Amazonka - klub internetowy - rak piersi
Inne choróbska => Różne choroby => Wątek zaczęty przez: braja w Stycznia 28, 2019, 05:02:09 pm
-
Pojawia się i znika, a ja dostaję bzika 😡 Rzadko miewam typową zgagę, najczęściej dostaję chrypki. Teraz od paru dni mam mega czerwone i spuchnięte gardło, ale żadnych objawów przeziębienia, więc pewnie znowu refluks. A ja tak kocham grapefruity i pomarańcze! 😭
Macie jakieś sprawdzone sposoby, żeby draństwo nie dokuczało? Moja szyja stanowczo protestuje przeciw ciągłemu spaniu na lewym boku i wysokiej poduszce, jem kolację wcześnie, nie palę, nie piję alkoholu ani kawy, czekolady też dawno nie jadłąm, a na dietę niewielki mam wpływ bo tutaj gotuje się zbiorowo dla wszystkich. Mogę odpuścić te nieszczęsne cytrusy, tylko że wtedy to mi wyłącznie banany zostaną do jedzenia...
-
Popijałaś parzone siemie lniane? Miałam tego typu problemy w czasie choroby mojego męza ( Ty stresu też masz dosyć sporo) i po chemii.Przed śniadaniem piłam siemię.Wszystko się uspokoiło.Popijaj również herbaty ziołowe .
-
Ale jak jest refluks to wiesz o tym, przecież czujesz, że Ci się cofa. Bo z tego co piszesz, to jakbyś sama nie była pewna " więc pewnie znowu refluks".
-
No właśnie niekoniecznie czuję jeśli to się dzieje w nocy. Kiedyś sypiałam bez poduszki lub na bardzo malutkim jaśku i parę razy o mało się nie udusiłam. Problem przycichł odkąd po mastektomii sypiałam głownie na lewym boku, ale w końcu zaczęłam zmieniać strony, bo kręgosłup też ma swoje prawa i się paskudnik odezwał znowu. A właśnie mamy w kuchni ze 100 pomarańczy, które tak się do mnie uśmiechają, pachnące, prosto z drzewa 😭
Siemie lniane popijałam, ostatnio przestałam bo te gary co mamy dają jakiś żelazisty posmak. Dzisiaj mają mi kupiś garnek emaliowany, to znowu zacznę. Za dużo jednak nie mogę, bo mi wtedy drugą stroną wyłazi ;)
-
Braju, a nie prościej samemu umleć i nasypać do wrzątku w szklance ?
ja tak robię w robocie :) też mam problem z refluksem :(
-
aa, spróbuj jeszcze gardzioł płukać łyżką oleju, łagodzi
-
ja teżzalewam siemię w szklance .Piję po ok 15 min .Dla mnie rewelacja.Nie mam problemu po nim.
-
Zalewać to mogłabym w czymkolwiek, ale wodę i tak gotowałabym w tym samym he he. Kupili mi dziś garnuszek, mam nadzieję że się sprawdzi. Pewnie też winne jest moje łakomstwo, za bardzo się opycham, zamiast jeść pomału 🐷