Amazonka - klub internetowy - rak piersi
Różności => Zainteresowania => Roślinki w domu i ogrodzie => Wątek zaczęty przez: amado w Kwietnia 21, 2013, 10:37:28 am
-
przyszłam się pochwalić; już pierwsze pąki azalii rozwinęły się i jest pierwszy kwiatek (zdjęcie z wczoraj)
lada moment (może już dziś) cała rozkwitnie
[załącznik usunięty przez administratora]
-
Jak pięknie :)
Biegnę swoje popodglądać ;)
-
Sliczności! Ja polece dzis jeszcze do lasu to popatrzę na roślinki! U mnie jeszcze chyba nic nie wyjrzało na zewnątrz ,a może się mylę! Wczraj tylko bratki nasadziłam , to mam kolorowo.:)
-
W domu to mi pelasie już kwitną na całego, a na balkonie zeszłoroczne truskawki w liczbie 10 krzaczków puszcza listki. Byłam pewna, że w tak płytkiej ziemi (skrzynki) nie przetrwają.
-
hehe, a widzisz lulu,jak to nie można nigdy być pewną
nawet truskawki potrafią zrobić psikusa - miłego psikusa ;D
-
moja azalija w zejszłe lato nie zakwitła.....teraz jeszcze też nie
ale za to zakwitł mnie kaktus bożonarodzeniowy :o
-
A ja się swoją azalią, a właścieiw wszystkimi dwiemia, zmartwiłam. Przesadzałam je jesienią. I stoją jak patyki suche do dziś... Coś się martwię... :(
-
do melona pędź i se nowe, piękne wybieraj, a może jeszcze ruszą i odżyją,
lubię bardzo obserwować jak pomimo mych starań jednak przeżywają i rosną
-
W domu to mi pelasie już kwitną na całego, a na balkonie zeszłoroczne truskawki w liczbie 10 krzaczków puszcza listki. Byłam pewna, że w tak płytkiej ziemi (skrzynki) nie przetrwają.
...dobrze wiedzieć, bo właśnie zasadziłam na balkonie truskawki. :D
-
Hura ! :)
Pękają mi w końcu pąki magnolii :) :) :)
Gwiazdzista biała już jutro zakwitnie; łososiowa pewnie za 2, 3 dni.
Uwielbiam :)
-
zazdraszczam
ja żeby obaczyć, czy moje magnolie kwitną to muszę wziąć tyłek w troki i pojechać na działkę ....
-
też zazdraszczam
i nawet działki nie mam.. :(
ale Rodzice mają, z czasu zajrzę i po_podziwiam :)
-
już cała rozkwitła
[załącznik usunięty przez administratora]
-
Amadku,cudna jest :)
Jaki to dokładnie kolor?Bo na moim monitorze jasny fiolet wychodzi.
-
to jest jasny fiolecik,
pasuje do naszego forum
-
Pasuje :)
W takim kolorze mój storczyk jest.
A magnolia już prawie_prawie kwitnie.
-
MOja magnolia za parę dni tak zakwitnie ,no moze za dwa! Dzis ujrzałam rozkwitłe tulipanki!:) sliczny czas, a ptaki jak cudnie śpiewają!:)
-
Zobaczyłam fioletową azalię na fioletowym forum i zfioletowiam. Z zazdrości.
Powiedz Amadku - kupiłas gotowca, nie? >:D
A moje tulipany też łebki wysuwają :P
Prawdziwie cudny czas :)
-
Azalie to u mnie łysiutkie jeszcze, magnolia lada moment, ale za to oczy cieszą kępy i łany ulubionych szafirków, stokrotki, słoneczne prymulki tudzież kosmate, bordowe sasanki :) Od różnistych wykwintnych i modnych wolę takie właśnie kwiatki "zwyczajne" :)
-
Zobaczyłam fioletową azalię na fioletowym forum i zfioletowiam. Z zazdrości.
Powiedz Amadku - kupiłas gotowca, nie? >:D
owszem, kupiłam gotowca, ale tak mniej więcej 10-12 lat temu :)
kępy i łany ulubionych szafirków, stokrotki, słoneczne prymulki tudzież kosmate, bordowe sasanki :)
u mnie szafirki nie chcą rosnąć, parę razy próbowałam i nic
prymulki się wyłaniają w różnych miejscach
sasanka fioletowa zaraz rozkwitnie
-
gratuluję i zazdraszczam - u mnie wszystko zdycha, a Wy o takich ślicznościach piszecie... aż miło na fotki popatrzeć, a resztę sobie powyobrażać (te kolory, bo o gatunkach nie mam pojęcia, no bratki od studentek rozróżniam i to by było na tyle. i konwalie jeszcze, ale to chyba jeszcze nie czas na nie?)
