Amazonka - klub internetowy - rak piersi

Różności => Kawiarenka => Wątek zaczęty przez: b_angel w Kwietnia 24, 2013, 01:51:01 pm

Tytuł: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Kwietnia 24, 2013, 01:51:01 pm
pewnie większość z Was wie, ze pracuję z dziećmi niewidomymi i słabo widzącymi z upośledzeniem oraz innymi sprzężeniami ...
ale często moja robota ma z nauczaniem niewiele wspólnego ...
czasami to "walka" o przetrwanie
uczniowie w naszym ośrodku mogą przebywać do 24 roku życia a często bywa tak, że wraz z wejściem w wiek dojrzewania pojawiąją sie problemy psychiczne, ataki agresji i autoagresji ....

dzisiaj w lokalnym dzienniku ukazał się artykuł o jednym z naszych uczniów, ja ze swej strony mogę dodać, że opis agresywnych zachowań chłopca jest bardzo łagodny ... czasami bywało dużo gorzej niż jest napisane w tej relacji ....

Choroba, która dotknęła tego chłopca jest straszna - chłopiec myśli tylko o jedzeniu ....

http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130422/POWIAT0210/130429832 (http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130422/POWIAT0210/130429832)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: betty w Kwietnia 24, 2013, 03:32:12 pm
zawsze podziwiałam i szanowałam nauczycieli
tym bardziej, że przez krótką chwilę miałam okazję pracować w tym zawodzie
ale to co Ty robisz Aniele jest o wiele trudniejsze

nie dziwię się, że chronione są inne dzieci dojeżdżające tym busem - z opisu wynika, że dochodzi do niebezpiecznych sytuacji z powodu tego chłopca..
a jeśli prawdą jest, że gmina chce finansować dowożenie chłopca przez rodziców, to już w ogóle nie wiem, w czym problem..
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Kwietnia 24, 2013, 03:44:11 pm
w tym problem, że on mamy też nie słucha - bywa, że kładzie się na podłodze, czy na ziemi i mówi, że nigdzie nie idzie
często tak jest jak mama po niego przyjeżdża ....
jest dużym, bardzo silnym chłopcem ...
rodzice mają z nim trzy światy
kiedyś szukał słodyczy w marynarce dziadka, znalazł zapalniczkę, zaczął sie nią bawić i podpalił mu się sweter .....
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: betty w Kwietnia 24, 2013, 03:55:58 pm
no tak, ale  czy to znaczy, że mama woli wysłać go busem pełnym dzieciaków, niż zawozić go sama?
no chyba do tego stopnia nie da się przerzucić odpowiedzialności na gminę?..
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Kwietnia 24, 2013, 03:58:08 pm
no niestety tak to wygląda...
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 24, 2013, 10:38:54 pm
współczuję...i podziwiam

ja do normalnych zdrowych dzieci juz nie mam cierpliwości ::)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 24, 2013, 10:57:49 pm
Straszna choroba :( Współczuję dziecku i bliskim:( No ale człowiek jest tylko człowiekiem - cierpliwość do niebezpiecznych chorych się, często rodzinie, a co dopiero obcym, po prostu, po ludzku, kończy...

Nie do końca rozumiem mamę. Moje dzieci całe życie jeżdżą ze mną, bo mieszkamy poza miastem, a one najpierw chodziły do podstawówki, w której uczę, a że przejechać tam muszę przez całe miasto, to kolejne szkoły były/są na trasie. W międzyczasie i ja chorowałam. Jak na raka i bywałam w szpitalach, to trudno - mąż się zamieniał, brał urlop, woził wcześniej/później, a jak to było przeziębienie to zwlekałam się rano z wyra i wiozłam, bo jak mus, to mus.

A podziw mój dla pracujących z takimi osobami jest przeogromny(http://emots.yetihehe.com/1/oklasky.gif) Mnie się ostatnio, po 23 latach pracy, przytrafiło, że musiałam powalić rozjuszonego czwartoklasistę na glebę i usiąść na nim okrakiem (na oczach połowy szkoły :( ), bo tak zawzięcie tłukł kolegę i taką miał w tym szale siłę, że nie dało się go inaczej powstrzymać :( Nie wyobrażam sobie, żebym miała to przeżywać częściej...
Wielki szacun(http://emotikona.pl/emotikony/pic/0recourse.gif) (http://emotikona.pl)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Kwietnia 24, 2013, 11:00:02 pm
koło mnie jest szkoła specjalna i nie raz widzę jak się zachowują dzieci ale gorsi naprawdę są rodzice ,oj podziwiam Was ciezki kawałek chleba
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: aquila w Kwietnia 24, 2013, 11:07:27 pm
dobrze, że mam mamę nauczycielkę, dzięki temu od razu wiedziałam jakiego zawodu nie wybierać;
kiedyś pracowałam króciutko w szkole i zdarzyło się, że musiałam chwilę (niecałą godzinę) popilnować zerówczaków, KOSZMAR ! 
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Kela w Kwietnia 25, 2013, 09:12:56 am
Może rozwiązaniem jest nauczanie indywidualne w domu chłopca.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 25, 2013, 09:48:17 am
zapewne najlepiej dla wszystkich było by w ten sposób  uczyć

tylko w świetle tego co wiemy o chłopcu, to nauczycielka w asyście ochroniarza musiała by udzielać lekcji   ::)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Kwietnia 25, 2013, 01:26:43 pm
on ma u nas nauczanie indywidualne//chociaz czasem strach samemu z nim windą jechać, czy siedzieć w sali ...

mama ma postawę roszczeniową - należy się jej i basta
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Psotunia w Maja 05, 2013, 10:27:54 am
b-angel, znasz migowy? Ja mam kilku znajomych z tym problemem
i uczyłam się intensywnie migać. Tu, w Elblągu mamy wspaniałą osobę,
która jest tłumaczem i pomaga tym ludziom i ich rodzinom w sądzie,
w urzędach, w codziennym życiu.
Migam, choć nie przychodzi mi to łatwo, ale podstawowe znaki znam
i potrafię się porozumieć  w miarę dobrze :)
Chciałabym się jeszcze "doszkolić", wiesz może gdzie mogłabym to zrobić?
 

Ps. Ale gafę strzeliłam, chyba nie doczytałam dokładnie  :(
Zajmujesz się tym samym, co moja siostra  :)
wspaniała, choć bardzo trudna praca.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 05, 2013, 11:03:44 am
Psotuniu
na tej stronie http://www.pzg.org.pl/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=33&Itemid=325 (http://www.pzg.org.pl/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=33&Itemid=325) pojawiają sie informacje o takich kursach i szkoleniach.Mozna sie załapać na spore dofinansowanie.
Jedna z nauczycielek wspomagających z mojej fabryki właśnie taki kurs skończyła. Płaciła jakieś marne pieniądze. Ale być może sa to dofinansowania tylko dla nauczycieli.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 05, 2013, 11:17:12 am
oooooo a w 2011 to takie cusik było http://www.goldenline.pl/forum/2426908/bezplatny-kurs-jezyka-migowego-finansowany-z-ue (http://www.goldenline.pl/forum/2426908/bezplatny-kurs-jezyka-migowego-finansowany-z-ue) Moze warto by było zadzwonić i podpytać?
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Psotunia w Maja 05, 2013, 11:38:36 am
Tego nie znałam. TOJKA, dziękuję  :)
Będę się szkolić ztx
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Kela w Maja 05, 2013, 11:56:39 am
Psotuniu, może tu:

http://sensus.lublin.pl/
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Psotunia w Maja 05, 2013, 01:13:39 pm
Dziękuję Kelu  :) Wprawdzie do Lublina trochę daleko,
ale kto wie...  >:D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 18, 2013, 12:01:15 am
wprawdzie w mojej klasie jest dziewczynka niesłysząca i słabo widząca ale z uwagi na uposledzenie umysłowe nie ma mozliwości aby porozumiewać się z nią migowym ...

a tu p. Broniarz wychwala rodzimych uczycieli: http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/broniarz-polscy-nauczyciele-naleza-do-najlepiej-wy,1,5519579,wiadomosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/broniarz-polscy-nauczyciele-naleza-do-najlepiej-wy,1,5519579,wiadomosc.html)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 19, 2013, 03:32:11 pm
A tutaj o stanie wiedzy dzisiejszej młodzieży http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,13920707,_Po_co_mi_ulamki__Chce_byc_tancerka____Hitler__Obilo.html#MT (http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,13920707,_Po_co_mi_ulamki__Chce_byc_tancerka____Hitler__Obilo.html#MT)
Dostałam od koleżanki na pocieszenie, że moi nie są wyjątkami xhc

A poważniej...
U mnie kilka dni temu taka sytuacja:
klasa czwarta, zadanie w ćwiczeniach: Przestaw pomylone sylaby i poprawnie zapisz wyrazy.

chwytza - zachwyt, jakoś poszło, chotchi - też, rurgchi, kachał - to już wiedziało trochę więcej niż pół klasy, ale dwóch się po prostu nie dało, no nie dało się i już:  :(  chołcho i bercha - utworzonych z tych sylab słów nie słyszał nikt... Chochołowi się nie dziwię - dzieciaki miejskie, chochołów się już dziś w zasadzie nie stosuje. I już nawet nie chodzi o to, że czwartaki nie wiedziały, że chaber to kwiatek, ale podobno ten wyraz też nie obił im się nigdy o uszy! Czy to możliwe?

Jeśli tak, to myślę sobie, że to dlatego, że rodzice nie spędzają czasu WSPÓLNIE  z dziećmi. Nie chadzają na spacery, wycieczki, nie oglądają wspólnie wartościowych książek, filmów, nie opowiadają o niczym i... rozmawiają też o niczym...
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Kela w Maja 19, 2013, 03:43:53 pm
Na pytanie o budowę dramatu odpowiedział:
"Dramat dzieli się na dwie części, a te dzielą się na trzy części" ::((

Inny uczeń opisywał obraz. W zakończeniu napisał: "Obraz w miarę mi się podobał, bo nie było dużo do opisywania" :D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 19, 2013, 03:53:21 pm
 xhc xhc xhc
Z ostatniej chwili ;D Z opisu fauna Tumnusa (Opowieści z Narnii):
"No więc pan Tumnus jest bardzo kulturalny i bardzo wrażliwy a w środku ma bardzo dobre serce."
"Moja opinia o tej postaci jest w porządku."
"Postać ma dwa małe rogi, trzyma w ręce parasolkę, czerwony szalik, odstające uszy."
"Zamiast stóp ma kopyta i odstające koźle uszy."


Znów będzie kupa śmiechu przy omawianiu :D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Kela w Maja 19, 2013, 04:14:12 pm
 xhc
wesoło mamy :))
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 19, 2013, 04:24:34 pm
też rzucę przykładzikiem z mojego ogródka (dzieci niewidome z up. um i innymi sprzężeniami)

było to parę lat temu, zbliżało się Święto Zmarłych - rozmawiam z uczniami o tym dniu, o bliskich zmarłych itepe.
mówimy, ze w tym dniu modlimy się za zmarłych
pytam więc czy znają jakąś modlitwę
jedna dziewczynka woła radośnie, że zna
na moją prośbę by nam powiedziała, usłyszałam: módlmy się za dyrekcję .... xhc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Kela w Maja 19, 2013, 04:33:58 pm
 xhc
koleżanka prowadzi zajęcia
chłopiec pyta:
-pani, która godzina?
-10.20
za chwilę znów pada pytanie
-pani, która godzina?
- 10.23
za moment znów pytanie
-pani, która godzina?
koleżanka zniecierpliwiona:
- nie znam się na zegarku!
uczeń szczerze zdziwiony
- to pani tez po specjalnej?! :o
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 19, 2013, 04:35:05 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 19, 2013, 07:11:23 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 20, 2013, 01:24:17 pm
ale się uśmiałam  :))

hamaczku, Ty się dzieciom dziwisz, że nie słyszały jakiegoś wyrazu...
grałam w scrabelki z moją teściową - i to nie jest tak, że ja zawsze wygrywam, nic z tych rzeczy, ale często jak mam super układ i chcę ułożyć wyraz, to się okazuje, że moja teściowa takiego nie zna...  ;D
i właśnie w sobotę wypadło, że nie mogę ułożyć słowa "łożnic", bo ona nie wie, co to jest "łożnica"...
pytam więc: "a o nałożnicach króla słyszałaś kiedyś? to właśnie nałożnice prowadziło się do łożnicy"
nie, nie słyszała


 xhc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 20, 2013, 08:19:50 pm
Ja miałam już  tak wiele razy przy okazji scrabli. Ktos nie pozwolił użyc słowa troku, bo nie znał troka :). Innemu obce było słowo flizy:) itd. Ktos znow chciał użyc  wymyślone słowo stajń!! , chciał mi wmówic ,ze to liczba mnoga od stajni! xhc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: aquila w Maja 20, 2013, 10:28:23 pm
śmiejeta się z ludzi, że jakichś archaizmów nie znają, a ja się śmieję (ale i mnie szlag trafia) jak w pracy nie wiedzą co to link czy serwer  :o
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 20, 2013, 10:32:11 pm
Aquilo, a w jakim Ty miescu pracujesz? ;) Bo mi tylko jedno przychodzi do głowy, a i to niekoniecznie ;)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: aquila w Maja 20, 2013, 10:42:35 pm
w archiwum  :(
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Kela w Maja 20, 2013, 10:44:37 pm
w archiwum X
 ;D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 20, 2013, 10:45:16 pm
w archiwum  :(

a czemu tak mina?
to musi być ciekawe mniejsce  O0 ino musisz uważać coby Cię nie zarchiwizowali
xhc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: aquila w Maja 20, 2013, 10:49:55 pm
ja już się sama zarchiwizowałam...
od momentu kiedy zaczęłam tam pracować nie zauważyłam u siebie żadnego czegoś, nawet ciupinkie podobnego do czegoś, co niektórzy tak górnolotnie zwą rozwojem...
tera tylko czekać aż minie ustawowy okres przechowywania i pójdę na brakowanie  :o
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 20, 2013, 10:50:47 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 20, 2013, 11:38:01 pm
W archiwum....  8) fajnie :) Cisza, spokój, dużo szuflad :) Ale dlaczego tam nie znają linków?  O0
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 20, 2013, 11:39:16 pm
pewnie dlatego,że tam jeszcze cywilizacja komputerowa nie dotarła  ;D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: aquila w Maja 20, 2013, 11:42:19 pm
W archiwum....  8) fajnie :) Cisza, spokój, dużo szuflad :)

to som stereotypy
z tą ciszą i spokojem ;)
ale z tymi szufladami to się zgadza, ale właśnie ich nie powinno już być !

Cytuj
Ale dlaczego tam nie znają linków?  O0

bo się zatrzymali w rozwoju (tak jak ja w sumie, tyle że naście/dziesiąt lat temu) i myślą, że już nic nie muszą; po co się uczyć obslugi komputera, lepiej powiedzieć, że komputery to zuo  :(
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 20, 2013, 11:48:54 pm
zuo?
 ::((
Nie wierzyłam, ze takie miejsca jeszcze są...
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Kela w Czerwca 24, 2013, 05:50:35 pm
Ucieszonam dzisiaj bardzo
nocne siedzenie zaowocowało cudnymi sprawozdaniami, analizami wyników egzaminu, protokołami
dzisiejsze siedzenie w fabryce zaowocowało wypełnionymi arkuszami i wydrukowanymi świadectwami
program komputerowy do świadectw jest the best, a moje koleżanki tak się przed nim broniły
ja go od razu pokochałam i teraz robię za eksperta
co daje dużą satysfakcję i kupę dodatkowej, cudzej roboty ;D
jeszcze tylko dyplomy, podziękowania, nagrody, dzienniki, ewaluacja, porządki w klasie
i urlop ztx
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: betty w Czerwca 24, 2013, 06:13:20 pm
ewaluacja - a co to takie jest???

no dobra, wygooglałam sobie i już wiem ;D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 24, 2013, 06:43:16 pm
ewaluacja - a co to takie jest???

no dobra, wygooglałam sobie i już wiem ;D

He, he,  to się wie dopiero, jak się to przejdzie (a raczej przeżyje ;) ) >:D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Kela w Czerwca 24, 2013, 06:46:28 pm
ewaluacja to najgłupsza głupota w kategorii "papierologia szkolna"

a ja właśnie skończyłam kolejne sprawozdanie
końcowe
wszyscy uczący wysyłają sprawozdania do wychowawcy , a on tworzy z tego jedno
trudne to by nie było gdyby nie fakt, że szanowne grono nie rozumie zasad>:(
ustalono jaką czcionką, jakie odstępy, bez ozdobników, bez wytłuszczeń, jakie tabele
a grono niewyuczalne i po swojemu
a ja muszę  formatować i pooprawiać >:(
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 24, 2013, 08:31:46 pm
Kela  miałabys u mnie fory jakbys w mojej szkole uczyła  :D

lubię takie jak TY  ;D 8)

co ja się muszę z niektórymi  namęczyć, coby zrozumiały, że jak trza TAK to TAK, a nie jak się komu podoba

cały piątek przygotowywałam materiał dla dyrekcji, coby dzisiaj na Radzie Rodziców miała się czym pochwalić   :)

nic to dziewczynki
byle do piątku  ;)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 26, 2013, 12:28:32 am
serdecznie współczuwam
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 27, 2013, 11:40:10 pm
no dziewczynki z szanownego grona :D i pracusie szkolne jutro ostatni dzień i upragnione wakacje ,oj należy się Wam odpoczynek ,podziwiam Was bo to ciężki bochenek chleba ;D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 27, 2013, 11:50:20 pm
Madziu :-*
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 28, 2013, 08:33:26 am
.... ja wczoraj byłam ostatni dzień w pracy - uczycielsko ze dziećmi ( zaczynamy rok szkolny dzień wcześniej - 31 sierpnia)
jeszcze tylko w pon. rada
i do 20 sierpnia wolne ....
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 28, 2013, 09:04:48 am
nooo...ciężki ten chleb

a kto wymyślił to przekleństwo  ;)......."obyś cudze dzieci uczył"  ???
i o co mu tak naprawdę biegało???
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 28, 2013, 12:56:21 pm
Przesyłam Wam cieplutkie pozdrowienia z rady pedagogicznej :D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 28, 2013, 01:21:17 pm
Hamaczku, dziś rada, przecie dziś koniec roku i kwiaty trza odbierać.
Wysyłam wirtualny bukiet dla wszystkich nauczycielek i duża buźka  :-* za ich ciężką pracę :0ulan:
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Kela w Czerwca 28, 2013, 04:47:55 pm
Ja już też zaczęłam wakacje ztx
pierwszy raz dyrekcja zdecydowała, że plenarka zaraz po zakończeniu roku
właśnie wróciłam, chwila oddechu i zaczynamy nieoficjalne uroczystości  :))
ale dzień
najpierw bolały mnie nogi, bo (parafrazując) trza być w szpilkach na zakończeniu roku
potem bolały mnie cztery litery, bo posiedzeniowe gadanie długie bardzo
w planach mam ból gardła od śpiewania i śmiechu
jutrzejszego bólu głowy nie planuję >:D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 28, 2013, 04:52:00 pm

w planach mam ból gardła od śpiewania i śmiechu
jutrzejszego bólu głowy nie planuję >:D
Keluniu, w razie czego będziemy się jutro łączyć w bólu >:D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 28, 2013, 09:29:40 pm
pańciom nauczycielkom życzę dużo radości z wakacji!!!
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 28, 2013, 09:31:26 pm
NIech żyją!!!!!! :D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 28, 2013, 09:49:13 pm
Kochane Pani Nauczycielki :)
Pisałam do was gdzie indziej, więc tu tylko powtórzę:
Pięknie dizękuję w imieniu matek dzieci niesfornych za opiekę, za wyrozumiałość, za mądrość i spokój dla nich; i dla nas  :-*
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 29, 2013, 07:09:29 pm
pytanie do nauczycieli, lub nie (inni tez przecież mogą znać odpowiedz  :) )

Czy wiecie jak wygląda matura u głuchoniemych
pisemna: czy arkusz taki sam jak u zdrowych, czy musi być w komisji członek migający , co z odsłuchem na języku nowożytnym
ustna: czy musi być w komisji członek migający ,

Chodzi o chłopaka głuchoniemego, czytającego z ruchu warg - liceum zaoczne dla zdrowych dorosłych

Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: gabi w Sierpnia 16, 2013, 02:06:05 pm
Musi Ci dostarczyć orzeczenie niepełnosprawności, a Ty przesłać je do ...kurcze zapominałam jak to ....komisja egzaminacyjna?  ..... Ja jako niedosłysząca miałam odpowiednio ustawiony magnetofon po stronie której słyszę, a i tak szanowna komisja pytania mi pisała o co zapytać się chciała, była uprzedzona o mojej głuchocie ::((
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Sierpnia 16, 2013, 06:46:04 pm
dzięki gabi  :-* , ale juz nieaktualne
a komisja egzaminacyjna to OKE  ;)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 25, 2013, 10:57:31 pm
dzisiaj, po raz trzeci, w przeciągu ostatnich 2 tygodni mieliśmy próbny alarm przeciwpożarowy
z pełnymi szykanami, czyli: syrena, strażaki, straż pożarna, pogotowie
dziś dołożyli jeszcze sztuczne zadymienie ....
mamy już po kokardę wszyscy tych alarmów  >:( - dzieci się boją, denerwują, trzeba potem stać ze 20 minut na zimnnie - no i mamy dzieci na wózkach (ja mam jedno w mojej klasie) a z windy korzystać nie można  :0ulan:

to se ponarzekałam ....

pees. nocne alarmy też robiom  ::((
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 25, 2013, 11:02:27 pm
Anioł, toś Ty powinnaś medal dostać za samo przeżycie dzisiejszego dnia  :o
Alarm w szkole + nawiedzenie Amadka + Grawitacja...
No, no  :0ulan:
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 25, 2013, 11:03:58 pm
 :0ulan:
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 25, 2013, 11:07:49 pm


pees. nocne alarmy też robiom  ::((


Ja to jestem niesamowicie spokojny człowiek. Niesamowicie.
Pięć razy się zastanowię, zanim komuś w pysk dam.
Ale jakby mi kto dzieciaka w nocy obudził, dla samego ćwiczenia sobie, to bym mu nogi z doopy powyrywała.
Mam tak od zawsze, kiedy dzieciak z nami jest. Nie spał nic_a_nic, więc chwile jego drzemki były błogosławione.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 26, 2013, 12:31:38 am
Ja to jestem niesamowicie spokojny człowiek. Niesamowicie.
Pięć razy się zastanowię, zanim komuś w pysk dam.
Ale jakby mi kto dzieciaka w nocy obudził, dla samego ćwiczenia sobie, to bym mu nogi z doopy powyrywała.



.... i za to ciem kocham !!!!!!!!

