Amazonka - klub internetowy - rak piersi
Ogłoszenia i pytania => Ankiety => Wątek zaczęty przez: psmiechowska w Kwietnia 01, 2018, 02:27:32 pm
-
Witam wszystkie waleczne Amazonki!
Nazywam się Paula Śmiechowska i jestem położną oraz studentką Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. Piszę pracę magisterską o tytule zamieszczonym powyżej. Bardzo proszę o wypełnienie ankiety, która jest oczywiście objęta całkowitą anonimowością. Mam nadzieję, że sam temat również Panie zainteresuje, dotyka bowiem bardzo delikatnego, ale jednocześnie ważnego w życiu każdej kobiety jego aspektu. Będę bardzo wdzięczna za pomoc w stworzeniu tej pracy i każdą uwagę i spostrzeżenie dotyczące tematu. Bardzo Panie podziwiam i serdecznie pozdrawiam!
Oto link do ankiety:
https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLScP-pzCFW9QZ4ZSpQpcyvnCx-nrDbgwEBEhXaG38qcvJ4tGsA/viewform (https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLScP-pzCFW9QZ4ZSpQpcyvnCx-nrDbgwEBEhXaG38qcvJ4tGsA/viewform)
-
no ToJa jak zwykle zadam to samo pytanie
DLACZEGO w tytule ankiety jest mastektomia, a w jednym z pytań zabieg oszczędzający?
Czy to znaczy, że jest źle sformuowany tytuł, czy treśc ankiety?
Może chodzi ogólnie o kobiety po raku piersi?
Pytanie 8 nijak ma sie do pytania 7.
Jesli tak, to prosze o poprawienie, bo wyniki będą sfałszowane.
w pytaniu 12 powinno byc: prosze przejśc do pytania 15
To tyle spostrzezen na szybko, dalej mi sie nie chce czytac ankiety, która jest chaotycznie przygotowana.
-
Przepraszam, ale też nie wypełniłam
Nie rozumiem podejścia do seksualności kobiet w kontekście mastektomii.
Zupełnie nie rozumiem takiego podejścia i związku relacji z partnerem w kontekście mastektomii
-
Ja nie mogę wypełnić, ponieważ nie przewidziano podwójnej mastektomii, ale nie jednoczesnej, tylko w odstępie kilku lat (a to u mnie i czas zabiegu inny, i metoda, i sposób leczenia, i wszelkie odczucia).
Trochę mi żal, że choć jest nas, "dubeltówek", coraz więcej, to się takich przypadków w ankietach nie uwzględnia (tym bardziej żal, że to wina głównie wykształconych przecież promotorów, nie studentów).
-
Dano, zaciekawiłaś mnie i przeczytałam ;),
nawet zaczełam wypełniać, i odstąpiłam, nie potrafię odpowiedzieć na tak powierzchowne pytania.
-
Wypełniłam ankietę. Nie mam wrażenie powierzchowności. Raczej widzę próbę zbadania związku satysfakcji seksualnej z mastektomią. Mam również wrażenie, że ankieta stricte dotyczy kobiet nie po raku piersi a właśnie po mastektomii - czyli związku z okaleczeniem radykalnym ciała.
Psmiechowska - życzę napisania dobrej pracy :)
-
ok, agawo, skoro praca dotyczy kobiet po mastektomii, to po co w pytaniach jest operacja oszczędzająca?
-
to pytanie do pani magistrantki; mogę jedynie zakładać, że chodzi o zbadanie różnicy w odpowiedziach w przypadku mastektomii a operacji oszczędzającej - a wpływu na satysfakcję seksualną....
-
agawa, ale w tytule jest "po mastektomii", wiec włas iwie osoby po oszczędzającej, nawet nie powinny wchodzic w ankiete, więc jak ma byc zbadana róznica wpływu na satysfakcje seksualna kobiet po mastektomii a po oszczedzajacej.
No a jesli juz kobieta po operacji oszzcędzajacej weszła i zacżeła wypełniac, to jak ma odpowiedziec na pytanie 8?
agawa, jesli ktos nie miał rekonstrukcji to jak ma odpowiedziec na pytanie 14?
skoro pytania sa nieprecyzyjnie ułożone, tzn, że studentka nie przylozyła się do zrobienia ankiety, czyli "olała" osoby ankietowane ;)
oby w przyszłości nie podchodzila tak do wykonywanej pracy.