-
konwalie jeszcze, ale to chyba jeszcze nie czas na nie?)
wyłażą powolutku ^-^
-
dzikie stokrotki na moim zaniedbanym trawniku już są
tulipany już kwitną (nie wszystkie, bo mam kilka gatunków)
hiacynt już prawie przekwitł , krokusy, sasanki, przebiśniegi - zmarzły
szafirki - ino maluśka kępka została, trzy sztuki ino zakwitły
reszta kwiatków wczesno wiosennych tez wyłazi - ino nie wiem jakie mają nazwy one kfiotki
Bez ma już konkretne liście i "zawiązane" hm....kiście?
Porzeczki obsypane listeczkami.
Gogus codziennie sprawdza winogrono, hm......chyba będzie płacz i zgrzytanie zębów - zmarzło?
"wynalazków" typu magnolie, azalie itepe nie mam, bo mało u mnie słońca, ziemia kiepska, nooooo i drogie toto coby kupić i posadzić, a jak padnie to będzie żal......
-
Winogronka jeszcze mają czas ;) One w ogóle późno listki puszczają; ja na swoje nawet jeszcze nie zerkam...
Natomiast fioletowe_cudo Amadka mnie fascynuje. 20 km odległości - a u Amadka pełen rozkwit, u mnie nawet ociupinki zapowiedzi nie ma :(
Jeszcze mam nadzieję, że nie wymarzły... ???
-
A u mnie po bardzo wielu latach, może nawet po 10, wylazły tulipany i zakwitły ... dwa, czerwone. Kiedyś z lokatorami podzieliliśmy terem przy bloku na malutkie ogródeczki, ale jak przeryli nam, prowadząc rury do oczyszczalni, to sobie odpuściliśmy ... a roślinki nie ...
-
Amadku, piękna ta twoja azalia. Ja muszę się pochwalić, że dziś wsadziłam na balkonie do skrzynek czerwone pelargonie, w każdej skrzynce dwie a między nimi żółte sanwitalie. Trochę wiosny przez okno balkonowe już widać.
Ciekawa jestem jak na balkonie truskawki się uprawia....to chyba do Lulu.
-
Debora ja wsadziłam w zeszłym roku 15 krzaczków normalnych truskawek, zimę przetrwało 10. Zobaczymy jak będą kwitnąc. Zaglądałam, ale nie widzę aby zbierały się do kwitnienia.
A pelasi to jeszcze nie sadziłam, boję się, że mogą zmarznąć.
-
Deborko ale macie w moich ukochanych K ,piękne ogródki działkowe ,tak pięknej roślinności i wymyślnych domeczków to takich takich jak tam w życiu nie widziałam ,a ja dzisiaj przymierzałam się do roślinek na balkon ale w tym roku bedą u mnie na balkonie roślinki zielone nie kwitnące i mało wymagające :)
-
Madzia, działkę nad jeziorkiem też mam, całe 4 ary z domkiem, ziemia jest tam ciężka, pracę zaczął mężowaty tz. robimy 4 grządki, a reszta to trawnik, trochę krzewów, róże i kwiatki jednoroczne......zawsze jest gdzie pójść na spacer i wypocząć.
-
U mnie zakwitły miodunki. Pod Hrubieszowem to chwasty a u mnie rarytasy i jak tu wszystkim dogodzić?