Jesteś niesamowita.... też bym nogi z doopy powyrywała ....  >:(  >:(

ztx  ztx  ztx  ztx
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 26, 2013, 12:37:01 am
hm, chyba kogoś pogięło w waszej szkółce  ::((
 z tego co pamiętam, w rozporządzeniu jest mowa o próbnej ewakuacji, którą w szkole lub przedszkolu należy przeprowadzić co najmniej raz w roku w terminie 3 miesięcy od rozpoczęcia roku szkolnego. O próbnej ewakuacji należy powiadomić straż pożarną, ale nie ma mowy o pogotowiu i innych służbach.


Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 26, 2013, 09:18:59 am
u nas zawsze jest pogotowie

być może wynika to ze specyfiki naszego ośrodka
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 26, 2013, 07:34:59 pm
a ja któregoś dnia...nie pamiętam...byłam se do połednia na Radomiaku....i słyszałam wyjąca syrenę
ludziska mówili, że wojna cy_cuś
a to widać wtedy Janioła ewakuowali  ;)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 26, 2013, 07:40:15 pm
hehe  >:D
syreny wyli we środe
to ponoć alarm bombowy był  :0ulan:
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 26, 2013, 07:53:12 pm
no we środe to było 8)
łod dentysty se wracałam, co mi antybiotyk dała, bo żem spuchła >:(
...a jutro na chrzciny ide  ::((
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 26, 2013, 07:56:40 pm
Same alarmy wew tym R. Wot urozmaicenie  C:-)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 26, 2013, 08:03:48 pm
Bo środa to był syreni_dzień.
https://www.google.pl/search?q=syreny+%C5%9Broda&ie=utf-8&oe=utf-8&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a&gws_rd=cr&ei=jwNsUt_CMofHtAbq_IH4DA (https://www.google.pl/search?q=syreny+%C5%9Broda&ie=utf-8&oe=utf-8&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a&gws_rd=cr&ei=jwNsUt_CMofHtAbq_IH4DA)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 26, 2013, 08:26:50 pm
Pamiętajcie o przesunięciu godziny  :0ulan:,
oczywiście nie tylko uczycielki. Znowu mi siem wpieprzyło, gdzie nie trza  ::((
Nawet już mi siem nie kce prosić.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Kela w Października 29, 2013, 07:27:39 pm
Z dzisiejszej lekcji:
Ja:Jak ma na imię grecka bogini mądrości?
P: (lat 13) Antena :))

A teraz konkurs:
Idę do klasy, pod pachą niosę skserowane na zajęcia karty pracy
Spogląda na te karteluchy mój uczeń i z radością mówi: "...ale to pika macha..."
Co powiedział mój uczeń? (dodam, że ja zrozumiałam ;D)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 29, 2013, 07:36:33 pm
Nie mam pojęcia  :-\
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Kela w Października 29, 2013, 07:40:19 pm
poprawka!
powinno być :"ale to puka macha"
może teraz będzie łatwiej >:D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 29, 2013, 07:42:56 pm
Pchi, ale łatwe, ale nie powiem  :P
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 29, 2013, 07:46:16 pm
ale to wielka paka ?
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Kela w Października 29, 2013, 07:48:55 pm
nie :)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 29, 2013, 07:58:26 pm
 ???
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 29, 2013, 07:59:26 pm
ale ta ręka macha?
 xhc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Kela w Października 29, 2013, 08:02:21 pm
pudło, ale gratuluję pomysłowości xhc
ruszcie głową :D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 29, 2013, 08:08:43 pm
Ale to piękna macha ( znaczy, że Twoja twarz piękna ) ... ztx
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Kela w Października 29, 2013, 08:10:41 pm
 xhc

mój uczeń powiedział(patrząc na kartki): "ale to bułka z masłem"
! :))
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 29, 2013, 08:12:45 pm
xhc
w życiu mariana bym nie zgadła  :o
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 29, 2013, 08:15:26 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 29, 2013, 08:16:24 pm
xhc
a jak to Keluś rozszyfrowałaś
masz jakiś klucz
  xhc 
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 29, 2013, 08:17:18 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 29, 2013, 08:22:40 pm
lata wprawy  8)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 29, 2013, 08:27:21 pm
A teraz konkurs:
Idę do klasy, pod pachą niosę skserowane ,,,,,,,,,,,,
to co powiedział uczeń to jedno,
a to co przeczytała TOJKA to drugie  ;D

zgadnijcie jakie niosła Kela pod pachą  ;D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 29, 2013, 08:28:40 pm
mój mózg już się zmęczył  ::((
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 29, 2013, 08:30:42 pm

to co powiedział uczeń to jedno,
a to co przeczytała TOJKA to drugie  ;D

zgadnijcie jakie niosła Kela pod pachą  ;D


seksowne?
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Kela w Października 29, 2013, 08:33:05 pm
eskaesowe?


Przypowieść o miłosiernym Samarytaninie:
wg ucznia - drogą szedł najpierw kapłan, a potem lewiatan :)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 29, 2013, 08:37:26 pm
mag wygrała talon na balon  ;)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 29, 2013, 11:02:06 pm
gdy w ciagu dnia Was podczytywałam, to tak się tu uśmiałam, że nie mogłam 'prawidłowej' miny złapać, gdy do ludzi weszłam  xhc
a skojarzenie miałam takie same tak Tojka  >:D boć przecież żadne inne nie pasuje  >:D

I jeszcze gdy przeczytałam o bogini mądrości to się zadziwiłam, czego Kela się czepia? toż przecież sama Antena to była  xhc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Kela w Października 30, 2013, 02:45:32 pm
lata wprawy  8)

o to_to
dziś opowiadałam o "puka macha" moim koleżankom z pracy
od razu odgadły, co powiedział chłopiec:)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 18, 2013, 10:19:29 pm
http://telewizjarepublika.pl/bedzie-protest-nauczycieli,560.html#.UoqDpeIinFw (http://telewizjarepublika.pl/bedzie-protest-nauczycieli,560.html#.UoqDpeIinFw)

Dyrekcja każom jechać do stolycy i protestować ..... w sobotę ....
się rozchodzi o ona prywatyzację  ::)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 18, 2013, 10:26:38 pm
Się, Anioł, nie martw; kanapkę i herbatkę w termosie Ci podrzucę  :P
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 18, 2013, 10:31:21 pm
a coś mocniejszego?  >:D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 18, 2013, 10:35:07 pm
anioł, żeby Cię nie wsadzili jak rozruchy się zaczną  ;)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 18, 2013, 10:36:57 pm
oj_tam oj_tam  >:D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 18, 2013, 10:40:42 pm
jak będą wsadzać, to staniemy tyralierą  :0ulan:
W wawce mamy tradycje marszów, ataków, podpaleń  >:D Damy radę  ;D

A wkładka mocniejsza będzie spod pazuchy  ;)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 18, 2013, 10:42:49 pm
 mnx
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 19, 2013, 07:26:40 am
Się, Anioł, nie martw; kanapkę i herbatkę w termosie Ci podrzucę  :P

a śpiworek   ???
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 19, 2013, 10:07:09 am
janiol na barykady :0ulan: ,o racach nie zapomnij ,bebenku,gwizdku   xhc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 19, 2013, 10:09:40 am
I łopony do palenia przyturlaj. >:D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 19, 2013, 03:55:03 pm
http://telewizjarepublika.pl/bedzie-protest-nauczycieli,560.html#.UoqDpeIinFw (http://telewizjarepublika.pl/bedzie-protest-nauczycieli,560.html#.UoqDpeIinFw)

Dyrekcja każom jechać do stolycy i protestować

Nasza to by raczej nakazała siedzieć w chałupie na dooopie, i to cicho! >:(
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: ElzbietaG w Listopada 19, 2013, 06:52:23 pm
http://telewizjarepublika.pl/bedzie-protest-nauczycieli,560.html#.UoqDpeIinFw (http://telewizjarepublika.pl/bedzie-protest-nauczycieli,560.html#.UoqDpeIinFw)

Dyrekcja każom jechać do stolycy i protestować

Nasza to by raczej nakazała siedzieć w chałupie na dooopie, i to cicho! >:(


A placa za taka wycieczke czy na koszt wlasny trza protestowac????
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 19, 2013, 06:53:48 pm
ponoć awtobus będzie podstawion O0
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: ElzbietaG w Listopada 19, 2013, 07:01:43 pm
Dobry i awtobus; a Broniarz mam nadzije termosy z herbatka podrzuci... czytalam ze kolezanki warszawianki zalacznik rozgrzewajacy obiecaly, to moze przetrwasz te protesta
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 19, 2013, 07:43:23 pm
No to chyba trzeba potraktować to, jako polecenie służbowe  :0ulan:
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 20, 2013, 12:05:07 pm
no mamy nowa panią ministrę ,chyba wreszcie z jajami /choć do końca  ;D/ ,o nowa  ministra  nauki mi się podoba bardzo  ,lubiłam ja oglądać i słuchać/jej poglądów /  na tvn 24 ,oj dzieje się ,oby na dobre dla dzieci ,młodzieży ,nauczycieli ,wykładowców i rodziców  :D 
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 20, 2013, 08:09:02 pm
Nowa pani minister raczej porażka  ::((
Ja też mam nowego szefa. Obaczym  >:(
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Kela w Grudnia 12, 2013, 10:24:10 pm
Nauczyciel nie może się nudzić. Dzieciaki wprowadzają, że tak rzeknę metaforycznie, ożywcze tchnienie
niedawno omawiałam mit o Ikarze i Dedalu
powiedzieliśmy, że Dedal zbudował labirynt, wykonał skrzydła dla siebie i Ikara
zapytałam, jak możemy w związku z tym nazwać Dedala, kim on był
uczeń spojrzał na mnie i głosem pełnym emocji powiedział: "diabłem!"
Dziś na lekcji słuchaliśmy śpiewu gregoriańskiego ( w nawiązaniu do wiersza)
uczniowie zauważyli, że śpiew ten związany jest z modlitwą, mszą
zapytałam, kto wykonuje utwór
mój ulubiony uczeń odpowiedział : "Jezus!"
rozbroił mnie zupełnie :D


Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 12, 2013, 10:37:45 pm
hmmm
ja też się nie nudzę
jeden z moich uczniów jest troszkę złośliwy i na ten przykład zdarza mu się nasikac do kfiatka, który stoi na parapecie, w internacie sikał za tapczan i różne tam takie  >:D
uczennica z kolei co chwila opowiada innom historie swojego życia ........ wkręca wszystkich, którzy jej nie znają
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Grudnia 13, 2013, 11:41:00 am
aaaaaa ja dzisiaj miałam dziwny sen. Śniła mi się Pani nowa minister. Stałam koło niej i mówię do premiera, że nie popieram ani PO ani PIS i że przydało by się jakaś nowa partia, bez współpracy z palikotem. :/ i poklepując panią Kluzik powiedziałam, że ta pani ma być ministrem w tym nowym rządzie.  :o ???   ::((   xhc
może przyszłości zostanę doradcą premiera ds edukacji  xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 13, 2013, 06:57:29 pm
mówię do premiera, że przydało by się jakaś nowa partia

a to nie powinna być przypadkiem "partia fioletowych"  ???
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Grudnia 13, 2013, 11:05:47 pm
Cytuj
a to nie powinna być przypadkiem "partia fioletowych"  ???
:D partia fioletowych to jest to !!!  :D  :0ulan:
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 13, 2013, 11:11:19 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 14, 2013, 12:24:00 am
Angel nie nabijaj sobie postów turlającą się główką  >:D
Może byś coś więcej skrobnęła :-\
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: metka w Grudnia 14, 2013, 12:31:41 am
nie wymagaj za dużo. i tak skrobie więcej niż amadek  :P
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 14, 2013, 12:57:15 am
ok, nie bedę
nabijać O0
pod rozwagę : http://wyborcza.pl/duzyformat/1,133129,14167740,Sliczny_i_posluszny.html (http://www.forum.amazonka.org.pl/httphttp://wyborcza.pl/duzyformat/1,133129,14167740,Sliczny_i_posluszny.html://)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: metka w Grudnia 14, 2013, 01:05:40 am
linek sie nie kce otwrzyć (za dużo tych hatetepeków chyba)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 14, 2013, 10:14:59 am
poprawiłam
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 14, 2013, 11:36:19 am
Janiele, nie działa  :-\
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 14, 2013, 11:41:13 am
no to nie wiem kurde czemu nie działa  :'(

pees. może teraz zadziała: http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,96856,14202917,Sliczny_i_posluszny___slad__ktory_zmienil_moje_zycie.html (http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,96856,14202917,Sliczny_i_posluszny___slad__ktory_zmienil_moje_zycie.html)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 14, 2013, 11:44:37 am
Udało się  bxu
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Grudnia 14, 2013, 12:19:39 pm
Zazwyczaj nie oglądam każdej Uwagi ale przełączając kanały usłyszałam, że reportaż jest z Sosnowca.  Obejrzałam i jestem w głębokim szoku. Trudno mi to nawet skomentować.

http://uwaga.tvn.pl/432149,reportaze,molestowany_przez_babcie_i_dziadka,wideo_detal.html (http://uwaga.tvn.pl/432149,reportaze,molestowany_przez_babcie_i_dziadka,wideo_detal.html)

Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 14, 2013, 01:40:18 pm
ok, nie bedę
nabijać O0
pod rozwagę : http://wyborcza.pl/duzyformat/1,133129,14167740,Sliczny_i_posluszny.html (http://www.forum.amazonka.org.pl/httphttp://wyborcza.pl/duzyformat/1,133129,14167740,Sliczny_i_posluszny.html://)


pewnie ktoś się obrazi, ale:
dlatego nie ufam tzw "konserwatystom"
wiem, że nie każdy "konserwatysta" to psychopata, ale nie ufam
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 14, 2013, 04:38:24 pm
pewnie ktoś się obrazi, ale:
dlatego nie ufam tzw "konserwatystom"
wiem, że nie każdy "konserwatysta" to psychopata, ale nie ufam


się nie obrażam...choć_żem _konserwatystka ;D
głownie w temacie, że telefon jest do dzwonienia....a komp.do internetu

a gary do zmywania....ect.

natomiast nie ufam nauczycielkom matematyki
  xhc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 14, 2013, 05:17:44 pm
Justynko, niepojęte, ale za molestowanie zazwyczaj odpowiedzialny jest ktoś z bliskiego otoczenia (rodzic, nauczyciel, dyrygent, a w tym wypadku dziadkowie). dziecko im ufa. I na początku nie rozpoznaje tego, że to jest złe.  xhc A potem już mleko jest rozlane :(
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 14, 2013, 05:38:19 pm
proponuję zwalić jednak na dyrygenta
...;p

DOPISEK: se właśnie papier_na_pedagoga upycham obok słomy we_w_buty ;p ...
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Grudnia 14, 2013, 08:24:33 pm
ten reportaż kręcili nie daleko szkoły, w której uczyłam. Gdybym dalej pracowała w szkole ten chłopiec pewnie mógłby być moim uczniem i może dlatego bardziej mnie poruszył niż inne reportaże.
to są rzeczy, które przekraczają moją wyobraźnię..., że to najbliższa rodzina, a zwłaszcza, że takie rzeczy robiła kobieta, babcia ( mówiąc szczerze nie słyszałam nigdzie określenia pedofilka) maskara jakaś, brak słów. :
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 14, 2013, 09:01:44 pm
.....pewnie ktoś się obrazi, ale:
dlatego nie ufam tzw "konserwatystom"
wiem, że nie każdy "konserwatysta" to psychopata, ale nie ufam

Z ustów mi to wyjęłłaś.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 14, 2013, 09:06:19 pm
jw?
no to skrajny_konserwatysta ja
skoro jw nie pomoglo bylo... ;p
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 14, 2013, 09:26:28 pm
.....pewnie ktoś się obrazi, ale:
dlatego nie ufam tzw "konserwatystom"
wiem, że nie każdy "konserwatysta" to psychopata, ale nie ufam

Z ustów mi to wyjęłłaś.

żeby nie było - nie chodzi mi o opcję polityczną, tylko pewien stan umysłu ;)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 14, 2013, 09:32:26 pm
"pewien stan umysłu" powiadasz? ...no cóż, może nie sprostam :D xhc xhc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 14, 2013, 09:38:03 pm
....żeby nie było - nie chodzi mi o opcję polityczną, tylko pewien stan umysłu ;)

Ha, ha, ha, mnie też  ;)
Chociaż Wiesz, można na niektórych polityków to przenieść.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 14, 2013, 09:43:39 pm
Można właściwie na ..na wszystkich, z dowolnej mańki biorąc - i co z tego?, hę ..??
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 14, 2013, 09:44:55 pm
Zgadza się można na wszystkich, a szczególnie na tych co się zwą prawicą  >:D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 14, 2013, 09:49:37 pm
...na wszystkich to na wszystkich - Mirusia.. ej! ;)
Kamikadze_z_koziej_wólki_siem_najszło_było_nagle....
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 14, 2013, 09:51:00 pm
Napisałam na kogo najbardziej  >:(
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 14, 2013, 09:52:50 pm
 Mło­dzi, wy­kształ­ce­ni, lecz nie­do­świad­cze­ni. Ab­sol­wen­ci kie­run­ków pe­da­go­gicz­nych w Pol­sce już na samym po­cząt­ku ka­rie­ry za­wo­do­wej muszą zmie­rzyć się z wie­lo­ma trud­no­ścia­mi. Wielu z nich marzy o świet­nym kon­tak­cie z ucznia­mi i owoc­nej pracy, któ­rej efek­ty będą wi­docz­ne od zaraz. Co spra­wia, że po­cząt­ki pracy na­uczy­cie­li nie są usła­ne ró­ża­mi?
http://wiadomosci.onet.pl/prasa/moja-pierwsza-lekcja/pxjbm (http://wiadomosci.onet.pl/prasa/moja-pierwsza-lekcja/pxjbm)
 
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 14, 2013, 09:54:35 pm
Ja tyle odwagi nie mam - ....ryncy_mi_siem_już_trzynsom... = zle juz celujem ;p
[ale przed wojną Panie, to... :D]
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 14, 2013, 10:04:18 pm
Zgadza się można na wszystkich, a szczególnie na tych co się zwą prawicą  >:D

nie no nieeee o to mnie ...
(dlatemu wzięłam w cudzysłów i napisałam "tzw" ;) )
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 14, 2013, 10:12:10 pm
puff.. pufff - nie można by łagodniej tak jakoś? bo jednak nadal mi na to wchodzi żem ekstraprawicowy ekstralewak :p - przy takim układzie
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 14, 2013, 10:14:07 pm
już mi nic nie wychodzi - córa wróciła z impry ;p
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 14, 2013, 10:16:54 pm
Mnie też nie wychodzi  ::((
Myślałam, że wiem o czym, a teraz mnie znowu tłumaczą, że już całkiem nie wiem i całkiem zdurniałam.
Ale poglądy mam takie, a nie inne i to kciałam na pewno napisać.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 14, 2013, 10:17:45 pm
córa-maturzystka = milknę więc we w wątku tym :D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 14, 2013, 10:22:24 pm
u mnie  >:D
już za rok matura  xhc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 14, 2013, 10:29:41 pm
U mnie w tym roku...dwie ::((
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 14, 2013, 10:34:03 pm
o matusiu  ::((
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 14, 2013, 11:20:04 pm
Mnie też nie wychodzi  ::((
Myślałam, że wiem o czym, a teraz mnie znowu tłumaczą, że już całkiem nie wiem i całkiem zdurniałam.
Ale poglądy mam takie, a nie inne i to kciałam na pewno napisać.

pisałam pisałam, ale na piwo wołali ...cóż, priorytety :P

Mirusiu przepraszam za moje skróty myślowe, które rozumiem tylko ja ;) a nie zawsze mi się chce rozpisywać i wychodzi takie toto, meła_kulpa
generalnie miałam na myśli, że nie ufam ludziom mocno "zasadniczym"= ludziom co to widzą tylko zasady, utrzymują pozory etc; bo w tej sprawie najbardziej chyba bulwersuje mnie postawa rodziców tej psychopatki (polecam akapit o zeznaniach ojca Ewy T.)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 14, 2013, 11:23:53 pm
Znaczy, że nie jest ze mną tak źle.
Poniałam.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 19, 2013, 09:21:11 pm
Widzę, że szkoły mają bardzo różnie przerwę świąteczną.
Faktycznie teraz każda szkoła może sobie sama to ustawiać?
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 19, 2013, 09:47:46 pm
taaaaak jest  :)
dyrektor szkoły  decyduje w jakie dni szkoła bierze wolne  ;)
no i rzecz jasna rada rodziców i organ prowadzący szkolę muszą to zaakceptować  :)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 19, 2013, 09:55:55 pm
Nie wiem, czy to dobre, jedno dziecko do jednej szkoły, drugie do drugiej, itd. i różne terminy  ::((
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 19, 2013, 10:20:59 pm
nooo, to samo z feriami zimowymi  :-\
wielkopolskie i śląskie mają w różnym terminie
i nijak moja Młoda nie może se swobodnie jechać coby se ze Ślązakami pobyć
ani Ślązaki nie mogą do nas przyjechać
nooo chyba,że se powagaruje, albo jedna, albo druga strona  ;)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 19, 2013, 10:23:34 pm
Taa......., ale przynajmniej w ramach jednej rodziny można se zaplanować, myślę o tej najbliższej rodzinie.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Grudnia 19, 2013, 10:33:25 pm
ferie jak ferie ale jak ktoś sobie teraz dobrze zaplanuje to od 20-tego do 7 -ego ma wolne :)
mam wolne całe 2 tyg.  ztx   
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 19, 2013, 10:35:45 pm
ferie jak ferie ale jak ktoś sobie teraz dobrze zaplanuje to od 20-tego do 7 -ego ma wolne :)
mam wolne całe 2 tyg.  ztx

ja też  ztx ztx ztx
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 19, 2013, 10:40:16 pm
i ja  ztx
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 20, 2013, 07:02:23 am
za mnie zapalanowała dyrekcja  >:(
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 20, 2013, 07:48:58 am
Aquila, Ty też tu "należysz"  :o
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 20, 2013, 08:50:40 am
do uczycieli nie, ale do tych co majom od jutra dwa tyg wolnego tak  ztx
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: ElzbietaG w Grudnia 21, 2013, 02:17:18 pm
a ja mam tylko tydzien wolnego buuuuuuuuuu
30go znow do pracy i do nauczania niepokornych mlodych glow buuuuuuuu
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 27, 2014, 07:52:58 pm
uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu nikt nie świętuje zakończenia roku szkolnego
wiem, wiem, jeszcze rady pedagogiczne u co niektórych
nooooooo ale już bez uczniów, bez rodziców
od poniedziałku cisza w szkole  :P
można wreszcie wziąć się za porządną robotę  ;)

no i mamy ...............

http://www.youtube.com/watch?v=9zycbtSO098&list=RD9zycbtSO098#t=27 (http://www.youtube.com/watch?v=9zycbtSO098&list=RD9zycbtSO098#t=27)


Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 27, 2014, 08:30:27 pm
Za ulubione OT.TO buziaki :)

A dla nauczycieli kochanych - pokłon do podłogi i czapką zamiecenie :)

I przy okazji - dzisiejszy wywiad z nauczycielem :)

http://polska.newsweek.pl/nauczyciele-wywiad-z-jaroslawem-szulskim-ksiazka-sor-newsweek-pl,artykuly,286270,1.html (http://polska.newsweek.pl/nauczyciele-wywiad-z-jaroslawem-szulskim-ksiazka-sor-newsweek-pl,artykuly,286270,1.html)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 28, 2014, 12:38:17 am
uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu nikt nie świętuje zakończenia roku szkolnego

Tojka, ale ooo ssso chozzzzzi? Świętowałam  ;D- właśnie wróciłam >:D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Kela w Czerwca 28, 2014, 08:58:16 am
Moje święto przełożone na po_niedzieli :D

wczoraj mało świątecznie było, bo zaraz po pracy ruszyliśmy gromadnie do L. do lekarza
dziś będzie świątecznie ale wieczorem i nie wakacyjnie tylko rodzinnie (grill u nas) :)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Kela w Czerwca 28, 2014, 10:03:54 am
http://www.youtube.com/watch?v=hzT3NVPL_kc

wzruszająca, szczególnie w wykonaniu ulubionych uczennic
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 28, 2014, 10:57:42 pm

wczoraj mało świątecznie było, bo zaraz po pracy ruszyliśmy gromadnie do L. do lekarza

nie rozumiem, zamiast np. do pabu (czytaj knajpy) ruszyliście gromadnie do lekarza, Czyżby badania okresowe, przed umieszczeniem w grafiku na nowy rok  xhc

A tak poważnie. Jestem córką nauczycielki i powiem szczerze, nie było to fajne  :-\
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Kela w Czerwca 29, 2014, 01:09:26 am
co nie było fajne.dana?

gromadnie_ rodzinnie ruszyliśmy do lekarza
natomiast gromadnie_fabrykowo ruszymy do knajpki we wtorek
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 29, 2014, 10:22:32 am
Bo mamusia (tak mnie się przynajmniej wydawało) zbyt dużo czasu poświęcała szkole. Gdyby nie babcia w domu, to zupełnie sobie nie wyobrażam, jak by wyglądał nasz dom  :-\
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 29, 2014, 07:55:46 pm
Czyli od lat nic się nie zmieniło (chyba że na gorsze, bo papierów mamy teraz więcej). Mój syn, będąc gdzieś w klasie czwartej-piatej, usłyszawszy rozmowę, w której powiedziałam: "...a ona na to, że przecież w KN jest napisane, że mamy pracować 40 godzin...", wtrącił się tymi słowy: "Mamo, przecież ty pracujesz chyba ze 100 godzin" :(
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 15, 2014, 11:43:41 am
Zastanawiałam się w którym wątku to wkleić i po namyśle padło na te. Znalezione na fejsie (nie przeze mnie, bo tam nie biegam) zdjęcie mojej mamusi z 1955 r (siedzi z lewej) na zakończenie roku szkolnego.
A że była też amazonką to też dlatego chcę się z tą fotką podzielić.
Dla cierpliwych zachęcam do obejrzenia albumów z przeszłości, starych zdjęć Trzebiela, gdzie mieszkałam. Za Niemców było to miasteczko, potem już wioska gminna. Większość z tego, co na fotkach została zniszczona w czasie wojny.

