Amazonka - klub internetowy - rak piersi

Inne choróbska => Różne choroby => Wątek zaczęty przez: Irena1919 w Maja 14, 2018, 02:31:35 pm

Tytuł: Kamica nerkowa :(
Wiadomość wysłana przez: Irena1919 w Maja 14, 2018, 02:31:35 pm
Hej, dziewczyny!

Piszę, bo może jest ktoś w stanie mi na tym forum coś doradzić. :)

Od wielu lat zmagam się z kamicą nerkową. Byłam już u kilku urologów. Żaden z nich mi nie pomógł, niestety. Już nie wiem, co mam robić. :(

Boję się, że będę miała kolejny nawrót :( Zwłaszcza, że miałam już dwa.

Zrobiłam nawet dodatkowe badania, analizę chemiczną kamieni i nic z tego nie wynikło.
Tytuł: Odp: Kamica nerkowa :(
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 14, 2018, 03:10:47 pm
Ale o co chodzi?
Tytuł: Odp: Kamica nerkowa :(
Wiadomość wysłana przez: suchal w Maja 15, 2018, 08:18:25 am
Może Irena zapomniała dodać, że jest amazonką, która obecnie walczy z kamicą nerkową. :-\
Tytuł: Odp: Kamica nerkowa :(
Wiadomość wysłana przez: Irena1919 w Maja 15, 2018, 02:35:33 pm
Tak, zapomniałam to dodać, suchal :(

Jestem załamana ... już nie mam sił na to wszystko. :(
Tytuł: Odp: Kamica nerkowa :(
Wiadomość wysłana przez: braja w Maja 15, 2018, 04:06:38 pm
Moj tata miał kilka razy operowane kamienie, a potem rozbijanie dźwiękiem (na tą ponoc najmniej inwazyjną procedurę najbardziej narzekal), od kilkunastu lat ma spokój, nie wiem czy dlatego że popija czasem piwo, bo wczesniej też pił i nic nie dało. Ale nałogowego picia piwa raczej nie polecam, bo i dla amazonek alkohol niezbyt wskazany w nadmiarze i piwo kalorie ma, wiec mozna przytyć.  >:D

W sklepach z suplementami (bo podejrzewam, że do aptek jeszcze nie trafil) mozna kupic lek ayurwedyjski, nazywa sie CYSTONE. Regularne branie zapobiega tworzeniu sie nowych i rozpuszcza malutkie kamienie. Nie wiem czy da sobie rade z duzymi. Ale skoro mówisz o profilaktyce nawrotu, to Cystone jest własnie dla Ciebie!

Warto też pamiętać o piciu odpowiedniej ilości płynów. A co wyszło w tej analizie chemicznej kamieni? Bo to może byc podstawa do modyfikacji diety, jesli czegos do konca nie trawisz i odkłada sie w nerkach, to może trzeba przestac to jeść?
Tytuł: Odp: Kamica nerkowa :(
Wiadomość wysłana przez: LulaH w Czerwca 05, 2018, 12:01:04 pm
A gdzieś słyszałam że można chyba wysłać takie kamienie do zbadania i na tej podstawie ustalić leczenie, ale nie wiem czy to w Polsce czy tylko za granicą stosuje się takie metody....
Tytuł: Odp: Kamica nerkowa :(
Wiadomość wysłana przez: Meloli w Czerwca 11, 2018, 11:58:19 am
Cześć, Irena! Po pierwsze się nie martw. Kamicy naprawdę można się pozbyć. Jestem na "świeżo" w tej sprawie, więc mogę Ci doradzić, co mi pomogło /pomaga. W Polsce parę miesięcy temu powstał Instytut Euksi, instytut, który zajmuje się wysyłką kamieni do Stanów i tam badają je amerykańscy lekarze. W efekcie dostajesz pełen opis problemu.
Ja dzięki tej analizie wykluczyłam parę produktów i faktycznie czuję się o wiele lepiej.

