze sobie przypomnieć...pamiętam tylko muzykę  ::)

lubie filmy mafijno/gansterskie....ale te stare....a przynajmniej  osadzone w starych czasach
( mój ulubiony od zawsze to "Dawno temu w Ameryce" )
i co mnie najbardziej w takich organizacjach  fascynuje...że prawo niepisane jest świętsze od ustanowionego
to się kiedyś nazywało honorem.....brakuje go dzisiaj w realnym życiu
Tytuł: Odp: Warto obejrzeć i podyskutować.
Wiadomość wysłana przez: eliza w Sierpnia 09, 2018, 12:54:53 am
Agawo, świetny komentarz. Bardzo dziekuję. Zaraz męzowi przeczytam i opiszę wszytko, pewnie się ucieszy. Normalnie poczułam się , jakbym tam była nie tylko film oglądała.
Ja również lubię filmy o mafiach, ale te dawniejsze. Współczesne są na ogół strasznie brutalne i drastyczne.
Tytuł: Odp: Warto obejrzeć i podyskutować.
Wiadomość wysłana przez: eliza w Sierpnia 17, 2018, 03:04:44 pm
 Tym razem pare słów do filmu "Pokój”, Reżyseria: Lenny Abrahamson.

      Krótki opis. Joy/matka/ i Jack /pięć lat/od prawie 6 lat są więzieni przez człowieka, który każe nazywać się Dużym Nickiem. Izoluje ich od świata, grożąc, że próba ucieczki zostanie ukarana śmiercią. Gwałci Joy wielokrotnie. Jack jest jego synem, który rodzi sie w tej niewoli. Oboje więzieni są i mieszkają w szopie, którą nazywają pokojem. Jack wychowuje się tu myśląc, że po drugiej stronie ścian jest pustka. W końcu matka decyduje się powiedzieć mu prawdę i z jego pomocą podjąć walkę o wolność. Jack w wieku 6 lat dowiaduje się od mamy, że pokój w którym mieszka z nią od urodzenia, nie jest całym światem. Mama obmyśla niezwykle ryzykowny plan, którego głównym bohaterem ma być właśnie Jack. Wkrótce okazuje się, że nie samo odzyskanie wolności nie jest największym wyzwaniem, ale konieczność odnalezienia się w niej i nauka życia na nowo.
Świetny scenariusz w połączeniu z mistrzowską reżyserią, znakomitymi zdjęciami i bardzo dobrym technicznym wykonaniem sprawia, że Pokój to jeden z najbardziej intensywnych i emocjonalnie wyczerpujących obrazów. Nie da się pozostać obojętnym na to, co się dzieje na ekranie.
Dla mnie niesamowite w tym filmie jest to, jak mało potrzeba, aby przetrwać. Człowiek jest tak bardzo rozumną i wysoko rozwiniętą istotą, że wystarczy mu drugi człowiek, aby osiągnąć pełnię rozwoju. Człowiek jest stworzony do wspólnoty ludzkiej.  Ten drugi człowiek jest ważną ostoją.
      Bez matki dziecko nie byłoby w stanie rozwijać się w tym zamknięciu. A równocześnie to człowieczeństwo , mądrość oraz miłość kobiety-matki zapewniła synkowi w tak trudnych , ograniczonych warunkach rozwijać się i nie ulec depresji,  nie skarłowacieć psychicznie. Równocześnie, jak wiele matka potrafi znieść dla swojego dziecka, by je ochronić . Jak potrafiła z niczego wyczarować jemu „normalny świat”, aby mógł się rozwijać. Wydaje się to niemożliwe, niewykonalne.
      Dla matki syn też był ostoją, miała cel, sens życia, potrzebę przetrwania i nie załamania się. Wciąż miała nadzieję, że jakoś uda jej się uwolnić wraz z dzieckiem, Myślę, że sama nie dałaby rady wytrzymać tej tragedii, która odmieniła jej życie w nieodwracalny sposób, wyrwała ją z marzeń, z planów, z przyszłości…
      Bardzo trudny, ale równocześnie niepozbawiający nadziei film. Polecam obejrzeć. Oglądałam po raz drugi i kolejny raz niesamowite przeżycie…Ogladnijcie i napiszcie coś....pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Warto obejrzeć i podyskutować.
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 17, 2018, 05:31:44 pm
Wrócę do"Ojca Chrzestnego", to czasy mojego ogólniaka, dorzuciłabym tu jeszcze "Kabaret". Wtedy nie potrafiłam określić czy to wartości pozytywne, czy negatywne. Jedno pewne, że mając taką ochronę życie tylko pozornie jest łatwiejsze. Wystarczy, że struktury się posypią i zostajemy zupełnie bezbronni i nie przystosowani do życia.
Tytuł: Odp: Warto obejrzeć i podyskutować.
Wiadomość wysłana przez: eliza w Sierpnia 21, 2018, 01:17:00 pm
Słuchajcie , byłam wczoraj z rodzinką na świetnej komedii, normalnie sikaliśmy ze śmiechu. Nie jest to film nowy, bo po raz pierwszy oglądałam albo zima, albo w zeszłe lato. "Jak Bóg da" - naprawdę polecam. Wszelkie depresje i złe humory mijają bezpowrotnie. Mój mąż nie przepada za komediami i szczerze, żadko się śmieje na głos na filmie. Wczoraj "rył" ze smiechu na całe kino. Na poprawe humoru polecam z całego serca.
Tytuł: Odp: Warto obejrzeć i podyskutować.
Wiadomość wysłana przez: betty w Września 25, 2018, 03:53:13 pm
Obejrzałam Pokłosie.
Nie wiem, dlaczego dopiero teraz..
Nie jestem w stanie wyrazić słowami tych emocji, które mną targają.
Nie mogę przestać myśleć.
Tytuł: Odp: Warto obejrzeć i podyskutować.
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Września 25, 2018, 08:20:55 pm
też tak miałam  :(

i po "Róży"
Tytuł: Odp: Warto obejrzeć i podyskutować.
Wiadomość wysłana przez: betty w Września 25, 2018, 09:51:01 pm
Różę z trudem obejrzałam do końca.
Bolało wręcz fizyczne.
Tytuł: Odp: Warto obejrzeć i podyskutować.
Wiadomość wysłana przez: Sarah w Października 25, 2018, 03:29:14 pm
Oj tak, Pokłosie było zdecydowanie ciezkim seansem. Ale ja ogolnie nie lubie tego typu filmow :|