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1410012405898752&set=o.175806772530949&type=1&theater
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 15, 2014, 12:17:13 pm
piękna pamiątka, Dano! i niespotykane imię miała Twoja mamusia  :) (o ile dobrze rozszyfrowałam)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 15, 2014, 01:19:06 pm
Dobrze rozszyfrowałaś. Tak "piękne" że nie pamiętam, by ktokolwiek je używał  :(
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 15, 2014, 01:46:27 pm
super pamiątka, uwielbiam stare zdjęcia!
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Majka w Września 15, 2014, 05:06:40 pm
 Aż się łezka w oku kręci  :)

Fajnie jest  tak powspominać ...............
 Też lubię zaglądać do starych szuflad .
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: renifer w Września 15, 2014, 11:03:37 pm
Piękna pamiątka :) A imię rzeczywiście unikalne, pierwszy raz się spotykam :)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 15, 2014, 11:26:09 pm
Nie sposób zapomnieć kobiety o takim imieniu ;) Unikalne :)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 15, 2014, 11:52:29 pm
A ja wtedy miałam 3 latka  :)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: renifer w Października 14, 2014, 10:12:35 am
Dziewczyny, wszystkiego dobrego, duuuuuużo cierpliwości i satysfakcji z pracy  :-*
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 14, 2014, 10:48:27 am
I ode mnie też  :-* :-* :-*
Dużo wdzięczności wobec grona mam :)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 14, 2014, 11:59:33 am

Uściski dla naszych nauczycielek  :-*  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 14, 2014, 12:04:02 pm
Nieustającej cierpliwości, mądrości i dużo empatii w sprawowaniu swojej służby, a dziś szampańskiej zabawy z okazji Waszego święta  :-*
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 14, 2014, 07:35:41 pm
Bardzo, bardzo dziękuję :-*
Cudownie i szampańsko ;) Wczoraj byłam na uroczystej kolacji - kilka godzin bez grama alkoholu ;), nie licząc właśnie pół lampki szampana. Przynajmniej panią Śleszyńską sobie z bliska obejrzałam, bo akuratnie w tym hotelu się zatrzymała, będąc u nas na występach. Ostatnie dwa tygodnie po nocach (bo po dniach przecież pracować normalnie trzeba;) siedziałam nad programem artystycznym... m. in. dla siebie samej. A dziś, jak wróciłam z pracy, to padłam na ryj i spałam 4 godziny ::(( Kurka, ja to chyba bym wolała mieć normalne lekcje - to by miało sens i było z korzyścią dla wszystkich. Ech, pewnie to wypalenie...
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 14, 2014, 08:05:23 pm
Ale se jeszcze dzisiaj jeszcze myślałam o Tojkowej rabocie.
Uczyciele mają swoje święto, a Tobie należą się przeca szczególne gratulacje,
że z niemi wszystkimi wytrzymujesz  ;) Zatem życzę Ci dalszej wytrwałości w powyższym, pomyślności i czego tam jeszcze  :)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 14, 2014, 08:16:02 pm
wszystkiego najlepszego dla wszystkich  nauczycieli i nie tylko nauczycieli :)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 14, 2014, 08:18:31 pm
Oczywiście, że to święto WSZYSTKICH pracowników szkoły! Oczywiście, że też dostali dziś życzenia, laurki i lizaki!
Mnie bardzo cieszy to, że szeregowi nauczyciele u nas żyją bardzo dobrze i z obsługą, i z administracją (poza jedną panią, bo taki charakterek paskudny) - lubimy się, szanujemy, nie ma zgrzytów :)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 14, 2014, 08:19:12 pm
Najlepszości!!!
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 14, 2014, 08:29:02 pm
najlepszego uczyciele !

ja też w pewnym sensie pracuję w edukacji narodowej :D i nawet z tegoo tytułu dostaję jakąś_tam symboliczną nagrodę, ale się nie poczuwam  xhc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 14, 2014, 08:52:55 pm
No to w jakim sensie edukujesz ?
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 14, 2014, 09:25:24 pm
ja nie edukuję, pracuję w instytucji która edukuje ;)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 14, 2014, 11:28:17 pm
ja też kciałam wszystkim szkolnym_pracusiom pogratulować i życzyć wszystkiego naj_naj!

 :oklaski:
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Kela w Października 15, 2014, 10:08:14 am
Dziękuję bardzo :)
U nas tez wszyscy pracownicy szkoły zgodni,
lubimy się, wyjeżdżamy razem, imprezujemy
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 15, 2014, 05:22:48 pm
Ale se jeszcze dzisiaj jeszcze myślałam o Tojkowej rabocie.
Uczyciele mają swoje święto, a Tobie należą się przeca szczególne gratulacje,
że z niemi wszystkimi wytrzymujesz  ;)

ano, to święto nie tylko nauczycieli, choć pewnikiem z 80% ludzi  myśli raczej o nauczycielach
14 października to święto wszystkich pracowników oświaty,
i bardzo miło nam (pracownikom administracji i obsługi) jak ktoś pamięta
czasem jakiś rodzic lub uczeń se przypomni, że za szczególne zasługi i nam kfiotka + całuska  można dać ;)

a za to wytrzymywanie zostałam w tym roku doceniona :)
laurka, róża zamiast goździka i przelew zamiast koperty ;)

za gratulacje i życzenia kłaniam sie w pas
(dzisiaj mogę sie kłaniać = kręgosłup grzeczny jest od jakiegoś czasu)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 15, 2014, 10:21:23 pm

laurka, róża zamiast goździka i przelew zamiast koperty ;)

ztx :oklaski: :0ulan:
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Kela w Października 26, 2014, 07:28:15 pm
nowy "kwiatek" moich uczniów:
jest czas przeszły, przyszły i... p r z e r a ź n i e j s z y :D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 26, 2014, 07:31:20 pm
Dobre
Jedna  z moich uczennic  jest  często "przyziębiona"
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 26, 2014, 07:36:01 pm
przeraźniejszy to chyba taki przerażająco raźny   ;D

a "przyziębiona" to taka nie całkiem zaziębiona
;D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 26, 2014, 07:42:38 pm
Córka króla to "królika".
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Kela w Października 26, 2014, 07:44:22 pm
przyziębiona - znajdująca się przy ziębie :D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 27, 2014, 12:30:30 am
dobre  xhc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Kela w Listopada 04, 2014, 07:36:45 pm
dlaczego "nóżka" piszemy przez "ż"? - bo się wymienia na "nożyce" :D
a "karzę" przez "rz" ? - bo karzę - marzę :D

i pytanie dla was:
co to jest "przetśmierdziostwo władzy kościelnej"? ;)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 04, 2014, 07:41:38 pm
Przedsiębiorstwo władzy kościelnej, ewentualnie probostwo.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 04, 2014, 09:29:57 pm
 xhc
Zakończenie opisu obrazu "Portret Dory Maar":
"Osobiście uważam, że świętej pamięci Pablo Picasso miał zupełnie inny gust niż ja" xhc
Piątoklasistka, uczennica piątkowa - chciała, żeby opinia była osobista i patetyczna, a nie jakieś byle co :D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Kela w Listopada 04, 2014, 09:35:48 pm
ale z jakim szacunkiem o artyście - świętej pamięci ;D

przetśmierdziostwo władzy. kościelnej to berło królewskie :D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 04, 2014, 09:38:40 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 04, 2014, 09:41:46 pm
W życiu bym nie zgadła :D
... się mi K. naszej dani przypomniał...
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 04, 2014, 10:16:08 pm
:o nie wiem ale przedsiębiorstwo mi się wydaje  lecz nie na pewno  xhc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 05, 2014, 08:57:09 am
... się mi K. naszej dani przypomniał...
:)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: metka w Listopada 05, 2014, 10:22:20 am
mam nadzieję, że za śp. Picassa_z_innym_gustem dostała piątkę  xhc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 03, 2014, 08:54:28 pm
Gdzie wątek o robocie, której się odechciewa? >:( Bo tam bym musiała, skoro ponad pół pewnej klasy nagminnie nie słucha na lekcji, nie odrabia zadań domowych i nie czyta (ani nie ogląda!) lektur >:( Jak mam omawiać, skoro nie mają zielonego pojęcia o treści ::) Dziś odkryłam m.in., że Mary Lennox na ten przykład ("Tajemniczy ogród") urodziła się... w Legnicy >:( Bo że pan Craven zamknął ogród po umarłości żony, to napisał ktoś, kto zdecydowanie powieść przeczytał :(
Wypalam się - jak nic >:(
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 03, 2014, 09:36:19 pm
 xhc

Zakładaj  ;)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 08, 2015, 12:15:24 am
Minęła północ, a ja, człek pracujący zaledwie 18 godzin w tygodniu ;) sprawdzam. Aktualnie na tapecie opisy pana Kleksa - wiecie, tego, co to m.in. "ma na oczach srebrne binokle i długą, czarną brodę"  ;D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 08, 2015, 07:36:47 am
… na na tej brodzie nosił piegi  na klej w nagrodę ;D

Zakładaj Hamaczku  >:D W sprawie wypalenia jestem na bieżąco w każdym dniu  :-X
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 20, 2015, 07:16:43 pm
kilka łobrazków "ku pokrzepieniu"
(https://scontent-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/v/t1.0-9/10394129_791639330915027_4441126180919120761_n.jpg?oh=7db332a4883618a744e19b0c878509e0&oe=55AE3C00)



(https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xaf1/v/t1.0-9/10958570_789767381102222_6324695194606426387_n.jpg?oh=dcf1c619bffe43f25f53a1f739dcff77&oe=5573342D&__gda__=1434184860_de38193efcc31998145735b2fa4b77a7)



(https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/v/t1.0-9/10689414_752150591530568_3089067209895321137_n.jpg?oh=15c28fb2ffef0d54edad4cdfbbd40708&oe=5573BB5E&__gda__=1437451650_1dfe7d1f989748f9a87b78e0a1bc3a4d)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 20, 2015, 10:18:37 pm
czytając poczułam się jak na "kawce" z ulubionymi nauczycielkami ztx  :oklaski:
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 21, 2015, 09:08:05 am
aż się zastanowiłam  ile nauczycielek ma mnie w "znajomych"   xhc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: aquila w Marca 21, 2015, 09:49:25 am
ta dieta postresowa to uniwersalna jezd, właśnie ją stosuję
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 21, 2015, 10:32:38 am
Ja też były nauczyciel.Wytrzymałam w zawodzie 22 lata.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 21, 2015, 01:28:17 pm
Natalko widać nie był to Twój zawód. Moja mamusia była w zawodzie ponad 40 lat i musieli ją wyrzucić, bo będąc na emeryturze (na dodatek ciężko chora, też amazonka z ręką jak balon, ale to pryszcz przy schorzeniach serca) chciała wciąż pracować (5 lat na 1/2 etatu już jako emeryt). Mamusia kochała swoją pracę, kochała dzieci i wciąż chciała im coś przekazać. Woziła na wycieczki, do opery, teatru. Miała ogródek geograficzny, gdzie praktycznie wiele zjawisk tłumaczyła. Niewielu takich nauczycieli spotkałam, choć nie ukrywam, że w jakimś sensie rodzina cierpi, mając tak zaangażowaną w swoją pracę osobę w domu.
No ale nie podobała się partii i za brak współpracy z nimi (brak też przynależności) została zwolniona z bycia dyrektorką. Była dobra na czas budowy szkoły, potem won. Młodzi tych czasów nie pamiętają, kiedy wszystko zależało od komitetu partyjnego.
Tak mi się zebrało na wspomnienia  :-\
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 21, 2015, 02:15:14 pm
Ja odeszłam z zawodu jak wyjechałam do Austrii.Co do dyrektorów partyjnych też u mnie tak było ,zaproponowano mi stanowisko ale warunek ,zapisać się do PZPR.Odmówiłam ,twierdzadz ,że mam skoliozę i mój krękosłup po prostu jest zbyt skrzywiony ,żeby należeć do partii.W tamtym czasie wyjeżdżałam często na zachód i widziałam jak życie może wyglądać.Ten krytykowany zachód był 100% bardziej demokratyczny i sprawiedliwy niż u nas sozjalizm.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 21, 2015, 07:16:15 pm
Natalko, ja się tylko ustosunkowałam do Twojego stwierdzenie, że wytrzymałaś tylko 22 lata.

Co do czasów, racja, że demokracja była większa "na tym zgniłym zachodzie" jak mówili poplecznicy PZPR. I dlatego tak trudno było wyjechać na zachód. Zanim dostało się paszport prześwietlanym było się w te i we wte, a najlepiej, jakby się poszło na współpracę  :(

Młodzi znają tamte czasy np. z filmów Barei, a rzeczywistość nie była tak wesoła.
No cóż ale wciąż są chętni by wrócić do tamtego systemu  :-\ C:-)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 21, 2015, 07:23:24 pm
Dana i mnie brakuje z tamtych czasów kolonii dla wszystkich chętnych dzieci, rodzinnych wczasów, teraz stać na to co nie których, szacunku do nauczyciela, pani w szkole miała rację, mogła postawić za karę w kącie >:D
wiesz, wydaje mi się, że ludzie wzajemnie się bardziej szanowali :-\   
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 21, 2015, 07:49:13 pm
Ptaszyno na jakiej podstawie tak sądzisz?
Ludzie są tacy jak byli; dobrzy i źli. Co do kolonii, mogłam i nie jeździłam (byłam dzieckiem chorującym). Moje dzieci jeździły, ale wcale nie były to tanie wyjazdy i dziś cena jest relatywnie ta sama, a może nawet tańsze.
Wczasy rodzinne do ośrodków zakładowych; raz w roku jeździliśmy, ale tylko w kraju. W moim dorosłym życiu mogłam jeździć, gdzie chciałam i do bogaczy nie należę. Normalnie pracowałam. Nie miałam bogatych rodziców.
A dziś też mogę jeździć, dorabiam do emerytury. Gorzej ze zdrowiem.
Dlatego nie rozumiem Ptaszyno, tego co piszesz. Nie pamiętam ile masz lat i skąd takie wnioski. Owszem jest bezrobocie i dużo ludzi biednych, którzy nie odnaleźli się w nowym systemie. Tym musi Państwo (czyli my wszyscy) pomagać. Temat do długiej dyskusji, ale ja przenigdy nie powiem, ze kiedyś było lepiej, czy choćby dobrze. Represje, donoszenie, nie ważne, czy byłeś dobry, ważne że byłeś ich człowiekiem. I puste półki, a na pocieszenie możliwość wyjazdu raz w roku na wczasy.... Tylko też nie wszyscy wyjeżdżali i wtedy też byli biedni, których ledwo na chleb było stać.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 21, 2015, 08:06:14 pm
Co do kolonii, mogłam i nie jeździłam (byłam dzieckiem chorującym). Moje dzieci jeździły, ale wcale nie były to tanie wyjazdy i dziś cena jest relatywnie ta sama, a może nawet tańsze.
Dana, a co Ty opowiadasz?????????/
Teraz kolonie tańsze????????????
Gdy córki były w wieku obozowo_kolonijnym oboje z mężem pracowaliśmy i osiągaliśmy przyzwoite dochody.
NIGDY nie było mnie stać aby w jednym roku wysłać obie dziewczyny w ferie na zimowisko, w lato na kolonie + jechać na 2-u tygodniowe rodzinne wczasy w kraju.
W tamtych czasach (była nas trójka) co roku w wakacje jeździliśmy na kolonie (3-tygodniowe) + całą rodzina na wczasy + w ferie na zimowisko - a moim rodzicom się nie przelewało, pamiętam nawet czasy gdy było bardzo_bardzo ciężko. Ale wtedy była bardzo dobra opieka socjalna, teraz nie ma jej prawie wcale
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 21, 2015, 08:13:08 pm
Dana bez przesady ,była praca , każdy mógł pracować jak tylko chciał bez względu na wykształcenie i pochodzenie ,to nie chodzi o skrajności ,tylko o przeciętną rodzinę ,jejciu kto był represjonowany to był,mój tata zajmowałam kierownicze stanowiska i jeździliśmy zagranice ,tyle co zwiedziłam  jako dziecko to moje .Puste półki owszem lata 80 te ale głodne moje dzieci nie chodziły i ubrane tez ,była praca dla kazdego ,nie żyłam w takim stresie jak teraz !!!!! Była stabilność ,mogłaś jutro zaplanować a teraz ciągle zmiany. 
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 21, 2015, 08:22:47 pm
Dana jestem 63 rocznik, trochę pamiętam, cały czas mieszkam w blokowisku i więcej było tych dobrych....
zwróć teraz obcemu dziecku uwagę, że robi coś zle, to jest szansa że dostanie się wiązankę, lub mamcia zrobi wykład jak Cię dopadnie, pamiętasz program "niewidzialna ręka" ? zmuś teraz dziecko do jakiejś pomocy choremu sąsiadowi :-\
 Owszem jest bezrobocie i dużo ludzi biednych, którzy nie odnaleźli się w nowym systemie. Tym musi Państwo (czyli my wszyscy) pomagać.
Mieszkam w rejonie, gdzie bezrobocie jest wysokie, i prywatni pracodawcy płacą minimum z hasłem - jak się nie podoba to na pani miejsce jest wielu chętnych ::(( ::((
wiele osób jest zmuszonych tak pracować..
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 21, 2015, 08:48:21 pm
Jesteście trzy, którym było lepiej kiedyś. Mnie jest teraz lepiej z wielu powodów.
Jestem starsza od Was o parę (paręnaście) lat. Może z tego wynika moje inne stanowisko. Może z innych sytuacji rodzinnych, innej atmosfery (związanej też z represjami) w domu, a może mamy inne priorytety.
A wiecie, jak w tamtych czasach żyły dzieci bonzów partyjnych? Mieli dostęp do innych sklepów, służby zdrowia. Biedę dzieliło się równo i to była tamta sprawiedliwość. Tylko czemu osoby, które zetknęły się z Zachodem, przeżywały taki szok? Kartki na wszystko od mleka, masła, mięsa (duże słowo. bo na 2 kg było część kości) butów, czekolady, cukru, nie wspomnę o wódce i papierosach (bo te kartki wymieniałam na inne np. na masło).
A stan wojenny i śmierć wielu niewinnych ludzi  :(
Pracowałam wiele lat w komunie i wiem jak się wtedy pracowało. Powiedzenie dużo z tego oddaje: czy się stoi, czy się leży 500 stówek się należy. Albo inne: tym chata bogata, co ukradnie tata, a przerobi mama (wszystko wspólne). Trzeba było sobie jakoś radzić, co nie  xhc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 21, 2015, 08:57:10 pm
Skoro to temat "Nauczycielskie boje" to powiem tylko, że ongiś polonistom płacono (w tym mnie jeszcze też) dodatkowe pieniądze za długie godziny ślęczenia nad zeszytami, wypracowaniami (które trzeba przeczytać, poprawić i do każdego napisać indywidualną recenzję). Dziś robię to w ramach pensji - takiej samej jak w-fista czy muzyk albo n-l zajęć komputerowych... Jakby co, to przepraszam n-li wymienionych specjalności :-* :)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 21, 2015, 09:04:29 pm
Dano, ponieważ jestem w tej trójce
Ja nie napisałam, że mi było lepiej - wypowiedziałam się TYLKO o koloniach/wczasach dla dzieci
Pochodzę z typowej robotniczej rodziny ówczesnych czasów. Mieszkaliśmy w 2 pokojach (jedynie 48 m2). Rodzice pracowali na etatach, ale abyśmy mogli jako tako  żyć oboje dorabiali  po godzinach. Ojciec często pracował po 16 godzin.
Nie, nie było mi lepiej. Będąc dzieckiem czekoladę oglądałam TYLKO na półkach sklepowych. Pamiętam taka jedną z orzechami - kosztowała 9 zł. Pamiętam jak patrzyłam na ciastka tortowe - 2 zł. Mogłam sobie kupić tylko dropsy za 30 gr albo lizaka w paseczki za 20 gr, a od święta kodżaka za 50 gr (albo 60 gr). 