-
na życzenie agawy, mój rododendron, kliknąć trzeba:
WIDOK Z OKNA KUCHENNEGO, LEKKI PROFIL (https://lh5.googleusercontent.com/-lLPK0hBbzEs/UaEjj6fQxDI/AAAAAAAABMA/eSKAEp41oO0/s720/1-IMG_3096.JPG?gl=PL)
(całkiem po prawej kawałek parańczowej azalii)
WIDOK Z TARASU - Z PRZODU (https://lh4.googleusercontent.com/-bG_B8xv9eGc/UaEjxjL4FtI/AAAAAAAABMI/OY_ETr7U6fI/s720/1-IMG_2884.JPG?gl=PL)
Z PERSPEKTYWĄ - Z KAWAŁKIEM DOMU (https://lh5.googleusercontent.com/-HVJSvY2qEU8/UaEjUre15TI/AAAAAAAABL4/SH_cu3JkoUs/s720/1-IMG_2852.JPG?gl=PL)
-
Ale cudny :)
-
Cudny :)
Dziękuję :)
Jutro zasadzę się na swój. Coby zdążyć ;) I inne kolory tego piękna pokazać :)
-
ale cudny.....mój ma dopiero drugi rok...w zeszłym nie zakwitł wcale
w tym roku jakos tak ubogo...i zarozki go grad potłukł >:(
-
mag piękny
-
rododendron zanim się rozbuchał, wyglądał tak:
NA CHWILĘ PRZED (https://lh6.googleusercontent.com/-6EbqaxeMTFo/UaZjs3e04NI/AAAAAAAABOs/791EvZP1fO8/s512/1-IMG_2819.JPG?gl=PL)
PRZED - Z BLISKA (https://lh3.googleusercontent.com/-1f3nPD9Hv4w/UaZi7bUvAsI/AAAAAAAABNI/Bm5GhGv32os/s512/1-IMG_2787.JPG?gl=PL)
a takie coś jeszcze zakwitło:
RÓŻOWE (https://lh3.googleusercontent.com/-yhNf9AfCcXI/UaZjN6bhIKI/AAAAAAAABNg/9D9vbaY-PEQ/s512/1-IMG_3482.JPG?gl=PL)
RÓŻOWE Z BLISKA (https://lh6.googleusercontent.com/-DtlKxvhkx2s/UaZjGOJnnlI/AAAAAAAABNY/lsh7hLfqEjk/s640/1-IMG_2785.JPG?gl=PL)
-
Dzisiaj zauważyłam kiełek w doniczce, w której pół roku temu umieściłam pestkę liczi. Chyba zrobię dokumentację zdjęciową o ile okaże się, że to to a nie np; jakiś leniwy chwast ::((
-
U mnie to bieluń robi za takiego leniwca ... coraz to się pojawia w najmniej spodziewanym miejscu (czyt. doniczce).
-
Kiełęk ma już trzy cm i chyba to będzie to co wsadziłam, bo taki jakiś mocarny!
-
w zeszłym roku się chwaliłam moim fioletowcem pod koniec kwietnia a w tym mogę już,
tadam:
pierwsze zdjęcie z 21, a drugie z 23 marca
-
no pięknie kwitnie ztx
-
no cudne
a moje toto jakieś oporne i na liściach jakaś choroba go wcina >:(
-
Amadku piękne ,dzisiaj pokazywali w Powsinie jak drzewa magnoliowe już kwitną .
-
Amadku, rododendron boski !!!
i tegoroczne kwitnące zdjęcia też :D
A u mnie w ogródku na razie z ziemi wyłażą różności ;D
(https://lh6.googleusercontent.com/-d2oNtz36Bqk/Uy8Yr10PjzI/AAAAAAAAAA0/bJz1sGxG-LE/w371-h556-no/krokusy-moje.jpg)
i takie :)
(https://lh4.googleusercontent.com/-QDRpkSyjJwY/Uy8YrbHFpPI/AAAAAAAAAAo/0hq2AFIE8zY/w433-h403-no/puszkinia-moja.jpg)
ale sąsiad mnie przebił xhc (na zdjęciu 1/5 krokusowego pola)
(https://lh4.googleusercontent.com/-4klZ0NVF0uk/Uy8YrfhiuwI/AAAAAAAAAAw/XLOAJ_I4Yuo/w650-h434-no/pole-krokusowe-gargamel.jpg)
ps. jak wstawić miniaturki do powiększenia?
-
Chwila, chwila - jak to :o Na maj mój PTTk zaplanował wycieczkę do aboretum w Parku Mużakowskim - jak tak dalej pójdzie, to nie będzie tam już nic o tej porze do oglądania ::((
-
xhc
-
xhc
-
xhc... xhc
Piękne te wasze rododendrony i insze fjolety.
A gdzie można takie piękne pole krokusowe napotkać, a ?
-
Mirusiu np. u mnie na miejskich trawnikach. Są miejsca, gdzie są ich całe połacie i we wszystkich kolorach. Kwitną też już żonkile. Tylko patrzeć, a zazielenią się lasy. Pączki już pękają. ztx
-
Dano :)
w mojej wsi też widziałam.
Ale o co innego poprzez to kciałam szarlotki zapytać, skoro to pono po sąsiedzku.
-
Mirusiu, to poletko krokusowe po sąsiedzku, to posiadłość kogoś tajemniczego. Ludzie mówią, że jakiegoś prawnika, bardzo znanego (nie pamiętam nazwiska ::(().
Ta posiadłość, to będzie gdzieś z 1000 moich ogródków. Co najmniej. Zdjęcie zrobiłam przez płot ztx
-
Szarlotko dalej nie wiemy skąd jesteś.
Mirusiu wiem, o co pytałaś. Ino tak odpowiedziałam, bo u mnie we wsi wzdłuż drogo mnóstwo tych kwiatków :)
Tak do nich przywykłam, że już nie obfotografowuję. :))
-
Dana, ja mazowszanka jestem :D , myślałam, że wiesz. Ale nie wiem skąd Dana i Mirusia som O0
-
Szarlotko, a powinnam wiedzieć. Jest gdzieś to napisane? Może coś przeoczyłam :-\
Czyli gdyby doszło do skutku spotkanie warszawsko-kozienickie, to by była szansa na poznanie w realu. Już się cieszę. Choć ode mnie to wszędzie daleko i z tak dużym wyprzedzeniem to mi trudno się zadeklarować. :-*
-
A skąd Dana jest można wiedzieć ? >:D
Gdyby na Warszawę padło, to bym się też cieszyła na spotkanko i poznanko ztx
:-*
-
Szarlotko, ja z okolic Szczecina. Mimo odległości w zeszłym roku byłam na spotkaniu w Kozienicach. Po drodze ToJkę zgarnęłam z Poznania. Fajnie jest "rozmawiać" na forum, jeśli się choć raz widziało w realu. Inaczej (właściwiej) odbiera się wtedy wypowiedzi i się je lepiej rozumie, znając daną osobę. :)
-
ajnie jest "rozmawiać" na forum, jeśli się choć raz widziało w realu. I
O tak, o tak! :oklaski:
Też tak myślę :D
Poznałam w realu kilka dziewczyn i jak teraz czytam Ich literki, to "widzę" też emocje na twarzach, gesty itp. :D
Jest łatwiej :)
Oj, a to wątek "już kwitnie" , to chyba lepiej na kwiatki zboczyć, żeby adminki nie zbanowały nas ;D
-
Szarlotko tu się nie banuje (przynajmniej dotychczas tak było) a uprzejmie informuje, że np. założyło SPA nowy wątek i od pewnego momentu dyskusję przeniosło gdzie indziej. :)
Ale specjalnością naszą jest zbaczanie z tematu xhc
-
szarlotko... nie wiem co w tym jest, ale Ty nawet głupiego krokusa potrafisz tak zrobić, że mam gęsią skórkę...
-
w wątku remontowo-budowlanym metka rozpoczęła dyskusję balkonowo-tarasową
a że szykuję się w tym roku na wielka robotę ogrodzeniowo_tarasowo_balkonowo_ogrodową
to se różne tarasy i balkony w necie zaczęłam oglądać
i przy okazji trafiłam na oczko_wodniaków ;)
i chciałam Wam pokazać jakie cuda można zrobić w całkiem niewielkim ogródku
doczytałam, że Bartek, gdy zaczął tworzyć swoje oczko wodne miał niespełna 15 lat
http://forum.oczkowodne.net/printview.php?t=2927&start=0&sid=c9e03be532419a38aec1a59419769219
http://www.staw.bieleccy.com.pl/str8_bartek_2008.html
-
jak masz tylko kawałek trawki, to masz szansę stworzyć takie cudeńka bo czas zawsze się znajdzie ztx
-
temu piesu co tam siedzi żle z oczu patrzy
oczyma wyobraźni zobaczyłam jak się zasadza coby strzelić pokażną kupe na ten cudnie wystrzyżony trawnik ;)
-
w tym roku też wcześnie azalia zakwitła
pierwszy rozwinięty kwiatek:
i już więcej z motylami:
-
aż mi się nie chce wierzyć :o w moim rejonie jeszcze nie kwitnom :-[
-
Wyraźnie na południu już wiosna :) do nas jeszcze nie zawitała, choć to jakieś nie więcej jak 15 km od Amadka ::) Moje azalie śpią. Co więcej - magnolie też śpią. Za to powyłaziły tulipany i krokusy; mają co prawda trudniej w tym roku, bo szczeniak biega od jednego zielonego kiełka do drugiego i obgryza namiętnie >:( A ja biegam za nim… i cieszę się jak głupia i brawo biję i tańczę i skaczę z radości, gdy kupsko walnie - w ogrodzie, a nie w domu na dywanie :-X
-
>:D
-
Agawka, ja też na południu, i wiosna pokazała dopiero jedną stopę ;D i daleko nam do Amadka :-\
żebyś nie miała jak ja, moja Sońcia uwielbia kwiatki ztx
-
U mnie magnolie lada dzien zakwitnā.Widać już pękajãce kolorowe pàki
-
a u mnie bratki kwitną .........com se wczoraj posadziła :P
a po godzinie spadła ulewa prosto na biedactwa ::((
-
piękne, amadku. a jak tam wierzba_od_trupa?
ech, przewinęłam sobie kilka stron wstecz... zobaczyłam krokusy szarlotkowe... żołądek mi się cały ścisnął, oczy spociły... tęsknię mocno :(
-
u mnie też od wczoraj som w skrzynce bratki piknie kwitnące (chłop posadził) - ulewa im kakoś nie zaszkodziła wcale O0
-
piękne, amadku. a jak tam wierzba_od_trupa?
no niestety, poszły prochy do prochów :(
a u Cię?