-
agawa, ale w tytule jest "po mastektomii", wiec włas iwie osoby po oszczędzającej, nawet nie powinny wchodzic w ankiete, więc jak ma byc zbadana róznica wpływu na satysfakcje seksualna kobiet po mastektomii a po oszczedzajacej.
No a jesli juz kobieta po operacji oszzcędzajacej weszła i zacżeła wypełniac, to jak ma odpowiedziec na pytanie 8?
agawa, jesli ktos nie miał rekonstrukcji to jak ma odpowiedziec na pytanie 14?
Dlatego weszłam i wyszłam .... 8) ... i nawet nie chciało mi się komentować ..... ::)
-
pyt. 21: Jak ocenia Pani swoje potrzeby seksualne PO ZABIEGU MASTEKTOMII? - nie ma odpowiednika tego pytania z zakończeniem "po operacji oszczędzającej".
pyt. 23: Jak postrzega Pani swoje ciało po mastektomii? - "po operacji oszczędzającej" - nie ma.
itp., itd.
Niemożliwe zatem, żeby jednym z celów ankiety było...
zbadanie różnicy w odpowiedziach w przypadku mastektomii a operacji oszczędzającej - a wpływu na satysfakcję seksualną....
-
wypełniłam i o dziwo poszło mi to bardzo szybko, w pytaniu o obawy w związku z operacją brakowało mi podstawowego problemu- obawa o przeżycie z powodu samego raka. Ja kompletnie nie rozumiem jak można bać się zeszpecenia, popsucia sobie życia seksualnego itp. gdy tak naprawdę zagraża nam śmierć?
a prawdę mówiąc mam już dość ankiet dotyczących tematu co kobieta ma na myśli w łózku i przed lustrem, gdy obetną jej cycka z powodu śmiertelnej choroby. To chyba ostatnia ankieta jaką wypełniłam .
-
Amorku, dokładnie tak samo uważam, ale właśnie z tego powodu jej nie wypełniłam
-
mam już dość ankiet dotyczących tematu co kobieta ma na myśli w łózku i przed lustrem, gdy obetną jej cycka z powodu śmiertelnej choroby. To chyba ostatnia ankieta jaką wypełniłam .
Rozumiem.
Nie zmienia to faktu, że będą się tu i tam pojawiać magistrantki oczekujące naszej pomocy i zadające takie pytania. Bo to nośny temat. I wdzięczny do opisywania w pracy badawczej. I warto oddzielić swoje własne znużenie tematem od samej ankiety.
Nie występuję w obronie pani magistrantki. Wręcz jestem zawiedziona, że tu dyskutujemy, a jej nie ma. Nie lubię, gdy magistrantki zarzucają nam ankietę, a same znikają. Wtedy mam ochotę nie wypełniać, bo czuję się wykorzystywana - bez względu na rodzaj pytań...
Niemożliwe zatem, żeby jednym z celów ankiety było...
Masz Hamaczku rację. Nadinterpretowałam. Chciałam lepiej niż jest w rzeczywistości...
-
no ToJa jak zwykle zadam to samo pytanie
DLACZEGO w tytule ankiety jest mastektomia, a w jednym z pytań zabieg oszczędzający?
Czy to znaczy, że jest źle sformuowany tytuł, czy treśc ankiety?
Może chodzi ogólnie o kobiety po raku piersi?
Pytanie 8 nijak ma sie do pytania 7.
Jesli tak, to prosze o poprawienie, bo wyniki będą sfałszowane.
w pytaniu 12 powinno byc: prosze przejśc do pytania 15
To tyle spostrzezen na szybko, dalej mi sie nie chce czytac ankiety, która jest chaotycznie przygotowana.
Dobry wieczór!
Grupą kobiet, które chcę objąć badaniami są właśnie kobiety, które przeszły mastektomię. Propozycję odpowiedzi zawierającą zabieg oszczędzający zamieściłam, aby sprawdzić jaki procent kobiet stanowią te, które właśnie ten zabieg mogły być wykonane. Teraz unaoczniły mi Panie, że zamieszaczanie tego wariantu odpowiedzi było niemiarodajne i bez sensu. Jeśli chodzi o pytanie 12, po prostu wkradł mi się błąd, którego nie dostrzegłam przy korekcji ankiety.