Gdy zaczęłam pracować, owszem było mi lepiej, ale to tylko dlatego, że pracowałam na siebie. Później miałam firmę, malutką, ale całkiem nieźle prosperującą. Stać mnie było na wojaże zagraniczne, zakupy w Pewexsie i insze rarytasy.
Ale podobnie jak Ty teraz, osiągnęłam to własną, ciężką pracą, 24-godz na dobę.

Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 21, 2015, 09:10:02 pm
Dana ja tylko odpowiedziałam na Twojego posta( bez nastawienia).
Co do zarobków to wtedy zarabiałam 10 dolarów miesiecznie( sprzedanych na czarno u konika).
Co do dodatków dla polonistów to faktycznie tak było.Ja matematyczka ,która też ślęczała nad klasówkami,sprawdzianami i zeszytami nie dostawałam nic.
Jak w 80 -tych latach wyjechałam na zachód mto nie potrafiłam zakupów zrobić.Godzinę chodziłam po supermarkiecie i kupiłam tylko pastę do zębów.To ciągłe płaszczenie sie nawet przed panią w kiosku ,żeby dostać papier toaletowy.Okropność.Nigdy więcej takich czasów.Dużo by gadać na ten temat
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 21, 2015, 09:12:02 pm
Matematyków nie wymieniłam ;)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 21, 2015, 09:14:48 pm
Wiem ,ale ja sie poskarżyłam,że wtedy mimo ślęczenia nie dostawałam dodatku jak polonista i robiłam wszystko w ramach tych 10 dolców
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 21, 2015, 09:20:37 pm
Dana ale to co piszesz to lata 80 ,miałam 3 maleńkich dzieci ,mąż pracował w dużej fabryce /raczej w biurze/ zarabiał normalnie ,ja zajmowałam się dziećmi i z tego tytułu dostawał zasiłek rodzinny na dzieci i niepracującą żonę ,żyliśmy  skromnie ale bez stresu ,nie drżał że starci robotę ,kartki były ,nocne kolejki za mięsem i wędliną ,chyba zdrowiej się wtedy odżywialiśmy ,więcej warzyw i nabiału . Od 1985 roku pracowałam w przedszkolu i miałam nawet normalne zarobki i prace.Ciekawe jak byś teraz miała emeryturę  ok.900zl /tak jak moja mam a była pielęgniarką /.Ani moi rodzice ani my nie kradliśmy  :)Może nie lepiej ale spokojniej i bez nadęcia ,chodziliśmy do kina ,spotykaliśmy się z przyjaciółmi ,bawiliśmy się a teraz ludzie zamykają się w swojej skorupce i w domach.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 21, 2015, 09:24:51 pm
mam wrażenie, że piszecie o różnych sprawach...  :)
ptaszyno, to o czym mówisz imho nie ma związku z ustrojem
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 21, 2015, 09:33:29 pm
Podsłuchiwanie,szpiclowanie,straszenie,zastraszanie to były tamte czasy.Nie chciałabym ,żeby wróciły.Wtedy jak miałaś znajomości ,plecy stanowisko to ok.Dopiero jak wyjechałam i zobaczyłam jak ludzie żyją inaczej zaczęłam patrzeć na ten sozjalizm.Gdyby nie komuna to w Polsce teraz byłoby lepiej i dodstatniej.Komuna zniszczyła kilka pokoleń a ta władza to ciąg dalszy komuny.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 21, 2015, 09:37:02 pm
Podsłuchiwanie,szpiclowanie,straszenie,zastraszanie to były tamte czasy.
Hm, jakbym widziała dzisiejsze czasy... ;)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 21, 2015, 09:40:03 pm
Hamak :oklaski:,teraz to jest mobbing ,ani moich rodziców ani nas nikt nie podsłuchiwał ,szpiclował ,zastraszał ,straszył .
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 21, 2015, 09:45:59 pm
Tylko wtedy mogło się iść do więzienia na długie lata a pokazowe rozprawy sądowe skazywały ludzi na śmierć za kradzież kilograma mięsa.Mojego szwagra prokuratora bali się wszyscy,był prawie  bogiem,mógł wszystko( oni też mieli specjalne sklepy żeby z plebsem nie stać w kolejce)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 21, 2015, 10:10:59 pm
Temat zbyt drażliwy, by o nim tu dyskutować. Przyjmowanie osobiste, a nie da się wszystkich argumentów uzasadnić.
Tojka, cytując powiedzonko, nie miałam na myśli, ze ktoś kradnie, taka była postawa. Jeśli coś jest w firmie, to przecież niczyje. I większość wiedziała, jak z tego dobra wspólnego korzystać.
Komuna wyrządziła nie tylko krzywdę ekonomii (porównanie warunków życia z zachodem, gdzie nie było komuny) - Madziu Twojej mamy emerytura, to część tej krzywdy, ale namąciła też w głowach. I musi minąć nasze pokolenie, by młodzi zaczęli myśleć, bez obciążenia.

Ważne, że dziś możemy o tym wszystkim pisać, mówić i nikt nas nie zatrzyma na 24 h. Mój znajomy artysta fotograf, robiąc zdjęcie dziecku, które podnosiło kawałek chleba z ziemi, został zatrzymany na 48 h do wyjaśnienia. Jego mieszkanie przeszukane. Fakt był stan wojenny i władza mogła wszystko  C:-)
Dziś zdjęcie oceniane byłoby pod względem artystycznym, socjologicznym, a nie jako dowód na przestępstwo.

Już wychodzę z tego wątku, bo się zbyt politycznie zrobi  >:D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 21, 2015, 10:13:44 pm
Mecia masz rację, ja nie piszę o ustroju w sensie podsłuchiwania, zastraszania. :-\
odniosłam się do sytuacji wielu rodzin w tamtych czasach, uczciwie pracujących które mogły korzystać z funduszu socjalnego, że nauczyciel był szanowany przez ucznia, i tak jak Madzia napisała, żyło się spokojnie mając pracę :)
ja też żeby coś mieć musiałam sobie zapracować, na mieszkanie, na samochód, ale byłam też pod kreską, bez pracy i jak żyć? - iść do rodziców aby mnie starą babę utrzymywali z emerytury ? tata uczciwie przepracował 42 lata i ma 1800 zł emerytury, mama 35 ma 1300 zł.
też aby spokojnie żyć mam 1,5 etatu i drobnicę w domu, nie czekam na gotowca :), cieszę się że mam 
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 21, 2015, 10:25:31 pm
Tojka, cytując powiedzonko, nie miałam na myśli, ze ktoś kradnie, taka była postawa.
a dlaczego Tojka?
nic nie pisałam w temacie "kradnie" ;)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 21, 2015, 10:29:33 pm
No widzisz, jak trudno dyskutować na forum. Pisałaś, że tata nie kradł i uznałam, że muszę wyjaśnić, że nie miałam na myśli kradzieży, a postawę :-\
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 21, 2015, 10:34:05 pm
Pisałaś, że tata nie kradł
chyba mnie z kimś pomyliłaś (z madzią61? )
NIGDZIE tak nie napisałam - przeczytaj moje posty jeszcze raz
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 22, 2015, 12:47:34 am
ToJka przepraszam  :-* faktycznie Madzia napisała, że nikt nie kradł.

Wydaje mnie się, że w dyskusji, każdy mówi i ma na myśli, co innego. Ja wychowana byłam w niechęci do komuny, rodzice byli zmuszani do przynależności partyjnej. Ja też, choć już delikatniej. Ale z tego powodu, że nie należałam, nie awansowałam. Pamiętam jeszcze w LO obowiązkowe pochody 1-wszo majowe i obowiązkowe noszeni szturmówek, nie tylko biało-czerwonych, ale i ruskich. Pamiętam z opowiadań, jak Ci co walczyli w AK, nie mogli znaleźć pracy lub byli z niej wyrzucani, bo nie godni byli np. uczyć młodzieży i wiele innych historii rodzinnych z czasów powojennych. Lata 80-dziesiąte, to był początek przemian. Ja pisząc miałam na myśli lata wcześniejsze. Idąc na studia, dzieci z rodzin robotniczych, czy chłopskich, dostawały na starcie ileś punktów. A przecież dostęp do nauki był jednaki. Ja takowych nie miałam.
Wszystkie meble wystane, pralka, która kosztowała 3,5 mojej pensji wystana w kolejkach (jeździło się wieczorkiem na sprawdzanie obecności kolejkowej). Dziś klik w komputerze i zamawiasz, jaką chcesz. Mogłabym dziesiątki przykładów dawać, na potwierdzenie mojej niechęci do poprzedniego systemu. A że wiele jest do zrobienia, ze nie jest doskonale, to też wiem  :-\
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 22, 2015, 01:29:41 am
Dana mój tata tez musiał przynależeć do PZPR ,musiał kończyć WUML /ze względu na zajmowane stanowiska /,ja prywatnie chodziłam na religie /dzięki babci/,w dniu mojej komunii musiał wyjechać z miasta ,w  pochodach 1 Majowych tez brałam udział  ale nie było to jakąś traumą ,mój tata studiował w latach 50 tych  i nie miał pochodzenia chłopskiego,robotniczego  ,swoją pierwszą automatyczną pralkę "Wiatke " wystałam przez dwa lata w komitecie kolejkowym dopiero 1985 roku ją zakupiłam  ale nie wspominam swojego dzieciństwa ,młodości jako coś strasznego ,przeżyłam też rozruchy 1975 roku naocznie widząc jak wyglądało moje miasto , tata kilka dni nie wracał z pracy do domu ale nie przeszkodziło mi to wyjeździe na obóz z taty pracy ,żyłam w miłości , szczęśliwie,a lata 80 to okres jak rodziły się nasze dzieci ,wyprawkę dla najmłodszego syna  kupowałam na książeczkę zdrowia dziecka ,kazdego sylwestra bawiliśmy się na balach ,wyjeżdżaliśmy na wczasy ,były to najpiękniejsze  lata mojego  dorosłego życia.Rok 1989 był dla mnie ,dla nas,dla mojej rodziny  najtragiczniejszy i żadne zmiany ustroju  mnie nie cieszyły.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 22, 2015, 11:00:20 am
Każda z Was pisze tu z różnych perspektyw, swoich przeżyć i swojej rodziny oraz doświadczeń znajomych.
Jestem też z rodziny, gdzie tata i wujek byli partyjnymi.
Tak, dla stanowiska.
Babcia, ich matka, nazywała ich: te cholerne bolszewiki.
Ale to była przynależność jedynie na papierku, nie z przekonań.
I też jak pamiętam, aby komukolwiek, tzn. komuś z ich podwładnym coś złego się działo.

Tamte lata wspominam, jako wspaniałe lata.
Ale może też dlatego, że to była moja młodość.
W kolejkach nie musiałam stać.
Ale też większych profitów zez powodu ww. przynależności moja rodzina nie miała. Tacy zwykli średniacy byliśmy.
O represjach słyszałam i widziałam parę osób, gdy do ojca przychodzili po poradę.

Zadając sobie pytanie, czy chciałabym, żeby tamte czasy wróciły.
Odpowiedź brzmi: nie, nie chciałabym .
Ale uczestnicząc w Krakowie w strajkach studenckich, a potem zaczynając pracę w znienawidzonej instytucji, gdzie robiłam aplikację, miałam ogromne nadzieje, na nowe, lepsze zmiany.
Zmiany są, ale czy lepsze.

Komunikacja  międzyludzka do bani.
Stosunki między ludźmi w pracy, i nie tylko, w pracy zawistne.
Nie trzeba reżimu komuny, aby jeden drugiego mógł zniszczyć.
Pracy mało i nie zdobycia.
Mobing w pracy. Nepotyzm. Rozpisywanie idiotycznych konkursów na stanowiska, w sytuacji, gdy z góry wiadomo, kto ma wygrać. Procedury  >:(
Nie myślę tu o samozatrudnieniu, bo nie każdy ma do tego wykształcenie, predyspozycje i nade wszystko chęci.
Większość ludzi, to tacy, którzy chcą się u kogoś zatrudnić, dobrze wykonywać swoją pracę i być godziwie za to wynagradzani.
Nie, u nas się nie da.
Bo, albo prywatnie, w samozatrudnieniu, musisz tak kręcić lody, aby wyjść na swoje, albo kicha, jesteś skazany na czyjeś wykorzystywanie.
Drżenie o utratę pracy, którą się ma, a gdzie cię wykorzystują, albo szykanują.

Czyli co gorsze, przynależność partyjna, ale na papierku, czy obecne gnojenie.
wg. mnie nie ma różnicy.

Zero socjalu, który kiedyś był.
A kupę złodziejstwa, myślenia tylko tym, aby wyjść na swoje, począwszy od tych, niby, najwyżej, którzy powinni zadbać o stworzenie takich mechanizmów, aby ludziom nie przychodziły do głowy różne szwindle, tymczasem sami dają ten zły przykład.

Nie przyszłam, żeby dyskutować.
Taka jest moja ocena  >:(

 
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 22, 2015, 11:20:36 am
........Czyli co gorsze, przynależność partyjna, ale na papierku, czy obecne gnojenie.
wg. mnie nie ma różnicy.................

Źle napisałam, że nie ma różnicy.
Bo, wg. mnie jest, a jaka, to wynika z całości pisaniny  ;)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 22, 2015, 11:21:27 am
Taka jest moja ocena  >:(
Mirusiu podaj grabę. Podsumowanie git.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 22, 2015, 11:22:26 am
 ;)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 22, 2015, 11:27:33 am
ocena słuszna z którą się zgadzam   :)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 22, 2015, 11:39:19 am
Taka jest moja ocena  >:(
Mirusiu podaj grabę. Podsumowanie git.

przybijcie piątkę :)

Dodam, że po mojemu - każdy czas ma swoje różne kolory; od czerni i szarości przez pastele do intensywnych barw podstawowych. Trudno znaleźć miarę, którą można jednoznacznie odliczyć: wtedy było gorzej, dziś jest gorzej. Zawsze zostaje pytanie: komu lepiej/gorzej? w jakich obszarach? co to znaczy, że gorzej/lepiej?…
 
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 22, 2015, 11:41:03 am
Mirusia żółwik  :)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 22, 2015, 12:13:49 pm
Z tymi odcieniami kolorów tyż rocja, to są te różne perspektywy  ;)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: lulu w Marca 22, 2015, 01:16:36 pm
Mój ojciec należał do partii, ale robił też szopkę do kościoła, i takie tam inne kościelne sprawy, na Boże Narodzenie. Oczywiście szybko musiał się rozliczyć ze swoich postępków. Jego odpowiedź była prosta, "ja bym nigdy tego nie zrobił, ale żona ... przecież z tego powodu nie mogę dopuścić do rozpadu związku" (który po bardzo wielu latach i tak się rozpadł, ale z innego powodu). Oboje rodziców prowadzili w domu podwójne wychowanie, inne przekonania na zewnątrz, prawda w domu. Kiedyś na lekcji historii nie wytrzymałam, jak o Katyniu była mowa. Dziwna reakcja, a właściwie brak reakcji nauczycielki. Podejrzewam, że doskonale znała prawdę, ale .... Jeździliśmy z braćmi na kolonie, reszta wakacji u babci w Warszawie i tak do skończenia szkół. Przeszłam bardzo różne etapy życia i w dzieciństwie i w dorosłości, bardziej zasobne, mizerne. Nie wykreśliłabym nic, bo to wszystko czegoś uczyło, coś dodawało.
Brak tego czego na pewno nie będzie już. Mimo tamtych trudnych czasów, dużo większa pogodność, bezinteresowność ludzi. Ja to tak pamiętam, w takim otoczeniu rosłam. Dzieciaki bawiły się razem, mimo, że to było osiedle domków jednorodzinnych, ogrodzonych, ale każdy do każdego mógł zawsze wejść. Długie rozmowy z sąsiadami przez płot i wspólne imprezy, ale imprezy dotyczyły dorosłych. Dzieciaki o słusznej porze musiały iść spać.
Wracając z Warszawy naszym nowoczesnym pendolino (nie urywa d...) przypominałam sobie czasy kiedy ojciec wsadzał nas do pociągu przez okno, a najmłodsze/najmniejsze dzieci jechały w takich otworach do których wchodziło się z przedziału, ale były nad korytarzem. Prawie jak kuszetka, bo dało się tam tylko leżeć. Takie wspomnienia z minionych czasów. 
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 22, 2015, 01:53:17 pm
Cały problem w tym ,czy ktoś potrafił odnaleźć sie i zaistnieć w nowej rzeczywistości.Jak śpiewał pietrzak jesteśmy pokoleniem utraconych złudzeń,utraconych szans.Potrzeba wielu lat,kilku generacji ,żeby w naszym kraju zaistniała normalność.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 01, 2015, 01:58:40 pm
 ::(( ::(( ::((
Od tygodnia przygotowywałyśmy z koleżanką i dzeciakami część artystyczną na rozpoczęcie roku i... występu nie było ::(( Główna "aktorka", piątoklasistka, dziewczynka dotychczas śmiała, wielokrotnie występująca publicznie, zdobywczyni wielu laurów zestresowała się i po słowach prowadzącego: A teraz zapraszamy do obejrzenia programu... wcisnęła się w kąt i odmówiła współpracy  :o Nie dała się przekonać, nawet tacie :(  Bez jej kwestii program się sypał, nie miał sensu :( Ostatecznie po długiej przerwie wystąpiła pozostała czwórka, ale tylko z piosenką, którą wykonały... płacząc i pociągając nosami, bo "tak się przygotowały i nie mogły wystąpić" ::((
Pierwszy raz w karierze mi się coś takiego przytrafiło. nastolatki są jednak nieprzewidywalne  xhc
Na szczęście do jedenastej jej przeszło i na powitaniu pierwszaków już wystąpiła :)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 01, 2015, 02:02:44 pm
A może Diva z niej rośnie, honorarium trzeba było podwyższyć. (http://pu.i.wp.pl/bloog/84069394/51194094/81102667_preview_s2__Lj_orig.gif)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 01, 2015, 02:30:13 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 01, 2015, 04:26:05 pm
Drogie uczycielki życzę Wam wszystkim spokojnego, owocnego roku szkolnego  :-*

Hamaczku, może na widowni był chłopak, w którym się dziewczę zakochało  ;) a wśród pierwszaków już było spoko  :)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 14, 2015, 10:34:57 pm
nauczyciele bójta się ;)
dyrekcjo - drżyj ;)

http://wyborcza.pl/1,75968,19340842,zla-dobra-zmiana-pis-w-kazdej-szkole.html#BoxGWImg
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 14, 2015, 10:37:16 pm
drżę  xhc
ps. kurde przecie ja nie dyrekcja  :0ulan: popiermandoliło mi się 
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 14, 2015, 10:58:22 pm
he_he , kto Cię tam wie ;)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 15, 2015, 12:06:19 am
Ale jak Wy to czytacie? Mnie od razu gada, że wyczerpałam limit >:( A bardzom ciekawa >:D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 15, 2015, 12:13:50 am
ja se to przeczytałam wczesniej, zanim Tojka wkleiła, az link tojkowego tez mam limit wyczerpany
musisz wejśc na wyborczą i tam poszukac
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 15, 2015, 08:35:12 am
Ale jak Wy to czytacie? Mnie od razu gada, że wyczerpałam limit >:( A bardzom ciekawa >:D
u mnie tak samo ::(( ::((
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Kela w Grudnia 15, 2015, 07:40:35 pm
wg wyborczej wyczerpałam limit ( weszłam nie przez link Tojki), rzeczywiście limit 0 szybko się wyczerpuje
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: renifer w Grudnia 15, 2015, 09:05:24 pm
Spróbujcie wpisać w guglu tytuł - mnie się udało przeczytać.
Cóż. Był czas, kiedy żałowałam, że nie jestem nauczycielką. Może to jednak lepiej... Za to kto wie, może będzie awansik w rodzinie? Znam jedną uczycielkę, której w to graj! Ma szansę na stanowisko :)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Grudnia 15, 2015, 11:05:38 pm
nadzieja że nie zdążą tego zrealizować  ::)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 15, 2015, 11:08:56 pm
Mają ponad 1400 dni.  ::((
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Grudnia 15, 2015, 11:14:52 pm
w teorii tak  :(
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 01, 2016, 11:50:24 pm
dla wszystkich moich kochanych koleżanek nauczycielek:


Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 02, 2016, 12:13:37 am
 ::)
 :'(
 :D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: danuta w Września 02, 2016, 09:18:34 am
:)
też współczuję szanownym koleżankom, dobrego roku życzę i byle do...wakacji ;)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Września 04, 2016, 09:34:58 am
Zadziwiające. Dotychczas nie dostrzegłam tego wątku a teraz nawet w telefonie gdzie literki takie ciupkie. Pozdrawiam wszystkie siostry po  fachu :)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 04, 2016, 09:47:42 am
 :D Wzajemnie, Aminda :D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Września 06, 2016, 11:50:50 am
"Witaj szkoło!"  ztx
Tiaaa.... ;p
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 06, 2016, 04:47:58 pm
Odbierałam dziś dwójkę wnuków ze szkoły (6 i 8 lat) ledwo dzieci odszukałam. Jedne wychodziły z lekcji i szły do świetlicy, inne ze świetlicy na lekcje (II zmiany w szkole!) Gwarno jak w ulu  ::(( Pełen szacun dla nauczycieli, którzy w tym zgiełku się odnajdują i mają energię by dawać coś z siebie maluszkom  :oklaski:
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Września 07, 2016, 08:46:36 pm
Dana dzięki. Pracuję w placówce dwuzmianowej i faktycznie czasem trzeba mieć oczy dokoła głowy
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 21, 2016, 09:55:52 pm
Są dni, kiedy nienawidzę tej roboty ::) Dziś jest taki dzień >:(
Dzieciaki jak dzieciaki, mogą być ;), ale niektórzy rodzice... wrrrr >:(
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 21, 2016, 10:10:54 pm
trzeba mieć ogromne pokłady cierpliwości i mądrości, aby w zawodzie takim wytrzymywać...
Hamak - przytulam ze zrozumieniem  :-*
Ja wymiękłam po kilku latach.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Września 23, 2016, 07:23:14 pm
Są dni, kiedy nienawidzę tej roboty ::) Dziś jest taki dzień >:(
Dzieciaki jak dzieciaki, mogą być ;), ale niektórzy rodzice... wrrrr >:(

"Wszystkie dzieci są nasze! Ale nie moje! Podpisano: impotent" - taki wpisik z lat '80 z Wprostka... BTW
No tak... Rodzice... (gdyby nie oni, ech..)
Współczywam :-)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 03, 2016, 10:10:24 pm
Przeczytałam właśnie m.in. projekt nowej podstawy programowej   ???  :-\  z mojego przedmiotu, a w tym proponowany kanon lektur i wyglądam po tym czytaniu tak:  :o
Rozwój czytelnictwa z pewnością nie jest celem tej reformy ::)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 04, 2016, 08:03:03 am
Rozwój czytelnictwa z pewnością nie jest celem tej reformy ::)

A CO jest?
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 04, 2016, 08:08:53 am
A po co kościołowi inteligentny oczytany naród??? Ci nie są zbyt chętni do dawania na tacę ::(( ::((
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 04, 2016, 08:39:19 am
A po co kościołowi inteligentny oczytany naród??? Ci nie są zbyt chętni do dawania na tacę ::(( ::((

hmmm...poczułam się obrażona... :-\
- jestem cząstką narodu,
- czytam (i to nawet sporo i ze zrozumieniem)
- mam kościół, w którym daję na tacę. Z własnej woli.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 04, 2016, 09:46:49 am
Ancia nie powinnaś czuć się obrażona tym co pisze Natalia, chyba, że nie widzisz co się dzieje naokoło.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 04, 2016, 09:47:09 am
żyjemy w zwariowanym momencie historii w zwariowanym kraju

jest tak, że stajemy się państwem wyznaniowym
myślę, że to bardzo źle dla wszystkich - dla wierzących i dla ateistów, ale i dla osób wyznających inną wiarę, niż katolicka

wydaje mi się, że każda osoba, która to widzi i rozumie tragedię tego procesu - powinna jakoś, na miarę swoich możliwości - temu protestować

jeśli protestem jest nie chodzenie do kościoła - to jest to dobre
bez względu na to, czy jest się katolikiem, czy nie

tylko wyrażanie swojego sprzeciwu może spowodować, że nasza obecna władza się zatrzyma w niezwykle szkodliwym działaniu
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 04, 2016, 10:11:54 am
Rozwój czytelnictwa z pewnością nie jest celem tej reformy ::)

A CO jest?