-
Olga swoje (chyba nawet Ty jej łamałaś na mniejsze, nie?) zasadziła w małych pojemniczkach - po jogurtach i jeden pojemniczek miała taki plastikowy_mały_czarny_po_kwiatkach_kupnych. i ziemia we wszystkich pojogurtowych jej spleśniała (były dziurki na wodę, ziemię wymieniła i było to samo), a w tym jednym czarnym jest ok. nie wiemy dlaczemu tak :o masz (macie) pomysł?
-
Ja nie mam, ale... jak tak Was czytam, to może i ja wyjdę na ogródek zobaczyć, czy tam co nie kwitnie? Bo na razie jakoś nie miałam chęci, a ze ścieżki: auto-drzwi wejściowe do chałupy nic mi się po oczach nie rzuciło...
-
Na mojej wsi wzdłuż dróg, gdzie jest trawa i drzewka, zakwitło tysiące krokusów; jednobarwne lub mieszane i tak już od kilku lat zakwiecone są u nas skwery. Potem będą żonkile i tulipany.
-
w jakowymś wątku my o kwitnącym bzie pisali
nooo to mój fioletowy taki piękny (widok z okna mojej sypialni)
-
cudny!
-
a biały, co to miał rozkwitnąć po "zimnej zośce" jest taki
-
piękny, oprócz widoku to jeszcze masz Tojcia zapach ...
byłam wczoraj na działce i se przywiozłam 3 gałązki fiolentowego :)
-
jaki piękny :) bym cały dom miała w wazonach z bzem :) mój ciągle mały, ma dopiero 3 lata; na 2-3 bukiety wystarcza :)
-
piękne masz te bezy... ja też z okna mam widok na malutki fjoletowy, osiedlowy :)
-
metka, to tak jak ja :D
o przepraszam jeszcze biały, mniejszy, kwitnie :P
-
swój mam malutki
ale u sąsiada za płotem są dwa jako i Tojki....też mam ładny widok :)
-
chciałam się pochwalić swoim rododendronem - żeby pokazać, jaki jest wysoki, stanęłam obok ;D
przy okazji zobaczcie, co tam jeszcze w maju zakwitło:
(klik na napis, potem na pierwsze zdjęcie, potem strzałkami)
MAJ W MAGOWYM LESIE (https://plus.google.com/photos/104315803303827139049/albums/6156496642453481841?authkey=CNH6-vry8NCi5gE)
swoją drogą ten kolor jakiś niefotogeniczny, fioletowy to by dopiero było :D
-
Od kiedy kucanie jest staniem, no może miałaś parcie na pęcherz xhc
-
xhc
no nie chciałam za dużo zasłonić, choć on i tak wyższy ode mnie i to dużo :P
-
Śliczny jest, jak ja bym chciała mieć kawałek ogródka ::)
-
jak ja bym chciała mieć kawałek ogródka ::)
też zazdroszczę pięknego ogrodu :-\
-
Mag piękny ogród,podziwiam -jednak za ogrodem nie tęsknię :oklaski:
-
cudny 8)
....a ten różowy (na 8 zdjęciu).......mniam mniam
-
Sorki, mag - Ty nie masz niby ręki do roslin :o Cudnie w tym Waszym lesie :oklaski:
Weźcie mnie nie dołujcie tymi zdjęciami >:(
-
jaaa_cie ale duży
ale kolorem bardziej mnie się podoba ten z fotki nr 8
-
edit ... ooooo róża, się nam podobywowuje ten sam :)
pees: alem bałaganu w tych moich postach narobiła ;)
-
Pięknie w tym Twoim lesie. Nie wyobrażałam sobie, że aż tak. Myślałam, że masz tylko skalnik i trawę, hehe
U mnie też kwitną w tej chwili rododendrony, azalie, irysy, kalina japońska, złotokap, kielichowce, kalmie, róże, i inne drobniejsze kwiotki. Kończą kwitnienie magnolie, a zaczynają lilie, hibiskusy i oleandry. Są też goździki, begonie, pelargonie ....- musiałam to opisać, bo nie umiem zmniejszać zdjęć, żeby Wam to wszystko pokazać.
Mam bardzo duży ogród i poświęcam mu dużo pracy i czasu, ale daje mi mnóstwo radości. Jedyny minus to to, że się zestarzałam i choróbska mi dokuczają...sił mi nie starcza.