Bardzo dziękuję za cenne uwagi i serdecznie pozdrawiam,
Paula Śmiechowska
-
Ja nie mogę wypełnić, ponieważ nie przewidziano podwójnej mastektomii, ale nie jednoczesnej, tylko w odstępie kilku lat (a to u mnie i czas zabiegu inny, i metoda, i sposób leczenia, i wszelkie odczucia).
Trochę mi żal, że choć jest nas, "dubeltówek", coraz więcej, to się takich przypadków w ankietach nie uwzględnia (tym bardziej żal, że to wina głównie wykształconych przecież promotorów, nie studentów).
Witam!
Jest mi bardzo przykro, że nie miała Pani możliwości wypełnienia ankiety z powodu niezawarcia w niej takiego przypadku. Jednocześnie muszę przyznać, że nie miałam świadomości, iż grupa kobiet które są w podobnej sytuacji jest coraz więcej. Dziękuję, że mi Pani to uświadomiła, teraz na pewno zgłębię temat.
Bardzo dziękuję za wyrażenie opinii. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru,
Paula Śmiechowska
-
Wypełniłam ankietę. Nie mam wrażenie powierzchowności. Raczej widzę próbę zbadania związku satysfakcji seksualnej z mastektomią. Mam również wrażenie, że ankieta stricte dotyczy kobiet nie po raku piersi a właśnie po mastektomii - czyli związku z okaleczeniem radykalnym ciała.
Psmiechowska - życzę napisania dobrej pracy :)
Bardzo dziękuję za wypełnienie oraz wyrozumiałość! :)
-
wypełniłam i o dziwo poszło mi to bardzo szybko, w pytaniu o obawy w związku z operacją brakowało mi podstawowego problemu- obawa o przeżycie z powodu samego raka. Ja kompletnie nie rozumiem jak można bać się zeszpecenia, popsucia sobie życia seksualnego itp. gdy tak naprawdę zagraża nam śmierć?
a prawdę mówiąc mam już dość ankiet dotyczących tematu co kobieta ma na myśli w łózku i przed lustrem, gdy obetną jej cycka z powodu śmiertelnej choroby. To chyba ostatnia ankieta jaką wypełniłam .
Dobry wieczór!
W pytaniu o obawy pominęłam tę o utratę życia i zdrowia, ponieważ założyłam, że jest to obawa oczywista. Wszak nie ma kobiety, dla której po usłyszeniu diagnozy będzie to podstawowy problem. Być może to założenie z góry było niesłuszne i krzywdzące, jeśli tak, to serdecznie przepraszam.
Dla Pani problem spadku poczucia atrakcyjności czy też pogorszenia relacji z partnerem (głównie pożycia seksualnego) może być niezrozumiały, jednakże dla wielu z Pań jest to bardzo ważny aspekt życia, w związku z czym właśnie na tym postanowiłam się skupić. Co nie zmienia faktu, że moim celem nie było spłycenie raka piersi tylko do wyglądu. Uważam jednak, że opieka nad kobietą zmagającą się z rakiem piersi nie powinna się ograniczać jedynie do aspektu klinicznego, ale także obejmować opiekę i wparcie psychologiczne tak, aby "to co mają na myśli w łóżku i przed lustrem" nigdy nie było powodem obniżenia jakości życia. Jak napisałam jesteście Panie bohaterkami, godnymi największego podziwu!
Mam nadzieję, że udało mi się przybliżyć mój punkt widzenia, a także motywację jaką się kierowałam tworząc ankietę w ten sposób.
Pozdrawiam serdecznie.
-
mam już dość ankiet dotyczących tematu co kobieta ma na myśli w łózku i przed lustrem, gdy obetną jej cycka z powodu śmiertelnej choroby. To chyba ostatnia ankieta jaką wypełniłam .
Rozumiem.
Nie zmienia to faktu, że będą się tu i tam pojawiać magistrantki oczekujące naszej pomocy i zadające takie pytania. Bo to nośny temat. I wdzięczny do opisywania w pracy badawczej. I warto oddzielić swoje własne znużenie tematem od samej ankiety.
Nie występuję w obronie pani magistrantki. Wręcz jestem zawiedziona, że tu dyskutujemy, a jej nie ma. Nie lubię, gdy magistrantki zarzucają nam ankietę, a same znikają. Wtedy mam ochotę nie wypełniać, bo czuję się wykorzystywana - bez względu na rodzaj pytań...
Niemożliwe zatem, żeby jednym z celów ankiety było...
