Amazonka - klub internetowy - rak piersi
Rak piersi => Wykrywanie i badania kontrolne po leczeniu raka piersi => Tomografia komputerowa (TK) => Wątek zaczęty przez: dani w Kwietnia 10, 2013, 07:02:58 pm
-
Tomografię komputerową miałam 2 razy. Za każdym razem z kontrastem. Aby otrzymać kontrast należy mieć ze sobą prawidłowy ( oczywiście ) wynik kreatyniny.
Przed badaniem zakładany jest wenflon. Kontrastu nie podaje się przez port. Kontrast jest na to zbyt gęsty.
Potem należy wypić ok. 1 litra wody. Kiedy wchodzi się na badanie pęcherz powinien być wypełniony. Chyab, że badanie nie obejmuje tego rejonu ciała.
W czasie badania technik instruuje, co należy robić. Kiedy wstrzymać oddech, kiedy można oddychać. Nie należy się poruszać.
Badanie trwa kilkanaście minut.
Po badaniu czeka się chwilkę na korytarzu. Pielęgniarki oceniają, czy po kontraście jest ok. A wtedy, można zmykać do domu.
Wynik w zależności od ośrodka. Od dwóch dni, do.....różnie to bywa.
-
Miałam tylko raz TK i to jamy brzusznej gdzie po podaniu kontrastu czułam po chwili jakbym się zesisiała w galoty / ale to normalny objaw / . Teraz czekam na MRI kręgosłupa i ::(( bo pierwszy raz.
-
Nie śmiejcie się ze mnie....... TK z kontrastem mam co 9 tygodni już prawie od 2 lat. Za każdym razem dostaję przed badaniem 2 kubki wody do wypicia. Piję ją grzecznie a potem myk do kibelka co by pęcherz nie cisnął..... Na badanie zawsze z pustym pęcherzem idę...... Nikt mi nigdy nic nie powiedział, że coś robię nie tak. Myślałam, że piję żeby lepiej kontrast się rozchodził....... xhc
Oczywiście mam badaną jamę brzuszną i miednicę mniejszą.....
-
Dziewczyny jakie miałyście wskazania do tk brzucha? Mnie onka zafundowała to badanie jako rutynowe chyba, na wizycie kontrolnej. W ub roku miałam usg brzucha książkowe, nie skarżę się na żadne dolegliwości. Chyba lubi dawać skierowania na badania, bo dopytywała się czy miałam scyntygrafię. Moje potwierdzenie skwitowała- no to zrobimy za rok. Zastanawiam się czy jest konieczne tk, bo tych naświetlań trochę było. Od radio nie minął rok, w maju prześwietlenie płuc.
-
jestem prawie 9 lat po diagnozie
nigdy nie miałam TK brzucha
ta twoja doktorka to jakaś nadgorliwa chyba O0
dr Wiraszka twierdzi, że po skończonym leczeniu gdy nie ma ewidentnych dolegliwości wskazujących na przerzuty do kośćca nie ma sensu robienie scyntygrafii (na początki zawsze zleca scynty)
nawet jak kiedyś jęczałam, że mnie biedro nap*** to mi pedział, że mam papiery na ból biodra (przepuklina w kręgowym słupie) i mam nie szukać dziury w całym :0ulan:
-
Dziewczyny jakie miałyście wskazania do tk brzucha?
Przed nawrotem choroby nigdy nie miałam TK. Scyntygrafię i owszem, ale tomografii nie.
Jesli nie miałabym żadnych dolegliwości, to z pewnością nie zrobiłabym sobie tego badania. Na twoim miejscu oczywiście.
no, ale to twój wybór i twoje skierowanie. ;)
-
Uważam tak jak danii :)
-
Dziewczyny jakie miałyście wskazania do tk brzucha? Mnie onka zafundowała to badanie jako rutynowe chyba, na wizycie kontrolnej. W ub roku miałam usg brzucha książkowe, nie skarżę się na żadne dolegliwości. Chyba lubi dawać skierowania na badania, bo dopytywała się czy miałam scyntygrafię. Moje potwierdzenie skwitowała- no to zrobimy za rok. Zastanawiam się czy jest konieczne tk, bo tych naświetlań trochę było. Od radio nie minął rok, w maju prześwietlenie płuc.
Zmien lekarza na moją onkę! Nie da ci żadnego skierowania jak nic cie nie zaboli!:) Ja i scyntyfrafii nie miałam. A jak chciałam zrobić kolonoskopie ( nawet nie prosiłam o skierowanie tylko o radę) to było pytanie- a po co to pani, boli cos???