Głównie dostosowanie tytułów do wieku uczniów, Anciu.

Na przykład w IV - Tajemniczy ogród. Dla oczytanych może, dla przeciętnego 9-10-latka trudne do czytania i do omówienia. A jednocześnie Kajko i Kokosz (jedna konkretna księga) jako lektura obowiązkowa :o A na przykład w większości lubianego Pinokia, którego można przewałkować na różne strony (i edukacyjne, i wychowawcze) brak.

W klasie V (10-11 lat) np. Chłopcy z Placu Broni (dla mnie bardzo wzruszająca, dla dzieci nudy - zdarzało mi się omawiać, to wiem, nie te czasy, nie te realia), Katarynka, Kamizelka (sama miałam w klasie V chyba, lecz sens pojęłam znacznie, znacznie później, pewnie w liceum dopiero) czy Sposób na Alcybiadesa ( pod koniec VI próbuję omawiać, idzie zwykle jak po grudzie, książka o ósmoklasistach - dlaczego w V nie w VIII?).

A już w VI (11-12-latki) to kompletnie nie ma nic ciekawego - w obowiązkowych "dziecięca" Felix, Net i Nika, a obok... Czechow: Kameleon i Śmierć urzędnika ::((, Hobbit ("proszę pani, to nudne jest, oni tylko idą i idą") , W pustyni i w puszczy. Nie wiem, czy na uzupełniające starczy mi czasu (tam zresztą też szału nie ma).

O starszych się nie wypowiadam, bo nie uczyłam, więc nie znam ich możliwości i wrażliwości.

Aaaa, jeszcze słyszałam, że ponoć na historii w klasie IV (słownie: czwartej) dzieci się mają uczyć o... Pileckim ???


Edit: a tak mi przyszło do głowy: czemu nie ma w kanonie "O dwóch takich..."? ;)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 04, 2016, 10:50:58 am
Zerknęłam jednak dalej.
Szymborska dopiero w VIII klasie.
I tamże , obok Pana Tadeusza, Syzyfowych prac, Kamieni na szaniec, Igrzysk śmierci czy Dzieciństwa w pasiakach... Nela Mała Reporterka (to chyba coś dla maluchów?) >:D Może to chochlik drukarski zamienił Nelę z Czechowem z VI ;)

 
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 04, 2016, 11:00:47 am
no no własnie Wróbel wypowiadał się o dobrej zmianie w lekturach ,
mam kulezankę polonistkę uczy w podstawówce jak i gimnazjum i pieje jakie to dobre zmiany nadchodzą dla oświaty  ??? ::((,
ale mam tyz koleżankę uczącą w liceum i klnie jak szewc co ją czeka /pewnie do końca nie wie ale cuś tam/,
Toruń się bawi ale podzielony wyczytałam ;D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 04, 2016, 11:31:09 am

jeśli protestem jest nie chodzenie do kościoła - to jest to dobre
bez względu na to, czy jest się katolikiem, czy nie


Zdecydowanie się nie zgadzam  >:( jestem przeciwna temu, co wyprawia rząd z prezydentem na czele, popieram protesty i uzewnętrznianie swego głosu, jednak są granice. I tak jak w komunie (kiedy kościół był bliżej ludzi) tak i teraz nie pozwolę sobie odebrać niedzielnej mszy św, bo bym siebie skrzywdziła, a księża cóż, są różni i nie wkładam ich do jednego worka, co do instytucji kościoła, wierzę, że będzie się reformować (nadzieja w papieżu Franciszku)
Anciu też daję dobrowolnie na tacę
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 04, 2016, 12:15:22 pm
do tego co napisałam powyżej,ładne obrazki :  http://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/andrzej-duda-i-malgorzata-sadurska-na-urodzinach-radia-maryja/pvd94zx,
http://www.fakt.pl/pieniadze/finanse/podstawa-programowa-w-gimnazjach-i-liceach-wiedza-o-zus/4cm2634
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 04, 2016, 12:48:18 pm
Hamaczku, co do dwóch takich...lepiej nie kracz.
Aby lepiej pomagać juniorowi czytam jego lektury. Akurat Pinokia nie znosił (tym bardziej, że akurat mamy tłumaczenie, w którym się mnóstwo słów typy: wziąwszy, podszedłwszy (nawet nie wiem czy tak to się pisze), ujrzawszy, powiedziawszy, etc.). Za to Kapi jednym tchem pochłonął Chłopców z Placu Broni.
Moja siostra jest polonistką. To w czym sie z nią zgadzam to konieczność dopasowania lektur do epoki czy okresu historycznego, który poznają uczniowie (omawiając książki po II wojnie światowej dzieci kojarzą po serialu Czas honoru, a nie powstania warszawskiego).
Myślę, że najważniejsze, aby dziecko chciało samo z siebie czytać. Wówczas przebrnie przez lektury (choć fajni by było, gdyby to robiło z ochotą). A światopogląd wyrobi sobie obserwując świat, rodziców.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 04, 2016, 12:59:39 pm

jeśli protestem jest nie chodzenie do kościoła - to jest to dobre
bez względu na to, czy jest się katolikiem, czy nie


Zdecydowanie się nie zgadzam  >:( jestem przeciwna temu, co wyprawia rząd z prezydentem na czele, popieram protesty i uzewnętrznianie swego głosu, jednak są granice. I tak jak w komunie (kiedy kościół był bliżej ludzi) tak i teraz nie pozwolę sobie odebrać niedzielnej mszy św, bo bym siebie skrzywdziła, a księża cóż, są różni i nie wkładam ich do jednego worka, co do instytucji kościoła, wierzę, że będzie się reformować (nadzieja w papieżu Franciszku)
Anciu też daję dobrowolnie na tacę
Najwyższy czas skończyć z polityką w kościele.Powinni płacić jak wszyscy podatek i żyć jak jego wierni.Klechy żyją ponad stan,bawią się,mają naród i wiernych w nosie.Pisałam już kiedyś ,że spotkałam "księdza" ,który rzucił sutanne przed ostatnimi święceniami.Spytałam go dlaczego nauka u nich tak długo trwa,czego się tak długo uczą? Odpowiedział dosłownie: uczymy się tam przede wszystkim ,jak od głupiego narodu wyciągnąć pieniądze!!!!
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Kela w Grudnia 04, 2016, 01:38:56 pm
w klasie VIII "Pan Tadeusz" w całości ::(( za wcześnie
w ogóle to jest lista lektur z czasów naszej podstawówki :( czyli cofamy się

a podstawa programowa do mojej szkoły wciąż taka, jak w szkołach ogólnodostępnych :( i jak mam te moje dzieciaki uczyć, jak napisać recenzję, felieton...albo o imiesłowach czy częściach zdania, kiedy mają problemy z odróżnieniem rzeczownika od czasownika ( z racji swojej niepełnosprawności)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 04, 2016, 01:58:14 pm
Racja Kelu. Więc jak słyszę o prawie dwuletnim okresie przygotowań do obecnej rewolucji to (oprócz tego, że mi się po kielecku otwiera co nieco  w kieszeni) ... chciałabym wiedzieć z kim to konsultowano (bo podobno były setki spotkań i konsultacji)....

Obserwuję to, czego syn uczy się szkole. I zestawiam z tym, co jest na konkursach przedmiotowych. Różnica pomiędzy poziomami (zgadnijcie, co ma wyższy) to istna przepaść. Gdzie tu sens, gdzie logika?
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 04, 2016, 07:25:49 pm
w klasie VIII "Pan Tadeusz" w całości ::(( za wcześnie
w ogóle to jest lista lektur z czasów naszej podstawówki :( czyli cofamy się

a podstawa programowa do mojej szkoły wciąż taka, jak w szkołach ogólnodostępnych :( i jak mam te moje dzieciaki uczyć, jak napisać recenzję, felieton...albo o imiesłowach czy częściach zdania, kiedy mają problemy z odróżnieniem rzeczownika od czasownika ( z racji swojej niepełnosprawności)

Należałoby przepytać z tego tych wszystkich ekspertów >:(
Hm, hm..., w V klasie wg nowej podstawy uczeń "redaguje scenariusz filmowy na podstawie fragmentów książki oraz własnych
pomysłów" ::(( To jakiś żart ??? Ja rozumiem, że niektóry uczeń, ale podstawa wskazuje, czego powinnam nauczyć wszystkich.
A znacie taką formę wypowiedzi jak "przeproszenie"? Ja się dotychczas nie spotkałam, ale stoi w podstawie dla I-III, w dziale "Osiągnięcia w zakresie pisania" :o obok opowiadania, opisu, notatki, zaproszenia itp. Ale ja może jestem - za przeproszeniem ;) - tuman jakiś ::)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 04, 2016, 07:39:38 pm
Nie czytaj, nie cytuj...idzie się załamać....

Póki co recytacji się uczymy. A zamiast recytować chodzimy po domu i śpiewamy https://www.youtube.com/watch?v=Z4TpjCV-YwI

Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 04, 2016, 07:46:10 pm
Nie czytaj, nie cytuj...

Może i tak ::)
Zamierzam wysłać uwagi, ale co to da?
Przeżyłam już parę reform, to i tę przeżyję (pewnie)...
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 10, 2016, 11:18:42 pm
http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/kontrowersje-zwiazane-z-nowa-lista-lektur,219293.html
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 10, 2016, 11:44:19 pm
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/nowy-kanon-lektur-szkolnych-ze-skrajnosci-w-skrajnosc/rg7fmc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 08, 2017, 11:33:01 pm
Moja szkoła jednak zostaje. Mam robotę.Czyli co - cieszę się.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 09, 2017, 12:08:26 am
Oczywiście ztx
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 09, 2017, 07:40:12 am
:oklaski:
a przystępujecie do strajku?
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 09, 2017, 10:51:28 am
Tego nie wiem, bo szefowa związku razem z wynikami referendum na L4 ;)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lutego 09, 2017, 10:36:14 pm
Moja szkoła jednak zostaje. Mam robotę.Czyli co - cieszę się.
ztx xhc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 10, 2017, 11:57:45 am
Super wiadomość Hamaczku!
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 10, 2017, 12:25:10 pm
tylko się nie ubieraj na czarno do roboty, bo Cię wywalą  ::(( 
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 10, 2017, 04:00:28 pm
tylko się nie ubieraj na czarno do roboty, bo Cię wywalą  ::(( 


...noo  xhc

Hamaczku   :oklaski:
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 31, 2017, 03:11:33 pm
(https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/17457456_10208837702598554_4303328404448106869_n.jpg?oh=27b6727540476ad7da1e2052209ee9e0&oe=5993B16B)

Z tablicy w zakolegowanej szkole :)
Hop, hop, czy jest tu jakaś lumpeninteligencja  ???

Pozdrowienia śię ja - czyli gorszy sort z rodu lemingowatych, czyli posiadająca niezaprzeczalny element animalny  ;D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Marca 31, 2017, 04:52:54 pm
jezd  bxu
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 11, 2017, 08:01:50 pm
Kuliżanki belferki, jak sie_majo nowe statuty u Was? My (a w zasadzie ja >:( ) w lesie ::) A terminy gonią...
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Kela w Września 11, 2017, 09:57:44 pm
nie wiem, jak u mnie
na szczęście jestem w zespole do spraw planu
statutowy zespół parę nocy zarwie ;)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 11, 2017, 07:04:45 pm
Humor zeszytów szkolnych ;)

Opowiadanie z dialogiem o Leszku i Mieszku wg Mickiewicza ;)

Blablabla, że w lesie, że gadają, że niedźwiedź, że padliny nie jada, więc odszedł.
No i wreszcie Leszek złazi z drzewa iiiiiiiii... (pisownia oryginalna, ale nie ona ma znaczenie ;) ):

"Leszek co ci tak stał jak chciał by ci coś powiedzieć
Mieszek  na to   „prawdziwych przyjaciół poznaje  się w biedzie."

Padłam, jako ten Mieszek ;D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 11, 2017, 07:06:53 pm
 xhc xhc xhc

Rewelacyjne!
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 11, 2017, 07:20:05 pm
xhc
musialam se dwa razy przeczytać  xhc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Grudnia 11, 2017, 07:21:44 pm
Dobre  xhc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 11, 2017, 07:26:16 pm
ale że ci_stał niby najlepszy przyjaciel?  ;D
Słabo dziś łączę... łeb mnie na&%$#la...
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: renifer w Grudnia 11, 2017, 08:43:26 pm
Zrobiłaś mi dzień  xhc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 11, 2017, 11:21:00 pm
No!

Wreszcie!

 xhc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 11, 2017, 11:24:23 pm
Pilot, Ty mi to wytłumaczysz, tak?
To o co kaman?
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 12, 2017, 12:03:34 am
Humor zeszytów szkolnych ;)

TO RAZ!
Nooooooooooo!
[właściwie to już?]


Padłam, jako ten Mieszek ;D

DOCZYTAĆ? ;)

Ale żeby nie było..:
Z punktu widzenia Sheldona...
..każde wytłumaczenie jest zbliżającym się do wyjaśnienia
...jak ta krzywa będąca wykresem jakiejś funkcji DO NARYSOWANIA - logarytmicznej, całki, limes-granicy, różniczki czy innej cholery PO WEZWANIU DO TABLICY W LO [przez 'Krwawą Marychę']
puffff....
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 25, 2018, 10:00:45 pm
 ;D ;D ;D
"Wierszyk na pogodę"

Ptaszek sobie frunie z dala,
w górze słońce zapierdala,
żaba dupę w wodzie moczy.
Kurwa! Co za dzień uroczy!


Analiza i interpretacja:
Utwór jednozwrotkowy o czterech wersach z rymem parzystym, z równomiernie rozłożonym akcentem. Podmiot liryczny w wierszu, wykorzystując umiejętnie środki stylistyczne, wyraża swoje głębokie zadowolenie z życia w otaczającym go świecie, przepełnia go kwitnący stoicyzm, epikureizm i szczęście, które człowiekowi, żyjącemu we współczesnym zamęcie, może dać tylko otaczająca przyroda.

Dla podmiotu lirycznego nawet zanurzona w błękicie wody tylna, dolna, część pleców żaby jest pretekstem do euforii. Lecące nad ja lirycznym ptactwo sugeruje wczesną wiosnę, kiedy flora i fauna otrząsają się z okowów zimy. Silne nagromadzenie tropów stylistycznych, rytmika i tempo wiersza decydują o tym, że, czytając utwór na głos, czujemy niemal namacalnie budzącą się wiosenną przyrodę.

Puenta liryki jest jednoznaczna i łatwa do odczytania – wyraża apoteozę otaczającego nas świata. Otaczające nas piękno przedstawione jest wieloaspektowo i metaforycznie. Szyk przestawny w strofie opisującej ruch słońca akcentuje urodę wiosennego nieba. Ja liryczne personifikuje słońce. W słowie „zapierdala” oddaje szybkość, piękno i złożoność ruchu słońca, które przecież nie jest istotą ludzką i nie może zapierdalać sensu stricte.

Uwagę zwraca użycie wulgaryzmów, których znajomość świadczy o ludowych korzeniach poety i głębokiej więzi ze społeczeństwem. Autor chciał się tym utworem odwdzięczyć środowisku, z którego wyrósł, za poświęcenie i trud włożony w zapewnienie mu należytego wykształcenia. Jaka szkoda, że tak mało w dzisiejszej poezji jest wierszy o tak pogodnym nastroju.

 xhc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 25, 2018, 10:03:35 pm
xhc
mysle, że za tak trafna analize i interpretacje, na maturze byłby max punktów ;)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 25, 2018, 10:19:13 pm
xhc padłam  xhc 


i przy okazji odkryłam swoje ludowe korzenie i  głęboką więż  ze społeczeństwem
xhc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: renifer w Lutego 25, 2018, 11:31:45 pm
 xhc
Świetne
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 25, 2018, 11:58:04 pm
 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 26, 2018, 07:06:17 am
Cudna analiza przepięknego  wierszyka  xhc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lutego 26, 2018, 08:02:17 am
 xhc
 xhc
 xhc

Od razu ruszyłem byłem coby odszukać cosik zalinkowane mi niedawno.
(a-bo-mi-się skojarzyło jakoś-takoś ;p)
Ciekawe czy wlizie..?

https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/28166427_1654931697916811_8914292056360922767_n.jpg?oh=771d5c45a2df509b6670f2c98a2c767e&oe=5B452E64

Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 26, 2018, 05:58:19 pm
he_he, dobry "matematyk"  ;)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lutego 26, 2018, 09:32:11 pm
 xhc  xhc
 xhc  xhc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 26, 2018, 10:08:50 pm
Aż tak dobra w matmie nie byłam, zeby tak policzyć  xhc  xhc  xhc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 26, 2018, 11:46:13 pm
Dobre xhc xhc xhc
Może zadam moim, mam jutro zastępstwo na matmie ;D
Bo nie ukrywam, że jestem blisko decyzji o zaprezentowaniu im analizy i interpretacji, na pewno by przynajmniej części do głowy się wbiło >:D Ale może jeszcze nie teraz, może za rok, w 8 klasie ;D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 27, 2018, 12:03:25 am
Może zadam moim, mam jutro zastępstwo na matmie ;D
Bo nie ukrywam, że jestem blisko decyzji o zaprezentowaniu im analizy i interpretacji, na pewno by przynajmniej części do głowy się wbiło >:D Ale może jeszcze nie teraz, może za rok, w 8 klasie ;D


A dawaj  O0  teraz !!
Bedą mieli czas do przemyślenia  ;D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 27, 2018, 07:57:29 am
Interpretacja wzorowa.

Czytam Quo vadis, co by juniorowi chociaż cokolwiek pomóc przy pracach pisemnych z lektury.
"Mamo, ale ja tu połowy wyrazów nie rozumiem".
A na to mądra mamuśka (przed rozpoczęciem czytania): To sobie notuj.
Qrna, zeszyt bym sama zapisała tymi niezrozumianymi  ::((
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Kela w Marca 17, 2018, 09:40:12 pm
 :)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 22, 2018, 02:01:38 pm
Usłyszeć: "Ja panią normalnie kocham" przy wydawaniu świadectwa, choć się dopiero co dzwoniło do matki, że zwagarowała i wiem, że tam na piwko sobie pozwala - BEZCENNE :)

A poza tym jestem szczęśliwa, że TEN rok szkolny się skończył... ::)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 22, 2018, 02:21:18 pm
 :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 22, 2018, 02:25:03 pm
 :oklaski:
szczęśliwych wakacji i zasłużonego wypoczynku dla wszystkich nauczycieli  :) xcv
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Czerwca 24, 2018, 03:43:09 pm
Z szkolnego podwórka w mojej szkole. Rodzic robiący awanturę za postawioną 5, a ni 6 z muzyki (w kl. 7 czyli na końcowe świadectwo z podstawówki): Co pan robi? Z taką oceną pan wpycha moje dziecko w szpony edukacji publicznej!