Masz Hamaczku rację. Nadinterpretowałam. Chciałam lepiej niż jest w rzeczywistości...
Bardzo przepraszam za opóźnioną odpowiedź, wynikła ona z mojego zagubienia w przestrzeni forum. Nie zniknęłam, postarałam się odpowiedzieć na wszystkie uwagi, teraz już moje odpowiedzi będą pojawiały się na bieżąco.
Dziękuję za wypełnienie ankiety oraz zrozumienie mojego punktu widzenia.
Oczywiście nie było moim zamierzeniem Panie wykorzystać, mam świadomość jak wielką przysługą jest dla mnie poświecenie swojego czasu na wypełnienie ankiet, a co więcej wyrażenie swoich uwag/opinii na jej temat. Mam nadzieję, że będę mogła się odwdzięczyć w przyszłości pracując jako położna.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru.
-
będę mogła się odwdzięczyć w przyszłości pracując jako położna.
:-* :-* :-*
-
Agawa może się zdarzyć, że właśnie ta położna będzie odbierać Twojego wnuka.
-
:)
-
wypełniłam i o dziwo poszło mi to bardzo szybko, w pytaniu o obawy w związku z operacją brakowało mi podstawowego problemu- obawa o przeżycie z powodu samego raka. Ja kompletnie nie rozumiem jak można bać się zeszpecenia, popsucia sobie życia seksualnego itp. gdy tak naprawdę zagraża nam śmierć?
a prawdę mówiąc mam już dość ankiet dotyczących tematu co kobieta ma na myśli w łózku i przed lustrem, gdy obetną jej cycka z powodu śmiertelnej choroby. To chyba ostatnia ankieta jaką wypełniłam .
Dla Pani problem spadku poczucia atrakcyjności czy też pogorszenia relacji z partnerem (głównie pożycia seksualnego) może być niezrozumiały, jednakże dla wielu z Pań jest to bardzo ważny aspekt życia, w związku z czym właśnie na tym postanowiłam się skupić. Co nie zmienia faktu, że moim celem nie było spłycenie raka piersi tylko do wyglądu. Uważam jednak, że opieka nad kobietą zmagającą się z rakiem piersi nie powinna się ograniczać jedynie do aspektu klinicznego, ale także obejmować opiekę i wparcie psychologiczne tak, aby "to co mają na myśli w łóżku i przed lustrem" nigdy nie było powodem obniżenia jakości życia.
Jeżeli ankiety, które wypełniamy od lat powodują , że opieka i wsparcie psychologiczne kobiet po raku rośnie i sprawia , że "to co widzimy w lustrze i co przypomina nam się w łóżku" nie obniża nam jakości życia to pięknie. TYlko ...nie wiem, czy cokolwiek zmieniło się w tym temacie przez 12 lat mojego zycia bez piersi.
I ( do Agi) - to co odczuwam przy wypełnianiu ankiet, nie nazwałabym znużeniem, ani ( do pśmiechowskiej ) nie jest mi obce uczucie jakiejś straty w sensie kobiecości takiej cielesnej, więc nie powiedziałabym, ze temat jest dla mnie niezrozumiały. Temat jest bolesny bo chociaż świadomie zdecydowałam się na mastektomię, kierowałam się walką o przeżycie, na pierwszym miejscu było przetrwanie. Jestem osobą która nie znosi płakać nad rozlanym mlekiem, jak cos postanawiam to z pełnymi konsekwencjami czyli nie pozwalam sobie na lament nad stratą kawałka ciała i ładuję się pozytywnie. Jeśli nie ma wyjścia z sytuacji to próbuję zaakceptować stan aktualny i cieszyć się tym co zostało. Niestety co jakiś czas ktoś uświadamia mi, ze to jest strata, ze jestem mniej atrakcyjna, że to nawet chyba dziwne, że nie mam problemów łóżkowych, nawet kiedyś usłyszałam ,ze powinnam się cieszyć bo inny ( mąż) może by mnie zostawił ? chyba to wytrąca mnie z równowagi. Bo tak ogólnie to staram się mieć to w nosie i łapać chwile.
Tak, tylko starałam się wyjaśnić o co mi chodziło ( być może i dzień był gorszy), ale jeśli te wszystkie ankiety ( nie wiem w jakiś sposób) spowodują, że kobiety bez piersi poczują się lepiej, to niech się sypią , będziemy wypełniać!