:)
Tytuł: Odp: Kamica nerkowa :(
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 11, 2018, 12:39:00 pm
Coś mi tu pachnie reklamą Meloli.Kamień zbadać można bez problemów w Polsce.Trzeba sprawdzić czy jest kwasowy  czy zasadowy i wzależności od diagnozy podjąć leczenie.
Tytuł: Odp: Kamica nerkowa :(
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 11, 2018, 12:56:28 pm
Gro kamieni, to szczawiany wapnia i ich analiza to pryszcz dla każdego laboratorium analitycznego, też nie widzę sensu, by kamienie mieliby badać za oceanem
Tytuł: Odp: Kamica nerkowa :(
Wiadomość wysłana przez: Shatti w Lipca 03, 2018, 10:59:29 am
Dziewczyny, macie absolutną rację, ale ... z tego, co wiem, to kamica wraca (w sumie autorka postu też o tym wspomniała).
Ja bym zaryzykowała. Same wiecie - człowiek w potrzebie chwyta się nawet brzytwy.
Jeśli autorka miała już 2 nawroty, to chyba już parę rzeczy przetestowała, co? Spróbujmy naprawdę komuś pomóc, a nie wysyłać tylko opinię.
Tytuł: Odp: Kamica nerkowa :(
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lipca 03, 2018, 01:51:31 pm
Dziewczyny, macie absolutną rację, ale ... z tego, co wiem, to kamica wraca (w sumie autorka postu też o tym wspomniała).
Ja bym zaryzykowała. Same wiecie - człowiek w potrzebie chwyta się nawet brzytwy.
Jeśli autorka miała już 2 nawroty, to chyba już parę rzeczy przetestowała, co? Spróbujmy naprawdę komuś pomóc, a nie wysyłać tylko opinię.

serio?...a kim ty dziecinko jesteś , z udzielasz TAKICH rad w 12 minut po rejestracji

Irena,lula,meloli i Ty...wszystkie razem wysyłacie te kamienie do ameryki...czy każda z osobna
  C:-)    xhc
Tytuł: Odp: Kamica nerkowa :(
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 03, 2018, 07:26:57 pm
Dziewczyny, macie absolutną rację, ale ... z tego, co wiem, to kamica wraca (w sumie autorka postu też o tym wspomniała).
Ja bym zaryzykowała. Same wiecie - człowiek w potrzebie chwyta się nawet brzytwy.
Jeśli autorka miała już 2 nawroty, to chyba już parę rzeczy przetestowała, co? Spróbujmy naprawdę komuś pomóc, a nie wysyłać tylko opinię.


ale znaczy, że co? mamy ubrać białe kitle, chwycić za skalpel i ciąć?
czy jeszcze podrzucić do USA?
Tytuł: Odp: Kamica nerkowa :(
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 03, 2018, 07:34:01 pm
Dziewczyny, macie absolutną rację, ale ... z tego, co wiem, to kamica wraca (w sumie autorka postu też o tym wspomniała).
Ja bym zaryzykowała. Same wiecie - człowiek w potrzebie chwyta się nawet brzytwy.
Jeśli autorka miała już 2 nawroty, to chyba już parę rzeczy przetestowała, co? Spróbujmy naprawdę komuś pomóc, a nie wysyłać tylko opinię.
Ale o najważniejszym, Irena,lula,meloli i Ty zapominacie, że pytać trzeba fachowa, a my tu fachowce w zupełnie innej dziedzinie medycyny.
Tytuł: Odp: Kamica nerkowa :(
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 03, 2018, 08:08:58 pm
...czy jeszcze podrzucić do USA?

 xhc, ale naprawdę nie trzeba aż tam, miałam to w PL badane (na śląsku) ze trzydzieści lat temu,
czyli żadna nowość, potem się koryguje swoją dietę (używaną wodę również), nic szczególnego,
też tak naprawdę nic szczególnego nie wnoszącego do wyjaśnienia przyczyn, a powtórzyło mi się ze trzy razy,
ostatnio dwa lata temu

wiem wiem, że to_to, to reklama ;)
Tytuł: Odp: Kamica nerkowa :(
Wiadomość wysłana przez: LulaH w Września 26, 2018, 02:01:51 pm
z tego co czytałam na ich stronce to oni wgl współpracuja ze stanami w kwestii leczenia i nie chodzi tylko o analize
moze niech sie wypowie ktos kto skorzystal z ich usluug? chociaz chyba to istnieje od niedawna
nie wiem po co ten hejt..