Ręce opadywują :-(
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 24, 2018, 03:45:57 pm
Od co najmniej 10 lat mówię, że dzieci wcale nie są teraz gorsze niż kiedyś - to tylko rodzice są gorsi ::)

A tera jeszcze system, panie, system...
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 24, 2018, 05:41:23 pm
Od co najmniej 10 lat mówię, że dzieci wcale nie są teraz gorsze niż kiedyś - to tylko rodzice są gorsi ::)
byłam szybsza ;) wczesniej tego doświadczyłam (chyba od 12-13)  ;)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Czerwca 24, 2018, 08:30:36 pm
Powiem Wam, że czasami przecieram oczy ze zdumienia. Po jednej baaaaardzo trudnej wywiadówce nasz muzyk (młody świętokrzyski górol, szkoda, że nie mogę Wam zapodać treści maila, jakiego wysłał do rodziców a propos poprawiania ocen) spojrzał i stwierdził: Wiecie Państwo, niedaleko pada jabłko od jabłoni. (mając na myśli zachowanie konkretnych dzieci i ... dokładnie ich rodziców).
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 25, 2018, 11:44:42 pm
Się zgadzam - dzieci to dzieci, ale ich rodzice... eh...
Dodam, że poczuwam sie winy, jako przedstawicielka pokolenia, które dzisiejszych rodziców wychowywało; zbyt mało mieliśmy uważności na dzieciaki, bliśmy zbyt zajęci sobą, a za mało nimi.
Efekt - dzisiejsi rodzice nie mają pojęcia jak być rodzicami, bo sami mieli kiepskich rodziców :(
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 25, 2018, 11:50:50 pm
YYYY....
Ale że niby co się było zmieniło?
Powiedzmy od Władysława IV?
chę?
;p
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 26, 2018, 07:48:21 am
Ale że niby co się było zmieniło?
Powiedzmy od Władysława IV?
chę?

oczekiwania !
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 26, 2018, 10:08:27 am
zbyt mało mieliśmy uważności na dzieciaki, bliśmy zbyt zajęci sobą, a za mało nimi.
Efekt - dzisiejsi rodzice nie mają pojęcia jak być rodzicami, bo sami mieli kiepskich rodziców :([/i][/font][/size][/color]

Można by to powiedzieć o wszystkich pokoleniach
A do tego dochodzą kataklizmy, wojny i brak możliwości uczenia się na cudzych błędach. Niestety uczymy sie na swoich  >:(
Wychodząc z tego co wyżej, zwykle usprawiedliwiam wszelakie złe działania młodych, bo wina jest głębiej i często w poprzednim pokoleniu
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 26, 2018, 02:22:08 pm
Dana chyba jednak jeszcze nasze pokolenie, w dużej mierze, było inaczej wychowywane. Ja i moi bracia nie chodziliśmy  do przedszkola, to czas spędzony w domu i w bliższej lub dalszej okolicy domu. Czasem nawet w bardzo dalekiej (dwa, trzy kilometry od domu)  jak na takiego malucha. To był czas zdobywania doświadczenia i kontaktów. Jak niedawno byłam w okolicy mojego, względnie świadomego, dzieciństwa, to sprawdziłam licznikiem samochodowym, ile kilometrów pokonałam z koleżankami i kolegami w podobnym (przedszkolnym, 5, 6 lat) wieku i wyszło, że do 4 km w jedną stronę. To były całodzienne wycieczki do rodzin tych koleżanek i koldgów, bo jak już doszła ta czereda do celu, to miała popas. Tych doświadczeń dzisiejsze dzieciaki nie zdobędą w przedszkolu, nikt im nie pozwoli jeść w lesie kapusty zajęczej. No normalnie zdałam sobie sprawę, że my jak czerwone kapturki dawaliśmy przez las do babci.😆 Teraz to jest tam asfaltowa szosa w zdecydowanie większej części, wtedy szło się po piachu, w większej części. To były czasy. Kto teraz puściłby takie maluchy same przez las. Ja nie.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 22, 2018, 10:20:14 am
Moim wnukom jeszcze trochę brakuje do 7-mej klasy. Pytanko do mam nauczycieli, czy faktycznie jest tak xle, jak w tym wpisie
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/opinie/przem%c4%99czeni-i-nieszcz%c4%99%c5%9bliwi-likwidacja-gimnazj%c3%b3w-nie-wysz%c5%82a-uczniom-na-dobre/ar-BBMdIrK?ocid=spartandhp
Jeśli tak, to już niedaleka droga do dopalaczy i im podobnych  ::((
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Sierpnia 22, 2018, 04:58:11 pm
Junior skończył 7.mą klasę. Ku własnemu OGROMNEMU zdumieniu przeszedł ten rok lekko i niemal bez prac domowych, nauki po nocach. Chyba ani razu nie siedział w domu dłużej niż godzinę nad nauką. Nad pracą domową nie więcej niż 1/2 godziny. Czy to zasługa nauczyceli? Bez wątpienia. Bardzo dużo robili na lekcjach. W zasadzie wszystko. W domu powtarzał słówka, robił pojedyncze karty pracy czy prace dodatkowe (takie na 6.tki). Z matematyki jedynie był sajgon, ale to dlatego, że chcemy (i ja i Kapi), by wystartował w konkursie przedmiotowym w 8.klasie. A do tego trzeba sporo nauki.

Z pewnością liczba uczniów w klasie (16) też ma znaczenie. Choć są grupą żywiołową, pełną zakręconych pomysłów, to także inteligentnych i fajnych nastolatków.

Porównywałam ilość pracy wykonywanej w domu do tej, jaką mieli jego koledzy/koleżanki z poprzedniej szkoły. Nie ma porównania. Na korzyść szkoły, w której się teraz uczy.

Po nauce w LO widzę (z przerażeniem), że tam nauka to siedzenie w szkole. A zdobywanie wiedzy to korepetycje. Nie znam zeszłorocznego maturzysty, który by podszedł do egzaminu bez brania dodatkowych lekcji. Np. wraca do naszego LO dziewczyna, której rodzice wydawali 1250 zł/mc na korki. Przecież to bez sensu.

Z nieco inne beczki. OKE (okręgowani komisja egzaminiacyjna) podała terminy na rok szkolny:
10-12 kwietnia - egzamin ósmoklasisty
13, 14 - weekend
15-17 - egzamin gimnazjalny
18-23 - ferie wielkanocne.

Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 22, 2018, 07:23:55 pm
O i tak. Żebym się wyrobiła z całą podstawą programową do pierwszej połowy kwietnia (to, co nakazują z gramatyki, teorii literatury i lektur, a w tym roku Quo vadis, Pan Tadeusz, Kamienie na szaniec, Syzyfowe prace i jeszcze kilka innych...) to muszę zapieprzać jak motorek, a nie pracować normalnie, zatrzymując się tu i ówdzie - znaczy tam, gdzie trudno albo gdzie warto zatrzymać się nieco dłużej :(
Ja zadaję raczej niewiele (no, pisać w domu trochę muszą) - ale w związku z tym mam wiecznie zarzuty od góry ::)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 12, 2018, 08:46:01 pm
Na dzień dzisiejszy (po radzie jestem, m.in. ważne głosowania nad ważnymi sprawami) nie cierpię nauczycieli >:( :P To najbardziej spolegliwa grupa zawodowa jaką znam, a szczególnie w mojej szkole >:(
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 12, 2018, 08:53:02 pm
Ty też  ;) :-*
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 12, 2018, 09:23:11 pm
 >:D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 13, 2018, 09:42:52 am
Na dzień dzisiejszy (po radzie jestem, m.in. ważne głosowania nad ważnymi sprawami) nie cierpię nauczycieli >:( :P To najbardziej spolegliwa grupa zawodowa jaką znam, a szczególnie w mojej szkole >:(

przeca to od dawna_dawna mówie/piszę ;)
noooo co najmniej od 2002 roku ;) (bo w 2001 tom jeszcze nieświadoma była, zaczynając pracę w fabryce szkolnej ;)
ale chcialam zaznaczyc, że jak w każdej grupie i tu wyjątki się zdarzają  :)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 13, 2018, 12:54:10 pm
No nie wszëdzie w mojej byłej szkole grono w 100% głosowało przeciw mimo ,że dyrekcja chciała inny werdykt
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 13, 2018, 08:12:25 pm
Sto lat temu :P to i ja przez 15 lat pracowałam w takiej placówce, gdzie nie trzeba było inaczej niż dyrektor, bo dyrektor był po naszej stronie. Tutaj, choć mięło, kolejnych 15, nie mogę przywyknąć do tego, co się dzieje >:(
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 14, 2018, 05:54:49 am
Sto lat temu :P to i ja przez 15 lat pracowałam w takiej placówce, gdzie nie trzeba było inaczej niż dyrektor, bo dyrektor był po naszej stronie. Tutaj, choć mięło, kolejnych 15, nie mogę przywyknąć do tego, co się dzieje >:(
hamaczku ja pisze o głosowaniu ,które odbyło się w tym tygodniu.Duch bojowy w moim byłym  gronie pozostał.Kiedyś przed chyba  właśnie 15 lat ,moja rada pedagogiczna usunęła dyrektorkę ,która wygrała konkurs.Ewenement prawie na skale Polski!!!!Ja wtedy jako szefowa związków zawodowych solidnie się do tego przyczyniłam ztx ztx ztx
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Diana89 w Września 16, 2018, 03:10:57 pm
No w sumie to pierwsze slysze o takim ewenemencie :D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 07, 2019, 08:18:22 pm
Może nauczycielki mnie przeklną, ale należę do osób nie popierających tej formy strajku. Żal mi dzieciaków, rodziców.
Mamusia była nauczycielką i jestem na 100 % pewna, że nie przystąpiłaby do tej formy strajku. Podobnie myśli moja koleżanka (amazonka) o której nie raz pisałam. Kocha swój zawód i nie może doczekać się końca wakacji. Ma 55 lat i mówi, że będzie pracować póki jej nie wyrzucą, a strajkować może w sobotę i niedzielę - każda forma, byle by nie kosztem dzieci.
Jestem teraz u dzieci. Na jutro zostanę. Niestety mam terminy na ten tydzień i nie mogę dłużej być. Trójka dzieci będzie sama. Synowa pracuje w aptece, dyżury są ustalane wcześniej i nie ma mowy o zamknięciu apteki (przecież nie sama ma dzieci. Jest grafik urlop, a jak któraś zachoruje inne zapierdzielają za dwie. Syn też nie może wziąć wolnego, choćby mu się to marzyło (dla dzieci poniżej 8 roku życia ponoć jakiś zasiłek). Z dnia na dzień szukać opiekunki, gdzie?

Myślę, że tysiącom rodzin strajk nieźle da popalić. Cieszą się tylko dzieci, że nie pójdą do szkoły. A co z programem. Da się go potem (znaczy kiedy, skoro strajk bezterminowy).

Nie sądźcie, że jestem przeciwna godziwej płacy dla nauczycieli. Powinna być powyżej średniej zdecydowanie, by wreszcie następowała selekcja pozytywna do zawodu, czyli ukochanie dzieci, swojej pracy, merytoryczne przygotowanie za godziwą płacę. Co do wykruszenia się części nauczycieli, przy wzroście pensum (nie wiem, czy do 22, czy 24 godzin) nie mam nic przeciwko. Powinni zostać za godziwe pieniądze dobrzy nauczyciele. Myślę, że każdy ze swojej edukacji pamięta nauczycieli, którzy nigdy nie powinni trafić do tego zawodu.

W Niemczech, przy uporządkowanym szkolnictwie, nauczyciele są od 7:45 do 14:30, przy czym nie wiem ile godzin przy tablicy, a ile przygotowują się, sprawdzają prace. Wieczorne spotkania z rodzicami może dodatkowo płatne, tego nie wiem.

A dzieciom, których czeka egzamin (lub nie) bardzo współczuję
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 07, 2019, 08:46:39 pm
Dana a może mi powiesz dlaczego księża nie pracują za Bóg zapłać,tylko zbijają kasę,katecheci dostali podwyżki ( mianowanie bez przygotowania pedagogicznego), w szpitalach biorą pensje wyższe  od lekarzy? Przecież nie mają rodzin na utrzymaniu a ich zawód jest powołaniem.To może by rodzice zaczęli za nauczycieli strajkować? O strajku wiadomo od dawna i są możliwości organizowania opieki dla dzieci.Widać ,że z tym zawodem nie masz wiele wspólnego i patrzysz tylko na czubek swojego nosa.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 07, 2019, 09:05:13 pm
Ten... ja tam kciuki 'czymam' za ten strajk - nie dajta siem! (znowu ;p)

HYH! I nawet se pomyślałem, że jakby co, to opiekę nad dzieciami_temi to nawet i ja bym mógł, jakby co... - bo mocne papiery na to mam ...
Ale pomijając kwestię juniora to p. Broniarz w TiVi już rano powiedział, że niestety trzeba mieć jeszcze do tego STOSUNEK.

Niestety: stosunek pracy, coby vogle się dzieckami temi zaopiekować.
I runął świat...  xhc
;)

Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 07, 2019, 09:11:35 pm
Dana w normalnym kraju byłoby inaczej. Z tą ekipą rządową inaczej się nie da. Jak widzisz, krowy i świnie są ważniejsze, niż nauczyciele, niż dzieci. Masz jeszcze wątpliwości?
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 07, 2019, 09:39:45 pm
Natalko, co Ty piszesz. Ja czubek nosa. U nas tylko jedno dziecko 7 letnie. Starszaki (9 i 11 lat) już nie raz zostawali sami. Miałam mamusię nauczycielką i mam wiele koleżanek, które aktualnie pracują. I jak najbardziej, zgadzam się z tym, by nauczyciel zarabiał więcej. Jest to z pewnością problem złożony.
Można kraj sparaliżować. Lekarze, pielęgniarki, urzędnicy, nauczyciele, pracownicy MPK, wywóz śmieci itd. mający dzieci poniżej 8 lat pójdą na zasiłek do 60 dni (strajk bezterminowy, więc może zabraknąć). A program będzie realizowany we wakacje.
Oczywiście, że mnie oburza, że pani premier od niczego ma ponoć 24000 zł (dane z internetu) jest gorszące, nie wspominając już o asystentkach prezesa NBP.
Co do katechetów, w państwie świeckim, powinno to być finansowane z kasy kościelnej. Mało analizuję ten temat i oczywiście nie zgadzam się z tym, by katecheci mieli więcej i by byli bez przygotowania pedagogicznego.

Wypowiedziałam się tylko na temat formy strajku, który uderza w dzieci (no ta bene zadowolone ze strajku)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 07, 2019, 09:40:14 pm
Co do nauczycieli w Austrii ( w Niemczech jest podobnie) to wynagrodzenie pozwala godnie żyć i to bardzo.Pensum godzin przy tablicy jest podobnie jak u nas .Nie słyszałam że muszą poza tym być w szkole.Zostaja dłużej jak mają do sprawdzenia pracę itd.Ten zawód ma prestiż i tyle przywilejów ,że polski nauczycieli nawet o tym nie może pomyśleć.Moja koleżanka jest nauczycielką tam
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 07, 2019, 09:41:57 pm
Inżynierom też. Ja w Polsce zarabiałam 1/4 tego, co bym zarobiła w Niemczech.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 07, 2019, 09:44:26 pm
Dana a co by dał strajk we wakacje? Nie przesadzaj z tym cierpieniem dzieci.Bardziej tracą na tej reformie Zalewskiej.Niestety łamistrajki znajdą się w każdym zawodzie!!!
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 07, 2019, 09:47:48 pm
Pisałam, że dzieciaki się cieszą, przynajmniej u nas
A co do reform i programów - katastrofa, na ile się orientuję, po rozmowach z koleżankami nauczycielkami
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 07, 2019, 09:53:33 pm
każda forma strajku w kogoś uderzy a z kurduplem z drabiny nie można inaczej, on tylko dba o wyborców wśród nierobów i patologii /nie chcę nikogo obrazić bo w tej grupie są też normalni ludzie/
rozdawnictwo 500+ dla każdego od lat, ciężkie pieniądze dla kościoła, dla "wielebnego grzyba"  na wszystko inne jest kasa, na poprawę warunków leczenia i życia /ceny przez 3 lata poszły o 60%/  nie ma a dziura budżetowa rośnie mimo iż "było tyle wpływu z vat-u"
widziałam filmik z urodzin "wielebnego grzyba" rząd podskakiwał, śpiewał i klaskał jak dzieci w przedszkolu, żenada...
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 07, 2019, 09:58:10 pm
Dana ja porównuje wynagrodzenie nauczyciela w Austrii do innych zawodów też w Austrii.Powiedz mi w jaki sposób nauczyciele mają zawalczyć również z deformą Zalewskiej?
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Kwietnia 07, 2019, 09:58:55 pm
Dana
Strajkujacy nauczyciele też mają dzieci w szkołach...
Poza tym, każdy kto przystępuje do strajku liczy się z tym, że traci, i to mocno finansowo, za każdy dzień strajku.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Kwietnia 07, 2019, 10:18:47 pm

Mamusia była nauczycielką i jestem na 100 % pewna, że nie przystąpiłaby do tej formy strajku.

Miałam mamusię nauczycielką i mam wiele koleżanek, które aktualnie pracują.



Dana, mozesz sie obrazić ale chyba uważasz nas za debili :(  ... dziś dwa razy napisałaś, ze Mamusia była nauczycielką !!
Tak pamiętam o tym i o ile dobrze pamiętam uczyła matematyki !
Mam przesyt czytania o profesji Twojej Mamusi .
Jakby mnie ktoś wyrwał z głebokiego snu i zapytał kim była Mama Dany, to bez zająkniecia powiem: nauczycielka !!!!!!!
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 07, 2019, 10:52:41 pm
Ten...
(strach się tu powtarzać  xhc)
...ale się odważę i powtórzę [bo nie o krótkoterminową bitkę wyboczą tu idzie, tak?]:

"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
Jan Zamoyski



i dodam:
[też powtórka :D ino_ciii...]

 A kapusta rzecze smutnie:
„Moi drodzy, po co kłótnie,
Po co wasze swary głupie,
Wnet i tak zginiemy w zupie!”

„A to feler” -
Westchnął seler.

Jan Brzechwa

;)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: betty w Kwietnia 07, 2019, 11:29:17 pm
W pełni popieram Wasz strajk.
Nie bardzo sobie wyobrażam, jak inaczej mogliby protestować, aby to było zauważalne.
Litości, ale protest na weekendach czy w wakacje to sobie można w buty wsadzić.
Sądzę, że nauczyciele doszli do ściany, skoro się na to zdecydowali.
Jutro w naszym LO jest po kilka lekcji dla 3 klas, tych kierunkowych dla poszczególnych profili.
Reszta wolne.

PARABOLKA a teraz info specjalnie dla Ciebie.
Oboje moi rodzice we wczesnej młodości pracowali jako nauczyciele.
Potem Tato wstąpił do milicji/policji. Pracował jako ekspert kryminalistyki w dziedzinach: mechanoskopia, traseologia i odorologia. Ostatnie lata przed emeryturą naczelnik laboratorium kryminalistycznego w komendzie wojewódzkiej.
Mama pracowała w muzeum na naszym zadupiu, chociaż zawsze żałowała, że nie uczy. Oprowadzała wycieczki i zajmowała się papierami.
No.
A teraz wyucz się starannie, bo odpytywać będę. A powtarzać się nie zamierzam😎🤣😜

Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 07, 2019, 11:37:43 pm
Parabolu, jeśli to niestosowne, to nie będę więcej pisać o mamusi. Robiłam to, bo  w wielu dziedzinach życia była dla mnie wzorem, na dodatek amazonka, więc bliska nam.
A uczyła geografii i wszystkim dzieciakom życzę tak oddanej dzieciom osoby. Gorzej miała rodzina 
A dziś dwa razy wspomniałam, bo dotyczyło dwóch postów i każdy miał inna treść.
Parabola, nie obrażam się. Każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie i je bronić.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 07, 2019, 11:38:00 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 07, 2019, 11:39:17 pm
i tak zapomnę /miało być razem/
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 08, 2019, 12:06:17 am
Betty, niestetty, trudno się nauczyć profesji Twoich rodziców, no chyba, że wystarczy "nauczyciele".
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Kwietnia 08, 2019, 12:17:37 am
Dana nie chodzi o to że niestosowne, ale męczace jest bo wiele razy juz pisałaś o mamusi, ze była nauczycielką  :) ... sorry jednak nie zapamietałam ze uczyła geografii...

Rozumiem Twoje uwielbienie do niej, bo to Twoja Mama i do tego amazonka, nie musisz podkreślać jej zalet, albo pisać że 'tego'  // strajk //by nie zrobiła ?? ..... bo to Twoje subiektywne zdanie a nie nasze.
Teraz inne czasy i nie można tego porównywać, jak to było 40-czy 50 lat temu.

Betty tego traseo_odoro_mechano_cośtam cośtam to za cholere nie kumam nawet co to jest !!
A co dopiero zapamietac  :o
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 08, 2019, 12:27:52 am
Pax?

"Pax tecum! Pax, pax!"

[już Was widzę automobilowo w tym sporze na skrzyżowaniu = na luzzz? ;)]
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Kwietnia 08, 2019, 01:32:09 am
Pil  :D .. z Tobą też    O0  >:D

Na skrzyzowaniu się raczej nie spotkamy, tak że  8)  ztx
Jest OK  xhc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: betty w Kwietnia 08, 2019, 02:22:10 am
lulu - wystarczy.
Parabolka, nie ma to tamto, wkuwaj.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 08, 2019, 09:43:51 am
a ja wam nie napisze, że moja mamusia pracowała w banku narodowym .....ale nie była asystentką prezesa .....niestety  :'(  ;D

ale wam za to przypomnę, że moja teściowa była nauczycielką  :P :P .....matematyki .. :P  ...nooooo  xhc


strajkujta baby bo w tem dziwnym kraju się inaczej nie da  >:(
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 08, 2019, 09:45:24 am
bo to Twoje subiektywne zdanie a nie nasze.

Pisałam w swoim imieniu, a nie nas wszystkich. Miałam taką potrzebę. Pomyliłam się i muszę zweryfikować swoje podejście do forum. Piszemy, co uznają za słuszne wszyscy, a nie to, co nam w duszy gra. Szkoda, bo wydawało mi sie, że wśród przyjaciół, nie trzeba się krygować na kogoś innego
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 08, 2019, 10:18:44 am
Strajkuję i pozdrawiam.
 
Dana, bez przesady, że ten strajk tak bardzo uderza w dzieci. Rodzice w marcu zabierają ich na 2 tygodnie do Egiptu i świat się nie wali, więc strajk też im krzywdy nie zrobi.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 08, 2019, 10:52:35 am
bo to Twoje subiektywne zdanie a nie nasze.

Pisałam w swoim imieniu, a nie nas wszystkich. Miałam taką potrzebę. Pomyliłam się i muszę zweryfikować swoje podejście do forum. Piszemy, co uznają za słuszne wszyscy, a nie to, co nam w duszy gra. Szkoda, bo wydawało mi się, że wśród przyjaciół, nie trzeba się krygować na kogoś innego
Dana nie strzelaj focha!!! Nie o to chodzi,żeby przy każdej wypowiedzi przytakiwać.Wszyscy mają prawo do własnego zdania a najbardziej Ci co z tym zawodem są związani.Do tego wszyscy łamistrajki z chęcią przytulą wywalczoną ( mam nadzieję) podwyżkę wynagrodzenia.Jednak będą w tej lepszej sytuacji ,że w czasie strajku nie stracą żadnych pieniędzy.Takie dyrdymały ,że dla dobra dzieci itp są tylko wymówką.Deforma oświaty bardziej zaszkodzi ,niż parę dni strajku!!!
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Kwietnia 08, 2019, 11:04:16 am
Całym sercem jestem za nauczycielami.
Syn ma dodatkowe dwa dni wolne,żadna tragedia.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 08, 2019, 11:35:43 am
Natalko focha nie strzelam, choć nie ukrywam, że mi przykro, nie mogąc swobodnie pisać tego, co czuję.
Koleżanka (matematyczka, amazonka) o której częściej pisałam niż o mamusi, od początku opowiadała się przeciw strajkowi i to o niej pisałam, że może strajkować (manifestować) w sobotę lub niedzielę. Czy takie osoby są łamistrajkami? Czy nie mają prawa do swojego zdania?
Dodam, że szanuję osoby, które zdecydowały się strajkować, jak i te które odmówiły przystąpienia do niego.