-
no to jeszcze róża wstawi tegoroczne fotki ze swojego cudnego ogrodu
pamiętam_pamiętam, że oczy mi z orbit wychodziły jak kiedyś tam fotki oglądałam
a my hamaczku kompleksów dostaniemy he_he
-
to Róża tyż ma takie cuda :o :o
-
taaaa i to jakie cudo
dlatemu jej na forum mało
bo zapierdziala_odpoczywa w ogrodzie
-
aleście szczęściary :) :oklaski: , no ale ktoś musi być ;)
-
Ja pierniczę, a może byście przestały koleżankę nerwować :0ulan:
-
Mirusia, ale kolo Twojego bloku jest sporo miejsca - se zrób ogródek ;)
-
Sorki, mag - Ty nie masz niby ręki do roslin :o Cudnie w tym Waszym lesie :oklaski:
Weźcie mnie nie dołujcie tymi zdjęciami >:(
no nie mam za bardzo, bo dużo roślinek mi zdechło (w domu to już nic a nic nie mam),
ten mój niby_skalniak to próba ogarnięcia i nakazania roślinności, że ma być tak jak ja chcę - czasem się udaje, często wygrywają ślimaki ;)
w ubiegłym roku posadziłam kolorowe (parańczowe i białe) kwiotki, żeby rozweselić naokołorozległą zieloność - i zdechli >:(
a te wszystkie krzaczory, co rosną w koło pod płotem, to właściwie same rosną - czytałam, że swoje rododendrony po przekwitnięciu jakoś obrywacie - mój nigdy nie zaznał takich zabiegów i daje radę,
no i żeby nie było, że ja sama to wszystko - teściowa też se w tych zielonościach grzebie, wsadza, obcina,
do skalniaka mi się nie wtrąca :)
-
Mirusia, ale kolo Twojego bloku jest sporo miejsca - se zrób ogródek ;)
Dobra jesteś, szacuneczek (http://emotikona.pl/emotikony/pic/papa.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/) ;) :)
Ci skubani z parteru już pozajmowali.
Za to mam dużo fajnego terenu do łażenia.
Trzeba se byłoby na stare lata sprawić działkę, ale tylko na cele rekreacyjne.
-
Rododendrony się oskubuje po przekwitnięciu, gdy trzeba na nie patrzeć ;) Bo wyglądają wtedy okropnie ::(( A gdy nie trzeba, to można je zostawić, one i tak zakwitną :)
Mag, na ślimory syp śmiało takie niebieskie kuleczki; nikomu nie szkodzą, ani ptakom, ani zwierzakom, ino ślimorom ;) No, chyba że i ślimory ochraniasz niczym życie poczęte ;) Jeśli tak, to zapuść sobie ropuchy :) Ja kiedyś odłowiłam w lesie ze 3 dorodne sztuki, przyniosłam do ogródka i sobie zamieszkały; jedynie trzeba zadbać, aby imały wodę; np. miednica wkopana obok skalniaka.
W tej roli sprawdza się też rodzinka jeży, tylko utrzymać je trudniej ;)
-
ha, mam żabkę na skalniaku, przyłapałam ją na początku maja - wyrośnie z niej ropucha?
(klik na napis):
ŻABA na skalniaku (https://lh4.googleusercontent.com/-H4YosJG-pEc/VXSmcO8c45I/AAAAAAAACbw/BuQ4UDszw7c/w691-h583-no/IMG_2328.JPG)
-
łana :) takiej jeszcze nie widziałam
-
łana :) takiej jeszcze nie widziałam
..... ja tyż !! ...a na płazach się w ogóle nie znam ???
Niech se siedzi, zobaczysz co z niej wyrośnie... xhc
-
no proszę, jakie towarzystwo ;)
-
to nie żaba, to ropucha :)
siedzi, bo ma dużo jedzonka wkoło ;) Zadbaj o wodę dla niej :)
-
Niech se siedzi, zobaczysz co z niej wyrośnie... xhc
najsampierw cza te żabe pocałować >:D
-
pojadę, być może już w środę, to poszukam paskudy ;)
-
Faktycznie paskuda ::((
-
Czasem nie całuj! PO co ci jeszcze jeden chłop??? ;D
-
eeeeeeeeee jakiś królewicz by sie przydał
może miałby pałac w jakimś cudnym miejscu
jakby co, to ostatni tydzień lipca mogłabym sie u mag i królewicza w pałacu pogościć ;)
-
no cóz, jak chce ryzykować królewicza ( co to go jeszcze obsługiwać trzeba ) to proszę bardzo ;D
-
nie no, królewicz to chyba obsługę ma swoją...
-
Oj ,naiwne, naiwne.. ;D
-
No jeśli tam jest całe królestwo żab, to ok, tylko wszystkie je "wycałować" trzeba xhc
-
W sprawie żaby przypomniałam sobie swoją ulubioną bajkę :)
Za górami, za lasami żyła sobie piękna, niezależna, pewna siebie księżniczka.
Pewnego razu natrafiła na żabę siedzącą na kamieniu i przyglądającą się brzegom nieskazitelnie czystego stawu w pobliżu jej zamku. Żaba wskoczyła księżniczce na kolana i powiedziała:
- Piękna Pani, byłem przystojnym księciem, aż pewnego razu zła wiedżma rzuciła na mnie urok. Jednakże jeden Twój pocałunek wystarczy, abym znów stał się młodym, żwawym księciem, jakim byłem przedtem. Wtedy, moja słodka, weźmiemy ślub i będziemy razem. Będziesz przygotowywać moje posiłki, prać moje ubranie, rodzić mi dzieci i będziemy żyli dłuuuuugo i szczęśliwie...
Tego wieczora przygotowując kolację, przyprawiając ją białym winem i sosem śmietanowo-cebulowym, księżniczka chichocząc cichutko pomyślała:
- No k***a, nie sądzę...
I dalej przewracała skwierczące na patelni żabie udka ;D
-
xhc xhc xhc
-
xhc xhc
-
cudne i jakie mądre !!!! xhc xhc xhc
-
xhc lubie mądre bajki xhc
-
grunt, że mają dobre zakończenie xhc
-
już kwitnie :D .... toteż trzeba było się wreszcie zabrać za robotę w zielsku ;)
trawnik skoszony, kwiatki rozsadzone_przesadzone, jutro zielska sie będę dalej pozbywała, no i może sił wystarczy coby jeszcze dalsze ogródkowe roboty wykonać
ale dzisiaj się załamałam: zepsuły mi się chyba rury i woda zamiast lecieć przez kran, to leci do studni - cholera by to wzięła; no ale dobrze, że nie leci cały czas tylko jak sie ruszy jakieś tam zawory. znaczy mam nie ruszać to woda nie będzie się marnowała. ino jak ja będę podlewała ::(( a jak auto umyje ::((
trza będzie fachowca zawołać, ale to znowu wydatek ::((
-
U mnie w ogródku kwitnie wszystko; samo z siebie, bo w tym roku ja ani du du nie pomagam w tym kwitnięciu
Do koszenia trawnika przychodzi raz w tygodniu przyjaciel młodego… pogadać ;D Gdy skosi, to może pogadać i wypić soczek zakąszając kanapeczką ;)
Muszę kupić rododendron, bo za stawem miejsce mi się zrobiło, bo jakiś grzyb kosodrzewinę wyżarł w zeszłym roku. Musze też kupić jakieś kwiatki do doniczek - czas najwyższy. Tylko czasu na to nie mam.
No i tak sobie rośnie… Ładnie nawet rośnie :)
A glicynia kwiatów w tym roku będzie miała zatrzęsienie, już to widać :) I róża nad furtką zasypana pąkami :) Niech rosną. Urlop w ogródku mieć będę, to ładnie ma być, tak? C:-)
-
Niech rosną. Urlop w ogródku mieć będę, to ładnie ma być, tak? C:-)
Pompa w tym roku nabrała ochoty do współpracy i bardzo, bardzo mnie to cieszy. Bo wyciągać wodę wiadrami to bym nie dała rady :-(
Wczoraj zrobiliśmy w końcu porządki ze stertą pniakó (leżą od 4 lat, miały służyć do obudowania studni. Miały...).
Dziś zerwałam garść liści ogórecznika. Będzie pyszny wiosenny omlet mnx
O najważniejsze (tfu, tfu, tfu) - ślimaków prawie nie ma (kilka buszuje na kompostowniku jedynie)!!!
-
jestem zdygana na maxa
padłam na pyszczydło ;)
prawie cały dzień w ogródku /z przerwą na kawę, grila i piwo ;)
nooo ale efekty zaczynają być widoczne :)
"orałam" na roli przy płocie (tym co to se w ub. roku grodziłam posesję).
zostało mi położenie włókniny i obsypanie korą
- nie wiem kiedy to zrobię ::(( bo wolnego łikendu już nie będzie.
-
Hehe, że mi mongolia kwitnienie powtarza, to standard, ale żeby rododendrony :o Biały właśnie kwitnie, bordowy się zbiera :o
-
coś takiego!
