Amazonka - klub internetowy - rak piersi
Rak piersi => Leczenie raka piersi => Leczenie celowane => Wątek zaczęty przez: b_angel w Listopada 16, 2018, 12:42:40 pm
-
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) zdecydowała o przyznaniu statusu terapii przełomowej lekowi rybocyklib we wskazaniu do leczenia zaawansowanego hormonozależnego raka piersi HER2- u kobiet przed menopauzą. Status terapii przełomowej ma na celu przyspieszenie opracowania i oceny nowych eksperymentalnych leków przeznaczonych do leczenia ciężkich lub zagrażających życiu chorób.http://www.medexpress.pl/pierwszy-tak-obiecujacy-inhibitor-cdk4-6/69306?fbclid=IwAR3qRDMkoT7xVQb8WsbB6lGOeLhu2giecAIbBAbj5pE5F0NAjTLZEOEj3ok (http://www.medexpress.pl/pierwszy-tak-obiecujacy-inhibitor-cdk4-6/69306?fbclid=IwAR3qRDMkoT7xVQb8WsbB6lGOeLhu2giecAIbBAbj5pE5F0NAjTLZEOEj3ok)
-
Źródło: Puls Medycyny
https://pulsmedycyny.pl/300-pacjentek-skorzysta-z-terapii-rybocyklibem-938848
Producent rybocyklibu, inhibitora CDK 4/6, zgodził się na uruchomienie w Polsce programu rozszerzonego dostępu do leczenia tym lekiem dla 300 chorych na zaawansowanego raka piersi.
https://pulsmedycyny.pl/300-pacjentek-skorzysta-z-terapii-rybocyklibem-938848
-
Wytłumaczcie laikowi: czy w świetle tego jest wskazana zamiana dotychczasowego inhibitora na ten?
Czy ten lek jest tylko dla pacjentek objętych programem?
-
Ja jako laik jako i ty, mniemam, że trzeba załapać się do programu
-
betty, inhibitor sobie spokojnie dalej łykasz, to jest dodatek do IA
w Polsce te 300 to do zaawansowanej choroby chyba, bo nie jest w ogóle refundowany
na świecie jest refundacja przy przerzutach
w adjuwancie, z tego co czytałam, to na razie w badaniach klinicznych
-
No i jak z tą refundacją według was?
Dla każdego czy nie?
Wbijać do onki we wrześniu?
Nie do końca rozumiem..
-
refundacja jest tylko przy przerzutach i ściśle określone kryteria
-
betty, przy raku pierwotnym nie ma jeszcze tego leku w użyciu,
dopiero badania kliniczne robią z nim,
no i raczej będzie wtedy stosowany czasowo - jak zwykła hormonoterapia
-
No tak..
Czyli znowu nas przerobili - jest dobry lek, skuteczny, ale trzeba czekać na przerzut (tfu tfu).
Rozmawiałam z dr Gruszweld o rybocyclibie ze 2 lata temu, ale wiadomo, że dla mnie jak i dla większości poza zasięgiem finansowym.
Czuję się oszukana.
-
to nie do końca tak jest,
badania kliniczne są po to, by wykazać, czy są korzyści z brania rybocyclibu w adiuwancie,
jak nie ma, to lek ten ma jednak zbyt dużo działań ubocznych, by go brać bez potrzeby
-
No tak..
Niepotrzebnie się napaliłam.
-
Witam, wlasnie rozpoczęłam Leczenie Kisqali 3x200mg z Fulvestrant 500mg i Zoladex 3.6. Z tego co sięzdążyłam zorientować jest to dość nowe leczenie. Nie mogę zdobyć za wielu informacji o skutkach ubocznych, nawet na forach amerykańskich. Bardzo chciałabym dowiedzieć się czegoś więcej. Dajcie mi proszę znać czy już ktoś z Was takie leczenie ma badz jest w trakcie. Wspomnę tylko ze to leczenie, które przepisano mi po wykryciu wznowa w formie przerzutow do kosci. Czeka mnie też radioterapia... choc najbardziej interesuje mnie to leczenie celowane w tabletkach....
-
O i znowu przegapiłam wpis, jak ja to robię? Przerzuty do kości ma Mag tylko nie wiem czy tu teraz zagląda, bo się u niej sę dużo dzieje. Ja nie miałam takiego leczenia, więc nie mam własnych doswiadczeń. Na ile się orientuję skutki uboczne są podobne jak w innych tego typu zestawach- spadek parametrów krwi, nudności, wymioty, problemy trawienne. Może nie będziesz miała żadnych skutków ubocznych? nie każdy ma