-
A najlepsze to jest to, że do tej pory chodziłam prywatnie na wszystkie badania i do lekarza też. Moje pierwsze podejście na NFZ, co prawda do niepublicznej jednostki poskutkowało tym, że mam teraz problem- realizować czy nie? Ja myślę, że chętnie kierują, bo mają kontrakty z NFZ na te badania. Jedna z łódzkich amazonek była u tej samej onki i też dostała na powitanie komplecik badań, a ponoć chciała tylko receptę. :)
-
Większa ilość kasy na badania, moim zdaniem, nie powinna tłumaczyć działania na niekorzyść pacjenta. Zlecanie niepotrzebnych badań ja w ten sposób kwalifikuję :-\
-
jeśli nigdy nie miałaś scyntygrafii kości, a masz jakieś dolegliwości bólowe, to skorzystaj ze skierowania
-
Kela scyntygrafię miałam po operacji i nic nie świeciło. Mnie zastanawia czy robić tk brzucha, bo to przecież kolejne napromieniowanie jeśli w usg z jesieni ub. roku było książkowo i nie mam żadnych dolegliwości.
-
Tylko co to znaczy skorzystaj?
U mnie, gdybym nie przyszła (czyli nie skorzystała) na zlecone badanie byłaby w. draka :-\
-
to rzeczywiście daj sobie spokój
USG wystarczy
po co ci kolejny kontrast
-
Bez sensu takie badanie na siłe, co to jeszcze zaszkodzić może i stresu dodaje!!!
-
Mnie zastanawia czy robić tk brzucha, bo to przecież kolejne napromieniowanie jeśli w usg z jesieni ub. roku było książkowo i nie mam żadnych dolegliwości.
Napiszę to tylko dla własnego spokoju ducha...Ciebie może wystraszę, ale ...
U mnie USG było piękne_cudne. TK już takie piękne_cudne nie było.
Zaznaczam tylko, że miałam pewne dolegliwości.
Zastanów się więc.
-
Miałam robione kontrolne TK i na żebrach wyszły mi jakieś obszary sklerotyczne. Jak myślicie czy w naszym przypadku może to oznaczać tylko jedno? :'(
-
Ewawlo, ja jestem ponad siedem lat od skończonego leczenia. Nigdy nie miałam ani scyntografii, ani tomografii (z wyjątkiem tej niezbędnej do wyznaczenia pola naświetleń). Podzielam zdanie dziewczyn, które uważają, że dodatkowe badania (szczególnie te nieobojętne, związane z naświetlaniem) do których nie ma wyraźnych wskazań (np. po usg) są zbędne. Moja onka też tak uważa.
Ale, jeśli badanie Cię nie stresuje, a lepiej się poczujesz, gdy je zrobisz, to słuchaj swojej onki. :)
-
Kasiu, myślę, że taki wynik może oznaczać niejedno, ale nie dziwię się, że to jedno się nasuwa. Musisz poczekać na wynik scyntygrafii. Staraj się odsuwać złe myśli w czasie pobytu nad morzem.
-
Kasiu
mogą to tez być zmiany zwyrodnieniowe
-
Chciałabym usłyszeć, że to tylko zwyrodnienia... na razie póki co czekam na scyntygrafię... jak ja nie cierpię tych badań >:(
-
Kasiu, na pewno zwyrodnienia, ale, jesli potrzeba, to chętnie potrzymam za to jeszcze kciukasy zaciśnięte (http://emots.yetihehe.com/1/ok.gif)
-
O kciuki napewno poproszę bliżej 28.08, bo wtedy mam scynty...
-
Moja galopująca skleroza przegoniła mnie już dawno.
Dziewczyny, kreatynina na TK to jaki ma "termin ważności"? Tydzień, czy dwa ?
Informuję, że póki co, pamiętam jeszcze, jak się nazywam.
Pozdrawiam. Kazia. xhc
-
Nie mam pojęcia! Hermenegilda xhc
Pozdrowienia dla Kazi co po śmietnikach łazi- może raczej po tomografach łazi ;D
-
Najszłam w notatkach swych. ztx
Wynik kreatyniny maksymalnie sprzed 14 dni.
Pozdrawiam. Kazia. >:D
-
Ja ją robiłam tylko przed rezonansem i wynik był ważny 14 dni >:D
-
Tak se mysle czy moja mama wie, ze do tomografi dają kontrast z jodem, a jej z jodem nie wolno? I czy bez kontrastu to jest sens robić to badanie? ???
-
Ja miałam robione bez kontrastu.
-
Tak jak ja rezonas. Ale ja się na kontrast nie zgodziłam, ku wielkiemu oburzeniu pani doktor 8)
-
Nawet rezonans miałam bez kontrastu ! ... wenflon miałam ale powiedzieli że jak nie będzie potrzeby to mnie z rury nie będą_wyciągać ..
-
Przeczytałam cały wątek, bo czeka mnie pierwszy raz TK
Mam pytania:
1. Badanie w ubraniu, czy bez
2. Jeśli mam niedoczynność tarczycy(leczoną, czyli dzięki tabletkom hormon jest w normie), to mogę mieć kontrast?
3. Jak mnie będą badać, jeśli skierowanie jest na badanie klaty, brzucha i miednicy?
4. Jak długo będę w rurze?
5. Kontrast dostaje się do picia czy w żyłę?
-
Nigdy nie miałam, ale mama ma co 3 miesiące i raczej w ubraniu (nie pytała, jednak ona zawsze ma na sobie coś takiego, że nie wiem jakby to ściągała z wenflonem w dłoni). Mama ma nadczynność tarczycy a mimo to kontrast dostaje zawsze, do żyły. Ostatnio miała TK w szpitalu, bo się tam znalazła z powodu bólu w klatce piersiowej i nie powiedziała im, że ma za dwa tygodnie wyznaczoną TK onkologiczną. Spanikowana potem leciała na onkologię, ale jej powiedziano, że jej ani to promieniowanie ani kontrast nie zaszkodzą. Więc kolejne badanie było w wyznaczonym terminie. Ale jak się wjeżdża do rury to jej nigdy nie pytałam
-
Czekając w kolejce na RM, obserwowałam czekających na TK. Dostali coś do picia i nie widziałam u nich weflonu. Wiecej nie wiem, bo też nigdy nie miałam TK.
Pozdrawiam Kelu
-
Dana masz rację, do badania jamy brzusznej kontrast się pije, a na te inne organy to chyba w trakcie podadzą dożylny.
-
Miałam TK klatki piersiowej najpierw bez kontrastu a później dostałam kontrast, podawała mi jakaś pompa ten kontrast. Wenflon miałam założony wcześniej. W ubraniu było.
-
mam co 3 miesiące TK od szyi do miednicy, wygląda to tak:
- wynik z kreatyniny trzeba mieć,
- zabrać ze sobą 1,5 litra niegazowanej wody,
- bez jedzenia ok 5 godzin, ale liczę z tym dwugodzinnym siedzeniem, o którym niżej,
- po wypełnieniu ankiety zakładają mi wenflon i do mojej wody wlewają anyżkowego syf, raz jest więcej wyczuwalny, raz mniej, więc mniemam, że lęka na oko,
- mam to pić przez 2 godziny a na ostatnie sikanie iść 20 minut przed badaniem,
- ubranie bez metalowych dinksów, ale spodnie pozwalają zsunąć do kolan, biustonosz trzeba zdjąć,
- maszyna u mnie nie jest rurą, tylko jeżdżę pod taki łuk w te i nazad, głos z "dyspozytorni" mówi kiedy nabrać powietrza i nie oddychać, nabieraj dużo 8)
- pod koniec badania maszyna podaje mi kontrast przez wenflon - uczucie jak na początku chemii: ciepło w pisi i metaliczny smak w ustach, ale to kilka sekund,
- całość człowieka robią mi ok 20 minut, nie dłużej
można jeść zaraz po badaniu, ja nie mam żadnych sensacji po kontraście
-
Dziękuję za wasze odpowiedzi, dały mi poczucie bezpieczeństwa. Jednak każdy ośrodek ma inne procedury. Rozbierałem się do pasa i spodnie do kolan, choć nie było suwaka🙂Nie piłam też kontrastu, tylko dostałam w żyłę. Wenflon założono mi po wewnętrznej stronie nadgarstka, no w zgięciu się nie udało, a na dłoni pochowały się żyły, bo było mi bardzo zimno. Jeszcze nigdy nie miałam tak bolesnych wenflonowych doświadczeń. Zaraz po wkłuciu ręka bolała, piekła, a jak poszedł kontrast, to krzyknęłam głośno😔ręka boli do teraz. Myślę, że juro będę mogła spotkać się ze Stasiem, że już nie będę świecić
-
Rzadko zdarza się abym miała kłucie w dłoń czy nadgarstek, ale jeśli, to zawsze mnie boli.
-
wewnętrzan nadgarstka :o ...o matko ::((
ostani mój wenflon miałam z wierzchu dłoni....robił mistrzunio.....fakt że do narkozy i zaraz zasnęłam.....ale nawet kropki potem nie było, nie mówiąc o bólu
(ale to był prywatny/płatny anestezjolog ::) )
-
mag, czy Ty robisz to TK w IO Gliwice?
ja w Gliwicach, przy TK od klaty do miednicy, przed piłam samą wodę, a kontrast dostałam dopiero w żyłę, tak jak Kela
-
Beciu, robię (a raczej robiłam) w badaniu klinicznym w Bytomiu,
a syf anyżkowego do picia jest wg mnie przy brzuchu, na pewno nic Ci tam nie dolali do wody?
-
Na pewno nie. Pielęgniarka stanęła w drzwiach poczekslni do TK, zawołała mój numerek i powiedziała, że mam pić 1,5l wody