-
łał :oklaski:
To się w zasadzie nie zdarza :oklaski:
Tojka - a jak w Ciebie? dopiero teraz zobaczyłam wpis z maja o oraniu :) czyli orce na ugorze ;)
-
u mnie ???
nooo rośnie :)
róże (2 pnące i 1 rabatowa) kwitły, ale już przekwitły = znaczy sadzonki przyjęły się :)
dosiana trawa - rośnie
"ukradzione" 3 małe krzewy (trzmieliny jakieś tam) przyjęły się, rosną i maja się dobrze :)
posadzone maliny na jesieni i poziomki wiosną jużem w tym roku żarła mnx
noooo i insze kfiotki tez rosną
do lawendy rękę mam, z ziarenek wyhodowałam :) i ta kępka co ma więcej słońca jest całkiem ładna, druga kępkę (większą) rozsadzę i przesadzę - ino nie wiem kiedy to się robi ::) na wiosnę ??? na jesieni ??? a czy? i kiedy? obciąć im te fioletowe kfiotki. hamaczek coś na warsztatach mówił, ze trza jeszcze cos z tym zielonym od lawendy zrobić; obciąć/przyciąć ? jak? kiedy?
nie kce mi sie trawnika skosić :-\ nie kce i sie bluszczu przyciąć :-\ winogrono tez ino trochę przycięte :-\ kącika grilowego to nawet w tym roku po zimie nie sprzątnęłam. nie ma z kim posiedzieć. chłopa nie ma. dzieci się rozpierzchły. ja 3/4 dnia w robocie. potem przed lapkiem.
trza by jakieś prochy na rozpęd wziąć ;)
-
u ??
trza by jakieś prochy na rozpęd wziąć ;)
Słyszałam, że są takie 8) C:-)
-
Ukradzione najlepiej się przyjmują C:-)
Lawendę tnę dwa razy: raz wiosną (ale nie za wcześnie, tak koniec kwietnia - początek maja), na okrągło, dość nisko, zostawiam z 10-15 cm liści, drugi raz już cięłam w tym roku po kwitnieniu - tu tylko trochę, kwiotki i z 5 cm krzaka, też na okrągło. Bywa, że słabiej, ale zakwita gdzieniegdzie jeszcze raz.
W tym roku majowe przymrozki nocne zmroziły mi już przyciętą jedną lawendę na amen >:(
-
ale jak po kwitnieniu? Twoja już przekwitła? jakie te kfiotki sie robią po przekwitnięciu? moja kwitnąca jeszcze.
-
Szare się zrobiły.
W tym roku nie ścinałam do suszenia.Bo wtedy to trzeba, zanim się całkiem rozwiną.
-
tu mam lawendę moją:
- zakwitnięta, nawet już za bardzo
- i z uciętymi kwiatkami
-
a tu "posprzątana":
-
U mnie też jeszcze kwitnie
-
Widać na południu prędzej. Jak byłam z dzieciakami pod koniec roku szkolnego w galeryjnym kinie, to miałam przemożną chęć gwizdnąć :P spod galerii szczepki kwitnącej już naówczas lawendy.
-
ale ładna lawenda :) Brawo dla ogrodniczek :oklaski:
U mnie lawenda się nie udaje. Kiedyś miałam, piękna była. ALe gdy kiedyś wymarzła - żadna kolejna sie nie utrzymała... :(
-
Dziewczyny macie moze takie cuś rododendron libretto http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/61-azalie-rh-kwasolubne/103181-rozanecznik-wielkokwiatowy-libretto
W linku forum ze zdjeciami. Zalezy mi na tej odmianie a jak znajde to cholernie drogie.
-
A dlaczego zależy Ci na tej konkretnej odmianie?
Mam kilka wieloletnich, chyba 14-15 lat mają; kolor mają podobny, ale nie wiem, czy to 'libretto'?
-
Tesciowa sobie upatrzyla taki ciemny fiolet. A masz jakieś ciemne?
-
Chyba nie mam zdjęć w tej chwili, do kwitnienia trzeba by czekać cobo pokazać; są ciemnorozowe wpadające delikatnie w fiolet, maja duże i podłużne liście.
-
Poczekam na zdjecia
-
Wczoraj na spacerze z Rexem zauważyłam, że magnolie koło sanatorium Krystynka ponownie zakwitły.
Czy to normalne?
Sprawdzę jeszcze stan magnolii przy deptaku.
-
Normalne, tyle że kwitną słabiej :) Moja co roku kwitnie drugi raz, zwykle w lipcu, teraz jakoś później.
-
Dzięki Hamak za odpowiedź :)
Ja dopiero w tym roku to zauważyłam.