A tak swoją drogą: pierwszy raz w życiu dostanę 13-nastkę i wcale mnie to nie cieszy. Nie wiem, czy za rok, czy za pięć obudzimy się w "czarnej dupie" i na drodze zmierzającej do sytuacji, jaka była w Grecji. Ciekawe o ile zmniejszą emerytury, komu dołożą podatki. Można od wszystkiego, co się posiada, tzw. podatek kastracyjny. Właściciele domów po kilka tysięcy rocznie, mieszkań po kilkaset. Służba zdrowia ma już obciętą kasę, doświadczają tego Ci, którzy aktualnie się leczą.
Rządzący sobie i swoim sługą nie odbiorą i nie dadzą się skrzywdzić, tworząc różne fikcyjne stanowiska, by okazać wdzięczność za służalczość  >:(

A co do reformy, raczej deformy zgadzam się w 100 %. Tylko to nauczyciele wzięli na klatę i wykonują polecenia, nie przeciwstawiając się zdecydowanie.

Nauczycielom życzę powodzenia i wygrania z rządem, jednak z małą uwagą: nie powinno być miejsca w zawodzie dla kogoś, kto nie nadaje się do tego bardzo trudnego zawodu i przynośi tylko szkodę.

Hamaczku, takie numery z zabraniem dzieci ze szkoły na wyjazd to tylko u nas. W wielu krajach byłaby to podstawa do ukarania rodziców.

Basiu, Ty pracujesz w domu, więc łatwiej ogarniesz temat pozostania synka w domu.

Jeszcze jedno mi się nasuwa. Może podobnie jak muzyk Joszko (zapomniałam nazwiska) z żoną, którzy sami uczą dzieci w domu, inni rodzice zdecydują się na ten krok. Ubędzie dzieci w szkołach, zostanie mniej nauczycieli, a Ci co zostaną będą zarabiać podwójnie.

Wszelka urawniłowka kojarzy mi się z komuną, płaca za solidna za solidna pacę. I wiem, że jest sporo nauczycieli, którzy na to zasługują
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 08, 2019, 11:46:31 am
Strajk, który nikomu nic nie utrudnia?  :o >:D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 08, 2019, 11:52:54 am
Dana skoro napisałaś to co myślisz ,to nie dziw się ,że inni też wyrazili swoje zdania.Co do strajku w soboty i w niedzielę ,to przy obecnym rządzie ( a raczej nierządzie) to wręcz śmieszne.Spytaj koleżanki ,czy jak nauczyciele strajkujący wywalczą podwyżki ,to czy ona ich nie przyjmie??? Jest zasada ,że wszyscy nauczyciele powinni w 100% przystąpić do strajku w imię solidarności zawodowej.Jak moja koleżanka nauczycielka stwierdziła,że przez łamistrajków strajk może być mało skuteczny i przeciągnąć się o wiele dłużej.Gdyby cała Polska ruszyła do protesto1w ,to może tę mafię pisowską udałoby się pogonić.
13+ Dana zapisana jest w ustawie tylko na ten rok-jako kiełbasa wyborcza.Na takiej samej zasadzie wygrał Orban-dał tylko 1 raz!!!
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 08, 2019, 12:39:44 pm
Natalko, nie dziwię się, że ktoś wyraża swoje zdanie. Każdy ma prawo pisać, co czuje. Po to jest forum. Mnie było zwyczajnie przykro po wpisie Paraboli. Piszemy o różnych, nieznanych nam osobach, nie związanych z amazonkami.
A jednak wysłuchujemy. Okazujemy empatię. To dlaczego ja nie mogę pisać o mamusi, bo jest to męczące, nudne. Można nie czytać i pomijać moje wpisy (to rada dla Paraboli)

A propo koleżanki, o której często piszę. Nie narzeka na zarobki, a na reformę i owszem. Dlatego wiele czasu poświęca dzieciakom. Doucza słabsze, a lepsze przygotowuje do olimpiad. W życiu nie dała godziny korepetycji, robi to w szkole za darmo. Drugiej takiej nie spotkałam. Do tego uwielbia swoją pracę ( ::(() to już rzadkość i nie ogląda się na innych, robi swoje. Nawet nie wiem, czy do jakichś związków należy. Nie rozmawiałyśmy o tym.


Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 08, 2019, 01:19:06 pm
Może ma " zasobnego" męża? Jak ma się dzieci rodzinę ,to sama praca dla idei nie wystarcza.Trzeba mieć co do garnka włożyć.Dziwię się,że nie strajkuje z powodu DEFORMY.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 08, 2019, 02:43:25 pm
Siem wetnem w dyskurs, a co ;p

- strajk słuszny (jakby co);
- podwyżka aż sama się prosi - to ofifiste (a za prosię już_tuż_tuż_niebawem stówka ;) );
- ALE! Też jestem przeciw teorii 'równych żołądków', i nauczycieli trzeba oceniać/rozliczać ale..;
- ocena powinna przebiegać wewnątrz - na Radzie Pedagogicznej powinno być: "sorry kolego/koleżanko ale ze względu na 'nietrzymanie standardów' proszę sobie szukać innej pracy. I kropka. NIE MOGĄ nauczyciela z efektów rozliczać RODZICE, NIE MOGĄ! (Jak to?? Marysia/Krzysio ma PAŁĘ! To skandal! Długo tu już nie ponauczasz, ja to Ci załatwię!... = wiadomo o co lotto);
- negatywna selekcja doprowadziła do tego, że nauczyciele są - nie bójmy się - RÓŻNI;
- kiedy nie ma ŻADNEJ motywacji a obok awansują i są premiowani nieudacznicy, "plecaki", kumotrzy Nadszyszkownika, to... ;

...
- w bólach i znoju, od podstaw stworzono (głównie siłą samorządów) GIMNAZJA;
- "jak dla mnie BOMBA!" (w znaczeniu SUPERRR!);
- były na początku kłopoty rozdymywane przez media dla których było to paliwo do łatania sensacyjkami...;
- przez te kilkanaście lat POLSKA w rankingach "szkolnych" przeskoczyła do czołówki (sic!);
- ale pewnego dnia pewien starszy pan powspominał i powiedział: ZLIKWIDOWAĆ MI TO! MA BYĆ JAK BYŁO! "I spuścił psy wojny" - no i sruuuuu - poooszłłooo... ;
- dlaczemu po gimnazjach powieka mi drga strzepując rzęsistą łzę? Już tłumaczę:
Proszę sobie przypomnieć swoją ...tak od 6tej ale zwłaszcza 7mą i 8mą klasę w podstawówce - już? Czujecie?;
- "Oddzzzział klasowy" w liczbie 32 (słownie: trzydzieści dwoje uczniów) na DRUGIEJ zmianie i w tym: łobuziaki, którzy na przerwie idą 'za szkołę' szybko zajarać, jabola przed matematyką  rozpić i wracając komuś jeszcze mordę obić - i ambitne "kujony" których trzeba przygotować do egzamów do technikum albo NIE DAJ PANIE nawet do LO i to do klasy o profilu mat-fiz! = i rozjeżdża się nauczycielowi świat, nie tak? ;) ;
- gimnazja były "gorsze" i "lepsze" (zero pejoratywności) - jedni szli do takich coby ino 'obowiązek szkolny' inni do takich po których z palcem w ..nosie dostawało się do najlepszych LO;
- gimnazja po prostu BYŁY! Nowe, nowoczesne, blisko, wszędzie, swoje - i świat był bliżej;

- i tu kolejna sprawa [tak, wiem :D ] oceny rankingowe nauczycieli/szkół przez pryzmat LAUREATÓW olimpiad, konkursów itp. - to też doprowadzało do chorych działań i maxwypaczeń: szkoła była w zestawieniu, owszem, na TOPie ...ale wszystkie siły szły w kilku "przyszłych laureatów" ...reszta dłubała w nosie nad zadanymi czytankami = też źle ;p ;

OKOK - już!
[na razie - bo wicie_rozumicie - ja tak mogę do pojutrza.. ;) ]
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 08, 2019, 02:52:25 pm
Natalko nie jest zamożna i nie ma bogatego męża. Mieszka skromnie w bloku. Dwie córki; jedna po medycynie (teraz jest na rezydenturze i też z rezydentami nie strajkowała) druga po weterynarii.
Nie pisałam o niej, by ją stawiać za wzór, ale dlatego, że jej podejście mnie się podoba. Przed chwilą rozmawiałam z nią. W dużej szkole są 3, które nie strajkują. Siedzą z dziećmi, które mimo strajku są przyprowadzone do szkoły, w świetlicy. Ale mówiła mi, że na ulicy, gdy spotyka swoich uczniów, nie wie gdzie się schować ze wstydu. Co do programu, by zdążyć go przerobić do końca roku, to tragedia. I tak pędzą jak szaleni, nie utrwalając ćwiczeniami, które słabszym uczniom są niezbędne. Wynik widać na maturach z matmy   :(
Ale cóż są spawy ważne i ważniejsze  :(

Zgadzam się z każdym zdaniem Pilota  :oklaski:
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 08, 2019, 03:17:45 pm
Raczej powinna się wstydzić swoich koleżanek,bo strajkujący,walczący( i tracący pieniądze ,zresztą spore 1/21 pensji za każdy dzień strajku+ utrata nadgodzin itd) walczą również dla niej.Ona skasuje na koniec miesiąca 100% wynagrodzenia  i może podwyższenie pensji.Znałam takie panie ,podczas okresu ,gdy jeszcze pracowałam w szkole,które najgłośniej krzyczały WYWALCZYLIŚMY,chociaż były ŁAMISTRAJKAMI!!!
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 08, 2019, 04:11:42 pm
Raczej powinna się wstydzić swoich koleżanek,bo strajkujący,walczący( i tracący pieniądze ,zresztą spore 1/21 pensji za każdy dzień strajku+ utrata nadgodzin itd) walczą również dla niej.[...]


"Wszystko już było, zostało dokładnie opisane - ale komu dziś chce się to czytać?" :D
lub jak kto woli:
"Jest taka sytuacja...":

Powiedzmy wrzesień 1980, huta.

- Jędrek zostaniesz ŁAMISTRAJKIEM!
- Poj... Cię?
- Partyjni zwiali, a wiesz co znaczy wygaszenie pieców, a kto się od Ciebie na tym lepiej zna?
- Zaj... mnie na ulicy nim do domu dotrę. Mieszkanie mi spalą!
- Dobrze będzie, przemyślane jest. Przy Tobie, patrz: Franek, Mietek, Zenek i Piotr - dobrać po trzech zaufanych i wiecie co robić?
- Jasne!
- Tak trzeba Jędrzeju, tak trzeba - sam wiesz, że tak trzeba. I tak byś tu został. Kto ma zostać z Tobą?
- A ciul! Jak kto? Te smarkate czeladniki
- I fajnie. Bo przeli, że bez majstra nigdzie nie pójdą. Załatwione masz!


= łamistrajki czasem ocalają strajk?
"wyznaczony wentyl bezpieczeństwa" np. siedzący z dziećmi? ;)



+ jw? ;)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 08, 2019, 05:21:55 pm
Pil (http://emots.yetihehe.com/1/okok.gif)
(do powyżej i jeszcze powyżej  ;) )
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 08, 2019, 05:22:26 pm
Natalko, nie dopuszczasz, by ktoś miał odmienne zdanie? Nie robi tego by popierać rząd, a po prostu, tak podchodzi do swojej pracy. Ja szanuję jej wybór, jak i tych co strajkują
A PIS już wszystko (a nawet więcej) rozdał i co jak nie ustąpi? Będą do wyborów jesiennych strajkować ;)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 08, 2019, 06:15:40 pm
Halo!
Ej!


https://www.youtube.com/watch?v=lqbFWLKjlP4


...i w deseń ten?  pewni? ;)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 08, 2019, 06:27:27 pm
W mojej byłej szkole gdzie pracuje ok 90 nauczycieli jest tylko 3 łamistrajków.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 08, 2019, 07:17:27 pm
Nie robi tego by popierać rząd, a po prostu, tak podchodzi do swojej pracy.
Dana ta Twoja koleżanka, wybacz, ale ma trochę po..... podejście do pracy. Gdyby miała jednoosobową własną firmę, to bym zrozumiała. Ona pracuje w zespole i powinna to brać pod uwagę. Jest łamistrajkiem i koniec.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: braja w Kwietnia 08, 2019, 07:35:17 pm
Nie sądzę, żeby pojawenie się nauczyciela=łamistrajka cokolwiek zmieniło. Teraz już raczej nie ma guwernerów od wszystkiego, co się na wszystkim znają. Jak pani od geografii miałaby poprowadzić lekcje biologii i angielskiego? A rodzice też raczej dzieci nie przyprowadzą na jedną godzinę.

Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 08, 2019, 07:44:53 pm
A weźta się i pozabijajta - skoro nie słuchajeta :D
 xhc
;p
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 08, 2019, 10:05:12 pm
A weźta się i pozabijajta - skoro nie słuchajeta :D
 xhc
;p

Pilocie, tata mój zawsze mówił że woli pracować ze setka chłopa niż z 2 kobitami   >:D
ino nie bijcie ;D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 08, 2019, 10:28:14 pm
Zgadzam się z każdym zdaniem Pilota  :oklaski:

Pil (http://emots.yetihehe.com/1/okok.gif)
(do powyżej i jeszcze powyżej  ;) )

dołączam do klubu zgadzających się z Pilotem  8)
i dodam, że tym razem KAŻDE Jego słowo zrozumiałam  ;D
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Kwietnia 08, 2019, 10:31:39 pm

dołączam do klubu zgadzających się z Pilotem  8)
i dodam, że tym razem KAŻDE Jego słowo zrozumiałam  ;D


Ja tez  ztx
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 08, 2019, 11:48:04 pm
Oj tam, oj tam = jeszcze, jeszcze [nadal by_moda: "żart_taki" tak?] bo zaraz jeszcze w deszczu bluszczem obrosZnę ..i?
Będziecie miały kłopot...


A weźta się i pozabijajta - skoro nie słuchajeta :D
 xhc
;p

Pilocie, tata mój zawsze mówił że woli pracować ze setka chłopa niż z 2 kobitami   >:D
ino nie bijcie ;D
pozdrów ptaszyno od_mię tatę - b. mądry gość ;)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: betty w Kwietnia 09, 2019, 12:08:14 am
Pozwolę się nie zgodzić.
W mojej robocie jest ok 10% kobiet.
A najwięcej plotek, intryg wytwarzają właśnie faceci.

Co do łamistrajków, mam wyrobione zdanie.
U nas też tak było, część ludzi zeszmaciło się za parę groszy, a podwyżki przytulili bez oporu.
Wywalczyli ci, którzy się nie bali. Często byli gnębieni przez przełożonych, karnie przeniesieni do innych jednostek, pozbawieni należnego awansu. Mimo to podjęli ryzyko, a podwyżkę dostał każdy, i łamistrajk i przełożeni.

Różnica jest tylko jedna - za nauczycielami stoi zdecydowana większość.
Policji nikt nie lubi - no chyba że Cię napadną, pobiją, okradną lub zgwałcą.
Wtedy mamy być w sekundzie.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 09, 2019, 12:28:39 am
Nie będę się wypowiadał za innych, i o policji, jak widać właśnie, nawet nie wspomnę ;p
Lubię betty (i co pan nam zrobisz? hę?)
a reszta jw. i jw. ;)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Kwietnia 09, 2019, 11:35:59 am
Ja dorzucę jedno zdanie od siebie nie będę później wchodzić na forum i odpisywać na komentarze bo przeprowadzam się dziś do babci na jakiś tydzień.

Strajk może być pretekstem do wprowadzenie zmian, które były przygotowywane przez środowisko związane z prawicą i PO.

Te rozwiązania o których mówił Pis są proponowane od dawna tylko nikt nie miał odwagi przeprowadzić żadnej reformy i ruszyć karty nauczyciela. PO nie chciała uderzać w swoich bo większość nauczycieli przecież popiera PO.
Jedni są za Większa liczba godzin= większa pensja dla nauczyciela

ale z drugiej strony Większa liczba godzin= większa pensja dla nauczyciela = zwolnienia = oszczędności ( składki, premie, dodatki )
przecież są nauczyciele, którzy mają po kilka godzin albo pół etatu i dla nich pracy zabraknie. Strajkując pół etatowcy według mnie strzelają sobie w kolano. Zyskają nauczyciele w dużych miastach. ( tzn jeżeli konsekwencją strajku będą zmiany bo być może się mylę i nauczyciele wygrają dostaną podwyżki i wszytko zostanie po staremu )
Zwiększenie liczby godzin to też chyba nie najlepszy pomysł bo część nauczycieli i tak jest wypalona zawodowo.

Z drugiej strony słyszę w tv że pis powinien dać nauczycielom a nie emerytom czy 500+.
zwolnienia będą jeżeli nie będzie dzieci a 500 + właśnie po to jest żeby Ci młodzi nauczyciele mieli pracę w przyszłości.

Ja również uważam, że nauczyciele powinni więcej zarabiać, żeby nie było sytuacji, że nauczyciel bierze wolne żeby popracować jako kierowca autobusu.  Mój nauczyciel historii -wice dyrektor pracował w Makro jako magazynier
albo jak w Breaking Bed  ;)
czy taka forma strajku jest odpowiednia?
przekonamy się co On przyniesie.

Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 09, 2019, 10:34:35 pm
Nie chcę krakać, ale boję się, że PIS nie ustąpi. Dał igrzyska narodowi i zapomina się o aferach, Srebrnej i Bóg wie, jakich jeszcze przekrętach, nominacjach partyjnych i coraz gorszej kondycji firm, gdzie właścicielem jest skarb państwa (od ludzi pracujących w ZCH Police słyszałam, że tak źle jeszcze nie było).

Ja z innej beczki okołostrajkowej. Chodzę na gimnastykę 3x w tygodniu do salki w pobliskiej szkole. Zajęcia odwołane. Nikt z zewnątrz nie ma wstępu do szkoły. W tejże szkole jest duża sala gimnastyczna (dzielona na 3 części) która wynajmowana jest do późnych godzin (karate, tenis, piłka siatkowa, nożna, taniec dzieci, boks). Szkoła ma niezłą kasę z tego. Są umowy z wynajmującymi i co w tej sytuacji?
Moje wnuki chodzą na karate i wnuczka na gimnastykę. Mieli to dziś mieć. Odwołane. Wszystkie te zajęcia płatne i wynajmujący salę w szkole nie zarobi, bo przecież rodzice za brak zajęć nie zapłacą. Oczywiście to pryszcz, w porównaniu z tym, o co walczą nauczyciele, a w porównaniu do wieczności, wojny, to już w ogóle sprawy nie warte uwagi (piszę o stratach okołostrajkowych, dodaję by nie być źle zrozumianą)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Kwietnia 10, 2019, 09:45:58 am
Dziewczyny, jak mijają Wam te dni? Czy dzisiaj gimnazjaliści przystąpili do egzaminu?

Podobnie do Dany mam wrażenie, że władza wystrychnęła nauczycieli na dudka :-(

Dyrektor musi stanąć na głowie, by egzaminy się odbyły, tak?

jeśli wyniki będą słabe to ... winę zrzuci się na strajkujących, bo dzieci były zestresowane, bo zamiast szykować je do egzaminu szykowali siebie do strajku.

Za  tydzień rozpoczną się ferie świąteczne. Czy w tym czasie nauczyciele też będą strajkować?

24 kwietnia powrót do szkoły. I wtedy cierpliwość wielu rodziców się skończy. I jeśli do tego czasu jakieś porozumienie nie zostanie podpisane (a po egzaminach władza może nie być już skora do zasiadania i porozumień) to wyrozumiałość społeczna poleci na łeb na szyję.

Trzymam za Was kciuki. Żeby te dni były spokojne. Żeby cała nerwowa sytuacja przyniosła naprawdę korzystny efekt.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 10, 2019, 10:18:23 am
Też myślę,że PiS idzie na przetrzymanie taj jak z niepełnosprawnymi.Niestety łamistrajki psują cały efekt strajku-zreasztą jak zawsze.Dzwoniłam do moich koleżanek do szkoły,niestety nie odbierają telefonów-musi być gorąco!!!
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 10, 2019, 11:11:06 am
W naszym mieście egzaminy się odbywają we wszystkich szkołach, właśnie zajrzała koleżanka, mówi, że w sąsiednim gimnazjum w komisji m.in. 89-letnia emerytka.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 10, 2019, 11:12:31 am
I gdzie tu solidarność ::(( ::((
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 10, 2019, 11:17:41 am
Nie tylko emeryci, nie biorący udziału w strajku też się wybierają.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 11, 2019, 11:00:44 am
Hamaczku, jak samopoczucie?  :-*
Jakie macie plany, słucham tego co w TV i coraz bardziej mam przekonanie, że rząd nie ustąpi ani krok. Choć bardzo Wam życzę, by niedaremny był trud i decyzja o strajku  :0ulan:

Przychodzi mi jeszcze do głowy, co by dyrektorzy zrobili, gdyby nauczyciele masowo zaczęli składać wypowiedzenie z pracy z powodu niedostatecznych środków na życie. Myślę, że wielu nauczycieli (szczególnie młodych, którzy jeszcze nie zapuścili korzeni w szkolnictwie) znalazłoby pracę. Jest cała masa firm, która poszukuje pracowników
Może wtedy zaczęli by się z Wami bardziej liczyć  :-\

Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Kwietnia 11, 2019, 06:06:47 pm
Słucham tego co mówi moja siostra oraz małż. Obydwoje pracują, w różnych placówkach. Strajk podzielił środowisko. W najgorszy z możliwych sposobów. W szkole Mariusza dziewczyna strajkująca poszła na egzamin do specjalnego ośrodka (na prośbę jego dyrektora). Do szafki w pokoju nauczycielskim jakiś typ/typica wrzucił jej kartkę z napisem: Ty łamistrajku! Ty suko!

Moja siostra uczy 3 klasy gimnazjalne. Od ponad miesiąca wie, że została wytypowana do komisji egzaminacyjnej. Wiedzą też jej współpracownicy. Zawiesza na jutro strajk. Też została zwyzywana od łamistrajków.

Dwa powyższe przykłady stanowią dla mnie jednoznaczny dowód, że rzucający obelgi mają w d.... dobro uczniów, ich spokój na czas egzaminu.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 11, 2019, 06:50:10 pm
Anciu, rozumiem Twoją siostrę i popieram. Za żadną cenę nie można narażać dzieciaków i to w tak trudnym dla nich okresie (egzaminy + dojrzewanie to prawdziwa mieszanka wybuchowa). Z tego samego powodu moja koleżanka, o której wcześniej pisałam nie strajkuje.

Mnie dziwi odmawianie prawa konkretnym nauczycielom do wyboru. Do jednomyślności byliśmy zmuszenia w minionej epoce. Ja pojmuje solidarność inaczej i nikogo nie nazwałbym łamistrajkiem, i każdy ma prawo do swojego zdania.
A PIS zaciera ręce: znowu skłócił społeczeństwo, jest to jego metoda rządzenia, napuszczanie jednych na drugich

Dziwi mnie też jeszcze jedna sprawa: dlaczego nauczycielom odmawia się prawa do wynagrodzenia za strajk
Policjanci strajkowali na L4 (niemożliwe, aby jednocześnie prawie wszyscy zachorowali). A jednak konsekwencji żadnych nie było, a właściwie były: dostali to co chcieli. Trzeba było chronić marsz "niepodległości", bo pseudo "patriotyzm" to główne przesłanie tego rządu. O sprawiedliwość żadną nie chodzi.


Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 11, 2019, 06:51:57 pm
Ancia strajk nie ma być przyjemny, ma być skuteczny. Jak policja zastrajkowałam przed 11 listopada, to kasa się znalazła, bo trzeba było ochrony dla marszu nacjonalistów. Też uważasz, że nauczyciele mają strajkować w niedzielę i wakacje? Tak, uważam, że każdy kto zaczął strajkować, powinien do końca być uczciwym. Te zachowania o których piszesz to są zachowania łamistrajków. Gdyby w roku '80 tak się ludzie zachowywali, to komuna miałaby się świetnie do dziś, z pustymi półkami. Byłoby jak w Korei.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 11, 2019, 06:53:13 pm
To tłumaczenie dla dobra dzieci, to mi nasuwa przykład, żon, które mąż leje, rodzinę rozstawia po kątaqch, ale są z nim dla dobra dzieci.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 11, 2019, 07:01:03 pm
Lulu czasów nie można porównywać. Wtedy walczyli o wolność, o to, by teraz móc mieć swoje zdanie.
A jeśli o starych czasach mówimy, to gdyby nie donosiciele i wspierający komunę, wolność (a z nią mniejsze starty) nadeszłaby wcześniej. A było tak, chcesz stołek zapisz się do partii (dla mnie daj dupy) nie dałam, choć wielokrotnie mnie nagabywano, obiecując stanowisko.
W tamtych czasach nie było przymusu: musisz zostać strajkować, każdy mógł wybrać, w zależności od sytuacji rodzinnej. Widziałam czołgi, które obstawiały strajkujące zakłady. Widziałam strach ludzi. Zupełnie tych czasów nie można porównywać. A wszyscy, którzy wtedy (na czele z panem Wałęsą) strajkowali są dla mnie bohaterami
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 11, 2019, 07:14:32 pm
Dana na prawdę nie widzisz analogii? Przecież to co robi kaczor to jest to samo, a nawet gorzej, co komuniści. Tylko wtedy można było tłumaczyć naciskaniem przez ZSRR a teraz? Dziwiłam się, że mój mąż przepowiada, że kaczor wygra wybory. Chyba się coraz mniej dziwię.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Kwietnia 11, 2019, 07:48:34 pm
Lulu, a czy uważasz, że strajk podjęty np. 1 września byłby mniej skuteczny? Policjanci nie podjęli strajku, bo nie mogą. Szli więc hurtowo na L4 (sławna psia grypa).

A może gdyby podjęli strajk włoski (lekarze, urzędnicy go podejmowali) to … przyniósłby on znacznie więcej korzyści.

Wiem jakie są pensje nauczycieli. Ale niektórzy z nich nie zasługują na to, by je w ogóle dostawać, bo zgodnie z kodeksem pracy wynagrodzenie należy się za prawidłowo wypełnione obowiązki pracownika (znam jedną osobę, która na KN została zwolniona). A w szkole juniora (tej poprzedniej) mieli np. zajęcia z informatyki bez kontaktu z komputerem. I to przez kilka tygodni. Rysowali za to klawiaturę, monitor, etc. i opisywali w zeszycie.

Odkąd skończyłam liceum wiedziałam, że na 100% nigdy nie będę nauczycielką. Niestety, ale osób z powołaniem jest niewiele. A Ci, którzy poszli na studia pedagogiczne, bo nie dostali się nigdzie indziej jest w Kielcach naprawdę dużo (i jak się pozna opinie, to niestety nauczyciele po naszym WSP, później AŚ'ce a teraz UJK są niestety słabe). Z ogromną radością patrzę i podziwiam nauczycieli, którym się chce. Do których po latach przychodzą uczniowie na dzień nauczyciela czy z okazji świąt. Tak, oni powinni zarabiać znacznie, znacznie więcej.
Wczoraj rozmawiałam ze znajomą o studiach pedagogicznych i pracy nauczycieli w USA. Jestem jak najbardziej za takim rozwiązaniem. Zawód, który jest szanowany. Zarobki, które dają satysfakcję. Praca, która jest wymagająca i daje satysfakcję. Ale do tego nam daleko.


Zaczynam alergicznie reagować na memy w stylu góra lodowa nauczyciela.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 11, 2019, 08:00:54 pm
A kogo przestraszyłby strajk we wrześniu? Teraz rząd miał stracha, bo to on(państwowa komisja egzaminacyjna) jest odpowiedzialny za przeprowadzenie egzaminu. Już rząd będzie sobie spał spokojnie, bo ich "malutkie" pensje będą wpływały na konto. Nauczycielom nie, bo za strajk się nie należy.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Kwietnia 11, 2019, 08:10:22 pm
Anciu, są nauczyciele i nauczyciele - jak w każdym zawodzie. Teraz jednak doszliśmy do ściany - dlatego jest tak duży ten strajk. U mnie strajkuje ogromna większość, osoby, które podjęły decyzję o nieprzystąpieniu do strajku nie są hejtowane przez nas strajkujących. Jesteśmy ośrodkiem z internatem ( w tej chwili) - ok. 30 dzieciaków - wszystkie zaopiekowane.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Kwietnia 11, 2019, 08:14:52 pm
W przypadku tych egzaminów i tak można znaleźć inne rozwiązanie, np. konkurs świadectw. Bo uczniowie idą do szkoły średniej.

W maju matury. I tu się robi grubo, bo jednak część na zagraniczne uczelnie, które wymagają świadectwa dojrzałości.

No i czerwiec - skoro pojawił się tekst, że uczniowie mogą nie dostać promocji do następnej klasy to moze to być realne zagrożenie.

Czyli wychodzi na to, że policjanci byli sprytniejsi od nauczycieli - dostali 80% wynagrodzenia.
Ci z Solidarności zresztą na L4 poszli (bo przecież po niedzieli strajkować nie mogli).
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Kwietnia 11, 2019, 08:18:09 pm
Przecież solidarnośc też strajkuje - u nas wraz z szefową koła w naszym ośrodku
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Kwietnia 11, 2019, 08:30:52 pm
Przecież solidarnośc też strajkuje - u nas wraz z szefową koła w naszym ośrodku


No to w przypadku solidarnościowych nauczycieli z grona moich znajomych wszyscy są na zwolnieniach. W gminie Chęciny nauczyciele przystąpili do strajku tylko w 1 szkole (6 osób). Przed strajkiem kurator ponoć zażyczył sobie imiennych list strajkujących https://www.facebook.com/ChecinyMagiczne/photos/a.1943157465725988/2650966398278421/?type=3&theater

W Kielcach prezydent opublikował info, że zapłaci wynagrodzenia za czas strajku. Ale o ile taki gest w Gdańsku i Wrocławiu był już zadeklarowany przed strajkiem, o tyle u nas … po opublikowaniu komunikatu, że taka wypłata jest niezgodna z prawem (RIO opublikowało, chyba krakowskie).

Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 11, 2019, 08:32:53 pm
"obyś cudze dzieci uczył!"
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 11, 2019, 08:39:47 pm
Państwo w którym nauczycieli zarabia mniej niź policjant, jest państwem policyjnym
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 11, 2019, 09:09:16 pm
Państwo w którym nauczycieli zarabia mniej niź policjant, jest państwem policyjnym


"Ze względu na... :D"
Dzięki Natalia! :D
Się samo toż było cisło "cytadło" - od dawna ;)
Big_dyg!

"Państwo w którym nauczyciel zarabia mniej niż policjant, jest państwem policyjnym"
(i nie moje - jakby co ;p )
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 11, 2019, 09:38:03 pm
Hamaczku, jak samopoczucie?  :-*
Jakie macie plany, słucham tego co w TV

Ja nie słucham, nie oglądam - jak to ja- ani nie czytam za wiele. I nie wierzę we wszystko, co słyszę, również w "prawdziwe" wsparcie pokazywane np. na fejsie na zdjęciach czy w listach, myślę, że spora część jest spreparowana na potrzeby propagandy. Ja takiego bezpośredniego wsparcia spoza środowiska i rodziny wcale nie widzę i nie czuję. Choć nie powiem, zajrzeli dziś do nas ósmoklasiści, nawet malinkami częstowali. Przy okazji, bo powód, z jakiego znaleźli się w szkole, jest wg mnie żenujący. Związany z koleżanką, która po dwóch dniach wycofała się ze strajku i zachowała się nie fair - nie pod względem "strajkowym", ale po prostu ludzkim. I to mnie zabolało, choć nie mnie bezpośrednio dotyczyło. Zawiodłam się, po niej bym się nie spodziewała czegoś takiego. Po nikim, kto ma trochę moralności.
Nawet jeśli nic więcej nie zyskamy jako grupa zawodowa, to na pewno ja zyskam coś innego - wiedzę, jak kto się zachowuje w takiej trudnej sytuacji.
Nie ma u nas szczęśliwie takiego piętnowania "łamistrajków", o jakim piszesz, Ancia, choć oczywiście niektórzy są na nich źli, obrażeni i fukają, i mówią, że już w życiu się wódki z nimi nie napiją  ::(( Ja sobie myślę, że każdy ma, obok tych oficjalnych, publicznych, jakieś swoje własne, mniej lub bardziej egoistyczne powody, by strajkować (ja mam) i tak samo nie strajkować. Nie strajkuje moja psiapsiółka Sylwia i cóż poradzę. I tak ją kocham :P Wycofała się po jednym dniu, ale przyszła wtedy, powiedziała nam wprost, co ją wkurwiło i że sory, ale w tej sytuacji to nie. Nie strajkuje przesympatyczna, dwa lata u nas pracująca K, mówiła o tym głośno już wcześniej, że chciałaby być z nami, ale boi się o pracę. Zajrzę do niej jutro na chwilkę. I E., która finansowo pozwolić sobie nie może, ale na jeden jedyny dzień się na listę wpisała - w ramach protestu na wczoraj, czyli ten, w którym miała iść do komisji do gimnazjum. Jutro pewnie na języki pójdzie, trudno. Nie strajkuje oczywiście ksiądz (mamy ich trzech), nie jest za strajkiem, ale zajrzał do nas "na babkę ;)". Ale są i tacy, którzy zachowali się bardzo nieładnie czy to przed, czy teraz, w trakcie. I nie idealizuję strajkujących, bo wcale nie wiem, jak się zachowają, jak już się to wszystko skończy i jak wyjdziemy z tej klatki - to będzie dalszy ciąg sprawdzianu.
U nas było trochę zastraszania niektórych osób z góry, więc i tak jestem zaskoczona, że znaczna większość jednak przystąpiła.

Co zrobimy z egzaminami, jeszcze nie wiemy. jesteśmy ostrożni. Gdybanie nic nie da. Mamy zamiar dopiero jutro o tym porozmawiać.

Na razie przede wszystkim żremy na potęgę, głownie słodkie xhc i podnosimy sobie IQ różnymi grami - scrabble też jest O0
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 11, 2019, 10:58:49 pm
Dzięki, że chciało Ci się opisać co nieco. Masz rację w TV jest jakaś manipulacja. Rządowej nie oglądam i nie wiem, co oni mówią. TVN24 wydaje mnie się wiarygodne i ich oglądam.

Trzymaj się słonko  :0ulan: :-*

Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 12, 2019, 02:46:50 am
hamak
[wiem, że wiesz, że ja wiem, że Ty wiesz: ;)]
Bez patosu się chyba nie uda:
Raczej szaszkami was nie rozsieką, czołgami was nie rozjadą! Zagłodzą? Rozstrzelają? Gdzie ześlą - na zmywak na zachodzie lepiej płatny? MAJĄTKÓW pozbawią? ;)
Z przodkami różnie w tym względzie bywało - najczęściej sprowokowani i pokonani rozpalali zarzewie kolejnych zrywów.
I z czasem wygrywali, zwłaszcza ostatnio, nie tak dawno? ;)

[Kciuk jeden zaciśnięty - drugi do góry!]
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 12, 2019, 08:54:12 am
Dana na prawdę nie widzisz analogii? Przecież to co robi kaczor to jest to samo, a nawet gorzej, co komuniści. Tylko wtedy można było tłumaczyć naciskaniem przez ZSRR a teraz? Dziwiłam się, że mój mąż przepowiada, że kaczor wygra wybory. Chyba się coraz mniej dziwię.
Lulu analogie widzę  nie raz się wypowiadałm w wątku politycznym. Natomiast z gorzej sie nie zgodzę. Mam nadzieje, że akcji w stylu komunistów nie będzie. Tam ginęli ludzie.
Tylko dlaczego ofiarami WYBORU DOROSŁYCH mają być zestresowane dzieciaki  :(

Sondaże wciąż pokazują, że PIS zwycięży. Ale to od nas dorosłych zleży, czy zatrzymamy to niefrasobliwe, niekompetentne często rządy.

Co do strajku już się nie bedę wypowiadać, życzę dziewczyny dobrego wyboru, zdrówka  :-* 
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 12, 2019, 09:56:10 am
Dana, a skąd to przekonanie o tak bardzo zestresowanych dzieciakach?
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 12, 2019, 11:31:43 am
Ja dzisiaj zanoszę do UM wniosek,żebym mogła za mamę zagłosować.Każdy głos na wagę złota!!!!Mam nadzieję ,że Wy wszystkie pójdziecie do URN głosować przede wzsystkim PRZECIW pis
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 12, 2019, 12:26:34 pm
Tylko taka możliwość, że ci co nie poszli ruszą się. pisowy elektorat już raczej nie wrośnie, więc może jednak się uda. Tylko pozostaje jeszcze sprawa liczenia głosów i zatwierdzenia wyborów.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 12, 2019, 01:25:04 pm
Lulu, z rozmów z trójką dzieci znajomych (i ich rodzicami) którzy w tym roku kończą gimnazjum, a także z wyobraźni.
Pamiętam dokładnie (mimo upływu czasu) jak przeżywałam egzaminy do LO i maturę. Należałam do uczennic bardzo stresujących sie egzaminami i ich wynikiem. Może teraz jest większe olewactwo i może mają w d...e egzaminy i szkołę. Ale gdyby przyjąć takie założenie, to raczej czeka nas smutna rzeczywistość. Chcę wierzyć, że młodym zależy.

Lulu, już tak mam, w większości sytuacji, staję po stronie dzieciaków
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 12, 2019, 02:25:31 pm
Dana ,gdybyś stała po stronie dzieci,to byłabyś jedną z pierwszych popierających strajk nauczycieli!!!! To co zrobiła Zalewska ( ten cały PiS) z oświatą - to krzywda dzieci- to DEFORMA edukacji!!!Panoszenie się księży  na każdym kroku ,ech szkoda mówić!!!Czy komisja egzaminacyjna ze strażaków,zakonnic i innego badziewia- to nie myślisz ,że pośmiewisko z nauczycieli?? Myślę Dana ,że zbyt żyjesz dawnymi czasami i ta WYOBRAŹNIA jednak nie zawsze ma racje!!!
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 12, 2019, 02:50:11 pm
Natalko nie ma co się przekonywać. Każdy ma swoje racje. O deformie mówiłam, pisałam od początku. Poczynania PIS krytykowałam od zawsze . Pisałam tu też, że szanuje decyzje nauczycieli, zarówno tych którzy strajkują, jak i tych, którzy nie przystąpili do tej formy strajku. Nauczyciele powinni być grupą bardzo dobrze wynagradzaną, szanowaną, z wysoką klasą i kulturą. Jednak nie zgadzam się z urawniłowką; każdemu tyle samo. Jestem za wynagradzaniem dobrych, tak jak jest w innych zawodach (oczywiście nie z nominacji partyjnych!!!) i możliwość eliminacji z zawodu słabych, a tego chyba karta nauczycieli nie dopuszcza (mogę się mylić, nie znam jej dobrze)

Piszę chyba niezbyt zrozumiale, że wyciągasz wnioski takie, jak piszesz (że tkwię w tamtym systemie). Uważam, że jest całkiem odwrotnie.

Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 12, 2019, 02:53:37 pm
czytam was i stwierdzam, że mam ogromne szczęście mimo wszystko, że pracuję tu gdzie pracuję
bo nie wyobrażam sobie mieć jako kolegę w pracy ....księdza  >:D
no nie zdzierżyła bym chyba ...mając dzisiejsze poglądy i wiedze na ich temat

na szczęście też z chłopem mamy wspólną ideologię ...........bo pracownicy wszyscy niestety są po drugiej stronie  ::((
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 12, 2019, 07:05:18 pm
Dana nie widziałaś, że młodzież też popiera nauczycieli, że doskonale zdają sobie sprawę, z tego co zaleska zrobiła ze edukacją. Więc upieranie się, że "dla dobra dzieci" zupełnie nie ma sensu, kiedy właśnie dzieci też krzyczą, że jest źle. Moja córka miała być na wymianie z uniwersytetem w Kanadzie, mniejsza o to czemu nie wyszło. Była tam, rozmawiała z wykładowcami, przeglądała program jaki musiałaby przerobić. Była zdziwiona tak niskim poziomem, stwierdziła, że gdyby tam została na ten jeden rok, to bez żadnego wysiłku zaliczyłaby dwa lata w tym jednym roku. Tak stała nasza edukacja kilka lat temu, teraz aż strach pomyśleć, po to robią ten zamęt aby mieć niemyślący tłum, którym można sterować za 500 zeta.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 12, 2019, 08:11:59 pm
Lulu, z tym co powyżej zgadzam się w 100 %.
Ja broniłam prawa nauczycieli do niestrajkowania, jednocześnie rozumiejąc nauczycieli strajkujących.

Bardzo podobają mi się wiece, które widzę w TVN, popierające protest nauczycieli i jestem z nimi całym sercem. Powinno się jeszcze d. ruszyć i być z nimi  :0ulan:
i gdyby w Policach było, wybrałabym się
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 12, 2019, 10:36:08 pm
Chyba w każdym mieście dziś były wiece. Ja dostałam wiadomość na fejsie, że w Kwidzynie jest wiec. Byłam.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 12, 2019, 11:08:06 pm
Lulu, kurdupel z drabinki i jego świta już doprowadził do tego że co niektórym nawet 500+ nie trzeba i pójdą jak ćma do światła >:(   
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Kwietnia 15, 2019, 01:44:42 pm
Egzamin ósmoklasisty się rozpoczął. I polski przeszedł spokojnie. Do momentu... uzupełniania dokumentacji w nowym systemie SIO EO. System wisi od ponad 2 godzin. Nie da się wprowadzić danych. Nie da się wydrukować protokołów. A wersje papierowe trzeba do 15.30 dowieźć do kuratorium.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 15, 2019, 09:16:33 pm
Ancia, dobrych zmian w każdym temacie systemy informatyczne nie wytrzymują, tak było od połowy marca, kiedy to spółki miały wysłać elektronicznie cit-y i sprawozdania, co by daleko nie szukać, pierwsze dni uruchomienia e-pitów  ::((
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 19, 2019, 02:10:49 am
:-)
jw..?
I tak "jak zawsze"?
Hurrrraaa!!!

No i?
[czasuniema! ...na wpisy - strajkujemy!]
Mhm...

+gratis:
Okeeyyy... [ofifista głosem Forresta_od_Gumpów - ...i nadal nie wiesz jaką czekoladkę z pudełka....]


  xhc ztx
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 23, 2019, 08:12:47 pm
 ...jadąc z juniorem [ale dzielny był! Dwakroć dziś! i na EKG i na RTG - ZBEZ narkozy] żonie żem rzekł:

może niech się EDUKATORZY więc ćwiczą do "Międzynarodówki" już.. ? [  xhc ]
- tzn..?
więc zaśpiewałem piersią pełną (prawie ;p ):

"Bój to jest nasz ostaaaaaa-aaatni..." ;)


Ale chyba w tej wersji, tak? ;-)

https://www.youtube.com/watch?v=KTCMTR0A6Ts




Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 23, 2019, 09:11:13 pm
 :oklaski: :oklaski: dla Was /za śpiew też ;D/
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 06, 2019, 03:59:22 pm
Przypadkiem w sieci dziś znaleziony stary_dowcip --> do Berlina niedaleko, nie? ;)

" Syn szejka ze studiów w Berlinie pisze maila do ojca:

Drogi tato,
Berlin jest wspaniałym miejscem, ludzie są mili i naprawdę mi się tutaj podoba.
Ale wstydzę się gdy podjeżdżam moim złotym Ferrari pod szkołę, podczas, gdy wszyscy moi nauczyciele i wielu kolegów dojeżdża pociągiem.
Kochający Amir

Drogi synu,
Przelałem na twoje konto 20 milionów dolarów.
Przestań nas zawstydzać i hańbić, też kup sobie pociąg!
Twój kochający ojciec"

;p
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 06, 2019, 07:24:38 pm
 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 18, 2019, 07:50:07 pm
 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: betty w Września 03, 2019, 12:16:02 pm
Kochane nauczycielki.
Czy jeśli wpisuję dziecko z religii, to musi chodzić na etykę czy nie?
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Września 03, 2019, 08:09:49 pm
Kochane nauczycielki.
Czy jeśli wpisuję dziecko z religii, to musi chodzić na etykę czy nie?

Qm, że chodziło o wYpisuję... (ale fajne słowo :D opfff! )

A skoro się nie znam... no to się wypowiem  xhc
Wg mnie powinno (nie wiem jak tam dziś przepisy) - tak czy siak POWINNO ...wg mnie  8)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: betty w Września 04, 2019, 12:20:52 am
Oczywiście "wypisuję".
Teraz też słownik próbował mnie poprawić😎
Pil, może i powinno, ale jak lekcje najczęściej są do 17, z rzadka na 8, to nie bardzo widzę jak tu jeszcze etykę wcisnąć.

Tak czy siak, jeśli do piątku się nie dowiem, zapytam wychowawczyni na zebraniu.
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Kela w Września 04, 2019, 07:19:19 pm
betty, w mojej szkole nie musi
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Kela w Września 04, 2019, 07:22:12 pm

betty, w mojej szkole nie musi
to są zajęcia dodatkowe, rodzic składa oświadczenie, że życzy sobie, aby dziecko uczęszczało
może sobie nie życzyć :)
trochę inaczej jest z wdż - tu szkoła ma obowiązek zorganizować zajęcia i rodzic wyraża zgodę lub nie
a religia - rodzic składa prośbę o zorganizowanie zajęć
nie wiem, czy rozumiesz, ja tak :)
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: betty w Września 04, 2019, 07:38:03 pm
Dzięki Keluś😘
Rozumiem😊
Tytuł: Odp: Nauczycielskie boje
Wiadomość wysłana przez: Lorinka24 w Kwietnia 20, 2021, 07:29:34 pm
W naszej szkole było tak, że brak oświadczenia oznaczał zgodę. Nachodzić trzeba się było jedynie z rezygnacjami  :0ulan: