Amazonka - klub internetowy - rak piersi

Różności => Kawiarenka => Wątek zaczęty przez: sasky7 w Maja 18, 2013, 06:52:41 pm

Tytuł: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Maja 18, 2013, 06:52:41 pm
Witajcie

Chciałabym, żeby  ten wątek stał się jak ..... ściana  ;), pod którą można przyjść i ... albo wygarnąć, albo popłakać, albo też westchnąć, ale najlepiej ... podzielić się swoją radością.

... a potem wrócić spokojnie do rzeczywistości  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 18, 2013, 08:10:42 pm
A mnie dziś bardzo ucieszyły ćwiczenia jakie zaplanowałyśmy z moimi amazonkami. Miała być gościnnie rehabilitantka (wolontarystycznie, ale okazało się, że jest w ciąży i musi na siebie uważać), więc cała masa nas była ... raptem cztery ... i początek był na ławeczce w parku, a później przenioslyśmy się do kawiarenki ... na lody i tak w miłej atmosferze minęło nam 2 godziny. Pełna wyrzutów sumienia, zadzwoniłam do koleżanki, która mieszka na 4 pietrze, starej kamienicy, więc piętra słuszne tam są. Myślę, wejdę to spalę odrobinę. Udało mi się wleźć i szczęśliwa, że nie widzę u niej żadnych ciastek, myślę, dobra nasza. A tu z lodówki wyjeżdża tort. Mówię , że owszem mogę kawałek zjeść, ale jeśli są tu następne 4 pietra do góry ....
A później zeszłam na dół ... mało wyczynowe to było ...
A jak jechałam do domu to syn zadzwomil, że ich młodsza latorośl chce do babci na noc (http://emots.yetihehe.com/2/zdziwko.gif), więc mówię dawajcie go tu. Jesteśmy już po kolacji, po pierwszym zwątpienie co do nocy ... zobaczymy jak się sytuacja będzie rozwijać ... mam nadzieję, że o północy nie będą rodzice musieli 27 km gnać po synka .....

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 18, 2013, 08:35:07 pm
A ja brałam udział w pokazie tai chi  , grupy z  naszego UTW . Odbywało  się to na festynie  w Siemianowicach i widownia była dość spora.  Przypadkiem ubrała się nasza piatka ( tylko tyle było odważnych)  dwie z przodu w rózowe( w tym ja) , trzy z tyłu w niebieskie koszulki . A mamy takie specjalne z chińskimi znakami. Nasz mistrz w piękny czarny chiński stroj, chociaż można go było pomylić z księdzem.:)Niestety zamiast chińskiej muzyki ,towrzyszyły nam sląskie przyśpiewki. Nie było żle! Chyba mnie to ubawiło,że na stare lata w popisy się bawię! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 18, 2013, 08:36:29 pm
brawo amor! liczę na pokaz i dla nas!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 18, 2013, 08:38:03 pm
To taki pokazik, bo razem z rozgrzewką trwało 15 min! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 18, 2013, 09:46:16 pm
Łaa Amorku brawo !!!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 18, 2013, 09:47:31 pm
Dzięki, ale nie był to wielki wyczyn!  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 18, 2013, 10:41:04 pm
Amorku, super :) Może i nie wyczyn fizyczny, za to na pewno występ na scenie to wyczyn emocjonalny:) :) :)
Z pewnością wyglądaliście ślicznie :) Razem z czarnym strojem Waszego mistrza ;)

Z mojego podwórka: byłam dziś na Targach Książki. I wystałam, wyczekałam, upolowałam dwie dedykacje książkowe :)
Od Pani Romy Ligockiej  ztx I od Pana Adama Wajraka  ztx

Mała rzecz, a tyle radochy mi sprawiła. W gratisie chwile rozmowy z obydwojgiem  ztx

A już wychodząc powiedziałam 'dzień dobry' dwum paniom, co na schodkach przysiadły: Pani Korwin-Piotrowskiej i Pani Monice Jaruzelskiej. Obie kolorowo ubrane, wyluzowane, ewidentnie bardzo zaprzyjaźnione :)

Dodać muszę koniecznie: z okazji Targów po raz pierwszy byłam na Stadionie Narodowym. Robi wrażenie :) Na prawdę wspaniały obiekt :)

Ot, taki miły dzień miałam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Maja 18, 2013, 11:12:38 pm
Zasmuciła mnie dziś ... zgaszona belka na różowym ...
... i wiadomość o Marku Jackowskim.


A uradowały ... Wasze TU wpisy: tekst lulu o torcie i wnuczku, występy "festyńskie" Amora i udana inauguracja stadionowo/narodowa agawy.
   ztx

"Miłych snów, kolorowych snów, i ... dobranoc"
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 19, 2013, 10:47:21 am
Cenię sobie Monikę Jaruzelską. Podobał mi się jej wywiad, ostatnio widziany przeze mnie w necie, z Bartkiem Prokopowiczem, w którym była bardzo wyważone i potrafiła, moim zdaniem, zadawać trudne pytania, chyba też dosyć trudnemu gościowi.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Maja 19, 2013, 11:31:40 am
wczoraj nie zdążyłam już napisać, to dziś się o wczoraj podzielę  :);
powędrowałam na piękny koncert do filharmonii, cudnie się słuchało, owacje na stojąco, dłuuugie - ekstra jest taką odskocznię od codzienności czasem mieć;
też wczoraj zainaugurowałam poznanie stadionu od środka, lecz nie w ramach targów, a nocy muzeów - fajne wrażenie, płyta boiska ogromna, a bramka taaaaka szeroka
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Maja 19, 2013, 01:37:00 pm
Ja też byłam w W-wie ;D Wczorajszy wieczór spedziłam w "Klitce" na Ząbkowskiej 12..na dłuuugim wernisażu rysunków mojego kolegi i chłonęłam atmosferę Pragi po której łaziłam pierwszy raz. Ja nie mogę...np.pod nr 3-cim...podwórko z Matka Boską na środku, obok scena na której śpiewa dzieciarnia..dookoła stragany na których mieszkańcy kamienicy sprzedają placki ziemniaczane (po 1 zł) smażone non stop. Wyjść stamtąd nie mogłam, choć w Łodzi też na klimat Bałut nie narzekam...A powrót tuż, tuż przy rozświetlonym Stadionie Narodowym...nacykałam trochę fot, ale nie udało mi się nikogo namówić na spacer w tłumie...Tłum w środku nocy...niesamowite.. :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 19, 2013, 01:41:24 pm
Noc muzeów :) - ostatnie dwa lata byłam akurat w stolicy.
A ja właśnie skończyłam sprawdzać prace z nauki o języku :( W jednej klasie na 23 uczniów 10 baniek! Reszta to przeważnie dwójki, tylko jedna czwórka >:( W klasie równoległej: wprawdzie piątki też nie ma /?/, ale tylko dwie jedynki, trzy dwójki, potem trójeczki i dziewięć czwórek. W tej pierwszej klasie dzieciaki nie są głupie, ale rozdarte i leniwe, nie słuchają, co mówię, nie odrabiają zadań :( Rodzic przychodzi, mówi, że przypilnuje, że dziecko uzupełni i... kicha :( Ja się dwoję i troję, a efekt - jak widać na załączonym obrazku >:(
W takich momentach (a jest ich coraz więcej) myślę sobie, że szkoła powinna jednak być dobrowolna >:(
PS. Liczę jeszcze na dwóch takich, co na konkursie matematycznym byli i mają pisać jutro ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Maja 19, 2013, 01:54:26 pm
hamaczku.. Twój zawód to droga przez mękę..
cierpliwości życzę, pewnie każda ilość się przyda.. :)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 19, 2013, 01:56:32 pm
Dzięki, Betty :-* Cierpliwości ci u mnie dostatek, ino żal, że mój wysiłek idzie na marne :(

Ech, w ogóle wszystko do bani...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Maja 19, 2013, 02:05:19 pm
Mnie nic nie ucieszyło, trochę wkurzyło, zasmuciło( do łez z emocji) i pozbawiło siły...... a co, a no walka o lekarza, który zadecydowałby o tym co dalej z moją podopieczną. Po wizycie lekarza (który jest właścicielem przychodni), bo było też pogotowie, zapadła decyzja, że biorą Zdzisię do szpitala. Wynieśli na noszach. W izbie przyjęć powiedzieli , że za 1.godz 30 min. będzie po badaniach decyzja czy zostaje, czy wraca do domu. Za chwilę telefon, że wraca. Przywieżli, wnieśli, zostawili i ani nie wiem co dalej z zastrzykami, ani żadnych przeciwbólowych. Tylko pogotowie rano dało ketonal w zastrzyku.
Mnie pozostał wielki ból głowy, stres i niemoc. A no i najważniejsze..... osoba  do całkowitej opieki.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 19, 2013, 02:13:05 pm
Bezsilność wobec bezduszności... dlaczego to się zdarza? :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 19, 2013, 02:47:16 pm
Hamaczku ciężki kawałek chleba ,mam koleżankę /mojej młodej była nauczycielkę języka polskiego ,wychowawczynie z gimnazjum /  do prywatnego chodziła klas 8 osób liczyła/ i tez z częścią klasy aż milo było pracować a cześć olewka totalna ,u mojej wiedza teraz procentuje że się przykładała i przykłada ,ale nie raz z koleżanką rozmawiam to ręce opadają że co raz gorzej z dziećmi.U mojej córki w liceum i w klasie raczej jest młodzież ambitna ,pracowita i nauczyciele mówią ze sama przyjemność z nimi pracować.
Suchalku tak traktują starszych ludzi , robią podstawowe padania i do domu ,a jak było z moja mama żeby nie koleżanka i w miarę rozsądny lekarz to by się źle skończyło zatorem .Jak teściowa moja mieszkała sama i chorowała to ciągle słyszeliśmy ze to nasza wina ze trzeba się opiekować starsza ,chora osoba ,ale nikt się nie zastanawiał ze rodzina musi pracować ,ze kogoś na opiekunkę nie stać ,podziwiam Cie kochana,masz wielkie serce i dużo empatii  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 19, 2013, 04:33:42 pm
ja szczeliłam dziś 4 dyszki na rowerku
tera będem leżeć martwym bykiem i kwiczeć bo wsio mnie boli  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Maja 19, 2013, 04:37:11 pm
zazdroszczę dyszek,roweru, leżenia i kwiczenia
i tego fajnego bólu
mnie boli niefajnie - brzuch :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Maja 19, 2013, 07:54:43 pm
Spędziłam cudowne dni wśród drzew i kwiatów. Tylko słowik zastrajkował!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 20, 2013, 10:08:03 am
Hamaczku, dawno kończyłam szkoły i nie kojarzę. Prace z nauki o języku? jest taki przedmiot? proszę przybliż mi.

Nie było mnie od piątku na forum, a tu nie wiem od którego wątku zacząć, tyle napisałyście.
Ten wątek dotyczy dzisiaj, ale że wczoraj byłam padnięta i sen mnie zmógł już o 10-tej, dlatego opiszę to o tym co mnie ucieszyło wczoraj.
Weekend spędziliśmy u znajomych u podnóża Parku Wolińskiego. Miałam wspaniałą wycieczkę po parku. Trasa, co prawda tylko 26 km, ale że było sporo pod górę, więc dostałam nieźle w kość. Sprawdziłam też wodę w morzu w Międzyzdrojach. Chłodna, ale dało by się już kąpać. Ludzi niewiele, jak na tę miejscowość (latem nie cierpię Międzyzdrojów).
A po powrocie ległyśmy na słonku, bo po południu nieźle przypiekało, a mój mąż przygrywał nam na gitarze. Piwka już niestety nie popijałam, bo pod wieczór do dom, a ja kierowca. W sobotę ja serwowałam obiad, a w niedzielę koleżanka, więc pełna laba.
A z rańca pogoda wydawała się być barową, a się tak pięknie zrobiło.  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 20, 2013, 09:44:58 pm
Prace z nauki o języku? jest taki przedmiot?
Dawniej się toto zwało gramatyka xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 20, 2013, 09:53:58 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Maja 20, 2013, 09:57:47 pm
... a ja dziś poznałam amado   ztx


Wspólne latte na wynos i ... pogaduszki ... przy kawie ... przed burzą ... na kanapach w CO-I.
Serdecznie pozdraviam  :)



P.s. i pomyśleć, że przez sms'a wysłanego ... jak się przy okazji okazało na Jej stacjonarny  xhc, mogłyśmy się nie najść, hihihi .

(teraz za plecami .. Lewandowski, czekam na drugą część dzisiejszego Lisa) 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Maja 20, 2013, 10:28:51 pm
a ja sasky poznałam  ztx
fajna kobitka z niej  :)

i gradobicie i ulewę przeżyłam  :0ulan:

i garażu mi nie zalało  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 20, 2013, 10:33:43 pm
Gradobicie było po byku  ::(( Poziomki mi stratowało  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 20, 2013, 11:14:44 pm
ja wprawdzie nie poznałam dziś sasky (a amado to ja już jakiś czas znam, niezła laska  :D )

ale byłam w Katowicach na spotkaniu z magdąp, Becią i Amorkiem - wprawdzie je też już znam, ale jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma -  :)) żart taki  ;)   ---> okazało się, że nadal mają śliczne oczy, a najbardziej to Amor  :D

no więc, podsumowując - nie poznałam dziś sasky (ale nadziei nie tracę), nie poznałam dziś nikogo, ale i tak dzień był super fajny - na spotkaniu pogadałyśmy sobie, zjadłyśmy co_nieco, a ja ZNOWU oparłam się pokusie i NIE ZAMÓWIŁAM deseru - ja to jestem dzielna!!! 

powiem więcej - po tamtej sałatce nie zjadłam do teraz NIC i raczej już nie zjem, bo spać idę - jutro też na bank będzie fajny dzień
  :D




Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 20, 2013, 11:17:49 pm
j
, a ja ZNOWU oparłam się pokusie i NIE ZAMÓWIŁAM deseru - ja to jestem dzielna!!! 
  :D

NIE ZAMÓWIŁAM ale zjadłam, bo ktoś mi zamówił
NIE ZAMÓWIŁAM i nie zjadłam, bo nikt mi nie zamówił

hm  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 20, 2013, 11:20:08 pm
nie zamówiłam = nie zjadłam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 21, 2013, 09:42:57 am
Mag  xhc
 I mogę zaświadczyć, Mag silna baba jest !Na drugim już  naszym  spotkaniu nie zamówiła  deseru, czym wpędziła resztę w kompleksy i załamanie nerwowe !!! :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 21, 2013, 09:47:25 am
eeeeeeeeeee tam
niezamówienie deseru to żadne bohaterstwo  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Maja 21, 2013, 10:21:30 am
noo.. masz rację Aniele.. jak dla mnie to też żadne wyrzeczenie  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 21, 2013, 10:27:09 am
się mądralińskie znalazły, co nie jedzą słodyczy - dla Was to żadna sztuka  >:(

a ja pisałam o człowieku uzależnionym od cukru,
o człowieku, który mógł cały dzień przelecieć na słodyczach - na przykład snikersach popijanych colą
;D
o człowieku, który zje każdą ilość czekolady z orzechami jaką spotka...

o człowieku, który prędzej i z większą łatwością rzuca palenie niż słodycze, o!!!
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Maja 21, 2013, 10:33:09 am
j
, a ja ZNOWU oparłam się pokusie i NIE ZAMÓWIŁAM deseru - ja to jestem dzielna!!! 
  :D

NIE ZAMÓWIŁAM ale zjadłam, bo ktoś mi zamówił
NIE ZAMÓWIŁAM i nie zjadłam, bo nikt mi nie zamówił

hm  8)


... i w jakiej kategorii emocji to było: ucieszyło, zasmuciło, czy może wkurzyło ?
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 21, 2013, 10:37:14 am
sasky, mnie wprawiło w dumę = więc wybieram kategorię "ucieszyło"   ztx

a dziewczyny, które zjadły deser wkurzyło bądź zasmuciło - do wyboru
   ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 21, 2013, 10:45:42 am
A ja jednak, po zastanowieniu , także wybieram opcję - radośc! Podsumowujac, nic a nic nie żałuję  ,ze zdecydowałam się na deser! :D Pyszniutki był! Mniam,mniam... Jak już grzeszę , to nie załuję! >:D
 A  na marginesie, to mnie tak mięso powiewa jak innym cukier! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 21, 2013, 10:53:16 am
Taa, ale do p..cha mnie jeszcze czasami pociągnie.
Nie ma się czym chwalić.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 21, 2013, 11:46:57 am
mięcha może nie być,ale łod czasu do czasu coś pysznego słodkiego  mnx,wczoraj podkradłam w nocy 2 łyżeczki nutteli efekt ,jasność umysłu i rozkosz i świat jest lepszy   ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 21, 2013, 12:29:30 pm
Taa, ale do p..cha mnie jeszcze czasami pociągnie.
Nie ma się czym chwalić.
co to jest p...cha ( sorx naprawdenie zajazryłam ) :-[
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 21, 2013, 12:58:29 pm
domyśliwam, że papieroch :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 21, 2013, 01:06:32 pm
Tak, tak, to jest to.
Cholerka z tego pośpiechu wsadziłam odpowiedź nie w ten wątek co trzeba. Sorki.
Loguję się, wylogowywuję się. Jestem w pracy i nie chcę, aby mi zablokowali tą stronę, jak to zrobili z innymi  portalami.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Maja 21, 2013, 06:26:14 pm
czasem piszecie o bolesnym pobieraniu krwi
miałam dziś nie_ przyjemność tego doświadczyć
pierwsze wkłucie - w zrost, drugie obok zrostu - nic nie leci
kolejna zmiana strzykawki - bez efektu
kolejne wkłucie...w nadgarstek -efekt - pęknięta żyła i ból
pani spocona, zdenerwowana, zmieszana
wreszcie jeszcze jedna próba zwykłą strzykawką i udało się

mam pięknego siniaka na nadgarstku i pokaleczoną rękę w zgięciu :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Maja 21, 2013, 07:00:57 pm
Kela

wczoraj miałam to samo, czyli problemy z pobieraniem krwi.

Pierwsze kłucie w zgięcie i ... pudło !
A w wewnętrzność nadgarstka ... pani się bała: "to taka cieniutka żyłka  :o".

Ale w końcu się zdecydowała.
I ... nałapała, choć słabo kapało ("pani to chyba mało wody pije?")

I pomyśleć, że wstawiono mi w grudniu port, żeby ... również pobierać przez niego krew  >:D


 To żadna pocieszka ... ale napisałam, żeby Ci smutno nie było, żeś ... źle pobrana ;).

Buziak  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 21, 2013, 07:35:50 pm
Jutro idę do analityki i już się psychicznie nastawiam, że będą mnie kłuć w kilku miejscach ...
Zawsze mówię, że w łokciu mam zrosty, a pani pyta czy może spróbować ??
No to se próbuj kobito....  >:( kłuje ze dwa, trzy razy, potem robi się czerona i mówi miała pani rację... tylko cholera co mi z tej racji jak potem mam krwiaka jak 5zl...
I jak zwykle skończy sie pobraniem z dłoni  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 21, 2013, 07:39:33 pm
Keluniu współczuję. Mnie dziś też pobierała pani krew. W zgięciu łokcia nie pozwalam, bo tam nic nie leci. Wkuła się w żyłę na powierzchni dłoni. Zrobiła to fachowo, że nawet siniaka nie ma.  Ale ona chyba od zawsz pracuje z pacjentami onkologicznymi i się nauczyła, jak kłuć takie sfatygowane żyły. Buźka Kelu.
Porównamy odczucia z rezonansu. Ja mam 28.05. Buźka  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Maja 21, 2013, 07:57:27 pm
Ta przyjemność rzeźnicza czeka mnie 29 maja - też mam port!
Na razie walczę - sama nie wiem z czym, bo chyba nie z nieżyczliwością? Moja onka dała mi rozpiskę na 29 maja, tj. morfo, badania podstawowe, usg brzucha, rtg klatki, konsultacja kardio. Full wypas! I z czym walczysz? Ano, idę z tą rozpiska do sekretariatu, bo tak trzeb, gdzie pani urzędniczka, najpierw nie widzi mnie 3 minuty po czym stwierdza, że mam czas, bo to na 29 maja. Ja na to - ale onka prosi o ustalenie konsultacji kardio. Ok. Babol bierze słuchawkę ale odkłada, żeby mnie wywalić za drzwi, bo będzie dzwoniła, rozumiem, wychodzę. Po pół godzinie wracam. Pani sekretariatka dumna z siebie podaje mi, że konsultacje mam 23 maja! Jak to się ma do 29 maja? Ale idę spytać onki czy tak może być. Nie może. I znów powrót do Babolca  sekretariatowego i historia od nowa.... a na dole czyli na radio tylko 2 godzinne opóźnienie....
Teraz na pocieszenie słucham Natalii i Juliusza " W żółtych płomieniach liści".
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 22, 2013, 12:49:25 am

I jak zwykle skończy sie pobraniem z dłoni  O0


Chemii nie miałam, ale podaję zawsze tylko dłoń. Boli jak cholera, ale to lepsze niż ból całej łapy po stronie operowanej, a po drugiej 'nie mam' żył od zawsze... Zysk: brak siniaków ;)


miałam dziś nie_ przyjemność tego doświadczyć

Mój młody rozbraja pielęgniarki zawsze pytając: 'ale na seminarium specjalistycznym w Transylwanii pani była?"  >:D" Każdą rozbraja ;)
Keluniu, bardzo współczuję. I przytulam. I łapkę miziam.
Minie... Najważniejsze, coby wyniki były dobre, tak?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 22, 2013, 11:58:34 am
Kelus pytulam :-*
betonowe żyłki ,mnie kiedyś tez tak grzebała szukając że  mało nie zemdlałam,
co dobrego u mnie spadam z wagi ,kg mniej , widać  ,ubranka w mniejszym rozmiarze  ztx  a teraz idę od Was bo nie zdążę pozałatwiać spraw  8) :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Maja 22, 2013, 01:38:11 pm
Najstarsze dziecko dziś z rana pociągiem z Wrocka przyciufciało  ztx


Niespodziankowo/niezapowiedzianie.
Idę załadować pierwszą pralkę  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 22, 2013, 01:57:43 pm
a ja swojego synusia niańczę  xhc zaniemogło całkiem biedactwo - s**a dalej niż widzi  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 22, 2013, 06:33:50 pm
O rety, mam nadzieję ,ze karmisz go marchwianką i ryżem ,nie mówiąc już o lekach! Duzo pić trzeba, nawet dosalaj mu płyny ( leciutko), orsolit dobry jest do uzupełniania elektrolitow!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 22, 2013, 06:35:15 pm
na razie głodówka
od jutra spróbujemy z kleikiem
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Maja 22, 2013, 08:29:19 pm
Ucieszył mnie powrót do domku i fakt, że mogę sobie Was poczytać.
No czy to nie wystarvczający powód do radości.....?(http://emotikona.pl/emotikony/pic/hura.gif) (http://emotikona.pl)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 22, 2013, 08:30:39 pm
wystarczający suchalku (http://emots.yetihehe.com/2/serducho.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 22, 2013, 09:49:37 pm
a ja się dziś zacieszam, bo moja córkowata zdała jeden z trudniejszych egzaminów w tej sesji na 5 -  w terminie zerowym,
tak sobie poszła na całość, żeby się sprawdzić  - nie wiem po kim ona taka mundra  ;)

i jeszcze się zacieszam, bo całkiem z zaskoczenia nabyłam drogą kupna biustoobnośnik - a pamiętać należy, że mam piersi sztuk dwie, ale za to każda w innym rozmiarze i konsystencji całkowicie odmiennej
  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Maja 22, 2013, 10:00:10 pm
mag, gratulacje dla córkowatej  ztx

się też cieszę, bo mój samochodzik do mnie wrócił, cały i zdrowy  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 22, 2013, 10:04:14 pm
Mag, dla córki - gratulacje :)

A ja się cieszę dziś...niech pomyślę...? Że nie zmokłam podczas burzy?... ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 22, 2013, 10:04:45 pm
Mag ,ja tyz się ciesze jak Ty się cieszyć ,dla Sonki buziak wielgachny ,no po kim una taka zdolna ztx Janiele ale niech synuś je ,niech jelitka pracują ,ryz ,marchwianka ,smekta ,cola odgazowana ,zobacz GS czy są jagody ,kompot /na zdrowej żywności i niech pije taki nierozcieńczony ,załapał jakiegoś wirusa pewnie ,łoj nie zazdroszczę jemu i Tobie ,pytulam Was
no Suchalku już myślałam ze się obraziłaś na nas ,ze Cie nie ma a Ty wyjechana byłaś :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 22, 2013, 10:11:45 pm
zapomniałam napisać, że cieszę się również z tego, że wypiłam dwa kieliszki wina białego w towarzystwie mojej kochanej przyjaciółki efki...
tralala 
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/2gwizd.gif)

suchalku, a gdzie Ty wyjechana byłaś? coś przegapiłam?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Maja 22, 2013, 10:15:41 pm
A ja myślałam, że Suchalek to biega koło swojej podopiecznej, co to ma zapalenie oskrzeli.  :o
Suchalku, fajnie, że jesteś.
Mag, a Tobie córy gratuluję. No i też się zastanawiam, po kim ona taka mądra.  ::)
Nie podmienili Ci jej w szpitalu ? xhc
A jak już tu przylazłam, to może i ja się z czegoś pocieszę. Z czego by tu ? Może z tego, że kolejny dzień se poszedł w 5 zł, a ja nadal się turlam.  ztx

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 22, 2013, 10:20:37 pm
Mag gratulejszyn dla córkowatej
wiem jaka to radocha  :D

Ja tez dzisiaj mam powód do ucieszenia się
pierwszy raz od....chyba 8 lat (a może 10-ciu) grałam w remika
i wyobraźcie sobie, że zasad nie zapomniałam  :D
baaaaaa, nawet udało mi się wygrać  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: magdap w Maja 22, 2013, 10:26:18 pm
Mag- :D może jednak się zamienimy dziećmi >:D Sonia z Oliwią się dogada,a młodego odbiorę jak mądrości nabierze  C:-) jeszcze raz gratulacje dla Sonii ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 22, 2013, 10:29:57 pm
Mag - z niejaką zawiścią - wielkie gratulasją :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 22, 2013, 10:30:56 pm
tak dani, Twoja radość i mnie cieszy  :D
z ta podmianką to jest tak, że nie tak łatwo mi w nią uwierzyć jak patrzę na fotki moje z córkowatą, jakaś taka bardzo podobna się zdaje być  ;)
wypisz_wymaluj - lepszy, nowszy, doskonalszy model  8)
dzięki za wyrazy uznania, to wyłącznie jej zasługa
:) - więc przekażę,

Tojka, gratulejszyn!!!
ja dziś ponad godzinę sobie przypominałam, jak nazywa się ordynator oddziału chirurgii, co to do niego chodzę jako wolontariuszka (od kilku lat!!!)
już mnie szczelały pięciozłotówki i nic!
za jakąś godzinę, półtorej - samo w pusty łeb wpadło!!!
masakra!

 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 22, 2013, 10:33:17 pm
baaaaaa, nawet udało mi się wygrać  ztx


Farciara  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 22, 2013, 10:35:09 pm
Mag - z niejaką zawiścią - wielkie gratulasją :D

ja to chyba siem pójdem i robali najem zez tej zazdrości
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 22, 2013, 10:36:25 pm
Mag , gratulacje dla córeczki! :), a Tobie gratuluje córeczki!:)
A mój dzień dziwny taki ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 22, 2013, 10:40:52 pm
Amorku przytulam  :)
Mag rozumiem Twoją dumę i radość. Gratulację dla córki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Maja 22, 2013, 10:43:28 pm
a Tobie gratuluje córeczki!:)

to chyba nie do mnie ;D

mag, zdolna Twoja córa, pogratulować
Tojka, ja zasad remika nic a nic nie pamiętam, tylko to, że trza mieć dwie talie kart
ale od mojego grania minęło już 26 lat

hamaczku, mnie też zazdrość ściska pewną część ciała
uczące się dzieci - marzenie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Maja 22, 2013, 11:15:25 pm
ja to chyba siem pójdem i robali najem zez tej zazdrości

to bedzieta mieć sraczkę we dwoje  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Maja 22, 2013, 11:18:17 pm
dlaczego akurat robali? :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 22, 2013, 11:19:03 pm
bo tak (http://emots.yetihehe.com/2/glupek2.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 22, 2013, 11:19:34 pm
dlaczego akurat robali? :o

Lubi? ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Maja 23, 2013, 07:43:48 am
suchalku, a gdzie Ty wyjechana byłaś? coś przegapiłam?

Byłam na ginekologicznym w Toruniu, na usunięciu polipa. Jak jeszcze raz pojawi się taka sytuacja to oleję to, ponieważ albowiem..... okrutnie nie lubię siedzieć w szpitalu.
Jestem z siebie dumna, że wytrzymałam bez fajek. A były dwie takie co namawiały. Mówię im, że jestem już dużą dziewczynką i nie chcxę być zganiona za fajki..... fe.
 W domciu pierwsze co, to oczywiście kawka i papieros.  mnx
Zdzisią opiekowały się dwie osoby |(pod moją nieobecność), starsza i mąż po pracy. Okazało się, że mnie troszku wykorzystywała, bo przy nich sobie radzi sama. A to spryciula.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 23, 2013, 08:21:30 am
Suchalku bo Ty masz ogromne serducho  :-*,he coś się nie przyznała ,ze idziesz do szpitala ,kiedyś tuż przed "r" miałam usuwanego polipa  >:(,matko kofana ja już  Cie rok nie widziałam  :'( 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 23, 2013, 08:23:25 am
a Tobie gratuluje córeczki!:)

to chyba nie do mnie ;D

mag, zdolna Twoja córa, pogratulować
Tojka, ja zasad remika nic a nic nie pamiętam, tylko to, że trza mieć dwie talie kart
ale od mojego grania minęło już 26 lat

hamaczku, mnie też zazdrość ściska pewną część ciała
uczące się dzieci - marzenie


Ale o so chozi Kelu? Dlaczego miało być do ciebie???? :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Maja 23, 2013, 08:45:49 am
mnie dzisiaj cieszy, że jutro będę miała wolne :D
lubiem wolne..  xhc oprócz wypłaty jest to to, co w pracy najbardziej lubiem :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 23, 2013, 08:55:15 am
he ,Betty ja jeszcze 2 dni i wolne i później tylko 3 dni pracy i 4 dni wolnego ,bo powinni co tydzień płacić w takiej wysokości jak co miesiąc,oj zimno się zrobiło ,śpiąco ,muszę się zbierać a mi się nie chce ,tak mi z Wami dobrze :) .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Maja 23, 2013, 07:25:20 pm
A ja już dzisiaj, na zapas się cieszę, bo jutro ostatnie radioopalanko.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Maja 23, 2013, 07:31:11 pm
no to ekstra, już niedługo kąpiel z pianką będzie możliwa  ztx (do tego tęskniłam bardzo)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 23, 2013, 07:38:09 pm
A mnie cały dzień cieszy, w pracy sprytnie obsłużyłyśmy konferencję na 70 osób, a w domciu zakwas już rośnie na jutrzejszy chlebek i "robi" się mazidełko do Ciecha ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Maja 23, 2013, 08:19:22 pm
a Tobie gratuluje córeczki!:)

to chyba nie do mnie ;D



Ale o so chozi Kelu? Dlaczego miało być do ciebie???? :o

żart miał być
"a Tobie gratuluję"- każdy może odebrać, że to do niego zwrot
a że córek nie mam, to sobie zażartowałam :(

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Maja 23, 2013, 11:07:59 pm
a mnie ucieszyło jak razem z moim chłopem obejrzeliśmy kawałek programu p.Jaworowicz
...a tam było o jakiejś pojeb...(5zł).....mamusi i synowej
i mój chłop nareszcie przyznał, że widzi analogię ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Maja 24, 2013, 10:14:29 am
to już jakiś postęp różyczko..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 24, 2013, 10:56:51 am
Hmmmm, a Zuzia zrobiła sobie test ciążowy i ...jest mała blada rózowa kreseczka ,ale ciiiiiiiiiiiiiii  jeszcze HCG z krwi będzie... :) ciuchutenko trzymajcie kciuki  , kurcze ,a cały czas brzuch ją pobolewa...( lekarka wczoraj zrobiła USG ,ale jeszcze za wcześnie , najważniejsze ze zadnych torbieli nie było )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 24, 2013, 11:02:50 am
Amorku, cichutko kciuki zaciskam!!!!!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 24, 2013, 11:15:59 am
Ja też zacisnę  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 24, 2013, 11:17:31 am
ja też za małą bladą różową cichutko kciukasy zacisnę coby się duża i mocno różowa okazała :)
czymam_czymam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 24, 2013, 11:18:36 am
 :D :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Maja 24, 2013, 11:35:09 am
czymam i ja
dziecko to skarb największy ze wszystkich

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 24, 2013, 11:39:09 am
cccciiiiiiccccccchhhhhhhoooooo zaciskam mocniutko :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Maja 24, 2013, 11:54:22 am
Ale info. To czekamy...kurde ciocie O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 24, 2013, 12:50:23 pm
Jeee :) :)
Zaciskam. Ciuchutko...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Maja 24, 2013, 02:14:33 pm
Taka wiadomość, mimo że po cichu podana jest bardzo, bardzo radosna.
Trzymam i cicho dopinguje...... niech jest, niech jest. ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Maja 24, 2013, 02:45:52 pm
Skończyłam radio xhc. W nagrodę spożyłam ciacho francuskie z rabarbarem mnx. A za kreseczkę trzymam z całych sił.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 24, 2013, 02:49:36 pm
Dziewczynki  wynik- 281 HCG!  :D To bardzo wczesna ciąza wiec dalej cichutko, sza, na paluszkach dmuchamy i chuchamy, nie zapeszamy, a jak co to imprezę zrobię na 100 fajerek!
A potencjalna mamuska ma dziś egzamin! Ostatni  bo  wiemy już ,ze 20 czerwca obrona pracy w BWA w Katowicach!


 bxu bxu bxu bxu bxu bxu bxu bxu bxu bxu bxu bxu bxu bxu bxu bxu bxu bxu bxu bxu bxu bxu bxu bxu bxu bxu bxu 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 24, 2013, 02:53:45 pm
Amorku cieszę się razem z Tobą  ztx
Mam nadzieję, że imprezy nie przegapię  :P
a tymczasem dbaj o córunię i życz jej by maleństwo szczęśliwie się zadomowiło w niej, a w swoim czasie szczęśliwie przyszło na świat. :)
Już sobie wyobrażam radość i przejęcie babci  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 24, 2013, 02:54:45 pm
Big_Graty Romuś (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0slonce.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 24, 2013, 02:59:53 pm
Piękna wiadomość hura !!!!!
Cichutko gratuluje i niech maleństwo się wspaniale rozwija  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 24, 2013, 03:01:48 pm
Dzięki ,dzięki  cichuteńko się cieszę... :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Maja 24, 2013, 03:13:43 pm
suuuuper :)
zdrowia dla Zuzy i maleństwa, niech się zadomowi i rośnie :)
  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 24, 2013, 03:24:13 pm
po cichu witaj babsiu  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 24, 2013, 04:47:03 pm
 :-* :)
Własnie odebrałam wynik - jak dobrze odbierać takie wyniki , nie oczekując niczego złego!:)
Wczesniejsze wieści  były możliwe dzięki znajomosciom :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Maja 24, 2013, 05:28:23 pm
to cichuteńko paluchy zaciskam coby rosło spokojnie  :) :)

Bunia, gratuluję zakończenia  ztx i ciacho też zajadam  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Maja 24, 2013, 05:32:40 pm
Amorku, cudowne wieści :-*
Bunia, Twoje zdrowie - zamiast ciacha będzie kawa :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 24, 2013, 05:33:15 pm
Bunia, ja pogratulowałam radości w "radioterapii"
ale co tam, przeca jeszcze raz można gratulejszyn rzec   :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 24, 2013, 06:53:10 pm
no ja się też wyrwałam w radioterapii,
Buniu, koniec leczenia to super święto - byłaś bardzo dzielna i nagrodę powinnaś sobie jakąś zaordynować teraz  :D

a u Amorka początek szczęścia, ciiiichutko się zacieszam...
teraz kwas foliowy - wiecie, nie?

mnie dziś ucieszył wielki rododendron - "rozkwitnięty" przywitał nas w lesie, gdzie wilgoć i troszku zimno, więc już w piecu bucha ogień, a ja wyglądam przez okno w kuchni i podziwiam to krzaczysko wielkie,
pamiętam, że dopiero_co toto miało jakieś 30cm i kilka kwiatków na gałązkach,
widać mu się spodobało pod lasem
:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Maja 24, 2013, 07:03:22 pm
pamiętam, że dopiero_co toto miało jakieś 30cm i kilka kwiatków na gałązkach,
widać mu się spodobało pod lasem
:D
mojemu się pod płotem spodobało i też pikny_bardzo
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: magdap w Maja 24, 2013, 08:55:47 pm
cichutkie gratulacje Amorku  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 24, 2013, 11:27:49 pm
gratulacje, Buniu! baaaardzo się cieszę, Amorku. będziesz BABCIĄ jeeeeeeee  xhc




a co mnie dziś ucieszyło... leźliśmy sobie po plaży, a tu nagle niespodziewajka - kropelki z nieba. zanim dotarliśmy do zejścia, już lało porządnie. pomykaliśmy od jednej białej plamy do następnej, w końcu (jak już i tak byliśmy cali mokrzy) małż poleciał po auto zaparkowane kilometr dalej, a ja z meciątkami stałyśmy pod jakimś gęstym drzewem. wkrótce i ono zaczęło przeciekać, wszędzie strugi wody, młodsza sztandarowe zawołanie ("mamusiu, siku") itd. nie macie pojęcia jaka byłam szczęśliwa. że to tylko deszcz, a nie burza! no, pod drzewkiem już byśmy nie mogły wtedy stać...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 24, 2013, 11:43:04 pm
Dziewczynki - cieszę się z Wami z dobrych wieści i chwil :)

Jestem potwornie zmęczona, dlatego niewiele się odzywam, ale i mnie też wczoraj przytrafiły się przyjemności :)
1) Tuż przed wpuszczeniem dzieci do klasy jedna z dziewczynek mówi: "Ale pani dzisiaj ładna". Ja na to ze śmiechem: "No wiesz, Emilka, przecież ja zawsze jestem ładna!". Ona: "No tak. Tylko dzisiaj ma pani takie fajne spodnie (dopisek: jasne) i  w ogóle ładnie pani wygląda w kolorowych ciuchach". To był drugi dzień, gdy po odejściu Mamy załozyłam bluzkę inną niż czarną... konkretnie... fioletową ;)
2) Na zajęciach wyrównawczych, trzy słabe uczennice. Proponuję grę w karty ortograficzne, informuję, że zasady są podobne do piotrusia, ale są pewne różnice, które zaraz wyjaśnię. Dwie dziewczynki zaczynają się przekrzykiwać, że to się będzie grać tak! - nie, tak!, a trzecia mówi: "Cicho, niech pani wytłumaczy, bo jak pani tłumaczy, to ja zawsze wszystko rozumiem". :)
A dopiero co mówiłam, że skoro efekty mojej pracy są tak marne (pamiętacie? 10 pał), to chyba zrezygnuję z tej roboty, założę sklep mięsny i będę robić to, w czym jeste całkiem niezła, czyli... rzucać mięsem xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 25, 2013, 12:11:16 pm
Co Ty Hamaczku, mięsem ma kto rzucać, a dobrych pedagogów na lekarstwo.  ;)

A co mnie dziś zasmuciło. Poranny deszczyk, i nic ze spacerków, roweru. Nie ryzykuję przeziębieniem, bo jurto szczepionko na żółtą febrę. Brr... :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 25, 2013, 07:53:31 pm
hamaczku, bardzo mi się podobają Twoje radości - zasłużyłaś  :D

a ja dziś cieszę się, bo się narobiłam jak osioł!
odgruzowałam pół chaty w lesie, gnatów nie czuję, w nagrodę się rozpogodziło, bo rano nie wyglądało to na maj,

potem wsadziłam do doniczków zakupione kwiotki, nie pytajcie jakie, bo ja się na zielonym nie znam,
na targu mówiłam: "czy to białe wytrzyma 5 dni bez podlewania? jeśli tak, to poproszę 5 sztuk, a to pomarańczowe? to proszę 4"
tem sposobem nabyłam ciut kolorowego i z radością powpychałam w ziemię,
obacim, co z tego wyrośnie  :D

no i potem robiłam fotki pszczółkom - znaczy rododendronowi - ale tam było z tysiąc pszczółków!
i posiedziałam sobie na tarasie i pogapiłam się na zielone i powsłuchiwałam w ptaszorowe trele,

piękny dzień dziś był - no a teraz siadam przed TV i kibicuję
"polska_biało_czerwoni"!!!!! 



(http://emotikona.pl/emotikony/pic/2flaga.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Maja 25, 2013, 08:17:09 pm
pszczółki dobre som
pożyteczne :D
mecz jakiś? kto gra? u mnie w domie nikt nie zainteresowany..
u mnie dzień pod znakiem fryzjera
ja rano byłam, potem z Młodym (ma cudnego irokeza)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 25, 2013, 08:24:23 pm
Chłopaki moje wyjechane, więc u nas króluje p..ups! tenis
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 25, 2013, 08:34:43 pm
nooo ja też lecem na meczyk
zbiorowe oglądanie mamy  :D  (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0drinks.gif) (http://emotikona.pl)
hehe, nawet cisza nocna obowiązuje dzisiaj ...po meczu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 25, 2013, 08:38:36 pm
A my szampanika dziś ciuchutko golnęliśmy, zięć przywiózł...i kwiatami obsypał mamuskę i mamuśkę mamuśki:)
A młoda mnie nastraszyła,że jakies takie plamienie niby ,a niby nie? ( wczoraj wieczorem) oczywiście omal nie zemdlałam... >:( Jak ja to przeżyję?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 25, 2013, 08:59:58 pm
Amorku, dasz radę :) nie Ty pierwsza ;)

A ja dziś stos bzu dostałam :) (zresztą fioletowego  8) ) uwielbiam :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 25, 2013, 11:19:05 pm
Amorku, moja Ola w pierwszej ciąży (gdzie zajście niby było wspomagane hormonalnie) początkowo podplamiała, miała jakieś delikatne bóle (brzuch się prężył - trwało to do końca ciąży). Panika co chwilę. Na to podplamianie, bądź na utrzymanie dostała jakieś tabletki od doktórki, która ją prowadziła. Ale szczęśliwie dotarliśmy do końca. Ale o tym później.
Trzymajcie się dzielnie  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Maja 26, 2013, 01:01:18 am
Amorek...gratulacje przyszła babciu....trzymam kciuki po cichutku
pierwsze co mi przyszło do głowy, to, że Mieszko znalazł sposób na doktorat Zuzy  ;D ;D

a ja dziś dostałam bukiet różyczek od mojej chrześnicy....i czekoladę z orzechami
...z okazji dnia matki...wzruszyłam się
bardzo
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 26, 2013, 10:19:43 am
Mieszko znalazł sposób na doktorat Zuzy  ;D ;D bardzo

hehe, też o tym pomyślałam ;)
Ale to przecież niczego nie zmienia, nie?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 26, 2013, 11:38:30 am
Dana- dzięki za otuche ,też znam takie przypadki.Natomiast ja sama jestem żródłem strachu i przerażenia ,(czego nie okazuję Zuzi , ale oczywiście mnie to męczy)bo przecież mam za sobą dwa poronienia, dwie straty, dwie tragedie, dwa zawody, dwie niewiary w siebie ...
Zuzia bierze  luteinę dopochwową( progesteron) , nie plami ,ale ma ze dwa razy dziennie skurcz ,który mija. Podobno tez tak bywa. Nic to,liczymy na to ,ze będzie dobrze. :)Biust rośnie i dziwnie jej się odbija wiele razy dziennie:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 26, 2013, 11:54:29 am
Oczywiście dziekuje za wszystkie gratulacje :) Cichuteńko ,nie zapeszam:)
Nie odpowiedziałam co dalej u Zuzi z nauką. Na razie gonię ( na życzenie) do pisania pracy magisterskiej bo przecież w przyszłym miesiącu broni!!!Oczywiście u nich to wyglda inaczej niż na innych uczelniach bo tu o cos innego chodzi. Jednak napisac tez trzeba! :) Co do doktoratu , na razie cisza ,zobaczymy . Zuza zaczęła tez zaczęła pracować jako ślubny fotograf i ma już zamówienia . Nie wiem jak w ciąży da radę, jej problem. Mieszko ma  nadal pracę w Krakowie.Ma propozycję kontraktu w Warszawie, ale Zuza się nie zgadza.  Muszą wszystko  przemyslec. 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Marianna08 w Maja 26, 2013, 02:52:11 pm
Amorku, gratuluję !
Wnuczka/wnuczek to coś (a raczej ktoś)  najpiękniejszego na świecie.  :)
Na razie mam jedną wnuczkę i kocham ją nad życie.

Moja córka już napisała pracę magisterską, też  broni po koniec czerwca.
Dziękuję Wam za wypełnienie ankiety, bo na podstawie m.in. Waszych
odpowiedzi powstała ta praca.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Maja 26, 2013, 04:49:09 pm
a ja z innej beczki:
zaliczyliśmy dziś I komunię u mojego siostrzeńca..
dobra wiadomość jest taka, że to ostatnia komunia w naszej rodzinie
zła jest taka, że za kawałek zaczną się wesela... ;)


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 26, 2013, 05:00:41 pm
eeee tam, teraz wesele to rzadko kto robi
sie po prostu zaczyna mieszkać ze sobą   :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Maja 26, 2013, 05:12:12 pm
noo, mój bratanek od prawie roku mieszka z dziewczyną..
mnie tam nie przeszkadza, mogą sobie na kocią łapę żyć ;)
ale jak znam moją tradycyjną rodzinkę, to w którymś momencie zechcą ten związek zalegalizować (albo im łojce nakażą, hehe)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 27, 2013, 12:38:31 am
Dzień Matki ,moje dzieci wiem że kochają mnie ,dla mnie są moja duma,  wielkim skarbem,może nie było tak jak dotychczas każdego roku,ale usłyszeć kocham Cie mamo jest największym prezentem,synciem młodym pogadaliśmy na skype ,znowu pracy nie ma ale daje sobie jakoś rade ,starszy raniutko zapewnił mnie o swojej miłości do mnie,  dziewczynki dzielnie dzisiaj gotowały ,sprzątały i razem zjadłyśmy pudełeczko ptasiego mleczka które dostałam od nich.U mamy nie byłam ,złożyłam życzenia przez telefon ,dzisiaj do niej zajrzę obwieszczając nowinę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 27, 2013, 09:42:23 am
Amormu gratacje, niech córcia dba o siebie. Witaj w gronie babć. ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 27, 2013, 10:13:48 am
A mnie wkurzyła odpowiedź Maszy na różowym. Ręce opadają. Niektóre (tzn.) my jesteśmy zdrowe i wchodzimy na forum dla rozrywki, i by się kłócić, a tam są chore. Ręce opadają. Cokolwiek nie napiszesz, to opacznie zrozumieją. :(
Ja włączyłam się właśnie w momencie, gdy one zaatakowały Monikę, wręcz wyrzucając ją z forum.
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 27, 2013, 03:35:55 pm
jak mi się nie chce iść do pracy ale muszę  ::),zimno ,deszcz pada ,głowa boli ,w brzuchu galareta,idę bo się nakręcam ,do wieczora :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 27, 2013, 05:32:08 pm
Amormu gratacje,

Lulu a w jakim to języku  ??  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 27, 2013, 05:43:08 pm
A miało być Amorku ...
Oj tam, oj tam ... zakupiłam byłam sobie, nowego telefona (jak dla mnie full wypas) i w pracy w wolnej chwili testowałam jak chodzi w nim internet. Wlazłam sobie na forum i czytałam i uczyłam się pisać, i tak wyszło ... a internet chodzi szybciej niż mój w stacjonarnym, tylko te literki takie małe, a jak powiększę to teksty nie mieszczą się w całości i trzeba przewijać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 27, 2013, 05:46:32 pm
ten lulowy język, to może po włoskiemu?

te gratacje prawie jak gracje
     xhc


P.S. zaczął się turniej wielkiego szlema w Paryżu więc - dziś ucieszył mnie wygrany mecz mojego ukochanego tenisisty Rafaela Nadala - miał troszkę kłopotów na początku meczu z nikomu nieznanym Niemcem, ale zabiegał gościa w 4 setach, ufff!
a dziś jeszcze Janowicz będzie grał, ale nie wiem o której i czy pokażą w TV
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 27, 2013, 05:54:55 pm
tylko te literki takie małe, a jak powiększę to teksty nie mieszczą się w całości i trzeba przewijać.
wejdź w ustawienia internetowe - i tam zaptaszkuj coby zawijało tekst  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 27, 2013, 07:13:47 pm
No toś mi dowaliła teraz tą poradą ... jak mi bank przysłał sms-kod tom się naszukała tej wiadomości, że hej, już myślałam, że nie zrobię przelewu ... a Ty mi mówisz o jakiś ustawieniach internetowych ... mam całą noc nie spać  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 27, 2013, 07:17:18 pm
lulu
ja mam we swoim smartfonie OPERĘ
i tam jak w nim wlizam, klikam na ustawienia i tam jezd do zaptaszkowania m.in zawijanie tekstu
i warto też odptaszkować wczytywanie obrazków, żeby za dużo bajtów nie pobierało  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 27, 2013, 07:32:39 pm
 xhc Ja to chyba odstawię nie tylko operę ale i wodewil z tym diabelskim urządzeniem. Mam ikonkę (jedną z 54) "internet" i tam klikam, jest biały prostokącik, wpisuję co chcę znaleźć i mam, a nie wiem co mi pozwala przeglądać. A najgorsze, że nie dali żadnej instrukcji obsługi ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 27, 2013, 07:47:06 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 27, 2013, 11:08:12 pm
Mnie ciszy, że jutro idę na RM i USG. Niebawem dowiem się, czy wszystko jest ok.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 27, 2013, 11:11:21 pm
nie dali żadnej instrukcji obsługi ...
Powinnaś mieć ikonkę: ustawienia, a w nich odniesienie do internetu. Szukaj, szukaj ;)

Niebawem dowiem się, czy wszystko jest ok.  xhc

Zamiast 'czy' proponuję: 'że' :) Dana, uśmiech na twarz, piersi do przodu i po wyniki :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Maja 27, 2013, 11:18:21 pm
xhc Ja to chyba odstawię nie tylko operę ale i wodewil z tym diabelskim urządzeniem. Mam ikonkę (jedną z 54) "internet" i tam klikam, jest biały prostokącik, wpisuję co chcę znaleźć i mam, a nie wiem co mi pozwala przeglądać. A najgorsze, że nie dali żadnej instrukcji obsługi ...

przeglądarki systemowe są zazwyczaj do pupy, ściągnij se innom z android marketu, bo jak śmiem zgadywać fonik na androidzie ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Maja 28, 2013, 05:19:13 am
A ja dziś wyszłam z siebie i stanęłam obok  >:( Iguana zeżarła moje sadzonki okry, a jakby tego było mało, po południu zobaczyłam, że vine borers (jak sie nazywają po polsku te okropne gąsiennice, co zjadaja rośline od srodka?) zaatakowały mojego najlepszego melona. Zapałałam żądzą mordu   :0ulan:  Jeszcze mi się ciśnienie podnosi jak o tym pomyślę...

Ale teraz jest spokojny wieczór, deszcz spadł dopiero po południu, więc w końcu zdoałałam wysuszyc pranie co juz 4 dni wisiało na sznurkach, psy szczęśliwie wróciły z lasu, a w żoładku mam kawałek pysznego chleba kukurydzianego z masłem. Zatem bilans dnia w sumie pozytywny  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 28, 2013, 10:11:49 am
brajo, ja tak z nieśmiałością pewną napiszę,
czy Ty byś nie mogła sobie jakiegoś wąteczku założyć w (na przykład) "Różnościach" tam jest taki dział  "Mój jest ten kawałek forum" (ja już swój kawałek tam okupuję),
bo ja wnoszę z Twoich literek, które pamiętam jeszcze 'stamtąd', że Ty prowadzisz bardzo ciekawe, a na pewno inne niż my, życie, bo że w innym miejscu, to wiemy  :D
ja bym chętnie poczytała więcej...

bo moje sadzonki to zje najwyżej nornica, a i tak jestem wtedy wkurzona na maksa
  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 28, 2013, 11:11:18 am
Ja ogolenie jestem wkurzona,  wszyscy w domu mnie wpieniają , nie wiem jak to potem będzie ,ale na razie mnie męczy przeziębienie i ide dziś do laryngologa co tez mnie okropnie wpęcizłotówkuje!!!!!
Dlatego nie udzielam się zbyt wiele od wczoraj..muszę przeczekać..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 28, 2013, 11:23:23 am

ja bym chętnie poczytała więcej.../size]
  ;)

Nie daj się prosić, Braja.... /emotka_błagalnie_sładająca_łapki...
Też bym chętnie poczytała o Twom świecie :)

W niedzielę, gdy odrobina nieba bez deszczu była, skropiłam swoje róże chemią przeciwko mszycom. Dziś znowu pełne pąki zielonego ruszającego się stworzenia, błeee... Chyba róż w tym roku nie będzie...

Amorku, u nas w domu też infekcja. Młody przywióżł i się rozpełzła... Właśnie uczyłam go metody przepłukiwania nosa; znasz? Bardzo pomaga przy zajętych zatokach.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 28, 2013, 03:16:52 pm
No a ja wróciłam z badań.
Dobra wiadomość: wkłucie do podawania kontrastu poszło bez problemu (dobre są te pielęgniarki). RM sprawnie 25 min (Romuś nie wiem co Tobie robili przez 3 godziny). Wynik u onki.
USG ok. Ten wynik podał od razu.
A zła wiadomość: czekanie na USG od 9:20 - 13-tej. W centrum onkologii ludzi multum i to jest ta bardzo smutna wiadomość.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 28, 2013, 04:37:40 pm
 Dana czy to na pewno miało być - Romuś?? :)
Agus znam takie płukanie - z jogi! :) Ja jednak ograniczam się do  płukania sprayami typu Sterimar, Marimar. TEz dobrze działają i nie zapeszam- chyba lepiej u mnie , tylko pocę się jak w menopauzie! :)) I tak ide do laryngologa ,może cos profilaktycznego zleci na potem.( tylko co on może jeszcze wymyślec czego ja nie znam????? ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 28, 2013, 05:01:53 pm
A kto opisywał tak długo trwający RM. Czy nie b_angel? Przepraszam, chyba pomyliłam imiona. Powinno być do Beatki. Muszę koniecznie z Wami się spotkać, by utrwalić NIC/imię.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 28, 2013, 05:05:03 pm
xhc Ja to chyba odstawię nie tylko operę ale i wodewil z tym diabelskim urządzeniem. Mam ikonkę (jedną z 54) "internet" i tam klikam, jest biały prostokącik, wpisuję co chcę znaleźć i mam, a nie wiem co mi pozwala przeglądać. A najgorsze, że nie dali żadnej instrukcji obsługi ...

przeglądarki systemowe są zazwyczaj do pupy, ściągnij se innom z android marketu, bo jak śmiem zgadywać fonik na androidzie ?

Aquila, nie powiem, czego ściąganie idzie mi najlepiej, ale na pewno nie jest to ściąganie z android market.
Nie wiem, czy on jest na androidzie, wiem, że jest na moim utrzymaniu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 28, 2013, 05:11:34 pm
no ja leżałam dwa godziny
i pan technik mi tłumaczyła, że tak długo musi trwać, że wszystkie sekwencje po 7 minut musieli zrobić  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 28, 2013, 05:39:29 pm
dwie godziny, to i tak dużo, chyba, że usnęłaś.
A 25 minut da się wytrzymać, nawet nie ruszając się.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 28, 2013, 05:49:29 pm
no to stukanie działa na mnie usypiająco - niestety pozycja niezbyt wygodna, ręce mi drętwiał a na koniec tak mnie żebr zaczęło boleć, że myślałam, że już nie wyleżę
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 28, 2013, 10:06:21 pm
Janiele to ja mam tyle leżeć ,matko i córko a jak siusiu się zachce albo trzeba się podrapać ,ale mnie dochtor załatwił :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 28, 2013, 10:08:57 pm
xhc
no jednom razom to wyjszłam/w trakcie na siusiu  O0

pees. my chba w nie tem wątku gościm terozki
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 28, 2013, 10:59:37 pm
Madziu ja nie leżałam ani sekundy dłużej ponad planowe 25 minut.  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 29, 2013, 08:13:32 am
Fajnie ze wreszcie dzisiaj słonko zaświeciło ale nie fajnie bo gardło boli ,mam katar ,głowa pęka ,do bani.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 29, 2013, 09:22:27 am
Słonko świeci, ja prawie uzdrowiona. Wczorj wieczorek "zaliczyłam" panią laryngolog:) i nie jest zle. Gardo jeszcze przekrwione, ale wiem ,ze mocno nawilżc muśze. Inne objawy ustapiły, prawdopodobnie dobrze sobie zapodałam groprionosini- to lek przeciwiwrusowy pdnoszący odporność. Chroni na wiele lat przed nawracającymi opryszczkami. Tak ,ze pochwalona zostałam ( mówię ,ze mogę leczyc:)), Cos mi tam przepisała wykrzusnego  i do nosa przeciwalergicznego,ale chyba wezme raz zi zobaczę czy potrzeba. Głownie to gardło nawilzac zpecjalnym robionym płynem.
Madziu a ty płucz nos ,na gardło tantum werde, łyknij ze dwa ibupromy dwa razy dziennie przez 3 dni. Moze otriwin  ,jak nos zatkany. Powinno pomoc, bo inaczej będzie się ciagnąc...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 29, 2013, 09:42:25 am
Słoneczko jest :) :) :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 29, 2013, 09:59:44 am
Amorku dzięki ,wzięłam i ibuptom mocny 400 i psikam unibenem /ten sam skald co tatum a tańszy/ i flonidan od jakiegoś czasu już biorę /alergia pyłki/,z letka lepiej ,muszę odpocząć stres ,zmęczenie .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 29, 2013, 10:02:51 am
,muszę odpocząć

o to to to...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 29, 2013, 02:38:02 pm
Tak wyleż się ,wypocznij ( pewnie i tak nie masz na to czasu i nie będziesz mieć ) . Ja cały czas w domu i zapierniczam na własne życzenie, nie umiem leżec i wypoczywać! Wczoraj zawalczyłam z wszystkimi firanami,  żaluzjami i roletami  firanowymi  (  a te cholery to na utrapienie sobie wymyśliłam ) . Na szczęście uwinęłam się z tym i mam z głowy.
 Zdrowka zyczę ,  u mnie już dużo lepiej. Witamna c w naturze się raczę!Głowa tez mi nawala ,ale chyba ciśnieniowo!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Maja 29, 2013, 02:59:10 pm
Na szczęście uwinęłam się z tym i mam z głowy.

jakoś dziwnie Amorku jestem pewna, że za chwilę wymyślisz sobie coś innego ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 29, 2013, 04:03:48 pm
Zaczyn na ciasto drożdżowe (to dla leniuchów) w lodówce. Zakupy zrobione i jutro jedziemy na XXXV już spotkanie pokoleń do Pogorzelicy. W domku będziemy z moją najlepszą psiapsiółką, jeszcze z Gorzowa. Zapowiada się ciekawy weekend. Jakby, która chciała zobaczyć, jak się bawi turystyczne środowisko szczecińskie już od 35 lat (ja byłam na tych spotkaniach ca. 25 razy) to zapraszam na naszą stronę internetową: www.ramole.pl
Jest tam też śpiewnik Cyryla (http://www.ramole.pl/spopio.php?kat=cyr) czyli mojego męża.
Nagranie takie sobie. W rzeczywistości śpiewa lepiej. No i tam jest stary i niepełny repertuar. Ale na biesiadzie, można mieć podpowiedź, co śpiewać.
Życzcie mi pogody bez deszczu, bo nici z ognisk, które trwają do białego rana.  ztx

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 29, 2013, 04:36:16 pm
A mój komp nie daje rady odtworzyć Cyryla ... buuuu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 29, 2013, 05:58:49 pm
dziś mnię ucieszyło  bxu , że kużelanka we robocie zauważyła, że schudłam  bxu motywacja mi wzrosła  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Marianna08 w Maja 29, 2013, 07:12:21 pm
Bardzo mnie ucieszyło to, że zaraz po moim powrocie z konferencji
przyszedł listonosz z paczką od  Joanny, a w paczce był śliczny kotek.
Kotka dostanie córka na Dzień Dziecka. :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 29, 2013, 08:08:09 pm
B_angel, uwagi koleżanek też mnie najbardziej motywowały.
Ja już trzy latka na diecie. Dieta to teraz moje motto życiowe  :)
Dziwne w odchudzaniu jest to, że sami najpóźniej zauważamy efekty.
Choć z tyciem też chyba tak jest. Trzymam kciuki za dalsze efekty  ;D

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 29, 2013, 09:36:51 pm
A mi własnie piorun zez-5zł-ał dekoder do telewizora  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Maja 29, 2013, 09:44:11 pm
A mi własnie piorun zez-5zł-ał dekoder do telewizora  >:(

a chłop się ze mnie śmieje, że telefon wyłączam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: magdap w Maja 29, 2013, 10:31:38 pm
ja mam radochę,bo się upiękniłam  xhc fryzjera zaliczyłam, hennę zrobiłam ,pogoliłam co trzeba ,wysmarowałam się cudami odchudzającymi i od razu mi lepiej bxu -jak byłam na spotkaniu z dziewczynami-to one takie piękne, zadbane ,a ja taka pozarastana byłam(chciałam zapuszczać ,ale mi nie wyszło ztx O0)a i paznokcie doprowadziłam do małego ładu-przestałam żele robić i jeszcze są bylejakie >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 29, 2013, 10:52:24 pm
 :o :o :o o którym spotkaniu mówisz?  Ja widziałam śliczną młodą dziewczynę , a nawet 3! Dobrze ,ze nie widziałam tej czwartej starej baby , bo lustra nie było! :)
A jakbys zobaczyła dziś moje paznokcie- zgroza!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 29, 2013, 10:55:18 pm
oj, magda, magda...
nie pleć dziewczyno, bo bejsbolem anioł Ci dowali!

czy te cuda do smarowania na schudnięcie, to działają?

poproszę na wynos ze 100 sztuk
  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 29, 2013, 10:57:29 pm
Acha, a w którym miejscu byłas pozarastana, bo nie widziałam??? Wprawdzie mówiłyśmy o tym co może nam się zamknąć na amen z powodu braku estrogenow, ale żeby cos zarastało to chyba nie??? ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: magdap w Maja 29, 2013, 11:11:41 pm
Amorku ;) dobre,uśmiałam się-mówiłam o moich włosach-zarośnięty irokez z zarośniętymi wzorkami-teraz mam z tyłu króciutkie,jeno grzywkę choduję O0
Mag-jak narazie to odchudziłam leciutko portfel-dopiero 3 razy posmarowane O0-a seria kosmetyków ujędrniająco odchudzająca i niby cellulit likwidująca  czarna z Ziaji-tania a czy dobra-się obaczy
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Maja 30, 2013, 01:02:16 am
Ja sobie Ziaję "Mamma mija" na rozstępy kupiłam. Bo jeśli coś ma działać "obkurczająco" na skórę, to kosmetyki dla "ciążówek".
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 31, 2013, 01:35:48 pm
Mnie dziś ucieszył spacerek wzdłuż brzegu morza. Fale nawet, nawet. Co prawda bez słońca, ale na deszczyk się nie zanosi.
I na dodatek nie boli mnie głowa, po wczorajszym dniu śpiewająco zakrapianym (bo przecie przy śpiewie zasycha gardło).
Dziś kolejny uroczy wieczór, jesteśmy 100 m od morza. Siedzę na tarasie, ptaszki śpiewają, morze szumi.... ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 31, 2013, 10:34:09 pm
fajnie masz Dano,
ja dziś się zacieszam, bo nasi przeszli dalej w wielkim szlemie, znaczy Agnieszka i Jerzyk
:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 31, 2013, 10:37:33 pm
no  ztx Agnieszkę oglądałam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 31, 2013, 10:39:22 pm
Ja tyż :D, ino nie do końca.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 31, 2013, 11:36:27 pm
Mnie dziś uradowało pokonanie dystansu 6km. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego po prawie dziennie z kijami to przemaszerowuję . Dzis jednak biegłam, przerywając bardzo szybkim marszem. Wrociłam mokrzutenka! Fajnie ,fajnie!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 31, 2013, 11:40:30 pm
Amor - szanun + czapka z głowy  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Maja 31, 2013, 11:44:19 pm
Zazdroszczę....Mnie serce pęka po podbiegnięciu w domu na piętro. Choć...dziś też mnie duma rozpiera, bo dużo spraw załatwiłam jeżdżąc po Łodzi na rowerze, a i na rekreację poza miasto dałam radę. A rano tańczyłam przy starych kawałkach Bowiego, normalnie godzinny trening do siódmych potów...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 31, 2013, 11:45:30 pm
E ,to tez dobry trening!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 01, 2013, 11:57:32 am
Perło, odnośnie Twoich pląsów.
Trzeba przyznać Bowi, piernik bo piernik, ale dalej wymiata.
Bardzo mi się podoba jego nowa płyta  bxu
Ja jestem też ostatnio raczej z tych Dżemowych, a chyba zwłaszcza w wydaniu Balcara, ale to też jest superaśne.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 01, 2013, 12:01:16 pm
Dzem to tez nie młokos- przynajmniej zespół! Piernik piernikowi nierówny- The Roling Stones, a  M.Fog! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Czerwca 01, 2013, 06:16:39 pm
Mnie z ostatniej płyty Davida rozwalił zapowiadający ją singiel "Where are we now?" I z wrażenia... nie wysłuchałam całej reszty (na razie >:D) Ja kocham starego Bowiaka, a numer "Space Odidity" nieustająco zwala mnie z nóg... Dżem też kocham, ale nie można się przy nim tak gimnastykować, jak przy Davidzie  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 02, 2013, 10:07:56 am
Teraz o innym Dawidzie. Dawidzie Podsiadło.
Ktoś ostatnio pisał o nim na forum.
Wczoraj, zresztą jak zwykle, słuchałam "Listy osobistej" Metza, w Trójce.
Nie lubię tych wszystkich X faktorów, itd., a gościem był właśnie ww.
Moim zdaniem płytę ma świetną. Taką nastrojową. Gada też do rzeczy.
Oby tak dalej  :)


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 02, 2013, 10:48:00 am
Perło dzięki singiel boski  :-*
Podsiadło od początku mi się podobał ,fajny głos a przy tym mądry skromny ,dowcipny młody człowiek,słuchałam z tej płyty chyba ze 2 kawałki są w porzo.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 02, 2013, 11:31:59 am
a ja nie rozumiem  :o
czemu WY o muzyce tutaj, skoro tyle wątków muzycznych mamy   ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 03, 2013, 01:41:10 pm
ToJka to już charakter tego forum (a może po prostu babska cecha) by skakać z tematu na temat.
A wracając do Twojego stwierdzenia. Jeśli w danym dniu ucieszy usłyszana piosenka, to gdzie o tym napisać, jak nie w wątku, co nas ucieszyło.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 03, 2013, 03:15:25 pm
u mnie burza leje ,do roboty nie mogę wyjść   ;D ,ale tez mi się nie chce   :o,kurcze nie wiem czy to przeziębienie czy alergia dopadła mnie siurbie nosem ,w gardle sucho ale flonidan biorę ,oby do piątku :-ą
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 04, 2013, 11:06:25 am
A mnie dziś zarazem wkurzyło i ucieszyło, to, że obudziłam się o 10:30. Wkurzyło, by tyle dnia mi uciekło, a ucieszyło, bo wreszcie odespałam ostatni wyjazd weekendowy. Każdy kij ma dwa końce  bxu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Czerwca 04, 2013, 11:27:13 am
Orzecznik w swojej nieomylności orzekł, że jeszcze pół roku byczenia się mi nie zaszkodzi i przedłużył mi świadczenie do końca roku. Nie wiem, czy się cieszyć, czy smucić?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 04, 2013, 11:30:34 am
A ja mam mega doła ! Wczoraj Zuze bolał głowa, w koncu wzięła z wyrzutami sumienia  Apap. Bol minął by wieczorem znow wrocic wraz z nudnościami.  i tak walczyłyśmy do 2 ,3 w nocy. W tym czasie dwa razy zwymiotowała i kibelek zaliczyłą, głowa przestałą bolec ,nudnosci zostały. Nie wiemy czy to jakies zatrucie czy objawy ciązowe. W każdym bądź razie ja spałąm jak zając , wstawałam co chwil,e potem koszmar mnie dopadł. Niby wesele w  jakims mega  brudnym, zapuszconym mieszkaniu. Z zięciem się dohcodizłąm w końcu dostałam nozem w pachwinę!!  ::) od kuzyna zięcia! Powinnam się smiac z tego,ale mi dziś nie do smiechu. Zuza zjadła sniadanie , podobno troszkę ja muli i zobaczymy co dalej.   Ja, jak wyciągnięta z wirówki...doł-gigant, zero optymiznu,
pełna załamka...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Czerwca 04, 2013, 11:43:16 am
Amorku...to jakieś demony. Przecież ból głowy, nudności, czy dziwne sny :chyba nie katastrofy?...Eee...zaraz z tym dasz radę!
A co to jest "dohcodizłąnie"z zięciem? >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 04, 2013, 12:00:36 pm
Amorku może to rzeczywiście objawy ciążowe ,wiem kochana masz ja jedną ,przeżywacie , rozumiem,przytulam Was  :-*
ps.nie wolno nic mlecznego przy wymiotach ,odgazowana cola .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Czerwca 04, 2013, 12:05:43 pm
Ja też myślę, że to dolegliwości ciążowe. Czyli raczej cieszyć się, a nie smucić.  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Czerwca 04, 2013, 12:07:48 pm
Amor, to tylko objawy ciążowe, ciesz się, bo bycie babcią to niesamowita frajda. bxu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 04, 2013, 12:20:33 pm
Amorku uodpornij się proszę na wszelkie drobne dolegliwości Zuzi. Bywa, że w ciąży zwraca się do końca trzeciego miesiąca. A jak będziesz przeżywać każdy ból głowy Zuzi, każde złe samopoczucie, to się wykończysz. Rozumiem jedynaczka. Ale zdystansuj się proszę dla swojego i jej dobra.  :) :-* To Ci radzi babcia pięciorga wnucząt. Wiem co mówię, też przeżywałam wszystko ponad miarę. Ale na szczęście nie mieszkaliśmy razem, ani też blisko. Ala jako troskliwa kwoka, nawiedzałam córkę i synową, by im pomóc. Najgorsze były pierwsze ciąże.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 04, 2013, 12:31:56 pm
Amor... no co Ty?  ???
Doły wypocić w lesie. Uśmiech na usta. Pierś do przodu. I wiśta_wio :)
Będzie dobrze. I już :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Czerwca 04, 2013, 12:44:55 pm
Ucieszyło mnie wczoraj ... ale to dopiero 15 h minęło, więc piszę: że CIĘCIA na dole nie będzie  ztx
A miało być ... za 5 dni.


Nie biorę tego pod rozsądek.
Cieszę się - i już !  ztx


A wkurza mnie ... moja własna głupota: pół roku temu poszłam na zdrowotny ... a teraz kończy mi się on ... w niedzielę i ... nie mogę go przedłużyć ::((

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 04, 2013, 12:50:35 pm
nie będą ciąć - to naprawdę jest się z czego cieszyć  :D

 reszta to pikuś


P.S. dawno Cię nie było  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Czerwca 04, 2013, 12:54:01 pm
ekstra, to przydała się konsultacja  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Sara w Czerwca 04, 2013, 02:05:19 pm
Przysiądę tutaj... nie ucieszyło, nie wkurzyło, nie zasmuciło - kilka stopni wyżej, przestaje sobie radzić... to za dużo... :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 04, 2013, 03:28:29 pm
Nie płakaj Saruniu, przytulam.
A te stopnie wyżej, to przecież można zbić (myślę o gorączce, bo nie kumam Twego wpisu) xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Czerwca 04, 2013, 04:26:21 pm
A ja zrozumiałam to tak, że Sara jest o kilka stopni wyżej w smutku i zmartwieniu. Sara, czy tak ?
No ale z pewnością są jakieś malutkie radości pomiędzy tymi smutkami. Sara ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Czerwca 04, 2013, 04:53:16 pm
Saro, przysiądę z Tobą. Podzielone na dwa trochę zmieniają ciężar gatunkowy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 04, 2013, 07:00:44 pm
Przysiądę tutaj... nie ucieszyło, nie wkurzyło, nie zasmuciło - kilka stopni wyżej, przestaje sobie radzić... to za dużo... :'(
(http://emots.yetihehe.com/1/pocieszacz.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Czerwca 04, 2013, 07:31:14 pm
A ja mam radosną nowinę  :D
Po dzisiejszym usg mojej Córci wiemy, że będzie dziewczynka!
Będę miała wnusię  ztx.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 04, 2013, 07:38:22 pm
(http://emots.yetihehe.com/1/oklasky.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 04, 2013, 07:45:05 pm
Amorku...to jakieś demony. Przecież ból głowy, nudności, czy dziwne sny :chyba nie katastrofy?...Eee...zaraz z tym dasz radę!
A co to jest "dohcodizłąnie"z zięciem? >:D
 
( dochodziłam się z zięciem) xhc
Perło trafiłaś w sedno- demony , tak to są takie demony..., dopadają mnie ,a ja walczę , ledwo zyję , potem znow jest dobrze. Dzieki dziewczynki za słowa otuchy, Zuza dziś dużo lepiej, myslę,ze to chyba jakies zatrucie było ( te kibelkowe sprawy już mi nie pasowały do ciązy). Jechałam z nią na uczelnie( sama półprzytomna) bo oddawała pracę. Dostała bdb, może poprawic ewentualnie zakonczenie.Jak do pojutrza poprawi będzie nowe ,jak nie da rady zostanie takie w stylu"hamletowskim" :). Jedzonko już wchodzi, mdłości minęły ,głowa nie boli. A co dalej? jakoś będzie...Ja pospałam po południu więc i mój nastroj dużo pogodniejszy.Sił jednakże nie mam na żadne cwiczenia.Wyobrażcie sobie ,ze po takiej nocy mam 0,5 kg mniej.
Moniu gratuluję z całego serca ,cieszę się z tobą i marzę by dołączyc do grona szczęśliwych babć:)  ( i na dodatek zdrowych na ciele i umyśle)  :)
Przytulam wszystkich zatroskanych...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Czerwca 04, 2013, 07:54:44 pm
Monia,gratuluję cudnych wieści,dziewczynki są takie słodkie  :)
I falbanki,spineczki,gumeczki,kucyczki  :) Ach...

Amorku,kurde,nie doczytałam.Czyli Zuza w ciąży?Na 100%??
 ztx ztx ztx
Gratuluję Babciu!
I już widzę jak kochasz to maleństwo.
Cud,prawda?
Dla Zuziaka gratulacje też ślę i delikatnie przytulam  :)

ps.bryle mi trza!czytam "dochodziłam z zięciem" se myślę - ładnie,ładnie... xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 04, 2013, 08:47:12 pm
Moniu, super wieści!!! gratuluję i zacieszam się z Wami  ztx

Amorku, dobrze, że już dobrze, ufff!

Saro, siadam obok Ciebie na jakimkolwiek stopniu jesteś, może pomoże moja milcząca przysiadalność
  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 04, 2013, 10:00:37 pm
Amorku,kurde,nie doczytałam.Czyli Zuza w ciąży?Na 100%??
 ztx ztx ztx
Gratuluję Babciu!
I już widzę jak kochasz to maleństwo.
Cud,prawda?
Dla Zuziaka gratulacje też ślę i delikatnie przytulam  :)

ps.bryle mi trza!czytam "dochodziłam z zięciem" se myślę - ładnie,ładnie... xhc

Basienko domyślam się ,że nie czytałaś wczorajszych wpisow w Strzałach amora! Byłysmy u giny ,ciąza jest stwierdzona- napisała 5-6 tydzień, ale na razie widoczny był tylko pęcherzyk około 1,5cm. Zarodka nie widać być może za wcześnie , ale jest strach że puste jajo. W przyszły wtorek ma powtórzyć USG w szpitalu i ma zabrać mężusia by usłyszał ( mam nadzieję)  bądź zobaczył to co powinien. Nerwy oczywiście się zaczęły, ale trzeba przeczekać.
Co do zięcia to precyzyjnie miało być dochodziłam SIĘ  z zięciem !!!  xhc Proszę nie kombinować!  :P

Dobrze ,że u ciebie już ok. Normalka, jak zrobię porządną awanturę to na drugi dzień mam anioła w domu, który przecież nie powiedział tego i tamtego ,a  juz na pewno nie miał nic złego na myśli! >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Czerwca 04, 2013, 10:08:32 pm
ale co to znaczy "dochodziłam się z zięciem"? >:D
Amorku - dmuchaj i chuchaj na Zuzię, Ona pewnie też przestraszona

Monia - gratuluję
powiększa nam się grono babć :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 04, 2013, 10:13:11 pm
Kelu ,być może to powiedzenie używane lokalnie:) dochodzić się z kims -  wykłócać,miec o coś pretensje! Chyba podświadomie mam żal ,ze to ja z nią wiecznie jeżdżę po lekarzach ,a on w Krakowie ( cóz ma tam jeszcze pracę).Kelus już bardziej chyba nie mozna cudować z dzieckiem niż ja to robię!! Raczej powinnam o sobie bardziej pomyslec!Ona na szczęście jest spokojniejsza niż ja. A ja się kryję z lękami.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Czerwca 04, 2013, 10:16:40 pm
Sara ma schody.

Ja mam ... huśtawkę.

Moja dziś w górze wysoooooko, pod obłoki: pierwszy raz od jesieni byłam dziś "w pracy" - wpadłam obejrzeć przedstawienie, które rodzice przygotowali dzieciom na DD. Ale była jazda  8)
Emocje ... w zenicie, wulkan radości, lawina podziękowań ...
Jednym słowem ... solidny kop do życia  ztx

A tak się bałam tej wizyty ...

Dziewczyny, posuńcie się deczko na tym "stopniu", bo ... poradkę Sarze chcę zostawić: nie przestawaj, bo czasem słońce, a czasem deszcz ... . Wszyscy Ci mówią: dasz radę?! Bo ... dasz. Raz lepiej, a raz gorzej. Ale zawsze  :)
Pozdraviam spod obłoków  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Czerwca 04, 2013, 10:18:31 pm
ale ci dobrze  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 04, 2013, 10:20:39 pm
Fajnie sasky ,ze jest ci lepiej!
Saro ty na schodach , ja byłam w czarnym dole, już z niego się wydrapałam..Tez wydaje mi się czasami ,ze więcej nie zniosę , że  fizycznie już nie dam rady. A jednak, człowiek może bardzo dużo. Pogadaj z nami .... :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 04, 2013, 10:28:38 pm
Posuń się Saro na tych schodkach. Przysiądę obok  :-*

Saksy - buziak dla_Cię  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 04, 2013, 10:30:23 pm
Tu się wsadzę z moim pytaniem.
Amorku parę dni temu zeszło nam się w dziale "dla po czterdziestek" na trudne tematy. Pamiętasz? Cośmy potem stwierdziły, że to nie dobre miejsce. Zostało poprzątane?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Czerwca 04, 2013, 10:32:15 pm
Posuń się Saro na tych schodkach. Przysiądę obok  :-*


trzeba schodek przedłużyć
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Czerwca 04, 2013, 10:33:23 pm
Se coś pod tyłki podłożyły ? Bo wilka dostaniecie.  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 04, 2013, 10:34:30 pm
Tu się wsadzę z moim pytaniem.
Amorku parę dni temu zeszło nam się w dziale "dla po czterdziestek" na trudne tematy. Pamiętasz? Cośmy potem stwierdziły, że to nie dobre miejsce. Zostało poprzątane?

Mirusiu, trudny temat poruszony przez Was jest teraz w dziale "chemioterapia" i nazywa się "rozważania na temat chemioterapii":

http://www.forum.amazonka.org.pl/index.php?topic=351.0 (http://www.forum.amazonka.org.pl/index.php?topic=351.0)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 04, 2013, 10:37:37 pm
Dzięki Mag, a może całkiem usunąć.
Nie wiem, czy takie rozważania komuś coś dadzą, a nam to się raczej chyba wypsnęło.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 04, 2013, 10:38:49 pm
Mnie się nie wypsnęło, bo musiałam odpowiedzieć na to co pisała breja.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 04, 2013, 10:41:01 pm
Pisałam za się.
Liczby mnogiej niepotrzebnie użyłam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 04, 2013, 10:42:45 pm
Było ,minęło, zostało napisane i przeniesione i już!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 04, 2013, 11:12:51 pm
Bóg zapłać, SPA :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 05, 2013, 11:19:04 am
nie ma sprawy, piwko się należy ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 05, 2013, 12:00:09 pm
A mnie dzisiaj zaskoczyło i ucieszyło to że spałam prawie 10 godzin /nie pamiętam kiedy to mi się zdarzyło/,po drugie leki działają / ale zatoki bolą/ i jest lepiej ze mną/ale wczoraj w pracy to myślałam ze już zejdę i mnie tam nie znajdą i umrę 8)/ ,po trzecie deszcz przestał padać i się ma na cciii........ a po czwarte pojutrze jest piątek   ztx ,a wkurzyło ze muszę chałupę ogarnąć i jakiś obiad sklecić a mi się nie chce  C:-).
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Czerwca 05, 2013, 04:03:04 pm
wkurzyło ze muszę chałupę ogarnąć i jakiś obiad sklecić a mi się nie chce  :-).[/color]/size][/font]

ale naprawdę MUSISZ??
jest jakiś przepis prawny na to?

odpuść sobie, naprawdę jak się raz czy drugi obiadu nie zje, to dziura się od tego w niebie nie zrobi..
trochę bałaganu też jeszcze nikomu nie zaszkodziło
buziaki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Czerwca 05, 2013, 07:02:32 pm
Betty..cudna rada! No właśnie...i jeszcze jak  jeden Królewicz z drugim  się pojawi i do pustych garów zajrzy, to trzeba mu powiedzieć: Tak sobie chcę poleżeć i pomarzyć o zamorskich wyspach...a Ty mógłbyś"z raz" coś ugotować, co nie?... Dziewczyny, czy Wy naprawdę musicie? Tak pytam, bo u mnie jest pod tym względem luz... a i facet czasem (a raczej często) gotuje, bo popisać się (zwłaszcza przed córką)  lubi. Natomiast moim domu rodzinnym, mama nigdy nie tyka ciast i innych wypieków, bo Tato robi to wyśmienicie i z przekonaniem, ze jest w tym najlepszy O0 Wybrałam se podobnego... >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 05, 2013, 07:10:52 pm
farciara

mój czasem upichci - a w zasadzie to mnię zdobył 'przez żołądek do serca' (waletował u mnie w akademiku i pichcił dla mnię, wszystkie koleżanki mi zazdrościły)
a jak już zdobył to mu sie nie kce  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 05, 2013, 07:21:37 pm
U mnie luz, jak u Perły  :D
ja nie lubię gotować
jak dzieci były małe to twierdziłam, że MUSIAŁAM
a teraz nic nie muszę
Mam dni kiedy mi się chce prz garkach stać i pichcic, wtedy stoję i smażę i zamrażam i gotuję i to tez zamrażam;
ale są tez takie dni (jak np dzisiaj), że nie mam siły stać, nie mówiąc o pichceniu
Wtedy każdy domownikrobi sobie na obiadek co chce. Najczęściej jest to pizza albo zupa z tytki, ewentualnie cos ze słoika(w biedrze dobra fasolka po bretońsku jest - wg mojego Gogusia)
Często Gogus pichci, bo lubi. Nooo a w sprawie pieczenia ToJa się Gogusiowi nie wtrącam, bo całkiem nieźle mu wychodzi pieczenie. Całkiem niezłe chruściki (faworki) na ten przykład robi.

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Czerwca 05, 2013, 07:22:51 pm
A co to zupa z tytki ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 05, 2013, 07:26:28 pm
tytka to po pyrlandzku - torebka  ;)
oj dani, dani - braki z różówego masz, przeca tam był watek gwarowy  ;)
Najsłynniejsze poznańskie wyrażenie to : W antrejce na ryczce stojum pyry w tytce

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 05, 2013, 07:29:37 pm
A ja lubię gotowac , ale zdrowe jedzonko. W związku z tym jak ma być cos niezdrowego Olek musi sobie sam ugotować. Zreszta często to robi , najczęściej w sobotę i niedzielę. Jak robi gołąbki to dla mnie wegetariańskie. Kisi zawsze ogorki ( już jeden gliniany garnek ogorkow skonsumowany), jest prowodyrem kiszenia na zimę kapusty, robi nadziewana paprykę  ( w tym wege dla mnie). Rolady to jego specjalność i fasolka po bretońsku.Ostatnio upiekł sernik który "poszedł" błyskawicznie. Sałatki śledziowe warzywne takie tradycyjne to on robi. Kluski ślaskie , rosoły.Jak wraca do domu a mnie nie  ma bo gdzie wybyłam  , a nie ma obiadu to dla niego nie problem, zawsze sobie cos zrobi na ząb. Jest słynny w naszym towarzyskim gronie ,ze robi wspaniałe dania dla kolegow na męskie spotkania!:) Uwielbia tez robic zakupy ,ale tylko spożywcze!:) W sobotę rano zawsze skoro świt czyli koło 7 jest już w Kauflandzie!:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: MALGOS10 w Czerwca 05, 2013, 07:53:40 pm
A ja tez lubię gotować chociaż w tygodniu to raczej nie mam czasu, ale za to w Sobotę pojadę sobie moim 6 kołowym wózeczkiem na ryneczek( jest po drugiej stronie ulicy)   (http://www.greensmilies.c pokupuje co chce a potem w kuchence przerabiam na pyszności na teraz i na zaś
A mój Zbyś to świetny jest jedynie w papusianiu i jak mu oczka się świeca jak ujrzy coś smakowitego ,aż miło patrzeć  xhc[/size)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 05, 2013, 08:13:58 pm
Też mam luz. Mój mawżontek mnie całkowicie wyparł z kuchni.
Lubi gotować, piec. Wychodzi mu to świetnie. Stale coś szuka na ten temat w internecie. Jedzonko zapodaje z takim damskim dopieszczeniem. Jest to bardzo wygodne. Tylko ja przez to powoli zapominam gotować  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Czerwca 05, 2013, 08:45:02 pm
Się dziś rozbujałam  xhc

Najpierw joakil w CO-I odwiedzony  :), potem amado napotkana przypadkiem  :)

A po południu, mimo wkurzającej kolejki, udana wizyta u chemioterapeutki i zaświadczenie o zdolności do pracy od 10.06 do łapy!  ztx
Czyli zmiana nastrojów o 180 stopni - bo jeszcze w poniedziałek do prawnika dzwonić chciałam z tym przedłużeniem zdrowotnego ... .



P.s. żeby nie było ... wróciłam prosto na obiad  xhc

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Czerwca 05, 2013, 09:04:49 pm
No i  fajnie niektóre z nas mają. A Amor i ja, to już całkiem  podobnie...Te popisy kulinarne na męskie imprezy, sympatia do zakupów jedynie spożywczych, Kaufland... O0 Facet lubiący eksperymenty w kuchni (mój tak ma), to skarb.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 05, 2013, 09:25:03 pm
Najbardziej mnie dziś ucieszyło piękne słonko i rowerowa wyprawa nad jeziorko. Skończyłam I tom trylogii o Inkach, zdeka się opaliłam. Jeszcze mało ludzi, cudnie.... :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 05, 2013, 09:28:43 pm
no skarb facet gotujący :D i nic  nie musiałam zarządziłam kupić truskawki ,makaron i tyle a odkurzacza nie wyciągałam ,ale insze sprawy miałam :) ,jutro srana ugotuje rodzince ogórkowa  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Czerwca 05, 2013, 09:38:51 pm
Pomyślałam sobie dzisiaj o Haniap i jej alfabecie. Pamiętacie co napisała?  - "jeśli chce się być szczęśliwym, nie wolno grzebać w przeszłości..." To było tuż po moim pierwszym starciu z rakiem, oswajałam - sama nie wiem: co? kogo? się? - próbowałam rozliczać. A tu takie piękne proste słowa: "Podzielmy się swoim życiem..."
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 05, 2013, 09:40:37 pm
No i  fajnie niektóre z nas mają. A Amor i ja, to już całkiem  podobnie...Te popisy kulinarne na męskie imprezy, sympatia do zakupów jedynie spożywczych, Kaufland... O0 Facet lubiący eksperymenty w kuchni (mój tak ma), to skarb.
Perła - Ty to wiesz, jak człowieka zdołować :P xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 05, 2013, 10:07:40 pm
Facet lubiący eksperymenty w kuchni (mój tak ma), to skarb.

takowy skarb posiadam, niestety skarb zajęty pracą łamane przez zmęczony po pracy nie ma czasu i/albo siły, więc tylko w weekendy szaleje i w tygodniu muszę se (nie)radzić sama  :'(


Najsłynniejsze poznańskie wyrażenie to : W antrejce na ryczce stojum pyry w tytce


wszystko zniesie ...country, disco polo i marylę rodowicz, skarpety do sandałów i ciepłom wódkie, ale  nie gwarę poznańską !!!


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Czerwca 05, 2013, 10:09:14 pm
Hamaczku...nie kciałam O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 05, 2013, 10:13:22 pm
Aquilo, dlaczego. Ja w każdą gwarę wsłuchuję się z rozdziawioną gębą. A na ryczce siadałam od zawsze i skibkę chleba zajadałam  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Czerwca 05, 2013, 10:15:00 pm
Kolejny dzień spędzony u doktorów :(
zgodnie z przypuszczeniami moja onka niewiele mi powiedziała na temat dalszego badania cycka ze zmianą :(
muszę przygotować lekcję (hospitowaną) :(
chce mi się spać :(
chce mi się trochę ponudzić :(
chce mi się nic nie robić :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 05, 2013, 10:21:19 pm
Aquilo, dlaczego. Ja w każdą gwarę wsłuchuję się z rozdziawioną gębą. A na ryczce siadałam od zawsze i skibkę chleba zajadałam  ztx

ja lubię każdą gwarę oprócz poznańskiej  xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 05, 2013, 10:52:21 pm
mnie dziś ucieszyły:
przyjazd córkowatej z prawie_zdaną_sesją - wyniki z ostatniego egzaminu w piątek,
wiadomość że córkowata do przodu w sprawie ciągnącej się od jesieni rekrutacji do pracy,
buteleczka białego wina z przyjaciółką...
mrau!

P.S. co do gotujących ślubnych - mam takiego na stanie, sam się wyżywi, opierze i wokół siebie posprząta, zakupy też robi i raz dziennie pyta co ma kupić dla mnie - swoją paszę niestety muszę sobie zrobić sama - bo on Montignaca nie tyka
  ;D
nie pytajcie jak to zrobiłam - taki mi się trafił
 8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 06, 2013, 08:59:45 am
No wstawać leniuchy ,ja dzisiaj dumna z siebie jestem ,obiadek prawie już gotowy ,to co miałam zaplanowane zrobione ,niedługo  po zakupy dla mamy ,do jej lekarza /znowu inr do bani za niski  >:(/ i do roboty   :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 06, 2013, 10:01:01 am
Ja dawno wstanięta  ;)
Zaglądam jeno tutaj od casu do casu, ale praktycznie nic się nie dzieje.
U mnie wreszcie pierwszy dzień bez deszczu. Oby tak dalej :)
Miłego dnia  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 06, 2013, 11:13:24 am
A u nas drugi dzień piękne słońce.  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Czerwca 06, 2013, 07:31:51 pm
Byłam dziś w Medycynie pracy - dostałam zaświadczenie o zdolności do pracy od 10.06.2013r.

I cieszę się, i smucę zarazem.
Cieszę, żem zdrowa, smucę ... że koniec laby  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 06, 2013, 07:36:30 pm
A ja jak jestem w medycynie pracy to mam wrażenie, że lekarz czeka na moją decyzję ... wypytuje mnie o rodzaj pracy i pyta czy dam radę, ostatnio to nawet chciał dopisać, że tylko 7 godzin, ale zasugerowałam, że może być 8 godzin.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Czerwca 06, 2013, 09:35:56 pm
mnie cieszy, że jutro moje dzieciaki wrócą..
bo tęsknię za nimi jak cholera..
jutro na tę porę powinni być na miejscu :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 06, 2013, 10:04:38 pm
przeczytałam o Waszym gotująco_sprzatajacych chłopach  >:(
mam 2 zdjęcia...na jednym chłop czyści se buty.....na drugim smaży jajecznicę.....dobrze, że zrobiłam te  zdjęcia to se czasem popacze
zapomniałam zrobić jak raz mył naczynia  :o

ale nic to....jestem szczęśliwa....dobry jezd....przeca mnie nie bije  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 07, 2013, 12:39:15 am
Mój nie sprząta. Jedyne co zrobi to skosi trawę przed domem. Acha i jest dyrektorem od układania w zmywarce! 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 07, 2013, 07:31:24 am
Hura, hura!!!
U mnie drugi dziń bez deszczu  :D
Wszystkim dzieńdoberek  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Czerwca 07, 2013, 07:43:03 am
Mży równo ale nie leje, jest nadzieja, że szarość szlak trafi 8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Czerwca 07, 2013, 09:13:16 am
A mnie dzisiaj ucieszyły piękne_szaro_buro_granatowe chmury za oknem.  ztx
Mniam....Będzie deszcz.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 07, 2013, 09:32:16 am
A właśnie ze nie będzie / jezior
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 07, 2013, 09:39:18 am
A u nas trzeci dzień piękne słonko. Znowu poniesie mnie nad jeziorko  [url=http://www.greensmilies.c No naturalnie rower
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Czerwca 07, 2013, 09:49:36 am
A właśnie ze nie będzie / jezior
Będzie_będzie.Samoloty nisko latają. ;) Oby tylko nie burza. :-\
Dana, znowu 3 dyszki ?
Masz kondycję kobieto. ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Czerwca 07, 2013, 09:56:27 am
Dana, a może trzeba Ci zorganizować jakiś tour?   xcv Bo Ty tylko tak sztuka dla sztuki! xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 07, 2013, 10:01:39 am
Dani z kondycją gorzej niż z urodą. Dbać o nią trza codziennie, bo inaczej kupa.
Do 3-dyszek wieczorkiem 0,1 dyszka basenu.
 xhc

Dana, a może trzeba Ci zorganizować jakiś tour?   xcv Bo Ty tylko tak sztuka dla sztuki! xhc
Buniu tur zorganizować nie zaszkodzi, a ja nie tylko tak sztuka dla sztuki. Łączę przyjemne z pożytecznym.  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Czerwca 09, 2013, 10:20:54 pm
Ucieszyło mnie kozienickie spotkanie ... z Big Cycem w tle   ztx
I truskawki ... "prosto z pola" - na deser  mnx

I to, że Moi Chłopcy dotarli dziś do domu z festynu ... na Kępie Potockiej  ::((
 xhc

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Czerwca 10, 2013, 02:22:36 pm
Powyższe radości na szczęście przysłoniły, a przede wszystkim osłodziły fakt, iż dzień wczorajszy był ... 5 zł ostatnim dniem urlopu zdrowotnego  ::((

Od dziś jestem w pracy.
Na szczęście (i niestety tylko do połowy sierpnia) to tylko teoria.

Ale nic to, Baśka!  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Czerwca 10, 2013, 02:33:45 pm
Mnie cieszy, że mega migrena trochę odpuszcza. Ale dzień do tyłu...już nie pomaluję i w ogóle nic nie zrobię. I cieszy mnie, że w Radomiu dostałam obiad na dwa dni O0

Sasky...całuchy! I czekam...Ty wiesz na co >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 10, 2013, 02:39:55 pm
mnie po kawie lypiej a teraz zbieram się do roboty ,czyż robota to nie gupota :P,a burza se poszła w 5 zł.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 10, 2013, 11:17:45 pm
Powinnam się cieszyć, bo kolejne usg cyckowe, baaaardzo dokładne, nie wykazało nic złego. Ale nie mam siły... Mam dość lekarzy i badań, dość roboty i powyżej dziurek w nosie... wszystkiego. Amen :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 10, 2013, 11:24:17 pm
hamaczku już niedługo ,jeszcze troszeczkę wytrzymaj  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 10, 2013, 11:36:50 pm
Hamaczku, piąteczkę przybij  :-*
Na samą myśl o wizycie u lekarza robi się się słabo...

Najważniesze, aby to wytrzymać. W zdrowiu. Psychicznym  :P

A wyniku bez_stresowego_i_bardzo_dobrego - gratuluję :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 11, 2013, 09:07:54 am
Brawa dla hamaczka! Będzie dobrze, minie trochę czasu i znow wszystko się uspokoi. Już taki nasz los. Będzie dobrze !  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 11, 2013, 12:28:25 pm
Kurka blaszka  >:( się na schodach poślizgnęłam... kostkę mam jak balon  >:(
Jak ja nie lubię, gdy mnie coś boli  >:(

Zaraz sprawdzę, czy dam radę samochód prowadzić, bo jak nie, to w robocie zostanę, hehe...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 11, 2013, 12:36:12 pm
Mnie cieszy, że goszczę maluszki (5 lat, 3,5 roku i 16 miesięcy) ale zarazem martwi, że ledwo wszystko ogarniam.
Synowa z dziećmi pojechała odwiedzić rodzinkę w Szczecinie, więc miałam czas tu zerknąć, upichcić zupkę jarzynową i posprzątać.
Uff...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 11, 2013, 08:10:03 pm
Jest ,hurra, jest groszek z serduszkiem bijącym!  ztx ( dziś wieczorem usg pokazało ,ze jest) ztx( mam Zuzię na myśli oczywiście! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Czerwca 11, 2013, 08:14:31 pm
Amorku, hurrra, hurrra  ztx
dla Zuzi gratulacje  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 11, 2013, 08:15:04 pm
Wielkie gratulacje Amor  :D
Wreszcie można odetchnąć  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Czerwca 11, 2013, 08:25:26 pm
Amor - babcią ?
No nie mogę w to uwierzyć ... xhc
Amorku, gratuluję. Babulinko ty nasza.  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 11, 2013, 08:32:48 pm
ztx babciu Romo  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Czerwca 11, 2013, 08:34:32 pm
cytując klasyka: ja wiedziałam że tak będzie :D
stokrotne gratulacje dla Mamy i Babci
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 11, 2013, 08:39:08 pm
Amorku, buziak :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 11, 2013, 08:39:38 pm
Dzieki,dzięki ,ale jeszcze 8 miesięcy  przed nami, zanim będę babcią. Za to zamiast się od razu radować musiałam sobie szczerze popłakać, bo przyszły dziadek wpędzłi mnie w poczucie winy. Niby ja Zuzę zle nastawiam,stresuję i robię złą atmosferę. To nieprawda bo udaję przed nią a i tak te ostatnie dni to całkiem dobre były i już nawet wierzyłam patrząc na nią ,ze wszystko jest ok. Nie był z nami  wtedy u lekarki i nie słyszał. Ech , przecież dwie ciąze poroniłam ,chyba mam prawo być w jakims lęku  , nie ja nie mam prawa...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Czerwca 11, 2013, 08:41:08 pm
zdecydowanie masz prawo się bać
zwłaszcza po tym co przeszłaś..
ehh, faceci.. i ich nieskomplikowana struktura..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 11, 2013, 08:47:40 pm
Roma(http://emotikona.pl/emotikony/pic/0heart.gif)
wiesz, że chopy som z innej planety  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 11, 2013, 09:04:02 pm
Romcia jeśli chodzi o męża, to motto Metki chybabym mu zacytowała.
A maleństwo, to od początku figlarne takie jest ... po kimś to ma (http://emots.yetihehe.com/1/haha.gif)
Babciu ciesz się wolnością, bo ją wkrótce utracisz.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 11, 2013, 09:34:07 pm
........... zanim będę babcią
albo żoną dziadka   (http://emotikona.pl/emotikony/pic/037.gif) (http://emotikona.pl)

...gratulejszyn  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 11, 2013, 09:45:26 pm
przyszłym dziadkom i rodzicom gratuluje ,oj będzie się teraz działo  :) Amorku marzenia się  spełniają  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 11, 2013, 09:49:24 pm
Przyszłe dziadostwo dziękuje z całego serca! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 11, 2013, 09:55:14 pm
no zacieszam się razem z Wami i gratuluję!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Czerwca 11, 2013, 10:18:54 pm
Amorku, dołączam się do gratulacji.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 11, 2013, 10:29:57 pm
Cieszę się (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0kiss3.gif) (http://emotikona.pl) i gratuluję !!!!!!!!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 11, 2013, 10:34:54 pm
nic mnie dzisiaj nie wkurzyło....bezcenne ztx

byłam dziś po raz pierwszy w nowej przychodni na wizycie u lekarz rodzinnej
pusty korytarz...pacjent wychodzi...przychodzi nowy....wchodzi...brak kolejki....Kanada_panie
bez problema dostałam receptę na zastrzyk z adrenaliny...w razie jakby mię cuś użreć bzykającego chciało......uczulonam........nie musze już iśc do alergologa
mój za duży potas jeszcze nie jest za duży......na cholesterol dostałam leki....no tego jest już za wiele
....zrobiłam jeszcze dwa dobre uczynki.....dla mojej siostry
kupiłam se 2 kwiatki do ogródka i patelnie do smażenia naleśników......może kole jesieni cuś usmaże ::)
chłop mnie nie opie5zł....ani razu
jutro ma nie padać......obetne se żywopłot

no piękny dzień miałam dzisiaj (http://emots.yetihehe.com/1/muza.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 11, 2013, 10:39:33 pm
a u kogo Roza byłaś u p dr  .M ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 11, 2013, 10:51:01 pm
u dr F.
....całkiem nam  się fajnie gadało :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 11, 2013, 10:55:03 pm
no ona miła  i mądra, mamę moja teraz  leczy i mi przy okazji recepty serwuje bo ja zdrowa .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 11, 2013, 11:05:02 pm
Amorku, gratulacje dla Rodziców i Dziadków. Och wspaniały, ale i zarazem trudny czas przed Wami.  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Czerwca 12, 2013, 12:03:58 am
 Również gratuluję Amorku i trzymamy kciuki!
Mnie dziś ucieszyła przyziemna sprawa. Kupiłam sobie w Zarze spodnie...dla mnie ideał: lekko wiszący krok, sprane, szare...wyglądają, jakby ktoś się w nich przeczołgał. Mina Marka, że jeszcze za to zapłaciłam...bezcenna >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 12, 2013, 12:52:58 am
Amorku - dołączam do grona serdecznie gratulujących :-*

Mina Marka, że jeszcze za to zapłaciłam...bezcenna >:D
Perła xhc To zdanie sprawiło mi dziś wiele radości xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: kasia82 w Czerwca 12, 2013, 08:34:12 am
Jest ,hurra, jest groszek z serduszkiem bijącym!  ztx ( dziś wieczorem usg pokazało ,ze jest) ztx( mam Zuzię na myśli oczywiście! :D

Amorku wzruszyłam się...  Gratuluję Wam bardzo
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 12, 2013, 09:21:19 am
Jeszcze raz dziękuję , oby dalej tez tak szczęsliwie się rozwijało! Na razie na dzień dobry widzę biust, a potem zauważam jego właścicielkę -  Zuzię:).
 Dzis będę znow  u Hani i Olusia robic za Babe Jagę!:) Dostali od całej rodzinki kolorowy domek do ogrodka i szalejemy. Oni jako Jas i Małgosia, sprzątają ,( Jasiu poluje ,ostatnio musiałam go przyhamowywac bo z bajsbloem gonił za jamnikiem), Małgosia potem gotuje . Następnie ćwiczę ich na batucie ( tez dostali wraz z domkiem ) i troszeczkę podmęczeni kontynuują lżejsze zabawy:).Wreszcie wraca zmęczona i nerwowa mamusia i jestem wolna! Dana - a u ciebie jeszcze trzeci maluszek, no to już wyzwanie!
 Wczoraj przeczekałam nerwowe wieści robiąc się na bóstwo ( czego i tak nie widać) u fryzjera , a potem u kosmetyczki . DZis zamierzam jeszcze zrobić zakupy prezentowe przed wyjazdem do rodzinki. Cieszę się bo słoneczko wreszcie zaświeciło po wczorajszej ulewie
! Chłopa czyli dziada przyszłego olewam cienkim sikiem i z uśmiechem, może i głupawym ruszam w dzień! Miłego!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 12, 2013, 09:58:44 am
Jasiu poluje ,ostatnio musiałam go przyhamowywac bo z bajsbloem gonił za jamnikiem), Małgosia potem gotuje .


Jako faministka zgłoszę swoje veto  8) A może by tak odwrotnie? Jasiowi przyda się umiejętność zadbania o siebie i w przyszłości nie będzie zależny od kobiety, a Małgosi odrobina zawalczenia też będzie pomocna ;)
*
Piękną pogodę dziś mamy, prawda?
Amorku - nieodmiennnie myślę o Twoim babiowaniu :) i snuję plany jakiegoś zadziałania. Cóż... tylko snucie intryg mi zostało... przynajmniej na razie...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 12, 2013, 11:07:40 am
Ha,ha,ha  w pierwszej wersji pisałam o Jasiu i Małgosi , a w nawiasie  był dopisek -przepraszam feministki) ! :) Niestety skasowało się! Powiedz mi Aga jak to możliwe ,ze ten mały diabełek biega wciąż jako rycerz , walczący ze smokiem,ratujący królewnę ,a Hania jest zawsze pikną dziewczyną w wiezy! Wcale im tego nie wpajamy,nawet próbowałam Olka przebierać za królewną ( owszem peruka ze złotymi lokami nawet mu się podobała), ale zdecydowanie prawdziwy  chłop w nim siedzi. Już się kiedyś zastanawiałam czy możliwy testosteron u takiego malucha??? :D Dzis spróbuję odwrotnie! :)
Ciekawam jestem tych intryg ??? ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 12, 2013, 08:36:57 pm
Widzę, że szefowe posprzątały trudny wątek?
I słusznie. Nie będzie nikogo korcić.
W necie ciężko się rozmawia, a właściwie trudno to nazwać rozmową, na niektóre tematy  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 12, 2013, 09:42:05 pm
Jest ,hurra, jest groszek z serduszkiem bijącym!  ztx ( dziś wieczorem usg pokazało ,ze jest) ztx( mam Zuzię na myśli oczywiście! :D

nareszcie trafiłam na wyczekiwaną wiadomość  :), a wchodząc tu, wcale nie podejrzewałam, że właśnie tutaj ją przeczytam  :P
przyznaję się bez bicia, że dzisiaj pierwszy raz weszłam do tego wątku... czytam od tyłu (tzn. od ostatniej strony  ;)) i... widzę radosny wpis Amorka  ztx
nie ogarnęłam jeszcze do końca tego fioletowego  :-[

Romka, gratulacje dla przyszłych dziadków  :)


...nawet próbowałam Olka przebierać za królewną ( owszem peruka ze złotymi lokami nawet mu się podobała), ale zdecydowanie prawdziwy  chłop w nim siedzi.

w pierwszej chwili (zapomniawszy, że braciszek Hani też ma tak na imię) myślałam, że Twojego Olka przebierałaś za królewnę ze złotymi lokami  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 12, 2013, 09:44:16 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 12, 2013, 10:36:56 pm
myślałam, że Twojego Olka przebierałaś za królewnę ze złotymi lokami  xhc[/font][/color]

Ależ dla mnie to było oczywiste. Nawet oczami wyobraźni widziałam Olka_duzego w peruce i całej reszcie, czyli różowej królewnianej sukieneczce  >:D
Proszę o nie czynienie mi rozczarowania.... ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 12, 2013, 11:30:35 pm

Proszę o nie czynienie mi rozczarowania.... ;)[/i][/font][/size][/color]
xhc
A ja dziś miałam dobry dzień. Od bardzo dawna nie czułam się tak dobrze (czyli w ogóle dobrze) psychicznie: pracowałam krótko, potem pojechałam do Wrocka w sprawie finalizacji mojej nieszczęsnej ponadczasowej rekonstrukcji - ale nie to mnie nastroiło pozytywnie, bo nic konkretnego nie załatwiłam.  Chwilowo zapomniałam o problemach, posiedziałam sobie bezmyślnie na ławeczce w parku, niespiesznie przespacerowałam się na dworzec, zdrzemnęłam w autobusie...- pewnie to z powodu słońca, bo innej przyczyny nie doszłam :)
Chociaż...  może taka, że syn ze szkoły przysłał mi smsa, że zamiast spodziewanej na 100% dwói z chemii będzie miał trójkę. Skoro napisał od razu, to musiało go to ucieszyć, a skoro on zadowolony, to i ja, bo zaczęłam już zapominać, jak wygląda szczęśliwy i uśmiechnięty...
 :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 12, 2013, 11:38:10 pm
Jest ,hurra, jest groszek z serduszkiem bijącym!  ztx ( dziś wieczorem usg pokazało ,ze jest) ztx( mam Zuzię na myśli oczywiście! :D

nareszcie trafiłam na wyczekiwaną wiadomość  :), a wchodząc tu, wcale nie podejrzewałam, że właśnie tutaj ją przeczytam  :P
przyznaję się bez bicia, że dzisiaj pierwszy raz weszłam do tego wątku... czytam od tyłu (tzn. od ostatniej strony  ;)) i... widzę radosny wpis Amorka  ztx
nie ogarnęłam jeszcze do końca tego fioletowego  :-[

Romka, gratulacje dla przyszłych dziadków  :)


...nawet próbowałam Olka przebierać za królewną ( owszem peruka ze złotymi lokami nawet mu się podobała), ale zdecydowanie prawdziwy  chłop w nim siedzi.

w pierwszej chwili (zapomniawszy, że braciszek Hani też ma tak na imię) myślałam, że Twojego Olka przebierałaś za królewnę ze złotymi lokami  xhc


NIe ,no pięknie !OLek i złote loki! xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 12, 2013, 11:41:12 pm
syn ze szkoły przysłał mi smsa,

Mój delikatnie mnie przygotowuje na widok tegorocznego świadectwa. Dziś powiedział: "z przedmiotów w tym roku kończonych nie będę miał żadnej dwójki"...
 ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 12, 2013, 11:42:36 pm
E, to orzeł :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 12, 2013, 11:43:06 pm
hamaczku tez bym pojechała do wrocka /he ja się tam urodziłam /,no właśnie jak niewiele jest nam potrzebne żeby było nam dobrze,ja wczoraj zanim doszłam do pracy,poszłam na kawkę w ogródku kawiarnianym na deptaku ,popatrzyłam na ludzi ,porozmyślałam w słońcu , ze sobą pogadałam tak w myślach i było lepiej ,dzisiaj prania urządziłam ,zaległe telefony uskuteczniłam ,obiadek skleciłam i nawet z ochota do roboty poszłam i mi się wszystko  chciało :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 12, 2013, 11:44:17 pm
E, to orzeł :D

No masz ;)
Muszę patrzeć, czy okna pozamykane... bo wyfrunie... wrrr...  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 12, 2013, 11:49:47 pm
hamaczku tez bym pojechała do wrocka /he ja się tam urodziłam /
He, he - Ty urodzona we Wrocku radomianka, ja - urodzona wedle Radomia niedaleko_wrocławianka :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 13, 2013, 12:02:26 am
kiedyś jako dziecko -nastolatka każde wakacje we Wrocławiu spędzałam /u babci siostry a mojej chrzestnej na Karłowicach tych co się jechało tramwajem nr 7 /, a moja mama tam kończyła szkole pielęgniarską.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 13, 2013, 12:12:11 am

Jejku - jak można wyjeżdżać na wakacje do wielkiego miasta :o Na wakacje to się jeżdzi na wieś! A w zasadzie jeździło - bo dziś prawdziwnych wsi to już nie ma... wielka szkoda :(
Mnie z Wrockiem łączą: studia zaoczne, radioterapia, druga mastektomia i obie rekonstrukcje, stąd nie jestem w nim zakochana ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 13, 2013, 09:10:22 am
NIe ,no pięknie !OLek i złote loki! xhc


mogę Go sobie wyobrazić  ;D
wyglądałby podobnie jak ja w długich, blond włosach  xhc
mam taką fotkę z sabatu w peruce Katty  >:D

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 13, 2013, 10:46:05 am
a założycielka tego wątku to się gdzie podziewa he  :) Sasky chyba dzisiaj masz badanko-pamiętam C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 13, 2013, 02:04:29 pm
Na wakacje to się jeżdzi na wieś! A w zasadzie jeździło - bo dziś prawdziwnych wsi to już nie ma..

wydumałam, że jak się mieszka prawie na wsi...to się jest cały rok na wakacjach  :))
mam fajnie......nawet oboro/stajnie widzę z okna  ;D
sąsiad zza płota ma.....po dziadku się mu ostała.....drzewo na opał se tam trzyma
aaaa i koguta kiedyś słyszałam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Czerwca 13, 2013, 02:07:49 pm
koguta to ja mam w chałupie :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 13, 2013, 02:09:52 pm
koguta to ja mam w chałupie :P

farciara   (http://emots.yetihehe.com/1/jezyk.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 13, 2013, 09:41:40 pm
syn ze szkoły przysłał mi smsa,

Mój delikatnie mnie przygotowuje na widok tegorocznego świadectwa. Dziś powiedział: "z przedmiotów w tym roku kończonych nie będę miał żadnej dwójki"...
 ::((

taaaa moja tez  mnie przygotowuje ::((
"najważniejsze, że z wuefu nie mam dopa" chyba  ::) ::) ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 13, 2013, 11:44:45 pm
Wczoraj mnie bardzo zasmuciło, na tyle bardzo, że nie miałam siły o tym pisać. Zmarła ciocia synowej. 57 lat. Raka pęcherza stwierdzono u niej w marcu. Podobno też szyjki, czy trzonu macicy. Czy ona wiedziała o tym wcześniej i z rodziną się nie dzieliła tym; dziś już się nie dowiemy. Wyznaczono jej termin operacji na za miesiąc. Operacja polegała na wycięciu pęcherza i zrobieniu przetoki z nerek do woreczka (z tym się liczyła). Mieli wyciąć cały dól. Ale tego już nie ruszyli, a w trakcie operacji stwierdzili liczne guzy, w tym również na wątrobie. Pobrali próbki z tych guzów. Jednak w wypisie miała skierowanie do opieki paliatywnej. Nic ją nie bolało. Z dnia na dzień słabła. I po ok. trzech tygodniach od wyjścia ze szpitala zmarła. Szok. Zostawiła 16-letnią córkę. Synowa przyjechała, by z Ciocią się zobaczyć, bo słyszała o jej złym stanie. Ale nikt się nie spodziewał, że tak szybko przejdzie na drugą stronę. A była świadomą kobietą i takie podstawowe badania jak USG, cytologia... robiła.
Ja tego nie mogę pojąć.  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 13, 2013, 11:51:22 pm
Dana(http://emots.yetihehe.com/1/pocieszacz.gif), raczysko to podła gadzina >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 14, 2013, 12:33:25 am
Dana podstępny gad :(.
dziś znaczy wczoraj miałam fajny dzień , najpierw kawka z koleżanką , później na chwilkę spotkanie z psiapsiółkami jedna wróciła z Korsyki a druga jedzie w niedziele do Zakopanego wiec buzi ,buzi ,herbatka,pogawędka ,następnie zebranie u młodej -stara się to moje dziecko ambitne i pracowite  i jeszcze spotkanie  rady rodziców szkoły z dyrekcja ,planowanie wydatków na następny rok z wpłat  rodziców  a od 19 praca nawet dzisiaj poszło szybko o 22 skończyłam ,godzina do przodu 8),dzisiaj Franko zostaje w domku ,oj stęskniłam się za nim ,prawie się nie widzimy i nareszcie weekend  ,mam nadzieje ze bez zbędnych atrakcji  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Czerwca 14, 2013, 11:47:54 am
Zrobiłam sobie koktail z truskawek z bananem i pomarańczą, słucham King Crimson i jest git
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Czerwca 14, 2013, 01:13:19 pm
Ja popijam kawę i słucham stargo Bowiego na YT. Fatalny dźwięk, ale za to pod ręką, od kompa nie muszę odchodzić. Jak niektóre wiedzą, zmagam się z ceglastą biografią Davida i wyłapuję on line wszystkie kawałki o których mowa w książce. Fajnie można poczuć klimat...) 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 14, 2013, 01:46:18 pm
a ja obiadek zaplanowałam żeby  się nie narobić ,mężuś wraca wiec gulasz rozmroziłam i kasza ,Franko ma pomidorówkę i mięsko, a my truskawki/uwielbiam proste dania  ;)/ ponadto dzisiaj mieliśmy z Franiem zajęcia plastyczne ,wycinaliśmy z książeczek samochody ,kleiliśmy,ustawialiśmy oj zabawa była   a teraz  kawkę fusiasta czarna jak smoła popijam i  trzeba się  pomalutku rychtować do roboty ,dziś mam plan ambitny -wrócić wcześniej 8) i Opole obejrzeć  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Czerwca 14, 2013, 05:19:52 pm
Madziu...ładnie mi prosty obiad. Prosty, to był u mnie. Tu się gotuje spaghetti, a w tym czasie na rozgrzaną oliwę trzy ząbeczki czosnku, trochę płatków chili (niekoniecznie) i git O0 Aha...dużo pieprzu, posolić i pietruchę świeżą walnąć. 10 min. Ale już o tym pisałyśmy w makaronach... Dla mnie, to jedno z najpiękniejszych dań, jakie znam :D Ale bez wina kompletnie nie ma wdzięku. >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Czerwca 14, 2013, 07:23:45 pm
Myślę, że bez wina wiele rzeczy traci wdzięk! xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 14, 2013, 07:34:17 pm
i smak ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Czerwca 14, 2013, 09:02:04 pm
u mnie najprościejszy ;)
bo makaron a do niego truskawki zez śmietaną
i jedzą to dziś na obiad, na podwieczorek i na kolację :))
na jutrzejsze śniadanie chyba już zbraknie :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 14, 2013, 09:03:45 pm
Zrobiłam sobie koktail z truskawek z bananem i pomarańczą, słucham King Crimson i jest git
nie dość, że Dżem to jeszcze i King Crimson, hm......... chyba Cię mocniej lubie ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Czerwca 14, 2013, 09:18:03 pm
Kela, ja dzisiaj miałam to samo plus twaróg.
Ucieszyło mnie, że mam wszystko w normie. to znaczy po USG brzucha i wizycie u onka. Nawet płuca mam i to całe.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Czerwca 14, 2013, 09:27:09 pm
Suchalku, gratuluję, że wszystko masz całe i w normie :) :-*

mnie dziś ucieszyła praca w ogródku
chwasty przegrały z moim zapałem (któren nagle się zjawił i mnie zaskoczył)
a ja przegrałam z komarami :) i pół grządki zostało na jutro
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 14, 2013, 10:28:34 pm
a mnie dobrze tera ,weekend ,dwa dni bez mopów ,odkurzaczy itp  ztx,syncio pojechał do przyjaciół pod Lódz C:-),munz jazgoczący wrócony  :0ulan:,ja sobie ugludndam Opole i piwko sączę ,jejjciu jak spoko ,a tydzień temu jeszcze lepiej było   xhc
SUCHALKU A JAK MOGLO BYC INACZEJ ,GRATULUJE SŁONKO!!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dunia w Czerwca 14, 2013, 10:46:53 pm
Ja też sonczę piffffko..........,i kurde ma być git - przecież wiosna,lato,świat taki cudny ztx

Zosiu-cieszę się razem z Tobą z wyników zdrowa klempo- buziaków moc.....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Czerwca 14, 2013, 11:09:15 pm
Qrde mnie dzisiaj w pracy "telefonicznie" wnerwili...chyba po "wyjściu" na prostą po remoncie odejdę na zasłużony odpoczynek emerytki... >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 15, 2013, 09:59:01 pm
Nic mnie dziś szczególnie nie zmartwiło, nie zasmuciło, nie wkurzyło - i to ostatnio wystarczający powód, aby być... zadowoloną? Siedzę sobie na tarasie i piję piwko. Myślę o niczym. Sprawdzam pogodę na jutro w okolicach Kralovca w Czechach, bo wybieram się w górki. Dzięki Ci, Panie, za istnienie PTTK ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 15, 2013, 10:10:32 pm
Mnie zasmuciło, ale pisać nie będę ;) Ale na tarasie też siedzę, winko białe sączę ;)

Hamaczku, na mapie sprawdzam Kraloviec i znaleźć nie mogę.... Pokaż ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 15, 2013, 10:19:14 pm
Kralovec, a tam Kralovecky Spicak - niedaleko naszej polskiej Lubawki :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 15, 2013, 10:27:50 pm
Dzięki Ci, Panie, za istnienie PTTK ;D
kiedyś_kiedyś brykałam z PTTK
chyba trza będzie wrócić do owego brykania,
Nikt z moich znajomych nie lubi "spacerów" z buta
a ja gdzieś muszę dać upust mojej energii
a w kupie raźniej  ;)

taaaaak, to mnie właśnie dzisiaj ucieszyło - dzięki hamaczku za lekarstwo na moje ostatnie humory  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 15, 2013, 10:36:03 pm
a tam Kralovecky Spicak

No, tak mi się kojarzyło, ze to Broumovskie ściany :) Bo ostatnio byłam właśnie w okolicach Broumova. Pięknie, oj, pięknie :)

Tojka, jakbyś mnie powlokła, to bym poszła z Tobą  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 15, 2013, 10:36:30 pm
hamaczku
podziwiam CIę za to brykanie  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 15, 2013, 10:40:55 pm
ToJka :-*
Angelo, toż Ty też brykacz, ino u Was do górek troszki daleczko :-*
A jednak dzień się jeszcze nie skończył ;)  i coś mnie jednak ucieszyło :) Otóż syn mój młodszy, od kilku miesięcy problemowy, zamknięty, naburmuszony, wrogi wręcz, przed chwilą spytał, czy obejrzę z nim, u niego w pokoju, film na internecie - "Milczenie owiec". No to lecę szybko kąpu i na film :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 15, 2013, 10:45:28 pm
Leć, Hamak, leć :) Takie chwile trzeba chwytać :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 15, 2013, 10:48:34 pm
A ja dzisiaj nadrobiłam trochę zaległości domowych (okna, pościel), a wieczorkiem połaziłam trochę po festiwalowym mieście.
Kiedyś czuło się fajną atmosferkę. Co rusz stały w centrum sceny. Coś się działo. Na ulicach można było spotkać ciekawych ludzi.Teraz nuda  :-\
Plastikowe czasy. Nie moja bajka. Nawet nie słucham już w TV. Idę odpalić moją kochaną Trójkę i czytać. Dobranoc wszystkim  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 15, 2013, 10:51:08 pm
Angelo, toż Ty też brykacz,

jaki tam ze mnie brykacz  >:D , jak mnię chłop nie wycięgnie to leże do góry kołami  :0ulan:

 i miłego oglądania zażyczam  O0
 
Mirusiu ino za długo nie czytaj bo się nie wyśpisz
C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 15, 2013, 11:18:32 pm
Leć, Hamak, leć :) Takie chwile trzeba chwytać :)
No to już po oglądaniu - dopiero scena w prosektorium, jak denatce kokon z gardła wyciągają, a młody już... śpi :-[  Ale chęci się liczą :) Może to znak, że kryzys mija...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 15, 2013, 11:28:28 pm
Jesssu, przy takim filmie, przy takiej scenia usnąć.... ;) musi być zmęczony ;)  :0ulan: albo_co  bxu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 15, 2013, 11:28:50 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 15, 2013, 11:35:12 pm
Śmiejta się, śmiejta :P
On śpi, a ja, głupia, zamiast do wyra iść, coby jutro nie paść na trasie, to oglądam dalej. Oderwać się nie mogę ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 15, 2013, 11:37:36 pm
no przeca to klasyka  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 15, 2013, 11:38:30 pm
a pózniej spać też nie będziesz mogła  :P
I po co było z młodym się bratać? a nie lepiej z równolatkiem? oboje byście na bezsenność oglądali coś  bxu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 15, 2013, 11:41:41 pm
oboje byście na bezsenność oglądali coś  bxu
(http://emots.yetihehe.com/1/nie.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 15, 2013, 11:46:58 pm
a propos'
siedze ze ślubnym na jednej kanapie, w tivi leci kakaś komedyja
a my  :0ulan: każde ze swoim lapkiem na kolanach, wieczór we dwoje mamy  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 15, 2013, 11:49:17 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 15, 2013, 11:53:08 pm
u mnie to się nazywa
indywidualne zajęcia w grupach  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 15, 2013, 11:54:56 pm
a nie podgrupach?  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 16, 2013, 12:02:30 am
jak zwał, tak zwał  ;D
najważniejsze, że indywidualne
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 16, 2013, 09:44:50 pm
Z gór powróciłam. Padnięta straszliwie. Blisko 20 kilosów w ciepełku, niemal nic po równym, ino ostro pod górę / ostro w dół, droga kamienista, strumień do przebycia ::(( Było pięknie :D Człek wolny i szczęśliwy ztx Tylko pierwsza czeska osada po zejściu z górków nas bardzo rozczarowała - gospody nie miała! To takie nieczeskie :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 16, 2013, 09:49:31 pm
xhc bidula

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 16, 2013, 09:55:56 pm
Ludź umęczon, upocon, spragnion niemożebnie, schodzi na równe z nadzieją w sercu, a tu trza zapylać przez pola i las kolejnych 5 kilosów >:(  Każden jeden by się wk5zł:)) Potraviny wprawdzie były, ale oni tam nie mają w zwyczaju mieć lodówek z zimnymi napojami :(
Idę odleżeć zakwasy ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 16, 2013, 10:01:06 pm
bardzo rozczarowała - gospody nie miała! To takie nieczeskie :o

absolutnie nieczeskie  8)
a i tak szczęście mieliście, bo potraviny potrafią być zamknięte w weekend ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 16, 2013, 10:03:28 pm
ja dzisiaj zamiast zimnego piffka dostałam loda - jakeśmy na popas stanęli  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Czerwca 16, 2013, 10:26:19 pm
Zatańczyliśmy dziś na środku pokoju ...


... kiedy z tv poleciał duet Kayah i Kiljańskiego.
A nie tańczyliśmy ... oj, w lata już poszło.

 :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Czerwca 16, 2013, 10:32:00 pm
a my wczora całą noc tańcowali, a dziś cały dzień przespałam z krótką przerwą na krótką wizytę u znajomych i zaraz znów idę spać  
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 16, 2013, 10:48:22 pm
Z gór powróciłam. Padnięta straszliwie. Blisko 20 kilosów w ciepełku, niemal nic po równym, ino ostro pod górę / ostro w dół, droga kamienista, strumień do przebycia ::(( 
hamaczku, podziwiam, nie dałabym rady  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 16, 2013, 10:53:34 pm
Tojka dałabyś rade, tylko nieco mniej musiałabyś mówić. xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Czerwca 17, 2013, 03:32:51 am
Oj, mam zaległości w czytaniu tego wątku...

Gratulacje dla Amorka!  :D

Wkurzył mnie  mój ulubieniec, nasz najwiekszy wół. Zwiał z pastwiska, ale że był blisko furtki, to pomyśłałam, ze go skuszę jakims ziarnem i może wróci. A tymczasem paskudnik rzuciła się w pogoń za mną! Nie miałam zbyt wielkich szans ucieczki, a perspektywa, że wpakuje sie na mnie jakies 1,5 tony nie wydawała się zbyt porywająca. Jak na złośc nie wzięłam kija, ani zadnej innej broni (ach ta naiwność, że zwierzątka są takie słodkie). Więc najpierw udawałam "zdechłą krowę" czyli połozyłam się, co wyhamowało jego entuzjazm. Zaczął mnie obwąchiwac i lizać, więc nabrałam nadzieji, że ochota do walki mu przeszła i zaczęłam sie powoli podnosić. I wtedy zaraza jedna zepchęła mnie ze zbocza!  >:(  A było po deszczu, nie chcecie wiedzieć jak wyglądały moje spodnie ;) Potem robił do mnie słodkie oczy, jakby nigdy nic, ale nic z tego. Z przyjażnia koniec! Teraz nosze ze soba gruby kabel i jak znowu mu przyjdzie ochota poskakac to mu to szybko wybiję z rogatej łepetyny  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Czerwca 17, 2013, 11:19:19 am
Braja... To brzmi totalnie  literacko. Naprawdę zdarzyła Ci się taka historia?! No czad! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 17, 2013, 12:27:26 pm
nie dał się nabrać na "zdechłą krowę" xhc
raczej wziął Cie za " potrzebującą"  bxu....skoro:

Zaczął mnie obwąchiwac i lizać
xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 17, 2013, 12:35:53 pm
 xhc
Chwila uśmiechu przy obiadku:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 17, 2013, 12:53:12 pm
a mnie wcale do śmiechu pan majster łod pralki ,10 minut roboty i 100 zl tylko zameczek wymienił ,klapkę odkręcił ,a ja na Te 100 zL muszę 3,5 dnia zapierniczać po  4 godziny  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Czerwca 17, 2013, 02:28:06 pm
nie dał się nabrać na "zdechłą krowę" xhc
raczej wziął Cie za " potrzebującą"  bxu....skoro:

Zaczął mnie obwąchiwac i lizać
xhc

 xhc  Ale on tylko połowicznie jest facetem. a poza tym co to za amory jak się "dziewczynę" w błoto wrzuca, he he. Ale trzeba przynać, że jest przystojny  ;D

A dzisiaj piekny słoneczny poranek i moje ogórki kwitną!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 17, 2013, 02:54:45 pm
A słyszała o końskich zalotach ... w tym wypadku "wołowych" ... przecież to tylko była propozycja kąpieli ....kąpieli przed  bxu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 17, 2013, 04:18:15 pm
a mnie wcale do śmiechu pan majster łod pralki ,10 minut roboty i 100 zl tylko zameczek wymienił ,klapkę odkręcił ,a ja na Te 100 zL muszę 3,5 dnia zapierniczać po  4 godziny  >:(

Czekam na swojego od zmywarki; ma być jutro rano; już ciekawa jestem na ile mnie skasuje  bxu

Braja, opowieści cudne; proszę: załóż swój wąteczek osobny, bo się pogubią nam_tu  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Czerwca 17, 2013, 04:53:53 pm
Kilka dni temu u znajomego był pan_zmywarkowy.
Odkręcił wsio, co ten wiatraczek na dole zasłaniało, pokręcił nim paluszkiem i cud - zmywarka działa.
Polecam wypróbować zanim wezwie się majstra.
Pan_cud powiedział, że czasem kawałeczek czegoś przyblokuje i mamy problem.
Tak więc, moje drogie, kręcimy wiatraczkami. Może taniej wyjdzie. :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 17, 2013, 05:01:16 pm

Tak więc, moje drogie, kręcimy wiatraczkami. Może taniej wyjdzie. :0ulan:


Wiatraczek, czyli wykałaczkę w pompie, już za stówę przerabiałam  >:( Teraz będę przerabiać uszczelkę co się powywijała, poskręcała, wypaczyła i drzwi nie chce domykać  ::((
Po prostu kawałek chłopa_zmyślnego z narzędziami mi potrzeba  8) Tylko dlaczego muszę za to płacić...?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 17, 2013, 05:04:15 pm
Próbujcie negocjować "warunki" zapłaty ... wszak mamy wolny rynek ......
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Czerwca 17, 2013, 05:15:00 pm
Próbujcie negocjować "warunki" zapłaty ...
W naturze ?
Ja to za stara i za gruba na takie negocjacje. xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 17, 2013, 05:24:35 pm
tiaaa, w narurze  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Czerwca 17, 2013, 05:39:03 pm
Aga, może być i na rurze. xhc
Tylko trza by ją wzmocnić.  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 17, 2013, 06:38:55 pm
ztx
tym razem 'sprawdź ortografię" zawiodło  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 17, 2013, 07:40:05 pm
a ja pierdoła jezdem do entej potęgi

mamy na działce krzew mojżesza (dyptam) - no i zakciało mnie się w sobotę chwasty wyrwać wedle tego krzoka
of kors zdawam se sprawę, że toto parzy jak 5 zł., no ale przecież będem uważna ...
no i wczora obaczyłam czerowone ślady na plecach a dziś już piknę bąble .... wrrrrrrrr.... po tym chujstwie za 5 zł. to blizny będą co_najmniej na dwa lata  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 17, 2013, 09:15:05 pm
A to taka działka strotestamentowa ....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 17, 2013, 09:18:46 pm
Jezdem w domku ,po weselu,okrutnie zmęczona... Miałam się odezwac do Warszawianek ,ale nawet czasu nie było! Spałam w hotelu Ibis , a weselicho było w knajpce Osada. Zuza nawet sprawowała się w miare dobrze, jakos troszkę chyba lepiej ostatnimi czasy. Dobrze  ,ze juz po  i teraz tylko dojść do siebie muszę! Nie wiem jak dam radę zaraz po kolejnym weselu dotrzec do Bystrej , będę się regenerowała  przez kilka dni!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 17, 2013, 09:36:43 pm
Aniele nie wnerwiaj się tak. Złość piękności szkodzi   ;)
Spróbuj to potraktować oceniseptem  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Czerwca 17, 2013, 09:39:59 pm
jak to parzy?
też mam taki krzew w ogródku
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 17, 2013, 09:48:58 pm
jak to parzy?
też mam taki krzew w ogródku

http://www.mmzielonagora.pl/artykul/gorejacy-krzew-mojzesza-piekny-i-niebezpieczny (http://www.mmzielonagora.pl/artykul/gorejacy-krzew-mojzesza-piekny-i-niebezpieczny)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Czerwca 17, 2013, 09:56:43 pm
to ciekawe
wiedziałam tylko, że olejki eteryczne wydzielane przez roślinę, mogą się w upalny dzień same zapalić
stąd nazwa

ratuj się czymś Janiele
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 17, 2013, 10:26:42 pm
:o...nawet nie wiedziałam, że takie cuś tak działa

cheba se bukiet obstalujem z tego mojżeszowego kwiotka...na specjalnom akazje
  ;D ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 17, 2013, 10:41:22 pm
Rózo - na bukiet dla T. -jak znalazł! ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 17, 2013, 10:44:24 pm
kurcze aleś sobie narobiła janiele ,argosulfanem smaruj ,gupi krzew ,wykopałam bym w ch.....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Czerwca 18, 2013, 12:57:21 pm
ładny jest i ładnie pachnie :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 18, 2013, 01:06:25 pm
Dzis u mnie znow horror ciązowy. Zuz acały czas lezy i wymiotowała ze 4 razy. Troszkę zjadła ale potem wymiotuje. Juz się martwię, jak nie urok to przemarsz wojsk. W czwartek obrona pracy!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 18, 2013, 01:24:10 pm
ojjj... Biedna Zuza  :(... oby tylko jakoś przetrwać początki, potem samopoczucie będzie coraz lepsze  :)
trzymam kciuki, żeby w czwartek wszystko było dobrze i pomyślnie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Czerwca 18, 2013, 03:08:05 pm
Andżel, wykopuj migiem i biegnij w te pędy do Róży...Daleko nie masz i pożytek galanty z tego będzie :D

A Zuza to niech już nie teges...Może to kumulacja napięć daje taką reakcję... Oby do czwartku.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 18, 2013, 03:18:22 pm
Amorku jeszcze trochę minie  ,nic mlecznego niech nie pije ,je , ale umęczycie się ,a może cola odgazowana pomoże .
Roża ja bym nawet  bez wiedzy janioła wykopała krzaczka  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Czerwca 18, 2013, 03:39:28 pm
mnie tam nie dziwi co się z Zuzą dzieje..
wymiotowałam do 5 m-ca ciąży
wszystkie zapachy mi przeszkadzały
nie dałam rady koło chińskiej knajpy przejść, papiery brudne wywoływały u mnie odruch wymiotny..
sklep z wędlinami i mięsem w ogóle nie wchodził w grę ;D
a se dumałam, że będę miała ciążę bezobjawową - jak moja Mama

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 18, 2013, 04:14:56 pm
Nawet nie chcę Amorka straszyć, bo ja prawie do końca ciąży z Adą gadałam z kibelkiem...  >:(
A przy synu tylko 3 miechy ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Czerwca 18, 2013, 04:18:45 pm
Wkurzyło mnie dzisiaj ... poczekiwanie w przychodni dla dzieci (bardzo zaległe szczepienie Seby).

"Zalegli" są kwalifikowani przez doktorkę "dzieci chorych", a tam ... sześcioro chorych dzieci przed nami (decydowała kolejność przyjścia) , kiedy w zdrowych ... przyjmowanie na bieżąco (bo na konkretne godziny).

Nudno tam było niesamowicie, zwłaszcza, że rano zaliczyliśmy wizytę u stomatologa.

P.s. coś mnie zdziwiło ... Seba miał kłucie raz w lewą a raz w prawą rękę iii ... nawet mu powieka nie drgnęła. Jakby przyszedł posiedzieć na krześle w zabiegowym  xhc . Trochę to dziwne, zero emocji ... , już chyba wolałabym standardowo - chwilkę krzyku, albo co  :))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Czerwca 18, 2013, 06:01:40 pm
Moja maleńka wnusia, Żelka kochana, ząbkuje i tak okropnie cierpi. Nie pamiętam, jak to z moimi dziećmi było ale chyba tak się nie dzierały. :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 18, 2013, 08:42:31 pm
To miałam dziś dzień!!! Zuza tak się męczyła, tak słabła , bo oprócz wymiotów było tez rozwolnienie ,ze w końcu zadzowniłam do giny i ta wiedząc o obronie pracy za dwa dni kazałą  przyjechać do szpitala. Jej wprawdzie nie było ,ale telfonicznie pozałatwiała ,ze jakiś lekarz nas przyjmie. Zuza jak zdjęta z krzyza jechała trzymając głowe w misce. Na szczęście Olek nas wiózł to mogłam jej pomóc. Naczekałysmy się w izbie przyjęc , a ze ja bardzo żle znosze takie miejsca to już czułąm ,ze za chwilę ja zejde, zemdleję albo rzygnę. . Patrząc na córkę to było mi jeszcze gorzej. W końcu wylądowałyśmy na oddziale i humor nam się poprawił po badaniu. Dzidzi urosło od zeszłego tygodnia jeszcze raz tyle  ,ma już 14mm :) . Z ciąza podobno ok, ale krew i mocz wzięli to będziemy wiedzieć więcej.Miała dostać kilka kroplowek i mam nadzieję ,ze postawią ją na nogi i jutro wyjdzie. Mieszko wziął urlop i jedzie już z Krakowa ,a może juz jest u niej. No ,on będzie musiał pozałatwiać resztę spraw związanych z obroną ( 12 ipadow, trzeba je poprzyklejac na scianę i cos tam jeszcze, zgrac filmy) Może Zuza da rade jutro ,oby!!!
Cały ten czas mój mężulek był z nami i zachowywał się dość dziwnie, w końcu orzekł -wracajmy bo chory jestem! No i okazało się ,ze zjadł głupol przeterminowanego łososia wczoraj na kolację ( a już miałam swintucha wyrzucić ale zapomniałam). I mam kolejnego,  często odwiedzającego kibelek  i z gorączką na dodatek! Lezy toto nieżywy aktualnie , podaję nifurokzazyd, ibuprom i probiotyk plus napoje ziołowe. Mam nadzieję ,ze jutro wydobrzeje! Mam dzień! Dobrze ,ze ja zdrowa jestem! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 18, 2013, 08:47:13 pm
no to faktycznie miałaś zakręcony dzień na maxa

a tak of topic  O0
temat klopa nam się rozwinął  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 18, 2013, 09:10:55 pm
Klop jest równoprawnym pomieszczeniem w mieszkaniu ... a nawet poza mieszkaniem ... bo opłaty wnoszone za tą powierzchnię nie podlegają żadnym upustom.
Bywają klopy warte duuużo kasy ... widziałam klop i jego otoczenie warte .... dużo zer za jedną małą liczbą.
Więc to czasem jest cenny temat. (http://emots.yetihehe.com/1/luzik.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Czerwca 18, 2013, 09:17:09 pm
Wolę o klopie z kimś fajnym pogadać, niż o filozofii z kimś, kto myśli, że wszystkie rozumy świata zeżarł.
Myśli, bo zeżreć to on mógł....Coś niestrawnego ewentualnie. :blank:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Czerwca 18, 2013, 09:25:00 pm
O to_to  ;)
Wiecie,muszę klopa wymienić bo mie się wzion i spsuł.
Tzn.działa jeszcze ale już ostatkiem sił  :-\

p.s. powaga!

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Czerwca 18, 2013, 09:27:14 pm
A jak już się zeźre, to koniec w klopie ... całkiem, całkiem bliski  xhc


(taka mała dygresja wieczorna)

Bo ja nie w temacie, choć ... jakby w temacie ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Czerwca 18, 2013, 09:30:36 pm
Tak.
Ino od tego jak długo żarełko na odkrytej powierzchni leżało zależy z której strony kończy swe powołanie  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 18, 2013, 09:31:28 pm
O to_to  ;)
Wiecie,muszę klopa wymienić bo mie się wzion i spsuł.
Tzn.działa jeszcze ale już ostatkiem sił  :-\

p.s. powaga!

przesrane !

i gdzie tu teraz czytać gazetę ?  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Czerwca 18, 2013, 09:36:28 pm
Na tarasie?  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 18, 2013, 09:45:10 pm


przesrane !

i gdzie tu teraz czytać gazetę ?  :o

...albo krzyżówki rozwiązywać   xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 18, 2013, 09:46:41 pm
N o i sa dobre strony  ,przynajmniej hemoroidów się nie dorobicie!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Czerwca 18, 2013, 09:48:46 pm
Ta.U mie taras z betonu.Wilk murowany  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 18, 2013, 10:03:16 pm
kocyk pod dupcie trza podłożyć
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 18, 2013, 10:07:21 pm
ja tam mam bardzo wygodny kibelek i do czytania i do s....i chłodno w nim w upały ,to bardzo ważne miejsce w moim domu  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Czerwca 18, 2013, 10:08:32 pm
ToJka mam ławkę.I stolik  ;)
ślubny rozpartolił łóżko z sypialni i wyprodukował meble na taras.

Zapytacie pewnie na czym śpimy...
Nie na stole w kuchni  :P
Tam się rozbiera Stefana.Ale to długa historia  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 18, 2013, 10:15:02 pm
hehe, Basiu, a ja na tarasie mam pozostałości z narożnika
moja dupcia ma mięciutko
nooo ale musi mieć, bo czasu tam spędzam sporawo :)
.....wylegując się.....z laptopkiem oczywizda

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 18, 2013, 10:20:19 pm
Tam się rozbiera Stefana.

No, zaciekawiłaś mnie :) A przystojny chociaż? jest na co popatrzeć ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Czerwca 18, 2013, 10:25:32 pm
Przy_okazji Ci opowiem  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 18, 2013, 10:28:23 pm
za slowo trzymam ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 18, 2013, 11:39:42 pm

a tak of topic  O0
 


a jednak na fiolecie wchodzom  :o
xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 19, 2013, 01:29:43 pm
wreszcie lato ,wreszcie ciepło ,długie dni ,cieple noce/choć nie ukrywam że takie temperatury  mnie męczą ale   ztx / i te paskudne komary ,upierdliwe ale ogólnie jest cudnie ,uwielbiam iść na targowisko patrzeć jakie piękne owoce ,warzywa świeżutkie młode sprzedają ,oj zdecydowanie to mój czas  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Czerwca 19, 2013, 02:51:47 pm
Kupiłam dzisiaj takie wielgachne czereśnie ale smak?- wole małe ulęgałki. mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ania01 w Czerwca 19, 2013, 07:26:46 pm
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,14127025,Tomografy_obrastaja_kurzem__a_pacjenci____czekaja_.html#BoxSlotII3img  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 19, 2013, 10:54:43 pm
wreszcie lato ,wreszcie ciepło (...) oj zdecydowanie to mój czas  :0ulan:
Mój też ztx, ale dziś się w robocie nieomal roztopiłam... W całej szkole pootwierane okna i drzwi do sal, a i tak się nie da wysiedzieć! Pouciekałyśmy z dzieciakami na korytarz, ćwiczenia w leżeniu na brzuchach na podłodze rozwiązywane i... dalej sie rozpływaliśmy...
Kto mi powie, jak ja mam tam jutro wytrzymać 12 godzin??? Od rana do czwartej lekcje/zajęcia, a od 17 do 20.30 - bal mojej klasy (i innych szóstych) na zakończnie szkoły!!! Muzyka i tańce w taki upał! Litości ;D Nie mam się nawet kiedy przebrać/wykąpać, bom dojezdna. Chyba będę musiała skorzystać ze starego jak świat prysznica przy sali gimnastycznej, który pamięta jeszcze piękne czasy, gdy... ja sama byłam uczennicą tejże szkoły podstawowej :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 19, 2013, 11:08:52 pm
hamaczku tylko współczuć ,ja dzisiaj w robocie tez się rozpłynęłam ,miałam wrażenie w autobusie jak wracałam ze "cuchnę" na kilometr ,ja biorę sobie chusteczki odświeżające i  po robocie co nie co przecieram 8),ale pierwsze jak wchodzę do domku to prysznic ,piżamka i dopiero jedzonko ,komp ztx.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 19, 2013, 11:15:39 pm
He, he - chusteczkami odświeżającymi to se można ewentualnie ... podetrzeć w tę pogodę xhc Sprawdziłam u wujka Googla - u mnie ma być jutro jeszce cieplej :P
Hm... "My, Polacy, tak mamy..." Najpierw pragniemy lata,a potem na nie psioczymy xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 19, 2013, 11:21:33 pm
Hm... "My, Polacy, tak mamy..." Najpierw pragniemy lata,a potem na nie psioczymy xhc

ja to akurat psioczę na lato już w zimie :P
zimą czekam na wiosnę i ze zgrozą myślę o lecie

chyba się zamknę w piwnicy i przeczekam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Czerwca 19, 2013, 11:26:49 pm
my Polacy tak mamy , że zawsze narzekamy na pogodę O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 19, 2013, 11:27:49 pm
żeby tylko na pogodę ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 19, 2013, 11:33:41 pm
Narzekanie to nasza cecha narodowa, bez niej wielu nie miałoby się czym zająć.
A tak na poważnie, to pogoda nie zna umiaru tego roku. Najpierw za długo śnieg (niektórych to cieszyło) potem zamiast wiosny zimnisko. Prawie wszystko zakwitło w jednym czasie. Więc zapachami wiosny nie cieszyliśmy się zbyt długo, a teraz niebotyczne upały, jakbyśmy mieszkali w tropikach. U nas to trwa dopiero drugi dzień, ale i tak trudno wytrzymać.
I jak tu nie narzekać na pogodę  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 19, 2013, 11:35:08 pm
Ja człowiek niezwykle tolerancyjny jestem, ale... nie pojmuję, jak można nie kochać lata xhc

Zapomniała ja napisać, co mnie dziś ucieszyło: ustliliśmy z doktorm plastykiem termin przesunięcia nieszczęsnej mej brodawki: 12 lipca - i to będzie (mam nadzieję ;) ) koniec w temacie mojej jedno/ponadczasówki ;D Do czasu, aż małż mój wygra wreszcie w totka i - zaraz po wymianie łazienki - wymienię sobie cycki na nowe, jednakowe, równe i śliczne xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 19, 2013, 11:37:04 pm
u mnie w piątek w cieniu ma być 33 stopnie ,dam czadu w robocie  i wypocę oponkę ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Czerwca 19, 2013, 11:37:17 pm
hamak - nałogowiec cyckowy ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 19, 2013, 11:38:48 pm
ja mam dość upałów - nie lubię ich
a jeszcze bardziej nie lubię, jak nie mam pod ręką lodów
10 minut temu wpierniczyłam ostatniego
a do rana da
leko  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 19, 2013, 11:42:10 pm
Ja człowiek niezwykle tolerancyjny jestem, ale... nie pojmuję, jak można nie kochać lata xhc

jak można nie kochać tego naparu z asfaltu i betonu
jak można nie kochać tych ludzi w japonkach eksponujących brudne paluchy
jak można nie kochać zapachów spod pachy
jak można nie kochać makijażu spływającego w 3 minuty po nałożeniu
no jak ?  ???

 :))
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 19, 2013, 11:43:16 pm
biedrze Fankowi kupiłam takie lizako- lody -wrzuca się do zamrażalki i  lody są wodne ,za cale 3,90 nabyłam i dużo ich jest,oj dla mnie woda zbawienna ,dzisiaj na muszyniance jechałam  mnx

AUGILA I TO JEST TO  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Czerwca 19, 2013, 11:46:54 pm
jak można nie kochać zacienionego miejsca pod wisienkami, gdzie leżaczek, kawa i książka
jak można nie kochać długaśnych, słonecznych dni
jak można nie kochać lekkich, przewiewnych łachów
jak można nie kochać wakacji!!!
 :))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 19, 2013, 11:52:23 pm

no jak ?  ???

 :))
xhc
jak można nie kochać zacienionego  miejsca pod wisienkami, gdzie leżaczek, kawa i książka
jak można nie kochać długaśnych, słonecznych dni
jak można nie kochać lekkich, przewiewnych łachów
jak można nie kochać wakacji!!!
 :))
Wszystko to kocham, Keluś, ino te wakacje...  z jednej strony luz, nic_nie_muszenie i błogie lenistwo, ale z drugiej - lubię, jak życie ma pewien rytm, a w wakacje mi go baaardzo brakuje...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Czerwca 19, 2013, 11:56:29 pm
w wakacje też jest rytm - inny :D
późne wstawanie, kawa pod wisienką, śniadanie, kawa pod wisienką, przygotowanie obiadu, kawa pod wisienką, jakieś drobne prace domowe, piwo pod wisienką ;D
do kawy dodatek - książka, gazeta, krzyżówki, czasem jakiś ludź ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 19, 2013, 11:56:48 pm
jakoś tak do rzeczywistości kochanie aquili bliższe  ;)

szczególnie te zapachy spod pachy w zatłoczonym autobusie/tramwaju

Kelu wakacje to tylko dla nauczycieli i dzieciaków
szara strefa 2 tygodnie urlopu (albo i nie)
nie ma kiedy leżaczka rozłożyć, a co dopiero na nim poleżeć  ;)


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Czerwca 19, 2013, 11:59:55 pm
2 tygodnie? chyba więcej
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 20, 2013, 12:01:58 am
hehe Kelu,a kto da więcej urlopu na raz
gdyby nie zapis w KP to w życiu_romana pracodawca nie dałby 2 tygodni
"srałby" po parę dni
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Czerwca 20, 2013, 12:05:02 am
no tak,masz rację
ale ja jak chciałam w maju do Norwegii, to musiałam urlop bezpłatny brać

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 20, 2013, 12:11:05 am
Kelu lub jechać we wakacje. Taki zawód. I tak dziwne, że dali bezpłatny.
Są branże, w których urlop tylko zimą.

w wakacje też jest rytm - inny :D
późne wstawanie, kawa pod wisienką, śniadanie, kawa pod wisienką, przygotowanie obiadu, kawa pod wisienką, jakieś drobne prace domowe, piwo pod wisienką ;D

Keluś, a 3 kawki to nie za dużo?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Czerwca 20, 2013, 12:12:28 am
myślisz, że lepiej zamienic  na trzy piwa :))
kawosz jestem, zdarzają się i cztery
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 20, 2013, 12:14:37 am
a u mnie to w roku szkolnym trza się ostro nagimnastykować,żeby choc jeden dzień urlopu na żądanie (z wypoczynkowego) wziąć (co to sie należy jak psu zupa)
a bezpłatny - hehe pomarzyc ino można

no ale coby napisać cus w temacie wątku
ucieszyło mnie dzisiaj, że dostałam zezwolenie  ztx na 5 dni urlopu wypoczynkowego w lipcu  :) :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Czerwca 20, 2013, 01:54:14 am
Eeee, tak mnie dziewczyny namawialyście na mój wątek, zaczęłam go gdzies wczoraj, ale nie miałam czasu żeby coś napisać na poważnie, a potem burza za burzą, wiec komp wyłaczam i teraz nie mogę tego wątku znaleźć... może sie nie wysłał... to zdecydowanie nie jest dobry pomysł, będę się raczej wpisywać tutaj, mam już za dużą sklerozę żeby znależć gdzie co wkleiłam  xhc

Historie o byku zawsze sobie możecie wygooglować  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 20, 2013, 08:24:19 am
jak można nie kochać zacienionego miejsca pod wisienkami, gdzie leżaczek, kawa i książka
jak można nie kochać długaśnych, słonecznych dni
jak można nie kochać lekkich, przewiewnych łachów
jak można nie kochać wakacji!!!
 :))

kurna niektórym to się od dobrobytu w pupie przewraca  xhc xhc
Gdybym ci ja miała chatkie na wsi i drzewka dające cień i długie wakacje, to tez bym inaczej śpiewała; zapraszam do nieklimatzowanej pracy, a po pracy do "słonecznego" mieszkania w bloku :P




Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 20, 2013, 09:17:31 am
Breja, by znaleźć swoje wpisy wchodzisz w swój profil i w wiadomości, a jak ich będzie bardzo dużo to jeszcze możesz od razu trafić w wątki. :)

Aquila, punk widzenia zależy od miejsca siedzenia. Duże miasto i blok to makabra latem. :'(

Kelu, można jedno pifko, jedną, no może dwie kawusię i wodę, którą do woli możesz powtarzać. Ale kto myśli o tym, co zdrowe, jak tak pięknie pod wisienką.
 xhc

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 20, 2013, 09:19:15 am
Aguila, możemy sobie podać ręce. Mam fajnie w pracy. Natomiast w mieszkaniu gorączka.
Przychodzę do domu akurat w najgorszym czasie. Masakra  :'(
Kocham lato, przewiewne ciuchy, ale niestety nie w mieście i nie w upalnym bloku.
A z roku na rok z samopoczuciem u mnie w te dni jest coraz gorzej  :(
Przed chwilą właśnie interweniowałam W MZK, bo wychodzę z gorącego busa, oczywiście bez klimy, stojącego z zamkniętymi drzwiami, nieprzytomna. Rozglądam się tylko wtedy, gdzie się mogę wyłożyć w razie czego. Na piechotę nie dojdę. Za daleko  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 20, 2013, 09:27:03 am
Mirusiu współczuję.  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 20, 2013, 09:29:10 am
Dana Ty jesteś niezmordowana!!!! Podziwiam i zazdroszczam kondychy  :D
Ja kurcze ponoć też mam niezłą, ale te upały mnie kurnia zmogły  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 20, 2013, 10:33:01 am
Mirusiu bez przesady z tą kondychą. Ja nie muszę rano wstać i biec (jechać do pracy). Rozkręcam się pomalutku. A z czasem coś trzeba robić więc się spinam i coś tam wymyślam na sportowo. Ale przy wczorajszym upale też spasowałam. Uroki emerytury też są.  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 20, 2013, 10:38:01 am
Dobra, dobra, Dana, ja tam swoje wiem.
I tak zazdraszczam  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Czerwca 20, 2013, 11:32:34 am
Eeee, tak mnie dziewczyny namawialyście na mój wątek, zaczęłam go gdzies wczoraj, ale nie miałam czasu żeby coś napisać na poważnie, a potem burza za burzą, wiec komp wyłaczam i teraz nie mogę tego wątku znaleźć... może sie nie wysłał... to zdecydowanie nie jest dobry pomysł, będę się raczej wpisywać tutaj, mam już za dużą sklerozę żeby znależć gdzie co wkleiłam  xhc

zaczęłaś go w "mój jest ten kawałek forum" tutaj: http://www.forum.amazonka.org.pl/index.php?topic=368.0
i wpisy są także kontynuuj pleeeeaaaase :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Czerwca 20, 2013, 01:01:27 pm
upał w mieście - masakra
pamiętam moje pomieszkiwanie w bloku w czasie studiów
uczyłam się do egzaminów trzymając nogi w misce z zimna wodą :))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 20, 2013, 01:08:25 pm
Mój sposób na przetrwanie w bloku, to przysłonięte okna, by słonko nie wpadało, jak się da to przeciąg i co parę godzin mokrym mopem przemywam podłogi i dywan też. Woda paruje i zabiera ciepło z otoczenia.  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 20, 2013, 01:47:30 pm
No to ja tak pracuję.
Nogi w wiadrze pod kompem  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Czerwca 20, 2013, 03:08:12 pm
mówiłam, że założyłam w oknach moskitiery??
jessu, co za radość..
warto było
  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Czerwca 20, 2013, 03:14:15 pm
Ja przyglądam się mojej drożdżowej pułapce...a moskitiery też będą zaraz...jak men z pracy wróci. Jestem cała pogryziona, a przecież siedzę w centrum miasta, wśród kilku drzewek na krzyż. Co mają te, które w plenerach, w lasach...?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 20, 2013, 03:19:24 pm
kurde
jutro w plener jade
kcemy ze ślubnym nocować na działce - jużem kupiła raida do prądu - ale to chiba nie styknie  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Czerwca 20, 2013, 03:26:04 pm
chiba na pewno nie styknie Aniele..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 20, 2013, 03:35:24 pm
no to chłopa zatrudnie coby siatki w oknach montował  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 20, 2013, 03:45:54 pm
off topic
bąble na plecach zamieniły się w skorupki
czym by tu posmarować, żeby tak toto nie swędziało?
pees. zołza stwierdziła, że wyglądam jakby mnie chłop po plecach biczem wysmagał

 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Czerwca 20, 2013, 04:17:04 pm
W aptece można dostać puder z nystatyną. A w wiejskich sklepach ogrodniczych jest taki środek do opryskiwania stajni i obór, świetnie zwalcza komary Tak jakoś polcyp 5WP się nazywa. Ja tym pryskam taras i da się żyć
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 20, 2013, 04:21:05 pm
no ale nystatyna to grzyba przeca a nie na oparzenia/ i pewnie na receptę

ja na razie smaruję dermazinem ale nie przykrywam gazą - bo bym musiała prawą łopatkę obkleić  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Czerwca 20, 2013, 04:23:14 pm
Nystatyna działa też przeciwświądowo, dodaje się do tego pudru, on jest stosowany przy ospie wiatrówce. U mnie robią bez problemu i bez recepty.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 20, 2013, 04:38:57 pm
dzięks Bunia
zapytam jutro w 'mojej' aptece czy mi takiego cusia zrobiom  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Czerwca 20, 2013, 05:32:57 pm
Nie ma za co. Ja ratuję się tym na wsi, bo mnie robactwo "kocha" okropnie. ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 20, 2013, 05:41:28 pm
tośmy się dogadały Buniu xhc
a pisałam o bąblach na pleckach po oparzeniu krzewem Mojżesza  O0
a Ty o bąblach po 'robactwie' O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 20, 2013, 05:46:20 pm
każde bąble smaruje tym czymś białym z apteki co to strupki ospowate się smaruje
ale zabijta mnie nie pamiętam jak to sie zwie
ale Wy wiecie na pewno  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Czerwca 20, 2013, 06:02:28 pm
pudroderm  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Czerwca 20, 2013, 06:22:30 pm
Masz rację Toju. A na tego "mojżesza" to też działa chociaż słyszałam, że bardzo dobrze robi mocz. Ale co kto lubi?!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 20, 2013, 06:26:15 pm
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/0wacko2.gif)
hmmm, jednakowoż trochę ciężko by mi było nasikać sobie na plecy  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Czerwca 20, 2013, 06:39:18 pm
Spróbuj pod wiatr! ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 20, 2013, 06:49:54 pm
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/39oficer.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Czerwca 20, 2013, 07:57:50 pm
Poproś kogoś o przysługę :))

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 20, 2013, 08:03:31 pm
Andżelas jak będziesz kłapać do dziecków, to na koniec powiedz ... a teraz mnie olejcie .....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 20, 2013, 08:07:09 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 20, 2013, 08:10:06 pm
Lulu - bezkonkurencyjne  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 20, 2013, 09:37:37 pm
Mnie dzisiaj ucieszyło, że mogłam założyć wreszcie koszulkę na cienkich ramionkach i mogłam zrzucić z siebie biustobnośnik  ztx
Przy protezie nie dało rady.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 20, 2013, 09:43:10 pm
Farciara  :P U mnie ciągle nie daje rady; jakos krzywo wiszą  8) to znaczy jedna wisi, a druga nie chce  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 20, 2013, 09:45:36 pm
U mnie też troszku krzywo  ::((
Kicham na to  xhc Po domu można.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 20, 2013, 09:49:59 pm
u mnie też krzywo i rozmiary się rozeszli  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 20, 2013, 09:53:49 pm
Jezu jak to przeczyta ktoś niewtajemniczony to do imentu zgłupieje  xhc xhc
Muszę podnieść jednak tą zdrową i chyba troszku zredukować wtedy będzie równo  ^-^
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 20, 2013, 10:28:58 pm
A ja mam może i niepięknie, ale za to oba_dwa równo na baczność :P
Mnie zmartwiło... piąty dopuszczający na świadectwie synusia :( a miało być tak dostatecznie... :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 20, 2013, 10:34:10 pm
U mnie też troszku krzywo  ::((
Kicham na to  xhc Po domu można.

po domu to można nawet i na golasa, nieważne czy krzywo, wisząco, stercząco, czy niesymetrycznie; tylko czeba pamiętać coby się odziać jak listonosz czy somsiad zapuka
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 20, 2013, 10:35:32 pm
ja jeszcze nie wiem czy mój synuś zda do następnej klasy  ::((
a jeśli zda to będzie miał ......... a ze 7 dopuszczających ....... już rachubę straciłam  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 20, 2013, 10:42:56 pm
No właśnie, że dla mnie ważne  :)
Dla moich domowników nie, bo jak mnie zapewniali, czy mam dwa, jeden, czy nawet będę miała trzy, to dla nich pono ta sama jestem.
Dlatego mimo, że jest krzywo, ale są dwie i dla mnie tera jest git  bxu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 20, 2013, 10:50:14 pm

a jeśli zda to będzie miał ......... a ze 7 dopuszczających ....... już rachubę straciłam  ::((

Przebijam :0ulan: Starszy na czternaście czy piętnaście przedmiotów będzie miał ino dwie tróje - obie zupełnym przypadkiem :P ale ten mnie nie martwi. Tu się nawet cieszę, że po prostu zda. Młodszego zaś stać na trójeczki z palcem w... nosie, stąd ten ból... :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 20, 2013, 11:08:25 pm
he dziewczynki jak mój młody do szkoły chadzał to tyz modły odprawiałam żeby przepuścili go  z matmy i chemii a un notorycznie na te przedmioty nie chodził i nie zdawał do następnej klasy /teraz mi kiedyś powiedział trzeba było lać aż bym zrozumiał-mundry/ a teraz ma jak ma ,dobrze ze reszta dzieckow mnie oszczędziła,moja młoda do drugie klasy dwujęzycznej w  liceum z czerwonym paskiem przechodzi ale niepocieszona bo 6 z hiszpańskiego nie ma.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 20, 2013, 11:19:26 pm
dobrze ze reszta dzieckow mnie oszczędziła,moja młoda do drugie klasy dwujęzycznej w  liceum z czerwonym paskiem przechodzi ale niepocieszona bo 6 z hiszpańskiego nie ma.
Madzia, to super, serce matki na takie cosik roście :)  :)  :) Tylko se myślę: gdzie sprawiedliwość na tym świecie, że jedne mają dziecka zdolne i do tego pracowite, niektóre to nawet wszystkie dziecka takie mają, a insze - ani pół >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 20, 2013, 11:23:26 pm
hamaczku...sprawiedliwości na tym świecie to nie ma żadnej  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 20, 2013, 11:33:39 pm
żeby nie było skrajności najstarszy i najmłodsza zdolne i pracowite,nie trzeba było pilnować,same się uczyły,uczą, a środkowe dziecka, młody tylko sport i uciekał z lekcji  a córka starsza jechała na opinii brata w podstawówce a w liceum dawała rade ale z nimi szału nie było ,he z matury z polskiego to chciała wyjść bo amnezji dostała i tylko dzięki polonistce- wychowawczyni  chyba zdała  8)Paula ma wyjątkową klasę nie ma ani jednej oceny dopuszczającej na 30 uczniów.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 20, 2013, 11:48:25 pm
a insze - ani pół >:D

Hamaczku, podaj łapkę. Mamy średnią równo 3.0  :o Oczywiście razem z w-f'em, religią i czymś tam jeszcze...
I jeszcze wysłuchuję argumentów, co_niby mam się cieszyć. Bo mogło byc gorzej  :o
No i się cieszę ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 20, 2013, 11:51:07 pm
He, he, mój starszy to nawet z wf-u ma 2  >:( Strach pomyśleć, co by miał z religii ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 20, 2013, 11:58:04 pm
eee, religia dobra jest; my nadrabiamy nieźle; 4-rka daje wyrównanie dwójce z polskiego  ::(( A piątka z w-f świetnie rekompensuje chemię i niemiecki  ::((
Jeszcze tylko muszę się nauczyć co pokrywa tą dwóję z fizyki... Plastyka? czy inny koszałek  >:(
A za rok matura  ::((
*
Za to zakupy dziś rozpakował ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 20, 2013, 11:59:35 pm
no nie wszystko bym wybaczyła ;D ale w-f ,no tera w-f nie trendy  bxu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 21, 2013, 12:03:42 am
to religia liczy się do średniej ?  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 21, 2013, 12:05:39 am
a se myślisz, że nie?
u nas religia i wf mocno zaniżyły średnią
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 21, 2013, 12:07:40 am

u nas religia i wf mocno zaniżyły średnią


No, żartujesz?  :o
Gdyby nie religia i w-f to bym go zabiła  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 21, 2013, 12:10:34 am
za moich czasów chyba się nie liczyła
ja i tak nie chodziłam, ale głąby z klasy to same piątki i szóstki z religii mieli, to by było dziwne deczko gdyby to im liczyli do średniej
że w-f się liczy to też bez sensu zupełnie, że wogle są nadal oceny z w-fu to jest chore
kurde gdybym miała dziecki to bym chyba ich nie puściła do szkoły !

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 21, 2013, 12:15:50 am
eeee aquila, może by było takie jak moja Starsza_Dorosła  :D
bardzo wysoka średnia, ambitna, lubiąca szkolę, nauczycieli, koleżeńska,
a przy tym rozrywkowa, imprezowiczka
noooo pod "szkolnym" względem to chodzący ideał   ;D   xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 21, 2013, 12:18:18 am
za 'moich czasów' to religia była w miejscu odpowiednim, czyli w Kościele...
A za oceny z w-f'u też bym... eh....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 21, 2013, 12:23:11 am
no bo miejsce religii jest w kosciele
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Czerwca 21, 2013, 12:42:16 am
No, żartujesz?  :o
Gdyby nie religia i w-f to bym go zabiła  C:-)[/i][/font][/size][/color]

To tak jak u nas  xhc

P.s. W przyszłym roku może być jeszcze gorzej, bo mój prosił niedawno o pisemne zezwolenie ... z wyboru:etyka czy religia ... i wskazał etykę. Bo na religii jest bardzo nudno (?) a nie dlatego, że chciałby poszerzyć zakres  ;) o etykę.

A tak na marginesie wyborów: chciał jako dodatkowy język wybrać hiszpański. My też. Ale cóś mu się odkręciło i ... zachciało mu się ... rosyjskiego (???). A teraz? - po pierwszym roku będzie miał dwóję (!!!).


Nie wiem tylko, czy mnie to bardziej wkurzyło, czy zasmuciło? (ta dwója - "ale mamo! przecież to nie najgorsza ocena jest, w dodatku ma ją 3/4 klasy")

 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 21, 2013, 12:52:28 am
no etyka jest ciekawa ,moja miała w gimnazjum ale nie zamiast ,bo teraz powywrcało się wszystko i dziecka maja za dobrze  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Czerwca 21, 2013, 12:10:25 pm
u mojej w liceum jest wybór religia/etyka/nic
większość wybiera nic  xhc

a środkowe, to rzeczywiście uczyć się nie chce, niby zdolny, ale dobre oceny to ma tylko z tych przedmiotów, których się uczyć nie musi (matma, fiza, informa), reszta kiepściej  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 21, 2013, 01:38:35 pm
jak czytam te szkolne wyliczanki, to mnie cieszy, że moja córkowata już te szkoły z wywiadówkami pokończyła  :D

a gorąco mi jak jasna cholera!!! w moim pokoju jest w tej chwili 29,5 st, buuuuuu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Czerwca 21, 2013, 01:45:21 pm
Za oknem 32,w domu 30.
Maskara z tą pogodą  :o Wiatrak chodzi żeby Tusia mogła spać.Na razie śpi bo chlapanie w wanience jej urządziłam.Szkoda że ta wanienka taka mała bo bym sama swą szanowną w niej usadziła  ;)
Czekam na kuriera z firankami i obrusami.Kurde,kurier to powinien extra szybko dostarczać przesyłki,co nie?Przed następną niedzielą muszę jeszcze te woale do krawcowej dostarczyć żeby taśmę wszyła.O,właśnie.Chyba mąż mi w prezencie maszynę kupi.Ino poinformować go muszę  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 21, 2013, 01:48:31 pm
mój młody się ostatecznie wyciągnął z matmy za uszy - czyli zdał do drugiej - 7 miernych  xhc

ale do religii kciałam wrócić - zadziwia mnię jedna rzecz:
młody na początku II semestru zrezygnował z religii , etyki nie ma -
na pierwszy semestr nie miał oceny wystawionej a tera pojawiły się jakieś oceny na drugi semestr i czwórka na koniec  xhc - w sumie dobrze bo se dzieciowina średniom podniesie  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 21, 2013, 02:01:08 pm
janiele pogratuluj synciowi ,wcale w liceum nie jest tak łatwo,ważne zdał ,zdał a kto będzie o ocenach pamiętał ,do matury się wyluczy ,jest dobrze ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Czerwca 21, 2013, 02:06:15 pm
jak czytam te szkolne wyliczanki, to mnie cieszy, że moja córkowata już te szkoły z wywiadówkami pokończyła  :D

a gorąco mi jak jasna cholera!!! w moim pokoju jest w tej chwili 29,5 st, buuuuuu


szkolnie to dobrze Ci, u mnie jeszcze 7 lat

temperaturowo troszku gorzej, u mnie komfortowe 24 i gorącą herbatkę popijam powoli
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 21, 2013, 02:07:05 pm
Jak odległe to są dla mnie czasy, kiedy dzieciska do szkoły chodziły. Z młodszym nie miałam nigdy problemów. Nawet nie pozwalał zajrzeć do zeszytu (chyba, że uwagę podpisać, a zdarzyło to się chyba ze dwa razy) Mówił, że to jego sprawa. Na świadectwie maturalnym trzy szóstki (matma, w-f i angielski) kilka czwórek i większość piątek. Darujcie, że się chwalę, ale duma rozpiera mnie do dziś. A z córcią nie było też problemów, ale wielka panikara i często trza było z nią jej strachy przeżywać. Świadectwo maturalne chyba z jedną tróją (polski) a reszta to czwórki i piątki.
Co zaś tyczy religii, to oboje mieli cudownych księży. I wcale nie przeszkadzało, że religia w szkole (choć ja uważam, że mogłaby pozostać przy kościele). U córki na religię chodziły nawet nie ochrzczone dzieciska. U syna była to podstawówka. Wspaniale ksiądz przygotował ich do bierzmowania. A u córki w LO. Były to czasy sprzed reformy (podstawówka do 8 klasy).
Z wartościowych nauczycieli to wspominam polonistę (uczył w LO oboje). U syna był też wychowawcą. Takich nauczycieli nosiłabym na rękach. Nie tylko uczył przedmiotu, ale myślenia, odpowiedzialności. W wywiadówkach uczestniczyła też młodzież, naturalnie zabierając głos. U niego 3-ja to tak jak u niejednego piątka. Nie podnosił głosu, a klasa była skupiona i uważała, bez potrzeby uciszania.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 21, 2013, 02:44:41 pm
Synusie lubiom swoje mamcie zaskakiwać. To na pocieszenie dla niektórych.
Mój synuś nigdy nie należał do tych najpilniejszych. Oceny miał dobre i bardzo dobre, a często też bywało, że miał i tragiczne. W każdym razie matce nie dał się poznać, w swojej karierze szkolnej, jako pilny, celujący, uczeń.
Aż tu masz, dostał się na kierunek na który zamiarował się dostać. Oceny zbiera dobre. Średnia taka, że pozwala na dostanie stypendium. Ja wiem, że go kasa zmotywowała (to kierunek zamawiany, więc moim zdaniem nie jest mała). Ale widać można.
Dlatego mamy spokojnie, Wasze dzieciska i tak Was nie raz zaskoczą. Oby tylko pozytywnie. Czego i sobie życzę  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 21, 2013, 06:08:56 pm
A ja sobie chwaliłam jak religię przenieśli do szkół. Pomijając motywy ideologiczne, z prostej przyczyny wygodnictwa. Pamiętam jak z synem ganiałam do salki katechetycznej. Dzieciaki w środku, my na zewnątrz, niezależnie od pogody, takie warunki, a do domu nie opłacało się wracać. Z córcią już miałam komfort.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Marianna08 w Czerwca 21, 2013, 06:59:04 pm
Córka w czwartek 27-go czerwca broni pracy magisterskiej i mam nadzieję, że obroni.
To będzie pożegnanie z nauką moich dzieci, a też sporo przeszłam.

Zmartwiło i wkurzyło mnie to, że brat zadzwonił do mnie, abym znalazła pracę w Krakowie
jego córce, a mojej bratanicy i to zabrzmiało jak żądanie, bo on roszczeniowy jest i ciągle za
pokrzywdzonego się uważa.

A jak i gdzie ja mam znaleźć pracę dziewczynie po polonistyce ? To, że napisała świetną pracę
magisterską o Witkacym na pewno jej nie pomoże.

Magda odbyła już  roczny staż w Biurze Prasowym UM Kielce i redakcji lokalnej tv, ale nie podpisali z nią umowy, chociaż bardzo podobno z jej pracy byli zadowoleni.

Może macie jakieś znajomości w Krakowie ? Bo chyba tylko tak teraz można jakąś pracę znaleźć.
Ona to by mogła w tv pracować, bo atrakcyjna jest bardzo fizycznie.
Może znacie kogoś w tvn na przykład?  :)  Brakuje dziennikarzy mówiących poprawnie po polsku, więc by się nadała.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Czerwca 21, 2013, 07:06:20 pm
Marianno, myślę, że dziewczyna po studiach polonistycznych, nawet atrakcyjna bardzo nie załapie się od razu z tzw. marszu do telewizji.
Zresztą nie sam wygląd w TV jest ważny.
Nie rozumiem dlaczego czujesz się zobligowana do szukania jej pracy ?
Jeśli coś znajdziesz, to fajnie. Jeśli nie, trudno.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 21, 2013, 07:17:27 pm
Rozumie, gdyby poprosił Ciebie o przenocowanie bratanicy, aby mogła sobie połazić, poszukać, pogadać z ewentualnymi pracodawcami ... w sezonie można znaleźć  sporo propozycji w gastronomii ... ale pewnie aspiracje są o niebo wyższe.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Czerwca 21, 2013, 07:24:35 pm
O właśnie. Lulu dobrze prawi. Zaproponuj nocleg, a dziewczyna niech rusza w teren.
Za twoją córcię kciuki potrzymam. Kurczę, jak ten czas leci. Pamiętam, jak pisałaś, że do Warszawy się dostała.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 21, 2013, 07:46:35 pm
niech se sama szuka i życia się uczy
o.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Marianna08 w Czerwca 21, 2013, 08:04:55 pm
Magda nie ma wygórowanych aspiracji.
Napisała mi, że od dwóch miesięcy intensywnie i bezskutecznie
szukała pracy w Kielcach :
"szukam pracy w szkolnictwie, mediach, urzędach, prywatnych firmach
jako pracownik biurowy i hotelach, ostatnio aplikowałam nawet na pokojową!
I nic."
Jej partner, a ojciec jej dziecka (bo nie napisałam, ze Magda ma 8-letniego syna,
którego urodziła na I roku studiów), który ma za sobą dwie transplantacje nerki,
usłyszał niedawno od orzecznika ZUS, że "nie jest niezdolny do pracy" i wstrzymano
mu rentę, którą pobierał 11 lat, i która stanowiła ich jedyne stałe źródło dochodów.
Mają się odwoływać od tej decyzji.

Mój brat jest bezrobotnym alkoholikiem, a jego żona zarabia grosze pracując w szpitalu
i nie bardzo mogą córce pomóc.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 21, 2013, 08:36:51 pm
Najgorsze jest stawianie kogoś w takiej sytuacji, jak to zrobił Twój brat. Jeszcze w dzisiejszych czasach. Celowe wywoływanie poczucia winy u osoby, która czuje się zobowiązana pomóc, a nie potrafi. Okropność  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Czerwca 21, 2013, 09:34:06 pm
Dziewczyny ... sorry, że ja w poważną rozmowę ... z trzecią już dziś miseczką truskawek wchodzę ... ale one są takie pyszne ...


Co gorsze, to w diecie, którą od dziś zaczynam, truskawki są tylko w pierwszy dzień (na podwieczorek) i nie skąpane w śmietanie z cukrem, jak te w miseczce  :P

Czekałam na nie cały rok ...  xhc
Oj ... lekko nie będzie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 21, 2013, 09:46:07 pm
Można wiedzieć co to za dieta?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Czerwca 21, 2013, 09:51:49 pm
Sasky plis...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 21, 2013, 09:54:40 pm
Marianno, moja córka też 27 czerwca broni pracy, ale licencjackiej - będziem się razem stresować   ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 21, 2013, 09:57:41 pm
Może ja wyrodna matka jestem?
Nie potrafię się stresować takimi rzeczami  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 21, 2013, 10:03:34 pm
a ja 27 też będę się stresować

chłop mój ma urodziny....baaaaardzoooo okrągłe  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 21, 2013, 10:06:51 pm
Może ja wyrodna matka jestem?
Nie potrafię się stresować takimi rzeczami  :-\

gud for ju !
mniej zjedzonej szekolady, obgryzionych paznokci czy wyrwanych włosów z głowy :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 21, 2013, 10:15:30 pm
zaraz_zaraz, ja aż tak się nie stresuję, nic sobie nie obgryzam ani nie wyrywam, za bardzo cenię swoje niby_włosy i niby_paznokcie,
to taki skrót myślowy: dzień obrony - stres,
bardziej chodziło mi o to, że to razem_wespół z Marianną będziem obchodzić
  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Czerwca 21, 2013, 10:39:37 pm
MIRUSIU6625
Perło
to ... "Pożegnanie z nadwagą"
(w moim przypadku: redukująca 1200 kcal)

Rosłam, rosłam  ;) ... aż dojrzałam wreszcie do pierwszej w moim życiu diety.

Pokładam w niej spore nadzieje.
I choć wiem, że w te lato (które dziś się dopiero zaczęło) już nie błysnę efektami, ale patrząc w lustro utwierdzam się w przekonaniu, że ... najwyższa pora "cóś" z tym wszystkim wreszcie zrobić  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 21, 2013, 10:47:38 pm
Trzymam kciuki za efekty  :D
Nie Ty sama na diecie. Ja też od paru lat stosuję dietę po tytułem "mniej żreć"  :-\
Przyzwyczaiłam się już do takiego stanu rzeczy, chociaż było ciężko, bo przez całe życie należałam do chudzielców, którzy nie mogą przytyć. Tera jest odwrotnie  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 21, 2013, 10:58:24 pm
w chwili obecnej mnie żreć mi nie wystarcza  >:(
słodyczy nie jem bo nie lubiem
od prawie miesiaca jezdem na ścisłym mątiniaku - choć przyznaję ze skruchą parę razy zdarzyło mnie sie zgrzeszyć  >:D
spadło mi z wagi 2, 5kilo  bxu
ale tera będzie pod górkie
wakacje idom
okazjów do grzeszków będzie multum  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 21, 2013, 11:00:23 pm

słodyczy nie jem bo nie lubiem


jak to się robi ?
żeby nie lubieć ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 21, 2013, 11:05:52 pm
kakoś  O0
przestałam lubieć słodycze jakoś tak po urodzeniu dziecków  >:D a własciwie w ciązż ze zołzą  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 21, 2013, 11:06:49 pm
Wiem, że w dietach początki są najgorsze.
Moim zdaniem to raczej rodzaj filozofii życia, wytłumaczenia sobie pewnych rzeczy. Dlatego potem jest już łatwiej.
Nie lubić słodyczów też bym kciała.
Odrzucenie ich dla niektórych to połowa, albo i więcej, sukcesu  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 21, 2013, 11:08:44 pm
kakoś  O0
przestałam lubieć słodycze jakoś tak po urodzeniu dziecków  >:D a własciwie w ciązż ze zołzą  >:D


hmm, wolałabym jakiś mniej inwazyjny, ryzykowny i kosztowny sposób :/
znaczy ja się póki co nie odchudzam, ale ogólnie wiem, że słodycze to zuo, tylko kurna się oprzeć nie umim  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 21, 2013, 11:22:46 pm
przez całe życie należałam do chudzielców, którzy nie mogą przytyć. Tera jest odwrotnie  :-\

Patrząc na mnie, czy moje zdjęcia z dziś tez pewnie w to uwierzyć nie możecie... Ale ja jeszcze 18 lat temu + ok 9 miesięcy  (dokładnie) mieśicłam się w rozmiar 36  ::((
Sobie tłumaczę genami + klimaksem  :-[
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 22, 2013, 12:19:24 am
tez 18 lat  wstecz miałam roz 36 ,przed choroba roz. 40 ,w trakcie leczenia roz . 38  ,a po rożnie roz 46,44 -obecnie roz. 42 ,lubię słodycze ale mało ich jem,u mnie z dietą brak konsekwencji ,tylko ruch ,wysiłek i zaraz są efekty.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 22, 2013, 12:47:54 am
A mi zabrali neta. Czas nauczyć się korzystać z alternatywnych metod. Tylko to długo trwa.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Czerwca 22, 2013, 08:00:12 pm
jak można nie kochać zacienionego miejsca pod wisienkami, gdzie leżaczek, kawa i książka
jak można nie kochać długaśnych, słonecznych dni
jak można nie kochać lekkich, przewiewnych łachów
jak można nie kochać wakacji!!!
 :))

Akila , odwołuję to co wyżej!
pod wisienkę nie mogę, bo komary nawet w słońcu tną
słoneczne, długie dni są zbyt słoneczne
łachy nawet lekkie są za grube w ten upał
od wakacji dzieli mnie sterta papierzysków :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 22, 2013, 08:03:03 pm
w chwili obecnej mnie żreć mi nie wystarcza  >:(
słodyczy nie jem bo nie lubiem
od prawie miesiaca jezdem na ścisłym mątiniaku - choć przyznaję ze skruchą parę razy zdarzyło mnie sie zgrzeszyć  >:D
spadło mi z wagi 2, 5kilo  bxu
ale tera będzie pod górkie
wakacje idom
okazjów do grzeszków będzie multum  :0ulan:


 Taki wirusik jak mnie dopadł wyciągnął ze mnie dwa kilo w dwie noce!Mam już 56 ,jeszcze trochę a wage będę mieć z przed 10 laty. Oglądnęłam się dokładnie i wcale się sobie nie podoba.  Z talii jeszcze bym se ujęła ,a tyłek jak u dziesięciolatki- beznadzieja! Za to  z oponki  została tylko  skórka :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Czerwca 22, 2013, 08:04:56 pm
poproszę wirusik ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 22, 2013, 08:05:49 pm
Kelu ,nie chciej tego ! To makabra...ale jak bardzo chcesz..to gdzies złapiesz... ;D ,ja z Warszawy przywiozłam..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 22, 2013, 08:08:02 pm

od wakacji dzieli mnie sterta papierzysków :(
I mnie... i jeszcze wielki gratis: uzupełnianie dziennika elektronicznego, bo mamy dwa :( I sprawozdanie z platformy edukacyjnej, bo tyż prężnie działamy - w takiej ambitnej placówce pracuję >:(
Właśnie siedzę sobie na tarasie... nad robotą >:(
Ale, Keluś - za tydzień będziemy WOLNE ztx ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 22, 2013, 09:07:58 pm
Widzę, że tu liczne grono pedagogiczne  :)
Zazdraszczam Wam wakacji, tylko potem ciężko wracać z takich dłuuugich wakacji  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Czerwca 22, 2013, 09:09:16 pm
Te wakacje to wcale takie długie nie są.
To wielki mit, że trwają 2 miesiące.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 22, 2013, 09:11:34 pm
Dłuższe od 26 dni mojego urlopu.
Wiem, że nie trwają całe 2 m-ce.
Mimo to nie zamieniłabym się  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 23, 2013, 12:14:31 pm
Taki wirusik jak mnie dopadł wyciągnął ze mnie dwa kilo w dwie noce!
...
Za to  z oponki  została tylko  skórka :)
poproszę wirusik ;D

a ja trzy a nawet cztery (licząc jeden, to 2 kilo mniej, przy czterech osiągnęłabym wagę akceptowalną przeze mnie  8))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 23, 2013, 12:16:15 pm
Nie wiecie co mówicie ,nawet tak nie żartujcie. BO to była makabreska!Do ćwiczen się brac i do diety!POdobno ostatnio w odchudzaniu  furorę robi zielona kawa!( kapsulki)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 23, 2013, 12:56:42 pm
Mirusiu 26 dni + soboty, niedziele, ewentualnie święta jeśli się trafią podczas urlopu. Czyli dobrze kombinując można dojść nawet do 40 dni.
A u nauczycieli 2 miechy (niepełne, bo pod koniec już jakieś rady) a w tym święta i niedziele. Należy im się po takiej harówce. Ja, gdybym miała wpływ, to podniosłabym te 18 godzin tygodniowo. Wiem podniesie się krzyk, że nauczyciel pracuje po godzinach. Nie każdy. Ja nie twierdzę, ze efektywnie da się uczyć więcej jak te ca. 18 godzin. Ale pozostałe godziny np. do wymiaru 35 godzin (to i tak miej od innych) nauczyciel powinien spędzać w miejscu pracy (sprawdzanie klasówek, przygotowywanie lekcji, dodatkowa praca z trudną młodzieżą, ulepszanie pomocy itp.). Nauczyciele proszę mnie nie atakujcie. Wiem jak trudna jest Wasza praca. Miałam mamę nauczycielkę, która zresztą w szkole mogła spędzić cały dzień.
Buziaczki dla wszystkich nauczycielek i duży dyg za ich serce i cierpliwość  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 23, 2013, 01:07:33 pm
Właściwie weszłam do Was na moment, by powiedzieć, co mnie ucieszyło, a zostałam wywołana do odpowiedzi (no niech będzie sama się wywołałam) w innym temacie.
Otóż ostatnie dwa wieczory spędziłam na koncercie szant. Z gwiazd to Jurek Porębski (ten od czterech piwek, kei) i drugiego dnia Dominika Żukowska i Andrzej Korycki. Ci ostatni to rewelka. Dwie gitary, czasem Andrzej dokładał harmonijkę.
Był jeszcze Klang z Rzeszowa, Stary Szmugler ze Szczecina, grupa z Gdyni. Innych nie wymienię, bo mi się nie podobali. Koncert był na zakończenie regat, które rokrocznie odbywają się w Trzebierzy. Wróciliśmy do domu o 2-giej. Było szkoda wyjeżdżać, bo nad zalewem rozpoczynało się ognisko. W końcu najkrótsza noc i księżyc największy. U nas była pełnia, tzn. bez chmur.
Trza było do domu wracać, bo dziś mam gości z racji jutrzejszego święta. Pichcę. Bigosik, jaj faszerowane, biszkopt gotowe. Jeszcze schab w piekarniku i stygną brokuł i kalafior do sałatek. Na koniec jeszcze zrobię piersi z kurczaka drobno pokrojone, na noc zamoczone w maślance opanierowane krakersami . Takie danko na ciepło. W piekarniku 15 minut.

Uff uwielbiam gości, ale pichcenie trochę mniej. Zawsze martwię się, czy wsio uda się.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 23, 2013, 01:07:57 pm
Dana, buziaczki dla Ciebie, a teraz to nie będzie ani atak, ani obrona xhc
Proszę uprzejmie, mogę spędzać w szkole 40 godzin, tylko - tak jak w innych "urzędach" - proszę mi zapewnić wszystkie niezbędne materiały (a nie jeden długopis na rok ;D Mój mąż, dyspozytor, dostaje ich co pół roku cały worek!). I skoro mam pracować TAK JAK WSZYSCY, to TAK JAK WSZYSCY chciałabym sobie wybrać termin urlopu, np. w marcu, gdy ceny są dużo niższe niż w sezonie :P

A na marginesie: zakończono tak głośno w zeszłym roku zapowiadane badania nad czasem pracy nauczycieli i jakoś cisza... może dlatego, że w efekcie trzeba by wypłacić zaległe nadgodziny ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 23, 2013, 01:10:02 pm
Hamaczku nie mam teraz czasu, ale do tematu wrócimy, jak zechcesz, później.  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 23, 2013, 01:14:17 pm
Dana - ty tylko taka nauczycielska dygresja była :D Miłej niedzieli :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 23, 2013, 01:41:57 pm
ja se chętnie podyskutuję w tem temacie  :0ulan:
jeno zapraszam do wątku nauczycielskie boje (http://www.forum.amazonka.org.pl/index.php?topic=249.0)  O0 - w Kawiarence// tera dodam tylko, że nie 18 godzin pracujem ino 20 (dwie tzw. karciane/zegarowe/)



Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 23, 2013, 01:44:40 pm
chyba Cie pogło    xhc
20 to dydaktycznych  ;)
bo pracujecie 40  ;D  ponoć   ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 23, 2013, 01:49:32 pm
nawiązałam do 18, o których pisała Dana - i  które zawsze przeciętny zjadacz chleba ma na myśli mówiąc o czasie pracy nauczyciela
 :0ulan:
a tera sio do odpowiedniego watka :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Czerwca 23, 2013, 07:43:11 pm
Ucieszonam, bo dziś klepnęliśmy rezerwację na wakacje  bxu


Wreszcie mogę zacząć analizować mapy, ciekawostki do obejrzenia w okolicy i to co warto zobaczyć ... jadąc i wracając  ztx

(no i czas najwyższy zajrzeć do ... instrukcji obsługi aparatu fotograficznego)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 23, 2013, 07:45:54 pm
hm.... a się pochwalisz gdzie i kiedy wyruszasz?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Czerwca 23, 2013, 09:31:43 pm
Za 2 tyg. o tej porze powinniśmy być już na miejscu.



Najpierw Makarska Riviera, a potem ... Czarnogóra.
Czyli to, co Atojki* lubią najbardziej  ztx




* to mój nick, którego używam już od 11 lat na pewnym forum miłośników HR
... czyli "atojka" pozdravia ToJkę  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 23, 2013, 09:36:46 pm
Oooo ciekawe w jakim miescie będziesz! Ja byłam gdzies koło Dubrownika ,niedaleko Splitu ( skleroza ,ale to było 13 lat temu) i tez odwiedziliśmy Czarnogóre i byliśmy w Miedjugorje. Chorwacja jest super  ,te północną część zwiedzaliśmy rok wcześniej!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 23, 2013, 10:26:10 pm
sasky, po powrocie rozpisz sie troszku w podróżniczym wątku
a i fotki jakoweś wklej, chętnie poczytamy i pooglądamy  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 24, 2013, 02:54:44 pm
A mnie dziś ucieszył wynik rezonansu cycków. Jest ok. Dziwne, ale ani przez moment nie myślałam, że może być inaczej. U mnie było tak, nawet jak zrobiłam biopsję węzłów. Sądziłam, że jest git i nawet po wynik się nie zgłosiłam. Wezwali mnie.

A co zasmuciło. Spędziłam 2,5 h w kolejce i napatrzyłam się na mrowie chorych ludzi na onkologii. I jeszcze to, że od wczoraj chrypię i głos prawie ze mnie nie wychodzi. Skutki albo klimy w aucie, albo przeciągów w domu.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Czerwca 26, 2013, 08:06:31 am
Dzisiaj mija rok od diagnozy. Sama nie wiem kiedy to minęło....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Czerwca 26, 2013, 08:56:27 am
gratulacje, czas pędzi, ale to okej
kolejnych wieeelu latek życzę  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Czerwca 26, 2013, 10:31:00 am
Dzięki, oj pędzi....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Czerwca 26, 2013, 10:35:27 am
Buniu, najlepszego. I oby tak dalej i dalej i dalej.  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Czerwca 26, 2013, 10:36:23 am
gratulacje :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 26, 2013, 11:20:39 am
Ja też gratuluję! Teraz juz z górki! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 26, 2013, 11:50:33 am
Buniu wszystkiego dobrego !!!!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Czerwca 26, 2013, 12:34:28 pm
Buniu,gratulacje :)

Siem wkurzyłam.
Ślubny pięknie zabudował taras.Siateczką maskującą uzupełnił.Przyjemnie się zrobiło na tyle że pomyślałam o przyjęciu niedzielnym Tusi właśnie urządzonym na tarasie.W tem celu cały daszek małż wczoraj obił przezroczystą folią taką na szklarnie itepe żeby w razie deszczu osłona była.
I co?Przyszła wieczorem burza i taki deszcz zapitalał że w huk porwał folię.Woda się leje jak lała.
Stoły ustawiam w salonie.Na taras na dymka ewentualnie.... :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 26, 2013, 01:23:24 pm
BIG_gratulejszyn Buniu  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 26, 2013, 01:36:35 pm
Buniu,gratulacje :)

Siem wkurzyłam.
Ślubny pięknie zabudował taras.Siateczką maskującą uzupełnił.Przyjemnie się zrobiło na tyle że pomyślałam o przyjęciu niedzielnym Tusi właśnie urządzonym na tarasie.W tem celu cały daszek małż wczoraj obił przezroczystą folią taką na szklarnie itepe żeby w razie deszczu osłona była.
I co?Przyszła wieczorem burza i taki deszcz zapitalał że w huk porwał folię.Woda się leje jak lała.
Stoły ustawiam w salonie.Na taras na dymka ewentualnie.... :-\

OJej , tyle pracy i nic! Masz męza -złotą rączkę , u mnie to nieznane! Pochwaliłas go na pewno? Szkoda jego pracy. U nas tez pogoda pod azorkiem , a głowa nawala mi od rana i dwa Apapy nie pomogły.  A może będziecie już mieli słoneczko, tego życzę! :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 26, 2013, 01:51:53 pm
Buniu, masz, co robić, by nas dogonić, a my też nie staniemy w miejscu byś miała jeszcze wiele, wiele lat co robić.  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 26, 2013, 01:53:33 pm
Chciałam powiedzieć, że w niedzielę będzie słońce :) Jak nic :)
I z salonu wszyscy będa chodzić na taras i tam siedzieć i w zachwycie wymieniać się uwagami nad bohaterką :)

I gratulacje dla ślubnego :) no, no, stara się :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Czerwca 26, 2013, 02:00:08 pm
Aguś  :)
Żeby wszyscy byli tacy jak Ty.Świat byłby doskonały.
Ale cóż,trza uwzględnić że są też insze inszości  ;)

Ślubny właśnie siedzi na dachu  >:D Kurde,przejął się rolą jak nic.
Gratulacje oczywiście przekażę.A efekty jego pracy sama ocenisz.Tylko łagodną ocenę plisss bo się chłopak zniechęci a tu roboty jeszcze w huk  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 26, 2013, 02:02:43 pm
Tylko łagodną ocenę plisss bo się chłopak zniechęci a tu roboty jeszcze w huk  :P


Ok :) zaczynam przemowę układać bogatą w przymiotniki, porównania i soczyste metafory; dam radę  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Czerwca 26, 2013, 02:09:28 pm
Ja i na odległość mogę ślubnego Basi pochwalić.  :D
Zdolny i pracowity jest.  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 26, 2013, 03:27:43 pm
No :) Ostatecznie basiowy_on_ci_jest, prawda?  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Czerwca 26, 2013, 06:15:21 pm
aaa ja mam dzisiaj farta :) W nowo otwartej przychodni w Katowicach udało mi się umówić piorunem na wizytę na piątek do onkologa :D także zdążę sobie wszystkie badania we wakacje porobić :)  a że trafiło mi się na doktor Lorka ( z Będzina) to od razu skonsultuję moją bliznę :) no i jeszcze jak tam będę to zapisze się do ginekologa, terminy mają już na 2.07 to od razu na usg dołu się zapiszę :)
potem jeszcze zostanie zapisać się do dermatologa po antybiotyk, zrobić antybiogram i będzie wsio :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 26, 2013, 06:37:43 pm
A gdzie jest ta nowo otwarta przychodnia?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Czerwca 26, 2013, 06:38:22 pm
No zdolna bestia jest  :) ten mój ślubny.
ino gotować to nie wszystko umi  ::)

Justyna,super.Jak sprawnie człowiekowi się zacznie to reszta tak jakoś lżej pójdzie  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 26, 2013, 07:44:31 pm
jaaacie, justyna, przypomniałaś mi o tegorocznych badaniach
hm...tylko jak na nie iść, skoro  jeszcze u onki nie byłam po zeszłorocznych badaniach (w sierpniu 2012)
a fe, niegrzeczna TOJKA, oj niegrzeczna
 >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Czerwca 26, 2013, 08:13:44 pm
Tojka a w rabat kcesz? ???
Toć to za chwilę rok minie  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 26, 2013, 08:51:37 pm
ale i juz minęło 5 lat od operacji  :D
więc chyba juz mi się badania nie należą, no może bym się załapała na jakąś mamografię, ale mi się nie kce, coby mi cycka sciskali ::)
hm.....
dzisiaj przez przypadek miałam prześwietlenie płuc
bo doznałam kontuzji
w związku z poślizgiem, który nastąpił ze stopni tramwaju...
no i te schody uderzyły mnie w kręgosłup
i zamiast w robocie, wylądowałam na SORze
spędziłam tam 5 godzin
wyoglądali mnie ze wsiech stron pod rtg (płuca tysz), wbili w dupsko igłe z przeciwbólowym
wypisali papiery,  z których wyczytałam, że żyć będę
i wróciłam do mojej roboty

teraz zastrzyk przestaje działac i mnie znowu napitala

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 26, 2013, 08:55:21 pm
TOJKA, co Ty mówisz, jak to Ci się nie należą  ???
Należą, tylko będziesz się z nimi spotykać rzadziej, na całe szczęście. 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 26, 2013, 08:55:34 pm
matko i córko no to ładnie Cie schodki załatwiły ,no będziesz żyć ale boli ,współczuje :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Czerwca 26, 2013, 08:56:28 pm
Może weź na siebie bardziej uważaj co?
No w tramwaju się rozkładasz  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 26, 2013, 08:57:19 pm
studenty na egzaminy jechali
no tom się rozłożyła  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 26, 2013, 08:59:03 pm
 xhc
Pomiziać po potłuczonych kręgach wpadłam :-* i lecę dalej do roboty
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 26, 2013, 08:59:30 pm
No, no  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Czerwca 26, 2013, 09:02:15 pm
Ładnie,ładnie  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 26, 2013, 10:07:30 pm
Dzisiaj mija rok od diagnozy. Sama nie wiem kiedy to minęło....

Buniu, gratuluję serdecznie i życzę samego zdrowia na kolejne latka!!!

a teraz goń mnie, bo ja dziś mam, tralala, tadam:  13 rocznicę pozbycia się piersi - więc sobie wespół z córkowatą wypiłam po piwku desperado, czy jakoś tak,
mam nadzieję, że jej nie zaszkodzi przed jutrzejszą obroną  :-X

Tojka, rozkładać się w tramwaju, szok!!!
mam nadzieję, żeś zazbyt se nie stłukła
  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 26, 2013, 10:10:17 pm
Mag ,gratulcje kochana!!!  ztx
Ja wciąż cie gonię, od 7 lat  i jak dobrze ,że mogę cię gonic... i chcę jeszcze ,jeszcze jeszcze... :D
A i kciuki  trzymam dla córenki na jutro!!!

O do Tojci jeszcze  , dziecko drogie zwolnij troszkę  , trza się już ustatkowac ^-^( to mowi ta co wiecznie biega i o cos obija) :D

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Czerwca 26, 2013, 10:12:08 pm
mag, gratulejszyn, gonię Cię wytrwale  :0ulan:

ToJa uważaj dziecko na się, też tak kiedyś schodki tramwajowe zaliczyłam, ale to dawno było, młoda byłam . . .
ułóż się wygodnie, jakby co procha połknij i coby nie bolało  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 26, 2013, 10:12:58 pm
Mag, gratulacje  ztx 13 lat, łał... kawał życia :)
*
Tojuś, masuj sobie jakąś maścią; pewnie trochę będzie bolało... Ja sobie kostkę zwichnęłam już ze 2 tygodnie temu i ciągle nie najlepiej...
Aleśmy łamagi  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 26, 2013, 10:13:40 pm
WIELKI gratulacje mag !!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 26, 2013, 10:14:06 pm
czynastka dobra liczba :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 26, 2013, 10:14:12 pm
pifffko przed obroną nigdy nie szkodzi  ;D
mag dla Cię gratulejszyn
dla młodej kciuki
na pewno będzie na szóstkę...przeca ma zdolność w genach  ;D O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 26, 2013, 10:14:53 pm
no to siup (http://emotikona.pl/emotikony/pic/35pijacy.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 26, 2013, 10:15:21 pm
Mag :-*, no to za szczęsliwą trzynastkę(http://emoty.blox.pl/resource/223.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 26, 2013, 10:22:14 pm
Mag 13- nastko Ty nasza gratuluje !!!!!!!
Oj deseradosik pycha z plasterkiem limonki i młodej tez gratuluje ,to tylko jutro formalność ale bardzo ważna, 5 jak nic /bo tyle można max dostać/  ,jutro  dla Was tez ważny dzień :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 26, 2013, 10:24:08 pm
To chyba zależy od uczelni bo na ASP u Zuzy zawsze najwyzsza było 5 z plusem , u nich to oznacza celujący.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Czerwca 26, 2013, 10:52:07 pm

A gdzie jest ta nowo otwarta przychodnia?

w Katowicach Femina :) tylko to nie ta  Różanej tylko nowa na Kłodnickiej 23
http://www.femina.katowice.pl/kontakt-centrum-medyczne-femina.php (http://www.femina.katowice.pl/kontakt-centrum-medyczne-femina.php)

Tojka
Ty to przynajmniej pamiętasz kiedy miałaś być ostatni raz a ja już nawet nie pamiętam kiedy miałam ostatni raz robiony rtg. :P co do tramwaju to powiem tylko ała....

Mag gratulacje za córkę kciuki trzymam :) jako, że podobna do Ciebie to i na pewno zdolna to 5 będzie bankowo :)



Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 26, 2013, 11:04:36 pm
bardzo_bardzo dziękuję  :-*

spadam spać, kolorowych snów Wam życzę
:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Czerwca 27, 2013, 12:07:18 am
Kieliszeczek wznoszę..hyc, hyc :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Czerwca 27, 2013, 01:30:21 am
Wpadłam napisać, że to już trzeci dzień na diecie minął, i ... jjiiii chudnę w oczach.
Akurat  >:D

 xhc

... ale wiele się w moim życiu/jedzeniu od tych trzech dni zmieniło:
kawy nie słodzę (a do niedzieli to były ze 3 x dziennie po 2 łyżeczki + mleczko),
herbaty nie słodzę (przeszłam na zieloną i ... na razie oswajam się z jej smakiem)
piję wodę (daleko mi do ideału, ale to co piję jest przezroczyste  ;) )
jem to, co mi zbilansowała doktórka, czyli 5 posiłków, co 3 godz. (no ... powiedzmy, a w lodówce to tylu różnorodnych produktów już daaawno na raz nie miałam)
nie tęsknię (na razie) za słodyczami ...
... a na koniec wszystko zawalam, booooo ... nie mogę się oprzeć ponadliczbowym truskawkom ze śmietaną i cukrem  xhc

P.s. Mag - fajnie odptaszkować kolejny rok, gratuluję  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 27, 2013, 01:41:41 am
Sasky se wymyśliłaś chudniecie -dietę ,kawa bez cukru -okropność ,wodę mogę pic litrami /nałęczowiankę polecam/,truskawki tak ale bzy cukru ,śmietany ,myślę ze tak fajnie teraz dużo warzyw ,owoców,ale ruch ,ruch  to jest klucz.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Czerwca 27, 2013, 01:49:01 am
A gdzie jakaś gimnastyka? Tak bez katowania się ruchem chcesz schudnąć? Na mnie wypadła z biblioteczki mała książka "Streching" (znak...po prostu znak O0) I wiesz...zachwyt.  To jest coś dla mnie. Napiąć...odpuścić...rozciągnąć. Ale jeśli chcesz schudnąć bez ruchowego wysiłku...to baaardzo dużo wody trzeba pić. Tak gadała pani dietetyczka w tv..." Są ludzie, których nie jestem w stanie zmusić do gimnastyki, ale wtedy im mówię, bez wody...hektolitrów wody nie ruszymy tego betonu".. Czy jakoś w tym stylu... O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Czerwca 27, 2013, 01:53:53 am
O! to, to to!
Przed chwilą gdzieś tu pisałam o "ruszeniu z kanapy"  xhc
W porozmawianiach  ;) o niczym
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 27, 2013, 01:56:34 am
Sasky no no tiramisu podeślę   :P mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Czerwca 27, 2013, 07:35:18 am
Mag, gratulacje! Kiedyś już pisałaś, że 26 mamy wspólny ale ja zabyła. Pędzę, lecę cała zgrzana za wami xcv. Dzięki za dobre słowa.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Czerwca 27, 2013, 08:08:10 am
Łoj, biegnę nadrobić z gratulacjami.
Mag..... gratulacje, dużo jeszcze latek w zdrowiu życzę. Wiadomo dogonić - nie dogonię, ale może ja też tyle kiedyś będę świętować.
Za córkę Mag trzymam kciuki.
Buni gratuluję roczku.
TOJKA -  przytulam te Twoje potłuczone gnatki.
Dzisiaj kończę rehabilitację..... i to mnie bardzo cieszy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 27, 2013, 08:29:12 am
Sasky se wymyśliłaś chudniecie -dietę ,kawa bez cukru -okropność ,wodę mogę pic litrami /nałęczowiankę polecam/,truskawki tak ale bzy cukru ,śmietany ,myślę ze tak fajnie teraz dużo warzyw ,owoców,ale ruch ,ruch  to jest klucz.

Kawa z cukrem ... obrzydlistwo :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 27, 2013, 08:50:29 am
W ogole słodzić cokolwiek do picia- obrzydlistwo!:) Fakt ,ze łatwo się od cukru odzwyczaić ,przyzwyczaic na nowo ,tez łatwo:)


A za córeczkę mag trzymam dziś mocno kciuki ,chociaż wiem ,ze wszystko będzie ok!!! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 27, 2013, 09:15:39 am
Odpuściłam wieczorem kompa na korzyść książki, a tu takie wieści. Mag duża buźka i gratulacja. 13-nastka to super liczba. Nie rozumiem, dlaczego są hotele, w których pominięta jest ta liczba w numeracji pokoi. Mam nadzieję jeszcze wiele lat Ciebie gonić  xcv

ToJka ty roztrzepalska, uważaj jak schodzisz, patrz pod nogi, a nie na studentów  C:-)
A jak dzisiaj nadal boli, pytam ale mam nadzieję, że już dobrze.  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Marianna08 w Czerwca 27, 2013, 03:33:59 pm
Ucieszyło mnie, że córka obroniła pracę magisterską na 5  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Czerwca 27, 2013, 03:49:57 pm
Marrianna, gratulacje wielkie  ztx dla córci i dla dumnej mamusi oczywiście też  
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Czerwca 27, 2013, 04:09:10 pm
Obrona na pięć - duża sprawa. Gratulacje!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 27, 2013, 04:40:03 pm
Brawo brawo!!! ztx  Gratulacje dla was obu!! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 27, 2013, 04:50:06 pm
Brawo dla wzorowej Pani Magister (http://emoty.blox.pl/resource/band.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Marianna08 w Czerwca 27, 2013, 04:56:55 pm
Dziękuję :)
A taka byłam na nią zła wczoraj, bo przyjechała
z Warszawy do Krakowa dzień przed obroną chcąc
ukochanemu zrobić niespodziankę na jego urodziny.
Dziś rano jechała z powrotem do Warszawy na obronę.
No, ale jak widać nie zaszkodziło jej to  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 27, 2013, 05:15:25 pm
Oh :) Brawo dla Pani Magister :) Brawo dla Mamy :)
... a on/ja/my  we wrześńiu, eh...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 27, 2013, 05:28:58 pm

...  wrześńiu, eh...

(http://emoty.blox.pl/resource/sherlock.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Czerwca 27, 2013, 06:01:22 pm
gratulacje :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 27, 2013, 08:37:07 pm
gratulacje Marianno
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 27, 2013, 09:28:10 pm
Gratuluję młodej magisterce :D

A ja jestem WOLNYM CZŁOWIEKIEM ztx, wypuściłam byłam albowiem dziś szóstą klasę w szeroki świat :D  Klasę, z którą było mi nielekko...
Jeszcze kilka papierków i WAKACJE ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 27, 2013, 09:43:44 pm
Marianno gratulacje dla Was obu. Wyobrażam sobie jak rozpiera Cię duma  :)
A jeśli można spytać, to magister czego?
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 27, 2013, 10:06:03 pm
Jeszcze kilka papierków i WAKACJE ztx

jeszcze 3 dni w robocie i waaaakkkkaaacjeeeeee  ztx Hamaczku, nasze zdrowie  ztx


...  wrześńiu, eh...

(http://emoty.blox.pl/resource/sherlock.gif)

No cooooo  ???
Dyslektyczki nie widziałaś  ???  :P  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 27, 2013, 10:14:03 pm
Laski nie denerwujcie mnie  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 27, 2013, 10:39:38 pm
gratuluję Marianno wyniku córki!

ja spieszę donieść, że mnie porankiem słonecznym ucieszył telefon, że już  po obronie (choć z łóżka mnie wyrwał) - praca oceniona na 5 i obroniona na 5 z wieloma pochwałami i życzeniami dalszego rozwoju,
takie tam bla_bla, bo to przeca dopiero licencjusz  ;)
ale na tę okoliczność zjedlim pyszny obiad z mega_deserem, a teraz sączym winko

za życzenia około_czynastkowe serdecznie dziękowam!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 27, 2013, 10:50:32 pm
Marianno gratuluje córci i Tobie !!!!!! :)
Mag wiedziałam ,zdolniacha ,jeszcze raz gratuluje !!!!!! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 27, 2013, 10:57:12 pm
Mag gratuluję, my się cieszymy chyba bardziej z wyników, niż nasze dzieciska  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 27, 2013, 11:54:16 pm
Mag, kongratulejszyn dla Córkowatej :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 28, 2013, 08:44:06 am
Mag gratuluję zdolnej córci ,a córci obrony na 5! Brawo ,teraz już można odetchnąć! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Czerwca 28, 2013, 08:52:38 am
Gratuluję zdolnych dziecków :)
brawo dla Nich :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Czerwca 28, 2013, 09:58:47 am
gratulacje :)  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 28, 2013, 10:44:14 am
Gratulacje dla mam i nowo obronionych dziecków!!!

Muszę się też pochwalić. Parę dni temu pisałam ku pocieszeniu kilku mam, stwierdziłam też, że jestem wyrodną matką, bo nie potrafię denerwować się egzaminami syna. Pewnie przyjęłam taką postawę po tym, jak moje dziecko dosłownie mówiąc olewało swoją karierę szkolną. Stwierdziłam, że co ma być i tak będzie. Szkoda moich nerwów. Wczoraj natomiast poinformował nas, że jest studentem drugiego roku (informatyka) i to z bardzo dobrą lokatą. Ja takich ocen nigdy w indeksie nie miałam. Wielki zdziwko dla mnie, ale za to jakie miłe. Oby tak dalej.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 28, 2013, 11:41:54 am
Twoje słowa, Mirusiu, to miód na moje serce... Może jest i dla mnie jeszcze nadzieja C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 28, 2013, 11:53:21 am
Jak trudno wyrobić sobie taką postawę, że niby się człek nie przejmuje. Da się jednak. Też się doczekasz efektów :) Mi się wydaje, że z chłopakami pod tym względem jakoś trudniej. Mój syn na tematy szkolne miał wyrobioną swoją opinię i przez cały czas postępował wg swoich zasad. Ja się z początku wnerwiałam, bo trochę to inaczej widziałam. Potem całkowicie spasowałam. A tu masz. Wiem, że zapewne największą motywacją u niego jest kasa (stypendium). Ostatecznie nie ważne, jaka była motywacja, a efekty są ważne. Oprócz tego, to było i jest nadal bardzo dobre dziecko, tylko w kwestii szkolnej mamy odmienne poglądy  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 28, 2013, 01:11:03 pm
Mój synek tez miał w podstawówce gorsze świadectwo, niż na maturze. A apogeum sukcesu było przy obronie pracy magisterskiej.
Pewnie miał też swoje za uszami, ale się tak kamuflował, że niewiele do mnie docierało. Opowiedziała mi co niecoś córcia, gdy dzieciska były już dorosłe. On po prostu zaczął się uczyć tego, co mu w życiu będzie potrzebne. Jak on mówi planował swoją karjerę zawodową. I w myśl tego po III roku studiów załatwił sobie (nie były obowiązkowe) praktykę w Uunilewerze (chyba źle napisałam, ale to firma od np. Lodów Algida, zupek itp.) w Poznaniu. Po niej już wiedział, że w razie co, to przyjmą go do pracy. Ale po czwartym roku ponownie załatwił praktykę (rekrutacja na nią trwała z pół roku) w Preis Wotter Haus Cuper (audytorska firma, też chyba źle napisałam nazwę) i po niej dostał propozycję pracy na cały etat już na piątym roku. Po trzech latach w tej firmie zdał wiele egzaminów na biegłego księgowego i był już w banku firmy, która wyszukuje na zlecenie innych kandydatów na stanowiska dyrektorskie. Piszę o tym nie by się chwalić (bo to już tu zrobiłam w tym temacie) ale by pokazać, jak ważna jest dla przyszłego pracodawcy kreatywność i posiadana praktyka. O pracy warto już pomyśleć na studiach.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: kasia82 w Czerwca 28, 2013, 01:13:24 pm
Cieszę się bardzo bo...już w poniedziałek przylatuję do PL i zaczynam wakacje ztx plany mam wielkie ;)
ale jest jedno małe ale, które skutecznie przysłania mi tą radość..kolejne badania kontrolne...tym razem TK...i już od tygodnia stresa mam wielkiego ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 28, 2013, 01:18:38 pm
Kasiu błagam, nie stresuj się na zapas. Weź przykład ze starszej koleżanki. Warto. A dopiero, jakby co (ale tego na pewno nie będzie!) to wykorzystasz zaoszczędzone siły. Wiem, że taką postawę można w sobie wypracować. Nie marnuj sił witalnych na darmo. Samo życie dostarcza dość stresujących sytuacji, a Ty proszę ciesz się, że będziesz skontrolowana (zbadana) i wypełnisz obowiązek względem swego zdrowia. ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Czerwca 28, 2013, 01:40:27 pm
właśnie mój synek przyniósł świadectwo - nie denerwuję się, jestem spokojna, oceny nie mają znaczenia, ważne co w głowie . . . a co w niej jest  :-\ :o
i już siedzi przed kompem z kolegami  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 28, 2013, 01:51:14 pm
 ::((
amadku, przeczytałam  ;)
i zaczynam se powtarzać:
........nie denerwuję się, jestem spokojna, oceny nie mają znaczenia, ważne co w głowie . . ..
zanim dojadę do domu i spojrzę na świadectwo, może będę spokojna  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 28, 2013, 03:59:50 pm
hehe, a mi luzik zafundował młody ;) wcale świadectwa nie odebrał. A co mamy się denerwować ;) W środę bryknął już na wakacje; i już. Świadectwo odbierze we wrześniu :)

Kochane maleństwo, nie?  >:D

Za to ucieszyłam się ogromnie, bo syn mojej przyjaciółki tak zdał maturę, że z małego miasteczka przyjedzie studiować nanotechnologie (cokolwiek to jest  8) ) do nas  ztx Lubię bardzo tego młodego; będę się wyżywać jako matka zastępcza  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 28, 2013, 05:07:43 pm
U mnie jedno świadectwo podobno odebrane. Podobno, bo starszy pojechał sobie do Wrocka. Ale elektronicznie widziałam. Oj tam, że naganne zachowanie. To za niezwykle liczne nieobecności. Nie jego wina, że te nudne przedmioty (czytaj: większość) są na początku albo na końcu >:D Dla mnie ważne, że nie jest chamem, pani wychowawczyni zawsze go chwali i mówi, że "pełna kultura".
Swoją drogą to dziwne, że nieobecności bywają dość często najważniejszym, jak nie jedynym kryterium oceny zachowania ucznia. U młodszego jest tak, że za ponad 6 godzin nieusprawiedliwonych wychowawca MUSI postawić nieodpowiednie, a za więcej niż 9 - naganne. I wtedy nie liczy się nic więcej, a przecież M. ma  najczęściej 7-8 lekcji dziennie! Raz sobie zwagaruje i już nieodpowiednie zachowanie :(  U starszego limit jest dużo wyższy, ale i tak się załapał...
Drugie świadectwo może mamusia odbierze w poniedziałek?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 28, 2013, 06:33:16 pm
jak tak Was czytam o tych świadectwach to mi się przypomina ten szkolny koszmar; bardzo nienawidziłam szkoły, nauczycieli (tak powiedzmy 70% z nich) i wogle tego całego systemu; to przez szkołę zostałam anarchistą :P trochę tłumiłam w sobie tę nienawiść, coby jakoś przetrwać; miałam dobre oceny, konflikty z wychowawczynią tylko czasami, ale kurde za nic w świecie nie chciałabym do tego wracać; nie rozumiem czemu wszyscy mówili, że to najlepsze lata życia; dla mnie najgorsze  ::((


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Marianna08 w Czerwca 28, 2013, 06:36:00 pm
Gratuluję wszystkim Mamom osiągnięć potomków.  :)

Odpowiadam na pytanie z czego było to magisterium mojej córki.

Córka studiowała fizjoterapię na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym.
Pracę magisterską wykonała  pod kierunkiem dr   Hanny Tchórzewskiej -Korba
w Zakładzie Rehabilitacji Centrum Onkologii w Warszawie.

Praca nosiła tytuł "Aktywność fizyczna jako element profilaktyki raka piersi
u kobiet mieszkających w dużych aglomeracjach" i część materiału
badawczego dostarczyłyście Wy- Amazonki, wypełniając ankietę
opracowaną przez córkę.
Dziękuję w imieniu magistrantki. :)

Grupą badaną były kobiety zdrowe, a kontrolną-kobiety, które zachorowały
na raka piersi. Okazało się ( co zresztą było do przewidzenia), że kobiety,
które nie zachorowały, były bardziej aktywne fizycznie, oraz częściej
i intensywniej taką aktywność uprawiały.
To tak w dużym skrócie.

Pani dr Tchórzewska chce, żeby z tej pracy zrobić publikację.
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 28, 2013, 07:00:59 pm
  dla mnie najgorsze  ::((

nie miałam szczęścia do nauczycieli; albo inaczej: nie trafiłam na takich, którzy potrafili lub chcieli nawiązać ze mną taki kontakt, abym ja chciała się uczyć; albo jeszcze inaczej: byłam tak pochłonięta innymi rzeczami, ze chodzenie do szkoły bardzo mi przeszkadzało; albo jeszcze inaczej: nie wpasowałam się w system edukacji.
Jakby nie było: moje lata szkoły to koszmar  ::((
Dopiero odetchnęłam na studiach; tamte lata dopiero wspominam dobrze :)

Ale - na szczęście coś dla moich dzieci się zmieniło; albo nauczyciele, albo system, albo ja sama i dlatego oni są inni.
Dziś z ogromną przyjemnością zadzwoniłam do wychowawczyni mojego młodego, aby jej bardzo podziękować i dobrych wakacji życzyć. Wiem, że dużo serca, wiedzy i empatii wkłada każdego dnia od 5 lat (a jeszcze rok przed nią ;) ), aby mój młody lubił szkołę i aby szkoła nie niszczyła jego pasji.

Kochane Nauczycielki :) dla Was, za Wasze serce dla naszych dzieciaków (jakiekolwiek by one nie były :) ) moc podziękowań  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 28, 2013, 07:27:59 pm
Dwie godziny temu  w BWA ( gdzie jest wystawa prac ASP) Zuza dostałą wyróżnienie za swoją prace magisterską :) To mnie ucieszyło:) TEraz pognała na kolejną wystawę w Rondzie Sztuki ,ale nie wiem co to tam jest! 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 28, 2013, 07:38:04 pm
(http://emots.yetihehe.com/1/oklasky.gif) dla fantastycznych dzieciaków.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 28, 2013, 07:39:57 pm
Z całego serca przyłączam się do pięknych agawowych życzeń dla pięknych pań uczycielek  :)
Wspaniałych wakacji :) :) :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 28, 2013, 09:06:31 pm
dla wszystkich MAM, dla wszystkich dziecków
lody sie należą za ukończenie tego roku szkolnego
(ja właśnie wróciłam - ledwo żywa  ;)  )
ogromne gratulacje dla córki Marianny
no i rzecz jasna dla córki mag
znaczy, następny etap macie już z głowy

A ja ,cóż
Starsza_Dorosła już_już prawie w domu, połowę egzaminów zdała w Irkucku (wszystkie na bdb), resztę będzie zdawała we wrześniu u nas, bo tam ciutke inny program był.
A Młoda_Małolata, hm........... no............. zaskoczyła mnie na całej linii
 ztx zdała do następnej klasy  ztx
i to wyobraźcie sobie z całkiem niezłym świadectwem
dopa nie było ani jednego
i tylko trzy trójeczki (o jednej wiem od razu we wrześniu i już się cieszę, jeśli to trójka)
aaa z zachowania to nawet trza ja bardzo_bardzo pochwalić bo bdb jest  :)
Na koniec przyszłego roku szkolnego mam obiecany pasek (ino nie wiem jaki  ;D , że niby kupi mi nowy   xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 28, 2013, 09:24:18 pm
Brawa i dla twoich dziewczynek Tojka! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 28, 2013, 10:33:51 pm
Brawa dla Waszych dziecisków.
Marianna, dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Takie mnie się podobają, a nie wyciąganie i połowiczne odpowiedzi. Nie wiem wtedy, czy nie popełniłam fo-pa, pytając.
A co do wniosków z pracy magisterskiej. Jak zwykle jestem wyjątkiem. Zawsze dużo się ruszałam, uprawiałam trochę sportów i do dziś w tym względzie się nie oszczędzam. I przyjmując wnioski z pracy, mogę mieć nadzieję, że już gad do mnie nie wróci  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 28, 2013, 10:52:13 pm
W sprawie wniosków z pracy, hmmmm...? ruszać przestałam się dopiero, gdy po raku deprecha mnie na rok ścisnęła :( I tak się do prawie_dziś zasiedziałam ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 29, 2013, 08:50:33 pm
Do mojego poprzedniego postu odnośnie wniosków z pracy córki Marianny. Nie dodałam, że mąż miał raka, a jest z tych mało ruszających się, a sport uprawiał w liceum. Podobno był w kadrze polskiej juniorów (trójskok, skok o tyczce, w dal) ale na dorosłe lata nic z tego nie zostało, więc można go podciągnąć do tych, którzy nie są aktywni fizycznie i zachorowali. Więc w mojej rodzinie remis. Nie ważne, czy się ruszasz, czy nie to i tak..... xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 29, 2013, 08:58:21 pm
A teraz do tematu z wątku. Nikt dziś nie melduje, co go ucieszyło, albo zasmuciło. Czyżby taki bezpciowy dzionek ::)
Bo mnie bardzo ucieszyło, że zrealizowałam swój plan na dziś, tzn., posprzątałam chałupę (pomyłam połowę okien, zmieniłam pościel, no i normalne sobotnie sprzątanko, z tym, że ciut dokładniejsze) i pogoda mi sprzyjała, ani ciepło, ani zimno, bo gdyby była jak pisze Marek Twain (w wątku sprzataniowym był cytat) to nie wiem, czy bym zrealizowała plan.  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 29, 2013, 09:14:03 pm
Ja melduję ,ze od 9 rano miałam bąble w domu- Hanusie  i Olusia- padam na pysk!:) Bardzo mnie bawili ,ale i wykończyli!:)
Dana
. Takie mnie się podobają, a nie wyciąganie i połowiczne odpowiedzi. Nie wiem wtedy, czy nie popełniłam fo-pa, pytając.
A co do wniosków z pracy magisterskiej.
Coś mi się wydaje ,ze do mnie piłas. Masz rację ,sorx,pamiętam,że pytałas się o pracę Zuzi ,czy zafascynowana Ameryką itd. Nie miałam czasu odpowiedzieć ,wtedy wiele się działo a i zbyt wiele pisać musiałabym. Przełozyłam odpowiedz na później i tak zeszło. Najchętniej posłałabym ci mailem to co napisała bądź skrót. Na razie mam całośc.MOgę podac ci linka do zdjęc jakie robiłą w czasie podrozy poślubnej bo na tej bazie stworzyła pracę magisterską. Trudno powiedzie o wielkiej  fascynacji ,raczej o ciekawości Europejczyka , konfrontacji z "amerykanskim snem". Zderzenie wyobrażenia stworzonego na podstawie przeczytanych książek i obejrzanych filmow dotyczących Ameryki. Na pewno fascynowała ją sama myśl, marzenie by zobaczyć te wszystkie znane miejsca, przejechać słynną  drogą 66 itditd.
Tu jest wiele zdjęć ,być może i z obrony,a może i skrot pracy ( sama nie wiem ,sprawdzę po wklejeniu)

https://www.facebook.com/media/set/?set=a.3204898339592.104684.1780160988&type=1&l=144925769a
Tak,w powyższym linku doszukacie się skrotu pracy i zdjęć z obrony( chociaż może ja mam FB i mogę wchodzić ,nie wiem ,dajcie znac)
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.3231587606807.105197.1780160988&type=1&l=1d3d8a8084

Acha ,a na obronie IPady(12 czy 14) były w po to ,ze zainstalowano w nich filmy( Zuzy z USA). Wyglądało to jak statyczne obrazy ,bo krótkiej chwili zauważało się ,ze jest to ruchomy obraz

NO i zdjęcia z podrozy na FB właściwie nie mają wiele wspólnego z praca magisterską! :)) xhc  SZukaj albumu AMeryka
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 29, 2013, 09:44:57 pm
Amorku zdecydowanie nie piłam do Ciebie. Oprócz takich cech jak szczerość, bezpośredniość, to jestem jeszcze wyrozumiała i cierpliwa (no z tym może gorzej). Wiem, co ostatnio przeżywałyście i do głowy by mi nie przyszło to.
A u Marianny padła tak wyczerpująca odpowiedź, nawet więcej niż prosiłam, dlatego podziękowałam.

Zdjęcia, do których linki załączasz na bieżąco oglądam. Mnie w pytaniu do Ciebie chodziło tylko o ogólne wrażenie. Są ludzie, którzy jadąc do Ameryki, świata poza nią nie widzą, zostawiają w Polsce swoje rodziny, a są tacy (moja córka do nich należy) którzy po pobycie tam i pierwszym zauroczeniu (też córka była) doznają olśnienia i to wszystko, co przyjmowali za pozytyw, w zasadzie jest maską, pozą, sztucznością, powierzchownością..... - mówię o ludziach nie krajobrazach.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 29, 2013, 09:53:15 pm
Widać dzisiaj na forum, że zaczęły się dzisiaj wakacje  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 29, 2013, 10:10:34 pm
To sorx Dana jeśli źle cię zrozumiałam :) Nic, to ,ktoś chciał przeczytać pracę, jest tam skrót w albumie Ameryka .  Jej praca pisana byłą z tematu- interpretacja literatury.
Co do wrazenia z samej podrozy, poznania Ameryki ,to  oczywiście wszystko zależy , gdzie się jest ,co się ogląda i na co nastawia.Samo Las Vegas- to przecież wielki kicz , wielka sztucznosc  ,ale to miejsce ma takie  właśnie być. Niczego innego nie można  tez spodziewać się po Los Angeles , Hollywood itd.  Natomiast jakze innego  rodzaju   będą wrazenia z Wielkiego Kanionu czy podziwiania Generała Shermana.  ;)
CO do mojego osobistego widzenia USA -  byłąm z lekka rozaczarowana ,bo wyobrazałam sobie jakos  wszystko lepiej, mocniej ,bardziej ,nawet trudno mi sprecyzować . BYłąm tylko turystą wiec tez jest to inne spojrzenie ,ale ogolnie bardzo mi się podobało. Z tym ,ze mnie  zawsze podobają się wyjazdy , zwiedzanie , a jak mogę oglądac cos co znam  z literatury czy filmow to już jestem zachwycona:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 29, 2013, 10:54:45 pm
 (http://emots.yetihehe.com/1/zalamka.gif)
Mojej przyjaciółki brata zabrało dziś rano pogotowie, stwierdzili ostre zapalenie trzustki. Początkowo mieli go operować jutro, ale w końcu zdecydowali, że już i wzięli na stół o 19.30. Sznse ocenili na 50% :( Operacja skończyła się koło 21.30, stan jest ciężki. Prosto ze stołu mieli go wieźć na intensywną terapię do Wrocławia i tam go dopiero wybudzać. Siedzę jak na szpilkach - oby przeżył tę jazdę, to potem już może zajmą się nim fachowcy i będzie dobrze... 36 lat...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 29, 2013, 10:58:03 pm
Posiedzę z Tobą  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 30, 2013, 12:36:46 am
Hamaczku, 50 % to dużo. Jest młody, organizm silny.
Mam koleżankę, która z ostrego zapalenia trzustki wychodziła pół roku. Jej zakład pracy sfinansował zastrzyki, których jeden kosztował 1500 zł. Wyszła z tego, choć jej szanse były znacznie mniejsze. Jedyny kłopot, który pozostał, to cukrzyca. Ale koleżanka nauczyła się z tym żyć.  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 30, 2013, 11:09:54 am
Dzięki, Dana, za pociechę. Nie zawieźli go do Wrocławia. Jest w śpiączce - nie wiem, czy zwykłej, czy farmakologicznej... Czy organizm ma silny...? Wyszło, że od lat funkcjonował na psychotropach >:( Sylwia odchodzi od zmysłów :( Ech, bezradność...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 30, 2013, 11:42:06 am
Czy psychotropy mogły tak zniszczyć trzustkę ? czy to cos więcej? Mam nadzieję ,ze wszystko dobrze się skończy i chłopak wyjdzie z tego!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 30, 2013, 11:46:31 am
Zaciskajcie kciuki ze mną, proszę...

A ja w tym mętliku nie pogratulowałam wszystkim szczęśliwym i dumnym Mamusiom maturzystów, magistrów i zwyczajnie/nadzwyczajnie zdanym do kolejnych klas. GRATULUJĘ, Dziewczynki ztx :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Czerwca 30, 2013, 12:25:30 pm
zaciskam hamaczku
będzie dobrze, będzie dobrze..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Czerwca 30, 2013, 01:06:40 pm
Hamaczku...trzymando! 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Czerwca 30, 2013, 01:41:04 pm
hamaczku, trzymam mocno  
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Czerwca 30, 2013, 01:52:57 pm
hamaczku, trzymam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Czerwca 30, 2013, 07:26:05 pm
Hamaczku, jedna z moich licznych cioc miała zapalenie trzustki w okolicach 75-tki. Wycieli jej trzustkę i ciocia jak nowa! To już chyba 5 czy 6 lat. Tylko insuline w tabletkach łyka i nie je tłuszczu. Młodemu tym bardziej sie uda, trzymam kciuki. U mojej cioci powodem były kamienie w woreczku żółciowym. woreczek tez wyciachali.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 30, 2013, 08:26:50 pm
Braju, nie jestem medyk, ale pierwszy raz słyszę, że można żyć bez trzustki  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 30, 2013, 08:44:55 pm
Dania chiba można  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 30, 2013, 08:46:14 pm
Miało być Dana, a nie Dania.   :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 30, 2013, 09:18:44 pm
Trochę mam nadzieję rozweselić ten wątek. Dostaliśmy dzisiaj zaproszenie na ślub, a potem wesele.
Państwo młodzi (siostra mężowatego) w sile wieku. Dobrze po 60-tce. Oboje wdowcy. Poznali się rok temu. Przypadli sobie bardzo, bardzo do gustu. Zamieszkali, pokochali i na te piękne lata postanowili się pobrać. Myślałam, że to bardziej robią dla dzieci, wnuków, ale widzę, że głównie dla siebie. Jak sobie dzisiaj na nich popatrzyłam przypomniały mi się moje młode lata. Jestem szczęśliwa, że wciąż im się chce. Widać gołym okiem, że napędza ich uczucie i chcą jeszcze zmian w swoim życiu  :) Tak trzymać, młodzież mogłaby nieraz brać przykład  :) 


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 01, 2013, 12:25:01 am
Hm... dobrze po 60-tce to jeszcze młode ludzie, to jak ma się nie chcieć? Szczęścia im życzę na nowej drodze życia :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Lipca 01, 2013, 12:36:03 am
Hamaczku ...  :)
Po tym, co napisałaś, głupio mi było pisać, że ucieszyło mnie dziś ... świnkobicie  ;)

Dziś to już jutro ... więc wczoraj było oficjalne otwarcie wakacyjnych świnek, do których wrzucałam każdą napotkaną w portfelu 5-złotówkę. A że świnki stały i pęczniały od powakacji 2011, to emocje dziś były wielkie.

Wynik: 3.405 zł   ztx
Jak znalazł na piątkowy wyjazd  ztx

A po południu byliśmy w Forcie Sokolnickiego na "Chorwackim pikniku z Europą" - świętowaliśmy wejście Chorwacji do UE. Spotkaliśmy wielu hrvatskich przyjaciół, pojedliśmy, popiliśmy, pośpiewaliśmy, potańczyliśmy ... .
Jak to będzie ... pożyjemy/zobaczymy.
Dziś Chorwaci się cieszą.

Nie chcę politykować. Mam tylko nadzieję, że unijne paragrafy nie zmienią charakteru "mojej" Chorwacji.

P.s. poznałam dziś Anę ... prześliczną wiolonczelistkę
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 01, 2013, 12:39:57 am
Świnkobicie xhc - BOMBA!(http://emots.yetihehe.com/1/okok.gif)  Mnie każdą napotkaną pięciozłotówkę wyciągają synki-świnki :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Lipca 01, 2013, 01:12:33 am
Hamaczku - może wstaw sobie ... koreczek?  ;)
(mam nadzieję, że oglądałaś Toy story)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Lipca 01, 2013, 08:40:42 am
Mnie każdą napotkaną pięciozłotówkę wyciągają synki-świnki :P

 xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 01, 2013, 08:50:54 am
Mirusiu cudowna wiadomość. Żyć Młodym szczęścia na nowej drodze życia.
Fakt, uczucie (wszelkie jego kolory i nie ważne do kogo) to wg mnie jak paliwo dla silnika, jak jedzonko dla brzusia, uskrzydla, niemożliwe staje się możliwe  bxu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 01, 2013, 09:31:06 am
Dzięki serdeczne Dano  :)
Nie mogę jeszcze dzisiaj przejść koło tego spokojnie  bxu
Niesamowicie to mnie cieszy. Przekażę życzenia  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lipca 01, 2013, 12:44:59 pm
Bo na życie, na miłość nigdy nie jest za późno! Jakoś...mnie ta historia też cieszy! Energię wygenerowali w kosmos...i tyle :D
Obcy ludzie też to łykają. Pozytywnej "produkcji" wszystkim życzę!!! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 03, 2013, 09:27:13 pm
mnx pije sobie mohito zez czarnom_porzeczkom - którom łosobiście dziś zerwałam z krzaka  O0 siedze pod czereśniom
jezd mi błogo  :))

poza_tem pracowicie dziś: nastawiłam małosolne, zerwałam lawendę na suszki_pachnące, zerwałam wiśnie, i wypestkowałam, i zasypałam cukrem na nalewkę; narobiłam wielgi gar ratatuj'i zmodyfiokowanej przez mnię
 i w ogóle  ztx
no to siup  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Lipca 03, 2013, 09:47:14 pm
Ale Ci Aniele dobrze jest  :)
Aż normalnie zazdraszczam.Tego mohito najbardziej  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 03, 2013, 09:52:02 pm
Przepis poproszę  mnx
Bo na razie w scenerii podobnej desperadosowo mi ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 03, 2013, 09:52:29 pm
A ja zrobiłam dziś stos gołąbkow. Wege i nie-wege:) . Polatałam trochę z Zuzą po Silesii ( cos je j się nie chciało)  potem 5 km machnęłam z kijami  i w ogródeczku postrzygłam  mój cudny zielony płotodaszek:).
Teraz się martwię jak to Zuza z tatusiem wytrzymają ze sobą w przyszłym tygodniu. Mnie nie będzie, Mieszko w gorach  będzie się wspinał przez  tydzień ! oj,czarno to widzę ,bo ciagle się ścierają! Niech już ten remont się skończy! :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 03, 2013, 09:57:50 pm
Przepis poproszę  mnx
Bo na razie w scenerii podobnej desperadosowo mi ;)

chłop robi
ale z tego co podpaczyłam to:
wódeczka (w zastępstwie rumu)
porzeczki udeptane
liście mięty
pees. w zeszłym tygodniu  było mohito zez czerwonom porzyczkom
i zamrożona mineralna ( podziubana)
i cukier brown ofkors mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 03, 2013, 10:18:01 pm
Jutro będę kombinować  mnx Porzyczki mam, hehe, u sąsiada ofcors  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 03, 2013, 10:34:01 pm
jak kceta to u mnie full czerwonych porzeczek
odkąd Gogus zaprzestał winko robić, to co roku się marnują
możecie przeskoczyć i se zerwać
nawet pod moja nieobecność ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 03, 2013, 10:37:43 pm
ja juz czerwone wsmakałam  O0
tera jeszcze mi zostało mohito zez porzyczko_agrestem  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lipca 04, 2013, 08:29:07 am

poza_tem pracowicie dziś: nastawiłam małosolne, zerwałam lawendę na suszki_pachnące, zerwałam wiśnie, i wypestkowałam, i zasypałam cukrem na nalewkę; narobiłam wielgi gar ratatuj'i zmodyfiokowanej przez mnię
 i w ogóle  ztx
 


lawendę na suszki - powiadasz, ale jak ją oskubię, to nie będzie zdobić ogródka :-\
Wiśnie też już trzeba zrywać? A ja do Bystrej jadę :-\
dziś wreszcie mogę poleniuchować, nie będę wiśni zrywać - bunt na pokładzie :))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 04, 2013, 08:32:05 am
u mnie jakieś mocno_wczesne wiśnie i jakieś takie małe - ile się 5złtówek narzucałam przy drylowaniu  :0ulan:

a lawendę nie_całom wyskubałam  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lipca 04, 2013, 08:38:31 am
i suszysz przez powieszenie głową do dołu >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 04, 2013, 08:43:06 am
tak O0
http://www.tipy.pl/artykul_572,jak-suszyc-lawende.html (http://www.tipy.pl/artykul_572,jak-suszyc-lawende.html)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 04, 2013, 07:34:14 pm
a ja kciałam zapytać?
MIRUSIAa gdzieś Ty była, jak Cie nie było
na szybki urlopik se skoczyłaś  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 04, 2013, 08:04:18 pm
Melduję się  C:-)
Jestem, jestem, tylko od casu do casu, jakby mnie nie było  :)

Urlopik dopiro końcówka sierpnia. Nie mogę więc czytać Waszych wpisów o wyjazdach bo mi znowu żal t...ek ściska, a zwłaszcza tych o Brennej  :'(

Ale oczywiście Wszystkim życzę udanych wyjazdów, cobyśta nie myślały, że ja taka wredna zazdrośnica. Cóś mnie tylko tak w tym roku wzieno. Chiba już zmęczona jestem  :-\
Słucham w Trójce o Openerze i tyż mi żal, że mnie tam ni ma  :-\

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 04, 2013, 08:13:19 pm
Urlopik dopiro końcówka sierpnia. Nie mogę więc czytać Waszych wpisów o wyjazdach bo mi znowu żal t...ek ściska, a zwłaszcza tych o Brennej  :'(
oooooooo BYSTREJ  ;D
MIRUSIA przeca od Ciebie nie tak daleko do Bystrej
pakuj manatki i wpadnij na ze_dwa dni chociaż  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 04, 2013, 08:24:52 pm
O znowu mi się kurnia pomyliło. Cósik mi ta Brenna nie pasowała. Sprawdziłam, faktycznie Bystra. TOJA ubiegłaś  :)

Nijak ni mogę  :'(
 
Urlopu mało i trzymam na rehabilitację, bo ni mam stopnia i nie mogę z arbajcungu wychodzić. Zakichana O....na pod tym względem, a łekendy już niestety zajęte. Udzielanie się na łonie rodzinnym :-[

Łoj biedna, ja biedna. Nie przejmujta się mną. Cósik dzisiaj taki durny dzień mnie najszedł. Przejdzie, jak ta długa żmija u kogoś.........

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Lipca 04, 2013, 08:29:23 pm
Cósik dzisiaj taki durny dzień mnie najszedł. Przejdzie, jak ta długa żmija u kogoś.........
Na forumku, to u Agi. ;D
A tak w ogóle to u Leca.  ;)
Mirusia, uszy do góry. Do dołów nie włazić. Uśmiech na twarz. :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 04, 2013, 08:34:29 pm
a łekendy już niestety zajęte. Udzielanie się na łonie rodzinnym :-[


a nie ma szans, żeby szanowne łono jeden łikend se poradziło zbez Ciebie?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 04, 2013, 08:35:24 pm
Tak jest, prze Pani  C:-)
Przynajmniej się postaram  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 04, 2013, 08:37:46 pm
No łaśnie tera, na początku lipca, nie  :-[
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 04, 2013, 08:52:31 pm
Mirusia zawsze możesz wpaść do nas, może jednak?Jakies szybkie odwiedzinki?
A u mnie znow dziś makabreska- Zuza jedzie do rygi ,cały dzień bol głowy i nudności...ech. Mnie tez głowa napitalała ,ale już przestało...Fryzjerka mnie obcieła chyba za mocno-jakas łysa jestem, a tu w sobote wesele. Nic to., za Sinead O'Connor z lat 90  będę robic, a ze trochę brzydsza i starsza jestem tez mnie wali i powiewa.
Dzis na dodatek usłyszałam o o śmierci 3 moich znajomych ,dalszych i bliższych , trochę starszych i trochę młodszych...jakos dziwnie i smutno.
 Pisałam wam tez kiedyś o znajomej ,która zrobiła sobie profilaktycznie kolonoskopię. Wynik ok , ale po dwóch dniach okazało się ( mocno ją bolało) ze trzeba szybko operację robic( dobrze,ze w szpitalu cały czas była)! Kobita by się przejechała, bo prawdopodobnie przy badaniu uszkodzili jej jelito. Uratował ją mój chirurg ,ale musiał założyć stomię. Babeczka  wpadła w depresję schudła ze 20 kg i czekała w strachu pol roku na operację usunięcia woreczka. Teraz dowiaduję się ,ze w zeszłym tygodniu miałą zabieg  , jest bardzo żle i dziś miała mieć kolejną operację! Jutro dowiem się co się stało i o co chodzi . Ech...odechciało mi się kolonoskopii ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 04, 2013, 08:58:26 pm
Łoj smutno Amor z powodu Twoich znajomych  :-\
Też se kciałam w niedalekiej przyszłości to zrobić, zwłaszcza, że te mijsce (czyli cholerne h........), miałam parę lat temu łoperowane  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 04, 2013, 09:02:50 pm
Amorku przytulam.  :)
Co do Zuzi, to radzę byś się uodporniła, bo tak może potrwać trochę. Byle się nie odwodniła.
Mam nadzieję, że dziewczyny w Bystrej skutecznie odpędzą smutki.
Życzę wspaniałej zabawy na weselu i niczym się nie martw; sama pisałaś gdzieś, że uśmiech najważniejszy. ^-^
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Lipca 04, 2013, 09:04:49 pm
czytam, a dzis napisze co mnie wkurzyło i zarazem zasmuciło......lewa reka złamana z przemieszczeniem w nadgarstku, prawa noga lekko skrecona, dwa palce u prawej tez stłuczone, kolana pozdzierane......wszystko dlatego,ze na drodze stanał mi kraweznik.......zacpalam ketonal50 i pisze jednym palcem, oczywiscie bez znaków, ale moze rozczytacie. szkoda mi troche lata, ale wazne, ze nogi chodza i prawa reka w połowie ale sprawna/ta z obrzekiem/......mam nadzieje,ze za tydzien bedzie lepiej. tyle wydarzen u mnie........patrzcie pod nogi.
buziaki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 04, 2013, 09:08:16 pm
A wiecie co? W sumie to zastanawiające.

Tyle lat, prawie cztery, Was podczytywałam. Znam w ten sposób większość osób na tym forum. Oczywizda nicków i wirtualnie i nie czułam ni jakiej potrzeby zakolegowania się. Wystarczył jeden dzień, rejestracja i siup wpadłam, jak śliwka w kompot, a wszystko wiadomo przez kogo  :)

Dosyć już jednak tego mazania :) Głowa do góry, pierś do przodu  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 04, 2013, 09:11:45 pm
Łoj, łoj, łoj deboro, bardzo mocno przytulam i tym bardziej już kończę swoje fanzolenie  :) :) :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: magdap w Lipca 04, 2013, 09:16:30 pm
Debora :)-ale sobie narobiłaś ::(( zaciskam kciukasy ,coby nie bolało i szybko się zagoiło :) a ja  dzis po Tk -teraz czekam na wyniki i jakaś zdołowana jestem :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 04, 2013, 09:18:25 pm
Masz Ci następna, cóś dzisiaj obrodziło.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 04, 2013, 09:22:13 pm
lewa reka złamana z przemieszczeniem w nadgarstku, prawa noga lekko skrecona, dwa palce u prawej tez stłuczone, kolana pozdzierane......wszystko dlatego,ze na drodze stanał mi kraweznik.......


 :0ulan: koniś dla Cię na pocieszenie, zdolniacho Ty nasza! tak się potłuc na jednym krawężniku, to trza mieć talent  ;)

a poważnie - niech Cię się goi szybko i bezproblemowo :*





Tyle lat, prawie cztery, Was podczytywałam. Znam w ten sposób większość osób na tym forum. Oczywizda nicków i wirtualnie i nie czułam ni jakiej potrzeby zakolegowania się. Wystarczył jeden dzień, rejestracja i siup wpadłam

mirusiu, bardzo się cieszę; jak poczujesz potrzebę, to wiesz - ja niedaleko mieszkam (http://emotikona.pl/emotikony/pic/02icon_mryellow.gif) (http://emotikona.pl) (i w sumie do O się wybieram...)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 04, 2013, 09:23:19 pm
Deboro, narobiłaś sobie ambarasu. Oby Ci chirurg dobrze poskładał tę rączkę  C:-)
Przytulam  :)  Musi minąć trochę czasu, by przestało boleć  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lipca 04, 2013, 09:24:08 pm
Debora, co za wstrętny krawężnik wszedł ci w drogę
najgorsze to złamanie, ręka kilka tygodni w gipsie, niefajnie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 04, 2013, 09:27:14 pm
Wiesz już kiedy się wybierasz?
Wiem metko tylko żeś ślązaczka.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 04, 2013, 09:30:27 pm

Tyle lat, prawie cztery, Was podczytywałam. Znam w ten sposób większość osób na tym forum. Oczywizda nicków i wirtualnie i nie czułam ni jakiej potrzeby zakolegowania się. Wystarczył jeden dzień, rejestracja i siup wpadłam, jak śliwka w kompot, a wszystko wiadomo przez kogo  :)
Mirusiu, ja mam podobnie, co prawda nie podczytywałam tyle czasu, ale na różowym się nie rozpędziłam, nawet byłam na sabacie w Ciechocinki i jeszcze wtedy serducho nie drgnęło.
A teraz jestem już uzależniona (nie z przymusu).  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 04, 2013, 09:31:41 pm
Uzależnienie, to już przymus  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 04, 2013, 09:37:45 pm
Mirusiu, jak zwał, tak zwał, widać bywają przymusy (uzależnienia) przyjemne.
Jestem ciekawa Was Wszystkich i marzę, by się z Wami zakumplować. Puki co wirtualnie, ale mam nadzieję, że zdarzy to się też w realu. Parę już dziewczyn znam i się bardzo z tego cieszę  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Lipca 04, 2013, 09:59:07 pm

Jestem ciekawa Was Wszystkich i marzę, by się z Wami zakumplować. Puki co wirtualnie, ale mam nadzieję, że zdarzy to się też w realu. Parę już dziewczyn znam i się bardzo z tego cieszę  ztx

Dana, no przecież Ty już zakumplowana na cacy. Może z niektórymi tylko ( a może aż ) wirtualnie, ale zakumplowana.
Mirusia też. Prawda dziewczyny ? :D

Deborko, a Ty pod nóżki paczaj, bo szkoda lata na łażenie w gipsie..oj_oj..
Oby nie za długo ten gipsik  :-\.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 04, 2013, 10:12:34 pm
Debora no współczuję, bo upały się zaczęły i gips niefajny wtedy jest...  >:(
Miejmy nadzieję, że szybciutko się zrośnie i po kłopocie.
Patrz pod nogi kobito, a nie rozglądaj sie za chłopami  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 04, 2013, 10:18:03 pm
deoborko, ja jak się kiedyś  zagapiłam (hehe nie na chopów ino na lody  ;D ) to też wyrżnęłam w krawężnik
ale skończyło się na złamanym dużym palcu u nogi   :-\   
Ale, żeby aż tak się połamać, rany_julek tosz to był chyba krawężnik gigant
buziakowuje serdecznie   :-*

dziewczyny,ani się ważcie do dołów wchodzić
smutki precz- lato mamy
a jak Wam bardzo smutno to do Bystrej zapraszamy  xhc



Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 04, 2013, 10:25:46 pm
Łoj tej TOJKOWE lody....
Gdybym ja je tak wcinała, dziołszka, to bym była szersza, niż dłuższa  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 04, 2013, 10:26:00 pm
Ech... gdyby kózka nie skakała... Deborko, chucham i dmucham na Cię, coby się szybko i bezproblemowo wszystko pogoiło :-*

Amorku, przytulam i za znajomą kciukasy mocno zaciskam. A Zuzi niedługo minie :-* - oby nie rzucała się potem jak wilk, dla odmiany, na wszystko, co z mdląco_słodkim kremem (jako miałam w jednej ciąży ja)  ;)

Mnie dziś...
ucieszyło: przepięknie zrobione paznokcie w połączeniu z bardzo przyjemną pogawędką u pani kosmetyczki  :D
zmartwiło: szwagier przywiózł chyba z 5 kg szparagów, które tymi pięknymi ręcami trza było obrobić >:( na szczęście sąsiadka się nie wzbraniała, gdy zaproponowałam, że się z nią podzielę ;)
ucieszyło: endometrium i wszystko w dole OK :D
zmartwiło: mam coś na lewym płucu, w sierpniu zeszłego roku tego nie było :( ,w poniedziałek zrobią mi skopię, ale gacie mam pełne już dziś:(
ucieszyło: nabycie nowych, fikuśnych sandałków :D
zmartwiło: kluczyków od samochodu nie da się odzyskać - gdy się wreszcie syn do pana wywożącego dodzwonił, to się okazało, że kontener został opróżniony dziś rano :(
ucieszyło: (http://emots.yetihehe.com/1/mysli.gif)
zmartwiło: nowy stan zapalny u brata przyjaciółki...

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 04, 2013, 10:40:41 pm
Hamaczku, piknie to wypunktowałaś. Szkoda, tylko, że te smutki się pojawiły. A płuckiem na zapas się nie przejmuj. Czy to był zwykły rentgen? Co to jest skopia?
U brata przyjaciółki: nowy stan zapalny; znaczy to, że było lepiej. Może organizm walczy i tak to się objawia. Pisałam już, że moja koleżanka walczyła ponad pół roku ze stanem zapalnym trzustki.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 04, 2013, 10:46:53 pm
Ino że on od soboty już po dwóch operacjach i cały czas nieprzytomny, w stanie bardzo ciężkim... :(
Skopia to takie kilkakrotne prześwietlenie w czasie ruchów oddechowych, dokładniej pokazujące/monitorujące zmianę. Miałam robioną 7 lat temu - wtedy podejrzewano u mnie gruźlicę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 04, 2013, 10:53:09 pm
deborka  :0ulan: toś se narobiła
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 04, 2013, 10:57:27 pm
oj hamak, hamak... przytulam mocno i mam nadzieję, że im się rentgen spier5zł i stąd jakieś niejasności... będziem czekać do poniedziałku  :0ulan:
endo, dołu, zandałków i paznokietków gratuluję. młodego bym oskubała, a potem kazała na własny koszt dorabiać co wywalił. z bratem_prz trza zaczekać, nic się nie wymyśli. ja, jak Dana, obstawiam że organizm walczy.




Wiesz już kiedy się wybierasz?

tak, od trzech lat (http://emotikona.pl/emotikony/pic/02icon_mryellow.gif) (http://emotikona.pl) do zoo. ale na ten rok plany tak jakby konkretniejsze. bele zdrowi będziemy, no i zbez takich upałów... i żyrafki moje ukochane sobie pooglądam w końcu... jak jeszcze mieszkały w chorzowie, to sobie chadzałam tam, siadałam przed nimi i patrzyłam, patrzyłam... i fociłam. reszta towarzystwa robiła obchód, a mi one jedne do szczęścia starczały (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0heart.gif) (http://emotikona.pl)
a podobno u was słoniów nie ma?  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 04, 2013, 11:06:24 pm
deborko! aleś narobiła!!!
przytulam i życzę żeby wszystko szybciutko się pozrastało i byś mogła dalej śmigać  :-*

Mirusiu, ja to wyjść z podziwu nie mogę jak Ty mogłaś tela_czasu nas tylko czytać...
toż znasz nas lepi niż my same_się  ;D

hamaczku, kciuki zaciskam - niech wyjdzie NIC  8)

nie pamiętam, co mnie dziś ucieszyło, zmartwiło czy wkurzyło, bo jakaś zabiegana jestem jak_nigdy!
ale teraz cieszę się, że dzień się kończy, jutro tylko odfajkuję długaśną listę rzeczy_na_już ....  po anioła na ciapąg skoczę i już będzie git!

aha, to mnie martwi:
P.S. anioł, nie ma nic do żarcia w domu...
może zdążę kupić zanim przyjedziesz  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 04, 2013, 11:19:03 pm

P.S. anioł, nie ma nic do żarcia w domu...
może zdążę kupić zanim przyjedziesz  ;)


przeca nie bedziesz jej odbierała w takim stanie (http://emotikona.pl/emotikony/pic/2glodny.gif) (http://emotikona.pl) - toż anioł nie na wyżerkę przyjeżdża


(chyba (http://emotikona.pl/emotikony/pic/036.gif))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 04, 2013, 11:27:24 pm
Deborko no to nie wesoło, załatwiona jesteś na cacy ,parę tygodni w gipsie  /a przemieszczenia nie operowali /,myślałam o Tobie byłam w niedziele i trochę poniedziałek w K ,moja rodzinka tam wypoczywa,kochana na stłoczenia lioton 1000 najlepszy,
przytulam jak nie wiem co :-* .
Hamaczku spokojnie kochana ,masz wakacje zasłużone ,wiem nawarstwia się wszystko,człowiek chce oddechu a tu trach zmartwienia ,trzymam kciuki mocno!!!!!  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 04, 2013, 11:31:33 pm
i żyrafki moje ukochane sobie pooglądam w końcu... (...), a mi one jedne do szczęścia starczały (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0heart.gif) (http://emotikona.pl)
a podobno u was słoniów nie ma?  :o
Meciu, narobiłaś mi chętki na zoo. Sto lat nie byłam (dokładnie 8 ;) ), a we Wrocku zoo jest super. Hm... a ja jakoś najbardziej lubiłam przy osłach - czy to coś znaczy? >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 05, 2013, 12:18:28 am
metka, słonie som w moim pyrlandzkim zoo - jest cudna słoniarnia, zdaje się, że najładniejsza w ewropie
hamaczku, Ty sama sie do Wrocka nie wybieraj, czekaj na nas, wespół_w_zespół pójdziem do zoo, może?
mag - weź troche maki i jajka i cus tam jeszcze (pewnie masz  ;)  )  i zrób tarte  :P
lulu - sie nie martw - ja jedzonko w lodówce mam  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 05, 2013, 07:44:19 am
Metuchna, poleciałam z rańca do kolegi, który ma małe dziecki i często tam bywa :)

Rzeczywista słonia ni ma  :-\

Byłam we wrocławskim i chorzowskim, bo przeca ode mnie blisko.
Z moim dzieckiem tyż jeździłam, jak było małe. Tamte bardzo, bardzo, obydwa mi się poddobały, ale to nasze ma przewagę, bo jest nowe. Ponoć, kolega mi zapewniał, jest ułożone tematycznie. Chiba kontynentami. I jest na pewno małpi gaj dla dziecków. A Ty masz zdaje się dwa maluchy. Jak jeszcze ja chodziłam, to można było wchodzić do takich małych kózek. Tera pewnie jest więcej atrakcji dla dziecków. I można pono sobie piknik urządzić  :)

Jak już będzie ten etap, że się wybierać Będziesz, dasz proszę znać i jeśli swoich nie namówię to przylecę sama. Też se popatrzem, a co  :) :) :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 05, 2013, 08:02:43 am
"Mirusiu, ja to wyjść z podziwu nie mogę jak Ty mogłaś tela_czasu nas tylko czytać...
toż znasz nas lepi niż my same_się" - cyt. Mag.

Sama się sobie dziwię :) Już nie raz mi mówiono daj spokój z Tymi Amazonkami. A mnie tu ciągło, a tera jeszcze bardzij i kuniec! Niech każdy robi, jak uważa :) Widocznie mnie jest to potrzebne  :)

Pamiętam na początku mojej drogi było mi potrzebnych trochę info medycznych. Poczytałam se, a potem przy najbliższej wizycie u onka pytałam. Odpowiedź zawsze była zgodna z tym co było na forum.
I to podkreślam. Dla nowych lasków jest bardzo ważne. Uzyskać dobre merytorycznie info, a w dodatku w odpowiedniej formie, aby się nie wystaszyć. Ja to uzyskałam tutaj, i nie tylko to przeca, dlatego zostaję  :)

Co do znania. Na pewno wyrobiłam już sobie w ten sposób zdanie. Charakter i sposób pisania przeca wiele o człowieku mówiom  :)

Dobrej zabawy w Bystrej  :)  U mnie fajny chłodek  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 05, 2013, 08:49:50 am

P.S. anioł, nie ma nic do żarcia w domu...
może zdążę kupić zanim przyjedziesz  ;)

najwyżej nie będziem jeść ino pić

Mirusiu
bo my takie zajefajne som to i zbez nas żyć nie mogłaś
O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 05, 2013, 08:54:01 am
Ano som, som  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 05, 2013, 01:38:04 pm

Co do znania. Na pewno wyrobiłam już sobie w ten sposób zdanie. Charakter i sposób pisania przeca wiele o człowieku mówiom  :)

Mirusiu nie sposób się z tym nie zgodzić, z małą poprawką, nie wszyscy potrafimy przelać myśli na papier i w mocno skompensowany sposób (by nie zanudzać, co ja zwykle czynię). A ja jeszcze lubię spojrzeć w oczy :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 05, 2013, 01:57:28 pm
Dana nie bądź taka krytyczna wobec siebie  :) Mnie się dobrze Ciebie czyta  :)
A z tym przelaniem to chiba wszyscy mamy problem, mniejszy lub większy  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 05, 2013, 02:03:04 pm
O to, to. Ja niejednokrotnie chcę coś powiedzieć, piszę i... kasuję, znów piszę i znów kasuję, a na koniec rezygnuję całkiem, bo to nie brzmi tak, jak powinno, jak bym chciała, żeby zostało odebrane.
Dlatego powiem tylko tyle: dzisiejszy uśmiech mojego onka na wieść, że pojutrze mi stuknie dekada - bezcenny :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 05, 2013, 02:08:32 pm
U mnie niestety na pisaniu, skreślaniu, oraz kopiuj wklej, itp. itd.,
cała moja robota polega  :- Potem inni i tak mają co robić na tym  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Lipca 05, 2013, 02:12:47 pm
 ztx za jakieś 3 godz. ... wyjeżdżamy na wakacje ztx

bez "wstępnego" solarium
(czyli ... biała jak ściana po remoncie  xhc )
z założeniem, że bardziej zacieniony taras niż plaża
(dwie książki powinny wystarczyć, i pisanie)
z utęsknieniem wypatrując błękitu Jadrana
... po rocznej przerwie na "starcie z najeźdźcą"
pomalowana wczoraj na ... nie wiem, jaki to kolor
wpadłam zostawić buziaki serdeczne :-*
... i idę ogarniać podróżne tobołki.


Bawcie się dobrze i odpoczywajcie ... gdziekolwiek będziecie  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 05, 2013, 02:15:31 pm
Sasky - pogody, relaksu i ciekawych miejsc, ludzi i przygód (http://emots.yetihehe.com/1/papa2.gif) Będziem czekać na opowieści :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 05, 2013, 02:25:54 pm
Baw sie dobrze słonko  :D
ja za 3 tygodnie wyrywam nad Jadran - tą razą będzie to Matulji (leżące tuż przy Opatiji) fajny punkt startowy do zwiedzania  O0
ślubny już se trasy, po górkach, oblukał na rowerek  :0ulan:
będzie się działo  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 05, 2013, 03:59:41 pm
i żyrafki moje ukochane sobie pooglądam w końcu... (...), a mi one jedne do szczęścia starczały (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0heart.gif) (http://emotikona.pl)
a podobno u was słoniów nie ma?  :o
Meciu, narobiłaś mi chętki na zoo. Sto lat nie byłam (dokładnie 8 ;) ), a we Wrocku zoo jest super. Hm... a ja jakoś najbardziej lubiłam przy osłach - czy to coś znaczy? >:D

nie wiem czy to coś znaczy, ale chętnie bym poczytała czy tylko my takie porąbane są, że z całego zoa jednego zwierza se wybrały czy jednak mieścimy się w (jakiejś) normie...




metka, słonie som w moim pyrlandzkim zoo - jest cudna słoniarnia, zdaje się, że najładniejsza w ewropie
hamaczku, Ty sama sie do Wrocka nie wybieraj, czekaj na nas, wespół_w_zespół pójdziem do zoo, może?

najładniejsza ewropejska słoniarnia, powiadasz... wrocek, hmmm... już chyba wiem jaki będzie następny punkt tematyczny "podróży po ojczystej ziemi" z meciątkami (http://emotikona.pl/emotikony/pic/02icon_mryellow.gif) (http://emotikona.pl)




Metuchna, poleciałam z rańca do kolegi, który ma małe dziecki i często tam bywa :)


 xhc słonko, rozbawiłaś mnie tym poświęceniem - dziękuję (http://emotikona.pl/emotikony/pic/02icon_mryellow.gif) (http://emotikona.pl) dam znać, oczywiście!





a jeszcze powiem co mię dziś ucieszyło - moje młode mają wychodne i idą spać do Babci! już się umówiliśmy z innymi chwilowo_zbezdzieciowymi_rodzicami i bedziemy na rynku po nocy siedzieć... i wrócimy do dom nieprzyzwoicie późno... mmmmm....  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 05, 2013, 04:09:00 pm
To nie było poświęcenie  :)
Siedzimy obok siebie  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 05, 2013, 04:31:34 pm
wyobraziłam sobie Ciebie, bladym świtem wybiegającą z domu. w rannych pantoflach, szlafroku narzuconym na powiewającą koszulę nocną, w papilotach... biegnącą co tchu dwa lub trzy domy dalej... pukasz niecierpliwie, otwiera zdziwiony kolega, a Ty zdyszana "słuchaj, czy w naszym zoo są słonie???"

 xhc




no nic na to nie poradzę, tak mi się od razu pomyślało...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 05, 2013, 04:35:13 pm
. pukasz niecierpliwie, otwiera zdziwiony kolega, a Ty zdyszana "słuchaj, czy w naszym zoo są słonie???"


 xhc
*
Saksy - szczęśliwości na wakacjach  :-*

Się rozjeżdżamy wakacyjnie.... a kto tu będzie porządku pilnował? Zostające dziewczyny - dacie radę?  xcv
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Lipca 05, 2013, 05:01:48 pm
Se jedźta i odpoczywajta. xhc
Damy radę i niecierpliwie będziemy czekać na wieści_i_opowieści.  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 05, 2013, 05:30:07 pm
 :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Lipca 05, 2013, 06:12:56 pm
dzień mnie nie ma i 4 strony do czytania..... szalejecie :)

Metka zoo we Wrocku polecam bo mają fajne fokarium z pokazami. http://www.youtube.com/watch?v=NAisfZSxNiQ (http://www.youtube.com/watch?v=NAisfZSxNiQ)

Mirusiu fajnie, że piszesz i się odzywasz na forum :)  :0ulan:

Wszystkim życzę miłych wakacji :) i fajnego imprezowania :) 

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 05, 2013, 08:45:47 pm
To bawcie się ,wypoczywajcie  ,te co w domu- nie dajcie się zarobić! I do przeczytania niektórym ,a niektórym do zobaczenia w niedzielę! Caluję
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 06, 2013, 11:59:51 am
Bladym świtem, to ja niestety do roboty wychodzę. Metko  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Lipca 06, 2013, 12:41:55 pm
Mirusia, czyli wszystko gra. Po drodze do pracy wpadasz do sąsiada pytając o słonie.  :0ulan:  ;)
Tylko niestety szlafrok odpada.  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 06, 2013, 12:51:12 pm
I rannych pantofli ni mam. i papilotów na głowie  xhc
I to jest kolega z pracy, który siedzi w pokoju obok mnie  :)
A na poważnie, to jest właśnie przykład, w jaki sposób styl pisania wpływa na wyobraźnię czytającego xhc
O tym pisałam wyżej  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Lipca 06, 2013, 06:06:41 pm
Czytam o waszych wakacyjnych szaleństwach i smutno mi, bo chyba coś mi się wypaliło. Tłukę się "taka nie uczesana" w drechach po chałupie, nawet perspektywa spaceru wywołuje dreszcz obrzydzenia i na nic rozsądek. Tak mi dobrze....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Lipca 07, 2013, 08:54:19 am
A ja będąc na działce, dowiedziałam się o swojej sąsiadce czegoś ciekawego: pani Ula ma osy w d..pie!

A oto cała rozmowa zasłyszana przez płot. Rozmawiają dwie sąsiadki.
[pani X]- Pani Ulu, ależ u pani na dzialce pełno os!
[pani Ula] - A ja mam osy w d..pie
[pani X] - Ale skąd tu tyle u pani?
[pani Ula] - O proszę, one wchodzą o tu, do tej małej dziurki.

Nie wiem jaką dziurkę pokazala pani Ula sąsiadce, ale wyłam ze śmiechu  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Lipca 07, 2013, 11:53:51 am
oo, w doopie się dużo zmieści
ja na przykład dzisiaj mam w doopie prasowanie
  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Lipca 07, 2013, 12:02:49 pm
Oj tak betty, oj tak!
Dużo się w niej mieści, wiem to z autopsji. Pranie to nawet nie tak wielka rzecz, bo dziś na przykład ja mam całą działkę w doopie! Całe 300mkw. Dużą mam d.. prawda? 
Ale szczerze mówiąc to - nomen omen Ula - sasiadka z osami w d... , które wchodzą do małej dziurki - to wg mnie przebiła nas i jest niedościgniona :D :D :D.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 07, 2013, 04:57:55 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 08, 2013, 03:10:26 pm
Kochane - dziękuję, można puszczać kciukasy :D
Nie uwierzycie >:D Cień na lewym płucu okazał się być "wyrzutowaną brodawką sutkową"  ztx
Swoją drogą ciekawa metoda badawcza: po serii zdjęć, żeby się jeszcze upewnić, pan doktor przykleił mi plasterkiem na tę moją nieszczęsną, za wysoko przesuniętą brodawkę... spinacz biurowy 8) i fotnął jeszcze raz :D

Ufff... to mnie dziś naprawdę bardzo ucieszyło ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Lipca 08, 2013, 04:41:47 pm
Hehe,spinacz  ;D
Dobrze że zszywaczem Ci nie trzasnął  :P
Cieszę się strasznie że wszystko dobrze  ztx
Hamaczku to może same se to uczcimy?Skoro dziewczyny balują gdzie indziej  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Marianna08 w Lipca 08, 2013, 05:18:31 pm
Smuci mnie od kilku dni to, że córka nie może znaleźć pracy i
jest załamana tym faktem.
Objechała kilkadziesiąt potencjalnych miejsc pracy dla fizjoterapeuty
(szpitale, duże i małe kliniki rehabilitacyjne, prywatne i państwowe)
i w większości z nich w ogóle CV nie chcą przyjmować, bo mówią, że
absolutnie nikogo nie potrzebują. Tam gdzie CV wzięli też żadnej nadziei
nie dają, a wręcz przeciwnie.
Rejestruje się więc jako bezrobotna i myśli o wyjeździe z Polski, jak tysiące
młodych ludzi borykających się z tym problemem.

Dochodzę do wniosku, że znalezienie pracy po studiach to cud.
Mówi się, że tylko humaniści są bezrobotni, ale córka ma tzw.
fach w ręku i też jej nie chcą.
Chyba, że znajdzie kilkadziesiąt tysięcy na specjalistyczne kursy,
na które zapisy są kilka lat naprzód, a cena np. jednego z nich
( córka zapisała się na 3 na razie to 15 tys. złotych i termin na 2015 rok).
Wtedy, mając certyfikaty ukończenia tych kursów będzie miała jakieś
szanse na zatrudnienie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Lipca 08, 2013, 05:29:12 pm
hamaczku - suuuuuper :)  ztx

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 08, 2013, 07:43:07 pm
Hamaczku, nowe pseudo dla Ciebie: spinaczek  ztx najważniejsze, że do przodu  :0ulan:

Marianno, tak sobie myślę - rzeczywiście wielu młodych po studiach nie ma pracy w swoich zawodach; muszą się dokształcać, douczać; najczęściej za ogromne pieniądze. Nie jestem pewna, czy gdzieś w świecie jest inaczej... Może tak? Ale pewności nie mam...

Mój syn od pierwszego roku studiów łapał wszelkie praktyki gdzie tylko mógł; normą zupełną, że oczywiście bezpłatne. Po studiach zatrudnił się wcale nie w swojej specjalizacji, ale tam, gdzie akurat się dowiedział, że jest nabór.
Nie ma co drzeć szat; po prostu trzeba szukać. I wierzyć, ze się uda :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 08, 2013, 08:27:00 pm
No to hamaczki-spinaczku sssupppeerrr...........!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 08, 2013, 08:37:25 pm

Rejestruje się więc jako bezrobotna i myśli o wyjeździe z Polski, jak tysiące
młodych ludzi borykających się z tym problemem.


ech, niedługo wogle większość młodych Polaków wyjedzie, a nas zaleje tania siła robocza z Ukrainy  ::(( ::((
ale co się dziwić jak w PL zwykle nie ma co liczyć na więcej niż tysiąć pińcet na śmieciówce
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Lipca 08, 2013, 08:58:01 pm
aquila
Cytuj
a nas zaleje tania siła robocza z Ukrainy 
Oby z Ukrainy... Śledząc geopolityczne tendencje, mam obawy, że może nawet z Chin!  O0 (nie ma innej ikonki  ;D)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 08, 2013, 09:14:27 pm
Gdyby policzyć wszystkich, którzy wyjechali za granicę do roboty, jaką mielibyśmy stopę bezrobocia  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 08, 2013, 09:32:36 pm
Tu hamaczek - spinaczek! xhc
Przed moimi chłopakami jeszcze rok szkoły, ale już zakładają, że wyjadą z tego kraju. A teraz, jak młody do Szkocji poleciał i tam co nieco dorywczo zarabia, to obawiam się, że na studia i pozostanie tutaj namówić go będzie jeszcze trudniej. Tam za jedną noc noszenia worków z ciuchmi w jakimś magazynie zarobił na bilet powrotny do polski (u nas musiałby robić co najmniej 3 noce, za dzień noszenia ulotek - na pół biletu (ulotki? u nas w ogóle szkoda gadać...) Mam nadzieję, że do przyszłego roku jeszcze mu się odmieni :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 08, 2013, 09:49:09 pm
aquila
Cytuj
a nas zaleje tania siła robocza z Ukrainy 
Oby z Ukrainy... Śledząc geopolityczne tendencje, mam obawy, że może nawet z Chin!  O0 (nie ma innej ikonki  ;D)

no właśnie ja chyba wolę tych z Chin niż tych z Ukrainy :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 08, 2013, 10:06:12 pm
Ło Boziu, przeczytałam, co napisałam powyżej ::(( Polska małą literą ::(( I inne ::(( Sorki, po ciemku pisałam ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 08, 2013, 10:09:19 pm
spox, masz przecie wakacje ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Lipca 08, 2013, 10:19:47 pm
aquila
Cytuj
no właśnie ja chyba wolę tych z Chin niż tych z Ukrainy
a ja nie jestem taka pewna... bo jednak dalekowschodnia mentalność jest zupełnie inna niż europejska... to że Chińczyk do Ciebie się uśmiecha, wcale nie oznacza, że ma przyjazne zamiary... Europejczyka zamiary lepiej "wyczujesz"  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 08, 2013, 11:57:45 pm
Marianno, a może córka wzięła by dofinansowanie z UP na swoją działalność. To są całkiem dobre warunki.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Marianna08 w Lipca 09, 2013, 06:13:19 am
Lulu, żeby prowadzić taką działalność to trzeba mieć gabinet wyposażony
we wszystko, co dla niepełnosprawnych jest potrzebne ( podjazdy, toalety
itp.) oraz w różne drogie urządzenia, bo fizjoterapia to nie tylko masaże. :)

Sugerujecie, że może coś innego robić,  po co więc 5 lat ciężkich specjalistycznych studiów?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 09, 2013, 07:28:56 am
Z tego co ja wiem, to właśnie to dofinansowanie przeznaczone jest na te gabinety i ich wyposażenie. Tylko ileś tam czasu trzeba taka działalność ciągnąć, aby potem nie zwracać kasy.
Z rehabilitacją jest kłopot, bo to obecnie niezwykle oblegane kierunki, a nie wiem czy rynek przyjmie taką ilość absolwentów  :-\

Ja za cztery lata będą musiała się nad tym głowić i już teraz dostaję gęsiej skórki  :-\
Pocieszam się tylko, że w przypadku ifor. jest trochę inaczej, ale tez w pewnym momencie rynek pracy się przeleje
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Lipca 09, 2013, 07:52:06 am
Marianno rozumiem Cię, rozumiem co przeżywasz. Córka 5 lat chodziła na studia, które ją kosztowały dużo wysiłku i szkoda, żeby pracowała w jakimś innym zawodzie.
dzisiaj pracy średnio szuka się nawet rok, tzn mam na myśli normalną pracę z umową i najniższą krajową. To jest duży sukces jeśli po studiach się taką pracę dostanie. Najczęściej młodym ludziom są proponowane umowy zlecenia.

Wiem, że jest ciężko bo koleżanka po rehabilitacji też nie mogła znaleźć pracy aż w końcu dogadała się z Panią, która miała jakiś tam gabinet masażu i jej udostępniła pomieszczenia do pracy i miała tam z umowy o dzieło parę złotych - w zależności od liczby klientów.
Co do swojego gabinetu to myślę, że jednak trzeba popracować w zawodzie, żeby coś swojego otworzyć bo utrzymać się trzeba przez rok.

Życzę córce i Tobie dużo cierpliwości i wytrwałości:)

ja sama dzisiaj idę do urzędu pracy podpisać listę :/
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Lipca 09, 2013, 03:12:30 pm
wróciłam, podpisałam i spokój mam do 10.09 czyli akurat do końca wakacji bo potem to ja już nie zamierzam chodzić po doktorach tylko pracować :)  ztx

aaa teraz obmyślam plan jak zabić sąsiada, który wczoraj pół nocy imprezował  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 09, 2013, 03:33:53 pm
Też bym zabiła, jakby imprezował, a mnie nie zaprosił :0ulan: ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Marianna08 w Lipca 09, 2013, 05:40:46 pm
To jest fizjoterapia, nie rehabilitacja, najlepszy wydział fizjoterapii na najlepszej
polskiej uczelni medycznej  (WUM) z programem prawie takim jak na medycynie
oraz praktykami w najlepszych warszawskich klinikach, studia dzienne stacjonarne.

Namnożyło się marnych prywatnych, a nawet zaocznych fizjoterapii i stąd tylu
chętnych do pracy.
Koleżanka córki skończyła fizjoterapię na AWF-ie w Katowicach z dużo słabszym
programem nauczania  i słabiutkimi wynikami , ale szybko dostała pracę po znajomości.

Coraz bardziej się utwierdzam w tym , że tylko i wyłącznie tak można w Polsce
dostać pracę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Lipca 09, 2013, 05:55:29 pm
 xhc

fakt trza było iść sprawdzić bo może jakieś fajne chłopaki były :P  chociaż teraz jestem na takim etapie, że nawet fajne chłopaki nie pociągają mnie bardziej jak moje łóżko  ::(( 

Marianna fakt znajomości to całkiem inna inszość.
Moja koleżanka właśnie mgr z AWF w Katowicach a nie po prywatnej uczelni i naprawdę była i szukała pracy wszędzie gdzie się tylko dało:/  więc wiem, że naprawdę córce trudno będzie znaleźć dobrą pracę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Lipca 09, 2013, 06:18:19 pm
trzymam kciuki i życzę powodzenia w szukaniu pracy.  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 09, 2013, 07:38:14 pm

Coraz bardziej się utwierdzam w tym , że tylko i wyłącznie tak można w Polsce
dostać pracę.


mi się akurat udało bez znajomości, ale chyba jestem wyjątkiem

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Lipca 09, 2013, 09:57:22 pm
Marianno, fizjoterapia obejmuje wiele działów: fizykoterapię, kinezyterapię, balneologię, masaż, krioterapię.
Wszystko to, jest wykorzystywane w rehabilitacji.
Rozumiem Twoje oburzenie, że po dobrej uczelni córka nie ma pracy. Nie ona jedna jednak....... jest to problem wielu młodych, zdolnych ludzi.
Trzeba uzbroić się w cierpliwość i szukać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 09, 2013, 10:23:09 pm
Niech żyją cienie, spinaczki i hamaczki! Niech żyją!  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Lipca 09, 2013, 10:31:24 pm
Hamaczku_spinaczku, doczytałam i cieszę się razem z tobą. Super.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 09, 2013, 10:35:41 pm
Dzięki :-* Ja piiiiiiii, piiiiiii, piiiiiiiii - jeszcze nigdy w życiu nie miałam takiego stracha :o

PS. Dani, w przyszłym tygodniu mają być w lidlu przefajne koszulki z Garfieldem - od razu pomyślałam cieplutko o Tobie :) Nawiasem mówiąc Garfield na fioletowym tle ;D Muszę zlecić komuś zakup, bo ja będę raczej akuratnie upupiona w szpitalu ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 10, 2013, 02:23:56 am
Nas to cieszy  byle co.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Marianna08 w Lipca 10, 2013, 08:47:40 am
Może by lepiej było, gdyby córka np. poszła na fryzjerkę po gimnazjum.  :)

Praca dla bratanicy polonistki to już w ogóle wydaje mi się niemożliwa do znalezienia,
przynajmniej w zawodzie.

No cóż, pewnie dziewczyny wyjadą, a na nasze emerytury nie będzie miał kto pracować.  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 10, 2013, 08:56:29 am
Smutne to i najgorsze, że nie idzie ku lepszemu :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Lipca 11, 2013, 01:28:09 pm
Marianna będzie dobrze:) Skoro córka skończyła takie studia to sobie da radę wszędzie i w każdych okolicznościach bo na pewno jest inteligenta:)

a ja mam dzisiaj radochę :) bo jest chłodniej i oby taka temperatura została z nami jak najdłużej :)
a jakby do tego jeszcze nie padało to byłoby idealnie   ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 11, 2013, 06:25:20 pm
bo jest chłodniej i oby taka temperatura została z nami jak najdłużej :)
a jakby do tego jeszcze nie padało to byłoby idealnie   ztx

popieram powyższy postulat w całej rozciągłości ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 11, 2013, 08:10:46 pm
Mnie również dzisiejszy dzionek pod względem chłodu
bardzo, bardzo pasuje  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 12, 2013, 10:36:50 am
a mój mundry chłop zostawił w xarze kluczyki do skody

i tera mam pod blokiem skodę zbez kluczyków za to kluczyki do xary
a xara se stoi pod blokiem teściowej  :0ulan:

i leje dyszcz i jezdem z lekka uziemiona  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 12, 2013, 09:43:40 pm
 xhc xhc xhc
a gdzie mundry chłop?????
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 12, 2013, 09:50:59 pm
a mundry chłop pojechał rowerem do fabryki - bo uny taki usportowiony (http://emotikona.pl/emotikony/pic/dzikus.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 12, 2013, 09:55:44 pm
janioł, chyba żeś znalazła nowom ulubionom emotkę, co? ale konisia nie zdradzisz?  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 12, 2013, 09:56:50 pm
no to zostało Ci tylko xcv
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 12, 2013, 10:00:49 pm
janioł, chyba żeś znalazła nowom ulubionom emotkę, co? ale konisia nie zdradzisz?  :0ulan:

niom O0 - bardzo ulubionom (http://emotikona.pl/emotikony/pic/dzikus.gif)
ale konisia nie zdradzem  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 14, 2013, 10:39:10 am
Muszę napisać, bo aż furczałam ze złości  ::((
W zeszłym tygodniu na chodniku kobita wjechała mi w lewy bok rowerem. Całe szczęście w ten zdrowy. Jechała z takim impetem, że kierownicę i koło miałam przed sobą, a ona wylądowała w mojej pasze. Jak ją złapałam za kierownicę myślałam, że dam jej w nos. A ta jeszcze pełna, kurnia, pretensji, gdy jej mówiłam o mandacie  ::((
Działo się to wszystko przed wejściem do sklepu. Właścicielka wszystko widziała i stanęła po mojej stronie. Jak tamtą puściłam wlazłam do tego sklepu i niestety musiałam porzucać mięsem. Potem, wk...na, obserwowałam ilu rowerzystów jeździ po chodnikach. Masakra!!! Pełno  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 14, 2013, 01:23:53 pm
Potem, wk...na, obserwowałam ilu rowerzystów jeździ po chodnikach. Masakra!!! Pełno  ::((

ja też czasem jeżdżę po chodnikach, bo we Warszawie jazda po ulicy to sport ekstremalny
ALE: po chodniku jadę zawsze bardzo wolno, nie jeżdżę po takich na których jest dużo pieszych, a jak się nie da wyminąć pieszego w bezpieczny sposób to złażę z roweru i prowadzę;
ale fakt, jest dużo bezczelnych rowerzystów; kiedyś jakiś babon na rowerze na chodniku opitolił mnie, że idę środkiem chodnika !  >:( a po drugiej stronie ulicy babon ów miał ścieżkę rowerową !
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 14, 2013, 02:11:36 pm
No lewy bo mam siny, gdybym miała tak na prawym, a zwłaszcza, gdyby coś się zaczęło dziać z przeszczepem, to bym zawlokła siłą babę na policję. Nie ma bata  >:(

Nawiasem mówiąc moja koleżanka też po rek., ale 9 lat wcześniej (pisałam o niej) wbiła sobie ostatnio kierownicę z roweru w przeszczep. Od czarnego przybierał wszystkie kolory tęczy. Dobrze, że już jest tak długo po, bo aż tak się nie musiała bać. Ale zawsze. Tak sobie myślę, gdyby tam był ekspander, to by wszystko w cholerę poszło  >:(

A małe dzieci, zerwą się rodzicom, ludzie starsi, zgroza. Chodniki są dla pieszych !!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 14, 2013, 02:46:15 pm
A małe dzieci, zerwą się rodzicom, ludzie starsi, zgroza. Chodniki są dla pieszych !!!

przy odrobinie kultury z każdej strony da się pokojowo współistnieć pieszym, rowerzystom, rolkarzom itd
jeśli chodniki mają być wyłącznie dla pieszych, to niech te samochody po ulicach faktycznie jadą te dozwolone 50 ... niedoczekanie !
jeżdżę głównie w weekendy, na mojej dzielni większość chodników jest wtedy zupełnie pusta, za to po drogach przy nich wariują kierowcy, wjechanie na taką ulicę to czyste szaleństwo;

a odnośnie do dzieci, to kiedyś od jakichś nadopiekuńczych dziadków usłyszałam "jeedzie prosto na dziecko" gdy wymijałam owo dziecko szerokim chyba z 2-metrowym łukiem , na drodze osiedlowej po której jak najbardziej miałam prawo jechać i po której jeżdżą także samochody, których droga hamowania jest nieco dłuższa niż roweru, toteż jak tak bardzo boją się o dziecko to niech je trzymają na smyczy  >:(
ale np zgadzam się, że dzwonienie dzwonkiem na starszych ludzi to chamstwo; nawet jak starszy człowiek idzie po ścieżce rowerowej to staram się raczej mówić 'przepraszam', bo dźwiekiem dzwonka można bardzo wystraszyć 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 14, 2013, 03:12:15 pm
ucieszyło prawie się wyspałam  ;)
zmartwiło 3 kg do przodu w jeden tydzień/a przecie zdrowo było/ ,zdolna jestem ,od jutra woda ,praca, mż C:-) daje sobie tydzień  ::((
a poza tym nuda ,do obiadu mnie chcieli zagonić ::) ,o nie nie dzisiaj ,buraczki tylko starłam , doprawiłam i piekarnik zapaciany  umyłam i fajrant na dzisiaj  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 14, 2013, 07:56:56 pm
Aqula, wiem, że waleczna dziołcha jesteś  :)

Tutaj się jednak nie zgodzę. Za przeproszeniem g..... mnie to obchodzi. Chodnik jest dla pieszych!!!
To brzydkie słowo nie jest przeznaczone oczywista personalnie do Ciebie. To moja ekspresja słowna, nieładna  >:(

Wiem, że przy wzajemnym uważaniu wiele można, ale jak wynika z mojego przypadku, to nie wychodzi  ::((
A zawsze byłam z tych pobłażliwych.

Ja i tak mogę sobie tylko pourwować, bo i tak będzie, jak było  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 14, 2013, 08:05:03 pm
Środek lata, a ja mam prawie 39 st. C  ::((
Regularna grypa, mięśnie bolą  :-[
Idę do wyra  >:(
Jutro po L-4. Trzepie mnie łokrutnie  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 14, 2013, 08:38:28 pm
http://jednoslad.wieszjak.pl/prawo/287771,Jazda-rowerem-Jak-zachowac-sie-na-chodniku-i-na-drodze-Jak-jezdzic-rowerem-w-ruchu-miejskim-po-chodniku-sciezce-rowerowej-i-drodze.html (http://jednoslad.wieszjak.pl/prawo/287771,Jazda-rowerem-Jak-zachowac-sie-na-chodniku-i-na-drodze-Jak-jezdzic-rowerem-w-ruchu-miejskim-po-chodniku-sciezce-rowerowej-i-drodze.html)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 14, 2013, 08:47:21 pm
Środek lata, a ja mam prawie 39 st. C  ::((


Mirusiu
kuruj się szybko, bo szkoda lata  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Lipca 14, 2013, 09:02:52 pm
Mirusiu zdrowiej  :-*

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 15, 2013, 10:48:37 am
Dzięki dziołszki. Poczłapałam do lekarza, właściwie tylko po L-4, bo co mi jest to sama czuję.
A czujem się bezzznadziejjjniee.........
Grypa w środku lata, zemsta losu  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 15, 2013, 11:02:08 am
Mirusiu ,jakieś paskudy panują ,kuruj się i leniuchuj na L4  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 15, 2013, 11:11:42 am
madziu  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 15, 2013, 11:21:42 am
Ja chciałam zaapelować nieśmiało do osób, które są zalogowane długo, długo i nic nie skrobną  :)
Wiem, że w tzw. międzyczasie robi się wiele rzeczy.
Piszta proszę, wszyscy kcemy poczytać, nie tylko Wy  :)
Natomiast na niektórych zawsze można polegać, choć są na kwilkę, cósik spłodzom  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 15, 2013, 11:23:57 am
Apel Mirusi popieram (http://emotikona.pl/emotikony/pic/dzikus.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 15, 2013, 11:29:45 am
Siem cieszem i jeszcze raz apelujem.
Nie dajta się prosić  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 15, 2013, 11:44:51 am
Idem wpakować siem do wyrka  :-[
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 15, 2013, 11:53:45 am
Mirusiu tak żeby nie było ,zazdroszczam że możesz mieć L4 ale choroby nie zazdroszczam ,jak pomyśle o pracy po południu to od razu mi  gorzej , jakaś niemoc mną zawładnęła albo leń  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 15, 2013, 01:43:26 pm
No myślę madziu, że nie zazdraszczasz.

Dla mnie to najgorsza kara leżeć z grypą.
Nie wiem, tak pewnie działa na mnie ta choroba, przeważnie wtedy po paru dniach z gorączką załapuję, oprócz ogólnej słabości, doła.

Jak pamiętam swoje leczenie onk. to nie czułam się w jego trakcie tak głupio, jak w trakcie durnej grypy właśnie. A ostatnia trwała prawie trzy tygodnie i nie muszę mówić jakie myśli mnie nachodziły :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Lipca 15, 2013, 02:59:33 pm
Mirusia  :-*

Trzymam kciuki, mam nadzieję, że szybko wydobrzejesz:)

Co do twojego apelu to ja muszę powiedzieć, że u mnie to mało słychać. Nudy.

 ja w piątek spotkałam się z moją koleżanką z Bielska :) była akurat przejazdem w Katowicach :) fajnie było sobie pogadać :) i wypić dobrą kawkę :)
aaa  ucieszyło mnie też to, że na diecie warzywo - mineralnej udało mi się schudnąć  ztx  poznałam po spadających ze mnie spodniach  ztx  prawie mieszczę się w rozmiar mniejszych  :)

żeby nie było za pięknie to w weekend miałam etap podjadania i skończyło się na paczce ciastek i połowie czekolady i dużej ilości innego jedzenia ale łatwo się nie poddam  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 15, 2013, 03:10:03 pm
Justynko, dziecinko, jakosik lubiem Twoje literki  :) :) :)
Pozwoliłam sobie na dziecinkę, bo wiem, że dzieli nas trochę latek. Ale to nie ważne.
Nie należysz akurat do tych na najmniej skrobiących, ale ja jakosik zawsze z ciekawością patrzam w Twoją stronę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Lipca 15, 2013, 04:25:41 pm
Justynko, dziecinko, jakosik lubiem Twoje literki  :) :) :)
bardzo się cieszę :)

co do latek to ja pewnie mam ich tyle co Twoja wnuczka :) aaa w życiu jakoś tak wychodzi, że te dwie grupy pokoleniowe się często dość dobrze dogadują:) jak w liceum mieszkałam u mojej babci, wszystkie sąsiadki bardzo mnie lubiły :)  i często zagadywały :)  i miałam z nimi fajny kontakt i tak mi do dziś zostało :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 15, 2013, 07:34:03 pm
Łoj kochano, takom staro to ja jeszcze nie jestem  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 15, 2013, 07:41:37 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 15, 2013, 07:49:34 pm
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/035.gif)(http://emotikona.pl/emotikony/pic/035.gif)(http://emotikona.pl/emotikony/pic/035.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 15, 2013, 07:53:15 pm
Trochu dzisiaj przytempa jestem.
Janieleto to do tej mojej starości?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 15, 2013, 07:54:47 pm
O matuś, naprawdę tempa.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 15, 2013, 08:03:50 pm
oj Miruś (http://emotikona.pl/emotikony/pic/czterolistna-koniczyna.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 15, 2013, 08:07:56 pm
 xhc                            xhc                                       xhc
Nie śmiejta się ze mnie  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 15, 2013, 08:12:38 pm
ja się z Justynki chichram
pociemu kciała CIę babciom swojom przemianować  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 15, 2013, 08:14:25 pm
Tak jej wyjszło z mojej pisaniny  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Lipca 15, 2013, 08:15:15 pm
A ja się cieszę, że po ugotowanym leśnym soku, znów do cywilizacji powróciwszy wasze literki poczytywać mogę.  Oj? Co na ten szyk polonistki powiedzą? xhc Od środy dyżur przy wnukach zaczynam więc zbieram siły już dziś.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 15, 2013, 08:19:43 pm
Całe szczęście z polonistką miałam do czynienia jakiesik 30 lat temu, a te które z uczycielek tu som, to inszy stosunek, nie uczeń-nauczyciel  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 15, 2013, 08:20:23 pm
A kurujta się Babciu Mirko, kurujta ! xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 15, 2013, 08:24:01 pm
Chociaż przeca mam koleżanki babcie  xhc i im czasami zazdraszczam   :), a tym, które w niedalekiej przyszłości majom zostać to dopiro  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 15, 2013, 08:26:03 pm
 xhc Przyszła babcia Romualda się kłania! Mam już wnuczatko na zdjęciu USG :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 15, 2013, 08:28:37 pm
Ciebie miałam na myśli Amorku  xhc
Nie nerwuj mnie  xhc
Ale w sumie to nie życzę tego teraz mojemu dziecku. Jeszcze ma czas, tylko ja bym kciała już przytulić  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 15, 2013, 08:30:29 pm
sie _tu jeszcze jedna przyszła_babcia  O0 powinna zgłosić do odpowiedzi  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 15, 2013, 08:32:13 pm
Właśnie ,właśnie, babciu wyjdź z podziemia!!! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 15, 2013, 08:33:27 pm
Jestem, jestem i się melduję babcia Bogumiła  xhc
Ja mam już trzy fotki_usg mojego wnuczka/ki  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 15, 2013, 08:35:30 pm
no to już możem oficyjalnie na łamach foruma POGRATULOWAĆ (http://emotikona.pl/emotikony/pic/flower.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 15, 2013, 08:36:20 pm
                   :)   G R A T U L A C J E  :)           
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 15, 2013, 08:37:39 pm
ztx  Dziękuję  ztx
[/size]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Lipca 15, 2013, 09:00:40 pm
....a ja już nawet wiem, że to będzie Wnusia!
Właśnie zaczęła w brzusiu 6 miesiąc :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 15, 2013, 09:05:00 pm
WOW
gratulacje Moniu (http://emotikona.pl/emotikony/pic/flower.gif)

____________

właśnie przed kwilą doczytałam, że 6 - go lipca odeszłą od nas Psotunia  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 15, 2013, 09:10:35 pm
ECH.........  :( :( :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 15, 2013, 09:15:46 pm
:) ja również spieszę z gratulacjami, dla przyszłej mamy, jak mniemam, bo tu nie mam kompletnie orientacji  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 15, 2013, 09:28:57 pm
Ech.. ciężko, ciężko.......
Do takiej wiadomości nigdy się nie da przyzwyczaić.
Zawsze, jak GROM  >:(
Ale z drugiej strony, patrzcie jak życie wypełnia luki.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Lipca 15, 2013, 09:32:39 pm
O jej! Psotunia od kulinarnych przepisów?
Przykro bardzo.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 15, 2013, 09:35:51 pm
tak, ta Psotunia
ostatni raz wpisała się u nas 6 maja  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 15, 2013, 09:49:38 pm
Do SPA. Nie wiem, czy przewidywałyście kiedyś osobne miejsce na pożegnania. Nie trzeba robić tego tak ostentacyjnie, w postaci czarnej belki. Można skromniej, ale osobno. Może warto się pochylić nad tym, bo życie i tak będzie nadal pisać swoje scenariusze. A tutaj jakoś nie pasuje.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 15, 2013, 10:06:53 pm
 >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Lipca 15, 2013, 10:26:24 pm
Nie wierze.. psotunia??!!?? ..... :'(
Napisala mi niedawno, ze jest obwodnica Elbląga.. i dziś wlaśnie nią jechałam i o psotuni myślałam... (((((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 15, 2013, 10:33:58 pm
smutek się z radością mieszają... samo życie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 16, 2013, 09:35:42 am
Ja po tej  :( wiadomości pół nocy nie spałam.
Też tak miałam, jak na rószowym pojawiała się corna belka.
Wtedy szłam zawsze na intensywny marsz i trochu mi przechodziło, ale po nocy i z gorączką ni mogłam  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Lipca 17, 2013, 04:47:56 pm

Wszystkim babciom gratuluję :)

Przepraszam, że Ci tyle latek dodałam.  :-[ mam nadzieję, że się nie gniewasz.... ehh ja już tak mam, że czasem coś głupiego palnę...   xhc

Ja po tej  :( wiadomości pół nocy nie spałam.
Też tak miałam, jak na rószowym pojawiała się corna belka.
Wtedy szłam zawsze na intensywny marsz i trochu mi przechodziło, ale po nocy i z gorączką ni mogłam  :-\

Jeśli chodzi o belke to miałam nadzieje, że długo jej nie będzie. Zawsze to jest trudne zwłaszcza gdy znamy kogoś lub czytamy jego literki :( Na początku jak wchodziłam na forum w ogóle sobie z tym nie radziłam. Ktoś był na forum pisał a potem nagle go nie ma:(
Teraz sobie myślę, że Psotunia wraz z koleżankami jest już w tym lepszym świecie, że przyszedł po nią dobry anioł, otulił swoim skrzydłem i zaprowadził do dobrego taty w niebie:)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 17, 2013, 06:47:03 pm
Justynko, dziecinko, o co Ty mnie podejrzewasz  :)
Gniewać się? O co. Przeca się nie znamy  :)
Mnie to tylko łokrutnie rozbawiło. Mój mawżontek patrzył na mnie, jak na durną przed tym laptopem. Pewnikiem kładł wszyćko na karb gorączki  :)
Zdaje mi się, że Ty 12 lat od mojego syna starsza, jeżeli to łosiemdziesiąt jeden coś u Ciebie znaczy. Moją córką wtedy mogłabyś być też spokojnie  :)

Co do belki, nie wiem, czy to dobry pomysł  :-\
Na każdego to tak działa, ale mam na uwadze tutaj najbardziej młodzież, Ciebie i metkę  :-\
Tylko sama nie mam pomysłu, jak inaczej to zrobić, ażeby było dyskretnie. Bo jak się będzie zamiarowało dyskretnie, to znowu wyjdzie inaczej  :-\ To trudny temat, ale niestety jest i będzie w naszym życiu  :-\

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 17, 2013, 08:10:52 pm
Co mnie dzisiaj ucieszyło, cały dzień bezgorączkowy  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Lipca 17, 2013, 08:39:10 pm
A mnie cieszy pobyt nad morzem.. cudnie jest.. wiem, ludzie nie w takie miejsca jezdza, ale ja polskie morze kocham.. zwlaszcza, ze jak narazie (tfu tfu) pogoda znakomita. I z dziewczynami trojmiejskimi mam sie spotkac :) ciesze sie, bo zadnej nie poznalam jak dotad..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 17, 2013, 08:50:05 pm
ja tam bardzo lubiem nasze polskie morze
studiowałam w gdańsku, tam mieszkali moi dziadkowie i ciocia
i bardzo lubiłam wypoczynek w Piaskach, na mierzei
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 17, 2013, 09:03:10 pm
ŁOj w Piaskach piknie!!! Taka ładno, dziewiczo, plażo  :)
Mój mężowaty w młodości pływał, w sensie ma uprawnienia żeglarskie, o ile pamiętam sternika. Ale teraz to nie wiem, czy potrzebne. Głównie więc Mazury. Mierzeję uwilelbiam też!!! We Fromborku mężowaty zaś ma rodzinę i łoni wszyścy pływający jachtowi. I z Fromborka wodą na plażę w Piaskach. Najlipsze wakacje  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 17, 2013, 09:05:15 pm
dokładnie tak  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 17, 2013, 09:10:25 pm
Łapię się coraz częściej, że ja do ludzi mówię w taki sposób,
jak tu piszemy  xhc Ostatnio na jakowejś obiegówce w pracy napisałam "uprasza się o złożenie podpisów"  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Lipca 17, 2013, 10:03:00 pm
Ucieszyły mnie łapki mojego wnuka na szyji przy powitaniu, wkurzył ból stawów w dłoniach ( RZS) a zasmucił już zauważalny ubytek dnia raniutko....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 17, 2013, 11:51:29 pm
Co do belki, nie wiem, czy to dobry pomysł  :-\
Na każdego to tak działa, ale mam na uwadze tutaj najbardziej młodzież, Ciebie i metkę  :-\


spoko, ja byłam i jestem za. wolę czarną rzeczywistość niż zafałszowaną cukierkowatość. w każdej dziedzinie. nie ma co chować głowy w piasek i udawać że na raka się nie umiera. łatwiej mi się płacze przy czarnym, to też taki mój sposób pożegnania się z dziewczynami. przy którejś_kolejnej wstążce (już pożegnanej, ale dalej wiszącej) powiedziałam sobie, że muszę nadać temu jakiś sens, bo inaczej oszaleję. i dla mnie to jest teraz takie memento mori. ale pozytywne. daje kopa i stawia do pionu. takie 'memento mori więc carpe diem'. no ale i tak, mimo to, na widok czerni skurcz w żołądku mam cały czas taki sam... wiem że wiele dziewczyn uważa inaczej, ja mam akurat tak. myślę, że idealnego rozwiązania w tej sytuacji nie będzie. albo rybki, albo akwarium (przepraszam za spłycenie takiego tematu, mam nadzieję, że nikogo to nie urazi).
ach, Mirusiu, i dziękuję za zaliczenie do młodzieży  xhc


co do Piasków... przyznam się, że to moje tegojesienne marzenie... ech, gdyby tylko kasa była... zazdraszczam Wam, że znacie te tereny osobiście. ja tylko z książek. ale nie tracę nadziei, że kiedyś...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 18, 2013, 07:17:24 am
Metko niczego nie spłyciłaś  :)
Piknie, wszyćko oddałaś co trza  :)

Kiedyś opowiem o mojej koleżance, która wtenczas miała lekko ponad 30, dwójkę małych dzieci, a dzisiaj ma już prawie tyla co ja  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Lipca 18, 2013, 10:17:36 am
 Mirusia cieszę się, że Ci lepiej a w klubie sosnowieckim byłabyś zaliczana do młodzieży :)

Podpisuje się pod tym co powiedziała Metka.

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 18, 2013, 11:24:50 am
Zawsze jest przykro, gdy ktoś odchodzi ,nawet jeśli   nie znamy go osobiście ! Na forum to taka jedna z nas...,ale dobrze czasem pomyśleć o tym odchodzenieu i zdac sobie sprawę ,ze jest to część życia i nas nieuchronnie także to czeka! Pewnie ,ze inaczej myśleć będzie młoda osoba ,inaczej ta z "dorobkiem" życiowym. Fajnie jest znaleźć sobie to coś  ,o którym pisze metka . Ja mam wlasnie to carpe diem , pył i kurz i Boze daj zdrowie i siły ,gdyby inne plany względem mnie były...A i dobrze  cwiczyc w sobie przekonanie ,ze choćby nie wiem co to i tak sobie poradzę ,ze wszystkim...
Na pewno nie jest to łatwe...Wmawiać sobie, wmawiać sobie....przecież i tak nie mamy wielkiego wpływu na naszą przyszłośc...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 18, 2013, 12:02:51 pm
Justyna, bo Ty pewnikiem nie Wiesz skąd to siem wzieno? Zachorowanie przed 50-tką, to młódka. Na dzień dzisiejszy przekroczono, czyli już nie młódka. Ale lepij dajmy spokój z tymi latkami. Nie to najważnijsze, ile kto ma ne metryce  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Lipca 18, 2013, 04:10:57 pm
ok ok :) 

Pamiętam moje emocje gdy odeszły dziewczyny, które poznałam na drugim forum (tzn tym wcześniejszym niż różowe) było nas nie wiele ( przynajmniej ja miałam takie odczucie ).  Pamiętam, że to były akurat 3 osoby, które pisały w wątku o 3 minusach. To była dla masakra emocjonalna. Ciężko było mi się pozbierać.
Smutno mi było jak odeszła Agnieszka, której wysłałam zofran,  żal kiedy odeszła savanah bo czytałam to co pisała :(
 i mogłabym tak wymieniać....
Uważam, że powinnyśmy mieć tu taki wątek i nie tylko w spa, tzn gdzie mogłybyśmy pożegnać się z osobą, która odeszła. 

Nie wiem czemu na różowym  archiwalny wątek z pożegnaniami jest w dziale ukrytym bo są takie dni w roku kiedy chcę pamiętać o tych osobach. Kiedy Ala założyła ogólny wątek na wszystkich świętych próbowałam wymienić z pamięci te osoby co odeszły i uświadomiłam sobie, że było ich tyle, że trudno spamiętać :/  a przecież były na forum obok nas, pisały, doradzały, pocieszały.
Wiem, że odchodzenie to trudny temat. W naszych polskich  DPS-ach, tzn domach pomocy społecznej dochodzi do takich absurdów, że jak ktoś odchodzi to się wszytko po cichu załatwia.  Wynosi się po cichu meble i udaje, że nic się nie stało. Niestety odchodzenie jest tematem tabu a przecież nie powinno tak być :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 18, 2013, 04:37:59 pm
Justyna pamiętaj, ze w DPS-ach są ludzie wiekowi, takie nagromadzenie, w jednym miejscu nie wpływa pozytywnie. Myślę, że spora część z nich prawdopodobnie nie chciałaby wiedzieć o tym, co się stało z sąsiadem obok. Przecież statystycznie tam częściej ktoś odchodzi, niż w takim mieszanym (wiekowo) towarzystwie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 18, 2013, 05:59:54 pm
A ja mam dziś wspaniały radosny dzień! Pierwszy raz w  zyciu USG było dla mnie niestresujące i po prostu cudowne! A było to USG w 3D mojej zaciążonej córki! Widziałysmy pluskającego malucha , wszystko jak na ten czas ( jutro zaczyna się  13 tydzień) ma w porządeczku. I rączki, nóżki, dwie pólkule, żołądeczek ,pęcherz, serduszko wali jak trzeba,łapeczką przykrywał bużkę i w ogóle to łza się zakręciła w oku! :) Cos się tam dopatrzyłysmy -czy czasem nie chłopczyk???:) Jeszcze za wcześnie na określenie płci. Cud, po prostu cud zycia!!! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Lipca 18, 2013, 06:21:03 pm
Amorku, super.  xhc ztx
Czyli z Ciebie i Twojego męża jest już "dziadostwo" pełną gębą.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Lipca 18, 2013, 06:21:28 pm
lulu  być może.  sorki trochę zeszłam z tematu :/

dla przyszłej babci  gratulejszyn :)  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 18, 2013, 06:29:46 pm
Justynko nie ma za co przepraszać, piszemy to co myślimy i tak ma być. Nie pod publiczkę, tylko zgodnie ze sobą.

Chiba Ci odrobinkę, ale tak pozytywnie, zazdroszczę Amorku. Te moje dzieciaki ... starszy już chyba zakończył, a młodsza jakoś się do dzieci nie pali ... ale zobaczymy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Lipca 18, 2013, 06:35:17 pm
Amorku, cudnie, że cudnie jest  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 18, 2013, 07:50:41 pm
Amorku, cieszę się, że wszystko się pięknie poukładało  :)
I też Ci zazdraszczam, ale to już kiedyś pisałam  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Lipca 18, 2013, 08:24:59 pm
 Ja tylko czytam, a ciary mam i łza się kręci w oku.. baaaardzo bym chciała tego kiedyś doświadczyć.. amorku gratulacje dla Ciebie i córci :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 18, 2013, 08:44:20 pm
A ja sobie dziś szukałam w domu puszki piwa, jestem przekonana, że jej nie wypiłam, a jej nie ma nigdzie ... no może do pralki jeszcze zajrzę ... a do sklepu nie chce mi się iść, a poza tym, tu w sklepie nie można płacić kartą, a gotówki nie mam, a ochotę mam na zimne piwo i nie wiem czy się cieszyć, czy się smucić ... zrobię sobie herbatkę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dunia w Lipca 18, 2013, 08:50:17 pm
Cudny czas przed Wami Amorku..............,widzieć już teraz takiego malucha w 3D-fiu,fiu,fiu..............,w calę się nie dziwię,że łezka się kręci......................całuję obie dwie ...........
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 18, 2013, 09:00:47 pm
Dzieki ,dzięki !
Chciałam wkleic zdjecie  ,ale cos mi nie wyszło!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 18, 2013, 10:40:12 pm
Amorku wielkie to szczęście dla Was ,pewnie ze cudny czas ,ja jak zobaczyłam Francia na usg to płakałam a jak się już urodził po wielkich mękach tez płakałam  ,miłość jest WIELKA  ,każda  chwila z nim bezcenna ,ciesze się Waszym szczęściem  !!!!! :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lipca 18, 2013, 11:07:50 pm
Ucieszyła mnie dzisiaj kąpiel we własnej wannie (po przeszło tyg.zapyziałej łazienki na plenerze)...Cześć Dziewczyny :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 18, 2013, 11:13:29 pm
Witaj Perła  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 18, 2013, 11:15:45 pm
Gratuluję powrotu do cywilizacji :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 18, 2013, 11:19:24 pm
No witaj ,fajnie widzieć Twoje literki,tera odpoczywaj z kobitkami łod chopow  ztx :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Lipca 19, 2013, 08:20:55 am
Amorku znam to uczucie radości i to podwójne bo córka przysłała mi bliźniaczki w 3D......była wielka radość, a zarazem lęk czy donosi....siedziałam z kalendarzem w ręku, liczyłam tygodnie.
Aktualnie dziewczynki mają 1 rok i 3 mies, młodzi pojechali z nimi na weekend   na Mazury......już tęsknię za nimi.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 19, 2013, 11:23:59 am
Bliżniaki - super!!!! :) Tak ,ale to jest zawsze strach bo większe ryzyko! Tu tez troszkę się wystraszyłam gdy powiedział ,ze nisko łożysko ,ale dodał ,ze ma się nie martwic bo w tak wczesnej ciązy przeważnie łożysko jest niżej, ze to normalne ! Zobaczymy! Jest ok jestem dobrej myśli ,chociaż wiadomo -zycie ,czasem zaskakuje! Coz ,cieszmy się dniem dziesiejszym!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 19, 2013, 12:48:28 pm
Słyszałyście dzisiaj !!!
Twarz Polaka zmarłego na wakacjach w Turcji oddana tam na miejscu prze rodzinę do przeszczepu. To jest piękne. Medycyna ponad podziałami  :) :) :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 19, 2013, 02:45:54 pm
Tak, to piękne...
Mnie od lat niezmiennie za serce ściska historia Palestyńczyka Ismaila, którego synek zginął z ręki Izraelczyków, a ojciec po jego śmierci postanowił oddać jego organy kilkorgu potrzebującym Izraelczykom właśnie i w ten sposób uratował im życie. Dwa razy oglądałam film dokumentalny o nim i ryczałam jak bóbr. Piękne, wzruszające i... nasuwające pytanie, dlaczego wszyscy ludzie nie mogą żyć tak właśnie -  ponad podziałami.

http://www.skieterska.pl/ahmad.html (http://www.skieterska.pl/ahmad.html)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 19, 2013, 04:06:37 pm
To jest dopiero faktycznie piękne hamaczku  :) :) :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 19, 2013, 05:58:39 pm
To bardzo piękne gesty ,dla takich chwil warto życ!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Lipca 19, 2013, 09:02:51 pm
i co przestraszyło?
dzwoni telefon od dziecka z obozu daaaalekiego, odbieram, a tu głos męski, przedstawia się i informuje, że właśnie z mym dzieckiem jadą karetką do przychodni/szpitala; dziecko se kilkakrotnie zemdlało; ja poczułam, że zemdleje po tej informacji, ale dałam radę; chwilę pan pogadał; koniec rozmowy; wytrzymałam z 15 minut i dzwonię, byli już w klinice, podłączono kroplówkę odżywczą, pogadałam z panią doktor po ingliszu; potem z dzieckiem; ma być dobrze; wróciła do pokoju; chyba już spokojny wieczór będzie

i co uspokoiło?
poszłam na basen; zaliczyłam wiele w te i z powrotem "odkrytą" żabką; ochłonęłam, zmachałam się
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 19, 2013, 09:05:59 pm
Amorku będzie dobrze, bardzo dobrze ... ja całą ciążę miałam zagrożoną i patrz jaka dziołcha lata po świecie.
Amadku  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 19, 2013, 09:07:50 pm
Amadku, nie dziwię się temu-prawie zemdlałam! Ja pewnie bym zemdlała! Podziwiam ,ze zdecydowałaś się na takie super-odreagowanie! A teraz ci powiem - parę latek temu moja Zuzia tez zjechała na lotnisku za granicą ! Jedynie ocucicli, otrzezwili i poleciała do domu!Na szczęście powiedziano mi już po powrocie! Wszystko było ok, jakies zmęczenie, przemęczenie..
Bedzie dobrze , młoda pewnie  "zabalowała"-czyli niedospała ,niedojadła...będzie dobrze  :-*
LUlu -to chyba nie do mnie???? :D Acha , chyba cos wcześniej było na ten temat! Nie, Zuzia nie ma ciązy zagrożonej!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 19, 2013, 09:08:31 pm
No to niezła jazda, nie zazdraszczam, dobrze, że już lepiej  :) Przytulam amadku  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 19, 2013, 09:27:32 pm
Amorku wiem, że Zuzia nie ma ciąży zagrożonej, ale po to napisałam, aby uświadomić, że zagrożenie o niczym nie świadczy, więc wam zostało się tylko cieszy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 19, 2013, 09:53:58 pm
Jasne, ze tak ,sama znam wiele takich kobiet ! Dzieci już są dorosłe i dzieciate!:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lipca 19, 2013, 10:15:39 pm
amadku, czy dziecko czuje się już dobrze?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Lipca 19, 2013, 10:18:31 pm
tak, już wszysto dobrze  :), ale ma nie leżeć na słońcu i dużo jeść i pić  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Lipca 19, 2013, 10:19:34 pm
Rany_julek. Amadku, nie zazdraszczam Ci emocji...Brrrrrr... ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 19, 2013, 11:19:51 pm
Amadku, po Twoich Bystrowych opowieściach o swoich wywijasach leczniczo_guzowo_ranno_szyciach to jakoś się nie dziwie, że Twe dziecko też adrenaline mamuśce podnosi  ;)
No ja bym już padła na zawał ::)   ::(( 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ewawlo w Lipca 19, 2013, 11:48:37 pm
Amor gratulacje i witam w dziale dziadostwo pełną gębą :). Zobaczysz jak to cudownie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 19, 2013, 11:57:18 pm
Amadku ja bym po takim telefonie zeszła ,dobzie że dobzie :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 20, 2013, 11:11:36 am
Amor gratulacje i witam w dziale dziadostwo pełną gębą :). Zobaczysz jak to cudownie.
Dzięki bardzo! :D Jednak z gratulacjami zaczekajmy ,aż rzeczywiście będę babcią , jak się małe urodzi!:) Na razie kibicujcie proszę by wszystko bezproblemowo przebiegało! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 20, 2013, 11:55:53 am
zleci jak w morde szczelił, ani się obejrzymy a Amor będzie się chwalił, że wnusio/wnusia już mówi BA-BA  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 20, 2013, 12:14:12 pm
A ja dzisiaj szczęśliwa całą gębą, bo moja córka obroniła pracę magisterską na 5  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lipca 20, 2013, 12:24:07 pm
Gratulacje dla młodej pani magister :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Marianna08 w Lipca 20, 2013, 12:31:31 pm
Bogusiu, gratulacje dla córki i dumnej mamy.  :)

Teraz życzę Twojej córce, żeby pracę znalazła ( chyba, że już ma).

Moja córka wczoraj zarejestrowała się w Urzędzie Pracy jako bezrobotna.
Od trzech tygodni jeździ po potencjalnych miejscach pracy i nic, żadnych szans
jej nie dają, nawet na staż.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 20, 2013, 12:41:52 pm
Marianno córka pracuje, ale niestety nie wyuczonym zawodzie /pedagogika resocjalizacyjna i logopedia / ponieważ nie ma pracy w jej zawodzie. Ubolewamy nad tym, ale mamy nadzieję, że może coś znajdzie....  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 20, 2013, 02:13:36 pm
Gratulacje dla córy Parabolciu!!!:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 20, 2013, 02:31:31 pm
łał
gratulacje
widze, że resocjalizacja - to tak jak i ja  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 20, 2013, 02:38:03 pm
Parabolciu gratuluje ,Tobie i Córci ,fajnie dobry czas dla Was  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Lipca 20, 2013, 02:46:47 pm
Parabolciu...gratulacje...dla Mamy i Córki... :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 20, 2013, 03:33:06 pm
Również gratulacje dla młodej magisterki  i dla mamy  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 20, 2013, 03:43:21 pm
łał,łał, łał
piąteczka  :D
G R A T U LA C J E
dla córci i dla mamuśki 
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/0vishenka_33.gif) (http://emotikona.pl)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 20, 2013, 03:44:02 pm
Mnie dzisiaj ucieszyły odwiedziny u rodziców  :)
Zasmuciło, że coraz częściej, jak ich widzę dopadają mnie smuteczki. Coraz bardziej widać po nich wiek, kurczą się  :-\

Ucieszyło kupienie butów i torebki do kiecki na wesele  :)  Zasmuciło, że i tym razem nie udało się kupić mężowatemu marynarki, bo już nie ma niego rozmiarów ::((

Ucieszyło spotkanie w rodzinnym mieście z koleżanką z liceum, z którą praktycznie po jego zakończeniu nie miałam większych kontaktów, a jak się widzimy ściskamy się jakby to było wczoraj :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 20, 2013, 06:56:10 pm
Mirusia, dopóki uciechy równoważą smuteczki - nie jest źle :-*

Mnie dziś coś baaaaardzo ucieszyło :D
Otóż 7 lat temu pracowała ze mną młoda dziewczyna, Wiola. Cała nasza babska paczka ją kochała. Ja - polonistka, ona - matematyk. Dziewczyna robiła staż, opiekunem był kto inny, ale ja z wielkiej sympatii ciągałam ją na wycieczki, konkursy i róznorakie imprezy, dawałam dobre rady, czasami mając nawet niejakie wyrzuty sumienia, że się niepotrzebnie wpierdzielam. Kiedyś powiedziała, że czuje, jakbym to ja (sorki Tojka :) ) była jej opiekunem, bo ode mnie nauczyła się najwięcej - to było bardzo miłe, bo nie zdarza się co dzień :)  6 lat temu wyjechała do Kanady. Ze dwa lata dzwoniłyśmy do siebie, potem coraz rzadziej kontaktowałyśmy się przez NK. Dziś niespodziewanie stanęła w moich progach :D  :D :D Zmieniła kolor włosów, ale poznałam ją od razu :D Bardziej chyba sercem niż oczami :D Gadało się, jakbyśmy się nie widziały ze dwa miesiące tylko :D Chce się spotkać z dziewczynami, ale nie pojechała do którejś z miasta, tylko najpierw przyjechała do mnie, choć musiała szukać po wichurze, bo nie miała ze sobą mojego telefonu ani adresu, pamiętała tylko mniej więcej dom (była u mnie wcześniej tylko dwa razy!).
To miłe. Nie - to wspaniałe :D :D :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 20, 2013, 08:23:33 pm
fajna historia  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 20, 2013, 09:01:14 pm
Hamaczku miła niespodzianka,wzruszające spotkanie ,fajnie ,fajnie !!!!!!! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 20, 2013, 09:50:19 pm
Parabolciu, jeszcze kilka naszych spotkań i Twoja córka będzie miała zajęcie w swoim zawodzie ... tylko czy da rade  xhc
Hamak, ja miałam "podobną" okazję. Poszłam do swojej pierwszej wychowawczyni, po baaardzo wielu latach ... jakie było moje zdziwienie (http://emots.yetihehe.com/1/zdziwko.gif), jak zobaczyłam w drzwiach tą samą młodą osobę ... okazało się, że to była jej córka (idealne podobiństwo), mamy nie było w domu, przekazałam tylko kwiatki i pozdrowienia.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 20, 2013, 09:57:07 pm
jakie było moje zdziwienie (http://emots.yetihehe.com/1/zdziwko.gif), jak zobaczyłam w drzwiach tą samą młodą osobę ... okazało się, że to była jej córka
A to dobre  ^-^
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 20, 2013, 10:15:35 pm
Rzeczywiście dobre  ztx

Nie powinnam tu. Najwyżej mnie pogonita. Dziewczęta potrzebuję na szybko. Dodawałyście do ciasta murzynka, wiśni?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 20, 2013, 10:22:55 pm
Mirusiu można wiśnie  i można jabłuszka.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 20, 2013, 10:25:47 pm
Jest takie ciasto co to się nazywa salceson (czarny salceson(http://emots.yetihehe.com/1/haha.gif)), to własnie murzynek z kawałkami jabłek.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 20, 2013, 10:26:32 pm
Dziękuję Madziu  :) mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 20, 2013, 10:27:38 pm
Ha, ha, ha, nie wiedziałam, cały czas człowiek się uczy  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Lipca 20, 2013, 10:44:12 pm
ale smaka robicie :)  mnx

znaczy się ja musze wytrzymać do jutra bo jutro dzień bez diety  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 20, 2013, 11:39:24 pm
a mnie ucieszyły ostatnie trzy dni :), w czwartek rano podjęlismy z manżonkiem szybka decyzje, że wyjeżdżamy w siną dal na trzy dni - szybki mail do kadrowej - 2 dni urlopu, pare łaszków do autka, kije, buty i w drogę... zaczęlismy w kierunku południowym, odwiedzilismy niewidzianych od ponad 20 lat (!!!!) znajomych z Lipnicy Małej na Orawie (blisko Zakopanego), nie mielismy z nimi kontaktu przez te 20 lat... dzieci porosły , ich córcia (w wieku mojej Ani) rozpoznała mnie - choć widziała mnie ostatnio jak miała 8-9 lat :), ucieszyli się szalenie - my też, potem szybki skok w stronę Koscieliska i o godz 18 (!) weszliśmy w dolinę - ja szybciutko coby jak najwięcej przejść, a mąż jak na rekonwalescenta przystało powolutku, prawie przeszłam całą, ale było juz mocno pusto więc mając na uwadze niedźwiedzie....., nocleg w Trybszu, następnego dnia Spisz. piekne widoki z Łapszanki na Tatry, i w stronę Pienin, pod Trzy Korony spacer, potem spotaniczna decyzja - za ciepło na chodzenie, spłyniemy Dunajcem - ponad 2 godzinki :), woda, przyroda cudnie pachniała...potem jeszcze spacer dolinka Białej Wody, przypadkowy nocleg, dzisiaj Wąwóz Homoli, odwiedziny u ulubionej cioci w Tymowej , której też nie widziałm juz ze trzy lata,
Parabolciu - jadąc prze Nowy i Stary Sącz machałam Ci w myślach, chwila w Starym Sączu, klasztor, kościół św.Kingi
i tak pieknie oblecieliśmy kawałek Polski w trzy dni, tylko trzy dni, a wydaję mi się że co najmniej tydzień :)
fajnie, fajnie...
P.S.Bogusiu Parabolciu - gratuluję magisterki-córci :) 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 20, 2013, 11:53:03 pm
No popatrz Danusiu .... szkoda, że nie miałaś czasu na kawkę  ;)
Wiem, że czas Was ścigał  xcv
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 21, 2013, 12:17:17 am
Danusiu na spontanie najlepiej i o to chodzi !!!!! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 21, 2013, 09:34:22 am
Takie trzy dni to tez mi się podobają! Intensywnie, mocno , a jakby tydzień to był! Super!:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 21, 2013, 10:43:10 am
Super Danusiu  ztx
Świetny spontan i moje ukochane strony i Pieniny i Taterki.
Kiedyś też z mężem przelecieliśmy całą Kościeliską pod koniec dnia. Dosłownie biegiem. Do dzisiaj to pamiętamy  :)
Ja w sierpniu będę w Muszynie. Ale pewnie mało co połażę, bo na szkoleniu będę  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 21, 2013, 11:36:00 am
Mirusiu, Muszyna to moja miłość :) Znajdź kilka chwil na wędrówkę ze Złockiego w kierunku Jaworzyny; piękny szlak...

A spontany wycieczkowe są super :) Danuto, miałaś dobry czas, super  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 21, 2013, 01:24:47 pm
Ja w czasie studiów połaziłam troszku po Pieninach, bo raz, że blisko było, to jeszcze dwóch kolegów było przewodnikami po tych górkach. Fajnie się z nimi szwendało, bo oni dużo wiedzieli o tych terenach i niesamowite historie opowiadali  :)

Agawo, jak znajdę towarzystwo to na pewno pójdę, szkolenie nie zając przeca  :)

Ciekawam, czy TOJA wybrała się do tego Jarocina?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 21, 2013, 01:54:44 pm
Zaliczyłam dwugodzinny marsz. Wreszcie przełamałam swoje lenistwo. Teraz powinno już ............ xcv
Tylko, jak dla mnie trochę jest za ciepło  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 21, 2013, 03:41:30 pm
Dlatego na trening wyruszam po 19 :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 21, 2013, 06:10:02 pm
Ciekawam, czy TOJA wybrała się do tego Jarocina?
Nie wybrała się  >:( bo nie miała z kim  >:(
ale za to miała z kim jechać nad jeziorko, no i pojechała
baaaa nawet zdążyła już wrócić  ;D
ledwo zywa  ::(( z bolącymi pleckami i ramionkami
ale jakby co, to maślanka w lodówce jest   ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 21, 2013, 06:29:10 pm
Albo wcześnie rano  :0ulan:
Spróbuję po 19  bxu
Od razu miałam lepszą drzemkę popołudniową  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 21, 2013, 06:37:25 pm
No to fajnie TOJUŚ, że choć na te jeziorko miałaś z kim  :)
Dzisiaj już chiba i tak ostatni dzień Jarociana.

Mój chłopina też chętnie ze mną zawsze maszerował. Trochę wolniej, ale szedł. Dobrze mu to robi o on mocno okrąglutki, więc u niego wskazane. Od jakiegoś czasu wymyśla mi, a to noga boli, a to pięta  ;D

Najważniejsze, że dzisiaj se wreszcie marynarkę znalazł. Poszedł sam w sklepy, z własnej nieprzymuszonej woli   ::((

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 21, 2013, 07:38:06 pm
Lulu, Madziu, murzynek z wiśniami  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 21, 2013, 07:52:49 pm
Mirusia Ty mnie nie denerwuj ,zjadałabym pyszności mnx ale nie chce się upiec ;D.z Wiśniami dzisiaj kumpot zrobiłam i makaronik gwiozdki wiec zupka była.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lipca 21, 2013, 07:56:41 pm
a ja dziś piekłam piernik z dżemem śliwkowym
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 21, 2013, 08:00:08 pm
Hi,  hi , hi....Też sama nie robiłam   :0ulan:
Mężowaty kazał Was wczoraj pytać, a przed chwilą wyciągnął z pieca  ztx

Po temu łon  (mężowaty) taki okrąglutki, ja też kurnia. Co rusz cóś pichci, łostatnio piecze. W sobotę nawet dla swojej teściowej piekł ciacho  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 21, 2013, 08:01:17 pm
Kumpot z wiśni też  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lipca 21, 2013, 08:39:07 pm
danusiu, zazdroszczam  wspaniałego weekendu, tych górskich wędrówek
dobrze, że niedźwiedzia nie spotkałaś ;)

ucieszyło mnie dziś, że wreszcie się wyspałam
wkurzyło - że jakby sukienka skuliła się, nie prałam, pewnie zaszkodziło jej powietrze w szafie :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 21, 2013, 08:49:28 pm
Kelu, może się pocieszę. Normalnie do roboty przez cały rok wstawam o 5.10. Już się tak przyzwyczaiłam. Pomyśl sobie jutro rano, że jest jeszcze taka jedna co się "męczy"  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 21, 2013, 09:23:56 pm
jakby sukienka skuliła się, nie prałam, pewnie zaszkodziło jej powietrze w szafie :-\

Kela, pewnie w Twojej szafie zamieszkały te przebrzydłe kalorie ;) One nocami dla rozrywki zmiejszają nam ciuchy ;) W mojej szafie to całe stada ich mieszkają  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Lipca 21, 2013, 09:25:17 pm
U mnie też są. Już nawet nie bardzo robotę mają, bo wszystko mi pozmniejszały. ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 21, 2013, 09:35:33 pm
U mnie cały czas pracują, i ja się wk.....m jak wyjmuję ciuchy z szafy... (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0zlosc.gif) (http://emotikona.pl)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 21, 2013, 10:29:11 pm
jakby sukienka skuliła się, nie prałam, pewnie zaszkodziło jej powietrze w szafie :-\

Kela, pewnie w Twojej szafie zamieszkały te przebrzydłe kalorie ;) One nocami dla rozrywki zmiejszają nam ciuchy ;) W mojej szafie to całe stada ich mieszkają  :-\


he_he dobre
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 21, 2013, 11:07:01 pm
Siedzę sobie trochę przed kompem, trochę na tarasie, kręcę się po chałupie, a powinnam już iść do wanny... ale... nie chce mi się, bo znów trzeba zmienić opatrunek: zdjąć poprzedni, delikatnie umyć, odkazić, "pomaściować", zakleić... Tak często mi się to ostatnio zdarzało. Chcę powiedzieć, że mam dosyć ostatnich dwóch lat z ich operacjami, zabiegami... W piątek zdjęcie szwów i mam nadzieję, że jak się pogoi, to potem będzie dłuuuuugo, długo nic.
No, pomarudziłam, to lecę się myć i zmieniać opatrunek ;)

PS. Sorry, wiem, to nic wobec tego, co przechodzą np. osoby biorące po raz kolejny chemię...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Lipca 21, 2013, 11:16:13 pm
PS. Sorry, wiem, to nic wobec tego, co przechodzą np. osoby biorące po raz kolejny chemię...
Hamaczku, nieważne z jakiego powodu się narzeka. Ważne, aby sobie ulżyć. I oby było już pięknie_dobrze.  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 21, 2013, 11:19:39 pm
Hamaczku, nieważne z jakiego powodu się narzeka. Ważne, aby sobie ulżyć. I oby było już pięknie_dobrze.  ;)
Dzięki, Waleczna Kobieto :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Lipca 21, 2013, 11:30:43 pm
Qrde...za niedługo okaże się,że moje mieszkanie się skurczyło...w związku z rozliczeniem spadkowym...ponownym...i chyba przyjmę zaproszenie do....Już nie mam siły na to... ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 21, 2013, 11:43:44 pm
mam dosyć ostatnich dwóch lat z ich operacjami, zabiegami...

Patrz... a ja myślę o poprawce śmiganej... ;) Tak mi się na plaży tegorocznej porobiło... ;)
Hamaczku, a narzekaj sobie do woli. Po to też tu jesteśmy :)

Maju, a gdzie Ty chcesz przyjąć zaproszenie?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Lipca 22, 2013, 01:38:20 am
Zasmuciło ... że już koniec wyjazdu

Wkurzyło ... że koniec "wyjazdowej dyspensy" na palenie (starałam się nie być z tego powodu zewnętrznie  ;) wkurzona)

... i ucieszyło, że ... coś tam jeszcze na koncie pozostało, czyli że nie wyzerowaliśmy przez 2 tyg. "licznika"  ztx



To były takie tam sobie przykłady, napisane chyba po to, żeby się w końcu/po prostu/odezwać.
Pozdrav
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Lipca 22, 2013, 10:14:52 am
Lubię czytać co kogo ucieszyło, ale ja muszę wyrzucić z siebie co mnie zasmuciło..... od 1 sierpnia miałam jechać na turnus reh., niestety, to jest wyjazd z funduszu unijnego i tylko do 64 rż, jestem o rok za stara. Dzwonię więc do młodszej znajomej co by zapytać czy jedzie/w jednym czasie byłyśmy leczone/ komórka nie odbiera, dzwonię na domowy, odbiera maż, proszę Basię, a on mi mówi Basia od 2 mies. nie żyje.....ciarki mnie przeszły, pytam co się stało......ponad pół godz. mi opowiadał co i jak/przerzuty/widać chłopina chciał się wygadać, no ale we mnie to wszystko trafiło, zaraz skojarzenia.....dostałam doła.
Potem ten niefortunny upadek /pisałam/ręka w gipsie 7 tyg do 22 sierpnia.....i tak bym nie pojechała na planowany wyjazd w góry. Mąż po 5 mis miał dostać łóżko na naświetlania...upłynęło 7 nie dzwonili. On też nie dzwoni, mówi,że mnie pomaga  i szkoda lata.
Byłam wczoraj u taty/96/ leży, jak trzeba wstaje.....normalnie rozmawia.
Cieszę się, jak jestem u wnucząt, tych większych i tych małych.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 22, 2013, 10:35:25 am
oj Deborko ot życie , smutki i radości ,ale zadzwoń do w-wy przypomnij się z tą radioterapią dla męża ,przytulam Cię kochana,szkoda ze nie możesz jechać ,zawsze to coś dla zdrowia :-*.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 22, 2013, 10:46:02 am
Deborko(http://emots.yetihehe.com/1/pocieszacz.gif)
Madzia dobrze radzi - dzwoń!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 22, 2013, 10:54:16 am
Deborko, przytulam...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 22, 2013, 10:57:19 am
Deboro badzo, bardzo mocno przytulam  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 22, 2013, 12:20:49 pm
Wyobrazam sobie jak Ci przykro Deborko, mocno przytulam  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 22, 2013, 01:10:32 pm
Deboro, bardzo przykro i nic dziwnego,że jesteś smutna, ale chyba telefon do IO  dobrze by było wykonac, może komuś coś umknęło i trzeba przypomnieć,
pewnie i tak od razu nie dadzą terminu,
przytulam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 22, 2013, 08:11:01 pm
Piękna sprawa, upalne lato, czyli żar z zewnątrz i tamoksifen "grzejący" od środka  :0ulan: To jest to co mnie "cieszy" w takie dni  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lipca 23, 2013, 01:52:18 pm
Chciałam ja moim chopom jedzonko ugotować, nastawiłam wodę a potem wrzuciłam do tej wody kawał golonki
nie pomyślałam ja, że ciało zanurzone w cieczy wyprze oną ciecz na zewnątrz ( właściwie pomyślałam , ale w czasie lotu golonki do garnka)
ciecz zalała płytę, dostała się pod nią, najpierw wywaliło jeden bezpiecznik przy kurku, rzuciłam się wyłączać płytę z kontaktu, bardzo byłam zdziwiona kiedy wywaliło kolejny bezpiecznik przy kolejnym kurku i potem jeszcze jeden i wreszcie bezpieczniki w całym domu :( :( :( okazało się, że wyłączyłam z kontaktu okap a nie płytę
nie wiem, co będzie dalej, jak to naprawić, obiadu dziś chopy jeść nie będą :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 23, 2013, 01:56:51 pm
Aleś sobie Kelu narobiła... wolne od gotowania na jakiś czas sobie narobiłaś ;)
Niby kipsko, ale patrząc z drugiej strony - nie jest źle ;)

I tak to wychodzi, że mięska jadać nie należy  :P Zapodaj im sałatkę z pomidorków z serkiem jakimś  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lipca 23, 2013, 02:00:48 pm
Zrobiłam dla siebie, nie wiem, czy będzie innym smakować
sałatka przywieziona z Kazimierza, tylko sosu odtworzyć nie potrafię
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Lipca 23, 2013, 03:15:21 pm
Kela zdarza się <hug> :( zjeść zjedzom jak ino bedom głodni. W razie czego jedzonko na telefon zostaje.
aa z piecem to trzymam kciuki coby się dało naprawić :)

aaa co mnie dzisiaj ucieszyło to ... dostałam maila z polskiego busa i widzę, ze jak się dużo wcześniej bilety zamówi to są nawet po 5 zł :)  ztx  wiec już wiem, że bankowo się gdzieś wybiorę :)

poza tym doczytałam sobie dzisiaj, ze jak sobie kupie materac rehabilitacyjny to sobie mogę go odliczyć od podatku w ramach ulgi rehabilitacyjnej.... w sumie nie ja tylko mama ale na jedno wychodzi :)   ztx
uffff tydzień mi z tym zeszło myślenie co i jak z tym łóżkiem :) i już mniej więcej wiem :) teraz zostaje ino kupić :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 23, 2013, 03:23:37 pm
Kelu, nie wiem czy współczuć czy gratulować tego zepsutego pieca - wybierz sama ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 23, 2013, 07:55:30 pm
gratulować  >:D
ja dziś gieneralnie zacieszona jezdem  O0
po pierwsze primo jezdem heppi, gdyż albowiem czerwona pani mię nawiedziła  xhc - czyli jak będzie wakacia_chorwacja, to mię już nie nawiedzi  :0ulan:
po drugie primo, rekreacjując_się na dzialeczce, przy robocie, czytaniu i snuciu się opaliłam siem na czekuladkę, co uwielbiam - zboczenie takie  >:D - w sumie nie  wiem po co jadem do tej chorwacji  xhc , chiba szpanować opaleniznom
po czecie primo - dobrze mi tu na łonie i tylko szkoduję, że już jutro się muszem ewakuować bo czas siem zacząć pakować do onej chorwacji  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 23, 2013, 08:05:12 pm
się opaliłam siem na czekuladkę, co uwielbiam - zboczenie takie  >:D - w sumie nie  wiem po co jadem do tej chorwacji  xhc 
No to tera wiem skąd ta czcionka brown ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Lipca 23, 2013, 08:54:59 pm
zazdraszczam  opalenizny :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 23, 2013, 09:35:44 pm
Ja się wreszcie dzisiaj przemogłam i poleciałam na marsz przed dwudziestą. Świetna pora  ztx
Nie wiem dlaczego tego nie robiłam. Wolałam chiba w dzień. Nie ma się co jednak szczypać, bo jak człowiek pracuje to się po prostu inaczej nie da. Okazuje się, że wieczorkiem jest świetnie. Tylko tak po dwudziestej wskazany jest długi rękaw :)
To mnię dzisiaj ucieszyło  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Lipca 24, 2013, 12:11:11 am
A mnie dzisiaj ucieszyło stwierdzenie kolegi : Marylka...świetnie dzisiaj wyglądasz, co nie znaczy,że wcześniej źle wyglądałaś...chyba sobie "botaks"/chyba dobrze napisałam????/ wszczepiłaś bo nie masz na twarzy zmarszczek / a ja poprostu utyłam.../ i ta lekka opalenizna...Qrde...nawet gdyby to było na wyrost...zarzekał się,że to prawda...to Pani 2x30+VAT idzie spać z uśmiechem na ustach...papapapapapa
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lipca 24, 2013, 11:56:55 am
Maju uśmiechnięta, na pewno mówił prawdę
 :)
a ja o botoksie już myślałam, gdyby to było na dłużej, ale na pół roku? nieeeee
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 24, 2013, 12:17:33 pm
Kelu no i co z ta płytą w kuchni ?
Janiolku podziwiam że możesz tam na słońcu wytrzymać i opalenizny zazdroszczę :)
Mirusiu tak trzymaj!!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lipca 24, 2013, 12:23:24 pm
Z płyty korzystam bez automatycznego podpalania gazu i bez podświetlania
jeszcze nie włączałam do prądu, chcę, żeby dobrze wyschło
mężowaty powiedział, że trzeba nową kupic, że jeśli całą "elektronikę" popaliło, to on tego nie naprawi
taka płyta jak mam kosztuje 1300 zł :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 24, 2013, 04:30:34 pm
Kelu, ja kupiłam tanią płytę  (namiary na pw) , pomyślałam, jak się spsuje to nie będzie szkoda (często wyskakuje mi woda z ziemniaków, hehe nie wiem dlaczego  ;D ;D ), kupie drugą. Jest bez żadnych bajerów, ale jestem bardzo z niej zadowolona (poleciła mi ją andzia).
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Lipca 24, 2013, 07:48:55 pm
Kelu, ja kupiłam tanią płytę  (namiary na pw) , pomyślałam, jak się spsuje to nie będzie szkoda (często wyskakuje mi woda z ziemniaków, hehe nie wiem dlaczego  ;D ;D ), kupie drugą. Jest bez żadnych bajerów, ale jestem bardzo z niej zadowolona (poleciła mi ją andzia).
O:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Lipca 24, 2013, 10:52:12 pm
cd straszenia mnie przez dziecko moje
wraca z obozu daaaalekiego (30-35 godz. autokarem); najpierw wiadomość (wczoraj), że wyjazd opóźniony o 3 godziny, bo autokar nie dojechał; od rana do 21 siedzieli na walizkach, bo pokoje trza opuścić; wyruszyli i jechali, jechali, aż do korka dojechali - wypadek, droga zamknięta wedle szacunków na jakieś 3 godziny; panowie kierowcy chcieli jakowyś manewr wykonać, autokar przekrzywił się i zaczął do rowu wpadać, na szczęście chyba koło na przedzie "złapało gumę" i wrócił do równowagi - to relacja dziecka
 ::((   ::((   ::((
mam ochotę wsiąść w samochód i po nią pojechać, ale jest 4 godz. od domu, na zakorkowanej drodze i nawet nie wiem która to droga  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lipca 24, 2013, 10:55:18 pm
o rany, amadku, melisę koniecznie wypij
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 24, 2013, 10:57:45 pm
 ::((
To już dość atrakcji, teraz już NA PEWNO dojedzie szczęśliwie (http://emots.yetihehe.com/1/pocieszacz.gif)
A meliska Ci nie zaszkodzi.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Lipca 24, 2013, 10:58:16 pm
Kela, dzięki  :-* :-*
mnie jakieś niemyślenie kompletne ogarnęło
melisę mam, idę zaparzyć

hamaczku, oby tak było i tak się stało
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 24, 2013, 11:39:14 pm
amadku, nie zdziwię się, jak sie okaże, że to "mój" korek tyski :(,
współczuję tych emocji, też zawsze przeżywałam wyjazdy/przyjazdy dzieci,
kiedyś z obozu w Hiszpanii córcia nie mogła przez parę dni wrócić, bo biuro splajtowało, wyrzucono ich z campingu, jedzenie (polowa kuchnia) sie skończyło, pieniądze większości dzieciom się skończyły - to był horror. i długi lipcowy (22lipca) wolny weekend.. spedzilam go wydzwaniając do ministerstwa, bardzo dużo dzieci było z tym biurem w grecji, Hiszpanii.Moja Ania była ściągnieta przez rząd jako ostatnia grupa....co przeżyłam to moje
a córcia już pewnie jedzie i życzę coby szczęsliwie dojechała do domciu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 25, 2013, 07:39:58 am
Amadku patrzę na godziny, kiedy to się działo  :0ulan:
Dziecko już na pewno szczęśliwie w domu  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Lipca 25, 2013, 10:49:46 am
dziecko śpi, a ja właśnie wstałam  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 25, 2013, 10:51:41 am
No to super ,ze już w domu ,a ty odreagowuj! Na basen! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 25, 2013, 05:17:02 pm
Bardzo mnie dziś ucieszyła wizyta mojego lekarza. USG klaty i podrobów jest w porządeczku! Uff teraz można odreagować, już wprawdzie zrzuciłam stres w Agorze ( Bytom) , a teraz  kawka i pełny relaks ! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 25, 2013, 07:05:50 pm
A ja stres srod-wakacyjny zrzucam na basenie :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 25, 2013, 07:42:17 pm
Stres wakacyjny!!!! widzisz i nie grzmisz!!!! :D
Ja wieczorkiem  po lesie latam z kijami  , a rano rowerkiem pędzę w dal!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 25, 2013, 07:44:11 pm
hehe, a ja zalegam  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 25, 2013, 07:50:15 pm
Bo bez roboty to stres;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 25, 2013, 07:53:24 pm
To dlatego już całą dekadą zestresowana jestem!!! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 25, 2013, 08:05:46 pm
xhc
a ja jezdem zestresowana pakowaniem na wyjazd  xcv już mam "rajzenfiber"  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 25, 2013, 08:35:07 pm
Cieszę się z Tobą Amorku z dobrych wieści po wizycie u lekarza  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Lipca 25, 2013, 08:44:04 pm
Amor super, że wyniki ok :)

Angel jaki stress przeca ty odpoczywać  jedziesz  xcv:)

 aaa ja sobie dzisiaj cały dzień sprzątam i gotuję i czuję się mega szczęśliwa.....  ::((   ratatuj na 2 dni zrobiłam  :D

aaa zapomniałam dopisać, że kręgosłup już nie boli  ztx  to se moge szaleć  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 25, 2013, 09:06:06 pm
no stress  :0ulan:
co roku se obiecywam, że ostani raz ze ślubnym jade na wywczas  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 25, 2013, 09:48:09 pm
Janiele, rozumiem :) Mój ślubny dziś oświadczył- jak wybadana to lecimy! NO to lecimy we wtorek  -Skadynawia, Nordkapp, Lofoty!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 25, 2013, 09:57:53 pm
no stress  :0ulan:
co roku se obiecywam, że ostani raz ze ślubnym jade na wywczas  :0ulan:

Hihi - jak ja obiecałam, to słowa se dotrzymywam i mi z tym doooobrze ;D
Amorku - zazdraszczam... Wszystkim odbywającym zagraniczne wojaże - z całego serca zazdraszczam :P

A u mnie dziś nie najgorzej - luzikowo i leniwie. Tye że niedawno się okazało, że ni ma kluczyków do auta >:( Znów Młody gdzieś przepił >:( Do chałupy po robocie dojechał, niby na stoliku położył i ni ma :( Szukalim - diabeł ogonem nakrył >:( Ostały mi się jedne, jedyne - a co, jak je w środku zatrzasnę? ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 25, 2013, 10:04:04 pm
no hamaczku
ja se obiecywam
potem mija rok i chłop plany snuje i ni mom serca mu pedzieć, żeby se poszed na drzewo  :0ulan:

a kluczyki to w xarze też mamy jedne i bardzo często się mi w nich bateria "luzuje" (najczęsciej pod supermarkietem) i wtenczas muszem onego pilota rozkręcić, poprawić baterię i złożyć z_powrotem do kupy  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 25, 2013, 10:08:39 pm
W mojej ukochanej, 20-letniej toyotce nie ma żadnych takich bajerów - zamykanie baaaardzo tradycyjne, guzik we drzwiach się wciska i trzask. Bywało, że w czasie trzaska dopiero zauważyłam, że kluczyk sobie dynda w stacyjce >:D Dlatego ZAWSZE mam w torebce zapasowy. Torebka się jeszcze nigdy w środku nie ostała ;D

Mój szczęśliwie planów nie snuje - od tej czarnej roboty akurat w chałupie jestem ja, reszta od odpoczywania ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lipca 26, 2013, 09:59:56 am
Aniele, jeśli nie ze ślubnym, to z kim?  ;D Nerwówka przedwyjazdowa minie, a potem będzie tylko fajnie, cudownie, romantycznie, uroczo, interesująco i przemiło :D
hamaczku- trzeba dorobi kluczyki, u mnie też ciągle giną, bo za dużo kierowców w domu

cieszę się, że piątek, że nigdzie nie muszę jechać, ze mogłam wreszcie się wyspać, ze sobie siedzę, piję kawę i klikam
później ogarnę chałupkę, upichcę coś dobrego dla moich mężczyzn, poczytam przed domem
a jutro - ogórkowe szaleństwo zaplanowałam :D ogórki różnej "maści" będę tworzyć :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 26, 2013, 10:50:31 am
a ja siedze w robocie :(, kawki nie piję :(...
wczoraj spakowanam stawiłam się o 7 rano w szpitalu - miałam mieć badania przez trzy dni z góry i z dołu układu trawiennego,
zestesowanam była, bo mi się to w ogóle nie podobało, ale mus to mus... i co ? i nico!
ludziska na korytarzu leżą, wiec mnie odesłali :)... no i się cieszę, bo mi się nie chciało, bo jutro moge jechac do Kubusia - wczoraj skończył 5 latek!  a badania zrobie sobie ambulatoryjnie i tez będzie dobrze!
zazdraszczam wyjeżdżającym na wakacje - czyt. Andżeles i Amorek - i tym co to już się byczą w różnych stronach,
no i życzę im wspaniałych wakacji :)
mam nadzieje, że na mnie też przyjdzie pora :)
Kelu, wypoczywaj na tarasie - to takie przyjemne!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 26, 2013, 11:29:19 am
ja tez zazdroszczam wakacji wyjeżdżającym ,dla mnie były już ,króciutkie wakacje w B ,w swojej ukochanej puszczy tez prawie przelotem przebywałam /terminy się zbiegły/,oj ciężko ,humor do bani ,kłopoty ,problemy ,wyjechałabym hen daleko ,dobrze że mam prace i dzisiaj wreszcie się wyspałam,takie radości .
Danusiu ja już trzy razy miałam termin wyznaczany gastroskopii i kolonoskopii i odwołałam z rożnych przyczyn ,teraz do kwietnia noszę skierowania ,tylko się zapisać  >:( .Buziaki dla małego jubilata Kubusia.
Oj tak taras ,przyjemnie !!!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 26, 2013, 11:32:25 am
5 latek  :0ulan: ojeju ale zleciało, pamiętam jak sie urodził  O0

Danuniu nie zazdraszczaj bo od samego rana mam s***** - okropnie nie lubiem tego stresu wyjazdowego - w zasadzie ja mam wsio przygotowane_spakowane - ale durny chłop przyjedzie z roboty i bedzie to upychał w bagażniku i rowery na dach i bedzie siem na nasz wyżywał  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 26, 2013, 11:33:37 am
a potem będzie tylko fajnie, cudownie, romantycznie, uroczo, interesująco i przemiło :D


tia
na_pewno  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Lipca 26, 2013, 11:58:01 am
... durny chłop przyjedzie z roboty i bedzie to upychał w bagażniku i rowery na dach i bedzie siem na nasz wyżywał  >:D
Czy razy z liścia i raz z grzywy i uszka po sobie położy.  :0ulan:
A urodziny Kubusia też pamiętam. Ależ ten czas leci... :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 26, 2013, 11:58:46 am
Janiele stoperki  xhc,skąd ja to znam C:-) ,mój munż od poniedziałku wraca na łono rodziny po pracy /1,5 miesiąca spokoju było / już się cieszę. Janiele bawcie się dobrze cekuladko :-*  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 26, 2013, 12:07:01 pm
Aniołku, pakowania nie zazdraszczam - tez nie lubiem i teraz już nie potrafiem :),
ale kiedyś to byłam the best  w pakowaniu :) - jeżdzilismy maluchem z dwójka małych  (4, 5 lat) dzieci do Jugosławii na dwa , trzy tyg. pod namiot,
do malucha przyczepka bagazowa, a w niej wielki namiot, rurki, sledzie (kiedyś były takie namioty!!! ze 30kg jak nic),
cały osprzęt kuchenny , gumowe materace dmuchane, spiwory itd. no i oczywista zagotowane 3x słoiki z zarciem, chleby, ziemniaki... horror.Wtedy byłam genialna w pakowaniu, każda pzrestrzeń wypełniona, żaden skrawek przestrzeni się nie marnował. oczywiście miałam "dyżurne" listy formatu A4 pod róznymi tytułami : odzież, kuchnia, jedzenie, sprzęt turyst., kosmetyki.... Kolezanki przez lata pozyczały ode mnie te listy i wg nich sie pakowały :)
Kela ma rację  - a potem będzie tylko fajnie, cudownie, romantycznie, uroczo, interesująco i przemiło :D

pisząc o urodzinkach Kubusia -zawsze pamietam jak mocno nas wspierałyście :), był to potworny czas...
ale to już było..... i nie wróci więcej
Madziu, dzięki  za buziaczki
pozdrówka
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 26, 2013, 12:49:07 pm
oj to byli czasy  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 26, 2013, 01:03:16 pm
Ja też przyszłam Janiele życzyć Ci udanego urlopu, szczęśliwej podróży w te i wewte. Pięknych i niezapomnianych wrażeń i dużo, dużo udanego wypoczynku w takiej postaci, jak najbardziej lubisz  :)

Madziu nie płakusiaj  :) Też nigdzie nie wybieram się niestety w tym roku. Cały urlop przeznaczam na rehabilitację, którą zaczynam z końcem sierpnia. Pamiętam już takie swoje urlopy na miejscu, ewentualnie jakieś małe wycieczki w pobliżu i było całkiem fajnie. Trzeba se zorganizować jakieś miłe towarzystwo i głowa do góry  :) 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: saxony w Lipca 26, 2013, 02:14:51 pm
o matko i córko!
ile mi się zaległosci narobiło - nie przekopię się ! no chiba że http://www.forum.amazonka.org.pl/Smileys/aaron/0ulan.gif

wakacjującym samych pięknych okoliczności przyrody! i niepowtarzalnych!
ja czekam na urlop do września, i wreszcie witojcie tatrzańskie ... doliny :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 26, 2013, 02:18:22 pm
Mirusiu ja nie płakusiam ,ja tylko zazdroszczam fajnych wyjazdów i ciesz,,,,,,,,,,ę ze inni mogą  a ja  ciesze się że z tego co mam ,że zdrówko jakie takie jest,głodna nie chodzę, dach nad głową mam, wreszcie jaką, taką prace ,życie się kołacze, ,raz radości ,raz smutki ,raz codzienność ale żyje,piękna pogoda ,żal  d..  ściska  ,dobrze ,że udało mi się na tydzień wyrwać z roboty ,z domku i w cudownym towarzystwie i miejscu odpoczywać .  Z tymi wycieczkami w pobliżu jakoś nie wychodzi ostatnio,weekendy w domku odpoczywam  ;D.Ide szykować się do roboty pa pa  :D ,wieczorem wrócę   xcv
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 26, 2013, 03:00:22 pm
Danuta- wszystkiego najlepszego dla Kubusia!  moc całusków! Jak ten czas pędzi! ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 26, 2013, 05:07:35 pm
Dla Kubusia wielkie STO LAT :-*
Do Anioła - oby jednak okazalo się miło :-*
Kelu, wakacje na własnym tarasie są ok :D Od lat tak je spędzam ;) Od zeszłego roku urozmaicam jednodniowymi wyjazdami w góry - teraz to aż się boję, bo 10 zasuwam na Śnieżkę, a upał ma być że hej ::((

U mnie dziś dobry dzień: kluczyki się znajszły - oczywiście w najdziwniejszym miejscu i zdjęto mi szwy z brodawki. Goi się bardzo ładnie, mogę już się nie pokazywać :) Czyli w zasadzie to koniec jedno/wieloczasówki ztx Trochę mi tylko żal, że cycki poharatane w tę i we wtę... :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lipca 26, 2013, 07:31:43 pm
Tak już u nas jest, że poharatane
moje także
i jeśli się zdecyduję na poprawki, dalej będą haratane

za koniec jedno/wieloczasówki winko stawiasz mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 26, 2013, 07:50:30 pm
Apropos poharatania.
Kiedy pierwszy raz bez piersi poszłam do kardiologa, przed wizytą robiąc ekg, uprzedziłam kobietę, że jestem bez cycka. Ona babka ok 60-tki z uśmiechem cyk biustobnośnik do góry i chwali się zrobionym cyckiem. Dzisiaj znowu byłam. Pielęgniara (już inna) na mnie dziwnie patrzy, trochę pogadałyśmy, bo się już znamy, ale widzę, że dla niej to nowe, to też be. Tak już zostanie, że dla nas i naszych bliskich, to jest i będzie ładne. Nie ma się co oszukiwać, bez bielizny hardcor  :)

Śmieję się do mężowatego, że jak mnie gdziesik znajdą nieżywom, robiąc identyfikację nieźle się zdziwiom, co też ta baba taka posiekana  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 26, 2013, 08:25:28 pm
Cieszę się hamaczku, że Ci się piknie goi  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 26, 2013, 08:44:28 pm
Pijta, Baby, pijta(http://gohan.ssj2.fm.interia.pl/pliki3/szampan.gif)(http://gohan.ssj2.fm.interia.pl/pliki3/szampan.gif)(http://gohan.ssj2.fm.interia.pl/pliki3/szampan.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Lipca 26, 2013, 09:16:20 pm
to jeszcze ja dołączam do gratulacji :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 26, 2013, 09:51:03 pm
Apropos poharatania.
Kiedy pierwszy raz bez piersi poszłam do kardiologa, przed wizytą robiąc ekg, uprzedziłam kobietę, że jestem bez cycka. Ona babka ok 60-tki z uśmiechem cyk biustobnośnik do góry i chwali się zrobionym cyckiem. Dzisiaj znowu byłam. Pielęgniara (już inna) na mnie dziwnie patrzy, trochę pogadałyśmy, bo się już znamy, ale widzę, że dla niej to nowe, to też be. Tak już zostanie, że dla nas i naszych bliskich, to jest i będzie ładne. Nie ma się co oszukiwać, bez bielizny hardcor  :)

Śmieję się do mężowatego, że jak mnie gdziesik znajdą nieżywom, robiąc identyfikację nieźle się zdziwiom, co też ta baba taka posiekana  xhc


ej no bez przesady, jeśli dla kogoś kto pracuje w służbie zdrowia widok blizn czy braku jakichś części jest be, to powinien zmienić zawód; ja tam nikogo nie ostrzegałam przed moim widokiem, bo uważałam, że brak jednego cycka nie jest bardziej fuj niż na przykład posiadanie kompletu, ale obwisłych i pomarszczonych, czy np posiadanie zwisającego brzuchola  etc
do lekarzy nie przychodzą w końcu same modelki c'nie ?
a rak piersi jest już niestety tak powszechny, że widok kobiety bez cycka, albo z poharatanym cyckiem nie powinien dziwić żadnej pielęgniarki czy lekarza

hamaczku gratulejszyn :)
jeszcze tylko powiem, że ja znam takich zboczeńców, których blizny bardzo kręcą ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 26, 2013, 10:12:35 pm

jeszcze tylko powiem, że ja znam takich zboczeńców, których blizny bardzo kręcą ;)
Łosobiście? :o

A znasz takiego dochtora chirurga, pracującego co najmniej 10 lat na oddziale, gdzie wykonuje się mastektomie, co pyta pacjentkę, czy może dotknąć silikonowego cycka, bo nigdy wcześniejnie widział, a co dopiero macać? Ha!!! A ja znam :D Niestety, są jeszcze u nas "wsiowe" szpitale.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 26, 2013, 10:22:39 pm
no łosobiście łosobiście, zawsze zadawałam się z dość nienormalnymi ludźmi, więc takie upodobania zupełnie mnie nie dziwią :D
a o tym doktorze to kurna ... bez komentarza, ja pierdziu, chyba dobrze, że się w stolycy osiedliłam, tutej chyba raczej ludzie bardziej przyzwyczajone
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 26, 2013, 10:31:56 pm
Wiadoma rzecz - stolyca ;D
Aquila, my po tym samym dochtorze K. (na jednym z etapów mojej wieloczasówki). Tam przy okazji wymiany siedziałam w sumie pół dnia i nockę, i wylizłam z plasterkiem na cycku, a w naszym CO dokładnie z tym samym, bez żadnych komplikacji, koleżanka spędziła tydzień, w tym kilka dni z drenami. Tam po prostu cywilizacja jezd :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 26, 2013, 10:39:30 pm
" ja tam nikogo nie ostrzegałam przed moim widokiem, bo uważałam, że brak jednego cycka nie jest bardziej fuj niż na przykład posiadanie kompletu, ale obwisłych i pomarszczonych, czy np posiadanie zwisającego brzuchola"- cyt. aquila.

Ja też tak uważam :)
Pisałam jedynie o swoich odczuciach podczas rozbierania się. Tak już mam i nie potrafię tego zmienić.

A na "wsiową" służbę zdrowia nic nie poradzimy. Oni się powinni tym przejmować, a nie my.

Zresztą w wiadomym miejscu napatrzyłam się na taką masę ludzkich nieszczęść, że co ja tu za głupoty wypisuję. I też wychodzą po tym wszystkim piękni i ładni. Kurka zawsze muszę sobie to przypominać, a pamięć taka krótka  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lipca 27, 2013, 03:31:57 pm
co roku se obiecywam, że ostani raz ze ślubnym jade na wywczas  :0ulan:

jakbyś kiedyś dotrzymała swojej obietnicy  ;) i nie miała z kim jechać do Chorwacji, to ja jestem chętna  :D

udanego urlopu, wspaniałych wrażeń, dobrej pogody (przeczytałam, że już solidny podkład pod chorwackie słońce jest, więc nie trzeba będzie filtrów stosować  :P)  i szczęśliwej podróży
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lipca 27, 2013, 03:53:18 pm
Andżel..ja też w Chorwacji jeszcze nie b łam :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lipca 27, 2013, 04:00:23 pm
ooo... fajna ekipa się zbiera  :))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lipca 27, 2013, 04:10:57 pm
Andżel..ja też w Chorwacji jeszcze nie byłam :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dunia w Lipca 27, 2013, 09:24:54 pm
W połowiu  ;) drogi już pewnie Jesteście,albo i dalej........-cudny kraj,łono  ;) natury też jak dla mnie rewelacja!!!!
Niezapomnianych chwil Aniele.............
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lipca 27, 2013, 09:33:06 pm
Chciałam modyfikować, a cytat walnęłam...Przynajmniej nauczyłam się to robić :D
Becia ma pomysł...a może Sabat w jakimś egzotycznym miejscu? No ciągnie mnie... :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dunia w Lipca 27, 2013, 09:36:03 pm
Mam metę  ;) na wyspie Ciovo w Chorwacji  :D ..........,lecimy do Splitu,a już potem nas wożą,przewożą,dopieszczają  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 27, 2013, 09:45:15 pm
W Chorwacji byłam :D Raz ;D I stamtąd do Wenecji popłynęłam promem. Też raz. Z dwojgiem małych dzieci, wózkiem dziecięcym, mlekiem sojowym w puszce i toną pampersów :o I raz byłam w Anglii, w bardzo trudnym 1981, za to długo - całe 6 tygodni :D Za to w krajach Demoludu bywałam ongiś często na ohapach :D Może kiedyś jeszcze pojadę tam, gdzie mi się marzy...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lipca 27, 2013, 09:59:15 pm
Dunia...No to cyk! Która jeszcze nie była na Chorwacji? Ja to bym se pomalowała, plenerek zrobiła...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Lipca 27, 2013, 10:04:11 pm
nam rodzinnie się marzy od paru lat . . . i ciągle nic z tego

to może najpierw z Wami przetrę szlaki  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 27, 2013, 10:07:36 pm
oj bardzo bardzo ,zaplanujmy na przyszły rok taki wspólny wyjazd
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 27, 2013, 10:08:09 pm
Amadku Kochany, jak "rodzinnie", to mus się spieszyć!!! Jeszcze chwileczka i młodzież będzie miała w głębokim poważaniu wyjazdy z Wami-Rodzicami, do Chorwacji, Honolulu czy gdziekolwiek ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Lipca 27, 2013, 10:22:32 pm
ech... racja, racja
jakoś upływ czasu umknął mej uwadze
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 27, 2013, 10:45:34 pm
melduje sie, że też jeszcze nie byłam
ale  ino dlatego, że TAM mnie nie ciągnie nic_a_nic
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 28, 2013, 01:21:57 am
A ja byłam i potwierdzam, że Chorwacja to piękny kraj. Dwa w jednym: morze + góry. Malownicze wybrzeże. Urokliwe miasteczka. jechałam trasą nadmorską od Splitu, aż za Dubrownik, a powrót przez Pitwickie Jeziora.
Tylko ponoć lipiec i sierpień, trasa ta jest zakorkowana. Ja byłam we wrześniu. Plaże głównie kamieniste, ale woda cudowna.
Beatko życzę wspaniałego wypoczynku w Chorwacji  bxu i bezpiecznego powrotu [url=http://www.greensmilies.c
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 28, 2013, 09:34:10 am
no to jezdem już w onej chorwacji  ztx
jezd gorąc
chaupa fajoska - niestety wszędzie daleko - cza będzie na plażę samochodem pomykać
no i trochę zwiedzania mamy w planach  :0ulan:

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 28, 2013, 11:04:00 am
Ja też melduję, że tam nie byłam. Może by mnie i ciągło, ale kiedyś nie pojechałam i jakosik przeżyłam, a tera nie wyobrażam sobie siebie na plaży, w upale. Dlatego niestety nie dla mnie już ciepłe kraje  :-[

Natomiast Skandynawia, to jest to co by mi pasowało. Ale pierwszy plan wykształcić młodego, a potem jeśli sił starczy i będą jeszcze chęci, to się pomyśli. Tylko z mężowatym mam kłopot, bo on z tych co najchętnij w domu spędzają wakacje. Tak mu się tera porobiło  :-\
No oczywiście zostają nasze piękne polskie góry, to też lubimy oboje  :)

Cieszym się Janiele z pomyślnego dotarcia do celu  xcv

Dzięki Amorku :)
Podpowiadam, że gdzesik w Sudetach jest łesternowe miasteczko. Nie byłam, ale mój młody z dziadkami często jeździł :)

A teraz czymta za mnie kciuki, bo idam prasować.
Nie mam wyjścia  ::((

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 28, 2013, 11:32:51 am
a wiesz MIRUSIA, że ja chyba mam tak jak TY
nie kce mi się do ciepłych krajów,bo nie lubiem gorąca
łosobiście, to bym siedziała wsie dni urlopowe np w naszych Bieszczadach
troszku daleko mam , więc czekam cobym dostała ze dwa tygodnie urlopu w kupie - wtedy pojadem
noooo a na przyszły rok bedem sie starać (baaaaardzo starać) coby mi sanatorium w Bieszczadach przydzielili
I pomyśleć, że jeszcze dwa lata temu łzy w oczach miałam , że dali mi Polańczyk (taka wkurzona byłam)  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lipca 28, 2013, 11:40:23 am
No ale chyba łaziłabyś trochę po górach? Bo w Polańczyku, to można wyrobić tylko po sezonie. Jak która będzie kupowała sery przy drodze w Wetlinie, to u Greka Nikosa i z pozdrowieniami od Perły O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 28, 2013, 12:05:20 pm

łosobiście, to bym siedziała wsie dni urlopowe np w naszych Bieszczadach


ja myślę, czy by tam kiedy nie zamieszkać :P
tylko ni mom jeszcze pomysłu jakbym tam mogła na życie zarabiać
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 28, 2013, 12:10:26 pm
No ale chyba łaziłabyś trochę po górach? Bo w Polańczyku, to można wyrobić tylko po sezonie.
ee a po co inszego tam jechać, ino na łazikowanie  i oczywiście poza sezonem, nooo może tak ciutke przed (maj)
bieszczadzkie górki to akuratnie dla mnie  ;)

aquila jak znajdziesz sposób,to daj cynk  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Lipca 28, 2013, 12:30:22 pm
Tojka,nie wiesz? Farma i te sprawy  ;)
A my będziemy do Cię przyjeżdżać na wywczas  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Lipca 28, 2013, 12:35:16 pm
no to jezdem już w onej chorwacji  ztx
jezd gorąc


u nas też gorąc, a jutro jeszcze gorętszy gorąc ma być   (http://pu.i.wp.pl/bloog/84069394/51194094/81102647_preview_000_P1_orig.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 28, 2013, 12:42:43 pm
taaaaaa ino farma w realu mnie nie interesi
się zupełnie nie nadaję do takiej roboty
od wczoraj zapierdzialam z porzeczkami i już mam dosyć
normalnie_najnormalniej zrobiłam już ze 20 litrowych słoików i z 30 "dżemówek" zasypałam cukrem (albo się zrobi sok, albo namiastka finka  ;)  No i tera gotuje i gotuje te słoiki, a żar się leje i z nieba i ze mnie.
a na krzakach se jeszcze wiszą te czerwone kulki i gapią sie na mnie i mnie wnerwiają  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Lipca 28, 2013, 01:02:46 pm
mie się takowe czerwone kulki prosto z krzaka marzyły, więc na działeczkę w zeszły weekend pojechalim ..... a tam porzeczków brak, krzaczki obsmyczone ..... tata wszystko na finko przerobił i się smakiem obejść musiałam
teraz czekam na to finko   (http://pu.i.wp.pl/k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,01_wx_orig.gif)

a pracowitość Twą w ten gorąc podziwiam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 28, 2013, 01:25:53 pm
 Jak byłam koło Zadaru w Chorwacji to mielismy około 25 st- nawet do wody nie weszłam bo mi wiało!:). Następnym razem koło Dubrownika to już grzało ,ze hej!
Mirusiu w Sudety to raczej tak gromadnie już nie skoczymy , a o to w tym biega by cała rodzinka  poszalałą!! Pd pretekstem mamy dwójkę maluchow:):):) Z Zuzi się śmialiśmy ,ze jej brzdąc w brzuchu musiał być  bardzo zdziwiony ,gdy działała siła odśrodkowa ! . Przyklejony do ścianki gadał do siebie- co do diabła ta matka wyprawia!!!
To wy się grzejta ,a ja już mam spakowane na podróż- kurtki, polary, cazpkę ,rękawiczki,szaliczek,  ciepłe skarpety, parasole itd.:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lipca 28, 2013, 01:51:47 pm
Bieszczady...mogę się tam wynieść w każdej chwili...I może tak zrobię O0. Mogłabym się zatrudnić np.w liceum plastycznym w Lesku... No i z chałtur w sezonie próbować się utrzymać...Taaa >:D A na zimę do Łodzi...Taaa O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 28, 2013, 02:19:57 pm
Mówicie Bieszczady Łoj dużo ludzi by tam uciekło i wtedy dupa.
Ja wolę z naszych najbardzij Pieniny. Lubię tamt. górali, nie tak łasi na dutki jak ci Tatrzańscy i Słowacja blisko. A cosik lubiem Słowaków :) Ci kole mnie z południowej naszej granicy mi nie paszą. Za bardzo zawzioni  :-\

Pamiętam jak te pierwsze razy bywałam dłużej na Mazurach, bo trochem kiedyś pływali to mnie zawszeć łeb bolał. Za czyste powietrze. Dlatego pewnikiem z Bieszczadami byłoby tak samo  :-\

TOJKA kobieto, zaprawdę Cię szczerze podziwiam z tą robotą, tylko z drugiej strony nie masz inszego wyjścia, a żeby się zmarnowało szkoda  :0ulan:

 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 28, 2013, 02:24:37 pm
Amorku, jeśli dobrze pamiętam Ty we wtorek wjazdowujesz :)
Wspaniałego wypoczynku i takowych wrażeń. Na pewno wrócisz bardzo zadowolona. Bądź dla mnie przykładem i motorem, żeby się tam właśnie ruszyć  xcv
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 28, 2013, 02:55:29 pm
Ja tak narzekam na ciepłe kraje, a trzeba przecie pamiętać, że tam jest inny klimat. Nie ma takiej przyduchy, jak na kontynencie. Jednak mimo wszystko już teraz mi się nie kce jechać w tamtą stronę  ::((

Może, gdybym się miała wybrać to na wschód, np. Kaukaz. Ale też nie wiem.

Za młodu to bywałam jeno w Bułgarii i dawnej Jugosławii i styknie na tyle  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 28, 2013, 04:05:22 pm
Amorku pamiętaj jak spotkasz Mikołaja to go pozdrów ode mnie  xhc ,oj dobrze bo chłodniej tam,bawcie się dobrze  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 28, 2013, 04:14:32 pm
TOJKA kobieto, zaprawdę Cię szczerze podziwiam z tą robotą, tylko z drugiej strony nie masz inszego wyjścia, a żeby się zmarnowało szkoda  :0ulan:
noooo w zeszłym roku się zmarnowały - wszystkie - nie kciało mi się nic a nic z nimi robić
teraz tez mi sie nie kciało, ale Goguś obiecał pomóc, no to trza było wespół_w_zespół  ;)
No i juz fajrant
terozki se zalegam i pifffkuje  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 28, 2013, 05:12:28 pm
Dzięki dziewczynki ,jeszcze zrobię wam pa,pa z mojego wątku! Jutro po południu wyjeżdżamy do Warszawy , nocujemy u rodzinki by o 11  we wtorek być na lotnisku! Niestety zaliczę dwa loty  loty tego dnia !Dobrze ,ze stosunkowo krótkie ! Madziu będę u św.Mikołaja w Laponii -pozdrowię na pewno!:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 28, 2013, 05:58:58 pm
I, jak Wam się dzisiaj żyje?
U mnie najszedł ten dzień, że żałuję, że w zeszłym roku nie kupiłam klimy  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 28, 2013, 06:25:58 pm
Masakra z tym upałem ... dalej 33 st na blacie, w cieniu!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 28, 2013, 06:57:02 pm
u mnie wentylator chodzi na full ,rolety zaciągnięte,okna na mikro, schładzam się od wewnątrz zimną wodą niegazowaną i też ciężko, termometr mam teraz w słońcu, balkon otworzyłam /teraz mam cień/ to nawet ujdzie , ale jak jutro pracować w taki upał .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 28, 2013, 07:07:41 pm
Ja to jeszcze rano do roboty, tylko z powrotem gorzej  :0ulan:
Ale właśnie o Tobie Madziu myślałam. Ty na popołudnie  ::((

W mieszkaniu też łokna pozamykane, rolety ściągnięte i wentylatory na full  :0ulan:

U mnie jeszcze można wziąć urlop na żądanie, ale zawszeć szkoda. Ale nie mówię nie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 28, 2013, 07:07:53 pm
A ja pisze do Was z pociągu; za godz będę w wa-wie; pomimo zrobionego przeciągu trudno wytrzymać z gorąca... Wszyscy plyniemy potem; koszmar:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 28, 2013, 07:09:31 pm
No właśnie u nas te podróże busami i ciapogąmi najgorsze, pod każdym względem  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 28, 2013, 07:24:29 pm
Aga wyobrażam sobie  ,w domku to człowiek się porozbiera ,wodą poleje a w pociągu to koszmar,Mirusiu przynajmniej u mnie trochę tłuszczyku się wytopi   ztx ,może przeżyje  ::((, na temat dojazdów pociągiem do pracy to wiem z pierwszej reki  :).
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 28, 2013, 07:29:05 pm
Patrzyłam wczoraj na stronę internetową Żuczków.
Nie słuchałam ich chiba nigdy, a nie kciało mi się wstawać po słuchawki. Stronka fajna, stylizowana  :)

W piątek stanął nade mną w busie facet. Jak się chycił za drążek, to myślałam, że się przewrócę  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 28, 2013, 07:35:05 pm
Się rozmarzylam- polac się woda, ale fajnie by było...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Lipca 28, 2013, 08:11:00 pm
U mnie już odpalony wąż ogrodowy  :)
Pospolity szlauf ale tak lepiej brzmi  :P
Wszystkie gupki latają i się polewają.
Tylko ja normalna,cywilizowana ludzia i pod prysznic zimny mykam średnio co 2 godz.
Ale i tak to niewiele daje  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 28, 2013, 08:26:21 pm
Gorąco owszem ,ale dlatego ja przed 9 rano robię 10 km rowerkiem, a dziś na koniec użarła mnie pszczoła w chorą dłoń!!! Pije wapno i smaruję.Trochę boli. A teraz przyszłam z kijowego marszu ! Nie najgorzej , w lesie nawet fajnie , nasmarowałam się przeciwkomarowo  i było ok!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Lipca 28, 2013, 08:56:18 pm
 współczuwam, że boli i czymam kciuki, żeby przeszło i nic się nie działo z łapką :)
u mnie łapka standardowo zaczerwieniona i napuchnięta ale jakiś cudem nie boli :)  ztx   
 teraz nikt z domu nie wygonił bo mi się kompletnie nic nie chce... nawet obiad dzisiaj siostra robiła :P  jak dzisiaj obsługuje pilota od tv :P
zapewne tak jak i was u mnie też jest piekarnik :( bo mieszkanie po południu mi się nagrzewa na maxa, że  nawet wiatrak nie daje rady grrrr
chyba se zrobię mini patio na balkonie    :D

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Timur w Lipca 28, 2013, 09:15:46 pm
Amorku! W taka duchotę?! Z kijami?! Podziwiam. Ja jako ten karpik wigilijny - sapię i dychom resztkami dychonia :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 28, 2013, 09:34:42 pm
Na szczęście to zaczerwienienie i bol właściwie przy dotyku to powierzchnia około 3 cm kw. czyli miejsce użądlenia. Ni c więcej się nie dzieje i niech tak zostanie. Myślę ,ze do jutra przejdzie!
Timurku jak miło cię czytać!!!:) Duchota owszem ,ale przynajmniej nie jest tak strasznie gorąco jak w słoncu! A ruszac się trzeba, tylko godziny ruchu dostosowywać! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Lipca 28, 2013, 09:46:30 pm
no to się poruszałam trochę  . . . poszłam do piwnicy, tam chłodniutko  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 28, 2013, 09:50:52 pm
Właśnie do domku dotarłam :) I nareszcie jest mi przyjemnie i chłodniej ociupinkę :) Ale na nic więcej dziś sił nie mam. 4 godzny wpociągu wyczerpały mnie niemalże jak marszobieg na Kilimandżaro  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 28, 2013, 10:16:02 pm
Będę może niepopularna: dla mnie to idealne temperatury ztx Oczywiście jak nie muszę dusić się w robocie, tylko mogę cały dzień przesiedzieć na zadaszonym tarasie z nieograniczonym dostępem do napojów z dużą ilością lodu :D Bo ciepełko kocham, ale smażyć się nie lubię.  Dlatego mój agrest się pewnikiem na krzaku ugotował - w wakacje nie będę przecie wstawać dla agrestu o świcie, a wieczorem, jak upał zelżeje, to komary tną niemiłosiernie.
Na spacerku też byłam - w odwiedzinach u śp. Mamuśki(http://emots.yetihehe.com/1/serducho.gif) - to tak blisko godzinka w tę i z powrotem.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 28, 2013, 11:31:50 pm
A wracając do tematu tego wątku, to jestem dziś wkurzona >:(

Uwielbiam "nasz" zakątek wsi. Mam fajnych sąsiadów dookoła. Nie utrzymujemy bliskich kontaktów, ale jesteśmy dla siebie grzeczni, staramy się sobie wzajemnie pomagać, a jednocześnie nie przeszkadzać. Jesteśmy też (i my, i sąsiedzi) tolerancyjni, nie mamy pretensji, jak czasem coś nam życie zakłóci. W tygodniu bywa różnie, np. chodzą kosiarki, chłopaki jeżdżą na motorach, sąsiad słucha głośno radia, myjąc samochód... W piątki, soboty bywają grile, imprezy, śmichy, śpiewy. Ale tak jakoś się utarło, że w niedziele panuje tu błoga cisza... :)

Przynajmniej panowała, do dziś >:( Na sąsiedniej ulicy mamy nowych sąsiadów. Wygląda, że mają gości. Wczoraj balowali całą noc, krzyczeli, piszczeli, chlapali się w basenie, puszczali muzykę - no i niech im będzie na zdrowie :D Ale dziś... muzyka znów grała na całe osiedle przez cały dzień! Jeszcze gra, tylko teraz już ciszej. I to mnie wkurzyło. Niech sobie gadają, śmieją się - przecież nie będą na własnym podwórku chodzić na paluszkach, ale z tą muzą to przesada >:( Z jakiej racji mam cały dzień słuchać jakiegoś disco, którego nie lubię? Sąsiad, który wieczorami siada przed domem i gra kilka melodyjek na harmonijce ustnej, to zupełnie co innego ;) Chciałam, jak co niedzielę, posiedzieć sobie w ciszy i w spokoju, a tu dooopa... Mam nadzieję, że to chwilowe, że nie wejdzie im w zwyczaj, ale i tak jestem zła. A może ja się po prostu starzeję.../?/
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Lipca 29, 2013, 05:45:23 am
Muszę się przyznać, że wczorajszy dzień jest dla mnie dniem straconym. Od rana bolała mnie głowa i nic, ale to nic nie byłam w stanie zrobić. Dzień przeleżałam odłogiem nie mogąc się nawet napić wody bo organizm wsio odrzucał.
Dlatego dzisiaj wstałam rano aby coś zjeść póki mogę.
 Cieszy mnie bardzo, że nie muszę iść do pracy, (doceniam emeryturę) resztę jakoś przetrzymam.
Życzę Wam dużo spokoju i powietrza w miarę czystego.
Hamaczku, starzeć to będziesz się dopiero wtedy gdy zaczną Ci przeszkadzać małe dzieci, a sąsiada trza do porządku przywołać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 29, 2013, 11:52:21 am
Jestem w pracy. Rano przed siódmą było super  :)
Tera kto nie musi niech lepij nie wychodzi  :0ulan: Masakra  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 29, 2013, 12:11:06 pm
Ja chyba jestem nienormalna, bo znalazłam sobie robotę  :o ...piorę wszystko co się pod rękę nawinie....pościel, koce, narzuty bo schnie błyskawicznie  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 29, 2013, 12:31:39 pm
Mirusiu na sama myśl o wyjściu robi się  słabo ,no rano jako tako było ,co miałam zrobić w domku wykonałam a teraz do wyżęcia jestem ,wentylator dosłownie na mnie siedzi ;D ,łeb zaczyna boleć ,ale w domku i tak jest spoko,dobrze że autobusem mam 10 minut jazdy ale później idę kawałek przez  patelnie i w pracy na początek jazda w spiekocie,ja od zawsze źle znosiłam upały ,nawet jako nastolatka mdlałam i do życia się nie nadawałam.Oby do wieczora  :PParanormalna jesteś Parabolciu  xhc  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 29, 2013, 01:38:50 pm
Parabolciu, pomysł znakomity :) Tylko ja razem z tymi rzeczami do wody chłodnej bym wskoczyła ;)
Właśnie ze sklepu wróciłam; koszmar...

Madziu, mocno trzymam kciuki za Ciebie, żebyś zamiast pracować... markowała ;) I dużo wody popijała :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 29, 2013, 04:01:04 pm
Agawko posłucham Ciebie ;D i dzisiaj polecę po bandzie/idę później niż zazwyczaj ,może chłodniej będzie/ ,czekam na córkę z pracy po 16  wróci / z Franiem jestem/ i lecę,kawę mocna wypiłam to wspomoże,wody niegazowanej to ja zawsze co najmniej 1,5 litra podczas pracy wypijam,ibuprom zadziałał,idę się odmalować i w drogę ;D do wieczora ,oj dzisiaj zimne pifko do obiado -kolacji wypije mnx.
Dobrze że mój mąż jednak będzie spał jakiś czas jeszcze u syna/sierpień/ ,bo z tymi pociągowymi ,autobusowymi dojazdami makabra,meczące nawet bez upałów.
Tojka Tobie tez te dojazdy dają chyba popalić ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 29, 2013, 04:15:54 pm
u mnie, w najchłodniejszym miejscu osiedla, które jest zawsze w cieniu i przy podziemnych garażach, jest, w owym cieniu, 35 st...  ::((

pees. też piorę
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 29, 2013, 04:23:22 pm
idę się odmalować

spłynie... ;)

A zimne pifko na wieczorową porę też sobie lodówkuję :)
W dalszym ciągu u nas piekarnik bez termonawiewu ... koszmar. Siedzę w domu, nawet nosa nie wychylam...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 29, 2013, 06:50:59 pm
ale się naczytałam - obiecywam już być bardziej na bieżąco i odpisywać na czas  :D

co do podróży ciapągami, to ja miałam przyjemność w sobotę i chwalę sobie - polecam podróż ekspresem Inter City Sosnowiec - Wawa,
oprócz prędkości jaką zapewnia jazda centralną magistralą węglową, kawy/herbaty/wody/soczku do wyboru + herbatniczek w rozmiarze mini, mają od niedawna klimę,
nie wyobrażam sobie podróży "normalnym" pociągiem z pociętą_lekko_córkowatą w taki upał!!!

tymczasem córkowata odżyła, ranka z lekka ciągnie, ale opatrunek i wielkie bandaże zdjęte, został malutki plasterek_zszywający, do zdjęcia za 10 dni,
no i pojechała do lasu, bo w bloku w łeb se można szczelić z procy!

ja walczę z upałem za pomocą klimatyzatora, któren buczy jak gupi, ale ciutke chłodzi - niestety tylko ten pokój w którym stoi
>:(
no i zrobiłam sobie na obiad lody bez_kaloriowe - otóż zmiksowałam zamrożone truskawki z bananem! mniam.... na kolację chyba też będą akuratne...

 mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 29, 2013, 08:09:43 pm
No to ja wam napisam, że u mnie już wyraźnie chłodno  bxu

O ile się nie mylę, to ta nitka Kraków-Warszawa też wchodzi do centralnej magistrali węglowej. Ekspresem 3 godziny. Często jeździłam z Krakowa na zakupy do W-wki w okresie kiedy jeszcze nic nie było w sklepach  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Lipca 29, 2013, 09:13:35 pm
mag - jechałam kiedyś takim ciapągiem.. z 6 lat temu to było, Intercity, jechał z Wawy do Gdyni..
podobało mi się - komfort jak tralala, kawka była w cenie i mini_ciasteczko też było  :)
czy klima była to nie pamiętam, możliwe że nie


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Lipca 29, 2013, 09:26:39 pm
niedawno do dom zjechałam: w mieście byłam, zakupy robiłam, lekarzy multum z córą obleciałam (przynajmniej w klimatyzowanej poczekalni sobie poczytałyśmy spokojnie czekając)
w domku całkiem przyjemnie, ale do swej sypialni jeszcze się nie odważyłam zajrzeć  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 29, 2013, 10:44:18 pm
Pociąg z klima, no no no....
Szkoda, ze na 'moim' kierunku tylko takie jak za króla cwieczka ;)
Załączytlam sobie wodę do podlewania ogrodu, cudownie jest :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 29, 2013, 10:53:30 pm
przeżyłam i to nawet całkiem ,cłlkiem ,gorzej bywało ,bigosik cukinii wtranżoliłam i perłę popijam  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 29, 2013, 10:56:47 pm
Madzia, co w tym bigosiku miałaś, oprócz cukinii?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 29, 2013, 11:03:56 pm
papryczkę kulorową,cebulkę ,brokuły na końcu wrzucone i pamidorami swieżymi zabarwione a i "moje małpy jedne "czuszki odrobinkę  wrzuciły   :brzuszki:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 29, 2013, 11:13:51 pm
Czyli cusik na kształt lecza. Z papryczkami to już moi nie ruszą - jeden nie lubi, drugi owszem, ale nie może, bo zgagi po duszonej/gotowanej papryce dostaje :( A mnie się cukinie z sałatki ostały, a zupa już była ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 29, 2013, 11:21:46 pm
można z kiełbaską zrobić ,cukinia ,cebula ,kiełbasa,pomidory .,ja cukinie robię tez faszerowaną mięskiem mielonym lub pieczarkami i posypane żółtym serem zapiekane w piekarniku mnx.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 29, 2013, 11:26:10 pm
Mięsko podsmażone przedtem? Z cebulką? Tak się dopytuję, bo dotychczas cukinia baaaaardzo rzadko bywała na naszym stole, a zamierzam to zmienić.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 29, 2013, 11:29:48 pm
cukinia to dobry warzyw, bo tani i pierdzielić się z tym nie czeba długo i skomplikowanie aby zjadliwy był  ;P
zjadliwa po każdej obróbce i bez obróbki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 29, 2013, 11:35:17 pm
tak hamaczku ,cebulkę z kiełbaską pokrojoną podsmażamy a w drugim garnuchu pokrojona z kostkę cukinie na oliwie dusimy i łączymy ,dodajemy przyprawy paprykę słodką ,pieprz,sol ,można vegety i pomidorami lub koncentratem zaprawiamy :D.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 29, 2013, 11:38:20 pm
Też lubię takie danka. Zawsze można resztki wędlin z lodówki zużyć, których już nie chcą jeść. Obojętnie, czy jest to cukinia, czy kabaczek.  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 29, 2013, 11:43:24 pm
O mięsko do faszerowania mi chodziło  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 29, 2013, 11:46:28 pm
Hamaczku, takie, jakie lubisz i tak jak doprawiasz na mielone. Ja ostatnio preferuję mielone z indyka. >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 29, 2013, 11:51:50 pm
tak ,tak delikatnie podsmażam i wykładam na cukinie i posypuje żółtym startym serem / cukinie na pól dziele ,wydrążam ziarna /taka łódkę robię i faszeruj i do piekarnika 180 stopni-jakieś 30-40 minut  piekę,ja do tego robię sos z jogurtu gęstego naturalnego z czosnkiem i już na talerzu polewam[/fon[/size]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 29, 2013, 11:59:16 pm
Dzięki :D A teraz lepiej zmykajmy z cukinią z tego wątku, zanim bejsbol pójdzie w ruch ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 30, 2013, 12:13:49 am
hamaczku bejsbol nie taki straszny jak go malują,jakoś tak wyszło ,zastanawiałam się czy do kuchni nie pójść ale spokojnie Janioł  hen daleko  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Lipca 30, 2013, 04:33:43 am
A ja jestem wkurzona...Pół godziny temu wyjechali strażacy po częściowym wypompowaniu wody z piwnicy...na podwórzu pobojowisko...na sąsiednim to samo...Trzecia noc z błyskawicami...piorunami...grzmotami...ulewami...ale ta najgorsza...bałam się ,że zaleje moje mieszkanie...qrde... >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 30, 2013, 07:38:59 am
Łoj działo się wczora w przyrodzie. Kole mnie wielkich szkód na razie ni ma. Całą noc waliło, błyskało. Gradu nie było, jeno deszcz. Wygląda na to, że zaraz będzie ciąg dalszy  :0ulan:
Dzień doberek wszystkim  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 30, 2013, 08:09:43 am
Dzięki :D A teraz lepiej zmykajmy z cukinią z tego wątku, zanim bejsbol pójdzie w ruch ;D

 >:D >:D >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 30, 2013, 12:07:04 pm
A mnie zarazem ciszy i smuci. Mam zrobiony farsz na ruskie, zarobione cisto, tylko ulepić ca 100 pierogów. Ciesz, bo jak kole weekendu przyjedzie córcia z wnukami, to będą jak znalazł, a martwi, bo spędzę ze dwie godziny przy lepieniu. Och ta moja kwokowa natura  >:D
Na szczęście upał zelżał. Całą noc padało, teraz przyświeca słoneczko, ale bez skwaru. Wszelakie burze nas ominęły. Miłego dnia  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 30, 2013, 12:24:20 pm
Majka to miałaś niezła" przygodę" w nocy- jaki stres.
Dana najgorzej się zabrać a później pójdzie  :D
Mirusia bo kole Was to jakoś ciągle cus  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Lipca 30, 2013, 07:02:27 pm
współczuje tego zalania :(   u nas jakieś burze w nocy były ale u mnie na szczęście błyskało gdzieś w oddali
a ja się ucieszyłam, że chłodniej będzie aaa tu d.... z każdym dniem cieplej  :'(
 
czytam nowy artykuł GW "Sposoby na uciążliwego sąsiada"........ ale moja sąsiadka to chyba unikat bo nic nie piszą o takich problemach  jakie ja z nią mam ehhh

już wolałabym mieć młodych słuchających głośno muzyki sąsiadów, którzy robią od czasu do czasu głośne imprezki, z którymi byłby tylko taki problem. Przez ostatnie kilka lat, od 2006 kiedy się wprowadziliśmy naprawdę czuje się jak w Big brother bo mam taką sąsiadkę, która nie ma nic innego do roboty, jak tylko zajmować się życiem innych. Stoi na klatce i podsłuchuje bezczelnie ( tzn udaje ze kota wypuszcza na klatkę). Po czym to co podsłuchała wynosi do innych sąsiadów  >:(
Raz mama mojej sąsiadki przyłapała ją na wycieraczce... jak stała z uchem przy klamce........ :o 

Ostatnio jakiś dziwny spokój był... myślę se pewnie jej nie ma aaaaa tu dzisiaj mama wychodzi do pracy, po czym wraca się i w drzwiach do nas mówi: nie drżyjcie się tak głośno bo stoi i podsłuchuje....   
tyle lat i jej nie przeszło, normalnie ręce mi opadają.....   :(


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 30, 2013, 08:55:23 pm
Ha, ha, ha..........Justynko, sorki, ale po prostu śmiech mnie ogarnął, na Twoją relację o uporczywej sąsiadce. Co Wy tam wyprawiacie, że kobieta biedna musi wisieć u Waszej klamki?

Poważnie...temat trudny. Ja bym po prostu, przepraszam, o....ła, ale tak bardzo ostro. Trzeba jej trochę wjechać na ambicję, a każdy jakąś tam ją mam. Jak nie pomoże postraszyłabym, że oddam ją do sądu, za uporczywe nękanie, na co już oczywiście macie już pisemną zgodę innych nękanych sąsiadów.

Kiedyś tak zrobiłam, tzn., o...łam i do dzisiaj mam spokój. Jedynie nie kłania mi się, ale akurat o to też chodziło  :0ulan:
Z niektórymi po prostu nie da się inaczej  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 30, 2013, 09:15:10 pm
Jeszcze coś dodam w tym wątku  :)
Oczywiście oglądałam w TVN24 relację z konferencji prasowej z CO w Gliwicach, słuchałam rozmowy z Panem Grzegorzem i z prof.
Wzruszyłam się. Nie potrafię jeszcze przejść koło tego obojętnie  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lipca 30, 2013, 09:20:22 pm
A my wróciliśmy z Krakowa. Córka zarejestrowała sie na UJocie, a my skorzystaliśmy z okazji, żeby odwiedzić ulubione kąty... :D Zaliczyliśmy miłą knajpę Boscaiola (czyli po prostu boska Jola), w drodze do Łodzi  wpadliśmy do przyjaciół do Piotrkowa...a teraz wino odpalone, tarta szpinakowo-fetowa w piekarniku... luz i i swoboda :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Lipca 31, 2013, 09:14:23 am
u mnie są codzienne nudne sprawy.....
ja jestem taki typ co nie potrafi tak zrobić  żeby sądem straszyć czy coś:( ambicji to ona chyba nie ma, skoro przyłapana na gorącym uczynku głupią udaje i dalej robi swoje :(
ale ja mam taki chytry plan i jak się już naprawdę wkurzę to naskarżę na nią proboszczowi bo to typ co do kościoła lata  >:D  >:D  >:D 

tarta szpinakowo-fetowa
  mnx

zrobiłabym ale moja rodzina szpinaku nie lubi   >:(

a od dzisiaj biorę się za jaką robotę bo ile można se robić wakacje.  :0ulan:

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lipca 31, 2013, 12:49:26 pm
Mieszkam na osiedlu, gdzie dom przy domu. Na szczęście mam dobrych sąsiadów po lewo i po prawo. A ci od frontu(zza drogi) i od tyłu(zza drogi) - obojętni.

tartę szpinak ową bym chętnie zjadła, gdyby ktoś ją zrobił mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lipca 31, 2013, 01:21:59 pm
Kela, ja Ci zrobię, jak tylko będzie okazja. Jeżeli będę miała możliwość "parę z Was" do siebie KIEDYŚ zaprosić (a myślę nad tym :D ) na pewno będziesz należała do tego ekskluzywnego grona :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lipca 31, 2013, 01:32:00 pm
 ztx
wiesz, jak człowiekowi humor poprawić :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lipca 31, 2013, 01:36:03 pm
Proszszsz.... :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 31, 2013, 02:02:09 pm
poszłam do rossmana po waciki...
...i wydałam prawie 2 stówy ...
kurde
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lipca 31, 2013, 02:12:10 pm
Noooo...a ja właśnie miałam zamówić w necie ( porównuję ceny w Mazidłach, Zrób sobie krem i w Biochemii urody) TYLKO olej arganowy...A już lista zrobiła się długa. No bo co? Zabulić parę zeta za przesyłkę z jednym produktem? Nie opłaca się  przecież!  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 31, 2013, 02:48:28 pm
aquila chop nie wyrobi na Twe waciki  xhc skund ja to znam chyba że krucho na karcie lub w portfelu to idę tylko po waciki  ;D,własnie tarta ze szpinakiem  na francuskim cieście się robi i jeszczo zrobią i  podadzą przed pracą  mnx a finka nie będzie bo do roboty trza bez promilów xcv.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Lipca 31, 2013, 03:07:06 pm
A ja mam roczek. xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 31, 2013, 03:11:33 pm
No to sto zdrowych lat, Buniu(http://gohan.ssj2.fm.interia.pl/pliki5/wielki_tort.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lipca 31, 2013, 03:26:50 pm
Bunia, zdrowia na kolejne lata :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Lipca 31, 2013, 03:40:35 pm
Bunia, kolejnych "urodzinek" ci życzę.  :))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 31, 2013, 03:49:09 pm
Kolejnych rocznic w zdrowiu  :-* i zadowoleniu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 31, 2013, 05:31:44 pm
Bunia jak to szybko zleciało
gratulejszyn
no to może w prezencie Twój ulubiony  ;) zespół
nie ma co się zastanawiać
my juz wiemy, że lepiej BYĆ


http://www.youtube.com/watch?v=r4p6U1BtdPs (http://www.youtube.com/watch?v=r4p6U1BtdPs)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Lipca 31, 2013, 05:34:35 pm
Wszystkim dziękuję za dobre słowa. Masz rację ToJu. My już wiemy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Lipca 31, 2013, 05:41:25 pm
Buniu,najlepszego kochana  ztx I następnych pięknych lat wiele  :)

Aquila a paczemu Ty kupujesz takie drogie waciki ??
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 31, 2013, 05:44:09 pm
hehe,aż się cofnęłam coby zobaczyć po ile te waciki
 xhc pewnikiem są z załącznikiem   xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 31, 2013, 06:21:30 pm
ba, z niejednym  8)

Bunia gratuluję wyjścia z niemowlęctwa (http://emotikona.pl/emotikony/pic/35pijacy.gif)
i jeszcze  :0ulan: na dalszą długą drogę ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Lipca 31, 2013, 07:19:18 pm
Bunia, wielu, wielu kolejnych rocznic w zdrowiu  :)  :0ulan:

ze smutnych wydarzeń, byłam z dzieckiem na planowaniu leczenia ortodontycznego,
jaka ja biedna bede przez następne dwa lata  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 31, 2013, 07:29:18 pm
amadek , łączę się w finansowym  bólu  ;)
Starsza_Dorosła właśnie stwierdziła, że trza nabyć aparat
ten, który miała do tej pory (nocny) nie sprawdził się  :(
za tydzień dowiem sie czy mi wystarczy chociaż na chleb z margaryną  ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 31, 2013, 07:42:01 pm


ze smutnych wydarzeń, byłam z dzieckiem na planowaniu leczenia ortodontycznego,
jaka ja biedna bede przez następne dwa lata  ::((


u mnie na wsi masz dużo taniej
zołza właśnie zaczęła w maju nosić aparata


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 31, 2013, 07:49:53 pm
moja córkowata nosiła aparat pod koniec podstawówki, dobrze, że to już za nami  ;D

Buniu, gratulacje wielkie i życzenia kolejnych_zdrowych_rocznic dla Ciebie!!!  :-*

aquilo, na mnie też tak Rossman działa  xhc
jestem uzależniona od kilku słoiczków/buteleczek/mazidełek...


mnie dziś ucieszyło to, że już nie tak gorąco i mogę spać pod chudą kordełką,
i to, że mam gości w sobotę i może nas komary nie zjom jak będziem się raczyć winkiem na tarasie...
a na ławkę zakupiłam po latach szukania super_pasujące poduchy pode pupska, bo na dechach to ja za długo nie wysiedzem  >:(
i że dziecko dzwoniło i meldowało, że siniak po sobotnich zabiegach zmienia kolory, ale jest ogólnie coraz lepiej

i tak trzymamy
  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Lipca 31, 2013, 08:04:58 pm



a na ławkę zakupiłam po latach szukania super_pasujące poduchy pode pupska, bo na dechach to ja za długo nie wysiedzem  >:(
  >:D

Takie som_wady posiadania tzw. chudej_poopy...  xhc   
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 31, 2013, 08:17:37 pm
Gratulacje Buniu  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 31, 2013, 08:55:25 pm
Takie som_wady posiadania tzw. chudej_poopy...  xhc   

no wiesz anioł, nie mogę mieć samych zalet   xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Lipca 31, 2013, 08:57:43 pm
Jaki tam ze mnie anioł..... :0ulan:  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 31, 2013, 08:59:49 pm
dani, nie bij... ja już starowinka ślepa i rozbiegana,
kolorek mnie zmylił
:o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lipca 31, 2013, 09:05:14 pm
Buniu, gratuluję i życzę kolejnych rocznic w dobrym zdrowiu!  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 31, 2013, 09:48:53 pm
Buniu i ja śpieszę z życzeniami. W zdrowiu kolejnych rocznic i koniś z tej okazji  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 31, 2013, 11:38:51 pm
Buniu  wszystkiego dobrego 2 latka to już coś ,gratuluje !!!!! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 01, 2013, 08:51:03 am
Buniu- buziak dla Ciebie:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 01, 2013, 10:01:27 am
Właśnie się wkurzyłam >:( Zadzwoniła pani z PTTK, że niedzielna wycieczka w czeskie Izery odwołana >:( z uwagi na małą ilość chętnych :( A to miała być pierwsza moja wędrówka w wakcje, bo z uwagi na brodawkę wcześniej nie bardzo mogłam... W tamtym roku jeździłam niemal co tydzień i był pełny skład, nawet czasem brakowało miejsc! A to dla mnie prawdziwy relaks - ja sama (w sensie, że bez moich chłopów) i przestrzeń...
Hm... za tydzień Śnieżka... mam nadzieję, że wypali.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 01, 2013, 10:03:36 am
Proponowała coś w zamian?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 01, 2013, 10:09:46 am
Niestety :( Kasę można odebrać albo przechodzi na kolejną wycieczkę - moja oczywiście przeszła.

W zamian pomyślałam, że może bym męża do Drezna wyciągnęła - ja bywałam, on nie, a od nas, z Legnicy, leci tam bezpośredni, bardzo wygodny szynobus o dogodnych godzinach. Na razie nie idzie się dodzwonić do Kolei Dolnośląskich z pytaniami o szczegóły w sprawie zniżki dla niepełnosprawnych.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 01, 2013, 10:26:55 am
Buniu, ale ze mnie spóźnialska - najlepszego!!!  :)

Amadku, a córa będzie miała stały aparat?
moje dzieciaki noszą taki wyjmowany (powinny też w dzień zakładać, ale noszą tylko w nocy)
chyba lepszy ten stały, ale to chyba trza mieć wszystkie stałe zęby? moim zostały jeszcze jakieś mleczaki..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 01, 2013, 10:42:55 am
Hamaczku, co się odwlecze to przyjdzie w swoim czasie ;) A Drezno ciekawe jest, zobaczymy co z tymi znizkami, daj znać.

Aparat stały tylko na stałe zebiska zakładają; a oprócz kasy za założenie jeszcze opłaty za przeglądy; my chodziliśmy co 1-2 miesiące a'150 zeta. I tak przez 3 lata... Ale zeby rowniotkie jak spod igły, jakby na wymiar, hehe...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Sierpnia 01, 2013, 07:01:44 pm
Jeszcze raz wszystkim Wam serdeczne podziękowania za dobre słowa i za to, że  J E S T E S C I E
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 01, 2013, 08:14:57 pm
dani, nie bij... ja już starowinka ślepa i rozbiegana,
kolorek mnie zmylił
:o

Kurka też się zbez przerwy mylę  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 01, 2013, 11:22:24 pm
W sprawie Drezna - guzik się dowiedziałam. Pani jakaś nieuprzejma powiedziała mi, jaka cena biletu i że do Gerlitz są zniżki ustawowe, ale stamtąd do Drezna to już KD nie obsługuje, tylko trzeba kupić w pociągu. Za ile? Czy są zniżki - pani nie wie. Nie wierzę - pewnie wie, ale nie powie, bo to już nie nalezy do jej obowiązków >:(

A jestem jeszcze bardziej zła, bo chłop mój do tego pięknego Drezna w taką piękną pogodę nie chce jechać!!! Woli se w silniku grzebać >:( Strach pytać, czy jak urlop będzie miał (3 tygodnie aż) to łaskawie gdzieś się zechce ruszyć >:(
Ależ mnie się rodzinka trafiła ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 02, 2013, 12:07:16 am
A! I jeszcze mnie ucieszyło! Baaaardzo! Wreszcie pogodniejszy nieco przez telefon głos mojej przyjaciółki, która z bratem (wciąż leżącym na OIOMie, wciąż w stanie ciężkim) porozmawiała dziś chwilę po raz pierwszy od blisko 5 tygodni :) Choć bardzo smutne jest to, że ona boi się cieszyć...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 02, 2013, 12:44:14 am
Deborko wczoraj były Twoje urodziny , życzę  Ci kochana dużo zdrówka ,pocieszki z wnucząt i wszystkiego dobrego ,STO LAT ,MOC BUZIAKÓW  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Sierpnia 02, 2013, 07:14:01 am
Ewa, dzięki za życzenia......... złamana ręka w gipsie powoli się zrasta, ale jeszcze do 22 08 muszę ten gips nosić.
Buziaki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 02, 2013, 07:40:10 am
Ja też Deboro składam najserdeczniejsze życzenia, dużo zdrówka  :)

Napiszę o wczorajszym dniu. Wreszcie się zdecydowałam ztx
Urlop od 20 sierpnia do 17 września. Nie mogę się doczekać  bxu
To mię cieszy  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 02, 2013, 08:22:58 am
Deborko :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Sierpnia 02, 2013, 09:34:03 am
dani, nie bij... ja już starowinka ślepa i rozbiegana,
kolorek mnie zmylił
:o

Kurka też się zbez przerwy mylę  :)

kolorki się rózniom/czcionka też
ten jezd mój


a ten Dani

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Sierpnia 02, 2013, 09:46:04 am
Deborko :-* :-* :-*

najlepsiejszego Krysiu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 02, 2013, 11:40:47 am
Zdrówka kochana  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Sierpnia 02, 2013, 01:27:01 pm
Deborko, coby wszystko się pieknie zrosło, i zdrówko jeszcze wiele, wiele lat Cię nie opuszczało
wszystkiego najlepsiejszego urodzinowo  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Sierpnia 02, 2013, 01:33:46 pm
Debora i ja dołączam do życzących NAJLEPSZEGO !!!!  :)(http://emotikona.pl/emotikony/pic/2balony.gif) (http://emotikona.pl)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Sierpnia 02, 2013, 03:25:50 pm
dołączam do życzeń :)

wszystkiego najlepszego !!! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Sierpnia 02, 2013, 03:26:58 pm
Debora ja na tym gipsie dopisuję: Wszystkiego najlepszego!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: magdap w Sierpnia 02, 2013, 11:04:35 pm
i ode mnie -najlepszego :-* zdrówka i szczęscia Deborko  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Sierpnia 03, 2013, 07:50:07 am
Dzięki wam dziewczyny za miłe życzenia urodzinowe ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Sierpnia 03, 2013, 03:02:43 pm
Buzi, buziaki, buziaczyska!:)))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 03, 2013, 04:48:42 pm
A ja się dziś wkrówiłam >:( Nawet mi się nie chce pisać, o co >:( Na chłopów durnych w każdym razie. Tak się wkrówiłam, że w ten upał normalnie dywan mocno zajechany przedpokojowy wyprałam-wyszorowałam >:( Tak się wyżyłam, że powinno mi przejść - nie przeszło >:( idę... nie wiem... na spacer i piwo :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 03, 2013, 04:56:03 pm
Hamaczku, po całości Cię trafili ;)
Choć uważam, ze piwo zdecydowanie lepsze na te sprawy niż czyszenie dywanu ;)

Deborko- buziak i ode mnie :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 03, 2013, 06:19:30 pm
hamaczku Ty wiesz :0ulan: ,jak jeżdżenie na szmacie nie pomogło to tylko spacer, piwo,dobra muzyka ,film ,rozmowa z przyjaciólmi  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 03, 2013, 06:37:23 pm
Łoj, łoj...hamaczku, faktycznie, jak sprzątanie nie pomogło,
 
to spacer i pwifko dobra rzecz  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 03, 2013, 08:10:22 pm
Dzięki za zrozumienie :0ulan: ;)
Ostatecznie poszłam spać :P Teraz za bigos z cukinii się biorę - DLA SIEBIE :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 03, 2013, 08:14:44 pm
o zapomniałam o spaniu tez wiele rozwiązuje :) ,hamaczku my dzisiaj cukinie faszerowaną robiłyśmy ,a bigosik będzie  we wtorek dla odmiany z kabaczka  mnx.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 03, 2013, 08:18:34 pm
Super, Madziu mnx
Właśnie chciałam dopisać, że jutro IM zrobię na obiad właśnie cukinię faszerowaną i g*** mnie obchodzi, czy będą lubić albo przyglądać się, gdzie ziemniaczki >:D Ja zjem z wielką przyjemnością mnx Z sosem czosnkowym albo tzatziki można to podać?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 03, 2013, 08:22:14 pm
Łoj Laska, jak Ty mogłaś zasnąć, to chiba, aż tak Cię nie trzasło  :)
Ja po takim wkrówieniu nie zasnę, jeno silny stres i tzw. spuszczenie po nim pary działa na mnie nasennie  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 03, 2013, 08:24:21 pm
Mirusiu, ja zawsze zasypiam stres - taki typ.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 03, 2013, 08:34:12 pm
można można ja sosik miałam dzisiaj- jogurcik z czosnkiem i koperkiem, tak młoda dziś wymyśliła   mnx,oj znam ten ból ten tego nie lubi ten tamtego ,moja młoda  np pieczarek nie lubi  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 03, 2013, 08:38:44 pm
A jeszcze w kwestii tej cukinii - co się robi z tym wydrążonym? No bo chyba nie wyrzuca?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 03, 2013, 08:48:45 pm
ja jak sobie robiłam faszerowaną cukinię w wersji wegetariańskiej, to dodałam to do farszu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 03, 2013, 08:53:34 pm
No i to właśnie mi przyszło do głowy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 03, 2013, 09:11:53 pm
no no  można dodać do farszu mnx,znowu my tu o jedzeniu ,
to ja zgodnie z wątkiem dzisiaj nic mnie nie wkurzyło a  ucieszyło ,no może trochę dzień wolny od pracy  i że dziś sobota  ztx a jutro niedziela ;D a
na jedynce eska music leci a później filmik na kompie "sugar man" obejrzę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 03, 2013, 09:28:36 pm
Boszszsz... jak ja dawno TV nie oglądałam!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 03, 2013, 09:37:08 pm
nic nie tracisz, teraz siedziałam tydzień na zwolnieniu i miałam się oszczędzać ;), to trochę zalegałam przed TV; masakra jakaś, sieczka z mózgu
przynajmniej jeśli chodzi o ramówkę dniową, wieczorami nie włączam tv
dobrze, że rezygnujemy z telewizji
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 03, 2013, 09:40:44 pm
Ongiś, na innej wsi samotnie mieszkając 5 lat, wogle nie posiadałam odbiornika. Teraz też mogłabym nie posiadać - poza sezonem zimowym, kiedy to chłopaki skaczą na nartach ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 03, 2013, 09:52:19 pm
kobitki moje oglądają tv więc czy chce czy nie to  muszę ,w jednym pokoju Franio śpi ,w drugim mąż ogląda film jaki"ś zabili go i uciekł " :D a my sierotki we trzy sobie gadamy ,oglądamy jednym okiem ,klikamy w internecie ,ja w laptku ,corki w telefonach -obraz współczesnej rodziny  xhc .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 03, 2013, 09:57:48 pm
E, to nie jest źle :D U nas każdy w swojej dziupli :( Dotychczas tylko ja nie miałam swojego pokoju i się kręciłam po całej chałupie, ale właśnie jestem w trakcie projektowania w tzw. 'gościnnym' dziupli dla siebie :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 03, 2013, 10:05:57 pm
obraz współczesnej rodziny  xhc .

obraz współczesnej rodziny to jest: on przy swoim komputerze, ona przy swoim, kot na kanapie
a obraz bardzo współczesnej rodziny to jest: on przy swoim komputerze, on przy swoim, kot na kanapie :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 03, 2013, 10:08:34 pm
 xhc          xhc          xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 03, 2013, 10:10:39 pm
 xhc
Choć, oczywiście homofobii mówię zdecydowane nie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: magdap w Sierpnia 03, 2013, 10:11:30 pm
a mnie dziś slubny cały dzień wkrówia >:( >:( >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 03, 2013, 10:15:46 pm
Mój chodzi cały wieczór wkrówiony, chiba się przejmuje siostrzyczką (tę sześdzesiątką, która wychodzi za móż)  xhc
A mnie się śmiać z tego kce, durne te chłopy casami  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 03, 2013, 10:17:31 pm
Och, jakże się cieszę, że nie jestem sama ;) Na szczęście dzień dobiega końca - mój się szczęśliwie zbiera do spania >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 03, 2013, 10:19:30 pm
 xhc         xhc        xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 03, 2013, 10:53:25 pm
bo chopy są wnerwujace,pamiętacie "pudełko próżności"/czy jakoś tak się nazywało/ Beaty od ptaszków ,chciałabym to jeszcze raz obejrzeć,a mojemu zebrało się tera na przesłuchiwanie na okoliczność  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 03, 2013, 11:01:02 pm
 ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 03, 2013, 11:56:14 pm
A mnie cieszy, że jutro przyjeżdża córka z wnukami i ogromniaście się na ich przyjazd cieszę. Moich skarbków nie widziałam od Wielkanocy. Przytulania się do nich nie zastąpi mi nic. A do tego te ich pytania i niekomplikowanie życia świata. 
Niestety tu będę zaglądać rzadziej. Niestety nie ma się wszystkiego.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 04, 2013, 11:13:26 am
Matko Świento, ale tu puchy  :o

Dzisiaj na zachodzie zmiany  :)
Jest wietrznie, pochmurno i trochę temp. spadła.
Na razie nie padało   :)

Wstawać liniuszki  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 04, 2013, 12:06:57 pm
a u mnie gorąco  na zewnątrz i wewnątrz, ale podobno od jutra ma dowalić temperatura już się  ::((, a ja się w kuchni udzielam ,dzisiaj córka w pracy wiec ja mam dyżur, dziś tradycyjnie na życzenie Frania rosołek z kurczaka ,drobiowe kotleciki z gotowana marchewką i ziemniaczki ,no i mężowi na cały tydzień obiadki zrobić,młoda śniadanko zrobiła i deserek galaretki z owocami ,panowie jadą rowerem na działkę do znajomych/oni akurat w dalekiej podroży wakacyjnej/ ,podlać rabaty ,grządki ,pograć w piłkę ,pochlapać się wodą,a ja dopiero po południu odpocznę :) .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 04, 2013, 12:39:21 pm


Dzisiaj na zachodzie zmiany  :)
Jest wietrznie, pochmurno


Na moim zachodzie nie :o Chłodniej - owszem, idealnie na niedoszłą wycieczkę w góry >:(
A mnie trochę wczorajszego :0ulan: przeszło, no ale jeszcze dużo dnia przed nami ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 04, 2013, 12:59:08 pm
Łoj..., zara...... będzie się działo  :0ulan:
Grzmi, błyska, byleby nie grad  ::((
W zeszłym roku u nas był ten wilki.

Myślałam, hamaczku, że to o od Ciebie idzie, bo zapowiadali taki front  :o
Dobrze, że Ci troszku przeszło. Zobaczysz dzisiaj będą panowie na paluszkach chodzić  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 04, 2013, 01:01:12 pm
Już jest, mocny, regularny deszcz bxu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 04, 2013, 01:53:35 pm
Już jest, mocny, regularny deszcz bxu

podeślij go do stolycy, plissssss
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 04, 2013, 02:12:58 pm
Właśnie pooszszeedłłłłł...... expresem do stolycy  :0ulan:

Taki to expres, że nieraz i dochodzi do ośmiu godzinów, ha, ha, ha............, nie ma jak PKP  xhc    xhc    xhc

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 04, 2013, 02:20:18 pm
w centrum to raczej marne szanse dzisiaj na deszcz  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 04, 2013, 03:23:11 pm
oj jak fajnie ,słonko zaszło ,zrobiło się od razu przyjemniej w domku ,choć na termometrze zewnętrznym 32 st  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 04, 2013, 04:36:06 pm
U mnie dalej patelnia ufff.... nawet psina nie chce wychodzić siku... :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Sierpnia 04, 2013, 05:33:01 pm
hehe, a u mnie cudnie  :D
w nocy burza i deszczyk  :)
od rana deszcz  :)
od pół godziny słońce się wdarło na niebo  >:(
ale w domu zdążyłam powietrzyć  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 04, 2013, 06:53:14 pm
A u nas cudny dzień. Ciepło, ale nie duszno. Za to bez deszczu; muszę jednak popodlewac wieczorem, a wolałabym żeby deszczem ogród podał...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 04, 2013, 07:02:23 pm
W tamtym tygodniu posiałam warzywa
prawie wszystko wzeszło: rzodkiewka, szpinak, rukola, fasolka szparagowa, szczypiorek się zazielenił
ale sałata nie wyszła z ziemi :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Sierpnia 04, 2013, 07:12:03 pm
Sałatka czasem dłużej zwleka...

Jesli jeszcze nie miałyscie do czynienia z przypadkiem idioty co sie prawie zabil we własnym łóżku,  oto jestem  8)

Zadzwonił budzik. Moja świadomośc uznała, że jest to dźwiek bardzo irytujacy i budzik należy wyłączyć. Sek w tym, że świadomośc nie wyłączyła najpierw podświadomości  ;D

Zatem gdy okazało się, że zapalone swiatło i ręka dotykająca budzika mi się śnią, obudziłam się gdy moja głowa spotkała sie z biurkiem, a reszta ciała spoczęła w dziwnej pozycji na przewróconym krzesle. Nie ma to jak poranek z butelką lodu na głowie i ibuprofen na śniadanie  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 04, 2013, 07:40:20 pm
U mnie zaś ciepło  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 04, 2013, 07:43:34 pm
A u nas cudny dzień. Ciepło, ale nie duszno.

Agawa, Ty chyba w innej Warszawie mieszkasz :P
na moje to zdecydowanie brakło dziś powietrza w powietrzu, aczkolwiek fakt - ostatniemi dniami (np wczoraj) bywało gorzej ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 04, 2013, 07:55:26 pm
Braja, ibuprom na śniadanie nie jest fajny; lepiej snij o czym innym nocami ;) Przed chwila widziałam Twój filmik na FB ze szczesliwymi krowami; cudny :)

I chciałam sprostowanie pogodowe zamieścić: mieszkam pod Warszawa i dziś nie wychodzilam ze swojego ogródka; pewnie dlatego było mi tak dobrze :)
Innym mieszkancowom miasta mojego współczuje....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 04, 2013, 08:00:58 pm
braja, czy my się spotykamy w sierpniu, tak, jak się umawiałyśmy?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Sierpnia 04, 2013, 08:02:17 pm
u mnie za ciepło :/  dzisiaj przeglądając gazetkę z Praktikera marzyłam sobie, jak to fajnieby było kupić mały basen dla dzieci, zdjąć dywan i se go rozłożyć w stołowym..... (http://www.pic4ever.com/images/bathtime.gif)

braja współczuje, nic przyjemnego  :(
na przyszłość polecam zrobić tak (http://emoty.blox.pl/resource/7_11_4.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 04, 2013, 08:04:17 pm
braja, czy my się spotykamy w sierpniu, tak, jak się umawiałyśmy?
Ja tez chce!!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Sierpnia 04, 2013, 08:25:07 pm
aaa ja weszłam w sumie pożegnać się na jakiś czas bo biorę się do nauki, mam kilka książeczek do przerobienia do egzaminu CAE z angielskiego. Dopiero zaczynam więc czeka mnie sporo nauki ale niestety jak chce mieć pracę to muszę się przyłożyć.   
Życzę Wam miłych wakacji :) i jak widzę spotkań :)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 04, 2013, 08:45:33 pm
Justyna=dzielna dziewczyna  ztx
A basenik tez bym chciała :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 04, 2013, 08:53:19 pm
Justynko, zażyczam wytrwałej nauki, zwłaszcza w te upały, no i oczywiście owocnej  :) :) :)
Grunt to silne postanowienie, dzielna Dziewczyna  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Sierpnia 04, 2013, 09:29:10 pm
pięknie dziękuję :)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 04, 2013, 09:34:28 pm
Justynko to trzymam kciuki za pomyślny egzamin  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 04, 2013, 09:59:30 pm
I ja, i ja! :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 04, 2013, 11:30:13 pm
mam kilka książeczek do przerobienia do egzaminu CAE z angielskiego

zazdroszczę łamane przez podziwiam
mi się nawet do fce nigdy podchodzić nie chciało
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 05, 2013, 12:01:33 am
koniec dnia do doopy,w stacjonarnym kompie prawdopodobnie system padł /trzeba będzie znowu kaskę wybulić,nadworny informatyk nie przyjedzie teraz   /,z mężem miałam bardzo niemiłą rozmowę odkładaną przeze mnie od jakiegoś czasu ,dobrze ze jutro poniedziałek ,do pracy pójdę /to akurat pozytyw/ chyba mnie uspokaja.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 05, 2013, 12:14:46 am
Ech...(http://emots.yetihehe.com/1/pocieszacz.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 05, 2013, 07:27:28 am
Madziu, przytulam mocno  :)  :)  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 05, 2013, 08:52:19 am
Na noc z mężem się nie gada, zawsze po tym są kwasy... Madziu, mnie tez praca dystansuje, pomaga ogarnąć swoje domowe nieporozumienia...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 05, 2013, 11:17:05 am
Aga noc nie noc żadna pora u nas  niewłaściwa .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 05, 2013, 11:47:22 am
Eh...  :blank:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Sierpnia 06, 2013, 07:12:51 pm
ja dopiero zaczynam przygotowania do egzaminu aaa książki kupiłam w 2009 i od tej pory leżały :P Chce coś się pouczyć póki nie mam pracy bo od połowy września mi się korki zaczną. 
Coś mi to uczenie jednak nie idzie :/  wczoraj zamiast się uczyć to pranie robiłam i balkon sprzątałam  itp a potem mnie plecy i pięty bolały to sobie odpuściłam naukę. Dzisiaj zaś posiedziałam na necie, zrobiłam większe zakupy i muszę dokończyć sprzątanie. Ja nie wiem jak to jest, co posprzątam to zaraz znajdzie się coś innego do zrobienia albo do posprzątania. Znaczy się rzeczy, które mi do tej pory nie przeszkadzały, przeszkadzają, że już nie wspomnę o wciągającym internecie....

aa co mnie ucieszyło to 5 kg mniej :) udało mi się zmieścić w spodenki jeansowe rozmiar 30  ztx aaa aaa normalnie ostatnio nosiłam 33.   :D

zasmuciło :( siostra mi dzisiaj opowiedziała sytuację dziewczyny jej kolegi, której mama dzisiaj albo wczoraj zmarła. :(
ehhh ciężkie to życie jest :( nie dość, ze dziewczyna straciła kogoś najbliższego to jeszcze przy tym ma dodatkowe problemy :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 06, 2013, 08:01:20 pm
Hamaczku, a Ty z PTTKu wrocławskiego jeździsz?

Justyna, współczuję tej nauki. szczególnie w taki upał. mi, jak aquili, nawet do fce nie chciało się podchodzić "bo po co, skoro można od razu cae". a potem było "a na 5zł mi ten cae?! liczy się to, co umiem, a nie jakieś gupie testy. bo jak dla mnie to cały ten egzamin jest ździebko nieżyciowy. słownictwo owszem, ale reszta? pogięło ich.
a basenik dla maluchów na balkonie możesz postawić  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Sierpnia 06, 2013, 08:05:59 pm
braja, czy my się spotykamy w sierpniu, tak, jak się umawiałyśmy?

Przylatuję dopiero 6-go września, szybciej moja miotła nie da rady  xcv
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Sierpnia 06, 2013, 08:08:04 pm
braja, czy my się spotykamy w sierpniu, tak, jak się umawiałyśmy?
Ja tez chce!!!!!

I ja chce poznać Agawę!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 06, 2013, 09:39:35 pm
braja, czy my się spotykamy w sierpniu, tak, jak się umawiałyśmy?
Ja tez chce!!!!!

I ja chce poznać Agawę!!!

a mnie, a mnie? bo ja też na poznanie chętna!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 06, 2013, 09:55:42 pm
Ja siem zgłaszam :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Sierpnia 06, 2013, 09:56:46 pm
no, braja, przyznawaj się gdzie przylatujesz, a komitet powitalny będzie na stanowisku  :)
je też, ja też  xcv
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Sierpnia 06, 2013, 10:26:00 pm
Ha ha ha, ja Was wszystkie Dziewczyny i Chłopak(i) chetnie poznam! <3 A przylatuję do stolycy, postarajcie się nie blokować okolicznych ulic tym komitetem powitalnym, bo nas zapuszkują za nielegalne zgromadzenie  ;)  [url=http://www.greensmilies.c
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 06, 2013, 11:07:44 pm
przylatuję do stolycy,
Bardzo o konkrety poproszę :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 07, 2013, 10:16:12 am
5 wrześnie, to niedaleko do sabatu wrześniowego. Może Braju tam byśmy się spotkały. Byłoby sporo czasu na pogaduchy  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: saxony w Sierpnia 07, 2013, 11:25:39 am
Dzisiaj zaś posiedziałam na necie, zrobiłam większe zakupy i muszę dokończyć sprzątanie. Ja nie wiem jak to jest, co posprzątam to zaraz znajdzie się coś innego do zrobienia albo do posprzątania. Znaczy się rzeczy, które mi do tej pory nie przeszkadzały, przeszkadzają, że już nie wspomnę o wciągającym internecie....

o tak, tak, tyż na to cierpię!
zwłaszcza gdy robota pilnie_się_paląca tudzież nauka, to nagle zapragnę ze wszech miar mieć porządek w szafie i w nie otwieranej przez pięć lat szafce w kuchni!  :P

zatem wytrwalosci w nauce!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 07, 2013, 12:58:59 pm
Znaczy się rzeczy, które mi do tej pory nie przeszkadzały, przeszkadzają

o tak, tak, tyż na to cierpię!
zwłaszcza gdy robota pilnie_się_paląca tudzież nauka, to nagle zapragnę ze wszech miar mieć porządek w szafie i w nie otwieranej przez pięć lat szafce w kuchni!  :P



to się nazywa robocica paranoidalna. u mnie najbardziej była widoczna w czasie sesji. im gorszy egzamin, tym większe sprzątanie. niestety, brak sesji obecnie niczego nie zmienił...  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Sierpnia 07, 2013, 01:26:51 pm
hehe do kuchni jeszcze nie dotarłam ale to pewnie będzie następny etap :P
robocica paranoidalna xhc
metka nie strasz, że mi już tak zostanie  ::(( 
jutro idę na rozmowę kwalifikacyjną do Helen Doron i może uda mi się załapać tam na ten rok, próbować trzeba. :) także proszę trzymać kciuki :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Sierpnia 07, 2013, 07:00:01 pm
5 wrześnie, to niedaleko do sabatu wrześniowego. Może Braju tam byśmy się spotkały. Byłoby sporo czasu na pogaduchy  :)

Strasznie bym chciała ale to raczej niewykonalne  :( Moi rodzice kupuja mi bilet i roszczą sobie silnie prawo wlasnosci do mojej osoby.  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Marianna08 w Sierpnia 07, 2013, 07:06:34 pm
To się nazywa prokrastynacja.  :)
Też na to cierpię :
http://umarianny.wordpress.com/2013/02/03/prokrastynacja-to-moje-drugie-imie/
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 07, 2013, 08:18:18 pm
Braju nawet dwa dni nie odpuszczą?
Nie wiem gdzie mieszkają rodzice, jak daleko od Ciechocinka, więc trudno mi jest Cię namawiać.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Sierpnia 08, 2013, 12:22:49 am
A ja od soboty mam ciąg dalszy remontu elewacji...tym razem szczyt domu...Cieszę się,że to już końcówka ale...w tym samym czasie wnuk mojego zmarłego brata remontuje pomieszczenie "spadkowe"...woda moja...prąd mój a wczoraj telefon : ciocia przyjdź bo leci woda...odcieli rurę od co i...pytał wszystkich ale nie mnie co z tym jest / kaloryfer przeciekał więc go zdjęli...rury zaczopowali.../ trzeba było spuścić wodę z co...pospawali nie tak i kolejny raz woda leciała...A jeszcze na dodatek sąsiad kręci nosem na remont i zamyka bramę za wcześnie...Qrde ja się nie nadaję na te czasy...wokół wszyscy "walczą" o swoje , ja jestem ugodowa...ale na tym źle wychodzę...Niektórzy się wkurzają,że nie mam dla Nich czasu .../ Bystrowianki wiedzą o Kim piszę.../ a ja chciałabym się wcisnąć w mysią dziurkę i poczekać do 24 września...w tym dniu wyjeżdżam do Fatimy...Przepraszam za moje wypociny...acha...jeszcze boję się ulewnego deszczu bo już tydzień temu mnie zalał...Qrde...chyba DOSYĆ na tak kruchą istptę jak JA...ach i jeszcze wkurza mnie Kicia...wybredna w jedzeniu...nieraz jest na diecie.../ też bym chciała.../ właśnie się dobija do drzwi... Pa ...Buziaczki :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 08, 2013, 08:12:56 am
Maju, jak na kruchą istotę, jesteś wyjątkowo silna :) A czas wyjazdu szybko przyjdzie; czy to doczekasz go w mysiej dziurce, czy robiąc to, co do zrobienia jest ;)

A u mnie po prostu gorąco. Czekam na ochłodzenie choć trochę. I na choć odrobinę deszczu, bo wszystko wkoło wyschnięte na pieprz...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 08, 2013, 10:35:53 am
wczoraj po południu na mnie spadło 5 kropli deszczu ,szłam i pomyślałam że ktoś na mnie pluje z góry C:-)  ,Agawo u Cię jest szansa u mnie wedle prognoz nie  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 08, 2013, 01:36:57 pm
O Jesssu 37 st. w cieniu......  :o .... zdycham  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 08, 2013, 02:12:02 pm
u mnie w cieniu bylo 30 st o 8 rano! a teraz jest 38...

wystawiłam meciątkom dmuchany basen na balkon - w słońcu - nie zdziwiłabym się gdyby woda w nim niedługo zaczęła wrzeć  ::(( pluskały się przed południem, teraz czekamy aż się trochę ochłodzi (taaa, chyba o 4 rano...), bo na razie nie da się tam wyjść
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 08, 2013, 02:13:53 pm
Na termometr nie patrzę. I bez tego zdycham.
Robię sobie co jakiś czas przyjemność: podchodze do wentylatora, który gorące powietrze miele i w jego kierunku pryskam wodą z rozpylacza do kwiatków  :D Cudooo  ztx
...na moment wystarcza...

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 08, 2013, 03:32:57 pm
No to zapraszam na północ. U nas od wczoraj na przemian deszcz i słonko. Temperatura do 25 stopni. W nocy solidna burza. Jest ok. a nawet powiedziałabym, przyjemnie.
Mam wnuki, wiec sporo się dzieje. Plaża, spacery, place zabaw, edukacja.... :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Sierpnia 08, 2013, 03:47:53 pm
u nas ciężko wyjść z domu (http://pu.i.wp.pl/bloog/84069394/51194094/65f3d61821cf_j4_orig.gif)

najlepiej siedzieć w piwnicy
mam tam pralkę, więc prania lecą (http://pu.i.wp.pl/k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,04_mF_orig.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 08, 2013, 04:09:31 pm
na północy to zawsze taka akuratna pogoda :D
u nas w środku lądu - tropik
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 08, 2013, 05:56:52 pm
Na południu mega tropik  :o ....... psa w domu spryskuje wodą bo ziaje  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 08, 2013, 06:51:48 pm
szukam pozytywów ...
przez te upały ubyło mi 2 cm w talii ! xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 08, 2013, 07:07:23 pm
no, zwierzaki mają przerąbane...


przed chwilą chciałam popić komórkę i jednocześnie pisać smsa kawą trzymaną w drugiej ręce. o mało się nie oblałam. niech już popada, bo mózg mi się lasuje



Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Sierpnia 08, 2013, 07:31:33 pm
no, zwierzaki mają przerąbane...


przed chwilą chciałam popić komórkę i jednocześnie pisać smsa kawą trzymaną w drugiej ręce. o mało się nie oblałam. niech już popada, bo mózg mi się lasuje

 xhc To już poważnie przegrzanie przewodów, ciekawe jakby wyglądał taki kawowy sms...?  :))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Sierpnia 08, 2013, 09:21:51 pm
szukam pozytywów ...
przez te upały ubyło mi 2 cm w talii ! xhc

hm, z moich pozytywów, to już wiem, że lubię lody tiramisu, caffe latte, sernikowe z maliną, creme brulee, bananowe z czekoladą i oczywiście miętowe  mnx
w talii parę cm więcej  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 08, 2013, 09:27:47 pm
dziś to mam dietę wodno - czekoladową, woda - wiadomo, a czekolada, bo to jedyne co mam w domu do jedzenia co nie wymaga jakiejkolwiek obróbki
a krzepi  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Sierpnia 08, 2013, 09:28:28 pm
eeeeee tiramisu na takie upały to nie bardzo (za słodkie)
najlepsze sa w zimie
teraz to miętowe,pistacjowe i cytrynowe sa pyszniutkie  mnx


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 08, 2013, 09:31:25 pm
Wszystko co jest z lodówki jest dobre.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Sierpnia 08, 2013, 09:33:04 pm
A dobrze wam tak_ciepłolubne_stwory.  >:D
Zawsze mówiłam, że słonko jezd_do_dupy.
Teraz się same o tym przekonujecie.  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 08, 2013, 09:47:38 pm
Może ono, to słonko, niech pozostanie na niebie ... w d....e to troszku zbyt blisko to ciepło by było.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 08, 2013, 10:27:49 pm
to już wiem, że lubię (...) creme brulee, [/font][/size][/color]

dziś jadłam najlepszy na świcie, delicje_absolutne  mnx zjadłąm dwie porcje  mnx
brzuch mi wystaje od dawna, próbuję o nim nie myśłeć... niestaty upały mu służą  C:-) C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: saxony w Sierpnia 09, 2013, 11:04:58 am
a u mnie wreszcie słonka nie ma  ztx 
pogrzmiało, powiało, popadało - w chałupie nadal kole 30 stopni, ale na zewnętrzu już jest czym odetchnąć!

może wreszcie dziś coś pożytecznego porobię, bo ostatnie wiczory to spędzam na nic-nie-robieniu (no prawie ;-) )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 09, 2013, 09:37:58 pm
deszcz deszcz w końcu pada deszcz !!!  ztx ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Sierpnia 09, 2013, 09:41:25 pm
pada, to mało powiedziane
leje jak z cebra  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 09, 2013, 09:43:26 pm
A ja niedawno wróciłam z mojego nordicowego marszu! Popadało wcześniej ,ale niewiele. Za to powietrze- kryształ ,prawie jak na Lofotach!:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 09, 2013, 09:48:18 pm
A u mnie spokój, z wieczora odrobinkę tylko się chmurzyło.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 09, 2013, 09:52:59 pm
U mnie w nocy lało, rano padało, w południe kropiło, po południu chwila przerwy, kole 19 zaś burza z piorunami, a teraz tylko leje. Mam nadzieję, że do rana się wypłacze, bo ja przecież na Śnieżkę jutro pomykam!
Ale nie to mnie dziś głównie ucieszyło :)
Otóż wyglancowałam swoją strasznie zapuszczoną łazienkę  ztx Aż mnie zdziwko wzięło, jak zobaczyłam oryginalny kolor glazury  ;D I jeszcze mnie ucieszyło, że chłop dał się wreszcie wyciągnąć do markietu i nawet nabył farbę do swojego gabinetu!!! I pędzle, i folię, i taśmy papierowe :) Znakiem tego jednak będzie malowanie :) Muszę się zatem decydować na jakiś kolor do swojej wyczekanej, wymarzonej samotni :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 09, 2013, 11:36:16 pm
sypialnię pomalowałam na...fiolet i cudnie jest
w tym pokoju można odpocząć
jedna ściana mocno śliwkowa, a pozostałe - lawendowe
a Ty jaki kolor lubisz?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 10, 2013, 10:14:42 am
Fjolet cudny jest  ztx W gabinecie mam śliwkowe zasłony :)
Hamaczku, własny gabinet, własny pokój, to super rzecz :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 10, 2013, 09:59:01 pm
Lubię zielony, ale tam będzie inny, jakaś barwa ziemi, piasku, pastelowy brąz, kawa czy_cuś... Chyba. I czerwone dodatki - świeczniczek już mam ;D
Fjolet, a konkretnie jagodę, też mam w sypialni ;)
Własny pokój mi się należy jak... psu buda :P 9 lat - dość poniewierki :0ulan:

A co mnie dziś ucieszyło? Droga na Śnieżkę  ztx Pogoda akuratna, miejsca piękne i niby z ludźmi, a samotnie, tak jak lubię najbardziej. Zwykle chodzimy z Sylwią i peplamy na trasie, dziś: słuchawki, Arash na full, natura i ja ^-^ I zimne piwko w czeskim schronisku >:D Niestety, ani jednego zdjęcia, bo nie brałam aparatu, a na smartfonie wogle nie widać, co się robi, i wyszło kiepsko.
Tylko kolana mnie nap., że hej ::(( - od złażenia z górki. I łeb - ale to już nie wiem, dlaczego....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Sierpnia 10, 2013, 10:02:46 pm
Uczymy się pilnie hiszpańskiego, ja powoli reszta szybciej, ale najbardziej zapalony jest nasz komandor (cos w rodzaju menadżera). I z tego zapalenia gada nawet jesli nie bardzo wie co  8)

Już wczoraj przy obiedzie zrywalismy boki, kiedy wyszło na to, że mleko które pijemy to nasz pracownik wydoił z siebie  ;D

Ale dzisiaj to sie tarzamy po podłodze od rana... Powiedział jednemu z pracowników, żeby zamykał brame, bo inaczej samochód pozjada nam trawę i kukurydzę  xhc (miał na mysli konia)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 10, 2013, 10:27:49 pm
Ale dzisiaj to sie tarzamy po podłodze od rana... Powiedział jednemu z pracowników, żeby zamykał brame, bo inaczej samochód pozjada nam trawę i kukurydzę  xhc (miał na mysli konia)

się śmiej :P
mi też się często mylą wyrazy jak zaczynają się na tę samą literę :P
dlatemu wstydzę się mówić w obcych językach, a ponoć lepiej mówić źle, niż wcale :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 10, 2013, 10:33:57 pm
Ongiś na j. rosyjskim w opowiadaniu o wizycie w teatrze powiedziałam, że "ljudi zajeli kriesla". Nauczycielka mało z krzesła (nie z kriesla) nie spadła. Bo otóż znaczenie jest pono takie oto: "ludzie zagryźli fotele" ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 10, 2013, 10:42:50 pm
ja, jako wzorowa uczennica z angielskiego :P,  na sprawdzianie napisałam, że noga została połknięta, zamiast, że noga spuchła
drobny szczegół ;P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 10, 2013, 10:48:34 pm
ostatnia scena z "Krokodyla z kraju Karoliny" Chmielewskiej:


"Wesele było wielce huczne, uświetnione obecnością licznych o tej porze roku rodaków, przed którymi pan młody koniecznie chciał się popisać znajomością języka oblubienicy. Podniósł kieliszek celem wzniesienia toastu po polsku, wszyscy zamilkli w oczekiwaniu, Gunnar też milczał długą chwilę, a na jego obliczu dał się zauważyć wielki wysiłek pamięci!
- Do widzenia! - zakrzyknął wreszcie radośnie i z triumfem."
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Sierpnia 10, 2013, 10:58:54 pm
ooo, pamiętam też bardzo grzecznego duńskiego policjanta Chmielewskej
ta grzeczna wypowiedź brzmiała jakoś tak (z pamięci):
"pani biała glista i pan podrapany na głowie takoż też proszę won"
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 10, 2013, 11:12:43 pm
no, pamięć Twoja dobra, prawie_prawie trafiłaś  ;)

pan Muldgaard i jego "ta dama to wasza mać?" rozwala mnie niezmiennie  :))


niestety, "wszystkiego czerwonego" nie posiadam na stanie, jak się dokopię do ebuka to jakieś jego perełki wkleję
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 10, 2013, 11:27:55 pm
Einbahnstraße ... to słowo to już rodzinna anegdota.
Robiłam za "pilota", z mapą na kolanach, pomagając mężowi dojechać do celu. Ja szukałam nazwy ulicy, on patrzył na znaki. Po przejechaniu kilku skrzyżowań, mówi zniecierpliwiony ... przecież to musi być gdzieś tu, przecież jadę pomału, zdążysz przecież przeczytać ... a ja mu na to ... przecież te niemce mają takie długie zakręcone ulice ... zatrzymał się i gapi się na mnie ze znakami zapytania w oczach ??? ??? ... a ja na to, przecież na wszystkich skrzyżowaniach pisało "Einbahnstraße". Wyjaśnił mi, że ten porządny naród, prócz znaków, musi mieć też, na wszelki wypadek napisane. Ja nie wpadłam na to, że trzeba jeszcze napisać, że to ulica jednokierunkowa.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Sierpnia 10, 2013, 11:33:12 pm
Ja dzisiaj jestem  ztx...skończyli remont elewacji... :D Teraz "tylko" doznam uszczuplenia mojego konta i za tydzień po...będę leżała z pępkiem do góry lub "odchudzała"...bo nawet nie mam kitu w oknach...Ale nie da się ukryć...NARESZCIE zrobiłam to co spędzało mi sen z powiek...Teraz gdy u....rę NIKT  nie będzie mnie przeklinał, że zostawiłam "burdel"...Dzisiaj miałam dzień gotowania...no cóż 2x30+VAT  coraz bliżej...od poniedziałku urlop na sprzątanie i malowanie..."Zosia Samosia" dzisiaj przygotowała do malowania wyjście na podwórze...qrde...powinnam zostać malarzem...Ale najważniejsze ,że słucham co mówią inni i przygotowanie i malowanie to pikuś...Idę spać...wspomagałam się Cytrynówką zmrożoną...i...Buziaczki. :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 10, 2013, 11:56:50 pm
okazuje się, że ebuka też nie mam, ale po lulowej opowieści przypomniało mi się coś innego.

swego czasu jeździliśmy paczką na rajdy z pttku wrocławskiego. po czeskiej stronie sudetów byliśmy wtedy, a ponieważ nie były to kolonie szkolne, więc cała grupa miała dużo luzu (leźcie gdzie chcecie, ale na pociąg powrotny macie zdążyć).
więc z gór schodziliśmy w miarę w kupie, ale potem się rozczłonkowywaliśmy i ponowne spotkanie na dworcu.

jakoś tak nam (5 osób) w sklepie zeszło, czas się kurczył, szliśmy szosą, ukrop, pot się leje, zakupy ciężkie, bo do apartamentów trza to na koniec wsi dotargać, idziemy, idziemy i w końcu padło pytanie "kurka, gdzie my jesteśmy?". chwila zastanawiania się, wróżenia z mapy, pociąg odjeżdża lada chwila, a my nawet nie wiemy w którym kierunku biec.

nagle cud - przed nami pojawiła się Czeszka. no to truchtamy do niej. kolega - zaznaczam, że wszyscy z tej piątki byliśmy wtedy na studiach, więc jakiś minimalny powiew inteligencji wydawałoby się że powinien się spomiędzy nas wydobywać...
no więc Krzyś głośno i wyraźnie pyta panią: "przepraszam bardzo, jak dojść do dworca?"

kobieta patrzy i myśli. Krzyś niestrudzenie, jeszcze wolniej i wyraźniej: "do dworca. PE-KA-PE"
pani jakoś nie bardzo kumata (i nic dziwnego), za to my prawie posikani ze śmiechu.

na szczęście, na szczęście... przypomniałam sobie ten znak drogowy, jaki Czesi stawiają przy przejazdach kolejowych i mówię: "gde je 'Pozor, wlak'?"
"Aaa!" - rozpromieniła się i palcem pokazała kierunek.
zdążyliśmy w ostatniej chwili.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 11, 2013, 12:26:47 am
z tego samego rajdu - koło północy wieźliśmy koleżankę na ostry dyżur.

wyprawa w składzie:
przerażona_pacjentka,
szef_imprezy,
kolega do_pomocy_w_transporcie
i ja do_podtrzymania_na_duchu.


jakieś problemy gastryczne. jesteśmy w gabinecie (ona, przewodnik i ja), badają ją i pada pytanie:

- stolice? - lekarz z wyczekiwaniem patrzy na Radka.
- yyy, Warszawa? - odpowiada niepewnym głosem spłoszony przewodnik.
Lekarz kiwa głową, że nie.
- Praga? - strzela dalej zdezorientowany Radek i patrzy na mnie
- ty, może on pyta o stolec? - myślę szeptem.
- Tak, tak, stolice! - woła uradowany doktor
- aaaa, to o to chodzi! Agata, robiłaś dziś kupę? - Radzio z ulgą i pełnym głosem pyta sinozieloną koleżankę

drugi lekarz odwrócił się tyłem i wycierał nos. my śmialiśmy się dopiero potem, jak już udało nam się stamtąd wyjść. ale wiecie, do dziś jestem z siebie dumna     xhc

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 11, 2013, 10:26:03 am
Zrobilo nam się tutaj "pół żartem - pół serio" ;)

Maju - Nowa elewacja - fiu, fiu :)
qrde...powinnam zostać malarzem...Ale najważniejsze ,że słucham co mówią inni i przygotowanie i malowanie to pikuś
Majusia, to może do mnie byś przyjachała? Nie masz daleko ;) Wszystkie niezbędne narzędzia i materiały stoją w torbie naszykowane :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 11, 2013, 08:12:33 pm
Łoj, łoj... takowe przygody fajnie się wspomina po latach  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Sierpnia 12, 2013, 04:56:18 pm
Metko,  xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 12, 2013, 05:03:18 pm
Ucieszyło: zaczął się remoncik/malowanko ztx Stąd będę tutaj przez jakiś czas ino z doskoku.
Zmartwiło: niestety, wszystko, co najgorsze z malowankiem związane, dopiero przede mną :( Achłop jeszcze dobrze nie zaczął, a już traci zapał >:(

I jeszcze ucieszyło bardzo ztx: psiapsiółki brata, tego od trzustki, po 6 tygodniach przenieśli z OIOMu na salę pooperacyjną na chirurgii - bo tam można go jeszcze dokładnie monitorować, ale jest w o tyle dobrym stanie, że nie trzeba już tak wciąż i intensywnie. Boimy się cieszyć na zapas, ale skoro jest jakaś stabilizacja, to troszkę można :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Sierpnia 12, 2013, 08:25:24 pm
No to super, ze chłopaczynie lepiej!

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 12, 2013, 08:28:07 pm
Ach.....jestem dzisiaj rozżalona  ::((
Na robotę.
Ogólnie chwalę ją sobie, ale czasami, tak jak dzisiaj, mam jej serdecznie dosyć. Pracuję w budżetówce i nie mogę już znieść narzucanych nam mierników, wskaźników, itp., itd. Żeby był z tego przynajmniej jakiś wymierny wynik.
Ach... ::((
Wymagania nie wiem jakie, a gratyfikacja za to stoi od lat w miejscu  ::(( Z drugiej strony trza się cieszyć, że się ją ma, ale jak tu się cieszyć w takiej sytuacji  :-\

Łokropny jest zwłaszcza czas urlopowy, gdzie są już jakieś plany, a tu trach i nie można zostawić koleżanek, bo się po......ą. Musiałam w związku ze związkiem (no nie musiałam, a dobrowolne) przesunąć termin urlopu o tydzień i jest mi z tego tytułu ciężko. Jakosik nie widzę w tym sensu i zielonego światełka  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 12, 2013, 08:42:00 pm
Też się z Tobą cieszym hamaczku z tej małej stabilizacji, oby tak dalij  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Sierpnia 12, 2013, 09:06:28 pm
hamaczek...pomalowałam i jestem zadowolona...więc????? ale to dzisiejsze malowanie to było odreagowanie na wynik cyto...IIIA...qrde????? 22,08 jestem zarejestrowana do doktora na dalsze badanie/leczenie...Minęło już tyle lat...mam nowego cycolka i...chciałam aby było super...ale to za dużo szczęścia...ale idę na  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 12, 2013, 09:48:20 pm
Maju, niemiła niespodzianka takie przesunięcie urlopu, ale trudno, może ten nowy termin okaże się lepszy
kiedy czytam o Twoim remoncie, to myślę, że chyba wszystko wyremontowane już masz :D

hamaczku, dobre wieści przynosisz
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Sierpnia 12, 2013, 10:09:58 pm
Ach.....jestem dzisiaj rozżalona  ::((
Na robotę.

aaaaaaaaaa Ty tylko dzisiaj  ???
bo ja codziennie  ;)

roboty huk, ciągłe zastępstwa za tych urlopujących się, pensja od 2009 roku wciąż ta sama, zamrożona do 2015, a minimalna rośnie,za dwa lata sprzątaczka będzie zarabiała tyle co ja   :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 12, 2013, 10:11:22 pm
i...chciałam aby było super...ale to za dużo szczęścia...ale idę na  :0ulan:
Majka, no co Ty? Najwyżej zrobią jakieś rachu-ciachu i będzie super(http://emots.yetihehe.com/1/pocieszacz.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 12, 2013, 10:17:16 pm
U nas zamrozili wszystkie wydatki oprócz pensji i jeszcze jakiegoś składnika, nie pamiętam jakiego. Z mocą wsteczną od początku roku. Czyli jeżeli ktoś już wydał więcej, to teraz ma ciepło. Przekroczenie budżetu pod odpowiedzialnością z ust. o finansach publicznych. Niedługo na papier nie będziemy mieli.... ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Sierpnia 12, 2013, 10:20:03 pm
eeee to u Was jest jeszcze dobrze  :D
no tak, ale eurowej imprezy nie mieliście  ;D

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 12, 2013, 10:28:49 pm
TOJA, o jakiej eurowej imprezie myślisz?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Sierpnia 12, 2013, 10:29:46 pm
hehe euro 2012  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Sierpnia 12, 2013, 11:24:00 pm
Maju, niemiła niespodzianka takie przesunięcie urlopu, ale trudno, może ten nowy termin okaże się lepszy
kiedy czytam o Twoim remoncie, to myślę, że chyba wszystko wyremontowane już masz :

Kela urlop mam w terminie na sprzatanie tylko...wynik cyto cosik nie tak... :) i za tydzień do gina...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 12, 2013, 11:50:18 pm
Maju, III gr to nie koniec świata; dostaniesz jakieś globulki i po krzyku, a może powtórzyć będzie trzeba?...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 13, 2013, 08:05:00 am
Maju ,oczywiście, jakas infekcja się przpałętała! Leczenie czopkami i będzie dobrze! Nie daj się! :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 13, 2013, 11:31:23 am
Majeczko, ja już dawno miałam cyto III i tak jak piszą dziewczyny, skończyło się na przeleczeniu antybiotykiem w globulkach. Minęło ca 11 lat i cyto cały czas jest ok.
Nie panikuj na zapas   :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 13, 2013, 03:45:56 pm
Smutno mi. Córka i wnuki wyjechały. 9 dni harmidru, dużego tempa. Wnuki tak lubią się przytulać i są takie przymilne. Ciekawe wszystkiego. Dzień zaczynał się nieraz przed siódmą. A teraz taka cisza. Odgruzowałam chałupę, wykorzystując paliwo, jakie mi dostarczyło obcowanie z wnukami i niestety trzeba wskoczyć na normalne tory.  xhc
Z drugiej strony wiem też, że na takie tempo, jakie dyktują wnuki, nie na długo starczyłoby mi sił. Jednak nie potrafię się tym cieszyć.  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 13, 2013, 04:31:17 pm
No masz, a mówią, że babcia dwa razy się CIESZY: raz jak wnuki przyjeżdżają, a drugi raz, jak wyjeżdżają >:D To Ty jakaś nietypowa babcia jesteś ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 13, 2013, 06:12:39 pm
Hamaczku, może dlatego, że nie przepadam za ciszą i tzw. świętym spokojem. Rozumiem te babcie, które dwa razy się cieszą. U mnie tak jest przez chwilę, gdy widzę, że udało się wszystko zgrabnie zapakować i w zaplanowanym czasie. Ale gdy już samochód odjedzie, robi mi się smutno i szybko zaczynam tęsknić  xhc :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 13, 2013, 06:25:32 pm
Ja kocham ciszę i święty spokój , byle nie za długo! Tzn święty spokój to dla mnie- oddech po badaniach, świadomośc zdrowia, braku zagrożenia - nie mylić z nudą!!!!! 
Natomiast cos dziac się musi!:) Ja dziś urzedowałam od południa z Hanią i OLusiem i fajnie było!  :D  TYle ,ze do domu wróciłam z wielkim bólem głowy , oj starośc nie radośc! :D (  a grałam głownie w piłke nożną a nie głowkę)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 13, 2013, 09:49:12 pm
Mnie już dzisiaj trochę przeszedł ten podły nastrój, który mnie wczoraj ogarnął w związku zez z pracą  :)
Pewnikiem do następnego razu  :o

Ale za to jutro idem na weselisko, na którem siem cieszem  :)
Ciekawam, jak to wszyćko wyjdzie?
Mój mężowaty oczywista cały nerwowy, boć ukochana siostra  ::(( Musim to przetrzymać  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 13, 2013, 10:11:22 pm
Weselisko w środku tygodnia :D - nieczęsto się zdarza ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 13, 2013, 10:15:48 pm
Toć jutro prawie jak sobota! W czwartek wolny dzień przecież! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 13, 2013, 10:16:35 pm
Domyślam się, że młodym ( xhc ), jak się już zdecydowali, to kcieli, jak najszybciej i brali najbliższy wolny termin  :)

U nas na ślunsku, u autochtonów, to norma.
Dla mnie troszkę dziwne, ale fajnie, że jest weselisko, zwłaszcza, że państwo młodzi nie młodzi  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 13, 2013, 10:18:00 pm
W czwartek wolny dzień przecież! :)
A jak kto na piątek urlop wziął, to może się weselić i 4 dni xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 13, 2013, 10:18:35 pm
Toć jutro prawie jak sobota! W czwartek wolny dzień przecież! :)

rozumiem :)
A w takim razie co będzie w piątek, jak do roboty muszem iść?

A na weselichu bym potańczyła; nawet w środową sobotę ;) czemu nie  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 13, 2013, 10:19:33 pm
Nie wzienam  :)

Jak będziem "zmenczeni" w piontek to siem pomyśli w kierunku urlopu  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 13, 2013, 10:21:48 pm
Aga to zupełnie tak jakbys bawiła się w sobotę i tez musisz isc w poniedziałek do pracy! :) A tu pojdziesz tylko w piątek a potem masz i sobotę i niedzielę na wypoczynek!!:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 13, 2013, 10:24:45 pm
aaa :) dwa weekendy pod rząd  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Sierpnia 13, 2013, 11:33:53 pm
a ja mam cału długi łikend wolny
mielim jechać  jodu powdychac
ale rodznka zastrajkowała
nikomu się nie kce
ino mnie
a sama przeca nie pojade
hm....trza by cus wymyślić na ten straszliwie długi łikend
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 13, 2013, 11:47:53 pm
wpadaj  xcv
...zrobimy Dani nalot  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 14, 2013, 10:30:45 am
Faktycznie piękny dzień mamy dzisiaj, ja muszem się i rodzinkę prasować, a mi się nie kce  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 14, 2013, 11:55:38 am
Ja tez mam stos prasowania i pranie nowe... i ugotowałam gar jarzynowej , tortille tylko do wypełnienia czekają ,ciasto się piecze, mieszkanie młodych czeka na zakończenie  remontu i sprzątanie , termin kontroli w IO w piątek, dzieci chce mi bratanica w najbliższym czasie podrzucić,zakupy jedne dziś na szybko zrobiłam, na następne jadę, na pocztę musze by wysłać oświadczenia, do krawcowej zmienić zamówienie na zasłony dla młodych ( ja jako doswiadczona) ,koty nie wyczesane, kartka z zaległościami gdzies posiana, telefony nie wykonane i w ogole piórka mi w  czterech literach mi brakuje ....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 14, 2013, 12:17:40 pm
hihi, piórka...  xhc
to tak ja mnie dziś  8)
Na 16-tą do roboty idę, a w chałupie tyle do zrobienia... I prasowanie też czeka  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 14, 2013, 01:14:07 pm
u mnie też pranie, prasowanie, sprzątanie mieszkania, zakupy
gar czerwonego barszczu już ugotowany, częściowo nawet zjedzony :)
jutro trzeba przejrzeć garderobę i wyjąć walizki
w nocy z piątku na sobotę ruszamy w góry
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 14, 2013, 02:23:21 pm
spokojnie dziewczyny ;D ,Amorku  zwolnij za dużo na siebie bierzesz :brzuszki: ,a ja dzisiaj nie wyspałam się bo z pracy wróciłam przed 1 w nocy , rano zrobiłam szybkie zakupy ,pyszna pomidorówka ze świeżych pomidorków pyrkocze /,dom ogarnięty ,Franio łobuzuje/a mama Frania na razie po 10 godzin pracuje /wiec młoda się nim zajmuje jak ja do pracy ide  8),zaraz do mamy jeszcze zawiozę zakupy i do roboty ,dzisiaj tez nie wiem ile mi zejdzie ale jutro wolny dzień z pełną obsada domowników :).
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Sierpnia 14, 2013, 04:14:52 pm
czy Wyśta z tym sprzątaniem,gotowaniem,zakupami..... powariowały  ::((
przeca zycie (i łikend) jest po to, żeby z niego korzystac,a nie zapierdzialać
nooooo chyba, że to lubicie  :-\
ja tam wole z lapkiem na kolankach  ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 14, 2013, 05:04:22 pm
Ja niestety też z tych, co lubią, jak wszystko zrobione, niekoniecznie perfekcyjnie, bo do tego mi daleko, ale nie lubię zaległości.
Wczoraj porządki, po wyjeździe wnuków, pranie pościeli, ręczników, a dziś już poprasowane. Ale mam małą maglownicę (szerokość 60 cm) i prasowanie idzie migusiem. W piątek już jadę do drugich wnuków, by kole wtorku wrócić do domu z synową i wnukami. Miałam jechać w sobotę, ale młodzi chcą już w piątek skorzystać z wolności i z babcią zostawić maluchy.  :)
ToJka, jak się będziesz nudzić, to zapraszam na piątkowy wieczór lub w sobotę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 14, 2013, 05:12:53 pm
Jak mus to mus! Tylko dobra  organizacja potrzebna! Zadowolona jestem bo pocztę zaliczyłam, krawca, ikeę, kaufland, biedronkę i teraz zrobiłam sobie michę sałaty z suszonymi i świeżymi pomidorami , papryką, ogorkiem, cebulką, rzodkiewką, awocado, prazonymi migdałami i słonecznikiem plus oliwa i ocet balsamiczny i już wniebowzięta jestem! :) Prasowanko poczeka ,a młodych już chciałabym wyprowadzić ,ale jeszcze.....
  Madziu ,ja przy tobie to mały pikus jestem!! :)Pierdoła  po prostu! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 14, 2013, 05:31:33 pm
amor, matko_i_córko_w_jednej_osobie...! po takiej trasie, to ja bym już na nogach nie stała, a Ty jeszcze sałatę robisz...  ::((

a ja właśnie poćwiczyłam trochę - to znaczy zrobiłam rozgrzewkę z jutuba i zdycham! normalnie tchu złapać nie mogę (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0wacko2.gif) (http://emotikona.pl) nie ma to jak dobra kondycja...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 14, 2013, 05:36:12 pm
Musiałam się jakos nagrodzić! :)  Zawsze sobie dogadzam i innym przy okazji  także!Dzis jednak Zuza robiła tortille dla wszystkich , oprócz mnie, bo nie chciałam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 14, 2013, 05:37:32 pm
no dobra, nagrodę rozumiem i w pełni popieram. ale żeby jako nagrodę dołożyć sobie roboty?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 14, 2013, 05:40:39 pm
Sama przyjemnośc przygotować sobie pyszności! :) Rano upiekłam szybkie ciasto z owocami - dopiero się nagrodzę mniam,mniam  :D
Meciu brawo za ćwiczenia !!!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 14, 2013, 05:48:29 pm
amorzasta, a przepis na to szybkie ciasto z ow dasz? pliiiiis... zjadłabym coś dobrego  mnx


(dzięki, staram się bardzo, tylko że z systematycznością mam problem. ostatnio ćwiczyłam chyba miesiąc temu!)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Sierpnia 14, 2013, 08:12:36 pm
A ja teraz na palecie mam śliwki do ciasta. W poniedziałek upiekłam dla gości z Gdańska ( zamiast chlebem i solą), we wtorek dla mego męża kolegi, dzisiaj dla mego męża. Ciągle słyszę : pieczesz i nic w domu nie zostaje. No to upiekłam dla niego, ale też już spakowane bo jutro tradycyjnie do Ustronia wyjeżdżamy.
Cieszę się na ten wyjazd bardzo.  ztx Ciekawe jak będzie się Reksio zachowywał. Aby się nie okazało, że z jego powodu będziemy musieli szybciej wracać. Mam nadzieję, że będzie grzeczny.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 14, 2013, 08:40:54 pm
do tego Ustronia_Ustronia? w górach?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 14, 2013, 09:07:21 pm
amorzasta, a przepis na to szybkie ciasto z ow dasz? pliiiiis... zjadłabym coś dobrego  mnx

Meciu kochanie :D .... a dlaczego tak do Amorka mówisz ???? .......  amorzasta ????  ???
Ni jak mi się nie podoba.... bo kojarzy mi się z "humorzasta" ... "zła" ... "nieprzystępna" itd  (http://emotikona.pl/emotikony/pic/2wow2.gif) (http://emotikona.pl)
Nie gniewaj się słonko na mnie ale tak to odbieram  8) ....
A może zapytamy Amorka   8)
Bo w sumie to nie o mnie chodzi....  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 14, 2013, 09:17:51 pm
Oczywiście ,że to o to chodzi!  :D  Nijak mi to nie przeszkadza , widać i tak mnie odbierają! ;D 
Parabolciu ,ale co mam się przejmować żarcikami  , skoro takie osoby jak ty akceptują  mnie w pełni! :D  kocham cię jeszcze bardziej !  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 14, 2013, 09:32:53 pm
Amorku ... my prawie "Babcie"  w tym samym czasie .... ztx .... //  kurka_wodna nie wiem co będzie  doopkę wypiął/ęła ... //
Też Cię kocham  ztx  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 14, 2013, 09:36:06 pm
O rety ,czyli znów nie wiesz...W końcu musi pokazać czy to chłopczyk czy dziewczynka! :D E ,tam wszystko jedno! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 14, 2013, 09:42:34 pm
ej no, absolutnie nie!!!!!!!!!!!!  ::(( do głowy mi takie skojarzenie nie przyszło! to miało być tak pieszczotliwie (w mojej rodzinie tego typu zdrobnienia funkcjonują), ale jeżeli tak to odbieracie, to w tej chwili przestaję. Amorku_moje_guru, przepraszam  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 14, 2013, 09:45:08 pm
Ja się wcale nie obraziłam! Byłam jednak pewna ,ze to pochodna tamtego słowa bo kiedyś go uzyłas ,ale nieważne to pierdoły przecież! Mogę być i amorzasta  , tez  mi się podoba! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 14, 2013, 09:47:25 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 14, 2013, 09:49:32 pm
jak ja Wam, kobiety, zazdroszczę...
Najważniejsze, że zdrowe. Płeć nie ważna; uczucie ważne  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 14, 2013, 11:52:45 pm
cieszem się, że przeczytałam zaległości (http://emotikona.pl/emotikony/pic/035.gif)

idem spać...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Sierpnia 15, 2013, 11:09:19 am
to ja się dzisiaj ciesze, ze wróciłaś na forum :). Brakowało tych Twoich fioletowych literek tu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 15, 2013, 07:50:52 pm
Jestem trochę sponiewierana, lekki kacyk jeszcze gdzieś tam z tył głowy, nogi wchodzą do d....., ale wesele ssssuuppeerrrrr........  ztx Łoj wytańcowałam się, a to mnię najbardzij cieszy  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 15, 2013, 07:55:24 pm
A to już po weselu ??????? ........
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 15, 2013, 08:05:36 pm
Już po, niestety  :-\
Szwagierka (63) była w bardzo ładnej garsoneczce ekri, jej nowy mawżontek (od dzisiaj 68), nowy śwagier, tyż się prezentował bardzo ładnie. Widać, że szczęśliwi, to my tym bardziej. Było dużo towarzystwa uwielbiającego pląsy i wygłupy na parkiecie, a w to mi najbardzij graj  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 15, 2013, 08:14:50 pm
... jej nowy mawżontek (od dzisiaj 68) ...
czyżby szwagierka zaliczyła 68 męża (http://www.emoty-gg.eu/mini/353.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 15, 2013, 08:16:29 pm
 xhc            xhc              xhc
Zapomniałam dopisać, lat oczywista  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 15, 2013, 08:46:46 pm
dobre ;)
Gratulacje dla nowożeńców :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 15, 2013, 09:02:42 pm
Dzięki :)

Przypomniało mi się. Poznałam tam babeczkę, też po raku piersi.
Z mojego miasta. Ma teraz 70 lat i jest 18 lat po leczeniu.
Nie miała kompletnie pojęcia o rehabilitacji, o jej miejscu, ale całe szczęście nic złego się nie dzieje. Mówiła, że jak ona kończyła leczenie to w ogóle nie było takich miejsc  :-\
 
Pewnikiem prawda, bo reh. limfologiczna jest stosunkowo młodą dziedziną medycyny i u nas jeszcze chiba w powijakach  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 15, 2013, 09:22:09 pm
A ja Was, Dziewczynki, podczytuję uważnie :) I chcę coś napisać, skomentować, a potem... mi pisanie nie idzie...
U mnie po malowaniu, co mnie cieszy, ale martwi, że tyle jeszcze sprzątania przede mną... Po co człowiek tak obrasta w rzeczy?
I wkurzona jestem tez trochę, bo Młody miał dziś wrócić znad morza, o 10 się wymeldowali, a po 20 jeszcze nie wyjechali. Miał puścić smsa, jak wyruszą i cisza >:( Na razie nie chcę dzwonić, bo dziś po południu/wieczorem wykonałam już dwa telefony, ale cos mi tu nie gra >:(?  :(? Poczekam jeszcze trochę. Tak czy siak: jazda młodych kierowców nocą = moje spanie z głowy :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 15, 2013, 09:26:50 pm
Super MIrusiu ,ze się wybawiłaś i pewnie zrelaksowałas! Nie ma to jak udana impreza! :)
Hamczku wywalaj bez sentymentu! Jak czego rok nie uzywałas -nie warto trzymać!  A młodzież dojedzie , cóz czekac trzeba!  Będzie dobrze!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 15, 2013, 09:43:32 pm
Ja bym się nie certoliła, ino jeszcze raz dzwoniła hamaczku  :0ulan:
To chodzi o Twój spokój i nerwy, a jeszcze bym opieprzyła, że nie mają tego na uwadze  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 15, 2013, 09:47:58 pm
No, zadzwonił... Dowiedziałam się, że "chłopaki już właśnie odstawiają kubki po kawie, a mnie padł telefon". No to byle do rana...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 15, 2013, 09:50:09 pm
Hamaczku, bo ja tam wierzę święcie, że nasze dzieciaczki dobre są. Tylko czasami coś im staje na przeszkodzie, abyśmy to zobaczyły ;)

A sprzątanie przez wyrzucanie, to najfajniesza rzecz ;) Tyle nowego miejsca na Nowe  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 15, 2013, 09:54:25 pm
Kurka, a ja to muszę wszyćko robić, jak mężowatego ni ma doma.
Zawsze się wtedy kłócimy. Jemu wszyćko się zawsze jeszcze przyda :-\  A jak się kapnie po jakimś czasie, że nastąpiły czystki po szafach, a zwłaszcza jego, to też jest kłótnia  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 15, 2013, 10:02:16 pm
Mieusia ja wciąz słyszę, jak pęknięta płyta ... ja Tobie beż Twojej wiedzy nigdy nic nie wyrzucę. Więc nawet jak coś tam "nieopatrznie" wyrzucę to się nie przyznaję. Wprost przeciwnie, mówię, że on nie panuje nad swoim dobytkiem.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 15, 2013, 10:07:04 pm
Lulu przyznaję, że też się w ten sposób bronię  :)
Nie zawsze się jednak udaje xhc
Swoją drogą to durne, że musimy szukać takich sposobów, jakby nie było w sumie nagannych  :-\ Gdybym jednak tego nie robiła, po krótkim czasie zaroślibyśmy  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 15, 2013, 10:10:15 pm
Eeee, rzeczy szanownego to nie ruszam za nic. Jeszcze życie mi miłe  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 15, 2013, 10:17:42 pm
No to mój chłop ma jednak zaletę: jak zrobię porządek z jego rzeczami, to się nie kapnie ;) W sensie ciuchowym tylko oczywiście >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 15, 2013, 10:30:46 pm
mój ślubny ma w swoich rzeczach idealny porządek i w dodatku ma ich niepokojąco mało i nic mu nie jest potrzebne,
i to jest kłopot - wymaga podobnych zachowań ode mnie
  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 15, 2013, 11:08:52 pm
Ups, to już chyba ( :o) wolę bałagan mojego ślubnego ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 15, 2013, 11:19:44 pm
mój co tydzień wszystkie swoje ubranka z półek wyjmuje z maniakalnym przyzwyczajeniem ::(( i szykuje się jak na wojnę by wyjeżdżał ale ogólnie ma porządek ja się do jego rzeczy nie dotykam ,po praniu składam i zostawiam mężowi do ułożenia :).
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 16, 2013, 10:27:32 pm
Temat ciuchów męża wyczerpany i nikt dziś z niczego się nie cieszył?
Bo ja tak. Szczęśliwie dojechałam do Swarzędza. Uściskałam swoje wnuki, których już nie widziałam 2 miesiące (całe wieki!!!)
Powygłupiałam się z nimi, nawet pobiegałam. Chłopcy na rowerkach, a babcia truchtem, by nadążyć. Komicznie to musiało wyglądać, ale co mi tam. A teraz wnuki w łóżkach, babcia odwaliła prasowanie, by synowej ulżyć, a młodzi gdzieś w pabie. Są po ślubie 6 lat, a znają się z 15 lat i cieszę się, że chce im się wyjść i że są dla siebie czuli i cały czas się o siebie nawzajem starają. Oby tak pozostało   ztx

 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 16, 2013, 10:46:13 pm
No  ,jak się ma taką świetną babcię w zanadrzu to i miłosc łatwiej podgrzewac! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 16, 2013, 11:10:14 pm
Dana, czytam i podziwiam :)
Twoje chęci, siłę, miłość :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 17, 2013, 01:20:04 pm
Agawo nie ma co podziwiać. Taka miłość sama przychodzi (wraz z wnukami) i jak żadna jest całkiem bezwarunkowa.  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 17, 2013, 05:01:26 pm
nie u wszystkich, niestety...  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 17, 2013, 05:53:40 pm
oj, nie u wszystkich...  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 17, 2013, 07:51:05 pm
Mówicie, nie u wszystkich  :-\
Mam nadzieję, że u mnie nastąpi :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 17, 2013, 08:03:16 pm
Ja dzisiaj odwaliłam łokna, pościel, kafle i meble w kuchni, lodówkę  :0ulan:
Cieszę się, bo na krótki czas będzie spokój  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 17, 2013, 08:09:28 pm
To masz bardzo pusto w domu xhc chyba ,ze odwaliłam to nie to samo co wywaliłam!:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 17, 2013, 08:11:05 pm
Odwaliłam robotę, w tym sensie  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 17, 2013, 08:14:03 pm
Wiem,wiem taki żarcik  ;D
 Ja dziś poprałam troszkę ,powietrzyłam na słoncu pościel , przeleciałam 5km i właściwie to się kuruję bo nos mój dalej przytkany , a rano ibupromy łykałam bo znow łebek mnie bolał.  Dobrze, ze pięknie jest to liczę  mi przejdzie.
Chociaz nie wiem, bo własnie mnie wołaja na taras- na piwko!!! ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 17, 2013, 08:43:31 pm
No nie wierzę  :D poszła na taras !!!! .....  xhc  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 17, 2013, 09:40:35 pm
Wiecie ,ze jeż  u nas rozrabia w ogródku!:)
Wpadłam na chwilkę do was i wracam! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 17, 2013, 09:41:12 pm
Wróci zaraz.
Bo jeżyki to nocne marki.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 17, 2013, 10:25:21 pm
ja ucieszona, bo do lasu pojechalim, na tarasie się wyleniłam, dobre jedzonko jadłam,
a najbardziej mnie cieszy to, że zostanę tu sobie na caluśki tydzień z córkowatą i będziem sobie tu robić_co_chcieć!

czytać, oglądać, ciąć trawsko i inne zielska, jeść, pić winko, fotki szczelać...
i zero sprzątania!
   ztx

nu a troszku wkurzonam, bo mój gupi laptok tu nie łapie tego netu z gwizdka i muszem na córkowatej - a fotki Wam miałam pokazać i trza będzie na piechotę je przenosić >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 17, 2013, 10:52:42 pm
To sie fajnie macie! a ja aktualnie czekam na moją córzynę boi z "roboty" ma wrócic. Wczoraj cały dzień w Gliwicach stroiły salę ,dziś cały dzień fotki na weselu pstryka!! I teraz sama jedzie ! Już się denerwuję bo co tak długo!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 18, 2013, 08:10:02 pm
Przed kwilką zaczło padać i chiba powietrze się zmienia  bxu   :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 18, 2013, 08:15:40 pm
NIe , u mnie cieplutenko i suchuteńko:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 19, 2013, 11:31:02 pm
Dziś mnie chyba większość ucieszyła :)

Dziecię powróciło - odmienione pod względem wyglądu, urośnięte i króciutko ostrzyżone (od lat nosił półdługie kudły) :) Pod względem psychicznym chyba bez zmian, a żeby się nie okazalo, że jeszcze gorzej...Wykąpało się, pożarło, poopowiadało (oględnie i oszczędnie na razie) i wybyło. Wybyli właściwie, bo śpią u nas obaj z tym kolegą, u którego spędził ostatnie blisko dwa miesiące - są jak stare, dobre małżeństwo ;) Przy okazji odbioru dziecka z Wrocławia nabyłam w ikei do świeżo pomalowanego pokoju: dwa regały i ławę w kolorze czarny brąz, tudzież jeb*** ups! jaskrawoczerwony dywan puchaty, a także zwis sufitowy papierowy biały :) I lampkę na biurko, którego nie ma - ma być w piątek, więc zaś trzeba będzie jechać autem. Wiem, wiem - ikea to badziewie >:D I łeb mnie boli od tego wszystkiego, a dodatkowo chyba jeszcze od pogody i od faktu, że mnie starszy Młody z tymi wielkimi paczkami wiózł już po ciemku i w deszcz autostradą...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 19, 2013, 11:41:45 pm
fajnie hamaczku, toś szczęśliwa  :D
ikea nie jest taka zła, można sobie tanio różne fajne duperele kupić a nawet i meble - mam dwa fotele - oczywiście rude - i som pikne i wygodne!
zazdraszczam Ci wielce urządzania swojego pokoju, bo doskonale pamiętam jak urządzałam swój - mrau, to bardzo przyjemne było, od wyboru koloru ścian, przez dostosowanie_tego_com_odziedziczyła po meblującym również swój nowy pokój dziecięciu,
po wybór łóżka, dodatków, rolet do oka... ale to było fajowe!

a ja dziś ucieszonam bardzo ciężko_praco_na_roli, ufffff....


a czy ktoś wie kaj_je_sasky?  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 19, 2013, 11:57:59 pm
Wyjechana. chwilowo gdzesik pod Ełk xcv
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 20, 2013, 07:32:45 am
Łoj tam, łoj tam,nie bądźcie takie wybredne  :)
Mnie tam siem podoba IKEA  :)

No to UFF.... hamaczku, na razie z grzywki, do nastepnego razu!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 20, 2013, 09:53:13 am
Ikea moja ulubiona :) Prosta, wygodna, tania ;)
Tylko się nagłówkować trzeba, zeby pokój nie wyglądał tak, że gdy ktoś wejdzie, to o razu powie: o! z Ikea'i? ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 20, 2013, 10:23:22 am

ikea nie jest taka zła

Mnie tam siem podoba IKEA  :)
Ikea moja ulubiona :) )

Kamień spadł mi z serca, że nie jestem sama ;D

fajnie hamaczku, toś szczęśliwa  :D


A to się dopiero okaże >:D Śpiom.......
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 20, 2013, 10:42:42 am
No to już spokojna jesteś ,ze synuś w domku!Te nasze strachy na lachy,koszmarne wizje...
A Ikea to wcale nie badziewie- kocham te lekkie meble, te przemyślane rozwiązania, super pomysły, modne dodatki! Zuza z Mieszkiem własnie zakonczyli remont ,ufff! Już się układa, przwozi, kończy. Ja robię za perfekcyjną panią domu , tylko testu białej rękawiczki nie będzie!
I część mebli z Ikei mają ,kuchnia zabudowana zamówienie  połączyli to pomieszczenie z pokojem. Tylko te dodatki corki - artystki  trochę dla mnie zaskakujące ,ale chyba fajne. Drzwi postarzane, parę elementow zamierzonego kiczu.... hmmm. Przypominam tylko ciągle by mieli na uwadze, ze w  styczniu dzidziuś zamieszka i będzie rósł mały,ciekawski człowieczek.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 20, 2013, 11:33:33 am
a miało być tak pięknie..... Adriatyk, pływanie, wypoczywanie...
w piątek miałam jechac na dwa tyg. do Chorwacji urlopować się wreszcie...no i d....pa
manżonek miał dziś zakończyć długie l4 po by passach, ale dochtorka nie dała mu zaświadczenia, że się już nadaje do roboty, dała dalsze l4, krzywą cukrową do zrobienia i nie podzieliła zdania męża, że nadaje się na wyjazd do pięknej Croatii,
a ja już prawie gotowa na wyjazd....cóz kolejny plan wyjazdowy nie wypalił (wiosną miałam wykupiona Majorkę- też nie wyszła) :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Sierpnia 20, 2013, 11:41:29 am
DAnusiu  :-*
nie wyszło zaś
ale może do trzech razy sztuka  :0ulan:
jak doktórka wreszcie pozwoli to zaszalejecie  xcv

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 20, 2013, 11:51:48 am
Danuto,  Ty się naprawdę ciesz żedoktórka nie puściła męża  :0ulan:
Nie byłoby to w tej sytuacji roważne. Tutaj trzeba czasu i to dosyć sporego, aby zacząć zmieniać sobie klimaty. I to nawet u nas w PL, np. zmiana z nizin na góry, też ma ogromne znaczenie.
Zaraz po założeniu może sobie jechać do sanatorium, z resztą trzeba poczekać  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 20, 2013, 11:58:41 am
no to do trzech razy sztuka... - 20.09 mam bilety do Barcelony kupione przez dziecka jako prezent urodzinowo-rocznicowy,
kupione w czerwcu,  obaczymy - moze wyjdzie???? tu juz niestety będa koszta rezygnacji...Chorwacja miała być w ciemno, więc strat nie ma, w najgorszym wypadku polece do tej Barcelony bez męzowatego...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 20, 2013, 12:17:34 pm
nie martw się, w razie czego towarzystwo znajdziesz  ;)  ja się jako pierwsza chętna na listę piszę i z pewnością nie będę ostatnia!  xcv
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Sierpnia 20, 2013, 12:33:04 pm
Barcelona
wow, cudne miejsce  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 20, 2013, 02:20:20 pm
Danusiu zdrówko najważniejsze ,pomalutku ,rekonwalescencja męża się przedłuża ,myślę że  tak dalekie wyjazdy są ryzykowne w jego stanie,może rzeczywiście jakieś sanatorium lub wyjazd Wasz gdzieś w kraju  /np.Nałęczów/  byłby lepszy ,musicie na nowo uczyć się żyć,wiem trudne to ,Ty aktywna  pełna życia kobieta :D ,no może do Barcelony sama lub w miłym towarzystwie  się wybierz,odpocznij ,naładuj akumulatorki,oj te choróbska wstrętne .Dla Ciebie :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 20, 2013, 02:32:30 pm
mnie dziś ucieszyło określenie



 zwis sufitowy papierowy biały


 xhc  (też mam takowy w pokoju dzieckowym  :)) )


oraz to, że w końcu wybrałam się do biblioteki - otwarta do 14:00, byłam 13:59... uf. to był sprint... do dom przybiegłam_autem i jeszcze mam zadyszkę...



Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 20, 2013, 02:45:25 pm
do dom przybiegłam_autem i jeszcze mam zadyszkę...
xhc
W papierowych zwisach zakochana jestem od... zawsze? Zawsze w każdym razie gdzieś w chałupie taki  (lub inny - w innym kształcie, kolorze) sobie zwisa. W salonie mi ino stylowo nijak nie pasi ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 20, 2013, 03:08:41 pm
hamaczku oj dziecka to potrafią o zawał serca doprowadzić ,ale dobrze że szczęśliwie wrócony,zadowolniony ,o i pokoik się już mebluje ,lubię ikea/niestety ja  pod stolicę muszę w razie coś /,mam parę fajnych rzeczy/ np.kiedyś na wysprzedaży piękne kieliszki do wina sobie kupiłam/ ,Franek ma cudne pojemniki na zabawki ,krzesełko no i najważniejszy mebel stół 90X90 i sie w razie potrzeby się rozkłada,bardzo porządny ,stabilny ztx ,a moja koleżanka cała chałupkę ma urządzoną z mebelkami z ikea i bardzo ładnie wygląda ,a w kuchni ma pięknie malinowe meble na nóżkach bardzo praktyczne, natomiast w łazience pomarańczowy smieszny regał ale funkcjonalny.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 20, 2013, 03:15:31 pm
mówi się trudno, ale mi chyba łatwiej to przeboleć niż jemu - ma dosyc siedzenia w chałupie,
co do zwisu papierowego to mam takowy w sypialni i bardzo dobrze się prezentuje, cena chiba była jakies 15 zł,
co jest dużą zaletą
metko, Ty tak nie biegaj, bo Ci sie opony zetrą
jak już Barcelona będzie zagrożona to zrobię casting na współtowarzysza/szkę ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 20, 2013, 03:37:05 pm
Danusiu znam ten ból ,od stycznia ,moja mama w domku przez chorobę uwiązana/do tej pory przez całe życie aktywna ,że ja tyle energii nie posiadam/ ,od czerwca dopiero na moment tuz obok do sklepu po chleb wychodzi raniutko/na tyle lekarz zezwolił/ ,serce mi się kroi jak widzę jej psychika siada ,balkon i telefon ,książki to jej okno na świat i ta świadomość  że już na zawsze tak będzie albo i gorzej.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 20, 2013, 08:14:50 pm
Danusiu, nie ma się co załamywać, tylko trza się ostro brać do roboty.
Nie znam Twojego męża, nie wiem czy jest czynny, ale jeżeli nie był, to i tak będzie musiał :)

Mój ojciec ok 18 lat temu miał zakładane.
Można powiedzieć, że był sportowcem. Siatkówka i pink pong. Całe życie, przynajmniej te która ja już pamiętam, szczupły, dbający o linię. Kiedyś tam palił, ale dłuto też już nie palił. Powiedzieli, że wytrzymają dwa lata.

Po tym okresie rekonwalescencji poszpitalnej, w którym teraz jest Twój mąż, powolutku wrócił do poprzedniej aktywności.
Pamiętam, że miał zakazy nawet wyjazdu w nasze góry. Sukcesywnie zaczął chodzić, właściwie uprawiać marsze. Słonko, słota, śnieg, a on cały czas na nogach 10 km codziennie. W świetnej formie do dziś i nic się nie zatkało, a trzeba pamiętać, że wtedy była na pewno inna technika.

Ten początkowy okres jest bardzo ciężki, bo i klata prawie cała musi się wygoić. Rehabilitacja na początku bywa trudna, bo tam trzeba zadbać, aby płuca odpowiednio współgrały z serduchem, no i trza słuchać lekarzy, a w kwestii wyjazdów na pewno :)

Potem wszyćko wróci do normy, tylko trzeba pamiętać o diecie, lekach i dawce sportu  :)

Najważniejsze jest to, że po jakimś czasie mąż sam zauważy, że jego wydolność (sercowo-naczyniowa) jest znacznie lepsza, a tera małymi kroczkami do przodu  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Sierpnia 20, 2013, 10:26:29 pm
aleśta się rozpisały dzisiaj  ::((
noooo i to mnie właśnie ucieszyło....miałam co poczytać  ;)

do Ikei uwielbiam zaglądac
Starsza_Dorosła maw pokoju prawie wsio z Ikei - hm.... tak jakoś wyszło
noooo i w kuchni mam sporo dupereli ikeowskich

noooo i muszem mag podpowiedzieć, że oprócz foteli to  jeszcze ma łózko ikeowskie i ...poduszki z kontynentami, co to je kupowałam w pyrlandzkiej Ikei i szły pocztą polską w kierunku Zagłębia

danuto, wspólne sanatorium (juz po Barcelonie) z mężem to dobry pomysł, ino byle nie Nałęczów - nuda_nuda_nuda

hamaczku - po jednych piniondzach mamy dziecka, podziwiam Twoja cierpliwośc w oczekiwaniu na wiadomości.....no ale dobrze, że po po wsiem

o czym by tu jeszcze, hm,....noooooo zarobiona jestem ....hehe to mnie też ucieszyło  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 21, 2013, 12:12:27 pm
Mirusiu, to wszystko święta racja, tylko mój juz nie jest taki świeżutki po by passach - miał operację 22.03 - to juz trochę
czasu upłynęło, ale jemu również siadła psyche i to  trwa :( nie
wezmę tydzień urlopu i troche go "przegonię"  z kijami, na basen; w kupie raźniej, a ja tez rozpaczliwie potrzebuję ruchu,
waga rośnie, stawy bolą, a ja siedzę w robocie albo w aucie :(
To Ju, mamy juz skierowania na prewencję, wyślemy w tym tyg. to może uda się na późną jesień
Madziu, on juz też liczył, że wyjdzie z chałupy  do ludzi - no i nas pani dr zaskoczyła tym l4
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 21, 2013, 12:19:30 pm
Może i nuda w Nałęczowie ale sanatoria pod względem leczniczym/kardiologicznym/ bardzo dobre,klimat tez niczego sobie ale ja w tym temacie expertem nie jestem :D.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 23, 2013, 07:50:15 pm
Ucieszyło mię, od 15.00 jestem na urlopie.
Witaj słodkie lenistwo  ztx
 
Jessuuu..., ale zmęczona jestem po spinaniu tyłka w arbatcungu  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 23, 2013, 09:15:10 pm
a mnie ucieszył wiatr wiejący mi w twarz, gdy wychodziłam z io z dobrymi wynikami w ręku. 'powiew życia' - tak mi się pomyślało. i nie tyle to było ucieszenie, co raczej błogość i spokój, i szczęście (http://emotikona.pl/emotikony/pic/aniolek.gif) (http://emotikona.pl)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 23, 2013, 09:47:56 pm
Metko, a nie mówiłam, że kciuki niepotrzebne  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 23, 2013, 10:13:51 pm
 :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 24, 2013, 11:55:17 am
Pospałam dzisiaj do 10!!!
Powolutku wdrażam się w rytm urlopowy  :)
Nie będzie to urlop wyjazdowy, jeno rehabilitacyjno, spotkaniowo towarzyski na pfiwku, wycieczkowy w okoliczne górki, a i ksionżkowy oczywiście, ale też się cieszę  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Sierpnia 24, 2013, 09:40:40 pm
życzę miłego urlopu :) ja za to powoli wdrażam się w rytm pracy.  Jeszcze tydzień i zacznie się wrzesień ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 24, 2013, 10:18:47 pm
Ucieszył mnie szczęśliwy powrót do domu, moja fobia samochodowa trochę przycichła, trzęsłam się na zakopiance, potem już mniej
Wkurzył mnie "stan" kuchni po powrocie, a młody obraził się, że się czepiam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 24, 2013, 10:50:49 pm
metko - super :)!
ja dzisiaj objechałam z męzem na rowerku okolice pszczyńskie, zapora na zbiorniku Łąka, potem na drugie jezioro Goczałkowice,czasami prowadząc rower przez pola, 26 km zrobiliśmy, jestem ledwie żywa,po wycieczce powisiąłam w ulubionym hamaczku pod jabłonkami, no i wieczorem Dni Pszczyny :), moje miasteczko pęka w szwach, zjechał się chyba cały Śląsk, grali w parku varius manx i teraz jescze kończy grać Kult, jutro Zakopower i sztuczne ognie na finał - co roku jest to wspaniały pokaz. Wszystko odbywa się w parku, przed  zamkiem, więc sceneria jest wspaniałahttp://www.zamek-pszczyna.pl/
tak więc zamiast byczyć się w Chorwacji poznaję swój kraj :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Sierpnia 25, 2013, 08:11:55 am
Metko super takie wiadomości.
Kela i inne wyjechane i przyjechane dziewczyny trochę wam zazdraszczam ale czytam i podzielam wasze radości z letnich wypraw.
Mnie letnie plany nie wyszły.
Ucieszyłam się, że zdjęli mi gips z ręki, trochę lżej, ale łapa  boli.....od 2 września mam rehabilitację tej ręki po złamaniu, a zarazem zaniedbanego obrzęku na drugiej ręce.
Ostatnio, bywam często w odwiedzinach u męża, jest w CO na planowanych naświetlaniach, ogólnie mąż czuje się dobrze.
Ja sama w domku, ale się nie nudzę, bywam u wnucząt, odwiedzam mojego leciwego ojca/96/ i dni uciekają.
Tyle u mnie....buziaki dla wszystkich.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 25, 2013, 08:34:40 am
Krysiu łapka z czasem przestanie boleć, bo tak być musi. Dobrze, że idzie ku lepszemu u Ciebie. :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 25, 2013, 12:24:22 pm
Łoj, ale tłumy tu walą  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 25, 2013, 02:14:29 pm
Metko wiedziałam ,super powiew  ztx
Deborko na nudę nie możesz narzekać ,dzieje się dzieje u Ciebie,po takim złamaniu to będzie boleć ,najważniejsze żeby ręka sprawna była, wiesz że mieszkasz w pięknym miejscu,oj tęsknię za moją puszczą ale może we wrześniu w niedziele którąś zajrzę ,a tu koniec lata już  widać :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 25, 2013, 08:33:13 pm
Oj widać już wyraźnie koniec lata  :-\
Pełno suchych liści, zimne noce i ranki  :-\
Mnie się zawsze włączają wtedy wewnętrzne niepokoje i smutki.
To chiba związane jest ze zjawiskiem przemijania  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 25, 2013, 09:06:50 pm
Oj widać już wyraźnie koniec lata  :-\
Pełno suchych liści, zimne noce i ranki  :-\

..... ten zapach jesieni przy pełnym słońcu... taki specyficzny już dominuje.... ech,

A mnie jest szkoda lata....   :o .... a psioczyłam na upały a teraz za nimi tęsknię.... ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 25, 2013, 09:12:48 pm
Nie narzekać, bo piękne lato jeszcze mamy! Wspaniała słoneczna pogoda, temperatura w sam raz, przyjemny wiaterek- żyć nie umierać!  :D Niechby jeszcze cudna słoneczna jesien nadeszła to w ogóle super będzie!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 25, 2013, 09:28:01 pm
Parabolciu no w górkach to już jesień ,no  tak w powietrzu i słoneczku jesiennie i przeraża mnie jesień ,zima i przemijanie / Mirusiu  :( / ,ajjj   :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 25, 2013, 09:45:57 pm
Nie, nie, ja nie narzekam. Przecie jesień jest piękną porą roku.
Cała paleta barw, od zieleni po brązy, ze wszystkimi ich odcieniami. Jednak zdecydowanie wolę narodziny, z czym kojarzy mi się wiosna  :) Dlategoć pod koniec lata są te smuteczki  :)
U mnie to normalka. Tak jest co roku.

Wydawało mi się, że mężczyźni nie są podatni na takie nastroje, przynajmniej moi nie są. A ostatnio z kolegą dzieliliśmy się właśnie takimi refleksjami.

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 25, 2013, 09:46:41 pm
Wspaniała słoneczna pogoda, temperatura w sam raz, przyjemny wiaterek- żyć nie umierać!  :D

mua się zgadza, pogoda w sam raz na rowerek  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 25, 2013, 09:57:25 pm
Otóż to,otóz to! :D Cieszmy się dniem dzisiejszym, carpe diem, łapmy dzień...a jutro ...to dopiero jutro!!! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 26, 2013, 07:47:06 pm
Trzasnęłam ok. 10 km, z buta
i to mię cieszy ztx

Wcześniej byłam na rehabilitacji.
Znowu u mnie jest co robić, minimalny przykurcz, któregoś z mięśni piersiowych, pewnikiem efekt rekonstrukcji. To jest to co mię wkurzyło :-\
No, ale zostałam już nauczona co mam z tym robić  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Sierpnia 26, 2013, 07:49:26 pm
wow
znaczy_się aktywnie urlopujesz O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 26, 2013, 07:50:38 pm
napisz, co masz robić z tym przykurczem
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 26, 2013, 08:05:13 pm
To są ćwiczenia. Ja praktycznie nie mogę ich na razie robić, bo jeszcze mnie ciągnie po tej operowanej stronie, jak zaczynam ćwiczyć  :-\

Ale do czasu zabiegu głównie duża piła, na plerach, ramiona na maksa do tyłu i orzełek po podłodze.
Thera bandy, poczynając od najsłabszego, do średniego, zahaczamy o nogi i machanie ramionami do tyłu.
Ćwiczenia na leżąco, ale tego już nie opiszę, bo trza pokazać. Może być też stanięcie twarzą do kąta, ramiona na 9o stopni i powoli, ale powoli, tu trzeba uważać, wpadamy w ten kąt.
Czyli wszystko na odwodzenie ramion do tyłu. Oczywiście do granic bólu.

Moja Pani reh. jest też po specjalnych kursach wad postawy i potrafi swoimi złotymi ręcomi naciągać człowieka, pomasować kaletki w barkach, różne takie tam. Złote ręce  :)
No i masuje jeszcze nówkę 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 26, 2013, 11:12:02 pm
Na takie przykurcze najlepsze pływanie na plecach!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 27, 2013, 07:05:45 pm
poćwiczę
pływać nie lubię
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 27, 2013, 07:54:33 pm
Znowu mi pękło dzisiaj 12 km w butach, doszłam od reh. w centrum miasta do siebie na osiedle. Myślałam, że wsiądę po drodze do busa, ale dałam rady. Takie troszku sprawdzanie siebie  :0ulan:

Kelu, ja nie kcę, żebyś to odebrałam, że ja się mądrzę, bo jakosik mi się wydaje, że tak mnie postrzegasz. Wiesz, że nie możesz tego lekceważyć. Ja poprzednim razem, jak miałam solidny przykurcz, miałam już skrzywioną panewkę barkową. My mamy do tego tendencje. Zajęło mi gdzieś około 1,6 m-cy wyprowadzanie tego. I to była jedna dawka ćwiczeń wieczorem (godzinę) i 6 x w ciągu dnia (głównie w pracy) po 10 min, głównie tera bandy. Nie ma innego wyjścia, trzeba się solidnie zabrać, bo inaczej będzie gorzej. Jeśli będziesz kciała, jak będę miała czas, bo teraz go ni mam, to posiedzem w necie, i może uda mi się znaleźć to rozciąganie na leżąco, bo mam  wrażenie, że ono jest tu najważniejsze. Pytaj dziołszko też, bo ja np. miałam z tym duży problem głównie psychiczny (wszystko siedzi w łepetynie)  :)

Pływanie faktycznie na plerach bardzo dobre  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 27, 2013, 11:10:43 pm
Kelu, ja nie kcę, żebyś to odebrałam, że ja się mądrzę, bo jakosik mi się wydaje, że tak mnie postrzegasz.

coś ty wymyśliła ::(( ;)
bardzo cenię Twoje rady i lubię Cię czytać
uczucie ściągania, swędzenia, dyskomfort odczuwam  z boku w okolicy  protezy
ćwiczenia na pewno pomogą
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 28, 2013, 11:21:10 am
Suchalku  dziękuję za piękny początek dnia  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 28, 2013, 02:50:39 pm
No to siem bardzo, Kelu, cieszem  :)
Nieraz się człowiekowi coś głupio zdawa  :)

Dalij się kwalę, zaś pękło 12 km  :0ulan:

Trza znowu pomęczyć temat reh. :P
Nie dawało mi to spokoju więc popytałam, a mamy w naszej wsi super rehabilitację i wierzę w to co mówią na 120%.

Na obrzękniętą łapkę możemy stosować akwawibron, jeno najsamperw musi ocenić rączkę rehabilitant (limfologiczny). To zależy od rodzaju obrzęku.
Natomiast nie stosujemy krioterapii nigdy. Chiba, że jest inny ważny powód. Za bardzo i za gwałtownie rozszerza naczynia, a potem znowu za gwałtownie wracają do stanu poprzedniego. I wtedy następuje ich wariowanie  :0ulan:

Tak myślę, żeby to wszyćko zebrać do kupy we właściwym dziale, razem z ćwiczeniami na przykurcze, ale mi się nie kce  :-\

Mimo ćwiczeń dobrze by było, żeby Cię ktoś Kelu oglądnął, taki z prawdziwego zdarzenia. Mnie to tera wymacano palcami, gmerając w pasze, ale nic nie boli mnie i zasięg ruchów jest ok.
Ale moja specyalistka zawszeć coś znajdzie  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Sierpnia 28, 2013, 06:49:11 pm
Co mnie dziś zszokowało  :o - to że są ludzie którzy nie myślą.Tak,nie myślą chociaż mózg posiadają.

Co mnie dziś uradowało  ztx - jak ja się cieszę że się wymiksowałam z chorego towarzystwa.

Co mnie dziś naprawdę ucieszyło - Tusia ma się lepiej.Słonko moje kochane znów się uśmiecha  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 28, 2013, 06:53:15 pm
Tusia ma się lepiej.Słonko moje kochane znów się uśmiecha  :)
:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 28, 2013, 08:35:13 pm
Tusia ma się lepiej.Słonko moje kochane znów się uśmiecha  :)
:)

I to jest najważniejsze  :)    :)    :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 28, 2013, 11:04:34 pm
ucieszyło - kawał dobrej roboty w robocie wykonałam :)
wkurzyło - zajrzenie tam, gdzie zaglądac nie należy  >:(
zasmuciło - ciągle nie znalazł się moj nowy pies...  :(


Słonko moje kochane znów się uśmiecha  :)

A to już prawdziwa radocha  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 29, 2013, 02:17:37 pm
A mnie zaś znowu dziś pękło "w butach"  ztx
Jutro przerwa  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 29, 2013, 03:13:10 pm
Mirusia Ty to aktywnie tak na urlopie ,dobrze ,ja kiedyś tylko tak ale ostanie lata to jakość lezakowo-kanapowo ,nie wiem starość ,lenistwo czy wygoda ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 29, 2013, 03:18:41 pm
Ha, ha, ha, domyśliłaś się Madziu co mi pękło,
boć sklerotyczkam  xhc

Nigdziem nie wyjechana, to przynajmniej toć  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 29, 2013, 03:28:48 pm
wiem kochana że w domku jesteś dlatego podziwiam bo jak ja mam wolne to wcale mi się z chałupy nosa nie chce wystawiać  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 29, 2013, 03:48:09 pm
Madziu, bo na co dzień za mało śpisz i za dużo pracujesz. Kiedyś trzeba odpocząć.  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 29, 2013, 04:17:23 pm
Dana śpię ,dzisiaj np.od 3 do 9 ,posprzątałam ,ugotowałam ,Franiowi dwie książeczki poczytałam ,pranko powiesiłam,nie czuje zmęczenia ,może trochę mi wolności popołudniowej brakuje ale trzeba pracować / wole tak jakbym miała na 6 chodzić /a najszczęśliwszy moment mojego dnia ,jak w robocie wszystko zrobione i wyrobie się na autobus o prawie 24 i wchodzę do domku , szybki prysznic,młoda mi jedzonko szykuje i z kompem mogę w łóżeczku ,w tym tygodniu później chodzę ze względu na Frania  , właśnie idę się szykować pa pa  8) 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 29, 2013, 04:24:29 pm
ucieszyło mnie, i to bardzo  ztx
moje dzieci skończyły dzisiaj 11 lat :)
to już poniekąd nastolatki, nieprawdaż?? ;D
a kiedyś bałam się, że trzecich urodzin nie dożyję..
dziś świętujemy "lokalnie", a w sobotę impra dla rodzinki
oj będzie się działo :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Sierpnia 29, 2013, 04:25:26 pm
betty  :0ulan: brawo, to już stare dzieci masz  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 29, 2013, 04:26:55 pm
Betty ucałuj nastolatki ,najlepszego !!!!!!! ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Sierpnia 29, 2013, 04:28:10 pm
No, stare te dzieci. Razem mają już 22 lata.  xhc
Betty, gratuluję. I obyś świętowała 11 urodziny prawnuków.  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Sierpnia 29, 2013, 04:31:35 pm
Betty,życzę pociechom spełnienia marzeń a Tobie gratuluję serdecznie  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 29, 2013, 04:44:52 pm
dzięki dziewczyny:)
dzień mi schodzi na wspominaniu
np. że o 8 rano już byłam w szpitalu (skurcze się zaczęły, bo dzień wcześniej gina odstawiła mi leki)
potem też wszystko pamiętam minuta po minucie
a mój mąż próbował (z nerwów) na salę operacyjną wleźć :D:D
musiała go pielęgniarka wygonić, ale mało brakowało, a wlazłby jak nic
i ten widok - takich malutkich, wrzeszczących słodziaków.. no akurat z tego widoku  niewiele pamiętam, bo mi oczy łzami zaszły ze wzruszenia..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 29, 2013, 05:02:42 pm
Podwójne wzruszenie, podwójna radość... :) Każdemu z nich podwójnie życzę naj, naj, najlepszego :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 29, 2013, 05:11:12 pm
uściski dla Prawie_Nastolatków
mój pierworodny skończył wczoraj 20 lat, ale nie wspominałam, wyglądałam do późna, kiedy wróci z randki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 29, 2013, 05:15:28 pm
Keluś, jak już ma -dzieści/a/ to staruch jezd normalnie;) Też go mocno uściskaj :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Sierpnia 29, 2013, 05:46:32 pm
Keluś,uściski dla Młodego a gratulacje dla Cię  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 29, 2013, 06:13:20 pm
Betty uściski dla nastolatków  :-*
Kela to Twój pierworodny to już facet całą_gębą  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 29, 2013, 06:20:40 pm
Usciski dla wszystkich  jubilatow i dla ich mamuś!  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Sierpnia 29, 2013, 08:10:33 pm
Sorki Basiu, że dopiero teraz, ale dopiero doczytałam:

Co mnie dziś zszokowało  :o - to że są ludzie którzy nie myślą.Tak,nie myślą chociaż mózg posiadają.

Co mnie dziś uradowało  ztx - jak ja się cieszę że się wymiksowałam z chorego towarzystwa.

Co mnie dziś naprawdę ucieszyło - Tusia ma się lepiej.Słonko moje kochane znów się uśmiecha  :)

Cieszę się, że w końcu załatwiłaś sprawę. Upierdliwi sąsiedzi potrafią rzeczywiście nieźle człowiekowi krwi napsuć.
Co do maleńkiej, to SUPER.  ztx

Kela, uściski dla syna. :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 29, 2013, 08:14:39 pm
A tera szczęśliwa mama 20-sto latka, której też składam życzenia, staje przed otwartymi drzwiami  :)
Kładzie zdrową rękę, od łokcia po dłoń, zgiętą pod kątem 90, na framudze. Podnosi ją o 10-15 cm wyżej i próbuje wejść w drzwi, zostawiając w ten sposób rękę na framudze.
Obserwuje, jak głęboko uda się wejść zdrową ręką w drzwi.

Następnie robi to ręką po stronie, której jest przykurcz.
Jeśli boli, gdziesik w klacie, to oznacza, że jest faktycznie przykurcz
i widać to też po różnicy w głębokości wchodzenia w drzwi :-\

I tu te ćwiczenie na leżąco :) Podług mnie najważnijsze  :)

Kładzisz się na serwalce na rogu. Tak coby bark był na serwalce,
a ręka, też narpiew zdrowa, mogła śmigać na zewnątrz.
I pod takim samym kątem, jak opisywałam ćwiczenie przy drzwiach, oczywiście wszystko do tyłu w stosunku do ciała, robisz orzełki, naciskając, aby ręka, jak najbardziej zbliżała się do podłogi. To samo robisz z chorą rączką. Zaczynasz od kilku razy. Możesz lekko, podkreślam lekko, przekraczać granicę bólu. Najlepiej licz wymachy, zwiększając powoli ich liczbę, aby nie przećwiczyć, bo to też bywa nieprzyjemne.

Nie bój się, jeżeli na początku pod protezą będzie trocha
bolało   :0ulan:

Po jakimś czasie zasięg do tyłu będzie się pogłębiał,
a przykurcz póndzie w pierony  :)
Nie musam mówić, że zawszeć ćwiczymy obydwie strony :)

Taki mi przyszedł do głowy sposób wytłumaczenia tegoć ćwiczenia
i mimo jego rozwlekłości mam nadzieję, że choć trochę będzie zrozumiały  ???

Powodzenia w  :brzuszki:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Sierpnia 29, 2013, 08:16:44 pm
Dani,czasem takie niby_nic a cieszy  :)
Mam nadzieję że podziałało i nie będą mnie już podglądać jak w bieliźnie śmigam po chałupie   :0ulan:

Tusia pełna energii,czyli jest dobrze  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 29, 2013, 08:44:55 pm
betty, buziaki dla Twoich 2x11  :-* (razem mają tyle, co moja córkowata  ;D )
niech szczęśliwe i zdrowe sobie zaliczają kolejne latka ku chwale rodziców!

Kelu, Twojemu najstarszemu też wszystkiego dobrego życzę - dorosłość przed nim - niech się spełnia,
a Tobie powodów do dumy i radości z niego życzę  :-*

Basiu, cieszę się z Twoich radości!
dla Tusi uściski - czekamy na fotki pierwszych zębisków  :D

mnie dziś ucieszyło to, że nie mam się czym martwić  :)
i to, że zupa z soczewicy mi dobra wyszła i córkowata nawet zjadła,
i to, że przeszłam się troszkę po 'mieście' wracając z dyżuru w szpitalu, gdzie rozmawiałam z miłą panią ponad 40 minut i mam nadzieję, że i ona zadowolona po mojej wizycie,
i że kupiłam mulinę w kolorach bożonarodzeniowych i zamierzam coś z nią zrobić,
i że jutro jadę do lasu pracować na roli,
i że NIE kupiłam żadnego niepotrzebnego ciucha, ani potrzebnego też nie
  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 29, 2013, 08:47:28 pm
Gratulacje dla wszystkich młodych_dorosłych :) A przede wszystkim dla ich Mam :) Cudnych, dzielnych, mądrych, wytrzymałych :)
Aby Wam/mam się działo :)

A w sprawach tytułowych - u mnie bez zmian:
psa nie ma... :(
za to syn wrócony  ztx
a w sercu spokojny smuteczek zmieszany z poczuciem siły, stabilności...

Jest dobrze. I tak ma być :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 29, 2013, 09:01:57 pm
A mnie dobrze nie jest :(
Z papierami walczyć mi przyjdzie do rana pewnikiem >:(, i jeszcze świtkiem zawieźć je muszę do fabryki, bo do roboty jutro nie idę, ino do dochtorów jadę. Dżin i mój Doktor Gniotek w planie (ciekawe, jak mu się spodoba mój dokończony przez innych biust ;) ) I nie chce mi się, bo to cały dzień w plecy, i niedobrze mi się robi na myśl o długich godzinach spędzonych w autobusie do/z Wrocławia ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 29, 2013, 09:10:54 pm
A mnie ucieszyła dziś bardzo rozmowa z kochaną Aurorcią! I to ,ze jest taka pełna wigoru, siły i taka waleczna.
Radości przysporzył mi tez ranek ,kiedy to z moją ciężarną córcią spedziłysmy kilka godzin w ( niestety) Silesii:) . Wspólne zakupy, moja  kawa ,jej soczek  i ploty  bardzo nam się podobały.
Nie zamierzałam się dziś niczym smucić więc wg zasady -chcesz to masz  nic mnie nie  waży się zasmucać!  :D Odgruzowuję tez me mieszkanie po paromiesięcznym pobycie moich Młodych i to tez mnie bardzo bawi! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 29, 2013, 09:27:23 pm
A mnie ucieszyła dziś bardzo rozmowa z kochaną Aurorcią! I to ,ze jest taka pełna wigoru, siły i taka waleczna.

hehe, a mnie to samo dokładnie ucieszyło ino że wczoraj  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Sierpnia 29, 2013, 10:22:01 pm
zaległości mam, więc nie wiem czy tu czytałam, czy gdziesik indziej
ale tu całusy prześle dla Młodych_od_betty
raaaaany to juz nastolatki, a dopiero takie młode byli
betty trzymaj się, bo....zaraz się zacznie....hehe bój się  :P

Kelunia, u Ciebie to się już zaczęło, bo to chyba żadna różnica czy 18, czy 19, czy 20
nooo ale różnica jest w składaniu życzeń, bo to przeca dzieścia już nastąpiło
nie będę młodego całować,więc choć piątkę przybije z okazji 20-tki

co mnie dzisiaj ucieszyło.... hehe.... ja to się ciesze byle czym
np, że dzisiaj, na jutro obiad ugotowałam...... rodzinka będzie miała co jeść, bo od tygodnia ino pizze wcina
a ja po 12 h haruje coby dzieciaczki mogły w poniedziałek rok szkolny rozpocząć  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 29, 2013, 10:45:28 pm

a ja po 12 h haruje coby dzieciaczki mogły w poniedziałek rok szkolny rozpocząć  :)


już wiem, gdzie/do kogo posłać mojego mlodego w zażaleniami, że jednak 1-go września nie ma apokalipsy  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 30, 2013, 09:54:36 am
xhc
moje też by się przyłączyły na pewno ;D
i jeszcze raz dziękuję za życzenia dla Młodych :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Sierpnia 30, 2013, 10:00:24 am
Jak ja lubię takie dni  ztx

Kurier przywiózł zamówione podręczniki dla Kuby.Młody wykazał zainteresowanie,nawet elementarz przejrzał.Jest git,do szkoły przygotowany.
Kurtka farbowana przeze mnie wygląda rewelacyjnie.Aż sama w szoku jestem że tak mi wyszło  :)


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Sierpnia 30, 2013, 10:34:49 am


co mnie dzisiaj ucieszyło.... hehe.... ja to się ciesze byle czym


Tojka przypomniała mi coś takiego. xhc
http://www.youtube.com/watch?v=GQupyvjSxH4 (http://www.youtube.com/watch?v=GQupyvjSxH4)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Sierpnia 30, 2013, 11:20:01 am
A wiecie, że dwie Alibabki są siostrami i z domu Dębickie? To kuzyneczki zaprzyjaźnionego aktora. To apropo wklejki dani... Takie tam okołopołudniowe ble, ble. Spięta jestem, jadę do Kopernika na krew...w poniedziałek ogólny przegląd.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Sierpnia 30, 2013, 11:36:24 am
sie_rozepnij i jadź  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Sierpnia 30, 2013, 12:56:18 pm
Perła, to w poniedziałek nam masz napisać, że ucieszyły Cię dobre wyniku. Poniała ? ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 30, 2013, 01:19:20 pm
Perła tylko się tak  za bardzo nie przeglądaj, lustereczko .................. ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Sierpnia 30, 2013, 02:12:19 pm
jadę za momencik na swojom role  ztx - ostatni łikend chiba - i to jeszcze skrócon bo w nd muszem być we fabryce
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Sierpnia 30, 2013, 02:17:31 pm
Będziesz orać ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 30, 2013, 02:18:21 pm
ja też już w blokach startowych i na role jadem...
super_super

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Sierpnia 30, 2013, 02:19:24 pm
Będziesz orać ?


będem  >:D >:D >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 30, 2013, 02:23:02 pm
Kelus skleroza ,młodemu 20 latkowi życzę wszystkiego  najlepszego ,a mnie dzisiaj cieszy że dziś piątek  a smuci ze mi się nic nie chce ostatnio    :P  ,no orac to ja bede do 24 w robocie   >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Sierpnia 30, 2013, 02:29:06 pm
Będziesz orać ?


będem  >:D >:D >:D

Chyba tymi rogami  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Sierpnia 30, 2013, 02:30:10 pm
Będziesz orać ?


będem  >:D >:D >:D

Chyba tymi rogami  >:D

Madziu, Ty to trochę sobie odpuść, bo padniesz w tej robocie..

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 30, 2013, 02:33:50 pm
A mnie dzisiaj ucieszył wyjazd małżona na Mazury  ztx
Po stresie jego pakowania, dochodzę do siebie.  ::)
Ale za to dwa i pół tygodnia luzu  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 30, 2013, 02:37:00 pm
A ja jestem dziś padnięta, nic mi się nie kce.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 30, 2013, 02:42:54 pm
Dziewczęta z dolnośląskiego i śląskiego potrzebny dobry nefrolog  :)
Plis  :)

Szukam miejsca, gdzieby to umieścić, bo zginie tutaj w natłoku, ale nie wiem gdzie?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 30, 2013, 03:04:20 pm
Dani  może nie padnę  :D ale chwilami mam dość ale muszę pracować i zarabiać ,nie ma co majtki na doope i szable w dłoń :0ulan: ,proszę mi dużo pisać żebym w nocy miała co poczytac  :P,Parabolciu luz blues ztx ,a mój C:-) wraca dzis
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 30, 2013, 04:33:21 pm
Dziewczęta z dolnośląskiego i śląskiego potrzebny dobry nefrolog  :)
Nie mam nikogo bliskiego, rodziny, znajomych, co mają problemy z nerkami, więc nie znam nefrologa żadnego i nie mam kogo spytać. Żałuję, że nie mogę pomóc...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 30, 2013, 04:43:25 pm
Mirusiu, ja też nie znam nikogo... Szukałaś na portalach oceniających lekarzy? Np tu: (http://www.znanylekarz.pl)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 30, 2013, 07:49:48 pm
Dzięki dziewczęta  :)

Najsampierw pytam Was, bo do Was mam największe zaufanie  :)
To lekarz dla dziecka mojej Pani reh., a właściwie już dorosłej.
Ten szczegół ważny, bo są lekarze "dziecinni" i dla dorosłych  :)
Zatem nie będę szukać po innych forach, bo nie ja muszę dokonać oceny.

Mam tylko ogromniastą prośbę, miejcie prosam uszy i oczy otwarte na ten temat  :)
Tam jest dosyć spory problem, a pozbyli się dziecka ci "dziecinni" lekarze, a u nas w O nie ma dobrego dla dorosłych  :0ulan:

Agawo, a od kiedy Ty dolno lub ślązaczka, co....... ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 30, 2013, 08:39:42 pm
Jutro Ci odpowiem, czy coś będę mogła polecić we Wrocławiu. Muszę o to wypytać Wrocławiaków.  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 30, 2013, 08:51:55 pm
Dziewczęta z dolnośląskiego i śląskiego potrzebny dobry nefrolog  :)
Plis  :)


Monia_Lisa jest 'specjalistką' w tym temacie - do niej uderz, pewnie będzie miała jakieś namiary.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 30, 2013, 08:55:06 pm
Dzięki Dano  :)
Nie muszę dodawać, że liczę na Amorka, metkę, mag, chiba Danutę i Monię_Lissę  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 30, 2013, 08:56:23 pm
Mam nadzieję, że Monia tu zagląda?
Chiba akcesoryjnie, idam sprawdzić  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 31, 2013, 01:33:04 am
Miałam dziś /wczoraj właściwie/ dobry dzień.
Byłam u dżina - endo i cała reszta ok.
Byłam u mojego Doktorka-Partacza od ponadczasówki. Koparka mu nieco opadła, że już "dziękuję -postoję" ;), wylałam na niego swoje żale, a on się kajał, ale to wszystko bardzo sympatycznie i serdecznie. Ech, lubię go mimo wszystko :D
I jeszcze coś :D Otóż od napotkanej dziś po wielu latach mojej dawnej, starej już uczennicy, co już 4 lata jest mężatką, po studiach, pracuje, usłyszałam, że poznała mnie od razu, bo wyglądam dokładnie tak samo, jak wtedy, gdy ją uczyłam. A ona skończyła szkołę 13 lat temu, jak dobrze liczę;) To miłe, bardzo miłe:)))
A! I jeszcze wychowawstwa nie mam ztx - pierwszy raz po 23 latach pracy :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Sierpnia 31, 2013, 08:03:39 am
hamaczku gratulacje  :D
i dobrych wyników pobadankowych
i że smarkulowato wyglądasz  ;)
nooooo a to, że wychowawstwa nie masz.....ho ho co Ty z tym wolnym czasem będziesz robiła  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 31, 2013, 09:40:16 am
Hamaczku, same dobre rzeczy :) Jak to miło, gdy lekarz okazuje się miły ;)
A w sprawie wychowawstwa, hm... toż byłaś w tym niezła, nie? Ale ulgę rozumiem :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 31, 2013, 09:49:48 am
chciałabym zobaczyć minę Twojego doktorka, kiedy pokazałaś pamelkę
 :)
a w szkole mamy podobnie, w ciągu 22 lat pracy miałam przerwę w wychowawstwie dwa razy: raz po powrocie z macierzyńskiego, drugi raz odmówiłam 6 lat temu, bo wrodziłam słaba po leczeniu
a w tym roku będzie mój trzeci raz >:D
i też się cieszę
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Sierpnia 31, 2013, 09:53:13 am
nooo to czekamy w tym roku szkolnym na duuuużżżzooooo literek hamaczka i Keli
się będziecie nudzić przeca bez wypisywania i podliczania dzienników na ten przykład  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 31, 2013, 02:11:00 pm
Cieszem się zez dobrych wyników
i zez braku wychowawstwa u hamaczka i Keli  :)

TOJKA, Tobie współczuwam roboty, ja bym zwariowała przy zamówieniach  >:D
Jam stara VATówa (II instancyjna), też niefajne  >:D... >:D... >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 31, 2013, 02:18:51 pm
ja się na nauczycielskich obowiązkach nie znam
co najwyżej mogę współczuć
ale skoro Wy się cieszycie z braku wychowawstwa, to widać jest z czego :)
i dlatego gratulejszyn  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Sierpnia 31, 2013, 03:19:57 pm
                  Do Mirusi,

   uważam, że najlepsi nefrolodzy pracują w klinice w K-cach, na ul. Francuskiej. Ja tam miałam operację i to, że w ogóle mam nerkę (tzn. pół) im zawdzięczam. Profesor Kokot wyszkolił super kadrę i sam podobno też tam jeszcze zagląda. Podpinam link, podpowiadam, że najlepiej znaleźć najpierw gabinet prywatny, któregoś z ich lekarzy ( może nawet samego Więcka) i na pierwszą wizytę się umówić. Potem już zazwyczaj z kasy.

                                                 http://www.nefro.slam.katowice.pl/nasza-kadra.html

 Dobrzy nefrolodzy są też w zabrzańskiej klinice.     http://www.szpital.zabrze.pl/nefrologiczny/

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 31, 2013, 06:38:57 pm
Moniu, serdeczne dzięki :)  :)    :)
Na śmierć zapomniałam. Ja przecie trzydzieści lat temu leżałam na Francuskiej u Kokota. Jeszcze raz dzięki  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 31, 2013, 10:55:56 pm
a mnie ucieszyło, że Nadal wygrał kolejny mecz w USopen
i winko wypite w miłych okolicznościach przyrody

moja przyjaciółka Monika jest nauczycielką - brak wychowawstwa to jest prawdziwa ulga  - dziewczyny będą miały masę czasu dla nas!

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 31, 2013, 10:58:33 pm
... no to chlup  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 31, 2013, 11:34:18 pm
I tam piją i tu piją. xhc
A mnie ucieszyło, że w szybkowarze pichci się gulasz wołowy na jutro. Do tego buraczki na ciepło, też już ugotowane. A jutro tylko pyzy na parze i naturalnie wytrawne czerwone winko  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 01, 2013, 12:00:58 am
buraczki i u mnie jutro ale żeberkami duszonymi i zupka jabłkowa oj cieszy mnie dzień wolny łod roboty i cieszy mnie ze jutro tez wolne i cieszy mnie ze od poniedziałku trochę luzu będę mieć /Francio do przedszkola /i cieszy mnie ze mężuś dalej u syncia będzie stacjonował  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 01, 2013, 10:59:19 am
Zupa jabłkowa? Dawno z. owocowej nie jadłam.

Wkurzyło mię, że wstając z łóżka zaczęło mną wierować  ::((
Kiedyś miałam kłopoty z błędnikiem i chiba pod wpływem za dużego wysiłku i zmiany pogody zaś coś się odezwało.
Trocham czuję się, jak po jedny głebszym xhc
Trza dzisiaj wszyćko brać lekutko, co by przeszło :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 01, 2013, 11:07:58 am
a mnie dzisiaj wkurzyło, że wczoraj cały dzień sprzątałam, a dziś rano jak się obudziłam, to dalej był bajzel  >:(

a ucieszyło, że udało mi się parę rzeczy fajnie poprzesuwać (w sensie terminów) i mam wrześniowy weekend wolny  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 01, 2013, 11:08:51 am
i cieszy mnie ze mężuś dalej u syncia będzie stacjonował  ztx
Nie zabrałby i mojego?

Zupa jabłkowa... - w życiu nie jadłam, a nawet nie słyszałam!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 01, 2013, 01:44:32 pm
hamaczku  dobre xhc
a zupka pyfota ,jak na kompocik jabłuszka,   po ugotowaniu przetarte przez sitko i makaronik drobny do tego  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 01, 2013, 01:57:23 pm
oj ciekawam smaku  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Marianna08 w Września 01, 2013, 07:38:49 pm
Ucieszyło mnie to, że córka pracę znalazła. W nowootwartej prywatnej klinice
rehabilitacyjnej. Zaczyna za tydzień. :D
A zmartwiło to, że urlop mi się skończył ( wróciłam w nocy z Wiednia) i jutro do pracy
trza iść.  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 01, 2013, 07:42:15 pm
dla córkowatej gratulacje, co do pracy to łączę się w bólu - od dzisiaj już dymam we mojej szkółce
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 01, 2013, 07:45:00 pm
Fajnie, fajnie Marianno, że córkowatej wyjszło  :)
Niestety każdy urlop się kiedyś kończy  ::((
Ja będem piszczeć za dwa tygodnie  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 01, 2013, 07:52:43 pm
Angel, dziś tzn. w niedzielę ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Września 01, 2013, 07:54:54 pm
Ano tak. To tylko w opowieściach nauczyciele mają tak super. Anioł pewnie internat ogarnia.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 01, 2013, 07:56:46 pm
Angel, dziś tzn. w niedzielę ???
no dziś - gdyż albowiem kończymy dzień wcześniej rok szkolny (w czwartek) to i zaczynamy dzień wcześniej  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Września 01, 2013, 08:51:10 pm
Marianno - gratulacje dla córki. Niech Jej się wiedzie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 01, 2013, 09:02:23 pm
łał Marianno, super
praca ważna rzecz
no to jedno zmartwienie masz z głowy
A robota, hm..... u mnie też jutro sądny dzień
a spódnica się nie chce dopiąć  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 01, 2013, 09:29:38 pm
Marianno ztx
A mnie dziś tylko smuci...
Smuci mnie, że nie mogę być na kilku forach jednocześnie... Tylko dlatego, że jestem tutaj, z innego jestem przeganiana... Uważana jestem za pieniacza... Bardzo mi przykro, bo jestem tam od ponad 5 lat, do niedawna mogłam pisać, co myślę i było ok, i ludzie mnie lubili, a teraz dla niektórych... każde słowo jest złe :( Tylko dlatego, że jestem tutaj... Strach "dzień dobry" powiedzieć... To bez sensu. Jestem tym wszystkim zmęczona...
Smuci mnie też, że faceci są do kitu... Trzech facetów mam, to wiem... zwłaszcza w ostatnich dniach wiem :(
No i ta robota, oczywiście... >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 01, 2013, 09:52:23 pm
Hamaczku, trza sobie powiedzieć,
nie tylko dlatego, że jestem tutaj,
ale dlategoć, że aż jestem tutaj, to tamto mi niepotrzebne  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 01, 2013, 10:06:17 pm
W tym sęk, że tak nie czuję...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 01, 2013, 10:11:55 pm
Ja się mogę cieszyć, że swego czasu nie wsiąkłam,
też bym pewnie miał teraz problem.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 01, 2013, 10:30:49 pm
a ja byłam wsiąknięta, jednak doszłam do wniosku, że nie miejsce ważne, ale ludzie. jeszcze kilka sztuk mi tam zostało, które bardzo lubię, no i szkoda mi tego. ale na pewne rzeczy nic nie poradzę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 01, 2013, 10:32:35 pm
Ot to  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Września 01, 2013, 10:46:10 pm
Racja metka.Ludzie ważni.
A moi są tu  ztx
I z konisiem poskikam ostatniego dnia wakacji  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 01, 2013, 10:48:45 pm
ranyyyyy
no właśnie
co mnie dzisiaj zasmuciło
przecież kończą się wakacje

eh trza będzie od jutra znowu wstawać po piątej  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 01, 2013, 11:01:01 pm
nawet mi nie mów. moje młode jutro idą do przedszkola. młodsza pierwszy raz  :'( a starsza od kilku dni zapowiada, że ona tam nie zostanie  ::((

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 01, 2013, 11:06:51 pm
No właśnie... a ja nie wiedziałam, czemu mi dziś tak wyjątkowo ch_owo  :( Koniec wakacji...  :(
Od jutra młody wraca do szkoły, eh... I znowu będe się martwić...
Właśnie przed chwilą odbył się dialog:
Młody: na którą jutro mam iść do szkoły?
Ja: synku, przecież to twoja szkoła, twoje rozpoczęcie roku...
M: ale ja nie wiem
J: to się dowiedz
M: a może nie pójdę
J: a plan lekcji?
J: na FB sie dowiem...
 ::((
Zaczyna się...  ::((
Byle do matury...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 01, 2013, 11:08:14 pm
oj metko, pamiętam jak to było z moimi dziewczynami w przedszkolu
Starsza płakała codziennie gdy odchodziłam - ale przebywać w przedszkolu bardzo lubiła
Młodsza natomiast nie  płakała, ale przedszkola nie lubiła i strasznie sie złościła rano, że musi iśc do tego znienawidzonego przedszkola
Obie natomiast, gdy tylko pytałam, jak było w przedszkolu, zawsze odpowiadały SUPER  :)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 01, 2013, 11:10:16 pm
He he, Agawa, a ja podwójnie tak mam. I podwójną maturę w maju  ::((- o ile zechcą zdawać >:(
Metko, pamiętaj - to z przedszkolem to na razie "mały kłopot" :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 01, 2013, 11:11:59 pm
rany_julek
dwie matury w jednym czasie
u mnie to byłby zawał murowany
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 01, 2013, 11:13:08 pm
oj metko, pamiętam jak to było z moimi dziewczynami w przedszkolu
Starsza płakała codziennie gdy odchodziłam - ale przebywać w przedszkolu bardzo lubiła
Młodsza natomiast nie  płakała, ale przedszkola nie lubiła i strasznie sie złościła rano, że musi iśc do tego znienawidzonego przedszkola
Obie natomiast, gdy tylko pytałam, jak było w przedszkolu, zawsze odpowiadały SUPER  :)




no i w dalszym ciągu się potwierdza. Twoja starsza = moja starsza. Twoja młodsza = (jeszcze w temacie przedszkola doświadczeń nie mam, ale reszta się zgadza) moja młodsza

jak będzie nienawidziła to ją wypiszę  ::)



hamaczku wieeeem...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 01, 2013, 11:14:46 pm
Rany, dwie matury  ::((
Mi wystarczy jedna ;) I tak pewnie siwizną_zawałem_wrzodami-moimi się skończy...

Metko, w przedszkolu było ciężko, ale jeśli Cię to pocieszy: przedszkole to na prawdę małe_miki, później będzie gorzej  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 01, 2013, 11:18:46 pm
nie strasz jej  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 01, 2013, 11:24:00 pm
My dałyśmy radę - da i ona  xcv
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 01, 2013, 11:50:34 pm
rzeczywiście, skarbie, pocieszyłaś mnie...


 xhc


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 02, 2013, 08:59:37 am
młode do przedszkola odprowadzone. pierwszy dzień. poszło dobrze. nawet nie płakałam. (http://emotikona.pl/emotikony/pic/02icon_mryellow.gif) (http://emotikona.pl)

wiem, następne mogą być gorsze, ale na razie cieszę się dzisiejszym. i jestem samaaaa. jak tu cichoooo. i mogę posprzątać i nikt mi w mig niczego nie rozwali. i mogę posiedzieć na kompie. i mogę książkę poczytać. w ciszy. z kubkiem kawy. i przez telefon mogę pogadać spokojnie. obiad już mam ugotowany. faaajnie jest. tylko że już tęsknię...  xhc


pees. rura mi pękła w ścianie. woda zakręcona, coby sąsiadów nie podlewać. fachowcy zadzwonieni - będą w czwartek.  ::(( grunt, że net działa (http://emotikona.pl/emotikony/pic/oczko.gif) (http://emotikona.pl)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 02, 2013, 09:22:36 am
Pamiętam to uczucie pustego spokoju, gdy młode znikały w przeszkolu. Metko, przeszłaś na kolejny etap macierzyństwa ;) Gratulacje. Za dzielność też  8)Ja tam ryczałam pół dnia  :P
A z powodu braku wody rozumiem, że ani prania, ani sprzątania, ani gotowania nie ma; o_biedactwo   ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Września 02, 2013, 09:36:51 am
rany.. ja przez pierwszy tydzień nie mogłam dziecków prowadzać do przedszkola, bo mi się samo ryczało.. mój M prowadzał..
dziś wstały rano złe, że znowu trzeba do tej cyt: "durnej sroły"
sama też nie jestem szczęśliwa, że się wakacje skończyły..
bo niby to ich obowiązki, ale moje poniekąd też - trza będzie znowu do nauki zaganiać ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 02, 2013, 09:40:14 am
Aga, dziękuję  :)

a co do wody, to rzeczywiście, biedna jestem (http://emotikona.pl/emotikony/pic/02icon_mryellow.gif) (http://emotikona.pl) wczoraj zrobiłam rosół i nagotowałam cały gar udek (zapomniałam że już wrzesień i oba meciątka obiadki mają w przedszkolu), więc dziś (i jutro, i pojutrze...) tylko podgrzać. gaz i prąd póki co mam  ;) właśnie sobie uświadomiłam, że zmywarkę mam pełną i jej nie puszczę. poszłam do łazienki - jesienne szaliczki trza przeprać, hmmm. no nic, czytanie mi zostaje. i pozamiatam może xhc


betty, mnie najbardziej przeraża codzienne poranne wstawanie...  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 02, 2013, 09:53:55 am
u mnie tez cichutko,Francio druga noc się budził zapytaniem czy już idziemy do przedszkola?, dzisiaj najmłodsze dziecię tylko na chwilkę w szkole wiec samotnością długo się nie nacieszę
a tak w ogóle się nie cieszę bo znowu poniedziałek i do roboty trza iść zapitalać ,chce mi się spać ,głowa ćmi ,źle spałam w nocy a takie ambitne plany miałam na dzisiejszy dzień  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 02, 2013, 10:01:18 am
Madziu, plany nie uciekną, możesz się z nimi umówić na jutro  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 02, 2013, 10:14:39 am
ta jutro to będzie futro :P Metko,łoj ja ciągle ostatnio odkładam coś bo mi się nic nie chce ,procha wzięłam i chyba jeszcze na godzinkę główkę na podusi położę :) .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Września 02, 2013, 10:37:49 am
Madziu, ta Twoja boląca głowa to pewnie z powodu zmiany pogody. U mnie fajnie_wietrznie_deszczowo. :)
 Mrauuuuuu....
Ale tez kilka dni cierpiałam, zanim pogoda się unormowała.
Oby tabletka szybko zadziałała.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 02, 2013, 11:32:15 am
doopa ledwie zamknęłam oczy ,zara telefon się rozdzwonił z kulezanką,córką starszą i do roboty pilny telefon musiałam wykonać/aż się boje do roboty iść awaria kanalizacji/ ,młoda wróciła z pełną dawką wiadomości a gowa boli /oj wiatr hula/,jakiś gupi ten poniedziałek  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 02, 2013, 03:35:49 pm
Głupi rzeczywiście ten poniedziałek  ::((
Wszystkie laski na rehabilitacji przysypiały.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 02, 2013, 04:14:24 pm
Wróciłam z roboty i też przysypiam...  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Września 02, 2013, 04:32:00 pm
A ja nie, a ja nie.... ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Września 02, 2013, 09:11:15 pm
Hm...No to napiszę tak. Dzisiaj upewniłam się, że jesień to moja ukochana pora roku.
Uwielbiam deszcz, wiatr, lekki chłód.
Mrauuuuu.
Dzisiaj u mnie wieje, pada i jest chłodno.
Mrauuuuuu,,,
Już dawno nie czułam się tak dobrze, jak dziś.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 02, 2013, 09:14:14 pm
a paluszki Twoje też się dobrze czują  ;)
to klikaj dziewczynko, klikaj
a ja poczytam
Bom padnięta
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Września 02, 2013, 09:23:47 pm
Dani,ja też nie lubię upałów ale dziś to totalna przeginka jest.Zimno,mokro i wietrznie.Stanowczo za dużo jak na raz.
Małż właśnie piec uruchamia  ztx Będzie ciepełko  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 02, 2013, 09:25:12 pm
wszystko mnie dzisiaj wkurzyło, nic mnie nie ucieszyło  >:( >:( >:(

wkurzyły mnie baby z kadr/płac, szefowa, współpracownik, okres, automat biletowy, bałagan w mieszkaniu, poczta polska i plecy (moje, bo mnie bolo)  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Września 02, 2013, 09:27:50 pm
wszystko mnie dzisiaj wkurzyło, nic mnie nie ucieszyło  >:( >:( >:(

wkurzyły mnie baby z kadr/płac, szefowa, współpracownik, okres, automat biletowy, bałagan w mieszkaniu, poczta polska i plecy (moje, bo mnie bolo)  >:(

Norma  >:D Mam tak samo.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 02, 2013, 09:31:35 pm
mnie na ten przykład wkurza to, że okresu nie ma...  >:D pewnie będzie wtedy, gdy najmniej będę go oczekiwała  >:(
A poza tym, błeee, nie lubię, gdy tak zimno. Wróciłam ze spaceru z psem, fuj  >:( Mokro, wietrznie... Kożuch wyciągnę. Ach, nie - nie wyciągnę; ucieknę tam, gdzie ciepło  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Września 03, 2013, 07:38:37 pm
Ucieszyła mnie dziś wizyta kontrolna (pierwsza od operacji) u doktora Mazura.
Odsiedziałam w odrestaurowanym  ;) korytarzu swoje i na koniec dowiedziałam się, że mammografia i usg mówią prawdę: wszystko OK!  ztx

Wkurza ... że jutro znowu do pracy ...
... a smuci, że ... zaczynam odliczanie dni do piątku (tzn.BYLE DO piątku), czyli powrót do pracy mnie rozczarował. Wielce ...  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Września 03, 2013, 07:42:55 pm
Ja też po kontroli...Jest ok, co cieszy :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 03, 2013, 07:44:26 pm
ja tam w robocie zawsze miałam i mam włączoną opcję "byle do piątku"  :0ulan:

najważniejsze, że zdrowaście obiedwie  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 03, 2013, 07:53:34 pm
Ja w robocie też zawsze z opcją "byle do piątku", od wypłaty do wypłaty, od urlopu.............., a życie coraz szybciej leci  ::((

Perło i Sasky cieszę się bardzo z Wami i oby tak dalej  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 03, 2013, 07:57:20 pm
Dla Perły i Sasky :) Super; Trzeba się badać choćby po to, by  ztx z dobrych wyników.  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 03, 2013, 08:53:29 pm
mój mondry siedemnastolatek wziął i przyłozył sobie gumowe kólko przyssawkę do czoła  >:(  i ma teraz sine kółko o średnicy ok. 4 cm na czole  >:(  szczyt głupoty
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Września 03, 2013, 09:02:20 pm
I to cię ucieszyło, czy zasmuciło ?  xhc
Bo mnie ubawiło.  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 03, 2013, 09:05:51 pm
załamała mnię jego gupota  >:(
ale muszem przyznać, że parsknęłam śmiechem na widok jako obecnie sobą reprezentuje  xhc 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 03, 2013, 09:18:18 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 03, 2013, 10:09:18 pm
mój mondry siedemnastolatek wziął i przyłozył sobie gumowe kólko przyssawkę do czoła  >:(  i ma teraz sine kółko o średnicy ok. 4 cm na czole  >:(  szczyt głupoty

dobrze że nie takom przyssawkę do przepychania toalet :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 03, 2013, 10:13:13 pm
może by i chciał se na czoło przyssać
ino nie wiadomo czy ta średnia by mu się zmieściła ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 03, 2013, 10:17:02 pm
na czole pewnie nie, ale na środku twarzy wyglądałaby interesująco
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 04, 2013, 03:12:06 pm
Co te dzieci nie wymyslą! Dobrze ,ze gumowe kólko, bo nie zapomnę jak onegdaj młody pracownik rzeźni przyłożył sobie  miedzy oczy pistolet do wbijania zwierzętom  metalowych gwoździ- hakow ( nawet nie wiedziałam ,ze czegoś takiego się używa ) i nawet nie wiedział kiedy -wystrzelił! I przezył!!!!
A ja nie czyję się zbyt dobrze to i dzień taki sobie....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 04, 2013, 04:24:11 pm
mój mondry siedemnastolatek wziął i przyłozył sobie gumowe kólko przyssawkę do czoła  >:(  i ma teraz sine kółko o średnicy ok. 4 cm na czole  >:(  szczyt głupoty

siedemnastolatek? to luzik, mój mężowaty se takie samo kiedyś przyłożył w zabawie z małoletnią jeszcze wtedy córkowatą,
stary chłop!
do roboty z takim kółkiem łaził


 xhc

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 04, 2013, 05:40:42 pm
 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 04, 2013, 05:46:34 pm
no, synu swemu dziś mężowaty pudrował czółko  >:D  - oprócz fluidu użył kuleczek pudrowych zez drobinkami złota  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Września 04, 2013, 06:01:41 pm
wesoło masz :))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Września 04, 2013, 06:05:27 pm
FIu_fiu...Z drobinkami złota....Fiu_fiu.... xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Września 04, 2013, 06:59:24 pm
....o rany.....  xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Września 04, 2013, 07:17:21 pm
Czyli masz złote dziecko?  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 04, 2013, 07:52:56 pm
Ja się ucieszyłam, że szczęśliwie dotarłam do moich skarbów. Obyło się bez  [url=http://www.greensmilies.c
i zaliczyłam tylko dwa wolno poruszające się korki. Tu ciepełko 31,5 stopnia
Teraz już pędzę do maluszków :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 04, 2013, 09:42:32 pm
a ja się wkur ... zenerwowauam na publicznom służbę zdrowia  >:( >:( >:((http://emotikona.pl/emotikony/pic/0dash2.gif)(http://emotikona.pl/emotikony/pic/0dash2.gif)(http://emotikona.pl/emotikony/pic/0dash2.gif)
miałam badanie mieć jutro, a paczę, że pracownie zlikwidowali
oszywiście po co pacjenta informować, niech się sam domyśli
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 04, 2013, 09:46:08 pm
no faktycznie
ino se (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0suicide.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)

a jeszcze powiedz, żeś z pól roku czekała na to badanie
no to wtedy to faktycznie ino pif_paf zostało  ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Września 04, 2013, 09:46:17 pm
może ewakuowali...razem a Keli osiedlem :o xhc

sory aquila.....tak się_mię skojarzyło
tez bym się wq....zdenerwowała ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 04, 2013, 09:52:33 pm

a jeszcze powiedz, żeś z pól roku czekała na to badanie
no to wtedy to faktycznie ino pif_paf zostało  ;)


noooo ...tak najpierw 3 mce, a potem sama przełożyłam o półtora mca, bo pierwszy termin się pokrywał z innymi wydarzeniami medycznymi, heh ...
uwielbiam  >:(

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Września 04, 2013, 11:04:45 pm
A ja jestem dzisiaj smutna...nie wiem gdzie to napisać/małoaktywny tuman forumowy.../ więc piszę tutaj. Lonia dzisiaj była na badaniach i chemii...Nie jest dobrze... :( Jeżeli mam pisać gdzie indziej to proszę "o skierowanie gdzie..." Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 04, 2013, 11:16:10 pm
Maju,
w dobrym miejscu napisałaś  :-*
smutne wieści nam przynosisz  :( 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Września 04, 2013, 11:20:52 pm
aniele wiem...ale ciężko samej to znosić...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 04, 2013, 11:29:58 pm
(http://amazonki.net/js/ckeditor/plugins/smiley/images/pociesza.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Września 04, 2013, 11:30:58 pm
Razem raźniej...choć bezradności to nie zmienia...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 05, 2013, 12:04:30 am
Majeczko powiem to samo co Perła....  :-*
Bardzo mi przykro.................  (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0dash2.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Nic nie mogę zrobić...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 05, 2013, 09:28:02 am
Majeczko przytulam mocno, Lonia ...ona wie ,że z mysla o niej te moje szamańskie tańce..ech życie..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 05, 2013, 12:27:10 pm
Majeczko smutno ,paskudne choróbsku  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Września 05, 2013, 12:33:04 pm
Co tu pisać. Trzeba kciuki trzymać i myśli słać, aby coś w końcu zadziałało.
Majka dobrze, że Lonię wspierasz.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 05, 2013, 02:26:04 pm
Mnie też smutno. I żal mi Loni. Tyle lat dzielnie walczyła :0ulan:  :'(. I co z tego Pan nasz ma wedle niej inne plany.....
Dzięki niej jestem na forach. Poznałam ją w Gryficach i bardzo zachęcała do wejścia do Was.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 05, 2013, 02:28:50 pm
Nie kojarzę Loni, natomiast mocno trzymam kciuki  :0ulan:    :0ulan:    :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Września 05, 2013, 04:11:44 pm
Maju(http://amazonki.net/js/ckeditor/plugins/smiley/images/pociesza.gif)
W stronę Loni wysyłam ciepłe myśli
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 05, 2013, 07:17:59 pm
Maju... przytulam... też cały czas kibicuję Loni. Tyle przeszła... Też mi smutno... I kciuki za nią zaciskam jeszcze mocniej!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Września 05, 2013, 07:39:08 pm
Dzięki w imieniu Lonii...Przekażę ...Po powrocie z Fatimy odwiedzę Lonię...Cóż innego mogę zrobić jak tylko wspomóc modlitwą...w kolejnym świętym miejscu... :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 05, 2013, 08:24:31 pm
Maju, mocno Cię przytulam i wierzę, że dla Loni wiele znaczy, że jesteś przy niej,
koniecznie przekaż jej nasze uściski i powiedz, że jesteśmy z nią cały czas
:-*

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Września 06, 2013, 09:01:46 pm
Lonia??...znowu :o

tak mi smutno
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Września 06, 2013, 10:41:42 pm
:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 06, 2013, 10:49:02 pm
Zasmuciła mnie dziś myśl ,że mimo iż życie jest czasami takie trudne, ludzie wciąż nie potrafią się ze sobą dogadać!
Ucieszył mnie dziś widok na zdjęciu USG mojego maleńkiego wnusia  ( prawdopodobnie to on ). Niech słoneczko dalej tak pięknie rośnie!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 06, 2013, 11:22:32 pm
Amorku (http://emotikona.pl/emotikony/pic/hura.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Amadku chlebem i sola (http://emotikona.pl/emotikony/pic/41witos.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 07, 2013, 10:03:45 am
Cieszem się, że wszystko ok. Trzymam, wiadomo za co, kciukasy  ^-^ 
Widać, że jesteś już spokojniejsza  8)

To do Amorka  ^-^
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 07, 2013, 06:42:27 pm
Hura !!!!! będę babcią a nie żoną dziadka  xhc
Wygląda na to, że będzie wnusia  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Września 07, 2013, 06:58:40 pm
Parabolka, gratulacje Babciu

wróconam, czytam i czytam zaleglości forowe, i chyba wolałabym czytać bez zrozumienia, bo to zrozumienie to mi radości nie przysparza wcale

ale fajnie do domku zawitać, we własnym łóżku pospać, dziecka do szkoły wysłać, samemu se posiedzieć w spokoju
choć tego spokoju teraz nie za wiele, bo się me dziecię nfzetowskiej rehabilitacji doczekało i jest ona dokładnie w środku szkoły, tażke wiozę do szkoły, za 2 godzinki przyjeżdżam po nią, jedziemy na rehab, siedzę se ok 1-2 godz i czekam, zawożę do szkółki, mogę nawet na troszkę do domu wrócić i albo znów jadę do szkółki, albo może da się namówić dziecko coby autobusem wracało
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 07, 2013, 07:02:12 pm
Parabolciu super  ztx,ale powiem Wam że wcale nie jestem żona dziadka  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 07, 2013, 07:02:49 pm
Do gratulacji dla Babci P. dołączam z przyjemnością :-*



wróconam, czytam i czytam zaleglości forowe, i chyba wolałabym czytać bez zrozumienia, bo to zrozumienie to mi radości nie przysparza wcale


A bo nie z tej strony zaczęłaś czytać... :(
Nie wierzę, że tak wcale, ale to wcale... :(

Fajnie, że jesteś :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 07, 2013, 07:46:46 pm
Gratulacje dla przyszłej Babci P  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 07, 2013, 08:32:07 pm
Gratulacje Babciu! To chyba będziemy mieć razem parkę! ;D
Witaj amadku i czytaj bez zrozumienia jak ci tak łatwiej! ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 07, 2013, 09:13:00 pm
Dzięki dziewczynki, dla mnie płeć nie ma znaczenia, byle całe i zdrowe było.  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Września 07, 2013, 10:21:25 pm
Będzie takie fajne_cudne, jak i Babcia.  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Września 07, 2013, 10:24:35 pm
Parabolciu super.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 07, 2013, 10:25:51 pm
Dani, Ty jesteś, jak ten znikający punkt  :)
Logujesz się, wypuszczasz posta i już Cię nie ma  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Września 07, 2013, 10:28:53 pm
Nom...Pojawiam się i znikam i znikam.....  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Września 07, 2013, 10:38:05 pm
znaczy_się masz Dani bzika  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Września 07, 2013, 10:40:54 pm
No nie da się ukryć.....(http://emotikona.pl/emotikony/pic/035.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 07, 2013, 10:41:55 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 09, 2013, 10:40:17 pm
Nie mogę dziś pisać, co mnie ucieszyło, bo jest mi smutno. Kolejna amazonka pożegnała nasz ziemski padół.
Wioletta z różowego. Młodziutka dziewczyna. Dwójka dzieci. Nie miałam z nią kontaktu na forum, ale i tak mi smutno. Jest ponad dwa lata młodsza od mojej córki.
Walczyła z chorobą nie długo. Tak jak każda, do końca miała nadzieję. Kolejne chemie i walka o życie. :0ulan:

Jak w życiu wszystko się jakoś poukłada, jak pisała "Chustka". xhc

Do cholery, czy w końcu pojawi się lek na tego paskuda, by tak młode osoby nie musiały żegnać się z tym światem i co najgorsze zostawać na pastwę losu swoje pisklęta.  :(

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Września 09, 2013, 11:09:56 pm
Dana ...

Ciemna belka na różowym ... nie nastraja optymistycznie.
....
najpierw belka, a zaraz potem ... pytanie: która?
Echhhhhhh ...

Idę spać. Długi dzień dzisiaj miałam. Jakby o kilka godzin dłuższy, niż zwykle ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 09, 2013, 11:25:30 pm
życie ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 10, 2013, 09:54:43 am
Sasky i to jest ta niedobra strona forum. Wszystkie (wszyscy) wiemy, że ziemskie życie ma swój koniec. Śmierć w końcu należy do życia. Urodziłeś się to też umrzesz  xhc
A mimo wszystko, gdy zobaczę czarną belkę, ogarnia mnie smutek. Jak kogoś nie znałam, to staram się poczytać na forum i przybliżyć tę osobę. Pobyć z nią.....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 10, 2013, 09:47:53 pm
braja, czy my się spotykamy w sierpniu, tak, jak się umawiałyśmy?

Przylatuję dopiero 6-go września, szybciej moja miotła nie da rady  xcv


Ha ha ha, ja Was wszystkie Dziewczyny i Chłopak(i) chetnie poznam! <3 A przylatuję do stolycy, postarajcie się nie blokować okolicznych ulic tym komitetem powitalnym, bo nas zapuszkują za nielegalne zgromadzenie  ;)   



noooo w końcu znalazłam to, czego szukałam! i jak, braja, jesteś już? jak tam nielegalne zgromadzenie? robimy? dawno korków we stolycy nie było...  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Września 10, 2013, 10:05:41 pm
Jak nie_było_jak_są..?
Przecież właśnie od jutra do końca tygodnia stolnica zakorkowana na_amen. ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 10, 2013, 10:33:39 pm
aaa to pewnie w związku z przyjazdem brai  ::)


no to wiemy przynajmniej, że już jest...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Września 11, 2013, 07:57:28 am
To braja będzie strajkować też? >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 11, 2013, 10:48:19 am
Basiu, to nie strajk, tylko jej komitet powitalny...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Września 11, 2013, 12:41:55 pm
 ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 11, 2013, 02:45:17 pm
brrrryyyy deszcz pada ,chłodniej  z deka i  sennie ,jesień puka  >:(,nastrój też taki bele jaki ,chciałoby się tak pod kocykiem pospać a tu do praca czeka   ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 11, 2013, 08:57:27 pm
a ja się cieszę, bo mnie dziś metka odwiedziła, tralala :))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 11, 2013, 09:11:46 pm
A metka to miała się kurować ,a nie jeszcze zarażać koleżankę !! ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 12, 2013, 12:05:06 am
zatoki nie są zaraźliwe    (http://emotikona.pl/emotikony/pic/02icon_mryellow.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)

a ja się cieszę z tego, co mag i jeszcze z tego, że nabyłam dziś nowe (prawie_)idealnie leżące meduzę + meduzonosz  ztx i jeszcze z czegoś z tym związanego, ale to się dowiecie w swoim czasie  ;)


(oj, jasne że wolałabym wyleżeć się z tymi zatokami, ale niestety, sklep ma podpisaną taką umowę z enefzetem, że wyroby medyczne refundowane może sprzedawać tylko w środy. więc jak nie dziś, to bym jechała dopiero za tydzień).


przy okazji - Łodzianki, w Waszym mieście w przyszłym tygodniu (czw, pt, sob) są targi rehabilitacyjne - Anita też będzie się tam wystawiać. może któraś będzie zainteresowana i podejdzie pooglądać co nieco
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 12, 2013, 10:15:31 am
zatoki nie są zaraźliwe    (http://emotikona.pl/emotikony/pic/02icon_mryellow.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Ni,nie  ,tylko ten katar w zatokach to niby co inkszego jak nie wirusy i bakterie??? >:( Do domu i grzać się ,czosnek łykac ,sinulan rano i płukać nochal wodą morską lub fizjologiczną!Rutinacea w większych ilościach tez nie zaszkodzi! Na noc ibuprom! Tylko wtedy już zadnego gripexu nie brac!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 12, 2013, 04:34:33 pm
właśnie do dom wróconam i do wieczora mam wolne* - z czego bardzo się cieszę  :)


*to znaczy że nigdzie nie wychodzę, a nie że nic nie mam do roboty


...no i dzięki temu mogę się kurować wg zaleceń doktora Amora  ^-^
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 12, 2013, 06:12:34 pm
dziś oraz w ciągu ostatniego tygodnia - onkologi, ginekologi i inne wymacali, przebadali różne części i niczewo dziwnego nie znaleźly - toteż się cieszę  ztx ztx ztx


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 12, 2013, 06:16:41 pm
gratuluję aquilo!
i cieszę się razem z Tobą  ztx

bo już mogę się ruszać, rano miałam kolosalnego globusa, ożyłam dopiero po 15:00
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 12, 2013, 06:23:00 pm
Brawo aquillo -zdrowa klempo!!! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 12, 2013, 07:49:57 pm
aquilo, gratulejszyn  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: magdap w Września 12, 2013, 07:52:13 pm
Aquila :)super bxu bxu bxu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 12, 2013, 07:55:58 pm
aquilo, gratulejszyn  :)

... ja też gratulejszyn....  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 12, 2013, 10:23:00 pm
I_ja, i_ja :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 12, 2013, 10:30:06 pm
Aquilo, gratulejszyn  ztx No to na jakiś czas z grzywki ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Września 12, 2013, 10:31:42 pm
Akila,gratki kobieto  ztx
Jest co opijać  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Września 12, 2013, 11:22:34 pm
już niedługo opijem wszystkie zdrowe wnętrzności  :0ulan:
gratulejszyn aquila
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Września 13, 2013, 10:00:13 pm
gratulejszyn i ekstra, że poszłaś, że sprawdzili, że dobrze  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 14, 2013, 01:33:25 am
aquilo  ztx super gratulacje   :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 14, 2013, 09:49:34 am
Akilo (http://www.deaf.pl/Smileys/emoty/super.gif)
toś tera przebadana wzdłuż i wszerz  (http://www.deaf.pl/Smileys/emoty/super2.gif) możesz spokojnie zabalować w K. (http://www.deaf.pl/Smileys/emoty/toast.gif) .
Ja wczoraj nabyłam butki, wokół których chodziłam co najmniej 2 miechy aż je wreszcie przecenili z dwóćh i pół stówki na sto_osimdziesiąt nadal kupa kasy ale mi się straszecznie podobujom bo są pomarańczowe, no i ralph lauren  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Września 14, 2013, 11:03:41 am
Dawaj fotkie..Se popatrzymy przynajmniej.
Aquilo_gratuluję_wyniczków.
Superaśnie. ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 14, 2013, 11:56:33 am
Akilo (http://www.deaf.pl/Smileys/emoty/super.gif)
bo są pomarańczowe, no i ralph lauren  :0ulan:

a ja sobie kupiłam czerwone_bardzo, na wesele 2 tyg temu założyłam. I w kratkę kanalizacyją wpadłam. i Obcas zdarty do kości. I teraz wożę w bagażniku i szukam szewca. I usłyszałam, że wymiana obcasów bez gwarancji pasującego koloru do ok 2 stówy  ::((
Aniele, uważaj na kanalizacje wszelkie ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Września 14, 2013, 12:29:34 pm
I w kratkę kanalizacyją wpadłam....
Aniele, uważaj na kanalizacje wszelkie ;)


Trzeba przytyć, wtedy się nie będzie wpadało w kratki kanalizacyjne.
Anorektyczki_kurna_jego_raz.  :0ulan:
Dobrze, że pajaki ich za obrazy nie wciągają (http://emotikona.pl/emotikony/pic/2smiech2.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)[/img][/url]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 14, 2013, 01:33:46 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 14, 2013, 02:08:08 pm
Mnie się przytrafiło wiele razy podobne nieszczęście- wysoki obcas najłatwiej zniszczyć wpadając w dziurę!!! >:( Dani jakby to była wina anorekesji to poł biedy razem z obcasem noga by wpadła- zniszczyłoby się tylko nogę! A co tam noga w porównaniu  z tragedią obdarcia nowego buta! :'( :'( :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 14, 2013, 08:09:23 pm
To się pochwalę w imieniu mężowatego.
Pełne dwa duże kosze pogrzybków  ztx
Już zrobione w sosiczku na obiadek i częściowo zjedzone mnx

A ja skromniej, jeno porządnie chałupę ogarnęłam  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 14, 2013, 08:20:55 pm
my też byli dzisiaj na grzybkach ale nędza ze swarzędza - parę podgrzybków, trochę zajączków, reklamówka opieniek no i jeden prawdziwek, którego niekwalący się ja znalazłam  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 14, 2013, 08:22:50 pm
no no super Mirusiu ,chwale męża  :),dzisiaj na targu ludziska sprzedawali okazałe grzybki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 14, 2013, 08:26:18 pm
hehe, na grzyby to możem stadnie w Kozienicach iść  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 14, 2013, 08:35:09 pm
no no kiedyś za płotem były w lasku ,podczas krótkiego  spacerku kiedyś pół wiadra zebraliśmy  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 14, 2013, 08:48:30 pm
Jesssuuuuuu..............przed chwilą oglądnęłam zdjęcia.
Myślałam, że coś wreszcie wklejem.
Po prostu masakra, baba, znaczy ja, do kasacji  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 14, 2013, 08:50:12 pm
Mirusiu, na pewno masz zepsuty aparat fotograficzny  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 14, 2013, 08:53:02 pm
Tak mówisz  :0ulan:
Rolmalnie załaaaaammmmkaaaaa.............. ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Września 14, 2013, 09:08:26 pm
Generalnie to dziś dzień do dupy był.
Ale.
Jest też powód do radości  :)
http://www.youtube.com/watch?v=zhwkeATWC64&feature=youtu.be (http://www.youtube.com/watch?v=zhwkeATWC64&feature=youtu.be)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 14, 2013, 09:11:15 pm
dawaj Tusia, dawaj  :)
wpieriod wpieriod  :)
jeszcze troszke i będzie w pionie brykać
a wtedy matka ,bój się  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 14, 2013, 09:19:06 pm
.... a jakie ma piękne włosiska.......s :)
Mam nadzieję, że moja wnuczka będzię miała takie same ...  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Września 14, 2013, 09:20:53 pm
Ona będzie kiedyś chodzić jeszcze szybciej  ::((
Wtedy to kota na terapię będę zmuszona posłać  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 14, 2013, 09:42:38 pm
ja_cie ale kudłacz słodki (http://www.deaf.pl/Smileys/emoty/zakochany2.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 14, 2013, 10:17:04 pm
Basiu Tusia   cudna ,taki widok bezcenny!!!!!!  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 14, 2013, 10:19:41 pm
Ona jest przeurocza!Basiu masz cudo! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 14, 2013, 10:21:52 pm
Rany, ależ cudo  ztx Brawo dla Natusi  ztx
I tak perfekcyjne ruchy naprzemienne, mniam... znakomitości  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 14, 2013, 10:24:21 pm
Łoj, łoj, łoj........, aż by się kciało Basiu mnieć taką
samą maleńką w domu  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Września 15, 2013, 07:43:05 am
Basiu, szybko Tusia idzie do przodu, teraz zabezpiecz wszystkie gniazdka elektryczne, bo zacznie się zwiedzanie kątów w mieszkaniu, wszystko będzie chciała dotykać,  brać do buzi drobne przedmioty......pilnujcie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Września 15, 2013, 09:56:46 am
No przecież to sama radość........ brawa dla Tusi i Jej Mamy zdolniachy, że nam to umie pokazać. :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 15, 2013, 11:50:48 am
Tak, tak, brawa dla Basi  :)

Dzisiaj był inny las i są aż cztery grzybki  ;)

Ktoś zakosił na rószofym Lulową dyskotekę  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 15, 2013, 03:38:33 pm
Tusia(http://emotikona.pl/emotikony/pic/0clapping.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/), Tusia(http://emotikona.pl/emotikony/pic/0clapping.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)  :D

W zasadzie nie jestem ciamajdą, nie mam dziurawych rąk i nie jestem zabobonna, ale... przedwczoraj rozbiłam popielniczkę, wczoraj jeden z ulubionych kubków, dziś pękł mi słoik podczas pasteryzacji >:( To chyba zły znak...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 15, 2013, 04:14:20 pm
Hamaczku tylko taki znak, że musiałaś się napracować, by te szklane odłamki posprzątać. >:D

Babcia świętej pamięci mi mówiła, że jak sam słoik pęknie, to..... A dopiero jak się uczyłam fizyki, to doczytałam, że szkło ma to do siebie, że z czasem może sobie pęknąć. Stan szklisty, to nie to samo co stały i sobie "pracuje" aż sobie pęknie.

Brawa dla rodziców Tusi. Sama słodycz. Czerpcie radość z obcowania z malutką, póki jeszcze nie pyskuje ztx

A co mnie ucieszyło. Wczoraj popołudniu wróciłam szczęśliwie od dzieci z Niemiec. 700 km i chyba żadnych  [url=http://www.greensmilies.c. Deszc na ca. 300 km, a reszta drogi z super pogodą do jazdy.
A wieczorkiem jeszcze zaliczyliśmy imprezę z polickimi kajakarzami.  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 15, 2013, 04:40:11 pm
A moim Młodym stuknęła dziś pierwsza rocznica ślubu!!!  :D Wczoraj był obiad , sami przygotowali , popisali się muszę przyznac! A my dziś goscilismy znajomych z Hameryki. Co przygotowałam, podam w watku kulinarnym!:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 15, 2013, 04:42:19 pm
gratulacje dla młodych  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 15, 2013, 04:45:46 pm
Dzięki, przekażę!:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Września 15, 2013, 05:23:10 pm
O matulu,to już rok minął??Zleciało jak moment  :)
Szczęśliwości dla młodych (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0heart.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 15, 2013, 06:55:23 pm
wpieriod wpieriod  (http://www.forum.amazonka.org.pl/Smileys/aaron/smiley.gif)
Jak się szybko czyta to się wyczyta :
wp.....ol wp.....ol
wyczytałam i se myślę o sooooo chooooziii
[/font][/size]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 15, 2013, 06:59:19 pm
Młodzieży wszystkiego najlepsiejsiego z okazji rocznicy ślubu  :)

Jak mi lusterko pęka to się trocha zastanawiam,
a jak inksze rzeczy szklane nigdy. Wszyćko zabobony 8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 15, 2013, 07:17:48 pm
Młodzieży wszystkiego najlepsiejsiego z okazji rocznicy ślubu  :)

Jak mi lusterko pęka to się trocha zastanawiam,
a jak inksze rzeczy szklane nigdy. Wszyćko zabobony 8)
Dzeki jeszcze raz za młodych! Lulu ,niebezpiecznie czytac za szybko!:)
Lusterek stłukłam już dziesiątki!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 15, 2013, 07:34:21 pm
Młodzieży wszystkiego najlepsiejsiego z okazji rocznicy ślubu  :)

Jak mi lusterko pęka to się trocha zastanawiam,
a jak inksze rzeczy szklane nigdy. Wszyćko zabobony 8)
Dzeki jeszcze raz za młodych! Lulu ,niebezpiecznie czytac za szybko!:)
Lusterek stłukłam już dziesiątki!!!

A czemu Lulu?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 15, 2013, 07:35:25 pm
wpieriod wpieriod  (http://www.forum.amazonka.org.pl/Smileys/aaron/smiley.gif)
Jak się szybko czyta to się wyczyta :
wp.....ol wp.....ol
wyczytałam i se myślę o sooooo chooooziii



temu  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 15, 2013, 07:37:10 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 15, 2013, 10:44:29 pm
lulu to ma tylko jedno w głowie  xhc

gratulacje dla młodych pierwszoroczniaków i dla Tusi!!!!


mnie dziś ucieszyło (i wczoraj) że deszcz, co go zapowiadali na weekend to padał w moim lesie ino w nocy - spędziłam dwa piękne dni, słoneczne i ciepłe, na pracy w polu,
zbieralim jabłka, co spadli, śliwki też, grabilim, ostatnie koszenie trawy przed zimom zaliczylim,
siedzielim na tarasie i gralim w scrabelki, a nawet na spacer na Wołek poszlim
   ::((   +  ztx

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 15, 2013, 10:52:50 pm
a nawet na spacer na Wołek poszlim   ::((   +  ztx
ciekawe co Ci za to obiecali  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 15, 2013, 10:55:37 pm
no właśnie nic, kurde...
a mogłam coś utargować
    >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 15, 2013, 11:05:15 pm
to teraz wiadomo kto słonko zapierdzielił z centrum :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Września 16, 2013, 12:10:50 pm
a mię dziś ucieszyło, że wreszcie po 3 dniach robienia internetowego doktorata z laptoków....nareszcie się mię udało na cos zdecydować
no i go wreszcie zamówiłam...uff
...jeszcze tylko program i drukarke fiskalnom ::)....i mogiem pracować


alem wkurzona na maksa......bo tyle kasy wydanej bez potrzeby  i kłopotu ...z powodu pomysłów jasnie_panującego ministra łod finansów
tak mi zepsuć ostatni miesiąc lata.....jestem już 2 tydzień chora z nerwów z powodu nowych obowiązujących od pierwszego paragonów fiskalnych
starą ...jeszcze dobrą kasę fiskalną trza wyrzucić.....bo nazw nie pomieści >:( >:( >:(

na dodatek dostałam na gębie opryszczki >:( >:( >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 16, 2013, 12:15:14 pm
Biedulko Ty moja, bedzie (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0wink.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Smaruj Zoviraxem ... czy jak mu tam...  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 16, 2013, 12:18:51 pm
A ja dziś słyszałam fajną wypowiedź Poniedzielskiego, dotyczącą różnic pomiędzy kobietą i mężczyzną.
Kobiecie potrzebny jest dom, by go mieć, z domu nie musi wychodzić, bo ma wyobraźnię i sobie wsio może wyobrazić, a mężczyzna potrzebuje dom, by miał skąd wychodzić, a że nie ma wyobraźni, to się musi sporo nachodzić. On naturalnie powiedział to lepiej iwyszło b. zabawnie. A ja tylko oddaję sens.

Różo współczuję.  :-* xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 16, 2013, 12:49:42 pm
Rózyczko niedobrze ,kuruj się ,smaruj czym się da .Przepisy ,nowe pomysły a ludziom życie się utrudniają ,a najgorzej że  po kieszeni leci .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 16, 2013, 02:55:32 pm

alem wkurzona na maksa......bo tyle kasy wydanej bez potrzeby  i kłopotu ...z powodu pomysłów jasnie_panującego ministra łod finansów
tak mi zepsuć ostatni miesiąc lata.....jestem już 2 tydzień chora z nerwów z powodu nowych obowiązujących od pierwszego paragonów fiskalnych
starą ...jeszcze dobrą kasę fiskalną trza wyrzucić.....bo nazw nie pomieści >:( >:( >:(

Łoj, nie lubiem dziadoctwa, nie lubiem  >:(    >:(    >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 16, 2013, 03:51:32 pm
Dana, Poniedzielski jednak wie do czego komu dom potrzebny.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 16, 2013, 04:00:08 pm
nie lubię poniedziałku >:( do doopy dzisiaj
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 16, 2013, 04:01:08 pm
a jak ja nie lubię  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 16, 2013, 04:51:42 pm
Jakby nie było poniedziałku, to by nie było weekendu. Przecież już prawie wtorek.  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Września 16, 2013, 05:55:35 pm
jeszcze nie wiem czy lubię, czy nie . . . za godzinkę idę ćwiczyć, jakoś mi się nie chce wierzyć, że to wyzwoli endorfiny  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 16, 2013, 06:20:36 pm
Jak nie, jak tak ... po skończeniu ćwiczeń (http://forum.pogononline.pl/grafika/emoticons/pajacyk.gif), będziesz szczęśliwa (http://forum.barcis.pl/images/smilies/kuul.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 16, 2013, 06:31:06 pm
A ja dziś słyszałam fajną wypowiedź Poniedzielskiego, dotyczącą różnic pomiędzy kobietą i mężczyzną.
Kobiecie potrzebny jest dom, by go mieć, z domu nie musi wychodzić, bo ma wyobraźnię i sobie wsio może wyobrazić, a mężczyzna potrzebuje dom, by miał skąd wychodzić, a że nie ma wyobraźni, to się musi sporo nachodzić. On naturalnie powiedział to lepiej iwyszło b. zabawnie. A ja tylko oddaję sens.

oj, to ja mam bardzo malutkom wyobraźnię  xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Września 16, 2013, 06:40:30 pm
nie lubię poniedziałku >:( do doopy dzisiaj

o to to :( :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 16, 2013, 07:40:04 pm
Kurde, mały OLus w szpitalu na badaniach ( od dwóch miesięcy pojawia się krew w stolcu) . Może wreszcie zdiagnozują! Duzy Olus poszedł na badanie przepływu w tętnicach - dość dobrze wyszło. Przy okazji znaleźli guzki na tarczyc - do zdiagnozowania! >:( Chyba spokoj mi nie jest pisany.
Acha -pytanie do wolontariuszek! Co zrobić z kobietą ,która odrzuca pomoc, zaczyna chemię i nie zyczy sobie rozmow ( pytanie od jej przyjaciół) czy probowac rozmawiać czy olac, przeczekać? Jak maja się zachować  przyjaciółki!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 16, 2013, 07:55:19 pm
Co zrobić z kobietą ,która odrzuca pomoc, zaczyna chemię i nie zyczy sobie rozmow ( pytanie od jej przyjaciół) czy probowac rozmawiać czy olac, przeczekać? Jak maja się zachować  przyjaciółki!

Nie jestem wprawdzie wolontariuszką, ale nie odpuszczałabym.
Przeczekać i dyskretnie ponawiać próby rozmów.
Ewentualnie zastanowić się nad innymi osobami, które mogłyby szybciej i bezboleśniej dotrzeć do kobiety. Może właśnie trudno jej rozmawiać z tymi przyjaciółmi. Trudny orzech do zgryzienia, trzeba być cierpliwym.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 16, 2013, 08:16:55 pm
Może przyjaciółki mogły by się dowiedzieć dla czego NIE. Jeśli sensowna odpowiedź, to dać jej spokój ... na jakiś czas.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 16, 2013, 08:22:35 pm
Co zrobić z kobietą (...)?

Raczej nie odpuszczać, ale nie zalewać zmuszaniem do rozmowy, a raczej być blisko, podrzucać jakieś rzeczy (czy to filmy, czy gazety, czy balsam do ciała, kwiatki, ciasto etc) zaproponować pomoc - może z dziećmi trzeba do kina iść? a może psa do weterynarza zawieść? a może pogadać z mężem od serca? I nie pytać, czy tego che, bo powie, ze nie - raczej po prostu robić nie przejmując się odrzucaniem.

Buziaki dla Olusia. No kciuki zaciskam...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 16, 2013, 08:24:07 pm
MIała wolontariuszki w szpitalu , a teraz zaczęła chemię. I mowi wyraźnie nie chcę. Nie jest mi to potrzebne! Muysle ,ze to jest na zasadzie - nic mi nie mówcie ,wiem lepiej. Zdiagnozowałam to jako- odrzucanie świata , bo czuje się bardzo skrzywdzona i jest wsciekła na wszystko. Ja mysle ,ze trzeba ją zapewnic o przyjazni i pomocy o kazdej porze ,ale dac jej spokoj. Musi się sama uporac z problemem. Myslałam ,ze wolontariszuki są pouczone co w takim przypadku robic.
Agawko -dzięki teraz doczytałam! Przekaze  dalej!( acha -dzieci dorosłe i dzieciate, mąz zmarł jakiś czas temu. Delikwentka ma 63 lata)i
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 16, 2013, 08:27:55 pm
wolontariuszki są pouczone, że nie wolno się narzucać
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 16, 2013, 08:46:31 pm
przyuczone nie narzucać się, to fakt,
ale u wolontariuszek to chodzi o nienarzucanie się podczas wizyty w szpitalu, bo wolontariuszka widzi się z pacjentką tylko raz - właśnie przy łóżku, po operacji,

jak zachowywać się później - nie uczą na kursach dla ochotniczek, bo to wybiega poza rolę ochotniczki,

ja dopuszczam do siebie myśl, że są osoby, które nie chcą rozmawiać o chorobie, bo w niczym im to nie pomaga - wzięłabym to pod uwagę i nie naciskała,
ze swojego doświadczenia wiem, że miło by mi było, gdyby ktoś zaoferował się nie słowami "jak będziesz czegoś potrzebowała, to powiedz" tylko działaniem: zupa ugotowana i przywieziona, zakupy zrobione, niewidzialna ręka posprzątała chatę  :)


a skoro chora nie chce rozmawiać i widać, że doskonale sobie radzi - to nie ma tam nic do roboty,
gdzie jest powiedziane, że trzeba temat choroby przegadać?

same pamiętacie, że się wkurzałyśmy jak ktoś traktował nas jak ciężko chore osoby i koniecznie chciał pocieszać

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 16, 2013, 09:46:39 pm
wolontariuszki są pouczone, że nie wolno się narzucać
Ja widocznie mam pecha - trafiałam na same niepouczone >:(

Mnie dziś strasznie źle................................. Rok temu odeszła Mama................. Myślałam, że przez rok poradzę sobie z żałobą, ale chyba się przeliczyłam...

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 16, 2013, 09:57:25 pm
hamaczku, przytulam Cię mocno!
chyba rozumiem, co czujesz, rok to jednak mało...

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Września 16, 2013, 10:08:58 pm
hamaczku.....też przytulam :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 16, 2013, 10:15:45 pm
hamaczku (http://emotikona.pl/emotikony/pic/50przytula.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 16, 2013, 10:19:47 pm
Hamaczku, mojej już 8 lat nie ma, a łapię się na tym, że czasem coś chce jej powiedzieć, coś dać ... i dopiero po sekundzie dociera do mnie to, że nie mam do kogo .......
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Września 16, 2013, 10:21:41 pm
hamaczku (http://emotikona.pl/emotikony/pic/50przytula.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 16, 2013, 10:23:51 pm
hamaczku- przytulam .Wiem,ze to nie pomoże ,ale spróbuj wspominac mamę z radoscią ,ze miałas ją tak długo. Ja już swojej nie pamiętam, zaciera mi się w głowie, chociaż cały czas czuję miłość jej i swoją do niej. Odeszła, gdy miałam 18 lat. Jak cudownie byłoby ją mieć chociaż z 10 lat więcej.... :'(
Dzięki wolontariuszkom za rady. Ta osoba, jest z gatunku nie dających sobie nic powiedzieć ,czyli po prostu sama od razu opowiada złe rzeczy - jak to zle będzie i gdy ktoś probuje ją pocieszyć, natchnąć optymizmem -odrzuca.Wierzę,że może być trudno jej pomoc .Ona ma rodzinę( dorosłych żonatych synow) ,która  teraz jej pomaga.
Na dobitkę przed chwilką dowiedziałam się o kolejnej, dalszej znajomej. Ta znow narzekała koleżance( od pol roku)  na silne bole kręgosłupa. Łykała ketonal, tramal az w końcu wylądowała w szpitlau. Wyniki ma złe, i okazało się ze jedną piers twardą,czerwoną, wywalone węzły chłonne szyi,kuleje na nogę bo boli ją biodro. Obawiam się najgorszego..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 16, 2013, 10:24:23 pm
 :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 16, 2013, 10:35:21 pm
Halinko  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 16, 2013, 10:49:19 pm
Hamaczku 26 września minie 3 lata od odejścia mojej Mamy ...... i ciągle mi Jej brak.
Mam momenty, że chce do niej zadzwonić, ... że muszę Jej coś powiedzieć..... natychmiast !!!
I wtedy kubeł_zimnej_wody.... Jej przecież już nie ma !!!
Ciągle boli, że tak szybko odeszła.....  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 16, 2013, 10:54:59 pm
Za szybko... wiem, że będzie mi jej brakować do końca moich dni, ale... choć bardzo się staram, to i tak płaczę przy każdej wizycie na cmentarzu - jak mi się uda nie płakać tam, to i tak pękam, ledwie wsiąde do samochodu czy na rower :( A dziś to już w ogóle... :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 16, 2013, 11:06:00 pm
Halinko mamę bardzo by bolało,ze tak cierpisz z jej powodu. Może dla niej -uśmiechnij się ,powiedz- "Spij spokojnie mamusiu- do zobaczenia". Przytulam  mocno...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 16, 2013, 11:32:39 pm
Hamczku, żałoba po mamie nie mija. Tylko musimy się z tym pogodzić, że jej nie ma wśród nas na ziemi, ale być pewnym, że jest duchem z nami i jak potrzeba to z nią rozmawiać. Ja mamusi nie mam już 16 lat, a każdą sekundę pamiętam z jej ostatnich godzin życia. I dla jej dobra trzeba było pozwolić ( xhc) jej odejść, bo tak cierpiała  :(

A wracając do pytania Amorka, czy i jak pomagać osobie, która tego nie chce.
Nic tu nie mogę dodać do tego, co powiedziała Mag.
Ja nie potrzebowałam pomocy psychologicznej. Porad technicznych, jak się rehabilitować, jak radzić sobie z chłonką, to naturalnie tak. Wolontariuszka żadna u mnie nie była. A gdy bliscy rozczulali się nade mną bywało, że się rozryczałam. Właściwie najtrudniej było w momencie gdy dotarło do mnie, że jestem chora.  :(

Mam znajomą, która sobie chyba dobrze poradziła, ale z nikim na temat choroby nie chce rozmawiać, z amazonkami się nie spotyka i wielu pewnie nie wie, że jest amazonką. Takie osoby są i jest to ich prawo do intymności. Może tamta pani ma coś z tej mojej znajomej.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 16, 2013, 11:59:28 pm
Hamaczku kochany(http://emotikona.pl/emotikony/pic/0heart.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 17, 2013, 11:05:41 am
Własnie w TVN widziałam dzielnego Kubusia od Ewy :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Września 17, 2013, 11:13:54 am
właśnie, nie wiedziałam gdzie to napisać Eva i Kubuś się wypowiadali, ach jeszcze tata Kuby był.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Września 17, 2013, 02:51:09 pm
"Spij spokojnie mamusiu- do zobaczenia".
i się poryczałam

Halinko, wiem, co czujesz, nawet bardzo wiem...Przytulam mocno.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 17, 2013, 05:37:54 pm
Własnie w TVN widziałam dzielnego Kubusia od Ewy :)

w jakim programie ? bo większość można potem obejrzeć na tvn_plejerze
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 17, 2013, 07:01:11 pm
Chyba DZien Dobry TVN!
 Uff, a ja dziś od 11z Hanulą szaleję w domu! Pilnowanie jej ,by odrobiła zadane  szlaczki do szkoły, to koszmar! Nie przypominam sobie bym miała jakiekolwiek problemy z Zuzą przynajmniej pierwsze 3 lata . A tu początek! Wszystko inne ok, szlaczki makabreska. Myslę ,ze dziecko ma problemy bo jest leworęczne i nie widzi na prawe oko. Bidulinka.I poszła majac  6 lat ( skończy w październiku) do szkoły!
  A Maja( bratanica) z Olusiem w szpitalu . Jutro rektoskopia -trzymać kciuki!
Natomiast  u mojego wnusia ( już na pewno to Gniewko :)) wszystko ok! Miał dziś kolejne badanie USG  prenatalne . Bardzo się cieszę!
Ja natomiast cały tydzień mam problemy jelitowe. Oby mi się nie nasiliło bo przecież mam wyjechać do Kozienic!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 17, 2013, 07:29:52 pm
co mnie dzisiaj ucieszyło  ???
ano wreszcie udało mi się zdobyć "Zdrowie"  ztx
niby nic, a cieszy  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 17, 2013, 07:33:22 pm

niby nic:D

A nie obrażasz mnie przypadkiem??? >:( xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 17, 2013, 07:39:01 pm
Ucieszyło - nabyłam "Zdrowie", pooglądałam, jutro będę się chwalić w pracy, że znam te ze zdjęć :D
Zmartwiło - spotkałam mamę mojej niedawnej uczennicy/wychowanicy... w turbanie. Kurna, znów młodziutka osoba! Pozwoliłam sobie zagaić dosyć wprost, powiedziałam, że ja już po dwóch starciach, ale chwała Bogu to razem już ponad 10 lat, pomyślałam, że jak zechce mówić, niech mówi, jak zechce pytać, niech pyta - warunków na rozmowę za bardzo nie było (zastępstwo w świetlicy miałam), ale zdaje mi się, że mimo wszystko wsparłam - i z drugiej strony to mnie ucieszyło.
Zmartwiło jeszcze - mam grypę. Nie - grypsko mam! Ledwie na oczy widzę, a do roboty trzeba >:( Flu-control dobrze się dziś sprawił, ale i tak czuję się strasznie >:(
Dziękuję za wczoraj, za ciepłe słowa :-*
Kelu... :-*


A, i jeszcze: Amorku, cieszę się, że u Gniewka wszystko ok :) To z jednej strony dobrze, że można to sprawdzać, a z drugiej, myślę sobie, jednak fajne to były czasy, jak człowiek czekał 9 miesięcy po prostu na... dziecko ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 17, 2013, 07:43:27 pm
Gniewko, brawo!
to będziemy mieć parkę - a nawet trojaczki, bo Parabolcia i Monia_Lisa czekają na dziewczynki  ztx

Amor, ani_mi_się_waż z tymi jelitami - od jutra jesteś w formie!!!

Tojka, ja Ci dam NIC
  8)

TV nie oglądam no i okazuje się, że czasem jest czego żałować,
jak namierzycie ten program w necie, to poproszę o link
:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 17, 2013, 07:52:07 pm


Tojka, ja Ci dam NIC
  8)


 
:D

niby nic:D

A nie obrażasz mnie przypadkiem??? >:( xhc xhc xhc

oj tam_oj tam
przeca to ino zakup gazety  ;)  ;)  ;)
znaczy to NIC to zakup, a nie sama gazeta przeca  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Września 18, 2013, 02:41:19 am
link dla Mag (i nie tylko >:D)
http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/bieg-na-wozku,99062.html
 Co Wy już wszystkie śpicie...dopiero dochodzi trzecia >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Września 18, 2013, 03:32:10 am
A to mnie dziś (wczoraj, bo już w pół do czwartej z rańca) wzruszyło:
http://www.youtube.com/watch?v=d26i_2Hsngs
Dla nie anglo...dziewczyna przeszła raka piersi będąc w ciąży...Może któraś bardziej anglo dotłumaczy, choć...chyba nie trzeba.
Sorry, że se tak piszę jednego posta po drugim, ale w końcu sama tu po nocy siedzę.. :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Września 18, 2013, 08:39:11 am
Piękne.
Mocno wzruszające.
I to zdjęcie gdy przytula czarny łepek... Takie znajome (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0heart.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 18, 2013, 09:54:56 am
...dopiero dochodzi trzecia >:D

hehe, nie wiadomo, czy dzień dobry w takiej sytuacji mówić, czy raczej dobrej nocy ;)
Filmiki piękne :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 18, 2013, 05:23:03 pm
się wzruszyłam, ech...
najpierw oglądając Pamelę z Australii, a potem patrząc na naszą Evę i Kubusia...
jaki on już duży, pamiętam go ze spotkania w Wawie kilka lat temu... teraz to już kawał Kuby!!!
fajnie_fajnie
:)



Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 18, 2013, 06:53:20 pm
Pamela wcześniej straciła już jedno dziecko, tą ciążę lekarz radził usunąć. Nie zgodziła się, ta ciąża dawała jej siłę, a przytulenie dziecka (wtedy kiedy była łysa) zdeterminowało ją do zwycięstwa.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 18, 2013, 08:17:38 pm
rany_julek jaki ten nasz Kuba już duży
a ja ciągle o Nim Kubuś Kubuś  ;)
a On już nastolatek  :)

dziewczyny, my już nie możemy do Kuby wysyłać "dziecinnych" kartek
trza już takie całkiem_dorosłe wyszukiwać  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Września 18, 2013, 10:51:54 pm
noo :o...Kuba kawał chłopa...wydoroślał...faktycznie to już nie ten Kubuś
i Eva jak ładnie wygląda  8)


ale zabolało mię ucho jak pani z fundacji powiedziała półtorej  ::) kilometra
..nie , że się czepiam...ale jakoś dziwnie jestem uczulona szczególnie na TO półtorej w stosunku do rzeczowników rodz. męskiego
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 18, 2013, 11:02:05 pm
Mnie dziś wkurzyło to, że jadąc przespałam  [url=http://www.greensmilies.c i zamiast jechać 50 jechałam ca. 80. No i nie wiem, czy na fotce dobrze wyjdę i ile mi zaordynują kasy i punktów xhc
Ten głupi fotoradar nie wie, że spieszyłam się do wnuków xhc  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 18, 2013, 11:04:27 pm
ano gupi  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 19, 2013, 05:20:33 pm
Dana, będziesz miała do wyboru, niższa kwota i punkty, albo wyższa kwota bez punktów. Ja jeszcze nie załapałam się na  taki wybór (jeżdżę z nawigacją, nawet po znanych szlakach, bo alarmuje mnie o radarach), ale mąż już to przerabiał.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 19, 2013, 05:52:54 pm
Się mi, a propo's, przypommniało:
"Jaki ten świat jest mały..." pomyślał lekarz wpisując 6 lewatyw dziennie do karty zleceń policjantowi z
drogówki."
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 19, 2013, 06:42:49 pm
Lulu tak jest, jeśli kierowcy nie widać i nie wskaże się kto kierował. Zwykle to jest gdy zdjęcie zrobione jest tyłu samochodu, bo gdy przód, to zwykle kierowcę widać i wtedy nie ma negocjacji.  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 19, 2013, 06:55:44 pm
Zaraz widać ;) Gdy mój sznnowny pojechał swoją fotkę oglądnąć, to była taka, że własna matka z pewnością by go nie rozpoznała  :P Jakiś stary, gruby łysol na fotce był ;) I szanowny pyta się pani: czy pani sądzi, że ja na prawde taaaak wyglądam  C:-) Pani uznała, ze jednak nie_bardzo  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 19, 2013, 08:59:32 pm
Co to ja kciałam?
Ucieszyło mnie bardzo, że ostatnimi czasy, zwłaszcza po lataniu na rehabilitację
i inszych ćwiczeniowych manewrach, jakby zmniejszyły mi się obwody  :)
Natomiast wkurzyło to, że od początku tygodnia zaś łosiem godzinów musam siedzieć za durnym biurkiem i zaś mi w tych obwodach przybendzie  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 19, 2013, 09:49:33 pm
Natomiast wkurzyło to, że od początku tygodnia zaś łosiem godzinów musam siedzieć za durnym biurkiem i zaś mi w tych obwodach przybendzie  :-\

mnie się one_te_obwody coraz bardziej zwiększają, a za biurkiem siedzę ino 4 godziny, a dwie biegam po schodach, holach, boiskach, placach zabaw i inszych szkolnych ustrojstwach
właśnie się przymierzam....do bluzek.....żadna nie chce ze mną wspólpracować   >:(
i właśnie to mnie dzisiaj wkurzyło   >:( :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 19, 2013, 09:57:59 pm
[b...żadna nie chce ze mną wspólpracować   >:([/b][/size][/color]

Pewnie w Twojej szafie też zamieszkały te przebrzydłe Kalorie  ::((

Mnie dziś ucieszyło, że młodszy młody mój pamięta, że jutro o świcie zdaje egzamin na prawo jazdy ;) (uwaga; Warszawianki - od 7-dmej rano nie wychodzić na ulicę  ::(()
I nic a nic mnie dziś nie zasmuciło  xcv Bo rano podjęłam decyzję, że jednak myślenie jest przereklamowane, więc dzień spędziłam bez_myślnie ;) Ino robota-robota-robota. Niczym innym się nie skaziłam. No, może obiad dla rodziny, poza robotą, ... kupiłam... ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Września 19, 2013, 10:02:27 pm
Taa,myślenie jest w zasadzie zbędne.
Tylko potem trzeba dłuuugo piekarnik szorować po dyni  :P
(pasteryzowałam słoiczki z musem dla małej,zapomniało mi się pamiętać że miało być tylko 15 min  ::(()
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 19, 2013, 10:09:07 pm
xhc
Basiu, bo mi się wydaję, że ten piekarnik szorowałaś właśnie dlatego, ze zaczęłaś myśleć. O czym innym  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Września 19, 2013, 10:12:59 pm
Szczerze?
Ratowałam kota.
Przed Tusią_Szogunem  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 19, 2013, 10:20:32 pm
To jest POWÓD  :D
Rozumiem, że zamiast myślenia było działanie  C:-)

Swoją drogą - poprawkę wprowadzę: Tusia-Szogunka.
Kobiety górą  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Września 19, 2013, 10:37:05 pm
Nawet _ Huraganka  >:D
Radość z posiadania (wciąż) kota przewyższa złość z powodu nadprogramowego czyszczenia kuchenki.
Dom stoi,ofiar nie ma,dzień na plus  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 19, 2013, 10:40:40 pm
Nawet _ Huraganka  >:D

Kiedyś jej to opowiem  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 20, 2013, 08:39:28 am
Informuję, że warszawianki moga już spokojnie po ulicach brykać  O0 Młodszy młody zdał; już jest kierowcą  ztx Nikogo nie przejechał, nikogo nie wystraszył; nikogo nie opryskał z kałuży ;)
No, kolejna rzecz z bańki  ztx

A zasmuciło mnie, że ubrałam się do roboty jak na Sybir, bo jeszcze wczoraj nam nie grzali; zmarzło mi dupsko i katar się zalęgł. A dziś... okutana przyszłam: sweter, ciepłe galoty, szal wełniany.... wchodzę, a tu 22 st w salach  xcv Będę striptisy robić  >:D

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Września 20, 2013, 08:53:26 am
Super!  ztx Gratki dla młodego kierowcy  :)
To tera możemy już planować grubsze spotkania?
Młody przywiezie Cię,nie będzie wymówki że - tylko herbatka bo kierujesz  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 20, 2013, 09:07:27 am
pogratuluj Młodemu
tak za pierwszym razem zdał  ??? , no no
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 20, 2013, 09:51:25 am
hehe, wystarczyło pouczenie przez starszego młodego, aby jechać dokładnie tak, "jak na to pozwalają umiejętności kierowcy i warunki drogowe"  :D. Czyli powolutku, spokojniutko... A na pytanie egzaminatora: czemu pan tak wolno jedzie? odpowiedzieć: dostosowuję warunki drogowe do swoich możliwości ;)

Basiu, mam nadzieję, że wyrobienie sobie dokumentu przez młodego zabierze mu mniej czasu, niż zapisanie się na egzamin i dotarcie na niego (bo 4 razy się zapisał a nie dotarł  ::(()... Bo kurs zakończył prawie pół roku temu  ::((

A wtedy, a wtedy... ach  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Września 20, 2013, 12:13:31 pm
nooo :)
pogratulować zdanego egzaminu i kolejnego prawa jazdy w domu :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 20, 2013, 04:28:31 pm
Gratulejszyn dla Młodego :D Agawa, rozwiazuj skarpetę! - odkąd mój Młody ma prawko, to tankuję nie raz, a trzy razy w miesiącu :o ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 20, 2013, 04:55:53 pm
Co Ty, Hamaczku, u mnie zimny wychów  >:D Jak sobie zarobi, może być i u mnie (roboty pod dostatkiem  ;D) to zatankuje  C:-)
A na razie będzie musiało mu wystarczyć bycie kierowcą matki  :P Ewentualnie brata  8)

Za gratulacje dziękujemy  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 20, 2013, 04:59:35 pm
Hm... na rozmowę o zarabianiu u matki/ojca chętnie wysłałabym do Ciebie ojca dzieciów mych... I o kieszonkowym na ten przykład... Moje nie zarabiają, niestety, nijak :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 20, 2013, 05:15:22 pm
Dawaj go  ztx Przerobię na pasztet  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Września 20, 2013, 06:28:05 pm
Gratuluję również zdanego prawka. Nie lada wyczyn przy dzisiejszych obostrzeniach i chęci zysku.

Wkurzyło mnie zalanie łazienki. Odkręcili w kotłowni wodę do kaloryferów a ja miałam nie zakręcony odpowietrznik.
Całe szczęście że nie zdążyłam zalać sąsiadki..... gdyby tak było już chybaby u mnie była.  :-X

Ucieszył mnie wynik biopsji u córki: strzępki tkanki włóknistej i fagocyty oraz gruczolakowłókniak. W środę idzie z tym wynikiem do lekarza i zapadnie decyzja co dalej. Mam cichą nadzieję, że pozostawi do obserwacji. Na zdrowy rozum lepiej byłoby wyciąć, ale zobaczymy co powie lekarz.
 
Ucieszył mnie bardzo również telefon od Mag. Dziękuję. (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0heart.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 20, 2013, 08:20:41 pm
Przyłączam się do gratulacji dla Twojego Młodego, Agawo  ^-^
Mojemu też się udało za pierwszym  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Września 20, 2013, 09:18:08 pm
Suchalku, doskonala wiadomosc!! Ciesze sie razem z Toba :)  ztx
Buziaki dla Corki :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Września 20, 2013, 09:31:25 pm
Przekażę..... będzie jej miło, że nie jest ze swoim zmartwieniem sama. Wiem, że się martwi mimo takiego wyniku.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 20, 2013, 09:34:29 pm
To ode mnie też dobre słówko dla Córuni, proszę :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 20, 2013, 10:38:00 pm
A mnie zmartwiło brzydkie podejrzenie wyniku USG, nie moje, ale jednak przykro ... mam nadzieję, że TK wyjaśni.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 20, 2013, 11:25:38 pm
Przyłączam się do gratulacji dla Twojego Młodego, Agawo


... również gratuluję !!!

Suchalku moja młoda miała wycinanego gruczolaka_czy_jak_mu_tam jak miała 24 lata... mammotomem ...
Wsio ok było. Może lepiej wyciąć Suchalku.   :)
Zawsze to problem z głowy.  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Września 20, 2013, 11:40:51 pm
O kurcze,cofnęłam się i doczytałam.Suchalku,tyle stresu musiałyście znieść :( Dobrze że się już ciut wyjaśniło.Cieszę się że odetchnąć możecie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 20, 2013, 11:42:01 pm
Suchalku, kciuki zaciskam. Przecież będzie dobrze  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Września 21, 2013, 07:40:58 am
Wiem, że na Was można liczyć. Kciuki się przydadzą.
Parabola, w środę napiszę co lekarz zdecydował z tym dalej zrobić.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 21, 2013, 11:43:06 am
Oczywiście też trzymam kciukasy do środy  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 21, 2013, 02:33:13 pm
Suchalku tez doczytałam o córci! Dobrze ,ze taki wynik! Super! Będzie ok ,tylko rzeczywiście lepiej chyba to wywalić mammotonem i mieć z głowy !
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Września 21, 2013, 08:17:33 pm
Przekażę córce Wasze sugestie (Parabola, Amorku) .... dzięki.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 22, 2013, 10:16:43 pm
Musam podzielić się jeszcze moimi spostrzeżeniami.
Pamiętacie, jakiś czas temu pisałam, że masuję tego zrobionego cycka, bo jest w jednym miejscu twardy. Maltretuję go bardziej, niż masuję. Potem łażę do łazienki i sprawdzam, czy nie nabroiłam.
Deprymujące to jest  :-\
Twarde, jak skała  :-\ Czasami wydaje mi się (dzisiaj w szczególności), że już coś popuszcza, a potem znowu mam wrażenie, że wracam do punktu wyjścia.
Ufff.... ile to trza cierpliwości  :-\
Podobnie jest z rehabilitacją   :-\
To mię na kwilę obecną wkurza  :-\ 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 22, 2013, 10:35:34 pm
Ale skutki jakie bedom, ho, ho! :0ulan:

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 23, 2013, 07:49:43 am
Tylko kiedy i czy aby na pewno  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 23, 2013, 05:21:55 pm
masuj_masuj
bo we Wrocku będziem chciały obejrzeć  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 23, 2013, 08:02:52 pm
No to dopiero mam doping  :0ulan:

A co do pokazywania, to ostatnio, albo ja się obnażam,
albo ktoś przede mną  xhc
Jakieś nierolmarne to się porobiło ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 24, 2013, 02:02:42 pm
na razie nie wiem czy wkurzyło ,czy zasmuciło ,ale wiem że nie  ucieszyło ,samego ranka zadzwonił do mnie  osobiście  dyrcio ,mam do niego zajrzeć po przyjściu do pracy ,na pewno jestem zaskoczona ,bo nic nie przeskrobałam/albo jestem nieświadoma tego/ lecz stres mam ,oby do po południa  ::((  :0ulan: :brzuszki: uffff
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 24, 2013, 03:49:53 pm
A ja chyba dzisiaj jestem dopiero trzeżwa.....  xhc  xhc  xhc
Wesele w sobotę..... 5-ta rano w domu, parę godzin na na sen i.... poprawiny  :o
A w poniedziałek poprawiny_poprawin .....  >:( ... zaprosił kuzyn do domu bo wódka została po weselu.... no ja jako chrzestna_matka nie mogłam odmówić...... xhc ..................  biedny_chłopina...  8).... nie miał już urlopu i zasuwał  do roboty dzisiaj.....  [url=http://www.greensmilies.c
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 24, 2013, 08:06:12 pm
Madziu, identyczna i idiotyczna "żarówa" włącza mi się w takich sytuacjach  :-\  Trzymam kciuki  :0ulan:
Może łon, ten dyrektor, kce Ci złożyć życzenia, a człowiek zara o przeskrobaniu przez się xhc

Parabolu, wesele widać udane  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 25, 2013, 01:05:41 am
no niestety wkurzyłam się na maxa ,popłakałam ,zj....ka była niby o pierdołę /ale zaraz hallo / od dyrcia ,trochę mojej winy wiec przeprosiłam,ale tez z  prezesem budynku niemiłą rozmowę miałam /on moja pierwsza firmę zatrudnił i w tym mnie /tez chcą mi dowalić nowych obowiązków poza budynkiem w ramach tych godzin co mam  / nie zgadzam się na to ,postawił mnie pod ścianą ,nawet zaszantażował,postawił ultimatum/wiec chyba odejdę z pierwszej firmy/zadzwoniłam do pańć pracodawczyń  powiadomiłam o całej sprawie/ lecz przecież drugiej ma obcykane kolejne  godziny za jakieś 3 tygodnie /wyremontują pomieszczenia na nowe stanowiska pracy/.Doopny dzień był ale dzisiaj nowy może lepszy, a teraz chyba z nerwów nie zasnę >:(.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 25, 2013, 07:34:11 am
...........Doopny dzień był ale dzisiaj nowy może lepszy, a teraz chyba z nerwów nie zasnę >:(. [/color][/size][/font]

Nie łagnie z ich strony  >:(    >:(    >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 25, 2013, 08:42:13 am
co za chamówa! nie daj się, madziu  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 25, 2013, 09:48:59 am
Madziu, spokojnie... może jeszcze się jakoś ułoży...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Września 25, 2013, 12:55:43 pm
.Doopny dzień był ale dzisiaj nowy może lepszy...

Mam nadzieję, że dzisiejszy dzień już lepszy. A kolejny jeszcze lepszy.  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 25, 2013, 01:20:56 pm
Magda współczuję  :-*
Tak często w pracy bywa, że nawet jak szef nie ma racji, to patrz do regulaminu, punkt pierwszy: "szef ma zawsze rację"  xhc  i do przodu  :0ulan:
Każdemu z nas zdarzają się lepsze i gorsze dni  >:D i niestety w tych gorszych jesteśmy tacy trzepialscy  :-[ 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 25, 2013, 01:46:59 pm
okaże się czy lepszy/czarne chmury wiszą/  xhc ,wiem wiem szef ma racje i wiem że jak się nie podoba to możesz się zwolnić ,albo cię zwolnią ,człowiek się nie liczy tylko kasa ,władza,kariera /nie ma ludzi niezastąpionych i bat się zawsze znajdzie  / . Praca jak praca ,nie jest dobrze, ,niektórym brak wyobraźni ,wiem jedno muszę pracować a z pracą ciężko ,zaciskam zęby ,staram wywiązywać jak najlepiej umiem  ale trzeba tez o siebie walczyć i nie dać wejść na głowę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 25, 2013, 01:51:28 pm
Smutne to wszystko, ale niestety tak jest i mam wrażenie, że ostatnimi czasy jest coraz gorzej  :)
Głowa do góry i pierś do przodu, na układy ni ma rady  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 25, 2013, 01:56:02 pm
madziu, przytulam mocno!
czy ten szef wie, że nie znajdzie lepszego pracownika niż Ty?

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Września 25, 2013, 02:07:34 pm
to się porobiło
wykorzystują człowieka, a Ty powinnaś dbać o siebie, nie pracować ponad siły
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 25, 2013, 02:57:01 pm
prywatnych firmach i na umowach śmieciowych tak jest że pracownik jest nikim ,tanią siłą roboczą (http://emotikona.pl/emotikony/pic/niegrzeczny.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 25, 2013, 03:28:34 pm
Mag, pracodawcy najmniej się przejmują tym, czy zwalniają dobrego, czy złego ... ważne, że postawią na swoim. U mnie też zwolnili jedną babkę, mówiłam, że nie cieszy mnie to, bo to nie był najgorszy pracownik, ale się naraziła i to wystarczyło.
Ja też się wczoraj naraziłam i mam obawy co będzie .... ale wszystko ma swoje granice.
Muszę tylko poszperać w przepisach, czy w moim wypadku z kuroniówki (bo jeśli dotrwam do nowego roku, to będę miała kuroniówkę) będę mogła przejść na świadczenie emerytalne.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Września 25, 2013, 03:34:15 pm
prywatnych firmach i na umowach śmieciowych tak jest że pracownik jest nikim ,tanią siłą roboczą (http://emotikona.pl/emotikony/pic/niegrzeczny.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)

zapewniam Cię, że nie tylko w prywatnych firmach..

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 25, 2013, 03:39:48 pm
No tu polemizowałabym Betty z Tobą. Budżetówka, to jednak państwowe firmy i dbają o pracowników. Może mam wypaczone spojrzenie, ale widzę to na co dzień i mam skalę porównawczą, jak oni pracują, a jak my mamy to urządzone. Jak to mówili starogreccy rzymianie, bez porównania, nie ma rozwiązania.  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Września 25, 2013, 03:56:51 pm
sam fakt, że mam regularnie wypłacaną pensję, moim zdaniem nie świadczy o dbaniu o pracowników
ważne są też inne rzeczy, których akurat w mojej "firmie" brakuje
np. chciałabym, aby mi zapewniono podstawowy sprzęt do pracy (kupuję za własną kasę)
o innych sprawach nie wspomnę, to jednak internet ;D

tak nawiasem mówiąc - mój mąż pracuje u prywaciarza (niewielkiego) - wypłata regularna, dobra atmosfera, jest ok
czyli da się jednak
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 25, 2013, 04:02:07 pm
Może nawet nie chodziło mi o regularną wypłatę wynagrodzenia, ale trzynastki, fundusz socjalny, gwarancja pracy. W budżetówce jest jednak dużo większa gwarancja.
A kupowanie niezbędnych rzeczy do pracy, w moim przypadku to prawie norma .....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 25, 2013, 04:05:43 pm
Madziu, nie smutaj  :)
Wiem, że to żadne pocieszenie, jeśli ktoś ma podobne uwagi  :-\
Ja sobie chwaliłam swoją robotę i chyba nadal chwalę. Ale nie jestem ślepa. Widzę i czuję co się dzieje. Też budżetówka. Krojone etaty. Wygórowane wymagania, przy beznadziejnych płacach. Ci którzy pozostali mają nerwy na wysokości lamperii i każdy zdaje sobie sprawę, że musi to ciągnąć, bo nie ma wyjścia  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 25, 2013, 08:24:27 pm
...sam fakt, że mam regularnie wypłacaną pensję, moim zdaniem nie świadczy o dbaniu o pracowników...

Moim zdaniem, też  :-\
Co z tego, gdy potem trza siem głowić, którą dziurę najpierw zapchać i jak dożyć do następnej wypłaty  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 25, 2013, 11:55:40 pm
Madziu :0ulan: - trzymam kciuki, żeby się ułożyło, żeby się okazało... że to tylko szef akurat miał zły dzień, zły humor, wyzył się i już mu przeszło :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 25, 2013, 11:59:25 pm
Budżetówka, to jednak państwowe firmy i dbają o pracowników.

A niby w czym przejawia się to dbanie?

tutaj było baaaardzo duzo napisane, ale skasowałam,

taaaak bardzo się ciesze, że mam prace w budżetówce  ::((



Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 26, 2013, 01:12:34 pm
ja też w tym temacie napisałam i skasowałam  ;) za to chciałam napisać co mnie ucieszyło. spełniło się moje marzenie!!!!  ztx
a w instrukcji obsługi do onego, w pierwszym rozdziale pod tytułem "Wprowadzenie", stoi (pisownia oryginalna):

"Serdeczne życzenia dla kupna maszyny szwalniczej.
Kupili Państwo produkt wysokiej jakości, który został produkowany z wielką dokładnością.
Ta instrukcja daje Państwu wszystkie wartościowe informacje o możliwościach użytku maszyny.
Jeśli pozostałyby pytania prosimy kontaktować sprzedawce.
Życzymy dużo uciechy."



 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Września 26, 2013, 01:14:32 pm
dużo uciechy z użytkowania? czy z czytania instrukcji? czy tak w ogóle? xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 26, 2013, 01:14:55 pm
jak skontaktujesz sprzedawce, to dużo uciechy niewykluczone

 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 26, 2013, 03:08:44 pm
Tak to jest, jak się zatrudni tłumacza Google ... bo tani jest i nie macha przed oczami kodeksem pracy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 26, 2013, 04:30:35 pm
ja też w tym temacie napisałam i skasowałam  ;) za to chciałam napisać co mnie ucieszyło. spełniło się moje marzenie!!!!  ztx
a w instrukcji obsługi do onego, w pierwszym rozdziale pod tytułem "Wprowadzenie", stoi (pisownia oryginalna):

"Serdeczne życzenia dla kupna maszyny szwalniczej. (...)
Życzymy dużo uciechy."
xhc Uciecha po pachy xhc

I w tem mniejscu podziękowuję Kuleżankom Gazelom, że miało mię co dziś ucieszyć - w sensie za karteluszkę, pamięć i pozdrowienia wsiem serdeczne dzięki :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Września 26, 2013, 11:04:28 pm
co mnie dzisiaj ucieszyło  - kartka w skrzynce pocztowej :) z pozdrowieniami od paczki :) - proszę o wpisanie mnie na listę kolejnegospotkania paczki :), ucieszyło mnie, że po pięciodniowej fieście w Barcelonie wróciłam szczęśliwie i zastałam rodziców w stanie
 nie najgorszym - kilka dni przed wyjazdem ojciec był w szpitalu, nafaszerowany psychotropami (ma Alzhaimera i 89,5 lat), kórych normalnnie mu nie podajemy, przestał w ogóle wstawać z łożka, ja mu na własną odpowiedzialność wycofałam i zaczął znowu chodzić z pomocą do lazienki, kuchni i teraz stan jest constans... ufff... ja przez pieć dni oderwałam się od normalności, zachwyciłam się Barceloną, zwiedziłam mnóstwo, poradziłam sobie ze wszystkim - komunikacją, dotarciem do wszystkich wyznaczonych miejsc, cudowną kąpiela w morzu ok. 18=tej po pierwszej turze zwiedzania, druga tura to wieczorne wyjścia na wszelkie koncerty np. pod Katedrą św. Eulalii orkiestry symfonicznej, spiewaka katalońskiego z bandem, pokazy pirotechniczne na plazy Barcelonetty, na placu hiszpańskim kończące parodniową fiestę LA MERCE i długo by opowiadać.... wybaczcie- jestem jeszcze w pozytywnej emocji :),
wczoraj wieczorem wróciłam :), śniło mi się , że jade do pracy metrem :))..... było pięknie, czuję jak bym wróciła z dlugiej podróży, a to
"tylko" pieć pieknych choć b. intensywnych dni
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Września 26, 2013, 11:12:12 pm
Danuto (kurde, a nie można Danusiu? :) )..mieszkałam w Barcelonie w okresie "emigracyjnym" . Pod koniec lat 80-tych, prawie wszyscy moi kumple z roku tam właśnie spruli. Mój chłopak zresztą też. Najeździłam się w te i we wte. Ciężko było, ważyły się moje losy, ale Barcelona pozostanie w moim sercu na zawsze :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Września 26, 2013, 11:39:17 pm
Perełko;), danusiu - brzmi pięknie - tak kiedyś(danuta - tak kiedyś w 2006 r. sie zalogowałam i zostalo),
wracając do sedna :) - poleciałam do B. ale wiedzę o niej "zdobywałam" krótko przed wylotem, córcia, ktora kocha B. zarezerwowała lot, pomogła znaleźć i zarezerwować mieszkanko w cudnym miejscu koło Barcelonetty,  w dz.El Gotic - z tarasu na 6-tym pietrze miałam widok na zabytkową wieżę poczty, na kopułe kościoła M. de la merce i kolumnę Kolumba, no i cały czas trwała fiesta La Merce - było cudnie,
jestem pod wielkim wrażeniem, a z Katedrą związałam się emocjonalnie ;), dwa wieczory spędziłam na jej schodach słuchając koncertów symfonicznego i katalońskiego artysty (gitara, śpiew), było cudnie.....
szkoda, że nie możemy np. spotkanka zrobić w Barca :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Września 26, 2013, 11:47:18 pm
A czemu nie? Loty są tanie, mam informatora, to i jakiś hostel, czy cóś taniego by się znalazło...Jestem pewna, że za chwilę pojawią się tu jeszcze bardziej egzotyczne pomysły O0 Mnie się marzą Hawaje >:D Polećmy dokądś!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 26, 2013, 11:53:05 pm
oh, Barcelona :) i koncerty słuchane na schodach katedry... :)
Danusiu, czyż to nie fascynujące, że takie same doświadczenia mamy, choć w róznym czasie. Gdy pomyślimy, że swoimi śładami chodzimy po świece... Cudne uczucie :)
A Hawaje - moim zdaniem przereklamowane ;) Lepiej Bahama  ztx Bliżej, taniej, mniej turystów, przyroda ta sama :) Choć i tak 'taniej' w tym wypadku brzmi nieco dekadencko ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Września 26, 2013, 11:57:32 pm
Bardzo, bardzo chciałabym osobiście sprawdzić to przereklamowanie O0 Ale najbardziej, to chciałbym się teraz znaleźć na jakieś małej polinezyjskiej wysepce, albo gdzieś w tych okolicach na Pacyfiku ^-^
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 27, 2013, 12:05:22 am
wiesz co, Perła, nie będe się kłócić - byle gdzie, byle ciepło, daleko i w dobrym towarzystwie  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Września 27, 2013, 12:27:46 am
rozmarzyłam się:) brzmi dobrze Bahama, Hawaje,Barcelona może być Pszczyna, Paprocany (to w Tychach jezioro) - byle ciepełko i dobre towarzystwo :), zapomniałam - po koncercie mojito na ulicy, robione przez Kubankę  na poczekaniu - bezcenne ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 27, 2013, 12:06:24 pm
matko Barcelona i te schodki ,zazdroszczam  :D,ale Danusiu  dobrze ,odpoczęłaś   ztx,a ja się ciesze  dzisiaj piątek i weekend wreszcie/mam nadzieje że bez niespodzianek/ ,wczoraj zapitalałam 12 godzin w robocie /znowu awaria i nagle wezwanie do pracy / i ciesze się że nasze spotkanko było tydzień temu bo teraz by nam doopki trochę zmarzły /w nocy jak wczoraj wracałam ,naprawdę zimno było ,a nie ciesze się bo mi się xhc nic nie chce ,a nic
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 27, 2013, 12:32:45 pm
Pozazdrościć Danusiu  :)
Jeszcze byłaś o fajnej porze roku  :)

Ale z tym doborowy towarzystwem bele gdzie, tyż prowda  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 27, 2013, 12:49:14 pm
Na jedynce leci właśnie znowu film o M. Prokop.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 27, 2013, 01:48:27 pm
Lubię popatrzeć na ten obraz. Dobrze zrobiony :)
Są w nim wszystkie również i moje przemyślenia
i niezależnie od od tego w jaki sposób ta historia się akurat skończyła, jest dla mnie optymistyczny :)
Oprócz tego piękna kobieta i fajna relacja kobiety z facetem w takim okresie, trudnym dla obojga :)

W kwestii wyjaśnienia, zrobiłam se dziś wolne i spałam do 12.00, jeszcze siedzę w piżamie i fajnie mi z tym  :)
Totalne lenistwo :) Wczoraj dostałam laurkę z okazji 25 lat
pracy. Nie wiem, czy siem cieszyć, czy płakać. Szmat czasu  :-\ 

Kurcza idem, bo widzem, że zaś ja siem tylko rozpisujem.
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 27, 2013, 02:12:54 pm
Mirusiu błogie lenistwo wskazane ,ja tam w poniedziałek pospałam to od razu inaczej było,a dni pidżamowe uwielbiam i nic nie musieć  ;D ,a ja poleciałam po zakupy  pranka dwa uprałam ;),pywszna pamidorowka i pichci ,mąż dzisiaj zjechał do domu /urzędowe załatwiać sprawy/ , Francia z przedszkola  odbierze /dwa ajdole xhc / ,młoda wyręczyła mnie i do babci po szkole pobiegła pomoc i zaraz do roboty  :P ,oby nie zapeszać  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Września 27, 2013, 05:26:49 pm
Na jedynce leci właśnie znowu film o M. Prokop.

http://ksiazki.wp.pl/gid,16022089,tytul,Magda-milosc-i-rak-Leb-do-slonca-i-never-give-up,galeria.html (http://ksiazki.wp.pl/gid,16022089,tytul,Magda-milosc-i-rak-Leb-do-slonca-i-never-give-up,galeria.html)
Tylko nie czytajcie komentarzy internautów. Jak zwykle żenada.
Mirusiu, to Magda Prokopowicz, a nie Prokop  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 27, 2013, 06:51:41 pm
- proszę o wpisanie mnie na listę kolejnegospotkania paczki :),
pól paczki ma spotkanie we Wrocławiu
tu jest watek http://www.forum.amazonka.org.pl/index.php?topic=490.msg27915#new (http://www.forum.amazonka.org.pl/index.php?topic=490.msg27915#new)
danuto, w miarę blisko chyba masz
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 27, 2013, 07:05:32 pm
Dani, wiem  :)
Nie kciałam wymieniać całego nazwiska, choć i tak wszyscy wiedzą o kogo chodzi. Komentarzami nie ma się co przejmować.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Września 27, 2013, 07:09:17 pm
Dani, wiem  :)
Nie kciałam wymieniać całego nazwiska, choć i tak wszyscy wiedzą o kogo chodzi.
;)
Przyznam, że najpierw w Twoim wpisie zwróciłam uwagę na nazwisko. I pomyślałam: a co Marcin Prokop mógł ciekawego zrobić/zaśpiewać/wymalować ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 27, 2013, 07:58:30 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Września 27, 2013, 08:05:28 pm
Dani, ja też pomyślałam o Marcinie Prokopie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 27, 2013, 08:43:10 pm
Prokop przystojny :) czemu nie ;)
*
A ja tonę naleśników z serem usmażyłam - młodszy młody wraca po tygodniowej wycieczce  C:-) Będę znowu tuczyć  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Września 27, 2013, 09:17:40 pm
Smutków ciąg dalszy... Mąż pojechał do szpitala z podejrzeniem zapalenia trzustki.
Od kilku ładnych dni odczuwał bóle,zwalał to na stłuczone żebro.Dziś na NPL dostał skierowanie natychmiast do szpitala.To pojechał.A ja cała w nerwach czekam w domu na wiadomość od niego.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 27, 2013, 09:21:40 pm
Basiu(http://emots.yetihehe.com/1/pocieszacz.gif)
Widzę, że dziś dla niejednego piątek taki, jakby to był piątek trzynastego :( Aż się boję, bo mój Młody wyjechany autem... Tfu, tfu, tfu!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 27, 2013, 09:35:21 pm
O rany jak nie urok to przemarsz wojsk! Dobrze ,ze w szpitalu - bo będzie miał płukaną trzustkę wieloma kroplówkami i wydobrzeje. POtem trochę będzie się musiał pocackać z tym narządem! Trzymaj się  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 27, 2013, 09:50:12 pm
Oj, tak. Po zapaleniu trzustki trzeba bardzo na dietę uważać. Mój ćwiczy od ponad roku i ma się bardzo dobrze. Ale przestrzega literalnie :) Odstawił cały tłuszcz i alkohol.

Basiu, póki co kciuki mocno ściskam  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 27, 2013, 09:56:06 pm
Po płukaniu dieta najważniejsza.
Trzymajcie się  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Września 27, 2013, 10:35:55 pm
To nie trzustka.Ufff..
To"tylko" żebra.kamień z serca mi spadł.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 27, 2013, 10:38:37 pm
No to rzeczywiście ulga!!! Nie ma porównania w wadze problemu! Słyszałam jak ten kamien upadł na podłogę! :) Mam nadzieję ,ze wszystkie problemy o jakich piszemy  na forum tak szczęśliwie się rozwiążą !
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 27, 2013, 10:42:11 pm
Łups  ztx Mój kamień też łupsnął  ztx
Żebra pobolą ze 3 tygodnie i przejdzie ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 27, 2013, 10:45:19 pm
A jakby cię chłop zeźlił to będziesz wiedziała gdzie dźgnąc!! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 27, 2013, 10:56:27 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 28, 2013, 11:25:18 am
Dla kawoszy, do których i ja należę :)
Koleżanka mi poradziła, jak zastąpić jej hektolitry.
Polecam kawę zbożową, ale na pudełko musi być nazwa "inka". Rozpuszczalna, z dużą ilością mleka. Obojętnie jakiej firmy. Moja akurat ze Skawiny.
W ogóle nie czuć, że to zbożówka. Pycha  mnx 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 28, 2013, 11:32:43 am
organizmu nie oszukasz ;)
zbożówka nie ma tych samych substancji (psychoaktywnych heheh) co prawdziwa kawa
więc głód kawowy pozostanie  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Września 28, 2013, 11:37:15 am

W ogóle nie czuć, że to zbożówka. Pycha  mnx

Czuć, czuć...Próbowałam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 28, 2013, 11:45:34 am
organizmu nie oszukasz ;)
zbożówka nie ma tych samych substancji (psychoaktywnych heheh) co prawdziwa kawa
więc głód kawowy pozostanie  xhc

Mnie chodziło jeno o oszukanie smaku i to osiągnęłam  :)
Piłam lurę ze strasznymi ilościami dolewek mleka.
Substancji właściwych prawdziwej kawie, aż w takiej ilości nie potrzebuję.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 28, 2013, 11:52:02 am
Mnie chodziło jeno o oszukanie smaku i to osiągnęłam  :)
Piłam lurę ze strasznymi ilościami dolewek mleka.


aaaa, to insza inszość ;) bo ja najbardziej lubię gorzkie_espresso/lungo i tego smaku nie da się niczym innym zastąpić :(
jak mam ochotę na coś z mlekiem to mieszam kakao ze zbożówką (w rossmanie jest fajna zbożówka ze słodu jęczmiennego)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 28, 2013, 12:08:31 pm
Ja pijam max dwie kawy dziennie z ekspresu  z małym dodatkiem mleka( ostatnio migdałowego). Oprocz tego pijam i Anatola i inkę z mlekiem ,ale te raczej już do snidania lub kolacji. Kawa podobno ma własciowosci antyrakowe - tylko nieprzesadzajmy z iloscią.
 http://w-spodnicy.ofeminin.pl/Tekst/Zdrowie/532881,1,Antyrakowe--wlasciwosci-antyrakowe-kawy.html
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 28, 2013, 01:19:24 pm
Cytat: Amor link=topic=312. msg28127#msg28127 date=1380314317
Mam nadzieję ,ze wszystkie problemy o jakich piszemy  na forum tak szczęśliwie się rozwiążą !

Amorku, a ja częściej pewność, a nie tylko nadzieję. Szczególnie Ty weź swoje słowa do serca, bo zbytnio się wszystkim przejmujesz na zapas. A najcudowniejsza dieta, nie zrekompensuje negatywnych skutków, stresu. :)

Basiu super, że to nie trzustka. ztx




 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 28, 2013, 01:29:21 pm
Basiu - chwała! ztx

Mam nadzieję ,ze wszystkie problemy o jakich piszemy  na forum tak szczęśliwie się rozwiążą !
Dopowiedzcie, błagam, że te, o których nie piszemy, też... :(

PS. U mnie kolejne rozbite szkło...  :( Klosz znad lustra łazienkowego przed chwilą rozsypał się w kawałki - sam, nikt w łazience nie był od dłuższego czasu, żarówka się nie świeciła, żeby miała np. nadmiernie nagrzać (zresztą czemu? ten sam klosz i ta sama żarówka od ponad 8 lat)...  :o :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 28, 2013, 01:34:10 pm
Hamaczku, też, też............. :)
Trza mnieć nadziejem.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 28, 2013, 01:46:31 pm
Cytat: Amor link=topic=312. msg28127#msg28127 date=1380314317
Mam nadzieję ,ze wszystkie problemy o jakich piszemy  na forum tak szczęśliwie się rozwiążą !

Amorku, a ja częściej pewność, a nie tylko nadzieję. Szczególnie Ty weź swoje słowa do serca, bo zbytnio się wszystkim przejmujesz na zapas. A najcudowniejsza dieta, nie zrekompensuje negatywnych skutków, stresu. :)


Dano wiem, ze chciałaś mnie wesprzeć ,ale takie  mentorskie słowa nie działają dobrze. Mogę tylko czuc się winna. Chyba nie myślisz ,ze ja nie biorę sobie tego do serca( ba! do głowy) i nie martwię się działaniem stresu na mnie. Niestety jedni rodza się optymistami , drudzy uczą się tego całe zycie. BYłam optymistką we wczesnej młodości  przez całe 7 lat chorowania mamy  nie dopuszczałam myśli( chociaż moje rodzenstwo usilnie chciało mnie oswiecic) ,ze ona  może umrzec . W wieku 18 lat, wychowana pod kloszem i na fujarę , zostałam bez matki, po roku bez ojca bo ożeniwszy się wyjechał na drugi koniec POlski .W efekcie- sama ,ze swoimi demonami ,jak trafnie kiedyś powiedziała Perła. Potem inne stresy..Gdy czekałam na wynik wznowy tez byłam optymistką..Nie chcę się tłumaczyć( tylko szukam zrozumienia) ,ale zrobiło mi się przykro (cyt. ta nadzieja przekazywana innym ,ta najcudowniejsza dieta ( czy lepiej o tym nie pisać, bo się osmieszam?) )wiem,że z troski pisałaś  ,ale co mam zrobić? Nagle stać się tobą i odczuwać tak jak ty? Na tej samej zasadzie powiem -zrob cos bym tak odczuwała!Sorx ,może zbyt emocjonalnie ,ale taka jestem!
Hamaczku  ...  :-* :-* :-* :-* musimy w to  wierzyc...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 28, 2013, 02:59:41 pm
Amorku, przepraszam jeśli to tak odebrałaś. Nie będę pisała, że miałam dobre intencje, bo w to nie możesz wątpić. Chciałam wstrząsnąć. I udało się, ale w tym złym znaczeniu.
Ja nie jestem urodzonym optymistą. Miałam też wiele trudnych momentów w życiu, gdy sobie kompletnie nie radziłam. Może dlatego obecne problemy znoszę lepiej, bo się zahartowałam. I jak piszesz, optymizmu uczymy się przez całe życie. Każda sytuacja jest inna i na pewno powinno się o problemach pisać, a nie zamykać z nimi sam na sam. Tylko szybciutko, po czymś trudnym, bolesnym, poszukać (zbilansować) czegoś pozytywnego.
Amorku, przepraszam, tak jestem gruboskórna, ale życzliwa  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 28, 2013, 03:53:59 pm
No to witaj Dana w klubie. Mnie prócz miana gróboskórnej, to jeszcze dorzucają "zimna". Z tego też powodu staram się nie zajmować stanowiska "pocieszacza", bo mi to nie najlepiej, ba, okropnie wychodzi. Jeśli nawet zdarzy się i nie powstrzymam zapędów, to jeszcze słyszę, nie każdy jest tobą.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 28, 2013, 04:22:12 pm
Dana- wiem, ze chciałaś dobrze ,napisałam to. Mną nie potrzeba wstrząsać , bo ja  sama sobą wstrząsam, a jak nie daję rady muszę wspomoc się tabletką. I tak jestem z siebie dumna ,ze nie biorę ich na okrągło mimo słabej psychiki. Mój rozsądek niestety nie zawsze zwycięza z cialem ,lękiem jaki go paraliżuje. A zrozumieć może mnie tylko ten kto odczuwa cos takiego samego. Lepiej, bezpieczniej ( by kogos nie urazic) jest po prostu być  z nim w trudnych chwilach, mowic mu ,ze się nie wątpi w dobre zakończenie  niż go opierniczac. Oczywiście błędy zdarzają się kazdemu, ja tez je robię!
Lulu- nie każdy jest  czy potrafi być tobą ,czy odczuwać jak ty! Nie wiem kto ci to powiedział ,ale czy to nie jest prawdą?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 28, 2013, 04:31:07 pm
Amorku, ja wiem, że nie wszyscy są tacy sami, ale czy dla tego , że ja taka jestem, to mam obrywać za to. Czy to, że w sytuacjach trudnych daję sobie radę ... tylko kto wie ile mnie to kosztuje, ale po prostu nie mam innego wyjścia, muszę polegać tylko na sobie. Czy jeśli otwarcie mówię, że nie rozumie takiego, czy innego zachowania/reagowania, to jest źle ... ja nie mam za złe tego, że ktoś jest inny, inaczej reaguje/odczuwa, ale czy należy mnie zmuszać do podobnego odczuwanie/reagowania ... przecież to paranoja.
Nie mogę się stać innym człowiekiem niż jestem.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 28, 2013, 04:41:15 pm
Amorku ja Ciebie nie opierniczałam. Jakie miałabym do tego prawo  ???

Tylko chciałam zasugerować, by szybko uciekać od problemu, a nie go rozważać na wsie strony i widzieć w czarnych barwach. I zawsze szukać, nawet w tym złym, pozytywów, jak nie na tę chwilę, to na przyszłość.

I jeszcze jedno chciałam powiedzieć: najważniejsza jest psychika, a potem wszystko inne (jedzenie, aktywny tryb życia, itd....) Choć po prawdzie to wszystko ze sobą się wiąże. xhc
 :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 28, 2013, 05:03:04 pm
Dana wszystko to wiem o czym napisałaś. Nic nowego nie powiedziałaś! Możesz być pewna ,ze uciekam od problemu jak tylko się da,szukam pozytywow zawsze i wszędzie i wiem ,ze psycvhika jest tą najważniejszą dlatego od wielu lat  wspomagam ją na różne znane mi sposoby! I staram się pamiętać ,ze zawsze dam sobie radę!Czasami próbuję tylko wyciągnąć od innych słowa otuchy a dostaję pouczenie! Mag ,widzisz chyba powinnam sobie posiedzieć dłużej za esobą , a nie zarazac innych problemami.
Lulu- można to odwrocic-ja tez obrywam za to jaka jestem ,bądź raczej  za to jak ktoś mnie postrzega
Przypominam jednak sobie i innym ,ze wszystko to pył i kurz a nas i tak zmiecie w niebyt!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 28, 2013, 05:07:33 pm
Hola, hola, jak to zmiecie w niebyt? Ja mam nadzieję, chociażby na jakiś malutki, maluteńki bycik.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 28, 2013, 05:44:52 pm
bycik_czy_nie_bycik  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 28, 2013, 07:00:05 pm
Chciałam się poskarżyć >:( Noc miałam ciężką, łeb mnie dziś nap. jak diabli, i stawy do tego - a sąsiedzi od rana bez ustanku dają czadu! Dziś to mają nawet jakieś trąbki/piszczki >:( Muzyka gra na pół wsi, dzieci i dorośli krzyczą i śpiewają razem z radiem, a do tego cały czas ujada ich pies. Zwariuję :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 28, 2013, 07:02:58 pm
Hamaczku szkoda, że taka pogoda, włączyłabyś radio na całą parę i udała się w nieznane.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 28, 2013, 07:13:31 pm
Pogoda była u nas bardzo ładna, ale wyszłam tylko powiesić pranie i miałam dość... Słychać ten rumor nawet przy zamkniętych wszystkich oknach :( Czy oni nie mogą sobie tego disco słuchać WE własnym domu? ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 28, 2013, 07:21:45 pm
hmmm można chiba na policję zadzwonić

a mnie ucieszyło, ze ślubny zebrał dzisiaj na naszy działce pół wiadereczka maślaków - podsypywał ,  podsypywał i siem doczekał
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 28, 2013, 07:29:01 pm
Maślakowa działeczka, może lepsza prawdziwkowa ......
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 28, 2013, 07:30:46 pm
pewnie, że lepsza by była prawdziwkowa ale najsampierw bymśmy musieli tam las posadzić  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 28, 2013, 07:35:07 pm
Po co las, długo trzeba czekać aż urośnie ... sadźcie od razu prawdziwki  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 28, 2013, 07:36:03 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 28, 2013, 07:36:21 pm
A co Łun tam podsypował, że tak urośli?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 28, 2013, 07:43:12 pm
no jak to co - ściółkę kradł z lasu  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 28, 2013, 07:46:24 pm
No materdyjo, ale sposób  xhc
Wiem, że jajców nie robisz, bo właśnie pytałam małża.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 28, 2013, 07:47:38 pm
ja bym miała se jajca robić z takiej poważnej sprawy  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 28, 2013, 07:49:45 pm
No Wiesz  xhc    xhc    xhc
Dla mnie grzyby mogą praktycznie nie istnieć, ale za to mój je kocha i zna taki sposób.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 28, 2013, 07:59:43 pm
ja w lesie siedzę,
ucieszył mnie dzisiejszy dzień, słonko, w miarę ciepło,
wyjszałam sobie po śniadanku pozbierać spadnięte gruszki ze skalniaczka - bo po co mają na nim gnić, jak całkiem smakowite są, tylko rozmiarem do gruszek im daleko,
no i zostałam na roli do popołednia, nawet kawę piłam przez okno w kuchni,
 
a co się nawyrywałam i nawysadzałam zielska przeróżnego! hoho!
nawet jarzębinę i choinkę za płotem posadziłam aż mężowaty pytał, czy aby wszystko u mnie w porządku skoro choinkę sadzę dwa metry od lasu,iglastego zresztą...  8)
nawet to ładne parańczowe wysadziłam i schowałam do piwnicy - coby obrodziło za rok, bo ostatnio mało tego kwitło a cudniaste (chodzi mi o to, co ma dziwną nazwę związaną z krokami)
 
no i grzybki okazało się rosną tuż za płotem a przed lasem - maślaki ponoć, za to w 3 kolorach - myślicie, że można jeść?  ;)
anioł, te Twoje są kolorowe?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 28, 2013, 08:10:42 pm
maślaki mogom mieć różne kolory - nie bój żaby  O0

https://www.google.com/search?q=ma%C5%9Blaki&hl=pl&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=XhtHUuewL4324QSMwICQAQ&ved=0CAkQ_AUoAQ&biw=1366&bih=667&dpr=1 (https://www.google.com/search?q=ma%C5%9Blaki&hl=pl&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=XhtHUuewL4324QSMwICQAQ&ved=0CAkQ_AUoAQ&biw=1366&bih=667&dpr=1)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dunia w Września 28, 2013, 08:19:02 pm
Na Mazowszu maślaki jednego koloru  xhc ,więc może jeszcze skonsultuj to swoje grzybobranie z kimś bardziej kompetentnym przed konsumpcją !!!!!!!
U mnie nie było tak słonkowo i przyjaźnie na zewnątrz-wybierałam się ze dwa razy do ogródka coby porządki zrobić.......,no deszczyk mi nie dał cholera.
Mag-jutro do lasku się wybierz,prawdziwków się nie da pomylić,jak coś to sprawdzaj ozorkiem czy nie gorzkie  ;D W tygodniu robiłam jajecznicę z tymi grzybkami.........no miodzio!!!!!!!!
Buziaki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dunia w Września 28, 2013, 08:21:22 pm
U mnie tylko żółte  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 28, 2013, 08:25:21 pm
maślaki mają kolor zależny od lasu, w którym rosną  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 28, 2013, 08:37:34 pm
Potwierdzam, maślaczki barwy maja różne. A maślaczki sitarze, mogą całkiem zmylić zbieracza.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 28, 2013, 08:38:14 pm
o_to_to O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 28, 2013, 08:41:29 pm
ja się nic_a_nic na grzybach nie znam, a zbierała moja teściowa...
same rozumiecie  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 28, 2013, 08:42:26 pm
Jeśli zbierała dla Ciebie, to odstąp jej swoją porcję  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 28, 2013, 08:57:11 pm
Mag, na 100% mogą być różnokolorowe, faktycznie zależy od lasu.
Tak mówi mój znawca, jemu ufam  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dunia w Września 28, 2013, 08:57:19 pm
A to już wiem,czemu takiej weny w ogrodzie dostałaś  :D ,od czasu do czasu trzeba się wykazać  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 28, 2013, 09:00:12 pm
Mag, na 100% mogą być różnokolorowe, faktycznie zależy od lasu.
Tak mówi mój znawca, jemu ufam  :)


mi znaczy nie ufasz  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 28, 2013, 09:24:07 pm
Mag, na 100% mogą być różnokolorowe, faktycznie zależy od lasu.
Tak mówi mój znawca, jemu ufam  :)


mi znaczy nie ufasz  >:D

 xhc   xhc
Ufam  ;D Jeno siem upewniłam ;D W końcu łon mnie karmi i na razie żyjem.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dunia w Września 28, 2013, 09:25:05 pm
No jak można Tobie nie ufać  8) 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Września 28, 2013, 09:41:42 pm
a ja odkryłam wczoraj prawdziwkowe miejsce w lesie, do którego od dawna jeździmy..
 z głupia frant wlazłam wczoraj i znalazłam 6
dzisiaj 4, ale ktoś mnie uprzedził ;) bo były miejsca po prawdziwkach
i już mnie korci żeby jutro jechać

ja całe życie uważałam, że nie lubię i nie umiem zbierać grzybów..
kilka lat temu akurat byłam po rekonstrukcji, gniłam sobie w domku na L-4
i moi rodzice NA SIŁĘ wyciągnęli mnie do lasu
trafiliśmy na wysyp  ::((
i od tego momentu jestem zarażona
kurde, śnią mi się po nocach
ledwo wrócę i już bym chciała jechać znowu

teraz wiem, że to uzależnienie :D :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 28, 2013, 09:49:37 pm
He, he - ja wręcz przeciwnie. Moi rodzice to zapaleni grzybiarze, ale nigdy nie zarazili ani mnie, ani brata (tak samo, jak i kartami ;)) Ja może i grzyby mogłabym zbierać, ale musiałyby mieć z metr dwadzieścia wzrostu, żebym je w lesie dostrzegła :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 28, 2013, 10:06:24 pm
a ja lubiem bardzo zbierać grzybki  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 28, 2013, 10:13:14 pm
A ja bardzo lubię chodzić na grzyby z moją przyjaciółką. Idziemy sobie, ja gadam, a ona uważa, zebym za dużo nie podeptała ;) No i zbiera :) A później daje mi już w słoiczkach  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 28, 2013, 10:17:27 pm
 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Września 29, 2013, 12:14:31 am
Zasmuciło mnie bardzo zdarzenie, o którym dopiero przed chwilką przeczytałam w Kelusiowym wątku ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 29, 2013, 03:30:55 am
Uwielbiam zbierać grzyby. Zazdroszczę Beciu tych prawdziwków, bo właściwie dla mnie tylko one + ewentualnie dorodne kozaki (najlepiej krawce) się liczą. Po nocach mi się śnią.
Jutro chyba pójdę n grzyby. A teraz pędzę spać. Wróciłam zmęczona, ale pozytywnie nastrojona po koncercie piosenki turystycznej.  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 29, 2013, 07:44:36 pm
Pojechałam rowerkiem moim ukochanym na grzyby. No i nazbierałam sporo maślaczków. Od bardzo malutkich do średniaków. Cieszy mnie to, a smuci, że zaraz muszę się za obieranie ich zabrać. Taka ślimacza robota. >:D
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Września 30, 2013, 09:39:00 pm
 ztxKocham maślaki! Zawsze zostawiam je rozsypane aby trochę obeschły wówczas lepiej leci obieranie. A tak w ogóle - darz bór!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 30, 2013, 09:45:47 pm
Buniu, cieszę się, że Cię widzę,
co nowego u Ciebie?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 01, 2013, 01:47:27 pm
A ja dalej się cieszę, chociaż mojej wnuczce "urosły_jajka"  xhc  xhc  xhc
Osobiście dzisiaj widziałam na usg dwa orzeszki i ogonek między nóżkami !!!   ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 01, 2013, 01:48:42 pm
Ha,ha,ha witaj w klubie! :) To mamy wnuki łobuziaki! :)Cieszę się! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 01, 2013, 02:13:13 pm
o nie, Parabolciu, ale JAJA  xhc
będzie chłopaczysko!

mam nadzieję, że wnusia Moni_Lissy nie zrobi nam takiego numeru, a zjawi się na świecie lada moment
  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 01, 2013, 02:16:39 pm
Nie, to już niemożliwe, no chyba ,ze nie bywała na USG , jednak teraz to chyba prawie się nie zdarza!:)
Parabolciu czy cora myśli już o miejscu porodu? Bo Zuza  już zaczyna szukac  , bo chce mieć znieczulenie ( coz nie dyskutuję z nią  w tej sprawie , jej ciąza ,jej wybor)!Chce tez już zapisac się do Szkoły Rodzenia.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 01, 2013, 02:41:00 pm
Nie, to już niemożliwe, no chyba ,ze nie bywała na USG , jednak teraz to chyba prawie się nie zdarza!:)

Amorku jak widać mozliwe.
Usg miała już kilka razy robione. Jak była u innego lekarza, to powiedział, ze chłopiec ale oczywiscie nie na 100%.
No to śmialiśmy się, że będą bliźniaki i jedno za drugim się chowa  xhc  xhc
Ale dziś na własne oczy widziałam te jajcęta  ztx
Nam to wszystko jedno jaka płeć, byle całe i zdrowe.  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 01, 2013, 02:58:54 pm
Wstydliwy wnusio. Zaciskał nóżki.  xhc
Parabolciu, masz w 100 % racje. Oby zdrowe było.  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 01, 2013, 03:08:24 pm

[/quote]

Amorku jak widać mozliwe.
[/quote]
Parabolciu mam na myśli wnuczkę Moni. U niej już no, prawie niemozliwe bo  podobno synowa zaraz rodzi 9 wiec już wie na 100%prawie . U twej córy jak najbardziej było możliwe , nawet właśnie koło 6-7 miesiąca wiele ciężarnych dziwi się ,ze to nie ta płec!:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 01, 2013, 06:52:36 pm
Jak człek rodził, to dopiero po urodzeniu dowiadywał się, jak płeć  :-\
Już nie pamiętam, jak to było z ciuszkami, czy na wszelki wypadek kupowało się różowe i niebieskie  xhc
Ale i tak tych ciuszków było nie wiele, bo nic w sklepach nie było, a jak z przemytu z DDR-u to chyba uniwersalne - białe.
A co do szkoły rodzenia to bardzo popieram. Z moimi dwiema ciążami tam uczęszczałam i było super, i nie tylko o sprawność chodziło, ale tak w ogóle: klimat, pogaduchy.... :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Października 02, 2013, 08:03:05 am
Witaj Mag. Powolutku turlam się herceptynowo a czas spędzam głównie na wsi, bo tam telefony kom nie działają ani żadne inne sieci. Dzisiaj córcia wywlokła mnie do Chorzowa na "Dżizasa" więc jest okazja trochę poczytać co słychować w trawie. W połowie października będę już na łonie cywilizacji, bo leśny dom okupować będzie ekipa remontowa ( o ile dotrze!). Pozdrawiam wszystkie dzielne Amazonki.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 02, 2013, 09:20:12 am
dzielne amazonki odpozdrawiają dzielną bunię!  xhc

a co do pci malucha - ja o moich obu pannach dowiedziałam się przy porodzie  :)) więc nie czasy decydują, ino obyczaje  ;)
ubranka kupowałam zielone, żółte, pomarańczowe, beżowe oraz kilka ogólnie_kororowych pasko-ciapków i inkszych zieziątek - i byłam wniebowzięta, że wszystko ze wszystkim mogę łączyć i do siebie pasuje. wózek akurat podobał mi się turkusowy, więc też uniwersalny. a mieszkanie mieliśmy tak małe, że nie było mowy o urządzaniu "pokoju dzieciowego", więc kolejny kolorystyczny problem z grzywki  :)) za to ta adrenalina, ta niepewność do końca... i "dziewczynka, dziewczynka. ma pani śliczną córeczkę" - bezcenne
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 02, 2013, 09:33:01 am
A myślałam, że w dzisiejszych czasach, w dobie USG, już nikt takich decyzji nie podejmuje. O płci mojej piętki wnuków, córka i synowa wiedziały z USG, no i doktory się nie pomyliły.
Ale masz rację, ten dreszczyk związany z oczekiwaniem na dziecko, gdy jeszcze płci nie znamy, jest większy niż gdy ją znamy.  :)

A jakie musi rozczarowanie matka (ojciec) przeżywać, gdy doktory się pomylą >:D

Nie wiem, czy miałabym tyle silnej woli, by nie pytać o płeć, gdy ją można określić wcześniej.  :-\


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 02, 2013, 10:39:44 am
ja od początku ciąży miałam silne przeświadczenie, że to będą dziewczynki
a tu w piątym miesiącu Mati pokazał siusiaka  xhc
w szoku byłam
Monia do końca była niepewnością, za każdym razem odwracała się dupką
ale wiedziałam, że musi być przynajmniej jedna dziewczynka :) i imiona od razu były wymyślone dla parki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 02, 2013, 12:14:09 pm
Nie wiem, czy miałabym tyle silnej woli, by nie pytać o płeć, gdy ją można określić wcześniej.  :-\
Przy pierwszym miałam tyle silnej woli  ztx
Przy drugim już nie, ale z kolei trafiłam na lekarza, który miał na tyle silnej woli, żeby mi nie powiedzieć, tylko stwierdzić: Przecież  i tak najważniejsze, żeby było zdrowe.
Za pierwszym razem po prostu wiedziałam/czułam, że to będzie chłopiec, za drugim jak bardzo chciałam, żeby to była dziewczynka, tak bardzo czułam, że znów będą jajka ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Października 02, 2013, 04:06:25 pm
W TEMACIE PŁCI DZIECKA TO POWIEM WAM, ŻE MÓJ MĄŻ BARDZO BYŁ DUMNY KIEDY URODZIŁ SIĘ SYN ALE PO NARODZINACH CÓRKI ZUPEŁNIE ZIDIOCIAŁ NA JEJ PUNKCIE I CO GORSZA TAK GO TO DO DZIŚ TRZYMA ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Października 02, 2013, 04:10:35 pm
Bunia,znam to.Mój zidiociały już prawie 7 mcy.
Lepiej nie będzie  ::((
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 02, 2013, 04:13:53 pm
MOja córa tez dowiedziała się o płci nie dlatego ,że takie obyczaje tylko po prostu poszła na zalecone USG i tam się dowiedziała. Nie broniła się ,nie zastrzegała ,ze nie chce wiedzieć jakby lekarz dojrzał, potraktowała to jako cos normalnego . Jest taka możliwość to po co będziemy na siłę umykac przed tą wiedzą! I tak najważniejsze ,aby było zdrowe!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 02, 2013, 05:02:26 pm
a ja prosiłam by mi nie mówiono, wprawdzie 22 lata temu to usg robiło się od wielkiego święta, ale można było się dowiedzieć,
ja nawet mam nagranie z usg robionego pod koniec ciąży - prawie nic nie widać, bo córkowata była duża a wód płodowych za dużo nie było, więc się nie wierciła, ale minkę skrzywioną widać  ;)

niby było mi wszystko jedno jaka płeć, ale z delikatnym wskazaniem na dziewczynkę,
z zakupami ciuszków nie było kłopotu - kupowałam co tylko spotkałam, wyboru dużego nie było  ;)

i nigdy nie zapomnę jak doktor (do dziś mój ulubiony gin) powiedział: "i co my tutaj mamy? duża, śliczna dziewczynka"
:D

wzruszyłam się chyba wspominając, choć generalnie mnie nosi - więc wpisuję się w temacie "co mnie dzisiaj wkurzyło"
otóż nienawidzę jak ludzie zupełnie nieznający sytuacji wypowiadają się jednoznacznie i oceniająco, wrrrrrrrrrrr!!!
po co zapytać "jak było"? przecież można sobie pieprznąć co bądź i iść dalej
  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 02, 2013, 06:52:31 pm
Magda, mimo wszystko uśmiechnij się  :)
A tak na marginesie "Jak było" :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 02, 2013, 08:24:58 pm
....... choć generalnie mnie nosi - więc wpisuję się w temacie "co mnie dzisiaj wkurzyło"
otóż nienawidzę jak ludzie zupełnie nieznający sytuacji wypowiadają się jednoznacznie i oceniająco, wrrrrrrrrrrr!!!
po co zapytać "jak było"? przecież można sobie pieprznąć co bądź i iść dalej
  >:(

 >:(    >:(    >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Października 02, 2013, 10:07:52 pm
Wkurzyłam się jak mój menżowaty w poniedziałek wieczorem oznajmił mi, ze z dwoma kumplami jadą na  Bałtyk łowić dorsze, ale humor mi się poprawił jak szczęśliwie wrócili o  dziwo złowił ponad 40 szt dorsza.
Koledzy złowili jeszcze więcej i przywieźli w całości, ja kazałam od razu  filetować na kutrze......dziś obdarowaliśmy rodzinkę i znajomych świeżymi filetami z dorsza......nawet przyjemne zajęcie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 02, 2013, 10:13:04 pm
Deborko dorsz jest bardzo smaczny, ale jak jest świeży ......  8)
Ten mrożony okropnie się rozlatuje....  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 02, 2013, 10:42:23 pm
Ależ piękna męska przygoda :)
Deborko, przytul męża i pogratuluj :)
A rybami obdziel przyjaciół  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 02, 2013, 10:55:59 pm
a mój Gogus ino obiecuje, że sie wybierze na kuter
nooo chyba od 4 lat obiecuje
i guzik z tych obietnic
.a miałabym chate wolną  ;D

jutro mu opowiem o połowach Twojego menżowatego  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 03, 2013, 01:32:00 pm

Przyszłe prawie " babcynki" fajne to czekanie ,przeżywanie ,oj fajne !!!!!!  :)
Doborko dorsz pyszny  mnx,zalecany przez lekarzy/jedna najzdrowszych ryb /,szkoda ze w K nie mieszkam  ;D,a męża Twojego podziwiam ,nie tylko za dorsze ale za to co powiedział w K  /dobry człowiek/ :D
a mnie smuci ta zimno ,za szybko ,ale cieszy ze kaloryfery z letka ciepłe
a powracając do ostatniego obszernie poruszonego tematu u mnie było syn ,córka ,syn ,córka /przy ostatniej ciąży  usg robiono ,gadali ze będzie  syn a tu Paulek śliczny ,malutki wyskoczył :D.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 04, 2013, 01:35:00 pm
a ja cieszę się bo dziś w nocy przyjedzie Kubuś z córcią i zięciem, a rano Paulinka z synem i synową - będzie więc pełna chata :).  Stresuję się tez, bo Kubuś miał 15-go wrzesnia wypadek z buzią. Córcia z mezem byli na krótkim wyjeździe za granicą (3,5 dnia),  do Kubusia przyjechała druga babcia....niestety w mieszkaniu (!) w jej obecności (strasznie jej współczuję) Kubuś w bliżej mi niewiadomy sposób, uderzył buzią w stół, wargi obie rozwalone -dolna szyta od wewnątrz i z zewnątrz, górna nie szyta, ale rozwalona, zeby górne przednie wbite w dziasła w tkanke- jeden ledwie wystaje, drugiego nie widać :(,
całej prawdy dowiedziałam się trzy dni temu, córka dozowała mi wiadomości, bo wyjeżdżałam wtedy do Barcelony...,
konsultowali w kilku szpitalach, w CZD, klinice w Warszawie - wszyscy zgodnie mówia, że trzeba te zęby usunąć... to mleczaki, ale boje się jak potem będą rosły stałe zęby.Kubuś podobno schudł, zmarniał... strasznie mnie serce boli, że coś takiego się zdarzyło. Sama w dzieciństwie miałam wypadek tego typu - rozwalone szyte usta, jedynki, dwójki górne przemieszczone...całe zycie mam kłopot z tymi zebami, więc wiem jakie mogą być problemy.
tak więc stresuję się, ale też cieszę, że go zobaczę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 04, 2013, 03:45:06 pm
może warto byłoby zrobić rtg
żeby zobaczyć, jak wyglądają po uderzeniu zawiązki

bardzo Wam współczuję
i tej babci, która się opiekowała
bo u dziecka to wszystko może się zdarzyć, a babcia pewnie teraz się obwinia

pamiętam, jak mojego męża bratanica w obecności 4 (!) dorosłych osób, właściwie będąc dokładnie pośród nich, nie wiadomo kiedy upadła na buzię - krwi co nie miara, ale też szok, jak w sekundzie do tego doszło
byłam przy tym, nikt nie zdążył zareagować..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 04, 2013, 03:50:23 pm
rtg był od razu po wypadku czaszki, a teraz jeszcze w klinice pod kątem własnie zawiazków stałych ząbków - mówia, że sa nie uszkodzone...uffff,   musi być dobrze...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 04, 2013, 04:03:58 pm
właśnie chodziło mi o rtg ząbków
super, że nie uszkodzone :)
teraz tylko trzeba podjąć decyzję odnośnie mleczaków - bo jeśli miałyby zablokować stałe ząbki albo źle wpłynąć na ich rozwój, to rzeczywiście chyba warto przemyśleć..

mój młody szybko stracił górne jedynki- dostawał żelazo, które je uszkodziło (nie było jeszcze wtedy dobrych leków, a może były, tylko nasza pediatra ich nie znała)
dlatego miał robione rtg

Danuto sorki, ale nie kojarzę, ile lat ma Kubuś..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 04, 2013, 04:44:24 pm
5 lat w lipcu skończył.  Chłopisko, że ho_ho... ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 04, 2013, 04:45:37 pm
Biedny Kubuś :(, ale się wykaraska - maluchy szybko dochodzą do siebie i na szczęście wiele im się jeszcze potrafi zregenerować :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 04, 2013, 07:23:35 pm
Danuto, teraz na prawdę są już doskonałe metody korekcji zębów; jeśli lekarze każą usunąć, to znaczy, że teraz takie uszkodzone by przeszkadzały, a jak wyjdą stałe to będzie można od razu je prowadzić w określony sposób.
Szkoda bólu maluszka, szkoda jego strchu i strachu rodziców. I szkoda babci przyktórej to się stało. Pewnie przeżywa bardzo... Nic dziwnego; kiedyś mój synek, chyba miał ze 2 latka, siedząc na krześle nagle się majtnął i przeleciał głową na podłogę, a stałam obok, mało tego, nawet ręką go zabezpieczałam. I stalo się. Wstrząśnienie mózgu i pęknięty obojczyk...
Po nocach mi się długo śnił ten wypadek...
Zobaczysz - zagoi się :) I będziecie z uśmiechem wspominać młodego rozrabiakę ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 04, 2013, 07:42:33 pm
Danusiu jeśli specjaliści kazali usunąc- usuwac trzeba te  mleczaki! Jedynie może byc problem z tym ,ze  stałe będą rosły -ale od czego jest ortodoncja! Gorzej jeśli zęby sa usuwane z powodu próchnicy! Stałe mogą być o wiele słabsze,ale tez nie muszą!
 A nasz biedny Olus czeka na usuwanie polipa z jelita grubego. Oj ,mamy stres ,mamy. cieszymy się gdy kupka jest  bez krwi!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 04, 2013, 08:38:14 pm
O matko mały Oluś ma polipa !!!!!
Trzymam kciuki coby bezproblemowo usuneli  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 04, 2013, 08:48:03 pm
Już pisałam ze dwa tygodnie temu o problemach zdrowotnych w mej rodzinie - wszystkie  3 Olki się leczą( bo jeszcze mój wujek i mąz) ,diagnozują  i nas stresują. Oluś już był w szpitalu ,dlatego nie pojechałam do Kozienic bo trzeba się było Hanusią zająć.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 05, 2013, 04:14:38 pm
no jest Kubuś, nawet mu nie zaglądam w buźkę, bo nie chcę go stresować, termin usuniecia tych ząbków ma na 15-go - po wykorzystaniu wszelkich znajomości, kontaktów. Będzie musiał to przejść.Schudł, spoważniał. Dobrze, że  nie jest gorzej. Macie rację, teraz ortodoncja jest tak zaawansowana, że miejmy nadzieję, że nie będzie problemu ze stałymi ząbkami. Trochę się córcia obawia, że wróci seplenienienie - dwa lata miał zajęcia z logopedą i skończył je przed wakacjami, bo bardzo ładnie mowił, teraz może się pogorszyć, ale to już faktycznie mały problem.
Amorku, nie doczytałam, że Oluś ma taki problem :(, chyba kłopoty są wpisane w posiadanie dzieci, wnuków...cudowne są chwile, kiedy
jest dobrze, nic złego się nie dzieje, bywa tak....tylko dlaczego tak mało tych chwil...
cieszmy się, jest tak pieknie dzisiaj, słońce, ciepełko :). dobrego weekendu życzę i dzięki za wasze słowa
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 05, 2013, 04:21:07 pm
Cieszmy się ,cieszmy tym co jest ,chwilką kazdą- Hanusia ma dziś 6 urodzinki! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 05, 2013, 04:31:16 pm
Buziak dla Hanusi.  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 05, 2013, 05:14:18 pm
Amorku, Danusiu, trzymam kciuki za Olusia i Kubusia!

Sto lat dla Hanusi!  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 05, 2013, 07:25:45 pm
Hanusia ma 6 lat? a dopiero co latałaś z wózkiem na długie spacery, że nie wspomnę po jakich terenach

buziaki i uściski dla Hanusi
:-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 05, 2013, 07:58:23 pm
dzisiaj beło pikne słoneczko i pojechałąm ze zołzo na działeczke naszom i zaś uzbierałyśy pół wiadereczka ślicznych pomarańczowych maślaczków  C:-)

a wczoraj młody skończył 17 roków - zapitala ten czas oj zapitala ....
25- go świętowalim z małżónem 20ą rocznicę ślubu - siem szrpnął na 20 goździków  xhc pikne - jeszcze stojom we wazonie
a na zejszłom niedzielę, na tę okoliczność się szarpnął i zrobił królika pieczonego we boczku i marchewce  :0ulan: - dobre było

*to taka chyba jego rehabilitacja za przewiny była  xhc bo swego czasu (a ze 2 lata  nazad) krytykował bardzo mocno mojego królika w winie i jak już mię do łez doprowadził swoim gadaniem to mi rzekł_był
- nie martw się, następnym razem wyjdzie CI lepiej - ja mu na to
-  następnego razu nie będzie
to on odsunął talerz ze żarciem, obraził się na wszystkich + żarcie i śmy nie gadali jakieś 2 tygodnie  :0ulan: oj durne te chłopy  :0ulan:


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 05, 2013, 08:01:02 pm
łoj te chłopy!!!

gratulacje dla mamusi 17 latka i dla niego też, zdrówko!

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 05, 2013, 08:02:31 pm
 xhc    xhc     xhc

A ja od 3 liczem sobie pindziesiąt jeden wiosen  ::((,
też abazie dostałam  xhc

Gratulacje Janiele  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 05, 2013, 08:22:13 pm
wow Mirusiu, wyprzedziłaś mnie, ja dopiro w grudniu   xhc

wielkie buziaki na tę okoliczność
:-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 05, 2013, 08:29:45 pm
Jubilatom - gratulacje  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Października 05, 2013, 08:30:35 pm
B_angel, gratuluję już prawie dorosłego syna i tej 20 rocznicy w związku.
Mirusiu, Tobie też wszystkiego najlepszego z okazji urodzin.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 05, 2013, 08:36:09 pm
do gratulacjów się dołanczam  :-*

we związku z piknym słoneczkiem to ja się nareszcie zrelaksowałam przy zbieraniu liściu i koszeniu trawy

ostatni tydzień siedziałam na d...e.....i wykonywałam prace umysłowom  ::)
i stwierdzam , że  praca umysłowa mnie bardzo żle działa na umysł
wq...na byłam codziennie ...na wszystko ...i na wszystkich
dwa dni się kłóciłam z chłopem
dwa dni płakałam
raz się upiłam
raz se poszłam w piii...hen daleko......i wróciłam póżno...se byłam trochę w regałach...trochę w gościach
dopiero dziś mnie lepiej....jak se grabie i kosiarke uruchomiłam

no nie cierpie tych papierzysków...przepisów... >:(

najchętniej to bym chciała trochę posiedzieć w jakiejś głuszy.....z dala od ludzi...uprawiać ogródek.....malować...czytac....żeby wreszcie nikt nic ode mnie nie chciał

pomarudziłam.....na szczęście jutro się już ten feralny tydzień kończy  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Października 05, 2013, 08:41:44 pm
Ale okazjiiii  :)
Wszystkiego najlepsiejszego dla wsiech jubilatów/tek  (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0vishenka_33.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)

Róża,jak znajdziesz tą głuszę to daj cynk.potowarzyszę z chęciom.nic nie będę gadać.ani wkurzać cię nie będem
tylko malować mi nie każ  :P

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 05, 2013, 08:55:55 pm
Pięćdziesiąt i jeden  O0 gratulejszyn Mirusiu
 :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 05, 2013, 09:06:30 pm
Dzięki dziewczynki  :)

Uważam, że nie ma siem czym kwalić, jeno zaraz siem starsze odezwą  ;) Wiem, wiem......... :0ulan:

W ogóle mam ostatnio sporo przemyśleń i nie zawsze ich bilans fajnie wychodzi  :-\ Przemijanie, itd. Ale to jest może bardziej związane z pracą i wymianą podobnych spostrzeżeń z osobami z niej pochodzącymi. Niestety nie jestem w tym odosobniona i nie jest to pocieszające. Ale o tym inną razą  :-\

Dlatego różo i Basiu, ja chętnie dołączę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Października 05, 2013, 09:13:56 pm
ja też dołączam życzeń :) kochane jubilatki podobno życie zaczyna się po 50-tce ... :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 05, 2013, 10:33:36 pm
Mirusiu ,janiołowe małzenstwo i pozostałym jubilatom wszystkiego naj,naj,naj!!! :-* :-* :-*
A Hanusi jutro przekażę życzenia bo jutro świętujemy!:) Dzis wróciłam z urodzin przyjaciółki!
Trezba się cieszyc z każdych urodzin, ja od zachorowania jestem wdzięczna za kazdy kolejny roczek! Oby ich się jeszcze wiele nazbierało!
Beciu -dzięki! U nas jeszcze więcej zmartwień i czekamy na pomyślne wieści!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 05, 2013, 10:45:52 pm
Oderwawszy się chwilowo od buraków ;) wsiem Jubilatom/tkom najserdeczniejsze życzenia ślę :-* A najbardziej Mirusi - albowiem okrągłe zawsze są w jakiś sposób szczególne :-* i Hanusi - bo 6 lat to wiek zdecydowanie przejściowy ;D  :-*
I dopowiem, że zła się zaczynam robić, bo się moje chłopaki za bardzo do moich lapków /tak: lapków w liczbie mnogiej!/ przyzwyczaiły, a ja nie mam wystarczającej siły przebicia, żeby którykolwiek im wyszarpać o tej porze >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 05, 2013, 11:00:18 pm
i ode mnie gratulacje i serdeczności!
Amorowym i Danusinym maluchom
Aniołowi - za 17 roków, 20 rocznic, 2 tydnie spokoju i wypasione żarełko
Mirusi - za rocznicę prawie_okrągłą i kolejnych następnych wielu

koniś Wam!  :0ulan:

a Róży i Basi przypominam, że w Waszej upragnionej głuszy siedzi obecnie Perła... (którą niniejszym pozdrawiam  ^-^ )



a to jest wątek "co mnie ucieszyło"? bo już ze zmęczenia nie kontaktuję... sprawdziłam, tak. to napiszę, że ucieszyło mnie przeogromnie, że zeszła mi farba zez włosów (tych najgórniejszych). po tym malowaniu sufitowym wyglądałam jakbym miała łupież - cały łeb w białe kropki... sprawdzam sobie pobliskie fryzjery - chyba przejdę się w tygodniu na umycie i rozczesanie... pomimo odżywki_z_perłą_do_włosów_długich i maseczki_wax nadal mam skołtunione siano... coś podobnego, jak w K mi się zrobiło... cudem, wysiłkiem i odżywką_zbez_spłukiwania rozczesałam, ale efekt sianowatości utrzymuje się w dalszym ciągu... nooo jeszcze mogę zaczekać trochę i będę miała naturalne dredy  xhc a poza tym wszystko inne też mnie cieszy. fajny mam kolor w kuchni, ubikacja wysprzątana (kafelki to już na Boże_Narodzenie będę miała umyte  :)) ), łazienka prawie_prawie. jak się czysto i jasno zrobiło... meciątka u Babci, a ja zaraz się wykąpię i polezę spać, bo już nic mi się nie chce... i prześpię calusieńką noc - bez wstawania bo gorączka/katar/kaszel/złe sny/siku/kakałko/za zimno/za ciepło czy cokolwiek innego  ztx raz na jakiś czas taki luksus człowiekowi potrzebny (http://emotikona.pl/emotikony/pic/02icon_mryellow.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 05, 2013, 11:06:14 pm
małe a cieszy  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 05, 2013, 11:06:23 pm
Mirusiu - najlepszego ( myślałam, żeś od_mnie młodsza  :o ).

Anioł - Młodemu całuska w nos przekaż  xhc
A z okazji 20 rocznicy - cóż by tu rzec / myśli. Zdarza się. xhc I oby dalej. Do przodu. A tym królikiem, to przez łeb bym go zdzieliła. Albo przynajmniej pomarudziła, że mu się nie udał.  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 05, 2013, 11:06:31 pm
Co Ty robieła zez tą farbą?

Jeszcze raz dzięki  :)
No masz Dani, zdradź tajemnicę.

Idem poczytać ankietę  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 05, 2013, 11:15:36 pm
Co Ty robieła zez tą farbą?

ja z nią nic, to ona robiła na mnie...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 05, 2013, 11:36:34 pm
jubilatom i solenizantom najlepsiejszego_wszystkiego/ cmok_cmok

się zastanawiam co mnie dzisiaj ucieszyło :-\
i tak se myślę_i myślę
i chciałabym cus wymyślić
rano obudziłam się  ztx
jadąc bardzo szybko do pracy nie spotkałam na mej drodze panów z radarem  ztx
obiadu nie przypaliłam   ztx
nie pokłóciłam sie z Gogusiem  ztx pomimo ogromnej różnicy zdań, czy ta rurka ma być tutaj, czy tutaj, a może jednak tutaj

tak, to był bardzo udany dzień :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 05, 2013, 11:48:01 pm
Gratuluję braku pokłócenie siem w takiej newralgicznej sytuacji  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 05, 2013, 11:54:26 pm
 >:D >:D >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 06, 2013, 12:54:12 am
Janiołowemu  przystojnemu kawalerowi , prawie dorosłemu gratuluje ,pańci Janiolowej tez wytrwałości i cierpliwości  ;) w pożyciu :D ,Mirusiu wszystkiego najlepszego ,dużo zdrówka  :-*   STO LAT
a sobie spokojnosci  życzę i nie mogę powiedzieć że był to dla mnie dobry tydzień ,dzień ,w ogóle newralgicznie jest do doopy,oj uciekłabym tam głuszy.     
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 06, 2013, 01:03:25 am

a sobie spokojnosci  życzę i nie mogę powiedzieć że był to dla mnie dobry tydzień ,dzień ,w ogóle newralgicznie jest do doopy,oj uciekłabym tam głuszy.     

... (http://gohan.ssj2.fm.interia.pl/pliki4/przytul.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 06, 2013, 06:22:56 am
późno bo późno, ale szczerze: najlepszego wszystkim jubilatom  :-*

mnie nie cieszy że dyżura mam dzisiaj.. oby był spokojny, bo nie chce mi się pracować przy niedzieli :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 06, 2013, 10:56:59 am
Jeszcze raz wszystkim Laseczkom dziękuję za życzenia  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 06, 2013, 11:29:55 am
ja jeszcze nie życzyłam, toteż wszystkim świętującym (przepraszam, że tak hurtowo) najlepszego  :0ulan: :0ulan: :0ulan:

a żeby było w temacie, to wkurzyło mnie dzisiaj mycie filtra od zmywarki  (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0vomit.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 06, 2013, 12:00:46 pm
:0ulan:

a żeby było w temacie, to wkurzyło mnie dzisiaj mycie filtra od zmywarki  (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0vomit.gif)

oj też nie lubiem tego bardzo
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 06, 2013, 12:25:40 pm
czyli jest jakaś korzyść z nie_mania zmywarki??  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Października 06, 2013, 12:26:37 pm
A mię wkurzyła dziś konieczność sprzątania kuchni  >:(
Specjalnie w piątek wypucowałam ją na błysk,łącznie z myciem płytek między szafkami coby mieć wczoraj trochę oddechu.
I miałam,wczoraj.
Jak ja nie lubię jak ci moi bałaganiarze gotują/smażą/pieką...Kuchnia wygląda potem jak po przejściu piechoty konnej prosto z błota...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 06, 2013, 12:47:08 pm
A mnie na szczęście nic nie wkurzyło! I jak zwykle przekornie:)- umyłam filtr ze zmywarki ( robię to po każdym uzyciu sprzętu jak zalecono) i jest taki świeży i czyściutki! ;D
Obiadek już ugotowany a po południu podwieczorek u małej jubilatki! Jest niedziela i kurna ma byc wesoło!  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 06, 2013, 12:54:59 pm
( robię to po każdym uzyciu sprzętu jak zalecono)

gdybym robiła wszystko jak zalecają producenci sprzętów to by mi dnia i nocy zabrakło, nie wspominając już o tym, że pierdolca bym dostała jak nic :P
bo ja jestem ta ch**owa_pani_domu ;)
(stąd chyba ta moja odporność na bakterie  xhc)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 06, 2013, 01:01:53 pm
Aquillo nie bądz dla siebie zbyt surowa ! Jestes przede wszystkim młodziutka panią domu. Mam taką 600 m od siebie- moją córkę. Powtarzam jej ciągle co dobrze robic by nie dodawać sobie roboty. Bo takie zmycie filtra po każdym uzyciu zmywarki trwa 2 minuty ,a daje efekty. Mam tak z odkurzaczem , szczotka do odkurzania , suszarką itd. . Sama "zajechałam" trochę sprzętu w swym życiu to i mam już doświadczenie!  Nie bierz  zbyt poważnie moich słów ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 06, 2013, 02:39:03 pm
Amorku - święte słowa! Tylko że się nie chce człekowi tak po każdym użyciu :P
A ja dziś w całkiem dobrym nastroju :) , bo raczyło wyjść słonko i... pod moim płotem znów kwitną stokrotki :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 06, 2013, 03:18:26 pm
bo ja jestem ta ch**owa_pani_domu ;)
(stąd chyba ta moja odporność na bakterie  xhc)
xhc z ustów mi to wyjęłaś  ;) pasuje i do mnie  ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 06, 2013, 04:32:28 pm
a ja zaś jestem niestandardowa - początek się zgadza, odporności mi brak...  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 06, 2013, 04:58:50 pm
Wróciłam z wyjazdu weekendowego do przepięknego Parku Drawieńskiego. Były śpiewy, trochę tańców, sympatyczne towarzystwo kajakarzy (spływali Drawą i Krutynią) Pogoda super, a najciekawsze to było grzybobranie. Sporo podgrzybków, maślaków i trochę kozaczków oraz 5 dorodnych prawdziwków. Zaraz będę musiała wziąć się do obierania tego dobrodziejstwa (i to jest smutne w tej historii). A ślinka już leci na maślaczki, które będą jutro na obiad.

Gratulacje i ukłony dla wszystkich jubilatów  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 06, 2013, 08:33:42 pm
Dziękuję w imieniu 6letniej jubilatki!:) Własnie wrocilismy z urodzinek , jeden gniotący sercem problem mniej ( przynajmniej na tę chwilę). Tworzy się patchworkowa rodzinka i to milsze i lepsze niż użerania się tatusia i mamusi  maluchow. BYło dużo rodzinki  ,dzieci przeszczęśliwe . To i ja, cioba ( ciociobabcia)  szczęsliwsza! ( może nie  wszystkie z was  łapią o co biega, ale najważniejsze ,ze dobro i radość płynie) :).
A bąbel  oprócz zabiegu usunięcia polipa ma zlecone jeszcze usunięcie trzeciego migdała, ale  to już mały pikuś.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 06, 2013, 10:14:14 pm
Amorku :) Wszystko dobrze się układa :)
A migdał to pikuś ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 06, 2013, 11:03:04 pm
Amorku :) Wszystko dobrze się układa :)
A migdał to pikuś ;)


...potwierdzam  :) ... trzeci migdał to pikuś !!!
Ponad 20-cia lat temu miała wycinany moja córcia i skończyły się anginy i chrapanie w nocy  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 07, 2013, 09:22:49 am
Ufff, właśnie Olek mi doniósł ze ten jego guz w tarczycy to zmiana łagodna, koloidalna....ufff oby tak dalej...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 07, 2013, 11:52:23 am
ufff...  :)
taki guzek w tarczycy mam i ja od kilku lat... robię co pół roku usg i jest ok  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 07, 2013, 11:57:19 am
Lekarka zleciła mu kontrolę co roku,ale i tak musi teraz isc z wynikiem  i z pytaniem co dalej bo miał zasugerowane by  usunąc w przyszłości zbyt duzą tarczycę! Chyba powinien skonsultować takie leczenie   z kilkoma endokrynologami !
Beciu a może ty wybrałabyś się do Wrocka?
 A  do Hanusi przyszła dziś wrózka- zębuszka!! POmyslałam ,ze skoro za moich czasów takowej nie było, to może jak zacznę tracic drugie zęby to przyjdzie???? xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 07, 2013, 12:07:14 pm
Amorku cieszę się z Tobą  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 07, 2013, 01:12:26 pm
Amorku dobrze  :D że tylko do obserwacji ale ja bym skonsultowała jeszcze z innym lekarzem /ot tak dla pewności/.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 07, 2013, 02:13:00 pm
Beciu a może ty wybrałabyś się do Wrocka?

myślałam nad tym, ale coś ostatnio niedomagam  :(...jestem na L4 od czwartku, niby tylko przeziębienie... rodzinna stwierdziła, że bez antybiotyku powinnam dać radę, ale ja czuję, że mam zajęte zatoki i przed chwilą umówiłam się na jutro na prywatną wizytę do laryngolog dr K. (pewnie wiesz o kogo chodzi, bo pamiętam, że też ostatnio u Niej byłaś)... a od wczoraj znowu pęcherz mi nawala  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 07, 2013, 02:46:56 pm
Ojej ,to dbaj o siebie Beciu! Może niedoleczona jesteś po ostatnim przeziębieniu.Pozdrow dr.K ode mnie! Powiedz ,ze jesteśmy po podobnych przejściach , ona jest bardzo zyczliwa i myśli mocno zanim cos poda .Ostatnio jak mi dała esberitox to obroniłam się swietnie przed atakującymi mnie zewsząd wirusami!;) Ciepłe majty nosic !!!!Wietrzysko i mrozik może złamać nasilniejszy pęcherz! :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 07, 2013, 03:02:13 pm
Wietrzysko i mrozik może złamać nasilniejszy pęcherz! :-*

taaaa... wietrzysko i mrozik  ::)... zwłaszcza jak się w domu siedzi  :-\  :P

dr K. pozdrowię  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 07, 2013, 03:04:25 pm
No,powiedzmy! :) już ze dwa razy przecież ci machałam z auta , gdy wracałaś prawdopodobnie od rodzicow!! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 07, 2013, 03:57:25 pm
:D
no ostatnio - w środę (byłam jeszcze w pracy  :P), to nawet się zorientowałam, że to Ty, ale dopiero na zakręcie, tzn. zauważyłam, że ktoś obok kierowcy (chyba to była Zuza) obraca się w moim kierunku, ale jak stałaś na światłach, to nie widać kto siedzi w środku, bo światło się odbija w szybie  ::), muszę po prostu zapamiętać rejestrację i wtedy już z daleka będę do Ciebie machać  ;D

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 08, 2013, 07:54:03 pm
Może nie wkurzyło, ale szkoda, że nie można tak na zawołanie, takim małym kosztem ... i jeszcze np. wybrać sobie rodzaj trunku ....
http://facet.interia.pl/ciekawostki/news-szczescie-czy-pech-jego-organizm-dzialal-jak-browar,nId,1038165 (http://facet.interia.pl/ciekawostki/news-szczescie-czy-pech-jego-organizm-dzialal-jak-browar,nId,1038165)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 09, 2013, 10:12:20 pm
spieprzyłam tiramisu  :(
a miało być takie speszial edyszyn :/
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 09, 2013, 10:24:17 pm
Aquilo, a ja to zrobiłaś, że spieprzyłaś? toż to się zawsze udaje...
Choć przyznam się, ze mi najbardziej udaje się, gdy kupię cełe pudełeczko w zaprzyjaźnionej cukierni ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 09, 2013, 10:28:21 pm
ha ! bo ja to jajco sadzone potrafię nawet zepsuć :P
naleśnika nie umiem usmażyć
wodę przypalam
i takie tam

tiramisu do dziś zawsze mi wychodziło
dziś jakoś tak pomerdałam te mascarpone że wyjszedł mi półpłynny (wałowany jakiś czy co ?) :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 09, 2013, 10:30:28 pm
nie pamiętam abym spieprzyła jakieś ciasto od c.a. jakiś 15 lat

robię dokładnie tak jak agawa
  xhc

aquila...nie stresuj się.....ja nigdy nie usmażyłam naleśnika   >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 09, 2013, 10:33:54 pm
kciałam zrobić niespodziewankę na piątek, bo ukochany wraca z dalekiej delegacji
tak to jest jak się staram być dobrą "żoną"  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 09, 2013, 10:39:44 pm
kobieto, do piątku Ci się uda xhc

ja też nigdy naleśnika nie teges  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 09, 2013, 10:42:14 pm
aquila, spoko 8), skoro masz czas do piątku, to zdążysz jeszcze niejedną niespodziankę zrobić  >:D
-------
ha, razem z mag pisałyśmy o tym samym  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 09, 2013, 10:52:29 pm
nieee no żeby drugi raz próbować to ja nie mam tyle zapału :P
cza będzie miłość i tęsknotę okazać w inny sposób :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 09, 2013, 10:54:58 pm
a co kto woli                     xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 09, 2013, 10:56:05 pm
cza będzie miłość i tęsknotę okazać w inny sposób :P
zaciągniesz do pralni  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 09, 2013, 10:56:38 pm
cza będzie miłość i tęsknotę okazać w inny sposób :P


o wstążeczce pamiętaj :) np zamiast podwiązki  bxu Jka prezent to prezent :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 09, 2013, 11:17:28 pm
mój wraca tyż w piuntek
a ja idem na balety uczycielskie  :0ulan:
będzie mnie w sobote z kacora leczył
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 11, 2013, 08:49:44 am
Andżeles, udanych baletów  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Października 11, 2013, 09:28:07 pm
Mój dzwonił przed chwilą i powiedział, że ma ... niedzielę wolną !!!
Ba! - i do tego sobotę!!!
Normalnie niespotykana kumulacja!  ztx





Mam zostawić pisaniny i szukać czegoś fajnego do spania w trójkącie Warszawa-Lublin-Kazimierz.
Może coś polecicie na gorąco?  ;)

P.s. to taki przysłowiowy rydz - zamiast Bieszczad, które się rozleciały ... .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 11, 2013, 09:50:57 pm
Jutro jedziemy nad jeziorko... nasze rożnowskie ...  :) ...pogoda ma być !!!!!!
Ostatni piękny weekend może nam się szykuje  O0
Ja też muszę odpocząć od gotowania  xhc  xhc  xhc he he
Piwka się napije i będę miała_wsio_w_wielkiej_życi.......  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 11, 2013, 10:07:43 pm
Parabolo, to udanego weekendowania  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 11, 2013, 10:14:26 pm
Parabolko, Sasky - miłego weekendowania  :-* :-* :-*
Niech wiatry Wam sprzyjają  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 11, 2013, 10:23:42 pm
Parabolciu, Sasky - bawcie się dobrze. I oby pogoda dopisała.  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 12, 2013, 10:16:28 am
bawcie się dobrze dziewczynki  bxu

a ja w ostatni ciepły łikend we wyrze zalegam...łod wczoraj (http://emots.yetihehe.com/1/uoeee.gif)
choram...zielony katar...gardło spuchnietę....łep i wsie członki mnie napi...jom
ktoś mię wirusem poczęstował   ::((

a miałam se okna umyć.....w tym jedno od wielkanocy nie ruszane mam  ::)
firanki uprać....prasowania mam góre całom
o robotach polowych nie wspomnę...wrrrrrrrrrrrrrr
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 12, 2013, 10:24:53 am
Bidna różyczka, bidna.
Przytulaki dla_Cię + ciepła hirbatka z imbirem ( bleee- nie lubię  ;)).
Książeczka do wyrka, pilocik od TV w pobliżu i relaksik.
Zdrowiej nam na pociechę. :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 12, 2013, 01:11:35 pm
Różyczko, ale zielony z nosa to chyba już nie wirus, a bakteryjne się zrobiło...  ???
Leż i lecz się. A jak za 3 dni będzie tak samo, to chyba bez doktora się nie obejdzie...  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 12, 2013, 02:46:21 pm
... ale zielony z nosa

Zielone, glutowato_galaretowate...hm...
UFO opanowało różę !!!!!  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 12, 2013, 05:26:59 pm
a ja się wczoraj wytańczałam, wyśmiałam i nawygupiałam za wsie czasy na baletach uczycielskich  ztx
do dom wróciłam o wpół_do_szóstej  :0ulan:
dzisiaj jeno mnie gardło boli i mam chrypkie od śpiewów  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 12, 2013, 05:44:27 pm

do dom wróciłam i wpół_do_szóstej   


ranooooo  ??? ::((

oj żle się prowadzisz aniele
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/0acute.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 12, 2013, 06:37:40 pm
Uwielbiam takie imprezy  :) Czasami zez roboty chodzimy, też do białego rana i ze śpiewami  ztx

Z poobiedniej drzemki wybudziła mnie stuprocentowa, najnormalniejsza, najprawdziwsza orkiestra dęta.
Właśnie stoją po moim balkonem i dają czadu  :0ulan:
Szkoda, że nie możecie tego słyszeć. Super   bxu ztx

Janiele, nic więcej ciem nie boli  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 12, 2013, 06:42:39 pm
Janiele, nic więcej ciem nie boli  :0ulan:

nogi jeszcze bolom
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 12, 2013, 07:01:39 pm
Janiele, nic więcej ciem nie boli  :0ulan:

nogi jeszcze bolom

I nic więcej  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 12, 2013, 07:08:11 pm


Z poobiedniej drzemki wybudziła mnie stuprocentowa, najnormalniejsza, najprawdziwsza orkiestra dęta.
Właśnie stoją po moim balkonem i dają czadu  :0ulan:


Pogoń w tzw. p..u.
Albo kwiatkiem rzuć.
Nie dadzą pospać w wolny dzień, tylko trąbią. :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 12, 2013, 07:10:43 pm
Dani, mnie siem podobało  :0ulan:
Wlajzli do kościoła, mam pod bokiem, jakoweś święto proboszcz zorganizował  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 12, 2013, 07:14:30 pm
jeżeli siem rozpytowujesz o głowę  :0ulan: to głowa mnię nie boli  xhc

pees. do kina zara idymy ze ślubnym, "Warto żyć"
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 12, 2013, 07:22:07 pm
 xhc

Nie jest to ten o młodzieńcu z porażeniem?

Nie ten, o którym ja mówię, to "Chce się żyć".
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 12, 2013, 07:26:41 pm
...Wlajzli do kościoła, mam pod bokiem...

Jak Ty koło kościoła mieszkasz, to do hałasów i atrakcji przeróżnych jesteś przyzwyczajona. :)
A dzwony o 6 rano napitalają ? >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 12, 2013, 07:29:56 pm
ten

pees. ja ni mom pamięci do tytułów - a bilety stary kupował
O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 12, 2013, 07:31:12 pm
Anioł, udanej wyprawy w tzw. mniasto. :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 12, 2013, 07:32:39 pm
Całe szczęście nie ma dzwonów  :0ulan:
To nowy, osiedlowy, kościół i parafianie nie wyrazili zgody.
Piszę parafianie, oni, bo ja jeżdżę do Franciszkanów do mniasta. Tak się przyzwyczailiśmy  :)

Ale musam powiedzieć, że mieszkałam prawie 20 lat w rodzinnym miasteczku i też pod bokiem mielim kościół zez dzwonami. Tak siem przyzwyczaiłam, że ich w ogóle nie słyszałam  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 12, 2013, 07:36:13 pm
Janioł, na 100% idziecie na ten "Chce ......"  :)
Dzisiaj chiba premiera.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 12, 2013, 07:56:08 pm

A dzwony o 6 rano napitalają ? >:D[/font][/size][/color]

ja niedaleko kościoła mieszkam (zresztą - czy da się mieszkać daleko, skoro one co kawałek są????)
dzwonów w dni normalne nie słyszę
ale jak mam na 6 do roboty, to walą jak wściekłe
aż się wtedy dziwię, że normalnie nie słyszę (kwestia przyzwyczajenia pewnie)
ale za to moja sąsiadka piętro niżej co rano gra radio maryja
na weekendzie mnie to budzi;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 12, 2013, 09:13:28 pm
A w cerkwi też dzwonią ?
Bo tam w pobliżu jest taka ładniusia.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 12, 2013, 09:26:29 pm
w cerkwii łaskawsze są i tak nie dzwonią ;)
a wiesz, miałam ostatnio osobisty kontakt z księdzem proboszczem stamtąd
hehe
się zastanawiałam jak się zwrócić do niego..
swoją drogą sympatyczny gość
rozbudowują się teraz..
musisz przyjechać i sama zobaczyć
  xcv  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 12, 2013, 10:32:27 pm
betty, może "cerkiewny ojcze"?  ;)
 
ja dziś ucieszona pięknym, wcale_nie_jesiennym ciepełkiem i słonkiem,
najpierw ostatnie jabłka zbierałam ze_spod jabłonek, potem takie różne graty ogrodowe chowałam na zimę, ubrałam krzaczki w takie białe welony (walonki?) przeciwmroźne, zrobiłam kilka fotek dachu, co go panowie opapowali na czerwono, bo deszcz na strychu padał,
a potem w nagrodę przez dwie godziny czytałam siedząc na ławeczce pod orzechem  :D
 
pięknie_pięknie!
 
 
 
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 13, 2013, 11:19:49 am

hehe
się zastanawiałam jak się zwrócić do niego..
  xcv  O0
...normalnie: proszę księdza :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 13, 2013, 11:48:09 am

hehe
się zastanawiałam jak się zwrócić do niego..
  xcv  O0
...normalnie: proszę księdza :)

Moja prawosławna część rodziny znad wschodniej granicy zwracała się 'Batiuszka'; zawsze mnie to rozczulało :) Teraz mówią; 'Ojcze" :)
*
Mag, podobnie spędziłyśmy wczoraszy dzień :) Przygotowywałam troszkę ogród na zimę, trawę skosiłam ostatni raz, zgrabiłam liście, oczyściłam stawik. A później tez z książką zeległam, tylko z tą różnicą, ze musiałam, bo mi znowu w krzyżu łupło  :o
Jakoś starość mnie atakuje ostatnio  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 13, 2013, 12:16:06 pm

hehe
się zastanawiałam jak się zwrócić do niego..
  xcv  O0
...normalnie: proszę księdza :)

zapytałam wprost: powiedział, że "księże proboszczu"

a dzisiaj na imprezę idę do rodziców
mają 45-tą rocznicę ślubu
nie byle pyle ;)
pewnie wieczorem zajrzę do Was nieco zanietrzeźwiona  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 13, 2013, 06:11:17 pm
Ładna rocznica - bawcie się dobrze :)

Może to nieładnie, może nie powinnam tutaj i teraz, ale tak przy okazji najszedł mnie smuteczek - moim rodzicom do takiej rocznicy brakły 3 miesiące...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 13, 2013, 06:58:13 pm
Janiele, jak film. Pewnikiem ciężki?

Hamaczku, nie smutaj  :-*

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 13, 2013, 07:10:43 pm
hamaczku, przykro mi...  :-*

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 13, 2013, 08:32:37 pm
Film dobry, wzruszający .... dla ludzi, którzy wcześniej nie mieli do czynienia z osobami niepełnosprawnymi intelektualnie czy z mózgowym porażeniem dziecięcym ( MPDz) na pewno drastyczny i szokujący ....

mnie (jak wiecie) temat nieobcy .... ciągle też pracuję nad pozawerbalnymi sposobami porozumiewania się ....

pees. bylim dzisiaj na grzybach - 2 kosze pełne podgrzybków  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 13, 2013, 08:34:45 pm
Widziałam wywiad z odtwórcą tego młodzieńca. Podobał mi się chłopak  :0ulan:

Co ja napisałam  ::((  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 13, 2013, 10:48:36 pm
Może uda mi się iść w tygodniu, bardzo chcę; a tu link do rozmowy z Dawidem Ogrodnikiem; pewnie warto to nazwisko zapamiętać :)
http://www.polityka.pl/kultura/aktualnoscikulturalne/1556639,1,rozmowa-z-dawidem-ogrodnikiem-o-rolach-trudniejszych-niz-zycie.read#ixzz2hatawTJz (http://www.polityka.pl/kultura/aktualnoscikulturalne/1556639,1,rozmowa-z-dawidem-ogrodnikiem-o-rolach-trudniejszych-niz-zycie.read#ixzz2hatawTJz)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 13, 2013, 11:21:56 pm
B-angel, jak Ty dałaś radę, film, potem grzyby, a jeszcze nie odespałaś tych baletów do 6-tej.
 :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 14, 2013, 09:57:06 am
Najserdeczniejsze życzenia dla wszystkich Pań uczycielek i osób, które z nimi współpracują  :) Niech każdy sukces Waszych wychowanków będzie Waszym sukcesem  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 14, 2013, 10:07:07 am
oj tak najlepszego nasze Panie "sorki" ,ciężki kawałek chlebka  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 14, 2013, 10:07:35 am
aaa, rzeczywiście :)
Panie Nauczycielki, szacun dla Was wielki!!

(nawet nie czuję, jak rymuję, hehe)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 14, 2013, 10:41:25 am
Nasze kochane Panie nauczycieli pewnie odsypiają piątkowo-sobotnio-niedzielne balety z okazji swojego święta. Duża buźka dla Was za cierpliwość i miłość jaką obdarzacie nasze dzieciaki i za wiedzę, którą im przekazujecie. :-*
Marzyłoby się, by nauczycieli byli obdarzeni wyjątkową empatią i wiedzą. A wiadomo w życiu bywa różnie. W karierze szkolnej moich dzieci, spotkałam, doświadczyłam niewielu takich nauczycieli.
I Panie nauczycielki, proszę nie piszcie: program, durne przepisy.... xhc
Wychowałam się w domu nauczycielki. Mamusia była bardzo oddana swoim dzieciakom i szkole.
Co prawda władza komunistyczna z nią walczyła, ją to jednak nie zniechęcało. Jakiś czas była dyrektorką. Została, mimo ofiarnej pracy, zwolniona ze stanowiska, za brak współpracy z partią, do której nigdy nie należała.
Mamusi ojciec też był nauczycielem. Niemcy go rozstrzelali za to, iż nauczał po polsku, a w czasie okupacji, było to zakazane. Dziś jego imieniem jest szkoła w której uczył.
Przepraszam, że ja tu tyle o sobie, ale tak mi przyszło do głowy, że pisząc to Wam oddam im hołd.  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 14, 2013, 02:20:18 pm
ja dziś nic nie odsypiam  :P - robie jak zwykle  :0ulan: właśnie z szychty wróciłam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 14, 2013, 02:51:04 pm
wszystkim naszym pracusiom-uczycielkom wielki buziak  :-*

mimo wszystko cieszę się, że moje dziecko już na studiach :-X
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 14, 2013, 03:17:37 pm
Dana....tylko pogratulować takich zacnych korzeni 8)

jestem fanką serialu "Czas honoru"......bardzo go przeżywam...od pierwszego odcinka
o czasach wojny...i tych zaraz "po"....dużo słyszałam od mojej babci...ojca....a ojciec chłopa_mego był świadkiem rozstrzelania jego kuzynów a sam potem uciekł z transportu
bardzo sobie cenie "ludzi honoru"


............................................................................................

wszystkiego naj koleżankom nauczającym   :-*(http://emotikona.pl/emotikony/pic/flower.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)

we związku ze świętem siem zastanawiam czy nie pójść z życzeniami do mojej ukochanej teściowej (http://emotikona.pl/emotikony/pic/smierc.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)

(http://emotikona.pl/emotikony/pic/0sarcastic.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 14, 2013, 03:27:23 pm
Różo, może lepiej nie  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 14, 2013, 03:51:33 pm
Za życzenia serdeczne Bóg zapłać :-* :-* :-*
Ciało xhc

Dopiero powróciłam ze szkoły. Zrobię tylko obiad i lecę... na obiad i coś jeszcze z okazji DEN. To świetny pomysł robić taką imprezę w poniedziałek o 17? ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 14, 2013, 04:21:21 pm
Uczycielki - najlepszego...(http://emotikona.pl/emotikony/pic/2balony.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 14, 2013, 04:24:35 pm
Wszystkiego naj, naj, naj :) Abyście miały zdrowie, aby swoją pasją dzielić się z dzieciaczkami i z nami :)

Czas honoru uwielbiam  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 14, 2013, 11:03:58 pm
Dana....tylko pogratulować takich zacnych korzeni 8)
Róża dziękuję za gratulacje. Choć nie bardzo rozumiem, dlaczego mi gratulujesz. Nie ma w tym żadnej mojej zasługi.
Takich historii jest drugie dno. Dziadka rozstrzelali, gdy miał 37 lat. Mamusia miała wtedy 13 lat. Drugi dziadek zmarł, gdy mnie jeszcze nie było na świecie. Nie dane mi było poznać miłości, jaką dziadkowie darzą wnuczki (mój tatuś za moją Olą poszedłby w ogień; co to była za miłość  ztx ja tego nie doświadczyłam  :().
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 15, 2013, 01:08:47 pm
Nie dane mi było poznać miłości, jaką dziadkowie darzą wnuczki  :(

a mnie było dane....i zrobie taką samą mine  :(
nie lubiłam moich dziadków.....jeden ciągle krzyczał....bo on dyscyplinę lubił.....a może ja byłam taka niedobra ;D.....umarł jak miałam 7 lat
...drugi....szkoda gadać
może mieli trudne dzieciństwo.....nikt ich kochać nie nauczył......jeden był urodzony w 1898 roku....zabory...wojny  :0ulan:

za to babcie były cudowne....szczególnie jedną...która mnie wychowywała..... uwielbiałam  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 15, 2013, 02:44:47 pm
Różo i tak się zdarza, ale jak się czegoś nie ma, to samo się idealizuje.  xhc

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 15, 2013, 02:58:35 pm
Mój jeden dziadek zmarł gdy moja mama miała 5 lat!Jego zona czyli moja babcia towarzyszyła mi  najdłużej  bo do 21 roku życia ( przezyła swoją córkę , moją mamę). Drugi  dziadek  zmarł w moje  6 urodziny,a jego zona w moje 7 imienny!
Dobrze ,że moje dziecko miało  jedyną  babcię  do 13 lat , dziadkow do 15 i 18 roku zycia!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 17, 2013, 12:57:09 pm
Mnie dziś ucieszyło, że udało się pobrać krew z żyły na dłoni. Idzie to coraz trudniej. A krewka, kapie: kap...kap...  :-\
Zrobiłam też przeswietlenie kręgów szyjnych, bo jak sugeruje lekarz, moje drętwienie dłoni (w nocy aż do bólu, który mnie budzi) może to być od tego. A na dodatek jako kierowcy bywa, że przeszkadza mi sztywność karku. W rowerku mam od dawna lusterko i to ten problem złagodziło  >:D

Początek przeglądu rocznego rozpoczęty. ztx

A smutne to to, że gdy chciałam zarejestrować się do okulisty, dowiedziałam się, że w grudniu rejestracja na I kwartał. A tak się ucieszyłam, ze nikogo nie było przy okienku :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 17, 2013, 01:00:41 pm
Ho_ho...Ja enefzetowskiego okulistę już dawno sobie odpuściłam.  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 17, 2013, 01:18:42 pm
a mnie ucieszyło że sprostałam zadaniu   skończyłam sprzątać  po remoncie pomieszczenia,stanowiska wypucowane ,łazienka nowa błyszczy  , ok 3 szczęśliwie taxi  dotarłam do domku wyspana obudziłam się po 9 ,zamierzone cele domowe  zrobione a  teraz do działania poza domkiem ,odebrać kosmetyki ,do mamy zakupy zanieść ,podrzucić do koleżanki  zamówione kosmetyki i do pracy rodacy  8),oj żebym tylko miała wolny weekend o niczym innym nie marzę  :D w spokojnosci  C:-) Do miłego  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 17, 2013, 05:03:07 pm
Dana, niedaleko od domu Twojego syna przyjmuje na NFZ okulistka - całkiem niezła - odwiedzam ją dwa razy w roku.
Nieraz się udaje w ciągu dwóch tygodni mieć termin wizyty, najdłużej czekałam chyba półtora miesiąca
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 17, 2013, 06:55:04 pm
Mnie dziś ucieszyło, że udało się pobrać krew z żyły na dłoni.

Obie byłyśmy dziś kłute ;) mi pozostął śliczny siniaczek na grzbiecie dłoni...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 17, 2013, 06:59:38 pm
Przeczytałam:
..."śliczny śliniaczek na wierzchu dłoni "....
I już zaczęłam się zastanawiać, co poeta miał na myśli....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 17, 2013, 07:01:25 pm
hehe, mógł być jeszcze ślimaczek  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 17, 2013, 07:09:15 pm
A ja?  Nie wiem, czy jutro do kompa usiądę i będę mogła Was poinformować, czy się ucieszyłam, czy wk... zmartwiłam - a  jutro tę szanowną niepełnosprawną komisję mam ::(( Działu odpowiedniego ni ma, to trzymajta kciuki tutaj :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 17, 2013, 07:11:36 pm
Dobra. Poczymam.  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 17, 2013, 07:13:26 pm
spoko hamaczku, potrzyma się!
mam nadzieję, że za bardzo Cię tam nie wku...  i nam nie zrobisz krzywdy jak się wreszcie spotkamy
  ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 17, 2013, 07:15:30 pm
 >:D Nooo, dlatego trzymajta tym bardziej >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 17, 2013, 07:17:07 pm
potrzymamy hamaczku, potrzymamy  :)

ja dzisiaj w zusie u orzecznika byłam (gadałam Wam, a może i nawet pisałam o tym moim czerwcowym wypadku w pracy) coby mi procent uszczerbku na zdrowiu przyznał
na razie mam nie przyznany, bo....hm.....pani orzecznik musi się skonsultować, bo nijak nie można tego mojego "uszczerbku" zaklasyfikować do punktów w tabeli
Pewnie nie dostanę ani grosza, ale co tam
i tak mnie ucieszyła ta wizyta  :)
Pomimo, że byłam tam w inszym celu, to pani orzecznik stwierdziła, że mój kręgosłup jest "kopniety na całej linii" i nadaje sie na przemiał
Pomyślicie: i z czego ta guuupia się cieszy  :-\
hehe, ano z tego, że mam następne podstawy do orzecznika na komisję ds.niepełnosprawności
W styczniu będe walczyła o umiarkowany .Jeśli nie dostane to mam zamiar się odwoływać do sądu. Teraz mam dużo więcej czasu i córkę "prawie" prawniczkę, więc trza powalczyć  :0ulan:


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 17, 2013, 07:33:13 pm
No to może założymy kółko czekających na komisje i relacjonujących jej przebieg i rezultat.
Ja robię coroczny przegląd, ale nie bez przyczyny. Grupa kończy mi się 31 grudnia, więc pora robić badania. Kręgosłup dziś tez prześwietliłam.
A do okulisty to muszę chyba iść w ramach NFZ, bo potrzebuję skierowanie na operacje zaćmy, a z prywatnego gabinetu to nie wiem, czy takie skierowanie byłoby honorowane. Operację chcę mieć na NFZ. Na ten zabieg czeka się też jakiś czas, a takie skierowanie też będzie dobrym załącznikiem na komisję.

ToJka podaj mi adres, albo telefon do tej okulistki w Swarzędzu. Spróbuję się zarejestrować telefonicznie.

Agawo, mnie pani b. ładnie ukuła, bo siniaczka nie mam  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 17, 2013, 07:39:33 pm
Hamaczku, ja mam bardzo, bardzo złe wspomnienia, z ostatniej komisji  ::(( Dlatego trzymaj siem i nie daj siem  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 17, 2013, 07:55:26 pm
Dana
namiary masz na PW

Jeśli chcesz mieć operacje zaćmy na NFZ to konieczne jest skierowanie od "państwowego" okulisty, ewentualnie pierwsza wizyta prywatna, ale u lekarza, który przyjmuje też "państwowo" - można się wtedy dogadać  ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 17, 2013, 08:36:28 pm
moja zołza zrobiła dzisiek sernik na kruchym spodzie ino zapomniała żółtka dodać do masy serowej  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 17, 2013, 08:38:08 pm
a potrzebne som? ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 17, 2013, 08:38:57 pm
... ino zapomniała żółtka dodać do masy serowej  :0ulan:

Rozumiem, że cieszysz się, że córcia zaoszczędziła jaja. 8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 17, 2013, 08:40:13 pm
... ino zapomniała żółtka dodać do masy serowej  :0ulan:

Rozumiem, że cieszysz się, że córcia zaoszczędziła jaja. 8)
...że oszczędziła jaja :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 17, 2013, 08:40:32 pm
tia xhc
żóltka czekajom tera w szklance na pomysła co z niemi zrobić  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 17, 2013, 08:43:07 pm
Kogel - mogel mnx mnx mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 17, 2013, 08:56:02 pm
No to może założymy kółko czekających na komisje i relacjonujących jej przebieg i rezultat.

Może załóżmy osobny wątek :) Bo sobie myślę, że nie tylko wrażeniami i efektami można się wymieniać, ale chyba wymieniać się informacjami o samych orzeczeniach. Od dawna wiemy, że komisje w różnych częściach Polski podejmują zupełnie inne decyzje; może zebranie w jednym miejscu informacji mogłoby pomóc w jakiś sposób?

Dano, mnie pani tez ślicznie ukłuła :) tylko kazała mocno uciskać później przez kilka minut, a ja od razu plasterek zerwałam i pobiegłam... i mam efekt ;)
*
Uwielbiam kogel-mogel  mnx tak dawno nie robiłam... dzieci za duże, nawet łyżeczki nie mam po kim wylizywać ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 17, 2013, 09:08:25 pm
He, he, a ja czasami wstaję w nocy, bierę cichutko kubeczek, mikser i tuptam do gospodarczego za garażem, gdzie mają swoje miejsce jaja, i tam produkuję sobie kogel-mogel, duuuużo, tak, żeby nikogo nie zbudzić mnx  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 17, 2013, 11:10:11 pm
Angel zrób ajerkoniak, będzie polewa do lodów mnx albo do innych degustacji xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 18, 2013, 10:47:02 am
ino my nie lubim ajerkoniaka
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 18, 2013, 12:20:50 pm
Zawsze znajdzie się ktoś, kto lubi  xhc
Do rogali Marcińskich też by pasował  >:D

A co mnie dziś ucieszyło. Wyniki krwi odebrane. Holesterol całkowity tylko ciut wyższy od wymaganego (208) ale jak zsumuję dwa: HDL 72,41 i LDL 154,67 to mi wychodzi 227,8. Nie rozumiem tego. Patrząc na te 154,67 jest to wartość "granicznie wysoka" ale jeszcze nie wysoka. Więc chyba jest git. Tabletek nie brałam, które miałam przepisane, a poprzednio całkowity miałam 256. Więc se odczytuję, ze jest lepiej.
Hemglobiny 13 też nie pamiętam, kiedy miałam. Zwykle ok. 12. Lato pełne owoców (które zjadam kilogramami) zrobiło swoje.  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 18, 2013, 01:53:42 pm
a ja się cieszę że  wreszcie pospałam  caluchne 8 godzin i jutro weekendzik ,obiadek zupkowy mam wczorajszy  więc mogę sobie poklikać wreszcie na kompie ,maraton 13 dniowy prasowy bez łodpoczynku zaliczony będzie a co mnie smuci pracuje 8,9,10,11 listopada /przed wczoraj się dowiedziałam / 8 normalnie -nieanormalnie a 9,10 pokazy a 11 no na upartego mogę mieć wolny i smuci że zimno się zrobiło ,deszcz padał ,teraz wiatr wieje łee nie lubić tak  :( a tez smuci ze wrocek kole nosa przeleciał  :-[.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 20, 2013, 02:57:53 pm
zaś my byli na grzybkach  ztx
smażonka się smaży, reszta na suszenie  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 20, 2013, 04:08:03 pm
mię zaś bardzo ucieszyło ,że się mię udało nareszcie  ::((  chłopa wyciągnąć w regały
i nabyć drogą kupna ...garnitur
i jak już byli my w tym sklepie to i marynarkę dołożyłam....bo nie wiadomo za ile lat teraz się taka okazja trafi
....a idziemy za tydzień na chrzciny.....i to był warunek, że pójdę
w maju na wesele nie poszłam.....bo se nie chciał garnitura kupic.....a ja powiedziałam, że z burokiem nie będę szła  >:(

zmartwiło mię za to łokrutnie, że moje żakiety już nie są moje  ::((.....ani jeden

no i jak już w tych regałach byłam....to se nowiutki zakupiłam również...hehe
no bo jak już ten garnitur chłopski jest....to ja wymówki nie mam....a tom razom chłop by musiał z burokiem iść  ;D ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 20, 2013, 04:19:10 pm
A ja wiem, że cukrzyca mi nie grozi. Wczoraj była "biała sobota" u nas i badali cukier, i ewentualnie robili EKG jak było coś podejrzane z sercem. Mimo, że pożarłam małe ciasteczko (co podobno może znacznie zmienić wartości- komentarz pielęgniarki) to wynik był świetny, a serce nie nadawało się do badania.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Października 20, 2013, 04:51:54 pm
A mnie bardzo, bardzo ucieszyło, że wczoraj, 3 minuty przed północą, zostałam babcią ślicznej Magdalenki!
 ztx ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 20, 2013, 05:02:21 pm
Moniu  :-*
gratulacje babciu  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 20, 2013, 05:03:46 pm
Moniu_Lissu ;) gratulacje  :0ulan: :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 20, 2013, 05:12:49 pm
Lulu cukrzyca typ 2 to  grozi w odpowiednim wieku ,ale dobrze że teraz wszytko u Ciebie w porządku ztx .
Rozyczko toś poszalała ze chłopem miedzy półkami   ;D ,mój to pierwszy do kupowania sobie wdzianek  ale nic mu się nie podoba nigdy.
A ja tylko  odrobinkę odpoczęłam ,szkoda pisać i gadać ,wczoraj zakupowy dzień i nad Frankiem opieka,wróciłyśmy wieczorem i z przyjemności to kąpiel i telewizorek /po całym tygodniu gnaty,ręce ,dłonie  bolą,wzięłam ketonal bo nie wytrzymałam z bólu to znowu żołądek bolał pomimo leków osłonowych/,ale zadowolona jestem z drobiazgu który  kupiłam piękne wrzosy w doniczkach na groby,a dzisiaj od rana wachta w kuchni z gotowaniem,teraz wreszcie siadłam ,ale jeszcze muszę teraz  o siebie z letka urodowo zadbać /na tygodniu brakuje czasu / no i zaraz poniedziałek i wsio od nowa  :0ulan: 
Moniu gratuluje z całego serca    ztx,super  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 20, 2013, 05:13:54 pm
Gratulacje dla szczęśliwej Babci.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 20, 2013, 05:31:45 pm
Magdalenka, piękne imię  ztx Babciu, gratulacje ogromne  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Października 20, 2013, 05:54:24 pm
Moniu, ogromniaste gratulacje  :-*  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 20, 2013, 06:03:11 pm
Moniu gratuluję   ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 20, 2013, 06:40:21 pm
Moniu_Lissu gratuluję stania się babcią, a mówi to pięciokrotna babcia.  ztx

Magdalenka piękne imię  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 20, 2013, 07:13:04 pm
Brawo, babciu Moniu ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 20, 2013, 07:16:03 pm
Gratulacje babciu Moniu! :) :):)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 20, 2013, 07:25:26 pm
Moniu, przyłączam się do gratulacji dla babuni.  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 20, 2013, 07:50:17 pm
gratulacje dla babci Moni_Lissy!!!

  ztx

niech malutka Magdalenka  8) rośnie zdrowo i szczęśliwie!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 20, 2013, 08:01:20 pm
Gratulacje dla Babci Moni  ztx  ztx  ztx
Niech dzieciątko zdrowo rośnie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 20, 2013, 09:13:13 pm
noooo Babciu Moniu, gratulacje  :-*
nooo i uściski dla mamusi Magdalenki
ale, hm..... niech no ino mamusia się łod razu ostro weźmie za "wyrobienie" charakterku Magdalenki  ;)
booooooooo te Magdalenki to.......  ;) nooooo baaaaardzo kochane som  :)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 20, 2013, 09:38:57 pm
nooo... być babcią to jest coś
serdeczne gratulacje!!!!! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Października 20, 2013, 09:51:43 pm
Dziękuję Dziewczynki, buziaki :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Października 21, 2013, 12:20:11 am
Monia...gratuluję Babci...Rodzicom...i...Buziaczki...
A mnie "wnerwiła" wczoraj bratowa / żona zmarłego w tym roku brata... :(.Tak się złożyło,że w czwartek byłam u okulisty w Przychodni i doktórka miała "poślizg"....więc poszłam do bratówki/mieszka naprzeciwko Przychodni/. Powiedziałam,że jak będzie chciała to w sobotę mogę pomóc Jej wybrać kwiaty na grób / bratówka chodzi o kulach.../ Przywiozła Dankę do Kwiaciarni żona wnuka a ja miałam dojść...a ja byłam w trakcie sprzątania, układania rzeczy letnich, wyjmowania zimowych...itd. miała zadzwonić wcześniej...Zadzwoniła...przebrałam się i poszłam...Wybrałyśmy...przyszła do mnie na kawę /młoda nie czekała.../...było trochę wyjaśniania kwestii majątkowych ale...Wieczorem gdy wróciłam z piwnicy / wybierałam dobre znicze .../ patrzę...dzwoniła...Oddzwoniłam i...powiedziała,że zaprasza mnie po Mszy św. na cmentarzu...powiedziałam,że zapraszał mnie prawie zawsze  drugi brat lub zostawałam w domu i po odpoczynku szłam na cmentarz. I....usłyszałam,że skoro wolę iść do Irenki/żona brata/ to jest mój wybór.I w tym momencie powiedziałam,że jest złośliwa i to ja decyduję,gdzie pójdę...Przez dziesiątki lat gdy żył brat nie otrzymywałam od NICH zaproszeń na żadne święta, nawet gdy żyła jeszcze nasza Mama...Teraz gdy brat zmarł i Jej siostra jest też chora a koleżanki  :( przypomniała sobie o mnie...bo ja jestem sama i ... Dzisiaj idę na imieniny Ireny...Qrde... :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 21, 2013, 08:27:28 am
Majeczko, samo życie.  :(
Ale nie warto pamiętać tych złych rzeczy  :-\
Wg mnie lepiej późno niż wcale. A gdy ją, znaczę tę wdowę po bracie, zdecydujesz się odwiedzić, to jej to wytłumacz, dlaczego poszłaś do Irenki. Tak przynajmniej ja bym zrobiła.  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 21, 2013, 10:42:28 am
w sumie nie wkurza, ani nie smuci, ale męczy:
reisefieber aaaaaaa
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 21, 2013, 10:54:06 am
reisefieber aaaaa to gdzie kuleznka aquila  się wybiera  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 21, 2013, 06:32:24 pm
Moniu, Maju i Orlico - koniś dla Was - dla każdej z innego powodu!  :0ulan: :0ulan: :0ulan:



a mnie dziś ucieszyło, że na rehabilitacji spotkałam koleżankę, z którą chodziłam na angielski 15 lat temu! i poznałyśmy się! czyli żadna z nas się nie zmieniła - obie piękne i młode  xhc   i powiedziała że tu do nas zajrzy, a niezależnie od tego mamy się spotkać niedługo na pogaduchy   ztx



a nie cieszy mnie, że nieprzytomna jestem, sprzątania mam mnóstwo, zaległości na forumie takoż, a jedyne do czego się nadaję, to spanie   >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Października 21, 2013, 11:48:43 pm
Wróciłam z imienin Ireny... :) Marianna moja bratanica, jest dystrybutorem FM i miała pokaz make up...poszłam na chwilkę z założeniem,że mnie "pomalują"...i tak się stało...wszystko ok tylko te powieki pomalowane wg Ich mody...żeby domalowywać czarnym na powiekach????????????????dobrze,że wracałam jak było ciemno i pusto na ulicach...Trochę się dowiedziałam jak się malować...i czym...I to by było ok...o "nerwach" zapominam... :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Października 21, 2013, 11:58:41 pm
dawno nic nie pisałam, u mnie nic nowego poza tym, że
poznałam w zeszłym tyg. fajnego faceta :) okazało się, że nawet w autobusie można dzisiaj kogoś poznać :) Będziemy się razem uczyć angielskiego. Na razie jestem otwarta tylko na spotkania przy kawie w restauracji. Nie sądziłam, że mi się jeszcze coś takiego przytrafi bo nie mam już 18 lat.
aaaa i tez idę na takie wykłady o ubieraniu się, makijażu, dodatkach  itp  W sumie to nigdy mnie to nie interesowało. Bardziej się znam na śrubokrętach niż na pędzlach do makijażu. Czas to zmienić :) 
buziaki dla wszystkich :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 22, 2013, 12:20:56 am
justynko, cieszę się bardzo!
zaintrygowałaś mnie... życzę owocnej nauki 
:)
a jaka to linia była?    ;)


P.S. dla niewtajemniczonych: bardzo prawdopodobne,  że justyna jeździ autobusami do których i ja bym mogła wsiąść, wszak mieszkamy na jednym osiedlu
  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 22, 2013, 12:25:21 am
Mag, ale ta linia chyba już zajęta  :P

Justynko, 18 lat to nie wszystko; trzeba jeszcze mieć "ten" urok i dojrzałość :)
MIłej nauki Wam życzę  :-* Biologia z anatomią po angielsku jest fascynującą ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 22, 2013, 07:57:31 am
Justynko, trzymam kciuki życzę "owocnej nauki"  :0ulan:
Każdy wiek do tego jest dobry.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Października 22, 2013, 11:05:41 am
Kilka lat temu (więc kiedy byłam już stara), biegłyśmy z kumpelą z wywalonymi jęzorami na Centralny. Zaczepiłam faceta z krzykiem :która godzinaaaaa? Ten, że taka, a taka...Ja, że nie mamy szans...Lecimy dalej, on z nami :D Podczas tego krótkiego "lotu" Tomek (zdążył się przedstawić) podkręcał tempo i coś tam gadał o sobie. Na peronie, gdy wskakiwałyśmy do pociągu darł się:" Daj telefon, daj telefon!To nie może się tak świetnie zacząć i tak beznadziejnie skończyć!"
Dziewczyny...nie dałam. Moja koleżanka była wręcz obrażona. Rozpaczała, że taki harlequin się kroił, a ja głupia...Wpis Justyny przypomniał mi to zdarzenie >:D 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Października 22, 2013, 11:48:16 am
dzięki :) zobaczymy co z tego wyjdzie :) a tak naprawdę fajne jest to, że czuję się znowu jak bym miała te 18- naście :)

Mag :-* linia obojętna, każda jest dobra :) za młodu to mnie najczęściej chłopcy na przystankach podrywali :P  bo wtedy nie było internetu.
Fajnie powspominać takie historie   >:D  Perła to widać wszytko jeszcze przede mną  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 22, 2013, 01:26:18 pm
Justynko tylko powspominać :-\
Każda sytuacja jest dobra do uroczego flirtu  :-\
Adoracji nigdy za dużo, bo pod jej wpływem rozkwitamy i to nie ważne ile mamy lat  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Października 22, 2013, 04:13:45 pm
Dana ostatni raz taką sytuację jak teraz miałam 5 lat temu, wiec sobie mogłam ino wspominać 
Adoracji nigdy za dużo, bo pod jej wpływem rozkwitamy i to nie ważne ile mamy lat  O0
to się teraz zgadzam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 22, 2013, 05:44:18 pm
teraz ToJa powinnam powiedzieć
a nie mówiłam  xhc
na drugi raz gdyby mi gadano  na ucho, a nie mag   ;D
to by jedna_taka_amazonka też miała co powspominać  ;D

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 22, 2013, 07:28:58 pm
Biologia z anatomią po angielsku jest fascynującą ;)

...a nie po francusku ??? ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 22, 2013, 10:11:12 pm
PO francusku to już sztuka zaawansowana  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Października 23, 2013, 12:30:50 am
Wczoraj będąc trochę dłużej w pracy zobaczyłam,że do drzwi wejściowych "dobija się" mój znajomy. Nie mogłam otworzyć bo...Cosik tam powiedział i poszedł. Gdy wracałam z pracy spotkałam Go...On za każdym razem opowiada dowcipy no i opowiedział kilka. Ale zaczął od stwierdzenia : qrde MY to już tylko wspominamy dzieciństwo....A chodziło o to,że w naszej gazecie jest długi wywiad ze mną nt. moich wspomnień z dzieciństwa. Pogadaliśmy sobie...powspominaliśmy...Jestem szczęśliwa,że mamy takie relacje bo gdy ja byłam "piękna i młoda" zresztą On też, to byliśmy parą...A dzisiaj...qrde u nas nie jeżdżą tramwaje...autobusy...internet do bani... :(Buziaczki  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 23, 2013, 07:25:28 am
Maju, bardzo fajnie siem Ciebie czyta  :)
Ten tekst z makijażem, wieczorową porą, też był zajefajny  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 23, 2013, 09:49:46 am
Maju, a co stoi na przeszkodzie, byście dalej byli parą  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 23, 2013, 12:50:00 pm
A ja się martwię, bo córka wylądowała w szpitalu  >:(
Brzuchol robi się twardy jak kamień i skróciła się szyjka macicy :-[
Dają jej kroplówki i zastrzyki,  coby te skurcze przeszły i żeby się płucka dobrze wykształciły, bo nie wiadomo czy wcześniej nie urodzi.......cholera dopiero zaczął się ósmy miesiąc.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 23, 2013, 01:00:17 pm
No to ja mocno kciukasy zaciskam za córę  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Października 23, 2013, 01:18:57 pm
Parabola, trzymam mocno zaciśnięte kciuki żeby wszystko się unormowało i spokojnie doszło do terminowego rozwiązania  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 23, 2013, 01:57:08 pm
Parabolciu, mocno zaciskam kciuki!!!
niech maleństwo jeszcze posiedzi troszkę w brzuszku,
i powtórzę - ja się urodziłam w 7 miesiącu i pacz_jaki_okaz
  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 23, 2013, 01:59:22 pm
Parabolciu, paluchy zaciskam, aby wszystko spokojnie i szczęśliwie się działo :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 23, 2013, 02:05:43 pm
Ja też tu przysiądę i kciuki potrzymam. Nawet te całe dwa miechy mogę trzymac.  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Października 23, 2013, 02:09:41 pm
Parabola, trzymam kciuki za wnusię, coby spokojnie siedziała w mamy brzuszku.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 23, 2013, 02:14:58 pm
Parabolciu, trzymam mocno kciuki..
będzie dobrze
a wcześniaki jakby co też radzą sobie w życiu - czego jestem żywym przykładem ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 23, 2013, 03:16:15 pm
moja młodsza też wcześniak. co nie znaczy, że nie życzę dotrzymania do terminu. pod opieką lekarzy jest na to szansa! kciuczę również!  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 23, 2013, 04:46:46 pm
Parabolciu , nic się nie martw( chociaż trudno się dziwić) wcale nie musi urodzić wcześniej , poleży sobie troszkę w szpitalu ,może  zapętlą szyjkę, nafutrują lekami i dotrzyma do dziewiątego miecha. A jeśli wcześniej urodzi , to tez małe ma   już bardzo duże szanse na przetrwanie! Zawsze lepiej  w osmym niż w siódmym. A ja mysle ,ze dadzą radę przeciagnąc . Pisz , bo bee się martwic.
My tez wciąż zestresowane bo ciągle na USG wychodzą niedomiary . Teraz za dwa tygodnie będziemy wiedzieć czy normalnie przyrasta czy tez niedożywione!!!( niech mi która nie pisze ,ze córa  powinna więcej jesc , bo to nie ma nic z tym wspólnego) !  Ech, życie . Trzymamy kciuki! Całusy!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 23, 2013, 04:59:55 pm
Parabolciu, ja z synem miałam prawie cały czas twardy brzuch, urodził się o czasie, z córcią od połowy leżałam w szpitalu, na lekach, "zacerowana", urodziła się o czasie.
U Twojej też będzie wszystko dobrze.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 23, 2013, 06:22:47 pm
Parabola, dołączam do trzymających kciuki za szczęśliwe i terminowe rozwiązanie!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 23, 2013, 07:12:14 pm
Amorku, przeca rozmawiałyśmy o tym, że człowiek podług ksionżki nie rośnie :)
Ważne, żeby młodzieniec rósł w granicach normy. Prosam siem nie martwić  :0ulan:
Zobaczysz, byndzie Gniewko nad Gniewkami  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: joanna_w29 w Października 23, 2013, 07:17:40 pm
Parabolciu, też trzymam kciuki  :)
będzie bobrze  :D

moja siostra i sąsiadka - obie młode mamy - miały podobne problemy, i urodziły śliczne zdrowe dzieciaczki  :))

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 23, 2013, 07:25:28 pm
Amorku, przeca rozmawiałyśmy o tym, że człowiek podług ksionżki nie rośnie :)
Ważne, żeby młodzieniec rósł w granicach normy. Prosam siem nie martwić  :0ulan:
Zobaczysz, byndzie Gniewko nad Gniewkami  :-*
Ech ,żeby tez lekarze tak uważali! :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 23, 2013, 07:29:11 pm
Ty z córą macie tak myśleć  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 23, 2013, 07:31:31 pm
Cały czas się staramy! Dziś zrobiłyśmy wspaniałe ciążowe zakupy! :D Nawet Gniewko skakał z radości! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 23, 2013, 07:40:05 pm
Cały czas się staramy! Dziś zrobiłyśmy wspaniałe ciążowe zakupy! :D Nawet Gniewko skakał z radości! :D

Suuuuppperrrrrrrrrr................ :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 23, 2013, 08:10:50 pm
Parabolciu - dołączam do kciukających :-*

Co mnie ucieszyło? Orzeczenie przyjszło pocztą: umiarkowany na dwa lata plus karta parkingowa ztx I chiba będę miała pytania do ekspertów w wątku niepełnosprawnym ;), ale to później...

I mię też w pieleszach domowych zmartwiło i wkurzyło... tak że nawet nie chce mi się o tym pisać.... ale już wiecie, że u mnie to standard >:(

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 23, 2013, 08:17:58 pm
hamaczku, gratuluję papiórów!!! ja się szykuję na komisyję w grudniu - ale kwitów nie uzbierałam  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: joanna_w29 w Października 23, 2013, 08:19:15 pm
no hamaczku  :)) gratulacje  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Października 23, 2013, 08:37:54 pm
 ztx A ja się cieszę,że do cywilizacji szczęśliwie powróciłam i Was wszystkich sciskam i pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 23, 2013, 08:47:24 pm
Buniu, tak długo się nie odzywałaś!
co słychać u Ciebie?

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 23, 2013, 08:47:55 pm
hamaczku, umiarkowanego gratuluję bardzo_bardzo
noooo i karta parkingowa, fiu_fiu

ja zbieram papierki, wysyłam w grudniu  :-\

Parabolko, kciukaski zaciskam

Buniu,a gdzieżeś to bywała na wojażąch bezcywilizacyjnych, bo jakoś chyba nie doczytałam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 23, 2013, 11:05:59 pm
Gratuluje Hamaczku  :-* .... karta się przydaje.

Dzięki dziewczynki za kciuki, przydają się czas miedzy skurczami wydłuża sie  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Października 24, 2013, 10:04:52 am
Parabolciu, trzymam kciuki, żeby maluszek jeszcze trochę pomieszkał w brzuchu

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 24, 2013, 11:09:09 am
Asia, dzięki zmotywowałaś mnie  :)

Główka zaczęła pracować po Twojej opinii i wreszcie przełamałam się. Kupiłam sobi biustonosz na fiszbinach. Mam nadzieję odpowiedni  :)

Kiedyś tylko w takich latałam, ale jakoś teraz bałam się.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: joanna_w29 w Października 24, 2013, 11:52:47 am
Mirusiu, ale taki dobrze dopasowany??

specjalistka dobierała Ci rozmiar?

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 24, 2013, 12:07:27 pm
Wyglądała mi na specjalistkę.
Siedziałam u niej dosyć długo, aż dobrałyśmy.
Ładnie zebrał wszystko po bokach i podniósł do góry.
Druga sprawa, że od niedawna mam ten bok zmięknięty i poddaje się wsadzaniu do miseczki. Ale zupełnie inaczej wygląda  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: joanna_w29 w Października 24, 2013, 12:09:39 pm
jaki rozmiar dobrałyście??

j
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 24, 2013, 12:17:32 pm

Dzięki dziewczynki za kciuki, przydają się czas miedzy skurczami wydłuża sie  ztx

Super ,super! Będzie dobrze! Dobzie ,dobzie! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 24, 2013, 12:31:02 pm
E
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Października 24, 2013, 12:34:05 pm
 :D super :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: joanna_w29 w Października 24, 2013, 01:08:12 pm
rozmiar rozmiarowi nierówny  ;D
ważne żeby było wygodnie, nigdzie nie odstawał, ani nie pił  ;)

no i na pewno cała sylwetka inaczej się prezentuje  :D

mi, bardzo sympatyczna dziewczyna w Biustynie w Bytomiu, dobrała sportowy Panache 65F, a ten śliczny miętowy mam 65G  :))
(na zdrową może i by mniejszy był ok, ale żeby silikona nie uciskało, wchodzę w takie dalekie litery  ;) )

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Października 24, 2013, 04:58:08 pm
Parabolko, trzymam kciuki za jak najdłuższy pobyt wnusi w brzuszku. Moja córka też nas straszyła szybszym porodem, a potem dzidzia nie chciała wyjść. 18 godzin bólu, pod koniec już co 2 minuty, a szyjka nie chciała się otworzyć na więcej niż 3 cm! W końcu skończyło się cesarskim cięciem. Magdalenka i Sylwia ( córka) są już od 2 dni w domu i cieszą duszę i oczy dziadków. Mój zięć się sprawdza jako tatuś, aż miło patrzeć. A Madziorek śliczny i wiecznie głodny.  ztx
Amorku - te pomiary na usg, to całkiem fałszywe mogą być. Sylwia pod koniec robiła usg na tym samym sprzęcie i u tej samej, bardzo dobrej dr. i kilka pomiarów było fałszywych. M.in. dotyczących wagi - dwa ostatnie pomiary mówiły, że Madziorek ma ponad 4 kg, a miała tylko 3.5kg.
Jestem szczęśliwa, że doczekałam się wnusi  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 24, 2013, 06:27:29 pm
Moniu, gratuluję wnusi :) a za Twoją córcię Bogusiu trzymam kciukasy, pozdrawiam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 24, 2013, 07:47:33 pm
Kciałam powiedzieć, że mi ostatnio brakuje wpisów dwóch jejmość: Janioła i Basi  >:(
No i amadka, ale tutaj jakbym siem do rzadkiego pisania przyzwyczaiła, choć więcej normy ostatnio wyrabia od Andżeles  :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 24, 2013, 08:34:48 pm
No właśnie, nasze spotkanie było potrzebne też m.in. po to, abym siem przekonała do kupna stanika na fiszbinach.
Ten co dzisiaj kupiłam jest tak dobry, że jutro lecę po drugi ^-^
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 24, 2013, 08:53:20 pm
Kciałam powiedzieć, że mi ostatnio brakuje wpisów dwóch jejmość: Janioła i Basi  >:(
No i amadka, ale tutaj jakbym siem do rzadkiego pisania przyzwyczaiła, choć więcej normy ostatnio wyrabia od Andżeles  :'(
O to, to! Z ust mię to wyjęłaś ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 24, 2013, 10:21:13 pm
Kciałam powiedzieć, że mi ostatnio brakuje wpisów dwóch jejmość: Janioła i Basi  >:(
No i amadka, ale tutaj jakbym siem do rzadkiego pisania przyzwyczaiła, choć więcej normy ostatnio wyrabia od Andżeles  :'(
O to, to! Z ust mię to wyjęłaś ???

oj_tam, oj_tam  >:D
troszku zajmana jezdem łostanio  O0
wczora bełam na imieninach u kożelanki, dzisiaj gotowałam całe popołednie na 2 dni - bo jutro po robocie jade (w celach fundacyjnych ku amadkowi)
a terozki wróciłam włąsnie z koncertu Strachów na lachów  O0
no i zaległości na konomaniaku jeszcze nadrabiam  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Października 24, 2013, 10:36:47 pm
bo jutro po robocie jade (w celach fundacyjnych ku amadkowi)
 


ło matko, matko i córko  ::((, anioł dobrze, że napisałaś, bo kompletnie zapomniałam i spokojny dzień jutro przewidywałam,
no to trońkę jeżdżenia w kółko przed nami  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 24, 2013, 10:37:37 pm
no  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 24, 2013, 11:08:02 pm
jak bedzieta w kółko jeździć, to nikaj nie zajedzieta  >:(

w pieriod!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 25, 2013, 12:15:02 am
Mirusiu Basię można usprawiedliwić  :) Może dziećmi mocno zajęta  :-\
Nie doczytałam jak z ospą u córci ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 25, 2013, 12:41:47 am
po takim czasie pewnie już przeszła  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 25, 2013, 07:25:37 am
po takim czasie pewnie już przeszła  :)

No cheba (ta ospa xhc), Basia tłumacz siem  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Października 25, 2013, 07:46:47 am
Jestem przeca  :P
Ino czytam tylko bo na pisanie chwilowo weny/czasu/koncentracji jakoś braknie.

Ospa Tusi dała spokój,przeszła lekko.
Za to ja złapałam jakieś świństwo.
Mega katar,jeszcze większy kaszel który mało mnie nie udusił.Cholera jaka wredna  >:(

Poza tym czekają niedokończone sprawy,więc wyrównujemy zaległości żeby na prostą wyjść.
Tuśka dalej szaleje z zębami.Idą pewnie kolejne bo mega maruda ostatnio.Rano wita mnie stojąc w łóżeczku.Dorośleje mi maleństwo  ;)

No.I tak to leci dzień za nocą.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 25, 2013, 09:01:48 am
 :)    :)    :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Października 25, 2013, 07:42:41 pm
 xcv Przypędziłam z lasów jurajskich, gdzie swoje rany po herceptynowe lizam. Różnie jest, raz lepiej raz do dupy jak to w życiu. Miałam trochę alergii na ludzi więc wolałam w cichości dojść do siebie niż innych swoimi fochami zadręczać.  Chyba odbiłam się od dna a może od brzegu?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 25, 2013, 08:18:57 pm
mam nadzieję Buniu, żeś odbiła,
przecież teraz przed Tobą cudny okres w życiu - skończone leczenie - toć szaleć trzeba, oj szaleć!!!

ja ogłaszam, żem ucieszona, bom wreszcie zaczęła sezon cinania - kartki już weszły na warsztat  8) i nowe pomysły mam  ztx
i cieszem siem, że takie ładne lato tej jesieni,
i że jutro jadę się odstresować w fajnym towarzystwie, przy winku i dobrym jedzonku
:D

a  wkurzałam się wczoraj, bom pojechała na dyżur i się okazało, że pani wcale nie wyraziła zgody na wizytę ochotniczki  >:(
zakłócenia na linii informacyjnej jakieś pewnie byli - ale w sumie przy okazji ulotki w szpitalu zostawiłam,
więc może aż tak się nie wkurzałam
  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 25, 2013, 08:58:57 pm
mam nadzieję Buniu, żeś odbiła,
przecież teraz przed Tobą cudny okres w życiu - skończone leczenie - toć szaleć trzeba, oj szaleć!!!

Święte słowa! Buniu - słuchaj się SPA :))

I ja dzis ucieszona, choć i na ryj padnięta :) Na wycieczce szkolnej byłam w bardzo fajowskim Kreatywnym Ośrodku Multifunkcyjnym w Miliczu. Wędówka z mapką po pięknym jesiennym parku, trochę przyrody, trochę historii, zaszyfrowane zagadki, potem multifunkcyjno-multimedialne poszukiwanie skarbu, ciekawy film przyrodniczy o Dolinie Baryczy - przednia zabawa edukacyjna dla dzieciaków i dla mnie też:) A przy tym młode dziewczyny tam pracujące przemiłe, przesympatyczne :) Miło spędziłam dzień ztx
A jutro wesele... o jesssssu, jak mi się (na razie) nie chce... ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Października 25, 2013, 09:01:40 pm
A ja siem dziś wkurzyłam na maxa.Jeszcze mi czacha paruje.
Ten nasz kraj to porąbany zdrowo jest.Na czele z moją miejscową Strażą Miejską a prym głupoty i debilizmu wiodą ludzie z ulicy przylegającej końcowo do mojej  :o
Chyba w tygodniu przyjdzie mi powalczyć  :0ulan: w urzędzie miasta.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 25, 2013, 09:20:20 pm
a mnie dziś flesz radaru oślepił ;) pewnie głupią minę mam na fotce za 400 zeta  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 25, 2013, 09:21:33 pm
trzeba było mówić, że chcesz fotkę

za pół ceny bym zrobiła
  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 25, 2013, 09:23:30 pm
kiedy ja nie_cem_ale_muszem...  :o
chyba?...  xhc muszem zapłacić, nieee? bo z podatków ściągną...?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 25, 2013, 09:24:44 pm

chyba?...  xhc muszem zapłacić, nieee? bo z podatków ściągną...?

Nooo, jak z naszych, to płać, Kobito, płać C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 25, 2013, 09:25:28 pm
 :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 25, 2013, 09:30:55 pm
a mnie dziś flesz radaru oślepił ;) pewnie głupią minę mam na fotce za 400 zeta  ???

Zaskarż ich. Jak to tak ? Kierowcy ? Po oczach ? Fleszem ?
Toż to niebezpieczne może być.  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 25, 2013, 09:33:31 pm
a wiesz, Dani, że dokładnie tak pomyślałam?... ja tu mknę z szybkością wodospadu a tu łubuduuu po oczach; tak się normalnie nie robi  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 25, 2013, 10:17:02 pm
>:D okulary odblaskowe proponuję
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 26, 2013, 12:04:55 am
Parabolko, trzymam kciuki za jak najdłuższy pobyt wnusi w brzuszku.
Jestem szczęśliwa, że doczekałam się wnusi  ztx

Monia jeszcze raz gratuluję wnusi  :D  :D  :D
Mojej wnusi "urosły" jajeczka i czekam na wnuczka  ztx ... ale to nie ma znaczenia, byle zdrowe_było  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 26, 2013, 12:08:10 am
Ooooo   ztx aleee    ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 26, 2013, 12:12:51 am


Ale mam zaległości  >:(
a mnie dziś flesz radaru oślepił ;) pewnie głupią minę mam na fotce za 400 zeta  ???

Zaskarż ich. Jak to tak ? Kierowcy ? Po oczach ? Fleszem ?
Toż to niebezpieczne może być.  :0ulan:


....powiem tylko, że nie wiem czy mi też "fotki" nie zrobili, bo mknęłam 80tką po prostej jak drut drodze w mieście  O0
A to chyba za dużo......  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 26, 2013, 10:03:17 am
Bo po to ma się nawigację w autku, aby podpowiadała, gdzie robią fotki z "wysokiej" półki.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 26, 2013, 12:09:15 pm
A mnie dzisiaj zasmuciło to, że załapałam ( przepraszam, że dopiero dziś ), że madzia_61 ostatnio cichutko siedzi. Ewciu,co u_cię ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 26, 2013, 12:18:23 pm
A mnie dzisiaj zasmuciło to, że załapałam ( przepraszam, że dopiero dziś ), że madzia_61 ostatnio cichutko siedzi. Ewciu,co u_cię ?

Zauważyłam, że robi sobie ostatnio przerwy  ::((
Prosam siem tłumaczyć  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 26, 2013, 06:02:16 pm
A mnie ucieszyły cztery prawdziwki  ztx
Wciąż sobie powtarzam, koniec z grzybami, ale wsiadam na rowek, niby pojeździć, ale moje zagajniki ciągną, ach ciągną  xhc
No i efekt dziś jest. Małe wiaderko: podgrzybki i kilka maślaków (większość była robaczywa, widać smakują tym stworkom).  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 26, 2013, 07:59:57 pm
..........podgrzybki i kilka maślaków (większość była robaczywa, widać smakują tym stworkom).  >:D

Mój małż też dzisiaj ostatnie podrygi z temi grzybkami.
Zły, bo mówi widać piękny grzybek. Schyla siem, a tu zezarty przez łone  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 27, 2013, 08:40:58 am
bo teraz na prawdziwki nie ma się co nastawiać, chociaż podgrzybek jeszcze się znajdzie gdzieniegdzie..
gąski za to są :)
mam już zamrożone na 5 rosołków (taki przelicznik, hehe - wszyscy w mojej rodzinie uwielbiają rosół z gąsek)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Października 27, 2013, 10:50:50 am
Rosół z gąsek??? Dawaj przepis!  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 27, 2013, 10:52:44 am
Rosół z gąsek??? Dawaj przepis!  :D

Kupujemy gąskę. Obdzieramy z pierza ( brrrr ), dodajemy włoszczyznę i gotujemy.
I mamy rosół z gąski.
Jeśli chcemy z gąsek, to dodajemy ich kilka.  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 27, 2013, 10:58:26 am
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/dzikus.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 27, 2013, 11:01:48 am
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/dzikus.gif)

 xhc    xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 27, 2013, 11:03:54 am
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/dzikus.gif)

Tak jest janioł.
Siekorkom tę gąskę, siekierkom.
Pokrzykując przy tym dla dodania sobie animuszu.  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 27, 2013, 11:31:37 am
xhc
już widzę Anioła z siekierką na gąskę  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: joanna_w29 w Października 27, 2013, 01:43:48 pm
a mnie dzisiaj ucieszyło i wzruszyło ogromnie TO:
http://ttv.pl/aktualnosci,926,n/kartki-dla-oliwki,103652.html (http://ttv.pl/aktualnosci,926,n/kartki-dla-oliwki,103652.html)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 27, 2013, 01:51:59 pm
Się_wzruszyłam.
Ale nie zazdroszczę tej ilości worów.  :o
Matko_i_córko. Jak żyć, panie premierze ?
Jak żyć ?
A dla Oliwki moc całusów ślę gdzieś_gdzieś...Jakoś może dotrą.  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 27, 2013, 04:23:36 pm
bo teraz na prawdziwki nie ma się co nastawiać,
Betty dlatego dla mnie cztery prawdziwki, to prawdziwy cud. Mogę mieć wiadro grzybów, ale jak nie ma prawdziwka, to nieudane grzybobranie. A te wczoraj, jakie piękne borowiki, tylko jeden trochę robaczywy, a trzy twardziutkie  ztx
W nocy śnią mi się takie miejsca, gdzie sobie rosły...
A a propo rosołu z gąsek. Nigdy nie jadłam, nie zbieram gąsek. Ale za to raz w restauracji w Chorzowie (w parku obok wody) jadłąm przepyszny  mnx rosół z kurkami. Kurki były zamiast makaronu. Było to ponad rok temu, a smak do dziś pamiętam mnx :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: joanna_w29 w Października 27, 2013, 05:08:07 pm
w Trójce właśnie mówili, że Oliwka dostała koło miliona kartek i prezentów z całego świata, między innymi od Papieża Franciszka !!!
no i ode mnie  ^-^

cudnie, cudownie  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 27, 2013, 10:05:39 pm
 :)

A mnie cieszy, że na weselu się dobrze bawiłam :) I ładnie wyglądałam :) /samochwała ;)/ I jeszcze że tak krótko wracaliśmy do domu: wyjechaliśmy o drugiej, a w chałupie byliśmy za 15 druga :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 27, 2013, 10:06:04 pm
Hamaczku, wytańcowana?

Jednocześnie pojszło  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 27, 2013, 10:08:26 pm
a czemu nie do białego rana? :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 27, 2013, 10:22:28 pm
a czemu nie do białego rana? :P
A no bo chłopa przed imprezą lumbago jakoweś chyciło >:( I tak - dzieki wysokoprocentowemu znieczuleniu >:D - długo wytrzymał.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 27, 2013, 10:23:28 pm
znaczy twardy był, nie miętki  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 27, 2013, 10:28:54 pm
 >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 28, 2013, 08:28:24 pm
Cieszę się, bo córka w domu, ma się oszczędzać  8)
Leki bierze, skurcze się uspokoiły i czekamy żeby skończył się ósmy miesiąc.
Mamy nadzieję, że dzidziuś jeszcze posiedzi w brzuszku  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 28, 2013, 08:49:17 pm
to i ja się cieszę Parabolciu!
trzymam kciuki - żeby do terminu nic się już niepokojącego nie działo!

ja się cieszę, bo mi się udało wyjść cało z wizyty w gimnazjum w ramach programu prowadzonego przez mój miejski Klub...
ale jeszcze 3 razy muszem stawić czoła młodzieży w trudnym wieku  ;)

no i cinam_cinam  8)

ale się i wkurzyłam, bo butów się nie opłaca naprawiać u szewca - choć tylko się zamek zepsuł
  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 28, 2013, 08:54:24 pm
Super wieści, Parabolu  ztx

Mag, tych wizyt w gimnazjum nie zazdraszczam  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 28, 2013, 08:59:37 pm


ale się i wkurzyłam, bo butów się nie opłaca naprawiać u szewca - choć tylko się zamek zepsuł
  >:(

Zawiunż se sznurówkom.. xhc

Parabolciu, super wieści. Oby tak dalej.  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 28, 2013, 09:00:16 pm
Bardzo się cieszę Parabolciu! :)Niech wnusio zdrowo rosnie!:)
A ja także mam powod do radości! Znow byliśmy z OLkiem Krakowie na jego rezonansie głowy! Wszystko w normie! Ufff !Jednak to SKS męczy mojego chłopa!:)Teraz odreagowałam stres szybkim marszem nocnym i spac!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 28, 2013, 09:02:33 pm
Fajnie, Amorku  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 28, 2013, 09:03:05 pm
!Jednak to SKS męczy mojego chłopa!:)Teraz odreagowałam stres szybkim marszem nocnym i spac!

SKS to jest super_sprawa.
Amorku, cieszę się, że to "tylko" to.  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 28, 2013, 09:05:28 pm
no ba, dani,
sznurowkom to nawet się da - bo una w tem bucie jezd,
ale oprócz niej jest zasuwaczek, co się spsował - niefortunnie się rozdziawił, zamiast po prostu TYLKO się zepsuć nie dając się odsunąć na przykład...

Amorku, to macie spokój - cieszem się z Wami!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Października 28, 2013, 09:22:39 pm
A mój szewc tu na Bałutach bierze za coś takiego 10 zł...Przynajmniej wiosna tyle brał.
Pytanie do Amorka...Codziennie robisz trening? Nie myślę tylko o kijach...w ogóle.
Ja co drugi dzień dygam te swoje 30 min...ale coś mi ostatnio mało i walnęłam sobie dziś"skalpel" z Chodakowską... Czyli biegi przeplatane (co drugi dzień) fitnessem. Żeby jeszcze mniej żreć... >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 28, 2013, 09:40:27 pm
Oj ostatnio to marnie trenuję. Za bardzo nerwowo było. Wprawdzie wczoraj callanetics robiłam i swoje prawie 6 km przemaszerowałam ( a chodzimy w tempie akuratnym dla zdrowia i figury czyli  z szyb.około 6km na godzinę ), ale nic więcej nie działam. Mam nadzieję ,ze ruszę z kopyta .Basen najbardziej mnie nęci i aqua aerobic. Skalpel robiłam z Zuzą przed jej ciąża ,ale bałam się cwiczen z opieraniem się na rękach  , nie chce się dochrapac opuchlizny.NO i znow zaczęłam  treningi tai chi i powiem ,ze to najbardziej mi sprzyja :)
A dla ciebie wielkie brawa Perła!!!  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Października 28, 2013, 09:58:56 pm
Dzięki. I...nie będę gruba, nie będę już gruba. Będę smukła i zdrowa. Zafiksowałam się. I nie jest to jedynie fanaberia. Kiedy tak ze sobą zapitalam, wiem, że mam nad TYM przewagę! Jakiś wewnętrzny głos mi to mówi.
A teraz fajny Teatr Telewizji oglądam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 28, 2013, 10:04:25 pm
Teatr też oglądam. I zerkam sobie na forum. Od czasu do czasu. ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 28, 2013, 11:10:25 pm
Parabolciu - cieszę się z Tobą, że dzidzia na dobrej drodze :-*
Z Tobą, Amorku, też ze zdrowego chłopiny :D
Perła - brawo!!! Jak byłam na urlopie zdrowotnym, to latałam na coś do klubu codziennie i fajne to było, i też mi było mało :0ulan: Ale jak zwolniłam, to teraz  tak cięzko się ruszyć >:( Za Twoim przykładem postanawiam od listopada wdrożyć nasz wiejski, świetlicowy aerobik i może basen (biegi? zwłaszcza teraz, paskudną, wietrzną i deszczową jesienią?- o, co to, to nie :P)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 28, 2013, 11:10:34 pm
Perła, gratulacje, tak trzymaj  :0ulan:
Parabolu, super, ze maluszek jeszcze sobie posiedzi w brzuchu mamy, a babcia zdąży się jeszcze nim nacieszyć.
Amorku, cieszę się z Tobą  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Października 29, 2013, 08:06:43 am
Cieszę się, że mój suwaczek na różowym pokazał "4 lata temu" i mogę powiedzieć, że te 4 lata było normalnym życiem/chemia była przed operacją/. ztx
Ważne jest dla mnie, że mogę się tym podzielić z Wami, bo przecież wy mnie rozumiecie, a ja Was.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 29, 2013, 08:17:09 am
Krysiu
cieszymy się razem z Tobą  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 29, 2013, 08:30:02 am
Deborko-gratulacje, ty nasza zdrowa klempo! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 29, 2013, 08:36:45 am
Deboro, ja też gratuluję  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: joanna_w29 w Października 29, 2013, 08:50:17 am
Krysiu, gratulacje  ztx

ja na dniach mam też 4 rocznice diagnozy, ale czekam na 26stycznia - moje 4 LATA BEZ RAKA !!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 29, 2013, 09:09:28 am
deborko, gratulacje ogromne! cieszę się razem z Tobą i życzę jeszcze duuuuużo czwórek  :-*     :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 29, 2013, 10:18:06 am
Deborka, gratuluje 4 urodzinek ...i zyczę następnych zdrowych co najmniej 44  ^-^
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 29, 2013, 10:23:24 am
Debora, oby tak dalej. Zbieraj kolejne latka. Zdrowiuśkie i wesoluśkie.  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 29, 2013, 10:27:10 am
Deborko i ja gratuluję czwórki bez intruza i jeszcze wielu kolejnych takich rocznic. Cieszę się razem z Tobą  ztx
Mnie 2-go stycznia stuknie ósemka, goń mnie [url=http://www.greensmilies.c, xcv
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 29, 2013, 11:42:58 am
Deborko, ogromniasty buziak  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 29, 2013, 11:57:13 am
Deborko cieszę się bardzo razem z Tobą ,wiem jak ważne dla Ciebie były te dni ,wiele się wydarzyło ,moja z serca płynące gratulacje i dużo zdrówka dla CIEBIE i Twoich bliskich :-*.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 29, 2013, 01:47:09 pm
A mnie wkurzyło. Co radzicie  ??? :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 29, 2013, 01:52:50 pm
A mnie wkurzyło. Co radzicie  ??? :(
Dopisek: Sorki Dana. Mam dziś durnowaty humor. A Ciebie coś wkurzyło. Ale zupełnie nie wiem, co, więc nie wiem też, co doradzić. A mała rozpierducha nigdy nie jest zła ;)
Rozpierduchę.... xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 29, 2013, 01:58:49 pm
Dani, a co to jest rozpierducha :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 29, 2013, 02:00:12 pm
Awantura.  xhc
Zrobiłam dopisek w moim poprzednim wpisie i wstawiłam go w twój cytat...Matko_i_córko....Nie wiem, jak to poprawić. ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Października 29, 2013, 02:30:28 pm
słowem malutką_tycią rozpierduchę zrobiłaś  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 29, 2013, 02:34:41 pm
słowem malutką_tycią rozpierduchę zrobiłaś  xhc
Sorry Winetou. Ale lajf_ys_brutal_end_ful_of_zasadzkas. >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 29, 2013, 02:54:07 pm
A mnie wkurzyło. Co radzicie  ??? :(
Ja doradzę to co ty onegdaj mnie! Nie denerwuj się bo stres szkodzi zdrowiu! Bądź usmiechnięta i szczęsliwa mimo wszystko! ( to już moje)  :D >:D
 A ja mam dziś super dzień, tak po prostu!:) Głowa mnie napiernicza ,ale co tam ! Wiem,ze ją mam! :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 29, 2013, 03:11:58 pm
Wróciłam z zakupów i mnie łeb napindala jak talala  >:(
Procha już sobie zapodałam, ale ogólnie zakupy udane.
Wreszcie udało mi sie dokupić filtry do odkurzacza i po buszowałam w regałach  ztx

Derborko buziaki przesyłam na czwartą rocznicę i zyczę kolejnych w zdrowiu !!!!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 29, 2013, 03:30:01 pm
Amorku, ja pytałam poważnie. Wcale się tym nie przyjmuję, ani stresuję. Tylko chcę być w formie, jak przyjadą maluchy, bo lubię dobrze ugościć i się pobawić z nimi, a nie izolować, bo mam katarzysko. Chodzi mi o coś uderzeniowego, co szybko to przegoni.
Amorku, czy ja Ciebie onegdaj czymś dotknęłam? Jeśli tak to przepraszam, intencje moje z pewnością były inne  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 29, 2013, 03:50:07 pm
Dana a skąd twoje pytanie? Na żartach się nie znasz?? Mam humor dziś więc się nim dzielę!
Nie doczytałam się,ze jesteś przeziębiona tylko wkurzona! :D
Na przeziębienie to jednak lepiej niestety odizolować się od malucha ,który jak pisałaś dość często choruje! Niestety nic nie działa tak błyskawicznie,moze  raczej maluchom podac cos profilaktycznie- sok z witC, deser z aronii, żurawiny itp.A na popicie herbatkę z lipy i czarnej porzeczki!  Usmiech na twrz Danusiu i nie szukaj dziury w całym! :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 29, 2013, 04:09:05 pm
Dana, nie napisałaś nic o zaziębieniu.
Rozpierduchę to polecam na "wkurzenie". Na zaziębienie to chyba nie działa. ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 29, 2013, 04:46:21 pm
Dani, jak porządna rozpierudcha to i wypocić się  przy tym można! ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 29, 2013, 05:16:58 pm
Dana jak Cię katar wkurza, to nie jest źle ... mnie nawet nie ma siły wkurzyć. Wróciłam z pracy i nawet nie przebierając się, szybko zrobiłam krupnik, bo to nałatwiej i najszybciej. Zaraz wlezę do łóżeczka i będę dochodzić do formy, jutro rano trzeba wstać (http://s7.rimg.info/f071f16eaa0b780652f88fd76b493d60.gif)do roboty.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Października 29, 2013, 05:36:22 pm
przeleżałam w łóżeczku cały weekend, śpiąc i popijają Fervexy/Gripexy etc., dziś już znacznie lepiej

Dana, podobno te do picia są skuteczniejsze, może spróbuj

Deborko, gratuluję rocznicy i jeszcze wielu kolejnych latek w zdrowiu życzę

a ja o swej rocznicy w tym roku zapomniałam (o każdej: odkrycie, wykrycie, diagnoza, operacja), jakoś tak niedawno i szybko 8 latek przeleciało
    i oby tak dalej . . . .
        oby tak dalej . . .
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 29, 2013, 06:43:08 pm
Deborko, Amadku, rocznic serdecznie gratuluję :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 29, 2013, 06:44:56 pm
dziewczynki moje kochane, gratuluję Wam czterach latek i ośmiolatek!!!

deborko, amadku - proszę zbierać kolejne rocznice do kolekcji w zdrowiu i świetnej formie  :-*

i niech nam katary nie zawracają w głowie - na mój katar najlepiej działa witamina C 1000 lub 500 (po tysiaku najczęściej mam wysypkę na szyi, więc zeszłam na niższą dawkę)
niedawno zmogło mnie katarzysko i trwało ino_tylko trzy dni - a nie siedem ani nie tydzień
;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 29, 2013, 06:46:00 pm
Ale jaja, dopiero przeczytałam swój wpis. Nie wiem, gdzie się podziała reszta (może w moich myślach została) :-\ A chciałam napisać, że jestem wkurzona, bo mnie zaczyna drapać w gardle i chodziło o radę na to drapanie?
Amorku teraz rozumiem Twoją odpowiedź, ale ze mnie gamoń  xhc
Ten SKS zbliża się w zastraszającym tępię,  [url=http://www.greensmilies.c, a do tego roztargnienie  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 29, 2013, 07:26:08 pm
Dano, popatrz jakie zuchy Dziewczyny. Nie znajom powodów Twojego wkurzenia, a już idom z pomocą  :0ulan:

Amadku, gratuluję pięknej rocznicy  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 29, 2013, 08:12:15 pm
Dla Jubilatków, Amadka i Deborki:(http://emots.yetihehe.com/1/kwiatek.gif) i jeszcze :0ulan: na kolejne latka :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Października 29, 2013, 08:13:45 pm
i ode mnie(http://emots.yetihehe.com/1/kwiatek.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Października 29, 2013, 09:17:28 pm
to i ja się dołączam :)  :0ulan:




Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Października 29, 2013, 09:53:45 pm
Dziękuję dziewczynki za miłe słówka, w miarę sił będę starała się was co niektóre w stażu doganiać........że lata lecą do przodu... nie ważne bo tak ma być.
Buziaki dla wszystkich
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 29, 2013, 10:54:27 pm
Amadku jesteś ciut starsza ode mnie  :-\ ha, ha....
A tak na poważnie to cieszę się razem z Tobą i gratuluję  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 30, 2013, 12:23:04 pm
Amadek buziaki na te ósme urodziny  :-*  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 30, 2013, 12:35:02 pm
Amadku kofany :-* gratuluje my z jednego rocznika  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 30, 2013, 02:33:00 pm
Amadku, całusów 158 ślę. I wielu kolejnych latek w zdrówku życzę.
Ciacho przyniosłam.(http://pu.i.wp.pl/bloog/84069394/51194094/wcinaciasto_IX_orig.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Października 31, 2013, 06:23:41 pm
Wracam dziś z pracowania, a tu Moje Chłopaki mówią, że "coś" dostałam.
I wręczają mi ... pocztówkę.


"Synek, z ostatniego roku studiów, Starej Matce  xhc pocztówkę wysłał?" :o - przemknęło mi przez myśl.



A to ... "Patrol ze słonecznego Wrocławia fioletowo pozdrawia".
Ucieszyło mnie to niezmiernie  ztx  aż przyleciałam tu o tej mojej radości napisać.





P.s. I nawet się jakby mniej wkurzam, że zaraz w wielkim korku, ku północnemu wschodowi, podążać z Rodziną będę.
Oni czekają, aż skończę to pisanie, i ... w drogę!

Pozdraviam i DZIĘKUJĘ raz jeszcze!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 01, 2013, 01:46:03 am
Ja też dostałam PARTOL (to patrol partolący jakąś robotę? >:D )!!! Dzięki! To naprawdę miłe, rozczulające i przyjemne :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 01, 2013, 11:29:51 am
Mnie cieszy, że przeziębienie mija. Wczoraj rano było jeszcze 38 a dziś tylko 37, ale ferwex (2 x dziennie) + 1 x witamina C1000mg kontynuuję. W piekarniku sernik i za chwilę kawka z jeszcze ciepłym serniczkiem  mnx.
Dzieci z wnukami mam dopiero jutro lub pojutrze. W Szczecinie mieszkają rodzice synowej, więc oni jak przyjadą, to czas swój dzielą. Nawet jak będą tylko parę godzin, to i tak się cieszę, a najbardziej na małą Hanulkę. Nie wiem dlaczego, ale te najmłodsze, są mi najbliższe  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 01, 2013, 11:47:47 am
Dana super, że przeziębienie mija. A najmłodsze najfajniejsze, bo świeżutkie_delikatniutkie. Takie "do schrupania" wręcz.  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 01, 2013, 01:01:58 pm
Ja też zawsze najmłodsze hołubię :0ulan:
Uwielbiam zwłaszcza noworodki... na prawdę do schrupania są  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 01, 2013, 01:52:30 pm
Dana dobrze ,ze tobie przynajmniej ku zdrowotności idzie , bo u mnie załamanie fizyczne! Wczoraj obudziłam się z postrzałem  ( nie mylic z postrzeleniem bronią) ;) karku i ramienia . Musiałam jechać do Krakowa , walczyc na lotnisku bo tam wielka budowa. Mokrzutenka  od potu latałam z terminalu na terminal. Potem horror jazdy po centrum Krakowa by zaparkowc pod cmentarzem. Szkoda gadac , nigdy więcej  w takie dni mnie tam już nie zobaczą! ( byliśmy w dwa auta to tez jedno udało się do domu, ja z siostrą na resztę grobow.Potem   spotkanie u wujostwa celem odpoczynku i odreagowania. Wuj  jest po operacji  chirurgicznej , a przed drugą , wiec temat wiadomo - dość krwawy i przybijający. Potem powrot do domu ( dodam ,ze mój pilot  gardzi GPS wiec  dla spokoju  go wyłączyłam. Niestety, trza było i włączyć i tez szkoda gadac. Wrociłam wykończona fiz i psych. W nocy obudził mnie silny bol karku i ramienia połączony z drętwieniem reki, jak nic kręgosłup znow daje się we znaki. Nurofen pomogł ,ale  jakos z opóźnieniem. Wymęczona przysnęłam nad ranem. Głowa tez ćmi wiec dziś regeneruję się w domu czekając na gości w Warszawy. Groby na miejscu odwiedzę z opóźnieniem!! Chyba nawet wkurzona nie jestem ,nie mam na to sił. Nic to musi być lepiej...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 01, 2013, 03:27:43 pm
Ja też już dzisiaj odwiedziłam groby. Te ze strony małża. Spotkanie z jego rodzinką. Fajna pogoda. Nie wiem, może nie powinnam, ale ja zawsze bardzo lubiłam ten dzień.
Jutro, z rańca, jedziemy do mojej strony.

Dziewczęta brać się proszę do roboty i zdrowieć  :0ulan:
Trzymam za Was kciuki.

Już nie chrupajcie tak tych noworodków  ;)

Zdecydowałam się dzisiaj na smartfona.
Moja kochana komórka, przed paroma miesiącami zatopiona w kawie, parę dni temu spadła na podłogę i całkowicie odmówiła posłuszeństwa.
Klęłam na czym świat stoi, bo ją bardzo lubię. Po zapadnięciu decyzji, co do kupna smartfona, zdecydowała się działać zaraza. Trudno, napaliłam siem, decyzji nie zmienię. Ciekawam, jak mi pójdzie z obsługą tego "dziadostwa"  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 01, 2013, 04:27:20 pm
Pozdrowienia z najdroższej ulicy w stolicy, po wizycie na cmentarzu, czas na ciasteczko u Bliklego.  ^-^
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 01, 2013, 06:39:15 pm
O, Lulu gości w stolycy :) :) :) Szkoda, że nie wiedziałam wcześniej, byłam na Powązkach, później u Bliklego też :) Gdzieś się minęłyśmy...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 01, 2013, 08:36:17 pm
A teraz o nowoczesności będzie. Robię kolacje nam, jajecznice na boczku. Schronisko, ale kuchnia full wypas ... włączam kuchenkę i nic, płytka nie grzeje i tak kilka razy, mimo różnych wariantów zmierzających, z mojej strony w wariacje ... mąż podszedł zaciekawiony, nad czym tam biadole. Wszystko baaardzo dobrze robiłam z wyjątkiem tego, że nie połżyłam patelni na "fajerkę" ... to jest płyta indukcyjna  xhc .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 01, 2013, 08:43:59 pm
 xhc  xhc  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 01, 2013, 10:17:42 pm
Mnie zdrówko już chyba wróciło. Szczęśliwie nie trzymało długo tem razem.  ztx
Co do maluszków, to najbardziej kocham te pomiędzy ca. 0,5 roku do ca. 4 lat.
Moja Hania w lutym będzie mieć dwa latka. Późno zaczęła chodzić (prawie 18-naście miesięcy) ale jak zaczęła to na całego, bez obalanie się. Taki mały brzdąc, a kontakt super, rozumie wsio, co się do niej mówi i zaczyna szczebiotać.

Amorku całe szczęcie, że regularnie coś ćwiczysz. Wszelkie lumbaga szybciej miną, tak przynajmniej uważam. Życzę zdrówka.  :)

Mirusiu ja też to święto lubię. Cmentarze tak pięknie, odświętnie wyglądają i te dywany zniczy przed krzyżem na cmentarzu. Żałuję tylko, że większość zniczy jest z przykrywką, bo najbardziej mnie się podobały te z otwartym płomieniem.
 :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 01, 2013, 10:23:47 pm
Mnie zdrówko już chyba wróciło.

To i ja siem cieszem :D

Żałuję tylko, że większość zniczy jest z przykrywką, bo najbardziej mnie się podobały te z otwartym płomieniem.
 :)

Tak... ja też... przez to nie ma już od lat czegoś tak pięknego jak łuna nad cmentarzem... Kiedyś, jak wracaliśmy od babci z drugiego końca Polski ze Swięta Zmarłych, przez całą drogę się nimi zachwycałam. Teraz mieszkam w miejscowości, na której obrzeżu jest ogromny cmentarz komunalny i z mojego podwórza nie widzę nic...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 01, 2013, 11:44:47 pm
Zaglądacie tu chyba najczęściej, to tu zadam pytanie… Bo 'coś' mi wlazło w dolny odcinek kręgosłupa i daje ból-straszny przez całe biodro do nogi… Co to za cholera? i do jakiego lekarza z tym iść? Ortopeda? neurolog?
Ratuuunkuuuu…. booooliiii….

Się przyznam, że dawało znaki od kilku dni, ale gasiłam ibupronem. Dziś nie dość, że rano nie mogłam się w lóżku przekręcić z boku na bok i ledwo wstałam, to jeszcze do tej pory nie chce przestać boleć  :-[
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 01, 2013, 11:57:48 pm
rwa kulszowa psze pani to jezd
czyli wysunął się był krążek letko i uciska na nerw i dlatego ból idzie we biodro i noge w tę stronę, w którom się był wysunął ony krążek ....
ja mam tak na prawe strone (http://emotikona.pl/emotikony/pic/dzikus.gif)


neurlog
myolastan + przeciwbólowe + MC KEnzie (przeprosty/syrenki)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 02, 2013, 12:05:15 am
Dziękuję psze-pani  8)
Jutro chyba ostry dyżur, jeśli mężowatemu dam się w samochód wsadzić, bo chyba bali_za_bardzo…
Syrenki to jak to było? Leżę i się w którą stronę wywijam?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 02, 2013, 01:22:47 am
Mc Kenzie!!! Padałam na pysk z bólu, a kilka prostych ćwiczeń zdziałało cuda! Ja się przegięłam na jodze i rwę miałam od biodra do kostki...
Agawa, wejdź sobie na YT...tam jest wszystko.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Listopada 02, 2013, 08:08:52 am
Agawa, jak byłam w Twoim wieku to mnie też coś takiego chwyciło, ze leżąc nie mogłam się z boku na bok przekręcić. Neurolog powiedział, że to zapalenie korzonków nerwowych, pamiętam, ze łykałam wtedy Mydokalm, smarowałam maścią co butapirazol się nazywała /nie wiem czy dobrze te nazwy napisałam/. powoli minęło. Idź do lekarza, pewnie pomoże.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 02, 2013, 09:46:01 am
Agawa, wejdź sobie na YT...tam jest wszystko.

Tiaaaa - szkoda czasu na lekarzy xhc xhc xhc
Co do Mc Kenziego - potwierdzam!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 02, 2013, 10:09:02 am
Wszystko o Mc Kenzim >:D Ale fakt...Dr Google lepiej się w moim przypadku sprawdził, niż pewien konował z przychodni :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 02, 2013, 10:10:50 am
Doskonałe cwiczenie : aktualnie cos dla mnie, dodam ,ze działa!
http://www.youtube.com/watch?v=OdmlH6uucKg
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 02, 2013, 04:15:11 pm
do lekarza polazłam; powiedziłam mu co mi jest, powiedziałam, co ma mi zapisać, powiedziałam, co będę ćwiczyć….
Gdybyście jeszcze mogły wypisać receptę zostałoby mi w kieszenie 120 zeta ;)
Na prochach trochę odpuszcza, nareszcie… Zaczynam powolutku ćwiczyć. Będzie dobrze.

Dziękuję  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Listopada 02, 2013, 07:01:14 pm
Wczoraj po śniadaniu pojechaliśmy na cmentarz...nawet szybko nam poszło...Młodszy brat zapowidział się na obiad...dostał...a jakże ...ja też się załapałam. mnx...Potem Msza na cmentarzu...odwiedziny grobów najbliższych...Po kawie u brata Stefana / rezonans wykazał...MIE MA RAKA  bxu/ podwieźli mnie do domu i po "przebierce" poszłam na cmentarz...uwielbiam tę porę dnia...A dzisiaj????masakra...najbardziej bolało chore kolano...ale mimo to pojechałam na obydwa cmentarze...mimo deszczu mam "czyste sumienie"...tzn chciałam i odwiedziłam...A dzisiaj jest mi smutno...klepsydra "oznajmiła że..." zmarła moja znajoma...Ulki bratanica powiedziała,że to był rak...zignorowany przez doktorów...miesiąc i ...rak płuc z przerzutami...KIEDY WRESZCIE DOKTORY RODZINNE PRZESTANĄ UWAŻAĆ ,ŻE WSZYSTKO WIEDZĄ...Qrde...nawet ja się nabieram na Ich wiedzę...Od poniedziałku rozpoczynam walkę o dalsze życie...rejestracja na badania...na wizytę  lekarską odkładaną,bo doktórki nie ma...JA CHCĘ JESZCZE ŻYĆ... :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 02, 2013, 07:39:39 pm

........Gdybyście jeszcze mogły wypisać receptę zostałoby mi w kieszenie 120 zeta ;)/i]


No właśnie  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 02, 2013, 09:47:47 pm
Maju, badania zrób, bo trzeba, ale nie szukaj na siłę najgorszego - proszę :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 02, 2013, 10:23:19 pm
jestem duchem

uchuuuuuuuuuuuuu
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/dzikus.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 02, 2013, 10:43:16 pm
Od tego ganiania gąsek coś w łebek porobiło ?
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/0fool.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 02, 2013, 10:45:55 pm
porobiło, od zaglądania tam gdzie mnie nie kcom (http://emotikona.pl/emotikony/pic/dzikus.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 02, 2013, 10:53:19 pm
Łi_tam. Się nie przejmuj.  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 03, 2013, 02:59:53 pm
porobiło, od zaglądania tam gdzie mnie nie kcom (http://emotikona.pl/emotikony/pic/dzikus.gif)
???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 03, 2013, 03:48:50 pm
Świnia może jestem, ale powiem, co mię wczoraj ucieszyło: otóż to, że zapowiedziani wcześniej goście odwołali wizytę. Zrobili to w ostatniej chwili, co normalnie by mnie zezłościło, ale wczoraj absolutnie nie, bo miałam potrójną korzyść: 1.święty spokój, 2.posprzątaną chałupę (od dawna nic mnie nie było w stanie do tego zmobilizować ;) ) i 3.samodzielnie upieczone pyszne ciasta :))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 03, 2013, 05:52:38 pm
Świnia może jestem, ale powiem, co mię wczoraj ucieszyło: otóż to, że zapowiedziani wcześniej goście odwołali wizytę. Zrobili to w ostatniej chwili, co normalnie by mnie zezłościło, ale wczoraj absolutnie nie,...........

Prezent niekcący zrobili  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 03, 2013, 06:09:20 pm
Halinko  xhc

a nie kcom mnie tam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 03, 2013, 06:35:27 pm
Kapejszyn...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Listopada 03, 2013, 08:03:02 pm
Aniele, olej...  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Listopada 03, 2013, 08:59:11 pm
a ja dzisiaj po imprezie i weszłam poczytać ino o spirulinie bo na większą aktywność w zakresie pisania literek po obaleniu kilku drinków z nalewką mnie nie stać  :blank: 
Aniele zostawiam buziaki :* i ściskam mocno<hug>
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 03, 2013, 09:05:35 pm
Justynko  >:D to Ty mieszałaś drinki z nalewką  :o :P

a ja w zasadzie to miałam wczoraj napisać co mnię ucieszyło - napiszę dzisiaj - ucieszona bełam wczora, że mam już pięknie zapięty na chyba_prawie_ostatni guzik wyjazd łikendowy do Krakał - będzie Teatr Stu, będzie zwiedzanie podziemi Sukiennic, będzie 'piwnica pod Baranami', myślim jeszcze o kinie (może dziesik "Idę" będą grać) i o oglądaniu Krakowa z lotu balona  O0
napięty grafik  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 03, 2013, 09:15:16 pm
Nieustająco zazdraszczam wszelakim łikendowym_wypadaczom i inszym daleko_podróżnikom...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 03, 2013, 09:25:34 pm
anioł, z balona? normalnie szok!!!
weź aparata i fotuj!!!

zazdraszczam, choć równie mocno bym się bała
:o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 03, 2013, 09:27:15 pm
nie zazdraszczaj  :0ulan: Hamaczku i mag
gdyż_albowiem nigdy nie wiem ile razy się na onym wyjeździe "pożrę" ze ślubnym , ile razy będem go kciała ubić, ani ile raz po raz tysiąc_któryś_tam se obiecam, że już nigdy więcej wspólny wyjazd  xhc
pees. uny balon to ponoć na sznurku lata - ino góra_dół
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Listopada 03, 2013, 10:00:31 pm
i talon na balon stał się rzeczywistością xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 03, 2013, 10:24:23 pm
Może być, Aniele, że w Piwnicy się spotkamy  :D Mamy zaplanowane zwiedzanie Wawelu i jeśli uda się nam załatwić nocleg, to i na wieczór zostaniemy, wejściówki już na sobotę mamy  ztx
A balonu zazdroszczę bardzo. To moje marzenie…
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 03, 2013, 10:40:08 pm
łeeeeeeeeee
my w sobote teatr a piwnica w niedziele  >:(

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 03, 2013, 10:41:37 pm
eee  >:( szkoda, szkoda….
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Listopada 03, 2013, 11:33:14 pm
hehe wiedziałam, że cuś napisze nie tak :P
Ostatnio na urodzinki kupiłam sobie porto i się bardzo rozczarowałam. Okazało się, że domowa nalewka jest dużo lepsza :) najlepsza :)  mnx   Dlatego dzisiaj moje drinki składały się z owej nalewki malinowej i soku jabłkowego:) trochę nie typowe ale pycha :)  mnx

Kraków uwielbiam :) gratuluje fajnego pomysłu na wyjazd:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 04, 2013, 12:05:13 pm
mię ucieszyło,że udało mię się odkupić sobie wazon....co to go kocica ma stłukła_była niedawno
stal sobie....i czekał...ostatniutki  ztx

a nie był pierwszym potłuczonym
a kocica się do następnego przymierza  >:(
już jej dwa razy obiecałam, że jak będę balkon otwierać....to zapomnę ją kiedyś w drugim pokoju zamknąć
  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: magdap w Listopada 04, 2013, 08:40:36 pm
mnie zasmuciło i wkurzyło dziś kolejna zmiana terminu poprawy rekonstrukcji  :'( :'( podobno nie doszły implanty, -bo ten jeden jest na zamówienie  nietypowy ? i drugi becker -jestem dziś smutna i zła  -ale obiecali ,że jeszcze w listopadzie to zrobią , a ja się już nastawiłam i przygotowałam( depilacje ,pedic i inne kosmetyczne cuda coby dobrze wyglądać :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 04, 2013, 08:49:12 pm
łoj magdo, masakra, masz jako i anioł nasz miał  ::((

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 04, 2013, 08:56:09 pm
bidulko -  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 04, 2013, 09:00:32 pm
Ech, takie przekładanie i dosuwanie - okropność >:( też - niestety - znam. Magda, pogłaskam na pocieszenie :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Listopada 05, 2013, 01:02:46 am
Qrde...ja weekendowa forumowiczka...wnerwia mnie,że obydwa fora "WALCZĄ" To jest głupie...Na początku mojej walki z rakiem byłam na czacie...powstało Forum...jedno...drugie...trzecie...były inne fora związane z rakiem piersi....NIGDY nie było mówione : jesteś na kilku....Jeżeli Ktoś ma żal,że...Mam nadzieję,że jestem zdrowa...mam nowego cycolka...potrafię już poruszać się w necie...Moje koleżanki z Klubu nigdy nie były na żadnym Forum i są   :)Ciężko będzie "wymazać" wielu lat na amazońskim forum... :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 05, 2013, 11:04:59 am
Maju, to nie fora walczą, a tylko niektóre osoby. Zapewne muszą, bo inaczej się uduszą ;)

A u mnie ładna jesień za oknem; pomimo łupania w krzyżu zabieram się za grabienie liści… Ktoś musi  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 05, 2013, 06:16:40 pm
.......................zabieram się za grabienie liści… Ktoś musi  >:D
u mnie musiał Goguś :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 05, 2013, 08:23:32 pm
to u Ciebie Aguś nie leje  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 05, 2013, 11:56:46 pm
Zaczęło siąpić późnym popołudniem i tak kropi do tej pory… Jesień pełną gębą  >:D
Liście zgrabiłam, trochę poprzycinałam, trochę meble ogrodowe poprzesuwałam. Jeszcze za jakiś czas będę musiała obwiązać iglaki i okryć lawendę.
Zima ma nam dać w kość, trzeba się przygotować...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 06, 2013, 12:29:26 am
Zaczęło siąpić późnym popołudniem i tak kropi do tej pory… Jesień pełną gębą  >:D
[...]
Zima ma nam dać w kość, trzeba się przygotować...

I to wszystko mnie bardzo martwi...
I jeszcze na wagę dziś całkiem niechcący wlizłam >:( I to mnie wręcz rozsierdziło  >:(
Perła, podzieliłabyś się tą muzyczką do biegania :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 06, 2013, 01:45:04 am
Serio? U mnie muzycznie stanęło na sekwencji: 1 min. biegu, 4 min. marszu(x6)...Jakieś tam pierdy z Jacksonem, Morcheebą i "Bidżisem"( córka mi nagrała Tragedy, he, he), a ponieważ od wczoraj biegam 2 min i 3min łażę, to jednak modyfikuję tę dyskotekę w uszach, znaczy minutę sama nadganiam >:D...Kurde, niczego w tym kompie nie umiem nagrać. Kompletne, tumanie dno i dlatego lecę na "nie takim" trenerze muzycznym....Ale za dwa tyg. Jak będę  1min.maszerować, a cztery biegać, to będzie znowu jak znalazł. O rany, zakapowałyście coś z tego bełkotu? Jestem kosmicznie zmęczona, a spać nie mogę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 06, 2013, 08:36:27 am
taaaa rano się ma świeży umysł
przeczytałam i zakapowałam  ;)

a mnie dzisiaj łod samego rana ucieszyło, że się wyspać wreszcie mogłam
oj potrzebne mi to było_potrzebne
do roboty idem dopiero na 11-tą  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 06, 2013, 10:26:40 am
No to podaj łapkę Toja  ztx Ja dopiero na 14-tą
Co prawda się nie wyspałam, bo młodego do szkoły szykowałam; wiecie: śniadanko do rączki i kop w tyłek na rozpęd  >:D Zakupy tez zrobiłam, obiad wstawiłam. Mam w planie przejrzenie szafy przed_zimowo.
Ale przede wszystkim i na samym początku - spokojna kawa :)

A za oknem znowu słońce  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 06, 2013, 10:28:27 am
U mnie pochmurno, ale nie pada.
Dzieciak do szkoły na 13.
Kawkę sobie pije i dzieciaka pasę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 06, 2013, 11:07:38 am
a ja dzisiaj z moja wielką miłością zostałam w domku czyli z Franusiem/ile on wprowadza tyle  życia ,pytanka ,całowanka ,pieszczoszki /, my już dawno po śniadanku ,zupka szczawiowa się pyrtoli ,pranko pierze ,Francio zajął się samochodzikami wiec mogę do Was zajrzeć ,słonko nieśmiało wygląda za chmurek ,nawet ciepło na dworku ,może  na spacerek pojedziemy później ,do roboty na 16  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 06, 2013, 06:08:51 pm
Serio?
O rany, zakapowałyście coś z tego bełkotu?
Nie chwalęcy się - ja wszystko :))
No i tak se myslę, że chyba jednak raczej serio...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 06, 2013, 10:14:40 pm
Ja też zakapowałam, ale może Perle się już mylą te naprzemienne czasy chodzenia i biegania.  :-\

A mnie dziś ucieszyło, że po kilku letniej przerwie dotarłam na genetykę. Spędziłam tam tylko ca. 2 godzinki. Pobrali krewkę na jakieś mutanty, co to do raka jajnika mogą się przyczynić (BRC1 i 2 nie mam).
I mam skierowanie na USG cycków i podrobów już na 21 listopada. A comi szkodzi badać się u onka i tu. Niech się nauka rozwija, byleby mi nic nie znalazła.  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: magdap w Listopada 07, 2013, 09:15:39 pm
a ja dziś happy ztx jadę o 3 rano do Warszawy-jutro  o 9;30 zabieg -bardzo proszę o kciuki - bedę mieć robioną korektę zdrowej piersi i poprawę po jednoczasówce
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 07, 2013, 09:17:16 pm
(http://emots.yetihehe.com/3/spoko.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 07, 2013, 09:17:24 pm
Kciuki masz zapewnione. :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 07, 2013, 09:18:19 pm
będem czymać :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 07, 2013, 09:20:37 pm
spoko magdap, trzymamy!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: magdap w Listopada 07, 2013, 09:21:50 pm
wiedziałam ,że można na Was liczyć -odezwę się po jak wyliże rany ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 07, 2013, 09:24:55 pm
No co TY  :0ulan: Pisz w trakcie wylizywania  xcv
Za rękę potrzymamy, po głowie pogłaszczemy  :) A jak trzeba będzie to i z dołka wykopiemy  xcv 8)

A poza tym: będzie dobrze i już  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 07, 2013, 09:26:21 pm
o_to_to  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: magdap w Listopada 07, 2013, 09:29:16 pm
pisałam już gdzieś ,że robię u dr w klinice ,nie w szpitalu-więc w sobotę rano już do chałupy wrócę -jak tylko dam radę klikać to napiszę , jak narazie to mam mega stresa ,ale chcę  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 07, 2013, 09:30:40 pm
b_angel, gdyby tak przeliczyć Twoje posty na minimum słów, jakie powinny zawierać, to by Ci liczba napisanych postów znacząco spadła :-\
A może idzie o minimum słów, a max. treści  xhc
Jestem kiepska w te klocki   :-\

A gdzie nasza ToJka  ???
Pewnie smakuje już Marcińskie rogale.  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 07, 2013, 09:31:37 pm
Magdap, ale będziesz Pamela... >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 07, 2013, 09:31:53 pm
A pisałam Ci już jak ja portkami trzęsłam i całe forum zalewałam łzami? Inaczej: każda się boi  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 07, 2013, 09:32:57 pm
oj_tam oj_tam Dana xhc
bo ja gieneralnie milczek jezdem  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 07, 2013, 09:34:00 pm
To już kolejna Pamela w naszym klubie  :-*
Magdap trzymaj się dobrze, ran nie liż, niech się same super goją  :-*
a potem to już tylko w tany  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 07, 2013, 09:34:44 pm
oj_tam oj_tam Dana xhc
bo ja gieneralnie milczek jezdem  :P

szczególnie po koniaczku  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 07, 2013, 09:35:16 pm
 :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 07, 2013, 09:41:40 pm
Toja na pewno rogale wcina  mnx
Dziś w radiu opowiadali o atrakcjach_tam  :0ulan: Aż żal, że nie dało się  xcv
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 07, 2013, 10:39:55 pm
Magdop czymam cyce, tfu, kciuki znaczy się  :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Listopada 07, 2013, 11:05:20 pm
magdap trzymam kciuki
i liczę na sobotnie literki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 07, 2013, 11:47:33 pm
A gdzie nasza ToJka  ???
Pewnie smakuje już Marcińskie rogale.  :-\
Toja na pewno rogale wcina  mnx

jak ToJki nima na fiolecie to wiadomo gdzie jezd
albo zapierdziela w chałupie, albo w robocie
wczoraj to pierwsze  ::)
dzisiaj to drugie , bo znowu bedzie  ::((

a rogali marcińskich nie lubie, nie zjadam ani jednego  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 08, 2013, 02:16:38 am
ToJka współczuję tych kontroli  C:-)
Mam nadzieję, że przy sprzątaniu poremontowym odstresowujesz te kontrole  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 08, 2013, 02:21:43 am
Zauważyłam Madzię; nie że się cieszę, że ona też nie śpi, ale we dwójkę raźniej.
Madziu  :-*
Piję za Twoje i swoje zdrowie  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 08, 2013, 02:41:53 am
mnx oj miło mi ,ja to nocny marek jestem ,Dana ja pilnuje naszych literek żeby nam ktoś nie podwędził  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 08, 2013, 02:46:32 am
I przy okazji masz ładna ilość postów (1666) :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 08, 2013, 07:52:45 am
jak ToJki nima na fiolecie to wiadomo gdzie jezd
albo zapierdziela w chałupie, albo w robocie
albo jezd  w pralni  ;D xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 08, 2013, 07:57:55 am
albo jezd  w pralni  ;D xhc

 xhc

Co do rogali, skoro poznanianka się wypowiedziała, mnie też nie smakujom  :-\
Czegoś w nich jest za dużo.

Magdap, ja też trzymam  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 08, 2013, 11:19:42 am
co mnie ucieszyło w sobotę i niedziele nie idę do pracy ztx ale w poniedziałek wieczorowo   z mopem 8) lecz za to niedziele  mam babskie spotkanie przy finku , pysznej kolacji i bezcennych pogaduchach z psiapsiokami ,oj żeby tylko wsio zagrało  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 08, 2013, 12:05:40 pm
Bosko!!! Weź się napij, wyluzuj...i na jakimś przystojniaku oko zawieś >:D. Jeśli babskie spotkanie jest gdzieś "na mieście". Buzi
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Listopada 08, 2013, 12:26:04 pm
cieszę się, bo idę dziś do teatru
na "Skrzypka na dachu"
pomacham łapką radomiankom :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 08, 2013, 12:33:17 pm
O super! Ostatnio studiowałam repertuar naszych teatrow i może  na cos się załapię! NIe ma to jednak jak  warszawskie teatry!
A mnie dziś rozśmieszyło wydawanie w miejskiej bibliotece książek na kartki, podobne do tych na mięso  z lat 80! (taka zabawa bo kartki tez dawali) :) I podroz sentymentalną miałam do PRLu - załapałam się na wystawę gadżetów z tamtego czasu , było nie było mojego młodego życia !
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 08, 2013, 01:13:37 pm
byłam onegdaj na radomskim "skrzypku"
jednakowoż mając w pamięci skrzypka z muzycznego w Gdyni, to nie było to ....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 08, 2013, 01:16:07 pm
Dziś się uśmiałem na spacerze z Juniorem. Bankomat pobliski padł i trza było podreptać w słocie jak dla mnie całkiem daleko ;-P

Teza, że jak jest deszcz to trza uważać na chlapiące samochody - legła była.
Jak się idzie z Juniorem w deszczu - TO SAMOCHODY MUSZĄ UWAŻAĆ :D - każda kałuża jego! a rozbryzgi takie, że aż się proszą o matrixowe ujęcia w zwolnionym tempie ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 08, 2013, 01:48:15 pm
Przed chwilką wróciłam z marszobiegu ,który biorąc pod uwagę cudowną słoneczną pogodę miał być wspaniałym dodatkiem po ćwiczeniach tai chi! xhc
Czemu się śmieję?
Pobiegłam starą trasą wokół jeziora ,a że niedaleko znajdują się ogródki działkowe postanowiłam wdepnąć na parę chwil do siostry , która mogła tam przebywać. Boczna furtka była otwarta . Niestety siostry nie było, postanowiłam isc dalej ,wyjść głowną bramą. Minęłam się z kobitką , cos mnie tknęło ,obejrzałam się dochodząc do bramy. A jakze, patrzyła za mną. Gdy dostrzegła ,ze nie wychodzę, bo bramę  przecież musiała zamknąć)  szybciutenko  poszła dalej. Pobiegłam za nią podejrzewając ,że boczną furtkę mi złośliwie zamknie. Niestety gdy dobiegłam( taki labiryncik) baby nie było (nie widząc jej na ulicy domyśliłam się ze jest na ogródku) a furtka już została   zamknieta na klucz . Zaklęłam szpetnie niczym ksiąze pan i dawaj szukac mendy! Była z dwoma pieskami i te szczekając naprowadziły mnie na odpowiednią działkę!  Najpierw grzecznie zapytałam czy to ona zamknęła? Jak mi cholera zaczęła ,ze tu dla obcych nie ma wejścia. , zbluzgałam jędze. Po pierwsze powinna chyba powinna być jakas kartka - zabraniajaca wejścia obcym( łażę tam 30 lat,bo teściowie tez mieli ogrodek , teraz ma go  szwagier)  . Po drugie czysta złośliwość - zamknąć komus przed nosem. Nie zacytuję dokładnie ,ale chyba z lekka zmieszałam ją z błotem obiecując poskarżyć się .( hmm tylko gdzie i po co  ;)). Nie chcąc psuc sobie humoru pobiegłam do lasu  i wyrzuciłam z siebie złość!To był czynny wypoczynek  podniesieniem ciśnienia!!!   
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 08, 2013, 02:04:11 pm
+ bieg przez PŁOTY? ;)
[w wojsku na OSF to się nazywało 'ściana płaczu' - no taka 2m ściana brana z biegu z kładki/huśtawki po której należało przebiec i nie spaść... wielu tam poległo ;p ..ale za to potem żaden płot nie był przeszkodą ;) pierwsze sek klipu: http://www.youtube.com/watch?v=FfRx8OupoJk ]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 08, 2013, 02:06:07 pm
O matko, nie wytrzymam    xhc          xhc              xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 08, 2013, 02:14:39 pm
+ bieg przez PŁOTY? ;)
[w wojsku na OSF to się nazywało 'ściana płaczu' - no taka 2m ściana brana z biegu z kładki/huśtawki po której należało przebiec i nie spaść... wielu tam poległo ;p ..ale za to potem żaden płot nie był przeszkodą ;) pierwsze sek klipu: http://www.youtube.com/watch?v=FfRx8OupoJk ]
Zapomniałam dodac ,ze  jędza mi poszła otworzyć i to po drodze wywiązała się" dyskusja"  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 08, 2013, 02:31:40 pm
Amorku trzeba było kobitkę w kosteczkę kopnąć i przepraszam powiedzieć   xhc
Kelus mi sie Skrzypek na dachu w teatrze w R podobał ,może to nie szał ale jednak kultura .
My planowałyśmy kino na niedziele ale za   późno graja interesujący film ,wiec ploty lepsze tym bardziej ze rzadko teraz mam na to czas ,może jutro z młodą wyskoczymy do kina  O0 .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 08, 2013, 03:36:26 pm
Btw - te działkowce to bywają faktycznie wredne, jak im ktosik 'obcy' się pląta w zasięgu wzroku...
Wiem po sobie, bo działkę w górach mam ;) :D

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 08, 2013, 04:27:03 pm
Pilocie , ja się  nie włóczyłam po jej prywatnej działce ! Tam bym nie wchodziła ,bo z jakiej racji.( musiałabym wysokie ogrodzenie jakie znajdują się prz kazdym ogródku pokonać) . Spacerowałam po terenie neutralnym ( miedzy działkami),  nalezącym wprawdzie do ogrodkow działkowych ,ale tam dwa  ogrodki  nalezą do rodziny .  Klucza do furtek w ogrodzeniu zewnętrznym ( tym wokół całego wielkiego terenu) nie mam, bo nigdy nie był potrzebny( przez ponad 30 lat). Jak się przepisy zmieniają to się powiadamia chociażby kartką na tych dwóch  furtkach , ktore jednak bywają otwarte. Rozumiem zamykać na noc ,a nie złośliwie ,widząc ,ze ktoś nie ma klucza .  Gdyby baba się mocniej zaszyła u siebie, to chyba musiałabym wzywac straz miejską , a zakazu spacerowania po terenie  miedzy ogródkami  nigdy nie było.
BYłam kiedyś w Gorzowie i bardzo się dziwiłam ,ze tam kazdy ogrodek miał płotek sięgający kolan!To rozumiem ,ze trzeba otoczyć całość wyższym ogrodzeniem i najlepiej fosę wykopać!
Baba jeszcze mi powiedziała,ze tu się rózni ( czytaj złodzieje) kręcą! Cóz ,każdy sądzi podług siebie...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 08, 2013, 04:33:23 pm
Gupi babsztyl :P

A ja dziś u onka byłam, po raz pierwszy w życiu skierowanko na MR piersi dostałam. Natychmiast poszłam się zarejestrować. Najbliższy wolny termin: październik 2014 :D Zgadnijcie, czy mnie to ucieszyło, zasmuciło, czy wkur***zyło >:D
Niech żyje profilaktyka :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 08, 2013, 04:55:39 pm
Amor - ależ ja się uśmiałem przy Twej opowieści o peregrynacjach międzydziałkowych a najbardziej przy gonieniu złośliwego babsztyla i opierdalamania go ;)
Dodałem cosik od_się - i tyle ;) Luuuzzz

[płotki na działkach TEORETYCZNIE wg przepisów z głębokiego PRLu powinny mieć max 1 (słownie: jeden) metr - czemu? zapytałem .. - to oczywiste psze pana: jak pójdzie kolektywny oprysk nasadzeń drzewnych to opryskiwacz taki płotek przeskoczy! ...temu też altany/szopki/wille są do dziś równiutko po lewej lub po prawej, rzędami - pewnie temu, coby ten 'kolektywny opryskliwy' nie musiał skakać na skos przez metrowe płotki ;) ...itd. absurdów dla kilku kabaretów na wiele skeczów - no ale działkowce_siłom_som_wielkom ..co widać zawsze tuż przed wyborami ;p]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 08, 2013, 06:02:16 pm
Hamaczku to się zarejestruj w Szczecinie. Można telefonicznie, a jak przyjedziesz na badanie to Cię odbiorę z dworca i popilotuję. Tu robiłam RM 2 razy (czyli odkąd mam inplanty) i nigdy nie czekałam dłużej niż miesiąc od zarejestrowania się  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 08, 2013, 07:55:37 pm
.....Niech żyje profilaktyka :0ulan:

Matko bosko, to przecie jakowaś pomyłka   ::((

Dan, przeca, pacjenci nie będą jeździć po całej PL w celu robienia diagnostyki  ::((

Chiba poszłabym to se wyjaśnić z jakimś łordynatorem lub dyrektorem tego przybytku  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 08, 2013, 10:02:51 pm
Chiba poszłabym to se wyjaśnić z jakimś łordynatorem lub dyrektorem tego przybytku  :0ulan:

rozłożyłby ręce i powiedziałby, że taki mają kontrakt z nfz i nic na to nie poradzi
zakład ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 08, 2013, 10:07:05 pm
Lepiej nie, bo byś przegrała  ;D
Koleżanka była przed obustronną mastektomią. Zrobili jej jedną. Potem zaczęły się schody ze zrobieniem drugiej. Terminy rozpoczęcia chemii sobie leciały Poszła do dyr naszego bajzlu na skargę i problem został rozwiązany.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: magdap w Listopada 10, 2013, 10:09:16 am
jestem wrócona z Warszawki ztx co prawda już wczoraj byłam ,ale ..zbyt obolała.(noc była najgorsza).. ale już dziś jest dużo lepiej ,boli ,ale da się wytrzymać -jeszcze mam zostawiony dren -koło wtorku mam usunąć . jestem zadowolona z operacji,opieki ,kliniki i oczywiście dr.W , co prawda na efekt końcowy muszę jeszcze poczekać -dopełnianie ekspandera pewnie gdzieś za 3 tygodnie,  a za tydzień mam jechać na kontrolę  :) cieszę się ,że już to za mną  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 10, 2013, 10:10:47 am
Magduś  :-*
cieszę się razem z Tobą  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 10, 2013, 10:18:50 am
No, Magda(http://emots.yetihehe.com/1/oklasky.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 10, 2013, 10:23:10 am
Witamy kolejną Pamelkę  ztx
Ból niedługo minie i zostanie tylko radość  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 10, 2013, 10:33:12 am
Magdap, gratulacje  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 10, 2013, 10:48:00 am
Magdap, ale super.
Cieszę się bardzo, że najgorsze już za tobą. :)
A przed tobą - piękne biustonosze, bluzeczki z wielkiiiiiiimi dekoltami... Ech... ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 10, 2013, 11:08:42 am
A przed tobą - piękne biustonosze, bluzeczki z wielkiiiiiiimi dekoltami... Ech... ;)


Dokładnie  ztx
Oraz - pochylanie się bez przytrzymywania  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 10, 2013, 11:48:56 am
Oraz - pochylanie się bez przytrzymywania  >:D[/i][/font][/size][/color]

i ogólnie komfort bez porównania, szczególnie latem !
gratulacje !
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 10, 2013, 11:50:19 am
Magdap wreszcie   doczekałaś się  ,super ,obolenie przejściowe    :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Listopada 10, 2013, 03:18:24 pm
Co tam biustonosze i dekolty, plaże naturystów przed Tobą Magdo!  bxu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Listopada 10, 2013, 03:38:42 pm
gratulacje i hurra, witaj wolności dekoltowa  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 10, 2013, 04:06:52 pm
Gratuluje Magda, super, że już po....  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 10, 2013, 04:17:24 pm
To jest coś, co zmienia mnie w jędzę.
Na oślep szukam toporka, żeby telewizor porąbać.
http://www.youtube.com/watch?v=qbNyuaxzZqE (http://www.youtube.com/watch?v=qbNyuaxzZqE)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 10, 2013, 04:36:35 pm
To jest coś, co zmienia mnie w jędzę.
Na oślep szukam toporka, żeby telewizor porąbać.[/url]
[/size][/color]

Mnie też ;) Czyli wszystko w porządku  >:D z nami, nie z reklamą  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 10, 2013, 05:48:36 pm
To jest coś, co zmienia mnie w jędzę.
Na oślep szukam toporka, żeby telewizor porąbać.
http://www.youtube.com/watch?v=qbNyuaxzZqE (http://www.youtube.com/watch?v=qbNyuaxzZqE)


porąbać
ale prościej zrezygnować z telewizji, a odbiornik zostawić do innych celów
od miesiąca nie mam tv i jest mi z tym bardzo dopsz.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 10, 2013, 06:00:16 pm
Eeeeee. Zbez przesady.
Czasem trafi się na dobry film.
Gdzieś na satelicie, bo w publicznej to poruta_raczej.
P.S. Moi znajomi nie mają telewizora od...zawsze.
Od kiedy mają dziecko u mnie ogląda ono bajki.....I o dziwo świetnie je zna.
Okazuje się, że ogląda u znajomych dzieciaków, u dziadków i gdzie się tylko da.
Inaczej w szkole ( pierwsza klasa ) nie miałby życia.
Ale oni uparcie twierdzą, że i oni i dziecko nie oglądają TV...hehehheheheheh
I jest im z tym dobrze.
P.S. Nom....Nie muszą płacić abonamentu za satelitę  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 10, 2013, 07:31:21 pm
nie no majom rację, tylko na ich miejscu bym dzieckowi bajki z internetu ściągała, coby nie miało dyskomfortu socjalizacyjnego :P
jak miałam tv, tak ze 2 lata jakieś, to ani razu na dobry film nie trafiłam (znaczy było parę dobrych w tym czasie na canal+film, ale takich które już znałam wcześniej), toteż myślę, że bardziej się opłaca zdobywać filmy z innych źródeł, nawet z tych legalnych, to wyjdzie taniej niż abonament i dobry film raz na ruski rok;
ja się cieszę że nie mam teraz tv, bo niestety po powrocie z pracy czasami odczuwam potrzebę odmóżdżenia; i czasami zdarzało się, że tak spędzałam czas popracowy: włączałam pudło i bezmózgowo gapiłam się weń (z przeklikiwaniem kanałów jedynie) przez ok pół godziny do godziny; tera jak nie mam tv to mi przynajmniej nic tak nie ryje beretu; a jak se klikałam między dlaczego_ja a ukrytom_prawdom i jakimiś poradnikowymi bzdurami na polsatcafe i tvnstyle, to se można wyobrazić jak się musk lasuje ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 10, 2013, 08:06:24 pm
A ja dziś miałam gości z Hameryki( czyli babcie i dziadka Olusia i Hani) plus parę osob z rodzinki   , na obiedzie i podwieczorku . Było bardzo miło i rodzinnie, co bardzo mnie cieszy.:) TV nie zdążyłam oglądnąc  i dobrze!:) Za to swoje 6 km przez las zaliczyliśmy, co tez mnie raduje! Niech ten stan utrzyma się jak najdłużej!
Magdap gratuluję z całego serca i troszkę zazdroszczę  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 10, 2013, 11:03:55 pm
A ja nie wiem czy się cieszyć czy płakać.... (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0cray.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Wracałam ze spacerku z sunią i widzę idzie sąsiad, no taki trochę pod osiemdziesiątkę, to se myślę poczekam na niego niech chłopina nie grzebie po kieszeniach za kluczem. Wchodzimy razem do klatki, gadki_szmatki o pogodzie itd...... głaszcze psa.
Ja idę przed nim coby pies mu nie plątał się pod nogami....... i w pewnym momencie słyszę :..... ale ma pani zgrabne nóżki jak dziewczynka !!!!! .......  mnie zatkało, że tylko parsknęłam smiechem (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0sad.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Gwoli wyjaśnienia dodam, że spódniczkę miałam przyzwoitą do kolanka, a sąsiad ma problemy ze wzrokiem, bo np. otwiera sąsiednią klatkę i dziwi się, że klucz nie pasuje......... albo usiłuje otworzyć drzwi piętro niżej niż mieszka i tym sposobem straszy samotną sąsiadkę.
No masakra mam wzięcie u staruszków.... (http://emotikona.pl/emotikony/pic/2smiech.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Listopada 10, 2013, 11:14:50 pm
ma dziadek oko, bo nóżki masz rzeczywiście superowe
i to powód do radości  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 10, 2013, 11:23:48 pm
mam wzięcie u staruszków.... (http://emotikona.pl/emotikony/pic/2smiech.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)

hehe  xhc NIe narzekać, cieszyć się  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 10, 2013, 11:25:43 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 11, 2013, 01:41:52 am
Cieszyć się! Cieszyć!  :))

Ja mam takiego staruszka sąsiada, który powinien sensacyjne powieści pisać [wiele z nim było przygód, w tym remont robiony "temi rencami" bo prądu nie raczył użyczyć w zamian za opłacanie jego rachunku podwójnie itd.  - zanim się okazało, że on po prostu głuchy JEZD i najczęściej tylko kiwa głową ;p].

"Ksiądz wczoraj, bry sąsiedzie, chodził po kolędzie"
"A chodził, chodził - on u mnie zawsze kurtkę zostawia!"
"Ale do nas nie przyszedł..."
"No nie, powiedziałem mu, że wy prawosławni!"
[tu chwila na logicznie przysługujące zbaranienie]
"Yyyy?..My? prawosławni?..."[Nic do prawosławnych - wielu znam]
"No do Was rodzina na podlaskich tablicach przyjeżdżała, to jak inaczej?"

...1. Gościowi trza było wtedy po prostu dać w ryj, żeby uniknąć jego kolejnych fantasmagorii rzutujących na naszą rodzinkę wiele razy później, tak? TAK! :D  - Kuszące i skuteczne by było na lata długie zapewne ..no ale jak tak staruszka?  ;p
...2. Wytłumaczyć głośno na schodach, wyraźnie i powoli mówiąc/się_drąc.
...3. Prychnąć śmiechem...

A to teść przyjechał na jeszcze czarnych tablicach zaczynających się na B - z całkowitego POŁUDNIA kraju, ...raz, ...kiedyś - :D


Cieszyć się! Cieszyć!  :)) z takiego co ładne nóżki dostrzega a dziurki myli - od klucza ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 11, 2013, 09:42:28 am
 xhc Teraz przeczytałam i dokładnie to samo co poprzednicy miałam napisać- Parabolko- co prawda to prawda! Zna się dziadek na rzeczy!  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 11, 2013, 12:20:27 pm
Nóżków Twych nie widziałam, ale skoro nawet ślepy dziadek dopatrzył, że zgrabne, to muszą być ho, ho! :))
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 11, 2013, 12:34:47 pm
Parabolka, witaj w klubie...70+ to mój "target" :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 11, 2013, 12:36:12 pm
A już tam nie przesadzajcie, tak do kolan to "ujdą_w_tłoku", a wyżej to szkoda gadać  ::(( ... grube i z celulitem ....

Perła kochanie, bardzo mnie pocieszyłaś, nie jestem sama  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 11, 2013, 12:43:12 pm
No ale dziadek, to chyba wyżej nie zaglądał ???  :o >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 11, 2013, 12:49:56 pm
A już tam nie przesadzajcie, tak do kolan to "ujdą_w_tłoku", a wyżej to szkoda gadać  ::(( ... grube i z celulitem ....

Perła kochanie, bardzo mnie pocieszyłaś, nie jestem sama  ztx
Jakies kłamstwa piszesz. Widziałam o wiele więcej niż dziadek ( kostium kąpielowy) i musze przyznać ,ze ciałko jędrne i w pięknym złotym kolorze!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 11, 2013, 12:50:32 pm
nie wiem czy w dobrym wątku pisze ale zasmuciła mnie dzisiaj wiadomość zmarła długoletnią dzielnie walcząca  amazonka i dlugoletnia przewodnicząca Radomskiego Klubu Amazonek "Dana"  Krystyna Klochowicz  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 11, 2013, 12:51:43 pm
 xcv
sorry, powielają mi się posty przy 'modyfikuj"  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 11, 2013, 12:52:12 pm
Parabolka, witaj w klubie...70+ to mój "target" :D

 xhc i mój  8)
Ostatnio w kawiarni taki własnie chciał się przysiąść i mówił do mnie: dziecinko  xhc

Madziu, przytulasy….


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 11, 2013, 12:53:30 pm
nie wiem czy w dobrym wątku pisze ale zasmuciła mnie dzisiaj wiadomość zmarła długoletnią dzielnie walcząca  amazonka i dlugoletnia przewodnicząca Radomskiego Klubu Amazonek "Dana"  Krystyna Klochowicz  :(
(http://emots.yetihehe.com/1/smutny.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 11, 2013, 12:57:54 pm
Przytualasy Madziu, a ile wiosen se ta pani liczyła?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 11, 2013, 01:35:59 pm
na pewno po sześćdziesiątce ,nie znałam jej z klubu bo nie nalezę tylko prywatnie spotykałyśmy kiedyś  się u mojej koleżanki  ,po 20 latach od zachorowania miała przerzuty ,jako amazonka ,nawet nie znajomej jakoś mi nie tak.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 11, 2013, 01:40:30 pm
Madzia, ale Wiesz, jak to jest  :-\
Amazonka umrze po prostu ze starości, a ludzie i tak będą mówić, że na raka.

Nie twierdzę, że tak było w przypadku tej pani. Jeszcze raz mocne przytulasy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 11, 2013, 01:56:38 pm
Mirusiu szkoda że wogóle  o tym napisałam ,nie lubię takich ocen ,znam tej pani synową i całą jej historie choroby ,ponadto po sześćdziesiątce jak starość sorki ,nie pisze dla współczucia ani sensacji  tylko jako informacje ,proszę o nie pisanie przytulasów ,nie o to chodzi  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 11, 2013, 01:58:51 pm
Ok, sorki.

Tylko ja nikogo nie oceniałam. To była jedynie taka ogólna uwaga, ale może nie potrzebna.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 11, 2013, 02:23:59 pm
Parabolka, witaj w klubie...70+ to mój "target" :D
;)
czy 50 czy 70, czy to ważne
komplementy są miłe od każdego  :)
zawiesił oko, to się liczy  ;)
było na czym  :)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 11, 2013, 04:38:47 pm
Parabolciu pan miał racje a aaa tyle naszego kobiecego ,miłe to bez względu na wiek  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 11, 2013, 07:40:13 pm
No miłe to, ja tam bym siem cieszyła :)

Janiele, jak podziemia, chiba warte grzechu?
Też siem przymierzam.

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 11, 2013, 07:49:24 pm
warte, warte Mirusiu  :)
polecam  :0ulan:
 i najlepiej zrobić rezerację on_line http://www.podziemiarynku.com/ (http://www.podziemiarynku.com/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 11, 2013, 07:54:34 pm
No właśnie   C:-)

Jeślibyśmy faktycznie organizowały se spotkanko w Krakowie na wiesnę, to ja zarezerwuję sobie na to na pewno czas.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 11, 2013, 08:06:10 pm
O  :o Się najszła. A ja myślałam, że ją smok wawelski zeżarł.  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 11, 2013, 08:13:10 pm
eeeeeeeee_tam zara zeżar  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 11, 2013, 08:15:54 pm
Z balonu się nie udało ciem_wywalić, to myślałam, że przynajmniej smoku się udało.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 11, 2013, 08:17:12 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 11, 2013, 08:40:40 pm
cała wróciła...i chłop tyż nie nadgryziony przez smoka  >:D
.widziałam  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Listopada 13, 2013, 12:31:33 am
... a ja sobie dziś w nocy potańczę  ztx




Z ucieszenia  :)
(a spać iść miałam, bo jutro za dwie robię, czyli 10 godzin w tyrce)

P.s. w sobotę jadę sprawdzić, jakie szkody b_angel smokowi poczyniła  ;) (a info o rezerwacji ... już przydane  ;) )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 13, 2013, 07:52:15 am
......P.s. w sobotę jadę sprawdzić, jakie szkody b_angel smokowi poczyniła....

Abo na odwrót  xhc

Amorku, mag, co z Waszą córeczką? (moją chyba też)
10 dni jej już tu nie było  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 13, 2013, 09:52:44 am
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 13, 2013, 10:43:40 am
Mirusiu,
córcia na rehabilitację lata codziennie i tak ją tam męczą, że potem śpi
  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 13, 2013, 10:50:16 am
cała wróciła...i chłop tyż nie nadgryziony przez smoka  >:D
.widziałam  :P


Caluśkiego żeś go widziała ???? :o
Calusieńkiego ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 13, 2013, 11:12:18 am
Wiem, wiem o rehabilitacji, bośmy się nawet zmawiały z mojom durną powięzią. Trocham się martwiłam, ale faktycznie, ja w trakcie reh. też zawsze skonana  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 13, 2013, 04:51:32 pm
A wiecie, że wczoraj stuknęła dycha_od_zabiegu  ztx  ztx  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 13, 2013, 04:52:44 pm
gratulejszyn  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 13, 2013, 04:55:02 pm
He, Parabolciu, to prawie mię dogoniłaś(http://emots.yetihehe.com/2/tort.gif) Kolejnych zdrowych dziesiątek, Kochana(http://emots.yetihehe.com/1/winko.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Listopada 13, 2013, 05:06:02 pm
dycha, no no...
gratulacje Parabolciu :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Listopada 13, 2013, 05:07:52 pm
Parabolciu, gratulacje wielkie, dycha pięknie brzmi, wieeelu kolejnych  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Listopada 13, 2013, 05:13:09 pm
gratuluję, okrągła rocznica
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Listopada 13, 2013, 05:13:37 pm
10 tka to piękna rocznica......następnych dyszek życzę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 13, 2013, 05:22:06 pm
Parabolciu, najlepszego. I oby tych dyszek się z 10 uzbierało. Jeszcze.  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 13, 2013, 05:35:27 pm
Parabolka, uwielbiam Cię, ale nienawidzę wątków życzeniowych. Wybaczysz?...i wszystkie inne koleżanki z forum...tak na zaś. Nie będę za bardzo ...No mam taki defekt mózgu...i alergię na przewijanie kilku stron z tym samym. To trauma po różowym...sorry. Buzi
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 13, 2013, 05:58:46 pm
Ci złośliwie kiedyś wątek założę. Z życzeniami.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 13, 2013, 06:22:56 pm
 >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 13, 2013, 06:48:30 pm
Parabolciu, gratuluję dyszki i życzę kolejnych w dobrej kondycji  :-*

Perło, toć to nie jest wątek z życzeniami  :P ino z pisaniem, co nas ucieszyło - a dziś cieszym się wespół z dyszki Parabolki   ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Listopada 13, 2013, 07:31:01 pm
No mam taki defekt mózgu..

a pamiętasz, że był taki zespół "defekt muzgó"? chyba tak się to pisało
w dawnych czasach były stragany z kasetami (jej, młode pokolenie to nawet nie wie co to jest kaseta)
no i moja małoletnia wówczas siostra poszła do pana na stragan z zapytaniem, czy ma ten defekt  xhc
zaprzeczył stanowczo
  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 13, 2013, 07:38:39 pm
 xhc
Pragnę nadmienić, że kasety powracają! Mój kilka kaset nawet na allegro nabył i szukał ostatnio na strychu kaseciaka :o - niestety, pudła są, ale nie grają... Na nowy mnie nie stać :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 13, 2013, 08:10:03 pm
Ja też dyszki gratuluję  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 13, 2013, 08:11:28 pm
Parabola, jeszcze wielu dyszek życzę  :-*

Kaset mam fulllllllll (ale nie tyle co magowy mąż), różnych różnistych,
nooo i mam na czym odtwarzać  ztx
bo duża wieża unitry (kiedyś zwana kieszenią) sprawuje się jeszcze całkiem nieźle,
właśnie wczoraj ją pucowałam, bo kurz remontowy ją okropnie potraktował.

taaaaak to może człowieka bardzo ucieszyć
mieć sprzęt (wystany w ogromniastych kolejkach) z 1986 roku, który gra,
noooo wtedy jednorazówek nie produkowali  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 13, 2013, 08:47:24 pm
pamiętasz, że był taki zespół "defekt muzgó"?

Wszyscy jedziemy na tym samym wózku. Od strachu ratuje nas tylko defekt mózgu.

punko_polo  :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 13, 2013, 09:20:38 pm
No ja ten defekt mam  od tego zespołu >:D
Oj...bo wklejki będę robić...na pół strony :0ulan: :0ulan:
Dooooobra: Parabolka, też gratuluje dychy!!...Trochę z wieczora mam lepszy nastrój, ale ogólnie u mnie do d...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 13, 2013, 09:32:31 pm
Parabolciu -wielkie gratulacje!  ztx Twoja 10 przypomina mi ,że i za mną już kawałek! :D
 Dzis uradowało mnie spotkanie z mag! :) i to ,ze moja osobista ciężarna w dobrym nastroju mimo słabo przespanej nocki! Jutro chyba pojdę z nią na pierwsze zajęcia do szkoły rodzenia ,bo zięciunio w Holandii.
  Perło nie smuć się kochana, przytulam mocno :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 13, 2013, 09:35:14 pm
Dziękuję..przyda się! Już nie mam do jednego faceta siły. Buuuu.... Może wino? Znowu...Biegać dziś nie będę, bo przetrenuję się :))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 13, 2013, 10:02:58 pm
Parabolka, uwielbiam Cię, ale nienawidzę wątków życzeniowych. Wybaczysz?...i wszystkie inne koleżanki z forum...tak na zaś. Nie będę za bardzo ...No mam taki defekt mózgu...i alergię na przewijanie kilku stron z tym samym. To trauma po różowym...sorry. Buzi

Perła kochanie nie mam co wybaczać  8) ...... i nie oczekiwałam gratulacji, po prostu napisałam co mnie cieszy !!
Jak dla mnie to mogłaś  w ogóle nic nie napisać  8) ... też nie lubię nabijania postów "gratulacjami"
Napisałam tylko dlatego, że taka okrągła rocznica....  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 13, 2013, 10:05:39 pm
Parabolciu......gratulejszym tej dyszki  :)
 
se tak myslę, że mnie ..jakoś tak w lecie ósemeczka szczeliła...mimo palenia...picia...niezdrowego odżywiania się......ogólnie żle się prowadzę  ;D ;D ;D
czyli ile mogłabym se pożyć nie paląc...nie pijąc ...zdrowo się odżywiając.......itede  (http://emots.yetihehe.com/1/mysli.gif)
...ech...co tu  myśleć....dobrze_jezd_nie_cza_psuć

ucieszyło mię  natomiast, że mię_się udało do neurologa dostać....tak na ładne oczy...ew.na urok osobisty  ;D
wq....ł mie natomiast.....tradycyjnie....mój chłop
ale un to już raczej z mlekiem matki  ;)...to wqu....nie ludzi wyssał
  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 13, 2013, 10:14:40 pm

se tak myslę, że mnie ..jakoś tak w lecie ósemeczka szczeliła...mimo palenia...
  ::)

tak mi się przypomniał stary suchar:
- podobno palenie skraca życie o połowę, ile masz lat ?
- 36
- widzisz jakbyś nie palił miałbyś 72
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 13, 2013, 10:16:35 pm

czyli ile mogłabym se pożyć nie paląc...nie pijąc ...zdrowo się odżywiając.......itede  (http://emots.yetihehe.com/1/mysli.gif)
 
  ::)
ile? to nie wiem  :-\
ale na pewno nie byłoby tak superowe to życie  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 13, 2013, 10:17:51 pm
suchar cudny ;)

zapodam inny:
co jest lepsze.....Alschaimer czy Parkinson
oczywiście, ze Parkinson
lepiej trochę rozlać.....niż zapomnieć wypić

 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 13, 2013, 10:24:43 pm
wariatki  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 13, 2013, 10:35:01 pm
tak - zdecydowanie wariatki  xhc
Za to jakie cudnie kochane  ztx
Dzięki, dzięki  xcv

U mnie - dobrze, bo mężowaty wyjechał; źle, bo właśnie zadzwonił, że jednak wraca  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 13, 2013, 10:40:03 pm
wariatki  xhc

...no co  :D .... piękne wariatki  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 13, 2013, 10:40:44 pm
aa no to skoro juz tu mowa, o tym co nam czyni zycie radośniejszym to podam Wam 22 powody dlaczego piwo jest lepsze od faceta

1.piwo nigdy nie chodzi na mecze
2.piwo zawsze ma dla ciebie czas
3.możesz mieć więcej niż jedno piwo i nikt nie nazwie cię ku..ą
4.piwo nie chodzi na dupy
5.od piwa nie można zajść w ciąże
6.piwo nie chrapie gdy chcesz spać
7.piwo nie żąda dowodu miłości
8.piwo nie jest zazdrosne gdy inne piwo spojrzy na ciebie
9.piwo nie bije się z każdym kto się nawinie
10.piwo nie beka
11.piwo nie ogląda się za dziewczynami gdy z nim idziesz
12.piwo nie chodzi na piwo
13.piwo lubi okrągłe brzuszki
14.piwo cierpliwie czeka gdy jesteś na zakupach
15.piwo nie czepia się że nie umiesz gotować
16.grzane piwo jest lepsze od nagrzanego faceta
17.piwo nigdy nie odwróci się do ciebie etykietą gdy go potrzebujesz
18.piwo nie nabije cię w butelkę
19.lepsze piwo z pianą niż spieniony facet
20.piwo można mieszać z wódką a faceta tylko z błotem
21.piwo w brązowej butelce i białej etykiecie wygląda lepiej niż facet w brązowym garniturze i białych skarpetkach
22.piwo nie powie że tamta wygląda lepiej

i jak tu go nie kochać (piwa, nie faceta  ;)  )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 13, 2013, 10:42:16 pm
Cudne  xhc
Ale to mnie rozwaliło  >:D



21.piwo w brązowej butelce i białej etykiecie wygląda lepiej niż facet w brązowym garniturze i białych skarpetkach

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 13, 2013, 10:46:28 pm
Cudne  xhc
Ale to mnie rozwaliło  >:D



21.piwo w brązowej butelce i białej etykiecie wygląda lepiej niż facet w brązowym garniturze i białych skarpetkach


....  xhc  xhc  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 13, 2013, 11:08:36 pm
U mnie - dobrze, bo mężowaty wyjechał; źle, bo właśnie zadzwonił, że jednak wraca  :o

źle, że wraca, dobrze, że zadzwonił
zdążysz upchnąć kochanka do szafy 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 13, 2013, 11:38:03 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 14, 2013, 02:15:28 pm
Parabolciu kochana wsio dobrego i zdrowego na te 10 lat ,gratuluje :-*,oj ciesze się w tym temacie ze latka lecą  8) ale fajnego prezenta dostaniesz łod córki   ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 14, 2013, 04:09:04 pm
Ha, ha.......a, idem jutro na dancing  ztx
Najpierw na kolację, a potem w tany.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 14, 2013, 04:10:38 pm
łał
tyż bym poszła
ale nie mam z kim
mój mąż niedancingowy jest  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 14, 2013, 04:13:09 pm
Mój też raczej mniej, niż bardziej.
Musi se wypić, to wtedy bardziej, ale za to kolega tancjor i chyba na to najbardziej się cieszem  ztx

Aniele, cały czas trójka zapodaje Twoją piosenkę :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 14, 2013, 07:25:36 pm
a ja się dziś cieszę, bo spotkałam się z naszą nową kożelanką - reniferem  :P
obgadałyśmy tę dziadowską "służbę zdrowia" - powinno jej się odbijać  ;)
i w ogóle to miło było, a jaką odlotową herbatkę dostałam - w parańczowej puszce!!! (skąd wiedziała?) tralala!!!

a potem, na przystanku, jadąc do dentysty, spotkałam justynkę81 i chwilkę pogadałyśmy (kurde, nie zapytałam o tę historię przystankową!) - dodając do tego wczorajszą szybką wizytę Amorka, mamy 3 trafienia na tydzień - kumulacja jakaś  xhc

no a potem się dowiedziałam, u dentysty, że muszę usunąć ... brrr.... chirurgicznie, ósemkę  ::((
już raz to przerabiałam, przed rekonstrukcją, okropne to było, i teraz zaś ta sama historia - ząb do połowy schowany w dziąśle i spsuty... po co to cholerstwo rośnie?
ząb mądrości, taaa....  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 14, 2013, 07:43:31 pm
dawnooooo temu słyszałam jakiś kawał
nie pamiętam o czym on był
jeno końcówkę tylko, że " jak kto nie dansjor...to jebaszczij" ;D
widać w życiu jak w kawale
  ;D ;D ;D

mag, ja swe mundre zęby wsie straciłam jakoś do 25 roku zycia......wszystkie na chirurgii  ::((
une som mądrości. bo wyrastają jak już człek mundry jezd  C:-)
albo traci jak tej mundrości nabierze  ;) xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 14, 2013, 08:05:30 pm
dawnooooo temu słyszałam jakiś kawał
nie pamiętam o czym on był
jeno końcówkę tylko, że " jak kto nie dansjor...to jebaszczij" ;D
widać w życiu jak w kawale
  ;D ;D ;D
xhc[/b][/size]

 xhc

Nawet przy łonych można dostać szczękościsku i to nie jest żart  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 15, 2013, 12:36:31 am
::(( za Ciebie się cykam ,brrrry nie lubić,łod rozrywkowa  kobieto  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 15, 2013, 02:16:29 am
...strach tu zaglądać na to forum_wasze... - i tyle tylko Wam powiem...

[...a ze zębami to się mądrości nabiera, że dettysty i okolYce to z czegoś muszom tak bogato zyć, nie? ;)]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Listopada 15, 2013, 10:31:49 am
byłam wczora na . . . baletach (https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRv5GtadIzMxN1ErGEcNXxfJPt1Oq7ycbCN4ag1V6ICfKsRfUl5), a że chłodno się robi to mi się Noc letnia zamarzyła, a że pora wieczorowa to i Sen całkiem sensownie brzmiał
no i ten właśnie Sen się_mnie_bardzo_bardzo podobywał
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 15, 2013, 10:37:39 am
 xhc    xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 15, 2013, 10:40:53 am
Patrzcie_patrzcie, jaka "senna baletnica".. :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 15, 2013, 10:50:04 am
xhc Amadku  coś tańczyła?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Listopada 15, 2013, 12:35:37 pm
...strach tu zaglądać na to forum_wasze... - i tyle tylko Wam powiem...


a dlaczemu?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 15, 2013, 12:45:32 pm
Pilot niby taki strachliwy!??????? :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Listopada 15, 2013, 03:38:13 pm
wróciłam właśnie z młodymi od okulisty..
nie ucieszyło mnie to co usłyszałam, bo znowu wada się pogłębiła :( dziecki rosną bardzo szybko i to niestety też ma wpływ..
w dodatku poza szkłami trzeba było wymienić oprawki
w sumie dziś 160 pln wydałam + 610 za bryle
jak żyć, panie premierze??!!  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 15, 2013, 03:51:32 pm
Betty, a szkła nie są refundowane już?
Jeszcze 10 lat temu młodemu refundowali, tylko oprawkę kupowałam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Listopada 15, 2013, 04:05:31 pm
Niestety, mialam recepte z prywatbego gabinetu i refundacji niet..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 15, 2013, 04:18:02 pm
no tak, do państwowego czeka się teraz ponad rok  >:(
non coments...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 15, 2013, 04:32:19 pm
Też powinnam do ocznego... No ale właśnie strach iść ::(( Byłam dobrze ponad dwa lata temu. Wtedy okazało się, że po raz pierwszy w życiu stan któregoś oczka mi się poprawił - ale to ucieszyło mnie tak średnio, bo - przy zmianie szkeł na słabsze, no i wysłużonych oprawek przy okazji też - i tak 1000zł wywiało z kieszeni >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 15, 2013, 07:21:10 pm
ale ja mam dziś fajny dzień  :D
po pierwsze odespałam zarwaną (zębowymi boleściami) poprzednią nockę!
potem, tuż po śniadanku,  w połednie  ;) , na szkapie, miałyśmy ze SPA burzę mózgów  C:-)
potem niespodziewankę zrobiła mi justynka81, przyprowadzając joannę_w29 - przyniosły ciasteczka  mnx
i poknułyśmy wespół troszkę  :D

potem upiekłam focaccię z oliwkami, bo pomidorków koktajlowych nie było, stygnie właśnie wyjęta z pieca,
zaraz ją zabieram i winko białe też i idę spotkać się z dwoma bardzo_ważnymi_kobietami_mojego_życia,
będziem przy winie i dobrym jedzonku cieszyć się życiem!

 ztx
i Wam też miłego wieczoru życzę
  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 15, 2013, 07:23:28 pm
Sobie myślę - właśnie po takie dni, po takie chwile warto żyć  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 15, 2013, 07:32:03 pm
u mnie znacznie skromniej - sieszę_się, że etopiryna zadziałała
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 15, 2013, 07:41:45 pm
Niom... Baw się dobrze, Mag :-*

U mnie dzień jak co dzień...
Młody wstał jak człowiek i nie burczał - z pewną dozą nieśmiałości się ucieszyłam.
Starszy został w domu, miał jechać do szkoły na 9. Nie dotarł. Zaspał! Wstał o... 13! I to mnie wkurzyło jak diabli, bo nie może być jednego normalnego dnia >:(
Potem Młodszy wrócił ze szkoły. Z wynikami próbnej_próbnej matury z matmy. Jeśli chodzi o średnią ocen, to jest chyba ostatni, a na tej próbnej: trzeci w klasie :D, przed prawie wszystkimi piątkowymi :D, jedno z zadań rozwiązał tylko on :D Czyli raość :D I zaraz nerw, bo się Młodszy w tej sytuacji ma za mistrza i geniusza, co mu teraz kto (jeszcze bardziej) będzie truł ::)
Później się ucieszyłam, bo spytał ojca swego rodzonego, czy pojechałby z nim gdzieś, żeby poćwiczyć jazdę :), a tatuś sie zgodził - raość była obopólna :) Pojechali. A za 4 minuty... wrócił najpierw Młody - pieszo, z trzaśnięciem drzwiami, a następnie Stary - wprawdzie autem, ale drzwi też ucierpiały ::(( Pożarli się już za drugim zakrętem ::((
A potem już zawiozłam Młodszego do miasta na jazdę, Starszy też smyknął i mam trochę spokoju >:(
Hm... może jednak nie zwariuję ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 15, 2013, 08:01:54 pm
Hamaczku...matko kochana...właśnie czytam, że masz 3 razy gorzej ode mnie  ::((
..bo masz trzech chłopów do użerania się  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 15, 2013, 08:09:16 pm
  :))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 15, 2013, 08:16:30 pm
Hamaczku, nie zwariujesz  ;D Dasz radę :)
Dom z facetami dokładnie czasami tak wygląda. U mnie też  C:-)
Tylko drzwiami to właśnie ja trzaskam  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 16, 2013, 01:52:03 pm
oj hamaczku, ćwiczenie jazdy z rodzicielem, to często jest nietrafiony pomysł ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 16, 2013, 02:24:45 pm

Tylko drzwiami to właśnie ja trzaskam  :P

Może nie wyglądam, ale nie cierpię trzaskania drzwiami. I krzyków zamiast rozmowy. Właściwie nawet inaczej: strasznie cierpię, gdy słyszę trzaskanie drzwiami czy krzyki :(
Nooo, chyba że to ja sama osobiście drę się na zbyt hałaśliwą klasę ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Listopada 16, 2013, 03:53:15 pm
Cieszę się, że bigos mój pierwszy życiowy wreszcie nadaje się do jedzenia
wczoraj po spróbowaniu trzeba było usta smarowac kremem, coby kwas ich nie "wyżarł" :))
dogotowałam kapuchy, mięsa i teraz zapieka się kolejny raz w piekarniku
mogę nim obdzielic pół osiedla ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 16, 2013, 04:30:24 pm
baaaardzo mnie ucieszyło, ze wreszcie my znaleźli listwy pasujące do podłogi
szukalim od tygodnia we wsiech dostępnych miejsko_wiejskich sklepach i marketach
znaleźlim   ztx w małym sklepiku co to mydło i powidło sprzedają  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Listopada 16, 2013, 04:42:47 pm
No to żegnaj menopauzo... 2 tygodnie od odkrycia że jeden z moich jajników zyje, znowu mam okres... A jestem juz w swojej dżungli i nie mam ani jednej podpaski  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Listopada 16, 2013, 06:44:30 pm
Mag - z tymi zębami mądrości to też miałam niezłą jazdę. Nie było dla nich miejsca, a jednak się wpychały i to na chama, bolało, jak diabli!   Uśpili, wyrwali! To narządy szczątkowe, więc już nam niepotrzebne. Jeszcze kilka pokoleń i już będzie po kłopocie.
A spotkania z przyjaciółkami zazdroszczę. Lumbago mnie uziemiło. Od poniedziałku rehabilitacja i zabiegi...mam nadzieję, że odpuści dziadostwo!
Ale teraz to mi się z domku wychodzić nawet nie chce, bo codziennie cieszę się moją Kruszynką (wnusia) i się zakochałam beznadziejnie. Jak ją Córcia zabiera, to strasznie tęsknię  :'( .
Hamaczku - autko prowadzić uczył mnie mój mąż i pamiętam, jak wykorzystywał sytuację i się mądrzył i udowadniał mi, jaka to ja głupia jestem....jak mu w końcu nacisnęłam z całą wściekłością na hamulec, to auto się tak rozkołysało, że resor się złamał, a ja pierdyknęłam drzwiami i do domu spacerkiem....a On siedział w aucie, na środku drogi i ruszyć nie mógł. Musiał sąsiada wzywać na pomoc.
Keluś - jak ja dawno bigosu nie jadłam  mnx.  Nie robiłam, bo mi kamienie żółciowe nie pozwoliły go   zjeść, ale teraz mi je wycięli, więc chyba mogę?
Braja - współczuję.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 16, 2013, 06:55:27 pm
jak se potrzebowałam przypomnieć po paru latach niejeżdżenia ...jazdę samochodem
to se zakupiłam 6 jazd z instruktorem  :P....albowiem_poniewaz z chłopem mym się raz wybrałam
...i się skonczylo jak u hamakowego syna i Monii_Lissy  ::((
...na chlopa nie da się spuścić w żadnej ważnej sprawie  ::)

zjadła_bym_se bigosu  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 16, 2013, 07:25:29 pm
se ugotuj  ;)   mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 16, 2013, 08:04:05 pm
Mag - z tymi zębami mądrości to też miałam niezłą jazdę. Nie było dla nich miejsca, a jednak się wpychały i to na chama,

Moje też wyszły na chama !!!  .....  cieli mi dziąsła bez znieczulenia....brrrr a to było ze 35-ć  lat temu bo wtedy byłam w liceum  xhc


Ale teraz to mi się z domku wychodzić nawet nie chce, bo codziennie cieszę się moją Kruszynką (wnusia) i się zakochałam beznadziejnie. Jak ją Córcia zabiera, to strasznie tęsknię  :'( .

Czekam na mojego wnuka i "chyba też będę tęsknić !!! "......  Monia rozumiem.....  8)

Hamaczku - autko prowadzić uczył mnie mój mąż i pamiętam, jak wykorzystywał sytuację i się mądrzył i udowadniał mi, jaka to ja głupia jestem...

Mnie też "uczył" ...  xhc  ... aż pewnego razu zostawiłam go nawalonego na rondzie !!!


Keluś - jak ja dawno bigosu nie jadłam  mnx.  Nie robiłam, bo mi kamienie żółciowe nie pozwoliły go   zjeść, ale teraz mi je wycięli, więc chyba mogę?

Keluś bigos w "planie" .... nawet mam własnoręcznie kiszoną kapustę....  O0

Braja - współczuję.

Braja bardzo współczuję   :-*

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 16, 2013, 08:41:09 pm
znowu mam okres... A jestem juz w swojej dżungli i nie mam ani jednej podpaski  :0ulan:
W dżungli na pewno som jakiesik fajne, neturalne metody ;D
Ja zakończyłam zoladex blisko pół roku temu i czekam... raczej cierpliwie niż niecierpliwie, bo ta menopauza to straszna wygoda >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 16, 2013, 09:16:49 pm
mendopauza  cudna sprawa /po drugim kursie chemii ,poszła sobie miesiączka i nie wróciła / ,hamaczku co by nie napisać u mnie podobne były historie  ,Tojka  koniec chyba remonciku będzie nie ???? ,a mnie dzisiaj ucieszyło ze nic nie musiałam i wszystko chciałam  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 16, 2013, 09:38:37 pm
mendopauza  cudna sprawa

nie mogiem się doczekać
ale wolałabym takom całkowicie naturalnom ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 16, 2013, 10:00:02 pm
,Tojka  koniec chyba remonciku będzie nie ???? ,
taaaa, może zdążą przed świętami  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 16, 2013, 10:00:19 pm
aguiletko ma się rozumieć ale tak wyszło  ;D ,oj skutki uboczne sum ale co tam tam w wobec wiecznosci  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Listopada 16, 2013, 10:58:00 pm
cześć kochane dziewczyny :)
ucieszyło mnie, że weszłam na forum, że mam chwilę coby poczytać co się dzieje...
dopiero zaczynam, więc bez komentarza, cieszę się, że Was "widzę" :)
ja rozdarta m/y robotą, rodzicami staruszkami/mama wykończona/tata Alzhaimer/jamieszkamobok - więc wiadomo...
droga do/z roboty pszczyna -katowice to horror nie do objechania (na objazdach też przebudowy :( ), choć ministra Nowaka mi żal-
przystojny, decyzyjny, wg mnie z haryzmą - choć czas mu odmierzały drogie zegarki ;).
co by nie powiedzieć - drogi się budują, teraz kur......jemy, ale będzie lepiej.
Spóźnione, ale bardzo szczere dzieki za wrocławską kartkę od patrolu - bardzo się ucieszyłam, że mnie ktoś pamięta i pozdrawia-
 bxu,
żeby nie było tak lukrowo to też mnie coś zasmuciło - dawno, dawno nie byłam w kontroli u gina - ponad dwa lata! obsesyjnie o tym myślę, boję się, czy se czego nie wyhodowałam :(, dawno już tam powinnam być...zwłaszcza, że ciągle coś w tych rejonach pobolewa...głupia jezdem.
dla poprawy nastoju zakupiłam drogą zakupu fajną niedrogą torebkę i odlotową, fantazyjną bluzkę (mierzyła ją osiemnastolatka- wygladala świetnie, ale nie kupiła, ja zmierzyłam, a ona "Pani w tym wyglada lepiej niż ja :),
ona kupiła sukienkę na 18-tkę, obie byłyśmy zadowolone.
rozpisałam się, jak nie pisze to tygodniami,pozdrawiam siostry :)
d.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 16, 2013, 11:00:38 pm
buziak  :-* Danusiu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Listopada 16, 2013, 11:06:27 pm
a zapomniałam!!!! ucieszył mnie bardzo mój dzisiajeszy sukces kulinarny ;)!!!!
polecam, błyskawiczne, niekaloryczne, smaczne, łatwe - cóż więcej chcieć :)
papryka czerona na pół, wypatroszona do piekarnika na 15-20 min., kuskus zalać wrzątkiem, posolić, dodać oliwę zoliwek (ja dała hrwatską przywiezioną prze z córcię z chili), dodałam: trochę koncentatu pomidorowego, koncentratu z chili, czosnek, oliwki, feta - to do upieczonej paryki - zapiekłam w piekarniku = pychota - jestem z siebie dumna! pół godziny= pyszne jedzonko, polecam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 16, 2013, 11:08:30 pm
Brawo!!! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 16, 2013, 11:09:50 pm
smakowity przepis  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 16, 2013, 11:11:41 pm
No to żegnaj menopauzo... 2 tygodnie od odkrycia że jeden z moich jajników zyje, znowu mam okres... A jestem juz w swojej dżungli i nie mam ani jednej podpaski  :0ulan:
W dżungli to takie fajne duże liście można znaleźć! ;D
Danuto jak dobrze cię czytac! Ostatnio kocham się w pieczonej papryce! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Listopada 16, 2013, 11:19:07 pm
Amorku, polecam, pewnie można dodać jakieś mięsko np. pierś kurczaka, tuńczyka , cokolwiek, ale to moje ;) wyszło pysznie,
coś dzisiaj samochwała jezdem :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 16, 2013, 11:24:23 pm
pieczona papryka nadziewana czym_bądź  ztx uwielbiam  mnx
Danuto, dobrze Cię wiedzieć  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Listopada 16, 2013, 11:29:55 pm
i wzajemnie :), mam wolny weekend i troche luzu... no i stęskniłam się
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 16, 2013, 11:31:51 pm
 ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Listopada 16, 2013, 11:33:51 pm
no i jeszcze - w tzw. między czasie przeleciałam 1h 15 min. ostro na kijach, z momentami truchtu - to juz było wyzwanie!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 16, 2013, 11:34:59 pm
kurcze… a mnie w biodrze łupie… Kije w odstawce  :'( Za to jutro basen  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 16, 2013, 11:46:59 pm
Ja swoje 6 km także przeleciałam z kijami!:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Listopada 17, 2013, 12:21:38 am
basen mam w planie od chyba miesiąca i .... nic, okularki stare padły - gumki pourywane, czepek się rozleciawszy no i miałam pretekst
coby nie jechac, ale dzisiaj kupiłam czepek, kupiłam okularki, a wczoraj namietnie czytałam o nowym objawieniu, czyli o Chodakowskiej chyba Ewie - coś w tym jest, mam więc plan na jutro -basen. Agawo polecam na pleckach to jak pewnie dobrze wiesz najlepsze na kręgosłup.
Amorku, jesteś niedoścignionym wzorcem :), ja ostatnio w wolne (od dyżuru weekendowego u Rodzicow) chadzam z manżonkiem na kije, średnio idziemy ponad 10km- z domu do tamy na zbiorniku Łąka, ale to tylko raz w tyg.. No i potem padamy ze zmęczenia...
idę spać, bo planów na jutro nie wykonam, dobranoc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 17, 2013, 12:25:33 am
o Chodakowskiej chyba Ewie - coś w tym jest,

jest, jest  ;D jak patrzę to mnie zżera  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 17, 2013, 05:14:58 pm
a wczoraj namietnie czytałam o nowym objawieniu, czyli o Chodakowskiej chyba Ewie

długo żyłam w błogiej nieświadomości nie wiedząc kim jest owa pani, niestety teraz boję się otworzyć lodówkę, a nawet sedes w obawie czy na mnie nie wyskoczy  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 17, 2013, 05:17:15 pm
Mam ten sam problem z tą panią  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 17, 2013, 05:32:59 pm
Wczoraj byłam na baletowej dżamprezie.
Było całkiem, całkiem. Do dzisiaj nóg nie czuję  :)
Ale co, a właściwie, kto tam był najfajniejszy?
Otóż dwie małe dziewczynki, wnuczki, naszego kolegi.
Były oczywiście tylko na kolacji.
Już mi całkiem na dekiel bije  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 17, 2013, 06:01:26 pm
a wczoraj namietnie czytałam o nowym objawieniu, czyli o Chodakowskiej chyba Ewie

długo żyłam w błogiej nieświadomości nie wiedząc kim jest owa pani, niestety teraz boję się otworzyć lodówkę, a nawet sedes w obawie czy na mnie nie wyskoczy  ::((

o_to_to  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 17, 2013, 06:04:22 pm
oj, tam ;) nawet, gdy `Ewa z lodówki wyskakuje to w dobrej sprawie  :0ulan:
Ja tam lubię sobie popatrzeć leżąc na kanapie, jak ona ćwiczy  ;D I sobie wtedy myślę, że kiedyś w końcu z tej kanapy wstanę  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 17, 2013, 09:01:15 pm
a skąd ona Wam do tej lodówki wlizła? na mnie nie wyskakuje, ja ledwo wiem, jak ona wygląda
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 17, 2013, 10:08:32 pm
i już wiadomo: Mag gazet nie czyta, tych kolorowych ;), na FB też nie bywa, na liście mailingowej nawiedzonej koleżanki nie jest, po YT nie buszuje ;), a w Empiku mknie od razu do odpowiedniej półki nie patrząc na nowości  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 17, 2013, 10:49:24 pm
ja powyższego też nie uskuteczniam, a mimo wszystko widziałam ją wszędzie :P
tak wogle to pewnie jest dobra w tym co robi, ale strasznie przelansowana
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 17, 2013, 10:53:18 pm
Tysiące trenerów fitness wyje z żalu, że jej się tak udało. Z Bojarską na czele. Fakt, laska (Ewa) miała fart.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 17, 2013, 10:55:05 pm
fart_fartem, ale też jej ciężka praca ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 17, 2013, 11:26:38 pm
ja nawet nie wiem jak ona wygląda (ale pewnie niczego sobie babka z niej)
ino ze słyszenia ją znam  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 17, 2013, 11:36:19 pm
ja nawet nie wiem jak ona wygląda (ale pewnie niczego sobie babka z niej)


w kategoriach fitnesu to wygląda fantastycznie, ale w kategorii "kobieta", to wg mojego gustu - mocno tak sobie :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 18, 2013, 10:03:04 am
oj lansują ją jak nie tv 2 była to teraz tvn ,pamiętacie kiedyś z Bojarska też tak było ale insze czasy  ,podobnie odbieram ja jak aquila p.Ch.  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 18, 2013, 10:12:11 am
a ja dopiero jak tu przeczytałam nazwisko Chodakowska, to żem w gogle poszła, kto_acz  :o
...ale una nie z mojej branży  ;)

ale ja za to wiem kto to Popielarska Maja
  (http://emotikona.pl/emotikony/pic/037.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 18, 2013, 10:41:08 am
Bojarska była gimnastyczką , trenerem. . Chodakowska jest muzykiem i  nie jest solidnie przygotowana jako trener. A proponowane ćwiczenia są chwilami ekstremalne. Ktoś kiedyś zejdzie ćwicząc z nią ,ale ona nie poniesie konsekwencji. Anoreksja plus " skalpel"- połączenie bardzo niebezpieczne.
Niewatpliwie potrafi zarabiać pieniądze!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 18, 2013, 11:30:06 am
Niewatpliwie potrafi zarabiać pieniądze!

Otóż to  :0ulan:, co do wyglądu, podzielam zdanie dwóch moich przedmówczyń.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 18, 2013, 11:54:16 am
Dla mnie Bojarska jest odstręczająca, brrrr....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 18, 2013, 12:19:26 pm
Bojarska ma 50 lat ,a Chodakowska koło 30!  :D 
 Z innej beczki- jak mnie głowa dziś napiernicza! Wyczytałam,ze biometr korzystny, ciśnienie mam 115 na 72, wzięłam dwa apapy extra i jeszcze mnie boli! Chyba żle już ze mną! :(
A może podświadomie martwię się że mężulek wylatuje? Dzis w nocy szwendałam się po domu ,spac nie mogłam!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 18, 2013, 12:40:10 pm
Amorku...nie o wiek mi chodzi. Pozwolę sobie wkleić jeszcze raz, bo brzydzi mnie coś takiego właśnie:
www.youtube.com/watch?v=qh2P-K-0C6Q
A łeb mnie też napiernicza, te migreny mnie wykończą!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 18, 2013, 12:46:21 pm
Ja bym to drugie, Amorku, obstawiała  :-\

Z innej beczki.
Jeśli ktoś ma problem, bo ja mam, play ma awarię na terenie całej południowej PL i nie ma w zw. z tym zasięgu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 18, 2013, 12:48:10 pm
Mirusiu, ja mam jedną kartę w playu i u nas to on ma nieustający problem.
Play wydał na reklamy, na obsługę klienta już im chyba nie styka. >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 18, 2013, 12:51:05 pm
To znalazłam:
http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20131118/KRAJSWIAT/131119486

Miejmy nadzieję, że to tylko awaria  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 18, 2013, 01:48:16 pm
Żle ze mną, oj źle. Oprócz łba ,boi mnie dusza, chyba ten pramolan zacznę łykać na stałe.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 18, 2013, 02:15:54 pm
Łeb mnie też napiernicza, chociaż piękne słoneczko świeci  :o .... Amorku pewnie masz stresa i stąd te dolegliwości  :-*
Cieszę się bo od rana zrobiłam dwa wielgachne, takie 9-cio litrowe gary gołąbków.
Będą żreć przez 3 dni aż im uszami_wyjdą  xhc

Ps. Po raz pierwszy nie parzyłam kapusty, tylko w mikrofali podgrzewałam aż zrobiła się miękka, zdejmowałam liście i znowu do "feli"........ po raz pierwszy nie mam paluchów poparzonych od kapusty.
A robiłam z włoskiej  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 18, 2013, 02:20:07 pm
Gołąbki lubiem_lubiem. Tylko nie ma mi kto ich robić  ;)
Amorku, jak tak źle, to łykaj.
Dusza ważna jest. :-*

Dodam tylko, że Dana się ostatnio mało odzywa. A widziałam, że zagląda. Dana, co u ciebie ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 18, 2013, 02:25:40 pm
Mnie też oprócz głowy dusza boli...Na to pierwsze mam jakiś Excedrin, amerykański wynalazek na migrenę. Koleżanka od lat dostaje przesyłkę i dziś mi usypała...I chyba zaczyna działać!!! Zdradziłam  Nurofen i Ibuprom, pierwszy raz od lat. Zobaczymy. Na ten drugi ból...nie wiem, przydałyby mi się większe skrzydła, czy cóś.......
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 18, 2013, 02:56:32 pm
.... Na ten drugi ból...nie wiem, przydałyby mi się większe skrzydła, czy cóś.......

Albo mniejsza doopa.. xhc
Ale to o mnie mowa, a nie o tobie Perła. :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 18, 2013, 03:03:47 pm
Mag, byłyście z córą u lekarza?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 18, 2013, 03:17:38 pm
Mirusiu, dopiero jutro o 14 jest dostępny nasz neurolog,
jest nadzieja, że te oczy świrują od kręgosłupa szyjnego - tej wersji się trzymajmy
  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 18, 2013, 03:20:52 pm
Trzymam jeszczo do jutra w takim razie  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 18, 2013, 03:45:09 pm
A mnie ucieszył ostatni weekend, bardzo towarzysko, intensywny.
W sobotę spotkałyśmy się, ja i moje amazonki, u mnie, w domu ... musiałam (czyt. chciałam) się troszkę popisać kulinarnie, udało się.
W tę samą sobotę w godzinach wieczorowych, spotkanie-spontan z naszymi kolegami i koleżankami z ogólniaka, lada miesiąc będzie 40 lat od matury ... trzeba się na to przygotować, uczcić.
W niedzielę wyjazd do teatru do Gdyni na premierę "JOANNA SZALONA; KRÓLOWA".
Wszystko świetne, tylko te dwie noce mało spane, nic to, dziś, jak zrobię gołąbki to może odeśpię.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 18, 2013, 03:58:22 pm
co Wy z tymi gołąbkami? ale mi smaka narobiłyście...
a ja nie umiem gołąbków zrobić
  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 18, 2013, 04:03:10 pm
To banalnie proste danie ... a jakie smaczne.  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 18, 2013, 05:17:19 pm
Mag - zrobimy w Bystrej! Chyba też się wezmę za produkcję !
Łeb przestał boleć ( Apap extra pomógł po 5 godz!!!), dusza mniej łka ,ale zapodam chyba sobie pramolan,tak na wszelki wypadek i lepsze spanie ( dziś w nocy był koszmar niespania ,ale podobno pełnia była , śnił mi się Borys Szyc).Zuza ze mną pogadała i wyjątkowo mi pomogła:). POszła do domu ,ale wroci na noc bo jej ślubny tym razem w Krakowie :). Rano lecę na gimnastykę ,a po południu babski comberek.
Jakos będzie!
Dana ! co z tobą ?chyba się nie obraziłaś- ty nic nie masz wspólnego z mimozami! Całus dla ciebie  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Listopada 18, 2013, 06:15:02 pm
księżyc wielki, to i głowy bolą, i śpi się źle

a mój chłopina se dzisiaj polatał; raniutko wsiadł do samolotu do Gdańska i dopiero po około 3 godzinkach dryndnął, że jest już na ziemi, tyle, że z powrotem w Wawie, się okazało, że polecieli pokrążyli   xcv z godzinkę i wrócili, bo mgła nie dała wylądować  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 18, 2013, 06:27:38 pm
księżyc wielki, to i głowy bolą...

Mnie tam boli tylko jedna. Reszta ma się chyba dobrze.  xhc
Co do lądowania, to dobrze, ze im ze spadochronami nie kazali skakać.  ::(( (http://emotikona.pl/emotikony/pic/2balony.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 18, 2013, 06:31:05 pm
księżyc wielki, to i głowy bolą...
Mnie tam boli tylko jedna.(http://emotikona.pl/emotikony/pic/2balony.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)

gdybyś była pcią brzydkom to mogłoby boleć i dwie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 18, 2013, 06:33:41 pm
Dobre_dobre...  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 18, 2013, 06:38:29 pm
Rany, co to te mimozy ?
Kwiatki - wiem, niektóre typy kobiet - wiem, ale som jeszcze, jakieś inksze  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 18, 2013, 07:09:49 pm
 ???

A ja nie wiem, czy mię to tak znowu bardzo zmartwiło, ale dziś się okazało, że nie jestem już podejrzaną, lecz faktyczną posiadaczką zespołu cieśni nadgarstka :-[ Leczenie z pierwszego wyboru to ponoć zabieg chirurgiczny. To mię akurat nieco zasmuciło, bo miałam nadzieję nie spotykać na swej drodze chirurgów przez najbliższych kilka lat >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 18, 2013, 07:39:43 pm
...... brzydzi mnie coś takiego właśnie:
www.youtube.com/watch?v=qh2P-K-0C6Q

o.... i tu się bardzo zgadzamy......mnie tyż brzydzi...bbbrrrrr
nie znałam żadnej ...teraz poznałam....i już jej nie lubiem  >:(...nadęta cipa
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 18, 2013, 07:40:46 pm
Nie wiem co Ci tam stwierdzili, ale moja koleżanka z pracy miała już dwa zabiegi. Na jednej ręce. Obadwa do doopy. Popytaj jeszcze, pokonsultuj.
Z zabiegiem zawsze zdążysz. Jeśli Cię boli w nocy (bo ponoć to jedna z najważniejszych oznak, że to, to to), to kup sobie ortezę na rękę i zakładaj na noc. Ja też nosiłam. Tylko najpierw popróbuj w dzień, jak łapka zareaguje.
Orteza musi od strony nadgarstka być dosyć mocno usztywniona. Tak, aby łapa w nocy nie opadała. Możesz sobie do dłoni na noc wsadzić np. majtki. Też spełnią podobną rolę  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 18, 2013, 07:47:47 pm
Dłonie w majtkach xhc
Tak, tymczasowo pani neurolog zaleciła usztywniać i przepisała jakiś suplement z vit. B głównie. I mówiła, że w zależności od wyniku badania może to i wystarczy, może dołoży jakąś rehabilitację, a może jednak zabieg. Wyniku do łapy nie dostałam (wysyłają do lekarza kierującego), ale pani wykonująca badanie okazała się być z Lubina, więc niejako po znajomości powiedziała, że to już raczej do zabiegu się kwalifikuje, zwłaszcza przy mojej pracy. A w dość słynnym szpitalu w Trzebnicy robią ponoć bardzo dobrze. I jeszcze neurolog mówiła, że dobrze zrobione na długo starcza, ale nie ma gwarancji, że nie powróci - w tej samej lub drugiej ręce, - jak ktoś ma do tego po prostu skłonności.
Ech, żeby to chociaż chciał kto uznać za chorobę zawodową ;)

PS. No i klikać chiba bedzie trzeba mniej... :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 18, 2013, 07:55:58 pm
Ta moja znajoma robiła u jakowegoś specjalisty w Poznaniu.
Tam też poprawiała  :-\
Ma spieprzone. Ona, ze swojego doświadczenia, mówi, że najlepiej nie decydować się na zabieg, jak długo się da. Tylko to kurka boli.
Zwłaszcza w nocy.
Ale, jak to we wszystkich tego typu sprawach, wszędzie są tylko ludzie i może coś nie wyjść :-\
Też byłam podejrzewana. Zainwestowała jeno w ortezę. Na razie problem przepadł  ;)

Majtkami, lub skarpetami, wypełnij wewnętrzną stronę dłoni i nadgarstek oprzyj o pościel.

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 18, 2013, 07:59:00 pm
Ja też miałam podejrzenie. Bolało. Mrowiło...brrrr. Badania robiłam. Operację jeszcze przed badaniami proponowali. Oczywiście najlepiej prywatnie. ;)
Odwlekałam, odwlekałam i ....się rozlazło....Super nie jest, ale jest ok.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 18, 2013, 08:00:20 pm
No u mnie też super nie jest  ::((
Jeno w nocy nie boli, a to pono dużo.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 18, 2013, 08:09:53 pm
Ta moja znajoma robiła u jakowegoś specjalisty w Poznaniu.
Tam też poprawiała  :-\
Ma spieprzone. Ona, ze swojego doświadczenia, mówi, że najlepiej nie decydować się na zabieg, jak długo się da.
Moja zaś manicurzystka z Trzebnicy bardzo zadowolona. Śladu ni ma. Po dwóch tygodniach wróciła do roboty. Zabieg miała półtora roku temu.
Obaczym. Na razie mam ważniejsze sprawy na głowie ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 18, 2013, 10:42:09 pm
Dana ! co z tobą ?chyba się nie obraziłaś- ty nic nie masz wspólnego z mimozami! Całus dla ciebie  :-*

Dana  :-* :-* :-*
nie daj siem prosić  :-*
skrobnij słówko
  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 18, 2013, 11:35:04 pm
Nie obraziłam się. Jeno dałam sobie czas na analizę.
Jestem ciut zabiegana. Aktualnie w Swarzędzu. Zerkam do kompa w tzw. międzyczasie.
Tojka pozdrawiam zza miedzy.
Odniosę się do wcześniejszych wpisów, jak już ogarnę się z czasem. Teraz idę spać, bo z wnukami to noc nie pewna, a chcę synową makxymalnie odciążyć.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 18, 2013, 11:49:46 pm
Dano, buziaki przesyłam  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 19, 2013, 12:00:11 am
Amorku...nie o wiek mi chodzi. Pozwolę sobie wkleić jeszcze raz, bo brzydzi mnie coś takiego właśnie:
www.youtube.com/watch?v=qh2P-K-0C6Q
A łeb mnie też napiernicza, te migreny mnie wykończą!!!

Długo się zastanawiałam (jak na mnie to nawet bardzooo długo, bo kilka dni) czy wyrazić swoje zdanie w tej kwestii - i muszę, bo inaczej się uduszę ;)
Na prawdę nie jestem żadną fanką Chodakowskiej, ani pasjonatką ruchu (Amoku, Dano, Perło oraz wszystkie dziewczyny ruszające_się - buziaki  :-*), ale właśnie takie wypowiedzi jak wklejona przez Perłę, mnie tak osłabiają, złoszczą, napinają, że mam ochotę krzyczeć. A osoby tak mówiące mam ochotę (gdybym tylko mogła…) wyrugować z przestrzeni publicznej.
Nic mnie tak nie zapienia, jak takie atakowanie i poniżanie innych osób.
I dlatego, i tylko dlatego, wolę osoby (nawet jeśli nie są profesjonalistkami, a jedynie pasjonatkami zarabiającymi na swojej pasji pieniądze, jak Chodakowska), które potrafią mówić tak:
https://www.youtube.com/watch?v=AwDupLMz7z4 (https://www.youtube.com/watch?v=AwDupLMz7z4)
I tak:
https://www.youtube.com/watch?v=1JrDC4dlMSI

Bardzo przepraszam wszystkich za powyższe moje wynurzenia, ale - rozumiecie - musiałammmm  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 19, 2013, 12:10:52 am
Ja też nie jestem miłośniczką fitnessu z Chodakowską, ale to, co ten babol M.B tu wygaduje...to jest masakra i żenada. Agawa, mnie tez przydusiło i od tej chwili, choćby dlatego z większą sympatią zerkam na "amatorkę" Ewę. Ufff...też musiałam :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 19, 2013, 12:18:58 am
ufff… aż mnie przydusza… dobrze, ze choć tak_tu można powiedzieć, że na coś się nie zgadzam  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 19, 2013, 12:35:39 am
Ale czujesz...że w ogóle można publicznie tak pojechać po bandzie? Dla "odduszenia" przeczytałam kilka komentarzy pod filmikiem...Oj, doigrała się...
A dla zupełnego rozluźnienia dedykuję Ci Agawko  ten materiał, a zwłaszcza "wypowiedź" Górniak. Ha, ha, ha!!!
http://plejada.onet.pl/polskie-gwiazdy-na-podsluchu-scianka-mysli-odc-33/4x8lj
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 19, 2013, 12:57:32 am
xhc dobreee  xhc
eliksir, gdzie jest eliksir?…  ztx

Widziałam gdzieś rozpaczającą Górniak przed kamerką internetową; to była dopiero żenada…
Jak mi jednak dobrze z dala od zamieszania szołbiznesowego  :D Perło: szacun za odpornośc  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 19, 2013, 01:43:13 am
No tak mi się okropnie życie układa O0 A eliksir wymiata!  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 19, 2013, 09:18:01 am
Perła, sorx nie obejrzałam jeszcze wklejonego filmiku  z Bojraską na YT . Wiem,że  Bojarska brzydko mowi o Młodej, pewnie zawiśc. Nie jestem fanką ani jednej ,ani drugiej. Z tą pierwszą (prekusorką fitnessu w POlsce) ćwiczyłam bardzo długo.( wideo)  Chodakowska wskoczyła w odpowiednim momencie w internet i znlazła wielbicieli bo widocznie było takie zapotrzebowanie.Pewnie potrafi dobrze wykonać swoją pracę i wciagnąc ludzi. Teraz jest jej 5 min . Oby kiedyś nie mówiła o innej dużo młodszej ,lepszej ,świeższej tak jak teraz o niej Bojarska . Ludzka wrednośc nie zadziwia mnie , chociaż boli.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 19, 2013, 09:23:53 am
Mnie zbez oglądania robi się niedobrze  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 19, 2013, 10:05:28 am
magia telewizji ,w odpowiednim momencie się wypromować ,ale cóż życie ,później w celebryctwo  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 19, 2013, 11:04:44 am
Wrocilam z gimnastyki :) Obejrzałam :o No ,brzydko ,brzydko, bardzo brzydko...a , nie chcę  nikogo oceniac. Bronię się przed   tym . Mam nadzieję ,ze Chodakowska ma duże  poczucie własnej wartości , tego jej zyczę, jak i wszystkim.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 19, 2013, 11:38:04 am
Łojjj......., to duża umiejętność potrafić nie oceniać  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 20, 2013, 11:16:30 am
Mirusiu, tego by nie oceniać (a także pokory) uczymy się nieustannie i do końca tego nie opanujemy O:-)
U mnie dziś smutno. Muszę odjechać do domu. Dorwało mnie jakieś grypsko i ledwo łażę, a do tego wnuk chory. Rano miał prawie 40 stopni. Synowa idzie z nim  na 14-tą, więc wyjadę dopiero późnym popołudniem. Mam nadzieję, że dam radę. Bo jutro mam USG na genetyce (góry i dołu) i po południu przegląd auta, więc wyboru nie mam. Muszę wyjechać.  :(   
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 20, 2013, 11:22:39 am
Zdrówka Dana życzem  :0ulan: i łodzywaj siem tutaj  :-*
Na ostatniej impr siedziałam przy stole z ludźmi z Pol.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 20, 2013, 11:44:42 am
Rzeczwiście jakieś wstrętne wirusy się panoszą. Wiele osób choruje.
Mój młody tez ze szkoły właśnie się dowlókł z bólem brzucha i temperaturą...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 20, 2013, 11:59:30 am
Dana kuruj się ,zdrówka życzę ,a ja się dzisiaj wreszcie  wyspałam ,słoneczko świeci ,obiadek /łazanki z kapusta i mięskiem z kurczaka z rosołku niedzielnego /zrobię zaraz ,posprzątam z deka ,nóżka prawie już wcale nie boli ,kręgosłup po robocie więcej boli ,wczoraj w pracy rekord czasowy pobiłam ,ale za to autobus z przed nosa odjechał ale taxi wróciłam a żeby nie czekać na zimnie /lepiej na taxi niż na leki wydać/ ,ortopeda nic nowego nie rzekł ::) ot i jest dobrze ,jest dobrze  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 20, 2013, 12:08:40 pm
Na ostatniej impr siedziałam przy stole z ludźmi z Pol.
: z Pol: z Polski, Polic, Polkowic... ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 20, 2013, 12:10:40 pm
Trzecie  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 20, 2013, 04:19:38 pm
MNie już wirusy mocno zaatakowały. Jak na razie dzielnie się bronię esberitoxem i rutinacea max! DZiała, naprawdę działa! POlecam!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 20, 2013, 06:53:52 pm
Współczuję Wam, mnie jak na razie nic się nie ima, żadne wirusy, bakterie, nie atakują, albo nie dają rady.
Zdarza mi się wyskoczyć z pracy na dwór (dla krakowianek, na pole) w krótkim rękawku i gołymi nogami ... te moje wybryki, to chyba najbardziej odstraszają wszystkie złe moce.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 20, 2013, 06:58:03 pm
Zdarza mi się wyskoczyć z pracy na dwór (dla krakowianek, na pole) w krótkim rękawku i gołymi nogami ... te moje wybryki, to chyba najbardziej odstraszają wszystkie złe moce.  xhc

powiedz to tym, którzy uważają, że choroby się biorą z zimna ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 20, 2013, 07:01:53 pm
Tu cos można na ten temat  przeczytać
http://www.we-dwoje.pl/przeziebienie,artykul,3130.html
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 20, 2013, 07:14:15 pm
No najgorsze jest jak wypadam spocona, mam świadomość tego, ale przecież ja tylko na kilka chwilek ... przecież ja człowiek lodu, chłód (atmosferyczny) nie może mi zaszkodzić. Jak będą temp. minusowe, to trzeba będzie zmienić przyzwyczajenia. :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 20, 2013, 07:17:50 pm
  moje wybryki, to chyba najbardziej odstraszają wszystkie złe moce.  xhc

Lulu...jak będziesz w R. to przyjdź pobrykać po moim podwórku
mam tu takom_złom_moc do odstraszenia  ::((
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 20, 2013, 07:36:16 pm
Róża jakby się powiodło u Ciebie z odstraszeniem/wystraszeniem, to pewnie zaczęłabym się najmować .... oj oczami wyobraźni widzę bogactwo meeeee ....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 20, 2013, 07:42:00 pm
Tu cos można na ten temat  przeczytać
http://www.we-dwoje.pl/przeziebienie,artykul,3130.html

Cyt: Katar złagodzi parówka z olejkiem geraniowym.

Muszę poszukać takich parówek.
U mnie tylko wieprzowe, albo cielęce.
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 20, 2013, 07:45:22 pm
dani, mogą być średnio_smaczne   xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 20, 2013, 07:45:39 pm
ale weż se Dani lepi z musztadom......te parówki  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 20, 2013, 07:52:56 pm
Ja myslałam, że te parówki z olejkiem to się do nosa wsadza.
Nie ???/ ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 20, 2013, 08:01:30 pm
A może w każdy otwór się nadadzą.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 20, 2013, 08:08:04 pm
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/0laughing.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 20, 2013, 10:13:21 pm
Ucieszona, bo mimo fatalnej pogody i złego samopoczucia, dojechałam po 4 godz. do domu. A zmartwiona bo grypisko chwyta coraz mocniej, a jutro mam ciężki dzień. Temp. tylko 37,4 ale czuję się , jakby było ze 38.
Taka ze mnie kiepska babcia; chcę pomagać, ale jak dziecka chore i ja bardziej zmęczona, to zaraz od nich chwytam.  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 20, 2013, 10:19:44 pm
Dana, zadbaj o siebie.
Witaminki, coś rozgrzewającego.
Kuruj się. :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 21, 2013, 03:47:08 am
Może to śmieszne? ;)

Już już ...prawie, objuczony zakupami ok. 21:33:25 doczłapuję/dodreptywam..!, odnowionym chodnikiem wybrukowanym 'kostką_Bauma' [to ważne ;p - ale za chwilkię ;p], na tymże chodniczku widzę nadchodzące z naprzeciwka znudzone małżeństwo w_wieku_'spacer_wieczorny_z_pieskiem'_PANIUSIA_POMACHUJE_LENIWIE_SMYCZĄ... i co? - no cóżby! :D = taaa... podbiega do mnie zza żywego_płotu

psisko dyszące - rozmiar: cielak ...puffff
[ja się boję psów - i one to wiedzą :D; ale... czują/wiedzą też, że starcie przeżyje tylko jedno z nas - nie wiem doprawdy czemu je to wszystkie tak podnieca? ;) :D od latrelka po pitbulla? ;) ;) ;)  xhc  ... - ja jeszcze żyję ;p ...]

i tu zaczyna się_być_śmiesznie: WSZYSCY! [łącznie z psem] się oglądają NAGLE - bo coś TURKOCZE głośno...!

skejter na odrapanej deskorolce zasuwa na jeszcze niedokonczony 'plac_zabaw_obiecany_przez_Hannę', [ja zmykam do klatki swej w tzw. międzyczasie ;)], paniusia ze smyczą próbuje go zatrzymać machając jak_na_stopa  xhc - on kopie przejazdem 'cielaka' - a mąż tej pani tłumaczy [pantoflarz jeden...] że przecież jezdnia tak samo wybrukowana obok, i pewnie tak samo by im pieska spłoszył.... :D
[mina skejtera - bezcenne ;p]


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 21, 2013, 07:54:33 pm
Wróciłam do domu zmęczona. Ale przegląd mój (góra i podroby) i autka wypadły pozytywnie. :-\
Tylko kaszel nie odpuszcza, a wręcz nasilił się i jest taki suchy. :(
A ze smutków, to niestety dotarła do mnie informacja o fotce na drodze w Gorzowie Wlkp.. C:-) Widziałam, że mignęło, ale łudziłam się, że nie uchwycony nr auta. Niestety wyjazd do Kozienic kosztować mnie będzie dodatkowe 300 zł i 6 punktów. Trudno. Jakoś to przeboleję i wspólnego spotkania z tego powodu nie żałuję. Warto było.
 :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 21, 2013, 08:06:38 pm
O rany , no to rzeczywiście  wyjazd  był całkiem drogi! Pirat z ciebie! ;)
Najważniejsze ,że zdrowie sprzyja, tylko  wirusowkę musisz pogonić!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 21, 2013, 08:47:26 pm
Z taką prędkością, że nadzieja, że radar nie chwyci ;) każda wirusówkę pogoni  :0ulan: Dana, trzymaj się :)

Pil, ja teznie wiem, dlaczego psy wiedzą co wiedzą  >:D Meje suczysko zawsze wie, że to właśnie ja mam dać jej michę  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 22, 2013, 01:55:15 pm
Byłam u lekarza, bo nie mam czasu na chorowanie. W oskrzelach, płucach, gardle ok. Jakaś pewnie wirusówka. Dostałam eurespal i tabletki do ssania wykrztuśne pekto drill. Jak do poniedziałku nie przejdzie mam się zgłosić po  antybiotyk. Pewnie bym nie szła do lekarza, ale we wtorek lub środę jadę do Niemiec i nie mam czasu na chorowanie. Och, jak nie cierpię tej swojej słabej odporności :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 22, 2013, 01:57:46 pm
Dana, weekendzik w łóżeczku trzeba spędzić.
Z czymś/kimś rozgrzewającym najlepiej.
Kuruj się dziewczyno. :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 22, 2013, 02:13:50 pm
Dani taki mam plan, ale póki co siedzę przy kompie i nadrabiam zaległości  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 22, 2013, 04:54:15 pm
chociaż ciepłe skarpetki, na wysmarowane rozgrzewaczem stopy, załóż  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 22, 2013, 09:50:44 pm
Wróciłam właśnie od ginki i wkurzyło mnie, że moje durne endo skoczyło z 10 na 12 mm  ::(( Niby jestem już przyzwyczajona do tego, ginka też, ale wkurw jakowyś durny mnie chycił. Łeb mi napitala  ::(( Nie cierpię tych wizyt.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 22, 2013, 10:06:40 pm
Mirusiu, a kto je lubi :-\
Ciekawa jestem, jak oni mierzą to endometrium. Nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Ja byłam u gina wczoraj i to coś ma 2,5 mm. Powiedział ładnie.
Mirusiu czy przerost endometrium czemuś zagraża, czy nie może sobie spokojnie być ??? :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 22, 2013, 10:07:44 pm
Łoj tam, marne 2 mm ;)
A tak poważnie, Mirusiu, to przytulam, coby ukoić nerwa... :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 22, 2013, 10:15:39 pm
MIerzą normalnie , za pomocą USG. Mirusia to nie tak źle ,nie denerwuj się ! :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 22, 2013, 10:20:44 pm
Dzięki hamaczku  :)

Dano, normalnie, gdy się miesiączkuje endometrium w trakcie cyklu miesiączkowego "upłynnia" siem, że tak powiem.
Kurnia nie wiem, jak to nazwać, przeca nie jestem lekarzem, ale wiesz o co chodzi. Wtedy to jest prawidłowe.
Jak jest za grube, to rodzi się podejrzenie, że jest tam coś nieprawidłowego.
Ja jestem na tamosiu, który ma te swoje skutki uboczne, więc trza ten przyrost stale kontrolować.
Najlepiej co jakiś czas zrobić badanie histopatologiczne.

Matko świento coś mi wogle nie idzie pisanie  ::((

Nie, ja się nie denerwujem.
Pod tym względem jestem zaprawiona w bojach.
Ale coś wkurw mnie wzion  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 22, 2013, 10:34:04 pm
Mirusiu ,ale przy tamosiu to całkiem normalne ,te większe przyrosty. Na drugi raz przyjdziesz ,a okaże się ,ze endo mniejsze! Tez tak bywało!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 22, 2013, 10:43:47 pm
Jeszcze nigdy na tamosiu nie mniałam poniżej 7-8.
Chyba, że zaraz po łyżeczkowaniu, albo po histereskopii.
Za trzy miesiące znowu było grube.
Ja to wiem, moja ginka też, dlatego, jak najdłużej stara się mnie trzymać zbez tych zabiegów. Po prostu tak na niego reaguję.
 
Na dobrym usg (z przepływami, kolorowym) widać, czy dzieje się tam coś niepokojącego.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 22, 2013, 10:48:17 pm
Nie, ja się nie denerwujem.
/.../
Ale coś wkurw mnie wzion  xhc
xhc xhc xhc

U mnie zaś po staremu, czyli kicha. Cuś zmęczona jestem okrutnie... Ale, ale! Ale już dziś się cieszę, bo jutro rozpoczęcie sezonu narciarskiego ztx Skoki to jedyny sport, który od lat oglądam regularnie, a skoczków wsiech narodów darzę mniłościom ogromnom (http://emoty.blox.pl/resource/laie_64.gif)
He, he, jedyni faceci, których lubiem ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 22, 2013, 10:49:37 pm
Łoj to musam Cię z moim starym zapoznać.
Łon już od dzisiaj przepadnięty  :0ulan:
Kwalifikacje dzisiaj byli.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 22, 2013, 10:54:07 pm
No... Z padnięcia przespałam :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: magdap w Listopada 23, 2013, 07:47:20 am
 mama koleżanki wylądowala w szpitalu-na jakieś pół godziny straciła czucie w nogach -badania ,tk i stwierdzili nowotwór przerzutowy mózgu.........,teraz czekamy na rezonans .... dodam ,że kobieta  -w b dobrym stanie ,tańczy ,śpiewa w zespole ,jezdzi po świecie , ...........porobili jej kupę różnych badań i wszędzie czysto oprócz głowy :( na razie czekamy co dalej .......
więc nie umiem się cieszyć sobą ,jak wokół tyle złego się dzieje u mojej Kol :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 23, 2013, 12:03:21 pm
Magdziup(http://emots.yetihehe.com/1/pocieszacz.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 23, 2013, 12:15:56 pm
Ech, dziś taki smutny listopadowy dzien. Dwa dni temu minęło 10 lat od śmierci taty, dziś w nocy  będzie 36 od śmierci mamy! Dowiedziałam się o śmierci 4 letniego synka znajomej .

Zuza miała dokładne badanie USG , mały ma około 1,5 kg , to bardzo cieszy ,ale by nie było calkiem ok, to moja cięzarna ma podwyższone  leukocyty( 13, 5). NIby całą ciąze jej wzrastają ,niekiedy jest to fizjologiczne ale... Na drugi raz ma zrobić CRP. Chyba wychodząc przed szereg wyślę  ją na  wymazy z nosa( całą ciąze ma problem z przytkanym) , gardła i mocz na posiew.
Dzis sprzedałyśmy ślubną suknię , pieniążki się przydadzą, będzie mieć na nowe wydatki. Ostatnio zakupiła na allegro wielki pakiet super ciuszków  dla maluszka za jedyne 50 zl. Parabolciu, myślicie o tym?Dzidzius tak szybko rosnie ,ze nie warto wszystkich nowych kupować.
A ja, żeby zrobiło mi się radośniej i bym nie mogła już o niczym smutnym  myslec ,zaprosiłam OLusia i Hanusie do mnie na cała dobę! Mam nadzieję na przezycie! :D 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 23, 2013, 12:19:49 pm
Fajnie Amorku, a leukocyty, to sama Wiesz bele g.. może być.
Tylko tak dalej  :0ulan:
Też mi jest niedobrze i też mi źle  :'(   
Przynajmniej dzieci zajmą Ci myśli.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 23, 2013, 05:25:17 pm
Wpadłam w przerwie :)
Nasi w formie, choć Dawid K. nieco spalił... ale i tak miło popatrzeć :)
Placek mi pachnie piknie w piekarniku - mam nadzieję, że jak pachnie, tak będzie smakował.
Czyli fajne sobotnie popopłudnie :)
 :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 23, 2013, 05:26:53 pm
U mnie oczywiści wrzaski, chiba som w dobrej formie  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 23, 2013, 05:52:41 pm
U mnie dwa diabełki urzędują  :D. Nic tylko by jadły i musz uważac by chore z przejedzenia  nie wróciły do domu! Dobrze ,że ciocia Zuzia dołączyła do nas! Wywlekłysmy zabawkę Zuzi  , reanimowałyśmy słynnego Furbiego i zabawa na 102! :) 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 23, 2013, 05:57:49 pm
Fajnie, Amorku  :0ulan:

Przyszłe babcie, uważajcie przy kupnie wózków.
Moja znajoma=babcia, złamała swojej wnuczce wózeczek
za ponad dwa koła. Z czego te łone som, ze złota   :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 23, 2013, 06:25:21 pm
Czy chodzi o wózeczek zabawkę, czy taki, w którym wnusia jest wożona.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 23, 2013, 06:29:53 pm
Wożona  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 23, 2013, 06:34:24 pm
No to babcia musi być fest kobita, bo myślałam, że jednak chodzi o zabawkę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 23, 2013, 06:40:18 pm
reanimowałyśmy słynnego Furbiego

hehe, ulubiony Ferbi  xhc Znowu wraca do łask; na te święta wszędzie go pełno  :0ulan:
Nabyłam zielonego dla pewnej 6-latki, co na ten temat list od niej mikołajkowy dostałam :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 23, 2013, 06:43:56 pm
Nie Lulu, kobitka bardzo drobna.
Wózek do doopy  :-\ i za jakie piniądze.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 23, 2013, 06:49:42 pm
O wózek do wazna rzecz! MOi wybierają z tzw. joggerów czyli wózkow do biegania! Tu jednak jest decyzja o zakupie nowego by właśnie móc reklamować! Bo jak babcia zacznie biegać!!! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 23, 2013, 06:53:14 pm
O rowerkach biegowych słyszałam, ale wózki biegowe ....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 23, 2013, 06:57:37 pm
Ja już parę lat temu podziwiałam pary biegnące w maratonie - z dzieciakami . Dzieci oczywiście siedziały w wózeczkach! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 23, 2013, 07:18:34 pm
te wózki biegajace bardzo popularne w mojej okolicy :) Dzieciaczek, albo i dwoje sobie w środku drzemią, a jak starsze to i świat podziwiają, a rodzice truchtają :) są też takie, które można przyczepić do roweru jak przyczepkę :) Ostatnio widziałam w takim wózku dziecko przytulone do szczeniaczka żywego :) a mama na joggingu  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 23, 2013, 07:30:47 pm
Popatrzyłam na ich ceny, okropność  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 23, 2013, 07:37:50 pm
dużo używanych jest ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 23, 2013, 07:53:23 pm
U nas dziadek już się zaoferował z kupnem. Lepiej właśnie używane ciuszuki kupic, łóżeczko tez chcą nabyc po kims i inne drobiazgi. Wozek będzie inwestycją w kolejne pokolenie - zawsze można potem sprzedac.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 23, 2013, 08:10:49 pm
Amorku ciuszki dla chłopca mamy ,możemy się dogadać :).
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 23, 2013, 08:17:08 pm
A chętnie ,chętnie, dzięki, tylko nie wiem co tam już Zuza wylicytowała na allegro. Twój FRanus już duzy chłop ,a Zuza zbiera wyprawkę 0- 6 i już cos tam ma ,a jeszcze dziś działa dalej.Jak co to się odezwę.
A na razie diabełki w moim łozu małzenskim leżą, oglądają bajkę i czekają na mnie!!! :) Chciałam spac w innym pokoju ,ale dowiedziałam się ,ze nie ma tak dobrze - musze być w srodku bo każdy chce mnie obok siebie!  :D słoneczka!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 23, 2013, 08:22:43 pm
.... i czekają na mnie!!! :) Chciałam spac w innym pokoju ,ale dowiedziałam się ,ze nie ma tak dobrze - musze być w srodku bo każdy chce mnie obok siebie!  :D słoneczka!

Ależ one cię kochają. Te dwa małe diabliki.
A bitwa na poduchy będzie ? (http://img384.imageshack.us/img384/3379/batailleoreillersdz6.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 23, 2013, 08:23:42 pm
malutkie  ciuszki tez mamy ,o tym pisałam  :D.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 23, 2013, 08:41:13 pm
Ostatnio zakupiła na allegro wielki pakiet super ciuszków  dla maluszka za jedyne 50 zl. Parabolciu, myślicie o tym?Dzidzius tak szybko rosnie ,ze nie warto wszystkich nowych kupować.

 xhc  .... moja Ada już kupiła na Allegro pakę ciuszków za 100 zł  dla takiego maluszka na 3-5 kg  i połowa nowiutkich nawet nie pranych.
Mamy dużo ciuszków, ale nie wiadomo jaki duży się urodzi.... bo te 5 cm to już "wielka" różnica dla takiego maluszka.
Może mieć 51 cm..... lub 56 cm.... no i te mniejsze juz nie pasują...  8)
Damy radę ...  ztx
Jak co prześlemy do Was bo Zuza w styczniu rodzi.... 8)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 23, 2013, 08:54:51 pm
Babciowo_ciociowa pomoc ciuszkowa  :0ulan:

A bitwa na poduchy - koniecznie  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 23, 2013, 09:21:41 pm
Ostatnio widziałam w takim wózku dziecko przytulone do szczeniaczka żywego :)

hm, chyba bardziej zaskakująco-niecodzienny byłby widok dziecka przytulonego do szczeniaczka nieżywego  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 23, 2013, 09:28:02 pm
mógł być sztuczny  :P
 a ten był żywy i lizał dzieciaka  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 23, 2013, 10:17:00 pm
Dzięki,dzięki dziewczynki-babcie! :D Może trzymajcie dla kolejnych potomkow! :-* :-*
A moje diabełki wreszcie zasnęły. Bitwy na poduchy wolałam nie proponować bo pewnie pierwsza bym poległa. Już mi wystarczyła ich kąpiel  w mojej dużej wannie! Cała łazienka w wodzie!:) Musiałam uważac by łebkow nie porozbijały! :) Diabełki pozasypiały to mogłam się z naszej gawry wysunąć ! Ciekawa jestem jak noc minie! Ja wciąż mam gonitwę myśli i przydałby mi się kielonek,ale przy dzieciakach nie mogę!  >:D
Dziwny ten świat, dziwne zycie , taka ciagła gra w Czarnego Piotrusia! Na kogo trafi na tego bęc! I gra toczy się dalej..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 24, 2013, 11:32:37 am
Muszę się przyznać co mię od jakiegoś czasu cieszy :)
Pamiętacie moje pytanie o stwardnienie powięzi w rekonstruowanej piersi? Dziewczęta z Wrocka dotykały. Normalnie skała  ::((
Od  jakiegoś czasu puszcza   ztx
Widzę, a właściwie czuję pod palcami i wreszcie mogę powiedzieć to głośno, chyba sobie z tym s.......twem poradzę  ::((
Małż, któremu każę od czasu do czasu dotykać, cały czas twierdząc, że wcionż skała, dzisiaj oznajmił, że jest o 40% lepij  :)
Przyznaję, że siedzę przy tym w każdej wolnej chwili.

(jak przyndzie na to czas opiszę we właściwy wątku)

Tutaj duże dzięki dla metki  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 24, 2013, 11:40:32 am
Super, Mirusiu ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 24, 2013, 11:47:18 am
No Mirusiu...EXTRA   ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 24, 2013, 12:13:41 pm
Oj, jak dobrze  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 24, 2013, 12:14:11 pm
Mirusiu trening czyni mistrza! Brawo! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 24, 2013, 12:49:11 pm
Mirusiu, super, wytrwałość zostaje nagrodzona. ztx
A u mnie smutno. Wczoraj wnuk Filipek trafił do szpitala z podejrzeniem zapalenia płuc.  :( Silny antybiotyk nie zadziałał. Dalej wysoko (ponad 39,5) gorączkuje. Syn zadzwonił, czy mogę przyjechać. A ja zbolała leżę. Choroba trzyma się mnie już od wtorku i bez zmian na lepsze. Byłabym im tylko kłopotem, a nie pomocą. To choróbsko przywlekłam od nich. Może to to samo, co ma Filipek, tylko u mnie organizm słaby i nie broni się gorączką. Niezmiennie od wtorku rano 37,2, a po południu 37,4. Boli grdyka, kaszel suchy nie ustępuje i jestem w ogóle słabieńka. Wczoraj przeleżałam w łóżku cały dzień. Dziś też poleguję, ale może ciut sił więcej, bo wzięłam kompa. :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 24, 2013, 12:54:43 pm
Dana, Ty się zaś nie przejmuj swoją niby słabą odpornością  :0ulan:
Musisz pamiętać, że dziecięce zarazki są bardziej zjadliwe i sama Wiesz, że maluszki szybko z takich opresji wychodzą  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 24, 2013, 01:44:17 pm
Dana jakby cię dłużej trzymało biegaj do lekarza. Może antybiotyk będzie potrzebny! Mały da radę!
Ja od dwóch miesięcy z przerwami dwutygodniowymi łykam uodparaniajacy esberitox( roślinny lek) plus rutinacea. Odpukac ,ale działa na mnie . O tej porze już dawno byłabym po jakiejś wirusowce !
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 24, 2013, 02:01:10 pm
Esberitox, zapominiałam o nim. Dzięki AMorku  :-*

Dana, idź do lekarza. Teraz dużo wirusówek, które nie chcą przejść; może być potrzebny antybiotyk.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 24, 2013, 05:25:15 pm
Byłam w piątek i uzgodniłyśmy, jak stan się nie poprawi, to w poniedziałek pójdę po antybiotyk i ewentualnie przeswietlenie. W tym roku nie miałam od onki skierowania na RTG klaty, to mogę teraz zrobić. Najgorzej, że w środę jadę do Niemiec. :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 24, 2013, 10:18:41 pm
co mnie smuci? boliiii…. ciągle boli…
a co ucieszyło? - sobie przyjemność dziś zrobiłam i oliwkę argonową kupiłam :) i siedzę teraz wysmarowana od stóp do głów  xhc a jak pachnę  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 24, 2013, 10:21:08 pm
Oliwka z gazu szlachetnego?????takiej nie znam ,pewnie jakaś nowośc! ;D
Za to olejek arganowy używam i chwalę sobie bardzo! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 24, 2013, 10:23:33 pm
hehe, eh, ta moja ortografia  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 24, 2013, 10:33:49 pm
 xhc
Doplolecam do niego jeszcze ten ze słodkich migdałów  mnx

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 24, 2013, 10:42:05 pm
Agawa...taaaa, pachniesz od arganowej. Taaa...chyba, że podrasowaną kupiłaś. Prawdziwa capi i tyle! O, widzę oczko w Twoim poście, czyli wszystko ok.
A ja zamawiając kable do lamp, na stronie firmy (która ozonuje coś, na czym się nie znam), wyczaiłam, że maja również ozonowaną oliwę, o super kosmetycznych właściwościach. Zamówiłam razem z kablami >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 24, 2013, 10:57:49 pm
w sprawie ozonu to wiem tylko, że mi namiętnie wnętrze samochodu ozonują ;) bo papierosami ciągle capi ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 24, 2013, 10:58:03 pm
no to jak z kosmetykami do włosów Macadamia ,kiedyś kupiłyśmy zestaw od naszego stylisty i  bardzo zadowolone z efektow byłyśmy,później córce jakaś koleżanka załatwiła trochę tańszy zestaw ale to chyba podroba była bo efekt nijaki  ,teraz widziałyśmy TM MAXX ale cena znacznie wyższa :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 25, 2013, 11:20:58 pm
mię ucieszyło (w sobotę) jakem usłyszała od kumpeli z roboty iż insza nasza kumpela mię widziała szwendającą się po galerii  handlowej z mężem mym  >:D w piuntek
no i git bo żem była w onej galerii zez dziećmi swemi małoletniemi  :0ulan: zbez menża ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Listopada 26, 2013, 10:17:09 am
to z kim Cię kumpela widziała? :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 26, 2013, 10:31:14 am
xhc
ze synem  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 26, 2013, 10:36:12 am
no bo synalek do taty podobny ,no  masz dublera w domku 8) i to młodszego  xhc 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 26, 2013, 06:07:09 pm
Ale jak Anioł się dobrze trzyma ... koleżanka przecież nic nie wspomniała o "młodszym" mężu.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 26, 2013, 06:09:29 pm
o_to_to  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 26, 2013, 07:28:35 pm
Ale jak Anioł się dobrze trzyma ...

tak mocno, że się puścić nie może   >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 26, 2013, 07:32:28 pm
Jest jeszcze jedno wyjście, że synek wygląda bardzo, bardzo, poważnie.
Ale nawet gdyby  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 26, 2013, 07:35:33 pm
no nie wygląda poważnie  >:D
ale tatuś też nie wygląda poważnie  xhc

ja bym się zmartwiła w sytacji; gdybym była z menżem na zakupach a kużelanka by swierdziła, że mię widziała ze synem  ::(( >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 26, 2013, 07:43:05 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 27, 2013, 06:41:40 pm
Ucieszyło mnie, że szczęśliwie dojechałam do Bottropu. Jejlku, ile tych aut pędzi. Trzy pasy i na wsiech tłok. A u nas dopiero czasem pojawia się dwupasmówka i z niej się cieszymy. Ale jak zwykle bywa, w miarę jedzenia apetyt rośnie  :-\ chciałoby się więcej.
Klucz u dzieci sobie z tajemnej skrytki wzięłam i czekając, aż wrócą z basenu, zerknęłam tutaj.
A co mnie zmartwiło; jakaś taka skołowana jechałam  xhc, że przegapiłam zjazd na Poczdam i jak się zorientowałam to już byłam 30 km w kierunku na Hamburg. Tyle razy jeździłam, dżipies w szufladce, niewłączony, bo  po co - drogę znam. A widać trza, bo można przespać i zamiast 703 km, zrobiłam 763. Ale szczęśliwie  [url=http://www.greensmilies.c tych nie zaliczyłam. Jechałam przykładnie. >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 27, 2013, 07:00:54 pm
Grzeczna Dana.  :)
A roztargniona, bo pewnie jeszcze całkiem do formy po zaziębieniu nie doszłaś.  :)
I dodam, że podziwiam. Tyle kilometrów.....Jako kierowca..Brrrrr...
Ja do Warszawy dojeżdżam i już mam dość. :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 27, 2013, 07:10:06 pm
a powiem, że Dana jest świetnym kierowcą
wiem, bo jakieś dużo ponad pińćset z Nią zrobiłam ;)
nie powiem Wam ile miała na liczniku na autostradzie, booooo strach w oczach  ;)

a mnie dzisiaj ucieszyło, że zobaczyłam sie z babeczką, z którą byłam ostatnio w sanatorium, przy okazji załatwiłam jedną ważną rzecz w US, jutro doniosę jeszcze parę dokumentów i jeden kłopot z głowy  :) , nooo i jeszcze umówiłyśmy sie, że od wiosny zaczynamy z PTTKiem łazikować
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 27, 2013, 07:13:41 pm

nie powiem Wam ile miała na liczniku na autostradzie, booooo strach w oczach  ;)


a mówi się, że kobity to wolniej i ostrożniej jeżdżą, taaa
świstak siedzi i zawija
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 27, 2013, 07:18:35 pm
eeeeeeeee no, przeca ostrożnie jechała  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 27, 2013, 07:25:35 pm
Dani nie ma co podziwiać. Wszystkiego można się nauczyć. A onegdaj bywało, że bałam się wjechać do obcego miasta. Dwa lata pracowałam w niemieckiej firmie jako handlowiec. Jeździłam na niemieckich blachach po całęj Polsce no i po Niemczech.  W Polsce doszedł stres, gdy zostawiałam samochód, szczególnie po tym, jak mi w Poznaniu ukradli. Znam trudniejsze prace, niż prowadzenie samochodu. Myślę tu ze współczuciem o naszej często zbolałej Madzi.
Są już wnuki, więc żegnam. :) Resztę doczytam pojutrze
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 27, 2013, 07:27:14 pm
Na liczniku to i ja mam chyba ze 250. A z jaką prędkością jadę, to już inna sprawa. (http://yelims.free.fr/Jetirelalangue/Langue01.gif)  xhc

Dopisek - Dana, ciesz się wnukami . :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 27, 2013, 07:28:35 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 27, 2013, 07:35:52 pm
TOJKA, fajno  :0ulan:

Dani, Ty masz moim zdaniem trudniejsze zadanie w tym dojeżdżaniu do W-wy, niż Dana na autobanach  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 27, 2013, 09:56:23 pm
ja jako kierowca do 80 km.....czytam ze szokiem , że można zrobić na raz prawie 800  :o :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 28, 2013, 10:26:40 am
doopa doopa ,doopa po co ten świat tak pędzi ,tylko gonitwa ,wyścig szczurów ,stresy ,choróbska jakoś szaro a nawet czarno mi  >:( 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 28, 2013, 04:16:25 pm
Wracam sobie do domu ... po drodze wstąpiłam do mechanika, który od trzech dni walczy z chlapaczem, połamał go to musi sklejać  >:D , jutro ma już być ... więc wracam bez chlapacza i widzę, że są prowadzone jakieś prace ziemne, zwolniłam i przyglądam się. Pierwsze skojarzenie, wybory się zbliżają ... no tak, ale to w przyszłym roku, no właściwie już tuż, tuż. Na pięknym owalnym placu, który okalają domki jednorodzinne, stawiają huśtawki, zjeżdżalnie, itp. dla dzieci i jeszcze dwie ładne choinki wsadzone. Dobrze, że są wybory i obecni włodarze chcą dalej siedzieć na stołku, coś tam kapnie zawsze szaremu ludkowi. Dwa wybory wstecz, ulice nam przy blokach zrobili. Żeby tak co roku wybory były (http://emots.yetihehe.com/1/buja_w_oblokach.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 28, 2013, 06:24:54 pm
A mnie dzisiaj ucieszyło spotkanie z pewną "mocno_fioletową" osóbka.  ;)
Było fajnie_miło.
Dzieciak Leninem się pochwalił. ;)
( Że też chciało Ci się do nas gnać taki kawał drogi..... >:D).
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 28, 2013, 06:56:00 pm
fiu_fiu
pacz pan jaka tajemnicza pancia  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 28, 2013, 06:59:41 pm
Ha... ;)
Ano tajemnicza, bo nie wiem, czy "fioletowy ludzik" się będzie chciał afiszować bliższą znajomością z_mną. >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 28, 2013, 07:01:55 pm
myślisz, że sie wstydzi znajomości z TOBOM?  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 28, 2013, 07:07:02 pm
Może nie... ;)
Mam nadzieję. Się staram i napinam.  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 28, 2013, 07:21:31 pm
no to czekamy w napięciu  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 28, 2013, 07:45:00 pm
się tak nie napinaj, booooo Ci powietrze ujdzie  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 01, 2013, 08:00:00 pm
A ja hurtowo, bo czasu trochę tu brak [a i złoma trza odratować codziennie, a to też trwa ;p]

Śr: żona po operacji kręgosłupa zabiera Juniora na rutynowe szczepienie = żona + 3 pielęgniarki, czyli zapasy/judo/pot/bitwa ..Junior zwycięża a szczepionka do kosza;
Czw: żona po operacji kręgosłupa zabiera Juniora na rutynowe szczepienie i ..mnie = żona, ja, + 3 pielęgniarki, czyli zapasy/judo/pot/bitwa - ta szczepionka nie może iść do kosza, bo się nie wytłumaczą ...Junior przegrywa [siadanie mu na głowie się nie udało, bo kozetka w gabinecie za śliska, a panie pielęgniarki uprzedzone_z_wczoraj ;p - trza było go naprawdę fikuśnie pozaplatać 'kfytem_sprytnem' coby unieruchomić na tyle, żeby piguła się nie bała 'że się igła złamie' :)]
Pt: Junior w fundacji u dentysty ..tylko konsultacja [termin zabiegu na koniec marca ;)], taaa... - 'powiedz AAA' .. ychyyy, mhmmm, akurat! + jw "czyli zapasy/judo/pot/bitwa"... :D

...jestem obolały, ale "co mnie cieszy.." - ano to, że się to wsjo udało jednak :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Grudnia 01, 2013, 08:05:57 pm
Oj_rozumiem.
I cieszę się, że się udało.  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 01, 2013, 08:07:26 pm
też uprawiam takie zapasy  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 01, 2013, 08:10:20 pm

...jestem obolały, ale "co mnie cieszy.." - ano to, że się to wsjo udało jednak :)

 ztx czyli rzeczywiście hurtowe ćwiczenia były  ;D Brawo dla Juniora za wytrwałość  ;D a dla Was za siłę  :P

Się mi przypomniało, ile gadania kosztuje lampa u dentysty, co mój młody był ją stłukł butem podczas rutynowego przeglądu paszczęki  >:( Później chodziliśmy już gdzie indziej, bo tam nas nie chcieli  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 01, 2013, 09:40:40 pm
Jezusiczku , to ja nijak nie mogę narzekać na te swoje , już wyrośnięte!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Grudnia 02, 2013, 11:07:40 am
Moi dwaj młodsi to wyjątki dentystyczne
kiedy jeden szedł do dentysty, a drugi nie
to ten drugi był zazdrosny ;)
bo pani doktor zabawki dawała (podsuwane cichaczem przez mamusię) ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Grudnia 02, 2013, 01:09:24 pm
moje dzieciory też tak miały Kelu jak Twoje..
ale dopiero jak trafiliśmy na rewelacyjną dentystkę, która umiała tak ich podejść, że gęby przy borowaniu były uśmiechnięte:)
a zabawki dawała swoje (przychodni znaczy)
nie trzeba było nosić
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Grudnia 02, 2013, 03:01:59 pm
a ja zaś chora jezdem... to znaczy w dalszym ciągu, ale teraz mię się pogorszyło  ::(( >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Grudnia 02, 2013, 04:11:56 pm
Do wyra, a nie w necie się szlaja !!!!  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 02, 2013, 04:44:22 pm
Spoko, w necie się nie zarazi niczym, jest bezpieczna.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 02, 2013, 04:51:02 pm
oj nie wiem
w necie tyle wirusów  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Grudnia 02, 2013, 04:57:05 pm
Właśnie_właśnie. :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 02, 2013, 08:28:11 pm
Przyczłapałam poprzytulać tych, którym smutno i źle :-* i poradować się z tymi, co im dobrze :-* Z Tobą, Meciu, jednoczę się w sposób szczególny, gdyż albowiem boli mnie łeb, gardło, a także oczy, mam lekuchną gorączkę i nieduży katarek... i ledwie z tym żyję >:(

I jeszcze jest coś, co mnie dziś zmartwiło/wkurzyło/ucieszyło jednocześnie. Otóż pojechałam moją dwudziestolatką na przegląd. Jak na staruszkę wszystko dobrze, tylko w czasie "badania" pierdyknął przewód hamulcowy ::(( To mnie najpierw zmartwiło (jak wrócić do dom bez hamulca z miasta na wiochę, w godzinie szczytu, po śliskim i w mgłę ::) ) i wkurzyło (znów trza kasę wytrząsnąć... >:( ). Ale dużo bardziej mnie ucieszyło, że stało się to właśnie w takich okolicznościach, a nie podczas jazdy mnie, a jeszcze - nie daj Boże - Starszemu memu przy prędkości, jaką się autem porusza (hm... mówi, że wolno - akurat)  ::((

A ja już zupełnie zwątpiłam, że mi się cokolwiek dobrego jeszcze w życiu przydarzy... ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Grudnia 02, 2013, 08:46:46 pm
a ja chciałam powiedzieć, że wreszcie sobie zamówiłam upragniony narożnik
w samą porę, bo z kanapy zaczęły mi dwie sprężyny wystawać i dziubią w doopsko..  ::((
już se kilka dziurek w domowych leginsach zrobiłam :(
narazie położyłam koc na grubo
ale czekam niecierpliwie na nowe :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 02, 2013, 08:50:38 pm
Co to znaczy? Prosam mi tu nie chorować  ::((
Wygrzewać się, kurować, hamaczek po L-4
i łobedwie przeziębione, prosam, do wyrka  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 02, 2013, 09:08:29 pm
A bo to hamaczek ma czas na L4?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 02, 2013, 09:18:12 pm
czasu nie ma nigdy ;) dlatego musem trza  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Helena w Grudnia 03, 2013, 09:54:37 pm
Witam :-)
Dawno mnie nie bylo :((((Troche musialam dol zakopac ,zeszlo mi czasu ,oj zeszlo !!!!Ale juz lepiej ,nie mam czasu myslec o chor....mam troche zajecia ,niby lekkie ale musze byc sprawna umyslowo ,to dla mnie, ostatnio chyba glupoty plotlam xhc
No i zblizaja sie swieta ,tez trzeba posprzatac!!!Ciekawe jak???Okna umyje dopiero na wiosne ,a co tam i tak nie wygladam przez nie,mam zaluzje ,w pokojach musi posprzatac corcia,moge troche pokierowac ...hi hi ,a ostatnio to mi najlepiej wychodzi ztx.
A ktoras pisala o kanapie,ja juz od roku chce to zrobic ,moze na swieta ,pod choinke sobie kupie???A mialam was zapytac ???
Czy wy macie renty inwalidzkie na ta chor...???Jezeli to nie tajemnica to ile i na jaki czas??Ja pozniej wam napisze ile ja dostaje to usmiejecie sie !!!Dzisiaj raczej dzien spokojny ,troche chlodno ,ale lepiej oddychac,wpadl kolega ,wyczyscil kompa i moge klikac do woli .Duzo zdrowka i usmiechu na codzien dla wszystkich i buziaczki  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 03, 2013, 10:10:49 pm
Helenko, ja miałam II grupę, gdy skończyło mi się 6-cio miesięczne zwolnienie lekarskie. Dostałam ją na dwa lata. Nie przedłużałam, bo zbiegło to się z przejściem na emeryturę. A co do wysokości renty, podobnie zresztą jak i emerytury, to zależy od ilości lat pracy i kapitału początkowego (byłam w starym systemie, nie wiem, czy jest też w nowym). Więc porównywanie wielkości emerytury nie ma związku z naszą chorobą. Jak możesz, pracuj jak najdłużej.  :-*
A dobrze, że się odkopałaś i że ćwiczysz palec wskazujący, co kto ma zrobić. Ja z oknami też poczekam do wiosny. Zdrowie ważniejsze, niż czyste szyby. :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 03, 2013, 11:07:40 pm
Dana ale Helenie chodziło o rentę, a nie o emeryturę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 04, 2013, 09:47:35 am
Lulu, gdy miałam II grupę renty, było to dokładnie tyle ile otrzymałam emerytury. Gdy się ma gr. III to jest mniej, bodajże 70 % emerytury.
Dobrze zrozumiałam >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 04, 2013, 11:41:52 am
Nie jestem fachowcem w tym względzie, ale mam wrażenie, że kwoty emerytury i renty to są zupełnie inne światy mimo, że niby podobne warunki naliczania (lata pracy, wysokość wynagrodzenia, ale przy rentach są brane pod uwagę jeszcze inne czynniki).
Mój brat ma pierwszą grupę z ZUS i ma dość wysoką rentę, gdyby miał teraz emeryturę, to byłaby znacznie, znacznie niższa.

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Grudnia 04, 2013, 11:55:46 am
oj nie wiem
w necie tyle wirusów  ::((



toteż ja łażę malutko i tylko tam, gdzie wirusów nie ma. a i tak cholera mię czyma i nie chce puścić, i się że_tak_to_ujmnę rozwija  >:(



hamaczku, ja też o Tobie myślę, a już zawsze wtedy jak się zajadam Twym pysznym musem...  mnx bo po sałatce zostało tylko wspomnienie... zdrowiej, kobito!  :-*


Heleno, nie mam żadnej renty (ani emerytury) (ani innych dochodów), jedyne co dostaję, to 153 zł/mc z tytułu znacznego stopnia niepełnosprawności (który to kończy mi się wew tym miesiącu)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 04, 2013, 01:05:04 pm
Lulu, bo dodatek do I gr z ZU-u większy niż 153 zł. Nie wiem z jakiego tytułu ma rentę. Jeśli to coś zawodowego, np.  C:-) to się chyba sumuje, bądź ma się 100 % wynagrodzenia, dokładnie nie wiem. ToJka w tej materii się odezwie.
U mnie renta była zwykła, wynikająca ze stanu zdrowia i lat pracy. Gdy zmieniłam papiery na emeryta, aby nie szlajać się po komisjach, a emerytura mi się należała (skończone 55 lat + 30 lat pracy) to dostałam dokładnie taką samą kwotę ino symbol R zmieniony na E.  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 04, 2013, 03:44:53 pm
Nic zawodowego, po prostu ... szpiczak.

A dzień kończy się pomyślną wiadomością, komornikowi udało się ściągnąć część moich należności od pracodawczyni-dłużnika, tylko część, ale "prezent" na święta jest.  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 04, 2013, 04:07:20 pm

hamaczku, ja też o Tobie myślę, a już zawsze wtedy jak się zajadam Twym pysznym musem...  mnx bo po sałatce zostało tylko wspomnienie... zdrowiej, kobito!  :-*


 :o Mus miał być dla Meciątek >:D Na zdrowie, Meciątko III :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Grudnia 04, 2013, 04:34:13 pm
meciątka polizały i oddały mamusi.  :P wolą kiełbasę.  :P ale za to sałatką ledwo się podzieliły  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 04, 2013, 07:50:04 pm
Lulu, szpiczak źle mi się kojarzy?

Laski, prosam uchylić rąbka musowej tajemnicy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 04, 2013, 07:51:32 pm
Mirusiu, baardzo źle się kojarzy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 04, 2013, 07:55:09 pm
U kogo łon jezd  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 04, 2013, 08:11:49 pm
Mirusiu, tam wcześniej w postach pisałam, chodzi o mojego brata, załapał się na to paskudztwo.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 04, 2013, 09:06:49 pm
Laski, prosam uchylić rąbka musowej tajemnicy.

Że niby ja i Mecia? Ano, nie chciałyśta mego  mnx musu brzoskwiniowego we Wrocku spożywać, to Meci wcisłam i una spożywa - ot i cała tajemnica O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Grudnia 05, 2013, 11:27:08 am
Meci wcisłam


 :o wg mnie to było "meciu, mam prezent dla meciątek"...




wcisła... no proszę, czego ja się tu dowiaduję...

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 05, 2013, 01:42:28 pm
Dzisiaj byłam na mammo i macance. Jest wszystko ok  ztx
Udało mi się drugi raz w tym samym dniu odebrać wynik z mammo, ale tylko dlatego, że już wiem co mam gadać w trakcie badania.

Ale nie tylko to mnię cieszy  ztx
Nadrukowałam około setki ulotek
i polazłam z niemi do pani odpowiedzialnej w Opolskim Centrum Onkologii za sprawy związane z propagowaniem wiedzy o raku piersi. Zostawiłam swoje namiary. Przy mnie pooglądała sobie naszą stronę. Potłumaczyłam na czym rzecz polega
i poprosiłam, coby zmobilizować opolanki do wchodzenia na nią, bo jest z tym bardzo słabo. Część ulotek wzięła ona do poroznoszenia po centrum, a resztę ja zostawiłam w przychodni.
Musiałam też trochę poopowiadać o SPA. Największy nacisk kładłam na stronę merytoryczną !!! Pono podobało się  ztx

Tak, że opolanki, jeśli to czytacie zachęcam do czynnego uczestniczenia w życiu forum.
Naprawdę warto !!!

Aaaa.........jeszcze wszystkim Basieńkom,
trochę spóźnione  ::((, wsiego najlepsiejszego  :)

Jeszcze jedno. U nas co chwilę zmieniają się lekarze w gabinecie, gdzie chodzę na kontrolę. Często są to młodzi ludzie, którzy dopiero robią specjalizację, albo wręcz rezydenci.
Dzisiaj był fajny  :) Trocham w typie Colina Farella  :) I w dodatku dało siem pogadać. To apropos Tatuma. Jesssu..... coś ostatnio mnie najszło z temi facetami  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Grudnia 05, 2013, 02:02:50 pm
Mirusiu super. Dobrze, że dobrze. :)
No...Macankę Farelek ci robił.  :o No_no_no.
Choć ja go nie_lubiem.  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 05, 2013, 02:20:43 pm
Gratulacje Mirusiu!:) I wspaniale załatwiłaś z tymi ulotkami!
 Co do facetow to załamana jestem jak  ma, który mnie oglądać rozebraną :) Jak widze na RTG takiego to wydaję głośny jęk. A na C. Farella to przyjemnie popatrzeć , co prawda to prawda!:) Mirusiu, ja tez lubię ładne rzeczy! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 05, 2013, 02:22:16 pm
O rozbieraniu to już nie mówiem  ::((
Masakra i najgorsze to lustro duże przed mammo, ramiona fujjj, purchlate  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 05, 2013, 04:45:29 pm
Meci wcisłam


 :o wg mnie to było "meciu, mam prezent dla meciątek"...

wcisła... no proszę, czego ja się tu dowiaduję...
Z mniłości/ą wcisła  :-*  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 05, 2013, 08:18:13 pm
.........albo wręcz rezydenci.
Dzisiaj był fajny  :) Trocham w typie Colina Farella  :) I w dodatku dało siem pogadać.....

 ::((, pomyliłam Collinów, jasne, że chodziło mi o Firtha, a nie Farella.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Grudnia 05, 2013, 08:21:16 pm
A to zupełnie inna para kaloszy.  :)
Tego Collina to lubiem_bardzo. :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 05, 2013, 08:28:15 pm
Lubienie ,lubieniem ale Farell i tak przystojniejszy! >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 05, 2013, 08:31:18 pm
I tu bym siem spierała   ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 05, 2013, 08:35:54 pm
pewnie, że Farelka ładniejsza  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 05, 2013, 08:39:10 pm
https://www.google.pl/#q=farel+colin
https://www.google.pl/#q=firth

Robimy ranking? :D
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 05, 2013, 08:44:51 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 05, 2013, 08:47:55 pm
Firth ma to coś  :)
Nie jest jakiś super, ale jakiś taki fajniawy.
Poza tem jest wysoki chłop.  Jest się do czego przytulić  ;)
Farelka, oprócz łobuzerskiej buzi, dla mnie nic nie ma pociągającego i chiba jest knypasek.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 05, 2013, 08:54:20 pm
wg mnie Farell też ma to coś  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Grudnia 05, 2013, 09:03:14 pm
A i tak wiadomo, kto ich bije na łeb >:D
http://www.melty.fr/channing-tatum-elu-acteur-le-plus-sexy-par-les-internautes-galerie-409431-1226324.html
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 05, 2013, 09:05:21 pm
mnie Tatum nie rusza  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Grudnia 05, 2013, 09:06:39 pm
A ta się nakręciła na tego Tatuma.  >:D
Halo, tu Ziemia. Tatum Tatumem, ale inne chopy też tyłki majom.  :0ulan:
Informuję, że dla mnie Farelek jest bleee...Jakby bez komin przelazł.
Za to pan Darcy jest cacy.
P.S. Anioł, no jakby cie Tatum ruszał to by dopiero była sensacja. Na Pudelka nawet.  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 05, 2013, 09:07:28 pm
 xhc
A mię to wogle żaden z nich... :o Nie bić, proszę ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Grudnia 05, 2013, 09:07:56 pm
Hahaha :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 05, 2013, 09:11:30 pm
Ale kiej wiadomo, że Taum najlepsieszy  :0ulan:
I to nie tylko tyłeczkowo. Ramiona, ach te ramiona  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Grudnia 05, 2013, 09:14:59 pm
Ale uszy to ma takie_se.  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 05, 2013, 09:40:02 pm
Dana, jest już u Ciebie wietrzycho?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 05, 2013, 10:07:24 pm
Ja tam wolę ładnego knypasa niż brzydkiego dryblasa!  :D Tatum owszem niczego sobie! Jest na czym oko zawiesić! NO, tyle mojego ,ze sobie popatrzę. A jak mam patrzeć to wybieram młodego niż dziada Firtha! xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 05, 2013, 10:10:57 pm
W taki razie ja wolę dziada  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 05, 2013, 10:16:52 pm
 :-\

...a blondyna nie macie  ???
bo ja jednak nie gustuje w bruneto_szatynach
   ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 05, 2013, 10:27:47 pm
Rayan Gosling (http://www.ecufilmfestival.com/?p=19622) może być?  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 05, 2013, 10:31:17 pm
 W tym wypadku wybieram dziadygę B.Pitta!:) xhc TEn wymieniony wyżej ciałko ma niezłe ,ale buzka już nie taka idealna!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 06, 2013, 06:48:49 am
Baby o chłopach [chłopcach!] se tu klikają... - i o ich pośladkach [o zgrozo! ;P] - ech.... - to się niniejszym nie wpiszę, O! ;p...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 06, 2013, 08:13:36 am
A co tylko chłopy mogą o młodych gadac? ;) My to już do garów i prania?  ;)
Pilocie ty i tak dla nas jesteś na pierwszym miejscu! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Grudnia 06, 2013, 09:08:40 am
Nooooooommm...Gosling to jest ciachooooooo....mrau......
A tę scenę uwielbiam:
http://www.youtube.com/watch?v=2cephI-s26g (http://www.youtube.com/watch?v=2cephI-s26g)
Oczywiście chodzi mi o ten moment, kiedy on ściąga koszulę, a ona przerażona:
- Cholera ( czy inszy fak ), wyglądasz, jak z fotoshopa.
I kiecki przy świetle nie chce ściągnąć....  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 06, 2013, 09:32:07 am
nie znałam tej sceny  xhc boska  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 06, 2013, 10:11:30 am
Dana, jest już u Ciebie wietrzycho?
Ja do przyszłej środy jestem w Bottrop.
Tu wczoraj była ulewa, silny wiatr i burza z piorunami  :-\ O tej porze roku :-\
A w Policach (przekaz telefoniczny) była wichura, ale bez szkód. :)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 06, 2013, 11:04:39 am
wrrrrrrrrrrrrr
komp mi zdechnął_był  >:(
na razie wzienam se od zołzy - ale to tylko doraźnie załatwia sprawę  >:( >:( >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Grudnia 06, 2013, 11:12:18 am
Doczytałam, że karp ci zdechnął. Pomyślałam: a dobrze ci tak. Było go we wrześniu kupić.  :0ulan:  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 06, 2013, 11:15:34 am
(http://www.forum.amazonka.org.pl/Smileys/aaron/rofl.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Grudnia 06, 2013, 12:45:04 pm
dani, buziak - tą razą za filmik i karpia  :-*    xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 06, 2013, 10:27:21 pm
ten_ony od  tego fuk z fotoszopa
to taki nie do końca blondyn
trochę bym utleniła  ;)....brodę podchodowała  ;)
i może być
  bxu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 06, 2013, 10:31:23 pm

trochę bym utleniła  ;) ....brodę podchodowała  ;)


tu masz utlenionego http://www.trendfashion2013.com/ryan-gosling.html/1_ryan_gosling (http://www.trendfashion2013.com/ryan-gosling.html/1_ryan_gosling)
a tu z większom brodom: http://www.telegraph.co.uk/news/celebritynews/9186364/Ryan-Gosling-saves-British-writer-from-being-run-over-in-New-York.html (http://www.telegraph.co.uk/news/celebritynews/9186364/Ryan-Gosling-saves-British-writer-from-being-run-over-in-New-York.html)

 >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 06, 2013, 10:42:18 pm
kurna....cuś mu feromonów brakuje
albo mnie estrogenów  xhc
albo un nie w moim typie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 06, 2013, 10:44:25 pm
to se sama szukaj tego blądyna  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Grudnia 06, 2013, 11:40:59 pm
Zgadzam się z Różą...a oczka ma kaprawe jakieś.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 07, 2013, 09:18:43 am
phi  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Grudnia 07, 2013, 09:56:14 am
Zgadzam się z Różą...a oczka ma kaprawe jakieś.

A kcesz w łeb. (http://psiakosc.com/emoty/patyczaki/czekam.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 07, 2013, 10:01:17 am
z blondynow dla mnie wszechczas Robert Redford ,ma to coś ,brzydki ale ładny i męski ,   ooooo Janilowy munz blondyn i przystojny  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 07, 2013, 10:04:05 am
Zgadzam się z Różą...a oczka ma kaprawe jakieś.

Też się zgadzam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 07, 2013, 10:09:14 am
O Redford to kiedyś bardzo mi się podobał ,ale teraz taka mumia z niego. Przystojny blondyn to zginął w ostatnich dniach! Szkoda go - Paul Walker znany z filmu" Szybcy i wściekli"http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/51,114871,15053864.html?i=0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 07, 2013, 10:13:52 am
Ten jest (był) fajny.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Grudnia 07, 2013, 10:37:23 am
Zgadzam się z Różą...a oczka ma kaprawe jakieś.

Też się zgadzam.

(http://i28.photobucket.com/albums/c234/jools333/ignore9-22.gif) + foch.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 07, 2013, 10:40:51 am
Ha, ha, haaaaa....... xhc, de gustibus non disputandum est.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Grudnia 07, 2013, 10:44:46 am
W sumie to on zupełnie nie w moim guście, ale jak gra, to....już jest w moim guście.  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Grudnia 07, 2013, 11:27:01 am
Dani...nie tłumacz się >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 07, 2013, 11:41:14 am
oooooo.....Redford ztx
.....ten w młodości był w moim typie
oczywiści pisze o jego młodości  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Grudnia 07, 2013, 11:42:39 am
Perła.....!!! ;)  (http://smileys.sur-la-toile.com/repository/Combat/0219.gif)

A jak tam twój Tatumek ? (http://www.pic4ever.com/images/acigar.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Grudnia 07, 2013, 11:57:34 am
Smuci mnie, że za chwilę muszę wyjść  w tę zawieruchę :( a jak już będę w pomieszczeniu, to nie będzie wcale lepiej
Tyłki przymarzają do ławek w naszym kościele. Ślubny już od godziny łazi po chałupie i jęczy, że musi skompletować grubą odzież. Ulitowałam się i coś tam mu znalazłam ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Grudnia 07, 2013, 12:13:56 pm
Tatumek jest piękny i tyle u niego :0ulan: Kurna, dani...ale emoty wsadzasz! Skąd Wy to bierzecie?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Grudnia 07, 2013, 01:05:12 pm
Perła, emoty są na różnych dziwacznych stronach.
te ostatnie wstawiam z tej strony http://psiakosc.com/emoty/emoty-1.htm (http://psiakosc.com/emoty/emoty-1.htm)
(http://psiakosc.com/emoty/patyczaki/zalotnis.gif)
Tę wyżej zawsze chciałam wkleić, tylko do niczego mi nie pasowała. To se do Perły teraz wkleję. A co ....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 07, 2013, 01:29:18 pm
pewnie ze Redford młody ale Tatum taki normalny bez zadęcia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Grudnia 07, 2013, 01:55:20 pm
A ten Paul Walker: zajebisty. Żal...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 07, 2013, 01:59:10 pm
tak se podczytuję_podczytuję
 ;D co was ucieszyło, wkurzyło, zasmuciło  ;D
Redford  ??? Tatum  ??? Walker  ??? itd
znaczy ekranowe chłopy_dziady  ;D

idę  se do swego wątku napisać co mnie wczoraj wkurzyło  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 07, 2013, 02:10:11 pm
oj_tam oj_tam  xhc
ojego nima już prawie łod miesiąca to se chociaż o ekranowych .....  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 07, 2013, 02:25:46 pm
Mój w domu od dwóch dni i już mnie wkurzył! >:(
 Tojka dziadygi- te te starsze, nie młode! To takie tylko do patrzenia! ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 07, 2013, 02:38:09 pm
xhc
ja to mam jak w banku, że mnię wkurzy w pierwszych godzinach  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Grudnia 07, 2013, 04:14:45 pm
Jaki macie sposób na rozgrzanie? Dwa kieliszki pigwówki nie podziałały
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Grudnia 07, 2013, 04:24:10 pm
Wypij następne dwa  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 07, 2013, 04:38:23 pm
a potem następne  >:D
a potem  bxu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Grudnia 07, 2013, 04:46:20 pm
Taa, a jutro będę pytać o sposób na ból głowy >:D
Już mi dobrze, dodałam jeszcze pigwówki, potem gorący prysznic i teraz kołderka
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 07, 2013, 06:21:20 pm
chciałam upiec ciasto  :)
przygotowałam składniki
zmiksowałam
wsadziłam do pieca
i się spaliło  >:(
naprawde chciałam  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Grudnia 07, 2013, 06:38:08 pm
chciałam upiec ciasto  :)

i się spaliło  >:(
naprawde chciałam  :)


No. Czyli wsio ok. Chciałaś i się spaliło.  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 07, 2013, 06:47:22 pm
No i przynajmniej się nie utuczysz! Trzeba wyciagac pozytywy! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Grudnia 07, 2013, 06:51:34 pm
Trzeba wyciagac pozytywy! :D

U mnie śnieg je przysypał. Nie wyciągnę.  ::(( ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 07, 2013, 06:56:13 pm
się zapewne Tojka w pralni zasiedziałaś   xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 07, 2013, 07:08:23 pm
pralnia jeszcze nie odgruzowana po remoncie
a ciasto miało być ..... hm ...... na zachętę  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 07, 2013, 07:14:04 pm
no to po zachęcie  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 07, 2013, 07:14:46 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 07, 2013, 07:15:56 pm
To może kiełbaska na zachętę? ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 07, 2013, 07:24:34 pm
ciiiiiiiiiiii ......... zakręciłam mikserem drugie ciasto
siedzi w piecu
może tom razom się uda
(nowy piekarnik mam od roku,mięsa wychodzą mi superaśne, a ciasta ...... ani w starympiekarniku nie wychodziły, ani w nowym  :-\ )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 07, 2013, 07:26:49 pm
Poczymam kciuki za zwycięstwo  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 07, 2013, 07:29:27 pm
No to trzymam kciukasy, Tojka :0ulan:

A ja... jutro na Pragę ruszam (czeską, ma się rozumieć ;)) ztx i nie straszny mi śnieg i mróz ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 07, 2013, 07:31:08 pm
Ooooo.... fajnie  :0ulan:
Będziesz zadowolniona :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 07, 2013, 07:41:59 pm
Będę, będę, niewątpliwie :D - nie ma to jak dzień wolny od kochanej rodzinki >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 09, 2013, 12:45:50 am
Powrócona - zadowolona :D Pogoda dopisała, no i Praga jak zawsze piękna - o każdej porze roku, dnia i nocy :D Tylko ten jarmark bożonarodzeniowy jakiś taki mało bożonarodzeniowy :( I choinki + wieńce adwentowe na Hradczanach ::(( No... ale w końcu o gustach się nie dyskutuje...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 09, 2013, 09:12:00 am
Praga piękna jest :) Zazdroszczę Hamaczku :)
Ja może tam wpadnę na chwilę w okolicach Sylwestra; wybieram się do moich przyjaciół do Czech i może uda się bryknąć i do Pragi :) Dni już odliczam :)
A na dziś - jakoś mi zimno, jakoś poniedziałkowo_zmęczeniowo  ::) Jeszcze 2 tygodnie mam do urlopu…
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 09, 2013, 12:14:11 pm
A mnie cały weekend cieszył. Spędziliśmy go z córką i zięciem w Gdańsku. W sobotę były spacery po starówce, po parku oliwskim, odwiedziliśmy http://www.gdyniacogdziekiedy.pl/figa-z-makiem-kiermasz-w-tubaza/ (http://www.gdyniacogdziekiedy.pl/figa-z-makiem-kiermasz-w-tubaza/), za narysowanie figi z makiem, dostaliśmy prezent. Wieczorem poszliśmy na koncert Meli Koteluk, w klubie Parlament. Pogoda dopisała. W niedzielę z aurą było już troszkę gorzej, więc i spacerowania niewiele. Wieczorem młodzi wrócili do Krakowa, a ja miałam drogę przez mękę, a raczej przez śnieg z deszczem, do domu. Nic to, przeszłam chrzest bojowo-zimowy, dojechaliśmy cali.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 09, 2013, 03:14:47 pm
super Praga ,Gdańsk dziewczyny korzystajcie z tych pięknych chwil jeśli jest okazja  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Grudnia 09, 2013, 07:02:49 pm
Ja dziś byłam na kontrolnej macance w Co Ursynów,zadowolona,że wszystko dobrze, poszłam sobie do sklepiku medycznego po krem z arniką do mojej łapy.....wracam głównym korytarzem,a tu takie znajome oczęta na mnie spojrzały....to nasz Amadek, chwilę porozmawiałyśmy.  Muszę powiedzieć, że takie spontaniczne spotkanka bardzo cieszą i tak po całym spiętym dniu maszerując do męża/wyniki męża po naświetlaniach też dobre/, który czekał na mnie przy wyjściu miałam uśmiech na twarzy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Grudnia 09, 2013, 07:15:25 pm
też się cieszę, że Cię spotkałam i wyściskać mogłam, i chwilkę pogadać
i obie pognałyśmy do dalszych zajęć,
ale to bardzo fajne chwile są

i ekstra, że kontrola u Ciebie w porządeczku i u męża wyniki dobre - to dobre wieści i dobry dzień  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 09, 2013, 07:16:47 pm
Takie wieści są najmilsze! Cieszę się ,ze wszystko w porządeczku ! I ze mogłyście się wyściskać! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 09, 2013, 07:19:10 pm
Aż żal, że nie latam na macanki do CO Ursynów :-[
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 09, 2013, 07:22:18 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 09, 2013, 07:25:23 pm
Uwierz, Hamaczku, na słowo - wcale nie fajnie tam  >:D Co prawda Amadka spotkać można, ale chyba jednak lepiej się gdzie indziej umówić  O0
Deborko, super, że jest super  ztx

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 09, 2013, 07:35:14 pm
Tak trzymać, deboro  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 09, 2013, 10:01:54 pm
Deboto też się z tobą cieszę ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 09, 2013, 10:05:50 pm
Bardzo mnie ucieszyła, zakończona  właśnie praca nad pierniczkami! Uff. Rano zrobiłam ciasto , a wieczorkiem piekłam! Pięknie wyszły!:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 09, 2013, 10:47:14 pm
Moje pierniczki już są w pudełkach i kruszeją. Część już porozdawana.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 10, 2013, 06:22:32 am
ucieszyło mnie.. = że wydaliśmy właśnie już dużo $ z 1 % na juniora... - ale coby i nie wydać, na to trza było kredyt wziąć i liczyć trza na to że "tom_razom_nie_odrzucom"? tym razom zaś? kto wie?... - po coś te sterty papierów z zaświadczeniem_o_niebyciu_wielbłądem pewnie są potrzebne IM ;-)  [pomysł coby nie rozpakowywać zakupu, bo ch..wie, czy uznają ZWROT- a oryg. zapakowane zawsze oddać można... - o ile fundacyja FV odeśle ;p] - no nic...
Najrozumiem w tym aspekcie "mame_Kuby" :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 10, 2013, 09:59:16 am
Ja już zapomniałam kiedy robiłam pierniczki. Skorzystałam z rady Lulu, by dodać połowę mąki pełnoziarnistej, żytniej i wyszły super. Już są skruszałe. I tu z dziećmi, znaczy wnukami, polukrowaliśmy część, którą im przywiozłam. Było przy tym radochy co nie miara ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 10, 2013, 11:58:14 am
ucieszyło mnie.. = że wydaliśmy właśnie już dużo $ z 1 % na juniora... -

najważniejsze, że było co wydawać  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Grudnia 10, 2013, 12:04:58 pm
ucieszyło mnie.. = że wydaliśmy właśnie już dużo $ z 1 % na juniora... -

najważniejsze, że było co wydawać  ztx


właśnie :)
a na przyszłość daj wcześniej znać
bo u mnie (i u wielu) wcześnie pity rozdają
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 10, 2013, 06:01:59 pm
myślę, że Pil powinien (z naciskiem na powinien) drugiego stycznia zameldować o 1%
wedle 20-go stycznia nieśmiało przypomnieć  ;)
w pierwszych dniach lutego ponowić przypomnienie
1 marca wręcz się domagać  ;) (przecież pity do wczoraj zakłady musiały koniecznie dać)
noooo i między 20 a 30 kwietnia " postowe_wezwania"  dla zapominalskich wpisywać  ;)

rodziny trochę mam,znajomych też - myślę,że jakoś ten 1% pomiędzy Juniora i Kubę uda mi się podzielić :)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 10, 2013, 07:22:02 pm
myślę,że jakoś ten 1% pomiędzy Juniora i Kubę uda mi się podzielić :)

...i Fundację  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 10, 2013, 07:46:23 pm
na Fundację nie można 1% - trzeba najpierw przez kilka lat grzecznie prowadzić księgowość i dopiero dostaje się gleit na 1%


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 10, 2013, 07:49:21 pm
na fundację wpłacamy jako darowiznę i se to odpisujemy
tutaj o tym pisałam

http://www.forum.amazonka.org.pl/index.php?topic=370.msg16919#new (http://www.forum.amazonka.org.pl/index.php?topic=370.msg16919#new)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Grudnia 10, 2013, 08:03:32 pm
A mnie dzisiaj ucieszyło, że ZUS dał mi papier z którego wynika, że teraz to już mogę tylko leżeć i pachnieć. Nawet mam na to pieczątki urzędowe. ztx Ale jak to w życiu bywa, nic nie jest jednostronne, i mój dobrodziej, pracodawca po takim dictum wywali mnie z hukiem z roboty. ::(( Powitalim w gronie zasłużonych rencistów. Szukam roboty!!! xcv
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 10, 2013, 08:06:44 pm
Jeśli jesteś na zasiłku rehabilitacyjnym, to Twój pracodawca musiał tak zrobić.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Grudnia 10, 2013, 08:14:34 pm
Wiem Mirusiu ale to zawsze trochę... żal
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 10, 2013, 08:23:03 pm
Też się zastanawiałam nad choćby paroma miesiącami tego zasiłku. Ale wiedząc, że muszą mi dać wypowiedzenie, wróciłam po pięciu miesiącach do pracy. Z ponownym przyjęciem, nawet w tej durnej budżetówce, albo nawet zwłaszcza, byłoby, jak znam życie, gorzej  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 10, 2013, 09:45:42 pm
hehe, a ja jakbym się zwolniła i przyjęta byłabym znowu to miałabym pensje wyższą o około dwie stówy  :)
tysz budżetówka  ;)

ale przylazłam tutaj bo kciałam Wam napisać co mnie dzisiaj ucieszyło  :)
dziecko moje starsze dostało stypendium naukowe  ztx
jeszcze nie wiadomo ile to złociszów będzie, ale każda złotówka to odciążenie mojego budżetu  :)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 10, 2013, 09:57:21 pm
brawo!!!
wiadomo - mądre dziecko - po mamusi
8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 10, 2013, 09:58:01 pm
.....
dziecko moje starsze dostało stypendium naukowe  ztx
jeszcze nie wiadomo ile to złociszów będzie, ale każda złotówka to odciążenie mojego budżetu  :)


Pogratulować ztx
Zdolniachę masz w domu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 10, 2013, 09:58:33 pm
no z_ustów mię to mag wyjełaś  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 10, 2013, 10:07:59 pm

dziecko moje starsze dostało stypendium naukowe  ztx
jeszcze nie wiadomo ile to złociszów będzie, ale każda złotówka to odciążenie mojego budżetu  :)


kiedyś miałam takowe ... całe sto złotych  xhc
(choć i tym nie można gardzić, wszak mieć sto zlotych a nie mieć sto złotych to jest dwieście złotych)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 10, 2013, 10:10:54 pm
w zejszłym roku na kierunku u mojego dziecka dawali 280  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 10, 2013, 10:11:37 pm
U mojego 1000.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Grudnia 10, 2013, 10:12:13 pm
To w tym może się szarpną i dadzą 3 stówy.  ;)
Gratuluję zdolniachy. Wiadomo, że po mamie. I po tacie. :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 10, 2013, 10:14:52 pm
U mojego 1000.

bo Twój pewnie coś mądrego studiuje, a nie takie nikomu niepotrzebne głupoty które ja studiowałam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 10, 2013, 10:16:08 pm
 xhc, żeby. Myślę, że to od zamożności uczelni zależy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Grudnia 10, 2013, 10:17:27 pm
No gratki Tojka dla Twej Córci  :D

Moje bachory to nie były takie_wyrywne_coby_dostać_stypendium....  :-\ 
Ale pokończyły studia ...państwowe... bez płacenia  ztx  czesnego.
Syn ma dobrą pracę po skończonej automatyce na Politechnice Krakowskiej w SGL Carbon, no ale córcia po pedagogice resocjalizacyjnej i logopedii to chwyciła się na_razie_byle_czego coby pracować  >:(
Szok... jak trudno o pracę młodym... >:(

Mnie to chyba zus "uzdrowi" w styczniu   :o  :o  .... no ale ja mam wyjście   ??? ... będę bawić wnuka   ztx  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 10, 2013, 10:20:53 pm
Kurna, nie mogę się wciąć :P Co kliknę wyślij, to mnie hamuje, bo pojawiły się nowe odpowiedzi >:D
Tojka, i ja do gratulacji dołączam !!!!! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Grudnia 10, 2013, 10:21:35 pm
Nom. :o Tera to cię nikt nie przebije.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 10, 2013, 10:21:48 pm
dzięki dziewczynki :)

moja też "państwowo" studiuje  :)  (hehe, jej już od gimnazjum za naukę płacili  ;) )
już drugi kierunek
załapała się na lukę w prawie i w jednym okresie trzepała dwa kierunki
Jeszcze półtora roku jej zostało, noooo i jak się uda to jeszcze trzy, coby aplikacje zrobiła

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 10, 2013, 10:22:07 pm
 xhc    xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 10, 2013, 10:28:37 pm
ToJka gratuluję zdolnej i pracowitej córki  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Grudnia 10, 2013, 10:53:34 pm
Brawo, brawo! Mam nadzieję, że moja też pomyśli o domowym budżeciku >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Grudnia 10, 2013, 11:06:05 pm
Tojka, gratulacje!

Perła, pomyśli na pewno, ale czy w tym samym kierunku, co Ty?  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 10, 2013, 11:19:22 pm

Gratulacje dla zdolniachy  ztx I nie mam absolutnie żadnych wątpliwości, że to po mamusi  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 11, 2013, 07:35:03 am
Deboro, często Cię widzę o tej porze :) Też jesteś ranny ptaszek.
Ja raczej z przymusu. Miłego dnia  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Grudnia 11, 2013, 08:32:19 am
Mirusia, zaglądam sobie z rana na fora bo przed 9 ta wychodzę do mojej przyjemnej pracy tz pomagam  u córki/ aktualnie zięciowi, bo córka pracuje/ przy bliźniaczkach. Wracam do domu dopiero po 13tej. Takie zajęcie mobilizuje mnie żeby wstać rano, zadbać o siebie i wyjść do ludzi.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 11, 2013, 08:45:00 am

 I nie mam absolutnie żadnych wątpliwości, że to po mamusi  ztx

Muszę przyznać cichutko,że to nasze wspólne dzieło  ;)
zdolności  po tatusiu :)
po mamusi pracowitość i ambicje  :)




Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Grudnia 11, 2013, 10:28:59 am
Takie zajęcie mobilizuje mnie żeby wstać rano, zadbać o siebie i wyjść do ludzi.

Zadbana, elegancka babcia :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 11, 2013, 12:22:21 pm
Tojka , gratuluję córy! :D Brawa dla niej wielkie!   :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Grudnia 11, 2013, 04:20:35 pm
gratulacje wielkie dla córy i Ciebie Tojciu też  -  zdolne, mądre, pracowite  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 11, 2013, 04:23:02 pm
Tera ja się pochwalę ;) Młody Młody pojechał wczora na egzamin teoretyczny na prawko i zdał, za pierwszym razem. No i na dziś rano dostał termin jazdy. I też zdał. I to mnie nieco martwi ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 11, 2013, 04:28:18 pm
brawa dla Młodego hamaczku!
moja też zdała za pierwszym razem (już chyba ze 4 lata temu), potem miałam spokój, bo nie miała auta,
a tatuś dawał tylko od wielkiego święta,
martwię się dopiero od 2 tygodni, bo ma już swoje auto  ::((

ale też mnie to cieszy - bo mnie wozi kiedy chcę
  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 11, 2013, 04:38:07 pm
U starszego mnie ucieszyło - bo ma smykałkę, dobry z niego kierowca i widać to było od dawna. Młody niestety nie, ale rwie sięęęęęę ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 11, 2013, 05:47:45 pm
Tam do_powyżej_o_1%_juniorowym [kolejne zakupy dziś, taaa.. fajnie się nabywa drogą zakupu ;p] - dzięki za rady, tak też mamy zamiar itd.
ALE!
Ja się tylko chwalę/żalę, że procedury ma fundacyja jak do hammerykańskiej wizy - i już nam odrzucili cosik, i przepadło, bo limit czasu [!] i zgodnie ze statutem $ przeszła na rzecz fundacyji .. :D
ALE_2!
No przeca ja żem niejednokroć mówił [np. w Złotych Tarasach anegdotki och_sobiście_nawet o grosikach, które księgowa wyliczyła na kubasowy 1% ;)] i klikał, że KUBAS jezd Amazonkowy, howgh! i sam żem te marne grosiki na jego 1% i ludzi naganiał do Kubasa i wizytówki i linki itp... na tym polu nie mam zamiaru konkurować, tyle że teraz se naganiam do juniorowego - na zupełnie innych - nie tu - niekonfliktowych polach działania - to poletko jezd Kubasowe :D ;)

Ot ino! jaja bydom, jak nie uznajom... - ale mamy już spory plik opinii, zaświadczeń, poświadczeń, zaleceń - pokserowane, obadane - no i naukę i nauczkę.. ;p
Trzymać psze kciuki. coby uznali - i tyle ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 11, 2013, 07:02:43 pm
(http://emoty.blox.pl/resource/Great.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Grudnia 11, 2013, 07:06:45 pm
A mnie dzisiaj rozbawił ten tekst. Przyznam, że w niektórych momentach śmiałam się tak głośno, że rodzinka patrzyła zdziwiona. Polecam.
http://praca.wp.pl/title,CV-rodem-z-Monty-Pythona-czyli-najzabawniejsze-wpadki-aplikujacych-o-prace,wid,16248844,wiadomosc.html (http://praca.wp.pl/title,CV-rodem-z-Monty-Pythona-czyli-najzabawniejsze-wpadki-aplikujacych-o-prace,wid,16248844,wiadomosc.html)


Dodam, że myślę, iż mój rechot był "adekwatny".  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 11, 2013, 07:17:16 pm
hamaczku, biegnę gratulować zdania za pierwszym razem  :)
moja zdolniacha nie jest zdolniachą od prawa jazdy - hehe ani_nawet nie ma zamiaru iść na kurs
podobno będzie miała prywatnego kierowcę  ;)
za to Młoda liczy kiedy minie 2 lata i 3 miesiące i biegusiem będzie to prawko robic
rwie się do jazdy,oj rwie
cichutko Wam powiem, że całkiem nieźle jej już jazda (bocznymi drogami) wychodzi
ale cicho_sza bo to wykroczenie, hm... a może przestępstwo  ???

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Grudnia 11, 2013, 07:20:50 pm
Gratulować przyszłam Tojce i hamakowi
no no, zdolne  pociechy
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 11, 2013, 07:36:24 pm
Gratulacje dla hamaczkowego synusia! :D No ,mojej córze bliżej do zdolności  tojkowej córy.Bo całe studia dostawała wysokie  stypendium  ,ale prawko zrobiła bodajże  za czwartym razem:) Jednak jak wystartowała to od razu jeździła   samodzielnie . Tyle, że po każdym oblaniu wykupywaliśmy dodatkowe jazdy to i wprawy nabrała .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 11, 2013, 07:37:03 pm
...za 1szym?.. dziś to faktycznie wyczyn, wow [do programów typu 'interwencja' itp. to się nie załapie, że za 26tym razem i to tylko pozwalając złapać za kolano itp ;)] - big_graty!
żona zdała za 1szym [cud_wygląda_tak...  xhc - i najnielegalniej ćwiczyła sporo po terenach poligonowych w okolicy, a mi było tylko autka żal ;p - córa postawiona przed wyborem prawko-osiemnastka? - wybrała imprę.. - fakt, nieźle było do_zapamiętania_na_dłuuugo ;p ..ale! też pozwala się wozić - łaskawie..;p ma kto wozić, to na co jej prawko? ;p]
Ja to goopi byłem - jako kandydat do wojowej szkoły dostałem skierowanie na kurs w ośrodku LOK ..i co? ..i zdałem zaangażowany na max. Bom nie wiedział, że "wojacy i tak zdają" - zawsze! wszyscy! :D     Żebym wcześniej wiedział był, ech... ;p

Reszta jw ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 11, 2013, 07:44:32 pm
Hamaczku, przynajmniej zaoszczędziłaś parę stów.
Gratulacje  ztx
Da radę, będzie dobrze  :)

Mój też za piewszom razom, ale udowodnione, że z ojcem swem, pod żadnym pozorem nie powinien jeździć  >:(

Musam siem pokwalić, dostałam dziś awans  :)
Zbez podwyżki, ale zawsze.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 11, 2013, 07:47:29 pm
Brawo Mirusiu! ztx
 Zazdroszczę, cholera, nie mam szans na żaden awans! ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 11, 2013, 07:51:39 pm
Musam siem pokwalić, dostałam dziś awans  :)
Zbez podwyżki, ale zawsze.

Gratuluję  ztx

choć osobiście wolę podwyżki, nawet bez awansu ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 11, 2013, 07:55:41 pm
..........nie mam szans na żaden awans! ;)

Musisz sama go sobie przyznać  :)
A od nas masz go już dawno.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 11, 2013, 07:57:13 pm
...kierowcy b.ważnych pułkowników, mających obszyte już generalskie mundury na_galę_we_w_szafach, przywozili "jak bluzgali i jakiemi wiąchami" kiej siem okazało było, ze nominacje generalskie ich ominęły były ..o ciut ;) [takie tam ;p]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 11, 2013, 08:16:57 pm
MIrusiu ,dzięki za miłe słowa ,ale chyba przesadzone! :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 11, 2013, 08:18:39 pm
Mirusiu, gratulejszyn  :-*
awans fajna sprawa  :)
ino jak i fajna firma jest  ;)

Dzisiaj w drodze powrotnej z roboty, se myślałam, że chyba pójdę do szefowej coby mi zabrała mój awans  ;)
Niech se weźmie ten dodatek funkcyjny (bo pensje cała administracja ma takie same) i da komuś inszemu
Ja będę biedniejsza o niecałe dwie stówy, ale zdrowsza  ;)
Dzisiaj znowu mam wqu...a  i pomysła coby tą robotę rzucić w pip,pip,pip
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 11, 2013, 08:33:03 pm
Amoremijo, ani deczko nie przesadzone, ani nie przesłodzone i koniec kropka, tyla  :)

TOJKA, mnie taki wq.... na tom mojom durnom robotę co drugi dzień bierze  >:(
Wówczas żałujem, że człowiek nie był odważniejszy i nie założył swojej działalności.
Wtedy bym się czym innym martwiła. Tylko przynajmniej było by coś za coś, a sama Wiesz, jak u nas podwyżki wyglądają,
a praktycznie nie wyglądają w ogóle  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 11, 2013, 08:56:26 pm
......... a sama Wiesz, jak u nas podwyżki wyglądają,
a praktycznie nie wyglądają w ogóle  >:(
u mnie nie wyglądają od 2009 roku
i nie będą wyglądac co najmniej do 2015 roku - już my oficjalne pismo na początku 2013 r dostali
władze muszom spartaczony stadion spłacić  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 11, 2013, 09:03:14 pm
 ::((, niom, u nas to samo.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 11, 2013, 09:12:13 pm
Mirusiu - (http://emots.yetihehe.com/1/oklasky.gif) :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 11, 2013, 09:14:38 pm
Mirusiu- :-* :-* :-*.
A czy ty wiesz ,że do mojej mamy ,którą straciłam 36!! lat temu  mówiłam Mireczko, Mirusiu! I nie wiedzieć czemu, bo na imię jej było Helena! To tak z miłości mi wyszło ! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 11, 2013, 09:20:49 pm
Toja - kredyt i na Majdan! ;); i skandować pchając się przed kamery: Jarosław!Jarosław! [unikać w tle flag czerwono-czarnych.. bo to banderowcy + doczytać se czemu zachodni politycy unikali ..a niektórzy nasi cieszyli się jak dzieci z każdego tła.. ;p] - ...i może już w 2015 zasłużeni dostąpią profitów ;) ;) ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 11, 2013, 09:21:31 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 11, 2013, 09:28:15 pm
...i może już w 2015 zasłużeni dostąpią profitów ;) ;) ;)
jak ich stres nie wykończy  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 11, 2013, 09:35:14 pm
Co nas nie zabije, to nas wzmocni  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 11, 2013, 09:41:48 pm
...złego licho nie bierze.. ;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 11, 2013, 09:42:50 pm
No i bardzo dobrze  :0ulan:  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 12, 2013, 09:16:01 am
Szukam artykułu Amorka o żywieniu "masło, czy margaryna", czy jakoś tak. Nie mogem znależć. Kciałam dać koleżanece. Pomocy !!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 12, 2013, 09:22:26 am
http://www.forum.amazonka.org.pl/index.php?topic=591.0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 12, 2013, 09:24:56 am
Już znalazłam też. Dzięki  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 12, 2013, 08:52:19 pm
Mirusiu, ToJka nie narzekajcie. Doceńcie, że robota jest. A jak w czymś się czujecie mocne, to nigdy nie za późno na swoją działalność. Ja założyłam firmę mając 52 lata. Decyzji nie żałowałam nigdy, a jedynie czego żałowałam to tylko tego, że stało się to zbyt późno :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 12, 2013, 08:58:07 pm
Ja założyłam firmę mając 52 lata.

hmmm, czyli nie wszystko stracone  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 12, 2013, 10:02:01 pm
swojej firmy już mi się nie kce, już miałam  :-\
a doceniać roboty, w której mnie "wykorzystują " na maxa nie mam zamiaru  ;)
pracuje, bo muszę
kiedyś pracowałam, bo chciałam, bo lubiłam, bo.................
eh,dzisiaj znowu mam jakiegoś  .... tu następuje brzydkie (baaaaardzo brzydkie) słowo  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 12, 2013, 10:05:13 pm

kiedyś pracowałam, bo chciałam, bo lubiłam, bo.................
eh,dzisiaj znowu mam jakiegoś  .... tu następuje brzydkie (baaaaardzo brzydkie) słowo  >:(

Tojka - podaj łapkę...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 12, 2013, 10:06:24 pm

..........pracuje, bo muszę
kiedyś pracowałam, bo chciałam, bo lubiłam, bo.................


 ::((, też.

Dzisiaj się dowiedziałam, że mają być ruchy płacowe.
Głównie polegające na niwelowaniu kominów.
Wiecie, jedni mają dużo, inni, na podobnych stanowiskach mało.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 13, 2013, 04:30:21 am
A mnie smutno, że nie mam tu z kim pogadać o poranku  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 13, 2013, 07:24:20 am
 xhc, to jeszcze głęboka nocka.
Aleś się rozpisała. Nie mogłaś spać  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 13, 2013, 01:21:23 pm
Kole 3-ciej w nocy poczułam się wyspana i głodna. Wypiłam więc gorące mleczko no i naturalnie zerknęłam tutaj. Właściwie to powinnam cieszyć się, że śpicie spokojnie i nie kusicie, a nie napisać, że mi smutno, że nie mam z kim pogadać.  :) Przepraszam :-*
Ja nie wstaję do pracy, także pospałam sobie do 9:30 i jest ok. Czuję się coraz zdrowsza. Jeno trochę lą węzły te szyjne, gardełko już nie boli. Na szczęście antybiotyk czyni cuda.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Grudnia 13, 2013, 01:44:19 pm
Zdrowiej Dana, zdrowiej. To i spać wtedy lepiej będziesz.  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 13, 2013, 04:54:24 pm
Ja ostatnio tez melodii do spania nie mam. Kładę się i przewracam w łóżku godzinami, a rano nieprzytomna się zwlekam. Zwalam na nietypową pogodę i wahania ciśnienia. W ciągu dnia muszę walnąć sobie ze 4 kawy, żeby nie spać w robocie  ::) W wieczorem znowu przewalanie w łóżku… eh…
A co gorsze - widzę już wyłaniające się Święta zza winkla. A ja jeszcze nawet nie rozpoczęłam myślenia o nich, co dopiero myśleć o działaniach  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 13, 2013, 05:07:25 pm
Mnie wczoraj coś nietypowego "ucieszyło". Byłam na pogrzebie koleżanki z pracy (dawnej pracy, pracowałyśmy razem 30 lat) i właściwie ze szkoły średniej też, bo ten sam rocznik tylko inna klasa. Świadomie piszę, że "ucieszyło", bo piękny miała pogrzeb. Córka gra w filharmonii w Gdańsku, więc koledzy dali wspaniały koncert na mszy. Na cmentarzu siostrzenica zmarłej koleżanki wygłosiła piękną mowę o Ani. Tak wiele miłości było w tych słowach, z takim wielkim spokojem wychodziłam z cmentarza.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 13, 2013, 06:55:08 pm
bo w Gdańsku to piękne pogrzeby są
byłam na pogrzebie siostry mego ojca......było z orkiestrą.....tak obligatoryjnie
trumna w wielkiej kaplicy cmentarnej.....rodzinka se na fotelach siedzi
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 13, 2013, 07:28:55 pm
Bo pogrzeb może być piękny…
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 13, 2013, 07:53:39 pm
chyba ze 3 lata temu byłam na pięknym pogrzebie
odeszła nauczycielka matematyki (ja z nią pracowałam)
wspaniała, prawdziwy pedagog, młodzież ją szanowała i kochała
Na pogrzebie były sztandary ze wszystkich szkól, w których uczyła
Podziękowaniom za nauczycielski trud nie było końca
Pomimo okropnistego mrozu staliśmy i słuchaliśmy jak pięknie o niej mówiono
Mnóstwo dzieci, młodzieży i dorosłych
95 % uczestników pogrzebu to uczniowie ( 3 pokolenia)
Bo jak ktoś był jej uczniem, to chciał, żeby i syna/córke i wnuka/wnuczke uczyła
Taka była dobra z niej nauczycielka
Pamiętam jak na długich przerwach, albo po lekcjach, padało hasło : do czwórki poproszę kto nie rozumie .... i siedzieli i tłukli tą matematykę (nie tylko jej uczniowie, ale i uczniowie innych nauczycieli)
Jeśli tylko ktoś chciał, to nie było siły, żeby po jej "tłumaczeniach" nie napisać klasówki na co najmniej db

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 13, 2013, 07:59:55 pm
czy u mojej T. będą sztandary   (http://emots.yetihehe.com/1/mysli.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 13, 2013, 10:24:59 pm
Helołłł.... Amorku  :)
Jesteś i jakby Cię nie było.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 13, 2013, 10:26:44 pm
Róża jak je zorganizujesz na tę okliczność :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 13, 2013, 11:39:15 pm
Dla ścisłości, na ten pogrzeb, muzycy przyjechali z Gdańska na prowincje.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 14, 2013, 01:05:16 pm
z doskoku ja tak tylko:

cd. - o juniorowo-fundacyjnych

13 grudnia, piątek... - rocznicowo chyba z zaskoczenia wzięli byli, jak tamci kiedyś zaskoczyli znienackiem_stosowanym ;p

No ale tak się nie robiiii, ej! :-D
Same tu zakładałyście fundację, to wiecie, że NIC się nie dzieje "na pstryk" - wszystko w urzędach trwa se_sobie_czas_stosowny i uprzedzić można...

Zmusiłem złoma do odebrania poczty - i co widzę?
werrrble_ta_daam! - i PSTRYK: fundacja zmieniła nazwę i od_wczoraj faktury wystawione na starą nazwę są nieaktualne... [tak w skrócie] opfff...  :))
A tu właśnie zakupy dla Juniora z 1% w całkiem niezłym rozpędzie na kredyt, licząc na zwrot...

Czy tak się robi?

Śmigam więc po ich www - i zero tam info o zmianie JAKIEJKOLWIEK, na FB też tylko nadal same spektakularne sukcesy - za to na każdej podstronce wyskakuje info, że [do każdego, kto wpłacił 1% wysłali list o "podaruj dzieciom z autyzmem spokojne święta" z blankietami wpłat - mi też, ale o zadbaniu o spokojne święta tu_juniorowe to jakoś już nie doszło nic ;-) ] ..."wkradł się chochlik i nr konta był zły, podajemy prawidłowy..." [jakby ktoś wysyłający w np. marcu 1% via księgowa monitorował ich www ;p]
No litości... 1,6 mln uzbierali ponoć tegorocznie na ten 1% a obsługa i kontakt takie, że rozpacz...

Pozostając w rozterce - pozdrawia pil i junior zadowolony z zakupów, które się załapały jeszcze przed "nocną zmianą" ;-)
Psze trzymać kciuki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 14, 2013, 01:15:18 pm
oczywizda, że kciuki zacisnę, za pomyśle załatwianie
Pil,w niektórych sklepach, nie ma problemu coby prze-fakturowali odbiorcę
ewentualnie mogą notę korygującą wystawić  :
ino trza sie troszku nachodzić  :-\

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 14, 2013, 01:23:55 pm
Ja radzę korektę faktury, bo notą nie pamiętam, czy można teraz zmieniać odbiorcę. Moim zdaniem nie można. Żądać korekty i nie dać się czasami zbyć, gdyby próbowali. Na kasach fiskalnych też się robi korekty. Powodzenia  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 14, 2013, 01:47:43 pm
też nie jestem pewna tej noty, "ale"
wszystko zależy od tego co się zmieniło
bo jeśli tylko nazwa , a adres i NIP jest taki sam,to coś mi się zdaje,że jest szansa na notę
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Kiedy-wystawiamy-note-korygujaca-1624935.html (http://www.bankier.pl/wiadomosc/Kiedy-wystawiamy-note-korygujaca-1624935.html)
Faktura korygująca jak najbardziej  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 14, 2013, 02:06:04 pm
TOJKA, podajesz stare źródło z 2007r., a co można zmieniać notą akurat cały czas się zmieniało. W każdym bądź razie można było coraz więcej rzeczy nią zmieniać. Czy odbiorcę można obecnie, nie jestem pewna, ale mogę sprawdzić w poniedziałek, jeśli Pilota to będzie interesowało. Fakturą korygującą można to zmieniać na 100% i głównie one funkcjonują w obrocie, więc po się zastanawiać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 14, 2013, 02:10:08 pm
No ale ja o sposobie potraktowania... PSTRYK! i inna nazwa od dziś/wczoraj ..nie da się zapowiedzieć/uprzedzić?

" A_gdyby_tu_Wasza_matka_siedziała..." ;)

A gdybym se teraz ełaśnie jeździł i nabywał drogą zakupu drogie dobra dlajuniorowe1%centowe? - albo gdybym to zlecił komuś daleko lub via_net kupował, gdybym? - i zniechęcony do złoma - sprawdził nieoznakowanego emaila [bo trza je wyłuskiwać wśród SPAMu z pewną dozą zaciętości wytrwałej ;p] w styczniu kontenty wielce, ze_z_górek_świątecznych_wrócony, że mam wszystkie załaczniki o niebyciu wielbłądem + WŁAŚNIE! 'a można się nazad bryknąc rundką po sklepach odwiedzanych i SE_ZMIENIĆ" ...czyli organizować wszystko od nowa? i kto by w nowym roku zmienił mi FV z grudnia_zeszłorocznego? [prowadziłem działalność - takiego klienta bym wyśmiał ..... =??]

tak się robi? w fundacji, która wie co to autystyczne dzieci, bo od tego niby ona? i że to pewien_jednak_kłopot_jezd? :-)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 14, 2013, 02:12:07 pm
No co tu powiedzieć, dziadostwo do kwadratu  :-[
Tak się nie robi.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 14, 2013, 02:20:20 pm
Mirusia!

jw :)

Jakie noty korygujące itp? Dokładnie to: objedź te sklepy z trudem wyszukane i sprawdzone 'gdzie taniej" - jak, kiedy i dlaczemu? a żeby coś zmienić w FV? [hehehe]
Zajmiesz się Juniorem? ... bo jest kłopot żeby jechać gwarancję podbić - nie_po_drodze.. ;p

i jw - NIE ZMIENIA SIĘ DANYCH FUNDACJI DO FV - tak ot! tak? bo nasuwa to niecne myśli, nieładne, brzydkie i niegodne rodziców, którzy zaufali... i polegli już w starciu z fundacyją ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 14, 2013, 02:25:31 pm
Mirusiu, no tak, Ty jesteś lepsiejsza specjalistka
ja nie księgowa, ja ino przypuszczenia, że można by spróbować popytać, co z tym fantem zrobić

Pil, masz zupełna racje
ale u nas w PL, tak właśnie jest, o czym bdb wiesz
trza sie pokazać, niech ludzie uwierzą, a jak już uwierzą, to trza ich zrobić w przysłowiowe bambuko ;)

 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 14, 2013, 02:25:44 pm
Myśmy z TOJKĄ próbowały Ci pomóc, jak wyjść z kłopotu z zakupami.
Rozumiem Twoje rozżalenie  :-\
Jak nic, kurnia s....stwo  ::((
Ale tu mogę tylko współczuć i słowem pocieszyć, bo nie mam nijakiego doświadczenia z fundacjami i nawet nie mam pojęcia komu tu napyskować i się poskarżyć, bo przydałoby się, oj przydało  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 14, 2013, 02:32:39 pm
spox
big_dyg
i jw. kciuki trzymać - że zwrócą, bo jak nie, to tylko Junior uchachany i kredyt do spłacenia wzięty na ten jego 1% ;p
[do pyskowania zaproszę kiedy nie zwrócą ;p]

DOPISEK:
tu nie ma kłopotu z zakupami, poślizg może niejaki z następnymi, i ot... - by być mógł poważny, gdybym maila nie wyhaczył był... ;) [ale inni zapewne NIE i zgodnie ze statutem fundacyji - $ przejdzie na jej rzecz, hyh.. - doceniam spryt... ;p]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 14, 2013, 02:47:35 pm
[ale inni zapewne NIE i zgodnie ze statutem fundacyji - $ przejdzie na jej rzecz, hyh.. - doceniam spryt... ;p]


 >:( >:( >:( ja się nie zgadzam  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 14, 2013, 03:03:42 pm
agawa - jw. - zaproszę do protestu jeśli nie zwrócą [tak, wiem... co mogą Amazonki silne i zwarte - tak za, jak i przeciw ;p]

..żona się śmieje, że jak nie zwrócą to "będziemy mieć otwarte konto na nowe dlajuniorowe zakupy_do_zwrotu" [tak, wiem.. 'żart_taki'..;P]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 14, 2013, 05:26:49 pm
Fundacje to wg mnie istnieją, nie tylko by służyć i pomagać. Bywa, że własny interes przeważa :-\
Nie wiem, czy w tym wypadku to miało miejsce :-\
Dobrze, że są fundacje, że pomagają, ale jak trzeba być czujnym, to właśnie Pil poczułeś na własnej skórze (dosł. kieszeni) :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 14, 2013, 05:36:01 pm
DanaPar
jw..... - no dajmy szansy choć cień szansy, ej ;p ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 14, 2013, 06:29:25 pm
I ten...
Bić się nie będę, bo niby o co? = nie to nie, w doopie takie foszki mam, ależ to już_było_i_nie_spodobało_się_było = dość? ;p
wracam na róż... - nie będę się o stanie Elli dowiadywał via_onet_czat, yo?
Dotarło? :-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 14, 2013, 06:55:05 pm
- nie będę się o stanie Elli dowiadywał via_onet_czat, yo?
FB ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 14, 2013, 07:51:56 pm
a co to ten FB?
;p
że niby zerkam tam i dokładnie pod kątem M!? że to niby? :D  xhc
dobrrrrrrreee!! Piwa dać!!! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 15, 2013, 12:40:32 pm
Szczena mi opadła,
jak se poczytałam na różu o pracowniku  socjalnym,
który dobiera protezę i biustonosz pacjentce i jak ją na początku tenże "prowadzi" oraz w jaki sposób podchodzą, gdzie indziej do rekonstrukcji, a także, że rek. kom. macierzystymi jest refundowana  :o  :o  :o
My som wcionż 150 lat za wiadomo kim  ::((... ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 15, 2013, 01:17:42 pm
a co to ten FB?

piwa bardzo chętnie ;) Ela jest na FB aktywna, sporo pisze o sobie i swoich dolegliwościach; jestem tam z nią w miarę na bieżąco :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 15, 2013, 04:37:31 pm
Bardzo mnie zmartwił dzisiejszy wypadek Morgensterna na skoczni :( To jeden z moich ulubionych skoczków, a do tego ukochany "Tomaszek" mojej Mamy... Chciałabym, żeby się okazało, że to tylko wyglądało tak groźnie...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 15, 2013, 06:52:12 pm
Też mu współczuję. Ale chciała pokonać naszego Kamila  >:D i zapomniała o bezpieczeństwie. :-\
Takie ryzyko mają skoczkowie wkalkulowane. Inaczej by nie skakali. Słyszałam, że jest przytomny, jest z nim kontakt; może małe wstrząśnienie mózgu. badają go. Miejmy nadzieję, że nic poważnego mu się nie stało ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 15, 2013, 07:51:34 pm
Hamaczku,
nie martw się, będzie wszystko ok, młodzi, giętcy,
też to niestety widziałam  :-\,
ale nasze chłopaki fajnie skaczą  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 15, 2013, 07:56:19 pm
Fajnie ztx - odkąd psychicznie nieco wyluzowali :D
Może i ja powinnam i wtedy przyjdą sukcesy (http://emots.yetihehe.com/1/mysli.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 15, 2013, 07:58:05 pm
Iiiii..........tam, a co Ty masz do siebie  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 15, 2013, 08:01:27 pm
no fajnie skaczom  :0ulan:
ja siem dzisiaj podkarwiłam troszku - bo chłopaki pojechali se na rowerki - ja łeb umywszy nałożyłam biowax, worek foliowy i beret  >:D i wzienam sie za relaks_prasowanie
a tu młody dzwoni, cobym po niego przyjechała bo gumę złapał  >:(
no i musiałam beret zdjąć , łeb wsadzić pod prysznic i jechać po młodego - do lasu - a tera kicham i prycham  >:( >:( >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 15, 2013, 08:05:55 pm
Bo to już zez tym na łepetynie mogłaś jechać, byłoby cieplej.
A widok niezapomniany  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 15, 2013, 08:11:16 pm
dokładnie - było nie myć  xcv
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 15, 2013, 08:12:57 pm
 ...ino czapę na foliówkę zawdziać xhc 
Oj, ile razy ja se obiecywałam, że moich w takiej sytuacji oleję, niech se radzą sami, a potem też gnałam :P Taki właśnie psychiczny luz na myśli mam, Mirusiu - nie martić się wszystkim za wszystkich... >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 15, 2013, 08:13:54 pm
tiaaaa  O0
i jechać z folią wystającą spod czapki  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 15, 2013, 08:15:31 pm
a co Ci folia nagle przeszkadza  :o ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 15, 2013, 08:16:16 pm
A Ty kabrioletem jechałaś ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 15, 2013, 08:16:37 pm
Przecie już ciemno było, Ty w aucie i kto tam w środku lasu mniał Cię oglądać? >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 15, 2013, 08:18:45 pm
moja T. do bereta se kładzie jednorazówke  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 15, 2013, 08:22:09 pm
o  o wpół_do_czynastej to jezd jeszcze całkiem jasno  xhc
Rózyczko ja toż se zakładam jednorazówkie pod beret  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 15, 2013, 08:28:03 pm
o  o wpół_do_czynastej to jezd jeszcze całkiem jasno  xhc
 

Ale w lesie ciemno >:D
Tak mię historia wzięła, że chiba se z tego wszystkiego pójdę łeb farbnąć i foliówkę nań zawdziać :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 15, 2013, 08:28:29 pm
a co to ta jednorazówka  ??? Może tez bym sobie zakładała?  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 15, 2013, 08:30:17 pm
xhc
reklamówka przecie, foliowa
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 15, 2013, 08:41:03 pm
i tak zawsze tą foliówkę pod berecik  ??? ??? ??? powaga  ??? ??? ???
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 15, 2013, 08:43:27 pm
nie  :P
ino jak odżywkie pod tytułem biowax używam  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 15, 2013, 08:49:26 pm
eee_tam  :P Już myślałam, że coś nowego odkryłyście  >:D coś w dziedziny: nowa_moda_czy_cóś  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 15, 2013, 09:01:25 pm
i tak zawsze tą foliówkę pod berecik  ??? ??? ??? powaga  ??? ??? ???
 xhc


moja t. zawsze
a ja se nie nakręci wcześniej wlosow....to dwie  xhc

i mowa o berecie do miastowego wyjscia C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 15, 2013, 09:07:09 pm
Przez Was sobie łeb umyłam  ;)
Będę miała spokój rano.
Różo, a może Ty masz na myśli taką szpecjalnom siateczkę?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 15, 2013, 09:08:40 pm
nie......
ja mam na myśli reklamówkę...albo dwie
coby moherowy beret na oczy nie spadał  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 15, 2013, 09:09:21 pm
 ::(( xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 15, 2013, 09:10:09 pm
aleś cięta na tą t.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 15, 2013, 09:10:23 pm
 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 15, 2013, 09:11:22 pm

coby moherowy beret na oczy nie spadał  ;D


no wiedziałam, ze o coś specjalnego chodzi  O0 mówiałam: nowa_moda  :0ulan: uczyć się nam, bo jak obecna koalicja przepadnie, to wszystkich nas będzie obowiązywać  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 15, 2013, 09:12:37 pm
aleś cięta na tą t.  xhc

alez skąd ???

ja tylko odwzajemniam uczucia

ona nie lubi mnie w czerwonym  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 15, 2013, 11:33:17 pm
no fajnie skaczom  :0ulan:
ja siem dzisiaj podkarwiłam troszku - bo chłopaki pojechali se na rowerki - ja łeb umywszy nałożyłam biowax, worek foliowy i beret  >:D i wzienam sie za relaks_prasowanie
a tu młody dzwoni, cobym po niego przyjechała bo gumę złapał  >:(
no i musiałam beret zdjąć , łeb wsadzić pod prysznic i jechać po młodego - do lasu - a tera kicham i prycham  >:( >:( >:(

Janiele! my , urodzone tego samego dnia ( z maleńką róznica lat hi,hi)  nawet podobnie działamy!!!! Ja dziś koło południa wsadziłam na łeb maseczkę biovax i na to czepek i czapkę wełnianą!  :D Po chwili dzwonek do drzwi- goście!!!! :o Zawinęłam tylko turban na  czapkę i z wielką głową otworzyłam drzwi i zaprosiłam na kawę! No co , nie zapowiadali się! :) Dobrze ,ze nie musiałam gdziesik jechać, bo chyba wyszłabym z siebie!  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 15, 2013, 11:38:29 pm
ja tyż tak robię z włosowymi maskami/olejami/farbą, niezapowiedzianych gościów zwykle nie miewam, tylko listonosz czasem dziwnie paczy  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 16, 2013, 02:16:22 pm
jak byłam łysa jak kolano strasznie się zapominałam i otwierałam drzwi komuś zapominając o łysince  aaa mina tych osób była bezcenna , niektóre osoby  naprawdę były przerażone ,a plotkarz listonosz  rozniósł po całym bloku sensacie  :).
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 16, 2013, 05:42:11 pm
Ja z innej beczki. Smutnam ogromnie, że mimo brania antybiotyku (który zadziałał rewelacyjnie) dziś byłam na stupkach, ale jakoś dziwnie zimno mi było, gdy wróciłam do domu. Mierzę temperaturę, a tu 38,5. Wszystko łamie.  :-\ Nie kaszlę, nie smarkam się i nic mnie nie boli (poza takimi bólami jakie są przy temperaturze).  xhc
Czym to wytłumaczyć? Och jak nie ciepię tej mojej słabej natury,  :-\ a miałam dziś iść na aerobik :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 16, 2013, 05:58:52 pm
Dana(http://emots.yetihehe.com/1/pocieszacz.gif) A czosneczek podżerasz? Polecam Preventic extra plus(http://emots.yetihehe.com/1/pocieszacz.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 16, 2013, 06:08:40 pm
Dana , biegnij do lekarza. NIe ma nic gorszego jak niedoleczona grypa i angina! Moze zaatakowac kosci, serce lub nerki. Nie chce cie straszyć , ale troszkę już cię znam i wiem ,ze ty nie za bardzo zadbasz o siebie. Fajnie ,ze jestes siłączk ale czasami trzeba zwolnic. Może to nie ten antybiotyk ,a może jeszcze nie czas na wychodzenie z domu.A preventic to zostaw na poprawienie odporność i po wyleczeniu. Teraz to za mało. A aerobic to  dopiero od wyleczenia jeszcze ze dwa tygodnie  odpoczynku.
(przepraszam :-[ ale nie zrozumiałąm - co to jest bycie na stupkach?)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 16, 2013, 06:37:21 pm
Mnie tez zaciekawiło: na stupkach  >:D
Dano, koniecznie odwiedx lekarza, to nie żarty; taki skok temeratury zaraz po antybiotyku…  ::) Może złapałaś gdzieś wirusa grypy? przez tą dziwną pogodę wirusy fruwają wszędzie… A z grypą trzeba ostrożnie.
Słuchaj naszego forumowego lekarza-Amora :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 16, 2013, 07:33:19 pm
Pewnie Dana pobiegała sobie ... tak myślę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 16, 2013, 08:05:25 pm
Ja podpowiadam, przez cały okres jesienno -zimowy biorę po dwie tabletki rutinoskorbinu. Dla mnie rewelacja! Spróbuj.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 17, 2013, 02:10:50 pm
Lekarz przyjdzie dziś do mnie. Mąż zamówił wizytę.
Dla mnie to jest nieprawdopodobne, bo biorę antybiotyk, pierwsze trzy dni przeleżałam a na piąty dzień wyskoczył tak wysokka gorączka i ja zupełnie bez sił :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Grudnia 17, 2013, 02:17:28 pm
Dana, pewnie antybiotyk źle dobrany. Na początku przytłumił troszkę objawy choroby, ale dłużej nie dał rady utrzymać jej w ryzach, a tym bardziej poradzić sobie z nią.
Dobrze, że lekarz cię obejrzy.
Pewnie dostaniesz inny antybiotyk.
Bądź grzeczna i siedź pod kołderką. >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 17, 2013, 03:35:32 pm
Lekarka była i ma zagłostkę. Żadnych objawów, poza wysoką gorączkę. Może zapalenie płuc, ale nie słyszalne osłuchowo. Dała mi inny antybiotyk. Zobaczymy, co jutro przyniesie.  :-\
Na szczęście w tym roku nie stresuję się świętami. Dzieci są u teściów. Pojutrze wyjeżdżamy na turnus rehabilitacyjny, ale nie daleko mąż poprowadzi, a ja tam będę dalej polegiwać, ale szkoda zabiegów, basenu  :-\
Do dupy mam to zdrowie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Grudnia 17, 2013, 04:40:29 pm
Ja podpowiadam, przez cały okres jesienno -zimowy biorę po dwie tabletki rutinoskorbinu. Dla mnie rewelacja!

Mirusia  :) podaj łapkę,  ja od pażdziernika już łykam coby nie złapać jakiegoś swiństwa.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 17, 2013, 05:59:42 pm
Ja podpowiadam, przez cały okres jesienno -zimowy biorę po dwie tabletki rutinoskorbinu. Dla mnie rewelacja! Spróbuj.

ja nie wierzę w te rutinoscorbiny, jak mnie matka faszerowała to częściej się przeziębiałam niż teraz, teraz mi to się zdarza bardzo rzadko
witaminy w tabletkach uznaję tylko w razie stwierdzonych niedoborów
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 17, 2013, 08:10:52 pm
Od kiedy syn poszedł do szkoły, a że miał onegdaj gronkowca złocistego w gardle - prawdopodobnie wszczepiony podczas wycinania trzeciego migdała, dlategom cięta na ten śluzy i uważam, że warto robić wymazy - szczepilim się obadwa na grypę. Natomiast po powrocie do pracy, po leczeniu, miałam taki słaby rok, chorowałam wtedy na gównianą grypę przez trzy tygodnie. Martwiłam się wtedy brakiem odporności, jak Dana.
Rutinoskorbin poleciła mi znajoma pielęgeniarka u lekarza POZ. Biorę w takich okresach od dwóch lat i jak na razie u mnie i syna rewelka. Albo chorować przestalim, bo jaka przyczyna nigdy nie wiadomo. W każdym bądź razie, środek prosty, tani, a pomóc może. Nie zaszkodzi. Przecie tam jeno rutyna, co uszczelnia naczynia i wit. C. Przestalim się od tej pory szczepić i durna byłam, że tak długo w te szczepienia wierzyłam.
 
A co się tyczy gronkowca, ponoć nie można się go pozbyć całkowicie. Prawdopodobnie jest uśpiony, a wymaz pokazuje, że go nie ma. Uśpiliśmy go amplikoterapią. To jest dopiero rewelka. Ale to jest dłuższe i o wiele droższe leczenie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 17, 2013, 08:24:03 pm
zaszkodzić raczej nie zaszkodzi, bo ew nadmiar witaminy c się wysiusiuje
ale ja wolę soczek z dzikiej róży  mnx
w szczepienia też nie wierzę, znaczy te przeciw grypie, bo w te inne to póki co jeszcze wierzę ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Grudnia 17, 2013, 08:45:13 pm
Urolog mojego dzieciaka mówi, żeby z wit C uważać, bo nadmiar na nereczki może jednak szkodzić.
Nie wiem, czy każdemu, ale nereczki mojego dzieciaka delikatne_som.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 17, 2013, 08:45:49 pm
Dzika róża, fajna sprawa  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Grudnia 17, 2013, 08:46:37 pm
Aż ta róża.  >:D Dzika _taka  >:D xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 17, 2013, 08:48:43 pm
Bo ona sprzyja m. in. odkładaniu siem złogów.
Mam na myśli kamienie, piasek.

 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Grudnia 17, 2013, 09:16:56 pm
Nom, właśnie o to biega Mirusiu.  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 17, 2013, 10:10:24 pm
Chyba wracam do żywych. Już temperat. poniżej 38 stopni.  ztx Wzięłam dopiero raz nowy antybiotyk, więc nie jest ta poprawa dzięki niemu. Moje świństwo pewnie było jakieś wirusowe, ale cóż muszę jeszcze 5 dni brać antybiotyk.

Witaminę c łykam przez cały rok do tego Ekomer, uprawiam jakieś sporty, a jak mnie coś złapie, to już na 100%.
Byłam chorowita w dzieciństwie, a starość, to jak dzieciństwo, więc może dlatego tak mam. Płucka po radioterapii i kilku zapaleniach płuc też pewnie mniej sprawne. Przypomina mi się fraszka Kochanowskiego Na zdrowie xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 17, 2013, 10:48:49 pm
Dziewczynki , wtrącę się w sprawie witC i rutinoscorbin. Dobrze jest to łykac ,ale róbcie sobie przerwy. Takie dwutygodniowe  by właśnie  złogi zeszły. Tak powinno się robic przy stałym braniu czegokolwiek. I wtedy tez lepiej leki ,suplementy działają.
Dana , wykuruj się porządnie , bo temp i tak mogła jeszcze skoczyć. Po tym antybiotyku   nie szalej od razu tylko się dopieśc. Wracaj szybciutko do zdrowia!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 17, 2013, 10:50:51 pm
Tak, jestem pod tym względem doinformowana, tylko zawsze o tych przerwach zapominam  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Grudnia 17, 2013, 10:57:43 pm
Ja robie sobie przerwy o ile nie zapomnę  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 17, 2013, 11:02:02 pm
A ja czasem coś tam wezmę, jak pamiętam i nie zdąży się przeterminować.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Grudnia 17, 2013, 11:04:39 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 17, 2013, 11:30:18 pm
A ja czasem coś tam wezmę, jak pamiętam i nie zdąży się przeterminować.  xhc

ja biorę tzw okazjonalnie ;) jak sobie przypomnę ;) a w zasadzie, jak mi przypomni przyjaciółka moja, co w Amwayu karierę robi i mi ichniejsze witaminy wciska, a ja po przyjaźni kupuję ;) I ciągle się dziwi, że porcja witamin na miesiąc u mnie starcza na pół roku  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 18, 2013, 06:43:16 pm
Scenka z życia.
Mężczyzna
Pan, który zajmuje się sprawami administracyjnymi, poinformował mnie, ze mamy podlewać choinki. Zapytałam go czy są jakieś naczynia przeznaczone do tego. No cóż nic profesjonalnego nie ma, więc przyniósł mi najzwyklejszą, plastikową butelkę (1,5 litra). Jedną choinkę podlałam bez problemu, ale druga, to już grubsza sprawa. Choinka bardzo gęsta, dorodna, wsadzona w dość małą doniczkę, nie widzę praktycznie możliwości. Poszłam do niego i oznajmiłam, że nie dam rady. I widzę, że zaczyna się zachowywać jak rasowy facet, jak to nie możliwe ....
Zeszliśmy razem, On trzyma butelkę napełnioną wodą i przymierza się do choinki, najpierw od dołu .... później z różnych stron i nic. Podjął decyzję, że jednak zaatakuje ją od dołu, przechyla butelkę, starając się wycelować tak, aby strumie wody trafił do zarysów doniczki, bo dodatkowo tam też była "wystrojona choinka". W pewnym momencie butelka się "łamie" i pełnym strumieniem woda leci, ale w zupełnie innym kierunku. Nim się zorientował, podlane było całe strojenie, które leżało na podłodze pod choinką ... a nie wymagało wilgoci, oj nie. Resztkę pozostałej wody zdecydował się wylać prawie od wierzchołka, po pniu.
Zajrzałam pod choinkę i mówię, "ale tu wody, pewnie plama zostanie (bo nie ma możliwości ruszyć teraz tego)", a On na to "przecież się wylała jedna szklanka wody, to dużo?", a podłogę później się zapastuje i już.
Zdębiałam, przecież niepełna szklanka wody, to została w butelce.
Tylko ja to perfidnie zrobiłam, próbując wcześniej podlewać, zorientowałam się, że ta butelka jest na tyle tandetna, że będzie się tak wyginać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 18, 2013, 06:47:16 pm
>:D
dobre
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 18, 2013, 08:06:42 pm
Dobre, bardzo dobre  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 18, 2013, 10:16:38 pm
Lulu, aleś zakombinowała  xhc

A mnie dziś zmartwiła moja kiepska kondycja  ::(( Miałam przewrę w pracy i postanowiałam po centrum pobiegać i prezenty kupić jakieś. W 2 godziny przebiegłam kilka przecznic i kilka sklepów; jak do roboty wróciłam, to aż musiałam się do bielizny rozebrać, żeby ochłonąć  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 18, 2013, 10:40:07 pm
A ja zakończyłam kompletowanie prezentów wczoraj! Wisiał nade mną  brak upominka dla męzulka. Wczoraj zaszalałam i kupiłam mu komplet ubrań! Dwie pary spodni, dwa swetry ,koszula, pasek!! Ciekawa jestem jaki będzie odzew. Czy nie będą musiała lecieć do sklepu po świętach. TYlko będzie problem- nie ma zwrotów! Można tylko wymienić!  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 18, 2013, 10:57:19 pm
Amorku, co za bogaty gwiazdor :-\ Moi to mogli liczyć co najwyżej na jedno coś lub jakieś perfumy. :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Grudnia 18, 2013, 11:17:53 pm
dana, nie przejmuj się. ja mojemu zrobię to, co i mojemu bratu - Perłową składaczkę do tiszertów  xhc (a na resztę prezentów przewidujemy budżet ok. 20 zł/łeb). jak widać rozpiętość finansowa gwiazdek/gwiazdorów/aniołków/dzieciątek/mikołajów/czy_inkszych_podchoinkowych_donosicieli jest wew społeczeństwie (również fjoletowym) ogromna. ale dla każdego styknie  ;) byle miłości i zdrowia nie zabrakło  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 18, 2013, 11:24:32 pm
Metko tak to odebrałaś. Ja się nie przejmuję. Każdy ma swój budżet, a czasem i to, na co sobie zasłużył (w ostateczności może być rózga  :-\.
A jeszcze dochodzi zwyczaj, jaki panuje w rodzinie i do którego się wpasowujemy.
A bywa, że bardziej cieszą słodkości, niż nietrafiony prezent  xhc
Wszystko jest kwestią kasy, gustu i zwyczajów >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 18, 2013, 11:30:27 pm
w sprawie prezentów mi podesłano:

(https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/1530481_10202468575063087_1423787368_n.jpg)

a w sprawie rózgi też coś mam ;)

(https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/1520682_811271755565206_10402441_n.jpg)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Grudnia 19, 2013, 12:02:45 am
tak, po Twojej emotce odebrałam to jako odrobinka żalu  :) ale chyba wiem o czym myślisz - to znaczy tak sobie wyobrażam, że jest podobnie jak u mnie. nie kwota jest najważniejsza, ale pomysł i 'dopasowanie' do odbiorcy (co też wcale nie znaczy że musi być najtańsze  ;) ). ech, super by było mieć budźet nieograniczony... chyba bym wtedy wszystkich do australii na miesiąc zaprosiła  xhc ale jak się ma "trochę" mniej, to się gospodaruje tym, co się ma. i to też mi przynosi dużo radości.
tak jak, dano, piszesz - również kwestia zwyczajów. w mojej rodzinie "od zawsze" prezenty były "dla dzieci", w rodzinie mojego szanownego - "dla wszystkich". w naszej wspólnej zdecydowaliśmy, że wybieramy opcję "dla wszystkich". wolimy każdemu dać po odrobince niż "tylko dzieciom" (bo niby dlaczego mam być poszkodowana, tylko dlatego, że jestem stara?  :P ). różnie to wygląda w różnych latach, raz jest bardziej "bogato", raz mniej. bywało tak, że jednego roku dawaliśmy po kilkadziesiąt zł (albo i więcej jak tak akurat wypadło), a innego własnoręcznie robiliśmy nutellę z orzechów z rodzinnego drzewa  :) najważniejsze, żeby było z tym dużo uciechy. bo uwielbiam dawać prezenty. (i dostawać  :)) ) uwielbiam ten czas zastanawiania się co komu mogłoby sprawić radość, co jest potrzebne, o czym marzy, co by do niego pasowało. to przypominanie sobie kiedy co kto mówił że coś by chciał. albo podpytywanie i udawanie tej_drugiej_strony że się wcale nie orientuje, że jest właśnie dyplomatycznie wypytywana  xhc
i bardzo lubię mieć na to wszystko czas. żeby tak bez pośpiechu, listę zrobić, a potem wybierać, spokojnie zapakować (najczęściej w wigilię rano, ech...) i czekać na reakcję. to taki mój ideał. do którego nie zawsze mi się udaje dojść. i zostają prezenty "na ostatnią chwilę". no i wtedy najczęściej kończy się w empiku  ;)


(i w tym miejscu, amorku, baaaardzo Ci zazdroszczę, że masz już wszystko skompletowane!)




a co do tej australii - ostatnio ciągle o niej myślę i po nocach mi się śni. baaaardzo bym chciała pojechać. mam tam przyjaciela. mieliśmy plany (za jego namową) jechać na jakieś 5 lat - ja, szanowny i nasze dziecię. byłam wtedy w drugiej ciąży. leżałam i czytałam o wszystkich procedurach, wnioskach na wizę (akurat wtedy były wstrzymane, więc nie zdążyliśmy załatwić), planowaliśmy pracę, ja w domu z maluchami, sprawdzałam jak tam szpital w sydney, czy mają odpowiednie zaplecze do prowadzenia trzeciej ciąży po dwóch wcześniejszych cesarkach  ;D , znalazłam koleżankę i takie tam. ale życie napisało inny scenariusz. najpierw wcześniak, a potem skorupiak. australia poszła w odstawkę na zawsze.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 19, 2013, 09:30:05 am
Nie myślcie ,że wszystkie prezenty są takie bogate!  Męża  po prostu chciałam podstępnie ubrać, bo chodzi w byle czym  i dawno nic już sobie nie kupił! Już wam kiedyś pisałam ,ze w naszej dużej rodzinie losujemy , każdy jedną osobę ,której kupi prezent. I to jest bardzo dobry pomysł ,bo kiedyś uganialiśmy się za całym stosem.Oczywiscie tym najbliższym to zawsze cos dodatkowo . Wyjątkowo zaszalałam z tymi ciuchami dla męza i nie wiem jaki będzie odzew!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 19, 2013, 09:43:06 am
oj cudnie słoneczko świeci ,mrozik delikatny to jest to co lubię i się dobrze wtedy czuje,biegnę dalej ,czas nieubłagany  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Grudnia 19, 2013, 01:28:50 pm
Męża  po prostu chciałam podstępnie ubrać, bo chodzi w byle czym  i dawno nic już sobie nie kupił!
skąd ja to znam... mój tydzień po wigilii ma urodziny, więc też mam pole do popisu. przynajmniej teoretycznie  ;) ostatnio jak go zabrałam na zakupy_górne (koszule, tiszerty), to pozwolił(!) na przymierzanie i kupowanie dopiero jak mu obiecałam, że przez najbliższe 3 lata nie będzie powtórki  ::)
Wyjątkowo zaszalałam z tymi ciuchami dla męza i nie wiem jaki będzie odzew!!
myślę, że odzew będzie bardzo pozytywny. szczególnie jak dodasz, że na wymianę musi się stawić osobiście  ;) na bank będzie zachwycony tym, co ma  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 19, 2013, 02:50:47 pm
Dzięki meciu za zrozumienie problemu!:) Panie w sklepie podziwiały moje poświecenie ,bo taszczyłam ze sobą stare spodnie t-shirt i sweter by móc dobrze dobrać! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 19, 2013, 05:28:16 pm
ostatnio cosik kiepsko się czuję, więc prezenty kupują moje dziewczyny - mają siłę na bieganie w tłumie  ;)
wcześniej wspólnie obgadałyśmy co_komu_i_za_ile  :)
budżet domowy skromny (kasa poszła na remont, notariusza, a i trza było odłożyć,bo urząd skarbowy w każdej chwili wyda decyzję ile trza mu dać ;)  ) to i prezenty będą skromne, choć niektórzy dostaną ciut_bogatsze, albowiem se zasłużyli  :)
Podobnie jak metka, dużo wcześniej nadstawiam ucho, aby usłyszeć, co komu potrzeba, o czym marzy i jak tylko uda mi się udźwignąć finansowo to marzenie to czemu nie  :)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 19, 2013, 07:54:28 pm
Wkurzył mnie, mało powiedziane, wk...... mnie mój firefoks, wziął się i zaktualizował, wywalił mi wszystkie zakładki, łącznie z paskiem zakładek. Pasek se odszukałam, ale zakładki poszły w p...... Jak zaczęłam na nowo umieszczać zakładki, te co pamiętam, to przyjmuje tylko trzy, w porywach cztery zakładki i nic więcej, chociaż miejsce jeszcze jest. Za nic nie wiem co robię źle, czemu te kilka da się umieścić a reszta nie wchodzi. Nie wspomnę o mojej wściekłości za utratę tych zakładek których nie pamiętam. Fioletowa zakładka też nie wchodzi ... i jak tu żyć, jak żyć ....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 19, 2013, 08:03:15 pm
https://support.mozilla.org/pl/kb/Znikanie%20zak%C5%82adek

Stara wersja rozszerzenia Torbutton po aktualizacji Firefoksa do wersji 3.6 powoduje znikanie zakładek. Jeśli rozszerzenie Torbutton jest zainstalowane, należy zaktualizować je do najnowszej wersji.

jest też drugie wyjście - przerzucić się na chroma, ma swoje wady, ale póki co wg mnie jest najlepszy
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 19, 2013, 08:14:27 pm
Aquila, ten link już przerabiałam, nic mi nie dał, bo najpierw grzebałam w zakładkach, może wtedy coś napierdzieliłam. Dotarłam na koniec do tego co mi podałaś, ale problem teraz jest w tym, że mam pasek zakładek, a poszczególne zakładki nie chcą dać się przenieść na pasek. Łapię to co chcę przenieść, zjeżdżam na pasek zakładek i d.... nie wchodzi.  >:(
Zakombinowałam z chromem, mam to samo trzy zakładki weszły na pasek, a reszta nie wchodzi.
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 19, 2013, 08:20:49 pm
w chromie możesz otworzyć menadżera zakładek (prawy przycisk ->rozwijane menu-> menadżer)  i pokombinować
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Grudnia 19, 2013, 10:03:54 pm
aaa u mnie dzisiaj w domu grypa jelitowa- siostra chora. Staram się nie hałasować tylko grzecznie na necie siedzę :) jak dotąd nie chorowałam jakoś poważnie w trym roku dzięki piciu wody z cytryną :) mam nadzieję, że tak zostanie :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 19, 2013, 10:11:19 pm
Tylko jelitówki, nie traktuj jako prawdziwej grypy.
To zatrucie, podobne w przebiegu do grypy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Grudnia 19, 2013, 10:20:37 pm
nie nie traktuje ale wiem, ze też może się przenosić drogą kropelkową, chociaż mam nadzieję, że się nie zarażę. Siostra była dzisiaj u swojej lekarki dostała leki, ma dużo pić. Biedactwo :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 19, 2013, 10:21:54 pm
Dziadostwo ta jelitówka  ::((, spółczuwam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Grudnia 19, 2013, 10:29:09 pm
dzięki  :-*  wiele osób teraz choruje :( 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 19, 2013, 10:30:27 pm
A mnie ucieszyło, ze szczęśliwie dotarliśmy na nasz turnus. :) A smutno, bo staliśmy w korku z powodu wypadku (osobówka z ciągnikiem). Dopiero jak pogotowie odjechało to policja zaczęła wahadłowo przepuszczać. Samochód był cały z przodu zmiażdżony. Co z ludźmi nie wiem. Po takim widoku aż strach wyjeżdżać na drogę. Dziś jechałam b. spokojnie (droga na Gdańsk). A ile mnie wyprzedzała, nie ważne, że był zakaz. jeden mi nawet z tyłu zamrugał sugerując pewnie, że za wolno jadę. A była to gmina Karlino, gdzie już 2 x zapłaciłam, wię sobie postanowiłam jechać nawet ciut wolniej. Może te ich FR zawyżają :-\ 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Grudnia 19, 2013, 10:44:23 pm
:) najważniejsze to dojechać bezpiecznie :) a niech sobie migają, jak zapłacą parę razy mandacik to się im odechce.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Grudnia 20, 2013, 05:58:22 pm
jutro minie mi 9 lat od operacji
ale nie cieszy mnie to tak jak powinno
bo nie każdej z nas było dane tyle czasu spokoju..
wkurwia mnie to, że gadzina powraca do nas
wkurwia mnie, że to w ogóle istnieje
że nadal nie ma leku takiego, co wyleczy na 100%
że to nadal nie jest priorytet, że wciąż oszczędza się na chorych, że każe się im stać w długich kolejkach i cierpieć..
ogólnie zła jestem
wściekła nawet

sory, musiałam się wypisać

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Grudnia 20, 2013, 06:14:07 pm
Betty, złość piękności szkodzi  :P
 Nie wygłupiaj się, tylko ciesz. Bo jest z czego.
Cieszę się razem z tobą. I życzę ci kolejnych wielu_wielu lat w zdrowiu.
(http://emoticoner.com/files/emoticons/smileys/wet-kiss-smiley.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 20, 2013, 06:46:36 pm
Betty  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 20, 2013, 06:57:26 pm
betty, gratuluję wyniku!

a że czasem radość miesza się ze złością - to samo cholerne życie, ech...
też mam ochotę pieprznąć, tylko komu?
przytulam
:-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 20, 2013, 07:04:07 pm
Betty, przytulam ciepło  :-*
Dziewiątka to ładna cyfra ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 20, 2013, 07:45:25 pm
Betty - c'est la vie...
Wielkie gratulacje!(http://emots.yetihehe.com/1/kwiatek.gif)



Mnie dziś ucieszyło :o >:D
Wiele godzin prób i nerwów przyniosło w efekcie PIĘKNE szkolne jasełka, jedne z piękniejszych od lat :) Wczoraj jeszcze rwałam włosy z głowy, ale dzieciaki - jak zwykle zresztą i nie wiem, czemu po dziestu latach jeszcze mnie to zaskakuje ;) - sprężyły się u celu :) A jak ze mnie już uleciało powietrze, to o 14 padłam na ryj i dopiero niedawno wstałam ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 20, 2013, 07:56:49 pm
Piękna liczba Betty, gratulacje  :-*

A to, że los kule nosi i to wszystko niestety przypomina niekiedy ruletkę, to prawda  >:(
Ale Ty zamartwianiem się, tego nie zmienisz  :)

*

Tego Wam uczycielkom wew waszej robocie zazdraszczam. Satysfakcji  :D

A ja walczam z jakowąś infekcjom. Wczoraj wieczorem dopadł mnie bół mięśni i łba. Myślałam, że już polegnę. Ale na razie trzymam się i próbujem nadal się nie dać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 20, 2013, 08:23:29 pm
betty gratulejszyn
powiem Ci , ze mnie tez rocznice wszelkie nie cieszą....to taki moment na myslenie  :-\

nie uwierzyta
właśnie z chłopem wrócilim z LIdla
i kupilim......za ponad wie i pół stówy komplet garów
na prezent dla T.
z jakom radościom te gary...ciężkie targalim
  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 20, 2013, 08:29:46 pm

A ja walczam z jakowąś infekcjom. Wczoraj wieczorem dopadł mnie bół mięśni i łba. Myślałam, że już polegnę. Ale na razie trzymam się i próbujem nadal się nie dać.
Mirusia, Flu Control polecam :0ulan:
(http://emots.yetihehe.com/1/pocieszacz.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 20, 2013, 08:32:07 pm
w lidlu to ostanio dobry ser przyczaiłam: PILOS Twaróg wędzony  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 20, 2013, 08:48:58 pm
Betty, masz powód do radości. 9 lat dajesz radę, w czasem nierównej walce z intruzem. Gratuluję i się cieszę ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 20, 2013, 09:03:26 pm
Betty gratulacje!! A za rok okrągła rocznica!  :-* :-*
Mag - ten ser poznałam dzięki Okrasie, który polecał go do jakiegoś dania! Nawet i danie przygotowywałam ,ale nijak nie mogę sobie przypomnieć co to było!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 20, 2013, 10:49:41 pm
A tak apropos flu control, staram się nie zażywać takich rzeczy, bo mam wrażenie, że dają złudzenie, że jest lepiej  :-\
Wolę brać normalne tablety na obniżenie temperatury, przynajmniej łatwiej kontroluję dobową maksymalną dawkę,
a na śluzówki jakieś oddzielne kropelki.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 20, 2013, 11:10:16 pm
Bardzo dobrze Mirusiu! Ja w takim wypadku ( nauczył mnie tego lekarz) biorę przez 3 dni rano i wieczorem po dwa np. ibupromy( paracetamol nie ma działania [przeciwzapalnego) plus na noc cos antyalergicznego jeśli jest zatkany nos czy krtan. Do tego nawilzanie sluzowek nosa i gardła, 3 razy po 2 rutinacea,inhalacje. Jak po paru dniach gorzej ,konieczne badanie lekarskie. Zyczę by szybciutko, bezbolesnie minęło.  Ja ( odpukać ) miałam epizod we wtorek ,już myślałam ,ze mnie rozłoży. Zaatakowałam swoim sposobem i na drugi dzień dobrze się czułam. Jednak kontynuuję rutinaceą ( czy rutimun , co tam mam )tran i ssanie nawilżaczy . Cicho sza  na razie ok, tai chi i gimnastyka tez chyba pomogła!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 21, 2013, 09:49:36 am
Tylko znowu u mnie, ale nie tylko przecie u mnie, paracetamol fajnie obniża temperaturę.
No, ale wiadomo, niekiedy i on jest za słaby, np. przy mocnej grypie. Wtedy tylko, przynajmniej ja, muszę już wziąć pyralginę. A nie lubię łączonych tabletek ibupromu z paracetamolem. Wolę odczekać parę godzin i zażyć oddzielnie. Coś nie wierzę w te dwa w jednym.
W przypadku szamponów z balsamem też to ponoć lipa.
Dzięki Amorku, u mnie też jakby lepiej, w każdym bądź razie nie gorzej, a to już dużo  :)
Na święta musimy być zdrowe i wykurowane, czego i wszystkim życzę  :D

Ale tu cisza  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Grudnia 21, 2013, 12:29:45 pm
A bo te święta...ubieram choinkę..3 m. Jest co robić:))) A sama jestem w domu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 21, 2013, 12:41:54 pm
Ale tu cisza  :o
a bom w robocie była   :P
zaraz lecę do fryzjera  ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 21, 2013, 01:06:34 pm
mnie dziś wkurzyły kupy
psie
na trawnikach i chodnikach
zawsze są, ale nie w aż takich ilościach
ą-ę dzielnica i osiedle, rasowe pieski wypicowane a ludzie buractwo i słoma z butów
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 21, 2013, 01:20:14 pm
To jest drugie co mnie najbardziej wq...a, po rowerzystach na chodnikach  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 21, 2013, 01:48:40 pm
Mnie ciszy, ze urlop właśnie zaczęłam; dwa tygodnie :)
A smuci cała reszta… Marzę o czarodziejskiej różdżce na odmianę rzeczywistości  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Grudnia 21, 2013, 05:49:23 pm
Agawa..... a co Ci to???
mnie dziś wkurzyły kupy
psie
na trawnikach i chodnikach
zawsze są, ale nie w aż takich ilościach
ą-ę dzielnica i osiedle, rasowe pieski wypicowane a ludzie buractwo i słoma z butów

Od czasu jak mam Rexa te kupy mnie do furii doprowadzają. Nieraz takie małe a taki problem aby je zebrać. Kurde w chusteczkę można,...... ale nie, niech ludzie deptają po tym.
No nie ma gdzie czasami na spacer wyjść.
Kilka razy zdarzyło się mi pochwałę dostać za zbieranie. No nie wyobrażam sobie inaczej.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 21, 2013, 07:45:06 pm
Słyszałam ,ze podobno ludziska kradną woreczki zostawiane na  psie odchody i później pakują  w   nie  dzieciom śniadania!! :o Wczoraj w TV był na ten temat program.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Grudnia 21, 2013, 08:09:04 pm
Słyszałam ,ze podobno ludziska kradną woreczki zostawiane na  psie odchody i później pakują  w   nie  dzieciom śniadania!! :o Wczoraj w TV był na ten temat program.
Dżizasss....Nie wierzę....  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 21, 2013, 08:09:51 pm
::(( świat jest pełen kretynów…
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 21, 2013, 08:52:29 pm
Scenka z życia  xhc
Młode dziewczę
Wychodzę dzisiaj z Kauflandu, przede mną idą dwie dziewczyny. Jedna z nich ma na głowie reniferowe rogi i zajęte ręce. W jednej trzyma zakupy, a w drugiej otwartą butelkę z napojem. Po otwarciu automatycznych drzwi "zaatakował" nas wiatr. Rogi zaczęły się chylić ku upadkowi, więc ta niewiele myśląc zamaszyście je łapie tą ręką w której trzymała napój ... część napoju wylądowała na jej kołnierzu, część spłynęła po plecach, a resztą okrasiła przestrzeń za sobą. Mnie ustrzegło przed "deszczem" to, że miałam wózek przed sobą.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 21, 2013, 08:55:08 pm
 xhc
Tylko się zastanawiam, czy to Cię, lulu, ucieszyło, zmartwiło czy zasmuciło xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 21, 2013, 08:57:30 pm
Teraz do mię dojszło, refleks, jak cholera  :o
Ta choinka 3 metrowa chyba nie w domu, Perło  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 21, 2013, 08:59:30 pm
Hamaczku, tu się kulam ze śmiechu, tam  nie było warunków do kulania.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 21, 2013, 09:15:14 pm
Teraz do mię dojszło, refleks, jak cholera  :o
Ta choinka 3 metrowa chyba nie w domu, Perło  :o
NO, chyba,ze  Perła ma wysokie mieszkanie! Już współczuję takiej męki! Uważaj na drabinie!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 21, 2013, 09:47:58 pm
Po raz pierwszy od 1988 roku mamy małą choinkę :) Małą, czyli ok 2 metry  O0
Zawsze była właśnie ponad 3 metrowa; trzeba było odcinać czubek, żeby gwiazda się pod sufitem mieściła :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Grudnia 21, 2013, 11:28:17 pm
Mirusiu...moja chata wysoka na 3, 14! Choinka jest naprawdę imponująca, z białymi światłami i z różnymi hand mejdami. Przez lata narobiło się tych gwiazdek, koronek, suszonych owoców. W tym roku kupiłam piękne zawieszki ze sklejki i takie (jak "żywe", "lukrowane" pierniczki z ceramiki. Prawdziwe też mam. I w ogóle...moja choinka jest najpiękniejsza na świecie :D
Ale za świętami ogólnie nie przepadam. Za dużo zamieszania...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 22, 2013, 10:20:14 am
Wow! Musi być przepiękna- zdjęcie poproszę! Oko przynajmniej nacieszę! Kocham takie choinki! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 22, 2013, 11:07:10 am
No to faktycznie  :0ulan:
Pięknie musi wyglądać, ja też prosam o zdjęcie tej choiny.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Grudnia 22, 2013, 12:38:13 pm
Taaa...bo ja umiem fotę wstawić. Jak  Marcelina będzie w domu. Poza tym dookoła choiny jeszcze jest rebelia O0 Jakby tajfun przeszedł. Do d...z tym ciągłym sprzątaniem. Poddaję się.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 22, 2013, 02:02:59 pm
Też urobionam po łokcie.
Ale już prawie wszystko najgorsze za mną.
Choinka też ubrana. Wieczorem lepimy uszka.
Jutro mięsa, rybę po grecku. Resztę ryb we wtorek i sałatkę jarzynową. Ale jutro też do roboty.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 22, 2013, 03:50:27 pm
U mnie tez choinka już stoi :) Zadanie na wczoraj młody otrzymał i wykonał, czyli kupił, postawił, popodłączał, ubrał, posprzątał dookoła. Później dostał samochód i tyle go widziałam aż do śniadania ;) ach, młodość… ;)
Dziś zrobiłam zakupy. Jeszcze wieczorkiem pojadę zawieźć prezenty dzieciom_rodzinnym, z którymi na Wigili się nie spotkamy. A jutro zacznę pieczenie, gotowanie.
A wiecie, że u nas w sklepie nie było żadnych innych świeżych ryb poza karpiem?  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 22, 2013, 03:56:24 pm
a ja se odpoczywam, w końcu urlop c'nie?
no trochę sprzątam w międzyczasie
a we wtorek idę na gotowe  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 22, 2013, 04:14:16 pm
farciara  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 22, 2013, 08:34:29 pm
A ja już polepionych ponad 100 uszek z grzybami.
Na dziś koniec roboty  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 22, 2013, 08:45:49 pm
A my dziś z Zuzą pierwszy raz  porwałysmy się ( jej wybredne  smaki)  na miodownik z polewą orzechową , przekłądany masą. Wyszedł bosko. A ja zrobiłam "pierniczki" dla naszego małego alergika. Bo biedaczek tak mało ma pyszności. Ja od tygodnia piekę i piekę i zamrażam. Sernik, cytryniak w zamrażarce.2  cudne  pierniki - keksy dojrzewają w pudle podobnie jak pierniczki. Planuję jeszcze jeden cytryniak i sernik machnąć  tak  na świeżo . Jak zostaną tamte w zamrażarce , będą na sylwestra! Wyjątkowo piękne dorsze- chyba polędwica  natchnęły mnie w  przetwory  w dwóch  zalewach. Jeszcze sałatki śledziowe. Jakos tak na luzie mi wszystko wychodzi bo codziennie po trochu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 22, 2013, 08:46:17 pm
A ja jeszcze nie zaczęłam :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 22, 2013, 08:48:57 pm
Bo Ty masz przeca skoki :0ulan:
Amorku, inaczej jednak jest, jak zmęczona po pracy musisz robić.
Pieczemy tylko dwa murzynki, bo wszyscy u mnie lubią, a takie bardziej świąteczne dostanę już od mamy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 22, 2013, 09:04:11 pm
Bo Ty masz przeca skoki :0ulan:
O to, to! Co mnie dziś (i wczoraj) najbardziej ucieszyło? Ano nasze chłopaki-skakaki właśnie :D
Kapustę nastawiłam, mięso zaraz obsmażę, czyli bigos będzie. Karkówka przyprawiona, upiecze się jutro po plackach.Pierogów/uszek nie lepię, bo nie umiem - mam dobre, swojskie źródło kupnych. Reszta wigilii, krokiety i sałatka zrobi się we wtorek.
A ja - na luzie, bez nerw. Wczoraj po skokach łaziłam nieśpiesznie po galerii, dziś przed skokami wybrałam się do cerkwi (msza trwa tam długo, ale mnie zawsze równoważy i wycisza...). Nie jestem tylko pewna, czy ten luz to dobrze czy źle. Dla mojego zdrowia psychicznego dobrze, ale te trochę nerwówki to jednak wpisany w tradycję znak dla całej rodziny, że święta tuż, tuż... Tymczasem mąż już śpi, a chłopaki jeszcze poza domem i zdaje się, że nikt nie myśli o świętach ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 22, 2013, 09:17:43 pm
Hamaczku, luz świąteczny niech się stanie nową Twoją tradycją :) To miła odmiana ;)

A ja byłam właśnie oglądać i niuniać i lulać nowego, całkiem świeżutkiego członka naszej rodziny. Uwielbiam noworodki, a ostatnio obficie się nam rodzą  ztx Młode pokolenie rozkwita :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 22, 2013, 09:25:51 pm
Amorku, inaczej jednak jest, jak zmęczona po pracy musisz robić..
A czy ja mówię ,że nie?  myślę ,ze każdy powinien robic tak by się uszczęśliwiać! A nie zajeżdżać  na siłę!  Ja nigdy tyle nie piekłam, a teraz jakos samo mi wychodzi i bardzo mi się chce ! A co będzie za rok ? nie wiem , może nic nie zrobię tylko zamówię! :)
 Mirusiu ja uszek nie robiłam, tylko zamówiłam! :) ( będą na obiad w pierwszy dzień)
Już się zamykam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 22, 2013, 09:32:35 pm
Nie zamykaj się  ;)
U nas też to się zmienia.
Przez całe lata, np. zamawialiśmy uszka.
Od dwóch lat robimy sami, bo nam lepiej smakują.
Ale to też zależy od tego, jak rok obrodził w grzybki.
I tak jest z całą resztą  ;)

Ja mniałam tylko wczoraj nerwy na małża przez te durne skoki, wszytko musi być im przyporządkowane i przez słoiki, ale to chyba z wiekiem zbieractwo w nim narasta, nie da niczego wyrzucić  ::((

Dzisiaj już w pełnej zgodzie i luzik  ;)
A to, że możesz sobie tak fajnie robotę zaplanować, to Ci zazdraszczam, Amorku  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 22, 2013, 09:34:20 pm
Nie zazdraszczaj bo mi się to pierwszy raz przydarzyło! :D Będziesz w moim wieku to....itd.  :D
 Acha, jeszcze głowne zakupy ,te największe to mężulek mi robi ! TYlko on jest pierwszy w sklepie! DZis był już po piątej rano w makro!!!! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 22, 2013, 09:35:33 pm
He, he, he  xhc
Coś mi się zdawa, że my som prawie w jednym wieku.

Mój o 6.00 w Teskaczu, jak dla mnie nienormalna pora  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 22, 2013, 09:36:10 pm
Prawie robi wielką różnicę! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 22, 2013, 09:49:32 pm
Kobiety, a jak zaraz wstawię drożdże na ciasto, to będe mogła rano je robić, czy przerośnie?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 22, 2013, 09:53:31 pm
To ja jeszcze tak a propos zakupów i mężów: mię cieszy również, bo i małż spokojny :D Zakupy w wolnym tempie, nie pokłóciwszy się ani razu, zrobiliśmy wczoraj wspólnie :) I nawet mu nie przeszkadzało, że nie zdążyłam z obiadem przed jego drugą zmianą ??? Nic, dosłownie NIC jeszcze nie zrobione, ani porządki, ani świąteczne jedzonko, a on się nie piekli :o I sam nie sprząta garażu :o ( Bo u nas to już taka rodzinna tradycja: kiedy w chałupie najwięcej roboty, mój mąż ZAWSZE - dotychczas - brał się za sprzątanie garażu, którego przecie i tak nikt z gości nie miał zamiaru oglądać ;)
O kurka, chyba mi się mięcho na bigos przypala ::((

Mnie się zdaje, Agawa, że przerośnie...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 22, 2013, 09:55:39 pm
I oby tak dalej, zebez nerw  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 22, 2013, 10:00:51 pm
- brał się za sprzątanie garażu,

 8) przeciez i w garażu musi być czysto  C:-)

A ciasta chyba nie nastawię  :P Tak sobie chciałam coś zakręcić  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 22, 2013, 10:57:00 pm
A ja dziś nakleiłam ponad 200 uszek (wigilia u syna na 16 osób) i ponad 60 pierogów z suszonymi śliwkami, w piekarniku dopieka się pasztet, ale to na zamówienie, na święta, no i dla nas też. Jutro jeszcze łazanki, makowiec, kutia. Mąż chciał mi pomóc z pierogami, ale jakieś mu takie plaskate wychodziły, więc te robione przez niego zjedliśmy sobie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 23, 2013, 10:22:47 am
Lulu ze śliwkami i z czym jeszcze? Może sobie kiedy takie zrobię, bo jestem smakosz wszelakich pierogów :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 23, 2013, 12:30:40 pm
U mnie na wigilię pierogi są tylko z suszonymi śliwkami, kapusta z grzybami do łazanek. A tak ogólnie, to robię typowe, ruskie, z mięsem, owocami sezonowymi
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 23, 2013, 03:49:31 pm
Same suszone śliwki? Siekasz je, czy w całości. Sporo tych śliwek potrzeba, jeśli same są. O takich pierogach pierwszy raz słyszę. U mnie na wigilię są z kapustą i z grzybami, z samymi grzybami (+ cebula, przyprawy). I odką mam zięcia, to muszą też być ruskie, bo u nich są i on bez nich nie wyobraża sobie wigilii. :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Grudnia 23, 2013, 04:20:59 pm
Dana jak zagotuje suszone sliwki na kompot i zmiękną to wyjmuję z kompotu,
Potem robię z nimi pierogi i polewam stopionym masełkiem i odrobinę posypuje cukrem.
U nas zawsze na wigilię robimy takie pierogi.  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 23, 2013, 04:31:49 pm
Po świętach wypróbuję, bo uwielbiam śliwki pod wszelaką postacią. :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 23, 2013, 05:21:43 pm
muszą też być ruskie, bo u nich są i on bez nich nie wyobraża sobie wigilii. :)

w takim razie u mnie Wigilia jest co najmniej raz w miesiącu  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 23, 2013, 06:58:55 pm
Ruskie mnie nie kojarzą się z wigilią zupełnie. Ale jak mogę zrobić przyjemność, to czemu nie. A małe dzieci, też nie mogą jeść grzybów, więc im się też przyda coś normalnego do jedzenia, co lubią. I stąd te ruskie :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 23, 2013, 07:03:56 pm
"małe a cieszy" - wygrałem w lotto!
trójkę - chyba...
muszę wierzyć pani_zza_lady, że np. nie 4, 5 czy 6stka to była :-D, bo z bufetową_się_nie_kłóci, nie? ;)
dopytałem się tylko w tłoku, że "trójka" i NASTĘPNY! [w mediach były apele, coby oszczędzać pracowników handlu przed świętami ;p]

i chyba odratowałem już sporo ćwierćwiecznych negatywów, które odstawiłem w bezpieczne miejsce a trafiły do wilgotnej piwnicy... ;-P
trochę ich już nawet poskanowałem - ..i na widok "papura sama się cieszy" jak mawiał pewien Jacula ;-)

Świąt udanych życzę :-)
[pierniczki jeszcze planuję - dziś]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 23, 2013, 07:58:20 pm
......zagotuje suszone sliwki na kompot i zmiękną to wyjmuję z kompotu,
Potem robię z nimi pierogi i polewam stopionym masełkiem i odrobinę posypuje cukrem.
U nas zawsze na wigilię robimy takie pierogi.  :)

Robiłam jedynie ze świeżymi, ale koniecznie muszę spróbować  :)

*
Lulu,
pisałaś kiedyś o silikonowych stolnicach.
Przejrzałam net i trochę tego jest.
Czy poleciłabyś jakąś i jak z krojeniem na nich ostrymi narzędziami?
Niech nawet będzie porysowana, ale czy po jakimś czasie nie przekroi się jej po prostu.
*
Gratulacje Pilocie !
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 23, 2013, 08:12:15 pm
trójka w Lotto to pewnie ze 20 zlociszy poleciło  >:D Pilot, obstawiaj dalej  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 23, 2013, 08:35:27 pm
"dwadziesia_czteryyyy!" krzyknęła bufetowa ;p

a do jw. i w temacie stolnic [nawet silikonowych] i okołoŚwiąt+wypieków - dowcip już_dziś stary:

"puk, puk sąsiedzi!
- macie może szklankę...?..
- ale czego? [cukru, maki, soli, jakiej kaszy itd..?]
- niczego, PO PROSTU SZKLANKA POTRZEBNA = wszystkie przepisy są na szklanki..."

;) :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Grudnia 23, 2013, 08:46:20 pm
Nom....Z tymi szklankami to teraz jest problem.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 23, 2013, 09:00:27 pm
He, he, he ......... xhc
*
Ucięłam se ja, jak zwykle, drzemkę popełudniową i przyśnił mi się Janioł.
Wew tym śnie żeśmy siem spotkałyśmy.
Obudziłam się z taką ucieszoną michą, od ucha, do ucha  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 23, 2013, 09:07:55 pm
Jak kto zapobiegliwy to problemu nie ma.. ;p [o, tu stoi jedna, a druga schowana głęboko w "ZN" - bo co się stłucze w pierwszej kolejności? no co? :D - a w każdym porządnym_domu prócz nieczytanej nigdy "kuchni polskiej" jest kajecik obok tuż z rękopisami przepisów - a tam wszystko na_szklanki ;)]

Po raz kolejny darmo oddaję patent:
[...bo ja na ZPT w podstawówce wyrabiałem różności z taśmy stalowej - łaziliśmy za nią pod sklepy po lekcjach, żeby potem jakieś ozdobne podstawki pod żelazka z zawijasami przeróżnymi robić..., później spinałem taką taśmą dupne skrzynie w fabryce spec kluczem spec sposobem ;) itd. - by się zdała JAK NIC na foremki... - no ale nie ma :( wszystko od dawna spinają plastikowymi taśmami, ech... ;p]
Foremki się robi dowolnych kształtów z... - listewek od ściennych kalendarzy!
(tak, tak.. wiem, dawno wiecie - ale właśnie w ramach tych pierniczków wydłubałem całą reklamówkę takowych 'moich patentów' ;) )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 23, 2013, 10:08:06 pm
I po_pierniczkach ech...
To "stare" osiedle = wszyscy coś pichcą na Święta, a tu gaśnie mi gaz co chwilę ..jak za komuny ;p
No to se wracam do zapleśniałych kliszy, o!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Grudnia 23, 2013, 10:09:07 pm
Się_spierniczyło ?  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 23, 2013, 10:11:33 pm
Se ...wysuszę je pod farelką - szybciej będzie ;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 23, 2013, 11:59:43 pm
He, he, he ......... xhc
*
Ucięłam se ja, jak zwykle, drzemkę popełudniową i przyśnił mi się Janioł.
Wew tym śnie żeśmy siem spotkałyśmy.
Obudziłam się z taką ucieszoną michą, od ucha, do ucha  :)

:-):-):-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 24, 2013, 02:54:30 am
do jw.
"ja? ja nie skocze?" :D
przeczekałem - i są pierniczki śliczne! [fakt, te po brzegach blach obu nawet ciut za bardzo nawet śliczne, hmm.. ;) ;P]
stygną
rano się je udekoruje - i ..już!
Howgh!
Świąt nadal - udanych!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 24, 2013, 09:19:44 am
Mirusiu, ja używam stolnicę i wałek Tupperware. Do krojenia na niej ciasta też mam ich plastikowy nożyk. Wyroby drogie, ale super. Zakupiłam też kie.dyś córci i synowej i wszystkie jesteśmy zadowolone  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 24, 2013, 10:08:46 am
Tylko one mi jakieś małe wyglądajom.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 24, 2013, 10:24:24 am
Mirusiu są w sam raz.  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 24, 2013, 10:37:33 am
64 cm na 46   :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 24, 2013, 09:00:38 pm
Mam i wczoraj nie zawahałam się użyć po raz pierwszy takiej silikonowej stolnicy z ikea. Super jest :) Rozmiar w sam raz (strucle makowe robiłam)  :)Jest do tego plastikowy nożyk - nic nie cięłam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 25, 2013, 03:01:55 pm
Ja na mojej silikonowej, kroję takim dawnym nożem z zastawy stołowej (nie posiada ząbków i tępawy z lekka), nie trzeba mocno naciskać przy krojeniu ciasta pierogowego i innych też.
Jeśli chodzi o śliwki suszone, to owszem, albo używam tych z gotowania kompotu, albo specjalnie "zmiękczam" je poprzez zagotowanie w małej ilości wody i zostawiam do naciągnięcia i wystygnięcia. Nie kroję ich, tych śliwek, tylko w całości pakuję w pierogi, są tak miękkie, że bez problemu dadzą się przeciąć tylko przy pomocy widelca.
A mam też pytanie, czy znacie potrawę, kluski z makiem i polewane "przypalonym" cukrem. Mama mojej synowej robi coś takiego. Nawet dobre to, tylko ja bym odrobinę dopracowała ten przepis. Zamiast suchego maku, użyłabym namoczonego. Ten suchy tak szybko przelatuje, że niewiele z tego smaku zostaje.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 25, 2013, 03:09:35 pm
Kluski z makiem robi się u mnie na wigilię, ale bez "przypalonego" cukru. Makaron domowej roboty grubo krojony, mak gotowany jak do makowca, wymieszany z miodem i bakaliami.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 25, 2013, 03:27:10 pm
W rodzinie ze strony mojego dziadka przysżła potrawa podobna do klusek z makiem- łamańce. Jest to mak, jak na makowiec z bakaliami, a w niego powtykane długie ciasteczka z kruchego ciasta; je się ten mak tymi ciasteczkami jak łyżeczkami  O0 A nazywa się 'łamańce'. bo się ciągle łamią i w tym maku zostają, a później wyjada się je paluchami  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 25, 2013, 03:32:09 pm
Agawo ze strony mojego ojca przyszły właśnie łamańce. Używamy do tego "macy". Łatwo się robiło te dwie potrawy, bo mak przyrządzony tak samo, tylko dodatek do maku inny, mama pszenicę, a ojciec macę i obie smaczne.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 25, 2013, 03:54:48 pm
z pszenicą to kutia :)
to z kolei tradycja dziadków mojego męża :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 25, 2013, 07:40:13 pm
Ja uwielbiam za to śląską moczkę i makówkę.
To coś wspaniałego jadałam dawno temu u swojej ciotki.
Takie mokre, bakaliowe  mnx
U nas się tego nie robi  :-\
Trzeba by pomyśleć i wprowadzić
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 26, 2013, 12:43:59 pm
A ja już po naszych 6 km z kijami!:) POwiem wam,że świetnie sobie zorganizowałam czas!
Wigilia u nas była, niemała bo w 14 osob, siostra odpadła bo się mocno rozchorowała. Podjechałam do niej tuz po głownym jedzeniu ,przed deserem i prezentami. Zostawiłam dwie torby na przetrwanie i na pocieszenie:). Świętowalismy do nocy , czesc poszła na Pasterkę. Wylądowałam w łóżeczku po 2 w nocy. PLanowałam obiad z młodymi i teściami Zuzy ,ale doszłam do wniosku ,że jestem padnieta, a tesciowa przywiozła przecież  do młodych stos jedzenia. Oznajmiłam telefonicznie  -przyjdźcie po obiedzie ,a my zjemy resztki wigilijne. Był wiec czas i na mszę i na bieganie po lesie i dzień bez wielkiego obżarstwa. Poznym popołudnie przyszli na deser i kolacje dla chętnych . Dzis my idziemy na deser do rodzinki  ,bo na obiad  jemy dalej wigilijne  xhc xhc xhc. I bardzo mi się podobają takie święta. Zamierzam utrzymać nowa tradycję- ja wigiliję , potem w domu, bądź oczekuję na zaproszenia! :) Grunt to być asertywnym i mówić czego się chce! W innym wypadku wczoraj  zmęczona i niewyspana biegałabym przygotowując obiad!Dzis jeszcze dojeżdża dwójka rodzinki z Warszawy wiec i spotkanie jakies jutro ,a w sobotę robimy zaległe urodziny nasze i przyszłe Zuzy !Nie jest żle !Cieszy mnie bardzo ,ze przegoniłam  siebie i męza po lesie !:)   Miłego dnia!  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 26, 2013, 02:55:21 pm
Ja też po solidnym marszu.
Mogę zasiąść do kaczki, coby mi boczki za nadto nie zeszczuplały, he, he, he........
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 26, 2013, 03:28:57 pm
ja dizś po kuchni pobiegałam  >:D pewnie kilka kilometrów zrobiłam… Teraz czas na wino, przy kominku czekam na gości :) A jutro jade w świat daleki i tam będę biegać z kijami, masować się ina basen chodzić codziennie; taki mam plan  :0ulan: aż do Trzech Króli  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Grudnia 26, 2013, 06:57:45 pm
zabiegana byłam mocno do dziś
w sobotę posprzątam cały dom,choć wcale nie planowałam tak dużych porządków z myciem okien
potem ciasta, sałatki,ryby, mięsa, itepe
Wigilia u brata, potem u teściowej,potem od razu do kościoła,bo Pasterka u nas o 22.00 w tym roku była
Boże Narodzenie - brat z rodziną u mnie
kaczka nie udała mi się, za dużo cytrusów dodałam, ale zupa meksykańska, schab ze śliwką - rewelacja
najbardziej zmęczyły mnie rodzinne kalambury, ze śmiechu bolał mnie brzuch
dziś leniwy poranek, potem obiad u teściowej
teraz lampka wina,kanapa i TV
dobrze, że jutro nie trzeba wcześnie wstawać

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 26, 2013, 07:01:18 pm
............dobrze, że jutro nie trzeba wcześnie wstawać

Łoj, dobrze, dobrze :)
Też nie musam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 26, 2013, 07:03:46 pm
a trzabyło się mię na "grono pedagogiczne" wyuczyć  ;)
też bym miała tyle wolnego
a tak jutro łod nowa
  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 26, 2013, 07:05:31 pm
Dana, tym na tu napisz, jak wigilia wyjszła  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Grudnia 26, 2013, 07:17:00 pm
............dobrze, że jutro nie trzeba wcześnie wstawać

Łoj, dobrze, dobrze :)
Też nie musam.

ja też :) jutro ruszę się z domu, żeby spalić te kalorie :) i chyba na basen się wybiorę :) w każdym razie nic nie gotuję, został mi rosołek, jedna pierś z gęsi, schab pieczony, sałatka, śledzie i ciasto, ..... a ziemniaczki do drugiego też mam -znaczy się obrane, jutro tylko je ugotuję :)   8)

aaa i pozdrawiam świątecznie i zostawiam <buziaki>
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 26, 2013, 09:06:22 pm
A jutro rano do sklepu- wymieniać prezenty dla męża na ...niestety na większe!:) Wiedziałam ,że nie może być tak wspaniale by wszystko pasowało, a raczej większość nie pasuje! W jednym sweterku( ignorant) orzekł ,że wygląda pedałkowato! I zrób tu z kartofla pomarańczę!!! >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 26, 2013, 09:07:01 pm
Jednak,  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Grudnia 26, 2013, 09:14:25 pm
a raczej większość nie pasuje! W jednym sweterku( ignorant) orzekł ,że wygląda pedałkowato! I zrób tu z kartofla pomarańczę!!! >:(

....Amorku  daj mu wybrać co chce.....  8) .... nawet za duży sweter...  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 26, 2013, 09:41:03 pm
Najchętniej nic by nie brał! >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Grudnia 26, 2013, 09:57:43 pm
Najchętniej nic by nie brał! >:(

.......... też bym się wqr...a na to wszystko ..  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 26, 2013, 10:28:25 pm
I zrób tu z kartofla pomarańczę!!! >:(
xhc
Amorku, z kartofla ino frytki  xhc
Ja swojemu kupiłam fartuch do kuchni z napisem: najlepszy mąż co gotuje wciąż  C:-) Nie trzeba wymieniać, bo pasek do zawiązywania odpowiednio dlugi  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 27, 2013, 09:25:11 pm
Mirusiu, pytasz jak wyszła wigilia. Taka wspólna na dużej sali, choć uroczysta, z modlitwą, którą poprowadził ksiądz, to nie wiele ma wspólnego z tą w gronie rodzinnym. Zwykle zakręciły mnie się łezki, a tu nic, nie było takiego wzruszenia, jakie jest, gdy zasiada się w gronie rodziny i bliskich. Jedzenie takie sobie, też dużo mu do domowego. Ale, że mam taką naturę, że we wszystkim szukam pozytywów, tu też takie były. Po wigilii (jak i po wszystkich posiłkach) wstajesz od stołu i nic Cię nie obchodzi. Przed południem nie krzątasz się ino rehabilitujesz, spacerujesz i idziesz na gotowe. Sporo osób wybiera tę formę spędzania świąt. Mnie to nie zastąpi wigilii rodzinnej. :-\
Za to za rok, jak dożyję, to się urobię po pachy i może zatęsknię za takim nic nie robieniem xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Grudnia 27, 2013, 10:58:37 pm
Moja duża wspólna wigilia -szkolna- przyniosła mi dużo wzruszeń. Pięknie przystrojona sala, goście,  rodzice, odświętnie wystrojeni uczniowie.
Zawsze poruszają mnie występy naszych dzieci. I tym razem tak było.
Po występie zaprezentowano zdjęcia z poprzednich szkolnych wigilii. I tu już nie mogłam powstrzymać łez. Dawni uczniowie, dawne jasełka, dawne wzruszenia, wspomnienia
kawał mojego życia w tym miejscu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 28, 2013, 08:33:00 pm
Kupowały coś koleżanki w zalando.
Trocham tam drogo, ale niektóre rzeczy podobajom się.
Jeśli tak, prosam o opinię. Tę netową już se przeczytałam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 29, 2013, 12:17:02 pm
Janiele co z Tową :'(
Już nawet nie pisaj, ale chociaż bądź, jak zwykle  :-[
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 29, 2013, 12:37:30 pm
Mirusiu, ja nie znam zalando, co tam dają? ciuchy?

a anioł jeszcze troszku imprezuje,
spoko, wróci, przeca nas kocha
  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 29, 2013, 02:08:13 pm
U nas nad morzem pierwszy dzień pada. I to jest smutne. Bo spacer brzegiem morza odpada. Rano zamiast gimnastyki na promenadzie zrobiłam sobie tylko spacer pod parasolem. Ale zabiegi się odbyły. masarz i basen zaliczony.
Wieczorkiem mamy bal przebierańców. Były stroje do wyboru. Wzięłam strój czerwonego kapturka. Jak będzie dobry to się przebiorę, a jak nie to przebiorę się na chłopaka. :-\
No i jeszcze jedno smutne. przytyłam 2 kg, mimo spacerów, basenu... xhc
I niby takie zbiorowe żarełko, ale podane i je się chyba więcej :-\ niż jak samemu zrobi.
A w Zolando nic nie kupowałam i nie znam tego sklepu.
Na moją kieszeń jest Taranko i zawsze coś tam znajdę, jak chcę poprawić sobie ciuchem humor :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 29, 2013, 04:09:04 pm
oj niedobrze, niedobrze, że nad morzem pada
Starsza_Dorosła wybiera się jutro do Kołobrzegu - pobędą parę dni, chcą powitać nowy rok na plaży
oby w noc sylwestrowa nie padało

Zolando tez nie znam  :-\
a właśnie wróciłyśmy z córcią z zakupów
zaczęły się wyprzedaże,
ale to jeszcze nie na moją kieszeń - trza zaczekać do ponownego obniżenia cen
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Grudnia 29, 2013, 04:15:17 pm
Tojka...jednak po jednych pieniądzach...Moja też chce Sylwka na plaży zaliczyć, wybierają się do Gdyni. Na próbę zastraszenia:będzie padać! Usłyszałam:to cudnie! >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 29, 2013, 04:54:39 pm
Nic nie kupowałam na Zalando, wolę zakupy w realu. Jutro się wybieram na przeceny bo teraz najlepszy czas na wydawanie pieniązkow! :) Muszę wnusiowi zakupić komplet pościeli:)Może i sobie cos upoluję!:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 29, 2013, 04:58:51 pm
Przejrzałam sobie te Taranko. Fajne, podoba się. Takie klasyczne :)
Jak byłam młodsza tak się nosiłam, głównie do roboty.
Teraz wolę jednak zawsze dodać coś sportowego i weselszego, bo wydaje mi się, że odmładza, he, he, he........., ale ceny tam też niezłe.

Z tym kupowaniem w internecie, to, jak ze wszystkim, ma to dwie strony medalu. Ja dotąd kupiłam dwie kurtki wiosenne i nawet buty. Jestem bardzo zadowolona. Ale zawsze to, jak kupowanie kota w worku.
Mam koleżankę, która tylko się ubiera na allegro. Fakt ma inne rzeczy, a przede wszystkim dużo tańsze, ale ile się musi ich nazwracać (wiem, wiem, nie ma takiego słowa  :-\).
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 29, 2013, 05:25:52 pm
Kupuję przez internet ,ale rzadko cos do ubrania dla siebie. Z doświadczenia wiem, ze lepiej cos przymierzyć , bo potem można się rozczarować. Jednak ,jak komus nie  robi problemu odsyłanie, to dlaczego nie ?
Dobrym sposobem jest przymierzyć w sklepie ( jak jest taka możliwość) a potem kupic przez internet. Tak kupił dużo dobrych sportowych rzeczy , torby badż nawet perfumy. ( te ostatnie nabyłam o 100 zl taniej!!). Podobnie jest ze sprzętem elektrycznym ,AGDitp.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 29, 2013, 05:29:34 pm
Zgadza się, agd i sprzęt komputerowy u mnie też przez internet.
Świat się zmienia  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 29, 2013, 05:33:02 pm
Zalando jest dosyć drogie ale można naprawdę fajne markowe ciuszki kupić ,moje dziecka dużo przez internet kupują ,np teraz kupowaliśmy zegarek dla młodej w sklepie GS kosztował 960 zl w sklepie internetowym ten sam z gwarancja  z pod igły 670 zl różnica imponująca wiec przez internet kupiliśmy ,a z ciuchami to robimy tak idziemy do sklepu mierzymy i wtedy taniej internetowo zamawiamy ,jak oczywiście odpowiedni sklep jest w naszym mieście ,z butami bywa rożnie,ja jestem ostrożna z kupnem ale przeważnie można zwrócić towar.
aaa dla Frania łóżeczko ,pościel ,zabawki ,butelki ,kosmetyki mustella kupowałyśmy przez internet.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 29, 2013, 05:34:24 pm
ciuchów ani butów przez neta nie kupuje
Starsza_Dorosła kupuje, ale ona "wymiarowa" jest  :)
Kupuje natomiast sprzęt RTV, AGD i komputerowy
Wszystko wcześniej oglądam dokładnie w realnym sklepie.
Tak kupiłam wyposażenie kuchni (na samym piekarniku zaoszczędziłam 3 stówy).
Obecnie jestem na etapie zakupu telewizora. Jedyny feler zakupu w necie to brak możliwości zakupu ratalnego, nooo chyba,że ja niedoinformowana jestem  ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 29, 2013, 05:36:01 pm
Dzięki Madziu, kurtki niektóre mi się podobajom  :)

Np. niektóre leki można dostać tylko przez internet.
Kupowałam do gojenia, w normalnej aptece tego nie było.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 29, 2013, 05:39:01 pm
TOJKA, z tego co ja się orientuję to można.
Allegro masz prawie całe na raty, a tam som przeca regularne firmy,
tj. sklepy, nie os.prywatne.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 29, 2013, 05:43:41 pm
w tych najtańszych sklepach ( w których kupuję) albo nie można na raty, albo jeśli raty, to wychodzi tak jak " u idiotów " ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 29, 2013, 05:45:05 pm
No tak to nieraz jest z temi ratami  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Grudnia 29, 2013, 05:49:57 pm
ja też się zastanawiam nad tv - koniecznie z internetem. Polecam poczytać o tv tutaj http://forum.benchmark.pl/topic/60672-kupujemy-telewizor-v10-25032013/   trochę pomaga w wyborze, chociaż ja jako typowa kobieta pewnie wybiorę taki co mi się bardziej spodoba albo samsunga z promocją darmowych filmów albo lg z lepszym pilotem, tzn padem do grania :)

ale w raty nie wchodzę, nie lubię się zadłużać. Wole sobie zapracować i odłożyć na lokacie a potem upolować taniej. Tak sobie uzbierałam na zmywarkę i inne rzeczy :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 29, 2013, 07:54:09 pm
ja se ciuchy często kupuje w bon prixie
ale czytam komentarze od spodem, bo u nich zawyżają rozmiary i trza kupować rozmiar mniejsze
kupiłam se kiedyś spodnie - sznurowane nogawki miały od góry do dołu
nikt takich nie miał  ztx
a teraz mam takie wyszczuplające brzuch
  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 29, 2013, 07:55:58 pm
Też tam zaglądam. Na razie nic nie wzięłam.
A co masz na tym brzuchu w spodniach, majtelasy śpecjalne  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 29, 2013, 11:21:35 pm
ToJka deszcz po południu już nie padał. Więc zaraz po obiadku wybrałam się na spacerek nad morze. Są super te spacery, kiedy plaża nie jest okupowna przez tych z parawanami :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 30, 2013, 10:46:12 am
ToJka, a dziś to już świeci słonko i są duże fale. Urocze morze o tej porze roku.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 30, 2013, 12:14:45 pm
A co masz na tym brzuchu w spodniach, majtelasy śpecjalne  ;)
xhc
Mirusiu...pasek przy dzinxach jest szeroki..na 3 guzili...i trzyma mi ten wałek w ryzach  xhc

Dana....pozdrów morze łode_mnie
  :))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 30, 2013, 12:21:31 pm
Różyczko, pytałam, bo też mam ten problem, tylko trochę wyżej.
Dlatego u mnie majtelasy na szelkach. Nosiłam swego czasu, a tera ma to w d...
Twoje spodnie już zdążyłam oglądnąć  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 30, 2013, 03:00:28 pm
A ja dziś nerwowa ,bo Zuza złapała katar. Mam nadzieję,ze jakos go zwalczy! I tak kończą się imprezy z przeziębionymi ignorantami !Oj,zła jestem, zła!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 30, 2013, 04:33:30 pm

a anioł jeszcze troszku imprezuje,
spoko, wróci, przeca nas kocha
  8)

pewnie, że kocham  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 30, 2013, 07:20:00 pm
ToJka, a dziś to już świeci słonko i są duże fale. Urocze morze o tej porze roku.  xhc
od dzisiaj mam już wiadomości z smsów
Starsza_Dorosła dojechana,  zakwaterowana, zadowolona  :)

znalazła ponoć niezłą metę (dla niewymagających) za marne piniondze, na wakacje też może być ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Grudnia 30, 2013, 08:03:50 pm
Moja jedzie nad morze jutro o świcie i pojutrze wraca...Specjalistka od szybkich wypadów:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 30, 2013, 08:20:13 pm
TOJUŚ,
mam potrzebę, a może nie tylko ja, ale nie dzisiaj, nie jutro,
ale żeby sobie to obgadać, tak przyszłościowo, OFE.
Nijak z tego nic nie rozumiem, a trzeba by siem deczko zacząć
tym interesować.
Co Ty na to  :o
Orientujesz siem choć trocham w temacie  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 30, 2013, 08:29:02 pm
w tym temacie jestem osioł kompletny  ;)
pi_razy_drzwi obliczyłam se emeryturę = jakieś 670 zł na łapę  ::((
i zapowiedziałam dzieckom moim, coby pamiętały, że matkę na stanie (do utrzymywania) bedom miały  ;)
i nadal osłem pozostając, oczekuję na czas przejścia na emeryturkę

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 30, 2013, 08:32:19 pm
A mniałam nadzieję  ;)
Mój mi zadaje pytania, a nijak nie umiem nawet siem do nich
odnieść  :-[. Nam by się też przydało.

A może znajdzie siem kto inkszy,
który zajmie siem tematem  :o  :o  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 30, 2013, 08:52:27 pm
Musiałabym od męza nabyć wiedzy, zaciągnąć języka i wtedy cosik napiszę!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 30, 2013, 08:57:30 pm
Amorku,
nie nerwujsja (http://emotikona.pl/emotikony/pic/50przytula.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
odradź córze jednak wchodzenie w skupiska,
jest dużo jelitówek.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 30, 2013, 08:59:37 pm
Fajnie by było, ja też popytam.
Zrobi siem najwyżej nowy wątek.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Grudnia 30, 2013, 10:39:33 pm
A propos tytułu wątku: oj ... wszystko na raz.

Grunt, że ucieszenie jest największe: udało mi się znów dotrzeć na amazonka.org.pl  ztx.
Czytam ... że prawie wszystko OK!

No i szwy - rano wyjęte. Normalnie ... nie wiem, kiedy. A tak się bałam rozszywania ;-)
(niebieska żyłka to nie to samo, co zestaw kilkudziesięciu zszywek xhc)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 31, 2013, 10:34:29 am
Sasky cieszę się, że dotarłaś do org.pl i cieszę się, że szwy bez komplikacji wyjęte. Teraz to pewnie trochę rehabilitacji, co by zrosty pooperacyjne porozciągać. Piszę jako laik, więc niekoniecznie mam rację. Ale jestem pewna, że pomalutku wrócisz do 100 %-towej sprawności :-* :brzuszki:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 31, 2013, 10:40:34 am
Z tego co pamiętam, to było robione laparoskopowo, więc cięć wielkich ni ma. Miejsca tuż obok blizny, Sasky, możesz sobie leciutko dwoma paluszkami masować, tak żeby w przyszłości blizna nie ciągnęła powięzi. Przykładasz te palce do skóry i leciutko naciskając, przesuwasz o kilka centymetrów :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 31, 2013, 11:00:16 am
Jeszcze przypomniało siem, Sasky, kichasz, kaszlesz, odkrztuszasz,
trzymaj siem, za brzuch, obiema ręcoma w miejscu cięć.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Grudnia 31, 2013, 03:25:07 pm
Mirusiu
Ja cesarkę miałam ;).
Czyli uciachali laparotomicznie, nie laparoskopowo   xhc


A tak na marginesie ...
... czymś "to" smarować, co by nie mieć takiej bordowej krechy jak w bliźnie popiersiowej?

I żelazo - do wchłaniania/nie dźwigania - łykać powinnam, bo ze mnie kawał kobity jest, a morfologia cieniutka ...

***

A z radości - to stawiam ptaszka o północy (no, no, nie myśleć tam sobie) przy dacie "2013" ... i dalej do przodu !  ztx
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Grudnia 31, 2013, 03:35:39 pm
A z radości - to stawiam ptaszka o północy

 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 31, 2013, 07:45:39 pm
Gdzieś, kiedyś pisałam, że próbuję polubić, tak ogólnie grudzień ... nic z tego. Trzymał mnie, ten grudzień, do ostatniej chwili, wiem, że to nie wina grudnia, ale ... od stycznia jestem bezrobotna. Dziś się o tym dowiedziałam. Mam tylko II grupę, I grupa mnie wypchnęła. Nieco pogmerałam wesołość, nie przejmujcie się, taki wątek .....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 31, 2013, 08:11:19 pm
O rany Lulu, chociaż bardzo nie cierpię tego słowa, ale z całego serca Ci spółczuwam  :-*  :-*  :-* Pamiętam, jak moją koleżankę, niby dobra firma (po "obustronnej") zwolniła, tuż przed wkroczeniem w przedemerytalny wiek ochronny. Potem się dowiedziałyśmy, że to stała praktyka tej firmy z pracownikami w naszym wieku.
Bardzo mocno Cię przytulam i tym co tak zrobili (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0Laie_53.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)

Sasky,
sorki, może przekręciłam, idę sprawdzić co to jest ta laporotomia. Cesarka kojarzy mi się jeno z rodzeniem.
Ale jeśli masz cięty brzuch to wszystkie zalecenia akurat są właściwe dla Cię. Ja miałam prawie rok temu i jeszcze mam bliznę czerwoną. Około dwóch lat tak jest zanim krwinki opadną. Poza tem niczym bym nie smarowała, jeno krótko po zdjęciu szwów linomagiem (maścią), a potem zwykłym balsamem  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 01, 2014, 06:46:01 am
Lulu(http://emots.yetihehe.com/1/pocieszacz.gif)... normalnie brak słów...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Stycznia 01, 2014, 10:29:55 am
Sasky, jak fajnie, że jesteś ztx
wszelkie maści na blizny (np. Contractubex)dopiero po 6 tygodniach od cięcia

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 01, 2014, 01:05:09 pm
Lulu, dla Ciebie buziaki  :-*  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 01, 2014, 01:17:47 pm
oj Lulu nie może być i stabilności  :(  ,ja mam nadzieje na lepsze w tym roku ,z jednej strony podsumowując 2013, wszystko się z melanszowło ,mamci  choroba ,moje poparzenie ,omdlenia ,choróbska moje ,Frania  ,z starszym sytuacja,u młodego tez rewelacji nie ma ale pracują choć życie osobiste do ..... ,wypowiedzenie męża z pracy/to juz było i nie wróci więcej :D/ ale tez były dobre chwile spotkania z Wami ,Franio i mamcia  w miarę wyzdrowieli ,mam prace mąż pozostaje w pracy tylko do innej siedziby go przenoszą , ważne  ze zmieniłam coś w swoim życiu ,dzieciaki  8) dorosłe sobie radzą ,idą do przodu  ,jest nadzieja na lepsze ale dużo od nas samych zależy jakie mamy na wszystko spojrzenie ,co dostrzegamy ,przywitałam Nowy Rok z przyjaciółmi ,mam nadzieje ze odrzucę  szybko choróbsko z  siebie i ten rok zaliczę do udanych a nam wszystkim życzę dużo zdrowia ,wytrwałości i żebyśmy były ,były ....... TAK NOWOROCZNIE  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 01, 2014, 02:05:04 pm
Lulu przytulam :-* wierzę ,ze znajdziesz coś lepszego!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Stycznia 01, 2014, 02:38:16 pm
Lulu, po przeczytaniu Twojego postu,  pomyślałam, że los ma dla Ciebie  coś lepszego, że znajdziesz lepszą pracę. Oby to moje przeczucie się sprawdziło :-*

Cieszę się, że 2013  już za nami. Choroba Mamy, potem  Jej śmierć, za 2 tygodnie śmierć Taty. Podejrzenie wznowy u mnie, badania. Zawalony rok Maćka. Pożar w domu i poparzony Kuba. Ciężki rok. Na ten nowy zaplanowałam tylko dobre momenty dla siebie i dla Was. Planować można
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 01, 2014, 03:01:02 pm
Lulu, zapomniałam napisać, że ta moja koleżanka znalazła nową pracę i bardzo ją sobie chwali, bardziej niż tamtą  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 01, 2014, 08:12:55 pm
Trzymał mnie, ten grudzień, do ostatniej chwili, wiem, że to nie wina grudnia, ale ... od stycznia jestem bezrobotna. Dziś się o tym dowiedziałam........
W ostatni dzień grudnia 2011 tez się dowiedziałam, że mi obcięli etat  >:(
W ostatni grudniowy poniedziałek 2013 aż się bałam do roboty iść, bo znowu mają być cięcia
ale udało się, na razie stołek został  ;)

Mam nadzieję, że coś nowego znajdziesz, pełna werwy jesteś kobito, nie odpuszczaj
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 01, 2014, 08:33:31 pm
lulu, to przykre, co Cię spotkało,
wierzę, że znajdziesz coś dla siebie - życzę Ci by była to zmiana na lepsze!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Stycznia 01, 2014, 09:17:01 pm
lulu
może tak miało być
i znajdzesz lepsiejszom robote  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 02, 2014, 10:23:37 am
Na nową robotę nadzieja jest, czy lepsza ???? zobaczymy. Jeśli dostanę to będą też nocki, system, ale Madzia dała radę to i ja chyba też.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 02, 2014, 11:27:20 am
praca wieczorowo-nocna ma swoje plusy ,ja chyba na 6 ,7  bym nie dała rady ,Lulu dasz rade determinacja dodaje skrzydeł  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Stycznia 03, 2014, 06:29:48 pm
jak byłam młoda to przez miesiąc ciągnęłam szkołę dzienną, tzn taką policealną i nocki po 10 godz. i jeszcze raz w tyg chodziłam na kurs angielskiego. Nie wiem jak to robiłam ale wiem, że można.
Raz zdarzyło mi się usnąć ze zmęczenia przed monitorem w tej pracy ale tak to było ok. Miałam fajne towarzystwo, które nie pozwalało spać. No i na nockach u mnie zawsze radio grało ( w dzień nie było tego luksu).

Jaka dla mnie lepsza jest najcięższa uczciwa praca niż wyrzuty sumienia np. praca dla para banków czy firm pożyczkowych i udzielanie klientom nie korzystnych kredytów.  Uczyłam dziecko u Pan, która mówiła mi, ze w takiej firmie musiała udzielić niekorzystnego kredytu na wózek inwalidzki. Miała duże wyrzuty sumienia. W końcu udało jej się zdobyć pracę w fundacji -umowa o dzieło, najniższa stawka ale i tak był zadowolona.
Może jak się skończy kryzys będzie więcej pracy i łatwiej będzie znaleźć coś co się lubi robić.

jeszcze dopiszę na pocieszenie, że jestem w czarnej d...... Kompletnie nie wiem co chciałabym robić. :/ niby młoda jestem ale prawie 5 lat studiowałam pedagogikę + 2,5 roku uczyłam się na pracownika socjalnego i nic z tego nie mam :/ 
startuję od zera, robiłam miesięczny kurs kadry - płace - księgowość i czuje, że nic nie umiem, że musiałabym zaś iść na kursy albo na studia, które nie gwarantują pracy.
Koleżanka poleciała mi iść do doradcy zawodowego, mówię o prywatnym doradcy bo w taki pup to jest parodia.
jak znajdę jakieś mądre strony z zakresu doradztwa zawodowego to powrzucam linki. Na razie sama chce sobie porobić takie testy :) Jestem dobrej myśli tylko dlatego, że naszej Asi się udało i zmieniała zawód :) 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 03, 2014, 06:46:18 pm
justyna, po miesięcznym kursie kadry-płace-księgowość  to się nic nie umie, to ino papier jest  :-\
ale papier ważna rzecz  :)
podpowiem tak: wynotuj z neta biura księgowo - rachunkowe z okolic bliższych i dalszych
napisz do nich maila, że zrobiłaś kurs taki i taki, że teorie znasz, ale nie masz praktyki i chętnie byś u nich popracowała bez wynagrodzenia, a jedynie za świstek, że odbywałaś u nich praktykę.
Jest początek roku, biura rachunkowe są zawalone robotą, za chwilkę zaczynają się PITy,może uda Ci się gdzieś zaczepić.
Jak będziesz miała choć trochę praktyki,to wtedy łatwiej jest, szczególnie, żeś piękne i młode dziewcze  :) ,a może masz stopień niepełnosprawności?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 03, 2014, 08:15:28 pm
Cytat: justyna81
jeszcze dopiszę na pocieszenie, że jestem w czarnej d...... Kompletnie nie wiem co chciałabym robić. :/

witaj w klubie :/
też myślę i myślę jakby się tu przekwalifikować i nic mundrego nie przychodzi do łba, a czydziestka na karku, więc jak nie teraz to kiedy ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 03, 2014, 08:32:24 pm
gdybym miała czydzieści lat (albo cus kole tego) to myślałabym nad:
- zrobić kurs księgowości, ale taki konkretny (półroczny, roczny) , najlepiej organizowany przez Stowarzyszenie Księgowych w Polsce; ewentualnie licencjat (finanse i rachunkowość)
- kurs językowy - np. szwedzki albo rosyjski (zakładając, że jeden język już się zna)
- excel perfec
- w tzw międzyczasie łapać roboty na zlecenie typu: inwentaryzacja, wklepywanie danych np w US,

W Pyrlandii nie miałabym wtedy żadnych problemów ze znalezieniem przyzwoitej pracy  :)
szczególnie jakbym miała te czydzieści  :D

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 03, 2014, 08:37:17 pm
TOJUŚ, myślę, że nie tylko w Pyrlandii nie mniałabyś problemów  xhc

Ja siem nie nadawam do księgowości, ale Twój pomysł jest przedni!!!

A jeśli chodzi o języki to ja bym połączyła zachodni (np. angielski) ze wschodnim  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 03, 2014, 08:39:28 pm
Teraz to podobno najlepiej się chińskiego uczyc!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 03, 2014, 08:45:22 pm
Do mojego syna już ponad dziesięć lat temu chodziła, na korki, studentka f. angielskiej. Ona właśnie uczyła się oprócz tego, dwóch języków dalekowschodnich i podobało mi się wtedy jej uzasadnienie właśnie takiego, a nie innego wyboru nauki języka  :)

Ja to zawsze mówiem, że szczęśliwcy ci co mogą robić co kochają, albo potrafią. Ale wydaje mi siem, że takie osoby są w zdecydowanej mniejszości. Poza tem i w wyborze zawodu, zresztą jak we wszystkim, trzeba mnieć szczynście i tyla  :)

Ale też temu szczynściu można pomagać i jeśli nasza młodzież kce siem jeszcze przekwalifikować i nabyć umiejętności w zakresie ekonomii i specjalistycznej obsługi komputera w tym zakresie, to radzem iść TOJKOWĄ drogą  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 03, 2014, 09:00:34 pm
A mój mąz zawsze powiada, ze własnie niewiele osób  może w zyciu robic to co chce i co sprawia im radość. A jeżeli  tak już ,  bywa ,to najlepiej wziąć się poważnie za to co nam przypadło w udziale, robic to z przyjemnoscią, starac się polubić , wgryżc w to i znaleźć w tym  jak najwięcej radości . Czyli pracować najlepiej jak się potrafi, rozwijać się tym kierunku i starac się pokochać swoje zajęcie. 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 03, 2014, 09:03:18 pm
A mój mąz zawsze powiada, ze własnie niewiele osób  może w zyciu robic to co chce i co sprawia im radość...
Toż samo napisałam   ;) i, że jeszcze dostają za to kasę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 03, 2014, 09:38:32 pm
gdybym miała czydzieści lat (albo cus kole tego) to myślałabym nad:
- zrobić kurs księgowości, ale taki konkretny (półroczny, roczny) , najlepiej organizowany przez Stowarzyszenie Księgowych w Polsce; ewentualnie licencjat (finanse i rachunkowość)
- kurs językowy - np. szwedzki albo rosyjski (zakładając, że jeden język już się zna)
- excel perfec
- w tzw międzyczasie łapać roboty na zlecenie typu: inwentaryzacja, wklepywanie danych np w US,

W Pyrlandii nie miałabym wtedy żadnych problemów ze znalezieniem przyzwoitej pracy  :)
szczególnie jakbym miała te czydzieści  :D


ja akurat pracę mam
i w wyuczonym zawodzie mam spore szanse dostać inną jeśli będę szukać intensywnie
tylko mi ten wyuczony zawód już bokiem wychodzi
w księgowościowych sprawach pewnie miałabym podobnie
z językami u mnie kiepsko i tu staram się pomału trochę nadrabiać wieloletnie lenistwo, ale uczę się nie tego języka co powinnam (w sensie co byłoby opłacalne), nie lubię za specjalnie języków słowiańskich, a tych skandynawskich, germańskich czy innych wikingowych tem bardziej;

Amor - ja mimo wszystko pracuję najlepiej jak się da, ale pokochać - bez przesady, nie da się ! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 03, 2014, 09:44:23 pm
Cytat: aquila link=topic=312.msg37538#msg37538 date=1388781512
........ale pokochać - bez przesady, nie da się ! :D
[/quote

Też uważam to za niemożliwe  :o

Porobiło się  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 03, 2014, 09:55:56 pm
A ja tutaj tak nie w temacie (powyższym) kcem powiedzieć, że jezdem nerwowo wykończona ::((
Młody od kilku dni jeździ moim autem w ramach wprawiania się. Trochę ze mną, trochę beze mnie, za to niemal od rana do nocy. A nadmienię, że kierowca z niego jak z koziej... trąba - np. z prawego pasa skręcił sobie wczoraj w lewo, nie zauważył, że wjeżdża pod prąd w jednokierunkową, wyjechał sobie "troszkę" z podporządkowanej tak, że zajął w poprzek półtora pasa (to to, co wiem - a ile nie wiem ::(( ), a brak świateł i jazda na ręcznym to niemal norma O0 Tak więc jak z nim jadę, to jestem w stresie, a jak go puszczam samego na trochę, to po prostu zawał ::(( On prowadzi, ja wydzwaniam, telefon odbiera jeżdżący z nim przyjaciel O0 I jak już dziś mi trochę zelżało, bo widzę, że jest lepiej, to dla odmiany Starszy - dobry kierowca - nie wyrobił na zakręcie i przypięciozłotował w krawężnik tak, że poszła opona, felga i wahacz >:( No to tera my na wichurze, a auto tatusia w mnieście uziemione na parkingu - i zaś kasę trza szykować na części, lawetę i mechanika :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 03, 2014, 09:57:35 pm
Amor - ja mimo wszystko pracuję najlepiej jak się da, ale pokochać - bez przesady, nie da się ! :D
da się  :)
zawsze pracowałam najlepiej jak potrafiłam, bo kochałam swoja pracę, a właściwie to powinnam napisać w l.mn., bo wszystkie swoje prace bardzo lubiłam, do pracy chodziłam z przyjemnością, dziwiłam się, że za przyjemności jeszcze i kasę można dostać ;D
pierwsza moja praca była jak spełnione marzenie, pierwszy awans już po 4 miesiącach, po 3 latach zajmowałam już takie stanowisko, jak inni po co najmniej 7 latach
a przy tym wszystkim dobrze się bawiłam  ;D
ino ostatnio mi się nie układa  :( chyba się starzeję  ;) emerytury mi sie kce  ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 03, 2014, 09:59:45 pm
Hamaczku (http://emotikona.pl/emotikony/pic/37uscisk.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/), a co to ta wichura.

Jak się czegoś nie lubi robić, to się nie da pokochać  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 03, 2014, 10:06:18 pm
Mirusiu - wichura to wiocha ma ukochana ;)
No, nie jest tak do końca do kitu, mam też powód do radości, albowiem poprawiły się stosunki między mną /nami/ a Młodszym :) Mam nadzieję, że to nie chwilowo ??? Tylko dziś mnie te rajdy samochodowe tak mocno zdołowały...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Stycznia 03, 2014, 10:13:07 pm
Amor ostatnio widziałam ogłoszenie z pup - sprzedawca do sklepu z chińskim za 1700 brutto i nie wiem czy śmiać się czy płakać jak widzę takie ogłoszenia.

Moją motywacją jest to, że powinnam sobie przepracować jeszcze 4 lata na umowie o pracę, żeby w razie czego móc iść na rentę czy mieć jakieś pieniążki z l 4.

chodziłam na kurs jako dodatkowa osoba za darmo dlatego papierka nie dostałam :/ z księgowości tylko papierowy bilans robiłam :(  Z neta z kursu finansów nauczyłam się jak się oblicza kredyty i lokaty i w Excelu znałam te funkcje (typu PW, FV, E ) i tyle :/   umiem jedynie rozliczać proste Pity bez ulg, bo swoje i rodziny rozliczałam rok rocznie :/ szału nie ma.
Studia i kursy niestety sporo kosztują i boje się, że mogą to być pieniądze wyrzucone w błoto.
Tym bardziej, że przed chorobą myślałam o pracy w korporacji typu IBM, aplikowałam do capgemini, przeszłam test z języka angielskiego biznesowego i z informatyki (z  windowasa XP ) W trzecim etapie rekrutacji rozmawiałam z szefem projektu - anglikiem ale stwierdził, że się za bardzo stresuję, że to nie jest praca dla mnie. :/ i posprzątane

stopień mam do marca czy kwietnia tego roku a potem zapewne dostanę lekki :/  więc to tez mnie nie ratuje.
i dlatego napisałam, że jest w ciemnej d.......

Hamak :) poprawienie relacji bezcenne a syn się wyrobi:) a części jak części, ważne że umie jeździć i nic mu się nie stało. :)

oo jeszcze motywacje mam, żeby wreszcie zarobić na porządny laptop bo siostra przyszła i muszę zejść z komputera-jak zwykle :/
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 03, 2014, 10:20:18 pm
Amor - ja mimo wszystko pracuję najlepiej jak się da, ale pokochać - bez przesady, nie da się ! :D
da się  :)
zawsze pracowałam najlepiej jak potrafiłam, bo kochałam swoja pracę, a właściwie to powinnam napisać w l.mn., bo wszystkie swoje prace bardzo lubiłam, do pracy chodziłam z przyjemnością, dziwiłam się, że za przyjemności jeszcze i kasę można dostać ;D


widocznie lubimy inne rzeczy ;) ja nie potrafię pokochać siedzenia za biurkiem, a do prac terenowych (jako np policjantka patrolująca ulice czy przewodnik wycieczek) się nie nadaję  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 03, 2014, 10:35:47 pm
Jeśli chodzi o księgowość, nie będą to pieniądze wyrzucone w błoto, jeśli przejdziesz się, Justyna, do PTE (polskie towarzystwo ekonomiczne) i zapytasz o kursy, które dają uprawnienia.
Najlepiej najpierw poznać całą księgowość i pełny bilans dużego przedsiębiorstwa.
To są podstawy, bez których nie będziesz się umiała poruszać praktycznie w żadnej księgowości. No niestety za nie się płaci, ale dają kwalifikacje, które mogą się przydać w biurach rachunkowych, w firmach, jak i w kontroli. Na takie pierdołowate kursy z wąskich wycinków rzeczywiście szkoda kasy i zachodu. Nic nie dają.
A jak człowiek zda jeszcze egzaminy ministerialne uprawniające do doradztwa podatkowego, nie tylko do rachunkowości, to już fajna kasa leci. Ale to już wyższa szkoła jazdy. Mimo to znam trochę ludzi po tzw. belejakich studiach, którzy to zrobili i świetnie znajdują się w zawodzie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Stycznia 04, 2014, 12:57:57 am
dzięki za wyjaśnienie :)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 04, 2014, 09:35:10 am
O to w tym biega( o polubieniu pracy cd)  by właśnie na przekór , starac się polubić zajęcie do jakiego jesteśmy zmuszeni. Mogę myc okna z przyjemnoscią, zamiatac ulicę czy sprzedawac hot dogi. Na zasadzie - jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. To tak jak z nasza chorobą. Możemy siąść i płakać, uzalac się nad losem, wspominać dobry czas i to co mogłbysmy robić -gdyby.... Ale jest jak jest i najlepsza rzeczą jest szukanie pozytywów  i nie dołowanie siebie.
W każdej wykonywanej czynności można doszukać się czegoś dobrego i nasze staranie się , by robic to najlepiej jak potrafimy , powoduje ,ze sami jesteśmy z siebie zadowoleni. Oczywiście chcielibyśmy by nas odpowiednio nagradzano i podziwiano za dobrą pracę ,ale własnie nie o to w tym chodzi. Jak już mamy garb, to musimy tak działać  by był najlżejszy . NO bo jeśli stać nas na to by go zrzucić i będzie nam lepiej, to czemu nie? Jeśli nie, to chyba sprawianie by było nam w tej trudnej sytuacji lepiej, to chyba najbardziej odpowiednie  wyjście.
Nie jestem pewna ,czy dobrze się wyraziłam i pozwoliłam się zrozumiec?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 04, 2014, 10:17:12 am
widocznie lubimy inne rzeczy ;)
już w przedszkolu wymyśliłam sobie, że kiedyś będę panią przedszkolanką
lubiłam dzieci, lubiłam się z nimi bawić, zawsze byłam organizatorką wszelakich zabaw "pod blokiem", będąc w LO dorabiałam sobie opieką nad dziećmi (wtedy jeszcze to nie było tak popularne),
niestety nie dostałam się na studia (oblałam występ artystyczny  ;) )
szukałam pracy - byle nie za biurkiem  ::((
to były ciężkie czasy (przełom lat 80/81 ) to i z pracą ciężko
pracę znalazłam, za biurkiem  ;D choć nie do końca,
z czasem sie przyzwyczaiłam, a nawet polubiłam typowo biurową pracę - bo to jak zadania matematyczne, które zawsze lubiłam rozwiązywać  :)

aquilla, przecież niemożliwe, żebyś nie lubiła czegoś robić - trza iść w tym kierunku
przykład pierwszy - mag  ;) - gdyby tylko chciała, albo sytuacja zmusiłaby ją do podjęcia pracy, to świetnie sprawdziłaby się w pracy związanej z fotografowaniem lub szycio_cinaniem (na pewno kochałaby swoja pracę)
przykład drugi - moja Starsza_Dorosła - do tej pory jej "pracą" jest nauka  ;), za to jej płacą, za to, że lubi sie uczyć i osiąga w tym bardzo dobre wyniki (już od gimnazjum dostaje stypendia) ; kierunki studiów jakie wybrała, to nie te popularne, ale takie, z którymi wiąże swoja przyszłość, a przy okazji wiąże sie to z jej zainteresowaniami
przykład trzeci - córka Amorka

tych przykładów mogłabym wyliczać i wyliczać, Ja z tych co to zawsze mówiłam, że nie ma rzeczy niemożliwych, ino trza chcieć  ;D

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 04, 2014, 01:06:18 pm
Cytat: Tojka
aquilla, przecież niemożliwe, żebyś nie lubiła czegoś robić - trza iść w tym kierunku

spać lubię, ale za to nie chcą mi płacić ;)
prawdą jest, że nie mam, nigdy nie miałam, pomysłu na siebie, zazdroszczę ludziom którzy mają pasje i jeszcze na nich zarabiają

Cytat: Amor
Nie jestem pewna ,czy dobrze się wyraziłam i pozwoliłam się zrozumiec?

ja to rozumiem doskonale, ale wiedzieć a stosować to dwie różne rzeczy ;) do stosowania najwyraźniej jeszcze nie dojrzałam :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 04, 2014, 02:28:18 pm
Aquilo, Justysiu, jeśli coś Wam siem w robocie nie podoba, nie jesteście z niej zadowolnione, myślcie o ewentualnych zmianach teraz, potem to będzie jeno czarna doopa  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 04, 2014, 02:40:26 pm
E tam, zawsze jest czas na zmiany ! Jechac za granice także można i tam szukac pracy. Startowac w losowaniu na zieloną kartę itd. Mozliwosci są, tylko ,żeby nam się chciało chcieć, to jest największy problem. Tez to znam , bo od ponad 10 lat jestem kura domową co nie zawsze mnie satysfakcjonuje i wiele miałam róznistych palnow ,które spaliły na panewce.  A jako ,ze w domu jestem to staram się znajdować przyjemność w pracy domowej , wykonuję swoje zadania najlepiej jak potrafię . Nawet stworzyłam sobie ideologię ,że  gotowanie, sprzątanie i pieczenie może być pracą iście artystyczną.To po prostu tworzenie i staram się tworzyć dzieła!  ;D Oczywiście nie zawsze mi to wychodzi ,ale samo tworzenie to tez przyjemność, jak odpowiednio się do tego nastawi!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 04, 2014, 02:43:51 pm
Ale Ty Amorku, chyba swoją pracę lubiłaś, tylko z uwagi na wiadomo co, przestałaś pracować. No z temi zmianami po 50-tce bywa różnie, raczej gorzej, niż lepiej.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 04, 2014, 02:50:56 pm
Mirusiu ja sądzę, że można się pokusić o zmiany, tylko jest jeden zasadniczy problem ... przynajmniej w moim wypadku, kasa. Dla przyjemności to nawet bym za darmo pracowała, ale póki co, to muszę na chlebek mieć. Więc nie mam wielkiego wyboru, nie mogę czekać na to co będzie mi się podobało, biorę to gdzie mnie zechcą. Jeszcze tylko tak dwa lata muszę się przekulać, do emerytury.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 04, 2014, 02:52:45 pm
Lulu, przeca wiem, o co chodzi. Ja też dla przyjemności nie pracuję. Znam lepsiejsze przyjemności, niż praca.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 04, 2014, 03:04:12 pm
Lubiłam moją pracę w protezowni. Siedziało nas tam 10 osob i czulismy się jak w szkole, wykonując zębowe protezki dla pacjentow.BYło zabawnie, szaleńczo i rozrywkowo. Co nie przeszkadzało w wykonywaniu pracy . Potem koniec  systemu i prywatyzacja. Pierwsza poleciła w przychodni protezownia . Z kolezanką założyłyśmy gabinet dentystyczny , zatrudniałysmy dentystów i same wykonywałyśmy protezy . Czasami sprawiało to przyjemność , niestety w większości były problemy . A to lekarze nam odchodzili bo młodzi ,po studiach i szli na swoje , rotacja była na okrągło. A  o użeraniu się z pacjentami mogłabym książkę napisac. Oczywiście w większości to byli normalni  ludzie ,ale trafiały się rodzynki w wiecznych pretensjach. Miałam kiedyś cudaka , który chciał bym zrobiła mu protezę zębową by przypominał gwiazde filmową. Niestety warunki w jego gębusi nie pozwalały na to ,ale on się uparł. Rozstaw zebow, szczeki, długość zębow i ich rozmiar , ustawienie , wszystko przeczyło zasadom techniki dentystycznej. Mowiłam mu ,ze mogę zrobić wszystko ,ale zęby będą się wyłamywały ,a w końcu i protezka  pęknie bo siły w ustach przy nagryzaniu są ogromne. Uparł się , ale ja na szczęście ,już doswiadczona kazałam podpisac mu papierek ,ze na jego  własną odpowiedzialność.  W końcu i tak, za jakiś czas musiałam mu drugą zrobić .
 Miałysmy ze wspolniczką  dość( po około 10 latach), chyba właśnie przestała mi ta praca sprawiać radość ,a doszłam do wniosku ze chyba nie nadaję się na szefa - za dobra jestem. OLek tez był za tym, bym zamknęła gabinet i zajęła się domem . I tak zrobiłam to co kiedyś nie mieściło mi się w głowie i wręcz w młodości mówiłam ,ze ja nigdy przenigdy nie będę kurą domową! Los przewrotny bywa. Oczywiście miało to być tylko na kilka latek , plany w głowie były co ja to nie zrobię , studia miały być , ech szkoda gadac. Jedyne czego się przez ten czas nauczyłam to , oprócz prowadzenia domu , angielskiego ( teraz to i tego już nie jestem pewna) , tenisa, jazdy na nartach. Zachorowałam i ... wiem, wiem żeby nam się chciało chcieć.
 A chcieć to móc! Wszystko od nas samych zależy! Doskonale to wiem! Staram się cieszyc tym co jest , bo wiem ,że zawsze może być gorzej!
( a bynajmniej nie obijałam się przez te lata bo oprócz prowadzenia swojego domu to pomagałam swojej bratanicy w wychowaniu jej dzieci) Była to czasami bardzo ciężka i bardzo niewdzieczna praca wolontaryjna.
Jedyne co udało mi się zrealizować to wynajmowanie naszego domu w Bystrej.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 04, 2014, 03:52:55 pm
Yhmmmm......, myślałam, że przestałaś z uwagi na łapkę  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 04, 2014, 06:45:03 pm
Czytam tą dyskusję o zadowoleniu (niezadowoleniu ) z pracy i tak se myślę, że nie ma pracy, która zawsze cieszy. Tak jak w naszym życiu są lepsze i gorsze dni, tak i w pracy, niezależnie co byśmy robili. Zgadzam się z ToJką, Amorkiem, Aqulią....
Jest tak też, jak pisze Lulu, że musi cokolwiek robić, bo żyć trzeba i nie ma znaczenia, czy się lubi tą pracę, czy nie. Jeść trzeba.
Obserwując super zawody, z których można czerpać też wiele dla siebie (nie chodzi mi tu o pieniądze) i wiele dawać innym (lekarz, nauczyciel....) często widać, jak są one wykonywane od niechcenia, nawet z krzywdą dla tych, którym służą. Gdzieś szlag trafił powołanie, empatie. Każda praca może się znudzić, można się wypalić i może też dawać radość. Wiele zależy od nas samych i myślę, że najwięcej tych ograniczeń jest w nas.
Ważne też jest, dla pracy, z kim się pracuje, czy jest się przyjaźnie nastawionym do świata i ludzi, czy ciągłym maruderem, któremu wszystko przeszkadza. Długo by gadać. :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Stycznia 04, 2014, 06:57:40 pm
Pracuję w jednym miejscu od 23 lat, lubię swoją pracę. Spokojnie mogę stwierdzić, że zdecydowana większość moich koleżanek i kolegów pracuje z pasją, oddaniem i empatią.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Stycznia 04, 2014, 07:19:13 pm
Pracowałam w jednym miejscu przez 22 lata.
Odchodziłam zostawiając zgraną kadrę i ... dyrektorskie stanowisko.



Bo nadszedł czas na ZMIANY: przeprowadzka "za wojownikiem"  xhc
Czyli WSZYSTKO NOWE w tym, co było "znane i poukładane".

I nie żałuję.
Czy TU, czy TAM życie toczy się dalej ... . Ma tylko inną oprawę  ;)




Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 05, 2014, 05:49:28 pm
Mamo studniówkowicza, pewnie ogląda skoki (http://emotikona.pl/emotikony/pic/03icon_blee.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/) , jak się udała ..dnówka  ;D

A tak w ogóle, to pisać Wam się nie kce, aaa............?
(rzecz jasna oprócz mnie i Dani  xhc)

Ach, nie mogam znowu sportu znaleźć, to się u wkleję  ;)
Byłam dzisiaj znowu na przechadzce, jeno zbez kijków.
Wiesna panie sierżancie, wiesna......., ale nic dobrego to to nie przyniesie, nie jest to naturalne.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Stycznia 05, 2014, 05:54:52 pm
To lenie_som.  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Stycznia 05, 2014, 05:57:45 pm
o wypraszam sobie  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 05, 2014, 05:59:41 pm
Łoj łokrutne  :0ulan:
(i Perły)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 05, 2014, 06:43:22 pm
Bo się przyznam - się rozleniwiłam okrutnie  >:D I tak mi dobrze  ztx
A że w doopsko znowu ból mi wlazł, to leżę, w tivik się gapię, i czekam co tu napiszecie  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Stycznia 05, 2014, 10:20:20 pm
odnośnie zmiany zawodu myślałam wczoraj do 2-giej w nocy i dalej nie wiem....
przez najbliższe 2 tyg będę prowadzić korepetycje a potem będą ferie to dalej będę myśleć :P
a teraz sobie mój ulubiony serial włączę tzn Downton Abbey - specjalny odcinek świąteczny :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 05, 2014, 10:23:48 pm
Łooo...... materdyjo, gdybym wiedziała, to bym siem nie odzywała.
Z drugiej strony zawsze najgorzej podjąć decyzję. Za podejmowanie tych właściwych trzymam kciuki, a po nocach mi spać, a nie myśleć  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Stycznia 05, 2014, 10:43:39 pm
dobrze, że się odezwałaś :) ja bym bardzo chciała pracować przy komputerze :) i to byłby zawód jaki bym lubiła, jaki by odpowiadał mojemu charakterowi ale wiem, że wtedy już prawie w ogóle bym się nie ruszała. Nie lubię  :brzuszki:
Moje oczy i kręgosłup pewnie też by mi były wdzięczne za wybranie innego zawodu. Muszę przemyśleć wszystkie za i przeciw. 
aaa i dopiszę, że muszę brać pod uwagę to, że łapka ma mi służyć jeszcze długie lata :) więc i praca powinna być dla niej odpowiednia. ( mam na myśli pracę przy zamknięciu miesiąca czy roku - słyszałam, że księgowe siedzą do 22.00 pod koniec miesiąca a w sylwestra do 3.00 w nocy :)
  :-* lecę  xcv

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 05, 2014, 10:52:32 pm
"....a w sylwestra do 3.00 w nocy :)"

eeee czasem im się uda skonczyc około 23  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 06, 2014, 11:36:47 am
Eeee, Justynko, komputer, to tylko moje "pióro", albo "długipis" (tak moje dziecko jeszcze będąc małe mówiło  xhc) i skarbnica wiedzy, bo tam mam zainstalowane wszelkie programy, tzw. wiedzy, niezbędne do walenia na klawiaturze.
A sama praca przy kompie nam bardzo nie służy. Nauczyłam się klikać zdrową ręką, bo jak dłużej popracuję, bywa, że i całe 8 godzinów, to łapa boli. Poza tem ręce cały czas do przodu, a to z kolei sprzyja przykurczom. Tak, że i w pracy muszę się rozciągać. Dobrze, że sama siedzę. A jak ktoś mnie zastanie w dziwnej pozycji, to trudno.
A na takie kursy, o których Ci pisałam sama musiałam chodzić.
Tylko mnie to fundowała firma, bo muszę przy swojej robocie całość znać od podszewki, co by dobrze ocenić materiał i wiedzieć, gdzie szukać.
Dlatego wiem, że są dobre, ale trudne. Znam jednak bilansowych pasjonatów, których to rajcuje. Mnie niekoniecznie  ;D 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Stycznia 07, 2014, 01:16:55 pm
dzięki :*
Póki co korepetycje mam do wakacji. Przeczytałam post lulu :(  załamka :(
Postanowiłam, że postaram się pójść do neurologa i zrobić chociaż rtg kręgosłupa i jak nie będzie żadnych poważnych zmian to idę w kierunku pracy biurowej :)  Postaram się załapać na jakieś darmowe szkolenia z unii. Przejrzeć internet. Poczytać jakąś księgowość dla opornych itp.  Zobaczymy.
Jak będę dobrze zarabiać to i będzie mnie stać na opłacenie fizjoterapeuty.   8)


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 09, 2014, 11:30:40 pm
Co tu taka cisza :-\ Nikt się żadnymi smutkami lub radościami nie dzieli xhc

A ja się cieszę. Spotkałam się z koleżankami (na sali) Opiłyśmy nowy rok. Był szampan i glÜwein. Było sympatycznie. Kumpelek nie widziałam od ponad miesiąca ztx
Mam nadzieję, że to nie jest cisza przed burzą :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Stycznia 10, 2014, 11:03:16 am
Rano wypiłam kawę ...
... i nie zdążyłam zjeść śniadania, bo mnie zemdliło. Z odpowiednim skutkiem.

Po czymś takim kawa odrzuca.
Bleee ...





Skąd to zemdlenie  ;) ? Mleko ma właściwy termin spożycia, ciąża - odpada, może to smażona papryczka nadziewana serem/z kolacji?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Stycznia 10, 2014, 12:45:51 pm
albo jakowyś wirusik  :-\

powędrowałam złozyć dokumenty o niepełnosprawność, odesłano mnie, dokumentów nie przyjęto, za mało papierków przyniosłam, ma ich być duuuuużo, coby sprawie nadać odpowiedniej wagi  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Stycznia 10, 2014, 01:22:37 pm
Miałam to samo! Jestem w szoku...Ale ja od Sylwka mam jakąś lekką depresję +domowy detoks, więc może ogólnie "mi nie służy"...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 13, 2014, 05:00:41 pm
U mnie dzisiaj kolęda, siedzimy jak głupki i czekamy na księdza  :-\
Bo nie wiadomo o której przyjdzie tz. ile mu zejdzie u sąsiadów w klatce obok i czy zacznie u nas od dołu czy od góry !!
Nie lubię tak siedzieć i czekać ....wrr
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Stycznia 13, 2014, 05:09:58 pm
U mnie jutro  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Stycznia 13, 2014, 05:11:59 pm
u mnie we smrode po połedniu - a o 17ej mam wywiadówkę u synusia  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Stycznia 13, 2014, 05:14:54 pm
Właśnie se roczek na drzwiach poprawiłam  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 13, 2014, 07:52:46 pm
Ja też dzisiaj miałam, całe szczęście już po  >:D
Nie lubię tego.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 13, 2014, 08:00:44 pm
Ja się szykuję na jutro. Przed godziną moja mama wpadła w przerażenie, bo biały lniany bieżnik, co zawsze przy nim zasiadamy przy takowej okazji, ma plamę jeszcze poświąteczną  8) Więc od godziny mam święty spokój - mama walczy z palmą w pocie czoła i nie ma czasu 'dbać' o mnie  ;D, a ja mogę spokojnie sobie Was czytać  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 13, 2014, 08:03:27 pm
Zuzia dziś "zaliczyła" pierwszą kolędę. Bezstresowo,bez szalnstwa , na luzie i bez białego obrusa bo nie chce takowych "szmat" mieć w domu! ;) Ja jutro mam odwiedziny (mam nadzieję) miłego księdza!  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 13, 2014, 08:41:31 pm
Ja też dzisiaj miałam, całe szczęście już po  >:D
Nie lubię tego.

to nie wpuszczaj jak nie lubisz  >:D >:D >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 13, 2014, 08:54:03 pm
Oj, młodzieży, nie wszystko w życiu jest takie 2+2=4.
Nie żyję sama na tym świecie i muszę też patrzeć na odczucia bliskich.
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 13, 2014, 09:04:53 pm
Oj, młodzieży, nie wszystko w życiu jest takie 2+2=4.
Nie żyję sama na tym świecie i muszę też patrzeć na odczucia bliskich.

muodzież stwierdza, że i tak za często paczyła na odczucia bliskich zamiast na swoje  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 13, 2014, 09:06:39 pm
A ja znam jeszcze taką, co musi dać przykład młodszemu rodzeństwu.
I daje, choć też się jej nie podoba  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 13, 2014, 10:33:34 pm
się właśnie zastanawiam, dlaczego w życiu robimy to czego nie lubimy, co nas wkurza itp.....tylko dlatego że tak wypada .....że taka tradycja.....że...tak jak mówi młodzież  ;)... patrzymy na odczucia innych....zamiast na swoje

i żem taki wniosek wysnuła, że dzięki takim między innymi zachowaniom.........
............spotkałyśmy się w tym szacownym gronie  :D

w którymś? z polecanych "poradników" przeczytałam, że najlepszą receptą na szczęście i zdrowie psychiczne jest:
"Żyj i pozwól żyć innym"
tzn. żyj jak chcesz, według własnego uznania...nie zwracając uwagi na stereotypy i co powiedzą inni
pozwól żyć innym...czyli nie oceniaj...nie krytykuj...każdy ma prawo do swoich zachowań

odkąd to zrozumiałam, żyje mi się jakby lżej
nie powiem, że zawsze się da to wcielić w życie.....ale pare wajch w głowie już se poprzestawiałam
do kościoła nie chodze, księdza nie przyjmuję...i nie mam wyrzutów sumienia
w boga oczywiście wierze.....ale nie jest ten brodaty staruszek na chmurce  ;)
a w te świeta powiedziałam stanowcze NIE w sprawie całodziennego przesiadywania przy stole....i nareszcie nie byłam  zmeczona z powodu świąt
taka jestem i nic na to poradzę  :0ulan:




Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Stycznia 13, 2014, 10:40:44 pm
Ja przyznaję bez_bicia, że gdyby nie rodzice, którzy mieszkają nad_mną, to księdza bym nie przyjęła.
A tak, trza_i_już.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 13, 2014, 10:43:03 pm
W 100% się z tobą zgadzam! Od czasu choroby staram się zawsze robić to co lubię i co mnie  odpowiada! Czasem muszę tylko z męzem bój stoczyć  by dał mi odetchnąć własnym oddechem!
Powtarzam -" Zyj i daj życ innym".  A niech se tam i na głowy wchodzą , poki nie na moją - to ok!
Będę kontrowersyjna- księdza przyjmuję - bo lubię! :).
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 13, 2014, 10:44:46 pm
u  mojej teściowej na dole jutro będzie
a u mnie na górze nie będzie  :P...bo my pracujem a on w połednie chadza po chałupach  >:D


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 13, 2014, 10:57:08 pm
Amorku "kontrowersyjna" w stosunku do kogo, czego.... xhc
Do tematu: ja księdza przyjmuję, bo tak chcę. Należę do parafii (kościoła) i rzeczą dla mnie normalna i zrozumiałą jest, że mój duszpasterz odwiedza, choć raz w roku swoich parafian. Moja parafia duża (ca. 30 tys.) więc księża się zmieniają często jest ich siedmiu i nigdy nie wiadomo, który dom nawiedzi. Nie ma to dla mnie znaczenia. Raz się sympatycznie pogada, a raz tylko wspólnie pomodli i przyjmie błogosławieństwo. Księża to są też tylko ludzie. Staram się ich nie oceniać i oczekuję tego samego w zamian.
A propos tegorocznej kolędy. Nie mieliśmy czasu by czekać na księdza, więc trzy klatki przed naszą, dorwałam go z prośbą, by nas wcześniej nawiedził, bo na 18-nastą jesteśmy umówieni (zresztą na wspólne kolędowanie u znajomych). Zgodził się bez problemu, nawet spytał, czy może przysiąść (mimo iż się spieszymy) i chwilę pogadać, po wspólnej modlitwie. Byłam bezczelna, co nie :-\ A ksiądz to zrozumiał,  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 13, 2014, 11:10:43 pm
Amorku "kontrowersyjna" w stosunku do kogo, czego.... xhc

Myslałam ,ze to jasne ,że do słów pisanych powyżej moich !:) KOntrowersyjna względem tych, których męczy kolęda bądź jej  po prostu nie lubią.  Ja jakos mam szczęście do fajnych księży.

Acha, a Dana tak jak ty ( dlaczego bezczelna?????) już parokrotnie w zyciu prosiliśmy księdza o wcześniejsze przyjście do nas , bądź o inny dzień . BO albo były jakies urodziny, albo wyjazd. Nikt nigdy nam nie odmówił!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 13, 2014, 11:31:23 pm
Ale ja na niego czatowałam przed sąsiednim blokiem i zawróciłam go z jego zaplanowanej trasy :-\
Co innego, gdybym wcześniej to sygnalizowała i się jakoś umówiła, np. na inny dzień.
A trafiali się księża różni, nie miało to dla mnie specjalnego znaczenia.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Stycznia 13, 2014, 11:52:39 pm
Kontrowersyjna, to ja będę... Dopóki panowie w czarnych kieckach będą się zachowywać, tak jak się zachowują, żaden nie zbliży się do mojego domu. I w ogóle, że też siły wyższe nie rozniosą tego towarzystwa...A jakieś pojedyńcze jaskółki wiosenki tu nie uczynią.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 14, 2014, 07:49:46 am
Kontrowersyjna, to ja będę... Dopóki panowie w czarnych kieckach...

Wypisz, wymaluj, słowa mojego młodego.
Wczoraj po kolędzie juz zapowiedział, że więcej mamy na niego w tym temacie nie liczyć.
A naprawdę mało ich ludzi już przyjmuje. Widzę po sąsiedztwie.
I nie dziwota  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 14, 2014, 08:35:58 am
Kontrowersyjna, to ja będę... Dopóki panowie w czarnych kieckach będą się zachowywać, tak jak się zachowują, żaden nie zbliży się do mojego domu. I w ogóle, że też siły wyższe nie rozniosą tego towarzystwa...A jakieś pojedyńcze jaskółki wiosenki tu nie uczynią.
Perła kontrowersyjna w tym zakresie to może byłabyś ,ale nie na tym forum ;) :-*
Nigdy nie wrzucam wszystkich do jednego worka, ludzie nie dziela się na tych w czarnych czy nie czarnych sukienkach, na  dobre amazonki na tych zdrowych  , na "tą dzisiejszą ,młodzież"- to wiadomo ,na czarnych białych, na tylko złych i tylko dobrych itd.  Zawsze są rozne odcienie i barwy  ,jako artystka to wiesz najlepiej. Świat nie jest dwukolorowy. Poznałam naprawdę wspaniałych księży, zaangażowanych w swoją prace,  po prostu bardzo dobrych i mądrych ludzi .Tak jak i wielu głupich, niedojrzałych, w wiecznych pretensjach i zawiści  frustratów bez tych "czarnych sukienek". Moja Zuza już dawno przy okazji kolędy potrafiłą wchodzić w ostre  dyskusje z księdzem. Zawsze dostawała odpowiedzi ( jakiekolwiek) i budziła swą odwagą szacunek.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 14, 2014, 09:35:19 am
mnie wkurza tylko skomplikowana procedura apostazji, nie życzę sobie figurować w rejestrach instytucji do ktorej się z własnej woli nie zapisywałam, powinno wystarczyć oświadczenie zgłoszone w dowolym kościele, ktoś powinien w końcu coś z tym zrobić, ktoś w sensie państwo
poza tym to mnie te sprawy nie obchodzą ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 14, 2014, 11:48:12 am
Ja też z góry ludzi nie grupuje i nie stygmatyzuje. Przynależność do kościoła jest dobrowolna i nie sądzę Aquilo, by ktoś (z księży) Ciebie za to oceniał, czy na siłę do czegoś zmuszał.
Co do rejestrów. Parafia rejestruje ochrzczonych i odnotowuje kolejne sakramenty. Co w tym dziwnego lub złego? Moja bratowa i bratanica, tworząc drzewa genealogiczne, właśnie w archiwach kościelnych znajdują wiele dla nich cennych informacji, podczas gdy w państwowych tych danych nie ma. Z ich spostrzeżeń wyszłoby niezłe opracowanie socjologiczne, charakteryzujące odległe epoki. Ale to tylko tak a propos rejestrów.
Żyjemy (mam nadzieję) w takich czasach, że nikt nikogo nie stygmatyzuje za przekonania religijne i można sobie wyznawać (lub nie) co się chce.
Będąc u córki w Niemczech na mszy w polskiej parafii, trafiłam na rekolekcje. Ciekawe kazanie. Utkwiło mi w głowie jego pytanie: gdyby ktoś kazał ci teraz napisać swoją drogę chrześcijanina, co byś napisał? Dodał nie chodzi o chrzest, czy komunię, to była droga twoich rodziców; napisz swoją drogę :-*   
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Stycznia 14, 2014, 11:51:53 am
... a my mamy ostatniego - tegorocznego komunistę.
Sęk w tym, że nie ma mu kto "drogi" pokazać - a przyrzekaliśmy.

P.s. a co Wy z tą kolędą  xhc
W związku z powyższym ... zajrzę na stronę kościołową, co by nie być zaskoczoną, jak ostatnio  xhc




I nie będę się wdawać w dyskusje "na temat". Bo to wartko płynąca rzeka ...  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 14, 2014, 12:10:02 pm
Sasky temat sam się pojawił w związku z tym, że jednych cieszy, a innych smuci wizyta księdza po kolędzie xhc

A dlaczego chcesz wysłać dziecko do komunii, jeśli nie chcesz mu drogi pokazać. Jeśli zechce to pójdzie w swoim czasie, a teraz to jakoś wytłumacz dziecku.
Największa farsę to ludzie sami robią. I nie ważny jest sakrament, jakim jest komunia i do którego wg mnie dzieci w większości przypadków nie dorosły, a impreza, przyjęcie często w restauracji, prezenty. Na myśl o tym zjawisku, aż dreszcz mnie przechodzi (ale złości). Czy nie można wybrać sobie innego dnia na świętowanie :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Stycznia 14, 2014, 12:29:51 pm
A dlaczego chcesz wysłać dziecko do komunii, jeśli nie chcesz mu drogi pokazać. Jeśli zechce to pójdzie w swoim czasie, a teraz to jakoś wytłumacz dziecku.

Dziecku może można by i wytłumaczyć, ale całej klasie dzieci już się tego nie wytłumaczy.
Dzieciak będzie "inny", a w szkole nie jest fajnie być innym.
Podobnie jest z deklaracjami, czy dziecko będzie chodziło na religię, czy nie.
Dodam tylko, że moje dziecko na religię chodzi. Nie dlatego, że tak wypada, tylko dlatego, że ma fajną panią od religii i dlatego, że nie wiem, czy gdyby był zdrowy, to nie miałby mi za złe, że za niego decyduję. Tak więc póki dobrze się bawi, religia jest ok.
Przypominam sławetny "utwór muzyczny" dzieciaka - "taki Lenin, taki Lenin może świętym być ".
I kto go tam wie..... :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 14, 2014, 12:34:07 pm
Dano nie chodzi o ocenianie, bo ich zdanie to ja mam w ...wiadomo gdzie, chodzi o to, że formalnie gdzieśtam jestem, pewnie to się liczy do statystyk, a statystyk używają do swoich celów, potem mówiąc, że jest tyyyyyle katolików, bo tyle ochrzczonych, a ja se tego nie życzę, bo kk jest mi ideowo całkowicie obcy; z każdej instytucji niepaństwowej mogę "zabrać" bez problemu swoje dane, to czemu nie z kk; ostatnio nawet coś giodo o tym mówił, może coś się w końcu ruszy w tym temacie;
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Stycznia 14, 2014, 01:04:32 pm
A mój dzieciak w przedszkolu na żadną religię nie chodził i w szkole też.Traumy nie zaobserwowałam, wyobcowania również. Myślę, że to są demonizowane problemy. Cóż, mam taki defekt mózgu, że akurat te sprawy traktuję poważnie i w związku z tym nie umiem uprawiać tzw. folkloru religijnego. A to, że jacyś księża są w porządku...tym bardziej powinni opuścić te zdemoralizowaną instytucję. I jeszcze te ich"szychy" nadają czasem takie idiotyzmy z "góry"...żal komentować.
Co do swobody poglądów...Jeszcze nie słyszałam, żeby ktoś w towarzystwie cicho szeptał: "nie poruszajmy TYCH tematów, wiesz...ona jest ateistką, możesz urazić jej uczucia". Natomiast odwrotnie i owszem. Swoboda...tjia.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Stycznia 14, 2014, 01:11:51 pm
A ja powiem tak - mój dzieciak chodzi na religię, bo się na niej dobrze bawi. Podobnie jest np. z zajęciami u logopedy. Nie podchodzę do tego przedmiotu pod kątem wiary. Bo gdybym tak podchodziła, to nawet gdyby mu się tam podobało, to bym go nie puściła na te zajęcia.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Stycznia 14, 2014, 01:40:33 pm
No, a ja tak podchodziłam i dlatego nie puściłam...Religia już w przedszkolu, masakra!Niech se indoktrynują...(bo to nie jest tylko zabawa) Efekt jest potem taki, że jak Marcelina była w liceum, to większość kolegów i koleżanek jej zazdrościła, że w tym temacie nie ma nacisków z domu. Większość!
Dobra, nie nakręcajmy się...to faktycznie wartki nurt.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Stycznia 14, 2014, 01:43:25 pm
Ja się nie nakręcam  :)
Poza tym nie ma się co czarować. Mój dzieciak "nieco" inaczej podchodzi do świata.  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 14, 2014, 01:44:49 pm
Piszta, piszta, bardzo fajna ta dyskusja  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 14, 2014, 01:47:49 pm
Aquilo, co do mylnych statystyk, to się z Tobą zgadzam. Może wprowadzenie opodatkowania na rzecz kościoła do którego należysz, by wyraźnie określiło ilu jest wyznawców danej wiary.
Co do szykanów, gdy dziecko nie uczęszcza na religię się nie zgadzam.  Mam kilka koleżanek, które nie ochrzciły dzieci, nie posłały na religię i finał tych historii jest rózny. Jednej koleżanki dwoje dorosłych dzieci (sympatyczni, wykształceni, mam nauczycielka) zapisało się do wyznawców Jehowy. Matka to uszanowała, choć sama jest ateistą. Brakowało im duchowego oparcia, szukali go i znaleźli tam. Innej koleżanki dorosły już syn ochrzcił się i przyjął sakramenty już świadomie, wg własnego wyboru. A są też tacy, którym nie jest potrzebna religia Żyją wg swojego sposobu na życie.
Sami myślę doprowadzamy do tego cyrku. Taka psychoza tłumu. Można by tu przejść na inne sytuacje i zobaczyć, co takie zachowanie spowodowała w przypadku nazizmu. Skrajne sytuacje, ale coś wspólnego mają xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Stycznia 14, 2014, 01:55:08 pm
religia to dla dzieci zabawa, śpiewanie piosenek i kolorowanie obrazków.
Ja nawet w pod koniec podstawówki nie była za bardzo świadoma, że religia jest ważna, traktowałam ją jak przedmiot w szkole. Ksiądz zadał na zadanie domowe by sobie wybrać imię na bierzmowanie i opisać świętą a ja wzięłam to od koleżanki bo miała dwa imiona ( nie chciało mi się iść bo biblioteki).  W liceum na religii odrabialiśmy zad domowe. Księdza oceniałam jako człowieka, nauczyciela -czy jest fajny i jakie daje oceny.

Do kościoła nie chodziłam w ogóle, tzn zaczęłam chodzić przed maturą w święta wielkanocne, bo stwierdzam, ze tylko  cud mi pomoże dostać się na  studia.  Jako, że dostałam o co prosiłam i to był cud bo ja uczeń trójkowy się dostałam  a kujon  z czerwonym paskiem  i 2 inne osoby z mojej szkoły nie - to stwierdziłam, ze to się opłaca chodzić do kościoła.
Mnie żadna indoktrynacja by nie przekonała.

wg mnie poglądy człowiek wyrabia sobie w liceum czy na studiach (w zależności od dojrzałości) i podejmuje decyzje czy chce mieć coś wspólnego z kościołem czy nie, nie zależnie od tego czy chodził na religie czy nie.


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 14, 2014, 01:55:43 pm
Ja byłam dzieckiem nie uczęszczjącym na religię.
Przyjęłam wszystkie sakramenty we właściwych terminach, ale sama czułam się trochę, jak analfabeta. Nie raz, oczywiście jeszcze jako dziecko, czułam z tego tytułu dyskomfort.
Nigdy też nie umałam rozmawiać z księżmi.
Dopiero po wpływem małża skłoniłam się trochę ku kościołowi, ale nie do końca.
Pamietając swoje odczucia nie chciałam swojemu dziecku zafundować tego samego. Zdecydowałam, że poślę na religię, a on sam sobie potem dokona wyboru.
I tak się stało  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Stycznia 14, 2014, 02:18:50 pm
aaa co do księży to moja babcia zawsze powtarzała, żeby wierzyć w Boga a nie w księży. :)
bo jedni są fajni a inni nie. 
dwa lata temu chodził proboszcz to go nie wpuściłyśmy, bo miałam focha i generalnie to nie przepadam za księżmi z mojej obecnej parafii i nie chodzę do kościoła. Przyjmuje ich na zasadzie poświęć, masz 20 zł i spadaj.
w poprzedniej parafii gdzie mieszkałam to była radocha jak ksiądz miał przyjść, bo naprawdę byli super księża i nie mogłam się na tą wizytę doczekać:)  nawet miałam jednego w znajomych na naszej klasie :)
 xcv  lecę na korepetycje :) dzięki za fajny temat :)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Stycznia 14, 2014, 02:19:56 pm
Co do szykanów, gdy dziecko nie uczęszcza na religię się nie zgadzam. 

Sami myślę doprowadzamy do tego cyrku. Taka psychoza tłumu. Można by tu przejść na inne sytuacje i zobaczyć, co takie zachowanie spowodowała w przypadku nazizmu. Skrajne sytuacje, ale coś wspólnego mają xhc

No i tu się nie zgodzę. Owszem, bywają takie sytuacje, o których pisze Dana, ale ja nie jestem z wielkiego miasta. Nawet nie jestem z miasta. Jestem ze wsi. W mojej szkole wszyscy się znali. Wszyscy. Choć była to tzw. dziesięciolatka( czyli spora szkoła).
Trzeba by mieć WIELKĄ odwagę cywilną, aby robić coś innego niż wszyscy. A nawet gdyby się to chciało robić, to trzeba by jeszcze stoczyć bitwę z rodzicami, bo to oni najbardziej by "po głowach" od sąsiadów dostawali.
Tak więc dopiero teraz, kiedy nieco uwalniam się od wpływu rodziców, postępuję bardziej "po swojemu".
Czy była to "psychoza tłumu" ? Ja bym to bardziej tradycją nazwała. Księdza trzeba przyjąć, bo trzeba. Do kościoła trzeba iść, bo co sąsiedzi powiedzą. ( miałam sąsiadke, która wiedziała ile u którego sąsiada ksiądz był. Co do minuty. Siedziała w oknie i czas liczyła. Fajnie, co ? )

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Stycznia 14, 2014, 02:39:01 pm
Bardzo niefajnie...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 14, 2014, 02:52:02 pm
mnie wkurza tylko skomplikowana procedura apostazji, nie życzę sobie figurować w rejestrach instytucji do ktorej się z własnej woli nie zapisywałam, powinno wystarczyć oświadczenie zgłoszone w dowolym kościele, ktoś powinien w końcu coś z tym zrobić, ktoś w sensie państwo
poza tym to mnie te sprawy nie obchodzą ;)
Aquillo z tego co wiem, to należy  własnie złożyc oświadczenie, mieć jakiegoś świadka , który potwierdzi  ,ze nie chodzisz do kościoła czy co tam jeszcze i powinno się udać. Jak ktoś czegos bardzo chce to to zrobi.
Ja z kolei nie rozumiem ( nie chce oceniać ,ale po ludzku nie rozumiem ) właśnie osób ubiegających się o "wypisanie " z kościoła. Ok, nie chcę, nie wierzę,nie chadzam  na msze,  ale po co mi potwierdzenie na piśmie? W jakim celu? Sorx ,może mi wytłumaczysz?. Bardziej rozumiem ,ze gdzies tam  w takim przypadku muszą wykonać niestety papierkową robotę w kościele , bo jak ktoś był  zapisany przez rodzicow przy Chrzcie św. to trza to teraz odkręcić.
Co do tematu - wszyscy tłumnie do kościoła i na religię:
kiedys  to może był większy problem , bo większość dzieci była katolicka, ale teraz? U Zuzi w LO było kilku kolegow chodzących na tzw etykę zamiast religii. Chociaz w tamtych czasach to PZPR wtykało się w to kto i dlaczego bierze komunię. MOzna było mieć inne, wielkie  nieprzyjemności .
Takich ludzi jak twoja sąsiadka Dani jest nadal bardzo wielu. W każdej dziedzinie zycia takie się   hmm...nie chce się wyrażać  znajdą. Tylko czy powinnismy przejmować się , sugerować opinią takich osób?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 14, 2014, 03:12:22 pm
Ja z kolei nie rozumiem ( nie chce oceniać ,ale po ludzku nie rozumiem ) właśnie osób ubiegających się o "wypisanie " z kościoła.

Nie wiem, co myśli Aquila, ale mnie po prostu wkurza, gdy media podają, że 90% Polaków to katolicy. Myślę, że jest inaczej, natomiast fakt przynależności, czyli figurowania w księgach kościelnych, jest niby dowodem na prawdę powyższych danych. Dane te pociągają  za sobą wiele różnych ustaleń społecznych.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 14, 2014, 03:28:12 pm
Media podają statystyki. Czy wszyscy zarabiają średnią krajową?, nie. Więc i z wyznaniami jest podobnie. Ksiądz płaci podatek od ilości osób w parafii, a nie od ilości chodzących do kościoła. Jeśli na terenie danej parafii nie ma innego wyznania to statystycznie 100% katolików. Ot i cała matematyka.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 14, 2014, 03:30:35 pm
Ja z kolei nie rozumiem ( nie chce oceniać ,ale po ludzku nie rozumiem ) właśnie osób ubiegających się o "wypisanie " z kościoła.

Nie wiem, co myśli Aquila, ale mnie po prostu wkurza, gdy media podają, że 90% Polaków to katolicy. Myślę, że jest inaczej, natomiast fakt przynależności, czyli figurowania w księgach kościelnych, jest niby dowodem na prawdę powyższych danych. Dane te pociągają  za sobą wiele różnych ustaleń społecznych.




Acha, o to chodzi. No, to prawda ,ale to do rodzicow  teraz trzeba by mieć pretensje.  Jestem za tym, by  przynaleznosc do kościoła, czy religię , wybierały już osoby dorosłe,świadome.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 14, 2014, 03:34:03 pm
Manie pretensji to kiepski stan ;) Lepiej chyba wziąć sprawy w swoje ręce i się wypisać :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 14, 2014, 03:34:39 pm
A jak dorosły ma wiedzieć, czy chce, czy nie, jak nie poznał. W jaki sposób ma dokonać wyboru.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 14, 2014, 03:47:38 pm
Normalnie, tak jak dokonujemy wielu innych ważnych wyborów w swoim życiu. Najpierw mając otwartą głowę dzięki rodzicom, później mając dużo wiedzy dzięki możliwości zaspakajania swojej ciekawości, ale głównie dzięki dojrzałości osiąganej stopniowo, dzięki rozwojowi do podejmowania decyzji.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 14, 2014, 03:54:48 pm
Manie pretensji to kiepski stan ;) Lepiej chyba wziąć sprawy w swoje ręce i się wypisać :)
Dokładnie tak  ;)
Lulu , jak się czegos chce, to się i  pozna i  zapragnie. Rodzice mogą  tez poznawać dziecko z religią ,jakąkolwiek ,a dorosłe powinno samo decydować. Co oczywiście nie oznacza ,ze i dorosłemu się nie odechce tego lub mu obmierznie  po kilku latach jak z wieloma sprawami w życiu bywa. ( bo iluż dorosłych jest tak naprawdę dojrzałych???)
Jest dla mnie nie do pojęcia łatwość otrzymywania rozwodów kościelnych.Rozumiem jak jest prawdziwa przyczyna , ale ile jest takich naciąganych??
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 14, 2014, 03:57:11 pm
Ksiądz płaci podatek od ilości osób w parafii, a nie od ilości chodzących do kościoła. Jeśli na terenie danej parafii nie ma innego wyznania to statystycznie 100% katolików. Ot i cała matematyka.

Lulu a o jaki podatek chodzi ??... bo chyba nie do US ??
Pewnie chodzi, że dochody z tacy zbierane w jedna konkretną niedzielę miesiąca są przekazywane do diecezji na utrzymanie purpuratów, którzy jeżdzą drogimi samochodami i np. hodują daniele !!
Cała instytucja Kościoła jest konserwatywna, roszczeniowa i skostniała, zwłaszcza w naszym kraju.
Papież Franciszek usiłuje pokazać jak isć z "duchem_czasu" .... wytyka błędy duchownym i dlatego boję się, że długo może nie pożyć, jest niewygodny  ::((

Dodam jeszcze, że nie jest mi wstyd, że to napisałam.  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 14, 2014, 04:00:00 pm
Parabola ,dlaczego w ogóle przychodzi ci do głowy ten wstyd??? :o :o :o
To prawda ,ze kościołowi są potrzebne wielkie zmiany, wielkie reformy. Obysmy ich doczekali.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 14, 2014, 04:01:09 pm
Lulu z potrzeby zrozumienia świata, cierpienia.....
A reszta to w dużej mierze zależy jakich ludzi spotkają na swojej drodze. Czy są świadectwem wyznawanej wiary, czy jej zaprzeczeniem.
Nie oszukujmy się z faktu ochrzczenia, czy chodzenia na religię nie staniemy się katolikami, czy wyznawcami innej religii. Wiara to wg mnie łaska, która najpierw trzeba potrzebować, potem o nia się modlić i zgłębiać daną religię, by z czasem stwierdzić, że się chce być jej wiernym.
Z deszczem ani z wolą rodziców ona nie spada na nas. xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Stycznia 14, 2014, 04:02:03 pm
Parabolka...I niech Ci nie będzie wstyd. To, co u kleru obserwuję w moim otoczeniu, to się w pale nie mieści. A o Franciszku, wiesz że to samo pomyślałam? ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 14, 2014, 04:02:41 pm
Moja droga Agawo, "głównie dzięki dojrzałości osiąganej stopniowo, dzięki rozwojowi do podejmowania decyzji".
Żeby coś osiągać stopniowo, to trzeba zaliczyć te stopnie, prawda?

Mam obrazek z dzieciństwa, maj, ja szykowałam się do I komunii. Przyszła do nas uczennica mojej mamy (w tym czasie mama pracowała w szkole), zobaczyła moją sukienkę wiszącą na wieszaku. Zainteresowała się, co to jest (była to biała sukienka ze złotym haftem liturgicznym), więc moja mama powiedziała, że ja idę do I komunii, a ona powiedziała, ja też bym tak chciała. Mnie zdziwiło to ogromnie, była w moim wieku, chciałam coś na ten temat mówić, ale mama skierowała rozmowę na inny temat. Po jej wyjściu powiedziała mi, że ta dziewczynka należy do jehowych.

Podatek od każdej głowy, i jeśli się nie mylę, to albo do US, albo do Gminy (coś jakby działalność).
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 14, 2014, 04:07:26 pm
Lulu ok, poznawać , to zaliczać stopnie . Tak jak powoli  uczymy się jezyka ,a dopiero na końcu zdajemy egzamin i dostajemy swiadectwo.
NIe za bardzo rozumiem ten przykład z sukienką. Co słonko chciałaś  przez to powiedzieć? Bo  ja zrozumiałam ,ze kolezance było przykro z powodu fajnej kiecki jaką miałas załozyc. A to chyba nie o to biega w sakramentach. NO i mama jehówki tez poniekąd wciągnęła ją na siłę w religię.U nich to jeszcze większe są obostrzenia i wymogi.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 14, 2014, 04:13:01 pm
Podatek dochodowy od osób prawnych, ale dziwna to ta osoba prawna  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 14, 2014, 04:16:17 pm
mama skierowała rozmowę na inny temat.

Miałaś mądrą mamę, Lulu :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 14, 2014, 04:21:21 pm
Amorku, miałam na myśli, to, że jeśli nie mamy mocnego "kręgosłupa", można nami sterować, manewrować, nawet dorosłym. W taki razie jak bardzo dziecko jest narażone na tego typu możliwości. Ta dziewczynka, zobaczyła ładna sukienkę ... to wystarczyło, aby w tym momencie już chciała.
Myślę, że bardzo potrzebne są nam stałe punkty odniesienia. Pewnie dla różnych osób będą różne, ale powinny być stale. Nie mam zamiaru przekonywać kogokolwiek, że  religia jest właśnie tym.
W przypadku dziecka, trzeba, tak ja uważam, wskazać drogę ... jaką, to już każdy rodzic musi zdecydować sam.

Agawo, wiem :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 14, 2014, 04:25:59 pm
Agawo, wiem :)

Wiem, że wiesz :) Inaczej nie byłabyś taka jak jesteś :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 14, 2014, 04:31:19 pm
   Lulu zgadzam się z tobą ,ze jeśli religia jest krzewiona w mądrym domu, przez mądrych ludzi stosujących się do nakazow wiary , nie zakłamanych ,mocno wierzących i po prostu dobrych , to daje niesamowite pozytywne efekty. Własciwy  przykład chyba przeważnie daje właściwe  płody. TYlko to takie rzadkie.
A teraz z innej beczki.
 Dziewczyny, odkryłam przed chwilką cos przepysznego i zdrowego. Tahini to pasta sezamowa , można zrobic samemu z nasion sezamu.Chcę nad cholesterolem popracować ,zaczynam znow budwigową kochać ,ale uzalezniona od deserku jestem bo ostatni rok nic tylko piekłam.Znalazłam tahini w lodowce, posmarowałam kromeczkę , a jako ze bezsmakowe dodałam ciupinke syropu z agawy. BOskie "ciasteczko"- smakowało jak chałwa która kocham! POlecam bo zdrowe i o niskim indeksie glikemicznym , a niebo w gebie!  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Stycznia 14, 2014, 04:32:19 pm
Dziewczyny, kościół_kościołem, ale JAKI ksiądz był u mnie !!!!!!
 Rany, jaki przystojniak. Nie taki śliczny_cudny, tylko facet_normarnie.
I miły przy tym. :)
Dzieciak postanowił się nie odzywać. >:D Dobra strategia. Nikt go wtedy nie zaczepia. Nie gadam i tyle.  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 14, 2014, 05:57:10 pm
Aquillo z tego co wiem, to należy  własnie złożyc oświadczenie, mieć jakiegoś świadka , który potwierdzi  ,ze nie chodzisz do kościoła czy co tam jeszcze i powinno się udać. Jak ktoś czegos bardzo chce to to zrobi.

pono nawet dwóch świadków ! czy to nie paranoja ? czemu moje oświadczenie nie wystarczy, posiadam pełnię praw obywatelskich, nie jestem ubezwłasnowolniona, więc jakim prawem mogą ode mnie żądać potwierdzenia mojego bezbożnictwa przez świadków ?no trafia mnie szlag, czemu nie wystarczy MOJE potwierdzenie; poza tym musiałabym to zrobić w miejscu chrztu, nie byłam tam ponad 10 lat i jest mi nie po drodze; do firmy z której chcę usunąć dane pisze maila i gotowe, tutaj powinno być tak samo !

Cytuj
Ja z kolei nie rozumiem ( nie chce oceniać ,ale po ludzku nie rozumiem ) właśnie osób ubiegających się o "wypisanie " z kościoła. Ok, nie chcę, nie wierzę,nie chadzam  na msze,  ale po co mi potwierdzenie na piśmie?

napisałam to w poście do Dany, nie chcę mieć z kk nic wspólnego, nic mnie z tą instytucją nie łączy, przeciwnie - jestem jej wręcz wroga ideowo; dlatego nie chcę figurować w ich statystykach; ale spoko - nie spędza mi to snu z powiek, tylko gdzieśtam deko uwiera

chciałam tylko jeszcze napisać, że z kk zerwałam w wieku lat nastu, mieszkałam wówczas w dziurze zabitej dechami, ludzie może i gadali (kto by tam słuchał), ale nikt mnie na stosie nie spalił, z krzyżem i czosnkiem za mną nie latali; nie jest tak źle, tylko trzeba mieć ciupinkę odwagi i duszę rebelianta  xhc xhc
w liceum formalnie nie chodziłam na religię, ale zdarzało mi się uczęszczać jakoby nieoficjalnie jak moja klasa miała zajęcia z fajnymi księżmi, w atmosferze wzajemnego szacunku - było bardzo fajnie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Stycznia 14, 2014, 06:22:10 pm
Troszkę i czasy się zmieniły. Moje czasy "podstawówkowe" to lata 74 -82.
A z czosnkiem to za wampirami się biega, a nie za ateistami.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 14, 2014, 06:26:56 pm
mylą mi się różne zabobony  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 14, 2014, 06:38:27 pm
xhc dobre  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 14, 2014, 06:45:55 pm
A u mnie sypie od kilku godzin śnieg, na sankach już można jeździć. Tylko nie jestem przekonana, że mnie to cieszy.  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 14, 2014, 07:26:03 pm
   ....jeśli religia jest krzewiona w mądrym domu, przez mądrych ludzi stosujących się do nakazow wiary , nie zakłamanych ,mocno wierzących i po prostu dobrych , to daje niesamowite pozytywne efekty. Własciwy  przykład chyba przeważnie daje właściwe  płody. TYlko to takie rzadkie.
a mnie właśnie taki właściwy przykład moich rodziców...zwłaszcza mamy....stosujących się do nakazów wiary wręcz odstręczył od kościoła
byłam zmuszana do chodzenia na wszelkie gorzkie żale, majowe, rekolekcje
nawet w wielką sobotę ze świeconym moje koleżanki szły każda z koszyczkiem...pogadać se mogły......a ja rodzinnie z rodzicami...dzieciakami
bosssszzzzee.....jak ja nie cierpiałam tych rodzinnych obrządków....jak zazdrościłam koleżankom, których rodzicom wystarczyło wysłać je na niedzielną  mszę
już w podstawówce sobie przyrzekłam, że jak będę dorosła i wyprowadze się z domu.....to nareszcie nie będę musiała chodzić do kościoła

a więc prowadzenie jakąś drogą  i dawanie dobrego przykladu nie zawsze osiąga skutek i daje plony........jeśli to nie ta droga.....i wiedzie się nią "na siłę"
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 14, 2014, 07:37:02 pm
...jak zazdrościłam koleżankom, których rodzicom wystarczyło wysłać je na niedzielną  mszę

hehe, mnie tak wysyłali, a przez okno śledzili czy dobrze idę  ??? nawet z okna było widać drzwi kościoła  :( Ino bocznych od zakrystii nie było widać  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 14, 2014, 07:56:03 pm
Żle mnie zrozumiałas Różyczko .Uważam ,ze nadgorliwośc jest gorsza od faszyzmu. I to ,ze ktos biega do Koscioła codziennie wcale nie oznacza ,że jest najlepszym wierzącym i doskonale stosuje się do nakazów wiary.( nie mam na myśli twojej mamy). Nie ma obowiązku chodzenia na gorzkie żale itp. Obowiązkiem jest uczestniczenie we Mszy św co niedzielę i w dni świąteczne .Zmuszanie dzieci do czegos wbrew nim samym, a radosne pokazywanie ,że cos wspólnie fajnego możemy przeżyc to ogromna różnica .Małe dzieci łatwiej wciagnąc do takiej zabawy ,starsze już trudniej.Wtedy sprawdza się  własnie przebywanie z rówieśnikami- chociażby takie chodzenie z koszyczkiem, czy wspólnoty ( oczywiście nie ma idealnych rozwiązań). Są kościoły gdzie  specjalne msze dla dzieci i młodzieży przyciągają tłumy. TYlko potrzebny jest ksiądz z charyzmą.  W ogóle żeby "zarazić" czymś  innych wcale nie jest łatwo .Dobry przykład to nie leżenie krzyżem  w Kościele , no ale nie będę tu ewangelizacji prowadzic! :)
 Pewnie ,że można być wspaniałym ,dobrym człowiekiem nie będąc wierzącym ,ale rozmawiamy tu o Kosciele i wierze. Być wierzącym ( nie tym zmuszającym rodzinę  do odwiedzania kościoła) ,ale i mądrym ,dobrym i  przykładnym to bardzo trudne i może rzadkie.

Dodam ,że ja pochodzę z rodziny w której nikt nie chodził do kościoła! :D  A największy wpływ na mój początek z wiarą,religią miała moja tesciowa. I własciwie do koscioła  tak naprawdę ,czyli jako wierząca zaczęłam chadzać( z moim męzem ,którego tesciowa nie mogła zagonić do kościoła :)) przy okazji pierwszej komunii Zuzi. Wyspowiadałam się jako straszna grzesznica ;) i zaczęła się odmiana we mnie samej - wierzcie ,nie wierzcie ,ale zdecydowanie na lepsze! I nie raz nie dwa stwierdzilismy z Olkiem ,ze dzięki  wierze   przetrwaliśmy   bardzo trudne chwile. Bynajmniej nie o chorobie mówię !Amen
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Stycznia 14, 2014, 08:28:57 pm
Bardzo się cieszę, że religia nie jest moim"punktem odniesienia"...Już nie jest.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Stycznia 14, 2014, 08:34:22 pm
Sasky temat sam się pojawił w związku z tym, że jednych cieszy, a innych smuci wizyta księdza po kolędzie xhc

A dlaczego chcesz wysłać dziecko do komunii, jeśli nie chcesz mu drogi pokazać. Jeśli zechce to pójdzie w swoim czasie, a teraz to jakoś wytłumacz dziecku.
Największa farsę to ludzie sami robią. I nie ważny jest sakrament, jakim jest komunia i do którego wg mnie dzieci w większości przypadków nie dorosły, a impreza, przyjęcie często w restauracji, prezenty. Na myśl o tym zjawisku, aż dreszcz mnie przechodzi (ale złości). Czy nie można wybrać sobie innego dnia na świętowanie :o

Dana
Droga jest napisana w cudzysłowiu  :)

Ja ... nie jestem dobrym przykładem na pokazywanie tej "drogi".
Bo drogę ... to ja mu pokazuję kochając i wychowując go na co dzień.

Obiecałam przy chrzcie ... więc się głowię.
Potem ... zrobi, co będzie uważał.

I oby to nie było tak zabójcze ... jak w przypadku Środkowego przy bierzmowaniu: Kacper chodził - jak ksiądz przykazał - z indeksem na wszystko, co miał w nim wydrukowane i "do zaliczenia" dopuszczającego do sakramentu. Ja na niektórych formach "kościelnych spotkań z Bogiem" ... w życiu swoim nigdy nie byłam, a on był !!!
Zaliczył bezboleśnie ...
... po czym tyle go w kościele widziano.
(a wierz mi: mądry, rozsądny i spokojny to dzieciak, jak na 17-latka  :) )



Temat płynie ... jak rzeka  ;)

Pozdraviam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 14, 2014, 09:04:53 pm
Jeżeli bolące głowy mają wpływać na poziom i wartkość dyskusji,
to życzę Wam dziewczynki, żeby Was te główki częściej bolały  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Stycznia 14, 2014, 09:09:30 pm

współczuje :(
Amor ładnie napisane:)

Aquila  u nas jest tak, że nawet osoby z kościołów protestanckich oficjalnie należą do kościoła katolickiego. Oni mają trudności, żeby się wypisać a co dopiero ateiści, którzy wg  kościoła zawsze mogą jeszcze zmienić zdanie.

Religia, Kościół to jedno a wiara, duchowość, mistycyzm to coś zupełnie innego. Ja Cie namawiam do poszukiwań:)
Moje zranienia czy bunt nigdy nie spowodowały odejścia od Boga i zwątpienia w Niego.
Bardziej szukam, chce zrozumieć np. od wczoraj zaczęłam kurs on line Modern European Mysticism and Psychological Thought :)
 Jakbym patrzyła na kościół jako na księży i na to co oni wyprawiają to na pewno sama bym też złożyła ten akt apostazji. Myślę sobie, że księża w tym biskupi to przede wszystkim ludzie tak samo ułomni i grzeszni jak my a może nawet bardziej.
Na kościół można tez spojrzeć jak na wspólnotę osób.  To mogą być znający się sąsiedzi, grupa znajomych albo szerzej jakaś wspólnota - kółko różańcowe, odnowa itp. Jeśli się chodzi na msze z ludźmi, których się zna to spotkanie w tym kościele to zupełnie inne doświadczenie.  Księża się zmieniają a wspólnota zostaje.
Kościół to też duch św, aniołowie.... rzeczywistość duchowa i to już inna rzecz. Są ludzie którzy tego potrzebują i szukają i co najważniejsze doświadczają. :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Stycznia 14, 2014, 09:11:13 pm
Jeżeli bolące głowy mają wpływać na poziom i wartkość dyskusji,
to życzę Wam dziewczynki, żeby Was te główki częściej bolały  ;)
A najfajniejsze jest to, że nikt się nie obraża, fochów nie strzela, nie odsądza innych od czci i wiary i nie uważa, że jego racja jest najważniejsza :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 14, 2014, 09:17:53 pm
Tak rzeczywiście, to jest to co sobie najbardziej cenię  :)
Pewnie nie tylko ja.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 14, 2014, 11:31:41 pm

A najfajniejsze jest to, że nikt się nie obraża, fochów nie strzela, nie odsądza innych od czci i wiary i nie uważa, że jego racja jest najważniejsza :)


Święte słowa Dani  :)
I o to chodzi żeby podyskutować a nie skakać sobie do oczu  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Stycznia 14, 2014, 11:52:46 pm
No...nie chwalta dnia... >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 15, 2014, 12:58:16 am
A co Perełko planujesz atak :-\ :-*

Sasky zrozumiałam Twoje słowa i co oznacza droga.

Jak minął dzień  ???
Ja jak zwykle kuszę, ale tę dyskusję to najchętniej przeniosłabym do reala, bo sporo chciałabym napisać, a paluchy bolą.  :-*przed snem
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Stycznia 15, 2014, 02:38:02 am
Już za późno... >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 15, 2014, 11:48:43 am
Perło faktycznie po trzeciej to normalne ludziska śpią, a nie przygotowują się do ataku, cokolwiek on miałby oznaczać xhc
Ja poszłam spać kole drugiej, ale za to wstałam po dziesiątej. :-\
Poprzestawiałam sobie dzień z nocą. Może bliżej wiosny wrócę do wcześniejszego wstawania. Teraz na dworze szaro buro; nie ma się d czego spieszyć :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Stycznia 15, 2014, 12:39:13 pm
Dana, ale jakiego ataku ?
Przecież to zwykła wymiana zdań. ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 15, 2014, 02:03:43 pm
Dani naturalnie. To była tylko żartobliwa (wg mnie) odpowiedź na post Perły, co by nie chwalić dnia przed zachodem... Taka bez sensu zaczepka.
Jestem otwarta na wszelakie dyskusje i szanuję wszystkich (z wyjątkiem chamów) .
Buziak dla Ciebie  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Stycznia 15, 2014, 02:48:26 pm
Bardzo mnie dziś ucieszyło, że kilka złociszy zostało w mojej kieszeni
za dwa wykroczenia chciała mnie nasza policja ukarać
ale trochę pomarudziłam, trochę się pouśmiechałam i darowano winy me
mam chyba dar przekonywania ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 15, 2014, 03:05:40 pm
No i piękny uśmiech! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 15, 2014, 03:06:47 pm
a cóż to koleżanka zmalowała, ze siem policji naraziła  ???
Keluś i wykroczenia...niedowiary 
;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Stycznia 15, 2014, 03:08:31 pm
Dwa wykroczenia na raz ???!!! ;)
Nie przesadzasz troszkę ?
Zostaw sobie troszkę " na potem". xhc
Najważniejsze, że uśmiech działa. ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Stycznia 15, 2014, 03:15:00 pm
nie wiem, czy to do ucieszenia czy nie bardzo ;)
zmotywowana przez mojego serdecznego kolegę założyłam sobie konto na fb, co do którego mówiłam że w życiu nie założę, hehe
narazie nie ogarniam, o co tam chodzi

ale w wolnej chwili poszukam, jak się to konto kasuje ;)
bo coś czuję, że to jednak nie dla mnie
aa, i Perłę naszą tam znalazłam i chyba (nie jestem pewna) zaproszenie wysłałam

p.s. Perło, jak zobaczysz zaproszenie od dziwnego ktosia (bez foty) o inicjałach nieszczęsnych BK, to ja  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Stycznia 15, 2014, 03:21:24 pm
zaparkowałam kole apteki
chciałam wpaść i wypaść, bo do pracy na 8.00
a pilnie potrzebowałam antybiotyku na bolące, zapalne dziąsło
puściutko wszędzie i nagle niebieskie autko z migającym światłem się zjawiło :(
w miejscu niedozwolonym, wzdłuż podwójnej ciągłej sobie stałam ::((
dostałam pouczenie, mam sobie powtórzyć znaki :D

betty - do ucieszenia bez dwóch zdań, żaden ze mnie pirat drogowy,
zobaczyłam P i sobie stanęłam (od zawsze tam stały auta)
a pod P była strzałka, której nie zauważyłam, hehe

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Stycznia 15, 2014, 03:34:20 pm
=1]http://kultura.wp.pl/gid,16325889,galeria.html?T[page]=1 (http://kultura.wp.pl/gid,16325889,galeria.html?T[page)
troszkę tu jest na temat, który wczoraj poruszałyśmy.  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Stycznia 15, 2014, 03:57:17 pm
no ja właśnie wypuściłam księżula UFFF

dałam ofiarę na kościół a uny w żarcik uderzył "to już mam iść?"  xhc

teraz jeszcze ino wywiadówka u synusia  >:D
potem kino
i koniec atrakcjów na dziś
 


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Stycznia 15, 2014, 04:00:11 pm
Ja dziś lecę na spotkanie łódzkich amazonek...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 15, 2014, 05:01:20 pm
Kela, ja ich zawsze biorę na "mizerną pensję budżetówki"  ;)
jeszcze nigdy nie zapłaciłam
pouczenie i do domu  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 15, 2014, 06:11:50 pm
Bardzo mnie dziś ucieszyło, że kilka złociszy zostało w mojej kieszeni

to jest powód, żeby za zaoszczędzone pieniądze kupić coś dla siebie, torebkie nowom czy cuś  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Stycznia 16, 2014, 06:00:22 pm
.......to się liczy do statystyk, a statystyk używają do swoich celów, potem mówiąc, że jest tyyyyyle katolików, bo tyle ochrzczonych, a ja se tego nie życzę, bo kk jest mi ideowo całkowicie obcy; z każdej instytucji niepaństwowej mogę "zabrać" bez problemu swoje dane, to czemu nie z kk; ostatnio nawet coś giodo o tym mówił, może coś się w końcu ruszy w tym temacie;

Najszłam coś na ten temat w necie.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Bp-Wojciech-Polak-proboszczowie-zaskarza-decyzje-ws-odnotowania-apostazji,wid,16334916,wiadomosc.html (http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Bp-Wojciech-Polak-proboszczowie-zaskarza-decyzje-ws-odnotowania-apostazji,wid,16334916,wiadomosc.html)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 17, 2014, 05:50:47 pm
Byłabym pewnie nie pamiętała, ale Agatka, zapytawszy mnie o coś na priw., wywołała wspomnienia. Otóż dokładnie rok temu pomyślną wymianą ekspandera na silikon zakończyłam mą sławetną jedno-wielo-ponadczasówkę  :D Jakaż ja wtedy byłam zła na "mojego" Doktorka! Już mi minęło :) Nie wiem, czy to powód do radości, ale co szkodzi poświętować? ;) /dlaczego nie mamy pod ręką emotki alkoholowej ???/

Dygresja:
He, he, mam 5 letni cykl ingerencji chirurgicznych ;D:
1998r. - na 30 urodziny przekłułam sobie uszy;
pierwsza mastektomia - lipiec 2003 (prezent na 35 urodziny ;) );
rekonstrukcja tejże piersi - październik 2008 (40 latek);
druga gadzina i mastektomia z jednoczasówką - rozpoczęta w maju 2011 (niekontrolowany poślizg jakiś, bo to jeszcze nie minęło 5 lat, ale... chwilę trwało, zanim się skończyło, a zakończenie - 2013 - wypadło akuracik w piątym roku xhc)

Czyli powinnam mieć tera ze 4 lata spokoju :)

A, i jeszcze na usg onych cycków dziś byłam - ponoć wsio ok :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 17, 2014, 08:04:01 pm
Czyli powinnam mieć tera ze 4 lata spokoju :)
A, i jeszcze na usg onych cycków dziś byłam - ponoć wsio ok :D

I niech będzie już spokój z tym cięciem, nawet i dłużej.
Fajnie, fajnie, z tem usg  :oklaski:

(ale fajowskie emotki)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 17, 2014, 08:17:00 pm
:greensmilies-021:

hehe, od razu mi się buzia uśmiechnęła  :greensmilies-021:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 17, 2014, 09:20:28 pm
Hamaczku limit operacji masz wyczerpany. Zostaw chirurgów innym :)
A tak na marginesie, było sobie uszów nie przekuwać, może by nie było dalszego ciągu xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Stycznia 17, 2014, 09:39:18 pm
Balanga u Hamaczka  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 17, 2014, 09:47:46 pm
hihi, też sądzę, że to wszystko przez uszy  ;)

hamaczku, już rok minął od zakończenia sławetnej jedno_wielo_ponadczasówki?
gratulacje i Twoje zdrówko!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Stycznia 17, 2014, 10:06:45 pm
Ja proponuję, co 5 lat coś se przekłuć i po problemie.  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 17, 2014, 10:08:06 pm
dani! Ty to masz łeb!!!

 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 17, 2014, 10:18:15 pm
taaaaaa
wrzoda na d...ie...jak już nie będzie co xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 17, 2014, 10:56:37 pm
A co to za impreza ? Ja powinnam stawiac,ale może jutro ,pojutrze! Dzis jeszcze z lekka oszłołomiona i rozedrgana! Hamaczku  piękne rocznice!! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 18, 2014, 10:51:11 am
http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20140117/POWIAT01/140119560

  >:(    >:(    >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 18, 2014, 11:52:08 am
Matko świento, mam rozbierać choinkę, a mi się doopy nie kce ruszyć, nie cierpię tego robić  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Stycznia 18, 2014, 11:57:40 am
oj jak fajnie, ze ja mam sztucznom_małom  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 18, 2014, 11:59:21 am
Kłującom niestety  ::((
Dlatego latam jak "wściekła" po necie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 18, 2014, 12:08:09 pm
No dobra, nie ma już wyjścia, (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0shoot.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/), takie coś na nią wezmę. 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Stycznia 18, 2014, 04:50:16 pm
Hamaczku - za zdróweczko Twoje!
Tandem Dani- Róża niezawodny  xhc xhc xhc!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Stycznia 18, 2014, 04:53:24 pm
Aż poszłam sprawdzić, co ja tam nasmarowałam wczoraj  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 18, 2014, 11:07:10 pm
 xhc

Dobrze już było - wczoraj, no to dziś odmiana.
Podbiłam sobie rano oko, drzwiczkami od auta >:( Nie ma się z czego śmiać ;), teraz mam już wielkie, granatowe limo >:( Mam nadzieję, że na to można iść na kilka dni na L4, bo za wielkie, żeby zamaskować... Smaruję żelem z arniki na zmianę z heparyną i robię zimne okłady herbaciane. Chętnie przyjmę inne cenne rady!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 18, 2014, 11:08:44 pm
 xhc
sory
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agata68 w Stycznia 19, 2014, 01:19:33 am
hamaczku ty to naprawdę masz co swietowac.nie jedna butelka szampana by pekla ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Stycznia 19, 2014, 02:26:23 am
..."oczi cziornyjeeeee"... :D [czas założyć drzwiom od autka 'niebieską_kartę" ;p]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Stycznia 19, 2014, 10:03:34 am
hamaczku
nie wiem czy już nie za późno
ale na śweże takie cusie - dobrze działa posmarowanie masełkiem
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 19, 2014, 10:56:59 am
hamaczku
nie wiem czy już nie za późno
ale na śweże takie cusie - dobrze działa posmarowanie masełkiem

No cheba za późno... O paście do zębów w necie czytam, ale się boję, że cool_mint mi oko wypali xhc A tu ze Starszym trza na zakup gajerka wyskoczyć do ludzi >:( Cheba pojadę do innego miasta ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 19, 2014, 10:58:31 am
se załóż czapkę_kominiarkę i ciemne łokulary i ............. chyba Cie nie rozpoznajom  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 19, 2014, 10:59:09 am
O ja pierdziordziam  xhc, nie znam żadnego sposobu.
Aleś gapa  ;)

Oooooooooo, widzę, że Agata dotrzymała słowa  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 19, 2014, 11:04:40 am
To przez Młodego, super-kierowcę, któren mój samochód uszkodził >:( Nie powiedział, że drzwi się w związku z tym nie bardzo otwierają, więc je otworzyłam z normalnym rozmachem i schyliłam łeb, żeby się dostać do środka, a one natychmiast i z jeszcze większym rozmachem odbiły - kantem prosto pod moje oko :0ulan:
Tak więc są straty w sprzęcie i ludziach xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 19, 2014, 11:05:50 am
Kurka wodna  :0ulan:, całe szczynście, że oko całe  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 19, 2014, 11:49:57 am
O paście do zębów w necie czytam, ale się boję, że cool_mint mi oko wypali xhc

 :o pasta do zębów na wrażliwe miejsce ?
no ja bym się nie odżawyła
na pojedyncze pryszcze to tak (wysusza), ale nie na podbite oko  :o

może jakiś modny zaczes włosowy zrobić, zakrywający pół twarzy, coś jak emo-nastolatki noszom :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Stycznia 19, 2014, 01:51:40 pm
nie wiem, czy się śmiać, czy Ci współczuć :o
bo sama Twoja relacja troch bawi
ale z drugiej strony myślę, że to było niebezpieczne i powtórzę za Mirusią - dobrze, że oko całe
przykładaj zimne okłady z lodu albo żelowe zimne okularki (masz takie?)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Stycznia 19, 2014, 01:58:08 pm
Potwierdzam to, co Kela napisała. Zabawne, ale niebezpieczne. >:D
A Pilot też ma rację - drzwiom założyć niebieską kartę. Niech se nie myślą, że im wszystko wolno. ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Stycznia 19, 2014, 02:01:53 pm
założyć koniecznie, bo złośliwe są
też kiedyś oberwałam - jeszcze dobrze nie wysiadłam, a już je zamknąć chciałam
i oberwałam w łepetynę
o przytrzaśniętym palcu nie wspomnę ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Stycznia 19, 2014, 02:06:11 pm
Ta, też se kiedyś przytrzasnęłam głowę.
A pisałam wam, jak auto pod sklepem skopałam ?
Wysiadłam pod sklepem. Zrobiłam zakupy. Wyszłam. Stanęłam przed moim autem, klikam na pilota. Nic.
Znowu klikam. Nic.
Wściekłam się. Kopa mu w koło strzeliłam.
I zaczęłam się do drzwi dobierać. I coś mi zaczęło nie_pasować.
Kolor niby ten sam, ale coś nie_ten. Patrzę dokładniej, a moje auto dalej stoi.
A to stało na miejscu na którym przeważnie parkowałam. Ale nie tym razem. Wszystko 2 m od witryny sklepu. Ciekawe, co właściciel tego auta pomyślał, jak mu koło skopałam ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 19, 2014, 02:07:29 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Stycznia 19, 2014, 02:11:43 pm
dani, dobre xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 19, 2014, 02:18:15 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Stycznia 19, 2014, 02:18:57 pm
Dodam, że koło_choć_gumowe twarde jest i kopania nie polecam. Noga boli. >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 19, 2014, 03:40:27 pm
Dani (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0wink.gif)

ja kiedyś pomyliłam klatki w bloku (bo syćkie takie podobne) i się szarpałam dobre 10 minut z kluczem, aż ktoś wychodzący mnie wpuścił, się zorientowałam na drugim piętrze że coś nie tak
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 21, 2014, 09:13:59 pm
dzisiaj raczej sie wkurzyłam
i to podwójnie
i to na nasze państwo kochane
pierwsze wkurzenie - służba zdrowia (wyżaliłam się u siebie w wątku)
drugie wkurzenie - jakieś 20 minut temu,jak mi Młoda przyniosła wiadomość, że zmieniły sie przepisy w sprawie rekrutacji do szkoły ponadgimnazjalnej
Czaicie to: pierwszy semestr dobiegł końca, do początku rekrutacji zostały 4 miechy, a oni se przepisy (zasady punktowania) zmieniają
nieeeeee_ noooo, dzieci, uczta sie języków i jedźta gdzie pieprz rośnie,
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 21, 2014, 09:17:10 pm
(http://emots.yetihehe.com/1/pocieszacz.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Stycznia 21, 2014, 10:14:53 pm
Wczoraj ... się wkurzyłam.

Poszłam do gina (w rejonie, pierwszy raz, z powodów niezależnych ode mnie - czytaj: w luxmedzie zaproponowali mi termin na połowę lutego) po ... przedłużenie poszpitalnego L4, które było do wczoraj własnie.
Bo naczytałam się, że dwa miesiące można być.
Bo pomyślałam, że urlopu wypoczynkowego za czas zdrowotnego mi nie dali ... to se choć zwolnienie przedłużę.
Bo listę "do zrealizowania" jakiś czas temu zrobiłam, i kilka spraw długotrwających mi do zrobienia zostało.
Więc poszłam.
A gin, którego pierwszy raz widziałam na oczy, i który NIC o mnie nie wiedział, zapytał: a ile dni była pani na zwolnieniu? 30? To wystarczy!

Najpierw poczułam się jak ... wyłudzacz.
A potem się wkurzyłam.

I do teraz mnie ten wkurz nadal trzyma xhc
Choć zwolnienie zieleni się w teczce i jutro wyląduje na biurku u dyrekcji.

P.s. TOJKA, dołączam do Twojego biegu maratońskiego:
- wczoraj gin: przedłużenie L4
- dziś szpital: odbiór hist-patu
- jutro CO-I : płukanie portu
- w czwartek: konsultacja u gina (dziś miałam farta i się wcisnęłam) z histpatem
- w piątek: może medycyna pracy (a może dopiero na koniec zwolnienia?)
- w sobotę: cały dzień ... szkolenie

Dosyć!
Grunt, że w hist-pacie nie ma wzmianki o ... same-wiecie-o-czym.
Są cosie, których we wrześniu jeszcze nie było ... ale było-minęło i se ne wrati  ztx

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 21, 2014, 10:29:22 pm

Grunt, że w hist-pacie nie ma wzmianki o ... same-wiecie-o-czym.


no i tu się radujemy razem z Tobą  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 21, 2014, 10:31:09 pm
medycyna pracy - musi być na koniec zwolnienia
lekarz nie może wystawić zdolności do pracy w czasie trwania L-4
chyba, że jest to ostatni dzień L-4 a od następnego dnia idziesz do roboty

ciesze się ,że histopat czyściutki  :-*

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 21, 2014, 10:39:01 pm
Nio - ja też gratuluję wyniczku ztx
A wypoczynkowy za czas zdrowotnego się nie należy - no albo rybki, albo pipki >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 21, 2014, 10:57:30 pm
Za czysty hispopat  ztx hura hip hip  ztx
A skąpego lekarza - olać  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Stycznia 22, 2014, 10:29:56 am
z histo-patu dołączam do radości  :)
reszta na spoko  O0
lekarza unikać na przyszłość lub  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 22, 2014, 01:00:47 pm
toz ten doktor matoł jakiś...od zawsze słyszałam, że po takiej operacji to 6-8 tygodni się dochodzi do socjalizmu  ;)
z wyników cieszę się razem z Tobą  :)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 22, 2014, 01:06:54 pm
Ja również łączę się w radości z powodu wynikow! Obysmy tylko takie wieści miały na forum! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Stycznia 22, 2014, 03:10:55 pm
miło czytać takie wiadomości:) cieszę się:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 22, 2014, 03:29:40 pm
sasky ok dobzie ,dobzie  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Stycznia 22, 2014, 10:12:43 pm

A wypoczynkowy za czas zdrowotnego się nie należy - no albo rybki, albo pipki >:D

nie bardzo rozumiem o czym rozmawiacie
ale jeśli w czasie urlopu wypadnie L-4 to urlop nie przepada
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 22, 2014, 10:31:54 pm
ale jeśli w czasie urlopu wypadnie L-4 to urlop nie przepada

Nie przepada, można sobie odebrać później, ale jeśli w czasie urlopu wypada urlop /zdrowotny/, to już nie. Choć interpretacje bywają różne >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Stycznia 22, 2014, 11:58:08 pm
Dziękuję Wam za dobre słowa  :)



Jutro - wizyta u gina. Dowiem się, co znaczą te łacińskie literki z hist-patu. I dopytam, co to za ciemnobrunatna ciecz w torbieli na "ovarii dextri"  ;)

Niestety - onka dziś powiedziała, że ... przy mojej hormonozależności ... nie mogę brać preparatów przynoszących ulgę w menopauzie. Jedynie "uspokajacze"... . Najbardziej zależy mi na złagodzeniu bezsenności (za 10 dni wracam do pracy), więc taki ziołowy uspokajacz nie jest mi potrzebny (depresja i zołzowatość na razie mnie nie dopada  xhc)

Pożyjemy...popytamy...zobaczymy  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 23, 2014, 12:14:27 am
Ziołowe uspokajacze, łyknięte wieczorkiem, działają też na bezsenność - w moim przypadku np. Valused (waleriana, męczennica, chmiel) lub Dobry sen forte (to samo + melisa, magnez i B6).
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Stycznia 23, 2014, 12:37:54 am
W aptece wpadł mi dziś w ręce "Nervomix sen" (melisa i chmiel)
W domku już doczytałam (małe te literki na opakowce, a ulotki w środku - niet) pozostałe składniki:
L-teanina, żelatyna (!?), stearynian magnezu, E 171, E 172 i E 151 (wszystkie E to barwniki)
Ło matko!!!

Hamaczku
Ten Valused i Dobry sen forte mają coś dopisane "drobnym druczkiem"?

W necie znalazłam kilka preparatów, ale jak je dziś pokazałam once ... to mi je wszystkie odrzuciła (Promensil, Remifemin, Menofem...który wycofano)

Tyle mego z tej bezsenności, że książki przed snem (hłehłe) mogę poczytać, bo nie zasypiam już na drugiej stronie  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 23, 2014, 07:14:32 am

Hamaczku
Ten Valused i Dobry sen forte mają coś dopisane "drobnym druczkiem"?

Pojęcia ni mam :o Od lat nie czytuję ulotek ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 23, 2014, 07:42:03 am
Sasky,
ja od ponad czterech lat "jadę" na bellergocie.
Na noc zażywam 2 tablatki. Wybudzeń nocnych prawie sie pozbyłam.
Na inne, np. jak podała/ł hamaczek (?), nie reaguję w ogóle.
Nie czuję się po nim źle, o tym kiedyś pisała TOJKA.
Mój onek stwierdził, że jeśli pracuję, to tylko to, bo inne, możliwe oczywiście dla nas, są za słabe  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 23, 2014, 08:09:29 am
nervomix mix to jest bele_co
chyba trza by pól opakowania wziąć, coby zasnąć  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 23, 2014, 10:41:54 am
Zamiast nervomixu proponuję piwko. Też jest tam chmiel i ewentualnie herbatkę do tego z melisy, a nie sztuczne preparaty. :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 23, 2014, 11:42:37 am
Dana...z ust mi wyjęłaś
..właśnie miałam napisać, że chmiel najlepiej przyjmować naturalny  ;)
a podgrzać go jeszcze....sen murowany  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Stycznia 23, 2014, 01:54:51 pm
O ... to to to!


Piwo ... "wchodzi mi"  ;) tylko w upały.
Zimą ... to ja na grzanym winku (z dodatkami O0) jadę.

No ... chyba, że podgrzać też piwo, jak pisze rosa ... ?
Mam jeszcze Karlovačko i Ožujsko z wakacji.
Jeszcze nie przeterminowane  xhc

P.s. dodatki do piwa takie jak do wina?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 23, 2014, 02:35:45 pm
Piwko z przyprawami i miodem (niestety ca. łyżka, by przełamać jego gorycz) na gorąco jest super  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 23, 2014, 04:15:42 pm
Warka strong jest bardzo dobra, nie ma tej goryczki.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 23, 2014, 05:37:41 pm
piwo bez goryczki to nie piwo  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Stycznia 23, 2014, 06:01:19 pm
piwo bez goryczki to nie piwo  >:D

popieram w całej rozciągłości :)
właśnie dlatego nie lubię mocnych piw, bo są słodkie
blee
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 23, 2014, 08:24:41 pm
Tak zachwalacie ,że aż mi szkoda ,że  piwa nie lubię! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 23, 2014, 08:31:05 pm
A mnie dziś (tak w sprawie mrozów) ucieszyło, że w końcu przyszli panowie_szpecjaliści i zamontowali mi dodatkowy kaloryfer w sypialni i łazience  ztx I nareszcie mam cieplej  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 23, 2014, 08:39:38 pm
A mnie wkurzyło >:( Co? Oczywiście służba zdrowia nasza kochana >:( Dostałam dziś informację, że odwołują jutrzejsze wizyty u p.neurolog /czekałam od listopada czy początku grudnia/ i przerejestrowują na poniedziałek, na godz. 10 - 12.30, a że nie mogę o tej porze, to zaproponowano mi... koniec marca! Jakby to było z mojej winy, wrrrrr >:(

Nie dam się - bede sie awanturować :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 23, 2014, 08:54:35 pm
Nie dam się - bede sie awanturować :0ulan:
może Ci pomóc  :0ulan:
bom też wq...a na naszą "najukochańszą, najulubieńszą, najcenniejszą, no i naj_naj_naj" służbę zdrowia

jakby co, to jeszcze można skargę do NFZ napisać (bardziej wprawdzie dla własnej satysfakcji, ale....hm.... co se człek popisze to se popisze
Ja chyba będę w sprawie ortopedy pisać  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 23, 2014, 08:57:16 pm
Hamak, nie daj się  :0ulan:

*
Nie jestem wielką miłośniczką i znawczynią piwa, ale jeśli,
to rzeczywiście z goryczką. Lubię też te pszeniczne i te zza naszej wschodniej granicy. Kiedyś piłam też jakieś belgijskie, pycha  mnx

*

A mnie dopadło jakoweś mocne zmęczenie  >:(
Nic mi się nie kce.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 23, 2014, 09:11:03 pm
Mirusiu, pewnie to przesilenie, hihihehe, wiosenne  >:D
A piwo belgijskie najlepsze  mnx

O tzw służbie zdrowia pisac nie będę, bo przenikanie nie_fajne, a innych słów nie mam  :-X
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 23, 2014, 09:18:15 pm
Ale żadnej nazwy tego belgijskiego nie pamiętam, he, he, he........ xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 23, 2014, 09:28:34 pm
Śwagra mam w Belgii - ale un ino winiacze przywozi ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 23, 2014, 09:29:33 pm
Ja pamiętam takie wiśniowe  piwo belgijskie mnx Kriek się nazywa  mnx A wina też pyszne były  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Stycznia 23, 2014, 09:35:08 pm
Piwo piję rzadko. Nie przepadam
A wybieram...po butelkach. Musi być ładna i lekko dziwaczna. >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 23, 2014, 09:37:24 pm
Ja tak wina wybieram  ztx Ładna naklejka gwarantuje smaczną zawartość  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 23, 2014, 09:38:40 pm
a ja dziś piłam pyszne piwo czekoladowe (lubuskie) - taki ze mnie smakosz piwny  ;)
naklejkę ma ładną - z tabliczką czekolady  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Stycznia 23, 2014, 09:41:10 pm
Nie dam się - bede sie awanturować :0ulan:
może Ci pomóc  :0ulan:
bom też wq...a na naszą "najukochańszą, najulubieńszą, najcenniejszą, no i naj_naj_naj" służbę zdrowia (...) 


Dzwoniła dziś Przyjaciółka - mocno wkur...na na ........... hydraulika !!!

Może połączycie siły?  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 23, 2014, 09:56:00 pm
Kriek  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 23, 2014, 10:11:39 pm
a ja dziś piłam pyszne piwo czekoladowe (lubuskie) - taki ze mnie smakosz piwny  ;)
naklejkę ma ładną - z tabliczką czekolady  mnx

Jutro podczas cotygodniowych zakupów będę uważna  O0
Na ten moment zdradzam swoją dietę. Czyli mówiąc inaczej: chromolę  >:( I wsuwam czekoladę. Bo piwa nie mogę. Bo antybiotyk. Bo brak w spiżarce. A potrzeba utulenia smutku jest… 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 23, 2014, 10:16:39 pm
Wcinaj sobie, wcinaj. Czasami trza wsio pochromolić, smacznego  mnx i przytulasy na te smutki (http://emotikona.pl/emotikony/pic/37uscisk.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 23, 2014, 10:17:53 pm
A potrzeba utulenia smutku jest…  [/i][/font][/size][/color]

Ech... to utulam w smutku(http://emots.yetihehe.com/1/pocieszacz.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 23, 2014, 10:56:28 pm
a ja dziś piłam pyszne piwo czekoladowe (lubuskie) - taki ze mnie smakosz piwny  ;)
naklejkę ma ładną - z tabliczką czekolady  mnx

jak bym była u wuadzy napisałabym ustawę zakazującą nazywania takiego czegoś piwem   >:D xhc

ktoś tu wspomniał o belgach - faktycznie chyba najlepsze ! czesi robią też dobre, ale oczywiście te małe browary, koncerniaki to takie same szczyny jak nasze tyskie_lechy; polskie małe browary też rosną w siłę, szkoda że kupić można je tylko w wyspecjalizowanych sklepach, choć przyuważam, że Pinta zaczyna trafiać pod strzechy, Pinty bierzta w ciemno, każde jest dobre !
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 23, 2014, 11:07:15 pm
Niedawno tydzień spędziłam w Czechach  mnx mnx mnx Niewiele pamiętam  mnx mnx mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 23, 2014, 11:16:17 pm
Czesi ogólnie som spoko
tylko absyntu nie lubię
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 23, 2014, 11:21:38 pm
hehe, absynt  xhc
Obiecuję - kiedyś opiszę moją przygodę z tym trunkiem  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 24, 2014, 07:52:12 am
Właśnie nie wiem, jak teraz jest z nim u nas. Kiedyś był zabroniony.
Chyba jest silny i może mocno sponiewierać  ;)
Muszę kiedyś spróbować.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Stycznia 24, 2014, 11:39:02 am
A mnie dziś (tak w sprawie mrozów) ucieszyło, że w końcu przyszli  ztx

no, dobrze że przyszli, ale że od razu takie piętnastostopniowe :o >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Stycznia 24, 2014, 11:58:57 am
dziś miałam źle rozpoczęty dzień:( jeden z pracowników jadąc do pracy zginął w wypadku. od razu czarne mysli :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 24, 2014, 12:08:42 pm
 :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 24, 2014, 09:34:28 pm
Z innej beczki  ;)
gdziesik dzisiaj na którymś z durnowatych plotkarskich portali widziałam zdjęcie Meryl Streep. Świetnie wygląda :),
a młody Stuhr nasmarował coś fajnego o gender  xhc, chyba na FB.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Stycznia 24, 2014, 09:41:36 pm
Ni_mam konta na FB. :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 24, 2014, 09:44:26 pm
Eeeeee..........ja mam, ale takie, że nic się tam nie dzieje  ;)
Czasami się jednak przydaje.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 24, 2014, 09:49:55 pm
Z Meryl był w dzisiejszej Gazecie Wyborczej znakomity wywiad. O potworze ganderze też się wypowiadała  O0 http://wyborcza.pl/duzyformat/1,127823,15318901,Meryl_Streep_do_poslow_polskich__Panowie__tracicie.html (http://wyborcza.pl/duzyformat/1,127823,15318901,Meryl_Streep_do_poslow_polskich__Panowie__tracicie.html)
A tekst Sthura świetny, humor z rana mi się sam uśmiechnął  :0ulan:
Wkleję nieobecnym na FB ;)


Wyszedłem właśnie spod prysznica i ku swojemu przerażeniu zobaczyłem w lustrze straszliwy GENDER! Natychmiast wróciłem pod prysznic i tarłem potwornego GENDERA pumeksem aż do krwi. To była bodaj pierwsza polska krew przelana za GENDERA. Uzbierałem jej na wiekuistą pamiątkę. Tylko już taką pamiątkę będę miał po ukochanym GENDERZE, który wraz ze straszliwymi potarciami pumeksu oddalił się w tymczasowy przynajmniej niebyt. Z prochu powstał i w proch się obrócił... Przez pumeks! Przykleiłem plasterek po GENDERZE. " Do wesela się zagoi" pomyślałem bez specjalnego przekonania, gdy w tej właśnie chwili plasterek ów odkleił się, uniósł się w górę, uformował kształty, o którym nie śniło się dotąd filozofom, po czym odleciał w nieznane...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 24, 2014, 09:54:58 pm
O, dzięki za artykuł  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 24, 2014, 10:07:07 pm
Przeczytałam, jak dobrze zrozumiałam B. Kempa też jest facetem prowadzącym krucjatę, coś mnie to mocno śmieszy, ha, ha, ha  xhc    xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 24, 2014, 10:32:56 pm
gender studies na UW, podyplomowe zdaje się istnieją już co najmniej 15 lat, bo pamiętam że istniały jak cielęciem będąc interesowałam się feminizmem
i tera nagle afery, bo jakimś biskupom coś się nie podobi
głównie pod tytułem: "nie znam się, to się wypowiem"
dziś słuchałam jakiejś pani, co mówiła, że gender jest fe, bo ona lubi piec ciasteczka a jej mąż kosić trawnik
no bo ten straszny potwór dżender zabrania kobietom piec ciasteczek  xhc
i nie dadzą sobie przetłumaczyć zakute łby, że dżęder to nie żadna ideologia, a jeno "badanie" płci (nie dosłownie ;) )w kontekście kulturowym, czyli takie popierduty dla socjologów i innych filozujących humanistów
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 24, 2014, 10:43:09 pm
tak aquilo, gender to ten straszny potwór, co go Sthur pumeksem kilim  xhc

a warto jeszcze posłuchać, co mówi o rozmowie z Merylką Magda Żakowska,
no i w okienku tuż obok niej wypowiada się syn Tyrmanda - też bardzo ciekawe

no i Merylka to postać "na którą" chodzi się do kina, bez względu na film w jakim gra,
na ten "Sierpień w hrabstwie Osage" też trzeba się udać,
ale może w tygodniu, bo już sobie obiecałam "nigdy więcej żrejących kukurydzę i siorbiących colę"
  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 24, 2014, 11:49:46 pm
a jeno "badanie" płci

ale Ksiądz Profesor Oko by się ucieszył  xhc

http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/ksiadz-oko-znow-szokuje-jestesmy-chorzy-na-smierc_377383.html (http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/ksiadz-oko-znow-szokuje-jestesmy-chorzy-na-smierc_377383.html)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 25, 2014, 10:33:27 am
Ni da się tego słuchać  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 25, 2014, 12:23:51 pm
jezdem wkurzona
rozebrało mię dziś....od przedwczoraj bolało mię gardło....myslałam, że łod zimnych napitków.....se przejdzie
a dziś dupa
muszem się szybko wykurować....coby Keli nie zarazić
;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Stycznia 25, 2014, 01:27:10 pm
do łóżeczka; miód, czosnek, imbir, psikadło do nosa, gardła, nawilżać (isla, glosal), pić dużo

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 25, 2014, 02:35:06 pm

.....muszem się szybko wykurować....coby Keli nie zarazić
;)

Kuruj się Różyczko :)
Nie tylko Kelę możesz zarazić  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 25, 2014, 03:07:17 pm
Pancia Roza Hot Activ Forte i będziesz zdrowa ,na gardło orofar max , sie kuruj kobieto  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 25, 2014, 03:27:22 pm
Orofar bardzo dobry  :0ulan:
Skuteczny
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 25, 2014, 04:03:12 pm
Pancia Roza Hot Activ Forte i będziesz zdrowa

Raczej trzeba powiedzieć, że będzie się lepiej czuć  :P A nawet całkiem dobrze  :D Tylko wirusy i tak będą buszować  :P I zarażać  ::(( Bo czas wylęgu wirusów, ich żywotności i pójścia sobie w pi_u to ok 7 dni  >:D
Więc: łóżko, wspomagacze wszelkie, nawilżania, rozgrzewania, wzmacniania etcetera. I nie rozsiewać  :greensmilies-021:

To powyżej pisałam ja_mądrala, co przy bólu gardła nałykała się specyfików z pseudoefidryną i polazła do roboty, bo tak cudownie ozdrowiałam w ciągu 10 minut  >:D. Później antybiotykiem leczyłam zapalenie oskrzeli, a pół ludzi w robocie leżało i zdychało w domu  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 25, 2014, 04:06:56 pm
jezdem wkurzona
rozebrało mię dziś....od przedwczoraj bolało mię gardło....
;)
cza było moich postów nie czytać, pewnikiem się łode mnie zaraziłaś ;)
ja łod czwartku smarkata, gardłowata
się kurujem ,ale do roboty muszem chodzić
i akuratnie na dodatek mam łikend pracujący
Ale juz grzecznie leżę w łóżeczku, pod kordełką, zez własnymi skarpetusiami  ;) na nóżkach, po wypiciu gorącego febrisanu, mleczko z czosnkiem też wpłyneło, imbir zgodnie z wczesniejszymi amadkowymi zaleceniami ssię
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 26, 2014, 12:30:14 pm
http://www.se.pl/wydarzenia/opinie/gender-jest-jak-nazizm-beata-kempa-w-rozmowie-ze-slawomirem-jastrzebowskim_377623.html
wiem, wiem, że szmatławiec, ale to chyba moja ajdolka  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 26, 2014, 01:15:37 pm
Trzymajcie za mnie kciuki, bo jutro o 8.00 zus wezwał mnie na "spotkanie"  ::((  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 26, 2014, 01:20:07 pm
Trzymam  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 26, 2014, 01:29:46 pm
ale to chyba moja ajdolka  xhc
A mnie to dobija  ::(( Jakoś na poważnie traktuję zapędy p. Kempy; niestety obawiam się, że jej słowa docierają do wielu sfrustrowanych, którzy potrzebują znaleźć kozła ofiarnego, na przykład jakiegoś GANDERA, i dzięki temu siebie odbarczają z frustracji, nieszczęść, swoich własnych niespełnień, złości. A robią to tak celnie, że niedługo każdy kto opowie się za prawami kobiet do samodecydowania będzie obrzucany błotem niemalże niczym czarownice w średniowieczu  :(
Nie mogę zrozumieć, dlaczego tak trudno zrozumieć, że prowadzenie badań nad różnicami pomiędzy kobietami a mężczyznami (bo tym zajmuje się ta gałąź wiedzy) narusza aż tak potężne siły? Dlaczego trudno zrozumieć, że dopóki nie wzięto pod lupę badań ganderowych takie jawiska jak to, że kobiety w małych miasteczkach Szwecji częściej ulegały wypadkom drogowym, czy też zwykłym złamaniom na chodnikach, myślano o tym po prostu, że są jakieś bardziej głupie-niezdarne-bezmyślne? A sprawa okazała się prosta:
Mężczyźni częściej poruszają się samochodami, a kobiety na nogach, bo idą do pobliskiego sklepu, bo odprowadzają dzieci do przedszkola. A drogi były bardzo porządnie odśnieżane, natomiast chodniki już nie. Kobiety więc chodziły albo po odśnieżonych jezdniach (wypadki), albo po nieodśnieżonych chodnikach więc się ślizgały i przewracały. I gdzie tu ich głupota czy inna 'gorszość'?
Wystarczyło to przeanalizować pod kątem innych zadań związanych z płciami tych danych i wprowadzić inne rozwiązania administracyjne polegające na odśnieżaniu również chodników. Wypadki, którym ulegały kobiety spadły o 90%.
Proste? Proste.
Od i cały potwór GANDER…

A poza tym znowu łapie mnie przeziębienie. Czuję się podle. Mam moc roboty papierkowej, która leży i złowrogo na mnie zerka z biurka, niczym GANDER, co chce mi coś zrobić strasznie złego…  :(

Parabolko, kciuki masz zapewnione  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 26, 2014, 01:33:17 pm
Eeejjj...... agawo,
wrzuć na luz. Złość, obawy, tu nic nie zmienią.
Tych ludzi po prostu nie da się zmienić.
Tak mają i już. Ja to mówię, mądrzy inaczej.
A ta pani mnie łosobiści bardzo bawi  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 26, 2014, 01:37:58 pm
Mnie złości  ::((
Zbyt szeroko potwór GANDER się rozpowszechnił. Ostatnio rozmawiałam z wykształconymi ludźmi; on ekonomista, ona lekarka ( ::((), którzy dowiedzieli się w Kościele, ze 'ideologia gander' każe dzieciom się masturbować w przedszkolach  :o Gdy zapytałam, skąd o tym wiedzą, odpowiedzieli bez cienia żenady, że przecież pani posłanka Kempa o tym mówiła  ::(( a ksiądz potwierdził  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 26, 2014, 01:41:30 pm
Skoro pan ekonomista i pani lekarka słuchają takich "autorytetów",
to nie zazbyt o nich dobrze świadczy.
Sama wiesz, że wykształcenie to nie wszystko.
Trochę wiary w naród, znam masę ludzi, którzy jednak potrafią właściwie ocenić zjawisko  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 26, 2014, 01:44:15 pm
wierzę, wierzę…
ale mną telepie, gdy takich ętelektualistwó spotykam  :(
Ktoś ostatecznie takie panie _Kempy do Sejmu wybiera. A później ich ustawy trafiają we mnie…
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Stycznia 26, 2014, 01:46:01 pm
Staram się nie słuchać pani K. Przeraża mnie, a jednocześnie irytuje i doprowadza do wściekłości. Zastanawiam się, czy ona rzeczywiście myśli to, co mówi, czy robi to na pokaz?
Bo jeśli tak myśli to jest w jakiś sposób pokrzywdzona przez los. Nie chcę pisać dosadniej.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 26, 2014, 01:51:54 pm
......
...Ktoś ostatecznie takie panie _Kempy do Sejmu wybiera. A później ich ustawy trafiają we mnie…


Niom, z tem siem zgadzam  :0ulan:
Aleś fajnie przekręciła słowo  xhc

Dani,
ja myślę, że raczej wierzy w to co mówi.
Słuchałaś ostatnio, jak powołali se te durnom komisję,
jak mówiła, że żadne obce siły jej nie złamią.
Język zawziętości i nienawiści, brrrrrrrrr.....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Stycznia 26, 2014, 01:52:32 pm
Trzymajcie za mnie kciuki, bo jutro o 8.00 zus wezwał mnie na "spotkanie"  ::((  ::((
Doczytałam. Parabolciu, a mogę dziś potrzymać? Bo o ósmej to dla mnie środek nocy....

Mirusiu, nie słuchałam, bo nie mogę jej słuchać. Budzi we mnie "złe moce".  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 26, 2014, 02:01:23 pm
Parabolciu masz jak w banku kciuki  :-*,oj pani K nie mogę znieść ani w mowie ani wizualnie ,kariera ,sława ,władza i charakter odpowiedni >:(.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 26, 2014, 02:03:34 pm
Zastanawiam się, czy ona rzeczywiście myśli to, co mówi, czy robi to na pokaz?

Z myśleniem to niewiele ma wspólnego. Ale niestety jestem przekonana  ;D, że ona absolutnie jest przekonana o własnej nieomylności. I dlatego to przeraża. Nie ma miejsca na wymianę poglądów, doświadczeń, wiedzy, badań etc, bo przecież ona 'wie'  ::(( Dokładnie takich ludzi się boję, staram się ich unikać. Wg mnie są groźni.

Parabolko, ja jutro od rana w przytomności; koło 8-smej będę kawę pić przed wyjściem do roboty; kciuki będę zaciskać na zmianę ;) Kubek w prawej lewy zaciśnięty, chlebek w lewej prawy zaciśnięty, i tak na zmianę :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 26, 2014, 02:17:52 pm
całkowicie z innej beczki....
wróciłam wczoraj z Polanicy Zdr. po 24 dniach sanatorium, gdzie ciężko nad sobą pracowałam - dieta ostra - bez chleba, ziemniaków, makaronu, zero słodyczy, b.duzo zajęć, m.in. siłownia, gdzie doprowadzałam się do siódmych potów na bieżni i rowerku, basen, spacery itd... no i mam efekt - 4 kg w dół - cieszę się :),
droga jeszcze przede mną daleka, chciałabym jeszcze ze 4-5kg, a teraz lekko nie będzie, bo praca siedząca+samochód+pokusy wokół i mniej ruchu, ale dobre i to co udało się osiągnąć,
pozdrawiam niedzielnie :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 26, 2014, 02:22:07 pm
Brawo Danusiu  ztx
Zazdroszczę takiego wyjazdu; od dawna sobie obiecuję, że taki sobie w prezencie zafunduję, ciągle odkładam, ale chyba nie ma na co czekać ;) Raz jeszcze gratulacje :) Za każdy kilogram w dół :) Ale przede wszystkim z pewnością za lepsze samopoczucie i zdrowie  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Stycznia 26, 2014, 02:26:54 pm
4 kg to jest sporo. Już widać. I człek czuje, że jest lżejszy. Gratuluję i oby tak dalej.  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 26, 2014, 02:39:38 pm
Danusiu zazdroszczę wypoczynku ztx,oj tak każdy kg mniej cieszy ,ruch ,ruch ,ja zjechałam od sierpnia 10 kg i jem prawie /no może nie podjadam miedzy posiłkami / wszystko  ale duży wysiłek fizyczny to jest to ,wypocić i systematycznie to robić  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Stycznia 26, 2014, 02:41:59 pm
Wysiłek i nerwy. Nerwy też "zjadają" tłuszczyk.  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 26, 2014, 02:44:45 pm
Danusiu gratuluję i staraj sie żeby waga się utrzymała  :-*  to dla zdrowia i dobrego samopoczucia.
U mnie waga do przodu idzie  ::((  niedługo siódemkę zobaczę z przodu  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 26, 2014, 02:52:03 pm
Parabolko, ja się właśnie ciesze niezmiernie, bo 7-kę z przodu zobaczyłam  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 26, 2014, 02:52:22 pm
dziękuję kochane :), każdej życzę takiego pobytu, jako pewnie jedna z niewielu w tym kraju chwalę sobie ZUS ;),
byłam trzeci raz z prewencji (a drugi raz w Polanicy), zabiegów jest b. dużo, a p.doktor jest elastyczny i przychyla się do życzeń,
mnie jak się okazało wiele osób pamiętało z pobytu sprzed dwóch lat :), to też było miłe.
Zabiegów łącznie miałam 94 plus relaksacje z psycholożką, nie zjeść dużo było relatywnie łatwo, bo z diety lekkostrawnej po odjęciu pieczywa, ziemniaków, makaronu niewiele zostawało ;), a nie dojadałam w pokoju, poza owocami i to też kontrolowałam.
Trafiłam na świetną grupę dziewczyn - 19 szt. - w wieku od trzydzieści parę do 59, "współspaczkę" miałam wspaniałą (6 lat młodsza, ale to nie miało znaczenia), a przez pierwsze 9 dni był też mąż. Wzięłam go na pobyt komercyjny z zabiegami - w końcu po tych by pasach też mu się należało. Wtedy kiedy on był pochodziliśmy po górkach/ skałach (było auto więc się dało podjechać do szlaków).
Podsumowując polecam bardzo :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 26, 2014, 02:57:24 pm
Muszę się tej prewencji bliżej przyjrzeć  ;D Brzmi rzeczywiście dobrze :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 26, 2014, 02:59:33 pm
Muszę się tej prewencji bliżej przyjrzeć  ;D Brzmi rzeczywiście dobrze :)

A do tego Polanicę ja to mam pod bokiem :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 26, 2014, 03:20:39 pm
hehe hamaczku, to na 100% bys ja dostała
ZUS wysyła - gdzie najbliżej,coby na dojazdach zaoszczędzić
Ino jak sie "dobrze pogada" to wtedy można jechać gdzie sie chce  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 26, 2014, 03:23:29 pm
W Polanicy fajnie jezd tak wogle. Jakieś nad_morze też mogłoby być ;)
Pojade se, przysięgam, jak tylko chłopaki zdadzą /lub nie/ matury i wybędą z chałupy >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Stycznia 26, 2014, 03:35:45 pm
moja koleżanka z pracy dostała w miejscu zamieszkania :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 26, 2014, 04:20:37 pm
Szczęsliwie u nas sanatoriumów niet ztx

Zapomniałam wczoraj napisać o radości z wygranej Kubota, tym bardziej, że on mój ziomal jest :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 26, 2014, 04:38:39 pm
moja koleżanka z pracy dostała w miejscu zamieszkania :0ulan:
jeśli się mieszka w mieście powiatowym to jest bardzo duża szansa na niewyjechanie  (hamaczku, i wcale nie muszą być w danym mieście sanatoria,wystarczy, że sa gabinety rehabilitacyjne)
ale wystarczy "udowodnić",że wskazana zmiana klimatu i nie ma problemu z wyjechaniem
baaaaa nawet se można wybrać góry, morze czy co tam kto chce
ino trza wiedzieć co gadać  ;)
ale to lata praktyki sanatoryjno_prewencyjnej  ;D




Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Stycznia 26, 2014, 05:12:19 pm
Szczęsliwie u nas sanatoriumów niet ztx


u mnie też niet
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 26, 2014, 05:14:10 pm
ale to lata praktyki sanatoryjno_prewencyjnej  ;D[/b][/font][/size][/color]

W odpowiednim wątku poproszę - dokładnie - co i jak i gdzie trzeba zrobić, coby się starać  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 26, 2014, 06:05:19 pm
a pańcia se przeczyta odpowiednie wątki w odpowiednim dziale  ;)
tam wsio napisane
a tutaj http://www.forum.amazonka.org.pl/index.php?topic=328.60 (http://www.forum.amazonka.org.pl/index.php?topic=328.60) napisane co trza zrobić, coby w odpowiednie miejsce jechać
O konkretne pytanie proszę w konkretnym wątku  ;)
W związku z moimi ostatnimi kłopotami zdrowotnymi, się wstrzymałam ze złożeniem wniosku na prewencję
Jakby co, to pojadę w październiku, bo na maj to już chyba nie zdążę
Jakby ktoś był chętny na październik to może nam się uda razem  :) - wniosek trza wtedy składać wedle maja
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 26, 2014, 08:24:34 pm
Zapomniałam wczoraj napisać o radości z wygranej Kubota, tym bardziej, że on mój ziomal jest :D

Fajny ten Twój ziomal, jego kankan też  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Stycznia 26, 2014, 08:59:38 pm
prewencja- już trzy wnioski zalegają w mojej teczce ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 26, 2014, 09:01:06 pm
Kubot super gościu  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 26, 2014, 09:05:10 pm
prewencja- już trzy wnioski zalegają w mojej teczce ::((
Kelus, poczekaj jeszcze troszkę i siem razem wybierzemy
co powiesz na październik  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Stycznia 26, 2014, 09:11:13 pm
październik to dobry miesiąc
jedziemy :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 26, 2014, 10:15:53 pm
10 lutego wyklarujom się różniste tegoroczne terminy
i sie wtedy okaże czy mogę jechać w maju, czy trza czekac na październik
się wtedy bedziem umawiać  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 27, 2014, 10:15:47 am
Cieszę się  ztx  trzy lata spokoju od zusu  xhc
Jeszcze żeby to mikrozwapnienie w lewym cycku okazało się tylko mikrozwapnieniem to jestem happy  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 27, 2014, 10:19:53 am
za zus :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 27, 2014, 10:27:40 am
Parabolciu  :oklaski:....ale masz dobrze
jakiś "człowiek " się ciebie trafił
wnuczka podchowasz za ten czas  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Stycznia 27, 2014, 12:31:07 pm
Parabolciu, urzekłaś orzecznika.  ztx
Super.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 27, 2014, 12:35:09 pm
Właśnie w tej sprawie wpadłam - Parabolu, super jest :) A i dalej tez będzie dobrze, bo czemu miałby nie być?  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 27, 2014, 01:09:52 pm
Dzięki dziewczyny, ale co sie nadenerwowałam to moje, bo nigdy nie wiadomo na kogo się trafi.
Lekarz bardzo sympatyczny i rozeznany w historii mojej choroby !!!!!  ... o dziwo ..
Kilka razy na komisji zdarzyło mi sie przy badaniu usłyszeć: a skąd ma pani tę bliznę na plecach  :o  :o  :o
Jednemu takiemu "mądrali" to miałam ochotę odpowiedzieć, że se narysowałam  xhc
Już nawet nie pamietam ile komisji zaliczyłam, ale pierwszy raz dostałam na trzy lata  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Stycznia 27, 2014, 01:11:22 pm
I świetnie. 3 lata spokoju masz.  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 27, 2014, 04:51:23 pm
łał, jakiś lekarz z prawdziwego zdarzenia się na orzecznika przyuczył
no_no, fajowsko
no ale z drugiej stromy patrzeć, to przeca akuratnie Tobie to się należy jak psu zupa
choćby za ta narysowana kreseczkę na plecach  ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Stycznia 27, 2014, 06:53:04 pm
Parabolciu, gratulacje
ludzki orzecznik to rzadki przypadek, a Tobie sie trafił - ekstra  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 27, 2014, 07:05:11 pm

Lekarz bardzo sympatyczny i rozeznany w historii mojej choroby !!!!!  ... o dziwo ..
Kilka razy na komisji zdarzyło mi sie przy badaniu usłyszeć: a skąd ma pani tę bliznę na plecach  :o  :o  :o


Rzeczywiście o dziwo :o Również dlatego, że ktoś w ogóle Twoją bliznę, i to jeszcze na plecach, ogląda - u nas mogłabyś wejść w kominiarce i nikt nawet jej nie kazałby Ci ściągnąć ;)

Gratulejszyn ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 27, 2014, 07:22:23 pm
Parabolciu, rzeczywiście trafiłaś na fajnego doktora,
cieszę się razem z Tobą
ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 27, 2014, 07:50:58 pm
Ja również się bardzo cieszę  ztx
Grunt, że po Twojej myśli.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 02, 2014, 09:22:11 pm
Sorki, że znowu zez takiej gazety,ale ubawiła mnie zwłaszcza jedna scena
http://www.se.pl/rozrywka/plotki/jan-peszek-nie-ma-problemu-z-zagraniem-geja-aktor-wkrotce-bedzie-swietowal-70-urodziny_378858.html

I tu siem sprawdza przysłowie, im starszy tym..........
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 03, 2014, 08:25:14 pm
Cieszy mnie bardzo, że moje mniasto, jak na razie ominęła klęska śniegowa. O ile wiem na Śląsku było podobnie.
Warszawka natomiast zasypana, lubelszczyzna jeszcze bardziej.
Ciekawa jestem, czy ktoś jeszcze przeżył śniegowy armagedon  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 03, 2014, 08:29:00 pm
przeżylim....nie tylko śniegowy
głównie lodowy  ::((
u mnie się samochody naprawia  ::)....se wyobrażacie jaki syf ogólny panuje  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Lutego 03, 2014, 08:34:56 pm
Warszawka natomiast zasypana, lubelszczyzna jeszcze bardziej.

Byłam wczoraj i nie zauważyłam.  :o
Ale ja byłam w Warszawie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 03, 2014, 08:37:26 pm
Yhm.......Wew faktach widziałam  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 03, 2014, 08:40:41 pm
U mnie wszystko stopniało i zielona trawka rośnie  xhc ...lubię taką zime  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Lutego 03, 2014, 08:49:33 pm
Jak mnie dziś w pracy wkurzył "dziadek Ludwiczka"  >:(

Przychodzę pierwszy dzień po niemalże dwumiesięcznym L4, a facet mi wykład o za dużych sedesach w dziecięcej łazience prawi.
Oszczędzę Wam ciągu dalszego rozmowy, która była przeze mnie prowadzona baaaardzo dyplomatycznie. Do momentu, kiedy dziadek wrócił z tekstem że go okłamałam, bo w łazience w drugim końcu przedszkola sedesy są mniejsze. O!

Jego szczęście, że sedes był solidnie przymocowany, bo nie wiem, na jak długo wystarczyłoby mi tej dyplomacji  >:D

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lutego 03, 2014, 08:55:43 pm
Warszawka natomiast zasypana, lubelszczyzna jeszcze bardziej.
Ciekawa jestem, czy ktoś jeszcze przeżył śniegowy armagedon  :o

ke ?
to jakiś armagedon mnie znowu ominął ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 03, 2014, 09:05:16 pm
Dani, Słonko, coś Ty taka służbowa, a??....

Aquilo, myślałam, że u Was posypało, a może już stopniało i zadziałała już Twoja skleroza  :P  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Lutego 03, 2014, 09:13:57 pm
Dani, Słonko, coś Ty taka służbowa, a??....

E...Miałam dzień do doopy. Na szczęście pod koniec dnia nieco się poprawiło. A poza tym( i to absolutnie nie ma nic wspólnego z tobą Mirusiu ) nie cierpię, jak ktoś na Warszawę mówi Warszawka.
Toleruje to jedynie od tych, co tam mieszkają. Jakoś tam mam.Jakiś chyba taki patriotyzm lokalny się we mnie odzywa i gardła bym popodgryzała.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 03, 2014, 09:15:50 pm
Strach się bać, ale masz rację.
Ja natomiast mam tak ze słowem amazonka, my możemy je używać, tzw. zdrowi już nie  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 03, 2014, 09:45:45 pm
Dani, a Wawa?  ;)
Dobrze ponad pół życia przemieszkałam w mieście o nazwie Lubin (nie Lubiń) i wkurza mnie, jak ktoś mówi "w Lubiniu". A co ciekawe - wkurza to niemal wszystkich "odwiecznych" lubinian. No normalnie w Lubiniu jak w dupiu ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 03, 2014, 09:46:45 pm
 xhc    xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 04, 2014, 07:26:16 pm
"Jak ustrzec się przed rakiem? Najlepiej NIE DAĆ SIĘ URODZIĆ" xhc
Tym zdaniem rozśmieszył mnie przed chwilą Maciej Damięcki xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lutego 04, 2014, 09:17:00 pm
"Jak ustrzec się przed rakiem? Najlepiej NIE DAĆ SIĘ URODZIĆ" xhc
Tym zdaniem rozśmieszył mnie przed chwilą Maciej Damięcki xhc

 xhc xhc
ew umrzeć na coś innego w odpowiednio młodym wieku
(zważywszy, że i dzieci chorują - bardzo młodym)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 05, 2014, 04:36:07 pm
To stwierdzenie tak samo bez sensu jak "Życie to śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową", albo inne "życie to droga do śmierci". :-\ Ale Młynarskiej nie o to chodziło.

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 05, 2014, 05:25:29 pm
To co zacytowałaś  ma sens- bo  to stwierdzenie prawdy!a to co powiedział Damięcki to  żart!:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 05, 2014, 07:01:39 pm
ja uważam, że stwierdzenie / tyt. filmu:
"Życie to śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową"
......to mistrzostwo
trzeba mieć dużo wyobrażni, żeby to wymyśleć  8)...........
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Lutego 05, 2014, 07:45:51 pm
To stwierdzenie tak samo bez sensu jak "Życie to śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową", albo inne "życie to droga do śmierci". :-\ Ale Młynarskiej nie o to chodziło.
A dlaczego zbez sensu ?  ???
Dla mnie to ma sens.
A poza tym, to pierwsze to jeszcze z "jajem" jest.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 05, 2014, 07:52:34 pm

........"Życie to śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową"
......to mistrzostwo
trzeba mieć dużo wyobrażni, żeby to wymyśleć  8)...........


To super powiedzenie, nie z jakiej ksionżki  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 05, 2014, 09:56:20 pm
Mirusiu to tytuł filmu K. Zanussiego. Mądre, ale nie się z sobą ciut fatalizmu....realizmu... xhc
Takie oswajanie śmierci. Znalazłam analogie z wypowiedzią Damięckiego właśnie z tych powodów.
Choć u niego jest oswajanie raka, a ten niekoniecznie prowadzi do śmierci. Może bez sensu, tak mi się skojarzyło. :-\

A zmieniając temat. Jakoś dziś tu pusto. I smutno mi z tego powodu.
Amorek narobił mi smaku na leniucha i teraz (mimo późnej pory) degustuje jeszcze ciepłe ciasto  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Lutego 05, 2014, 10:02:01 pm
Nom...Pustawo dzisiaj.
No ale cóż. Może jutro będzie lepszy dzień. ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 05, 2014, 10:03:50 pm
No jak pusto ??? ... jestem i nie mam co czytać, bo mało piszecie  xhc  xhc  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Lutego 05, 2014, 10:04:57 pm
Ja czytam.
Mogę wam rozdziały książki wkleić.
Potem omówię.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 05, 2014, 10:07:17 pm
Narzeka, a samo mało ostatni pisze  >:D Pisam do Dani.
Wklejać zabronione, trochę własnej inwencji włożyć prosam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 05, 2014, 10:09:50 pm
Ale Młynarskiej nie o to chodziło.

Wiem, Dana, ale... o co jej właściwie chodziło? Dla mnie pytanie o to, jak się ustrzec przed rakiem, jest tak samo nonsensowne jak odpowiedź Damięckiego - wiadomo bowiem, że ustrzec się po prostu nie da! 

A mnie już niewiele cieszy i niewiele martwi, taka jakaś jestem padnięta >:( Ja kcem wiosny! Prawdziwnej, najprawdziwniejszej! Chociaż...leniuch też by mnie pewnikiem ucieszył, jakby mi go kto upiekł ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 05, 2014, 10:13:16 pm
No jak pusto ??? ... jestem i nie mam co czytać, bo mało piszecie  xhc  xhc  xhc
Chyba piszemy. Tu nie czytelnia, najpierw pisalnia, a potem dopiero czytelnia. xhc
Słonko przygrzało, chyba kije były w robocie  :0ulan:, a teraz zległy zmęczone kości  :-[
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Lutego 05, 2014, 10:28:51 pm
Narzeka, a samo mało ostatni pisze  >:D Pisam do Dani.
Wklejać zabronione, trochę własnej inwencji włożyć prosam.

Ni_ma własnej inwencji. Zdechła wziena.
Idem se poczytać. Choć już podejrzałam kto zabił. I jak. >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Lutego 06, 2014, 08:24:51 am
Ja nie podglądam, bo wtedy już mi się czytać nie chce.
Dani, ćwicz silną wolę i nie podglądaj zakończenia. ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 06, 2014, 09:00:21 am
"Leniuch" wczoraj mnie ucieszył ,a potem zmartwił  bo pożarłam 1,3 blachy! :D
 Wybrałma się później do sklepu i najbardziej ucieszył mnie zakup baaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo pachnącego grejpfrutem mydełka. Oj, jak cudownie wejść teraz do łazienki! :)
Na wieczor zaproszona byłam na kąpiel wnusia bo tatuś pojechał do Krakowa. Po tylu latach całkiem niezle mi poszło!:).Może dziś uda nam się pierwszy spacer- oby słoneczko było, bo akurat cos się nie zanosi!
Tez odczuwam tę ciszę na forum,aż mnie złe myśli naszły!  akysz!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 06, 2014, 10:03:27 am
Przyznam, że przez brak tego pisania, siem zaparłam i postanowiłam też nie pisać  >:(
Jak spojrzę na forum, to widzę w każdym wątku swoje imię. Brrr....... Tak nie może być  :o
Tylko ja już nie raz miała takie postanowienie, a potem znowu wciągnęłam sie w dyskusję  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Lutego 06, 2014, 10:34:20 am
Jak spojrzę na forum, to widzę w każdym wątku swoje imię. Brrr....... Tak nie może być  :o
Mam tak samo. :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 06, 2014, 10:38:30 am
Ja mam trudniej- jak spojrzę na liczbę wpisanych postów! :o Nic, to widać kto tu jest największą gadułą! :-[
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 06, 2014, 10:58:40 am
Ha, ha, ha   xhc    xhc
Cieszę, że mam towarzystwo i to Jakie  :)
Wydawało mi się głupe takie zapieranie, ale widzę, że nie jestem osamotniona w odczuciach  :-[  :-[  :-[
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Lutego 06, 2014, 11:05:59 am
Wydawało mi się głupe takie zapieranie, ale widzę, że nie jestem osamotniona w odczuciach  :-[  :-[  :-[
I tak nam szybko przejdzie, prawda Mirusiu ? ;)
Bo my gaduły som.
Amorku, ty nie patrz na ilość postów. Wiesz, że na twoje posty czekamy zawsze z niecierpliwością. :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 06, 2014, 11:09:55 am
No właśnie  xhc
Amorku, Dani dobrze prawi  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 06, 2014, 11:15:25 am
a mnie tam cieszy to ze możemy się tu wygadać ,ze jesteśmy,ze nie raz ,nie dwa śmiałam się do łez z Waszych wpisów ,ze mamy emocje ,ze mamy odmienne zdania i tak w ogóle że  słońce świeci  ztx  ,aaa każdy pisze tyle uważa,ważne co  8) ,dla mnie statystyki nieważne :D .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lutego 06, 2014, 11:23:41 am
Ale jak Wy to dziewczyny ogarniacie czasowo? Bo ja mam z tym problem...Nie mogę cały czas siedzieć przed kompem. Bo...okazuje się, że wystarczy tylko trochę pogadać i już godziny minęły...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 06, 2014, 11:33:56 am
z czasem gorzej ,ale choć na chwilkę zaglądam ,nawet jak nie pisze ,czytam i spadam  8) do obowiązków  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Lutego 06, 2014, 11:40:57 am
Hehehhe..U mnie komp jest włączony cały dzień i się snując po chałupie, czasem sobie przed nim zasiadam. >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lutego 06, 2014, 12:01:46 pm
Też mam włączony cały czas...niestety:) Ale przyznaję, że studiuję teraz "eko sprawy" Ugrzęzłam w tej domowej chemii, kosmetyce...Nie spodziewałam się, że robienie proszków do prania, octów, zakwasów, kremów, to będzie taka frajda...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 06, 2014, 12:13:34 pm
He, he, he.........u mnie bardzo podobnie  >:D
Gdzie się nie ruszę tam komputer i internet.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 06, 2014, 02:21:54 pm
Nie spodziewałam się, że robienie proszków do prania, octów, zakwasów, kremów, to będzie taka frajda...
Perło to co szykuje się zmiana zawodu, czy to tylko hobby ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 06, 2014, 06:07:57 pm
pochłonęli mnie "angry birds" - wyścigi  :0ulan: no i papiórzana robota
ale czytam na bieżący ....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Lutego 06, 2014, 06:11:31 pm
pochłonęli mnie "angry birds" -


Idem se po_angry_birdsować. >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 06, 2014, 06:30:48 pm
wkurzyłam się dzisiaj
jak zwykle na nasze NFZ
a właściwie to z całego tego wkurzenia śmiać mi się chce
Chciałam się zarejestrować do endokrynologa
- na ten rok już nie zapisujemy, jak pani przyniesie skierowanie to mogę zapisać na styczeń 2015  ::((
a 2 czerwca będą zapisy na drugie półrocze tego roku, mamy kilka miejsc  ::((

wkurzać się, płakać, czy spokojnie czekać ......... coby do piachu zdążyć  ;)

zapisałam się prywatnie, bo oczywiście miejsca są - na 20 lutego - ino stówa
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lutego 06, 2014, 07:43:14 pm
uuu to ja czekałam jedynie pół roku
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 06, 2014, 07:50:53 pm
A do endokrynologa jest rejonizacja? Może w innym mieście będzie lepiej :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 06, 2014, 08:15:47 pm
eeee pewnie gdzieś bym znalazła szybciej
ale ja chce właśnie do tej
bo wiecie, jest endokrynolog i.............. endokrynolog  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lutego 07, 2014, 01:43:50 am
Nie spodziewałam się, że robienie proszków do prania, octów, zakwasów, kremów, to będzie taka frajda...
Perło to co szykuje się zmiana zawodu, czy to tylko hobby ;)
Zobaczymy...Ukręciłam dziś krem magnezowy dla Taty. Na skurcze i wszelkie bóle (u niego zwłaszcza nóg, stawów). Normalnie, laboratorium mam w kuchni :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 07, 2014, 10:50:01 am
Jak bym była bliżej to chętnie bym Ci pomogła, jako laboranta, bom chemik jest  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lutego 07, 2014, 10:00:46 pm
Staram się zachować jakieś zasady w tym moim labo... czystości przede wszystkim >:D Ale amatorka ze mnie, że hej! Chociaż...to piękne słowo. Z francuska amateur..to miłośnik, "uwielbiacz"..O! i to mi pasuje :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 08, 2014, 09:12:04 am
byłam se wczoraj u doktorka naszego na wizycie
płuca stwierdzono.....wymacanam.....nic nie stwierdzono

jak  doktor próbował przez mój obtłuszczony brzuch wymacać podroby  ::)
to ja mówię....widzi pan jaki sobie piękny tłuszczyk wyhodowałam
jaki piękny_galanty nowy cecek by z niego był ....i to nie jeden
....doktor na to
się pani nie przejmuje....idzie wiosna....opony się wymieni na letnie  xhc

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 08, 2014, 09:28:03 am
Różyczko, super  ztx
A doktorka Wam zazdraszam  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 08, 2014, 10:51:22 am
Też mnie się spodobał dowcip doktorka, się uśmiałam  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Lutego 08, 2014, 11:14:57 am
byłam se wczoraj u doktorka naszego (...)

Roza

Powinnam mieć Cię w pobliżu ...
... i w razie zwiechy - jak plaster na ranę - zakładać  ;) :D ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 08, 2014, 12:15:46 pm
Rózyczko nie ma jak dobra kontrola ,oj tam tłuszczyk ,wytopisz  8)  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 08, 2014, 12:18:43 pm
hehe  xhc dobre

popacz a ja wczora też była u naszego doktora (jako wsparcie dla kumpeli, która jest własnie w trakcie diagnozowania rak piersi)

no i narzekała se ja troszku na "beton" w klubie, rzondzom panie po 70-e; żadnych zmian sie nie da wprowadzić we wolontariacie  >:(

a doktor rzekł: "starsze panie już tak mają - kompot zawsze musi być"
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 08, 2014, 02:34:46 pm
Nie wiem, czy ja już starsza, czy jeszcze nie, ale tak czy siak nie rozumiem tego:
"starsze panie już tak mają - kompot zawsze musi być"  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 08, 2014, 02:55:07 pm
świeży powiew potrzebny ale ciężka sprawa ,zamknięty krąg,adoracja  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 08, 2014, 03:46:41 pm
Nie wiem, czy ja już starsza, czy jeszcze nie, ale tak czy siak nie rozumiem tego:
"starsze panie już tak mają - kompot zawsze musi być"  :-\
\

Dana
to z dowcipu tekst  O0 -


Jasio miał już 6 lat, a jeszcze nic nie mówił. Pewnego dnia mama podaje mu obiad, a Jasiu wrzeszczy :
 - A gdzie kompot?!
 Mama zdziwiona:
 - Jasiu, to ty umiesz mówić???
 - Umiem - odpowiada Jasio.
 Mama:
 - To dlaczego dotąd nic nie mówiłeś?!
 - Bo zawsze był kompot!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 08, 2014, 06:59:47 pm
Angel, dowcipu nie znałam :(
Poczułam się lepiej. U mnie nie zawsze musi być "kompot" znaczy jestem otwarta na zmiany, a idąc dalej do "siedemdziesięciolatek" mi daleko  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 08, 2014, 07:14:08 pm
dowcip stary mocno - suchar  xhc
 Danuś tyś mentalnie młoda bardzo i łotwarta  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 08, 2014, 07:16:14 pm
dowcip stary mocno - suchar  xhc

Znaczy ja młódka, bo dowcipu nie znałam ztx
 
Danuś tyś mentalnie młoda bardzo i łotwarta  :0ulan:

Dzięki  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 09, 2014, 10:03:01 am
świeży powiew potrzebny ale ciężka sprawa ,zamknięty krąg,adoracja  :-\

Zgadzam się z przedmówczynią i dodam, że nie tylko adoracja, ale też czasem się sprzeczamy  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 09, 2014, 10:54:38 am
Mieszkam w tym samym bloku od dwudziestu paru lat.
Budynek jest w ten sposób zbudowany, że niestety wszyscy nawzajem się słyszymy. Nic to, można z tym żyć, jeśli człek choć trochę "uważa" na drugiego. Nie mój jeden blok w taki sposób zbudowany.

Mieszkańcy są w podobnym wieku. Nasze dzieci dorastały w jednakowym czasie, więc wszystkie imprezy, domówki, osiemnastki, przeżywamy prawie wspólnie. Niestety, urządzając huczną imprezę w domu, trzeba się liczyć, że sąsiedzi też są jej uczestnikami  ;) Myślałam, że najgorsze już przeszliśmy, bo towarzystwo już powyrastało, a tu wczoraj powtórka z rozrywki, w mieszkaniu nade mną.

Moje dziecko też robiło imprezy, ale zawsze staraliśmy się organizować je, z ww. względów, poza domem.
Są lokale, kluby, można se zarezerwować stoliki.
Jak wypadało mieć gości trochę dłużej u siebie chodziłam po sąsiadach i uprzedzałam, że będzie głośniej.

Powiedzcie mi, czy ja jestem nienormalna, że oczekuję jeszcze od ludzi choć trochę "uważania" na drugiego człowieka?

Jestem zła, jak cholera  >:(

Balkon zasłany popiołem, ale nic to, starłam.
Najgorsze to słownictwo gówniarzy, głośna muzyka, tabuny ludzi nade mną, prawie do rana  >:(

Nie można uprzedzić, żeby dać szansę do ewakuacji  >:(

 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 09, 2014, 11:23:33 am
Masz prawo być wściekła. Kulturalni ludzie uprzedzają o imprezie i przepraszają za hałas i rozgardiasz  jaki może byc. Ty miałas prawo i policję wezwać po 24 by ich uciszyła. Tylko ,żeby kogos czegos nauczyć należy mu o tym powiedzieć , zwrocic uwagę by na przyszłość wiedzieli jak mają się zachować ,czego od nich się wymaga. Jak wszyscy wkładają głowę  w piasek to potem są konsekwencje.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 09, 2014, 11:33:46 am
Amorku, jestem z tych, którzy głośno i wyraźnie potrafią skomentować takie sytuacje  :0ulan:
Jednak to kompletnie nic nie daje.
Mam jedynie teraz wrogów.
Co prawda, tym się akurat nie przejmuję, ale wiem, że prośby, groźby nic tu, a raczej w stosunku do pewnych osób, nie dadzą.
Wzywano do gówniarstwa (akurat nie ja, ale wiem, że jestem o to posądzana) policję. Uciszało się po takich interwencjach, ale potem były złośliwości  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 09, 2014, 11:41:25 am
Nie przejmowałabym o co jestem posadzana jeśli mam rację. Grzecznie porozmawiać i poprosić by na drugi raz ostrzegli przed imprezą  bo nie macie ochoty wzywac "organow" . Można w trakcie tez isc i poprosć o uciszenie , a potem już reagować . W końcu się nauczą. Niech sobie komentują jeśli nie potrafią porozmawiać  i zachować  się jak dorośli. TYlko się nie dać zastraszyć.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 09, 2014, 12:35:24 pm
n tacy sąsiedzi mogom troszkę utrudnić życie  >:D

u mnie imprezuje rodzina mniej więcej w moim przedziale wiekowym  :0ulan: hucznie balujom  xhc

ale najlepsza jezd sąsiadka z góry, która od_zawsze ( ja mieszkam tu 20 lat - wcześniej moi teściowie) co niedziela tłucze schabowe na podłodze raniutko  xhc poza_tem różne inne uprzykrzenia życia czyni ....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 09, 2014, 12:47:33 pm
Życie w takim sąsiedztwie nie jest faktycznie proste. Też mieszkam w bloku.
Amorku zwrócenie uwagi pianej bandzie, często odnosi wprost przeciwny skutek.  :-\
Ja co prawda nie z imprezowiczami mam problem, ale z sąsiadami z góry, który odkąd wzięli do siebie matkę, to jest tam kilka razy dziennie (nieważna godzina) rzucanie takimi wiąchami, których nie sposób słuchać. Wyzwiska takie, jakich nie możecie sobie wyobrazić. Z pięciozłotówek po każdym dniu, to można by sobie niezłą sumkę nazbierać.
I co mam zrobić? Już nie raz chciałam wkroczyć, gdy słyszałam słowa: jak ci przypier....ę. Ale nic nie zrobiłam i się miotam, co mam zrobić. Nie chodzi mi tyle o mnie, co o tą babcię. Nawiasem mówiąc nie widziałam jej nigdy, nie wychodzi na dwór, czy to jest ktoś z alzheimerem, nie wiem. Jednak cokolwiek to jest i jak bardzo ta starsza pani im dokucza, to wydaje mnie się, że każdy dom starców byłby lepszy.
Jak tam jest bardzo głośno to włączamy na 100-200 % głośności muzykę. Chyba to dociera, bo się uspakajają - niestety do następnego razu. Dodam, że nie jest to patologiczna rodzina. Trzech synów już poza domem.
Mirusiu, trzym się  :-*, a jak będzie trzeba to zawalcz i do pomocy  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 09, 2014, 01:13:20 pm
Nie mam siły już na walkę, już się nawalczyłam z niemi  >:(
Najwyżej potraktuję ich inaczej, ale to wtedy za mną będą gonić organy ścigania  xhc

Aniele, rany!!!!!, skąd Ty wiesz, że ona na podłodze tłucze te kotlety,
pewnie tak słychać  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lutego 09, 2014, 03:43:29 pm
z drugiej strony som też osoby, głównie som to starsze panie, którym syćko przeszkadza, nawet głośniejsza rozmowa o 21, i z bele powodu funkcjonariuszy wzywują, same życia nie mają to innym też żyć nie dadzą; imprezy do rana w bloku to gupota, ale człowiek też chciałby czasem we spokoju małom posiadówkę zrobić a niektóre sąsiady nawet tego nie dadzą, zarazy jedne
takich kiedyś miałam, obecnie jest lepiej
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 09, 2014, 07:42:52 pm
Ciąg dalszy:
http://www.se.pl/rozrywka/plotki/beata-kempa-pisze-list-do-meryl-streep-w-sprawiegender-o-rany-koniec-swiata-jest-blisko_380150.html,
pewnie se to ktoś wymyślił, ale teraz mają używanie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 09, 2014, 08:13:29 pm
No ,jak komus przeszkadza głosna rozmowa o 21 ,to  można tez grzecznie powiedzieć ,ze cisza nocna obowiązuje od 22  i tez bym się nie za bardzo przejmowała
 takowymi bo policja raczej nie będzie interweniowac bez powodu. Człowiek młody był, mocno imprezował. Mieszkalismy wówczas w małym bloku. Zawsze przed  , ostrzegałam  sasiadow ,przeprosiłam ,ze bedzie głośniej. A to były ostre balangi po świt.:) Miałam kochanych sasiadow ,którzy mówili- nie szkodzi tez byliśmy młodzi. Ale właśnie tu potrzba jeszcze młodych ,którzy potrafią się przymilić i zdobyc serce tych starszych, wtedy więcej im się wybacza. U nas bywały takie impry( wiedziałam ,ze Olek wraca juz  z delegacji  i na godz  18 skrzykiwałam przyjaciol tak koło 20 osob:)) . Męzulek dojezdzał na 21 i tak z odległości około kilkuset m  ( tam był garaż) słyszał ,ze zonka już rozkęciła zabawę!  :D To były czasy. Dobrze ,jednak ,ze  na starość mieszkam   w domku bo sen już nie ten  i wypada mi tylko zmowic zdrowaśkę za swoich dawnych , kochanych ,cierpliwych sąsiadów!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 09, 2014, 08:39:02 pm
mina  ;D Meryl...bezcenna  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 09, 2014, 08:41:59 pm
 ztx ztx ztx ztx ztx Stoch Mistrzem Olimpijskim ztx ztx ztx ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 09, 2014, 08:53:01 pm
też mieszkam w bloku od 27 prawie lat  8)
Jak_byłam_piękna_i_młoda  :D  .... nooo nie śmiać się bo byłam !!!  ztx  .... młoda  xcv
robiło się imprezy do białego rana.....  :D  .... teraz już nie_mam_takiej_mocnej_głowy  ::((
Pamiętam, jak jeden_nawalony_gość śpiewał na balkonie o 4-ej nad ranem: górrrrallllluuu  czy ci nie żaaaal !!!!
Słonko prawie wschodziło // czerwiec_imieniny //i robił się biały dzień ....a głos miał donośny i było go słychać na całym osiedlu.
Po tym "występie" przystopowaliśmy , bo jak spotkałam sąsiadkę, która zapytała mnie: u kogo była taka głośna impreza "na_górze" // mieszkam na IV piętrze //... to jej powiedziałam, że : u mnie:  xhc
Toż nawet się nie odezwała ......  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 09, 2014, 09:17:32 pm
No, ja też w młodości imprezowałam  ;)
Najostrzejszej w akademiku, potem jeszcze trochę w domu,
ale to już do roboty, trza było łazić i człowiek musiał pilnować,
żeby nie być skacowanym. Pamiętam te czasy i doskonale rozumiem potrzebę pobalowania, czy nawet odśpiewania góralu..... xhc

Ale, jak młódź 15, 16 - letnia, tłumnie imprezuje, rzyga, pali i wrzeszczy na balkonie, a ichni starzy się wynieśli, to mnie siem flaki przewracają, ale bardziej zez powodu tych starych, pozbawionych wyobraźni  >:(
Młodzi dopiero zbierają doświadczenia, tylko szkoda, że to się odbywa na mojej skórze.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lutego 09, 2014, 09:25:27 pm
Stoch, Stoch, Stoch!!! ztx ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 09, 2014, 09:35:53 pm

/.../ jak młódź 15, 16 - letnia, tłumnie imprezuje, rzyga, pali i wrzeszczy na balkonie /.../

...to mogę strawić, bo w końcu młodość musi się wyszumieć, c'nie? Ale moich nowych sąsiadów, niby DOROSŁYCH, dojrzałych itepe, co dziś wyraźnie wiosnę poczuli, bo słychać ich było cały dzień -  nijak strawić NIE mogę :0ulan: Chwała, że dziś jeszcze nie było disco polo na full >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 09, 2014, 09:39:12 pm
Dla mnie 15 latki za młode na takie ostre chlańsko, brrr...........
A, jeżeli już to muszą robić, to niech se robią, ale żebym nie musiała tego oglądać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 10, 2014, 09:43:35 pm
Mnie wkurzyło, że znów łapie mnie przeziębienie. Suchy brzydki kaszel, a serię antybiotyków skończyłam w wigilię. Potem było jeszcze małe drapanko w gardle, ale jakoś udało się i rozeszło się po kościach. W piątek byłam na basenie, potem sobota i niedziela długie spacery przy pięknej wiosennej pogodzie. Nie wiem, czy basen, czy nadmiar świeżego powietrza. Jestem już zmęczona tymi ciągłymi przeziębieniami. Może tutejszy klimat mi nie służy  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Lutego 10, 2014, 10:02:42 pm
Dana, może teraz na razie basen sobie odpuść  ::)
Może to stąd te przeziębienia.

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Lutego 10, 2014, 10:47:22 pm
Mnie dzisiaj wnerwił chirurg...rano nie można się było dodzwonić...po południu gdy poprosiłam aby mnie przyjął to był bardzo niemiły...już nie pojadę...nie jestem połamana a smarować się to ja wiem ,że muszę...ale teraz mam przerwę bo uczulenie dostałam...więc po co mam jechać...Buziaczki....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 11, 2014, 11:55:59 am
Dana ja właśnie z powodu przeziebien, drapanie w gardle  rezygnuje z basenu w "zimnym' okresie ! A szkoda mi bardzo. Jednak zauważyłam ,ze dobrze  mi to robi! Cwiczenia w domu, tai czi i gimnastyka z UTW plus nordic walking musi teraz wystarczyć!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lutego 11, 2014, 02:04:13 pm
Cwiczenia w domu, tai czi i gimnastyka z UTW plus nordic walking musi teraz wystarczyć!

 ::(( ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 11, 2014, 02:32:47 pm
Cwiczenia w domu, tai czi i gimnastyka z UTW plus nordic walking musi teraz wystarczyć!

 ::(( ;D

to by starczyło dla kilku xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 11, 2014, 03:26:13 pm
E tam ,prezciez to  nawet nie codziennie! I godz gimnastyki i tyle samo tai czi w tygodniu. A reszta  od czasu, chęci moich  i mężusia ,którego musze wyprowadzać  z domu! Acha i zaczynają się spacerki z Gniewusiem. TYle ,ze na razie to bardziej siłowe ćwczenia- znoszenie wozka, małego itd.:). Malucha już kolka dopadła ,to i ćwiczenia wytrzymałościowe doszły! ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 12, 2014, 12:06:38 pm
Nie wiem czy mnie to ucieszyło, czy zmartwiło. Wstałam o 11:15. Przedpołudnie stracone, a wyspana aż zanadto. Znowu w nocy będę kusić. Przeziębienie dalej trzyma. Więc tak  ogólnie średni początek dnia  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Lutego 12, 2014, 12:22:38 pm
Pewnie z powodu przeziębienia śpisz więcej.
Odpoczywaj i zdrowiej.  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 12, 2014, 04:37:24 pm
Dana, nie marudź  ;D Możesz, masz okazję, to się wysypiaj. We śnie się regenerujemy i leczymy.
Uwierz, nie chciałabyś się zamienić ze mną  :-X
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lutego 12, 2014, 06:24:38 pm
w poniedziałek po badaniu przez lekarza orzecznika w ZUS-ie dostałam orzeczenie o treści: "nie jest pani niezdolna do pracy"
odwoływać się, czy szkoda czasu i nerwów  ???  :-\
rentę miałam od 2007 roku, ostatnio z częściową niezdolnością do pracy i w 2013r. zawiesiłam jej przyznawanie ze względu na osiągane dochody, to w sumie chyba nie warto się odwoływać...


ups  :-[... chyba w wątku rentowym powinnam to napisać

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 12, 2014, 07:40:32 pm
Nie warto i szanse małe.  :-\ Ale załatwiaj sobie grupę inwalidzką, by ewentualnie korzystać z przywilejów, jakie daje  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lutego 12, 2014, 07:45:22 pm
stopień niepełnosprawności, póki co, mam  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 12, 2014, 07:48:58 pm
POzostaje tylko cieszyc ,zes zdrowa klempa!  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lutego 12, 2014, 07:59:19 pm
amen  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 12, 2014, 09:51:57 pm

Uwierz, nie chciałabyś się zamienić ze mną  :-X

Agawo na "Twoim miejscu" już byłam. Mniej więcej w Twoim wieku wstawałam o 5:15. Czasem pracowałam jeszcze po południu.
A stwierdzenie filozoficzne. Na młodość może i bym się chciała zamienić, ale jak pomyślę przez co musiałabym jeszcze raz przejść, to chyba nie. Masz rację  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lutego 12, 2014, 10:44:17 pm
ja tam nigdy nie mam wyrzutów sumienia jak se pośpię
zawsze lubiłam spać dużo i z wiekiem wcale a wcale mi to się nie zmienia
wstawanie przed wschodem słońca to barbarzyństwo niezgodne z naturą  >:( (szkoda tylko że pracodawcy o tym nie wiedzą)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 12, 2014, 10:51:42 pm
ja kocham spać  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 13, 2014, 02:11:36 pm
Sasky, podziel się wiadomościami o wynikach; ciągle wierzę, że dobrymi  :)

A mnie dziś ucieszyło złoto Justyny w biegu na 10 km. Ma dziewczyna charakter. Powiedziała, albo wyra, albo zdechnie  :-\
Na szczęście medal. ztx,  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 13, 2014, 03:57:18 pm
No.......... pięknie Justyna  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lutego 13, 2014, 04:07:12 pm
U mnie po "kontrolnych" na razie gites. Tzn.po usg góry i dołu.. Ale czy wszystko super...to 20-stego. Teraz czekam na wyniki Sasky....
Czy któraś z Was umie fajnie zagospodarować ukiszone po zakwasie buraki? Podobno, to świetny probiotyk, żal wyrzucić. Były wyszorowane, ale w skórkach. Próbowałam na surowo: twarde.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Lutego 13, 2014, 04:20:18 pm
Może by je utrzeć ?  ???
I gratuluję wyników.  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lutego 13, 2014, 04:34:47 pm
Dziękuję :) A buraki zalałam na drugi nastaw, podobno tak można. Jeśli potem jeszcze coś z nich będzie, zetrę i jakiś barszcz ukraiński ugotuję. 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 13, 2014, 06:17:23 pm
No.......... pięknie Justyna  ztx

Tak - Justin jest wielka :oklaski: :oklaski: :oklaski:

Perła, tyż siem cieszem :D - a co będzie 20-go? ???

Sasky, daj znać...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lutego 13, 2014, 07:14:34 pm
Dziś mam w łapie dobre wyniki usg...Zrobiłam też mammo...do karty dotrą 19-tego. Plus rtg płuc i krew (to w przyszłym tyg.)..i z takim oto pakiecikiem 20-stego siądę przed obliczem onkolożki. Dobrze, ze mamy dobry kontakt, bo jestem ostatnio tak źle nastawiona. Tak mnie w przychodni rozsierdzili...zwłaszcza ta pinda, co mi nie chciała wypisać recepty. Napisałam o tym na FB. Ulżyłam sobie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lutego 13, 2014, 07:29:37 pm
U mnie znów anemia:(( przed świętami było ok
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 13, 2014, 08:16:00 pm
Perło, cieszę się  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Lutego 13, 2014, 08:32:14 pm
Nareszcie coś mnie dziś ucieszyło, o czym ... trochę ociągając się (Kela, dzięki za esemesa) ... śpieszę donieść.

Wynik biopsji: w wykonanych rozmazach widać fragmenty tkanki tłuszczowej oraz strzępki tkankowe o cechach przewlekłego wytwórczego procesu zapalnego (hę?). Komórek nowotworowych nie stwierdzono

Miałyście rację  ztx
DZIĘKUJĘ za wsparcie i dodawanie otuchy  8)
 

Perła! Ja najpierw do Umpararury zajrzałam, a tu - powyżej - mam przecież odpowiedź.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Lutego 13, 2014, 08:33:33 pm
Nom i SUPER !!!! ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 13, 2014, 08:36:39 pm
 ztx

PS. Malutkimi literkami bym chciała, bo mam rozterkę: pytać, nie pytać? Biopsja cienkoigłowa to była?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 13, 2014, 08:37:20 pm
Uff, jak cudnie czytac takie wieści!  ztx Perło dla ciebie tez gratulacje za bieżące wyniki. Kelu, wątrobę wołową z pęczkiem zielonej pietruchy proszę  podżerać!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Lutego 13, 2014, 08:44:51 pm
ztx

PS. Malutkimi literkami bym chciała, bo mam rozterkę: pytać, nie pytać? Biopsja cienkoigłowa to była?

Dokładnie: cienkoigłowa.

Z tego szczęścia to nawet nie zapytałam, czy coś się "z tym" dalej robi? - bo guzek nie znikł tak, jak moje dotychczasowe obawy  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lutego 13, 2014, 08:45:36 pm
pewnie za pół roku trzeba będzie skontrolować
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 13, 2014, 08:49:35 pm
Sasky
super
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 13, 2014, 09:02:15 pm
Fajne wieści, Sasky  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 13, 2014, 09:15:40 pm
sasky, cieszę się razem z Tobą  :D

i jeszcze z tego, że do dom wróciłam
  8)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lutego 13, 2014, 09:30:52 pm
Kurna, sasky...ja nad smsem do Ciebie  siedziałam i siedziałam i odważyć się nie mogłam. Ufff....To BALANGA!!! Olał moją dwudniową, owocową dietę...odpalam pigwówkę! Hurrrra! ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lutego 13, 2014, 09:39:31 pm
pigwa to też owoc ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lutego 13, 2014, 09:59:16 pm
Sasky (http://emotikona.pl/emotikony/pic/hura.gif)(http://emotikona.pl/emotikony/pic/hura.gif)(http://emotikona.pl/emotikony/pic/hura.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 13, 2014, 11:14:59 pm
Sasky  ztx
i proszę wyciągnijcie wnioski, każda dla siebie, by nie kłopotać się póki nie ma wyników. Całe siły zmarnujecie na to czekanie i zabraknie ich na radochę  :-\
Nie polecam brania ze mnie przykładu (było to jeszcze przed chorobą) że sobie nie odebrałam wyniku biopsji węzła. Bo niby dlaczego, przecież jestem zdrowa. Na szczęście po 1,5 miesiąca mnie wezwali. I wszystko zdążyło się potoczyć swoim biegiem. A ja te 1,5 miesiąca nawet o tym nie myślałam.
Sasky jeszcze  :-* za to czekanie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 14, 2014, 12:27:42 am
:oklaski:  super, Sasky kamień z serca  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 14, 2014, 09:21:04 am
Dana ,gdyby tak to działało, to byłoby cudnie. Zawsze sobie tłumaczę, nastawiam, relaksuję, staram się czyms innym zająć, przekonuję siebie ,ze nie może być źle, ale gdzies na dnie migawki z tego " złego życia" starają się przebic do świadomości i zatruć optymistyczne nastawienie.
 A na "Simontonie" uczyli nas by odrzucić słynne  pozytywne myslenie tylko przyjąć racjonalne. Bo  to pozytywne już nas rozczarowało , wiec najlepiej nastawić się ,ze wszystko może się zdarzyć  ,ale cokolwiek by się nie działo zawsze dam sobie radę!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 14, 2014, 10:46:46 am
Amorku zgadza się, racjonalne myślenie przede wszystkim. Mnie takie podejście ułatwił fakt, że niby mamo i usg bez zarzutu, tylko węzeł powiększony. I gdyby nie marudzenie córki to i na biopsję bym nie poszła. Przy dzisiejszej mojej wiedzy pewnie by to się nie udało. Dopiero tu, znaczy na forum do mnie dotarło, że są przerzuty, nawroty, że bardzo młode dziewczyny chorują. Mamusia dopiero po 16 latach zachorowała na raka wątroby, nawet tego nie kojarzyłam z przebytym rakiem piersi. Dopiero niedawno brat mnie uświadomił, ze był to przerzut.

Więc raczej pisałam o marzeniu, ze fajnie by było nic się nie przejmować, czekając na wyniki. Dziś wiem, że jest to nierealne  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 14, 2014, 12:47:29 pm
Wszystkiego najlepszego z okazji walentynek! Nawet jeśli nie lubicie tego święta, to  dla mnie okazja wysłania wam wszystkim potężnej dawki pozytywnej energii,  miłości i dużo całusów! :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 14, 2014, 05:26:14 pm
Nawet nie chce mi sie tego komentować  >:(  >:(  >:(

www.sadeczanin.info/wiadomosci,5/interwencja-kowalczyk-moze-biec-ze-zlamana-noga-to-pan-tez,56249#.Uv5DFfl5PkI
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Lutego 14, 2014, 05:35:31 pm
Ku..wa, łeb mu odgryźć. I bez niego mógłby dureń funkcjonować.
Orzecznik oczywiście.  >:(
Dodam od siebie ( już to kiedyś gdzieś pisałam), że w czasie pierwszej chemioterapii trafiłam przed szanowna komisję do spraw orzekania o niepełnosprawności. Pani doktor zapytała, jak się czuję.
Zaczęłam wymieniać, co mi jest i między innymi bóle głowy.
Pisząc coś w papierach powiedziała, że to normalne. Każdego boli głowa.
Szkoda, że jej wtedy nie pier...lnełam w ten głoopi łeb. Poczułaby to, co ja czułam po chemii. >:D
Sorki za słownictwo, ale w takich przypadkach klnę, jak szewc. Troszkę pomaga.  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 14, 2014, 08:33:33 pm
Wszystkiego najlepszego z okazji walentynek! Nawet jeśli nie lubicie tego święta, to  dla mnie okazja wysłania wam wszystkim potężnej dawki pozytywnej energii,  miłości i dużo całusów! :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* !

nienawidzię walętynek!
ale od Ciebie Amorku pobiorę z przyjemnością każdą ilość całusów - i odwzajemnię  :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*

klnij dani, na zdrowie!



Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 14, 2014, 09:12:08 pm
Ode mnie też  :-* walentynkowe, wszystkie okazje do tego dobre.

Ale też o czym innym. Jakiś czas temu miesiąc, dwa, temu, orange, u którego mam trzy w jednym, tj. telefon stacjonarny, tv i internet, wymienił mi dekoder telewizyjny niby na lepsiejszy. Nie dalej, jak wczoraj dostałam fakturę i zostałam obciążona kwotą 650 zł za niewrócony stary dekoder. U nich cały sprzęt jest w użyczeniu u klienta. Na papierze, który dostałam od kuriera przy odbiorze nowego d. nie było żadnej wzmianki o konieczności zwrotu starego. Dzwonię wk****na na ich infolinię - bo przeca w całym kraju nie ma punktów obsługi klienta, jeno punkty sprzedaży i wszystkie takie sprawy trzeba załatwiać w ten sposób, albo online - i pytam co jest grane. Wzmianka o konieczności zwrotu dekodera w terminie 14 dni od wymiany jest ponoć w umowie podstawowej, która była zawierana prawie 10 lat temu. W ostatnim papierze ani śladu o tym, tylko od razu po plerach. Jestem przyzwyczajona czytać umowy, takie skrzywienie, ale nie będę sobie na wszelki wypadek przypominać ich treści, np. co miesiąc, tak hobbistycznie. Odkręciłam dzisiaj wszystko, anulowałam obciążenie, ale musieli się nasłuchać gorzkich słów o traktowaniu starego, płacącego w terminie rachunki, klienta. Gówniarstwo, cwaniactwo  >:(
Ciekawa jestem ilu ludzi nie kłócąc się zapłaciło takie kwoty, bo przy okazji dowiedziałam się, że to ich stała praktyka  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Lutego 14, 2014, 09:19:33 pm
Haha...Do mnie ostatnio  wydzwania mój dostawca netu, bo umowa mi się za 5 miesięcy kończy.  >:D
Stałej klientce od nastu lat proponują 2 letnią umowę i obniżkę o całe 3,90 zł abonamentu. 8)
Kiedy zapytałam o roczną umowę, to za to, co mam teraz musiałabym płacić o 20 zł drożej.
Cudnie.
I pani słodko do mnie ćwierka, że ma specjalnie dla mnie przygotowaną ofertę.
Nom....
Se jeszcze do mnie podzwoni. ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 14, 2014, 10:33:44 pm
do nas jak dzwoniom te dostawcy
telefonii...neta...prondu  ::)
to nigdy  ;) nie ma osoby decyzyjnej  ;)......i nie wiadomo kiedy będzie
majom se próbować  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lutego 15, 2014, 07:57:58 am
moja bratowa po kilku latach wypowiedziała umowę z Orange (nie zerwała)
i musiała zapłacić jakąś różnicę, która promocją się zwała w czasie trwania umowy
złodziejstwo
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 15, 2014, 08:07:55 am
Zrezygnowałam kiedyś( ok 10 lat temu) z telefonu z Telekomunikacji to po roku czasu gdy nie miałam dawno telefonu dostałam rachunek za przeprowadzone rozmowy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Lutego 15, 2014, 09:58:54 am
do nas jak dzwoniom te dostawcy
telefonii...neta...prondu  ::)
to nigdy  ;) nie ma osoby decyzyjnej  ;)......i nie wiadomo kiedy będzie
majom se próbować  :P


do mnie jak dzwonią namawiacze, to informuję, że jestem w pracy i nie mogę rozmawiać
oni na to: to kiedy można do pani zadzwonić? ja: nie wiem, po południu/wieczorem proszę próbować
potem zapisuję numer w telefonie pod hasłem "nie odbierać"
i już się nie dodzwonią, hehe
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 15, 2014, 10:36:17 am
Do nas tez ciągle wydzwaniają z cudownymi propozycjami. Olek już nie wytrzymuje i wrzeszczy na przedstawicieli Orange  ,żeby sobie gdzies zanotowali by pod ten nr nie dzwonic. A ja już nauczyłam się będąc naiwną i mocno doświadczoną ,ze gdy słysze -;Dzien dobry mowi taka i taka chciałabym zaprosić ...juz wskakuję w zdanie - :"Dziękuję nic nie kupię ,nigdzie nie pojde , prezentacji nie  chcę , nie jestem zaniteresowana " do widzenia. Betty -już tez tak próbowałam - dzwonią wciąż z nowych telefonow. Często tez z zastrzezonych numerow- niestety  rodzinka dzwoni tez z takiego  i wolę odebrać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 15, 2014, 11:11:12 am
Co innego dzwonienie, z którym można sobie poradzić, np. wyłączając telefon, tak zrobiłam z telefonem stacjonarnym, bo nie szło wyrobić, a co innego naciąganie na kasę i to chyba w moim przypadku nie małą. Wiem, że prawdopodobnie w sądzie przegrałabym, bo rzeczywiście jest taki zapis w umowie. Ale czyż nie można uprzedzić. Dla mnie cwaniactwo, dojenie od durnych ludzi. Nie będę się wypowiadać na temat samej umowy, bo to złodziejstwo. Ale w końcu sama się na nią zgodziłam. Nie przeczę, jeśli chodzi o same usługi są ok. Ale nie stosujmy takich chamskich zasad. Mamy klienta/głupola, to doimy ile wlezie i jak wlezie. Dlatego, że pomimo, iż jestem zadowolona z samych usług, też rezygnuję. Ale też nie zerwę umowy, tylko ją wypowiem, bo musiałabym znowu dodatkową kasę płacić za ich "wspaniałe", udzielone mi, wcześniej promocje  >:(

A nazwę firmy celowo wymieniłam  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Lutego 15, 2014, 11:38:06 am
No Mirusiu, cwaniactwo i chamstwo na całego.

Mój tata znalazł sposób na TV satelitarną.
Kiedy zbliża mu się koniec umowy, wypowiada ją.
Wysyła listem poleconym.
A wtedy dostawca zaczyna do niego dzwonić i tata może przebierać w ofercie. Jest traktowany, jak nowy klient. Bo NOWY jest ważny. Starego mamy w d...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 15, 2014, 11:39:45 am
Otóż to  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Lutego 15, 2014, 12:48:25 pm
Dokladnie tak Dani robi moj mąż z vectrą
Co dwa lata rezygnuje z ich uslug i zawiera nowa umowe C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lutego 15, 2014, 01:48:53 pm
No Mirusiu, cwaniactwo i chamstwo na całego.

Mój tata znalazł sposób na TV satelitarną.
Kiedy zbliża mu się koniec umowy, wypowiada ją.
Wysyła listem poleconym.
A wtedy dostawca zaczyna do niego dzwonić i tata może przebierać w ofercie. Jest traktowany, jak nowy klient. Bo NOWY jest ważny. Starego mamy w d...


niektóre kablówkowe cfaniaki robią tak, że żeby być nowym klientem musisz mieć min. 3 mce przerwy w umowach, inaczej traktują Cię jak starego
a weź tu żyj 3 mce bez interneta
nas ostatnio chciało okantować UPC, zmiękli jak powiedzielim że wypowiemy umowę, nagle okazało się, że abonament za net może być ok 40 zł tańszy, cud !
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Lutego 15, 2014, 02:27:36 pm
Ja tego wszystkiego nie ogarniam.

Ogarnia to Moje Kochanie, czyli "małż" .
To on wypowiada i zawiera umowy.

Ja od lat tylko robię przelewy.



I tak ... ja bez niego - a on beze mnie - poginęlibyśmy  ;)
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 15, 2014, 02:58:31 pm
Mam ogromną chętkę już od dawna na UPC, ale u mnie na osiedlu są niestety niedostępni  :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 15, 2014, 04:39:20 pm
Mamy zloto !!!!!  :oklaski: ztx ja mam vectre od dawien dawna i jestem happy  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lutego 15, 2014, 04:56:16 pm
Mam ogromną chętkę już od dawna na UPC, ale u mnie na osiedlu są niestety niedostępni  :'(

nie polecam, jak coś chcesz wyjaśnić na infolinii to minimum kilkanaście minut czekania, a konsultanci i tak są do pupy
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 15, 2014, 05:07:14 pm
Vectra to monopolista i złodziejstwa firma

Że złota te siem cieszem
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 15, 2014, 06:08:29 pm
Też mam vektrę; kablówkę i internet w pakiecie. Nie narzekam, choć jak zwykle mogłoby  być taniej.  :-\
Czekam na złoto Stocha, bo to z biegów na łyżwach, no nie powiem, cieszy, ale tylko tak ogólnie, bez większych emocji.  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 15, 2014, 06:52:18 pm
A mnie złoto Bródki też cieszy bardzo, bardzo ztx Bardziej sentymentalnie niż dlatego, że się interesuję, bo po pierwsze on z miasteczka, gdzie mam dobrą koleżankę, a po drugie w moim mieście panczeniści też działają prężnie ( Natalia Czerwonka jest stąd)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 15, 2014, 06:57:34 pm
Trzeci złoty medal pięknie, kto by się spodziewał  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 15, 2014, 08:45:42 pm
Huuuurraaaaaaa.............Kamil, czwarty złoty medal ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 15, 2014, 08:47:21 pm
 Ka - mil :oklaski: :oklaski: :oklaski:
ztx ztx ztx ztx ztx ztx ztx ztx ztx ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 15, 2014, 08:54:13 pm
Kamil dzięki.  :oklaski:  :oklaski:Cieszę się  ztx
Od początku skoków byłam tego pewna, czym męża denerwowałam. Ale, co tam, gdyby był drugi też bym się cieszyła, więc zaczęłam cieszenie od początku ostatniej dziesiątki   ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 15, 2014, 08:56:22 pm
POLSKAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!
BIAŁOOOOOOOOOOOOOOOOOO-CZEEEEERWONIIIIII!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  :oklaski: :oklaski: :oklaski:

 ztx ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 15, 2014, 09:17:27 pm
Niestety nic nie widziałam , trochę słyszałam! Wnuczuś dawał czadu! ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 15, 2014, 09:22:45 pm
Gniewusiątko musi trochę porozrabiać  ;)
Ta Twoja malutka ładniutka dziewczynka  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 15, 2014, 09:24:19 pm
:) Bidulek się męczy , brzusio boli!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 15, 2014, 09:26:57 pm
Pewnie macie i stosujecie co trzeba.
No cóż tak się dzieje, trzeba cierpliwości  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 15, 2014, 09:49:15 pm
Radość z kolejnego złota psuł skutecznie , beznadziejny, Szaranowicz
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 15, 2014, 09:50:28 pm
Niestety nic nie widziałam , trochę słyszałam! Wnuczuś dawał czadu! ;D

Amorku obejrzysz, będą wiele razy powtarzać. :)
A maluszka bardzo żal. Z mojej 5-tki wnuków najbardziej to przeżywaliśmy z najstarszą Adunią. Co najmniej 6 miesięcy to trwało. Najbardziej pomagał delikatny masaż brzuszka, leżenie na brzuszku przed jedzeniem, pilnowanie, by zawsze odbiła. Było też dmuchanie na brzuszek suszarką (rozgrzewał się, ale też szum chyba usypiał). Córka do pól roku Ady nie dawała nic poza cyckiem. Nie mogłam jej przekonać do żadnych herbatek, co by dziecku być może ulżyły. :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 15, 2014, 10:08:11 pm
Mój małż nie kciał se wyciszyć całkiem głosu, a na wstawki Szaranowicza zatykał se uszy  xhc. Mógłby już nie komentować, też mnie nerwuje  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 15, 2014, 11:34:10 pm
Dziewczynki marudzicie. Ja byłam tak skupiona na skokach, że w ogóle (mimo że nie był wyciszony telewizor) nie słyszałam, co on gada.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lutego 16, 2014, 01:56:24 am
A my wyłączyliśmy w tv fonię i włączyliśmy radio z Zimochem. To był czad!!! Polecam!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Lutego 16, 2014, 09:54:03 am
Dziewczyny wkurzona jestem z samego rana na swędzące pięty, tak od środka, moczę, smaruję, chodzę boso po mieszkaniu, już nie wiem co robić......wzięłam sobie trochę tabletki na spokojność.
Czy któraś z was coś takiego miała?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 16, 2014, 10:49:07 am
Łyknij tabletkę na alergię i wapno!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 16, 2014, 10:51:27 am
Może jakiś grzybek siem przyplątał.

Ja natomiast od wczoraj mam uczulenie na dekolcie po stronie operowanej.
Zaczerwienienie, trochę cieplejsze od reszty ciała, swędzi. Od wczoraj się nie powiększyło, sięga do blizny górnej po rekonstrukcji, troszkę, pojedyncze kropki przeszły na zrobionego cycka. Gorączki nie mam, więc mam nadzieję, że to nie róża  >:( Przeglądnęłam wszystkie zdjęcia w necie z różą  >:(
Małż poszedł po wapno.
Raczej mi to wygląda na jakieś uczulenie kontaktowe, może niezazbyt wypłukany stanik.
Ale siem martwiem  >:( :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Lutego 16, 2014, 11:36:52 am
Amorku, podejrzewam,ze to po tabletce na osteoporozę /ibandronic  Acid Teva, raz na mies/.
Alergikiem tez jestem, biorę leki na astmę....dziś na noc wezmę AERIUS może pomoże.

Mirusia, takie zmiany niby uczuleniowe to ja też przechodziłam,  zaczęło się od jednej czerwonej krostki po str operowanej, zamiast mijać po maściach to robiły się dalej czerwone lekko swędzące plamy, dopiero dobra dermatolog po jednym spojrzeniu powiedziała,że jest to tzw rumień giberta i po miesiącu samo przejdzie. Tak tez było, smarowałam tylko robioną maścią z hydrocortisonem co ciekawe plam nie było w miejscach gdzie skórę musnęło słońce, czyli twarz, ręce nogi. to tyle o wkurzających nas problemach.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 16, 2014, 12:15:15 pm
MIrusiu mam nadzieję,że nie półpasiec , bo to raczej boli! Obserwuj ,  i czy ty nie czujesz się ogólnie  żle .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 16, 2014, 12:19:02 pm
Nowiesz o ppa
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 16, 2014, 12:30:38 pm
No..... wiesz o polpascu nie pomyslalam, a to rzeczywiscie jedna strona  :-\
On niekoniecznie musi bolec.

Nic to, wapno wypilam, posypalam alantanem i nie ma innego wyjscia, trza obserwowac. Czuje sie normalnie, wiec mam nadzieje, ze to zwykle uczulenie.
Ale jesli chodzi o roze, to jestem przeczulona, tfu, tfu......

(sorki, ze zbez wlasciwych znakow, ale cosik klawiatura mi siada, no wlasnie juz widze ponizej tego efekty >:()
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 16, 2014, 02:34:00 pm
Deborko,
potraktuj też te swoje pięty alantanem talkiem jeśli masz w domu.
Na pewno nie zaszkodzi, a działa łagodząco  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 17, 2014, 10:58:07 am
Witam w piękny słoneczny dzień. Wczoraj byłam prawie dwie godz. w lesie. Jeszcze nie ma zielonych paków na drzewach, ale to kwestia dni, o ile zima nie wróci. Ale powiew wiosny już czułam.
No i czekam na skoki naszej drużyny. Stawiam na srebro i już na zapas się tym cieszę  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lutego 17, 2014, 01:33:04 pm
ucieszlo? ze cora zyje
[i ze ktos ja podwiezdz mogl - bo z piechty chciala se sama do szpitala ..ino zemdlala + przewiezc do nast szpitala..., bo dali jej papierek po wielu godz. do nast. szpitala, takiego niedaleko - tuz za wisle..........]
zasmucilo? ze trafila tam TAK?
wkurzylo, ze zbywana byla TU na badaniach, ktore uczciwie robila i sie dodatkowych dopominala wrecz

najkrócej:

cora sie wybrala na walentynki w piatek - a w sobote o polnocy skonczyla pokrojona na stole,
po odczekaniu wielogodzinnym w szpitalach na dignoze
"ciesz sie panna, ze nie wszyscy jeszcze wyjechali na ferie"
i miala bonus = pokroili ja 'od ucha do ucha = od biodra do biodra" a nie pionowo ...hyh
"bo kto ci niby laparoskopowo to zrobi teraz?"

kciuki psze trzymac, dyg
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 17, 2014, 01:37:55 pm
Jezus Maria  a co sie stalo? Wyrostek robaczkowy? wszystko juz ok?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lutego 17, 2014, 01:51:27 pm
wyrostek od ucha do ucha?  ::((bo myślę, ze o wyrostku mowa
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lutego 17, 2014, 02:09:24 pm
ze nie_wyrostek i nie ciąża i moze_to_nie_nerki, jest plyn w otrzewnej ..tyle wiemy - wiec odsylamy, bo to raczej ginekologiczna sprawa ..cysta pekla, albo co? [ping-pong w ramach NFZ miedzy chirurgami a ginekologami trwa, a mogla zejsc w poczekalni] stweierdzono w szpitalu na grenadierow i odeslano na Karową [tu ma pani papierek, tam sie pani uda..., pani wstanie i idzie tam, ej! ...taaa..] gdzie kolejne godz. czekania az stwiedzili, ze nie mozna czekac i jw. - na stol

zaoferowali jej kocyk do okrycia w szp_nr1, ale jeszcze bylo b. cieplo - w nocy poprosila z dreszczemi w szp_nr2 o cos do okrycia = "ma pani plaszczyk, to sie pani okryje, nie wzywalam!" + "i nie siostro/pielegniarko! MY TU JESTESMY..... POŁOŻNE!]


...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lutego 17, 2014, 02:12:55 pm
wyrostek od ucha do ucha?  ::((bo myślę, ze o wyrostku mowa

nadal nie
nadal jw
nadal NIE WYROSTEK

KELU = czytac :-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lutego 17, 2014, 02:52:32 pm
O matko:( chora służba zdrowia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 17, 2014, 03:09:46 pm
 ::(( Pil, jasne, że czymam :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 17, 2014, 03:34:55 pm
Pil  :brzuszki: ,normalnie nienormalność , z otrzewna nie żartów  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 17, 2014, 04:11:10 pm
O matko świento......., trzymam kciuki  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 17, 2014, 04:19:30 pm
Trzymam, mocno trzymam, bo co teraz się dzieje to woła o pomstę_do_nieba !!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 17, 2014, 04:30:23 pm
Tak faktycznie aż trudno uwierzyć.pozdrawiam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lutego 17, 2014, 07:22:36 pm
ja pierniczę, Pil... dawaj znaka jak coś się wyjaśni...  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 17, 2014, 08:07:44 pm
Ile jeszcze czasu potrzeba żeby w końcu wszystko było normalnie????
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 17, 2014, 08:14:35 pm
 cyt".pokroili ja 'od ucha do ucha = od biodra do biodra" a nie pionowo ...hyh"
 NO tak pomyślałam ,ze jak od biodra do biodra to właśnie wyrostek ,ale i cysta może być! TYlko to już USG powinno pokazac od razu. To bardzo niebezpieczne i powinno się zrobić z marszu, a nie trzymać dziewczynę z takim podejrzeniem!!! Daj znac!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lutego 17, 2014, 08:24:19 pm
ad1 - jw  na wejsciu - ŻYJE
pozdrawia też Amazonki
i na razie tyle
tak? ;-)
[nieqmtym podpowiedz, ktora i mi przyszla na durnowata mysl .. jako pierwsza = NIE MA SIE 2 WYROSTKOW! na przynajmniej po obu str. obolalej jamy brzusznej..]

zyje i pozdrawia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 17, 2014, 08:33:37 pm
Cieszymy się ! :) A tym ze z dwóch stron boli to niczego nie sugeruje. Jak mąz miał atak woreczka bolało go po lewej  stronie i głownie z tylu w plecach! Znam tez przypadek ataku wyrostka ,ktory podobno był już wycięty- a tu a kuku! POdobne objawy da tez endometrioza i wiele wiele innych . Zyczymy by rozeszło się bezproblemowo  po wnętrznościach  !
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 17, 2014, 08:43:36 pm
Nie wiele rozumiem z Pila pisania. Nie wiem, też ile lat ma córcia. Więc trudno mi jest się odnieść.  :-\
Ale szczęście, że w końcu się córcią zajęli i potraktowali poważnie (mam taka nadzieję). Tylko po co takie cięcie "od ucha do ucha". Trzeba sprawdzić lekarzy, czy było niezbędne, tak duże cięcie.  C:-)
Trzymam kciuki za pomyślny finisz tej niemiłej przygody  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lutego 17, 2014, 08:47:32 pm
Cieszymy się ! :) Zyczymy by rozeszło się bezproblemowo  po wnętrznościach  !

Nie omieszkam przekazać jej sugestii i tej ;-)
Hyh
A mogę też żonie? Miała_była ostatnio taka operacyjkę kregosłupika, która też sparaliżowała_była całe rodzinne_życie?
...i jak to fajnie, że trafiło na początek_ferii_tu, nie?...

[ DanaPar - córa pełnoletnia [nie mylić z dorosłością - ..maturzystka, może tak? ]]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lutego 17, 2014, 09:51:07 pm
"Pokroili ją od ucha do ucha" odczytane zostało jako metafora rozległego cięcia chirurgicznego, a nie jako cięcia w poszukiwaniu dwóch wyrostków robaczkowych >:D
Nadal nic nie wiadomo?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lutego 17, 2014, 10:45:19 pm
Kela - litości? jw.. jw?
"Pokroili ją od ucha do ucha" odczytane zostało jako metafora rozległego cięcia chirurgicznego, a nie jako cięcia w poszukiwaniu dwóch wyrostków robaczkowych >:D
Nadal nic nie wiadomo?

"..i miala bonus = pokroili ja 'od ucha do ucha = od biodra do biodra"...
odczytywanie metafory czegokolwiek w tym wpisie pozostawiam Tobie :-)
Pokroili od-do i szukali nie dwóch wyrostków...chyba wiedzieli [????]  czego szukają [jw jw] skoro pilnie i nagle WRESZCIE wyladowala o polnocy na stole weekendowo?

zyje i jw odzdrawia tez Amazonki
zartuje nawet i probuje pyskowac...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lutego 17, 2014, 11:12:21 pm
ok :(
niepotrzebnie się odzywałam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 18, 2014, 08:44:34 am
zartuje nawet i probuje pyskowac...

Pil, to co w końcu zdiagnozowali?
Na pozdrowienia - odpozdrawiam - Buziak  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lutego 18, 2014, 09:51:17 am

Pil, to co w końcu zdiagnozowali?
Na pozdrowienia - odpozdrawiam - Buziak  :-*[/i][/font][/size][/color]

Pewnie bedzie ujęte w zgrabne słowa w epikryzie - o ile córa pełnoletnia da zerknąć ;-).
Żona widziała jakieś papiery na stole, ale że nie wyglądały na "szpitalne" więc matczynie skupiła się na córze, po czym wpadła piguła [położna! ;-P] i zgarnęła te papiery = może tym samym jedyna okazja rzucenia okiem w źródełko, umknęła właśnie wtedy? :-)
Coś w niej pękło i się rozlało - cysta na jajniku albo i sam jajnik.
Będę wiedział więcej to dam znać.

Żyje, pyskuje - mi tyle styka ;-)
[i nie doceni tatusia, który własnym brzuchem - no bo klata to się dawno skończyła ;-) - uchronił jej pokoik przed zdenerwowaną matką "ja jej tu zaraz posprzątam!" ;-)]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Lutego 18, 2014, 10:04:03 am
Niech zdrowieje. :)
Przeżyć nie zazdroszczę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Lutego 18, 2014, 06:21:53 pm

[i nie doceni tatusia, który własnym brzuchem - no bo klata to się dawno skończyła ;-) - uchronił jej pokoik przed zdenerwowaną matką "ja jej tu zaraz posprzątam!" ;-)]

doceni, doceni
my "starzy" pewnych rzeczy nie widzimy, oni tak
nawet jak nie powiedzą
lub nie podziękują
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Lutego 18, 2014, 07:23:08 pm
A niech to, Pil!
Choroba dziecek najbardziej boli. Całe szczęście, że się wszystko tak skończyło!
Teraz już ma być dobrze i już!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 19, 2014, 07:50:42 pm
Dostałam ja dzisiaj awizo, tzn. domownicy mi mówili, żebym wracając z pracy wstąpiła na pocztę. Poszłam na nią i stojąc w kolejce przypomniało mi się co to może być. Przesyłki nie dostałam, bo jeszcze była na rejonie. Odbiorę jutro. Dani, dobrze myślę? Cobym siem jutro nerwować nie musiała, co to :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Lutego 19, 2014, 07:54:11 pm
Wysłałam w poniedziałek priorytetem. Ale nie poleconym, więc nie wiem, czy to od_mnie.  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 19, 2014, 07:55:03 pm
Myślę, że to to będzie  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 19, 2014, 08:03:00 pm
na priorytety awizów nie dajom
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Lutego 19, 2014, 08:16:20 pm
Koperta grubaśna. Może dlatego trza odebrać na poczcie. Do_krzynki nie wejdzie. ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 19, 2014, 08:27:01 pm
Pewnikiem to.
Nie kce im się łazić drugi raz to awizo zostawiajom  C:-)
Obaczym  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 20, 2014, 12:39:58 pm
a ja siem cieszę, że mam nareszcie oba cycki równe ztx
nabyłam se  nowom protezę.........qurka.....nr10 ::((......a starom miałam 7 ::)

ale mam jeszcze radoche, bo zza tych nowych cycków wreszcie  nie widzem se brzucha  xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lutego 20, 2014, 02:24:27 pm
Odwiozłam rano chłopaków do szkoły. W drodze powrotnej, kilometr przed domem, strzeliło coś w moim aucie_staruszku. Sprzęgło diabli wzięli. I tak bez sprzęgła potoczyłam się na dwójce pod samą domową bramę. Dobrze, że cała trasa z pierwszeństwem i że ruchu nie było. Ucieszyło mnie, że nie musiałam rupiecia przy drodze zostawiać i wracać na piechotę. Ucieszyło mnie, że nie zepsuł się np. na wiadukcie, bo co ja bym biedna wtedy zrobiła? Oczywiście telefonu ze sobą nie miałam, bo przecież tylko wyskoczyłam z domu na chwilę.

Potem na rowerze do pracy. O suwak torebki porwałam tak rajstopy, że całe kolano wylazło. Wyglądałam jak żul jakiś. I znów powód do radości, bo w mojej osobistej szafce rajstopy na czarna godzinę zostawione miałam ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Lutego 20, 2014, 02:26:13 pm
a ja się cieszę, że od teraz do końca następnego tygodnia mam urlop  ztx
mała rzecz, a cieszy ;)
dzieci feriują, to sobie razem posiedzimy i się polenimy..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 20, 2014, 02:52:29 pm
..... porwałam tak rajstopy, że całe kolano wylazło. Wyglądałam jak żul jakiś.

....eeeeetaaammm
ja bym se pomyślała, że Keluś z porannego nabożeństwa wracasz  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 20, 2014, 03:19:40 pm
 xhc

Sprzęgło diabli wzięli. I tak bez sprzęgła potoczyłam się na dwójce pod samą domową bramę. Dobrze, że cała trasa z pierwszeństwem i że ruchu nie było. Ucieszyło mnie, że nie musiałam rupiecia przy drodze zostawiać i wracać na piechotę. Ucieszyło mnie, że nie zepsuł się np. na wiadukcie, bo co ja bym biedna wtedy zrobiła? Oczywiście telefonu ze sobą nie miałam, bo przecież tylko wyskoczyłam z domu na chwilę.
xhc xhc xhc
Śmieję się, bo wczoraj też pierdykło sprzęgło w mojej toyotce :D Sytuacja może nawet bardziej dramatyczna, bo niedoświadczony młody szofer bez wyobraźni - okłamując zresztą rodziców - pojechał sobie autem do Bolkowa (a to ponad 60 km i góry już) i tam mu się to zrobiło. Najpierw dzwonił, że jest 30 km od domu i że się trochę spóźni, bo ma "lekkie" problemy z samochodem, aż w końcu, tak koło 20.30, przyznał się, że utknął, do tego nie wie, gdzie, bo nie w samym mieście, tylko gdzieś za (a on z orientacją w terenie zawsze miał problemy, nie zna nawet dobrze miasta, w którym mieszka ponad 18 lat) >:( Szlag mnie trafił głównie dlatego, że ja akuratnie byłam na relaksującej babskiej wódce >:( A mąż na raniutko do roboty. A toyota nie ma haka. Wzięłam tatę i pojechalim szukać. Na miejscu okazało się, że chłopaki stoją na polnej ścieżce na pustkowiu, przy wąskiej krętej drodze bez pobocza! i niestety, ale laweta niezbędna. Weż ją znajdź na zadupiu po 23 >:( Znależliśmy. Auto zabrali do Bolkowa, a my już po 1 w nocy byliśmy w domu >:( Młody, mówiąc delikatnie, taki raczej mało pokorny >:(, zwłaszcza skoro pan laweciarz orzekł, że ze starości ta jakaś tarcza poszła i że to niczyja wina. Auto do odebrania prawdopodobnie w poniedziałek (całe szczęście, że mam ferie!), koszt: w sumie jakieś 8 stówek >:( Chłopak zarabia - będzie musiał się dołożyć. Ale Moszna i tak chyba pójdzie się rypać >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 20, 2014, 04:16:43 pm
Oczywiście telefonu ze sobą nie miałam, bo przecież tylko wyskoczyłam z domu na chwilę.

No właśnie, zapomniałam - komórka! Sprzęt w dzisiejszych czasach niezbędny ;) W Bolkowie owszem, były, nawet dwie - jedna padnięta, druga naładowana na tyle, że starczyło do naszego przyjazdu :P

W nieznane, dalekie okolice gruchotem, bez mapy, telefonu, latarki, kasy - to się nazywa durna młodość >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 20, 2014, 04:20:18 pm
czytam, że tak właściwie to Wy wszystkie dzisiaj ucieszone  :D
noooo ToJa też napiszę co mnie dzisiaj ucieszyło  ;)
wyszłam z pracy o 14-tej  ztx
jutro mam urlop  ztx
dzisiaj zrobiłam i zjadłam dobry obiadek  ztx
pogoda cudna_wiosenna jest  ztx
pijem sobie kawkę i myslę: poleżeć troszku z lapkiem czy wyjść na spacerek  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 20, 2014, 04:22:38 pm
 :D
Obiadek dobry i ekspresowy jakiś ;D Myslę, że spacerek :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 20, 2014, 04:29:34 pm
A ja codziennie spacerek uskuteczniam z maluszkiem! Wczoraj przez godzinę walczyliśmy z deszczem , w końcu zahaczyliśmy o mój dom, przebrałam się w suche rzeczy i dawaj dalej!:) A dziś mamy piękne słoneczko! Koniecznie spacer Tojciu , a obiadek potem w nagrodę!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lutego 20, 2014, 04:33:58 pm
Mnie nic dziś nie ucieszyło, a 60 -ciu zabitych na Ukrainie, wręcz wgniotło w glebę. Kurwa...to nie średniowiecze, mam nowoczesny świat! Jebani w rządzie, jak widzą co się dzieje,to pakują zabawki i won!W imię forsy, władzy...człowiek może mordować? Kiedy ten świat będzie normalny?Sorry Laski... 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 20, 2014, 04:42:06 pm
Perło, ja przyklejona do wieści z Ukrainy; serce mi się ćwiartuje, gdy oglądam, gdy słucham. I bezradność mną telepie…  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 20, 2014, 04:45:32 pm
 :(, bo co tu dodać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lutego 20, 2014, 06:13:26 pm
zabijcie mnie, ale ja wcale tej opozycji ukraińskiej nie popieram
znaczy tych u władzy także nie
ale
za stara jestem żeby wierzyć w rewolucje
każda opozycja ma zawsze to do siebie, że jak już nie jest opozycją, to przykleja się do stołków i do koryta
i wcale też Ukrainie nie życzę wejścia do UE, jako i Polsce tego nie życzyłam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 20, 2014, 06:17:20 pm
My tu nie zabijamy  :D
Ale jeśli, gdzie giną ludzie… eh…
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 20, 2014, 06:17:58 pm
Zabijac to my cię nie będziemy . A ja powiem ,ze za młoda jesteś by to oceniać. Nie wiesz jak było u nas w 80 roku i  później.Nie wiesz jak żyje się tam. Bo ja cos wiem, jak mocno stłamszeni są tam ludzie. Jak społeczeństwo wychodzi na ulice tzn ,ze woła o pomoc z bezsilności , ze chce zmian kosztem swojego zycia czy zdrowia.  A z ludźmi trzeba rozmawiac ,a nie strzelac do nich. Dzis rozmawialiśmy ze znajomą, która mieszka niedaleko Majdanu. Siedzą w domu, strasznie się boją, szkoły pozamykane, widać z ich okien płomienie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 20, 2014, 06:25:08 pm
To prawda w Polsce w 80 roku Bulo tak samo., do pracy poza Toruń 2x dziennie na rogatkach kontrola autobusów z psami z karabinami.Wyrzucili kobietę z Autobusuo
z 8 miesięcznym dzieckie bo nie Maila przepustki do Torunia  do lekarza a dziecko Bulo chore.Mróz Bryl wtedy ok 20 st C.tak samo strzelali do ludzi.Kartki na  bieda itd
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 20, 2014, 06:28:49 pm
Amorku Aquila nie pisała, ze jest za tą obecną władzą. I nie pisała, ze jest tam dobrze. Tylko wyraziła swoje obawy, które podzielam, czy kolejni, którzy teraz są opozycją (wśród nich dużo nacjonalistów) nie staną się kolejnymi gnębicielami narodu, gdy tylko poczują siłę władzy, pieniądza.... xhc

Myślę, że Ukraina tak mocno jest zdegenerowana komuną, że długo jeszcze prawa człowieka tam nie zagoszczą. A korupcja wciąż będzie górą. >:D

Jeszcze dodam, żeby nie było, zawsze byłam i nadal jestem, przeciwniczkom wszelkiej formy przemocy. Życie nie ma ceny, nawet w walce o słuszną sprawę.

Acha i jeszcze dodam, że czołgi przed zakładami pamiętam z czasów stanu wojennego. Na szczęście nie widział bezpośrednich starć. Ale strach w oczach ludzi, którzy byli za bramą strajkującego zakładu, widziałam.

Oby jak najszybciej się opamiętali, bo żal tych zwykłych ludzi, którzy w większości przerażeni siedzą w domach i czekają na rozejm.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lutego 20, 2014, 06:38:49 pm
Amorku Aquila nie pisała, ze jest za tą obecną władzą. I nie pisała, ze jest tam dobrze. Tylko wyraziła swoje obawy, które podzielam, czy kolejni, którzy teraz są opozycją (wśród nich dużo nacjonalistów) nie staną się kolejnymi gnębicielami narodu, gdy tylko poczują siłę władzy, pieniądza....

otóż to
rewolucje niestety zawsze do tego prowadzą, paru spryciarzy wspina się na plecach narodu, a potem przysysa się do koryta i zapomina o swoich korzeniach
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lutego 20, 2014, 06:44:11 pm
Ja tu nie widzę paru spryciarzy, tylko stłamszony, zdesperowany naród...I w pale mi się nie mieści to, co oglądam!I wierzę w młodych ludzi, którzy nie zdążyli nasiąknąć zgnilizną.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 20, 2014, 06:49:49 pm
Oglądam zdjęcia, filmy stamtąd. Daleko jestem od polityki i od myślenia o 'spryciarzach'. Tam giną ludzie, jest regularna wojna. Po prostu to przerażające. Że obok nas, 700 km od nas, giną ludzie… są zabijani...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lutego 20, 2014, 06:49:54 pm
ci młodzi ludzie zostaną wykorzystani
jak zawsze w takich sytuacjach
i ich szkoda najbardziej

jakby kto pytał to jestem anarchistą
nie wierzę w żadne sracje_demokracje




Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 20, 2014, 06:58:47 pm
Mądry program na TVP I Świat się kręci w temacie Ukrainy.
Wszędzie gdzie giną ludzie, jest złe, straszne i nie na miarę człowieczeństwa. A jednak. Co chwilę słyszymy o tym. Począwszy od morderstw w rodzinie po tragedie na poziomie kraju.
Walczą w Syrii, Egipcie i nie wiadomo gdzie jeszcze.
Ale w ferworze walko obie strony zapominają o wartości, jaką jest życie. Opozycja już się nie tylko osłania, ale też strzela.  :-\
A Janukowycz trzęsie portkami, a to przecież on jest odpowiedzialny, za tę eskalację przemocy i tylko on mógłby to przerwać. Inaczej jest wojna.
Zwykłych ludzi zawsze jest mi bardzo żal :(


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lutego 20, 2014, 07:07:23 pm
Oglądam zdjęcia, filmy stamtąd. Daleko jestem od polityki i od myślenia o 'spryciarzach'. Tam giną ludzie, jest regularna wojna. Po prostu to przerażające. Że obok nas, 700 km od nas, giną ludzie… są zabijani...

tak samo jak są czy byli zabijani w Afganistanie czy Iraku czy Czeczenii
ludzie tacy sami, a czy to takie istotne przez kogo są zabijani ?
Ukraina nie boli mnie bardziej niż reszta świata

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 20, 2014, 07:07:40 pm
Dana ja tez nie widzę nigdzie  moich słów ,ze Aqulia jest za obecną władzą???
O spryciarzach i "bandzie ludzkiej siedzącej w g...ie" to mówił janukowicz.
 Rewolucja nie jest dobrą rzeczą ,jest aktem desperacji, do tego doprowadzili ci ,którzy kłaniają się w pas putinowi. Na Majdanie pewnie i siedzą także i rozrabicy ,ale w większosci to młodzi ,odważni i inteligentni ludzie , strasznie już zdesperowani. Chociaz nie tylko młodych widać!
 Straszne, straszne ,straszne ...bo paru dupkow trzyma się stołka, a teraz już boją się o swój tyłek. Nie mysle ,by Kliczko chciał wykorzystać kogokolwiek , on jest człowiekiem sukcesu, niczego materialnego mu nie trzeba!
 Nie dziwie się opozycji ,ze tez już strzela. Bronią się !
 Janukowicz nic nie przerwie sam bo jest marionetką. Prędzej oligarchowie go wywalą i zamienią na kogos innego
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Lutego 20, 2014, 07:09:01 pm
Mądry program na TVP I Świat się kręci w temacie Ukrainy.
Sorki, ale tego programu nie trawię.
A żeby na Ukrainie coś się mogło zmienić musiało dojść do tego, co tam się dzieje.
Tak było i u nas. Gdyby naród się nie ruszył nadal tkwilibyśmy w okowach komunizmu.
Nie skaczę z radości, że weszliśmy do unii, ze u władzy jest ten, a nie inny.
Ale mamy trochę wolności. A w porównaniu z tym, co było, wręcz ogrom wolności.
Ukrainie też tego życzę. I oby już bez ofiar.
Dodam, że jest tam mój sąsiad, jako wysłannik jednej ze stacji radiowych.
Nie znam go dobrze, ale martwię się. A co dopiero czują ci którzy mają tam bliskich ?
A Ukraina boli mnie jednak bardziej niż reszta świata. Jest mi duzo bliższa niż Irak, czy Czeczenia.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 20, 2014, 07:28:47 pm
. Jest mi duzo bliższa niż Irak, czy Czeczenia.

Bo po prostu jest bliższa. Nie tylko geograficznie…
Właśnie oglądam Wiadomości…. I w dalszym ciągu ogarnia mnie przerażenie. Jakieś koszmary niemalże senne do mnie sie przyklejają. Właśnie Sikorski powiedział: groźba wojny domowej jest realna  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 20, 2014, 07:39:38 pm
Amorku naturalnie, że dosłownie tak nie napisałaś, ale Twoje słowa:
"A ja powiem ,ze za młoda jesteś by to oceniać. Nie wiesz jak było u nas w 80 roku i  później. Nie wiesz jak żyje się tam" tak zinterpretowałam.
Jak zwykle gra słów.
Kliczko może i ma dobre intencje. Ale jak zwykle przy takich okazjach pojawiają się tacy, co chcą coś ugrać dla siebie. A giną niewinni i często naiwni ludzie. :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lutego 20, 2014, 07:42:29 pm
Kliczko wydaje się w porządku, ale jak ktoś kto jest w porządku zaczyna się bawić w politykę to albo się psuje, albo jego psują
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lutego 20, 2014, 07:45:39 pm
Mnie powala nierzetelność mediów - i pogoń za byle_sensacyjką_byle-lepszą_od_konkurencji - i PAJACOWANIE wysłanników indolentnych udających, że są niby pod ostrzałem...

[btw - dać miałem znać, to i daję: córa już w domu, śmiać się jeszcze nie może, ale! ..! już jutro wybiera się na zakupy, ech... = najdelikatniej_jak_nie_ja wybijam jej to z główki :-)]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 20, 2014, 07:46:35 pm
 Dana, trzeba było zinterpretować to tak jak napisałam. Ja nie bawię się w grę słow. NIe do zabawy mi. Nie będę teraz przeprowadzac analizy tego co pisała Aquilla i ona tez   chyba adwokata nie potrzebuje.
 A z tego co ty piszesz nic nie wynika.
Zawsze są zli i dobrzy , wszędzie ,ale  co ci zdesperowani ludzie mają robic? Dwa miesiące czekają na jakis normalny ruch , na  decyzje władzy. Oni nie chcą już być zniewoleni. A jak na razie czekało ich to co ma  Białoruś!
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Lutego 20, 2014, 07:50:48 pm
Kliczko wydaje się w porządku, ale jak ktoś kto jest w porządku zaczyna się bawić w politykę to albo się psuje, albo jego psują
Taaaa....Może to jednak nie jest zabawa?
Może szansa na coś normalnego_normalniejszego przynajmniej.
I nie oceniajmy przed....Bo gdyby tak było za każdym razem, to dalej kamienie byśmy łupali.
Może się nie zepsuje, ani nie da się zepsuć i zrobi coś dobrego. Ja się tego trzymam.
Bo inaczej to żadna zmiana nie miałaby sensu. Bo po co?
Się i tak zepsuje.... ::)

Pilot, super, że córa do siebie dochodzi. A chęć wyrwania się na zakupy o tym właśnie świadczy. ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lutego 20, 2014, 07:58:13 pm
Bo inaczej to żadna zmiana nie miałaby sensu. Bo po co?
Się i tak zepsuje.... ::)

ale tak w zasadzie jest za każdym razem ;P
dlatemu jak mówię, jestem w sumie anarchistą ;)
ale to temat rzeka...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Lutego 20, 2014, 08:01:24 pm
Czasem się udaje i mam nadzieję, że Ukrainie się uda.
A to malutkie "czasem" dla Ukraińców jest wielką różnicą.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 20, 2014, 08:13:49 pm
Dana, trzeba było zinterpretować to tak jak napisałam.
Interpretacja to zawsze własne rozumienie tekstu

Ja nie bawię się w grę słow. NIe do zabawy mi.
Ja też nie i nie do zabawy mi też
 
A z tego co ty piszesz nic nie wynika.
A z innych wpisów coś wynika, poza przedstawieniem własnego stanowiska.
Ja wszelakiej wojnie zawsze powiem nie i nigdy swojego dziecka bym na nią nie wysłała, gdybym tylko miała taka władzę C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 20, 2014, 08:15:42 pm
Mnie się nie mieści w głowie, jak można strzelać, tak, żeby zabić, do SWOJEGO narodu :( I to właśnie tutaj, nie w jakimś głęboko komunistycznym czy dzikim kraju, tylko w środku cywilizowanego świata i na jego oczach! Całym sercem jestem z walczącymi. I tak sobie myślę, że może iskierką nadziei są ci z rządu, wojska, milicji, którzy jawnie i głośno odchodzą stamtąd i przechodzą na stronę Majdanu... Wiem, że wszyscy tego nie zrobią, ale... nie wiem, co "ale"...
To wszystko straszne jest - gdziekolwiek się dzieje...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 20, 2014, 08:27:54 pm
Ja natomiast podpisuję się obiema ręcoma i nogoma po tym co napisała na ten temat Dani. I pomimo, że bardzo współczuję, szczególnie teraz Ukraińcom, uważam, że po prostu nie było innego wyjścia. Przypomnijcie sobie lekcje z historii, czy doszło do obalenia jakiegoś reżimu wskutek ewolucji. Raczej nie. Zawsze odbywało się to niestety w krwawy sposób.
I nie ma się sensu zastanawiać teraz kto do kogo strzela, pomimo całego mojego współczucia, bo nastąpiła tzw. psychika tłumu  >:(
Szczerze mówiąc należało się tego spodziewać  >:(
Trzeba mieć tylko nadzieję, że to szybko się uspokoi  >:(
Ale tutaj moja wiara w to też jest raczej mała. Myślę, że to tylko pobożne życzenia.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 20, 2014, 08:35:09 pm
MIrusiu akurat w naszym kraju doszło do pokojowego obalenia systemu. I tu mielismy dużo szczęścia. Niestety władza na Ukrainie nie ma zamiaru siadac do okrągłego stołu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 20, 2014, 08:41:42 pm
No bo mieliśmy szczęście, a nie pamiętasz, jak było o mało co, jak nas straszono wschodem. Niewiele brakowało. I nie tak całkiem pokojowo. W trakcie stanu wojennego naoglądałam się pokazówek zomowskiej siły. Ale takie rzeczy widziało się tylko w dużych miastach. Szczególnie w ośrodkach akademickich. Wypisz, wymaluj ichni birkut. Gdyby doszło do punktu zapalnego i u nas byłoby tak samo. Nie ma się co łudzić.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 20, 2014, 08:45:33 pm
Owszem było kilka miejsc, gdzie zginęli ludzie. Jednak nie było walk na taką skalę jakie są już na Ukrainie.  Jesien Ludow w 1989 w Europie  to w większości pokojowe obalenie systemu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 20, 2014, 08:51:07 pm
No bo powtarzam, nie doszło do punktu zapalnego takiego, jak na Ukrainie.
A było o mało co.
Amorku, wiosna ludów w Europie to regularne rewolucje.
To samo się odnośni do północnej Afryki.
Natomiast faktycznie w trakcie, tzw.jesieni ludów nie doszło do przelewów krwi, ale to raczej wyjątek z reguły.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lutego 20, 2014, 08:54:07 pm
ŚP. Paweł Wieczorkiewicz kończąc rozdział o Stepanie Banderze a szerzej o wielowiekowych stosunkach pl-ukr, Ukrainie i dążeniu do SAMOSTIJNEJ pisze tak:
"Zawsze działo się bowiem tak, że na bratobójczych walkach i wzajemnej wrogości obydwu tak bliskich sobie narodów korzystały państwa ościenne: Rosja i Turcja w wieku XVII i XVIII, Austria w wieku XIX i Związek Sowiecki w wieku XX."
A dziś kto? ;-P

Dziś każdy zapytany Ukrainiec wie, że z ramienia UE to na pewno wspiera ich Polska.[kto chętny to sobie doczyta historię krwawą ukraińskiej ziemi - może zacząć od "Trylogii"]

I jeszcze_1, najlepiej na tle tych "EXPErtów dyżurnych" ściąganych na siłę do mediów, ZNAFFCOOFF_na_każdą_okazYję, dużo lepiej ze smartfonami/tabletami w ręku wypadaja studentki ukraińskie o często polskich korzeniach [10-15 TYS. jest tu studentów z Ukrainy i pracowników - OFICJALNIE ;-)]


I jeszcze_2 [do jeszcze_1] - "Ukraińcy dostali SAMOSTIJNĄ na_tacy - ot, tak - ot wielki kraj se tu macie!  ... nie zapłacili za nią krwią, jak przodkowie, nie jak inne kraje krwią_taniej? które się wyrwały spod jałtańskiego układu. I przesrali swoją darmową państwowość i niepodległość. Rozmienili to. Teraz płacą krwawe odsetki." - i jak się z tym nie zgodzić?

+ A niewiele ponad rok temu robiliśmy wspólnie UDANE Euro2012, pamięta jeszcze ktoś? ;-)




"Po karkach rabów którzy myślą, że zwyciężają zasypując fosy ciałami swemi się wdrapiem do zdobytego miasta" .. :-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 20, 2014, 08:55:26 pm
MIrusiu pytałaś  :D  czy znamy takie przemiany  bezkrwawe? TO dałam przykład!:)
A na myśli miałam Jesien Ludow  ( obalanie systemu komunistycznego) z 1989 , a nie Wiosnę ,która miała miejsce 130 lat wcześniej! ;)
 Pilocie jak czytam te obrzydliwe komentarze pod onetowymi wiadomościami w sprawie Ukrainy to mi się niedobrze robi.  Pisać o  bandziorach z  UPA  to chyba jakas paranoja.  Polacy to pewnie nikogo nigdy nie zamordowali!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 20, 2014, 08:58:15 pm
Amorku, Słonko, poprawiłam siem poniżej   ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 20, 2014, 08:59:02 pm
Oki , nie zdążyłam doczytać! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 20, 2014, 08:59:36 pm
  :D, a pytanie było raczej z  tych retorycznych  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 20, 2014, 09:13:48 pm
Wróciłam Pilocie do Twojego postu i przyznaję, że się zastanowiłam na tymi krwawemi odsetkami. Coś w tym jest   :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lutego 20, 2014, 10:01:54 pm
Wróciłam Pilocie do Twojego postu i przyznaję, że się zastanowiłam na tymi krwawemi odsetkami. Coś w tym jest   :-\

Niop [tak nadal myślę ja nadal]

Obok w wątku żem był pisał o niedawnym nabyciu drogą netową wypatrzonej książeczki kiedyś w osiedlowej niepozornej takiej, o flotyllach kozackich w służbie Jagiellonów i Wazów - to porządna książeczka wbrew pozorom - są rozdziały o siczy i organizacji kozackiej. Taaa... Majdan trzyma się tylko dzięki 'organizacji kozackiej' - jak siczowy obóz - ludzie podzieleni są na SOTNIE, na oddziały wsparcia, zaopatrzenia itd... - i to oni ORGANIZUJĄ  Majdan, a reszta se robi co se chce - niby... - ale grawitacją historycznie-odruchową garnie się do 'koszowej siczy'.. :-)
Poza tym ktoś mądry dawno powiedział [nie z expertów_tivi_dyżurnych i debilowatych 'korespondentów-bezpośrednich-TYLKO_DLA_NASZEJ_STACJI'] że Ukraińcy dopiero teraz poczuli wreszcie własną siłę - taką ..TAKĄ! O!
[polecałem już audycję "kozackie"? z radia Pozytyw? ;-)]

Na zlocie harcczata Shadow przypinała mi kiedyś pomarańczową wstążkę oburzona, że jeszcze nie mam - ..i co z tego zostało? ;-P

 :0ulan: "nalywajtie bratia kryształowy czaaaaaaszi!!! - sz'to'b nasza slawa, kazcackaja sława..." [do wyboru hymn Ukrainy :-)]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 20, 2014, 10:13:59 pm
Sugestia: a może by tę rozmowę przenieść do założonej dziś Amorkowej "Ukrainki"?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lutego 20, 2014, 10:23:07 pm
Sugestia: a może by tę rozmowę przenieść do założonej dziś Amorkowej "Ukrainki"?

To przenieś?  :) n/p [pzdr Amor btw!]
Ja tu zerkłem, bom obiecał TU, ciut wcześniej TU, że dam znać co z córa - ...ino i wyłącznie.
Zastałem masę/lawinę wypowiedzi o syt_na_Ukr to się i odniosłem, tyle...
Tylko tyle :-).
Kropka.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 20, 2014, 10:26:25 pm
Pil, to nie było do Cię łosobiście, ino tak ogólnie :) Nie być taki draźliwy ;) Toć ja też zajrzałam o synalku swym napisać, no i w Ukrainę się włączyłam. Ale skoro jest "lepsze" do tego miejsce, to może administratorki przeniosą, hę?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 20, 2014, 10:26:41 pm
Dawaj te newsy o córze, przeca my ciekawe  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lutego 20, 2014, 10:35:26 pm
Dawaj te newsy o córze, przeca my ciekawe  C:-)
Pil, to nie było do Cię łosobiście, ino tak ogólnie :) Nie być taki draźliwy ;) Toć ja też zajrzałam o synalku swym napisać, no i w Ukrainę się włączyłam. Ale skoro jest "lepsze" do tego miejsce, to może administratorki przeniosą, hę?

Mirusia są powyżej, razem z horrorem "drogi całej" - od zarania historyjki tej ... ;-)

hamak... [jak_nie_ja] przepatrzyłem pobieżnie to forum i NIE ZNALAZŁEM, gdzie niby miałbym to PRZEKLEIĆ z cała życzliwością, z której takim znany ...  :D = link daj do tej Amorkowej "Ukrainki"?... opfff? - nie prościej aby tak? ;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 20, 2014, 10:39:07 pm
Pilu Drogi, nie chce mi się z Tobą czubić :P  :-*
Prośbę DO ADMINISTRATOREK mam: Proszę przenieść rozmowę nt. zajść na Ukrainie do założonego przez Amorka wątku pt. "Ukrainka". Z góry wielkie dzięki :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lutego 20, 2014, 10:39:52 pm
ja też zajrzałam o synalku swym napisać
To pisz? Póki nie śpię tom wielce ciekaw - jakby co [w nieodpowiednim niby nawet miejscu na to nawet - są na wtkie wpisy MIEJSCA ODPOWIEDNIE? btw? ;-)]


[NADPIS: ... jw? link do niego daj?... jw? :D ..." do założonego przez Amorka wątku pt. "Ukrainka""]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 20, 2014, 10:41:26 pm
ja też zajrzałam o synalku swym napisać
To pisz? Póki nie śpię tom wielce ciekaw
Już napisałam...
/.../ są powyżej, razem z horrorem "drogi całej"
;)

Nadpis: A tu linek http://www.forum.amazonka.org.pl/index.php?topic=650.msg41746#msg41746 (http://www.forum.amazonka.org.pl/index.php?topic=650.msg41746#msg41746)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lutego 20, 2014, 10:46:58 pm
hamak - nr postu zaczynającego?
Litości cień, hę?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 20, 2014, 10:49:05 pm
hamak - nr postu zaczynającego?
Pilot, o co Ci właściwie chodzi, bo muszę spadać >:(

E, właściwie to spadam już... >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lutego 20, 2014, 10:52:39 pm

Pilot, o co Ci właściwie chodzi, bo muszę spadać >:(

E, właściwie to spadam już... >:D

buziaki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lutego 21, 2014, 05:12:28 am
jw?

Nasz hymn - NASZ POTĘŻNY, bezsprzecznie - i na tle innych [np. na zawodach dowolnych emitowanych przez tivi]
BRZMI tak, że inne w porównaniu brzmią pociesznie lub się chowają - tak! tak!...
ale jakże ich potężniejszy?
http://www.youtube.com/watch?v=bHzHlSLhtmM
I mają się o co bić, nadal, od stuleci  - NADAL!!!!

"    Nie umarła jeszcze Ukraina ani chwała, ani wolność,
    Jeszcze do nas, bracia Ukraińcy, uśmiechnie się los.
    Zginą wrogowie nasi jak rosa na słońcu,
    Zapanujemy i my bracia, w naszym kraju.

        Duszę, ciało poświęcimy dla naszej wolności,
        Pokażemy, żeśmy bracia, z kozackiego rodu.

    Staniemy bracia do krwawego boju od Sanu do Donu,
    Panować w domu ojców nie damy nikomu.
    Czarne Morze się uśmiechnie, dziad Dniepr rozraduje,
    W naszej Ukrainie dola się odmieni.

        Duszę, ciało poświęcimy dla naszej wolności,
        Pokażemy, żeśmy bracia, z kozackiego rodu.

    Praca rąk i zapał szczery swoje dopowiedzą
    I wolności pieśń huczna po kraju się rozleje,
    Za Karpaty się odbije i po stepach zagrzmi,
    Chwała Ukrainy stanie między narodami.

        Duszę, ciało poświęcimy dla naszej wolności,
        Pokażemy, żeśmy bracia, z kozackiego rodu."

I na Majdanie ich tam dziesiątki tys. - "TERAZ" każdy swoje wie i o  TYLKO swoje się bije niby.. - ale jeść, siku i srać, to wie gdzie lecieć? :D - i na której barykadzie właśnie trza zaistnieć czy choć pomóc z gruzem, to od razu leci - a jak go postrzela to wszyscy wiedzą gdzie go zanieść, do KOGOŚ? ... itd? - DLACZEMU?
Ktoś nad tym panuje, nie aby tak? - na logikę ktoś prócz "agentów/prowokatorów prezydenta i/lub Moskwy" nad tym Majdanem czuwa...
A czuwa to co z hymnu - i ..nazywa się SICZ-KOZACKA!
OBÓZ KOSZOWY
..."100 kozaków odważnych za taborem i tysiącowi jazdy pancernej zdzierży" [odsyłałem jw. do "Trylogii", a można se nadal też doczytać ;-P] =  i ktoś kolejny MĄDRY tym razem a nie "dyżurny eXpert tivi-zyjny" powiedział, że "tym razem Ukraina się NIE MOŻE poddać, bo nie będzie już Ukrainy NIGDY-WIĘCEJ jeśli teraz się poddadzą"



Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lutego 21, 2014, 05:42:19 am
I wszyscy o stanowisku UE w sprawie Ukrainy... [i że Polska daje może tam czadu, rannych przyjmywa, się udziela i takie tam...]
A ktoś słyszał coś o stanowisku Rumunii?
Mapę ktoś widział EU?

https://maps.google.pl/maps/ms?ie=UTF8&source=embed&oe=UTF8&msa=0&msid=116394548953247464500.00044afafe89daadb0946

+ Węgier?
+ Słowacji?
..Jednak Rumunii? :D ;-) [Ktoś coś słyszał? Cokolwiek? :-)]


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 21, 2014, 07:39:06 am
Sorki Pilocie, właśnie przez tę nawałnicę o której wspomniałeś, nie zauważyłam info o córze. Dobrze, że już w domu  :) Jeśli był cięty brzuch, i to w dodatku od ucha do ucha, zakaż jej na razie tych zakupów. Albo niech założy pas ściągający (może być pończoszniczy). Na ranę cieńki gazik jałowy, a na to pas. Będzie bezpieczniej i mniej bedzie bolało.

Z hamaczkiem, to się jednym słowem "dogadaliście"  xhc
Każdemu chyba o co innego szło  ;)

A pisałeś o diagnozie, co to w końcu było, bo jakoś nie doczytałam  :o
Jeśli to znowu moja wina to praszam, coś ostatnio zmęczona jestem  ::((

Natomiast odnośnie zajmowanego stanowiska innych państw w stosunku do tego co sie dzeje na Ukrainie, to uważam, że akurat z tym trzeba ostrożnie. To delikatny temat. Za dużo tu różnych interesów, mogło by dojść do jeszcze większego rozmiarowo konfliktu.
Natomiast pomoc dla ludzi, jak najbardziej. Mnie właśnie tych zwykłych ludzi jak ja, szaraczków, najbardziej żal  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lutego 21, 2014, 08:19:41 am
Sorki Pilocie, właśnie przez tę nawałnicę o której wspomniałeś, nie zauważyłam info o córze.

Jw. - żoną poszczułem i brzuchem powstrzymam, jakby co [o ile nie zaśpię ;-)]

A Kozacy, spox - nawet Żydzi z całego świata się właśnie zwołują z poparciem - no to raczej Kozacy wygrają, nie? ;-)
Budzi się narodowość w narodzie, dziadów zew - i takie tam... ;-p
Pułki kozackie pod komendą carską czy RP były przykładem praworządności i porządek przywracały - te same pułki jako "czerwone" po 1917 osławiły się okrucieństwiem niespotykanym na tej planecie - i nie chodzi o interpretacje czynów, bo wojna sama w sobie nigdy delikatna nie była, jest i nie będzie - nigdy. Kozacy od wieków są po prostu siłą twórczą - to wolni osadnicy - ale bronią swych praw i wolności. Ale też i b. łatwo ich obrócić w niepowstrzymany żywioł zagłady...

[Beria miał plan wysiedlenia też i Ukraińców jak Tatarów z Krymu gdzieś tam na Syberię czy w inny Kazachstan - Stalin go powstrzymał, bo to był rok 1944/45 i  - hyh.. - ok. 1/4? - 1/3? armii nad Odrą to byli Ukraińcy... Mogło by im się nie spodobać, że ocalone po niemieckiej okupacji, 2 przejściach frontu, doświadczeń lat stalinizmu.. rodzin resztki im wywożą-GDZIEŚ... ;-) = Stalin powstrzymał Berię, bo można zagłodzić Ukrainę, no ale wysiedlić..? ;-P]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 21, 2014, 09:06:33 pm
Od tygodnia zmagam się z durnymi uczuleniami.
To co wyskoczyło mi nad dekoltem w ubiegłą sobotę prawie zeszło. Natomiast od trzech dni mam na obu powiekach. Makabra. Piecze, boli. Wku***am nieziemsko  >:(  >:(  >:(
Na razie leczę się sama, metodą prób i błędów.
Siedzę na forach dermatologicznych. Jak do poniedziałku nie przejdzie trza iść do dermatologa lub okulisty  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lutego 21, 2014, 10:22:12 pm
Ja miałam straszne uczulenie gdy przestawiłam się na bardziej tandetny tamoksifen...Może to jakieś leki? Nie łykasz czegoś?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 22, 2014, 11:32:04 am
Ano łykam. Ale nic nowego.
Tamosia Egis. Ja uważam, że to on głównie się przyczynia do moich problemów. Nauczyłam się sobie z niemi radzić, a tu znowu zaskoczenie  >:( Te dwa uczulenia to mi wyglądają na jokoweś kontaktowe. Na powiekach pewnie od tuszu. Zmieniłam już na dla alergików. Na razie oczywiście całkiem odstawiłam. A powieki wczoraj pomazałam trybiotykiem. Tam jest neomycyna, a ją siem stosuje w ocznych lekach. Na razie zbledło trocham i trocham mniej boli. To było najbardziej wk***jące  ::((
A zgodnie z internetowymi poradami doszłam do wniosku, że mam atopowe zapalenie skóry  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lutego 22, 2014, 01:31:19 pm
Na powiekach pewnie od tuszu. Zmieniłam już na dla alergików.

na powiekach często objawia się uczulenie od ... lakieru do paznokci
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 22, 2014, 01:33:59 pm
Jakim cudem  :o

Że macam ręcoma coś kole oczu, a zakupiłam se ostatnio dwa nowe kolory  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lutego 22, 2014, 02:00:59 pm
też mnie to dziwiło, ale tak pono jest
kiedyś mi spujchły oczy że wyglądałam jak Mongoł, przez noc zejszło, ale następnego dnia pojawiały się swędzące krostki, wyrzuciłam wszystkie na_oczne kosmetyki, łącznie z temi do demakijażu, dopiero potem doczytałam, że to mogła być wina lakieru paznokciowego  :o choć mogło to być oczywiście też coś innego, ale pono właśnie lakiery często we wsten sposób uczulają
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 22, 2014, 02:17:55 pm
No tak, bo to wiesz, jak nie wiesz, co jest powodem  >:(
Dzięki za info  :) Muszę bardziej uważać na przyszłość.

Ze swej strony polecam na takie problemy Demoxofit żel do ochrony powiek
http://drogeriazdrowie.pl/demoxoft_lipozel_na_powieki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 22, 2014, 05:51:20 pm
Nu, to mamy koniec olimpiady zimowej. Piękny koniec ztx Tylko Justynki mi żal...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 23, 2014, 05:17:29 pm
Mnie dziś najpierw zmartwił potem ucieszył fakt, że z rana nie było ani kablówki, ani internetu, a kole 17-nastej oba te media wróciły. Dzień bym dała radę. Skorzystał basen i książka, ale jak się okazało, że jest, naten tychmiast zerknęłam tutaj. No i niewiele miałam do nadrabiania w czytaniu (smutne) chyba korzystacie z wiosny tej zimy (radosne) Buziaczki  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 23, 2014, 07:13:04 pm
chłop mnię dziś doprowadził do białej gorączki (a o to nietrudno bo hormony szaleją  >:D )
jak już dziesik pisałam kciałam zrobić tzw kluski szare/ziemniaczane
w domy mąki nie było więc kazałąm chłopu kupić takową
ten (obejrzawszy wcześniej program Okrasy, gdzie kobitka do takowych uzyła mąki razowej miast pszennej) wyłamał się z polecenia mego i kupił zytnią na dodatek razową  >:(
się uparł
pomyśałam  - że spróbuję - nie sprawdziłam jedanka wcześniej, że ona razowa jezd  >:(
wienc biera sie ja dzisiaj za te kluski
strałam pyrki, wbiłam jajeczka, biera mąkę
pacze i widze, że łona taka jakby z samych otrębów się składała
i chu****nia wyszła nie kluski  >:(
myślałam, że go rozerwe - chłopa znaczy

a tera puenta
co mnię ucieszyło
ten wrzaskun, choleryk, terroryst sie wzion i przestraszył moich wrzasków i nerw - zamknął paszczękę i potulnie ratował te niby kluski  :o
normalnie szok - po 20 latach pożycia  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 23, 2014, 07:17:07 pm
Angel :oklaski: Rób mu tera szare kluski tak często, jak ino tej mąki starczy :pot: :P (a jak sie bedzie kończyć - dokup po kryjomu >:D )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 23, 2014, 07:17:19 pm
 xhc... xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 23, 2014, 07:17:44 pm

ten wrzaskun, choleryk, terroryst sie wzion i przestraszył moich wrzasków i nerw - zamknął paszczękę i potulnie ratował te niby kluski  :o 


zawsze mówię - nie ma to jak zdrowy opie_dol  xhc
Dziś też stosowałam  ;D teraz na paluszkach chodzi  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 23, 2014, 10:02:27 pm
a kluski po tym ratowaniu zjadliwe wyszli?

(nieźle musiałaś mu aniele nawtykać  xhc )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 23, 2014, 10:14:07 pm
ratował te niby kluski  :o
normalnie szok - po 20 latach pożycia  xhc


po 30..........i to nawet bez pożycia będzie mu kole.....piiiiiiiiiii..............latać
zrobi se chiński rosół

jak mój dzisiaj  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 23, 2014, 10:20:16 pm
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/2smiech.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 23, 2014, 10:38:38 pm
a kluski po tym ratowaniu zjadliwe wyszli?

(nieźle musiałaś mu aniele nawtykać  xhc )


kluski byli smażone na patelni - dali się przełknąć
bardzo nie nawtykałam ino FURIA mnię kakaś ogarnęła_była  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 23, 2014, 10:47:47 pm
ćwicz tę furię w samotności, może się przydać   :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 23, 2014, 10:55:33 pm
ale dlaczego w samotności?  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 23, 2014, 11:00:41 pm
no na dzieciach ma ćwiczyć?
albo nie_daj_boże na nas?
  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 23, 2014, 11:15:14 pm
xhc

no na kimś w sumie mogłabym potrenować  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 23, 2014, 11:19:31 pm
a czy bliższej rodziny nie ma? nie o dzieciach mówię  :P bo one pod ochroną  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 23, 2014, 11:37:44 pm
w zasięgu - nie ma  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lutego 24, 2014, 09:36:44 am
:) a myślałam jak Ci te kluski wyjszły xhc i czy naprawde miąły być szare? bo szare wg mnie to wyższa szkoła jazdy na ślonsku;),
czyli troche ugotowanych  i troche surowych ziemniaków - tego nie umiem, potrafie białe.
ale jak mąka była szato bura to i moze bez surowych wyszły szare :)
 op----ol działa na chłopów, oj działa :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 24, 2014, 09:42:01 am
te miały być ino z surowych

 - ja nie ze ślonska - ale moja mama takie robiła, do czerniny  mnx
a najbardziej lubiłam takie kluseczki smażone ze serkiem białym i skwareczkami z boczusia  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lutego 24, 2014, 10:01:32 am
wiem, wiem, że nie ze ślonska :), temu mnie tak zaciekawił efekt ;), takich jak opisujesz to chyba nie znam, co by smażyć to juz wcale, brzmi nieźle - jedne i drugie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 24, 2014, 10:05:16 am
Takie kluseczki z surowych ziemniaków to robił mój tatuś  xhc ...pycha...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 24, 2014, 10:16:54 am
takich jak opisujesz to chyba nie znam, co by smażyć to juz wcale

Danusiu
bo ciasto takie jak na placki ziemniaczane ino dużo bardziej gęste - więc jeśli się toto we wrzątku rozpadało to czemu nie spróbować uśmażyć  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 24, 2014, 11:11:14 am
 Jak pech to pech.Okazało się że moje 24 godzEKG nialo zepsute wiec założyli mi nowy aparat i czekam na decyzje czy wyjdę dziś do domu.Jak patrze na salonce za oknem to wyć mi się chce do wyjścia na zewnątrz!!Jak mnie zatrzymają to chyba się zapłacze.Co do klusek lub Placków ziemniaczanych to ostatnio robię masę w sokowirówce .Pracy mniej i bardzo szybko.pozdrawiam Was Natalia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 24, 2014, 11:59:32 am
Natalko zamiast płakać ciesz się, że to luty a nie maj  :)
Jeszcze słonkiem się nacieszysz  :-* na dobry dzionek
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 24, 2014, 01:28:11 pm
co do klusków....to takie robi taka jedna moja ciotka
tylko ona ich zawsze nazywała "pyziate"
mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 24, 2014, 01:55:22 pm
U nas takie kluski nazywa się "kudłate"...  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lutego 24, 2014, 02:47:38 pm
spryciula-Anioł, jak nie woda to patelnia - do przemyślenia...
Natalko, faktycznie niefajnie, jak już sie nastawiłaś na wyjście, ale może nie ma tego złego...
pozdrawiam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 24, 2014, 03:20:41 pm
Natalko, i jakie wieści z frontu?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 25, 2014, 07:50:34 pm
 :0Ulan witam po długiej nieobecności.Serducho w porzadku i o operacje nie Musze się martwic.13 marca następna chemia ale już bez czerwonej.Pogoda piękna i dziś rozkoszowałam się natura po 4 dniach zamknięcia.Całuje Was Wszystkie bardzo gorąco i dziekuje za plamiec!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 25, 2014, 07:55:34 pm
Natalko super  :)
to za chwilę będzie z górki  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 25, 2014, 07:57:13 pm
Tak jeszcze jedna chemia i wtedy faktycznie z górki.Buziaki Natalia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 25, 2014, 08:04:09 pm
Natalko  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 25, 2014, 08:19:54 pm
Natalko ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 25, 2014, 08:21:58 pm
Jakie wy jesteście kochane.DZIEKI
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 25, 2014, 08:58:25 pm
I jeszcze ja z buziakiem  :-* do Natalii się zgłaszam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 25, 2014, 11:01:31 pm
Natalko, cieszę się razem z Tobą i zaciskam kciuki za ciąg dalszy!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 26, 2014, 02:20:49 pm
 :0Ulan:Konin dla mnie a buziaków ile zechcecie.Jak Bedze w Polsce to Mozę mi się uda z Wami na żywo się spotkać?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 26, 2014, 02:33:21 pm
niom  O0
my bardzo chętne na spotkania jesteśmy  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 26, 2014, 02:53:33 pm
Tylko gdzie sie spotykacoe?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 26, 2014, 02:56:31 pm
 Spotykacie-miało być
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 26, 2014, 03:17:49 pm
Natalko, nie bardzo pamiętam, w jakim czasie, ale na pewno w ciągu kilku minut od napisania, możesz poprawić swój post - po prawej na górze postu: Modyfikuj :)
A spotkania bywają w różnych miejscach Polski: np. Radom, Kozienice, Wrocław, Beskidy - jak będzie wygodnie, jak będzie potrzeba, to się zorganizuje, tylko daj znać :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 26, 2014, 03:31:19 pm
Po moich cienkich bojach mam Ochotę pobyć w Polsce . moja mamę i poplotkować o niczym.Ten rok 2014 mam co 3 tygodnie  terapie ale na pewno coś wymyśle
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Lutego 26, 2014, 03:44:39 pm
Paco de Lucia (http://www.youtube.com/watch?v=2oyhlad64-s#t=90)   
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 26, 2014, 03:45:12 pm
Natalko, nie bardzo pamiętam, w jakim czasie, ale na pewno w ciągu kilku minut od napisania, możesz poprawić swój post - po prawej na górze postu: Modyfikuj :)


10 minut  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 26, 2014, 03:53:37 pm
Paco de Lucia (http://www.youtube.com/watch?v=2oyhlad64-s#t=90)

I ten sam gość niemal 35 lat później :)
http://www.youtube.com/watch?v=mYYDdn1rRKs&list=RDNv34G5b-ty8 (http://www.youtube.com/watch?v=mYYDdn1rRKs&list=RDNv34G5b-ty8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 27, 2014, 12:28:01 pm
Cieszy mnie, że dziś tłusty czwartek i bez wyrzutów sumienia można jeść moje ulubione pączusie.
Póki co dwa do kawy, ale do wieczora daleko  xhc
Fajna jest ta tradycja ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 27, 2014, 12:32:33 pm
Ja też się cieszę; bez wyrzutów sumienia pochłonę kilka  mnx Odpust pełną gębą  mnx

(https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1/1796410_10151975491029716_1069137017_n.jpg)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 27, 2014, 12:39:06 pm
 ztx smacznego
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 27, 2014, 12:40:50 pm
A ja wyraźnie czułam, jak mi sekcja żeńska wchodziła... w oponę xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 27, 2014, 12:46:25 pm
u mnie też w michelinkę idzie  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 27, 2014, 12:46:52 pm
A ja wyraźnie czułam, jak mi sekcja żeńska wchodziła... w oponę xhc

I to jest temat dla potwora-gandera  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 27, 2014, 12:47:10 pm
 mnx  mnx  mnx  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 27, 2014, 12:49:24 pm
do poczytania niekoniecznie na poważnie:

http://wyborcza.pl/1,75476,15530066,Cztery_naukowe_historie_o_paczkach__Nie_do_wiary.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Gazeta_Wyborcza#ixzz2uVcrkjJa (http://wyborcza.pl/1,75476,15530066,Cztery_naukowe_historie_o_paczkach__Nie_do_wiary.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Gazeta_Wyborcza#ixzz2uVcrkjJa)

I jeszcze jeden obrazek  ;D

(https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/t1/1982333_737523289605978_1148078964_n.jpg)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 27, 2014, 12:55:41 pm
oj _tam tradycja to tradycja ,ja własnie młodą po pączusie wysłałam,od jedno 300 kalorii ,się spali  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 27, 2014, 01:18:26 pm
A jak kto zaplanował 10x :o Spalanie przez leżenie to już do końca życia ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 27, 2014, 01:20:37 pm
oj_tam  ;D
A gdzie optymizm kryjący się w stwierdzeniu: pomyślę o tym jutro?  ztx

Zresztą podobne te dzisiejsze idą w biust  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 27, 2014, 01:25:36 pm
Hamaczku zaplanujesz wycieczki piesze do nas ,zejdzie rok ale spalisz ,nic to kochanego ciała nigdy nie za wiele  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 27, 2014, 01:33:23 pm
 :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 27, 2014, 02:23:57 pm
.........nic to kochanego ciała nigdy nie za wiele  mnx

Powiedziała Madzia chudzinka do Hamaczka chudzinki  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 27, 2014, 02:26:34 pm
zeżarłam całe dwa i mi tera niedobrze  >:D ot łakomstwo  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 27, 2014, 02:37:13 pm
Boś pewnie na pusty żołądek zeżarła C:-)

Skojarzenie:
Kilka lat temu miałam w klasie Marcina X. Dziecko jak dziecko, ale miało cudowną Mamę (cudowną nie tylko ze względu na poniższą historyjkę). No i ta Mama co roku w tłusty czwrtek urywała się na chwilę z pracy w czasie, kiedy moja klasa miała lekcje ze mną, cichutko uchylała drzwi i bez słowa, za to z uśmiechem, wstawiała na pierwszą ławkę pudło pączków dla wszystkich uczniów i pani :) Bardzo miłe to było :) Zwłaszcza że Mama wcale nie w cukierni pracowała, ino w urzędzie pewnym, a pączki kupowała za prywatne pieniążki :) Uczę kolejne dziecko tej Mamy, ale... nie mam swojej klasy ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 27, 2014, 03:13:44 pm
miłe  :)

wcale nie na pusty zeżarłam - na drugie śniadanie albo jak chto woli na lancz zeżarłam  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lutego 27, 2014, 04:02:09 pm
Moje domowe chłopaki to łasuchy. Kupiłam 24 pączki w lidlu, a ślubny też chciał dogodzić pączkowym potworom i kupił kolejne pudło. Pół setki pączków, będą je$ć do niedzieli :-)))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 27, 2014, 04:24:25 pm
I jakie są te z Lidla. Byłam tam po inne zakupy. Pączki kupiłam w sprawdzonej cukierni (3 x droższe) a w Lidlu była prawdziwa akcja pączkowa. Setki kartonów.

A ja dziś po dwóch czułam niedosyt. zakupiłam kolejny na deser po obiadku i sąsiadka mi doniosła talerz chruścików. Zrobiłam dziś o dwa baseny więcej (znaczy 42) ale to mało by spalić to moje dzisiejsze obżarstwo. Ale i tak się cieszę  ztx
Smacznego  :)
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 27, 2014, 04:33:26 pm
 ztx a ja przy chemii pozwalam mojemu  sadełkowi rosnać  Musze mieć siły zęby z tym g...em walczyć.Paczki SA pyszne do tego szklanka soku z czerwonego buraczka i jest wszystko ok. :pot:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 27, 2014, 04:34:52 pm
Lidlowe są całkiem zjadliwe
ja nabyłam swoje w Kauflandzie - ale ino 15  xhc nie to co Kelunia  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lutego 27, 2014, 05:11:40 pm
ję drugiego
a miałam nie jeść wcale
ale pojszłam po chleb ja gupia, to mi się niechcący spytało sklepową ze zczym som, z powidłami śliwkowemi rzekła
no to jem
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 27, 2014, 06:08:23 pm
ja idę na razie spalić to co pojadłam - tai chi - jak wrócem to pewnie jeszcze pożrem z jednego chociaż pączusia  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 27, 2014, 06:23:43 pm
Z moich 16 ostał ci się jeno 1 - chiba trza zgasić światło ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 27, 2014, 07:31:48 pm
melduję, że ja ino jednom sztuke wciągnęłam (w robocie)
w domu czekały na mnie dwie sztuki, alem wspaniałomyślnie odstąpiła Mlodszej_Małolacie  ;)


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 27, 2014, 08:12:18 pm
Wyobrażacie sobie kupiłam 16 pączków  :o   i jeszcze mam 10 sztuk IIII
Jutro wywale do kosza..... >:( eee nie dam ptaszkom  xhc 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 27, 2014, 08:37:17 pm
Melduję ,ze zjadłam 5 pączkow, Olek 1 ( w pracy jeszcze pożarł)  i 4 zamroziłam! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lutego 27, 2014, 09:29:56 pm
Z moich 16 ostał ci się jeno 1 - chiba trza zgasić światło ;D
zapraszam do mnie, ostało się 24 :)
z lidla są lekko kluchowate, ale za to chudsze
Najstarszy bardzo je lubi
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 27, 2014, 09:43:19 pm
  i 4 zamroziłam! :)

...  dzięki Roma na ten pomysł nie wpadłam // głupek// ... lecę zamrozić...  ztx ..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 27, 2014, 09:45:04 pm
Paco de Lucia (http://www.youtube.com/watch?v=2oyhlad64-s#t=90)

saksy, ja wczoraj, zasmucona wiadomością o odejściu Paco, słuchałam sobie (z płytek) jego cudnej gitary przez kilka godzin,
szkoda wielka!

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lutego 28, 2014, 01:11:39 am
Ja też "pakowałam" przez kilka godzin....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 28, 2014, 06:44:38 am
Kto to jest Paco?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 28, 2014, 08:55:37 am
Natalko, Paco de Lucia - wspaniały gitarzysta flamenco. W postach powyżej są linki.
Był :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 28, 2014, 09:48:46 am
Ja też "pakowałam" przez kilka godzin....
i ja…
Dawno nie słuchałam; szkoda, że przy takiej okazji dopiero płyte odpaliłam...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Lutego 28, 2014, 10:22:11 am
Mirusiu (http://emoticoner.com/files/emoticons/smileys/wet-kiss-smiley.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 28, 2014, 10:49:53 am
Dani,
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/041.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)(http://emotikona.pl/emotikony/pic/0winked.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 28, 2014, 10:54:37 am
Mirusiu (http://emoticoner.com/files/emoticons/smileys/wet-kiss-smiley.gif)

szczele focha_czy_cóś  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 28, 2014, 11:03:30 am
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 28, 2014, 11:04:40 am
Ok posłucham .Pozdrawiam i ide na spacer u mnie prawdziwa wiosna
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 28, 2014, 11:09:56 am
Ale zmarlo mu sie młodo ! :(i
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 28, 2014, 11:20:09 am
Dani ,Dani  :-* :welcome:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lutego 28, 2014, 02:45:38 pm
Ale o co chodzi z tymi cmokami, transparentami? Trza pogmerać głębiej? >:D
A w tej sekundzie smuci mnie widok zakłamanej gęby Janukowicza na tvn 24. Konferencję se zorganizował, ja pierdole...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 28, 2014, 03:39:07 pm
A w tej sekundzie smuci mnie widok zakłamanej gęby Janukowicza na tvn 24.

Cały fejs zalany tą gębą  >:( Aż się nie chce tv oglądać...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Lutego 28, 2014, 03:40:08 pm
Ale o co chodzi z tymi cmokami, transparentami? Trza pogmerać głębiej? >:D
Mirusi dziękuję za miłą niespodziankę, którą mi sprawiła. I cmoka jej wysłałam.
Co do transparentów, to nie znaju. Ja przecież jezdem tu cały_czas.
Może nawet za dużo.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lutego 28, 2014, 06:21:53 pm
a mnie dzisiaj ucieszyła wizyta u lekarza. byłam z Meciątkiem_Starszym - pani doktor fajna, dużo tłumaczyła ludzkim językiem, podoradzała wiele praktycznych rzeczy i - co najważniejsze (i co mnie cieszy najbardziej) - zdiagnozowała AZS. czyli jestem mamą atopika  ::) dlaczego się z tego (w sumie) cieszę? bo: wiadomo na czym stoimy, da się to leczyć, leki są dostępne w PL, być może około 10 roku życia przejdzie albo trochę odpuści, mamy lekarza który się na tym zna, nie trzeba robić różnych ciężkich badań (mamy kilka do odhaczenia, ale mało inwazyjne), nie trzeba latać od lekarza do lekarza, nie jest to zakaźne ani śmiertelne, być może skończą się inne choróbska itd. najwięcej ulgi mi przynosi to, że w końcu wiem co jest mojemu dziecku i rozpoczynamy leczenie. no. to tyle. szczęście w nieszczęściu, jak to się mówi  ;)



pees. pączków zjadłam dwa. ten drugi to już naprawdę z łakomstwa. i mnie pokarało - ależ mi było niedobrze...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 28, 2014, 06:44:17 pm
AZS co to za choroba?Jak sie da leczyc to najwazniejsz bo dla mamy zdrowie dziecka to sama radosc pozdrawiam Natalia :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 28, 2014, 06:48:06 pm
AZS - atopowe zapalenie skóry

Metko, moc buziaków przesyłam - ja, czyli mama alergika_na_wszystko łącznie z glutenem :) Da się żyć. Najważniejsze, że rozpoznanie jest :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 28, 2014, 07:42:11 pm
o to_to! rozpoznanie!

metko
  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 28, 2014, 07:46:19 pm
......... Janukowicza na tvn 24. Konferencję se zorganizował, ja pierdole...

Perło,
w ten sposób piszesz o mnie ... xhc
On przez "y".
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 28, 2014, 08:31:49 pm
to Mirusia nie miała konferencyji ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 28, 2014, 08:37:07 pm
O cholibka, nie panimaju  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Lutego 28, 2014, 08:49:28 pm
metko, moje dziecka też z AZS, walczym dzielnie, czasem lepiej jest, czasem gorzej, ale ogólnie nie tak źle, choć zbyt restrykcyjni w dietach i zaleceń przestrzeganiu nie jesteśmy

będzie dobrze da się to opanować  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lutego 28, 2014, 10:38:57 pm
Mirusiu, wiem, że on przez"y", ale jakoś nie za bardzo się będę przykładać do tego. I tak zaszczyt go kopie, że nie napisałam z małej litery... Naprawdę tak się nazywasz?!!! No, to bijesz inną naszą koleżanę >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 28, 2014, 11:16:37 pm
Mnie ucieszyło, że podjęliśmy błyskawiczną decyzję o wyjeździe do Szklarskiej. Wyjazd grupy już w niedzielę, ale my dobijemy w poniedziałek, bo jutro bal karnawałowy.  ztx Co mnie też cieszy.
W Szklarskiej będziemy do niedzieli w pensjonacie Liczyrzepa. Czy jest tu jakaś duszyczka ze Szklarskiej. Może by tam spotkanko zorganizować. O śnieg się nie martwię, bo góry lubię, chyba bardziej bez śniegu, niż z. Grupa spora, więc wieczory rozrywkowe na ful.
Martwi mnie tylko (ale ciut ciut) że zrobię sobie zaległości w czytaniu.  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lutego 28, 2014, 11:25:58 pm
Dana, specjalnie dla Ciebie możemy pisać mniej  ;) Baw się dobrze!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 28, 2014, 11:36:53 pm
Metko, nie, bo inni się zmartwią. A tego zdecydowanie bym nie chciała. :)
Internet w pensjonacie jest więc z pewnością będę zerkać. Nie będę się przecież katować
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 01, 2014, 10:41:09 am
Dana, specjalnie dla Ciebie możemy pisać mniej  ;)

Jeszcze mniej :o  xhc

Dana, ja mam do Szklarskiej niedaleko, ale nie dam rady się wymknąć w tym czasie (akurat ferie się kończą i w przyszłym tygodniu będę miała urwanie głowy z robotą i badaniami, a w weekend dzieńkobietowe zajęcia i spotkania ;) ) Bawcie się dobrze! W Szklarębie jest teraz piknie :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 01, 2014, 10:50:27 am
Jak ja Wam gór zazdroszczę; szczególnie 'tych' gór  :0ulan:
Dano, baw się dobrze :) A jeśłi będziesz mogła/pamiętała - zrób dla mnie fotkę zamglonych pogórków  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Marca 01, 2014, 11:20:41 am
Agawo
Ty masz za chwilkę nad chmury wzlatywać, więc sobie troszku zrekompensisz  ;)

Hm ... chyba wstanę z fotela i też gdzieś sobie polecę  xcv
(haha ... po Najmłodszego, do rodziców, ale to tylko 200 km w tę i tyleż samo "spowrotem")
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 01, 2014, 11:29:15 am
Naprawdę tak się nazywasz?!!! No, to bijesz inną naszą koleżanę >:D

Niom...., naprawdę  xhc
Ale niespecjalnie mnie to smuci. Nazwisko, jak nazwisko.
Przy okazji tych wydarzeń jeno co niektóre się naśmiewają  >:(
A korzenie małżowatego (po którym je mam) zupełnie z innej strony.
To ważne  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 01, 2014, 12:50:40 pm
Mirusiu -icz a -ycz to całkiem inna końcówka i inne nazwisko. A z nazwisk i tak można sobie robić jaja, jak kto lubi.
Mój znajomy o nazwisku Kłopotek zmienił sobie na żony (ale nie nauczyła się tego, bo wg mnie długie i trudne do wymawiania) i dla mnie jest Kłopotkiem. Cóż nazwisko jak nazwisko.  :-*

Agawo, a czemu zamglonych?  :( Ja lubię w górach widoki gdy powietrze jest przejrzyste, a szczyty, pagórki wyraziste. No ale bym fotki te umieściła, to poproszę Mag o kurs praktyczny. Taki jak dla małpy, krok po kroku jak mam te z galerii w Picasie pokazać.  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Marca 01, 2014, 02:25:18 pm
Nazwiska...A jak moja znajoma obudziła się rano i usłyszała w radio, że Monica Lewinsky zrobiła panu prezydentowi Clintonowi... Ha, ha...już wiedziała, że będzie miała przerąbane. Monika Lewińska się nazywa O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 01, 2014, 03:23:27 pm
Faktycznie, niezła jazda  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Marca 01, 2014, 07:47:41 pm
Mirusiu nazwisko ok, w końcu nie jest identyczne! Gorzej jakbys się nazywała Protasiewicz!  xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 01, 2014, 07:48:34 pm
 xhc... xhc... xhc..., oj to byłby wstyd.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Marca 01, 2014, 07:52:13 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 04, 2014, 06:17:00 pm
Nawróciłam się z usg podrobów - wszystko w pięknej normie :D Meteorek sobie jest, taki sam niedużutki jak pół roku temu, widoczny lub nie w zależności od ułożenia głowicy maszyny, wg pana żadne nic. Rzekomo stan mych wnętrzności jest doskonały ;) i kompletnie nie wskazuje ani na dwukrotnie przebytą, ciężką - jakby nie patrzył - chorobę, ani na spożywanie jakichkolwiek leków, ani... na wiek ;) Mogę spokojnie iść na bigos i wódkę  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 04, 2014, 06:33:46 pm
weż mię ze sobom  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 04, 2014, 06:41:05 pm
Dawaj, chodź mnx :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 04, 2014, 06:43:12 pm
Napiszę to osobno:
Kamil :oklaski: :oklaski: :oklaski:, Kamil :oklaski: :oklaski: :oklaski:
 ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 04, 2014, 07:50:49 pm
Hamaczku  ztx
pierwsza Twoja wiadomość dzisiejsza tutaj super,
druga też.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 04, 2014, 08:07:32 pm
Przyznam się, jest jeszcze trzecia...
Rozmowa z panem od usg:
- No wie pan, zależy mi, żeby się temu dokładnie przyjrzeć, bo jak się ma przeszłość onkologiczną...
...chwila ciszy. Pan:
-  :o Kurczę, to ile pani miała lat, jak panią dopadł ten gad?
- Pierwszy raz? 35.
...konsternacja...
- Pierwszy raz?  :o
- No tak, drugi raz, jak miałam 43.
- 43??? Niemożliwe ??? Przepraszam bardzo, to ile ma pani teraz lat?
- 46 :D
- W życiu bym nie powiedział :) Tak pani wygląda i taką ma wątróbkę, że może pani bez mrugnięcia okiem kłamać, że jest pani młodsza i nigdy nie chorowała.

 ztx ;D

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 04, 2014, 08:08:29 pm
no brawo_brawo i pięknie   :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 04, 2014, 08:11:07 pm
 xhc, no Laska. Komplement  :)
 Ale on cheba prowdę gadał, a może Ciem podrywał.

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 04, 2014, 08:14:08 pm
Nie wyglądał na podrywcę ;) Ale nastrój mi poprawił znacznie - a to mi baaaaaaaardzo potrzebne :)
Podsumowując: miałam dziś świetny dzień :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 04, 2014, 08:17:47 pm
Noooo......., nie muszę mówić, że cieszem siem z Tobą  ztx
Oj, żeby częściej takich ludzi spotykać  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 04, 2014, 08:35:24 pm
No super   ztx  ,...wątróbka taka młodziutka  xcv
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Marca 04, 2014, 09:01:19 pm
super młodziutka wątróbka młodziutkiej właścicielki - wszystko się zgadza, ekstra  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 04, 2014, 09:12:14 pm
 :welcome:super i gratulacje
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Marca 05, 2014, 02:13:28 pm
gratulacje, też bym chciała taki tekst usłyszeć  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 05, 2014, 02:27:00 pm
Ach............... :(
Byłam dzisiaj na usg zrekonstruowanego cycka.
Tak sobie wymyślił lekarz i nie miałam nic do gadania.
A nie bardzo mnie siem to od początku widziało, bo mam tam jeszcze zgubienia  :-\ W Gliwicach mieli mi go diagnozować przed poprawkami,
najszybciej w sierpniu br.

Co stwierdziła radiolożka w płacie:
w topografii widoczne jest hypoechogenne zaburzenie architektury, z następowym cieniem akustycznym, duże 23 na 14 mm, i niejednorodny guz, o mieszanej echogeniczności, 23 na 20 mm i płyn wokół tego.

Wioski: obraz przemawia za zmianami pooperacyjnymi o charakterze ziarniniaków? martwicy tłuszczowej? Konieczna konsultacja chirurgiczna.

Wyszłam rozstrzęsiona, łapy mi latały, że nie umiałam napisać do małża smsa. Pokłóciłam się z tą radiolog. Jędza wredna.

Jestem zarejestrowana, najszybciej jak się dało do Gliwic.
Niech oni decydują. Wiem, że to może nic nie być, a może też być wiele.
Staram się sama siebie uspokoić, nie ma diagnozy, nie ma choroby.
Ale, jak same wiecie łatwo powiedzieć, trudniej zrobić.
 
Ach........................................
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 05, 2014, 02:32:09 pm
oj Mirusiu, nieźle Cię nastraszyła...

bardzo dobrze, że od razu umówiłaś się do Gliwic, bo oni tam wiedzą, co robili i najlepiej Ci wytłumaczą, co to może być, bo tak jak piszesz - może nie być nic!
a samej to czarne myśli się tylko produkuje...

trzeba czekać, nie ma rady,
przytulam

 :-*

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 05, 2014, 02:33:43 pm
Zapominiałam BIrads 3. Ach.......
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 05, 2014, 02:42:48 pm
BIrads 3


to cytuję: "zmiana prawdopodobnie łagodna, ryzyko złośliwości <2%, wskazana kontrola za 6 miesięcy"
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 05, 2014, 02:46:22 pm
Dzięki  :-*
To już sprawdziłam.
Sprawdzam se tera te hypoechogenne zaburzenie i mieszaną echogeniczność.
Zostałam pochwalona przez małża ze rejestrację do G.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 05, 2014, 03:18:04 pm
Pierdolę to  >:(
Nie czytam. Będę jeszcze chorsza od tego.
Niskoechogeniczność źle wskazuje, a to znalazłam na pierwszym forum.
Sorki za słownictwo, ale czasami musam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Marca 05, 2014, 03:21:24 pm
spoko, spoko, spokojnie
zbadają, obejrzą, dobrze, że już zapisana jesteś
trzymam kciuki za: NIC
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Marca 05, 2014, 05:34:36 pm
Mirusiu, trzymam kciuki za pomyślne ustalenia specjalistów w G.

a może to, co wyszło na usg, to torebka łącznotkankowa  ???  :-\
u mnie przy pierwszym implancie taka torebka się wytworzyła i lekarz usunął mi ją przy okazji wymiany na większą protezę
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Marca 05, 2014, 06:24:08 pm
Mirusiu...będzie łagodnie, jak z moim 35x20...Tzn. zaufałam lekarce że tak jest, choć wała ich tam wie... ale chyba tak chciałam. Ustaliłam ze sobą, że za pół roku tego nie będzie. Dematerializacja. Metody proste, wręcz prymitywne. Okłady z oleju rycynowego min. Podobno wyciągają największe otorbielenia...Mojej przyjaciółce wyciągnęły...Na razie się nie martw, ok? A tak swoją drogą, czy te stresy nigdy się już nie odpierd...?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 05, 2014, 06:58:16 pm
Mirusiu, tyle strachu o nic ::(( - bo jakoś jestem pewna, że to nic, w sensie jakaś pierdoła pooperacyjna (torebka nie, bo Ty implanta nie masz, ale ten tłuszczak... hm... hm... ;) ). Za Gliwice pochwała ode mnie też :-* A kiedy to jest "najszybciej jak się dało?" ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Marca 05, 2014, 06:59:22 pm
Mirusiu  :-* :-* :-*
to na pewno bedzie jakieś pooperacyjne ustrojstwo  O0
nic innego toto nie może być  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 05, 2014, 07:37:41 pm
Hamaczku,
za trzy tygodnie. Oni przyjmują tylko we wtorki.
Nie dało się wcześniej, a i tak pełna podziwu jestem dla pan z rejestracji.
Kiedykolwiek, z jakimkolwiek pytaniem do nich dzwoniłam, zawsze starały się odpowiedzieć. Łącznie z ustaleniami u lekarza. Daty nie pisam, bo ja, sorki, zez tych co nie lubiom trzymania kciukasów.
Będę wiedziała coś więcej, napisam.

Taką podjęłam decyzję, po rozmowie z lekarzem.
Mogłabym u siebie robić dalszą diagnostykę, i też nie byłoby to szybciej, ale jeżeli będzie ona konieczna wolę, żeby przy płacie gmerali tamci z Gliwic.

Nie wiem..., mnie się też wydaje, że to coś porekonstrukcyjnego, bo obydwie zmiany są w rejonie blizny, tam gdzie stwardnienia, i które też są cały czas masowane przeze mnie, a to też może mieć wpływ na tą zasraną echogeniczność. Ale to nie zmienia faktu, że czytając Wasze wpisy se pobeczałam.

Perło,
muszę Ci powiedzieć, że wyznaję taką zasadę jak Ty, czyli trzeba robić ustalenia ze samą sobą. I dla mnie, serio, to nie głupota. Dzisiaj to ustalenie jeno się deczko rypło, ale od jutra znowu zaczynam dalszą "pracę".
A te stresa to faktycznie nie kcom siem odpinkolić od nas.

Buziolce za dobre słowa  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 05, 2014, 07:58:37 pm
Miruśka(http://emots.yetihehe.com/1/pocieszacz.gif) Bedzie git :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Marca 05, 2014, 09:49:43 pm
(torebka nie, bo Ty implanta nie masz, ale ten tłuszczak... hm... hm... ;) )

Mirusiu, sorki, zapomniałam, że miałaś rekonstrukcję inną metodą  :-[
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Marca 05, 2014, 09:55:33 pm
Mirusiu, przeciez napisali "najprawdopodobniej zmiana pooperacyjna". Pewnie, że będzie się róznic echem od miejsc niezmienionych, jakby sie nie różniła to by jej nie zauważyli. Dobrze, że sprawdzisz to u fachowców. Ja się też denerwowałam jak 2 różnych lekarzy w usg dołu wykryło mi 'macicę w prawidłowych rozmiarach' choć jej nie miałam na dlugo przed rakiem, po prostu lekarze co nie są chirurgami nie znają się tak dobrze jak odczytywac takie badania. Z pewnoscią wszystko masz w porzadku!  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 05, 2014, 10:00:12 pm
No i tej "zmiany pooperacyjnej" na razie się trzymam  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Marca 05, 2014, 11:04:50 pm
Nie wiem czy to wkurzające czy bardziej niepokojaco-zasmucające. Calkiem "przypadkiem" zgadała do mnie na FB koleżanka z którą sie dawno nie widziałam i której jakos umkneło, że miałam raka. Ona ma pare guzów w piersi i guza na tarczycy i chce się leczyć surowkami.... bo mówi że dziecka nie ma z kim zostawić, nawet zeby zdiagnozowac co to jest!  ::((

Jak takiej przemówić do rozsadku? Już jako nastolatka miała cos usuwane z piersi, teraz pojawiły się jakies guzy w czasie ciąży w obu piersiach, ale po ciąży nie zniknęły, nadal rosną. Nie powiedziała jakiej sa wielkości, wygląda na to że niektóre z nich nieco "wieksze" i usuniecie ich będzie wymagało operacji. Nie miałam z nia od dawna kontaktu, więc nie będe nietaktownie pytać czy nie ma jakiejś babci czy siostry... Czy sa jakies miejsca gdzie dziecko może bezpiecznie zostawic całkiem samotna matka? Prócz domów dziecka?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Marca 05, 2014, 11:11:28 pm
tak kompletnie nie ma nikogo, z kim by mogła dziecko zostawić? na czas wizyt po doktorach?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 05, 2014, 11:14:14 pm
bo mówi że dziecka nie ma z kim zostawić, nawet zeby zdiagnozowac co to jest!  ::((

hm, teraz nie ma z kim zostawić na chwilę diagnozowania i ewentualnego leczenia?
to zapytam z grubej rury:
a jak bez leczenia zostanie (jeśli by było konieczne) to niby ma z kim dziecko zostawić? wtedy już na całkiem długo...

na pewno jest ktoś, kto jej dziecka przypilnuje, tylko trzeba się rozejrzeć i wyartykułować potrzebę - ludzie chętnie pomagają,
a jest im łatwiej - gdy znają potrzeby innych i nie muszą zgadywać
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 06, 2014, 07:35:11 am
Jak czytam posty to skora mi cierpnie jakie problemy ludzie maja w życiu.Choroba ,dzieci ,.jak samotna matka ,ale dziecko ma przecież ojca ,jego rodzinę itp. Myślałam ,że rekonstrukcja piersi to zabawa a tu czytam tez o ogromnych problemach.pozdrawiam was przesalam buziaki Natalia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 06, 2014, 08:06:23 am
Rekonstrukcja, jak każda operacja niesie za sobą możliwość wystąpienia powikłań.
A jeśli myślisz, Natalko, o mojej, to był to przeszczep. Tak, że możliwość powikłan jest większa, bo przecie stwarzają zupełnie coś nowego, w nowym miejscu, wprawdzie z własnych tkanek, ale rozległość takiego zabiegu jest o wiele większa, niż np. mastektomia. Zatem i możliwość wystąpienia powikłań, też jest większa.
Dodam też, że pomimo tych powikłań moja decyzja co do przeprowadzenia rekontrukcji i tą właśnie metodą byłaby identyczna, czyli na tak. Wczoraj właśnie zastanawiałam sie nad tym.

Braju,
ja też bym koleżance walnęła z grubej rury, może to ją oprzytomni i zmusi do działania  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 06, 2014, 08:51:44 am
To forum dużo mnie uczy i dowiaduje się nowych rzeczy o chorobie.Daje  nadzieje ze z ta Chrobak można normalnie Zych.jestem sercem i dusza z wami.Teraz doceniam sytuacje w jakiej ja jestem ze wiele problemów nie mam jak Wy w Polsce.Jak mydle o walce jaka musicie  by dostać się do lekarza mimo choroby to jest mi przykro.Jestem na obczyźnie i nie zawsze jest lekko ale sama opieka medyczna jest nie do porównania.buziaki Natalia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 06, 2014, 08:57:46 am
Jestem na obczyźnie i nie zawsze jest lekko ale sama opieka medyczna jest nie do porównania.buziaki Natalia

No i tego Ci zazdraszczm, bo my tu niejednokrotnie walki musimy toczyć z naszą służbą zdrowia  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Marca 06, 2014, 12:08:16 pm
Jestem na obczyźnie i nie zawsze jest lekko ale sama opieka medyczna jest nie do porównania.buziaki Natalia

No i tego Ci zazdraszczm, bo my tu niejednokrotnie walki musimy toczyć z naszą służbą zdrowia  :0ulan:

mi szczęka opadła, jak usłyszałam w filmie "piękne i bestia": "w poniedziałek mnie zdiagnozowano, a w czwartek już byłam na stole"
nie to co u nas
ja czekałam dwa miesiące, a tymczasem raczysko rosło
do dziś się zastanawiam, czy gdyby udało się wcześniej usunąć pierś, to byłaby konieczność docinania węzłów...

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 06, 2014, 01:54:28 pm
Ja w styczniu miałam mamografie i nic nie było a w pazdzierniku juz sama wyczulam .Czekanie na wyniki histopatologi 10 dni wydalo mi sie wiecznoscia .Nie wyobrazam sobie czekac 2 miesiace.Tak nasza sluzba zdrowia powinna popatrzec jak to inni robia a nie ciagle reformowac i dokladac papierkow.Natalia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anulka w Marca 06, 2014, 07:31:19 pm
wkurzam sie dzis jak niewiem od godzin y probuje dodzwonic sie do syna do osrodka i lipa.. nie idzie sie dodzwonic .... sekretarka l aczy laczy i polaczyc nie moze ... co za telefonia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 07, 2014, 10:51:08 pm
Daty nie pisam, bo ja, sorki, zez tych co nie lubiom trzymania kciukasów.


wedle życzenia - czymać nie będę, ale jak chcesz, to przyjadę, coby Tobie i Twojej echogeniczności raźniej było  :-*


Ja się też denerwowałam jak 2 różnych lekarzy w usg dołu wykryło mi 'macicę w prawidłowych rozmiarach' choć jej nie miałam na dlugo przed rakiem


 :o no to już miszczostwo! chyba bym po takim "badaniu" letką rozróbę zrobiła... bo jaka jest ich wiarygodność przy oglądaniu innych narządów, skoro podstaw nie zauważają? matko... z jakimi kretynami przychodzi nam mieć do czynienia... zgroza ogarnia...  ::((



a co do koleżanki... skoro do Ciebie napisała, to po mojemu to jak wyciągnięcie ręki i Twoje pytania nie powinny być odbierane jako nietaktowne. rozumiem że ona może się bać i każda wymówka dobra, ale niestety z rakiem żartów nie ma. jak się za długo czeka, to czasem nic już nie daje się zrobić, a dzieciątku mama potrzebna
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 08, 2014, 11:00:29 am
Metuś,
dobre dziecko z Ciebie   :)
Bardzo dziękuję, ale nie ma potrzeby, jadę, jak zwykle, z małżem.
Ale też bardzo rozumiem Twoje pytanie, pewnie też bym zaproponowała.
Big buziak  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 08, 2014, 11:14:24 am
I wszystkiego najlepsiejszego z okazji naszego święta  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Marca 08, 2014, 11:20:41 am
Mirusiu , jestem pewna ,ze to pozabiegowe zmiany . POwiem ci ,ze ja jeździłabym na badania tylko do Gliwic by w jednym miejscu diagnozowali . To tam  znają się na ewentualnych powikłaniach .
Braju ,a ty powiedz koleżance ,ze i z dzieckiem można na badania jeździć. Ja tak robiłam wiele razy . Było i tak ,ze miałam USG  a na korytarzu moja 7 letnia Zuzia niecierpliwie nas poganiała wołając- mamooooooooooooo, czekam, szybciej. Lekarz się śmiał i pytał dlaczego z nią nie weszłam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 08, 2014, 11:26:04 am
Ja też jestem durna, bo jak M...ski powiedział ostatnio, że będą badać pod kątem onkologicznym ten płat, to mogłam u siebie odwołać. Wtedy nie mogliby mieć do mnie w OCO pretensji, a może obyłoby się zbez nerwacji.
Stało się. Na błędach człowiek się uczy  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 08, 2014, 12:08:24 pm
Amorku,
z Twojej działki, czy można odnowić koronkę (na jednym spiłowanym nasadzony ząb, trzyma drugi ząb, w ubytku, to chyba koronka, a może mostek, skleroza) zbez zdejmowania, tylko nałożyć na ten drugi sztućny ząb materiał, który co kilka lat niestety zjadam? Zawsze odnawiając starą koronkę zdejmowano mi i robiono nową, czego, jeśli można by, chciałabym uniknąć, bo za każdym razem trzeba piłować tego kikuta.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Marca 08, 2014, 12:42:38 pm
Z tego co zrozumiałam to masz mostek z jedną dowieszką,tak? i zjadasz tę dowieszkę co jakiś czas?? Jeśli tak jest i to się powtarza to niestety trzeba zawsze robic nowy mostek, chociaz nie wiem dlaczego za każdym razem szlifują ten sam ząb???Może raczej czyszczą go z cementu i ewentualnych pozostałosci? Jeżeli masz wiecznie ten sam problem , to oznacza ,ze siły w twoich ustach tak się rozkładają ,ze mocno nagryzając część dobudowana odpada. W takim wypadku najlepszym rozwiązaniem byłby mostek na dwóch filarach, czyli tamten szlifowany ząb plus niestety kolejne szlifowanie drugiego filaru. ( ząb obok dowieszki tzn koronka, dowieszka, koronka) Nawet jeśli ten ząb jest całkowicie zdrowy tak się robi ,jezeli problem się powtarza.  Można tez nadal mieć  ten sam model , jaki jest w ustach.
A może tak implancik?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 08, 2014, 12:44:53 pm
Dzięki  :)
Pewnie czyszczą z cementu, a ja mam wrażenie, że cały.
Nie lubię tego  >:(
Nad implantem się nie zastanawiałam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 08, 2014, 07:06:30 pm
Dani (http://emotikona.pl/emotikony/pic/zakochany.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)(http://emotikona.pl/emotikony/pic/zakochany.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)(http://emotikona.pl/emotikony/pic/zakochany.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)

(http://emotikona.pl/emotikony/pic/2placz.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/) Dani
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Marca 08, 2014, 10:39:21 pm
czy Dani się na nas obraziła  ???  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Marca 08, 2014, 10:52:40 pm
Nie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 08, 2014, 11:30:26 pm
dani nie z tych, co się obrażają 8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Marca 09, 2014, 12:08:38 am
dokładnie tak  O0

mię dziś ucieszyło, że ślubny z okazji moich imienin siem postarał i uwarzył zupę  bouillabaisse (marsylska zupa rybna)
mniamniusnie wypaśne toto było  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Marca 09, 2014, 09:02:09 am
dani,  :-*
kiedy napiszesz coś dłuższego niż jeden trzyliterowy wyraz  ???  ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Marca 09, 2014, 09:16:39 am
Beciu ,a wiesz ,ze Dani ma o 2000 więcej wpisow od ciebie?  ;D Do roboty!!
Aniele, pamiętam jak w restauracji na szczycie lodowca w Solden przed 10 laty kuzynka Zuzi zamówiła sobie tą zupkę ( poczytała o niej w Harym Potterze ). Jej smakowała , ja się wzdrygałam patrząc na kawałki ryby z ośćmi i owoce morza! Smakoszka z ciebie! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Marca 09, 2014, 09:41:57 am
o_to_to Beciu  :0ulan: do roboty się bierz i pisaj  O0

Amorku u mnie ryby były zbez ości (filety) a z owoców morza niestety tylko krewetki  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 09, 2014, 10:33:00 am
Taaakkk........  xhc, Becia siem bierze do roboty, choć i tak ostatnio nadrabia ładnie zaległości, tak trzymać.

A Dani doskonale rozumiem, już kiedyś coś na ten temat napomykałyśmy, ja jednak na razie mam jednak inną potrzebę. Co widać.
Tylko tęskno mi za nią  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Marca 09, 2014, 10:57:09 am
Tylko tęskno mi za nią  ::((
No przecież jestem. Codziennie. >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 09, 2014, 11:00:31 am
Taaaa.... >:D
Wpadasz i wypadasz, jak ten meteoryt, zbez żadnego znaku.
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Marca 09, 2014, 07:07:18 pm
Beciu ,a wiesz ,ze Dani ma o 2000 więcej wpisow od ciebie?  ;D Do roboty!!

wiem, wiem  :-[, ale bardzo lubię Ją czytać, tzn. czytać to, co napisała  >:D
a ja z natury małomówna jestem... wolę słuchać mądrych, dowcipnych ludzi albo czytać co piszą  8)  ;D


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 09, 2014, 07:13:36 pm
Dobra, dobra, nie bądź taka skromna  ;)
Nic Ci nie brakuje  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Marca 09, 2014, 08:12:11 pm
Dobra, dobra, nie bądź taka skromna  ;)
Nic Ci nie brakuje  :)
O_to_to
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Marca 10, 2014, 11:47:04 am
Mnie martwi, że od wczoraj łeb mnie napitala. Te migreny, takie ciągle w jednym miejscu? Zawsze po lewej stronie w "czole". Nie łazi toto czasem po całej bańce? U mnie nie!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 10, 2014, 11:52:11 am
se ciśnienie poobserwuj/pomierz/ Perła
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 10, 2014, 12:08:42 pm
Te migreny, takie ciągle w jednym miejscu? Zawsze po lewej stronie w "czole". Nie łazi toto czasem po całej bańce? U mnie nie!
u mnie też zawsze "wiertło udarowe się wwierca"w tym samym miejscu -po prawej stronie czoła
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Marca 10, 2014, 12:16:54 pm
Tojka, to trochę pocieszające. Wiertło, właśnie tak!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 10, 2014, 02:26:54 pm
Perło, ToJka to pewnie migreny. Mnie głowa najczęściej boli po balandze. Czasem punktowo coś zakłuje, ale są to chwilowe bóle.
W młodości miewałam bóle głowy częściej. Teraz ustąpiły miejsca innym bólom. Może i tak u Was będzie. :)
A tak na poważnie. To na wszelki słuczaj radzę zrobić rezonans główki.  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 10, 2014, 04:02:12 pm
A ja dzisiaj zacieszam, bo wczoraj udało mi się wypić cztery litry Fortransu bleee
i jestem juz po kolono !!! polip wycięty  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 10, 2014, 04:40:51 pm
Parabolko, z Tobą się cieszę  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Marca 10, 2014, 05:42:10 pm
:oklaski: dla dzielnej Paraboli
miałaś zabieg pod narkozą, czy tylko miejscowe znieczulenie  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 10, 2014, 05:56:57 pm
Miejscowe znieczulenie, badanie do przyjemnych nie należy ale idzie wytrzymać  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Marca 10, 2014, 06:22:47 pm
Parabola
W czasie kolonoskopii usunęli tego polipa?
Pytam, bom zielona, i nie znam się na takich sztuczkach
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 10, 2014, 06:36:13 pm
Parabolka - zuch dziewczynka :oklaski: Ja się nigdy więcej w życiu na ten forttrans nie zdobędę
Sasky, polipy usuwają najczęściej w trakcie badania
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 10, 2014, 06:44:03 pm
Hamaczku ja też miałam opory, ale dostałam dobre wskazówki jak to rozpuścić i popijać coby się nie cofło  ::((
Służę pomocą jakby co  ;)  .... na bank bym tego nie wypiła, bo ostatnim razem co skończyłam na 3,5 litra bleee ....

Bardzo dobry pomysł  :D .... dzięki Dunia  :-*  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 10, 2014, 07:47:07 pm
Parabolciu, cieszę się z Tobą! dzielna babka z Ciebie!

mnie dziś cieszył świergot ptasząt za oknem, a jutro z Amorem mam randkę
  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 10, 2014, 08:33:00 pm
a mię ucieszylo, że se 15 sztuk bratków kupiłam.....i se powtykałam w łogródek
..nooooo musiałam trochę wiosny zobaczyć
.....i se na ławeczce z browarkiem zasiadłam
i paczyłam jak się te śliczne mordki do mnie wiosennie usmiechajom  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 10, 2014, 09:28:53 pm

mnie dziś cieszył świergot ptasząt za oknem, a jutro z Amorem mam randkę
  ;)

.... u mnie też świergolą, ale dzisiaj nie miałam czasu słuchać , bo ja do badania i nasza sunia też  >:( i z nią jest gorzej niż ze mną !!! ....  :(  :(  :(
Na razie zastrzyki dostaje i jutro znowu usg.....  ::(( ..... mam nadzieję, że wyjdzie z tego....  ::((

Ps.... a randki z Amorkiem   8) ... to troszkę zazdroszczę .... :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 10, 2014, 09:38:00 pm
A ja dzisiaj zacieszam, bo wczoraj udało mi się wypić cztery litry Fortransu bleee
i jestem juz po kolono !!! polip wycięty  ztx
:oklaski:
Cieszę się z Tobą. Mnie się udało tylko 3 litry wypić i to z wielkim trudem.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 10, 2014, 10:00:59 pm
A ja dzisiaj zacieszam, bo wczoraj udało mi się wypić cztery litry Fortransu bleee
i jestem juz po kolono !!! polip wycięty  ztx
:oklaski:
Cieszę się z Tobą. Mnie się udało tylko 3 litry wypić i to z wielkim trudem.
Jest jakieś cuś insze, co się pije mało. B_angel chyba wie.

Poszła ja se dzisiaj na wiejski aerobic :) Może i nieszczególnie profesjonalnie, ale fajnie było, godzinka minęła migusiem :) Ambicję zostawiłam w chałupie, coby zakwasów nie dostać takich, jak ze dwa lata temu po pierwszych wtedy zajęciach ::(( No i właśnie cieszę się, że się wreszcie zmobilizowałam ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 10, 2014, 10:52:57 pm
Cieszę się z Tobą. Mnie się udało tylko 3 litry wypić i to z wielkim trudem.
Jest jakieś cuś insze, co się pije mało. B_angel chyba wie.

...nic innego się nie pije, tylko trza wiedzieć jak to rozpuścić !!
Nie chce siać "zamętu" na forum   :-\ ... jak ktoś w "potrzebie"... to służę radą na priv ... 8)

Ps... coś mi się źle zacytowało  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 10, 2014, 10:59:38 pm
"Jakieś cuś insze" - w sensie, że jest jeszcze jakiś inny środek, co się inaczej zwie i pije się go jakąś tam saszetkę (dwie chyba), i popija dużą ilością wody. Kiedyś chyba Anioł wspominał, a i pani w aptece coś mi napomykała.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Marca 10, 2014, 11:32:05 pm
Mnie dziś ucieszyło ... zaproszenie na rehabilitację onkologiczną do Rosomaka!
(od złożenia do zaproszenia minęło 10 miesięcy)


Wstrzelili mi się pomiędzy święta a komunię Najmłodszego.
Ufffff .... 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Marca 10, 2014, 11:38:58 pm
"Jakieś cuś insze" - w sensie, że jest jeszcze jakiś inny środek, co się inaczej zwie i pije się go jakąś tam saszetkę (dwie chyba), i popija dużą ilością wody. Kiedyś chyba Anioł wspominał, a i pani w aptece coś mi napomykała.


no napomykałam bo ja piłam takie cuś własnie  O0 a było to
FLEET PHOSPHO-SODA
http://centrumpacjenta.eu/pomoc/jak-sie-przygotowac-do-badan/diagnostyka/jak-przygotowac-sie-do-badan-kolonoskopia/ (http://centrumpacjenta.eu/pomoc/jak-sie-przygotowac-do-badan/diagnostyka/jak-przygotowac-sie-do-badan-kolonoskopia/)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 10, 2014, 11:41:47 pm
ja tyz piłam tego flet_soda
....dwa razy....widać u nas na wsi to zapodają
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Marca 10, 2014, 11:42:47 pm
musi nasza wieś nowoczesna  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Marca 11, 2014, 01:21:59 am
Nie wiem jak tam wieś nowoczesna, ale Juniorowi zrobili najzwyczajniejszą lewatywę = wlew doodbytniczy, i trza było wezwać piguły z innego oddziału po nocy, bo te tu też nie uwierzyły, że_go_nie_utrzymamy
= nie utrzymaliśmy, i wezwano.
Ciał splątanie próbujących utrzymać Juniora zapewne by wygrało nagrodę jakowąś - ..ino nie miał kto zrobić foty... ;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 11, 2014, 07:10:20 am
Niestety flaczki trzeba mieć czyste ,zęby lekarz coś zobaczyli.badanie podobno powinno się przeprowadzać co 10 lat ,bo polipy tyle czasu maja na złośliwienie.usuniecie polipów i zagrozenie raka maleje donzera.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 11, 2014, 07:44:59 am
nie wiem czy się cieszyć  :D
czy smucić  ;)
nosz kruca_fix, się obudziłam przed szóstą, a przeca wolne mam i planowałam spać choćby do dziesiątej ;)
nooooo ale zawsze to dłużej można w necie posiedzieć, na forum na ten przykład  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 11, 2014, 01:02:45 pm
ToJka cieszyć. Lepiej trybu nie zmieniać, bo co będzie, jak trzeba będzie znowu organizm przestawić na wstawanie o 6-tej  :-*

Mnie dziś ucieszył telefon sąsiadki (poznanej na ostatnich baletach, gdzie umówiłyśmy się na wspólne kije) która nawiązała do naszej rozmowy po rauszu. Myślałam, że to była taka sobie gadka. A tu telefon. Ja jeszcze w piżamie. Szybko się zebrałam i jestem już po 2-wu godzinnym marszu po naszej pięknej puszczy. Żałowałam, że nie miałam aparatu. Dzięcioł sobie siedział na drzewie na wysokości oczu i w niewielkiej odległości. Jakiś oswojony.
A śpiew ptaków cudny i zaczynają drzewa puszczać pąki. Pierwsze białe kwiatki już są (nie znam nazwy, ale są ich całe połacie na runie leśnym).
Miłego popołudnia wszystkim życzę  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Marca 11, 2014, 04:47:08 pm
dziecka młodsze na "białą szkołę" w niedzielę wyjechały i właśnie telefon od derekcji dostalim, że córa w nadgarstku połamana/pocharatana/peknięta w gips wsadzona i jeżdżenia, i baseny w pip poszły se - ech zawsze coś  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 11, 2014, 05:16:18 pm
Amadku, smutne :-[
Dobrze, że nogi całe.   :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 11, 2014, 05:45:49 pm
Oj Amadku  dziecka to się człowiek martwi całe zycie  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 11, 2014, 06:56:59 pm
Jak pech, to pech >:(
Trochę szkoda, bo pewnikiem boli, i nuda trochę będzie, ale... w końcu nie każden jeden może mieć gips na białej szkole 8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 11, 2014, 07:33:56 pm
Och kurcze blade  :(
Pocieszenie, u dziecisków siem szybciorem zrasta  ;)
Przytulenia dla córusi  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Marca 11, 2014, 08:59:43 pm
Szkoda dziecka, tyle atrakcji a tu gips :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 11, 2014, 09:06:48 pm
Widzę, mag, że spotkanie się zakończyło  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 11, 2014, 09:12:39 pm
a dawno już! ja z dziecięciem wpadłam do Amorka wczesnym przedpołedniem,
bośmy w jej wsi miały o 9 spotkanie z panią dietetyczką, które średnio mnie ucieszyło...

natomiast u Amorka było superaśnie, jak zwykle  :D

a żeby Wam całkiem zazdrość było - to napisam, że jutro (tfu_tfu, jak dobrze pójdzie) pojadę wreszcie odwiedzić Monię_Lissę  ztx

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 11, 2014, 09:25:24 pm
Fajno :) A od mię Monię ucałujesz?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 11, 2014, 09:28:23 pm
Gula mi robisz mag   ;)
Musze te sądeckie baby pozbierac i jakąś kawę zorganizować  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 11, 2014, 09:37:31 pm
hamaczku, ucałuję i wyściskam  :D

Parabolciu, no pozbieraj, albo i rusz du... ku nam
  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Marca 11, 2014, 09:48:47 pm
Najmilsze  co dziś mnie spotkało to wizyta Mag i jej pięknego dziecięcia ( czytaj pięknej młodej kobiety:)).
A tak to jakas słabizna ze mnie , tylko patrzę by zalegnąc
 w łożu  i śpię,śpię i śpię.. z tym ,ze w nocy jakos mi to nie wychodzi! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 12, 2014, 09:44:19 am
dziecka młodsze na "białą szkołę" w niedzielę wyjechały i właśnie telefon od derekcji dostalim, że córa w nadgarstku połamana............... - ech zawsze coś  :(
łooooo_rany_julek,to sie porobiło
przypomniałam sobie Twoje opowieści o "pechowych" wyjazdach córci, ale to chyba nie o tą córcię chodziło  ???

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 12, 2014, 01:37:19 pm
Mój młody sobie rękę (hehe, zawsze prawą  :P) łamał kilkakrotnie; zawsze na zielonce lub na innej wycieczce  ::((
Lekarz orzekł, że u młodych i szczupłych to częste, bo kości przedramienia zbyt długie w czasie wczesnonastoletnim.
Mam nadzieję, że u Amadkowej mlodej bez komplikacji się odbędzie. Może warto tu, na miejscu, pokazać rentgen komuś, i ewentualnie zmienić gips na lekki?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Marca 12, 2014, 01:58:55 pm
Mam nadzieję, że u Amadkowej mlodej bez komplikacji się odbędzie. Może warto tu, na miejscu, pokazać rentgen komuś, i ewentualnie zmienić gips na lekki?


Pani dyrektor lekki gips zakupiła, to się pęknięciem okazało, jak wróci to akuratnie czas na kontrolę będzie

 
łooooo_rany_julek,to sie porobiło
przypomniałam sobie Twoje opowieści o "pechowych" wyjazdach córci, ale to chyba nie o tą córcię chodziło  ???


u starszej to towarzystwo zazwyczaj mocno nieciekawe na obozach było
a młoda_młoda to ciągle gabinety lekarskie na wyjazdach zwiedza  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 12, 2014, 02:23:19 pm
Dobra Dyrekcja  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Marca 12, 2014, 02:35:37 pm
Ojej Amadku , cos ta twoja coreczka ma pecha na wyjazdach.
Aga ja byłąm długa i bardzo cienka i na szczęście nic nie łamałam! :)
Oby tak zostało bo nie długo na narty jadę!:)
A dziś radosny dzień , moja starsza o 9 lat siostra wreszie została babcią!  W Dublinie urodził się nam nowy członek rodziny- maleńka Laura! Miesiąc po Zuzi się pobierali i prawie dwa miesiące później doczekali się dzieciątka! :):):)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Marca 12, 2014, 02:47:11 pm
Gniewko będzie miał się z kim bawić w czasie rodzinnych spotkań
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 12, 2014, 09:35:43 pm
amadku, dobrze, że to tylko "pęknięcie" - ale współczuję młodej takich atrakcji z dala od domu, brrrr

ja dziś się cieszę, bo odwiedziłam Monię_Lissę - niebawem stuknie nam 10 lat znajomości netowej! ale ten czas leci  ::((
powspominałyśmy przy okazji jak to drzewiej bywało, ech... to_se_ne_wrati...
10 lat temu byłam zdecydowanie młodsza  ;D
Monia pochwaliła się śliczną wnusią - Magdusią (!) a na odjezdne dostałyśmy (z córkowatą bywszy) 2 butle mleka_prosto_od_krowy - 5% tłuszczu  mnx

fajnie_fajnie
  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Marca 13, 2014, 05:43:25 pm
a mnie dzisiaj ucieszyło przypadkowe spotkanie  z Gniewkiem, Jego Mamą i Babcią  :)
Gniewko śliczny, a jaką ma ciemna karnację!  :)


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Marca 13, 2014, 07:59:32 pm
 :D Beciu mnie tez ucieszył twoj widok!  Zauwazyłam ,ze cos cię mniej , odchudzałas się?Uwazaj bo znikniesz!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Marca 13, 2014, 08:18:58 pm
Ucieszyła mnie bardzo, bardzo wczorajsza wizyta Mag z Córcią. Gadało się, jakbyśmy się znały od zawsze, a to tylko 10 lat  ;), he he
A jakie skarby dostaliśmy w prezencie...o lala! I jeszcze się cieszę, bo Mag obiecała, że będą wpadać częściej  :D
Niemal cały dzisiejszy dzień spędziłyśmy w ogrodzie. Pracy dużo, zmęczone mocno, ale dusza śpiewa, bo wszystko budzi się z zimowego snu i tak cudnie wszystko pachnie, szczególnie fiołki. Chce się żyć!



Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Marca 13, 2014, 09:13:04 pm
:D Beciu mnie tez ucieszył twoj widok!  Zauwazyłam ,ze cos cię mniej , odchudzałas się?Uwazaj bo znikniesz!
ja już od dłuższego czasu staram się odchudzać, ale marnie mi to idzie, bo chociaż jem mniej i ograniczam pieczywo, to nie potrafię zrezygnować ze słodyczy  >:(, normalnie mój organizm się o nie upomina, może kupić sobie tabletki z chromem  ??? :-\
słyszałam ostatnio, że jak wytrzyma się 4 tygodnie (!) bez słodyczy, to już potem można się bez nich obejść, ale jak wytrzymać te 4 tygodnie  ??? ::)
a wiosna idzie, więc czas zrzucić zimowe opony  ;D
zapowiedzialam dziś mamie, że w tym roku sumiennie chodzimy z kijkami na Rzęsę i okolice, robiąc przystanek na siłowni  C:-)



Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: BeataM w Marca 13, 2014, 09:27:27 pm
A ja dziś dopiero doczytałam, że jestem okrągłą setną zarejestrowaną forumowiczką  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 13, 2014, 09:29:17 pm
łał, ale Ci się numerek trafił  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 13, 2014, 09:30:01 pm
no brawo_brawo!

(http://www.bandyci.org/img/alko.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 13, 2014, 09:40:36 pm
A ja dziś dopiero doczytałam, że jestem okrągłą setną zarejestrowaną forumowiczką  xhc
:oklaski:
*
Ucieszyło mnie dziś niepomiernie, że mojemu starszemu w końcu wyznaczono termin spóźnionej obrony pracy magisterskiej  ztx W środę najbliższą będę o kciuki i inne metody wspomagające_mnie ( >:D) prosić  C:-)

I też wiadomość mnie inna zasmuciła; chodzę po chałupie i piorunami strzelam, bo inaczej wqurwu na raczysko wyładować nie umiem…
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: BeataM w Marca 13, 2014, 09:42:28 pm
Może trzeba zmienić nicka na "Stówka"  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Marca 13, 2014, 09:43:17 pm
albo setuchna  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 13, 2014, 09:52:01 pm
...I też wiadomość mnie inna zasmuciła; chodzę po chałupie i piorunami strzelam, bo inaczej wqurwu na raczysko wyładować nie umiem… [/i][/font][/size][/color]

Za synusiową obronę kciukasy będę zaciskać  :0ulan:

A ta wiadomość, co się stanęło  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 14, 2014, 07:59:56 am
A ja wczoraj miałam ostatnią 6- tą chemię .20 marca mammografia i soc. kontrolny przed  przed operacja.21 marca rozmowa z lekarzem o oprzebiegu operacji i termin zabiegu.Niestety nie mogę wybrac się do polski teraz jestem padnięta po chemii i na podroż potrzebuje 2 dni .pewnie Bedze mogla jechać już po terapii ,miedzy kroplówkami antyciałami.Ale i tak się ciesze ze ta trucizna już za mną  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 14, 2014, 08:13:04 am
Natalio - super  :) :-*
Teraz odpoczniesz, a za moment wytniesz gada do słoika i z bańki :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 14, 2014, 08:21:21 am
Tak tylko jeszcze będzie naświetlanie a to tez nic wesołego  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 14, 2014, 08:41:07 am
natalio, ja miałam 35 lampek i wcale ni było źle
to naprawdę pikuś w porównaniu z chemią
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 14, 2014, 09:48:56 am
Natalko uwierz, lampki to pikuś, w porównaniu do całego leczenia. Miałam 25. Były sytuacja, że rano lampka, zaraz potem samochodem (jako kierowca) do Bydgoszczy, gdzie organizowałam stoisko i pracowałam na nim 3 dni. I jeszcze trzeciego dnia po powrocie do Szczecina lampka. Dwa dni na moje życzenie przerwałam, bo na targach musiałam być. Adrenalina mi pewnie dodała sił. Ale nie było to nic nadzwyczajnego.  :-\
Dobrze, że już po chemii. Teraz z górki. A podróż, pomijając Twoje siły i samopoczucie, to ryzyko chorowania w wyniku kontaktu z innymi. A nasza odporność po chemii cienka.  :-*
Miłego dzionka wszystkim życzę. :)
U nas już pochmurno. Po tylu pięknych dniach, tak niezachęcająco do spacerów  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 14, 2014, 04:46:50 pm
U nas jeszcze słonko; wybieram się na spacerowy marsz  ;D Od jutra kilka dni słoty, więc nałykac się chcę  O0
Natalko, uwierz dziewczynom - wiedzą, co mówią. I głowa do góry  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 14, 2014, 06:01:27 pm
Mimo braku słonka pomaszerowałam do lasu na dwie godziny. Gdyby nie sąsiadka, która po mnie zadzwoniła, pewnie bym się nie wybrała. Ptaki, mimo braku słonka, nadal pięknie śpiewały.
Po południu słonko się pokazało, nie dało za wygraną chmurom  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Marca 14, 2014, 06:14:43 pm
A ja prawie 3 godziny maszerowałam pchając wózek! U nas dziś było cieplutko ,słonecznie, od jutra zmiana pogody!
Natalia , ja z radoscią chodziłam na radioterapię i wyobrazałam sobie ,ze to dom zdrojowy  a podczas zabiegu chłonę cudowne ,uzdrawiające fale! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 14, 2014, 06:40:52 pm
to dom zdrojowy  a podczas zabiegu chłonę cudowne ,uzdrawiające fale! :)

Natalio, wizualizacje, tak mówią mądrzy ludzie - patrz: Amorek :), sa ważne. Dzięki nim leczenie jest skuteczniejsze i mniej obciążające. Poszukaj w sieci informacji :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 15, 2014, 06:14:08 am
Popatrze dziekuje ,moze powinnam tak podchodzic do czlej terapii???????pozdrawiam serdecznie Natalia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Marca 15, 2014, 03:01:50 pm
paskudna pogoda dzisiaj :(, a ja akurat mam wolny weekend, nie muszę być u moich staruszków Rodzicow na dyżurze (mama ma 83 lata i niedowład prawej ręki, psyche marne, bo ojciec 90 l. z Alzchaimerem ledwie się rusza i jest bardzo z nim trudno), liczyłam na ten weekend, że spacery, że basen, może kino. A tu małżonek chrapie, deszcz leje, brrr. Może jednak to kino...jak się obudzi szanowny,
nie mam wsparcia energetycznego, wokół  wszyscy w dołkach albo kiepskim nastroju, od mamy począwszy, przez koleżankę, męża, siostrę, masakra!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 15, 2014, 04:58:06 pm
Danusiu - kino na taką pogodę to dobra myśl :) Nie czekaj na małża, jeśli nie będzie chciał, idź sama - tylko wybierz coś wesołego :-*
A w ogóle to pewnie wszystkiemu winna ta wiosna...
Ja cały tydzień jakoś funkcjonuję, ale jak przychodzi weekend, jestem taka zmordowana, jakbym tony węgla przerzuciła :( Wychodzi ze mnie cały stres, a ja z tych, co stres zasypiają. Wczoraj spałam od wczesnego popołudnia do wieczora, z przerwą na skoki/loty oczywiście ;), potem budyń na poprawę nastroju, kąpu, trochę kompu ;) i... już nie miałam siły nawet poczytać przed snem, padłam w trakcie... :( Ni teraz, zaraz znów muszę zalec...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 15, 2014, 06:10:02 pm
a ja stresa zażeram >:(

czy to już bulimia  ??? ;)

wczoraj zeżarłam pół słoika kiszonych ogórków...łod sister mej dostałam takie pysznosciowe........no nie mogłam przestać jeść
zaraz potem zeżarłam pół pudełka ptasiego mleczka.....bo drugiej połowy już nie było ::)
a potem zalałam to obficie drinkiem z colą.....i poszłam spać
...aż dziw że się nie porzygałam :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 15, 2014, 06:13:47 pm
No ogórki kiszone z ptasim to niezła mieszanka  xhc
Dobre masz trawienie  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 15, 2014, 06:21:52 pm

czy to już bulimia  ??? ;)

wczoraj zeżarłam pół słoika kiszonych ogórków...
zaraz potem zeżarłam pół pudełka ptasiego mleczka.....


bulimia? to na ciążę wygląda xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 15, 2014, 06:22:47 pm
na ciąże tez wyglądam  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Marca 15, 2014, 07:23:14 pm
Przecież to idealne połączenie, smak słodko-kwaśny.  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Marca 15, 2014, 07:53:29 pm
ucieszyło właśnie: dziecka wróciły zdrowe, prawie całe; Młoda z lekkim gipsem dwa razy na basenie była, dwa dni jeszcze na desce jeździła  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 15, 2014, 08:51:31 pm
No i dobrze, że Cię tam, Amadku, nie było, bo byś jej, biednej, wsiego zabroniła ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 15, 2014, 10:42:48 pm
A mnie dzisiaj ucieszyło, że moja boksia  prawie 3 dni po operacji ropomacicza doszła do siebie  8)
A było to tak  ??? ...  od zabiegu wszyscy koło niej latali, picie ze strzykawki, bo jak więcej to zwracała, jedzenie prosto do mordki, znoszenie po schodach ...IV p-ro...  ubrana w kubraczek, coby sobie szwów nie wygryzła itd ...oczywiście dzwoniłam do weta bo słaba i kazał dawać środki p-bólowe  8) ... no to do apteki sruuu ...
A nasza Shinka po ciężkich prośbach  >:( ewentualnie się wysiusiała ..... a kupka gdzie ??? ..
Ja już w rozpaczy bo tak ciężko chory pies nie wstaje z wyrka....  :o .. zadzwoniłam do weta, powiedziałam co jest i kazał przyjechać 8)
Podjeżdżamy  pod lecznicę  i szanowny wynosi psinę z samochodu !! ... no nie ma siły !!.. wet w drzwiach stoi...  8)
Badanie, uszy, fafle, białka oczne, temperatura, szwy po operacji-wszystko Ok !!
Wet mówi, że czasami pieski źle znoszą kubraczki po zabiegu!!... trzeba puścić pieska bez kubraczka!
No to puściliśmy  ::(( .... a nasza sunia..pełnia_szczęścia xhc  xhc  .... otrzepała się i zaczęła wąchać wszystko !!
Radośnie wskoczyła do auta i do domu !!

Ps... wszystko było  siku itd,....  8)

Teraz śpi w kubraczku..... obrażona...  ;) , coby w nocy był spokój ...  xhc  xhc


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 15, 2014, 10:58:46 pm
się normalnie znęcanie nad psinką ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 15, 2014, 11:11:07 pm
.... nooo rzeczywiście biedna psinka   ;D  ;D  ;D
Za karę_wsadziliśmy_ją_w_kubraczek   8)

Ps... my zaśniemy a ona sobie szwy_wyżre  ::((  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 15, 2014, 11:12:43 pm
biedna psinka  :-* :-* :-*
Przypominam sobie swoją, też ciachaną na gorąco, sunię i jej fartuszek  ;D Zdejmowałam już na spacerku, bo ani siusiu ani niczego innego w fartuszku nie szło zrobić  :o
Przytulaski dla suni i głaskanie w nad_ogonek :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 16, 2014, 11:00:13 am
no nie lubiom zwierzaczki kubraczków
moja kota jak była bez, to se rane rozpruła i cza było do weta na ponowne cerowanie jechać

potem się dwa razy z niego przez noc rozebrała, nie odwiązawszy ani jednej kokardki   :o
do dziś nie wiem jak to zrobiła.....na pewno siem musiała spracować okrutnie  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Marca 18, 2014, 12:29:20 pm
Dziś port mi płukała ... wypisz/wymaluj nasza agawa



A od wyjścia z domu, przez wszystkie procedury w CO-I, do powrotu minęła niecała godzina
(to ważne, bo Najmłodszy zostawion sam w domu/chory, a u mnie już alarmowy 8 tydzień mijał)
"Prawie agawa" powiedziała mi, żeby następnym razem przyjść za 6 tygodni. OK!

Pozdraviam z L4
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 18, 2014, 02:16:09 pm
W profilu Szarlotki tort widziałam  ztx
Najlepszego !!  :-*  :-*  :-* Szarlotko
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 18, 2014, 02:30:11 pm
. wypisz/wymaluj nasza agawa


Taka siwa czy taka zielona?  >:D

Nie powiem, ze tęsknię za L4, ale odpoczynku mi znowu potrzeba. Jakoś znowu za dużo na barkach niosę. I nie chodzi o konkrety, raczej o jakiś dziwny niepokój, którego ogarnąć nie mogę...
Dobrze chociaż, że pogoda się jakoś ustatkowała; może jutro wybiegam w lesie swoje frustracje, złości i niepokoje…
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 18, 2014, 05:45:23 pm
Agawa, a nie ze zbliżającą się wielkimi krokami maturą ten nieokreślony niepokój jest związany? ???

Ja powróciłam wkurzona, strasznie wkurzona z roboty >:( Rekolekcje w szkole = bałagan, chaos i strata czasu >:(
Idę odespać stres :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Marca 18, 2014, 08:38:54 pm
. wypisz/wymaluj nasza agawa


Taka siwa czy taka zielona?  >:D
(...)


Taka ... podobna  ;)

A poza tym ... dwie w jednej: to pierwsza pielęgniarka, która przeskoczyła procedury i ... obyła się bez przepisowej "tej drugiej"

***

A poza tym ... usłyszałam dziś świetną wiadomość:
koleżanka, która przechodzi chemioterapię (jest od grudnia po 4 AC), robiła dziś USG, żeby sprawdzić, na ile guz się pomniejszył (a był złośliwy jak G3 i potrójnie ... zapomniałam jaki)

Guza (w grudniu miał wielkość dziecięcej piąstki) na obrazie USG nie było !!!  ztx
Pozostało po nim "jakieś pole" z widocznymi mikrozwapnieniami.

Doktorka dodała, że ... będą kontynułować chemioterapię.
I będzie operacja.
Ze względu na jego złośliwość.

Się wchłonął?  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 18, 2014, 09:44:06 pm
Widziałyście ?
http://www.glol.pl/article/iluzje-optyczne-namalowane-na-nagich-cialach-niezwykle-prace-japonki.html?bo=1
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 18, 2014, 09:57:10 pm
Okropnie brzydkie >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 18, 2014, 10:00:04 pm
Nie ujęłabym tego w kategoriach brzydkie, ładne, ale trudno się takie to_to ogląda  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Marca 18, 2014, 10:40:36 pm
Cytuj
W profilu Szarlotki tort widziałam
Parabolko, widzę, że podobne_upodobania mamy  ztx

A mnie dziś rozśmieszyło to zdjęcie poniższe. Może je znacie, ale wklejam.
Akurat zaczyna się czas myślenia o PIT-ach  ;D

(http://www.lolmania.pl/pdata/t/l-2321.jpg)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 18, 2014, 10:50:13 pm
Doktorka dodała, że ... będą kontynułować chemioterapię.
I będzie operacja.
Ze względu na jego złośliwość.

Się wchłonął?  ???

chemia się z nim rozprawiła i guz kaput!
a będą chemię kontynuować, bo ostatnio taki robią - jak chemia przedoperacyjna, to cała dawka przed operacją, żeby nie dzielić na 'przed' i 'po',
a operacja musi być - bo operacja to podstawowe leczenie w raku piersi - nie może jej nie być

super wieści
  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 18, 2014, 11:37:36 pm
Cytuj
W profilu Szarlotki tort widziałam
Parabolko, widzę, że podobne_upodobania mamy  ztx


...Szarlotko wszystkiego najlepszego życzę ...

:-*  :-*  :-*  :-*  :-*  :-*  :-*  :-*  :-*  :-*  :-*

Ps.. coś mi cytowanie "jak_zwykle_nie_wyszło" ..  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 19, 2014, 07:14:19 am
Jak czytam wieści o pozytywnym leczeniu to podwojnie się ciesze ,ze następna osoba wygala walkę i daje mnie nadzieje ze to wszystko ma sens.Pozdrawiam serdecznie Natalia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Marca 19, 2014, 09:52:50 am
To dodam jeszcze jedną bardzo pozytywną wieść. Brat mi doniósł , ze ich znajoma ,która po prawie 10 latach od choroby miała rzut do kosci ,wyzdrowiała. ztx Było z nią już bardzo źle, prawie umierała ,schudła ze 30 kg ,zrobiono jej "transfer z wyciągu z komórek macierzystych". Działo się to w Stanach, wiec nie wiem na jakim etapie jest to u nas, ale z tego co mi wiadomo to niewiele się różnią sposoby leczenia. Może ciut jesteśmy do tyłu ,ale niewiele.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Marca 19, 2014, 10:10:30 am
Amorku, super wiadomość  ztx
Żeby jeszcze tak na wątróbkę coś szybko wymyślili....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 19, 2014, 12:20:22 pm
"transfer z wyciągu z komórek macierzystych"

Super wieści :)
Ale u nas chyba trzeba poczekać, aby takie leczenie weszło do standardów… Aby jak najszybciej :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 19, 2014, 12:34:58 pm
USA ma najlepsze efekty leczenia raka.Europa jest trochę w tyle ,ale na pewno ich doganiamy.Zresztą jest coraz więcej nowych terapii i zawsze jest to mniej szkodliwe dla naszego organizmu.Ja moja  wspomagam homeopatia- Mozę coś da :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 20, 2014, 07:09:18 pm
Nic nikogo dziś nie ucieszyło ??? A takie piękne słońce i patrzeć, a pojawi się świeża zieleń :)
Mnie zaś dokładnie wczoraj (byłam zła i nie pisałam o tym) nie zmienili dwóch kół na te z letnimi oponami. Bo trzeba zakupić dwie nowe opony. Mam teraz dziwaczne auto. Dwie zimówki bez felg i dwie letnie. Dziś przespałam się z tematem i zamówiłam 2 opony. W poniedziałek mi wymienią. 1000 w plecy. Ale cóż, jak się chce mieć auto, to się zdarza.  :-\ Na tych oponach zrobiłam koło 70 tys. to chyba i tak dużo.    xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 20, 2014, 07:23:48 pm
w związku z powyższym wypada mnie się cieszyć, że mam opony całoroczne  ztx
...i nie muszem czekac w kolejce na wymianę  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 20, 2014, 08:10:54 pm
W kolejce nie stoję, zapisuję się na konkretną godzinę  :)
A co do wymiany; przy takich zimach jak ta, będzie to bezsensowne. Mnie przydały się w tym roku raz, gdy jechałam podczas gołoledzi do Swarzędza. Deszcz zamarzał na szybach, brr...
a potem nawet w górach nie były potrzebne. A najkomiczniej byłoby, gdyby pojawiły się przepisy, od kiedy do kiedy muszą być zimówki (w Czechach bodajże już taki wymóg jest)  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 20, 2014, 08:51:42 pm
Całe poprzednie lato jeździłam na zimówkach  ::(( Ale to chyba bezpieczniejsze niż zimą na letnich >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Marca 20, 2014, 09:00:05 pm
som
ino się szybciej zużywają  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 20, 2014, 09:02:40 pm
Zimówki są głośniejsze, zwłaszcza słychać, gdy już jest sucho  :0ulan:
A te całoroczne opony raczej do mię nie przemawiają.
To tak jak my byśmy zbez cały rok, latem i srogą zimą, mieli łazić w jednych butach uniwersalnych  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 20, 2014, 09:25:31 pm
To tak jak my byśmy zbez cały rok, latem i srogą zimą, mieli łazić w jednych butach uniwersalnych  ::((
Moje chłopki tak chodzom :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 20, 2014, 09:35:42 pm
Eeeee..... glany to insza inszość  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 20, 2014, 09:40:43 pm
a moja córkowata by mogła chodzić okrągły rok w trampkach  ::((

dziś mię ucieszyło ciepełko i to, że naleśniki z mąki żytniej i jaglanej wyszły smaczne ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 20, 2014, 09:50:37 pm
Moi faceci_młodsi też cały rok w trampkach ganiają  :o Widać, że nie ja jedyna rwę włosy z głowy  >:D ich, nie swojej  ;D

Mag, a przepis na te mieszane z jaglaną być wrzuciła? plisss  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 20, 2014, 11:00:16 pm
Ja też chętnie skorzystam z tego przepisu Mag  :)
Czy smakują podobnie jak zwykłe naleśniki ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 21, 2014, 02:59:41 pm
Dano, nawet podobnie - nie mają jakiegoś wyczuwalnie innego smaku,

właśnie robią się kolejne
ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 21, 2014, 04:17:54 pm
gdyby tak u mnie "się" robiły  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 22, 2014, 06:36:32 pm
I zasmuciło mnie, i wkurzyło, i ucieszyło.

Najpierw zasmuciło - pogrzeb 65-letniej zaledwie sąsiadki, mamy moich niegdyś bardzo bliskich koleżanek - zeżarł ją rak płuc :(

A potem wróciłam do domu i poszłam popracować w ogródku - nie z własnej woli, ino z hm*rwu, jaki mnie wzion na Młodego >:(

Wyżyłam się i jak skończyłam - ucieszył mnie widok uporządkowanego ogródka :) Co prawda nie całego, tylko frontu ;), ale dobre i to :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 22, 2014, 08:16:14 pm
A ja dzisiaj zaliczyłam *urw jak zobaczyłam 5 rolek od papieru toaletowego w WC  >:(  >:(  >:(
No to potem sobie ulżyłam na rodzince   >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Marca 22, 2014, 08:45:31 pm
Cytuj
A ja dzisiaj zaliczyłam *urw jak zobaczyłam 5 rolek od papieru toaletowego w WC  >:(  >:(  >:(
No to potem sobie ulżyłam na rodzince   >:D

W WC?
Parabolo, ale to chyba lepiej niż 5 rolek na kominku w salonie  ::((

 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 22, 2014, 08:48:33 pm
Ja to zrozumiałam, że zostały te rolki na których nawija się papier, a sam papier może wyfrunął.
Moje wnuki potrafią bawiąc się, w mig rozpracować całą rolkę papieru, ale pięć. To już musi być talent xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Marca 22, 2014, 09:00:55 pm
Nawet jesli to 5 rolek bez papieru, to Parabola ma dużo szczęścia.
Bo mnie codzienne znajdowanie jedynie dwóch rolek po papierze doprowadziło kiedyś do niespotykanego *urwa.
Bo u mnie papier nie wyfrunął gdzies w przestworza, a zamienił sie w posiekane confetti rozrzucona po całym domu.
A sprawcą był mój 4-miesięczny dobermanek, którego przez długi czas nie podejrzewałam o otwieranie drzwi do łazienki.
Po głowie dostawała rodzina za to, że nie dopełnia obowiązku zamykania za sobą onych drzwi  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Marca 22, 2014, 09:42:23 pm
Długo nie byłam u Was...ale to się zmieni...najpierw co mnie smuci...kolejna rocznica śmierci Rodziców...19 Tatusia...dzisiaj Mamusi... :(a cieszy.../odpukać aby się udało.../ zwalniam się z pracy...mam dosyć wyzysku człowieka przez człowieka...ja jestem wyzyskiwana a wyzyskiwacze to moje szefostwo...no i jutro jadę na POWITANIE WIOSNY....tylko qrde pada deszcz...dzisiaj tez rano pogoda była do bani a później "upał"...ale trzeba UTOPIĆ MARZANNĘ...Buziaczki  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 22, 2014, 09:55:36 pm
Razem z Marzanną utop Maju wszystkie smutki :) Za mnie też ją przytop  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 22, 2014, 10:52:37 pm
Nawet jesli to 5 rolek bez papieru, to Parabola ma dużo szczęścia

.. Szarlotko jeśli chodzi o pieska to bym wybaczyła   O0 ... noo dużo mogę dla naszych_braci_mniejszych ... :)
Ale to moja rodzinka  ::(( ... // matka w domu to posprząta // ..  i to mnie *urwia ...  >:(  >:( //
Ale dziś była taka_jazda_   :o  :o   :o ... że_wszyscy uszy po sobie spuścili  :0ulan:  :0ulan:

Ps..  to czasowe kiedyś Wam napisze o tych rolkach   !!  xhc 


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 22, 2014, 11:06:18 pm
Razem z Marzanną utop Maju wszystkie smutki :) Za mnie też ją przytop  :D

Maju za mnie też   ;D  ;D   8) ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Marca 23, 2014, 03:22:42 pm
właśnie dowiedziałam się, że dyrektorka liceum mojego młodego nie żyje - wypadła wczoraj z okna (4 piętro) w trakcie mycia okien, podobno miała problemy z błędnikiem ....
miała 50 lat ....
jestem trochę w szoku ...

pees. zaś potwierdza się teza jak niewiele trzeba, żeby się wymeldować z tego świata ....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 23, 2014, 03:27:07 pm
Tylko wierzyć, że był to wypadek.  xhc
Masz rację, niewiele trzeba, by przejść na drugą stronę. Widzimy to na co dzień, a żyjemy jakbyśmy tu byli wiecznie (ja też!!!)  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 23, 2014, 03:27:38 pm
Ja pierdziukam :o :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 23, 2014, 04:28:42 pm
no ,no szok widziałam się z nią na konferencji w piątek ,chwilkę pogadałyśmy podczas przerwy kawowej , znałam ja  bo razem działałyśmy w radzie rodziców u mojej  młodej w szkole ,jej córka w tamtym roku zdała maturę,super kobitka  :( .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 23, 2014, 07:03:13 pm
O ja pierdziordziam  :o  :o ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 23, 2014, 08:08:25 pm
O matko  ::((  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 23, 2014, 08:50:06 pm
O Boże…
Szok…

Na wszelki wypadek odłożę mycie okiem; tym bardziej, że mam katar gigant ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Marca 23, 2014, 10:27:53 pm
Marzannę utopili...wszystkie smutki "poszły" do morza...aniele...qrde to szok dla wszystkich....dobrze ,że ja na parterze i myję okna jak chcę... :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 23, 2014, 10:36:27 pm
ja mieszkam na 4, to może już nie będę myć...
straszne!

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Marca 23, 2014, 10:43:07 pm
A moje okna są na 3-cim. Siostra mi odstąpiła na wtorek panią, co sprząta u niej i planowałam dać jej zadanie z oknami. Jednak po tym zdarzeniu, już wolę sama to zrobić, niż mieć ją na sumieniu  ::((. Bo u mnie pod oknem żadnej amortyzacji. Ani jednej trawki, ani krzaczka, czy drzewka. Sam beton, można powiedzieć.... Nie no... chyba w tym roku okna zostaną w stanie nietkniętym. Ja też mam pietra  :o :o :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 23, 2014, 10:47:24 pm
Co tam okna, byle było coś przez nie widać. xhc

Nikt nie komentuje zwycięstwa naszego Kamila. A to mnie dziś b. ucieszyło. Lubię słyszeć nasz hymn i widzieć uśmiech na twarzy zawodnika. I miałam dziś tę ucztę  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 23, 2014, 10:59:35 pm
No ja się cieszę, ale nie komentowałam, bo to było oczywiste :) Stoch może być z siebie naprawdę dumny - jest naprawdę najlepszy :) Mnie osobiście bardzo szkoda, że Noriaki dopiero na piątym. Kamil zdobył Kulę, ale dla mnie to był właśnie sezon Kasaiego :) I w ogóle bym chciała, żeby na pierwszym stopniu stało ich z piętnastu O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 24, 2014, 12:03:07 am
Bohaterami są wszyscy skoczkowie, nawet do 20-stego miejsca. Ale nasz Kamil najlepszy.
Dla Japończyka wielki szacun. Jego kondycja potwierdza, że jest z kraju długowiecznych
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 24, 2014, 08:22:35 am
Ja siem cieszem. Wreszcie spokój z temi skokami, bo wszystko podporządkowane było przez małża pod nie.
Stoch  ztx.
Podobają mi się ostatnio jego wywiady, widać wyraźnie, że go media wk***. Żyła na koniec też nas mile zaskoczył, a dla Noriakiego staruszka szacun  ;)
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 24, 2014, 06:14:07 pm
a dla Noriakiego staruszka szacun  ;)

Dajmyż mu choć my spokój z tym wiekiem - toć on 42 zaledwie, a nie 142 lata posiada ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Marca 24, 2014, 07:31:10 pm
mało co mnie ostatnio ma cieszyć, niestety....
ojciec miał kolejny udar - dwa dni w ogóle nie chodził, mama jest wykończona, a ja prawie codziennie po pracy u nich jestem, pomagam ogarnąc tatę, ale to cięzko przebrać, przewinąc człowieka chyba ok.90 kg, sztywnego niewspółpracującego, Alzhaimer swoje robi, w sobote mieliśmy mieć urodzinową imprezę syna w Krakowie, Warszawka czyli córcia z rodziną przyjechała w nocy w piątek do nas  i razem mieliśmy w sobotę do Pawła, w nocy Paulinka miała goraczkę, więc imprezę zmniejszyliśmy do delegacji coby Kubuś się nie zaraził. Paulinka okazała się baaaardzo chora , choć lekarz rano powiedział, że to infekcja wirusowa i  nie ma potrzeby dawać coś mocnego. Wzywaliśmy po południu pogotowie, kaszlała koszmarnie, majaczyła od rzeczy choć nie miała gorączki, zabrali od razu do Prokocimia, zapalenie płuc, podstępna mini bakteria- mykoplazma, która przez nawet 10 dni rozwija się bez objawowo, wykryli to zapalenie, bo na wyrost zrobili rtg, osłuchowo było czysto, taka to zaraza. Dostaje dozylnie antybiotyk,kroplówki, dzis jest trochę lepiej, ufff.... a moje stawy odmawiają posłuszeństwa, wczoraj ból mi sie tak nasilił, że nie mogłam wieczorem chodzić, lewe biodro boli koszmarnie.Rtg pokazał,że mam zmiany wytwórcze w obrębie głowy kości udowej i w obr.krętarza większego kości udowej, brzmi źle.Za dwa tygodnie mam wizytę  u ortopedy. Póki co ratuję się silnym środkiem przeciwbólowym. Żadnych pozytywów na horyzoncie...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 24, 2014, 07:36:53 pm
Danusiu(http://emots.yetihehe.com/1/pocieszacz.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 24, 2014, 07:37:21 pm
koszmar danusiu!
rzeczywiście siła złego na jednego... dobrze, że szybko zadziałaliście z malutką i jest lepiej!

przytulam mocno
  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 24, 2014, 07:49:10 pm
Danusiu przytulam  :-*
*
Jak pisam o tym wieku Noriakiego jedynie w odniesieniu do reszty skoczków, a niech se skacze, tym bardziej, że daje radę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 24, 2014, 08:11:31 pm
Danusiu przytulam. Jak się wali to się wali. Za dużo jak na jednego  :-*
Moja dwójka wnuków w ostatnim czasie też miała zapalenie płuc. Starszy wylądował w szpitalu, a z młodszym synowa walczyła w domu (na swoja odpowiedzialność). Zapalenie, które tylko na RTG wychodziło. Podobno w tym roku z tego powodu szpitale pękały w szwach.
Danusiu smutki nie trwają wiecznie.  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 24, 2014, 08:38:41 pm
Danusiu straszne wiadomości, kochana trzymaj się, przytulam mocno  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Marca 24, 2014, 09:16:10 pm
Danusiu, dobrze, że juz ku lepszemu się ma
przytulam i siły ślę
i oby już ku dobremu idąc, doszło i zostało  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Marca 25, 2014, 12:47:02 pm
dzieki za pocieszenia i głaski, podobno dają nadzieję, ze puszczą Paulinke do domu z antybiotykiem w tabletkach,
dobrze by było, bo synowa trzecią noc i ponad pól dnia siedzi koło niej na foteliku :(, Paweł ją zmienia po pracy i choć on też chce w nocy dyżurować Dorcia się nie zgadza. Najważniejsze, że jest dużo lepiej skoro mówia o  domu :)
buziaki dla Was
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Marca 25, 2014, 02:20:51 pm
Danusiu, dużo się dzieje u Ciebie, trochę spokoju by się przydało i odpoczynku od chorób
 :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Marca 25, 2014, 02:24:14 pm
Piąty dzień remontu u sąsiadów
Trzeci dzień kucia i wiercenia ... na dwie wiertarki - na raz ... nie idzie tego wytrzymać.
Aż brakuje mi emotionka, żeby pokazać mój wk**w.


P.s. ja wiem, czasem tak trzeba, potem będziemy się z tego śmiać, ale terazzzzzzzz ... ło matko!!! Dwoma na raz???
Już się na klatkę schodową przebili.

Spierdzielam z domu, bo zwariuję !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 25, 2014, 03:32:11 pm
Masz powód dodatkowy do spacerku.
Przy dwóch wiertarkach, nadzieja, że skończą szybciej. Cóż mieszkanie w bloku ma plusy i minusy.  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Marca 25, 2014, 03:40:47 pm
Caluje wszystkich bez wyjątku!!! ;););)poisze z komorki wiec moga byc błędy! Hejhej ahoj!  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 25, 2014, 05:13:47 pm
A dzięki Amorku  xhc odpoczywaj i baw się ...  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 25, 2014, 05:19:08 pm
cmok/cmok Amorku
baw się dobrze
i szusuj szusuj szusuj
coby Ci do następnego roku wystarczyło  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 25, 2014, 05:29:48 pm
Zimy niet, a ty szusujesz? :o
Dzieki za pozdrówka :-* Baw się dobrze :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Marca 25, 2014, 06:03:01 pm
Amor się wspiął na wysokości, by nie rzec wzleciał ... a tam białość wszędzie. (http://www.e-gify.pl/gify/sport/snowboard/snowboard17_(www.e-gify.pl).gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 25, 2014, 08:01:08 pm
Amor, cmok, cmok... :-*... :-*... :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Marca 26, 2014, 06:45:27 pm
Dziewczyny

Zwariuję

Wracam dziś do domu po pracy a na dole karteczka: sąsiedzi ... tym razem pod nami zaczynają dziś dwutygodniowy remont i przepraszają za uciążliwości

A u nas ... książki i zabawki spadają z półek.
Tak napinkalają !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jest 18:44, chyba nie będą wyciskać na maksa ... do 22:00 ???

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Marca 26, 2014, 07:23:58 pm
P.s.   "Między ciszą a ciszą sprawy się kołyszą..."

Uffffff  ztx
Dziękuję za uwagę  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 26, 2014, 07:42:25 pm
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/0acute.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/) Oż kurnia , Sasky, komu przywalić (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0am.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/) ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Marca 26, 2014, 07:55:58 pm
Sasky, rozpocznij remont (http://www.e-gify.pl/gify/rozne/domy/domy14.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 26, 2014, 09:14:44 pm
No to współczuje.Po betonowych blokach wiercenie ,kucie daje sie we znaki.W moim mieszkaniu w Toruniu ,sąsiad złota raczka wszystkie remonty wykonywał sam po pracy .Kończył kucie ok 22 a w soboty zaczynał od 7:00 .trwało to zazwyczaj bardzo dlugo ,bo co jakiś czas remontował inne pomieszczenie.Ale co mozna bylo zrobic w ramach sasiedzkiej zgody?NIC.pozdrawiam Natalia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Marca 27, 2014, 01:07:32 pm
o rany!
pakuj się i przyjeżdżaj do mnie ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 27, 2014, 09:53:26 pm
byłam 18 na komisji w zus.....ale nie dotarła jeszcze wtedy dokumentacja leczenia od mojej dr od głowy  ::)

a dziś dostałam orzeczenie  ztx......na rok jeszczem częściowo niezdolna do pracy

na mój rozum to ja w ogóle nie jestem zdolna do pracy.....ile razy pojawiem siem w robocie...to siem z moim szefem skłóce  :o...ostatnio przez 5 dni się nie odzywałam....a w liste se wpisałam UW (urlop wypoczynkowy  :P)

ale skoro Zus pisze,  że częściowo mogę se do roboty chodzić...........to niech mu będzie
..............jakoś przetrzymam  xhc

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 27, 2014, 10:23:55 pm
 xhc
Gratuluję :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 27, 2014, 11:38:05 pm
Gratulacje  :oklaski:
Ja też tylko częściowo_niezdolna ale w chałupie zapierdzielam  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 28, 2014, 11:25:38 am
niebywałe ,jaki ten ZUS hojny ,a tam szefem się nie przejmuj  8) ,leniuchuj przecież częściowo jesteś niezdolna  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 28, 2014, 02:27:23 pm
Byłam dzis na rozmowie z moim onkologien ,bo podczas rozmowy o operacjii mloda lekarka stwierdziła ,że nie widzi możliwosci zachowania piersi.Moj doktorek znalazł decyzje,wydrukował i zadzwonił na oddział ,żeby sie czasem nie pomylili.popytałam rownież o możliwisci przeniesienia co jakiś czas terapi celowej do Polski.Musi na to wyrazic zgode moja kasa chorych ,ale lekarz stwierdził ,że jak nawet nie dostanę zgody to coś on wymyśli ,żebym mogła odwiedzić mamuskę i hajmat ztx
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Marca 28, 2014, 03:12:24 pm
A co, boją się, że zrujnujesz ich drogim polskim leczeniem???  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Marca 28, 2014, 03:16:33 pm
Ucieszyl mnie fakt  , ze wcalosci i w zdrowiu zakonczylam wlasnie szusowsnie i czrk

czekam na skibusa!:) natalio jutro co pomacham przrjezdzajac przez Salzburg:) pozdrawiam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 28, 2014, 07:16:22 pm
Jest problem z przewiezieniem leku a po drugie masz racje.Niewiadomo dlaczego terapia celowa w Polsce jest droższ niż w Austrii.Tak bardzo chce mi sie do Polski ale niestety muszę zaliczyć opetację i naświetlanie pòźniej zobaczę.Może będzie potrzebna pomoc pani psycholog. :oklaski:buziaki dla Was
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Marca 28, 2014, 07:24:00 pm
O tym drogim polskim leczeniu, to pisałam tak z przekąsem, nie spodziewałam się, że polskie będzie droższe. (http://emots.yetihehe.com/1/gafa.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 28, 2014, 07:59:24 pm
No to teraz już wiemy.
Ciekawe jeszcze, które z nich lepsiejsze  >:D
*
Jestem ostatnio wykończona i psychicznie i fizycznie  ::((
Za dużo mam na łbie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 28, 2014, 08:15:53 pm
Ta terapia roczna celowa w Austrii kosztuje ok 50 tys.$ a w Polsce ok  70 tys $ .to lek kupowany z USA i jak zawsze dobry brat z Ameryki na nas Polakach dobrze zarabia.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 28, 2014, 08:34:57 pm
Eeeeee..............., kto tu faktycznie zarabia, to nie dojdziesz do tego.
Pewnie pośrednicy  >:D
Niekoniecznie dobry brat musi nas łupić.

*
 ::(( co tak wszystkich tu wymietło.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 28, 2014, 09:20:26 pm
Też myślę że winny jest system i okołolecznicze koszty, jakie są u nas. A lek w USA kosztuje podobnie (zważywszy różnice kursowe - kupić za €, czy PLN) :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 29, 2014, 11:41:21 am
 ::(( http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20140329/POWIAT01/140329399, gdzie ja mieszkam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 29, 2014, 12:44:15 pm
Mirusiu to Ty mieszkasz na dzikim zachodzie. ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 30, 2014, 10:51:44 pm
wczoraj byłam wścieknięta, bo z durnego iPada do Was pisałam i mi wcięło pieczołowicie wystukany tekst, więc rzuciłam sprzęt w kąt  >:(
a pisałam z lasu, żem zachwycona, bo:

jest cudny, słoneczny dzień,
że jadąc do lasu odliczyłam obecne 2 bocianki z 3 gniazd, jakie spotykam po drodze,
że drzewa w sadzie już_za_moment wybuchną zielenią, a w trawie już masa białych_i_żółtych, co to Kela wie, jak się nazywają, a ja niestety zapomniałam,
że pod płotem jakieś niebieskie wyrosły, niby_fiołki,
że kret się strasznie napracował, bo trawnik przypomina krajobraz księżycowy,
że lawenda najprawdopodobniej przeżyła zimę, nieokryta zimując,
że ptaszęta świergolą jak oszalałe, a kos łazi za płotem po lesie i 'kopie' w listowiu i szelestem mnie straszy - słowo daję myślałam, że tam jakiś drab grasuje  ;)
że wszyscy dobrze się czują i odpoczywają - czego i Wam życzę!

no i teraz dopiero wróciwszy to wstukuję, bo prawie_zapamiętałam_jak_to_leciało
:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Marca 31, 2014, 08:56:00 am
Mag, podzieliłaś się z nami swoją ukojoną przez naturę duszą i zachwytem........ a ja wkurzonam bo:
Wychodząc na spacer poranny znoszę Rexa w koszyczku. Czwarte piętro, więc jest mi i łatwiej i szybciej. Zostawiłam jak zwykle koszyczek między drzwiami. Poszliśmy. Wracamy ..... a tu koszyczka niet. :-\
Mijam się w drzwiach z sąsiadem i mu o tym mówię a on do mnie: przed chwilą roznosili gazetki. Wyszłam i szukam gdzie mogą być te dziewoje. Patrzę , idą dwie z wózkami, wołam i pytam się :- byłyście przed chwilą w tym bloku.....
-nie.....
-jak nie, jak tak. Stał tam taki koszyczek i proszę mi w tej chwili go oddać.
Dziewoja przestraszona moją stanowczością wyjmuje koszyk z torby , idzie w moją stronę i przepraszając oddaje.
Sama byłam zdziwiona moim stanowczym tonem...... ale mnie wkurzyło to zajście.
Rexsiu uradowany natychmiast do koszyczka wskoczył i został jak zwykle w nim wniesiony na czwarte piętro.
To tyle.
A wczoraj zajumali mojemu niezięciowi rower. >:( 
Miłego dnia wszystkim życzę.
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 31, 2014, 11:42:16 am
Suchalku, a może Ty w tym tygodniu tak bardziej siebie pilnuj, coby Ciebie nikt nie zajumał  ;D

A mnie wkurza od paru dni katar, kaszel, ból gardła i temperatura
u siebie oczywiście
się zastanawiam gdzie ja się tak zaprawiłam
do domu wirusa raczej nikt nie przyniósł, bo wszyscy zdrowi
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 31, 2014, 12:08:18 pm
ToJka, zdrowi, nie znaczy nie przytachali wirusa. Ale ich organizmy silniejsze. Ty deczko osłabłaś po szpitalu. Kuruj się spokojnie. A jak się wykurujesz to zapraszam na kawę. W Swarzędzu jestem do niedzieli. Teraz siedzę sobie przed domem. Hania śpi. Sygnał internetu na tyle silny, ze mogę byle gdzie w ogrodzie siedzieć. Synowa korzysta z okazji i śmignęła po jakieś krzaczyska do ogrodu.
Chłopcy w przedszkolu, a babcia ma labe. Słoneczko pięknie przygrzewa. Cegóż więcej chcieć.
Miłego dzionka Wszystkim życzę  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 31, 2014, 12:32:04 pm
Jeśli to kogoś pocieszy ja też przeziębionam, ale zbez gorączki.
Zewsząd leci katar  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 31, 2014, 01:38:36 pm
Żegnam dziś słoneczny Ciechocinek :) I to i smuci i cieszy jednocześnie ;) Akumulatory podladowane :) Od jutra do roboty czas ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Marca 31, 2014, 06:00:34 pm
Agawa...... byłaś i nic, ani mru-mru???
Oj nieładnie, nieładnie. Ździebko mi przykro.
TOJKA, Dana ma rację z tym poszpitalnym osłabieniem. Dbaj o Siebie. Przytulasy zostawiam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Marca 31, 2014, 08:56:07 pm
Ucieszyło/zasmuciło?

Miediediew znosząc przesuwanie czasu w Rosji uzasadnił to na konf_pras. całkiem dowcipnie, "że szkoda mu tych krów, które NAGLE są dojone o godz. wcześniej lub później - i nie są w stanie pojąć, DLACZEMU_TAK?..."

Porównanie brutalne być może - ale Junior tu też tego nie qma, ...od lat  - ma swój schemat zachowań, wypracowany i rytm_dobowy = każda zmiana - to rewolucja nie tylko dla niego, ale dla wszystkich wokoło...
...ech
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Marca 31, 2014, 09:15:06 pm
Żegnam dziś słoneczny Ciechocinek :) I to i smuci i cieszy jednocześnie ;) Akumulatory podladowane :) Od jutra do roboty czas ;)

Agawa
Ty tak ... ciągiem ... WOLNE ... od wizyty pod Ścianą Płaczu? (a propos: przegapiłam gdzieś relację??)

A z tą robotą, to się jeszcze zastanów  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 01, 2014, 01:19:28 pm
Piszę tu, bo wtedy też tu pisałam.
Chociaż mam wątpliwości, bo nie jest to ku pokrzepieniu serc.
Może SPA podpowie inne miejsce.
Myśli się kłębią i sorki jeśli będzie trochę nieskładnie.

Piszę w sprawie swojej echogeniczności.
Minęły trzy tygodnie. Byłam.
O jedną się nie martwimy w ogóle, a drugą, tak, bo jest twardsza i nie przesuwalna. To się nie podoba. Ale z kolei mam wpisane w kartę, że była taka od początku. No sama przecież wiem. To jest na plus. Może być martwica pooperacyjna, ale może być też wznowa.

Nakłuwamy, w ten czwartek, cieńkoigłową.
Wynik będzie 15, bo wtedy mnie zapisali do siebie.

I tutaj tą razą proszę o kciuki. Dzisiaj mi ich zabrakło.
Źle napisałam wtedy, że nie lubiem. Raczej chodziło o to, że nieraz zez tego powodu robi się za bardzo nerwowo, dla zainteresowanego delikwenta oczywista.

W maju byłoby pięć lat.
Zaczynam powoli myśleć, że trza będzie na nowo "podjąć rękawicę".
No cóż. Wszystkie tu wiemy, że tak może być  :(
Nic dodać, nic ująć  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Kwietnia 01, 2014, 02:03:05 pm
Tak może być, ale może też być inaczej
kciuki masz zapewnione
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 01, 2014, 02:13:17 pm
A dla mnie aprylis okazał się dobrym dniem.Miałam badanie kontrolne po chemii a przed operacja,MG,USG mammografie.Moje raczysko zginęło w 100% zostały tylko czipy na jego miejscu.może uda mi się go pokonać.Zaczynam z nadzieja patrzeć w przyszłość.Teraz tylko op i naświetlanie .natalia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Kwietnia 01, 2014, 02:17:04 pm
Mirusiu, skoro taka była to i taka zostanie. Kciuki trzymam  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 01, 2014, 02:27:06 pm
MIrusiu będzie dobrze, jakos moje przeczucia się sprawdzają! :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Kwietnia 01, 2014, 02:37:34 pm
Mirusiu nie ma diagnozy........... ale cieple myśli i kciukaski sum :).
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 01, 2014, 02:43:56 pm
Och......  :) tego mi właśnie potrzeba.

Coby już tak mój małż przestał siem martwić, bo jego mi żal.
Wzienam sobie L-4 do końca tygodnia.

Nie byłabym sobą, gdybym nie napisała, że widziałam znowu pana Grzesia (po przeszczepie). Wchodził przede mną. Na moje oko coraz lepiej, ale widać, że ma problemy najprawdopodobniej z ciekawskimi ludźmi.
Ukrywa się pod czapką, zupełnie niepotrzebnie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Kwietnia 01, 2014, 03:24:39 pm
Mirusiu
tfu tfu, na psa urok  :0ulan:

ja ci dam "w maju byłoby"  >:( - w maju BĘDZIE 5 lat, HOWGH
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Kwietnia 01, 2014, 04:06:48 pm
Natalia, super, super ztx
najgorsze masz za sobą
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 01, 2014, 04:19:08 pm
Natalko, jak komórek rakowych nie ma, to może po operacji zrezygnują z radioterapii.

Mirusiu, nie wiem, czemu się kłopoczesz skoro od początku masz takie zgrubienie.

Pamiętacie, zasadą ma być, nie ma diagnozy, nie ma choroby i tak w Twoim przypadku Mirusiu jest. Za chwilę opijamy 5 latak  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 01, 2014, 04:40:15 pm
I tutaj tą razą proszę o kciuki.

Mirusiu, potrzymamy mocno, a martwić się będziemy jak będzie na to czas - wierzę, że to nic_z_tych_rzeczy!

Moje raczysko zginęło w 100% zostały tylko czipy na jego miejscu.

Natalio, to świetna wiadomość! cieszę się razem z Tobą, bo jest z czego - tak trzymaj!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 01, 2014, 04:50:06 pm
Miruśka - bez paniki i bez nerw! Trzymamy! :-*
Nataio :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 01, 2014, 05:06:57 pm
Dzięki,a ja trzymam za Was.ten wózek na którym jedziemy jest naszym wspólnym miejscem radości,smutku i pocieszenia.Buziaki dla Was Wszystkich i każdej z osobna.Natalia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 01, 2014, 07:08:41 pm
Mirusiu, kciuki będę mocno zaciskać, a Ty nie martw się "na zapas"  :-*

Natalia  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 01, 2014, 07:35:29 pm
Dzięki, dziołszki moje, na Was zawsze można liczyć  :)

Natakla, sorks,
moje własne zmartwienie przesłoniło mi Twoje literki.
To bardzo dobrze prognozuje  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 01, 2014, 08:45:49 pm
Jesteście po prostu KOCHANE! ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 04, 2014, 08:32:16 am
Agawa...... byłaś i nic, ani mru-mru???

Siedząc w ulubionej kawiarence rozglądałam się, czy Cię nie zobaczę :) Pewnie innymi ścieżkami podążałaś :)
A ja głównie w hotelu siedziałam, czasu na nic nie było - robota + kradzione chwile na solankę  :D

Natalio - buziak  :-*
Mirusiu -  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 04, 2014, 10:44:34 am
Ojojjjjj..................zbez powodu dzisiaj całusy rozdawajom  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 04, 2014, 11:11:59 am
Proszę, w męskim wydaniu: http://tv.se.pl/rozrywka/jak-tancza-faceci-sprawdz-jakim-typem-jestes,5363/  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 04, 2014, 12:37:10 pm
doskonały  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Kwietnia 04, 2014, 12:44:11 pm
zarąbisty ,ale fajne ciacho  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 04, 2014, 06:54:37 pm
Fajny :D

ale fajne ciacho  ;D

Aż za słodziutki - nie mój typ :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Kwietnia 04, 2014, 07:08:13 pm
Za słodziutki, ale odegrał różne role przezabawnie!
Uśmiałam się okrutnie
xhc  xhc xhc xhc xhc xhc xhc xhc xhc xhc xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 04, 2014, 08:11:54 pm
Laski, jak u Was z forumową godziną?
Wiem, że trzeba samemu przestawiać.
U mnie się już całkiem pokichało.
Jeżeli, to nie tylko u mnie taki problem,
może jednak się tą razą da cuzamen do kupy wszystkim prawidłowo przestawić  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 04, 2014, 08:17:11 pm
U mnie teraz pokazuje dobrze. Chyba przed zmianą czasu cos było nie tak z godziną, ale... poza czasem w telefonie i aucie od lat nie przestawiam żadnych innych zegarów - nauczyłam się patrzeć tylko na minuty :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Kwietnia 05, 2014, 05:09:46 pm
Opitoliłam dziś se kudły na krótko,tzn zrobiła to koleżanka fryzjerka z dostawą do domu.
I mnie to cieszy.Mniej szamponu,odżywki,prądu na suszarkę.Same oszczędności  ztx

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 05, 2014, 07:45:48 pm
Basiu apropos Twojego obcięcia włosów, popraw mnie jeśli się mylę. Widziałam Cię na jednym zdjęciu, bodajże na jakowymś spotkaniu w W-wie (kurcza musam uważać, bo mnie dani opieprzy).
Miałaś tam krótką fryzurkę. Wyglądałaś super  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 05, 2014, 08:03:26 pm
Ja niestety w dalszym ciagu świece łysina.Jestem ciekawa kiedy pojawia się włosy.Byłoby fajnie żebym do wyjazdu do mamy były własne.Oszczędzam na fryzjerze i na kosmetykach - pozytywnie myślac, no i po operacji nie bede miała problemów z czesaniem.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 05, 2014, 08:17:27 pm
Niedawno zastanawiałyśmy siem kiedy po chemii kiełkują pierwsze włoski. Chyba, gdzieś w leczeniowym wątku. Odpowiadałyśmy jeśli się nie mylę Tinie. Tam musiałabyś poszperać Natalio.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 05, 2014, 08:23:00 pm
Do miesiąca po , na pewno cos się już dzieje. Czas biegnie migusiem! ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Kwietnia 05, 2014, 08:34:14 pm
... (kurcza musam uważać, bo mnie dani opieprzy).
Ja ??!! A za co ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 05, 2014, 08:45:57 pm
A nie za skrót w Wa-wie? ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 05, 2014, 08:55:18 pm
eeeeee dani gdziesik_kiedyś pisała, że nie lubi:  warszawka
hehe ale mnie jakoś opieprz ominął  ;)
jakem krokodyla organizowała, to cały czas warszawke miałam na tapecie  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 05, 2014, 09:45:29 pm
Ha, ha, ha  xhc
Już wiesz Dani  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Kwietnia 05, 2014, 10:06:35 pm
Do Wa_wy nic nie mam.  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Kwietnia 05, 2014, 11:00:20 pm
Mirusiu wiem o którym zdjęciu mówisz.Fakt,krótko było.Teraz bardzo podobnie.
No ale skoro mi dobrze w krótkich to zbez sensu się męczyć z mysimi ogonkami  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 06, 2014, 11:26:17 am
Ja sobie już dzisiaj poszpacerowałam.
Super pogoda  :)
Roślinki wyraźnie w ataku.
Mamy na Odrą fajnie zagospodarowane bulwary do takich celów
(po powodzi), z tzw. zewnętrznymi siłowniami.

I nawet loda wcięłam  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 06, 2014, 11:54:38 am
I nawet loda wcięłam  mnx
też się dzisiaj kaktusem uraczyłam  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 06, 2014, 01:21:02 pm
Ja sobie już dzisiaj poszpacerowałam.



a my biedne SPA kolejny dzień z głowami w papiórach i projektach  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 06, 2014, 01:31:40 pm
Wy tam dobrze pomyślcie też, jak z budżetem.
Bo nie może być tak, aby to stanowiło jakowąś zaporę dla  pomysłów  ;)
W razie cuś my też zaczniem myśleć.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 06, 2014, 05:55:17 pm
a my biedne SPA kolejny dzień z głowami w papiórach i projektach  ::((
Medal dla SPA :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Kwietnia 06, 2014, 07:48:55 pm
z kartofla  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 06, 2014, 07:57:10 pm
ale pieczonego  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 06, 2014, 07:57:37 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 06, 2014, 10:19:54 pm
Radość i smutek zwykle idą w parze. Ucieszyłam się, bo szczęśliwie dotarłam po tygodniowym pobycie u wnuków. A smutek, bo musiałam się z nimi rozstać i po intensywnie spędzanym czasie (zabawa i praca przy maluszkach) czuję się tak, jakby mnie coś złamało w pół. Miałam kłopot z wciskaniem sprzęgła już w trakcie jazdy, a teraz ledwo się ruszam. Mam nadzieję, że do jutra minie, bo czas na wiosenne porządki.   :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Kwietnia 06, 2014, 10:46:49 pm
Dana dasz radę  O0 a jak wiosennych porządków nie zrobisz TO Święta i tak się odbędą  ztx
Spotkanie z wnukami bezcenne  bxu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 07, 2014, 07:12:42 am
Pamiętaj - robota nie zajac ,nie ucieknie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 07, 2014, 10:01:42 am
Nie jestem perfekcyjną panią domu, więc się porządkami nie przejmuję. Na święta jedziemy do dzieci w Swarzędzu. Ale już w czwartek przyjedzie córcia z Niemiec z wnukami, więc i tak muszę się ogarnąć. Wnuczka ma ferie, więc mogą wcześniej przyjechać. Zięć dojedzie na same święta.
Miłego dzionka życzę i tego, byśmy się nie dręczyły na zapas (dotyczy to wszelakich stron naszego życia)  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 07, 2014, 10:40:53 am
A ja jestem wkurwiona na maksa  >:(
Przyszłam se dziś do roboty, a tu huczy na mój temat.
W kadrach dowiedziałam się, że jestem na długim zwolnieniu  >:(
I w ogóle  >:( SUPEr  >:(
Podziękowałam gadule, a tak prosiłam o dyskrecję.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 07, 2014, 11:47:09 am
Mirusiu to byłaś, czy nie byłaś na zwolnieniu  ???
Jeśli tak, to  o faktach mogą gadać, chyba, ze zmyślają, wtedy może być złość.  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 07, 2014, 11:51:50 am
Byłam od ubiegłego wtorku do piątku włącznie.
Ale się dowiedziałam, że miałam być dłużej.
Zdziwiło mnie to bardzo, bo najwidoczniej wiedzą więcej ode mnie  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 07, 2014, 11:57:26 am
A to co inszego. Też nie lubię, gdy ktoś dorabia historie. Może w tym wypadku byli tym zainteresowani, co by kadry krzywo na Ciebie patrzyły  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 07, 2014, 12:02:39 pm
Nie Dana.
Kadry mnie nie oceniają, jedynie prowadzą moje sprawy personalne.
Po prostu ludziska uwielbiają żyć problemami innych, a nie własnymi.
I to jest właśnie wkur****jące  >:(
Na to właśnie się żalę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 07, 2014, 03:01:32 pm
Po prostu ludziska uwielbiają żyć problemami innych, a nie własnymi.
I to jest właśnie wkur****jące  >:(
Na to właśnie się żalę.
Ludziska najpierw żyją swoimi problemami (koszula bliższa ciału) A już taka natura, że szukają sensacji. Tylko to zmyślanie mi nie pasuje. Bym pewnie spytała skąd wiedzą i opierniczyła, a wkurw zostawiła na boku. Szkoda własnych nerwów.
A tak na poza tym, jak się Mirusiu czujesz ??? Czy już dobrze ??? :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 07, 2014, 04:34:15 pm
ja też dzisiaj od samego rana wk ..**************
Młoda_Małolata zgupła do cna  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 07, 2014, 06:40:14 pm
Tojka, Ty sobie weź do domu ze dwa koty, ze dwa psy, może jeszcze rybki do tego ... ze starszą nie masz kłopotów, to cała uwaga skupiona na młodszej. Daj jej żyć.
Już kiedyś chyba pisałam o przykładzie z życia wziętym. Po wielu latach spotyka nauczycielka (tu w mojej okolicy to było, mąż tego ucznia też uczył) geografii, swojego byłego, nie najlepszego ucznia. I pyta go jak tam mu idzie (będąc na 100% pewna, że taki ktoś to nie osiągnął nic w życiu). On bardzo powoli, ociągając się odpowiada mniej więcej tak: a jakoś tam powoli idzie (nauczycielka triumfuje), jeżdżę tu i tam .... ostatnio byłem we Francji, a przedtem w ...... i tu już w szybszym już tempie wylicza kraje w których był. Mina nauczycielki geografii bezcenna. Ona nie była nigdzie.
Tojeczko w trosce o swoje zdrowie daj młodej luzik. Może praca w Biedronce, może jakakolwiek inna praca, pozwoli jej nabrać dystansu do siebie, do tego co chce, do tego co powinna. Ostatecznie zawsze możesz jej powiedzieć, że już czas najwyższy, żeby zaczęła żyć na własny rachunek.
Musimu czasem dokonać wyboru, z którym nasze serce się nie zgadza, ale dla dobra wyższego.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 07, 2014, 06:59:00 pm
Ja moge dać własny przykład.Mam syna jedynaka i w głowie mi się nie mieściło žeby nie skończył studiów.A jednak nie skończył.Z praca było różnie albo była nieciekawa ,albo mało płatna itp itd.gdy Polska wtapiła do Uni wyjechał z kraju do pracy.Mieszka tam do dziś ,kupił mieszkanie i jest kierowca autobusu miejskiego.Praca państwowa,dobrze płatna i pewna.Dostał propozycje pracy inspektora ruchu i co ? Odmówił ,bo nie wyobraża so ie 8 godzin siedzieć w biurze.Jest szczęśliwy i to najważniejsze a nase stosunki znów sa serdeczne i czéste.Jest dla mnie ogromnym wsparciem mimo takiej odległości.Każdy ma swoje przeznaczenie i życia za dzieci nie przeżyjemy xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 07, 2014, 07:12:31 pm
żeby tu ino o naukę chodziło  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 07, 2014, 07:25:24 pm
.......Bym pewnie spytała skąd wiedzą i opierniczyła, a wkurw zostawiła na boku. Szkoda własnych nerwów.
A tak na poza tym, jak się Mirusiu czujesz ??? Czy już dobrze ??? :-*

Kicham na to.
To nie o mnie źle świadczy, a o tych ludziach.
Po prostu zrobiło mi się bardzo, bardzo, przykro.
Nie miałam złudzeń co do niektórych, ale jest jeszcze gorzej niż myślałam.
Nie będę przecież prowadziła jakiejś idiotycznej dyskusji i dochodziła czegoś co kto sobie wymyślił. Proszę Cię Dano  ::((



Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 07, 2014, 08:16:56 pm
ja też dzisiaj od samego rana wk ..**************
Młoda_Małolata zgupła do cna  ::((

He, he, Tojka - podaj łapkę :P
Szkoda naszego wk*******rwu >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 07, 2014, 08:39:08 pm
żeby tu ino o naukę chodziło  ::((

...babcią zostaniesz ???....cy_cuś
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 07, 2014, 08:51:41 pm
eeeeeeeeeeee zostanie babcią tosz to przyjemność  ;)

hamaczku, łapkę Ci podaję, bo zaczynam podróż na tym samym wózku  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 08, 2014, 10:34:09 am
ToJka nie chodzi o szkołę, bycie babcią  xhc to w czym problem. Może rację ma Lulu, by młodą rzucić na głęboką wodę, by sama borykała się z życiem, a może to jest po prostu chęć zwrócenia na siebie uwagi z powodu Waszego zachwytu (zasłużonego) okazywanego jednej z córek.

To co napiszę o wnuku nie ma z tym co ToJka piszesz związku, ale mnie się to nasunęło. Wnuk (4 lata) któremu okulista zdiagnozował +6 często był opierniczany, za to ze na coś wpadał, potknął się, wydawał się, ze jest taki nieuważny szałaput. A maleństwo b. źle widziało. Dopiero jak okulistka spytała, czy nie było takiego właśnie zachowania, synowa zaczęła w pamięci przywoływać właśnie takie sytuacje. A biedny maluch się męczył, bo skąd miał wiedzieć, ze można lepiej widzieć   :-\

U Twojej córci też może jest jakiś problem, którego nie możesz rozsupłać.  ::(( :-*

A u mnie nadal nie halo z pleckami. Nie zginam się, a kucam. Samo z siebie nie boli, tylko przy zmianie pozycji. Idę na basen, spróbuję rozluźnić kręgi. Może to to :-\

Miłego dzionka wszystkim życzę i ślę moc buziaków :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Kwietnia 08, 2014, 11:33:53 am
Tojka młodsza ma już taki rogaty charakter /znam to ,przechodziłam przez to /,piszecie żeby wzięła życie w swoje ręce ,przecież ona ma dopiero 16 lat,to bunt ,taki już charakter ,jakoś trzeba do niej dotrzeć ale jak? ,może wyrośnie z tego ,może to wpływ środowiska ,oj ciężko,Tojka trzymaj się kochana   :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 08, 2014, 12:29:56 pm
To przepraszam za radzenie,  by wzięła życie w swoje ręce. Myślałam, że ona już przedmaturalna, czyli prawie 18-nastka.
Z młodzieżą 14-16 letnią w większości przypadków są problemy. Potrzeba dużo cierpliwości.  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 08, 2014, 12:54:16 pm
ja też dzisiaj od samego rana wk ..**************
Młoda_Małolata zgupła do cna  ::((


Kiedyś moja koleżanka, gdy się jej na problemy z młodym skarżyłam, powiedziała: chciałaś mieć ciszę i spokój to se było papużki faliste zapuścić nie dzieci  :P
Chyba z większością tzw normalnych_młodych są problemy. U mnie pomogło poczucie humoru i cierpliwość. No i gadanie. Gadanie z naciskiem, że jest dla nas najważniejszy i że kochamy ponad wszystko. No i pokazywanie konsekwencji; nie grożenie nimi, a właśnie pozwolenie, aby konsekwencje robiły swoje  ;D A robiły, robiły… łącznie z zawieszeniem w prawach ucznia  >:D
Odpukać, zachowanie i plany życiowe w tej chwili unormowane  C:-)
Tojuś, kubeczek melisy i poczucie humoru czynią cuda  C:-)

Za to ja mam dziś inne zmartwienie: młody na próbną maturę dziś jechał o świcie i przy śniadaniu zasłabł, mówił i mówi teraz ciągle o bólu w sercu. Umówiłam go do lekarza, zaraz pojedzie. A ja się martwię. Jak nie urok i przemarsz wojsk  :-\ Mam nadzieję, że to tylko wynik stresu i niedospania…
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 08, 2014, 03:15:34 pm
Agawo, dobrze, ze idziesz z nim do lekarza. Faceci omdlewają np. po pobraniu krwi, ale przed próbną maturą ???
Przytulam Was mamy borykające się z młodzieżą i ich problemami  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 08, 2014, 03:49:01 pm
O rety ,rety  , Młody na bank się zestresował! Pewnie nerwicowe objawy!
Tojka, Młoda wyrośnie , spokoj i dużo cierpliwości z miłoscią zalecam.Jasne ,ze trzeba trzymać rękę na pulsie i obserwowac i rozmawiać i pomagać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 08, 2014, 03:58:53 pm
Tojuś, kubeczek melisy i poczucie humoru czynią cuda  C:-)
[/i][/font][/size][/color]

Na podstawie tego, co aktualnie przechodzę, niesty, nijak nie mogę się z tym zgodzić... Jeszcze dzieciak by musiał posiadać choć odrobinę poczucia humoru, a nie każdy ma :(

Teraz próbna matura :o Po co? I tak już nia ma czasu, żeby nad słabymi stronami popracować ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 08, 2014, 04:39:58 pm
Hamak matura jak każdy egzamin składa się z dwóch elementów, wiedzy i szczęścia, czasem to drugie jest ważniejsze.
Ja dam swój przykład, orłem/orlicą nie byłam, ale jednemu z najlepszych uczniów na maturze ściągę z rozwiązaniem (żeby nie było, sama je zrobiłam ztx ) zadania posłałam  ... więc mamuśki spoko. Dzieciaki dadzą rade.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 08, 2014, 05:31:12 pm
Oni ciągle piszą te próbne matury, prawie innych lekcji już nie mają  ::((
Młodemu na piątek zaserwowano ekg + morfologię + badanie tarczycy. Poważnie pani doktorka podeszła. I wystraszyła młodego… A ja gadam mu i gadam, że jak mu gorzej pójdzie, to przecież nic się nie stanie. Najwyżej poprawi za rok...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 08, 2014, 05:50:05 pm
Nie zaszkodzi przebadać Młodego Człowieka, jak już nadarzyła się okazja, a wyjdzie pewnikiem_oczywiście_niewątpliwie tylko... delikatna męska konstrukcja :D

Hamak matura jak każdy egzamin składa się z dwóch elementów, wiedzy i szczęścia, czasem to drugie jest ważniejsze.

Na to liczę - przynajmniej u Starszego ;)
O Młodego - o ile oboje tego dożyjemy >:( - się właściwie nie martwię.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 08, 2014, 07:55:00 pm
O matusiu  ::(( Widzę, że mój młodzieniec w ogóle się nie przejmował maturą. Zauważyłam u niego coś takiego, nie nauka, a znaleźć właściwy klucz, czyli sposób, żeby zdać i to dobrze. I tylko małe drżenie rączki przed, czy w ten sposób się uda. Na razie siem udaje więc się nie wtrącam. Ale to zupełnie coś innego, niż za moich licealnych czasów, kiedy ja się uczyłam do matury, a po niej czułam się najbardziej wykształconym człowiekiem, bo na studiach to tylko pikowanie w dół. Takie czasy. Nie uważam, aby obecne matury, a jeszcze te próbowanie  ::((, miało służyć lepszemu kształceniu młodzieży.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 08, 2014, 08:04:16 pm
matura jak każdy egzamin składa się z dwóch elementów, wiedzy i szczęścia, czasem to drugie jest ważniejsze.

Mój pisał dziś fizykę. Ma ona (ponoć, hehe…) 15 działów; w każdym z setka tematów. Na maturze zapodaje się młodym 6 tematów; losowo. Można, jak mój młody, nie kumać jednego, dwóch działów, a resztę mieć obkute na blaszkę. I można wylosować wszystkie 6 pytań z jednogo działu. Z tego co właśnie się nie kuma  ::((
Bo na Tytaniku wszyscy byli zdrowi, nie ;)

A serducho nadal ściska i boli…  :(
Wszyscy pijemy meliskę  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 08, 2014, 08:08:28 pm
Dodam jeszcze, że widząc takie nastawienie mojego młodzieńca, kompletnie się nie przejmowałam jego maturą. Sama się sobie dziwię, bo raczej zawsze panikowałam w związku z jego poczynaniami, a tu nic.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 08, 2014, 09:49:27 pm
bo na studiach to tylko pikowanie w dół. Takie czasy.
Mirusiu, to jaką Ty uczelnię kończyłaś. Ja pikowałam w dół (no może nie dosłownie, bo nie szłam w górę) z niemieckiego. Ale pozostałe przedmioty to była wyższa szkoła jazdy w porównaniu do LO.

Ale to tak na marginesie tematu matur dzieci. Moje zdawały te egzaminy w 99 i w 95 roku. Nie pamiętam, abym się zbytnio przejmowała. Panikowała córcia, a syn nawet niewiele mówił w domu o egzaminach.
Dziś dzieci zdają znacznie poważniejsze egzaminy, bo z życia i poprawek nie ma. Bywa czasem trudno, czasem zabawnie i oby tak trwało. Teraz ja bym porażki zniosła najgorzej. Póki co jest ok.  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 08, 2014, 09:52:42 pm
Taką se tam, nach Krakau, UJ.
Ale ja mniałam na myśli bardziej kierunek związany z tym pikowaniem w dół, straszna pamięciówka  ::((, z której tera prawie nic nie pamiętam.

I o tym wykształceniu to miałam na myśli, Dano, takie ogólne najlepsiejsze ze wszystkich prawie dziedzin uzyskane właśnie po maturze. Niemalże nastało oświecenie w mojej mózgownicy, na krótko, bo potem szybko te umiejętności traciłam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 09, 2014, 08:27:23 am
Jestem dziś wlaśnie przyjęta do szpitala.Jutro jest planowana operacja.Trzymajcie za mnie Dziewczyny. ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Kwietnia 09, 2014, 08:57:51 am
kciuki masz zapewnione  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 09, 2014, 10:32:13 am
Trzymaj się Natalio  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 09, 2014, 10:42:33 am
Będzie dobrze Natalio! :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Kwietnia 09, 2014, 11:11:14 am
Ja też trzymam Natalio, rachu_ciachu i po strachu  :-*  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Kwietnia 09, 2014, 11:17:19 am
trzymam  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 09, 2014, 11:33:02 am
Natalko  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 09, 2014, 12:15:03 pm
Dzieki dziewczyny.Jak bede po wszystkim to sie odezwie.Buziaki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Kwietnia 09, 2014, 02:04:45 pm
trzymam kciuki zaciśnięte
i czekamy na Ciebie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 09, 2014, 02:38:56 pm
Szukali ( oznaczali) tzw wezel wartowniczy i cos znalezli przy mostku.Jutro ponowna kontrola co to jest ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 09, 2014, 03:43:07 pm
 :o No to czymamy nieustająco :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 09, 2014, 05:32:27 pm
zaciskam kciuki i moc dobrej energii ślę  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Kwietnia 09, 2014, 05:51:27 pm
Natalko, ja też trzymam kciuki!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 09, 2014, 06:03:28 pm
to tym bardziej_mocniej trza kciuki zacisnąć
TRZYMAM
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Kwietnia 09, 2014, 06:23:17 pm
Natalko, ja też trzymam i mocno zaciskam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 09, 2014, 07:00:15 pm
Natalko, trzymam kciuki, żeby operacja odbyła się planowo i bez niespodzianek!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 09, 2014, 07:40:24 pm
Jestem po rozmowie z lekarzemowiedziała ,ze tam nic nie może byc skoro nie było nigdy i do tego chemia zadzialala.Na stól pojde ok 12 .Operacja ok 3 godziny z naswietlaniem + 2-3 godz sala pooperacyjna tak ze prawdopodobnie odezwie sie w piatek.Dzieki Dziewczyny za wsparcie Natalia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 09, 2014, 07:43:17 pm
Też zaciskam kciuki  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 09, 2014, 08:20:43 pm
Ja też! Powodzenia!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 09, 2014, 08:33:37 pm
ja też trzymam Natalko kciuki  :-*
wracaj szybko

............................................................................

a mnie dziś ucieszyło jak se po południu ugotowałam na obiad kleik ryżowy...i se nareszcie mogłam pojeść   :pot:
...bo jak mię wczoraj nad ranem  "jelitówka" ....chyba....wygoniła z łóżka
to przez cały dzień nawet czystą wodę "oddawałam"  ......na wszystkie końce  ::((
gorączka i ból w kościach jakbym pod tira wpadła

przypomniało mi się jak to było po chemii...i się nadziwić nie mogłam jak ja to wtedy przeżyłam  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 09, 2014, 08:44:11 pm
Różyczko zdrówka  :-*

Natalko myślami będę z Tobą.  :-*
Zaciekawiłaś mnie faktem naświetlania tuż po operacji, czy jeszcze przed zszyciem? Jak szukali wartownika, czy to USG lub podobne badanie, czy na małym znieczuleniu. Przepraszam za moją ciekawość. Jeśli nie chcesz nie opisuj mi tego.
Śpij spokojnie. Pewnikiem dostaniesz coś na sen (u nas dają) i jutro o tej porze odezwiesz się do nas. :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 09, 2014, 09:36:11 pm
Odpowiem bo i tak nie spie.Naświetlanie bedzie w trakcie operacji jeszcze przed zaszyciem.To skróci mi normalne poźniejsze naświetlanie do 3 tygodni.To jest podobno dość nowa metoda.Co do węzła wartownika to dostałam zastrzyk w to miejsce gdzie był guz ze środkiem radioaktywnym,godzine pomadzerowalam intensywnie machajac rekoma i poszlam na badanie tzw sicigrafu.jezeli dobrze napisalam.Tam bylo widać jak chlonka plynie i dokad.Znieczulenia nie potrzeba bylo ,bo to byl tylko zastrzyk.Pytaj odpowiem chociaż nie zawsze pamietam dokladne nazwy.Natalia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 09, 2014, 09:40:09 pm
U nas w niektórych ośrodkach też już się stosuje takie naświetlania.
Wyleciała mi z głowy ich nazwa.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 09, 2014, 09:44:52 pm
Tak mnie tez nie przypomina mi sie ta nazwa
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Kwietnia 09, 2014, 09:50:31 pm
Chyba o brachyterapię chodzi  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 09, 2014, 09:53:09 pm
No chiba tak, nie miała jej nasza Madzia aby  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 09, 2014, 09:57:31 pm
miała
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 09, 2014, 09:59:48 pm
Ale brachyterapia to  - z tego, co pamiętam - nie w czasie operacji, tylko normalnie w "bunkrze" do naświetlań, ino się jakieś rurki bezpośrednio w guza wbija. To, co Natalka to chyba jeszcze co innego, jakieś radio śródoperacyjne. O tu znalazłam: http://www.co.bydgoszcz.pl/?p=3911 (http://www.co.bydgoszcz.pl/?p=3911)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 09, 2014, 10:01:36 pm
Chyba masz rację.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 09, 2014, 10:16:01 pm
Gdy byłam leczona ponad osiem lat temu nic takiego nie było. Węzły ciachali wszystkie. U mnie to jeszcze miało sens bo w 2 był raczek, ale u męża węzły czyste i wyciachali wsie. Dziś efekt: mocno spuchnięta ręka i nie mogę go przekonać do rehabilitacji, drenaży limfatycznych.... :-\

A naświetlanie miejsca po otwarciu, to musi być super skuteczne na tego potworka.  :)

Natalko weź tabletkę i zaśnij spokojnie, bo inaczej możesz z nerwów nie zmrużyć oka. Ja tak robiłam przed każdą operacją.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 10, 2014, 06:39:33 am
Spałam dobrze bez tabletki.To naświetlanie jakoś inaczej sié nazywa- dowiem się to napiszę.Musi byc chyba skuteczne skoro naświetlanie pooperacyjne skraca o połowę.Mam nadzieje ,ze te wszystkie zabiegi i terapie skutecznie ukatrupia gnojka i więcej nie powróci .Buziaki dziewczyny :0ulan:


   
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 10, 2014, 09:57:35 am
Gdy byłam leczona ponad osiem lat temu nic takiego nie było.

BYło, było tylko w dużych ośrodkach .
Ja tez szybko pobiegłam po znalezieniu guza  do znajomego chirurga , nie czekając nawet na wynik biopsji. Potem onka się dziwiła po co ten pospiech, ze czasami lepiej dłużej poczekać . A dlaczego kazałam usunąc cała piers to już pojąc nie mogła!!! TEraz wiem o wiele więcej na temat choroby.
ZA rok podczas leczenia wznowy już w CO w Gliwicach oczy mi się otwarły jakie nowe metody się stosuje. Brachyterapia była na porządku dziennym. A ze ja byłam już po drugim zabiegu usunięcia wznowy wraz ze starą blizną radio musiało być jeszcze silniejsze- na bliznę i na pachę. A tam, widać tak miało być....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Kwietnia 10, 2014, 11:30:34 am
brachyterapia była od dawna stosowana i jest w dużych ośrodkach onkologicznych i polega na naświetlaniu loży w miejscu po guzie ,w raku piersi  stosuje się ja po operacji oszczędzającej,w moim przypadku prawie 9 lat temu , miało to taki cel ,ze chemie i radioterapie miałam podawana jednocześnie i musiałam miedzy 1 kursem a 2 wydłużonym  do 4 tygodni /w tym czasie musiałam zmieścić się z  podaniem 18 dawek  naświetlań + brachyterapia / ,która zastąpiła kolejne dwa tygodnie  naświetlań,a te naświetlanie srodoperacyjne które będzie miała Natalia to tez już w Polsce jest wykonywane http://www.onkochirurgia.am.lublin.pl/?DZIA%C5%81ALNO%C5%9A%C4%86___Radioterapia_%C5%9Br%C3%B3doperacyjna
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Kwietnia 10, 2014, 12:26:47 pm
No wkurzyło mnie! Wkurzyło dziś jak cholera!
Nigdy nie klnę (nie klęłam do tej pory), to już rozumiecie chyba jak bardzo...

Przeczytałam info od zarządu wspólnoty  ::((
Do końca sierpnia jednorazowa wpłata na remont 1 (słownie jednej) z kamienic  - a mamy wspólnie ich kilkanaście - każą nam wpłacić w ciągu 3 miesięcy 4 tys zł.
Fundusz remontowy podnieśli niedawno z 0, 70 zł/m2 ma 1,40 zł/m2.... A TERAZ - niespodzianka!!! Będziemy płacić 3,50 zł/m2 !!!

Dajcie strzelbę to se w łeb strzelę, albo lepiej - postrzelam do tego papieru zas... nego.  :greensmilies-021:

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 10, 2014, 12:36:22 pm
Szarlotko może wspólnota uchwaliła jakiś nadzwyczajny remont i wcześniej nie uciułała na to kasy. W końcu wspólnota zarządzana jest przez właścicieli lub ich pełnomocników.
Czy udzielasz się w działalności takiej rady wspólnoty. Może na przyszłość warto zapobiegać takim szokowym wydatkom. Zarząd przez wspólnoty podobno racjonalniejszy, niż przez spółdzielnię.
Poproś, by Ci te 4 tys. rozłożyli na dłuższy czas. Może skorzystaj z faktu, że jesteś na leczeniu, nie możesz dorobić... takie ble, ble, by spłatę odsunąć w czasie.
Rozumiem, ze jesteś wściekła  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 10, 2014, 12:42:55 pm
Tylko spokojnie  :0ulan:

Sprawdź kiedy mieliście ostatnią podwyżkę, nie pamietam, gdzie znalazłam, ale można podwyższać czynsz jeno dwa razy w roku, bodajrze co 3 m-y.
Wygoogluj sobie problem, na pewno coś znajdziesz. Prawo spółdzielcze chyba. Poza tym nie można podnosić kwot jednorazowo tak dużo.

Sprawdzić, czy zarząd ma zgodę, waszą jako członków wspólnoty, na takie powyżki oraz na żądanie jednorazowej wpłaty na remont i to w dodatku w tak wysokiej.

Pytanie do nich, czy nie potrafią wziąć na remont kredytu.

Też mieszkam we wspólnocie. Bardzo dużej. Ok 2 tys mieszkańców.
Dwa lata temu docieplaliśmy budynki, robili audyt ocieplania. W tym robimy drogi osiedlowe i chodniki. Wszystko idzie z kredytu, który my jak członkowie wspólnoty potem spłacamy. Dlatego zarząd, wybrany przez was, jako członków wspólnoty, musi mieć uprawnienia na takie działania i żądania. To trzeba sprawdzić.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Kwietnia 10, 2014, 12:59:16 pm
Dana  :-*, dzięki za dobre słowo... Sytuacja u nas wygląda tak, że muszę odwrotnie - nie pokazywać słabości, a prężyć muskuły. Inaczej - porażka.

Ten zarząd działa już wiele lat i z grubsza - można powiedzieć, że robi to bardzo dobrze. Jednak sprawa jest tu troszkę skomplikowane (grupa pewnych interesów się ujawnia). Nie mogę tu napisać szczegółów, ale wierz mi kochana, że tu pachnie pewna grą. Grą między agencjami nieruchomości, które chcą przejąć mieszkania, a mieszkańcami "z krwi i kości", że tak powiem.

Za tydzień zebranie, na którym będą podpisywane te uchwały, a ja akurat wtedy mam ważny wernisaż do zaliczenia (muszę odbyć tam ważną rozmowę "biznesową"  ;) ) i chciałabym być i tu i tu....

Muszę to przemyśleć i znaleźć rozwiązanie...

Mirusiu , dobrze prawisz  :-* ... Temat zgłębię jeszcze.  Z tego co wiem, to mogli wystąpić o dofinansowanie od miasta, ministerstwa jakiegoś  (chyba kultury) i z UE. Do tej pory były coroczne jednorazowe wpłaty na różne remonty, ale nie przekraczały 1 tys. zł . A tu szok!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 10, 2014, 01:05:11 pm
 No jasne, grunt to prawidłowa ortografia  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Kwietnia 10, 2014, 01:09:57 pm
Cuś źle naskrobałam?  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 10, 2014, 01:12:36 pm
To ja  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 10, 2014, 01:13:58 pm
a ja nie zauważyłam nawet  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Kwietnia 10, 2014, 01:23:41 pm
ja też nie zauważyłam  :P
a w ogóle to wzrok mi siada i co drugą literkę widzę, a zawsze trafiam na tę dobrą  :))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Kwietnia 10, 2014, 05:11:38 pm
rozśmieszyło i przeraziło jednocześnie:

http://www.pudelek.tv/video/Kolejny-DRAMATYCZNY-PRODUCT-PLACEMENT-w-Klanie-4995/?fb_action_ids=10203665390265291&fb_action_types=og.likes
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 10, 2014, 05:21:35 pm
Myslę,ze bedzie gorzej jak w toalecie przypomni sobie o tamponach!! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 10, 2014, 05:26:57 pm
ale żenada…   ::)
Chyba wolę Apart wszędzie w tvn  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 10, 2014, 07:12:56 pm
dzis mnie zasmuciły esy 2
nadane rano a odebrane poznym popoludniem:
- 1 - ciocia marysia po cwierczwieczu [!!] walki z rakiem_piersi odeszla o 8 rano dzis w domu [czemu w domu, to dopytam, bo trafila do kliniki walki z bolem ..wreszcie!] - i moze ktos ja pamieta w kontekscie rzucenia sie amazonek na nia z pomoca, ktorej sobie nie zyczyla [o jakies chyba US_odliczenia szlo wtedy] = BYL TAKI EPIZOD na forum, nie na tym...
I nie sciemniam, ze 'o zmarlych albo dobrze, albo wcale' - nic z tego: to byla wspaniala osoba, ktora latami walczyla i NIKT_ale_to_nikt postronny nie orientowal sie jak cierpi i ze_foogle_chora, bo zartowala i trzymala fason tak, ze... - do tego piekna kobieta, dowcipna, lubiana natychmiast przez kazdego... i urodne_po_matce dzieci wychowala, i madre, i wyedukowane, a przy okazji rodzinne sieroty przygarnela i wychowala jak swoje - z przygodami WSZYSTKIE one wyszly na 'dobrych_ludzi' = ciocia_marysia

- 2 - Ella jest w szpitalu: dzwonic do Elli!, bezczynnosc jej nie sluzy przeca ;-p... [a kto tam moze to do jej domku zerknac i sie dopisac]

howgh!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 10, 2014, 08:16:21 pm
Jestem po opetacjii  :oklaski: ztx.Przebiegla dobrze "Wezeł wartownik czysty wiec wiecej nie wycieli.Rano okazalo sie ze cos widziane na sicigrafie to nic groznego bo zginelo.Dzieki za trzymanie za mnie ,pomoglo :0ulan:Cycek zachowany.Buziaki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 10, 2014, 08:19:02 pm
I bardzo dobrze, że już po kłopocie.  bxu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 10, 2014, 08:27:29 pm
dzis mnie zasmuciły esy 2

I dobre osoby umierają… eh…. Kiedyś myślałam, że jednak nie…
A do Eli sms'ska wysyłam.
***
Natalio  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 10, 2014, 11:36:58 pm
Natalko  ztx się z Tobą.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 11, 2014, 12:04:32 am
Pil, wyrazy współczucia  :-*


Natalio, gęba mi się uśmiechnęła, cudne wieści! dochodź teraz do siebie szybciutko i bezboleśnie  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Kwietnia 11, 2014, 10:13:37 am
takie życie radość , smutek ,zmartwienia ,ot ale dobrze że są
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 11, 2014, 12:18:19 pm
Dzisiaj juž się na prawdę obudziłam.Nawet nie boli miejsce pokrojone.Pani doktorostarała sie bardzo z cięcie . :oklaski: nie widac wcale ,ba ten operowany cycek bedzie ładniejszy niż zdrowy ,bo bez " zwisu" :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 11, 2014, 12:40:35 pm
super wieści Natalko, tak trzymaj!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Kwietnia 11, 2014, 01:05:07 pm
Cieszę się razem z Tobą  ztx  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 11, 2014, 01:21:49 pm
,ba ten operowany cycek bedzie ładniejszy niż zdrowy ,bo bez " zwisu" :0ulan:
hehe Natalio, mój operowany też patrzy do góry  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 11, 2014, 01:38:00 pm
 Natalio :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Kwietnia 11, 2014, 03:42:59 pm
Co mnie ucieszyło?
Jest odpowiedź na Xelodę! Badania krwi wróciły do normy  ztx

Tak więc pierwsza runda walki z gadem, wynik 1:0 dla mnie!
Jutro znów wchodzę na ring i zaczynam drugą rundę  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 11, 2014, 03:47:14 pm
Co mnie ucieszyło?
Jest odpowiedź na Xelodę! Badania krwi wróciły do normy  ztx
ztx , a za ciąg dalszy:      (http://emots.yetihehe.com/1/okok.gif)(http://emots.yetihehe.com/1/okok.gif)(http://emots.yetihehe.com/1/okok.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 11, 2014, 04:01:32 pm
Szarlotko (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0wink.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)(http://emotikona.pl/emotikony/pic/0wink.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)(http://emotikona.pl/emotikony/pic/0wink.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 11, 2014, 04:04:46 pm
Natalko super, podniesiesz drugi i jeszcze bez cyckonosza, jak nastolatka, będziesz biegać  :oklaski:

Szarlotko gratuluję wyniku 1:0 na Twoją korzyść  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 11, 2014, 04:06:43 pm
1:0 dla mnie!

 ztx ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 11, 2014, 04:17:35 pm
bardzo się cieszę szarlotko  ztx
właśnie myjąc okno (!) zastanawiałam się, jak Twoja reakcja na leczenie

kibicuję mocno!

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 11, 2014, 04:52:32 pm
Brawo szarlotko!!! :oklaski: :oklaski: :oklaski: ztx ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 11, 2014, 05:17:03 pm
Nie wiem już na jakim watku pusałam o przebiegu mojej operacji i w czasie niej naswietlania .Ta forma leczenia jest do znalezienia pod nazwa TARGIT
http://www.mp.pl/ artykuly/96947
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 11, 2014, 06:07:11 pm
poprawiłam link:


http://www.mp.pl/%20artykuly/96947 (http://www.mp.pl/%20artykuly/96947)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 11, 2014, 09:27:20 pm
Wkurzona jestem, bo mam córkę z dziećmi odebrać z dworca o 22,30, a pociąg z Berlina ma 50 min spóźnienia :-\ O której te bąbelki pójdą spać.
A wydawać by się mogło, że oni tacy akuratni  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 11, 2014, 09:37:13 pm
Dana, nie martw się - pewnikiem juz wyspali się w pociągu ;)

Mnie martwi i wkurza moje zmęczenie :( Piątki to dla mnie horror - wracam z roboty, obiad serwuję z powiekami na zapałkach i zaraz potem padam na... 3-4 godziny!!! Nastawiam budzik na godzinkę, ale wcale go nie słyszę >:( Chyba się muszę podsuplementować ??? Nabyłam cudowną kaszę jaglaną, ale nie jestem pewna, czy się odważę ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 11, 2014, 09:41:37 pm
hamaczku, ja tak mam codziennie...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 11, 2014, 09:50:31 pm
Noooo....ja tyż.....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 11, 2014, 10:03:50 pm
hamaczku, ja tak mam codziennie...

Noooo....ja tyż.....

Ja pierdziukam ::((

Od zawsze sypiam popołudniami, ale tak właśnie godzinkę, a teraz to jakaś przesada >:( Może "byle do lata"? No ale jakoś przecież żyć trzeba :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 11, 2014, 10:06:45 pm
Ja się przestałam już obwiniać, kimam i już.
Widzę, że znajomi wew moim wieku robią to samo.
Ha, ha, ha........., ale Ty młodsiejsza  xhc
Tylko ja potem długo siedzem.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Kwietnia 11, 2014, 10:10:14 pm
hamaczku, Mirusiu, DanaPar, agawo, mag, Amorku - dziękuję Wam dziewczyny  ztx

Radość dzisiejszą opiłam wraz z rodzinką herbatką z ciasteczkami   mnx


właśnie myjąc okno (!) zastanawiałam się, jak Twoja reakcja na leczenie


Ach, to już wiem, kto wpuścił dziś w moje życie te promyki słońca! bxu To mag przetarła okienka   :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 11, 2014, 10:29:39 pm
Szarlotko na zdarowie i prosiemy o dalej  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Kwietnia 12, 2014, 10:26:32 am
Szarlotko, Natalio, czytam dobre wieści od was i cieszę się razem z wami ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 12, 2014, 10:54:55 am
Pogoda piekna. Cuciałabym wyjsc na spacer ,ale jak to w szpitalu: wizyta,zmiana opatrnku,obiad i dzień mija .Kocham wiosne i mam nadzieje już moge powoli odliczać wyjazd do Polski.ja wszystko bedzie pk zostało 7 miesiecy do zakonczenia leczenia :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 12, 2014, 11:32:58 am
Acha, dzisiaj 11 godzinów w objęciach tego na M, rekordy pobijam, ale też ostatnio źle śpiem.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 12, 2014, 11:44:38 am
To ci dopiero: http://www.se.pl/wydarzenia/ciekawostki/super-fokus-uroczy-dziwolag-pangolin_391273.html ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 12, 2014, 11:56:12 am
 ztx : http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20140412/POWIAT01/140419804.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 12, 2014, 11:56:56 am
 :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 12, 2014, 02:15:28 pm
co mnie zasmuciło?
hm..... jak człowiek nie pracuje, to czasu nie liczy
właśnie dzisiaj sie dowiedziałam, że to juz Wielki Tydzień od poniedziałku
hm..... chyba mam inny kalendarz  :-\ jakoś zdawało mi się, że święta dopiero za dwa tygodnie ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 12, 2014, 08:12:32 pm
nooooooo i jak się wzięłam za robotę
to.......jakąś godzinę temu zasłabłam
taka guuuuuupiaaaaaaaa baba ze mnie  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 12, 2014, 08:20:31 pm
ToJka, zostaw tę robotę na potem, gdy całkiem wydobrzejesz i sił nabierzesz  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 12, 2014, 08:22:11 pm
nooooo właśnie myślałam,żem już wydobrzała  ;)
przeca minęło 5 tygodni  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 12, 2014, 08:31:52 pm

hm..... chyba mam inny kalendarz  :-\ jakoś zdawało mi się, że święta dopiero za dwa tygodnie ::((


To masz tak jak u mnie… co roku… Bo moje święta zawsze czyhają za rogiem i nagle znienacka wyskakują i SĄ  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 12, 2014, 08:59:31 pm
Dziewczyny dbajcie o siebie a robota nie zajac nie ucieknie.A brzydko mówiac najlepiej mieć seksualny stosunek do pracy.Tzn praca leży a ja ja pi...ole. ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Kwietnia 12, 2014, 09:11:21 pm
Natalko  xhc
o_to_to  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 12, 2014, 09:45:26 pm
A ja dziś szczęśliwa, bo cały dzień z wnukami. Ale spałam malutko. Nie mogłam zasnąć do 3-ciej po tych przygodach z przyjazdem dzieci. Aż musiałam wstać i sobie zapodać piwko, a maluchy i tak wstały o 7:30. Ale cóż, wyśpię się jak wyjadą.
Pierwszy raz zdecydowała córka na przyjazd pociągiem i taki pech. Zamiast o 22:30, byli w Szczecinie 12:20. Wyobraźcie sobie, że nocny do Warszawy, który miał odjechać o 11:10, czekał na przyjazd tych z Berlina. Okazało się, że pociąg na który mieli się przesiąść w Angemunde (ca. 80 km od Szczecina) odjechał i nie czekał na ten z Berlina. Ichnia kolej podstawiła 2 luksusowe autobusy i nimi dojechali w prawie 2 godz. (zamiast 1 godz. pociągiem) do Szczecina. Dzieci zasnęły od razu w autobusie. Antka kierowca przeniósł nam do mojego auta, a Adusie trzeba było obudzić. No i jeszcze droga do Polic 20 min. Dzieci były wniesione do domu. Dobrze, że mieszkam na I piętrze. Uf.... Zamiast być przed 11-nastą, byliśmy przed 1-wszą :-[
Dziś zapytane, czym w przyszłości chcą przyjechać do babci. Do wyboru był pociąg, samolot i auto. No i pociąg został na I miejscu. potem samolot, a na końcu auto. A nam starym się wydaje, jak to fajnie i wygodnie mieć auto.
Podobno w sytuacji takiej wpadki niemiecka PKP, mimo że dowiozła do celu, zwraca część lub całość ceny biletu i odbywa się to przy okienku w kasie. Zobaczymy, jak córka wróci do Niemiec, czy faktycznie tak to funkcjonuje  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 12, 2014, 10:02:10 pm
.....najlepiej mieć seksualny stosunek do pracy.Tzn praca leży a ja ja pi...ole. ::((

Ha, ha, ha ....xhc ....xhc
To pierwsze mi siem bardzo podobuje, a to drugie, właśnie tak trzymać  xhc
Natalka szybko siem od nas uczysz  ;)

*

Dana, dojcz ordnung, nie przepadam za niemi, ale za niektóre rzeczy należy jednak skubańców podziwiać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Kwietnia 13, 2014, 11:13:41 am
mnie dziś ucieszyła moja decyzja ,ale od początku wczoraj i dzisiaj miałam pracować ale wczoraj lenia dostałam ,i niemoc wiec postanowiłam dzisiaj z rana iść do roboty czyli  o 6,ale dzięki temu dzień dłuższy  ;D ,już po pracy ,śniadanko zjedzone  i  obiadek pyrkocze ,ale żeby mi tak dobrze nie było idę na 16 ponownie uwinę się i spoko weekend zaliczony,teraz samiutka w domku Franio z dziadkiem na zakupach , młoda na siłowni ,starsza w pracy ,oj kawkę pije,piękne słoneczko za oknem ,muzyczki słucham jest git  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 13, 2014, 01:04:47 pm
Niestet u mnie słonka nie ma .w szpitalu chyba zostanę do wtorku ,bo we wtorek beda wyniki histopatologiczne po operacji.Cycek goi sie ladnie więc jeszcze troche moge poleżeć .Co do mojego seksualnego podejścia do pracy to mam to dość dawno a chemia dokonała reszty.Zreszta słowiańska dusza jest trochę inna niž ta tutejsza niemiecka.Tu kobiety na prawdę tylko praca,porzadek,kuchnia i nic więcej.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Kwietnia 14, 2014, 01:47:39 pm
wkurzyło:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15793858,Na_raka_palil_marihuane__Wpadl__grozi_mu_15_lat_wiezienia.html#BoxWiadTxt

jak mam mieć choć cień szacunku do państwa i prawa, jak za hodowanie roślin na własny użytek można dostać większy wyrok niż za śmiertelne pobicie czy gwałt  >:( >:( >:(
kraje Ameryki Płd (Argentyna, Urugwaj) są bardziej cywilizowane niż Polska (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0dash2.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0dash2.gif)(http://emotikona.pl/emotikony/pic/0dash2.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 14, 2014, 02:00:41 pm
no tak.....jak nie miał kasy na przeciwbólowe leki
to mógł się pomodlić, żeby nie bolało  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 14, 2014, 02:23:23 pm
mógł się pomodlić, żeby nie bolało  ::)

wiecie co… wiersz na to jest jeden dobry:



(https://scontent-a-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/t1.0-9/10253980_1496806083874833_1741796499960795338_n.jpg)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 14, 2014, 02:44:19 pm
O k...co za synteza! >:D Ja mam głowę w chmurach i górach. Szmata w łapie, gary..to jakaś taka...profanacja mojego fruwającego stanu O0. Nie zrobię chyba tych świąt. Coraz bardziej zaczyna mnie to wszystko mierzić.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 14, 2014, 03:44:49 pm
a ja właśnie nie robię świat
zaparłam się......wykreśliłam se z kalendarza
wprawdzie nigdy specjalnie nie robiłam...ale choć ogarnęłam chałupe...cuś upiekłam...i w goście szłam
a tym razem se powiedziałm, że NIE
siostra po 3 tygodniach się już odgniewała
chłop się z radością zgodził, że nigdzie iść nie musi
a ja ugotuje tylko wiadro chrzanowego barszczu coby my z głodu nie pomarli
...i będę nic nie robić 3 dni...ino leżeć we śpiżamie  ztx



Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 14, 2014, 04:15:25 pm

a ja ugotuje tylko wiadro chrzanowego barszczu coby my z głodu nie pomarli
...i będę nic nie robić 3 dni...ino leżeć we śpiżamie  ztx

:oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 14, 2014, 04:24:09 pm
Ja to popieram. Oglądam teraz na Kulturze "Halę odlotów"...bardzo ciekawą dyskusję o ateizmie. Chyba nadchodzi mój czas, żeby zerwać z tym, co od dawna jest w moich poglądach anachronizmem. Rodzina (znaczy mama) oczekuje ode mnie wielkanocnego, też chrzanowego żurku ( bo wychodzi mi boski, he, he) ale te cholerne okna, sprzątanie...to raczej w swoim czasie. Innym czasie. 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 14, 2014, 04:45:12 pm
eeeeeeeeeeeeeee  świąteczne sprzątanie i okna to se odpuszczam już od 2007r  ;)
okna myje jak mi się chce, albo jak już świata nie widzę
a sprzątanie......hm....no jak zwykle,
ino tyle coby się nie przykleić
przed świętami (czy inszą uroczystością) dodatkowo ino papierzyska z dużego stołu sprzątam, kładę ładny obrus i "hrabiowską zastawę"  ;) = coby miejsce na żarełko było  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 14, 2014, 04:50:06 pm
No, i jeszcze kible jak umyte, to już świątecznie jezd ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Kwietnia 14, 2014, 04:53:38 pm
świnte słowa  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 14, 2014, 09:35:45 pm
Jutro cholerna chwila prawdy.
Upraszam nieśmiało o kciuki ok. 9.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 14, 2014, 09:41:29 pm
sie wie!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Kwietnia 14, 2014, 09:44:46 pm
Pora mojej rannej kawusi.... zacisnę mocno  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 14, 2014, 09:52:40 pm
Moi pisają sprawdzianik - kciukasy dla Cię będę miała wolne :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 14, 2014, 09:58:24 pm
 :0ulan:bedzie dobrze :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 14, 2014, 10:10:35 pm
Mirusia, zacisnę w pracy przy porannej kawie  :) :-X
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 14, 2014, 10:18:47 pm
Łapek nie zacisnę, ale myślami będę z Tobą i prędziutko pisz tu dobre wieści  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 14, 2014, 10:42:18 pm
Mirusiu, trzymaj się :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Kwietnia 14, 2014, 10:48:24 pm
też poczymam  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Kwietnia 14, 2014, 10:56:26 pm
Mirusiu, bede trzymac, pewnie przez sen, bo u mnie nocka będzie. Moc niech będzie z Tobą!  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Kwietnia 15, 2014, 12:01:51 am
Mirusiu, ja też trzymam kciuki.

A co do świątecznych porządków to właśnie najbardziej lubię myć okna, odkąd wymieniłam stare 50-letnie (otwierane na zewnątrz) na nowe.
To z radości (http://api.ning.com/files/oHVSA0vHSyxQkuZQOgy92kiJm1TXI0Ai0smKIuiclS8US3Y0*XdBHRps32fY07011T8*NdE5QJort85Ayp5CH8gy3uRdybCP/Laughingcow.gif) , że już nie muszę wisieć za oknem na wysokości kilkunastu metrów podczas ich mycia ,
 a mogę otworzyć je do środka i spokojnie myć myć myć...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Kwietnia 15, 2014, 08:54:36 am
Mirusia, zaciskam paluchy mocno  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 15, 2014, 09:08:13 am
Ja wychodze dziś do domu i co mnie bardzo ucieszyło badania histopatologiczne węzłów sa ok - nie było w nich zmian rakowych :0ulan: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 15, 2014, 12:47:12 pm
A po co one tam mialy by byc ;) wszystko jest ok. ztx

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 15, 2014, 12:53:08 pm
Natalko super.  ztx
Czy w tej sytuacji jeszcze leczenie 7 miesięcy, a nie krócej?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 15, 2014, 02:33:12 pm
Natalio super  ztx

I ja mogem dopisać siem z dobremi wieściami  ztx    ztx    ztx

Masy białkowe, fragmenty tkanki tłuszczowej, nie żadna wznowa.
Dziękuję za kciuków trzymanie  :-*
Pomogły kurka, pomogły, a tak siem kiedyś (na tamtym) podśmiewywałam.

Wizyta okropna, bo nie dosyć, że zimno, jak skórkowaniec, to opóźnienie okropicznie. Czekałam trzy godziny. Ponad. Przyszedł, wyszedł (Ma...ki).
Ale, jak go zobaczyłam pomyślałam, że mi szczęście przyniesie.
I przyniósł.

Spotkamy się za rok, miejmy nadzieję, że los nic w tym czasie nowego nie przyniesie. Nie chcę ich oglądać, nie kcem poprawek, podnoszenia i w ogóle niczego. I też niczego se nie dam wyciąć. Zostało opisane i teraz niech się nikt nie czepia. Usłyszałam, "jak sobie pani życzy".

Buziaki wielkie  :-*, a Amorka kocham  :)

Amorku, Beciu,
dostałam od niego skierowanie do ambulatorium sutkowego (tak stoi na skierowaniu), czym to się w IO "je". Chyba mu sie zapomnialo, ze kontroluje sie w OCO. Nie chce powtarzac badan. Prosze o wytlumaczenie.
(sorki cos z klawiatura, zaraz poprawie).
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Kwietnia 15, 2014, 02:36:31 pm
Ale się Mirusia cieszę !!!!  ztx  ztx  ztx
Super wieści. Teraz spokojnie planuj święta  :-*  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Kwietnia 15, 2014, 02:47:18 pm
 :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Kwietnia 15, 2014, 03:14:05 pm
Natalia, Mirusia, super wieści  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 15, 2014, 03:17:40 pm
brawo, dziewczyny, tak trzymajcie!  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 15, 2014, 04:03:08 pm
Dziewczynki - wspaniałe wieści :oklaski: Cieszę się z Wami :))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 15, 2014, 04:14:27 pm
Mirusia gratulacje :oklaski:co do 7 miesięcy leczenia to niestety tak zostanie.Najpierw zagojenie rany ,poźniej 3 tygodnie naświetlania i do połowy listopada terapia celowa( antyciałowa- tercepina- tak sie chyba nazywa)miedzyczasie senatorium.Poszukam w internecie ale ten lek taki sam jest w Polsce.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 15, 2014, 05:35:04 pm
Natalko, brawo - czyste węzły!!!
Mirusiu - ufff - słychać jak kamień spada z serca!!!

cieszmy się więc i życzmy sobie więcej takich dobrych informacji!!!
ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 15, 2014, 05:46:55 pm
Też się cieszę i ściskam :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 15, 2014, 06:12:09 pm
Natalia, Mirusia  :oklaski: :oklaski:  ztx  ztx

Amorku, Beciu,
dostałam od niego skierowanie do ambulatorium sutkowego (tak stoi na skierowaniu), czym to się w IO "je". Chyba mu sie zapomnialo, ze kontroluje sie w OCO. Nie chce powtarzac badan. Prosze o wytlumaczenie.
(sorki cos z klawiatura, zaraz poprawie).

podług mnie "ambulatorium sutkowe" w IO Gliwice, to poradnia leczenia nowotworów piersi: I piętro, gabinet 1006 lub 1007  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 15, 2014, 07:57:56 pm
Becia,
Ty mi nie pisz numerów gabinetów, do tej pory jeno 1051 znam i niech tak ostanie, tylko napisz mi kto (jakiego rodzaju lekarze) tam przyjmuje i co, że tak powiem, u pacjenta nadzorują  :o

Ja leczyłam się w OCO, więc wszelkie kontrole typy usg podrobów, rtg płuc, mammografię, mam u siebie. I chcę, żeby tak zostało. Myślę, że M..kiemu się coś popierniczyło (po tej biopsji) i zaordynował mi opiekę u Was.

Pytałam pielęgniarki kto tam urzęduje, w tym waszym ambulatorium, ale akurat jakowaś niekumata była.  Radziła mi, żeby ewentualnie olać tą wizytę, ale ja zdyscyplinowana pacjentka jestem i nie kcem tak od razu olewać. Najwyżej pojadę raz i się na przyszłość wymiksuję. Ale wpierwej Was pytam. Mag też powinna wiedzieć  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 15, 2014, 08:12:16 pm
aha... jakaś niekumata dzisiaj jestem  :P... nie wiem czy to wina pogody, czy bólu głowy, czy stresu w pracy, kiedy to musiałam zgłosić się przed oblicze pani audytor w Urzędzie Miasta w sprawie naszego sprawozdania finansowego  ::)

Mirusia, Ty sobie zostań w swoim OCO, bo w ubiegłym roku pani onkolog zleciła mi, żebym przyniosła na kolejną kontrolę usg jamy brzusznej, które mam wykonać w moim mieście  :o, a przy skierowaniu na tk głowy doradziła mi, że mam wybrać jakiś ośrodek poza instytutem, z powodu długich terminów jakie są właśnie w IO  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 15, 2014, 08:18:18 pm
Beciu,
ale dalej nie odpowiadasz  ;)

Czyli mam rozumieć, że tam po prostu na okresowe kontrole chodzicie, gdzie zlecają wam rutynowe badania?
(o waszych oszczędnościach słyszałam, trochę osób od nas się u was leczy)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 15, 2014, 08:27:48 pm
dokładnie tak  :)
okresowe kontrole i rutynowe badania

chyba już pójdę spać, może jutro będę bardziej czaić bazę albo kumać  ::)
ten IO u nas to skomplikowany moloch jest...  ::((
kum, kum  xhc


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 15, 2014, 08:31:28 pm
 xhc    xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 15, 2014, 08:58:22 pm
i jeszcze dodam, że jak tam łazisz, to najczęściej za każdym razem jest tam inny lekarz - ja głównie dlatego zrezygnowałam z kontroli w IO,
możesz to sobie odpuścić

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 15, 2014, 09:36:44 pm
Dzięki kobitki  :)
Odpuszczam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Kwietnia 16, 2014, 07:39:48 pm
mnie dzisiaj ucieszyło, ze rzutem na taśmę zaopatrzyłam Zołzę w strój galowy na egzamin gimnazjalny -biała bluzka, spódnica, obów i biusthalter  ztx
a po świntach stresss egzaminacyjny
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 16, 2014, 08:02:01 pm
A mnie dziś ucieszyło, że mój kochany młodszy dziś ukończył  LO  ztx I mamy miesiąc laby…, a w maju się zacznie  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 16, 2014, 08:08:10 pm
Gratuluję wszystkim  swoich radości i życzę więcej!! :D
 Ja tez miałam dziś swą chwilę ,kiedy to kamien z serca walnął o ulicę. Po 3 długich tygodniach wreszcie Zuzę powiadomiono ,ze wynik po wycięciu dwóch znamion- pieprzyków jest w porządeczku. Rano i tak znow go nie było i musiała się pojawić grozna mamusia  by machina ruszyła i łaskawa pani w okienu  zaczęła dzwonic na histopatologię. PO paru godzinach oddzowniono ,ze mają ksero , lekarz poczytał i jest dobrze! ech , nie licza się z ludzkimi emocjami.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 16, 2014, 08:12:04 pm
Amorku,  ztx    ztx    ztx
Czekałam i się doczekałam  :)

Agawo, ciszem siem z Twojej radości  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 16, 2014, 08:58:04 pm

a po świntach stresss egzaminacyjny

Bedziem ściskać! Za Angelowe i Tojkowe, tak? O czyimś zapomniałam? To przyznawać się :D
A mnie dziś ucieszyło, że mój kochany młodszy dziś ukończył  LO  ztx I mamy miesiąc laby…, a w maju się zacznie  ::((
Agawa - wielkie gratulacje :oklaski: To będziem razem fortać galotami. Tylko... hm... laby cały miesiąc ??? No właściwie tak: miesiąc bez dziesięciu dni  :P i jeszcze wolne na święta trza odliczyć ;D I w pozostałym czasie przynajmniej prezentację z polaka przygotować ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 16, 2014, 09:00:54 pm

.......i biusthalter  ztx
a po świntach stresss egzaminacyjny


Ten on też musiał być nowy?
Będziem czymać kciuki.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Kwietnia 16, 2014, 09:40:00 pm
Ano musiał, bo biała bluzeczka z materiału mocno przeswitujacego :-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 16, 2014, 10:43:10 pm
to ja wam hurtem wszystkim pogratulujem  pociech
...i hurtem za wszystkie kciuki poczymam.....za te ich zdane egzaminy  8)

i se przypomniałam, że przeca moja chrześnica  tez zaraz_za momencik mature będzie zdawać
to za niom muszem trzymać....czyli oby nasze_i_prawie nasze dziecki se poradziły z tom wiedzom  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 16, 2014, 10:52:25 pm
w pozostałym czasie przynajmniej prezentację z polaka przygotować ::((

Mój zdaje wszystko w pierwszym tygodniu, a na przygotowania prezentacji ponoć ma czas później, czyli aż 12 dni  ;D
Jak ja ten czas przeżyję  ??? Już jestem siwa, więc nei posiwieję… Mogę co najwyżej zwariować  ;D ale wariatką też już jestem. Więc może postanowię się nie przejmować  >:D
Damy radę :) Hamaczku, i pozostałe mamy_egzaminacyjne - będziemy co wieczór się odstresowywać  >:D :oklaski: mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Kwietnia 17, 2014, 12:02:09 am
hee jam odroczona na rok ze stresami maturalnymi /mundre to moje dziecko ,matke oszczedza xhc/,Tojeczko ,Janiele ,Amadku ,Agawko ,Hamaczku dadzą rade ,mocno w to wierze a za dobre wyniki potrzymam kciukaski :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 17, 2014, 08:04:46 am
Dziewczyny to wszystonskonczy sie pozytywnie.Nie ma co się stresowac.Zdadza zapomnicie szybko o stresie.Trzymam za wasze dzieci.Powodzenia :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 17, 2014, 07:26:48 pm
Dzisiejszy dzień:
1. zrobiłam zakupy - nabyłam wszystko oprócz boczku, straciwszy w kolejkach zaledwie 3 godziny (w tym ok.pół godzinki w sklepie ciuchowym ;),
2. załatwiłam sprawy w banku,
3. umyłam 8 okien normalnych + 2 tarasowe,
4. uprałam firany z onych okien,
5. pościerałam kurze,
6. opłukałam, obgotowałam, odcisnęłam w tzw. międzyczasie na raty 6 kilo strasznie kwaśnej kapuchy na bigos (się już gotuje i pachnie mnx),
7. wypiłam kilka kaw ;),
8. z doskoku pobuszowałam po necie :D

W ten sposób święta chyba jednak są możliwe, mam więc z czego się cieszyć i z czego być dumna :D A wszystko to efekt potężnego w***wu, który mi zafundował Młody :P Nie ma to jak dobry kop do roboty >:D Teraz czas na...kawę ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 17, 2014, 07:35:41 pm
Nooo, Hamaczku  :) Szacun  :0ulan:
Ja, w sprawie świąt, zrobiłam - listę zakupów  >:D I musze jeszcze znaleźć kogoś, komu ją wręczę  C:-)
A o reszcie pomyślę jutro, gdy wrócę z roboty; może nawet jakieś ciasto ukręcę; chodzi za mną i makowiec i sernik  mnx Do lekarza w sprawie wyników cholesterolowych idę po świętach, więc mogę sobie poużywać  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 17, 2014, 07:54:20 pm
Noooo, ja w robocie nie byłam :P
Jutro porządków ciąg dalszy - jak mi zapału starczy ;), kuchenną robotę zostawiam na sobotę. Uwielbiam piec ciasto w nocy, więc w niedzielę będzie świeżutkie :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 17, 2014, 07:58:12 pm
Noooo właśnie chciałam powyższe zauważyć  ;)
Ale i tak oklaski  :oklaski:
Ja chałupę mam poprzątaną, bo w***w miałam w czasie diagnostyki,
a to jest jeden ze sposobów na wyładowanie. Zakupy małż robi  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 17, 2014, 08:02:10 pm
Właśnie spróbowałam dżemiku z Lidla - cytrynowo-pomarańczowy  mnx Będzie w sam raz na mazurek  mnx
Hamak, jakie ciasto pieczesz?

Mirusiu, a wqurw Ci nie minał? może byś wpadła do mnie?  C:-) Okien chyba nie umyję… może później sie nimi zajmę  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 17, 2014, 08:08:07 pm
U mnie wielka karpatka, makowiec, jakaś baba i nad czwartym jeszcze negocjacje trwają. Pewnikiem stanie na jabłeczniku z przepisu Gawrona. Chciałoby mi się zjeść coś wymyślniejszego, ale... to już musiałby mi kto inny upiec ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 17, 2014, 08:09:48 pm

......Mirusiu, a wqurw Ci nie minał? może byś wpadła do mnie?  C:-) Okien chyba nie umyję… może później sie nimi zajmę  ???


Minął, minął, teraz chodzę jak dętka zbez powietrza  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 17, 2014, 08:26:33 pm
Ja ..(tu niecenzuralne słowo) hamaczku, tyś kobito całkiem zgupła
10 okien w jeden dzień  ::((  ::((  ::((
nie mówiąc o dodatkowej robocie
a co na to Twoje węzły co to ich nie masz ;)

a przeca macie wątek wielkanocny, może tam umyjta okna i kurze wytrzyjta  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 17, 2014, 08:46:51 pm


a przeca macie wątek wielkanocny, może tam umyjta okna i kurze wytrzyjta  :P


O ;) Nareszcie dobra porada dla mnie  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 17, 2014, 08:59:49 pm
Chyba rozśmieszyło: http://www.se.pl/wydarzenia/ciekawostki/jest-internet-tego-nie-zrozumiesz-i-nie-staraj-sie-zrozumiec-galeria_392625.html ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 17, 2014, 09:21:45 pm
a ja se i tak tu napisze
bo mie strasznie ucieszyło, że mam wsie okna w domu czyste  ztx
tak mie s_rana wzięło, że se pomyłam
albowiem nic nie było widać...i jak se miałam paczec na mój łogródek we święta
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 17, 2014, 09:31:57 pm
przez takie czyste okna, to Cie bedom wsie widzieć, jak łazisz w piżamie  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 17, 2014, 09:35:16 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 17, 2014, 09:36:32 pm
Abo i z_bez :D


a przeca macie wątek wielkanocny, może tam umyjta okna i kurze wytrzyjta  :P



a ja se i tak tu napisze
bo mie strasznie ucieszyło, że mam wsie okna w domu czyste  ztx
 


O to, to!  ztx Wątek jak najbardziej właściwy ;D

Dodam, bom se zapomniała, że kwiatki wsie jeszcze pomyłam :P I jeszcze coś dodam: że cieszy mnie to wszystko szczególnie dlatego, że wreszcie cokolwiek mi się chciało po ostatniej dłuuuugiej niemocy :) A węzły na to: jak zwykle nic  ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 17, 2014, 09:36:51 pm
śpiżame se eleganckom włoże.....świontecznom  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 17, 2014, 09:44:26 pm
Dzisiejszy dzień:
1. zrobiłam zakupy - nabyłam wszystko oprócz boczku, straciwszy w kolejkach zaledwie 3 godziny (w tym ok.pół godzinki w sklepie ciuchowym ;) ,
2. załatwiłam sprawy w banku,
3. umyłam 8 okien normalnych + 2 tarasowe,
4. uprałam firany z onych okien,
5. pościerałam kurze,
6. opłukałam, obgotowałam, odcisnęłam w tzw. międzyczasie na raty 6 kilo strasznie kwaśnej kapuchy na bigos (się już gotuje i pachnie mnx ),
7. wypiłam kilka kaw ;) ,
8. z doskoku pobuszowałam po necie :D




to nie cyborg, to wszystko zrobiła amazonka...




obustronna....





 ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 17, 2014, 09:46:10 pm
jakby była jednostronna
zrobiła by połowę
 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 17, 2014, 09:46:33 pm
 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 17, 2014, 09:47:23 pm
Hamaczku już miałam kiedyś zapytać, Ty masz po obu stronach
pr. wartownika, bo po jednej to wiem  :o
To tak jedynie przy okazji.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 17, 2014, 09:48:55 pm
C:-) oj, Hamak C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 17, 2014, 09:50:11 pm
Mirusiu, wartownik (-i, bo dwa czy tam trzy) wywalony po jednej - tej drugiej ;D, bo pierwszą robiłam tak dawno, że o wartownikach jakichś to nikt wogle nie słyszał :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 17, 2014, 09:50:47 pm
No właśnie dlatego pytam ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 17, 2014, 11:29:48 pm
Oj szalone! A ja mam w całej chacie okna tzw.skrzynkowe. Czyli, jak dziś umyłam dwa w kuchni i dwa w "salonie", to w sumie były 32-dwie powierzchnie 180x60 cm!!! Kurwa...dosyć, dosyć! A mam jeszcze takich "ósemek" sześć (48 szyb!!!)!!! Koniec ze światłem w domu, niech se deszcz myje!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Kwietnia 17, 2014, 11:37:29 pm
Perło, ja też takie miałam przez 30-ci lat i do tego otwierane do zewnątrz (okna bez parapetu zewnętrznego, 3 piętro, pod oknem beton)  ::((
Wymieniłam 4 lata temu na otwieralno-uchylne ze szprosami naklejanymi i teraz myję bezpiecznie połowę okien  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 18, 2014, 09:01:03 am
Dziś mnie ucieszyła informacja, że Aleksander Doba (z Polic) dotarł samotnie kajakiem na Florydę.
Wypłynął z Portugalii jakiś czas temu i z niepokojem śledziłam jego trasę. Ma 67 lat. Znam go i jego zonę osobiście. Nie przyjaźnimy się, ale zawsze to krajan. Rok wcześniej przepłynął Atlantyk w najwęższym miejscu, z Afryki do Brazylii i dał radę. Teraz rzucił się na dłuższą trasę. W swojej karierze opłynął też Bajkał, Bałtyk... Jego podziwiam, ale współczuje żonie, któa prawie od zawsze pozostawała sama, by mąż mógł realizować pasję  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 18, 2014, 09:24:00 am
Podziwiam takich śmiałków i trochę im zazdroszczę :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Kwietnia 18, 2014, 09:32:47 am
Jego podziwiam, ale współczuje żonie, któa prawie od zawsze pozostawała sama, by mąż mógł realizować pasję  xhc

Może gdyby miał inna żonę to i jego pasja byłaby inna np. siedzenie w domu  >:D ;)

Ale z drugiej strony, to być może pasją jego żony jest bycie Penelopą? Grunt to dobrze dobrane małżeństwo  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 18, 2014, 09:44:41 am
Zasmuciła mnie wiadomość o śmierci jednego z największych- G.G Marqueza! Zal..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 18, 2014, 09:48:05 am
Zasmuciła mnie wiadomość o śmierci jednego z największych- G.G Marqueza! Zal..

Okazja do poprzypominania sobie...

http://www.cytaty.info/autor/gabrielgarciamarquez.htm
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 18, 2014, 09:53:23 am
Oj wielki smutek, bardzo wielki  :'(  :'(  :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Kwietnia 18, 2014, 09:54:11 am
wczoraj Jose Feliciano, dzisiaj Marquez .....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 18, 2014, 11:46:36 am
Aż by się chciało w coś wierzyć POTEM. W te wszystkie spotkania, rozmowy, imprezy, przyjaźnie...zakochania :) Tak...żal.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 18, 2014, 08:55:39 pm
Zasmuciła mnie wiadomość o śmierci jednego z największych- G.G Marqueza! Zal..

ja w lesie, to dopiero tutaj doczytałam, smutno...

ucieszona byłam, że do lasu dotarliśmy na tyle wcześnie, by na tarasie posiedzieć i posłuchać ptasząt, córkowata nawet dżemaka strzeliła...
a teraz wkurzonam, bo właśnie pada... leje nawet... a śmigus to jeszcze nie teraz  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 19, 2014, 10:26:49 am
Ma być pięknie słonecznie i cieplutko!Odpoczywajcie!:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Kwietnia 21, 2014, 07:24:52 pm
Cieszę się, że już po świętach.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 21, 2014, 07:48:38 pm
Cieszę się, że już po świętach.

Znaczy nawet coś fajnego może się przejeść  xhc
Ja to raczej ciut smutna. Córka z rodziną koło 12-stej wyjechała. Teraz siedzę jak na szpilkach z nerwem. Tak będzie, aż do telefonu z info, ze dojechali.

Kelu  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 21, 2014, 08:11:49 pm
Cieszę się, że już po świętach.
A ja wyjątkowo nie :( Przygotowałam plan minimum, więc się nie urobiłam. Ciasta się kończą, bigos się pasteryzuje na zaś. Młody wykazał się postawą zbliżoną do dorosłości ;) Dziś się wyspałam - i rano, i po południu, bo małż wybył do roboty, młodzież smyknęła, a tatuś posiedział zaledwie do trzeciej :) A martwi mnie strasznie, bo przede mną stos wypracowań i sprawdzianów >:( Jak nie sprawdzę na środę, to dzieciaki w szkole mnie zjom >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 21, 2014, 08:25:00 pm
A ja odpoczęłam  ztx
I same szóstki i piątki wystawiaj  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Kwietnia 21, 2014, 09:43:33 pm
A ja też się cieszę,że już po świętach i biesiadowaniu...Wczorajsze śniadanie trwało prawie sześć godzin...dzisiaj obiad trzy godziny...Smucę się tym,że jutro znowu do roboty...już mam jej dość...A na dodatek dzisiaj jakoś dziwnie boli mnie głowa...tzn prawa skroń...zmierzyłam sobie ciśnienie 130/79 i puls 66...qrde cosik skacze dzisiaj...ale to pewnikiem "wychodzi" zmęczenie przedświąteczne ...bo MUSI być wszystko ok...Teraz oglądam Biesiadę śląską i jak się skończy idę spać...Przepraszam za marudzenie ale mi trochę ulżyło...Buziaczki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Kwietnia 21, 2014, 10:12:46 pm
A marudz se Maju  :-*  :-*  :-* ...ile chcesz   8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Kwietnia 21, 2014, 10:47:27 pm
Czytam forum..trochę piszę...i już zapominam o bólu...A przede wszystkim słucham piosenek śląskich i nie tylko...nogi same chodzą...ot bezmyślny wieczór poświąteczny aby nie myśleć o jutrze...Miłych snów...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 21, 2014, 11:02:43 pm
Miłych Maju :)
Miłych dla wszystkich :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 22, 2014, 01:20:05 pm
W bloku mojego taty pogrzeb za pogrzebem :( Dziś klepsydra: młodszy podwórkowy kolega, 35 lat, jak ja już byłam panienką, to on - przesympatycznym brzdącem :( Jakiś przeklęty blok...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 22, 2014, 01:27:48 pm
Byłam dziś na kontroli ,niestet w miejscu operacji zebrał sie płyn i musiał byc ściągnięty .Nie bolało ale przyjemne to nie jest.Za rydzien ponowna kontrola.W czwartek nastepna dawka herzeptyny.Niestety wesoło mi nie jest ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Kwietnia 22, 2014, 01:31:14 pm
Natalio,to chłonka.Ja po operacji jeździłam do szpitala na ściąganie co drugi dzień.Po dwóch tyg jakoś przestała się zbierać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Kwietnia 22, 2014, 01:32:45 pm
to normalne po operacji, że zbiera się chłonka przez jakiś czas  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 22, 2014, 01:35:51 pm
Czy drenaż limfatyczny by cos pomógł?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Kwietnia 22, 2014, 01:41:00 pm
Natalko, tak jak dziewczyny napisały - to normalnie zbierajaca się chłonka.
Co do jej ilości i częstotliwości odciągania, to nie porównuj tego z innymi dziewczynami, które to przeszły. U każdej z nas tej chłonki zbiera się mniej lub więcej. Są dziewczyny, którym zbierały się ogromne ilości i musiały często mieć odciąganą chłonkę, a u innych wytwarzało się jej mało i szybko w ogóle ustało.
Co najważniejsze:
Nie ma to wpływu na efekty leczenia, to po prostu indywidualna reakcja po operacji.
Tak więc spoko, jest dobrze :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 22, 2014, 01:44:21 pm
Dzięki tak też mnie poinformowała na rozmowie pani doktor.dzięki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Kwietnia 22, 2014, 01:44:44 pm
Czy drenaż limfatyczny by cos pomógł?

Drenaż limfatyczny ma zupełnie inne działanie - służy do usuwania obrzęków .
U Ciebie Natalio trwa proces gojenia i tu taki drenaż mógłby nawet zaszkodzić - tak myślę
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Kwietnia 22, 2014, 01:45:22 pm
chłonka sama musi znaleźć ujście
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 22, 2014, 04:42:43 pm
Teraz oglądam Biesiadę śląską i jak się skończy idę spać...
A przede wszystkim słucham piosenek śląskich i nie tylko...nogi same chodzą...

ooo.... widzę, że w Wielkopolsce lubią śląskie szlagiery  :)
Maju, moja rodzinka z okolic Wolsztyna była nawet ostatnio na koncercie Teresy Werner  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 22, 2014, 05:45:31 pm
Jesteście encyklopedią wiedzy ,dzięki bo się uspokoiłam .Te wiadomości od Was bardzo mnie ucieszyły.Lekarz ,lekarzem ,ale Wasze doświadczenie jest dla mnie bardziej wiarygodne  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 22, 2014, 05:56:56 pm
Natalio, jeśli Cię to pocieszy...ja z nagromadzoną, wielką bułą chłonki jeździłam na ściągnięcia co dwa, trzy dni. Przez miesiąc!!! Myślałam, że padnę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 22, 2014, 06:16:13 pm
Jesteście encyklopedią wiedzy ,dzięki bo się uspokoiłam .Te wiadomości od Was bardzo mnie ucieszyły.Lekarz ,lekarzem ,ale Wasze doświadczenie jest dla mnie bardziej wiarygodne  :0ulan:


lekarz ma teorię, my - praktykę  ;) najlepsze jest połączenie jednego z drugim. czyli pytać lekarza, potwierdzać u nas  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 22, 2014, 07:29:25 pm
Ja też tak około miesiąca, ale ostatni tydzień, to raczej w "głowie" mi się zbierała chłonka, bo na prawdę to niewiele udawało się jej ściągnąć ... lekarz był wyrozumiały ....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 22, 2014, 07:49:46 pm
.....lekarz ma teorię, my - praktykę  ;) najlepsze jest połączenie jednego z drugim. czyli pytać lekarza, potwierdzać u nas  ;)

Otóż to.
Ja po zdjęciu drenów, ani razu już nie ściągałam chłonki.
Natomiast do czasu kiedy je miałam dużo jej leciało, bo dreny też prowokują ich produkcję.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 22, 2014, 07:57:00 pm

Ja po zdjęciu drenów, ani razu już nie ściągałam chłonki.
Natomiast do czasu kiedy je miałam dużo jej leciało, bo dreny też prowokują ich produkcję.

otóż to.
dokładnie tak było u mnie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 22, 2014, 08:24:54 pm
Nosz.........., ale my zgodne som  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 22, 2014, 09:10:10 pm
Ja nastepne spotkanie mam we wtorek i zobaczymy .tak sie ladnie zroslo wiec myślalam ze po klopocie a tu masz babo placek ::((Dzieki Dziewczyny za porade.Pomoglo mi pozbyc sie czarnych mysli .buziaki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Kwietnia 23, 2014, 10:08:10 am
uwielbiam ten czas słoneczko budzi mnie przez szparki w roletach ,okienka pootwierane cieplutko ,cisza,ptaszki za oknem ćwierkolą,trawa zieloniutka ,mleczne żółcą się cudnie ,taka sobie piękna wiosna ,moja ukochana  wiosna  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 23, 2014, 10:33:20 am
Cudnie jest, idę z wnusiem  przez zieloniutki las , ptaszki nam świergolą, słoneczko się przez listki przebija, pachnie wiosną...pięknie.. :)  "Wiosna, ach to ty" :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 23, 2014, 11:11:17 am
Wiosna, a nawet lato ;)
Właśnie wróciłam z marszu z kijami. Zainstalowałam sobie endomondo, więc wiem wszystko  ;D 5,5 km, 49 min, 586 cal  :0ulan:
Teraz szybki prysznic i do roboty  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 23, 2014, 12:22:38 pm
U mnie też prawdziwa wiosna ,cieplutko ok 20 stopni ,zielono i bezwietrznie.Dzien ,który raduje serce. :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Kwietnia 23, 2014, 08:07:13 pm


ooo.... widzę, że w Wielkopolsce lubią śląskie szlagiery  :)
Maju, moja rodzinka z okolic Wolsztyna była nawet ostatnio na koncercie Teresy Werner  :D
[/quote]
Ja też byłam na tym koncercie i spotkałam się nawet z Danusią z Wolsztyna...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 23, 2014, 08:35:15 pm
Wkurzyłam się. Pojechałam dziś odebrać wynik rezonansu, co to miał być "do dwóch tygodni", a dziś dokładnie dwa tygodnie minęły. I co? Nie ma, oczywiście. Pani kierownik opisuje i ma poślizg >:( Dzwonić i pytać, czy jest, nie wcześniej niż w przyszłym tygodniu.
I może samo to by mnie jeszcze tak nie spiekliło, tylko że najpierw odstałam swoje w długaśnej kolejce, żeby się tego dowiedzieć, a potem spod szpitala wyjeżdżałam... blisko 40 minut!!! Bo tam wielki kompleks różnorakich firm jest, a wyjazd jeden - takie "gardło", a godzina szczytu ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 23, 2014, 10:00:42 pm
Tia… i 7 tygodniowy obiecany w tym wszystkim czas diagnostyki i ew leczenia… eh... ::((

A ja jutro idę sobie klatę fotnąć  :o Kolana mam miękkie, jak zwykle…  ::(( Nie wierzę, że kiedykolwiek do jakiegokolwiek badania pójdę na luzie…  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Kwietnia 23, 2014, 10:05:43 pm


A ja jutro idę sobie klatę fotnąć  :o Kolana mam miękkie, jak zwykle…  ::(( Nie wierzę, że kiedykolwiek do jakiegokolwiek badania pójdę na luzie…  :-\


... ja mam też tak za każdym razem.... :(  ::(( 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 23, 2014, 10:09:35 pm
Wiecie co? A ja przeważnie nie - co ma być, to będzie. I zawsze sobie myślę, że jak ma coś wyjść, to niech wychodzi już, natychmiast, żeby szybko brać cholerstwo za łeb.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 23, 2014, 10:13:34 pm
Jest we mnie taka część, maluuutka, z której słyszę słaby głosik - jeśli coś jest, to niech to znajdą TERAZ, bo im szybciej tym lepiej. Ale jest też głos, całkiem glośny, który mówi: nie, nie, nie_chcę_wcale wiedzieć  :(
Ostatnio rtg klatki robiłam przed rekonstrukcją, ponad 2 lata temu. Pamiętam, że ledwo ze strachu mogłam ustać  ::)

Naleję sobie naparsteczek nalewki malinowej… bo inaczej pewnie nie usnę…  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 24, 2014, 12:55:56 am
No cóż, będę się silić na oryginalność. Badania robię takie jak zleci neurolog + moje prywatne i zupełna obojętność jaki będzie wynik, no chyba, że trzeci (EEG) będzie gorszy od drugiego. Wtedy będę się zastanawiać nad tym problemem. U onka nie byłam już ... ponad rok i ciągle mi nie po drodze. Z trzeciego specjalisty zrezygnowałam, uznałam, że na razie dam sobie radę bez niego.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 24, 2014, 01:47:27 am
Ja u gina nie byłam już ze dwa lata!!! :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Kwietnia 24, 2014, 08:35:42 am
Ja już we wtorek 22go byłam z polecenia onka klatę fotnać  i na mammo w CO......w poniedziałek jadę na wizytę kontrolną, wyniki mają być w gabinecie.....co pokażą nie wiem, ale przyznam się,że boję się, akurat w tych dniach mija 5 lat od feralnej diagnozy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Kwietnia 24, 2014, 02:24:40 pm
Ja u gina nie byłam już ze dwa lata!!! :o

O matko, a chyba też  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 24, 2014, 02:31:20 pm
A ja dziś odhaczyłam 8 herzeptyne.Wg moich obliczeń jeszcze 10 ::((.ta systematyczna kontrola przy naszej chorobie jest stresująca w szczególności jak czeka się długo na wynik.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 24, 2014, 04:05:00 pm
Perło, Parabolo  :-\ wiecie, że badanie u gina to podstawa dla kobiet. Cytologia co rok to nasz obowiązek. Marsz do kontroli  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 24, 2014, 04:24:57 pm
Dodam oliwy do ognia  >:D
Perła na tamosiu  ::((
Jak to powiedziała Dana, a ja za nią powtórzę, marsz do gina  C:-)
Proszę tylko nie bić  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 24, 2014, 04:30:37 pm
Też tak uważam ginekolog konieczny :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 24, 2014, 07:52:48 pm
Perło, Parabolo  :-\ wiecie, że badanie u gina to podstawa dla kobiet. Cytologia co rok to nasz obowiązek. Marsz do kontroli  C:-)
Nooo...aleee... ten czas tak zapiernicza, że jakoś zleci nie wiadomo, kiedy ;D

 C:-) Taka tylko dygresja - ja byłam ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 24, 2014, 07:54:05 pm
No właśnie? kiedy ja byłam?…  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Kwietnia 24, 2014, 08:03:53 pm
Jak bum_cyk_cyk jutro lecę zrobić cytologię, proszę nie bić  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 24, 2014, 08:11:44 pm
Że hamak był, to pamiętam  :)
U mnie przy każdej kontroli w OCO żądają, przy tamosiu, co pół roku usg dopochwowe. I nie ma to tamto. Próbuję przeważnie przeciągnąć do 7, 8 m-cy, dłużej się nie da. Tak, że mam bat na sobą  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 24, 2014, 11:09:25 pm
Jak brałam tamosia i miałam wszystko na dole, to regularnie chodziłam na kontrolę do gina. Teraz na dole nic nie ma, to nie mam z czym chodzić.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 24, 2014, 11:34:32 pm
słyszałam, że nawet po wycięciu dołu trzeba na kontrole się pokazywać. w końcu pochwa zawsze zostaje i wargi sromowe... tam też może jakieś paskudztwo się przypałętać. aha, no i jeśli wycięta jest również szyjka, to cytologię się wtedy pobiera z tzw. kikuta pochwy. więc bez wymówek, dziewczęta, do lekarza marsz!


(sama nie byłam... 2,5 roku? 3,5?  ...  ::) na mammografię też jeszcze nie dotarłam, a miałam wizytę na luty  :o reszty dochtorów, których ominęłam, nie pamiętam :-X )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 24, 2014, 11:41:34 pm
Tak, jeszcze jadę na tamoksyfie, ale jak mi lekarz od usg mówi (raz do roku), że endometrium cacy, to ja jakoś tego gina omijam >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 24, 2014, 11:52:28 pm
Perło, to nie jest źle, jeśli raz do roku USG dopochwowe. Po Twoim wpisie sądziłam, że i to olewasz.
Mnie gin onkologiczny kazał naprzemiennie robić USG dopochwowe i cytologię, tak by te kontrole wypadały co pół roku (każde raz w roku). Podobnie jak Mirusie przesuwam ciut, znaczy o 2-3 miesiące. 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 25, 2014, 05:54:53 pm
I znów piątek. A ja znów - zamiast się nim cieszyć - jestem wykończona, wypluta, wymiętoszona i nie mam na nic siły :( Nie chce mi się iść na spacer, ba, nawet wyściubić nosa na własny ogródek! I już mi niedobrze na myśl, że w niedzielę goście na obiedzie, choć przecież nie mam w planie ani się urobić ze sprzątaniem, bo po świętach w miarę czysto, ani szykować nic wyjątkowego (zwyczajny, smaczny, dwudaniowy obiad plus ciasto - jedno!) >:(
Najchętniej bym spała, spała, spała...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 25, 2014, 06:27:05 pm
Hamaczku, za moment długi weekend. Może jakie SPA i masarze rozluźniające.  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 25, 2014, 07:35:14 pm
Niestety, 2 maja idę na 7.00 do roboty, a 5 - zaczynają się matury, więc na relaks nie mam co liczyć...
Zresztą... jakbym tylko weszła do SPA, natychmiast rozdzwoniłby się telefon >:( Tak jest zawsze: mi panowie mają najpilniejsze sprawy właśnie wtedy, gdy w sklepie akurat jestem z toną zakupów przy kasie lub w przymierzalni, albo gdy prowadzę samochód, albo leżę u kosmetyczki z maską na twarzy >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 25, 2014, 07:47:32 pm
Trochę egoizmu Hamaczku dobrze robi i jest bardzo zdrowe.Telefon zawsze można wyłączyć lub zciszyć.Zrób to raz i zobaczysz ,że bedzie fajnie. :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 25, 2014, 08:35:49 pm
Noooooo właśnie w temacie kondycji, a właściwie w temacie jej braku  :(
Wiem, że jak nie zacznę znowu marszować, nie przybędzie niestety sama.
A szkoda  :-\
Dlatego ja od jutra wracam do starego, dobrego zwyczaju, czyli idem w trasem. Muszę się najsampierw spocić, żeby potem dobrze się czuć  :)
Hamakkkk........, zapraszam  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 26, 2014, 11:48:38 pm
Mam jutro gości, przed chwilą upiekłam jogurtowe ciasto z owocami. Wyrosło pięknie, ale kruszonka jakoś się nie zrumieniła. Włączyłam więc górną grzałkę, ze 180 stopni podnisłam na 200 i poszłam tylko siusiu (przysięgam, że krótkie!), a w tym czasie placek się przypalił ::(( Nie ucieszyło mnie to oczywiście, nie zasmuciło również, nawet nie wkurzyło, tylko normalnie wq*&^%$# >:(

Mirusiu, a da się łazić przez sen? Bo pocić, zwłaszcza przy tamosiu, to i owszem;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Kwietnia 26, 2014, 11:53:29 pm
no i masz babo placek  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 27, 2014, 06:27:58 am
w temacie wątku:
cieszę się (nie tylko dzisiaj, ale tak w ogóle  :)  ), że nasz Papież Jan Paweł II zostanie świętym
:oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 27, 2014, 08:26:13 am
Beciu nasz Jan Paweł był już świętym, a to, co się dziś wydarzy to tylko deklaracja (uznanie władz kościoła) że jest świętym. Gdyby nie był, nie wydarzałyby się te cuda, które się zdarzyły, za jego wstawiennictwem.  ztx

Ale dzięki tej uroczystości, jak i wyniesieniu na ołtarze jego poprzednika Jana XXIII, mamy szanse przypomnieć sobie wiele ich przesłań i być może odświeżyć swoją wiarę.
O Janie XXIII nie wiedziałam prawie nic. A po obejrzeniu dwóch filmów (w czwartek i piątek) o nim, jestem nim zafascynowana.

Miłego dzionka wszystkim życzę i serdecznie pozdrawiam  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 27, 2014, 12:37:13 pm
Dana, masz rację  :)
zastosowałam skrót myślowy  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 27, 2014, 01:14:47 pm
Hamaczku, odpowiadając na Twoje pytanie.
Da siem łazić i owszem przez sen  xhc
Zdarzało mi siem będąc dzieckiem, ale to bywa czasami niebezpieczne.
Odnajdywałam potem, np. poprzenoszone z szafy rzeczy, do łazienki, a wydawało mi się, że to był tylko sen.
Ale miałam onegdaj kolegę, który lunatykując wyłaził z chałupy, a że spał w młodości z siostrą w jednym pokoju, to ta go wiecznie musiała pilnować, po nocach  ;)

A tak na serio, z mojego doświadczenia wynika, że chodząc - mam na myśli skutki uboczne tamosia w postaci potów - "wali" mi bardziej, ale potem, po odpoczynku i prysznicu, uspakaja się to wszystko i już mnie takie poty nie zalewają.
Pamiętam też, jak Amorek doradzał właśnie na poty ruch, jeszcze na "tamtym". Potwierdzam, u mnie też to się sprawdza.
A kondycji nie da się niestety inaczej odzyskać.
Ale już nie smędzę  ;)
Ja właśnie wróciłam z marszu, spocona, ale zadowolona. A kondycji po tak długim niechodzeniu i ostatnich moich stresach, zero niestety  >:( Więc nie ma to tamto, jeno trzeba nadrabiać  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 27, 2014, 01:54:31 pm
Odkryłam dzisiaj super miejsce w swoim mieście http://www.kanyon.pl/  :) Metko to niedaleko zoo  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 27, 2014, 03:28:30 pm
Już po gościach. I o dziwo mnie to trochę martwi, bo zdążyłam podać do stołu, ale nie usiąść i porozmawiać...
Placek - ten spalony, okrojony tu i ówdzie i podpicowany grubo cukrem pudrem ;) - zszedł był niemal w całości mnx Na marginesie: wcale nie użyłam do niego miksera. Może wrzucę przepis - może jeszcze komuś się uda(http://emots.yetihehe.com/1/mysli.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 27, 2014, 05:13:20 pm
Odkryłam dzisiaj super miejsce w swoim mieście http://www.kanyon.pl/ (http://www.kanyon.pl/)  :) Metko to niedaleko zoo  ;)


kochana jesteś, że o nas pomyślałaś, dziękuję!  :-*   pooglądałam, no i, jak się w końcu wybierzemy do o., to pobyt tam murowany! moje dziewczyny uwielbiają tego typu rzeczy, więc spokojnie mogę się nastawić na bilet "junior vip bez ograniczeń czasowych"...  powiedz mi tylko jak tam wygląda 'zaplecze jedzeniowe' - czy są miejsca, gdzie można coś do jedzenia kupić (i co) i czy są ławeczki ze stolikami, gdzie można usiąść i kupione/przywiezione skonsumować. z opisu na stronie nic nie wynika. są tam zdjęcia "pikniku rodzinnego", ale nie wiem czy to tak na stałe, czy impreza jakaś specjalna


z podobnych rzeczy, które odkryliśmy w zeszłym roku są niedaleko nas RPA http://www.rparybnik.pl/ i kolejka wąskotorowa, przy której jest park linowy i kawiarnia http://www.kolejkarudy.pl/site/start.html . polecam! można się tam wybrać na dłużej, bo jedzenie da się kupić (ciepłe też) i posiedzieć na słoneczku lub w cieniu, jak kto woli.


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 27, 2014, 06:46:30 pm
Nie wchodziłam do środka, zaglądałam jeno przez bramę, ale podobało się i to bardzo. Najbardziej duża, bardzo duża, batuta do skakania. Jak jestem kole zoo, metko, to zawsze myślem o Cię i żałujem, że nie ma żyrafy  ;) Jutro zapodam adres koleżance z pracy (u niej trójeczka malców), bo wydaje mi się, że nie była, a ona z małżowatym i dzieciakami z tych z adhd. Napisam Ci o ewentualnym zapleczu jedzeniowym  ;) Coś mi się jednak wydaje, że takowego niet.

Hamak, wrzuć proszę przepis  :)
Może i ja sobię przypomnę jak siem piecze.
Kiedyś, tak mówili, pono wychodziło nieźle.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 27, 2014, 07:38:22 pm
No to Ci, metko, jeszcze to zapodam: http://www.juraparkkrasiejow.pl/.
To wedle mojej wsi. Nie byłam. Ale wiele osób mnie już zachęcało, że pono nawet jest bardzo ciekawe dla takich starszaków, jak ja  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 27, 2014, 09:10:08 pm
i żałujem, że nie ma żyrafy


JAK TO NIE MA?!?!?!?!?!?!?!?!?! PRZECIEŻ BYŁY!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 27, 2014, 09:14:33 pm
Sommmm.... chiba http://www.zoo.opole.pl/strona/159/konkurs_rozstrzygniety.html  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 27, 2014, 09:29:35 pm
iiiiiiiii jaki słodziuuutki...! (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0heart.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)


pees. aleś mnie wystraszyła  :o już zaczęłam szukać tragicznych info
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 27, 2014, 09:31:46 pm
Ale ja na serio myślałam, że nie ma.
Nie byłam tam ze sto lat, nie mam już z kim chodzić.
Ale marsze tam właśnie uprawiamy, na Bolko.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 27, 2014, 09:34:02 pm
no ja znalazłam teraz cennik adopcyjny na 2014 r., gdzie żyrafy (sztuk 7) są uwzględnione. bałam się, że coś się stało nagle. bo że były wcześniej, to akurat wiedziałam. kamień spadł mi z serca
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 30, 2014, 04:12:23 pm
ale się narobiłam dziś na roli!!!

kwiotków nawtykałam, trawy nagrabiłam, pięknie się robi i to mnie cieszy  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 30, 2014, 06:47:18 pm
 :D
Widzę, że wszystkich wymiotło - pewnie na świeże powietrze. Ja też wyszłam na chwilę na ogród, ale zmęczyłam się od samego patrzenia, ile tam roboty :( W tej sytuacji muszę się zdrzemnąć...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 30, 2014, 08:04:46 pm
Jessuuuuuuuu......... xhc, hamak, pęknem ze śmiechu  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 30, 2014, 09:03:04 pm
Nie ma śmiacia - gdzieś z godzinkę przewracałam się z boku na bok i wcale nie usnęłam :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 30, 2014, 09:43:47 pm
ja siem tez na roli narobiłam
zajeżdziłam kosiarkę....dymić się zaczęło...olej wywaliło
...a prosiłam kużwa coby ją przejrzeć przed sezonem
>:( >:( >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 30, 2014, 09:59:05 pm
zmęczyłam się od samego patrzenia, ile tam roboty :(

Też dziś na swój popatrzyłam. I po tym popatrzeniu do roboty poszłam. A gdy wróciłam nic się nie zmieniło. No więc mam na jutro robotę już zaplanowaną: najpierw trawę skosić, co do kolon sięga, później powalczyć ze stawem, co bajorko przypomina…
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 30, 2014, 10:25:29 pm
Mamy w rodzinie nowe maleństwo, u bratanka. ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 30, 2014, 10:30:49 pm
Gratulacje :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 30, 2014, 10:35:34 pm
Piękna wiadomość  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 30, 2014, 11:12:13 pm
45700 wiadomość - fajnie lulu, gratulacje  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 01, 2014, 01:55:48 am
 :oklaski:gratuluje
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 01, 2014, 09:58:56 am
Lulu bratanek to syn, czy wnuk brata i Ty ciocia, czy ciocia babcia?
 ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 01, 2014, 08:24:35 pm
Lulu, przepraszam, głupio zapytałam, musiałam być jakaś przymulona  :-\

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 05, 2014, 08:56:12 pm
(Ja tak ino - BTW)


Syn kolegi [to samo LO co i 1szoklasistki_wtedy_córy] lat temu yyyy...3?
Dzwonię tedy wtedy doń więc w podekscytowaniu wielkiem_a_odkrywczem, bom siem właśnie dowiedział z TiVi czy innego portalu, że..!:
- "Halo! Twój Andrzejek dziś zdaje maturę, tak?! :-D"
- "Nooo... Mhhh, yyyuuuaaa... - tak, ale ten... to JEGO matura  ..daj pospać! - myślałem że coś ważnego..."

:-D

A od dziś córa...

I też się nie przejmuję, O!  ;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 05, 2014, 08:59:55 pm

I też się nie przejmuję, O!  ;p

… a mnie wzięło…  ::((
Chyba się napiję; może mi puści  :-\

Kurde, a całę edukację dawałam radę na luziku; sama siebie nie poznaję…  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 05, 2014, 09:04:01 pm
- "Nooo... Mhhh, yyyuuuaaa... - tak, ale ten... to JEGO matura  ..daj pospać! - myślałem że coś ważnego..."
Jeszcze dziś rano dokładnie tak mówiłam ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Maja 05, 2014, 09:38:57 pm
Ooo, kolejny wątek maturalny :) Rany, ludzie, jak ja się cieszę, że mam to już z bani...Jak sobie przypomnę siebie w ubiegłym roku...Niemniej dziecko cały czas zaskakuje i mimo, że odkryła w sobie lingwistkę, to tak na luziku, z cicha pęk..chce zdawać na pewien kierunek. jak coś z tego wyjdzie...napiszę. Nie, nie to co wtedy O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Maja 07, 2014, 12:50:39 pm
znowu wk&^*(^%$ mnie państwowa służba zdrowia, znowu muszę se szukać endokrynologa, nosz kufa (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0dash2.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0dash2.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0dash2.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 07, 2014, 01:03:22 pm
pożądana specjalizacja a potrzebujących dużo, aquila wiem szlak trafia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 07, 2014, 01:09:06 pm
Aquilo, a gdzie się podział ten, do którego chodziłaś ???
Może na emeryturę, bo dziś wśród specjalistów, to niemalże sami emeryci :-\

A mnie wczoraj ucieszyło, ze zapisałam się do okulisty (zbierałam się od roku). Najszybszy termin 4.08.14. Nie jest źle, ale co ja będę robić w sierpniu  :-\
Niestety inne harmonogramy trzeba dopasować do zaplanowanych wizyt, badań lekarskich  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Maja 07, 2014, 01:26:51 pm
Aquilo, a gdzie się podział ten, do którego chodziłaś ???
Może na emeryturę, bo dziś wśród specjalistów, to niemalże sami emeryci :-\

nie, to młoda babka, ale rezygnuje z pracy tam gdzie byłam zapisana i ma kompletnie w dupie co się dzieje z pacjentami; pojechałam przełożyć wizytę, bo w umówionym terminie nie mogłam się zjawić (odwołałam oczywiście wcześniej telefonicznie), ona na to, że nie może dać mi innego terminu, bo odchodzi z tej pracy za 2 miesiące (mogła mnie "wcisnąć" na dziś nawet, bo było mało pacjentów, ale po co iść komuś na rękę c'nie?); dawno nie zostałam tak osrana przez lekarza; oczywiście nadal mogę być w tej poradni u innego lekarza, ale terminy są na 2015r. i w dupie wszyscy mają to, że miałam mieć teraz wizytę kontrolną, która należy mi się jak psu buda  >:( >:( >:(
pocieszeniem jest to, że ta babka nie ma jakiejś super opinii, więc może nie ma tego złego ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 07, 2014, 01:30:49 pm
Aquilo  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 07, 2014, 02:45:42 pm
Jak czytam o Waszych problemach to mi ciarki po plecach chodzą.Jak tu chorować ,dbać o zdrowie gdy wszyscy mają gdzieś problem pacjenta.Sama tp przeszłam gdy mamę zawieźli do szpitala i czas przyjęcia trwał prawie 9 godzin!!! Nikt jej nie podał szklanki herbaty lub spytał czy jest głodna.Lekarz obrażony ,że stwierdziłam iż muszę być przy rozmowie.Bardzo Wam wspóczuje tych przepychanek ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 07, 2014, 03:21:06 pm
Aquilo nie dziwię się, że jesteś wpierniczona, tym bardziej ,że do endokrynologa to u nas okropnie trudno się zapisac i doczekać wizyty.( wciąż przekładają)
O dobrego endo tez bardzo trudno. Liczę ,ze kogos znajdziesz. Jak byłas zapisana powinni cię od razu przekazac innemu. Chociaz pamiętam jak Zuza przez 3 miechy nie mogła się przebadać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 07, 2014, 04:09:32 pm
Ja właśnie wczoraj miałam biopsję tarczycy, coby sprawdzić te moje guzki  ::((
Mam nadzieję, że wynik bedzie Ok.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 07, 2014, 04:11:08 pm
Dokładam się do fochów na służbę zdrowia. 9 kwietnia robiłam rezonans, wynik miał być "do dwóch tygodni". Równo za dwa tygodnie nie było. Tuż przed majowym weekendem nie było. Dzwonię dziś - nie ma. To kiedy można się spodziewać? Pani już naburczona: "No, do trzech, czasem czterech tygodni". No to ja na to, że dziś właśnie mijają dokładnie cztery tygodnie. I że przepadła mi już dawno umówiona wizyta, na którą miałam przyjść z tym wynikiem. I w ogóle sobie upuściłam powietrza >:( Jaja normalnie. Ja WIEM, że nic tam nie ma, ale gdyby od tego miała zależeć diagnoza, to można oszaleć >:(
Parabolko - będzie OK :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 07, 2014, 04:13:26 pm
Na pewno  :-*
Parabolo, super podejście  :)

Hamaczku, lekarz, da Ci nowy szybciutko termin. W końcu nie Twoja wina, że po miesiącu brak wyniku  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 07, 2014, 04:17:09 pm
Z tym lekarzem to nie była prawda ;), bo "regularną" wizytę mam dopiero 16 maja i - jak mówiłam - nie spodziewam się czegoś złego, ale jakby to była prawda? Na pierwszorazową wizytę u onka czeka się... ::(( kolejnych kilka tygodni >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 07, 2014, 04:20:45 pm
Rany koguta  >:(
Nic to nie da, ale dobrze, że sobie upuściłaś powietrza.
A choćby słowo przepraszam by się przydało.

Parabolu, będzie ok, ale kciuku trzymam  :)
Za hamaczkowy rezonans, też rzecz jasna.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Maja 07, 2014, 04:21:16 pm
Aquilo nie dziwię się, że jesteś wpierniczona, tym bardziej ,że do endokrynologa to u nas okropnie trudno się zapisac i doczekać wizyty.( wciąż przekładają)

no ja mam jeszcze o tyle dobrze, że mam jeszcze zapas leków i umiem je sobie sama ustawić, ale gdyby to było coś skomplikowanego ? a rodzinna nie chce mi wypisywać recept jak nie mam zaświadczenia od endo, a takie zaświadczenie ważne jest rok i właśnie mi się skończyło;
jeśli ten system nie jest w stanie funkcjonować normalnie, to może powinni wprowadzić jakieś dodatkowe opłaty, ale traktować człowieka poważnie, a tak tracę czas zupełnie bez sensu, a i tak muszę iść prywatnie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 07, 2014, 04:24:38 pm
Ja tam uważam, że wszystko powinno być prywatnie.
Oczywiście wtedy zbez potrącania naszych składek.
Wtedy popyt i podaż uregulowałoby wszystko.
My nie kraje skandynawskie, które stać na "publiczną" (tu się mocno uśmiecham w naszym wydaniu) służbę zdrowia.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 07, 2014, 04:43:14 pm
Też bym się opowiedziała za prywatną służbą zdrowia, dobrowolnym ubezpieczeniem, z którego dokładnie bym wiedziała, co mi refundują (musi być konkurencja w kasach).
Niestety (lub stety) ubezpieczenie ma charakter społeczny i z naszych składek, leczeni są też ci, któryz pracą się nigdy nie zhańbili.
A jak będzie wsio prywatnie to i tak państwo ściągnie poprzez jakoweś podati na opłacenia z atych, co nie płacą.
Nie ma dobrego wyjścia, jak w sakiewce dno widać  xhc
Ale tak, czy siak, prywatny lepiej gospodarzy tym co ma  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 07, 2014, 05:11:21 pm
Też tak uważam.Tu 4x do roku dostaje rozliczenie z mojej kasy chorych na co i ile wydała moje pieniądze.Niestety polski ZUS był i jest ciągle ten sam ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 07, 2014, 06:58:36 pm
Natalko jest to NFZ (narodowy fundusz zdrowia) który nie ma konkurencji. A ZUS to renty, emerytury  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 07, 2014, 08:06:38 pm
Szarlotko nic się ostatnio nie odzywasz  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 07, 2014, 08:25:45 pm
Ok NFZ  też mało się zmienił  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Maja 07, 2014, 11:25:54 pm
Szarlotko nic się ostatnio nie odzywasz  ;)

Mirusiu, nie odzywam się bo chrypę mam...   ;) ???
To tak pół żartem, ale pół serio jednak, bo na prawdę mam chrypę i piszczę jak mówię i kaszlę i miejsce pod krtanią mnie boli. Martwi mnie to nieco, bo to już z 5 miesięcy... Ale PET nic tam chyba nie wykrył, a onka jak na poczetku powiedziała, że to może być od powiększonych węzłów przytchawicznych , to potem kazała iść do laryngologa, na co nie mam czasu  ::)

A poza tym właśnie kończy mi się 2 tyg. laby bez_xelodowej i wykorzystuję ten czas jak mogę  ;D

Od soboty kolejny, trzeci kurs, i jednocześnie wyjeżdżam  xcv na 10 dni...
 Ma być deszczowo...  :-\
No ale na ten wyjazd jestem napalona  ztx, że i Xeloda i deszcz i meszki mi nie straszne   >:D
Ja jestem straszniejsza  ::(( ... Niech się mnie boją  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 08, 2014, 07:32:15 am
No to udanego pobytu, jeśli dobrze pamiętam "zdjęciowego", szarlotko  :)
I za całą resztę  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 08, 2014, 04:19:20 pm
szarlotko  :)
I za całą resztę  :0ulan:
Ja też :0ulan:

To kiedy można się spodziewać? Pani już naburczona: "No, do trzech, czasem czterech tygodni". No to ja na to, że dziś właśnie mijają dokładnie cztery tygodnie. I że przepadła mi już dawno umówiona wizyta, na którą miałam przyjść z tym wynikiem. I w ogóle sobie upuściłam powietrza >:(

To było wczoraj. Dziś - PANI zadzwoniła prawie z samego rana, że wynik JUŻ jest >:D Niestety, nie miałam czasu odebrać...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Maja 08, 2014, 05:24:28 pm
22 kwietnia robiłam mammo i rtg a 28 kwietnia byłam na macance, wynik z mammo i macanka ok. to częściowo ucieszyło, no bo wynik z rtg nie był opisany, miałam dzwonić, ale od 1 maja w moim domu smutek i żałoba, zmarł mój ojciec/97/i dużo spraw w związku z pogrzebem.
Boję się dzwonić i pytać czy wynik dobry.
Ucieszyłam się, że wynik PSA mojego męża po naświetlaniach jest dobry i dobrze się czuje.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 08, 2014, 05:27:03 pm
deborko, przytulam mocno  :-*
pięknego wieku dożył Twój tata!

a wynik będzie dobry, spoko!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 08, 2014, 05:50:31 pm
Deborko (http://emots.yetihehe.com/1/pocieszacz.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 08, 2014, 05:59:52 pm
Deborko, przytulam...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 08, 2014, 06:00:07 pm
Deborko  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 08, 2014, 06:39:20 pm
Deborko wyrazy współczucia  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 08, 2014, 06:52:00 pm
Deborko, przeżywasz trudne dni, ale zarazem możesz być szczęśliwa, że tata dożył tak sędziwego wieku.
Po żałobie wróci słonko, a wynik na pewno dobry  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Maja 08, 2014, 07:53:38 pm
tak Dana, można powiedzieć,że tata nie narzekał żeby go coś bolało, w ostatni wieczór zjadł kolację, był kontaktowy........i tak sobie zasnął na wieki.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 08, 2014, 08:20:55 pm
Deborko,
mocne przytulasy ode mnie (http://emotikona.pl/emotikony/pic/50przytula.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Piękny wiek i odejście takie, które każdy by sobie życzył.

Hamaczku,
wreszcie, nareszcie  :)
Teraz tylko odebrać.

Ja też w tym tygodniu pożegnałam swoją matkę chrzestną, 80 lat.
Siostra mamy. Cukrzyca tak mocna, że pod koniec życia odjęto nogę i prawie nie widziała. Pod koniec swoich dni była w specjalnym ośrodku. Nie u nas. Koblencja. Chciała już odejść. Zdarzyło się nawet, że pozrywała rurki, ale wsadzono je z powrotem. To jest okropne. Żegnały się z mamą niestety telefonicznie. Mama też już starowinka. Nie pojedzie na pogrzeb. Dałyśmy jedynie na mszę. Takie życie, przynajmniej nie cierpi już.

A ja idem jutro do OCO zanieść wynik i kcem spróbować dostać siem do genetyka, pogadać o tamosiu. Jak się do niego nie dostanę pójdę zaś za tydzień. Chcę usłyszeć uzasadnienie nieprzedłużania hormonoterapii na własne uszy. A co mi tam  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Maja 08, 2014, 08:30:40 pm
deborko, przytulam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 08, 2014, 08:46:11 pm
Deborko-przytulam mocno...tyle lat mieć tatę- niewyobrażalnie cudowne! :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 08, 2014, 09:35:23 pm
Moje wyrazy współczucia.Zawsze boli jak rodzic odchodzi niezależnie ile ma lat.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 08, 2014, 11:28:09 pm
Deborko współczuję :-* ,ale tata dożył naprawdę imponującego  wieku lecz to zawsze smutek ,żal jak się traci najbliższych.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 09, 2014, 01:21:47 pm
Deborko  :-*
mój Dziadek umarł podobnie. mówią, że na taką śmierć trzeba sobie zasłużyć...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 09, 2014, 01:56:22 pm
Jesuuuu......, jak siem cieszę z wizyty lekarskiej  ztx
Poniosłam wyniki swej biopsji, poszłam po zlecenie badań (podroby i rtg płuc) i receptę na tamosia. Potem miałam iść do genetyka, bo to facet na poziomie i od niego chciałam usłyszeć uzasadnienie nieprzedłużania terapii.
Nie musiałam, rozmowa super  ztx
To ten w typie Colina Firtha  ;)

Ja mu powiedziałam co ja wiem, i to tylko rzecz jasna dzięki  forum, on wyłuszczył swoje racje, dał do poczytania wyniki dwóch badań, które se spokojnie poczytałam już na korytarzu.
 
Efekt, od września wprowadzamy inhibitor, na razie na dwa lata  :)
Był przeciwny przedłużaniu samego tamosia. Jak go faktycznie dostanę opiszę to rzecz jasna we właściwym wątku. Super  ztx

Przed tym zrobię se sama badanie gęstości kości, tak radził.
Proszę o radę, czy muszę mieć skierowanie i od kogo i gdzie mam to zrobić.

Przestali u nas dawać zlecenie na usg potrobów i rtg płuc.
Jeno raz do roku sama mammo   >:(
Sam przyznał, że wołałby mieć osobiście takie badania i zlecił  :)

No i jeszcze macanko, nie lubiem tego, ale un taki przyjemny.
Niech se maca. Na koniec podziękowałam za satysfakcjonującą mnie, na poziomie, wizytę.


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 09, 2014, 01:58:10 pm
Pieknie ,pięknie Mirusiu!:) Cieszę się ,ze możesz odetchnąć! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 09, 2014, 02:15:18 pm
jak miło czytać takie wpisy!
Mirusiu, cieszę się razem z Tobą
ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 09, 2014, 02:20:25 pm
Mirusiu weekend bedzie udany  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 09, 2014, 02:22:02 pm
Mirusiu tylko mamo  :-\ Ja jestem ponad 8 lat i raz do roku mam RTG klatki i USG brzucha, a  USG góry co dwa, za to co rok rezonans. USG podrobów raz na rok ale to już u gina też na onkologii i też raz w roku cytologia. Z tymi ostatnimi jestem już spóźniona. Zawsze opierniczy, gdy tak się stanie. Niemiły, ale kompetentny.
Miło czytać, że przyjemnie i kompetentnie przebiegała wizyta. Cieszę się razem z Tobą z dobrych wyników  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 09, 2014, 02:28:34 pm
Nie odbierałam, Dano, dzisiaj żadnych wyników.
Jeno opisałam poziom rozmowy z lekarzem, który, ten poziom, mnie bardzo, bardzo, zaskoczył  ztx

I u nas też do tej pory robili mammo, rtg. płuc i potroby, raz do roku.
Ale wiem, że w różnych ośrodkach, to różnie bywało.
Dlatego do tej pory nie narzekałam.
Gina to już sama prywatnie.
Zaś jakieś durne zmiany  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 09, 2014, 05:12:25 pm
Dzieciak dorosły, a mimo to od rana byłam myślami przy nim. Pisałam gdzieś. Miał dziś w Warszawie egzamin na biegłego rewidenta. Noc prawie nie przespana. Do Warszawy wyjechał o 6-tej. Był tam o 9-tej, a wszedł na egzamin dopiero o 13-nastej. Mówił, nie było łatwo, wg niego wylosował pytania, które mu za nadto nie pasiły. Ale kole 15-nastej były wyniki. Udało się.   ztx
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Maja 09, 2014, 05:17:53 pm
Dana, wielkie gratulacje dla syna

Mirusia, ekstra wizyta z tłumaczącym i wyglądającym lekarzem  :D  O0
u nas od dawna juz tylko mammografia była, resztę trza sobie samemu znaleźć miejsce gdzie zrobią;
na densytometrię to mozna od internisty dostać skierowanie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 09, 2014, 05:27:37 pm
Gratuluje synowi zdanego egzaminu :oklaski:U ,nie też pozytywnie ,byłam w szpitalu ,zrobili mi usg i płynu nie narosło.Nie potrzeba ściągać ,z taką ilością organizm sam musi dać sobie radę .Dostałam do tego olej do masowania. Który ma przygotować pierś do naświetlania.Słoneczko wychodzi więc jutro riszam do innsbrucku .Miłego weekendu dla Wszystkich. ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Maja 09, 2014, 05:36:25 pm
co mnie zasmuciło?
to, że poprzednie wyniki badania krwi wcale nie wskazywały, że Xeloda działa - dziś wiem, że to pomyłka (!?)..
i to, że obecnie ca 15-3 dalej jest ponad normę i nawet lekko wyższy wynik niż w styczniu.

co mnie ucieszyło?
że krwinki w porządku.

co mnie wkurzyło?
że mam przerzut do wątroby, a MRI kontrolne mam mieć tylko kl.p.

nic dodać, nic ująć... i w tym super nastroju , cała we wk..wie - wyjeżdżam! jadę sobie...  najlepiej na koniec świata, ale nie mam tyle benzyny w baku  :-\ , więc trochę bliżej.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 09, 2014, 05:58:45 pm
Szarlotko ,bardzo Ci współczuje.Nie zawsze rozumię te Wszystkie skróty .MRI TYLKO kl.p. Bądź dobrej myśli .Ściskam Cię serdecznie Natalia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Maja 09, 2014, 06:00:57 pm
Nie zawsze rozumię te Wszystkie skróty .MRI TYLKO kl.p.

Rezonans magnetyczny klatki piersiowej.

Szarlotko, skoro okazało się, że cholerstwo wlazło do wątroby, to lekarka może dopisze do skierowania jamę brzuszną?
U mnie kiedyś tak właśnie zrobiono.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 09, 2014, 06:08:09 pm
A. Szarlotko, mam nadzieję,  że wyjazd pozwoli Ci na chwilę odetchnąć, zapomnieć o wkur***, a następne wyniki będą już lepsze. Ślę dobre myśli :-*

B. Mirusiu, Dana, Natalko - fajnie poczytać tyle dobrych wieści :D

C. Polski ustny Starszego do przodu ztx = on już po maturze :) Uff, uff, uff ;D Potrzebuję się pilnie odstresować! Juto mam znów kupę roboty (międzyszkolny konkurs o Powstaniu Warszawskim se wymyśliłam ;) - goście zaproszeni na poniedziałek), ale na niedzielę marzy mi się Karpacz, spacerek do Samotni... Tylko kto mnie zawiezie? I co na to pogoda?

PS. Przed Młodym jeszcze dwa ustne,a ja dopiero dziś sobie uświadomiłam, że on w ciągu ostatnich 5 dni zdawał aż 6 egzaminów ::(( Współczuję serdecznie takiej matury ambitnym dzieciakom, którym mocno zależy na tych wszystkich punktach :(

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Maja 09, 2014, 06:13:55 pm
Natalko, Dani, hamaczku dziękuję  :)

Dani dziś właśnie rozmawiałam z lekarką i ona wie od prawie 3 m-cy, że mam przerzut do wątroby, ale zdecydowała, że wystarczy stare skierowanie na rezonans klatki (to na NFZ , więc na miejsce czekałam  od lutego 4 m-ce, termin już blisko), jako kontrola stanu przerzutów...  Nie rozumiem tego.... Tym bardziej, że w marcu planowała PET kontrolny po 3 kursach, bo właśnie marcowy PET wykrył przerzuty również w węzłach, i to dość spore, których wcześniejsze badanie MRI nie wykazało. Nie rozumiem tego i to mnie wk...
Mam nadzieję, że nie zagmatwałam za bardzo ... ale jasność wypowiedzi zaburza mi wk..w.  >:( >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 09, 2014, 06:18:50 pm
Szarlotko nie rozumię ,skoro lekarka wiedziała o przerzutach przy tej chemii ,to dlaczego nie zmieniła na inną.Jak to może być ,że lekarz nie informuje pacjenta o wynikach?? Do d...y taki lekarz!Jak długo połykasz tą chemię?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 09, 2014, 06:24:09 pm
SZarlotko przytulam na te smutki! I mam nadzieję ,ze jednak się ułoży wszystko pozytywnie. Popros by ci wytłumaczyła lekarka dlaczego akurat  takie badanie. Oni mają swoje procedury, swoje toki leczenia i badan ,których my czasami nie pojmujemy. MOz ejej to badanie niepotrzebne by kontynuować leczenie?  :-* :-* :-*
Dana, Natalko, hamaczku  dobrze,ze są i  pozytywne wieści!:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Maja 09, 2014, 06:25:27 pm
Natalko, ja już drugi raz biorę się za bary z gadem.
Chemię dostałam właśnie na te przerzuty, tylko teraz jest kwestia, czy ta chemia działa, czy nie. I to miało być skontrolowane, ale plan się sypie i nie wiem dlaczego.
 Leczenie to wielka szkoła pokory.
Wobec losu, choroby, NFZ i służby zdrowia. Nic tylko stulić uszy i pokornie czekać - co dalej. :-X
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 09, 2014, 06:27:57 pm
Dokładnie, jest tak jak piszesz szarlotko, takie same miałam odczucie. I ta bezsilność, zdanie się na czyjes decyzje .... a może idź na konsultacje do innego lekarza?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 09, 2014, 06:30:39 pm
Szarlotko pokory tak ale i wiary ,że będzie dobrze.Najważniejsze nie poddawać sie i pozytywnie patrzeć w przyszłość.Zapewnie jesteś młodą dzielna kobietą i na pewno bedzie wszystko dobrze.Przy następnym spotkaniu ,bedę szczęśliwa móc Cię poznać. :0ulan:do boju szarlotko walcz o siebie.Dasz radę
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 09, 2014, 06:34:38 pm
To prawda, bo w naszej chorobie nie ona sama jest najgorsza, tylko nasza rozpacz. Najtrudniej oprzec się tej cholerze!Dasz radę!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Maja 09, 2014, 06:45:53 pm
Amorku, dzięki...
Cholerze daję odpór, póki co, choć mnie napastuje co jakiś czas.
Poza tym wszystkie opcje teraz przelatują mi przez głowę. Muszę ochłonąć i wtedy będę mogła spojrzeć na sprawę obiektywniej i podjąć decyzje..

Natalko, poprawiłaś mi humor pisząc o mojej młodości  ;D
Duchem młoda jestem, ciałem byłam - przed leczeniem, jeszcze kilka lat temu  :D ... choć kalendarz z mojego rocznika urodzin mocno pożółknięty  ;)
Ale leczenie niestety zorało mi twarz i nadmuchało ciało i wymęczyło. Już młodo nie wyglądam.
A na wszelkie spotkania się piszę i poznać Natalkę też bym chciała :) ... (żałuję, że w Bystrej nie będę mogła być, bo już wykupiony mam wyjazd na początku lipca  :( )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 09, 2014, 06:54:51 pm
Mój kalenarz jest pożółkły.Skończysz brać chemię to uroda i siły powrócą .Co do spotkania  i piznania zależy od Ciebie.Ja jak uporam się z moim świństwem jestem do dyspozycji i Ty zapewnie po leczeniu też zjawisz się na spotkaniu.A więc Szarlotko do zobaczenia  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 09, 2014, 07:57:58 pm
szarlotko,
to rzeczywiście musi być jakiś tajemniczy powód, by nie robić rezonansu jamy brzusznej - a może planuje niebawem ponowny PET?
a na rezonansie klatki zobaczy jednak kawał wątroby i węzły - chyba  ::)
przyznam, że się zgubiłam  :-\
ale jedź i odpocznij jak tylko się da najlepiej  :-*

Natalko,
mają rację mówiąc, że chłonki nie trzeba ściągać mimo uczucia wzbierania - ona sama sobie powinna znaleźć drogę i pewnie masowanie jej w tym pomoże, trzymam kciuki!

hamaczku,
ufff, cieszę się i wierzę, że Młody też będzie do przodu  :-*

Dano, gratulacje dla biegłego rewidenta!!!

a dla wszystkich buziaki z szafy przesyłam
  :-* :-* :-*


 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Maja 09, 2014, 08:21:29 pm
Mój kalenarz jest pożółkły.

mój tylko podczas wyjątkowych wkurzeń jest -knięty, a normalnie  -kły  xhc


mag, być może, być może... może decyzje jeszcze się zmienią i PET będzie.. kiedyś.... chyba najlepiej zrobię, jak sobie odpuszczę temat aż do MRI klatki ...  :-X
a teraz_zaraz fruuu...  xcv ... ale z tego wszystkiego pakowanie mi nie idzie... jeszcze nawet waliza niewyciągnięta... a rano wyjazd.
cóż więc... do roboty muszę lecieć, nie chcem_ale_muszem  :-* :-* :-*

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 09, 2014, 08:30:24 pm
Odejdę na pięć sekund, a tu tyle wpisów  ;)
Mam nadzieję, że niczego nie pominę, bo przyznam zaczęłam się gubić.

szarlotko,
przytulam,
jedź i odpoczywaj jak tylko się da najlepiej  :-*

hamaczku,
cieszę się  ztx

Dano,
gratulacje, egzamin jest bardzo trudny, ale uprawnienia, które daje bardzo duże :)

Jeszcze Natalka,
prosty sposób, a można łatwo zbadać za pomocą usg,
ciekawam, czy u nas stosuje się je do tego, bo przyznam pierwsze słyszę  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 09, 2014, 08:49:04 pm
To jeszcze dodam, że odebrałam dziś ten wynik rezonansu. Wsio ok, jak przewidywałam, tylko znów jakaś niezbyt duża przestrzeń płynowa, tym razem nad implantem - widać taka moja uroda :) Nadmienię, że opis jest z datą 27 kwietnia (prawie trzy tygodnie po badaniu) i ciekawam, gdzie se tak utknął na kolejne blisko dwa tygodnie >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 09, 2014, 08:55:21 pm
 ztx fajna wiadomość, wiesz hamak, że taka przestrzeń płynowa może powstać, np. po wysiłku nawet ręki.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 09, 2014, 08:59:40 pm
Mnie się toto robi po operacjach. Taka właśnie, tylko wielka ::(( przestrzeń płynowa była główną przyczyną moich sławetnych problemów rekonstrukcyjnych ;) Ta nie przeszkadza i może się wchłonie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 09, 2014, 09:40:32 pm
baaaaardzo mnie dziś ucieszyło, że moja córcia dostała się do szkoły, którą wybraliśmy (spoza rejonu)!!!  ztx była na liście rezerwowej (bo mamusia się zagapiła i za późno przyszła do sekretariatu) i dziś był telefon, że ktoś zrezygnował i JEST!
faaajnom bedzie miała szkołe - też bym taką kciała...  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 09, 2014, 10:20:15 pm
Dziewczyny dziękuję za gratulacje dla syna. Mojego już udziału w tym nie ma. Ale ambicje to w dużej mierze po mamusi. Mnie one raczej przeszkadzały, ale jemu wychodzą na dobre. Nie musiałam go do niczego pchać, sam wydeptał sobie swoją pozycję zawodową. Zero układów, znajomości, nominacji partyjnych (nigdy w żadnej nie był). Jest zaprzeczeniem tego, że młodzi w Polsce nie mają żadnych szans. Mnie to bardzo cieszy  ztx

Szarlotko, lekarz wie, co robi. Przy następnej wizycie, wypisz sobie pytania i spokojnie o nich porozmawiaj. A RM klatki może faktycznie uchwyci też wątróbkę i wewnętrzne węzły. Nie zadręczaj się na zapas.
Życzę super ujęć i dobrego samopoczucia na wyjeździe. Na wspomaganie leczenia, nie ma nic lepszego, jak zadowolenie, mile spędzony czas.  :-*

Natalko, pierś może puchnąć jeszcze po zabiegu. Pomalutku wróci wszystko do normy. Nasz przecież węzły (wycięli tylko wartownika). Rozumiem Twój niepokój. Radzę zajęcie się, czymś mocno zajmującym, by odwrócić uwagę, od niedogodności pooperacyjnych. Wiem po sobie. Jak byłam zajęta, zapominałam o niesprawnej ręce, a jak się nudziłam, wszystko odczuwałam ze zdwojoną intensywnością. Dasz radę  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 10, 2014, 12:26:05 am
faaajnom bedzie miała szkołe - też bym taką kciała...  ztx
przeca będziesz do nie chodziła....razem ze starszym meciątkiem  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 10, 2014, 08:52:30 am
faaajnom bedzie miała szkołe - też bym taką kciała...  ztx
przeca będziesz do nie chodziła....razem ze starszym meciątkiem  ;)


i życzę Ci metko, żeby Ci się w związku z tym nie przestała podobać  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 10, 2014, 03:29:01 pm
Nie chcę się wklejać do dyskusji w wątku sportowym o Chiechu, bo nie wiem czy już skończyłyście, więc tu. Dałam sobie dzisiaj w tyłeczek. Zrobiłam kupę kilometrów. Szkoda tylko, że sama, bo małż musiał się udać w innej miejsce. Nogi, a właściwie miednica, odpadają  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 10, 2014, 04:22:09 pm
Mirusia, ale o sooo choziiii ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 10, 2014, 05:33:55 pm
Mirusiu miednicom chodziłaś, że Ci odpada  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 10, 2014, 05:39:02 pm
Nogi, a właściwie miednica, odpadają  :D


trza naoliwić  :P


przeca będziesz do nie chodziła....razem ze starszym meciątkiem  ;)


i życzę Ci metko, żeby Ci się w związku z tym nie przestała podobać  ::)


a o tym nawet nie pomyślałam  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 10, 2014, 08:49:32 pm
Wybrałam się dziś do Innsbrucku ,pogoda piękna słoneczna.Ucieszyłam się bo podròż przebiegła bez problemòw .Muszę powoli przygotowywać się na trasę do Polski.Od czasu chemii to była pierwsza trochę dłuższa trasa :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 10, 2014, 08:57:21 pm
 :oklaski: Natalio.

Wyczytałam, że w mojej wsi nie muszę mieć skierowania na densytometrię.
Dziewczęta jak jest u Was. Amadek mi napisał, że tak.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 10, 2014, 09:08:03 pm
Mirusiu radzę Ci byś poszła do rodzinnego na coroczny przegląd. Należy Ci to się. Podstawowe badania krwi (a jak zechcesz coś czego nie refundują, to poprosisz i zrobisz płatnie, przy jednym ukłuciu) poproś o gęstość kości, bo jesteś po tamosiu i nie wiem o co jeszcze. Ale tak sobie myślę, że my za bardzo oszczędzamy tych rodzinnych, a oni na każdego zapisanego (nie za przyjętego!!!) pacjenta biorą od NFZ kasę  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 10, 2014, 09:18:36 pm
Przeglądy to ja robię, z angażowaniem rodzinnego do tego celu nie mam żadnych skrupułów. Nie robiłam jedynie gęstości kości, bo będąc na tamosiu nie widziałam takiej potrzeby.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 10, 2014, 09:20:05 pm
:oklaski: Natalio.

Wyczytałam, że w mojej wsi nie muszę mieć skierowania na densytometrię.
Dziewczęta jak jest u Was. Amadek mi napisał, że tak.
A co to jest densytometria?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 10, 2014, 09:21:25 pm
Badanie gęstości kości, czyli w kierunku osteoporozy Natalio  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 10, 2014, 09:23:13 pm
Czy powinnam też je zrobić? Bo tu mi nic nie wspominali ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 10, 2014, 09:32:05 pm
Te badanie robi się po złamaniach, po skończeniu 45, 50 roku życia i jeszcze jest kupę wskazań, które możesz znaleźć przez "doktora google". Ja tak znalazłam, więc nie będę ich tutaj wymieniać.
Nie robiłam jeszcze tego badania, a ze względu na to, że będę prawdopodobnie przechodzić z tamoksifenu na inny lek antyhormonalny,
z grupy inhibitorów, które mogą zmniejszać gęstość kości, chcę sobie je zrobić. Zresztą zasugerował mi to onkolog. Przy tym nowym leku i tak profilaktycznie coś się łyka na zapobieżenie osteoporozie  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 10, 2014, 09:32:47 pm
Natalko ja mam 62 lata i nigdy tego badania sobie nie robiłam. Bo, co jeśli wyjdzie odwapnienie kości. Starość  :-\ I tak to cały czas postępuje i profilaktycznie można brać wapno, a najlepiej zdrowo się odżywiać.  :)

Czy powinnaś zbadać, spytaj się swojego lekarza; ciekawa jestem, co odpowie i jakie są w Austrii standardy  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 10, 2014, 09:35:03 pm
No moja mama też nie robiła, aż doszło do złamania miednicy i wtedy musiała ratować się zastrzykami. Przyjmowanie wapnia doustnie w jej sytuacji nic nie dawało.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 10, 2014, 09:56:12 pm
Te badanie robi się /.../ po skończeniu 45 /.../ roku życia
He, he - już widzę, jak się u mnie masowo lekarze rozpędzają, żeby m i dać skierowanie ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 10, 2014, 10:21:14 pm
Mirusiu, to wapno z tabletek (nie wiem czy z zastrzyków też) jest przyswajane tylko w 5 procentach. Także te suplementy, to wielki pic na wodę. Lepiej wypić dziennie 1 l mleka lub zamienników (maślanka, kefir, jogurt) do tego kilka plasterków żółtego sera, z 100 g twarożku i bilans będzie ok.
Mnie się jeszcze nic nie złamało (odpukać) ale jak coś zaobserwuję, to polecę zrobić badanie i dopilnuję siebie by pić dużo mleka (lubię, ale nie pamiętam, by pić)  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Maja 10, 2014, 10:26:55 pm
A mnie dziś ucieszyło spotkanie z sasky...Zapitalam w Wiśle przy budowie projektu "Zamki nad Wisłą"( miniatury zamków w mozaice)..a ponieważ Dorota"sanatoriuje"się w Ustroniu..miałyśmy okazję się wyściskać :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 11, 2014, 06:52:44 am
Takie badanie miałam z 7 lat temu.Myślałam ,że jest wskazanie robienia przy chemii.Spytam jednak lekarza.15 maja mam Herzeptynę to spytam mojej onkolog.Dana ja mam 58 a więc jesteśmy prawie rówieśniczki.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 11, 2014, 09:29:57 am
Danusiu najlepszym zabezpieczeniem i profilaktyka jest obciązanie kości, czyli sport, narty, długie marsze itd. Tak przynajmniej kiedyś informował mnie lekarz. Oczywiście odżywianie tez odgrywa rolę ,ale sa i przeciwnicy picia mleka. Raczej wapn zawarta w rybach, brokułach morelach itd. jest lepiej przyswajalna . Najwięcej wapnia wśród nabiału ma ser żółty ,ale czy jest on taki zdrowy???Czasami dochodzi do ucieczki wapnia z organizmu na wskutek choroby i niewiele tu wskóramy- choroby nadnerczy ,przytarczyc . Tu kalcytonina jest istotna. Badania na parathormon pokazują co z tym wapniem się dzieje. Acha, niski poziom witaminy D3 w organizmie tez może świadczyc   o złym wchłanianiu wapnia. Niedługo zrobię kontrolne badanie ,ciekawa jestem czy podskoczyła mi ta witaminka.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 11, 2014, 01:11:23 pm
Dużo lepsza (dla osób w dobrym wieku) od mleka jest maślanka, tak samo bogata w wapń, i witaminy, ale chudsza i lepiej przyswajalna.
http://www.naturaity.pl/artykul/405,maslanka.html?p=4#ad-image-0 (http://www.naturaity.pl/artykul/405,maslanka.html?p=4#ad-image-0)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 11, 2014, 01:18:06 pm
Zastrzyki były u mojej mamy bardzo skuteczne, ale nie życzę nikomu ich brania. Wywołują nieciekawe efekty, ale jak mus, to mus. Chciałam tylko dodać, że mama jest po radioterapii dołu, i to starą metodą, bo teraz inaczej to wygląda. Miała raka szyjki. A w ogóle to straszna zeń gierojka, jak ktoś sam się bierze za przesuwanie ciężkiej wanny, to potem takie rzeczy się dzieją. Łupnęło jej i nie chciała iść z tym do lekarza. Jak już poszła, kolega ojca, to ten celowo ją nastraszył, to przynajmniej te zastrzyki w całości wybrała. Ach.....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 11, 2014, 01:38:32 pm
Chciałam jeszcze dodać za Amorkiem - który jak zawsze jeśli chodzi o sporty ma rację, ale rzecz jasna nie tylko o sporty ;) - że rzeczywiście wysiłek fizyczny ma kolosalne znaczenie dla budowania kości.
Na drugim miejscu, też ważna, jest dopiero dieta.
Ale gdzieś słyszałam ostatnio, że zwłaszcza ten wysiłek uprawiany od młodych lat ma największe znaczenie. Po prostu na dobry stan kośćca trzeba zapracować, wysiłkiem uprawianym latami.
No ale cóż, ten nasz obecny też nam nie zaszkodzi  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Maja 11, 2014, 02:56:39 pm
Mirusiu, to wapno z tabletek (nie wiem czy z zastrzyków też) jest przyswajane tylko w 5 procentach. Także te suplementy, to wielki pic na wodę. Lepiej wypić dziennie 1 l mleka lub zamienników (maślanka, kefir, jogurt) do tego kilka plasterków żółtego sera, z 100 g twarożku i bilans będzie ok.
Mnie się jeszcze nic nie złamało (odpukać) ale jak coś zaobserwuję, to polecę zrobić badanie i dopilnuję siebie by pić dużo mleka (lubię, ale nie pamiętam, by pić)  :)

tak, u dorosłych od mleka lepiej przyswajalne są jego przetwory
Dana, przy osteoporozie nic się nie zaobserwuje, póki coś się nie daj Boże nie złamie, więc profilaktycznie badanie lepiej zrobić
trochę temat znam, bo moja mama ma osteoporozę

ja po ok. 1,5 roku brania letrozolu miałam badanie kości (CT w kierunku osteoporozy) i wyszła mi osteopenia; lekarz zalecił calperos 1000 i witaminę D oraz więcej nabiału w diecie, i po roku kontrolne badanie, niedawno zrobiłam, wynik dostanę 26. maja na wizycie u lekarza
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 11, 2014, 03:05:18 pm
Beciu, chyba to samo będę brała, o ile mnie pamięć nie myli  :)
I wtedy przyjmować mam Unikalle osteo forte 1250 mg.
Idę sprawdzić co to za cudo.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Maja 11, 2014, 03:56:55 pm
ja też poszłam sprawdzić co to za tabletki z wit. D dostałam: Alfadiol 0,25 mikrograma

w czwartek miałam badanie wzroku, nie takie podczas badania okresowego, ale z prawdziwego zdarzenia  :P
u nas w Kauflandzie taki mały optyk otwarli
od prawie trzech lat mam +0,75 i okulary do pracy przy monitorze ekranowym, ale nosiłam je tylko do czytania, bo gdy wzrok kierowałam z dokumentu na monitor miałam zawroty głowy

i co się w czwartek okazało.... okulary powinnam nosić stale  :-\; mam prawe oko -1,0 i +0,25, lewe -0,25 i +1,0  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 11, 2014, 07:34:35 pm
Beciu, porównując do mnie wzrok masz super. Ja noszę okulary (nadwzroczność starcza - mam nadzieję że to jedyna moja starcza dolegliwość) od chyba 20 lat. Teraz do czytania mam 5,5, a do "chodzenia" 2,5. Progresy w moim wypadku sprawdziły się na piątkę. Z okularami rozstaję się tylko do mycia i spania.  :-\

A co do ruchu, zgadzam się na 120 %. Przytaczałam już nie raz motto dr. Oczki. Okazji do złamań miałam wiele. Byłam kiedyś akrobatką, skakałam na batucie, miałam wypadek na rowerze (zniszczeniu uległ tylko rower). Myślę, że zawdzięczam to sprawności, jaką kiedyś miałam.  :brzuszki:
Ale tyle piszecie, więc kiedyś z ciekawości zrobię te badania na osteroporozę. Witaminę D uzupełniam, nie unikając słoneczka.
Za rybami nie przepadam, za to nabiał uwielbiam pod wszystkimi postaciami.  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 11, 2014, 08:04:26 pm
Beciu, ja mam minus trzy i pół do dali.
Do czytania mam chyba plus 1,5.
Na co dzień używam od ładnych parę lat do patrzenia szkła kontaktowe i tak dobrałam sobie okulary do czytania, że nakładam je na te szkła.
Z tym dobieraniem chodziło właśnie o monitor w pracy, niby jest ok, ale na monitor najlepiej mi patrzeć zbez szkieł kontaktowych i zbez okularów  :)

Dana, myślałam, że się orientujesz w temacie osteo.
Ja nie pisałam, aby kogokolwiek namawiać na badania,
ale po doświadczeniach mojej rodzicielki nie mogę zdzierżyć, gdy ktoś pisze, że mam tyle i tyle lat, nie badałam się i jest wszystko ok.
Fajnie, gdy się tak okaże, ale gorzej, gdy jest inaczej.
Bywa, że jest to podstępne dziadostwo, odbywa się latami i zwykle nie daje żadnych ostrzeżeń, a potem nadrobić stracony czas nie jest tak hopaj siup. To nie działa w ten sposób, że łyknę sobie mleczka, lub zjem plasterek sera, niestety  ;) 

A inhibitory w tym względzie niestety mają negatywne działanie  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 11, 2014, 08:22:01 pm
TYle, ze leczenie osteoporozy i tak jest niezbyt efektywne. Raczej to co napisałaś wczesniej- trzeba o kosci dbac w młodości . Silniejsi, potężniej zbudowani osobnicy   mają kosci mocniejsze.  Cienkie, szczupłe kosci sa niestety ( jak u mnie ) słabsze.
 Nie pisałam jak to łykałam witD3 ze słoneczka na wyjeździe. Pierwszy raz od wielu lat pozwoliłam  sobie na opalenie twarzy , rąk i nog do kolan ( tyle mnie złapało podczas maszerowania) :). W efekcie włosy mam prawie białe( tak wyjaśniały), twarz brązową, a na rękach dodatkowo uczulenie( na słonce) . Ogolnie wyglądam jak stara indiańska squaw! :o Mam nadzieję, ze moje poświęcenie zaowocowało przynajmniej wzrostem witD3 w organizmie!
Beciu nie jest tak źle z  twoimi oczami ,ale dlaczego musisz stale nosic okulary? Przy takiej małej  wadzie???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 11, 2014, 09:55:45 pm
Tak to prawda co pisze Amorek  :) .... prawie 14 lat temu jak leżałam po wypadku w szpitalu ze złamanym kręgiem przywieźli kobietę na desce ze złamanym stawem biodrowym co spadła z WERSALKI  :o  :o  :o ... Boże ona miała 65 lat !! ja 42 lata i myślałam że takiego wieku nie dożyję   :o
Za trzy lata zachorowałam na raka piersi i wtedy już nie pamiętałam, że mogą mnie takie choroby dopaść !!  ???
Teraz po leczeniu raka mam osteopenię, biorę wapno z vit D3 i zupełnie nie pamiętam o takim przypadku.
może dobrze, a może źle...  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 11, 2014, 10:01:18 pm
Dobrze, dobrze, takie rzeczy trza wywalać z pamięci  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 11, 2014, 10:04:03 pm
 :D  :D  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 12, 2014, 07:43:21 am
Amorku  a co Ty tak pesymistycznie nastawiona do siebie?Jak by ktoś uwierzył w to co piszesz to byłoby Cię strach spotkać na ulicy. ::(( Włosy białe zaczęły mi sie robić od 30 roku życia,na słońce też mam uczulenie i to wcale nie jest zwiazane z choroba.Więcej optymizmu i tolerancji do siebe Amorku :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 12, 2014, 08:04:59 am
Amorku  a co Ty tak pesymistycznie nastawiona do siebie?Jak by ktoś uwierzył w to co piszesz to byłoby Cię strach spotkać na ulicy. ::((

Wypowiem się przed Amorkiem  :)
Widocznie, Natalio, dla Ciebie to jej zdanie tak zabrzmiało.
Włosy wyblakły przes słońce, bo zapominiała wziąć kapelusika  ;)
Rzuci farbę i będzie ok  :)
Nasz Amorek to śliczna, mądra, wesoła i dowcipna kobieta.
Tak, że nic z tych rzeczy.

Widzę Natalio, że nauki z cytowaniem nie poszły w las  ;)

A ja o czym innym  :)
Bardzo chciałam Wam wszystkim podziękować, że jesteście  :-*
Dzisiaj mija 5 lat od mojej mastektomii.
Wiem, że teraz już liczy się w dziesiatkach, ale to też ładna okrągła rocznica.
Cieszę się bardzo, że jestem tu na forum, i nie tylko, z Wami i wszystkim bardzo, bardzo, dziękuję  :-* :-*
Ostatnio jedna z moich koleżanek nazwała nas grupą wsparcia.
Jak zwał, tak zwał, ale ta nazwa przypadła mi do gustu, dlatego kocham Was moja grupo wsparcia  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 12, 2014, 08:21:04 am
Mirusiu wielki buziak rocznicowy  :-* Cieszę się razem z Tobą  ztx
i zapierdzielaj za mną  [url=http://www.greensmilies.c tylko na radary uważaj  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 12, 2014, 08:22:30 am
Gratuluje rocznicy ,że tak okragła i łatwa do mnożenia,bo 2x5 =10 itd.Chciałabym tež takiej doczekać :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Maja 12, 2014, 08:58:21 am
Mirusiu cieszę się bardzo_bardzo.  :)
I oby do przodu. ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 12, 2014, 09:04:08 am
Mirusiu, brawo, brawo!  :oklaski: gratuluję i kolejnych zdrowych piąteczek najserdeczniej życzę!

i cieszę się, że Twoja niema miłość do SPA zmieniła oblicze  ;) :-*

a oto uwaga...


specjalne piątkowe stadko konisiowe dla Cię!

:0ulan: :0ulan: :0ulan: :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 12, 2014, 09:14:01 am
Mirusiu super rocznica, gratki  :oklaski:
Pamiętam jak miałam swoją piątkę i się bardzo cieszyłam z tej magicznej cyfry  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 12, 2014, 09:41:04 am
Ejjjjjjj.........no metus nie tylko do SPA, parę osób jeszcze bym tam widziała   :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Maja 12, 2014, 10:01:17 am
No_myśle. 8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 12, 2014, 12:19:55 pm
super rocznica Mirusiu! życzę Ci kolejnych_zdrowych_i_oczywiście_z_nami  :-* :-* :-*

i bardzo się cieszę, że zdecydowałaś się pisać tutaj
ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Maja 12, 2014, 01:25:44 pm
Mirusia  :oklaski:

też pamiętam swoją magiczną piąteczkę......jaka to radość
za rok będzie 2x5

masz konisia..i pędż za następną  :-*
 :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 12, 2014, 01:41:45 pm
Zapytałam eksperta na temat operacji mastekomi przeprowadzanych i wiekszości chorych.Zjego wypowiedzi miedzyinnymi wynika,że to kobiety podejmuja decyzję i chca ,żeby w ten sposòb przeprowadzić operację.Diagnozę ,że mam raka zrobiłam w Polsce i nikt mi nie powiedział ,że można inaczej.Jak było w Waszyp przypadku?Czy ktoś was pytał o zdanie i inne możliwości?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 12, 2014, 02:00:24 pm
Natalio, to wszystko zależy od lekarza,
jeśli jest profesjonalistą, to wytłumaczy pacjentce wszystkie możliwości leczenia, by mogła zdecydować, co będzie dla niej ważne czy wygodne - niestety często się zdarza, że lekarz po prostu informuje o tym, co zdecydował i koniec...

ja miałam mastektomię prawie 14 lat temu, kiedy operacje oszczędzające dopiero zaczynano robić na szerszą skalę i gdy mi taką operację zaproponowano, wybrałam mastektomię, ponieważ wtedy naprawdę mało mówiło się o operacjach oszczędzających a poza tym miałam zajęty węzeł chłonny, co wtedy przeważało szalę na stronę mastektomii,

być może teraz podjęłabym inną decyzję - ale nie żałuję  :)

patrząc na problem szeroko, czyli na fakt, że same kobiety często wybierają mastektomię mimo, że proponuje im się oszczędzającą, to nie można zapomnieć o tym, że jest bardzo dużo kobiet, które wybierają mastektomię, bo po operacji oszczędzającej ZAWSZE są naświetlania i to wydłuża czas leczenia,
nie w każdym mieście jest szpital, gdzie jest radioterapia - to też ważne...

to bardzo szeroki temat, ale zawsze na początku jest LEKARZ, który MA OBOWIĄZEK poinformować pacjentkę - a z doświadczenia wiemy, że często tego nie robi



Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 12, 2014, 02:28:57 pm
Mag dlatego zapytałam ,jak jest na prawdę.Bo tutaj u mnie mastekomié wykonuja w ostateczności ,nawet u kobiet ,które maja zajéte węzły .Ale wiem również ,że ta decyzja zależy od wielu czynników.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 12, 2014, 02:35:43 pm
Mirusiu  ztx życzę Ci kolejnych 5- latek  w zdrowiu  :-* ,my wszystkie wiemy jak to cieszy ,hmy dzisiaj zawiozłam moja psiapsiółe na operacje na onkologie i wiecie co wiedziałam przerażenie w oczach pacjentek z którymi położono ja na sali /wszystkie jutro pod nóż / powiedziałam im że po raku tez jest życie ,może trochę inne przewartościowane ale pełniejsze  :D .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 12, 2014, 03:57:50 pm
Dodam do dyskusji o oszczędzającej 3 grosze. Mam koleżankę która po oszczędzającej jest ponad 15 lat. Więc kiedyś tez tak robili. Ale jej cyce to XXXL więc było z czego wycinać. U mnie przy rozmiarze S i dwóch ogniskach, nie było co wybierać. Za to początkowo chciałam z jednoczesną rekonstrukcją. Jak się okazało, jak zaawansowana jest choroba, to i to odpadło, mimo iż silikon już czekał.
Lekarz może przedstawić wszelkie możliwości, ale czy przerażona pacjentka, którą każda z nas na poczatek była, potrafi odpowiedzialnie podjąć decyzję. Ja wolałabym, aby to lekarz za mnie zdecydował i możliwie obszernie wyjaśnił mi swoją decyzję  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Maja 12, 2014, 04:46:05 pm
Mirusiu, gratulacje pięciolatkowe i wieeeeelu kolejnych rocznic z nami  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 12, 2014, 07:38:29 pm
Mirusiu :oklaski: :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 12, 2014, 07:42:54 pm
oooooooo nie pamiętałam Mirusiu, że Ty majowa  ;)
pamiętam jak rok temu cieszyłam się z mojej piąteczki  ztx
a z tej radości napisałam swoją historię
nooooo to gratulejszyn  :-*
i teraz czekam na Twoją historię  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 12, 2014, 07:47:13 pm
Natalio miła, więcej poczucia humoru!!  ;D MYslała,ze zabrzmiałam dość śmiesznie , chciałam was rozbawić, widać jeszcze mało mnie znasz( no bo skąd?) !! :D
Mirusiu dzięki  ci mój adwokacie! :-* :-* :-* :-* Aj law ju :-* ;D
Dodam,ze włosy mam bardzo jasne, gdyż miałąm dość mocno rozjsnione i na słoncy wyjaśniały jeszcze bardziej ( a tu dodam , ze mam bardzo niewiele siwych mimo mojego sędziwego wieku, nic a nic nie musiałam farbować jak mi podrastały kędziorki  po chemii, hmmm było to już jakiś czas temu  :D)W każdym razie odrosty mam ciemne, jak na szatynkę przystało!Ha!
I naprawdę traktuję się bardzo z przymrużeniem oka, a co prawda to prawda ,ze wygladam jak indianska sguaw i już!  xhc
Mirusiu gratuluję ci nasza zdrowa klempo- na łączkę pohasać , na łączkę i tak hasaj jeszcze ze 40,50 lat! ;D :0ulan: :oklaski:

A zapomniałam dodac tez o operacji. Byłam zdziwona pytanie do eksperta, bo 8 lat temu jeszcze na sali operacyjnej byłam "męczona" przez chirurga bym "pozwoliła ' sobie zrobić oszczędzającą! A ja  -NIE!!!!! myslałam,ze tak jest pewniej- po mastektomii! O ja naiwna, niedouczona!

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 12, 2014, 07:54:24 pm
 :-*  :-*  :-*
Dziewczynki, wielkie dzięki.

Tojka,
głowę bym sobie dała uciąć, że Twoją historię napisałaś o wiele wcześniej, nie w zeszłym roku.

Natalko,
będziem obchodzić razem i Twoją piąteczkę, cierpliwości  :)

Jeszcze odnośnie Twojego pytania.
Przy mojej wieloogniskowości, po tzw. "znajomości" chcieli mi zrobić dobrze i zaserwować oszczędzającą.
Nie zgodziłam się. Nie byłam wtedy taka mundra jak teraz, ale całe szczęście znalazł się inny lekarz i zechciał mi wsio wytłumaczyć.
U mnie w OCO uważam jednak dalej, że bardziej namawiają na całość, natomiast, jak zaobserwowałam w Gliwicach, gdzie robiłam rekonstrukcję, starają się zachować pierś. Wiadomo, że ostateczna decyzja zależy od wyników.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 12, 2014, 08:38:58 pm
Mirusiu
gratuluję
piąteczki pooperacyjnej i roczku z nami  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Maja 12, 2014, 09:06:37 pm
Widzę , że impreza :D No to dołączam do gratulacji Mirusiu..mnie piątka walnie 20 stego maja. Zleciało...i dajemy czadu dalej! :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Maja 12, 2014, 11:11:39 pm
Mirusiu, kolejnych piątek w zdrowiu i w naszym towarzystwie :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 12, 2014, 11:29:46 pm
Tojka,
głowę bym sobie dała uciąć, że Twoją historię napisałaś o wiele wcześniej, nie w zeszłym roku.

uważaj uważaj, bo będziem ciąć  ;)
w ub roku napisałam jakem na prewencji rentowej była
rocznica niezapomniana, albowiem poczta polska dostarczyła mi  od metki cudnisty prezent na to 5-o lecie
jak ona (metka znaczy) wytropiła mnie w onym sanatorium, to się zastanawiam do dzisiaj  ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 13, 2014, 07:38:42 am
.......uważaj uważaj, bo będziem ciąć  ;)
w ub roku napisałam jakem na prewencji rentowej była
rocznica niezapomniana, albowiem poczta polska dostarczyła mi  od metki cudnisty prezent na to 5-o lecie
jak ona (metka znaczy) wytropiła mnie w onym sanatorium, to się zastanawiam do dzisiaj  ;)[/b][/font][/size][/color]

Zdawało mnie sie, że dawno już na różu czytałam, jeno końcówkę zmieniłaś/dopisałaś..
Pamietam też, że w sanatorium prezent od metki dostałaś, ale myślałam, że to telefon, bo wtedy Ci się spsuł  ;)

Dzięki jeszcze raz wszystkim  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 13, 2014, 12:25:25 pm
tojuś  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 13, 2014, 12:34:24 pm
ZASMUCIŁO:
Złom się zamyśla [tzn. ja więc też tuż obok ;-) no to z Juniorowego laptoka - a to niełatwe]
ale nic to...

Kangureczka jedzie do Polski [szukam jej taniego noclegu w wawie na 4-5 czerwca przed odlotem, ...wcześniej zaliczy Włochy, góralskie wesele itp. :D].

ZDZIWIŁO:
Kobieta urodzona już_tam, na antypodach - mówi i pisze po_polskiemu tak, że niejeden dzisiejszy maturzysta by się zawstydzić był powinien, drużynę harcerską prowadzą tak polską, że może nieliczni etnografowie i moje prababcie by znały te tańce i zaśpiewki... :D [linki w księdze harca]
Na ich blogu można spotkać przeróżne językowe kwiatki, fakt [a na którym TU niby nie?;p].
A język polski nie jest ich językiem, mówią językiem ojców i dziadków, bo tak chcą!

UCIESZYŁO:
Uśmiechnąłem się jak mi napisała:

do tych czas

cudne, nie? :D
[podziękowała za wyjaśnienie po 'i z czego się tak śmiejesz?"...]



Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 13, 2014, 03:02:59 pm
ZASMUCIŁO:


Kangureczka jedzie do Polski [szukam jej taniego noclegu w wawie na 4-5 czerwca przed odlotem, ...wcześniej zaliczy Włochy, góralskie wesele itp. :D ].



ale dlaczego Cię to zasmuciło, Pil? to chyba fajnie będzie się spotkać po długim okresie niewidzenia...?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 14, 2014, 05:08:27 pm
A ja dzisiaj dotarłam i zrobiłam cytologię   ztx ...prosze dziewczynki brać ze mnie przykład i zbadać się !!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 14, 2014, 10:49:37 pm
Tak jest!!! Ja 2 lipca - taki był termin do dżina, jak się rejestrowałam 25 kwietnia ::((

Mój Młody Gniewny zdał dziś ustny angielski na 100% :D Przyda mu się w tej Szkocji ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 14, 2014, 10:52:51 pm
Parabolciu, byłam w listopadzie (+ dowcipne usg), zaliczasz?

hamaczku, brawo!!!

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 14, 2014, 11:04:13 pm
Dzięki, choć brawo nie dla mnie, tylko dla pań od angielskiego w gimnazjum i liceum :)
No ale jesze zostało jeszcze najgorsze: język POLSKI ::(( 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 14, 2014, 11:49:33 pm
Hamaczku dla młodego  :oklaski:,prezentacja będzie git  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 15, 2014, 12:19:04 am
Parabolciu, byłam w listopadzie (+ dowcipne usg), zaliczasz?

hamaczku, brawo!!!

Zaliczam Mag + to dowcipne..  :D
Hamaczku  :oklaski:  :oklaski:  ztx  ztx ..... będzie dobrze...  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 15, 2014, 08:07:30 am
Dla hamakowego dziecka :oklaski:, a dla Ciebie też  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 15, 2014, 08:52:56 am
fiu_fiu  :oklaski: Hamaczku gratulejszyn

pees. ja też byłam dzisiaj na dorocznym przeglądzie podwozia  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 15, 2014, 12:02:11 pm
Hamaczku Tój młody też zamierza wyemigrować.Gratulacje dla niego za świetny angielski :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 15, 2014, 12:21:01 pm
Tak sobie ide pod kwitnacymi kasztanami i mysle, jaki czlowiek glupi byl, mature za wszelka cene zdawal. A mogl co roku czuc ta atmosfere ... (pisane z telefonu)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 15, 2014, 12:26:43 pm
A dlaczego przeszkadza Ci Twoja zdana matura lulu?przecież to tylko pozytywna strona jest gdy ma się maturę w kieszeni ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 15, 2014, 01:02:49 pm
W obecnej chwili moje wyszkolenie nie ma zadnego znaczenia. Jedynie oznaczenie grupy inwidzkiej i odpowiednie literki sa w cenie, dla pracodawcy.
A ta atmosfera kasztanow i matury ... bezcenna :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 15, 2014, 01:23:58 pm
Lulu, masz wprost ułańską fantazję  :0ulan:
Ja tam bym tego nie chciała powtarzać  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 15, 2014, 04:30:53 pm
Tej, matka hamak, było się tak denerwować  ;)
te nasze dziecka to po jednych piniondzach = oceny kiepskie, ale na egzaminach se radę dają

noooo super ten inglisz
z prezentacji też będzie dobrze  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 15, 2014, 07:13:04 pm
W obecnej chwili moje wyszkolenie nie ma zadnego znaczenia. Jedynie oznaczenie grupy inwidzkiej i odpowiednie literki sa w cenie, dla pracodawcy.

Tak właśnie mówi M: Na studia nie idę, bo po co mi magister na kasę w Biedronce? No i myśli, naiwny, że tam mu będzie lepiej. Bo kasa większa. Ale i wydatki ichnie większe, nie? Cóż, niech się przekonuje, a ja jakoś jestem przekonana, że te studia prędzej czy później będzie robił ;)

Tej, matka hamak, było się tak denerwować  ;)

Tojka - to nie ten ;) Tamten na 30% ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Maja 15, 2014, 07:27:29 pm
matka hamak, to dzieci - hamaciątka? C:-)
brawa dla młodego "tego", dla "tamtego" również, bo matura zdana :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 15, 2014, 07:28:02 pm
 :oklaski: Brawa!!! :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Maja 15, 2014, 08:14:17 pm
matka hamak, to dzieci - hamaciątka? C:-)

a co tam kochanie u kelątek  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 15, 2014, 08:15:56 pm
Podoba się mnie takie nazywanie naszych dziecisków  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 15, 2014, 08:18:55 pm
Mirusiu to twoje jak powinnyśmy nazywać? Mirek czy Mirusiek? ;D  a może Mirusiątek? ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 15, 2014, 08:23:03 pm
Tojątek, mirusiątek, amorotek, parabolątek, janieloątek, amadątek, perło......i tu nie wiem, bo tu nie widzem zdrobniem i co tam jeszcze. Ale takie zdrobnienia pasują najbardziej do meciątek z uwagi na wiek  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Maja 15, 2014, 08:25:57 pm
pierłątko >:D

a najstarsze kelątko wczoraj zakończyło zbijanie bąków
od dziś kurs przygotowujący do pracy, potem praca i studia
to się będzie działo :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 15, 2014, 08:28:26 pm
Mnie się zdaje, że Perła nie lubi zdrobnień, chyba dobrze pamiętam...
Ja też   C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Maja 15, 2014, 08:29:35 pm
jeśli bez zdrobnienia to będzie Perlę >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 15, 2014, 08:30:00 pm
Niom  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 15, 2014, 09:47:29 pm




Tej, matka hamak, było się tak denerwować  ;)

Tojka - to nie ten ;) Tamten na 30% ;)

litości  ::((   ::(( niech już żadnej amazonkowej matki dwójka dziecków tej samej płci nie zdaje matury w jednym roku, bo nijak nie mogę szczaić który jest który  ;D  ::((

ale powtórzę:
tej, matka hamak, było się tak denerwować
przeca łobydwa zdali inglisz  ztx

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 15, 2014, 09:57:44 pm
I oba wybywają do strefy anglojęzycznej ;) Temu 30-procentowemu wczora nabylim bilecik na 3 czerwca do londynka - w jedną stronę ;D A teraz siedzę i czytam, ile tam życie kosztuje, i obliczam, ile trza do interesu dołożyć na start, i... ::(( ::(( ::(( He, he, ten to pewnikiem szybcikiem powróci ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 15, 2014, 10:04:42 pm
 ::((, no to ja beznadziejna jestem, myślałam, że tylko jeden wybywa  ::((
Musisz być dobrej myśli, naprawdę wiele młodzieży wokół mnie wyjechało
i udało się, są zadowoleni  :) Zobaczysz, będzie wszystko ok.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 15, 2014, 10:15:37 pm
::((, no to ja beznadziejna jestem, myślałam, że tylko jeden wybywa  ::((
Mirusiu, ja też tak myślałam ;D
A myśli jestem jak najlepszej - będzie chwila spokoju >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 15, 2014, 10:57:54 pm
jak hamaciątka wyjadą hen daleko  to  Ty spokojności za dużo będziesz miała xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 15, 2014, 11:03:56 pm
Jessssu, o niczym innym nie marzę ;D No, może jeszcze tylko, żeby ojca ze sobą zabrali :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 15, 2014, 11:31:31 pm
ooo ale już nie pisałam  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 16, 2014, 12:34:24 am
Jessssu, o niczym innym nie marzę ;D No, może jeszcze tylko, żeby ojca ze sobą zabrali :P

 :oklaski:  :oklaski:  :oklaski: ... też by się tak marzyło ...  ztx
Bo mnie wnerwia mój szanowny...  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Maja 16, 2014, 01:11:27 am
Oooo, widzę że zaperliło się coś wcześniej :) Oznajmiam, że u mnie na stanie jest perlątko. Proste, jak drut. >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 16, 2014, 05:35:07 am
I oba wybywają do strefy anglojęzycznej ;) Temu 30-procentowemu wczora nabylim bilecik na 3 czerwca do londynka - w jedną stronę ;D A teraz siedzę i czytam, ile tam życie kosztuje, i obliczam, ile trza do interesu dołożyć na start, i... ::(( ::(( ::(( He, he, ten to pewnikiem szybcikiem powróci ;)
Hamaczku nie martw się będzie dobrze.Mój jedynak wyjechał przed dziesięciu laty i wcale tego nie żałuje.Do tego tam płaca tygodniowo pensje i jak się wybędzie od mamy garnuszka to całkiem fajnie .Nawet jak się mało rozsadnie wydaje pieniadze.Waż ne ,żeby miał dach nad głowa i załatwiona pracę .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Maja 16, 2014, 09:34:57 am
Beciu nie jest tak źle z  twoimi oczami ,ale dlaczego musisz stale nosic okulary? Przy takiej małej  wadzie???

no właśnie Amorku!
w związku z zaleceniem przez optyka stałych okularów pracodawca skierował mnie na badanie kontrolne do okulisty...
u okulisty też wyszło -1,0... zdziwił się, że taka zmiana od poprzedniego badania... stwierdził, że okularów nie zmieniamy, dalej tylko do pracy przy monitorze i we wrześniu kontrola
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Maja 16, 2014, 11:47:20 am
Mamy Groszka 6mm i bijące serduszko  ztx Kawał ludzia  :0ulan:
Czyż świat nie jest piękny? :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 16, 2014, 12:12:35 pm
Achchchch.....................  ztx, Basiu, superaśnie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 16, 2014, 12:14:58 pm
cudnie, Basiu! niech dalej zdrowo rosną!  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 16, 2014, 12:23:40 pm
olala! gratulacje ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 16, 2014, 12:30:33 pm
,nowe życie ,pięknie   ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 16, 2014, 12:53:59 pm
Super!!! ztx prawie rok temu podobne emocje  przezywałysmy  z Zuzią, tylko na pierwszy USG jeszcze nie było widać serduszka  i trzeba było czekac! To chyba w grudniu zawita maleństwo!:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 16, 2014, 01:04:06 pm
Gratulacje Basiu :oklaski: :0ulan: mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Maja 16, 2014, 04:10:25 pm
Basiu, cudnie  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Maja 16, 2014, 04:29:47 pm
Dziękujemy pięknie  :)
Amorku,wstępnie wyliczony termin na koniec grudnia więc może i święta zaliczymy,kto wie?  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 16, 2014, 04:36:58 pm
koniec grudnia to jest super termin na narodziny  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Maja 16, 2014, 04:44:42 pm
o to to,tak właśnie  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 16, 2014, 05:22:49 pm
Dzisiaj mnie ucieszyło bo dostałam termin do senatorium ,niestety chyba za szybko bo na 15 czerwca do tego czasu nie skończe naświetlań skoro zaczynam je 20 maja.
Zasmuca mnie pogoda ,bo od trzech dni prawie bez przerwy pada ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 16, 2014, 08:09:52 pm
Natalio, choćbyś nawet zakończyła naświetlania, to termin jest zbyt krótki po leczeniu.
Dwa lata temu gdy byłam w sanatorium, była ze mną w pokoju dziewczyna, która 3 miesiące wcześniej zakończyła leczenie.
Nie mogła korzystać ze wszystkich zabiegów i sanatoryjno-miejskich atrakcji - wciąż chodziła zmęczona.
Jeśli możesz to przełóż termin na późniejszy  :)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 16, 2014, 09:29:18 pm
20 maja mam rozmowę na radiologi to się wszystkiego dowiem .Też myślé żeby wszystko zaliczyć i móc pojechać do Polski .Mam nadziejé ,że 3 tygodnie naświetlań nie dadza mi tak mocno w kość . To senatorium jest fajne ,już tam byłam .Położone w dolinie z daleka od miasta ,cisza spokój .Pojadę
Odpoczać i sié zregenerować a zabiegi można dostosować do kondycji .


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 17, 2014, 02:00:15 pm
 ::(( Rany, powyżerałam wszystkie lody zez lodówki, "nykam" za jakomś czekoladom, nic w tej chałupie ni ma  ::((
Polatałam po necie i nic mi się dalej nie chce.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 17, 2014, 02:15:21 pm
hehe Mirusiu, zrobiłam te same ruchy  ;D
teraz se myślę czy Gogusia gdziesik do sklepu wysłać
może by nabył lody albo cuś inszego pysznego
bo jakoś mało w tej lodówce było  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 17, 2014, 02:19:05 pm
Ja chyba się wezmę za pieczenie drożdżówki,bo też słodkie za mna łazii
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 17, 2014, 02:24:49 pm
ja zjadłam wielkie pudło wafelków... - nie cieszy mnie to ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Maja 17, 2014, 02:31:58 pm
Ja też podżarłam słodkiego! Kiedy sobie wojażowałam (bo normalnie by ten numer na zakupach nie przeszedł >:D), Marek wyczaił (chyba w Biedronce) rurki waniliowe. Na oko, nic takiego...a jak zaczniesz, to spore opakowanie pęka. Nie polecam!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 17, 2014, 02:45:20 pm
Ach........ >:D, a najgorsze wew tym jest to poczucie winy po zezarciu....
U mnie spowodowane nie brakiem zdrowotności takowych produktów,
jeno mojemi wałkami. Ale co tam czasami trzeba, co nie  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 17, 2014, 02:57:50 pm
Ja z innej beczki, bo słodkie to u mnie na co dzień. Bez niego ani rusz.  :-\
Wczoraj wróciłam ze Śląska, od Gorzowa już słoneczko przyświecało. Wrocław opuściłam w deszczu.
Mirusiu, przed wczoraj przejeżdżałam (A4) obok Opola, ale do Ciebie nie dryndnęłam, było kole 18-nastej, deszcz kropił, a ja wcześniej zadzwoniłam do Oli teściowej i gdy już wiedziała, że wracam ze Śląska, to nijak nie chciała mi odpuścić i musiałam we Wrocławiu przenocować. Cóż rodzina pierwsza, a dawno się nie widzieliśmy.
Wczoraj ucieszyły mnie dwie sprawy, szczęśliwie wróciłam do domu po wojażach od niedzieli i to, że z Zielonej Góry (S3) można już do Szczecina przejechać autostradą. Tylko na ca 5 km za Międzyrzeczem i na obwodnicy Gorzowa jeden pas, ale poza miastem. Czułam się jak w Niemczech, korzystając z tego udogodnienia, nacisnęłam na gaz i spalanie mi wzrosło z 5,6 do 7,1 (to akurat smutne bo na 400 km to już spory wzrost kosztu przejazdu).
U nas dziś też słonecznie, mimo wczorajszych innych prognoz. Odgruzowałam chałupkę, zupa jarzynowa się pichci, a ja odpoczywam przy kompie i życzę Wam miłego popołudnia  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 17, 2014, 03:04:54 pm
Tylko widzisz, Dano, i tak bym nie odebrała  ;)
Nie dałaś mi swojego, a ja nie odbieram nieznanych, czy zastrzeżonych.

Niom, nasze autostrady zaprawdę fajne, jeno niech te bramki opłatowe wreszcie zlikwidują. Ta południowa, którą ja najczęściej jeżdżę podzielona na kawałki. Co z tego, że siem człowiek rozpędzi, jak za chwilę czeka ponad godzinę, abo i dłużej, w kolejce  >:(

U mnie leje  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 17, 2014, 03:14:17 pm
mnie ucieszyło, ze młody wrócił cały i zdrowy z Juwenaliów - pojechał wczoraj do stolicy na Juwenalia - zaliczył ileśtam koncertów i ciapągiem o czwartej rano wracał czyli o ósmej rano był doma  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 17, 2014, 03:49:14 pm
Fajnie Janiele  :)
Nerwacja okropiczna.
Ale trzeba pozwalać, tylko tak możemy sprawdzić, czy można im zaufać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 17, 2014, 03:52:11 pm
Anioł - pierwsze koty za płoty ;D Tera un bedzie kciał częściej (bo przecie wtedy pozwoliłaś i nic się nie stało), a Ty, jak już skapitulujesz, tyż bedziesz spokojniejsza (bo przecie wtedy pojechał i nic się nie stało ;) )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 17, 2014, 03:59:38 pm
no nie takie pierwsze
w zejszłe wakacje pojechał sam na mazury zez kolegami
w tzw międzyczasie my pojechalom ze złołzo na CHorwacje a uny samodzielnie pojechał zez tych Mazur do babci
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 17, 2014, 04:04:39 pm
No... to czem się martwić?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 17, 2014, 04:06:47 pm
xhc
niom
dlategom napisała, że siem cieszem
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 17, 2014, 04:07:48 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 17, 2014, 04:14:57 pm
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/2glodny.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 17, 2014, 06:50:36 pm
Tylko widzisz, Dano, i tak bym nie odebrała  ;)
Nie dałaś mi swojego, a ja nie odbieram nieznanych, czy zastrzeżonych.
Nie wiedziałam o tym. Tel mam tymczasowy, wypożyczony od syna, jak będę mieć, ten co dotychczas (niektóre dziewczyny mają nr) lub nowy to podam. Tymczasowym nie chciałam zaprzątać Tobie głowy. Zakładałam, że się przedstawię, a dopiero wtedy Ty odpowiesz, a tu popatrz, nawet nie sprawdzasz kto dzwoni. A jak ktoś z Twoich bliskich zgubi telefon i skontaktuje się z Tobą z pożyczonego, a Ty z zasady nie odbierzesz i d..a. Nie skontaktujecie się. Ale może jest w tym jakiś sens :-\ :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 17, 2014, 07:13:15 pm
Ja nie odbieram, jak jest "numer nieznany" czyli ukryty. I tak ostatnio przez kilka tygodni nie mogli się dodzwonić do mnie z poważnego wydawnictwa, żeby mi... przekazać prezent ;D Opierdziul pani biedna dostała, choć twierdziła, że taki mają po prostu  ??? system.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 17, 2014, 07:44:04 pm
no ja też "prywatnych" nie odbieram :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 17, 2014, 07:50:34 pm
 >:( Narobiłyśta mi postami 4594 - 4599 smaka na słodkie >:( Byłam dzielna, robiłam, co mogłam, jakoś się trzymałam, aż do teraz :( Kurna, przez Was będę piekła słodki placek, zeżrę i będę gruba >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 17, 2014, 07:51:32 pm
śliwką suszoną oszukaj smaka  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 17, 2014, 07:52:29 pm
Za późno! ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 17, 2014, 07:54:32 pm
no to będziesz gruba  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 17, 2014, 07:59:21 pm
hamaczku, nie będziesz sama, spoko  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 17, 2014, 08:03:04 pm
miejsce i czas: moje mieszkanie przed kwilom
dzwonek do drzwi
otwiera zołza
słyszę głos kolegi młodego - macie wolną chatę?
zołza odpowiada - nie, mama jest w domu
kolega - dzień dobry

 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 17, 2014, 08:03:58 pm
hamak weź kijki albo rower i w drogę
wrócisz i już nie będziesz gruba  ;)


edit:  xhc   anioł trza Ci chyba na działkę jechac  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Maja 17, 2014, 08:10:02 pm
A wiecie że w Biedrze som pyszniaste cuksy Disneyowskie?Okrągłe praliny.
I papierki kolorowe niebieskie,zielone,różowe,żółte...Sprawdziłam dokładnie (wielokrotnie  >:D) każdy kolor,w środku tak samo pyszniaste  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 17, 2014, 08:11:22 pm
  xhc   anioł trza Ci chyba na działkę jechac  ;)

niom
ni mam wyjścia  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 17, 2014, 08:24:57 pm
hamak weź kijki albo rower i w drogę
wrócisz i już nie będziesz gruba  ;)

W taką pogodę???

miejsce i czas: moje mieszkanie przed kwilom
dzwonek do drzwi
otwiera zołza
słyszę głos kolegi młodego - macie wolną chatę?
zołza odpowiada - nie, mama jest w domu
kolega - dzień dobry

 xhc


 xhc
To i tak nic naprzeciwko smsa z pomstą na "starego", który mój syn niechcący wysłał... do "starego" ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 17, 2014, 08:29:02 pm
 xhc... xhc...

Dano,
nie ma stracha, że ktoś się nie dodzwoni.
W rodzinie majom po kilka telefonów, rodzice też, tak więc jak nie z tego, to z innego. Tak zdecydowałam już bardzo dawno, albowiem w***ją mnie reklamy, różne zaproszenia na promocje garnków, czy czegoś tam innego...........           Z tego tytułu, pomimo, że płacę, mam wyłączony telefon stacjonarny.
Musam go trzymać z uwagi na tv i neta.
Po prostu nie dało się żyć. Komórka jest dla mnie, dla bliskich i znajomych. Dlatemu komu dam numer ten ma do mnie dostęp i odwrotnie.
Nie ma żadnego ukrytego w tym sensu. Większość moich znajomych tak postępuje. W ten sposób mam spokój od reklam i banków.

A Wiecie, że stał się na rynku normalny proceder sprzedaży bazy danych, przez różne firmy, np. fryzjerów, salony kosmetyczne, itp.. Głównie firmy usługowe.
W tych bazach chodzi o pozyskanie potencjalnego klienta. Tak więc nasze kontakty dla niektórych są cennym łupem.

M. in. dlatego jeśli ktoś mnie prosi o czyjś telefon, nie daję też bez zgody właściciela.

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 17, 2014, 08:31:01 pm
M. in. dlatego jeśli ktoś mnie prosi o czyjś telefon, nie daję też bez zgody właściciela.
To jezd oczywista oczywistość :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 17, 2014, 08:31:58 pm
Myślisz, że dla wszystkich  ;)
Moja była, na szczęście, szefowa miała zwyczaj żądać numeru telefonu do moich koleżanek i była wielce zaskoczona, gdy się jej odmawiało, bo nie mogło się skontaktować z jego właścicielem w celu uzyskania zgody. Mój też tak dostała  >:(
A jej nie chciałam dawać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 17, 2014, 08:42:28 pm
Mirusiu, a zamiast wyłączenia tel. stacjonarnego, nie możesz zastrzec niełączenie z tel. nieznanym. Te nachalne reklamy zwykle mają nr nieznany.
Stacjonarny tel. jest zdrowszy niż komórki. Jeszcze nie wiadomo ile będzie szkód dla zdrowia z powodu ich używania. Jeśli już korzystamy, to najlepiej nie trzymać przy uchu telefon, nie nosimy przy sercu (najlepiej w torebce).
Nie czytałam o tym nigdzie jest to tylko moje domniemanie. Czy po dłuższej rozmowie, nie zauważyłyście nagrzanego ucha?
Ja odbieram wszystkie telefony. I w zależności od czasu jestem mniej lub bardziej asertywna. Staram się zrozumieć, ze to ich praca. Ale jak poznam głos, to już jestem niemiła. Małżonek założył sobie w komórce spis telefonów z agresywnej reklamy i jak ktoś powtórnie dzwoni, to już nie odbiera.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 17, 2014, 08:52:36 pm
Też się starałam zrozumieć, że to ich rabota, ale najwyraźniej oni mają w głębokim poważaniu moje zrozumienie. Po południu po prostu nie dało się odejść od telefonu, a zwłaszcza, jak jedliśmy obiad. Z reklamami dzwonią też firmy u których wyświetla się numer. Dlatego nie odbieram nieznajomych numerów.

Czasami odbiorę takowe, gdy wiem, że ktoś taki ma do mnie zadzwonić.
Np. z rehabilitacji mają zastrzeżony.
Więc ten Twój telefon pewnikiem, Dano, też bym odebrała, bo wiedziałam, że byłaś w pobliżu  ;)
Ale na przyszłość wolę uprzedzić  ;)
Myślę też, że nie ja jedyna tak robiem.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 17, 2014, 09:12:26 pm
A ja dziś wyprowadziłam na spacer najpierw Gniewka , potem Gniewka z Zuzą, a pod wieczor OLka! Endomondo pokazuje- 19 km! Dobrze ,ze zdążyłam jeszcze zrobić obiad . Mam nadzieję na dobry sen. Jutro czeka mnie powtorka! Tylko przynajmniej  obiad mam już częściowo na jutro!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Maja 17, 2014, 09:24:07 pm
ja też nie odbieram jak pisze zastrzeżony
...ostatnio przez tydzień ..3 razy dziennie dzwonili, żeby mnie ubezpieczyć  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 17, 2014, 10:41:35 pm
u mnie ostatnio problemu nie ma, jakoś rzadziej dzwonią. "nie, dziękuję, jestem zadowolona z tego, co mam, nic nie będę zmieniać" i metoda zdartej płyty wystarcza - to zazwyczaj jeśli do mnie dzwonią i zwracają się po nazwisku. jeśli całkiem obcy, to nie zgadzam się na nagrywanie rozmowy i finito. w zanadrzu mam jeszcze wspólną modlitwę - nie testowałam, ale jak mnie ktoś wkurzy nierozumieniem zwrotu "nie, dziękuję", to nie wykluczam, że na tym się skończy, bo mi się ten pomysł podobuje i wydaje się dość skuteczny  ;)

a tu linki do różnych sposobów  ;)

http://www.hotmoney.pl/nabiezaco/Jak-radzic-sobie-z-telemarketerami-Oto-wasze-sposoby-s32691

http://www.wykop.pl/ramka/1260489/20-sposobow-na-telemarketera-o-ktorych-nigdy-nie-slyszales/
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 17, 2014, 10:47:28 pm
A mój małż najczęściej chce dociec najpierw, skąd telemarker wziął jego numer (ewentualnie nazwisko). To skutecznie odstrasza, zwłaszcza, że on to nie celowo, tylko na serio i dość nerwowo robi xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 17, 2014, 10:47:44 pm
Eeeeeee........tam, nie odbierasz = nie denerwujesz się.
Mnie zawsze przy tego typu rozmowach gul staj.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 17, 2014, 10:50:32 pm
Mirusiu - spokój przede wszystkim ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 17, 2014, 10:50:57 pm
do mojego ślubnego zadzwoniła kiedyś babka z banku z ofertą kredytu - akurat miał dobry humor- i se z nią rozmawiał z pół godziny, wyytwał o szczególy bardzo dokładnie by na koniec stwierdzić, że nie jest zainteresowany  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 17, 2014, 10:54:32 pm
Dobry jest ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 17, 2014, 10:55:33 pm
A najbardziej ma ten gul staje, gdy ten ktoś zaczyna wolno rozmowę, powoli się przedstawiając............ ::((   
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 18, 2014, 09:45:31 am
Telemarker, handlowiec, to nic. Wyobraźcie sobie, że dostawałam telefony (bywało nad ranem, w nocy) od zapitego faceta, który dzwonił do agencji towarzyskiej. Jak spytałam skąd ma nr, okazało się, że z internetu (Polskie Książki Tel.) i co Wy na to. Sprawdziłam, był tam wpis z moją nazwą firmy. Oburzona wystosowałam do nich pismo, wysyłałam mejle i dzwoniłam. Może coś poskutkowało, bo dawno tel. do agencji nie było. Mimo iż nie uznaję odkładania słuchawki, był czas, że tak robiliśmy. Skąd u nich ten wpis. Mam firmę (doradztwo, działalność projektowa, handel) ale nigdy nic nie miałam wspólnego z agencją. Jakim mechanizmem trafiła taka reklama   >:D
Może to i sprawa na naruszenie dóbr osobistych i do sądu, ale ja nie z tych, którzy lubią sądy; szkoda czasu i kasy.
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 18, 2014, 10:08:16 am
Komuś się pewnie coś popierdziukało przy spisywaniu numeru,
a potem z błędem poszło w świat  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 18, 2014, 10:19:50 am
Tylko daleko leży techniczne doradztwo, od tego w agencjach  :-[ :-\
I gula mi wtedy faktycznie nabrzmiewała. Ale inne telefony olewam. Nawet nieraz im radzę, że powinni formę reklamy zmienić, bo ta tylko odstrasz i najeża do nich.  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 18, 2014, 11:00:45 am
Niestety to u mnie też działa.Najbardziej mnie denerwuje jak jestem w Niemczech i ktoś dzwoni  z rekama .Mało ż mi przeszkadza to jeszcze za rooming musze zapłacić ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 18, 2014, 12:43:40 pm
Natalko to w Niemczech nie odbieraj nieznanych numerów  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 18, 2014, 02:20:44 pm
A ja nie mam takich problemów, nie wiem czemu, ale nie wydzwaniają do mnie. Może to mój abonament tak ma.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 19, 2014, 05:43:27 pm
 ztx ztx ztx ztx ztx ztx ztx ztx
Każde  ztx oznacza 10% na ustnym polaku mojego Buntownika ztx Wciąż jestem w ciężkim szoku :o On też >:D
Żebyście widziały jego minę, jak go wiozłam :P Przyznał potem, że w życiu nie miał takiego cykora ;) Noooo, po tym, co przeszedł w tamtym liceum z językiem polskim, to nie dziwota. Nawet zapytał: "A co, jak się nie zda?" I to ucieszyło mnie najmocniej, bo  - podświadomie - ta matura jednak nie jest mu taka obojętna :D
I to by było na tyle w tym roku. Starszy se poprawi to i owo, jak dojrzeje, a Młody - może z lekkim sercem robić fruuuuuuuu!

PS. Agawko, to pewnikiem dziś razem piwko pijemy 8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 19, 2014, 05:51:08 pm
Hamak gratulacje dla młodego  :oklaski:
a opiernicz dla mamy za brak wiary w syna  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 19, 2014, 05:54:34 pm
Nie to, że nie wierzyłam w niego - w kwestii prezentacji to się o niego bałam >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 19, 2014, 05:55:00 pm
G R A T U L A C J E Hamaczku .Tylko nosem zadartym z dumy nie zachacz  o chmury ,bo znow zacznie padać :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 19, 2014, 05:56:42 pm
no i po strachu  ;)
gratulacje!!!
  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 19, 2014, 07:17:03 pm

PS. Agawko, to pewnikiem dziś razem piwko pijemy 8)
Policzyłam Twoje  ztx
U nas dokładnie tyle samo  ztx
Humaniści_inaczej dali radę  ;D
Wakacje rozpoczęte. U nas od bólu głowy. Przed chwilą skosił trawnik. Połknął Ibuprom. Wyszedł. Nad Wisłą będą świętować…

Hamaczku, nasze zdrowie  :oklaski:
Amadku?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 19, 2014, 07:24:32 pm
Brawa dla potomka hamaka!:)I razem z mamusią robię ufffffffffffffff:) :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 19, 2014, 07:56:09 pm
O rany, hamak,  ztx    ztx    ztx,  agawo    :oklaski:    :oklaski:    :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Maja 19, 2014, 08:19:27 pm
gratulacje dla Waszych pociech i hurra, że już po wszystkim  ztx

u nas dziś był francuski, jutro historia  ::((
i też wreszcie koniec
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 19, 2014, 08:34:06 pm
 :oklaski: Brawa dla wszystkich dzielnych maturzystów i dla ich  mamuś ,dzielnie wytrzymujących to napięcie!:) :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 19, 2014, 08:43:30 pm
No to już z górki  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 19, 2014, 09:22:27 pm
Dziękować, dziękować :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 19, 2014, 10:07:15 pm
 :oklaski: dla Amadkowej (koniec znany!) i Agawowej pociechy, a dla mam  :-* za to, że trwały przy nich i dopieszczały :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 19, 2014, 10:12:56 pm
:oklaski: dla Amadkowej (koniec znany!)
O to, to :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 19, 2014, 10:19:07 pm
pamiętam, że 4 lata temu miałam podobne emocje -  a dziś już, słowo daję, nie pamiętam wyników...
(no może tyle pamiętam dobrze - strasznie się wszyscy baliśmy matmy, bo właśnie wracała po latach niebytu jako obowiązkowa, a córkowata bardziej humanistyczna była - i wynik nas zaskoczył - ponad 90 tych onych punktów czy procentów)
więc sądzę, że Wy - szanowne mamy maturzystów - będziecie miały podobnie już za rok  :P
ale oczywiście kciuki mocno zaciskam - i cieszę się z wyników razem z Wami
:oklaski:

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 19, 2014, 11:08:11 pm
O matko_kochana moje bachory już takie stare, że nic nie pamiętam z tematów maturalnych  :o
Ale  8) .. też się denerwowałam  ::(( .... i wszystkie mamcie będą się denerwować przy takich ekstremalnych_przeżyciach swoich pociech  :D
Gratulacje MAMUŚKI dla Was i abiturientów...  :-*  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 19, 2014, 11:14:17 pm
Ja jestem jakaś wyrodna matka, bo tematów maturalnych moich nie znałam nigdy. I tak w ogóle spokojnie podeszłam do matur. Nie siedziałam pod szkołą (a byli tacy rodzice, co tak robili). Syn zwykle mówił jest ok. a córka panikowała, ale oboje zdali i to nie najgorzej. A było to już b. dawno (14-18 lat temu) Ale te moje dzieciska stare  :-\ Tylko ja jakaś taka wciąż młoda  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Maja 19, 2014, 11:17:03 pm
Gratulacje dla WSZYSTKICH "maturujących" Rok temu sama to przeżywałam i cieszę się , że to już za mną.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 19, 2014, 11:39:33 pm
Agawo ,Amadku /jutro będę pamiętać/,Hamaczku ciesze się z Wami i z Waszymi dojrzałymi dziećmi ze już po,gratulacje  :oklaski: ,teraz czekanie na wyniki i studia  ,ja tam pamiętam moich dzieci maturę choć było to 15 lat ,13 lat  temu,bardzo przeżywałam ,oni tez ale to już  było ,na przyszły rok dopiero będzie się działo  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 20, 2014, 06:54:42 pm
Hura !!! nasz Karolunio ma pierwszego zęba  xhc  ztx
Ale to chyba nie koniec, bo zmierzły jak diabli  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 20, 2014, 06:58:59 pm
 :oklaski: :oklaski: :oklaski:

PS. Amadku? Po maturze? :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 20, 2014, 08:41:23 pm
Hura !!! nasz Karolunio ma pierwszego zęba  xhc  ztx
Ale to chyba nie koniec, bo zmierzły jak diabli  :o
Super! :)  Na pewno nie koniec , jeszcze ze dwa lata będą rosły!:)
  Gniewko namiętnie ssie paluchy , piąstki i bynajmniej nie z głodu!:) Tez się zastanawiamy czy przypadkiem już nie  jakies  swędzenie dziąsełek ? :D Przy karmieniu piersią to już nie takie pożądane zjawisko!:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 20, 2014, 09:18:32 pm
Brawo maluszki  ztx
A przy karmieniu zaraz się nauczą ze sobą wzajemnie się zachowywać   ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 20, 2014, 10:28:21 pm
OJ ,pamiętam ząbki Zuzanki na mym cycusiu!:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 20, 2014, 11:33:09 pm
Ja też zębole pamiętam  ;D I pamiętam, jak szybko skumały małe ssaki, że po każdym kąśnięciu następuje wpakowanie im do buziaka mojego palucha  ;D
Zdarzało się, że mały ssaczek najpierw przebiegle spojrzał na mnie, a zaraz później następował gryz  C:-) i czekanie na reakcję  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 21, 2014, 12:45:31 am
 :oklaski:  :oklaski:   
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 21, 2014, 08:20:37 am
Kiedy to u mnie było?? WIEKI TEMU ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 21, 2014, 08:30:20 am
pierwszy ząbek - eh to jest przeżycie  :)
pamiętam jak oczekiwaliśmy na pierwszego u Starszej
a tu ni_ma i ni_ma
wreszcie się pojawił  ztx
nie uwierzycie....... dopiero w 9-tym miesiącu, dokładnie 9 lutego wystukałam go łyżeczką
u Młodej zaś, pierwszy pojawił się pod koniec 3-go miesiąca
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 21, 2014, 09:38:45 am
U moich wnuków, to już proces odwrotny, znaczy gubienie mleczaków. Za każdy papierkowy pieniążek pod poduszką. Te zęby puszczą rodziców z torbami  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 21, 2014, 10:15:17 am
u meciątek na razie wszystkie zębiszcza na swoich miejscach.
wow, Dano, bogata ta Wasza zębowa wróżka. u nas monety zostawia  ;) (u meciątkowych koleżanek, znaczy, bo do nas j.w. - jeszcze nie dotarła, ale jak już trafi, to też się z papierami szarpać nie będzie  ;) )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 21, 2014, 11:44:03 am
To taki mądry wnuk (po tatusiu).  :) Stawka zachęca go, by jak już się ząbek rusza, a w tle nowy, by dopomógł wypadnięciu, a to jest dobre dla nowego ząbka.  xhc
Ale widzę, że znasz temat. Ja będąc u dzieci, dopiero pierwszy raz usłyszałam o zębowej wróżce. Muszę spytać, czy dzieci córki też takie mądre, ale tam €, to wystarczą monety.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 21, 2014, 12:12:32 pm
w moim dzieciństwie zębowej wróżki nie było. dowiedziałam się o niej z jakiejś bajki, chyba ze świnki Peppy (czyli stosunkowo niedawno). no ale słyszę, że dzieciaki w przedszkolu chwalą się, że do nich przychodzi. (u moich dzieciatych koleżanek też ta tradycja ma się całkiem nieźle)

dotychczas znałam wersję, w której zębowa wróżka zabiera tylko pierwszy wypadnięty mleczak. do Was przychodzi przy każdym?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 21, 2014, 12:22:01 pm
Moim myszka zabrała, ale tylko pierwsze mleczaki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 21, 2014, 12:28:25 pm
jak już o pierwszych ząbkach ,moja młoda ma swoje wszystkie mleczaki które wypadły w specjalnej szkatułce ,Parabolciu wiem jaka to radość i wydarzenie  ja pierwszy ząbek się pokaże  :oklaski: :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 21, 2014, 12:41:12 pm
Jeżeli chodzi o zęby- ja jutro mam termin u chirurga szczękowego w sprawie implantatu.W czasie chemii jednego zgubiłam i trzeba sprawdzić stan kości szczęki ,czy chemia nie spowodowała ubytkôw ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 21, 2014, 12:58:00 pm
w moim dzieciństwie zębowej
dotychczas znałam wersję, w której zębowa wróżka zabiera tylko pierwszy wypadnięty mleczak. do Was przychodzi przy każdym?

Do wnuka tego ze Swarzędza (od syna) tak za każdym. Mama trzyma zęby (chyba już 3) a on kasę  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 21, 2014, 02:48:32 pm
Mama trzyma zęby (chyba już 3) a on kasę  xhc

to się nazywa inteligencja finansowa  ;D wie chłopak jak się ustawić  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 21, 2014, 02:57:37 pm
Ja tez dopiero przy Hanusi  usłyszałam o zębowej wróżce! Toof fairy( u nas Wrózka- Zębuszka :) przyszła oczywiscie z zachodu :) MIałam do czynienia z nią pośrednio jesienią zeszłego roku, kiedy to Hania u mnie spała.( pomogłam jej stracic ząbka) Uprzedzona o  zwyczaju , wsadziłam monetę pod poduszkę , a rano ryk. Nie wiedziałam o co biega , potem usłyszałam ,ze miał być papierek!!!! Udało mi się wsadzić pod kołdrę 10 zł ( dobrze, ze  była , a nie samo 100 zł)  i zachęciłam do szukania. NO , teraz było ok! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Maja 21, 2014, 06:25:36 pm
w moim dzieciństwie zębowej wróżki nie było. dowiedziałam się o niej z jakiejś bajki, chyba ze świnki Peppy (czyli stosunkowo niedawno).

u mnie też nie było, a że mało mam do czynienia z teraźniejszymi dziećmi, to się dowiedziałam o tym dopiero przy oglądaniu jednego hiszpańskiego serialu, nie mogłam zrozumieć co to jest ten cholerny Ratoncito Perez (hiszp. odpowiednik, w postaci myszki :P) i musiałam spytać wikipedii  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 21, 2014, 07:01:35 pm
Mnie dziś ucieszyła rowerowa wycieczka do lasu (27,5 km) a zmartwiło, że wróciłam z kleszczem w nodze (koło kostki). Wyjęłam go, gdy jeszcze nie był napity. Zapakowałam do woreczka i obserwuje miejsce, czy pojawi się otoczka ???
Ja dzieciństwo spędziłam w lesie i nigdy w domu nikt o kleszczach nie mówił. A teraz to chyba je wywołuję (ze strachu przed nimi) albo tego dziadostwa się ponad miarę namnożyło  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 22, 2014, 04:20:52 pm
Do diabła z takim upałem  ::((
Coś okropnego, nie lubiem  >:(  >:(  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Maja 22, 2014, 04:25:10 pm
Mirusiu, to masz tak jak i ja!
Upał? nieeeee!!!!  tylko nie to  ::((

Właśnie  wróciłam z supermarketu i musiałam wnieść zakupy na 3 piętro ... Zdycham teraz leżąc na kanapie i chłodząc się wiatraczkiem...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 22, 2014, 04:33:05 pm
A ja lubiem, choć też się pocę i męczę więcej niż normalnie. Właśnie wróciłam ze spacerku rowerkowego i pobytu nad jeziorkiem. Na plaży już tłumy. :-\
Poznałam na ławeczce na plaży sympatyczną amazonkę. O tym przy okazji. Ale fakt, ze miło spędziłam z nią czas, zamiast poczytać książkę (nie żałuję)  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 22, 2014, 04:38:52 pm
Wiecie kiedy jest najfajniej w takie dni.
Rano kiedy idem do raboty.
Szkoda wtedy, że muszem tam iść.
Ale jest wtedy superancko. Powietrze jeszcze chłodne.
A jak jeszcze idę przez targ, niezapomniany zapach wszystkich nowalijek.
Super  ztx

Dana, a Tobie zazdraszczam  ;)
Ja tylko ciągle w rabocie  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 22, 2014, 04:43:43 pm
oj o niebo lepiej niż to zimno i deszcz ,tez odczuwam zmęczenie ale lubię to ciepełko ,   chce się żyć,człowiek się może lekko ubrać, poranki i wieczory cudne cieplutkie ,szarlotko Ty masz prawo do zmęczenia    :) podziwiam !!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 22, 2014, 06:26:47 pm
dzisiaj stwierdziłam, że mam już dość tego gorąca
znowu ten  śmierdzący pot w autobusach   ::((
tęsknię za temp. 18 stopni

w domu też się nic nie chce robić, jak człowiek w takim upale wraca do domu
no, ale trza się sprężyć coby syf poremontowy usunąć  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Maja 22, 2014, 06:33:34 pm
Bo deszczyk nie jest zły. >:D
Słoneczko to mocno przereklamowane jest. 8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Maja 22, 2014, 06:44:20 pm
Bo deszczyk nie jest zły. >:D
Słoneczko to mocno przereklamowane jest. 8)

Tak dani, bo upał i słoneczko to fajne jest na urlopie, najlepiej nad morzem... kiedy rześki wiaterek od wody chłodzi rozgrzane ciało... i nie ma się żadnych obowiązków tylko leniuchowanie.
W normalnym czasie, domowo-pracowym to tylko przeszkadza. Gorzej się sprząta, gotuje, robi zakupy i pracuje. Trudniej znaleźć w głowie mądre myśli... Dręczy tylko marzenie, żeby z fajna książką i zimnym drinkiem usiąść w ogrodzie, w cieniu, pod pachnącym drzewem i oddać się lekkiej lekturze.
Nawiasem mówiąc nie mam domu z ogrodem, a jedynie lekką lekturę, ale czytanie w dusznym pokoju to żadna przyjemność ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 22, 2014, 06:57:51 pm
Nawiasem mówiąc nie mam domu z ogrodem, a jedynie lekką lekturę, ale czytanie w dusznym pokoju to żadna przyjemność ;)
Szarlotko są jeszcze miejsca publiczne, parki, plaże. Ja dziś wybrałam plażę nad jeziorkiem, ale tam i tak wolałam pogadać z przypadkowo poznaną osobą. Książka poczeka.
Dana, a Tobie zazdraszczam  ;)
starości i emerytury tyż mi zazdraszczasz  ??? :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Maja 22, 2014, 07:29:42 pm

Szarlotko są jeszcze miejsca publiczne, parki, plaże.

Dana, jeszcze do niedawna mogłam przejść do parku lub nad Wisłę i usiąść pod drzewem... Niestety władze miasta zadecydowały o wycięciu kilkuset najstarszych drzew w parku, oraz wszystkich nad Wisłą. Można się opalać, bo cienia brak. A kilka lat wcześniej wycięli drzewa na błoniach nadwiślańskich, zlikwidowano trawę i teraz jest tam tylko beton i fontanna.
Miejsca publiczne najbliżej mojego zamieszkania to tylko hałas, kamienie, beton...
Mogłabym wsiąść w autobus i pojechać gdzieś do parku, ale komunikacją miejską tłuc mi się nie chce, a na rowerek to zbyt zmęczona dziś jestem  :-\

Fajnie masz, że w pobliżu jeziorko posiadasz, pewnikiem i drzewa tam rosną i trawa... Ech rozmarzyłam się :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 22, 2014, 07:46:43 pm
Ech......szarlotko, jak ja się z Tobą zgadzam w tem upałowym, i brakiem miejsca do wytchnienia, względzie. Tak jak też dani wolę teraz zbezsłonecznie. Musieli by mi dopłacić, żebym zdecydowała iść dobrowolnie, np. opalać się. Najgorszy czas dla nas dojeżdżających komunikacją miejską.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Maja 22, 2014, 11:31:18 pm
no to mamy koalicję antyupałową :P
się przyłączam się
słonko lubię jak letko ogrzewa, a nie pali skórę
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 22, 2014, 11:42:57 pm
Szarlotko, to współczuję. Ja bez lasu nie wyobrażam sobie życia. Mieszkam w bloku, ale do lasu (puszczy Wkrzańskiej) mam 5 min. pieszo, a i wkoło domu sporo drzew i ławeczki. Do jeziora w Szczecinie mam 14,5 km ścieżką rowerową. Żeby jeszcze ta ścieżka nie prowadziła wzdłuż ruchliwej drogi, byłoby super. Ale mogę jechać też lasem. W ogóle w którąkolwiek stronę nie pojadę, wszędzie las lub park. 16 km nad jeziorko Świdwie, gdzie jest punk obserwacyjny ptaków (coś dla Sikory Modrej) 16 km na plaże nad Zalewem Szczecińskim w Trzebieży (lasem ok. 20). Tylko ludzie jak mają tego pod dostatkiem, to zwykle nie doceniają. Na ścieżce rowerowej ludzi trochę, ale w lesie prawie nikogo.  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 23, 2014, 08:26:13 am
A mnie się bardzo podoba ,chociaż może być te 3 st mniej!:) Na słoneczku wolę się nie przechadzać. W ciągu dnia w domu chłodniej , nawet w sklepach chłodniej! Z maluchem wyszłam wczoraj koło 17 i tylko  w lesie spacerowaliśmy , potem koło 20 szybki marsz z męzem , nawet te 6km tez były przyjemne. Kogo spotykamy w lesie? Zuza siedzi na trawie  i karmi małego bo się rozwrzeszczał! Tatus zdjęcia pstryka. Mam nadzieję ,ze kleszcza nie złapała. 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 23, 2014, 08:32:28 am
A u mnie właśnie zapowiadają spadek temperatury do 22-24 stopni.To mnie bardzo cieszy.Niestety lat przybywa i tolerancja na upał maleje.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 23, 2014, 09:08:13 am
Mnie wczoraj rozpierała duma (dziś na żywo w TVN24 też był) wywiad z Aleksandrem Dobą z Polic, który przepłynął Atlantyk z Lizbony na Florydę. 67 lat i dał radę oceanowi  :0ulan:
Znam osobiście Olka i jego żonę, dlatego tym bardziej śledziłam jego wyczyny. :)
I jeszcze mnie cieszy, że dziś jeszcze słonko więc popędzę rowerkiem nad jezioro. Jutro odpocznę, bo zapowiada się chłodniej i deszcz.   :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 23, 2014, 05:17:49 pm
Też wywiadu słuchałam :) Brawo dla tego_Pana  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Maja 23, 2014, 05:55:36 pm
Mnie wczoraj rozpierała duma (dziś na żywo w TVN24 też był) wywiad z Aleksandrem Dobą z Polic, który przepłynął Atlantyk z Lizbony na Florydę. 67 lat i dał radę oceanowi  :0ulan:

no to kiedy Twoja kolej Dana ? ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 23, 2014, 06:35:00 pm
Każdy ma swoje ginesy. Moje nie są tak duże. Mój na dziś to 43 km rowerkiem.  :)
A dumnym z krajana chyba można być  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 23, 2014, 07:51:45 pm
....... przepłynął Atlantyk z Lizbony na Florydę. 67 lat i dał radę oceanowi  :0ulan:

no to kiedy Twoja kolej Dana ? ;)

(http://emotikona.pl/emotikony/pic/2smiech.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 23, 2014, 08:02:56 pm
Dano,
gość jest niesamowity!
niejeden młody by tego nie zrobił, więc duma jak najbardziej uzasadniona
  :)

a tak na marginesie to sądzę, że spośród nas, to jeśli by któraś miała coś 'w podobie' zrobić, to właśnie Dana
:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 23, 2014, 08:05:46 pm
Dano,
gość jest niesamowity!
.....a tak na marginesie to sądzę, że spośród nas, to jeśli by któraś miała coś 'w podobie' zrobić, to właśnie Dana
:D

Niom, też tak myślem i zazdraszczam/podziwiam tej Danowej 'ruchliwości'  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 23, 2014, 08:27:56 pm
dziś to 43 km rowerkiem.  :)

Rany, Dana  :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Ja robię 12-15 i spadam z roweru….  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Maja 23, 2014, 10:06:15 pm
trzeba amazoński spęd rowerowy zrobić  :0ulan: :0ulan:
jeno ja muszę deko nad kondycją popracować  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 23, 2014, 10:26:17 pm
A ja bagażnik do samochodu na klapę bagażnika zakupić. Ale na spęd rowerowy się piszę.
Agawo to nie było na jeden raz. Najpierw 24 km, potem ległam na słoneczku na plaży nad zalewem szczecińskim. Cudna droga rowerowa przez las. Minęły mnie tylko dwa motory. Żywej duszy, tylko śpiew ptaków. Z Trzebieży wracałam już drogą, gdzie niestety jeżdżą samochody i było mniej fajnie, ale droga krótsza o 5 km.
Chciałam zdążyć przed zmianą pogody. Teraz burza i leje. Też miło bo chłodniej  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 23, 2014, 10:28:47 pm
U mnie jeszcze nic, ale trochę powietrze zaczęło się ruszać.
Lepiej się oddycha.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Maja 23, 2014, 10:33:02 pm
Już sobie wyobrażam, jak będziemy wybierać  miejsce tego spędu ;D
jakby co
dla mnie mogą być Kozienice xhc
Dana co Ty na to? ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 23, 2014, 10:34:49 pm
Będę przymuszona kupić bagażnik na rower  :-\ bo przecież całej Polski nie przejadę  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 23, 2014, 10:35:37 pm
moja obecna kondycja pozwala mi przejechać ok. 5 km...... tooooo może ja będę robiła za pilota - autem oczywiście  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Maja 23, 2014, 10:58:04 pm
moja obecna kondycja pozwala mi przejechać ok. 5 km......

codziennie przez kilka dni po 5 km, to potem dasz radę  25 i tak dalej ;]

(http://emotikona.pl/emotikony/pic/2rower.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 24, 2014, 09:38:37 am
Z tymi 5-ciom km. to ToJka przesada, znaczy się nie docenia. Bieganie po domu, sprzątanie, w pędzie do pracy... to wszystko wymaga więcej siły niż spokojna jazda na rowerku nawet 15 km. Tylko trza mieć dobre siodełko i dupsko przyzwyczaić. Przecież nie trzeba ścigać się, a rekreacyjnie jeżdżenie i to w ładnym otoczeniu, to samo leci. Nie wiele siły potrzeba.  :)

Wspominałam już tu z dumą o Olku Dobie. Dziś w pytaniu na śniadanie (za moment) będzie na żywo opowiadał o swojej przygodzie.  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 24, 2014, 11:45:25 am
nieeeee Dana, ja nie przesadzam  :-\
na rowerze nie mogę więcej - kręgosłup mnie boli straszliwie - może to wina roweru - dlatego chce kupić nowy
za to z buta spokojnie mogę nawet ponad 20 kilosow trzasnąć  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 24, 2014, 12:14:31 pm
A to insza inszość. Nie chodzi o kondycję, ino o kręgosłup. Szukaj innego rowerka, a i spytaj ortopedy, czy rowerek nie zaszkodzi. Na 100 % polecam basen. Ten nikomu nie zaszkodzi, chyba, że uszy, zatoki....przeziębienia, gdy za zimna woda. Ja wczoraj najpierw rowerek, gdzie kręgi się zacieśniają, a potem basen gdzie rozluźniają się i to jest super, takie naprzemienne obciążanie  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 24, 2014, 12:54:37 pm
W związku z gościem z daleka wzięłam się od rana za porządki. I... już mi się odechciało >:( A tu jeszcze obiad trza taki "bardziejszy" i ciasto jakieś >:( A gość się zjawi nie wiadomo, o której i może się zdarzyć, że trafi w środek roboty... I jeszcze na dworze mokro, bo tak to by go można na tarasie przetrzymać ;) No i to wszystko do kupy wcale mnie nie weseli :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 24, 2014, 12:56:32 pm
Nie przejmuj się, najwyżej poprosisz gościa do pomocy  ;)
Takimi rzeczami nie warto się martwić, co ten łun nie prząta u siebie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 24, 2014, 01:00:38 pm
Nie przejmuj się, najwyżej poprosisz gościa do pomocy  ;)
Takimi rzeczami nie warto się martwić, co ten łun nie prząta u siebie.
Nie, bo to chłop ;)
A moje chłopy dwa wyjechane, a jeden w robocie - nie ma kto wspomóc, choćby w odkurzaniu :( A ja - jak to baba - potrafię robić 15 rzeczy na raz, ale odkurzać + te rzeczy to nijak!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 24, 2014, 01:02:43 pm
......A ja - jak to baba - potrafię robić 15 rzeczy na raz, ale odkurzać + te rzeczy to nijak!

No kurnia, coś w tym jezd, mam tak samo  ;)
A gość chłop nie prząta myślisz  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 24, 2014, 01:07:02 pm
Hamaczku, jak chłop to nie zauważy, że nie odkurzone. Skup się na obiadku i cieście. A na przeczekanie, jakie zimne piwko podstaw, jak za wcześnie przyjedzie.  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 24, 2014, 01:08:11 pm
.....A na przeczekanie, jakie zimne piwko podstaw, jak za wcześnie przyjedzie.  :)

O to właśnie, dobrze Dana prawi  ;)

Dla pocieszenie też idem dalej robić  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 24, 2014, 01:21:54 pm
Hamaczku, jak chłop to nie zauważy, że nie odkurzone.

Niemożliwe - NAWET JA to widzę >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 24, 2014, 01:40:54 pm
 ztx hurrrraa...., hurrraaaa........., idzie burzaaa..........
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 24, 2014, 03:32:23 pm
Gdyby telepatycznie można było by się przemieszczać, to u nas już wczoraj była burza i już wczoraj Mirusiu byś się cieszyła  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 24, 2014, 03:50:31 pm
U mnie też chyba bedzie burz :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Maja 24, 2014, 07:26:34 pm
... a mnie ucieszyło, że dziś TU dotarłam. Wreszcie ...  ztx

A poza tym ... wyrehabilitowanam, wyjeżdżona wycieczkowo, wczoraj ... zakończonam białotygodniowo.
Dziś ... porządki od-przed-sanatoryjne - zrobione, i niepokojące doniesienia z rodzinnego domu - uspokojone !!!

Na wieczór nie siadam przed TV (chłopaki oglądać będą haratanie hiszpańskiej gały  ;)).
Siadam przed monitor.
Z chłodzącą się właśnie ... malvaziją w kieliszku ...  :)

Pozdraviam serdecznie  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 24, 2014, 07:36:45 pm
..... to u nas już wczoraj była burza i już wczoraj Mirusiu byś się cieszyła  :)

Dano, wiem, przecież czytam i od dwóch dni zadraszczam  ;)
No cóż u mnie nadal ani kropelki, zachmurzyło, powiało i dalej ciepła doopa  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 24, 2014, 07:47:49 pm
U mnie też postraszyło grzmotami ale nie spadła kropla deszczu .....  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 24, 2014, 08:03:35 pm
A ja miałam dawno Cię Parabolu już zapytać i zapominam  ;)
Nad Twoim miastem są przepięknie wzgórza.
Na jednym z nich, jadąc samochodem wydawało mi się na wysokości, na oko, Gubałówki nad Zakopanem, stoją dwa potężne domy, nowe. Niżej chyba ze dwa mniejsze, jakby dla gości lub pracowników. Całość ogrodzona chyba dołem. Dojazd na górę wayasfaltowany. Wszystko zadbane i widać po tym dużą kasę.
Nie mam pojęcia w której to części miasta i przy jakiej ulicy. Ale myślę sobie, że nie tak dużo jest takich domostw.
Wiesz może, kto tam mieszka ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 24, 2014, 08:08:27 pm
U Paraboli to cudne muzeum etnograficzne jest - wielkie, obeszłam ongiś całe (wszystkie moje chłopaki w połowie mieli dość i z naburmuszonymi minami szczekali na mnie przy bramie :D ). Przez tych kilka lat pewnie się jeszcze rozrosło, bo taki był plan.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 24, 2014, 08:11:07 pm
Nie byłam w muzeum. Samego mniasta też nie znam.
Ale jak dla mnie jedna z ładniejszych krain w Polsce.
Bardzo malownicza  :)
No i dwie koleżanki miałam na studiach z New S..... ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 24, 2014, 08:35:53 pm
Mirusiu te domy są przed wjazdem do NS i należą do córek potentata lodowego p. Korala.
Ta wyasfaltowana droga jest jeszcze podgrzewana coby w zimie można było wyjechać bez przeszkód.  :P

U Paraboli to cudne muzeum etnograficzne jest - wielkie,
Przez tych kilka lat pewnie się jeszcze rozrosło, bo taki był plan.
Skansen stoi sobie dalej i oczywiście przybyło kilka cennych zabytkowych chałup, ale powstało //nie wiem czy już wtedy było ?? // Miasteczko Galicyjskie
https://www.google.pl/search?q=miasteczko+galicyjskie&es_sm=93&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=buWAU9l78p_sBqXkgIAC&ved=0CFsQsAQ&biw=1528&bih=841#q=miasteczko+galicyjskie+nowy+s%C4%85cz&tbm=isch
no jest tam co oglądać, można tam spędzić cały dzień i jeszcze czasu by brakło.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 24, 2014, 08:38:13 pm
Tak też słyszałam  ;)
Tylko, że tego na g.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 24, 2014, 08:41:37 pm
powstało //nie wiem czy już wtedy było ?? // Miasteczko Galicyjskie

Ano naówczas się dopiero robiło. Czyli muszem pojechać znów :)

Mirusiu te domy są przed wjazdem do NS i należą do córek potentata lodowego p. Korala.
Ta wyasfaltowana droga jest jeszcze podgrzewana coby w zimie można było wyjechać bez przeszkód.  :P

He, he - lodowe panny to powinny dobrze sobie radzić i na oblodzonej drodze, nie?  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 24, 2014, 08:46:00 pm
Zapraszam  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 24, 2014, 08:56:34 pm
Zapraszam  ztx
:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Maja 24, 2014, 10:50:37 pm
ucieszyło mnie - pierwszy raz w tym roku pojechałam z męzowatym na rower, potem pracowałam w pocie czoła u mamy, bo wykorzystując,że nie ma taty malarze wymalowali ponad połowę domu (pierwsza częśc robiłyśmy jak był w kwietniu 5 dni w szpitalu), umordowałam się okrutnie, ale pomoglam, przebrałam się i poleciałam koło 18 tej do Taty, bo mu wczoraj obiecałam, że będę, zaliczyłam lody z męzem wracając i będąc dobrą żoną chciałam zrobić kolację z zieloną cebulką z ogródka, wybralam się schodami z tarasu - niestety było mokro na schodach, noga mi objechała, spadłam ze schodów, gresowy schód ma złamany przód, ja z krzkiem plecami, pupą, krzyżami gruchnęłam na tych schodach...leżałam bo tak strasznie upadłam, że byłam przekonana, że miednice i kręgosłup złamałam. mąż mnie jakoś podniósł i spędziłam czas na podłodze z lodem na plecach, kręgosłupie... ruszam się, więc chyba się nie połamałam. wszystko boli, ale nie pojechalam do szpitala, chyba jestem cała. A w środę bylam na zastrzyku w staw biodrowy z kortykosterydów, bo bywa że kuleję.... masakra...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 24, 2014, 11:11:06 pm
Ojej Danusiu dzięki Bogu, że nic sobie nie złamałaś  ??? ...wspólczuje takiego upadku
Będą teraz siniaki, ale to pikuś, znikną.
Powiem Ci że ja też muszę uważać, bo się starej babie wydaje, że jeszcze młódka i tu wyskoczy tam wylezie itd i już też parę razy zaliczyłam glebę .....  ::(( ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Maja 24, 2014, 11:17:43 pm
Bogusiu, Ty to młodka jesteś :), wyobraź sobie, że ja to jeszcze nóż do tej cebulki w ręku miałam, cud,że się na niego nie nabiłam, leżałam na bruku plackiem. Ale że gresowa kafelka schodowa jest w kawałkach to już niewyobrażalne - miałam kupę szczęścia, że głowa, zęby i kości całe. Ale głupia baba jestem, bo jeszcze idąc po tą cholerną cebulkę ubrałam skórzane papcie - z wodą okazało się ż eto lodowisko :(, całe życie się człowiek uczy na błędach
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 25, 2014, 10:16:50 am
 ::(( Daj Boże, że rzeczywiście nic się nie stało
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Maja 25, 2014, 10:44:29 am
Po pierwsze uwolnili mnie ze wszystkiego - drenu i wenflonow ztx, po drugie rozmawiałam przez tel. Z synusiem :) tęsniem doktorek mnie obejrzał i mówi, że ładnie to wygląda. Cóż, każdy ma swój gust ;) to mnie ucieszylo dziś.  A wkurza mnie stukanie z telefonu. Kompa chcę!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 25, 2014, 10:55:38 am
No i migusiem :D Ładnie, że tak ładnie ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 25, 2014, 11:35:42 am
Danusiu, idź Ty lepiej może do lekarza.
Nich obaczy, czy aby na pewno nie ma żadnego złamania.
Moja mama przesuwając ciężką rzecz naderwała też miednicę,
chociaż zrób rtg. Ach..... ten nasz pośpiesz

Reniferku, tak trzymać :)

U mnie w nocy popadało i jest już zupełnie insze powietrze  :)

Ciekawam, czy dziewczęta już na miejscu (Malta).
Ktoś ze SPA zagląda, a już teraz nie wiem, czy to Anioł, czy Amadek :D
Też jedziecie, czy jesteście już w Poznaniu?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 25, 2014, 02:42:46 pm
Oj Danusiu o nieszczęście nie tak trudno ,mam nadzieje że wszystko w porządku  :-* ,kurcze współczuję , potraktuj to heparyną w żelu /najlepsza na stłuczenia/ ,

 pseudo weekend tak krotki ,tęsknie za jednym choć w miesiącu weekendem  żebym nic nie musiała ,żeby mogła robić to co chce ,pogoda dzisiaj cudna  ,23 stopnie ,wiaterek ,słonko nie grzeje ,kończę gotować obiad i do pracy,dziadek z wnuczkiem  na wycieczce rowerowej ,córka w robocie ,młoda przy książkach a wczoraj zakupy sobotnie ,praca i cudne chwile  na działeczce u znajomych, kontakt z naturą, błogi kontakt  /na 2 h ale zawsze coś/ ztx ,jutro jadę rano do K z psiapsiółką ,trza z rana się zerwać i tak kółko koło macieju tydzień  za tygodniem biegnie  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Maja 26, 2014, 12:14:44 am
na razie jadę jutro do roboty, choć wszystko boli, w robocie tylko wk...w mnie czeka, bo w czwartek mało ważna osoba raczyła o 15-tj poinformować mnie i moja kolezanke, że mamy się wynieśc z biura(w kórym jestem od 7 lat i jest to biuro obsługi klienta) na pierwsze pietro na koniec korytarza. Idioci. Napisałam dwóm prezesom prawie dosłownie, że to tak jakby piekarnię dać do bloku na pietro. I jeszcze nie omieszkałam napisać im na maila parę słów bez owijania w bawełnę. Mam ich dosyć. Jak moze pamietaćie wypowiedzenie dostałam po 13tu latach pracy miesiąc przed 56 urodzinami- to było dwa lata temu.Teraz jestem na umowie zleceniu mającej wszelkie znamiona umowy o pracę -mam urlop, opłacam cały zus, jest bezterminowa, mam trzymiesięczny okres wypowiedzenia. I gdybym tylko nie potrzebowała tej marnej kasy, kórą zarabiam to walnęłabym wypowiedzeniem. Ale o pensji męża, kiedy dojazdy do K-c kosztują min. 1tys. zł/m-c nie powinnam tego robić. Tak podpowiada rozsądek, ale mam dość....
Beciu, u Ciebie pracuje jeden kolega, kórego kiedyś od nas zwolnili, ma na imię Krzysztof B., też nieciekawie się z nim rozstali.
Pewnie jutro mnie trafi wnerw, ale nie zamierzam pracować przeprowadzając graty, co najwyżej zażądam żeby sami załatwili przenoszenie gratów. W sumie powinnam zrobić rtg i się wylizywać z ran...chyba jutro będę tworzyć scenariusze na bieżąco, zwłaszcza, że córcia koleżanki z która mozemy się zastępować rano ma być u lekarza.Ależ Was zanudzam, sorki, wypiszę się to mi lżej. A z Tatą byłam ponad dwie godziny na wolności, w P-nie były imprezy OGRODY dAISY, KONNE PARADY ITD.mnóstwo luda no i oczywista dostał tata puchar lodów i capuccino :), pozdrawiam wieczornie, zwykle w poniedziałki nie mogę zasnąć...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 26, 2014, 10:55:33 am
Zaproponuj im otwarcie stanowiska pracy na targu, tam chociaż klientom łatwiej będzie trafić do was, może nawet dużo łatwiej.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 26, 2014, 12:17:13 pm
Danusiu współczuję bólu i  ciągłego stresu w robocie ,jakby człek miał mało swoich prywatnych ,kochanie walnij L4 i z grzywki ,kochana dbaj o siebie ,łatwo radzić  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 26, 2014, 12:19:28 pm
Mogę tylko dodać, że znam te stresy, wiecznie wygórowane wymagania.
Też nie mam wyjścia i muszę rabotać   >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 26, 2014, 03:55:57 pm
A u mnie jak lato,przyszła burza ,pobłyskało pogrzmiało ,ulewny deszcz i znòw świeci słoneczko.Wkurza mnie ,bo chyba wraca moja polimyalgia reumatyczna ::((.Znòw zaczynaja boleć mnie mięśnie i z rana chodzę jakbym miała 80 lat. ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Maja 26, 2014, 09:08:49 pm
Jak moze pamietaćie wypowiedzenie dostałam po 13tu latach pracy miesiąc przed 56 urodzinami- to było dwa lata temu.Teraz jestem na umowie zleceniu mającej wszelkie znamiona umowy o pracę -mam urlop, opłacam cały zus, jest bezterminowa, mam trzymiesięczny okres wypowiedzenia. I gdybym tylko nie potrzebowała tej marnej kasy, kórą zarabiam to walnęłabym wypowiedzeniem.
Beciu, u Ciebie pracuje jeden kolega, kórego kiedyś od nas zwolnili, ma na imię Krzysztof B., też nieciekawie się z nim rozstali.

pamiętamy Danusiu!
i pamiętamy co Ci doradzałyśmy... ale też potrafię zrozumieć Twój wybór... tylko wiesz, jak to mówią: kto ma miękkie serce, musi mieć twardą dupę  ::)  >:(...

co Ty masz kobieto za umowę zlecenie???  :o
pierwsze słyszę o urlopie i okresie wypowiedzenia przy takiej umowie  :o

Pan Krzysztof B. pracuje u nas, ale w innym oddziale, tzn. w innej dzielnicy miasta... też nie ma łatwo ze swoją obecną kierowniczką...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Maja 27, 2014, 12:06:00 am
Lulu!!! jesteś genialna - praca  na targowisku to będzie to! walnę im tą propozycją jak tylko będę miała okazję :))!
spracowałam się dzisiaj sortując,nizzcąc, odkurzając.. to w robocie, po czym wieczorem pomaszerowąłam do mamusi z rózami,
życzeniami, a mamusia - co to wieczorem w sobotę skończyłyśmy sprzątanie po malowaniu, mówi nie podoba mi się w moim pokoju, obrazki nie wiszą tak jak trzeba, coś tam nie tak, cos tam... więc zamiast z mamusią świętować to mówię - zaraz wszystko zrobię tak żebyś była zadowolona.. i dalej tu gwożdzie do ściany, tu zmiana obrazka, tu prześcielenie łóżek w dwóch pokojach na inny sposób (rozumiecie - od 7,30 do 15tej przeprowadzka w robocie :( i ja liczę, że z mamusią ten dzień matki...,
moje dzieci W-Wa, kraków, więc dół, a tu robótki ręczne ciąg dalszy), więcmówie sobie spoko, wytrzymaj , jeszcze jeden wieczór porządkowania, sortowania, niszczenia , m.in. różnych papierów, notatek, dokumentów, zbiorów nikomu_niepotrzebnych rzeczy tatusia( nie myślcie, że lekceważę- mam mnóstwo Jego ważnych, pieknych rzeczy, cenię to)... emocje, jego pismo, jego zapiski...no i tak spędzajac czas trafiam na kopertę  - a tam 390 zł spinaczem spięte i  400 zl spinaczem spięte w starej kopercie... w grudniu sprzątając jakieś półki u mamy znalazłam zamelinowaneprzez Tatę 2700 zł, w sobotę znalazłyśmy 900 zł zwinięte w folię, zamaskowane wacikiem... uzbierało się mamie na częśc zapłaty malarzom :)! Sprzątam u mamusi ok. 21 dzisiaj, telefonuje małż - jedziemy do mojej super_cioci... póltora tyg. temu mieliśmy lecieć do Włoch na ich zaproszenie i tydzień na jachcie. Lot miał być w poniedz.. ale głowny organizator i właściciel w piątek (przed poniedz.) miał zawał - wszystko padło :(, dziś telefonują - przyjeżdżajcie, omówimy, lecimy, płyniemy :).W czwartek lecimy do Mediolanu, potem jedziemy do Genui tam jacht i płyniemy :)))))! I chciałoby się powiedzieć różnym - to mi LOTTO! Wujkowie są świetni, mamy z nimi b.dobry kontakt i tak po prostu nas zapraszają... :).
Raz już byliśmy razem na jachcie  w Chorwacji - było pieknie! tak sobie myślę, że gdzieś ktoś czuwa i czasem wynagradza...
pozdrawiam mocno
p.s. Beciu - masz rację - co to za zlecenie:) i wiesz - w umowę wpisałam 36 dni urlopu nie warunkując tego dokumentem o niepełnosprawności (który miałam, ale ostatnio nie odnowiłam) i mam te 36 dni :). Tak się skupili, coby mi zmniejszyć wynagrodzenie, że nie zwrócił podpisującuy uwagi co podpisuje;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 27, 2014, 12:25:28 am
To sobie rób szybciutko grupę, bo jej brak może Ci się nie opłacić.
Tylko dalej mi nie pasuje, umowa zlecenie i jakikolwiek urlop. Przecież to nie jest zgodne z przepisami. Jeśli jakakolwiek umowa nosi znamiona umowy o pracę, to się ją zmienia właśnie na taką.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 27, 2014, 12:42:14 am
..............


...ale literek... :-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 27, 2014, 05:08:50 pm
.............  A wkurza mnie stukanie z telefonu. Kompa chcę!
reniferku, reniferku plissssssssss załóż sobie swój wątek, bo mi giniesz na forum  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 31, 2014, 08:05:26 pm
Wiecie co.........., parę dni temu się dowiedziałam i byłam zaskoczona i pełna uznania  :) Kadrówka jednego z podległych urzędów skarbowych w mojej wsi zorganizowała wszystkim kobitkom, raz do roku, wizytę u onkologa w celu przebadania cycków. Robią to w październiku. Bada je ten sam chirurg onkolog, przed tym, oczywiście w zależności od wieku, usg i mammografia. Szacuneczek dla tej babeczki  :) A one wzajemnie się sobie przyglądają i te które nie chciały dotąd chodzić zaczynają regularnie się badać. Dla mnie super pomysł  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 31, 2014, 08:54:20 pm
u mnie w szkole, odkąd nastała "plaga" onkologicznych (nie tylko piersiowych) zachorowań (zaczęło się ode mnie) dziewczyny też się badają onkologicznie


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 31, 2014, 11:59:55 pm
Brawa wielkie dla kadrówki :oklaski:
A ja siem cieszem (mam wreszcie chwilkę od rana, żeby to zrobić), bo jadę jutro do Trójmiasta :D Z bachorkami, na wycieczkę - lubię, choć spania mało i oczy trza mieć dookoła głowy;)
Ze Starszym już się pożegnałam, wyściskaliśmy się, wybuziakowaliśmy (jak to inaczej niż z Młodym :( ), bo poleciał na imprę, tymczasem ja wracam we środę, a on we wtorek wylatuje do Londynka.
Życzcie nam udanej pogody :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 01, 2014, 12:09:16 am
Pogoda będzie ok, no może od wtorku troszkę zacznie się psuć, ale to Już będziecie na wylocie :D , Twój syn samolotem, a Ty z Trójmiasta.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 01, 2014, 07:25:55 am
Udanego wyjazdu Hamaczku.Pogoda ma być więc to już pozytywne.U mnie też wyszło słońce i ma trochę poświecić. xcv
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 01, 2014, 07:54:11 am
hamaczku, udanej wycieczki  :-*
ja dziś też w górę mapy, ale bardziej na wschód, tam ma padać  :-\

miłego dnia dziecka!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 01, 2014, 12:15:22 pm
Hamaczku baw się dobrze !!!!! :-* Moim dziewczyna wczoraj dzień dziecka zrobiłam ,byłyśmy w kinie ,później na wielkim deserze lodowo -owocowym a później tylko młoda poszła w GS ,starszej nic się nie podoba  ::),a dziś kolej na Francia,własnie  idziemy mu rower kupić    :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 01, 2014, 12:18:17 pm
Baw się dobrze hamaczku  :)
Mnie też bardzo się przydał mój ostatni wyjazd.
Psychiczny odpoczynek od papierzysk i nie tylko.
Myślałam niedawno, że już nie wyrobię na zakrętach  ::(( 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 04, 2014, 11:41:23 pm
A, dzięki - powróconam. Padnięta, bo 41 sztuk 13-latków przez 4 dni i 3 noce to nie przelewki ;) Ale Gniezno - Toruń - Trójmiasto - Malbork piękne (mimo kijowej pogody), a samotny ośrodek w lesie, z jeziorem tuż za płotem - bajka :) Szkoda, że jutro do roboty :(

I wyjechany wczoraj Starszy maila napisał z Londynu. Krótkiego, ale mnie ucieszył :)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 04, 2014, 11:59:19 pm
Hamaczku  :welcome:  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 05, 2014, 12:12:02 am
 :-* Poczytałam co nieco i ... czas odespać zaległości  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 05, 2014, 12:28:34 am
Ale Gniezno ...........
noszzzzzzzz, to prawie za miedza byłaś  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Czerwca 05, 2014, 12:59:29 am
Nie wiem  czy bardziej wkurzyło czy zasmuciło... Pare dni temu zaczęłam się gryźc w wargę. To mi się czasem zdarza ale tym razem gryzłam się kilka razy na dobę i bolało. Zaczęłam jeść jak najostrozniej, a tymczasem mimo smarowania sacholem w paszczęce porobiły sie jakies zajady, jęzor piecze i spuchnięty, policzki od wewnatrz czerwone, humor podły, w nocy "paraliż senny"  ::((
No i zastanawiałam sie jakiego na Boga mi składnika brakuje w diecie, że co i raz zdarzaja mi sie te "zapalenia".

 Aż tu nagle oswiecienie od doktora Google. Jestem uczulona na mango!  ::(( A wciełam ostatnio kilka nie do końca dojrzalych owoców, obgyzając je ze skórki i dokładnie ogryzajac pestkę, co zawsze było moim ulubionym momentem, a jak sie okazuje tam jest najwięcej alergenu. Co gorsza ludzie piszą w necie, że jak już się pojawiła alergia, to może byc tylko gorzej. A mamy takie soczyste, słodziutkie  mango  :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 05, 2014, 10:18:19 pm
No to pech braju    :(

My tu gadu gadu, a gdzie to przebywa nasze SPA   ???
Janioł był tylko przed połedniem  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 05, 2014, 10:28:18 pm
He, he - Mirusia trzyma rękę na pulsie xhc :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 05, 2014, 10:36:21 pm
 :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 05, 2014, 11:26:30 pm

My tu gadu gadu, a gdzie to przebywa nasze SPA   ???

pewnie spiskujom  O0

Braju, masz pecha; teraz tylko oczami możesz jeść  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 05, 2014, 11:32:49 pm
Mirusiu będzie można Ciebie wypatrzeć na koncercie? Od jutra Opole. Zapowiada się ciekawie  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 06, 2014, 08:22:48 am
Dano, kiedyś, ale to było ok. 30 lat temu, chodziłam.
Teraz, takie wydanie tego wydarzenia, mnie kompletnie nie rajcuje ;)

Aniele (http://emotikona.pl/emotikony/pic/papa.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 07, 2014, 10:34:22 am
A ja wczoraj z przyjemnością obejrzałam Opole. Podobała mi się średnio pierwsza część (wokalnie) ale prowadzenie super. Druga część to piosenki Niemena w aranżacji młodych. Cudne niektóre z nich i Natalia Niemen też ciekawa. Wspominała tatę, przytaczając swoje malunki. Nie żałowałam czasu spędzonego przed TV (naturalnie też z forum)  :)
A dziś wieczorkiem pójdę na żywo posłuchać Ani Wyszkoni. Są dni Polic i dni Chemika i cały czas coś dzieje się na polanie niedaleko nas. Pogoda rewelacyjna. :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 07, 2014, 10:38:45 am
Ja to se lubiem przejść wtenczas przez miasto.
Jest takie inne  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Czerwca 07, 2014, 10:49:08 am
Zerknęłam wczoraj "jednym okiem" na Opole. Dawno tego nie robiłam. No cóż. Prowadzenie mi się nie podobało. Dziewczyna z Playa pogubiona totalnie. Wyrobi się. Wiem_wiem, ale na razie cieniutka była ( według mnie oczywiście ).
Rynkowski z dziwnymi komentarzami w trakcie odbierania nagrody. Ech....
A tak w ogóle to o Mirusi myslałam. Ta nasza opolska dziołcha. >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 07, 2014, 10:52:43 am
Mój małż, patriota lokalny, też zerknął.
Akurat Golcowie byli na scenie, Pakosińska (jeszcze ujdzie, choć ten jej śmiech mnie czasami w***a) i jakaś sztywna blondyna. Nie dało się.
Trza było wyłączyć  :(

Dani, widziałam, że piszesz i czekałam, opłacało się  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Czerwca 07, 2014, 10:55:12 am
Dani, widziałam, że piszesz i czekałam, opłacało się  :)

;)
Nie_kce_mnie_sie_ostatnio_pisać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Czerwca 07, 2014, 12:09:00 pm
Dziś ma m.in. prowadzić Kasia Kwiatkowska...poznalyśmy sie przy "Rowerze" i co tu dużo gadać: jestem fanką tej dziewczyny.Wczoraj mi napisala o tym koncercie i że jeszcze w niedzielę ma się produkować, znaczy śpiewać...To chyba też zerknę...Tak, to już inne Opole, ale i my inni.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 07, 2014, 12:12:29 pm
o koncertach akurat rozmawiacie, więc się dopiszę  :P
byłam wczoraj w ramach Dni Chorzowa na koncercie Łez i Perfectu  :)
koncert tego pierwszego nie będę komentować, ale Perfect jest perfect!!!
troszkę mi łzy poleciały na Aotobiografii...
a Markowski nadal w świetnej formie  :D; jak on to robi, że po 60-tce figura i kondycja super  ???

powtórkę Opola obejrzałam z przerwami na drzemkę na tvp rozrywka po godz. 24-ej, ale piosenek Niemena nie słyszałam, może akurat spałam  ::)

Kasię Kwiatkowską niestety nie znam osobiście, ale też lubię  :)

może te nasze wpisy nt. koncertów SPA przeniosłoby do odpowiedniego wątku  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Czerwca 07, 2014, 12:26:27 pm
Beciu, ja ostatnio tak tęskniłam za kilkoma tekstami Perfectu, że z You Tuba "leciałam" :) Co do formy...kilka dni temu na canale obejrzalam koncert Stonesów z ubiegłego roku i 70 letni Mick mnie powalił.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Czerwca 07, 2014, 12:31:33 pm
Jakiś czas temu ( ze dwa_trzy miesiące ) widziałam Markowskiego, jak sobie wędrował pieszo po moim mieście powiatowym. A moje miasto powiatowe mocne obleśnawe bywa w niektórych miejscach. :P
I on właśnie szedł w takim miejscu.
I nie wygladał, jak gwiazda. Tylko, jak podstarzały kloszard.
Ubawiło mnie to nawet, bo nasze postrzeganie takie powierzchowne bywa. ;)
Gdybym go zobaczyła w wypasionej dzielnicy W-wy, to od razu lepiej by się prezentował. ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Czerwca 07, 2014, 12:41:51 pm
No....A ONI rozebrani w garderobie...to też czasem moc >:D
Przy okazji caluję Cię dani :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Czerwca 07, 2014, 12:47:57 pm
Przy okazji caluję Cię dani :-*

Się_przyda  :) Dzięki Perła. A co do twoich ostatnich refleksji i nastrojów, to chyba niestety mam tak samo.  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 07, 2014, 01:00:01 pm
I nie wygladał, jak gwiazda. Tylko, jak podstarzały kloszard.
Ubawiło mnie to nawet, bo nasze postrzeganie takie powierzchowne bywa. ;)
Gdybym go zobaczyła w wypasionej dzielnicy W-wy, to od razu lepiej by się prezentował. ;)

dani, masz rację  :)
scena, cała ta oprawa, gra świateł, ubiór, make up, robią z pewnością swoje...i to jest ta powierzchowność
ja bardziej podziwiam u Markowskiego, że mimo swojego wieku ma kawał głosu (choć nie jestem specjalistą, bo nie mam słuchu muzycznego), śpiewa na żywo, a nie jak wielu młodych piosenkarzy z playback'u, dobrą kondycję i figurę  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Czerwca 07, 2014, 01:18:55 pm
Dani...ja Cię proszę,Ty mnie nie czytaj. Może czasem powinnam ugryźć się w język,ale też muszę czasem coś wywalić. Jedyna pociecha po tych moich smętach, że pogłębiła mi się wiara w ludzką moc.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Czerwca 07, 2014, 11:03:48 pm
Wpadam dziś tylko na chwilkę, ale muszę, bo pęknę ;) Mój mały, kochany syneczek nie jest już wcale taki mały - dziś skończył trzy latka! :oklaski: Doprawdy nie wiem, kiedy to zleciało i jakim sposobem z niemowlaka zrobił nam się prawie przedszkolak :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 07, 2014, 11:07:10 pm
Trzy całuski dla trzylatka (póki jeszcze chce przyjmować ;) )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 07, 2014, 11:07:41 pm
Reniferku niech zdrowo się chowa Twój przedszkolak. Najcudowniejsze są te bąble do 3-4 lat. Potem to już wymądrzalscy, choć też nadal kochani  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Czerwca 07, 2014, 11:23:52 pm
Dziękuję w imieniu solenizanta, który sobie słodko śpi. A spać dziś bardzo nie chciał, bo przecież goście i prezenty, i wszystkim trzeba się pobawić i wypróbować... Dano, masz rację, takie maluchy są super, nasz jeszcze straszny przytulasek, uwielbiam to :) Coś czuję, że choć czasem mam dość tego "wiszenia" na nas, za chwilę będzie mi tego bardzo brakować, a tu na drugie szans brak :( Ale dobrze, że mamy choć jego jednego.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 07, 2014, 11:30:10 pm
całusy dla trzylatka  :-*
eh, takie dzieciaczki są cudne, noooo takie do wyściskania i wycałowania
wierszyki, tańce,piosenki = nic tylko słuchać i się wpatrywać
piękne chwile - móc obserwować jak dziecko się rozwija
I niech sobie "wisi" bo czas szybko leci i za chwilę będzie .... mama, no nie dotykaj mnie  ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 08, 2014, 08:38:44 am
Matka mòwi do syna: jak byłeś mały to byłeś taki słodki,że z miłości chciałabym cię zjeść.Teraz jak dorosłeś to żałujé ,że tego nie zrobiłam ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 08, 2014, 10:05:18 am
Ja też śpieszem z całusami dla trzylatka  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Czerwca 08, 2014, 08:12:22 pm
uściski dla trzylatka  :),
fajny wiek, teraz to się ten czas wspomina z łezką rozczulenia w oku w kiepściejszych wychowawczo momentach
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 08, 2014, 08:45:47 pm
potrójne całusy dla malucha i konisie dla jego mamy!  :-* :-* :-* :0ulan: :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Czerwca 09, 2014, 11:49:29 am
Reniferku
Buziaki dla Synka

Pozdraviam i zmykam, bo idę za chwilę do pracy ... z moimi "przytulaskami"  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 09, 2014, 08:00:57 pm
Tragedia.......już wolę zimę......
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 09, 2014, 10:53:35 pm
a ja jednak wole lato  :P
zimny prysznic trwa chwile
...a napalić w piecu.....zanim się nagrzeje.....q..  roboty co niemiara
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 09, 2014, 10:55:23 pm
a ja jednak wole lato  :P
zimny prysznic trwa chwile
...a napalić w piecu.....zanim się nagrzeje.....q..  roboty co niemiara


 :oklaski:  :oklaski:  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 10, 2014, 11:53:30 am
Byłem w rodzinnym Krakowie na zlocie LO - bodaj od 15 lat pociągiem - fajnie było [na zlocie, nie w ciapągach - ach, ach...] :-)


I ten.... chyba Wy rozsiewacie "wirusa": Rock Turner Related Searche
Upierdliwe bydle...

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Czerwca 10, 2014, 02:59:27 pm
Jakiego wirusa? Mów no ludzkim głosem >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 10, 2014, 03:52:16 pm
hmmm... w takim razie muszę pokazać tego wirusa mojemu synowi - informatykowi, gdy pokaże się w domu  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 10, 2014, 05:19:34 pm
Jakiego wirusa? Mów no ludzkim głosem >:D

Oj, Oj - spokojnie - po to ten słów_cudzy, coby nie panikować - upierdliwe okienka z np. pornolami i super-garnkami itp. reklamami wyskakują. Skasowałem, usunąłem - i wyskakuje tylko tu i tylko w firefoxie pod XP :-D
Nazwa jw.

...a zlot nadal był udany ;-)


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 10, 2014, 07:59:21 pm
Tośmy siem rozminęli wew tym Krakowie.
*
Beznadziejnie ze mną w te upały, rozkojarzona na maksa, słaba.
W zeszłym roku też tak miałam. Parę dni zajęła mi akomodacja.


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 10, 2014, 10:14:29 pm
Podzielę się radością. Pije zimne pifko na miodzie gryczanym. Jest mniamuśne mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 10, 2014, 10:18:01 pm
a ja zimne winko bez miodu, za to na tarasie :) też jest cudnie :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 10, 2014, 11:14:51 pm
a ja od niedzieli leżę plackiem - kręgosłup nie wytrzymał, tatę mamy w domu od piątku i opieka nad nim w piatek i sobotę załatwiła moje lędźwie, biorę zastrzyki, tablety i leżę :(, nawet nie mam ochoty wyjść ani  na taras ani na ogród. No i nic nie mogę pomóc mamie, masakra... Jakaś kupka nieszczęścia i pecha się ze mnie robi. Do tego przegapiłam coroczną kontrolę  w Gliwicach
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 11, 2014, 07:20:33 am
Wczoraj wieczorem naszły chmurki,myślałam,że bedzie burza,Nic z tego przeszło bokiem a słońce dziś tak samo zapitala jak wczoraj ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 11, 2014, 08:57:56 am
cuś z tą pogodą będzie  ;) ino nie wiadomo co  ;)
łepetyna mnie napitala
suchalku, Amorku, a co z Waszą łepetynową stacją meteorologiczną  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 11, 2014, 09:07:59 am
Nie bój, ja też dzisiaj nie teges  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 11, 2014, 10:20:05 am
ja tyz z główka bolącą się obudziłam ale metafen ,polpril,kawka pomogły ,nadal u mnie gorąco lecz najgorzej w pracy wychodzę prawie w nocy ugotowana ,odliczam jeszcze 2 dni i odpocznę ;D 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Czerwca 11, 2014, 08:43:33 pm
łepetyna mnie napitala
suchalku, Amorku, a co z Waszą łepetynową stacją meteorologiczną

Przytulam TOJKA, mnie jak tylko na deszcz się ma to senność wielka ogarnia. Musi halny wiać ..... to wtedy rozum mi odbiera. U nas ma dzisiaj w nocy popadać. Dlatego idę wcześniej spać bo ziewam okropnie.
A Amorek Ci nie odpowie ponieważ przerwę ogłosiła.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 11, 2014, 10:41:00 pm
cuś z tą pogodą będzie  ;) ino nie wiadomo co  ;)

ależ wiadomo - burze będą :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Czerwca 11, 2014, 10:43:50 pm
Ja od wczoraj senna jestem , jakbym przez tydzień nie spała, to chyba ta pogoda właśnie. Nienawidzę upałów,szczególnie w mieście i do tego w centrum...

A co mnie dziś wkurzyło? Jazda autobusami - trzęsły, szarpały jak nie wiem co  >:(
I tak sobie pomyślałam, że chyba mniej już by mnie trzęsło na rowerze!
Więc dlaczegóż mam z niego zrezygnować?
Skoro jeżdżąc autobusem też mi może polecieć kręgosłup od meta...
W tym tyg. nie dam rady, ale od poniedziałku wsiadam na rower. Ostrożnie i z rozwagą, ale... muszę ! xcv  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 11, 2014, 10:47:52 pm
a ja od niedzieli leżę plackiem - kręgosłup nie wytrzymał, tatę mamy w domu od piątku i opieka nad nim w piatek i sobotę załatwiła moje lędźwie, biorę zastrzyki, tablety i leżę :(, nawet nie mam ochoty wyjść ani  na taras ani na ogród. No i nic nie mogę pomóc mamie, masakra... Jakaś kupka nieszczęścia i pecha się ze mnie robi. Do tego przegapiłam coroczną kontrolę  w Gliwicach
danusiu, przytulam  :-*
dbaj o siebie, a zwłaszcza o swój kręgosłup!
moja mama przez lata lekceważyła zwyrodnienia kręgosłupa, teraz na tk lędźwiowego wyszły przepukliny i złamanie jednego kręgu  :(
od ortopedy dostała skierowanie do neurochirurga, boję się, bo grozi Jej nawet operacja  ::((...


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 11, 2014, 10:57:21 pm
Szarlotko spytaj o gorset ortopedyczny i jeśli już to może w nim wsiądziesz na rowerek  :-\
Ale nie wiem, tak tylko pomyślałam  :-*
Danuto, trudne czasy nastały u Ciebie, trzym się i pomyśl, mimo wszystko, też o sobie  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Czerwca 11, 2014, 10:59:32 pm
Danusiu, jesteś przemęczona, musisz zadbać o siebie :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 12, 2014, 07:13:06 am
A u mnie dziś bez upałòw.Pochmurzone i pogrzmiewa.Uff możnz znòw oddychać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 12, 2014, 09:09:51 am
łoj u mnie tez cudnie tylko 23 stopnie ,wczoraj o mały gwint bym w robocie zemdlała ,wróciłam wcześniej i dzisiaj o 5 poszłam podziałać ,kawkę pije ,trzeba poszykować sobie na wyjazd ,obiadek ugotować , zakupy dla rodzinki na kilka dni zrobić ,na zebranie do młodej ,do roboty i dwa dni błogiego lenistwa w ,miłym towarzystwie i scenerii ztx.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 12, 2014, 10:08:27 am
Właśnie i co tu zrobić z tak sympatycznie zaczętym dniem?Ciepło ale nie goraco,lampki zaliczone( zostało 20).Byłam na rozmowie i  onkologa,niestety te bolesności stawòw i mięśni to prawdopodobnie powròt polimialgi reumarycznej ch...ra ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 12, 2014, 10:32:40 am
Natalko...nic nie robic.....leżeć....leżec...leżeć
a endorfiny same się wydzielą.....jak naszej mag  ;D


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 12, 2014, 10:46:55 am
Natalko...nic nie robic.....leżeć....leżec...leżeć
a endorfiny same się wydzielą.....jak naszej mag  ;D


To gò..o miałam przed rakiem i myśle że chemia na jakiś czas zatrzymała .Teraz pewnie bedę zmuszona powròcić do sterydòw.Mam już termin u reumatologa..A na co sà te endorfiny?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 12, 2014, 11:00:37 am
Natalko endorfiny to chyba hormony szczęścia. Same się wydzielą, gdy se odpoczniesz, poleżysz, a pisała to Róża, która marzy o nic nie robieniu i tak tylko poleżeniu   >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 12, 2014, 02:25:41 pm
U mnie znòw słoñce praży.Pojechałam do Bad Reichenhallu żeby pospacerować koło teżni( taki tutejszy Ciechocinek) i wròciłam padnięta.Co do nic nie robienia ,to ja mam ten luxus ,że jedynie muszę sie troszczyć o własna d..ę .Terapia bardzo mi się dłuży i może dlatego te hormony u mnie w zaniku.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 12, 2014, 02:48:36 pm
U mnie słonko i chmury i temp. nie za wysoka. Po obiadku wskakuje na rowerek i z książką nad jezioro (trasa ca 29 km). Muszę dup..o przygotować na niedzielny rajd (ok. 47 km) by nie dać plamy. Zapisałam się dziś na rajd rowerowy. Będzie grupa polsko-niemiecka, po drodze atrakcje zwiedzaniowe, a na koniec ognisko z przekąską.
Wolę bardziej kameralne wypady, ale jak się nie ma tego co się lubi, to się lubi to, co się ma. A samej na taką trasę to trochę nudno.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 12, 2014, 05:28:04 pm
I u mnie piękna pogoda :) Wróciłam z pracy, obiadek zjadłam. Zaraz wezmę się za grządki; mam kilka doniczek ziół do poprzesadzania, ale też zaeksperymentuję - chcę spróbować posadzić do gruntu roszponkę. Hodowałyście? Będzie się rozrastać?

A na 20-tą idę do chirurga. Coś mi na ramieniu w okolicach miejsca szczepień wyrosło; jakby guzik pod skórą. Niby nic, a denerwuje. Idę ciachnąć.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 12, 2014, 11:04:59 pm
U chirurga stał się cud  ;D Termin wycinki na jutro  ztx ::(( Tzw ambiwalencja w normie  8) Na histopat poczekam pewnie trochę, więc odłożę martwienie się oraz nerwy oraz strach na później  ;D

A za to dziś  się zaczęło to  -


(http://www.bez-cenzury24.pl/upload/images/regulamin_mistrzostw_swiata_2014_2014-06-12_22-39-54.jpg)

W zamian - nieograniczony czas przy kompie  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 12, 2014, 11:06:46 pm
U nas bez zmian - nie mam w domu kibica ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 12, 2014, 11:11:18 pm
u mnie też jakoś luzik,
jeśli ktoś będzie oglądał jakikolwiek mecz, to będę to ja  xhc


a co do wycinki agawo, ja idę 24 czerwca
  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 12, 2014, 11:18:12 pm
24 czerwca to dobry dzień - Jana i Janiny, dobry dzień, aby coś ciachnąć  8)
Potrzymam  :) :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 12, 2014, 11:21:38 pm
Poczymię za obie :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 12, 2014, 11:25:18 pm
Dziewczyny trzymam za Was kciuki.  :-*

Trzeba sie pozbywać takich dziadostw coby spokojnie żyć.
Wycięłam pieprzyk z twarzy, bo zaczął rosnąć. Wynik dobry a mi pozostała blizna na facjacie bo zrobił się bliznowiec  >:(
Ale piękna już byłam  xhc  teraz mi to wisi.
Aha biopsja z tarczycy OK  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 12, 2014, 11:29:44 pm
no super Parabolciu!  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 12, 2014, 11:37:31 pm
Parabolciu -  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 12, 2014, 11:47:44 pm
Wycięłam pieprzyk z twarzy, bo zaczął rosnąć. Wynik dobry a mi pozostała blizna na facjacie bo zrobił się bliznowiec  >:(

zrób se tatuaż ..............zgodnie z jankeskom  modom  xhc



Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 12, 2014, 11:50:30 pm
Jak mi się zachce znowu być piękną to wezmę to pod uwagę  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 12, 2014, 11:55:53 pm
 xhc Parabolciu ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 13, 2014, 12:14:07 am
24 czerwca to dobry dzień - Jana i Janiny, dobry dzień, aby coś ciachnąć  8)


O Danucie zapomniałaś >:D
Potwierdzam to dobry dzień, nie tylko na wycinki.

Właśnie skończyłam oglądać mecz. I podobał mnie się. Bez emocji, bo nie miałam wybranej drużyny. Podziwiałam celne podania, szybkie akcje  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 13, 2014, 07:55:11 am

O Danucie zapomniałaś >:D

Oj  :blank: będę pamiętać  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 13, 2014, 08:21:38 am
Wycięłam pieprzyk z twarzy, bo zaczął rosnąć. Wynik dobry a mi pozostała blizna na facjacie bo zrobił się bliznowiec  >:(

zrób se tatuaż ..............zgodnie z jankeskom  modom  xhc

No właśnie  xhc
Super, że wynik dobry  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 13, 2014, 09:07:28 am
budzę się rano_raniutko
i myślę 13-ty piątek
niektórzy uważają za feralny
a ja lubię  :)
A w tym roku 13-go czerwca w piątek
a więc dzisiaj
naszej metce mija równo 3 latka  ztx od pozbycia się gada
metko  :-*  :-*  :-* , życzę Ci aby tych trójeczek było jak najwięcej
a przez dalsze lata, Twoje meciątka sprawiały Ci tyle radości ile dają teraz
noooooo i pisz dziecko, pisz, bo mądrego to warto poczytać  :)

a i dla naszego Pilota trzy cmokasy w czółko, bo kończy ileś_tam latek  ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Czerwca 13, 2014, 09:13:40 am
Parabolciu co za radość. Ja tez zasanawiam się czy nie wyciąc po nosem "wabika" ale musze poczekac do zimy. nie rośnie i jest od zawsze ale pomyslę, bo na nodze mam jeszcze spory ślad
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 13, 2014, 09:20:12 am
Tojuś, ty chyba notatki tajne robisz  :P

Niniejszym -
Metko - gratulacje ogromne  :-* :-* :-*  :0ulan:

Pilocie - 100 lat  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 13, 2014, 09:31:07 am
Meteusiu, i następnej trójeczki, i następnej i następnej......... :0ulan:... :0ulan:... :0ulan:.....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 13, 2014, 09:36:54 am
Matka,  Pilocie Wasze zdrowie (http://emots.yetihehe.com/2/soczek.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 13, 2014, 09:39:30 am
Metuś dałaś radę 3 (na przekór niemądrym lekarzom) dasz 10 x 3, a może więcej  :oklaski: :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Czerwca 13, 2014, 09:51:45 am
Meciu kochana,gratulacje  ztx i życzenia następnych pomnożonych trójek w zdrowiu i szczęściu  :0ulan:
Pil,stówka  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 13, 2014, 10:11:40 am
Gratulacje i ròwnież  100 następnych tròjeczek  :oklaski: :oklaski: :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 13, 2014, 12:37:52 pm
dziękuję, dziewczyny, bardzo_bardzo dziękuję! big_dyg!  :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*

Tojka, miłości moja...  :-*


i dla wszystkich zamiast kawy/herbatki_zielono_białej/wina/szampana/czystej i wyboru ciast_wszelakich:


:0ulan: :0ulan: :0ulan:

czyli niskokaloryczne, za to pełne energii konisie



no to oby nam się!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 13, 2014, 12:49:39 pm
Oby nam się  :0ulan:

A ja się obżarłam omletem z bitą śmietaną. Zaczęłam jeść  z przyjemnością.  mnx A teraz z przsłodzenia aż mi niedobrze  :(
W piekarence tak się do mnie uśmiechał, że nie mogłam odmówić i po co mi to było  >:D
Trza będzie znowu wsiadać na rower albo iść na kije, by nie zostało zbyt wiele :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Czerwca 13, 2014, 12:52:14 pm
metka, wielu, wielu, wielu . . . kolejnych trójeczek, zdrowych, pięknych, szczęśliwych  :0ulan:

Pilot 100 dobrych lat
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Czerwca 13, 2014, 01:00:58 pm
Oby nam się jak najdłużej na tym padole  :0ulan:

Ja teraz mniej optymistycznie.Na różowym jeszcze pisałam o mojej sąsiadce fryzjerce,zachorowała jakiś czas po mnie.Mały guz,oszczędzająca,bez chemii bo podobno nie zalecili.W tamtym roku przerzuty,wczoraj rano zmarła :-\
Niech to szlag!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 13, 2014, 01:45:32 pm
Basiu nie ma reguły. Są na forum dziewczyny, które wzięły wsio, włącznie z wlewami herceptyny przez rok i pojawiły się przerzuty i takie, które chemii nie dostały i mają się dobrze. Cóż z wyrokami boskimi się nie dyskutuje.  :-\
Basiu przytulam  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: domina13 w Czerwca 13, 2014, 02:22:17 pm
Metko wiele,wiele takich rocznic! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 13, 2014, 05:24:51 pm
o kurcze, Basiu... przytulam  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 13, 2014, 05:40:22 pm
Tak jak mi odpowiedział na forum dr onkolog: kto inny strzela a kto inny kule nosi.Trzeba patrzeć pozytywnie i to jest najważniejsze. :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 13, 2014, 06:33:18 pm
to już wię czyje zdrowie wypiję tym piwem co właśnie książę do domu wiezie  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 13, 2014, 08:38:16 pm
Parabolciu, super, że wynik dobry:)
metko kochana - wielu wielokrotności trójeczki ku radości Meciątek, małzonka i naszej :)
(skromnie dodam,że za dni parę -22-go mam 9 -tą rocznicę :) )
Pilocie - również gratulacje,
wypić za Wasze nie wypiję bo ciągle faszeruję się Mydocalmem forte - fuuuuuj i w pupsko Dicloratio:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 13, 2014, 08:42:56 pm
Za Szanownych i Kochanych Jubilatów wznoszę toast czy razy (a'propos: dlaczego jeszcze nie mamy tak przydatnej emotki :o )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 13, 2014, 09:59:14 pm
Danuto piękna rocznica, piję Twoje zdrowie, bo Ty bidulko nie możesz  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 13, 2014, 10:35:01 pm
raz jeszcze dziękuję wszystkim, którym jeszcze nie podziękowałam  :-*
zaskoczyła mnie Tojka tym swoim pamiętaniem już od rana, a drugie zaskoczenie (i nie ukrywam że wzruszenie) miałam, jak weszłam na mą pocztę. zgadnijta kto 3_minuty_po_północy wysłał mi miłą emalię z takim załącznikiem?

(http://img1.poczta.o2.pl/?cmd=getpart&link=a96DwGk00EoUWimz9SAtPzbaaTNRP2OtLTPZdjM2hWaZjSMeP3OxPTPocDMsbzNwhnYwjTMRMjMZMzNJ83bwjjMofjM2dDMJ8jNZjTMJ8DbadiNs8CMskgARkGAbBGdJ7GIb7DIw6Gbpa2ao7mLFMwZk)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 13, 2014, 10:50:00 pm
Nie zgadnem - nie widzem załącznika :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 13, 2014, 10:59:42 pm
taki link to ino dziecko mogło wysłać (z pomocą tatusia rzecz jasna)
jakie dziecko mogło wysłać, a tatuś pamiętać?
no nic ino małe jedno lub drugie  meciątko - ale one już o tej porze to pewnie kimają
a może nie kimać junior pilotowy, a tatuś na 100% pamiętał

no takie miałam skojarzenia  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 13, 2014, 11:24:52 pm
uuu, nie wstawił się  :( a u mnie był widoczny... no nic, będę jeszcze próbować
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 14, 2014, 10:23:49 am
U mnie jest widoczny  :)
Ale nie mogem go skopiować, poczemu  ???
Inny tekst w pobliżu siem kopiuje, a to nie.
Jakoweś zabezpieczenia  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 16, 2014, 10:38:56 pm
zgadnijta kto 3_minuty_po_północy wysłał mi miłą emalię z takim załącznikiem?

(http://img1.poczta.o2.pl/?cmd=getpart&link=a96DwGk00EoUWimz9SAtPzbaaTNRP2OtLTPZdjM2hWaZjSMeP3OxPTPocDMsbzNwhnYwjTMRMjMZMzNJ83bwjjMofjM2dDMJ8jNZjTMJ8DbadiNs8CMskgARkGAbBGdJ7GIb7DIw6Gbpa2ao7mLFMwZk)


załącznik się nie kciał załączyć, więc wew linka uprzejmie proszę poklikać:

https://lh6.googleusercontent.com/-tei_alvMiGA/U59P225HVTI/AAAAAAAABvk/0JzFrFByIIg/s512/metka%2520ma%25203%2520latka%2521.jpg?gl=PL (https://lh6.googleusercontent.com/-tei_alvMiGA/U59P225HVTI/AAAAAAAABvk/0JzFrFByIIg/s512/metka%2520ma%25203%2520latka%2521.jpg?gl=PL)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 16, 2014, 10:41:10 pm
Ładna cinanka /?/ :oklaski:


Mię ucieszło 6 maili od Młodego w jedno popołudnie ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 16, 2014, 10:44:26 pm
suuuuper
zgadywam - ma?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 16, 2014, 10:46:22 pm
Mię ucieszło 6 maili od Młodego w jedno popołudnie ;)

A widzisz  ztx

Mnię dziś nic nie ucieszyło  :(
A cinanki nie wiedzę; pewnie nie zasłużyłam  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 16, 2014, 10:47:02 pm
Hamaczku, no widzisz, zatęsknił, ti i napisał.  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 16, 2014, 10:48:17 pm
eeeee tam agawa, zasłużyłaś, ino na wzrok Ci padło
a spojrzyj kobieto  na dól postu metki pod słowami:
załącznik się nie kciał załączyć, więc wew linka uprzejmie proszę poklikać:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 16, 2014, 10:48:35 pm
Ej, Dano - nie z tęsknoty wcale >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 16, 2014, 10:54:01 pm
ino na wzrok Ci padło

no, mówiłam, że okulary mam za słabe  >:( :-[
Do du*y to wszystko  :'(

A cinanka pikna :) I z pewnością od Mag  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 16, 2014, 11:03:22 pm
Cinanka prosto od Mag dla Metki. Ni ma innej opcji.
Ma dziewczyna talent  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 16, 2014, 11:27:05 pm
tajest!  :oklaski:

dla wsiech dobrze zgadniętych konisiowa nagroda:

 :0ulan:

jutro przyniesie Wam szczęście, energię i pieniądze! (dajcie znać czy się sprawdziło!  ;) )



(a w razie gdyby ktoś zgadywał dopiero jutro, to powyższe również się liczy)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 16, 2014, 11:44:22 pm
Akurat - ja już wiem na pewno, że piniądzów ni_chu, wręcz ich ubędzie  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 17, 2014, 10:38:50 am
Akurat - ja już wiem na pewno, że piniądzów ni_chu, wręcz ich ubędzie  >:D

z tych 6 maili Ci hamaczku tak wyszło  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 17, 2014, 12:02:31 pm
Hamaczku, może to przejściowe kłopoty. W końcu tam pieniędzy nie rozdają, trza na nie ciężko zapracować. A młody ma pierwsze zderzenie z dorosłością, odpowiedzialnością za swoje finanse. Jeśli się nie uda, trudno, na pewno zostanie lekcja i jak wróci to pomyśli o zakotwiczeniu tutaj. Doceni Wasz wysiłek i zobaczy, że łatwo to się tylko kasę wydaje.
Cokolwiek się dzieje, trzeba znaleźć w tym pozytywy, a nie martwić się na zapas. Hamaczku, wiesz jak mi krwawiło serce, gdy córcia wyjechała do USA, by tam być opeerką. Trafiła na fatalną rodzinę, w której nie utrzymała się żadna przed nią, dłużej niż 2-3 miesiące. A to miał być rok. Miała kryzysy, ale b. polubiła dziewczynki i dotrwała. Wg mnie wróciła dorosła, odpępowiona na dobre. Już pisząc mi mejle, stwierdziła, że wynajmie choćby pokój, a w domu nie zamieszka. Tak jak tam żyją młodzi. Po tym wyjeździe pozostała nie tylko znajomość angielskiego, ale i życia. Taki glejd w dorosłość. Ale by to nastąpiło, niestety trzeba dostać od życia kopa   :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 17, 2014, 03:35:40 pm
Pośmiejmy się:
Jak dobrze w mediach usłyszałem byłem, to pirata drogowego zdyszana Policja zatrzymała wreszcie gdzieś w Szczecinie nie za piracką jazdę...
...tylko za posiadanie pistoletu/straszaka, kajdanek, kilkunastu komórek, dokumentacji finansowej i kamizelki odblaskowej z napisem "POLICJA" [tonfa gratis]...
i ma zamiar mu postawić za to zarzuty kryminalne  ztx [nie za tę jazdę..........]

= odpalmy wyobraźnię: co wieczór 90letniej sąsiadce przygłuchej spod_dwójki, nakazuję się przebierać w te nabyte oficjalnie gadżety [bo żona mnie wyśmiewa  bxu] - jak już! to wali ślepakami cały magazynek [nic to tu nowego w dzielnicy obok poligonu  xhc ]

teraz śmieszne:

= mogę rozwalić swego starego Lanosa piratując po wawie-jak-on i w razie czego pokazać paragony z_allegro na w/w akcesoria?
:-)
ech.... ;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 17, 2014, 05:54:46 pm
To Polska właśnie >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 20, 2014, 12:53:33 pm
A u mnie jak to w Salzburgu  często bywa pada w w przerwach leje.jutro ma być znòw słonecznie.
Ucieszyło mnie ,że zaliczyłam dzisiaj 10 naświetlanie.Jeszcze 15 i trochę odpoczynu i jazda do senatorium.Miłego weekendu dla Was .Natalia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 20, 2014, 02:54:47 pm
dla Ciebie również, Natalio!  :) prawie połowę masz już za sobą - zobacz jak to zleciało!  :oklaski:


mój łikend zapowiada się ciekawie, meciątko_młodsze ma jutro urodzinki i zażyczyła sobie spędzić je "w parku linowym". więc załatwiam  :)


a poza tym bardzo się cieszę, że czuję się już lepiej i mogę siedzieć w innych miejscach niż toaleta  ;) co niniejszym wykorzystuję popijając kawę_już_dawno_ostygniętą  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 20, 2014, 08:30:34 pm
W parku linowym będzie zajefajnie :D

A ja się cieszę, bo malarz dotarł i zaczął był. Dziś miał wprawdzie poślizg...ponad dwie godziny ::(( ale mam naiwną nadzieję, że to nie będzie standard ;)

A martwię się, bo pół dnia spędziłam w markietach i koloru nie nabyłam :( Jutro trza będzie podjąć błyskawiczne decyzje, bo chłop ze mną rano jedzie po farbę... Nie będzie mi się chciało kłócić :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 20, 2014, 08:54:38 pm
byle nie żółta  8) inne będą dobre  ;D

A u mnie zimno, strasznie zimno. A na jutro mam gości na grilla. Już widzę nas z gilami nachylonych nad rusztem z pociągającymi od kataru nosami  >:(
A jak szanowny umawiał ludzi, to mu mówiłam, że tak będzie; jędza jestem, wykrakałam  ::(( Jeszcze dziś mogłam zmienić menu, ale sam zrobił zakupy… Albo będę w piekarniku piec  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 20, 2014, 08:57:58 pm
byle nie żółta  8) inne będą dobre  ;D
Ha! Do holu właśnie żółta! Tylko jeszcze nie wiem: bardziej cytrynowa czy bardziej bananowa >:D

Albo będę w piekarniku piec  :(
Gościów? ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 20, 2014, 09:05:46 pm
Hamaczku, teraz w porządnych sklepach mieszają farby na zawołanie, możesz sobie wymyślić (maja takie wzory kolorów do wyboru) kolor.
Jak będzie zimni to i przy piekarniku goście się usadowią, a jak jakiś niechcący tam wpadnie to trudno, będzie pieczeni więcej.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 20, 2014, 09:09:59 pm
Mowy nie ma! Tych próbników, co to mają tysiące odcieni nawet nie oglądam! Ja muszę mieć konkretne, namalowane na dużej powierzchni ;D
W takich chwilach tęsknię za dawnymi czasami: poszłam do sklepu po kafelki, a tam... jeden jedyny wzór, za to AŻ trzy kolory! Nie było nad czym się głowić - i życie było prostsze :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 20, 2014, 09:20:37 pm
byle nie żółta  8) inne będą dobre  ;D
Ha! Do holu właśnie żółta! Tylko jeszcze nie wiem: bardziej cytrynowa czy bardziej bananowa >:D

Byle nie jajeczna  ;D
poważnie, szybko zobaczysz jak po oczach wali i szybko ma się dość; wiem, bo codziennie od ostatniego malowania muszę się patrzyć  >:( I standardowe meble (czyli te w kolorze drewna) gryzą się z żółtym żółteczkiem, czego nie przewidziałam wcześniej  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 20, 2014, 09:41:09 pm
hamak, wystarczy wej
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 20, 2014, 09:42:45 pm
A na ten przykład, morela albo brzoskwinia, takie spokojne, miłe oku ...
Agawo, Hamak wymieni meble, przy całym tym zamieszaniu to pryszcz.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 20, 2014, 09:47:11 pm
Agawa, hol mam jak w poczekalni u lekarza :D: długi na czternaście (!) metrów, szeroki na blisko dwa, dziewięcioro drzwi i zero okien oraz mebli :P (nie licząc ogromnej zabudowanej wnęki - szafy).  Trochę światła wpada przez taką lukę - przejście do kuchni, w której są drzwi balkonowe. Wcześniej też był tam żółty, taki bardziej miodowy - za smutaśny.
Morelami, brzoskwiniami, łososiami już rzygam - taki był u nas miniony trend ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 20, 2014, 09:52:35 pm
A co powiesz na taki przedpokój?


(http://cdn24.urzadzamy.smcloud.net/t/photos/t/32825/tapeta_w_paski_1328284.jpg)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 20, 2014, 09:54:33 pm
hamak, wystarczy wej


chyba coś Ci wcięło  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 20, 2014, 09:57:55 pm
A co powiesz na taki przedpokój?
Fajny, ale od pasków na 14 metrach można by dostać oczopląsu xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 20, 2014, 10:04:03 pm
hamak, wystarczy wej


chyba coś Ci wcięło  ;)

znowu pisze z lapka corkowatej,a tam taka dziwaczna klawiatura i jeszcze dobrze nie napisze a już mi wysyła  ;)
chciałam napisać, ze wystarczy wejść na stronę producenta farb, a potem na kreatora albo inspiracje
można se w komputerze malować ściany wybranymi kolorami
albo podpatrzeć gotowce
Ja mało manualna jestem, wiec często korzystałam z gotowców na stronach
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 20, 2014, 10:21:26 pm
Co tam 14 metrów, zrób poziome pasy, będzie wyglądało na 28 metrów.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 20, 2014, 10:24:49 pm
Niom, ino że to w komputerze ten sam kolor/odcień na każdym zdjęciu wygląda inaczej,a jeszcze do tego na moim lapku inaczej, a na chłopowym - inaczej >:(
Nic to - jutro między 7 a 8.30 kupi się. Coś. Przecież to nie na wieki ;) A w ogóle to wsie te kolory teraz ładne :) A najwyżej mi znajomi tyłek obrobią ;)

Co tam 14 metrów, zrób poziome pasy, będzie wyglądało na 28 metrów.
xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 20, 2014, 10:33:41 pm
a Ty malujesz dla siebie czy dla znajomych  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 20, 2014, 10:37:11 pm
Jasne, że dla siebie. No i dla małża trochę też ;), dlatego trza wypracować jakiś kompromis, a czasu niewiele C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 20, 2014, 10:40:19 pm
kompromis jest taki:
Ty wybierasz kolor i ze trzy odcienie
a jemu każesz decydować, który odcień
Jak wyjdzie na ścianie nie bardzo, to zrzucisz winę na niego  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 20, 2014, 10:49:23 pm
Taki jest plan  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 20, 2014, 11:10:06 pm
proponuję szary gołębi z czerwonymi akcentami ....

po farbę do "dużego" pokoju pojechałam ze ślubnym, to był błąd...
miała być zieleń gabinetowa, jest bananowa, brrrrr
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 20, 2014, 11:28:28 pm
ja mam przedpokój umalowany duluxem  kolor pastelowy żonkil /ani żółty ani zielony ani cytryna / , wygląda bardzo ładnie ,przed wszystkim jasno ,duluxem mam pomalowane tez pokoje i panele w kuchni ,polecam bardzo dobra farba  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 20, 2014, 11:39:55 pm
a ja mam rożnymi farbami pomalowane
śnieżka (odkąd Niemcy przejęli firmę to farby sa pierwsza klasa, porównywalna z duluxem, a cenowo tańsza), dulux, nobiles, dekoral
ale chyba najlepiej kryje farba beckers
i dobrze się zmywa z niej ślady po trzaśniętym komarze  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 21, 2014, 12:20:53 am
Też mam wsio: śnieżkę, duluxa, decoral, nobiles - od piaskowego, przez niebieski, różne pomarańcze, jagodowy, kanarkowy aż do piekielnej czerwieni (oczywiście nie wszystko na raz ;) ) - nie ma co patrzeć na jakość, bo wszystkie podobne, tylko szukać wymarzonego odcienia. A o becersie krążą u nas kiepskie opinie...

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 21, 2014, 12:50:21 am
becersem pomalowany jest pokój Młodej - niedawno - zobaczymy jak się sprawdzi  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 21, 2014, 05:49:58 am
kompromis jest taki:
Ty wybierasz kolor i ze trzy odcienie
a jemu każesz decydować, który odcień
Jak wyjdzie na ścianie nie bardzo, to zrzucisz winę na niego  ;)

::((co ja mam zrobić jak nie mam chłopa?a takie pasy mam w kuchni tzn w części jadalnej .Wygladaja świetnie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 21, 2014, 08:24:44 am
byle nie żółta  8) inne będą dobre  ;D
Ha! Do holu właśnie żółta! Tylko jeszcze nie wiem: bardziej cytrynowa czy bardziej bananowa >:D

bananowa!!!  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 21, 2014, 10:14:51 am
Ja pierdzielę, kupiłam trzy testery - wszystkie kicha >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 21, 2014, 10:27:14 am
A jak byś je zmieszała ... może coś pięknego się z tego urodzi ... boh lubit trojcu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 21, 2014, 10:44:04 am
Ja pierdzielę, kupiłam trzy testery - wszystkie kicha >:(
wsiadaj do autka i wpieriod i abarot :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 21, 2014, 10:44:24 am
A jak byś je zmieszała ... może coś pięknego się z tego urodzi ... boh lubit trojcu

Taa.......... a potem jej zabraknie farby i nie będzie pamiętała ile czego wlała  ;)
Hamaczku wiesz o mieszalnikach elektrycznych. Wiesz, na pewno.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 21, 2014, 11:10:55 am
Dano, wyraźnie zamilkłaś  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 21, 2014, 11:11:54 am
Może z wnukami siedzi, albo rowerem pomyka.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: dani w Czerwca 21, 2014, 11:17:32 am
Gdzie tam !!!
Na forum jest. Dana, co u Ciebie ? :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 21, 2014, 11:42:42 am
jeśli chodzi o odcienie żółci, to mnie się podoba, widziałam na ścianie, ciepły piasek  :)
http://www.dulux.pl/pl/paleta-kolorow
w odcieniach złota, w pierwszym rzędzie pierwszy z prawej

myślę od dłuższego czasu nad kolorem do kuchni... mam meble wanilia, jasne, beżowe płytki, a ściany cafe latte i magnolia; jest mdło, więc chcę ożywić ściany
w kuchni "Wiem co jem"Kasia Bosadzka ma identyczny kolor szafek co ja i pomarańczowe ściany
niekoniecznie taki ostry kolor mi się podoba  :-\
jeden z odcieni, który biorę pod uwagę, to w odcieniach oranże, szafranowe szaty:
http://www.dulux.pl/pl/paleta-kolorow

co powiecie na taki kolor  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 21, 2014, 12:13:56 pm
Jak zwał tak zwał, nie potrafię fachowo nazywać kolorów farb.
Lubię farby ostrzejsze, ciepłe. U młodego w pokoju jest pomarańcz.
Atmosfejra w nim jest super. Nic nie wali po gałach, a colorek jest bardzo przyjazny. W przedpokoju mam zieleń, chyba pistacjową, słoneczną.
Pasującą do mebli, jasnych, drewnianych. A w stołowym jest sobie brązowa tapeta w dwóch odcieniach, gdzie na dwóch przeciwległych ścianach, na środku, nie po całości, lecą pasy z kwiatami, też w brązach i beżach, z domieszką świecącej nitki.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 21, 2014, 01:01:33 pm
No to już testerów mam na szczanie 7! ::(( W tym z mieszalnika też. Czekają na drugie malowanie. Tera nadają się dla odmiany 3 >:D Niech no zaświeci słońce, żeby było widać w różnych warunkach >:(

Żółty jest OK - żółte słoneczniki z duluxa :D To teraz zieleń nie może być za blada, jak pragnąłby małż, ani z tych wpadających w żółć.

Zielone mają być cięgiem: salon, kuchnia (tu tylko góra nad jabłoniowymi meblami) i jadalnia (tuż obok nie do zdarcia mocno_winnej, czerwonej ściany) - bo przechodzą jedno w drugie. Tylko ścianki te boczne w przejściach walnę innym odcieniem, no bo co mam zrobić z tymi wszystkimi próbkami  ;D

Pomarańcze kocham oczywiście mniłością wielką ztx w każdej postaci (oprócz smaku prawdziwych owoców) i oczywiście, że mam, w jednym pokoju po całości, u chłopaków po jednej ścianie - z niebieskim i z kanarkowym.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 21, 2014, 01:30:22 pm

Zielone mają być cięgiem: salon, kuchnia (tu tylko góra nad jabłoniowymi meblami) i jadalnia
już mi się podoba :), bo ściany zielonopodobne darzę miłością wielką
przez prawie 15 lat zmieniałam ino odcień  ;)
od pistacji, zielonego groszku, przez trawiasty i butelkowy
ostatnio malnelismy pokój męzowatego na jasną oliwkę
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 21, 2014, 01:56:56 pm
He, he, he, śmiesznie to hamaczku opisujesz, dynamicznie  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Czerwca 21, 2014, 01:58:48 pm
Testujcie farby/kolory i piszcie jakie faktycznie wychodzą i jak wyglądają.Takie opinie żywe i szczere są na wagę złota.
Ja przymierzam się do Natusiowego pokoju i mętlik mam.Tzn.wiem jakie kolory chcę ale cała reszta to czarna magia  ;)
A może załóżmy oddzielny wątek z poradami domowymi?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 21, 2014, 02:02:34 pm
by musiało SPA przenieść kawałek tego wątku  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Czerwca 21, 2014, 02:10:25 pm
Poprosimy.SPA przeczyta i utworzy/przeniesie  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 21, 2014, 02:20:07 pm
No przecież w kawiarence gada się o czym tylko się da, to po co przenosić ... jutro może będziemy o firaneczkach, następnie o szmatkach do podłogi i tak za każdym razem nowy wątek, do którego później się nie zajrzy ... zostawcie ten wątek jaki jest, zostawcie wątek jaki jest ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 21, 2014, 03:11:54 pm
ja mam na zielono sypialnię :) lubię_lubię  :) :) :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 21, 2014, 03:19:11 pm
He, he - zieleń zieleni nierówna. Od dziś wiem, że to "najtrudniejszy" kolor. No, chyba że trudniejszy okaże się szary/metalowy, co mi pół godziny temu wpadł wpadł do głowy, że na czopuch od kominka by się może nadał ;D Hihihi - ale to jeszcze nic nie wiadomo, bo pomysły na wnękę zmieniły mi się od wczoraj z sześć razy ;D

No kurna, gdzie to słońce? Teraz pada i wszystkie zielone są brzydkie >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 21, 2014, 03:33:48 pm
bierz ścianę i przyjeżdżaj  xhc
u mnie świeci  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 21, 2014, 03:37:01 pm
 xhc
Pan maluje, a ja chyba się palnę, bo ja dziś przecie castoramę otwierałam, a to skanadal w sobotę wstawać tak wcześnie ::(( Niech chłop pilnuje.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 22, 2014, 12:01:04 am


mój łikend zapowiada się ciekawie, meciątko_młodsze ma jutro urodzinki i zażyczyła sobie spędzić je "w parku linowym". więc załatwiam  :)



wykrakałam sobie ten "ciekawy weekend"... solenizantka zająca łapiąc, dość głęboko rączkę swą malutką rozwaliła. właśnie tatuś_z_córeczką z pogotowia wychodzą  ::) próbowałam wyczyścić bajmajself, ale nie wyszło niestety  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 22, 2014, 12:15:13 am
Bidulka
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 22, 2014, 12:21:20 am
kurcze  :( niefajnie ,głaski dla młodej  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 22, 2014, 07:15:51 am
Mnie wczoraj bardzo ucieszyła wiadomość ,że zostanę BABCIA.Zostałam oficjalnie poinformowana przez syna i synowa.Dodatkowy bidziec,żeby żyć ztx ztx :oklaski: :oklaski: ztx :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 22, 2014, 09:37:40 am
Natalio, gratulacje :-*
to wielka radość  ztx
no to czekamy na wnuka/wnuczkę
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 22, 2014, 09:44:49 am
Brawa dla przyszłej babci :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 22, 2014, 11:17:54 am
gratulejszyn Natalio :oklaski:  :oklaski:  :oklaski:

biedne meciątko, ale jak mawiajo - do wesela się zagoi ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 22, 2014, 11:42:00 am
Ojojoj ::(( Przytulaski dla Meciątka i dla jej strapionych Rodziców :-*

Natalio - skoro Ty się cieszysz, to ja też :D
PS. ...bo na mnie taka wieść zrobiłaby raczej odwrotne wrażenie ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 22, 2014, 03:40:11 pm

Natalio - skoro Ty się cieszysz, to ja też :D
PS. ...bo na mnie taka wieść zrobiłaby raczej odwrotne wrażenie ;)
[/quote]
Hamaczku mòj syn ma 34 lata synowa 30 maja ustabilizowana sytuację finansowa i już najwyższy czas żeby mieli maleństwo.Dlatego batdzo się cieszę .Oby tylko było zdrowe ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Czerwca 22, 2014, 04:53:08 pm
Natalio gratuluję

metko, pogłaskaj meciątko od ciotki Keli
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 22, 2014, 05:03:23 pm
Gdzie tam !!!
Na forum jest. Dana, co u Ciebie ? :)

Od [piątku byłam na wyjeździe. Na moment w hoteliku w piątek weszłam. Ale było tyle do czytania po pół dnia nieobecności, że nie zdążyłam nic napisać, a miałam kilka minut na kompa. W końcu wyjechaliśmy, nie by z kompem siedzieć. A w sobotę się przemieściliśmy do innego miejsca, gdzie nie łapałam internetu, choć podobno był  :-\ Ale i tak nie miałam czasu. W piątek była tawerna i żeglarskie piosenki. Było to z okazji regat. W sobotę wieczorem był koncert na tle zalewu z występami szeregu zespołów, śpiewających szanty, ale my się już przenieśliśmy na inną imprezę, która równolegle się odbywała. Oj byłam chora po tej tawernie. Sobota to już spokojniej, rowerek, plojdry z ludźmi, z którymi spotykamy się 2-3 razy w roku. Już Wam kiedyś wspominała o imprezie "Spotkanie pokoleń". W tym roku było XXXVI spotkanie. Od ponad 70-cio latków, po 8- miesięczne maleństwo. Tym razem weekend bez wnuków.  :(
Na razie tyle, bo idę dalej czytać.  :-*

Ale nie powiem, miłe, to ( ztx)  że zauważyłyście, ze nie pisze. A trwała to tak krótko. Znaczy jeszcze nie
zanudzam  ???

Natalko będę z Tobą dzielić radość oczekiwania.  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 22, 2014, 05:55:11 pm
Dzięki Wszystkim za życzenia  xhc.Terazbabcia musi być zdrowa żeby pomóc przy maluszku :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Czerwca 22, 2014, 05:57:45 pm
Dana, super impreza, wspaniałe są takie spotkania

Natalia, gratulacje

a meciątko przytulam, lepiej już?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 22, 2014, 06:36:39 pm
Natalko, super wiadomość, wielkie gratki  ztx

Meciątka przytulam  :-*

A plojdry, to plotki  ???
He, he, he, widzisz, jak za Tobą tęsknimy  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 22, 2014, 08:35:29 pm
Pomyslałby kto  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 22, 2014, 09:05:40 pm
cieszę się, Dano, że to chwilowe milczenie z powodów powyższych, a nie z czegoś poważniejszego  :-*

w imieniu męciątka dziękuję za głaski i buziaki (przekazuję z przyjemnością  ;) ). jest ok. lekarz orzekł, że też tego nie doczyści i mamy przez dwie doby robić stały okład z rivanolu, żeby zrobił się wysięk i żeby rana sama się oczyściła. na razie jest dobrze, wszystko idzie zgodnie z planem, a młoda w niebieskiej lateksowej rękawiczce robi furorę, bawi się normalnie, rysuje, je i psoci  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Czerwca 22, 2014, 10:39:39 pm
Spóźniony urodzinowy buziak i przytulas dla poszkodowanego Meciątka  :-* Dobrze, że już lepiej...
Natalio - gratulacje!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 22, 2014, 11:58:50 pm
dzięki, reniferku  :) nie wiem czy doczytałaś, meciątko wczoraj 4 latka skończyło, więc koleżanka dla Twojego reniferzątka rośnie  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 23, 2014, 12:04:15 am
Metko - chwała Bogu za rączkę Meciątka ztx
w niebieskiej lateksowej rękawiczce robi furorę, bawi się normalnie, rysuje, je i psoci  :)

Się mi przypomniało, jak mój Starszy w wieku lat pięciu rękę prawą (praworęczny jest, za to lewonożny ;) ) złamał i prościutko po powrocie z pogotowia zamiast z auta iść prosto do chałupy, to se jeszcze pod blokiem chwilkę na drabince powisiał na lewej łapce ::(( Dla psot nic nie jest przeszkodą ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 23, 2014, 07:03:54 am
Tak całe szczéście.Zdrowia dla maluszka :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Czerwca 23, 2014, 09:11:33 pm
Macie tak czasem? Że WSZYSTKO wkurza i jest nie tak? Dzieć od rana marudzi, ryczy, nie chce spać w południe, nie chce spać wieczorem (bo przeca spał o 2, zamiast o 12, to tera rzeźki i wypoczęty), szarpie mnie za "chorą rękę"... Chłop po pracy zmęczony i w nastroju "dajcie_mi_wszyscy_święty_spokój", a tu sterta prania i sterta garów se zawody urządzają, która szybciej rośnie... I kieliszek do wina stłuczony. I kot lata jak potłuczony (po tym szkle, bo szczotkę goni), albo chce nabalkon_zbalkonu_nabalkon i tak milion razy...
No wiem, są w życiu większe problemy, ale musiałam się wyżalić normalnie na ten dzień podły. O!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 23, 2014, 09:29:30 pm
Reniferku - mamy, mamy, nie jesteś sama :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 23, 2014, 09:32:46 pm
Dokładnie  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 23, 2014, 09:50:36 pm
reniferku, a pomnóż se to dziecko razy dwa i wiek dziecka razy 5 albo i 8 i o tyle wzrastają problemy  >:D
bo jak to stare porzekadło mówi...małe dzieci, mały kłopot........ ;)  :0ulan: 
do tego dodaj robotę zawodową, w której wszyscy  czegoś chcą, a jak nie chcą to mają pretensje nie wiadomo o co  >:D
o chłopie nie piszę, bo szkoda literek  ;)
hehe, to ino tak piszę, cobys nie myślała,że inni mają lepiej  ;)
a wqurw przejdzie nie wiadomo kiedy..... przejdzie po to, coby zrobić miejsce następnemu_jeszcze większemu  ::((
a między jednym a drugim są fajne chwile .... i dla tych chwil warto żyć  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 23, 2014, 09:50:56 pm
mamy mamy, zwłaszcza przed okresem :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 23, 2014, 09:53:23 pm
bez okresu też mamy ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 23, 2014, 09:54:00 pm
prawie na okrągło  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 23, 2014, 09:55:32 pm
Reniferku wszystko mija, złe dni także...powiedz sobie , najważniejsze to zdrowym być, a reszta się ułoży !przytulam mocno  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Czerwca 23, 2014, 10:05:54 pm
mamy mamy, zwłaszcza przed okresem :P
\
Ale ja ni mam okresu. Menopauzę mam za to...  >:(

bo jak to stare porzekadło mówi...małe dzieci, mały kłopot........ ;)  :0ulan:

No, mój brat ma trójkę nastolatków w domu. Czasem przynosi wieści z pola bitwy ;)


do tego dodaj robotę zawodową, w której wszyscy  czegoś chcą, a jak nie chcą to mają pretensje nie wiadomo o co  >:D

O, znam to, znam... Wracam tam we wrześniu ::((

Amorku, dzięki za przytulaski. Lepiej mi :) A młody wreszcie padł ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 23, 2014, 10:09:10 pm
znaczy masz chwile dla siebie
czyli dla nas ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 23, 2014, 10:24:12 pm
 :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Czerwca 23, 2014, 10:25:04 pm
Renifer
"Wszystko mija, nawet najdłuższa żmija"




Fajnie napisałaś o ... niefajnych sprawach.
Pozdraviam  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Czerwca 23, 2014, 10:31:32 pm
znaczy masz chwile dla siebie
czyli dla nas ;)


 :)
choć spać niedługo powinnam iść, bo jutro muszę wstać o 5.30. Ale co tam! Zły dzień, niech choć wieczór będzie dobry!  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Czerwca 23, 2014, 10:42:59 pm
Nosz ku...  Siedzę sobie, proszę ja Was, wygodnie na kanapie... Soczek popijam, forum se czytam... Młody śpi, małż śpi, kot śpi. Cisza taka błoga... I nagle: bzzzzzzzzzzzzzz
Klątwa jaka czy co?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 23, 2014, 10:45:52 pm
 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 23, 2014, 10:52:08 pm
palnij ją w łeb  :0ulan:

(zanim do końca Twój post doczytałam,to se myslę.....pewnie garnek spaliła - hehe, bo to u nas, forumowiczek, norma ;D )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 23, 2014, 10:55:44 pm
mamy mamy, zwłaszcza przed okresem :P
\
Ale ja ni mam okresu. Menopauzę mam za to...  >:(

dlatemu czasem mawiam, że okres to stan umysłu :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 23, 2014, 11:02:06 pm
ej, napisałam, wysłałam i mi wcięło!  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 23, 2014, 11:49:13 pm
Muszę Wam powiedzieć, że te wk...y o drobne i większe rzeczy, mijają z czasem. Teraz jeszcze pracuje nad tym, by zdroworozsądkowo podchodzić i się nie zamartwiać (głównie o wnuki, dzieci, choć prawdę mówiąc grzeszyłabym, gdybym powiedziała, ze mam po temu istotne powody).
Reniferku, maluszek z czasem zacznie dobrze sypiać, za to Ty niekoniecznie.  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 24, 2014, 07:51:52 am
A u mnie pada od samego rana i podobno ma jutro przestać ,ale czy to możliwe ?Miłego dnia dziewczyny xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 24, 2014, 03:49:06 pm
U mnie nie pada, trochę wieje, trochę chłodzi ;) Miałam 2 godziny przerwy w pracy; zamiast siedzieć, uzupełniać dokumentację, odpowiadać na maile_telefony i inne - poszłam w miasto. Zlazłam się okrutnie, obiad w barze mlecznym  mnx zjadłam, do rożnych sklepów pozaglądałam; głupotek kilka kupiłam  8) na przykałd bajecznie kolorowy parasol  >:D
Teraz mogę dalej siedzieć do wieczora  :0ulan:

Miłego dla Was. Bez względu na pogodę  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 24, 2014, 11:20:14 pm
wkurzyłam się  >:(
bo jak już wreszcie dojszło do tego, że poszłam do jednego doktora a potem nawet do drugiego i umówiłam się na wycinanie z ramienia jakiegoś podejrzanego gówna, to pojechawszy na umówioną wieczorną godzinę (dziś) dowiedziałam się, że doktor zaniemógł biedaczysko, wrrr

ale się troszkę z tego cieszę, bo po pierwsze primo umyję w sobotę okna w lesie (chyba mi na zryty beret padło, że się z tego cieszę, no ale coś trzeba znaleźć  ;D ) a po drugie primo na wyjazd lipcowy pojadę bezszwowo
  :D   - a to dlatego, że zaproponowany termin zabiegu - 8 lipca - zdecydowanie odrzuciłam z wyjazdowego powodu właśnie

P.S. Natalko, przyszła babciu - gratuluję i cieszę się razem z Tobą!  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 25, 2014, 12:42:28 pm
Dzisiaj byłam u mojej lekarki domowej i dostałam porzadny opiernicz.Ponieważ wròciła moja polimyalgia reumatyczna ,zaczęłam brać sama bez konsultacji steryd.Powiedziała mi ,że w moim przypadku dostałabym natychmiast termin do reumatologa,gdybym powiedziała o co chodzi a po drugie dawka sterydu jest stanowczo za mała ,bo to nie chodzi o to ,że boli ale żebym nie dostała zapalenia żył.Pani doktor sama telefonicznie skonsultowała się z lekarzem i dostałam 15 mg cortizonu dziennie do 7 lipca .We wtorek badania krwi i zobaczymy .Następne gó..o nie chce mnie zostawić w spokoju ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 25, 2014, 04:01:35 pm
ej, napisałam, wysłałam i mi wcięło!  >:(

metka, w chwili wolnego napisz jeszcze raz  8)

mag, nie ma tego złego...  :D

Natalia, ta Wasza służba zdrowia jest do pozazdroszczenia  :)
moje dziecko w nowej firmie zadowolone z prywatnej opieki medycznej firmy na "M"; wszystkie wizyty umawia przez internet, wybiera sobie lekarza jakiego chce i godzinę jaka Mu pasuje, na ten przykład w poniedziałek internista skierował Go do pulmonologa, a wizytę miał już następnego dnia  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 25, 2014, 05:12:06 pm
Zła jestem >:( Małż się ciągle w malarską robotę wpitala >:( Sam robić nie chciał, a teraz wie lepiej >:(
A pan malarz nie jakiś całkiem obcy, tylko mąż pani porządkowej z mojej roboty i wicie.. rozumicie... chciałabym po prostu, żeby było czysto i świeżo, a przy tym kontaktowo, kompromisowo i komfortowo >:( Zwłaszcza że nie bierze dużo...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 25, 2014, 06:20:50 pm
rozumim, hamaczku. ale wiesz, jakby co, to będzie, że to on jest ciężki_w_pożyciu, a Ty bidulo masz z nim krzyż_pański. ludzie też oczy majom i widzom kto stwarza problemy. (inna sprawa, że widzą to, co chcą widzieć  ;) albo są letko ślepawi  ;) )
a jeśli ten Wasz fachman nie pierwszy raz maluje, to i pewnie nie pierwszy raz nadgorliwy pan_domu mu się do roboty wpitala... da sobie radę, a Ty między chłopów nie właź, niech sami rozwiązują swoje sprawy.
tak czy inaczej przytulam i dużo cierpliwości przesyłam  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 25, 2014, 07:51:42 pm
Metka dobrze prawi  :)

Pamiętasz może opowiadałam Ci, Hamaczku, o swoich rodzicach.
U nich 8 lat różnicy, ale przy trudnym charakterze ojca różnica na jego niekorzyść wydawa siem o wiele więksiejsza. I każdy na zewnątrz, tzn. nie wtajemniczony,
od razu orientuje siem, kto jest tym bardziej uciążliwym. Nie mieszaj siem. Pan malarz sam siem zorientuje  C:-)

(druga sprawa, moja mama tak się nauczyła "lawirować" przy ojcu, aby cokolwiek gładko, zbez wpinkalania z komentarzem, załatwić, że jej to weszło w krew) 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 26, 2014, 08:29:24 am
oj jak czytam to jakby o moim pisały wielebnym ,z moim jest tak pada jakaś propozycja to  słyszę ale ........ ale sam nic nie umie w domu zrobić ,najwyżej popsuć ,po-kurwić  i winę na kogoś zwalić a teraz z innej beczki he he ja już po kawce w domku ,do roboty o 5 pobiegłam ,teraz na pana hydraulika czekam/wymieni wodomierze/ a później  idę spać/na 2 godzinki/ ,pogoda prawie jesienna  ,bbbry deszczycho pada non stop ,zimno ......
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 26, 2014, 10:02:32 am
U. Nie znów świeci słońce.Ruszam na wycieczke w góry.Dolina do marszu w lesie ,bo słońca muszę unikać..Dosyć promieni dostaje w szpitalu.Dziś zaliczyłam 14 lampy.Do tego czasu nic się z piersią nie dzieje :oklaski:Oby tak do końca.Bóle mięśni po leku prawie zginęły i mam nadzieję ,że nie bedę musiała długo połykać sterydów.Miłego dnia dla Was. mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Czerwca 26, 2014, 11:31:08 am
Ucieszyło wczoraj wyczytane w necie info, że:

stomatologia bez borowania i podróże w czasie
... są możliwe !!!



P.s. kiedyś prawie płakałyśmy na koloniach z koleżanką na rowerze wodnym na środku jeziora, bo klapek jej wpadł do wody i poszedł na dno, i ona chciała zadzwonić do mamy do pracy (bo nie mieli stacjonarnego) ... żeby mamie się pożalić.
Dopłynęłyśmy, a ona poleciała do gabinetu pani kierownik ośrodka, żeby wykonać telefon.

Minęło prawie dwadzieścia lat i dzwonić można było np. z plaży, łóżka, szczytu góry, środka jeziora, a jak ktoś chce to i z WC  ztx

Więc ... pomarzyć można  ;)





Musiałam napisać coś optymistycznego z tego dołka, w którym od kilku dni siedzę.
Znalazłam więc temat dentysty i podróży w czasie  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 26, 2014, 04:04:11 pm
Sasky dziś tych telefonów wszędzie jest za dużo. Gdziekolwiek jesteś, ze wszystkich stron dochodzi czyjaś rozmowa  :-\

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 26, 2014, 04:21:24 pm
Minęło prawie dwadzieścia lat i dzwonić można było np. z plaży, łóżka, szczytu góry, środka jeziora, a jak ktoś chce to i z WC  ztx
Sasky dziś tych telefonów wszędzie jest za dużo. Gdziekolwiek jesteś, ze wszystkich stron dochodzi czyjaś rozmowa  :-\

no właśnie, za dużo!
a na przykład w niektórych miejscach pod dworcem PKP w Katowicach nie można rozmawiać przez komórkę ::)
pamiętam, że podczas powodzi kilka lat temu też były problemy z zasięgiem i ratownicy musieli przejść na krótkofalówki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 26, 2014, 05:08:07 pm
to ludzi jest za dużo, nie telefonów :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 28, 2014, 11:22:17 pm
Mnie dzis ucieszylo zajecie IV miejsca w pierwszym biegu i III  w nastepnym biegu, naszej zalogi w regatach, w Gizycku. Jutro jak dopisze pogoda, bedzie jeszcze jeden start. Wiem co to fok, grot, szot. Ach jeziora, szanty .........

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 28, 2014, 11:53:28 pm
lulu gratulejszyn   :)
a na jutro ..... dobrego wiatru w żagle
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 29, 2014, 12:03:26 am
gratulacje  Lulu, niech wiatr będzie z Tobą:)!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 29, 2014, 01:19:12 am
wiatr w żagle  i słoneczka niech nie zabraknie ,Lulu :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 29, 2014, 10:19:58 am
I zero szkwału. Baw się dobrze Lulu  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Czerwca 29, 2014, 11:10:23 am
Lulu
Jak u Ciebie wieje tak, jak u nas wczoraj, to ... możesz dziś nie wyhamować przy brzegu  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 29, 2014, 12:50:19 pm
Wiem co to fok, grot, szot.

No to już jesteś żeglarka pełną buzią :)
Pomyślnych wiatrów Lulu i miłych wieczornych pogaduch przy szantach  :) :-*
A później będzie wspominać i nucić: Taki był od wiatrów stu ogorzały, tylko z sobą w pokera grał. Łódkę miał z jednym żaglem cerowanym…. lala…
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Czerwca 29, 2014, 10:51:50 pm
Ucieszyło, że szczęśliwie, na singla przejechałam 400 km..a zasmuciło, że wróciłam do deszczowej Łodzi...Całuję powitalnie dziewczyny.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 29, 2014, 11:05:27 pm
Witaj w domku  :)  :-*
Myślałam, że już do 5-tego zostaniesz na południu.
Masz tylko 400 km z Bieszczad, super. Opisz jak tam było?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Czerwca 29, 2014, 11:57:00 pm
Trochę malowałam...i przemyśliwałam >:D I chyba źle ze mną. Straciłam impet...do wszystkiego. Myślę, że czas skorzystać z pomocy specjalisty, bo nie mam powodów, żeby AŻ tak marnie się czuć. Jakby tak policzyć, to z tydzień przeleżałam na bieszczadzkich łąkach :) I nie chciało mi się z nich wstawać...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 30, 2014, 12:06:38 am
Bo leżenie na połoninach, pełnych kwiecia jest cudne. Dlaczego miałaś tego nie robić  :)
Nie zawsze jesteśmy na pełnych obrotach. Jest czas galopu i czas odpoczynku. Ty masz teraz ten drugi. Życie wymusza na nas czasem galop za czymś, do czegoś, przeciw czemuś  xhc
Widać, masz spokojne dni i możesz odpoczywać  :-*
Perła, a dlaczego nie piszemy sobie o tym w Twoim wątku, tylko tutaj. Mnie wsio rawno, ale tak se pomyślałam.  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 30, 2014, 04:09:38 pm
cieszę się, że Cię czytam, moja Perlista  :-* czasem fachowa pomoc się przydaje. sama wiesz najlepiej czy już z niej skorzystać, czy to jeszcze "czas odpoczynku po galopie"


Jest czas galopu i czas odpoczynku. Ty masz teraz ten drugi.
podobasie. nawet bardzo. zapamiętam. (o ile nie zapomnę ::) )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 30, 2014, 04:30:30 pm
mnie tez nic się nie chce, galopujący leń ze mnie ostatnio,gdzie się lato podziało ? leje ,pada ,zimno ,idę do roboty buuuuu  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 30, 2014, 04:32:17 pm
U nas popaduje z lekka i przestaje, ale temperatura ok. 20 stopni. Na rowerek w sam raz  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 30, 2014, 05:07:30 pm
A u mnie pada w przerwach leje.Od jutra ma być słonecznie ,zobaczymy czy się prognoza sprawdzi.Dziś lampki mam o 19:30 bo coś w aparacie wymieniaja.Jutro już normalnie rano.pozdrawiam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 30, 2014, 05:21:30 pm
Jakby tak policzyć, to z tydzień przeleżałam na bieszczadzkich łąkach :) I nie chciało mi się z nich wstawać...

leżeć na łące, sączyć piwko, ech - kto by nie chciał
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 30, 2014, 09:33:37 pm
a ja 3 dzień na polowaniu
na ślimaki
zeżerają wszystko...dalie...cynie do gołej łodygi...aksamitki co se wszadziłam na odstraszenie kretów i nornic

na początku zbierałam i wyrzucałam za płot....szybko nie wrócą...w końcu to ślimaki  ::)

ale przy mych kochanych żurawkach cały ekologiczny humanitaryzm mnie opuścił  >:( >:(
nie powiem wam nawet co z temi ślimakami robię  >:( >:( >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 30, 2014, 09:35:15 pm

Starsza miała dzisiaj ostatni egzamin
no i tym samym zakończyła 4 rok studiów  ztx
taaaaaaaki to jest właśnie to co człowieka może w poniedziałek ucieszyć  ;)
jeszcze rok i będzie finisz
noooo a potem to już tylko dogrywka  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 30, 2014, 09:38:18 pm
róża, ostatnią część autobiografii chmielewskiej polecam - tez toczyła ślimaczą walkę  :greensmilies-021:




toja, gratki przeogromne przekaż młodej!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 30, 2014, 09:53:07 pm
Tojka, gratulacje!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 30, 2014, 10:59:56 pm
nie powiem wam nawet co z temi ślimakami robię  >:( >:( >:(

JESZ  ???

ToJka gratulacje dla przyszłej prawniczki  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 30, 2014, 11:14:32 pm
 :oklaski: dla Tojkówny Starszej :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 30, 2014, 11:15:51 pm
też tojkowej latorośli gratuluję  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 30, 2014, 11:40:40 pm
Tojka dla Ciebie   :oklaski:dla corci   :oklaski:,super zleci nie wiadomo kiedy  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Lipca 01, 2014, 10:17:21 am
Tojka, oklaski, gratulacje i wiwaty dla córy Twej
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 01, 2014, 11:05:43 am
Ode mnie też :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Lipca 01, 2014, 12:44:47 pm
U mnie na razie bez oklasków proszę  xhc

Bo dziecek Najstarszy wczoraj MMS'a przysłał z "bdb" za napisanie pracy magisterskiej ...
... ale sobie wykalkulował, że do tej pracy, co to dziś do niej PIERWSZY DZIEŃ poszedł ... wolałby chodzić z akademika, więc obronę ustalił sobie dopiero na wrzesień. Kalkulant jeden  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 01, 2014, 01:54:11 pm
Życie akademickie się nie wróci  :-\
Chce młody jeszcze chwilę nim pożyć  >:D
Pamiętam, jak to drzewniej bywało. Spędziłam w akademiku 5 lat i dodam, iż mimo (być może) mojego zawadiackiego charakteru w pokoju ca. 20 m2 w cztery osoby i tym samym składzie od początku do końca.
Dało się radę  ztx

A co do oceny pracy, to naturalnie synusiowi pogratuluj  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 01, 2014, 07:30:34 pm
Gratulacje dla synka  ztx
Taki wąteczek gratulacyjny się nam tu zrobił  8)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 01, 2014, 07:34:09 pm
Uściski ode mnie też dla ZDOLNEGO potomka :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 01, 2014, 09:44:48 pm
dzięki dziewczynki  :-*
gratulacje Starszej przekazane
mam nadzieję, że tegoroczna średnia i osiągnięcia również wystarczą na przyszłoroczne stypendium rektorskie  ;)

sasky przekaż gratulacje synusiowi, a po obronie dołożę uściski   ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Lipca 01, 2014, 10:17:09 pm
Zdolniachy te Wasze dziecka.
Gratulacje dla Nich i dla Mam :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Lipca 01, 2014, 10:21:47 pm
Gratulacje dla obojga młodych i dla dumnych mamuś tyż :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 01, 2014, 10:59:47 pm
Dla Sakowego dziecka :oklaski: Skąd Wy bierzeta takie zdolniachy :o

Mię też dziś ucieszyło kilka rzeczy. Sernik z truskawkami i jagodami wyszedł mi pyszny. Sałatka ni to kalafiorowa, ni to grecka - również, nie wspominając o roladzie szpinakowo-łososiowej mnx Dogodziłam tym wszystkim moim ukochanym gościom/psiapsiółkom :D I że chłop mecz oglądał i się nie wtrancał - też mię ucieszyło. I że synuś londyński (chociaż jeden ::) ) o matczynym jubileuszu pamiętał i emalię przysłał jako pierwszy - tuż po północy (ha - czas se musiał przeliczyć! więc doceniam szczególnie ;) ) I chałupa poremontowo zaczyna wyglądać, choć kolor... miętowy drops... pożal się Boże ::(( Słowem - dobry dzień :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 01, 2014, 11:35:04 pm
Skąd Wy bierzeta takie zdolniachy :o

dziecko do dziecka w piaskownicy:
- cio jeś?
- mięsko…
- a skąd masz?
- pszipełzło…  mnx
*
Miętusowy jest ok  :P

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 02, 2014, 08:18:57 am
Gratulacje  dla   zdolnych dzieci i mamus! :D
 To i ja się łączę z zyczeniami na jubileusz hamaczka! :) :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 02, 2014, 08:23:31 am
łał, hamaczku, a tak pamiętałam....ale 30 czerwca  ;)
a wczoraj mi się zapomniało  :(
najlepsiejszego  :) i 1000 buziaków  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 02, 2014, 08:59:08 am
widziałam wpis hamakowy bez dopisku i się zastanawiam, o soooo chodziiiii z temi buziakami  :o
już na zryty beret chciałam zganiać, ale zerknęłam w górę i doczytałam...

hamaczku wielkie buziaki!
mam nadzieję, że może niebawem Cię wyściskam osobiście!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 02, 2014, 09:15:21 am
Aaa........ :0ulan:,  Hamaczku, sto latków w zdrówku i pociechy i spokojności z tych twoich trzech facetów  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 02, 2014, 09:18:07 am
Gratulacje  dla   zdolnych dzieci i mamus! :D
 To i ja się łączę z zyczeniami na jubileusz hamaczka! :) :-* :-* :-*

 :0ulan:ode mnie też buziaki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 02, 2014, 09:32:34 am
hamaczku, buziaczki ogromniste!  :-* :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 02, 2014, 10:40:26 am
Hamaczku buziaki gratulacje jubileuszowe  :-*
(wciąż wszystkiego o Was nie wiem, proszę o przybliżenie okazji jubileuszu  :))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 02, 2014, 10:49:51 am
Hamaczku Ty wiesz  :-*życzę Tobie tego co byś sobie sama życzyła  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 02, 2014, 04:05:49 pm
Dziewczynki, wielkie :-* :-* :-* :-* :-*
Dana, jubileusz taki, że się od wczoraj toczę bezwzględnie w stronę 50-tki (bo w zeszłym roku to se mogłam się jeszcze potoczyć albo w te, albo wewte xhc )

A! I melduję, że dżin zaliczony (a właściwie dżinka) i rzekomo wsio ok  :) (choć endo nieco przerośnięte, tylko ile to jest nieco ???, ponoć przy tamosiu tyle to może być...). Wynik cyt. za dwa tygodnie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 02, 2014, 04:12:35 pm
Toś Ty jeszcze małolata jesteś  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 02, 2014, 04:15:05 pm
Toś Ty jeszcze małolata jesteś  :-*
"Chciałabym, chciała..." jak mawia klasyk ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 02, 2014, 05:15:22 pm
Dana, jubileusz taki, że się od wczoraj toczę bezwzględnie w stronę 50-tki

no to łobyś się dotoczyła przynajmniej do setki  :0ulan:
(i nie mam na myśli setki w płynie :P)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lipca 02, 2014, 07:41:49 pm
hamaczku, dołączam do życzeń
wszystkiego dobrego, duuuużo zdrówka, pomyślności i pociechy z synów  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Lipca 02, 2014, 08:32:27 pm
Hamaczku tocz się w stronę 50 i setki w spokojności. Wszystkiego najcudniejszego dla Cię  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 02, 2014, 10:34:32 pm
wpadam spóźniona - Hamaczku - setki życzę  :oklaski: albo i dwóch  >:D … tych procentowych …  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 02, 2014, 10:36:34 pm
Ja się na temat wieku wcale już nie wypowiadam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 02, 2014, 11:48:13 pm
A dlaczego?
Jesteśmy szczęśliwcami żyliśmy w XX wieku, żyjemy w XXI  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 03, 2014, 11:48:25 am
A dlaczego?
Jesteśmy szczęśliwcami żyliśmy w XX wieku, żyjemy w XXI  ztx
To akurat podoba mi się ,ale mój wiek nie bardzo ::((
Ucieszyło mnie bo dziś świeci piękne słonko i zaliczyłam 19 lampeczke ztx.Jeszcze 6
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 03, 2014, 11:59:09 am
Natalko to co ja miałabym powiedzieć  :-\
Mnie mój wiek cieszy (62 lata). Po pierwsze, że dożyłam, mam się nieźle, doczekałam się wnuków i mogę się nimi cieszyć (gdybym była młodsza, nie doświadczałabym tych uczuć). ztx
Młodość to nie stan ciała a stan ducha  >:D
Czy nie widziałaś młodych starych, którym się nic nie chce, wciąż są sfrustrowani, zmęczeni  :-\ :-\
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 03, 2014, 12:29:51 pm
Widziałam,widziałam,ale mimo wszysto té dyszkę chętnie odstapię ZA DARMO A NAWET CHĘTNEMU DOPŁACĘ ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Lipca 03, 2014, 10:21:17 pm
Hamaczkowi wszystkiego najlepszego!
DanaPar, zaskoczyłaś mnie Twoim wiekiem - oglądałam parę Twoich zdjęć, przeczytałam, jaka jesteś wysportowana, sprawna, itd....myślałam, że masz koło 50-tki. Cudnie być tak sprawną.
Ja mam 61 i choć duch młody i ochotny, to ciało mi robi wbrew, albo nawet w dwie brwie!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 03, 2014, 11:52:26 pm
Moniu dzięki  :-* miło to słyszeć
Wiedz, że prawda leży pośrodku. Codziennie rano przełamuję te wszystkie dolegliwości stawowo-kostno-mięśniowe i staram się utrzymać sprawność, czasem wbrew rozsądkowi.
Mocno mobilizuje mnie też moja piątka wnuków  :)
A co do zdjęć, to pewnie były trochę podretuszowane. A może mnie mylisz z kimś  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Lipca 04, 2014, 11:55:46 am
 ztx Zarezerwowaliśmy domek na mazurach,tan sam co przez ostatnie kilka lat.
Niby takie nic a cieszy  :D
I najlepsze - jedziemy z młodszą i jej ekipą.Myślałam że to kiepski pomysł no bo jakie to wakacje ze starymi ale przekonali mnie że oni naprawdę się cieszą na nasze towarzystwo.
Cóż,patrzę tak sobie teraz i myślę że fajną mam tą córkę.A ona ma fajnych znajomych  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 04, 2014, 02:08:10 pm
Basiu, jacy Wy starzy. Za chwilę podobne problemy i z córcią będziecie gadać, jak dwie psiapsiółki  :)
Ale faktycznie miłe, że młodzi chcą z Wami spędzać czas.
Udanego pobytu na Mazurach. Szerokim kołem omijajcie kleszcze i inne robactwo   :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 04, 2014, 03:23:16 pm
Hamaczku najlepszego  :-*  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 04, 2014, 08:57:29 pm
U mnie ciepełko znów z nieba się leje .Dziś było ok 35 stopni .Jutro ciut chłodniej i burzowo.Ogólnie zapowiadaja ładny tydzień.
Dziś zaliczyłam 20 - te naświetlanie .Zostało pięć  i wtedy senatorium.Uff powoli terapia się kończy. ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 04, 2014, 08:59:41 pm
Ależ Ci to szybciorem zleciało Natalio  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 04, 2014, 09:16:04 pm
Dobrze pomyślane, że po skończonym leceniu sanatorium; można będzie się ciut zregenerować, odpocząć  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lipca 04, 2014, 10:21:51 pm
Młodość to nie stan ciała a stan ducha  >:D
Czy nie widziałaś młodych starych, którym się nic nie chce, wciąż są sfrustrowani, zmęczeni  :-\ :-\

Dana, na fejsie kliknęłabym "lubię to", a tutaj po prostu  :oklaski:  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 05, 2014, 07:01:02 am
Miłej niedzieli dla Wszystkich i zdradze po cichu,że mam już zaplanowany wyjazd do Polski.Mòj syn przyleci do Monachium ja go odbiorę z lotniska i razem ruszymy w drogę.Do Salzburga dołaczy jeszcze synowa i oni wysiada w Monachium a ja znow sama na miejsce na Herzyptynkę.Tak bardzo się cieszę i mam nadzieję ,że plany wyjda :pot: ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Lipca 05, 2014, 11:14:45 am
Coś mnie cieszy już od rana ...
... ciekawe, co?  xhc

 ztx ztx ztx ztx ztx ztx ztx zt
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lipca 05, 2014, 03:14:26 pm
..ponownie przeprosiłem się byłem z biblioteką [osobna śmieszna historyjka] - i ręka mi drgnęła... i pobrałem-też książkę Normana od Daviesów, a niech! [..lubimy piosenki, które znamy.., nie? ;-)]

I z zadowoleniem odłożyłem przeczytane_ponownie "Orzeł biały, czerwona gwiazda" z nowymi przedmowami i swemi/memi uwagami, tymi samymi (niewielkimi) co kiedyś...

A tu TiVizor mi pokazuje, jak Prezydent nadaje mu obywatelstwo_polskie... HA!

Ivor Norman Richard Davies - odznaczony ORDEREM ORŁA BIAŁEGO - o polski paszport poprosił sam.

Tak, to mnie ucieszyło :-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Lipca 07, 2014, 02:32:10 pm
A ja sie zastanawiam..
Ktora z Was pisala o oszczedzaniu przy pomocy zbierania wszystkich posiadanych pieciozlotowek?
Hamak mi sie kojarzy, ale moge sie mylic.

Wczoraj otworzylismy nasza puszke i po przeliczeniu okazalo sie, ze jest tam cale 1700 PLN!!
Zbieralismy od tamtego lipca.
Dziekuje pomyslodawczyni :oklaski:
Swietny pomysl, polecam!
P.s. my w wieksosci placimy karta, wiec wynik uwazamy za rewelacyjny ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 07, 2014, 02:55:44 pm
Hamak zbiera sobie dwójeczki sama dla siebie i jeszcze do tego trochę oszukuje ;) Pomysł nie mój (Sasky?).
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 07, 2014, 03:13:54 pm
Pomysł świetny też zastosuje :oklaski:Upał jak diabli u mnie ,znòw z prognoza nie trafili xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 07, 2014, 05:02:44 pm
to Sasky zbierała 5 złotówki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Lipca 07, 2014, 05:28:57 pm
Sasky, wobec tego dla Ciebie podziekowania  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 08, 2014, 07:07:30 pm
Byłam dziś u doktór płucnej. Latam tam i fotografuję dutki co roku już od 8 lat. I zawsze się bardzo cieszę, jak wychodzi wielkie NIC - dzisiaj też  ztx W zasadzie się badaniami nie stresuję, wychodzę z założenia, że co ma być, to będzie, a wcześnie wykryte łatwiej wyleczyć, ale... jako długoletnia, namiętna i zatwardziała palaczka, przed tym głupim RTG zawsze drżę ::((
A, i jeszcze mnie ucieszyło, że nabyłam zupełnym przypadkiem zasłonki ładnie pasujące do mego świeżego, miętowego ;) salonu - po jedyne 30 zł za sztukę ztx Na przelotkach one, a sam komplet przelotek kosztuje 25 zł (plus ok. 35 ich nabicie)! Nie wspomnę, że za tę kasę to ani 2,5 metra materii bym nie nabyła, ani nikt by mi ich nie uszył :D Więc nawet nie bardzo szkoda, że nie ma w nich ani kapki planowanego turkusu ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 08, 2014, 09:23:35 pm
gratuluję hamaczku dobrej fotki :), wiem jak cieszy, kiedy u palacza (byłego - od ponad roku) wychodzi piękne zdjątko.
To o moim mężu...
No a te zasłonki..... :) ! czegóż chcieć więcej w jednym dniu ;)
mnie dzisiaj parę spraw mocno "podniosło" ciśnienie, ale negatywnie - czytaj- jutro o 10-tej rozmowa z właścicielem, który chce ode mnie cudów - trzymajcie mnie, bo może być  "gorąco"!, siostrzyczka co to nie odbiera dzisiaj ode mnie tel. - ważnych, pani opiekunka w m-cu przebywania ojca, którą wyręczyłam od 16,30 do 19-tej we wszystkim, nawet sama(!) przemieściłam ojca z wózka inw. do łóżka, bo ona mi mówi, że jest krucha i nie potrafi (!!!!! za 4 tys. miesięcznie taka obsługa!!!!), ledwie głowę położył na poduszce już spał, tak był zmęczony!, na koniec przyjeżdżam do P-ny - a tu pobojowisko w całym miasteczku - drzewa powalone gdzie nie spojrzysz, błoto, masakra. Z ręką na ramieniu podjeżdżałam pod dom... mąż już posprzątał meble tarasowe rozrzucone po całym ogrodzie, wcale nie lekkie, w piwnicy resztki wody co ją wybiło.Podobno była trąba, tajfun (nawet w tv mówili o Pszczynie - o czym dowiedziałam się z Włoch). Jak zadzwonił Kubuś wnusio - babciu czy już nie ma trąby w P-nie? Praca córci dzwoniła, czy jej rodzice ocaleli ;). Tak to wieści po świeci się rozchodzą :). Nie mam strat, trochę przygięte krzewy, jeden cyprysik wyrwany.
Taki dzień...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Lipca 08, 2014, 09:42:44 pm
Hamaczku, fajnie że wynik dobry, a zasłonki dobrze robią na humor :)
Danuto - przykro mi, że taki masz dzień, dobrze chociaż, że straty po huraganie nieduże...
A myśmy z lubym wczoraj bezczelnie porzucili dziecię u babci i pojechali do ukochanego mego Kraka. Byliśmy w Tyńcu, połaziliśmy po rozpalonym rynku i okolicach, kawkę żeśmy w spokoju wypili... A nawet odwiedziliśmy amazoński sklep, gdzie nabyłam staniczek w szalonym koralowym kolorze! Dobry dzień to był :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 08, 2014, 10:17:14 pm
Hamachku super ,że jesteś taka fotogieniczna , :oklaski:
Danuto fajnie ,że wszystko ogarnęłaś.Ja w prawdzie nie rozumiem dokładnie o co w tym wszystkim chodzi,ale na pewno dasz radę :oklaski:
Reniferku gratulacje wyprawy do Krakowa.
U mnie pada od wczoraj wieczór i temp. spadła z 36stopni na 15 .uff jak to wytrzymać ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 08, 2014, 11:35:01 pm
Danutko, niech to piorun trzaśnie... Przytulam :-* I może to będzie banalne, co napiszę: po nocy przychodzi dzień. Trzymam kciuki za rozwikłanie wszystkich supełków :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 09, 2014, 12:11:58 am
dzięki dziewczyny, będzie dobrze...będzie dobrze...
ale z Brazylią to kompletna masakra... żal mi kibiców
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lipca 09, 2014, 08:58:10 am
ona mi mówi, że jest krucha i nie potrafi (!!!!! za 4 tys. miesięcznie taka obsługa!!!!)
:o  :o

przyjeżdżam do P-ny - a tu pobojowisko w całym miasteczku - drzewa powalone gdzie nie spojrzysz, błoto, masakra. Z ręką na ramieniu podjeżdżałam pod dom... mąż już posprzątał meble tarasowe rozrzucone po całym ogrodzie, wcale nie lekkie, w piwnicy resztki wody co ją wybiło.Podobno była trąba, tajfun (nawet w tv mówili o Pszczynie - o czym dowiedziałam się z Włoch).
Danusiu, widziałam w tv trąbę nad P. i zaraz pomyślałam o Tobie...
mam nadzieję, że dzisiejszy dzień i kolejne będą lepsze  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 09, 2014, 11:42:24 am
A ja mam dziś dobry dzień.Odebrałam wyniki krwi sa jak moja doktorokreśliła REWELACYJNE.OB i CRP  super również i mogę zmniejszać powoli dawkę sterydów.
Mniej radosne bo cycek zaczyna boleć po naświetlaniu ,ale te 2x to już wytrzymam :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 09, 2014, 02:12:45 pm
napiecie opadło ;), rozmowa z szefem 1,5 godz. w porzo, tak przynajmniej mi się wydaje, a propos opieki nad ojcem trzeba będzie osobiście porozmawiać z szefową oddziału - na spokojnie.
Beciu, jaka szkoda, że nie mogłaś pojechać :( , co prawda i tak minęłybyśmy się, ale miałabyś fajnie,
hamaczku, Natalio, reniferku - dzięki za dobre słowo, w nerwach piszę dużo i chaotycznie
i pada, i pada...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Majka w Lipca 09, 2014, 11:33:39 pm
   Natalia      :0ulan:    głowa do  góry  ,  uśmiech  na  twarz   ztx  i  co  tam  jeszcze te 2  -ie  !!! 
                                               
                                                           Dasz   radę   ,   xhc                cieszę  się  bardzo  razem  z  Tobą  z  dobrych  wyników  !!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 10, 2014, 06:07:23 am
Dzięki za wsparcie.No to dziś przedostatnie podejście.Pogoda deszczowa ,ale dla mnie to lepiej.Miłego dnia dla Was.Natalia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lipca 10, 2014, 10:56:31 am
Melduję: ucieszyło, że podróż powrotna z Bystrej już za mną, ale zasmuciło opuszczenie turnusu w pełnym rozkwicie. To jak puzzle...tyle dziewczyn, tyle charakterów, a jednak wszystko dopasowane.Fascynujące jest ogarnianie kuchni. I tak, jak są aktywistki ruchowe ( ja nieśmiało przypięłam się do tej grupy) , tak są super prężne laski w kuchni. No normalnie wejść tam nie można było ;) Mam dwa kilo do przodu, mimo kilkunastu km treningu. No i hm...pewną "ruchomość" w MUZGU (hasło dla wtajemniczonych) od ciągłego główkowania w scrable, gadek i podnoszenia poziomu intelektu alkoholem >:D 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lipca 10, 2014, 11:29:03 am
 :(  :(  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lipca 10, 2014, 11:59:02 am
Oj Beciu...żałuj.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 10, 2014, 01:08:00 pm
"ruchomość" w MUZGU (hasło dla wtajemniczonych) od ciągłego /.../ podnoszenia poziomu intelektu alkoholem >:D
xhc xhc xhc
A mnie lędźwiowy napitala od ciągłego zaglądania na lapku, co tam w Bystrej :( No i pośladki od ściskania d*** mam coraz jędrniejsze ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 10, 2014, 11:14:32 pm
Natalio -cieszę się że wyniki dobre, dzisaj już zaliczyłaś lampę, wiec jeszcze jedna i wakacje :)
Perło - myślałam o Tobie, czy udało się dojechać, czy Pszczyna Cię nie zatrzymała, bo drzewa trakcję też pozrywały :(, szacują, że ponad 200 drzew powaliła wichura. Ale widzę,że jesteś i też mi żal ściska  pewne części, że byłam za krótko...
jednoczę się z Tobą hamaczku w zaciskaniu d...pencji, a z Tobą Beciu, że się nie udało :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 11, 2014, 05:30:15 am
No tak znów potrzebowałabym tłumacza ,ale już wstydzę się pytać ::((pozdrawiam z deszczowego Salzburga :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 11, 2014, 01:39:24 pm
Natalio, mało teraz forumowiczek, ale na pewno nie musisz się wstydzić, że o coś chcesz pytać. Dziewczyny może zaglądną i odpowiedzą, pozdrawiam:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 11, 2014, 02:01:20 pm
 ztx :0ulan: :oklaski: zakończyłam naświetlanie.To mnie  bardzo cieszy bxu.Teraz tylko parę wizyt 26 RTG płuc,1 sierpnia kontrola po 3 miesiacach i 3 sierpnia senatorium .Jak ja się cieszę ztx ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 11, 2014, 02:11:19 pm
Big_gratki! Lub też ogromne_gratulacje! Zakończenie leczenia to megaważny moment, warto go świętować! A potem powtarzać co roku! Bardzo bardzo cieszę się razem z Tobą, Natalio! Ściskam najmocniej jak potrafię!!! 

No i zasłużony koniś, przesyłka specjalna :

:0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Lipca 11, 2014, 02:32:31 pm
GRatulacje!!! Super Natalko że masz to za sobą!  ztx
U mnie niestety wszystko się przesuwa, może zacznę 21 lipca, chociaż po dzisiejszym dniu... Pojechałam na kontrolę, wszystko było super, tylko że pani zachciało się wyjąc mi już szwy. No i... poszło w p... rana rozwalona i szycie od nowa, w miejscowym, na pół działającym znieczuleniu ::(( I nie wiem, co teraz, czy ten 21 jest dalej realny  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lipca 11, 2014, 04:33:57 pm
Natalia, gratulacje  :oklaski:

Oj Beciu...żałuj.
żałuję... bardzo, bardzo  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 11, 2014, 04:47:27 pm
Dziękuję bardzo,wybrałam się na zakupy ,żeby siebie wynagrodzić.Reniferku ściskam mocno i badź dobrej myśli ,tež niedługo będziesz Świętować  :0ulan: :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 11, 2014, 04:54:36 pm
gratsy Natalia, a zakupy to dobra opcja, czeba się teraz rozpieszczać  :oklaski:  :oklaski: :oklaski:

mnie dzisiej ucieszyła podwyżka w robocie  ztx  ztx  ztx, mniej cieszy mnie to, że kasę, która mi przybędzie będę musiała przeznaczyć na badania, bo poradnia genetyczna w tym roku nie ma jeszcze umowy i nie zrobi mi badań  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 11, 2014, 10:08:49 pm
Natalko :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Aquila, nie być gupia - badania genetyczne nie zając, nie uciekną ;) Co mi na przykład z tego, że się dowiedziałam, że nie jestem mutantem? Lepi torebke se kup >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 12, 2014, 10:35:34 am
Hamaczku nie chodzi o badania genów, tylko o badania, które miałam zlecane z poradni, a finansowane z ministerstwa zdrowia, to było USG cycków, USG dowcipne i marker jajnicowy
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 12, 2014, 11:15:01 am
Hamaczku nie chodzi o badania genów, tylko o badania, które miałam zlecane z poradni, a finansowane z ministerstwa zdrowia, to było USG cycków, USG dowcipne i marker jajnicowy
To nawet za takie badania trzeba płacić ::((To po co jest wogòle ten fundusz zdrowia??Może tylko ,żeby biurokracje utrzymam i ministerstwo zdrowia??Do d..y taka opieka.
Aquila i nic nie ma możliwości ,żeby zapłacili?Nie można się odwołać? ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 12, 2014, 11:52:11 am
nie no można chodzić, to tu to tam, czekać w kolejkach i próbować wydębiać skierowania, a potem znowu czekać w kolejkach, ale do tego trzeba mieć czas i cierpliwość, a ja tego nie mam; szczególnie cierpliwości, a z czasem też słabo, bo mało mi urlopu zostało (w poradni gen. miałam wszystko w pakiecie załatwiane w ciągu jednego dnia);
system u nas jest do dupy, jak sam człek o siebie nie zadba to nikt o niego nie zadba, a czas na chodzenie po lekarzach "państwowych" mają tylko emeryci
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Lipca 13, 2014, 02:11:19 pm
Ucieszyło ... wyspanie
Wkurzyło ... nieprzestające bolenie paluchów u stóp
Zasmuciło ... że nie obudziłam się dziś w Bystrej

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lipca 13, 2014, 03:54:04 pm
czuję się odpowiedzialna za to bolenie :(

ucieszyło - mężowaty chodzi za mną, w oczy zagląda, po_mi_ziuje :D
chyba powinnam częściej wyjeżdżać
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Lipca 13, 2014, 05:51:29 pm
Kela - Słonko

Przecież sama chciałam  :)
Tak to się kończy, jak sentyment jest silniejsze niż rozsądek.
A rozsądek szeptał: w adidasach? w adidasach? będziesz płakać! będziesz płakać!

Nic to!
Poboli, poboli, i przestanie.
A wspomnienia ... pozostaną. Jesteś ich częścią  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 13, 2014, 08:52:17 pm
czuję się odpowiedzialna za to bolenie :(

Kelu to ja jestem temu winna, bo pokusiłam  :-\
Ale w ogólnym bilansie to cieszę się, że nam się udało :)
Po buziaku dla każdej  :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lipca 18, 2014, 10:37:47 pm
Jak kruchy jest człowiek. Rzeczy zostały, ludzi nie ma :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 18, 2014, 10:40:31 pm
(http://emots.yetihehe.com/1/pocieszacz.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lipca 19, 2014, 07:15:09 am
Jak kruchy jest człowiek. Rzeczy zostały, ludzi nie ma :(

"...W wielki stos piętrzą się odłożone,
każda chce żeby ją
wziąć na drugą stronę.
I dopiero gdy,
zawoła Bóg
to pożegnam wszystkie te rzeczy i znów:
Pójdę boso, pójdę boso,
Pójdę boso, pójdę boso!
"
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 19, 2014, 08:36:46 pm
ucieszyło mnie, że bardzo się zmobilizowałam ruchowo. Staramy się wieczorami robić chociaż krótki spacer, choć bardzo mi się nie chce i jestem koszmarnie zmęczona po pracy i często od razu po wizycie u Taty.  Dzisiaj w południe zaliczyłam godzinę pływania - zrobiłam min, 50 basenów, po południu prawie 2 godz. z kijami. Odkryliśmy dzisiaj nowe ścieżki, staw z niezliczoną ilością łabędzi - chyba ze dwieście lub więcej :), jestem wykamana ale zadowolona :). Co prawda staw biodrowy boli koszmarnie, sterydowy zastrzyk z maja przestał działać no i cierpię nawet w nocy, ale podobno jedynym lekiem jest ruch ( i zapewne zrzucenie kilogramów :() lub endoproteza. Na razie wybieram ruch.
Mam nadzieję, że jutro ruszę kończynami i rano znowu pójdziemy na kije. Pozdrawiam w ten upalny weekend
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 19, 2014, 09:26:16 pm
Fajnie, Danutko :oklaski: Ja nieustająco ruch odkładam na jutro - a oponka roooośnieeeee ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 19, 2014, 10:49:25 pm
Ucieszyło mnie ostatnio ,że moja Herzeptyna będzie podawana jako zastrzyk podskórny w brzuch.Nie bedzie szukania żył i godzin spędzonych w szpitalu ztx ztx?Podobno podskórnie wolniej rozchodzi sie po organiźmie i mniej szkodzi na serce .
Jutrzejszy upał mniej mnie cieszy.Miłej niedzieli  :0ulan: :0ulan:
 



Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 19, 2014, 10:57:34 pm
zapomniałam, że dzisiaj.... mój wpis nie był na miejscu, nie jest we właściwym czasie.... zorientowałam się później
:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 19, 2014, 11:31:33 pm
Danusiu, życie toczy się dalej. Każdej z nas. Danka by z ironią potraktowała Twoje obiekcje ;)
Dziś mija. Zaraz będzie kolejny dzień.
Żyjemy. I to jest ważne.


Na razie wybieram ruch.

Właśnie kończą się 2 tygodnie, któ®e spędziłam na bardzo intensywnym wyjeździe- dieta 1200 cal + ruch_ruch_ruch. Przyjechałam tu przede wszystkim, aby zacząć chudnąć, nabrać nawyków etc. Ale też liczyłam na to, że liczne bóle, m.in. bioder (szczególnie nocami to był koszmar) miną. I minęły.
Gimnastyka codzienna pod okiem rehabilitantów zdziałała cuda.
Gdy leżałam na macie na sali gimnastycznej i pot zalewał mi oczy, a pode mną robiła się kałuża wody, myślałam, że ani chwili dłużej nie dam rady, a później się okazywało, że dawałam_dawałam… to nawet pojawiła się myśl, że jeszcze tydzień i nawet bym to mogła polubić  8)
Danusiu, mocno Cię wspieram - ćwiczenia czynią cuda :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 20, 2014, 08:38:48 pm
Agawo dzięki za dobre słowo na niedzielę....
fajnie, że wytrzymałaś katorgę i są efekty :)
pocieszasz mnie z tym biodrem, bo ja już mam załamkę, w nocy boli, w dzień boli, sterydów w zastrzyku już nie chcę brać, bo pono świństo okrutne. Więc ruch - dzisiaj też pojechałam na basen i  zrobiłam 50 długości.Miałam w planie jeszcze kije, ale dopiero wróciłam od Taty i już odpuszczę. Super, że przestalo Cie boleć :), może jak wytrwam i zrzucę jakieś kilogramy tłuszczu to też mi ulży.
Staraj się teraz utzrymać formę, bo niestety łatwo wracają złe nawyki :(. W styczniu schudłam 4 kg w czasie sanatorium z prewencji, walczyłam o to okrutnie ćwicząc, łażąc z kijami, trochę głodując i niestety poległam po powrocie do domu.
wytrwaj , będę Ci kibicować i sama staram się dalej :0ulan: :0ulan: po konisiu dla każdej :)
Faktycznie wątek dla tych co walczą trza by założyć
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Lipca 21, 2014, 01:11:10 pm
Młoda zdała dziś teorię na prawko.
Max punktów  ztx
Teraz tylko praktyka (a o to jestem spokojna bo tatuś wyszkolił więc jeździ super) i jeździmy Franklinem  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 21, 2014, 01:17:42 pm
 :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 21, 2014, 01:28:33 pm
 ztx :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lipca 21, 2014, 04:21:22 pm
Młody _średni skręcił wczoraj nogę. Z boiska przywiózł go kolega.
Dzwonek do drzwi, wychodzę i widzę
Młody leży jak długi przed furtką, a kolega przestraszony to na mnie, to na niego spogląda
Młody stracił przytomność
wystraszył nas porządnie
Dziś wizyta najpierw u ogólnego po skierowanie, potem próba zapisania się do ortopedy
podaję skierowanie na którym napis "uraz..." i "cito"
a pani w rejestracji  - " na październik" :o ::((
czyli, jeśli złamana noga, to do października mamy czekać?
to jest chore!!! wkurzyłam się
zabrałam skierowanie, nie omieszkałam powiedzieć co o tym myślę
w innej przychodni zarejestrowaliśmy się  na jutro

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 21, 2014, 04:59:53 pm
Trzeba było Kelu na SOR jechać, bo to nagłe zdarzenie ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Lipca 21, 2014, 05:03:30 pm
Nie czekajcie do jutra
Jedzcie na SOR

P.s.. jak nie urok....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 21, 2014, 05:09:36 pm
Na sorze się naczekacie  :( Ale sobie mlody narobił….  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 21, 2014, 05:10:41 pm
Co to jest SOR?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 21, 2014, 05:12:37 pm
Szpitalny Oddział Ratunkowy Natalio  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 21, 2014, 05:18:24 pm
takie nasze pogotowie




Basiu, bardzo się cieszę i będę trzymać za jazdę!
Kelu, jedźcie od razu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 21, 2014, 05:22:59 pm
Ok zawsze słyszałam pogotowie ,dlatego pytam.Dzięki .Też bym poszła natychmiast na pogotowie ,nie ma co czekać na wizyty :0ulan:pozdrawiam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 21, 2014, 07:02:56 pm
a pani w rejestracji  - " na październik" :o ::((
czyli, jeśli złamana noga, to do października mamy czekać?

nooo, może sama się zrośnie i nfz zaoszczędzi

serio to jeśli nie mogą przyjąć, powinni przynajmniej wskazać gdzie się udać, chociaż tyle; czemu nie ma takiego obowiązku ?  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 21, 2014, 08:11:23 pm
czemu nie ma takiego obowiązku ?  >:(

może pani w rejestracji podpisała klauzulę sumienia  ;D Bo przecież wszystko w rękach Boga…
Żart taki…  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 21, 2014, 09:38:18 pm
mało śmieszny...  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 22, 2014, 12:12:14 am
szkoda że od razu nie pojechaliście na ostry dyżur do szpitala /tam gdzie jest ortopedia / wtedy skierowania nie jest potrzebne ,może trzeba usztywnić nogę ,ból jest niesamowity przy skręceniu ,oj wakacje z głowy .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 22, 2014, 12:31:09 am
No właśnie, Keluś, jak Młody /pechowiec >:( /?

Się napisałam i mi wcięło >:(

W każdym razie nagrywam sobie płytę - taki misz-masz do auta na urlop-  i siedzę w muzyce z ubiegłego stulecia :D (od Cyndi Lauper, przez Eurythmics, Bon Jovi, Crisa de Burgha, Stinga, Jacksona, AC/DC, R.E.M., aż do...  - Boziu, czego tu nie ma!). A że na co dzień za bardzo muzyki nie słucham (poza tą, którą namiętnie puszczają mi nowi sąsiedzi ;) ) to się rozczuliłam i chyba stąd do rana nie wylizę ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lipca 22, 2014, 12:38:22 am
nawet nieźle sobie radzi, do kolegów musiał wyjść
bólowo jest dobrze, ale noga spuchnięta jak balon
lekarz - Kela mówi, że to pewnie będzie naruszona torebka stawowa ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 22, 2014, 12:45:42 am
Oj, żeby to jutro mu się nie rozbujało ::(( No ale jak u kolesia nogi na ławie/stole będzie trzymał, to powinno być ok >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 22, 2014, 10:28:28 am
nie wolno chodzić bez usztywnienia ,powinno się heparyna smarować i leki zakrzepowe podać w zastrzyku ,jak  opuchlizna zejdzie  i wtedy usztywnić ,są różne stopnie skręcenia stopy , ,Kelu wklejam link ,nie żeby Cie straszyć lecz profilaktycznie http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/kregoslup/operacje-skreconej-kostki-trzy-stopnie-skrecenia-stawu-skokowego_40808.html
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 22, 2014, 01:47:10 pm
Zimą, mój młody tez skręcił kostkę z pęknięcie torebki (moja diagnoza)
a niecałe 3 tygodnie później smigal na desce
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lipca 22, 2014, 04:47:47 pm
Lekarz zalecił stabilizator na staw skokowy, zapisał leki przeciwzapalne i żel na skręcenia. Za 5 tygodni do kontroli
a, potwierdził moją diagnozę ;) uszkodzona torebka stawowa
Młody się cieszy, bo może coś z ubezpieczenia dostanie?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Lipca 22, 2014, 06:37:48 pm
Kela, to ja zamiast do doktorow będę się z Toba na diagnozy umawiać  >:D Pilnuj młodego, zeby za bardzo nie zapominał, że ma cos uszkodzone
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Lipca 22, 2014, 07:35:37 pm
Przy zlamaniu Matiego moja homeopatka zalecila rexorubie i jedzenie galaretek oczywiscie
Przy uszkodzeniu torebki stawowej tez nie zaszkodzi
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 22, 2014, 08:49:24 pm
Galaretki wskazane do oporu  C:-) Na ścięgna i inne 'mazie' w nas  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 23, 2014, 12:02:31 am
Kelu dobrze że ma stabilizator wygodniejszy ,ot młodość , grunt pozytywne myślenie  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 23, 2014, 01:33:28 am
Galaretki wskazane do oporu  C:-) Na ścięgna i inne 'mazie' w nas  ;D


JAK.. Najbardziej ... trza to szamać bo poprawia wyniki krwi... :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 23, 2014, 07:20:58 am
Współczuję... :-*
Polecam codziennie szklaneczkę magicznego rosołu - zawiera moc kolagenu!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 23, 2014, 01:55:26 pm
a mnie bardzo ucieszyło, że od kilku chwil meciątka mają stryjeczną siostrzyczkę - Ritę  ztx lalalalala
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 23, 2014, 02:10:26 pm
Brawo dla Mamy Rity  ztx
Gratulacje  ztx
A ja od miesiąca jestem cioteczną babcią  C:-) Właśnie zaraz jadę, znowu jadę, niuniać  ;D Natalkę mam  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 23, 2014, 02:26:57 pm
To gratulacje dla Rodziców  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 23, 2014, 02:29:43 pm
maluszki jak się rodzą to szczęśliwość wokół  ztx  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 23, 2014, 02:50:17 pm
tak, szczególnie, że to w końcu dziewczynka - po trzech (fajnych) chłopakach  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 23, 2014, 02:55:44 pm
no to rzeczywiście radość ogromniasta :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 23, 2014, 03:20:53 pm
 :oklaski:
tak, szczególnie, że to w końcu dziewczynka - po trzech (fajnych) chłopakach  ;)

Nooo, bo każden jeden kciałby mnieć dziewczynkę ;D


U mnie też radości  :D :
pierwsza - cytologia jedyneczka ztx
druga - wreszcie deszcz, ulewny ztx
chociaż... cholera, tak dudni, huczy i strzela, że aż strach ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 23, 2014, 03:26:50 pm
hamaczku jedynaczka super :oklaski:/przypomniałaś muszę iść zrobić /,no u mnie tez przeszła burza ale spoko tylko spać się zachciało a tu do arbajta trza iść  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 23, 2014, 05:17:52 pm
pierwsza - cytologia jedyneczka ztx

a mawiajo, że jedynkie majo tylko zakonnice i dziewice ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 23, 2014, 05:23:56 pm
ja jedyneczkę miałam tylko raz w życiu, rok po mastektomii, hehe… czyli rok po zakonniczym życiu  :P

U mnie ciśnienie spadło; zaraz lunie… I dobrze, dziś rano nawóz rozsypałam to się podleje  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 23, 2014, 05:56:51 pm
pierwsza - cytologia jedyneczka ztx

a mawiajo, że jedynkie majo tylko zakonnice i dziewice ;)

He, he - przy tamosiu to prawie jak zakonnica >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lipca 23, 2014, 07:28:48 pm
dziś rano nawóz rozsypałam to się podleje  ;D
...nie zdążyłam rozsypać....i lunęło  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 23, 2014, 07:38:30 pm
Hamak, jedyneczki gratuluję, ja też prawie jak zakonnica, a takowej nigdy, będąc na nim, nie miałam  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 23, 2014, 07:47:37 pm
Mirusiu - bo prawie robi różnicę  >:D

dziś rano nawóz rozsypałam to się podleje  ;D
...nie zdążyłam rozsypać....i lunęło  >:(

A widzisz, pewnie za długo kawę poranną piłaś  C:-)
Swoją drogą - już podlało… mogłoby przestać, a leje równo  >:( Miałam z kijami iść, miałam róże poprzycinać, miałam taras pozamiatać… A tak siedzę na forum  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 23, 2014, 08:05:37 pm
fajno że lunęło, przynajmniej mnie czerep od upału nie boli  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 23, 2014, 08:09:51 pm
… mogłoby przestać, a leje równo  >:( Miałam z kijami iść, miałam róże poprzycinać, miałam taras pozamiatać… A tak siedzę na forum  ;D

... i masz doskonałą wymówkę xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 23, 2014, 08:16:41 pm
USPRAWIEDLIWIENIE mam  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 23, 2014, 10:14:46 pm
To przyjeżdżajcie w moje strony. Tu nie spadła kropla, nie pamiętam od ilu dni. Żar z nieba się leje. Na szczęście jest duży wiatr. Szczególnie nad zalewem, gdzie dwa dni spędziłam z wnukami na plaży. Fale prawie, jak na morzu, parawan by się przydał. Nie by za nim leżeć, ale by po wyjściu z wody się ogrzać   
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 24, 2014, 11:44:10 am
Ogromnie się ucieszyłam, że koledze z Dąbrowy Górniczej urodziły się dziś CZWORACZKI, dwie dziewczynki i dwóch chłopców  ztx ztx. Był to już siódmy miesiąc, więc mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
W Dąbrowie są to pierwsze czworaczki, więc pewnikiem w TV pokażą
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 24, 2014, 11:56:12 am
wow  :0ulan:

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 24, 2014, 11:57:17 am
gratulacje dla Rodziców!
coś cudnego!
ostatnio tuliłam taką dwutygodniową dziewczynkę, piękne uczucie!*
a co dopiero 4 sztuki?


*piękne również dlatego, że trwało niezazbyt długo, choć i przewijanie mi się trafiło  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Lipca 24, 2014, 12:06:09 pm
Dana,nieźle  :D Czworaczki to poczwórna robota ale i cztery razy masa radości.A i los równo podzielił,dwa na dwa,super  ztx
Przekaż proszę serdeczne pozdrowienia i oczywiście wielkie gratulacje szczęśliwym rodzicom  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 24, 2014, 12:37:10 pm
ooo, to będą mieli kupę rozrywki! (początkowo z przewagą kupy  ;) ) 

fajnie, wesoła gromadka. mam dwie bliskie rodziny z czwórką dzieci (ale pojedynczo urodzone), da się ogarnąć  :)

edit: nooo, przecież nasza Basia też ma czwóreczkę! obecnie nieco odchudzoną  ;) ale za to pączkującą  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Lipca 24, 2014, 12:59:35 pm
Ta,ilość dzieciów ta sama.
Ale gdybym tak miała tą ferajnę na raz,w jednym wieku i czasie toooo nie wiem czym by się to skończyło  ::((

Ale podtrzymuję co tam wcześniej żem ten tego - radość i szczęście razy 4 to jest to  >:D
(my doświadczone to wiemy czym to pachnie  8))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 24, 2014, 01:02:45 pm
no tak czwórka dzieci niby do ogarnięcia ale jak pisze Basia czwórka na raz to łał ::(( ,Dana ale jak Wy się cieszycie to super !!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 24, 2014, 01:16:14 pm
właściwie to ja sobie samodzielnej obróbki bliźniąt nie wyobrażam, szczególnie w początkowym okresie. a co dopiero 4... bez pomocy z zewnątrz ani rusz
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 26, 2014, 02:35:20 pm
Zmartwiło, by nie biorę kompa i nie będzie internetu, a ucieszyło, że podjęłam szybką decyzję. Jadę do znajomych nad morze. Wracam w poniedziałek wieczorkiem. Żar leje się z nieba. Liczę, że tam się ochłodzę. Miłego weekendowania.  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 26, 2014, 04:47:51 pm
Dana, takie spontaniczne wyjazdy najczęściej są wyjątkowo udane :D

Ucieszyło - wreszcie mam nowe firanki ztx Ładne :), tylko pani krawcowa pop*@#$%]ła z długościami >:( Pomyślę o tym za tydzień, po powrocie z "urlopu"...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 27, 2014, 08:41:37 pm
O ranyyy......, nade mną armagedon  :0ulan:
Leje, pioruny trzaskają, cudnie  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 27, 2014, 09:23:30 pm
Ja bez kompa prawie 2 tygodnie. Dorywczo tylko gdzies tam, czasem z telefonu. Jutro moze oddam do naprawy ... tylko zeby dalo sie go wyleczyc.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 27, 2014, 09:26:15 pm
Mój syn by powiedział: No to jesteśmy odcięci od świata ;D Ale trochę oderwania się od tego... nałogu na pewno jest zdrowe dla zdrowia ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 28, 2014, 12:48:42 am
ja pierniczę...

nie wiecie ile wytrzymują baterie od zegarka?

moi sąsiedzi wyjechali dziś na urlop. mieli nastawiony budzik na jakąś 22-23 - dokładnie nie zarejestrowałam kiedy zaczął dzwonić, ale dzwoni nadal...  :o

a teraz tak sobie myślę, że może to nie są baterie, tylko taki budziko_radio_na_prąd... tak to brzmi...

na razie nie wiem czy śmiać się, czy płakać... (o tej porze to już głupawka mnie dopada) jeszcze nie oszalałam, choć już ciężko myśli mi zebrać...  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 28, 2014, 01:06:54 am
tak może być ,myślę ze do skutku  ;D 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 28, 2014, 01:35:05 am
jak jutro będzie dalej wył, to będziemy działać. teraz po nocy nie będę szumu robić. mam nadzieję, że któraś sąsiadka ma do nich klucze...


ale jaja...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 28, 2014, 01:17:26 pm
metko myślę że nic nie wskóracie ,no chyba że ktoś klucze ma od chałupki,można się przyzwyczaić /tez podobna sytuacje miałam z sąsiadem alarm  w radiu wył jakieś 10 dni,interweniowaliśmy w spółdzielni, u rodziny i nic ,kluczy nie było ,wyjechał zagranice ,ale po dwóch dniach dawaliśmy rade ,można stoperki włożyć   :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 28, 2014, 02:20:41 pm
po drugiej w nocy się wyłączył sam. mam nadzieję, że dziś nie będzie powtórki  ;) jakiś sposób się znajdzie, jak będzie potrzebny  ::) >:D
przyzwyczajenie się nie wchodzi w grę, madziu. wiem, że Ty jesteś wytrzymała, ale ja prędzej bym zwariowała! (10 DNI?!  ::(( a korków w całej klatce nie dało się wybić? na chwilę prąd zresetować?)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 29, 2014, 12:05:11 am
powtórka jest. teraz mię to już wkurza  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 29, 2014, 08:56:35 am
Metko, obejdź sąsiadów, może u kogoś są klucze. My od zawsz zostawiamy sąsiadom klucz. Mogą skorzystać, z czegoś gdyby potrzebowali, a i lepszej opieki nie ma niż oko sąsiada. Obopólna korzyść   :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Lipca 29, 2014, 02:38:52 pm
Popieram chwilowe wyłączenie korków, powinno zresetować paskudę
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Lipca 30, 2014, 01:52:24 pm
Lecę  xcv pędzę żeby donieść, że od godziny mam w domu (eeee ... we Wrocławiu) inżyniera magistra  ztx ztx ztx

(pracującego od 1.07, więc skończy nam się "słanie" na studia, co miesiąc  xhc)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 30, 2014, 01:56:26 pm
 :oklaski: Gratulacje! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 30, 2014, 02:04:14 pm
gratulacje !!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 30, 2014, 02:13:20 pm
no_no_no brawo_brawo  :oklaski: kolejny etap za Wami!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 30, 2014, 02:35:53 pm
Brawa dla magistra inżyniera  :oklaski:
Sasky, jaki kierunek synek kończył we Wrocławiu?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Lipca 30, 2014, 02:47:39 pm
wielkie brawa i gratulacje  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 30, 2014, 04:26:10 pm
Gratulacje dla młodego i oczywiście dla rodziców :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Lipca 30, 2014, 06:35:05 pm
Dzięki  ztx dzięki  ztx

P.s. Najstarszy kończył właśnie "elektronikę i komunikację" na PW. Pracę znalazł od ręki - a to ważne w dzisiejszych czasach. Zobaczymy, czy mu się spodoba  xhc

A propos pracy: jeszcze tylko cały czwartek i piątek (po 10 godz.) i ... URLOP  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 30, 2014, 07:16:06 pm
Eee no gratki dla syna  :oklaski: ..w dzisiejszych czasach znaleźć pracę od ręki to prawie_cud  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 30, 2014, 07:49:00 pm
Gratulacje dla mamy mgieera inża  :oklaski:
Jednak nastąpiło, to wcześniej niż później  :0ulan:
(coś mowa o wrześniu była)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 30, 2014, 08:09:20 pm
U mnie pada solidnie cały dzień.Miałam czas na spakowanie i przygotowanie się do wyjazdu do senatorium.W piątek pierwsze badania po 3 miesiącach po operacji a w niedzielę ruszam w drogę.Całe szczęście tylko 60 km więc nie ma problemu.Internet mam z sobą więc mogę na forum zaglądać ,chociaż nie zawsze łapię o czym jest mowa.pozdrawiam serdecznie Natalia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 30, 2014, 08:16:15 pm
Inżynier po kierunku, na który jest zapotrzebowanie i jeśli jeszcze jest dobry (znaczy jest inż. nie z przypadku, a z pasji) znajdzie pracę. Zagranica też by chętnie po niego wyciągnęła łapki.  :oklaski:
Politechnikę i to te trudniejsze kierunki niewielu wybiera. Zbyt długo zaniedbywana była w szkołach matematyka. To, że tyle lat jej nie było na maturze, wg mnie byłe niedobre dla uczniów.  :-\

Natalko ja też długo nie jarzyłam o czym piszą, nie czułam ich mówienia emotkami, skrótami....
Poznanie w realu, sprawiło, ze jest już łatwiej  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lipca 31, 2014, 01:00:41 am
Wróciłem ze_swych_górek dość pospiesznie i nieprzewidywalnie dość, ale nie to...

...pomysł wcale nie jest nowy [bo powstańcy w teledysku dawno już wychodzili z kanału oszlamieni, ogównieni i łazili po ...współczesnej_nowoczesnej_sztolycy z rozdziawionymi gębami osłaniając się na każdym zakręcie, potem z weteranami powstania grali w piłkę itd...  - i wiem, że jest multum lepszych teledysków, ale! "Hemp Gru - 63 dni chwały"  - https://www.youtube.com/watch?v=jdLPT8mt6VI ] ...

Zgranie fot z Powstania i zespolenie ich z dzisiejszą_wawą = fajnefajne!


http://wiadomosci.onet.pl/warszawa/niezwykle-polaczenie-zdjec-z-powstania-i-wspolczesnych-zobacz-efekt/5q85t


[EDIT: hmmm.. ten sam link a po wysłaniu wyświetla co innego - hmmm... = jeszcze raz ;-) ]


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 31, 2014, 08:34:49 am
sasky, bardzo się cieszę razem z Tobą
wiem jakie to szczęście dla mamuśki
a synusiowi przekaż gratulacje

nooooo to jednego masz "z głowy"  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Lipca 31, 2014, 04:28:02 pm
Sasky, podzielam radość z "uczelnianych papierów Twojego " syna......znam to uczucie z czasów kiedy moje dzieci  wracały z podobnymi papierami, to tak jakby dziecko już miało coś swojego na stale.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lipca 31, 2014, 07:23:19 pm
Dołączam się go gratulacji.
Dla wszystkich których bliscy skończyli, zdali, się dostali (w tym i sobie, bo córa też  ;) ).

Alealeale!
Ja tu się cieszę z fajnych linków, obchodów itd.
A to dziś...
Czekaliśmy niecierpliwie ale spokojnie - trza tam było dostarczyć jeszcze siakiś papierek po zakończeniu działalności = pewnie stąd ten poślizg. Yhyyy...
A dziś ostatni dzień na zwroty z podatków.
A tu pusto ;p
Telefony do księgowej, sprawdzanie, szukanie, wyjaśnianie - i mi się skóra na pulchnym tyłku zmarszczyła była :))
Zostałem przestępcą podatkowym  xhc  - PITy nie poszły... :D
A ponieważ jestem znanym wielbicielem jakichkolwiek kontaktów z jakimkolwiek z urzędów - pocę się właśnie chyba nie tylko z tego zaduchu i gorąca ;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 31, 2014, 07:48:29 pm
A ponieważ jestem znanym wielbicielem jakichkolwiek kontaktów z jakimkolwiek z urzędów - pocę się właśnie chyba nie tylko z tego zaduchu i gorąca ;p

 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 31, 2014, 08:07:37 pm
Wyślij PIT jeszcze dziś a papierek zawsze możesz distarczyć później.Luczy się data stępla pocztowego. ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 01, 2014, 09:42:05 pm
Sasky, gratuluję bardzo mgra inżyniera, jaka to ulga i radość - piękny początek URLOPU :), można by rzec "jestem tego warta" ;)
Natalio, udanego pobytu w sanatorium i nie przejmuj się "niezrozumieniem", z czasem..... :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 02, 2014, 07:42:39 am
Danusia,życie jest zbyt piękne ,żeby przejmować sie drobiazgami.Wczoraj miałam pierwsze kontrolne badanie po 3 miesiacach.Wszystko jest ok .Lekarka podziwiała ,że mój biust tak pięknie zniósł naświetlanie.Znaczy smarowanie olejami przez prawie pół roku zadziałało. ztx ztx
Spokojnie moge teraz odpoczywać i moge również wykonywać ćwiczenia w wodzie.Pogoda u mnie Normalna .Miłejsoboty dla Wszystkich Natalia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 02, 2014, 01:25:16 pm
życie jest zbyt piękne ,żeby przejmować sie drobiazgami.
Podpisuje się pod tym obiema rękoma, czegokolwiek, by te drobiazgi dotyczyły. Lecz niestety w życiu przypominamy sobie o tym, gdy pojawią się większe problemy. A tak na co dzień, nie raz nas wkurzają te małe drobiazgi.  :-\

Natalko owocnego pobytu w sanatorium  :-*

Mnie dziś ucieszyło, że mimo upału posprzątałam chałupę. Teraz zjem zupkę i jadę nad jeziorko z najnowszym numerem zwierciadła.  :)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Sierpnia 03, 2014, 10:53:06 am
(...) i jadę nad jeziorko z najnowszym numerem zwierciadła.  :)

Znaczy się ... z Pochanke?  ;)
Ilekroć przechodzę obok kanapy - Ona patrzy na mnie z okładki. Jeszcze nie przeczytana.

Też dziś zabiorę ze sobą: najpierw do przyjaciół do Ełku, a potem L-Ł-E, czyli nad Bałtyk od strony sąsiadów  ;)

P.s. mam nadzieję, że w ferworze wyjazdowym nie zapomnimy po drodze ... odebrać Sebka z kolonii  O0

P.s.2 głodna jestem, a w chlebaku pustka, a za oknem gorąc, a w domu - prócz mnie i pakowanych rzeczy - ani żywego ducha
Pozdraviam znad walizek
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Sierpnia 03, 2014, 11:05:03 am
Dana...Jadę pierwszy raz w Twoje okolice. mam plener k/Nowogardu. Kiedy patrzę na mapę, żal mi d...ściska. 501 km!Pewnie dlatego byłam w Szczecinie tylko raz..w dzieciństwie. Może jakaś kawa, nad jakimś jeziorem? Ale to dopiero w drugiej połowie sierpnia. 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 03, 2014, 12:37:02 pm
Perło byłoby mi miło wypić wspólnie kawkę i poplojdrować. A co do tych 501 km, to pomyśl ile musiałam zrobić, by dojechać do Bystrej, a to wcale nie najdłuższa moja jazda (ciut ponad 600 km). Odległość nie stanowi przeszkody, gorzej z ryzykiem, jakie czyha na polskich drogach. A A4 to już rekordzistka w ilości wypadków. >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 04, 2014, 06:59:47 pm
Hura, hura !!!!  ztx pada deszcz !!!!
Temperatura spada ufff  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 04, 2014, 08:19:47 pm
u mnie od kilku dni tylko powieje, postraszy, a potem doooopa
dzisiaj znowu powtórka z rozrywki
już mi bokiem wychodzą te tropiki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 04, 2014, 09:51:03 pm
Hura, hura !!!!  ztx pada deszcz !!!!
Temperatura spada ufff  xhc

to samo mię właśnie ucieszyło  ztx ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 05, 2014, 01:26:18 am
A mi nareszcie ciepło  ;D
Przez ostanie dni tak zmarzłam, że wieczorami nie szło inaczej ino się rozgrzewać grzesznie trzeba było  :D
Bo najlepszy jest płodozmian  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 06, 2014, 06:21:13 pm
Dzis mnie rozbawił filmik: xhc
http://www.youtube.com/watch?v=zd9vGIN5Ves
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 06, 2014, 07:47:16 pm
Ło matko  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 06, 2014, 07:48:15 pm
ha ha ha  xhc dobre, dobre  8)
a młynek do pieprzu z pomidorkami zauważyłyście?  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 06, 2014, 07:59:24 pm
No świetne :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 06, 2014, 08:01:08 pm
https://www.facebook.com/photo.php?v=245816645580164&set=vb.100004554902833&type=2&theater (https://www.facebook.com/photo.php?v=245816645580164&set=vb.100004554902833&type=2&theater)

nie wiem, czy dla wszystkich będzie widoczny - dajcie znać ;) Ten filmik to mój faworyt fejsbukowy  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 06, 2014, 08:05:15 pm
O ludzie, namęczyłam się razem z nią  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 06, 2014, 10:56:13 pm
świetny filmik, prawie jakbym siebie widziała nocą na głodzie słodyczowym xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 06, 2014, 11:24:34 pm
Ja  nie na głodzie słodyczowym, ale jak mnie_zmorzy_to   :o  :o  :o ..
Muszę coś przekąsić...  ::((  ... choćby dojrzałego pomidorka..  mnx  mnx  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 06, 2014, 11:40:28 pm
 xhc xhc xhc Jak to dobrze, że u mnie boczuś mnx nie lezy... na lodówce
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 07, 2014, 12:03:34 am
U mnie leży przed lodówką kiełbaska_swojska  mnx
Ale mi się po_niej  ??? ... brzydko_odbija...  >:( 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 07, 2014, 11:34:39 am
 :oklaski:
i w temacie linkowym:
która to na Węgrzech była? i czy z takim menu się spotkała? http://www.wykop.pl/ramka/1049159/karta-dan-z-wegier-przetlumaczona-na-polski/
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Sierpnia 07, 2014, 11:59:12 am
Znacie to?
 :D

Przychodzi pacjentka do lekarza.....
http://youtu.be/NM08N-T9sLI (http://youtu.be/NM08N-T9sLI)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 07, 2014, 01:17:06 pm
znamy i uwielbiamy  :)

a zobaczcie jak śpiewają amazonki. a konkretnie jedna, 15-letnia, żółtogłowa: https://www.youtube.com/watch?v=Clz7hLTDA68   ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 07, 2014, 01:23:16 pm
szarlotko cudne i w tych ustach pocałuje w  dupie  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Sierpnia 07, 2014, 01:27:22 pm
Już się chwaliłam na Fejszbuku...Zastosowałam:) Ale nie wiem, jaka była mina lekarki, bo trzepnęłam drzwiami i se poszłam :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 07, 2014, 01:28:09 pm
 xhc Perła, szczegóły poproszę!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 07, 2014, 01:29:15 pm
Ja też szczegółów pożądam  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Sierpnia 07, 2014, 04:17:19 pm
Jak uda mi się skopiować opis z fejsa, to wkleję, bo drugi raz opisywać mi się nie chce :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 08, 2014, 10:15:40 pm
 :D Próba generalna jazdy moją nowiuśką toyotką avensiską kombi za mną :D Nie jest źle, choć to pierwszy od 19 lat prowadzony przeze mnie samochód inny niż staruszka-toyotka :D I jak dla mnie kosmiczny z tymi różnymi bajerkami typu samowłączające_się_wycieraczki ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 08, 2014, 10:32:31 pm
Szerokiej drogi Hamaczku :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 08, 2014, 10:45:32 pm
big_gratki!


(a wiesz, że Chmielewska też taką miała? tylko za kombi głowy nie dam)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 08, 2014, 10:53:52 pm
 :D
A też srebrny metalic? ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 09, 2014, 03:08:26 pm
Mnie dziś ucieszyło, że mimo upału udało mi się umyć dwa okna, posprzątać (znaczy odkurzyć) chałupkę, a wczoraj wieczorem wsio poprasować. Teraz siedzę z kompem na balkonie i zastanawiam się czy lunie, czy nie. Mocno się zachmurzyło. A miałąm plan pojechać do Nowego Warpna (to już koniec Polski z zachodniej strony). Ładne małe miasteczko, na północy którego półwysep; z prawej Zalew Szczeciński, ciągnący się aż do morza, a z lewej jezioro Nowowarpieńskie, na którym biegnie granica z Niemcami. Miałąm zamiar popływać w jeziorku i poczytać dalej Zwierciadło.
O już pada!!!!  :-\ chyba nici z mojego wyjazdu.
A jeszcze dodam, że do Nowego Warpna mam 35 km. Jadę nowo oddaną drogą przez przepiękny sosnowy las. Kiedy wracam z zagranicy (Włochy, Hiszpania, Francja...) to właśnie najbardziej mnie zachwycają piękne lasy, których tam jak na lekarstwo.  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 09, 2014, 03:29:01 pm
A ja właśnie wróciłam z wycieczki rowerowej; niezbyt dużo przejechałam, bo po drodze kupiłam warzywa ze straganu, zapakowałam je w koszyczek rowerowy, ale sie okazało, że zbyt dużo kupiłam i kierownica była zbyt ciężka. Muszę pomyśleć jednak o bagażniku z tyłu :)
I u nas nie pada nic a nic :)
Poobiednia kawa na tarasie jest bossska  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 09, 2014, 03:37:57 pm
U nas pokropiło i chmury się rozeszły. Więc żegnam do wieczorka. Pędzę na plażę.  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 09, 2014, 04:29:23 pm
U nas ukrop taki, że już nawet dla mnie z leksza uciążliwy(http://emots.yetihehe.com/1/okularnik.gif) - no to macie pojęcie ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 09, 2014, 04:53:17 pm
Własnie wróciłam z rodzinnego spaceru , ledwo żywa jestem bo skwar mnie rozłożył. Nas lasek - niczym dżungla, parna,duszna, pełna pajęczyn i wolę nie wiedzieć czego jeszcze! ;)Planuję jeszcze rower ,ale chyba dopiero koło 21!
Dana- ale zazdroszczę ci tej plaży! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 09, 2014, 07:35:21 pm
Wkurw mnie niesamowity wzion, kawałek jedynki siem obłamał, tzn. plomby  ::((
Znowu dentysta.
Nienawidzę takich niespodziewajek  ::((
Wreszcie bym wyrwała te wszystkie swoje beznadziejne zęby i wstawiła se szczękę, byłby spokój. I byłyby wreszcie równe. Ale moi dotychczasowi dentyści mnie przekonywali do tej pory, że nawet kawałek własnego beznadziejnego, to lepiej, niż sztuczny. Nienawidzę, czemu nie odrastają i trzecie i czwarte, kur** m*ć  >:(  >:(  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 09, 2014, 07:39:47 pm
 xhc Sorry, Mirusiu :-*
Moja dentystka to już wie, że jak tylko idę do szpitala, to mi się zawsze coś uszczerbi - najczęściej późno w nocy przed szpitalem lub w ciągu pierwszych dwóch dni  xhc I też mnie łata cierpliwe :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 09, 2014, 07:47:47 pm
Ale sama powiedz, czy to nie wk*******ce, zawsze z zaskoczenia  >:(
Nie ma co sorry, bo samą mnie śmieszy ten mój  wk*****Ony stan, ale nie mogę tego opanować, sakreble  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 09, 2014, 07:57:56 pm
Mirusiu świętą prawdę mawiają twoi dentyści. Połatane, poblomowane, naprawiane, doklejane ,ale swoje. ( mam takie same:)) .Trochę tych protez w zyciu powkładałam pacjentom do gębusi i nie ma mocnych- najlepsze swoje zęby. Nawet te na stałe, korony , mosty potrafią sprawiać dużo problemow. Implanty - wciąż niesprawdzone i bardzo drogie, a ile zachodu by je mieć w ustach ! Cóż, trzeba znow się zapisac do dentysty! Kto to lubi! TEz już powinnam to zrobić ! Gdzie ja już nie musze isc w najbliższym czasie!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 09, 2014, 08:02:46 pm
ja tez dzisiaj pracowicie ,zakupy warzywne na targu  a spożywcze wczoraj ,w obi moskitiery  białe cudne zakupiłam /dzięki Mirusiu/ już założyłam ztx ,później wzięłyśmy się za sprzątanie ,oj dawno nie odgruzowałam tak chałupki /łącznie z oknami,odsuwaniem mebli / /,błysk ,jutro młoda wraca  8),Franek z dziadkiem pojechał do lasu ,dzisiaj wieczorem  my się nim zajmujemy ,starsza na panieński wieczór poszła do naszej koleżanki z pracy, a ja  jutro ide do roboty  ,ale wczoraj za to krócej pracowałam,jejciu jaki spokój ,muzyczka cicho gra ,herbatke pije ,pachnie ,chwile łapie  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Sierpnia 09, 2014, 08:06:32 pm
Tak dziewczyny - macie rację. Dla zdrowia - najlepsze własne zęby. Tak twierdzę lekarze, naukowcy, dentyści. I ja też.

Ale co jakiś czas wpadam na artykuły, w których mówi się, że bardzo szkodzą zdrowiu siedzące w gębusi martwe zęby leczone kanałowo. Że chemia szkodliwa w tych kanałach siedzi, że to siedlisko groźnych bakterii itp.

Czy to może być prawda? Moja gębusia nigdy protezy nie widziała, ale większość własnych zębów, to te leczone kanałowo...  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 09, 2014, 09:03:41 pm
Jednak zdecydowałaś się na białe, no ciekawam, czy Cię nie będą denerwować, zwłaszcza w słońcu. A ja za to zamówiłam sobie to coś do brwi w oriflame.
Ciekawa jestem tego. Madzia zwróć sobie uwagę, bo widziałam, że nosisz klapki od Ryłki, mają fajne obniżki. Ja kupiłam włoskie koturny, wysokie i wygodne.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 09, 2014, 09:15:48 pm
Prawidłowo leczony ząb jest pozbawiony miazgi , czyli miękkiej tkanki znajdującej się wewnątrz zęba ,korzenia. Chora część jest  zatruta,leczona, usunięta, oczyszczona. Powinien zostać tylko twardy kikut zęba ( zawsze może się przydac do korony, wkładu czy nawet implantu). Co  jakiś czas ząb musi być prześwietlony, sprawdzony czy wszystko jest w porządeczku. Tak samo powinno się sprawdzać wszystkie zęby nawet co roku( prześwietlenie całej szczęki) , szczególnie krwawiace dziąsła wymagają leczenia . Wokół zębow tworza się kieszonki , w którym gromadzą się resztki ( często niezauważalne). MImo stosowania płukanek, nici cos zawsze zostanie. Tak może  dość do paradontozy i utraty zębow. Polecam kiretaz w razie krwawień. Po nim zęby  siedzą bardzo  mocno w zębodole. Jak ktoś nie za bardzo zawraca sobie głowę zębami to rzeczywiście lepiej takie leczone kanałowo usuwac . Dlatego często chorym na serce  często zalecają ekstrakcje "kanałowcow".Wszelkie alternatywne metody leczenia na pewno tez doradzą usuwanie. Ja tam wolę "cudować" i dbac o te zmęczone życiem , ale moje zęby!:)
MIrusiu ja ostatnio kupiłam w Sephorze cudo do brwi - bardzo jestem zadowolona.To jakby tusz ( brązowy) z maleńką szczoteczką , a do tego pod sam łuk brwiowy jasna specjalna kredka nadająca ładne rozświetlenie.POlecam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 09, 2014, 09:29:02 pm
Mirusia" wenezia" mam klapki te co miałam w Bystrej /tez maja teraz fajne wysprzedaże /, jak wracałyśmy  z Kela wstąpiłyśmy  do galerii w Katowicach i cudne zielone botki sztyblety mierzyłam oczywiście  nie kupiłam >:( Mirusiu o niebo lepiej wyglądają białe i nic nie odłazi najważniejsze  że bezproblemowo założyłam ,zresztą ja mam rolety na szybach więc i tak mało widzę  xhc  ,oj do brewek zestaw cudna sprawa ,tylko niedużo nakładaj na pędzelek ,starczy  na bardzo długo    :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 09, 2014, 09:30:28 pm
Niewdzięczny temat, ale skoro go zaczęłam  ;)
Koleżanka z pracy właśnie kontynuuje leczenie u dentysty, który postępuje tak jak mówisz. Co jakiś czas męczy ją prześwietleniami, zwłaszcza, że też ma leczone kanałowo zęby.
Czyli postępuje słusznie.
Ale oprócz tego kładzie jej na wszystkie zęby jakby licówki. Nie wiem dokładnie co to jest. Ona też nie potrafi powiedzieć. W każdym razie nie na NFZ, a zostawiła już tam majątek. Wszystko ślicznie wyrównane, pasujące do szczęki, nowiutkie  :)

Ja takie jak te Twoje widziałam u Ryłki, ale oni mają przecież buty różnych firm  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 09, 2014, 09:44:58 pm
Licoweczki ,piękna rzecz ,oby tylko dobrze zrobiona! Szlifuje się mocno przednią część zębow i nakleja się n.p. porcelanowe  licówki( takie przody). Koronka to takie ubranko na całego zeba ., licowka tylko część przednia, widoczna. Podczas telewizyjnych metamorfoz najczęściej tak poprawiają ,wyrównują  zęby. NO i kolor można zmienić. Niestety czasami jak wszystko co  doklejane, poprawiane ,może odpaść ,odłamac się ,uszkodzić . Wtedy znowu odwiedzamy lekarza! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 09, 2014, 10:32:25 pm
Każdy komuś czegoś zazdrości. Ja Wam swoich ząbków. Mam i mostek i protezkę. Mostek niestety wymagał oszlifowania przednich zębów i zatrucia i leczenia kanałowo. Bo pod koronę żywych zębów się nie oszlifuje dobrze.
A ciekawostką jest, że mam wszystkie ósemki i wszystkie leczone kanałowo. Mój brat stomatolog, by je dawno wyrwał, bo uważa, że ósemek nie leczy się kanałowo, a ja się uparłam, poszłam prywatnie i ząbki uratowane. Ale mówicie, że te leczone kanałowo szkodzą zdrowiu  :-\
To czym ja bym gryzła  :(

Taki zębowy wątek się zrobił  >:D

Z plaży wróciłam, opalanka nie było, bo wylądowałam tam po 16-nastej i słonko już zachodziło za chmurki, Ale woda ciepła i popływałam sobie w jeziorku. Nawet małe fale były, bo spory wiatr był. Po kąpieli był spacerek, a na koniec ulewa. I wyobraźcie sobie jaką przygodę miałam. Schowałam się przed deszczem na ganku domu stojącego tuż przy chodniku. Starsza pani, która tam stała, zaprosiła mnie do domu na przeczekanie ulewy. Okazało się, że jest to teściowa mojej znajomej. Cztery lata temu przyjechała z USA i opowiedziała mi prawie cały swój życiorys. Co nieco wiedziałam, ale nie tyle  ::)
Nawet nie wiedziałam, że w Nowym Warpnie kupiła domek (ma 84 lata). Wiedziałam, że wróciła do córki do USA, bo nie mogła się zaaklimatyzować w mieszkaniu w bloku w Policach, które najpierw kupiła, potem sprzedała.
Deszcz dawno ustał, a ja nie mogłam przerwać jej opowieści. W końcu udało się, podziękowałam za gościnę i pomaszerowałam do samochodu, a dochodziła dwudziesta.
Pomyśleć, jaki mały jest świat i nigdy nie wiesz kogo, gdzie spotkasz, jeśli tylko jest się otwartym na innych   ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 10, 2014, 09:59:32 am
Świetna historia, ciekawe spotkanie , życie bywa zaskakujące. Fajnie jest być otwartym na ludzi. A w którym to jeziorku pływałas ? Chyba 3 lata temu cały tydzień  dokładnie zwiedzaliśmy Twoje okolice i z sentymentem wspominam Szmaragdowe cudo!
Ja w  czasie ulewy miałam ostatnio mniej przyjemne  przygody , chociaż potem się uśmiałam . Przyjechałysmy z Zuzią i małym pod ich dom. Oni uciekli do mieszkania, ja tylko krzyknęłam ,ze skoczę ( 30 m i to z parasolem) do kiosku po owoce. Zanim wróciłam  miałam wszysciusienko mokre. Zaniosłam owoce i powiedziałam ,ze jadę  do swojego domu ( 600m dalej). Podjechałam , a tu brama zewnętrzna i do domu ani drgnie ( pilot nie działa). Klucza nie miałam , podjechałam z powrotem do Zuzi po zapasowy klucz.  Szukała długo, znalazła, nie chciała mnie wypuscic na tą pogodę.!:) Pojechałam  znow pod swoj dom- furtka ani drgnie! >:(( a wokół pioruny i niesamowita ulewa).  Domysliłam się ,ze musiało bezpieczniki wywalić  i nawet mi klucz nie pomoże. Wiedziałam jednak że do domu normalnie wejdę, tylko jak tu płot sforsowac jak tak leje? A i brama tak zbudowana ,że nie ma gdzie nogi oprzec, no i niech no pani 55 zostanie na płocie??? Klęłam na czym świat stoi  siedząc w aucie!!  Wreszcie mnie oświeciło- jest jeszcze małe wejście - tam gdzie taki mniejszy pojemnik na śmieci stoi! Przestawiłam ,schyliłam się ,przecisnęłam , do drzwi uff, wpuściły mnie , bezpiecznik włączyłam i dalej się suszyc! Piękna, trzymajaca w napięciu  akcja! xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 10, 2014, 12:01:39 pm
Ot - nowoczesność i elektronika ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 10, 2014, 12:13:34 pm
Niom  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 10, 2014, 12:17:44 pm
Piękna, trzymajaca w napięciu  akcja! xhc

Wiem, że do śmiechu nie było  :D Przypomniała sobie, jak to zatrzasnęłam szczelnie dom zostając na zewnątrz bez kluczy, bez dokumentów, bez pieniędzy, bez niczego… ino w dresie_mało_wyjściowym  xhc

Niech żyje poczucie humoru  >:D  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 10, 2014, 01:52:44 pm
Amorku to se postałaś pod własnym domem  :-\ Uroki elektroniki  :-\

Pisałam byłam nad jeziorem Nowowarpieńskim. Szmaragdowe jest w Szczecinie, a Turkusowe w okolicy Wapnicy (blisko Międzyzdroi). Turkusowe jest przepiękne, a Szmaragdowe takie sobie.  :) A to nad którym byłam z zieloną wodą (pewnie od glonów) ale da się popływać.  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 10, 2014, 08:25:13 pm
Ten kto ma nr telefonu do Tojecznej proszę wysłać jej esa, że jest koncert w trójce Dżemu w  wydaniu Balcara
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 10, 2014, 08:38:45 pm
poszedł

edit: niewdzięcznica :P odpisała, że jej teraz morze szumi i to lepsze niż Balcar (też bym tak kciała...)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 10, 2014, 08:49:21 pm
niektórzy mają fajnie ,koncertów De Mono ,Perfectu  w Krynicy Morskiej słuchają ,buziaki przesyłają  ztx ot cała nasza Kelusia  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 10, 2014, 08:52:43 pm
No to już jej więcej nie uprzedzę  :P
W nosie to mam  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 10, 2014, 09:13:16 pm
Tak,Kela teraz szaleje na koncercie! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 11, 2014, 12:34:18 pm
Dziś ucieszyło mnie, że odhaczyłam wizytę u gina i prześwietlenie, a zasmuciło, że gin zlecił badanie krewki i pani kłuła mnie trzykrotnie, zanim krewka pociekła. Może i powinnam się cieszyć, ze po 8 chemiach, wielokrotnym badaniu krwi, jeszcze daję radę bez portu, ale martwi, ze minęło 8 lat, a żyły coraz gorsze. Jak tu chodzić na badania kontrolne  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 12, 2014, 09:54:20 am
Robin Wiliams nie zyje , popełnił samobójstwo. Jestem zszokowana , mój ulubiony aktor..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 12, 2014, 10:26:41 am
Amorku, czytałam, że prawdopodobnie popełnił? Miał silną depresję i był uzależniony od narkotyków i alkoholu   :-\
Jakie to dziwne, wspaniała zona, podziwiany i kochany. A on się pogubił :-\

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 12, 2014, 11:30:29 am
Tak, doczytałam później ,ze się powiesił w swoim domu w Kalifornii....
" O ,kapitanie mój, kapitanie..." :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 12, 2014, 11:52:40 am
jak niewiele wiemy o człowieku ,podziwiany ,lubiany ,wspaniały aktor   ,Pani Doubtfire czy Stowarzyszenie umarłych poetów to filmy który mogę pasjami oglądać ,wielka szkoda ,żal ,dla mnie szok   :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Sierpnia 12, 2014, 12:49:51 pm
bardzo smutna wiadomość
depresja to jednak bardzo podstępna choroba  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 12, 2014, 01:00:17 pm
" O ,kapitanie mój, kapitanie..." :'(

 :( :( :(
Bardzo żal….
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 12, 2014, 01:55:08 pm
Robin Wiliams nie zyje , popełnił samobójstwo. Jestem zszokowana , mój ulubiony aktor..

Ja też w szoku !!! ... bardzo lubiłam tego aktora.
Ludzie ze_świecznika tez mają problemy, tylko my o nich nie wiemy. Podziwiamy ich, czasami możemy im zazdrościć sławy, zdobytych nagród, pieniędzy czy "wspaniałego" życia... ot jakie to złudne jest  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Sierpnia 12, 2014, 03:48:14 pm
Słyszałam. Też mną to wstrząsnęło. Do wielu filmów z jego udziałem mam ogromny sentyment - mój ukochany to Good Will Hunting... Zawsze miałam wrażenie, że gra grą, ale z Robina Williamsa bije takie prawdziwe ciepło... Jak udręczonym trzeba być, żeby się zdobyć na taki krok? Depresja to straszna choroba :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 12, 2014, 06:13:48 pm
Też jestem zdruzgotana... :(
Podziwiamy ich, czasami możemy im zazdrościć sławy, zdobytych nagród, pieniędzy czy "wspaniałego" życia... ot jakie to złudne jest  :o
No właśnie... akurat wczoraj cały wieczór podczytywałam sobie historie Jima Morrisona i Erica Claptona i dokładnie to samo myślałam... ale żeby Wiliams? :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 12, 2014, 09:07:54 pm
Walt Whitman

O kapitanie, mój kapitanie!!
O kapitanie, mój kapitanie!! Nasza pełna lęku podróż dobiegła końca.
Okręt pokonał każdą nawałnicę, nagroda, na którą polowaliśmy, zdobyta,
Port już niedaleko, słyszę dzwony, ludzie wiwatują.
A oczy wiodą na kil, statek groźny i śmiały;

O serce! O serce! Serce!
O skrwawione kroplami czerwieni!
Tam gdzie na pokładzie Mój Kapitan leży
Zimny i martwy.


O kapitanie, mój kapitanie! Powstań i posłuchaj dzwonów;
Powstań – dla Ciebie wciągnięto flagę – dla Ciebie trąbka zagrała,
Dla Ciebie bukiety i ozdobne wieńce – dla Ciebie nabrzeże triumfujące,
Tobie wiwatuje ten rozkołysany tłum, ochocze twarze obracają się,

Słuchaj Kapitanie! Ukochany ojcze!
Moje ramię pod Twoją głową!
To ten sam sen, który śniłeś!
Ten właśnie sen z Twojego pokładu,
Na którym spocząłeś zimny i martwy.


Ale Mój Kapitan nie odpowiada, jego usta są blade i bezgłośne.
Mój ojciec nie czuje mojego ramienia, nie ma w nim życia i woli.
Okręt już zakotwiczył bezpiecznie i pewnie, podróż skończona i dokonana,
Z przerażającego rejsu zwycięski statek przybywa z nagrodą,

Wiwatuj tłumie i dzwony dzwońcie!
Lecz ja żałobnym krokiem
Przechadzał się będę po pokładzie,

Gdzie mój Kapitan leży zimny i martwy.



bardzo smutno...

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Majka w Sierpnia 12, 2014, 09:31:19 pm
 

     :(   Potwornie  przykro  ......
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 13, 2014, 08:19:47 am
Madziu, wypróbowałam to do berwi, rzeczywiście jest bardzo dobre, i ładnie maluje łuk.
Do tego stopnia, że przestałam myśleć o m. permamentnym. Jeszcze raz dzięki  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 13, 2014, 10:39:45 am
Mirusiu bardzo się cieszę że Ci pasuje,polecam go bo naprawdę naturalnie wygląda i łatwy w uzyciu a efekt znakomity
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 13, 2014, 12:10:31 pm
Madziu, czy to chodzi o ten zestaw  oriflejmu, który w Bystrej pokazywała Angel. Zakupiłam wczoraj, jeszcze nie wypróbowałam  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 13, 2014, 12:28:56 pm
tak tak zestaw do  brwi http://pl.oriflame.com/products/product-detail.jhtml?prodCode=21241
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 13, 2014, 12:47:21 pm
Właśnie to zakupiłam, dzięki Bystrej. Podróże kształcą  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 13, 2014, 12:50:43 pm
mam od jakiegoś (długiego) czasu. też polecam  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 13, 2014, 01:12:44 pm
nasze wspólne rzomowy i informacje   bezcenne  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 13, 2014, 01:52:43 pm
Spróbowałam, nawet nie najgorzej, mimo mojej ślepoty  :-\
Chyba zakupię córci i synowej  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 14, 2014, 07:58:54 pm
A ja znowu o przebrzydłych zębach ;)
Jestem od kilku dni posiadaczką wyliftingowanych dwóch jedynek.
Wyszły prawie, jak nówki ;)
Były robione takim sposobem, o którym parę dni temu rozmawiałyśmy z Amorkiem, najsampierwej leczenie, a potem nakładanie licówek/koronek na całość. Nie wyszło, tak jak u mojej koleżanki, o której też wcześniej wspominałam, bo moje durne zęby już nie takie, ale całkiem, całkiem.
I z tego siem niepomiernie cieszem  ztx
Czyli, znowu do następnego razu, poczemu to to nie odrasta tak jak paznokcie  ::(( No i szkoda, że dentystka nie zaproponowała mi wcześniej tego sposobu.

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 14, 2014, 09:16:27 pm
to gratuluję pięknego uśmiechu :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 14, 2014, 09:35:02 pm
Eeee..... tego to już raczej nie osiągnę, wystarczy jako taki porządek  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Sierpnia 14, 2014, 10:40:08 pm
Kąpałam się dziś w Jadranie !!!
Pierwszy raz na tym wyjeździe, a tak poza tym ... pierwszy raz po operacji  ztx


Z miękką protezą, która wcale nie próbowała wyskoczyć ze stroju  xhc
Wisi teraz sobie na sznurku i schnie. Nie wiem, czy zdąży wyschnąć, bo jutro znów mam ją zamiar "namaczać" :))
Szkoda, że tak późno się zdecydowałam. Ale wiadomo, że lepiej późno niż znów wcale  ;)

Pozdraviam radośnie  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 14, 2014, 11:00:41 pm
Sasky możesz się kąpać z tą normalną silikonową protezą. Ja miałam dokupioną drugą przezroczystą, ale to raczej z wygody, by nie przekładać z kieszonki do kieszonki, bo często bywam na basenie.
Udanego urlopu, zbieraj siły i dziel się wrażeniami  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 15, 2014, 12:06:46 pm
Jeszcze o W.R. jego żona powiedziała w oświad­cze­niu, w którym odniosła się do choroby Perkinsona, o której aktor nie mówił publicznie.
 
Susan Schne­ider do­da­ła: "Mam na­dzie­ję, że w świe­tle tra­gicz­nej śmier­ci Ro­bi­na, inni znaj­dą siłę, by pro­sić o opie­kę i wspar­cie, któ­rych po­trze­bu­ją, aby sku­tecz­nie wal­czyć z prze­róż­ny­mi pro­ble­ma­mi i od­czu­wać mniej­szy lęk".

Zdanie takie uniwersalne i można je odnieść do wielu naszych sytuacji  :)
nie wiem w którym wątku powinnam napisać, ale tu było o Robinie, dlatego wkleiłam je tutaj
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Sierpnia 15, 2014, 02:38:39 pm
Od blisko tygodnia mam w domu szpital :( Najpierw młody Reniferek, teraz małż. Dziś miałam odpocząć po dojazdach na radio, a tymczasem... latam od jednego do drugiego. Teraz śpią, obiad zrobiony, więc wreszcie na chwilę siadłam...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 15, 2014, 03:12:53 pm
Pogoda przyjazna, a choróbska i tak się panoszą  :-\
Reniferku, dobrze, że Ty nie zmogłaś, ale na miarę możliwości izoluj się od chorych, bo organizm po tych naszych ozdrowieńczych terapiach mało odporny  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Sierpnia 15, 2014, 03:25:57 pm
Szczerze mówiąc, sama się dziwię, że się obroniłam, pomimo lampek.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 15, 2014, 04:02:45 pm
Dbaj o siebie Reniferku :) Może jakaś wit C wchodzi w grę?

Dana wspomniała Rabina Williamsa; wiadomości o nim i jego śmierci tąpnęły mną. Czytałam wszystko, co net podesłał. Niewyobrażalne to wszystko…
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 15, 2014, 08:18:40 pm
A ja sie ciesze, ze nie jestem odcieta od swiata, a myslalam ,ze tak jest. Stacjonarny komp nadal w szpitalu, a internet w telefonie zastrajkowal ... tylko to za moja przyczyna, zupelnie przypadkiem musialam sama go sobie wylaczyc. Jaka radosc jak to odkrylam. :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 15, 2014, 08:44:14 pm
Sasky, kąp się do syta :), bo "w domu tego nie masz" ;), napisz w jakim regionie jesteś, ja jadę koniec sierpnia/ wrzesień -tak myślę, bo niczego jeszcze nie mamy zarezerwowane, ale liczę, że albo coś w ten weekend wynajdę internetowo, albo w ciemno.Choć wolałabym mieć coś jednak zarezerwowane. Na razie nie zdecydowaliśmy z małżem który rejon - ja bardziej Hvar, mąż wspomina o Istrii... zobaczymy.
Reniferku,  wzmacniaj się czym się da i oszczędzaj energię,
Mirusiu, nie bądź taka skromna :)
Lulu - jak to dobrze mieć to e-okno na świat, zwłaszcza po to, by "poforumować";) - fajnie, że znalazłaś przyczynę
ja dzisiaj troszkę powędrowałam w rejonie jury k-częstochowskiej, nóżki i biodro bolą, ale było miło,
pozdrawiam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 15, 2014, 09:16:33 pm
Mimo świątecznego dnia, zawekowałam 11 słoików ogórków (na kiszone). Ucieszyła mnie bardzo moja mobilizacja. Cały przyszły tydzień goszczą u nas córci teściowie, więc na weki nie będzie czasu (niestety na forum też - ale cóż nie ma się wszystkiego :-\).
A wracając do ogórków, pierwszy raz dałam do każdego słoika po liściu dębowym. Słyszałam w pytaniu na śniadanie, że od tego ogórasy są super twarde. Nie narzekają jedzący na moje specjały ogórkowe, ale może będą jeszcze lepsze  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 15, 2014, 09:20:53 pm
jak ogórki zdębieją to pół biedy, gorzej jak zdrewnieją :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 15, 2014, 09:21:25 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 15, 2014, 09:26:21 pm
Danuto, Hamaczku se żarty robicie, a ja poważnie o tym słyszałam i liczyłam, że może któraś ma w tym względzie doświadczenie  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 15, 2014, 09:28:45 pm
słyszała, słyszałam, ale nie sprawdzałam... nie sprawdzałam też powiedzenia - chłop jak dąb....
więc nie wiem jak to z tym dębem ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Sierpnia 15, 2014, 09:30:15 pm
Dana,od lat dodaję do ogórków liście dębu,wiśni i porzeczki czarnej.Tak mnie nauczyli i tak robię.Ogórki pysznie wychodzą :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 15, 2014, 09:30:40 pm
jak ogórki zdębieją to pół biedy, gorzej jak zdrewnieją :)
xhc
Dano, spoko  ;D Ja też o tym słyszałam  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 15, 2014, 09:31:10 pm
To nie z Ciebie, Skarbie, tylko z e skojarzeń Danuty xhc Ja też słyszałam, ale nie stosuję. Wydaje mi się, że wypróbowane ongiś przeze mnie liście chrzanu, winogron ani porzeczki nic nie zmienily w moich przetworach, więc i w dąb nie bardzo wierzę. Wg mnie wszystko zależy... po prostu od ogórków :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 15, 2014, 09:39:36 pm
żeby ogórki były twarde koniecznie jest dodanie soli nie jodowanej i jakości ogórków ,liście chyba więcej może do smaku  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 15, 2014, 10:01:40 pm
Sól kamienną koniecznie :) Kamień twardszy niż dąb, to i ogórasy pewnikiem też ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 15, 2014, 10:24:52 pm
Się ogórkowo zrobiło. Zaraz nas  z tym tematem wyrzucą do wątku wekowo-kucharskiego  >:D
Policzyłam, mam już 30 słoików  ztx Jeszcze ca 15-naście i będzie fajrand ogórkowy. Spoko, sama ich nie zjadam. Obdzielam obie moje córeczki  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 15, 2014, 10:29:10 pm
Do kiszenia ogórków używam wody niegazowanej takiej w pięciolitrowych butlach i oczywiście sól kamienną niejodowaną. Trzymają się znakomicie.  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 15, 2014, 10:54:21 pm
A ja kranówę  - i też się trzymają :)
He, he - o ogórasach już tu było w tamtym sezonie ogórkowym ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Sierpnia 15, 2014, 11:15:04 pm
Dano, jako nałogowy pożeracz kiszonych ogórów zazdraszczam Twoim córom. Tyż bym chciała, żeby mi mamusia takie wyprodukowała i podarowała, a tu nic  :( Sama bym se zrobiła, ale nie mam gdzie tego trzymać  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 16, 2014, 12:27:55 am
To może po zakiszeniu (np. po dwóch tygodniach) zagotuj, tak jak wekuje się inne słoiki i wtedy można trzymać nawet w kuchni.
Ja mam piwnicę, gdzie najchłodniej nie jest. Córka trzymała w kuchni lub garażu (nie ma piwnicy) a synowa ma obok kuchni takie pomieszczenie, niby spiżarnia, nie ma tam ogrzewania, ale zbyt chłodno też nie jest i ogórki się u każdej trzymają. Wożę im je stopniowo po kilka słoików. Reszta sobie czeka w piwnicy. A jak po sezonie zostaną, to ścieram na tarce i zagotowuję do słoiczków na zupę ogórkową.
Reniferku do końca września możesz robić na bieżąco po 2-3 słoiki, a w kwietniu, maju już są ogórki i można robić małosolne (tylko koper wtedy kiepski)
 :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Sierpnia 16, 2014, 11:31:53 am
Zaplanowaliśmy na jutro wycieczkę do Zaurolandii a tu leje jak z cebra  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 16, 2014, 12:21:59 pm
Do jutra przestanie padać. U nas nie pada, a zwykle pogoda przesuwa się od zachodu  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Sierpnia 16, 2014, 12:47:34 pm
Mam nadzieję bo parę km mam chęć przegonić z Tusiakiem  :0ulan:
Sprawdzałam prognozy,niby jutro ma być chłodno ale słonecznie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 16, 2014, 11:10:56 pm
Mnie dziś ucieszyło, że zebrałam kubek jagód, a dokładniej jest to już trzeci, zbierane w kolejnych dniach. Jagód mało, zbiera się wolno. Jutro zrobię torcik, podobny do tego z Bystrej i potrzebowałam jagód, a na straganach ich już nie ma.
I jeszcze mnie ucieszyło, ze sama pływałam na całym basenie. Gdzie te ludziska chodzą w sobotnie wieczory?
Ale co tam, miałam basen dla siebie  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 16, 2014, 11:25:22 pm
A ja sobie nabyłam cudny, przysadzisty i pękaty czajnik emaliowany - w maki :D Trochę szkoda, że z gwizdkiem, a nie zwykłym, kształtnym dzióbkiem, ale co tam :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 17, 2014, 09:57:34 am
A ja wczoraj na spacerze się przewróciłam i złamałam łokieć.Wsadzili mi rękę w gips .Za tydzień koniec senatorium a 29 miałam jechać do polski.Diabelny pech  ::(( ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 17, 2014, 10:31:32 am
Ojojoj, Natalko ::(((http://emots.yetihehe.com/1/pocieszacz.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 17, 2014, 10:32:30 am
Natalko  ::((

Zaurolandia  :o

ŁAdny czajnik fajna sprawa  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 17, 2014, 11:40:25 am
Ufff - syn szczęśliwie wylądował :oklaski: Ciekawe, kiedy dotrze do domu ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 17, 2014, 11:46:13 am
Nie czekasz na sunusia na lotnisku  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 17, 2014, 11:49:26 am
Ano nie ;) Kolega po niego pojechał. Aktualnie jeszcze urzędują w galerii.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 17, 2014, 01:34:44 pm
Hamaczku, ale dał znać, że wylądował, czyli myśli o Was i wie, że się troszczycie  :)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 17, 2014, 01:45:11 pm
He, he - odezwał się dopiero, jak puściłam smsa do kolesia-szofera ;) A teraz stoi (stoją we dwóch, z kolegą, z którym tam ...hi, hi - żyje ;) ) i opowiada trochę, zasypywany pytaniami ojca i dziadka ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 17, 2014, 03:03:35 pm
Hamaczku, nie gniewaj się, ale wyczuwam w Twoich słowach ironię i mało zadowolenia z faktu, że chłopak przyjechał do domu :-\ Oby on też tak nie odbierał, bo zamknie się w sobie na dobre  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 17, 2014, 03:46:55 pm
Ile lat ma Twój syn Hamaczku?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 17, 2014, 04:45:57 pm
Za 4 dni skończy 19 :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 17, 2014, 04:52:18 pm
Hamaczku  :-*,a ja myślę ,że Hamaczek wie co robi    :D,Dana nie wszystko jest takie proste ,radzić łatwo
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 17, 2014, 05:03:27 pm
Dana - myślę, że po pierwsze taki jest mój styl bycia/mówienia/pisania. Od traktowania wszystkiego z pełną powagą chyba bym zwariowała ::(( Zadowolenia jest we mnie wiele, nie masz nawet pojecia, jak wiele... I - też się nie gniewaj - ale nie wiem, gdzie ironia ???
He, he - odezwał się dopiero, jak puściłam smsa do kolesia-szofera ;) A teraz stoi /.../i opowiada trochę, zasypywany pytaniami ojca i dziadka ;)
- to fakty
(stoją we dwóch, z kolegą, z którym tam ...hi, hi - żyje ;) )
To żart :) Bo jakbym napisała: "z kolegą, z którym mieszka", to by było za mało - bo oni wszystko robią razem: mieszkają, pracują, bawią się, urlopują, są razem 24 na dobę, jak stare, dobre małżeństwo ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 17, 2014, 05:30:19 pm
To jeszcze dziecko normalnie ,że tęski i odwiedza.Mam syna na emigracji to wiem coś o tym.
Niestety ,żeby było mi lepiej ,schodzac po schodach  do wc w kawiarni skręciłam nogę (  prawa) tak że jestem totalnie uziemniona w pokoju.Pogoda zaczęła się fajna i planowałam połazić po górach w tym tygodniu. ::(( ::((.Po prostu nie moge nic planować .Syn tylko stwierdził mama przyjade do Salzburga i ruszymy dzien później .Jak pech to pech ,powiedziałam tylko żebym wózka inwalidzkiego ni potrzebowała wyjeżdżajac z senatorium ::(( ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 17, 2014, 05:44:53 pm
Natalko, oszczędzaj nogę :-* Na skręcenia ponoć dobrze wcinać galarety/tki we wszelkiej postaci.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 17, 2014, 06:29:13 pm
Hamaczku, Madziu, to nie były rady, tylko to, co ja wyczułam w Twojej wypowiedzi. Jeśli tak odebrałaś, to przepraszam  :)
Gdybyśmy się poznały (a taka okazja przeszła koło nosa  :() może trafniej odebrałabym Twoją wypowiedź, bo wyobraziłabym sobie jednocześnie wyraz oczu, twarzy...
Cóż mogę się nie wtrancać  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 17, 2014, 07:36:20 pm
....... myślę, że po pierwsze taki jest mój styl bycia/mówienia/pisania.....

Ot, to  :)
Hamak wybacz, i jeśli ironia to ją widzę raczej u tejże z samej siebie, a wg mnie to wielka sztuka.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 17, 2014, 08:28:06 pm
Natalio, przepraszam, ale się uśmiałam! żeby w sanatorium złamać rękę i skręcić nogę, to już szczyt  xhc ::(( dużo zdrówka i uważaj na siebie, żebyś sobie jeszcze innych krzywd nie zrobiła!  ;)

(dali Ci jakieś okłady i środki przeciwbólowe?  :-* )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 17, 2014, 09:00:37 pm
Naprawdę???? Jakos mi umknęło ,że takie nieszczęścia spotkały  Natalię w sanatorium!!!
Odszkodowanie powinni ci zapłacić!NO ,uważaj tam na siebie!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 17, 2014, 09:03:10 pm
Mam nadzieje Metka,schodòw nie używam ( jest winda) w góry nie pojdę ,do domu zostanę odtransportowana bo kierować z gipsem nie dam rady. xcv Stara baba ze mnie a taka durnowata ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 17, 2014, 09:06:28 pm
Natalko zwykły pech  :-*
Kuruj się i już więcej sobie nie łam  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 17, 2014, 09:15:54 pm
góry stały tyle czasu, to i postoją dalej. co się odwlecze itd. tym akurat się nie martw.
teraz trochę odetchnij i wykorzystaj ten pobyt do końca, powinni Ci dać jakieś dodatkowe zabiegi! (tylko nie wiem jakie... może krio na tą kostkę?)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 17, 2014, 09:17:26 pm
Zobaczymy jutro mam o 9:00 wizyte u lekarza
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 17, 2014, 09:17:46 pm
O rany, Natalio..
To juz kumulacja  ::((
Jedz.galaretki i rexorubie sobie kup w aptece
No i uwazaj moze na siebie ..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 17, 2014, 09:20:36 pm
Szkoda ,że nie w LOTTo bardzie byłoby przyjemne :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 17, 2014, 09:42:06 pm
Natalio no to pobyt w sanatorium zapamiętasz ,współczuje !!!!!
Dana to nie tak  >:D,każdy z nas jest inny ,inne ma życie ,ciężko tak na forum wytłumaczyć  sytuacje , problem ,ja  hamaczka rozumiem i ją właściwie odczytuje  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 18, 2014, 04:02:34 pm
Dostałam dziś kartkę z pozdrowieniami dla całego fioletowego forum od naszej Beci! Bawi się świetnie w "Klinice młodosci" ( poprawiłam, bo napisałam miłosci:):):))! Konczy się już jej pobyt! Beciu! następne skierowanie składamy razem!!! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 18, 2014, 04:06:04 pm
Dla Beci też duże buziaki  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 18, 2014, 06:03:37 pm
Amorku, jak złożycie do Kliniki Miłości, to jadę z Wami  xhc

Beciu, dziękuję  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Sierpnia 18, 2014, 06:07:30 pm
będziem ćwiczyć/uczyć się/praktykować miłość do się, czy tych naszych połówek doma ostawionych?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 18, 2014, 06:23:53 pm
 xhc
Beciu :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 18, 2014, 06:43:13 pm
będziem ćwiczyć/uczyć się/praktykować miłość do się, czy tych naszych połówek doma ostawionych?

Najpierw - do_się  ztx a później do innych  :D
Beciu  :-* :-* :-*
*
Mnie dziś ucieszyło, że wynik badania odebrałam i nie jest ten_najgorszy :)
A zezłościło, że starszy młody ze skręconą kostką, po 6 godz w szpitalu i czekaniu na rentgen, po wykluczeniu złamania, gdy odmówił założenia gipsu (w dodatku zwykłego, bo 'lekki' wyszedł  :o), nie dostał zwolnienia lekarskiego. Od lekarza usłyszał, że skoro odmawia leczenia, to nie przysługuje mu zwolnienie  >:( Więc jutro idzie prywatnie (bo ortopeda nfz może go przyjąć w okolicach listopada)…
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 18, 2014, 07:01:52 pm
No, Aga, wreszcie.cos wiem ztx

Skonczylam dzis 42 lata
Nie pisze o tym, zeby mi skladac.zyczenia, nie ma potrzeby
Tylko dlatego, ze niecale 10 lat temu nawet nie marzylam, ze tego wieku dozyje..
Ciesze sie, ze jestem coraz starsza
Ciesze sie, ze zyje
Chcialabym starosci dozyc
I z kazdych kolejnych urodzin bede sie cieszyc

Czego i Wam zycze :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 18, 2014, 07:04:22 pm
Betty 42x :oklaski: i  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 18, 2014, 07:18:38 pm
I z kazdych kolejnych urodzin bede sie cieszyc

Dokładnie tak  ztx ztx ztx
Kochana, po prostu: gratulacje  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 18, 2014, 07:25:08 pm
Agawa no !!! Super ,ze już po stresie! :oklaski: :) :-* Czy jakąs profilaktykę zaproponowano? Czy  po prostu  endometrium tylko obserwujemy?
Betty brawo ,brawo i niech zyje młodośc!  :) A życze ci ,zebys dalej tak spokojnie ,powolutenku i szczęśliwie liczyła kolejne latka! Ja co roku ,w urodzinki cieszę się ,ze znow się udało! :D
Mag- trzeba będzie takowej Kliniki  poszukać!  A zresztą, tam gdzie my, tam miłość przecież! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Sierpnia 18, 2014, 07:26:22 pm
Betty , 42x  :oklaski:  i 42x :-*
Pięknie!!!  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 18, 2014, 07:36:19 pm
Beciu  :-*  :-*  :-*
A do tej kliniki z WAMI !! to ja się pisze  ztx
Dziś mnie strzela...  >:( nie powiem co !!  hym... domownicy podnieśli mi ciśnienie a jutro jadę do Krakowa na kontrolne mammo, co to na początku roku kijowo wyszło i po celowanym jadę do kontroli  :-\
Zaciśnijcie paluszka  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 18, 2014, 07:40:05 pm
Parabolciu do takiej Kliniki to grupą zajedziemy! :)
Paluszki zaciskam i zazdroszczę ,że już będziesz po, bo mnie ta przyjemność w przyszłym tygodniu czeka! W lutym zepsuty był aparat i moja" dobzie ,dobzie" zleciła mi zrobić badanie przed następną wizytą ,no i właśnie nadejszła ta chwila!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 18, 2014, 07:44:50 pm
betty! uściskiwuję Cię urodzinowo  :-* :-* :-*
i życzę wielu zdrowych kolejnych rocznic!!!


 :oklaski: :oklaski: :oklaski: xcv xcv xcv ztx ztx ztx

42... piękny wiek  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 18, 2014, 07:48:36 pm
Betty, ależ srajda z Ciebie  ;), kolejnych rocznic w zdrowiu życzę  :)

Paluchy moje będą zaciśnięte, rzecz jasna  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 18, 2014, 07:51:11 pm
Betty, ależ srajda z Ciebie  ;), kolejnych rocznic w zdrowiu życzę  :)

He he odezwała się ta "stara"  xhc
Mirusiu "po piwo lecisz " ...  na butach do sklepu w B.  ztx  ..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 18, 2014, 07:53:19 pm
A Betty dla mię  xhc
(Parabolciu, ja przeca z końcówką 26, abo na odwrót)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 18, 2014, 08:00:23 pm
Srajda, heheh
Parabolciu, zaciskam mocno
Bedzie.dobrze
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 18, 2014, 08:05:58 pm
I wielkie dzieki
Staram sie
Oby do kolejnych urodzin (Oby byly)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Sierpnia 18, 2014, 08:07:42 pm
Parabolciu, zaciskam paluszka  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 18, 2014, 08:10:46 pm
Srajda, heheh

Myślę, że Cię nie uraziłam  :o
Ja bym tak chciała, żeby ktoś do mnie mógł tak powiedzieć.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 18, 2014, 08:11:13 pm
 Dzięki moje Kochane ...z Wami to zawsze raźniej  ztx 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 18, 2014, 08:15:57 pm
Srajda, heheh

Myślę, że Cię nie uraziłam  :o
Ja bym tak chciała, żeby ktoś do mnie mógł tak powiedzieć.

Mirusiu ty srajdo moja kochana! :D :D :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 18, 2014, 08:25:06 pm
Ech..... kiedy to było  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Sierpnia 18, 2014, 08:26:31 pm
betty, co do urodzin to oddczuwam tak jak Ty
i uściski ślę i kolejnych wieeeeeelu, wieeeeeelu życzę  :-*

Parabolka, paluchy zaciskam

agawa, jak dobrze, że dobrze, z resztą se poradzisz i decyzję słuszną podejmiesz
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 18, 2014, 08:34:20 pm
Paraboloko - zaciskam  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 18, 2014, 08:35:02 pm
Uściski ròwnież ode mnie ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 18, 2014, 08:38:19 pm
Betty, wszystkiego najlepszego, wielu dziesiątek  :)
Parabolciu, oczywiście kciuki 3mam, będzie dobrze :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 18, 2014, 09:04:54 pm
Skonczylam dzis 42 lata
Nie pisze o tym, zeby mi skladac.zyczenia, nie ma potrzeby

no niech Ci będzie, nie złożę :P ale se doleję winka śliwkowego i w intencyi kolejnych 42 wypiję
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 18, 2014, 09:05:30 pm
Zaciśnięte(http://gohan.ssj2.fm.interia.pl/pliki4/spoko.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 18, 2014, 10:02:28 pm
betty - uściskowuję Cię najserdeczniej! i 42 całuski w czółko przesyłam  :-*

parabolciu, czym się jutro!  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 18, 2014, 10:50:53 pm
Beciu fakt ceni się życie, gdy jest zagrożone. Odhaczaj jeszcze wiele kolejnych dziesiątek w zdrowiu "srajdo"
 :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 19, 2014, 12:03:07 am
Dziekuje wszystkim

Mirusiu, oczywiscie ze nie urazilas,  przeciez bylo "heheh"  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 19, 2014, 12:24:19 am
swoją drogą, ciekawe jak mnie nazwą...  ::((


 ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 19, 2014, 12:40:39 am
Betty kochana życzę Ci  zdrówka ,pociechy z dzieciaczków i spełnienia marzeń ,Ty to małolata jezdes cale 11 lat mniej  /kiedy to było/  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 19, 2014, 07:59:34 am
Beciu fakt ceni się życie, gdy jest zagrożone. Odhaczaj jeszcze wiele kolejnych dziesiątek w zdrowiu "srajdo"
 :-*

Dana, Kochana, zwróć uwagę do kogo piszesz  :)
Piszę za Betty, bo jej nie wypada.
Podobnie było z Breją, miast Braja ..... ;)
Nie czepiam się, to jedynie dla porządku i żeby adresacie czuli sie komfortowo.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Sierpnia 19, 2014, 04:37:02 pm
Dostałam dziś kartkę z pozdrowieniami dla całego fioletowego forum od naszej Beci!             
Konczy się już jej pobyt! Beciu! następne skierowanie składamy razem!!! :D
       
lo matko  ::) tak pozno przyszla... wyslalam 11ego...
Amorku, trzymam Cie za slowo  :P                                                                                                                                   
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 19, 2014, 04:45:09 pm
Dziewczęta, pożałujcie kobietę.
Ósemka na żywca borowana  ::((
Myślałam, że kojfnę  >:D

Paraboli jeszcze nie było   ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 19, 2014, 04:46:16 pm
cza było wziąść znieczulenie :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 19, 2014, 04:46:39 pm
Trafiłaś na sadystę ,bardzo wspòłczuję ::(( ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 19, 2014, 04:50:23 pm
Niechętnie daje ta moja stomatolog znieczulenie do borowania.
Mam takie szczęście. Jej poprzednik też nie chciał.
Czymś tam to zawsze tłumaczą, ale szczerze mówiąc, nie pamiętam  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Sierpnia 19, 2014, 04:52:22 pm
przytulam, przytulam  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 19, 2014, 05:02:53 pm
o matusiu  ::((

Mireczko, dzielna jesteś  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 19, 2014, 05:14:09 pm
 ::(( strasznosci Mirusiu
Ale juz za Toba :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 19, 2014, 06:22:35 pm
Jestem już od 15 ej w chałupie, ale przyjechałam z bólem gardła i małż dowcipny pytał czy lody jadłam  >:(
Cycki jak zwykle mi naciągnęli w tej zgniatarce a wynik w przyszłym tygodniu.
Na korytarzu spotkałam znajomą z mężem, czekała do chirurga. Jest po oszczędzającej z wartownikiem. pieprzony gad  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 19, 2014, 08:11:52 pm
Ale juz za Toba :)

Taaa....  ::(( na razie mam lekarstwo, czyli za tydzień powtórka.
Kurw..zapiał z temi zębami  >:D, a jeszcze bardziej z upartymi dentystkami.
Na razie staram się o tym nie myśleć, bo i tak jestem mocno przetrącona.

Jestem już od 15 ej w chałupie......... wynik w przyszłym tygodniu....

No tak, widziałam, że koleżanka była i nic nie napisała i już się przestraszyłam.
U mnie starają się stałym pacjentkom opisać zdjęcie w tym samym dniu.
Trza czekać, będzie dobrze, za tydzień też potrzymam  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Sierpnia 19, 2014, 08:20:46 pm
... no rzesz ...  >:(

Nie zrzuciłam wszystkich fotek na laptopa (jak się właśnie okazało - tych z ostatniego dnia pobytu w Hrvatskiej, czyli spacerkiem przez miasteczko, plaże i zatoczkę, akcja z zagubionym chłopcem, Najmłodszy jeżdżący sterowanym autkiem po torze wyścigowym, rekonesans w pobliskiej Grebasticy, widoki z i w apartmanie, zabawa z robieniem "makro" okolicznym kwiatkom i trawkom, no i nocna kąpiel w Jadranie )  >:(

A potem ... wyczyściłam kartę przed wyjściem na zwiedzanie Wiednia.
A przecież druga/zapasowa karta - w futerale.
NIGDY nie kasowałam zdjęć na wyjeździe. Co mnie podkusiło? Raczej chyba wtedy podekscytowało samo to, że znów jestem w Wiedniu (drugi raz od maja, a wcześniej, przez czterdzieści parę lat ... to kiedyś przejazdem, czyli wcale)


Przygnębiło mnie to bardzo, może i za bardzo. Do tego stopnia, że aż ... dostałam gorączki.
Echhhh ... .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 19, 2014, 08:37:05 pm
Nie rozpaczaj.Adriatyk nie ucieknie  ztxZdjęcia zrobisz w przyszłym roku ,będa jeszcze fajniejsze ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Sierpnia 19, 2014, 09:03:17 pm
sasky nie wiem czy cię pocieszę ale może jakiś informatyk spróbowałby fotki odzyskać. Są programy do odyskiwania usunietych danych z dysku twardego to i z karty może się da odzyskać :)

Mirusia, współczuję bardzo.  Ja też tak raz miałam, bolało tak bardzo, że pielęgniarka trzymała mnie za rękę a ja byłam  blada jak ściana. Teraz jeśli mi tylko proponują- jeśli trzeba- to biorę znieczulenie.
Po zatruciu ząbek też czasem boli ale ja w domu zawsze mam ketonal.
Teraz mam jeden ząb otwarty a pod drugim z drugiej strony mi się ropa zbiera i zaczął boleć to biorę antybiotyk duomox, który został mi z poprzedniego leczenia- jakoś muszę przetrzyamć zanim moja dentyska wróci z urolpu.   ehh nie dość, że będzie boleć to kilka stówek nie moje.  :-* :-* :-*
 

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 19, 2014, 09:08:22 pm
Parabolciu kochana - gad_kopany niech w końcu da spokój ludziom  >:(

Mirusiu, przytulam  :-* :-* :-* Mam nadzieję, że już nie boli  :-* :-* :-*

Sasky, odżałuj  >:D I obiecaj sobie, że za rok będzie powtórka; pewnie dlatego to sobie zrobiłaś  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 19, 2014, 09:27:05 pm
Dzięki dziewczyny, naprawdę lżej się na duszy robi :)
A to dziadostwo już dawno nie boli.
Raczej jestem twardy zawodnik jeśli chodzi o ból, ale dzisiaj może słabsza byłam, albo co innego.
A w ogóle to mocno deprymujący temat  >:D  >:D  >:D, na pohybel z tym całym ustrojstwem.

Sasky, głowa do góry, będzie tak jak mówi agawa  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Sierpnia 19, 2014, 09:40:35 pm
 :D Mirusia najważniejsze, że nie boli
 sasky http://www.benchmark.pl/testy_i_recenzje/darmowe-programy-do-odzyskiwania-danych.html (http://www.benchmark.pl/testy_i_recenzje/darmowe-programy-do-odzyskiwania-danych.html)  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 19, 2014, 09:54:33 pm
Do wszystkiego, co powyżej, dołączam swoje przytulasy, pocieszenia i kciuki  :-*

A dziś późnym popołudniem powrócił do dom mój Starszy emigrant :) Ja już przez te trzy miesiące odwyknięta ;) a trochę się w domu zrobił sajgon, ale zara znów będzie cisza i spokój, bo jutro wybywają na kilka dni do Czech :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 19, 2014, 10:00:01 pm
No właśnie miałam pytać, jak się kształtuje pobyt synusia.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 19, 2014, 10:03:50 pm
Niechętnie daje ta moja stomatolog znieczulenie do borowania.
Mam takie szczęście. Jej poprzednik też nie chciał.
Czymś tam to zawsze tłumaczą, ale szczerze mówiąc, nie pamiętam  >:D

eee mój zębolog to mnie znieczula i już nawet nie pyta czy chcę, bo wie, że ja zawsze chcę jeśli jest choć cień "sznasy" że będzie bolało :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 19, 2014, 10:09:30 pm
No właśnie miałam pytać, jak się kształtuje pobyt synusia.
Młodszego - na tyle, na ile się widujemy ;), to na razie bardzo dobrze  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 19, 2014, 10:11:08 pm
Niechętnie daje ta moja stomatolog znieczulenie do borowania.
Mam takie szczęście. Jej poprzednik też nie chciał.
Czymś tam to zawsze tłumaczą, ale szczerze mówiąc, nie pamiętam  >:D

eee mój zębolog to mnie znieczula i już nawet nie pyta czy chcę, bo wie, że ja zawsze chcę jeśli jest choć cień "sznasy" że będzie bolało :D


ja pokochałam mojego od pierwszej wizyty. weszłam do gabinetu, on tylko popatrzył na mnie i od razu zapytał czy podać znieczulenie. to się nazywa fachowiec!  :))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 19, 2014, 10:16:01 pm
Przecież to chory decyduje czy chce znieczulenie czy nie.Jak możesz nie chodž więcej do takiego sadysty.XXI wiek i borować zab bez znieczulenia .paranoja Dosyć w życie jest cierpienia.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 19, 2014, 10:20:43 pm
Dziewczyny poradzcie coś  tak mnie boli gardło, że sliny przełknąć nie mogę  :o
Płukam sodą bo nic do ssania nie mam w domu, a do nocnej apteki nie chce mi się jechać  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 19, 2014, 10:22:51 pm
Wiecie, że ja myślałam, że już nie ma dentystów, co nie dają znieczulenia  ??? Poważnie. Mój od razu na mój widok prosi pomoc o przygotowanie znieczulenia; inaczej bym wcale na fotel nie usiadła  ;D
Kiedyś, dawno temu, za siedmioma lasami i_tak_dalej, tłumaczono mi, że dentysta musi słuszeć, że pacjenta boli, bo nie było możliwości technicznej, aby zobaczyć, czy za głęboko się nie dowiercił  ;D

Parabolo, można jeszcze szałwią płukać. NO i szalik na szyję. I przeciwbólowe też łyknij. Albo jeszcze wódka z pieprzem  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 19, 2014, 10:28:05 pm
A ja tam - pytana, a i owszem - przeważnie bez znieczulenia. I mój Młodszy też. Jako kilkulatek miał kiedyś znieczulenie "psikane". Potem już nigdy nie chiał, bo... kwaśne ;) na zastrzyk to miał tylko raz wyrywanego strasznie ukorzenionego mleczaka, pod którym już rósł stały. czyli... to nie prawdziwy chłop ;D, bo dwaj pozostali w znieczuleniu - zawsze >:D

Parabolciu, a letni/ciepła woda z solą dla odmiany? Byle nie za często płukać i niezbyt długo "gulgać". I do picia mleko z masłem, miodem i żółtkiem (lub całym jajkiem) albo siemię lniane (mojej rodzince to najczęściej pomaga, choć na miód nie każde gardło dobrze reaguje).
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Sierpnia 19, 2014, 10:33:43 pm
(...) sasky http://www.benchmark.pl/testy_i_recenzje/darmowe-programy-do-odzyskiwania-danych.html (http://www.benchmark.pl/testy_i_recenzje/darmowe-programy-do-odzyskiwania-danych.html)  :-*

Przez moment zobaczyłam iskierkę ...

Ale małż powiedział, że sczyściliśmy kartę pamięci z aparatu fotograficznego a potem synek ją od razu sformatował. A potem ja zrobiłam z niej użytek - czyli zrobiłam duuuużo nowych zdjęć... . Więc raczej jestem na straconej pozycji ...  ::((

A teraz coś miłego:
na autostradzie w Austrii minęły nas cztery babeczki na motocyklach - na polskich blachach (ZPL, ZS i WOT). Trzy z nich miały kamizelki z napisem "AMAZONS" a ta kończąca konwój: "KIEROWCO! MAM DLA KOGO ŻYĆ". Ledwośmy je dogonili przed zjazdem na postój ... żeby zrobić fotki  xhc .

 8)


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 19, 2014, 10:35:48 pm
Super :D Ech, zazdraszczam takim odwagi ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 19, 2014, 10:52:54 pm


Parabolo, można jeszcze szałwią płukać. NO i szalik na szyję. I przeciwbólowe też łyknij. Albo jeszcze wódka z pieprzem  ;D


Szalik już jest na szyi, a wódka z pieprzem to czasem nie na żołądek ???

Hamaczku dzięki, do jutra to chyba dożyje  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 19, 2014, 11:06:08 pm

/.../ Albo jeszcze wódka z pieprzem  ;D

/.../ a wódka z pieprzem to czasem nie na żołądek ???

Wódka z pieprzem to na wszystko dobra jezd >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 19, 2014, 11:12:01 pm
Sasky ZPL to police, muszę popytać, czy znają kogoś takiego, ZS to Szczecin.
Co do zdjęć skasowanych, zrobiłam tak dwa lata temu w Hiszpanie. Pobyt 12 dniowy i tylko 2 ostatnie dni były nieskasowane.
Informatyk odzyskał 80 % zdjęć. Pozostałe nie nadawały się, bo zachodziły na siebie różne kombinacje zdjęć z poprzednich kasowań.
Ale te co się udało odzyskać są ok. Sasky nie trać nadziei. Da się.  :)
Wracaj szczęśliwie do domku  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Sierpnia 19, 2014, 11:36:25 pm
Parabola, a może masz w domu imbir? - trza se plasterki pociąć i rzuć toto;
gardelkowa ulga od razu jest :)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 19, 2014, 11:42:28 pm
wow, sasky, ale widok!


parabolka, płukanie szałwią albo wodą utlenioną (pół szkl wody przegotowanej i 2 łyżeczki utlenionej) - daj znać jak będziesz chciała tak płukać, to wstanę i sprawdzę czy dobrze proporcje zapamiętałam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 20, 2014, 08:15:03 am
Przecież to chory decyduje czy chce znieczulenie czy nie.Jak możesz nie chodž więcej do takiego sadysty.XXI wiek i borować zab bez znieczulenia .paranoja Dosyć w życie jest cierpienia.

Natalio, no jasne, że XXI wiek i, że pacjent decyduje. I moja decyzja też już zapadła.
Stało się. Nie przypuszczałam, że tak będzie.
Ja też z tych, które niekoniecznie potrzbujom zastrzyk coby siąść na fotelu.
Podobnie, jak hamak.
Nie tą razą jednak.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 20, 2014, 10:47:49 am
Parabolciu trza było lodów nie jeść  :P ,se Orofar  kup ,mi pomaga i Gargarin do płukania/tani a dobry/,poczekam z Tobą na wynik,Mirusiu współczuje ,dentysta -sadysta/super na stomatolog/ mi się kłania ,kawałek 6 mi się ułamało i nerw urażam i z dnia na dzień odkładam,ćpie andtidol15  mnx .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 20, 2014, 11:00:21 am
Jak ja nie lubiem dentystów… ani chirurgów… ani innych fartuchów…  >:(
A dzień mi się zaczął od wizyty u lekarza, trzeba będzie zacząć systematycznie do nich chodzić, pobadać się… Bo jak się zacznie to jak lawina rusza. Ginekolog każe do endokrynologa, endokrynolog do internisty, internista odsyła na badania; z badaniami do endokrynologa, a ten do internisty  :o I przeze mnie się ze sobą kłócą - czy moje haszimoto musi być leczone czy nie nie, a jeśli nie to dlaczego mam taki wysoki cholesterol, bo przecież  przez hsizmoto  ??? A tabletki na cholesterol za bardzo szkodzą wątrobie… A ginekolog rozkłada ręce i mówi, że bez rozwikłania tej zagadki nie może zając się innymi hormonami  :( A jak się zająć nie można ("bo przy pani historii onkologicznej… i tak dalej…) to trzeba ciachać  >:(
Normalnie do doopy jest  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 20, 2014, 12:36:59 pm
Agawa tabletki z karczochów sa dobre na cholesterol
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 20, 2014, 02:58:38 pm
Imbir najlepszy na gardło. Podobno lody tez pomagają, ale nie próbowałam.

Ucieszył mnie dziś przypływ energii. Robię sok malinowy, ketchup. Piorę, sprzątam. Mam zamiar upiec ciasto z owocami i zrobić sałatkę Sasky z brokułami i moijto dla koleżanki, która mnie odwiedzi wieczorem. Fajny dzień :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 20, 2014, 03:02:51 pm
Woda ze sola do tego 3-4 krople jodyny - bardzo dobrze i szybko działa
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Sierpnia 20, 2014, 05:42:33 pm
Sorry, że pominęłam Mirusiowe zęby i Parabolowe gardło, ale tak mnie przygnębiła własna lekkomyślność, że poza czubek własnego nosa nie spojrzałam   >:D


... a kartę z aparata zabieram jutro do Wrocka - może Najstarszy cóś poradzi?
Idę zrzucać ubrania ze sterty wyjazdowej, bo mi się do podręcznego bagażu nie mieszczą xhc
Wracam we wtorek ... prosto do pracy (do tego czasu bez netu będę)

Pozdraviam ucieszona z kolejnego wyjazdu  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 20, 2014, 06:47:56 pm
Dzisiaj już zakupiłam różnej maści_tabletki do ssania, ale najlepiej mi pomógł ssany plasterek imbiru  ztx
Lepiej z moim gardłem, ale nie tak dobrze jak ma być !
Uściski dla wszystkich  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 20, 2014, 07:47:33 pm
....Sorry, że pominęłam Mirusiowe zęby.....

 xhc, ja pierniczę, lepiej temat zasłonić kurtyną milczenia  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Sierpnia 20, 2014, 08:12:23 pm
....Sorry, że pominęłam Mirusiowe zęby.....

 xhc, ja pierniczę, lepiej temat zasłonić kurtyną milczenia  ;)

Mirusiu
w tym temacie rozmawiasz właśnie z jedną z największych-cykorek-dentystycznych-jakie-chodzą-po-świecie.
Chciałabym żartować ... .

P.s. szukam (akurat  >:D) równie dobrego psychologa jak i dentysty, który na mój widok nie ucieknie  xhc i czekam, aż mnie uśpi i ... zrobi porządki tam, gdzie trzeba.

I nie potrafię wytłumaczyć sytuacji, w której tkwię już ponad 18,5 lat (wiem, że tyle, bo nie ma dnia, żebym o tym nie myślała)

Zmykam! Papapa  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 20, 2014, 09:09:59 pm
No co Ty nie powiesz Sasky, nie spodziewałabym się.
Tzw. ukryte lęki. Rozumiem, rozumiem.
A wydawałoby się, że wystarczy zaśpiewać za Elitą: "czego się boisz głupia...."  C:-)
Ech..........
Dość już mam tego tematu. Wystarczy, że po wczorajszym czuję się mocno grypowo   >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 21, 2014, 07:58:25 am
Nię będziemy se latek liczyć, ale i tak, żeś Srajda nad Srajdami  ;)
Metuś, sto lat i jeszcze więcej w zdrówku  :0ulan:, pomyślnego rozpoczęcia roku szkolnego, i co tylko  :-*

*

No i kto tu jest naprędzej, no kto...., a Wy się dziwicie, że w Bystrej najranniej (prawie  ;)) wstawałam  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 21, 2014, 08:58:25 am
Wczoraj ciężki dzień , dziś luzik. Poprzednia noc nieprzespana mimo tabletki( ech, nie będę się truc) KOło południa byłam tak już zmęczona i wściekła ,ze postanowiłam wreszcie zrobić to co wisiało już i tak i pewnie dodatkowo nakręcało. POjechałam do GLiwic na mammografię. Takiego tłumu pacjentek jeszcze nie widziałam( podobno to był taki dzień) . PO odczekaniu 2,5 godz wreszcie mnie "cyknięto". Na szczęście tym razem ( tak jest od dwóch lat) pani z góry mnie uprzedziła ,ze będę musiała i tak zaczekać na wynik przed gabinetem u lekarza oceniającego zdjecie. Ostatnim razem kobitka powiedziała mi to po ,a że był to pierwszy raz takich procedur ( od moich chyba już 10 wizyt) to rozebrana w szoku już wychodziłam na korytarz. TEraz "spokojnie " przeszłam by czekac kolejne 1,5 godz. A tu horror, co druga na celowaną wraca, a to zapłakane wychodzą , jedna przez telefon na cały głos opowiada ze śmiechem ,ze ma raka. Na szczęście u pani M. wszystko w normie! ztx.Wykonczona psych i fizycznie ( dziś moja waga pokazała 56 kg ,to przy 165 niezłe BMI by mi wyszło ,ale nadrobię :):):)- obiecuję),pojechałam do kosmetyczki. Relaks pełny !!:)
Mirusiu współczuję bolu , tylko hmm ja z tym co nigdy nie biorą znieczulenia , wiec pewnie nie rozumiem ,ale po to je wymyślili by brac jak potrzebne.
Parabolciu - gardziołko w sierpniu ? Hmm może tak przepłukać czyms ostrzejszym? ;)
Metka -100 lat i więcej! :0ulan: :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 21, 2014, 09:14:28 am
Amorku gratulacje ładnych "fotek" następnych 100 lat takich :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 21, 2014, 10:09:25 am
No i ślicznie :) I do przodu :)
Byle zdrowo i spokojnie, czego Amorku bardzo Ci życzę  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 21, 2014, 10:10:07 am
Pomimo wcześniejszych "schodów" Amorku, masz z "grzywki" wizytę w CO, a to najważniejsze  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 21, 2014, 10:17:29 am
Dziękuję kobitki,ale gwoli ścisłości wizyta mnie dopiero czeka. ZA tydzień w piątek jadę do swojej onki do Gliwic  na co półroczną  wizytę. Rtg płuc, badanie krwi , USG  było na ostatniej ,a mammo mi przesunęła na teraz bo aparat był zepsuty. wynik posyłają już do gabinetu , kiedyś czekałam niespokojnie9 zawsze robiam badanie dwa dni przed wizytą) , a teraz jak już wiem,ze lekarz odczytał ,to już jest spokojniej. Ciekawa jestem czy kolejne badania tez mi moja "dobzie ,dobzie)już przesunie na za rok czy RTG znow będzie w lutym . MYsle ,jednak ,ze chyba mi zmieni termin.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 21, 2014, 10:27:59 am
Mirusiu  xhc (35  ;) ) dziękuję  :-*
Amorku, Tobie również! i brawo za fotogeniczność_piersikową  ;) oby tak dalej  :oklaski:


a ja się właśnie snuję po nieprzespanej nocy. zasnęłam po szóstej  ::(( nie muszę chyba mówić, że jestem nieprzytomna...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 21, 2014, 11:50:36 am
metko, Ty starucho  xhc

ściskam Cię urodzinowo i życzę miłości, spełnienia marzeń i kolejnych rocznic w zdrowiu!
i oczywiście sukcesów w szkole  :P

 :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 21, 2014, 12:43:46 pm
To Ty Metko w wieku mojego syna. :0ulan:Zdrowia Ci życzę i szczęścia i wszystkiego czego pragniesz ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 21, 2014, 12:49:05 pm
same małolaty :D ,metko życzę zdrówka ,przespanych nocy  ;D,i bezkolizyjnego dobrnięcia przez szczeble edukacji  i wszystkiego tego co sama sobie życzysz  :-*  :0ulan:
Amorzyco fotki zrobione to już dalej za ciosem ,ja jutro swojego ulubionego doktorka odwiedzę   ztx

he deszczyk pada ,chłodno /Dani się pewnie cieszy/,łeb mi od rano dymi ,kawy nie pije i ,proszków już mój żołądek ma dość ,cza jakiś obiad sklecić ,się mi nic nie chce  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 21, 2014, 01:32:06 pm
100 lat Metko :)
Zdrowia dużo i pociechy z Meciątek  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 21, 2014, 01:41:12 pm
Metko, Kochana_młódko_nasza  :0ulan:
100 w zdrowiu i szczęśliwości  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Sierpnia 21, 2014, 01:52:01 pm
wszytkiego najlepszego   (http://gifyagusi.pl/wp-content/uploads/2013/12/gify-tort-na-urodziny.jpg)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 21, 2014, 02:09:00 pm
Ja tyż 100x :-* :-* :-* Późno, bo najsampierwpierw drugorodnemu memu złożyć musiałam :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Sierpnia 21, 2014, 02:29:56 pm
big graty  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Sierpnia 21, 2014, 02:41:19 pm
Metko kochana 100 lat !!!
pięknych, wesołych, w zdrowiu, radości, pełnych miłości oraz grzecznych Meciątek i spełnienia wszellkich marzeń
 :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Sierpnia 21, 2014, 02:41:44 pm
100_lat, 100_lat zdrowych, pięknych i szczęśliwych  :-*

Amorku, strawiłaś tam mnóstwo czasu, ale spokojność wynikiem osiągnięta i to ważne  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 21, 2014, 02:49:27 pm
Meciu, bądź zdrowa i szczęśliwa :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 21, 2014, 03:19:57 pm
dziękuję Wam, dziewczyny, bardzo dziękuję!  :-*

oby się spełniło!
 :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: domina13 w Sierpnia 21, 2014, 04:55:46 pm
metko :-*(http://gifyagusi.pl/wp-content/uploads/2013/09/urodzinowe_zyczenia.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Sierpnia 21, 2014, 06:12:56 pm
100 lat Metko! :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 21, 2014, 07:09:54 pm
no to ja starej babie życzę, żeby była coraz starsza (aż jej się znudzi)  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 21, 2014, 07:53:42 pm
ja się wreszcie z czegoś cieszę  8)
albowiem siedzę sobie obstawiona zaległymi gazetami i stertą książek, za oknem las, baranki powitały mnie znajomym już beczeniem (jeden beczał bardziej, znaczy niżej, to może to parka?),
w piecu się pachnąco i trzeszcząco pali,
chłop w kuchni robi żarcie na 3 dni,
mrau... winko zaraz wyjmę z lodówki...a w dodatku teściowa zadzwoniła, że nie przyjedzie tym razem,

i taki luzik do niedzieli...
jakieś endorfiny zaraz chyba wyprodukuję...  ;D

buziaki z lasu przesyłam  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 21, 2014, 07:58:48 pm
Jeśli chodzi o sprawy kuchenne, to ja moim chłopem mogę się pochwalić tylko tak ... świetny jest na odchudzanie.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 21, 2014, 08:04:49 pm
Mag,siedź przy piecu i ciesz się wszystkim co cię cieszy! Ja wracam wreszcie do lektury- "Kobieta, która przez rok nie wstawała z łozka", az korci by zrobić tak samo! ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 21, 2014, 08:14:04 pm
normalnie tytuł wypisz_wymaluj w sam raz dla mnie  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 21, 2014, 08:17:11 pm
Własnie nie wiem dlaczego ( wybacz) kojarzy mi się z toba , bo wcale nie jesteś z tych nieruchawych! A może ,że tak się lansujesz?? xhc :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 21, 2014, 08:17:39 pm
eeeeee, mnie się ten tytuł źle kojarzy >:D
polegiwać i leniuchować od czasu do czasu,to owszem,
 ale nie wstawać cały rok?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 21, 2014, 08:23:37 pm
Fajna ksiązka ,polecam. Można się posmiac , a i siebie troszeczkę odnaleźć w postaci "polegującej". :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Sierpnia 21, 2014, 09:26:58 pm
Mag  super  :D od czasu do czasu trzeba się zrelaksować :)

jesli chodzi o książkę fajny tytuł  :) i idealnie do mnie pasuje bo lubię leżakować :)
 i dużo spać.  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 21, 2014, 09:32:13 pm
polegiwać i leniuchować od czasu do czasu,to owszem,
 ale nie wstawać cały rok?
Ja bym chyba mogła ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 21, 2014, 09:44:13 pm
Metuchna tak późno śpieszę z życzeniami urodzinkowymi, ale winni są goście.  Jesteś w moich myślach i sercu, mam nadzieję, że o tym wiesz. Życzę Tobie dożycia w dobrym zdrowiu gromadki wnuków, a na dziś dużo szczęśliwych chwil, dni... bez stresów i innych zawirowań  :-*
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 21, 2014, 09:51:09 pm
"najsampierw" życzenia SOLENIZANTCE METCE - sto lat w zdrowiu i radości, najlepszego!
Mag delektuj się bo należy się jak mało komu :), upojnego wieczoru ;)
Amorku, to miałaś pecha z tymi kolejkami, ja byłam pod koniec maja i sprawnie w ciągu godziny byłam po badaniu i wstępnej opinii,
ale najwazniejsze że masz za sobą i jest ok!
pozdrawiam wszystkich,
a czy coś mnie dzisiaj ucieszyło - byłam na zaporze goczałkowickiej na szybkim spacerze (ok.6 km), pieknie słońce zachodziło, a na stawach (to są stawy na rozlewisku Wisły) mnóstwo łabędzi, piekny widok :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 21, 2014, 10:41:00 pm
"najsampierw" życzenia SOLENIZANTCE METCE - sto lat w zdrowiu i radości, najlepszego!
Mag delektuj się bo należy się jak mało komu :), upojnego wieczoru ;


Metko Najlepszego !! ...  COŚ przeoczyłam !!...  ??? .. sorry  :D ... ty taka małolata, że mogło mi się zdarzyć   :o ....   ztx mam syna co ma 33_lata  ::(( ..   
*****************************

Mag......  Ty se tam czytaj co chcesz co sprawia Ci zadowolenie ..  :-*  :-*  :-*
Uściski  dla WAS_DZIEWCZYNY  :-*  :-* 

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 21, 2014, 11:45:46 pm
jakieś endorfiny zaraz chyba wyprodukuję...  ;D

fajnie_fajnie  ;D >:D ztx xcv
*
U mnie endorfinki już wyprodukowane - wpadła przyjaciółka dawno nie widziana z winkiem; plotkom, wspominkom, opowieściom i dobrym życzeniom nie było końca… A rano trzeba do roboty, eh…
Ale o tym pomyślę rano, teraz szumi w głowie, szumi w myślach = jest dobrze :) :) :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 22, 2014, 11:13:23 am
raz jeszcze big_dyg dla wsiech, co mi dobrze_życzą  :) :-*
będziem mą starość oblewać/objadać przy najbliższym razie  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 22, 2014, 11:36:38 am
Goście wyjechani, taka cisza i smutno z tego powodu. Dużo się działo, jak byli. Było Świnoujście, Międzyzdroje i okolice, kolejny dzień na jachcie, a wczoraj malownicze miasteczko Nowe Warpno (koniuszek Polski z tej strony) i plaża w Trzebieży. A popołudniu rowek. Najpierw 15 km przez puszczę Wkrzańską, malowniczą dolinę pięciu Młynów (z licznymi jeziorkami). Raz w górę, raz w dół. Jak na nas wyczyn nie lada. Powrót to już ścieżką rowerową (też ca. 15 km). No i wieczorne śpiewy przy dwóch gitarach. Było super  ztx.
Teraz odgruzowuję chałupę, bo cały tydzień, nawet chwili na to nie było.
Wyjątkowo zgraną drużynę tworzymy, jak na przypadkowo spotkanych ludzi dzięki dzieckom, które się łożeniły.  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 22, 2014, 12:24:01 pm
Dano, fajnie, fajnie.... ja notuję niestety coraz mniej beztroskich radosnych spotkań, choć ostatnio "zaliczyłam" spotkania z koleżankami,  to niestety tematy kręciły się wokół problemów :(
ale nic to - słońce świeci mi za oknem  (w robocie ), i do urlopu coraz bliżej, kierunek CRO :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 22, 2014, 12:37:24 pm
Danuto, nie ma osób bez problemów. I tym rozmowom o smutkach nieco poświęciliśmy czasu. Jak to mówią każdy ma swój krzyżyk, który musi dźwigać  :(

Ja dzieliła się radością, jaką mi sprawili goście (teściowie córki). Choć się nabiegałam, to ta część towarzysko-zwiedzaniowo-rekreacyjna była super.  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 22, 2014, 12:40:40 pm
Takie spotkania, na których marudzimy i wylewamy żale są też dobre - przynajmniej mnie po takich jest lżej, bo wyrzuciłam z siebie ciężar i już nie muszę dźwigać go sama...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 22, 2014, 01:44:49 pm
A ja nie mam już gipsu ztx ztxs super.Byłam dziś na kontroli i lekarz stwierdził ,że wszystko ok.Ręka trochę boli ,ale to podobno normalne :oklaski:.W końcu wejdę cała pod prysznic.
Jutro powrót z senatorium ,trochę biegania po salzburgu,herzeptynka i w droge do mamuśki.
Z rozmów czujé ,że bardzo tęskni .Już czas jà przytulić. :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 22, 2014, 02:19:45 pm
Mmmm ja bym  zaraz pobiegła na salzburger nockerln...mniam,mniam.. :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 22, 2014, 02:27:54 pm
a ja się bardzo" ucieszyłam"moje sobotnie palny wyjazdowe poszły się ..... jutro do "r" idę  :0ulan: ale przeżyje  i to  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 22, 2014, 02:44:50 pm
Natalko - co złe, już za Tobą :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Madziu, medal przodownika pracy Ci się należy jak nic >:( Przytulam...

A mnie dziś łeb straszliwie nap. Przyczyna? Chłop >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 22, 2014, 03:00:49 pm
dobrze, że jest na kogo zrzucić ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 22, 2014, 03:04:47 pm
jak mnie ząb bolał to go wyrwałam   :P ,hamaczku  albo chopu cus trza wyrwać  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 22, 2014, 04:22:14 pm
Hamaczku mnie tez łeb nap..la  , o dziwo mężulek nie ma z tym nic wspólnego - prawdopodobnie zmienna pogoda zawiniła!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 22, 2014, 08:24:08 pm
.........hamaczku  albo chopu cus trza wyrwać  xhc

 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 22, 2014, 08:35:56 pm
Łeb? >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 22, 2014, 09:30:23 pm
xhc
proponuje coś innego wyrwać/oberwać/oderwać  :D
Byleś później nie żałowała  >:D >:D >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 22, 2014, 10:33:48 pm
dajcie chłopom żyć, urwiesz szkodę sobie uczynisz :),
a propos tytułu wątku- cały piateczek nic specjalnie mnie nie ucieszyło, robota jak zwykle, wizyta u Taty - trudne przejście, walka o jego godziwy byt, ale... przełączam tv m/y jedynką i polsatem i leciało - będzie, będzie zabawa.... mój przebój ze styczniowego sanatorium w Polanicy - było pięknie, fajne dziewczyny, radośnie - no i to mnie ucieszyło :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 22, 2014, 10:41:27 pm
a propos tytułu wątku-

chodzę z myślą - i może tu jest jej miejsce - dziś do mnie dotarło z mocą wodospadu, że myślenie o tym, co mają inni, a ja jestem tego pozbawiona - zabija we mnie to, co jest wartościowe i warte utrzymywania żywym, bo to właśnie daje mi żywość, życie, radość, twórczość, nadzieję. Wszystko.
I to było dziś dobre :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 22, 2014, 10:52:54 pm
a propos tytułu wątku-

myślenie o tym, co mają inni, a ja jestem tego pozbawiona
Ale czemu zaraz pozbawiona :o Może kiedyś też będziesz to mieć :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 22, 2014, 10:59:51 pm
To ślepa uliczka… Może być tak, że czegoś mieć nie będziemy/ nie będę… Nikt tego nie wie. Można oczywiście się starać ;) ale na ten przykład - młoda już nie będę  :P
I dopóki myslę o tym, czego nie mam - nie mogę docenić tego co mam  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 22, 2014, 11:02:18 pm
Niom OK  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 23, 2014, 10:28:13 am

I dopóki myslę o tym, czego nie mam - nie mogę docenić tego co mam  C:-)


Zdanie, które powinno być powtarzane jak najczęściej, by jak lampka alarmowa wyłączało nas, gdy wpadamy doła dlatego, że czegoś nie mamy i to coś nie będzie możliwe do osiągnięcia  C:-)

dziś do mnie dotarło z mocą wodospadu, że myślenie o tym, co mają inni, a ja jestem tego pozbawiona - zabija we mnie to, co jest wartościowe i warte utrzymywania żywym, bo to właśnie daje mi żywość, życie, radość, twórczość, nadzieję. Wszystko.
I to było dziś dobre :)[/i][/font][/size][/color]

Tego co wytłuściłam w kontekście poprzednich słów nie rozumiem.  :-\

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 23, 2014, 10:42:18 am
Pokiełbasiło mi się cytowanie wiec napiszę bez tego. Jasne,ze szkoda zycia na wyliczanie tego czego zostaliśmy pozbawieni. I tak mamy wszyscy więcej niż biedniejsza , większa niestety część  świata. TYle o materialnych , a inne? Codziennie ( szczególnie w te " ciężkie" dni ) jeszcze leząc w łóżku  staram się wyliczać wszystko co dobre, za co mogę podziękować i często szukam nawet tych najzwyklejszych rzeczy, jak ładna pogoda, wczorajszy udany trening, spokojna noc. Dziś  noc była niezwykle niespokojna , ale i tak było za co dziękować. Przeciez nie bolało nic az tak ,ze musiałabym brac leki.NO i skończyłam książkę!:) Szykuje się luzacki weekend, mogę zrobić cos w domu ,ale nie muszę. Z tego co wiem ,wszyscy zdrowi. NO i ja wciąż i wciąż mam za co dziekowac ,bo szczesciarą jak do tej pory jestem- dwa razy miałam raka i podobno jestem zdrowa! Farciara ( nie zapeszać!!)OJ wyliczać można  w nieskończoność , tylko uwaga- nie szukac w głowie tego ,ze cos mogłoby być lepsze , to pułapka.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 23, 2014, 01:05:05 pm
Ja pozdrawiam już z Salzburga.Fajni jednak u siebie.Gorzej bo pada i jest zimno.Amorku masz racjé ,życie jest piękne i cieszmy sié z tego co mamy. :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 23, 2014, 01:11:54 pm
Mnie dziś ucieszyło, że poprasowałam wsio po gościach (nie cierpię prasować) i teraz idę robić "leniucha" bo popołudniu mamy turniej tenisomy im. Pekola (nasz ramol, niestety zmogła go choroba  :( ale super grał w pingla) w ogrodach naszych znajomych. Jest to już bodajże siódmy raz. Pierwszy raz rozdzielili kobiety i mężczyzn, więc moje szanse wzrosły. A dotychczas zwykle załapywałam się na trzecie miejsce. Dwóch panów nie dałam rady pokonać. No a potem jest biesiadowanie (każdy coś przynosi) i śpiewy prawie do białego rana.  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Sierpnia 23, 2014, 03:31:30 pm
metko, spóźnione (nadrabiam zaległości) urodzinowe życzenia  :)
duuużo zdrowia, radości, pomyślności i miłości oraz pociechy z meciątek  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 23, 2014, 05:10:43 pm
Danusiu_Par :) Będzie temat do pogadania przy najbliższym spotkaniu; wytłuszczę czyli wyłuszczę z chęcią i radością; jeśli jeszcze będe pamiętać, o co mi chodziło  ;D >:D :-* :-* :-*
*
Codziennie ( szczególnie w te " ciężkie" dni ) jeszcze leząc w łóżku  staram się wyliczać wszystko co dobre, za co mogę podziękować (…)

Jakiś czas temu na FB zostałam zaproszona do zabawy - zadanie dostałam, aby przez równo tydzień pisać codziennie i publicznie 3 rzeczy, które tego dnia były dla mnie dobre, miłe; jednocześnie każdego dnia mam wskazać osobę, którą wyznaczam do tego samego przedsięwzięcia.
Spróbujemy tutaj?
Zaczynam:

Dziś rano - budzę się, patrzę, słońce, ciepło. Miło. Druga rzecz: pod pracą pani sprzedaje piękne śliwki węgierki, kupuję na ciasto poobiednie; uwielbiam :) Trzecia rzecz: mój starszy chce iść dziś ze mną do kina na Dawcę pamięci :) Pamięta, że lubię takie filmy, że kocham Meryl Streep. Bardzo miłe :)

A do zabawy zapraszam od razu Amorka :) Bo ma wprawę :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 23, 2014, 05:39:31 pm
1.Mam dwa dni dla siebie ( byłam asertywna) :)
2.Zaliczyłam w tym tygodniu mammo i cały czas mnie to niezmiernie cieszy!
3.Przemaszerowałam dziś z męzulkiem sporo km i być może jeszcze dziś poćwiczę!.
4. Jest tak cudownie na dworze!:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 23, 2014, 06:02:49 pm
Cholewcia nie wyznaczyłam kolejnej osoby!:)
To może madzia 61!:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 23, 2014, 06:45:07 pm
u mnie sobota jest zawsze zakupowa, dziś z sąsiadeczką ,która przyjeżdża z Holandii na targu byłyśmy  :0ulan:
później  fajnie sobie z młodą pogadałyśmy  ztx
następnie spacer z Franiem po jego mamę/piękne pytania / i później zakupy spożywcze w markecie  ztx
a  teraz muzyczka gra , mąż na działce u znajomych ,ja klikam ,Franio z mamą na spacerku ,młoda poszła spotkać się  wakacyjnie z koleżankami z klasy a ja wtranżoliłam pół czekolady z orzechami ,do pracy dziś nie poszłam po ustaleniach
pogoda fajna  :oklaski:
a wieczorem sąsiadeczka wpadnie na herbatkę i lampkę winka  mnx
jest dobrze !!!!!!  :)   

hamaczka poproszę  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 23, 2014, 06:51:07 pm
Wyspałam się, bo nie miałam nic do załatwienia z samego rana :)
Ugotowałam pyszne leczo mnx Właśnie dojadam resztę - nie zdążyło się "przegryźć" ;)
Sfinalizowałam pewną sprawę finansową, więc mam to z głowy ;)

Poza tym nuda, panie, nuuuuuda... ;)

Mirusia, dawaj >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 23, 2014, 06:57:30 pm
Nie ma chwilowo Mirusi?
Deborko, co Ciebie dziś spotkało dobrego/miłego? :-*

Edit: są obie. Agawa, mogę wywołać obie? ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 23, 2014, 07:13:59 pm
Poza tym, że trzy dobre:
- wyspałam się;
- nadrobiłam w chałupie, tzn. poprzątałam, poprasowałam, zrobiłam kole siebie;
- zjadłam pyszne małżowskie gołąbki;

teraz mimo wszystko też złe:
niezazbyt dalej dobrze się czuję, tj. mój organizm walczy od środy z przeziębieniem, łeb boli, jadę jutro na kilkudniowe szkolenie, na które wyjątkowo - bo na ogół lubię te wyjazdy ze względów merytorycznych i towarzyskich - nie chce mi się jechać (właśnie z uwagi na niezadobre samopoczucie),

nie jestem w stanie pociągnąć tej gry przez tyle dni,
ale jeśli moja pisanina mimo narzekań się liczyła i jeżeli coś z niej ktoś zrozumiał  xhc, to wyznaczam, wyznaczam.....Parabolę  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Sierpnia 23, 2014, 07:41:30 pm
Wywołana do tablicy piszę co spotkało mnie dobrego.
1. Zadowolona z siebie,ze wstałam rano,  zrobiłam śniadanko, przygotowałam obiad.
2 Spełniły się moje plany, by jechać w rodzinne strony z dzieciństwa, a nie byłam tam kilka lat.
3. Miło mi się rozmawiało prawie przez godzinę ze znajomym sołtysem wsi, pospacerować znajomymi ścieżkami, a w drodze powrotnej wstąpić do lasu i uzbierać trochę podgrzybków na sosik....właśnie się gotują, pachną w całym mieszkaniu.

Mogę powiedzieć,że dzień miło spędzony.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 23, 2014, 07:45:49 pm
No tak, teraz dopiero zajarzyłam, że się bezsensownie wciełam  >:D  >:D  >:D
Lepiej się już nie odzywam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 23, 2014, 07:52:18 pm
No tak, teraz dopiero zajarzyłam, że się bezsensownie wciełam  >:D  >:D  >:D
A wcale że nie :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Sierpnia 23, 2014, 08:01:54 pm
Ja też nie wyznaczyłam kto ma pisać ....no bo nie wszyscy są w danej chwili, ale jak kazda z nas tu wejdzie i codziennie napisze w 3 zdaniach co ja dobrego spotkało to też będzie dobrze.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 23, 2014, 08:09:20 pm
Mirusiu chodzi o to by wszystko zmieniac na dobre ,bo  nawet to co wydaje nam się nie najlepsze można zawsze  odwrocic . Przykład : hamaczkowe nudy - to całkiem dobry stan-  bo chyba lepszy ,niż gdyby czekała na wynik biopsji( tfu,tfu) bądz żyła akurat w stresie przed badaniem bo wykryła cos niepokojącego. Chyba lepiej  nudzic się, bo od naszej inwencji tylko zależy czy  ten stan zmienimy.
MIrusiu ,a u Ciebie- fakt złe samopoczucie to stan niezby miły,ale zwazywszy ,ze za tydzień najprawdopodobniej przeziębieniowe objawy miną , to  jest całkiem dobrze. W końcu wszystkie wiemy co znaczy choroba i obyśmy tylko katary miewały!
Do poćwiczenia zmiany  sposobu myslenia  polecam cudowną ,radosną książkę  (  czytając ją przed laty już się zasmiewałysmy na forum ):F.Flagg " NIe mogę się doczekać ,kiedy wreszcie pojde do nieba" . To po prostu Biblia dla malkontentow!:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 23, 2014, 08:20:32 pm
Amorku, wiem o co chodzi  :)
Wydawało mi się, że zostałam wywołana. Wydawało  >:D
Więc się odezwałam. Zbezsensownie.
Głównie dlatego by się wytłumaczyć, że nie jestem w stanie pociągnąć zabawy. Sprawą drugorzędną jest moje złe samopoczucie. Trwa to już kilka dni. Więc nie było powodu się skarżyć. I zapewnie minie. Jednak lepiej byłoby gdybym nie musiała wyjeżdżać. Ale plusem i pozytywem jest, że mnie całkiem, tfu, tfu, nie zmogło  C:-)
A w ogóle do doopy wszyćko i kompletnie nie mam nastoju niczego ćwiczyć  >:D
Idem siem pakować  >:(

A najgorsze jest to, że naprawdę nie chciałam Wam spsuć zabawy, a jednak to zrobiłam. I jeszcze bardzo proszę nie pocieszajcie. Moja wina, że się odezwałam. Samo przejdzie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 23, 2014, 08:25:17 pm
Ja też nie wyznaczyłam kto ma pisać ....no bo nie wszyscy są w danej chwili, ale jak kazda z nas tu wejdzie i codziennie napisze w 3 zdaniach co ja dobrego spotkało to też będzie dobrze.

o to to :)
tylko czy każdy napisze  ;D

a poza tym fajnie się czyta  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 23, 2014, 08:26:51 pm
C:-)
A w ogóle do doopy wszyćko i kompletnie nie mam nastoju niczego ćwiczyć  >:D
  >:(
No tak ,chyba dla ciebie to nie jest dzień do ćwiczen! Zdrowia i poprawy nastroju życzę! A na marginesie jakbys już calkiem zła była ;) ,ze musisz się ruszac z domu  , to pomysl ,ze zawsze lepiej ,ze jedziesz w sprawach służbowych niż  n.p. jakbys miała się pakowac do szpitala! Tfu TFu, nie bij ,uciekam już szybciutko :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 23, 2014, 08:27:36 pm
Ok Mirusia mnie wyznaczyła to daję  ztx
1. dzisiaj wrócił mój wnuczek z Anglii po miesięcznym pobycie u taty. Na początku rozglądał sie i był taki zdziwiony ale jak pojawił się uśmieszek na buźce kiedy chciał ściągąć mi okulary to wiedziałam że coś kojarzy
2. zrobiłam dzisiaj dwa gary gołąbków  mnx z sosem pieczarkowym.
3. a teraz siedzimy z małżem i pijemy pifko, sunia chrapie cisza, spokój i niech tak będzie.

Jeśli kogoś mam wyznaczyć to Szarlotkę  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 23, 2014, 08:31:52 pm

Jeśli kogoś mam wyznaczyć to Szarlotkę  :)

Szarlotce chyba trzeba na mila powiadomienie wysłać, bo jej nie ma :)
Parabolko, fajnie_fajnie u Ciebie. I do pifka się przyłączam; zez synem spożyję zaraz; rzadko się mi to zdarza - nie żeby rzadko pifko, ale zbyt rzadko z synowatym  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 23, 2014, 08:43:47 pm

Szarlotce chyba trzeba na mila powiadomienie wysłać, bo jej nie ma :)
Parabolko, fajnie_fajnie u Ciebie. I do pifka się przyłączam; zez synem spożyję zaraz; rzadko się mi to zdarza - nie żeby rzadko pifko, ale zbyt rzadko z synowatym  ;D


(http://emotikona.pl/emotikony/pic/2piwko.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)

Ps, nie mam majla do Szarlotki  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 23, 2014, 08:55:04 pm
Może zajrzy sama  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 23, 2014, 08:59:28 pm
Wydawało mi się, że zostałam wywołana. Wydawało  >:D
Te, Mirusia, wpierdziel kcesz? (http://emoty.blox.pl/resource/krzeslo.gif)

A najgorsze jest to, że naprawdę nie chciałam Wam spsuć zabawy, a jednak to zrobiłam.
Wrzuć na luz, Mirusia  :-* - właśnie mniałam pytać, to gdzie sie tera bedzie wpisywać "zasmuciło" i"wkurzyło" >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Sierpnia 23, 2014, 09:18:13 pm
żeby nie zmieniać zbytnio tematu, to proponuję w 3 zdaniach najpierw napisać to co cieszy, choćby najmniejsze rzeczy, a potem trochę niżej tak jak Mirusia napisała "zasmuciło" "wkurzyło".
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 23, 2014, 09:21:12 pm
A ja bym ponamawiała, żebyśmy przez chwilę nie koncentrowały sie na tym, co wkurza/boli/smuci, ale spróbowały przełożyć to na zdania, choćby na siłę, optymistyczne  :)

Zajrzałam dziś rano do lodówki, a tam pusto. Super  ztx Nareszcie mogę ją wygodnie umyć  :P A raczej 'mogłabym', gdyby mi się chciało  ;D

I, Mirusiu, bardzo wiem, co to znaczy, gdy nic się fajnego nie pojawia, tylko wszystko jest do doopy...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Sierpnia 23, 2014, 09:23:13 pm
A to te pingwiny nie myją lodówek?
Bosze,tyle czasu żyłam w nieświadomości  :o >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 23, 2014, 09:25:21 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Sierpnia 23, 2014, 09:27:53 pm
Aga z lodówką to jak w powiedzeniu " nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło"
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 23, 2014, 09:35:01 pm
Wpierdzielu nie kcem, co najwyżej mogem go sama dać  :P
Jeśli mogę radzić, to faktycznie lepiej pisać o pozytywach.
Przynajmniej na razie.
Może nie wszystko, agawo, do doopy, tylko podziębienie.

Ale, ale........, przyszłam celowo, żeby napisać, że poważnym pozytywem mojego chujow*** wyjazdu - o którym dzisiaj na chwilę  zapomniałam - może, może, będzie wizyta u naszej koleżanki w C i to najważniejsze  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 23, 2014, 09:37:19 pm
poważnym pozytywem mojego chujow*** wyjazdu - o którym dzisiaj na chwilę  zapomniałam - może, może, będzie wizyta u naszej koleżanki w C i to najważniejsze  :)

 ztx ztx ztx
 >:D
 :0ulan:

A Szarlotki nie ma….
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 24, 2014, 10:54:05 am
Gra Wam dziewczynki stanęła  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 24, 2014, 11:00:44 am
Trzeba pamiętać, że 'wyzwanie' trwa tydzień  ;D
Wieczorem meldunki będziemy zbierać  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 24, 2014, 11:02:17 am
1.Lało jak z cebra - niby niewesołe ,ale po "przerobieniu" :)- nie ma upału, oddychać jest czym!:)
2. Zamierzam jechać do sklepu,moze cos małego ,sympatycznego kupię.
3. Do teściowej Zuzi z powodu wysokiego ciśnienia  , w nocy , przyjechała karetka . KObita przezyła jest, dziś czuje się świetnie!:)

Wzywam mag do zabawy!:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 24, 2014, 05:39:25 pm
Ja też nie wyznaczyłam kto ma pisać ....no bo nie wszyscy są w danej chwili, ale jak kazda z nas tu wejdzie i codziennie napisze w 3 zdaniach co ja dobrego spotkało to też będzie dobrze.
Deborka nie chciała nikogo wyróżniać, by nikt inny nie czuł się pominięty  :-* Wyszła mądrość dojrzałego wieku  :oklaski: choć nie powiem, wywoływanie nie jest złe, bo te leniwce niepiszące można przy okazji zabawy wyzwać na dywanik, znaczy zachęcić do zabawy  C:-)

Nie wywołana, ale włączam się  >:D
1. Wczoraj przegrałam w pingla (byłam trzecia na osiem zawodniczek) ale cieszy mnie to, bo mam powód, by do następnego roku ćwiczyć i spróbować odebrać zwyciężczyni puchar (był pikny).
2. Wstałam dziś po dziesiątej, niby dzionek stracony, ale za to jak wyspana  ztx
3. Dziś byłam rowerkiem w lesie. Odwiedziłam swoje miejsca prawdzikowe. Wróciłam zmoczona, ale ucieszona bo w wiaderku było 8 pięknych prawdziwków.

Najchętniej zapukałabym do tych, które nie zagnieździły się na naszym forum i nie piszą. Zapraszam je wszystkie serdecznie, by dały się poznać i włączyły się do naszej zabawy  :)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 24, 2014, 06:31:06 pm
 
Ja też nie wyznaczyłam kto ma pisać ....no bo nie wszyscy są w danej chwili, ale jak kazda z nas tu wejdzie i codziennie napisze w 3 zdaniach co ja dobrego spotkało to też będzie dobrze.
Deborka nie chciała nikogo wyróżniać, by nikt inny nie czuł się pominięty  :-*

E tam,przeciez tu dorosłe kobiety są ,a nie dzieci. I nie podejrzewam tu nikogo o taką małostkowośc. Ja napisałam by właśnie sprowokować do pisania- cóz nie udało mi się , ale rozumiem, nie każdy może mieć w danym dniu ochotę.
NO , ale myślę,ze tak ja my obie, to ktoś gotowy , także się bez problemu wetnie i wymieni te trzy pozytywne zdarzenia. To przecież zabawa, która ma nas nauczyć innego myslenia , nastawienia do zycia. BO jakos wciąż lepiej nam wychodzi malkontenctwo.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Sierpnia 24, 2014, 07:14:41 pm
Dzień drugi dobrych wydarzeń

1. Obudziłam się jak zwykle przed siódmą, pomimo deszczu nawet w dobrym humorze, no bo wczoraj przecież naładowałam akumulatory w rodzinnych stronach.
2. Zrobiłam dobry bigosik z cukinii, ugotowałam  krupniczek dla bliźniaczek, dla reszty rodzinki schabowe z ziemniakami i pomidorami z własnej działki.....cieszy mnie to, że na wszystko miałam dość sił.
3. O 15- tej przyszła córka z mężem i dziećmi, które wniosły swoim szczebiotaniem dużo radości i tak nam zeszło prawie do 19- tej. Teraz mogę sobie poczytać i popisać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 24, 2014, 07:32:04 pm
Dzień drugi wyzwania pt - jest pięknie :)
1. mam samochód w warsztacie, ale znajomi podjechali po mnie pod dom i zabrali mnie do naszych przyjaciół na wieś. Miło, że mam takich znajomych, którym się chce :)
2. Na wsi deszcz podlewał wszystko dokładnie, więc wszystko będzie pięknie rosło, a dla nas było darmowe SPA na cerę :)
3. dostałam ponad 10 kg pomidorów 'bawole serca'; nigdy takich nie widziałam; zabieram się za robienie przetworów - zdrowy przecier bez konserwantów na jesienne gotowanie :) Aż mi się chce :)

To przecież zabawa, która ma nas nauczyć innego myslenia , nastawienia do zycia.

:oklaski:
***
A jak się to miło czyta  :) :) :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 24, 2014, 07:44:20 pm
Załączam dokumentacje z mojego dzisiejszego grzybobrania, o którym wcześniej pisałam. Jednego wielkoluda (bez nogi) brak, bo nie komponował się z resztą  8)
Uwielbiam zbierać grzyby. To taka moja szajba. Oczywiście liczą się tylko prawdziwki, inne przy okazji, ale grzybobranie bez prawdziwków się nie liczy. Dziś były same p.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 24, 2014, 07:49:08 pm
Cudne  :oklaski:
Ja nie umiem zbierać grzybów; najlepiej mi wtedy, gdy wędruję obok mojej przyjaciółki, ona zbiera czasami na mnie pokrzykując, że 'prawie zdeptałam grzyba", a ja gadam_gadam_gadam  ;D Za to zbiorami dzielimy się sprawiedliwie pół na pół  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 24, 2014, 08:02:03 pm
3. dostałam ponad 10 kg pomidorów 'bawole serca'
... zwanych u nas również "bycze jaja" ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 24, 2014, 08:04:58 pm
No to do roboty ...

1.Leniłam się dzisiaj w wyrku do 9,30  xhc
2.Obiadu nie gotowałam, bo pyszne gołąbki były od wczoraj /mniam dzisiaj jeszcze lepsze  mnx /
3.Po południu jak sie rozpogodziło poszliśmy na dwugodzinny spacer z sunią tak leniwie nóżka za nóżką. Oglądaliśmy pierwsze oznaki jesieni, liście opadają a to dopiero koniec sierpnia !!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 24, 2014, 08:30:05 pm
3. dostałam ponad 10 kg pomidorów 'bawole serca'
... zwanych u nas również "bycze jaja" ;)
xhc xhc xhc
Wyglądają niewyjściowo, ciekawa jestem jak smakują  :P

Parabolko, gołabki, mniam_mniam   mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 24, 2014, 08:36:39 pm
Pojechałam dziś z moja bolàca noga na pogotowie.Całe szczęście nie ma złamania.Teraz tylko muszę uzbroić sie w cierpliwość i za 3-4 tygodnia ma juž wcale nie boleć ztx ztx.Zobaczymy.Mam nadzieje ż bede mogła jeźdźić samochodem .Jutro pierwsz jazda :0ulan:Nawet nie wiecie jak się ciesze na Polskę  :0ulan: xcv
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 24, 2014, 11:42:52 pm
1 oj cudnie się spało jak deszczyk padał ,śniadanko w piżamie  ztx
2 pyszny obiadek wspólnymi siłami ugotowałyśmy z córkami, w miedzy czasie Franio był sprzedawca samochodów a ja kupującą ,oj naśmieliśmy się a jak on miał radochę,zabawa przednia  xhc
3 po obiadku drzemka i do roboty  ,nawet nawet ,teraz klikam z Wami i  2 odcinek powtórkowy"czasu honoru " oglądam  :)
 

a pro po pomidorów bawole serca dobre ale szybko się psuja ,na przetwory takie sobie ,ja wole limy  ,do jedzenia kupuje na targu od pani która ma swoją  uprawę pyszne pomidorki camello i jeszcze inna odmianę ale zapomniało mi się nazwy  /takiej odmiany nigdzie nie można  kupić /,wczoraj tez u niej kupiłam bazylie drobniutkie listki a jak pachnie  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 25, 2014, 07:36:33 pm
Dzień trzeci -
1. rano po zerknięciu na termometr zewnętrzny poszłam szukać swoich butów, które kupiłam poprzedniej jesieni; ładne są :) Dobrze mi się w nich dziś chodziło :)
2. Pomidory 'same' się przygotowały do słoików, czyli troskliwie zajęła się nimi mama ;) Miłe bardzo :)
3. właśnie rozpaliłam pierwszy raz tego lata kominek; już zapomniałam jakie to miłe zajęcie i jak miło jest w jego cieple. Po raz trzeci dziś: miłe :)

Przypominam tu też, że na wyliczenia Keli czekam  :) :) :)

I Szarlotki nie ma i nie ma…
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 25, 2014, 07:47:17 pm
No to ja :)
1) Nabyłam szkockiemu dziecku czerwony, emaliowany garnek z sitkiem do frytek (żeby nie musieli wyciągać ich pojedynczo widelcem, jak to miało miejsce podczas pierwszego smażenia w "swojej własnej" kuchni ;) ); ale nie zakup mnie ucieszył, tylko to, że dziecko się z niego ucieszyło :D i zrobi wszystko, żeby zmieścił się do bagażu podręcznego :D
2) Po długiej labie pierwszy dzień w pracy - miły, bo się nie narobiłam, tylko posiedziałam na szkoleniu bhp :) Po pierwsze - to była dla mnie niespodzianka, zapomniałam, że mi zaświadczenie w tym roku wychodzi, a po drugie - bardzo sympatyczny prowadzący, nie pierwszy raz byłam na szkoleniu prowadzonym przez niego i już na samym wejściu mi się gęba uśmiechnęła :D
3) Cisza i spokój... Po nerwowym tygodniu małż ma drugie zmiany, a chłopaki wybyli "na miasto" :D
No!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Sierpnia 25, 2014, 08:35:49 pm
Dzień trzeci.....też dobry.
1.Obudziło mnie słoneczko zaglądające przez okno. Skończył mi się urlop, córka w pracy a ja na kilka godzin wędruje do dziewczynek, miło spędzam ten czas bo praktycznie to się z nimi tylko bawię.
2. Wracając po 13 tej, kupiłam po drodze za 5 zł pojemnik świeżych malin, były tak dobre,że zanim podgrzałam wczorajszy obiad to malinki zniknęły.
3. Odebrałam kilka miłych telefonów, ze skrzynki pocztowej wyjęłam dużą kopertę/ jutro mam wolne to wypełnię i wyślę/ pogadałam z menem i już wieczór.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Sierpnia 25, 2014, 08:39:05 pm
Wydawało mi się, że zostałam wywołana. Wydawało  >:D
Więc się odezwałam

Mirusia, nie wydawało Ci się!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Sierpnia 25, 2014, 08:42:10 pm
Mirusia, dawaj >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 25, 2014, 08:59:24 pm
Dzisiaj nie miałam dobrego dnia ale postaram się   :)

Dzień trzeci.
1. Wstałam rano, bo musiałam  ??? sunia mnie wyciągnęła z wyrka, ale kręgosłup tak napindalał, że tablety żarłam jeszcze w łóżku ....  dałam rade  O0
2. Potem upichciłam leczo, nawet dobre wyszło, chociaż się w ogóle nie starałam  xhc
3. Po południu weszłam na fb i wpłaciłam "dużą_urodzinową_czekoladę" dla lokalnego potrzebującego wsparcia Kubusia i zaraz humor mi sie poprawił  ztx   ztx

Może chcecie się dołożyć każda złotówka się liczy  8)

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=610774435706579&set=a.491938220923535.1073741828.100003220834757&type=1&theater&notif_t=photo_reply
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 25, 2014, 09:45:23 pm
jakiś czas temu dotarła i do mnie, nie_fejsowej, wiadomość o tej zabawie, co zaczęła ją u nas agawa,

przekazano mi, że wypisuje się 3 rzeczy za które jest się specjalnie wdzięcznym,
niestety podane mi dla zobrazowania całości przykłady były dość infantylne, co nastroiło mnie krytycznie, więc z moją Ewką, z którą chwilę przedtem zrobiłyśmy miłe zakupy w sklepie "winnym" zaczęłyśmy obśmiewać zabawę, wysyłając do córkowatej mej 3 mmsy z rzędu:
1. jestem wdzięczna za wino (tu fotka flaszki)
2. i za drugie wino (tu fotka innej flaszki)
3. i za trzecie wino też jestem wdzięczna (tu fotka jeszcze innej flaszki)

ale skoro bawimy się na poważnie, to się od razu przestawiam   :D
 (starałam się wpisać zaraz jak tylko wywołał mnie Amorek, ale bywszy wtedy w lesie, dysponowałam deską z netem_na_kartę_mocno_kulejącym, co owocowało przy pisaniu jedynie wkurwem na maksa, bo wklepywałam tekst w okienko i po kliknięciu na "wyślij" mogłam ino czekać i w nosie dłubać i ni_chu_chu_wysoki sądzie)

właściwie nienawidzę narzekać, więc nie mam żadnych problemów z takimi wyliczankami

DZIŚ:
1. jestem wdzięczna sobie za pomysł nabycia termomiksu, bo dziś dzięki temu w mig i z minimalnym wkładem własnej pracy fizycznej przerobiłam 3kg pomidorów z uprawy eko na pulpę pomidorową, którą zapuszkowałam do słoików,
tak się rozochociłam, że jutro ten proceder powtórzę,

2. jestem wdzięczna swojemu zrytemu beretowi, że nie zapomniał dziś o zaczynającym się US OPEN - dzięki czemu obejrzałam 3 ciekawe mecze, w tym Radwańskiej - a przede mną dwa tygodnie takiej uczty  mnx

3.jestem wdzięczna zdobyczy technicznej jaką jest mapa google z ludzikiem, bo dzięki niej podróżowałam dziś nad Jastrzębią Górą i po niej, wspominając dziecięce lata, kiedy to bywałam tam rok_w_rok z rodzicami na letnim wypoczynku, a teraz jest tam moja odpoczywająca od trudnej codzienności córkowata i wdzięczność moja rozciąga się tym samym na chmury, z których nad tym akurat terenem nie pada   

ZALEGŁE z weekendu:

1. jestem wdzięczna swym niedowidzącym oczom, bo przeczytałam w ostatnich 10 dniach około 7 książek (o nich w innym wątku), co przyniosło mi wiele radości,
2. jestem wdzięczna swoim starym kościom, że całoweekendowe leżenie i czytanie nie zaowocowała całkowitym zastojem, a jedynie obfitą produkcją endorfin (z gatunku leżących),
3. jestem wdzięczna mojej skórze, że wycięta zmiana ("w całości" jak powiedział doktor) jest zwykłym rakiem skóry a nie czerniakiem, bo wystarczy obserwacja i bardzo rzadko następują przerzuty (jak powiedział doktor)

może być?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 25, 2014, 10:38:32 pm
Czy może być? Super
ale wdzięcznością za flaszki rozbroiłaś mnie zupełnie xhc xhc
szkoda, że nie mam wina, a sklep już zamknięty, miałabym jeszcze jeden punkt do zapisania :D

Wywołana do tablicy:
1. Ketchup z przepisu mojej Mamy stoi już w spiżarni, z 6 kg pomidorów wyszło 12 słoików
2, Jutro idę do pracy, zaczyna się "nowe"
3. Przyłączam się do grupy odchudzającej się skutecznie, co nie znaczy, że doświadczę owej skuteczności 8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 25, 2014, 10:41:34 pm
 :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tylko ten "zwykły" u Mag podoba mi się tak sobie >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 26, 2014, 12:40:05 am
dzień trzeci
 1.wreszcie poniedziałek i błogi spokój  :P
 2.lenistwo ,lenistwo  :D
 3.żeby nie było  8)praca a w pracy prezent dostałam od firmy  mnx sie na razie ciesze ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Sierpnia 26, 2014, 07:35:36 pm
Dzień czwarty.
1. Pogoda do siedzenia w domu, od rana pada deszcz, trzeba było choć zapachem placków z jabłkami rozweselić dom. Placki smażyłam dla dzieci.
2.Potem na pocztę wysłać list, a w drodze powrotnej wstąpiłam do dawnej pracy.....miłe przyjęcie, a to cieszy.
3. Zięć uporządkował mi komputer, bo ja tuman komputerowy.....wszystkie zdjęcia posegregował, przegrał na pendrajfa/chyba źle napisałam/ co by nie zginęły i to mnie też cieszy.

Niby zabawa ztx, ale to mobilizuje do pisania
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 26, 2014, 08:10:42 pm
1. Pogoda okropna, pada prawie cały czas, więc zabrałam się za porządek w szufladzie, gdzie wrzucało się różne dokumenty i papiery  ztx
2. Ugotowałam rosołek, bo przy takie zimnicy to najlepiej wchodzi.
3. Wyprasowałam górę prania, co mnie bardzo cieszy, bo nie cierpię prasować  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 26, 2014, 09:35:14 pm
czytam od paru dni Wasze wpisy - trzy powody do radości....czytam i chciałam coś wpisać , wywołana/niewywołana wszystko jedno...
ale jakoś ostatnie parę dni nie dają powodów... choć w niedzielę, odwiedzając mojego Tatę, który jak niektóre wiecie niestety nie jest w domu, nie ma pełnej świadomości bytu (Alzchaimer), nie poznaje mnie, mojej mamy - pytam go - czy jesteś smutny - nie wiem, czy masz się z czego cieszyć - nie wiem...
a ja- zastanówmy się jakie masz powody do radości - znalazłam mu 5 - świeci słońce (było pół godz. ładnej pogody), przyjechałyśmy do Ciebie, nic Cię nie boli, itd. - uśmiechnął się - to rzadkość.
dzisiaj mój małż miał badanie dolne - jest coś dużego, trzeba wycinać, tymczasem pobrali wycinek do hist-patu,
na zabieg musi być przygotowany kardiologicznie, bo w ub. roku były by pasy, martwię się...

mały uśmiech dzisiaj - moją córcię wyznaczył do splashu (oblewanie się kubłem wody z lodem) jej szef - oblała się dzisiaj na balkonie,
brrr, Kubuś filmował :), ale musiała robić to dwa razy, bo za pierwszym wyłączył kamerę :(




Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 26, 2014, 09:40:54 pm
Danusiu, fajnie, że wpisałaś się niewywołana :)  :-* Nawet jeśli dni nie dają powodu, to jest to dobre - choć cholernie trudne - ćwiczenie na przestawianie się na pozytywne myślenie. Ja bym na dziś miała jeden plus, to nie piszę - może jeszcze do nocy znajdą się dwa? ;) Jak będę miała czas spokojnie, pozytywnie :D pomyśleć o tym ponad czekającą mnie kupą papiórkowej roboty - z przewagą kupy >:D

brrr, Kubuś filmował :), ale musiała robić to dwa razy, bo za pierwszym wyłączył kamerę :(
Może zrobił to specjalnie ??? ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 26, 2014, 09:45:32 pm
https://www.facebook.com/anna.gorczyca.14?fref=pb&hc_location=friends_tab

coś nie wkleja się aktywnie


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 26, 2014, 11:43:58 pm
Danusiu, z fb nic nie zobaczymy, bo nie jesteśmy znajomymi ;) Musimy sobie wyobrazić; jakie to piękne ćwiczenie dla naszego umysłu :)
*
Czwarty dzień:
Rano przebiegłam/przemaszerowałam 3 km - bardzo sie cieszę, że się sama zmotywowałam :)
Pracy jak na lekarstwo, więc mnóstwo czasu dla przyjaciół i dla domu; odwiedziłam przyjaciółkę, zawiozłam jej ser własnej roboty :) Bardzo się ucieszyła; to miłe robić miłe rzeczy innym :)
Wieczorem mężowaty zaprosił mnie do kina - to już tradycja, aby razem (najwcześniej jak się da) obejrzeć nowy film Woodego Allena; nie tylko miłe, nie tylko romantyczne, ale prawdziwie wspólne przeżycie :)
***

znalazłam mu 5 - świeci słońce (było pół godz. ładnej pogody), przyjechałyśmy do Ciebie, nic Cię nie boli, itd. - uśmiechnął się - to rzadkość.
:-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Sierpnia 27, 2014, 08:57:13 pm
Dzień piąty.
1. Dziś z rana, idę do dzieci. Cieszę się, że mam motywacje, żeby rano wstać, zadbać o siebie i wyjść z domu, niby krótka droga do celu, ale po drodze zwykle spotykam trochę znajomych, czasami z kimś miło z rana porozmawiam, a to przekłada się na cały dzień.
2.Wracając weszłam do garmażerki, kupiłam dla siebie pierogów z sera, dla mena pierożki z mięsem i kapustą i tym sposobem załatwiłam dla nas obiad na dziś., a  że dowieźli świeżutką cielęcinę kupiłam na pulpety dla bliźniaczek.
3. Trochę odpoczęłam i popołudnie zeszło mi na ugotowaniu trzech obiadków w różnych sosach dla dzieci.....cieszę się jak dzieci wcinają babcine obiadki. Mam to chyba po mojej mamie, ona nigdy jak to się mówi z pustymi rękami nie przyjeżdżała do nas, do dzieci. Uczyła nas,że jak się idzie do nowo narodzonego dziecka, to trzeba mu dać : coś do jedzenia, coś do ubrania i coś do zabawy.........miło wspominam te życiowe mądrości mojej mamy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 27, 2014, 09:21:21 pm
dzień drugi:
1. ułożyłam z koleżankami plan
2. dostałam głupawki przy układaniu planu (mniej więcej po ośmiu godzinach stania nad tablicą z kołkami) i popłakałam się ze śmiechu
3. wreszcie wyszło słońce
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 27, 2014, 09:27:38 pm
za wszystkie 3 punkty wystarczy mi to, że córkowata przejechała dziś z Jastrzębiej Góry do Kobiernic - zerknijcie sobie na mapę - prosta kreska z samej góry na sam dół - 643 km

w 8 i pół godziny (z postojami) ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 27, 2014, 09:29:10 pm
Brawo Sonka :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 27, 2014, 09:29:32 pm
Dzień piąty :D

1. Rano razem z Kicią / niektóre ją znają / pojechałyśmy do Krakowa. Siąpiło cały czas, ale w autobusie czas nam szybko zleciał, bo gadania było mnóstwo..... jakbyśmy się ze "dwa lata" nie widziały  ;)
2. Wyniki mammo czyli układ zagęszczeń bez podejrzanych zmian Ogniskowych !!   ztx .. bardzo mi się podoba to zdanie !!
Nie było mojego dr ale był młody rezydent i na pytanie jak się pani czuje powiedziałam, ze biodra mnie bolą i ciężko mi chodzić ponieważ noga mi drętwieje, pewnie to od kręgosłupa, muszę zrobić rtg.  Dr... A nie chce pani zrobić scyntygrafii ?? Ja no już robiłam  :) .. wiem, czytałam były zmiany na żebrach :o no to zrobimy i rozwieje to wszystkie pani wątpliwości .... a ja mówię zgadzam się, jak potwierdzi, że to tylko starość  to OK xhc
3. Czekam bo mój syn został zaproszony do nooo jak to się zwie to zwie, ale trzeba się oblać zimną_wodą_z_lodem  :D .. ma czas do jutra  xhc  xhc  xhc

Ps. Danuta tak jak Twoja córcia  :D

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 27, 2014, 09:30:34 pm
za wszystkie 3 punkty wystarczy mi to, że córkowata przejechała dziś z Jastrzębiej Góry do Kobiernic - zerknijcie sobie na mapę - prosta kreska z samej góry na sam dół - 643 km

w 8 i pół godziny (z postojami) ::((

Eee no nie pogada, Sonka to_kierowiec_rajdowiec  :oklaski:  :oklaski:  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 27, 2014, 09:33:30 pm
Jakoś w te liczne postoje to nie chce mi się wierzyć. Pamiętam jazdę przez Łódź ...
Ale kierowiec z niej całkiem, całkiem.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 27, 2014, 09:36:23 pm
ale jechała autostradą - to Łódź z boku została, nie?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 27, 2014, 09:39:18 pm
A mnie się wydawało, że też jechałam autostradą, i jakoś tam tak rozkopane troszkę było ... to gdzie ja jechałam ...  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 27, 2014, 09:39:37 pm
1.Nie padało, więc mogłam spacerować z Gniewusiem do woli! :)( wczoraj spacerowałam w deszczu , trochę nas to ograniczało)
2. Zuza wrociła od endokrynologa .MImo ,ze TSH niby  w normie- 4,2 to i tak zwiększyła jej eutyrox do 75. Tsh ma oscylować koło 2. Tarczyca na USG - jednorodnie nieprawidłowa!:)Dobrze ,że nie jest gorzej!
3.Ucieszyłam się ,ze Sonka przyjechała już szczęśliwie do domu i jej mama może odetchnąć.
4. Parabolcia ma dobre mammo - to tez radosna wieść!:)
No i wiśta wio , jedziemy dalej!:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 27, 2014, 10:09:12 pm
Dzień czwarty -
1. same dobre wieści od Was :) to cieszy bardzo :)
2. wizyta u endokrynologa miła i kompetentna; dostałam pigułki na moje haszimoto oraz dostałam zapewnienie, że będę się po nich lepiej i żwawiej czuła. Czyż nie miłe? :)
3. dziecko młodsze samo_nie_proszone rozpakowało zmywarkę i przygotowało dla mnie kolację. Na prawdę miłe. I nawet nie węszę podstępu; i tak wie, że ja wiem, że on wie,  nie dostanie tego, co chce dostać  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Sierpnia 27, 2014, 10:41:23 pm
Dzień czwarty -
3. dziecko młodsze samo_nie_proszone rozpakowało zmywarkę i przygotowało dla mnie kolację. Na prawdę miłe. I nawet nie węszę podstępu; i tak wie, że ja wiem, że on wie,  nie dostanie tego, co chce dostać  :P


 xhc
grunt to dobre porozumienie rodziców z dzieckiem  ;)
ale gdyby tak mój młodszy, średni lub starszy (mam jednego, wiec robi za trzech... ale tylko wzrostem  :P)....  tak kiedyś mi coś posprzątał, umył, zrobił kolację... ech... marzenie ściętej głowy   ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 27, 2014, 10:45:31 pm
Dzień czwarty -

3. dziecko młodsze samo_nie_proszone rozpakowało zmywarkę i przygotowało dla mnie kolację. Na prawdę miłe. I nawet nie węszę podstępu; i tak wie, że ja wiem, że on wie,  nie dostanie tego, co chce dostać  :P


... nnooo wiesz i nic Ci nie złamało serca    xhc

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 27, 2014, 10:49:11 pm
ale gdyby tak mój młodszy, średni lub starszy (mam jednego, wiec robi za trzech... ale tylko wzrostem  :P)....  tak kiedyś mi coś posprzątał, umył, zrobił kolację... ech... marzenie ściętej głowy   ::)
No to ja mam szczęście, bo mój pichci nierzadko i nie tylko dla siebie - dziś była jajecznica na cebulce i sałatka pomidorowo-ogórkowa :) Czyli mam jeden pozytyw.
Dugi: na kolejnym szkoleniu spędziłam czas efektywnie, nauczyłam się pozytecznych rzeczy.
Trzeci? Mojemu tacie "odpuchła" trochę spuchnięta, stłuczona ręka. Już o niego tak nie martwię.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 27, 2014, 10:52:13 pm
bo ja matka_bez_serca jezdem  8) :P >:D C:-)
ale za to wczoraj zrobiłam (nie pamiętam, czy się już tym wyczynem tutaj chwaliłam…) z wiejskiego prawdziwego mleka ser i masełko; młody zajada, aż mu się uszy trzęsą :)
czyli - uskuteczniamy relacyjną wymianę: on robi co do niego należy, a nawet ciut więcej, a ja obiecuję, że gdy mleko znowu przyjedzie, to znowu serek nastawię  mnx
A tu mam corpus delicti swojego wyczynu  C:-)


(https://scontent-a-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/l/t1.0-9/10487361_839148672784200_7564026229005702496_n.jpg)

mój pichci nierzadko i nir tylko dla siebie


… bym wypożyczyła…  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 27, 2014, 11:06:53 pm
Wyrobom mleczarskim :oklaski:
Na pewno wkrótce nadejdzie taka chwila, że chętnie na trochę wypożyczę, byle daleko :)

Mam też zmartwienie... Najlepsiejszej przyjaciółki tato miał poważną kolizję z traktorem. Mocno poobijany, ale uparł się, że nie pojedzie na pogotowie :( Siostra - pielęgniarka została tam na noc. Martwią się bardzo, żeby się coś nie pogorszyło, bo on lata swoje ma, zdrowie pracą na polu nadwyrężone i jest kilka lat po wylewie...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 27, 2014, 11:39:46 pm

Mam też zmartwienie... Najlepsiejszej przyjaciółki tato miał poważną kolizję z traktorem. Mocno poobijany, ale uparł się, że nie pojedzie na pogotowie :( Siostra - pielęgniarka została tam na noc. Martwią się bardzo, żeby się coś nie pogorszyło, bo on lata swoje ma, zdrowie pracą na polu nadwyrężone i jest kilka lat po wylewie...

Hamaczku trzymam kciuki, coby to wszystko dobrze się skończyło ...  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 27, 2014, 11:52:53 pm
eh, jak nie urok to…  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Sierpnia 28, 2014, 08:13:44 am
Co mnie wkurzyło? TAXOL! I lekarka!!!  >:(
Wychodzą mi włosyyyyyyyyyyyyyyy!!!!!! Garściamiiiiiiiii...........................  ::((
A doktor mówiła, że nie będę łysa!!! Oszukała mnie..................... >:(
Dziś muszę ściąć włosy, a nienawidzę peruki, nienawidzę chustek i turbanów, nienawidzę swojej łysej głowy........ Buuuu................. Ja nie chcę.............  :'( :'( :'(
Co ja zrobię..................? Buuuuuuuuuuu.......  :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 28, 2014, 08:29:20 am
Szarlotko..
Współczuję bardzo, też nienawidziłam peruki...  :-*
zwłaszcza, jeśli byłaś przekonana, że to nie nastąpi, a tu zonk...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 28, 2014, 09:29:20 am
Szarlotko, kup sobie całkiem nową wystrzałową perukę, zaszalej, zmień się całkowicie - może to poprawi Ci samopoczucie  :)

blond do pasa to może nie, ale na pewno jest duży wybór  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Sierpnia 28, 2014, 09:41:28 am
Mag, czytasz w moich myślach  :)
Mam ochotę zrobić coś szalonego... I ZROBIĘ !  ztx

Tylko najpierw pójdę do tej lekarki z opitoloną głową ... Mam chęć ją udusić... wepchnąć w gardło pęk moich wypadniętych włosów...
Byłam przygotowana psychicznie, że mi włosy wyjdą. I tylko dla formalności o to zapytałam. A ona ZAPRZECZYŁA, krusząc moją odporność psychiczną na dlaszy ciąg wypadków w postaci wyłysienia. Uwierzyłam, że będę mieć włosy.... i wyrzuciłam tarczę chroniącą moją psychikę przed załamką . Sadystka.

Dzięki Mag  :-*, idę poszukać odlotowych inspiracji w internecie, a w środę (po wtorkowym wlewie) zrealizuję  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 28, 2014, 10:00:04 am
Mag, czytasz w moich myślach  :)
Mam ochotę zrobić coś szalonego... I ZROBIĘ !  ztx

Tylko najpierw pójdę do tej lekarki z opitoloną głową ... Mam chęć ją udusić... wepchnąć w gardło pęk moich wypadniętych włosów...


 o to_to! zrób jedno i drugie!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 28, 2014, 11:01:05 am
Szarlotko współczuję bardzo  :-*
Ale cichutko spytam, może pomyslałałabyś sobie: nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Pal sześć włosy (odrosną!) a duża dawka leku wybije niepożądanego gościa  :)
A i zaszaleć możesz, w końcu żeś Artystka i kto Ci zabroni  O0

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 28, 2014, 11:17:15 am
Dodam jeszcze co mnie dziś na maxa wkurzyło. Obudził mnie telefon o 10:30. I nie telefon mnie wnerwił, tylko fakt, ze przespałam pół przedpołudnia. Powiecie, powód do cieszenia, ale zdecydowanie nie. Przestawiłam już sobie noc (u mnie trwa od 1-1:30 do 10-10:30) i jak muszę z jakichś powodów wstać wcześniej to katastrofa  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 28, 2014, 11:45:02 am
Szarlotko  :-*
Tak jak radzą dziewczęta, jedyna rada zaszaleć z zastępczymi włosami, na pewno poprawi Ci to humor.

No, no......widzę, że Wam gra bardzo piknie chodzi, co cieszy  :oklaski:

A ja wróconam zez warszawskiego szkolenia.
Zmęczonam okrutnie, bo i było intensywne integrowanie się i gadanie do późnej nocy, no i codzienne nasiadówy. Jak to na tego typu imprezach. Coś w tym jest, że człowiekowi często gęsto jechać się nie chce, chociaż ja akurat lubię, a potem jest bardzo zadowolony. Mam od kilku miesięcy całkowicie nowe obowiązki, a takie wyjazdy pozwalają w nawiązanie koleżeńskich kontaktów, w razie, gdy się wali i pali, będzie do kogo dzwonić, aby obgadać problem.

Jedynie bardzo szkoda, że nie udało mi się do Dani skoczyć.
Wysyłałam Amadkowi esa, ale nie wiem, czy doszedł, bo się nie odezwała.

Ale właściwie nie o tym wszystkim, tylko o tym, jaki mnie wkurw bierze, gdy się człowiek nasłucha tych z ministerstwa.
Po prostu odruch wymiotny   >:(
I jak tu ma być kiedykolwiek w tym kraju dobrze  :(
A dodatkowo przed chwilą przeczytałam, że w trakcie obrad sejmu ma czekać gotowa karetka pogotowia i ile taka impreza będzie kosztować.
No kurzapiał z jakiej racji  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 28, 2014, 11:51:52 am
noszenie peruki ma taki  pozytyw że  odpada mycie i układanie swoich włosów,fryzjer /oszczędności/,no i oczywiście można coś zmienić fryzurkę ,kolor,szarlotko najważniejsze żeby ubiło dziada  ,a pomysł z lekarka mi się podoba  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 28, 2014, 01:58:06 pm
zasmuciło mnie..
bo dzisiaj w wieku 91 lat zmarł mój dziadek..
od kilku lat było mu już ciężko
wczoraj zabrało Go pogotowie i mimo naprawdę dużej pomocy lekarzy rano zmarł..

pamiętam, jak kilka lat temu bardzo się bał, bo w młodości cyganka Mu wywróżyła, że dożyje 86 lat
Dziadek ją jednak sam ocyganił, bo pożył dodatkowe 5 lat :)

nie powiem, refleksje mnie też nachodzą inne
czemu jeden dożywa późnej starości, a drugi.....
jeśli Bóg istnieje, jakie stosuje kryterium?...
ehh, to oczywiście takie retoryczne pytania..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Sierpnia 28, 2014, 02:17:46 pm
Betty, bardzo mi przykro...  :-*
Mój dziadek ukochany odszedł w wieku 96 lat i też to było dla mnie i wszystkich, którzy Jego znali - za wcześnie...

***

Madziu, niestety, wygoda mnie nie pociesza jednak. Mam za  sobą tę wygodę przeżytą 4 lata temu i jednak wielką radochę sprawiało mi "męczenie się" z własnymi włosami...
No ale przynajmniej chcę, żeby było śmiesznie  ;)

Jestem już osmyczona.  8)
Może jak już wypadną te króciutkie i będę łysa, to czasem pokażę się na łyso  8), ale właśnie - koniecznie w super czarnych okularach...
Czarne cyngle se kupie i bende mafie pruszkowsko zgrywać :P
Hhehe  ;D

Mam też chęć na włosy zielone i czerwone... może rude kręcone?  >:D
Nie wytrzymam chyba do środy i jutro pojadę poprzymierzać  xcv ztx

No.
To mnie może dziś ucieszyło  ;). Dzięki dziewczyny za poparcie  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Sierpnia 28, 2014, 02:21:20 pm
Betty, przytulam   :(  :-* Mój dziadek  równiez umarł w tym wieku
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 28, 2014, 02:30:19 pm
Beciu przytulam, strata bliskiej osoby zawsze boli  :-* Stało się to, co nieuniknione i wpisane w nasze życie. Myślę, ze każdemu marzyłoby się dożycie tak sędziwego wieku  :-\
W porównaniu do mnie jesteś szczęściarą. Ja swoich dziadków nie znałam. Jeden został zamordowany przez Niemców, gdy miał 37 lat, a drugi zmarł na serce mając 51 lat (przed moim urodzeniem). A podobno wnuczki są ubóstwiane przez dziadków. Nie znam tego uczucia w odniesieniu do siebie, ale obserwowałam jak mój tatuś (niestety nie dożył swoich 67 urodzin :() uwielbiał moją córcię. Piękne to było  :)

Beciu Bóg ma swoje plany, tylko my ich nie pojmujemy. Do tego dochodzi też nasza wolna wola, w którą nasz Pan się nie wtrąca. Suma sumarum, z tym naszym żywotem na tym padole bywa tak różnie  :-\
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 28, 2014, 02:54:31 pm
Moje wyrazy wspolczucia Betty.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 28, 2014, 02:55:45 pm
Dano, mam prośbę: nie pisz do betty "Beciu", bo jest na forum Becia i mi się miesza w zrytym berecie jak czytam

betty, przytulam,
mam podobne refleksje często bardzo...

szarlotko, koniecznie rude kręcone!!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 28, 2014, 02:58:47 pm
Dano, mam prośbę: nie pisz do betty "Beciu", bo jest na forum Becia i mi się miesza w zrytym berecie jak czytam


Tak, ja też już o to jakiś czas temu prosiłam.

Betty, bardzo mocno przytulam  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 28, 2014, 03:33:49 pm
Dziekuje dziewczyny..
Z tym akurat dziadkiem nie bylam bardzo blisko
Ale dziadek to dziadek, nawet jesli taki na odleglosc

Dano, tez.sie przychylam do prosby
Wczesniej glupio mi bylo to pisac..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 28, 2014, 06:15:56 pm
Betty, przytulam w stracie… Dziadek to dziadek; korzenie, geny…
Dano, ja również nie zaznałam uczucia bycia ważną dla dziadka; jeden został zabity przez hitlerowców, drugi dostał wylewu gdy byłam maleńka i przez wiele lat leżał; nigdy nie odzyskał sprawności, również intelektualnej i emocjonalnej… Zawsze to był dla mnie rodzaj braku.

Szarlotko, a jak już sobie zapodasz rude i kręcone, i dołożysz wielkie okulary - to koniecznie jeszcze dodaj ogromne kolczyki :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Sierpnia 28, 2014, 07:45:28 pm
Betty - przykro mi, przytulam  :(

Szarlotko - mam taką "szpitalną" koleżankę, niezłą aparatkę, której chemia akurat zimą wypadła. A mieli ze znajomymi tradycję przebieranych sylwestrów, więc ciach- zrzuciła sztuczny włos, trzasnęła se czarne oko i zrobiła się na zombi  :D Przez pół miasta tak przeszła, choć mąż jej ciągle truł: załóż czapkę, załóż, bo jeszcze nam w... :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Sierpnia 28, 2014, 08:51:25 pm
Dzień szósty.
1. Wstałam jak zwykle rano, pojechałam z mężem na czwartkowy targ, zrobiliśmy zakupy. Warzywa, owoce, mięso wędliny wszystko świeżutkie, w drodze powrotnej zaniosłam obiadki w słoikach dla dzieci.
2. Na obiad zrobiłam pyszne duszone żeberka, a potem mnie jakieś błogie lenistwo dopadło i tak mi zeszło o niczym do 16tej
3. Mała kawa, doszłam do siebie, nastawiłam pranie, na maszynce do mięsa o grubych otworach zmieliłam 4 pęczki natki pietruszki, część wyjadam do śniadania na bieżąco, jak za dużo to zamrażam.......trochę nudnie, ale cieszę się, że  całkiem o niczym ten dzień mi nie umknął.

Wczoraj mąż podpatrzył jak piszę i zdziwiony, zapytał: to ty tak o wszystkim ze szczegółami piszesz.... xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 28, 2014, 09:24:01 pm
Patrzę u Deborki dzień szósty... ??? Się zastanawiam - ale_jak_to ??? Bo u mnie piąty wychodzi  O0 Aż do swoich postów wróciłam i zobaczyłam, że ja dwa razy miałam dzień czwarty  ;D aż tak mi dni umykają  >:D
No więc:
dzień szósty (bo piątego nie miałam  :P)
1. o świcie lało, trawnik znakomicie podlany  ;D, a gdy wychodziłam z domu, już przestało  ztx W ciągu dnia też padało dwukrotnie i za każdym razem byłam właśnie w samochodzie  ;D Gdy wysiadałam - przestawało. To się nazywa fart nad fartami; bo parasolka oczywiście została w domu  :P Na prawdę miłe :)
2. miłe i przypadkowe spotkanie ze znajomą w środku dnia; ot_tak - na ulicy na siebie wpadłyśmy i obie miałyśmy pół godziny na szybkie espresso :)
3. wieczór spędzony na spotkaniu z oboma (to rzadkość  8)) synkami na miłej rozmowie przy ciastkach i herbacie w miłym miejscu na mieście; taka randka  ;D Dołączył do nas szanowny. I to też (dodaję po zastanowieniu i delikatnym zdumieniu  :P) było miłe :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 28, 2014, 09:50:30 pm
Betty współczuje  :-* ja jutro mam pogrzeb najstarszego brata mojej mamy  :(

1. Tak bardzo nie chciało mi się dzisiaj wstać z wyrka, zimno i mokro było z rana !! Ale po spacerze z sunią i kawusi przy kompie zabrałam się ochoczo do roboty.
2. Zakupy spożywcze jakie to nudne jest, ale zrobione. Przy okazji nakupiłam konserw rybnych w biedrze bo promocja - 25%  :D
3. Po południu wyciągnęłam maszynę do szycia ponieważ miałam uskładane takie małe co nieco do przeszycia. Zdążyłam uszyć dwie poszewki kiedy się coś zepsuło i stopka się nie przesuwała. Zawezwany małż stwierdził, że coś tam do tego przesuwania się rozleciało i trzeba ją dać do naprawy, lub kupić nową  ztx Tak bardzo się ucieszyłam, że JA chciałam, ale się nie da, że szok !!  xhc  xhc  xhc Teraz czekam bo pewnie trzeba będzie kupić nową bo ta moja "staruszka" ma pewnie z 25 lat  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 28, 2014, 09:58:27 pm
Parablko, mam maszynę walizkową, która zbliża się do  40-stki  >:D Twoja to młódka jest  ;D
Dziś jeszcze (to do listy miłych rzeczy doliczam) kupiłam w grzebałce cudnej urody zasłony ogromne w cudnie słoneczno pomarańczowym kolorze za całe 6 złociszy  ztx; dokładnie takiego koloru szukałam na obrus  ;D W weekend rozstawię swoją staruszkę i będę obszywać :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 28, 2014, 10:03:38 pm
betty, wyrazy współczucia  :-*


szarlotko, a o tatuażu_nagłownym nie myślałaś? henną robiony nie boli, a zmywa się w ciągu kilku(?) tygodni - widziałam kiedyś jak robili takie nad morzem, pewnie w wawie też takie cuda malują
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 28, 2014, 10:05:54 pm
(http://portalemedyczne.pl/image/1941/5383/pani-ewa-zle-sie-czula-w-perukach-dlatego-zdecydo/?x=630)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Sierpnia 28, 2014, 10:10:56 pm
Metko, super myśl  :oklaski:
Poszperam w necie i się  przyjrzę tematowi  ztx
Jedyny sęk jaki na tę chwile widzę, to kształt mojej głowy - niezbyt mi się podoba  ::) , ale zobaczymy...  ;D
Agawo - baaaardzo zachęcająca fotka, dzięki!  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 28, 2014, 11:32:34 pm
myślę, że kształt głowy tatuażem można jakoś "podrasować"  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 29, 2014, 12:53:04 am
Betty przepraszam i na przyszłość proszę, jeśli kogokolwiek urażę niepoprawnym zwracaniem się, nieużyciem nicu, czy błędem, byście natychmiast reagowały i mi zwróciły uwagę.
A ja postaram się być w tym względzie uważniejsza. Co zaś mnie tyczy, to proszę byście zwracały się do mnie Dana (chyba drugiej na forum nie ma) bez dopisku Par. Tak się kiedyś zbez sensu zalogowałam. Potem chciałam zmienić, ale uznało SPA, że za dużo zamieszania i tak pozostało.

A teraz innej beczki. Dziś wieczorem dowiedziałam się, że dziś był pogrzeb naszego znajomego. Zawał. Nie mogę odżałować, że nie wiedzieliśmy wcześniej. Z pewnością byśmy go pożegnali  :(
Parę lat temu spędzaliśmy razem z nim i jego zoną wiele czasu. Nie była to przyjaźń, ale milo nam się we czworo spędzało czas. Były wspólne wyjścia na balety, wieczory brydżowe. Byli od nas parę lat młodsi, ale świetnie się dogadywaliśmy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 29, 2014, 09:08:54 am
Co zaś mnie tyczy, to proszę byście zwracały się do mnie Dana (chyba drugiej na forum nie ma) bez dopisku Par. Tak się kiedyś zbez sensu zalogowałam. Potem chciałam zmienić, ale uznało SPA, że za dużo zamieszania i tak pozostało.
Dana -czy wszyscy to przyswoją to nie wiadomo. Ja tez chciałam zmienić z Amora na amor ,ale tez już się nie dało. Pytanie- jak powinnismy pisać nicki? Bo ja staram się pisać tak jak widzę przy użytkowniku- jak z małej to z małej ,jak z duzej litery to z dużej. Najlepiej gdyby wszystkie zmienić na małą.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 29, 2014, 10:57:49 am
bardzo ładnie się starasz Amorku, nick każdy sobie wybrał sam i zdecydował jaką literką się zaczyna, w związku z moim wyborem też wolę jak do mnie piszecie "mag" a nie "Mag"  8)

natomiast skróty, przy dłuższych, dwuczłonowych nickach są chyba dopuszczalne,
piszę "Dano" do  DanyPar, bo nie ma na forum nikogo o nicku "Dana" i myślę, że wszyscy wiedzą o kogo chodzi
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 29, 2014, 11:33:54 am
A mnie tam wszystko jedno  :D
Bylebym wiedziała, że o mnie chodzi  ;D

Zauważyłyście, że dziś znacznie cieplej niż wczoraj? Na tą okoliczność wyszłam wcześniej z domu, kupiłam sobie po drodze kawę i zaplanowałam przechadzkę przed robotą w parku nieopodal. I wysiadając z samochodu wylałam tą kawę na swoją dziś czyściutko założoną białą bluzkę  >:( I siedzę teraz taka upszczona w robocie  ;D
Po południu mam jakieś spotkanie poważno_zawodowe; ciekawam bardzo jak w obecnych okolicznościach przyrody zachowa się mój interlokutor  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 29, 2014, 01:12:26 pm
Betty współczuje !!!! ja swoich dziadków nie znałam ,jeden zginał w Oświęcimiu/nawet moja mam go nie znała miała 2 latka jak go zabrali  /,a drugi nie był z moją babcią ,odszedł o niej ,zawiadomiono mojego tatę po jego śmierci o spadku  ;D  ale miałam 2 bacie -jedna najukochańszą na świecie a z druga bez wylewności była ,ale miałam tez prababcie/piękna kobieta ,drobna lecz wewnętrznie silna a jaki rozum /  miała 91 lat jak umarła wtedy właśnie urodził się mój najstarszy syn/razem mieszkaliśmy 5 pokoleń.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 29, 2014, 06:41:35 pm
w związku z moim wyborem też wolę jak do mnie piszecie "mag" a nie "Mag"  8)
Kurczę, Dziewczynki, no jak napisze mi się małą, to mam wyrzuty sumienia, że brak szacunku, te rzeczy... :( Ale fakt - mnie samej wszystko jedno ??? Coż, popróbuję ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Sierpnia 29, 2014, 09:21:09 pm
Pozytywy- dzień siódmy.
1. Na 9 tą idę do dziewczynek, najważniejsze, żebym nie zapomniała zabrać zabawkowe koraliki takie do nawlekania na sznurki, układania w jednakowe kolory, wielkości, kształty. Dziewczynki siedzą wtedy grzecznie przy stoliczku i tak zabawa trwa prawie godzinę, potem drugie śniadanko, obiad....już jedzą same, nauczyłam ich jeść ekologiczne bo ze swojej działki ogórki i pomidory.
2. Wracam do domu, obiad, potem wyszłam do sklepów....kupiłam trochę osobistych drobiazgów, a w aptece zakupiłam super rękawiczki na moją spuchniętą łapę co by jej nie zranić/niebieskie medyczne/
3.Zadzwoniła siostra, żeby podzielić się miłymi wrażeniami z pobytu nad morzem......rozmowa ponad pół godziny.
To tyle na dziś......nic złego się nie wydarzyło.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 29, 2014, 09:24:46 pm
bardzo ładnie się starasz Amorku, nick każdy sobie wybrał sam i zdecydował jaką literką się zaczyna, w związku z moim wyborem też wolę jak do mnie piszecie "mag" a nie "Mag"  8)

Ok, a co z początkiem zdania?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 29, 2014, 09:33:19 pm
Polonistka się odezwała  >:D  :-*
Czyli jednak czasem trzeba mag napisać z dużej litery  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 29, 2014, 09:37:52 pm
Ja naprawdę staram się poprawnie pisać, a jeżeli wsadzę za dużą zamiast małej litery w nicku, to jedynie czasami z pośpiechu, gdy nie pamiętam, a nie mam czasu sprawdzić. Dlatego wolę wówczas zwrócić się z "dużej", aby nikomu nie uchybić. Ale obiecuję poprawę. Przynajmniej będę się bardzo starała  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 29, 2014, 09:49:09 pm
Polonistka się odezwała  >:D  :-*
xhc
Hihihi, się mi przypomniało, że moja koleżanka z pracy mówi, że woli, jak do niej dzwonię niż piszę. Dlaczego? Toż to męka pańska odpisywać na twojego smsa, w którym są wszystkie ą, ś, ł i kropki, bo trzeba się starać odpisać bezbłęnie" xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 29, 2014, 10:13:41 pm
No tu przyznaję na daję rady.
Nie widzę tych wszystkich małych znaczków na klawiaturze,
a nie zawsze też zdążę założyć okulary, zwłaszcza na ulicy i gdy szybko trzeba odpisać. Ale też mam wrażenie, że w tego rodzaju komunikacji jest jakby większe przyzwolenie na robienie tego rodzaju błędów.
Chyb, że się mylę   ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 29, 2014, 10:17:47 pm
A ja chyba dzisiaj nie mam nastroju do pisania dobrych rzeczy ...  :(

1. Rano zimno "jak_cholera" 6 st. było ale pojechałam na Mszę Żałobną  :(  ubrałam się ciepło no i nawet w kościele nie wiało.  8)
2. Na ostatnim pożegnaniu kaplicy już słonko pięknie świeciło, było dużo rodziny, przyjaciół, znajomych, sąsiadów,  Wujek miał już 84 lata i to jest piękne jak tłumnie Go pożegnali.
3. Po południu jak odetchnęłam to sobie powiedziałam: życie jest piękne, żyj i ciesz się ze wszystkiego, z radości poranka, z tego, że masz wnuka  :D właściwie z każdej chwili  ztx bo życie umyka takimi małymi szparkami.... Bardzo się "zdziwiłam" jak ostatnio w Krakowie pani mi wypisała termin USG na luty 2015 !!!!

Ps. dzisiaj tak nostalgicznie wyszło .....  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 29, 2014, 10:31:10 pm
napiszę wreszcie coś pozytywnego, co mnie cieszy - jadę jutro do Chorwacji :),
zostawiam problemy, zabieram furę książek i płyt z muzą :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 29, 2014, 10:31:50 pm
O! :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 29, 2014, 10:37:03 pm
i oczywiście będę  czasami  myślała o Was, czasami zmówię paciorek w jakimś klimatycznym kościółku za potrzebujące i niepotrzebujące
buziaki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 29, 2014, 11:36:09 pm
bardzo ładnie się starasz Amorku, nick każdy sobie wybrał sam i zdecydował jaką literką się zaczyna, w związku z moim wyborem też wolę jak do mnie piszecie "mag" a nie "Mag"  8)

Ok, a co z początkiem zdania?


Kelu, mam tu ułatwioną sytuację, bo nigdy na forum nie zaczynam zdania wielką literą, nie używam kropek - zamiast nich są przecinki, a zdania oddzielam najczęściej enterem - tak się nauczyłam pisać w onetowym pokoju i takie przyzwyczajenie mi zostało po przejściu na forum,
(wielkie litery na początku zdania mi się trafiają czasem, gdy piszę z deski - ona sama mi te wielkie litery robi zawsze na początku linijki i po kropce,  muszę odklikać jak ich nie chcę i czasem przeoczę)

zresztą widzę, że mało osób na forach pisze zdania "książkowo" - z wielką literą z przodu i kropką na końcu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 30, 2014, 12:09:01 am
i oczywiście będę  czasami  myślała o Was, czasami zmówię paciorek w jakimś klimatycznym kościółku za potrzebujące i niepotrzebujące
buziaki

 :-* :-* :-* Dobroci i spokojności :)
*
Mag, mam podobnie - inaczej mi się pisze z deseczki, inaczej z fona, inaczej z lapka  :P Ot_technika  ;D
*
Dzień siódmy wyzwania pozytywnego myślenia:
1. rano wylałam na siebie kawę; w zalanej bluzce (białej z natury swojej) przechodziłam cały dzień - nikt mi nie dał poznać, że widzi żem poplamiona  ;D. Zdecydowanie miłe :)
2. dziś piąteczek; miłe bez komentarza :)
3. sąsiedzi złupili mnie i szanownego w bridża  :D Nareszcie  ztx Trochę już było głupio tak ciągle ich ogrywać  :P
*
Koniec wyzwania. Czy coś mi to dało?
Dało :) Przez tydzień byłam nastawiona na wyłapywanie miłych chwil, aby Wam o nich zameldować, ale też byłam przez tydzień w ćwiczeniu patrzenia na rzeczywistość przez soczewkę pozytywów. Da się :) I mam nadzieję, że zostanie mi tak na dłużej, bo to na prawdę miłe  ;)
***
Zdecydowanie nagabuję te z Was, które zaczęły, a nie kontynuują :) Oraz jeszcze przypominam wezwanie tu Szarlotki :)
A ja osobiście wzywam/wyzywam  - Amadka  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Sierpnia 30, 2014, 12:14:41 am
Oraz jeszcze przypominam wezwanie tu Szarlotki :)

ojoj... czuję, że coś przegapiłam...  ::)
chyba muszę się cofnąć...  :o

dopisek:
MAM! Post 4347  :D
Czyli należy spisać pozytywy każdego dnia. Ile? Wystarczy trzy... chyba... Agawo, czy tak już zawsze? Czy jakiś określony czas? Tydzień? ... Może dziś być pierwszy dzień?  :D
Wieczorkiem skrobnę więc - wszystko co było dobre  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 30, 2014, 09:48:07 am
mag, Ty tak na poważnie, a ja sobie zażartowałam
kiedyś pisałam do Ciebie smsa i zastanawiałam się - Mag, czy mag na początku zdania
uznałam, że jest to skrót od imienia i napisałam Mag

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 30, 2014, 10:24:10 am
Wystarczy trzy… (…)Czy jakiś określony czas? Tydzień? ...

codziennie trzy przez tydzień :)
Będę czekać na Twoje wyliczanki/podsumowanki dnia :)
No i jeszcze kogoś musisz 'wyzwać'  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 30, 2014, 09:50:58 pm
Może i znalazłyby się moje trzy pozytywy, tylko nie mam siły się skupić i napisać :(
Bo:
1. łeb mnie muli >:(
2. gardło drapie  >:(
3. nos zatkany >:(
 :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 30, 2014, 10:11:49 pm
Hamaczku, co Ty  :-\ Chcesz rok szkolny od choroby zacząć  :-\
Dzieciska się zapłaczą  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Sierpnia 30, 2014, 10:14:07 pm
Hamaczku najlepszy soczek malinowy :D
a dziś radości mi przyniósł wygrany mecz Polaków na rozpoczęcie mistrzostw świata ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 30, 2014, 10:20:15 pm
Hamaczku, co Ty  :-\ Chcesz rok szkolny od choroby zacząć  :-\
Dzieciska się zapłaczą  >:D
Takiej opcji nie ma. Jam "nauczyciel zaangażowany" ;D (jak większość, zresztą, np. Kela, Anioł na 100% też) - choćby na rzęsach, a do roboty idę >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 30, 2014, 10:22:19 pm
 :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 30, 2014, 10:27:03 pm
E tam, Dana. Zawsze sobie myślę, że przecież moje zdrowie powinno być najważniejsze... Zwłaszcza że choruję niezwykle rzadko, to mogłabym sobie pozwolić na L4 i szkoła by się raczej nie zawaliła. A poza tym, jak idę chora, to i dzieciaki infekuję, nie? No, ale nauczyciele już tak mają, że szkoła przeważnie górą ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 30, 2014, 10:37:18 pm
Nie wszyscy. Pamiętam, jak wielokrotnie dzieciska moje miały zastępstwo (znaczy zajmowali się sami sobą) bo nauczyciel nieobecny - pewnikiem chory  :-\

Hamaczku, ale właśnie dlatego, by móc być dobrym uczytjelem, musisz dbać o zdrówko  :)
Chora i tak nie możesz pracować na pełnej parze. Więc do wyrka i się kuruj  C:-)
Mnie w takiej wstępnej fazie przeziębienia już kilka razy pomógł koniaczek. Ale nie polecam tego sposobu  :-\
Raczej malinki, imbir, czosnek...  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 30, 2014, 10:39:39 pm
Nie lubię koniaczku >:D Imbiru zresztą też ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Sierpnia 30, 2014, 10:49:18 pm
Jak co roku  w moim mieście odbywa się Festiwal muzyki rozrywkowej im. Bogusława Klimczuka.
Amfiteatr nad jeziorem wypełniony po brzegi.....no bo jeszcze miał być "Dżem"
Na początku był występ uczniów Szkoły Muzycznej, pięknie zagrali "Cóż wiemy o miłości"
Dumna byłam ze swojej niespełna 18 letniej wnuczki Mai jak śpiewała "Czarny Alibaba" i jeszcze na początku i na końcu recenzent muzyczny Paweł Sztompke wymienił jej imię i nazwisko.
Przez cały tydzień pisałam w 3 punktach......dziś tylko ten jeden co mnie ucieszył.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 31, 2014, 12:19:33 am
jestem pod wielkim urokiem tego festiwalu , znane mi  przeboje wykonaniu młodych ludzi /fajna atmosfera w cudnej scenografii /miałam wcześniej w planach wypad do K ale leniwiec ze mnie ostatnio/   ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Sierpnia 31, 2014, 01:37:06 am
agawo, jak obiecałam tak i piszę  :)

sobotnie pozytywy:
1. po 3 dniach znalazłam wreszcie czas, żeby rozpakować robota  ;D
2. po 6 dnich zlałam do butelek kwas buraczany, wypiłam szklaneczkę... piszny!  mnx
3. sprzątnęłam w jednej szafce kuchennej i wyrzuciłam z niej sporo niepotrzebnych rzeczy  ztx

... i muszę "wyzwać"? ... czyli obrzucić mięsem kogoś?
hmmm...  no tak! świnie wredne, nie wiem kto, ale porysowali maskę naszego samchodu...  >:(... nie wielkie uszkodzenia, ale...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Sierpnia 31, 2014, 09:20:58 am
Szarlotko,agawa miała na myśli że masz "wyzwać" czyli wyznaczyć kolejną osobę do wyliczania trzech dobrych zdarzeń dnia  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 31, 2014, 09:26:13 am
Nie lubię koniaczku >:D Imbiru zresztą też ;)
lekarstwa zazwyczaj nie są smaczne  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 31, 2014, 09:31:06 am
... i muszę "wyzwać"? (...) świnie wredne
xhc




przepraszam, ze jedno pod drugim, z kom piszę, nie umiem inaczej
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Sierpnia 31, 2014, 09:49:26 am
Szarlotko,agawa miała na myśli że masz "wyzwać" czyli wyznaczyć kolejną osobę do wyliczania trzech dobrych zdarzeń dnia  ;)
... i muszę "wyzwać"? (...) świnie wredne
xhc


 xhc
no przynajmniej "wyzwałam" i ulżyło mi  ;)  ... to może być policzone jako nadprogramowy pozytyw dnia  :P


a więc wyzywam Basię75  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 31, 2014, 10:03:09 am
Nie lubię koniaczku >:D Imbiru zresztą też ;)

ja też, już wolę wódkę i czosnek :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Sierpnia 31, 2014, 10:43:08 am
a więc wyzywam Basię75  :)
no i było się odzywać?  :P
dzień dopiero co zaczęty,do wieczora może co dobrego mię spotka  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 31, 2014, 10:57:45 am

 xhc
no przynajmniej "wyzwałam" i ulżyło mi  ;)  ... to może być policzone jako nadprogramowy pozytyw dnia  :P



 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 31, 2014, 11:47:19 am
Wykurzona, bo dzień za szybko mi ucieka. Wstałam o 10:30  :-\
Grzybki się suszą, powidła smażą, a ja się zastanawiam, co z resztą dnia zrobić  ???
Może tartę ze śliwkami upichcę  :( Zaraz lecę do przepisu Mag.

A co mnie wczoraj ucieszyło: TUSK szefem Rady Europy. Zawsze był moim idolem polityka, spokojny, cierpliwy, konsekwentny. Jedynie co mu zarzucam to brak odwagi, by zrealizować wiele swoich postulatów (Krus itd.) Ale był realistą, na co nie znalazł większości, to nie zawracał sejmowi głowy, po to tylko, by sobie nagrabić plusów.
Wg mnie wielkie brawa dla Tuska  :oklaski:
Polska liczy się w EU i ja nie oczekuje, że będzie załatwiaczem dla Polski. On tam ma inne funkcje. Jest to jego osobisty wielki sukces, a Polska dzięki temu, że polski premier jednogłośnie, przeszedł, została doceniona, rozsławiona.
Przepraszam, że popolitykowałam. Zbyt duże wydarzenie, bym je mogła pominąć  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 31, 2014, 11:51:20 am
Tuskowi gratuluję szczerze :) LIterki powyżej - tak_tak :)
Ale… się martwię. Bardzo.
Kto teraz?
Jakoś widzę w swojej pesymistycznej kuli - bałagan, przepychanki, walki o stołki…
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 31, 2014, 11:56:28 am
Ja też się cieszę z nowej funkcji T  :)
Ale moja opinia o nim jest zgoła inna.
Szczawany lis. Wiele obietnic i nic poza tym.
Dbanie o swoje stołki i zero pomysłu na gospodarkę.
Piszę tak, bo naprawdę bardzo chciałam wierzyć i tak samo, jak bardzo chciałam, jestem bardzo zawiedziona  :(
O bałagan u nas również się boję.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 31, 2014, 12:29:30 pm
a ja nie wiem czy się cieszę. na dwoje babka wróżyła. z całą resztą (oprócz tego pierwszego zdania) podpisuję się pod Mirusią.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 31, 2014, 01:04:11 pm
Demokracja, to nie dyktatura i sam Tusk, nawet jakby miał najlepsze chęci głową muru by nie przebił. I tak gospodarkę tworzą i rozwijają drobne i małe firmy. Ważne by im nie przeszkadzali. I stabilność polityki (nie twierdzę, że doskonałej - bo daleko do tego) pozwoliła na ten rozwój. Ja go zauważam jeżdżąc po Polsce. Widzę, jak pięknie wyglądają zagrody (znaczy wielu ludzi bogatych, a to dobrze) ile nowych obwodnic i rozwiązań dróg  :)
A że wciąż za mało, to tę krytykę pozostawiam PIS-owi, który to skutecznie czyni.
A belejakiej opozycji zawdzięczam stabilność rządu przez 7 lat. Może to więc nie do końca zasługa Tuska i jego ekipy, która mogłaby więcej  :-\
Ale ja nie z tych co narzekają, że mają pół kubka kawy (właśnie ją piję) ale z tych, że w ogóle ją mam  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 31, 2014, 01:20:53 pm
Wróconam z lasu; zostało mi ino 1/3 kubka kawy  ;D I też się cieszę  ;)

Dodam, że ja ideowiec_nieuleczalny jestem, i zakładam z góry i bez wątpliwości (wiem, wiem, dziecinne  :P), że Premier musi mieć dobre intencje. Choć taką samą wiarą nie obdarzam każdego ew Premiera  8)
Przypominam sobie zamiar Tuska w sprawie zlikwidowania Krusu; i co? Nie dał rady; choć to przeżytek 'post' obcy całej Europie, bez żadnego usprawiedliwienia ekonomicznego… 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 31, 2014, 01:54:23 pm
ja też  ucieszyłam  się z wyboru Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej/super że dostał takie zaufanie /,no cóż premierem podobno ma być marszałek Kopacz tez dobrze kobieta premier ,wiadomo kiedyś i tak by nastąpiły  zmiany ,hmy mnie cieszy że młodzi zdolni obejmują stanowiska i na dole i na górze / ,że jesteśmy wolni ,że dokonujemy swoich wyborów  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Sierpnia 31, 2014, 01:57:21 pm
Wrócę jeszcze do polityki, choć jej i polityków nie lubię - wiele razy oszukałam się na politykach i nie potrafię ich rozszyfrować, dobrze ocenić, w przeciwieństwie do normalnych ludzi, gdzie wystarczy mi jedno spojrzenie i wiem kto jest kim.

A co chciałabym dodać do Waszych wpowiedzi? Wg mnie w obliczu konfliktu na Ukrainie wybór D.T. jest bardzo dobrym dla Polski wydarzeniem, bo podkreśla, na te 2 lata przynajmniej, że jesteśmy częścią UE i w pewnien sposób zabezpiecza nas przed samotnością (nie mówię tu o kwestiach militarnych, bo od tego jest NATO) w razie rozszerzenia się konfliktu. Tfu tfu!!! Przez lewe ramię.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 31, 2014, 02:03:20 pm
. Tfu tfu!!! Przez lewe ramię.

tfu...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 31, 2014, 02:12:11 pm
. Tfu tfu!!! Przez lewe ramię.

tfu...

Tfu...

Politykować nie będę. Pieprznęła nam rura od nawodnienia na ogródku >:( Ogród zalany, ziemia się podniosła >:( zaś kłopot i robota >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 31, 2014, 02:20:31 pm
ale macie  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 31, 2014, 02:30:21 pm
A u mnie spod wanny (okafelkowanej!) woda wycieka i szykuje się remont łazienki, by wykryć przyczynę  :-\
Może to sygnał, by przed starością jeszcze wyremontować łazienkę   :(
A myślałam, ze dożyjemy do końca z tą  :-\ Jeszcze nie najgorzej wygląda, mimo, ze okafelkowana kole 24 lata temu, może więcej  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 31, 2014, 02:47:46 pm
Hamaczku, kurnia na psa urok, niech to szlag trafi, przytulam (http://emotikona.pl/emotikony/pic/50przytula.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)

Co do premiera, do grudnia, podobał mi się jego występ przed dziennikarzami, wybrnął moim zdaniem z nieznajomością angielskiego, i wsio  >:( Medialny to on raczej jest.
Sama wiara w dobre zamiary premiera mnie nie wystarcza.
Nie za to bierze pieniądze, i to chyba niemałe.
Wiele obietnic, a rozwiązań systemowych, jak brak, tak brak.
Ale słuchałam wczoraj Lewandowskiego i nawet ciekawie mówił, właśnie zwracał uwagę na postrzeganie naszego kraju przez Unię. Jak ono ewaluowało przez ostatnie lata i na ten aspekt, który słusznie zauważyła szarlotka.
Już się zamykam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Września 01, 2014, 09:17:28 am
Hamaczku, ale się narobiło :(
Co do awansu D.T. - ja tam się cieszę. Jak by na to nie spojrzeć, polski polityk został doceniony, a to przeca ważne, jak nas na świecie odbierają.
A moje malutkie dzieciątko poszło dziś pierwszy raz do przedszkola.  ztx i  ::(( - takie oto sprzeczności mną miotają. Cieszę się z tego, że pani fajna, zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie.

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 01, 2014, 11:02:29 am
Reniferku trzymam kciuki, by dzieciatko się zaklimatyzowało w przedszkolu  :-* Wg mnie to trudniejsze dla dziecka niż pójście do szkoły :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Września 01, 2014, 11:52:36 am
Zaległe zadanie za wczoraj przyszłam wypełnić.
A więc tak:
1.Przygotowałam z młodym wszystkie przybory i rzeczy do szkoły,nie pokłóciliśmy się o nic i to jest naprawdę wyjątkowa sytuacja  ;D
2.Popołudniowa kawka z kawałkiem szarlotki z własnych antonówek i chwila ciszy podczas gdy dzieciarnia z mężem na spacerze - bezcenne.
3.Ostatni dzień wakacji,wieczór spędzony ze starszą młodzieżą  ;) Graliśmy w kenta - sporo śmiechu przy tym było.

I mam kogoś wyzwać,hmmm,kog by tu,kogo  >:D metka nie była jeszcze chyba  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Września 01, 2014, 01:16:03 pm
Pięknie Basiu  :D
To ja sobie dziś kawkę strzelę, bo mi apetytu narobiłaś, a dawno jej nie piłam ...

A mój zaległy dzień drugi - wczorajszy.

1. Ciąg dalszy porządków w kuchni, dzięki czemu robot nie tylko jest rozpakowany , ale znalazł swoje miejsce!  :D (mała kuchnia to utrapienie, ale to inny temat  >:D)
2. Zrobiłam papierowy plan na najbliższy tydzień i okazało się, że wcale tak dużo do zrobienianie mam - w myślach po sto razy sobie o różnych sprawach przypominam i robi to wrażenie, ze mam milon spraw do zrobienia... a na karteczce - zaledwie 8  :D
3. Zjadłam kilogram nektarynek  mnx .... w ostatnich  tygodniach mam obsesję na ich punkcie  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 01, 2014, 04:16:44 pm
Słyszałam, że właśnie w nektarynkach najwięcej wit PP i jakichś z grupy B. Na zdrowie :) Mi lepiej wchodzą brzoskwinie :)

I - nieustająco - czy Wam też fajnie się czyta te wpisy? Tyle dobrego się dzieje :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Września 02, 2014, 06:30:18 am
Z dobrych rzeczy: zaliczyłam wczoraj wizytę kontrolną u mojej giny
i podobno (jak Agawa) wszystko mam śliczne :)  xhc
przy okazji sobie z giną pogadałam od serca i dała mi namiar na dobrego psychiatrę
bo chyba muszę
bo nastroje i lęki mam takie, że chyba sobie już sama nie poradzę (Agawa już jakiś czas temu mi to sugerowała, ale ja chyba do wszystkiego muszę dojrzeć - dzięki Aguś  :-*)

Co do Tuska:
czy wiecie, że w swoim czasie (przed wyborami oczywista) KAŻDY mundurowy dostał od niego list? (wyobrażacie sobie jaka to była akcja logistyczna? sam papier, tusz, kierowcy, paliwo, żeby to rozwieźć po jednostkach)
w liście było zapewnienie, że nie będzie grzebał w naszej ustawie emerytalnej
i co? wielka dooopa

w niektórych jednostkach trzeba było odebranie "listu" kwitować, hehhehhhe
no, to tyle o prawdomówności płemieła..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Września 02, 2014, 07:42:04 am
No cóż,zmienił se zdanie.Podobno tylko krowa nie zmienia poglądów ale kto ją tam wie  ;)
Ja się generalnie o T nie wypowiadam bo tak jak szczerze go lubiłam tak teraz szczerze mi to wszystko jedno.

Dzień drugi
1.Uroczystość rozpoczęcia roku trwała bardzo krótko,pani wydrukowała dzieciom plan i najważniejsze informacje,do tego odbyła się na boisku szkolnym a nie w sali gimnastycznej gdzie zazwyczaj jest duchota.
2.Na konto wpłynęła całkiem przyzwoita sumka ze sprzedaży książek Moniki z ubiegłych lat.Cieszy bardzo bo bieżące potrzeby przerzedziły nieco portfel a potrzeba jeszcze mnóstwo rzeczy o których wiemy dopiero od wczoraj.
3.Tu powinnam się smucić ale po przemyśleniu jednak mnie to cieszy.Młody nie będzie grał w tym sezonie w turniejach Związku Mazowieckiego jako zawodnik Ligii bo .... zapomniał mi przekazać że trener chce mnie widzieć.A wczoraj było już za późno,dokumenty poszły,Kuba się nie załapał i ma rok w plecy.
Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło,poćwiczy jeszcze,podszkoli się,wtedy da czadu  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 03, 2014, 10:20:19 am
A moje malutkie dzieciątko poszło dziś pierwszy raz do przedszkola.  ztx i  ::(( - takie oto sprzeczności mną miotają. Cieszę się z tego, że pani fajna, zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie.

I jak Wam mijają pierwsze dni? one jednakowo trudne dla mamy i dla przedszkolaka - pamiętam to doskonale, starsza dwa lata temu miała swój debiut, a młodsza w zeszłym roku...  ::(( ale dałyśmy radę - Wy też dacie! najważniejsze, że pani fajna, cała reszta to tło  :)


I mam kogoś wyzwać,hmmm,kog by tu,kogo  >:D metka nie była jeszcze chyba  :P

ehhhhh... zwyzywana zostałam... no dobra. dzień pierwszy, wczorajszy, 2 IX

1. nie spóźniliśmy się ani do szkoły, ani do przedszkola (sukces! - zawoziłam najpierw jedną, potem drugą, jeszcze trudno mi to ogarnąć; niby tak samo, jak w zeszłym roku, ale jednak inaczej)
2. spotkałam się z koleżanką, z którą nie widziałyśmy się 3 czy 4 lata - w końcu się udało! (a bardzo często gadamy przez tel., aż mi się nie chciało wierzyć, że tyle czasu minęło)
3. zasnęłam przed północą i spałam do rana (6:30)! chyba nawet nie budziłam się wmiędzyczasie. i wew związku z tym dzisiaj jestem tylko trochę niewyspana  ;) no ale jedną nocą nie da się nadrobić miesięcy bezsenności. gdyby tak chociaż raz w tygodniu udawało mi się tak spać, jak dziś... (rozmarzyłam się  ;) ) wszystko przede mną  :)


no to aquila, dajesz!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Września 03, 2014, 12:24:28 pm
Metko - na razie mamy dramacik :( Wył całe rano, że nie pójdzie :( Ale jak go zabieram, to jest w lepszym humorze, opowiada, co robili - więc krzywda mu się tam raczej nie dzieje... Trza jakoś przetrwać ten początek...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 03, 2014, 01:02:01 pm
oj rano dziecko rozdrażnione ,wpadnie w trybiki ,zaadoptuje się maluch i będzie dobrze  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Września 03, 2014, 01:50:42 pm
Reniferku,dacie radę  :)
Ja planuję puścić Tusię do przedszkola za rok,będzie miała skończone 2,5 roku i jak (mam nadzieję) uda nam się zaprzyjaźnić z nocnikiem  8) niezależnie od tego czy znajdę pracę czy nie,po prostu moje dziecię jest mega_towarzyskie i wiem że w domu będzie się nudzić.

Dzień trzeci.
1.Udało mi się przetrwać dzień i nie zwariować w maratonie szkoła-trening-zakupy a wieczorem nie paść ze zmęczenia przy nadzorowaniu odrabiania lekcji przez młodego do 22.00  :P
2.Wrócił mi zmysł organizacji domowej więc był obiad o ludzkiej porze i deser nawet a pranie już nie zalega w pralce,nawet królik dostał jeść  >:D
3.Znalazł się dobry dom dla kociaka znalezionego przed drzwiami 2 dni temu.Kicia piękna,syryjska,długowłosa i RUDA!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 03, 2014, 04:41:40 pm
Reniferku, moja córcia płakała cały miesiąc i musiałam przetrwać. Przedszkolanka radziła, by się nie mazać i szybko odejść. Trudne to było też dla mnie. Dziś to już dorosła kobieta i przerabia lekcje historii na swoich pociechach. Jak ten czas zapitala  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 03, 2014, 04:52:13 pm
Reniferku - podpowiadajka z mojego podwórka: mój młodszy synek rozpaczał okrutnie, czepiał się mnie, łapał za szyję, wyszlochiwał: nie zostawiaj_mnie_tuuuu….  :'( Pomogła moja chusteczka wyjęta z torebki; 'zapakowałam' w nią całuska i schowałam mu do kieszonki :)
Inna mama znalazła taki sposób: codziennie rano dawała swojemu maluchowi do łapki zerwaną kartkę z kalendarza i z nią wchodził do sali (pewnie w tym była jeszcze jakaś opowieść, ale nie pamiętam…); wystarczyło :)
Trzymaj się :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 03, 2014, 05:17:35 pm
Mój syn potrzebował tygodnia, aby się zaaklimatyzować. Córka zaliczyła dwa przedszkola. Pierwsze było okropne (personel do kitu, na szczęście rozwalono te panie). Drugie było ok, ale jak ja prowadziłam, zdecydowanie, bez większych czułości. Mąż miał "kłopoty", był zbyt delikatny i dziecko wykorzystało to. Potrafiła wybiec za nim z przedszkola. Po tym incydencie mąż powiedział "prowadzaj sobie sama".
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Września 03, 2014, 06:16:00 pm
lulu - mój mąż zaprowadził młodego dziś i powiedział, że więcej nie pójdzie za nic, bo to "nie na jego nerwy" :)
agawo - patent z chusteczką bardzo mi się podoba, wypróbuję jutro, dzięki  :)
Dana - moja mama też dziś wspominała, jak to nas do przedszkola zaprowadzała. A teraz proszę, jej najstarszy wnuk w październiku zaczyna studia :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 03, 2014, 07:58:52 pm
No chyba, że siem trafi taki delikwent jak mój synowaty i przez całe przedszkole będzie chodził do niego z nosem na kwintę.
Potem już w środku beczał razem z innymi, ale o tym się dowiedziałam dużo później. Na tzw. fotelu płaczu  ::((
A rano starałam się szybko zmykać. Nie muszę mówić, że z krwawiącym sercem. A też inne matki go pocieszały, bo tymi rankami był przeraźliwie smutny.
Wytłumaczyłam m.in., że gdy nie będzie chciał chodzić do przedszkola, będę musiała się zwolnić z pracy. Nie będzie pieniędzy. I pójdziemy pod most.
Ale też bardzo chorował i miał częste przerwy, w związku ze związkiem ciągle był na etapie przyzwyczajania. Horror  ::((

Agawowa chusteczka, super pomysł  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Września 03, 2014, 08:08:05 pm
Matko..
Pamiętam, jak moje Młode chodziły do przedszkola..
Pan maż prowadzał na początku, ja nie.dawałam rady..masakra..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Września 03, 2014, 08:39:41 pm
Nadabiam zaległości  ;)


Dzień trzeci:
1. Posługując się sługą uniżonym - robotem, pokroiłam  w zgrabną kosteczkę sałatkę jarzynową w 2 minuty, wprawiając w osłupienie mojego małża, krytycznie nastawionego do nowego domownika  xhc
2. Oglądając TV ukręciłam (za pomocą sługi zostawionego w kuchni) - ciasto biszkoptowe na placek z jabłkiem.  ztx
3. Sporo czasu poświęciłam na wymyślanie pomysłów, które by mnie jeszcze ucieszyły  O0


Dzień czwarty:
1. Dowiedziałam się, że nowe leczenie reperuje moją wątróbkę - mam to na papierze w postaci wyników badania krwi  ztx
2. Sterydy podziałały i krwinki białe solidnie wskoczyły w normę  ztx
3. W klinice, podczas wlewu odwiedziła mnie koleżanka i fajnie sobie pogadałyśmy  :D


Dzień piąty (dziś):
1. Kupuję sobie nowy dysk zewnętrzny z obudową, bo zdjęcia już mi się nie mieszczą na kompie  ztx
2. Dokupiłam misę dodatkową dla robocika - niezbędna  :D
3. Juz mam zaproszenia na...  O0 ... ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 03, 2014, 10:54:23 pm
Szarlotko, zdolniacha z Ciebie  :oklaski: Mój mikser z czasów komunizmu (sokowirówka też) wciąż działa i nie wiem, czy umiała bym się z takim cudem obejść  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 03, 2014, 11:02:12 pm
Szarlotko, a jakiż to cudowny model robota tak sam sieka warzywa w zgrabną kosteczkę ??? Gdzieś przegapiłam ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Września 03, 2014, 11:19:35 pm
Syn mi kupił na urodziny - pomogłam mu wymyślić prezent, a umotywowałam, że sam skorzysta na tym przy okazji  >:D
Ten robocik to BOSCH MUM54251 . Kupiony tu: http://www.electro-outlet.pl/product-pol-30360-Robot-BOSCH-MUM-54251-.html (http://www.electro-outlet.pl/product-pol-30360-Robot-BOSCH-MUM-54251-.html)
Tak więc cena robocika nie jest powalająca, a spryciarz wiele może i czytałam mnóstwo pozytywnych komentarzy na jego temat.
W przyszłości syn ma zamiar mi dokupić przystawkę do robienia lodów i młynek... mam chęć też na tarkę do suchej bułki i na wyciskarkę do miękkich owoców i pomidorów.
Mankament jeden -  trzeba przeznaczyć dużą półkę na wyposażenie. Jest tego od groma, ale tak musi być, bo robocik wiele może  ztx

PS. Zawsze miałam problem z grudkami w cieście (mikser ręczny, ciężki jak... nie wiem co ::(( ), a ten spryciarz nie ma z tym żadnego problemu!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 03, 2014, 11:27:34 pm
No, fajny :) Mam coś podobnego, ale - kurna - na sałatkę nie sieka >:(  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 03, 2014, 11:32:03 pm
Chyba żaden nie pokroi w kosteczkę  ::) Mój jest podobny, ale ewentualnie może zetrzeć na grubej tarce…
Szarlotko, myślę, że przystawka do bułki tartej to ściema/dodatkowy pochłaniacz kurzu/część do zmywania  ;D Bułkę zetrzesz tam gdzie jarzyny dociskając mocniej  O0 A lody zrobisz używając ostrego noża w misce; może nie będą gładkie jak śmietana, za to kasa zostanie w kieszeni :) A lody zrobisz najpierw przez tydzień codziennie, później raz na tydzień, a później raz na rok :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Września 03, 2014, 11:38:13 pm
Chyba żaden nie pokroi w kosteczkę  ::) Mój jest podobny, ale ewentualnie może zetrzeć na grubej tarce…


Ten model kroi w kostkę! Na prawdę.
A jeśli masz MUM5 bez tej przystawki, to jest ona osobno do kupienia, ale osobno wychodzi drożej.

Link:  http://www.ceneo.pl/17507501 (http://www.ceneo.pl/17507501)

Co do tarki, to się nie wypowiem, bo nie mam, ale widziałąm u mojej siostry i widziałąm, że super sprawa.
Lody - też nie jestem przekonana, ale łakomczuch-syn ma na to chęć... Najwyżej sam sobie będzie robił  ;)  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Września 04, 2014, 12:16:08 am
I dla niedowiarków  ;) - robot w akcji http://www.youtube.com/watch?v=v32-CKHwqIM (http://www.youtube.com/watch?v=v32-CKHwqIM)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 04, 2014, 12:21:44 am
w pierś się biję  8) uwierzyłam, że w kosteczkę  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 04, 2014, 09:42:56 am
dobrze, że o tym piszesz. "dostałam" takie cudo kilka lat temu na urodziny od szanownego  :D cudzysłów specjalnie tu stoi, bo "dostanie" polegało na stercie ulotek i zapewnieniu "wybierz coś, kochanie, to będzie prezent ode mnie, ale ty sama wybierz, bo wiesz najlepiej co ci potrzebne". no dobra, pooglądałam, wybrałam. no i się okazało (szanowny nosem kręcił): że tu moc nie taka, a tu dodatki beznadziejne, a tu nie taka jakość części, a tu coś_tam itd. w efekcie do dzisiaj prezentu nie odebrałam  xhc

dobrze, szarlotko, że mi o tym przypomniałaś! cóż, wtedy wybierałam tańsze, ale odsetki rosną, więc przyjrzę się temu MUMowi  ;)
na razie i tak nie mam co na niego liczyć, bo w tej chwili zastanawiam się CO do garnka włożyć, a nie W JAKIM KSZTAŁCIE  ;) ale ponieważ nic nie trwa wiecznie, to wierzę w jakąś poprawę. kiedyś.
a poza tym lubię myśleć o miłych rzeczach  :)


a propos rzeczy miłych i dobrych:

dzień drugi, wczorajszy, 3 IX:

1. zrobiłam sama zakupy budowlane! nie duże, ale skomplikowane: krzywki, uszczelki, emalia alkilowa (+wybór koloru  ;) ), filtr węża pralki, reduktorki, obejmy do rur z wkrętami, węże, silikon sanitarny itp. SAMA! trudność polegała na tym, że większości słów nie znałam, a sklep był samoobsługowy. więc nie dość, że musiałam literować sobie co mam kupić, to jeszcze nie miałam bladego pojęcia jak to wygląda i gdzie tego szukać. DAŁAM RADĘ!  :0ulan:
2. ślicznie wyszła farba na ścianie - połączenie kolorów, baaardzo mi się podobuje  :)
3. meciątko_starsze było na basenie ze szkoły i nie dostało uczulenia!  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 04, 2014, 09:51:19 am
Metko chcieć to móc  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Września 04, 2014, 09:53:14 am
A ja bym takie cudo chciała i może nawet dałoby się na nie odłożyć, ino gdzie to, panie, trzymać? Mam strasznie mało miejsca w kuchni. Jakieś twórcze patenty na małą kuchnię?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Września 04, 2014, 10:15:04 am
Meciu, tak jak Dana powiedziała - chcieć to móc!
A na prawdę robocik ułatwia pracę w kuchni, a już przy dzieciach, to super sprawa!
I tak sobie myślę, że właśnie wtedy, kiedy nie ma co dogara wrzucić - często wiele żmudnej pracy kosztuje upichcenie czegoś z niczego. A z robotem - łatwo i przyjemnie.
Teraz mąż ma zadanie -  kupić żonce obiecanego pomocnika.
I ja bym sobie go sama nie kupiła, ale dostałam od dziecka  :D
Ja mam jedno, a Ty dwoje, więc sobie wyobraź jak za parę lat będziesz miała fajnie  :-* :-* :-*

reniferku, ja mam małą kuchnię i po prostu przejrzałam szafki i powywalałam różne rzeczy, które trzymałam, bo "szkoda wyrzucić a może się przyda".  Jak nie używałam 15-20 lat - to nie użyję tych rzeczy nigdy! A więc fruuu... do kosza  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 04, 2014, 10:22:39 am
stronę temu zostałam wyzwana, ale niee to że ignoruję, tylko we stresie jestę od wczoraj i nic mnie nie cieszy  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 04, 2014, 11:58:28 am
Aquilo, pozytywne jest to, że ze stresem (swoim kłopotem) dzielisz się i  nie zakopujesz się do dołu i to jest powód do radości. Znalazłam Ci pierwszy powód, a z pewnością znalazłoby się więcej  :-*
O ile dobrze rozumiem zabawę, to właśnie o to chodzi, by to co nas smutnego spotyka, odczytać (znaleźć w nim pozytywy) jako dobre dla nas, choćby w myśl zasady, zawsze mogłoby być gorzej  :-\
Pamiętam jak taki sposób myślenia towarzyszył mi, gdy rozpoczęłam leczenie  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Września 04, 2014, 02:35:23 pm
Jak człowiek pozytywnie nastawi się do świata to i w złych rzeczach dobre przesłanie zobaczy  :)

Dzień czwarty.
1.W zasadzie to przez cały dzień czułam taką lekkość,pewność że ze wszystkim sobie poradzę i wszystkiemu podołam.Fajne uczucie.Musze tak częściej  :)
2.Wpadła dawno nie widziana koleżanka,kawka w miłym towarzystwie smakuje nadzwyczaj dobrze.
3.Wykonane wszystkie punkty z dziennej_listy,starczyło czasu nawet na popołudniowy spacer w pobliskim lesie który skutkował miseczką podgrzybków (właśnie sosik się robi  mnx).A tu muszę pochwalić się moją szczebiotką grzybiarkę malutką  ztx, co krok było "mamoooo,ten" i paluszkiem pokazywała na kapelusz  :) Ile czasu rosną grzyby?Dziś nie ma co iść w to samo miejsce,nie?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 04, 2014, 05:24:28 pm
Reniferku - podpowiadajka z mojego podwórka:
no to teraz z mojego :)
Starsza wyła cały rok przedszkolny, a potem następny przedszkolny i następny przedszkolny = czyli całe trzy lata
Ale od połowy pierwszego roku do końca przedszkola wyła tylko gdy nie było rzucone koło ratunkowe, które wymyśliłam po pół roku okropnego wycia:
my wchodziłyśmy do przedszkola, a tam czekała Kasia (ulubiona koleżaneczka  Starszej :) ) - Kasia brała za rączkę Starsza i wprowadzała ja do szatni, a potem do sali
oczywiście wcześniej wszystko uzgodniłam z mama Kasi- coby wcześniej niż my była w przedszkolu,
działało przez cały okres przedszkolny, nooooo chyba, ze akuratnie Kasi nie było, wtedy było wycieeeeeeeeee


mam przyjaciela robota_philipsa; dużo mniej funkcji niż ten szarlotki, ale i dużo tańszy = akurat na moja kieszeń
jestem mega zadowolona :)



 

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 04, 2014, 08:31:36 pm
Kilka dni temu oglądałam nową ramówkę TVN-u i aż mnie zmroziło.
Wymyślili program "Kto poślubi mojego syna". Pewnie licencjonowany.
Kiedyś zastanawiałyśmy się nad problemem.
Nie żebym chciała wracać do tego, ale mnie po prostu zmroziło.
Coś jest na rzeczy z tą młodą męską populacją  >:( 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 04, 2014, 09:09:56 pm
Kilka dni temu oglądałam nową ramówkę TVN-u i aż mnie zmroziło.
Wymyślili program "Kto poślubi mojego syna". Pewnie licencjonowany.

mnie też zmroziło i się zastanowiłam ile kasy im płacą,   :o
bo ja za_żadne piniądzie bym do tego programu się nie zgłosiła  >:(  ... chociaż mogę powiedzieć, że mam starego_kawalera  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Września 04, 2014, 09:42:38 pm
A ja osobiście wzywam/wyzywam  - Amadka  ztx[/i][/font][/size][/color]

agawa mnie wyzwyzywała, no niby dawno, ale czytam wszystko, to i wszystko zauważę  C:-)
po troszeczku:
1. leciałam samolotem i doleciałam
2. dziecko leciało innym i też doleciało
3. jestem w domku (gdzie bardzo lubię być)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 04, 2014, 10:02:47 pm
A ja osobiście wzywam/wyzywam  - Amadka  ztx[/i][/font][/size][/color]

agawa mnie wyzwyzywała, no niby dawno, ale czytam wszystko, to i wszystko zauważę  C:-)
po troszeczku:
1. leciałam samolotem i doleciałam
2. dziecko leciało innym i też doleciało
3. jestem w domku (gdzie bardzo lubię być)


No aleś się rozpisała... (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0laughing.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Września 04, 2014, 10:26:56 pm
focha szczelam,
jak sie_nie_podoba, to więcej nie bede  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 04, 2014, 10:32:59 pm
focha szczelam,
jak sie_nie_podoba, to więcej nie bede  >:(


A to se strzelaj...  :0ulan:  :0ulan:   :0ulan:

Ps... czekamy na dalsze wieści...  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 04, 2014, 11:05:55 pm


agawa mnie wyzwyzywała, no niby dawno,
Nareszcie…  ztx ;D >:D
Czekam na dalej :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Września 05, 2014, 08:52:41 am
no to teraz z mojego :)
Starsza wyła cały rok przedszkolny, a potem następny przedszkolny i następny przedszkolny = czyli całe trzy lata
[/font][/size][/color]

E no, weź, jak trzy lata??!!! To taka opcja też istnieje?  ::(( Bo ja to się pocieszam, że powyje z trzy tygodnie, a potem pokocha przedszkole :( No nic, jak nie, to pozostaje znaleźć jakąś Kasię ;)

Dziś mnie ucieszyła śliwka-robaczywka. Od dawna nie widziałam nic takiego, aż się nadzieja się we mnie obudziła, że niektóre ludzie jednak psikają na tyle mało, że się robaczek owocka chyci :) Śliwki na zwykłym targu kupione, żadne tam swojskie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 05, 2014, 09:11:28 am
Jak ja mojego prowadziłam do przedszkola to się bardzo cieszył.Dopiero na miejscu wpadł w panikę jak zobaczył wyjacych kolegów.Stwierdził ,że na pewno kłamię i że tu coś musza robić ,że tak wszyscy wyja ::((Później miałam inny problem,bo panie wmuszały w niego kawę inke czego nie znosił.Tak że po miesiacu na zwrot idziemy do przedszkola rzygał jak kot.Samo zycie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Września 05, 2014, 10:08:14 am
Później miałam inny problem,bo panie wmuszały w niego kawę inke czego nie znosił.Tak że po miesiacu na zwrot idziemy do przedszkola rzygał jak kot.Samo zycie

O jak ja to dobrze znam! Jestem niemleczna - jakie o to były afery w przedszkolu! Panie we mnie wmuszały inkę i kakałko, a ja plułam i rzygałam :( Synu na szczęście mleko pije, a czasy teraz inne, do jedzenia nie zmuszają :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 05, 2014, 10:26:25 am
Starsza wyła cały rok przedszkolny, a potem następny przedszkolny i następny przedszkolny = czyli całe trzy lata

ToJka córcia "wywyła" się i nic jej z tego nie (takiego strachusia) nie zostało. Mało kto by się odważył na takie eskapady jak ona, do tego samodzielna odpowiedzialna. Pokonałyście strachy przedszkolne ( :oklaski: :-*) a teraz dziewczyna na medal  :)

U mojej córci, która płakała, co prawda tylko miesiąc trochę z tego lękusia zostało  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Września 05, 2014, 01:06:35 pm
Szukania dobra dzień piąty  :)
I tu w zasadzie to za trzy punkty robi jeden.
Przeżyłam  >:D

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Września 05, 2014, 03:36:51 pm
No to jeszcze mój dzień szósty.

1. poszłam spać przed 22.00 ;) ... a wcześniej:
2. zrobiłam makietę...  w końcu... uff...
3. odebrałam zdjęcia - bardzo ładnie wyszły
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 05, 2014, 04:52:30 pm
Szukania dobra dzień piąty  :)
I tu w zasadzie to za trzy punkty robi jeden.
Przeżyłam  >:D
xhc
Za to ja nie wiem, jak to przeżyję: powróciła mi dziś - zdaje się - po ponad trzech latach uciążliwa babaska dolegliwość ::(( A tak było fajnie >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 05, 2014, 06:23:29 pm
O rany  ::((,
co znaczy jednak młody organizm  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 05, 2014, 07:16:02 pm
jadę jutro nad morze, po drodze, w sobotę,  spotkam się z Natalią w Toruniu  ztx

będę zerkać z deski - grzecznie się tu zachowywać!!!  C:-)
a jak Wam zabraknie powodów do radości, to zawsze są takie podstawowe:
1. żyjemy
2. wojna jest gdzie indziej
3. nie urodziłyśmy się w kraju islamskim

pozwalam Wam z nich korzystać do woli
  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 05, 2014, 07:50:21 pm

3. nie urodziłyśmy się w kraju islamskim
  xhc
najbardziej mi się ten podoba :)

zamocz nóżki w morzu - tak chociaż do kolanek = cieplutkiej wody Ci życzę i pogody bezdeszczowej
spaceruj_spaceruj boś chyba zasiedziana bardzo ;)

ja w tym roku pobiłam swój życiowy rekord - morska woda sięgała mi ciut powyżej kolan

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Września 05, 2014, 07:57:18 pm
może coś uzbieram:
1. przeżyłam pierwszy tydzień w pracy
2. jutro idę na plotki i nalewkę
3 nabyłam żyrandol do salonu, żarówka na drucikach pójdzie w odstawkę
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 05, 2014, 08:06:08 pm
O rany  ::((,
co znaczy jednak młody organizm  ;)
Jak to "jednak"? ???  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Września 05, 2014, 08:08:06 pm
młodniejesz hamaczku :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Września 05, 2014, 08:10:34 pm


a jak Wam zabraknie powodów do radości, to zawsze są takie podstawowe:
1. żyjemy
2. wojna jest gdzie indziej
3. nie urodziłyśmy się w kraju islamskim

pozwalam Wam z nich korzystać do woli
  xhc

 :oklaski: xhc

No a ja zakończę dziś swą spowiedź dnia siódmego:
1. kęgosłup mnie boli TYLKO kiedy jestem w pionie  xhc
2. po taxolu drętwieją mi TYLKO palce u rąk, palce u nóg, wraz z połową podeszwy, cała WIELKA reszta nie zdrętwiała  :P
3. mam nową, kudłatą perukę na głowie  O0  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 05, 2014, 08:14:15 pm
spotkam się z Natalią w Toruniu  ztx
  xhc

pozdrów Toruń ode mnie, pięć lat życia tam se zmarnowałam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 05, 2014, 08:59:03 pm
O rany  ::((,
co znaczy jednak młody organizm  ;)
Jak to "jednak"? ???  >:D

Możet byt zbez jednak, znaczenie będzie to samo, młoda dziopa jesteś  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 05, 2014, 09:10:01 pm
 ;)
No ale trochę mnie to jednak martwi. W poniedziałek byłam u onka, pytał o okres, a na moje "nie mam" powiedział, że to bardzo dobrze, a teraz co?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 05, 2014, 09:16:51 pm
Nic nie wymyślaj hamaczku  >:(
Sama wiesz, że w trakcie brania tamosia okres może być.
Nie zmienia to postaci rzeczy, że lek działa w taki sposób, jak ma działać, czyli dobrze. Koniec kropka  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 05, 2014, 09:20:08 pm
Ciekawam, co to zmieni, jak powiem, że dostałam ??? Trza czekać do 1 grudnia ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 05, 2014, 10:14:25 pm
może coś uzbieram:
1. przeżyłam pierwszy tydzień w pracy

Kelu dopiero 5-tego był pierwszy dzień w szkole, czy 5 dni zajęło Ci przyswojenie sobie, że to już nowy rok  >:(

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 05, 2014, 10:24:44 pm
może coś uzbieram:
1. przeżyłam pierwszy tydzień w pracy
Kelu dopiero 5-tego był pierwszy dzień w szkole, czy 5 dni zajęło Ci przyswojenie sobie, że to już nowy rok  >:(
;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 05, 2014, 10:27:19 pm
Hamaczku dzięki  :-* Dobrze, że ktoś czuwa  :)

A mnie trzeba odesłać do szkoły na naukę uważnego czytania  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 06, 2014, 10:27:42 am
Ciekawam, co to zmieni, jak powiem, że dostałam ??? Trza czekać do 1 grudnia ;)

Moim zdaniem nic nie zmieni  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 06, 2014, 10:46:25 am
Ciekawam, co to zmieni, jak powiem, że dostałam ??? Trza czekać do 1 grudnia ;)

Moim zdaniem nic nie zmieni  :)
Cholibka, dziś z powyższego powodu nie żyję >:( Mam wór kamieni na wysokości podbrzusza, rozsadza mi biodra, pęka krzyż, nie mogę stać, nie mogę siedzieć, nie mogę leżeć :( Do kitu >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 06, 2014, 10:54:33 am
Weź nospę i przyłóż ciepły kompres na brzuch,
rozszerzy naczynia i na pewno da ulgę  :)

Kiedyś tam, kiedyś, jak mnie dopadło w arbajcungu,
przykładałam ciepławy czajnik elektryczny, zawsze pomagało  C:-)

A ja ostatnio walczę z uczuleniem/podrażnieniem jakie mi się zrobiło od instrumentów dentystycznych na brodzie.
Coś okropnego  ::(( Masakra  ::((
Strasznie wrażliwa ta moja cera na gębie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 06, 2014, 02:02:57 pm
A miałam pamiętać i jednak skleroza mną znowu zawładnęła   :(

Amadku
wszystkiego najlepszego z okazji wczorajszego święta,
dużo zdrówka i co tylko  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 06, 2014, 03:51:45 pm

Cholibka, dziś z powyższego powodu nie żyję >:( Mam wór kamieni na wysokości podbrzusza, rozsadza mi biodra, pęka krzyż, nie mogę stać, nie mogę siedzieć, nie mogę leżeć :( Do kitu >:(

drinek lub dwa  :0ulan:

mi pomaga na "umieranie" comiesięczne  >:D


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 06, 2014, 04:29:21 pm
o matko_i_córko_w_jednej_osobie, ależ mam zaległości!  ::((

dzień trzeci, 4 IX (czwartek)
1. hmmm, chyba mam za luźne gacie...  ztx
2. dni mi się wydłużyły. wstaję w środku nocy (między 6 a 7), nie miałam pojęcia, że w ciągu jednego dnia tyle rzeczy można zrobić! szczególnie jeśli się nie włączy kompa  ;) (swoją drogą, obawiam się, że wkrótce odbije mi się to na zdrowiu, trza coś zmienić)
3. meciątka dostały prześliczniaste upominki od cioci_mag, normalnie napaczećsięniemogę, a one były dziko dumne ze swojej dosięzaadresowanej przesyłki - o mało się nie pobiły o kopertę, a otwieranie jej trza było dzielić i nadzorować, bo mogło się źle skończyć  >:D

dzień czwarty, 5 IX (piątek)

1. przeżyłam pierwszy tydzień szkoły! co prawda połamana jestem, na oczy nie widzę, we łbie mi się kręci i ledwo żyję, ale żyję!
2. meciątka poszły nocować do Babci (mojej), cobym choć raz w tym tygodniu mogła się wyspać. to jest niewyobrażalny komfort... nikt się w nocy nie obudzi z płaczem, nie przypełznie do łóżka, nie muszę spać wyłącznie w jednej pozycji, skulona na boku i wciśnięta w szparę, bo na łóżku oprócz mnie są jeszcze 3 rozpychające się osoby, nie muszę się stresować, że trzeba wstać, bo nie zdążymy do szkoły/dzieci są głodne... reluks, normalnie reluks... (=rewelacja+luksus)
3. wygląda na to, że remont dobiega końca... czołga się ku końcowi

dzień piąty, 6 IX (sobota)

1. eee, nie takie duże te zaległości  ;)
2. czuję, że żyję. wybitnie. wszystko mnie boli. a to, co nie boli, to swędzi - wczoraj wieczorem sprzątaliśmy przy otwartych oknach, bo na trawniku szanowny opalał drzwi kuchennej szafki i różne bzdety czymał naparapetowo (prąd, narzędzia i takie_tam), ja na przedpokoju doczyszczałam rurę_junkersową z farby, gładzi i reszty syfu, a świnie latały wokół i żarły jak szalone. ciekawe ile się przylepiło do świeżo_pomalowanej_ściany  >:(
3. mam pomysły na następne remonty  ztx (tylko jeszcze siły mi by się przydały do realizacji  >:D )



amadkowi również zażyczam, choć nie wiem co to za święto, bo urodziny ma w maju (hehe pamiętam nawet którego). rocznica operacji? starzej się nam, kobito, w szczęściu i spokoju!  :-* (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0heart.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 06, 2014, 04:35:07 pm
2. meciątka poszły nocować do Babci (mojej), cobym choć raz w tym tygodniu mogła się wyspać. to jest niewyobrażalny komfort...
To się mnie podobuje naj_najbardziej :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 06, 2014, 06:22:00 pm
a świnie latały wokół i żarły jak szalone. ciekawe ile się przylepiło do świeżo_pomalowanej_ściany  >:(
a weź ino te świnie zdrap ze ściany i przerób
na szyneczkę, na kiełbaski,

wsio wrzuć do zamrażarki
i będzie na parapetówę

flaszke przywieziem :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 06, 2014, 08:31:28 pm
a ja dzisiaj pod pomnikiem Kopernika i w asyście otarczowanej policji spotkałam się z Natalią!
ha!
fajnie było, bo jak niby mogło być skoro to jedna z nas?  ;D
powiem Wam w tajemnicy, że super z niej laska!
co naocznie stwierdzicie, jak tylko dotrę do nadmorza i fotki przerzucę z miejsca na miejsce,

buziaki piernikowe z Torunia Wam zostawiam  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 06, 2014, 08:54:32 pm
Jednym słowem: pierniczysz nas, mag?  ;)
Ja Was też :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 06, 2014, 08:59:02 pm
pierniczę i to w dodatku w dniach piernika, które to dziś i jutro mają miejsce  :P
z tej okazji nabyłam oczywiście pier... anioła... ale za to fioletowego  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 06, 2014, 11:08:32 pm
ja dzisiej zaliczyłam kaca giganta
kurna cały dzień pojszedł w pizdu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 06, 2014, 11:09:33 pm
 xhc Aqiulka, przytulam :-* xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 06, 2014, 11:15:50 pm
ja dzisiej zaliczyłam kaca giganta
kurna cały dzień pojszedł w pizdu

rozumiem, że to te trzy radosne rzeczy, które Cię dziś spotkały?  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 06, 2014, 11:26:47 pm
ja dzisiej zaliczyłam kaca giganta
kurna cały dzień pojszedł w pizdu

rozumiem, że to te trzy radosne rzeczy, które Cię dziś spotkały?  ;D

radosne jezd to, że nie umarłam :D może być razy 3 ;P
no ew to, że kac wyłącznie fizyczny, a nie moralny :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 07, 2014, 12:28:20 am
Amadeku 9 latek skończyłaś gratuluje  :-* zaraz Cię dogonię  :P 
Hamaczku znam ten ból po przeszło 8 latach ,ale ja to  zaraz do gina pognałam   :)
Metko ja tez nie lubię wstawać z rana czyli 6 ale zauważyłam że rzeczywiście jak mi się zdarzy wstawać o 7 to dzień długi a po po takim dniu  śpię  w nocy lepiej :D.
Aquila trzeba było delikatniej  ;D
   
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 07, 2014, 12:33:10 am
Mnie tu chyba z rok nie było - tyle żeście napisały  :0ulan:
Anadkowi - najlepszego  :-* :-* :-*
Innym kronikarkom_codziennym - gratulacje za udane dnie  :oklaski:
Mag - buziaki za pierniczenie  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 07, 2014, 08:23:13 am
A ja miałam wczoraj super dzień P O Z N A L A M    M A G    W.    R E A L U.Dobry poczatek ,z nadzieja że poznam was Wszystkie ztx :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 07, 2014, 09:35:36 am
Amadku dołączam do życzeń  :-* :-* :-*
Natalko mam też nadzieję, że poznamy się w realu  :)
Wszystkim czytaczkom życzę udanej niedzieli  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Września 07, 2014, 12:12:19 pm
Amadku - sto lat w zdrowiu!  :-*
Natalko na pewno poznasz jeszcze niejedną forumowiczkę w realu :) Może i nam się kiedyś uda spotkać? W końcu prawie równocześnie się leczyłyśmy!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 07, 2014, 12:32:46 pm
Już wcześniej pisałam. Rezerwujesz nam jakiś apartamencik w okolicy Salzburga i zjeżdżamy, wspólnie podziwiamy piękne okolice. Ja jestem chętna i mam trzy miejsca w aucie. Może zaplanowalibyśmy cos takiego na przyszły rok, co Wy na to?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 07, 2014, 01:33:38 pm
łał mag pierniczyła  z Natalią  xhc ,oj Dana Ty to wiesz jak zaplanować wyjazdy  ;),tradycyjnie niedziela śniadanko ,obiadek ,praca ztx ,uff wieczór przed telewizorkiem  :0ulan: i chyba jesień się zbliża  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 07, 2014, 01:35:36 pm
Dano - super pomysł :)
Hasło - Polskie Amazonki wędrują po Austrii  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 07, 2014, 03:34:14 pm
Cieszę się, że Wam pasuje. Warszawianki (lub z okolic) zjeżdżają nocnym do Szczecina. Ja je rankiem odbieram (odsypiają w aucie, w którym są zakupy ustalone wcześniej na nas wszystkie - koszty do podziału) odsypiają w aucie, no a potem jak dojedziemy w Alpy to hulaj duszo  :0ulan: Chyba, że jest inny pomysł organizacyjny, dostosuję się. Drugie autko zasiedlone na południu i na stacji benzynowej (ostatniej przed granicą z Austrią się spotykamy. Co może być  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 07, 2014, 06:22:59 pm
A ja miałam wczoraj super dzień P O Z N A L A M    M A G    W.    R E A L U.Dobry poczatek ,z nadzieja że poznam was Wszystkie ztx :oklaski:

 :) i nie muszę mówić, że czekam na zdjęcie  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 07, 2014, 06:34:08 pm
Co może być  :)
Jeszcze tylko zaplanuj jak kasę i parę dni wolnego wykombinować
i powiem
może być
:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 07, 2014, 08:22:06 pm
A ja od wczoraj prawie czołgam się po domu  >:( ... walnęło mi w krzyżu, noga zdrętwiała, mróweczki aż do palucha na stopie !
Nie wiem czy to po zabiegach, wziełam dwa ale już po pierwszym zaczęło dokuczać.... 
Ciekawa jestem czy jutro rano wstanę z wyrka ..... masakra jakaś (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0dash2.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 07, 2014, 08:25:35 pm
Parabolo, współczuję  :-*
Zdrówka życzę, by wróciło  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 07, 2014, 08:31:46 pm
Ojojoj, Parabolciu - daj, pomasuję... :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Września 07, 2014, 08:36:56 pm
Oj! Współczuję  :-* Oby przeszło szybciutko.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 07, 2014, 09:26:59 pm
Już wcześniej pisałam. Rezerwujesz nam jakiś apartamencik w okolicy Salzburga i zjeżdżamy, wspólnie podziwiamy piękne okolice. Ja jestem chętna i mam trzy miejsca w aucie. Może zaplanowalibyśmy cos takiego na przyszły rok, co Wy na to?
Dobry pomysł jestem za ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 07, 2014, 09:43:02 pm
Natalia mnie najłatwiej coś takiego zaplanować. Mieszkam blisko granicy z Niemcami i szybko wskakuje na autobahn, no i jeszcze jestem chętna do takich pomysłów. No ale musiałoby nas być kilka, by było tak forumkowo-fioletowo.
Natalia, cieszę się, że aprobujesz mój pomysł, w razie co  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 07, 2014, 09:52:14 pm
Parabolciu,  o rany   ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 07, 2014, 10:06:54 pm
Wspólczuję Parabolu.Leżenie na podłodze i nogi pod katem 90 stopni trzymac,powinno trochę ulżyć.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 08, 2014, 12:44:04 am
Warszawianki (lub z okolic) zjeżdżają nocnym do Szczecina.

nijak po drodze to nie jest  ;D Proponuję - amazonki z Polski zjeżdżają do wa-wy; tu je odbieram :) Dalej, autostradami, w kierunku południowo-zachodnim; nocleg w Czechach tu: http://www.martinkovice201.cz/pl/ (http://www.martinkovice201.cz/pl/) i dalej jw  :0ulan: Dano, kierownicę oddaję  z ochotą  ;D

A tak w ogóle - to życie jest piękne  ztx

Parabolciu, nóżkę od kręgosłupa masuję_całą :) Dbaj o siebie :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 08, 2014, 10:54:26 am
Agawo ze Szczecina do Warszawy, na wschód, jak Szczecin na samiutkim zachodzie. Stąd do Salzburga, przez Monachium ca 900 km. I nie trzeba nigdzie po drodze nocować. Ja mogę zjechać tez na południe i z okolic Zielonej Góry odebrać chętne i prosto przez Niemcy do Austrii. Po co nam Czechy  :-\
Nie pasi mi Twój plan, chyba że inny kierunek i samolotem z Warszawy  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 08, 2014, 01:36:47 pm
Dana, Agawa, gdzie Rzym, gdzie Krym?

(ciekawe czy link z mapą się wklei:)

https://www.google.pl/maps/dir/Warszawa/Szczecin/Salzburg,+Austria/@50.7931302,12.7595076,6z/data=!4m20!4m19!1m5!1m1!1s0x471ecc669a869f01:0x72f0be2a88ead3fc!2m2!1d21.0122287!2d52.2296756!1m5!1m1!1s0x47aa093800d3a759:0xa95adc4e5f8ac4f3!2m2!1d14.5528116!2d53.4285438!1m5!1m1!1s0x47769adda908d4b1:0xc1e183a1412af73d!2m2!1d13.05501!2d47.80949!3e0 (https://www.google.pl/maps/dir/Warszawa/Szczecin/Salzburg,+Austria/@50.7931302,12.7595076,6z/data=!4m20!4m19!1m5!1m1!1s0x471ecc669a869f01:0x72f0be2a88ead3fc!2m2!1d21.0122287!2d52.2296756!1m5!1m1!1s0x47aa093800d3a759:0xa95adc4e5f8ac4f3!2m2!1d14.5528116!2d53.4285438!1m5!1m1!1s0x47769adda908d4b1:0xc1e183a1412af73d!2m2!1d13.05501!2d47.80949!3e0)

już lepiej na południu się spotkać - Katowice, Wrocław

https://www.google.pl/maps/dir/Wroc%C5%82aw/Salzburg,+Austria/@49.5264694,12.7572381,7z/data=!4m15!4m14!1m5!1m1!1s0x470fe9c2d4b58abf:0xb70956aec205e0f5!2m2!1d17.0385376!2d51.1078852!1m5!1m1!1s0x47769adda908d4b1:0xc1e183a1412af73d!2m2!1d13.05501!2d47.80949!3e0!5i1 (https://www.google.pl/maps/dir/Wroc%C5%82aw/Salzburg,+Austria/@49.5264694,12.7572381,7z/data=!4m15!4m14!1m5!1m1!1s0x470fe9c2d4b58abf:0xb70956aec205e0f5!2m2!1d17.0385376!2d51.1078852!1m5!1m1!1s0x47769adda908d4b1:0xc1e183a1412af73d!2m2!1d13.05501!2d47.80949!3e0!5i1)

albo jechać w dwóch grupach, w zależności od miejsca zamieszkania
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 08, 2014, 01:47:35 pm
hehe a Wy nie umiecie poszukać wątku spotkaniowego  ;)
i tam się umawiać trza  :)
bo tu nijak sie nie odnajdziemy
a wiecie, że my nieraz umawiamy się caaaaaałłły rok  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Września 08, 2014, 02:08:26 pm
grzecznie dziękuję za wszelkie życzonka, które się tu dla mnie z różnych okazji przewinęły big_dyg  :-*

Parabolko, przytulam  :-*, niech to świństwo minie jak najszybciej

na wyjazdy chętna jestem, tylko niech mnie proszę ktoś spakuje i w łeb da na kilka dni przed, bo się ostatnimi czasy okrutnie denerwuję, aż wyjazdy znielubiłam  :-\

z rzeczy radośnie - optymistycznych: na weselu byłam i nie pękłam z przeżarcia  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 08, 2014, 04:27:14 pm
Dana, Agawa, gdzie Rzym, gdzie Krym?

Noooodoooobraaaa  ;D Bo dla mnie wawka to centrum wszystkiego  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 08, 2014, 05:52:01 pm
jak tam, Parabolko? czołgasz się dzisiaj dalej czy już trochę lepiej?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 08, 2014, 05:56:41 pm
Agawo  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 08, 2014, 07:57:30 pm
Oj meciu boli dalej jak cholera !!! Plastry przyklejone, tablety zjedzone a poruszam się jak żółw...  >:(
Rano do wc szłam z laseczką, no kurka_wodna inaczej się nie dało.
Mój wnuk który raczkuje wyprzedza mnie bez problemu  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 08, 2014, 08:07:00 pm
Oj meciu boli dalej jak cholera !!! Plastry przyklejone, tablety zjedzone a poruszam się jak żółw...  >:(
Rano do wc szłam z laseczką, no kurka_wodna inaczej się nie dało.
Mój wnuk który raczkuje wyprzedza mnie bez problemu  :o

Łoj bidula  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 08, 2014, 09:06:15 pm
Po moim osiedlu chodzi od jakiegoś czasu młodziutka dziewczyna,
z piękną, nie przykrytą niczym, glacką. Jestem pełna podziwu i dla jej odwagi chylę czoła  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Września 08, 2014, 09:23:55 pm
Ucieszyło mnie, że dotarłam bezpiecznie do Czarnogóry, mam pokój  z widokiem na morze i wspaniałych ludzi dookoła. Zasmuciło...a raczej zdruzgotało, że Marek uśpił kotkę. Wystarczyło tylko wyjść z bagażami z chaty. Nie wracam do domu...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 08, 2014, 09:29:07 pm
Perła, spójrz na to z innej strony(http://emots.yetihehe.com/1/pocieszacz.gif)Kotka się nie męczy i Tobie też M. zaoszczędził przykrości... przecież wiesz (http://emots.yetihehe.com/1/pocieszacz.gif)
Korzystaj z uroków Czarnogóry  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 08, 2014, 10:08:46 pm
Perła, spójrz na to z innej strony(http://emots.yetihehe.com/1/pocieszacz.gif)Kotka się nie męczy i Tobie też M. zaoszczędził przykrości... przecież wiesz (http://emots.yetihehe.com/1/pocieszacz.gif)
Korzystaj z uroków Czarnogóry  :-*

Jeszcze podziękujesz M. za to co zrobił,   8) .... bo TY jak musiałabyś podjąć taką decyzję  !! ... no szkoda gadać  :o
Okropnie to boli.... I Jego też pewnie bolało !!!
No kochana zaoszczędził Ci wiele stresu  :-*  :-*  :-* .... nie wiem czy mnie nie zabijesz ale dla M. też  :-*  :-*  :-*

,Ps. Niestety z naszymi zwierzakami musimy się rozstawać zbyt wcześnie...  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 08, 2014, 10:20:07 pm
To jest główny powód, dla którego nie mam żadnego zwierzaka...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 08, 2014, 10:26:20 pm
ja też niestety musiałam sam podjąć decyzję o uśpieniu mojej koci  :( swego czasu, żeby oszczędzić jej cierpień

Parabolciu  :-*

mnie dziś wkarwiło, że nie doszedł do skutku mój RM cycków  >:( - godzinę przed badaniem zadzwoniono do mnie ze szpitala, że ordynator radiologi siem zwolnił był (a tylko uny umiał odczytywać RM cyckowe) i tera muszem dzie indziej szukać wrrrr
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 08, 2014, 10:55:57 pm
dobrze, że chociaż zadzwonili...  >:D


Perła, tulam mocno  :-* wiem, że teraz masz dużo żalu do M... być może pod koniec plenerowania spojrzysz na to inaczej - zdjął Ci z pleców ciężar podejmowania decyzji. TAKIEJ decyzji. wziął ją na siebie i jeszcze pewnie ze świadomością, że go będziesz obwiniała. musi Cię mooocno kochać, wiesz? no i oszczędził cierpień kociakowi. bo na wyzdrowienie nie miała szans, prawda? ech, nie zazdroszczę Ci teraz przeżyć... może jakiego kota na tle morza wykonasz?

Parabolciu, jeszcze parę dni i będziesz śmigała szybciej niż wnuczek! tylko to najgorsze przetrzymać. to nie ten wiek, żeby dać się maluchom wyprzedzać!  ;) a wiadomo z jakiego powodu? rwa raczej nie...(?)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 08, 2014, 11:01:27 pm
.... nooo rwa, rwa kulszowa, bo krążek mi wchodzi w rdzeń kręgowy  ::(( ...operacją straszą  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 08, 2014, 11:06:38 pm
Coś Ty - specjalista metody McKenzie najpierw :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 08, 2014, 11:19:52 pm
Parabolciu, nie dawaj się; najpierw McKenzi. Operacja to nic dobrego…
*
Perło, powyższe dziewczyny mądrze piszą. A Ty przerabiaj emocje na obrazy. Sublimacja stworzyła kulturę ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 08, 2014, 11:22:14 pm
Parabolciu współczuje , cierpisz   :(  :-*
Janiele wal do Kielc tam krótkie terminy  :)
oj Perło zazdroszczam wczasowania ,no z kotka smutne ale pocieszenie już nie meczy się :-* .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 09, 2014, 07:30:07 am
Lusindo
zdrówka, zdrówka, zdrówka
i coby wnusio dawał Ci wiele radości
buziaki urodzinowe / cmok_cmok


Jak co roku w Lusindy urodziny i ja mam powód do radości
W tym roku to już / a może dopiero? /
po raz dwudziesty piąty :)
dzisiaj mamy z Gogusiem srebrne wesele :)

I tak sobie myślę ..... tyle było kiepskich_kłótliwych lat
ale ważne jest tu i teraz :)
A tu i teraz jest najlepsze_z najlepszych.

Chyba wyremontuje pralnię ............................... :D





Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 09, 2014, 08:56:47 am
Najlepszego Tojuś  :-* :-* :-*
Najlepszego Lusiu  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 09, 2014, 09:05:54 am
Lusia, najlepszości urodzinowe! (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0vishenka_33.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)

Tojka, gratulacje! "Udane małżeństwo nie jest darem, lecz osiągnięciem" Dobrze się spisaliście!  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 09, 2014, 09:13:01 am


Chyba wyremontuje pralnię ............................... :D


o_to_to  :oklaski:

najlepszego dziewczynki  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Września 09, 2014, 10:34:37 am
najlepszości :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 09, 2014, 10:48:38 am
Tojeczko najlepszego dla Was  :-* https://www.youtube.com/watch?v=MzjWSnVKhgk
Lusindko życzę zdrówka i wszystkiego dobrego !!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Września 09, 2014, 12:35:31 pm
dziewczynki, wszelkiego_najlepsiejszego dla Was  :-*   :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 09, 2014, 01:24:19 pm
Lusinko ściska mocno i całuje  :-*  :-*  :-*

Tojka wszystkiego naj, naj na dalsze lata  :oklaski:  :-*  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Września 09, 2014, 02:14:07 pm
Tojko i Lusiu - najlepszego!!! :) :-*

Perło - współczuję :( Sama mam 9-letnią kotkę, domyślam się, jak się czujesz :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 09, 2014, 02:53:46 pm
I ode mnie również,wszystkiego najlepszego  :)

Odwaliłam dzisiaj usg brzucha i rtg płuc.
Wsio w pariadkie   ztx
Jutro staję na komisji celem przedłużenia hormonoterapii,
onk nie był sam w stanie zdecydować, czy jestem w okresie przed,
czy pomenopauzalnym. Ja też tego nie wiem. Stąd komisja.
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Września 09, 2014, 03:23:47 pm
czyli eweryfing okej i to cieszy  ztx

ciekawam co Ci postanowią, ja ponad 5 lat łykałam i koniec, więcej nie dali  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Września 09, 2014, 06:33:19 pm
Mirusiu - super!  ztx
A nad hormonkami niech myślą mundre głowy :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 09, 2014, 07:09:55 pm
Odwaliłam dzisiaj usg brzucha i rtg płuc.
Wsio w pariadkie   ztx
:oklaski: :oklaski: :oklaski:
Też ciekawam hormonalnego "wyroku" ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Majka w Września 09, 2014, 07:42:37 pm



       Witam !!!
   
     Czytam Wasze wpisy codziennie i cieszę się Waszym szczęściem niezmiernie   ztx 

      Nie wiem tylko czy ja tez mogę tu ,,cosik'' pisać czy tylko Osoby  bardziej  ,,zapoznane''.

     Ale tak czy siak Wszystkie pozdrawiam i Buziaki zostawiam !!!!!!!!!! xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 09, 2014, 07:45:09 pm
No Majka nie wygłupiaj się  :o ... pisz.... Czekamy !!!   :D  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 09, 2014, 08:00:35 pm
      Nie wiem tylko czy ja tez mogę tu ,,cosik'' pisać czy tylko Osoby  bardziej  ,,zapoznane''.

Majka, ależ oczywiście PISZ, PISZ
bo my (te "zapoznane" to znamy sie już jak łyse konie) chętnie byśmy cus nowego poczytały

mamy taki watek "mój jest ten kawałek forum" - możesz sobie swój watek założyć i tam pisać (chętnie byśmy Cię bliżej poznały)
nooo ale oczywiście możesz pisać w każdym wątku, w którym Ci się tylko podoba :)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 09, 2014, 08:05:19 pm
Nie wiem tylko czy ja tez mogę tu ,,cosik'' pisać czy tylko Osoby  bardziej  ,,zapoznane''.
No, coś Ty, Majeczko :o ZAPRASZAMY - ZAPRASZAMY do pisania :D :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 09, 2014, 09:25:00 pm
Majka pisaj się nie krępaj
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 09, 2014, 09:34:35 pm
mirusiu, big_gratki! zaś kilka miesięcy spokoju!  :oklaski:


no i z opóźnieniem jednodniowym kończę moją wyzywankę. nie umiałam jakoś siąść i poskładać myśli.

dzień szósty, 7 IX (niedziela)

1. spędziłam miły dzień w rodzinnym gronie na tzw. imprezie rodzinnej, z okazji, która wcale miła nie była
2. znalazłam moją ulubioną filiżankę! stała sobie grzecznie w mikrofalówce z kawą, którą podgrzewałam w ubiegłym tygodniu...
3. w spokoju poczytałam ukochaną książkę. wydawało mi się, że znam ją na pamięć, ale ponieważ moja skleroza ma się całkiem nieźle, to pozapominało mi się parę szczegółów i przy czytaniu udało mi się popluć i popłakać ze śmiechu

dzień ostatni, 8 IX (poniedziałek)

1. zeżarłam całą czekoladę (tak, tak, wiem, minusów jest dużo, a przynajmniej jeden ogromny, ale miałam plusów szukać, więc) - 1a. dbam o porządek w domu - co zjadłam, tego już nie ma, można wyrzucić papierek, nie będą mi się czekolady po domu szwendać, 1b. dbam o zdrowie - dla zębów lepiej jest, jak się zje całą tabliczkę na raz niż podjadanie po kosteczce przez cały dzień (albo, o zgrozo, przez kilka dni), 1c. wiem w którym sklepie ją odkupić zanim meciątko się zorientuje w braku, 1d. pyyyyyszna była mmmm... 1e. to była taka normalna tabliczka, 100 g, a nie słoik nutelli (zawsze to jakieś pocieszenie) 1f. nie zjadłam innych posiłków (hmm, nie pamiętam których...) więc w sumie się trochę odchudziłam

2. posprzątałam i poprasowałam dość dużo (i tak efektów nie widać wrrrr)
3. w końcu umówiliśmy się z panem_od_szaf!

i tym to optymistycznym akcentem kończę mój tydzień (http://emoty.blox.pl/resource/bravo1.gif)

raz jeszcze przypominam się aquili (może już czas się odstresować, co?) oraz z okazji okazji wyzywam MAJKĘ!!! (niech gupio nie pyta czy może pisać  :P )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 09, 2014, 09:50:29 pm

raz jeszcze przypominam się aquili (może już czas się odstresować, co?) oraz z okazji okazji wyzywam MAJKĘ!!! (niech gupio nie pyta czy może pisać  :P )

Kobiety - do roboty  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 09, 2014, 10:13:18 pm
1. zeżarłam całą czekoladę (tak, tak, wiem, minusów jest dużo, a przynajmniej jeden ogromny, ale miałam plusów szukać, więc) - 1a. dbam o porządek w domu - co zjadłam, tego już nie ma, można wyrzucić papierek, nie będą mi się czekolady po domu szwendać, 1b. dbam o zdrowie - dla zębów lepiej jest, jak się zje całą tabliczkę na raz niż podjadanie po kosteczce przez cały dzień (albo, o zgrozo, przez kilka dni), 1c. wiem w którym sklepie ją odkupić zanim meciątko się zorientuje w braku, 1d. pyyyyyszna była mmmm... 1e. to była taka normalna tabliczka, 100 g, a nie słoik nutelli (zawsze to jakieś pocieszenie) 1f. nie zjadłam innych posiłków (hmm, nie pamiętam których...) więc w sumie się trochę odchudziłam


 xhc   xhc   xhc Świetne!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 09, 2014, 10:32:52 pm
raz jeszcze przypominam się aquili (może już czas się odstresować, co?)

ups, zapomniałam_byłam (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0blush2.gif)

no to tak z dzisiej: 1. mialam oszczędzać, ale dziś wieczorkiem siedząc se przed kompikiem wydałam kupę kasy  ::(( ale będę miała nową torebkię i kosmetyki (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0dance3.gif)
2. też zeżarłam czekoladę, pół mlecznej i 1/3 gorzkiej, ale raz że zaoszczędziłam (!) bo były w promocji w rossmannie, dwa - dzięki temu nie zeżarłam już rurek z kremem, które luby zakupił_był; w dodatku czekolady były eko, więc se wmawiam, że to zdrowe :D
3. miałam dziś posprzątać chałupę, ale nie wyjszło, dzięki temu nie mam wqurwa i plecy mnie nie bolo  :0ulan:

edit: zapomniałam zwyzywać, no to niech będzie szarlotka !
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 10, 2014, 12:33:12 pm
(swoją drogą, obawiam się, że wkrótce odbije mi się to na zdrowiu, trza coś zmienić)

no i proszę - długo nie trzeba było czekać. leżę dziś i zdycham. rano dzieci zawiózł tatuś, o 15 muszę ja się zwlec i pojechać po starszą. do tego czasu w wyrku pozostaję. teraz na kwilkę wstałam przewietrzyć pokój i zrobić sobie herbatki z malinami. załamana jestem tym moim zdrowiem. na to już słów ani emotek nie ma  :blank:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 10, 2014, 12:50:17 pm
masz odporność słabszą ,Metko  wspomagacze zażyj/hot max gripex lub tabcin/ ,  ,herbatka z malinami dobra na wypocenie jak w łóżeczku się leży a Ty musisz funkcjonować  ,teraz taki gupi czas ,moja starsza tez się rozłożyła ale pobiegła do lekarza groprinozine dostała i pomału zdrowieje  /do pracy zapitala ,/pracuje po 10-13 godzin/,gupie choróbska  ,pytulam :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 10, 2014, 01:06:03 pm
Też przytulam, choć wiem, że bardziej by Ci się przydała pomoc takiej przyszywanej babci, co by dziećmi się zajęła, a Ty byś wydobrzała. Pora roku + kiepska odporność (ostatnio dużo chorowałaś) + przemęczenie + dzieci coś zawsze przytaszczą (nawet jak nie zachorują) i efekt gotowy  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 10, 2014, 04:12:48 pm
Oj metuś, metuś (http://emotikona.pl/emotikony/pic/50przytula.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
A może byś pomyślała o amplikoterapii. Dzieckom też możesz zaserwować.
Naturalna metoda i moim zdaniem skuteczna.

Komisyja się odbyła.
Przedłużenie będzie. Ze wskazanie, raczej, na inhobitor.
Ale zbadano mi jeszcze poziom hormonów, jutro wynik i będę wiedzieć ostatecznie. To wpisam do odpowiedniego wątku  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 10, 2014, 06:26:28 pm
Komisyja się odbyła.
Przedłużenie będzie. Ze wskazanie, raczej, na inhobitor.
O! To chyba raczej dobrze, co? Pisaj, pisaj, i na ile nie zapomnij!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Września 10, 2014, 06:58:49 pm
Metko - łączę się z Tobą w bólu całą zasmarkaną sobą... Młody przywlókł bakcyla z przedszkola...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 10, 2014, 07:16:50 pm
metko
a może aloes na poprawę odporności  :-*

a ja se chyba musze mózg na jakiś nowszy, mniej uzywany wymienić  ::(( juuż drugi raz w tym tygodniu popiermandolił mi się pin do karty ......... o całej gamie podobnych pamięciowych problemów nie wspominając  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 10, 2014, 07:19:34 pm
hehe Anioł, tak to jest jak się wkracza w pewien wiek  xhc
czyzby Twój czas nadszedł  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 10, 2014, 07:27:34 pm
no zbez przesady  :0ulan:

za to z pewnościom nadchodzi czas na mojego lapka - bidulek dogorywa  :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 10, 2014, 07:49:15 pm
Ale śmieszy mnie to wszystko.
Bo nie dość, że człowiek sam musiał się obczytać.
Potem sam se wszystko wyłazić, dopominać, przypominać, to teraz co niektórzy zaczynają mi tłumaczyć zasadność przedłużania, jak jakiemu tumanowi.
Gdy mówię, że jestem w temacie zorientowana, pada pytanie, o wykształcenie medyczne  >:(
Rany, oni wszyscy, najwyraźniej pacjentów mają za ostatnie
tumaństwo ::(( Książęta, kurnia, udzielni  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Września 10, 2014, 07:58:37 pm
Gdy mówię, że jestem w temacie zorientowana, pada pytanie, o wykształcenie medyczne  >:(
Rany, oni wszyscy, najwyraźniej pacjentów mają za ostatnie
tumaństwo ::(( Książęta, kurnia, udzielni  >:(

O to, to! Może nie wszyscy, ale moja onka jak jej zadawałam konkretne pytania, to miała taką minę zdziwioną... Noż normalnie jakby tylko lekarze umieli czytać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 10, 2014, 10:21:23 pm
jakby tylko lekarze umieli czytać.

od starożytnego Egiptu wiadomo, że ciemną masą się łatwiej zarządza  :D

Metko, a może jakaś szczepionka na odporność?… Nie pamiętam jak się nazywała ta, co ją brałam, jak młody poszedł do przedszkola i wszystko przynosił… Pamiętam, że aplikowało się ja do nosa. I jeszcze łykałam garściami echinacee.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 10, 2014, 11:02:54 pm
no i przerżnęli w siatę >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 11, 2014, 12:18:56 am
se nawet na mecz wcześniej przybyłam ,jak oglądałam seta wygrali a później doooopa ,nerwowałam się,dobra są jeszcze w grze ,mam nadzieje  ze dalsze mecze będą wygrane  :D 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 11, 2014, 09:27:29 pm
rację macie niewątpliwie, ale ja się boję wszelakich szczepionek odpornościowych. boję się i już. za dużo mam do stracenia. dziś już trochę lepiej, wczoraj cały dzień przeleżałam, żeby jak najszybciej wydobrzeć, tantum_werde przedawkowałam już wiele razy, ibuprom_max i witC 1000 - jakoś to wszystko razem działa. dzisiaj od 12 jestem na nogach (nie licząc oczywiście wyszykowania młodych w odpowiednie miejsca), trochę po południu poleżałam, bo jednak wygrzanie się dobrze mi robi. jutro kierunek katowice  ztx


dziewczęta drogie, przypominam o jutrzejszym (piątek) spotkaniu w Katowicach z kasią82. hamak, mirusia, może też dojedziecie? te, które mają ciut dalej również zapraszamy - spotykamy się na dworcu PKP (Galeria Katowicka), więc nigdzie daleko nie trzeba chodzić. godzina siedemnasta.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 11, 2014, 09:29:59 pm
No co Ty, metka, ja ostatnio ledwie powłóczę nogami po ostatnich moich pielgrzymkach po OCO  ;) Ale lukałam z ciekawości skąd ta kasia, bo ni mam zielonego pojęcia. Coś mi się kołacze, że Kela była u niej w zeszłym roku, jakasik dalsiejsza północ cheba.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 11, 2014, 09:35:56 pm
Meciu -bardzo straszliwie super, że lepiej :-*
A czymż ja bym miała dojechać na 17 :( Robotę kończę o 13, potem mam jakieś badanie okulistyczne, potem trzaby do Wrocka - 2 godzinki autokarem - no i jeszcze ciapąg jaki... Nie ma mocnych...

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 11, 2014, 09:41:29 pm
...... straszliwie super........

(http://emotikona.pl/emotikony/pic/2wysmiewa.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 11, 2014, 09:49:07 pm
...... straszliwie super........
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/2wysmiewa.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
:P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 11, 2014, 09:51:06 pm
...... straszliwie super........
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/2wysmiewa.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
:P

 :P  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 11, 2014, 09:59:53 pm
Kasia82 to młodka_piękna i miła :) Pisała dużo wcześniej, później wybyła na dziką północ i tam jej dobrze :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 11, 2014, 10:19:04 pm
Kasia "oryginalnie" jest z okolic Lublina, a za mężem poszła do Norwegii. spałyśmy razem na sabacie - baaaaardzo mi przypadła do gustu i cieszę się, że przejazdem będzie na śląsku  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 11, 2014, 10:32:46 pm
Kasia82 to młodka_piękna i miła :) Pisała dużo wcześniej, później wybyła na dziką północ i tam jej dobrze :)
I ślicznie tam ma - widziałam na Kelowych zdjęciach :)

Wew_szkole naszej gościł dziś pan piosenkarz ;) Mesajah. Miły chłopak i do tego ładny :) Reggaeman. Stylistyka tekstów mnie, niestety, nie powala ;), ale ogólna "ideologia" jest mi dość bliska, słucham od kilku lat, bo chłopaki moje słuchają i bo lubię :) Dzieciakom w szkole nie śpiewał, tylko z nimi rozmawiał, bardzo fajnie zresztą. I co mnie w tym ucieszyło? Że wreszcie i ja mam z nim zdjęcie - i to dużo lepsze niż te, które mają moje osobiste dzieci ;D i jeszcze że jako jedyna dostałam dziś od niego autograf :) Tym drugim faktem baaaaardzo zyskałam w oczach swoich uczniów  >:D - już byli ode mnie kserować xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 11, 2014, 11:25:26 pm
łał Hamaczku no no ,lubię faceta ,ważne są takie spotkania młodzieżą ,Metko wyściskaj Kasie ode mnie  :-* 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Września 12, 2014, 09:16:43 am
i jeszcze że jako jedyna dostałam dziś od niego autograf :) Tym drugim faktem baaaaardzo zyskałam w oczach swoich uczniów  >:D - już byli ode mnie kserować xhc
Na uczniów każdy sposób dobry xhc
Aż se zobaczę, kto zacz, bo nie znam  :-[

A mię dziś ucieszyło niezmiernie, że już drugi dzień dziecię nie płakało o poranku. Normalnie się ubrał, poszliśmy, zrobił mi pa, dał buziaka i poszedł się bawić  ztx
A wszystko to (chyba) dzięki zebraniu rodziców, po którym to przyszli z tatusiem mnie "odebrać" :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 12, 2014, 11:24:53 am
i jeszcze że jako jedyna dostałam dziś od niego autograf :) Tym drugim faktem baaaaardzo zyskałam w oczach swoich uczniów  >:D - już byli ode mnie kserować xhc
Na uczniów każdy sposób dobry xhc
Aż se zobaczę, kto zacz, bo nie znam  :-[
Nie znasz, reniferku, albowiem Tyś na to za stara ;D, a dziecię twe za młode :)

A mię dziś ucieszyło niezmiernie, że już drugi dzień dziecię nie płakało o poranku. Normalnie się ubrał, poszliśmy, zrobił mi pa, dał buziaka i poszedł się bawić  ztx
A wszystko to (chyba) dzięki zebraniu rodziców, po którym to przyszli z tatusiem mnie "odebrać" :)
Super :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 12, 2014, 11:30:40 am

A mię dziś ucieszyło niezmiernie, że już drugi dzień dziecię nie płakało o poranku. Normalnie się ubrał, poszliśmy, zrobił mi pa, dał buziaka i poszedł się bawić  ztx

super! opijemy to dziś soczkiem marchewkowym!  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 12, 2014, 12:44:00 pm
Reniferku, gratulacje  ztx Grunt to trafić z argumentami, które dziecko przyjmie :)
Hamaczku, a pokażesz mam?… autograf  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 12, 2014, 09:03:33 pm
co mnie dzisiaj ucieszyło : oprócz tego, że żyję, to...... nic, a nic
co mnie dzisiaj wkurzyło: 12 h w robocie - bez kawy, bez śniadania, bez obiadu, bez podwieczorku - ino harówa_harówa_harówa = to taki nius dla wszystkich, którzy mówią,że Ci z budżetówki mają dobrze
znowu nam zapowiedzieli kontrole, wrrrrrrrr
co mnie zasmuciło: przez ta moją ch....ą robotę, kawa z amadkiem mi przepadła :(

tak ogólnie to chyba się nadaję na przemiał
wypaliłam się na wszystkich frontach
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 12, 2014, 09:33:36 pm
Pozdrawiam Was znòw z Salzburga
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 12, 2014, 09:38:33 pm
Już ???
 :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 12, 2014, 09:44:32 pm
Niestety znòw termin herceptyny  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 12, 2014, 11:45:13 pm
Raczej stety, bo każda kolejna zbliża Cię do końca leczenia, no i oczywiście całkowitego wyleczenia  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Września 13, 2014, 03:27:31 am
mnie dzisiaj ucieszyło, że 0 1,30 dotrliśmy bezpiecznie do domu - jechaliśm z Chorwacji, ale od Olomouca była mgła jak śmietana i tak pod sam dom - udało się bezpiecznie. W chorwacji dużo nam padało kiszy, bure były ogromne i trwające dzień i noc, ale i tak jestem zadowolona :).
Pogoda/niepogoda codziennie pływałam w cudnym Adriatyku - i to mnie cieszy!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 13, 2014, 09:24:05 am
Wpadł dzis do mojej skrzynki taki oto tekst; pomyślałam, że on w ramach zabawy w 3 miłe rzeczy :)

"Pewien młody człowiek przyszedł do mistrza i powiedział:
- Mistrzu, radziłeś mi, abym powtarzał codziennie, że przyjmuję radość do swojego życia. Powtarzam to zdanie kilka razy dziennie, a radości wciąż brak w moim życiu. Ciągle jestem samotny. Co mam robić?
Mistrz w milczeniu położył przed młodzieńcem trzy przedmioty: łyżkę, kubek i świecę.
- Powiedz, który z tych przedmiotów wybierasz, - poprosił.
- Wybieram łyżkę, - odparł mężczyzna.
- Powtórz to pięć razy.
- Wybieram łyżkę, wybieram łyżkę, wybieram łyżkę, wybieram łyżkę, wybieram łyżkę… - pokornie powtórzył uczeń.
- Widzisz, - powiedział mistrz, - możesz powtarzać milion razy dziennie, że wybierasz łyżkę, ale od powtarzania łyżka nie znajdzie się w twoim posiadaniu. Musisz wyciągnąć rękę i wziąć ją".
Wykonasz jakieś działanie czy będziesz tylko powtarzał?"

Miłego dnia pełnego miłych wrażeń - zdarzeń - działań :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 13, 2014, 11:47:59 am
Raczej stety, bo każda kolejna zbliża Cię do końca leczenia, no i oczywiście całkowitego wyleczenia  :-*
No niech bedzie stety.Zostały mi 4 herceptyny ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 13, 2014, 01:42:40 pm
Witaj Danusiu  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 13, 2014, 10:11:52 pm
Siedzę, oglądam już któryś raz i ryczę, ale odejść nie mogę.
Na TVN style M. Pkop........
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 14, 2014, 12:17:23 am
a ja siatkę oglądałam ,nasi  wrócili z dalekiej podroży ,dramaturgia ,jutro kolejna  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Września 16, 2014, 11:09:31 pm
ucieszyło mnie - odebrany wynik badania histpat bliskiej osoby, kamień z serca...trzy tygodnie w pełnym napięciu mimo urlopu...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 16, 2014, 11:19:07 pm
Danuta - to faktycznie wielka radość :-*

Mnie też dziś ucieszyło:
1. nie musiałam gotować obiadu - chłopina przyrządził bardzo smaczne żeberka mnx, ziemniaczki, fasolkę; to nic, że żeberek jest tyle, że będziemy je spożywać jeszcze przez tydzień ani że kuchenka i wszystko wokół zostało dokumentnie zapryskane, zalane i zaciapane ;)
2. Młodszy zadzwonił ze Szkocji :) - to pierwszy raz od jego wyjazdu w maju - i paplał długo i o wszystkim, i właściwie ja już nawet nie miałam nic do powiedzenia, a on się jeszcze nie rozłączał i nie rozłączał :o ztx

I tyle dobrego... przeplatanego smutkiem... bo dziś mijają dwa lata, jak Mamy nie ma... :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 16, 2014, 11:55:11 pm
2. Młodszy zadzwonił ze Szkocji :) - to pierwszy raz od jego wyjazdu w maju - i paplał długo i o wszystkim, i właściwie ja już nawet nie miałam nic do powiedzenia, a on się jeszcze nie rozłączał i nie rozłączał :o ztx

I tyle dobrego... przeplatanego smutkiem... bo dziś mijają dwa lata, jak Mamy nie ma... :(

Hamaczku ... tęskni... tęskni  :D .... bo na obczyźnie nie ma z kim rozmawiać !! Polacy zawistni, zazdrośni, itd...  :(

Ps... no ta mamy "prawie" wspólną rocznicę, bo mojej Mamy rocznica minie 26 .... ale to już będzie 4 lata (http://emots.yetihehe.com/1/beczy.gif) .... i dalej mi Jej brak !! Nawet tego jak na mnie wrzeszczy, bo coś tam źle zrobiłam.............  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 17, 2014, 12:01:51 am
Hamaczku grzeczny syncio  :oklaski:
a mnie dzisiaj ucieszyła wygrana siatkarzy ,ale emocje Brazylia pokonana  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 17, 2014, 07:15:13 am
Hamaczku nie rozpaczaj ,jak mu tam dobrze i ma fajna prace to jest ok.Na pewno spotka przyjaciół i się zadomowi.
U mnie 22 września jest 4 rocznica śmierci męża.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 17, 2014, 09:11:29 pm
Natalko, nie rozpaczam nic a nic ;) Nie tęsknię wcale, a widzę/słyszę, że dziecko zadowolone, dumne z siebie i szczęśliwe, więc i ja jestem wreszcie - po długim czasie - szczęśliwą matką :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 17, 2014, 09:12:09 pm
Hamaczku  :-* ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 17, 2014, 09:17:08 pm
 :D
Pominę milczeniem fakt, że jak ze mną wczoraj rozmawiał, to wyraźnie słyszałam, jak sobie jara szlugasa >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Września 17, 2014, 09:20:42 pm
oj tam słyszałaś 8) wyobraźnia Ci płata figle
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 17, 2014, 09:27:56 pm
Mamuśka tez jara szlugasy to i poznaje dobrze ten szelest! ;D No ,chyba ,ze dajesz mu pieniążki na życie,  to wtedy możesz się oburzać i nawet zagrozić  wstrzymaniem wsparcia  !
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Września 17, 2014, 09:29:26 pm
mój młody też jara, a mamuśka nie jara i tatusiek nie jara
nie wrodził się
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 17, 2014, 09:30:13 pm
Mamuśka tez jara szlugasy to i poznaje dobrze ten szelest! ;D
>:D
Moi wrodzili się obaj :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 17, 2014, 09:39:54 pm
Ale hamaczkowi chyba chodziło o innego szlugasa  ;)
Ech... przynajmniej poprawił se humor  ;)
Nie próbowałam, ale przyznaję, że czasami, na starość, nachodzi mnie chętka.
Nie ma tam tego dziadostwa, które my wdychamy.
Bedzie dobrze  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 17, 2014, 09:44:09 pm
Nie no - chyba jednak tego trującego miałam na mysli(http://emots.yetihehe.com/1/mysli.gif)
Te, Mirusia, dawaj - pojedziem se obie do Holandii, będziem zdrowsze >:D xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 17, 2014, 09:45:24 pm
Te, Mirusia, dawaj - pojedziem se obie do Holandii, będziem zdrowsze >:D xhc

A po co do Holandii, u nas tego nie ma  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Września 20, 2014, 08:09:59 pm
Znalazłam tacie darmową transmisje siatkówki w necie!  ztx Co prawda komentarz chyba po arabsku albo persku, ale tacie nie przeszkadza  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 20, 2014, 08:42:25 pm
A ja dziś przywiozłam do domu mojego kompa. Zrewitalizowany, cichutki, tylko ja muszę się od nowa uczyć nim posługiwać, bo część udogodnień sobie poszła i teraz ich szukam, i montuję.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 20, 2014, 09:19:57 pm
Ja muszę oddać swój... ale kiedy, jak ciągle potrzebny :o I to także do roboty...

Mnie ucieszyło, że dziś zrobiłam na rowerze ok. 15 kilometrów i nie zdechłam :) Z dzieciakami na miejskiej imprezie rowerowej byłam, sam przejazd peletonu po mieście to 10 km :) Rower pożyczony i bardzo wygodny - jeszcze nic mnie nie boli ;) Nabrałam chętki na taki i właśnie grzebię w necie w poszukiwaniu :) Może zamienię na nówkę mojego staruszka ze ściany w garażu...

A wczoraj wieczorem pogadałam sobie 40 minut z Młodszym przez skype'a :D I obejrzałam jego chałupę (włącznie z "piątkowym stanem zaopatrzenia lodówki" ;) ). Nie jest źle - jak na trzech młodych, pracujących facetów (bo wzięli sobie ejszcze lokatora, co im płaci), to to, co tam mają, można by nawet nazwać porządkiem ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Września 20, 2014, 10:37:43 pm
Wczoraj robiłam USG brzucha, ucieszył mnie wynik, bo wszystko ok. Lekarz zapytał ile lat po leczeniu, powiedziałam,że pięć, a on na  to, że statystycznie to jestem wyleczona....pocieszył.
Dziś zrobiłam trochę słoików dżemu z mieszanki: śliwki, jabłka i gruszki.....wyszedł dobry.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 20, 2014, 10:39:18 pm
Deborko - super, że wszystko dobrze ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 21, 2014, 06:55:41 am
Debora G R A T U L A C J E.Tak już zostanie  ztx ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 21, 2014, 08:51:21 am
fajnie, że są powody do radości!
cieszę się razem z Wami  :D
i dokładam wielką radość ze zwycięstwa siatkarzy  ztx

i smutek, że nadmorze czas opuścić, dziś ostatni dzień wakacji.... :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 21, 2014, 09:32:14 am
Deborko raduję się razem z Tobą!!  :D :) bxu bxu bxu ztx :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 21, 2014, 09:47:43 am
Mag wszystko co dobre szybko się kończy.Na pewno w przyszłym roku też tam zawitasz,czego Ci serdecznie życzę :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Września 21, 2014, 09:50:51 am
Dzięki dziewczyny, że podzielacie moje radości.
29 października mam konsultacje w CO.......czy łykać dalej egistrozol czy nie.
Mag "nadmorze" po 5 latach nie bycia, zaliczyłam w sierpniu, trochę nogi pomoczyłam i nawet opalałam się w kostiumie dwuczęściowym. :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 21, 2014, 01:06:16 pm
oj Deborko super :oklaski:,mag fajne wakacje  trafiliście na ładną pogodę ,za rok następne będą  :D,mnie tez cieszy wygrana siatkarzy ,emocjonalnie bardzo było ,dziś dopiero będzie się działo ,ile radości kilku facetów może dostarczyć  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 21, 2014, 03:06:42 pm
fajnie, że są powody do radości!
i smutek, że nadmorze czas opuścić, dziś ostatni dzień wakacji.... :(

Ładna pogoda się kończy, to i czas wracać  :)
Lepszego terminu we wrześniu na wczasy nie można było wybrać.
Było super, cieplutko  ztx
*
Deboro, też się razem z Tobą cieszę.
Mnie ostatnio powiedziano na wizycie, że mnie przenoszą do gabinetu 107,
tzw. długoletnich przeżyć. Wiadomo, że to tylko nazwa, ale jak mnie w tym dniu cieszyła  ;) No ale z powodu dalszej hormonoterapii w końcu nie przenieśli   ;)
*
Wiecie, że dzisiaj transmisja meczu dla wsiech, na Polsacie  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 21, 2014, 03:17:59 pm
komercja komercją ale taki mecz zdarza się raz na ileś tam lat ,bardzo dobrze że w otwartym Polsacie będą ludziska mogli obejrzeć naszych siatkarzy /zaraz popędzę do roboty /żeby zdarzyć  ;D,wczoraj prawie na kolanach oglądałam /pamiętacie wspólne kibicowanie xhc / ale dzisiaj to zupełnie inne emocje takie nasze /Polska Biało -Czerwoni ....../ :0ulan: 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 21, 2014, 10:07:31 pm
Pooolskaaaa! Białoooo-czeeerwoooniiii!


zawsze jak oglądam siatkówkę, myślę o Agencie i Ajace....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 21, 2014, 10:48:18 pm
ale radość!
po 40 latach jesteśmy znowu mistrzami!
pamiętam drużynę Wagnera doskonale!


a Agent w niebie na pewno się cieszy z gry drużyny Nowakowskiego...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 21, 2014, 11:15:43 pm
o tak wychowanek Agenta Nowakowski ,pamiętam jak zdjęcia wklejał ,jejciu ale się ciesze naprawdę nalezy się naszym chłopcom :oklaski: ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 21, 2014, 11:27:01 pm
Pooolskaaaa! Białoooo-czeeerwoooniiii!


zawsze jak oglądam siatkówkę, myślę o Agencie i Ajace....

.... ja też.....  :)  i myślę, że tam gdzieś w "tym"  niebie razem się cieszymy z wygranej !!! ... z Ajaką i  Agentem....   8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Września 21, 2014, 11:35:25 pm
ja z tej radości uroniłam parę łez - tak fajnie cieszyć się bezgranicznie ztx
Agenta i AAjakę pamiętam....też się tam cieszą :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 21, 2014, 11:48:53 pm
Tez się poryczałam z radości  ,każdy mecz oglądaliśmy rodzinnie /nawet Franio zaciskał mocno kciukaski/ ,od początku w nich wierzyłam , grali świetnie ,Antiga stworzył rewelacyjny  team  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Września 22, 2014, 12:22:17 am
nie mam swojego wątku osobistego, więc od czasu do czasu coś tu przemycam z pewną nieśmiałością...
pisałam o radości z hist-pata....potem była wizyta u lekarz który robił zabieg i pobrał ten wycinek, który nie zbadał całości jelita bo nie mógł dalej się dostać... jak zobaczył ten wynik hist-pat to oburzył się, że to bzdura, że to nie jest hiperplastyczne i do niczego ten wynik!!!
siedzieliśmy z mężem wbici w kanapę. Co to jest spytał mąż - w najlepszym razie duży gruczolakowłokniak przekształcający się w raka..
zabieg w full narkozie w szpitalu z pobytem będzie od 15.10. Jakby było mało od ponad tygodnia szanowny ma koszmarne zapalenie w jami ustnej, bąble, afty, bolące do ucha szczęki - zaliczyliśmy stomatologa, rodzinną i dziś dwie godz, na pogotowiu. Rodzinna również twierdzi że  mąż ma cukrzycę i stąd wiele problemów, dała aparat - mierzymy od trzech dni , no i jest wysoko ponad 100 :(
Dodajcie do tego mojego Tatę w Ośrodku w Kostuchnie, do którego jeżdżę min, dwa razy w tyg, mamę, kóra mieszka b. blisko i ciągle ma problemy a to ze zdrowiem, a to z trawnikiem, a to z byle czym w domu... Jakby było mało teściowa jest ślepa na jedno oko i półślepa na drugie.Poza moim mężem - jej synem ma córkę od nas młodszą trzy lata, chorą na raka jelita już drugi rok, leczenie jest drugi raz, nie wiem czy ona waży ze 30kg, na pytanie co u ciebie - odpowiada jescze żyję.To faktycznie cud. W tym wszystkim muszę się jakoś znaleźć, każdego wspomóc i nie zapominać, że nap....przają mnie staw biodrowy i kręgosłup, po wycięciu woreczka
przyjaźnię się z kiblem kilkakrotnie dziennie (wczoraj 7 x) no i jeszcze pracuję 8 godz.  dojeżdżając. Nie żebym się użalała, ale jak z siebie wywalę to chyba na chwilę jest mi lepiej. I dlatego ryczałam jak nasi wygrali - taka czysta piękna forma radości. A jutro korzystam, że  mąż ma dwa dni służbowe w Warszawie i zabieram się z nim odwiedzić Kubusia i zabierać go przez te dwa dni wcześniej ze świetlicy, bo boroczek siedzi w niej do 17-17,30 :(
strasznie dużo napisałam, pewnie Pilot napisałby mi jak ostatnio z przyganą "tyle literek", ale ....Wy mi wybaczycie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 22, 2014, 12:44:16 am
Danusiu ..   8)  ... wsio przeczytałam i przytulam mocno .. :-*  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 22, 2014, 01:23:12 am
Danusiu  :-*,masz co robić kochana i powodów do zmartwień wiec dla tego cieszymy się z małych radości bo one nas dystansują ,po wycięciu woreczka mam podobnie  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 22, 2014, 08:15:03 am
Danusiu podziwiam Cię ,to straszny kierat ::(( ::((Przytulam Cię mocno
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 22, 2014, 09:45:55 am
Danusiu :-* :-* :-*, przytulam mocno :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Września 22, 2014, 10:10:05 am
Danusiu  :-*  A lekarz to niech się myli co do tego hist-pat.  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 22, 2014, 10:39:25 am
Danusiu, super że potrafisz z siebie wyrzucić swoje smutki. Nazbierało się tego sporo, ale jestem przekonana, że dasz radę tym przeciwnościom losu, a po nich muszą przyjść lepsze dni i przyjdą  :-*
A tymczasem ciesz się wnusiem i ładuj baterie na trudne chwile  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Majka w Września 22, 2014, 12:07:11 pm
Danusiu -  dużo masz do dźwigania na swoich barkach ale ważne ,że się umiesz tym z nami  podzielić  i w taki sposób to może Ci troszkę sprawi ulgę .........
Po każdej burzy świeci słoneczko i życzę  aby zaświeciło i dla Ciebie jak najjaśniej .
Przytulam Cię mocno ,życzę duuużo siły !!!

 Buziaczki dla Ciebie !!! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 22, 2014, 12:31:42 pm
Ja też życzę, aby jak najwcześniej zaświeciło te poburzowe słoneczko u Ciebie,
a na razie bardzo mocno przytulam i ślę wirtualnie moc sił  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 22, 2014, 12:56:57 pm
dzisiaj pierwszy dzień jesieni u mnie pogoda adekwatna  :D lecz tylko za oknem  8),
2005 rok właśnie o tej porze przywieziono mnie na sale po operacji -matko 9 lat minęło  ztx ,to prawie 1/6 mojego życia ,wtedy jeszcze nie zdawałam sobie chyba sprawy ile w tym czasie się wydarzy  :D,
tak się złożyło nomen omen że dzisiaj tez mija 35 lat wyszłam za mąż ,/cywilny o godz 9 ,kościelny 17 /,mam 4 wspaniałych dzieci ,jestem młodą babcią  ;D razem z mężem dziećmi   przeszliśmy dużo dobrego i złego ale najważniejsze jesteśmy   :D
aaa jutro starsza córka kończy 33 lata ,a 25  września Franio 5 lat /pamiętacie jak ze mną byłyście jak rodziła córcia 3 dni / ,kocham tego smyka -mądralińskiego ,tyle radości i słyszeć słowo  babciu  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 22, 2014, 01:10:40 pm
:-*
następnych dziewiatek zażyczam  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Września 22, 2014, 01:12:38 pm
Madziu, jak miło się czyta takie wiadomości ........dużo tych rocznic Ci życzę......niech lata upływają Ci w zdrowiu i szczęściu.
Być  babcią, też daje dużo radości. :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 22, 2014, 02:11:30 pm
Madziula, i następnych, i następnych............. takich rocznic  :-*
Ech..., parę dni temu zaglądałam w kalendarzyk, widziałam Twoją piękną rocznicę, no i co, no i skleroza ze mnie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 22, 2014, 03:08:30 pm
Gratulacje Madziu :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 22, 2014, 04:30:46 pm
9 lat ztx To jeszcze trochę i mnie dogonisz ::(( ;D Jeszcze co najmniej z dziewięć zdrowiuśkich dziewiątek życzę. :-* :-* :-* I lżejszej roboty i więcej czasu dla siebie ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 22, 2014, 05:15:33 pm
Madzia gratulejszyn  :-* nastepnych dziewiątek w zdrowiu i radości
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 22, 2014, 05:24:31 pm
danka, nieustannie Cię podziwiam. widzę jak z tym wszystkim walczysz i jakie masz efekty! dajesz radę mimo tylu przeciwności... powiedzieć, że jesteś wielka, to za mało. odpocznij choć trochę w tej stolycy  :-*


madziu, wielkie gratulacje! jesteś nie do zdarcia! kolejnych dziewiątek!  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 22, 2014, 06:31:05 pm
no to 9 konisiów dla młodej babci ;) :0ulan: :0ulan: :0ulan: :0ulan: :0ulan: :0ulan: :0ulan: :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 22, 2014, 06:55:59 pm



a Agent w niebie na pewno się cieszy z gry drużyny Nowakowskiego...

http://www.ipla.tv/Piotr-nowakowski-ten-medal-jest-tez-dla-mojego-pan/vod-6022769 (http://www.ipla.tv/Piotr-nowakowski-ten-medal-jest-tez-dla-mojego-pan/vod-6022769)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Września 22, 2014, 07:27:47 pm
to sobie dziś popłakałam
najpierw Danusia - tak mi przykro, że musisz się zmagać z tyloma trudnościami, ściskam Cię mocno i życzę siły
potem Madzia - wspaniałe rocznice, miej w sobie tę radość zawsze
i jeszcze Agent i jego wychowanek
taki deszczowo_łzawy dzień
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 22, 2014, 09:13:22 pm
danusiu, przytulam Cię mocno, bo nijak pomóc nie mogę!
życzę Ci dużo sił i ściskam mocno  :-*

madziu, super masz kumulację! życzę kolejnych zdrowych dziewiątek i wszystkiego co najlepsze dla wszystkich jubilatów!  :-*

anioł, dzięki za link  :-*

ja dziś się cieszę, że z nadmorza jechalim 8,5 godziny przy zmiennej pogodzie - ale szczęśliwie zajechalim,
choć zmęczonam okrutnie - po drodze coraz więcej reklam, nazw, liter, które moje oczy MUSZĄ przeczytać, ufff...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 22, 2014, 10:16:39 pm
Madziu zapracowałaś na te wszystkie rocznice. Ukłon dla Ciebie, za wszelaki trud, który musiałaś ponieść, by być w tym  miejscu, w którym jesteś. Gratuluję wszystkich rocznic, i życzę kolejnych w zdrowiu i szczęściu  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 23, 2014, 12:23:21 am
dziękuję z całego serca :-* ,Wy tylko wiecie ile to dla nas znaczy ,każdy roczek ,każda rocznica ,my  doceniamy jak każda rocznica jest dla nas  ważna ,własnie sobie oglądam powtórkę wczorajszego meczu i wciąż emocje ,w ramach ciekawostki Zagumny kiedyś grał w Czarnych Radom i chodził do tej samej szkoły co moja młoda,Kela  i tam tez maturę zdawał  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 23, 2014, 09:20:21 am
Madziu kochana, ja też dorzucam się do gratulacji! O to za roczek 10!!! po operacji -brawo, i tak już odliczać tylko masz przez resztę swoich dni! ( a będzie ich ho,ho,ho)!
Njalepsze zyczenia z okazji kolejnej wspaniałej rocznicy slubu! TYle wytrzymałs ;) to teraz już poleci! Bardzo dużo osiągnęłaś  niewielu osobom udaje się taki życiowy sukces ( pokonać chorobę i mieć taką wspaniałą rodzinkę) . Zyczę ci samych tylko radości ! :-* :-* :-* :-*
Mag -fajnie że już wróciłaś szczęśliwie na łono! :) :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Września 23, 2014, 10:08:50 am
Gratulacje Madziu!  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Września 23, 2014, 02:01:28 pm
gratulacje Madziu:)
każda następna rocznica jest wspaniała
i oby tak dalej :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Września 23, 2014, 03:05:47 pm
danusiu, przytulam mocno i współczuje, że tyle zawirowań wokół Ciebie, żeby się wyprostowało i dobrze było  :-*

madzia, gratuluję rocznic i wieeeeelu kolejnych życzę  :-*, gonię Cię, gonię  xcv

dzieki aniele za link, o agencie i ajace też dużo teraz myślałam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Września 24, 2014, 01:31:32 am
Madziu_61 gratuluję i 10 i 35 rocznicy, niech one się wielokrotnią i będą Twoją radoscią :),
dziękuję wszystkim za dobre słowa, po prostu już psychika mi siada, myśli szaleją, maleje odporność psychiczna, mam trudne dni
i nie potafie sama przez t o przejść. Jest nadzieja, że będzie dobrze, ale b. długo będziemy musieli czekać - pewnie koniec października coś na pewno będzie wiadomo. wróconam dziś wedle północy z Warszawki, Kubuś - babciu fajne były te dwa dni, że odbierałaś mnie wcześniej. A wczoraj jak przyszłam po niego full radość i ubierając się w szatni mówi, wiesz babciu, potem już moja świetlica jest zamknięta i ci co dłużej zostają są razem w świetlicy koło szatni, aż ktoś po nas nie przyjdzie.Z mojej klasy jest tylko jedna dziewczynka i wychodzi przede mną.Wiesz Babciu, ale jakoś daję radę wytrzymać... popłynęły mi łzy... raz było fajnie, bo mama była u lekarza i wcześniej mnie odebrała ...
dzsiaj odebrałam go 12,30, o 17 byliśmy na tenisie, wczoraj o 18 na basenie, kiedy to dziecko ma być w domu? w domu z rodzicami....
masakra ta praca młodych...dobra, ambitna, zaangażowana, pewnie dobrze płatna, tylko czasu brak
dzsiaj mi powiedział fajne były te dwa dni, kiedy po mnie przyszłaś wcześnie :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 24, 2014, 02:05:28 pm
Danuta nawet nie wiesz, jak dobrze Cię rozumiem. Moja synowa nie pracuje, ale i tak czasem pomoc się przydaje, bo jak ma odebrać chłopaków ze szkoły i przedszkola, to często Hanię musi budzić lub jej wcale nie kładzie spać. Potem na 15 minut zasypia w aucie. Teraz, gdy u nich jestem, może spokojnie jechać po jednego do szkoły, ja wtedy gdy wróci jadę po drugiego do przedszkola i Hani nie potrzeba ciągnąć. A córka pracuje tylko co drugi tydzień i to po 4-ry godziny. Obie odpuściły karierę zawodową na korzyść rodziny, ale nie zawsze tak się udaje.
Masz bardzo mądrego wnuka  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 24, 2014, 02:58:18 pm


dzieki aniele za link, o agencie i ajace też dużo teraz myślałam


Każdy mecz siatkarzy, który ogladałam kojarzył mi się z Nimi !! ...fanami siatkówki.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 26, 2014, 08:39:50 pm
Zmęczonam, psychicznie_padniętam_popracowo, fizycznie_padniętam_poprzeziębieniowo, wypalonam,
bleeeeeee  ::((
kiedy jaki urlop, ani widu, ani słychu   :-[
Ogólnie dupadeja  :-[
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Września 26, 2014, 09:52:30 pm
Mirusia, witam w klubie.
Damy radę, będzie lepiej
kiedyś
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Września 26, 2014, 10:16:24 pm
wkurzają mnie od kilku dni guzki wymacane na ręce, nad pachą, po operowanej stronie...  >:(

ale kiedyś będzie lepiej... jestem pełna nadziei, zwłaszcza po świeżo przeczytanej książce "Nie mogę się doczekać... kiedy wreszcie pójdę do nieba"
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 26, 2014, 11:00:31 pm
Becia, to pewnie jakieś g., ale trza dla pewności zbadać.

Mirusia, Kela, na Dżem se idźta, jako ja dzisiaj - kop jak cholera ztx Albo na co insze, byle się odstresować :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 27, 2014, 09:57:29 am
Beciu, kiedyś miałam taki jeden guzek, duży, na ręce.
Wymacała mi rehabilitantka. Ona zakładała, że to chłonka tak się odłożyła. Niepokoił mnie. Poszłam na zwykłe usg, prywatnie, ale do radiolożki z OCO.
Nic to nie było i faktycznie rozejszło się po jakimś czasie, ale z lekka masowałam to, to. Zakładam, że u Cię będzie tak samo. Ale faktycznie niech ktoś na to popatrzy fachowym okiem  :)

Dżem, jak był wew mojej wsi, to biletów nie mogłam dostać.
Zresztą na nim i tak i tak pewnie bym beczała.

A dupadeja się zagęszcza, bo przede mną pełno, kura wodna, planów_wyjazdowo_służbowych  ;) Żadnych widoków na prywatny odpoczynek.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 27, 2014, 10:18:54 am
Beciu kochana znowu cos cie dopda by spokoju nie mieć! Cholera , idż jak najszybciej do lekarza i odsapnij .Bo pewnie to nic ,ale sprawdzic trzeba! :-* czy ida nam się w końcu wypic kawkę?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 27, 2014, 10:43:46 am
Beciu,A dupadeja się zagęszcza, bo przede mną pełno, kura wodna, planów_wyjazdowo_służbowych  ;) Żadnych widoków na prywatny odpoczynek.

Mirusiu to włącz się do zabawy, aby te smutasy zamienić w pozytywy. Np. wyjedziesz, poznasz nowych ludzi, albo miło spędzisz czas ze starymi znajomymi. Odpoczniesz od garów i sprzątania, a po powrocie Twoi panowie Cię docenią  :-*

Wiecie może to przychodzi z wiekiem. Ja się nie oszczędzam, robię więcej niż muszę. Owszem mam ten luz emeryta. Ale uwierzcie mi, znam wielu emerytów, którzy mając nadmiar czasu zupełnie kapcanieją i stają się zrzędami, którym wszystko przeszkadza  :-\
Cieszcie się dziewczyny (Mirusiu, Kelu); zdrowe i urodziwe z Was klempy, macie robotę i chłopów, którzy Was kochają. Dzieci dorośleją. Czego chcieć więcej  :)
U nas po wczorajszym dżdżystym dniu świeci słonko, do Was też niebawem dojdzie. Miłego weekendu wszystkim życzę  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 27, 2014, 10:51:58 am
He, he, he.......  ;)
Mam nadzieję, że ci moi panowie i zbez tego mnie doceniają  ;)

No to prawda, na takich wyjazdach poznaje się sporo nowych ludzi.
Trzeba się przecież zintegrować. Zmęczyć  ;) Potem to "procentuje"  ;)
Ale jak takowych za dużo, to bywa to w pewnym momencie męczące.
No ale cóż, nie ma wyjścia  ;)

Cieszę się, że się na mię nie obarziłaś  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 27, 2014, 11:09:55 am
Mirusiu a za co miałabym się obrazić >:D  :-* Może czegoś nie doczytałam.

A mój post poprawiałam i chyba czas minął. To teraz dokończę myśl, nie napisałam co przychodzi z wiekiem. U mnie zniknęła drobiazgowość. Co mnie kiedyś doprowadzało do białej gorączki, dziś nie rusza. A kiedyś grzebałam się w dołach, dziś szkoda mi na to czasu  >:D

Nie jestem tylko odporna na choroby wnuków, dzieci  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Września 27, 2014, 12:08:50 pm
Beciu, kiedyś miałam taki jeden guzek, duży, na ręce.
Wymacała mi rehabilitantka. Ona zakładała, że to chłonka tak się odłożyła. Niepokoił mnie. Poszłam na zwykłe usg, prywatnie, ale do radiolożki z OCO.
Nic to nie było i faktycznie rozejszło się po jakimś czasie, ale z lekka masowałam to, to. Zakładam, że u Cię będzie tak samo. Ale faktycznie niech ktoś na to popatrzy fachowym okiem  :)

Mirusiu, wymacałam sobie sama najpierw dwa, teraz już kilka, małych guzków
od jakiegoś tygodnia, może dwóch czuję opuchnięte ramię, więc tę okolicę dokładnie sobie zbadałam  ::)... w czwartek podczas drenażu pokazałam rehabilitantce, powiedziała, że może to powięź mięśnia (  :-\ ) taka pogrubiona i zgodziła się ze mną, że należy to sprawdzić na usg
już jestem zapisana (oczywiście prywatnie, bo do końca roku już nie mają kontraktu) do "mojego" radiologa w fundacji w Rudzie Śl.; pierwszy termin wizyty dostałam na 9-ego października, ale zaraz na drugi dzień zadzwoniłam znowu, powiedziałam, że jestem po raku piersi i ma mnie wcisnąć wcześniej na badanie i jadę już w poniedziałek na 17.40


Beciu kochana znowu cos cie dopda by spokoju nie mieć! Cholera , idż jak najszybciej do lekarza i odsapnij .Bo pewnie to nic ,ale sprawdzic trzeba! :-* czy ida nam się w końcu wypic kawkę?

Amorku kochany, na kawkę jestem chętna jak zawsze, a czasu mam więcej niż zwykle  :P, bo jestem teraz na urlopie (jeszcze cały następny tydzień); dostosuję się do Twojego napiętego grafiku  :)
a propos drenażu: jeżdżę do Ligoty do Krystyny, byłaś tam może ostatnio na masażu?

tylko czy ja piszę na takie tematy w odpowiednim wątku  ???  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 27, 2014, 12:17:50 pm
Może zbitki chłonki z tłuszczykiem, to by do mnie przemawiało, przy tym,
jak piszesz opuchniętym ramieniu  :o
Trzymać będę wiadomo co o tej godzinie  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Września 27, 2014, 12:35:15 pm
Beciu, u mnie też czasem pojawiają się takie guzki na chorej ręce, wiążę to z przeciążeniem
ale sprawdzić musisz
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Września 27, 2014, 01:05:22 pm
Kela, ale właśnie w ostatnim okresie przeciążenia nie było :-\
nawet okna od kilku tygodniu czekają na mycie  :P

dzięki dziewczyny za wsparcie  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Września 27, 2014, 01:31:48 pm
Poniedziałek już blisko, przestaniesz się martwić
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 27, 2014, 02:31:43 pm
Ucieszyło mnie wczorajsze spotkanie z koleżankami i kolegami ogólniakowymi (http://forum.barcis.pl/images/smilies/knajpa.gif) (planowanie, jeszcze w tym roku, uroczystości 40-lecia zdania matury), a martwi dzisiejsza moja forma ... a wszystko przez to, że autko zostało w warsztacie i było hulaj dusza, a raczej gardło, piekła nie ma .... na obiad jest kapuśniaczek, damy rade ...  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 27, 2014, 04:16:54 pm
Beciu a nie po masazu takie dziwadło się pojawiło? A co p.Krystyna na to? Niestety nie byłam u niej już ze sto lat. Na nic nie mam czasu i już mnie to wkurza, od poniedziałku stawiam granicę! Dam znac co z tą kawką , bo chciałabym tez już cos dla siebie zrobić ( fryzjer, kosmetyczka)! :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Września 27, 2014, 07:31:48 pm
Amorku, nie po masażu, kilka dni wcześniej już to wyczułam... już przed pierwszym drenażem pokazałam guzki masażystce
jeśli chodzi o panią Krystynę - Dyrektor, to tylko drzwi uchylone do Jej pustego gabinetu oglądam...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Września 29, 2014, 09:37:36 pm
Beciu, trzymam kciuki, żeby to były guzki do rozmasowania i żeby szybko znikały, zdrówka życzę wszystkim niedomagającym -Kelu, Mirusiu.Trochę sie opuściłam przez kilka dni i nie podziękowałam Wam za wszystkie dobre słowa -  dziękuję,
ciagle u mnie do d...py, zapalenie jamy ustnej męża to jakiś horror, ma bardzo duże rozlane blazy, nic nie pomaga, byliśmy już u kilku lekarzy, tony leków, antybiotyki, płukania, maści, cuda... i nic ....ogromny ból, nie może zjeść, pzrełknięcie śliny jest wyczynem, jakaś masakra! dzisiaj nie poszedł do pracy, jest wyczerpany fizycznie i psychicznie, a 15-go zabieg w szpitalu :(, ja tez wysiadam patrząc jak się męczy. Laryngolog dzisiaj powiedział, że to raczej żoładkowo jelitowe przyczyny :(, ale nie zlecił żadnych badań. Jutro rodzinna po raz trzeci...
Parabolciu, u Szarlotki czytałam o Twojej scynty. - trzymam kciukasy za dobry wynik.
Tak bardzo już chciałabym napisać coś pt. co mnie dzisiaj ucieszyło... codziennie mówię męzowi, że jutro MUSI być lepiej!
pozdrawiam wieczorowo
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 29, 2014, 09:47:52 pm
Danusiu no ręce opadają nie wiem co napisać !! ...jakiś koszmar przeżywacie  >:(
Trzymajcie się, trzymam kciuki  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 29, 2014, 09:50:57 pm
Danuta - no wkrótce MUSI być lepiej :0ulan: Przytulki :-* I kciuki zaciśnięte :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Września 29, 2014, 09:52:27 pm
dzięki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 29, 2014, 09:57:28 pm
Oj, Danuto, i nie wiadomo od czego tak się porobiło i jak to wyleczyć?… A może to coś z odpornością tak się pokazuje?…
Może mąż może zmiksowane jedzonko przez rurkę jeść? Z glodu i ogólnego osłabienia może mieć i emocjonalnego doła…
Trzymaj się Kochana :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Września 29, 2014, 10:01:53 pm
Danuto, współczuję mężowi! W tym roku pare razy się tak meczyłam ze strasznymi aftami. Doktora tez podejrzewała jelita, okazało się jednak że to była alergia... No ale nie dało rady wcześniej wygoić, meczyłam się prawie miesiąc :( 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Września 29, 2014, 10:22:31 pm
ucieszył mnie dzisiaj wynik usg  ztx

w gabinecie radiologa
ja: przyszłam niezgodnie z planem, bo wyczuwam guzki w okolicy pachy
doktor: była ostatnio jakaś infekcja, zatrucie?
ja: nie
doktor: zwyrodnienia barku?
ja: nie wiem, czy takie mam
doktor: zwyrodnienia kręgosłupa szyjnego?
ja: tak
doktor: a czy był badany?
ja: tak, w 2009 roku miałam tk
doktor: rezonans jest właściwym badaniem w tym przypadku
 ::)  ::)
w trakcie badania
doktor: jest czysto, tylko powięzie mięśni, a skoro pani coś wyczuwa, to może jakiś komar ugryzł  :P

aaa... i jeszcze spytał kiedy w Siemianowicach koncert Justina Timberlake załatwimy O0
--------
Danusiu, przytulam  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 29, 2014, 10:24:20 pm
Super, Beciu :D :D :D
No, to kiedy załatwicie? ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 29, 2014, 10:29:12 pm
no super Beciu, że tak szybko doktor nas uspokoił  ztx

danuto, nie wiem, co doradzić w kwestii zapalenia jamy ustnej, ale wyobrażam sobie jak to musi boleć!!!
przytulam Cię i przesyłam moc energii, żebyś dała radę
:-*


mnie dziś ucieszył piękny, słoneczny dzień!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Września 29, 2014, 10:42:48 pm
hamaczku, powiedziałam doktorowi, że ma się zdecydować, czy chce Dodę, czy Justina  8), bo poprzednio kilka razy nagabywał mnie, że mamy Dodę zamówić  :D
póki co zaprosiłam doktora na koncert Andrzeja Sikorowskiego z córką  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 29, 2014, 10:55:42 pm
O, ja bym mogła z nim pójść :) Bo akuracik sprawdzałam kilka dni temu - nie koncertują w mojej okolicy :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 29, 2014, 11:42:20 pm

póki co zaprosiłam doktora na koncert Andrzeja Sikorowskiego z córką  :P


Laa !!! ...ja też ich lubię   ztx
Kiedy ?, gdzie ?, ...na bank za daleko ode mnie...  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 29, 2014, 11:52:02 pm
Parabolciu, prawie u Ciebie będą na przełomie stycznia i lutego, o: http://www.majasikorowska.pl/p.php?zaw=komponenty&id_kom=koncerty (http://www.majasikorowska.pl/p.php?zaw=komponenty&id_kom=koncerty)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 30, 2014, 08:58:19 am
Beciu, super  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 30, 2014, 09:02:10 am
Uff, jak cudownie! Beciu ściskam mocno i szukam wolnego na tą kawkę!:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 30, 2014, 09:04:46 am
Parabolciu, prawie u Ciebie będą na przełomie stycznia i lutego, o:

No prawie u mnie  xhc  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 30, 2014, 11:18:38 am
Prawie do Ciebie, Parabolciu, właśnie planuję na zimę  :P

Beciu - gratulacje  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Września 30, 2014, 01:59:11 pm
dzięki Dziewczyny za łączenie się ze mną w radości  :)  :-*
Amorku, szukaj, szukaj  :)


póki co zaprosiłam doktora na koncert Andrzeja Sikorowskiego z córką  :P
Laa !!! ...ja też ich lubię   ztx
Kiedy ?, gdzie ?, ...na bank za daleko ode mnie...  >:(
tu:
http://www.siemianowice.pl/aktualnosci/kultura-i-sport/sikorowscy-w-parku-tradycji.2800/
trochę daleko od Ciebie  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Września 30, 2014, 03:05:40 pm
Becia super :)
to i ja  się pochwalę, że dzisiaj jakimś cudem dotarłam do onki i na razie jest ok :)
rtg ok i macanka też,  ztx  spokój na 6 m-cy  ztx

hmm co do koncertów to jakoś tak bardziej lubie się wyszaleć a muzyczkę spokoją posłuchać w domciu. 
jako, żem teraz studentka to mam nadzieję, że będe mieć ku temu sporo okazji i się załapie na jakieś fajne imperezy z młodzieżą :) niby młodo wyglądam to może bramkarze nie będą pytać czy po córkę przyszłam  :P  i mnie wpuszą do klubu :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 30, 2014, 04:34:10 pm
Brawo Dziewczyny.Cieszę sie razem z Wami :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 30, 2014, 05:52:06 pm
Ha, to i ja się pod te brawa podepnę ;D Usg implantów i podrobów OK. Przestrzeni płynowej w cycku, co była, to dziś nie widać, meteor na wątróbce urośnięty nieznacznie (gdzieś już do 7 mm ;) ) i już pono teraz wyraźnie widać, że to /najprawdopodobniej/ naczyniaczek, w każdym razie ABSOLUTNIE ŻADNE ZMIANY ONKOLOGICZNE - rzekł był doktor :) Nooo - i jeszcze oczywiście komplemencik ;) - tym razem na temat niezwykłej urody moich sztucznych cycków :P - mówiłam mu, że podeślę kuleżanki, to dopiero zobaczy piękne sztuki ;D

Poza tym łeb mnie nap >:( Pogoda...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 30, 2014, 07:04:52 pm
zdrowym klempom gratuluję :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 30, 2014, 08:05:30 pm
i ja się podepnę - dziś mammo zaliczyłam  8) wynik za dwa dni, ale wyjątkowo się nie martwię  :P
Dla zdrowych klemp -  ztx brawo  ztx

swoją drogą - ale się stadnie przebadałyśmy  :oklaski:
*
I jeszcze dopiszę - pani chciała mi Beckera ściskać; nie pozwoliłam  :( a ona powiedziała, że trzeba  ??? żeby doły pachowe zobaczyć  :o
Tak?...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 30, 2014, 08:14:08 pm
Brawa dziewczynki  ztx
Hamaczku też  jestem właścicielką (10 mm) naczyniaka  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 30, 2014, 08:14:58 pm
i
I jeszcze dopiszę - pani chciała mi Beckera ściskać; nie pozwoliłam  :( a ona powiedziała, że trzeba  ??? żeby doły pachowe zobaczyć  :o
Tak?...


mnie ściskają tylko po zdrowej stronie
po zaimplantowanej bym się nie dała
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 30, 2014, 08:16:26 pm
No i się nie dałam; ale walczyć trzeba było ostro  ;D Jakoś nie uwierzyłam, że nagle znalazła się jedna_jedyna, co wie, co to Becker  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 30, 2014, 08:23:37 pm
raaaany dziewczynki, ale stadnie sie przebadałyście
a ja wypadłam z badaniowego rytmu
muszę koniecznie obejrzeć papiery: kiedy_ToJa_byłam_ostatnio
hm...... nie pamiętam, czy mam sie na badania zapisać, czy do onki po skierowania
Po styczniowo_lutowych perturbacjach badaniowo_operacyjno_ginekologicznych
jakoś nijak nie mogę sobie przypomnieć
co i kiedy ostatnio robiłam w sprawie eks_raczka

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 30, 2014, 08:32:17 pm
Gratulacje dla Wszystkich dobrych wyników.To ja też napuszę ,dziś odebrałam wyniki krwi było tego ze dwie strony .Wszystko jest super nawet D3 jest ok.Cieszę sie że nie mam stanu zapalnego bo CRP jest 0,1 wiec może moja Polymialgia może odpuściła i bedę mogła zmniejszyć dawkę leku xhc :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Września 30, 2014, 08:36:54 pm
no to hurrrrrra i  ztx dla wszystkich przebadanych, zdrowych klemp
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 30, 2014, 08:41:35 pm
RTG i rezonans cyc. robiłam na początku sierpnia. Wynik trzeba odebrać u lekarza, a ja zarejestrowana na 2.12. Chciałam poczekać, ale się zdopingowałam, czytając Wasze posty. No i zadzwoniłam do onki. Niestety przez telefon  nic nie powie i ma w czwartek iść po odbiór wyników. Mam się wkręcić pomiędzy zapisanych z numerkami pacjentów. Średnio mi się to podoba, ale ten nastrój niepokoju po badaniach jakoś i mi się udzielił :(

A tak poza tym drapie w gardle (dopada mnie cojesienne przeziębienie, może przywleczone od wnuków) i się zastanawiam, czym leczyć; metaxą, czy aspiryną  :-\

Gratuluję wszystkim dobrych wyników  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 30, 2014, 08:52:11 pm
dziś metaxa  mnx na noc skarpety i szalik :) jutro ew aspiryna  ;D
Idź Dana :) Kciuki zapewnione :) A że dobrą passę mamy, to będzie dobrze :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 30, 2014, 09:01:20 pm
brawa dla zbadanych!
też chyba powinnam się skontrolować  ???

Dano, mnie właśnie chyba cuś biere, jakaś niewyraźna z godziny na godzinę się robię  >:(


dziś się cieszę, że udał się jabłecznik z mąki żytniej zamiast pszennej i ksylitolu zamiast cukru, mniam...  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 30, 2014, 09:29:47 pm

Dano, mnie właśnie chyba cuś biere, jakaś niewyraźna z godziny na godzinę się robię  >:(

To se weź rutinoscorbin  xhc 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 30, 2014, 09:38:09 pm
Parabolciu  xhc
aż se przypomniałam, jak daaawnooo_dawno_temu pisałam o tym rutinoskorbinie i niewyraźności swej i przezroczystości, hehe, stare czasy  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 30, 2014, 09:43:16 pm
Dziewczynki ja jakos się trzymam ,chociaż niedawno myślałam ,ze już całkiem mnie rozłoży! Chyba płukanie nosa, ssanie tantum werde, tabletka przeciwalergiczna i esberitox!!!!( to ten co podnosi odporność)postawiły mnie na nogi, chociaż wokół mnie wielu chorych. Olek od dziś na antybiotyku! NO coz, codziennie się wietrzę!:) dziś zrobiłam na swieżym powietrzu 12km!!! GNiewko spał aż miło! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 30, 2014, 10:18:27 pm
płukanie nosa jest dobre :) choć okropne  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 30, 2014, 10:20:19 pm
Masz na mysli sinus rinse? Podobne jest to swietne! Bo takie płukanie woda morska to nic takiego!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 30, 2014, 10:22:51 pm
nie pamiętam, jak to się nazywa - ale tu o płukaniu - http://www.era-zdrowia.pl/oczyszczanie-organizmu/oczyszczanie-nosa/nawadnianie-nosa-technika-neti.html (http://www.era-zdrowia.pl/oczyszczanie-organizmu/oczyszczanie-nosa/nawadnianie-nosa-technika-neti.html)
A poznałam w Indiach; tam to należny do higieny codziennej, jak mycie zębów :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 02, 2014, 06:28:02 pm
Odebrałam wyniki RM i RTG klaty. Dobre wyniki sprowokowały chęć odwiedzenia Outletu. Zakupiłam trochę rzeczy; leginsy (i jeszcze cuś) u Gatty, buty trekkingowe Eco, patelnie ceramiczną (tylko za 25 zł - ciekawa jak się sprawdzi).
Przy okazji mnie doktórka zbadała, a że jestem zainfekowana czymś grypopochodnym, więc uspokoiła mnie dodatkowo, że w płucach i oskrzelach czysto, choć kaszel suchy mnie męczy. Leczenie metaksą nie pomogło, od wczoraj stosuje kuracje aspirynowo-witaminowo-imbirowo-płukaniowo-ssaniową. Może zadziała, bo w przyszłym tygodniu muszę być na chodzie :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Października 02, 2014, 06:54:09 pm
Co do zakupów to... Hehe  :D
Dana, ja robię identycznie! Jak mam dobre wyniki, to zaraz sobie jakieś ciuchy kupuję  xhc
Ale zamiast patelni, to pewnie kupiłabym coś z kosmetyków, jakieś maseczki, kremy...  ;) ... no żeby piknom być ... nie tylko zdrowom... taki egocentryzm we mnie się budzi  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 02, 2014, 07:05:28 pm
Szarlotko napisałam, że sobie kupiłam też coś z ciuszków i wygodne byty eco do łażenia. Tak lubię buty na obcasie, do tego jestem mała, mam dużego chłopa, a nie mogę ostatnio chodzić w butach na obcasach. Ubieram je idąc do kościoła w niedzielę, mówiąc, że to taka moja droga krzyżowa i potem już cały tydzień ich nie ubieram, nie daję rady. Bolą mnie stopy w różnych miejscach, nawet w najwygodniejszych butach :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 02, 2014, 07:54:53 pm
Buty Eco są super :)
Hm, wygląda na to, że mamy jakos podobnie - po badaniach zawsze idę na zakupy. Wcale nie spożywcze  ;D
Dobrych wyników - gratuluję :) I się cieszę bardzo, bo to na prawdę dobra passa na forum :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 02, 2014, 07:59:12 pm
Co do zakupów to... Hehe  :D
Dana, ja robię identycznie! Jak mam dobre wyniki, to zaraz sobie jakieś ciuchy kupuję  xhc
He, he - a ja kupuję, jak mam złe, tak na pocieszenie. Ale raczej nie ciuchy, tylko torebki :D Moja najdroższa to ta nabyta tuż po diagnozie drugiego raczyska >:D
Dana, gratuluję wyników :oklaski:
O to, to - dobra passa :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Października 02, 2014, 09:05:43 pm
Szarlotko napisałam, że sobie kupiłam też coś z ciuszków

Dlatego napisałam, że robię identycznie  :D

Buty też ostatnio po wynikach kupiłam.. i na niskim obcasie, bo duża jestem, a do tego rozmiar większe, z powodu neuropatii...
Ale już na tym forum pisałam o butach - kilkanaście lat temu kupiłam śliczne szpileczki Marino Fabiani, pierwszy raz w życiu... i okazało się, ze tak skonstruowane, że noga idealnie czuła się w nich, chód nie sprawiał trudności. To było niesamowite. A byłam przygotowana na drogę przez mękę. Wówczas pantofelki kosztowały chyba niecałe 500 zł, ale teraz zobaczyłam, że tej firmy szpilki kosztują 1000-1500zł. To już dużo niestety.... Ale na prawdę rewelacja. Nigdy nie przypuszczałam, że można tak skonstruować buty, żeby nie czuło się niewygody szpilki.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 02, 2014, 09:24:12 pm
Muszę przyjrzeć się takim butkom. Ja z tych co wyżej jak Ryłko, Eco nie spoglądałam. I jak spotkam wygodne to zaszaleję  >:D
W szpilkach, nawet tych z ukrytą pogrubiona podeszwą (i obcasiekiem 6-8 cm) bolą mnie stopy w zgięciu palców i wszystkie cisną mnie w kostkę nad dużym palcem. Tam boli czasem nawet bez wpływu butów i bywa, że nawet w nocy.
A te w eco to buty trekkingowe, z zewnątrz skórka, ciut gyrotexu i wyłożenie w całości gyroteksem. Mają nic nie przemakać. Mam już takie górskie ciężkie, ale te są lżejsze i do codziennego biegania będą super. A na eleganckie butki popatrzę sobie na ulicy  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 02, 2014, 09:44:49 pm
.....Ale już na tym forum pisałam o butach - kilkanaście lat temu kupiłam śliczne szpileczki Marino Fabiani, pierwszy raz w życiu... i okazało się, ze tak skonstruowane, że noga idealnie czuła się w nich, chód nie sprawiał trudności. To było niesamowite. A byłam przygotowana na drogę przez mękę. Wówczas pantofelki kosztowały chyba niecałe 500 zł, ale teraz zobaczyłam, że tej firmy szpilki kosztują 1000-1500zł......

Niom, co racja, to racja, onegdaj z Madzią o tem pisałyśmy  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 02, 2014, 10:26:31 pm
He, he - a ja kupuję, jak mam złe, tak na pocieszenie.
taaaaa i znowu mam coś wspólnego z hamaczkiem :)
po histerii z powodu G3, se zakupiłam stringi...czerwone...dwie, a może trzy pary
po każdej chemii tez były czerwone stringi
nie chodziłam w nich, ino kupowałam, bo to mi radość sprawiało ........
A dawno dawno temu, jak mnie licealna geografica potraktowała ndst na półrocze to se poszłam do jubilera i kupiłam cudny srebrny pierścionek z turkusem - obecnie Starsza z nim się lansuje ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 02, 2014, 10:49:30 pm
 xhc
Tojka, moja Ty bratnia duszo :D :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Października 02, 2014, 10:55:35 pm
pierścionek z turkusem, a właściwie z trzema turkusami to mój pierwszy dziewczęcy pierścionek
mam go do dziś, z sentymentem patrzę, staruszek_pierścionek ma już 35 lat
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 02, 2014, 10:57:44 pm
szybciutko policzyłam
mój ma też 35 latek
znaczy prawie_prawie
bo go w styczniu kupiłam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 02, 2014, 11:20:12 pm
Ja tylko na wielkie uroczystosci w obcasach :-) Ostatnio na chrzście wnuka he he...
Mnie dziś powalił internet :-(  ... okazuje się że go już na stacjonarnym nie mam !  >:(
Długo by tłumaczć,nie dam rady bo pisze z tableta wrr..  ::((
No tyle sie opisałam a tu nowe posty  :o
Ps. Trzymajcie kciuki bo jutro ide na rtg płuc i mam pietra, bo mam jakiś głupie myśli  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 02, 2014, 11:44:25 pm
Parabolciu, goń głupie myśli daleko! a kysz!!!!!!!!!!!!!!!!!
trzymam kciuki
:-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 02, 2014, 11:49:10 pm
Jasne, że trzymamy :0ulan:, choć na pewno są zbędne :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 03, 2014, 08:58:48 am
trzymam, trzymam  :0ulan:
zawsze są durne myśli przed, przynajmniej u mnie  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 03, 2014, 11:26:29 am
eh, te głupie myśli, wrr…
Parabolciu, pewnie się boisz, że na rtg klaty zobaczą tego papierosa, co tam siedzi  ;D Będzie dobrze :)
Trzymam  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 03, 2014, 01:39:40 pm
[Parabolciu, pewnie się boisz, że na rtg klaty zobaczą tego papierosa, co tam siedzi
[/i]
[/size][/color]

Agawo wyjęłaś mi te słowa z ust. Ale obiecałam (co prawda Róży) że cisza na ten temat, więc milczę  :(

Parabolo nie strachaj się na zapas  :-* Zawsze trzeba być dobrej myśli, by zbytnie nie obciążać się stresem, którego i tak życie dostarcza w nadmiarze, a który nie jest naszym sprzymierzeńcem  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 03, 2014, 08:45:36 pm
Parabolciu, trzymam, będzie dobrze :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 03, 2014, 09:42:11 pm
Dzięki dziewczyny  :-* wynik wtorek, środa.
Szukam gdzie najszybciej zrobić rezonans mojego leciwego krzyża, bo nawracajace bóle doprowadzaja mnie do szału.
W nocy najgorzej, mam ochotę "odkręcić" nogę  >:( 
Zeby było ciekawiej to jeszcze mam "przyjaciela" osobistego ..... helicobacter mi się przyplatał  :welcome: najprawdopodobnie od niesterydowych leków przeciwzapalnych.
Neta nie mam na stacjonarnym  :P ..... dużo by pisać ale na tablecie to masakra ....  >:(  jedno zdanie: nielimitowany net w plusie ma jednak limit !!!
PIjemy z chłopem grzane piwko kto się przyłaczy  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 03, 2014, 10:35:11 pm
sączę grzane winko :) może być? … do przyłączenia się  ;D

Noga to pewnie od kręgosłupa, tak?… cholercia, ciężko jest...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 05, 2014, 09:12:20 pm
Smutne bardzo- nie zyje  sliczna Ania Przybylska, znow gadzina zebrała zniwo:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 05, 2014, 09:38:31 pm
 :'( Normalnie nie mogę uwierzyć :( Młoda, piękna, zdolna, szczęśliwa mama i kobieta...  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 05, 2014, 09:44:51 pm
zgroza...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 05, 2014, 09:50:37 pm
jako aktorkę to ja ją wogle nie ...
ale wk**** mnie że umierają tak młode osoby  >:( >:( >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 05, 2014, 09:51:29 pm
Ja pierdzielę  >:(   ::((    >:( 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 05, 2014, 10:00:45 pm
CO????  :o ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 05, 2014, 10:04:50 pm
Dużym smutkiem kończy się dziś dzień….  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 05, 2014, 10:07:33 pm
 >:( brak słów....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: joanna_w29 w Października 05, 2014, 10:11:06 pm
smutna jestem i złaaaaaaaaa

(https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/v/t1.0-9/10665705_723071004414954_8759608097961027975_n.jpg?oh=1f5d53145a48f8cd58f9164332c496dd&oe=54BEBA09&__gda__=1422026929_49bf2f03b4134e7ffa27886aa8a12585)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 05, 2014, 10:14:04 pm
bardzo smutno...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 05, 2014, 10:25:11 pm
bardzo ją lubiłam,matko młoda ,piękna ,zdolna , pozostawiła 3 dzieciaczków  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 05, 2014, 10:26:48 pm
36 lat, no kuźwa....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 05, 2014, 10:47:42 pm
Przed chwilą na ifo podali tę smutną wiadomość. Miała 35 lat i od ubiegłego roku walczyła z rakiem trzustki. Wredna to choroba, bo jak ją się rozpozna, to zwykle jest za późno :-\
Była taka dziewczęco ładna. Tragedia dla bliskich, szczególnie dla dzieci  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 05, 2014, 10:58:26 pm
Na TVP info wspomnienia o Ani. Zmarła spokojnie w gronie najbliższych  :(
Wspominają jej role filmowe
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Majka w Października 05, 2014, 11:44:27 pm
Ciężko mi w to uwierzyć  :'(  całe życie miała przed sobą.......
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 06, 2014, 12:16:14 am
Na TVP info wspomnienia o Ani. Zmarła spokojnie w gronie najbliższych  :(
Ech, nie wierzę, że można odejść spokojnie mając trójkę małych dzieci...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 06, 2014, 12:20:51 am
Pewnie długo dziś nie pośpię, bo tak mi jakoś…
Hamaczku dla Ciebie notka z dziś z fejsbuka:
"W ogóle mnie nie dziwi, że Facebook dziś = Anna Przybylska. Pięknie i uważnie żyła. Wiedziała co jest w życiu najważniejsze. Szczerze się śmiała. Nie trwoniła czasu na blichtr. Myślę, że odchodziła niczego nie żałując i dała piękną lekcję życia. Nie warto odkładać cokolwiek na kiedyś. Nie ma sensu czekanie na coś, co może nigdy nie przyjść. Tylko tu i teraz ma sens…"
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 06, 2014, 01:22:08 am
bardzo mnie ta informacja przytloczyła, dzsiaj mój mąż wciąż b.cierpi, nie ma jednoznacznaj diagnozy, bierze antybiotyki kobyły rzadko stosowane, kobyły p.grzybiczne. kupę płukanek, maści, efekty są b, marne - dwie wybitne lekarki -jedna z bb, druga z k-c z  hematologii
twierdzą, że chore jelito, w którrym znależli mu 1,5  cm polipa tak sieje na cały organizm, zabieg ma mieć w szpitalu  16.10. Jak ma wytrzymać nie wiem, bo cierpi okrpnie i modlę się, żeby szybkozleciało i mogli mu to usunąć bez problemu i w najmnije inwazyjny sposób, potem będę błagała SIŁY wyższe i WAS o wsparcie.Piszędziwnie, bo zaźyłam prawie całatabl,stilnoxu i jeszce nie śpię, a powinnam,lekarkA Z BB SUPER SPECJALISTA PULMONOLOG, ALERGOLOG I nasza b.dobra zanajoma dziś dzwoniła jakie postępy tych lekow- minimalne są, była rozczarowana, od jutra jeszce coś mocniejszego :(
ciężko....jego choroba trwa od 12.09 z bólem, uszkodzoną jamą ust., teraz jeszcze gardło, szczęki, no i jest b. słaby;CRP 24,2
OB 44, MAŁO LIMFOCYTÓW, DUŻOGRANULOCYTÓW, MALO ŻELAZA. Oglądała go rodzinna 2 x, laryngolog - powiedział,że to żołkowo-jelitowe, dr alergologii i pulmonologii, telefonicznie kosultujemy z dr hematologii z K-c z inst.Hematologii....nic na peno nie wiemy...
a on walczy codziennie, conocnie z bólem :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 06, 2014, 08:51:05 am
Danusiu mocno przytulam , tyle tylko mogę zrobić! Oby jak najszybciej pomogli twojemu męzowi!  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Października 06, 2014, 09:06:53 am
Danusiu, mocno przytulam. Smutno mi, że kolejny ciężar dźwigasz, że Mąż Twój tak cierpi. Dobre myśli ślę
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 06, 2014, 09:22:23 am
Danusiu, niech chociaż nutridrinki popija - to go wzmocni! współczuję tego bólu i niepewności  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 06, 2014, 09:48:14 am
Danusiu, masz trudny czas, cierpimy razem z bliskimi. Bardzo Ci współczuję i kompletnie nie wiem, co powiedzieć, by Cię pocieszyć. Dobrze, że konsultuje to z tyloma lekarzami. W końcu trafią z antybiotykiem  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 06, 2014, 09:54:01 am
Bardzo ,bardzo Ci wspòłczuje Danusiu.Badź dobrej myśli.Ściskam Cie mocno.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Października 06, 2014, 10:27:21 am
Danusiu, przytulam... Wiem jak Ci ciężko.
Ciepłe myśli ślę dla Ciebie i Twojego męża. Niech szybko lekarze znajdą sposób na męża chorobę... czekam na dobre wieści.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 06, 2014, 12:28:40 pm
Danusiu kochanie ,nie wiem co napisać ,cierpicie oboje ,mam nadzieje że dzisiaj lekarze coś pomogą,trzymajcie się  :-* 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Października 06, 2014, 12:44:59 pm
Parabolka - mamy podobne problemy. Mój kręgosłup też mi strasznie dokucza. Zmiany zwyrodnieniowe, dyskopatie itd....nie pozwalają ani chodzić, ani siedzieć, ani leżeć. Kruca fux!
Ja robiłam MRI w Knurowie. Czeka się na termin kilka dni, na wyniki tydzień. Mają rezonans otwarty. Cena za jeden odcinek kręgosłupa 410 zł ( podzielone na 3) Tel.32 3319322. Jak dobrze pamiętam, to Amorek też się tam "magnetyzowała"?
ia, przykro mi, że ciągle "coś" Ci nie daje spokojnie i radośnie cieszyć się życiem. Przytulam.
Danusiu - przytulam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 06, 2014, 02:40:32 pm
Danusiu, przytulam i moc dobrej energii ślę  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 06, 2014, 03:55:32 pm
Danusiu  :-* :-* :-*

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 06, 2014, 04:02:04 pm
Nie potrafię przestać myśleć o Ani Przybylskiej. Słucham z zapartym tchem, wszystkich wypowiedzi jej kolegów (aktorów, reżyserów, krytyków). Cudnie o niej mówią. Mam nadzieję, że ona to z zaświatów słyszy, a na pewno słyszą to bliscy i są z niej bardzo dumni  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 06, 2014, 04:26:09 pm
Anią Przybylska bardzo chciała dożyć do końca wakacji, a udało się jej więcej .. tylko szkoda, że tych wakacji nie mogło być więcej.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 06, 2014, 10:09:16 pm
Danusiu, bardzo mocno przytulam  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 06, 2014, 10:54:01 pm
Danusiu  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 06, 2014, 11:16:07 pm
to jest jakiś koszmar :(, od ok. 18 jest ból, chwilami puszcza, żaden z lekarzy nie wie co to jest, dzisiaj kontrola u laryngologa, u którego był tydzień temu, myślałam, że pochwali, że jest poprawa (bo w buzi blazy są inne, gorzej na jezyku, ale na bokach lepiej), a on że jest źle, nie poparł leczenia - nie jest zwolennikiem tych leków pgrzybicznych :(, antybiotyku LEVOXA  nie znał, niczego nie zaproponował poza wymazem - to dobrze, i że to się kwalifikuje do szpitala, i że wątpi że zrobią mu zabieg w tym stanie. dr hematolog obejrzałą płytkę z jego krwią i nie widzi jakiejś istotnej przyczyny (wyklucza biąłaczki), wyniki FE, ASPAT, ALAT, MORF. OCENIŁAże jest obniżona odporność ale też nie ma dramatu...Czekam jescze na B12 w surowicy, przeciwciała EBV W KL.igG IiGM, TO CHYBA NA MONONUKLEOZĘ, sama dałam do bad. kał na  pasożyty, lamblie, krew utajona, zadzwoniłam do patomorfologa który podpisał się pod hist patem próbki pobranej z tego polipa, czy nie ma pomyłki (był zły rok urodz. na wyniku)- obiecała do czwartku zbadać jeszcze raz, jestem jak w amoku...i wyczerpana psychicznie, pól godz. temu w kuchni mówi mi że tu jest za dużo osób!!!! jesteśmy sami!!!, ale chyba to od stilnoxu i p.bólowych, chwile spał, ale się przeraziłam:( . Niech już coś będzie wiadomo!!! jutro rodzinna - oby się nie obraziła,że leczenie teraz zaordynowała inna lekarka, jeszcze o takie rzeczy trza się martwić. Dzięki kochane, że mnie przytulacie, wyć mi się chce, sorki że tak absorbuję, ale wywalam z siebie bo cięzko
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 06, 2014, 11:27:53 pm
Wywalaj, my wysłuchamy. Nic innego zrobić tu nie możemy; Ty robisz wszystko co trzeba, a zapewne jeszcze więcej. A lekarką się nie martw; ona z pewnością zrozumie.  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 06, 2014, 11:29:42 pm
danusiu, moja córka miała mononukleozę w 1klasie podstawówki,
w badaniu krwi muszą być duże miana monocytów (są podobne do leukocytów i u nas na początku był szok, że białaczka, bo źle je pani w lab. rozpoznała),
jest też powiększona wątroba i śledziona, w zasadzie się tego nie leczy, trzeba wyleżeć,

ja znam levoxe  ;) to antybiotyk z grupy chinolonów, ma dość szerokie spektrum działania,
trzymaj się kochana, nie wiem, jak Ci pomóc...
może jakiś mądry lekarz wreszcie pomoże!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 06, 2014, 11:31:35 pm
wywalaj, danusiu, ile możesz. my tu jesteśmy.


też bym się przeraziła po takim tekście... próbowaliście te nutridrinki?może jakoś by wzmocniły?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 06, 2014, 11:36:25 pm
nie wiem Danusiu co napisać
sama borykam się z okropną chorobą w rodzinie
i niedaleko mi do wariatkowa
ale my przynajmniej wiemy CO TO JEST
trzymaj się kobieto / cmok
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 06, 2014, 11:41:54 pm
Danusiu wspaniale ogarniasz to wszystko i starasz się niczego nie przegapić, co w Twojej mocy. Lekarze nich się mają na baczności Nie potrafię w żaden sposób Ci pomóc, a bardzo bym chciała. Ściskam mocno  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 07, 2014, 12:28:18 am
Danusia, zwaliła się kupa - i to niemal w dosłownym znaczeniu >:( - złego na jednego ::(( Kurde, najgorsze to właśnie, że nie ma jakiejś konkretnej diagnozy, żeby udzielić właściwej pomocy >:( Ech, też nie potrafię pomóc ani poradzić... i ta bezradność jest okropna :(

Myślę tylko, że mecia ma na pewno rację z tymi nutridrinkami.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 07, 2014, 07:59:12 am
nic mądrego nie umiem napisać..
ale jestem, kciuki trzymam  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 07, 2014, 11:27:09 am
masakra  ::((
jeno przytulić wirtualnie mogę, trzymaj się
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Października 07, 2014, 12:34:30 pm
Danusiu, przytulam, czas szybko płynie, na pewno w szpitalu coś wymyślą żeby pomóc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 07, 2014, 01:54:13 pm
jesteśmy po rodzinnej - dała skier. na cito do szpitala na laryngologię, bylismy tam ze dwie godz. - nie przyjęli!!!!!! nie wiedzą jak leczyć i czym leczyć i co to jest!!!!!! chcieli z kwitkiem nas odesłać, ale zrobiłam trochę awantury i zaczęło 3 lekarzy myśleć, skierowali nas do Zakładu leczenia chorób przyzębia i jamy ustnej w zabrzu, ubłągałam kobietę telefonicznie żeby przyjęli na  konsultację - jedziemy tam na 16-tą. Tychy przepisały kolejny antybiotyk na wypadek gdyby tam się wizyta nie odbyła,
a mąz świruje, ja też. Rano w szpitalu pszczyńskim odmówiono zrobienia wymazu bo... nie robia, mogę przynieść probówkę to wyślą do Fridy!!!! ale nie pobieraja, po wielkich prośbach w przychodni innej, gdzie nie robią - pobrali i wyśla, k....wa nawet tak prostej rzeczy nie mozna prosto załatwić...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 07, 2014, 02:17:40 pm
Danusiu, nieustająco myślami wspieram.  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 07, 2014, 02:43:57 pm
Danusiu nieustająco myślę o Was !! i przytulam w tej za wirowanej i masakrycznej sytuacji  :-*  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 07, 2014, 03:21:42 pm
jejciu Danusiu  normalnie jakiś horror,mam nadzieje że coś dzisiaj się wyjaśni ,przecież ktoś wreszcie mądry powinien zaradzić ,,jaki to człowiek jest bezbronny wobec choroby,sciskam :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Października 07, 2014, 03:47:49 pm
Danusia

Też tu z Tobą jestem.
Dużo cierpliwości i siły życzę. No i wiary, że zła passa się wreszcie skończy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 07, 2014, 07:59:37 pm
Danusiu, czytam i czytam i słów mi brakuje.
Myślę, że nie muszę pisać, myślami jestem cały czas przy Tobie
i trzymam zaciśnięte kciuki za to, żeby los się wreszcie odwrócił
i żeby poszło wszystko właściwymi torami.
Może to nienajlepsze miejsce i czas aby o tym pisać (choć właściwie nie jestem jeszcze na to gotowa) ale ostatnio też się przestraszyłam stanem zdrowia małżowatego.
Pamiętasz w Bystrej mówiłyśmy? Mój szanowny też mocno "sercowy", a ostatnio dowiedzieliśmy się o dodatkowym poważnym schorzeniu. Jakoś nie mogę, póki co, poradzić sobie z tym. Po prostu mocno się przestraszyłam. On też.
Ma ustawione nowe leczenie, musi sam też popracować nad parami rzeczami.
Jednym słowem wzięliśmy byka za rogi i miejmy nadzieję, że będą tego efekty.
Ale na razie moja głowa mocno niespokojna, wystraszona.
Kiepsko śpię.
Życzę Tobie, sobie też, żeby te cholerne, złe, dni wreszcie poszły precz  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 07, 2014, 09:07:39 pm
Danusiu, trzymam kciuki, żeby wreszcie lekarze postawili diagnozę...
już samo czytanie o tym, co musicie znosić z naszą służbą zdrowia wkurza, a co dopiero przechodzenie tego...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 07, 2014, 09:18:49 pm
nie posunęliśmy się ani o krok do przodu... po 3godz. z kilkoma studentami (bo to akademicki zakł.) i dwiema paniami dr nie wiemy nic więcej, proponowała pani dr, żeby na dermatologię w Zabrzu, że jest taka emerytowana pani dr, która ma duża wiedzę i bywa tam na oddziale, że może kolejne badania na jakieś pzreciwciała...mamy dosyć, ale też sugerowała,że najważniejszy jest szybki zabieg...
jesteśmy oboje b. zmęczeni. Może jutro będzie lepiej, sami decydujemy że bierzemy kolejny silny lek - receptę zdobyłam, dotrwać do 15-go i żeby go przyjęli i zrobili zabieg.Dzięki za wsparcie, rady - nutridrinki kupiłam,
każdą z Was - ściskam,
Mirusiu pamietam naszą rozmowę, zmuszaj męża do pilnowania zdrówka
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 07, 2014, 09:52:26 pm
A co by było jakbyś poszła do ordynatora i pogadała o szybszym terminie przyjęcia na zabieg.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 07, 2014, 09:57:12 pm
Współczuję tych korowodów  :-*
Czy nie mogą wcześniej przyjąć do szpitala, gdzie ma mieć zabieg  ???
Przecież chłopina nie dość, że cierpi to jeszcze to przemieszczanie się i ciągły wysiłek  :-[
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 08, 2014, 09:20:22 am
Niesamowite, w dzisiejszym świecie , przy tak rozwiniętej medycynie cholera ,nie można diagnozy postawić i spokojnie leczyc!!Danusiu podczytuję codziennie ,czasem z komórki o 1 w nocy. Jak byś miała potrzebę pogadania  -dzwoń nawet  nad ranem! Nawet wpadnij nad ranem jak nie wiedziałabyś co z sobą począć! Oby już cos było wiadomo i szło do przodu! :-* :-* :-*
Mirusiu , myślałam o tobie, ze cos cię nie widać . Dobrze ,ze się odezwałaś . rozumiem problem bo ja wciąż w podobym stresie jestem z powodu różnych członków rodziny ,że ech, nie chce się gadac. Jakby co to , może rozmowa telef.? :-* :-* :-*
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 08, 2014, 10:45:04 pm
moje wpisy są jak horror...
zdesperowana zadzwoniłam rano do chirurga, który ma robić zabieg, który robił ta kolono. i błagałam, żeby wziął go do szpitala i póbowali go leczyć z tego świństwa i przygotowac do zabiegu. Dr jest bardzo bezpośredni w slowach (brutalny) powiedział, że to nie od polipa, że na pewmno mu nie zrobi zabiegu, bo nikt nie dopuści go, bo jeśli jest grzybica w jamie u. to wdmuchają ją w płuca, bo narkoza jest obcoązeniem a on jest wycieńczony, a on nie może trzymać pacjenta na chirurgii i leczyć, a nie ma u nich oddz. gdzie go można leczyć i że mam mu dać 10 minut i powie mi gdzie mamy jechać - nie minęło 10 min. - jechać do T. na wewnętrzny , ordynator zgodził się przyjąć. To jest piętro wyżej niż wczorajsza laryngologia która nas spławiła!!!!! jest przyjęty, p. doktor zleciła na cito mnóstwo badań, podali dożylnie jakiś antybiotyk, na moje jakieś tam słowa - brutalnie - prosze się wyciszyć, ja robię swoje badania, nie chcę sugerować się innymi opiniami. Stanowczo. Mąż czuje się b.źle, ale dali mu niedawno ketonal w kroplówce, jutro cd badań- podobno konsult,.laryngolog - zdziwią się że pacjent wrócił!, dermatologiczna chyba i nie wiem co jeszcze.
To chyba najlepsze co w tej sytuacji mogło się podziać. Muszę wierzyć, że pomogą. Schudł bardzo, męczy się tak że serce mi się kroi
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 08, 2014, 10:52:46 pm
to chyba dobrze, że jest w szpitalu
badania bardziej dostępne
a "odzywkami" lekarzy nie ma co się przejmować
niech robią swoje
noooo chyba,żeby któryś sie opierniczał
wtedy trzeba wkroczyć do akcji
Trzymajcie sie


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 08, 2014, 10:57:48 pm
trzymajcie się Danusiu!
trudno sobie nawet wyobrazić ten horror, jaki przeżywacie próbując uzyskać pomoc!

myślę, że teraz jest jakieś światełko w tunelu, skoro mąż jest w szpitalu to i leki mu podawane mogą być silniejsze i w większych dawkach, już musi być lepiej!

mocno Cię ściskam
  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Października 08, 2014, 11:03:16 pm
Danusiu, dobrze, że mężem zajmie się teraz cały zespół ludzi - w jednym miejscu. Burza mózgów często prowadzi do mądrych decyzji. Na to liczę, liczymy .
Ketonal pomoże mężowi dobrze przetrwać noc.
Niech nowy dzień przyniesie dobre nowiny.
Danusiu, Tobie też życzę spokojnej nocy, przytulam i ciepłe myśli wysyłam.  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 08, 2014, 11:05:43 pm
dzięki ToJu, dzięki Madziu - mam nadzieję, że Twoja nocna wizyta u Borelmana była dla Was pozytywna, czego bardzo życzę
 i jak napisałam u  Szarlotki - CIERPIENIOM MÓWIĘ NIE!!!!!!!!!
myślę, że zbyt zajęłam wątek naszą dołującą historią, będę pisała w wątku osobistym
nie chcę, żeby tu było tak smutno
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 08, 2014, 11:19:49 pm
No coś Ty, Danusiu - toż wątek od tego właśnie! Cieszymy się razem i smucimy się razem, razem się wkurzamy i razem cierpimy... Zresztą -pisz, gdzie tam chcesz, ale pisz, jeśli Ci to pomaga :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 09, 2014, 12:00:13 am
Danusiu Twoja historia nie jest dołująca, jest trudna, ale dasz radę, wyjdziecie z tego.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 09, 2014, 12:16:08 am
Danusiu odpocznij tej nocy, po tych trudnych desperackich dniach, jeżdżenia tam i z powrotem. Największy żal miałabym do rodzinnego. Wiedząc, że mąż cierpi, nie ma diagnozy, antybiotyki nie pomagają, to bezwzględnie powinien skierować do szpitala. Nie wiem, czego boją się ci rodzinni. Tylko by liczyli kasę za "zdrowych" którzy najlepiej, żeby im dupy nie zawracali, a chory niech sobie radzi. Są gabinety prywatne >:(
Wielu tym rodzinnym zakazałabym tak nazywać się i lepiej by chwycili za miotły.

Mam koleżankę, która mając małe zimno na ustach, została odesłana domu, mimo iż na terminowy zabieg usunięcia polipa z krtani, czekała kilka miesięcy.

Najważniejsze by była diagnoza i właściwe leczenie, Ty o tym najlepiej wiesz, bardzo współczuję  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 09, 2014, 12:17:36 am
Dobrze ze cos sie ruszyło! W szpitalu musza cos wymyślić, ia ty kąpiel i spać! Maz jest bezpieczny teraz zadbaj o siebie! Przytulam mocno, jutto bedzie lepiej!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 09, 2014, 12:28:20 am
Danusiu najpierw musza wyleczyć grzybice ,pamiętasz jesienią jak cierpłam,chudłam  ,bóle kości ,biegunka , jama ustna obłożona aftami,bóle brzucha  dwa miesiące nie wiadomo było co mi jest dopiero badanie kału  pokazało że mam grzybice układu pokarmowego a leczyłam się następne 3 miesiące lekami i dieta ,gastrolog twierdził ze prawdopodobnie wszystko się od jelita zaczęło i tam jest źródło chorobowe ,miałam mieć w tym czasie kolonoskopie i mi jej nie zrobiono .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Października 09, 2014, 08:43:07 am
Danusiu, mąż nareszcie pod kontrolą. Może tym razem zdołają mu pomóc. Całuję Cię mocno.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 09, 2014, 10:07:07 am
Maz jest bezpieczny teraz zadbaj o siebie!


o tak! święte słowa!
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 09, 2014, 08:07:41 pm
Coś mnie dziś ucieszyło :D 6 godzin nieprzerwanie na łonie natury :D Piękna pogoda, cudny las i dwie panie, które przez cały czas zajmowały się naszą gromadką uczniów, organizując im arcyciekawe zajęcia terenowe :D Sama się przy nich doedukowałam przyrodniczo :D
Ale teraz już, niestety, szara rzeczywistość... jutro trza pooddawać sprawdziany :(... i do tego sprawdzone ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 09, 2014, 10:13:40 pm
szara rzeczywistość... jutro trza pooddawać sprawdziany :(... i do tego sprawdzone ;)
O, ranyyy  ::(( Przypomniałaś mi…  ::) Mam prace do sprawdzenia na sobotę  >:( Kurka_blaszka  >:( Zapomniałam  >:( Chyba dluuuga noc przede mną…  >:(

Natomiast - muszę_muszę - sie pochwalić  :D Byłam pierwszy raz w życiu na siłowni  8) >:D
Śmiesznie było  :D
Trener był początkowo przestraszony, że, być może  >:D, na zawał im tam zejdę  ;D Ale dałam radę wytrzymać cały_cały trening  ztx Co prawda wyszłam na miękkich nogach i jutro z pewnością bez ibuprofenu z łóżka nie wstanę, ale radość we mnie ogromna. Endorfiny uwolnione nawet w nadmiarze; wręcz unoszę się nad podłogą  ;D I mam ochotę na więcej i więcej  ztx

Ale nie byłabym sobą, gdybym nie zwróciła uwagi na przedziwne zjawisko, prawdopodobnie całkiem normalne w takich miejscach - pełno młódek o kibiciach jak osy odzianych w firmowe i błyszczące ciuszki, a obok nich panowie 50+ z językami na wierzchu  ;D ;D ;D Cudnie było obserwować  ;D ;D ;D
I na prawdę dobrze jest być obok tej menażerii i po prostu robić swoje   ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Października 09, 2014, 10:52:38 pm
Oj dzisiaj u mnie dzień w kratkę...Od rana przyszli majstry wyczyścić piec...całe szczęście,że tak długo ciepło na dworze...rozpalili i działa...W tym samym czasie zadzwoniłam do koleżanki w pewnej sprawie i "dostałam kubeł wody na głowę"...Od dzisiaj jestem asertywna...jutro jeszcze coś załatwię i olewam co poniektórych...Zawiść ludzka nie ma granic...Zapisałam się na UTW...zaciągnęłam koleżankę i teraz razem będziemy studiować... :)i tydzień zajęty...w weekendy będę wypoczywać...Jutro dzwonię do Loni...a ja idę do Rodzinnej sprawdzić jaki wynik INR...qrde dlaczego znowu mam się martwić o swoje zdrowie...a jeszcze ta moja trzustka... ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 09, 2014, 11:23:12 pm
A mnie dziś ucieszyła rozmowa z moja onko.Powiedziała ,że herzeptynę z 11 grudnia mogę sobie darować i nie muszę na nią przylatywać z Polski .Nawet dla mojego zdrowia lepiej hak spokojnie będę wypoczywać.?Badania kontrolne zrobią mi do 20 listopada i mogę jechać .cć.Do końca marca urlop od lekarzy.Super Boże Narodzenie święta w domu.Podopieszczam mamę.
W listopadzie lecę na tydzień do Dublina do moich dzieci.Bilet wyjątkowo tani z Memmingen tylko 55€ w obie strony.Pogida piękna i świat dla mnie zaczyna wyglądać znów pięknie ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 09, 2014, 11:55:13 pm
O, Natalko, masz dzieci w Dublinie? Marzył mi się ostatnio...(http://emots.yetihehe.com/2/buja_w_oblokach.gif)
No, to już po wszystkim - cieszę się razem z Tobą ztx :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 09, 2014, 11:58:03 pm
Tak od ponad 10 lat.Syn i synowa a niedługo wnuczka.Zadomowieni całkiem i raczej już do kraju nie wrócą.Dublin piękny tylko deszczowy.Bez parasola ani rusz. ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 10, 2014, 12:00:27 am
No, u mojego, po drugiej stronie wody, też chyba raczej mokro ??? Kiedyś się tam / do Dublina wybiorę, słowo honoru! ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 10, 2014, 12:31:28 pm
Agawa te jęzory na wierzchu to z powodu tych lasek czy wysiłku fizycznego ?  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 10, 2014, 04:54:32 pm
odpowiedzieć sobie musi każdy patrzący  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 10, 2014, 06:04:54 pm
ucieszyła mnie dzisiej wizyta u dentysty, dacie wiarę ? xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 10, 2014, 06:09:17 pm
masochistkaaaaa,  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 10, 2014, 09:21:23 pm
Dzisiaj umarl mój teść
Świeć Panie nad Jego duszą..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 10, 2014, 09:40:43 pm
...(*)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 10, 2014, 10:00:52 pm
betty, bardzo Wam współczuję...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 10, 2014, 10:50:57 pm
No przykra wiadomość, trzymajcie się  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 10, 2014, 11:37:01 pm
Przytulam Betty...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 11, 2014, 06:39:16 am
Wyrazy wspòłczucia Betty
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 11, 2014, 04:14:35 pm
Betty moje wyrazy współczucia dla Was
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 11, 2014, 06:55:34 pm
Dzieki dziewczyny..
Bardzo martwie sie o tesciowa, jak sobie poradzi w tej sytuacji
Ehh..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 11, 2014, 07:06:58 pm
Kobiety silne są, Betty, potrafią unieść ciężary, o jakich im się nawet wcześniej nie śniło...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 11, 2014, 08:22:07 pm
betty -wspólczuję :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 12, 2014, 09:04:19 am
Kobiety częściej zostają wdowami… Betty, Twoja teściowa sobie poradzi. Po szoku, smutku, buncie… odnajdzie się. Przytulam  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Października 12, 2014, 01:16:52 pm
betty, przytulam i współczuję
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 12, 2014, 04:25:14 pm
betty (http://emotikona.pl/emotikony/pic/50przytula.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 12, 2014, 07:51:56 pm
betty, wyrazy współczucia..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 12, 2014, 09:42:31 pm
Jutro pogrzeb.. trudno bedzie
Tesciowa w matrixie
Sie panu Bogu starosc nie udala..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 12, 2014, 09:44:38 pm
Oj nie udała, trzym się (http://emotikona.pl/emotikony/pic/50przytula.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 12, 2014, 10:15:36 pm
przytulam, betty  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 12, 2014, 10:24:32 pm
Beciu żałoba to trudny czas i niestety sprawiedliwość tego świata (której nie jest za wiele) w tym wypadku jest jednaka. Zawsze boli, gdy ktoś odchodzi, po ludzku nie możemy się z tym pogodzić, ale najczęściej jakoś się poukłada, bo przecież nie ma innego wyjścia.
W piątek byłam na pogrzebie cioci. Miała 96 lat. Pięknie długie życie, ale od 2 lat to koszmar, a od 7-8 już wymagała stałej opieki; syn z synową wzięli ją do siebie. Kto opiekował się osobą z dymensją, wie, co to oznacza. Pogrzeb więc był bez łez, była refleksja. 96 lat życia zamieniło się w garstkę prochu i zostało po niej to, jak dała się zapamiętać, kim była. Na stypie wspominaliśmy wiele momentów z jej życia, nasze spotkania z nią. Jej zawsze radosną uśmiechniętą buzię, mimo powykręcanych palców od artretyzmu i cieszyliśmy się ze spotkania. Niektórych z kuzynostwa nie widziałam ponad 30 lat.
A dodam jeszcze, że była wdową 23 lata.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 12, 2014, 10:58:30 pm
Dana... ::(( Becia to Becia, a Betty to Betty - to dwie różne osoby:-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 13, 2014, 08:15:04 am
Betty, przepraszam, po raz kolejny ten błąd zrobiłam  :-*
 
Ostatnio, jakoś nie idzie mi pisanie na forum, piszę, potem mażę i się zastanawiam, nad sensem tego co napisałam, stąd też takie rozkojarzenie i brak uważności :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 13, 2014, 08:39:44 am
piszę, potem mażę i się zastanawiam, nad sensem tego co napisałam, stąd też takie rozkojarzenie i brak uważności :-\

też tak miewam  :P

Betty, dziś za Tobą stoję, otuchy dodaję...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Października 13, 2014, 08:28:53 pm
Betty, przytulam  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 13, 2014, 09:42:17 pm
Dzieki dziewczyny
Juz po wszystkim..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 14, 2014, 07:56:55 am
Wszystkiego najlepszego z okazji dnia nauczyciela wszystkim paniom nauczycielkom, zadowolenia i samych sukcesów w pracy  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 14, 2014, 11:50:38 am
o tak zadowolenia i sukcesów i cierpliwości życzę szanownemu Gronu Pedagogicznemu   :oklaski: :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 14, 2014, 01:37:55 pm
Jak nie urok to przemarsz wojsk  >:( Idę się ciąć  >:( Dla odmiany w sprawie kamieni  >:( >:( >:( Skierowanie wystawione; teraz tylko (sic!!!) znaleźć miejsce i termin  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Października 14, 2014, 02:49:29 pm
ja tak na woreczkowe kamienie idę już parę lat, ale jakoś to miejsce gdzie tną odległe bardzo, jeszcze nie doszłam . . .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 14, 2014, 02:50:42 pm
no to szybciorem wyrzucaj te kamienie, coby mieć spokój
ino coby nie w szyby jakoweś ;)
aaaaaaaaa to musisz ciąć, nie da się jakos laparoskopowo na ten przykład
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 14, 2014, 03:46:44 pm
A o jakich kamieniach mowa: żółciowych, czy w nerce?
Jak będą te pierwsze jestem po takowym laparoskopowym zbiegu i chętnie podzielę się swoimi przemyśleniami i doświadczeniem w tym względzie  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 14, 2014, 04:35:28 pm
Nie mam zamiaru straszyć kamieniami żółciowymi, ale teściowa mojej koleżanki po skierowaniu na zabieg (nie poszła), przeżyła 10 lat, ostatnich swoich lat ... a można było więcej.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 14, 2014, 06:10:13 pm
teraz tylko (sic!!!) znaleźć miejsce i termin  ::)

na NFZ ? to pewnie na 2020 ;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 14, 2014, 06:28:02 pm
Wystarczy trafić na chirurga-nożownika (czyt. uwielbia swoją robotę) i idziesz z marszu na stół. Ja tak trafiłam z moją cieśnią nadgarstka, chciał mnie od razu kłaść do szpitala, ale ja poprosiłam tylko o skierowania na rehabilitację.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 14, 2014, 06:58:04 pm
Tnij Aguś i będzie spokój.
Im szybciej, tym lepiej  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 14, 2014, 07:21:08 pm
Aquilo ja czekałam tylko 4-5 miesięcy, a operacja planowana, bez żadnych bólów, więc nie trza było się spieszyć. Kilka lat to może na jakieś ortopedyczne sprawy, :) gdzie potrzeba specjalisty, do kamyszków każdy chirurg 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 14, 2014, 10:14:14 pm
ja tak na woreczkowe kamienie idę już parę lat, ale jakoś to miejsce gdzie tną odległe bardzo, jeszcze nie doszłam . . .

się odniosę, bo też kilka lat już chodzę; znaleźli wykopalisko w woreczku (na szczęście nie w nerkach), gdy przed mastektomią mnie badali, czyli już prawie dokładnie (za miesiąc  ;D) 6 lat mija; a że zupełnie bezobjawowo, to sobie chodziłam i nawet zapomniałam… a tu w rezonansie w zeszłym miesiącu, robionym w sprawie innej, wylazły znowu, tym razem w towarzystwie stanu zapalnego  >:( Objawów żadnych ciągle nie ma, ale jak lekarz_od_cięcia mi dziś powiedział uśmiechając się podle: będą lada moment  >:(
W czwartek jestem umówiona (prywatnie  >:() do chirurga, co ma ciąć  >:( Zobaczymy, co powie…  Jestem zdecydowana, coby ciąć jak najszybciej, laparoskopowo oczywiście (Dana - będę pytać :)), bo moja przyjaciółka kilka lat temu tak cierpiała, że po ścianach chodziła, gdy kamień jej drogi żółciowe zatkał. A co najgorsze - w tak ostrym stanie się nie tnie, tylko antybiotykami ją leczyli, żeby stan zapalny zmniejszyć i dopiero wtedy. Wolę na 'zimno' ciachać  8)

To było to, co mnie martwi i myśli zajmuje.
Ale - dziś znowu byłam na siłowni  ztx Kocham ten stan  ztx Kocham tam być  ztx A najbardziej lubię ten ból mięśni po treningu, mniam…  ztx Dokładnie tak miałam w młodości, gdy wracałam z treningu, waliłam się na środku pokoju i jęczłam. Mama przybiegała przestraszona z pytaniem: co się dzieje? A ja odpowiadałam: ojjj, jak cuuuudnie…  ;D ztx
Ot samo centrum mojego masochizmu  >:D :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 16, 2014, 01:54:19 pm
Mnie dzisiaj ucieszyło, że Perła wróciła  :-*

za klasykiem: "Bój się Boga, wreszcie jesteś!!"
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 16, 2014, 01:58:07 pm
nooo, Perlista też mię ucieszyła

a pod agawą w całej rozciągłości, wzdłuż i wszerz, się podpisuję. też przy badaniach mi wyszły, też zbezobjawowo jest, tylko na razie nikt na cięcie nie nalega.
a ten ból mięśni... mmm...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 16, 2014, 02:52:53 pm
A mnie cieszy,że jutro jadę na spotkanie z Forum do Frankfurtu nad Menem.Trochę daleko ,ale z Monachim zabietam koleżanké i będziemy już we dwie.Trzy dni oderwania od codzienności i zwiedzanie miasta ,bo tak na prawdé byłam tam tylko na lotnisku.Wczoraj byłam na wkręceniu implantu ,krok do przodu do ładnego uśmiechu.Pozdrawiam ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Października 16, 2014, 04:45:14 pm
No...mnie cieszy, że ktoś się cieszy :) Betty, metko...buzi.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 16, 2014, 05:11:13 pm
a ja bardzo się cieszę, bo odebrałam męża ze szpitala :), zmiany się zaleczyły - jest dobrze!!!!!
zrobili mu masę badań, podejrzewane były najgorsze choroby od Behceta do jeszcze gorszych- wyniki są ok,
wszystko wskazuje, że było to jednak miejscowe, niezwiązane z jakąś nieokreśloną ciężką chorobą na co wskazywało kilku lekarzy różnych specjalizacji , uffff..
Agawo, ja też jestem po kamieniach żółciowych, oczywiście wiadomo - nie usuwają kamieni, tylko cały woreczek żółciowy z kamolami.
Ja miałam ich ponad 60 sztuk i drobnych sztuczek, usunięcie woreczka -to pewnie też wiadomo- nie jest całkiem obojetne na przyszłość.
Coś za coś....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 16, 2014, 05:22:42 pm
zmiany się zaleczyły - jest dobrze!!!!!
ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Października 16, 2014, 05:35:57 pm
 :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 16, 2014, 05:38:49 pm
uffff. mam nadzieję, że teraz będziecie mieli trochę spokoju  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 16, 2014, 05:49:54 pm
też na to liczę, bo było to wszystko koszmarnym przeżyciem.
Mąż poza chorobą swoją też miał dodatkowe przeżycia... leżał w sali 2 -os. i długo był sam - dobrze, bo wtedy jeszcze cierpiał. W sobotę dostał towarzysza,  pacjent był bez kontaktu z otoczeniem, podłaczony do tlenu, drenów, cewnikowany itd.
w niedzielę wieczorem, już po mojej wizycie, okazało się że nie żyje. Leżał sobie tak i dopiero w kórymś momencie siostry zauważyły,
że zmarł. Mąż dzwonił do mnie w szoku, ale nie chciał, żebym przyjeżdżała... Następnego dnia w południe przywieziono kolejnego pacjenta, zjadł obiad, żona była z nim, potem wyszła na korytarz, a on przy moim mężu zmarł :(. Wczoraj przywieziono pacjenta w ciężkim stanie, któremu pół dnia lekarze, rodzina, pielęgniarki tłumaczyli, że musi zgodzić się na operację i OIOM bo umrze -tak jest z nim źle. Do wieczora nie zgadzał się, po 18-tej w ciężkim stanie pojechał na OIOM.... makabra... siostry już głęboko wspólczuły mężowi, że musiał przejść takie sytuacje
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 16, 2014, 06:10:33 pm
masakra jakaś  ::((

ale cieszę się Danusiu, że z mężem już lepiej
  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 16, 2014, 06:13:39 pm
Rzeczywiście jakiś koszmar  ::(( Gdyby to nie prawdziwy szpital i prawdziwe cierpienie… można by scenariusz do Monty Pythona napisać   ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 16, 2014, 07:05:12 pm
Danusiu bardzo się ciesz, że mąż już w domu  ztx
A pobyt w takich warunkach koszmar !!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 16, 2014, 07:18:34 pm
Danusiu, super, że koszmar minął, znaleźli przyczynę bólu i usunęli  :)
A co do pecha jakiego doświadczył. Cóż to szpital, trafiają tam pacjenci w różnym stanie. Mam własne doświadczenia w tym zakresie. Mamusia umierała, a współpacjenci w niewybrednych słowach i oburzeni, napominali pielęgniarkę, by mamusię wywieźli z sali. Nawet nie sprawiało to mi przykrości, skupiona byłam na kontakcie w ostatnich chwilach z mamusią. Po jakimś czasie pielęgniarka znalazła salkę inną - jednoosobową, z której wywieźli pacjenta i wstawili z łóżkiem na mamusi miejsce (pacjent był w izolatce, kto wie, czy nie miała z tego powodu problemów, bo w końcu z jakiegoś powodu się tam znalazł (może finansowego).
Działo to w nocy. O 7-mej rano zmarła, ale nie straszyła już tym współpacjentów  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 16, 2014, 09:56:38 pm
myślę, że właśnie takie ciężkie stany dają właśnie do małego pokoju, a akurat u męża było miejsce, więc trudno, to w końcu szpital,
a że trafił na serię - taki pech.  Ale siostry bardzo sprawnie i dyskretnie w obu przypadkach doprowadziły wszystko do porządku,
więc nie można nic złego powiedzieć, tak trafił
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 17, 2014, 11:35:05 pm
Kurczę, napisać muszę, inaczej się uduszę ;) Chłop mój wyczuł guzka na piersi. Pogoniony przez małżonkę na usg natentychmiast, przyniósł dziś dobrą nowinę - to tylko włókniak :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 17, 2014, 11:39:03 pm
ufffff
hm..... a ja bym jeszcze gdzieś zbadała
hehe normalnie sie taka nie wierząca zrobiłam ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 17, 2014, 11:52:14 pm
Pan powiedział, że spieszyć się nie trzeba, ale i tak lepiej wyciąć. Będę gonić do cięcia - wtedy badanie jest najbardziej wiarygodne.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 18, 2014, 10:40:04 am
Całe szczęście! ale lepiej kontrolować i jakby co ciachnąć!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 18, 2014, 12:23:17 pm
Cieszę się, bo jadę z metką do Warszawy na fajne spotkanie,
wkurzam  się, bo mamy, jadąc ekspresem, 90min opóźnienia... >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 18, 2014, 12:34:08 pm
Kolej chce po prostu długo wieźć pasażerów w dobrych warunkach, powinnyście się cieszyć. >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 18, 2014, 04:05:10 pm
Kolej chce po prostu długo wieźć pasażerów w dobrych warunkach, powinnyście się cieszyć. >:D
tia. .. dobre warunki. .. Wczoraj do Krakowa zamiast 3; 15 jechalam 5; 30  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 18, 2014, 05:26:28 pm
pozdrawiamy z Ronda Waszyngtona  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 18, 2014, 07:20:14 pm
Bawcie się dobrze! :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Października 18, 2014, 10:14:26 pm
ooo :) super :) miłej zabawy :)


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 18, 2014, 10:35:57 pm
Nooo, pewnikiem już po zabawie :) Na relację oczekujem :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 19, 2014, 01:07:08 am
hamaczku, ufffff :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Października 19, 2014, 09:21:47 am
Mam wewnętrzne zadowolenie, że przełamałam w sobie to zasiedzenie w jednym miejscu/dom/ pojechałam do Warszawy, znalazłam się w przemiłym towarzystwie koleżanek z forum i nie tylko.
Szczęśliwie wróciłam do domu późnym wieczorem/22ga/. ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 19, 2014, 07:46:01 pm
Brawo dla ciebie deborko za przełamanie słabości! Tez muszę popracowac nad sobą!
A mnie dziś zaszokował własny zięć! Pierwszy raz w zyciu przebiegł maraton i prawdopodobnie był 6 . ( czas 3 godz 24 min)( maraton Perła Paprocan)  . Ostatnio biegał w połmaratonach i triatlonach.Na szczęście oznajmił ( ma dość zjechane stawy i zerwane na nartach w zeszłym roku więzadło kolanowe!!! ) ze był to jego pierwszy i ostatni maraton ,chciał tylko  się sprawdzić .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 19, 2014, 08:53:19 pm
Zaszokowała, znaczy, że taki dobry, czy dlatego, ze postanowił nie biegać w maratonach  ???

Mojej córki teść w zeszłym sezonie zerwał sobie wiązadło kolanowe na nartach. Zaraz po powrocie operacja (prywatnie, bo na NFZ czeka się, a podobno sens miała tylko wykonana zaraz po urazie). Oszczędza się i podobno ten sezon ma też narciarsko z głowy.

Amorku, czy tak aktywni mężczyźni, jak Twój zięć, wykazują też aktywność fizyczną w pracach domowych (oczywiście tych cięższych) czy to dla nich za nudne  xhc Jeśli tak, to kłaniam się nisko i z podziwem patrzę na jego doskonalenie swojej sprawności  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 20, 2014, 07:55:22 am
Wczoraj wróciłam ze spotkania we Frankfurcie.Przybyło 20 kobiet.Fajnie i wesoło tym bardziej,że pogoda dopisała. :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 20, 2014, 09:42:13 am
Cieszę się, bo jadę z metką do Warszawy na fajne spotkanie,
wkurzam  się, bo mamy, jadąc ekspresem, 90min opóźnienia... >:(

pozdrawiamy z Ronda Waszyngtona  :-*


oooo, a kiedyś Ty to pisała? cały czas byłyśmy razem, a nie zauważyłam!  xhc

dopiszę - darmowych minut od PKP IC dostałyśmy ostatecznie 125  ;)

Kolej chce po prostu długo wieźć pasażerów w dobrych warunkach, powinnyście się cieszyć. >:D

dobrze, że za bilety nie każą dopłacać  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 20, 2014, 10:14:07 am
Zaszokowała, znaczy, że taki dobry, czy dlatego, ze postanowił nie biegać w maratonach  ???

Mojej córki teść w zeszłym sezonie zerwał sobie wiązadło kolanowe na nartach. Zaraz po powrocie operacja (prywatnie, bo na NFZ czeka się, a podobno sens miała tylko wykonana zaraz po urazie). Oszczędza się i podobno ten sezon ma też narciarsko z głowy.

Amorku, czy tak aktywni mężczyźni, jak Twój zięć, wykazują też aktywność fizyczną w pracach domowych (oczywiście tych cięższych) czy to dla nich za nudne  xhc Jeśli tak, to kłaniam się nisko i z podziwem patrzę na jego doskonalenie swojej sprawności  :oklaski:
Zaszokował mnie ( może niedobrze dobrałam słowo)bo nie byłam pewna czy uda mu się przebiec , a w tak dobrym czasie to wydawało się niemożliwe!
Niestety zięć za długo czekał z decyzją o operacji( a  i lekarze mieli zdania podzielone) . POtem dostał termin za 2,5 roku , ostatecznie już mu przesunęli o rok dalej ( NFZ).( nie chciał prywatnie)
Co do prac domowych ,to nie wiem czy dla kogokolwiek sa one pasjonujące. Owszem robi zakupy( zawsze w sobotę rano, a w pozostałe dni czasami), czasem zrobi pranie,myje WC i od czasu jak się wprowadzili wziął na siebie obowiązek mycia klatki schodowej ( co 9 dni  przypada na kazde mieszkanie ). POznym popołudnie bierze małego na spacer i biega z nim .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 20, 2014, 11:17:38 am
Amorku, dzięki, że tak poważnie potraktowałaś moje pytanie  :-*
Jakie ja mam prawo, by pytać, tak sobie tylko napisałam, zupełnie nie licząc na odpowiedź.
Jestem zawsze pełna podziwu dla ludzi aktywnych, a jak jeszcze włączają się do prac domowych, to pewnie Z. jest szczęściarą, że zakochała się w takim chopu  bxu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 20, 2014, 04:35:28 pm
Co do prac domowych ,to nie wiem czy dla kogokolwiek sa one pasjonujące.
hehe, a ja znam taka osobę
nawet widziałam jaka satysfakcje jej to sprawiało
taaaa Amor, o Tobie mówię  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 20, 2014, 06:03:18 pm
Dana- jakiego sobie wzięła takiego ma, ale nie przesadzajmy z tym wielkim szczęściem, nie przesadzajmy! Cos to on robi ,ale bez szaleństw.. ja tam będę szczesliwa jak skończy z maratonami ,a oczywiście aktywność ,jeszcze z rodzinką , mile widziana!!!
Tojka ja kocham mieć posprzątane, a jeżeli droga do tego jest tylko jedna- moja robota ,to cóz! Ja się nie ma co się lubi , to się lubi co się ma! Jak już cos robic to szybko i dobrze! ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 21, 2014, 06:03:14 am
ucieszyło chyba...
resend maila, że już można wydawać i liczyć że zaliczą i zrefundują ;)
"Dziękujemy za 1% na terapię Artura :-) http://www.1000dzieci.pl/464-artur-smaza - ...gdy dla kogoś się zbiera, choćby i miliony to spoks, gdy chodzi o własne dziecko człek się zacina = dziękuję_ja" ..:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 21, 2014, 06:13:41 am
[A! A! A! - w podziękowaniu ewentualnym Amazonkom, bo US ani Fundacyja-dziwna listy darczyńców nie zapodaje - zawsze i od zawsze KUBAS_TU! i tego się trzymamy TU, tak? - ale niektóre Amazonki straszyły mnie, że jakaś ich koleżanka z opisu doczytawszy itd.. = niniejszym tu dziękuję więc]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 21, 2014, 10:05:40 am
hehe Pilot - my Kubasowi, ale nasi niektórzy znajomi Juniorowi ;)
trza się dzielić :)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 21, 2014, 10:06:52 am
z tymi procentami przypomnij się po nowym roku, pil. dobrze, że będziecie mieć refundację, chociaż tyle  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 21, 2014, 12:16:24 pm
hehe Pilot - my Kubasowi, ale nasi niektórzy znajomi Juniorowi ;)
trza się dzielić :)



My tez domowy 1% dzielimy !! /trzy osoby/
Wysyłamy Kubie i Arturowi  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 21, 2014, 07:42:08 pm
Amadku, kochany, dużo, dużo, zdrówka  :)
Kolejnych takich pięknych rocznic w zdrowiu i uśmiechu  :)
Żebyś nam zawsze pozostała taka delikatna i dziewczęca  :-*  :-*
(moja mama dziś ma też swoje święto, więc tym bardziej pamiętałam o Twoim  :)) )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 21, 2014, 08:11:02 pm
Się podłączę :D :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Października 21, 2014, 08:19:02 pm
I ja i ja!
Amadku  :-* :-* :-*
Serdeczne uciski rocznicowe ślę  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 21, 2014, 08:30:40 pm
to i ja za te 9 latek wychylę kielonka!
i kolejnych wielu zdrowych 9 życzę!!!

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 21, 2014, 08:41:18 pm
wow  :0ulan:
to gratulować  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 21, 2014, 10:13:15 pm
Delikatna i dziewczęca, jak napisała Mirusia. Pielęgnuj to przez następne dziewięciolecia, bo to Twój prawdziwy skarb  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 21, 2014, 10:49:15 pm
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/0drinks.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Października 21, 2014, 10:52:56 pm
Gratulacje i dużo zdrówka  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 22, 2014, 12:29:47 am
wow  :0ulan:
to gratulować  :oklaski:

...se zacytuje bo gówmo widze...  >:(
Amadku buiziaki...  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 22, 2014, 11:10:59 am
Amadku wszystkiego zdrowego ,gratulacje !!!!! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 22, 2014, 11:30:19 am
gapa ze mnie …
Gratuluję Amadku  :-* :-* :-* :0ulan: :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Października 22, 2014, 12:28:35 pm
Wiecie, jak lubię...ale BUZI  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 22, 2014, 12:52:18 pm
Amadku, przyłączam się do gratulacji!
życzę kolejnych rocznic w dobrym zdrowiu  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 22, 2014, 12:57:28 pm
W Szczecinie jest kawiarenka na 22 piętrze. Winda jedzie kilkanaście sekund. A z niej piękny widok na cały Szczecin (wkoło wieży stoliki i można sobie wybrać widok, przy którym chce się wrzucić coś na ząb. Wczoraj, przy okazji spotkania biznesowo-kumplowskiego, zjadłam przepyszny (bezglutenowy) tort orzechowy. Mniam jaki był dobry, do teraz czuję, jego smak  :-*
A tak poza tym to u nas też szaruga jesienna. Ale byłam wczoraj u doktórki, osłuchała i niby nic, ale zapisała jakieś leki uodporniająco-leczące i dziś jest już lepiej (to też cieszy)  :)
No a potem mam zrobić wszelakie wyniki, nawet TSH, którego nigdy nie robiłam  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 22, 2014, 01:37:25 pm
W Szczecinie jest kawiarenka na 22 piętrze.....

Cosik wydaje się, że pisała o niej Szwaja  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Października 22, 2014, 01:38:17 pm
A mnie ucieszyło, że pomimo sporego poświęcenia z powodu neuropatii - udał mi się bigos na tyle, że mój mężowaty określił go jako cymes, najlepszy bigos jaki kiedykolwiek zrobiłam  ztx .
Zawsze robię na oko, więc każdy jest inny. Tym razem dałam więcej okazałych śliwek kalifornijskich... może to to?

A teraz idę zmielić mięso, które wczoraj ugotowałam na pasztet. Pierwszy raz wykorzystam maszynkę do mielenia w swoim Mumie  ztx

[ paluchi mnie bolom okropnie buuu :'( ... tu sobie w kąciku łezkę uronię ... po czym obertę, otrząsnę piórka i uśmiech znów przykleję  :D ]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 22, 2014, 02:27:40 pm
Szarlotko, ukłon i brawa, dla Twej waleczności w kuchni i nie tylko tam  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Października 22, 2014, 05:44:09 pm
dziewczynki, bardzo_bardzo dziękuję za wszelkie życzonka i gratulacje  :)
pamiętam, że kiedyś tam dawno w czasie diagnozy, operacji aż tak daleko myślą nie sięgałam, a tu proszę, jestem, trwam i całkiem dobrze się mam  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 22, 2014, 05:59:09 pm
proszę_proszę, solenizantka nam wierszem poleciała! to się dołączę: żyj nam zdrowo, amadku, kolejne dziewiątki, całuję Cię mocno i ściskam  :-* (eeeee, coś się nie chciało zrymować  ::) )


szarlotko, podziwiam Cię nieustannie  :-*
a powiedz, w mumie masz opcję krojenia w kosteczkę - czy to jest stały rozmiar czy regulowany?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 22, 2014, 06:04:55 pm
Amadku i ode mnie , spóźnione ,ale naj, naj ,naj  gratulacje, życzenia jeszcze z co najmniej 50 lat do przodu! :)
( ach wspomniałam sobie nasze pierwsze spotkanie , wędrowanie po Jankach ( jakoby to nie brzmiało:)!!  :D
To prawda- delikatna, dziewczęca nawet może eteryczna! :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Października 22, 2014, 06:11:51 pm

a powiedz, w mumie masz opcję krojenia w kosteczkę - czy to jest stały rozmiar czy regulowany?

stały 8x8 mm
 :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 22, 2014, 06:12:41 pm
może w następnej wersji będzie ta nakładka ruchoma albo w kilku rozmiarach  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Października 22, 2014, 07:41:45 pm
He he :) ja też o takiej marzę...  do krojenia większych kostek przydała by się  - np do kartofelków do zupy...

A w temacie - "nigdy nie poddawaj się", dziś mnie rozśmieszył ten obrazek
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Października 22, 2014, 08:08:52 pm
Cudne, cudne...bo ten rysunek z bocianem i żabą znacie? Taki se rysuneczek, a działa na mnie terapeutycznie :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Października 22, 2014, 08:15:29 pm
nie znacie ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Października 22, 2014, 08:18:35 pm
Pikne :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 22, 2014, 08:25:17 pm
Wiecie, jak lubię...ale BUZI  :-*
się podpisuję
cmokasy dla amadka

szarlotko, poproszę w odpowiednim wątku wpisać przepis na pasztet (chyba, że trudny do zrobienia, to nie chcem ;) z gotowanego mięsa
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 22, 2014, 09:23:19 pm
Zmienię temat, można  :o, rozbawiło mnie: https://www.facebook.com/video.php?v=452815671498887&set=vb.100003113746474&type=2&theater,
strasznie długo "naciąga".
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 22, 2014, 09:27:12 pm
rozbawiło mnie:

bidule…  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 22, 2014, 09:31:27 pm
moja Młoda se właśnie dzisiaj zakupiła buty na takich wysokachnych obcasach
hehe musze jej powyższego linka przesłać
coby se obejrzała jak se może na połowinkach powywijać ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Października 22, 2014, 09:34:36 pm
Zmienię temat, można  :o, rozbawiło mnie: https://www.facebook.com/video.php?v=452815671498887&set=vb.100003113746474&type=2&theater,
strasznie długo "naciąga".

 xhc
dwa razy oglądałam i nie miałam dość
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Października 22, 2014, 09:36:01 pm
wymizerowane, wygłodzone, nie mają siły utrzymać się na nogach ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 22, 2014, 09:37:38 pm
O, własnie  :D Kelu, my powinnyśmy tam pospacerować i pokazać, jak Kobieta chodzi na obcasach  :0ulan: albo lepiej bez  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Października 22, 2014, 09:38:23 pm
szarlotko, poproszę w odpowiednim wątku wpisać przepis na pasztet (chyba, że trudny do zrobienia, to nie chcem ;) z gotowanego mięsa[/font][/size][/color]

znaczy, że jak z gotowanego mięsa to nie? czy tak?  :o
bo to z gotowanego właśnie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 22, 2014, 09:43:12 pm
łłłeeeeee nie zamknełam nawiasu?
właśnie z gotowanego TAK
ino jak trudny do zrobienia, to NIE (bo i tak nie dam rady zrobić) - kiepska w kuchenne klocki jestem
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 22, 2014, 09:44:56 pm
biedne te modelki na szczudłach  xhc
ale ten facio to świnia, babka do basenu wpadła, a ten idzie jakby ślepy był
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Października 22, 2014, 09:48:50 pm
Tojka, łatwy jest i nie może się nie udać.
ja tylko schrzaniłam teraz,  bo wywaru nie schowałam do lodówki (gotowałam wczoraj) i się zważył.
dziś musiałam dodać po prostu wodę do zmielonego mięsa i pewnie smak nie będzie już TEN.
ale da się zjeść ;)

idę pisać więc...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Października 23, 2014, 11:20:40 am
Dzięki za pasztet :)
A zmartwiły mnie dziś te Katowice...mam nadzieję, że żadna z lasek ze Śląska nie przebywała w rejonie tej kamienicy.  :o Kurna, mówią o wstrząsach, o dwójce w skali Richtera.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 23, 2014, 03:26:52 pm
mówią o wstrząsach, o dwójce w skali Richtera.

też słucham…  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 23, 2014, 03:57:27 pm
przed chwilą podali, że 3 poszukiwane osoby, to reporter tvn Dariusz Kmiecik, Jego żona reporterka tvp Katowice i wydawca Magazynu reporterów oraz Ich syn...
 :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Października 23, 2014, 04:06:35 pm
Co ?!!! Ooo, to żarty się skończyły...Zamach?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 23, 2014, 04:20:46 pm
Żaden zamach, wybuch gazu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Października 23, 2014, 04:24:03 pm
I skoro przy tej okazji podają, że obserwatorium w Raciborzu zarejestrowało wstrząsy o godz. 3.09, 3.49 oraz 4.04 to znaczy, że rozszczelnienie instalacji gazowej mogło nastąpić na skutek tych wstrząsów - takie są domniemania.
Przypomnę, że wybuch miał miejsce koło 5 rano.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 23, 2014, 04:45:49 pm
Ale podejrzenia idą też w kierunku jednego z lokatorów.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Października 23, 2014, 05:11:19 pm
No nie wiem Dziewczyny... Szymon Majewski: podpalenie chaty... Korwin -Piotrowska: podpalenie chaty. Kmiecik grzebał w sprawie podsłuchów...Może jestem przewrażliwiona. Mam kumpli dziennikarzy i trochę jest panika.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 23, 2014, 05:14:09 pm
To by mu pod drzwi coś podłożyli. Całą chałupę wysadzić ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Października 23, 2014, 05:18:08 pm
No oby...Wszyscy  tvn-u.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Reniafiz w Października 23, 2014, 05:35:24 pm
Zmienię temat, można  :o, rozbawiło mnie: https://www.facebook.com/video.php?v=452815671498887&set=vb.100003113746474&type=2&theater,
strasznie długo "naciąga".

Ja chciałam powiedziec z puntu widzenia rehabilitantki te panie beda leczyc swoje stawy skokowe w najbliższej przysłosci zwichniecia i naderwania więzadałeł co u niektórych we wszystkie strony swiata nastąpiły

Przepraszam ale to juz skrzywienie zawodowe  ztx ale usmiałam sie do łeez
pozdrawiam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 23, 2014, 05:59:14 pm
Czy pomiędzy cytatem Mirusi ,a pozdrawiam jest coś napisane czy tylko mi się wydaje?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Października 23, 2014, 06:06:37 pm
jeszcze jest =>  ztx


 ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 23, 2014, 06:14:53 pm
Hmm, a jak mogę to odczytać? ;) 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 23, 2014, 06:21:14 pm
proszę bardzo Amorku:




Ja chciałam powiedziec z puntu widzenia rehabilitantki te panie beda leczyc swoje stawy skokowe w najbliższej przysłosci zwichniecia i naderwania więzadałeł co u niektórych we wszystkie strony swiata nastąpiły

Przepraszam ale to juz skrzywienie zawodowe  ztx ale usmiałam sie do łeez
pozdrawiam

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 23, 2014, 06:27:36 pm
A dziękuję pięknie ! Teraz wszystko  widoczne!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Reniafiz w Października 23, 2014, 06:28:06 pm
Przepraszam bardzo was wszystkie nie wiedziałam ze to aż tak strasznie niewidoczny kolor wyjdzie  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 23, 2014, 06:29:20 pm
Ok, Reniu , tu trzeba ciemnym pisać , by poniektóre ślepaczki mogły przeczytać!:)
 A co do więzadeł , to wystarczy  intensywnie sporty uprawiac i tez może przydarzyć się nieszczęście! Mój zięć na nartach zerwał więzadło kolanowe! NO , ale tak jest  , ale jak  nowicjusz narciarski  chce  dorównać starym wygom ! ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Reniafiz w Października 23, 2014, 06:31:17 pm
Ja sama ślepa skoro nawet w okularach nie widziałam co napisałam 8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 23, 2014, 07:33:06 pm
A ja też ślepa, ale w okularach i widziałam  :)
Amorku okulista się kłania  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 23, 2014, 07:40:59 pm
Wiecie co, naprawdę załamka, tak lubię tego młodego Kmiecika z Katowic, cholera oby ich znaleźli  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 23, 2014, 08:11:33 pm
No nie wiem Dziewczyny... Szymon Majewski: podpalenie chaty... Korwin -Piotrowska: podpalenie chaty. Kmiecik grzebał w sprawie podsłuchów...Może jestem przewrażliwiona. Mam kumpli dziennikarzy i trochę jest panika.

kurde... Perła, nie mieści mi się takie coś w głowie...
a dzisiaj właśnie skończyłam oglądać (26 odcinków w ciągu trzech dni) House of cards i... jestem w szoku
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Października 23, 2014, 09:05:19 pm
Właśnie małżon mi powiedział, że to Dariusz Kmiecik z rodziną :( Dwuletnie dziecko, aż mnie w brzuchu ściska. Oby ich znaleźli żywych i całych.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 23, 2014, 09:31:21 pm
masakra jakaś...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 23, 2014, 10:28:57 pm
Czy to jest pewne, że byli w domu?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 23, 2014, 11:04:50 pm
Niestety byli  :(
Do mężczyzny już dotarli, niestety nie żył  :(
Nawet w domu nie jest się bezpiecznym  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Października 23, 2014, 11:35:45 pm
Przeczytałam przed chwilą, że odnaleziono ciała całej trójki. To jakiś koszmar :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Października 23, 2014, 11:37:09 pm
Nie żyją, taka mam info... kurwa mać!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 24, 2014, 12:09:14 am
koszmar....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Października 24, 2014, 02:17:50 am
Cała rodzina...Jest druga w nocy...tak se siedzę  przy tvn i nagle pojawia się Durczok i mówi, że ten chłopak i żona i dzieciaczek...zginęli.  Wybuch gazu...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 24, 2014, 07:47:49 am
Kurwa !!!!!!!!  >:( >:( >:( >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 24, 2014, 10:53:08 am
Nie rzucajcie tak mięsem :( Ogromna tragedia (Perła o 2-giej ja też nie spałam, może i po części z powodu info. o odnalezieniu niestety nieżywych  :'( zasnęłam dopiero po tabletce) ale jakie szczęście 22 osoby ocalałe. To jest cud  ;) przy takim rozmiarze katastrofy  :-\

A cała sytuacja uświadamia nam niestety, że nie znamy dnia, ani godziny, będąc w domu też nie ma pewności  :-[ kto chce może wyciągnąć wnioski  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 24, 2014, 12:23:35 pm
czy w domu czy gdzie indziej życie jest jak banka mydlana ,oglądałam w nocy na 24 TVN JAK Durczok potwierdził ze to znani młodzi dziennikarze wraz z dzieckiem zginęli ,masakra ,nie mogłam usnąć ,szczęście w wielkim nieszczęściu Ci co się uratowali /choć trauma pozostanie ale żyją /,DANA CIĄGLE POUCZASZ ,każdy ma prawo wyrażać swoje emocje  najwyzej przy okazji 5 zl przekaże na fundacje  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Października 24, 2014, 12:53:06 pm
 W ostatnich dniach jestem liderką w tej konkurencji. Z pięć dych mam w plecy...Ale to naprawdę spuszcza powietrze...ze mnie bardzo. >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 24, 2014, 01:01:33 pm
...DANA CIĄGLE POUCZASZ ,każdy ma prawo wyrażać swoje emocje  najwyzej przy okazji 5 zl przekaże na fundacje  :(

Staram się już nie odzywać, ale dobrze, że choć nie jestem sama w sowich odczuciach.

...... spuszcza powietrze...ze mnie bardzo. >:D

Nooo..., ze mnie również zwłaszcza w wielkich emocjach.
Ekspresja słowna, której w takich chwilach nie potrafię sobie odpuścić, jest mi po niej łatwiej  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 24, 2014, 01:47:26 pm
aj kochane bo trafia człowieka w takich chwilach ,przy takich wiadomościach ,Dane drażni bluźnienie rozumiem ,Dane drażnią palce osoby tez rozumiem ale i to i to nie jest mi obce   8),ale mamy tu swoje miejsce /wiem internet ,ze trzeba szanować innych ,mieć pokorę / lecz kurcze ja chce być sobą ,nawet jak mi się nie podoba kogoś  pisanie ,uśmiecham się i staram się odczytać intencje ,emocje piszącego  ,zrozumieć ,Dana sorki   :-* ,fajnie że możemy być i tu pisać !!!!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 24, 2014, 04:49:53 pm
Przykro mi, że Madziu tak odbierasz  :( A z tym ciągle, to już przesada :-\
Ja nie pouczam, ale tak jak wielu (i mnie też) drażnią błędy ortograficzne, tak nie potrafię się pogodzić ze spowszednieniem przekleństw, gdziekolwiek jestem, czy w kinie (pisałam o tym) czy na ulicy. Po prostu mnie to razi i nie ma nic wspólnego z pouczaniem. Normalnie inny w tym miejscu by zaklął, a ja tylko wystawię różki  >:D
Zapraszam do dyskusji, czy przeklinanie w sferze publicznej jest dopuszczalne. A co byście powiedziały, gdyby tak każde złe wiadomości, których w TV jest ca 90 %, by zaczynały się od słowa na k....
Ja bym wyrzuciła telewizor z domu.....

[color=navy,Dane drażnią palce osoby (nie rozumiem o czym piszesz)tez rozumiem
ale i to i to nie jest mi obce   8),ale mamy tu swoje miejsce /wiem internet ,ze trzeba szanować innych ,mieć pokorę / lecz kurcze ja chce być sobą ,nawet jak mi się nie podoba kogoś  pisanie ,uśmiecham się i staram się odczytać intencje ,emocje piszącego  ,zrozumieć ,Dana sorki   :-* ,fajnie że możemy być i tu pisać !!!!!!! [/color]


Madziu pod tym podpisuję się w całości. Jesteśmy tu z własnej woli i mamy prawo wyrażać swoje zdanie, które nie zawsze wszystkim się spodoba. Ja je tylko wyraziłam  :-*

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 24, 2014, 04:59:03 pm
Mirusiu- a mnie bardzo jest brak twoich literek, tzn kiedyś było więcej , a bardzo je lubię! :-*( oczywiście nie mam na myśli przekleństw ,ale rozumiem ich uzycie,czasem nie można inaczej). Madzia świętą racje ma ( zabrzmiało niczym "Słowacki wielkim poetą był" ;)) , ale Danę już trochę znamy ,wiemy ,że  lubi swoje zdanie podkreslic ,ale tak ogólnie nie ma nic złego na myśli! I tak właśnie, nie mając niczego złego na myśli , potrafi wpierniczyc ! ;)
Dana   , co do przeklinania, to czasami czyni ono dobrze  przeklinającemu. Jest jak rzucenie szklanką o podłogę! To zrozumieją tylko ci ,którzy mają ognisty temperament! W TV , w wiadomościach nie wyobrażam sobie przekleństw ,aczkolwiek do wszystkiego można się przyzwyczaić. Niewątpliwie słowa tzw kuchenne zaśmiecają język, ale tutaj podczas TAKICH emocji trzeba mieć troszkę  empatii! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Października 24, 2014, 05:00:21 pm
Myślę, że rzucenie tu od czasu do czasu kurwą jest jak najbardziej dopuszczalne.  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Października 24, 2014, 05:05:16 pm
Perła, a rzucenie h..em też?  >:D
Myślę, że powinno być jednak to równouprawnienie...  >:D

Kurczę... w realu przekleństwa nie przechodzą mi przez gardło... a na piśmie raczej z kropkami...
Hmm... powinnam się wyluzować kiedy   :P 8)
Serio... czasem mi brakuje słów i tak bym rzuciła mięsem... a muszę trzymać w sobie...  :-X
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 24, 2014, 05:21:50 pm
W kwestii przekleństw, to się niestety nie wyluzuję, a jak już się to stanie, to nie będę ja, tylko jakiś diabeł wcielony

Mam zrozumieć emocje rzucającego k.....i, a kto zrozumie, tych którzy tego nie potrafią słuchać ???

Mają się stąd wynosić, czy prosić o pohamowanie (tak prosić, a nie pouczać) tych, co sobie ulgę przynoszą kosztem innych  :)
Traktujcie to jako wypowiedź w dyskusji. I zapewniam empatii mam dosyć, choć słowa brzmią może nieraz i szorstko  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Października 24, 2014, 05:51:13 pm
Oczywiście, że ch.jem też  >:D (niech Wam będzie, częściowo wykropkuję, choć to śmieszny woal, jak dla mnie)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Października 24, 2014, 06:04:08 pm
tak! ch..em... przepraszam za błąd orograficzny  :-[
Perło, woal śmieszny to prawda, ale całe życie jest w sumie śmieszne, jak się dobrze zastanowić  8)

a tak w ogóle to czy sam temat tego wątku nie jest z woalem?
spójrzmy: "Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?" .
Czy nie powinno być bez woalu, dosłownie - wk..w..o?
 >:D

mam problem z mięsem pewnie dlatego, że w domu najcięższe przekleństwa to były: kurza twarz, do diabła, cholera ( ale to już było najgrubsze)...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 24, 2014, 06:07:34 pm
co do kropkowania słów nieparlamentarnych http://r-scale-f5.dcs.redcdn.pl/scale/o2/tvn/web-content/m/p1/i/8fb5f8be2aa9d6c64a04e3ab9f63feee/7190054c-5909-11e4-9dc4-0025b511226e.jpg?type=1&srcmode=4&srcx=0/1&srcy=0/1&srcw=640&srch=2000&dstw=640&dsth=2000
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Października 24, 2014, 06:16:13 pm
Nie jestem swięta, czasem przeklinam i to nie tylko po polsku, ale... rzadko robię to w obecnosci innych osób, a jeszcze rzadziej gdzies publicznie (w dzieciństwie takich oporów nie miałam  >:D) Na forum nie zauważyłam przegiecia pod tym względem, ale przyznaję, że wulgaryzmy jakie sie teraz powszechnie słyszy na ulicy budza mój gorący sprzeciw. A już szczególnie jak słysze dzieci, z których wiele wydaje się już nie znac normalnego języka  :-\ Nie umiem tego uzasadnić, jednak myśle że to bardzo niepokojące zjawisko, to nie jest normalne... Chyba się starzeję
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Października 24, 2014, 06:20:13 pm
co do kropkowania słów nieparlamentarnych http://r-scale-f5.dcs.redcdn.pl/scale/o2/tvn/web-content/m/p1/i/8fb5f8be2aa9d6c64a04e3ab9f63feee/7190054c-5909-11e4-9dc4-0025b511226e.jpg?type=1&srcmode=4&srcx=0/1&srcy=0/1&srcw=640&srch=2000&dstw=640&dsth=2000
Jak ten pan taki do przodu, to powinno być: Co CIĘ wku... To tak a propos poprawności... politycznej.
O rzucaniu ch...em się nie wypowiem. Chyba nie jestem do końca normalna. Wyobraziło mi się :-[
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 24, 2014, 06:21:43 pm
Wyobraziło mi się :-[

 xhc xhc xhc

może nowa dyscyplina sportowa ? :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Października 24, 2014, 06:24:20 pm
No właśnie tak mi się skojarzyło, wiesz, rzut oszczepem, rzut...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Października 24, 2014, 06:26:31 pm
Aquila...to kandydat z mojego sioła  :)
Zgadza się , nie ma nic bardziej masakrycznego, niż dzieciaki klące, jak szewc. Mieszkam na Bałutach, na terenie historycznego getta, a teraz łódzkiego getta biedy. Dzieci ulicy, to jest masakra. Cóż, nie było mi przyjemnie, gdy dziesięciolatki wyzwały mnie (drąc się z pewnej odległości) od starej kurwy... :o Bo coś tam im przysmędziłam.  >:D
Ale nie mówimy tu o patologii, tylko o ekspersji wyrazu. I jak ktoś nie ma ochoty czytać, to zamyka oczy i leci dalej... Jeżeli mam se tu robić autocenzurę, bo czasem chuj mnie strzela, to ja się w takim razie wypisuję :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Października 24, 2014, 06:28:32 pm
O rzucaniu ch...em się nie wypowiem. Chyba nie jestem do końca normalna. Wyobraziło mi się :-[

no właśnie dlatego, ze mi się wyobraziło, to zaproponowałam  xhc
bo tu, bądź co bądź, na dość babskim forum jesteśmy, to może bardziej wypada rzucać ch..em, niż k....mi.. ?  >:D
poza tym, która z nas ma tyle sił, żeby k..wę udźwignąć? a żeby jeszcze nią rzucić?  >:D  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 24, 2014, 07:03:41 pm
A dla mnie ,możecie rzucać czym chcecie ... byle nie we mnie.
Też staram się nie rzucać, ale są sytuacje kiedy nie da się inaczej.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 24, 2014, 07:07:36 pm
Przez ch.. czy h.. obie formy są  dopuszczone przez S.J.P!
I weźcie na luz , czyżbysmy większych problemów nie miały?
Jak człowiek nie chce czegoś czytać , to nie czyta , ignoruje i już!
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Października 24, 2014, 07:09:19 pm
Strzelanie, też niezła dyscyplina  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 24, 2014, 07:11:50 pm
od starej kurwy... :o
Perła, ta k... to pól biedy ,ale ta stara to już przegięcie !!!! xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Października 24, 2014, 07:14:15 pm

I weźcie na luz , czyżbysmy większych problemów nie miały?


Amorku, nie widzisz? Toż my wszystkie na luzie przecie  xhc
Ja problemów nie mam, to tu sobie podyskutowałam między odkur... ups odkurzaniem, a chu... ups chusteczek praniem.

Wybaczcie, dziś jakiś taki specyficzny humor mnie wziął... to chyba ta pogoda  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 24, 2014, 07:18:42 pm
Super szarlotko!:) mam nadzieję ,że pozostałe kobitki są podobnego zdania!;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 24, 2014, 07:50:03 pm
taaaaaa
mi jakoś Perły posty w tym temacie są najbliższe ;)
baaardzo mi się to spodobało
"Ale nie mówimy tu o patologii, tylko o ekspersji wyrazu"
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 24, 2014, 08:02:00 pm
A już szczególnie jak słysze dzieci, z których wiele wydaje się już nie znac normalnego języka  :-\ Nie umiem tego uzasadnić, jednak myśle że to bardzo niepokojące zjawisko, to nie jest normalne... Chyba się starzeję

A gdzie te dzieci to słyszą: idą do kina, w domu i jak im potem zwrócić uwagę: usłyszy się spier....j  k...o
Szczena opadnie i z podkulonym ogonem pójdziesz dalej i na drugi raz się nawet nie odezwiesz, bo ci przyłoży, oprócz naturalnie wiązanki  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Października 24, 2014, 08:03:56 pm
taaaaaa
mi jakoś Perły posty w tym temacie są najbliższe ;)
baaardzo mi się to spodobało
"Ale nie mówimy tu o patologii, tylko o ekspersji wyrazu"

Tojka, ale to zagadnienie wymaga głębszej analizy.
Bo cóż znaczy - ekspresja wyrazu a nie patologia?
Myślę, że aby ekspresja nie była patologią, powinna być zastosowana w pełni świadomie, czyli profesjonalnie.
Bo w tej kwestii ekspresja wyrazu użyta w sposób amatorski, nieświadomy, jest już patologią (np. używana przez dzieci).
Jak więc rozróżnić tak po prostu,  na pierwszy rzut oka - profesjonalizm od amatorstwa?
Oto jest pytanie...
.
.
.
.
.
.
..................
oczywiście se żartuje  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 24, 2014, 08:06:39 pm
Jesssuuuuu..........., ależ tu dyskusja i to nad czym  ::((

.......I weźcie na luz , czyżbysmy większych problemów nie miały?
Jak człowiek nie chce czegoś czytać , to nie czyta , ignoruje i już!

Ot_to
i tym bardziej, że to w nikogo rzucane nie jest.
Ja muszę czasami. Właśnie w wielkich emocjach.
Ci co mnie znają bliżej wiedzą o tym i nikt się nie obraża.

No cóż ale przyznam, że mam też czasem z tym problem.
Np. ostatnio w lecie k**wa p******ona poleciała w stronę pań sprzątających,
które notorycznie w upały, w rabocie, gdy są pootwierane okna i w związku_ze_ związkiem przeciągi, właziły do pokoju, a masę luzem położonych papierów wzbijało się w powietrze. Panie sprzątają w czasie naszych godzin niestety.
Musiałam je, może nie przeprosić, bo i nie było to w nie wymierzone, ale im wytłumaczyć, że te słowa związane były jedynie z sytuacją.

No cóż taka jestem, i se będę, i przyznaję nie zamierzam tego dla nikogo zmieniać  >:D

A co do pisania Amorku, inną razą, ale chyba nie masz racji  ;)

Dzisiaj jest mi źle, nie potrafię zapomnieć o panu D. Kmieciku.
W tym nieszczęściu dobrze, że odeszła cała trójka.
Nie wyobrażam sobie traumy, gdyby ktoś z nich przeżył  ::((
Nawet nie zdawałam sobie sprawy, jak bardzo go lubiłam.
Taki swój chłopak.
Nie mieliśmy w faktach swojego reportera, więc pewnie chłopak ze Śląska był mi bliski, czego mimo wszystko nie potrafię powiedzieć o Du....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 24, 2014, 08:12:55 pm
W Alpach wczoraj spadło ponad 1 m śniegu.Autostrada w kierunku Włoch była zablokowana od 8:00 do 13:00.Samochody ciężarowe na oponach letnich nie dały rady jechać pod górkę.W Austrii jest obowiazek posiadania opon zimowych od 1 listopada.No to mamy zimę na całego.Miłego weekendu Dziewczyny. ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 24, 2014, 08:15:31 pm
a to PASZTET  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Października 24, 2014, 08:17:15 pm
pasztet szwagra  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 24, 2014, 08:18:26 pm
Mirusiu, prosząc o nierzucanie mięsem, broń Boże na nikogo bym się nie obraziła i powtórzę nikogo nie zamierzam pouczać, czy wychowywać.
Cieszę się, że podjęłyście temat i wywiązała się dyskusja (nie szukanie problemów, jak pisze Amorek). Przecież nie można wciąż o chorobach, pogodzie i dzieckach  :-\
Broń Boże nikogo nie deprecjonuję  :-* ani nie uważam się za lepszą dlatego, że nie klnę. Do świętych nie należę  >:D

A moja reakcja w dużej mierze wywołana była filmem Bogowie, gdzie tam słowny rynsztok, tak jak mamy na ulicy  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 24, 2014, 08:22:13 pm
I ten śnieg niech sobie tam leży jak mu dobrze, wyjątkowo nie tęsknię za nim, bo do roboty dojeżdżam 20 km autkiem i tak jak lubię jeździć, to zimą nie nawidzęęęęę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 24, 2014, 08:23:22 pm
Dano, ja wiem  :-*
Nie trza nic tłumaczyć.
Tylko co ja zrobię, że w takich sytuacjach czyjeś/Twoje słowa działają na mnie,
jak płachta na byka. Próbuję z tym walczyć, ale nie zawsze mi się udaje.
I wtedy mnie jeszcze jeszcze więksiejsze w******nie biere.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 24, 2014, 08:24:32 pm
Mirusiu nie daj się, bo Cie kiedyś zabierze.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 24, 2014, 08:26:01 pm
Nie bojaj Lulu  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 24, 2014, 08:27:24 pm
 :0ulan:
No to my se powojowały, a jaki jest konsensus, pytam SPA, co dozwolone, a co już nie  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 24, 2014, 08:28:04 pm
Natalio- jak ja kocham zimę w Austrii! :oklaski: :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 24, 2014, 08:31:54 pm
1/3 SPA odpowiada: wolność dozwolona, wolność!

przecież rzucamy rzadko i nie "w człowieka" tylko "w uzasadnionych przypadkach"


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 24, 2014, 08:36:00 pm
Długo by dyskutować, co to są uzasadnione przypadki  :-\
Wolność szanuję i za nic jej nie oddam, tylko zawsze wszyscy mi mówili, że wolność kończy się, gdzie zaczyna się niewola drugiego.
Dyskutujta dalej, ja spadam i przenoszę się w świat tańca (Polsat - Taniec z gwiazdami) który kocham ponad wszystko  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 24, 2014, 08:38:58 pm
Osobiście wolę jedno ,konkretne rzucenie mięsem i niż gadanie dla gadania, ubijanie piany, ubijanie, ubijanie ubijanie ...rzyg..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 24, 2014, 08:42:27 pm
Tak niewiele myślę
Tak niewiele znaczę
Tak niewiele słyszałem
Tak niewiele potrafię

Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem

                                     Bogdan Łyszkiewicz
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 24, 2014, 08:58:21 pm
Natalio- jak ja kocham zimę w Austrii! :oklaski: :D
A mnie się chce do Polski.Najbardziej tęsknimy do tego co nie mamy niestety
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 24, 2014, 08:58:48 pm
Myślę, że rzucenie tu od czasu do czasu kurwą jest jak najbardziej dopuszczalne.  >:D


Perła, a rzucenie h..em też?  >:D
Myślę, że powinno być jednak to równouprawnienie...  >:D

O rzucaniu ch...em się nie wypowiem. Chyba nie jestem do końca normalna. Wyobraziło mi się :-[

może nowa dyscyplina sportowa ? :P

zakrztusiłam się późną kolacją... jesteście boskie, dziewczyny!  xhc :0ulan:


a tak w ogóle to czy sam temat tego wątku nie jest z woalem?
spójrzmy: "Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?" .
Czy nie powinno być bez woalu, dosłownie - wk..w..o?

oj nie, szarlotko, irytacja, wkurzenie i wkurwienie to trzy różne stany!  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 24, 2014, 09:03:30 pm
Natalio- jak ja kocham zimę w Austrii! :oklaski: :D
A mnie się chce do Polski.Najbardziej tęsknimy do tego co nie mamy niestety
Polski na Austiię nie chcę zamienic! Ale narty  to tylko w Austrii !:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 24, 2014, 09:07:16 pm
Z nartami to masz racje.Trasy przepiękne ,długie,świetnie przygotowane.Moje dzieciaki zawsze szczęśliwe z tego powodu.Ja niestety antytalent w tym kierunku
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Października 24, 2014, 09:08:11 pm

oj nie, szarlotko, irytacja, wkurzenie i wkurwienie to trzy różne stany!  >:D

rozróżniam irytację.... ale czym się w takim razie różni wkurzenie od wkurwienia?
wkurzenie łagodniejsze?
czyli jak się wkurwię, to nie mogę w tym wątku pisać... tak?  >:D
no a dziewczyny TU jednak pisały, że są wk..w...e  ( nie, już trzeci raz nie dam rady napisać bez woalu... )  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 24, 2014, 09:11:02 pm
Z nartami to masz racje.Trasy przepiękne ,długie,świetnie przygotowane.Moje dzieciaki zawsze szczęśliwe z tego powodu.Ja niestety antytalent w tym kierunku
Nigdy nie jest za późno! Ja zaczęłam naukę w wieku 39 lat , a moja siostra majac 50! KOlejny sezon już "szalała" z nami w Solden!:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Października 24, 2014, 09:33:45 pm
Nigdy nie jest za późno! Ja zaczęłam naukę w wieku 39 lat , a moja siostra majac 50! KOlejny sezon już "szalała" z nami w Solden!:)

Super, znaczy, że wszystko przede mną! :) Bardzo bym chciała jeździć, bo to musi być niezła frajda, ale jakoś się nie złożyło :( To teraz mam plan: nauczę się razem z dzieciem, a co!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 24, 2014, 09:36:34 pm
Amorku ja za  2 miesiàce przekroczę 59 .Wystarczy jak widzę riześmiane buzie dzieci wracajace na obiad do domu.Piękny sport ale juź nie dla mnie. xcv
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Października 24, 2014, 09:39:39 pm
Natalko ja tam zazdraszczam samych widoków :) Nawet bez jeżdżenia.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 24, 2014, 09:41:13 pm
Natalio ja już mam skończone 59, ale jak by się nadarzyła okazja, to chętnie zaliczyłabym naukę jazdy na nartach.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 24, 2014, 09:44:20 pm
Lulu przy mojej skoliozie nie będę ryzykować.Co do widoków to faktycznie piękne.Tęsknię za nimi gdy jestem w Polsce.Niestety moja dusza jest rozerwana między Polskā a Austria ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 24, 2014, 09:55:09 pm
Reniferku dokładnie tak zaczęłam, przy okazji rozpoczęcia nauki  narciarstwa  u  córki, jej kuzynostwa.I tak zaczelismy całą dużą rodziną jeździć i jeszcze dołączyli się znajomi. Wyjezdzalismy zimą w grupie kilkunastu osob. Super bywało. Teraz  częściej jeżdzimy w 4, 6 osob ,ale za to dwa razy w sezonie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 25, 2014, 03:28:07 pm
Dana powracając /dopiero teraz znalazłam czas na pisanie /powinno być palące osoby Ci przeszkadzają rozumiem a mi wsio pasuje pod warunkiem ,,,,,,że nie lubię być ograniczana i strofowana  ,niech żyje wolność !!!!!!,no cóż jestem normalna ,prosta dziucha z R ,długo by dyskutować  :D .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 25, 2014, 03:46:38 pm
Palącym nie przeszkadzają niepalący i palący, chociaż znam palaczy, którzy liczą się z niepalącymi. Ograniczać się dajemy tyle, na tyle ile chcemy, więc nie widzę tu problemu. Przecież tu nikt nikogo nie ogranicza i nie strofuje.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 25, 2014, 07:34:23 pm
Może (!) o paleniu wypowiem się w inszym wątku, bom z "Bogów" akuratnie powrócona ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Października 26, 2014, 02:28:15 pm
Mam zmienić tytuł ... np. na "uwolnij swoje emocje"?

 xhc


Albo nie! W moim przypadku pasowałoby raczej " ... , coś wkuźwiło, ...?" ale głupawo to brzmi, więc jest jak jest  O0

A w kwestii "mięsa": razi mnie w mowie potocznej/takiej codziennej, stosowane w co drugim słowie i nie dziwi jako podkreślnik ;) nastroju i emocji, szczególnie tych negatywnych.

To tyle "w temacie".
Idę czytać dalej  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 26, 2014, 05:35:48 pm
sasky, a gdzieś Ty była, jak Cię nie było?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Października 26, 2014, 07:02:21 pm
Aaaaaa bo to pierwszy od dawiendawna weekend niewyjezdny.

Mam czas  :)
nawet czas + 1 godz.  xhc
I nie mam pracowniczego pisania na głowie  :)
I daję "po czytaniu", i pisnę gdzieniegdzie ...

I ... siedzę w zdjęciach, i wybieram te do wywołania (nagrodę przeznaczam na ten cel w całości i pewnie drugie tyle jeszcze dorzucę "do interesu" ;) )

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 26, 2014, 07:23:56 pm
aleś kobito zapracowana, hoho
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Października 26, 2014, 07:24:37 pm
i gdzie to obiecane pisnięcie? :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 27, 2014, 01:02:44 am
dzień mój zaczął się o jakieś 3,30 wiec było najpierw przewracanie się z boku na bok a później nocno -poranne oglądanie telewizji a   o 9 niby cichutko w kuchni zaczęłam urzędować  8),ot szło wspaniałe zainspirowana Waszymi kulinariami zrobiłam trochę gołąbków ,z nowego przepisu jabłecznik oraz pyszny rosołek i spoko do roboty pojechałam i tu się zaczęła moja przygoda życia .Miałam szybciutko się uporać ,zaczęłam werwą i jakiś wewnętrzny głos mi mówił rób dalej ale chciałam być schematyczna i poszłam wyrzucić śmieci  i wyszłam na tył ogrodzonego budynku,zastawiając drzwi jakimś kamyczkiem /nie posiadam kluczy do tych drzwi a otwierają się z klucza tylko od wewnątrz/ i co zostałam na podwórku oddzielającym mnie płotem od świata zatrzaśniętymi drzwiami ,w cienkiej bluzeczce i getrach ,troszku spanikowałam ale przelazłam przez plot 2 metrowy ,następnie trzęsąc się jak osika poprosiłam miłą przechodząc parę żeby zadzwoniła dla mnie  po taxi /moje ubrania,torebka  ,klucze ,komórka w budynku na górze,oczywiście z pamięci żadnego numeru tel. nie pamiętałam  / w pracy ja sama ,drzwi główne zamknęłam a klucz dostępu niet  ,wiec przyjechałam do domu ku zaskoczeniu rodzinki ,ze śmiechem opowiadając zdarzenie ,zadzwoniłam do starszej córki /własnie z Franiem na urodzinach była/ ona tez ma klucze od firmy ,przyjechała po mnie do domu ,odwiozła mnie  do pracy którą dokończyłam,wrocoana padłam ,nie dawno się obudziłam  dumna z siebie  ;D 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Października 27, 2014, 08:25:34 am
przygoda jak z filmu komediowego xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 27, 2014, 09:01:15 am
kurcze, madziu, dobrze, że nie szłaś tam pracować wieczorem, bo by było straszniej  ;)
ale dwumetrowy płot? podziwiam!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 27, 2014, 10:21:17 am
ja tez siebie podziwiam ,że dałam radę z tym płotem ,prób było kilka ale duży  pojemnik na śmieci okazał się przyjazny  ztx ,moja rodzinka miała taka polewkę ze mnie ,Kelus na początku nie było mi do śmiechu ,widziałam siebie oczami wyobraźni nocującą na patio :D,dodam że na co dzień nosze klucze ,telefon przy sobie a w niedziele spoko odjęło chyba mi  rozum aaa niby ulica przy której pracuje ścisłe centrum a musiałam jakieś 0,5 godziny czekać na przechodzącą osobę ,mag była niby 18 ciemno ,zimno i do domu daleko  xhc , ooo efekt dziś łamie mnie po kościach i w gardle drapie  ale za to  dobrze spałam ,muszę chyba być bardziej rozważna i romantyczna   :0ulan:   
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Października 27, 2014, 03:02:42 pm
madziu, podziwiam odwagę i determinację! a całe zdarzenie - jak z filmu, to prawda  :)
***
a ja coraz bardziej się martwię swoim samopoczuciem...
jestem coraz słabsza  :(
początkowo myślałam, że to po taxotere, ale zamiast z każdym dniem lepiej - z każdym dniem czuję się gorzej...
najpierw nie miałam siły wchodzić po schodach, potem zaczęło mnie męczyć chodzenie nawet po równym, a teraz chwilę postać, wrzucić robotowi składniki do rozdrobnienia na surówkę to duży wysiłek, który kończy się prawie zasłabnięciem... od wczoraj robi mi się ciemno w oczach ... wtedy szybko, aby się położyć  :(

jutro jadę na chemię, pojutrze założenie portu... co z tymi planami będzie?
powiem jutro lekarce o tym, jak się czuję... co zadecyduje? boję się bać  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 27, 2014, 04:02:46 pm
Szarlotko, dostajesz końskie dawki, by ratować życie. Niestety siada krewka, a z nią ilość tlenu do mózgu, myślę, że stąd takie słabniecie. Za dużo od siebie wymagasz. Szkoda, że nie możesz mieć gosposi, która upichci, posprząta, a Ty będziesz spokojnie regenerować się przed kolejną chemią  :-*
Ja po każdej chemii (z tych przedoperacyjnych) AT byłam tydzień (zwykle drugi, bo pierwszy wspomagały sterydy, które brałam dzień przed, dzień w którym brałam chemię i dzień po chemii, naturalnie będąc w szpitalu 3 dni i nic w tym czasie nie robiąc) zupełnie wyautowana, na antybiotyku, z wysoką gorączką. A Ty kochana, cały czas jesteś na chodzie i starasz się wszystko sama robić  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 27, 2014, 07:01:09 pm
Madziula, wykonałaś bieg przez płotek, i to dwumetrowy  :0ulan:
Ale sytuacji nie zazdraszam.
A u nas piąty alarm bombowy.
Kiedyś nas faktycznie wysadzi, a my najspokojniej w świecie będziemy dalej pracować.

Szarlotko  :-*
Powiedzieć jednak trzeba.
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 27, 2014, 07:15:33 pm
Madziu, podziwiam Twoje wyczyny, to chyba większy skok przez płot niż nasz były prezydent kiedyś - w końcu dla chopa płoty to normalka :),
ale nie zazdraszczam ;), koniec końców poradziłaś sobie wspaniale :)

Szarlotko, odpoczywaj ile się da, oszczędzaj się nawet w tych drobnych czynnościach, jeśli tylko możesz je komuś powierzyć.
zaciskam kciuki żeby sił przybyło
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Października 27, 2014, 07:43:44 pm
Madziu, wiem, że to śmiesznie wygląda teraz, kiedy już po wszystkim
ale nie zazdroszczę sytuacji, dobrze, że sobie poradziłaś
w taki ziąb pobyć na zewnątrz bez ubrania to pewne zapalenie płuc
dobrze, że sobie poradziłaś

Szarlotko, kilka dni temu robiłaś pasztet, przyjmowałaś gości
teraz masz gorsze dni, brak energii
ale nabierzesz sił
odpocznij, kochanie :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Października 27, 2014, 08:00:38 pm
Madziu - niezła jesteś, taki skok :)

Szarlotko, przytulam...  :-* Miałam po FEC-u 5 Taxoterów co trzy tygodnie.Nie miałam aż tak, jak Ty, ale pamiętam, że po każdym kolejnym byłam słabsza, męczyło mnie chodzenie, stanie, wszystko - szczególnie właśnie w ostatnim (trzecim) tygodniu po podaniu. Pod koniec byłam przekonana, że mam kiepskie wyniki i nie dostanę chemii, na szczęście się nie sprawdziło. Zaczęło mijać po jakimś miesiącu od ostatniej chemii. Trzymam kciuki!

A mnie cuś zmogło... Gorączka, ból żołądka, nie byłam w stanie wstać z łóżka. Małż ma dziś wolne i zamiast odpocząć, to chatę ogarnia i lata koło mnie :( A mieliśmy taaaakie plany...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Października 27, 2014, 08:16:49 pm
Kochane moje, odpoczywać tak po prostu -  to ja nie umiem. Ciągle coś muszę robić.
Tylko jeszcze miesiąc temu miałam tyle sił, że nie męczyłam się tak szybko, serce mi nie waliło jakby zdechnąć miało i nie robiło mi się ciemno przed oczami.
Dlatego się martwię, bo to mi nie wygląda na przejściowe skutki uboczne pierwszego taxotere (czułabym się od wlewu z każdym dniem lepiej, a nie gorzej).
Jutro pogadam z lekarką. Mam nadzieję, że szybko odkryje dlaczego tak się czuję... Bo najbardziej nie lubię niepewności i domysłów.

Szarlotko, kilka dni temu robiłaś pasztet, przyjmowałaś gości
teraz masz gorsze dni, brak energii
ale nabierzesz sił
odpocznij, kochanie :-* :-*
Kelusiu  :-*. Ano robiłam... I ciągle coś robię, choć ledwo zipię, kładę się, podsypiam nawet w ciągu dnia, choć to nie w moim stylu.
Szarlotko, dostajesz końskie dawki, by ratować życie. Niestety siada krewka, a z nią ilość tlenu do mózgu, myślę, że stąd takie słabniecie. Za dużo od siebie wymagasz. Szkoda, że nie możesz mieć gosposi, która upichci, posprząta, a Ty będziesz spokojnie regenerować się przed kolejną chemią  :-*
Ja po każdej chemii (z tych przedoperacyjnych) AT byłam tydzień (zwykle drugi, bo pierwszy wspomagały sterydy, które brałam dzień przed, dzień w którym brałam chemię i dzień po chemii, naturalnie będąc w szpitalu 3 dni i nic w tym czasie nie robiąc) zupełnie wyautowana, na antybiotyku, z wysoką gorączką. A Ty kochana, cały czas jesteś na chodzie i starasz się wszystko sama robić  :-\
Dana  :-* . Ja też miałam AT i tak słabo jak teraz to się nie czułam (tylko kilka dni po wlewie, kiedy przestał działać steryd). Dawka taxotere  jest podobna. Jednak na tym etapie , to leczenie nie powinno być zbyt obciążające organizm, bo wtedy mija się z celem. Bo co z tego, że niby serce i bije i oddycham, skoro się pokładam, leżę, śpię, a żyć jak człowiek nie mogę.

Danusiu  :-* , nie mam komu powierzyć domowych obowiązków. Rozglądam się za jakąś pomocą domową na stałe, ale... Znajomi twierdzą, że ich gosposie mają wszystkie dni zajęte na full... A kogoś niesprawdzonego np. z ogłoszenia boję się wpuszczać do domu. Mój dom - moja twierdza  ;)

Mirusiu  :-*
reniferku  :-* dziękuję za pocieszenie, że to tylko taxotere. Ale z drugiej strony jutro mam mieć kolejny wlew właśnie... Jak mnie powali ?  ::((
U Ciebie to pewnie grypa żołądkowa... I w efekcie dobrze, że małż w domu - masz dobrą opiekę   ;) ... A plany nie uciekną, zrealizujecie później  :-* .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Października 27, 2014, 09:14:10 pm
Szarlotko, to może maluj sobie w łóżeczku, żeby byc aktywną, albo zrób coś na drutach  :-*  Ciało czasem potrzebuje zwolnienia tempa, bo za duchem ciężko mu nadążyć. Ja do dziś nie wróciłam do dawnej energii, a to przecież 2,5 roku po chemii. Co prawda w czasie leczenia, jakkolwiek bym się nie czuła, starałam się chodzić na spacery, bo to podwyższa ponoć białe krwinki. Pamietam ten moment gdy zauważyłam, że znowu moge szybko chodzić i nawet biegać jak potrzeba. To było cudowne uczucie i życzę Ci, by jak najszybciej wróciło równiez do Ciebie  :0ulan:

Madziu! Jak ja Cie rozumiem! Swego czasu przydarzyło mi sie cos podobnego. Byłam w o tyle lepszej sytuacji, że nie marzłam, a gorszej- bo nie mogłam prosic o pomoc i o mało nie utknęłam na dobre w malutkim okienku w łazience   ::(( Nie cierpię zatrzaskujących się drzwi
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 27, 2014, 09:18:10 pm
ja pierdziu
madzia, Ty to masz przygody ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 27, 2014, 09:45:14 pm
Szarlotko, może spróbuj tak jak moja pracodawczyni. Wszem na około rozpowiadała, że szuka kogoś do domu i tak od telefonu do telefonu, i mnie znalazła ta wiadomość. Może Twój syn niech popyta wśród swoich znajomych, może czyjaś mama siedzi w domu i chciałaby troszkę dorobić. Taką pocztą pantoflową.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 27, 2014, 09:52:42 pm
Szarlotko, a Ukrainka wchodzi w rachubę?
Swego czasu koleżanka mieszkająca w Warszawie, posiłkowała się Ukrainką. Jak się zgadzasz, to popytam.
Określ swoje oczekiwania, zakres prac  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 27, 2014, 11:22:01 pm
szarlotko, porozmawiaj koniecznie z lekarką,
opowiedz jej o wszystkich dolegliwościach i może da się coś zmienić w schemacie leczenia, by nie dokuczało tak bardzo,

trzymam kciuki za jutro
:-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 28, 2014, 08:00:46 am
też czymie  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 28, 2014, 09:17:33 am
Jak zwykle trzymam wirtualnie za łapkę i oby tylko jedno wkłucie  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Października 28, 2014, 09:52:10 am
Już miałam pobraną krew, a teraz czekam na konsultacje lekarską. Mojej Dr nie ma, jest zastępstwo, a więc chyba żadne decyzje o zmianie schematu nie zostaną podjęte  :(
Czekam z duszą na ramieniu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 28, 2014, 10:17:10 am
ale może spojrzenie innego lekarza się przyda, niech ruszy głową!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Października 28, 2014, 10:35:48 am
Dobra myśl! Trochę go więc pomecze, przydusze... Może coś wyduszę  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 28, 2014, 12:54:16 pm
Duś Szarlotko, duś  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 28, 2014, 04:51:09 pm
ino go nie uduś ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 28, 2014, 04:58:10 pm
Ale nawet taki przyduszony to kiepsko będzie myślał, umysł niedotleniony  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 28, 2014, 05:09:32 pm
eee tam, w stresie włącza się tryb survival i szybciej się myśli, także niech dusi ino nie za mocno :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Października 28, 2014, 07:33:48 pm
dziękuje za trzymanie kciuków  :-*
wkłucie było tylko raz  ztx

doktora dusiłam dusiłam  :0ulan:... nie udusiłam  :D ... i choć nie zmienił schematu, ale wyjaśnił trochę w czym rzecz.
po prostu mój organizm jest coraz słabszy przy tym agresywnym leczeniu... no ale działa to leczenie i trzeba wytrzymać  ::)
zapytałam czy można zmniejszyć dawkę => tak ale gdy wyniki chemiczne krwi są złe lub skutki uboczne zbyt duże, a moje wyniki są dość dobre, skutkiem ubocznym nie jest osłabienie  :o
a wadą obniżenia dawki taxotere jest obniżenie również skuteczności leczenia... co mi nie odpowiada oczywiście  ;)  :0ulan:
zapytałam również czy jest taka opcja, ze taxotere zostanie odstawiony i zostanę przy samej herceptynie => tak i zależy to od szybkości zdrowienia, mówiąc skrótowo, czyli myślę, że gdyby zmiany cofnęły się całkowicie to zostałabym przy samej herci ... marzę o tym  ::)

natomiast z wyników badań , które sa potrzebne do założenia portu (jutro) wynika, że mam coś nie tak z krzepliwością ( za duża) oraz białe krwinki powyżej normy ( powinny byc w normie)... no i się stresuję, czy mi będą chcieli ten port założyć  :-\

jeszcze raz dzięki za kciuki  :-* , bo dziś dzień choć zapowiadał się ciężko, to wcale taki nie był  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 28, 2014, 08:28:15 pm
szarlotko, dobrze, że go przydusiłaś,
myślę, że po jego wyjaśnieniach łatwiej jest zrozumieć zawiłości leczenia,
no i może nawet łatwiej Ci będzie spróbować odpoczywać bezczynnie  ;)  -   oczywiście w oczekiwaniu na czas z samą hercią - za co mocno zaciskam kciuki!

a on widząc wyniki krwi nic o porcie nie mówił?
skoro nadal masz tam jutro iść, to pewnie założą - inaczej dziś powinni akcję odwołać, nie?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Października 28, 2014, 08:35:40 pm
Dziś był pogrzeb Roberta.
Młody był, kochał góry i ... góry nam Go odebrały.
Trudno się z tym pogodzić ...



Zginął pod Annapurną na przełęczy Thorong La ... dwa tygodnie temu.
Echhhhh.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Października 28, 2014, 08:42:51 pm
mag, doktor powiedział, że się nie zna na zakładaniu portu , bo to nie jego specjalność...
no a ja tak na swój babski rozum biorę i myślę, że łatwiej rozrzedzić krew niż zagęścić, więc może ta duża krzepliwość nie jest wielką przeszkodą ( mała by może była większą  :P)
a krwinki ponad normę może są od neulasty i to może nie jest przeszkoda? bo nie wskazuje na jakąś ukrytą chorobę?
tak się pocieszam, ale jutro się okaże ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 28, 2014, 08:48:46 pm
Szarloto logiczne Twoje rozumowanie, więc nadzieja, że założą i koniec ze stresem przed kolejnymi wkłuciami  :)
Cieszy, że dzień minął, że wyniki na tyle dobre, by dać chemię, kolejną dawkę ozdropwieńczą i jedno wkłucie  :oklaski: dal pielęgniarki. A teraz zalegnij i odpoczywaj  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Października 28, 2014, 08:51:26 pm
Szarlotko, ja jutro będę na wizycie kontrolnej na Ursynowie, czy właśnie tu masz przyjechać  na zakładanie portu ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Października 28, 2014, 08:59:27 pm
Tak deborko :), mam być o 8-mej w sekretariacie medycznym na oddziale anestezjologii ( gdzieś przy kaplicy na 1 pietrze).
Nie znam dobrze Ursynowa i będę szukać... Ma to podobno wyglądać tak, że założą mi port co trwa 30-40 minut, a potem trzeba odczekać 2 godz. i wtedy robią rtg , aby sprawdzić czy wszystko OK. Na oko to wygląda krótko, ale mnie powiedziano, że do 15-tej powinnam już być wolna ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Października 28, 2014, 09:13:20 pm
Ja około 8 mej będę pod gab nr 2 na parterze, a Ty szukaj swojego oddziału.....mam nadzieję, że choć na chwilę się spotkamy. :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Października 28, 2014, 09:21:47 pm
ja też bym chciała Cię zobaczyć :)
deborko, masz mój tel :) więc powinnyśmy się złapać, do zobaczenia  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Października 28, 2014, 09:22:21 pm
Szarlotko, trzymam kciuki  :)

Port wstawiali mi też na Ursynowie, 2 lata temu, w XII.2012r.
Nie wzięłam wtedy ze sobą szlafroka i ... paradowałam na wózku w "papierowej" koszuli szpitalnej  xhc bo nikt mi nie powiedział, żeby go wziąć ze sobą  :)
Ale to betka w porównaniu z chłopakiem, któremu ogolono już połowę klaty, po czym ... z powodu słabych wyników ... odesłano do domu.

Buziak wieczorny  :)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Października 28, 2014, 09:27:29 pm
sasky, mnie na szczęście powiedzieli o szlafroku i kapciach ;)
co do wyników - mam słabe (jak wyżej) więc może mnie od progu już odeślą do domu  xhc ....................... nieeeee oby nie ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Października 29, 2014, 12:09:37 am
To pewnie słabe pocieszenie, ale powiem Ci, że u mnie z wynikami wtedy też szału nie było  ;)
Wstawiali mi port na dzień przed ... czwartym FAC'em  ;)



Ważne, żeby Cię dopuścili do zabiegu ...
... i tego się trzymajmy!  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 29, 2014, 12:06:29 pm
Dziewczyny gdzie było o cieśni nadgarstka ??.... nie mogę znaleźć  >:(  ,,ciemnota ze mnie...
Musze zrobic badanie nerwów bo cholernie mi palce drętwieją ... już parę szklanek i kubków wyleciało mi z ręki jak dostaje taki strzał ..
Lekarz mówił coś o ortezie na dłoń..hmm gdzieś tu było coś o tym pisane....  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 29, 2014, 04:59:18 pm
A co Cię interesuje w sprawie cieśni nadgarstka ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 29, 2014, 05:24:41 pm
Orteza na dłoń ??
Zasugerował, zebym sobie kupiła  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 29, 2014, 06:04:56 pm
W wątku tej młodej rehabilitantki pisałyśmy o tym i tam Mirusia ofiarowała sie oddać swoją, której nie używa.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 29, 2014, 06:30:23 pm
Zaliczylam ginekologa ztx.Jutro pierwsza mammografia po operacji i Herzeptyna.jesze tylko cztery wizyty u lekarzy ,ostatnia herzeptyna i wio do Polski. ztx xcvTym zyje i sié cieszè [url=http://www.greensmilies.c
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Października 29, 2014, 07:09:51 pm
Ucieszyło mnie, że dziś minęło mi 5 latek od mastektomii /chemia była wcześniej/
Byłam na wizycie kontrolnej, była szczegółowa macanka przez onka  i jego asystenta , zakończone leczenie egistrolem, tylko 1 raz w roku mammo i to wszystko. Znalazłam szarlotkę, pogadałyśmy trochę....chciała mi pokazać przystojnego lekarza, ale dość długo nie wychodził z gabinetu, a potem juz musiałam wyjść.
Po drodze do domu doszło do miłego spotkania z trzema miłymi mi braćmi z lat młodości......trochę wspomnień  i zmęczona ale z uśmiechem wróciłam do domu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 29, 2014, 07:25:00 pm
Natalio, Ty zaraz kończysz leczenie a debora właśnie świętuje 5 lat w zdrowiu,
gratuluję Wam obu i cieszę się razem z Wami :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 29, 2014, 07:28:21 pm
Dobora gratuluję  :oklaski: no i naturalnie kolejnych piątek w zdrowiu  :-*

Natalko, a Ty goń Deborę. Nawet nie wiesz, jak to szybko zleci  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Października 29, 2014, 07:46:14 pm
Debora, brawa za 5 latek  :oklaski:
Cieszę się, że się zobaczyłyśmy, a żałuję, że nie pokazałam Ci przystojniaka  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 29, 2014, 07:51:04 pm
http://medicalbroker.pl/p/1634567/13491021/elastyczna-orteza-nadgarstka-prohand-qmed-stabilizatory-stawu-nadgarstkowego-ortezy-nadgarst
O coś takiego się rozchodzi. Tam pod spodem, od strony nadgarstka jest jest metalowa szyna i ona utrzymuje dłoń wyżej od ręki. W treści tego linka na dole, bardziej po prawej. Cena ok. 80 zł.

Natalio, Deboro, gratulejszyn  :oklaski:
Deboro, a z hormonami skończyliście?
Jakiś czas temu pisałaś, że w czasie tej Twojej dzisiejszej wizyty mają się zastanowić.
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 29, 2014, 07:52:42 pm
Natalio, Ty zaraz kończysz leczenie a debora właśnie świętuje 5 lat w zdrowiu,
gratuluję Wam obu i cieszę się razem z Wami :-*

Dziewczyny  :oklaski:  :oklaski:  :oklaski:  .... gratuluje i ściskam Was mocno  :-*  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 29, 2014, 07:54:05 pm
Debora gratulacje 5 lat super i każdy następny rok bezpieczniejszy.Jak mi mój gin.powiedzuał ,pierwsze dwa lata najbardziej niebezpieczne, :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 29, 2014, 08:27:58 pm
Debora, kolejnych pięknych piątek,
Natalio - niech szybko minie ta końcówka leczenia i   xcv do kraju :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Października 29, 2014, 08:50:56 pm
deborko, 5-latkowe gratulacje  :oklaski:
Natalko, zakończeniowe gratulacje  :oklaski:

różne etapy, ale radość jest zawsze duża  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 29, 2014, 08:57:37 pm
A ją siedzę w teatrze muzycznym w Gdyni na "Skrzypku na dachu', przerwa jest.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 29, 2014, 09:05:17 pm
lulu, a gdzież to Cię zawiało :), przyjemnego odbioru:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 29, 2014, 09:35:44 pm
no paczcie państwo, lulu na dachu wylądowała!  ;D

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 29, 2014, 10:08:13 pm
no paczcie państwo, lulu na dachu wylądowała!  ;D



 xhc  xhc  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 29, 2014, 11:18:38 pm
na dachu  ztx i jeszcze na dodatek ze skrzypkiem  ::((/no no Lulu nie spodziewałam się tego po Tobie  ;D
Deborko kochana gratuluje  :-* ,ciesze się Natalko ,teraz odpoczywaj zdrowa klempo  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Października 30, 2014, 10:38:26 am
Wczoraj robiłam RTG. Mam coś w prawym dolnym płacie ... eeeeee i nie wiem, co dalej.



Dziś ok. 23:40 ... osiemnaście lat temu ... przyszedł na świat mój malutki Kacperek  :)



Co będzie jutro? - pożyjemy, zobaczymy  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 30, 2014, 10:55:39 am
Mirusiu dzięki  :-* ...dopiero dzisiaj zauważyłam Twój post.... po co ślepemu okulary !!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 30, 2014, 02:31:45 pm
Bez paniki Sasky ,będzie dobrze.Pewnie to zwapnienie po zapaleniu płuc. :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Października 30, 2014, 04:04:11 pm
sasky, takie cosie trza dooglądać i okazują się zazwyczaj czymś zwykłym i bezproblemowym
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 30, 2014, 07:46:23 pm
Oddanie tej ortezy dalej oczywiście aktualne.
Mam na prawą łapę.
Tylko w razie w trzeba by pomierzyć obwód.
Parabolu?

Sasky, spoko, wyjaśni się.
Będzie git, zobaczysz  :)

Hurrraaa, jutro mam urlop  :)
Ostatnio coraz bardziej nienawidzę swoją robotę, rzyg, bleeee.... >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Października 30, 2014, 07:52:16 pm
Debora, Natalko - gratuluję i życzę zdrówka na wieeeele kolejnych latek!  :oklaski:
Sasky - wiem, że łatwo się mówi, ale nie martw się na zapas. Gratuluję z okazji osiemnastki synusia  :oklaski: Wszystkiego naj dla Was obojga :)

A mój brat w szpitalu, podejrzenie lekkiego zawału (drugiego), chociaż nie są pewni - mam nadzieję, że to jednak nie to...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 30, 2014, 08:05:56 pm
Wkur... na przemian z rezygnacją ... chodzę między pokojami w hospicjum .... do dupy to wszystko. Od nagłej niespodziewanej ... zaczynam już wątpić w sens tego ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 30, 2014, 08:15:15 pm
Pozdrawiam wszystkie dziewczynki, calusy zostawiam! Czytam i martwie sie bo ciagle spokoju brak! Szarlotko, sasky,Tocia,Maju przesylam dobre mysli  i wierze,ze wszystko musi sie na dobre odwrocic!  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 30, 2014, 08:28:17 pm
Lulu co się dzieje ??  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 30, 2014, 08:32:06 pm
W jednej sali leży siostra męża a w drugiej brat męża.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 30, 2014, 08:38:21 pm
lulu!
kurcze... trzymaj się kobieto!

sasky, gratulacje dla dorosłego syneczka, niech się szczęśliwie "starzeje"  :D
a płucka na fotce oglądał doktor? niech rzuci okiem - wierzę, że to nic takiego, ale lepiej być czujnym...
reniferku, zawał?

jak nie urok, to sraczka!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 30, 2014, 08:40:47 pm
No to rzeczywiście masakra  >:( ....jest az tak źle ???

***************

Mirusiu ja mam na razie lewa rękę gorszą i musze  na lewą. Chociaż nie wiem co wyjdzie na tych badaniach  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 30, 2014, 08:44:41 pm
Ech... Lulu...(http://emotikona.pl/emotikony/pic/50przytula.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 30, 2014, 08:54:14 pm
Lulu przytulam mocno..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 30, 2014, 09:04:11 pm
Pamiętam jak z Ellą szłam do hospicjum, w Gorzowie, jak mnie przygotowywała, pierwszy raz szłam. Nie było tak źle, jeśli chodzi o moje odczucia.
Brat męża jest już jakiś czas, siostra od dwóch dni, poszłam, bo mąż mnie poprosil abym poszła z nim, ale najchętniej zwiałabym. Z bratem męża jest bardzo dobry kontakt, z siostrą zero, amazonka prawie 30 lat temu, a może więcej, i teraz okazało się, że ma guza w mózgu, wcześniej, według objawów diagnozowano wylewy a teraz nie wiadomo co to jest za guz, bo na operację (jak był jeszcze kontakt) to się nie zgodziła. Nie mówi, nie chodzi, jak do niej mówiłam, to się uśmiechała, więc sądzę, że poznała mnie, ale mamy wrażenie, że momentami "odpływała".
Ta kurewska bezsilność.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 30, 2014, 09:12:45 pm
Lulu (http://emots.yetihehe.com/1/pocieszacz.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 30, 2014, 09:18:23 pm
Lulu...siły psychicznej
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Października 30, 2014, 09:45:08 pm
Lulu - przytulam, nie wiem, co powiedzieć, trzymajcie się z mężem :(

Mag - no tak, u nas cholerne rodzinne obciążenie, dziadek zmarł na zawał, mój tata miał ich 5(!) i zmarł na serce, a w zeszłym roku mój brat (45 lat) miał lekki. Teraz miał bardzo silny ból w klatce, więc pojechali na pogotowie, EKG nic nie pokazało, ale mają mu robić jeszcze inne badania, jak to nie to, to będą szukać innej przyczyny.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Października 30, 2014, 10:08:05 pm
lulu przytulam, dużo sił Ci teraz potrzeba  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 30, 2014, 10:40:03 pm
Lulu zwaliło się na Ciebie  :-* Czy rodzeństwo męża ma jeszcze kogoś oprócz Was?
Sił życzę, do przetrwania trudnych chwil  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 30, 2014, 10:49:54 pm
Lulu nie wiem nawet co napisać ,przytulam Was Ciebie i M, współczuję ale wcale się nie dziwie Waszej bezsilności  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 30, 2014, 10:52:32 pm
Jeszcze jest trzech braci Marka.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 30, 2014, 11:01:04 pm
Lulu mam nadzieję, że wspólnymi siłami ogarniecie opiekę nad chorym rodzeństwem męża. Trzymaj się kochana  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 30, 2014, 11:20:11 pm
Lulu  :-*  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Listopada 01, 2014, 10:27:52 pm
miała wczoraj "kolanoskopię" (w rodzinie niestety obciazenie plus u mnie różne objawy nieprawidłowe) - w znieczuleniu, stresa miałam i przed "odlotem" i przed samym badaniem, ale poszło dobrze, i wszystko
ok :), i to mnie ucieszyło, polecam przesiewowe w tym szpitalu w B=B.
Cieszy mnie też,że mąz ma termin zabiegu, który przepadł w czasie jego choroby. Trochę pozytywów, choć był u swojej siostry...
jest bardzo źle...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 01, 2014, 10:58:06 pm
Danusiu widać prostą  oj dobrze ,dobrze  ztx,super z tą kolonoskopią,trzymam kciuki  mocno   :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 02, 2014, 08:48:53 pm
Powłóczyłam się po cmentarzu, na grobach mnóstwo kwiatów, zniczy. Czytam napisy na nagrobkach. Tylu młodych odeszło  :'(
Przy jednym z grobów mężczyzna pięknie grał na ustnej harmonijce. Potem głośno mówił do zmarłego i na koniec modlił się. Akurat przechodziłam w pobliżu, zatrzymałam się i porozmawiałam z facetem. Był na grobie przyjaciela (ur. 1959 r) z którym miał pójść na ryby, a on odszedł (2011 r).
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Listopada 03, 2014, 05:10:07 pm
Dziś po raz pierwszy od 3,5 roku byłam w "stacjonarnej" pracy. Przetrwałam! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 03, 2014, 05:20:10 pm
Renifer siadaj na naszego konisia  :0ulan: i do przodu.
Dobre nastawienie do pracy, to połowa sukcesu. Powodzenia  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 03, 2014, 06:06:13 pm
brawo reniferku!

 :D   :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 03, 2014, 06:09:37 pm
Reniferku  ztx :0ulan:
Ja jutro idę po tygodniowym zwolnieniu… ależ mi się nie chce…  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 03, 2014, 07:45:13 pm
A mnie dziś ucieszył zakup odkurzacz do popiołu do kominka.Nie będę musiała czyścić ciāgle filtrów .Tak bardzo się cieszę na wieczory przy kominku w moim mieszkaniu w Polsce.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 08, 2014, 09:52:29 am
https://www.facebook.com/galeria.mleczko/photos/a.158571883721.118906.128803393721/10152537805663722/?type=1&theater

He, he, he, komentarz do ostatnich wydarzeń  ;)


Amorku (http://emotikona.pl/emotikony/pic/papa.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
co sądzisz o kaszach w kontekście odchudzania (jęczmienna i gryczana)?
Pytanie oczywiście nie moje, a małżowskie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 08, 2014, 10:07:18 am
Hmm, kasze oczywiście bardzo zdrowe ,ale to węglowodany , które tuczą.( chyba gryczana najzdrowsza , ale ta niepalona). TYlko ,ze ja mam większa wiedze na temat tego co zdrowsze niż tego co mniej tuczy bo to mnie interesuje bardziej. Trzeba z kaszami uważac, ale przypuszczam ,ze męzus jest pod okiem dietetyka? A on już dokładnie rozpisuje co i kiedy jesc. MOja przyjaciólka zdecydowała się zainwestować w siebie i poszła do Nature House- tam dietetyk ją prowadzi. Pierwszy tydzień tylko mięso i warzywa plus duuuuuuuuuuuuuuuzo wody! Oraz jakiś wyciag z karczocha i czegos tam jeszcze. Zobaczymy co będzie dalej. Na pewno będą kasze ,ale one są po pierwszym zrzuceniu kilogramow . KOlezanka jest od zawsze na diecie i wierzcie mi jada naprawdę lekko. Dieteyczka zapytała się - z czym ma największy problem. MIała na myśli słodycze, masełko ,jaja  ( a tego bez problemu  unika). A ta odpowiedziała- z alkoholem! xhc A polega to na tym ,ze codziennie wieczorkiem lubi wypic piwko lub winko! NO i ma zakaz  - zero alkoholu!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 08, 2014, 10:12:58 am
Dzięki  :)
Pisałam, sam się prowadzi, książka, net i pytając wszystkich wokół.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 08, 2014, 11:02:17 am
O to tym bardziej podziwiam! Jeśli tyle już schudł to może wszystkie  te najzdrowsze kasze jadac, ale tak łyzka dwie maksimum . Bo podstawą jest 5 posiłkow dziennie , urozmaiconych , z warzywami i lekkim mięsem Najwiecej warzyw . Owoce to tylko te najmniej słodkie i niewiele.Dziennie może byc nawet jedna kromka zytniego chleba. Jeśli mleko to 0,5 %. Czyli kraść tłuszcz i cukier z czego się da. Cukier najzdrowszy i zero kaloryczny to stewia i ksylitol. No i ruch ruch ruch!  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 08, 2014, 11:53:46 am
ot przyjaźń  :)
http://wiadomosci.onet.pl/ciekawostki/lew-rzuca-sie-na-mezczyzne-to-nie-jest-to-o-czym-myslicie/fxc1l (http://wiadomosci.onet.pl/ciekawostki/lew-rzuca-sie-na-mezczyzne-to-nie-jest-to-o-czym-myslicie/fxc1l)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 08, 2014, 09:00:26 pm
no  cudnie,   ztx  już myślałam, że go pożre  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 09, 2014, 01:24:28 pm
A ja dziś o 5 rano wróciłam z "40" po maturze. Szkoda, że tylko połowa klasy mogła być , mimo tego zabawa była przednia. Była też nasza wychowawczyni. Po imprezie, już mniejszą grupą, wylądowaliśmy jeszcze u koleżanki w mieszkaniu. Jak zwykle za kierowcę robiłam, ale było i jest co wspominać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 09, 2014, 02:05:31 pm
lulu,
bardzo mnie zawsze radują takie wiadomości, że ludziom się jeszcze chce spotykać - a jak spotkanie udane, to radość wielka i to podwójna albo i potrójna
  :D


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 09, 2014, 02:58:47 pm
Lulu  :oklaski: że chce Wam się chcieć spotykać i wspólnie bawić.
Tobie teraz bardzo potrzebne są takie przerywniki od trudnej codzienności  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 09, 2014, 03:11:59 pm
To było już kolejne, ale pierwsze z naszą wychowawczynią. W naszym liceum , z ogromną historią http://pl.wikipedia.org/wiki/I_Liceum_Og%C3%B3lnokszta%C5%82c%C4%85ce_dawne_Polskie_Gimnazjum_im._W%C5%82adys%C5%82awa_G%C4%99bika_w_Kwidzynie (http://pl.wikipedia.org/wiki/I_Liceum_Og%C3%B3lnokszta%C5%82c%C4%85ce_dawne_Polskie_Gimnazjum_im._W%C5%82adys%C5%82awa_G%C4%99bika_w_Kwidzynie), są organizowane co 5 lat oficjalne zjazdy. Po tych oficjalnych to się spotykamy nieoficjalnie. I jakoś tak weszło w krew, że się od czasu do czasy skrzykniemy i spotkanie jest. Teraz wpadliśmy na pomysł (podczas tego spotkania) obchodów naszych 60 urodzin wspólnie. Więc w maju przyszłego roku znów jest impreza.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 09, 2014, 06:24:40 pm
Eeeee.... myślałam, że dasz jakie swoje zdjęcie klasowe, a tu wikipedia ;)
My się spotkaliśmy może ze trzy razy, dwa nieoficjalne, a jedno duże, rocznicowe.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 09, 2014, 09:27:36 pm
No opublikowanie zdjęcia to musiałabym mieć zgodę wszystkich.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 10, 2014, 10:46:07 am
Wreszcie "zaliczyłam" gimnastykę, bardzojestem usatysfakcjonowana! Teraz drugie śniadanko i z maluchem na dłuuuuuuuuugi słoneczny spacer! Spokojnego ,miłego dnia!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 10, 2014, 10:56:31 am
........ i z maluchem na dłuuuuuuuuugi słoneczny spacer! Spokojnego ,miłego dnia!

U mnie na razie pochmurniasto  ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Listopada 10, 2014, 11:06:49 am
A u mnie właśnie wyjrzało słońce!!! Lecę na spacerek!  xcv ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 10, 2014, 11:54:15 am
Braju Ty nadal w Polsce  ???  :-*
Co dzieje się w Twoim Kostarykańskim domu  ???

Amorku miłego spacerowania  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Majka w Listopada 10, 2014, 07:21:17 pm
Witajcie

Chciałabym, żeby  ten wątek stał się jak ..... ściana  ;), pod którą można przyjść i ... albo wygarnąć, albo popłakać, albo


WITAM KOCHANE !

No to ja się dzisiaj pożalę .................
Właśnie z dniem dzisiejszym w trakcie świadczenia rehabilitacyjnego [po  3/ech miesiącach trwania świadczenia] zostałam zwolniona z pracy .........

 :'(

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 10, 2014, 07:51:00 pm
Miejmy nadzieję, że to się obróci na dobre.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 10, 2014, 07:52:27 pm
Maju, to normalne świństwo jest!


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 10, 2014, 07:59:01 pm
Świństwo jest, faktycznie,
teraz są dwa wyjścia
przeciągnąć świadczenie rehabilitacyjne na max do 12 miesięcy i iść na zasiłek dla bezrobotnych (płatny), nooooo i szukać nowej pracy
lub
jeżeli zwolniony pracownik zgłosi w okresie 6 miesięcy od rozwiązania stosunku pracy zamiar powrotu do pracy niezwłocznie po odzyskaniu zdolności do pracy, pracodawca powinien w miarę swoich możliwości ponownie go zatrudnić
Wyjście pierwsze jest lepsze, bo drugie jest niepewne, noooo i u takiego pracodawcy to nie wiem czy bym chciała nadal pracować

Majka, trzymaj sie kobieto i życzę Ci znalezienia fajniejszej pracy u fajniejszego pracodawcy


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Majka w Listopada 10, 2014, 08:08:51 pm
 
mag    zgadzam sie z Tobą
        Napisali  ,,....z powodu wyczerpania zasiłku chorobowego oraz upływu trzech miesięcy pobierania świadczenia rehabilitacyjnego / art 53 paragraf 1 pkt 1 podpunkt ,,b,, Kodeksu Pracy/

lulu        Nie wiem w jaki sposób miałoby się to obrócić na dobre ...........   ???   ale jak tak dobrze pomyślę to w moim życiu i  to jest możliwe ............Bo może dosyć już tego złego ...........i jak mówi stare przysłowie ..,,nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło,,???

TOJKA   to drugie wyjście lepiej mi się podoba  ale  z p/wskazaniem do dźwigania ciężko będzie ..............
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 10, 2014, 08:23:05 pm
TOJKA   to drugie wyjście lepiej mi się podoba  ale  z p/wskazaniem do dźwigania ciężko będzie ..............
ale przy wyjściu drugim nie masz pewności, że pracodawca Cię zatrudni, a zasiłek rehabilitacyjny będziesz miała przerwany = gdybyś nie znalazła szybko innej pracy to 3 miesiące płatnego zasiłku w plecy 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Majka w Listopada 10, 2014, 08:30:35 pm
TOJKA zasiłek mam na 8 miesięcy , 3 już upłynęły ,  3plus 6 daje 9.  Jeżeli w ciągu tych 6 miesięcy co mi pozostały nie znajdę innej pracy to wolę wrócic do poprzednie pracy jeżeli będzie taka mozliwość niż siedzieć na bezdobociu.
Co do przedłużenia świadczenia to myśle ,że mam marne szanse..................już teraz orzecznik uważał mnie za okaz zdrowia i czułam sie na komisji jak symulant bez piersi.
Sama wiesz zapewne jak to wygląda................
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 10, 2014, 09:38:21 pm
Maju przytulam mocno , mam nadzieję,że jakos z tego wybrniesz ! KOmpletnie się na tym nie znam ,słuchaj dziewczyn! :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 10, 2014, 09:49:04 pm
Maju przytulam i piszę za Lulu
Miejmy nadzieję, że to się obróci na dobre.

Właśnie mając obawy co do tego co Cię spotkało nie poszłam na świadczenie rehabilitacyjne, chociaż był moment, że prawie byłam zdecydowana składać papiery.
Będzie dobrze  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 10, 2014, 09:52:39 pm
......już teraz orzecznik uważał mnie za okaz zdrowia i czułam sie na komisji jak symulant bez piersi.
Sama wiesz zapewne jak to wygląda................
nooo wiem, ale tylko z opowieści, bo u mnie było inaczej
to orzecznik mnie wysyłał na świadczenie rehabilitacyjne, a ja nie chciałam (a właściwie to chciałam ale na 1 miesiąc); w końcu zdecydowaliśmy się na kompromis - świadczenie rehabilitacyjne na 3 miechy, a ja po miesiącu przerwę to świadczenie ....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Majka w Listopada 10, 2014, 11:06:23 pm
 
     Kochane ............muszę się z tym wszystkim ,,przespać,, ...................Przemyśleć .....nic  pochopnie
      A  i tak    na    decyzję mam troszkę czasu.
      Aktualnie mam inne priorytety.......

     A  mianowicie  oczekuję na narodziny mojej pierwszej wnuczki  :)   - już ,,na dniach,,  i to teraz jest na I-szym miejscu.
     Już nie mogę sie doczekać .....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 11, 2014, 08:36:27 am
przytulam Maju  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 11, 2014, 09:36:45 am
Majka na pocieszenie Ci napisze że ja i córka niespełna dwa tygodnie temu straciłyśmy prace /likwidacja oddziału /i szczerze długu szukałam pracy i teraz dupa a co najważniejsze mieszkam w takim mieście ze robota to tylko po znajomości i chyba będę musiała swoje i rodziny życie wywrócić do góry nogami , przykro mi ze musisz doświadczać takich stresów ale życie toczy się dalej ,zdrowie najważniejsze i zaraz będziesz się cieszyć wielka radością ,trzymaj się !!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Listopada 11, 2014, 07:35:50 pm
Maju, Madziu, pomyślności w zawodowych sprawach  :-*  :-*

a tak zmieniając temat:
czy nie ma tu żadnych patriotów  ???
ja na ten przykład cieszę się (nie tylko dzisiaj, ale dzisiaj okazja, żeby o tym napisać), że mogę żyć w niepodległym kraju  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 11, 2014, 07:38:53 pm
 Beciu , u mnie flaga wywieszona!  :)
TYlko przykro patrzeć na to co w Warszawie się dzieje!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 11, 2014, 07:41:47 pm

TYlko przykro patrzeć na to co w Warszawie się dzieje!
::((

(https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xap1/v/t1.0-9/s720x720/10671473_986353744724710_8380600212632059484_n.jpg?oh=b60eacc779c739c413c0f332e3191a9c&oe=54EDF071)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Listopada 11, 2014, 07:58:06 pm
No i właśnie dlatego nie chce mi się nawet mówić o świętowaniu i patriotyźmie  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Listopada 11, 2014, 08:33:45 pm
TYlko przykro patrzeć na to co w Warszawie się dzieje!

no przykro...  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 11, 2014, 08:59:57 pm
No i właśnie dlatego nie chce mi się nawet mówić o świętowaniu i patriotyźmie  :-\

a mi, pomimo wszystko, się chce; po swojemu  :)
Byliśmy dziś z przyjaciółmi na działce na wsi; wywiesiliśmy flagi, w kociołku nad ogniskiem uwarzyliśmy pychotkę kartoflano-kiełbasianą , siedliśmy wkoło i śpiewaliśmy   - my pierwsza brygada, o mój rozmarynie, wojenko-wojenko, morze nasze morze… hehe, dużo tego było  :D nawet o Rotę zahaczyliśmy  ;D
BYło pięknie. Patriotycznie. Nawet miejscowi przyszli zaciekawieni :); dostali kartki z tekstami, takie same, jak my mieliśmy (cobyście nie pomyśleli, że my tacy wyedukowani ;)) i śpiewaliśmy razem.
O tym, co się działo  w wawie, dowiedzieliśmy się  dopiero z radia w drodze powrotnej  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 11, 2014, 09:22:44 pm
Ja tradycyjnie Rotę i Marsz, marsz Polonia wyśpiewuję w domu na cały regulator już od 2 listopada :) Tylko flagiśmy się jeszcze nie drobili :( Wszyscy sąsiedzi mają.
Telewizji nie włączamy, to się od Was dowiedziałam i poszukałam w necie. Banda durni >:( Po co robić takie zadymy??? -nie mogę takiego zachowania pojąć >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 11, 2014, 09:47:47 pm
zjadłam przedwczoraj śniadanie w towarzystwie Marszałka Piłsudskiego, swój patriotyczny obowiązek uważam za wypełniony :D
dobrze, że nie ma mnie tera w Warszawie, czego oczy nie widzo tego zeby i serce nie bolo
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 11, 2014, 09:50:08 pm
zjadłam przedwczoraj śniadanie w towarzystwie Marszałka Piłsudskiego,

Opowiedz - plissss  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Listopada 11, 2014, 09:51:58 pm
bolące zęby potrafią dokuczyć prawie tak samo jak bolące serce >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 11, 2014, 10:00:10 pm
zjadłam przedwczoraj śniadanie w towarzystwie Marszałka Piłsudskiego,

Opowiedz - plissss  :)


we Funchalu jest pomnik Marszałka (znaczy się głowa jeno, korpusu i kończyn już pożałowali) i natrafilim nań zupełnie przypadkiem przysiadając do śniadania w jednej z tamtejszych knajpek ;) to było przeznaczenie, bo knajp po drodze była masa, ale mocno żeśmy wybrzydzali, w końcu jak usiedliśmy_byli to się okazało, że obok stoi Marszałek :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 11, 2014, 10:01:49 pm
Agawo, my podobnie jak wiele lat z rzędu świętowaliśmy ze znajomymi ramolami, śpiewając patriotyczne pieśni, pijąc własnego wyrobu (znaczy polskie) nalewki no i dodatkowo wędrując po naszej pięknej ziemi. Nigdzie nie ma tak pięknych lasów, jezior, jak u nas (pewnie są - ale to taki mój patriotyzm, zachwyt nad tym. co nasze).
W tym roku niestety nie pojechaliśmy. Znajomi spotkali się w Drawieńskim Parku Narodowym. Imprezowali od soboty  >:D
Mnie niestety zmogło choróbsko, a że jutro wyjeżdżam, więc zmuszeni byliśmy zostać w domku  :-\

A co do band i kiboli, jest w każdym społeczeństwie procent mącicieli, którzy skorzystają z każdej okazji, by zatruć innym życie, wyładować złe emocje. Nie dopatruje się tu specjalnie ideologii. Tylko chamstwo i tyle  :(
Na szczęście to mały procent społeczeństwa  :) A policja dla nich za łaskawa. No i jeszcze jedno, dla takich sugerowałabym kamieniołomy, by tam się wyładowywali. Jak nie pracują to woda i suchy chleb.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 11, 2014, 10:13:57 pm
, że obok stoi Marszałek :D

 ;D piękny przypadek  :0ulan:
*
Dana, pamiętam Twoje opowieści i dziś postanowiliśmy, że naszą/Waszą tradycję, będziemy corocznie kontynuować. Na prawdę było super :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 11, 2014, 10:28:35 pm
W natłoku, tego co niesie rynek muzyczny, zapomnieliśmy te stare pieśni patriotyczne, a one są takie energetyczne i radosne  ztx
Agawo, super, że udało Wam się spotkanie, tradycja to jest to, co warto kultywować. Starą, nową, nieważne, byle się dobrze bawić  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Listopada 12, 2014, 06:35:54 pm
no i super  :oklaski:
dzięki za odzew  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 12, 2014, 07:29:11 pm
Dzisiaj szczególny dzień dla mnie  ztx ...jedenaście lat temu mój gad wylądował w słoiku  ztx
Jak zachorowałam to oczywiście myślałam, że tyle nie pożyje !! ....  ::(( ...  no ok dzieci "prawie" dorosłe to jakoś dadzą radę !
Żyje, mam się jako_tako /ale to z powodu wypadkowo_kręgosłupowych /.... !? ... właściwie to powinnam obchodzić  dwie rocznice, tą czternastoletnią powypadkową też  :) .....

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Listopada 12, 2014, 07:31:38 pm
Parabolciu, kolejnych lat w zdrowiu i żeby zamiast jako_tako było super_hiper :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 12, 2014, 07:38:58 pm
Dzisiaj szczególny dzień dla mnie  ztx ...jedenaście lat temu mój gad wylądował w słoiku  ztx
no_no jedenastka, ależ to zleciało
pamiętam jak pierwsza powitałaś mnie na forum
byłaś niespełna 5 latek po...
rany,Parabola, ale my stare jesteśmy :)
no to obyśmy w tej starości przetrwały do prawdziwej starości ;)
buziaki na następne  jedenastki /całus w czółko jakby to dani rzekła
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 12, 2014, 07:44:37 pm
to jest powód do radości!
big_graty Parabolciu  :oklaski: 
kolejnych jedenastek Ci życzę  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Listopada 12, 2014, 07:53:54 pm
Parabola, gratuluję i życzę kolejnych 11-tek w dobrym zdrowiu!  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 12, 2014, 07:57:34 pm
Parabolciu  :oklaski:
:-* :-* :-* :-* :-*
:-* :-* :-* :-* :-*
:-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 12, 2014, 08:00:08 pm
no_no jedenastka, ależ to zleciało
rany,Parabola, ale my stare jesteśmy :)
no to obyśmy w tej starości przetrwały do prawdziwej starości ;)


W zupełności się Tojka zgadzam z Tobą !!!  :-*
Amen .....  8)  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 12, 2014, 08:02:42 pm
 :oklaski: no pikna rocznica
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 12, 2014, 08:41:58 pm
O rety Parabolciu , wspaniale  ! ztx niech tak ci leci w zdrowiu! :-* :-* :-* Czyzby i mnie miało stuknąć w styczniu  9 od zachorowania ??? no bo przecież byłas wówczas  ponad 2 lata po ? jak wspaniale wiedzieć  ,że sie starzejemy! ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 12, 2014, 08:45:56 pm
O rety Parabolciu , wspaniale  ! ztx niech tak ci leci w zdrowiu! :-* :-* :-* Czyzby i mnie miało stuknąć w styczniu  9 od zachorowania ??? no bo przecież byłas wówczas  ponad 2 lata po ? jak wspaniale wiedzieć  ,że sie starzejemy! ;D

Amorku w NASZYM_przypadku  xhc ... starośc jest piękna !!   ztx  ztx  ztx
************,
Tak Amorku niewiele jesteś "młodsza" ode mnie  :-*  .... gratki  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Listopada 12, 2014, 08:50:17 pm
Parabolciu gratulacje :), kolejnych jedenastek :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Listopada 12, 2014, 08:51:42 pm
Gratulacje!!! :oklaski: I dalszych latek w zdrowiu! A ja mam kogo gonić  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 12, 2014, 09:00:15 pm
Parabolciu słonko gratulacyjki ogromniaste !!!!!  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Listopada 12, 2014, 09:00:50 pm
Parabolciu, gratuluję!!!!  :-* :-* :-*
 :oklaski:
I cieszę się ogromnie z Twojej pięknej, wspanialej rocznicy  ztx  ztx  ztx
 :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Listopada 12, 2014, 09:27:10 pm
piknie_piknie
i kolejnych jedenasteczek w dobrym zdrówku  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Listopada 12, 2014, 09:51:03 pm
Cudnie :-*
Lubię czytać o naszych rocznicach
Gratulejszyn i wielu następnych!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Listopada 12, 2014, 10:33:54 pm
Parabolciu, gratuluję tej 11 rocznicy i biegnij do przodu, będę miała motywację  Cię doganiać, a jestem w połowie tej drogi za Tobą .....od początku leczenia minęło 5 i pół roku.  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 12, 2014, 10:38:57 pm
Parabolu dołączam się do życzeń i kolejnych wielu jedynek. Dziś jest 11+1.11.14 i jedenasta rocznica  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 13, 2014, 01:59:08 am
Dzisiaj szczególny dzień dla mnie  ztx ...jedenaście lat temu mój gad wylądował w słoiku  ztx

no, niemożliwe  >:D to my siostry  ztx
U mnie właśnie 6 lat mija  :0ulan:
Parabolciu - big_graty  :0ulan:
(patrz - tyle lat wspólnego pisania, a ja nie zajarzyłam, że dzień wspólny …  :oklaski:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Listopada 13, 2014, 08:42:45 am
Agawo, też gratulacje :),  wielu wspaniałych sżósteczek :oklaski:
ale nocami to Ty śpij ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 13, 2014, 10:54:20 am
No właśnie Agawa co Ty po nocach robisz  ;)
Gratuluje wspaniałej szósteczki  :-* ....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 13, 2014, 11:26:41 am
Usciski rowniez ode mnie  :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 13, 2014, 11:37:17 am
po nocach wracam z baletów  >:D
a rano ciężko było do roboty, oj_cięzko… dopiero teraz równowagę łapię  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Listopada 13, 2014, 09:21:04 pm
no pozazdrościć kondycji agawo  O0, jakbym przyszła o takiej porze z baletów, to urlop na żądanie bym załatwiała  ::)  :P
gratuluję szósteczki i życzę kolejnych w dobrym zdrowiu!

kurcze... mnie też zbliża się rocznica - ósma, ale od pierwszej operacji  :-\...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 14, 2014, 12:30:18 am
Agawo hip hip hurrrrrraaa ,gratulacje !!!!!  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 15, 2014, 11:26:00 am
Byłam parę dni w Warszawie, a właściwie w Świdrze.
Znowu służbowo.
Amadku, nie odezwałam się, bo tym razem wokle nie miałam czasu.
Nic jednak straconego, bo wygląda, że często będę nawiedzać Białobrzegi, albo Świder  ;)

Jadąc ciapogięm do, widziałam przecudnej urody: https://www.google.pl/search?q=sosnowiec+cerkiew&client=firefox-a&hs=pKc&rls=org.mozilla:pl:official&channel=sb&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=AylnVMm3FsjYPOLngOgH&ved=0CCgQsAQ&biw=1280&bih=689, mag, czynna ona? Coś pięknego  :)

Aaaaaaaaaa........... i w tym miejscu wszystkim naszym roczniczankom - parabolu, agawo - wszystkiego co najlepsze z okazji kolejnego roczku i dalszych w zdrówku  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 15, 2014, 12:11:29 pm
ha, Mirusiu, to cerkiew Wiery, Nadziei, Luby i ich matki Zofii!
jedyna jaka została w S-cu, były trzy,


stoi blisko dworca PKP za najstarszym kościołem Sosnowca (też go mogłaś widzieć przejeżdżając, bo jest tuż za dworcem, jest kilka lat starszy od cerkwi, sto lat starszy od nas  ;D  )

cerkiew można zwiedzać, byłam tam z klasą córkowatej, w podstawówce była w klasie z autorskim programem o profilu regionalnym - dlatego, chodząc z pierwszakami na wszystkie wycieczki po mieście i regionie, poznałam ciut historię miasta i okolic
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 15, 2014, 08:16:53 pm
A nie można było sobie przerwy w podróży zrobić? Z kolezankami na kawkę skoczyć Mirusiu?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 15, 2014, 09:32:58 pm
W takiej podróży niestety nie da się przerwy zrobić  ;)
Jadąc tam przesiadałam się wprawdzie w Katowicach.
Ale jak wyruszyłam po siódmej od siebie, to na centarlnym byłam po 14,
a na miejscu po 16. Goniłam aby zdążyć przed zmrokiem.
A z powrotem rejsowym autobusem sindbada, już bezpośrednio do mnie.
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 16, 2014, 12:08:06 pm
A ja wrocilam z Dublina.Fajny tydien u dzieci.Milo ,wesolo,spokojnie.Oczywiscie pogotowalam obiadkow zeby ich troche dopiescic.Synowej brzuszek coraz wiekszy malutka kopie solidnie.Dublin piekny ale deszczowy.Dzis spakowalam juz czesc rzeczy do zabrania i bardo,bardzo ciesze sie na Polske.90% w droge ruszam w Piatek.Buziaki dla Wszystkich Natalia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 16, 2014, 01:10:52 pm
Natalko, może lepiej w sobotę. W piątki drogi zabite, wracającymi tirami.

A mnie ucieszyło, że wczoraj szczęśliwie wróciłam do domu (ca 620 km). Drogę wydłużyłam, odwiedzając groby rodziców i babci. Pooddychałam klimatem dzieciństwa, odwiedzając rodzinną wieś i jeszcze odwiedziłam w niej znajomych  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 16, 2014, 03:08:40 pm
Dana podziwiam nieustająco twoją wytrzymałość za kierownicą! W tym życiu już takowej nie nabęde! Dobrze ,ze twoje przeziębienie  minęło!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 16, 2014, 04:35:48 pm
Amorku, resztki przeziębienia jeszcze mam. Na szczęście kaszel z suchego, przeszedł w odrywający się. Katar nadal leci  :-\
A co do jazdy samochodem, to przy mojej wprawie, nie problem. Życie mnie zmusiło  C:-)
Zatrzymuję się częściej niż kiedyś. Drętwieją mi dłonie, czasem w okolicy stopy, barku (od strony chorej) skurcz złapie i macham w lewo, prawo łapką, przeciągam się. A jak podsypiam, to zaczynam gadać se przez telefon  :-\

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 16, 2014, 05:16:39 pm
A jak podsypiam, to zaczynam gadać se przez telefon  :-\
Podczas jazdy :o Nu, nu ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 16, 2014, 05:44:49 pm
A jak podsypiam, to zaczynam gadać se przez telefon  :-\
Podczas jazdy :o Nu, nu ;)

A masz zestaw głośnomówiący ??? ....  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 16, 2014, 06:16:19 pm
Parabolu mam i odbieram, odkładam telefon przyciskami na kierownicy. Uwierzcie mi, że taka ciekawa rozmowa (nie wkurzająca naturalnie) pomaga w rozbudzeniu, bo na dłuższą metę radio, muzyka, nauka j. angielskiego (czasem słucham płytki) usypia  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 16, 2014, 06:22:32 pm
Całkowicie się zgadzam, bo sama wypróbowałam tę metodę i to na krótszych trasach!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 16, 2014, 06:26:47 pm
No czas szybciej leci, przy miłej pogawędce  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Listopada 16, 2014, 09:09:28 pm
Hej hej!
Też tak czasem masz ...
że
... zaglądasz TU z czymś wesołym, a tu dziewczyny o małej lub wielkiej tragedii piszą, więc zgarniasz tą radość, z którą TU zajrzałaś ... i chowasz ją do kieszeni

... albo odwrotnie ... przychodzisz z czymś niewesołym, zaglądasz, czytasz ... i nie potrafisz wystukać tych swoich czarnych liter na klawiaturze, żeby nie zasłonić nimi czyjegoś szczęścia i radości?

Tak właśnie czułam się ostatnio.
I przyszłam o tym napisać.
  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 16, 2014, 09:14:35 pm
Sasky - dokładnie tak mam!  :-*
Ale Ty zaglądaj i pisz, Kobieto, pisz :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 16, 2014, 09:21:04 pm
Też często  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 16, 2014, 09:31:19 pm
o_to_to
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 16, 2014, 09:47:39 pm
samo życie...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 16, 2014, 11:05:44 pm
Ile to ja postów namazałam, bo z jednej strony spontanicznie miałam potrzebę pobycia tu i popisania (czasem radosnych, a czasem smutnych wieści) smutnych  i w trakcie stwierdzałam, że to takie banalne, albo, co to kogo może obchodzić.... :-X
Sasky mądry wątek założyłaś, ma chyba najwięcej odsłon; jest tu jak w życiu raz lepiej raz gorzej  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 17, 2014, 01:29:51 pm

Tak właśnie czułam się ostatnio.
I przyszłam o tym napisać.

Dokładnie tak mam; znakomicie to ujęłaś  :)
Dodam, że czasami też tu zaglądam tylko po to, aby wziąć od was to, co dajecie, bo wcale nie chcę się zajmować tym, co we mnie..  ;)


No czas szybciej leci, przy miłej pogawędce  :)

A znacie portal http://www.blablacar.pl (http://www.blablacar.pl)
Właśnie w wekeend odbyłam jazdę z pasażerami z tego portalu :) Na prawdę fajnie_fajnie :) Świetni ludzie, ciekawe rozmowy, wiele tematów ;) A i kilka groszy wpadło  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Listopada 17, 2014, 02:36:21 pm
Moja córka często korzysta z blablacara. Co tydzień jeździ z kimś z tego portalu do domu i z domu do pracy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 17, 2014, 03:02:32 pm
Eeeee no....., wielkie dzięki agawo za adres  :)
Słyszałam, nie korzystałam nigdy.
Ty zabierałaś, czy Ciebie? Nie miałaś nigdy żadnych przygód lub obaw co do nieznajomych? Czy masz może jakieś podpowiedzi przy wyborze pojazdu lub kierowcy/pasażera.

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 17, 2014, 03:09:31 pm
Zalogowałam się z ciekawości, gdy wybierałam się w podróż samochodem do przyjaciółki. Ktoś mi polecił, opowiedział, że działa dobrze, że ludziska porządne. Więc zaoferowałam przejazd, wypełniłam swój profil, dopełniłam formalności (drobiazg: potwierdzenie maila, telefonu i OC). Już następnego dnia miałam zgłoszenia od chętnych pasażerów. W jedną stronę wiozłam przesyłkę, hehe, królika w klatce, którego na miejscu ode mnie odebrano; w drugą stronę wiozłam dwie panie około 50-tki, przyjaciółki, które wracały z weekendu  :) Przemiłe :)

Ja rzadko jeżdżę, ale gdy już będę miała kolejny wyjazd - wiem, że zgłoszę :)
W portalu, zanim się z kimś nawiąże rozmowę, mozna obejrzeć jego profil i poczytać opinie o nim od innych użytkowników; czyli ludziska raczej jakoś sprawdzeni ;) To ja byłam nowa i niesprawdzona  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 17, 2014, 03:36:07 pm
Agawo, wielkie dzięki. Ja jeżdżę sporo w trasy przeróżne. Zwykle termin jest taki bez możliwości podania go z wyprzedzeniem. Najgorszą moją zmorą jest jazda w pojedynkę. Boję się, że na autostradach przysnę.
Agawo, a koszty takich przejazdów jak się szacuje. Pisałaś, że wpadł grosik. To też ważne. Dla mnie listopad to szok kosztowy z tytułu mojego autka. Ubezpieczenie, przegląd i tym razem wymiana klocków hamulcowych. Idzie to w tysiące  :(

około 21 lutego jadę do Włoch na narty (znaczy dojeżdżam do dzieci, by się tam opiekować Hanią i czasem zamiennie z synową pojeździć). Będę jechać sama około 1200 km. I najbardziej boję się samotnej jazdy  :-[
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 17, 2014, 04:01:53 pm
Dana, gdy się zalogujesz i wrzucisz swoją trasę, to wyświetlą się proponowane opłaty; wtedy na ich przykładzie ustalasz swoją. Mój przykład - trasa Wa-wa - Bydgoszcz: 30 zł od pasażera; a znajomy jechał do  w zeszłym tyg Paryża i zabrał 2 pasażerów, każdy po 180 zł.
Przed trasą z pasażerem ustalasz  w miarę dokładnie - czy możesz gdzieś z trasy zboczyć, aby go wysadzić, czy odjeżdżasz punktualnie, jak duży bagaż pasażer może zabrać etc.
Np jadąc do Bydgoszczy miałam zapytanie, czy mogę kogoś zabrać z Ciechocinka, czyli zjechać po niego z autostrady na stację benzynową, na której on by czekał; uznałam, ze to żaden kłopot i tak się umówiłam :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 17, 2014, 07:24:12 pm
A znacie portal http://www.blablacar.pl (http://www.blablacar.pl)
[/i][/font][/size][/color]
Znacie  :) Chłopaki moje czasem korzystają (nad morze, w nasze górki na narty, raz do Berlina na samolot) i jak dotąd zawsze wsio było ok.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 17, 2014, 07:43:24 pm
To dobry pomysł.Może ja też pomyśle o czymś takim,żeby samej nie jechać.A jak jest z ubezpieczeniem takiego pasażera?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 17, 2014, 08:02:50 pm
Szkoda, że do służbowych nie mogę wykorzystać, bo tu by się najbardziej przydało.
Musam bilety do rozliczenia delegacji przedstawić.
Nie tak jak co niektórzy  ::((
Nie mam już dyra z którym się raz umówiłam na zgubienie biletu i późniejsze pisemne oświadczenie o takim zdarzeniu, a rzeczywistą jazdę prywatnym samochodem  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 17, 2014, 08:53:44 pm
.A jak jest z ubezpieczeniem takiego pasażera?

Masz OC i nie czerpiesz zysku, czyli nie zarabiasz - czyli nie ma obowiązku ubezpieczenia.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 17, 2014, 09:00:52 pm
chyba bym się bała wsiąść do obcego auta...zabrać obcego też bym się bała...

za dużo sonkowych książek się naczytałam?
  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 17, 2014, 09:08:41 pm
Od momentu zarejestrowania się w Blabla się zastanawiam - co mi do łba strzeliło  ;D Bo ja niezbyt wyrywna do takich akcji. Właśnie tak jak Mag pisze - z obcym w jednym pudełeczku może być różnie. I chyba po prostu chciałam sprawdzić, czy rzeczywiście istnieje świat, w którym ludzie sobie ufają :)
Pierwsza próba/doświadczenie tego typu wyszło bardzo na plus :)

Ale nikogo nie namawiam  :) Moje wariactwo jest tyko moim; nie zarażajcie się nim  ;D
W międzyczasie (bo dostałam swoją pierwszą ocenę jako kierowcy  ;D ztx) poczytałam profile kierowców; hm… jestem prawie ewenementem - nie znalazłam nikogo ponad 50 lat  >:D Same młodziaki  :P Może dlatego właśnie mnie wybrały moje pasażerki, same w podobnym wieku?…
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 17, 2014, 09:50:22 pm
Z oc musze spytać mojego ubezpieczyciela.Wiem np ,że w przypadku wypadku tu w Austrii może mnie taka osoba podać do sadu i wymagać np odszkodowania lub renty.Pomyśle,ale chyba jednak pojade sama ,bo przerwy zrobie kiedy chce i nie muszę ogladać się na innych.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 17, 2014, 10:14:46 pm
To dobry pomysł.Może ja też pomyśle o czymś takim,żeby samej nie jechać.A jak jest z ubezpieczeniem takiego pasażera?

a to będąc kierowcą nie wykupuje się ubezpieczenia NNW dla pasażerów?
(sory jeśli palnęłam totalną gupotę, się na tym nie znam wogle bom niezmotoryzowana od zawsze)

a co do samej akcji - podobają mi się tego typu akcje bardzo, bo ogólnie chcę wierzyć, że ludzie są fajni i świat jest dobry, ale jakbym sama miała ... z obcym w aucie ? zara by mi się włączyło: a co jak będzie jechał jak wariat ? porwania się nie boję, bo kto tam by mnie chciał porywać, ale 200 na liczniku i mam pełne gacie !
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 17, 2014, 10:24:39 pm
Coś jest z tym ubezpieczeniem,ale nigdy nie pytałam bo obcych nie woziłam. [url=http://www.greensmilies.c
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 17, 2014, 10:34:15 pm
Jest NW i obowiązuje na tyle osób, na ile jest zarejestrowany samochód.
Mnie coś takiego, znaczy wypadek (odpukać!) i potem odszkodowania specjalnie bym nie przyjmowała się.
Przecież wciąż się kogoś gdzieś wiezie (np. jak ja Mirusię  :)).
Bardziej bałabym się nieuczciwych ludzi, którzy z góry zakładają coś złego (np. okraść....)
- pisze to autostopowiczka z lat siedemdziesiątych i początku osiemdziesiątych (potem miałam swoje autko)No i pisania o sobie, gdzie jadę, czym itd. nie lubię :o
Nie mogę zaufać internetowi, logując się gdzieś i pisząc coś o sobie  :-\

Natomiast przeciwwagą jest towarzystwo w czasie jazdy i to bardzo lubię  :)

Agawo spróbuję na pewno, dzięki jeszcze raz  :-*
Ale zdziwią się, jak zobaczą, że 62-latka szuka towarzystwa  xhc
no i czy taka jeszcze widzi  :o
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 17, 2014, 10:42:23 pm
 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 17, 2014, 10:46:19 pm
no i czy taka jeszcze widzi  :o
xhc
jakby co - poświadczę  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 17, 2014, 10:49:41 pm
Ale zdziwią się, jak zobaczą, że 62-latka szuka towarzystwa  xhc
no i czy taka jeszcze widzi  :o

wisz, ja bym teretycznie prędzej się dosiadła do 62latki niż do 20latka, bo bym miała przekonanie, że pani po 60tce to na pewno spokojna, opanowana ... ALE kiedyś mieszkałam na stancji u babki ok 60letniej, wdowa religina, wierna słuchaczka radia rydzykowego (serio serio  xhc) i jak ona mnie przewiozła parę razy swoim samochodzikiem po mieście to ... ja dziękuję !
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 17, 2014, 10:52:14 pm
Patrz i uważaj - moja kochana_mama: lat 75  ;D a spod świateł pierwsza  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 18, 2014, 08:40:20 am
Jechałąm kiedyś z moja Rutką ( pamiętacie moją mocno starszą przyjaciólkę amazonkę, z przerzutami z resztą ? wciąż zyje i ma się super:))
 Jechałam z nią , chyba z 7 lat temu. Toż to horror był, nic nie widziała , jechała jak chciała ,jak  ją oczy  niedowidzące niosły , smiejac się demonicznie przy tym.  :)Jak już chciała pod prąd na rondo wjechac  prawie zemdlałam i kazałam szybko pod dom podjechać. Niedługo  po tym syn zabrał jej prawko i auto  by nie narazała  siebie i  innych na śmierc! NO ,ale to był ewenement!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Listopada 19, 2014, 12:14:40 am
Cud!!! Cud!!!  ztx  Odzyskałam moje fotki co je juz dawno opłakałam z zepsutej karty sd... O ta stronka mi pomogła: http://forums.androidcentral.com/ambassador-guides-tips-how-tos/359981-guide-using-chkdsk-fix-corrupted-sd-card.html

Bo wcześniej skombinowałam jakis programik co to niby miał wszystko naprawić, ale pokazywał tylko te zdjęcia które juz dawno skopiowałam i usunęłam (jak mi sie wydawało) z karty, a po najnowszych śladu nie było. A że zgubiłam zaslepkę do czytnika kart, to jakoś tak mnie natchneło, że może tej starej karty uzyć w tym celu, a potem mnie natchnęło, żeby zobaczyć czy można ją jeszcze jakoś naprawić i udało się!  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 19, 2014, 10:13:31 am
też kiedyś straciłam zdjęcia, więc doskonale rozumiem taką radość! :D

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Listopada 19, 2014, 10:36:21 am
Braja
Też się domyślam, jak się teraz cieszysz  ztx
To niesamowite uczucie odzyskać coś, co się kiedyś straciło. Super! Super!! Super!!!

P.s. a może jest jeszcze i dla mnie taka szansa, co by "posłane w kosmos" fotki z tegorocznego wyjazdu wakacyjnego odzyskać? Uśmiecham się o wskazówki (na PW)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 19, 2014, 08:39:21 pm
https://www.facebook.com/video.php?v=10205014022971427&set=vb.1267825329&type=2&theater  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 19, 2014, 08:52:33 pm
cudne!!!!

 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Listopada 19, 2014, 09:02:19 pm
Właśnie wróciłam ze spotkania autorskiego w Empik'u  :)

Z tych emocji ... zapomniałam umówić się z autorką na "czekoladowe lody" ... następnym razem, kiedy będzie w Polsce!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 19, 2014, 09:30:08 pm
A ja wróciłam z zebrania z rodzicami. Ech, przepraszam młode mamy, ale dzisiejsi rodzice są tacy roszczeniowi  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 19, 2014, 09:43:34 pm
A ja sie ciesze bo jutro mam ostatnia herceptyne ztx ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Listopada 19, 2014, 09:44:42 pm
super, Natalia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 19, 2014, 09:53:38 pm
Natalia, ale zleciało :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 19, 2014, 09:54:46 pm
Natalio, dopiero miałaś naświetlania!
zleciało migusiem,
no jak nic imprezkę trzeba zrobić na koniec leczenia!
:0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 19, 2014, 10:11:58 pm
Natalio - brawo i gratulacje  ztx Niech impreza zwana życiem trwa i trwa  ztx

Hamak, ja tam w ogóle nie lubię szkoły; z żadnej ze stron. Jako nauczycielka miałam wrażenie, że rodzice to zakute łby, że się z nimi nie dogadam; ale gdy stanęłam po drugiej stronie… eh, czasami mi się scyzoryk w kieszeni otwierał, gdy słuchałam niektórych nauczycieli… Jakby nie patrzeć - dzieciaki mają najgorzej… Dlatego trzymam się od szkoły najdalej jak mogę  ;D
A Ty się trzymaj :) Po prostu rób swoje :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 19, 2014, 10:34:02 pm
Masz rację hamaczku, te 10 lat temu byli tacy sami. Z wielkimi pretensjami do szkoły , jakby sami byli zwolnieni z wychowania swoich dzieci. Oj, nie raz nie dwa wkurzałam się na zebraniach szkolnych.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 20, 2014, 01:03:48 pm
Natalio, dopiero miałaś naświetlania!
zleciało migusiem,
no jak nic imprezkę trzeba zrobić na koniec leczenia!
:0ulan:
DZIEKI .Zakończylam terapie.Samochòd zaladowany i najwieksze sczcèście. I I M P R E Z A. ze jade do Polski.Pogoda super powinno sie dobrze jechać.Dzekuje Wam Wszystkim za cieple slowa i wsparcie.Dzieki Wam bylo duzo latwiej.Do uslyszenia z Torunia ztx ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 20, 2014, 01:07:14 pm
Szczęśliwej drogi, zero  [url=http://www.greensmilies.c
i udanego pobytu w Polsce  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 20, 2014, 03:16:12 pm
Ucieszyły mnie dwie sprawy: wczoraj decyzja, o pójściu wreszcie na badanie krewki (skierowanie za moment miałoby miesiąc!) pani ukuła raz (niestety od strony wewnętrznej nadgarstka i wciąż boli to miejsce  :()
i dziś wyniki. Holesterol tylko 221, był 256 (bez leków), zły tylko hematokryt (36 - norma 37-47). Nie wiem, co to znaczy.
Badane też było pierwszy raz w moim długim życiu TSH (1,89, przy normie 0,27-4,2:  to chyba rewelka)
i kwas moczowy, pod kątem podagry (bolą mnie często kostki nad dużym palcem i to ponoć było sugestią) i wynik jest 5,6, przy normie 2,4-5,7. Nie wiem, czy to coś znaczy, jak jest blisko górnej granicy.

Ogólnie to jest ok  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 20, 2014, 06:00:51 pm
Robiłam morfologię rozszerzoną o tsh we wtorek; do dziś mam siniaka wielkości jabłka w okolicach zgięcia łokcia, bo pielęgniarka się uparła, że znajdziej 'dobrą' żyłę  ::((
Generalnie jest nieźle, ale na lekach  :greensmilies-021: na na cholesterol i na tarczycę…  :(

A to co mnie ucieszyło bardzo, to to, że dziś udało mi się dotrzeć na siłownię  :0ulan: Na prawdę endorfiny działają  :0ulan: Po siłowni pojechałam do pracy i dzień minął z przytupem i energią  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 20, 2014, 06:08:57 pm
zły tylko hematokryt (36 - norma 37-47). Nie wiem, co to znaczy.

ja bym się niewielkimi odchyłami wogle nie przejmowała, mi zawsze wychodzą jakieś niewielkie odchyły w morfologii- za każdym razem co innego jest poza normą i żaden lekarz jeszcze się tym nie przejął

Cytuj
Badane też było pierwszy raz w moim długim życiu TSH (1,89, przy normie 0,27-4,2:  to chyba rewelka)

to bardzo dobrze, im człek starszy tym tsh może być bliżej górnej granicy
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 20, 2014, 06:46:20 pm
A mnie dziś ucieszyła  ,udana  wizyta u dentystki.  Minusem było borowanie przy szyjkach zębowych ( brr, na szczęście wytrzymuje taki bol , bez znieczulenia).Z plusow to to ,ze założyła mi dwie plomby .:) Natomiast nie podobało mi się ,ze    była jeszcze  przeziębiona , chrypiała ,kaszlała  >:(na szczęście miała rękawiczki i maseczkę!
Za dużo tych przeziębionych wokół mnie, mam nadzieję ,ze moja odporność da radę! :0ulan: :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Listopada 20, 2014, 06:52:27 pm
za mną też udana wizyta u dentystki
mam gładkie, bielutkie, bez kamienia zęby ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 23, 2014, 11:01:14 am
No patrzta...a mnie w wynikach krwi interesuję głównie białe krwinki, bo se do łba wbiłam, że od nich zależy, czy daje sobie z "tym gównem", czy nie. Przez lata, (po chemii) prawie ich nie miałam...teraz norma. Ostatnio WSZYSTKIE parametry krwi miałam w normie! Cud normalnie... 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 23, 2014, 01:11:11 pm
A mnie bardzo ucieszylo spotkanie z Mag i Reniferkiem.Bylo super.Mag dzieki jeszcze raz za GOSCINNOSC.Zarpraszam teraz do Torunia.Natalia
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Listopada 23, 2014, 06:43:06 pm
Mnie ucieszyła weekendowa wizyta Przyjaciółki/psychologa  :)



a zasmuciło ... Wasze totalne milczenie po moim "zapytaniu do eksperta".
Nawet nie wiecie, jak ...
(chociaż ... jak teraz czytam, to widzę, że weekend obfitował w różne spotkania  :) więc siedzenia w necie było przecież mniej)

Pozdraviam serdecznie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Listopada 23, 2014, 07:19:51 pm
sasky, a gdzie jest to Twoje pytanie do eksperta ???, bo w odpowiednim dziale nie widzę...  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Listopada 23, 2014, 07:43:46 pm
Beciu
Znalazłam je wczoraj późnym wieczorem na stronie głównej No Pasa Rak'a w zakładce "Eksperci" -> Ekspert wyjaśnia.

Zadane chyba w czwartek ... było tam ponoć od piątku.

Pozdraviam  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 23, 2014, 07:44:15 pm
Jedno widzę, czy było wcześniej - nie wiem, bo - NIE BIĆ, PROSZĘ! - nie zaglądam do porad ekspertów specjalnie często...
Sasky - myślę, że wieści od doktora są pomyślne! :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 23, 2014, 07:45:46 pm
.........a zasmuciło ... Wasze totalne milczenie po moim "zapytaniu do eksperta".
Nawet nie wiecie, jak ...
.......

No ale o sooooooooo...........  :o chodzi, przecież pytanie widać na forum dopiero, gdy ekspert będzie Ci odpowiadał. Tak było przynajmniej, gdy ja zadawałam. Coś koleżanka tu przekombinowała   ;)

To do późniejszego Twojego postu Sasky:
Też myślę, że do tego zakątka nikt nie zagląda, albo przynajmniej rzadko.
Zara idem zobaczyć, bo nie czytałam.
Musisz się uzbroić w cierpliwość, bo odpowiedź zwykle trochę trwa.

Do mag:
Ale na forum jej nie było  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 23, 2014, 07:49:45 pm
Beciu,
na głównej stronie są wszystkie pytania i odpowiedzi ekspertów,
1) w zakładce "Eksperci"u góry strony - po rozwinięciu wchodzisz w "ekspert wyjaśnia"
2) na samym dole, w stopce "Sprawdź odpowiedzi naszych ekspertów na przesłane pytania" - trzeba kliknąć na fioletowe pole: "czytaj wszystkie"
3) bieżące pytania (3 ostatnie) widać na stronie głównej, w 3 kolumnach, jako "odpowiedzi eksperta", wystarczy kliknąć na "więcej" by przeczytać całość pytania i odpowiedź,

sasky
,
dziewczyny raczej nie czytają naszej strony głównej - i z tego powodu przykro jest SPA, bo ciągle coś tam zamieszczamy - dlatego w temacie jest cisza,
(no i chyba za nieczytanie zaczniemy rozdawać bęcki  ;D )

ja dopiero wróciłam z wczorajszej imprezy, a że była huczna i długa, dopiero zbieram się do kupy, więc napiszę krótko:odpowiedź eksperta czytałam i podzielam jego zdanie - sądzę, że jest optymistyczne
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Listopada 24, 2014, 08:46:04 pm
Mag dziękuję
(Ty już wiesz, za co  :) )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 24, 2014, 08:54:51 pm
ja tu tylko sprzątam  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 24, 2014, 10:47:09 pm

sasky
,
dziewczyny raczej nie czytają naszej strony głównej - i z tego powodu przykro jest SPA, bo ciągle coś tam zamieszczamy - dlatego w temacie jest cisza,
(no i chyba za nieczytanie zaczniemy rozdawać bęcki  ;D )
 


Przyznaje się, że w ogóle nie byłam w zakładce pytania do eksperta  ::)  .. na swoje usprawiedliwienie dodam, że gupia myslałam, że "pytania_odpowiedzi" same wyskakują na forum jak na różowym ... / nie bić, bo mnie kręgosłup boli !!!   >:(  / ... noo  ;D
Wchodzę ze strony głównej, miga mi fota z K.... i jak koń_z_klapkami klikam forum....  8)
Szanowne SPA ..    ;)  .... trza kuleżanki, już nie co posunięte_wiekowo odpowiednio instruować  :0ulan:

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 24, 2014, 10:56:28 pm
Szanowne SPA ..    ;)  .... trza kuleżanki, już nie co posunięte_wiekowo odpowiednio instruować  :0ulan:

o to to to  ;D
*
A mnie dziś ucieszyło, że młody wyciągnął mnie na jogę.
A zmartwiło, że po 4 tygodniach chorowania i niećwiczenia jestem po tej jodze połamana i obolała  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 24, 2014, 11:30:31 pm
A mnie dziś ucieszyło/.../
A zmartwiło/.../
A mnie wkurzyło. Chłop >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 24, 2014, 11:38:43 pm
Chłop zazwyczaj wkurza  >:( :P
Mój też  :-\

… a w dodatku własnie zerknęłam w kalendarz i zobaczyłam, że równo za miesiąc o tej porze będzie już po Wigilii…  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 24, 2014, 11:41:56 pm
A mnie wkurzyło. Chłop >:(
a to ino dzisiaj?
bo to raczej norma, że chłopy wkurzające som ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 25, 2014, 06:37:42 am
mag ja sobie wypraszam łod sprzątanie to jezdem ja albo Marysia  :-* uprasza się w kompetencje nasze nie włazić z butami   :P xhc /to tak na marginesie / ;) Hamaczku ,bo chłopy są chyba tylko żeby nas wkurzać ,mój ma wyraźne objawy szalonej andropauzy  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 25, 2014, 07:54:44 am
A mnie bardzo dziś cieszy ,ze chłop mnie nie wkurzy! :D Jest szczęśliwy na wycieczce!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 25, 2014, 08:11:49 am
oj szczęściara !!!! mój jest tylko w domku na chodzie  aż jakieś 2-3 godziny i weekendy a robi zamęt za cały miesiąc ,odkąd nie pracujemy z córką daje nam tak popalić -dowartościowuje  się chłop na cudzej krzywdzie ,kocham poranki ,sama w domku i kompem i  herbatką  ztx      Idę dzisiaj do PUB może cus dostanę  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 25, 2014, 12:13:34 pm
a mnie dzisiaj ucieszyło, że zrealizowałam jeden punkt z moich planów na urlopowy tydzień
otóż: wyspałam się :)
godz. 11 minut 38 się obudziłam - fajnie nie ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 25, 2014, 12:17:24 pm
brawo!
zostały Ci te bardziej wkurzające
  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 25, 2014, 01:20:31 pm
Mnie dziś o 10-tej obudziła kijkowa koleżanka z pytaniem, czy idziemy ???
Gdyby nie ona spałabym pewnie tak długo, jak ToJka i byłabym już "przespana", a tak jestem rześka i wyspacerowana  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 25, 2014, 01:58:03 pm
też jestem rześka ;)
machnęłam dwa duże okna, a przy tym nawdychałam się świeżego powietrza ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 27, 2014, 08:52:57 am
Własnie przeczytałam że Stanisław Mikulski zmarł ,niezapomniany ,uwielbiany Kloss nawet po latach  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 27, 2014, 10:12:15 am
dożył pięknego wieku (85 latek) - i cały czas był na chodzie
będąc w sanatorium w Kołobrzegu jakieś dwa lata temu
byłam na spotkaniu z nim w ramach festiwalu Sensacyjne Lato Filmów

https://www.youtube.com/watch?v=ASOyt7kHh5Y
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 27, 2014, 06:37:36 pm
Wiele bardzo ciepłych wspomnień dziś o Panu Mikulskim przeczytałam w necie.
Mieszkał gdzieś niedaleko mnie; spotykaliśmy się czasami w pobliskim sklepiku, czasami na ulicy. Zawsze miło się uśmiechał odpowiadając na moje 'dzień dobry'.
Dziś rano, gdy w radiu usłyszałam, że odszedł i we mnie pojawiło się wiele wspomnień, takich maleńkich, takich na miarę dalekiej sąsiadki, ale też tych dotyczących Jego ról filmowych. Gdzieś przeczytałam, że inni mieli Supermena, my (czyli demoludy) Klossa ;) Coś w tym jest…
Był/jest legendą…
Dziś rano siedziałam, a w zasadzie 'wysiadywałam' ( >:() w poradni przyszpitalnej czekając godzinami na wykonanie badań przedoperacyjnych. W pewnym momencie panie w rejestracji pogłośniły radio i rozległa się muzyka ze Stawki większej niż życie. Nagle wszyscy zamilkli w zasłuchaniu… Ot, taki odrealniony obrazek w szpitalnej rzeczywistości… 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 27, 2014, 06:39:52 pm
właśnie przeczytałam wspaniałą wiadomość
dziecko moje starsze przyjeżdża na okres świąteczno_noworoczny
HURRRAAAAAAA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

hehe, napisała, że przecież nie mogą się zmarnować te umyte okna - no przecież musi je zobaczyć :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Listopada 27, 2014, 08:43:13 pm
Dziecek wrocławski dziś złożył wypowiedzenie w swojej pierwszej/jeszcze-pachnącej-nowością pracy ...

... bo wczoraj powiadomili go w nowej/lepszej/szybszej (On tak uważa, ja - nie wiem) że go chcą!

A jutro przylata do nas  ztx
Stęskniony, szczęśliwy (choć przeze mnie pewnie nie do końca, wiadomo) i ... znowu bez kuszy Sebastianowej  xhc (Seba się ucieszył na wiadomość o przybyciu ... ale zasmucił, że samolotem - wiadomo  :D )

***

A ja dziś uniknęłam mandatu za wyłudzenie od ZTM'u przejazdu ulgowego autobusem linii 136.
To historia z miłym dreszczykiem, warta opisania.
(może w nowym/luźnym wątku na takie historie?)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 27, 2014, 08:56:29 pm
opowiadaj koniecznie sasky, gdzie se chcesz :)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 27, 2014, 09:40:49 pm
(może w nowym/luźnym wątku na takie historie?)

Dawaj  :D Gdziekolwiek :) Byle fajna historia z pozytywnym zakończeniem; takie mi bardzo potrzebne  C:-)

A zmiany pracy dzieckowatego jakoś szczególnie przeżywam. Dziwne to uczucie, bo niby wiem, że ma prawo szukać swego, ale mój pesymizm mi się załączył i od razu czarnowidztwo się samo włącza. Czytam, że masz jakoś prawie-podobnie…
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 27, 2014, 11:07:49 pm
Sasky, wierzę, że syn wie co robi. Mój zmieniał swoją pracę trzy razy i zawsze na lepszą, a ja zawsze drżałam i wydawało mi się, że ta, co jest rewelacyjna. Teraz w lipcu już minie 5 lat, w tej trzeciej i też by chętnie zmienił już, ale nic ciekawszego nie ma na horyzoncie (na szczęście dla moich nerwów). Młodzi muszą próbować i sprawdzać się i zdobywać nowe doświadczenie  O0

A zmartwiła dziś mnie wiadomość od szefa, że we wtorek mam znowu jechać do firmy do K.K.
Fajnie mieć pracę, ale mniej fajnie robić coś, co nie zawsze pasuje do mojego harmonogramu. W czwartek mam wizytę u mojej onki, taką raz na rok i co mam zrobić :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 28, 2014, 07:23:30 pm
mnie dzis [dlugie aleeee warrrcze do teraz] - i sorka jesli sie komus wrywam w watek itp.

nie wkurzylo tylko do bialosci wkurwilo bylo

...mam swiadkow i na tym forum tez, ze Muzeum Powstania Warszawskiego, Powstanie Warszawskie itp. itd. jest bliskie memu sercu - wielce...
kto mnie zna to wie, ze tego tematu rozwijac nie musze, HOWGH!

..nocki nie przespalem, bo junior... wytrzymalem - nie nowina. zbombardowany na kazdym kanale od wczoraj, ze z GW dzis bedzie nominowany_do_oskara film sygnowany przez w/w Muzeum i inne instytucje, i o ktorym sie tyle juz nasluchalem i naogladalem zajawek z rozpoznawaniem slow z ruchu warg powstancow (temat tez mi nie tak odlegly) + cala akcja z rozpoznawaniem ze zdjec powstancow ukoronowana najslynniejszym 'Wilkiem" bedacym zajawka i zwiastunem tegoz i projektu... = MUSIALEM! (zona sie smiala: he he he.. bedziesz spal i tyle)

...
„Powstanie Warszawskie”. Pierwszy na świecie dramat wojenny non-fiction został w całości wykonany z autentycznych kronik filmowych zrealizowanych w sierpniu 1944 roku w Warszawie.
...

do prawie poludnia mi zeszlo z kompem juniorowym, potem prychnalem, otrzepalem sie i dzielnie sie udalem metoda piesza do sklepu "Pucuś" jako najblizszego prowadzacego kolportaz prasy...
...zobaczywszy cene naiwnie zapytalem czy zaplace karta? = "tylko zywa gotowka"
ok, tuz obok jest bankomat i to ten z tych przyjaznych, spox...
[bankomat oczywiscie byl nieczynny = prosze sobie w to miejsce wstawic dosc dluga przerwe i me zakwasy w lydkach]

MAM!
czyszcze pole przy tivi, ustawiam core i juniora probuje oblaskawic, laptoka moszcze, przepinam kable, mecyje wielkie, odpalam na tivi i...

...po 10 minutach (kilka podejsc) antymecyje, przepinam kable, zszokowany przechodze na 'laptoka i sluchawki' ogladajac uwaznie ktora ma L a ktora R (z tych niepopsutych jeszcze przez juniora)...


...ŻENADA!!! dno, mul, brak miejsca nawet na przyslugujace wodorosty...

wytrwalem do konca = do jakze dlugiej listy plac
98% tych ujec znam... wiekszosc z nich kojarzy wiekszosc... = po kiego je kolorowac? zle im w cz/b?
moze 3% [zaszaleje se] wypowiedzi w filmie jest 'czytywaniem z ust'
debilne komenty w tle - ROZPACZ - na poczatku filmu jest, kto tych 2 przyglupich braci se wymyslil byl do kretynskiego odzywania sie w tle
[szacun WYŁĄCZNIE dla pana Mirosława Zbrojewicza - rozpoznalem go po glosie - jedyny sie tam broni, choc teksty durne musi wyglaszac ;p]

mozna pod przymusem ogladac  - ...BEZ DZWIEKU!


[i jeszcze! - bo ja jestem trep=wojskowy(ret.), i zdzierzyc takiego dranstwa nie pozwala mi ..takie cos_tam_nalazkowe: bo tam odprawe wojskowa np. komentuje cywilbanda, odprawa odbywa sie jak by sobie kazdy d-ca wysnil byl i dzis, ale podklad glosowy rozmija sie zupelnie z komendami, ktore padly tam i zachowaniem zolnierzy, oni wykonuja komendy a cywil podklada  SWOJ glos... - do tej dlugasnej listy plac mozna bylo zatrudnic za 50 PLN konsultanta/rezerwiste w dowolnym stopniu - najlepiej za 70 PLN rezerwiste z KRWP - na 5 minut.... ;-) ]

na polke odstawie z szacunkiem naleznym za tytul - i raczej juz nie siegne - a co zerkne to pewnie se pomysle "a mozna bylo tyle piwa nakupic... ech..."

[jw - pszam za dlugosc, ale mnie ruszylo bylo z posad]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 28, 2014, 08:10:01 pm
Pil, jakoś rozumiem, że ruszyło… Ja swojej płytki jeszcze nie odpaliłam (zostawiam na za tydzień z powodów baardzo zawodowo-zdrowotnych; nazwijmy to delikatnie ;) )..., ale już wysłuchałam się od cioci_wiekowej (siostry Babci mojego szanownego), że tak czekała, że tak się przygotowywała… I że 'żenada" i 'że szkoda jej czasu" i że 'gdyby nie była taka stara to kuqwą by rzuciła". A słuchać mi było przykro, bo ciocia kochana bardzo i wiekowa też bardzo. A najbardziej przykro, bo w powstaniu zginęło dwóch jej braci…. eh…
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 28, 2014, 08:13:04 pm
akuratnie_również dzisiaj natknęłam się i włączyłam
obejrzałam chyba 8 minut i .... nie przełknęłam....
ani obrazu KOLOROWEGO !!!!!!!!! ani niby_dźwięku
wyłączyłam
chyba nie powrócę
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 28, 2014, 08:56:58 pm
a ja do konca ...hyh [i zanim na polke to jeszcze CHCE wersje z yyy komentami_hist? = padne na ryj - daj Panie ze ze smiechuhuhuhuuu ;p]

nominowany_do_oskara - chyba do tych malin.. czy jak im tam - tak spieprzyc TAKIE COS i jeszcze sie tym chwalic w swiecie?
sorka ale telepie mna [spod lady pani w antykwariacie mi smarkatemu sprzedala "pamietniki zolnierzy baonu 'zoska'" wycofane mimo i tak niskiego nakladu - zaczytalem to na smierc, pod koldra, przy latarce - do dzis czasem cytuje fragmenty ..se_sobie - ...ech, pszam]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 29, 2014, 04:31:24 pm
czili miałam rację, że ani nie pojszłam ani nie ściągłam  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 29, 2014, 09:38:27 pm
A dziś mnie ucieszyło i cieszy ciągle i mam nadzieję, że tak zostanie do nocy późnej, że miałam dobry dzień. Ciężko pracujący dzień, ale dobry :) Pełen dobrych zdarzeń, dobrych rozmów z ludźmi, dobrych pomysłów i udanych przedsięwzięć :)
I wcale a wcale mnie nie wqurwiło, że po 10 godzinach postoju na mrozie mój samochód nie odpalił. Bo kolejny dobry człowiek od razu zaproponował podłączenie  :D
Nie ma to jak dobra passa  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 29, 2014, 09:45:37 pm
Agawa, gratuluję takiego dobrego dnia :oklaski: Fajnie powiedzieć: miałam/em fajny dzień :D, a jak fajnie to od kogoś słyszeć/czytać :-*
A mnie ucieszyło, że mnie chłop nie wkurzył  >:D :P Miałam z nim sprawę do załatwienia, nastawiłam się na operpapier, a tu  - nie :o Czyżby mi chłopina łagodniał na stare lata :o  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Listopada 30, 2014, 08:41:15 pm
Historia z miłym dreszczykiem, czyli o wyłudzeniu od ZTM ulgowego przejazdu.

Od 31.10.2014 skończyła mi się ważność legitymacji/stopień umiarkowany, uprawniającej do 50%ulgi na przejazdy ZTM.
Na komisji 18.11.2014r przyznano mi stopień znaczny (w W-wie przejazdy ZTM - bezpłatne)

Na chwilę obecną powinnam kasować bilety normalne, bo na ręku nie mam jeszcze nowej legitki.

Wstępem
W czwartek Moje Kochanie zawiózł mnie przed swoją pracą na Racławicką, do ortopedy.
A że na miejscu okazało się, że będzie spora obsuwa, więc udało mi się wysłać MK do pracy z zapewnieniem, że wrócę bezpiecznie autobusem 136.

Przystanek był na żądanie.
Mając w portfelu jeden bilet ulgowy + zero gotówki, zamachałam ... i wsiadłam.
A tam ... tłok!
Automat na monety.
Podałam więc bilet do skasowania, usiadłam na zwalniającym się miejscu i jadę.

I myślę ... rety, a jak będzie kontrol? I zerkam na każdym przystanku, czy nie wsiadają osoby wyglądające na pracowników ZTM zwane potocznie kanarami.

Sednem:
Jadę z duszą na ramieniu.

I wymyślam wróżbę. Jak Amelia Poulain: jeśli dojadę spokojnie do domu to ... moje wyniki z CT klatki piersiowej i jamy brzusznej na 3.12 będą pomyślne (cokolwiek to znaczy)

Jadę, zerkam na przystanki, myślę sobie że od razu skoczę na bazarek (przystanek dalej) po majtki/skarpety dla dziecek.
I ... nie wysiadam na naszym.

I ... wsiada tam dwóch mężczyzn.
I słyszę tekst: "proszę przygotować bilety do kontroli".

Wyciągam bilet, wyciągam legitymację. Autobus hamuje na światłach przed przystankiem.
Wpadam z biletem i legitymacją w ręku prosto na kontrolera (idę na całość  ;D ) .
Kontroler w porę mnie łapie i chroni przed upadkiem.

Z uśmiechem podaję mu bilet ... a on przeciąga nim raz, drugi, i trzeci ... i pik!
I drzwi się akurat otwierają ... a ja wysiadam z autobusu ... z dreszczykiem na plecach i uśmiechem na ustach.
I radością ... "że się udało"!

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 30, 2014, 08:51:51 pm
No, dobre, mocne! ;D I jeszcze bonusy mają być  czyli wyniki jak trza!:) :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 30, 2014, 09:02:20 pm
sasky!
Ty to jesteś ryzykantka jednak!
jedziesz z półbiletem i duszą na ramieniu, nerwowo zerkając, czy nie wpadł kanar... i sama DODAJESZ sobie jeszcze jeden przystanek tej przyjemności!
no brawo!

świetna historia
  :D

 
P.S. ja w sprawie orzeczenia słowo o sobie - niezmiernie ucieszyłam się w piątek, jak okazało się, że moje orzeczenie ważne jest jeszcze rok!
bo prawdę mówiąc, sądziłam, że właśnie się skończyło i znowu się zacznie łażenie po doktorach, brr....

dopisek: ja prędzej bym wysiadła przystanek WCZEŚNIEJ  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 30, 2014, 09:19:40 pm
Na chwilę obecną powinnam kasować bilety normalne, bo na ręku nie mam jeszcze nowej legitki.
tylko podpowiem, że.....w razie cuś (dobrze, że jednak tego cuś nie było), to trza brać kredytowy i się później odwoływać (jak juz będzie legitka - bo na legitce jak wół napisane od kiedy stopień znaczny jest :) )

a mnie przed chwilą bardzo_bardzo ucieszyło, że nastąpiła (wg sondażu) zmiana prezydenta w moim powiatowym mieście
iiiiiiiiiiiiiiiiii czekam, kiedy nowy prezydent ujmie mi trochę papierkowej roboty ;)

a teraz ino czekam, czy i wew gminie też zmieniom mi władze
i se myśle, zmieniom, zmieniom, zmieniom - oby :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 30, 2014, 09:56:17 pm
Sasky, opowieść superancka  ;D A Ty dzielna jesteś  >:D Ja na takie rzeczy zdobywałam się tylko w młodości, hoho, kiedy to było….  ;D

a mnie przed chwilą bardzo_bardzo ucieszyło, że nastąpiła (wg sondażu) zmiana prezydenta w moim powiatowym mieście

A mnie uciszyło, że w moim mieście prezydenta nie zmieniono  :) Nie jest fenomenalnie, ale jest bardzo dobrze; bałam się, że przyjdzie nowy i się popsuje...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 30, 2014, 10:12:26 pm
A mnie uciszyło, że w moim mieście prezydenta nie zmieniono  :) Nie jest fenomenalnie, ale jest bardzo dobrze; bałam się, że przyjdzie nowy i się popsuje...

to nie jest zbyt radujące, że nie ma kakiejś rozsądnej konkurencji dla bufetowej
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 30, 2014, 10:15:29 pm
ano nie ma
dlatego dopóki nie ma, niech będzie bufetowa
na prawdę może być gorzej
wolisz np kolejną świątynię czy inny łuk dziękczynny zamiast np tęczy czy kolejnych obwodnic?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 30, 2014, 10:24:20 pm
U nas  zmieniono prezydenta !!! ztx ztx ztx ztx ztx ztx ztx ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 30, 2014, 10:32:32 pm
ano nie ma
dlatego dopóki nie ma, niech będzie bufetowa

z Guziała mogli być ludzie, ale się wygłupił, chyba nie raz :/

Cytuj
na prawdę może być gorzej
wolisz np kolejną świątynię czy inny łuk dziękczynny zamiast np tęczy czy kolejnych obwodnic?

jasne, ale kiedy w końcu będziem mogli wybierać większe dobro, a nie mniejsze zło ? (wtedy może w końcu pójdę na wybory)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Listopada 30, 2014, 10:38:28 pm
ano nie ma
dlatego dopóki nie ma, niech będzie bufetowa
na prawdę może być gorzej
wolisz np kolejną świątynię czy inny łuk dziękczynny zamiast np tęczy czy kolejnych obwodnic?

Che che, ostatnio przez pół dnia kłóciłam się z moim kolegą z nowego pokoju w robocie, między innemi o tęczę ;) Czego jest/może być symbolem itd. Jak również o traktat o zapobieganiu przemocy. I o feministki. Przy porównaniu obecnej sytuacji powyborczej w naszym cudnym kraju do Białorusi dostałam piany, wypowiedziałam swe zdanie i zaniechałam dalszych rozmów z rzeczonym osobnikiem na jakikolwiek temat poza pogodą :) Kolega zdaje się uznał mnie za wyznawczynię lewackiej ideologii (czy jakoś tak, nie znam się na tej nowomowie ;)) Wesolutko było :)

Mnie ucieszyła zmiana prezydenta w moim mieście, bo ten obecny to rządzi i rządzi i... może już dość.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 30, 2014, 10:47:54 pm
Reniferku, ja już dawno temu nauczyłam się nie wdawać się w dyskusje z niektórymi osobami (co ciekawe w 99% są to osoby, które glosują na jedną partię… zadziwia mnie to bardzo…). Gdy mam ochotę, to ugłaśniam swoją opinię, ale dyskusji nie podejmuję; rzadko prowadzi do czegokolwiek dobrego, jakoś jedynie tylko wzrasta ciśnienie ;)

Aquilo, jeśli tylko wskażesz, jak to zrobić - z tym większym dobrem - to ja chętnie :) Na razie rzeczywistość jest jaka jest i trzeba się w niej odnaleźć. A na wybory chodzę, bo nie wyobrażam sobie, że gdyby do władzy w Polsce doszło ugrupowanie polityczne, z którego poglądami się nie zgadzam, to bym sobie okropnie w brodę pluła, że coś mogłam i nic nie zrobiłam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 30, 2014, 11:02:49 pm
u nasz też zmiana prezydęta  bxu bxu bxu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 30, 2014, 11:46:54 pm
WRESCIE ZMIANA ,PO WYGRYWA U NAS ,he mój były sąsiad będzie prezydentem  ztx,he nawet kiedyś u mnie w domku był ,bardzo porządny człowiek,żonkę tez ma w porządku ,jeden synów jego chodzi do Palci liceum hurrrrra !!!! ,pamiętam jak startował na radnego ,zbierał podpisy po naszym bloku ,działał na rzecz osiedla i jego mieszkańców,bardzo ,bardzo się ciesze  :oklaski: :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 01, 2014, 12:20:03 am


a teraz ino czekam, czy i wew gminie też zmieniom mi władze
i se myśle, zmieniom, zmieniom, zmieniom - oby :)

zmieniony  :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 01, 2014, 08:29:19 pm
Cieszę się, bo dziecię bezproblemowo przeszło odprawę. Powinien być od kilku chwil w powietrzu. Bardziej będę się cieszyć, jak szczęśliwie wyląduje na szkockiej ziemi i da znać (bo taka wichura ::(( ). Gdzieś za 3 godziny ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 01, 2014, 08:30:48 pm
poczekam z Tobą
i poczymam za rączkę
cobyś wytrwała do lądowania :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 01, 2014, 08:42:25 pm
a patrzysz, Hamaczku, w niebo w necie? mnie uspakaja w takich razach gapienie się w poruszający się punkcik samolotu, w którym siedzi jakieś moje dziecię :)
Daj nam znać, jak wyląduje :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 01, 2014, 08:44:21 pm
E tam, chyba jednak wolę zamknąć gały. Na pociechę zrobiłam sobie budyń ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 01, 2014, 08:44:59 pm
czekoladowy?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 01, 2014, 08:45:43 pm
Nie tą razą ;) Waniliowy mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 01, 2014, 08:49:43 pm
oj… budyń  mnx
znikam na chwilę…  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 01, 2014, 11:34:37 pm
dobrze Haniuto, że masz taką pomoc,

a artykuł proszę podesłać - może na stronę główną damy

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 01, 2014, 11:37:13 pm
Koniecznie :) Z chęcią przeczytam :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 02, 2014, 12:35:22 am
Stale mnie coś zasmuca,wkurza, dołuje.....mąż ciągle nie jest zdrowy, słaby, kaszle jak stary gruźlik, bolą go stawy mięśnie to w jednej ręce/ramieniu, drugiego dnia w drugiej, przykurcze palców bolesne, wiecznie umęczony bólem, i jeszcze w piątek zaczęło się coś robić pod językiem,,,,!!! ja to już truchleję.W wypisie szpitalnym tam gdzie go tak mocno obadali i wyleczyli nie określili co mu było, ale wpisali podejrzenie choroby Becheta :( - straszne dziadostwo:( ... i ja już nie wiem co robić, rodzinna widząc go w piątek - ale ja nie wiem co z panem robić.... dała niesterydowepzapalne nowej generacji - pomagają na razie na ból.Jutro jak damy radę wstać odbór hist patu(musimy zdążyć odebrać w Bielsku przed pracą w K-cach o 8-mej). Jestem psychicznie zmęczona, do tego w piątek pogrzeb teścia mojej siory, wspaniały pogodny inteligentny, została teściowa co to też ma Alzheimera..., byłam dziś u mojego Taty też pan A., nawet pytał jaki płasczcz ubierze, nakarmiłąm - studnia bez dna - chyba mało daja tego jedzonka, teściowa samotnie mieszkająca 85l. też gorzej, nogi odmawiają i nie widzi na jedno oko, szwagierka właściwie umierająca....masakra! i jeszcze najbliższa koleżanka zrobiła mi scenę (jej zdaniem ja jestem winna) i obraziła się na całe życie (a to góralka z żywiecczyzny, więc uparta). No i tak sie pieprzy...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 02, 2014, 12:48:45 am
Danusiu, przytulam, Skarbie(http://emots.yetihehe.com/1/pocieszacz.gif)

A ja się wreszcie dodzwoniłam pod jeden z chłopackich numerów (bo przecież nikt mi nie dał znać, czy wsio ok >:( ). Syn wylądowany, już u brata na chacie - mogę iść spać, ufff...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 02, 2014, 01:17:42 am
wiecie co ten świat jest pokręcony okrutnie ,Danusiu skarbie  :-*,Hamaczku uffff
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 02, 2014, 11:56:21 am
Łojjj.........danusiu ,
długo to, już długo, u Ciebie.
Przytulasy łogromniaste łode mnie (http://emotikona.pl/emotikony/pic/37uscisk.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)

Hamak,
a może daj wreszczie na luz.
Nie martw się tak o niego.
Co ma być to będzie.

A może głupoty pisam? Nie znam całej sytuacji.

Ja, przynajmniej mi się tak wydaje, tak robię,
no ale jak pisam wyżej, może u mnie to trochę inaczej wygląda.

Przytulaski (http://emotikona.pl/emotikony/pic/37uscisk.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)

 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 02, 2014, 12:11:51 pm
Danka klopotow mase ,moge powiedziec tylko bardzo Ci wspolczuje :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 02, 2014, 12:41:15 pm
Ani nie ucieszyło, ani wkurzyło, czy zasmuciło.
Raczej zaskoczyło i zszokowało  :o
Na początku normalne skrzyżowanie.........

https://www.facebook.com/video.php?v=737002949672000&set=vb.154691131236521&type=2&theater

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Grudnia 02, 2014, 01:19:53 pm
Rety ........
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 02, 2014, 02:23:01 pm
o kurcze….  :o
To w czerwcu było….
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 02, 2014, 03:09:09 pm
niewyobrażalne
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 02, 2014, 05:30:29 pm
Zmartwiło mnie... Staruszka toyotka nie przeszła przeglądu :( Nawet z okazji 21 urodzin mój ulubiony, miętki pan jej nie popuścił ;) Trza zainwestować w nieduży lifting - ale chyba wcale nie tak niedużo ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 02, 2014, 05:44:14 pm
bidulka, może nie będzie tak źle, stare autka są solidnie robione  :)

z prawie motoryzacyjnych tematów ja mam radość: wróciłyśmy z córkowatą cało z czeskiego Cieszyna - a tam ślizgawica taka, że krok łyżwowy na całej trasie pieszego pobytu,
brrrr
  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 02, 2014, 05:47:32 pm
Mag, nie strasz ::(( Stamtąd do nas to już rzut beretem :(
S. za szofera robiła? Gratuluję :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 02, 2014, 05:53:05 pm
no robiła, bo ja to ino papier na prowadzenie aut mam  ;D
właściwie trasa nie była zła - ale już sam Cieszyn zamarznięty - mówią, że deszcz tam padał i wsio zamarzło migusiem
,
ciapągi też nie jeżdzą
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 02, 2014, 06:41:51 pm
A mnie udało się odszukać i zainstalować, sterowniki do drukarki (bo dyskietkę mi gdzieś wcieło) i drukarka drukuje, ale za to opera mi siadła, i musiałam wrócić do mozilli.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Grudnia 02, 2014, 08:38:30 pm
... a ja nie wiem, czy cieszyć się, czy płakać, bo się doczytałam we wczorajszym orzeczeniu, żem ... niezdolna do pracy  :o ::)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 02, 2014, 08:49:22 pm
Cieszyć się, odpoczywać i pachnieć  :-*
w końcuś niezdolna do pracy  >:D
to tak żartem, a na poważnie wszystkie wiemy co oznacza to stwierdzenie. Nie masz dwóch nóg: niezdolnaś do pracy, a przecież jest głowa i dwie ręce. Po prostu to zdanie w orzeczeniu jest bez sensu  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 02, 2014, 08:51:03 pm
Ale to stwierdzenie o ile mnie pamięć nie myli nie ma dla pracodawcy żadnego znaczenia.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 02, 2014, 08:52:46 pm
proszem zajrzeć do wątku o orzeczeniu
Pyrunia pytała
i -śmy odpowiedziały :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 02, 2014, 08:58:05 pm
Mnie ucieszyło, że szczęśliwie dotarłam do K.K. i teraz leżę w łóżeczku, czytam co w ciągu dnia naskrobałyście i sączę winko bożole (źle napisałam, ale chodzi o to winko z tego roku z francuskich winnic)  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 02, 2014, 10:11:30 pm
(bo dyskietkę mi gdzieś wcieło)

myślałam, że dyskietki to już tylko w muzeum ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 02, 2014, 10:25:32 pm
A gdzie są kasety i taśmy szpulowe ???
Aquilo chyba nawet nie wiesz o co pytam  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 02, 2014, 10:30:58 pm
A ja przygotowuję pierś indycza na jutro. Zrobiłam wspaniałą marynatę z miodem pitnym  i tak mi teraz wesoło  xhc xhc xhc xhc xhc xhc xhc xhc xhc xhc xhc xhc xhc xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 02, 2014, 11:04:09 pm
A gdzie są kasety
a u mnie w domu :) ( a i u mag baaardzo dużo widziałam hehe)
i na dodatek używane zgodnie z przeznaczeniem
właśnie dzisiaj kolęd szukałam, na razie nie znalazłam
ale jeszcze do świąt trochę czasu, może znajdę

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 02, 2014, 11:50:01 pm
ze staroci uwielbiam płyty analogowe :) Normalnie bym przytulała :) I ten delikatny szmer adaptera; ach… :)
Moja nastarsza pocztówka dźwiękowa (tak, kiedyś takie były  C:-) to 'Ada to niewypada' - https://www.youtube.com/watch?v=WmssCxgkImc&spfreload=10 (https://www.youtube.com/watch?v=WmssCxgkImc&spfreload=10) dokładnie w tym wykonaniu  ;D Miałam może ze 4 latka, gdy chodziłam i nuciłam - Aga, to nie wypada  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 03, 2014, 12:07:15 am
ze staroci uwielbiam płyty analogowe :) Normalnie bym przytulała :) I ten delikatny szmer adaptera; ach… :)
 

noooo nt płyt winylowych tzw długogrających, singli i płyt pocztówkowych ToJa mogę długo_oj_długo
majątek jaki posiadam hehe to nie dom, samochód, obligacje czy konto hehe
to płyty - wydane w Polsce i nie tylko, również reedycje (niektóre mam "czarne kruki", bo i oryginał i reedycje)
nie umiem powiedzieć, która jest najstarsza
a to moje jedno z ulubionych for/umów????? (ranyście jak to się odmienia) http://www.winyl.net/index.php?sid=dfb6c3b4b62bf83de49d7eb453402ebe - najczęściej zaglądam do działu "sprzedam" , nooo i jak się coś trafi to kupuję
Ale i tak najbliższe memu sercu są płyty wystane w kolejkach - o wiele dłuższych niż po cukier, czy po mięso :)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 03, 2014, 12:09:23 am
oj, stałam, stałam  ;D
dzisiejsza młodzież nie zna ceny wystanej płyty… biedactwa…  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Grudnia 03, 2014, 09:30:24 am
(...)Ale i tak najbliższe memu sercu są płyty wystane w kolejkach - o wiele dłuższych niż po cukier, czy po mięso :)[/font][/size][/color]

... albo też te zdobyte na rynku (od tych, co jeździli i przywozili) i zapłacone jak za zboże  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 03, 2014, 11:47:47 am
ale namieszane :) - od dyskietki (czyli śląskiej karty czipowej zdrowotnej NFZ) przez kasety magnetofonowe (też mam duzio, z bajkami dla dzieci  też) do płyt winylowych (parę sie ostało, grające pocztówki też) :),
Mag gratulacje dla kierowcy, wczoraj - byłam o 7 rano w Bielsku po wyniki - była na południu makabra, lód na drogach i ni grama posypania piaskiem, solą. Też jechaliśmy z duszą na ramieniu. Na lód nie ma mocnych :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 03, 2014, 02:55:27 pm
myślałam o Tobie danusiu, bo czytałam, że raniutko będziesz w Bielsku,
nawet machałam łapką w Twoją stronę na skrzyżowaniu w P,
ale my byłyśmy tam po 10:00 - Ty pewnie już byłaś w K
  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 03, 2014, 05:47:21 pm
Oj tam, oj tam, myślałam o płytce CD, a wywołałam historię  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 03, 2014, 05:52:41 pm
A gdzie są kasety i taśmy szpulowe ???
Aquilo chyba nawet nie wiesz o co pytam  :)

wiem wiem :D kasety mam jeszcze we domu rodzinnym, matka chce je wywalić, ale konsekwentnie nie pozwalam jej na to, choć przecie jakoś mocno sentymentalna nie jestem ;) kasety mam oryginalne i takie nagrywanki z radia, kurka pomyśleć, że kiedyś nie można było se od ręki odsłuchać czegoś na jutubie, jak wogle można było tak żyć  xhc
lulu CD też już pomału wędrują do muzeum ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 03, 2014, 05:58:59 pm
Niom ;) Jak bachorkom na lekcji puszczam jakowyś film z dvd (a i odtwarzacz i kasety vhs jeszcze mam - sprawne!), to się dziwią, czemu nie z kompa na tablicy interaktywnej ::((
Kasety, płyty czarne, pocztówki dźwiękowe - mam, tylko sprzęt do odtwarzania niesprawny. Ja pierdziu - wciagające się taśmy z kaset i nakręcanie ich z powrotem ołówkiem mnx ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 03, 2014, 06:04:39 pm
A ja kiedyś kasety i taśmy produkowałam. Co za święto było, jak w sklepiku przyzakładowym, można było je kupić. Bo tak w ogóle to nie wiem, gdzie szły. Produkcja na ful, a w sklepach zero  :-\
Niestety wciąż są osoby, które tęsknią za tamtymi czasami  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 03, 2014, 07:53:51 pm
Toż winyle takie, na ten przykład, za niedługo, albo już, to prawdziwy majątek i wartość historyczna.

Moja mama, nie tak dawno, wywaliła z jakieś 30 szt.  ::((
Nic nie wywalacie  ::((

A to co jest macie vhsach można zgrać na cd.
Mnie tak zrobiono z "historią" synowatego, którą miała na różnych vhaesach, a teraz mam jedną płytkę cd., którą dostałam pod choinkę
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 03, 2014, 08:06:20 pm
a zawartość płytki se przegraj na dysk, bo płytki som bardzo nietrwałe ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 03, 2014, 08:07:34 pm
Mam zgraną  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 03, 2014, 08:12:30 pm
Moja mama, nie tak dawno, wywaliła z jakieś 30 szt.  ::((
Nic nie wywalacie  ::((
ranyście,że też nie wiedziałam
w hurcie (a 30 to mały hurt) jak lecą zapłaciłabym po 2 - 3 zł/ za sztukę (tak chodzą)
mama miałaby na fryzjera, a ja miałabym frajdę, bo może by się cus luksuśnego trafiło :)
(brakuje mi np dwóch Niemenów do kolekcji)


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 03, 2014, 08:34:49 pm
Eeee......... 2, czy 3 zł, mało, chyba, że myślisz tylko o hurcie.

Ale to szkoda  ::((

Nie orientuję się dokładnie w cenach.

Ale takie Allegro, moim zdaniem (ale mogę się mylić) może być niewiarygodne.
A może mają tam dział dot. kolekcji.

Zerknęłaby na pchli targ, po ile tam chodzą.
I też zerknęłabym na ten przykład, np. do dobrego sklepu muzycznego, w sensie gdzie handlują profesjonalnym sprzętem muzycznym i takimi nośnikami do klubów itd.

One już teraz mają wartość kolekcjonerską, pomimo, że są dalej produkowane (w małej ilości obecnie) i w ten sposób trzeba by ustalać cenę.

Tutaj trza luknąć (może nie być cen w necie): http://ragtime.pl/.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 03, 2014, 08:49:59 pm
Mirusia, jest np. forum vinylowe :)  wczoraj linka zapodałam
ja tam kupuje albo sprzedaję (jak mam podwójne)
Zupełnie inne są ceny jak bierzesz płyty jak leci
a zupełnie inne jak sprzedajesz pojedynczo,
a zupełnie inne jak trafiasz na "cudeńko"

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 03, 2014, 09:34:35 pm
Mirusia, jest np. forum vinylowe :)  wczoraj linka zapodałam.............

Ja pierdziuuuuu..............., ja mam dopiero zryty beret  ::((
Przyznaję, przeleciałam, nie zauważyłam  ;) 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 05, 2014, 10:21:58 pm
Miałam dziś dobry dzień :)
Trochę męczący, bo szkolenie we Wrocku, kilka godzin w busie, sporo spraw innych do załatwienia, ale wszystko poszło sprawnie i gładko, dużo życzliwości i sami uśmiechnięci ludzie mi się dziś trafili :) No i fajne buty i torebka z zalando ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 05, 2014, 10:33:40 pm
hamaczku  :oklaski: :-* kofam takie wpisy
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 06, 2014, 08:38:53 am
...ech
kolejne pół nocki z juniorem na kolanach [a już swoje waży - się zorientowałem właśnie, hyh... - kolejne krzesło już ukiwał?] - Ella też już tak nie działa na niego kojąco... qrde, qrde, qwak...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 06, 2014, 11:35:05 am
kolejne pół nocki z juniorem na kolanach
ma to swoje dobre strony
posty wyprodukowałeś :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 06, 2014, 11:40:35 am
tiaaaaaa... do wątku o Dani, bom z nudów [kiedy Junior udawał, że śpi na chwilkę] zerknął żem se był do domku swego "obok" - warto było...

...i Cie Tojka tak samo to tyczy jak i TICO ;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 06, 2014, 05:08:15 pm
dzisiaj mnie ucieszyło że mąż się wykazał inwencja twórczą ,zakupił i montuje fajne nowe półeczki w kuchni  ztx a ja siedzę przy kompie i z doskoku pomagam ;D  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 06, 2014, 07:10:30 pm
U mnie też fajnie :) Pan blacharz cały dzień siedzi w naszym garażu, spawa sobie i jedna strona toyotki-staruszki, co to już wcale progów ani nadkoli nie miała ::(( - jak nowa ;D W sensie, że blachy tam wogle są :) Jeszcze coś tam grzebie, przymierza, jutro, w dzień święty, będzie działał po drugiej stronie :) A po niedzieli do machanika jeszcze na wymianę jakichś... sworzni wahaczy ??? Muszę miłemu panu, co mi przeglądu nie podbił, duuużą czekoladę postawić :), bo to dzięki niemu skończyło się marudzenie/gdybanie i coś się wreszcie zadziało :oklaski:
A, i wprawdzie Mikołaj zapomniał dziś coś pod poduszką zostawić, ale to bardzo dobrze się złożyło, gdyż albowiem przy okazji spożywczych zakupów nabyłam super skórzane, buraczkowe trzewiki za... 59 zł!!! Plus impregnat. Mikołaj zadeklarował, że zwróci koszta :P
A trochę mnie zmartwiły wyniki dzisiejszych skoków narciarskich ;) No i - na razie bezskutecznie - czekam na jakiś skejp od braci, co to się dziś do Edynburga wybrali.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 06, 2014, 08:46:07 pm
He, he, he, a ja dostałam na Mikołaja kupon totka z pięcioma trafionymi, a najśmiejszniejsze, że to nie żart  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 06, 2014, 08:49:38 pm
 :o :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 06, 2014, 09:09:14 pm
Mirusiu, ale już sprawdzone te trafione, czy takie trafione, jak ja kupuję, a które są trafione tylko do dnia losowania?  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 06, 2014, 09:29:42 pm
He, he, he  xhc
Pisałam, że nie żart  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 06, 2014, 10:09:25 pm
Oj, MIrusiu  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 06, 2014, 10:16:33 pm
Nie żart, ale za to marzenie  xhc
Fajnie by było  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 06, 2014, 10:48:40 pm
xhc
wiesz, bo ja kupuję losy czasami, i aż do dnia losowania jestem milionerką. I wtedy sobie marzę o podróżach… albo przynajmniej o nowym lapku  ;D
A Ty, Mirusiu, co byś zrobiła?...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 06, 2014, 10:56:41 pm
Nie mam zielonego pojęcia   ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 07, 2014, 12:21:23 pm
A mnie ucieszyło zamontowanie nowej baterii w wc, stara kapała, miałam ją naprawiać, ale będąc w bricomarsze zobaczyłam taką nową, błyszczącą i nie bardzo drogą ... więc zakupiłam, zamontowałam i już nie cieknie, i tak błyszczy, i tak leciutko mieszak chodzi. W następnym miesiącu wymienię w kuchni ... też na taką błyszczącą i nie kapiącą, taka już sroka ze mnie jest.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Grudnia 07, 2014, 12:32:46 pm
Lulu ale z Ciebie hydraulik pierwsza_klasa !!!   :oklaski:
Ja nawet nie wiedziałabym co trzeba odkręcić a co_urwać  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 07, 2014, 03:03:44 pm
Oj Lulu mnie tez cieszą takie naprawy ,nowe drobne sprzęty,wczoraj mąż zamontował niby proste ale funkcjonalne półki w kuchni ,super własnie mi tego w kuchni brakowało ,dzisiaj od rana porządkuję szuflady w kuchni ,pudełeczka i takie tam kuchenne różności posprzątałam  to mnie raduje !!!! :D,już plan domowych  porządków  A,B,C ,D zaplanowany na najbliższy tydzień ztx .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 07, 2014, 05:50:22 pm
A mnie cieszą świąteczne dekorcje w domu!:) Od choroby staram się juz na Mikołaja mieć świąteczny wystroj i tak ciąąagnę do lutego!:) Fajnie  jest, światełka migają , świece płoną , pachnie goździkami , cynamonem i mandarynkami , bądź pierniczkami! To pomaga przetrwać w te smutne,przygnębiające ,ponure dni!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 07, 2014, 10:36:56 pm
wrrrr (http://emotikona.pl/emotikony/pic/dzikus.gif)
kciałam zmywarkie nastawić a tu zonk  :0ulan:
wody niet - awaria kakaś/koparki słychać za oknem
w kuchni chlew
myć siem dzisiaj będem w filiżance wody  >:(
a jutro z tłustym łbem pójde do fabryki
wrrr (http://emotikona.pl/emotikony/pic/dzikus.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 07, 2014, 10:40:01 pm
janiele dawaj do mnie wodę mam :D ,ale internetu nie miałam prawie 2 godziny ,jakis zmasowana destrukcja wsi naszej  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 07, 2014, 10:42:54 pm
Aniele, wynalazkiem się podzielę: mąki ziemniaczanej na łeb nasyp trochę i wyczesz dokładnie  :D Zastępuje suchy szampon  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 07, 2014, 10:45:11 pm
jaaaacie
suchy szampon to ja chyba mam doma  bxu
o ile zołza nie zużyła - bo to zasadniczo jej sprzęt
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Grudnia 07, 2014, 10:53:36 pm
Aniele, wynalazkiem się podzielę: mąki ziemniaczanej na łeb nasyp trochę i wyczesz dokładnie  :D Zastępuje suchy szampon  ;D

Łaa Aga  :o TY znasz takie naturalne_sposoby !!! ...
No w epoce_komunizmu się tego używało  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 07, 2014, 10:57:05 pm
Parabolko, bo ja tak stara jestem, że sposoby komunistyczne pamiętam  C:-) Łącznie z piwem na loki  >:D I jajkiem na jakość włosów  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 07, 2014, 10:58:59 pm
Sory, nie jajkiem, a żółtkiem.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 07, 2014, 11:03:32 pm
a dokładniej - żółtkiem z oliwą i sokiem z cytryny  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 07, 2014, 11:12:05 pm
Aniele, wynalazkiem się podzielę: mąki ziemniaczanej na łeb nasyp trochę i wyczesz dokładnie  :D Zastępuje suchy szampon  ;D

Łaa Aga  :o TY znasz takie naturalne_sposoby !!! ...
No w epoce_komunizmu się tego używało  >:D
Albo białka ubitego na pianę, o ile mnie pamięć nie myli. No, ale weź to, człeku, wyczesz ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 07, 2014, 11:20:23 pm
Aniele, wynalazkiem się podzielę: mąki ziemniaczanej na łeb nasyp trochę i wyczesz dokładnie  :D Zastępuje suchy szampon  ;D

szkoda, że to sposób dobry tylko dla blondynek (niezależnie od intensywności wyczesywania i gęstości szczotki wyczesującej na ciemnych włosach zawsze pozostaje biały (w kierunku szarego) nalot, który czyni ów ciemny włos mało estetycznym
czytałam onegdaj poradę, coby przy ciemnych włosach zmieszać mąkę z kakałem, taaa - i podrap się potem po głowie  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 07, 2014, 11:22:33 pm
ja kiedyś podpatrzyłam jak babcia moja robiła sobie płukankę do włosów z ołówka kopiowego /miała siwe włosy po takiej płukance włosy miały poświatę na fioletowo zabarwioną /,no wiec i ja tak sobie zrobiłam ale z całego utłuczonego i rozcieńczonego wodzie grafitu ,efekt straszny skóra fioletowa ,włosy czarno fioletowe i później  wcale się nie chciała zmyć, oczywiście źle podpatrzyłam babcia odrobinkę brała grafitu a ja cały  :P   xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 07, 2014, 11:23:06 pm
zmieszać mąkę z kakałem, taaa - i podrap się potem po głowie  :P
xhc
Madziu, przypomina mi się fragment Ani z Zielonego Wzgórza, która z marchewkowej stała się zielona  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 07, 2014, 11:30:35 pm
no ,no moja idolka  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 08, 2014, 07:35:41 pm
Lot Starszego z glasgow opóżniony. Martwie się, czy się wyrobi na busa do domu :( I nie wiem nawet, czy jest w tym samolocie, bo się odezwał przed odprawą :(
Matka - wariatka ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 08, 2014, 07:52:47 pm
wróci ,spokojnie mamuśka wypij herbatku ,da rade syncio  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 08, 2014, 08:26:00 pm
Jak był na odprawie, to jest i w samolocie  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 08, 2014, 08:32:41 pm
He, he - był PRZED bramką ;) Ale już na lądzie :), załatwił sobie kolegę, co go wiezie do domu, to tera strach, bo pewnie pędzą autostradą >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 08, 2014, 08:33:44 pm
no tak… matka nigdy nie ma lekko  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 08, 2014, 08:44:37 pm
spoko, nie ma chyba ślizgawicy - dojadą bezpiecznie  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 10, 2014, 08:45:05 pm
no tak… matka nigdy nie ma lekko  ;D

taaaaaaaaaaaa........jak mój chłop poszedł_był na głosowanie w zejszłą niedziele i nie było go dwie godziny
.....to jedna pani na T.dzwoniła do córki jego, czy go nie ma, bo długo nie wraca

no, ale on ma dopiero 61 lat................się nie ma co dziwić  ::(( ::((
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 10, 2014, 08:54:02 pm
 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Grudnia 10, 2014, 10:36:23 pm
Jest coś, co mnie ucieszyło: wynik dzisiejszego RMI głowy  ztx
i co wkurzyło: kolejne wydatki okołoautowe
a zasmuciło ... że Najstarszy musiał już wracać do Wrocka.

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 10, 2014, 10:38:59 pm
Sasky syncio zaraz wróci ,RMI super  ztx,autko spoko dacie rade  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 10, 2014, 10:43:26 pm
RMI najważniejsze  ztx
reszta się ułoży… jakoś  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 11, 2014, 08:29:09 am
co mnie za-tworzyło ,dzisiaj nagminnie wszędzie cwaniactwo i obłuda ,oszukaństwo,tylko pieniądz ,władza ,zależności , własne korzyści się liczą , dlaczego ludzie nie są ludźmi ,dlaczego udają  innych ,niby lepszych ,mądrzejszych , nie mają zahamowań ,straszne !!!!!! pisze ogólnie ale dotyka mnie i dostrzegam ten dziwny dla mnie  świat  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 11, 2014, 09:07:30 am
Sasky, teraz najważniejsze to dobre wyniki, cieszyć się trzeba, ze ten dziad nie wszędzie się posiał  :)  :-*
A autko, cóż, w utrzymaniu to kolejne dziecko. Odczułam to w listopadzie i grudniu boleśnie. I były to tylko części, które się w normalnej eksploatacji zużywają + przegląd duży + ubezpieczenie.
Mnie  ucieszyło, że wczoraj szczęśliwie wróciłam do domku, mimo padającego śniegu z deszczem. W końcu to początek takiej pogody i trzeba się z nią za kółkiem oswoić  :0ulan:

Madziu przytulam w tych trudnych dla Ciebie zdarzeniach  :-* Życzę trafiania na lepszych ludzi. Wierzę wciąż, że tacy jeszcze są  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 11, 2014, 09:26:42 am
Dana ale mnie chodziło  nie słonko nie w tym znaczeniu że trzeba przytulać ,takie moje spostrzeżenia i wokół nas tacy ludzie ,ja sobie lepiej gorzej radze z takimi ludźmi ,albo ich omijam z daleka  ,całe życie człowiek się uczy na błędach ,ufna i otwarta zawsze byłam i jestem bo mnie tak wychowano ale trzeba chyba zmienić opcje ,,miłego optymistycznego dnia życzę !!!!!! :-*   
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 11, 2014, 11:09:30 am
Piłsudski kiedyś powiedział:

..."Naród wspaniały, tylko ludzie kurwy"

...to nadal aktualne :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 11, 2014, 11:11:40 am
Nie lubisz rad  >:D
ale mimo to nie radzę, a proszę pozostań sobą, a tych bylejakich ludzisk raczej omijaj  :-\
A przytulić nie zaszkodzi, niezależnie, czy oczekujesz, czy nie  :)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 11, 2014, 11:12:04 am
najczęściej ludzie nie som złe, ino gupie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 11, 2014, 11:22:15 am
A przytulić nie zaszkodzi, niezależnie, czy oczekujesz, czy nie  :)
i mnie
i mnie
i mnie
też przytul  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Grudnia 11, 2014, 11:47:24 am
(...) ufna i otwarta zawsze byłam i jestem bo mnie tak wychowano ale trzeba chyba zmienić opcje (...)

Mam podobnie jak Ty.

Opcji nie zmieniam.
Staram się żyć zgodnie z sumieniem. Nie! nie staram, po prostu żyję :)
Choć nie zawsze potrafię postawić na swoim.
I nie raz mi się scyzoryk się w kieszeni otwiera ... którego nie noszę przecież ;)

Pozdraviam czwartkowo

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 11, 2014, 01:59:05 pm
Agawo przytulam Ciebie i wszystkie, które dziś tego potrzebują. Serdeczności nigdy za dużo  :-* :-* :-*
Zawsze warto żyć w zgodzie z sobą i siebie za to lubić  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Grudnia 11, 2014, 04:06:58 pm
Mnie dziś bardzo ucieszyło, że wywołałam na reszcie zdjęcia - 320 sztuk mi wyjszło  :o
Od rana wkładałam w albumy i przypominałam sobie chwile, w których były robione, kupę radochy...
A po południu chłop mnie wkurzył, bo mi palcem stukał po swoim czole.....nie wiem, o co mu szło?! :P
....że niby ile to kosztowało się pytał.....że przecież w kompie sobie można oglądać....ale ja lubię w albumie i kropka!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 11, 2014, 04:33:21 pm
kupiłam świece zapachową w szkle
złamałam paznokieć by oderwać te nalepki...kody kreskowe itd.
został klej....zmywaczem zmyłam....został ślad....płynem do szyb zmyłam
......jakby nie można było w kartonik czy folijke zapakować....i potem łoblepiać  >:(

...biore paste do zębów......wyciągam z kartonika...wyrzucam
...biore krem do gęby....odwijam z folijki.....wyrzucam.....wyciągam z kartonika.....wyrzucam

na ch.........j się pytam tyle zbędnych opakowań do wyrzucenia
a tam gdzie szkło.....i przeznaczenie świąteczne nie ma nic

wcale mnie to specjalnie nie wkurzyło...........ale logiki nie widze  ::)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 11, 2014, 04:44:46 pm
o tak różo, masa papieru idzie niepotrzebnie na opakowania już opakowanych rzeczy,
wielkie opakowanie z kremem - w środku o połowę mniejsza buteleczka, wielkie opakowanie z herbatą - herbata zajmuje 2/3 miejsca,

a te nalepianki z ceną to doprowadzają i mnie do szału, wrrrr!!!
po pierwsze: są najczęściej w bardzo ważnym, centralnym miejscu nieopakowanego towaru,
po drugie: nalepione takim klejem, że jak już  połamiesz przy zdejmowaniu wszystkie paznokcie, to i tak nie_do_zmycia i zawsze widać ślad,
a po trzecie i najlepsze: te nalepione na żywności są najczęściej nalepione centralnie ... na składzie produktu
>:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 11, 2014, 07:08:42 pm
mag, zapomniałaś jeszcze o "fantastycznym" nalepianiu nalepek (najczęściej cenowych) na okładkach książek
hm.....i jak tu dać np. na prezent? z ceną? nie bardzo; odlepić? jeszcze gorzej, bo zrywa się przy okazji kawałek okładki

dlatego ostatnio kupuję w necie, tam cen nie przylepiają na książki :D

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 11, 2014, 07:44:10 pm
a ja mam hobby  ;D grzecznie proszę w sklepie o odklejenie  ;D Uwielbiam patrzeć, jak pani sobie paznokcie łamie  >:D I jeszcze, robiąc grzeczną minkę, tłumaczę, że 'to na prezent i musi być ślicznie i że pani tak ładnie to zrobi' i tak dalej  >:D
Ale mówiąc prawdę - też mnie to wpienia.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 11, 2014, 07:47:00 pm
a wiesz agawa, że to jest myśl
może będzie na drugi raz uważała na co i gdzie przykleja
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 11, 2014, 07:48:34 pm
dokładnie tak  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 11, 2014, 07:49:21 pm
jeszcze minutka - nasze vs. ROSJA



Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 11, 2014, 07:58:50 pm
'mecz ost. szansy'? = daly rade! - ...I TYLE - jesli komus brak adrenaliny, to psze se obaczyc mecz w PILKE_RECZNA  :D

dowolny

NAJBARDZIEJ URAZOWY SPORT - w polsce, bo np. szkoci maja swe palem rzucanie i rugby_wlasciwe ..itd. - ja w podstawowce gralem na asfalcie w reczna....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 11, 2014, 08:11:39 pm
Co do tych cenowych nalepek 100 procentowa racja  >:(

A ja miałam dzisiaj bliskie spotkanie trzeciego stopnia.
Byłam na badaniu okresowym z raboty, jako, że przy kompie też u okulisty.
I tu miłe, bardzo małe, spotkanie z koleżanką z klasy (podstawówka i liceum), z którą nie widziałyśmy się ponad 30 lat  :)
I nie miłe, mam kurkwamodo początek zaćmy   >:(

Dała mi recepty na jakieś krople niby wstrzymujące jej postęp, zlecenie stałe, na nie, do lekarza poz-u i tłumaczyła, że to nie ta jakowaś genetyczna, która pono szybko postępuje. Zastanawiam się, czy to nie od tamosia.
U nas jednej babce przyczynił się do odklejenie siatkówki.
Jutro popytam w OCO, bo akurat idem po letrazol.
Choć to sytuacji nie zmieni, bo nawet wiedząc o tym, że ewentualnie to też jego sprawka i tat_i_tak bym go brała.

Cholera znowu nowy "bonus" od życia  >:(

Nienawidzę tej końcówki roku  :-[

Cholera jak tu myśleć o świętach i jeszcze od poniedziakłu nowe miejsce pracowe.....

Aaa....., jeszcze przypomniało się, pani lekarz med. pracy, starsza kobitka, widziałam po wywiadzie, że bardzo ciekawa była zrobionej piersi, niech tam, pokazałam.....
A raczej nie pokazuję, babkom nie po naszych przejściach  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Grudnia 11, 2014, 08:28:34 pm
grzecznie proszę w sklepie o odklejenie

Agawa, dzięki. Teraz będę tak robić. Rzeczywiście może im to dać do myślenia.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 11, 2014, 08:31:07 pm
właśnie mi Mirusiu przypomniałaś , że mam iść do okulisty
łokularki_czytaczowe mam za słabe....i sama se zapodałam mocniejsze.........."w Rossmanie"  ::((
i widze lepiej  :))
ale miałam na kontrole iść za rok......a minęło 3  ::((
i cuś mnie bolą oczka jak se tylko przed kompem trochę posiedze
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 11, 2014, 08:39:57 pm
J atez coraz gorzej widze , a to bardzo dziwne  i kłopotliwe w moim wieku , kiedy to przez 50 lat miało się świetny ,sokoli wzrok! Jka pamiętać o czyms takim jak okulary??? Szczegolnie jak się chce przeczytac skład na etykietce?
MIrusiu moja kumpela ma właśnie"zrobione " oczko  i bardzo sobie chwali ,ze super widzi! :) Miała już zły wzrok i zaćmę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 11, 2014, 08:41:58 pm

I tu miłe, bardzo małe, spotkanie z koleżanką z klasy (podstawówka i liceum), z którą nie widziałyśmy się ponad 30 lat  :)

Się mi MIrusiu anegdota przypomniała, gdy czytałam  ;D

Siedziałam w poczekalni u swojego nowego dentysty i rozglądałam się. Zauważyłam na ścianie dyplom ukończenia studiów, na którym figurowało jego pełne imię i nazwisko.
Znienacka mi się przypomniał wysoki, przystojny, ciemnowłosy chłopak o tym samym nazwisku, który chodził ze mną do liceum jakieś 30 lat temu.
Czyżby mój nowy dentysta był tym chłopakiem, w którym się nawet trochę podkochiwałam?
Jak go jednak zobaczyłam, szybko porzuciłam tę myśli.
Ten prawie łysy facet z siwiejącymi włosami, brzuszkiem i twarzą pełną zmarszczek był zbyt stary, by mógł być moim kolegą ze szkoły.
A może jednak? Po tym, jak mi przejrzał zęby, zapytałam go, czy nie chodził przypadkiem do XXVI LO.?
Tak. Owszem, chodziłem i byłem nawet jednym z najlepszych uczniów, zarumienił się.
A w którym roku Pan zdawał maturę? zapytałam.
On odpowiedział: W siedemdziesiątym szóstym. Dlaczego Pani pyta?
To Pan był w mojej klasie! powiedziałam zachwycona. Zaczął mi się uważnie przyglądać.
I następnie ten wstrętny, pomarszczony staruch zapytał: A czego Pani uczyła?…

A na poważnie - oczyska to i mój kłopot. Im starsza jestem tym większy. Kiedyś mogłam nosić soczewki, teraz już dupacja. Oczy mi zławią i są czerwone już po godzinie. Na codzeń zakładam już tylko okulary  >:( I jeszcze astygmatyzm mi się dołączył…
Trzeba znowu do okulisty  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 11, 2014, 08:46:31 pm
xhc xhc xhc
to czego Aga tego pana nauczyłaś
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 11, 2014, 08:51:42 pm
Noooo..... z tym dentystą, to świetne  ;)

Mi natomiast na początku wizyty coś sugerowało, że to ona.
Ale potem zakropliła oczy i wychodząc, na 20 min, z gabinetu miałam popatrzeć na wizytówkę. Ale już byłam ślepa. Potem przy drugim wejściu porzuciłam tę myśl.

Za to ona stwierdziła, że gdy jej przyszło do głowy, że to ja, bo inne już nazwisko na karcie,
nie mogła się wokle skupić na pacjentach. Przyszła dopiero do mnie pod gabinet lek. med. pracy i pyta o panieńskie. Potem to już same uściski i gadanie  ;)

Za to ja stwierdziłam, że jeśli choć trochę wyglądam, jak ona, to jest nieźle  ;)

Nie mam żadnych, ale to żadnych dolegliwości ocznych, a jednak jest zaraza jedna.....
A do samego jej "ściągnięcia", mam nadzieję, że jeszcze długa droga.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 11, 2014, 08:57:38 pm
Mirusiu taka skłonosc to raczej sprawa genetyki. MOja kolezanka nie chorowała tak jak my a zacmę miała już od jakiegoś czasu .  I "ściągnięcie"  jej nie było niczym strasznym ,ani wielce kłopotliwym - to tak na wszelki wypadek piszę, bys wcale o tym nie myślała.
A anegdota świetna!:)
Przypomniało mi się jak stary już Łapicki mówił ,ze czas umierać bo podchodzą do niego staruszki i mówią ,ze ich mamy się w młodości w  nim kochały !:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 11, 2014, 09:01:22 pm
tylko kolejki do ściągania są koszmarne; u nas do 2 lat  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 11, 2014, 09:03:25 pm
W Czechach od ręki  ;)
Tylko są małe schody z NFZ-etem.
Ale chyba do przejścia, chyba......
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 11, 2014, 09:05:37 pm
Mirusiu ,Tobie się jeszcze nie spieszy ,a kolejkę może warto zaklepac?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 11, 2014, 09:08:45 pm
Tak, w Czechach od ręki, ale najpierw trzeba zapłacić z własnej kieszeni, a później czekać na zwrot. I zwracają nie całą sumę, ale tyle ile kosztuje wycena procedury u nas  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 11, 2014, 09:33:48 pm
Nie tak chyba agawo  ;)

Nie pamiętam szczegółów, ale pamiętam swoją ostatnią dyskusję z koleżanką na ten temat. My, PL, ponoć nie podpisała jakiejś szczegółowej regulacji, której podpisanie nakładają na nas przepisy unijne. Dlatego NFZ ponoć na razie zwraca wszystko. Ale trzeba po zabiegu tam i chyba ich odmowie dopłaty, udać się z tym do WSA, gdzie pono wszystkie tego typu sprawy są przez pacjentów na razie wygrywane zez powodu braku tej regulacji.
Ale o to muszę dopytać, bo jak mówię nie interesowały mnie dotąd szczegóły.

Amorku, w kolejkę nie mogę się zapisać, bo na razie się wokle nie kwalifikuję.
To ponoć kwestia 10 lub więcej lat.
Na razie obserwować i raz do roku do okulisty.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 11, 2014, 09:35:58 pm
regulacja chyba właśnie wchodzi, od stycznia czy jakoś tak...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 11, 2014, 09:43:54 pm
No to w ogóle nie ma problemu! :) I bardzo dobrze!:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 11, 2014, 10:27:42 pm
Mirusia
okulistka mi stwierdziła zaćmę (jądrową) jakieś 2-3 lata temu
ale wtedy nie musiała być jeszcze operowana
gdy przyszłam na kontrolną wizytę (po 6-9 miesiącach od stwierdzenia zaćmy) okazało się, że zaćma nie postępuje
2 x do roku idę do okulisty, sprawdzamy stan zaćmy - na razie nie postępuje
Właściwie powinnam napisać nie postępowała, bo teraz nie wiem - u okulistki miałam być przełom sierpnia/września
hm.... chyba se następne postanowienie noworoczne trza zrobić
nr 1 onkolog
nr 2 okulista



Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 11, 2014, 11:45:36 pm
Mnie zaćmę stwierdziła okulistka 6 lat temu. Potem potwierdził to badaniem mój kolega optyk, sugerując by zoperować i mieć spokój. W tym roku poszłam do okulistki, by wziąć skierowanie i się ustawić w kolejkę do zabiegu usunięcia zaćmy. Trafiłam na okulistkę, która mnie przebadała, tak dokładnie, jak tego dotąd nikt nie robił.
Zaćma znikoma (jeszcze nieoperacyjna) jest w jednym oku. Zdziwiona (ale i zadowolona) wyszłam z gabinetu bez skierowania. A zbierałam się do pójścia ze dwa lata.
Noszę progresy, na nadwzroczność starczą i jest ok.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Grudnia 12, 2014, 12:47:52 am
Jak mnie dziś wkurzyli w NFZ-cie na Chałubińskiego  ??? :o >:(

Tytułem wstępu.
Dwa razy chodziłam do ortopedy:
raz - po zlecenie na gorset, które mi tenże NFZ podstemplował "na TAK"
drugi - żeby zmienić model, bo tamten to jakiś stelaż na śrubki

I sedno
... no i z tym drugim (a dokładniej: z pierwszym, ale z parafkami i pieczątkami, i skreśleniami ... bo ortopeda nie miał czystego wniosku) byłam dziś w NFZ po aktualną pieczątkę potwierdzającą ...

... i już pan z okienka mi to podstemplował, już położył na blacie okienka ... po czym zapytał, kto mi wystawił to zlecenie? I złapał od razu wniosek ... i zobaczył pieczątkę nagłówkową LM ... i już mi go nie oddał. Chodził z tym papierkiem .. gdzieś .. dwa razy, i jak wrócił, to powiedział, że musi to anulować, bo wystawiła go placówka prywatna. A oni/NFZ nie zwrócą pieniędzy dla sklepu, w którym kupię gorset.

No żesz ...
Za pierwszym razem zlecenie też było z LM, i nikt tego nie kwestionował!!!
Kolega się pomylił

Do k....y nędzy: jestem ubezpieczona podwójnie. Państwowo i prywatnie. I tu i tu płacę kasę. Od lat!!!
Do państwowego ortopedy jest kolejka. Nawet nie pytam, na kiedy.
Do luxmedowego wylądowałam na drugi dzień po rezonansie klatki, w którym napisano: "kręgosłup grozi złamaniem!"

Gorset kupiłam na trzeci dzień od wyniku.
Nowy/lepszy/szybszy  ;)
I dogadałam się w sklepie, że jak przyniosę do końca roku potwierdzone przez NFZ zlecenie, to mi wystawią fakturę i zwrócą te ... 4 stówy, na które przysługuje mi ustawowo refundacja.
400zł piechotą nie chodzi...
... ale ja mam już dosyć biegania wokół tematu!

A chory system wciąż udaje, że ... zaraz go naprawią  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 12, 2014, 08:43:52 am
Chory system, a ludzie w nim świętsi od papieża  :-\
Wciąż uważam, że dużo zależy od normalności ludzi, a nie dupochroństwa na każdym kroku  C:-)
Trzymaj się kochana  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 12, 2014, 09:17:04 am
o naszych urzędnikach można pisać godzinami,
raczej zawsze w kategorii "co mnie wkurzyło"

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Grudnia 12, 2014, 01:17:06 pm
Dla równowagi:

Dziś, po powrocie z aplikacji zomikosu Moje Kochanie wręczyło mi ... rezerwację na ten weekend w Kazimierzu D. Bez dziecek, ale tak też przecież można! Czyli ... idę pakować torbę  ztx

P.s. Dał i pojechał na Chałubińskiego z nowym/jeszcze ciepłym zleceniem na gorset.
(czwarty raz do nich nie pojadę. No chyba że z granatem w kieszeni, co by sprawiedliwość była po naszej stronie  ;)  xhc )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 12, 2014, 01:26:18 pm
wow, Kazimierz Dolny - super!

bez dziecek to podstawa  :)

cudownego pobytu
  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 12, 2014, 03:22:58 pm
Och..., dzięki Tojka i Dana za info o zaćmie.
Wiem, że to dziwnie dziwnie brzmi, jakby w grupie raźniej.
Nie, nie o to absolutnie chodzi. Przysięgam  ;)
Ale jakoś lżej mi się zrobiło.

Rozmawiałam z onkiem.
Powiedział, że zna w swojej karierze dwa przypadki odstawienie tamosia przez wystąpienie zaćmy.
Mówił, że to bardzo rzadko występujące skutki uboczne, ale są.
Radził też, żeby się nad tym nie zastanawiać, bo pewności nie ma od czego.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 12, 2014, 03:46:17 pm
A i schorzenie to dotyczy wielu ludzi i operacji mnóstwo, podobno nieskomplikowane. Wywiad robiłam, przed chęcią wzięcia skierowania. A tu niespodzianka. Inny lekarz mówi nie ma. Wierzę temu drugiemu i problem mam z głowy.
A tak a propos tej operacji. Oli teścia mama miała robioną takową w wieku ponad 80 lat. Po niej jak spojrzała w lustro to się przeraziła. Skąd nagle tyle zmarszczek, przed operacją ich nie było  xhc
Jak widzisz nawet z zaćmy mogą wynikać pewne korzyści  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 12, 2014, 03:51:37 pm
Jak widzisz nawet z zaćmy mogą wynikać pewne korzyści  >:D

E.... tam....

Jakoś mi nie teges mając świadomość, że coś się na oczach gromadzi.
Muszę się przyzwyczaić do tej wiadomości.

Jak zresztą do wielu rzeczy, które życie przynosi  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 12, 2014, 03:56:49 pm
Mirusiu, moje dwie znajome mają początki zaćmy - coś tak jak Ty, bo lekarze mówili o przyszłości a nie o natychmiastowym działaniu,
nie jedzą tamoksyfenu - mają za to tyle lat, co i my
  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 12, 2014, 04:00:43 pm
Dzięki  ;)

Patrz, ale dwa lata temu nie miałam.
Albo lekarz źle patrzył.

Obiecuję, już przestaję  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Grudnia 12, 2014, 05:07:48 pm
Mirusiu jak od jakiś trzech lat mam początki zaćmy i na razie do obserwacji.... znaczy do kontroli mam chodzić.
Noo ale jak tak dobrze pomyśle to chyba ze dwa lata nie byłam u okulisty.
Mam postanowienie noworoczne: wziąć skierowanie do okulisty  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 12, 2014, 05:41:45 pm
Do okulisty niepotrzebne skierowanie, ino kolejki różnej długości, w zależności od tego, do kogo chcesz iść.
U mnie były ca. 3 miesiące czekania od zapisania się na termin.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 12, 2014, 06:04:42 pm
Do okulisty niepotrzebne skierowanie

od 2015 ma być potrzebne :/
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Grudnia 12, 2014, 06:11:08 pm
Do okulisty niepotrzebne skierowanie

od 2015 ma być potrzebne :/


tak samo jak do dermatologa i ginekologa... o tym ostatnim nie mam najświeższych info, słyszałam o tej trójce (okul, dermat, gin) w październiku. taki był projekt, ale nie wiem na czym ostatecznie stanęło
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 12, 2014, 06:11:58 pm
do gina chyba nie, do dermatologa - tak
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Grudnia 12, 2014, 06:41:45 pm
no właśnie na temat ginekologów była najbardziej zażarta dyskusja, więc zapamiętałam. i tak chyba stanęło, że zostanie skierowanie do okulisty i dermatologa. a rodzinni mają robić podstawową diagnostykę onkologiczną, tak?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 12, 2014, 06:44:55 pm
do tej pory dermatolog był przecież bez skierowania. Zmienili?  :o Biedny mój synek ze swoją gębulą…  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 12, 2014, 06:45:48 pm
a rodzinni mają robić podstawową diagnostykę onkologiczną, tak?
tak
i tu padam ze śmiechu
noooo oczywiście będą wyjątki, bo niektórzy rodzinni całkiem nieźle se radzą z onkologią
moją rodzinną już wyedukowałam przez te 6 lat :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 12, 2014, 06:51:32 pm
Przepraszam, nie jestem na bieżąco  :-[
A rodzinny (jeśli sumienny) już i tak zawalony i po co to utrudnienie. Przecież oczu nie zbada  :-\
no może na pokrzywkę, jakieś wypryski zadziała, choć i w to wątpię :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 12, 2014, 08:00:34 pm
Mirusiu jak od jakiś trzech lat mam początki zaćmy i na razie do obserwacji....

No kurka blada  ;)
Teraz już wiem poczemu som takie długie kolejki do zabiegu.

No to podaję nazwę kropel, które mi przepisała kuliżanka : Vitreolent, na receptę, 30 zł.
Pono rozpuszczają trochę te kryształki.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 12, 2014, 09:07:03 pm
od 2 dni mam nerwa że szok ,pancia z butiku gdzie szyłyśmy kiecke   mojej młodej sukienkę wzięłą sobie jeszcze przed miara /niby gotowa /na targi sukienek ślubno -sylwestrowo-studniówkowych i ja nosiły modelki i jeszcze jakieś pancie przymierzały ,odkryłyśmy to bo się chwaliła na fejsie i instagramie ,takiego k..... dostałam że szok ,bez naszej wiedzy za ciężką kasę wysupłaną kiecka a ona pożycza,ktoś nosi  i projekt sukienki młodej ,szlak mnie trafił ,młoda wściekła ,zapłakana ,zrobiłam babie taka jazdę przez telefon ,zaliczkę odebrałam  oszustce ,zrobię jej fajna reklamę na komunikatorach ale kiecki nie mamy ,jedziemy jutro do stolicy ,brat a mój syncio pomoże i coś obcykamy super ,albo uszyjemy w innym miejscu ale młodej marzenia poszły w pip .
wklejam Wam kieckę  czarna długa wedle pomysłu  i marzeń młodej na pokazie  https://pl-pl.facebook.com/galerialarin
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 12, 2014, 10:02:02 pm
Noooo, to sk#$%^syństwo jest >:(
Ale że Ty, madziu, taka "awanturnica" :o 8) Ja tam bym pewnikiem siedziała cicho jak mysz pod miotłą...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 12, 2014, 10:13:24 pm
nie lubię chamstwa ,ot za dzieckami to ja bym w ogień ,Hamaczku jak ktoś nas w żywe oczy chce naciągnąć i oszukać ,wykorzystać,chcieliśmy spełnić dziecka marzenia a tu co ,mamy kłopot ,młoda tak się cieszyła że jej sukienka będzie realna ,ze założy na studniówkę ,szkoda mi po prostu dziecka
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 12, 2014, 10:17:37 pm
Chamstwo jak nic  ::((
Madziu dobrze reagujesz  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 12, 2014, 10:24:22 pm
A nie dało się kupić za pół ceny. W końcu używana  >:(
Byłaby wymarzona kiecka i kasa w kieszeni.

Pamiętam swoją studniówkę. Sama sobie uszyłam czarną spódnicę do pół łydki z długim z tyłu rozcięciem i białą bluzkę. W sklepach niewiele było, a studniówka to strój galowy. Dziś to kreacje prawie balowe  xhc
A na bal maturalny też sobie szyłam, była biała koronkowa, mini, z kremową podszewką. Tu już był dozwolony luzik. Do dziś ją mam, może kiedyś wnuczka ubierze :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 12, 2014, 10:29:28 pm
A nie dało się kupić za pół ceny. W końcu używana  >:(
O, no właśnie ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 12, 2014, 10:31:53 pm
Oooo.... nieeee........, za takie coś jeszcze jej płacić.
To ona powinna uszyć za darmo w ramach przeprosin.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 12, 2014, 10:35:20 pm
Dana jak bym chciała kupić używaną kieckę to bym do lumpeksu poszła a nie kiecka miała kosztować 750 zl ,szyta na miarę ,wedle projektu  młodej ,zaliczka zapłacono ,a pani dzwoni w poniedziałek  że do miary ,jakieś małe poprawki w sumie gotowa a dwa dni wcześniej w tej samej kiecka biegają modelki po wybiegu i pańcia się wypiera i kręci ,niech się goni ,jutro zadziałamy ,jak nie mam adresy sklepów z tkaninami to jakąś piękną koronkę kupimy ,są tez targi W-wie projektantów na narodowym ,syncio obiecał wsparcie siostrze  ,tylko tyle ile nerwów i zachodu to nasze  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Grudnia 12, 2014, 10:46:16 pm
nie no, ja bym odebrała zaliczkę razem z sukienką. co za chamówa!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Grudnia 12, 2014, 10:48:19 pm
nie no, ja bym odebrała zaliczkę razem z sukienką. co za chamówa!

...noo na bank  >:(   
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 12, 2014, 11:08:42 pm
sukienki w butiku dzisiaj nie było,właścicielki tez ,sms słała  ,miałam dość tego wszystkiego ,chciałam skupić się już na dalszym działaniu wiec odebrałam zaliczkę i hajda po sklepach na mojej wsi ,może coś fajnego niepowtarzalnego trafimy a tu gucio ,jedna mi się podobała /cena mniej/a młodej w głowie tamta jej kiecka  ale jutro coś wymyślimy na pokrzepienie zranionej  duszy ale dzisiaj i fajnie,elegancko  było byliśmy z młodzieżą zapraszać na studniówkę nowych prezydentów i inszych ważnych oświatowych gości ,idzie nowe we mojej wsi ,oj zmieniło się na korzyść ,już to widzę oczami moimi pięknymi :) panie stoliczanki  jak z centralnego dojechać na Orlą pytanie za 100 pt ? :
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 12, 2014, 11:19:02 pm
Madziu włącz sobie to - korzystam nierzadko :): http://warszawa.jakdojade.pl/ (http://warszawa.jakdojade.pl/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 12, 2014, 11:29:23 pm
:-*Hamaczku
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 13, 2014, 03:26:05 pm
kiecka miała kosztować 750 zl ,
ja pierdziu, 750 zł za kieckę
chyba rok by mnie głowa bolała ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 13, 2014, 03:44:35 pm
Nieładnie bardzo to wszystko wygląda… Okropna baba; nieuczciwa. Przecież np mogła zaproponować młodej udział w tych targach jako modelka, albo jakoś inaczej zrekompensować, jeśli projekt się jej tak podobał (a rzeczywiście fajny :)). Przecież zakładam, że dużo można ustalić.
Madziu, wybierzcie się po sukienkę tu - http://www.centrummody.pl/pl/ (http://www.centrummody.pl/pl/) Musicie przeznaczyć na to jakieś nie mniej niż 3-4 godziny.
Ogromny wybór, ceny hurtowe (na zeszłego Sylwestra kupiłam sobie takie_prawie_identyczne_cudo tylko długie 7/8- za 230 zł :)
(http://img.szafa.pl/ubrania/1/012583643/1351931323/asos-czarna-xs-do-xxl-koronka-szyfon.jpg)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 13, 2014, 03:51:59 pm
śliczna! i kupa kasy w kieszeni  ;)

madziu, ten babol to powinien Wam kieckę darmo oddać
i tyle!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 13, 2014, 04:30:22 pm
kiecka miała kosztować 750 zl ,
ja pierdziu, 750 zł za kieckę
chyba rok by mnie głowa bolała ;)


c'nie ? znaczy ja nikomu nie bronię, ale nawet gdybym miała iść na rozdanie oscarów to za kieckę tyle bym nie dała  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 13, 2014, 04:53:53 pm
No, na Oskary bym z 500 dała  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 13, 2014, 04:59:07 pm
ale pińćset to ino wtedy, jakbym ToJa Oskara miała dostać hehe
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 13, 2014, 05:02:44 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 13, 2014, 05:22:05 pm
ale pińćset to ino wtedy, jakbym ToJa Oskara miała dostać hehe

oplułam monitor  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 13, 2014, 06:48:37 pm
Studniówka, to nie tylko kiecka. Dochodzą buty, dodatki i sama opłata, która też chyba ze 2 stówy. A jak się kogo prosi, to i za partnera się płaci  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 13, 2014, 07:05:55 pm
no i jeszcze kosmetyczka,  fryzjer
a i limuzyną co niektórzy muszą podjechać
no i postudniówkowe zdjęcia i płyta CD
dla mnie to jest szok ile niektórzy wydają na tą imprezę

i rozumiem,że to jest jedna niepowtarzalna chwila
noooo ale bez przesady

ostatnią studniówkę przeżyłam 5 lat temu
i obyło się na szczęście bez zawału serca (z powodu wydatków)

za 3 lata znowu mam nadzieję przeżyć :D

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 13, 2014, 07:16:04 pm
Z facetami niby łatwiej w sprawie studniówki. Odpada kosmetyczka  :P
Ale za garnitur zapłaciliśmy jak za zboże, bo mój młody niewymiarowy…
Naprawdę te wydatki są przesadzone. Mam wrażenie, że tak jak kiedyś (teraz ta moda na szczęście mija; przynajmniej w mojej okolicy) z komuniami. Ludziska potrafili pożyczki brać, aby ich dziecko miało sukienkę wartą kilkset złotych plus przyjęcie jak wesele  ::((
Może ta zawierucha studniówkowa też jakoś się unormalni.
Ale tez rozumem bardzo, że trudno jednej rodzinie się wyłamać, gdy wszystkie koleżanki prosto spod igły za grube pieniądze. Takiej młodce byłoby bardzo przykro.
Choć wracając do ceny samej sukienki - przecież metki z cną na plecach się nie pokazuje  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 13, 2014, 07:39:53 pm
Moja córka całe studia ubierała się w ciuchbudach, studniówkową sukienkę sama jej uszyłam z czarnego welurowego (lekko się rozciągał) materiału. U kosmetyczki, ani u fryzjera nie była. Nie odczułam zupełnie kosztu studniówki, no ale było to (37-19) ca 18 lat temu. U syna 16 lat temu (też nie odczułam kosztowo). O rety, jak to było dawno  :( Znaczy ja taka stara  ::(( za chwilę z wnukami będę to przeżywać, jak Bóg pozwoli  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 13, 2014, 07:51:34 pm
ja na swojej studniówce nie byłam, bo za przeproszeniem rzygać mi się chciało jak widziałam jak koleżanki z klasy się tym ekscytowały i ile kasy wydawały na cały ten stuff
i wcale_ani_trochę nie żałuję, przeżyłam w życiu dużo lepsze imprezy niż jakieśtam studniówki, na których nawet się legalnie napić nie można
ale ja to zawsze byłam odmieńcem  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 13, 2014, 07:55:47 pm
Moja córka całe studia ubierała się w ciuchbudach,

tak moda i teraz, szczególnie wśród młodych_bogatych z domu  :P W tej sposób demonstrują niezależność od rodziców :)
Czasami mam wręcz wrażenie, że czym młody bogatszy (z domu oczywista) to ciekawiej i kolorowiej ubrany  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Yola13 w Grudnia 13, 2014, 08:52:33 pm
Tak sobie czytam i czytam... i większość z Was drogie koleżanki na jakichś dietach jest...czy cuś...
A dlaczego ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 13, 2014, 09:02:27 pm

baby juz tak mają ;)

niektóre chcą zrzucić jakieś kilogramy
niektóre dbają o swój stan zdrowia (nie jedząc np. "pokarmów sztucznych" )
niektóre - bo lubią :)

ja tam żadnej diety nie stosuję - jem co lubię, bo jeść bardzo lubię :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 13, 2014, 09:04:51 pm
Tak sobie czytam i czytam... i większość z Was drogie koleżanki na jakichś dietach jest...czy cuś...
Yolu, to chyba tylko takie wrażenie, że na dietach. Ot, o zdrowym/mniej zdrowym jedzeniu się gada :) Hihi, nawet więcej gada niż stosuje ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 13, 2014, 09:09:04 pm
Tak sobie czytam i czytam... i większość z Was drogie koleżanki na jakichś dietach jest...czy cuś...
Yolu, to chyba tylko takie wrażenie, że na dietach. Ot, o zdrowym/mniej zdrowym jedzeniu się gada :) Hihi, nawet więcej gada niż stosuje ;)

o to to  :D
ja ciągle mam nadzieję, że od gadania mi brzuszysko choć trochę spadnie  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Grudnia 13, 2014, 09:47:16 pm
wkurzyło mię dziś, oj wkurzyło. zrobiliśmy se dzień sprzątania. coby się nie rozdrabniać obiadowo, zamówiliśmy pizzę. pani zapewniała, że będzie do godziny (i tak długo, zazwyczaj w 40 min się mieszczą, ale ok). przyjechała (pizza) po ponad dwóch godzinach! zimna! a na zamówieniu "cztery sery" były... pomidory! w dodatku ze sztucznym sosem czosnkowym! przy okazji zmienili rozmiary pizzy, nie informując o tym (kiedyś xxl to była xxl, a teraz xxl to jest zwykła duża), no i ciasto też było cieńsze niż zamawialiśmy  >:(


pani na infolinii po naszej awanturze powiedziała łaskawie, że do następnego zamówienia może zaproponować gratis dwa sosy i paluszki chlebowe... "do następnego" - chyba sobie jaja robi!  >:( >:( >:(


dominium. szerokiem łukiem możecie omijać. ja na pewno zamierzam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 13, 2014, 10:46:39 pm
He, he, jak nic mój Młodszy ją wiózł i nie mógł trafić ;D Tak właśnie było, jak pracował w pizzerii - dokładnie jeden dzień, a właściwie jeden dowóz xhc Musi, że i jakiś taki tę pizzę przygotowywał ;D Co do rozmiaru - nie ma wytłumaczenia 8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Grudnia 13, 2014, 10:50:30 pm
hamaczku! myśmy tam dzwonili! po półtorej godzinie naszej pizzy jeszcze piec nie widział!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 13, 2014, 11:24:45 pm
nic, tylko dostawcę zmienić  ;D
Nasi są niezawodni; dostarczają nawet, gdy nie zamówimy  C:-) xhc bo u nas numeraacja pochrzaniona, więc gdy zamówi ktoś nowy z naszej ulicy, to i tak przyjeżdżają do nas, bo nas znają  ;D a w zasadzie znają moich synowatych  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 13, 2014, 11:33:22 pm
nic, tylko dostawcę zmienić  ;D
Proponuję Prestige z mojego miasta. Starszy - po znajomości - dowiezie w pięć sekund ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Grudnia 13, 2014, 11:53:31 pm
Nasi są niezawodni; dostarczają nawet, gdy nie zamówimy  C:-)


dobree xhc


Starszy - po znajomości - dowiezie w pięć sekund ;)
do mnie też?  ;)





do kołobrzegu bym sobie pojechała... nadmorze mnie jakoś przyciąga...  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 14, 2014, 12:03:17 am
do kołobrzegu bym sobie pojechała... nadmorze mnie jakoś przyciąga...  ::)

Na całkiem poważnie - to było już 6 lat temu… jakoś smętnie mi było, i morze jakoś ciągnęło. A była to pora około-świąteczna, coś tak jak teraz. Szanowny usiadł do neta i wyszukał nocleg w jakimś hotelu w Jelitkowie na 2 noce łącznie z sylwestrową. Pojechaliśmy. I był to najcudowniejszy Sylwester jaki kiedykolwiek miałam :) Szampana z butelki wśród obcych ludzi piliśmy na molo sopockim, a później wracaliśmy plażą do hotelu razem w jakąś młodzieżą…   
Metko, nie myśl. Jedź :)
Marzenia są po to, aby za nimi iść :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Grudnia 14, 2014, 12:26:25 am
chyba by mię szlag najjaśniejszy trafił pięciokrotnie na taki scenariusz...  :-X 

ale dzięki za doping  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 14, 2014, 12:31:52 am
czyli Twoje marzenia z innej bajki :)
Do dzieła :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 14, 2014, 09:56:17 am
chyba by mię szlag najjaśniejszy trafił pięciokrotnie na taki scenariusz...  :-X 


Ja nie kumata, czyli chcesz być nad morzem, czy nie  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 14, 2014, 10:45:47 am
- dopiero teraz  czytam , jak zwykle znalazłam zrozumienie w temacie ;D,każdy z nas jest inny i dobrze ,bo świat byłby smutny i nudny :)
- wyprawa na podbój stolicy średnio udana ,Agawo Nadarzyn nie ,stanowcze nie, to samo mamy u nas w sklepach /masówka nie wchodzi w grę i jeszcze krótka kiecka,  absolutnie i tiule a kysz / ,w sklepach no w Deni  Kler coś tam było ale nie w stylu mojej córki po  przymierzała ale to nie to nawet fajne ceny /tu chodzi o materiał ,o wykończenie, o fason ,o to coś co zachwyci /,każdy ma inne podejście do takich imprez ,moja młoda traktuje studniówkę jako pierwszy bal ,podchodzi do tego bardzo ,może za bardzo poważnie
- za to byłyśmy na HUSH WARSAW fajne  designerskie targi mody i tu kupiła sobie fajna kiecke/super nowoczesna i super fajna cena / ,myśli żeby ja ubrać ale pozostało?,odwiedziłyśmy też na Pradze w starych magazyny  fabryczne gdzie odbywają się  Soho Fashion ,OJ FAJNE KLIMATY ,podjadłyśmy pierożków Momo  mnx
- co do studniówek to niestety ceny są wysokie ,bo odbywają się w lokalach /w szkołach nie ma miejsca na 500 osób/nie ma zaplecza kuchennego a sprowadzić, catering do szkoły to wydatek szalony,rodzicom nie chce się bawić w takie sprawy, ,moje starsze dzieci tez miały studniówki w szkołach i tez jakieś 15-14 lat temu i tez kosztowało ,kiecka na bazarze czy w Nadarzynie czy w sieciówce ,butiku  kosztuje od 200 wzwyż wiec na miarę i szyta oczywiście drożej ale to tylko dlatego że krawcowa życzy sobie od 400-500 zl za uszycie /pewność że dobrze uszyje kosztuje /,niestety teraz i kiedyś taka przyjemność kosztowała i kosztuje ,można w niej nie uczestniczyć albo  iść do knajpy na piwo  xhc
-znalazłyśmy tez czas na pyszna kawę i torcik bezowy green nero /Tojka ,Amadku na tej samej kanapie posiedziałam/  ztx mnx
-a na koniec na dworcu Śródmieście przeżyłyśmy warszawskie klimaty  bójkę na peronie ,jak jeden szaleniec drugiego kopał ,okładał pięściami i nikt nie reagował ,straszne ,no ale  padnięte i  z nowym doświadczeniem wróciłyśmy z mocno nabitymi  pomysłami w głowie  :D[/size
-jutro ,dzisiaj nie idzie się nudzić,zajrzałam na chwilkę i wypoczęta gotowa  do działania i z wiara w ludzi  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 14, 2014, 10:55:52 am
Czyli udany dzień :oklaski:
Co do studniówek, kiecek, krawcowych i cen - fajnie mieć synów ;) Z ciuchów kosztowały mnie tylko jedne spodnie gdzieś w galerii (starszy nie chciał swojego klasycznego garnituru, tylko gacie "bardziej na luzie"), Młodszy poszedł w tym, co już wisiało w szafie:) A że garniturów używali już wcześniej, no to mieli.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 14, 2014, 11:37:55 am
Ohohohooooo........ (idąc na naszym prezydentem), jaka zgraja na forum  :D
Aż miło popatrzeć. Dawno tak w weekend nie było.

Madziu,
świetnie, że udana wizyta w stolycy  :)
A kobicie nie odpuszczajcie.
Zasłużyła na zdrową antyreklamę.

Tojka, agawko,
nie dajcie się wpuszczać w poczucie winy  :0ulan:
Ja wprawdzie kateringu nie będę miała, ale jeśli z dobrego, sprawdzonego, miejsca, po co się urabiać po pachy. Przecie my pracujące. Nie mamy czasu.
Niech się bawią we wczesne przygotowania te, które nie pracują.

U mnie wczoraj były oprawiane ryby, a dzisiaj lepimy uszka, na cztery ręce  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 14, 2014, 11:40:00 am
Madziu, najważniejsze, że dzień udany, a młoda zadowolona; nie wspominając o zadowoleniu Twoim  :)

W sprawie świąt - mam plan  na dziś  ;D Każę komuś wyciągnąć ozdoby świąteczne  ;D
Mirusiu  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 14, 2014, 12:36:30 pm
a na koniec na dworcu Śródmieście przeżyłyśmy warszawskie klimaty  bójkę na peronie ,jak jeden szaleniec drugiego kopał ,okładał pięściami i nikt nie reagował

śródmieście to parszywa stacja, ale takie coś to  raczej nie jest warszawska codzienność
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 14, 2014, 02:30:49 pm
Tojka, agawko,
nie dajcie się wpuszczać w poczucie winy  :0ulan:
hm....nie rozumiem ;)
jakie poczucie winy/szok
tosz to żartem pisałam/aga pewnie też
noooo chyba, że Ty też to żartem teraz napisałaś ;)
NIGDY W ŻYCIU nie miałam ani wyrzutów sumienia, ani poczucia winy, ani niczego innego
z powodu nic_nierobienia_w domu jeśli nie mam na to ochoty
NIGDY nie byłam i nie jestem i nie mam zamiaru być wołem roboczym i służącą i lokajem
No chyba, że mi się akuratnie zachce, to zrobie coś z przyjemnością.
W moim domu każdy ma dwie ręce i dwie nogi i głowę na karku i mózg całkiem nieźle funkcjonujący i spokojnie może koło siebie wszystko zrobić ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 14, 2014, 03:08:05 pm
Ej no Aśćka, coś się tak obruszyła  ;)
Wiem przecież, że Wy żartem.
A ja? Chyba nie.
Przecież znam całe mnóstwo kobiet, które ma z tym problem  ;) 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 14, 2014, 03:14:21 pm
Ej no Aśćka, coś się tak obruszyła  ;)
sie nie obruszyłam ;D
ino wyliterkowałam
lubię jasno sprawę postawić ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Grudnia 14, 2014, 03:21:59 pm
czyli Twoje marzenia z innej bajki  :)
Do dzieła :)


właściwie to sama nie wiem jaka to bajka  ::)     mam takie okresy, że mnie coś woła... teraz nadmorze. oglądam sobie wtedy ładne miejsca, pokoje i łazienki w stanie dla mnie akceptowalnym, okolice, znowu pokoje, no, przy łazienkach zatrzymuję się dłużej  ;)  taki mój fioł i wyznacznik stopnia odpoczynku... starzeję się chyba. nie umiałabym już odpoczywać na karimacie na trawniku, na ławce, nawet jeśli miałaby to być ławka z widokiem na most karola, wieżę ajfla, koloseum czy fontannę ditrevi... o noclegu piszę, nie o pobycie dziennym. ławki przerabiałam, spanie na podłodze w szkole, na korytarzach/wc ciapągowych, mycie włosów i zębów w lodowatych włoskich fontannach itakdalej... kiedyś tak mogłam i byłam nieprzytomnie przeszczęśliwa. a teraz mi się zmieniło  :P   trzy gwiazdki to absolutne minimum, poniżej bolą mnie wszystkie kości z zębami włącznie (czy zęby to też kości?), a to wypoczynkowi memu nie sprzyja... innym moim współpodróżnikom również  ;)

wracając do tego wołania - potem oglądam ceny i jakoś tak... uszy mi się przytykają  :P do następnego razu  ;)

teraz znalazłam (przypadkiem) śliczny pokój z tarasem, w kołobrzegu. jeszcze nie widziałam łazienki. ani cennika  >:D 



chyba by mię szlag najjaśniejszy trafił pięciokrotnie na taki scenariusz...     :-X


Ja nie kumata, czyli chcesz być nad morzem, czy nie   ???




chcę, chcę, jasne że chcę!   bxu  tylko wiesz, weekend z szanownym...  ::)  zanim by do sylwestra doszło, to byśmy te szampanowe flajszki na łbach se porozbijali... >:D i tak by się skończył uroczy wyjazd - jedno w kostnicy, drugie w pudle. chyba do tych marzeń trza obrać inną drogę... ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 14, 2014, 03:35:10 pm
metko, w Kołobrzegu???
chcesz z miasta do miasta pojechać?


widziałam w tym roku ciekawe miejsce w Jarosławcu (to malutka miejscowość) - domki na skarpie - z okna i tarasu widzisz TYLKO morze, między Tobą a nim nie ma nic!!!
to jest moje marzenie :D




Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 14, 2014, 03:56:05 pm
Jarosławiec jest OK. Byłam (latem) :D Ale chyba najbardziej mi się ze wszystkich nadmorskich miejscowości przebywało w Chłopach, gdzie nie ma wielkich hoteli - wieżowców.

W przerwie w skokach ;) przyjszłam marudnąć, że:
- cieszę się, bo dziecię me szkockie jutro nad ranem do mamuni przybędzie :D
- ale trochę się martwię, bo muszę jego pokój zwolnić, a tu moje papierzyska zalegają całe biurko, parapet, biblioteczkę i pół podłogi ::(( i z temi papierzyskami jeszcze dziś dłuuuugo walczyć muszę - to kiedy je zgarnąć :o ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 14, 2014, 04:03:35 pm
- to kiedy je zgarnąć :o ::((
młody nad ranem przyjedzie i pójdzie pać-papierzyska nie będą mu przeszkadzać
on wstanie, Ty wrócisz z roboty
i ..... może coś wymyślisz
jak i gdzie je upchnąć ;)

co do nadmorza - lubię Kołobrzeg, baaaaardzo lubię, ino nie w sezonie i nie w długie łikendy
bo ja też lubie jak ludzie som, ino nie w nadmiarze ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 14, 2014, 04:42:11 pm
- to kiedy je zgarnąć :o ::((
młody nad ranem przyjedzie i pójdzie pać-papierzyska nie będą mu przeszkadzać

Żeby jego wyro (dla dwóch przylatujących) rozłożyć - podłoga potrzebna ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Grudnia 14, 2014, 06:05:37 pm
mag, z tych okien, które znalazłam, nie widać miasta  ;)


właśnie, tojka, trochę się boję co to będzie teraz, gdy dziewczyny w szkole. przyzwyczajona jestem do wakacji w okolicach maja lub października - głównie ze względu na nieobecność dzikich tłumów właśnie. nie wyobrażam sobie wyjazdu wakacyjnego w lipcu i sierpniu  ::(( no truno, jakoś trza będzie sobie radzić...


hamak... a ten Twój młody to koniecznie w tym pokoju musi spać?  ;) >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 14, 2014, 06:12:55 pm
metka, jak szkolne dzieciaki są to albo urywasz je w dwóch ostatnich tygodniach czerwca (i tak już tylko w szkole ble_ble_ble nic się nie dzieje), ale tak, żeby wrócić na zakończenie roku szkolnego, bo to wielkie przeżycie dla małych dzieci
Albo od razu po zakończeniu roku szkolnego - w Kołobrzegu np robi się tłum od drugiej połowy lipca
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Grudnia 14, 2014, 06:28:51 pm
w zeszłym roku urwałam je z trzech tydni przedszkola w maju  ;D  a nie, to dwa lata temu było. ale może jeszcze się tak kiedyś uda - widzę, że dużo im to dało zdrowotnie, szczególnie starszej. teraz ze względu na młodszą bym też tak chciała, bo strasznie choruje.


to żeby wrócić na zakończenie roku, to dobry pomysł jest - będę miała na uwadze. na razie nadmorze znam (choć to za dużo powiedziane, bom ja do choroby była zdecydowanie górzasta niż morzasta) od strony powiedzmy gdańska. marzy mi się mierzeja (z wiadomych powodów), no i może bardziej wschodnia część wybrzeża? wszystko przed nami  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Grudnia 14, 2014, 07:33:58 pm
Mnie ucieszyła kolejna nagroda dla "Idy". Charakteryzację robili moi kumple...Niuta i Tomek. Ja pierdzielę, ale to frajda dla ekipy! Hmmmm zżera mnie...trochę >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 14, 2014, 07:40:10 pm
Perło - dla ekipy wielkie gratulacje  ztx Zasłużyli  :oklaski:

A dzieciaki swoje brałam ze szkoły dowolnie, bo ja dziwna_matka byłam i jestem. Szczególnie w szkole podstawowej. Zabieraliśmy książki i przykazania od nauczycieli i nad morzem albo w górach pomieszkiwaliśmy nawet do 2 miesięcy (starszego z alergii wyprowadzałam tam; bardzo pomogło :) ). Na miejscu nie zdarzyło się, abyśmy nad lekcjami spędzili dlużej niż 2 godzi dziennie, a późńiej i tak się okazywało, że materiał lepiej i trwalej przyswojony niż w szkole  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 14, 2014, 07:51:18 pm
Mnie ucieszyła kolejna nagroda dla "Idy". Charakteryzację robili moi kumple...Niuta i Tomek. Ja pierdzielę, ale to frajda dla ekipy! Hmmmm zżera mnie...trochę >:D

Perło, sypią się nagrody dla Idy jak z zaczarowanego worka!
wczoraj rozbili bank w Rydze - ślicznie  :D
widziałaś jakich mieli konkurentów?  ztx

ciekawe, co będzie na Globach i dalej...

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Grudnia 14, 2014, 08:15:22 pm
Właśnie, kiedy robiliśmy drugi, rodzinny seans...dawali im te nagrody! To znak...mówię Wam, znaak, że szarpną Oskara. A wtedy...Tomek już mi pewnie nigdy włosów nie zetnie! ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 14, 2014, 09:38:37 pm
Ja tez cos Oskara przeczuwam, doskonały  film z dramatem   żydowskim w tle  , mają dużą szansę. A Kulesza świetna , uwielbiam jej grę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 14, 2014, 09:50:31 pm
Się dziś, przy śpiewaniu kolęd z lekka poprzytykałam z kolegą o ten wątek żydowski w Idzie. Że niby postać bohaterki tendencyjna, bo budowana w współczuciu za los rodziny  ??? I że zakłamuje w ten sposób historię… Jasne, że współczułam bohaterce (zresztą widząc jej zło), ale dla mnie to przede wszystkim film o pogmatwanych losach osobistych, które determinują postawę w życiu, o tragizmie wewnętrznym, gdy nie można sobie szczęśliwego życia ułożyć, bo przeszłość tak boli, że żyć nie można. Dla mnie wątek żydowski jest jedynie przyczynkiem do opowiedzenia bardziej uniwersalnej historii.
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 14, 2014, 11:01:54 pm
Haniuto, bardzo czekam na film Serce serduszko :) I mam nadzieję, że się nie zawiodę :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 14, 2014, 11:24:46 pm
agawo, nie ma na co czekać, trzeba do kina iść - u nas już grali - tylko ciągle nie dotarłam do kinowego wątku by o tym napisać,
film leciał tylko kilka dni - obyś nie przegapiła,

Haniuto, uwielbiam filmy Kolskiego, jedne mniej, inne bardziej, niestety z Kolskim jako człowiekiem mam problem...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Grudnia 14, 2014, 11:29:17 pm
a, to ten, co to nie wiesz co o nim myśleć?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 14, 2014, 11:35:57 pm
niestety z Kolskim jako człowiekiem mam problem...

niestety ja też… po tej jego niby-qusi-biograficznej, fuj  :-X
Mam płytkę z Serduszkiem; zostawiam sobie na święta :) Warto?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 14, 2014, 11:54:09 pm
tak metko, to ten  :)

agawo, bardzo warto - nadaje się na święta bardzo, bo jego poprzedni film ("Zabić bobra") by troszkę w święta zgrzytał
;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Yola13 w Grudnia 15, 2014, 11:01:02 am
Tojka, hamak , agawa... całe szczęście, że to tylko takie gadanie ... bo ja też z tych co lubią jeść a szczególnie wszelakie słodkości  bxu Chociaż Wam powiem, że jak byłam ostatnio  na kontrolnym badaniu to zapytałam mojej onk. co z tym cukrem, że podobno nie wolno a jej aż się oczy na lewą stronę wywinęły  >:D bo pewnie co druga pacjentka pyta o ten cukier  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 15, 2014, 11:09:35 am
ale cukier na pewno nie jest zdrowy - jak się go wyeliminuje z diety, to tylko korzyść dla zdrowia, każdego - nie tylko osób po raku!

David Servan-Schreiber w swojej książce ANTYRAK opisał dokładnie jakie mechanizmy związane z cukrem są szkodliwe, szczególnie dla osób po chorobie nowotworowej - a swoje wnioski opierał na doniesieniach naukowych a nie na wróżeniu z fusów,
dlatego nie rozumiem wywijania oczami, ale może pani doktor nie czytała ani książki ani tych badań
  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 15, 2014, 11:42:57 am
zapytałam mojej onk. co z tym cukrem,

Lekarze mało i rzadko zajmują się zdrowiem, bardziej chorobami ;) Cukier z pewnością nie jest zdrowy, a niektórzy mówią, że nawet bardziej szkodliwy niż sól. Nie bez powodu i o jednym i o drugim się mówi - biała śmierć. I nie chodzi tu tylko o raka, ale generalnie o stanie - 'być zdrowym' :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 15, 2014, 11:49:25 am
jasne, że nie tylko o raka chodzi, ale nie znaczy to, że cukier z rakiem nie ma nic wspólnego - co by sugerowało wywijanie oczu powyżej wspomnianej lekarki  ;)

na szybko znalazłam, na stronie opolskiego centrum onkologii to, o czym pisał Schreiber:


 Z powodu podwyższenia poziomu glukozy we krwi w zbyt szybkim tempie (tzw. skoki glukozy) jej transport do komórek zostaje zaburzony, a nadmiar zamieniony w tłuszcz.  Cukier stanowi doskonałą pożywkę dla komórek, które dzięki niej szybciej mnożą się i rosną. Jednak z większych ilości glukozy również chętnie korzystają agresywne komórki rakowe. Dzięki temu łatwiej przenikają do sąsiednich tkanek i w ten sposób rozprzestrzeniają się.
      Na początku komórki nowotworowe mogą, podobnie jak większość zdrowych komórek, pozyskiwać energię w procesie spalania (przy użyciu tlenu) i fermentacji (w warunkach beztlenowych). Gdy jednak mają dostęp do znacznie większej ilości cukru, zachodzi głównie proces fermentacji, w wyniku czego powstaje kwas mlekowy. Może on sprzyjać ochronie komórek nowotworowych przed stosowanym leczeniem. Proces fermentacji jest mniej efektywny niż spalanie, dlatego komórka rakowa musi korzystać ze znacznie większej ilości cukru.
      W gronie wielu czynników, które mają istotny wpływ na wzmocnienia funkcji układu immunologicznego, aby organizm był silniejszy do walki z chorobą, jest zapobieganie skokom glukozy we krwi. W ten sposób ogranicza się  źródło pożywienia dla agresywnych komórek.

 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Yola13 w Grudnia 15, 2014, 12:07:35 pm
No to leże i kwicze  :( tosz ja bez słodyczy se nie wyobrażam... nic a nic nie jecie?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 15, 2014, 12:11:08 pm
jemy  ;D zajrzyj do wątku w zdrowych przekąskach w kuchennym  mnx
Ale też większość z nas (na ten przykład… ja  ;D) nie jest radykalna  >:D Wczoraj sobie batonika na mieście zjadłam. I wyrzutów sumienia nie mam  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 15, 2014, 12:15:35 pm
nie, no oczywiście, że grzeszymy - ja też kocham słodycze, ale mocno je ograniczyłam, a nawet kilka lat udało mi się ich nie jeść 8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Grudnia 15, 2014, 01:23:51 pm
Ja nie jem cukru od dnia diagnozy. Wcześniej obżeralam się słodyczami na maksa. Ale to moje ciało i umysl podjęły decyzję. A dietetyczka i doktor od analizy pierwiastkowej włosa potem potwierdzili. Mam jakiś stan przedcukrzycowy czy jak to sie tam nazywa i powinnam unikać nie tylko cukru i miodu ale nawet zbyt duzej ilości słodkich owoców, białej mąki itp No ale jesli chodzi o owoce, pieczywo i makarony to grzeszę  >:D  No i w sytuacjach- zemdleć czy zjeśc c zekoladkę, wybieram czekoladkę  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 15, 2014, 02:11:17 pm
No to leże i kwicze  :( tosz ja bez słodyczy se nie wyobrażam... nic a nic nie jecie?
Yolu, spokojnie, nie kwicz :)
Ja uwielbiam słodycze, a szczególnie lody i ptasie mleczko (dziewczyny wiedzą jaki ze mnie łasuch).
Nie umiem nie jeść słodyczy.
Ale od czasu choroby nauczyłam sie ograniczać lub zastępować je czymś innym.
Przed chorobą  np. jadłam czipsy, dzien bez czipsów to dzień stracony - teraz tego nie tykam, bleeee
Nie jem bele jakich słodyczy, jem za to dużo więcej słodkich owoców. (to trochę inny cukier).
Nauczyłam sie pic herbatę bez cukru (hehe, po prostu pije owocową), ale kawę nadal słodzę, bo inna mi nie wchodzi.
Jeśli  wychodzi Ci pieczenie ciast, to Amorek ma full bezcukrowych przepisów.
No a tak ogólnie to słodycze są pyszniutkie i ja niestety nie umiem bez nich żyć ;D

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Grudnia 15, 2014, 05:37:13 pm
oj tam, oj tam, od początku leczenia  tak do 1,5 roku po leczeniu nie miałam ochoty na coś słodkiego, a potem znów wróciłam do ulubionych krówek, to sobie pomyślałam, że zdrowieję i tak, żeby nie przesadzać kupuję dziennie nie więcej jak 6 krówek.....mniam mniam, za czekoladą nie przepadam, a 1 dną krówkę na pół  dostają w nagrodę moje wnuczki /bliźniaczki/ jak zjedzą śniadanko.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 15, 2014, 05:45:42 pm
Właśnie sobie galaretkę w czekoladzie zajadam  mnx Sama siebie nagradzam za zmuszenie się dziś do pracy  ;D A nie chciało mi się bardzoooo  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 15, 2014, 07:35:46 pm
Ja wczoraj przy moich stresach wręcz pożerałam - dwie kremówki na raz! >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Yola13 w Grudnia 15, 2014, 08:00:07 pm
 :) Nooooooo od razu się miło zrobiło na sercu , znaczy, że mam pozwolenie  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 15, 2014, 08:07:02 pm
hola_hola  >:D jakie pozwolenie  :D
Masz przykłady, że trzeba dbać o dietę, ale że mały grzeszek nie jest dramatem  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 15, 2014, 08:30:28 pm
Szkot mój dotarł :D Nie całkiem wychudzony i uśmiechnięty :D Droga z Wrocławia, gdzie aktualnie studentują koledzy, do domu (ok. 70 km) zajęła mu... 12 godzin >:D Oczywiście telefon rozładowany ::((
Wykąpał się, zachlapawszy całą łazienkę ;), porozrzucał ciuchy w pokoju ;), poopowiadał, co najważniejsze, z prędkością karabinu maszynowego i już go nie ma ;)
I tak się cieszę ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 15, 2014, 08:41:01 pm
Hamaczku, bo się za 'normalnością' stęskniłaś  ;D Mam tak samo, jak młody wyjeżdża i jest taki spokój, że w uszach dzwoni, a później wraca i 'znowu jest jak zawsze', czyli bu_del wszędzie  ;D a ja oddycham z ulgą i mówię, że jestem szczęśliwa. Aż do kolejnego wyjazdu  8) który witam z ulgą  ;D
Długo pobędzie?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 15, 2014, 08:43:10 pm
Dwa tygodnie :)

Lecę się kąpać, to jeszcze wykorzystam trochę ten jego pokój, bo tu do sprawdzania idealne warunki ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 15, 2014, 08:44:05 pm
no to radość w domu wielka!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 15, 2014, 08:46:36 pm
no, to przez 2 tygodnie się pocieszysz, a później z ulgą odetchniesz  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 15, 2014, 08:56:27 pm
Cieszę się hamaczku razem z Tobą z pobytu synusia w domu :)

*

A ja dzisiaj już w nowym miejscu rabotnym.
Ludzie wydają się fajni. Roboty huk_nad_hukami.
No ciekawam, jak się to wszystko poukłada.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 15, 2014, 08:57:15 pm
no, to przez 2 tygodnie się pocieszysz, a później z ulgą odetchniesz  ;D
>:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 15, 2014, 09:07:49 pm
Ech te dzieciska.. hamaczku cieszę się razem z tobą!:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Grudnia 15, 2014, 09:37:52 pm
hamaczku, ciesz się, ciesz dzieciskami
ja dzisiaj swego to bym na koniec świata pognała . . . a może i jeszcze dalej . . . wrrrrrrrr
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 15, 2014, 09:47:14 pm
Amadku - do Szkocji proponuję ;D Deszczowa kraina gór, wrzosowisk i starych zamczysk działa cuda >:D

Pees. Bardzo, bardzo Wam dziękuję za Waszą empatię, Dzieweczki :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 15, 2014, 09:51:26 pm
Samo życie, najpierw tęsknimy, potem mamy dość, bo już przywykliśmy do ładu. Nudno by było, gdyby nie te zmiany emocji. Ważne, że szczęśliwie przyleciał  :)
Amadku odcyckuj swojego, może być w Szkocji, to i potem zatęsknicie i będzie dobrze  :-*
Mirusiu powodzenia w nowej robocie  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 15, 2014, 09:53:45 pm
O! Mirosia się edytowała - nie zauważyłam!
Tak, tak, ludzie fajni, to może i reszta też się taka okaże. Oby :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Grudnia 15, 2014, 09:54:33 pm
Amadku odcyckuj swojego, może być w Szkocji, to i potem zatęsknicie i będzie dobrze  :-*

ale on dopiero 15 lat ma, jeszcze trochę muszę wytrzymać  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 15, 2014, 10:09:03 pm
amadku, musisz jeszcze ten rok wytrzymać
powiem Ci na ucho /w średniej szkole ciutkę Młodej sie odmieniło - ino ciutke_ciuteczke - mam nadziej, żez roku na rok tuch ciuteczek będzie przybywało
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 15, 2014, 10:14:24 pm
Amadku, nie wiedziałam, myślałam, że doroślejszy. No niestety tę burzę hormonów, trza wytrzymać.
Życzę cierpliwości i rozwagi w ocenie synka  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 15, 2014, 10:33:03 pm
amadku, musisz jeszcze ten rok wytrzymać
powiem Ci na ucho /w średniej szkole ciutkę Młodej sie odmieniło - ino ciutke_ciuteczke - mam nadziej, żez roku na rok tuch ciuteczek będzie przybywało

Istnieje duuuuże prawdopodobieństwo ;D Jak mój Starszy poszalał co nieco wcześniej, to i przeszło toto lżej i trwało krócej :D A jak Młodszemu odbiło "na starość", to ho, ho! Klękajcie, narody ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Grudnia 15, 2014, 10:47:40 pm
ależ mój spokojny nad wyraz, dać mu tylko kompa i święty spokój
szkoła mu jeszcze wybitnie przeszkadza
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 15, 2014, 11:05:43 pm
Ach, w ten deseń... No ale przecie nie same inżyniery na świecie... 8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 15, 2014, 11:21:36 pm
ja też kocham słodycze, ale mocno je ograniczyłam, a nawet kilka lat udało mi się ich nie jeść 8)

kilka lat  :o mój rekord to 3 miesiące, ale to było dawno, nieprawda i długo przed rakiem
teraz nie jem słodyczy, od jutra  :0ulan:  8) tak jak od jutra piję mniej kawy i robię więcej pożytecznych rzeczy  xhc ale jak mawiają starzy górale: tommorow never comes   xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 15, 2014, 11:22:04 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 16, 2014, 02:53:27 pm
Tiaaaaaaa, skąd ja to znam? :)
Faktem jest , iż po wznowie przez 5 lat byłam grzeczna kontynuując dietę budwigowej. POtem jeszcze rok jadłam jej zerek i powoli odpuszczałm . Może nie szaleję tak całkiem ,ale pozwalam sobie za bardzo. Postanowiłam nie obżerać się na święta ,a po- wrocic do rygorow! He,he
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Grudnia 16, 2014, 06:15:00 pm

kilka lat  :o mój rekord to 3 miesiące, ale to było dawno, nieprawda i długo przed rakiem
teraz nie jem słodyczy, od jutra  :0ulan:  8) tak jak od jutra piję mniej kawy i robię więcej pożytecznych rzeczy  xhc ale jak mawiają starzy górale: tommorow never comes   xhc

Jakbym o sobie czytała... Nie no, muszę naprawdę przestać te słodycze żreć. Od DZISIAJ. No, może z przerwą na małe świąteczne obżarstwo ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Grudnia 16, 2014, 09:13:16 pm
No ja nie jem słodyczy w ogóle. Mam tak z "samości"...Jedyne słodkie, to rodzynki i owoce. I ogólnie, ostatnio mi odpieprza...próbuję sama robić to, co jem. Ostatnim moim hobby jest produkcja jogurtu, a z niego serka labneh (po prostu odsączony jogurt) i kulek jogurtowych obtaczanych w ziołach i macerowanych w oliwie. 8) Aaa i panir...cudowny panir! Zagotowuje się np.3 l.mleka, dodaje 6 łyżek soku z cytryny...ścina, odcedza i gotowe. Chyba do wątku kulinarnego powinnam spadać  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 16, 2014, 09:15:55 pm
Ja robiłam onegdaj jogurt w termomixie. Mleko chyba masz kupne? a jakie?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Grudnia 16, 2014, 09:28:24 pm
Tak zwane Świeże mleko w plastikowych butelkach 3,2%. Testuję po kolei...Mlekovita, Jogo, to lidlowe..wszystkie dają radę. Nie może być karton UHT. A teraz nastawiłam z prawdziwego! Kupiłam 2 l.za cztery zeta na ryneczku. Amorku, dojrzewam do tej Twojej Budwig :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 16, 2014, 09:38:09 pm
Aaa i panir...cudowny panir! Zagotowuje się np.3 l.mleka, dodaje 6 łyżek soku z cytryny...ścina, odcedza i gotowe.

ooo tak, dobry do dań "indiańskich":)  łostatnio książę zrobił i o dziwo wyjszło, takie to proste że i może ja spróbuje :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 17, 2014, 09:45:50 pm
Ooooooo budwigowej ci się zachciewa?  :D super! Swieze mleko Zuza popija ja częściej migdałowe. Wiesz tylko ta pasta zima jest dość trudna - taka zzzzzzziiiiiiiiiimna!:) Ja zawsze robiłam na dwa dni . Na drugi dzień jak wyjmowałam z lodówki zawsze mnie przerażala swoją temperaturą. Teraz jednak wolę cieplutką owsiankę! Sprobuję po świetach zrobić ten jogurt!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 18, 2014, 08:12:02 am
a mnie dzisiaj ucieszyło że się wyspałam pomimo że już na nogach od 6 ,przygotowania przedświąteczne  pomalutku idą do przodu ,choć kulminacja chiba zacznie się  od niedzieli ,najgorzej z porządkami bo praktycznie w domu mnie nie ma ,zajęta jestem poza bardzo ,zaraz mam zamiar 2 okna umyć i dalej w drogę ,jakieś drobiazgi zakupić ,wizyta u stomatologa i popołudniowe zebranie studniówkowe,  oj dużo się dzieje , ale lubię tak,w swięta i po przyjdzie czas na odpoczynek a teraz do  :0ulan: miłego dzionka  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Grudnia 18, 2014, 08:44:45 am
madziu, podeślij trochę Twojej energii i optymizmu

ja nie sprzątam, zbuntowałam się >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 18, 2014, 11:15:35 am
Kelu w wysprzątanym domu nie ma co sprzątać  >:D
Przecież niedawno okna myłaś  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Grudnia 18, 2014, 11:22:15 am
pod koniec października !
w kuchni umyłam niedawno i zmieniłam firankę, bo miałam taką delikatną, nieodpowiednią na zimę
i więcej okien nie myję i nie zmieniam firanek
porządki -tylko takie jak co tydzień
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 18, 2014, 11:25:04 am
i na bank wystarczy, Święta i tak przyjdą  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 18, 2014, 12:33:10 pm
Ja tez już kicham na wszystko.DZis się wkurzyłam w M1 ,tylko wkureznie przeszło w bezsilność i się poryczałam jak dziecko. Wczoraj zawiozłam "panią do okien" ciężarnej bratanicy  to postanowiłam od razu na spokojnie zrobić resztę zakupow  w pobliskim "Realu". Nie minęła godzina jak rodzinka już na gwałt  mnie potrzebowała i musiałabym się rozdwoić. Jakos opanowałam sytuacje i do 17 jeździłam tam i z powrotem. Dzis mężulek ma wigilie w pracy , u Zuzi tesciowa- no to mam dziś wolne! Zwlekałam się, zrobiłam co trzeba w domu by już o 9 być w sklepie  i dokończyć dzieła powolutku, nie goniąc się! Gdzie tam, telefon od OLka- za godzinę w domu bo pan do mikrofalówki przyjdzie. Fakt , urządzenie przyda się na święta bo spodziewamy się  dzikiego tłumu ,ale dlaczego moim kosztem. Usiadłam sobie , wylałam morze łez , potem upomniałam kilka ekspedientek ( miałam rację , ale chyba tez musiałam gdzies wyładować agresję) no i wróciłam. Jak nie jeszcze cos dziś wkurzy to nie ręcze za siebie!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 18, 2014, 03:49:39 pm
ja nie sprzątam, zbuntowałam się >:D
:oklaski: Tylko ciekawe, ile wytrzymasz, Keluś  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 18, 2014, 05:06:32 pm
Amorku pamiętaj jak robisz zakupy w dużym sklepie, to tam jest hałas, to Ty masz prawo nie słyszeć dźwięku telefonu, a tak w ogóle, to my mamy prawo być przygłuche, albo inaczej, słuch wybiórczy mamy ... korzystaj z tych przywilejów. Przecież telefon nie rejestruje tego czy patrzysz co/kto się wyświetla .... 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Grudnia 18, 2014, 05:24:19 pm
Od tygodnia dzwoniłam do I.O., żeby się zapisać na wizytę kontrolną. Kilkanaście razy dziennie i nikt nie odbierał. No i dziś, na reszcie  -  najbliższy wolny termin 1 czerwca 2015.
Nie narzekam, bo tu dużo mojej winy, mogłam dzwonić już rok temu, ale cykor mi nie pozwolił!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 18, 2014, 08:28:19 pm
wolny termin 1 czerwca 2015.
::((
Nie narzekam, bo tu dużo mojej winy, mogłam dzwonić już rok temu, ale cykor mi nie pozwolił!
xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 18, 2014, 08:31:16 pm
Moniu, zleci migusiem  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 18, 2014, 10:04:45 pm
nooooniiieeeeee...Kela nie sprząta na święta....koniec świata będzie...cy_cuś    ::(( xhc

za to ja chyba za ostatnie 5 lat sprzątam  ::((......ale gościów mam....to wyjścia nie mam  >:D

.....a wczoraj pojechałam zatankować na stacje....a teraz już gaz tyz jest samoobsługowy....przynajmniej na BP
.......i od razu popsułam dystrybutor  ::((  ::((
jak  zobaczycie na jutubie takom_jednom co 15 minut upycha wąża do wlewu....a potem potem pół stacji leci uruchomić te maszyne...............to będę JA  xhc

..........bo oczywiście wcisnęłam guzik blokady tankowania  ::((..........a odblokowuje się go gdzieś na zapleczu.......a potem się nie chciało uruchomić bo.............tego węża to żle wtykłam ..........a potem pan powiedział, żebym już szła do kasy, a on mi zatankuje
.........bo reszta kolejki dziwnym wzrokiem na mnie paczy   xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 18, 2014, 10:08:14 pm
 xhc xhc xhc
To lecem na jutuba xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 18, 2014, 10:08:43 pm

.......i od razu popsułam dystrybutor  ::((  ::((

łoj tam łoj tam
teraz będą pamiętali, że jak róża podjeżdża
to musowo trza ją obsłużyć
a nie jakowejś samoobsługi żądać ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 18, 2014, 10:16:50 pm
jak się trzy razy zatrąbi, to wiedzą, że niepełnosprawny i sami przychodzą  ;D I jeszcze pudełeczko do płacenia przynoszą  ;D
czasami, gdy zimno i wieje, to sobie trąbię, a_co?  >:D
Zawsze można powiedzieć, że się ma na ten przykład nogę złamaną, albo co innego  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 18, 2014, 10:19:01 pm
ale ja jeszcze musiałam fajki zakupić  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 18, 2014, 10:20:02 pm
było umyślnego posłać  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Grudnia 18, 2014, 10:29:59 pm
to się ubawiłam xhc
przed oczami mam rozę, jak wpycha pó łwęża do baku
jak potem rozmawia z panami w swoim zaczepno_uwodzicielskim stylu
i nie mogę się przestać śmiać xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Grudnia 18, 2014, 11:06:35 pm
miłości_ty_moja... jak to dobrze mieć świadomość, że jest ktoś jeszcze i nie jestem osamotniona w wyczynach autowych...  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Grudnia 18, 2014, 11:59:39 pm
A ja se okna dziś myłam, to rczej smutek...Mama wmawiała mi od lat, że można machnąć bez detergentów, znaczy bez psikacza, bo Ludwik do pierwszego przemycia był..Więc pyknęłam drugie starcie wilgotną mikrofibrą i zostawiłam. Zobaczymy czy dała radę jutro. Szczerze wątpię :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 19, 2014, 09:27:09 am
Róża- boskie! xhc xhc xhc jakbym siebie widziała!!! xh
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 19, 2014, 03:26:40 pm
dzisiaj załatwiłam /no pośrednio/wyprosiłam,stanęłam na wysokości zadania ,użyłam argumentów ,dotacje na 4 dzieciaków ma studniówkę /bieda ,choroba i w ogólnie beznadziejne sytuacje rodzinne  /,jejciu jak się cieszę ze udało się ,jeszcze jutro ostatnie ustalenia w restauracji studniówkowej i ufff ,będę myśleć o świętach ,2 okna patrzą na mnie z daleka brudne ,ale manicure zrobione  8),dziewczynki świat jest dobry /ale ludzie głupi ,mag kofam Cię za to :-* /,cały czas myśli moje krążą wokół poniedziałku i badania młodej ,może coś się od razu dowiem żeby wreszcie spokój zapanował ,idę okna umyć  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 19, 2014, 06:12:34 pm
madziu- nieustająco cię podziwiam! :-* trzymam kciuki za badania, będzie dobzie, dobzie, dobzie :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 19, 2014, 07:11:01 pm
Wy tu przestawiacie gazowe dystrybutory, spełniacie dobre uczynki, a ja mam kłopot...

choć właściwie bardziej jestem zaskoczona niż zakłopotana  :)
mój mąż dziś do mnie dzwoni z pracowej wigilii, co się odbywała w południe, i pyta, co ja na to, że jego kolega (młodszy dość) poprosił nas na świadków cywilnego ślubu swego...
hm...no ja byłam mocno zaskoczona, a moje zaskoczenie wzrosło niepomiernie, jak się okazało w następnym zdaniu, że ślub jest JUTRO o 12:00!!! 
ponieważ czułam, że pan młody jest "tuż obok", zachowałam zimną krew i ucieszyłam się podziękowawszy uprzejmie...

i co ja na siebie włożę? a jak doprowadzę do porządku moje zapracowane pazury - a właściwie ich brak?
a kwiaty mam kupić?
że niby tylko formalność, my i młodzi (nie znam pani młodej) żadnych gości ani pompy żadnej,
ratunku!!!

 ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 19, 2014, 07:36:22 pm
kwiaty masz kupić ;)
dzwoń do pańci od paznokciów i mów, że gwałt ;D masz ;D
i na jutro skoro świt sie umów
albo jeszcze dzisiaj, przeca jeszcze kawał nocy przed Toba ;D

ciucha może pożycz od córkowatej (hm....ino ona chyba  w spódnicach nie chodzi, a trza by było jakąś spódnicę/sukienkę)

w szufladzie (w komodzie to chyba było) masz całe mnóstwo babskich ozdóbek
załóż spódnicę, bluzke i  cuś z szuflady i już ;D

aaa se przypomniałam, na jakiejś fotce widziałam Cie w spódnicy typu bombka - elegancka byłaś
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 19, 2014, 07:42:46 pm
No - nic dodać, nic ująć :0ulan: Przecie jakiś sukienkowaty, niekoniecznie_córkowaty ciuch na pewno w szafie wisi! Toż to raptem pół godziki i do tego ni ma się kto temu przyglądać :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Grudnia 19, 2014, 08:07:02 pm
bombkowa była chyba sukienka
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 19, 2014, 08:08:32 pm
matulu, mówicie o srebrnej spódnicy?
przeca za bardzo teges jak na taki dzień,

nie mogom być gacie? mam nowe czarne eleganckie jakby
  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 19, 2014, 08:09:56 pm
se załóż desingową kieckę https://pl-pl.facebook.com/lelui.com.eu ,zawiąż sznurowadłem i będzie git ,na serio no masz ambaras niezły  ::((,no koniecznie jakąś sukienkę ,kostium  włóż,oj Ty i brzydkie paznokcie ,ja Cię słonko znam  :P, kwiaty chyba wypada kupić ,ja bym tak zrobiła ,dobrze że na chrzestną  znienacka Cię nie poprosili ztx ,masz fajną odskocznie  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 19, 2014, 08:15:08 pm
Ja za eleganckimi gaciami jestem jak najbardziej! Bluzeczka, korale jakoweś, może żakiecik jakiś, kwiaty w dłoń i spoko. Hm... No i koperta jaka chyba... Albo żelazko xhc
A cóż oni tak znienacka :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 19, 2014, 08:18:50 pm
Gacie, gacie  :0ulan: Jak najbardziej.
Dobrze by było do nich dość wysoki obcas...
Mag, fajnie, znaczy się małżowy kolega ma zaufanie do Was  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 19, 2014, 08:24:41 pm
paznokcie se poratowałam jakoś, jutro pomaluję i luz, wywalam wszystko z szafy i szukam bluzki,
na szafę córkowatej nie mam co liczyć, 176cm i 59 kg to nie moja liga
  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 19, 2014, 08:29:57 pm

nie mogom być gacie? mam nowe czarne eleganckie jakby
  ???

mogom być czarne gacie, jeśli som z materiału "normalnego"
ino wtedy musiałaby być bardziej elegancka bluzka, coby podkreślić doniosłość chwili
pal_sześć, że oni pompy nie chca
ale swoja osobą zrób im chociaż oprawę
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 19, 2014, 08:40:55 pm
no som z normalnego materiału, rurki w kancik - jakbym miała górę, to by był garnitur  8)
całe szczęście, że mam nałóg kupowania bluzek - tak mówi moja Ewka - coś chyba wybiorę
  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 19, 2014, 08:49:42 pm
no i będzie git pomada ,magulek wierzę w Twoja kreatywność  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 19, 2014, 11:04:13 pm
gacie jak najbardziej
a skoro będziecie jeno we cztery.......tzn, że kamerzysty i fotografa niet
czyli wsiorawno jak będziesz wyglądać  ;)

pare dni temu oglądałam....(chyba 5 raz)....film "Zakochani"......i Bartosz Opania był tylko w bandażach
..............a ludzisków wokół  ::((
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Grudnia 19, 2014, 11:09:17 pm
a ja tam i tak jestem za kiecką!  :P  i nie zgadzam się, że wsio rawno jak będziesz wyglądać (no chyba, że koniecznie chcesz te bandaże... to się przy spódnicy nie upieram...). pamiętam jak moją doniosłość_kwili swemi kończynami uświetniłaś (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0heart.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/) święte słowa Tojki "pal_sześć, że oni pompy nie chca
ale swoja osobą zrób im chociaż oprawę
"

kwiaty - tak. no i jak od świadków, to jakiś prezent by się może przydał...?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 19, 2014, 11:14:19 pm
bandaża tyle w domu nie mam  :D i kiecka też wykluczona,
buty na obcasie założę i wystarczy  ;D
z prezentem będzie kłopot - mam tylko te pod choinkę - mogą nie być trafione
  xhc
chłop niech się martwi, skoro mnie w to wrobił, idę spać, bo oczu jutro nie będę mogła otworzyć
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Grudnia 19, 2014, 11:18:29 pm
piękne oczy na jutro najważniejsze! idź!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 19, 2014, 11:21:50 pm
piękne oczy na jutro najważniejsze! idź!

Bo przede wszystkim pamiętaj - masz piękne oczy :) Miłego, i niech się dzieje  :-* Nawet nie w kiecce  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 20, 2014, 07:47:04 pm
Mag, opowiadaj  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 20, 2014, 07:47:18 pm
mag jak tam po uroczystości ?  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 20, 2014, 09:07:56 pm
spoko, dobrze, że się nie stroiłam, bo bym wyglądała za dobrze ;)
uroczystość kameralna, bardzo urzędowa, ale pozwoliła się wzruszyć - głównie dlatego, że młodzi już raz brali ślub, kilkanaście lat temu...potem mieli przerwę kilkuletnią i teraz znowu byli stremowani jak przed pierwszym razem  :D
po uroczystości zeszliśmy do restaurantu w podziemiach na lampkę szampana i powróciliśmy do przedświątecznych porządków,
w sumie fajna przygoda w tym rozgardiaszu - dla mnie oczywiście  ;D
dla nich, mam nadzieję, początek reszty wspólnego życia
  8)

i mimo, że zapowiadali deszcz, to akurat w południe świeciło ślicznie słonko - teraz za to leje
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 20, 2014, 09:12:17 pm
super  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 20, 2014, 09:21:31 pm
 :D
To dla nich po drugim ślubie, ale pierwszy wspólny - dobrze zrozumiałam?
A fotograf jakiś był?  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 20, 2014, 09:26:40 pm
Lubię śluby, zawsze się wzruszam… To takie piękne patrzeć, gdy ludzie wierzą w szczęście i że razem i że na zawsze :) A później znowu i znowu ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 20, 2014, 09:31:17 pm
Mówi przysłowie, że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki  xhc
A jednak, życie pisze swoje scenariusze, mnie się ten podoba  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 20, 2014, 09:34:06 pm
hamaczku, napisałam mało wyraźnie - tamten ślub też brali wspólnie  :D
fotografa nie było  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 20, 2014, 09:37:26 pm
O! To dopiero fajna historia :oklaski: Znam już taką jedną (poza Taylor i Burtonem ;) ). Po drugim ślubie u tych moich od lat jest idealnie - czego i dzisiejszym Młodym życzę :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 20, 2014, 10:03:26 pm
Rzeczywiście fajna historia, a dla starych_młodych, dużo, dużo szczęścia, już zawsze razem  :) 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 20, 2014, 10:24:51 pm
dlatego ja ślubu nie biore
po co se tyle razy głowe zawracać.....i innym xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 20, 2014, 10:28:01 pm
Roza xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 20, 2014, 10:47:42 pm
dlatego ja ślubu nie biore
po co se tyle razy głowe zawracać.....i innym xhc


też wychodzę z tego założenia  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 20, 2014, 11:07:49 pm
Po to, by mieć korzyści z tym związane (konkubinat nie ma wszystkich praw, które ma małżeństwo)  :-\
A poza tym, niektórzy lubią uroczystości i przy okazji zawracanie głowy innym. Czasem nawet przygotowanie do uroczystości zaślubin trwa dłużej niż sam związek  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 21, 2014, 01:26:12 pm
udało się wrezcie młodemu nabyć garniak na studniówkę  :0ulan:
jeszcze tylko koszula, mucha, spinki i buty  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 21, 2014, 02:25:39 pm
Po to, by mieć korzyści z tym związane (konkubinat nie ma wszystkich praw, które ma małżeństwo)  :-\
A poza tym, niektórzy lubią uroczystości i przy okazji zawracanie głowy innym. Czasem nawet przygotowanie do uroczystości zaślubin trwa dłużej niż sam związek  :-\

no kto co lubi, przeca my nikomu nie bronim się publicznie obrączkować ;)

Cytuj
konkubinat nie ma wszystkich praw, które ma małżeństwo

nie ma też wszystkich obowiązków, jak mój luby np długów narobi, to mnie nikt nie każe ich spłacać ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Grudnia 21, 2014, 07:03:59 pm
 Mag ztx super

omg a mnie zostało dwa dni do świąt  ::((   o tylu rzeczach trzeba pomyśleć   ::(( ::(( 

u mnie się sprzątam od miesiąca po czym robi się bałagan i tak w kółko - ehhh byle do Wigili
 dzisiaj stroję choinkę :D
Pozdrawiam Świątecznie
życząc Wam dużo miłości na te Święta  :-*
https://www.youtube.com/watch?v=Xv8BuR15_wQ (https://www.youtube.com/watch?v=Xv8BuR15_wQ) 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 21, 2014, 08:32:17 pm
nie ma też wszystkich obowiązków, jak mój luby np długów narobi, to mnie nikt nie każe ich spłacać ;)
albo jak Ty akila narobisz, to nie będziesz musiała życ  w poczuciu winy, że luby musi spłacać ;D  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 21, 2014, 11:57:41 pm
angeles no to już sukces ,kulezanka moja już dwa miesiące gania na długiego i szczupłego za garniturem i nic ,oj my miałyśmy miarę kiecki w sobotę i młoda szczęśliwa i zadowolona z efektu ,my już wszystko  mamy /podwiązki czerwonej nie ma /ale tez żadna jej się nie podoba i chyba tak do końca jej nie chce mieć  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 22, 2014, 12:02:38 am
Boszsz... angelowy Młody ma studniówkę :o - kiedy to zleciało ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 22, 2014, 12:23:56 am
Boszsz... angelowy Młody ma studniówkę :o - kiedy to zleciało ::((

ale jak to???? przecież on dziecko takie???
jesssuuu, to my juz takie stare ??? niemożliwe  :D Aniele, cofnij swego młodego o kilka lat  >:D

Madziu, a może czerwona wstążeczka wystarczy? bo z tą podwiązką to chodzi o przesąd, którego korzeni nie pamiętam - ale trzeba na studniówkę mieć coś czerwonego; stąd się wzięła ta podwiązka  8)


doczytałam o czerwonym  ;D 'na urok' się wiążę czerwoną wstążeczkę, jeśli nie nie zerwie przez 100 dni, to czart nie będzie miał dostępu  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Grudnia 22, 2014, 06:47:05 pm
jeśli nie nie zerwie przez 100 dni, to czart nie będzie miał dostępu  C:-)


tylko czart?  >:D




za_moich_czasów na studniówkę ubierało się czerwone majtki. i potem w tych samych się szło na maturę. podobno miało się dzięki temu zdać. nie wiem, nie miałam.

tzn miałam, ale nieczerwone, a na maturze chyba inne. zdałam.
(ale ja to i studniówkę, i maturę bardzo_lajtowo traktowałam)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 22, 2014, 06:51:50 pm
za_moich_czasów na studniówkę ubierało się czerwone majtki. i potem w tych samych się szło na maturę. podobno miało się dzięki temu zdać. nie wiem, nie miałam.

nie miałaś majtek na maturze ? ;)
no no no

ale te majtki między studniówką a maturą można było przeprać, czy nie ? zabobony są tak absurdalne, że nic mnie nie zdziwi  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Grudnia 22, 2014, 07:01:58 pm
następne zdanie se pańcia przeczyta i będzie wiedziała o mojej bieliźnie maturalnej  :P


 :o   nie wiem czy można było przeprać (to dopiero rozterka - prać czy nie prać) - ja zawsze byłam trochę nie teges i się do żadnych norm_i_przepisów, szczególnie wróżebno_zwyczajowych, nie stosowałam. na pewno miało się być w tym na studniówce, potem zdjąć i założyć na maturę, a nie chodzić non-stop. nie tak, jak z włosami, których do matury nie wolno było ścinać (moje ofkors wylądowały na fryzjerskiej posadzce wtedy, kiedy mi pasowało, a nie wtedy kiedy mi było wolno  O0 )


edit: a podwiązka, to do ślubu. błękitna. coby małżonek nie zdradzał (chyba...)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 22, 2014, 07:03:06 pm
A z temi włosami to nie tylko u chłopaków było ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 22, 2014, 07:40:49 pm
I brodą  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 22, 2014, 07:41:59 pm
mój ukochany Joe Cocker nie żyje /rak płuc/ >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 22, 2014, 07:45:20 pm
Własnie się dowiedziałam, smutek! :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 22, 2014, 07:45:32 pm
następne zdanie se pańcia przeczyta i będzie wiedziała o mojej bieliźnie maturalnej  :P

coś mi na musk padło i nie zauważyłam dwóch ostatnich linijek :D, kurka najwyższy czas się wybrać do okulisty, a rodzinę poprosić coby mi jakiś vitabuerlecitin albo bilobil pod choinkę kupiła (bo nie wię czy to ślepota oczu czy postępujące zaślepienie umysłu)  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 22, 2014, 08:26:43 pm
...a rodzinę poprosić coby mi jakiś vitabuerlecitin albo bilobil pod choinkę kupiła...

zalatwiajac TO mieszkanie z JEDNOOSOBOWA_KOMISJA [  xhc ] przynosilem rozne roznosci opakowane w szklo, wedle rad poprzednikow... - stojac w ciasnym przejsciu, a obok duzo 'osob postronnych' typu zolnierze sluzby zasadniczej, szepcze wiec wielce konfidencjonalnie: 'pan mial ostatnio zawal, tak? tu jest vitabuerlecithhhhhhin na panskie serducho... tak?'
...a pan kapitan sie odwraca do kaprala i ryczy: " "mirku schowaj mi to w sejf! to lekarstwo moje" ( mysle, ze w to uwierzyl, ze to vitabuerlecitin - a kapral z kumplami rozpili se to po cichutku :D )
[przekonala go malutka cwiartka - 'zbojnicka' czy tam 'juhas' sie nazywala? - bo ja panie kapitanie z gor jestem... - aaa! a imie dziecka? - ale zona jeszcze w ciazy... = pokreslil wniosek, wpisal: ANETA, sztuk_trzy - czekac na telefon w WAM]

vitabuerlecitin mi odpalilo bylo wspominki fajne ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Grudnia 22, 2014, 09:49:57 pm
mój ukochany Joe Cocker nie żyje /rak płuc/ >:(


jedna z moich ukochanych piosenek... mogę jej słuchać na okrągło...


https://www.youtube.com/watch?v=EXp-MOyZZws&list=RDxoxjziGGcdQ&index=7 (https://www.youtube.com/watch?v=EXp-MOyZZws&list=RDxoxjziGGcdQ&index=7)


szkoda, straszna szkoda...  :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Grudnia 23, 2014, 06:52:27 pm
Szkoda, mam nadzieję, że nacieszył się życiem.
Mnie moje umilił. Moja ulubiona to With A Little Help From My Friends.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 26, 2014, 12:42:53 pm
coś ten wątek ostatnio się zrobił pożegnalny - ale takie tegoroczne święta jakieś dziwne...

dziś ja się wpisuję zasmucona wiadomością, że zmarł Stanisław Barańczak  wybitny poeta, tłumacz i po prostu Człowiek ...


"Całe życie przed tobą, spójrz; cały świat czeka
na ciebie tą poczekalnią, twarzą tego człowieka,
który zasnął nad stołem z rozlaną kałużą piwa,
 
nieogolony i zmięty; przed tobą całe i obce
życie, na stos śpiącego ciała zwalone w poprzek
twego spojrzenia - i jest; i żyje; i żyjąc - wzywa
 
ciebie. Czy to jest właśnie to, czegoś się spodziewał?
Czy rodząc się, mogłeś wiedzieć, żeś tylko w jedno się przedarł
życie - że cała reszta czeka cię, obca i żywa?"
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 26, 2014, 02:07:11 pm
życie już takie jest miesza się radość ze smutkiem ,
u mnie prawo serii ,ciągle coś ,we wtorek zauważyłam że moje wypasione żelazko po 7 latach trza wymienić ,nie mówiąc o telewizorze pasek już na prawie cala szerokość ekranu się zrobił /tak ze matryca niedługo padnie /syncio znalazł fajny w necie /,a dzisiaj korozja zżarła  łod wewnątrz  5 letni grzejnik w łazience i woda gorąca się lała przez maluśką dziureczkę ,dobrze ze byliśmy w domu i w porę zareagowaliśmy  / i trzeba było panów wzywać/do wymiany na lepsi ok 400-700 ,he he ja nie pracuje  ::(,ktoś znowu na mnie urok rzucił, opcje  abo jedna ruda albo blondyna ? :greensmilies-021:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Grudnia 26, 2014, 07:34:21 pm
jak dobrze, że mam pasemka /niemodne hehe/ na głowie i ani ruda ani blondynka jestem  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 26, 2014, 09:43:52 pm
Spierdziuliłam farsz do krokietów >:( Owszem, da się, nie pytajcie jak, w każdym razie to nie tylko moja wina >:( I dlatego pewnikiem jestem taka zła >:( A tak mi się ich chciało... :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 26, 2014, 09:49:56 pm
oj tam, oj tam
hamak, co tam krokiety
zrobisz se na Nowy Rok następne ;)
może nie spierdzielisz ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 26, 2014, 09:55:42 pm
Co Ty, Tojka! Nie wyczymie do nowego roku! :o ;) A barszczyk z czym spożyję, hę? Mus z pieczarkami zrobić (bo mama), ale... to jednak nie to, co z mięskiem mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 26, 2014, 10:05:37 pm
no to albo się zabieraj dzisiaj za robotę,
cała noc przed Tobą
albo wstaniesz jutro raniutko i zrobisz ;)

barszczyk spożywałam z pasztecikami
mi tam zawsze się udają ;)
mam jeden przepis sprawdzony
nabyć w sklepie gotowe ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 27, 2014, 01:43:43 pm
hamaczka nie widać
pewnie od rana krokiety robi ;)
teraz to może nawet już je ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Grudnia 27, 2014, 02:54:50 pm
ja jak zwykle w oderwaniu od tematu i jak zwykle w swojej sprawie :)

Miałam zdecydować po świętach co z moim kontem forumowym i zdecydowałam, że nie będę dalej udzielać się na forum.

Chciałam Wam podziękować za pomoc w czasie tych ostatnich kilku lat, w czasie których zaglądałam tu od czasu do czasu.

buziaki   :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 27, 2014, 03:19:28 pm
hamaczka nie widać
pewnie od rana krokiety robi ;)
teraz to może nawet już je ;)

:P We_w mnieście byłam sprawy załatwiać (za siebie i za wszystkich, za co oczywiście zamiast podziękowań to jeszcze oper dostałam >:( - kurna, za każdym razem sobie powtarzam, że nigdy więcej >:( ) No i tak zupełnie przypadkiem i przy okazji uszków se nakupiłam - też styknie ;)

Słoneczniczku :o, no co Ty - daj spokój :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 27, 2014, 06:02:48 pm
Mała_duża, ale o so chodzi  :o  :o  :o
Jakieś przyrzeczenie noworoczne, jeśli tak, to durne  >:(
Nałożyłaś na siebie jakąś karę, czy co  :o

Daj no spokój  :-*  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 28, 2014, 07:26:04 pm
Kurna, odwołali mi pierwszy konkurs Turnieju Czterech Skoczni :( Niedziela bez skoków to niedziela stracona :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 28, 2014, 07:44:34 pm
No właśnie, gdy mój małż klął przy tv, myślałam o Tobie  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 28, 2014, 07:46:41 pm
Niby dobrze, bo nie daj Boże któremuś by się jeszcze co stało, no ale szkoda... :(
He, he - pozdrów od_mnie kibica :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 28, 2014, 07:47:12 pm
Zrobione  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 28, 2014, 08:23:01 pm
hamaczku nic się nie stało ;D ,mój zawzięty kibic domowy przeklinał siarczyście że zawsze coś,una temu winna  :P :0ulan:   
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 28, 2014, 08:26:31 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 28, 2014, 08:45:06 pm
no i koniec dobrego
jutro do roboty bleeeeeee
tak, to mnie właśnie wkurzyło, ze se przypomniałam
a mogłoby być jeszcze milutkich parę godzin
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 29, 2014, 07:16:16 am
poświątecznie, przednoworocznie

jest sucha wersja, ale jest i taka.. ;)

https://www.youtube.com/watch?v=7QHvAAc28bU
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Grudnia 29, 2014, 12:48:00 pm
Moja Monia zdała prawko.Praktyczny dziś miała i za pierwszym razem zdolniacha zdała  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 29, 2014, 01:10:28 pm
Brawa dla córci  :oklaski:
Niewielu się to udaje  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 29, 2014, 01:17:43 pm
Niby teraz jest trudniej, ale ja - odkąd w zeszłym roku mój Młodszy, przysięgam, że niezwykle marny kierowca :(, zdał oba za pierwszym podejściem :o - to mam wrażenie, że teraz jest łatwiej ??? ;D
Młodej gratuluję :oklaski: No to teraz auto na kłódkę, bo ona, o ile dobrze kojarzę, z tych, co jeździć baaaardzo lubią :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 29, 2014, 01:22:37 pm
a moje autko zrobiło ino...ziu...ziu....uuuuuuuuuuu.............i umarło_było  >:(
ale stało se prawie tydzień nieużywane
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Grudnia 29, 2014, 07:06:34 pm
szewc w dziurawych butach chodzi ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 29, 2014, 07:37:01 pm
taaaa paliwka mu zabrakło  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 29, 2014, 07:55:23 pm
 ::(( A mi dzisiaj niemiłosiernie zmarzła dupa w autobusach i na przystankach  ::((
*
No i Kamilek dzisiaj fajnie, co nie ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 29, 2014, 08:17:26 pm
Kamil - nooooo :oklaski: I z Krafta się cieszę bardzo, bardzo ztx Ale Bardal :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 29, 2014, 08:42:56 pm
Dziewczęta, mam prośbę do tych z Was, które mieszkają wew wspólnotach.
Czy macie jakieś swoje wewnętrzne regulacje dotyczące temperatur w mieszkaniach?
Myślę o uchwałach.

Chcę sprawdzić zarząd mojej wspólnoty.
Sprawdziłam w rozporządzeniu min. infr. jakie są zalecane temperatury w pomieszczeniach mieszkalnych.

Za dużo płacę, a jest po prostu zimno.
Obecny zarząd ma od jakiegoś roku pana inż. hydraulika, który w rozmowie ze mną zasłania się przepisami. Idiota, czy co. Jeśli co, to uchwały mogą doregulować tę kwestię. Stąd moje pytanie.
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 29, 2014, 10:10:58 pm
Mieszkam we wspolnocie dowiem sie jak to jest u mnie.Ale nic o czyms takim nie slyszlam.Po nowym roku bede we wspolnocie i sie dowiem.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 30, 2014, 07:25:50 am
Natalio,
dzięki, ale to inny kraj, więc inne warunki (przepisy).
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 30, 2014, 07:40:26 am
Oj nie ja mowie o mieszkaniu w Toruniu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 30, 2014, 08:09:03 am
To co innego  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 30, 2014, 09:49:28 am
moja mama mieszka wspólnocie i zarząd zbytnio temperatura pomieszczeń nie interesuje ,zapowietrzone grzejniki jak źle grzeją to  do właściciela mieszkania naprawa należy ,jak w pomieszczeniach łazienka czy przedpokój drzwi podwójne założyć sobie trzeba albo okna szczelniejsze  ,a w łazience dmucha od wentylacji spoko tak musi być ,temp. od-+ 20 stopni w pomieszczeniach powinna być  :) 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 30, 2014, 01:22:13 pm
Ja jestem w spółdzielni i jest ciepło. Blok ocieplony, okna dawno sama wymieniłam na szczelne.
Współczuję Mirusiu tego niedogrzanego mieszkanka, trza innych sposobów na rozgrzanie poszukać  bxu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 30, 2014, 01:30:10 pm
Nie ma czego współczuć Dano  ;)

Blok spełnia wszelkie standardy.
Docieplony, okna nówki.
Tzw. dopieszczony.
Wszystko idzie przecież z naszej kiesy.

Ale, tak czuję,
nowy zarządzający naszą własną ciepłownią, zresztą zatrudniony też przez nas, wspólnotę próbuje oszczędzać naszym kosztem, dlatego chcę to sprawdzić.

 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 30, 2014, 07:19:17 pm
Ja z innej beczki. Ucieszyła mnie dziś rozmowa z kolegą, któremu urodziły się czworaczki i to że wszystkie maluchy, jak na swoje możliwości, czyją się dobrze i że jakoś to wszystko ogarniają. W zasadzie potrzebna opieka dwóch osób 24 h/dobę. Państwo niestety ze względu na ustawę nie może wesprzeć czwórki maluszków. CPR może opiekować się staruszkami, kierując opiekunki choć na kilka godzin dziennie, ale nie czworaczki. W tym wypadku zero pomocy Państwa, miasta  :(
Jeśli chcecie to możecie zobaczyć Śląskie maluszki. Rodzice założyli stronę i prowadzą bloga
http://superczworka.pl/?page_id=818
Amorku wyobrażasz sobie to co masz do ogarnięcia z Zuzą x 4  :-\


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 30, 2014, 07:28:40 pm
Mam dzieciaki rok po roku, wiem mniej więcej, jak to jest z dwoma maluszkami, ale czworo ::((

A skoro o dzieciakach - to cieszę się, bo mój szczęśliwie dotarł do Berlina i za kilka godzin pofruuuunie do Londka, i tam będzie sobie spędzał Sylwestra :) Sylwester pod BigBenem - fajnie :)
A martwi mnie trochę, bo jak wróci do swojego domku, to od razu musi szukać nowej roboty...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 30, 2014, 07:34:37 pm
Dano, super te dzieciątka!
to musi być coś niesamowitego - od razu 4 dzieci  :)

hamaczku, niech się młodemu szczęści - dzielny jest bardzo
  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 30, 2014, 07:37:32 pm
Dana  - nie wyobrażam sobie ! chociaż jest też i radość poczwórna!  :D
hamaczku- synuś samodzielny, da radę!  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 30, 2014, 08:12:09 pm
Echch...... dajta spokój  ;)  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Grudnia 30, 2014, 09:05:13 pm
Śliczne maluchy !!!  ale wyobraziłam sobie jak zaczną raczkować/chodzić   ::(( ....masakra !!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Grudnia 31, 2014, 04:19:49 pm
Dzisiaj usmażyłam resztę karpia na maśle klarowanym z biedry, w wigilię przy tym całym rozgardiaszu zupełnie zapomniałam że go kupiłam. Mówie Wam r e w e l a c j a !!!! Jaki smak i zapach mniam  mnx.
Nigdy w życiu już karpia nie bedę smażyć na oleju  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 31, 2014, 04:38:41 pm
no na maśle klarowanym całkiem fajnie się smaży
choc ja generalnie używam oleju ryżowego - bardzo dobry do smażenia i do sałatek
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 31, 2014, 04:49:21 pm
ja już na wigilie karpia smażyłam na maśle klarowanym ,w ogóle często teraz używam jego do smażenia ,Parabolciu masz racje inny ,niepowtarzalny smak   mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 31, 2014, 08:57:01 pm
esesmana dostalem ok. 20:00 od wariatki-harcczaterki a obecnie wzorowej matki-polki trojga bodaj dzieci [nadal zwariowanej - i dobrze! ;p] - ...i wiem, ze to 'staly zestaw sprawdzonych zyczen' - ...ale usmialem sie :D

"Wiem, że jest jeszcze za wczesnie na życzenia noworoczne, ale mam tylu znajomych: biednych, brzydkich, alkoholików i innych idiotów do których muszę jeszcze napisać i złożyć im życzenia więc zaczynam od atrakcyjnych, inteligentnych, pięknych oraz bogatych i od razu pomyślałam o Tobie :) Szczęśliwego Nowego Roku"

przewijanie_licznika jak corocznie na czacie - o ile dotrwa net + ja ;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 31, 2014, 08:59:00 pm
He, he, he, takiego samego dzisiaj dostałam,
ale nie powiem od kogo, bo wszyscy Ją tutaj znacie  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 31, 2014, 09:04:44 pm
wiem ,wiem ale nie powiem  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Grudnia 31, 2014, 09:12:58 pm
wiem ,wiem ale nie powiem  xhc

..... ja też, ja też nawet trzy esesmany ale od róznych osób  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 31, 2014, 09:18:39 pm
uśmialiśmy się całą rodzinką z tych noworocznych życzeń od jednej z forumowych babć ;)
nooo i łoczywista podałam dalej  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 31, 2014, 10:25:40 pm
ja pchnęłam dalej ;),na siedząco tez można tańczyć i do tego pisać na kompie ,super sylwester ,szalony Francio potańcował ,wypił malinowego "szampana"i w łóżeczku dogorywa ,TVN  FAJNIE GRA ,ale na TVP Drupi  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Grudnia 31, 2014, 10:38:06 pm
dla mnie Wrocław najlepiej gra :)
pijemy "szampana"-sikacza (mówiłam,co dobre, ale się nie posłuchał mój R.)
i też tańczę na siedząco ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 31, 2014, 10:55:10 pm
a ja przy Trójce podryguję
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Grudnia 31, 2014, 11:00:17 pm
no to ja się zaliczam do tej pierwszej grupy - którym się życzy w ostatniej chwili. do alkoholików się zbiliżę niebawem - zawartością promilów we krwi - myśląc o szarlotce...


przy niczym mi się podrygiwać nie chce.
bierę flajszkę, wyrazy_w_komórce i idę do wanny_zez_pianą (jak to dobrze, że mam tam net...)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 31, 2014, 11:04:26 pm
ja bzy alkoholu ,mój małż tez kupił szmpanskoje nie moje ale spoko  ;D,po 24 ajerkoniaczku się napije ,teraz słucham  muzyczki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 31, 2014, 11:27:10 pm
I ja bzy :) Zięć z teściem piją - ktoś musi trzymać rękę na pulsie. Syn baluje kilka wioch dalej - może trza będzie robić za szofera. Na Murphy'ego się gapię...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Grudnia 31, 2014, 11:32:49 pm
Ja juz bzy innym alkoholu ;) sikacza odstawiłam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 31, 2014, 11:34:31 pm
""młode tłoki" matko piękny czas ,Wisła lata 80-te ,pikna i młoda , szczupła  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 31, 2014, 11:47:13 pm
Na naszym forum 12-nasta dawno minęła.
U mnie podobnie jak u Metki, tylko bezalkoholowo. Sama nie piję, a mąż śpi  :(
Też nie mogę przestać myśleć o Szarlotce i innych znajomych, którzy w tym roku przeszli na drugą stronę  :)
Mam jeszcze inne smutki, ale o nich nie będę pisać  :-\
Sylwester, jak nie mój, czyżbym już taka stara  :-\
A te strzelania wkoło  :( Współczuję wszystkim zwierzaczkom. Na zewnątrz, brzmi, jakby kto wojnę rozpętał, a nie świętował nadejście nowego roku. 
Jestem w całości przeciwniczką wszelakich sztucznych ogni, wystrzałów i petard. Co innego pokazy światło dźwięk, które mają coś przekazać, a nie tylko zrobić szoł. A ilu będzie rannych po tej nocy  :-\ Niestety człek mądry po szkodzie  C:-)
Jakoś przetrwam z nadzieją, że po 1-wszej już będzie cicho  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Grudnia 31, 2014, 11:51:09 pm
podpisuję się pod Twoim postem, Dano! dodam tylko - a jak bardzo środowisko zanieczyszczone! ile pieniędzy zmarnowanych, które można by dobrze wykorzystać!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 31, 2014, 11:55:55 pm
Moja gmina 2 x do roku (nie licząc sylwestra) wydaje koło 100 tys. każdorazowo na sztuczne ognie z okazji Dni Polic, Dnia Chemika. A nie ma na dofinansowanie MOPR, czy dofinansowania turnusów rehabilitacyjnych. mamy w Policach Ośrodek Dzieci Kalekich, który pochłania 100 % środków z PEFRONU. na nic więcej nie starcza. Kiedyś nasze stowarzyszenie amazonek miało dofinansowanie do gimnastyki i masaży. Teraz nic  :(
Ale fajerweki są  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 01, 2015, 12:16:05 am
w budżecie to dwa różne paragrafy
środki PFRON to inny paragraf
a fajerwerki inny



Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 01, 2015, 01:12:31 am
Ale radni robią budżet i zamiast na fajerwerki mogliby dać dotacje celowe dla np. stowarzyszeń, Domu samotnej matki i tym podobne.
ToJka wiem, skąd są pieniądze w PEFRONIe i na co mogą iść. U nas 99 % idzie na dzieci kalekie. I nie mam nic przeciwko, tylko bogata gmina mogłaby ze swojego wesprzeć innych potrzebujących, a nie puszczać z dymem tyle kasy  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 01, 2015, 01:17:34 am
ale bardzo duża grupa wyborców lubi fajerwerki ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 01, 2015, 02:34:53 am
Ja na przykład ;D Ale u nas nie ma "miejskich" fajerwerków, tylko "prywatne" :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Stycznia 01, 2015, 03:58:24 am
A u mnie północy jeszcze nie było i mam nadzieję spędzić ja smacznie śpiąc i że żadne hałasy nie zdołają mnie zbudzić. Jesteśmy daleko za wsią, ale tutaj góry, więc dźwiek się rozchodzi  :greensmilies-021:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 01, 2015, 10:53:36 am
o kurcze braju, rzeczywiście, Ty jesteś w innym czasie  ;D

to ile masz opóźnienia do nas?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 01, 2015, 04:05:30 pm
 ztx ztx ztx ztx ztx
Cudne podium ztx i w ogóle ekscytujący noworoczny konkurs w skokach :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Stycznia 01, 2015, 04:19:45 pm
No i chyba niektóre z Was ucieszy dziś coroczna-doroczna lista Niedźwiedzkiego...Schody do nieba dedykuję Szarlotce.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 01, 2015, 04:23:36 pm
No i chyba niektóre z Was ucieszy dziś coroczna-doroczna lista Niedźwiedzkiego...Schody do nieba dedykuję Szarlotce.
Perła, siedzimy na Topie Wszech Czasów od samego rana w wątku To lubię :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 04, 2015, 11:43:13 am
Jak cudnie za oknem, chyba burza śnieżna, nie mogę się napatrzeć!!Zimaaaaaaa hu,hu,ha!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 04, 2015, 11:49:33 am
no, ciemno jak wieczorem i grubaśne płatki śniegu latają
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 04, 2015, 11:52:01 am
a u mnie piekne slonce i niebo bez ( no prawie) chmur
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 04, 2015, 11:57:07 am
u nas tak falami się zmienia, teraz się rozjaśniło  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Stycznia 04, 2015, 12:01:59 pm
u mnie pochmurno - chłopaki siem zbierajom na rower
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 04, 2015, 12:15:17 pm
U nas słonko. Zbieram się do lasu na kije  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 04, 2015, 12:16:54 pm
A u mnie - chwała Bogu - słonecznie i o śniegu mowy ni ma :) Ino łeb chce urwać. Ale co mi za różnica, skoro nigdzie się nie wybieram - z gawry wylizę dopiero, jak będzie znowu prawdziwa wiosna ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 04, 2015, 12:35:23 pm
z pewną dozą nieśmiałości się rozjaśnia ,nic nie pada ,za to wiatr zimny  ;D,ooo słonice wychodzi  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 04, 2015, 09:56:02 pm
Siedzę sobie i nic nie robię... a powinnam, bo roboty jest od cholery...
Za dużo wolnego strasznie mnie rozleniwia >:( Jak pracuję, to jestem wiecznie zmęczona, ale jak nie pracuję - to już całkiem kicha, wszelka energia ze mnie ulata :(
W związku z moimi postanowieniami, co to miały się realizować od 2 stycznia ;) (tabaty, regularne jedzenie i takie tam >:D ) od kilku dni grzebie sobie w internecie, no i na stronie dra Bardadyna najszłam kalkulator wieku bilogicznego. Idlatego się tutaj wpisuję ;), bo otóż mi wyszło, że mój wiek bilogiczny jest taki sam jak rzeczywisty ;D Mała rzecz, a cieszy - może zatem wcale nie trza tych tabat i inszych ;D
I jeszcze ucieszyło mnie, że mały Szkot od razu po powrocie znalazł pracę :) Cięzką i śmierdzącą (łososiem), ale nie trzeba się martwić o dach nad głową :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 04, 2015, 10:27:28 pm
to brawa dla małego Szkota!
a mały Szkot był w Londonie na Sylwestra, tak?
super, bo w tivi wyglądało to imponująco
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 04, 2015, 10:31:49 pm
Ponoć londyński sylwester uliczny jest najlepszy z europejskich - tak słyszałam od innych, nie od małego Szkota, bo przecie on to tylko to jedno zdanie na temat roboty napisał, a o sylwestrze nic >:D I na skejpie oczywiście niedostepny ::) - przywykłam. Po prostu się pierdoletami chłopak nie zajmuje, tylko tym, co ważne ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 04, 2015, 10:36:14 pm
Dla każdego małego-młodego ciężka praca jest dydaktycznie dobra  ;) Niech pracuje; i niech szybko zatęskni za ciepłem i miłym zapachem biblioteki  C:-)
Opowiadałam Wam, jak miałam 17 lat i chciałam się wypiąć na szkołę? i poszłam w wakacje do fabryki tworzyw sztucznych… i na zmiany na wtryskarce pracowałam… I pracując, mniej więcej raz na minutę, sobie pod nosem powtarzałam: 'a właśnie kQwa, że skończę studia'…
Hamaczku, spokojności życzę w obserwowaniu z daleka poczynań młodego  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 04, 2015, 10:40:02 pm
Przebąkiwał, że zaaplikował do ichniego koledżu na jakiś biznesowy kierunek. Czekam na wieści, bo to miało byc jakos w styczniu właśnie...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 04, 2015, 10:50:36 pm
o to to  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 04, 2015, 10:54:29 pm
Hamaczku najważniejsze że sobie radzi :oklaski: ,mój syncio holenderki tyz pracuje i gra w IV lidze drużynie  piłki nożnej/urodzony sportowiec/,zdolniachy te nasze dziecka  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 04, 2015, 11:00:00 pm
 :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 04, 2015, 11:24:06 pm
Za dużo wolnego strasznie mnie rozleniwia >:( Jak pracuję, to jestem wiecznie zmęczona, ale jak nie pracuję - to już całkiem kicha, wszelka energia ze mnie ulata :(
noooo mam tak samo
tyle wolnego było, a ja nic a nic nie zrobiłam
a były plany: basen, kijki, zakupy, fryzjer ......
eeeeeeeeeeeee lepiej mi było przed kompem z kubkiem dobrej kawy

dzisiaj ino czacha mi zadymiła, bo Młodej korki z matmy dawałam ;)
zbiory, przedziały, nierówności, wzory skróconego mnożenia .......
oj sporo tego było
jutro i pojutrze jeszcze raz, a może dwa, to samo
nooo ale trza działać
bo Młoda pod koniec stycznia z ręką w matematycznym nocniku sie może obudzić ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 04, 2015, 11:29:45 pm
a mówiłam, żeby do mojego młodego uderzyła  C:-) Ty byś miała wolą głowę, a oni zajęcie  ;D
*
Od 1 grudnia przepracowałam jakieś 10 dni, reszta to zwolnienie i bumelka  ;D Gdy pomyślę, że od jutra wracam do orki, to mi się włosy same skręcają  >:( Fryzjera nie potrzeba  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 04, 2015, 11:36:35 pm
oj też miałam ambitne plany na te wolne
a jes jak zwykle, tj leżę z tabletem na kanapie i sączę browar
z łóżka wstaję kole południa
chałupa niesprzątnięta, muzea nieodwiedzone, książki nieprzeczytane, ciuchy niepoukładane, sport niepouprawiany, jeno filmy/seriale obejrzane
a miało być tak konstruktywnie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 04, 2015, 11:39:21 pm
sączę browar

się przyłączam  ;D czeski Opat mam  mnx ciemny  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Stycznia 04, 2015, 11:40:44 pm
No, to ja też...dołączam z jakimś kasztelanem ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 04, 2015, 11:44:54 pm
ja tradycyjnie.........czysta z colą  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 04, 2015, 11:47:11 pm
 xhcJesssu, w jakim towarzystwie ja się obracam ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 04, 2015, 11:53:11 pm
hamak...Ty mie tu imienia najwyższego nie wymieniaj na daremno >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 04, 2015, 11:54:26 pm
(http://fc02.deviantart.com/fs17/f/2007/129/3/4/Smokin_by_Klumpi23.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 04, 2015, 11:56:22 pm
no piknie  xhc,ja tam grzecznie woda lekko gazowana  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 05, 2015, 12:16:12 am
A ja chłonę czwartą perłę_export .... he he  ;D
Nie mam żadnych skojarzeń z naszą "Perlą" ..  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Stycznia 05, 2015, 12:31:42 am
A szkoda Parabolko >:D To pijemy! Współczując Madzi, ale ona się przecież odchudza! A alko jednak tuczy!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 05, 2015, 08:46:37 am
no no Perłowata Ty mnie znasz a korciło ,ajerkoniak ,pyszne finko ,whisky w lodówce otworzone a ja  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 05, 2015, 11:06:40 am
A ja za to jestem dużo na powietrzu  ;)
Co najmniej dwie godzinny dziennie na łażenie.

W dni kiedy nie było świąt (bo mam do jutra urlop) wyczyściłam, wynosząc stosy rzeczy,
z szafy pościelowej i przedpokojowej.
I to jest największy mój wyczyn  :)
 
Niestety też musiałam trochę czasu poświęcić na sklepy  >:(
Doubrałam wreszcie chłopa, po schudnięciu.
A to nie lada wyczyn.
Zauważyłam, że co mielimy wstąpić do sklepu tego kręgosłup boli   >:(
Najzwyczajniejszy unik  ;)
A sobie znalazłam wreszcie_nareszcie brązową spódnicę i sweter  :)

No niestety czas wolny się kończy  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 05, 2015, 11:27:46 am
Mirusiu, realizujesz moje noworoczne postanowienia :)
Wyczyścić szafy oraz cały dom  :P i codziennie wrócić do ruchu  C:-)

Udało mi się na dziś wieczór umówić do lekarza coby zobaczył dlaczego mnie boli coś w okolicy cięcia po laparoskopii; boję się, że to jakaś przepuklina  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 05, 2015, 11:39:43 am
Oby nie - oby pierdoła :0ulan: Daj znać od razu, jak powrócisz, cobyśmy się nie martwiły nadaremno :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 05, 2015, 11:44:36 am
No jasne :)
Idę zaraz po pracy; będę zapewne w domu w okolicach 20-tej.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 05, 2015, 01:22:56 pm
A alko jednak tuczy!

nie wierzę w to, gdyby tuczył byłabym gruba  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Stycznia 05, 2015, 01:43:21 pm
Aquila...jak to Ty mówisz : tak mówio  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 05, 2015, 01:58:44 pm
Alkohol tuczy, bo najłatwiej się spala na wszelakie czynności zyciowe i zamiast nasz organizm się męczyć i wykorzystywać do tego inne dostarczane mu produkty, zabiera się za alkohol, a tamto się odkłada  :-\
W końcu w całym tym ambarasie zywieniowym, chodzi by dostarczać organizmowi niezbędnych soli mineralnych i witamin (tych niestety alkohol nie ma, lub znikome ilości) i kalorii.
Aquilo, jeśli nie tyjsz, znaczy dla Twojej przemiany materii i sposobu życia energia dodana = energii traconej. A i młoda jesteś, więc o tę traconą  bxu łatwiej  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 05, 2015, 02:25:21 pm
woda ,karczoch i woda z cetrenką działają ,prawie bucha nie mam ;D ,ale teraz najadłam się roślinek i pędzą dalej ,ahoj przygodo !!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 05, 2015, 02:37:32 pm
Aquilo, jeśli nie tyjsz, znaczy dla Twojej przemiany materii i sposobu życia energia dodana = energii traconej. A i młoda jesteś, więc o tę traconą  bxu łatwiej  :oklaski:

mówisz, że leżenie na kanapie to spory wydatek energetyczny ? ;)

a na serio oczywiście masz rację, dlatemu co jakiś czas paczę, czy już nie zaczyna mi się robić mięsień piwny :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 05, 2015, 02:39:17 pm
 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 05, 2015, 02:49:45 pm
Żeby się tak dało codziennie, agawo, zażywać ruchu.
Niestety w tygodniu, w trakcie rabotnego tygodnia, jestem za padnięta na to  :(
Nie bardzo mi się to wtedy udaje.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 05, 2015, 05:01:29 pm
Aquilo, jak leżysz, też tracisz energię. Twój organizm działa i na to potrzebuje kalorii (praca serducha, oddychanie....)
Mirusiu, chodząc do pracy też tracisz energię, trza wstać, dojść (dojechać) poprzemieszczać się po korytarzach, pokojach, a my (emeryci, wolni strzelcy) sobie w tym czasie dosypiamy  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 05, 2015, 07:48:23 pm
A najwięcej ponoć tracimy energii i siły naszych mięśni, no właśnie na stanie.

Tylko, że taki ruch na powietrzu oczyszcza, przynajmniej mnie, z tej złej energii, złych myśli.
Natomiast ruch pracowy jest przygnębiający, dołujący, wk***jący, ble, ble....  ::((

Wiem, że po tym drugim, powinnam zastosować ten pierwszy, ale nie potrafię tego zrobić jednego dnia. Ten pracowy muszę niestety odespać  :(
Takem skonstruowana.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 05, 2015, 09:01:34 pm
hm, wróciłam od lekarza… mam stan zapalny w skórze w okolicach szwu  :( mam iść do chirurga który mnie operował, bo prawdopodobnie zostawił jakiś szew w pępku  :( dostałam antybiotyk  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 05, 2015, 09:27:15 pm
O to partacz >:( No to jak mus to mus! Wyciągnie i po krzyku. Do wesela ;) się zagoi. Kiedy pójdziesz?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 05, 2015, 09:36:10 pm
w piątek pójdzie, bo tylko w piątek doktorek tam jest  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 05, 2015, 09:39:56 pm
dopiero w środę, jutro przychodnia przyszpitalna nieczynna; kurcze, a tak go chwaliłam…, eh  >:(
Mag, do piątku nie będę czekać, bo w dnia na dzień mój pępek wygląda jakby gorzej; coraz bardziej czerwony i bolący; mam nadzieję, że jakiś inny chirurg tam będzie ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 05, 2015, 10:18:06 pm
Najlepszym się też zdarza  ;)
Wyciągnie szew i będzie po krzyku.

I nie bojaj, że coś będzie bolało.
Ja po mojej rekonstrukcji chodziłam bardzo długo ze szwami.
Ostatnie chyba prawie dwa miechy miałam.
Tak zdecydowała pielęgniarka.
Nic nie wrosło i sukcesywnie ściągała.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 05, 2015, 10:21:56 pm
ja miałam kiedyś taki zaogniony koniec jakiegoś szwu - tylko nie pamiętam z okazji której operacji to było, ale się okazało, że to węzełek się nie wyciągnął czy nie rozpuścił - wydłubali go i się zagoiło
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 05, 2015, 10:27:15 pm
wiem, że to nie tragedia, jakoś mi ulżyło, że to tylko jakiś szew; nie zmienia to faktu, że słabo mi się robi, jak pomyslę, że będą mi znowu w moim pępku grzebać  >:( i to jeszcze na żywca  ::)
idę sobie w wannie go wygrzać, może mniej będzie boleć  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 05, 2015, 10:28:50 pm
Agawo,
naprawdę nie bojaj.
Ja też miałam straszliwego pietra.
Zupełnie niepotrzebnie.
Dla nich to chleb powszedni  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 05, 2015, 10:38:16 pm
Mnie mój ukochany Doktorek też swego czasu ze szwami załatwił - pewnikiem z roztargnienia >:D Doktorek daleko i nie szło się doń nawet dodzwonić, polazłam więc do naszych - szybko, zręcznie i przestalo boleć NATYCHMIAST po dłubnięciu :) Będzie dobrze :-* Byle do środy :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 05, 2015, 11:01:01 pm
agawko  kup sobie octenisept i kilka razy dziennie przemywaj ,zostawiając na skórze preparat i  do wesela się zagoi ,ja tez miałam problem w pępku po laparoskopii gojeniem szwu 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 05, 2015, 11:06:52 pm
 >:( Kolejny dzień przebimbałam >:( Jutro się zajadę >:( Ech, kiepsko u mnie z dotrzymywaniem słowa sobie samej >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 05, 2015, 11:17:13 pm
hamaczku nie mniej wyrzutów ,jeszcze zdążysz  popracować w tym roku  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 05, 2015, 11:22:47 pm
 ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 05, 2015, 11:28:03 pm
agawko  kup sobie octenisept 

dzięki :)
Swoją drogą tak się zastanawiam - jeśli od początku było zgrubienie pod skórą, a teraz się zaczerwieniło, to z pewnością jakiś stan zapalny, a nie żadna przepuklina…  ???
Cholera, jak nie urok to przemarsz wojsk  >:(

Hamak, ja przynajmniej mam wymówkę co do lenistwa  ;D Miałam dziś kilka szuflad przerzucić i coś wyrzucić, i nic a nic nie zrobiłam. Za to namiętnie czytam Kena Folletta. Trzeci tom Trylogii Stulecia :) Alez się czyta  mnx
Ale 'rany' brzuch zobowiązuje do kanapowania  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 05, 2015, 11:32:34 pm
a ja dzisiaj pracowicie ale tak fajnie ,głodna i chłodna powróciłam wieczorem ,jeszcze kilkanaście spraw przez telefon i padnęłam i co herbatka zielona i dwa kieliszeczki ajerkoniaku/brak konsekwencji/ i spać  teraz ,jutro niby dzień luzu domowego :P i się później będzie działo aż do niedzieli  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 05, 2015, 11:33:40 pm
agawo, no z raną w brzuchu nie możesz nic robić, absolutnie!  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 05, 2015, 11:47:52 pm
O to, to! >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 06, 2015, 10:45:53 am
A gdzie to nasz Amor się podziewa?
czegoś może nie doczytałam  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 06, 2015, 10:46:23 am
se przypomniałam, że po operacji mej brzuchowej wystawało mnie cuś ostrego ze szwa
po wierzchni szew mam "klejony"......ale pod spodem to było cerowane rozpuszczalnymi
i się kawałeczek rozkleiło......i wystawało na wierzchu kawałek tej spodniej nitki........i się właśnie zaogniło w tym miejscu
to ja sobie polałam te nitke wodą utlenioną......i nożyczki....i se złapałam za koniec....i obcięłam
się zarosło
każdemu doktorowi się zdarzy
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 06, 2015, 03:46:06 pm
a ja rodzinny mroźny spacerek miałam ,przywitałam orszak Trzech Króli ,Franek miał frajdę straszną i my też ,teraz obiadek i w ciepełku odpoczynek  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 06, 2015, 06:45:03 pm
Krafcik wygrał Turniej ztx ztx ztx Nie trzymałam kciuków na darmo ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 06, 2015, 06:58:55 pm
Łojjjjj... hamaczku  ztx

Okropnie się za to u mnie, madziu, chodziło  ::((
Taka zmarzlina, że człowiek musiał się cały czas koncentrować żeby nie bęcnąć   ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 06, 2015, 07:01:28 pm
Weźcie nie mówcie - mój K. w robocie, mam nadzieję, że siedzi na tyłku w ciepełku, a nie jeździ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Stycznia 07, 2015, 01:54:18 pm
Na Kacpra robiłam dwa ciasta: oba pod hasłem truskawki

Do jednego potrzebowałam galaretkę truskawkową, a do drugiego zblenderowane truskawki mrożone.

Z mrożonymi nie miałam problemu.

Problem był z galaretką.
Na opakowaniu - a jakże! truskawki. A w składzie ... hehehe: zero wzmianki, nawet o 1% truskawek.

Czytam raz jeszcze napisy na przodzie: "galaretka o smaku truskawkowym".
A że smak ten przekombinowali (zaraz go przepiszę) bo nie z truskawek go zrobili, to insza inszość  xhc.
Smak jest? Jest! To czego dociekam i się doszukuję choćby jednej truskawki w galaretce? :o ;) >:(

Obiecany skład galaretki truskawkowej z firmy znanej, na "W":
- cukier
- żelatyna wieprzowa
- regulator kwasowości (kwas cytrynowy)
- aromat
- koncentraty roślinne (hibiskusa i marchwi, krokosza, słodkiego ziemniaka, rzodkiewki, wiśni, jabłka)


Smacznego  ;)

P.s. nie myślcie tylko, że ja te ciasta to tak co niedzielę  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 07, 2015, 02:42:38 pm
no w życiu bym nie wpadła , że po zmnieszniu :
...."hibiskusa i marchwi, krokosza, słodkiego ziemniaka, rzodkiewki, wiśni, jabłka"..........wyjdzie smak truskawkowy  xhc
się człek uczy całe życie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 07, 2015, 02:50:25 pm
no niestety, coś "o smaku" zawiera najczęściej coś, co udaje smak

tu fajny artykuł o czekoladzie "o smaku arbuzowo-melonowym" - w składzie 0,9% soku arbuzowego a melona nie ma wcale


http://wyborcza.biz/Firma/1,101618,16135831,Jak_E_Wedel_produkuje_czekolade__O_smaku_melona_bez.html (http://wyborcza.biz/Firma/1,101618,16135831,Jak_E_Wedel_produkuje_czekolade__O_smaku_melona_bez.html)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 07, 2015, 04:59:59 pm
- aromat

hehe nooo napisali
a trza się domyślić, że truskawkowy :D

tysz sie pokusiłam na zrobienie ciasta, ale ino zwykłe czekoladowe (cos w rodzaju murzynka) - u mnie to się nazywa "czarny placek" - no i łoczywista, wierzch sie trochę spalił, ale my wszystkożerne i trochę zeskrobałam, na resztę nasypałam cukru pudru i zjedlim w godzinę cała dużą blachę, nie zastanawiając sie o jakim smaku toto było ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 07, 2015, 05:07:24 pm
A u mnie sernik - bez aromatu, za to z "rosą" mnx

 >:( - a to się tyczy pogody;  >:( - a to powrotu do roboty po takiej długiej przerwie  - wg mnie zupełnie zbędnej >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 07, 2015, 05:12:52 pm
a to powrotu do roboty po takiej długiej przerwie  - wg mnie zupełnie zbędnej >:(
aaaaaaaaa to nie zastosowaliście się do wymysłu pani minister ?
bo u nas w czasie tej dłuuuuuugiej przerwy było więcej nauczycieli niż uczniów
a w jednym dniu to ino sami nauczyciele i pracownicy administracyjni byli
uczniów ani na lekarstwo
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Stycznia 07, 2015, 05:15:53 pm
u nas dziecię miało nakazane się w szkole zjawić, ci co chcą coś poprawiać też się w szkole musieli meldować
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 07, 2015, 07:42:45 pm
Ta niezadowolona/zła mina, hamak, to z powodu zbędnej przerwy?
Czy z powodu powrotu do roboty?

Ja tam z mojej przerwy byłam zadowolona.
Z powrotu do raboty już nie  >:(

Ponawiam pytanie o Amora  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Stycznia 07, 2015, 08:19:23 pm

aaaaaaaaa to nie zastosowaliście się do wymysłu pani minister ?
bo u nas w czasie tej dłuuuuuugiej przerwy było więcej nauczycieli niż uczniów
a w jednym dniu to ino sami nauczyciele i pracownicy administracyjni byli
uczniów ani na lekarstwo


u nas we wszystkie dni tylko nauczyciele, administracja i obsługa

pogoda? dziś już niezła, wczoraj -13
rano auto nie chciało współpracować
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 07, 2015, 08:25:55 pm
Ja się na dyżury nie załapałam, bo już od września nadprogramowych różnych, w wolne dni odbytych, trochę odbębniłam. To wygodne jest: za kilka godzin z dzieciakami w dzień wolny od pracy "oddać" pracownikowi dwugodzinny dyżur w dzień, w którym i tak dzieciaków w szkole nie ma/prawie nie ma ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 07, 2015, 09:54:12 pm
Mirusiu, Amorek wspominał o szusowaniu w Alpach. Natalia pisała, że śniegu moc  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 08, 2015, 04:44:18 pm
A mnie jest dzisiaj bardzo smutno, bo mój Karuś poleciał z mamą do taty do Anglii   :(
Był u mnie trzy m-ce, teraz cisza !! Nie słychać jego "gadania" ... wszystkie chochelki, łyżki do mieszania itd na swoim miejscu .
Brak porozrzucanych zakrętek od słoików w kuchni i nie ma zabawek na przejściu, o które nie raz zawadziłam przechodząc.
Chociaż jeszcze dzisiaj chodziłam po chałupie i szukałam miotełki i szufelki  .... ulubionej zabawki  ;D wnusia. Znalazłam szufelkę pod jego łóżeczkiem, a miotełkę w łazience koło pralki  :D
Wczoraj wieczorem polecieli a mi dziś już chce się beczeć się za nim (http://emots.yetihehe.com/1/beczy.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 08, 2015, 06:50:06 pm
co by nie powiedzieć i jaki rozgardiasz by nie był przy wnukach, to fajnie jak są blisko... Parabolciu  :-* popłacz trochę, może ulży.
A potem zrób sobie jakąś przyjemnostkę :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 08, 2015, 07:58:38 pm
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/37uscisk.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/) Parabolu.

A przy okazji tęsknot przypomniało się.
Po którymś z moim zjazdów z dłuższego szkolenia, szukam w chałupie swojej koszuli nocnej.
Najszłam ją w jakimś dziwnym miejscu. Pytam synowatego, który wówczas w podstawówce, a czemu ona tam, okazało się, że tęskniąc, przenosił ją tam, gdzie wieczorem akurat przebywał
i się przytulał.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 08, 2015, 08:01:40 pm
Parabolu, na smutek niech będzie pociecha, że tatuś wnukowi bardziej potrzebny niż babcia. A przecież nam babciom, najbardziej chodzi o to, by wnuki były szczęśliwe i wyrosły na wspaniałych ludzi. Nawet najukochańsza babcia, to za mało i tatusia nie zastąpi :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 08, 2015, 09:04:04 pm
Nawet najukochańsza babcia, to za mało i tatusia nie zastąpi :(
dano nawet mi do głowy nie przyszło, żeby zastępować tatusia !! Nie jestem najukochańszą babcią, na pewno nie w tym okresie jego życia .... on dzisiaj skończył 13 m-cy i jeszcze nie zdaje sobie sprawy kto dla niego jest najukochańszy. Na pewno Mama teraz jest dla niego ważna.
Tak po ludzku napisałam, że mi go brakuje, bo mi go brakuje teraz, dziś jutro za tydzień ...  ale nie oczekiwałam pouczeń i moralizowania, ...   (-) że tatuś wnukowi bardziej potrzebny niż babcia. ..... ja to doskonale wiem, że on ma mieć rodziców obok siebie !!
Czy TU nie można tak po prostu od serca coś napisać, żeby nie dostać"po uszach" ???
Wiesz nie obraź się dana, ale wydaje mi się że Ty czasami masz monopol na wiedzę i doświadczenie życiowe  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 08, 2015, 09:08:49 pm
można Parabolciu, nie denerwuj się,
ja nie odczytałam w słowach Dany pouczeń, tylko pocieszenie


 :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 08, 2015, 09:13:13 pm
Parabolciu, nie nerwujta się, już i tak Ci smutno, przytulasy i full zrozumienie :-*
Mirusiu, rozczulające, fajny musi być Twój synuś :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Stycznia 08, 2015, 09:20:23 pm
No czasem się coś napisze...o jakiś wyciach duszy i...bęc! Parabolka, może trzeba wątek taki założyć:" gadam, co mi siedzi na sercu, nie oczekuję wielkiego wsparcia...wysłuchajta proszę" ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 08, 2015, 09:31:57 pm

Czy TU nie można tak po prostu od serca coś napisać,

Można Parabolko :) Choć, poprzytulamy się… eh…
A Dana chce dobrze; jak ochłoniesz i wszystkie smutki już razem sobie wylejemy z siebie, to doczytasz...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 08, 2015, 09:32:40 pm
Mirusiu, rozczulające, fajny musi być Twój synuś :)

Raczej był, teraz jesteśmy na etapie sporów ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 08, 2015, 09:33:53 pm
O Perlista dobry tytuł  :D  ... trza go wykorzystać  8)
.......
Dzięki dziewczynki  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 08, 2015, 09:37:23 pm
Mirusiu, rozczulające, fajny musi być Twój synuś :)

Raczej był, teraz jesteśmy na etapie sporów ;)
Dopiero teraz??? Coś powoli dojrzewał ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 08, 2015, 09:39:09 pm
E tam....
To już trwa i trwa  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 08, 2015, 10:43:17 pm
Parabolciu wiem że te małe szkraby wykradły nam serducho ,nasz nie raz dokuczy ,ciężko o spokój i ciszę przy nim ,ale nie wyobrażam sobie żeby dłużej go nie widzieć i nie moc przytulic mordeńki kochanej.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 09, 2015, 12:19:03 am
Spadam stąd na jakiś czas. Jestem ostatnią osobą, która chciałaby pouczać, a co do monopolu na rację, to już kompletny bezsens. Skoro jednak, nie mogę szczerze wypowiadać się, to lepiej będzie jak odpocznę od forum i dam innym odpocząć od siebie. Nie jest to dla mnie fajne, ale nie widzę wyjścia  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 09, 2015, 01:16:45 am
Dana  :) ..   ja też mam prawo wypowiadać się szczerze,  Twoja  wypowiedz  jest szczera .... a moja już NIE ??? ..
a ja jakiej podstawie tak sądzisz ???

Zresztą jak masz do mnie coś to pisz na PW  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Stycznia 09, 2015, 02:05:06 am
No właśnie...Nie strzelać fochów!!! Dziewczyny! Przecież jesteśmy kumpelami! Ja, jakby co, to też przepraszam za niewyparzoną gębę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 09, 2015, 07:42:15 am
Dziewczyny nie badzcie takie wrazliwe.Niestety jest tak ze slowem pisanym ,nie zawsze odda to co czlowiek czuje.Wazny jest niekiedy akcent lub ton glosu. ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 09, 2015, 11:07:33 am
Czy TU nie można tak po prostu od serca coś napisać, żeby nie dostać"po uszach" ???
Wiesz nie obraź się dana, ale wydaje mi się że Ty czasami masz monopol na wiedzę i doświadczenie życiowe  ::)

Nie obrażam się, ale nie wpycham się tam, gdzie nie słyszy się tego co myślę, a doszukuje się podsumowań, ocen, moralizowania, których wcale nie ma.
Pisać szczerze można, powiem więcej należy, inaczej to całe forum byłoby bez sensu.
Moje pisanie wynika z mojego sposobu myślenia (bez stosowania jakichkolwiek metod przypodobywania się  >:D) dla mnie pociechą (nawet radością) by było, że dzieci są razem z rodzicami i ukoiło by smutek z rozstania i stąd taki post. Co nie znaczy, ze nie rozumiem, co znaczy pustka po rozstaniu z moimi najukochańszymi skarbami (mam ich daleko :().
Jeśli poczułaś się urażona, przepraszam. Powinnam wyraźnie napisać, że byłoby to dla mnie pocieszeniem, ale i tak nie wiem, czy też nie byłoby opacznie rozumiane  :-\ Wiem, ze w stosunku, do niektórych osób na tym forum, zakazane jest szczere spontaniczne pisanie, by nie urazić  :-\

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 09, 2015, 11:24:25 am
Dana, to nie chodzi o to, że nie można pisać szczerze,
już nie raz mówiłyśmy o tym, że słowo pisane często bywa opacznie zrozumiane - intencje piszącego są dobre, a czytający rozumie je inaczej,
i sądzę, że to kolejny przykład takiej sytuacji  :)

i czasem o tym JAK odczyta się napisane słowa decyduje nie tekst napisany a chwila w jakiej to czytamy,




Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Stycznia 09, 2015, 11:33:47 am
Dana, nie znikaj!  :-\  To tylko zwarcie, a nie konflikt  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 09, 2015, 11:45:41 am
To tylko Dano wymiana pogladow.Co do Twoich uwag ,tez rozumiem ,bo moja mama chowala 7 lat siostrzenice,gdyz rodzice jakos nie mieli czasu i mozliwosci.To byl ogromny problem dla dziecka i rodzicow.Wiem rowniez z zyciowego doswiadczenia ,ze ojciec uczy sie dziecka kochac , jak z nim przebywa .Niestey wiele spraw wiemy lepiej po fakcie.Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 09, 2015, 12:08:40 pm
dzieweczki szkoda nerwów ,kofam Was bez wyjątku ,biegnę dalej ,wrócę może  w niedziele ;D,PARABOLCIU NIE NIE JESTEŚ !!!!! :D[/siz
na okoliczność zrobiłam sobie fiuletowe pazurki i tu i tam  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 09, 2015, 12:14:22 pm
Madziu, leć i baw się dobrze :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 09, 2015, 03:35:24 pm

i czasem o tym JAK odczyta się napisane słowa decyduje nie tekst napisany a chwila w jakiej to czytamy,

Muszę się całkowicie zgodzić z mag - czasami pieruńsko wkurzy nas to, na co normalnie nawet nie zwracamy uwagi, a wkurza, bo akurat w tym momencie jestesmy z różnych powodów bardziej drażliwi. I tak jest nie tylko ze słowem pisanym, ale przecież i w realu!
No, rączki na zgodę :-*

Madziu - miłego! I czekamy na relację :)

Co mnie smuci... straszne jest to, co dzieje się we Francji :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 09, 2015, 03:43:40 pm

Muszę się całkowicie zgodzić z mag


oj tam, od razu musisz  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 09, 2015, 03:49:05 pm
Nooooo, ryzykownie byłoby występować przeciwko SPA... ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 09, 2015, 04:04:29 pm
 C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Stycznia 09, 2015, 05:26:28 pm
Fajnie się pisało jak Aga zapodała przez 10 dni pisać co nas cieszy.
Tym razem nie będę się rozpisywać choć przez 2 tyg. nie miałam dostępu do netu.
Wigilia udana, ale reszta świąt do bani....pogrzeb w rodzinie /cioteczna siostra zginęła w wypadku/, potem jeszcze córka mi wyczyta o Joasi.....ech.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 09, 2015, 06:16:18 pm
Muszę się całkowicie zgodzić z mag - czasami pieruńsko wkurzy nas to, na co normalnie nawet nie zwracamy uwagi, a wkurza, bo akurat w tym momencie jestesmy z różnych powodów bardziej drażliwi. I tak jest nie tylko ze słowem pisanym, ale przecież i w realu!

oooo tak, mój chłop wie o tym doskonale  xhc
(kiedy np: mam pms a on włoży krzywo talerz do zmywarki)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 09, 2015, 06:34:00 pm
przepraszam, ale będę sypać pięciozłotówkami (będzie długie pisanie,można nie czytać, ale ja się musiałam wypięciozłotówkować)
bom się dzisiaj kilka razy wpięciozłotówkowała
wczoraj dzwonie do US - dopytuje o dokumenty, zaświadczenia, upoważnienia, koszty - panienka wszystko bardzo ładnie tłumaczy, powolutku, zrozumiale - byłam aż zdziwiona, że takie to teraz urzędniczki ;) - powiedziała cobym z dokumentami podeszła do okienka nr ...., bo ona tam urzęduje
dzisiaj - podchodzę (z uśmiechem) ze wszystkimi dokumentami do panienki - przegląda, daje druki do wypełnienia - wypełniam (choć okazuje się, że do męża muszę co chwila dzwonić, bo od cholery danych potrzeba: jakieś numery, daty...z dokumentów z całego dwudziestolecia ; 5 zł, mogła przeca wczoraj powiedzieć, żebym zabrała dokumenty - wiecie przecież jak chłop szuka, łapy opadają)
uporałam się w całe dwie godziny, 5zł - oddaję druki, a panienka mówi: 68 zł - nosz ,5zł, a wczoraj mówiła, że ino 17zł - no tyle tylko miałam, a kartą płacić nie można , 5 zł, panienka dodała, że jak będę odbierała dokumenty to tez muszę zapłacić 68 zł = a wszystko przez to, że to nie moje ino rodziny (i to za te upoważnienia tyle musiałabym bulić)
a najlepsze jest to, że jak sie napisze, żeby przysłali pocztą, to nie trzeba płacić
nosz 5 zł
pytam się kobity skąd ja to miałam wiedzieć, skoro mi przez tel wczoraj nie powiedziała, że muszę mieć tyle gotówki
a ona: no przecież w ustawie nr ...z dnia.... wszystko jest napisane
nosz 5 zł
byłam już tak wpięciozłotówkowana, że zapytałam ją czy wie jakie druki trzeba wypełnić i ile zapłacić i czy gotówka czy przelewem jesli chciałaby otrzymać duplikat świadectwa szkolnego - oczy jej na wierzch zaczynaja wychodzić - a ja jej na to: no przecież  Ustawa z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty o tym mówi i pani tego nie wie ;D
Wzięłam czyste druki i se pomyślałam, że rodzina podpisze i zawiozę z powrotem - będzie taniej - a odp niech przyślą pocztą - i znowu będzie taniej
nosz 5 zł
Gdyby na stronie internetowej mojej roboty, nie było jakiegokolwiek załącznika, wniosku, informacji, to zaraz byłby taki alarm, że 150 kontroli by nam nasłali
A taki US se siedzi niekontrolowany i w 5 zł ma wszystkich
Ale ja @  jestem i pismo do naczelnika (odnośnie druków i załączników na stronie internetowej, oraz o osobach pracujących w informacji podatkowej) już wystosowałam, w poniedziałek wysyłam.
nosz 5 zł

w robocie znowu same 5 zł = nie chce mi sie pisać, bo mi się adrenalina podnosi

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 09, 2015, 06:43:57 pm
no_żesz… 5 złotych  >:(
Przynajmniej na kawie podnoszącej ciśnienie możesz zaoszczędzić  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 09, 2015, 06:51:27 pm
Tojka, głowa do góry, mam do czynienia z us i zus, i naprawdę us to tylko 5 zł :),
zus jest 10 zł ::(( jeśli nie masz nikogo znajomego >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 09, 2015, 06:52:00 pm
i bardzo dobrze Tojuś zrobiłaś - brawo!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 09, 2015, 07:04:00 pm
jeśli nie masz nikogo znajomego >:(
no akuratnie mam znajomą i tu i tu
ale juz nie chciałam jej dupy truć (bo trułam pod koniec 2013r i co roku około lutego też truje)
nosz przeca mi chodziło tylko i wyłącznie o to aby US wydał zaświadczenie o niezaleganiu z podatkiem ....
ino trudność jest taka, że ma byc jedno zaświadczenie, na którym mają być 4 osoby (bardzo bliskie pokrewieństwo) i te osoby nie mogą jechać aby złożyć wniosek o zaświadczenie i odebrać to zaświadczenie
A ja, po drodze do pracy mogę przecież to załatwić
no i 5 zł - okazuje się, że prostą sprawę jednak nie mogę załatwić.

A powiem Wam,że ogólnie to sprawa ciągnie się od póltora roku i końca nie widać
bo pracownicy starostwa, gminy, us, i inszych urzędów pija kawę zamiast zapie5zł
No bo jak maja termin 30 dni, to po co wczesniej wysłać/zadzwonić/zameilować, że jakiegoś dokumentu brakuje
nieeee , czekają, i w 30-tym dniu wysyłają,że brakuje świstka,
dowożę/dosyłam
za 30 dni znowu okazuje się, że jeszcze jeden świstek brakuje
i tak q5zł od października 2013

Ja się chyba nie nadaje do mieszkania w tym kraju i do załatwiania spraw urzędowych
bo wszędzie widzę niechlujstwo, zaniedbania i olewactwo
Teraz wiem, dlaczego ja pracuje po 12-16 godzin, pomimo, że umowę mam tylko na 6 (i tylko za 6 dostaję pensję).
Chyba zacznę moje dziewczyny uczyć cwaniactwa i olewactwa.
Inaczej sie nie da żyć.
5 zł



Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 09, 2015, 07:17:24 pm
Tojka ja toże bym z radością uciekła od naszych biurw ::((
problem jest chyba w tym, że jesteśmy pokoleniem przedwojennym i mamy odmienny stosunek do życia :-\ i super, że napisałaś do naczelnika, w którymś momencie cwaniactwo trzeba zwalczać :0ulan:   
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 09, 2015, 07:22:49 pm
Choć byś chciała je nauczyć, to się chyba nie da; nie słowa ważne w takim przypadku, ale naśladownictwo…

A ja właśnie otworzyłam list od zusu srusu szanownego psia mać, że mi za zwolnienie lekarskie w grudniu nie zapłacą, bo w terminie nie dostarczyłam im druku jakiegoś_tam, tylko samo zwolnienie przesłałam. Na odwołanie i dosłanie dali mi 7 dni, a list na pocztę nadali zaraz przed świętami; doszedł do mnie 2 stycznia, ale mnie nie było, a że nie był polecony, więc trafił do skrzynki i czekał… aż to teraz, gdy postanowiłam do tej skrzynki się doczłapać ;)
Wysłałam młodego na pocztę, coby dany druk im dosłać, ale czarno to widzę…
[
Przy tej samej okazji również wyjęłam karteczki świąteczne. Od Tojki też :) dziękuję :)/i]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 09, 2015, 07:24:09 pm
w tym tygodniu jestem bardzo upierdliwym obywatelem
w poniedziałek - dla wielu osób jednak pracujący - oberwało się wójtowi, dyspozytorowi i pracownikowi ztm
nosz qurcze autobusy nie dość,że co dwie godziny (jeździły jak w święta), to na dodatek spóźniony o ponad 30 minut
w środę - firma przewozowo_autobusowa też miała zwrócona uwagę, że od stycznia są źle oznakowane przystanki na rozkładach jazdy - no normalnie nic sie nie zgadza, ani ulica, ani stojący słupek przystankowy
w piatek - jw

jeszcze jeden taki tydzień i chyba zejdę......
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 09, 2015, 07:52:20 pm
Agawko ;D poprawię Twoje kolorki :)
adin - jeśli dotarł 2 stycznia to dzisiaj mija 7 dni (9 styczeń) - zdążyłaś z terminem
dwa - na pewno jest datownik na Twoim zwolnieniu kiedy wpłynęło i też masz potwierdzenie nadania
więc powinno być wszystko ok, bo tego głupiego druku brakowało, aby dać do realizacji wypłaty  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 09, 2015, 08:03:31 pm
Dana, to nie chodzi o to, że nie można pisać szczerze,
już nie raz mówiłyśmy o tym, że słowo pisane często bywa opacznie zrozumiane - intencje piszącego są dobre, a czytający rozumie je inaczej,
i sądzę, że to kolejny przykład takiej sytuacji  :)

i czasem o tym JAK odczyta się napisane słowa decyduje nie tekst napisany a chwila w jakiej to czytamy,


A ja nie muszę, wrzucając swoje trzy grosze, chcę się w 100% zgodzić z powyższym  ;)

......bo pracownicy ........... us.................. pija kawę zamiast zapie5zł
No bo jak maja termin 30 dni, to po co wczesniej wysłać/zadzwonić/zameilować, że jakiegoś dokumentu brakuje
nieeee , czekają, i w 30-tym dniu wysyłają,że brakuje świstka,
dowożę/dosyłam
za 30 dni znowu okazuje się, że jeszcze jeden świstek brakuje
i tak q5zł od października 2013
[/font][/size][/color]

Ale za to z tym zdaniem kompletnie nie mogę się zgodzić  >:(

Łatwo negatywnie oceniać sytuację miejsca, w którym nie pracujemy.
Siedzę w US od połowy grudnia, widzę i współczuję, obecnie już teraz sama sobie.
Nie mają jednej takiej tojkowej sprawy, a tysiące.
Po prostu jeden wielki zapierdol  >:(

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 09, 2015, 08:05:32 pm
Tojka, witaj w klubie ztx mi jak zatrze się abs, to też tak reaguję :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 09, 2015, 08:13:04 pm
Mirusia, nie chodzi mi o to, żeby TO MNIE załatwic od ręki
ale chodzi o RZETELNĄ informacje
PO TO zadzwoniłam dzień wcześniej,
PO TO sprawdziłam stronę internetową
żebym nie musiała w te i wefte jeździć
niestety urzędy otwarte są TYLKO w godzinach mojej pracy i muszę się zwolnić, aby tam dojechać i załatwić sprawę
Chyba nie myślisz, że moje szefostwo patrzy przychylnie, że jadę 4 dni z rzędu do urzędu i nie ma mnie po 2 - 3 godziny w pracy.

wchodzę i widzę: kawa na biurku, śniadanko i miłe pogaduszki - choć to godziny przyjęć interesantów
a 15 minut przerwy jak wół stoi napisane od 12 -12.15
byłam od 8 do 10

Zawsze myślałam, że skoro chcą aby podawać nr tel i maila, to PO TO aby się skontaktować, coby przyspieszyć sprawę.
Bo JA  tak robię, bo najważniejsze to szybko zrobić i odłożyć na półkę i zabierać się za następną ......
noooo i najważniejsze - ludzie czekają ;)
a ja otrzymuję pensje z ich podatków
i to ja jestem dla nich a nie oni dla mnie 


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 09, 2015, 08:24:48 pm
Mirusia, nie złość się na Tojkę, po prostu chciałaby nie być goniona tam i nazad, a sprawę załatwia już ponad rok.
ja Cię dobrze rozumiem, że teraz do 30 kwietnia Wasze zwoje mózgowe będą dymić :(, ale zwykły obywatel chciałby
być w miarę rzetelnie informowany :) i widzieć że idzie do przodu 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 09, 2015, 08:29:13 pm
Chyba masz po prostu pecha do obsługi.
Trafiłaś może na niekompetentne osoby.

Każdy us ma przynajmniej raz w tygodniu wydłużony dzień pracy właśnie dla załatwiania takich sprawa, jak Twoja.

Ja widzę jednak zupełnie co innego, a oglądam to codziennie od podszewki.

A wręcz jestem zaskoczona nastawieniem propodatnikowym.
Bo kiedyś było inaczej.
Korzystaniem z wszelkich możliwych sposobów kontaktów (e-maile, telefony).
Cierpliwym tłumaczeniem.
Nie twierdzę jednak, że takie tłumaczenie jest łatwe, bo przepisy są takie jakie są i za ich zagmatwanie, akurat obsługujący Cię urzędnik, nie ponosi odpowiedzialności.

Tego, że siedzą często, gęsto po godzinach lub zabierają robotę do domu, nie widzisz.
W takiej sytuacji nawet, gdy w trakcie swojej roboty wypiją kawę lub herbatę nie widzę nic złego.

Ptaszyno droga,
ja się na Tojkę nie złoszczę.
Zwłaszcza na Tojkę.
Po prostu jeśli nie mogę z czymś zgodzić wyrażam swoją opinię.

Tojuś  :-*
 
Już się wew tym temacie więcej nie odezwę.
Muszę się trzymać zasady hamakowej.
Zero dyskusji z osobami spoza gr. zawodowej  ;)

No, ale powyższego nie mogłam nie wtrącić  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 09, 2015, 08:39:47 pm
Mirusia, ja wiem, że trza trafić na odpowiednią osobę
przeca wiem,że sa pracownicy w urzędach i biurwy
(w mojej fabryce też nie wszyscy robią tak jak ja ;) )
i dlatego pisałam,że byłam mile zaskoczona rozmową telefoniczną - wydawało mi się, że dziewczyna wie co mówi
Jak się później okazało, to ino mi się wydawało ;)

Mirusia, ja przeca w prawie_Twojej grupie zawodowej
hehe ino mi nie pisz, że prawie robi wielką różnicę ;)

Co do wydłużonego dnia pracy: ja akuratnie też ten dzień mam wydłużony ;)
u nas cała budżetówka ma wydłużone poniedziałki ;)


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 09, 2015, 09:14:52 pm
super Mirusia że nie masz marsowej miny ;)
ja Ci bardzo współczuję, bo bywają bardzo trudni obywatele-podatnicy ::((, nie raz dziewczyny z sali obsługi u mnie się żalą
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 09, 2015, 09:59:55 pm
Już się wew tym temacie więcej nie odezwę.
Muszę się trzymać zasady hamakowej.
Zero dyskusji z osobami spoza gr. zawodowej  ;)
:D
A mię cieszy we waszej wymianie zdań, że solidni lub do de są nie tylko lekarze i nauczyciele ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 09, 2015, 10:01:58 pm
hehe, dołóż jeszcze policjantów ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 09, 2015, 10:05:58 pm
i prawników  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 09, 2015, 10:07:08 pm
malarze pokojowi
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 09, 2015, 10:10:16 pm
czyżbyś malowanie jakowes miała ;)

mechaników samochodowych wrrrrrrr
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 09, 2015, 10:12:56 pm


mechaników samochodowych wrrrrrrr


wrrrr….  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 09, 2015, 10:13:37 pm
 ztx xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 09, 2015, 10:16:48 pm
witaj Tojka w klubie....................interesantów  ::((

prowadzący działalność mają to na co dzień  ::)
zusy......srusy........US...PUP...PIP....UDT...idt....itp...

ja już dawno wiem skąd jest powiedzenie, że punk widzenia zależy od punktu siedzenia  ;)

dlatego w ogóle staram się nie pisać o moich problemach dnia codziennego.........nie chcę się narażać... ;D...................wole o T.  ;D...bo to jednak bardziej uniwersalny temat

dawno temu....przed rakiem....byłam jednocześnie pracownikiem.....i pracodawcą............... to mnie dużo nauczyło
to bardzo trudne być jednocześnie petentem.......i urzednikiem



Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 09, 2015, 10:19:21 pm
Tak jak nauczycielem i matką ucznia ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 09, 2015, 10:28:55 pm
ooo....widzisz hamaczku....o to mnie biega  ;D :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 09, 2015, 10:29:49 pm
łoj tam łoj tam
bo nam przecież na ogól trudno być
matką_żoną_i kochanką
na dodatek pracującą i załatwiającą wszystko
i wszystkich hehe

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 09, 2015, 11:03:51 pm
dla żon_kochanek  ;D
https://www.facebook.com/video.php?v=445523822252079&fref=nf (https://www.facebook.com/video.php?v=445523822252079&fref=nf)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Stycznia 10, 2015, 07:54:56 pm
Dziś wróconam z B. - śpiesznie ... co by dziecko na STUDNIÓWKĘ zdążyć wyprawić ( a jeszcze we wrześniu był bunt i "nigdzie nie idę!")
P.s. krawat wiązał sobie sam, bo ja od poprzedniego wiązania znowu nie pamiętam jak to się robi  xhc

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 10, 2015, 08:20:17 pm
He, he - moi mają zawiązane krawaty "na stałe", w celu ubrania/rozebrania nieznacznie tylko przesuwaja ten cieńszy dzyndzel ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 11, 2015, 10:07:47 am
proszę powiedzcie mi, czy jestem a kuku, czy może mam wyjechać na księżyc? ::)
mam koleżankę, u której w listopadzie zdiagnozowano raka szyjki macicy, naciekający i zajęty pęcherz, w czwartek miała
pet-a i okaże się co więcej (wg niej), w rozmowie powiedziała, że onkolog jej powiedział że gdyby teraz cieli, to musieliby usuną pół brzucha, więc najpierw chemia i radiologia.
twierdzi do mnie cały czas, że od urodzenia syna czyli od 10 lat chodziła do ginekologa na badania i kiedy była w kwietniu ub roku było ok, a już w pazdzierniku było nie ok
coż, lekarz do którego chodziła?? nie ma dobrej opinii, dla niego liczy się kasa,kasa i jeszcze raz kasa, a pacjentka jak nie ta to będzie inna >:(
no i sedno sprawy ..... wczoraj dowiedziałam się od drugiej koleżanki, że to co ona opowiada to bujdy na resorach, że poszła do lekarza dopiero gdy miała krwotok, i wtedy wylazło szydło z worka......
dlaczego ona mnie kłamie??? dlaczego te kłamstwa mnie bolą??? i nie umiem ich zaakceptować i wytłumaczyć???
przecież prawda by nic nie zmieniła, i tak starałabym się jej pomóc psychicznie i budzić do walki  :0ulan:
proszę, powiedzcie czy to ze mną nie alo??? :-[ czy to jest normalne w dzisiejszym świecie???     
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 11, 2015, 10:11:18 am
Ptaszyno, odpuść... Z Tobą jest wszystko ok. Jeśli to prawda, że koleżanka nie chodziła do lekarza, a teraz są takie brzemienne skutki, to pewnie jej trudno nawet przed samą sobą przyznać się do zaniedbania, a co dopiero przed innymi...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 11, 2015, 12:44:29 pm
Ptaszyno, hamak ma rację.
*
Czekam na wizytę duszpasterską. A właściwie małż.
Obiecałam sobie, że wew tym roku nie będę siem tym przejmować.
Robię dobrą minę właściwie tylko dla niego.
Wyjść, nie wyjść, na marsz?
Cholera obrazi się na mnie ???
Ot pytanie  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 11, 2015, 01:58:49 pm
Hihihi ;) U mnie kolęda była w piątek - jak zawsze z zaskoczenia. Właśnie się kładłam, padnieta na ryj, jak zadzwoniła sąsiadka, czy ksiądz już był. Ja też niekoniecznie muszę (stary tym bardziej, ale "wypada"), a jeszcze powieki mi dosłownie same opadały  (jak w tej reklamie VigorUp ;D ), więc ustaliłam z małżem, że skoro tyle razy ja sama przyjmowałam księdza (bo on w robocie - na co inne to potrafi się urwać >:D ) to ja idę spać, a on on przyjmie sam, chyba że zdążę się zdrzemnąć, to do niego dołączę. No i co? Ministarnt w drzwi, a małż: pobudka! Spietrał, skubany xhc Niepotrzebnie, bo wizyta trwała dosłownie 6 minut, a ksiądz poza modlitwą powiedział 2 zdania i wcale nie oczekiwał naszych wypowiedzi.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 11, 2015, 02:49:01 pm
A ja wróconam z wędrówki, a wizyty jeszczo niet  ;)
Czyli też nie uciekłam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 11, 2015, 08:19:58 pm
Zaklepałam na jeden feryjny tydzień pakiecik noclegowo-zabiegowy w Centrum Zdrowia i Relaksu w Kołobrzegu ztx Pierwszy raz w życiu jadę do takiego czegoś i mam nadzieję, że będzie fajnie :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Stycznia 11, 2015, 08:21:50 pm
wow, hamaczku, zaszalałaś! super! baw się świetnie!  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 11, 2015, 08:27:36 pm
baw się świetnie!  :oklaski:
Jak mi chłopina relaksu nie popsuje, bo jego też bierę ;D Najwyżej mu zabiegów dokupię, żeby miał zajęcie >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 11, 2015, 08:40:32 pm
Ale fajny pomysł :) Zobaczysz, że będzie super  :oklaski:
Ja w ostatni tydzień stycznia też tak samo poszaleję, ale w mojej ukochanej Muszynie  :) I też zabiegi sobie zaklepałam. Mężowaty będzie na nartach się relaksował, a ja w spa  :D Bo każdy lubi co innego  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 11, 2015, 08:43:37 pm
aaaaaaaaaa hamaczku,  to chyba w VERANO,
wszędzie blisko ;)
nooooo bawcie sie z chłopem dobrze
jak lubicie tańczyć to polecam  Bałtyk ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 11, 2015, 08:51:55 pm
aaaaaaaaaa hamaczku,  to chyba w VERANO,
wszędzie blisko ;)

Tojcia, znasz to Verano? Będzie tam tak jak na obrazkach? ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 11, 2015, 08:57:37 pm
Hamaczku będzie fajnie , łał  bxu ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 11, 2015, 09:05:44 pm
nie byłam tam na turnusie, ale odwiedzałam/zwiedzałam
bo ja lubię obejrzeć włości sąsiadów
trza wiedzieć gdzie jechać następnym razem
Zależy, do którego pokoju Cię wpakują
jest bardzo różny standard
na zdjęciach pokazane jest to co najlepsze (w większości części z apartamentów)
Natomiast nic nie wiem o strefie zabiegowo-rekreacyjnej.

edit: aaaaaaaaaaa i średnia wieku na turnusie  wedle 65 - 70-tki ;)


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 11, 2015, 09:09:12 pm
 

edit: aaaaaaaaaaa i średnia wieku na turnusie  wedle 65 - 70-tki ;)

::(( To małż powinien się nieźle czuć ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 11, 2015, 09:11:44 pm
ale basen jest ;)
ino nie pamiętam czy kryty czy letni
ale jakby co to blisko jest do Bałtyku na basen

a z jedzeniem masz? bo jedzenie takie se (ale lepsze niż w Etnie)
i trzeba przychodzić na czas na śniadanie i kolację, bo szwedzki stół jest
ale ci co wcześniej przyjdą maja wybór
a ci co dochodzą jedzą resztki (bo nic nie jest dokładane)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 11, 2015, 09:16:22 pm
Niby diety tam można wybrać, m.in makrobiotyczną.
Ja_cie, Tojka, nie strasz ::((  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 11, 2015, 09:25:36 pm
diety to teraz wszędzie dają do wyboru
hehe np w Etnie też, ale posiłki "dietowe" nie różnią się prawie niczym od tych niedietowych
ze 3-4 lata temu to jedna z najlepszych ofert zimowych miał Ikar
teraz niestety chca prawie tysiaka od osoby

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 11, 2015, 09:30:26 pm
No weeeeeź, ja zielona jestem - daj się pocieszyć   :P >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 11, 2015, 09:31:15 pm

teraz niestety chca prawie tysiaka od osoby

::((
wysoka stawka to już 120 za dzień z pełnym/smacznym/do wyboru diety wyżywieniem + 2 zabiegi dziennie + basen na miejscu  - w naprawdę fajnych warunkach… dlaczego tam tak drogo?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 11, 2015, 09:37:06 pm
hehe bo to Kołobrzeg ;)

eeeeeeeee hamaczku, verano jest fajne
lokalizacja super, duży wybór zabiegów
ja o verano to wiem tylko z ploteczek i z obserwacji
a i każdemu pasuje coś innego
niektórzy uważają np, że Jubilat w Wisle jest taki se
a mi baaaaaardzo odpowiada

a tak w ogóle to zimą Kołobrzeg jest cudny - mniej ludzi ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 11, 2015, 09:47:16 pm
A cza się było Was zapytać, a ja się, gupia, wahałam >:( Kciałam siama, siama ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 11, 2015, 09:54:47 pm
Ojtam, Hamaczku :) Siama - to najważniejsze  :D
Będzie fajnie  ztx Rozumem, że dokładnie takie postanowienie masz :) … wiesz, bo z innym nie warto  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 11, 2015, 09:55:00 pm
Łał, hamaczku, super  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 11, 2015, 10:01:02 pm
A cza się było Was zapytać, a ja się, gupia, wahałam >:( Kciałam siama, siama ;)
babo jedna, przeca pisałam, że verano fajne jest
ino Kołobrzeg jest tak naszpikowany ośrodkami relaksacyjno-zdrowotnymi, że co jeden to lepszy
ale każdy na swój sposób jest fajny
nooooo i przeca piszę, że każdy lubi co innego

dla mnie najważniejsza jest lokalizacja (coby wszędzie blisko było) i baza zabiegowa
noooo i cena oczywiście
bo gdyby nie cena to w Kołobrzegu to ino do ARKI bym jeździła :)


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 11, 2015, 10:03:46 pm

Będzie fajnie  ztx Rozumem, że dokładnie takie postanowienie masz :)

Jasne, że tak :D Już samo z dala od codzienności, rutyny, gotowania(!) oznacza, że będzie fajnie :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 11, 2015, 10:08:39 pm

a kiedy jedziesz?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 11, 2015, 10:11:53 pm
Za tydzień, w niedzielę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 11, 2015, 10:13:04 pm
Za tydzień, w niedzielę.

 i się wymienimy :) ja za 2 tygodnie :) już się nie mogę doczekać :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Stycznia 11, 2015, 10:18:21 pm
ech, ale Wam fajnie...

ja marzę o nadmorzu z meciątkami na wiosnę... a na razie pralkę mam niezdatną do użycia  >:( i na gwałt muszę kupować nową  :-\ a zachciało mi się jeszcze suszarki...  >:D oczywiście fundusze mam na to mocno ograniczone, żeby nie powiedzieć ujemne... szukam po outletach, może będzie coś z letko_uszkodzonych albo powystawowych jakoś taniej...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 11, 2015, 11:17:27 pm
Hamak i Agawa, ale macie super :oklaski: :oklaski:, ja muszę jeszcze poczekać do czerwca, planuję wyjazd do Jastrzębiej Góry,
bez żadnych zabiegów, ale już czekam na spacery brzegiem morza 8)
oprócz tego, że z pracy się ciężko wyrwać, to jeszcze muszę mieć niańkę dla psowatej ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Stycznia 11, 2015, 11:20:32 pm
w jastrzębiej byliśmy dwa lata temu (1,5 właściwie). mmmmm.....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 11, 2015, 11:45:24 pm
oj Mecia, masz rację, można tylko powiedzieć mmmm....., tym bardziej, że tam się czuję wspaniale przy mojej tarczycy ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 12, 2015, 05:20:44 pm
pomóżcie - tarczyca Ptaszyny mi przypomniała - gdzie było o czystku? potrzebuję na cito i nie mogę odnaleźć…
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 12, 2015, 05:35:10 pm
a co potrzebujesz o czystku?
jest w każdym zielarskim sklepie i właściwie w wielu spożywczych też, na stoisku ze zdrową żywnością,

czystek jest właściwie lekiem na wszystko:


http://www.akademiawitalnosci.pl/10-powodow-dla-ktorych-warto-pic-herbatke-z-czystka/ (http://www.akademiawitalnosci.pl/10-powodow-dla-ktorych-warto-pic-herbatke-z-czystka/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 12, 2015, 06:05:51 pm
Można go zakupić w internecie, np. tu:
http://sklepdietetyczny.pl/wyszukiwarka
 :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 12, 2015, 06:14:55 pm
ale tu gdzieś pisałyście, jak go sobie dawać :) bo na przepisie jest, tak mi się wydaje, jakoś mało, czy raczej zbyt rzadko…
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 12, 2015, 06:41:27 pm
nie pamiętam, czy pisałyśmy,
ale mozesz pić ile chcesz, nie ma groźby przedawkowania,

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Stycznia 12, 2015, 07:01:15 pm
i najlepiej z sokiem z malin, tak?  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 12, 2015, 08:34:27 pm
fękju :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 12, 2015, 08:46:51 pm
http://rozanski.li/?p=3389
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 14, 2015, 02:26:08 pm
Natalio, załóż wreszcie swój wątek  :D

bo chciałam Ci życzenia urodzinowe zostawić i muszę tu:
zdrowia_zdrowia_zdrowia przede wszystkim i wielu radosnych chwil - również tu z nami!!!


(http://emotikona.pl/emotikony/pic/0vishenka_33.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/pic/2balony.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/pic/2czapeczka.gif)   (http://emotikona.pl/emotikony/pic/2piwko.gif) 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 14, 2015, 02:29:35 pm
Dzieki Mag.Obiecuje ,ze dzisiaj to zrobie ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 14, 2015, 02:58:38 pm
Dokolegowuję się do życzeń Mag.
Natalia zdrówka i szczerych przyjaciół   :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 14, 2015, 03:26:39 pm
Natalio wszystkiego dobrego i dużo zdrówka  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 14, 2015, 03:33:23 pm
Dzieki dziewczyny.Goscie w piatek ,bo to wiekszosc pracujaca
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 14, 2015, 03:50:52 pm
Uściski urodzinkowe i samych radości życzę  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 14, 2015, 04:09:16 pm
otwierałam szufladę w komodzie i została mi una w ręku ,no rozpirzyła się w drobny mak ale spoko trzeba tylko 130 zl wydać i będzie za 3 tygodnie nowa ,mąż się ucieszy  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 14, 2015, 04:33:45 pm
Wszystkiego co najlepsze i niech czas w zdrowiu leci przyjemnie, miło i wesoło! :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 14, 2015, 04:37:06 pm
Dzieki Dziewczyny,za rok bedzie bardziej wyskokowo bo to bedzie OKRAGLA liczba ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Stycznia 14, 2015, 04:54:10 pm
Mnie dziś ucieszyły moje okresowe, kontrolne wyniki...że jest git. A zdołował wpis sasky o jej kościach, wątrobie. I że nie mam już kurwa siły do tego gówna.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 14, 2015, 05:18:37 pm
Gratulacja wynikow Perla .Niestety o sasky  nie doczytalam .Sasky glowa do gory ,usciski gorace ode mnie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Stycznia 14, 2015, 05:25:29 pm
Natalko, sto lat w zdrowiu!!!!!! :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 14, 2015, 07:50:03 pm
Perło  ztx
Natalio, sto lat  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 14, 2015, 08:33:19 pm
Dzieki jeszcz raz :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Stycznia 15, 2015, 02:58:00 pm
Ucieszyły: Nominacja" Idy"!!!! Nominacja "Joanny" (Chustki)!!! O rany!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 15, 2015, 03:28:33 pm
o tak Perło, mamy się z czego cieszyć!!!

z dokumentalnym filmem o Chustce konkurował drugi film polski, równie przejmujący, pt.: "Nasza klątwa",
tu można o nim poczytać i zobaczyć ile nagród już dostał

http://www.leoblog.pl/film-nasza-klatwa/ (http://www.leoblog.pl/film-nasza-klatwa/)

a teraz kibicujemy Chustce i Idzie
  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Stycznia 15, 2015, 03:42:41 pm
Tak, tak "Klątwa" też!!! Ale serce jest przy Idzie i Joannie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 15, 2015, 03:50:45 pm
a to super!
jakoś dziś niedomagam umysłowo, myślałam, że z dokumentalnych tylko film o Chustce jest w finale - wiadomo, że dla nas pierwszoplanowy!
ale jak czytam bloga rodziców małego Leosia, to... wysiadam na starcie...


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Stycznia 15, 2015, 03:55:55 pm
Ja też mag...Dobra, "Nasza klątwa" niech też wygra!!!  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Stycznia 15, 2015, 04:01:03 pm
... i nominacja dla kostiumów  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Stycznia 15, 2015, 04:08:45 pm
Jakich kostiumów? Tu chyba nie obstawiamy... :o Eeee, jajeczka sobie robisz ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Stycznia 15, 2015, 04:10:56 pm
Cytuję:
W kategorii "kostiumy" wyróżniono także Polkę Annę Biedrzycką-Sheppard, która pracowała przy amerykańskiej "Czarownicy".

.... eeeee to tylko chyba wyróżnienie. Się zapędziłam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 15, 2015, 04:14:12 pm
nie zapędziłaś się sasky, ona ma nominację za kostiumy, ale z amerykańskiego filmu

natomiast Ida ma też nominację za zdjęcia  ztx
to akurat mnie w tym filmie mocno chwyciło - byłam zachwycona, chyba bardziej niż całym filmem
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Stycznia 15, 2015, 04:18:55 pm
Mnie w Idzie głównie kadry powalały. Mogłabym obmalować ten film ;D A Szepardowa, to z Polańskim robiła...np. Pianistę .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Stycznia 15, 2015, 06:39:15 pm

z dokumentalnym filmem o Chustce konkurował drugi film polski, równie przejmujący, pt.: "Nasza klątwa",


w tvn24  ( we święta to chyba leciało) był reportaż_rozmowa z Tomaszem Śliwińskim (autorem "Naszej klątwy") i jego żoną, przeplatany fragmentami filmu - wzruszający

no i fajnie, ze mamy tyle nominacji w tym roku  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 15, 2015, 06:53:19 pm
wczoraj też był ten film - pewnie z okazji dzisiejszego ogłoszenia nominacji
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Stycznia 15, 2015, 07:53:05 pm
A teraz piekielnie mnie zasmuciły słowa ojca zmarłego Bolka (info z nijusów), dzieciaczka niezdiagnozowanego i nieleczonego na białaczkę :" System zdrowotny w Polsce nie istnieje, to jest tylko mnożenie iluzji"...
To tak trochę komentarz na pierepały z" fartuchami" Róży...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 15, 2015, 08:10:38 pm
masakra...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Stycznia 15, 2015, 08:31:12 pm
I jeszcze dodał: "Zachowanie lekarzy uwłaczało wszelkiemu człowieczeństwu, wiara w ten świat we mnie umarła"..Normalnie, nie zapamiętuję takich tekstów z tv...ale dziś jakoś tak...huczy to we mnie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 16, 2015, 12:49:41 am
Perło, kusicielko nocna (jak ja) świat jest różny, nie tylko zły  :)  :-*
Trafiają się tylko źli ludzie, nieszczęśliwe wypadki i nie mogą one obalić wiary w nasz świat.
To tak ogólnie, bo programu, o którym piszesz nie oglądałam  :-\

A tak z innej beczki. Siedzę i wsłuchuję się w obrady sejmu na żywo. Dyskusja nad ustawą dot. górnictwa. Próbuję coś z tego zrozumieć
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Stycznia 16, 2015, 02:57:24 am
Już mi nie raz mówiłyście, że świat jest wielowymiarowy (tak, jakbym nie wiedziała :o), ale są chwile, że interesuje  nas konkretny moment rzeczywistości. Tak mam małą wiarę w nasz system leczenia, że słyszę, to właśnie...ale nie jestem przekonana, że bardzo tego chcę... :-\ 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Stycznia 16, 2015, 04:38:28 pm


Film "Joanna" do Oscara!
Superrrr!
Nieprawdaż?

Ja byłem na pogrzebie "Chustki" w imieniu własnym i Amazonek (z niektórymi nawet się tam miałem byłem spotkać być), spec znicz pomarańczowy kupowałem przy pospiesznie rozstawianym stoisku, kiedy kondukt już se polazł... - i nadal żałuję, że nie włączyłem w kościele nagrywania debilnego kazania...

Blog w wydaniu książkowym miałem w ręce - ale mi styknie_ino_blog :-)
Teraz pewnie będzie gigantyczny dodruk z info o Ocarze/nominacji na okładce? ..nie? :D........


To dobrze dla fundacji im. Joanny, prawda?

Blisko mam. Znicz zapalam. Czasem z okazji a czasem "zbez".
[a foty, mapy i filmiki ma mag_dag]

 

[PS - nie znalazłem tu wątku Chustki - a był ;p]

[PS_2 - to wpisałem "na różowym":

"sie tu wryje - bo nie wiem gdzie, hyh... [dawno nie mnie tu nie bylo bylo.. ;p]
PRZEPRASZAM!

...


Film "Joanna" do Oscara!
Superrrr!
Nieprawdaż?

Ja byłem na pogrzebie "Chustki" w imieniu własnym i Amazonek (z niektórymi nawet się tam


...reszta w moim "domku?"


"Kto chce, szuka sposobu. Kto nie chce, szuka powodu. Amen." :-)


Pesymista: ...nie noo... gorzej to już nie może być...
Optymista: ależ może!..
... ;-P "
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 16, 2015, 06:56:57 pm

Ja byłem na pogrzebie "Chustki" w imieniu własnym i Amazonek (z niektórymi nawet się tam miałem byłem spotkać być), spec znicz pomarańczowy kupowałem przy pospiesznie rozstawianym stoisku
pamietam_pamietam jakżeś opisywał
a i fotki jakieś oglądałam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 16, 2015, 10:50:39 pm
Pil  :) .. chaotycznie piszesz  ??? ... nie ogarniam tego...   :o
Ale taki Twój styl...  8) ...
Chustkę czytałam do ostatkniego_tchnienia....  :)  ... brak mi Jej wpisów..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Stycznia 16, 2015, 11:45:52 pm
Pil  :) .. chaotycznie piszesz  ??? ... nie ogarniam tego...   :o
Tak, nadal, owszem ;-) [Film "Joanna" do Oscara! - i tyle ;p]

Okularów szukam [czyli: coś paradoksalniej bardziej bardziego jest niż "pilotenie" w szukaniu okularów ...zbez okularów, hieh...  xhc ]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Stycznia 17, 2015, 12:07:31 am
W ubiegłym roku w bibliotece zobaczyłam książkę...szybko aby mi nikt nie zabrał "zwinęłam" na swoją kupkę...Przy czytaniu zastawał mnie świt...z rozsądku odkładałam aby choć trochę pospać...Ryczałam...śmiałam się...wracałam do przeczytanych stron... :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Stycznia 17, 2015, 12:21:32 am
ucieszylo/zmeczylo/przestraszylo:

znalazlem okulary: odwiesilem je po raz pierwszy w zyciu razem ze sluchawkami na haczyk, hmmm... = wiec caly czas byly na_oczach, zerknac ino w prawo trza bylo dupska nie fatygujac - a ja juz wrocilem do piwnicy, w lodowce, za mikrofala, polkami i wanna, podlogi przewachalem itd. a! i w smieciach tez szukalem... ;p - uffff....
postanowilem sie chwilowo poddac
...muzyce
i o! prosze! ;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 17, 2015, 12:28:51 am
hmy pan Hilary ,gdzie są moje okulary  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 18, 2015, 05:12:48 pm
łepetyna mnie napierdziala
normalnie boszówka się kręci na maksa
amor? suchal? jak u Was
booooo jeśli Was też, to nie ma się co przejmować
;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 18, 2015, 05:17:47 pm
Nikt nie skacze z radości, że nasz Kamil wygrał  ??? :oklaski:
Mnie cieszy, że wróciła mu forma po operacji stawu skokowego i pokazał, co potrafi  ztx

Tojka, może ssanie oleju, jak radzi Perła, na bole głowy  :-\  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 18, 2015, 05:26:59 pm
Ja zaraz po dekoracji morze pobiegłam witać, ale teraz skaczę ztx ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Stycznia 18, 2015, 05:40:30 pm
TOJKA, melduję się.
Zaczynała, ale przeszło. Przespałam całe popołudnie. Wczoraj łykałam tablety. Już mam dosyć tej skakanki pogodowej. U nas dzisiaj mleko...... taka mgła.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Stycznia 18, 2015, 05:49:35 pm
też się z Kamila sukcesu cieszę bardzo  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 18, 2015, 05:54:39 pm
No to już rozumiem, czemu taka nie_teges dziś jestem… Głowa co prawda nie boli, ale śpiąca jestem i nic mi się nie chce  ::)
Hamaczku, morzu pomachaj ode mnie :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 18, 2015, 05:55:09 pm
Tojka mnie napierdziela ,nawet ibuprom 400 i kawa i spanko nie pomogło ,Kamilek super ,teraz ręczna oglądam nie jest źle ale poczekam do końca meczu :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 18, 2015, 06:14:17 pm
u nas dziś wirus szaleje, rzyganie od świtu...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 18, 2015, 08:15:19 pm
Zaczynała, ale przeszło. Przespałam całe popołudnie. Wczoraj łykałam tablety. ........... U nas dzisiaj mleko...... taka mgła.
wczoraj mi nic nie było,
a dzisiaj od 14-tej, ale tablet nie łykałam, bo cus mi ostatnio żołądek szwankuje,
ździebko się przespałam i jakby ciuteczke lepiej.
A mgła ..... raaaaany tosz to ja dzisiaj do roboty jechałam 10km/godz, nie dało sie szybciej.
W niektórych momentach (między Wartą a ulicą brak zabudowań) to przodu swojego auta nie widziałam - strach w oczach, rowerzystów bałam sie napotkać; ale udało się, w te i nazad bez kolizji sie obyło
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Stycznia 18, 2015, 08:19:39 pm
Wyszłam na balkon na papierosa i widzę, że mgła coraz większa. Wyobrażam sobie co będzie jutro rano.
Jedźcie jutro do pracy bardzo ostrożnie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Stycznia 18, 2015, 08:30:02 pm
Najmłodszy pojechał dziś na zimowisko do Kazimierza D.
Średni ... nigdzie się nie wybiera (poza jazdami na prawko)
Najstarszy jutro dostanie odpowiedź czy zostanie (po miesiącu szkoleń) w nowej pracy.
Ślubny ... śpiący czegoś
... a mnie głowa napinkala, dlatego zmykam od kompa  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Stycznia 18, 2015, 08:31:23 pm
ja rzadko narzekająca na głowę
a dziś też napitala (napinkala? ;))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 18, 2015, 08:40:00 pm
dopiero po ibupromie zatoki mi przeszedł ból i cisza pomogła ,młodsza rodzinka na lodowisku śmiga wiec spokój :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 18, 2015, 08:51:04 pm
Melduje z komorki , ze glowa od dziwo wyjatkowo w porzadeczku,ale za to internetu nie ma w laptopku ! W komorce jest ale nie wiem dlaczego:):);) tak ze wiele nie napisze bo nic nie widze!!:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 19, 2015, 03:24:33 pm
głowa boli ale cheba zatokowo ,dzisiaj chyba już na dobre się doprawiłam  :(,byłam na pogrzebie kolegi a mojej córki przyjaciółki taty ,wielki fan Dżemu i normalnie się poryczałam jak puszczono wkładając urnę do grohttps://www.youtube.com/watch?v=9rr5Z7kpCTobu   :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 19, 2015, 09:27:20 pm
hamaczku, ponieważ w tym wątku sie cieszyłaś, ze jedziesz
to zapytam
i jaaaaak?
fajowsko?
nic nie piszesz
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 19, 2015, 09:51:44 pm
Siły nie mam po pierwszym aktywnym dniu :P
Jak dla mnie - wsiowiaka - bomba, pokoje ok, obsługa też, wsządzie blisko. A do tego na razie nic się z Twoich informacji, Tojuś, nie sprawdza ;) Są i rodziny z dziećmi, i jakaś grupka młodych dziewczyn, więc średnia wieku wcale nie 65, tylko tak z 58 ;) Żarcia tyle i taki wybór, że miałam wrócić chudsza, a wrócę grubsza niewątpliwie. Dziś specjalnie wzięliśmy basen (z jacuzzi mnx ) na 18, żeby po nim na kolację zdążyć na ostatnią chwilę i... i tak nażarliśmy się jak świnie >:( Wprawdzie brakło już kluseczków śląskich, ale dla nas to akurat chyba lepiej >:D, a chłopcu, który o nie pytał, pani zaproponowała na cito w zamian uszka.
Będziemy tu do piątku rano. W pakiecie załapałam się na basen (niestety, nie ma tutaj stałego dostępu, kolejne ze dwa - trzy sobie dokupimy), raz jakieś cudowne łóżko relaksująco-odchudzająco-odmładzające ;D, dwa masaże kręgosłupa oraz po dwie inhalacje i dwa soluxy na moje zszargane nauczycielskie gardło. Soluxy jeszcze sobie dokupiłam, żeby codziennie i grotę solną mam w planie. Głos to ja mam i bez tego donośny, a teraz to hoho - bój się, szkoło, jak wrócę po feriach z takim podreperowanym xhc No i spacery/marsze plażą, promenadą i po lesie :)
Podsumowując po pierwszym dniu - zalety: cała bogata baza zabiegowa w jednym miejscu (do tego tuż pod nami), wady: brak możliwości nieograniczonego korzystania z basenu i salki gimnastycznej.I jeszcze to, że chłop mi pada koło 20, ale światło mu przeszkadza i nie mogę czytać >:( Trza było wziąć pokój dwułóżkowy >:D
Hhihihi - i na środę umówiłam się na kawę z koleżanką z pracy, z którą u siebie nigdy na kawie nie byłam ;) Porównamy Verano z Chalkozynem ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 19, 2015, 10:08:05 pm
A do tego na razie nic się z Twoich informacji, Tojuś, nie sprawdza ;)
no to super :)
 wady: brak możliwości nieograniczonego korzystania z basenu i salki gimnastycznej.
w większości tak jest, ja spotkałam się z nieograniczonym dostepem tylko w Jubilacie (oczywiście w tych obiektach za przyzwoita cene ;)
 Porównamy Verano z Chalkozynem ;)
bardzo jestem ciekawa tego porównania (nie licząc zabiegów, ja wybrałabym Chalkozyn ;) - w sensie nie byłam na zabiegach ani w V ani w Ch 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 19, 2015, 10:09:49 pm
Baw się dobrze Hamak :) I dawaj znać, czy dobrze ciągle :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 20, 2015, 11:10:13 am
Siły nie mam po pierwszym aktywnym dniu................ chłop mi pada koło 20

a nie próbowaliście tego zaczynać  póżniej  ??? ???
  :P >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 20, 2015, 04:45:33 pm
Hamak baw się ,chop nie śpi  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 20, 2015, 09:17:46 pm
Jak chłop pada o 20 to ty od razu na balety! ;D Wspaniałego wypoczynku! :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 20, 2015, 09:33:12 pm
 ;)
Oprócz zabiegów i basenu zrobiłam dziś kupę kilometrów :) Od przedobiedniego "spaceru" mąż mi się mignął - oj, czuję, że już marzy o powrocie do chałupy, żeby móc odpocząć po tym wypoczynku ;D  A tu jeszcze mus zostać, bo trza przecie wykorzystać darmowy bon na kawę i ciastko xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Stycznia 21, 2015, 12:21:24 pm
samotny spacer nie jest zły :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 21, 2015, 02:25:07 pm
Dzisiaj smutki były i powody do załamki! Nawet więcej pisać mi się  na ten temat nie chce ! Pozostaje wierzyc ,ze jutro będzie lepiej! Smiechoterapii mi trzeba!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 21, 2015, 02:34:07 pm
Amorku, będzie lepiej :) jeśli jeszcze nie jutro, to z pewnością pojutrze :) Trzymaj się :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 21, 2015, 02:50:29 pm
Dzieki Aguś! :-*
 Zapomniałam napisac,ze i miło  dziś zrobiło mi się na sercu  w chwili załamki, gdy odebrałam telefon i usłyszałam głos Hanusi i jej wierszyk - " Babciu,babciu kochana moja itd. itd. ..." I wytłumaczenie - Ciociu bo ty jak moja babcia jestes!  :D
I jak dzwoni  taki skowroneczek , wesolutki i szczęśliwy , a który tyle w zyciu już przeszedł, to człowiek zaraz nabiera dystansu , a miód leje mu się na serducho! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 21, 2015, 03:02:56 pm
Oj, tak :) Taki promyczek w sercu :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Stycznia 21, 2015, 03:09:24 pm
Amorku, jutro będzie lepsze!  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Stycznia 21, 2015, 03:36:56 pm
Biorę Cię Amorku pod rączkę w tym wkurwieniu ( widzita laski? Love and peace :P)) Ale już powoli luzuję. Choć rajzefiber mnie zaczyna łapać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 21, 2015, 03:38:03 pm
Amorku, no przecie... będzie dobzie, dobzie... :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 21, 2015, 03:58:54 pm
Będzie, musi być!
Love and peace Perła :-* , ja nie mogę! xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 21, 2015, 04:23:25 pm
Oczywiscie bedzie dobrze  ztx ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 23, 2015, 05:58:05 pm
Jestem apaiać na dole mapy :) Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 23, 2015, 06:12:26 pm
ale szybciorkiem obróciłaś  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 23, 2015, 06:23:01 pm
Szybciorkiem, ale to było akuratnie: zdążyłam się zrelaksować i nieco zregenerować, a nie zdążyłam się zmęczyć i znudzić ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 23, 2015, 06:37:25 pm
no to teraz moja kolej na regenerację  ztx
zaraz zacznę się pakować… byle nie zapomnieć, że mam zapomnieć zabrać robotę  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 23, 2015, 06:44:04 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 24, 2015, 04:27:45 pm
Regenerujecie się, a u mnie praca na całego. W przyszłym tygodniu znowu do firmy do K.K. (Mirusiu dryndnę, bo ja nie z tych, co SMS-y piszą  :-*). Tam do piątku, a potem nagroda  ztx

A ucieszyło mnie, że w końcu zapisałam się na ble ble car. Może uda mi się znaleźć towarzystwo do podróżowania. Bo zniecierpię jeździć sama  ::((

Trasa do KK na 27 stycznia, potem do Włoch na 19-ty lub 20-sty luty, z noclegiem w okolicy Monachium lub bez.
Może się jaki chętny znajdzie, choć jak przeczyta, jaki wiek kierowcy i że baba, to wątpię, czy się odważy na wspólną jazdę :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 24, 2015, 07:20:50 pm
Dana - nie trać nadziei :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 24, 2015, 08:28:57 pm
Tez krecisz Dana duzo kilometrow.Ja kiedys jezdzilam bez noclegow,teraz trase dziele na pol.To rowniez dla bezpieczenstwa.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 24, 2015, 08:47:37 pm
Dana.....to nie o wiek i płeć się rozchodzi....tylko o cene  ;D

a jak jeszcze  gratisy obiecasz  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 24, 2015, 08:59:26 pm
To ble ble samo liczy i podaje cenę stosownie do ilości kilometrów. Co by nie było, że zarabiasz C:-)
I jeśli ktoś się zgłosi, to z góry wie, ile ma zapłacić. Dla niego dużo taniej, niż jakimikolwiek busami, czy inszymi środkami, gdzie przewoźnik musi mieć zysk :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 24, 2015, 09:08:31 pm
he rożnie podają ceny np z Warszawy do R podają od 10 zl do 15 zl ,moje dziecka jeżdżą często i rożnie ,przelicza się ilość osób i  na kilometry , stawkę powinno podać na osobę   :) ale i tak się opłaca i podróżować , przewozić pod warunkiem ze ma się komplet pasażerów  :) 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 24, 2015, 09:11:45 pm
Też mi się zdawało, że kierowca decyduje o cenie, bo bywają różne przy tej samej liczbie pasażerów na tej samej trasie  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 24, 2015, 09:17:44 pm
ale cenę podajesz z góry na ogłoszeniu i tu dla przewożącego zagadka czy ma komplet i zwrot kosztów przejazdu czy nie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 24, 2015, 10:12:58 pm
Ja ceny nie podawałam. Sama się pokazała. Oczywiści na pasażera. Ja wpisałam tylko ile miejsc wolnych. W tej zabawie, nie chodzi o zwrot kosztów podróży, a o współudział kogoś w kosztach, a mnie jeszcze o towarzystwo, bo jak pisałam nie lubię jeździć sama.
Nie wiem, jak jest w przypadku zbaczania z trasy. Wg ble ble (też program narzucił, ja nic nie wpisywałam) zboczenie z trasy do 15 min. Jeśli więcej, to pewnie negocjują.
Ale dupa, nikt z wiekową panią nie chce jechać, bo cisza  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 24, 2015, 10:56:49 pm
Dana u nas trasa R-W,W-R  ludzie do pracy,z pracy  jeżdżą a przy okazji zabierają podróżnych ,żeby zmniejszyc koszty przejazdu ,napisz że masz 20 lat to zobaczysz ilu chętnych będziesz miała  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 24, 2015, 11:14:39 pm
Ja bym z dwudziestką nie pojechała, mowy ni ma ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 24, 2015, 11:16:40 pm
napisz że masz 20 lat to zobaczysz ilu chętnych będziesz miała  :)
Wolę jednak prawdę, najwyżej pojadę sama  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 24, 2015, 11:49:19 pm
Dana, gdy ja zgłaszam przejazd w bla-bla to podaję wiek, i mam pasażerów adekwatnych  O0 Może i mniej jest chętnych, nie mam porównania, za to zaskoczenia nie ma  ;D Poczekaj, daj czas, nie ma pośpiechu  :) I dodaj jakiś fajny opis siebie i trasy :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 25, 2015, 09:15:57 am
Dana dobrze byłoby napisac ,ze kobieta w wieku takim, a takim ,która przejechała bezkolizyjnie ( tu podajesz te swoje tysiące km) . Będziesz bardziej wzbudzała zaufanie! powodzenia!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 25, 2015, 11:15:04 am
No to też pochwalę się znajomością w świecie aktorskim. Od kilku lat na festiwal ANIMO zjeżdża się z Warszawy bractwo teatralne. W piątek była premiera sztuki" Kwadratura Konia" http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/3721702,kwidzyn-premiera-spektaklu-kwadratura-konia-grupy-teatralnej-movement,id,t.html?cookie=1.  (http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/3721702,kwidzyn-premiera-spektaklu-kwadratura-konia-grupy-teatralnej-movement,id,t.html?cookie=1)
I tym razem zjechało nasze warszawskie towarzystwo, a wśród nich Maciej Dużyński. Wiedziałam, że aktor, ale nie kojarzyłam go z żadnym filmem, myślałam, że tylko w teatrze gra. Teraz wreszcie poszperałam i widzę że pogrywa też w serialach, jednak z samego teatru nie da się wyżyć.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 25, 2015, 01:36:10 pm
Musiałam spojrzeć na twarz, żeby zobaczyć, który to Maciej Dużyński ............ aaaaaaa znam z widzenia i dobrze mi się kojarzy, znaczy znam prawie jak Olbrychskiego hehe, ino nie wiedziałam, że Dużyński sie nazywa ........ i raczej twarz bardzo dobrze kojarzę z wcześniejszych lat
Twarz serialowa_drugo_planowa.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 25, 2015, 05:16:31 pm
Ja tez musiałam sprawdzić bo nazwisko bardziej mi się kojarzyło z męzem Rodowicz.  Twarz znajoma , gdzies  widziałam .
A ja dziś miły dzień miałam- 1,5 godz spaceru  z Gniewusiem w pięknej białej scenerii , potem godzina szleństw na sniegu z Hanią i OLusiem! Fajnie było! Dzieci potrafią  bardzo pozytywnie  naładować człowieka!:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 25, 2015, 05:18:05 pm
Toś się przy okazji wymarzła  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 25, 2015, 05:19:59 pm
Nawet nie ,ale dość zmokłam i prosto na mszę pojechałam . W samochodzie leciutko się podsuszyłam -musiałam dojechać przez  20 min,  no i potem za bardzo się wystudziłam w kościele. Teraz była gorąca kawa , upieczone rano muffiny ! Wciąż się rozgrzewam! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 25, 2015, 07:40:19 pm
Do kawy rum i rano już jak rumak gnałabyś. :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 25, 2015, 09:09:52 pm
najlepiej rum i janek do lóżka
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 25, 2015, 11:18:23 pm
Wyobraźcie sobie, że we wtorek zabiera się ze mną dziewczyna z Gorzowa. Wspólnej jazdy niewiele (110 km na 540) ale i tak się cieszę, bo odbieram ją z CO w Szczecinie. Jeździ z Gorzowa na naświetlania i jest amazonką, po oszczędzającej. Pogadamy i zrobię dobry uczynek  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 25, 2015, 11:25:57 pm
 :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 25, 2015, 11:29:34 pm
to jest dopiero zbieg okoliczności  :) - zaproś kobietę do nas!

a jak będziesz miała więcej wykonanych jazd, to pewnie częściej będą Ci się trafiać pasażerowie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 25, 2015, 11:36:21 pm
Ech, wezmę się tu wpiszę... wkurzyło mnie, że nie wiem, czym chłopa karmić :( Okazało się bowiem ostatnio, że ma zapalenie esicy i stłuszczenie wątroby. No i teraz tak: przy esicy dieta bogatoresztkowa - przy wątrobie wręcz przeciwnie, tu wskazane produkty pełnoziarniste,  grube kasze, rośliny strączkowe itp. - tam zabronione... i tak niemal ze wszystkim >:( Wiem, trzeba znaleźć złoty środek, ale to trudne jak cholera :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 25, 2015, 11:42:22 pm
Popytaj specjalistów od diet. Wierzę, że cos się znajdzie, a jak będą drobne odstępstwa, to chyba nie zaszkodzi  :-\

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 25, 2015, 11:48:48 pm
No właśnie pgrzebałam w internecie i wynika mi, że diety na te dwa schorzenia w niewielu punktach są zbieżne >:(  W kwestii tłuszczów jest pełna zgoda. Najgorzej z pieczywem, co to bez niego mój chłop nie wyżyje: tu zalecane razowe, ziarniste, tam białe, pszenne, czerstwawe... I z kaszami: tam grube, tu drobne...::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 26, 2015, 12:04:08 am
Więc aby wilk był syty i owca cała: jeden dzień chlebek ciemny, drugi biały i tak też z kaszami tylko na odwrót, by zawsze szkodliwy był jeden czynnik.  :-*
A fajki są na 100 % szkodliwe i co  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 26, 2015, 01:04:16 am
moim zdaniem najpierw zwalczać zapalenie esicy
a później wziąć się za wątrobę
tak mi się zdaje,że z esicą szybciej pójdzie
i KONIECZNIE jak najszybciej zrobić badanie na krew utajoną
a jak tylko macie możliwość to i usg lub  kolonoskopię

edit:
jest wiele produktów/dań które można jeść i przy jednym i przy drugim
wszystko gotowane (lub na parze), drób, ryby, warzywa (wyeliminować kapustne), ryż z musem jabłkowym, banany, jajka, makaron (ale tylko nitki)
Co do kasz, to nie wiem gdzie wyczytałaś, ale pęczaku i grycznej NIE WOLNO ani przy stłuszczonej watrobie, ani przy zapaleniu esicy - raczej kasza jaglana i jęczmienna dobrze rozgotowana

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 26, 2015, 07:00:15 pm
pewnie część z Was pamięta jak mnie z roboty miesiąc przed 56 urodzinami zwolnili (bo wchodziłam w wiek ochronny) i zatrudnili na śmieciówce... dzisiaj dowiaduję się, że prezes proponuje mi powrót na etat !!!! potrzebują 1 os. z niepełnosprawnością - a ja zawsze miałam st. umiarkowany. Piszę,że miałam bo termin ważności mi się skończył rok temu, a nie miałam  motywacji, żeby przedłużyć.
Muszę chyba szybko złożyć wniosek, może dostanę?   nawet ostatnio płacąc za basen 11zł myślałam coby uaktualnić, no i teraz mnie
przycisnęło. Jak uda się uzyskać orzeczenie to chyba dam się zatrudnić ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 26, 2015, 07:02:19 pm
a to, za przeproszeniem ... baran... xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 26, 2015, 07:17:11 pm
nooo danuto, koniecznie składaj wniosek
może sie uda/ będziemy kciuki zaciskali
będą dwie korzyści
basen ulgowy ;)
zatrudnienie na normalna umowę
iiiiiiiii jakby co, to już będziesz miała ochronę przedemerytalną
oo to trzy korzyści nawet ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 26, 2015, 07:25:27 pm
Powodzenia Danuto
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 26, 2015, 07:33:45 pm
chciało by się  rzec: przyszła koza do woza :),
ToJka masz rację w całej rozciągłości  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 26, 2015, 07:40:25 pm
Składaj, przedłużaj i wykorzystuj możliwości! Powodzenia ! :0ulan: :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 26, 2015, 08:08:14 pm
Składaj, przedłużaj i wykorzystuj możliwości! Powodzenia ! :0ulan: :-*

No baa nawet się nie zastanawiaj, tylko składaj papiery  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 26, 2015, 08:25:48 pm
Echch.................. Ci zakichani pracodawcy   >:D
Pewnie korzystniejsze warunki dadzą Ci, danusiu, w tej nowej umowie  ???
Mnie, w takiej sytuacjonen, kusiłoby nie iść mu na rękę i nie składać papierów,
ale z drugiej strony nie ma się co kłócić, bo co to da, a i Ty pewnikiem, jak wyżej na tym skorzystasz  ;)
(U mnie koleżanka nie dostała w tył, ale może w śl. jest inaczej  ;))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 26, 2015, 08:32:15 pm
(U mnie koleżanka nie dostała w tył, ale może w śl. jest inaczej  ;))
Mirusiu, ale danucie nie chodzi o otrzymanie stopnia "w tył"
Jej chodzi ogólnie o otrzymanie stopnia - na bieżąco
Pracodawcy nie da nic stopień z wsteczna datą - przecież dokumenty za poprzednie miesiące juz poszły/rozliczone
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 26, 2015, 08:41:15 pm
Faktycznie, chyba masz rację.
Zasugerowałam się koleżanką, którą mój pracodawca prosił o wyrobienie takich papierów,
bo przez pomyłkę rozliczał ją nadal przez calutki rok jako niepełnosprawną.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 26, 2015, 10:02:22 pm
Danuta  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 26, 2015, 10:58:26 pm
tak, nie zależy mi na ciągłości, teraz jestem na um. zleceniu i warunki mam określone umową, a firma potrzebuje  1 szt. niepełnosprawną, bo 1 szt. odchodzi - jak nie ja, to pewnie zrobią "casting" i przyjmą. Postaram się jutro skompletować papiery, wysłać i to pewnie  potrwa, ale spróbuję. Jak się nie uda to szat nie będę rozdzierać, ale jest szansa
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 26, 2015, 11:15:16 pm
szat nie będę rozdzierać, ale jest szansa
Szanse trzeba wykorzystywać :0ulan: Oby się udało szybko papiórki załatwić :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 26, 2015, 11:37:01 pm
Cieszę się, że jutro poznam siostrę od piersi, dziki ble blecar. Niezbadane są ścieżki ludzkie  :-\ :)
A smuci mnie jutrzejsza jazda, przy niezbyt dobrej pogodzie.  :(
Hamaczku, Mirusiu pomacham Wam, jak będę kole Was przejeżdżać xcv
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 26, 2015, 11:41:12 pm
Dana, szerokiej, czarnej drogi
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 27, 2015, 12:25:31 am
Dzieki Danuta  :-*
i bez  [url=http://www.greensmilies.c
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 27, 2015, 07:57:08 pm
Dano,
widziałam, że dzwoniłaś.
Łaziłam po sklepach i trochę plotkowałam i nie słyszałam telefonu. Sorx  :)
Mam nadzieję, że podróż szczęśliwa.
Pisam tu, bo mam mało kaski na telefonie  C:-)


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 27, 2015, 08:23:23 pm
Ja mogę dzwonić do woli, ale z czasem gorzej. Chciałam Cię tylko z okolic Opola pozdrowić. Nie ma sprawy, przy innej okazji pogadamy  :-*
Droga bez niespodzianek, spokojna. Teraz już jestem w pokoju hotelowym, ale mam jeszcze pracę, tej której nie zrobiłam jadąc  :(

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 28, 2015, 09:35:13 pm
zdycham okrutnie, cherlam tak mocno, że nie wiem czy kiedykolwiek tak kaszlałam :(. W poniedziałek jak byłam u doktorki myślałam, że to lekkie przeziębienie i przejdzie, a tu wczoraj gorączka ponad 38, ból żeber , rzężenie w płucach. Dała mi w poniedz. antybiotyk 3 dniowy, może pomoże.Chyba pójdę w piątek do kontroli czy płuca ok.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 28, 2015, 09:37:22 pm
Nie chyba, tylko koniecznie :0ulan: Coby się nie rozwinęło w jakieś gó :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 28, 2015, 09:45:24 pm
ojej, danuto, nie ma żartów
do kontroli koniecznie
a teraz do łóżeczka, wygrzewać się, antybiotykować i nie zapominać o probiotykach

polecam napar z ziółek:
maliny, kwiat lipy i czarna jagoda - zalać gorąca wodą, wlać do termosu i popijać po troszku cały dzień
(mojej Starszej, kiedy to jeszcze młodą była, pulmonolog tak zalecał, przy zapaleniu oskrzeli i zapaleniu płuc)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 28, 2015, 09:54:46 pm
Danusiu odpoczywaj i wylez w lozku.To najlepsze lekarstwo.Zdrowka zycze
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 28, 2015, 10:03:29 pm
dzięki, leżę, leżę cały dzień, kości mnie od tego bolą, ale nie mam siły to leżę.Maliny rozmroziłam i zjadłam :) ale pewnie ten napar jest lepszy. O probiotyku zabyłam, zaraz wezmę. No i łeb mi nap....,małżowaty mówi, że miałabym błękitną krew to bym miała migrenę, a tak to mnie nap...dala. Papiery do orzekania wczoraj skompletowałam a dziś mąż je złozył.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 28, 2015, 10:21:28 pm
Danusiu koniecznie kilka dni wygrzej się w pieleszach domowych ,zdrówka życzę  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 28, 2015, 10:54:04 pm
Danusia, leżakuj w ciepełku, a może by jeszcze do tego banieczki? :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 29, 2015, 09:12:49 am
Danusiu, ale Cię trafiło…  :( Wyleżeć trzeba  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 29, 2015, 09:50:02 am
Danusiu kuruj sie bo teraz różne wirusy latają w powietrzu. Brak porządnego mrozu coby wytłukł  te zarazy. Grzej się i dobrze wypoć choróbsko  :-* 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 30, 2015, 04:31:16 pm
no niestety furczy w płucach ( a może tylko w oskrzelach), już nie dopytywałam, bo p. doktor powiedziała,że furczy,  że niestety poszło dalej :(. Kolejny antybiotyk i kolejny tydzień L4. Ona była zaskoczona, ja też, bo w poniedziałek wyglądało, że to tylko przeziębienie.
Kuruję się więc dalej
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 30, 2015, 04:44:41 pm
przeczytałam teraz jak Róża jest mocno chora :( - to ja na pewno nie mam płuc jeno oskrzela ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 30, 2015, 04:46:10 pm
Danusiu łóżeczko ,ciepełko ,może banki leki ,dbaj o siebie ,zdrowiej kochana  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 30, 2015, 05:07:49 pm
dzięki madziu, teraz martwię się o wszystkich moich w drodze - córcia z rodziną wraca z nart w Małym Cichym, syn wraca z pracy - dzisiaj Kielce, mąż tylko z Katowic, a śnieg tu tak wali, że nic nie widać :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Stycznia 30, 2015, 05:10:55 pm
Danusiu, oklady z ciepłego kota na to furczenie i herbatke imbirową  :-*  Jakiś pomór okropny w tej Polsce, zarazki sie rozpanoszyły aż strach  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 30, 2015, 05:17:51 pm
a u mnie caly dzien bylo pogodnie ,bez opadow.To ta sniezyca z USA do Ciebie zawitala?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 30, 2015, 05:47:17 pm
ja dziś z córkowatą przejechałam Polskę wzdłuż i mimo zapowiadanych opadów śniegu nic nam w drodze nie przeszkodziło,
ale my wyjechałyśmy przed świtem, drogi były suche i czarne,
mąż mi meldował koło 12:00, że u nas na południu leje deszcz, a teraz mi przysłał mmsa z zaśnieżoną drogą
to mocno mnie cieszy, że nam się 6godzinna jazda udała  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 30, 2015, 07:11:38 pm
oj śnieg,  marzenie mojego wnuczka  ,lubię tez śnieg i mróz ale nie zamiecie bo rzeczywiście wtedy niebezpiecznie ,Danusiu mam nadzieje że szczęśliwie dojechali wszyscy  :) ,mag Ty to masz wyczucie  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 30, 2015, 07:41:43 pm
Mag 6 godzin taka trasa/pora roku, autko ma dopalacze????
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 30, 2015, 07:46:43 pm
Kamil ztx ztx ztx Normalnie nokaut :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 30, 2015, 07:56:45 pm
Kamilek powrócił  :oklaski:,szkoda mi szczypiornistów :( , cóz Katarczycy wcale  lepsi nie  byli ,mam nadzieje że Francuzi ich ograją a my Hiszpanów  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 30, 2015, 08:11:52 pm
Mag 6 godzin taka trasa/pora roku, autko ma dopalacze? ???


no nima, ma tylko napęd na 4 koła  ;)
to jest chyba nie więcej niż 460 km, najszybciej (120) jechałyśmy autotradą  - ale to tylko 90 km,
a droga na serio była dziś czarna i sucha, zero śniegu

obejrzałam właśnie Kamila, super!

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 30, 2015, 10:11:22 pm
braju, kotów nie lubię (wybaczcie mi miłośniczki kociaków), więc okładów nie zrobię,  ale dziękuję za poradę z dobrego serca (herbatke z imbiręm piję a jakże),
tak madziu, o bańkach na razie myślę, a liczę na Zinnat, że pomoże, trzydniowy wzięty wcześniej widać był za słaby :(
rodzina dojechała szczęśliwie :)
 okazuje się Natalio, że śnieżyca z NY była tylko na Śląsku i całe szczęście...
jak miewa się kiepskie nerwy (a tak mam ostatnio) to wszystko czarniej (tym razem akurat biało-ślisko) wygląda.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 30, 2015, 10:54:51 pm
A u mnie snieży od godziny i zrobiło sie biało :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 30, 2015, 10:56:07 pm
Danusiu, do wyrka, ciepełko, maliny, napar z lipy, płucka można nacierać spirytusem, oklepywać, by świństwo, co zalega się oderwało  :-*

Niestety dziś całą drogę od KK do Poznania podało. Pod koniec to już śnieg i na długich nie dało się jechać. Wycieraczki cały czas na chodzie. Wyjazd z obwodnicy Wrocławia na Poznań horror. Ale szczęśliwie dotarłam, uff, padam ze zmęczenia, ale radość, że uściskałam swoje szkraby  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 30, 2015, 11:07:19 pm
 :oklaski:Dana
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 31, 2015, 01:24:15 am
zieloną noc mam  ;D dopiero do wyrka dotarłam  C:-)
a jutro będę się przemieszczać w kierunku chałupki i mam nadzieję, że droga będzie znośna; jakieś 7 godzin przed nami w najlepszym razie…  8)
Tym bardziej Dano -  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 31, 2015, 11:42:08 am
śnieg? a co to takiego?
słońce_słońce
ma się na wiosnę :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 31, 2015, 11:46:06 am
terozki pada i tu, ale takie mokre g...
spacer skróciłam, bo mi buty przemokły, fuj...
rozgrzewam teraz stópki pod kordełką i tak myślę, co by tu bardziej rozgrzewającego wewnętrznie przyjąć  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 31, 2015, 11:58:49 am
rozgrzewam teraz stópki pod kordełką i tak myślę, co by tu bardziej rozgrzewającego wewnętrznie przyjąć  ;D
se szczel monconom oranżadkę a'la anioł ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 31, 2015, 12:16:13 pm
U mnie bielutko, zasypało tak że małe pługi jeździły po osiedlu  ::((

Ucieszyło mnie bo zakończyłam leczenie w paszczy, szyjki zaklejone, zęby wyczyszczone !! Neurolog i ortopeda zaliczony. Dwa tygodnie rehabilitowałam mój słup kręgowy, coby jeszcze odwlec zabieg na odcinek lędzwiowy. RM pokazał przodozmyk i wypuklinę krążka co to se włazi do kanału rdzeniowego  ::(( ... Chcieli mi dać skierowanie do neurochirurga, ale na razie podziękowałam  :-\
Jak mnie bardziej trzaśnie to wtedy sie zastanowię .... ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 31, 2015, 12:18:56 pm
uuuuuuuuuuuuuu Parabola, to miałaś pracowity okres ;)


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 31, 2015, 01:33:34 pm
Dana- szatan nie kobieta ;) -  żadna droga Ci się nie oprze  :oklaski:
Parabolciu, podziw - czyszczenie zębów, szyjki -okropność, od samego myślenia zęby bolą
agawo szczęśliwego powrotu,
a moja córcia and family przed chwilą wyjechała - teraz do Tarnobrzegu :( bo msza za św.p. teścia (z Pszczyny jakieś 3-4 godz....), a po mszy do domciu czyli do Warszawy. Czujecie bluesa- wczoraj spod Zakopca do Pszczyny, dziś znowu na wschód (pono tam pada śnieg :( )i abarot do Warszawy!!! a ja przeżywam ! próbowałam delikatnie córce to wyperswadować, ale niestety... Kubuś trochę kaszle, więc oby go te wojaże nie rozłożyły, bo w poniedz. szkoła. Swoją drogą (chyba jestem zołza) na miejscu teściowej zabroniłabym im przyjeżdżać wiedząc jakie kilometry muszą "tłuc" w te dwa dni, a pomodlić się można z każdego miejsca... a może nie mam racji...
u nas teraz piękne słońce, śnieg siadł, ale jest biało.
Cherlam, smarkam, ale muszę doprowadzić się do jakiegoś wyglądu, bo siostra ma uroczystą 60 -tkę  no i prosiła, żebym się jakoś pozbierała. No to się zbieram, może mi  nie zaszkodzi
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 01, 2015, 11:08:54 am
heloł !! ... jest tu kto ?
Pogoda noo baa jest cudnie :D lekki mrozik, słoneczko i bieluteńko wszedzie !!
Szybciorem obiad robie i idziemy na spacer z nasza boksią  :D ...szkoda takiego pieknego dnia przesiedzieć w chałupie  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Lutego 01, 2015, 11:14:08 am
u mnie też pikna pogoda, wszystkich już mam w chałupie, to obiad jakiś przyzwoity by się przydał, na spacer towarzystwo też trza wygonić i od jutra szkolna codzienność powraca
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 01, 2015, 11:27:48 am
U mnie też piknie i śnieżnie  :)
Też zaraz wyruszam  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 01, 2015, 11:31:36 am
oj codzienność powraca  ztx, młodsze moje towarzystwo tak ale jeszcze muszę tydzień poczekać na chwile ciszy ;D /starzyzna w domku/,no wreszcie coś u córci z praca drgnęło/szkoli się na miejscu i jest nadzieja na etat/,pogoda u mnie cudna ,słoneczko ,świeci ,śniegu na poboczach trochę ,ja dzisiaj domatorka lecz pracowita :0ulan:,a młodzież na spacerek wyrusza      8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 01, 2015, 11:32:47 am
tutaj słonka nie widać, ale już nie pada,
też zaraz wyruszam samotnie w dół mapy  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 01, 2015, 11:35:46 am
mag czyli koniec wakacji  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 01, 2015, 11:38:10 am
no! więcej podróżowania niż wakacjowania  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 01, 2015, 02:27:24 pm
to gdzie Ty bywasz Mag?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lutego 01, 2015, 03:22:07 pm
2-godzinny spacerex zaliczony  ztx
czemu nie może być tak codziennie w zimie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 01, 2015, 03:33:34 pm
teraz mecz naszych chłopaków ręcznych o brąz  :0ulan: za 25 minut wszystko będzie wiadomo a później wszyscy przeciw Katarowi  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 01, 2015, 03:38:11 pm
też oglądam  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 01, 2015, 04:10:02 pm
jejciu jakie emocje ,Polacy są the best,ufff mocno zaciskam kciuki  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 01, 2015, 04:12:59 pm
mamy dogrywkę  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 01, 2015, 04:19:52 pm
O jessu ale emocje  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 01, 2015, 04:29:21 pm
mamy brąz ztx ztx :oklaski: :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 01, 2015, 04:34:49 pm
 ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lutego 01, 2015, 04:36:40 pm
ależ emocje były :) ztx super chłopaki  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 01, 2015, 04:46:35 pm
to gdzie Ty bywasz Mag?


Natalio, wracam od studiującej córkowatej,
w tej chwili jestem już w Wawie na Centralnym i za 2 godziny 28 minut będę w S-cu,
no i przez te wojaże meczu nie widziałam  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 01, 2015, 04:51:34 pm
Brawo dla naszych brązowych medalistów :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 01, 2015, 06:18:15 pm
oj brawa brawa :oklaski:,teraz tylko żeby Francuzi wygrali ,ale mocno  to wierzę ,wiem że nie odpuszczą Katarowi  ztx


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 01, 2015, 06:57:26 pm
Yes Yes Yes  :oklaski: ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 01, 2015, 08:00:21 pm
uprzejmie melduję, że już w domku, w piżamce i z wielkim kubkiem zielonej herbaty zasiadam do kompa  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 01, 2015, 08:04:51 pm
to zacznij od obejrzenia choć ostatnich minut meczu  :) ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lutego 01, 2015, 08:15:47 pm
szybko "obróciłaś", przyjemnego wieczoru :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 01, 2015, 08:17:18 pm
Witaj w domu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Lutego 01, 2015, 11:39:48 pm
Ja też już wróconam  ;)

Fajnie było! Zaległości zdjęciowe - w trakcie nadrabiania (przywiozłam spore pudełko wywołane w B.), przyjaciele w Ełku - odwiedzeni (i bałwana i igloo w ogródku zostawiliśmy), wina litry - wytoczone i wypite, koleżanki - spotkane, z Przyjaciółką - przegadane takie tematy, jakich nigdy nie poruszałyśmy i jeszcze parę rzeczy ... pierwszy raz w życiu zrobione (jedzenie sushi, kupienie sobie ... czapki), dziecko - leczone syropami, ale "do życia", zero internetu no i ... choinka nie rozebrana w przedpokoju - na powitanie!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 02, 2015, 12:00:28 am
No to fajnie :D Czuć pozytywną energię :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 02, 2015, 09:18:51 am
Sasky ale energia emanuje od Ciebie ztx ,kochana Ty góry przenosisz,co tam choinka  ;D OOOOO najważniejszy urlop od internetu  :oklaski: ale dobrze ze wróciłaś brakowało tu Ciebie  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lutego 02, 2015, 10:58:00 am
rację madziu masz - sasky emanujesz pozytywną energią :), fajnie - tyle rzeczy zaliczonych, co zmiana  "klimatu" robi z człowiekiem :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 02, 2015, 11:55:59 am
a ja od rana dzień porządkowy w domku  zrobiłam ,wszystkie dekoracje bożonarodzeniowe schowane ,obiadek ugotowany ,mąż w łazience zmienia,reperuje  coś tam :oklaski:,,obecnie chwilka przerwy na kawkę i dalej działać :0ulan: ,niedługo Francia czas zabrać ze  szkoły /córka w pracy /,słoneczko pięknie świeci więc mały spacer będzie  ztx 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 02, 2015, 12:05:15 pm
oj jaka Ty pracowita.Ja mam dzisiaj lenia, nawet na kijach nie byłam ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Lutego 02, 2015, 03:53:39 pm
... to raczej "powrót do korzeni" tak działa  ztx

a dziś porządki domowe, bo jutro goście-goście (właśnie się wymigowuję od robienia na jutro obiadu ... znajdując pretekst do wyjścia do ulubionej knajpy) i trzeba jakieś fajne przekąski i deser wymyślić. Ba! Wymyślić ... i zrobić  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 02, 2015, 04:14:00 pm
Zrób galaretke bita śmietana na wierzch posyp tam czymś i słone paluszki do przegryzania  ;) .. aa i coś do popicia jak się paluszkami zatkają  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lutego 02, 2015, 05:43:31 pm
Wymyślić ... i zrobić  xhc

e tam, lepiej kupić :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 02, 2015, 06:37:26 pm
... to raczej "powrót do korzeni" tak działa  ztx

no_no, potwierdzam w całej rozciągłości .....
 
i trzeba jakieś fajne przekąski i deser wymyślić. Ba! Wymyślić ... i zrobić  xhc
a zajrzyj no kobieto do naszych kulinarnych wątków,może tam coś znajdziesz
choć ja to wybrałabym podpowiedź aquili .... bierzesz portfel idziesz do cukierni i kupujesz co ino Ci się spodoba; nooo i masz pewność, że zakalca nie będzie,
aaaaaa i jeszcze lody mozna kupić,podac z owocami, bita smietaną i polac alkoholem - będą "rozgrzewające" hehe
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 02, 2015, 06:47:41 pm
sasky, fajnie spędziłaś czas, a "pierwsze razy" są ważne w każdym momencie życia  :)

najszybszy deser jaki mi przychodzi do głowy - owoce pod kruszonką, są teraz jabłka i gruszki dość smaczne,
owoce w plasterki,
z cukru pudru i masła + trochę mąki zagniatasz kulkę ciasta i do lodówki na 30 minut, potem na tarce ścierasz na pokrojone owoce i do pieca, (można dosypać tam orzechów, owoców suszonych, migdałów)
po wyjęciu gotowe do zjedzenia,
a można też omaścić gałką lodów  mnx
sama bym zjadła...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 02, 2015, 06:57:40 pm
i do lodówki na 30 minut, potem na tarce ścierasz na pokrojone owoce i do pieca,


albo można jeszcze szybciej: płatki owsiane wymieszane z masłem i miodem wysypać na owoce i do pieca  mnx
Sasky - buziaków tysiąc  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 02, 2015, 07:57:28 pm
O kurczę, dzięki agawo i mag, też wykorzystam  :)  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lutego 03, 2015, 12:20:41 am
agawa, mag - szczegóły poproszę. na jak długo do tego pieca i w jakiej temperaturze. i jakie proporcje tych składników "ciastowych". i jaka mąka zamiast pszennej - czy pełnoziarnista orkiszowa albo żytnia może być? nie będzie za ciężkie? czy cukierpuder mogę zrobić z trzcinowego?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 03, 2015, 07:58:31 am
hm, a ja to na oko robię, do pieca to dajesz żeby się ta posypka zrumieniła, czyli, żeby nie była surowa,

może 180 stopni na 15 minut?
zawsze możesz po 15 minutach wydłubać z brzegu łyżką kawałek posypki i spróbować  ;)

posypkę robię jakoś tak: 5 deko mąki i 5 deko masła, a mąki tyle ile się do tego przyjmie - tak z pół szklanki,
robiłam już posypkę z żytniej, ale zdecydowanie lepiej smakuje z pszennej,
można zmielić trzcinowy na cukier puder, spoko  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lutego 03, 2015, 09:46:22 am
Dobry też jest błyskawiczny deser malinowy ( podobno Nigella coś takiego proponuje, ja znalazłam go na innym blogu):
składniki - maliny (z mrożonki) zmiksowane z cukrem pudrem, herbatniki typu petit buerry pokruszone, jogurt naturalny z odrobiną cukru pudru, moja inwencja to odrobina bitej śmietany z cukrem. Dajesz to do szklanego pucharka , składniki wkładasz przed samym podaniem warstwowo - maliny, herbatniki, jogurt, maliny, herbarniki, bita śmietanka. Wygląda fajnie, kolorowo, na wierzch mozna zachować parę malin w całości, ew. posypać stratą gorzką czekoladą. Smaczne, efektowne, szybkie. Składniki w miseczkach przygotowałam przed przyjściem gości, polecam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 03, 2015, 07:16:21 pm
łał, ale się tu smacznie-kulinarnie_deserowo zrobiło :)

za chwilę trza będzie przeskoczyć do odchudzającego ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 03, 2015, 09:21:47 pm
ja dziś poleciałam na łatwiznę - wyciągnęłam z zamrażarki ostatnią torebkę truskawek  mnx polałam jogurtem i już  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 06, 2015, 09:44:52 am
http://www.plotek.pl/plotek/56,79592,17362042,Za_ladna_do_roli_robotnicy__laczniczka_w_powstaniu_.html

Wielkie święto świetnej aktorki, przepięknej kobiety i to w każdym wieku  :)
Zdjęcia super. Teraz już dwieście lat Pani Danuto !!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 06, 2015, 09:53:12 am
no nie, a ja przy okazji filmu, co o nim pisałam w filmowym wątku, doczytałam (i link z tym artykułem podałam) że urodziny ma 20 lutego...
no weź tu człowieku zawierz internetowi
>:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 06, 2015, 09:57:45 am
http://pl.wikipedia.org/wiki/Danuta_Szaflarska  ;)
Choć wikipedia nie powinna być stuprocentowym wyznacznikiem.
Złość piękności szkodzi  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 06, 2015, 10:28:16 am
poszperałam i znalazłam, że jednak 6 lutego - a 20 lutego to coś w papierach pokłamane,

jakby nie było - jubileusz cudny i Pani Danuta wspaniała
  :D

 
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 06, 2015, 01:22:26 pm
ponoć w papierach data 20-go, a zawsze rodzinnie obchodzi 6-go :) albo odwrotnie  ;D
Tak czy siak - piękna kobieta :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 06, 2015, 02:15:51 pm
dzisiaj w dzień dobry TVN było o pani Danucie  z okazji ukończenia  100  lat było o niej http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/200-lat-pani-danuto,157081.html
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 06, 2015, 04:07:42 pm
Rocznica wspaniała, ale forma, w jakiej ją obchodzi, to już mistrzostwo świata  ztx ztx

Cieszy, bo wróciłam dziś bezmandatowo do domu  ztx, a smuci, że znowu będę tęsknić za maluszkami, jak już chwycę oddech  :(

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 06, 2015, 04:59:46 pm
"Inny Świat" Kędzierzawskiej o Danucie Szaflarskiej gdzie ze swadą przez 97 minut opowiada o sobie i swoim fascynującym życiu. – koniecznie muszę obejrzeć  :)

Artykuł z lokalnej prasy : http://www.dts24.pl/najbardziej-zapracowana-emerytka-swiata_30094.html
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 06, 2015, 07:59:51 pm
super słowa z filmu Pani Danuty które wprowadza w czyn :
.... umierać ? ani mi się śni   :oklaski: :oklaski: xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 06, 2015, 09:58:18 pm
super słowa z filmu Pani Danuty które wprowadza w czyn :
.... umierać ? ani mi się śni   :oklaski: :oklaski: xhc

... noo to kobity do roboty !! ... nie  "umieromy" podołomy, domy radę, RAZEM  8)
HEJ !!!  ;D  ....  jo laszka wom godom...  8) ...   ;D

hehe to tak miało być dyć po "lachowsku"....  xhc 


 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 06, 2015, 10:07:25 pm
Parabolcia, tak trzymać :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 07, 2015, 06:17:46 pm
Jedziemy dziś na bal do NOT-u taki prawdziwy karnawałowy do rana  ztx
Ale czy sił starczy  :-\ Sukienkę biorę najwygodniejszą, co by żadne wałki nie psuły nastroju zabawy, gorzej z butami. Biorę aż 3 pary. Zacznę od szpilek, a na końcu klapki  :(
Łapie mnie katar, mam nadzieję, go dziś pogonić C2H5OH.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 07, 2015, 06:22:22 pm
miłej zabawy !!!!!! :)a mnie dzisiaj wnerwiło ze kolejna rzecz się s psuła czyli bateria zlewozmywakowa ,jedno naprawiamy to następne się psuje ,końca nie widać  :( ale ucieszyło mnie że najstarszy syn doleciał szczęśliwie i przesyła piękne zdjęcia, choć kontrowersyjne krowy wchodzące do sklepów ,co kraj to obyczaj  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 07, 2015, 06:25:24 pm
Miłej zabawy Dano :)
i coby buty sprawowały się jak najlepiej ;)
noooo a bal można zakończyć i bez butów ;)
Hehe, jak prawie każde nocne tańce kończę na bosaka, bo tak najwygodniej; a właściwie powinnam napisać kończyłam, bo jakoś ostatnio nie było okazji na nocne szaleństwa

Moja Młoda też dzisiaj sie szykuje na bal
Jest to jej pierwsza 18-tka, na którą się wybiera;
a 18 lat kończy jej przyjaciółką, z którą przyjaźnią się od przysłowiowej piaskownicy.
A ponieważ impreza jest w karnawale, więc obowiązującym dodatkiem do ubioru jest maska.

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 07, 2015, 06:29:52 pm
ToJka ja bez butów to sięgam ciut za łokieć męża, a w obcasach, to ledwo do ramienia  :(
No i jeszcze bym się bała co by mnie nie podeptały te w szpilkach :-\

Dzięki  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 07, 2015, 07:01:00 pm
Ja w latach 80-tych będąc w Austrii kupiłam byty Salamandry.Były śliczne ,niestety nie było mojego numeru tylko jeden rozmiar mniejsze.Co tam stwierdziłam ,kupuje i na pewno je rozchodzę.Wybrałam sie w nich do kościoła,całą mszę myślałam tylko o nogach.Do domu wróciłam boso-nie dało się wytrzymać xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lutego 07, 2015, 07:03:06 pm
Dano, dobrej zabawy :), może zaprezentujesz się nam w wersji wieczorowej - czyli jakaś fotka :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 07, 2015, 07:08:36 pm
Udanej zabawy Dana i o fotkę prosimy  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 07, 2015, 07:12:52 pm
udanej zabawy a jutro proszę o relację jak będziesz sprawniejsza ztx :) :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 07, 2015, 07:14:49 pm
Zacznę od szpilek, a na końcu klapki  :(

 xhc dokładnie tak robię  ;D Pamiętam minę pewnego pana, który pod koniec zabawy zatańczył ze mną po raz kolejny, a ja w międzyczasie zmieniałam buty  ;D) i w końcu mówi: chyba za dużo jednak dziś wypiłem, bo raz wydaje mi się pani niska, raz wysoka  ;D
Baw się dobrze Kobieto :) i do białego rana :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 07, 2015, 09:40:39 pm
Życząc wszystkim bawiącym się dobrej zabawy, chciałam się poradzić.
Ogarnęła mnie jakaś durna niemoc.
Od piątku mam o godzinach, kiedy występuje zwykle gorączka, nie mając jej, niesamowite bóle mięśni, że prawie nie mogę łazić. Łeb pęka. Ogólne rozbicie.
Typisz, jak przy grypie. Tylko dziwi mnie ten brak temperatury.
Gardło mocno czerwone, ale nie boli. Jakby coś w krtani siedziało. Zero kataru.
Grypa to, nie grypa ?
Leźć z tym go konowała?
Sama nie wiem co o tym myśleć  :-[
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 07, 2015, 09:42:41 pm
wirus jak nic,
ja bym poszła do lekarza, nie ma co w takim stanie latać do roboty



Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 07, 2015, 09:43:18 pm
Nie znam się, ale łykasz cosik? I nie pomaga? To bym jednak polazła.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 07, 2015, 09:43:30 pm
jak do wieczora w niedziele nie przejdzie, to trza Ci będzie wedle poniedziałku iść do jakiegoś fartucha
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 07, 2015, 09:54:02 pm
No niestety, trzeba będzie chyba mi poleźć.
Choć mam takiego konowała, że do wystawiania L-4 się tylko nadaje.
W takich sytuacjach obiecuję sobie, że czas mi go zmienić.
A potem zaś zapominam.

Takie ogólne, hamaczku, hierbatki i ibuprom, jak mięśnie napitalają.
On mi chyba głównie pomaga.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lutego 07, 2015, 10:00:06 pm
Spróbuj domowych sposobów przez weekend,
 jak nie pomogą, w poniedziałek do konowała
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 07, 2015, 10:05:54 pm
Mirusia, ja od jakiegoś czasu nie mam temperatury przy grypie, wiem co to za zaraza ::(( organizm się nie broni,
nawet jak konował da l-4 to chociaż wygrzejesz i wyleżysz :) 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 07, 2015, 10:19:45 pm
Na chwilę obecną, jak se pomyślę o staniu rano na przystanku,
to już mi mięśnie "odlatują"  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lutego 08, 2015, 12:30:48 am
Mirusiu, zapomnij o robocie i nie waż sobie lekce. Ja nie wzięłam w pierwszy dzień wizyty u lekarki antybiotyku, a w drugim juz były płuca/oskrzela i piorunem brałam antybiotyk, ten już mało pomógł, trza było drugi. Zalicz tylko doktora i zalegaj w łóżku ile się da.
zdrówka życzę
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 08, 2015, 08:03:01 am
Koleżanka ostatnio poleciła mi kurację żyworódką.Jak tak działa jak piszą to rewelacja.Kelu życzę zdrowia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 08, 2015, 11:05:59 am
Mirusiu, zapomnij o robocie i nie waż sobie lekce.....

Tak jest pse pani  C:-)

Nie dam rady pracować, rozruch poranny to dwie godziny, zanim tablety zaczną działać.
A że to grypiszcze, to mnie utwierdza ból wszystkich czeluści po mastektomijnej stronie, której normalnie nie czuję.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 08, 2015, 11:09:46 am
Kuruj się kobieto, i uważaj na siebie, bo teraz to jakies zarazy latają w powietrzu  :-* 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 08, 2015, 11:17:11 am
Mirusiu L4 ,łóżeczko -ciepełko ,tabletki delikatne polopiryna max ,czosnaczek ,sok malinowy ,miód i kilka dni odpoczynku  :-*
dzisiaj u mnie pracowicie ,obiadek dzisiaj tradycyjny ugotuje  ,szarloteczka z babcinego przepisu a później spotkanie u koleżanki przy czerwonym hiszpańskim finku,słoneczko co jakiś czas się przebija ,śniegu napadało ,samopoczucie radosne  ,plany na następny tydzień imponujące i tez pracowite ,jest dobrze na dziś  :
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 08, 2015, 11:32:48 am
Jakaś nalewka sto w barku. Na imbirze.
Muszę wyciągnąć  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lutego 08, 2015, 11:35:44 am
Wyciągnij, imbir jest świetny
ale zastosuj duża dawkę, w małych nie działa ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 08, 2015, 12:34:54 pm
He, he, he, pewnie znacie wszystkie te sposoby, ale te lustro mnie rozśmieszyło  xhc:
http://www.ofeminin.pl/zdrowy-styl-zycia/zdrowy-sen-d41653.html.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 08, 2015, 02:04:35 pm
Centralnie jak wstaje to mam szafę z lustrami i jeszcze zawału nie dostałam  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 08, 2015, 03:31:07 pm
Się napisałam i sobie skasowałam. Wrócę do tego wątku. A teraz zdycham. Mam 39,4  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 08, 2015, 03:50:16 pm
Ooo! Jakaś epidemia ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 08, 2015, 04:17:17 pm
Dana życzę zdrowia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 08, 2015, 04:20:14 pm
kurujcie się czym się da :-\ a jutro do lekarza :)
potem proponuję kurację: miód, czosnek i cytryna, miksturę pijemy 1 łyżeczkę dziennie profilaktycznie :) 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 08, 2015, 04:57:32 pm
MIrusiu może być silne przeziębienie, a bez gorączki,  bo grypa zawsze jest z wysoką. Kurujta się dziewice, Dana trzym się mocno kołdry! Ja na razie "połamana" ,ale masc działa , sambucol łykam i liczę ,ze od chłopa nie załapię zarazy! Byle do wiosny! :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lutego 08, 2015, 07:36:35 pm
Mirusiu, Dano - kurujta się, ale na moje oko bez antybiotyków sie nie obendzie... wredne teraz te zarazy, schodzi szybko na oskrzela, nie straszę, ale bądźcie czujne. Dano, ja miałam ponad 38 i myślałam że się zagotuję, a te 39 z kreskami to masakra! Mąż tak miał we wtorek, od razu dostał zinnat i  jest już prawie  na chodzie. Idźcie jutro do doktorów.
Amorku, twarda sztuka jesteś i broń się swoimi sposobami  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 08, 2015, 07:42:02 pm
A ja już mocno podszkolona jestem ( przy Gniewku) i jeśli jest to wirusowka to i zapalenie oskrzeli można przegonić bez antybiotyku. TYlko niestety trzeba się często dawać osłuchiwać ( co 3 dni) i grzać w łóżeczku!!! W innym wypadku - lepiej brać antybiotyk ! 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 08, 2015, 07:57:04 pm
No ja tam wolem zbezantybiotykowo. Oczywiście jeśli się da.
Bo potem często gęsto i słabsza jestem i problemy ginekologiczne mam.
Dlatemu jutro idę się osłuchać.
Kaszlem wrednie, wr.......
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 08, 2015, 08:26:54 pm
Natalia wszyscy wolą bezantybiotykowo- ale jak trza, to trza!!  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 08, 2015, 08:27:47 pm
Iiiiii.......................... xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 08, 2015, 09:14:08 pm
Natalia wszyscy wolą bezantybiotykowo- ale jak trza, to trza!!  ;)

.. to Mirusia Amorku pisała  ;D ,,, o antybiotykach,...     8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lutego 08, 2015, 09:52:32 pm
No ja tam wolem zbezantybiotykowo. Oczywiście jeśli się da.
Bo potem często gęsto i słabsza jestem i problemy ginekologiczne mam.

Mirusiu, to w razie czego razem z antybiotykami bierz globulki. kurcze, jak one się nazywały...?  ::)
albo po prostu probiotyk ginekologiczny - tabletki do połykania. też brałam i też nazwy nie pamiętam (pani w aptece mi jakieś zaproponowała)

a już wiem! te globulki to Lactovaginal. z kwasem mlekowym pewnie są też inne, ale mój ginekolog te mi polecał i te brałam. profilaktycznie przy częstym chodzeniu na basen też można.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 08, 2015, 09:53:37 pm
Dzisiaj już byłam rano Kelą, Amoremijo Perłą, a potem zaś ja, Natalią  ;)

Wiem, wiem, słoneczko, znam to wszystko  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 08, 2015, 10:05:50 pm
Mirusia, probiotyk ginekologiczny to lacibios femine, też przy antybiotykach z niego korzystam :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 08, 2015, 10:11:32 pm
Ja robiłam nalewkę z czosnku.Póżniej w razie choroby popijałam 10-15 kropli 3x dziennie.Działało
Co do pomyłki imion to wszystko jedno co kto pisał ważne ,że porady do Wszystkich docierają
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 09, 2015, 09:13:29 am
zasypane ,zasypane me miasto jest  ztx,cudnie siedzę teraz i pisze a tu za oknem pięknie pada uwielbiam ten widok ,ale trzeba będzie zaraz wyjść na maleńki mrozik i po tym śniegu chodzić :) a mój wariat syncio śle mi zdjęcia z opolanka na indyjskiej plaży i gdzie tu sprawiedliwość  ;D 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lutego 09, 2015, 09:45:33 am
U mnie też sypie, przyjemnie patrzeć przez okno. Dziecko chce, żebym podrzuciła je na trening. Nie ma mowy, nie jadę w taką pogodę  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 09, 2015, 11:06:39 am
u mnie nie sypie, a  mogłoby teraz sypać, póki urlop mam.
ale nieeeeeee, pewnie zacznie sypać w nocy z niedzieli na poniedziałek
i nie zdąża odśnieżyć, i autobus spóźni sie 40 minut, i będzie taki korek, że do pracy będę jechała 2 godziny.
Przerabiam to po każdym mocnym sypnięciu śniegiem i przy każdym bardzo_śliskim dniu.
Pamiętam jak dziecko me starsze, będąc na pierwszy  roku prawa, jechała na najtrudniejszy egzamin u największej kosy.
Wyjechała 4 godziny wcześniej, i oczywiście w takich warunkach pogodowych nie zdążyła dojechać. Nadszedł termin poprawki, a ona gorączka prawie 39 stopni; co z tego, że pojechała, jak głowa nie chciała współpracować.
Komisa wtedy miała...... a wszystko przez śnieg, nieodśnieżone ulice i przez to, że mieszkamy na zadupiu ....


 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Lutego 09, 2015, 11:18:59 am
ech, to właśnie niefajne jest w naszym zadupiastym mieszkaniu
w sobotę wpadłam do teatru przy dżwiękach trzeciego dzwonka, bo zamiast jechać ok. 40 min, jechałam ponad 1.5 godziny i oczywiście, zaparkować nie było gdzie  >:(
dlatego moje dziecię cały czas nas przygotowuje, że ona lada moment chce sie stąd wynieść, bo to jeżdżenie koszmarne jest  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lutego 09, 2015, 11:33:16 am
No tak, ale kiedy upał przyjemnie na zielonym kawałku przed domem posiedzieć
pooddychać powietrzem bez spalin
poczytać w ciszy :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lutego 09, 2015, 12:15:05 pm
A ja się ucieszyłam, bo moja instruktorka jogi, Kama(która robiła warsztaty na sabacie) zabiera mnie 28 lutego do Ciecha i wreszcie zobaczę Manie i (mam nadzieję) Suchalka...no i parę wariatek, zwłaszcza z gdańskiego ;D Ja żem wymyśliła, żeby warsztaty amazonek odbywały się częściej...trochę posłuchały  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 09, 2015, 12:34:24 pm

dlatego moje dziecię cały czas nas przygotowuje, że ona lada moment chce sie stąd wynieść, bo to jeżdżenie koszmarne jest  :-\

moja Starsza też sie tak wynosiła na przełomie 1/2 roku
ale później jej przeszło (jak zobaczyła jak to jest gdy samej trza się troszczyć o wszystko)
nie ma jak u mamy (że tak powiem za Sipińską) : wyprane, posprzątane, ugotowane, a i w czasie sesji śniadanko do łóżka i podmaślanie przez cały ten czas ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Lutego 09, 2015, 12:44:47 pm
A ja się ucieszyłam, bo moja instruktorka jogi, Kama(która robiła warsztaty na sabacie) zabiera mnie 28 lutego do Ciecha i wreszcie zobaczę Manie i (mam nadzieję) Suchalka...no i parę wariatek, zwłaszcza z gdańskiego ;D Ja żem wymyśliła, żeby warsztaty amazonek odbywały się częściej...trochę posłuchały  :P

Jakiś (nieoficjalny) zlot zimowy się szykuje?  ;) :P ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lutego 09, 2015, 12:57:04 pm
Nie, nie! Dziewczyny ćwiczące jogę tak się skrzykują. Były 10-tego stycznia (w tym hotelu, co ostatni sabat, Mania zaklepała) i ponoć impreza super. A ja na fejsie zagaiłam, czy nie można tego jakoś szybko powtórzyć...i okazało się, że tak  :) To joga dla amazonek, chyba nawet oficjalne wydarzenie jest utworzone na fejsbuku...i każda, która chce może przyjechać poćwiczyć. No tak mi się wydaje :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 09, 2015, 04:43:16 pm
A ja się ucieszyłam, bo moja instruktorka jogi, Kama(która robiła warsztaty na sabacie) zabiera mnie 28 lutego do Ciecha i wreszcie zobaczę Manie i (mam nadzieję) Suchalka...no i parę wariatek, zwłaszcza z gdańskiego ;D Ja żem wymyśliła, żeby warsztaty amazonek odbywały się częściej...trochę posłuchały  :P
Perła to jak będiesz tak blisko i ja jeszcze będę w Polsce ( raczej tak) to zapraszam do mnie na kawę
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lutego 09, 2015, 04:48:06 pm
A dokąd to Natalio, dokąd? :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 09, 2015, 04:52:00 pm
Toruń Perełko
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lutego 09, 2015, 04:56:58 pm
Żebyś się nie zdziwiła! Toruń, piękny Toruń!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lutego 09, 2015, 05:17:09 pm
Mirusia - nie złozyłaś meldunku jak Twoje zdrówko? osłuchana?
u nas ciągle pada, za oknem jest pięknie, tylko to odśnieżanie. Nawet polatałam po moim wielkim centrum pszczyńskim, czyli jedna krótka uliczka do rynku - prezenta dla męża (jutro urodziny) i dla bliskiej koleżanki. Udało mi się fajną marynarkę, koszulę (od mojej mamy), a dla kulezanki niedrogie (przypadkowo okazało się w sklepie, że mam 30 zł w bonie za zakupy przedświateczne :) ) i zapłaciłam za ładne kolczyki srebro z onyksem 12 zł :) , jak nie kupuję dla siebie to zakupy sprawiaja mi przyjemność. Na siebie zwykle mi żal kasy, a poza tym we wszystkim mi jest do bani :( bo gruba jestem jak bania
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 09, 2015, 05:18:24 pm
Żebyś się nie zdziwiła! Toruń, piękny Toruń!
nie zdziwie się a na 100% ucieszę :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 09, 2015, 08:24:46 pm
Tojka to dla Ciebie
https://www.youtube.com/watch?v=XLIAPk4oPbo (https://www.youtube.com/watch?v=XLIAPk4oPbo)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 09, 2015, 08:29:47 pm
Jestem. Byłam. Osłuchał. Niby ok.

Ale coraz bardziej utwierdza mnie ten pokraka, że najwyraźniej mnie onkologicznej się boi i nie chciałby takiej pacjentki. Kiedyś się z nim kłóciłam o wszelakie skierowania na badania.
Po pół roku brania tamosia. Usłyszałam wtedy skąd pani se to wszystko wymyśliła.
Potem miałam jelitówkę, zara po leczeniu, ok 3 tygodnie i nie wiedział co ze mną zrobić.

Dzięki danusiu  :-*

Najważniejsze, że wreszcie zasnęłam, bo od piątku z tym bardzo licho,
a te które mnie znają wiedzą, że to u mnie wręcz odwrotnie  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 09, 2015, 08:35:38 pm
hehe lulu, no tak, popierdzieliło mi sie
przecież to Młynarski
a Sipińskiej było "Cudownych rodziców mam"
Tak czy siak , nieważne czy u mamy, czy u rodziców
ważne, że dziecko wie, że wszędzie dobrze
ale w domu najlepiej :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 09, 2015, 08:39:22 pm
Mirusiu,
ale zwolnienie masz?
i coś Ci poradził, czy powiedział, żeś zdrowa?

weź zmień lekarza, przecież to nie kłopot
  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 09, 2015, 09:05:23 pm
Mam maguś, do końca tygodnia.
Mam się wygrzać.
Jak będę miała wątpliwości wezwę jakiegoś innego prywatnie.
A, żem chora, on mi nie musi mówić, sama czuję.
Pytałam o ten brak gorączki, ech.....

A nad zmianą muszę się porządnie zastanowić.
Żeby nie zamienić siekierkę na kijek.
 
Bo nie ukrywam mam wygodnie, zbezkolejkowo.
Kiedyś przy arytmii mi bardzo pomógł. Wytłumaczył.
Dał skierowania.
Ale, gdy wystąpi większy problem, czy mam sama wątpliwości, zero zaufania  :(

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 09, 2015, 09:16:41 pm
no to przeca zastanowić się zawsze warto i nikt nie goni z decyzją,
następnym razem o tym pomyślisz, teraz do łóżka i zdrowiej!!!

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 09, 2015, 09:19:10 pm
Tak jest  C:-)
Siedzę w dresach,więc doopa się grzeje  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 09, 2015, 09:23:35 pm
Pod trzy pierzyny, jak mój stary, wypocić cholerę :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 09, 2015, 09:25:08 pm
Chyba, że pożyczysz  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 09, 2015, 09:25:23 pm
hamaczku, a fe!
tak nieładnie o Mirusi mówić...
  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 09, 2015, 09:25:50 pm
 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 09, 2015, 09:26:20 pm
 xhc  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 09, 2015, 09:27:37 pm
Mirusiu, zadaj sobie pytanie: czy możesz trafić gorzej z nowym lekarzem? Bo jeśli ten nie leczy, a tylko się boi, to może lepiej pomyśleć jednak o nowym  ???
Moja 'ulubiona' doktorka od dzieci zawsze na początku wizyty pytała się mnie: no to co tu mamy? Ja wymieniałam objawy, ona notowała ;) a później pytała: no to co przepiszemy? ja mówiłam, a ona wypisywała recepty  C:-) Nawet ją lubiłam ;) …dopóki mierzyłam się jedynie ze zwykłymi dziecięcymi przypadłościami; gdy zaczęły się poważniejsze schody - zmieniłam  :)) Nowa nie była wcale miła, za to była kompetentna i dociekliwa. Wyprowadziła młodego z poważnej alergii, ale ile razy mnie zjechała od stóp do głów, i ile razy przez nią płakałam, eh… to tylko ja wiem ;)


tak długo pisałam, że dopiero teraz doczytałam o pierzynie  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 09, 2015, 09:32:11 pm
Agawo,
zadawać sobie pytań już nie muszę.
Trzy lata temu już byłam gotowa na zmianę.
Ale dzięki za podpowiedź.
Jak bym miała pieczątkę top bym se sama te l-4 wystawiła.

Tylko z wyborem nowego jest problem.
No i jeżeli tego nie zrobię  od ręki, to potem zaś zapomnę  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 09, 2015, 09:41:41 pm
Mirusia,dziewczyny dobrze Cię namawiają, potrzebny lekarz który da skierowanie na badania i wie jak leczyć :)
przecież, jak by się uparł i miał recepty, to same mogłybyśmy się leczyć ;) i to nie raz lepiej ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 09, 2015, 09:44:02 pm
Boszszeee....., dziecko, ale mnie do niczego nie trza namawiać  ;)  xhc
Sama już to dawno zrobiłam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lutego 10, 2015, 05:05:04 am
ucieszyło... hyh...

"Miasto 44" nabyłem ["Polityka" gratis]
odpaliłem, podpiąłem HDMI, pełny ekran, wygodna pozycja i oglądnąłem... [a w "Pucusiu" można wreszcie płacić kartą! gdyby ktoś nie wiedział...]
...od żony, współoglądarki próbowałem się dowiedzieć "ale o sooo chosii ffłaściwie" i za co te nominacje, prócz dekoracji do kolejnej serii "Czasu honoru - Powstanie" ??"

"o Miłość! masz napisane nawet na okładce płytki, ty płytki ..ech!"

ja płytki - fakt bezsporny, ale co się narechotałem przy zwolnionych_scenach, to moje ;p

i koniec!  ;p
[PS - żona doczytuje tę "Politykę" z doskoku -  ..a ja jakoś nie]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lutego 10, 2015, 07:11:47 am
ucieszyło_2 (a właściwie -1)

cieszy mnie, że choć wygięty jak paragraf pisze tu, gdyż albowiem nie mogąc się doczekać
nwm = były ferie i mały_remoncik
dotarłem, odgruzowałem i odpaliłem "ZŁOMA"
[myślałem, że nie ruszy :D nawet gdy go odgruzuje - fakt, zamyślił się na parę godz... aleee = i to cieszy b.]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 10, 2015, 11:26:10 am
Jejku alem słaba, ledwie się snuję.
Kurnia, małża zaraziłam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lutego 10, 2015, 02:27:40 pm
nie snuj się, leż i....leż, a małz tera też ::((
przechodziłam to ze swoim, ale trochę byliśmy na zakładkę - ja odżywałam, a on jak kawka.
Jakoś musicie się znieść w tym legowisku, termosik z harbatką na podorędzie, leki, telefony w łóżku no i...jakoś bedzie,
kurujcie się
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 10, 2015, 03:33:39 pm
Danuta dałaś radę wstać? Jak pierwszy dzionek w robocie  ??? :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 10, 2015, 04:51:26 pm
Pilocie złomu należało się odkurzanie a nie odgruzowanie ... pył był zaszkodził.  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 10, 2015, 05:38:47 pm
Jakoś musicie się znieść w tym legowisku.......

 ::((  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lutego 10, 2015, 11:48:21 pm
wstałam, wstałam, małż mnie wyciągnał,  ponad dwa tygodnie nie zaglądałam do służbowej poczty, więc było co odgruzować,
a kuleżanka nie wsio raczyła zrobić, więc nudno nie było. Na forum też wskoczyłam - co mi tam :),
preze zahaczył, że oblicza propozycję na etat, niech tam liczą, w przyszłym tyg. w czwartek komisja na tą niepełnosprytność,
obaczymy. Teraz zmykam, bo mąz solenizant coś krzywo...
dobranoc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 10, 2015, 11:56:27 pm
Łaa SOLENIZANT ?? .. no to pochwal się Danusiu  :) ...pliss !!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lutego 11, 2015, 09:30:33 am
tak, tak Parabolciu, wczoraj skończył 59 ::((, ja za parę m-cy tyle samo :(.  koszmar, że niedługo już nawet 5-tki nie będzie na początku,
łokropne. Mąż wodnik i wodników mam wokół siebie dużo, troszkę ryb, no i bliźniaki - jako i ja. Miłego dnia, ja już w "fabryce" próbuję
jakoś się obudzić herbatką. A włączę sobie ostatnio lubioną muzyczkę z brytyjskiego finału X FACTOR. Niejaki Ben Haenow wygrał, śpiewał też w duecie z Edem Sheeranem - ładnie śpiewali :)
https://www.youtube.com/watch?v=gqygZqwWIog
coś mi sie źle wkleiło :( - nieaktywnie


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Lutego 11, 2015, 05:19:09 pm
Opowiem Wam coś co mnie niedawno wkurzyło a zarazem rozśmieszyło. Jak robiłam w piątek ostatniego października mammografie to jak wjechałam na skrzyżowanie w Częstochowie to walła w moje auto babka. A najlepsze jest to, że była to dziewczyna z mojej wioski, csyli 52 km od Częstochowy. Fajnie co nie.
A lepszą przygodę  miałam teraz w styczniu jak poszłam do kardiologa na badania przed chemią. Wykonali mi ekg i poszłam z wynikiem do doktora. Czekam na korytarzu i czytam co tam pisze na tym ekg a tu taka informacja
podejrzenie zawału mięśnia sercowego i podwyższony odcinek ST  ::((. Aż mi się słabo z tego wszystkiego zrobiło. I tak sobie mówię na głos ku.... mać nidość że dziad to jeszcze zawał. Ale był to tylko na szczę ście fałszywy alarm.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 11, 2015, 05:36:19 pm
jaki z tego wniosek ;)
rak nie jest taki zły ;)

jakby baba stuknęła mocniej, to mogłabyś z tego wypadku nie wyjść ;)
jakbyś miała zawał, to mogłoby być już po Tobie

a tak to  pańcia Ewka buja się  po tym piknym świecie
a w dodatku znalazła forum, na którym może nam opowiedzieć całkiem niezłe historyjki :D

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Lutego 11, 2015, 05:43:38 pm
Dokładnie, przez to forum to ja nawet nocki zarywam :D. Tak mi się tu spodobało. A historyjek to mam pełno, zawsze coś mi się przytrafi ciekawego. Jest się z czego śmiać i wspominać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 11, 2015, 05:45:47 pm
Dokładnie, przez to forum to ja nawet nocki zarywam :D. Tak mi się tu spodobało.
ło matko, Ewka, żebyś Ty wiedziała ile ja tu siedzę ;)
a ile razy mi sie obiad przypalił, bo akuratnie było coś do poczytania ;)

czekamy na dalsze Twoje opowieści :)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 11, 2015, 06:56:53 pm
http://www.gazeta.pl/0,0.html

HURA_HURA_HURA

HURRRAAAAAAA !!!!!!!!!!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 11, 2015, 07:00:04 pm
 ztx ztx ztx :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Lutego 11, 2015, 07:21:06 pm
Opowiem Wam coś co mnie niedawno wkurzyło (...)

Ja dziś sobie polatałam po Ursynowie.
Bez sensu  ;) ... płacąc za swoje gapowe ... na szczęście najpierw tylko lekkim wkurwem na samą siebie, a potem zwykłą zadyszką  xhc



Teraz to śmiać mi się chce (może to wina wina ... grzanego? ;))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 11, 2015, 08:01:02 pm
Znam łosobiście Ola, to tym bardziej duma mnie rozpiera i radość, że Polak jak chce, to potrafi  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 11, 2015, 09:43:08 pm
No a u mnie dzisiaj jakby ciutkę drgnęło w tę lepsiajszą stronę  ;)
Ale jeszcze mocno słaba. Natomiast mój durny chłop poszedł po wczorajszych ponad 39 stopniach do roboty. Miał być godzinę. Został cały dzień. Myślałam, że zamorduję, ale jakby u niego lepiej. Uparte te chłopiska  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 11, 2015, 09:49:28 pm
No a u mnie dzisiaj jakby ciutkę drgnęło w tę lepsiajszą stronę  ;)
Ale jeszcze mocno słaba. Natomiast mój durny chłop poszedł po wczorajszych ponad 39 stopniach do roboty. Miał być godzinę. Został cały dzień. Myślałam, że zamorduję, ale jakby u niego lepiej. Uparte te chłopiska  >:D
He, he, ja bym zapewne też poszła ;)
Dobrze, że lepiej :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Lutego 11, 2015, 10:11:57 pm
Cieszę się!!! :)

Dowiedziałam się dziś, że miałam kontakt z dziewczyną chorą na różę. Wie ktoś, czy to zaraźliwe dziadostwo? Jestem świeżutko po choróbsku, jeszcze na antybiotyku, i wolałabym się w następne nie pchać...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 11, 2015, 10:13:40 pm
Nie słoneczko, nie jest zaraźliwa  :)
Róża, bo różyczka już tak  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Lutego 11, 2015, 10:25:38 pm
To dobrze :) Różyczkę miałam ze czydzieści lat temu, to i tak się nie boję :) Ale ona ma różę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 12, 2015, 05:43:59 pm
 >:( :'( >:( :( >:( >:( :'( >:( >:( >:(
Tak się dziś mniej więcej czuję >:( Robota, dom i samopoczucie >:(
Ech... idę zaspać stresy...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 12, 2015, 07:04:36 pm
Zrobiłam 30 domowych pączków, 8 zjadłam  mnx , część rozdałam, w domu zostało 5 ... na razie nie wchodzę do pokoju, za jakiś czas wejdę, sprawdzę czy jeszcze tam są, bo mężu też się należy..  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 12, 2015, 08:08:35 pm
lulu, a ja pamiętam Twoje wspaniałe  pączki sprzed 6 lat
jak sobie ładnie stały na stole w Twoim pokoju
i tak się ślicznie do mnie uśmiechały
i zapraszały coby je zjeść
i taka miałam na nie ochotę,
że ślinka mi ciekła i ciekła i ciekła
i nijak po nie nie mogłam sięgnąć
..................
bo na zdjęciu były ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 12, 2015, 08:12:49 pm
Takich ilości jak wtedy, to już nie robię ... nie ma dla kogo ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 12, 2015, 08:15:48 pm
Oj chyba wiem ,gdzie i kiedy można będzie je zrobić! ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 12, 2015, 08:17:04 pm
i dla kogo :) :) :) :)
mniam_mniam
i już się cieszę

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 12, 2015, 08:19:53 pm
Zrobimy sobie tłusty czwartek! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 12, 2015, 08:20:33 pm
A co to hamaczku, a czemu tak (http://emotikona.pl/emotikony/pic/50przytula.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 12, 2015, 08:20:38 pm
aaaaa może
tłusty tydzień  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 12, 2015, 08:21:52 pm
Amorku worek mąki, beczkę oleju zwieź tam gdzie trzeba. Chruściki też mogą być przecież. No nie będę przez nasz piękny kraj ciągnąć tych produktów.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 12, 2015, 08:23:45 pm
iiiii racuchy :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 12, 2015, 08:25:01 pm
No to jeszcze skrzynkę jabłek.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 12, 2015, 08:43:55 pm
hej,musicie pisać o takim jedzonku co nie dla mnie?? >:( >:( :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 12, 2015, 08:47:20 pm
hehe ptaszyna, przeca popisać se można
a jeść to ino wirtualnie ;)]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 12, 2015, 08:58:00 pm
Amorku worek mąki, beczkę oleju zwieź tam gdzie trzeba. Chruściki też mogą być przecież. No nie będę przez nasz piękny kraj ciągnąć tych produktów.
Jezu , potem na turnus dla odchudzających!  :o ;D( zawieźć to nie ma problemu tylko jak to potem spalic???):)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 12, 2015, 08:59:23 pm
pójdziesz na rekord z Perłą
pajacyki bedzieta robic po nocach
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 12, 2015, 09:04:29 pm
Uuuuuuuuuuu cieniutka jestem kondycja zerowa, ja tylko mogę na spacery, pływanie i narty! Skoki nie dla mnie!Starowinka ze mnie. Na razie plastry rozgrzewające na karczycho przykładam. DZis na  pudełku wyczytałam - ludzie powyżej 55 lat powinni przyklejac plastry na warstwę materiału , nie bezpośrednio na skórę. Ja tam przyklejam normalnie , ale to powyżej 55 mnie dobiło! ::)  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 12, 2015, 09:15:29 pm
aaaaaaaaaaa bo Ty jeszcze nie masz tych dwóch piątek ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lutego 12, 2015, 10:49:57 pm
a co się zmienia w skórze dokładnie między 54 a 55 rokiem życia ?  xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 12, 2015, 10:56:26 pm
taaaa
a jak sie ma 55 lat i 5 dni to też już powyżej 55 lat ;D

to tak jak z przeterminowanymi produktami
taaaaa jeszcze dzisiaj o godz. 22.58 jest dobra
a za 3 minuty ... termin ważności minął


peeees: oooooooooo jaka mi sie fajoska trzcionka trafiła ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 12, 2015, 11:28:07 pm

peeees: oooooooooo jaka mi sie fajoska trzcionka trafiła ;)
muszę się odnieść do mojego poprzedniego wpisu ;)
abyście wiedziały, że ortografia nie jest mi obca :)

"fajoska trzcionka" - błędnie wyliterkowane wyrazy = zamierzone
oczywiście wiem, że powinno być "fajna/ ładna/ fantastyczna czcionka"

buziak dla korektorki :)
se kobito łodpocznij troszku, bo pracujesz i pracujesz :)
hehe jak już jestem przy poprawnym pisaniu, to zamierzone jest również pisanie przeze mnie "bedem" "robiem"itp

Nie zamierzonym natomiast jest brak ogonków.Dzieje się to tak, ponieważ zbyt szybko stukam palcami po klawiaturze i nie zdąży mi złapać równocześnie literki z altem.



Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lutego 13, 2015, 12:39:16 am
nikogo
wiem

LIM-2

symbol A-owa

odpis na akcje radia k-ów ..bodaj:

"Nawet tu putinowska propaganda? hyh! "D

...jako dzieciak się wspinałem do kabiny, obmacywałem mocowania karabinów i działek - atrapy... [a to było O! - to nie było byle_co... - "to wejdź na samolot cwaniaku!" - i się szło]
...i pierwszy raz zobaczyłem w a-owie murzyna - z wycieczki, se leżał pod_samolotem, zajadał coś i się dziwił, że wszyscy się dokoła dziwią, że on se tak na trawniku tu leży [no bo jak to se tak na trawniku leżeć? i podjadać? pod_NASZYM_samolotem? na ZIELENI! "a gdzie jest Milicja?!"] - szedłem za nim, w sklepie sportowym w 'Podkowie" pytał o cenę plecaka - nie dopytał po angielsku, ekspedientka mu wreszcie napisała na karteczce cenę - myślał pewnie, ze to w $ ...a byłby to najlepszy/najtańszy plecak w jego życiu... - i podziękował
ale o LIM-2
sporo o tym już było - i chyba wyjaśnione - po n-rze fabrycznym go "znaleziono"?
= durne bicie piany?

jak coś - to ja go nie pozwolę oddać!!
macie mój głos [zmobilizuję innych]"
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lutego 13, 2015, 11:05:52 am
Tojka a komu/czemu Ty się tłumaczysz ??
ja to dopiero popełniam mutacje językowe, chyba to oszywiste, że zamierzone ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 13, 2015, 11:21:02 am
często mi się  literówki i ogonki zdarzają i błędy/pisze szybko ,nie sprawdzam co pisze ,bo nie mam czasu na to /  , spoko ,jak bym chciała być na forum polonistycznym to bym może Wordzie najpierw pisała ,dawała do korekty ,może zastosujmy errate  xhc ,hmy mi to nie przeszkadza jak któraś tak robi z nas ,natomiast nie umiem czytać Pilota /co autor miał na myśli /,sorki z całym szacunkiem dla nas nie jesteśmy na har...... coś tam  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lutego 13, 2015, 01:56:16 pm
Ja z ostatniego wpisu Pilota nie skumałam ni chu chu...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 13, 2015, 02:08:05 pm
Perła ja podobnie jak ty..., nawet chciałam się zapytać  czy  może Pilot niezdrowy czeguś  ;)?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 13, 2015, 02:13:13 pm
jak nic nie rozumiecie?

pisze o symbolu swojego rodzinnego miasta, samolocie, na który będąc dziecięciem się wspinał,
i pod którym pierwszy raz w życiu zobaczył obywatela zagranicznego o ciemnym kolorze skóry, któren to wylegiwał się na trawniku i posilał się, lekko zdziwiony, że się na niego gapią,
a gapili się rdzenni mieszkańcy miasta oburzeni jak tak można pod ich samolotem na trawie leżeć,
zagraniczny obywatel, śledzony przez autora wpisu, poszedł do sklepu i chciał nabyć drogą kupna plecaczek, ale nie mógł dogadać się z panią sprzedawczynią, która w końcu podała mu cenę na karteczce,
ale plecaczka nie sprzedała, bo możliwe, że zagraniczny obywatel o ciemnej karnacji pomyślał, że to w dularach i było dla niego za drogo,
cała historia spisana pewnie dlatemu, że ktoś chce ów samolot wysiudać z miejsca, gdzie sobie dumnie stoi... (tak się domyślam)

proste
  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 13, 2015, 02:16:49 pm
Mag , dzięki translatorze mój! :-* ;D Toż  to takie proste i oczywiste  było! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 13, 2015, 04:01:41 pm
Hamaczku, jak Ci dzisiaj? Mam nadzieję, że lepiej  :-*
Pytałam wczoraj, ale chyba nie widziałaś  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lutego 13, 2015, 04:57:46 pm
jak nic nie rozumiecie?

pisze o symbolu swojego rodzinnego miasta, samolocie, na który będąc dziecięciem się wspinał,
i pod którym pierwszy raz w życiu zobaczył obywatela zagranicznego o ciemnym kolorze skóry, któren to wylegiwał się na trawniku i posilał się, lekko zdziwiony, że się na niego gapią,
a gapili się rdzenni mieszkańcy miasta oburzeni jak tak można pod ich samolotem na trawie leżeć,
zagraniczny obywatel, śledzony przez autora wpisu, poszedł do sklepu i chciał nabyć drogą kupna plecaczek, ale nie mógł dogadać się z panią sprzedawczynią, która w końcu podała mu cenę na karteczce,
ale plecaczka nie sprzedała, bo możliwe, że zagraniczny obywatel o ciemnej karnacji pomyślał, że to w dularach i było dla niego za drogo,
cała historia spisana pewnie dlatemu, że ktoś chce ów samolot wysiudać z miejsca, gdzie sobie dumnie stoi... (tak się domyślam)

proste
  8)

hmm, a ja myślałam, że to o smoleńsku było...  :-X


wiesz co, mag... może niech najpierw pisze pil, a zaraz po nim Ty, co by wiadomo było co wyliterkował... >:D



Tojka, ale spoko, przeca my wsie tak pisamy, jak pisamy. i dużo radości z tego mamy. wiadomo, w "poważniejszych" działach jakoś bardziej po polsku niż po polskiemu by się przydało, ale nie wszystkie tu są poważne  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 13, 2015, 05:14:07 pm
a ja rozumiem Pilota pisanie
fakt, często muszę niektóre fragmenty przeczytać dwa razy i posklejać to w całość
ale daje radę (joakil mi podpowiedziała: czytaj 2 lub 3 razy i będziesz wiedziała o co chodzi )
noooo i koniecznie trzeba czytać przestrzegając znaków interpunkcyjnych
i nawiasów (nie wiem co to nawias, też znak interpunkcyjny? hehe)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 13, 2015, 05:42:09 pm
może jestem mało inteligentna i domyślna ,ale albo pisze się normalnie ,albo  dla wybranych i pod publikę  ,czytałam dzisiaj 4 razy Pila teks i  sory pojedyncze wyrazy rozumiem ale jako całość nie rozumiem  ,przykro mi,przeżyje nie czytając !!!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 13, 2015, 05:47:17 pm
 xhc  madzik nie tak poważnie...mnie się pisanie Pilota kojarzy z Białoszewskim( o  patrzcie  jakie porównanie!!!:))  i z muzą - natchniuzą!  No takie namuzowywanie! xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 13, 2015, 05:47:44 pm
madzia, se translejta magowego przeczytaj :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 13, 2015, 05:57:47 pm
Tojka czytałam u mag ,po  przeczytaniu wiem o co biega ale ja tak w ogóle całokształt Pilotowego pisania,   :)Amorku dlaczego  nie tak poważnie  ,ja każde nasze  pisanie traktuje poważnie przez szacunek do  piszącej  osoby ,kiedy żartujemy to żartujemy ;) hmy  coś nadepnęłam sorki !!!!   xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lutego 13, 2015, 07:13:34 pm
a ja się kciałam powchalić! właśnie ścięłam se hery  ztx

nie dużo, jakieś 30 centów, ale za to sama i pierwszy raz od łysości


luknęłam przelotnie wew zwierciadło_przedpokojowe - obleci. nie lukam dokładniej, coby się nie okazało, że wyglądam jak podgryziona kundlica  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 13, 2015, 07:20:57 pm
a ja robię sos migdałowo rumowy do ananasa pieczonego  mnx
rum smakuje wybornie  mnx
Jak reszta, nie mam pojęcia  ;D

ps 1 - metko, fotkę pokaż, osądzimy  ;D
sm 2 - Pilota czytam tylko, gdy mam dużo czasu, gdy nie zmęczona jestem, gdy mam nastrój na Pilota ;) I tylko wtedy rozumiem  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lutego 13, 2015, 07:26:10 pm
przeczytałam najpierw mag, potem Pilota
i wszystko zrozumiałam ;)

nie wiem, czy wkurzyło, czy rozbawiło:
małżon dzwoni i mówi, że kupił mi coś na walentynki
o, miło
wchodzi do domu z wieeelkim kartonem
a w nim
schab, herbata lipton, śliwki suszone i sok O0
powiedziałam, że jutro na walentynki dostanie ode mnie chleb i bułki >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 13, 2015, 07:29:38 pm
No, Kelu, zaszalał ten Twój małż  ;D
Ja na wszelki wypadek kupiłam sobie sama  ;D kolczyki  ztx Bo jutro mogę liczyć jedynie na 'zapomniałem'  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 13, 2015, 07:30:19 pm
 xhc masz bardzo romantycznego męża Kelus  xhc
Ja się smieję ,a nie wiem czy sama cos dostanę! :D Pewnie nic, bo cały tydzień zasmarkany siedzi!
Metko - odwazna jesteś ,albo potrafisz obcinac włosy!:) Zdjęcie daj - sprawdzimy!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lutego 13, 2015, 08:00:10 pm
metka, to przy okazji mi kiedyś obetniesz :P
bo ja się boję chodzić po fryzjerach :D

ja wiem, że na 100% na walentynki nic nie dostanę, bo solidarnie z chopem olewamy to (naszem zdaniem) durne święto
za to na dzień kobietów muszę wymuszać dla siebie prezent i co roku niezmiennie jest zdziwiony, że ja dzień kobietów obchodzę  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 13, 2015, 08:05:11 pm
Madzia, mam podobnie jak Ty, większości postów Pila nie czytam, bo i tak niewiele zrozumiem, a na czytanie 3-4 razy, jak mówi Jokiel, nie mam czasu. Każdy trafia do kogo innego, a by rozumieć skróty myślowe, trzeba by się dobrze znać  :-\

Agawo, jak smakuje pieczony ananas i jak go robisz?

Metka, fotkę proszę. Mnie się b. podobałaś w tych najkrótszych, a rozpuszczonych włosów nie lubię, więc domniemuję, że wynik po obcięciu ok  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Lutego 13, 2015, 08:07:45 pm
To mój wymyślił sobie najlepiej. Mówi, że jutro walentynki i nie wypada sprzątać. :-X Mnie ucieszyłoby, gdyby powiedział ........ kochanie jutro ja wszystko zrobię. ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 13, 2015, 08:08:31 pm
a ja się jutro umówiłam do fryzjera; chyba sobie zażyczę ścięcie radykalne  ;D myślę i dojrzewam…  :P To będzie mój prezent dla szanownego :) myślę też, żeby sobie perfumy kupić, oczywiście, żeby on wąchał  ;D czyli kolejny prezent dla niego  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 13, 2015, 08:13:39 pm
po pierwsze: PILNIE poproszę przepis (w odpowiednim wątku) na pieczonego ananasa + ten sos,bo już mi ślinka tak cieknie, że.......
a akuratnie promocja ananasów w moim warzywniaku jest ;)

po drugie: walentynek nie lubię,a nie lubię dlatego, że mój mąż nawet nie wie co to takiego, albo może udaje, że nie wiem;  więc ja się wysilać nie będę, bo i po co; kiedyś_kiedyś próbowałam, się wysilałam,ale juz mi się nie chce, chyba stara się robię ;) ; ogólnie nie lubię nowo_wymyślanych świąt ;
ale co roku 14 lutego obchodzę wielkie święto rodzinne, w tym roku to już 54 lata minie jak moi rodzice pobrali się :)

po trzecie: metka_metka_metka pyknij se fotkę i pokaż się, zobaczymy jaka z Ciebie fryzjerka ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 13, 2015, 08:15:04 pm
nienawidzę walętynek  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Lutego 13, 2015, 08:19:06 pm
Ja też nie przykładam wagi do takich świąt, które przyszły do nas z innych państw. Odbieram to jako komercyjne przesłanie.  Jednak jak już zaczął mówić to ja na to, że o zakochaniu to już zapomniałam. My możemy zaliczyć siebie do kochających się ludzi, ale nie zakochanych.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lutego 13, 2015, 08:20:29 pm
dziołchy, za fotkę Wam posłuży ocena mag, z którą, mam nadzieję, w końcu!, spotkamy się w przyszłym tygodniu, bo już planujemy to od grudnia i ciągle coś wypaduje (nawet kawałek jej prezentu urodzinowego pocztą pojechał  >:( , a miał przyleźć osobiście)


ja tam hery swe lajtowo traktuję. raz są, raz nie ma. rzecz nabyta. to i odwagi mi nie trza było, tylko nadmiaru pracy i pięciu minut przerwy. a ponieważ ja zazwyczaj mam głupie pomysły, jak mam mało czasu, to i teraz za nożyczki chyciłam i poszło  >:D

jak się nie boisz, aquila, to przyjeżdżaj - nożyczki mam. grzebień swój tylko zabierz. i coby wąskie zęby miał  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 13, 2015, 08:21:01 pm
alem moje zwoje pracują xhc xhc
podziwiałam rocznicę ślubu rodziców Tojki :oklaski: :oklaski: i doliczyłam, że moi w tym roku tyż będą mieć  xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 13, 2015, 08:21:34 pm
Mag, a skąd ta nienawiść  ???
Mnie one nie dotyczą, to też są całkiem obojętne  :)
Ale o gustach się nie dyskutuje, niech se każdy lubi, co chce  :)
Najbardziej podobają się walentynki handlowcom, znowu coś się sprzeda i zrobi akcję reklamową; gwizdka minęła, a do zająca daleko i trzeba to czymś wypełnić  :-\

Tojuś zaliczasz się do grona szczęśliwców. Oboje rodzice żyją i doczekali tak pięknej rocznicy. Skłoń się Rodzicom i życz jeszcze wielu szczęśliwych lat  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 13, 2015, 08:26:21 pm
"Nienawidzę"  ,to chyba za dużo powiedziane mag,co?  Mnie też bardziej obojętne to święto  , ale gdybym z tego powodu miała coś sympatycznego dostać czy przeżyc , to dlaczego nie? ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 13, 2015, 08:55:59 pm
nie wiem, czy za dużo, dla mnie nie,
użyłam słowa, które wyraża moje uczucia - w tym dniu obchodzę smutną rocznicę i ten szał związany z serduszkami i prezentami najnormalniej mnie wkurza - więc powtórzę: nienawidzę
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 13, 2015, 09:18:37 pm
niby nie obchodzę walentynek ale jakieś słodkie czekoladowe serduszka moim ukochanym domownikom daje ,ale żeby tak jakaś kolacja we dwoje czy inne  prezenty z mężowatym to nie   :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lutego 13, 2015, 10:54:06 pm
a ja lubiem łalętynki  :) dla mnie to kolejny powód do świętowania. a jeśli można, to czemu nie skorzystać? ale nie żadne romantyczne kolacyjki, tylko tak całodniowo i ogólnoludzko - jakieś serduszka (ciasta, ciasteczka, czekoladki) do kawy, jakieś kolorowe ozdóbki poprzyklejane albo postawione gdzie się da, meciątka pewnie kredkami_docielnymi pomaluję, bo one serduszka lubieją niezależnie od pory roku, więc tym bardziej będzie to dla nich frajda. itede.  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 14, 2015, 12:57:34 am
Nie lubię walentynek, chociaż nie mam żadnej rocznicy  8)
Po prostu nie lubię i nie oczekuję "dowodów" z okazji tego święta !! ....uważam, że to jakaś naleciałość z zachodu...  ???
Pewnie mam zryty_beret jak Mag (http://emots.yetihehe.com/1/paluszkiem.gif) .... albo i "bardziej_zryty" wiekowo  ::(( ....
Nie rajcują mnie takie święta ..  pewnie wiek swoje robi  ale "ja_byłam_zakochana" .... :o ..prawie_ czterdzieści lat temu !!! ..

*****

Meciu jesteś młoda, masz prawo świętować jak chcesz i co chcesz  8)  :D 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 14, 2015, 07:46:59 am
A mnie ten dzień zupełnie 'oblatuje"  bxu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 14, 2015, 09:18:43 am
Dostałam bukiecik czerwonych róz od męza! :o :o
Miłe , nie zaprzeczę :)
 A pamiętam ,ze 9 lat temu uraczono mnie  w szpitalu  pierwszą chemią, a 8 czekałam w gabinecie na wyrok - co znaleziono w biopsji.Niestety to było TO!!
Jak miło po prostu dostać te kwiatki. A ja dziś schabowego zaserwuję męzulkowi! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lutego 14, 2015, 09:32:49 am
.... albo i "bardziej_zryty" wiekowo  ::(( ....

uuu to ja chyba jestem stara mentalnie ;) (pewnie tak jest)
oprócz normalnego nielubienia, 3 lata temu dojszedł jeszcze jeden powód, miałam wówczas biopsję i po zachowaniu lekarza domyślałam się, że jest źle (wynik miałam następnego dnia)
także tego
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 14, 2015, 10:13:13 am
Nasza noc świętojańska jest dużo lepsza, bo pora roku lepsza cieplejsza.
http://www.obliczakultury.pl/publicystyka/obyczaje-swiata/2441-noc-kupaly-noc-swietojanska (http://www.obliczakultury.pl/publicystyka/obyczaje-swiata/2441-noc-kupaly-noc-swietojanska)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lutego 14, 2015, 03:24:53 pm
wkurzyło, z cyklu problemy pierwszego świata :P
producenty środków czystości (tych bardziej żrących) tak zabezpieczają zamknięcia przed bachorami (a raczej przed gupotą rodziców), że aż ja nie mogę otworzyć  >:(
na chopa muszę czekać żeby uazienkę umyć, nosz szlag by ich
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 14, 2015, 03:39:52 pm
Przecież wystarczy w dwóch miejscach paluszkami przycisnąć i zakrętka się kręci.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lutego 14, 2015, 03:57:43 pm
sęk w tym, że nie wystarczy, (aż tak upośledzona nie jestem ;))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 14, 2015, 04:07:28 pm
czasami trzeba nie dość, że nacisnąć to jeszcze dość mocno wcisnąć  8)

A mnie ucieszyło, że 'mój' fryzjer dziś nie miał czasu i czesał mnie tylko półtorej godziny, nie dwie  :P >:D Jak ja nie lubię siedzieć u fryzjerów  :D Za wynalazek typu: wsadzam głowię w coś i wyjmuję po 5-ciu minutach uczesaną - oddam dużo  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 14, 2015, 04:23:24 pm
Agawa najwyraźniej musisz poszukać takiego co dobrze strzyże. Bo tak powinno być, fryzjer zetnie włosy, Ty je myjesz, potrząsasz głową i każdy włos jest na swoim miejscu. Ja dawno temu miałam taką mistrzynię fryzjerstwa, tak właśnie strzygła. Niestety już gdzie indziej mistrzowsko używa swoich nożyczek, ale ciągle mam nadzieję, że jeszcze trafie na takiego fryzjera. Szukam, na mojej wsi są dwa salony, na następnej jeden, a w mieście jeszcze wszystkich nie obeszłam. Podczas wyjazdów też zdarza mi się skorzystać z takowych usług. Daję sobie szansę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 14, 2015, 04:29:52 pm
wkurzył mnie pracujący łikend i koniec urlopu wrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
ucieszył mnie dłuuuuugi wspólny spacer z Młodą
(przy okazji obgadałyśmy parę spraw)
iiiiiiii nadal u nas ciepło,wiosennie
w lesie juz widać wschodząca zieleń

a mój bez ma już piękne pączki (absolutnie nie mówię tu otych tłusto_czwartkowych)
i spod jednych kwiatkowych badyli wychodzi cuś zielonego
zgarnęłam troszkę liści na to_to zielone coby nie zmarzło
bo przecież dopiero połowa luteg
o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 14, 2015, 04:31:52 pm
Lulu masz rację, na tym polega dobry fryzjer, i toże takowo poszukuję :-[
teraz u nich liczy się kaska >:(, pierwsze farbowanie po chemii to była czarna d...pa, zrobiła mi borsuka na głowie - czytaj jasne  2 pasy włosów po obu stronach >:( >:( :'(  a na dodatek wygryzła temperą włosy ::((
robiłam jeszcze 2 podchody do innych żeby doprowadzić je do ludzkiego wyglądu :-\
lepszejsze kolorki miałam swoje jak odrosły :) 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lutego 14, 2015, 04:40:06 pm
żeby dobrze strzygł i jeszcze mył szczotki i grzebienie po każdej klientce
ech, marzenia ...
(i nie kosztował majątku)


co do moich problemów pierwszego świata, to żadne naciskanie, ściskanie nic nie daje, prędzej ..... no nieważne, chop w drodze do doma
ale ja generalnie mam pecha do zaklinowanych zamknięć, pomijając, że wątłe rąsie :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 14, 2015, 04:41:59 pm
I to jest właśnie najlepszy powód/dowód, aby chłop sprzątał.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 14, 2015, 05:08:42 pm
nie ma na całym świecie takiego fryzjera, który by tak ostrzygł moje włosy, żeby wystarczyło umyć i potrząsnąć głową!
i to nie wina fryzjerów, niestety
  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 14, 2015, 05:24:43 pm
Mag na tym właśnie polega mistrzostwo. W obecnych czasach już nie uczą aby zwracać uwagę jak się włosy układają naturalnie, jak dopasować fryzurę do kształtu twarzy. Teraz rach ciach, a jak coś nie wychodzi to cieniowaniem dorobić i już. Jak wchodzę do salonu to pytam, czy mogę się ostrzyc "warstwowo", zawsze pada odpowiedź TAK. Tylko jak się zabierają za to strzyżenie, to już wiem, że nie mają pojęcia. Drugi raz już tam mnie nie będzie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lutego 14, 2015, 05:26:10 pm
nie ma na całym świecie takiego fryzjera, który by tak ostrzygł moje włosy, żeby wystarczyło umyć i potrząsnąć głową!
i to nie wina fryzjerów, niestety
  >:(

ja to wiem, że cudów nie ma i owych nie oczekuję (jak mawiajo: z gówna twarogu nie zrobisz), ale żeby chociaż czysto było i żeby włos-majster wiedział co oznacza: "nie mam czasu rano układać włosów" (to oznacza m.in.: nie mam czasu suszyć na szczotce, bo ile razy słyszałam: nie będzie ich pani musiała układać, wystarczy wysuszyć na szczotce  >:( )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 14, 2015, 05:41:10 pm
lulu, Ty weź poprawkę na to jakie grube są Twoje włosy a jakie cienkie moje i wierz mi na słowo, bo wiem, co mówię...
warstwowo? taaaa z moich włosów wychodzi JEDNA warstwa...

widzę, że ino aquila mnie rozumie...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 14, 2015, 05:41:33 pm
Mam byle jakie piórka, więc się jeszcze taki fryzjer nie narodził, co by mi dogodził (znaczy moim belejakim włoskom. Cudu nie oczekuję, wpadam odcinam na średnio krótko, trwa to z myciem góra 10 minut, suszenie i do dom. A farbuję podczas spotkania babskiego na sali gimnastycznej, co i zamiast uciążliwości, mam same przyjemności, a przy moich piórkach koleżanka dzieli farbę na trzy, więc jeszcze zaoszczędzę np. na pifko. Sauna, jak kto chce to siłownia lub gimnastyka w grupie, wspólna herbatka... Same przyjemności. Kto tu mówi o uciążliwym fryzjerze  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Lutego 14, 2015, 05:42:55 pm
Mnie dzisiaj ucieszył obiad zrobiony przez młodą. Już zapomniałam jak smakuje wszystko, co kto inny ugotuje.
Co do fryzjera, to ja też poszukuję dobrego. Jak trafi się jakaś kumata fryzjerka to zaruchno gdzieś wybywa.
Przez całą zimę zapuszczam włosy. Poprzednio jak zapuszczałam pod kontrolą fryzjera, to po dwóch wizytach apiać prosiłam na krótko. Teraz nie chodzę do podcinania, tylko rosną jak chcą. Dopiero widać jak były postrzępione.
Gdybym była bardziej odważna, to poszłabym do męskiego i poprosiła o ścięcie maszynką.
Sory...... moja fryzjerka zwróciła uwagę komuś, że włosy się strzyże a nie ścina.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 14, 2015, 06:09:20 pm
O! Tu też temat włosowy :)
Fakt - nie ma dobrych fryzjerów. Dla mnie dziwne, że nawet nie popatrzy na rodzaj czy kondycję włosów albo jak się same z siebie układają, tylko od razu do mycia i do cięcia, a przecież jak mokre, to już tych "cech osobniczych" tak nie widać.
Ja ostatnio poszłam ściąć grzywkę i na moją uwagę (do koleżanki o pięknych włosach, siedzącej na sąsiednim fotelu), że jak marne kudły, to i szybkie cięcie, pani fryzjerka stwierdziła, że przecież mam włosy ładne :o i... grube :o :o :o He, he, he ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 14, 2015, 06:20:59 pm
Kto tu mówi o uciążliwym fryzjerze  :-\

Ja  :D Nienawidzę  :( A towarzystwa takiego, o jakim piszesz, nie mam  ???
Dodam jeszcze, że nawet, gdy mam najlepiej na świecie obcięte włosy, to czasami, przy większych wyjściach, i tak trzeba je staranniej ułożyć, dopieścić, wyprostować lub nabłyszczyć. Można samodzielnie, ale fryzjer, dobry fryzjer, zrobi to lepiej :)

Teraz, dla odmiany, mam długie włosy. Na codzień je upinam, od święta chciałabym puścić je wolno, i żeby na tej wolności jeszcze  wyglądały  ;D Wcale to nie jest proste.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 14, 2015, 06:41:43 pm
oj włosy moje są problematyczne ,jak młoda byłam to  mycie rach- ciach i włoski pięknie się układały ,jak zaczęłam mieszać trwałe ,,mokre włoszki i różniaste farby ::(( , z wiekiem włosy robią się niereformowalne ,mam dobrego ,czystego fryzjera ,cóż jak od niego wyjdę miód pomada , później super się modelują, tylko cza je codziennie robić / gupie są, nie lubią wilgoci ,kręcą się, piżą /ale są ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lutego 14, 2015, 08:46:05 pm
o moich to wogle szkoda gadać. raz jeden w życiu miałam fryzjerkę, która umiała sensownie je obciąć. no, miała rękę, jednym słowem. cokolwiek z nimi robiła, to wyglądałam jak człowiek. czymałam się jej jakieś 4-5 lat, potem zachorowałam, więc nie było po co z łysiną biegać  ;) potem mi odrastały i jak już się nadawały do podcięcia, to okazało się, że się gdzieś przeprowadziła i nie mogę jej znaleźć!

i podobnie, jak agawa, nie lubię wizyt we fryzjerowni. zmęczona po nich wychodzę jak nie wiem, a mycie włosów przyprawia mnie o dreszcze. bleee
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 14, 2015, 08:50:31 pm
A ja tam wreszcie na stare lata mam fryzjerkę ,która mi dogadza:). No ,może kolor nie zawsze ten :) ,ale obcina super dokładnie ( po znajomości) :) i mistrzowsko. A moje włosy są cieńkie i raczej tez nie ma mowy bym sobie potrząsnęła i już! Chociaz pani Kasia uważa ,ze same się układają ( hmm, tylko trzeba odpowiednie ręce w nie wsadzić ).Na dodatek droga nie jest i przyjeżdża do domu! POlecam na moim terenie!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lutego 14, 2015, 10:34:49 pm
też nie mam mowy o potrząsaniu u mnie ;) fryzjerkę mam dobrą, ale włosy sztywne jak druty, bez żelu nie da się ułożyć
mag, jedna warstwa, ale się uśmiałam :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 15, 2015, 11:16:14 am
no to zobaczcie to http://kobieta.onet.pl/uroda/wlosy/nozyczki-to-przezytek-teraz-fryzjerzy-strzyga-ogniem/s83mve
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 15, 2015, 11:25:58 am
no to zobaczcie
:o >:D :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 15, 2015, 11:29:11 am
Ja mam jedną fryzjerkę, która obcina mi całość łba maszynką.
Mistrzyni. Włosy są po niej świetne.
 
Rany końcówki to chyba tragedia po tym facecie  ::((

*

Grypiszczem, które ja przechodziłam bezgorączkowo,
przeszło na mojego małża. Powtarzam się. Wiem.
Ale przeokrutnie mi go żal....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 15, 2015, 11:40:28 am
Mirusiu, bo chłopy zawsze ciężej przechodzą te same choróbska. Gdyby mieli rodzić, to pewnikiem świat by się wyludnił  :-\
Dobrze,, ze nie chorowaliście razem, możesz teraz poskakać przy mężu  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 15, 2015, 11:51:37 am
Dobrze,, ze nie chorowaliście razem.........

No jak nie, jak tak.
Tylko jak se ktoś łazi do pracy  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 15, 2015, 11:53:16 am
Jak se łaził, to widać dawał radę  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lutego 15, 2015, 12:57:15 pm
Gdyby mieli rodzić, to pewnikiem świat by się wyludnił  :-\

heh, ja tak mentalnie to chyba trochę facetem jestem :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 15, 2015, 06:25:35 pm
nagrody Festiwalu Filmowego w Berlinie uzmysłowiły mi, że to już rok jak byłam w Berlinie!

a cieszę się, bo w tym roku na festiwalu Małgorzata Szumowska zdobyła Srebrnego Niedźwiedzia za reżyserię filmu "Ciało"
brawo!


 :oklaski:

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Lutego 16, 2015, 12:57:24 am
Oo! To już nie "Małgośka Szumowska"?

P.s. mój Berlin był dokładnie 4 miesiące temu  :)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 17, 2015, 10:14:41 am
Po mroźnej nocy ( -10 ) piekny dzień się zapowiada, słoneczko swieci i niebieściutkie niebo...  :D
Aż chce się żyć i coś robic  ztx  ... nawet pomyślałam  żeby umyć okno, chociaż jedno !
Ale po namyśle stwierdziłam : gupia babo daj se spokój do świąt to jeszcze zdążą sie ubrudzić   8)
lepiej zacznę czytać Millenium z tabletu, tylko okrutnie małe mam tam literki i chyba oślepnę jak skończe te trzy tomy !
A wiem ze jak mnie wciągnie to nawet z tabletem będę chodzić do kibelka  xhc  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 17, 2015, 11:08:02 am
znajdź sobie <klik - powiększ>  O0
Przez Milenium kilku nocy nie przespałam  :D

Uciszyłam się - bo podczas drogi do weterynarza pies nie uciekł mi z samochodu  >:D Nie wiem, jak to zrobił, ale wyszedł z klatki, głupia klatka  >:( i próbował nawiać przez okno… 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 17, 2015, 11:23:03 am

Przez Milenium kilku nocy nie przespałam  :D




... i tego się właśnie obawiam  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Lutego 17, 2015, 01:45:00 pm
Trochę mnie wkurzyło, napiszę, żeby wyrzucić z siebie. Mój małżonek pojechał wczoraj po kasę do bankomatu, po pierwsze, chciał wiedzieć jaki ma stan to sobie najpierw wydrukował kwitek, potem wybierał pieniądze. Po skończonej operacji wydruk starannie schował do portfela, a pieniądze zostały w bankomacie. Doszedł do tego dopiero dziś. Niby to tylko pieniądze, ale trochę szkoda, następna osoba po nim pewnie się ucieszyła jak sobie wzięła 400 zł.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Lutego 17, 2015, 02:09:26 pm
ło matko  :(, ale
spróbujcie napisać reklamację do banku, że gotówka nie została podjęta, jeżeli nikt za nim nie stał to po chwili automat zabiera pieniądze z powrotem, jeśli ktoś je zabrał, to jest podgląd na kamerce, widać zachowanie człeka;
mój małż kiedyś też zapomniał, napisał i pieniążki wróciły na konto
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 17, 2015, 02:21:06 pm
Jeśli w ciągu 30 sekund bodajże .. pieniązki nie zostaną zabrane, to automatycznie bankomat wciąga je do środka  8)
Wiem bo jak kiedyś sie guzdrałam  ::) wkładałam kartę do kieszonki a zamek się zacinał to nie zdążyłam zabrać.
Ponieważ było to przy banku to zgłosiłam i kasa wpłyneła mi na konto  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Lutego 17, 2015, 02:30:31 pm
Dzięki wam dziewczyny, za rady.....zadzwonił mąż do banku i to samo powiedzieli , co pamięta to za nim nikogo nie było, kazali przyjść do banku i złożyć reklamację......jest trochę nadzieja, że pieniądze wrócą na konto :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 17, 2015, 02:43:06 pm
jest trochę nadzieja, że pieniądze wrócą na konto :-*

...i to całkiem spora jak nikogo za nim nie było.  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Lutego 17, 2015, 02:54:13 pm
400 zł stracone i odzyskane ... to prawie jak "dane"  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 17, 2015, 03:12:27 pm
to już razem 800  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Lutego 17, 2015, 06:06:25 pm
W marcowym Zwierciadle jest na końcu "Przewodnik onkologiczny NIE-BO-RAK":
- Nie daj się zbyć
- Prawa pacjenta onkologicznego
- Kolejkoskop
- Onkomapa
- Zintegrujmy medycynę
- Przesłanie Małgorzaty Braunek
- Bądź mądrym opiekunem

i reklama książki: "Magda, miłość i rak. Magdalena Prokopowicz o życiu, śmierci...i o nadziei"
i ... reklama mojej hipertermii  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 17, 2015, 06:19:20 pm
a na okładce Danuta Szaflarska!  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 17, 2015, 07:59:06 pm
Mag dobrze, że przypomniałaś  :D ...miałam kupić  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 17, 2015, 10:36:04 pm
oj, tak czekałam  ztx jutro muszę sobie zapisac, coby nie zapomniec kupić  ;D Przede wszystkkim ze względu na panią Szaflarską  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 17, 2015, 10:42:30 pm
oj, tak czekałam  ztx jutro muszę sobie zapisac, coby nie zapomniec kupić  ;D Przede wszystkkim ze względu na panią Szaflarską  :0ulan:

 ... ja też ze względu na P. Szaflarską !!
...  mam przypominajke / czyt karteluszek/ przy kluczach  ::)  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 17, 2015, 10:49:20 pm
dzięki za doradę  ztx :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 18, 2015, 10:55:35 am
Jeśli wiecie jak zresetować pralko-suszarkę HOOVER, to podpowiedzcie. Małpa cały czas włącza poprzedni program ::(( .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lutego 18, 2015, 12:04:41 pm
a wyłączenie jej z prądu i odczekanie kilku minut nie pomaga? (nie znam się na p-s, ale ten sposób działa na większość sprzętów)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 18, 2015, 12:40:00 pm
nie znam się na sprzętach, nie pomogę  :( gdy coś mi się psuje, to jak Metka radzi - wyłączam, odczekuję, rzucam kilka q_w, czasami grożę (groźby pięknie sprawdzały się w przypadku mojego staruszka samochodu, który gasł zazwyczaj po środku wielkiego skrzyżowania ;D)
Dziwne, ale zazwyczaj pomaga  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 18, 2015, 12:46:54 pm
Metka zadzwoń do serwisu ,oni na pewno wiedzą
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 18, 2015, 12:51:23 pm
Ale to ja mam problem a nie Metka. Pralka nie moja, więc z kulturką. Wzięłam ją na przetrzymanie, pozwoliłam jej robić co chce, ją zwyciężyłam, pralka uległa. ztx . Pierze jak ją chcę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 18, 2015, 01:35:21 pm
sorry Lulu ,nie doczytalam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Lutego 18, 2015, 05:22:26 pm
Pierze jak chcę.

No widzisz, pralka tez człowiek, ma uczucia. jak jej nie chciałas to nie prała  O0 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 18, 2015, 05:25:36 pm
Zauważyłam, to "ą" jak już nie mogłam poprawić, miało być "ja".  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lutego 18, 2015, 09:14:41 pm
Perła ja podobnie jak ty..., nawet chciałam się zapytać  czy  może Pilot niezdrowy czeguś  ;)?

A owszem, niezdrowy ;p
To o wpisie nt. samolotu-pomnika w A-owie. mag_dag przetłumaczyła mię, big_dyg.
Dziękuję, za wpisy - fajnie się czytało, że nadal nieqmato piszę i że ktoś rozumie, ktoś nie, a ktoś czasem jeśli ma czassss - uffff :-D.
I przepraszam, że nie napisałem, że to cytowane to moja odp. forumowa na larum podniesione, że nam LIMa zabiorą  - a może napisałem? ;)

Dla bardziej zainteresowanych 'o co szło było pilotowi' (no! tu już wszystko jasno i we_wprost):

http://www.nowiny.andrychow.eu/nowiny/najwazniejsze/4473-nie-tylko-zostanie

i/lub dla jeszcze bardziej ciekawszych:

http://www.andrychow.pl/modules.php?op=modload&name=Subjects&file=index&req=viewpage&pageid=206

SAMOLOT ZOSTAJE!
i tyle, i już



Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 18, 2015, 09:20:19 pm
no teraz Pilocie jestem pod urokiem ,wszystko rozumiem coś napisałaś ,cheba wyzdrowiałeś  ;D  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 18, 2015, 09:31:07 pm
a ja czas mam, choć zmęczenie oczy przymyka ;) więc temu też rozumiem  ;D
Ale LIMa nie rozumiem, bo do LiMa to do lekarzy chadzam  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 18, 2015, 09:32:20 pm
Cieszę się twoją radoscią Pilocie! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 18, 2015, 10:55:40 pm
no to gratulejszyn
walka wygrana :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 19, 2015, 05:38:44 pm
zasmuciło mnie  że moje najstarsze  dziecko utknęło od wczoraj  na lotnisku w Bombaju,burza śnieżna w Instambule i samolot na który miał lot nie przyleciał i lot jego odwołany ,może jutro coś podstawia na lotnisko ,szczęście ze zapewniono hotel ,ale jak mi  napisał to serce zamarło i noc z głowy ,szczęście w nieszczęściu że nic się w powietrzu nie wydarzyło ,on ma za free przedłużony pobyt http://kontakt24.tvn24.pl/kilkudziesieciu-polakow-utknelo-w-mumbaju-msz-pasazerowie-nie-pozostali-bez-opieki,158433.html
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 19, 2015, 06:21:45 pm
burza śnieżna w Istambule, a u nas wiosna chyba idzie - zimie się coś pokićkało,

a najważniejsze, że synuś bezpieczny
  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 20, 2015, 10:38:34 am
o 1 wiadomość lecę do Delhi a stamtąd do Monachium ,a później Warsaw/tylko 7 osób się załapało/  ,teraz otrzymałam lecę cały czas ok 22 mam być w Warszawie,uff wiem spokoj ale gdzieś podświadomość się włącza /wiadomości z FB do młodej a młoda do mnie sms z lekcji/,cheba polubię FB  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Lutego 20, 2015, 10:45:19 am
oj tak, czas podróży najbliższych, to naszczas napięcia i stresu dla nas, a jeszcze jak się coś komplikuje, ale teraz już najważniejsze, że ruszył w dobrym kierunku
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Lutego 20, 2015, 03:57:26 pm
Uhahałam sie dziś czytając w necie tekst:

"Codziennie rano budzę się piękniejsza ale dzisiaj to już k...a chyba przesadziłam..."
 xhc xhc xhc xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lutego 20, 2015, 06:29:52 pm
miałam go w opisie na gg  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 20, 2015, 08:03:58 pm
O  ;D to o mnie też  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lutego 20, 2015, 10:11:38 pm
bardzo mi się podoba, może jak tak co rano, to da się nawet w to uwierzyć ;), jak nie zapomnę do jutra, to rano sobie powiem :)

Madziu, to syn już chyba ląduje, a dzisiaj niebo szczególnie piękne - Wenus z Marsem widoczne gołym okiem koło siebie i cieniutki rogalik księżyca. Pieknie ta tójka u  mnie wyglądała koło chyba 7 wieczorem, potem "odpadłam",
teraz nie widzę, choć gwiazdy piękne i niebo bezchmurne
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 20, 2015, 10:16:22 pm
własnie niedawno napisał ląduje  ztx,pobiegłam do metkowego hobby popatrzeć czy oby na pewno ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lutego 20, 2015, 10:19:03 pm
no to jeden powód do martwienia się za Tobą, a radość z synusia przed Tobą :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 20, 2015, 10:26:44 pm
radość że szczęśliwie się skończyłż a smutek ze musi wracać w poniedziałek do roboty ,na jutro jesteśmy umówieni przez telefon na wrazenia z podróży , jest zachwycony wypoczynkiem w Indiach  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 20, 2015, 10:44:39 pm
a dzisiaj niebo szczególnie piękne - Wenus z Marsem widoczne gołym okiem koło siebie i cieniutki rogalik księżyca. Pieknie ta tójka u  mnie wyglądała koło chyba 7 wieczorem,
przed 18-tą wracałam z pracy
widziałam rogalik + jedną gwiazdę
zatrzymałam się i chwilę wpatrywałam się w niebo
widok niesamowity
ale trza było pędzić do domu coby troszkę pomieszkać
W domu Młoda mnie uświadomiła co widziałam ;)


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 21, 2015, 12:37:55 am
W domu Młoda mnie uświadomiła co widziałam ;)[/font][/size][/color]

czyli jak Mars uwodzi Wenus  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lutego 23, 2015, 02:56:33 am
Wkurzyło, zdecydowanie wkurzyło! Meciątka znowu chore! Starsza chwilę temu obudziła się z pakietem standardowym - katar, kaszel i 38st. Młodsza śpi, ale charczy jak parowóz - katar i zatkany nos. Ciekawe co będzie rano.

Mogę sobie pięciozłotówkami pozarzucać?   >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Lutego 23, 2015, 09:56:30 am
Rzucaj Metuś ile wlezie
rzeczywiście często u Ciebie te choróbska..
Mój Młody ma zapalenie oskrzeli
jakoś tak dziwnie, bezgorączkowo przechodzi..

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 23, 2015, 10:05:05 am
Metko, rzucam razem z Tobą - i za meciątka  :( i za swój katar co się zaraz po chałupie rozpełźnie  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Lutego 23, 2015, 05:53:43 pm
Mnie dzisiaj ucieszyła dość fajna pogoda jak również spacerek nad staw z moim małym synalkiem. Wzięliśmy chleb i karmiliśmy dzikie kaczki, które przesiedziały całą zimę przy tym stawie  :))
Fajnie, że już jest w miarę ciepło i można coraz więcej czasu przebywać na dworze.

Wkurzyło mnie natomiast to, że musiałam dokupić jeszcze jedną tonę węgla, bo piec centralny też trzeba jeszcze ,,nakarmić". Znowu z portfela w plecy  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 23, 2015, 06:41:19 pm
tak tak Ewka, to karmienie pieca jest mocno wkurzające
nooo ale jak się chce dupsko grzać to trzeba wydać kasę na węgiel

ja właśnie wczoraj dostałam rachunek za gaz (mam ogrzewanie gazowe) i ..... gula mi skoczyła jak zobaczyłam kwotę, boooo przecież niby zimy nie było, a kasa taka jak w ub.roku

dzisiaj natomiast otrzymałam r-k za energie, i znowu gul wyskoczył
wymieniłam już wszystkie żarówki na energooszczędne lub ledy, nie używam czajnika elektrycznego, o jedna osobę mam mniej w domu, a wartość na fakturze powala
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Lutego 23, 2015, 09:23:19 pm
Oj Tojka oni wiedzą na czym kase zarabiać. Mi przyszedł rachunek za wodę i też nie wesoło. Dodatkowo uświadomiłam sobie, że jeszcze ubezpieczenie budynków zapomniałam zapłacić, czas był do listopada... :-[. Teraz to już na pewno będą odsetki. A wiesz co, mi to wszystko lotto, mam to w nosie.  :))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Lutego 23, 2015, 10:41:06 pm
ucieszyło: skończyłam dzisiaj kurs hiszpańskiego egzaminem - chyba zdałam  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 23, 2015, 10:50:46 pm
 :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 23, 2015, 10:50:59 pm
no wiesz nie podejrzewałam o hiszpański !!  8)
Gratuje  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Lutego 23, 2015, 10:54:35 pm
he, he to taki podstawowy kurs,
mogę teraz powiedzieć - vamos a la playa
do umienia jeszcze mi bardzo daleko
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 23, 2015, 10:57:39 pm
Ale że chce Ci się uczyć! Już za to wielkie brawa :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 23, 2015, 10:59:40 pm
Brawo,brawo Amado :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 23, 2015, 11:02:23 pm
vamos a la playa

mejor en la piscina  ;D

Uwielbiam hiszpański  ztx
A za to, że Ci się chce - gratulacje :) Chyba nigdy żadnego kursu nie ukończyłam…  ??? Po kilkunastu lekcjach rezygnowałam, bo a to czasu nie ma, a to kasy, a to coś innego. Dlatego żadnego języka nie znam dobrze, a bardzo bym chciała… eh… I jeszcze bym chciała, żeby to samo przyszło, bez mojego wysiłku  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Lutego 23, 2015, 11:15:03 pm
No to pora na egzamin praktyczny, kiedy mam sie spowdziewać odwiedzin?  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 23, 2015, 11:15:51 pm
Amadku :oklaski:,hiszpański lubić  ztx dlaczego wiadomo 8),ostatnio dużo przebywałam u młodej w szkole i przy okazji większy kontakt miałam z jej hiszpankami ,jedna dobrze rozumie  po polsku /wykłada na lingwistyce stosowanej /a druga uczy się polskiego ,hmy fajne nasze rozmowy były ,przeważnie kończyło się wezwaniem młodej do tłumaczenia ale obydwie powiedziały że język polski jest najtrudniejszym językiem jakim było im się zmierzyć  ;),moja młoda uważa ze woli hiszpanki od angielskiego ale już jej się on przelewa uszami /konwersacja ,gramatyka ,literatura ,geografia Hiszpanii/
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 23, 2015, 11:27:57 pm
vamos a la playa

mejor en la piscina  ;D

Uwielbiam hiszpański  ztx


.. no jak nic zabije  ::)  ... a takie zdolne_kobity  :'( .. a do tego 'małomówne'   :0ulan:
Zawsze po_polsku   xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Lutego 24, 2015, 08:10:18 am
No to pora na egzamin praktyczny, kiedy mam sie spowdziewać odwiedzin?  >:D
xcv.  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lutego 24, 2015, 09:44:59 am
brawo amadku ! języki znam marnie,  kiedyś uwielbiałam francuski - zdałam ponadplanową maturę, na studiach osiadłam na laurach, nigdy nie używałam, zapomniałam i ciągle o nim myślę, że fajnie byłoby odświeżyć, ale tylko myślę... anglik po łebkach, po każdym wyjeździe za granicę obiecuję sobie naukę - i nic... niemiecki liznęłam jak trza było jechać "na roboty" czyli winobranie,
i tak żadnego porządnie :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 24, 2015, 01:50:26 pm
amadek, czapka z głowy za chcenie  :oklaski:

ja to bym chciała zasnąć i obudzić się ze znajomością języka
może dożyję czasów, ,że wymyślą jakieś czipy z określoną wiedzą  ;D  co się je będzie do głowy wszczepiać  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lutego 24, 2015, 05:20:57 pm
Chyba nigdy żadnego kursu nie ukończyłam…  ??? Po kilkunastu lekcjach rezygnowałam, bo a to czasu nie ma, a to kasy, a to coś innego. Dlatego żadnego języka nie znam dobrze, a bardzo bym chciała… eh… I jeszcze bym chciała, żeby to samo przyszło, bez mojego wysiłku  ;D

zupełnie jak ja  ::((
ba, ja nawet żadnego kursu nie zaczęłam (szkoła się nie liczy), tylko namiętnie usiłuję uczyć się sama
i gucio z tego wychodzi, głównie kończy się na tym że kupuję książki, programy i różne duperele i one są i czekają aż będzie mi się bardziej chciało :/
z angielskim utkłam na poziomie mniej więcej średniozaawansowanym, ale i tak bardziej umiem biernie niż czynnie (rozumię co się do mnie mówi, ale jak mam powiedzieć coś więcej to mam blokadę we łbie); hiszpański niezmiennie od paru lat na poziomie survival, nooo może "survival plus" w znajomości biernej :P niemiecki kiedyś trochę umiałam (na poziomie "survival plus plus" :P), ale już prawie wszystko zapomniałam  ::((

także Amad gratulejszyn, zapewne w miesiąc nauczyłaś się więcej niż ja w parę lat ;)
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 24, 2015, 06:55:52 pm
a ja nie mam smykałki do języków
więc szkoda mojego czasu
w sp zaliczyłam 3 miesiące francuskiego - pamiętam tylko: kes ke se ? / se la lamp
z czasów licealnych: j. angielski - umiem się przedstawić, zapytać która godzina i tego typu sprawy, pamiętam sporo słówek, ale nijak nie umiem sklecić zdania, wychodzą mi bardzo proste typu: Kali kochać pana. Nie pamiętam dlaczego i jak to się stało, że doskonale pamiętam jak tworzyć czas Present Continuous.
j. rosyjski - wiadomo, mój rocznik bazował na tym języku; większość go olewała, a ja byłam zachwycona i zafascynowana nim. Idąc do 4 kl sp (wtedy rozpoczynało się naukę tego języka) umiałam już biegle czytać i pisać (choć nie zawsze udawało mi się wstawić w odpowiednie miejsce miakkij ili twiordyj znak ;) - a to dlatego, że moja mama, która nauczyła mnie w dzieciństwie tego języka, po prostu nie pamiętała zasad owych znaków -robiłam więc to na wyczucie.)  Gdy moja Starsza rozpoczynała przygodę z językiem rosyjskim (jakieś 6 lat temu) troszkę jej pomagałam jednocześnie przypominając sobie o co w tym wszystkim biega ;) . Ale chyba po pierwszym semestrze dziecko moje było już na poziomie, którego ja nawet nie osiągnęłam do matury; a teraz jest na poziomie takim, że myśli aby złożyć egzaminy na tłumacza przysięgłego czy jak to tam się nazywa.

Tak, że bardzo proszę zwracać się do mnie po polsku, wtedy coś zakumam :)

Amadku, gratuluję, że Ci się chciało/chce,bo, ze językowa zdolniacha jesteś to wiem :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 24, 2015, 07:27:26 pm
czytam Was i czytam...i mam doły :-[
nie wiem, czy to pogoda czy moja koleżanka się odzywa.... nic nie cieszy,nic się nie chce i wszystko na nie..... :-\ od paru dni
teraz wzięłabym urlop, zaszyła się w domu i wyrzuciła telefony :-\ :-\
podziwiam Was za werwę życia i tą radość, Amadku gratuluję :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 24, 2015, 07:33:04 pm
Ptaszyno, ależ ja aktualnie też bym najchętniej pierdyknęła wszystkim, zamknęła drzwi i... spała... spała... Nie mam na nic siły... Ale myślę, że to jawny znak, że... mamy przednówek :) To zaraz, zaraz wiosna będzie i potem lato ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Lutego 24, 2015, 07:54:40 pm
czytam Was i czytam...i mam doły :-[

Ptaszyno, przejdzie Ci z czasem. Każda z nas jest inna i czym innym się interesuje, inaczej żyje.
Dlatego jest tu fajnie, ciekawie i urozmaicone jest nasze pisanie.
Moim marzeniem jest aby mi się chciało chcieć..... dotyczy wszystkich dziedzin. ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Lutego 24, 2015, 08:30:44 pm
Ucieszyły mnie dziś pogaduszki z amadkiem w costakawowym zakątku kabackim  ;)

(... się dziś nie pochwaliłaś tym hiszpańskim  O0 , a ja TU nie doczytałam  :-\)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 24, 2015, 08:58:20 pm
A mnie ucieszły dziś godziny spędzone z mag !:) Szalałysmy dziś  efektywnie ( a być może i efektownie:) po poradniach ,sklepach ortopedycznych , poradniach i oddziałach szpitalnych z plakatami i ulotkami! ;)

Amadku -zdolniacho !!! :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 24, 2015, 09:05:43 pm
(... się dziś nie pochwaliłaś tym hiszpańskim  O0 , a ja TU nie doczytałam  :-\)
boooo amadek rzadko się chwali ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 24, 2015, 09:58:08 pm
(... się dziś nie pochwaliłaś tym hiszpańskim  O0 , a ja TU nie doczytałam  :-\ )
boooo amadek rzadko się chwali ;)


poprawka, amadek NIGDY się nie chwali  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 24, 2015, 10:14:39 pm
A mnie ucieszły dziś godziny spędzone z mag !:) Szalałysmy dziś  efektywnie ( a być może i efektownie:) po poradniach ,sklepach ortopedycznych , poradniach i oddziałach szpitalnych z plakatami i ulotkami! ;)

no właśnie! my dziś z Amorkiem w pracy byłyśmy, od 10:00 do 15:00,
fajnie było i na pewno efektownie a czy efektywnie, to się okaże  ;)
 jedno jest pewne - musimy to powtórzyć  ;)

i znowu dostałam kiszonej kapusty
  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 24, 2015, 10:23:42 pm
i znowu dostałam kiszonej kapusty
to teraz sie jeszcze musisz spotkać z kimś od kogo dostaniesz .... kiszone ogórki ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 24, 2015, 11:13:04 pm
costakawowym zakątku kabackim  ;)


A to amadek :)
Najpierw kawka u mnie, później kolejna kawa z Sasky :) No_no  :D Amadku  C:-)
*
Dodam, że kiszone mam  mnx Ale amadek nic nie chciała, ledwom kawę wcisnęłam  ;D


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lutego 25, 2015, 12:01:03 am
bo do kawy, to się ciasto podaje, a nie kiszone ogórki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Lutego 25, 2015, 08:33:16 am
ale pomiędzy ważne interesa załatwione  C:-)  :0ulan:
a widzieć was dziewczynki i usłyszeć, i rozabiakę przesłodkiego zobaczyć to czysta przyjemność i radość  :-*  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 25, 2015, 04:05:35 pm

i znowu dostałam kiszonej kapusty mnx

ale będziesz pie**********ła  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 25, 2015, 04:31:21 pm
Doda trochę kminku i nie będzie nam grozić żadna trąba powietrzna  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Lutego 26, 2015, 11:16:02 am
Siedzę sobie na kanapie, forum czytam, oglądam w necie meble z pewnego znanego wszystkim sklepu, herbatkę popijam - sielanka normalnie. Powód sielanki cieszy mnie znacznie mniej. Robię to wszystko, bom chora. Znowu. Dwa tygodnie temu skończyłam brać antybiotyk i wróciłam do roboty po L4, a dziś... znów do lekarza i modlę się, żeby to była wirusówka  ::((. Jakieś sposoby na odporność? Oprócz: imbiru, czosnku, miodu, prawdziwnych soczków z malin i jeżyn... Bo to już przerobiłam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lutego 26, 2015, 11:28:07 am
Wkurzyło, zdecydowanie wkurzyło! Meciątka znowu chore! Starsza chwilę temu obudziła się z pakietem standardowym - katar, kaszel i 38st. Młodsza śpi, ale charczy jak parowóz - katar i zatkany nos. Ciekawe co będzie rano.

Mogę sobie pięciozłotówkami pozarzucać?   >:(


no i proszę. długo wytrzymałam  ::) dziś dołączam do zakichanego grona  >:( początek - zatoki i sikanie wrrrrr  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 26, 2015, 11:35:18 am
reniferku mój onko polecił mi lek na odporność" ismigen" wydawany jest na receptę kosztuje ok100 zl / cena zaleznosci od apteki / i mogą go brać pacjencji onkologiczni ,moja córka zaczęła obecnie kuracje tym lekiem wiec na efekty musimy poczekać ,bierze się go przez 10 dni pod język tabletka ,później 20 dni przerwy i tak 3 krotonie,kuracja trwa 3 miesiące   :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 26, 2015, 11:52:24 am
Jeśli wirusowka się zaczyna można zapodać groprinosin- walczy z wirusami podnosząc odporność.
Jakis czas temu dużo pisałam o wit.D3 której mamy zbyt mało w organizmie. Od czasu jak ja i córa osiągnęłyśmy normę nawet kataru nie mamy ,a wokół nas już przewinęły się tłumy chorych. Nie wiem czy z tym łączyc ,ale jakos dziwnie mi to pasuje. Wit D3 pilnuje odporności i siły antynowotworowej w organizmie. Warto sprawdzić poziom u tych ,którzy często chorują.

i znowu dostałam kiszonej kapusty mnx

ale będziesz pie**********ła  ;D
Proszę nie obrażać mi tu mojej kapusty!  ;) Ja tam, zadnych sensacji po niej nie miewam. A zioła( kmniek)  w niej są i marchew  , jabłka i cebula- wszystko już mocno przekiszone - czyli danie mocno probiotyczne ! Samo zdrowie! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lutego 26, 2015, 11:57:01 am
o, renifer, w tym samym czasie pisałyśmy, nawet nie zauważyłam  :)   też się teraz położyłam, tylko w odróżnieniu od Twojego przedszkolaka, moje buszują w domu  ::)

ja ogrooomnie liczę na to, że odporność mi poprawi wyjazd do nadmorza. a tam towarzystwo czystka, imbiru, malin, miodu (codziennie rano na czczo z wodą i cytryną), no i czosnku. na razie obstawiam naturę. ismigen moja młoda brała rok czy 2 lata temu i niestety efekt był marny  :( . ale jak nam pomorze nie pomoże, to trzeba będzie się powspomagać jakoś bardziej leczniczo.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 26, 2015, 12:41:13 pm
Amor...skoro z kminkiem to sory  ;D
znaczy_sie Mag na księżyc nie poleci  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 26, 2015, 12:50:15 pm
xhc kapucha kiszona/bzy konserwantów ,cebula ,czosnek/polski/ i kasza jaglana samo zdrowie mnx ,mojemu wnuczkowi co tydzień kupuje świeżutką kapuchę z gospodarstwa eco ,wcina aż się uszy trzęsą,czosnek dodaje do potraw jakich tylko się da ,jaglanka raz w tygodniu znajduje się w naszym jadłospisie,a cebula prawie codziennie ,ot stare naturalne sposoby a jeszczo miód teraz przerabiamy leśny / do wody ,do herbatki /
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 26, 2015, 12:55:20 pm
Kwiatuszku tylko nie przepraszaj! ;) mag w kosmos nie poślę, bo nie będę z niej gwiazdy na stare lata robić! ;)
 Madziu wszelkie twoje rady dietetyczne  - super! Szczęściarze jesteście bo   nie macie  zastrzeżeń alergiczno- uczuleniowych! Z tym to pochlastać się można! >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lutego 26, 2015, 12:57:52 pm
jestem wielbicielką miodów i cały czas mam w domu kilka rodzajów. teraz wcinam rzepakowy  mnx


mag w kosmos nie poślę, bo nie będę z niej gwiazdy na stare lata robić!

 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 26, 2015, 01:13:41 pm
no właśnie te koszmarne  alergie ,niedługo się u mnie się  zacznie   :P  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Lutego 26, 2015, 06:49:21 pm
Moja rodzinna przepisała mi dziś Ismigen właśnie, bo też już ręce nade mną załamuje. Mówisz Metko, że nie działa?  :( O D3 myślałam, muszę sobie badanie zrobić. Kurczę, nigdy tak nie chorowałam, nawet chemię przetrwałam zdrowa, a przecież okres grypowy to był :( Kapusty kiszonej (ale kupnej niestety, bo innej nie miałam) zeżarłam dziś wielką michę, gdyż kocham ją wielce  mnx. Sensacji jakoś potem nie miewam :P A, i pani doktor kazała mi zrobić staroświecki syropek z cebuli, właśnie się produkuje.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 26, 2015, 07:01:28 pm
Reniferku też miałam problemy ze zdrowotnością i nie wiem co szczególnie mi pomogło, ::) ale jak przeszłam na dietę bezglutenową zaczęłam też brać miód Manuka MGO400, łyżeczkę dziennie się cycka, wtedy ma lepsze działanie :)
no i byłam nad morzem aż tydzień ztx. no i tak jak Madzia pisze, serwuję sobie jaglaną raz w tygodniu mnx
ten miodzio jest cholernie drogi ::(( i jesień z niby zimą miałam spokojną, bez przeziębień 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lutego 26, 2015, 10:53:02 pm
Mówisz Metko, że nie działa?  :(

nie, reniferku. mówię, że "efekt był marny" - na moje meciątko nie podziałało tak, jak bym chciała. ale z różnych źródeł słyszałam o nim dobre opinie. u nas było tak: maj/kawalątek czerwca - 3 tyg w nadmorzu, potem pod koniec sierpnia - ismigen (całe opakowanie, z tymi przerwami co tam się robi), młoda się rozchorowała w listopadzie. niby fajnie, bo (łącznie z nadmorzem) od czerwca do list (5 miesięcy) była zdrowa. w tym wakacje. wrzesień i październik chodziła do przedszkola, od listopada zaś w domu. oczekiwałam trochę więcej...


moja rodzinna mówiła, że nie da mi skierowania na d3, bo: 1. i tak jest płatne (55 zł wtedy chyba), 2. jeszcze nie spotkała pacjenta, który by miał ją w normie. więc mam brać "w ciemno". zapomniałam  ::) ale... ale... ponieważ jestem w tej chwili w szale odpornościowym, to niewykluczone, że zacznę
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 01, 2015, 11:13:29 am
dalsza dyskusja, która się wywiązała na temat witaminy D3, znajduje się teraz tutaj (klik):

http://www.forum.amazonka.org.pl/index.php?topic=1013.0 (http://www.forum.amazonka.org.pl/index.php?topic=1013.0)

 C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 03, 2015, 11:15:33 am
pragnę donieść że moja córa jest po pierwszej dawce" ismigenu" ,zatoki pusciły ,głowa wreszcie nie boli ,stwierdziła wczoraj że znacznie lepiej się czuje ,nawet zmęczenia nie czuje  ,dzisiaj ma wizytę u laryngolog,obaczmy co dalej  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 03, 2015, 12:35:36 pm
będzie już Madzia tylko dobrze, najgorzej jak człowieka eb boli :-[ :-[ wtedy wszystko jest do d.. ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 03, 2015, 10:45:40 pm
O :) Właśnie dziś od koleżanki usłyszałam o ismigenie, że bardzo poleca :) Dobrze, że na córkę, Madziu, tez działa :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 03, 2015, 11:02:04 pm
no laryngolog tez zachwalała" ismigen"  , dzisiaj dostała młoda skierowanie na tomograf zatok /jutro muszę ogarnac gdzie go zrobić/no i śluzówki ma alergiczne ,wiec alergologa tez muszę ogarnąć  ,teraz czasu mało w sobotę jedzie na  uczelnie Wyszyńskiego pisać olimpiadę wiedzy  o UJ /indeks na UJ zawalczyć/ :) oj siedzi ,uczy się pilnie  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 03, 2015, 11:06:59 pm
Madzia, masz super młodą, trzymam kciuki za walkę :0ulan: :0ulan:
najważniejsze, że główka nie boli :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 03, 2015, 11:12:39 pm
pragnę donieść że moja córa jest po pierwszej dawce" ismigenu" ,zatoki pusciły ,głowa wreszcie nie boli ,stwierdziła wczoraj że znacznie lepiej się czuje ,nawet zmęczenia nie czuje  ,dzisiaj ma wizytę u laryngolog,obaczmy co dalej  :)

my do laryngologa lecimy jutro. na razie chcę jakimiś naturalnymi sposobami spróbować, zobaczymy. cieszę się, że z Twoją lepiej.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 03, 2015, 11:14:47 pm
laryngolog powiedziała że żaden sinupret jej nie pomoże ,szkoda pieniedzy
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 03, 2015, 11:18:49 pm
otóż to... sinupret jest dobry chyba jako wspomaganie leczenia kataru (rozrzedza go czy jakoś), ale sam nie da rady. u nas obawiam się, że będą włączone antybiotyki...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Marca 03, 2015, 11:38:09 pm
Słuchajcie mi nawet antybiotyk w tabletach nie pomógł, miałam zastrzyki w tyłek. Takie silne były, że nawet nie umiałam nogami powłóczyć. Czy pomogło to nie wiem, bo niekiedy te zatoki mi nawracają...
Mój starszy synalek też chory jakiś wirus w krtani walczymy od czwartku, ten mniejszy na szczęście odpukać zdrowy. Leżymy teraz razem na łóżku, on patrzy na bajkę a ja sobie piszę :))
Przez tą chorobę to mały taki rozdziadowany, że wszędzie ze mną chodzi. A rano nam się nie chce wstawać i byczymy się do 11 ztx. Prawdziwe lenie, a co.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 03, 2015, 11:44:49 pm
Byczcie się :) Chorowanie jest od tego  :)
A ja na jutro sobie zrobiłam leniuszkowy plan - spać do 10-tej  >:D Do pracy dopiero po południu, więc planuję robić NIC  ztx Bez chorowania  ;D Może gdy się wyleniuchuję bez kataru, temperatury i innych atrakcji, to one nie będą musiały do mnie trafić?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Marca 04, 2015, 12:00:52 am
Jutro, właściwie dzisiaj też 11 zaliczymy, jak nie dalej. Mały jeszcze nie śpi, prawdziwy harpagan. Obym do pierwszej wstała bo mam gości. Obiad już zaplanowałam, szybka zupka warzywna plus dużo kalafioru, uwielbiam :pot:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Marca 08, 2015, 03:40:38 pm
 ztx

"Dzień Kobiet! Dzień Kobiet! - niech żyją nam zdrowe
i paaaaniiii nasza i maaaamaaa..!"

Wszystkiego Wam co najlepsiejsze razy dwa i pół :-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 08, 2015, 03:46:41 pm
dziękuję, jakie to miłe, że nasz rodzynek pamiętał  :) :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 08, 2015, 03:51:07 pm
Baaaardzo miłe :D
Życzeniodawcy życzę wzajemnie :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 08, 2015, 04:18:07 pm
na moim kompie ten filmik ma tytuł "kobieta potrafi"  >:D

https://www.youtube.com/watch?v=X-Igd-85PDg
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 08, 2015, 05:09:46 pm
"kobieta potrafi"  >:D

xhc
*
Dziś sobie zrobiłam święto ful wypas  :D Nareszcie poszłam na wystawę w Narodowym Boznańskiej :) Mało tego że poszłam, to zaciągnęłam wszystkich swoich facetów  :) C:-) Naprawdę warto zobaczyć. Fantastycznie ułożona/pokazana; nie tylko chronologicznie, ale też dobrze zaznaczono wpływy i inspiracje jej malarstwa. No i zupełnie zjawiskowy Valasquez, chyba po raz pierwszy i jedyny w Polsce :) I jeszcze Monet :) No przede wszystkim Whistler :) (dobrze, że nie jego 'Matka', bo by Jaś Fasola spalił wystawę  >:D) Tylko patrząc się oblizywać z rozkoszy.
Koniecznie - https://www.facebook.com/video.php?v=10152904237163557&pnref=story (https://www.facebook.com/video.php?v=10152904237163557&pnref=story)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Marca 08, 2015, 06:40:33 pm
Moja kumpela (a...przy okazji powiem: solistka Wolnej Grupy Bukowina) pracuje , jako kurator wystaw w Muzeum Narodowym w Krakowie... wpuściła mnie na tę wystawę tamże. Spędziłam dłuuuugi czas na studiowaniu techniki, warsztatu Boznańskiej. To nie było nic z "myszką", to była super lekcja! Gorąco polecam! I chyba jeszcze raz do W-wy się na nią kopnę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 08, 2015, 07:42:18 pm
Coś to gdzieś ostatnio w tiviku było na temat Boznańskiej.
Ciekawe było  :), podabało_siem, wystawy nie widziałam  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 08, 2015, 09:33:42 pm
aż mnie ścisło ze żalu, że na takiej wsi mieszkam  >:(
Boznańska  mnx
kiedyś dawno temu namówiłam chłopa na Impresjonistów w Narodowym....ale teraz to się mu chyba nie będzie chciało
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 08, 2015, 10:19:21 pm
Różo, przyjedź sama :) Bardzo warto; chyba nawet bardziej niż impresjonistów. Przypominam tylko, że wypożyczony Valeskez wraca chyba za 2 tyg. a grzechem jest go nie zobaczyć, bo do wawki bliżej niż do Barcelony ;) A Whisler chyba wraca za 3 tyg, do Londona zdaje się ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Marca 08, 2015, 10:31:24 pm
Może i bliżej, ale ja bym tam wolała do Barcelony... Rozmarzyłam się... :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 08, 2015, 10:55:48 pm
ale w Barcelonie nie ma Boznańskiej  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 09, 2015, 01:40:56 pm
a propos Whislera i jego matki, która wg Jasia Fasoli wygląda jak  cyt: "stary pterodaktyl"
oznajmiam, że ja owom mam na żywca
  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Marca 09, 2015, 09:17:35 pm
Róża.. xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Marca 10, 2015, 05:59:44 pm
A propos niedzielnego święta: http://muzyka.onet.pl/pop/slawomir-megiera/jv60m

p.s. Perła - widziałaś?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Marca 10, 2015, 11:09:47 pm
Widziałam...Sławomir-twórca i śpiewajacy ze skrzydłami, jest kolegą wszystkich występujących. Aktorzy zagrali za fri, ale za to spędzili urocze trzy dni na Słowacji :) Wyszedł jednak straszny kicz.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Marca 11, 2015, 11:43:50 am
(...) Wyszedł jednak straszny kicz.

Myślałam, że takie było zamierzenie  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Marca 11, 2015, 11:45:48 am
Przez te bąble  >:( nie chcieli mnie dziś widzieć  ;) na pierwszej hipertermii "całościowej" .

Rozumiem, rozumiem, nie chcą mi zrobić "kuku" (4 godz nagrzewania mogłoby zaszkodzić moim podeszwom)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 11, 2015, 11:53:25 am
(...) Wyszedł jednak straszny kicz.

Myślałam, że takie było zamierzenie  O0


ja dokładnie tak samo pomyślałam, że to kiczowate z założenia
  :-X
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Marca 11, 2015, 08:45:30 pm
Oczywiście...macie racje.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 12, 2015, 06:44:38 pm
wkurzyło. i to jak jasny gwint. >:( >:( >:(

dziś o 3 w nocy (3:05 dokładnie) miałam telefon o treści "witamy, tu firma eko (eco? ecco?), proszę czekać, będzie rozmowa". oj, dobrze, że automat się włączył, a nie od razu telemarketer, bo spod pięciozłotówek mógłby się nie wygrzebać! >:( a tak to tylko sekretarka usłyszała co myślę.

da się to gdzieś zgłosić? nie chce mi się, ale co? mam komórkę na noc wyłączać, bo jakiś debil robi sobie jaja? (zakładam, że od normalnego to nie wyszło) dodatkowe nerwy, bo wiadomo, jak ktoś w nocy dzwoni, to jednoznacznych wieści się człowiek spodziewa, po drugie - mało mi dziecków nie obudzili, a po trzecie - do szóstej rano miałam sen z głowy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Marca 12, 2015, 06:49:51 pm
nie dziwię się, że wkurzyło. i chyba nie ma co reagować, choć bezradność wkurza. Miejmy nadzieję, że to jednorazowy wygłup
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 12, 2015, 06:57:06 pm
Wygłup mało powiedziane, kompletny brak kultury  :-\
Metko szkoda, ze już nie zasnęłaś  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 12, 2015, 07:00:57 pm
Ja tam wyłączam komórkę, jak idę spać :P A sama żem niedawno psiapsiółce pobudkę koło 4 zrobiła, bom jakimś cudem chyba przez sen komórkę przytuliła (może mi się co śniło, a nie wiem?), guziczek się nacisł i se do niej zadzwonił >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 12, 2015, 07:03:35 pm
to jest właśnie problem, że takie różne firmy mają nasze nr telefonów i nękają, ale jeszcze się nie spotkałam żeby robili to o takiej porze  >:( ::((
Mecia, dzisiaj idz nynać jak najwcześniej będziesz mogła :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 12, 2015, 07:21:43 pm
ja wiem, ja wiem  ztx oni przez tajne podglądanie odkryli, że metka w tych godzinach na forumku siedzi  ;D

A na poważnie - ściszam tel na noc :) A czasami zostaje tak na cały dzień i dopiero kolejnego wieczoru widzę tumult nieodebranych połączeń  :o A dziś to w ogóle miałam luzik; wczoraj zostawiłam telefon w robocie  :o 8) Tylko nie wiedziałam jak..., mało tego - byłam zupenie bezradna, bo przecież jak się obudzić bez budzika w telefonie?  ::(( I się okazało, że można, bo ciągle jest taka usługa w tel stacjonarnych, która się nazywa 'zamawianie budzenia'  C:-) I zadzwonił miły pan o ciepłym głosie i powiedział mi - dzień dobry i życzył miłego dnia  ;D :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 12, 2015, 07:40:36 pm
 ztx Moje mammmo w porząsiu, a usg rekonstruowanej lepsiejsze od zeszłorocznego,
miałam rację zrosty się zmniejszyły i to niemało  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Marca 12, 2015, 07:45:41 pm
 :oklaski: :oklaski: :oklaski: Super MIrusiu - zdrowa klempo! :D :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 12, 2015, 07:46:17 pm
Mirusiu cieszę się z Tobą z dobrych wieści  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 12, 2015, 07:48:01 pm
brawo Mirusiu, nie będzie Ci to chodziło po głowie!!!  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 12, 2015, 07:53:34 pm
 :oklaski: :oklaski: :oklaski: super Mirusia,
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 12, 2015, 07:57:11 pm
Mirusiu gratuluje SUPER WIESCI :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 12, 2015, 08:00:51 pm
Może ja gupia jestem i zbez wyobraźni, ale nie łazi mi to, mag, po łbie  ;)
Wczoraj dopiero trochem się nerwiłam, no i na samym badaniu to wiadomo  ;)
Zrosty będą, nie wierzę, żeby to się całkiem wycofało.
Ale fajnie coś takiego usłyszeć.
Tym bardziej, że robiła usg ta sama lekarka, z którą się wtedy pocięłam.
I najwyraźniej zostałam zapamiętana, ale niech tam  ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Marca 12, 2015, 08:11:53 pm
Dziewczyny nie wiem czy się cieszyć czy nie dostałam orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu znaczny i to na dwa lata. To dobrze czy źle, bo do pracy planuję w grudniu wrócić.
W ogóle to jakoś mi smutno i przykro, zaś jakieś głupie myśli mi łażą po łbie. Śpikole mi lecą, boli mnie gardło i plecy...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 12, 2015, 08:14:38 pm
Ewa, pewnie to osłabienie w przeziębieniu nakłada się na czarnowidztwo… Na temat grupy się nie wypowiem, bo mało co wiem, ale teraz chyba jednak najważniejsze jest, abyś tym gardłem się zajęła. Może łóżko + termofor + herbata z malinkami - ukoją trochę?  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 12, 2015, 08:16:07 pm
Znaczy, bardzo dobry stopień do powrotu do arbajcungu  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 12, 2015, 08:16:34 pm
Ciesz się i korzystaj z tego (150 zł z CPR) + przejazdy MPK za darmo, pociąg też ze zniżkami.
A do pracy sobie wracaj, może i Twoje orzeczenie im się przyda, bo są jakieś zniżki dla pracodawcy (dokładnie nie wiem jakie) a jak nie, to nie musisz im o tym donosić.
Większość z nas miała na początku znaczny, a te które nie dostały, raczej się tym faktem nie cieszyły
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 12, 2015, 08:25:24 pm
Znacznie niepełnosprawna? Gratulować :oklaski: ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Marca 12, 2015, 08:27:12 pm
Dzięki dziewczyny, właśnie idę cosik przekąsić i napiję się herbatki z owoców leśnych. Wzięłam też witaminkę c 1000 może pomoże na ten przełyk.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 12, 2015, 08:31:13 pm
Ewka, gratulacje  :oklaski:
mirusia, gratulacje  ztx
agawa, spałam!  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Marca 12, 2015, 08:34:25 pm
Ewka nie wiem czy lekarz nie zaleciłby groprinosiny na zwiększenie odporności?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 12, 2015, 08:50:19 pm
groprinosina jest teraz bez recepty
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Marca 12, 2015, 09:02:40 pm
Zobaczę jak będzie jutro, jak coś to będę musiała jechać do mojej lekarki. Mam nadzieję że przejdzie, może to efekt jeszcze piątkowej chemii (palenie w przełyku).
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 12, 2015, 10:34:31 pm
Ewka, na to gardło weź sobie imbir do ssania
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Marca 13, 2015, 09:38:54 am
Jeśli gardło pali od wirusow to minie  jak zacznie się katar ,wystarczy tantum werde, a jeśli pali od chemii to imbir jeszcze bardziej wysuszy sluzowkę. Lepiej ugotować kleik z siemienia lnianego i popijac.,
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Marca 13, 2015, 12:01:45 pm
Dziewczyny nie wiem czy się cieszyć czy nie dostałam orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu znaczny i to na dwa lata. To dobrze czy źle, bo do pracy planuję w grudniu wrócić. (...)

Ewa
Ja dostałam na stałe. I przekułam to na kategorię: super!

I tak jak pisze DanaPar - zobacz w tym profity a nie to, żeś znacznie niepełnosprawna. Sama wiesz, na ile jesteś  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Marca 13, 2015, 03:21:08 pm
Dokładnie tak jak mówisz sasky7, jestem sprawna całkowicie. Ja dostałam na dwa lata w stopniu znacznym a potem będę miała w stopniu umiarkowanym (tak mi wytłumaczyła Pani od tego zespołu ).
W poniedziałek idę do gminy złożyć oodpowiednie papierki i niech dawają co się należy  :oklaski:
Oczywiście o kartę parkingową też sobie złożyłam, bynajmniej z miejscem do parkowania nie będzie problemu  :))

Z gardłem już o wiele lepiej, na szczęście. Witaminka c pomogła. Katar też odchodzi w siną dal....
Szkoda tylko, że pogoda taka dzisiaj do d.... :))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 13, 2015, 04:55:48 pm
U nas był piękny słoneczny dzionek. Zapraszam do teleportacji na północny zachód  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 13, 2015, 05:07:04 pm
Na prognozie w internecie widzę ,że u Mag pada grad.Mag faktycznie?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 13, 2015, 05:40:06 pm
nie słychać  ;)
ale coś na pewno pada, szaro, buro i ponuro - za oknem 2 stopnie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Marca 13, 2015, 06:19:49 pm
Ewko, to super, że dostałaś znaczny, będziesz mieć rozmaite korzyści, a dla Twojego pracodawcy to oznacza duże dofinansowanie do Twojej pensji, więc też raczej płakać nie będzie ;) Mnie na ten przykład zostawili w robocie po wychowawczym TYLKO dlatego, że mam stopień. Jakbym nie miała, to od razu do widzenia, bo mój dział zlikwidowano.
Mirusiu, super, gratulejszyn  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 13, 2015, 07:22:28 pm
U mnie np % niepewnosprawnosci pozwalaja wiecej odliczyć od podatku
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Marca 13, 2015, 11:30:34 pm
A jak to jest dziewczyny ze świadczeniami rehabilitacyjnymi po zwolnieniu lekarskim. Od tego roku prawdopodobnie chronionym się jest tylko przez 3 miesiące a potem pracodawca ma prawo zwolnić bez wypowiedzenia. Więc jeżeli ma się orzeczenie to pracodawca mimo może tak postąpić, czy jest się chronionym.

Może coś wiecie na ten temat  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 14, 2015, 08:59:33 am
nie sądzę aby orzeczenie o niepełnosprawności chroniło ogólnie przed rozwiązaniem stosunku pracy

ale o szczegółach to trzeba by poczytać
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 14, 2015, 11:45:32 am
orzeczenie o niepełnosprawności nie chroni przed rozwiązaniem umowy o pracę :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 14, 2015, 12:58:41 pm
Nie, nie chroni.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 14, 2015, 01:32:15 pm
http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20150314/KRAJSWIAT/150319712

Poczytajcie, bez komentarza  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 14, 2015, 01:45:05 pm
Ale że co? Że absurd jakiś? ??? U nas to chyba dość normalne 8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 14, 2015, 02:33:56 pm
cóż podkarpacie błyszczy mądrością ::(( ::((  reszty nie skomentuję >:( >:(
wszystko ok, rozliczyć przychód ale też i koszt tzn zakup paliwa, bo na wodę samochód nie jedzie   :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 14, 2015, 02:41:49 pm
Ale że co? Że absurd jakiś? ??? U nas to chyba dość normalne 8)

Niom, u nas, nie u nas  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Marca 14, 2015, 03:01:04 pm
u nas, w sensie że u nas w Polelandzie (nie mówię, że jest najgorzej, bo nie wiem jak jest gdzie indziej), to się nawet trzeba spowiadać UeSowi z kieszonkowego od rodziców (jeśli wynosi więcej jak niecałe 10 tysi przez 5 lat), przecie to jaki absurd, w przeliczeniu na miesiąc to wychodzą grosze, podatku płacić nie trzeba, ale pieprzony urząd musi o tym wiedzieć  >:( >:( >:(

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 14, 2015, 03:23:33 pm
dlatego powtarzam po raz nie wiadomo który
wyjechać_wyjechać_wyjechać

boooo stres nas zeźre w PL

Ewka_79
to nie jest od tego roku, ale już wcześniej było, że:  pracodawca może rozwiązać bez wypowiedzenia z pracownikiem umowę o pracę, jeżeli upłynie już łącznie okres zasiłkowy i 3-miesięczny okres świadczenia rehabilitacyjnego.
Jednak często jest tak, że pracodawca wiedząc, że taki pracownik wróci do pracy ze stopniem znacznym, to tak szybko go nie zwalania. Stopień znaczny przynosi mu bowiem znaczne oszczędności. Mówimy tu jednak o dobrym (bardzo dobrym) pracowniku, a nie o leserze ;) .

Ale jeśli się już zdarzy, że pracownik został zwolniony to nie jest to aż taka ogromna tragedia, bo ze stopniem znacznym  często z pocałowaniem ręki przyjmują do zakładów pracy chronionej lub do "zwykłych" firm (szczególnie tych mniejszych, bo łatwiej jest uzyskać odpowiedni % niepełnosprytnych do odliczeń :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 14, 2015, 05:06:54 pm
Co do US, to właśnie syn dostał pewien picik, na którym wykazano mu przychód w wysokości...0,16 zł. Że też w ogóle opłacało się takie coś drukować, wypełniać i wysyłać :o A nawiasem mówiąc, ponieważ z onego miejsca on ani grosza nigdy nie otrzymał (a wręcz przeciwnie, tam musiał wpłacić ;) ), to śmiem podejrzewać jakiś kolejny absurd, najprawdopodobniej dodatkowo połączony z bałaganem >:( I chciałabym to wyjaśnić, i waham się... bo za te 16 groszy to trochę mi szkoda zachodu, a poza tym boję się, że  się to okaże jeszcze większym absurdem niż ja sobie rozumuję ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 14, 2015, 05:17:34 pm
żeby Wam tylko odsetek nie doliczyli...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 14, 2015, 05:27:54 pm
 ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 14, 2015, 05:49:35 pm
Tojka ma rację, należy spylać z PL co by w wariatkowie nie wylądować ::((
z tego co znam to w GB i Australii rodzice bez spowiadania się do us mogą dzieciom dać ile chcą, nawet się u kangurów nikt nie pyta skąd masz kasę na inwestycje, siostra kupiła domy na kredyt pod wynajem, raty w czynszu spłacają wynajmujący a reszta dla niej :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Marca 15, 2015, 08:18:36 am
Ucieszyło mnie wczorajsze babskie spotkanie przy kawce i, no przyznam się, ciasteczku. Było super! Przy okazji zwiedziłam nową knajpę w Katowicach, fajne miejsce. Wkurza natomiast, że młody znów zaczyna kaszleć. Zważywszy, że póltora tygodnia temu byłam na L4, a miesiąc temu na opiece, nie wiem, co mam robić ::(( Stresuję się na samą myśl, że mam powiedzieć, że mnie znów nie będzie...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 15, 2015, 11:24:25 am
mrucząca goloneczka  xhc
http://naluzie.onet.pl/usmiechnij-sie/po-obejrzeniu-tego-wideo-bedziecie-sie-usmiechac-caly-dzien/sep19s
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Marca 15, 2015, 11:46:23 am
Nawet świnia upomina się o to co dobre. Świnia głodna świnia zła  xhc tak jak Polak...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Marca 15, 2015, 08:48:27 pm
ale wnerw na noc: byłam w kościele wieczorem autem, wychodzę a za moim i sąsiednim samochodem w poprzek zaparkowany ford.
Ja na skrajnym miejscu pod murem do parku, niby ma troche m-ca od str. pasażera, ale nijak nie da się wykręcić. nameczyłam sie, ale nie dało się. Zaczęli się mną zajmować dwaj pijaczkowie, więc musiałm im zdecydowanie, ale grzecznie podziękować, poleciały do mnie epitety, bo nie doceniłam ich fachowości. zastanawiałam  się policja, iść do kościoła z powrotem(były rekolekcje dla chopów), zostawić auto iść do domu i wrócić za jakiś czas. żadne rozwiązanie nie dobre. Nie wiadomo gdzie ten kretyn był - w kościele, na rynku... Poprosiłam przechodzącego chlopaka, żeby trochę mnie popilotował, ale szło marnie. W końcu szły dwie pary, jeden miała małe dziecko w nosidełku, kierowali mna, ale szło na centymetry i się poddałam. Chlopak zdeklarował, że wyjedzie i.... oddałam kierownicę obcemu. Bałam się, żeby nie otarł sasiedniej toyoty no i mojej. Był to majstersztyk jak wyjechał. Gorzej, bo jak juz wyprowadził auto na prostą ostro dodął gazu i do przodu - struchlałam, bo mógł po prostu odjechać! Wcześniej mówili, że ten drugi jest kierowcą autobusu, ale on nie chciał wymanewrować bo jest po dwóch piwach. Ten który mi pomógł może też był po piwie - nie wiem. Cała ta historia bardzo mnie zdenerwowała, miałam szczęście, że porządni ludzie byli... ufff
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 15, 2015, 08:55:37 pm
 Ufff :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 15, 2015, 08:57:56 pm
Danusiu i tak masz stoicki spokoj w sobie ,ściskam ,odstresuj się lampką winka  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 16, 2015, 05:34:43 pm
odebrałam wynik morfologii, witaminy d3 i wszystkie mam na dolnej granicy, oprócz monocytów,norma 2-10% a u mnie 11,5%, dość przekroczone :-\  wapń zjonizowany poniżej normy :-\ jeszcze w środę wyniki parathormon
doktor google mi nie gada ciekawie :-\
w środę mam wizytę u pani onkolog  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 16, 2015, 05:48:17 pm
Moja lekarka mówi ,że najważniejsze jak się pacjent czuje.Wyniki to tylko informacja.Do tego ptaszynko przejdź na soczek owocowo- warzywno- buraczany i zaraz wszystko się poprawi ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 16, 2015, 05:54:54 pm
oby słowa Twojej lekarki Natalko się nie sprawdziły, bo ostatnio jestem "przebity balon" ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 16, 2015, 05:57:14 pm
Moge w czymś pomóc lub pocieszyć? Jestem do dyspozycji Ptaszyno.Przytulam mocno
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Marca 16, 2015, 06:08:32 pm
Ptaszyno, mamy przedwiośnie. To nie jest najlepszy czas dla naszych organizmów, o witaminy w żarełku też trudniej. Jeszcze trochę i będzie lepiej :) Natalia dobrze radzi z tym soczkiem. I nie zamartwiaj się  na zapas, a już na pewno nie tym, co ci mówi dr Google  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 16, 2015, 06:15:17 pm
Dzięki Natalko i Reniferku, najważniejsze, że dziewczynki jesteście :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 16, 2015, 06:19:36 pm
Ja się tam może i nie znam, ale jak norma 2-10% to wg mnie te 11 z haczyczkiem to jest NIEZNACZNE przekroczenie - czyli raczej w granicach normy ;)
O to, to - przedwiośnie!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 16, 2015, 06:20:51 pm
Ptaszyno 1,5% to nie jest znacznie przekroczona ,to prawie nic.To może być również błąd badań.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 16, 2015, 06:27:54 pm
będzie co ma być ::) zamartwianiem się nic nie zmienię  :)najwyżej byka za łeb :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Marca 16, 2015, 07:39:33 pm
odebrałam wynik morfologii, witaminy d3 i wszystkie mam na dolnej granicy, oprócz monocytów,norma 2-10% a u mnie 11,5%, dość przekroczone :-\  wapń zjonizowany poniżej normy :-\ jeszcze w środę wyniki parathormon
doktor google mi nie gada ciekawie :-\
w środę mam wizytę u pani onkolog  ::)


nie wiem co to jest ten wapń zjonizowany, ale jeśli chodzi o morfologię, to zawsze mam jakoś pomerdane te różne ~cyty i jeszcze żaden lekarz nie zwrócił na to uwagi, zwykle normy mam niewiele przekroczone/obniżone, więc pewnie dlatego;
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 16, 2015, 08:12:30 pm
Ty się ptaszyno nie przejmuj, niezależnie od kilku doktorów mi mówiło, że na tamosiu to norma  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Marca 16, 2015, 10:57:47 pm
Tak ptaszyno, taki procencik o niczym nie świadczy.

Tak w ogóle dziewczyny to przyszłam tutaj się Wam wyżalić i wypłakać w rękaw  :'(
Dzisiaj miałam strasznego doła i ryczałam przez pół dnia. Popatrzyłam sobie na mojego małego synalka jak sobie smacznie spał i pomyślałam sobie no wiecie co.... :-[
Takiego doła złapałam i strasznie mi ciężko, a wszystko przez to pieprzone raczysko.

Wiem, że powinnam być twarda ale czasem niestety emocje i strach biorą górę. Najgorsze jest to, że leczenie kończy się tak szybko i tylko na chemii. I tego właśnie się boję, co będzie dalej. Ja już teraz gaciami trzęse w trakcie leczenia a potem to już całkiem  ::((

Przepraszam, że tak smucę, ale gdzieś muszę się wyżalić.
Niech mnie ktoś przytuli... :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 16, 2015, 11:03:43 pm
Przepraszam, że tak smucę, ale gdzieś muszę się wyżalić.
Niech mnie ktoś przytuli... :'(
Przytulam mocno :-* :-* :-*
A przepraszasz? Za co? Każda z nas miewa dołki, a miejsce pt. "Co was dziś..." do żalów i smutków stworzone przez sasky właśnie zostało! I bardzo dobrze! Tu beczymy, a potem wygrzebujemy się stąd i dalej, cherlawa pierś do przodu :0ulan:

Dzisiaj miałam strasznego doła i ryczałam przez pół dnia. Popatrzyłam sobie na mojego małego synalka jak sobie smacznie spał i pomyślałam sobie no wiecie co.... :-[
Wiemy(http://emots.yetihehe.com/1/pocieszacz.gif) też tak kiedyś patrzyłyśmy... Na pociechę: ja już prawie 12 lat temu  :) :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 16, 2015, 11:28:22 pm
Ewka skąd ja to znam  :),minęło już prawie 10 lat ,moja mała dziewczynka miała wtedy  9 lat , przez łzy wyznaczyłam sobie  cel być dla niej ,być przy niej ,cieszyć się jej radościami , marzenia się spełniają  :D Przytulam :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Marca 16, 2015, 11:28:37 pm
Dzięki hamaczku, dzisiaj nawet to mnie ta pierońska pierś z tym całym ekspanderem boli.
Cały ten nasz psi los jest zakręcony.
Ja nawet boję się cokolwiek zaplanować na następny miesiąc, a co dopiero rok, tak mam w tym łebie posrane  :'(
Wam tylko zazdraszczać, że macie to już wszystko dzięki Bogu dawno za sobą. Ale czas szybko płynie i też kiedyś tak powiem ztx

Dzięki madzia, mój starszy ma 14 i jest zaradny, ale ten mały tylko 4. Wiem, że muszę to przezwyciężyć właśnie dla nich.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 16, 2015, 11:49:48 pm
Ewka nikt z nas nie ma pewności, że go jutro auto na przejściu dla pieszych nie przejedzie  >:D
Pamiętasz rodzinkę, która szła na cmentarz, a pijany kierowca wjechał na chodnik i w jednym momencie cała zginęła.
Mamy sygnał z góry, ze jesteśmy śmiertelni, ze choroby też nas mogą dotknąć, a nie tylko sąsiada. I to jest nasz atut (tak mnie się wydaje) bo w ferworze życia, sukcesów zapominamy o tym i postępujemy tak, jakbyśmy żyli wiecznie. Ewko każda z nas marzy by zatańczyć na dziecka weselu, a może wnuka  O0
A życie biegnie swoją ścieżką. Obyśmy mogły jak najdłużej cieszyć się naszym życiem  :)
I musisz w to wierzyć, dla dobra nie tylko swojego, ale przede wszystkim Twojego 4-ro latka, który nie może widzieć Cię smutnej (no chyba, że czasem :-*)
Mocno przytulam, amazonka już prawie z 10-cio letnim stażem.
A tym, że leczenie się kończy, to tylko powód do radości  ztx
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 17, 2015, 10:52:04 am

 Najgorsze jest to, że leczenie kończy się tak szybko i tylko na chemii. I tego właśnie się boję, co będzie dalej. Ja już teraz gaciami trzęse w trakcie leczenia a potem to już całkiem  ::((

Niech mnie ktoś przytuli... :'(

Ewka, miałam tak samo jak Ty !! ..... chemia i radio bo ja po oszczędzajacej i koniec !!
Czułam się 'niedoleczopna' bo inne kobitki miały jeszcze ochronę tamosia a ja już nic..... a chciałam żeby dzieci pokończyły szkoły i usamodzielniły się.
Prawie 11 lat temu zakończyłam leczenie i bujam sie po tym swiecie i oby tak dalej bo dzisiaj mam wnuka i chciałabym zobaczyć jak dorasta i uczestniczyć w jego życiu  :D

Mocno ściskam  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 17, 2015, 01:48:21 pm
Ewka, ja tak tylko migiem napiszę, bo mam chwilę malutką. meciątko_starsze (6 lat) ma akurat przerwę w wymiotowaniu, więc tak w telegraficznym skrócie. to, ze ryczysz i masz doła, to jest normalne. ważne, żeby to nie był jedyny stan, jaki Ci towarzyszy i żeby nie trwał długo. jeśli się pojawia od czasu do czasu, to norma. Twoja psychika też musi kiedyś "odsapnąć", a nie ciągle być w napięciu i gotowości. tylko j.w. - nie za długo. i dobrze, że nie chowasz się w tym, że piszesz tu. naprawdę, każda, która tu jest, też to przerabiała. rozumiemy.

pamiętam doskonale kiedy szłam na pierwszą chemię. meciątko starsze miało 2 lata. stałam nad łóżeczkiem meciątka młodszego - miała 3 miesiące - patrzyłam na tego mojego niemowlaka-wcześniaka i jeszcze teraz czuję dokładnie, jak ściska mnie nie tylko w gardle, ale i niżej. jak wszystko mi zamarło. jak z trudem powstrzymywałam łzy i nie pozwalałam sobie na dokończenie pytania "czy jeszcze kiedyś...". tak, to doświadczenie też jest za mną. nie jesteś sama. dasz radę. (i ja też jestem 79)

dobra, trochę Cię potuliłam, teraz lecę potulić moje dziecię. trzym się. pa
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Marca 17, 2015, 03:13:45 pm
Dzięki dziewczyny za zrozumienie.
Parabola, ja to nawet chyba radioterapii też nie będę miała, przecież mam ekspander... Mam wpisaną tylko kontrolę u radioterapeuty i on ma zadecydować, czy będzie coś ewentualnie na węzły czy też nie. Właśnie parabolu, strasznie zazdraszczam dziewczynom tego tamosia, zawsze jakaś ochrona. A z drugiej strony, kiedyś kobietki dostawały tylko chemię i nie badali receptorów i jakoś dawały radę i żyją do dziś  8).

Metka, ja nie zawsze tak mam z tym ryczeniem. To tak czasami po prostu muszę się wyryczeń, jest mi wtedy o wiele , wiele lepiej  :'( To my rówieśniczki, przybij grabę O:-). Jak bym miała takie maleństwo jak Ty to załamka całkowita, szacun dla Ciebie i wszystkich dziewczyn, chylę czoła z łysym łbem O:-)
Dzisiaj już lepiej, poszłam z małym grać w nogę (ktoś musi). Mężol w pracy to matka do dzieła. Mały do przedszkola nie chce łazić, bo przedszkole wg niego jest głupie :)).
Może i dobrze, że siedzi ze mną w domu, bo jest strasznym smykiem i nie sposób z nim się nudzić. Musi być dobrze, no musi. Trza się zebrać w sobie i do dzieła  xhcb
Jak będą jakieś literówki to sorki, zaś pisze z telefonu  :))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Marca 18, 2015, 08:05:40 pm
Dzisiaj się bardzo ucieszyłam a zarazem wzruszyłam do łez.
Byłam na Jasnej Górze na przepięknej mszy z udziałem maturzystów. Mieli piękny chórek z gitarami, skrzypkami itp. Tak pięknie msza była odprawiona, że aż łzy same do oczu się cisły  :)
Ale najpiękniejsze miejsce to kaplica ze świętym obrazem, otwarte kraty,  także można podejść bardzo blisko obrazu. Cudowne, magiczne miejsce, ciarki na plecach przez cały czas.
Pomyśleć, że dziennie przejeżdżałam koło Jasnej Góry do pracy i nigdy nie było czasu tam wejść, bo zawsze człowiek zabiegany....
Jak któraś z Was będzie kiedyś w Częstochowie to dajcie znać, zapraszam na pyszne gofry w alejkach  ztx

Ta więc akumulatory naładowane, samopoczucie dobre i oby tak dalej.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 18, 2015, 08:38:35 pm
poznajcie nową gwaizdę xhc xhc xhc
http://kobieta.onet.pl/ciekawostki/ten-pies-naprawde-ma-talent-zobacz-co-zrobil-w-programie-wideo/z8fr7l
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 18, 2015, 10:25:50 pm
Ewka, rozumiem się, dawno nie byłam na Jasnej Górze, ale w dzieciństwie bywałam tam rokrocznie (mamusia jeździła na rekolekcje dla nauczycieli i przy okazji jechaliśmy całą rodzinką) i zawsze przed obrazem, przy śpiewie pieśni maryjnych, a szczególnie hymnu jasnogórskiego, przy zasłanianiu i odsłanianiu obrazu, przy charakterystycznej muzyce, zawsze ściskało mnie gdzieś głęboko.
Cieszę się, że już masz dobry nastrój i naładowałaś akumulatory. W razie co, to ich przed obraz i doładuj  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 18, 2015, 11:15:42 pm
a ja nigdy nie byłam w Częstochowie,nasi maturzyści jada 22 kwietnia   :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 19, 2015, 07:11:20 am
Dla mnie takim miejscem był Licheń.Jak coś nas dręczyło ,to tam jechało się pomodlić lub dać na mszę.Częstochowę też znam i dla mnie jest piękna
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 19, 2015, 11:21:37 am
dzisiaj od rana miałam taki dól że szok ,czarne myśli w głowie i nagle telefon od młodej mamo jestem w drugim etapie konkursu o Indeks na UJ ,teraz ryczę z radości, hmy na 54 miejscu super oto dowód w nawiasie miejsca ,kolejność alfabetyczna  http://www.fundacja.uj.pl/link_konkurs.php?lg=pl
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 19, 2015, 11:30:09 am
Gratulacje Madziu :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 19, 2015, 11:35:19 am
Eee no Madziu SUPER !!!
Gratulować   :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Marca 19, 2015, 11:37:58 am
super !!! gratulacje wielkie  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Marca 19, 2015, 11:53:04 am
Moje gratulacje :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Marca 19, 2015, 12:18:26 pm
Madziu
Gratulacje!  ztx I trzymamy kciuki za drugi etap!  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 19, 2015, 12:42:42 pm
nie mnie gratulować ale dziękuję :-* ,to zasługa młodej że walczy o swoje  życie ,indeks ma tylko zobaczymy po drugim etapie na jakim kierunku ,jest tyle indeksów ile osób w drugim etapie/wystarczy że na 10% napisze / ,wiadomo pierwsi to prawo i administracja  ,zobaczymy teraz drugi etap 14 kwietnia a wręczenie indeksów 15 kwietnia w Krakowie na UJ
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Marca 19, 2015, 12:59:20 pm
Pięknie  :oklaski:
Zazdraszczam ambitnych dzieciów..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 19, 2015, 01:47:36 pm
czyli czekaj, to znaczy, że indeks ma już zagwarantowany? ale super! przekaż młodej gratulacje ogromne! wow, to jest wyczyn! no nie dziwię się Twoim łzom, sama też bym płakała ze szczęścia  :) piękny poranek, madziu! to zapowiedź udanego ciągu dalszego wszystkich Waszych spraw, zobaczysz, poukłada się!  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 19, 2015, 02:34:16 pm
gratulować  młodej :oklaski:

a poczemu 54 miejsce ma kilka osób.....bo ja się nie znam i nie wiem o co chodzi
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 19, 2015, 02:42:58 pm
chyba 4 osoby na tym samym miejscu,dlaczego ponieważ taka sam ilość  punktów na teście uzyskały   :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 19, 2015, 03:58:35 pm
Wiem, jak sukcesy dzieci cieszą mamę. Szczerze gratuluję  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 19, 2015, 04:14:15 pm
to naprawdę jest powód do radości  ztx
a gratulacje i córce i mamie się należą!!!

wielkie brawa!!!
  :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 19, 2015, 04:31:23 pm
no_no
pogratulować :)
i daj cynk jak będzie następny etap, to kciuki się zaciśnie :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Marca 19, 2015, 05:17:46 pm
gratulacje, udała Ci się muoda  :oklaski: :oklaski: :oklaski:
indeks ujota fiufiu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 19, 2015, 05:52:08 pm
no  ztx UJ  ztx
Madziu, Tobie też gratulacje się należą; toż ona taka dzięki Tobie, nie?  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 19, 2015, 06:30:34 pm
Madziula, powtórzę się za dziewczynkami, wieelkie grraatulacje córci i mamci ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Marca 19, 2015, 07:30:57 pm
No to się nam Madzia przeniesie do Krakowa.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Marca 19, 2015, 08:36:58 pm
gratulacje dla córki i dla mamy za zdolną córkę :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 19, 2015, 09:25:01 pm
Dziewuszka Ci się udała, Mamuśko :-*, tylko zazdraszczać :)  Ogromne gratulacje :oklaski: :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 19, 2015, 09:42:54 pm
Dziękować dobre kobiety  :-* w imieniu młodej i swoim ,oj dumna ztx ,hmy chyba mniejszy stresik będzie miała na maturze :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Marca 19, 2015, 09:47:36 pm
gratuluję madziu  :oklaski:, sukcesy dzieci chyba najbardziej cieszą, bardziej niż własne :), super dla Was!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Marca 19, 2015, 10:48:24 pm
Trzymam kciuki Madziu... Pochwalę się przy okazji, że mam córcię na UJ, która to już w hindi gada i sanskryt czyta...ale jakoś tak...wolałabym ją mieć w Łodzi  :P Ale wiecie...mnie zadowolić, to szok.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 19, 2015, 11:34:02 pm
Perło mój synek najstarszy jak wyjechał na studia do Krakowa to nie mogłam sobie miejsca znaleźć ale pomalutku przyzwyczaiłam się ,a teraz widzę go raz na kilka miesięcy ,przez telefon tez raz na tydzien rozmawiamy ,do wszystkiego można się przyzwyczaić.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 20, 2015, 08:30:04 am
Ale wiecie...mnie zadowolić, to szok.

no to szacunek wielki dla M.  ;D ;D



ale on w końcu z R.....to się nie dziwie  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Marca 20, 2015, 02:20:06 pm
Mój Najstarszy - jak wyleciał z domu na studia do Wrocławia - to tam i pozostał. I pracuje.
I ... teraz przylata do domu raz na miesiąc.
(skubany - wynajduje sobie tanie połączenia, a ostatnio zaklepał bilety lotnicze na święta na linię Wrocław - Warszawa - Wrocław za ... 18,90 zł w obie strony razem. Kurcze - niech on rodzicom znajdzie coś w podobnej cenie ... do Maroka, albo na Maderę  ;))

Jak nic - tylko latać!

P.s. za 2 godz. lecimy na weekend do Białegostoku. Wsio spakowane, to se poklikuję  :)

I oglądałam zaćmienie - pod LUXMEDEM na Racławickiej (pielęgniarki wyszły na ulicę z kliszami pacjentów  :P )

I tak ogólnie się cieszę. Pa pa!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 20, 2015, 02:49:24 pm
Sasky baw się dobrze ,cieszę się że się cieszysz  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Marca 20, 2015, 02:53:32 pm
na Maderę tak (byłam i chciałabym jeszcze raz), do Maroka - nie (nie byłam), trochę bym się bała
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 20, 2015, 06:28:28 pm
Sasky, superowego weekendu :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 20, 2015, 06:34:01 pm
fajny taki wyjazdowy łikend
ja też mam wyjazdowy - do łóżka
gardo boli, kicham, katar leci z nosa
eh..... a wolny łikend mam, sie by zaszalało
na planach sie skończyło

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 20, 2015, 06:37:29 pm
oj tam Tojcia, odpoczniesz, to tyż trza :))
jeszcze duuużo weekendów przed Tobą  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 20, 2015, 06:57:35 pm
ja też się dziś ledwo ruszam. zatoki (i to jakie!), kaszel, alergia i opryszczka. boli każdy ruch...  :blank:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 20, 2015, 07:04:44 pm
Mecia dostałaś "pełny zestaw obiadowy",  ::((
może na złagodzenie kaszlu spróbuj syropu z cebuli ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 20, 2015, 07:18:17 pm
slonko, "pełnego zestawu" jeszcze nie wypisałam...  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 20, 2015, 07:20:21 pm
Mecia dostałaś "pełny zestaw obiadowy",  ::((
może na złagodzenie kaszlu spróbuj syropu z cebuli ::)

...ale z miodem !!

Jedź, jedź już nadmorze  8) ... dychaj tam i kuruj się razem z Meciątkami  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 20, 2015, 07:22:46 pm

ja też mam wyjazdowy - do łóżka


tak miałam w zeszłym tygodniu; dziś mi przedłożono antybiotyk  >:( Kurujcie się kobiety  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 20, 2015, 07:26:20 pm
nie myślałam, że to "mega zestaw"  ::((
Mecia, tak bardzo mi Ciebie i Tojci żal  :-[   kurujcie się  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Marca 20, 2015, 09:12:32 pm
Różyczko...no nie wiem, nie wiem ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 20, 2015, 09:38:43 pm
wzięłam dwie nurofen_zatoki. łeb boli mniej. mogę siedzieć  ztx pożeram teraz batoniki czekoladowe  mnx ::((

co do powyższych moich batoników...

(https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/v/t1.0-9/10959650_740246326082798_6495864896307206777_n.png?oh=b3ee46dfd3cefb3b96a6a16aa1bcd363&oe=557BE9E7&__gda__=1438057567_a6bf1256326893c20947976418a862c5)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 20, 2015, 10:24:49 pm
 xhc xhc xhc
kuracja czekoladowa też z recepty  mnx  mnx, tyż se dokładam tera ciałka ztx xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Marca 20, 2015, 10:54:18 pm
Metko...z moich doświadczeń : jak łeb mnie napi...(a wierz mi, że cale życie migreny mi towarzyszą)nic do pyska czekoladowego, kakaowego, kawowego nie biorę...Ponoć czekolada gorzka jest bardziej migrenotwórcza, niż mleczna, ale wiesz...Rodzynek se pojedz!  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Marca 21, 2015, 07:07:57 am
Masz Perła rację. Przy migrenach nie wolno jeść czekolady (białą można), orzechów, sera żółtego, pić czerwonego wina. :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 21, 2015, 09:02:20 am
ta pani z łobrazka to moja dusza  bratnia  ::((


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Marca 21, 2015, 09:51:38 am
Masz Perła rację. Przy migrenach nie wolno jeść czekolady (białą można), orzechów, sera żółtego, pić czerwonego wina. :(


to dopiro łeb może rozboleć od tych zakazów ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 21, 2015, 10:07:48 am
dziś z GW -

(https://scontent-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/t1.0-9/s720x720/11026295_10152938646898557_6898908028693850239_n.jpg?oh=b5aea76c83d1db4187e58464bebf9c37&oe=55BA6BE9)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Marca 21, 2015, 10:26:15 am
A mnie ogarnęła nostalgia, w Radomiu czas się zatrzymał. Spędziłam tam wczoraj tylko kilka godzin, ale widać, że nic się nie dzieje, a raczej niszczeje. Ech ... Madzia ....
Śmiało można podpowiedzieć filmowcom, że można kręcić filmy, z czasów przedwojennych, tuż powojennych i komuny, bez żadnych stylizacji.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 21, 2015, 11:31:48 am
w Radomiu czas się zatrzymał. Spędziłam tam wczoraj tylko kilka godzin

 :o :o :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Marca 21, 2015, 08:20:07 pm
Róża, a skąd (http://www.forum.amazonka.org.pl/Smileys/aaron/shocked.gif) (http://www.forum.amazonka.org.pl/Smileys/aaron/shocked.gif) (http://www.forum.amazonka.org.pl/Smileys/aaron/shocked.gif) ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 21, 2015, 08:27:42 pm
z tego co się domyślam szłaś ulicą, 25 czerwca więc spoko tam się czas zatrzymał ,kamienice  nieremontowane ,pełno żuli ,między nimi kolejny market ,dość przygnębiający zakątek miasta ,jakbyś poszła w dół  Żeromskiego trochę lepiej ,urzędy ,deptak ,park  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Marca 21, 2015, 08:35:30 pm
W Żeromskiego spojrzałam, istotnie nieco lepiej. Tylko ja to duże miasto porównywałam z Kwidzynem, dużo mniejszym miastem. Takiej ulicy "25 czerwca " nie znajdzie się tu. Znalazłam za to bardzo dobry "Bar Bistro", czeka się troszkę na zamówione potrawy, ale warto, porcja solidna, smaczna i tania.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 21, 2015, 08:40:38 pm
Bar Bistro gdzie ? na jakiej ulicy  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Marca 21, 2015, 08:44:52 pm
No właśnie na 25 czerwca (nie wiem czy na początku ulicy, czy na końcu, bo nie pamiętam jak idą numery), ale bardzo blisko od PKS.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 21, 2015, 08:48:27 pm
:) dobrze choć jedzenie smaczne ,nie kojarzę gdzie ten bar może być
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Marca 22, 2015, 10:59:24 am
Znalezione wczoraj w przedwczorajszym "Kurierze Porannym":

Termoablazja (http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20150322/BIALYSTOK/150319556) czyli usuwania nowotworowych guzów wątroby za pomocą prądu

Nie robię sobie nadziei (zwłaszcza że na razie robią 2-3 zabiegi ... miesięcznie), bo mam kilkanaście zmian ogniskowych, ale komuś może się przyda  :)

P.s. nie wiedziałam, w który dział to wkleić. Proszę o ewentualne przeniesienie we właściwe miejsce
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Marca 22, 2015, 11:16:52 am
W marcowym Zwierciadle jest na końcu "Przewodnik onkologiczny NIE-BO-RAK":
- Nie daj się zbyć
- Prawa pacjenta onkologicznego
- Kolejkoskop
- Onkomapa
- Zintegrujmy medycynę
- Przesłanie Małgorzaty Braunek
- Bądź mądrym opiekunem

i reklama książki: "Magda, miłość i rak. Magdalena Prokopowicz o życiu, śmierci...i o nadziei"
i ... reklama mojej hipertermii  :)

W kwietniowym napisali w NIE-BO-RAKU:
- 15 lat po wyroku
- Wielki przełom
- Jak dbać o siebie po chemioterapii?
- Czy można leczyć inaczej
- Jak radzić sobie ze skutkami radioterapii?
- Dlaczego nie ma leku na raka?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 27, 2015, 10:21:44 pm
juz dawno się tak nie wk...łam! netu od rana nie ma i nie wiem, kiedy oddadzom   >:(   
wrrrrrr.... z tel zerkam i gó...no widzę  >:(

straszne jest życie zbez netu  :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 27, 2015, 10:23:38 pm
a ja myślałam żeś na łikend na wieś wybyła
a Ty bidulo się męczysz ...
noooooo, bo życie bez netu to straszliwa męczarnia jest ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Marca 27, 2015, 10:24:22 pm
ech, te uzależnienia  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Marca 27, 2015, 10:39:15 pm
Hej dziewczyny, witam serdecznie  xhc.

Dzisiaj się bardzo ucieszyłam ponieważ zaliczyłam 4 wlew  :oklaski:. Ale są również i minusy:
- nie mogłam spać ze stresu, że znowu jadę,
- jadąc na wlew to łzy same po policzkach leciały  :'(,
- jadąc z powrotem do domu, po 6 godzinach, ryczałam już jak wół, bo już samopoczucie się pogorszyło.
Czuję, że łatwo będzie. ....

Ciąg dalszy o samopoczuciu będzie jutro we właściwym wątku. Ratujta dziewczyny obym nie wpadła zaś w jakiegoś doła psychicznego !!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 27, 2015, 10:43:33 pm
mniemam, że płaczesz z żalu ze wlewy się kończą  ztx ztx
uszy do góry, popatrz ile masz już za sobą, teraz tylko będziesz odcinać kupony życia :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Marca 27, 2015, 10:48:59 pm
Powiedzmy, że tak. Ale czuję się już tak zmęczona tą chemią, że mam już jej dość. Mój organizm też cjyba już jest przeciwny.
Ale gra jest warta świeczki więc muszę się jeszcze pomęczyć. Dam radę, nie ma innej opcji  ztx.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 27, 2015, 10:52:43 pm
teraz to tylko meta    :0ulan:  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 28, 2015, 07:05:24 am
No pewnie Ewka,że dasz radę.Ten okres szybko minie ,a pòźniej wkroczysz zdrowo w dalsze życie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 28, 2015, 10:50:22 am
Ewka, jeszcze tylko troszkę, ostatnie metry ku zdrowotności :0ulan: :0ulan: :0ulan:
Doły omijamy szerokim łukiem, ale w razie czego chętnie pożyczę saperkę :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 28, 2015, 11:08:11 am
juz dawno się tak nie wk...łam! netu od rana nie ma i nie wiem, kiedy oddadzom   >:(   
wrrrrrr.... z tel zerkam i gó...no widzę  >:(

straszne jest życie zbez netu  :'(


dobrze, że telefony działajom!  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Marca 28, 2015, 09:51:34 pm
A ja dziś spędziłam 3 godziny w szkole. Zapisałam się do Żaka, na kurs komputerowy. Jutro też idę na zajęcia i tak co dwa tygodnie sobota i niedziela, do czerwca. Początkowo wydawało mi się, że nic nowego się nie dowiem, bo to jest kurs dla początkujących. Nic podobnego, poznałam przydatnośc klawiszy, które czasem jak niechcący przycisnęłam to wkurzały mnie. Taki "insert" na przykład, jak się wie co on robi, to się go lubi.
Oj gdyby tak z ukrytej kamery nagrać te babcie, co to się uczą kompów  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 28, 2015, 10:15:02 pm
brawo, lulu! super, że Ci się chce! ja też myślę o jakimś kursie/podyplomówce, i chce mi się do momentu przeczytania planu zajęć. wtedy mi się bardzo szybko odechciewa. dlatego podziwiam Twoją determinację! baw się dobrze!


 :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Marca 28, 2015, 10:19:24 pm
Bo ja nie analizowałam. Koleżanka zadzwoniła, powiedziała, ja nie myślałam, tylko wzięłam papiery i do szkoły. Teraz się zastanawiam, czy dam rade, w sensie czasowym, ale do czerwca, spoko. Mąż już się zastanawia, czy nie wziąć u mnie szybkiego kursu gotowania  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 28, 2015, 10:20:09 pm
a no widzisz... może to jest sposób...?  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 28, 2015, 11:17:52 pm
Lulu  :oklaski:
Wiedzy nigdy dość i nie wiadomo, kiedy się przyda  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 28, 2015, 11:45:33 pm
juz dawno się tak nie wk...łam! netu od rana nie ma i nie wiem, kiedy oddadzom   >:(   
czyżby jeszcze nie oddali ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 28, 2015, 11:52:39 pm
no, nadal ni ma  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 28, 2015, 11:54:42 pm
a mnie dzisiaj wkurzył dostawca tv i neta ,zrezygnowałam z tv od kwietnia ,chciałam neta na czas nieograniczony zmienić i mi kazali płacić aktywacje całe 99 zl /mam z tego samego źródła od 1990 roku /,normalnie mnie rozwalili , musiałam wziąć na 24 miesiące bez aktywacji -monopoliści  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Marca 29, 2015, 10:12:25 am
ja już dawno zrezygnowałam z telewizji u nich
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Marca 29, 2015, 11:08:39 am
brawo, lulu! super, że Ci się chce! ja też myślę o jakimś kursie/podyplomówce, i chce mi się do momentu przeczytania planu zajęć. wtedy mi się bardzo szybko odechciewa. dlatego podziwiam Twoją determinację! baw się dobrze!


 :oklaski:


mam dokładnie to samo
czekam aż się e-learning bardziej rozwinie, to przynajmniej fizycznie nie trzeba będzie się przemieszczać na zajęcia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 29, 2015, 12:57:19 pm
Dostawcy neta mnie podobnież wkur****

Lulu  :oklaski:
Mam koleżankę w nowym pracowym mniejscu, która chodzi na uniwerek 2_wieku,
u nas na politechnikę. Już teraz wiem, że od października ja też, jak się nie zleniwiem,
będem uczęszczała. Super zajątka mają  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 29, 2015, 01:09:00 pm
Mirusiu uniwersytety III wieku są dla emerytów, a II-go (o których nie słyszałam) dla jeszcze czynnych zawodowo  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 29, 2015, 01:10:26 pm
Niom  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 29, 2015, 01:20:23 pm
To do których ja pasuję; emeryt pracujący  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 29, 2015, 01:47:39 pm
Mogłabyś iść i na jeden i drugi  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Marca 29, 2015, 08:29:03 pm
U nas Żak robi zajęcia dla 50+. Ja jeszcze na uniwerekIIIw nie mogę, ja pracująca ciągle.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 29, 2015, 09:34:04 pm
Lulu, właśnie zauważyłam, że ostatnio fajnie linkujesz, to też pewnie nowa kursowa umiejętność  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Marca 29, 2015, 10:48:52 pm
Otóż Mirusiu idąc tam miałam nadzieję na nieco więcej. Dziś delikatnie zagadnęłam wykładowcę o excela i zaraz się podniósł szumek, że One muszą najpierw nauczyć się podstaw.
Mirusiu nie chwaląc się, bo w tym towarzystwie to nie ma czym, są tu wyżeraczki, potrafię w photoshopie obrabiać zdjęcia. Więc coś tam potrafię , ale excel, to taka moja słabość, kiedyś tam obrabiałam go, jak w pracy robiliśmy sprawozdania.
Od wczoraj zaczęłam pobieranie nauk..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 29, 2015, 11:37:49 pm
juz dawno się tak nie wk...łam! netu od rana nie ma i nie wiem, kiedy oddadzom   >:(   
wrrrrrr.... z tel zerkam i gó...no widzę  >:(

straszne jest życie zbez netu  :'(

horroru ciąg dalszy, podobno to jakaś dupna awaria orange - ale spróbuj się człowieku czegoś dowiedzieć  ::((
nigdzie komunikatu, a jak dzwonisz do nich, to gadasz z automatem i tyle...
automat, za którymś razem kiedy już udało mi się wreszcie odnaleźć numer jakiego ode mnie oczekiwał i powciskać odpowiednie klawiszki, co okupione było masą pięciozłotówkowych podrzędnie złożonych i piętrowych wiązanek, przyjął łaskawie moje zgłoszenie (w piątek w południe), powiedział, że w ciągu 24 godzin powinni naprawić usterkę i podał mi numer mojego zgłoszenia... se go mogę wsadzić...  >:(
aaaa, w związku z tą awarią telefon stacjonarny też kaput...
  >:(

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 29, 2015, 11:42:06 pm
Nooo, to "wkurzyło" we_w temacie wątka to jakby za delikatne ciutkę >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 30, 2015, 08:51:06 am
zabrzać neta to gorzej niż odciąć człowieka od powietrza  ;)
a z automatami to ja też nie cierpie gadać
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 30, 2015, 10:51:39 am
najgorsze, że wyrazy nie działajom  :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 30, 2015, 05:11:46 pm
wiem, że to nie wielkie pocieszenie, ale w zapłacie potrąć im Maguś za dnie bez kontaktu z nami, chociaż tyle możesz sobie na nich odbić  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 30, 2015, 07:54:02 pm
dobrze, że udało się to objeść obejść i już jesteś znowu online  :)   :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 30, 2015, 08:00:18 pm
tymczasem net wrócił... ale mam nowy kłopot, ścigają mnie za udostępnianie filmów dla dorosłych  xhc
grożą poważnymi konsekwencjami... bedzieta mi wysyłać paczki do ciupy...
normalnie pomysłowość ludzka nie zna granic
>:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 30, 2015, 08:03:52 pm
a... te filmy... to produkcja własna...?


paczcie - nam nie udostępniła, a innym owszem. no nie wiem czy Cię paczką w związku z tym zaszczycimy  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 30, 2015, 08:04:59 pm
 ::(( Jakiś kolejny polski absurdzik?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 30, 2015, 08:07:31 pm
to chyba nowa forma zarabia  wyłudzania kasy

http://technowinki.onet.pl/biznes-i-finanse/tysiace-polskich-internautow-z-wezwaniami-do-zaplaty-za-rzekome-pobieranie/cgf0g?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=allonetsg_info_dsabiz (http://technowinki.onet.pl/biznes-i-finanse/tysiace-polskich-internautow-z-wezwaniami-do-zaplaty-za-rzekome-pobieranie/cgf0g?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=allonetsg_info_dsabiz)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 30, 2015, 08:14:42 pm
hehe...jak bym dostała takie cuś...zara by chłop w łeb dostał, że cudze cycki ogląda   >:(
i nie tylko   ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 30, 2015, 08:15:39 pm
No to tylko czekać w takim razie, aż ja dostanę.
Niech no tylko spróbują  >:D

Orange też nie lepsiejsza, chcieli mnie obciążyć 650 zł za stary dekoder,
gdy zmusieli mnie do wymiany na nowy, taki sam zresztą, a starego im nie oddałam  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 30, 2015, 08:25:57 pm
olej to ;)
mnie ścigali z "pobieraczka"
Jak Ci się chce to możesz zgłosić na policję
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 30, 2015, 09:24:46 pm
z 'pobieraczkiem' tez miałam do czynienia  >:(
Niestety, pomimo niekorzystnego dla nich wyroku sądu - działają nadal pod innymi nazwami  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 30, 2015, 09:28:19 pm
 ::(( Nawet o czymś takim nie słyszałam! Ja to jednak jestem 100 lat za Murzynami :( Jak bym dostała takowe pismo - tfu, tfu, tfu!!! na psa urok!!! - to zwrócę się do Was po radę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 30, 2015, 10:27:58 pm
nooo, do mnie też nic takiego nie przylazło. ufff. teraz przynajmniej jestem uświadomiona, bo nawet nie wiedziałam o takich akcjach...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 31, 2015, 07:33:33 pm
dopierom z roboty wrócona
i wkurzona - hehe, jak zwykle ;)
no bo powiedzcie mi po jaką choinkę robić ze sprawdzianu po 6 klasie prawie maturę
raaaany jakie procedury, jakie midryjajcazpomidorajcami
na angielskim nawet zadania z odsłuchem z CD
a 90% uczniów i tak olewa ten sprawdzian, bo wystarczy na niego przyjść, żeby go zaliczyć
I pytam, po co ta cała biurokracja
komisje, nadzory, szkolenia, procedury, przygotowania sal, sprzętu: rtv, komp, CD, pendrivy, dyktafony no i do tego niepotrzebny stres uczniów i pracowników
a wcześniej n-le uczą dzieciaki jak rozwiązywać testy zgodnie z kluczem, bo przecież dziecko nie może samo tworzyć odpowiedzi, bo będzie niezgodność z kluczem = niezaliczone pytanie

a na dodatek, żeby 6-o klasiści pisali w spokoju i ciszy to reszta dzieciaków nie przychodzi do szkoły
ale dyrektor musi zapewnić zajęcia świetlicowe dla tych co przyjdą
A i genialna minister podtrzymuje decyzje co do zajęć dla dzieciaków w przerwę świąteczną, którą to w czasie wakacji ustaliła jako dni wolne

ręce mi opadają na myśl o polskiej "oświacie"
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 31, 2015, 07:38:40 pm
dlatego Tojuś chylę eb przed "Wami z powołania", bo można bez szczęki i członków zostać jak się to widzi  ::(( ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 31, 2015, 07:49:03 pm
Tak, wszystko prawda i racja, Tojuś >:(
He, he, lubię np. szczelne zakrywanie plansz, na które dzieciaki nie patrzą nawet na normalnych sprawdzianach ;)
I ten czas - 80 minut, jak nasi kończlyli wszystkie próbne przważnie z 20 minut wcześniej. I u nas mają siedzieć w sali egzaminacyjnej do końca - ci, co niewiele umieją i skończą po 30 minutach, i będą sie śmiertelnie nudzić, też.
I potem dłuuuga przerwa przed angielskim, podczas której trza się zająć szóstakami - ale nie wolno odsyłać ich do świetlicy.   
No a nauczyciele też u nas wszyscy muszą w robocie być, choć na sprawdzianie potrzeba ich tylko kilkoro. Ja w tym roku po raz pierwszy nie jestem w komisji, więc idę do świetlicy - w tym samym czasie będzie nas tam chyba z 5 sztuk, a dzieciaków do pilnowania pewnie ze 3  :P I dzień przerypany >:( Wolałabym normalnie pracować (albo normalnie mieć wolne ;) ).
A ministra to nam się wyjątkowo udała - jest nawet lepsza od pana Gie ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 01, 2015, 01:42:11 am
zapytałabym kto wogle jest tą genialną ministrą, ale i tak nie zapamiętam...

w sumie to przy takich akcjach cieszę się, że się z tej branży wymiksowałam...

ciśnienie mi się podnosi jak słyszę o tym ogłupianiu ludzi  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Kwietnia 01, 2015, 11:53:35 am
moje dzieci mają to wątpliwe "szczęście", że idą reformą
właśnie piszą swój egzamin
dla mnie to całkiem bez sensu biorąc pod uwagę, że wyniki tego egzaminu nie mają żadnego wpływu na nic

a stres niepotrzebny jest, mimo że im powiedziałam, że tak naprawdę to jest egzamin dla szkoły, nie dla nich
po co to?...


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 01, 2015, 01:40:35 pm
Betty moja koleżanka matematyczka powiedziała, ze to jest sprawdzian nauczycieli, czy potrafią nauczyć, nie tylko uczyć. B. się denerwuje, bo robi materiał b. dokładnie i nie dotarła jeszcze do końca materiału, a egzamin z całości. W ogóle to nauczycielka jakich nie ma lub jest niewielu. W każdym tygodniu za darmochę doucza (tych słabych i tych, co chcą więcej, oczywiści nie razem, są to zajęcia indywidualne) ca 5 godzin. W ogóle dziewczyna nie do zdarcia. Prowadzi gimnastykę dla chętnych w szkole 3 x w tygodniu (też za dziękuję). Basen co drugi dzień i jeszcze biega na przemian z basenem. Tak ją wychwalam, bo też jest amazonką. Miała GIII, jest po oszczędzającej, chemio i radioterapii. Zachęcam ją do forum, ale twierdzi, że niestety czasu już niet.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 01, 2015, 04:25:43 pm
Dano, jest bardzo_bardzo dużo takich nauczycieli, którzy poświęcają swój czas dla uczniów (jest to bardzo widoczne zwłaszcza w szkołach podstawowych, integracyjnych i specjalnych)
Większość społeczeństwa widzi jednak te przysłowiowe dydaktyczne 18h .
I tak do końca nie jest prawdą to o czym piszesz, że jest to sprawdzian  nauczyciela czy potrafi nauczyć.
W obecnych czasach  nie jest ważne dziecko_uczeń, najważniejsze są tabelki, analizy, ewaluacje i cała reszta bezsensownej dokumentacji.


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 01, 2015, 06:51:42 pm
I tak do końca nie jest prawdą to o czym piszesz, że jest to sprawdzian  nauczyciela czy potrafi nauczyć.

Święta prawda! Jeśli już to raczej czy nauczył "obycia testowego" >:D , bo faktycznie...

W obecnych czasach  nie jest ważne dziecko_uczeń, najważniejsze są tabelki, analizy, ewaluacje i cała reszta bezsensownej dokumentacji.[/font][/size][/color]

A tak na marginesie: Dano, a czy Twoja koleżanka, a raczej jej uczniowie od jej poświęcenia (za darmochę) osiągają same wysokie wyniki? Bo to nie jest, niestety, takie czarno-białe.
Ja na przykład w tym roku mam taką 6 klasę, w której "chcąca" jest jedna dziewczynka, a  na słabych, żeby zostali po lekcjach, urządzam wręcz łapankę >:( Rodzice też nijak nie pomagają. Na sprawdzian przewidziano 80 minut, a połowa uczniów po 30 minutach była już - z uśmiechem na twarzy - gotowa oddać arkusze (jak zwykle zresztą). Nie będę bardziej rozwijać tematu, niemniej ja po prostu wiem, że wyniki będą marne (ze wszystkich sprawdzanych przedmiotów, nie tylko z mojego) - czy to znaczy, że jestem kiepskim nauczycielem?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 01, 2015, 06:58:07 pm
żeby zrozumieć dzisiejsze realia szkolne trzeba w  szkole popracować
i nieważne na jakim stanowisku: dyrektor, nauczyciel, administracja, woźna, sprzątaczka, konserwator
Bo tak jak można uwierzyć w ogrom papierów sporządzanych przez administracje , dyrektora, nauczyciela, to chyba nikt (spoza szkoły) by nie uwierzył,że pani sprzątająca lub konserwator mają również papierkową robotę
A tak jest. 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 01, 2015, 07:29:06 pm
papierów mooooooooc jest nie tylko w szkołach
leżąc w szpitalu na erce obserwowałam w nocy dyżurująca pielęgniarkę
każda pierdoła wpisana_opisana w książkę.....a rano trza napisać raport z dyżuru i przekazać następnej zmianie
słyszałam jak mówi do koleżanki, że przez te papiery człowiek się nie ma kiedy chorymi  zajmować  ::)
i wierzcie, że w każdej innej działalność....prywatnej również..... papierów też jest na tony
a tabelki i bezsensowną dokumentacje pisze się po robocie, po nocach i we święta
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 01, 2015, 07:34:27 pm
Wiemy i wierzymy. Tylko gdzie tu miejsce na człowieka, szczególnie właśnie w zawodach, gdzie człowiek teoretycznie ma być podmiotem?
A o pielęgniarkach to wiem, że nawet każde mycie rąk muszą odnotować, przynajmniej w niektórych ośrodkach. Rozumiem higienę i bezpieczeństwo, ale bez przesady. Powinny odnotowywać i każde piernięcie, bo też może być szkodliwe  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 01, 2015, 07:40:54 pm
pierdnięcie podpada pod ochronę środowiska
należy  do Marszałka województwa  złożyć coroczny  raport KOBIZE  o emisjach gazów cieplarnianych i innych substancji
i wcale nie żartuje...ja takie robię  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 01, 2015, 07:42:09 pm
pierdnięcie podpada pod ochronę środowiska
 

xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 01, 2015, 07:44:19 pm
taaaaa, a żebyście wiedziały ile papierów/raportów muszą policjanci pisać

taaaaaa, ale przecież ci z budżetówki mają najlepiej ;)

podwyżkę dostałam :)   11,35 na rękę na miesiąc hehehehehehehe
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 01, 2015, 07:45:46 pm
ja też coś koło tego...............z zusu ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 01, 2015, 07:51:53 pm

podwyżkę dostałam :)   11,35 na rękę na miesiąc hehehehehehehe[/font][/size][/color]
jak tak dalej pójdzie to Ty Tojuś będziesz krezusem wśród nas  xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 01, 2015, 07:57:37 pm
nawet na paczkę fajek na miesiąc nie wystarczy - dlatego nie palę
ale na czteropak wystarczy ;D
1 szt na tydzień hehe

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 01, 2015, 08:01:32 pm
Tojka ..się właśnie dowiedziałam, że 18.04  w R. będzie grał Dżem   :P
ale się nasza wioska rozwinęła  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Kwietnia 02, 2015, 10:17:18 pm
Byłam wreszcie na usg podrobów - wszystko po staremu.
No to z marszu zaliczyłam ginkę - też ok.
Cieszę się!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 02, 2015, 10:20:42 pm
 :oklaski: My z Tobą, Monia ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 02, 2015, 10:24:00 pm
 :oklaski: :oklaski: ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 02, 2015, 10:25:00 pm
Moniu, dawno się nie odzywałaś,
cieszę się razem z Tobą!!!

 ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 02, 2015, 10:43:58 pm
Gratulacje  :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Kwietnia 02, 2015, 10:50:17 pm
Oglądacie "Mój rower"  :)
Marsz na TVN  ogladać !!
Wiecie kto kostiumy robił   ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 02, 2015, 11:04:13 pm
Parabolciu, oświeć mnie  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 02, 2015, 11:08:43 pm
Cholera, młody coś poprzestawiał w telewizorni, bo grał na play'u i wybył w pip, i oczywiście nie odbiera, a ja, tuman, nie potrafię teraz przełączyć na normalne TiVi >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Kwietnia 02, 2015, 11:10:02 pm
Parabolciu, oświeć mnie  ::((

Nie pytaj, oglądaj !!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 02, 2015, 11:11:31 pm
rozkaz wykonany i dlatego zapytowywuję  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 02, 2015, 11:26:09 pm
hehe, ptaszyno , zwróć uwagę na napisy: kostiumy .......
i pobaw się w skojarzenia :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Kwietnia 02, 2015, 11:28:29 pm
,,....  rebus_z_fioletowego ...  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 02, 2015, 11:30:16 pm
kurde  :-\ przed spaniem każecie mi jeszcze myśleć  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 03, 2015, 12:21:12 am
rano mus wstać do roboty  :( , wybita ze snu ...
kostiumy Parabolciu to Ty  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Kwietnia 03, 2015, 12:33:01 am
NIE JA  !!!! ....
Nie czytałaś napisów  :( 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 03, 2015, 12:35:22 am
czytałam mimo że malutkie literki :-[
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 03, 2015, 12:42:20 am
proszę, podpowiedz mi, choć troszkę  :-[
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 03, 2015, 12:46:36 am
A kto tu u nas zajmuje się wszelaką twórczością, użytkową też. No teraz to już musisz rozwiązać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 03, 2015, 07:52:56 am
I ma piękny nick, który Ty ptaszyno lubisz zdrabniać  ;D
Na P  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 03, 2015, 09:20:06 am
a weź se chociaż na filmwebie sprawdź...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 03, 2015, 10:07:38 pm
kostiumy Parabolciu to Ty  ::)
[/quote]
Parabolciu mistrzostwo świata w tym co robisz  :oklaski: :oklaski: i w namieszaniu mi w głowie  xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 03, 2015, 10:31:09 pm
Pudlo, ptaszyno >:D
Parabolcia oczywiście również jest bardzo zdolna (zdolna do wszystkiego  >:D ), ale tym razem pochwała za mistrzostwo świata nie dla niej C:-)

A tak wogle to mię wkurzyło, że przegapiłam "Sen o Warszawie" >:( O 20.10 na rozrywce był. Stary mnie nie zawołał >:( To nie fair puszczać takie cosie akurat wtedy, gdy ja w plackach siedzę >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Kwietnia 03, 2015, 10:34:00 pm
Potwierdzam pudło !!!
Kombinuj dalej  :D ... na P nie ma nas dużo  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 03, 2015, 10:46:13 pm
ale wtopa i wstyd  ::(( ::(( :'( :'(  eb do wymiany....
Parabolciu przepraszam Cię za drugie mistrzostwo świata  :-*
Perełko, piękne rzeczy robisz.. :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 03, 2015, 11:30:41 pm
Hehe...ale mi rozrywki dostarczacie. Dzięki. Ten film zawsze będzie wywoływał we mnie emocje..No i Witka mam po nim w spadku 8) Dożywotnio.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 04, 2015, 06:50:53 pm
Perełko, gratuluję spadku  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 04, 2015, 08:13:44 pm
a Twój spadek wew Warszawie dołączy do nas na wchilę?  >:D
(ostatnio dostąpiłam zaszczytu zrobienia mu herbaty - wtedy rozmawiał z Szarlotką...)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Kwietnia 04, 2015, 08:27:59 pm
wczoraj obejrzałam, po uprzednim nagraniu
i się znowu wzruszyłam

spadku gratuluję :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 04, 2015, 08:39:16 pm
Nie całkiem rozumiem ale też gratuluje spadku
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 04, 2015, 11:34:42 pm
Metko, masz na myśli na warsztatach? Jeśli będziecie chciały...zawsze. Tylko...akurat wtedy, to po co? Nam tam  niepotrzebne raczej męskie towarzystwo. ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 05, 2015, 01:09:36 am
noo, warsztaty jak najbardziej, nawet myślałam z jakiego zakresu (ale nie wymyśliłam), a Ty koniecznie z tym malowaniem_dla_opornych! musimy sobie jakieś takie twórcze kiedyś zrobić  :) (z trawą hehe  >:D  pees. a na razie kupiłam grejpfrutówkę na święta...  ::(( gdyby nie Wy, to nawet bym nie wiedziała, że coś takiego istnieje...)


ej, a to "dożywotnio" to co to znaczy? zalegalizowaliście coś?  ;)


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 05, 2015, 01:47:47 am
Przyjaźń  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 05, 2015, 02:09:25 am
ona już dawno była zalegalizowana  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 05, 2015, 11:30:54 am
Przyjaźń między facetem, a kobietą  ???  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 05, 2015, 12:25:11 pm
no jasne, Dano, fajna sprawa  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Kwietnia 05, 2015, 07:42:12 pm
istnieje i bez podtekstów  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 05, 2015, 08:04:12 pm
Do momentu, aż się któreś nie zabuja  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 05, 2015, 08:35:29 pm
Na warsztatach jak najbardziej, z jakiej dziedziny??? a no z gry, przekonującej gry, takie umiejętności się nam przydadzą, np. na komisjach, te miny, te grymasy, itp.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Kwietnia 05, 2015, 08:35:50 pm
eee zabujać to się można jak siew naście lat  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 05, 2015, 09:07:11 pm
na starość jak się zabujasz, to tak jakbyś miała naście lat  :P

ale tak se myślę. jak taka przyjaźń trwa naście lat (albo i dłużej), to czy jest możliwe po takim czasie się (jak to Mirusia określiła) zabujać ? gdyby miało coś być, to by było już dawno
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 05, 2015, 10:05:57 pm
Oj nie zawsze
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 05, 2015, 10:07:37 pm
A jesteś pewna metko, że mimo tych lat, żadna ze stron się nie zabujała.
Może nie, a może tak, tylko siedzi cicho, a ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 05, 2015, 10:18:11 pm
no nie wiem. wydaje mi się j.w.
zresztą jeśli oboje nie są żonaci, to chyba zawsze można spróbować ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 05, 2015, 10:20:24 pm
A może nie trzeba próbować, taki stan rzeczy też czasami jest dobry  ;)
Ja nie mówię tu o konkretnym przykładzie, a może ?
Sama nie wiem  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 05, 2015, 10:29:06 pm
przymusu nie ma ;) ale chyba jedna strona strasznie się wtedy męczy...?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 05, 2015, 10:30:56 pm
Czasami wystarczy być blisko, samo to już wynagradza  ;)

A tak wokle przypomniało się mi, jak onegdaj Perła z Dani dyskutowały o miłości.
Chodziło o jakiś film. Miłości w starszym wieku.
Jedna, chyba Perła, opowiadała o bliskości (fizycznej) obydwu osób (dziadków, jeśli dobrze pamiętam), a druga, o tej z filmu, przeżywanej już bardziej osobno.
Dyskusja była super  :)
Ale jak dla mnie, i jedna i druga jej odmiana, to wciąż miłość  ;)
 
Tak tylko przy okazji  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Kwietnia 05, 2015, 10:39:56 pm
A ja powiem Wam że z doświadczenia wiem ze tam gdzie zaczyna się jednostronna miłość ,przyjaźń się kończy.
No chyba że tak jak pisze Mirusia,jedna ze stron cierpi w milczeniu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Kwietnia 06, 2015, 12:58:03 pm
no dobra wszystko się może zdarzyć ,miłość,zakochanie  możliwe jest w każdym wieku ,zabujanie kojarzy mi się z  zauroczeniem kimś , w jego fizyczności , taki frywolny stan uniesienia  :)   ,jeśli jest dwoje przyjaciół odmiennych płci i  naprawdę jest między nimi  przyjaźń ,na zauroczenia i miłość nie ma miejsca
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 06, 2015, 01:13:31 pm
Jedno słowo "przyjaźń"...a jaka wymiana. :) Moje "dożywocie", nie wnikając w szczegóły znaczy po prostu obecność. Obecność tego człowieka w moim życiu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 06, 2015, 02:18:47 pm
Perło,
Twoje "dożywocie" jest dla mnie odchodzącym już niestety w zapomnienie,
kunsztem w wykonywaniu swojego zawodu. A poza wszystkim, nie wiem jak to powiedzieć, nie jest może przykładem przystojniaka, ale ma to coś męskiego,
fajnego, i oprócz tego jakieś takie wewnętrzne ciepło  :)
Gdy mi opowiadałaś w B. nie wiedziałam o kogo chodzi.
Dopiero po przyjeździe do domu sprawdziłam i okazało się, że to jeden z moich ulubieńszych aktorów.
Fajna taka obecność i z mojej strony ukłony wew tamtą stronę  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 06, 2015, 02:38:58 pm
A ja powiem tak: jeśli można o kimś z pełnym przekonaniem i bez wahania powiedzieć "to mój przyjaciel/przyjaciółka" to jest coś. I nieważne, czy to facet czy kobita. I ja tam nie mam wątpliwości, że jak najbardziej możliwa przyjaźń damsko-męska :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 08, 2015, 03:13:05 pm
BARDZO, BARDZO , BARDZO mnie dziś zaskoczyła i ucieszyła pewna kartka w skrzynce pocztowej :D :D :D Nazwisko nadawcy wydało mi się lekko znajome, ale nijak nie mogłam skojarzyć. Rozpakowałam zakupy, otworzyłam kopertę, a tam kartka ze zdjęciem pięciorga uśmiechniętych dzieciaków, ręcznie robiona :D Śliczna :D Nie oczekiwałam jej i nie spodziewałam się - to takie miłe :D Baaardzo się wzruszyłam :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 08, 2015, 03:51:51 pm
hamaczku, ja dziś taką samą radość dostałam  :D :D :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Kwietnia 08, 2015, 04:18:33 pm
Się ucieszyłam!
Bardzo  ztx
Bo wczorajsza sprawa z orzeczeniem w sprawie urlopu zdrowotnego dziś doczekała się szczęśliwego zakończenia: chemioterapeutka sprawdziła paragrafy i powiedziała, że zostawia mi podpisane już wczoraj dokumenty w dyżurce pielęgniarek na V pietrze CO-I i że przeprasza za jednodniowe opóźnienie
(wczoraj się wahała, myślała, że kasę płacić będzie ZUS i obawiała się, że przy mojej przewlekłej chorobie powinna mnie wysłać na rentę. A kasę płaci pracodawca, czyli urząd dzielnicy, i dlatego jest OK!)

Uffff ... bo co renta, a co zdrowotny - to jest różnica!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 08, 2015, 04:26:14 pm
też się cieszę z Tobą Sasky  ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 08, 2015, 04:34:16 pm
to dobrze, że się wyjaśniło - dziwne, że pani doktor nie wie, co to urlop zdrowotny, przecież chyba spotkała się już z takim przypadkiem  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 08, 2015, 05:39:45 pm
Sasky gratulacje.Urlop zdrowotny pozwoli Ci w spokoju dojść do zdrowia.Ja pracując w szkole wykorzystałam go na maksa czyli całe 3 lata( nie od razu oczywiście)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 08, 2015, 06:12:29 pm
No i super, sasky  ztx Cza zapamiętać tę decyzję, bo to wiadomo, czy się kiedy taki precedens nie przyda (co_jo_godom, co_jo_godom - oby nie!!!!)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Kwietnia 08, 2015, 10:42:16 pm
Dzisiaj się trochę zmartwiłam, bo miałam badania krwi. Nie wiem czy mogę tu Was zapytać. Jak coś to proszę o przeniesienie do właściwego wątku. O:-)

Niby wszystko ok ale zmartwiła mnie jedna rzecz co do monocytów. Norma to 2-8 a ja mam 10. Zauważyłam, że po każdej chemii mi ta wartość rośnie, było 4, 5, 7 a teraz 10. Czy to normalne w trakcie leczenia? Jak coś wiecie w tym temacie poradźcie, bo mi już jakieś myśli przychodzą... :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 08, 2015, 10:56:57 pm
z tego co pamiętam, to mnie też niepokoiła wyższa ponad normę ilość monocytów;
a monocytoza występuje po prostu przy chorobie nowotworowej;
sama piszesz, że norma to 2-8, a Ty masz 10
coś mi się zdaje, że martwić to byś się mogła zacząć jak byś miała co najmniej 16 (tak se szczeliłam, bo to 2 x więcej niż górna granica normy, a 10 to ledwo_ledwo przekroczone)



Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Kwietnia 08, 2015, 11:03:47 pm
Tak Tojka, teraz to człowiek zesrany przy każdym odchyleniu. Może i masz rację, po co się martwić na zapas. Jak będę u lekarki na wizycie za tydzień to się dopytam.
Może to normalne przy chemii, przecież płynie we krwi i nie jest obojętna.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 08, 2015, 11:09:33 pm
"Monocyty biorą udział w odpowiedzi immunologicznej organizmu. Biorą udział w procesie usuwania krwi z obumarłych komórek oraz procesie usuwania bakterii z organizmu. Szczególna rola monocytów polega na niszczeniu mikroorganizmów zakaźnych oraz komórek nowotworowych, które atakują organizm." Monocytoza może występować przy nowotworach, róznych zakażeniach, bo organizm, broniąc się przed nimi, produkuje więcej monocytów właśnie. A jak w takich przypadkach nie produkuje, to źle.

Czyli moje rozumowanie jest takie: jak ociupinkę więcej (bo o 2 to faktycznie ociupinka, takie wahania pewnie możliwe i u całkiem zdrowych ludziów), to można się chyba nawet cieszyć ;) - więcej monocytów staje do walki z gadziną :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Kwietnia 08, 2015, 11:16:00 pm
Dzięki hamaczku, czyli moje monocyty się wzięły ostro do roboty. Walczą ja Pan Wołodyjowski na koniu  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Kwietnia 08, 2015, 11:59:50 pm
Od dawna w badaniach mam zawsze 11 monocytów, nie miałam pojęcia ze to cos złego  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Kwietnia 09, 2015, 04:40:06 pm
Dzisiaj rozmawiałam z lekarką na ten temat. Pani dr powiedziała, że tak ma być i jest bardzo dobrze. Lepiej jak jest ich w naszym przypadku więcej niż mniej  xhc. I bądź tu mądry  :-\.
Tak więc czasem nie warto zbyt dużo szukać i czytać w internecie (a ja głupia jak coś nie tak to zaraz dr google i heja) i cuda wyczytuję a potem płacz  >:(.
To tak jak przeczytałam o tym gadzie potrójnym to o mało co nie zemdlałam.

A teraz siedzę na dworze, kawka zbożowa na stoliczku piękna pogoda. Ptaszki śpiewają, wiosna w pełni. Pięknie o tej porze na wsi. Fakt, obornik z pola zalatuje ale to nawóz naturalny więc zdrowy ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 09, 2015, 04:56:15 pm
Ewka każda z nas przechodzi fazę dr google.Ja też czytałam do czasu jak mój onko mnie nakrzyczał .Pozytywne myślenie jest najważniejsze na reszte nie mamy wielkiego wpływu.Nie czytaj,lepiej spytaj lekarza,on cie zna i wie najlepiej.Moj onko jak spytałam o przerzuty ( po googlach wyczytaniu) powiedział NIE BIEDZIE PRZERZUTÓW,PANI BEDZIE ZDROWA i tego sie trzymam .Oddychaj pełną piersią ciesz się ,że niedługo koniec kuracji .Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 09, 2015, 05:23:19 pm
Zachorowałam w czasach takich, że googla jeszcze nie miał nikt ze znajomych nawet, był dostęp tylko z doskoku u chłopa mego w pracy i on mi tam czasem coś, zupełnie losowo ;), ściągnął i druknął. No i ja się wczytywałam i też doktora mego cosik tam chciałam dopytać. A on, mruk z natury, co wogle gębę rzadko otwierał, powiedział (dokładnie) tak: Niech pani nie czyta. Niech pani ćwiczy. I poszedł >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 09, 2015, 06:17:53 pm
eskalupy mają rację, przez naszą nadinterpretację wyników powinnyśmy być umarte  ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 09, 2015, 06:39:37 pm
... co wogle gębę rzadko otwierał, powiedział (dokładnie) tak: Niech pani nie czyta. Niech pani ćwiczy. I poszedł >:D

W 'Nalazkach" kompanią wsparcia/zabezpieczenia/transp? dowodzil chorazy [!!! - ewenement, to w koncu OSWL a nie zapomniany zielony garnizon] i mial tylko JEDNĄ-JEDYNĄ odpowiedz dla podwladnych: "ĆWICZ! ĆWICZ!" - ...i tyle ;p
I to dzialalo.
Ja tez probowalem = doopa_doopa - chyba nie ta charyzma ..  xhc

Ucieszylo:
cora konczy 20 lat - we wroclawiu.. ;p - odwiozlem o 3 rano na drugi koniec wawy do poskiego-busa ..i przywioze o 4 rano... :-)

Wkurzylo:
Przed swietami jeszcze [w poprzednich latach przychodzily kobiety i po wymianie zdan/info bylo calkiem sympatycznie]
Ding-dong - otwieram -  stoi jak kurier/listonosz z identyfikatorem i 'tacka' z arkuszem pelnym rubryczek zapisanych z podpisami.
"bry, informacja dla mieszkancow"
ok, niedawno roznosili o podatkach od nieruchomosci, uchwalach wspolnoty itp. = akceptacja i przestawiam sie na odbior/nasluch
"..jak co roku zbieramy na dzieci chore na raka. kazdy wspierajacy otrzyma taki fajny..."
i tu sie WKURZYLEM - podszyl sie, oszukal - dziekuje! i zamykam drzwi
"acha!!!! czyli NIE CHCE PAN POMOC!" - prowokacyjnie, ze zloscia, zjadliwie.

Zamknalem drzwi, ale chwile pozniej mna telepnelo = zlapie go jeszcze i mu powiem/opowiem... - tylko co? tylko po co?
[marny wolontariusz - na pewno chcial dobrze - ech...]



Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 09, 2015, 07:10:28 pm
Pilocie, dużżo dużżo zdrówka dla córy   :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 09, 2015, 07:34:13 pm
łał, to se córcia fajowskie  20lat minęło wynalazła
noc we wrocku, no_no
dobrze, że tam tyle neonów - przyświecą jej/im

a tak wogle, to my strasznie stare som
przeca dopiero_co gimbaze kończyła
kciuki maturalne my trzymali
a teraz dwudziestka ..............

uśmiechu, szczęśćia i duuuużżżżżoooooooo miłości =  przekaż jej
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 09, 2015, 08:54:24 pm
Gratulacje dla Młodej i duuuużo szczęścia na kolejne dzisiątki :-*


a tak wogle, to my strasznie stare som

Gdaj se za siebie :P >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 09, 2015, 08:57:05 pm
U mnie wartość monocytów systematycznie rośnie/przekracza normy, a ostatnio po niżej normy są też neutrocyty.
Taką sugestię mam:
Nie są to znaczące nieprawidłowości - proszę zgłosić się do lekarza rodzinnego i wykonać badania w kierunku chorób zakaźnych - wykluczyć przede wszystkim choroby pasożytnicze (glisty, lamblie, tasiemczycę), grzybicze, w dalsze kolejności alergiczne, nie zapominać o boreliozie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 11, 2015, 07:26:14 pm
w imieniu nadal_krnąbrnej_córy = big_dyg za zyczenia [odwieziona i przywieziona ;-p]

 
Gratulacje dla Młodej i duuuużo szczęścia na kolejne dzisiątki :-*


a tak wogle, to my strasznie stare som

Gdaj se za siebie :P >:D

"..my się nie starzejemy ino dziecka nam rosną.." - jakoś tak to szło było? ;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 11, 2015, 07:38:45 pm
 :o Przecie "gdaj" na "gadaj" poprawiałam :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Kwietnia 11, 2015, 08:27:44 pm
dzieci się starzeją a my coraz młodsi  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 11, 2015, 10:34:52 pm
to mnie nie mającej dziecków kalendarz się nie zmienia, całe życie 20-tka  xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 12, 2015, 12:35:45 am
he_he :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 12, 2015, 01:46:26 am
moye jednak: reset jednak + QWERTZ wracam yaray, chzba ŁD
a tzle yem chcial bzl naklikac tu łp
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 12, 2015, 02:10:07 am
to mnie nie mającej dziecków kalendarz się nie zmienia, całe życie 20-tka  xhc xhc
re..?
 18+VAT - niezmiennie i nadal i na vorever nadal [ino VAT narasta  ztx no cóż...] - potwierdzą [mam nadzieję] zaraz ;-p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 12, 2015, 07:02:02 am
moye jednak: reset jednak + QWERTZ wracam yaray, chzba ŁD
a tzle yem chcial bzl naklikac tu łp


Nic nie rozumiem!!!!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 12, 2015, 09:23:59 am
Natalko, ja też  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Kwietnia 12, 2015, 10:18:07 am
"wracam zaraz, a tyle żem chciał był naklikać tu..."- dalej też nie wiem :) Wcześniej było o resecie, więc coś się koledze klawiaturka zbuntowała, jak sądzę.

Na szybko - cieszą mnie dziś niezmiernie dwie rzeczy - nowy cudnej piękności rower (fijoletowy :)) oraz wyjście z szanownym małżonkiem do teatru! :)  A nie byliśmy cztery lata, odkąd się Tymek urodził.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 12, 2015, 10:22:09 am
To będzie miły dzień Reniferku.Gratulacje rowerka ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Kwietnia 12, 2015, 10:38:45 am
moye jednak: reset jednak + QWERTZ wracam yaray, chzba ŁD
a tzle yem chcial bzl naklikac tu łp

kątrol+szift?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 12, 2015, 11:16:57 am
a tam vat, Pilociku jest stawka 0 i zwolniona   ztx
Reniferku będzie super niedziela, ja jak na razie jeżdżem w pokoju na stacjonarnym bo pogoda nie ta  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 12, 2015, 11:26:10 am
u mnie cudownie. wietrzyk leciutki. mam chwilę na kompa(!). meciątka oglądają ziarno (moje dzieciństwo mi się przypomniało), a ja wybywam na kawę na balkon  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Kwietnia 12, 2015, 11:59:14 am
U mnie też super pogoda, nie tak ładnie jak wczoraj ale dobrze jest. Metko, mi też się udało wejść tym razem na tablet więc mogę co nieco napisać  xhc.

Wiaterek wieje, ale kawkę czy też cherbatkę można wypić, dla zdrowotności na dworze. Mój mały ogląda klub przyjaciół Myszki Miki, więc trochę spokoju jest  ztx.
Trzeba się nacieszyć pogodą, bo w tygodniu ma być parę dni deszczowych ale weekend ma być ładny.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 12, 2015, 01:15:09 pm
u mnie piżdżi jak na Uralu....ale słonecznie
biore kawe i ide w pole
nie mogę się nacieszyć, że już wiosna
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 12, 2015, 04:42:39 pm
pomocy!! czy któraś z Was też tak ma ?? od jakiegoś czasu obżeram się galaretką w czekoladzie lub czekoladą    mnx mnx
nie mogę przestać, jak sobie z tym poradzić ??   ::(( ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 12, 2015, 04:49:11 pm
wejdź na wagę, u mnie pomogło   ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 12, 2015, 04:54:28 pm
widzę sadełko nad spodniami i nic nie pomaga  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 12, 2015, 06:00:58 pm
Ptaszyno, Ty się takim wykwintnym słodyczem objadasz, ja łapię wszystko co podleci ... pewnie sól kandyzowaną też bym połknęła   xhc , waga mnie smuci, ale w oczach dalej ta dzika zajadłość  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Kwietnia 12, 2015, 06:22:33 pm
pomocy!! czy któraś z Was też tak ma ?? od jakiegoś czasu obżeram się galaretką w czekoladzie lub czekoladą    mnx mnx
nie mogę przestać, jak sobie z tym poradzić ??   ::(( ::((
Ja, jak już nie chcę jeść (słodkiego w szczególności) myję zęby. Mnie to pomaga.
Kiedy neurolog zabronił mi jeść czekoladę, zaczęłam mówić do częstujących, że ....."nie lubię czekolady". Potem nauczyłam się mówić..... dziękuję, nie jem czekolady.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 12, 2015, 07:33:52 pm
Meciu super, że pogoda dopisuje i możesz kawkę wypić na dworze. Choróbska mam nadzieję za Wami.
Korzystaj z nadmorza ile się da  :-*

Ptaszyno, ja tak mam z wypiekami, jeśli cokolwiek jest, nie umiem przejść obojętnie, a w cukierni dostaję ślinotoku, więc nie wiem, co poradzić, gdy się chce słodkiego, czekoladowego. Widać organizm potrzebuje słodyczy. Wymyśl sposób na ich spalenie potem  :brzuszki: bxu :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 12, 2015, 07:59:36 pm
Meciu super, że pogoda dopisuje i możesz kawkę wypić na dworze. Choróbska mam nadzieję za Wami.
Korzystaj z nadmorza ile się da  :-*

 Widać organizm potrzebuje słodyczy.

Dana właśnie tak sobie tłumaczę, i żrę dalej.. mnx mnx ::(( ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Kwietnia 12, 2015, 08:22:51 pm
Czytałam ostatnio, że im więcej się je słodyczy tym większe się ma zapotrzebowanie na nie.
Ptaszyno, ja Cię tak łatwo nie rozgrzeszę ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 12, 2015, 08:28:14 pm
Suchalku, ja nie mam tak mocnej woli jak Ty  ::(( jak nie ma w szafce to idę i kupuję,  :-[
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Kwietnia 12, 2015, 08:36:40 pm
Jak mam wielką ochotę na słodkie to też się poddaję. Samo życie. :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 12, 2015, 08:59:57 pm
Niestety też nie potrafię odmówić sobie słodkości
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Kwietnia 12, 2015, 10:38:38 pm
Ja też uwielbiam słodkości, a teraz to prawie zero, nic nie jadam  :-[. Jak już nie umiem wytrzymać, to jednego cukierka dziennie sobie nie odmówię i pół łyżeczki cukru trzcinowego do herbata. Jak widzę, że mężol zajada się słodkościami, to aż mi żal d...ę ściska, taki ból  O0.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 12, 2015, 11:02:39 pm
Ja kupuję gorzką czekolade tę 75% bo podobno zdrowa
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 13, 2015, 09:20:03 am
tylko się po niej  rzadko do toalety chodzi  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 13, 2015, 09:32:03 am
Heloł! :D Cieszę się,ze znów mogę siąść przed swoim kompem i postukać z wami! Wróciłam po prawie dwumiesięcznym pobycie w Bystrej ! A dziś odebrałam swoje super wyniki krwi  ;D i mam kolejny powód do radości! Carpe diem!:)  :DMiłego dnia!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 13, 2015, 09:46:57 am
Witaj Amorku w domu i ratuluje wyników ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 13, 2015, 03:27:46 pm
Amorku  :oklaski: :oklaski: ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 13, 2015, 06:29:40 pm
Amorku  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 15, 2015, 04:13:55 pm
A mnie się nic nieeee chceee >:( taka piękna pogoda, a mnie się chce...spać >:( >:( >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Kwietnia 15, 2015, 05:30:44 pm
Dzisiaj się wkurzyłam na maksa! Q >:D
Byłam złożyć w ZUS-ie złożyć wniosek na świadczenia rehabilitacyjne i Pani mi powiedziała, że przyszłam za wcześnie o 2 tygodnie i mi to odrzucą!
Powiedziała mi, że mam wysłać pocztą 24 (piątek) to wtedy będzie w terminie. Wniosek od lekarza mam do 26 kwietnia ważny, więc zanim dojdzie do nich to będzie musztarda po obiedzie czyli po terminie.
Więc ja Pani grzecznie powiedziałam, że osobiście złożę tego 24. To jeszcze mine szczeliła, jakbym jej przeszkadzała. To ja jeszcze jej powiedziałam, żeby sprawdziła te dokumenty, czy wszystko jest ok, no to z łaską powiedziała ok  >:(.

A tak poza tym, to piękna pogoda. Jutro jadę na badania no i w piątek to wiecie gdzie  ::((. Już mam odruch wymiotny i czuję ten smak, fuj  :'(.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 15, 2015, 06:04:06 pm
Ewka nie nastawiaj się negatywne ,bo wtedy jest gorzej.Jednz kobitka na forum niemieckim ,pisaża ,że ona traktowała chemię ja krople życia i było jej łatwiej.
Co do pań z ZUS to niestety tak jest ,że traktują petenta jak intruza ,ale skarbówka jest jeszcze gorsza ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 15, 2015, 06:10:40 pm
Eeee, już chyba nie ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 15, 2015, 06:29:10 pm
ja tam nie narzekam, znam dziewczyny i tu i tam i idzie się dogadać  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 15, 2015, 06:49:24 pm
i tu i tam i idzie się dogadać  :D
jak tylko trafisz na ludzia ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 15, 2015, 07:52:34 pm
.....................,ale skarbówka jest jeszcze gorsza ::((

A kuksańca koleżanka kce, a ?  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 15, 2015, 07:57:18 pm
Oj nie wiedziałam ,że Ty z tamtąd ::(( ::((Cofam to co napisałam.W SKARBÓWCE TO ANIELI SIEDZĄ ok?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 15, 2015, 07:58:57 pm
Natalia Ty masz chyba sklerozę.
Nie wiedziałaś?

A to był żart, ludzie wszędzie są różni, nauczyciele też bywają be...  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 15, 2015, 08:00:07 pm
Chyba mam po chemii  xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 15, 2015, 08:27:18 pm
A to był żart, ludzie wszędzie są różni, nauczyciele też bywają be...  ;)

 :o A ja słyszałam, że przeważnie są be  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 15, 2015, 08:30:16 pm
muszę się do czego przyznać, nie wiem jak to ocenicie... ::)
jest pewien gin u mnie który ma się za alfę i omegę i kasę za wizytę bierze kosmiczną. też chodziłam do niego co pół roku na wszelakie badania. od 2008 roku miałam zmianę w lewej piersi (właśnie tej), robił usg i twierdził że jest ok i tak sobie czyściłam portfel co 6 m-cy zgodnie z jego zaleceniami,  :-\
w kwietniu 2011 byłam na kontroli i miałam zgłosić się w pazdzierniku, ale coś mi w głowie zakiełkowało żeby iść do innego gin, a ten z biegu na biopsję i mammografię. i mammografia nic nie wykazała a usg i zaraz biopsja dała obraz skorupiaka.
po całym leczeniu byłam rozżalona do tego pierwszego że mnie zlał za moją kasę, no a potem spotkałam dziewczynę też od niego, guz 2 cm i też jej twierdził, że to ok, jest po agresywniejszym leczeniu
doszłam do wniosku że zrobię co w mojej mocy żeby więcej nikomu tego nie zrobił, żeby nie być oskarżona przez niego o pomówienia wystąpiłam przeciwko niemu do sądu, tylko z wyrokiem sądowym mogę zamknąć mu drogę wykonywania usg jeśli nie umie widzieć  ::((
no i dzisiaj dostałam opinię biegłego ginekologa, ręce opadają jak się czyta jego bzdury  ::(( ::((
napisałam zarzuty do jego opinii i wyślę mecenasowi żeby działał dalej  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 15, 2015, 08:39:12 pm
Ja tam gratuluję odwagi, ptaszyno :oklaski: Powinnam to samo zrobić z ubezpieczycielem, mój onek powiedział, że jak będzie trzeba, to napisze swoją opinię, ale ja odpuściłam. Brak mi charakteru (?) na takie potyczki.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 15, 2015, 08:43:03 pm
dzięki Hamaczku  :-* osiągnęłam już tyle że nie robi usg  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 15, 2015, 08:53:31 pm
A tak swoją drogą, mimo wszystko cycków nie zawierzyłabym ginowi.
Tylko radiologowi i ąwęntualnie chirurgowi.
No chyba, że gin miałby cyckowe doświadczenie onkologiczne lub radiologiczne.
Ja przez przypadek trafiłam na właściwą ginkę, która gdy wykryła zmianę nie mądrzyła się, tylko pokierowała do zweryfikowania, gdzie trzeba.
Ale to jestem w stanie ocenić tak naprawdę dopiero teraz.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 15, 2015, 08:55:06 pm
Ja w ogóle nie spotkałam gina, który by usg piersi robił albo chciał oglądać ??? Oddolne ino.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 15, 2015, 08:56:04 pm
A tak swoją drogą, mimo wszystko cycków nie zawierzyłabym ginowi.
eeeeeeeee jak dobry gin to i cycki można mu powierzyć
gdyby nie dociekliwość mojego enefzetoskiego gina, to w zyciu_romana nie pomyślałabym,że cuś w cycku siedzi
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 15, 2015, 08:58:56 pm
To zależy w czym dany lekarz jest wyszkolony i ma doświadczenie! Ja n.p od 8 lat chadzam na USG brzucha i klaty , a czasami  tarczycy do gastroenterologa!!! POleciła mi go właśnie onka  bo był to pierwszy lekarz robiący USG na Slasku! A przynajmniej mam za jednym zamachem , czyli przy jednym stresie "zrobioną" całość.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 15, 2015, 10:17:23 pm
A tak swoją drogą, mimo wszystko cycków nie zawierzyłabym ginowi.

ja naiwna myślała, że jak robi usg cycków to musi coś umieć i wiedzieć na ten temat :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 16, 2015, 06:56:50 am
Ptaszyno gratulacje za bojowość.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 16, 2015, 09:19:08 am
ptaszyno gratuluje odwagi...oby Ci się udało coś zdziałać

najgorsze, że lekarz lekarzowi nie napisze złej opinii

w niedziele oglądałam "państwo w państwie"........lekarz z pogotowia w wypadku samochodowym stwierdził zgon.....a chłopak żył......dopiero póżniej policjant to zauważył
gdyby mu wcześniej udzielono pomocy nie był by takim kaleką jakim jest dzisiaj
a rodzice...obydwoje prawnicy 10 lat walczyli o ukaranie lekarza
  ::((

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 16, 2015, 06:31:05 pm
do końca będę walczyła  :0ulan:
biegły z tytułami na 3 linijki z Lublina i rzuca takie hasło :
- badanie palpacyjne ważniejsze od badania usg
- jeśli torbiele gruczołów piersiowych nie powodują zniekształcenia piersi nie są wskazaniem do interwencji chirurgicznej
i wiele podobnych bzdur  ::(( >:( >:(
ta jego opinia uwłacza wszystkiemu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 16, 2015, 06:36:54 pm
chyba se żarty robisz ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 16, 2015, 06:41:08 pm
Tojciu, ja wiem że to tak wygląda, ale dosłownie cytowałam z opinii bo mecenas mi ją przysłał, moja gin była w szoku jak ją przeczytała ::(( ::(( i osobiście zna gostka, bo ona też z Lublina
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 16, 2015, 06:52:43 pm
a żebym się lepiej czuła, to za te głupoty biegłego zapłaciłam 1000 zł (cena opinii)  ::(( ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 16, 2015, 07:05:50 pm
Ptaszyno...zaimponowałaś mi. Brawo!
A mnie ucieszyła dziś taka pierda...Kupiłam dla kumpeli i siebie bilety na koncert Grażyny Auguścik (no..to koleżanka jest : jazz) Pośpiewa w knajpie Elżbiety Adamiak, radość!
No i jeszcze... ruszył Tvn meteo active..chyba się teraz zaćwiczę na śmierć  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 16, 2015, 07:19:35 pm
No i jeszcze... ruszył Tvn meteo active..chyba się teraz zaćwiczę na śmierć  ;)
ogólnodostępny?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 16, 2015, 07:24:45 pm
Chyba tak... O 19.30 " Współczesne Wenus"...chyba motywacyjny ;D Ale oprócz ćwiczeń, diety, zdrowy styl życia, takie tam. Aha i jeszcze dziś ruszył Tvn fabuła. Nic, tylko przed tivi siedzieć...akurat!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Kwietnia 16, 2015, 08:43:41 pm
Heloł, badania ok więc jutro tankowanie. A wieta co? Łeb mnie boli bo niestety moje zatoki się odezwały  :-[.
Nos zawalony w środku i samopoczucie trochę słabe. Wzięłam apap exstra na łeb i trochę lepiej. Też mam pecha, jeszcze przed chemią takie cuś.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 16, 2015, 09:17:22 pm
Ewka kup sobie specjalny żel do nosa bo chemia niszczy również śluzówki w nosie wtedy tam wszystko boli i cieknie z nosa.pomaga
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Kwietnia 16, 2015, 10:06:42 pm
Tak Natalko zauważyłam. Po 3 chemi miałam taki katar, że aż pełno strupów w nosie było. Dzisiaj pytałam się jeszcze lekarki o te wirowanie w głowie (szczególnie przy kładzeniu się to mi tak kręci się w łebie, że muszę siąść) powiedziała mi, że to niestety skutki chemii i po czasie wszystko minie.
Też miałyście może takie niespodzianki?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 16, 2015, 10:31:57 pm
Tak ,to normalne.Na te strupy w nosie ten żel pomaga.Powiedz w aptece co ci sie dzieje ,że jesteś na chemii to dadzą odpowiednią maść .Niestety nie pamiętam jak się nazywa.Długo jej używałam,ale nochal wygoiłam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 16, 2015, 10:42:57 pm
Właśnie me dziecię dało znać, że przyleci 29 maja na dwa tygodnie, do 12 czerwca. A ja... 6 czerwca wyjeżdżam na zieloną szkołę i wracam 13 :( :( :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 16, 2015, 10:44:15 pm
 :-[ :-[  trza się Hamaczku cieszyć choć z tych paru dni  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 16, 2015, 10:53:29 pm
zapowiedz mu, że jak będziesz w domku to ma czas poświęcić Tobie
a jak Ty wyjedziesz, to niech czas poświęca komu_tam_chce ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 16, 2015, 10:55:21 pm
Oj to przykre ,dzieci lubią jak mama jest w domku
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 16, 2015, 11:07:43 pm
Hm... chodzi mi chyba raczej o to, o czym pisze Natalka. Ja tam nie potrzebuję właściwie, żeby on ze mną siadał i gadał, i tak więcej go nie będzie niż będzie, ale właśnie: jak jest mamusia, to podopieszcza, podkarmi i przy wyjeździe coś tam dobrego czy pożytecznego do walizeczki wciśnie; nooo i jeszcze w ostatnią noc ciuszki wypierze i na cito wysuszy, żeby dziecko miało czyste i pachnące domem, jak wróci do siebie ;) Z tatusiem jest inaczej >:D Jak w zeszłym roku Starszy wylatywał do Londynu na nie wiadomo ile, a ja na 4-dniowej wycieczce naówczas byłam (z noclegiem w środku lasu, niemal bez zasięgu) to konsultacje telefoniczne  odbywały się co rusz, a problem był nawet z domknięciem walizy, którą niemal w całości spakowaliśmy z K. przed moim wyjazdem ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 16, 2015, 11:40:27 pm
no tak, w tę stronę nie pomyślałam
moje myśli poszły na abarot ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 17, 2015, 10:32:24 pm
Kurnia włosy mi strasznie lecą  >:(
Miesiąc temu miałam z tyłu głowy decyzję, ale chyba nadszedł ten moment.
Ciężko mi, ale na razie na dwa tygodnie, może miesiąc, odstawiam inhibitor
i będę obserwować.
Musiałam się wyżalić.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 17, 2015, 10:52:19 pm
Mirusiu (http://emotikona.pl/emotikony/pic/50przytula.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Niełatwa decyzja... Ciekawam wyników eksperymentu, choć wydaje mi się, że to będzie za krótki czas, żeby coś stwierdzić z całą pewnością... 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 17, 2015, 11:36:02 pm
Mnie leciały włosy po wakacjach. Totalnie. Cały czas miałam "futro" na ramionach. Lekarka skierowała mnie od razu na badanie tarczycy...ale nic nie wyszło. Mirusiu, kupiłam sobie tabletki ( skrzyp+pokrzywa+drożdże), dodatkowo piję skrzyp i pokrzywę w herbatkach. Jest dobrze. Włosy się poprawiły w sposób zauważalny.Szampon też skrzypowy(dolewam do niego własnoręcznie robiony ekstrakt z tego zielska). Musisz pokombinować. :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Kwietnia 17, 2015, 11:39:39 pm
Mirusia, a morfologię masz dobrą?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 18, 2015, 12:55:07 am
Mnie leciały włosy [...]
Perła - oddaj awatar!
[nie wiesz ile narobiłaś we łbach 'widokiem_swem_niesamowitem'- np. licytatorom "dla_alicji"] ... ja sam nie wiedziałem jak_zagaić...
= Perła-bezwłosa?! = ..czyli łysa? też szok, też Perła = to? ;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 18, 2015, 01:12:05 am
odstawiam inhibitor
i będę obserwować.
Musiałam się wyżalić.

 nie wiem co to
wyzalono sie juz i odpowiedziano jw duuuzo
[ja moge tylko dowcipem ->  "odstawilem zone, przyslala kochanka, tzn. prawnika - no i sie rozwiedlismy - i co ja ci moge wiecej opowiedziec pod tym mostem, kaszle nadal?" ... :-)   ... ;-p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 18, 2015, 01:18:32 am
...i nikt nie doceni durnego żartu, WIEM! ;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 18, 2015, 09:36:45 am
Zajadam coś ze skrzypem, silicę.
Mam szampon dla osób które borą sterydy, np. po przeszczepach organów. Wtedy włosy też są kiepskie.
Od dwóch tygodni stosuję te ampułki na eb SEB.
Odstawiłam wszelkie lakiery.
Ale od miesiąca jest tragedia.
Wczoraj przy myciu włosów wyłaziły garściami. Jak przy chemii.
Ręce mi zaczęły latać, łzy na końcu nosa.
Morfologii już dawno nie robiłam, ale przy tamosiu zawsze miałam w dolnych granicach, więc pewnie teraz jest tak samo.
Myślę, że to te pięć lat tamosia (włosy mi bardzo zlichły już po nim), a teraz prawie rok inhibi. Tu chyba jest wina. No i pewnikiem przez moje ostatnie pracowe nerwy  >:(
Decyzja kur***sko trudna.
Tym bardziej, że sama zabiegałam o przedłużenie hormono.
Ale cóż na razie na dwa tygodnie, albo miesiąc, chyba odstawię.
Poobserwuję i wrócę, przecież kiedyś i tak muszę odstawić hormon.
Ale durna psychika.......
Perła, dzięki spróbuję jeszcze z herbatkami  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 18, 2015, 10:35:18 am
Mirusia, poczytaj o Betuleco, wzmacnia włosy i stymuluje cebulki do wzrostu  :)
o tym że działa wiem od rodzinnej, poprawiła jej skórę głowy przy łuszczycy  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 18, 2015, 10:40:59 am
Niedawno czytałam też o mezoterapii (tylko nie pamiętam czy igłowej czy bezigłowej) na skórę głowy. Ino drogie to.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 18, 2015, 10:49:27 am
Eee.... Pil dopiero teraz doczytałam Twój żart  ;)
Wiesz jak to z babolcami i ich włosami, nic się wtedy nie liczy.
A Perła łysa - czego jej, ani sobie nie życzę - cud miód  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 18, 2015, 01:50:52 pm
do końca będę walczyła  :0ulan:
biegły z tytułami na 3 linijki z Lublina i rzuca takie hasło :
- badanie palpacyjne ważniejsze od badania usg
- jeśli torbiele gruczołów piersiowych nie powodują zniekształcenia piersi nie są wskazaniem do interwencji chirurgicznej
i wiele podobnych bzdur  ::(( >:( >:(
ta jego opinia uwłacza wszystkiemu

normalnie  :o  :o  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 18, 2015, 02:01:41 pm
jest pewien gin u mnie który ma się za alfę i omegę i kasę za wizytę bierze kosmiczną. też chodziłam do niego co pół roku na wszelakie badania. od 2008 roku miałam zmianę w lewej piersi (właśnie tej), robił usg i twierdził że jest ok i tak sobie czyściłam portfel co 6 m-cy zgodnie z jego zaleceniami,  :-\
w kwietniu 2011 byłam na kontroli i miałam zgłosić się w pazdzierniku, ale coś mi w głowie zakiełkowało żeby iść do innego gin, a ten z biegu na biopsję i mammografię. i mammografia nic nie wykazała a usg i zaraz biopsja dała obraz skorupiaka.
po całym leczeniu byłam rozżalona do tego pierwszego że mnie zlał za moją kasę, no a potem spotkałam dziewczynę też od niego, guz 2 cm i też jej twierdził, że to ok, jest po agresywniejszym leczeniu
doszłam do wniosku że zrobię co w mojej mocy żeby więcej nikomu tego nie zrobił, żeby nie być oskarżona przez niego o pomówienia wystąpiłam przeciwko niemu do sądu, tylko z wyrokiem sądowym mogę zamknąć mu drogę wykonywania usg jeśli nie umie widzieć  ::((

ptaszyno, jakbym czytała swoją historię  ::)
tylko moja zaczęła się w 2005 i chodziłam do uznanego ginekologa nie prywatnie, tylko z NFZ, bo miał jednocześnie poradnię chorób piersi...
złożyłam skargę do rzecznika odpowiedzialności zawodowej przy izbie lekarskiej; wprawdzie doszło do rozprawy (co rzadko się zdarza, bo ok. 10% skarg trafia przed sąd lekarski), ale koledzy oczywiście uniewinnili doktora... mogłam się jeszcze odwołać, ale odradził mi to mój chirurg - wiadomo zawodowa solidarność  :-X
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 18, 2015, 03:01:28 pm
Beciu też chciałam złożyć skargę do rzecznika ale mecenas mi na tym etapie odradził, wiedział że koledzy go uniewinnia  :-\
doradził aby najpierw mieć wyrok sądowy a potem do rzecznika z nim, muszą go ukarać bo nie będą podważać decyzji sądowych, więc realizujemy po kolei plan  :0ulan: 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 18, 2015, 03:14:55 pm
he_he, ptaszyno,
z Tobą to aż strach zadzierać ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 18, 2015, 03:25:40 pm
Tojusia, ja nawet z nazwiska łagodna owieczka z sercem na dłoni :) ale babcia nauczyła mnie jednego :
po tyl, po tyl aż do d...y wpadnie motyl  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Kwietnia 18, 2015, 06:44:31 pm
Tak Ptaszyno, masz rację, trzeba walczyć o swoje, ja z tej samej zasady wychodzę. Brawo  :oklaski: ::((.
 Dzisiaj zasmuciła mnie ta straszna i zimna aura, u mnie tylko 5 stopni i ciągle pada. Siedzę sama w domu, mama wzięła małego do siebie, bo podobno po chemii nie powinno przebywać z małymi dziećmi. Więc siedzę i czekam z tortem na moją połówkę, bo dzisiaj ma 41 urodziny. Przecież nie odmówię tortu, nawet po chemii, nie ma takiej opcji. Czekam z niecierpliwością.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 18, 2015, 06:51:07 pm
Więc siedzę i czekam z tortem na moją połówkę, bo dzisiaj ma 41 urodziny. Przecież nie odmówię tortu, nawet po chemii, nie ma takiej opcji.

No jakże by! 100 lat dla połówki :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 18, 2015, 08:31:30 pm
W nocy tąpnięcie w kopalni Wujek prawie wyrzuciło mnie z łoża! POmyslałam,ze albo mi się śniło ,albo jutro musza cos powiedzieć na ten temat w TV i powiedzieli.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 18, 2015, 10:44:31 pm
bo podobno po chemii nie powinno przebywać z małymi dziećmi.


BZDURA!!!! wszystkie chemie i całą radioterapię moje dzieci były przy mnie (2 latka i wcześniak 3 miesięczny), w jednym łóżku nawet. z dziećmi ostrożnie tylko przy scyntygrafii (izotop do żyły się dostaje), ale i to przez jakiś krótki okres czasu. w każdym razie moje nigdy z tego powodu się z domu nie wyprowadzały. po korzystaniu z toalety pielęgniarki kazały mi (jako środek ostrożności - bo specjalnie o to pytałam) polać domestosem (ofkors kibelek wew środku, a nie siebie czy dzieci).
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Kwietnia 18, 2015, 11:23:05 pm
Wiesz Metko, napisałam podobno bo ja też dokładnie nie wiem. Ja również śpię z tym małym w łóżku, bo bez niego bym nie usnęła. Moja mama go tylko zabiera po to, abym mogła spokojnie odpocząć tak na 6 godzinek, ale to tylko przez parę dni kiedy naprawdę jestem słaba. Chociaż mamie się nie nudzi jak ma wnuki, bo tak siedzi sama i za dużo myśli. Dodam tylko tyle jeszcze, że dzieciaki idą tylko piętro niżej, bo moja mama mieszka z nami  xhc

Metka, mi nikt scyntygrafii nie robił, a powinnam mieć czy nie. Kurcze od czego to badanie zaś zależy  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 18, 2015, 11:31:43 pm
 ::) ::) nie wiem, ja też nie miałam do tej pory, mam mieć 14 lipca żeby sprawdzić moje kości bo mi siadają biedra i problem z prawą stopą  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 18, 2015, 11:35:57 pm
spokojnie, nie musisz jej mieć. mi robili, bo u mnie ogólnie było kiepsko, więc szukali wszędzie. a że dziecka wtedy bardzo małe były, to się zawsze dopytywałam o ich bezpieczeństwo. jest ok  :)
a pomysł podesłania młodych komuś "bo chcesz odpocząć" bardzo popieram. byle w tym strachu nie było, że się dziecku jakoś "zaszkodzi" - zupełnie niepotrzebny dodatkowy stres
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 18, 2015, 11:46:15 pm
mi nikt scyntygrafii nie robił

Mnie też nie ;) - nigdy! A onków mam raczej rękę na pulsie trzymających i skierowań nie żałujących.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 19, 2015, 12:45:16 am
Mnie też nigdy nie robili scyntografii, a od wykrycia prawie 10 lat. Też mi dokuczają stopy nadgarstki, kręgi szyjne, ale zwalam to SKS i nie dopraszam o dodatkowe badania.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 19, 2015, 01:00:08 am
Przy radioterapi nie wolno przebywać z małymi dziećmi
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Kwietnia 19, 2015, 10:07:01 am
Natalio wolno ,wolno ,przecież radioterapia tylko  na nas działa  ,po scyntygrafii powinno się w dniu po  badaniu  unikać kontaktu z małymi dziećmi z powodu wstrzyknięcia nam  izotopu,dużo się później dużo pije żeby się oczyścić.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 19, 2015, 11:45:15 am
Przy radioterapi nie wolno przebywać z małymi dziećmi

Jasno, że wolno.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 19, 2015, 12:11:06 pm
Dana to badanie zalecił mi ortopeda, mam zwyrodnienie śródstopia i sztywny paluch, czeka mnie operacja jak się pogłębi  ::((
oby było ciepłe lato to może sandały nie będą uciskały. :-\  też bym chciała SKS  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 19, 2015, 12:51:42 pm
Ptaszyno, scyntogrfia też takie zmiany wykrywa? Myślałam, że tylko RTG lub rezonans.
Ja niestety też mam coś z moimi stópkami. O szpilkach nie ma mowy. Nie mogę zginać palców do góry. Jest opór - sztywność i czasem nie mogę stanąć na stopę. Ale to chyba awaria stawu skokowego. Powinnam się za to zabrać, ale wciąż odkładam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 19, 2015, 01:20:28 pm
Dana, ortopeda chce wykluczyć przerzuty w kości. Zrób tak jak ja RTG i żebyś nie miała to co ja,bo opis Twoich dolegliwości podobny do mojego, ja się łapię na tym, że w trakcie chodzenia wykrzywiam stopę na zewnątrz  :-[
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 19, 2015, 02:23:08 pm
aleś ta sie medycznie rozpisały w luzacko_wściekło_smutnym wątku ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 19, 2015, 04:03:00 pm
No to z innej beczki; nie podzieliłam się radością, że przekroczyłam w zdrowiu kolejny roczek  ztx
A tu dowód
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 19, 2015, 04:15:09 pm
wszystkiego urodzinowego Dano!
gratuluję i życzę kolejnych latek w dobrej kondycji i zdrowiu  :-*
sto lat!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 19, 2015, 04:22:39 pm
Dzieki Mag  :-*
A jak Ci się podoba mój fioletowy torcik ???
Zapewniam, ze smakował wyśmienicie  mnx Masa z owocami leśnymi
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 19, 2015, 04:26:52 pm
kolor jedyny z możliwych!  ;D
jeśli smakował jak ten w Bystrej, to pycha  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 19, 2015, 04:37:42 pm
Gratuluję. Dana ten tort wygląda wprost (tu użyłabym pewnego słowa, ale nie chcę Cię osłabiać) mega super!!! Nie za bardzo jem słodkie, ale to bym pożarła ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 19, 2015, 04:38:01 pm
Dana, dduużo następnych roczków i torcików  :oklaski: :oklaski: :-*  ale mi zrobiłaś smaka  mnx mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 19, 2015, 05:21:22 pm
nie jeść, nie robić se apetytu
odchudzamy się ;)
lato idzie :D

wszystkiego naj_naj Dano
i następnych latek w zdrowiu i dobrej kondycji
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 19, 2015, 05:36:32 pm
Dana zdrówka i wiele takich roczków ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 19, 2015, 05:38:30 pm
ale zaje... fajny tort  :D

Dana, duuuużo zdrówka, pogody ducha i kondycji jak do tej pory!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 19, 2015, 06:06:16 pm
następnych zdrowych roczków Dano
tort mniammm
mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 19, 2015, 06:07:42 pm
Brawo Dana! Zrowka!i wieleeeeeeeeeeeeee jeszcze rocznic! :) :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Kwietnia 19, 2015, 06:30:02 pm
Dano :oklaski:,zdrówka !!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 19, 2015, 07:03:57 pm
100 latek w najlepszym zdrówku, Dana :oklaski: :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 19, 2015, 07:34:19 pm
Po takich życzeniach, to sto lat zapewnione. Dzięki  :-*

A moje margaretki z czarnej porzeczki i migdałków, jak Wam się podobają, nie ukrywam, ze mnie bardzo i dlatego chciałam je Wam pokazać.

Perło, Twoja pochwała wyglądu mojego tortu, artystycznej duszy, jest dla mnie super cenna. Dzięki  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 19, 2015, 07:53:10 pm
Powiem krótko - masz fantazję Dana ,super Twój torcik wygląda
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Kwietnia 19, 2015, 07:58:43 pm
Jeszcze ja biegnę z życzeniami.
Wszystkiego najlepszego i dużo zdrowia Dano.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Kwietnia 19, 2015, 08:10:04 pm
Dana,sto lat w zdrowiu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Kwietnia 19, 2015, 08:22:30 pm
Dana, najlepszego, przede wszystkim zdrówka!  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 19, 2015, 08:23:18 pm
Zdrówka  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 19, 2015, 10:06:35 pm
i jeszcze ode mnie! najlepszości! spełnienia marzeń  :-* już Ty sama wiesz które byś chciała, by się spełniły  :) i wielu okazji do pieczenia i ozdabiania pyszności!


i jeszcze koniś urodzinowy w prezencie:
:0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 19, 2015, 10:09:39 pm
Dzięki dziewczynki, którym jeszcze nie dziękowałam  :-*
Byleby miał kto jeść, to torcik zawsze chętnie upichcę. Co do zdobienia, to raczej ze mnie mało artystyczna dusza i się zbytnio do tego nie przykładam  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Kwietnia 19, 2015, 10:32:03 pm
Dana wszystkiego najlepszego  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Kwietnia 19, 2015, 10:52:52 pm
100 lat Dana i zdrówka obfitość  :-*

tort ślicznościowy  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 19, 2015, 11:38:47 pm
Się chciałam tortem pochwalić i połechtać podniebienie tych, które na odwyku cukrzanym  >:D
a tu tyle dobra mnie spotkało . Kłaniam się za nie nisko  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Kwietnia 19, 2015, 11:45:21 pm
W zdrowiu, szczęściu, radości i jak najdłużej sobie żyj!
A torcik wygląda mniam, mniam...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 20, 2015, 12:03:21 am
Dana, czekaj, czekaj,nam się odwyk skończy, nie nadążysz z pieczeniem ciachów dla nas  mnx xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 20, 2015, 12:20:59 am
To poproszę Lulu o pomoc  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Kwietnia 20, 2015, 12:58:07 am
Późno, ale ...

DanaPar - cieszę się razem z Tobą z tych latek  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 20, 2015, 09:37:48 am
Saski dzięki  :-* Nie za późno, w końcu oktawa jeszcze trwa, a rzeczą niemożliwą jest pamiętać wszystkich urodziny. Może tak zaczniemy się dzielić tym faktem, jednocześnie przypominając nam  C:-)
Ja to jakaś dziwna jestem, bo wiele kobiet ukrywa wiek, a ja z każdego kolejnego się cieszę; dane mi było kolejny roczek dożyć i jeszcze o tym rozpowiadam. Mam nadzieję, że dojrzałyście te cyferki zrobione z płatków migdałów. Świeczek nie dmuchałam, nie bardzo rozumiem ten zwyczaj i choć synowa kupiła szósteczkę i trzy małe, to i tak wiatr nam nie pozwolił ich zapalić, a było tak ładnie, że na tarasie szamaliśmy torcik i szampan martini (pychota  mnx)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Kwietnia 20, 2015, 02:29:29 pm
Droga Dano, spóźnione ale szczere od serca. Mnie jeszcze w głowie muli, więc dopiero dzisiaj przesyłam życzenia  xhc.
Torcik przecudny, aż ślinka leci.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Kwietnia 22, 2015, 05:41:49 pm
Dzisiaj było pięknie na dworze  xhc, cały dzień na podwórku trza mózg dotleniać  ;D.
A tak teraz sobię leżę, oglądam dlaczego ja i myślę o jedzonku.
Mam swojską kaszaneczkę, to zaraz ją skonsumuję  :pot:
Trochę mi smutno, bo niestety rzęski już zaczynają się sypać, więc teraz to Fantomas ::((. Włosy też muszę ogolić bo jakieś wściekłe rosną roztopierzone. Kurcze, Wy też goliłyście je kilka razy, czy tylko jak zaczęły wypadać?
Takie to trochę przykre. Wiem, wiem, że smucę ale komuś muszę pomarudzić bo wtedy jest mi zdecydowanie lepiej. A jak nie Wam to komu?  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 22, 2015, 05:46:23 pm
Ewcia, mnie się podobała fryzura Shiny Oconor i pilnowałam co by się nie zaniedbać  ztx
po goleniu główka była taka milusia, jak dupka niemowlaka  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Kwietnia 22, 2015, 05:53:54 pm
Oj Ptaszynko, do fryzury Shiny Oconor to ja się już sie prawie przyzwyczaiłam. Kurcze ale te rzęsy. O łepetynkę dbam, więc ją myję i muszę ją doprowadzić do porządku. Ogolę na 2 mm i będzie git  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 22, 2015, 05:58:00 pm
Ewcia, ani się nie obejrzysz a tu już włoski zaczną kiełkować! Na lato będzie już fryzurka jak się patrzy !:) pOtem tylko usztywniacz zakupić i włoski stawiac  na baczność, potem zaczną się krecic ( w 90% przypadkach) . Teraz odpoczywaj, dogadzaj sobie i ciesz się ,ze to już prawie koniec chemii! Coraz bliżej pełnego wyzdrowienia! ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 22, 2015, 05:59:37 pm
a co do rząsek, to maluj kreskę miękkim ołówkiem na nich i powinno być ok  :D 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Kwietnia 22, 2015, 06:32:24 pm
Tak dziewczyny, jak zwykle macie rację. Wy doświadczone klempy to muszę Was słuchać  ztx
Już niedługo będzie po chemii, a potem to z góreczki. Innej opcji ma nie będzie. Jeszcze strach i psychikę muszę uspokoić, no bo wiecie w trakcie leczenia to różne te myśli przyłażą.  :-[
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 22, 2015, 07:53:56 pm
Ja nie musiałam golić. Fryzurka była bardzo krótka  dokładnie po dwóch tygodniach od pierwszej chemii moje piórka wypadły, nie było to dla mnie problemem, starałam się nie skupiać na wyglądzie. Są przecież inne sprawy do ogarnięcia.  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 22, 2015, 07:59:17 pm
http://pl.oriflame.com/products/product?code=21241,
a to do brwi jakby co, jest naprawdę super  ;) 

Pytanie,
jak mi migdał wywaliło z jednej strony, że głową nie mogę zginać,
zbez gorączkowo, ale ucho najsampierw łaskotało, a teraz troszku boli i katar i łeb boli,
to raczej mnie przewiało i wypadałoby po antybiotyk iść chyba?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Kwietnia 22, 2015, 08:11:46 pm
włoski odrosną ładniejsze
rozumiem, że Ci smutno
spróbuj malowac sobie kreski albo ołówkiem albo eyelinerem
 :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Kwietnia 22, 2015, 08:30:56 pm
Muszą odrosnąć innego wyjścia nie mają.
Droga Dano, mi też wyleciały dwa tygodnie po pierwszej, teraz to już takie są nawet na 2 cm tylko takie wściekłe i przerzedzone, głównie na czubie  O0.
Zresztą tak jak piszesz są ważniejsze rzeczy do ogarnięcia i trza się na nich skupić.

Dzisiaj z moją mamą wyciągłyśmy na dwór starą kuchnię gazową i mały robił nam pyszne jedzonka, ala Gordon Ramsey. Trzeba dziecku pomóc rozszerzać horyzonty, tak więc było sphagetti z glizd oraz mielone z szyszek  :pot:
Dzisiaj również zapisałam małego do przedszkola, w końcu. Może będzie chciał chodzić.

Tak Mirusiu, wydaje mi się, że antybiotyk raczej się przyda.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Kwietnia 22, 2015, 08:45:32 pm
Do łysej pałki dobrze się prezentują jakieś fajowe kolczyki.
I usta ... na bordowo  ;)

P.s. ja przekłułam dopiero jak miałam łysą pałkę  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 22, 2015, 08:50:57 pm
Dzisiaj z moją mamą wyciągłyśmy na dwór starą kuchnię gazową i mały robił nam pyszne jedzonka, ala Gordon Ramsey. Trzeba dziecku pomóc rozszerzać horyzonty, tak więc było sphagetti z glizd oraz mielone z szyszek  :pot:
Dzisiaj również zapisałam małego do przedszkola, w końcu. Może będzie chciał chodzić.
Ewka, a załóż Ty se swój wątek w dziale "Mój jest ten kawałek forum"
opisujesz w różnych wątkach o sobie, rodzine, zwierzakach
miałybyśmy do poczytania i pogadania jedno Twoje miejsce
od razu można by Cię znaleźć :)
Cos mi się zdaje, że jak mały zacznie chodzić do przedszkola, to dopiero będziesz miała nam co opowiadać :D

hehe jak czytam o tych glizdach to mi się moja Młoda przypomniała jak jeszcze bardzo Młoda była,
pod jabłonką hodowała trzy glizdy o imionach: Roman, Kazik i.... nie pamietam, ale albo Władek albo Waldek,
codziennie je odwiedzała, rozmawiała z nimi, noooo i tresowała je ;D nie miała żadnych innych zwierzątek, to chociaż se glizdy przywłaszczyła ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Kwietnia 22, 2015, 09:12:30 pm
Tak Tojka, już Mag kiedyś mi pisała o założeniu wątku. Muszę się w końcu zebrać i to zrobić  O:-)
Opowiadać to można w nieskończoność, mówiąc ogólnie o dzieciach i ich pomysłach. Najlepsze to te kłótnie, mały kontra większy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 22, 2015, 10:10:12 pm
pod jabłonką hodowała trzy glizdy [/font][/size][/color]

mój hodował chrząszcza, później mrówki, dżdżownice, ropuchę, eh… ciężko bywało  ;D tym bardziej, że robił to w tajemnicy, pod łóżkiem swoim te hodowle prowadził…  ::(( Teraz ma kota; nareszcie stworzenie, któremu bez obrzydzenia mogę spojrzeć w oczy  >:D

Ewa, koniecznie swój wątek załóż :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 22, 2015, 10:26:43 pm
z opowiadań rodzinnych wiem, że miałam u babci kurę, którą dostałam od drugiej  :)  z tą kurą się bawiłam, woziłam w wózku zamiast lalki i ucinałam południowe drzemki  :)  problem się zrobił gdy kurę podano na obiad, ale ktoś wpadł na mądry pomysł i powiedziano mi, że rosół jest z wrony, najpierw wszystkich na niego zapraszałam a potem zbierałam zdechłe wrony na rosół  xhc xhc 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Kwietnia 22, 2015, 10:38:56 pm
O, to niegodziwcy!  >:( "Mojej" kury nikt sie nie odważył tknąć! Była ślicznie ubarwiona, nazywala się Sroczka i zyła kilka lat. Ku mojej rozpaczy niestety nigdy nie miała kurcząt (może dlatego jej sie poszczęściło z długim życiem, bo tylko jaja niosła  ;) )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 22, 2015, 10:47:11 pm
Brajusia, może lepiej że moja nie miała kurcząt  ::((
byłam u tej drugiej babci i tam były kurczęta, poszłam się bawić  :-\ , a potem przyszłam do domu rozżalone, że kurczątka śpią i nie chcą się bawić  :'(
a ja je z wielkiej miłości, nie mając czucia dusiłam i odkładałam pod ścianę do słońca  :-\
może to i dobrze że jestem sama, bo gdyby dzieci miały mieć taki talent po mnie, to strach pomyśleć co by nawywijały  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 22, 2015, 11:05:00 pm
mój starszy kiedyś karpia wigilijnego tresował… była rozpacz  ::(( a młodszy z pewnym homarem się zaprzyjaźnił, też była rozpacz…  ::((
ostatecznie obaj są wegetarianinami  ::)
taki filmik kiedyś znalazłam; spokojnie o moich synkach mógłby być ;)

https://www.facebook.com/fundacjaviva/videos/1003029426393425/
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 22, 2015, 11:05:30 pm
A mnie ucieszyło, że mam to zaproszenie na piątkową premierę Wyrypajewa. Witek, noż kurna zapomniał o takich drobiazgach i o mały włos... Mam tylko nadzieję, że to nie będzie na stojaka w ostatnim rzędzie na balkonie :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 22, 2015, 11:08:46 pm
wow, zazzzzzdroszczę jak nie wiem co!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 22, 2015, 11:21:14 pm
A ja się stresuję. Ja nie mogę znajomych oglądać na scenie. Już nie raz siedziałam z zamkniętymi oczami i zaciśniętymi piąstkami ;) Ten tekst jest okrutnie trudny. Aktorzy bardzo ostro pracują, a ciągle słabo "łapią fazę". Witek ma ogromne doświadczenie, a z trudem ogarnia. Wyrypajew nie wyobraża sobie żadnych skrótów, a tam jest jakaś powtórzeniowa czkawka i aktorzy próbują trochę modyfikować. No i tak se odbijają piłki w lekko nerwowej atmosferze. Pośrednikiem jest reżyser, bo autor-aktorzy nie maja bezpośredniego kontaktu...może dopiero na premierze.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 22, 2015, 11:23:24 pm
Perła, nie martw się. Jak znam Witka (ze słyszenia :P ) to spoko da radę :-*


byłam u tej drugiej babci i tam były kurczęta, poszłam się bawić  :-\ , a potem przyszłam do domu rozżalone, że kurczątka śpią i nie chcą się bawić  :'(
a ja je z wielkiej miłości, nie mając czucia dusiłam i odkładałam pod ścianę do słońca  :-\
O, to podobnie jak ja :D Tylko ja chciałam, żeby równiutko w pudełku stały ;D Do dziś częśc rodzinki nazywa mnie Kuroduś  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 22, 2015, 11:58:30 pm
do zazdraszczającej mag się przyłączam...




edit: to to? http://teatrdramatyczny.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=2338&Itemid=760
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 23, 2015, 12:40:54 am
Tak metuś, to te osy  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 23, 2015, 01:09:28 am
Króciutki obrazek z prób we wczorajszym Teleexpressie (10.38 minuta) http://teleexpress.tvp.pl/
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 23, 2015, 10:42:01 am
kliknięte, obejrzane  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Kwietnia 24, 2015, 08:04:28 am
cieszę się dzisiaj /nawet wolne mam/ ,czekałam na niego prawie 10 lat /główny cel dla którego  postawiłam sobie żeby wygrać z chorobą/ ale na kulminacje jeszcze muszę poczekać 2 miesiące/  :), a zaraz idę się powzruszać i łezkę otrzeć  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 24, 2015, 09:36:27 am
no_no, bo dzisiaj  dzień rozdania świadectw dla kończących LO
uściski dla Młodej
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 24, 2015, 09:38:32 am
no to imprezka będzie  :D
i moc wzruszeń...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 24, 2015, 10:11:15 am
ode mnie też uściski dla Młodej
ta kulminacja to dla niej pestka....trochę stresów, ale ona zdolniacha
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Kwietnia 24, 2015, 10:24:31 am
łzy wzruszenia fajne som  :)
gratulacje dla Młodej  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 24, 2015, 11:42:00 am
madziu, gratulacje dla młodej, ale też dla Ciebie - osiągnęłaś swój cel!  :oklaski: to teraz czas na następne  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Kwietnia 24, 2015, 02:01:53 pm
Przyłączam się do gratulacji dla Ciebie oraz Twojej córci  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 24, 2015, 04:01:45 pm
Madziula, gratulacje dla Was obu  :oklaski: :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Kwietnia 24, 2015, 04:13:36 pm
  ja już po wzruszeniach a młoda gdzieś z klasa świętuję  :),dziękujemy !!!!!! :-* :-* :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Kwietnia 24, 2015, 08:08:52 pm
a ja nie wiem czy mnię ucieszyło czy smuci zakończenie edukacji na poziomie średnim u mego synusia
świadectwo kiepściuchne - o maturze strach myśleć  ::((
jeszcze chłop na samo mature wróci z delegacji - oj będzie jazda bez_czymanki , normalnie strach się bać  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 24, 2015, 08:16:28 pm
córka mojego brata miała świadectwo z samymi dopami
a matura (wprawdzie wsio podstawa) całkiem nieźle jej poszła
tylko matma na trzydzieści pare %, a reszta w całkiem przyzwoitych granicach była

więc nic nie jest przesądzone


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Kwietnia 24, 2015, 08:17:31 pm
ino, że to było onegdaj
a w tym roku to jedna_wielga_niewiadoma  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 24, 2015, 08:19:27 pm
nooooo poprzednio wsie się matmy bali
a w tym roku większość trzęsie portkami nad ustnym polskim
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Kwietnia 24, 2015, 08:22:18 pm
no z polaka mój synuś to nie_za_szczególny orzeł
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 24, 2015, 08:33:00 pm
He, he, dwie matury dwóch leserów w jednem roku (też ze_z chłopem na karku 8) ) żem przezyła - przeżyjeta i Wy  ;) Trochę wiary w Młodego! A za pomyślność się w odpowiednim momencie kciukasy zaciśnie :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 24, 2015, 09:11:48 pm
bo te oceny to tylko stresują bez sensu; mój nigdy nie miał świadectwa powyżej średniej 3, a maturę przeszedł bez problemu, studiuje i ma się dobrze ;)
Aniele, dacie radę :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Kwietnia 24, 2015, 09:48:57 pm
-niestety niewiadoma z maturą  w tym roku /większość  nauczycieli ma obawy/ ,jeszcze  dochodzi stres ,ograniczenie czasowe ,na ustnym polskim może być rożnie  ,no i opanowanie materiału ,nie da się wszystkiego   umieć  ;) ponadto  w życiu szczęście tez trzeba mieć  :0ulan:
- Janiołku jak przebrną przez maturę to na studiach pójdzie ,tam już inaczej   :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Kwietnia 24, 2015, 09:50:35 pm
ino najsampierw czeba tę maturę zdać
a potem jeszcze się dostać na one studia  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 24, 2015, 09:53:16 pm
Madziu gratulacje dla Młodej i dla Ciebie  ,ze zrealizowałaś swój cel! :-*
Aniele nie martw się na zapas, znam historię wybitnej uczennicy ,która nie zdała matury z powodu stresu!!  Ci "cieńcy" wypadli wtedy bardzo dobrze!
 Mój chrześniak, obecnie już pan pod 40 oznajmił swojej mamie  chyba z miesiąc przed maturą ,ze nie będzie do niej podchodził. Może za rok! Siostra ma nagadła się,przegadała, wytłumaczyła, naprosiła się  , łaskawie poszedł zdawać i całkiem dobrze ją zdał i z marszu poszedł na AE i ja skończył. Wprawdzie to niespokojny duch , który poł swiata zwiedził, zmienił wiele dziewczyn ( w tym 4 bywały już u nas na kazde święta ) teraz mieszka z Chinka z Tajwanu , bardoz zresztą miłą ( wszystkie były super )  to ten co pracował  z inną w Indiach jako wolontariusz ,ale maturę zrobił( wracjąc do tematu), studia zrobił ,a ze pracuje w domu przy kompie to inna sprawa! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 24, 2015, 10:03:37 pm
matura z matmy jest taka sama jak poprzednio (niech se dokładnie obejrzy tablice,co, gdzie, na której stronie - tablice są bardzo pomocne,choć przez wielu maturzystów niedoceniane)
pisemny polski też (to przede wszystkim czytanie ze zrozumieniem)
w języku leciutkie zmiany/prawie niezauważalne
dodatkowy rozszerzony nie musi być zdany/wystarczy na niego przyjść
więc tak właściwie, to trza się bać ino ustnego polskiego
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Kwietnia 24, 2015, 10:58:49 pm
Tojka to wszystko teoria ,ale  zmiany są i jak w tym roku będą oceniać to zobaczymy po :) ,ustne są  oceniane przez swoich nauczycieli ale z tego jaką mam wiedzę ustny język polski znacznie  się zmienił/była prezentacja do której się wcześniej można było przygotować a teraz   losowo wybrane pytania  nie wiadomo jakie, liczy się merytoryka  , płynność wypowiedzi , organizacja  tekstu, poprawność językowa  wypowiedzi  /ściemniać raczej nie idzie/ można trafić na interpretacje obrazu ,rzeźby itp ,teoretycznie średnio uczący się uczeń powinien zdać maturę . Żeby dostać się na porządną uczelnie -kierunek trzeba uzyskać bliżej 100% uzyskać z przedmiotów kierunkowych,30 % o może starczą na rodzimą UHT ,ja pisze ogólnie,niejedna osoba poprawia w latach następnych matury ,u mojej młodej   80 osób poprawia w tym roku matury /jeden lub dwa przedmioty przeważnie chemia i biologia /.u młodej raczej wszyscy zdają matury ,chyba jedna osoba w tamtym roku zawaliła matematykę  pisemnie a w poprzednich nie było takich przypadków. .Moją interesuje bardzo dobrze zdany  Język polski ,/WOS,język hiszpański - rozszerzenie/,tablice ,wzory opanowane  :0ulan: pożyjemy zobaczymy ,w razie cuś indeks jest  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 24, 2015, 11:16:20 pm
Czytam o Waszych zmaganiach okołomaturalnych i okołogimnazjalnych, z sukcesów cieszę się razem z Wami, merytorycznie się nie wypowiadam, bo mam te czasy dawno za sobą, a na bieżąco nie śledzę.
Dodam tylko, ze życie to nie bajka i wciąż się z czymś trzeba zmagać.
ino najsampierw czeba tę maturę zdać
a potem jeszcze się dostać na one studia  :0ulan:

a potem szukać roboty  :-\

Życzę wszystkim mamom dużo wiary w swoje dziecka, niestety na rączkach dzieci nie przeniesiemy, muszą sami brnąć przez życie, a ono się przecież jakoś poukłada  :)
Dla mam  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 24, 2015, 11:48:41 pm
madziu, ja to wszystko wiem
procedury maturalne mam w jednym palcu
przecież to moja łikendowa robota

dlatego napisałam, że w tegorocznej maturze jedynym problem może byc ustny polski
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Kwietnia 25, 2015, 09:35:38 am
Dzisiaj ucieszyła mnie super pogoda. Już od piąty rano nie umiem spać, budzę się i koniec. I patrzę w to okno jak walnięta. To chyba wiosna tak na mnie działa  xhc.
Mój młody pojechał dzisiaj na konkurs o ruchu drogowym. Stroił się z pół godziny. Ach te nastolatki  xhc.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 25, 2015, 09:46:20 am
Mnie też ucieszyło - wczoraj - że Młody szkocki przyleciał :) Jutro odlata.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Kwietnia 25, 2015, 09:48:56 am
a mój synko najstarszy dzisiaj biegnie w maratonie Orlenu -masakra  ::((  ztx,oj pięknie słoneczko ,zielona trawa ,mlecze aż unosi się radość  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Kwietnia 25, 2015, 09:53:18 am
Tak, a szczególnie jak ptaszki pięknie śpiewają.   :))
Ja mam niedaleko domu stary lasek (właściwie to cmentarz choleryczny), więc ptaków pełno (i nietoperzy też).
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 25, 2015, 10:14:28 am
a mnie łeb napięciozłotówkuje...  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 25, 2015, 10:16:15 am
No to ja chyba wyrodna matka jestem. 
Tylko proszę nie bijcie  ;) ;)
Bo ja uważam, że nauka, ąwentualnie matura, a po niej studia to naturalna kolej rzeczy.
To jest podstawowy obowiązek mojego dziecka, jakby powiedziała, Dana naturalny.
Nie będę piać z zachwytu, że np. dostał się na lepsze, gorsze, studia, tudzież jakieś edynburgi, czy okswordy.
Jest to obowiązek, który trzeba wypełnić i tyle.
Jak się szczęści w tym wszystkim, to dobrze, a jak nie też nie ma tragedii.
Życie i tak wszystko zweryfikuje.
Co inszego jak dziecko chore lub były problemy w rodzinie, które mogły zostawić coś w psychice dziecka.

A za mamy denerwujące się trzymam kciuki i oczywiście za ich dziecka też  :-*

No cóż coś mi się na starość połobracało, przewartościowało, oby szczęśliwi byli,
ot tyle  ;) ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 25, 2015, 10:48:33 am
Ech. Mirusiu, proszę jeszcze raz, bo nie kapuję...
nauka, ąwentualnie matura, a po niej studia to naturalna kolej rzeczy.
To jest podstawowy obowiązek mojego dziecka
/.../
Co inszego jak dziecko chore lub były problemy w rodzinie, które mogły zostawić coś w psychice dziecka.

oby szczęśliwi byli,
ot tyle  ;) ;)

To jesteś za czy przeciw? ???  ;)

Bo ja aktualnie, po swoich doświadczeniach, skłaniam się do drugiej części Twojej wypowiedzi. Aktualnie, bo może jeszcze mi się jeszcze kiedyś  przewartościowuje...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 25, 2015, 10:53:12 am
A czego nie kapujesz, hamaczku  ;)
Za, przeciw, wykształceniu?
Za jasne.
No ale z puentą jak na końcu.

Przypomniało się.
Znam parę rodzin z dzieckami, które chodziły do dobrych liceów z dala od domu.
Takich które dają otwartą furtkę na studia zagr. Ale jak zawsze kij ma dwa końce.
Ci rodzice których ja znam poznali te złe strony całej sytuacji. Które przeważyły nad dobrymi. Nie mają dziecków. Za szybko, za wcześnie dzieci się usamodzielniły. Za mały kontakt, nie potrzebują już starych. Tak przy okazji. Tak, że.....   

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 25, 2015, 11:13:41 am

Nie mają dziecków. Za szybko, za wcześnie dzieci się usamodzielniły. Za mały kontakt, nie potrzebują już starych. Tak przy okazji. Tak, że.....   

Ja też się szybko usamodzielniłam (wtedy jeszcze bez studiów - zrobiłam je potem)  :) Nie ma w tym nic złego, tylko starym żal, że już ich dzieci nie potrzebują... ;) Ale - same wiecie - to nie jest tak. Potrzebują, do końca życia, tylko już inaczej.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Kwietnia 26, 2015, 01:14:49 pm
no z polaka mój synuś to nie_za_szczególny orzeł

Mój jeszcze mniej szczególny.

Normalnie nie mieści mi się w głowie.
Toż to nie analfabeta: z ortografii - b.dobry, lektury czytał (do czasu, jak z tych przeczytanych zaczął dostawać dwóje na kartkówkach; jak się przerzucił na opracowania - oceny się polepszyły - i co to za motywacja umysłu ścisłego do czytania?) nie wiem, jak pisze ... ale żeby na świadectwie było to, co jest ??? (a co jest, to wstyd pisać) ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Kwietnia 26, 2015, 01:17:47 pm
czeba się chyba przyzwyczaić do myśli, ze "dopuszczający" to całkiem galanta ocena jezd  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Kwietnia 26, 2015, 01:24:17 pm
ja się cieszę, że do szkoły chodzi i ....... dochodzi

reszta to wszystki oki jest
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 26, 2015, 03:24:03 pm
czeba się chyba przyzwyczaić do myśli, ze "dopuszczający" to całkiem galanta ocena jezd  xhc
się już ze trzy lata temu przyzwyczaiłam
teraz w średniej u Młodej jest śmiesznie, bo z przedmiotów kierunkowych ma  db lub bdb, a reszta same dopy
hehe, amadku, mojej się całkiem zadowalająco chce chodzić do szkoły, odkąd puściła gimnazjum
wtedy se dokładnie frekwencje liczyła i jak jej brakowało do 49% opuszczonych z danego przedmiotu to nie chodziła
"bo i po co"
aaa teraz chodzi, nawet ze śpikiem do pasa ;)
Chyba mi kto dziecko podmienił ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Kwietnia 26, 2015, 04:20:35 pm
odkąd mój poszed do liceum to nie widziałm bdb  :0ulan:
a zołza ma tera "narzeczonego" i też się opuściła w nauce
na mój tekst, że ma gorsze oceny odrzekła_była: "wiem, też mam librusa"  xhc bezczelna
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 26, 2015, 08:29:59 pm
Jestem nie na bieżąco: co to librus?
Cóż może Wasze dziecko dojrzeją później do tego, że warto się uczyć  O0 Życzę tego, a teraz pozostaje się cieszyć tym co jest i najważniejsze, że zdrowe i beznałogowe  :)
Już kiedyś pisałam, że nie znam takich problemów, a moje dzieci nie były ani specjalnie pilnowane, minimum korepetycji (córcia przed wyjazdem do USA, na bycie tam opeerką, a syn przed maturą z matmy, bo miał kiepskich nauczycieli i to zmieniających się co rok). Ale to były czasy bez kompa, komórek, internetu...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 26, 2015, 08:36:03 pm
Librus - szkolny dziennik elektroniczny :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 27, 2015, 01:34:13 am
Mnie ucieszyło szczęśliwe dotarcie w Bieszczady...z Cisnej nadaję i chyba na trochę się wyłączę, po górach trzeba połazić  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 27, 2015, 09:53:54 am
Pozdrów Bieszczady i baw się tam dobrze  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Kwietnia 27, 2015, 12:08:53 pm
Chciałam powiedzieć: zarąbiście, żeś w Bieszczadach...

... ale napiszę inaczej: perliście, żeś w Bieszczadach!  ztx
Pozdrów je ode mnie i poproś, żeby zaczekały do jesieni!  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 27, 2015, 02:06:37 pm
odetchnij tam, Perła, i wróć z nowymi siłami. może co tam zmalujesz ciekawego  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 27, 2015, 03:38:13 pm
Perełko odpoczywaj .Zdrowia Ci życzę :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 27, 2015, 03:50:38 pm
ach, Bieszczady… jakie cudne…  :0ulan: Perło, miłego dla Cię  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 27, 2015, 05:15:38 pm
Perełko ładuj akumulatory   :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 27, 2015, 05:58:28 pm
Jessssu, nareszcie lunęło ztx bo już myślałam, że zdechnę od tego ciężkiego powietrza ::(( A jaka u mnie piękna tęcza :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 27, 2015, 06:25:31 pm
u mnie się zbiera ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Kwietnia 27, 2015, 06:48:12 pm
U mnie świeci słońce i wiatr piżdzi, łeb chce urwać  >:(
Duchota okrutna.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 27, 2015, 06:54:54 pm
u mnie bez duchoty, bez deszczu, cudnie jest  :D

i cieszy mnie to, że pan kierownik w sklepie, któren z zasady nie przyjmuje zwrotów, pozwolił mi zwrócić towar - bo bym  miała nie lada kłopot - udało mi się go zbajerować  ;)
a zapowiadało się nieciekawie - tak to jest, jak się ma zryty beret  >:(

i cieszy mnie jeszcze to, że ciasteczka z mąki żytnio_gryczano_orzechowej wyszły smakowite!

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 27, 2015, 07:42:13 pm
ja miałam wczoraj duchotę i nocny deszczyk  :) a dzisiaj było pięknie, słoneczko, wiaterek i ciepełko  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Kwietnia 27, 2015, 07:45:44 pm
U mnie było pięknie a teraz to jest powiedzmy burzowo.
Dzisiaj się troszkę zasmuciłam, ponieważ leukocyty mi dość spadły. Norma to co najmniej 4,1 a ja mam 2,8 muszę je podnieść. Mam na to prawie dwa tygodnie. Może coś doradzicie?  :-[
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Iskierka w Kwietnia 27, 2015, 08:07:00 pm
Tu przybyłam więc i wesoła sie zrobiłam:):): :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 27, 2015, 08:08:27 pm
kobito, aleś Ty błyskawica
nadążyć za Tobą nie można ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 27, 2015, 08:10:35 pm
i cieszym się, że dałyśmy Ci super nastrój, tu są dzielne i fajowe laseczki  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 27, 2015, 08:12:04 pm
kobito, aleś Ty błyskawica
nadążyć za Tobą nie można ;)


I na kompie, i na emotkach sie zna, i do "Tumanów komputerowych" nie musi - nieźle ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 27, 2015, 08:13:48 pm
może i umie gotować ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Iskierka w Kwietnia 27, 2015, 08:18:17 pm
Konika od Was pożyczyłam i przybyłam:)):) :0ulan:
Gotować coś tam umie ale po chemii smaka straciła i problemy z doprawianiem ma:):):!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Kwietnia 27, 2015, 08:48:38 pm
Dzisiaj się troszkę zasmuciłam, ponieważ leukocyty mi dość spadły. Norma to co najmniej 4,1 a ja mam 2,8 muszę je podnieść. Mam na to prawie dwa tygodnie. Może coś doradzicie?  :-[

eee, to wcale nie taki zły wynik w czasie leczenia, dobre, zdrowe odżywianie, soki warzywne, odpoczynek i troszkę aktywności fizycznej, a w dwa tygodnie powinny się odbudować  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 27, 2015, 08:51:36 pm
po dużym spadku pochemijnym, leukocyty mają w zwyczaju powoli się podnosić - dwa tygodnie powinny im wystarczyć,
chyba nie ma domowych sposobów na leukocyty - czas tu najwięcej zdziała  :)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 27, 2015, 10:26:10 pm
Ciekawam, gdzie ten chłodny front z ciągłym deszczem od nas polezie; na wschód, czyli do ToJki, czy na południe, czyli do Hamaczka  ???
U nas cały dzień padało i pogoda była iście barowa  :-\
A ucieszyła mnie dziś informacja, że mojej psiapsiółce urodziło się 7-me wnuczę. I nic by w tym nadzwyczajnego nie było, gdyby nie fakt, że mama już 3 synka, od urodzenia jest chora, ma ok. 1/3 powierzchni płuc (była 3 raz cesarka, bo inny poród nie wchodził w rachubę). Szymon Piotr miał 2,56 kg i 9 w skali Edgara  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Kwietnia 27, 2015, 10:27:45 pm
Dano
a co to za nowa skala?  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 27, 2015, 10:30:02 pm
na wschód, czyli do ToJki,
ja????wschód??????
od 23 lat mieszkam na zachodzie :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 27, 2015, 10:32:24 pm
U mnie cały dzień była piękna pogoda.Teraz nadchodzi burza.Ja po całym dniu biegania,prania,rozpakowywania jestem padnięta.Dobranoc i spokojnej nocy życzę Wam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 27, 2015, 10:33:14 pm
Z tego podniecenia, może źle ją nazwałam. Moje wnuki, jak się rodziły w tej skali też dostawały punkty. Są od 1-10. Mogłam źle napisać, ale na słuch to tak jakoś ona brzmi  :-\

ToJka, ale na wschód od nas, bo większość wiatrów to północne lub zachodnie, czyli wieje to co u nas jest na wschód. Zwykle pogoda, która jest u corki po dniu lub dwóch jest u nas. Ale po ca ja gadam, Ty ToJka se jaja robisz, a ja tak poważnie  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Kwietnia 27, 2015, 10:40:57 pm
Bo temu od skali to Apgar było  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 27, 2015, 10:42:18 pm
Dzięki Angel  :-*
Dobrze, że ktoś mądry, nie pozwoli bzdur pisać  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 28, 2015, 02:44:34 am
u nas cały dzień był do leżenia na plaży. to leżeliśmy  :) dopiero kole 19 sie schmurzyło od zachodu i wiaterek mocny powiał. (wcześniej morze jak zupa, pierszy raz morze zbez fal widziałam. ale ja wogle w życiu mało morza oglądałam, to i teraz każda gupota mnie zawchyca)
od 23ej mamy ulewę oraz burzę z piorunami. walącymi. przed kwilą alarm_pożarowy się włączył, bo gdzieś rąbnęło i prąd w całym mieście wywaliło i teraz systemy elektroniczne siadają i różne dziwne rzeczy się dzieją  ;) więc pobudka w gratisie. a już tak dobrze mi się spało...
(i tak dobrze, że to fałszywy alarm i nie trza na ten ziąbodeszcz wyłazić - już sam ten fakt mnie uszczęśliwia  :) )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Kwietnia 28, 2015, 11:32:05 am
Umnie dzisiaj już nie tak ładnie jak wczoraj. Pochmurne niebo i tak jakoś nijak. Obiad wstawiony, zbożówka nastole i chwilka czasu aby coś z Wami popisać. Ogólnie to nic mi się nie chce, jakiegoś lenia załapałam  ::((.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 28, 2015, 01:34:41 pm
U mnie też chłodniej po burzy.Ewka ty jesteś w czasie ochronnym i LEŃ się jak tylko możesz.Tobie Metka zazdroszcze plaży ( gdzie się wczasujesz?).Ach urok tej bryzy morskiej
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Kwietnia 28, 2015, 02:01:00 pm
U mnie wczoraj naprzeciwko na dwóch balkonach szło opalanie. Sąsiad z pierwszego - weteran, nie pierwsze słońce w tym roku na klatę przyjmował, ale sąsiadka z drugiego - w strój się przyoblekła, i kapelusz z rondem, i leżak se postawiła, co by było do kompletu.

A dziś ... nie padało na Imielinie, ale na Ursynowie już było mokro.

Wiosna, panie!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Kwietnia 28, 2015, 03:07:27 pm
U mnie teraz leje, zimno się zrobiło i chyba trzeba będzie w centralnym napalić  :))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 28, 2015, 04:00:29 pm
Też sie zastanawiam czy troche zrobić przytulniej
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Kwietnia 28, 2015, 04:06:09 pm
Nie dość, że leje to jeszcze grzmi, pogoda barowa >:(
Czy znacie może dr Michała Jarząba z Gliwic? Pytam z ciekawości, bo chciałabym się umówić do niego na wizytę oczywiście prywatnie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 28, 2015, 04:41:21 pm
Znaczy od nas poszlo zimno na południe. Ale niestety nie wszystko, też nadal pogoda barowa, a baru niet...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Kwietnia 28, 2015, 08:46:27 pm
dra J. kilka razy spotkałam w gabinecie IO na kontroli - zdania nie mam, wizyta tak krótka, rutynowa, że trudno mi cos więcej powiedzieć
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 28, 2015, 09:42:44 pm
Słyszałam kiedyś wiele dobrego o jakimś dr z Glajwic od pacjentek leczących się tam.
Chyba był ordynatorem. Ale nie wiem w której klinice.
Jeśli to ten bardzo szczupły, to pewnie o tego chodziło, to super.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Kwietnia 29, 2015, 04:01:27 pm
Maraton kontrolny w CO dziś miałam.I przeżyłam  ztx
A genetyka jak zwykle mnie zachwyca,miło i przyjemnie.Lekarki do rany przyłóż miód leją z każdym słowem  ;)
Tylko wchodząc do starego budynku na pobranie krwi można przeżyć szok,dwa światy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 29, 2015, 04:36:03 pm
Czy znacie może dr Michała Jarząba z Gliwic? Pytam z ciekawości, bo chciałabym się umówić do niego na wizytę oczywiście prywatnie.
dra J. kilka razy spotkałam w gabinecie IO na kontroli - zdania nie mam, wizyta tak krótka, rutynowa, że trudno mi cos więcej powiedzieć
to samo mogę powiedzieć co Danusia, ale sąsiadka mojej mamy bardzo chwaliła dra J., leczył jej znajomego

Słyszałam kiedyś wiele dobrego o jakimś dr z Glajwic od pacjentek leczących się tam.
Chyba był ordynatorem. Ale nie wiem w której klinice.
Jeśli to ten bardzo szczupły, to pewnie o tego chodziło, to super.
tak, dr J. jest bardzo szczupły, ale nie słyszałam, że był/jest ordynatorem

proszę, to On, Kierownik Centrum Chorób Piersi w IO:
http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/1020407,rak-piersi-lekarze-panowie-i-panie-dotykajcie-piersi-to-nie-znikna-spotkania-medyczne,id,t.html?cookie=1


do SPA: może warto to przenieś do innego wątku  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 29, 2015, 07:45:22 pm
Oglądam wiadomości; Nepal - ogrom tragedii, 8 mln ludzi poszkodowanych. Nie mogę sobie tego wyobrazić   >:(
A Nepal był w planach moich podróży  :-\

Brzeziny: 15 min. i najniżej położone domy zalane do I pietra od ulewy. Zaoszczędzili na kanalizacji deszczowej  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 29, 2015, 08:01:59 pm
Słyszałam kiedyś wiele dobrego o jakimś dr z Glajwic od pacjentek leczących się tam.
Chyba był ordynatorem. Ale nie wiem w której klinice.
Jeśli to ten bardzo szczupły, to pewnie o tego chodziło, to super.
tak, dr J. jest bardzo szczupły, ale nie słyszałam, że był/jest ordynatorem..
proszę, to On, Kierownik Centrum Chorób Piersi w IO:
http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/1020407,rak-piersi-lekarze-panowie-i-panie-dotykajcie-piersi-to-nie-znikna-spotkania-medyczne,id,t.html?cookie=1


No cóż ... nie leczyłam się w Gliwicach.
Miałam tam jedynie rekonstrukcję i dlatemu znam jedynie chirurgów.
Ale będąc w jej trakcie słyszałam od pacjentek o dobrym sercu i dobrej robocie
szczupłego lekarza. 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Kwietnia 29, 2015, 10:58:35 pm
Coś wiecie na temat: jak pomóc Nepalczykom?

Chciałabym coś zrobić ... a ostatnio TV nie oglądam, gazet nie czytam ... w necie nie przesiaduję, więc nie wiem, czy jakaś pomoc - poza ekipą ratowników - jest organizowana??

Tragedia ... tylu ludzi bez środków do życia!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 29, 2015, 11:10:08 pm
Finansowo mozna np. tutaj:

http://www.unicef.pl/nmaction/lpage/66?utm_source=Fly4free&utm_medium=baner&utm_content=650x250&utm_campaign=Nepal (http://www.unicef.pl/nmaction/lpage/66?utm_source=Fly4free&utm_medium=baner&utm_content=650x250&utm_campaign=Nepal)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Kwietnia 29, 2015, 11:11:47 pm
Przeczytałam własnie na różu o deborce - wczoraj pisała Jej córka. Krysia jest w szpitalu w Kozienicach, ma słabe wyniki, jest nawadniana. Dziś miała jechać do W-wy na zabieg ...

... i nie wiem, co dalej?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 29, 2015, 11:16:26 pm
 :( Też się martwimy...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 30, 2015, 12:06:37 am
Nic nie widziałam o Deborce  :-\ Jak która ma z nią kontakt, to proszę przekażcie ode mnie uściski  :-*

Sasky 10 maja w kościołach po mszach świętych ma być zbiórka do puszek na ten cel.
Dla nas niewyobrażalna tragedia. Normalnie ci ludzie są biedni, a w obliczu takiej tragedii, to już niewyobrażalnie  ::((
Moment i ginie tyle ludzi, a ci co pozostają nie mają gdzie się podziać  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 30, 2015, 07:56:55 am
Posdrowienia ode mnie dla Deborki.Ja nawet nie wiedziałam ,że jest w trakcie leczenia.NIESTETY zbyt mało o Was wiem .Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 30, 2015, 08:07:32 am
Też mnie ta wiadomość bardzo zmartwiła  :-[
Doczytałam na różu, ale tam nie ma konkretów.
Może córa tu wpadnie, to proszę o uściski dla mamy  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 30, 2015, 08:15:10 am
a co to jest róż???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 30, 2015, 10:10:47 am
Natalio,
róż to takie inne forum dla amazonek
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 30, 2015, 02:26:10 pm
dzieki Mag
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 30, 2015, 03:28:38 pm
Byłam dziś na pogrzebie koleżanki mamy. W październiku miałaby 103 lata. Ostatnie 1,5 roku była już w prywatnym domu opieki nad staruszkami. Rodzina ją odwiedzała, nie poznawała już bliskich od ok. dwóch lat, ale przebłyski normalnego rozumienia rzeczywistości miała.
Właściwie to nie powód do smutku. Myślę, że dożyć takiego wieku, urodzić 4 dzieci i dochować się prawnuków, to prawdziwa radość.
Trumna była odkryta. Wyglądała pięknie. Może mnie zbesztacie, ale naprawdę tak ją odebrałam. Bił od niej taki spokój, może nawet dopatrzyłam się uśmiechu  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 30, 2015, 03:32:54 pm
A moje myśli krążą wokół Deborki.Tak bardzo chciałabym ją uściskać i dodać jej sił.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 30, 2015, 06:24:39 pm
zbiła mnie wiadomość o Deborce,  :-[
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Maja 01, 2015, 01:34:25 pm
debora  nie żyje
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 01, 2015, 01:35:50 pm
 :o To niemożliwe :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 01, 2015, 01:43:29 pm
To chyba pomyłka
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Maja 01, 2015, 01:45:00 pm
Nie, Natalio, na profilu deborki na fb jest wpis córki :( :( :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 01, 2015, 01:50:31 pm
...i w domku na różu...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 01, 2015, 01:53:08 pm
Ale przecież u niej nie było zmian ,jak pisała .To życie jest tak okrutne aż krzyczeć się chce
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 01, 2015, 02:03:50 pm
nie wierzę... brak słów....  :( :( :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 01, 2015, 02:38:49 pm
 :(  :(  :(

Do zobaczenie Deborko....

Ale bardziej jest u mnie  >:(  >:(,
na tych diagnostów, którzy przeoczyli.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 01, 2015, 02:44:24 pm
Mirusia ,ale to nie jest możliwe przeoczyć !!!! Przecież Deborka była u kilku lekarzy .Ona jeszcze pisała na początku kwietnia o badaniach.To nie mieści się w głowie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 01, 2015, 02:46:45 pm
I gdzie ci wszyscy fachowcy byli wcześniej, podczas regularnych kontroli???  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 01, 2015, 03:02:56 pm
brak słów  ,tydzień temu miała jeszcze plany ,choć źle się czuła ...... :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 01, 2015, 05:05:16 pm
Nie mogę uwierzyć. Niedawno robili jej abrazję, a za chwilę rak trzonu macicy, czy nie było histopatu  :-\
Deborka skarżyła się na ból w dole brzucha, chyba nawet robiła USG, czy to możliwe by nic nie zauważyli, czy to możliwe, by choroba tak nagle wybuchła i gdy zauważyli, to dziadostwo tak się rozsiało  :( ::((

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Maja 01, 2015, 09:34:18 pm
Też mi się smutek miesza z wsciekłością- jak można tak na odwal robić komus badania? Przeciez widzieli to endometrium!!!  :'( Nazwiska tych konowałów powinny byc podane do wiadomosci publicznej
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 01, 2015, 09:56:20 pm
Choćby tu na forum, by przestrzec inne  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 01, 2015, 10:09:10 pm
Tak nie można działać.
Mogłoby by być to poczytane mimo wszystko za zniesławienie.
Najpierw trzeba mieć twarde dowody.
Co badali, kiedy i co stwierdzili.
A do tego ma dostęp jedynie rodzina.
I po cichu mam nadzieję, że nie zostawią tego, mimo żalu i poczucia, że to im mamy
i żony nie zwróci....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 01, 2015, 10:11:05 pm
Nazwa szpitala gdzie Deborka robiła badania ,żeby go unikać
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 01, 2015, 10:22:26 pm
Nikogo nie oskarżać po prostu podać nazwiska lekarzy ,u których Deborka robiła badania.My będziemy wiedziały o co chodzi.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 01, 2015, 10:23:14 pm
odczuwam  ulgę że mamy w R wspaniałego onka co słucha pacjenta , pyta pacjenta i jest z pacjentem
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 01, 2015, 10:24:53 pm
Natalio  ::((,
toż to tu jest miejsce publiczne,
chcesz stosować samosąd.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 01, 2015, 10:28:02 pm
Dlaczego samosąd???? To nie jest normalne ,że tak posunięte stadium nie zostało rozpoznane .Badania dokonywali lekarze i oni tego nie widzieli?Takich medyków trzeba unikać to ma pomóc innym.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 01, 2015, 10:28:41 pm
masz rację Mirusia, żeby nie byli bezkarni to sprawę można załatwić tylko sądownie, to nie jest możliwe żeby w jeden miesiąc tak się podziało, nie dawno moja ciptolog powiedziała, że rak szyjki macicy rozwija się przez parę lat, jest wolniejszy od raka piersi.
tylko czy najbliżsi będą mieli siłę aby walczyć, no i papuga dobra też kosztuje, a to się będzie wlekło jak u mnie, no i najlepiej gdyby nosząc sprawę nie robili tego w sądzie rejonowym   
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 01, 2015, 10:30:16 pm
...myslę, że nie nam to roztrząsać... nie teraz... :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 01, 2015, 10:31:32 pm
...myslę, że nie nam to roztrząsać... nie teraz... :(

Też tak myślę....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 01, 2015, 10:33:27 pm
Moje zdanie jest inne ,ale nie mnie tu osądzać
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 01, 2015, 10:42:10 pm
Hamaczku nie roztrząsam, mimo że Deborki nie znałam to strasznie boli jej śmierć, w dodatku przez konowałów  >:( >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 01, 2015, 10:46:59 pm
Nie gniewajcie się - mnie też boli, bardzo, bardziej nawet niż bym się spodziewała :(, i też czuję złość, ale... po prostu: nie teraz...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 03, 2015, 11:03:54 am
Złapałam niesamowitego doła  :(
Bez sensu to wszystko  :-[
Coraz mi bliższe perłowe myślenie na temat naszej medycyny,
może cholera trzeba by pomyśleć o jej likwidacji.
Na co nam ona  >:(

Upraszam o nieustosunkowywanie się do tej wypowiedzi.
Musiałam z siebie wyrzucić, sorki.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 03, 2015, 12:01:52 pm
Upraszam o nieustosunkowywanie się do tej wypowiedzi.
Musiałam z siebie wyrzucić, sorki.

:-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 03, 2015, 12:03:23 pm
MIrusiu nie jesteś odosobniona z tym dołem... cały czas walczę by się niego wychylić! strasznie to trudne...
 dodam ,ze nie możemy tez przekreslic naszej medycyny w końcu to jej zawdzięczam, ze mimo złych rokowań po wznowie, wciąż żyję ....cenic trzeba każdy dobrze( czyli niezmarnowany na narzekania) w zdrowiu  przeżyty dzień... dlatego walczę z całej siły by wyleźć z tego doła...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 03, 2015, 12:22:35 pm
Mirusiu i Amorku  :-* :-*

...cenic trzeba każdy dobrze( czyli niezmarnowany na narzekania) w zdrowiu  przeżyty dzień...

dane nam delektowanie się z każdą błachą radością  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 03, 2015, 01:49:06 pm
MIrusiu nie jesteś odosobniona z tym dołem...

Amorku ja wiem, tylko nie chciałam wywoływać dyskusji.
A przyznam też, że myślałam co to będzie, jak Ty wrócisz i przeczytasz....
Popatrz....
Ptaszyno, agawo  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 03, 2015, 02:50:35 pm
-nie każdemu udaje się wyjść z choroby czy to z raka czy innej  choroby ,nie wszystko jest tez zależne od lekarza ,leczenia
- każdy organizm jest inny , wiele czynników składa się na zachorowanie i  pomyślność leczenia
-najlepszym lekarzem jesteśmy my sami ,jeśli coś co nie występowało ,nie dawało oznak w naszym organizmie uwidoczni się trzeba -natychmiast reagować ,no i profilaktyka najważniejsza !!!!!
-no cóż podobno na każdą chorobę pracuje się od najmłodszych lat
-co ja zauważyłam ludzie pogodni ,przyjmujący życie z pokorą lepiej radzą sobie z chorobami  i  leczeniem
- ja na przykład nie rozpamiętuję choroby ,nie uważam się za nieszczęśliwą,pokrzywdzoną w tym temacie,bardzo szybko wróciłam do normalności i codzienności  ,choroba niczego nie przerwała a nawet zmotywowała i motywuje ,owszem był czas na zastanowienie co ważne,na chwile rozdarcia  ,na leczenie ,na rekonwalescencje ale było minęło !!!!!!
-oczywiście każda śmierć dotyka mnie  ale nie mam na to wpływu więc staram się wyrzucać to se swojej głowy -codzienność mnie tak absorbuje że nie pamiętam o przebytej chorobie ,kontroluje się onkologicznie i internistycznie /nadciśnienie /ale pewne anomalie zdrowotne lekceważę ,bo nie stać mnie na prywatne leczenie kolejki nfz mi koło nosa przechodzą lub nie pasują terminy ,ot życie   :) ale dobrze że jest !!!!!

 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 03, 2015, 03:50:46 pm
MIrusiu nie jesteś odosobniona z tym dołem...

Amorku ja wiem, tylko nie chciałam wywoływać dyskusji.
MIrusiu nie da się....coś chciałaś powiedzieć, ja też..." a w życiu jest jak jest , po prostu..."
madziu , zapomniałaś jeszcze dodać ,że" w życiu i szczęście trzeba mieć"
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 03, 2015, 03:54:56 pm
Amorku święta racja  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 03, 2015, 05:14:49 pm
Zmieniając temat chcę powiedzieć, że do kitu taka majówka :( Smutek, niemoc, kijowa pogoda... Żadnych atrakcji :( Żadnego grilla czy wycieczki >:( I wcale się nie wyspałam, jak planowałam (zresztą mam wrażenie, że choćbym spała 24h/dobę, to i tak wciąż za mało). I jutro matura, na którą ma zamiar taki jeden, po roku niezaglądania do żadnych książek, po prostu iść ::(( I nawet ponowna (z zaskoczenia, bo przecie był w zeszły weekend :o ) wizyta małego emigranta nie przyniosła mi radości tyle, żeby była równowaga. Wiem, to wszystko błahostki, ale... no, zwyczajnie wszystko do kitu >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 03, 2015, 05:42:35 pm
Hamaczku  :-*

Madziu, w 200 procentach się z Tobą zgadzam  :)

Ja się też nigdy nad sobą nie rozczulałam, a choroba chyba dała mi wbrew pozorom większego kopa. Zawsze byłam czynna i nadal jestem.
Raczej  byłam i jestem gruboskórna. Trudno mnie przestraszyć.

Tylko te ostatnie wydarzenie.......
i coś z tą profilaktyką chu***o

i Deborki będzie mi brakowało, bo kto o siódmej rano będzie tu siedział,
przeważnie już była jak włączałam kompa do śniadania w pracy......

Jutro będzie lepiej  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Maja 03, 2015, 06:16:23 pm
Czytam i czytam, i szczerze przyznaję, że też mam tego doła. Może dlatego, że dopiero jestem w trakcie leczenia.
Na pewno musi upłynąć troszkę czasu abym się wewnętrznie uspokoiła. Różne wizje mam przed oczami, ale staram się je odrzucać. Dużo na pewno zależy od psychiki, więc wmawiam sobie 10000 razy dziennie, że będzie dobrze, no musi być. A jak już mnie coś złapie to właże na to forum i zaraz mi lżej.

Byłam na spacerku i jak wróciłam, to zaraz zrzuciłam sztuczne owłosienie, bo mnie bardzo w łeb grzało  xhc
Jeszcze chwilka i z nową fryzurą wyskoczę i to na pewno pozwoli mi szybciej zapomnieć o łysym łbie. Pogoda nawet, nawet, ale obyło się bez grila.
Teraz popijam kawkę zbożową z mleczkiem i odpoczywam. Zbieram siły na piątkową dawkę krwawej merry  xhc.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 03, 2015, 06:38:58 pm
Ewka -brawo! Tak trzymaj ! Leczysz się , nic innego nam nie oferują, tylko ciachnięcie, chemię i radio! To trzeba przejść i bardzo głęboko wierzyć ,że się uda! Psychika tez leczy jeśli nastawienie jest pozytywne i ma się to szczęście! Nie pozostaje nic innego tylko dzielnym być i wierzyć w swoją szczęśliwą gwiazdę! ( pechowiec może jutro poślizgnąć się na bananie lub dostać cegłą w  łebek). Po prostu - "nie szarpmy się nie krzyżu", tylko sami dbajmy o swój kolejny dobry dzien. Po co nam wiele lat życia jeśli mamy je zmarnotrawić na siedzenie w bagnistym dole strachu i zgorzknienia? 
Włoski zaraz zaczną ci kiełkować , słoneczko doda ci animuszu, namawiam na długie energiczne spacery i wyłączenie się z myslenia ! ( tak,tak dziwnie brzmi ,ale dobrze działa). U mnie tez dziś piękne slonce  już zachodzi, wiatr wieje, a ja mam 7 km z kijami za sobą ! To co, w piątek ostatni wlew? Super!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Maja 03, 2015, 06:58:34 pm
Tak, tak Amorku już ostatni. Potem radio i nowy cycuszek  ztx.
Jutro jeszcze się dowiem o tych genach czy je mam czy też nie. Kurcze zazdoszczę takiego długiego spacerku, ja ledwo 1 km zrobie i mam juž dość. Ale po leczeniu, już w wakacje to i 20 km rowerkiem przejadę. Małego do fotelika i sru w siną dal, a co!  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 03, 2015, 07:12:33 pm
I tak właśnie będzie.Ja w czasie chemii cieszyłam sie jak przespacerowałam 1/2 godzinki ( oczywiście z przerwami) Teraz biegam każdego dnia 2-3 godzin i cały dzień na nogach a musisz wiedzieć ,że moj PESEL też o sobie przypomina.Dodam również ,że raczek to nie jedyna moja choroba.U Ciebie młodej panny w tri miga bedzie wszystko jak dawniej :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 03, 2015, 07:23:00 pm
Mirusia, to ostatnie wydarzenie pogrubiło mi jeszcze skórę..... i dało zaciekłość w walce o zdrowie i życie innych  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 04, 2015, 01:32:25 pm
Zasmuciło - ucieszyło  :( :) oba te stany pasują do moich emocji. Przykleiłam si e do TV i oglądam pogrzeb Bartoszewskiego. Od zawsze go podziwiałam. Pięknie o nim mówią, żegnając się z nim i dziękując mu za to że był  :) :(
Jest z rocznika mojego tatusia (niestety nie stąpa już po naszej ziemi od 28 lat, choć w mej pamięci jest wciąż żywy, gdybym umiała malować, to namalowałabym wiele scen...)

A wracając do tematu, utkwiły mi jego słowa: "być przyzwoitym, tylko tyle i aż tyle"
Mądry, z klasą, jaką ma niewielu polityków, dążący do zgody. Jestem dumna, że trafił nam się taki Polak  :)
w moim pojęciu wzór patrioty  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 04, 2015, 07:48:37 pm
Taaak bardzo żal, że odszedł, ale też już lata miał...
*
A widziałyście co tam zaś wymyślili wew Gliwicach.
Wew faktach podawali  :)
Przeszczepili krtań, tchawicę, przełyk i tarczycę, choremu, po zmarłym dawcy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 04, 2015, 08:02:04 pm
Widziałąm tego jegomościa. 37 lat i nadzieja na normalne życie.  :oklaski: dla lekarzy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 04, 2015, 08:07:35 pm
A ten młodzieniec w okularkach m. in. mnie rekonstruował, prawa ręka niepisanego szefa  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 04, 2015, 08:08:28 pm
kiedyś przed dziadem chciałam być dawcą ..., cóż wszystko się zweryfikowało  :-\
wielka szkoda, że mało jest dawców, że rodzina zmarłego nie chce dać innym nowe życie  :( 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 04, 2015, 10:21:14 pm
Ptaszyno, rodzina jest w szoku, trudno wtedy o myślenie o innych, czy w ogóle o czymś innym, niż strata  :-\
Ale każdy może złożyć akt swojej woli w tej kwestii. Tylko nie wiem, jak to ma działać. Czy ma zawsze mieć przy sobie swoją decyzję, czy jakąś opaskę?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 04, 2015, 10:29:24 pm
Dana ja się zgadzam i rozumiem, że wtedy najbliżsi nie mają głowy na myślenie o takich rzeczach  :-\
miałam na myśli przypadki,kiedy lekarze w szpitalu pytają rodzinę o wyrażenie zgody na pobranie narządów, a takich przypadków jest bardzo dużo  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 04, 2015, 10:35:38 pm
Tak dla informacji:

"Dawcą pośmiertnym może zostać osoba, która za życia nie wyraziła sprzeciwu w formie wpisu w Centralnym Rejestrze Sprzeciwów.

Zgodnie z prawem polskim, obowiązuje domniemana zgoda na bycie dawcą, co oznacza iż w przypadku braku sprzeciwu we wspomnianym rejestrze, uznaje się daną osobę potencjalnym dawcą narządu.

Zabieg pobrania narządu ze zwłok odbywa się z pełnym poszanowaniem godności zmarłego i nie stanowi przeszkody w sytuacji ostatniego pożegnania (np. otwarta trumna).

Aby jednoznacznie wyrazić swoją chęć bycia dawcą po śmierci , warto nosić przy sobie podpisane oświadczenie woli.

Trzeba stanowczo podkreślić, że oświadczenie woli jest wyłącznie drukiem informacyjnym i jego podpisanie powinno stać się przyczynkiem do dyskusji wśród rodziny, znajomych, przyjaciół by wyrazić swoją wolę oraz chęć oddania narządów po śmierci."

Tak więc o oddaniu narządów po śmierci i tak decydują bliscy zmarłego. To , myślę, trudna decyzja, na szczęście ludzie są coraz bardziej świadomi, że w ten sposób mogą uratować czyjeś życie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Maja 04, 2015, 11:05:37 pm
Też chciałam być dawcą. Chciałam oddawać krew i być dawcą szpiku. Masz babo placek.
Tak z innej beczki, jutro pierwszy raz będę robić sałatkę ze szpinakiem. Mam nadzieję, że będzie mi smakować.  mnx
Nigdy nie jadłam szpinaku!!!
Zapomniałam jeszcze dodać, że jutro idę na koncert Skaldów. Moja pierwsza rozrywka od początku choroby.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 04, 2015, 11:11:54 pm
Skaldowie jeszcze koncertują  O0 ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Maja 04, 2015, 11:19:43 pm
No, raczej tak. Kurcze zaprosiła mnie koleżanka bo ma dwa bilety właśnie na nich.
Może będą w młodszej wersji, tak jak czerwone gitary  xhc.
Jutro wieczorem zdam relację, czy to byli łoni czy nie łoni  ^-^
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 04, 2015, 11:27:23 pm
Baw się dobrze  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Maja 04, 2015, 11:43:19 pm
Mam taki zamiar. Wcześniej na jakieś jedzonko typu pita warzywna lub coś w tym stylu, a potem na koncercik  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 05, 2015, 07:36:29 am
Dobrej zabawy Ewka
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 05, 2015, 08:25:05 am
Brawo Ewka ! :) Korzystaj z zycia!:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Iskierka w Maja 05, 2015, 09:59:46 am
Witam
Co mnie dziś ucieszyło????? Jak to co ??? To, że kolejny piękny dzień przede mną
Co mnie wkurzyło??? Dziś NIC!!! Jak  cudnie!!! xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 05, 2015, 10:46:23 am
Iskierko :) U nas piękna pogoda, a że do pracy idę później, to spacer do lasu już zaliczyłam :) I też (póki co  ;D) mnie nic nie wkurzyło  C:-) A cieszy nieodmiennie zerkanie na moje bzy. Zaraz będą miały kwiaty w rozkwicie  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 05, 2015, 10:57:31 am
u mnie w lesie fioletowy bez już w pełnym rozkwicie - w szoku byłam, jak to zobaczyłam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 05, 2015, 12:06:04 pm
Zaraz będą miały kwiaty w rozkwicie  ztx
u mnie już od dawna fioletowy kwitnie i "wchodzi" mi przez okno do sypialni :)
biały ma pąki - za jakieś 2 - 3 tygodnie powinien zaszaleć
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 05, 2015, 12:08:15 pm
zapachem bzy delektuję się na wieczornych wybiegach  :) nie kwitnie jeszcze ten szczepiony, ale lada dzień..
a jak pięknie pachnie akacja  :) już się nie mogę też doczekać  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Iskierka w Maja 05, 2015, 02:33:25 pm
Pachnie bzem, wiosną, nadzieją
Na spacer czas!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 05, 2015, 08:03:50 pm
Ale każdy może złożyć akt swojej woli w tej kwestii. Tylko nie wiem, jak to ma działać. Czy ma zawsze mieć przy sobie swoją decyzję, czy jakąś opaskę?


jest taka specjalna plakietka do wypełnienia i noszenia przy sobie. ja ją sobie wydrukowałam z netu (jest do ściągnięcia) i przez kilka lat nosiłam razem z prawkiem (ten sam rozmiar). niestety, teraz PO już nic odmnie nie przyjmną  :( zostaje mi jedynie pośmiertne przekazanie ciała na cele naukowe studentom medycyny. myślę nad tym...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 05, 2015, 09:56:54 pm
Oglądacie "debatę"?
Ja też - każdemu wierzę - jak leci ;-p

zasmucilo

pomijajac co reporterzy plota 3po3, 'niemajacac' pojecia o temacie - aby tylko stacja miala newsa, 'setke' i breking_nius...

dowiercili sie - celnie kilometr pod ziemie. szacun_max!

ale

repoter pyta odnosnie delikatnego wiercenia na finale, co bedzie jesli natrafia na stalowe elementy = to wtedy SPROWADZIMY wiertlo diamentowe


...czas szybko plynie, ale nie tak nie_dawno byla katastrofa gornicza sledzona z zapartym oddechem przez caly kraj - i przebijali sie do nich w potwornych warunkach i wypowiedz szefa ratownikow gorniczych [toz przeca elita elit! prawdaaaa?...] "napotkalismy wode, wlasnie sprowadzamy pompy..."

mnie 'trag_szlafia' = te pompy i to diamentowe wiertlo powinno TAM BYC i czekac na podoredziu, nie aby tak? - niekoniecznie od poczatku, ale znajac i wiedzac co bywalo kiedys i co moze byc zaraz, to sprzet POTENCJALNIE mogacy byc potrzebny powinien byc gromadzony od poczatku akcji...
HOWGH!


by_Wiech: "wezwali straz do pozaru na_pragie, ona przyjechala i sprawdzila czy aby na pewno sie pali i wrocila sie straz po pompe..."
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Maja 05, 2015, 10:00:41 pm
Pachnie bzem, wiosną, nadzieją
Na spacer czas!

a ja się dzisiaj delektowałam wiosną wracając z Kozienic
las i las......ile jest kolorów zieleni
a wzdłuż drogi jajecznica ze szczypiorkiem  ;D....cudny widok
i tak się rozdelektowałam tym widokiem, że na podwójnej ciągłej tira wyprzedziłam.....i wcale jej nie widziałam  ::((
......ja...która po mieście 49,5 km/h jeżdże
::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 05, 2015, 10:01:55 pm
Debaty nie oglądam, luknęłam tylko i powiedziałabym bez zmian.
Reszta smuci bardzo......, wielkie współczucie dla rodzin.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 05, 2015, 10:09:43 pm
ja z wyboru odcięta (medialnie) od świata, więc nie wiem, o czym konkretnie mowa, domyślać się tylko mogę, ale zgadzam się z Tobą, Pil, po calości! >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Maja 05, 2015, 10:36:06 pm
Jak już wspomniałam, byłam dzisiaj na tym koncercie Skaldów. Dokładnie 50 pracy mieli. Dobrze się trzymają jak na swoje lata.
Ludzi pełno, ubawiłam się i nawet udało mi się zapomnieć o tym wszystkim co się ostatnio w moim życiu dzieje  xhc.
Robiłam zdjęcia ale z telefonu nie za ciekawe. Nagrałam nawet kilka piosenek np. O listonoszu, wiolonczelistka. Bardzo lubię ten zespół i takie klimaty. Nawet się popłakałam ze wzruszenia. Ach piękny był ten dzień  xhc.

Chciałam wrzucić jedno nagranie, ale nie chce się wysłać
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 05, 2015, 10:45:26 pm
zapachem bzy delektuję się na wieczornych wybiegach  :) nie kwitnie jeszcze ten szczepiony, ale lada dzień..
a jak pięknie pachnie akacja  :) już się nie mogę też doczekać  ;)

Przez lat wiele jeździłem z żoną i z córką. I oglądałem bzy. Fajne takie 'co bym je chciał był na działce'.
Wiecie, takie PEŁNE, kolorami skontrastowane - ale może... z płynnym przejściem od max_fioletu po śnieżną biel?... ;)
Dont'stety. Teściowa obsadziła była po swojemu płotek... ;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 06, 2015, 12:08:45 am
Pil, do Twojego "zasmuciło" się dołączam - masz 100% racji. ależ mnie wkur... takie "przygotowania" do akcji!  >:(


co do debaty - nie, nie oglądam. a kto, z kim i o czym debatuje? duda z tym, jak mu, obecnym_prez? czy jeszcze kogoś dokooptowali?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 06, 2015, 12:12:00 am
Może ogórka 8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 06, 2015, 12:14:10 am
Ogórek dobry na zagryską :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 06, 2015, 12:14:46 am
 xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 06, 2015, 12:17:23 am
na razie łyknęłam coś z aloesem... i piję wodę. może faktycznie po ogórka sięgnę...




a nie, przepraszam! to nie ten wątek!!!  ::((


...ale niech już zostanie...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 06, 2015, 12:19:51 am
Ogórek dobry na zagryską :-\

ale wyłącznie kwaszony  8)

Na poważniej - jestem zażenowana poziomem debaty, a raczej kandydatów. Tragedia  >:(
ALe ponieważ tu mieszkam i się nigdzie nie wybieram, i nie uważam, aby inni uprawnienie do wyborów byli mądrzejsi ode mnie - będe głosować. Niestety jak zwykle ostatnio - za mniejszym złem  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 06, 2015, 12:25:50 am
A ja nie za mniejszym złem  :-\ Niezmiennie na obecnego prezydenta  :)
Nie ma ideałów, więc też tego nie oczekuję od prezydenta.
Natomiast za większość pozostałych wstydziłabym się  >:(
Skąd ich się tylu nabrało  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 06, 2015, 12:38:36 am
Dana, zlituj się... serio?


ja pierwszy raz od dawna będę głosować nie na mniejsze zło albo "byle nie ten", tylko z przekonaniem. na tego, kogo chcę, żeby wygrał. w tv nie oglądam, ale na youtubie nadrabiam i baardzo mi się mój kandydat podobuje.  :)
(tylko nie wiem czy mnie do głosowania dopuszczą, jeśli mam nieważny dowód - jak myślicie?)
(a szanowny dostał propozycję bycia mężem czegośtam. zaufania chyba. wiecie o co kaman i jak długo to trwa?)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 06, 2015, 02:08:01 am
Nie TU chyba miejsce na kampanię ;-)
[Niby można i tu - ale czy trzeba..?]

Do jw. wpisu:
Rodzice widzą roześmianego/rozskakanego bobasa, który nagle staje robiąc dziwną minę = biegną do sklepu po tetrę, którą zaraz babcia potnie i obrąbi, po pampersy? Nie! Wiedzą co zaraz będzie - i przewijają, Sprzęt maja na podorędziu.
[... no i tu mnie poniosło - skasowałem ;) doceńcie :D]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 06, 2015, 02:17:00 am
doceniamy  ;)


z komórki klikam leżąc i cierpiąc okrutnie, więc nie zacytuję odpowiedniego kawałka, bo nie umiem, ale...
to miejsce, to :-) ja naprawdę cieszę się z tego, że wygląda na to, że mam na kogo głosować, z wiarą na ciąg dalszy :-) ale jeśli chcesz, oczywiście możemy przenieść się do inszego wewątka. mamy religijny, może być i polityczny :-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 06, 2015, 02:42:56 am
doceniamy  ;)
z komórki klikam leżąc i cierpiąc okrutnie, [...] oczywiście możemy przenieść się do inszego wewątka. mamy religijny, może być i polityczny :-)

Pomysł z wątkiem agitacyjnym zdaje się być pysznym ;-)
I ten, nie cierp aż tyle z komórą, mam mało dotykany smartfon i tablet od biedy też mało...
CIERPLIWOŚCI życzyć? ;-) ;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 06, 2015, 11:19:51 am

(a szanowny dostał propozycję bycia mężem czegośtam. zaufania chyba. wiecie o co kaman i jak długo to trwa?)

się to nazywa "mąż zaufania"
jeśli nie będzie miał zmiennika to musi być od otwarcia lokalu wyborczego do zakończenia liczenia głosów - później musi protokół/raport napisać;
he_he , niech se pampersa założy (choc zależy, która partia wytypowała go na zaufanego)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 06, 2015, 11:57:05 am
moja mama od wielu lat bywa mężem  >:D Pielucha się przydaje  C:-) A ja mam zadanie dostarczania jej jedzonka w pojemniczkach :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 06, 2015, 12:12:28 pm
(choc zależy, która partia wytypowała go na zaufanego)
właściwa  ;) sami byliśmy zaskoczeni  ;) 
a to się partyjni mężowie różnią?
i jak rozumiem "ku chwale ojczyzny"?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 06, 2015, 12:15:53 pm
I ten, nie cierp aż tyle z komórą, mam mało dotykany smartfon i tablet od biedy też mało...


chętnie odkupię  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 06, 2015, 04:08:33 pm
a to się partyjni mężowie różnią?
oooooooooo tak i to bardzo
od partii dostaje się wytyczne typu "na co i gdzie patrzeć, co sprawdzać, co kontrolować"
i cała robota zalezy od tych wytycznych
z pewnej partii są bardzo szczegółowe wytyczne ;)

i jak rozumiem "ku chwale ojczyzny"?
tego nie wiem, bo nigdy "mężem" nie byłam
byłam "członkiem" z niewielkim wynagrodzeniem, któremu "mąż" patrzył na ręce ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 06, 2015, 04:27:47 pm
Metka, jak ten mąż z wynagrodzeniem, to czemu nie niech postoi i popatrzy jak wygląda polska demokracja :)
Jeśli zaś społecznie, to radziłabym wybrać niedzielny spacer z Męciątkami  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 06, 2015, 10:21:26 pm
"ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło"
Miałam 3 w jednym.
Wybierając się dziś do sklepu chciałam wziąć część mojej kasy i wtedy zorientowałam się, że nie mam moich poborów. Miałam je w kopercie, bo chciałam wpłacić na konto, ale wczoraj nie zdążyłam do banku. Wracając do domu tłumaczyłam sobie, że gorsze rzeczy się zdarzają, za kierownicą spokój mile widziany. Obszukałam chałupę, wypatroszyłam torbę i nic. Nawet chyba zaczęłam się godzić z tą sytuacją.
Otworzyłam lodówkę, aby coś tam wyjąć i ... różek mojej koperty wystawał spod opakowań łososia.,
Dziś rano przed pracą kupiłam dwa opakowania łososia, jadąc po pracy do domu wcisnęłam je do torby, w domu szybko wypakowałam i schowałam do lodówki, i pojechałam do miasta. Podstępna koperta wcisnęła się między te opakowania ...
Ciekawie by to wyglądało, gdyby ta koperta wysunęła się z tych łososi w lodówce u mojej szefowej ... bo nie wiem kiedy ona się znalazła między tymi łososiami, czy dziś rano, czy dziś po południu.
Ale co się zwoje przegrzały to moje.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 06, 2015, 10:26:29 pm
 xhc
Szczęście w nieszczęściu ;D I dobrze, że tak szybko się znalazły :) Przypomina mi to moją gotówkę, zamrożoną (!) ongiś przypadkowo wraz z zakupem mięsnym  na jakieś 2 miesiące ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 06, 2015, 10:30:08 pm
lulu, normalnie wymiatasz!
wespół z łososiem  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Maja 06, 2015, 10:35:06 pm
hehe
całe szczęście, że między łososie a nie ulotki z marketów
ja kiedyś wyrzuciłam tak awizo razem a pakietem gazet i ulotek
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 06, 2015, 10:37:55 pm
No, Lulu  ;D ekstremalnie  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 06, 2015, 10:38:58 pm
 xhc Hamaczku to miałaś zamrożoną lokatę
dziewczynki to u Was pewne jak w lodówce  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 06, 2015, 10:43:20 pm
Bez sensu wpis, wymazałam. Jestem dziś wnerwiona i rozkojarzona, lepiej nie będę się już odzywać, by kolejnych gaf nie strzelać  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 06, 2015, 10:45:41 pm
Lulu chłodziła - mroziłam ja ;)

hehe
całe szczęście, że między łososie a nie ulotki z marketów
ja kiedyś wyrzuciłam tak awizo razem a pakietem gazet i ulotek


A mój stary ciężko zarobione dulary, co se w szarej, papierowej torebce schował, a potem zapomniał, że tam są ;D Poszłyyyy... do zsypu z 9 piętra ::(( Przypomniał sobie, zanim doleciały na dół - on był tam niemal tak samo szybko i musiał trochę pogrzebać w kontenerze >:D,   (napomknę, że się worków do śmieci naówczas jeszcze powszechnie nie używało ::(( ) , ale kasę odzyskał  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 06, 2015, 10:49:15 pm
nie ma to jak determinacja  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 06, 2015, 10:53:53 pm
w wakacje po 3 klasie Lo pojechałam do roboty na ohap
w szkółce leśnej my robili
w Rosnowie :)
robota jak robota - czasy socjalistyczne to były ;)
ale balety, rozrywki i insze towarzyskie rozmaitości były the best :)
Po 3 tygodniach dostalim wypłate: dziewięćset ileś tam złotych - wtedy to było dużo kasy, powiedziałabym nawet baaaardzo dużo
do dom wracalim pociągiem, młoda_gupia byłam, pieniądze włożyłam do kieszeni
już w pociągu zorientowałam się,że kasy nie mam,
pewnie wypadła, albo mi ktos podprowadził jakeśmy wsiadali do pociągu (pamiętacie jak się wtedy podróżowało - przez okno, na korytarzu ....)
ktos znalazł, się ucieszył
a mi to titało - 3 tygodnie przedniej zabawy i tak było lepsze niż cała ta kasa :)

dzisiaj jestem stara i też gupia, bo bym chyba wylewu dostała jakby mi tyle kasy wsiąkło ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Maja 07, 2015, 08:59:57 am
Na wycieczce koleżanka opowiadała, jak to idąc na działkę kupiła mężowi, pracującemu na wyjeździe, reklamówkę z wędlinami.

Na działkę przyszli niespodziewani goście i ... zrobiła się impreza. Część wędlin się przydała "na zagryzkę", resztę spakowała.

Wracając, w stanie wskazującym, zabrała ze sobą worek ze śmieciami.

Wędliny wyrzuciła, a śmiecie przyniosła do domu  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 07, 2015, 10:40:22 am
 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 07, 2015, 04:51:45 pm
 xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Maja 07, 2015, 07:44:40 pm
próbuje sobie przypomnieć cos podobnego u mnie i nic
poza tym, że rano weszłam do sklepu  powiedziałam "Dobry wieczór" ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Maja 07, 2015, 07:45:57 pm
A mnie ucieszył dzisiaj fakt, że jutro dzień zwycięstwa i tak się składa, że mam ostatnią chemię  ztx.

Dodatkowo, dzisiaj byłam na komisji ZUS (oczywiście spóźniłam się) i przyznano mi świadczenia na 5 miesięcy. Dobre i tyle  ztx.

Natomiast zasmuciła mnie informacja mojej onkolożki, że powinnam usunąć dół dla mojego dobra (nie ważne jaki będzie wynik genetyczny). O operacji na cycek nie wspomnę. No i cóż, jak mus to mus. Ciągle pod górkę  :-\.
Ale potem będzie tylko z górki  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 07, 2015, 07:54:55 pm
Ewcia, to nie jest górka, to jest wyeliminowanie dziada i zamknięcie mu wszystkich drzwi  :0ulan:
za to będziesz mieć świadomość, że zrobiłaś wszystko co mogłaś żeby żyć w zdrowiu  :) i że masz kontrolę, wiele osób oddałoby wszystko aby mieć taką możliwość  :)
pomyśl, że to jest bzy na przeciw wieczności  ;) 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 07, 2015, 07:55:18 pm
Ewcia usunięcie dołu to nic takiego, ja już zapomniałam jak to było.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 07, 2015, 08:11:34 pm
A mnie ucieszył dzisiaj fakt, że jutro dzień zwycięstwa i tak się składa, że mam ostatnią chemię  ztx .

Dodatkowo, dzisiaj byłam na komisji ZUS (oczywiście spóźniłam się) i przyznano mi świadczenia na 5 miesięcy. Dobre i tyle  ztx .

Natomiast zasmuciła mnie informacja mojej onkolożki, że powinnam usunąć dół dla mojego dobra (nie ważne jaki będzie wynik genetyczny). O operacji na cycek nie wspomnę. No i cóż, jak mus to mus. Ciągle pod górkę  :-\ .
Ale potem będzie tylko z górki  ;D

super sprawa - ostatnia chemia i dzień zwycięstwa!
koniec chemii należy świętować podwójnie albo i potrójnie!!!

natomiast nie rozumiem rozpędu Twojej lekarki w sprawie usunięcia dołu  ::)
tylko ze względu na to, że zachorowałaś na raka piersi?
wydaje mi się to mocno przesadzone!
chyba, że ma jakieś dodatkowe wskazania
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 07, 2015, 08:39:08 pm
Mag, u mnie niby też nic na dole się nie działo, prócz rosnącego endometrium, a onka jednak zasugerowała, ale ja hormonozależna.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Maja 07, 2015, 08:55:50 pm
a zus jak zwykle się wysilił  ::)
ale jak Cię cieszy 5 m-cy to niema sprawy 
8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Maja 07, 2015, 09:08:12 pm
Ewko, to będzie jutro pamiętny Dzień Zwycięstwa  :oklaski:


muszę zmienić temat, bo wkurzył mnie dzisiaj mój syn, który z ręką w gipsie jechał autem, tzn. kierował nim  >:(
stwierdził, że już umie tą ręką zmieniać biegi i jechał tylko 3 km... wrrrr
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 07, 2015, 09:33:42 pm
Ewko, w moim ośrodku onegdaj - a może i nadal, bo już nie jestem w temacie - hormonozależnym, przed czterdziestką,
też usuwali dół, ale to głównie o jajniki chodzi  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Maja 07, 2015, 10:33:00 pm
Mag, ja to potrójnie, bo należę do tych potrójnych  ::((. No właśnie nie wiem, co ta moja lekarka tak mi zasugerowała. Widocznie są jakieś powody, za trzy tygodnie będę na kontroli to się dopytam o co dokładnie kaman. Przecież ja niehormonozależna, ale jak będzie trzeba to nie ma się zastanawiać.  Ciach i po kłopocie. Zaoszczędzę na damskich sprawach, będzie wcześniejsza menopauza i już. xhc

Becia, mój mąż parę lat wstecz po operacji dużego palucha u nogi też do domu sam ze szpitala przyjechał 20 km. Na szczęście zaserwowali mu dodatkowo znieczulenie i nogą w skarpecie z owiniętym paluchem przybył na włości  xhc.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Maja 08, 2015, 02:33:03 pm
Ewcia usunięcie dołu to nic takiego, ja już zapomniałam jak to było.

Ja również - a usuwałam w grudniu 2012 :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 08, 2015, 02:35:07 pm
Ja ten zabieg miałam prawie 20 lat temu.Ewca jest to praktyczne i zaoszczędzisz na podpaskach  xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 08, 2015, 03:27:37 pm
a jaki bezpieczny seks można oprawiać ;)
ja na dwie raty ;)  operacja w 2007 i w 2014 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 08, 2015, 03:34:12 pm
a jaki bezpieczny seks można oprawiać ;)
ja na dwie raty

Tojcia chyba nie seks  ;)  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Maja 08, 2015, 03:35:54 pm
o tak.....seks jest bardzo bezpieczny  bxu  ;D
ja już 9 lat
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 08, 2015, 03:44:26 pm

Tojcia chyba nie seks  ;)  xhc
hłe_hłe seks to seks, może być i na raty
pierwsza rata o 16-tej, a druga o 16,15 ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 08, 2015, 04:12:20 pm
ja tam nie lubię rat  xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 09, 2015, 12:18:47 am
sex_na_raty? chyba z kanałem z promocjami dla kur_domowych ;-p
[faceci się raczej nie załapią na takie rozwiązanie p)]

- metka jednak nie sprzedam/odstąpie ;-)
- dzień_zwycięstwa można obchodzić tylko w Waszyngtonie, Paryżu (sic!), Londynie i - ofifista - w Moskwie... ale za to jak? [ = szacun dla tych defilad ćwiczonych przez miesiące całe - całe miesiące... wiem coś o tym ;p]

A UCIESZYŁO?

CISZA!
WYBORCZA :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 09, 2015, 12:43:32 am
Faceci na WSZYSTKO się złapią.Trzeba ich tylko odpowiednio podejść xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 09, 2015, 12:50:51 am
tak...
ale na sex_na_raty?!
weź no weź... ;p
[chyba, że rozumienie sexu to trzymanie się za rączkę + wzdychanie z bukietem, chyba że to to... ;p]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 09, 2015, 11:15:45 am
sex_na_raty? chyba z kanałem z promocjami dla kur_domowych ;-p



 xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 09, 2015, 12:40:10 pm
A UCIESZYŁO?
CISZA!
WYBORCZA :D

ufff...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 09, 2015, 12:59:04 pm
ale nie u nas  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Maja 09, 2015, 01:49:15 pm
sex_na_raty? chyba z kanałem z promocjami dla kur_domowych ;-p



 xhc xhc
 

że niby między numerkami przerwa na reklamę  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Maja 09, 2015, 02:01:53 pm
roza  xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Maja 09, 2015, 04:02:27 pm
róża  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Maja 09, 2015, 05:19:40 pm
kupiłam wczoraj wieczorem piękną, fioletową, zimozieloną azalię  :)
dziś o siódmej rano  ::(( szanowny ją posadził bardzo fachowo
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 09, 2015, 05:23:52 pm
że to zła godzina na sadzenie azalii?  ;D

moja jedna już pięknie zakwitła, ale żółta,
pozostałe trzy się zbierają
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Maja 10, 2015, 12:03:57 pm
Nie dawno wstałam z łóżka,  śniadanko zaliczone i kawka zbożowa też. Pogoda nie za ciekawa, pochmurno i wieje. Tak więc nici z siedzonka na dworze. Może lepiej, bo i tak moje samopoczucie trochę szwankuje, więc po obiadku znów będę leniem.  ;D.
Azalie piękne, sąsiadki mają różowe i dość już wysokie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 10, 2015, 12:24:35 pm
Kurcze, a moje azalie ciągle nie kwitną  ::) Muszę je jakoś popędzić ;)
Ale może to wynik zeszłorocznego przesadzania? może w tym roku muszą odpocząć?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 10, 2015, 12:49:08 pm
Aga moje tez jeszcze nie kwitna ,ale już za momencik ,już za chwileczkę!:) w zeszłym roku nie były zbyt bujne!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 12, 2015, 07:38:42 am
A ja z innej beczki, dzisiaj stuknęła mi szósteczka  ;)
Kiedyś wydawało mi się, że dwa, trzy i więcej lat po, to dużo, teraz inaczej na to patrzę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 12, 2015, 07:58:29 am
Mirusiu wszystkiego najlepszego ZDROWIA przede wszystkim .Moja szósteczka w przyszłym roku .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 12, 2015, 08:38:02 am
Mirusiu ztx  Kolejnych szósteczek w nieustającym, niezachwianym zdrowiu :-* :-* :-* :-* :-* :-*

PS. Hihihi, najpierw sobie myślę: jaka szósteczka? Przecie Mirusia młoda jezd, do sześćdziesiątki jej daleko :o Ot, zryty beret ::((  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 12, 2015, 10:07:35 am
ztx gratulejszyn moja szóstkowa damo  :oklaski:

a ja już za minutkę już za chwileczkę będę miała siódemeczke  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Maja 12, 2015, 10:25:00 am
Mirusiu, wielkie gratulacje :), kolejnych szczęśliwych latek  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 12, 2015, 10:28:31 am
Mirusiu cieszę się razem z Tobą  ztx
Tak trzymaj i zwielokrotniaj tę szósteczkę  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 12, 2015, 10:42:04 am

Mirusiu, jeszcze wielu_wielu_zdrowych szósteczek Ci życzę!  :-*


(http://emotikona.pl/emotikony/pic/2balony.gif)    (http://emotikona.pl/emotikony/pic/2piwko.gif)     (http://emotikona.pl/emotikony/pic/flower.gif)    (http://emotikona.pl/emotikony/pic/zwyciestwo2.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 12, 2015, 12:28:14 pm
Mirusia zdrowych kolejnych szóstek  :oklaski:   :-*  :-*  :-* 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 12, 2015, 03:59:08 pm
Mirusia, zdrówka i następnych szczęśliwych szóteczek  :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Maja 12, 2015, 07:03:05 pm
Gratulacje Mirusiu , super  ztx

Ucieszyła mnie również wiadomość o ciąży koleżanki. Bardzo długo się starała i się udało  xhc.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Maja 12, 2015, 07:33:46 pm
Mirusiu, gratulacje!! I zdrówka na następne latka  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Maja 12, 2015, 07:42:19 pm
Mirusiu
Gratki serdeczne  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 12, 2015, 07:45:57 pm
Dzięki wielkie  ;)
Tak Tojka, pamiętam jeszcze o dwóch majówkach 16-tego i 20-tego  ;)

Miałam nie pisać, ale trochę zrobiłam to na przekór ostatnim wiadomościom.....

Ale, żeby nie było zbyt pięknie, pamiętacie temat moich włosów.
Odstawiłam na niecałe trzy tygodnie letra. i mam kurnia już dziś efekt  >:(
Zakładam, że to zwykła comiesięczna przygoda.
Ale żeby tak szybko  ??? Trochę zdziwko.
W każdym razie w przyszłym tygodniu zapisałam się do ginki, celem wyjaśnienia.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 12, 2015, 07:48:35 pm
ode mnie też sześcioletnie uściski!  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 12, 2015, 08:02:16 pm
Były 4latki, 5latki - odnośnie planów - 6latka to_jest_to_o! --> i aby pomnażać ;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Maja 12, 2015, 08:22:49 pm
Mirusia (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0vishenka_33.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Maja 12, 2015, 08:57:45 pm
wielu, wielu kolejnych Mirusiu 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 12, 2015, 09:23:09 pm
Mirusiu gratuluje ,kolejnych i kolejnych  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 12, 2015, 09:23:47 pm
A jak Wam się wydaje, czy to może być to o czym ja myślę, tak szybko  ???
Wiem, sprawdzić trzeba.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 12, 2015, 09:48:48 pm
A jak Wam się wydaje, czy to może być to o czym ja myślę, tak szybko  ???
Wiem, sprawdzić trzeba.

...ty to sprawdź miru - jest szansa, że za wolno pomyślałaś i dupa_dupa ;-)

[zarasik coś wklepie, bo się mnie właśnie przypomniało było z okazyji.. - no nic ;-)]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 12, 2015, 10:05:26 pm
jest szóstka
będzie szesnastka
i tak dalej  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 12, 2015, 10:29:29 pm
Ucieszyło-obok ;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Maja 12, 2015, 11:16:40 pm
Gratulacje...wielu szóstek życzę... :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Maja 13, 2015, 06:02:59 am
szóstka fajna jest
jak i każda kolejna cyferka :)
gratulacje :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 13, 2015, 12:06:38 pm
ztx 40/40 zdana na maxa ustna z polskiego- Zapożyczenia językowe.  Moda czy konieczność na podstawie artykułu- Kontekst kulturowy i własne doświadczenia językowe .łatwizna orzekła to co lubię  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 13, 2015, 12:19:45 pm
Gratulacje Madzia :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Maja 13, 2015, 12:22:54 pm
gratulacje dla Młodej  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Maja 13, 2015, 12:24:42 pm
no_no
pięknie  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 13, 2015, 12:36:32 pm
brawo, byle tak dalej!!!  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 13, 2015, 01:23:23 pm
brawo! ale... to było do przewidzenia!  ;D   :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 13, 2015, 01:24:03 pm
No super  :oklaski: 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Maja 13, 2015, 02:14:52 pm
 :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Maja 13, 2015, 03:21:20 pm
(http://www.forum.amazonka.org.pl/Smileys/aaron/oklaski.gif)
zdolniacha
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 13, 2015, 03:27:07 pm
 :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 13, 2015, 06:11:40 pm
 :oklaski: :oklaski:

he_he, a co mi tam, powiem se

a nie mówiłam :)

dla tych, którzy są pilnymi, ambitnymi uczniami przez czas nauki w liceum,
żadna matura nie straszna :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Maja 13, 2015, 06:41:12 pm
Gratulacje i dla 6-ciolatki i dla Matyrzystki!  :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 13, 2015, 06:58:05 pm
Powtórzę się: Młoda Ci się udała ;D Gratuluję :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Maja 13, 2015, 07:59:22 pm
młode i zdolne, a jeszcze piękna :) - madziu gratuluję córci!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 13, 2015, 08:10:50 pm
Mirusiu- jeszcze wielu takich rocznic! :-*
madziu- no wspaniale! :oklaski: gratulacje dla córeczki -maturzystki! :oklaski: :-* :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 13, 2015, 08:25:49 pm
jeszcze dzisiaj maturzystka wywiadów udzielała http://dami24.pl/wiadomosci/item/921-co-z-tym-hiszpanskim 'dziękujemy z całego serca  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Maja 13, 2015, 08:34:47 pm
jeszcze dzisiaj maturzystka wywiadów udzielała http://dami24.pl/wiadomosci/item/921-co-z-tym-hiszpanskim 'dziękujemy z całego serca  :-*


 :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Maja 13, 2015, 08:46:44 pm
Gratulacje -
cieszę się razem z Mirusią i Madzią!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 13, 2015, 09:42:47 pm
Młoda, zdolna, piękna  :)

Trochę mimo wszystko zdeprymowana,
wielkie dzięki dziewczynki i chłopoku,
jeszcze raz  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Maja 13, 2015, 09:51:07 pm
Mirusiu, sto lat w zdrowiu (http://emotikona.pl/emotikony/pic/2balony.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 16, 2015, 01:21:20 pm
Tojuś  :-*
zdrowencja, uśmiechu, jak zawsze, albo i jeszcze bardziej,
kolejnych i jeszcze następnych...... siódemeczek  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 16, 2015, 01:23:58 pm
ToJka, zdrówka na kolejne siódemki  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 16, 2015, 01:31:42 pm
Tojuś, masz dziś siódemkę?
brawo! gratuluję i życzę Ci wielu siódemek w zdrowiu i radości, i z nami oczywiście!


(http://emotikona.pl/emotikony/pic/041.gif)(http://emotikona.pl/emotikony/pic/041.gif)(http://emotikona.pl/emotikony/pic/041.gif)(http://emotikona.pl/emotikony/pic/041.gif)(http://emotikona.pl/emotikony/pic/041.gif)(http://emotikona.pl/emotikony/pic/041.gif)(http://emotikona.pl/emotikony/pic/041.gif)



a jako ciekawostkę zapodam, że pokroili Cię dzień po tym, jak metka urodziła starsze meciątko 8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 16, 2015, 01:32:32 pm
ToJka, zdrówka na kolejne siódemki  :-*

łał, no tak, to dzisiaj :) :) :)
he_he, a Ty wiesz Dana, że to nawet wedle 14-tej było jakem się na chwilkę obudziła i usłyszałam rozmowę dwóch lekarzy przy moim łóżku "oszczędzająca była"; za sekundę przeleciała mi myśl "aha, znaczy raka miałam" i poszłam dalej spać :)



peeesik: nooo mag wiem_wiem, ino zapomniałam - a tak miałam pamiętać, coby starszemu meciątku esemesa z życzeniami wysłać; łosz kurcze pieczone - chyba niemiec sie zbliża

metko - ucałuj i uściskaj urodzinowo E. od ciotki Tojki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 16, 2015, 01:33:33 pm
Brawa wielkie i tak trzymaj jeszcze z 50 lat! ;D :oklaski: :oklaski: :oklaski: :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 16, 2015, 01:39:44 pm
Brawo ,brawo i gratulacje :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 16, 2015, 01:45:03 pm
ale zleciało  :oklaski:
zapitala ten czas jak jaki gupi
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 16, 2015, 01:51:18 pm
hehe, pewnie nie wszystkie z Was wiedzą, że b.angel była pierwszą osobą, która baaaardzo pomogła mi  poradzić sobie z diagnozą
to dzięki Niej trafiłam na forum, to dzięki Niej poznałam mojego raka i to Ona miała do mnie ogrrrrom cierpliwości, coby odpowiedzieć (na GG) na moje pytania (a wiecie, jak potrafię byc upierdliwa ;)  )

Aniele/nieustające  buziole ogromniaste
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 16, 2015, 01:54:31 pm
oj_tam, oj_tam
wytykasz mi to przy każdej okazji  :P
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 16, 2015, 01:55:58 pm
będę wytykać w każdą moją rocznicę :)
i nie tylko ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 16, 2015, 01:57:14 pm
 ;D
No to ja :P też życzę: zdrowia, zdrowia, zdrowia jeszcze co najmniej przez najbliższych 77 lat :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Maja 16, 2015, 03:34:18 pm
Tojka, gratulejszyn!

 :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 16, 2015, 05:57:17 pm
Tojka uściski  :-* i wielu siódemek !!
Jak ten czas zapitala i dobrze jak w zdrowiu i zadowoleniu co'nie  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 16, 2015, 06:13:14 pm
siódemka? rany, ale to zleciało  ztx
Tojuś - siedem do potęgi razy do kwadratu - niech się dzieje samo dobro  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Maja 16, 2015, 06:29:41 pm
i kolejnych Tojka :-*
duuużo kolejnych
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Maja 16, 2015, 07:42:47 pm
zdrówka - siódemko :-*

poczekam jeszcze miesiąc i też "wytknę" Aniołowi :P :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 16, 2015, 07:50:54 pm
dzięki dziewczynki/cmok
siedem latek to już coś
c'nie?  ;)
kiedyś_kiedyś wydawało mi się to wprost     n i e m o ż l i w e

he_he, Kela, tych wytykających Aniołowi to jest więcej
ino niektóre się publicznie nie przyznają ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 16, 2015, 07:57:00 pm
Tojcia zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka w następnych siódemkach  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Maja 16, 2015, 08:08:57 pm
Ucieszyło - 2 godz. ratowałyśmy z córcią jaskółkę, która leżała w ogrodzie, cała oblepiona jakimś klejem. Próbowałyśmy wodą z mydłem, z płynem do garów, ze zmywaczem...nic nie pomagało. Wszystkie piórka zlepione nadal! W końcu szukałyśmy w necie - pomogła sól i olej ( o matko!). Potem znów kąpiel, żeby to zmyć, suszenie i fruuu, poleciała!
Zasmuciło - pochowałam moją 17 letnią kotkę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 16, 2015, 08:12:29 pm
Kotka 17 lat! Nie smuć się, Monia - wszak dożyła pięknego, słusznego wieku :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 16, 2015, 08:15:13 pm
Monia proponuję nabycie następnej koci, dożyła pięknego kociego życia, nie smuć się :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Maja 16, 2015, 09:21:34 pm
TOJKA  :) wielu, wielu kolejnych siódemek  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Maja 16, 2015, 09:53:43 pm
Tojka bużka wielgachna z okazji siódemeczki :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Maja 16, 2015, 11:19:22 pm
Samych szczęśliwych siódemek, TOJKA  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Maja 16, 2015, 11:42:24 pm
TOJKA, wieeeelkie gratulacje siódemeczki :oklaski:,
pamiętam jak dowiedziałam się kiedyś dawno,dawno temu (7-8 lat?), że Mag jest już właśnie siedem lat "po" i byłam tak pozytywnie tym podbudowana, że da się....
wielu kolejnych szczęśliwych siódemeczek :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 18, 2015, 02:47:11 pm
Tojka kolejnych siódemeczek zdrowych ,szczęśliwych  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 19, 2015, 11:12:08 am
rozmowa o jajnikach Mirusi przeniosła się tutaj:

http://www.forum.amazonka.org.pl/index.php?topic=1113.0 (http://www.forum.amazonka.org.pl/index.php?topic=1113.0)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 22, 2015, 03:14:03 pm
ToJa - świętujesz widzę - big_graty!!
Bym się jakoś dołączyć chciał, chocia nieqm-o-co-lotto ;)
Audycję bym ci wysłał, o!
Twoją :D
W archiwum znalazłem takie cosik "pilotDzem-ToJa-select"
obrabiać? = scalać i pakować w jeden zgrabny pliczek?
Ino rzeknij ;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 22, 2015, 06:45:08 pm
tak_tak :)
poproszę
taki prezent to jest cuś :)
nawet jak nie wiesz o co lotto ;)
ale cobyś nie żył w nieświadomości
stuknęło mi 7 lat odkąd weszłam w amazońska ekipę :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 22, 2015, 07:48:33 pm
tak_tak :)
poproszę
taki prezent to jest cuś :)
[..]


puffffff....
w tzw. miedzyczasie odebralem juniora, przeklalem zloma resetowawszy, na steperach razem weszlismy na strych i zeszlismy, uciekal mi :D, ugotowalismy ogorkowa, przecwiczylismy zeby na powitanie bylo 'mama' a nie jak zawsze 'bababababa' [jeszcze tesciowej tu brakowalo ;p] itd. itp.
a posklejalem na szybko, zgralem, przerzucilem na laptoka i Ci wyslalem bylem za pomoca emaliji_160
dupadupa
odbilo
no to przekonwertowalem na mniejsze
ale tyz za tluste... ;p

no to wrzucilem na harca
i juz se chcialem isc spac wreszcie
dupadupa_2
wma nie odpala
no to przerobilem na mp3
i a'piat
i
tadam!
...chyba dziala? yyyyy ;)

http://harcczat.pl/pilotDzem-ToJa-select-001.mp3

prze dac znac czy ta SLYNNA zajefajna audycyja dziala, tak? ;)

[btw - ksiega nam kuleje od czasu zmiany serwera - gdyby ktos raczyl sie wpisac testowo - bylbym 'big_dyg_from_mountain' - dzis przy okazji walki z FTP uratowalem se, chyba, kolorki ;p]

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 22, 2015, 07:53:05 pm
działaaaaaaa !!!!!!!!!!!!!!!!
Pil, cmokas w czółko + golonka ;)

nooo i Elle miło było usłyszeć :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 22, 2015, 08:11:33 pm
Pil, cmokas w czółko + golonka ;)


jeszcze pomidory mu dorzuć. zza miedzy  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 22, 2015, 08:15:47 pm
pomidory w lipcu bedom rzucane ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 22, 2015, 08:34:54 pm
pomidory w lipcu bedom rzucane ;)

juz chcialem przemyslec plany urlopowe - ale-ale!
se mozecie prac pomidoryma zza przeleczy
ha!
mam przeca daszek a'la makdonald nad podestem ;p


[i ten, ja powaznie - wpiszcie cokolwiek testowo na http://harcczat.pl/ksiega/index.php?id=0  - o! a kto chce to se moze poczytac o alicji - kusze bonusem ;)]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Maja 22, 2015, 08:47:28 pm
Tojka - gratulacje, 7 lat to pikna rocznica! :)  :oklaski:
To i ja się koleżankom-weterankom pochwalę - dziś minął roczek od mojej operacji :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 22, 2015, 08:52:55 pm
reniferku ogromne G R A T U L A C J E

pierwszy rok to wielkie święto :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 22, 2015, 08:57:52 pm

http://harcczat.pl/pilotDzem-ToJa-select-001.mp3

prze dac znac czy ta SLYNNA zajefajna audycyja dziala, tak? ;)

poleciała caaaałłłaaaa
już zapomniałam jaką cudną  dżemową audycję mi kiedyś_kiedys przygotowałes

ciar za ciarem znowu przeszedł

hamaczku :) kliknij na pilotowego audycyjnego linka i wysłuchaj po całości
uczta dla ucha :)

Pilot, ponowy big_dyg,
a co mi tam
jeszcze raz
big_dyg :)
i golonka
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 22, 2015, 09:58:55 pm
Reniferku  ztx  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 22, 2015, 10:09:37 pm
Reniferku super  :oklaski:  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 22, 2015, 10:23:42 pm
Reniferku :oklaski: :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 22, 2015, 10:47:42 pm
Reniferku  :oklaski: :oklaski: :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 22, 2015, 11:05:50 pm
reniferku, gratuluję i życzę kolejnych, zdrowych rocznic!

 :oklaski:   :-*    xcv
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Maja 22, 2015, 11:15:28 pm
Dziękuję wszystkim :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 22, 2015, 11:36:50 pm
Reniferku, ciesze się razem z Tobą  ztx
Wielu rocznic w zdrowiu :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Maja 22, 2015, 11:38:55 pm
A jeszcze mię dziś ucieszyło, że mogłam w spokoju poczytać książkę, zapijając ją wczoraj dostaną pyszną kawką :) No cóż, L4 na dziecko ma swoje dobre strony ;) Choć wolę, rzecz jasna, jak mały reniferek zdrowiutki jak rybka, a nie cherlający...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Maja 23, 2015, 08:47:11 am
reniferku, pierwszy roczek minął i kolejne w zdrówku będą lecieć  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Maja 23, 2015, 09:11:02 am
o tak...pierwszy roczek reniferku to wielkie święto

a jaki piękny awatarek
  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 23, 2015, 09:34:29 am
Zdrówka reniferku
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 23, 2015, 09:52:20 am
NIech wszystkie kolejne lata mijaja  ci w całkowitym zdrowiu! :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Maja 23, 2015, 11:01:26 am
reniferze  :oklaski: :oklaski: :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 23, 2015, 12:02:48 pm
ależ to zleciało, prawda?  :) zawsze mnie to fascynuje - niby tylko jeden rok, a ile zmian! kolejnych w zdrowiu i szczęściu zażyczam!  :-* :-* :-*
GRATULACJE!!!!                    :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Maja 23, 2015, 03:06:37 pm
reniferku, kolejnych rocznic w dobrym zdrowiu, żeby te jedynki mogłaś dodawać do późnej starości  :)

a dla ToJki gratulacje z okazji szczęśliwej siódemki!  :-*

przy okazji se policzylam  :P, w marcu minęło 5 lat od wycięcia gada z węzłów...
mam nadzieję, że więcej się nie pokaże i będę mogła w spokoju odliczać kolejne latka  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 23, 2015, 03:10:07 pm
Becia następnych piąteczek  :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 23, 2015, 03:41:16 pm
Beciu cmokas :)

co mnie wkurzyło dzisiaj
gotowałam pomidorówkę
i tylko na chwilkę poszłam z wytycznymi ;) do Młodej

cała pomidorówka na płycie, na podłodze, na szafce - wszędzie ino nie w garnku
no i sprzątam kuchnię, i sprzątam  i sprzątam i końca nie widać
obiadu też nie widać

a jak jeszcze się okaże, że i płyta nie będzie działać to se chyba w łeb palnę
pamiętam jaki kłopot miała Kela, jak jej płytę zalało
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Maja 23, 2015, 03:49:15 pm
dzięki  :-*

a co ta pomidorowa tak skakała  ???
była pokrywką przykryta  ???

mnie dzisiaj wkurzyła babka, która mi opadła zaraz po wyłączeniu piekarnika  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Maja 23, 2015, 04:09:01 pm
Ja oczywiście również gratulejszyn dla tych rocznic Tojki, Reniferka oraz Beci  :))

Mnie wkurzyła pogoda, bo ani na dworze posiedzieć nie można kurcze mać  >:(
Ja kiedyś gotowałam marchewkę na sałatkę i taka byłam zajęta rozmową z siostrą, że i marchewka i garnek do wyrzucenia   :).

Ucieszyłam się z faktu kupienia w biedronce za 40 zł zestawu obiadowo deserowego z Luminarc (18 talerzy).
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Maja 23, 2015, 06:30:06 pm
mua dzisiej ucieszyło, że w końcu pojszłam na rowerek  ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 23, 2015, 07:22:05 pm
wew zwiazku iz pomidorówki nie było
zrobilim grilla
i to mię ucieszyło, bom se podjadła mniam_mniam

pierwszy raz robilim camemberta na grilu - pyszności


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 23, 2015, 08:17:47 pm
Beciu to już 6 rok zaczęłąs ?brawo ,super, bardzo się cieszę i niech leci dalej w zdrowiu!! :oklaski: ztx  :)
Jak nic trzeba  to oblac!!:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 23, 2015, 08:26:11 pm
Beciu, ode mnie też   :-*
Iiiiii.....taaaaaaaakkkk... dalejjjjjjjjj... trzymać  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 23, 2015, 08:29:08 pm
Beciu, gratuluję!
5 lat od węzłów, a od początku ile?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 23, 2015, 08:33:13 pm
Rok po mnie czyli 8,5 od zachorowania!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 23, 2015, 08:34:28 pm
Beciu GRATULACJE :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 23, 2015, 09:01:41 pm
Beciu i ode mnie uściski rocznicowe  :-*  :-* :-*

ToJka i jeszcze dla Ciebie 7 buziaków w siódmą rocznicę  :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*

No i bądźcie zdrowe i radosne długie lata  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 23, 2015, 09:25:23 pm
Aż miło czytać o takich jubileuszach :) Beciu - oby nigdy więcej!  :-*

zrobilim grilla
i to mię ucieszyło, bom se podjadła mniam_mniam

Koniec diety :o  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 23, 2015, 09:28:09 pm
e tam koniec
mięsa deczko ino zżarłam / bez pieczywa, za to z całą michą zieleniny
do tego grilowaną cukinie i camembert

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 23, 2015, 09:31:09 pm
Tojcia kiedyś wyczytałam że chałwa ma mniej kalorii od czekolady, możesz z czystym sumieniem napocząć swoją  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Maja 23, 2015, 09:52:27 pm
dziękuję za ciepłe słowa  :-*
sie zorientowałam dwa miesiące po  ::)  :P


Beciu, gratuluję!
5 lat od węzłów, a od początku ile?
Rok po mnie czyli 8,5 od zachorowania!

zgadza się Amorku  :)
w listopadzie będzie już 9 lat...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Maja 23, 2015, 09:52:50 pm
Beciu ogromne gratulacje! ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Maja 24, 2015, 02:03:45 pm
Kurcze ja grila nie robię, bo bym za dużo zjadła. Uwielbiam przypieczną kiełbachę i kaszanę. Ale jak bym zjadła małą kiełbaskę to by aż takiej tragedii nie było  ::((.

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: karolcia@32 w Maja 26, 2015, 02:37:18 pm
Tak ogolnie to przez ta chemie wkurza mnie wszystko biore ja juz 8 miesiecy moj dziad jest tak straszy ze nie chca go wyciac !!!! Za tydzien znow wlew!!!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 26, 2015, 02:56:10 pm
cześć, karolciu@32. mojego też nie chcieli wycinać, ale po chemii się zmniejszył i polazł do słoika. nie dziwię się Twojemu wkurzeniu, mam nadzieję, że wkrótce minie!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 26, 2015, 06:15:30 pm
Ja też miałam chemię przedoperacyjną Krolciu .Nie jesteś wyjątkiem.Będzie dobrze :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Maja 26, 2015, 08:12:36 pm
przez moje miasto przelewa się burza.....chyba się chmura urwała  ::((
pól godziny stałam przed bramą i czekałam, że może przejdzie.......i musiałam se wreszcie otwozyć
zmokłam
  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 26, 2015, 08:25:24 pm
niech się może do weekendu wyleje wszystko  >:(
aleś się różyczko nie rozpuściła? ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 26, 2015, 08:27:40 pm
nuu, u mnie na jutro 11 stopni w dzień i deszcz  ::((  pewnikiem trza będzie co włączyć  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 26, 2015, 08:31:18 pm
U mnie leje od niedzieli z małymi przerwami  >:(
Stan rzek i tych potoczków co to są_żabie_po_oczy znacznie podwyższony ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 26, 2015, 11:33:37 pm
A tu gdzie jestem (ca. 12 km od ToJki) ani kropli deszczu  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 26, 2015, 11:59:29 pm
a u nas pada i pada i pada…
Już wszystko podlane, a pada dalej. I po co to po co to po co to ciągle tak  ???

Najzimniejszy maj jaki pamiętam…  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 27, 2015, 12:03:21 am


Najzimniejszy maj jaki pamiętam…  ::)


Noo  :o ... najbardziej zimny, deszczowy, doopiaty ...  >:(  ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 27, 2015, 12:04:41 am
I po co to po co to po co to ciągle tak  ???


o, a to jest prawie dokładnie to ćwiczenie, które mam robić z moją młodą  :D z metronomem
też robiłaś czy tak tylko się Ci napisało?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 27, 2015, 12:25:30 am
no  ;D
ćwiczyłam długo  ;D
z metronomem  >:D  wspomagając się Tuwimem  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 27, 2015, 12:52:01 am
no proszę, jaki ten świat mały  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 27, 2015, 01:03:09 am
https://www.youtube.com/watch?v=NLT_Yx5yhGo (https://www.youtube.com/watch?v=NLT_Yx5yhGo)
sztafeta….
z Dani się zaśmiewałyśmy…  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 27, 2015, 07:20:26 pm
A mnie ucieszyło moje kolejne życie.
Teraz już spokojnie patrzę na to.
Wracając z ciecha miałam przesiadkę w Grudziądzu do mojego autka. Tylko wlokąc się od autobusu do autka, biłam się z myślami, jechać od razu do domu, czy spełnić moją obietnicę Basi, że odwiedzę ją w szpitalu, była właśnie w Grudziądzu. Wyjeżdżając z ciecha już się źle czułam, a tu odwiedziny, może zawlokę tego wirusa do niej, a to zupełnie niepotrzebne, a ja też słaba ... Jednak zdecydowałam się, że podjadę do szpitala. Parkując już pod szpitalem, poczułam, że pedał hamulca mi ucieka. Jak wyszłam z autka zobaczyłam ogromną plamę koło przedniego koła. Zajrzałam do pojemnika z płynem hamulcowym a tam pustynia. Dopiero po chwili uzmysłowiłam sobie co by było, gdybym zdecydowała się jechać od razu do domu. W tym momencie byłabym już po za granicami miasta, a nie parkowała, i zdecydowanie z większą prędkością jechałabym.  O:-)
Jutro odbieram autko z naprawy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 27, 2015, 07:29:18 pm
lulu ciesze się bardzo  ,ze jesteś z" nami" ;) :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 27, 2015, 07:58:58 pm
Lulu, cieszę się  :-* coś jest po coś  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 27, 2015, 08:08:51 pm
uffff, na szczęście tak to się skończyło! brawo dla Twojej intuicji!  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Maja 27, 2015, 08:39:03 pm
gratuluję instynktu  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Maja 27, 2015, 09:20:20 pm
Lulu cieszę się ze szczęśliwego zakończenia tej historii.
A ja dziś pękłam z dumy :) Reniferek mój malutki pięknie i wyraźnie powiedział wierszyk w przedszkolu, nie pomylił się ani raz!  A miał tylko dwa dni na nauczenie się tekstu, bo wcześniej był chory. I kfiotka bibułkowego dostałam!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Maja 27, 2015, 09:40:07 pm
Reniferku
A ja tęsknię do moich dzieciaczków.
W poniedziałek mieli pożegnanie przedszkola (nie poszłam) ... i za moment wyfruną w świat.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 27, 2015, 09:48:54 pm
a tusz Ci się przypadkiem nie rozmazał?  ;) ja w takich chwilach zawsze mam z tym problem - muszę pamiętać, coby jutro wodoodpornym się pomalować i też będę pękać z dumy  :)


wogle to tak se myślę, że przedszkolaczki są najbardziej mamusine. przedstawienia w szkole to już nie to samo (choć też cudne)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Maja 27, 2015, 09:53:25 pm
No jasne, że była łezka. No dobra, kilka ;) choć starałam się trzymać. mamusine - o tak! I te wyznania miłosne, cudne!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 27, 2015, 09:55:25 pm
wogle to tak se myślę, że przedszkolaczki są najbardziej mamusine. przedstawienia w szkole to już nie to samo (choć też cudne)
a co Ty gadasz
przecież jak w szkole wyjdą na scenę 6-o lub 7-o latki to cud_miód - wszystkie mamy i babcie rozmazane :)
ponieważ moje dziecka już nie występują ;) często zostaje na "występach" moich fabrycznych "dzieci"
i powiem Wam, że wsio rawno - swoje dzieci, czy obce dzieci wierszyki klepią to i tak łezka w oku się kręci
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 27, 2015, 11:05:12 pm
Nooo, płakałam :) I wcale się nie wstydziłam. No, może odrobinkę. Ale gdy cała sala beczy, to moje łezki giną wśród innych ;) Wzruszenia piękne są :)

Lulu, cieszę się, że do Basi jednak pojechałaś; w takich razach czuję, że ktoś jednak nad nami czuwa :) Oczywiście, jeśli nie ma akurat pilniejszych zajęć ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 28, 2015, 08:51:47 pm
 ztx ztx jadę w czerwcu nad kochane morze, na 8 dni  ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Maja 28, 2015, 09:01:14 pm
zazdraszczam...pozdrów morze ode mnie
chociaż jak bym się spieła...kto wie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 28, 2015, 09:05:31 pm
ptaszyno, a w którą stronę wybrzeża celujesz?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 28, 2015, 09:34:01 pm
ztx ztx jadę w czerwcu nad kochane morze, na 8 dni  ztx ztx

Ptaszyno dokąd? Może zachaczysz o Toruń?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Maja 28, 2015, 09:36:19 pm
dzisiaj mnie ucieszyły spore zakupy odzieżowe w reserved i c&a :D
w pierwszym z nich trzy razy podchodziłam do kasy :P, aż tyle, bo najpierw poszłam do działu męskiego, znalazłam swetry przecenione (na 40,- zł i 50,- zł), więc kupiłam bratu i synowi, potem poszłam na damski, zmierzyłam trzy bluzki, znowu poszłam zapłacić, a potem wychodząc poszłam inną stroną sklepu niż weszłam, zobaczyłam ładna sukienkę na lato w rozsądnej cenie, żal było nie kupić, więc trzeci raz do kasy, a jak już wychodziłam, na bramkach zaczęło mi coś titać, ochroniarz mnie zatrzymał, całe zakupy zostały wyciągnięte z reklamówek i okazało się, że jedno zabezpieczenie nie zostało odczepione, i... czwarty raz do kasy, żeby je odpiąć  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 28, 2015, 09:44:57 pm
ztx ztx jadę w czerwcu nad kochane morze, na 8 dni  ztx ztx
a ja muszę czekać jeszcze całe dwa miechy na morski urlop
noooo chyba, żeby jakiś łikendowy spontan ;) w końcu to tylko niecałe 4 godzinki :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 28, 2015, 10:24:09 pm
jadem do Jastrzębiej Góry, jest super, byłam tam w ubiegłym roku
pozdrów morze ode mnie


Różyczko na pewno to uczynię, ale nie ma to jak zrobić to osobiście  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 28, 2015, 10:38:49 pm
Jak ja lubię Jastrzębią  :)
Kiedyś, dawno temu, za górami, za lasami… tam byłam :) I mam stamtąd autograf na płycie winylowej, tzn na jej okładce  ;D, pana Pendereckiego, który właśnie tam spędzał?spędza? lato :) Miły bardzo :) A jego żona - piękna, wytworna i też miła, nawet wtedy, gdy mój, wtedy 3 letni synek, łapał ich psa za ogon  C:-)
Kiedy Ptaszyno sobie jedziesz? … bo nie doczytałam?...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 28, 2015, 10:40:47 pm
Ja tez już wieki tam nie byłam, pewnie wszystko się zmieniło..
Beciu toś się nabiegała dzisiaj!! ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 28, 2015, 10:45:57 pm
Agawko pan Penderecki to mój ziomal  :) urodził się i wychowywał w Dębicy, tu leżą jego rodzice, trochę tylko smutne, że przez długie lata się nie przyznawał do swojego miasta, wypowiadał się, że urodził się między Tarnowem a Rzeszowem  :(
jadem 17 czerwca wieczorkiem a wracam 26  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 28, 2015, 11:02:30 pm
No, patrz… A tak mu miło z oczy patrzyło ;) Jednak ludzie bywają też taboretami ;)
Niemniej - z pewnością dobrze spędzisz czas, a ja pozostaję z zazdrością :) O morze, wiatr i całą resztę :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 28, 2015, 11:22:58 pm
O! W Jastrzębiej Górze będę od 7 do 13 czerwca na zielonej szkole. Nie byłam jeszcze. I nie jestem pewna, czy mi dzieciaki pozwolą popodziwiać ;)

Jutro zaś nasz mały domowy szkot przylata na dwa tygodnie:) Ociupinkę się miniemy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 28, 2015, 11:36:10 pm
super Hamaczku, nacieszysz się szkocikiem  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 28, 2015, 11:40:21 pm
Agawko pan Penderecki to mój ziomal  :) urodził się i wychowywał w Dębicy, tu leżą jego rodzice, trochę tylko smutne, że przez długie lata się nie przyznawał do swojego miasta, wypowiadał się, że urodził się między Tarnowem a Rzeszowem  :(

Ptaszynko a pal_sześć_Pendereckiego .. >:( .. wielcy nie chcą się przyznawać do pospolitego_pochodzenia !! ...  :o ...   :( ...  ::)

Ty_też z Galicji ???  ..
No to witaj  ztx ... ja mieszkam na trasie austriacko_węgierskiej_kolei  ;D  ... ale chyba od tej pory nic się nie zmieniło... na tym odcinku ... (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0dash2.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/) .. do Krakowa jedzie się ponad trzy h !!

Ps. ... Hamaczku  odsapnij  :D  :-*  :-* 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 28, 2015, 11:49:34 pm
Witaj krajanko Parabolciu  ztx ztx, ja już do Krakowa jadę 1,5 h  ;)  ale siem cieszę, zawsze większa szansa na spotkanie  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 29, 2015, 02:57:04 am
noo, jastrzębia fajna jest... ależ ja tęsknię za nadmorzem! i zazdraszczam tym, które mają bliziutko. ech 4 h - cóż to jest?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 29, 2015, 11:30:50 am
Witaj krajanko Parabolciu  ztx ztx,
raaaany, tyle czasu juz som razem na forum i dopiero sie kapnęły, że sąsiadki zza miedzy
nosz przeca ptaszyna na początku pisała już, że z pokarpackiego jest; a zaraz potem pisała, że z Dębicy
eh, trza jednak robic za podpowiadajkę ;)
Od tamtej pory to juz powinnyście być po co najmniej jednym realu  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 29, 2015, 11:44:35 am
Od tamtej pory to juz powinnyście być po co najmniej jednym realu  8)


 ;) literówka, tojciu, pozwól, że poprawię:

Od tamtej pory to juz powinnyście być po co najmniej jednym W realu

... albo i po kilku  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Maja 29, 2015, 12:20:24 pm
A ja chętnie się podłączę, bo często jeżdżąc w Bieszczady przez Dębicę przejeżdzam :) No, laski Kozienice już Wasze?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 29, 2015, 12:52:06 pm
no dyć zaraz lądujemy, jeszcze 30 minut  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 29, 2015, 12:59:51 pm
Kurde zazdroszę , przydałaby mi się taka wyprawa po śmiech! dziś witam rodzinkę z WArszawy!bawcie dobrze! wypic za nas! :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 29, 2015, 05:50:17 pm
Oj dobre takie śmiechoterapie.

A teraz z innej beczki.
Czy zna któraś żabojada poliglotę ??? ?
A ja dziś poznałam. Będąc w pracy, gdzieś tam, na peryferiach wielkiego Grudziądza, wyszłam przed dom i zauważyłam rowerzystę, który się zatrzymał i bacznie patrzył w moją stronę. Podeszłam do bramy, z lekka ją uchyliłam i podeszłam do Onego. Przywitał mnie po francuski, ja się uśmiechnęłam po polsku. Następnie spytał mnie "you speak English", ja dalej się uśmiecham, On zaczął o czymś mówić, ale nie bardzo pojmowałam, bo nie pytał o drogę ale o dwie rowerzystki, więc rzucam "my husband speak english" i szybko wyciągam telefon, i dzwonię do męża. Oddaję aparat, rozmowa trwa, po chwili francuz pyta "sprechen Sie Deutsch" , rozmowa trwa, francuz się poci. Rozmowa się skończyła, chyba do niczego nie doszli. Więc ja się wtedy odważyłam użyć mojego angielskiego,  ztx , okazało się, że jesteśmy na tym samym poziomie, dogadaliśmy się.  xhc
A zawsze mówię do mojego męża nie bądź taki perfekcjonista.
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 29, 2015, 05:56:35 pm
Więc ja się wtedy odważyłam użyć mojego angielskiego,  ztx , okazało się, że jesteśmy na tym samym poziomie, dogadaliśmy się.  xhc
podczas rozmów w ingliszu bardzo pomagają mi ręce  ;)

ja przez całe wakacje będę się produkowała wew znajomości pa_ruski
już oszczędzam ręce, smaruję je, masuję - coby dobrze rozmawiały ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 29, 2015, 06:45:03 pm
lulu, brawo!  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 29, 2015, 07:54:29 pm
lulu :oklaski: wiem,ze najważniejsza jest odwaga! Mój mąz potrafi  dogadywac się z tubylcami  już po dwóch dniach w obcych krajach ! NIemiecki zna perfect, ale on nie tylko we Włoszech przez telefon ( jego słynne- in apartamento elektriko kaputto) xhc,ale i w Chinach  po chińsku" zamawiał "  w restauracji  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 29, 2015, 08:12:16 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 29, 2015, 08:17:00 pm
Ważna odwaga i wiara w siebie. :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 29, 2015, 08:19:38 pm
 :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Maja 29, 2015, 08:28:32 pm
Mój mąz potrafi  dogadywac się z tubylcami  już po dwóch dniach w obcych krajach! NIemiecki zna perfect, ale on nie tylko we Włoszech przez telefon ( jego słynne- in apartamento elektriko kaputto) xhc,ale i w Chinach  po chińsku" zamawiał "  w restauracji  xhc
chciałabym to zamawianie po chińsku usłyszeć  :D
Amorku, zdolnego masz męża!  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 29, 2015, 08:33:19 pm
Beciu wystarczyło umiec liczyc do 10 - nasza pilotka przekazała nam tę wiedzę w autobusie  !:)Wiedział tez jak jest piwo , czy jakiś tam inny napoj ! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Maja 29, 2015, 09:27:24 pm
hyh, lulu to ja mam tak jak jezdem z lubym zagramanicą, on tym swoim perfekt inglisz cośtam tambylcom tłumaczy, a oni nie rozumieją, to wtedy wkraczam ja i tłumaczę na prosty lengłydż
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 30, 2015, 03:45:01 am
Ucieszylo jednak ;)

Postawa wyżelowanych fryzurami a'la Ronaldo BOJCOW, którzy mogli by ten czas spedzic na treningu, w pubie, odespac, przetanczyc lub yyy spędzić_na_gdziebądziu... - Zespol Szkol Spec. nie mogl im zaplacic za udawanie :)
Byli szczerzy, uwazni, zaangazowani i swietnie sie bawili. Takiego rozegrania np. nie znali... :D ;P

wklejam:

"jechalem [...] na VIII piknik rodzinny do szkoly [...] - PODZIWIAM tzw 'nizszy_personel_szkoly' bo zametu bylo sporo ;) No i... reprezentantow wawskich druzyn futbolu_amerykanskiego, rugby, koszykarzy i strazakow [nieomal bym im zastawil brame ..ale lanos sie na_logike_nie_zmiesci a np. ŚMIECIARA, czy WÓZ_BOJOWY_STRAŻY... - ...ALEŻ_ALEŻ_WSZĘDZIE! ..i to na mm! :D]... ;p. Te BOJCE dzielnie sluchaly i klaskaly w ramach pokazow niepelnosprawnych_teatrzyku - to_da_sie_niby_wytrzymac... NO ale potem sie z tymi 'przygłupami-specjalsami' bawili pare godzin pelni poswiecenia, bez uprzedzen i smiechu bylo co niemiara"

Junior raczej mial to chyba gdzies, ALE tego dnia stal sie i futbolista, i rugbysta, i strazakiem, i koszykarzem tuz po byciu gasienica i marynarzykiem. Dal sobie nalozyc ochraniacze, kask i helm ...itd. [WOW!] No ale byly tez pysznosci na koniec ;p


Próbowalem wklec
Nie to nie ;p
=
http://harcczat.pl/piknik2015.jpg


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Maja 30, 2015, 04:28:48 am
Fajnie, że są jeszcze ludzie co robia imprezy nie dla kasy.  :oklaski:  A Młody usmiechnięty, chyba mu sie podobało
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 30, 2015, 08:23:51 am
No i tu się tata pomylił, junior nie miał tego .......
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 30, 2015, 08:52:50 am
koniś dla tych panów!  :0ulan:  ale dzieciaki miały frajdę! a rodzice też pewnie wzruszeni  :) piękne chwile - oby takich jak najwięcej!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 31, 2015, 12:50:36 pm
4 pkt + 100 zł = efekt dzisiejszej podróży do roboty

ale cieszy fakt, że jednak pilnują miejsc zabudowanych
może kiedyś dotrą i na moją ulicę (ograniczenie 30, jeżdżą 50-100), a może ich zaproszę ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 31, 2015, 12:58:15 pm
Mogłaś negocjować, że znasz lepsze miejsce, gdzie bardziej mogliby się wykazać, a nie biedną kobietę napastować  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 01, 2015, 11:30:35 am
Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Dziecka dla nas wszystkich!  :D niech świętują dziś nasze wewnętrzne dzieci, przypomnijmy sobie jak to jest mieć bez powodu  radość w sobie!!! :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 01, 2015, 12:58:23 pm
wróciliśmy zez chłopem z Kielców.....z mojej komisji.....efektów nie znam.....przyślą  pocztą

a w domu zadyma...bo jak mógł wyjechać i nie powiedzieć po co jedzie
na pewno pojechał na konsultacje, bo ma raka  ::((
i on tym rakiem się zaraził.......bo mamusia widziała jak pijemy  z jednej butelki
  xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Czerwca 01, 2015, 01:29:18 pm
oj to wesoło masz  ::(( xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 01, 2015, 01:49:51 pm
Róża "pozazdrościć" takiej teściowej. ::(( ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 01, 2015, 02:43:00 pm
Z innej beczki... - pewnie ktoś już o tym pisał, tu lub "obok" ;-) - ale i tak się pochwalę ;p...
Ucieszyło:

[pisałem niedawno, że po nocach znowu sobie słuchałem archiwalnych audycji z Radia Pozytyw - m. in. "Moja Historia"]

Wczoraj dłubiąc coś na kompie przełączyłem na końcówkę Szkła Kontaktowego i był telefon od 'telewidzki' informującej o ONKOREJSIE.
Nadstawiłem ucha, no bo i temat, ...i ten głos wydał mi się jakby znajomy...;p
Zerknąłem na ekran = Maria - Wronki :D
Jestem pewien, że to Maja048  :oklaski:
Mylę się? ;-)
[goopi_ja - trza było nagrać powtórkę albo fotkę strzelić tivizorowi choć;p w necie nie znalazłem :(]

P.S.
Dziś wszyscy = dzieci, mamy święto. Najlepszego nam ;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 01, 2015, 02:59:04 pm
Tak  to nasza Maja048  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 01, 2015, 03:34:23 pm
wróciliśmy zez chłopem z Kielców.....z mojej komisji.....efektów nie znam.....przyślą  pocztą
ion tym rakiem się zaraził.......bo mamusia widziała jak pijemy  z jednej butelki
  xhc xhc xhc

 ::(( i na dodatek razem śpicie  xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 01, 2015, 03:36:16 pm
 no i efekt jak się słucha co mówi starszy, miast poczytać nim się puści  ::(( ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 01, 2015, 06:47:33 pm
nie widziałam_nie słuchałam
ale to najpewniej nasza Majka, Wronki to jej miasto
Pamiętam, że o tym onkorejsie pisała też Pyrunia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 01, 2015, 07:18:21 pm
http://wiadomosci.onet.pl/trojmiasto/radio-zet-polski-jacht-tonie-na-baltyku/gvv8s1
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 01, 2015, 07:41:52 pm
 ::(( o matusiu, to popłynęły! dobrze, że je wyłowili, ale co się najadły strachu, to ich...

ale za to więcej osób usłyszy o akcji... i być może przyniesie to spodziewane efekty 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 01, 2015, 08:52:36 pm
To najszłam: http://www.tvp.info/20294554/rak-to-nie-wyrok-grupa-wyjatkowych-kobiet-wyplynela-w-onkorejs  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 01, 2015, 09:00:48 pm
dzisiaj rano jadąc do pracy słyszałam rozmowę z nimi i o nich, jedna mówiła, że właśnie je instruują jak zachowywać się na jachcie,
i wiecie co pomyślałam - że to trochę nieodpowiedzialne płynąć bez żadnego doświadczenia (jedna z pań mówiła, że nigdy nie pływała) po takim morzu jak Bałtyk. Ja dwa razy płynęłam wielkim rejsowym promem w środku lata i rzucało nim jak skorupką, bo był sztorm.Kapitan użył stabilizujących  wysuwanych "skrzydeł", bo tak trudno było opanować wielki prom paropiętrowy.
I tak moje myśli się zmaterializowały :(. Dobrze, żę nic im się nie stało!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 01, 2015, 09:09:52 pm
ja bym się nigdy w życiu nie odważyła!
ale widać są odważniejsze kobiety

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Czerwca 01, 2015, 09:21:29 pm
Koleżanka - ta od kubka z kawą i widokiem na morze - pisała mi dziś o Zjawie IV, którą w piątek widziała w porcie ... i cieszyła się, że mnie tam nie ma (bo wie, żem morski tchórz)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 03, 2015, 02:14:27 pm
fajnie, że za chwilę długi weekend, ale niefajnie, że w piątek mam kontrolę w Gliwicach i trzy badania do zrobienia. Mam być na drugą zmianę, czyli lekarz przyjmuje od 15-tej, a pierwsze badanie mam o 9-tej :(. Wychodzi, że caly dzień będę w Gliwicach :(, a w domu wnuczek i córka ....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 03, 2015, 02:47:17 pm
a ja będę wtedy balkon skuwać...  8)
Danuto, ta druga "jadłodajnia", wiesz, w starej części na parterze, pewnie już ma otwarty taras. trudno, jeśli tego nie zmienisz, to wyciągnij z tego czasu maksimum przyjemności. a więc: taras wśród drzew, książeczka/gazetka, kawka/lody i czas dla siebie  :) i nie myśl o tym, co zostawiasz w domu  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 03, 2015, 04:50:02 pm
Metko, skoro będziesz skuwać, znaczy czujesz się lepiej  :)
Danusiu, głupi ten dzień badań  :( Lekarze nie mają długiego weekendu  :-\

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 03, 2015, 05:39:00 pm
Danusiu trzymam za powodzenia.Jedyna nadzieja ,że nie będzie kolejek.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Czerwca 03, 2015, 11:29:06 pm
Wkurzyło okropnie!
Byłam w Gliwickim I.O. na kontroli. Czekałam 4 godziny, 5-8 minut poświęciła mi lekarka ( nowa) na rozmowę. Nie miałam żadnych badań kontrolnych od 2,5 roku. Dostałam rtg. płuc i mammografię. Dowiedziałam się, że jak wyniki będą w porządku, to się pożegnamy. Gdyby mnie coś niepokoiło, to mam się zgłosić do rodzinnej i ewentualnie do najbliższej poradni onkologicznej. Na moje protesty odpowiedziała, że I.O. jest teraz (wg. pakietu) instytucją leczącą, a  nie profilaktyczną!
Niektóre z Was może nie wiedzą, że nie jestem amazonką. Ja miałam raka nerek, ale tak się zaprzyjaźniłam z amazonkami z pokoiku Izabeli na Onecie, że od 10 lat wędruję z nimi po różach i fioletach...
Nie mam siły na kłótnie z NFZ, ani z udzielną księżną w białym fartuchu, pieprzę ich!

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 03, 2015, 11:34:26 pm
no ładnie. ciekawe kiedy nas wypier... w kosmos  ???


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 03, 2015, 11:44:18 pm
Niby to jest dla mnie logiczne, że lekarz rodzinny powinien zajmować się pacjentem, trzymać rękę na jego pulsie, ale (!) nasi, niestety, nie są kompleksowo wykształceni i do tego gó im wolno, jeśli chodzi o diagnostykę - dlatego to "pożegnamy się" głupie jest >:( >:( >:(
Monia - nie wiedziałam :)  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 03, 2015, 11:59:07 pm
Monia,nie wiem czemu ta lekarka tak Ci powiedziała  >:(
rozmawiałam z moją onką o zielonej karcie i mi wyjaśniła łopatologicznie, nowi leczeni w tym chorym pakiecie po całokształcie leczenia onko wracają pod kontrolę do rodzinnego, a tak jak Ty czy ja do końca jesteśmy kontrolowani przez onki  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 04, 2015, 08:58:09 am
Niby to jest dla mnie logiczne, że lekarz rodzinny powinien zajmować się pacjentem, trzymać rękę na jego pulsie, ale (!) nasi, niestety, nie są kompleksowo wykształceni i do tego gó im wolno, jeśli chodzi o diagnostykę - dlatego to "pożegnamy się" głupie jest >:( >:( >:(
Monia - nie wiedziałam :)  :-*

dodajmy jeszcze ten strach rodzinnych przed pacjjentami ąkologicznemi ;) rodzinni najchętniej by leczyli tylko zdrowych, no, z anginką czy katarem czasami sobie poradzą
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 04, 2015, 09:17:04 am
dodajmy jeszcze ten strach rodzinnych przed pacjjentami ąkologicznemi ;)
nie wiem czy moja rodzinna tak się boi, żeby czegoś u mnie nie przeoczyć, czy ma sporą rakową wiedzę, a może po prostu jest tak odpowiedzialnym lekarzem - nie mogę jej rozgryźć ;)

od samego początku gdy się u niej zjawiłam po rozpoznaniu raka, naprawdę się mną zajęła - czułam się bardziej zaopiekowana niż u tych wszystkich onków, chemio i radioterapeutów.
dostaję od niej skierowania na wszystkie badania o jakie poproszę, chyba, że nie widzi celu ich robienia, ale wtedy tłumaczy mi dlaczego nie; często sama dopytuje czy mam takie a takie dolegliwości; a na dodatek jest miła i  dobrze jej z oczu patrzy ;)
dlatego chyba tak rzadko chodzę na kontrole do onki

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 04, 2015, 09:56:12 am
Właśnie o to chodzi ,żeby rodzinna była czujna.Moja rodzinna też jest taka i daje skierowania na badania gdzie tylko może.Opiekę Onko jednak dodatkowo mam.Jak pomyślę,że za miesiąc znów kontrola ::(( ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 04, 2015, 10:08:16 am
No niestety mój rodzinny też się mnie boi i to jest dupa straszna  >:(
Natomiast o próbach przejęcia nas przez onych właśnie słyszałam już na początku swojej amazonkowej drogi. Kiedyś rozmawiałam o tym z którymś z szefów OCO i przyznał rację, że stale są do tego przymiarki. Oby tak się nigdy nie stało.

Moniu, nie smutaj, Ty już pewnie dużo latków po, to może dlategoć tak zdecydowali.
Dasz radę, będziesz męczyć rodzinnych o badania, nie ma innego wyjścia  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 04, 2015, 01:50:22 pm
Wkurzyło okropnie!
Byłam w Gliwickim I.O. na kontroli. Czekałam 4 godziny, 5-8 minut poświęciła mi lekarka ( nowa) na rozmowę. Nie miałam żadnych badań kontrolnych od 2,5 roku. Dostałam rtg. płuc i mammografię. Dowiedziałam się, że jak wyniki będą w porządku, to się pożegnamy. Gdyby mnie coś niepokoiło, to mam się zgłosić do rodzinnej i ewentualnie do najbliższej poradni onkologicznej. Na moje protesty odpowiedziała, że I.O. jest teraz (wg. pakietu) instytucją leczącą, a  nie profilaktyczną!
Monia, z jednej strony to powód do radości, bo już całkiem zdrową klempą będziesz  :-*

fajnie, że za chwilę długi weekend, ale niefajnie, że w piątek mam kontrolę w Gliwicach i trzy badania do zrobienia. Mam być na drugą zmianę, czyli lekarz przyjmuje od 15-tej, a pierwsze badanie mam o 9-tej :(. Wychodzi, że caly dzień będę w Gliwicach :(, a w domu wnuczek i córka ....
a to Ci termin wyznaczyli  ::), miejmy nadzieję, że dobre wyniki  badań dotrą na czas do lekarza, u którego będzie, jak na długi weekend przystało, mało pacjentów  8)

a ja będę wtedy balkon skuwać...  8)
Danuto, ta druga "jadłodajnia", wiesz, w starej części na parterze, pewnie już ma otwarty taras. trudno, jeśli tego nie zmienisz, to wyciągnij z tego czasu maksimum przyjemności. a więc: taras wśród drzew, książeczka/gazetka, kawka/lody i czas dla siebie  :) i nie myśl o tym, co zostawiasz w domu  :)
myślałam, że ona jest na I piętrze  :-\
metka, dzięki za pomysł  :), wykorzystam 22ego czerwca, bo jadę tam na kontrolę
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Czerwca 04, 2015, 03:43:10 pm
Och, dziewczynki, jakby to było cudownie, gdybym już zdrową klępą była!
Z rakiem nerki jednak jest zupełnie inaczej, niż np. z r. piersi. Jest nieprzewidywalny i nie można nigdy powiedzieć, że po 5,10, 20-tu latach już nie powróci. U Kolbergera powrócił po 13 latach. Ja mam w tym roku 12 lat od operacji. Cieszę się bardzo, ale nie mogę powiedzieć, że koniec z kontrolami.
Jedynym leczeniem raka nerki jest jego wycięcie - nie stosuje się ani chemio, ani radioterapii, bo po prostu nie skutkują!
Dlatego tak bardzo ważna jest w tym wypadku profilaktyka. Znaleźć szybko i wyciąć, jak się da. Jak mnie zacznie "coś" boleć, to już będzie po ptokach!
Niektóre z Was pewnie pamiętają, że kilka lat temu byłam jedną z współzałożycielek ( m.in. z K. Kolbergerem) Stowarzyszenia Chorych na Raka Nerki - już nie istnieje, bo wszyscy poumierali. Zostałam tylko ja.
Czy to jest optymistyczna wiadomość?

Danuta - powodzenia, mam nadzieję, że będzie wszystko ok.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 04, 2015, 03:54:10 pm
Monia konowałów nie zmienisz, będzie dobrze  :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 04, 2015, 05:20:06 pm
Monia na pewno nie wróci jesteś wyjątkiem i tak myśl ,będzie dobrze  :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Czerwca 04, 2015, 06:49:08 pm
Stowarzyszenia Chorych na Raka Nerki - już nie istnieje, bo wszyscy poumierali. Zostałam tylko ja.
Czy to jest optymistyczna wiadomość?


Tak, to jest optymistyczna wiadomość, bo zyjesz i jesteś zdrowa i niech tak pozostanie!  :-*


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 04, 2015, 07:47:25 pm
Znam jedną delikwentkę, już długo, długo po i ma siem bardzo dobrze  ;)
A z rakiem piersi i chemią na onego to też wiemy, nie tak całkiem inaczej.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 04, 2015, 09:23:53 pm
http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20150604/POWIAT10/150609776, taka lokalna ciekawostka, jak będzie Wam się kciało proszem se obejrzeć  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Czerwca 04, 2015, 09:40:52 pm

dzięki, dziewczynki  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 04, 2015, 11:04:25 pm
Przed chwilką ucieszyła mnie bardzo rozmowa z bovalino (pamiętacie z różu?)
Oj, nie kontaktowałyśmy się dłuuugo! Ona zaganiana, ja zaganiana. Wylazłam z wanny, patrzę - dzwoniła :o O tej godzinie ??? Cholibka, wystraszyłam się, że coś się stało ::(( Oddzwoniłam. Okazało się, że  ma nową komórkę, testuje ją i zadzwoniło jej się przez przypadek ;D Miły to przypadek, bo bardzo miło się gadało :) :) :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 04, 2015, 11:52:06 pm
metko, w razie co taras sprawdzę :), trudno upojny piatek w IO. Moniu, nie denerwuj się, bierz za dobrą monetę że nie chcą Cie widywać, a sama pewnie najlepiej wiesz jak się pilnować - mam nadzieje że tak jest.
Na badania nie jadę w stresie, mam przekonanie, że jest ok. Choć czuje się źle, ale to staw biodrowy i inne stawy, no i chyba efekt nadwagi, za mało ruchu, za dużo stresów.
Zmieniając temat - ucieszyły mnie urodziny mojego Taty - 91-wsze, i drugie niestety poza domem. Poprzednie były w klasztorku w P., gdzie go przyjęto na miesiąc, bo już bylismy wykończeni wobec jego choroby. Dzisiaj w Bażantowie zrobilismy fajne urodziny, było nas w porywach 15 osób. Tata trochę zdezorientowany, ale był w dobrej formie.Przyjechała nawet jego najmłodsza siostra z dalekiej Tymowej (k. Nowego Sącza) z synem i wnuczką. Dawno nie widziała brata. Zostali z czwórki rodzeństwa tylko oni. Było bardzo sympatycznie. Warunki mieliśmy doskonałe - maja tam salę kawiarnianą, ale nieczynną, więc do dyspozycji sala, naczynia, no i jest otoczenie zielone, zadbane, kroliczki, rybki. Przez chwilę nawet wydawało się,że poznał i przypomniał obie siostrę. Nawet z małą pomocą doszedł do mojego imienia :). Ech..... piep....ony Alzchaimer
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 04, 2015, 11:54:46 pm
Danusiu, cieszę się, że miałaś miły dzień - potrzebne Ci takie chwile :-*

A Monia ??? - ma chyba dzisiaj kiepski dzień, oddolny taki... Moniu, 12 lat! - nie daj się zdołować byle fartuchom :0ulan: :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 05, 2015, 12:00:39 am
tak hamaczku, bardzo potrzebne, wypieram z pamieci czas od 4 marca do końca kwietnia i jesczze trochę. Nawet feralny dzień matki. Staram się mysleć dobrze. Jeszcze chwilę i zaczne planowąć jakieś wyjazdy - krótsze, na dwa , trzy dni, a potem moze jakieś wakacje.
Oderwać się, zmienić otoczenie. A najbardziej to chciałabym jakieś sanatorium z dużą ilościa zabiegów - czyli prewencyjne ....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 05, 2015, 12:02:37 am
Życzę, by te plany ziściły się jak najszybciej!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 05, 2015, 11:57:17 am
Dana, to piękne, że Tata dożył tak pięknego wieku  :) wiem, że niemiec bardzo uciążliwy, ale Tata jest. :-*
z całego serca życzę odpoczynku i wypalenia planów
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 05, 2015, 12:11:24 pm
Ja miałam raka nerek, ale tak się zaprzyjaźniłam z amazonkami z pokoiku Izabeli na Onecie, że od 10 lat wędruję z nimi po różach i fioletach...


i bardzo nas to cieszy Moniu! w końcu jesteśmy weterankami z tamtego pokoju czatowego i fajnie, że jesteś z nami, ze mną tyle lat  :-*
Ty masz w tym roku 12 lat od operacji, ja w tym miesiącu 15 i będziemy dodawać do nich kolejne lata - bez względu na bezduszną służbę zdrowia!!!

 :0ulan:

danuto, mam nadzieję, że dziś kontrola szybko minie i spokojnie zaczniesz planować wyjazdy!!!
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 05, 2015, 01:31:27 pm
[do jw. i do jw.jw.jw = jak od zawsze: Monia_rulezz!  ztx]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Czerwca 05, 2015, 05:36:18 pm
Monia, mnie też już wyrzucali z CO, zapraszali ponownie, teraz podobno znów wyrzucają  :-\
oby zdrówko było  :-*

danuto, oj żebyś Ty w końcu spokojnie odpoczęła, bez nerwów i tak jak lubisz  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 05, 2015, 11:18:39 pm
powiedz Panu Bogu o swoich planach.... tak mawiają, coś w tym jest...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 06, 2015, 11:21:49 am
Moniu kochana -zdrowa klępa jesteś i już ! Choroba za tobą ,a sama lepiej się profilaktycznie wybadasz ,niż w CO. Licz na siebie! Jestes zdrowa !!! :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 06, 2015, 02:22:35 pm
mnie niestety nie dali wolnego od wizyt w IO, wolałabym mieć wolne choćby na rok  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Czerwca 06, 2015, 04:01:37 pm
Cieszy mnie pogoda, upalnie jak diabli. Młody w basenie się nuży a ja pod parasolem, słońca unikam, ale czy koniecznie ?

Wkurzona jestem jak byk  >:(. Radioterapi jeszcze nie mam, byłam trzeci dwa razy na resymulacji i doktorek cały czas się zastanawia, czy dać mi to radio czy nie. Teraz jedzie na sympozjum do Włoch i tam się jeszcze poradzi w moim przypadku czy jest mi to potrzebne. Kolejna wizyta to 16 i wtedy będę wiedziała co i jak. Natomiast operację na cycek teraz nie wiem który, będę mieć w sierpniu. Zostaje kwestia dołu. Może macie namiary na jakiegoś dobrego specjalistę od tych spaw.

Ucieszyła mnie jeszcze jedna rzecz. Byłam u cipologa na przeglądzie i wszystko ok. Pan doktorek zrobił mi wszystkie badania łącznie z usg cycka i brzucha, jak narazie w porzo. Oby tak dalej  :D.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 06, 2015, 04:10:34 pm
nie chcę Cię dołować, ale dociśnij tego gostka od radio, z mojej wiedzy wynika mnie, że chyba miesięczna przerwa może być od ostatniej czerwonej zupki, przynajmniej ja tak miałam  ::)
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Czerwca 06, 2015, 04:20:08 pm
No właśnie 4 tygodnie minęły w piątek. Powiedział mi, że jak coś to mamy jeszcze czas. Jak się z Nim spotkam to będzie 5,5 tygodnia po chemii. Wszystko takie popiepszone, już wnikać nie będę, zobaczę co mi powie. Wku.....ona jestem jak byk  >:(.
Chyba kielicha strzelę.....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 06, 2015, 04:23:44 pm
Mnie mimo ,że była całkowita remisja radiolog powiedział ,że powinnam wziąć radioterapie ,gdyż to daje mi wiekszą pewnoś .Jak dobijać to dokładnie i do końca
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Czerwca 06, 2015, 04:37:09 pm
Natalko dokładnie, ja będę bardzo naciskać żeby ją dostać.

Ptaszynko, przeczytałam wypowiedz dr Górnaś, że radioterapię powinno się rozpocząć nie później niż po 3 miesięcy po skończonej chemioterapii. Minimalnie 4 tygodnie, więc chyba te 6 tygodni będzie w porządku.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 06, 2015, 06:16:42 pm
Do sześciu, na bank, tak pamiętam.
Ewka zostaw decyzję lekarzowi, albo lekarzom.
Żadna z terapii nie jest obojętna.

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 06, 2015, 11:30:21 pm
Cieszę się, że jutro jadę nad morze :)
Szkoda, że nie jest to radość niezmącona - i prognozą pogody >:(, i odpowiedzialnością za dzieci, które tak naprawdę ledwie znam, i zawirowaniami w domu :(
Ale mam nadzieję z nadmorza wyciągnąć dla siebie możliwie dużo :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 06, 2015, 11:47:47 pm
odpocznij hamaczku  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 06, 2015, 11:48:03 pm
Hamaczku ma byc w miarę ładnie do środy a od czwartku znów upały.Powodzenia i może będziesz miała przerwę na kawę w Toruniu?
Daj znać :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Czerwca 06, 2015, 11:57:28 pm
hamaczku, odsapnij, odetchnij innym powietrzem  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 06, 2015, 11:58:00 pm
Hamaczku nadmorze i Jastrzębia jest piękne, odpoczywaj w każdej wolnej chwili  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 07, 2015, 06:51:07 am
odpocznij hamaczku  :)
He, he - 24/dobę dzieciaki na oku ;) Oby wieczorem padali jak muchy C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 07, 2015, 10:39:22 am
jak im w dzień dacie wycisk to padną  ;)
se chociaż jodu powdychaj  :)

do mojego nadmorza jeszcze półtora miecha
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 07, 2015, 11:17:57 am
Hamaczku  :-*,oby spokojnie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 07, 2015, 11:24:15 am
nie wiem czy mam się wybrać do jakiegoś konowała, wczoraj zauważyłam dużą różnicę między żebrami  :-\
wystają mi bardzo te po stronie operowanej, na końcowym odcinku, chyba od 7-10, już wcześniej zauważyłam że w obwodzie cyckonosz jest ciaśniejszy niż był, ale odebrałam to jako utycie, a tera znam powód  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 07, 2015, 11:40:11 am
ptaszyno....a może się ciebie chłonka tam zastała na zawsze

....jako i mnie po tej ostatniej, która to ma się podobno wchłonąć....ino nie wiem kiedy to wreszcie nastąpi.....bo jak wiesz mam o 3 rozmiary różnicę w cyckach

ale do doktorka lepiej się udać....ino doświadczonego ...i na pewno to nie ma być rodzinny


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 07, 2015, 11:46:02 am
a może się skrzywiłaś? znaczy kręgosłup Ci się wykręcił od złej postawy po mastektomii?
zdarza się coś takiego



Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Czerwca 07, 2015, 11:47:12 am
Zazdroszczę wyjazdu nad morze, mi może uda się w sierpniu przed operacją choć na kilka dni.

Siedzę na podwórku, gorąco jak diabli nawet muchy nie chcą latać. Nóżki do słoneczka wystawione, obiadek się waży. Nie ma to jak prawie wakacje  :D.

Hamaczku, życzę bardzo przyjemnej wycieczki i powiedzmy odpoczynku  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 07, 2015, 11:50:57 am
Różyczko dzięki za podpowiadajkę, scyntygrafię mam 14.07 a dopiero we wrześniu wizytę u onka.  :(
zastanawiam się nad rodzinnym, ja mam super kobietę, daje skierowania na badania i traktuje mnie jak "kruche jajko"  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 07, 2015, 11:55:01 am
znaczy kręgosłup Ci się wykręcił od złej postawy po mastektomii?
zdarza się coś takiego[/size][/font][/color]

robiłam zdjęcie rtg kręgosłupa jesienią,nic nie wyszło, zauważyłam że się kulę do środka tym ramieniem, obciążenia na prawą stronę nie mam, widziałaś Maguś, mój rozmiar biustu to prawie -0  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Czerwca 07, 2015, 11:57:33 am
u mnie wystają różne żebra/kości, ale głównie widzę to, czuję na górze
jak masz fajną rodzinną to na pewno warto się przejść
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Czerwca 07, 2015, 12:00:38 pm
Ptaszyna to wal do rodzinnej, a co tam szkodzi. Jak super babka to spoko. Ja do mojego to nie chodzę, on jest zacofany. Jak byłam po operacji i poszłam po skierowanie do poradni chorób piersi, to on mi się spytał czy i w ogóle gdzie jest taka poradnia  ::((.
 Ręce opadają. Aż strach iść do Niego aby założył mi zieloną karte, bo jak zaś mi powie co to takiego jest.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 07, 2015, 01:21:14 pm
Ech..., teraz dopiero doczytałam, że hamaczek w nadmorzu  ;)
Odpoczywaj  :)

A może dobry rehabilitant będzie w stanie ocenić, ptaszyno.
Tak głośno myślę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 07, 2015, 02:06:41 pm
Aż strach iść do Niego aby założył mi zieloną karte, bo jak zaś mi powie co to takiego jest.
Zieloną kartę diagnostyki i leczenia, która jest całkiem biała ;) dostaniesz od onka na koniec leczenia. Tę kartę zanosisz do rodzinnego.
Rodzinny wydaje taką kartę jeśli zaczynasz się dopiero leczyć onkologicznie.
Jeśli jesteś już w trakcie leczenia (po wejściu w życie pakietu onkologicznego), to dostajesz ją od onka.

Zrób sobie ksero tej karty, zanim oddasz ją rodzinnemu. Zawsze warto ją mieć, bo można machnąć przed oczami komuś, od kogo zależy termin wizyty  ;) sprawdza się  ;) niektóre panie w rejestracjach są wrażliwe na napis "onkologiczna"  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 07, 2015, 02:07:06 pm
dobrze, ze masz mieć ptaszyno scyntygrafie
ona pokaże jeśli cus tam jest nie_halo....oczywiście z naszego punktu widzenia
czyli zwyrodnienia....skrzywienia...i takie_tam
mnie pokazała chujowaty kręgosłup zwyrodniały  prawdopodobnie pourazowo  :P



pees: Tojka....a ja myślałam, że na zielony kolor  ;D są te panie wrazliwe
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 07, 2015, 02:24:41 pm


pees: Tojka....a ja myślałam, że na zielony kolor  ;D są te panie wrazliwe


często bywają daltonistki  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 07, 2015, 03:44:33 pm
Ptaszyno Ty zapewnie dużo siedzisz w pracy i pewnie dlatego coś się dzieje z kręgosłupem.Badałaś gęstość kości ? Może tam leży przyczyna?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 07, 2015, 07:23:38 pm
nie wiem czy mam się wybrać do jakiegoś konowała, wczoraj zauważyłam dużą różnicę między żebrami  :-\
wystają mi bardzo te po stronie operowanej, na końcowym odcinku, chyba od 7-10, już wcześniej zauważyłam że w obwodzie cyckonosz jest ciaśniejszy niż był, ale odebrałam to jako utycie, a tera znam powód  ::((
ptaszyno mnie też wystają żebra, zwłaszcza gdy wciągnę brzuch i też po stronie operowanej  ::)
ale mnie zawsze wystawały, u mnie to chyba spowodowane jest skrzywieniem kręgosłupa  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 07, 2015, 07:31:35 pm
Ptaszyno, jak se przypominam, to mi też wystawały.
Jak jeździłam łapą to mogłam policzyć.
Dlatego starałam siem jak najmniej dotykać to miejsce, bo co_raz tam coś wynajdywałam. Pewnikiem masz jakoweś skrzywienie, kwalifikujące się do wyrehabilitowania.
No ale pokazać musisz komuś mundremu, spokojnie  :)

No i ja bym chyba polazła jednak do onka, tam gdzie chodzisz na kontrolę. Miałam tak kiedyś po schudnięciu z pachą. Odsłoniła się jakaś struktura i coś tam wymacał. Stwierdził, że to należy do normalnej struktury barku, ale mimo wszystko zlecił usg. Potem poszłam jeszcze do swej rehabilitantki, której ufam.

Proszem zara zostawić dr google, tylko siem wystraszysz niepotrzebnie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 07, 2015, 07:38:49 pm
dr Google powiedział że odstające żebra z lewej strony może spowodować powiększona śledziona i wątroba ::)
muszę zrobić usg podrobów i ewentualnie szukać dalej a potem scyntygrafia, kręgosłup jesienią był ok
zobaczę co powie rodzinna
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 07, 2015, 07:40:40 pm
ja też mam nierówno.. może, jeśli nie boli, to nie panikować?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 07, 2015, 07:43:31 pm
Mecia, ja wcześniej miałam równo co do milimetra, gdyby nie cyckonosz to nie zwróciłabym uwagi  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 07, 2015, 07:45:36 pm
A Ty myślisz, że człowiek będzie przez całe życie równy.
Na badaniu gęstości kości wyszły mi bardzo nierówno położone kości biodrowe  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 07, 2015, 07:46:55 pm
człowiek nie jest ani równy, ani symetryczny  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 07, 2015, 07:49:10 pm
A Ty myślisz, że człowiek będzie przez całe życie równy.
Na badaniu gęstości kości wyszły mi bardzo nierówno położone kości biodrowe  ;)

oby tak było mimo że trudno się pogodzić z sks-em  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 07, 2015, 07:59:56 pm
to nie ma nic wspólnego z sks-em  :P
od młodych lat człowiek tak ma  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 07, 2015, 08:05:55 pm
w piątek mam kontrolę w Gliwicach i trzy badania do zrobienia. Mam być na drugą zmianę, czyli lekarz przyjmuje od 15-tej, a pierwsze badanie mam o 9-tej :(. Wychodzi, że caly dzień będę w Gliwicach :(
Danusia, i jak tam po kontroli?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 07, 2015, 08:22:52 pm
Ptaszynko nie przejmuj się to na pewno tylko PESEL ( niestety  ::(() Zrobisz badania i będzie ok zobaczysz :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 07, 2015, 08:46:25 pm
dr Google powiedział że odstające żebra z lewej strony może spowodować powiększona śledziona i wątroba ::)

poważnie  :o....czy się pomyliłaś
bo jeżeli po lewej to co za ulga
bo ja mam bardziej wystający brzuch z prawej i się zastanawiam czy to przypadkiem nie moja wątroba jest niezadowolona z diety  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 07, 2015, 09:01:01 pm
Beciu, kontrola "nie wyszła" najlepiej, dwa badania z trzech nieciekawie :(. Z rtg wyszło, że serce mam powiększone i mam pilnie zrobic konsultację kardiologiczną i internistyczną, z usg - wątroba do bani,  dali mi TK na 30.06 (najpierw nie było terminu do września, a potem jednak znaleźli na 30.06), 10.07 mam się zgłosić ponownie :(, więc d.....pa
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 07, 2015, 09:19:23 pm
ale co to znaczy, że "wątroba do bani"? stłuszczona, powiększona czy jakieś guzki?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 07, 2015, 09:33:55 pm
Danusiu, oj to znowu zmartwienie  :(
musisz teraz zadbać o siebie!!!  :-*
szkoda, że nie znaleźli terminu na 22-ego czerwca, byłaby okazja do spotkania
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 07, 2015, 09:39:41 pm
poważnie  :o....czy się pomyliłaś
[/quote]

poważnie, tak napisali, ja też nie wiem po której stronie jest jakiś podrób  :-\

dali mi TK na 30.06 (najpierw nie było terminu do września, a potem jednak znaleźli na 30.06), 10.07 mam się zgłosić ponownie :(, więc d.....pa

Danusia, znalazł się wolny termin a nie za 3 miesiące, będzie dobrze, a teraz potrzebny Ci spokój na serduszko  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 07, 2015, 09:53:26 pm
wątroba jest stłuszczona, już kiedyś (2008) debatowali nad nią, też miałam TK i było ok, teraz też tak musi być. Do kardiologa sie wybiorę, bo już o tym myślałam - teraz mnie zdopingowali. W moim zacnym wieku, po ostatnich przejściach serducho ma prawo
trochę się zbuntować. A moja nadwaga na pewno nie jest bez znaczenia. 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 07, 2015, 09:56:55 pm
uf. bałam się, że coś gorszego. też mam stłuszczoną.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 07, 2015, 09:58:08 pm
Ja też  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 07, 2015, 10:09:23 pm
to chyba musimy założyć klub stłuszczonych ;) wątróbek :),
 a propos - bierzecie coś na te wątróbki?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 07, 2015, 10:20:52 pm
Danusiu branie nie pomaga ,trzeba schuść i dietka ,od razu efekt /przerabiałam to na sobie / ,koniecznie do kardiologa idż  :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 07, 2015, 10:36:30 pm
to chyba musimy założyć klub stłuszczonych ;) wątróbek :),
 a propos - bierzecie coś na te wątróbki?

... no tak  8)  jakiś rapacholin, i ostatnio mi polecili w aptece Cholamid... starrrry lek ..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 07, 2015, 10:45:44 pm
moja wątróbka po chemii się stłuściła. najpierw była jeszcze powiększona, teraz wróciła do normy. rodzinna mi zapisała 3 opakowania hepatilu. jeszcze nie zaczłam brać. jakoś nikt się tym specjalnie nie przejmował ani nie komentował.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 07, 2015, 10:56:27 pm
esentiale forte 3 razy do roku przez miesiąc w kobylej dawce ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 07, 2015, 11:33:45 pm
ostropest mielony - łyżka dziennie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 08, 2015, 01:22:04 pm
Nad jeziorem złapałam dwa kleszcze !! W sobote jeden a w niedziele drugi. Psa zabezpieczyłam obrożą na insekty i nie miała nic.
W pewnym momencie jak drugi sie przyssał to chciałam już 'pożyczyć' od psa obrożę i se załozyć.  ::((  Nie było mozliwosci coby je przetrzymać w lodówce.
Dzisiaj lece po antybiotyk.
Mam na nodze i na ramieniu placki wielkosci około 1,5 cm.  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 08, 2015, 01:29:02 pm
tak od razu antybiotyk :( ? ja miałam kleszcze naście razy i nic nie brałam, ale być może źle zrobiłam....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 08, 2015, 01:59:02 pm
Parabolciu koniecznie antybiotyk  :-*,wszędzie ich pełno
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 08, 2015, 02:28:47 pm
Po południu idę błagać lekarkę coby mi przepisała, bo nie zarejestrowałam się, nie było już bloczków  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 08, 2015, 02:41:04 pm
powodzenia!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 08, 2015, 03:53:28 pm
Parabolu, czy otoczka się powiększa? mam nadzieję, ze lekarz będzie wiedział, czy potrzebny antybiotyk  :-\
Ja dwa dni buszowałam po lesie, w dosłownym tego słowa znaczeniu. Ponad 15 km biegu (czytaj marszu) na orientację. Trasy przez las, wzdłuż jeziora, a szukanie punktów, to już przeczesywanie czasem gęstwin. Na głowie mam trzy miejsca ugryzienia, ale nie wiem od czego, jak coś poczułam, to zdrapywałam. Teraz jest górka, strupek (który dziś już dwa razy zdrapałam) lekki ból i spuchnięcie. Przyjmuje, że to pokomarowe, ale kto wie  >:(
W kontekście muszek, komarów, much końskich (tych nie cierpię  ::(( ) kleszczy i.t.p. chyba zgodziłabym się na wieczną zimę, a za latem bym potęskniwała  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 08, 2015, 04:15:42 pm
Tak powiekszyła się  >:( nie jest duża, ale jest  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 08, 2015, 05:11:20 pm
Nad jeziorem złapałam dwa kleszcze !!
dlatego ja siedze w domu  :D
i odgruzowuje  ;)

a na urlop jadę na nadmorze -  kleszcze jeszcze plaży nie polubiły  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 08, 2015, 06:39:48 pm
Antybiotyk dostałam na 20 dni !!
Wole teraz sie potruć, niż póżniej mieć jakieś objawy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 08, 2015, 06:49:13 pm
no dokładnie! popieram w całej rozciągłości! coś tam sobie osłonowego bierz, ale to wiesz  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 08, 2015, 06:54:33 pm
łoj tam_łoj tam
teraz sie podtrujesz
a w Bystrej sie podleczysz  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 08, 2015, 07:04:46 pm
ino przed Bystrą, a po tym antybiotyku, sobie coś na wątrobę weź ;)
Mag pewnie będzie wiedziała dokładniej - czy po tym leczeniu jakieś testy trzeba zrobić? Wydaje mi się, że się powinno, coby wykluczyć, czy ew krętki nieobecne-wytrute.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 08, 2015, 08:14:35 pm
Parabolciu, jakie dragi dostałaś i w jakiej dawce?

czy lekarka potwierdziła, że masz rumień?
zrób zdjęcie plamy jak możesz


przypominam uprzejmie, że mamy wątek o boreliozie na forum  >:( możesz mi w nim odpowiedzieć - opisując pokrótce, co się wydarzyło
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 08, 2015, 08:26:37 pm
Parbolciu dobrze ,że od razu podziałałas! Jeśli  masz zdrowa wątrobę, to wcale nie musisz się bac antybiotykow , raczej dbaj o jelita ( probiotyk konieczny).
 Codziennie latam po lesie po dwie , trzy godziny , smaruję się lub ubranie przeciw gadzinowym preparatem , oglądam się wieczorkiem  i mam nadzieję,ze nic się nie przyczepi!  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 08, 2015, 11:45:07 pm
Ja latałam po lesie (nie tylko ścieżkami, ale i po krzaczorach, bo zachciało mi się biec na orientację)  i się nawet nie smarowałam niczym. Parabolu, czy to jest tylko rumień, czy też guzek w miejscu wkłucia się. Mam takowe trzy na głowie, swędzą i od drapania trudno się powstrzymać.

Jutro ruszam w okolice Mirusi, po drodze pomacham Hamaczkowi i Mirusi  :)
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 08, 2015, 11:59:31 pm
Mnie niekoniecznie - gdyż albowiem aktualnie nie ma mnie doma ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 09, 2015, 12:12:48 am
Hamaczku, przejeżdżając przez Polkowice, Lubin, zawsze Ciebie wspominam i to miałam na myśli, pisząc, że pomacham. Wiedziałam, że jesteś na zielonej szkole. Nie da się odpocząć, ale choć nawdychaj się jodu  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 09, 2015, 04:09:25 am
Kleszcze to się kiedyś po prostu wyrywało, jak inne paskudy wrednie wpite w ciało...

...a teraz to bym się bał - fakt, hyh :D


[... bo zachciało mi się biec na orientację...]
Dzięki!
Przypomniałaś mi = mam [miałem? ;p] trochę wspomnień w te klocki - że się pochwalę m. in. medal na zawodach WP, ha! ;-p [mmm... - wspomnień_czar.. ;)]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 09, 2015, 10:04:38 am
Przypomniałaś mi = mam [miałem? ;p] trochę wspomnień w te klocki -


też mam/miałam/miewam ;) ale to czyste kombatanctwo  :P A Dana biega nadal; podziwiam :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 09, 2015, 11:20:50 am


kombatanctwo:
...kombatanty zostano_om, niniejszym_ogłaszam, doprowadzonym na we wskazane miejsca uroczystości przy wydatnym wsp0ółuł..ten..khh...udziale - delegatów grup rekonstrukcyjnych i jak zawsze lekko spaczonych [...] wszystkich zainterere ;-)

..a Dana dobiegnie [i się zdziwi :D]....

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 09, 2015, 04:42:06 pm
Dzis podobno Dzien księgowego ( księgowej) !!!
 wszystkiego najlepszego!  :-* :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 09, 2015, 05:33:05 pm
aaa to juz wiem dlaczego moja gł.księgowa se urlop na dzisiaj wziena
świętuje  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 09, 2015, 05:38:35 pm
zdrówko naszych matematycznych dziewczyn  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 09, 2015, 08:30:42 pm
(http://emots.yetihehe.com/2/drink.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 09, 2015, 10:13:41 pm
Dzis podobno Dzien księgowego ( księgowej) !!!
 wszystkiego najlepszego!  :-* :D

Dla księgowych - 100 lat  :-* :-* :-*

Ale dziś jest też Dzień Przyjaciela :)
No więc - dla Was wszystkich - Dziękuję  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 09, 2015, 10:16:01 pm
Też dołączam sie do życzeń :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 09, 2015, 11:08:26 pm
6 czerwca był Światowy Dzień Pocałunku...
no nic...
 :))
wszystkim księgowym [khhhh.. łącznie z teściową ;p] wszystkiego najlepszego  xcv
[dodajcie siakisik kffiatek do emotek, co? ;p]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 09, 2015, 11:20:30 pm
chciałam napisac jeszcze o jednym dniu, ale się zawstydziłam  :-X >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 10, 2015, 12:32:10 am
chciałam napisac jeszcze o jednym dniu, ale się zawstydziłam  :-X >:D


a tam się nie wstydz !!... tylko PISZ!! .... bo nie wiem o co chodzi  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 10, 2015, 12:35:00 am
6 czerwca był Światowy Dzień Pocałunku...
no nic...
 :))
wszystkim księgowym [khhhh.. łącznie z teściową ;p] wszystkiego najlepszego  xcv


 :oklaski:  :oklaski:  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 10, 2015, 09:48:44 am
wprawdzie po czasie ale co mi tam
na dzień pocałunku dla wszystkich  :-*  :-*  :-*  :-*  :-*
i dodatkowy dla Pilota  :-*
i jeszcze jeden dodatkowy dla Pilota  :-* bo przy okazji dostałam od niego przypominajkę
że Parabola świętuje dzisiaj 


Parabolko kochana
ogromne imieninowe buziaki  :-*  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 10, 2015, 09:52:01 am
to cmok,cmok ,cmok :-* :-* :-* Parabolciu dla ciebie big cmok :-* :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 10, 2015, 10:01:07 am
Dzis podobno Dzien księgowego ( księgowej) !!!
 wszystkiego najlepszego!  :-* :D

ooo dziękuję, nie wiedziałam  :P
zaś okazja do świętowania mnie ominęła  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 10, 2015, 06:04:13 pm
Ja jeszcze w robocie  :( i to za miedzą u naszych Ślązaczek
Życzonka imienikowe dl Paraboli; zdrówka i więcej żadnych kleszczy  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 10, 2015, 06:37:33 pm
Parabolciu zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Czerwca 10, 2015, 07:47:53 pm
Wszystkiego dobrego, Parabolka  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 10, 2015, 07:49:26 pm
Najlepszości solenizantko  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 10, 2015, 07:50:24 pm
Buziaki ode mnie :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 10, 2015, 09:43:25 pm
Dzięki dziewczynki,   :-*  :-*  :-*  oby zdrowie dopisywało, to inne trudności dnia codziennego do pokonania   O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 10, 2015, 10:01:04 pm
i ode mnie jeszcze przyjmij najlepsze życzonka i żeby żadna borelioza się Ciebie nie imała :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 10, 2015, 10:02:14 pm
święte słowa! zdrówka Parabolciu, dużo!  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Czerwca 10, 2015, 10:04:30 pm
Parabolciu zdrówka i buziaki ślę  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 10, 2015, 10:10:24 pm
Parabolko, zdrówka, zdrówka i jeszcze raz pieniędzy!  :D
 :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 10, 2015, 10:44:41 pm
Parabolko kochana  :-* :-* :-* wszystkiego naj  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 10, 2015, 10:52:12 pm
Parabolko...buziaczki  :-* :-* :-*

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 11, 2015, 07:29:38 pm
jedno mam za sobą, robiłam dzisiaj usg jamy brzusznej i wszystko jest ok, jutro badanie krwi a w lipcu scyntygrafia  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 11, 2015, 08:00:02 pm
jak brzuchol ok to ino się cieszyć  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 11, 2015, 08:23:56 pm
Super Ptaszyno!!!!! :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 11, 2015, 08:29:51 pm
Ptaszyno, dobrze idzie !!  :oklaski: 
Potem błogi spokój  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 11, 2015, 09:20:29 pm
i luzik, lipiec niedaleko i będziesz już spokojna  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 11, 2015, 10:40:19 pm
o_to_to....brzuchol ważny...jak jest OK to się cieszyć  trza
bużka dla Cię  ptaszyno
:-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 11, 2015, 11:10:22 pm
 :)  :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 12, 2015, 12:06:26 pm
Ptaszyno   ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 12, 2015, 01:43:55 pm
jedno mam za sobą, robiłam dzisiaj usg jamy brzusznej i wszystko jest ok, jutro badanie krwi a w lipcu scyntygrafia  :)

wszystko jest OK na dziś
dobrze doczytałem byłem?
[i plan taki, żeby martwić się, przejmować i trapić NA ZAŚ - no można niby, kto zabroni? ;-)]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 12, 2015, 02:17:07 pm
https://www.facebook.com/natematpl/videos/vb.370535546308040/1094251103936477/?type=2&theater  xhc

Achchch......., zaraz chyba grzmotnie u mnie  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 12, 2015, 02:29:01 pm
najbardziej mi się podobał komentarz "nawet premier wyjechał za granicę do pracy"  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 12, 2015, 04:23:29 pm
https://www.facebook.com/natematpl/videos/vb.370535546308040/1094251103936477/?type=2&theater  xhc

Achchch......., zaraz chyba grzmotnie u mnie  :)

tu pewnie grzmotnie w nocy -  "ale za to niedziela, ale za to niedziela..." [hmm nadal dopominam sie emotki //nutki <nuty> itp...  mnx]

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/wielkie-zmiany-w-rzadzie-najlepsze-memy/kyj3xb

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 12, 2015, 04:27:13 pm
Panowie w sweterkach superaśni ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 12, 2015, 04:44:39 pm
Kuchenne rewolucje  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 12, 2015, 07:41:30 pm
ptaszynko wszystko dobrze , zdrowa jestes :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 12, 2015, 08:22:33 pm
Cieszem się, bo poznałam dzisiaj lubę mego syna.
Jeśli miałaby zostać kiedyś tam, kiedyś, moją synową, to będem mała fajnom córę  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 12, 2015, 08:31:08 pm
Cieszę się z tobą i  oby ten zachwyt pozostał na zawsze ! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 12, 2015, 09:38:31 pm
super Mirusia, oby syn miał wspaniałą żonkę a Ty córcię  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 13, 2015, 12:07:21 am
Mirusiu, a to już może niedługo nastąpić? dobrze jest mieć dobrą synową :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Czerwca 13, 2015, 10:24:48 am
Zacznę od ucieszyło: badanie USG zdrowej piersi i blizny nie wykazało nic podejrzanego.
A teraz. Przepraszam wszystkich wrażliwych, ale wkurwiło:
Dowiedziałam się wczoraj, iż jestem ścigana za nie swój dług. Mianowicie osoba mieszkająca w mieszkaniu, które niegdyś było moje, ale od lat kilku nie jest, nie płaci czynszu.
Spółdzielnia niestety "zapomniała", że nie jestem już właścicielem tamtego lokalu i wysyłała sobie wszelkie wezwania do zapłaty, powiadomienia itd. na moje panieńskie nazwisko, na tamten adres, wszczęto wobec mnie również postępowanie sądowe. Oczywiście ja o niczym nie wiedziałam, gdyż nie mam daru jasnowidzenia, a nie mieszkałam tam NIGDY i nigdy nie byłam zameldowana, nawet kiedy było to moje, o czym spółdzielnia doskonale wie.
O sprawie dowiedziałam się w czwartek wieczorem, próbując bezskutecznie wypłacić pieniądze z bankomatu. Mam blokadę na koncie, zajęte oba źródła moich dochodów.
Takie oto mamy, kurwa, państwo prawa. NIKT nie sprawdza, czy adres podany przez wierzyciela jest prawidłowy, nikt nie sprawdził, że księgi wieczyste są wyłącznie na tamtą osobę, że nie jestem i nie byłam tam zameldowana. NIkt nie zainteresował się prawem własności. Po prostu, spółdzielnia idzie do sądu i mówi, że to ja nie płacę, a sąd zasądza egzekucję wobec mojej osoby NIE SPRAWDZAJĄC NICZEGO!!!!!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 13, 2015, 10:36:15 am
o, cholera  :o ::(( >:( Reniferku, szybko jakiegoś prawnika weź. I gromadź kwity coby od spółdzielni później odszkodowanie…
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Czerwca 13, 2015, 10:44:07 am
Tak, rozmawiałam już z mężem mojej koleżanki, jest prawnikiem. On niestety nie może mnie reprezentować, bo nie ma odpowiedniej aplikacji, ale mi kogoś znajdzie. W pierwszej kolejności muszę iść do spółdzielni (w piątek byłam u komornika i dowiedziałąm się, o co w ogóle chodzi, na spółdzielnię było już za późno) i delikatnie ich zapytać, jaką mieli podstawę tych swoich roszczeń. Relanium chyba wezmę, to może uda mi się nikogo nie udusić >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 13, 2015, 10:48:04 am
Reniferku, wynik cieszy  :),

a dla spółdzielni mocne bęcki się należą  >:(
Niech teraz wszystko odkręcają, łącznie z zajęciem komorniczym oraz poniesieniem kosztów egzekucyjnych, które będą nałożone,  i to szybko, łącznie z przeprosinami potem dla Ciebie, bo domniemam, że ich zawiadamiałaś o zmianie właściciela.
Nie pamiętam i przyznam, że nie chce mi się teraz szukać, ale chyba, podkreślam chyba, sąd nie miał obowiązku badać prawdziwości danych podanych przez powoda (spół.).
Podane przez nich dane, uznał za wiarygodne. Z drugiej strony to też chore.

Teraz doczytałam, wydaje mi się, że sama pyskówka w stronę spółdzielni wystarczy,
bez reprezentacji, niepotrzebne dodatkowe koszty, ale pod warunkiem jak wyżej.

Danusiu  :),

ale też się sobie dziwuję, że to tak przeżywam.
Ale jak widziałam nie tylko ja i to też jest sympatyczne  ;) 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Czerwca 13, 2015, 10:52:42 am
Mirusiu tak, sąd nie musi się w ogóle interesować tym, czy dane są prawdziwe. Tylko że to jest chore. Ponoć wierzyciele często umyślnie podają stary adres dłużnika, żeby nie mógł się bronić. Potem ściągają z dochodu, a wszyscy umywają rączki.

Komornik po obejrzeniu papiurów też mówił, że wystarczy im to pokazać i trochę pogrozić, powinni grzecznie się wycofać. Ale ja chciałabym również, żeby wysłali wyjaśniające pisma do obydwu moich pracodawców. W końcu dobre imię mi zszargali, nie?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 13, 2015, 10:55:23 am
No niestety,
na pewno znasz temat skupowania cudzych długów  >:(
Kurestwo  >:( 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 13, 2015, 10:56:15 am
idź bez relanium. niech też portkami trochę potelepią. i przedstaw im słownie parę numerów aktów prawnych o jakieś naruszanie dobra albo machnij przed nosem kartką z pozwem o odszkodowanie (i numerem telefonu do jakiegoś tvn24).

ja bym jeszcze (z dziką awanturą bez relanium!) zażądała aktywnej karty kredytowej - niby jak masz teraz funkcjonować, małe dziecko utrzymać, jak jesteś pozbawiona srodków do życia?! pamiętaj, że jesteś osobą niepełnosprawną, z ciągłą potrzebą rehabilitacji i leczenia onkologicznego (bierzesz jeszcze jakieś hormony, nie?) - wiem, że to trochę może pod manipulację podchodzi, ale do cholery! jeśli oni się nie przestraszą i nie zaczną tego odkręcać, to wszystko spadnie na Ciebie!


skandal! normalnie wierzyć się nie chce, że aż do tego stopnia to wszystko jest tak popier*******!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 13, 2015, 10:59:29 am
Dziewczyny spokojnie,
nie powinnam tego pisać,
ale tej instyt. gdzie obecnie pracuję też się takie pomyłki zdarzają.
Wtedy szybciorem w trymiga wraz z przeprosinami takie rzeczy są odkręcane.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 13, 2015, 11:01:26 am
u mnie w mieszkaniu też jest problem 4 lata temu z tego lokalu została decyzją sądu wymeldowana była właścicielka ( pani mecenas zresztą mająca kancelarię w Toruniu) .Jest ścigana za długi niemal z terenów całej Polski ( jej syn też)Nachodzi mnie policja ,komornicy firmy windykacyjne .Mimo mojej interwencji ,skarg ( nawet do prezesa sądu ) nic się nie zmienia .Nie rozumię tego podejścia ,ale w Polsce jest wszystko możliwe ::(( ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Czerwca 13, 2015, 11:13:08 am
reniferku, bez awantury pewnie się nie obejdzie, bo im się ona należy, tylko żebyś Ty się nie denerwowała, bo to przecie sprawa oczywista, szkoda tylko, że nie dla nich, że musisz wyjaśniać, że Ci czas zabierają, ech
 :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Czerwca 13, 2015, 11:15:24 am
Mirusiu, mam nadzieję, że zadziałają szybko, bo jak komornik zabierze mi wszystko, co dostałam za zlecenie, które ostatnio robię, to może już nie być tak różowo z odzyskaniem tej kasy. Znaczy odzyskać pewnikiem się da, tylko kiedy?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 13, 2015, 11:18:21 am
nie możesz poprosić o chwilowe wstrzymanie wypłaty? da się takie coś załatwić? wiesz, tak "po znajomości"...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Czerwca 13, 2015, 11:22:51 am
nie możesz poprosić o chwilowe wstrzymanie wypłaty? da się takie coś załatwić? wiesz, tak "po znajomości"...

Nie mogę, bo oni w umowie mają określony czas na zapłatę za moją pracę, a że to publiczna instytucja, to bardzo tego pilnują.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 13, 2015, 11:24:02 am
Ja myślę, reniferku, że na razie nastąpiła blokada środków na koncie,
bo bez wyroku nie wolno im ściągać.
Tak myślę.
Ale też nie znam szczegółów i na jakim etapie to się wszystko znajduje.
Jeśli to jest świeża sprawa to pewnie jest jak myślę.
I tego się trzymaj do poniedziałku.
Opierniczaj i żądaj natychmiastowego odkręcenia.
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 13, 2015, 11:31:07 am
masakra!
reniferku, współczuję Ci bardzo, bo tych nerwów, co Ci napsuli to się zwrócić nie da - pewnie wszystko się odkręci, ale jak dużo czasu to naszym urzędnikom zajmie, to ch.j wie  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 13, 2015, 11:42:22 am
(...)ale jak dużo czasu to naszym urzędnikom zajmie, to ch.j wie  ::((

Chyba spółdzielcom no_nie  ;D  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 13, 2015, 12:10:53 pm
Ja pi...e to w Polsce tylko takie 'cuda'  >:(  >:(  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 13, 2015, 12:18:04 pm
Podstawowa rzecz którą spółdzielnia spieprzyła, to zmiana w swojej ewidencji właściciela lokalu, mniemam że mieli akt notarialny a w dodatku wystawiali zaświadczenie do ksiąg wieczystych na aktualnego nabywcę, brak nawet słów tych na ... żeby określić tą sytuację  >:( >:(
mój były pracodawca miał powiedzenie, mówiąc że gdzieś jest burdel obraża się burdel, bo tam jest porządek
Reniferku trzymam kciuki abyś jak najszybciej odzyskała kasę i dobrze utarła nosa tym biurwom  :-* :-* 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Czerwca 13, 2015, 01:11:40 pm
Przecież to normalne w tym poje..... kraju.
Polska to piękny kraj ale to NASZE prawo jest hu....  :D.
Takie coś się nadaje do programu Pani Jaworowicz.
Do boju Reniferku, masz rogi to atakuj ten burdel cały  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 13, 2015, 02:03:47 pm
Najgorsza jest w tym wszystkim bezsilność ,wtedy krew się w środku burzy a wszyscy winni mają to w D...e
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 13, 2015, 04:49:20 pm
Nie jestem prawnikiem ale jedno wiem komornik może dokonać zajęcie pod warunkiem, że ma wyrok z klauzulą wykonalności. To jest podstawa dla niego. Jeśli nie było sprawy sądowej to nie ma wyroku, chyba że sprawa się odbyła, mimo niestawiennictwa się oskarżonego.
Reniferku można szybko zawiadomić instytucję, że masz nowe konto, co otwierasz w mig, i podać nowy numer.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 13, 2015, 06:13:26 pm
nie moja sprawa, ale mnie w***wiła  >:(
za takie "pomyłki" ktoś powinien wylecieć z roboty, żadne tam przeprosiny i odkręcanie  tylko dyscyplinarka za rażące naruszenie obowiązków
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 13, 2015, 07:21:30 pm
Aquilo, chciałam tylko pomóc reniferkowi,
używając słowa odkręcanie, chodziło mi o faktyczne odkręcenie sytuacji,
a co z tym reniferek dalej zrobi, bo może przecież m. in. wstąpić na drogę cywilną o odszkodowanie, czy też co z tym zrobi pracodawca osoby, która się pomyliła, czy zaniedbała czegoś, nie było przedmiotem mojej wypowiedzi.
Howk  ;)

A ja po prostu z życia wiem, że pomyłki się zdarzają. Mniej lub bardziej poważne.
Kto nie pracuje ten się nie myli. Nie żebym kogoś chciała w tej sytuacji bronić.
Ale po prostu tak jest i już. I nie od razu każdego, za każdą pomyłkę trzeba wywalać z pracy.

I nie bądź od razu taki pistolet  :P ;),
a i tak Ciem lubiem  :P

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 13, 2015, 08:00:24 pm
reniferku, to koszmarne co Ci zrobili i tak jak dziewczyny mówią, nie puściłabym tego płazem. No ale najpierw musisz wszystko odkręcać, masakra!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 13, 2015, 08:13:22 pm
 Mirusiu ja nie twierdzę, że człowiek nie ma prawa się pomylić, tyż przecie pracuję i też się mylę, pomimo starań, ale wiadomo - zmęczenie, rutyna, pośpiech - robią swoje;
ale jest coś takiego jak odpowiedzialność i za to co robimy musimy ją ponosić, skoro lekarza wywalają z pracy za wycięcie nie tej nerki co trzeba, to dlaczego biurwa* nie ma wylecieć za "błąd w sztuce"
a jeśli nie wylecieć to chociaż ponieść jakieś konsekwencje, np finansowe

*uprzejmnie proszę biurwy o nieobrażanie się, ja też jezdę biurwą ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 13, 2015, 09:32:05 pm
*uprzejmnie proszę biurwy o nieobrażanie się, ja też jezdę biurwą ;)

tu jezd trochę biurw  xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Czerwca 13, 2015, 10:06:47 pm
Nie jestem prawnikiem ale jedno wiem komornik może dokonać zajęcie pod warunkiem, że ma wyrok z klauzulą wykonalności. To jest podstawa dla niego. Jeśli nie było sprawy sądowej to nie ma wyroku, chyba że sprawa się odbyła, mimo niestawiennictwa się oskarżonego.
Reniferku można szybko zawiadomić instytucję, że masz nowe konto, co otwierasz w mig, i podać nowy numer.
lulu - tak, sprawa była, jest wyrok (zaocznie tyż można coś zasądzić), a ja nie miałam o niczym pojęcia, bo wszystkie papiery były wysyłane do tamtego mieszkania!
Oni ściągają kasę bezpośrednio od pracodawcy - ten zamiast płacić mnie, ma obowiązek przelać pieniążki na konto komornika (albo wierzyciela, nie wiem dokładnie).
Mirusiu, niby mylić się - ludzka rzecz! też mi się zdarza. Ale tu zaniedbanie jest bardzo duże, choćby dlatego, że to NIGDY nie był mój adres zamieszkania, zameldowania. Zrozumiałabym, gdyby na dobry adres wysłali mi niesłuszne wezwanie do zapłaty - wtedy odkręcenie tego to byłaby dla mnie chwila. Może jednak ktoś powinien za to beknąć? Nie mówię, wylecieć, ale jakoś odpowiedzieć?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 13, 2015, 10:27:14 pm
Reniferku ale komornik nie może zabrać całych poborów ,nie wiem jak to się teraz ma ale jakoś procentowo chyba 60 %,dziwne ,hmy ja bym najpierw rozróbę zrobiła w spółdzielni u samego prezesa/nieważne że nie byłaś zameldowana,zamieszkiwałaś /własność się liczy ?  ,później skargę w sądzie na komornika,tak czy inaczej teraz Ty masz kłopot 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 13, 2015, 10:31:25 pm
A to widzę, że grubsza sprawa, skoro już i nawet do wyroku doszło  >:(
Nie daruj tego, działaj, w tej sytuacji może i warto tego pełnomocnika wziąć.
Ech......., współczuję  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Czerwca 13, 2015, 10:39:29 pm
Komornik jest czysty, on nie ma obowiązku niczego sprawdzać, ma decyzję sądu i tyle. Nie mogą mi wziąć całej wypłaty, ale całą kasę za zlecenie już tak, bo to dodatkowe źródło dochodu...
Mirusiu, to chyba niezupełnie wyrok, tylko sądowy nakaz zapłaty plus pozwolenie na egzekucję komorniczą czy jakoś tak. Słowo "wyrok" tam nie figuruje w każdym razie. Wiecie, mam takie huśtawki, od skopać im dupę w sądzie, do lepiej by było to załatwić od razu, bez sprawy, bo po co się szarpać. Im bardziej mi ta czerwona mgła przed oczami opada, tym bliższa mi ta druga opcja ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 13, 2015, 10:58:24 pm
Reniferku jak już pisałam przychodzą do mnie wezwania do sądu dla pani mecenas ,dzwoniłam z informacją o błędnym adresie ,pani w sekretariacie powiedziała,że ich to nie interesuje bo oni mają taki adres,Dowiedz się kto podał Twój adres tam i od tego winowajcy zacznij.Tam złóż pismo za błąd jaki popełnili ( za potwierdzeniem odbioru) i zarządaj odsetej ,strat moralnych( podważyli Twoją wiarygodnośc1 w zakładzie pracy) i postrasz sprawą sądową.Oni muszą w try miga odkręcać wszystko.A pieniądze Ci się za to należą
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 13, 2015, 11:05:58 pm
" nakaz zapłaty plus pozwolenie na egzekucję komorniczą czy jakoś tak"
Właśnie coś takiego jest w klauzuli wykonalności. Musi być wyrok i z tym wyrokiem trzeba się udać/wysłać do tego samego sądu i tam jest nadana właśnie ta klauzula. Bez tego żaden komornik nie przyjmie sprawy.
Reniferku, a ja bym wytoczyła sprawę o .... wszystkie możliwe artykuły (zniesławienie, utratę dóbr osobistych, itp) łącznie z przeprosinami w prasie, tek poczytnej prasie. Spółdzielnia może odpowiadać jeszcze za poświadczenie nieprawdy (jeśli to oni podali adres). Kase Ci muszą zwrócić (to nie traktor, który poszedł na licytację), a dodatkowe wygrane odszkodowanie masz jak nic.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 13, 2015, 11:29:04 pm
Reniferku te sprawy w sądzie zapadają bez obecności tzw dłużnika, faktycznie jeśli masz możliwość załóż nowe konto i podaj do wypłaty za zlecenie, a w spółdzielni potraktuj ich ostro żądając natychmiastowego wyprostowania  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 13, 2015, 11:37:15 pm
Dopiero doczytałam z czym mozoli się Reniferek. Współczuję  :-*
Do spółdzielnie koniecznie z pismem, gdzie swoje racje wypunktuj, żądając jednocześnie wstrzymania bezzasadnej egzekucji i informując ich, że wystąpisz do sądu o odszkodowanie, za szkody finansowe i moralne.
Zaś co do przyczyn zaistnienie tej sytuacji, to wg mnie, jak w większości przypadków, zawinił człowiek, który nie zadał sobie trudu, by sprawdzić aktualność danych. Przepisy prawa nie wiele mają z tym wspólnego  :-\
Reniferku powodzenia  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 14, 2015, 12:28:00 am
Martwi mnie, że wróciłam już znad morza - fajnie było :) Jod, spacery, zachody i mnóstwo innych "dzieciowych", ale nie tylko, atrakcji, od superaśnej kapeli kaszubskiej do dmuchanej ścianki wspinaczkowej (wlizłam gdzieś na jeden matr :P ).

I cieszę się, ... że wróciłam już znad morza, bo nie miałam lapka i mi Was brakowało :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 14, 2015, 07:40:32 am
Witaj w domu Hamaczku
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 14, 2015, 08:30:51 am
Hej hamaczku! :-*
Renifer może nie doczytałam, wcześniej tez przychodziły do ciebie faktury ze spółdzielni bys zapłaciła za tamto mieszkanie? a jeśli tak,to  zgłaszałas stan faktyczny , najlepiej pisemnie i za potwierdzeniem? chłop mnie nauczył ,że cokolwiek załatwiałam w urzędach ,mam zawsze dwa pisma jedno zostawiam, drugie dla siebie i upominam się o pieczątkę i podpis potwierdzający moje działanie. Łatwiej później dochodzić swych praw. Tu niby wszystko proste -masz przecież akt notarialny sprzedaży mieszkania , tyko wkurzjące ,ze trzeba udowadniać ,ze nie jest się wielbłądem. Omal nie mielismy podobnej sytuacji, sprzedaliśmy garaż . Tez dostaliśmy fakturę  zapłaty już  po sprzedaży . (zgłosiłam pisemnie  sprzedaż  od razu w spółdzielni). Raz poleciałam wyprostować sprawę , potem znowu, az w końcu zrobiliśmy awanturę( mielismy  wszystko na pismie). OKazało się kiedyś przypadkiem  ,ze w naszym garażu zrobiono złodziejską dziuplę!!
Trzeba się samemu zabezpieczać na wszelkie sposoby . Wielkie kłopoty mają ludzie ,którzy od razu nie załatwiają w urzędach spraw spakowych. ( ale to już inna bajka).
Renifer - tylko się nie denerwuj , szkoda twego zdrowia , resztę da się wyprostować!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 14, 2015, 10:28:48 am
Hamaczku  :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Czerwca 14, 2015, 10:33:58 am
A teraz przeczytałam, że nawet nie mam ich czym straszyć, bo wierzyciel NIE PONOSI ŻADNEJ REALNEJ ODPOWIEDZIALNOŚCI za podanie nieprawdziwego adresu!!!
Amorku, wszystko przychodziło na adres mieszkania, które OD PIĘCIU LAT NIE JEST MOJE i w którym nigdy nie byłam zameldowana! Nie miałam pojęcia, że w ogóle coś się dzieje! A dla sądu nie ma znaczenia, że to do mnie nie docierało, liczy się, że PRÓBOWALI doręczyć!
Amorku, co osiągam jako taką spokojność, to doczytam coś, co mnie w... zdenerwuje.

Hamaczku, zazdraszczam nadmorza, nawet w tej formie :) Fajnie że było fajnie :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 14, 2015, 10:43:51 am
spokojnie Reniferku, masz przecież dokument- akt notarialny sprzedaży mieszkania i to jest Twój atut.
Rozmawiałam wczoraj o Tobie z koleżanką która pracuje w mieszkaniowej i szczena jej opadła jak usłyszała Twoją historię,
jutro rano zapyta w członkowskim jak to wszystko jest możliwe  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 14, 2015, 11:03:43 am
Renifer nie chcę cię denerwować , tylko wiem jak bywa w spółdzielniach. Jeśli zgłosiłaś  im  ,ze to mieszkanie sprzedane,mają to w papierach , a ty masz potwierdzenie, sprawa prosta, jeśli tylko sprzedałas , nie informując ich ,ze inny jest już  właściciel  to stąd to zamieszanie. Mają tylko informacje o tym kto jest włascicielem, bo pewnie ci nowi nie poinformowali spółdzielni ,że nabyli własność.
 A nie wiesz czy czasem spóldzielnia nie otrzymała kopii aktu notarialnego sprzedaży?
w każdym bądź razie sprawa prosta do odkręcenia  , spokojnie ,szkoda nerwow.
Jeśli jesteś włascicielem jesteś też członkiem spółdzielni i trzeba ją poinformować ,ze cos sprzedajesz  i jakby wypisac się ze członkostwa
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 14, 2015, 11:09:25 am
jak będziesz miała ochotę machnąć ręką i odpuścić im jakieś odszkodowanie, to sobie przypomnij nadmorze - już wiesz skąd weźmiesz na to kasę...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 14, 2015, 11:10:28 am
Reniferku, czy sprzedając dostarczyłaś Ty lub notariusz akt notarialny sprzedaży do spółdzielni?
Oni za wszystko obciążają właściciela, nie ważne kto tam mieszka, komu się podnajmuje.
Jeśli ktoś w spółdzielni fizycznie odebrał akt notarialny sprzedaży i nie dopełnił obowiązku, to powinien odpowiedzieć, nawet zwolnieniem z pracy. Takie sytuacje się nie powinny wydarzyć  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 14, 2015, 11:16:18 am
Twoje zaległe pieniądze powinni oddac nowi właściciele jeśli spóldzielnia nie została poinformowana o kupnie - sprzedaży. Zameldowanie, zamieszkanie nie ma nic wspólnego z  byciem właścicielem.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Czerwca 14, 2015, 11:16:56 am
Tak, spółdzielnia otrzymała kopię aktu, bezpośrednio od notariusza. Notariusz mówił nam, że oni wysyłają, bo mają obowiązek tego dopilnować. Ponadto oczywiście było zgłaszane, oba mieszkania są w tej samej spółdzielni. Mieszkanie ma też księgę wieczystą, w której również znalazł się wpis o zmianie właściciela, co osobiście sprawdziłam...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 14, 2015, 11:20:46 am
Nie wiem jakiej wysokości jest ta należność, ale rozważ ewentualnie wynajęcie adwokata, jak dobrze poprowadzi sprawę, znaczy taki zmyślny raczej jest, to odzyskasz swoją kasę i na jego honorarium też On zapracuje.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 14, 2015, 11:20:59 am
http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,132749,18111785,Ostatnia_szansa_dla_panstwa_polskiego.html#TRwknd

tak trochę w ten deseń
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 14, 2015, 11:22:26 am
to Reniferku masz czystą sprawę, z aktem notarialnym jutro do spółdzielni oraz z pismem do prezesa ze swoimi żądaniami, wyznacz im termin max 3 - 7 dni na wyprostowanie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Czerwca 14, 2015, 11:37:38 am
http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,132749,18111785,Ostatnia_szansa_dla_panstwa_polskiego.html#TRwknd

tak trochę w ten deseń

No nawet bardzo w ten deseń. Odczucia mam całkiem podobne. I, jak to było? Podobnie miłosny stosunek do naszej krajowej sprawiedliwości i jej ministerstwa  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 14, 2015, 11:41:11 am
Reniferku,
jeśli dostarczyłaś, o czym mówią Amor i Dana, ja też o to pytałam, na samym początku, to wszelkie odkręcenie, aguila  ;), leży po stronie spółdzielni.
Oni są winni wówczas całej sytuacji. I nie ważne, czy masz potwierdzenie odbioru tej czynności. Ważne, żeby oni to mieli w swoim dokumentach. Potwierdzenie odbioru jest o tyle ważne dla ciebie dla celów dowodowych, iż łatwiej udowodnić, że dostali tę informację, gdyby np. zgubili lub twierdzili, że nie dostali.
Oni też wówczas powinni wzruszyć wyrok, czy jak to zwał, sądowy.
Jaka jest sytuacja sprawdzisz w poniedziałek.

Idąc tam zepnij się, bądź rzeczowa, spokojna, ale strasz ile wlezie:
roszczeniem cywilnoprawnym (zadośćuczynieniem za doznaną szkodę, odszkodowawczym), złożeniem na całą instytucję skargi na jej działanie do jednostki nadrzędnej, żądaniem ukarania pracownika, z jednoczesnym pisemnym poinformowanie Cię, odrębnym pismem o sposobie, wymierzonej pracownikowi kary.

Ja bym to najsamperw wyrzuciła na gębę ichniemu prezesowi.
Popatrzyła na reakcję i jednocześnie im na ręce, czy znajdą, przy Tobie, Twoje zawiadomienie.
Potem w zależności od sytuacji wdrożyłabym całą tę wyżej wymienioną przeze mnie procedurę, już pisemnie. Chyba, że chce Ci się dzisiaj siąść i napisać (to do jedn. nadrzędnej i o ukaranie pracownika). Ale też moim, skromnym, zdaniem jutro poweźmiesz więcej informacji i bardziej konkretne wiadomości, dlatego kształt tych pism może ulec zmianie.

I na koniec, nieprawda, że wierzyciel nie ma obowiązku dbać o prawidłowość podanych danych i nie ponosi z tego tytułu żadnej odpowiedzialności. Jak najbardziej ponosi. Właśnie przed sądem cywilnym. Tylko, że to przed naszymi sądami bardzo długo trwa. Bywa przecież, że i kilka lat.

Trzymam kciuki, trzym się Dziewczyno i wyjaśniaj w poniedziałek, będzie dobrze  :-*

A potem już na spokojnie się zastanowisz, czy chcesz tego postępowania sądowego  ;)

Jeśli zaś nie dostarczyłaś spółdzielni tej informacji, no to niestety nie ich wina.
Ale sprawa też będzie do wyprostowania, tylko wtedy Ty musisz udowodnić od jakiego czasu nie jesteś właścicielem tej nieruchomości.

Doczytałam, czyli musisz sprawdzić w poniedziałek, czy mają powiadomienie od notariusza, jeśli nie, idziesz do notariusza to sprawdzić, czy wysłał.
U notariusza sprawdzasz książki nadawcze po dniu podpisania aktu, w spółdzielni odbiorcze.


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Czerwca 14, 2015, 11:50:27 am
Tak Reniferku, masz ich w garści. Teraz będą się grubo tłumaczyć, i bardzo dobrze  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 14, 2015, 01:56:32 pm
Reniferku w mieszkaniówce nie ma jednostki nadrzędnej, podstawą jest zarząd a potem rada nadzorcza i tyla, możesz do niej napisać skargę na zarząd i żądać poinformowania Cię o sposobie załatwienia Twoich roszczeń. W skład rady wchodzą członkowie tejże sp-ni, z własnego podwórka wiem że żyją w wielkiej zgodzie z prezesem.
Będzie dobrze, trzymam kciuki za Twój spokój  :-* 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 14, 2015, 02:47:15 pm
Jeśli to jest spółdzielnia to jest jed. nadrzędna, wew wspólnocie ni ma.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 14, 2015, 02:57:39 pm
http://www.gazetapodatnika.pl/artykuly/kto_kontroluje_dzialania_spoldzielni_mieszkaniowej-a_1916.htm
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 14, 2015, 06:43:00 pm
Jeśli dobrze pamiętam Reniferku, to notariusz miał przekazać dokumenty, więc pierwsze kroki skierowałabym do niego i na piśmie wzięłabym potwierdzenie, że przekazał.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 14, 2015, 07:13:10 pm
Lulu dobrze prawi, notariusz ma obowiązek przekazać właściwym organom, ale i belejacy notariusze się zdarzają. Tak czy siak, albo spółdzielnia, albo notariusz winni. Z mojej praktyki zawodowej (w przyszłym roku 40-sto letniej) mogę stwierdzić, że rzetelny, kompetentny, zaangażowany pracownik to skarb i niestety coraz rzadziej się trafiający, może idzie to w parze z takimiż samymi pracodawcami, co to chcą wyssać, wykorzystać, niekoniecznie docenić  :(

A zasmuciło mnie dziś: u Hanusi kleszcz w główce. W jasnych rzadkich włoskach, zauważony i wyrwany pęsetą szybko (nie był nic napity, dopiero był w naskórku) I nie chodziliśmy po parku, lesie, tylko okolice domu. ogród...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 14, 2015, 07:27:50 pm
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/papa.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/) hej hamaczku.

A gdzie to nasza Tojeczność siem podziewa?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 14, 2015, 07:29:35 pm
 :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 14, 2015, 07:47:14 pm
Tojka pewnie siedzi w lodach. (http://pu.i.wp.pl/k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,15_37_orig.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 14, 2015, 07:59:42 pm
Z mojej praktyki zawodowej (w przyszłym roku 40-sto letniej) mogę stwierdzić, że rzetelny, kompetentny, zaangażowany pracownik to skarb
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/0blush2.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)

A gdzie to nasza Tojeczność siem podziewa?
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/zwyciestwo2.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Czerwca 15, 2015, 10:06:33 am
Zarobiona  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Czerwca 15, 2015, 09:44:09 pm
Byłam w spółdzielni. Odkręcają, aczkolwiek musiałam trochę powalczyć, bo panie stwierdziły, iż wszystko jest w porządku, bo przecież one mają w jakiejśtam swojej książce, że jestem tam zameldowana! Ach, no tak, mają też, że jestem zameldowana na innej ulicy... No dziwne, doprawdy... No w sumie to przepraszamy... Wrrrrrrrr! Ale odkręciły, zadzwoniły do komornika, mają wysłać pismo. A ja mam tera dylemat, czy odkręcać sprawę w sądzie, bo wyrok sam z siebie nie zniknie, czy to olać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 15, 2015, 09:51:03 pm
uff, super ,  z sądem to raczej spółdzielnia musi załatwiać. Mąz mi podpowiada bys wzięła oświadczenie ze spółdzielni ,ze nie zalegasz im z jakąkolwiek  płatnoscią ! Napisz ,niech ci podpiszą i weź jeden papier dla siebie!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 15, 2015, 09:54:18 pm
 :),
tylko przypilnuj, aby wysłali te pismo.
Dobrze by było żebyś Ty też miała taką informację od spółdzielni, że to poszło.
Powinno być sporządzone z tzw. wiadomością dla Ciebie. Czyli osobna kopia dla Cię.
I podpytać jednak, czy można, a jeśli można, to w jaki sposób wzruszyć ten wyrok.
Na chwilę obecną nie potrafię tutaj nic doradzić.
Za mało siedzem w kpc.
Uważam, że powinna to zrobić spółdzielnia.
A choćby po to, aby mieć sytuację już całkiem czystą.

To co Amorek pisa też b.dobre  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 16, 2015, 01:13:00 pm
ja bym się do sądu jednak zwróciła o unieważnienie wyroku.....najlepiej z uzasadnieniem, że niesłusznie zapadł
bo jak w papirach zostanie...to na zawsze
i to szybko póki się nie przedawniło...czy jak to tam się będzie zwało
 nie wiesz reniferku co przyszłość przyniesie
a może kiedyś....po latach.... trza będzie mieć czyste konto w jakiejś sprawie.............a Tobie zostanie dupa_blada

głupi niezapłacony mandat jak pójdzie pod sąd, to już możesz nie dostać zaświadczenia o niekaralności
nie znam dokładnie prawa....pisze to "na logike"
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 16, 2015, 01:17:36 pm
to już możesz nie dostać zaświadczenia o niekaralności

oraz wizy do Stanów…
Właśnie w kosmos poszło mi kilkaset zł za bilet, co zostanie niewykorzystany, ponieważ jeden z moich synków wizy nie dostał  ::) za niezapłacone mandaty  :o
A jak pisze Róża - nigdy nie wiadomo co, po co i kiedy  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Czerwca 16, 2015, 08:36:42 pm
reniferku, tyle nerwów!!!
trzymaj się
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 17, 2015, 10:50:03 am
wkurza mnie bardzo, bardzo... ciągle mam uderzenia gorąca, ostatnio bardziej intensywnie. Jestem tym zmęczona okrutnie. Jak długo jeszcze - jestem 10 lat po operacji, 5 lat od skończenia tamoksyfenu. Macie jakiś pomysł? Chyba powinnam żyć jak ryba w zimnej wodzie :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 17, 2015, 10:59:49 am
nie macie pomysłu Danusiu
ja też 10 lat po.....uderzenia to mam tak ze 2 razy na dzień....na początku menopauzy co pól godziny  ::((
ale też za to się niemiłosiernie poce.....na głowie i w majtkach ..hehe
najmniejszy wysiłek fizyczny...a ja mam mokre włosy
jak mam wychodne.....do wyjścia nie robie NIC....coby mi makijaż nie spłynął razem z fryzurą
  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 17, 2015, 11:32:33 am
nie pocieszyłaś mnie różyczko :(, ja to czasem do pracy przebieram się rano dwa, trzy razy...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 17, 2015, 11:57:14 am
łączę się z wami w "cierpieniu" , ostatnio pot zalewa mi oczy , włosy cały czas wilgotne, wiem ,ze menopauza może trwac i 10 lat i być może jej objawy wracają na jakiś czas
starośc nie radośc , może na pociechę -  wiemy przynajmniej  ,ze zyjemy! ;D ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Czerwca 17, 2015, 12:14:48 pm
Ja też jestem w klubie tych "buchających"

Wprawdzie takie najsilniejsze buchnięcia mam teraz nieco zredukowane ilościowo, to czuję pooowoooooli zalewającą mnie falę gorąca aż po czubki włosów  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 17, 2015, 01:04:31 pm
bucham już 10 lat ,teraz mniej ale są i właśnie te najgorsze od głowy /upały,ciepłe pomieszczenia,grubsze odzienie  nie dla mnie /
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 17, 2015, 01:19:58 pm
o rany... ja men(d)opauzę już raz przeszłam (chemiczną)... potem jamniczki się obudziły, więc za jakiś czas czeka mnie mendo już ta właściwa, fizjologiczna... mam nadzieję, że do tej pory już coś wymyślą, co będem mogła bezpiecznie brać  ::)


acha, na buchanie, to polecam wachlarz...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 17, 2015, 01:56:37 pm
A ja to chyba się już nawet do tego przyzwyczaiłam  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Czerwca 17, 2015, 07:04:42 pm
(...)men(d)opauzę (...)

Dobre! - mendopauza  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 17, 2015, 07:09:09 pm
o rany... ja men(d)opauzę już raz przeszłam (chemiczną)... potem jamniczki się obudziły, więc za jakiś czas czeka mnie mendo już ta właściwa, fizjologiczna... mam nadzieję, że do tej pory już coś wymyślą, co będem mogła bezpiecznie brać  ::

o to to !
choć np moja matka przejszła mendopauze łagodnie, żadnych tam buchań nie miała
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 17, 2015, 07:26:27 pm
aguila no bo mama fizjologiczną mendopauzę przeszła a my sztuczną /ja mając 44 lata z dnia na dzień prawie , po drugiej chemii /
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 17, 2015, 07:58:37 pm
spakowana i zara wyruszam nad morze  ztx ztx ale będzie czytania jak wrócę  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 17, 2015, 08:09:37 pm
ptaszyno -wspaniałego wpoczynku :-*
 co do menopauzy to każda inaczej przechodzi, jedne nie zauważają inne męczą się kilkanascie lat
a my to w ogóle z innej półki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 17, 2015, 08:09:45 pm
Udanego urlopu Ptaszyno!!!!! :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 17, 2015, 08:17:48 pm
choć np moja matka przejszła mendopauze łagodnie, żadnych tam buchań nie miała

Może po prostu się nie skarżyła  :)

Ja miałam naturalną mendopauzę i było tak źle, że zdecydowałam się na HTZ i nie tylko o uderzenia gorąca chodziło, ale traciłam równowagę, iskierki w oczach, rano słaniałam się opierając się o ścianę, a dojeżdżałam do pracy 30 km autkiem. Bałam się o wypadek. Po wzięciu HTZ, wszystko jak ręką odjął, a badali mi wszystko od błędnika, po guza.
A co do uderzeń gorąca, nagłych potów, mam je do dziś; nie jest to zbyt dokuczliwe, ale ubieram się i rozbieram (z nagłego gorąca)  :(
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 17, 2015, 08:27:44 pm
spakowana i zara wyruszam nad morze  ztx ztx
nie dość, żem wnerwiona, to jeszcze takie wiadomości  ::)
se nad morze jedzie  8)

baw się dobrze, nie siedź za dużo na słońcu, rybki wcinaj, zapij piwem, spaceruj, odeśpij noce, które zarwiesz  ;)
i wracaj do nas pełna energii i zapału do pisania  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 17, 2015, 08:36:43 pm
Moja naturalna menopauza była ok, lubiłyśmy się, bo nikt nikomu zbytnio nie przeszkadzał. Tamośowa była okrutna, teraz jest w miarę. Dobrze, że w pracy mam dobre warunki. Jak sobie odpowiednio ułożę kolejność pracy, to słońce mnie nie dogoni i zawsze mam chłodne pomieszczenie a słonko może zaglądać już do posprzątanych pomieszczeń. Jeszcze nie zwróciło mi uwagi na jakieś niedociągnięcia.  xhc
Miałam dziś w pracy niezłe spotkanie. Uchyliłam drzwi, bo miałam wyjść na zewnątrz, ale na sekundkę się odwróciłam po coś tam, ale też kątem coś tam w drzwiach mi mignęło. Zwróciłam się w stronę drzwi i widzę kawałeczek rudego pyszczka zaglądającego do mieszkania, myślę kot? Podeszłam, wyjrzałam ... a ty młody lisek. Chwilkę postaliśmy na przeciw siebie, popatrzyliśmy sobie w oczy, po czym on odszedł, ale nie bardzo pośpiesznie.  Za jakiś czas wyszłam aby wyrzucić śmieci i widzę przewrócony kubeł na śmieci. Od razu zrozumiałam, że on przyszedł mi powiedzieć, że nie bardzo miał co jeść, a ja taka niegramotna i nie zrozumiałam.  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 17, 2015, 08:43:42 pm
ptaszyno, cudownego wypoczynku Ci życzę!!!

lulu, dobrze, że Ci się ten lisek nie wprosił na obiad do środka
  ;D

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 17, 2015, 09:21:36 pm
do renifera:
czytałam poprzednie posty i Twoje "przygody"
ja bym nie odpuściła
spółdzielnia, odszkodowanie, dokumenty, sąd
nie ma, że ktoś się pomylił, nie ma, że  np nie mają odpowiednich papierów
To nie jest TWOJA wina
a w dokumentach będziesz miała przesrane przez długi czas

Mnie poczta polska zrobiła w jajo na kwotę 4,20 (słownie: cztery złote 20/100)
i nie odpuszczam, niech płacą, z odsetkami\
w nosie mam te parę złotych
ale nikt mi nie będzie udowadniał mojej winy, której nie ma
za to jest błąd pracownika/ów
Albo niech sie naucza pracować albo fora ze dwora

Oooooooooooo tu przykład faceta, który nie odpuszcza

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,138764,18133353,Ultimatum_dla_SKM__Nowy_wozek_i_20_tys__zl_albo_ide.html?lokale=poznan#BoxNewsLink


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 17, 2015, 10:22:44 pm
ptaszyno...baw się dobrze  :)

mam nadzieje, że Sonia nie oszaleje z tęsknoty
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 17, 2015, 10:25:47 pm
he_he, pewnie z nią pojechała  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 17, 2015, 11:42:47 pm
ptaszyno, ZAZDRASZCZAM OKRUTNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!


w zyciu bym się tego po sobie nie spodziewała, ale stało się - zakochałam się w nadmorzu! i uzależniłam! ech, gdyby tak ciut bliżej było...  :'(


baw się dobrze!  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 17, 2015, 11:51:34 pm
Metko, to może tak pomieniajaem się na chałupki, bo ja za morzem nic a nic nie tęsknię, a za górami bardzo  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 18, 2015, 12:10:05 am
oooooo, nie ma sprawy, bardzo chętnie! ode mnie do gór to jakaś godzinka-półtorej autem (podaję czas przeciętny, a nie Twojego przejazdu  ;) )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 18, 2015, 12:16:06 am
Meciu ode mnie nadmorze ca. 1,5 godz., a jak wybudują przeprawę promową (lub most) przez Odrę, to i w niecałą godzinkę się dojedzie, bo Police bliżej morza niż Szczecin, ale trza wrócić do Szczecina, by być na prawobrzeżu  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Czerwca 19, 2015, 07:59:24 am
Ja podobnie jak metka, uwielbiam morze i te sprawy.  Ja do morza mam niestety. Ponad 500 km więc kawałek drogi. Góry też lubię do nich mam znacznie bliżej, ale częściej jestem nad morzem  ;D.
Miałam wyskoczyć nad może w sierpniu, ale niestety plany nie wypaliły. Życie inaczej zadecydowało. Za rok wszystko sobie odbiję, mam nadzieję. W nowych cyckach wyskocze to i może kto się za mną odwróci  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 19, 2015, 08:47:01 am
Gór mam dosyć w Austrii więc ciągnie mnie nad Bałtyk ( ta bryza,wiaterek) nie nad ciepłe wody.W tym roku postanowiłam się tam wybrać jak przy tych moich terminach znajdę czas.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 19, 2015, 11:39:16 am
ja już w tym roku byłam  :'( i uzależniona wróciłam  :'( a gdyby nie gupia_szkoła_meciątkowa, to bym na rzęsach (albo pod latarnią  >:D ) stanęła i próbowała choć na trochę na wrzesień/październik...  :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Czerwca 19, 2015, 11:55:15 am
a ja w tym roku nie będę nad morzem.. :'(
pierwszy raz od 7 lat

rodzina mi się zbuntowała, jedziemy tym razem na Mazury
obadam na miejscu kwaterę, jak będzie ok to zarekomenduję
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Czerwca 19, 2015, 02:41:56 pm
góry to moja miłość
nawet zaraz po mastektomii, z dziurą w boku po drenie, byłam w Zakopanem,
w prawdzie wjechałam na Gubałówkę, zamiast się na nią wdrapać,ale byłam
dwa tygodnie po wymianie protezy wlazłam na Kasprowy, synus stwiedził, że byłam najsłabszym ogniwem, ale doczłapałam się :)

morze tez lubię, ale mniej
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 19, 2015, 02:46:41 pm
Może niektóre pamiętają , jak w sierpniu( 3 miesiace po chemii) pojechałam na zaległe ( w zimie z powodu choroby nie mogłam szusować)
 narty na lodowiec Kitzsteinhorn!:)  o za narty wtedy dałabym wiele , ale morze tez super ,zawsze kochałam nasz Bałtyk
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 19, 2015, 05:06:36 pm
morze powinnam lubić jako alergik, ale nie lubię, bo jezd nudne i nie ma tam gór
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 19, 2015, 05:11:09 pm
Aquilo, myślę podobnie  :)
ale są morza, gdzie i góry i morza, ale nad naszym Bałtykiem, to rzadkość, co najwyżej wyższe skarpy, jak np. Kawcza Góra w Międzyzdrojach.
A byłyście w Łebie, gdzie są ruchome wydmy, krajobraz pustynno - wydmowy, różny od pozostałych widoków wydm na naszym wybrzeżu. Mnie się tam podobało  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 19, 2015, 05:20:29 pm
byłyście. Łeby akurat nie lubiem, choć wydmy fajne (ale to i tak nie wew samej łebie)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 19, 2015, 05:27:20 pm
Metko, ja miast żadnych nad morzem nie lubię  :o Pisząc o Łebie, chodziło mi o ruchome wydmy.
Taki wszędzie tam gwar, ciut lepiej po sezonie, ale i tak nie ma tam nic ciekawego. Nie mam na myśli takich miast jak Gdańsk, Kołobrzeg i może jeszcze jakie perełki by się znalazły :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 19, 2015, 06:22:02 pm
Można bardzo ciekawe miejsca odwiedzić maszerując linia brzegową naszego Bałtyku , bądź zwiedzając ciut głebiej. Zresztą wszędzie jest pięknie i jest co oglądać  tylko trzeba się dowiedzieć co "w trawie piszczy". Czytac przewodniki, zaglądać do pktow informacyjnych.
 A i miasta sa coraz ciekawsze, piękniejsze.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 19, 2015, 07:38:32 pm
a ja nasze morze wprost uwielbiam i nie wyobrażam sobie coby choć parę dni w roku tam nie być (niestety finanse nie pozwalają mi na dłuższe/częstsze tam bytowanie)
mam w miarę blisko (4h jazdy) więc i na parę dni można jechać
nad morzem nudno ? no co Wy  :o
przecież linia brzegowa taka długa - można iść i iść i iść
a te zachody słońca  mnx za każdym razem inne
o wschodach nie piszę, bom już dawno nie widziała
nie lubię zalegiwać na plaży
a jakie superaśne są spacery wieczorne (również te "po  mieście" )
i rybka i piwko w kafejkach i lody i gofry  mnx
eh, nigdzie tak wybornie nie smakują jak nad morzem



Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 19, 2015, 09:36:11 pm
Spacery plażą - 3xTAK! O każdej porze roku, dnia i nocy ztx. Jak dzieci jeszcze chciały z nami jeżdzić, byliśmy nad Bałtykiem co roku. Małż leżał plackiem (bo lubi), Starszy coś tam kopał (piłkę lub dołki), a my z Małym robiliśmy we_w strojach/gaciach kilometry brzegiem wody w tę i we wtę (np. na lody do sąsiedniej miejscowości) i nigdy nam się nie znudziło :)
Teraz, na zielonej szkole, w każdej chwili wolnej pomiędzy innymi atrakcjami też maszerowałyśmy na plażę :) i do ośrodka wracałyśmy krótko przed ciszą nocną :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 19, 2015, 09:44:36 pm
Ostatnie takie spacery uskutecznialiśmy kilka lat temu wędrując  codziennie  ze Świnoujscia na niemiecką stronę , o ile pamiętam do Heringsdorfu. Super marszruta , na obiad u sąsiadow ( o niebo smaczniejszy ) i z powrotem!:) W Międzyzdrojach  nad samym morzem przepyszne wędzone ryby i samo miasto i jego okolice  przeciekawe ma zakątki .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 19, 2015, 09:52:24 pm
najbardziej bezludną - byliśmy tam tylko my - plażę widziałam w okolicy latarni Stilo,
z Sasina do Stilo można podjechać autem lub na rowerze, potem (już tylko na rowerze) odbić spod latarni w prawo i jechać sobie jakieś 15 minut cudnym nadmorskim lasem,

plaża bardzo szeroka, czysta, ani jednego śladu ludzkiej stopy... przez cały dzień NIKOGUŚKO!
takiej plaży zawsze szukam
:)
a ponieważ nie znajduję, to pozostaje mi łażenie brzegiem morza lub gapienie się na fale i słuchanie szumu morza - uwielbiam to!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 19, 2015, 10:02:39 pm
Międzyzdroje mają górę Kawczą, o której wspomniałam i żubry i molo (gdzie luda, że hej) mają też odciśnięte dłonie naszych znamienitych Polaków i tłumy, tłumy...
A najszersza plaża nad Bałtykiem, to chyba w Świnoujściu, nie mierzyłam i dokładnie nie pamiętam innych, ale ta w Świnoujściu robi wrażenie.
Amorku popularne są wycieczki rowerowe ze Świnoujścia do Niemiec, gdzie ścieżek rowerowych w bród  :)

Ja do nadmorza mam ca 1,5 h samochodem, ale nie bywam tam często. Pociągi ze Szczecina do Międzyzdrojów i Świnoujścia  odjeżdżają często, są też busy; co kto woli

Mamy też duże j. Dąbskie, i sporo akwenów wodnych, gdzie wodniacy mogą się wyżywać, a i tak bardziej kocham góry  :)

Mag, taką bezludną plażę można znaleźć pomiędzy Świętoujściem, a Wisełką (były tam kiedyś ośrodki MSW i tylko oni korzystali) poza tym Woliński Par Narodowy, więc nie można zabudowywać.
A jak kto lubi naturyzm, to w Międzyzdrojach może się opalać, ale tam ludno i plaża ichnia łączy się z tekstylnymi.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 19, 2015, 10:48:11 pm
i właśnie wszystko to i może więcej( pamiętam osadę prehistoryczną , rakiety V1 , jakies muzeum z tym zwiazane) szmaragdowe ( chyba) jeziorko i musiałabym  sobie jeszcze  przypomniec.
a sciezki rowerowe oczywiście były ,ale my wolimy na piechotkę, bardzo szybkim marszem :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 19, 2015, 11:05:33 pm
Amorku Turkusowe jeziorko koło Wapnicy, no i niedaleko od Międzyzdrojów, a Szmaragdowe jest w Szczecinie  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 20, 2015, 09:37:06 pm
ucieszyło - byłam wczoraj na koncercie Andrea Bocelli we Wrocku na stadionie :), wymarzliśmy (8stopni), ale mimo wielu organizacyjnych  minusów (od 19-ej na stadionie, a Andrea dopiero o 22,20, ale do północy :). Był świetny! warto było zmarznąć, wrócić do domu o 3,30, a dzisiaj goście - skończyłam ostatni raz latka zaczynające się od 5-tki :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 20, 2015, 09:39:30 pm
Zazdroszcze koncertu i tak młodego wieku.teżbym chciała zaczynać dopiero latka od 5 .Niestey za rok zaczne od 6 ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 20, 2015, 09:41:32 pm
Brawo, danuta :oklaski: I kolejnych dych - tylko zdrowych, spokojnych, szczęśliwych - Ci życzę :-* :-*

Natalio - to wg moich obliczeń jesteście z danusią równolatkami :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 20, 2015, 09:42:11 pm
czyli jesteście dokładnie w tym samym wieku - cudnym :)
Gratulacje urodzinkowe Danuto  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 20, 2015, 09:45:49 pm
Oj przeczytałam ,że zaczęłam -no tak to my równolatki .Siostry od wieku i spokrewnione przez gada
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 20, 2015, 09:46:12 pm
to  wychodzi , że mamy tyle samo, ja w przyszłym też od 6-tki - równe 60 :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 20, 2015, 09:47:48 pm
W styczniu zacznę 6
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 20, 2015, 09:48:37 pm
a to się dogadałyśmy xhc
dziękuję za życzenia, za dwa dni jeszcze jedna rocznica - równa dycha od operacji
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 20, 2015, 09:50:47 pm
To super ,życzę Ci dużo takich okrągłych rocznic.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 20, 2015, 09:51:28 pm
dzięki :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 20, 2015, 09:55:56 pm
Danusiu  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 20, 2015, 10:03:40 pm
Danusiu urodzinkowe całusy  :-*
Zapewniam 6-tka nie jest gorsza, a jakie miałam cudowne urodziny na sześćdziesiątkę, niespodzianka wymyślona przez dzieci i zorganizowana i utrzymywana w tajemnicy  :) Dla takich chwil, mogę zaczynać kolejne dziesiątki  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 20, 2015, 10:05:44 pm
najlepszości, danusiu! nic a nic tego po Tobie nie widać! (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0vishenka_33.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 20, 2015, 11:34:12 pm
danuto, sto lat!
zdrówka przede wszystkim i spokojności
  (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0drinks.gif)    (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0vishenka_33.gif)   (http://emotikona.pl/emotikony/pic/2czapeczka.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Czerwca 20, 2015, 11:56:20 pm
danuto, zdróweczka i spokojności wszelakiej dla Cię  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 21, 2015, 12:28:36 am
danuto, sto lat!
zdrówka przede wszystkim i spokojności
  (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0drinks.gif)    (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0vishenka_33.gif)   (http://emotikona.pl/emotikony/pic/2czapeczka.gif)

....gratki Danuta !!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 21, 2015, 09:43:03 am
100 lat ,100 lat Danusiu! Zyj w zdrowiu i spokoju! :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 21, 2015, 12:57:47 pm
  danuto, przede wszystkim spokojności życzę
a bukiet urodzinowy z tej samej kwiaciarni co metka i mag  ;)

  (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0vishenka_33.gif)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 21, 2015, 01:01:38 pm
zdróweczka

im starsze_tym młodsze
a może dlatego, że Danusie tak mają
:0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Czerwca 21, 2015, 03:08:09 pm
danusiu, zdrowia, zdrowia i spokoju, odpoczynku :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 21, 2015, 07:17:11 pm
Danusiu, duuużo zdrowia, spokoju, pomyślności i pociechy z wnuków  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 21, 2015, 08:22:44 pm
bardzo, bardzo Wam dziękuję za życzenia - niech się stanie :)!   buziaki dla Każdej Siostry  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Czerwca 21, 2015, 08:31:37 pm
I ja,i ja jeszcze
Najlepszego wszystkiego!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 21, 2015, 08:51:12 pm
:) dzięki!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 21, 2015, 11:01:11 pm
ucieszyło ogromnie. byłam dziś w trybie awaryjnym w kerfurze. myślę sobie - "eee, jeszcze tylko na kwilkę podejdę do tych koszy z książkami, co to się w nich literatura profanuje. może cud nastąpi i Chmielewską znajdę". i co? podnoszę wzrok mój, a przede mną elegancko i kurturarnie, wew dwóch rzędach ułożone książeczki stoją. tuż obok rzeczonych koszów. nabyłam 3 sztuki (dwie po 14,99 i jedna po 9,99)  ztx akurat moje ukochane tytuły, których nie miałam (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0dance3.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)


ponieważ dzielna byłam 5 lat temu, to mi się należało, a co!  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 21, 2015, 11:47:12 pm
No było, że grzmi z 13 na 14.06, od zachodu szło... - i DUPŁO TU TAK, że aż obudziło urodzinowo... burza doszła była i tu, taka że hoho!..  xhc
Piorunek za piorunkiem rozwalił WSZYSTKO w sieci netowej LUKMAN, a ostro było!. Sprzęt wymieniono w pn. ale...
W piątek dopiero był pan_serwisant_wreszcie_wydzwaniany_od_poniedziałku który przywrócił był sygnał [że router TU spalony uznaliśmy zgodnie = port wejściowy routera WAN, czy tak siakoś]...i se poszedł ;p.
A dziś konfiguruję nowonabyty router... ;-)
 

[+... = a ja tak lubię oglądać burzę.. - dlaczemu inni się boją? ;p - jak jebnie, to_ino_roz! za to jakie widoki!!!! :D, spod daszka/drzewa tego nie widać, a trafienie takie samo statystycznie prawdopodobne jak utonięcie w umywalce.. ;p]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 22, 2015, 09:15:38 am
Pilocie to i dla Ciebie - najserdeczniejsze chociaż spóźnione życzenia! wszystkiego co naj, naj ,naj  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 22, 2015, 10:51:08 am
A to ciekawe; wydawało mi się, że niewiele kilometrów dzieli mnie od Pilota, a u nas sucho i cicho ;)
Pilocie - najlepszego  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Czerwca 22, 2015, 10:59:43 am
morze powinnam lubić jako alergik, ale nie lubię, bo jezd nudne i nie ma tam gór

Jedź np. do Chorwacji, tam są miejsca, gdzie Velebit i Biokovo schodzą prosto do morza ...  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 22, 2015, 11:20:38 am
… tylko tam jodu nie ma ;)
Uwielbiam nasze morze - właśnie dlatego, że bezkresne. Nie stawia ograniczeń wyobraźni :) Oj, dawno nie byłam...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 22, 2015, 11:49:20 am
Chorwacja ma piękne plaże na wyspie Muther albo Rab .Pag też jest cudny.Te wyspy są o wiele spokojniejsze,mniej turystów i Adriatyk jak wszędzie cudny.Przy czym pogoda na 100%
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 22, 2015, 11:58:54 am
a wiesz  Aga,ze najwięcej jodu jest między listopadem a marcem? w czasie upału nie ma go prawie wcale , a km od morza jest go tyle ile w centrum Warszawy!;)
najlepszym ,najłatwiej przyswajalnym jest  jod  z pożywienia- sól, mięczaki, skorupiaki, ryby morskie i  ...wodorosty!:)
Nad morzem Śródziemnym i Czarnym tez jest jod , ale najwięcej nad Bałtykiem i innymi morzami północnymi. A najwięcej jodu jest nad  oceanami! ( silny wiatr ,wysokie fale tworzą mgiełkę zdrowego aerozolu)
POdobno w naszym Iwoniczu czy Rymanowie jest porównywalna z morską dawka jodu !
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 22, 2015, 07:05:07 pm
ucieszyły mnie odebrane dzisiej wyniki, krewka elegańska, wątróbka elegańska, żelazo idealne  ztx
a dochtorka upierała się, że na pewno mam anemię
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 22, 2015, 07:13:24 pm
 :oklaski: :oklaski: :oklaski: i tak trzymaj ,a dochtorka jakby się jeszcze kiedyś upierała to zrob badanie na ferrytynę, niby tez żelazo ,ale to jakies bardziej dokładne badanie. Kiedys Zuzi gina kazała zrobić .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 22, 2015, 07:15:59 pm
brawo!
tak to jest jak się na oko diagnozuje, może jej za chudo wypadłaś   ;D

mnie dziś cieszy i jednocześnie stresuje, że obrona mojej córkowatej już jutro i będzie z grzywki!

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 22, 2015, 07:46:25 pm
będzie pjona, na bank
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Czerwca 22, 2015, 07:55:18 pm
aquila, estra  :)

mag, to trzymamy kciuki, coby bezstresowo było  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 22, 2015, 08:05:14 pm
Aquilo  ztx

Mag, jakoś dziwnie jestem spokojna  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 22, 2015, 08:07:18 pm
ja chyba też, ale właśnie się zaczynam bać, czy aby nie za spokojna jestem xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 22, 2015, 08:41:46 pm
wierzę że będzie bardzo dobra ocena   :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 22, 2015, 10:04:15 pm
Nie muszem, bo wiem, że nie trza :D, ale potrzymię dla towarzystwa  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 22, 2015, 11:08:56 pm
będzie pjona, na bank


..... noo baa  :D ... pjona z plusem   O0

Mag   :-*   się nie nerwuj  8) ... masz cócię na medal !! ... a co ja gadam, "parę_medali" ... dla córci i dla Ciebie...   :D  :-*

jutro dla'zasady_potrzymam'   xcv 

 :0ulan:  :0ulan:  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 22, 2015, 11:20:01 pm
też zacisnę  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Czerwca 23, 2015, 08:12:48 am
kciuki zacisnę, chociaż nie wiem po co ;)
bo i tak pójdzie jak z płatka

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 23, 2015, 10:04:00 am
już po strachu! poszło gładko, piąteczka!

 ztx

i ciekawostka: poszła w spódniczce - pierwszy raz od studniówki  xhc
teraz będę się martwić, bo wraca autem, a pada i nie przestanie ponoć do wieczora   >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 23, 2015, 10:09:40 am
można było się tego spodziewać,dla Sonki :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 23, 2015, 10:13:01 am
 ztx :oklaski: :oklaski: :oklaski: :oklaski: :oklaski: :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 23, 2015, 10:13:32 am
Dzielna i mądra dziewczyna  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Czerwca 23, 2015, 10:19:08 am
ekstra  ztx  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 23, 2015, 10:32:41 am
GRATULACJE dla córci i dla Ciebie.BRAAAAWO !!!!!! :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Czerwca 23, 2015, 10:37:43 am
Mag
gratuluję zdolniachy!

Teraz macie z grzywki  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 23, 2015, 10:42:43 am
 :oklaski:  :oklaski:  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Czerwca 23, 2015, 10:52:52 am
Gratulacje!!!  :oklaski: Ja wiedziałam, że tak będzie ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 23, 2015, 11:19:05 am
eh, nawet kciuków nie zdążyłam zacisnąć
(nie myślałam, że to tak od samego rana trza)


G R A T U L A C J E


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 23, 2015, 11:30:06 am
Nawet się nie przymierzałam do kciuków, byłam pewna, że będzie ok.
Zasłużone brawa i gratulacje do Sonki i jej mamy (w końcu też się czasem z nią uczyłaś)  :oklaski: :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 23, 2015, 11:49:16 am
GRATULACJE  :oklaski: :oklaski: :oklaski:   hurrrra!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 23, 2015, 11:52:13 am
dziękuję ślicznie w imieniu córkowatej!

dopiero jak zadzwoniła to mi ciśnienie podskoczyło  ;D w związku z tem globus zaczyna boleć, a ja zabrałam się za ten jabłecznik bezcukrowy z bezą - co z tego wyjdzie? zobaczymy...


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 23, 2015, 02:54:32 pm
brawo i gratulacje! nowy rozdział w życiu się otwiera! koniś na drogę!  :0ulan:




jak tam Twoja beza? pamiętaj, cokolwiek wyjdzie - tak miało być  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Czerwca 23, 2015, 03:05:01 pm
tak miało być:)
gratulacje dla Soni  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 23, 2015, 03:08:26 pm
dziękuję kochane kobiety!

beza jakaś miętka  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 23, 2015, 03:11:36 pm
zostaw ją jeszcze w ciepłym piekarniku (ciepłym samym z siebie po tym pieczeniu, bez nastawionej temperatury), stwardnieje, a w środku będzie rozkosznie mięciutka
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Czerwca 23, 2015, 03:15:42 pm
Mag, gratulacje dla Sonki także od nas!
Cieszę się, że tak pięknie poszła obrona, a jeszcze bardziej, że wreszcie nie będzie musiała tak daleko jeździć.
Buziaki dla Was.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 23, 2015, 03:41:30 pm
no ja też nie zdążyłam zacisnąć......ale miałam zajęte  ::)

gratulacje dla bezpiecznej magisterki
   :oklaski:
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 23, 2015, 05:10:55 pm
gratulacje dla Sonki  :oklaski: :oklaski: :oklaski:
jak ten czas leci... wydaje się, że niedawno pisałaś o wyborze uczelni, która tak daleko...  ::)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 23, 2015, 05:12:15 pm
a nie mówiłam !  :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Czerwca 23, 2015, 06:21:30 pm
I ja składam gratulejszyn  xhc.

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 23, 2015, 07:53:08 pm
A nie mówiłam   ztx
gratulacje dla mamy, a jeszcze większe dla córy  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 23, 2015, 08:10:33 pm
dziękuję Wam bardzo!
córkowata już zameldowała się w domu - opowieściom nie ma końca, emocje i troszkę smutku, że to JUŻ koniec...
ciasto kruche z jabłkami i bezą sprawiło dużo radości  mnx


a ja miałam mieć dziś wycinany kawałek skóry z brzuszyska i zaś pan chirurg łaskawie odroczył wykonanie zabiegu...  >:(
tyle dobrze, że na wyjazd do B nie będę miała dziury w brzuchu
  ;D

tyle emocji dziś mam, że chyba powinnam jakiś uspokajacz procentowy zażyć
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 23, 2015, 08:27:35 pm
zażyj koniecznie! w tej sytuacji to bardzo wskazane! no i jak TAKIEJ okazji nie oblać...?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 23, 2015, 08:32:54 pm
tak jakby ktoś miał wątpliwości, ze będzie inaczej niż by_dy_by  >:D
pij pancia pij, na zdrowie  :P

a ja nie wię czy mię to ucieszyło ale muody wreszcie się zaaplikował na kakieś studia  :0ulan:
bardziej mię martwi, że dziś w nocy jedzie z kulegami w Bieszczady - samochodem jadą  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 23, 2015, 09:28:46 pm
a ja się ciszę hura_hura !
że wreszcie Anioł sie odezwał :D
już_żem miała zacząć szukać w Mlecznej ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 23, 2015, 10:33:51 pm
Dzieciaczki potrafią radości i wszystkiego innego  ;D przysporzyć  ;D
Ja dziś też mam okazję do wzniesienia: mój starszy chwilowo nigdzie nie pojedzie  ztx Od poniedziałku na miejscu robotę zaczyna  ztx

Za zdrowie i pomyślność wszystkich naszych dzieci :) I nasze_ich_wspaniałych_mam  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 23, 2015, 10:35:23 pm
[i
Za zdrowie i pomyślność wszystkich naszych dzieci :) I nasze_ich_wspaniałych_mam  C:-)[/i]
[/size][/color]


z okazji dnia ojca ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 24, 2015, 07:06:38 pm
Przedpołudnie mnie nie zachwyciło (chociaż miałam urlop), ale popołudnie już tak, mam promocyjne bilety na wyjazd 4 lipca i powrót 11 lipca, w dodatku pendolinowato będę jechać.  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 24, 2015, 07:21:13 pm
raaaany, a ja całkiem zapomniałam, że to bilety trza kupić
noooo bilety jak bilety, ale chociaż trza by na rozkład jazdy spojrzeć
leeeeecę na www.pkp ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 24, 2015, 07:27:54 pm
Tu na zachodzie, gdzie jestem od dziś południa świeci słonko, pewnie jutro i do Was dotrze  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 24, 2015, 09:28:09 pm
a mi się coś w odcinek piersiowy kręgowego słupa stało  >:( Napierdziela aż mi mdło  >:( Pod łopatką, aż do drugiej łopatki i promieniuje na cycki  :-X Wpadłam dziś do lekarza, dał tablety, powiedział, że jutro, pojutrze mam być lepiej. Ale teraz jest tragicznie  >:( Nie boli wyłącznie gdy leżę na plecach z szeroko rozłożonymi rękoma  :o. Ani tivika nie widać, ani lapka, ani książki. Tylko ja, mój ból, i całkiem niewesołe myśli… A sobotę będę 10 godzin gadać do ludzi; oj….  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 24, 2015, 09:31:09 pm
Współczuje ,sama mam skoliozę i od lat problemy z kręgosłupem .Nic tylko cierpliwość Agawa  ::(( ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Czerwca 24, 2015, 09:34:17 pm
To niełatwo masz..
Współczuję bardzo..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 24, 2015, 09:45:29 pm
No ja to się na słupowych sprawach nie wyznaję, ale u mnie bardzo podobnie wygląda od czasu do czasu neuropatia - pomaga mi wtedy nimesil.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 24, 2015, 09:50:20 pm
Agawo trzym siem  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 24, 2015, 09:52:15 pm
dohtor wyraźnie wymacał bolące miejsce przy kręgosłupie; jutro mam iść do masażysty-cudotwórcy ;) On znowu pomaca i się wypowie; albo i nie ;) Na razie napier_la w trybie ciągłym wykluczającym myślenie  :-[
Przepisał coś, co się nazywa; xefo rapid. Taki z niego rapid, że po 10 godzinach od połknięcia nie jest lepiej…
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 24, 2015, 09:52:54 pm
 ::(( Biedna jesteś :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 24, 2015, 10:00:14 pm
wiecie co? wq-wiona jestem na starość  >:( wszystko się psuje  >:( to niesprawiedliwe  >:( :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 24, 2015, 10:01:16 pm
niestrudzenie polecam terapię metodą McKenzie - tablety tylko uśmierzają ból, choć rozumiem, że to teraz istotne,
trzymaj się!

kiedyś ponad miesiąc leżałam plackiem zanim mi przeszło - współczuję...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 24, 2015, 10:06:01 pm
A co to za metoda Mag?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 24, 2015, 10:09:24 pm
w bardzo uproszczonym skrócie: manualna terapia polegająca na sprowadzaniu kręgosłupa (a właściwie wysuwających się kręgów) na swoje miejsce
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 24, 2015, 10:10:51 pm
Na przykładzie małża mego - też bardzo polecam tę metodę. Prosta, nieuciążliwa, a skuteczna.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 24, 2015, 10:42:32 pm
Pamiętam, Mag, jak leżałaś ;) a nawet pisałaś ;)
Jestem ciekawa, co jutro ten masażysta mi zrobi? ponoć wyprowadza ludzi z różnych dziwnych boleści. Mam go od koleżanki, której cieśnię nadgarstka chcieli ciąć, a on jakoś ją tak powyginał i ponaciągał i ponagniatał, że bez operacji się obyło. Zagaję go o McKenzege, zobaczymy czy zna? Wiem na ten moment jedno: cokolwiek mi będzie robił, to niech robi, ale niech przestanie boleć  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 25, 2015, 09:06:36 am
wiecie co? wq-wiona jestem na starość  >:( wszystko się psuje  >:( to niesprawiedliwe  >:( :(

i tu się z paniom zgadzam
co z tego, że " życie zaczyna się po 40-ce"
kiedy tak zaraz_potem ....jakoś dziwnie szybko  ;) jest 50-tka
i wtedy się okazuje, że nie ma dla nas części zamiennych  >:(

niby są....ale tylko używane
a jak nowe to niewygodne
(np.:zęby czy inne aparaty słuchowe  ::)


pees: znowu siedzem na antybiotyku  >:(....to już chyba 7 w tym roku....najważniejsze, żem całkowicie zdolna do pracy  >:( >:( >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 25, 2015, 09:10:21 am
jak się nie chce starości, jest tylko jedno wyjście - umrzeć młodo  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 25, 2015, 09:38:02 am
xefo rapid mi czasami pomaga, ale ostatnio po 5 zastrzykach w dupencję za trzy dni miałam koszmarny ból (ja to głownie lędżwie i biodrowe stawy). Przypomniały mi się czopki co to kiedyś od swojego męza dała mi kulezanka i wiecie, że pomógł (diclofenac 100mg).
A zastrzyki też były na bazie diclofenacu, chyba słabsze (olfem75). Agawo  wrazie co przed sobota czopek i pomoże (mam jeszcze 4 szt., mogę włożyć w kopertę)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 25, 2015, 10:36:38 am
Agawo  wrazie co przed sobota czopek i pomoże (mam jeszcze 4 szt., mogę włożyć w kopertę)

hmm... myślałam, że czopki wkłada się gdzie indziej...  :o





koperta... też dobre słowo...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 25, 2015, 10:52:39 am
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 25, 2015, 01:00:46 pm
 xhc, czepiasz się metko :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 25, 2015, 01:15:04 pm
jak zawsze, kochanie  ;) :-* ale dzięki Tobie mamy drugie forumowe określenie na miejsce, gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę. tylko w trochę innym sensie niż rabat  ;)

ponieważ dziś ostatni dzień szkoły, to pozwolę sobie na szkolne przykłady:

Chciałam dziś położyć płytki na balkonie i rabat - spadł deszcz.
Wsadź se to w kopertę!



czyż nie lepiej to brzmi niż użycie trywialnej d***?  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 25, 2015, 01:19:10 pm
jestem pełna podziwu dla Twej kreatywności  :oklaski:
brzmi pięknie- w kopertę se to wsadź! to nie do ciebie ofkors (jak mawiasz)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 25, 2015, 01:21:11 pm
ot, takie tam skojarzenia  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 25, 2015, 01:37:46 pm
pocałuj mnie w kopertę
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 25, 2015, 02:42:32 pm
Mam to wszystko w kopercie ???  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 25, 2015, 03:42:05 pm
do koperty z tym!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 25, 2015, 06:09:40 pm
hmmm, chyba raczej "mam to wszystko w rabacie" - w kopercie, to jeśli o jakiś otworek chodzi, a ogólnie, zbezotworkowo, to mamy rabat
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 25, 2015, 06:17:14 pm
a to jak mówisz "mam to w d*pie, to nie masz na myśli, że to wewtym otworze właśnie to masz?
bo ja rabat rozumiałam jako poślady, np " skopać rabat"
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Czerwca 25, 2015, 07:28:40 pm
metko  :oklaski: xhc

a tak przy okazji: stało się - moje dzieci skończyły podstawówkę
jak zachorowałam, to nawet nie marzyłam o tej chwili..
ucieszyło zdecydowanie, od września zaczynamy całkiem nowy etap w gimbazjum  ::((


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 25, 2015, 07:33:13 pm
brawa dla dziecków  :oklaski:
i dużo cierpliwości na kolejne 3 lata - po mojemu gimnazjum to najgorszy czas  w naszym szkolnictwie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 25, 2015, 07:33:28 pm
mogę włożyć w kopertę)

Danusiu, one się śmichają, a to poważna sprawa :) I bardzo Ci dziękuję :) Gdybym miała gwarancję, że dotrze, to bym prosiła, ale pewniej będzie, gdy jutro do lekarza podejdę i każę sobie zrobić zastrzyk. Wcale nie w kopertę   :P I receptę na czopki poproszę. Żałuję, że taka chojraczka byłam wczoraj, gdy chciał mnie kłuć, a ja powiedziałam, że tabletki wystarczą ;) Nie wystarczają. Boli nadal.
Byłam dziś u masażysty. To rehabilitant znający wiele metod. Pomógł trochę, ale ból ciągle jest  :(
Inf dla Mag, a głównie dla innych potrzebujących (byle nie ;)) - jest po szkoleniu McKinzeja :)
No to idę walnąć się na podłogę  :( I wyginać syrenki i inne zawijasy  8)

Betty :) Gratulacje :)
Lody były? ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Czerwca 25, 2015, 07:43:09 pm
Dzięki dziewczyny
Aga, lodów nie było, dopiero co dziecka wróciły wymęczone uroczystościami oficjalnymi
ale co się odwlecze, to nie uciecze
weekend mam wolny, to coś porobimy razem

na razie omawiamy temat, co zrobimy z bluzami (w sensie ich utylizacji)
bo w szkole moich dziecków (aktualnie byłej)  jest obowiązek mundurków
co oznacza w praktyce t-shirt i bluzę rozpinaną, każda klasa ma swój kolor i wzór
zmieniane co 2 lata, ostanie dwie klasy co rok

no i na początku to nawet fajne było
bo się rano nie trzeba było zastanawiać, co na siebie włożyć, hehhhe

ale po takim czasie się przejadło
dzień w dzień w tym samym ciuchu
sama już patrzeć nie mogłam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 25, 2015, 07:47:28 pm
Betty wielkie brawa :oklaski:,oj zleci te 3 lata , moja jakoś łagodnie przez gimnazjum przeszła ,teraz wakacje ,odpoczynek  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 25, 2015, 07:50:42 pm
w mojej szkole też mamy mundurki - obowiązkowe
w gimnazjum moich córek też przerabialiśmy mundurki  i to od góry do dołu, znaczy spódnica, bluzka i żakiet - obowiązkowe
Starsza z Moskwy przywiozła bluzy uniwerku, w których studenci chadzają

betty a może te bluzy oddaj do szkoły; u nas zbiera p. pedagog i przekazuje dzieciom, u których nie przelewa się z pieniążkami, za to przelewa się co innego

betty, wyściskaj dzieciaki, to ważny etap w ich życiu
gdy się wirtualnie poznałyśmy to one dopiero naukę zaczynały





Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Czerwca 25, 2015, 08:04:58 pm
Tojuś, bluzy są zbyt zniszczone, żeby je komukolwiek oddawać
jak wcześniejsze zostawały w lepszym stanie, to oddawaliśmy
ale tegoroczne to porażka
dzieci wyściskam od netowej cioci bezwzględnie  :-*

tak się nie mogę pozbyć tej myśli
jak zachorowałam, dziecka miały nieco ponad dwa latka
marzyłam o dożyciu do komunii, choć wątpiłam
a tu się już tyle udało

jestem wdzięczna losowi, czy jak się to tam nazywa
teraz mam marzenie dożyć do liceum :) bo kto mi zabroni
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 25, 2015, 08:19:53 pm
ale oczywiście betty!
idziemy na rekord - ja od 9 latki do magisterki dotrzymałam - dawaj i Ty!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Czerwca 25, 2015, 08:22:20 pm
Mój gimnazjalista przeniósł się do klasy sportowej, bo w swojej klasie nie miał tematów do rozmów   :)).
Wczoraj miał badania krwi, moczu i ekg i z wynikami pojechał do lekarza po zaświadczenie, że może chodzić do sportowej. Pan doktor wypisał karteczkę i wystawił kwitek 100 zł. Za 5 minut wizyty taka kasa. Rozbój w biały dzień  >:(.

Dzisiaj byłam w Kielcach u dr Siołek. Pogadałyśmy, mama i siostra krew oddały i teraz czekamy na winowajcę  ::((.
A teraz to będę wpindalać pomidory ze śmietaną. No muszę tą śmietanę zeżreć, nie ma innej opcji  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 25, 2015, 08:25:31 pm
jedz kobieto i niech Ci idzie na zdrowie!

a sport to bardzo dobra opcja dla młodzieży, moja córka zawsze coś ćwiczyła w szkole lub poza szkołą,
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 25, 2015, 08:31:56 pm
A teraz to będę wpindalać pomidory ze śmietaną.
mmmmmm uwielbiam


teraz mam marzenie dożyć do liceum :) bo kto mi zabroni

ja chciałam dożyć do matury Starszej
he_he, ale miałam kiepskie marzenie, bo to ino rok było
a tu proszę: matura zdana i dwa kierunki studiów skończone i za momencik będzie mgr
a Młoda z dziesięciolatki wyrosła na niezła siedemnastoletnią laskę
i teraz mam marzenie coby doczekać spełnienia jej marzenia - weterynarz cała gębą będzie :)

nooo i jeszcze kciałabym bardzo wnuków doczekac
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 25, 2015, 10:14:33 pm
Betty no wielkie gratulacje dla Ciebie i dzieciaczków, baa no toż już nastolatki  :oklaski:
Zobaczysz jak czas przeleci i skończa gimnazjum !

Jak zachorowałam to właściwie miałam już 'stare bachory' bo 18 i 22 lata.
Ale też tuż po tym jak przestałam 'umierać' to se tak cichutko marzyłam coby dożyć jak pokończą  studia i  zobaczę jak sobie radzą w życiu ! ... no doczekałam  ztx  ... wtedy to o wnuku nawet nie śmiałam marzyć  ::)
Teraz mam wnuka i tak se marzę coby dożyć zeby babcię pamiętał ...a moze jeszcze jego komunii  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 26, 2015, 05:13:32 pm
Parabola tera to masz kolejne wyzwanie - prawnuki !
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 26, 2015, 05:32:33 pm
Prababcia Prabola  O0 to jest bardzo dobry pomysł!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 26, 2015, 06:35:20 pm
wrcóconam, ach żal było odjeżdżać   :(
pogoda była do spacerowania, nabiłam kilometrów  ztx  tylko jeden dzień padało, Sonia dostawała głupawki w domu ale przeżyła  :) :)
no i mam dylemat, jest wyjazd końcem sierpnia,  ::)
chyba do jutra zejdzie mi nadrabianie zaległości z Wami, i jestem bardzo ucieszona, że podczas mojej kanikuły nie było przykrych wiadomości  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 26, 2015, 06:45:41 pm
no nareszcie!
fajnie, że wyjazd się udał - ale jak wytrzymałaś bez nas?
  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 26, 2015, 06:53:11 pm
nooo witaj ptaszyno
poczytaj se troszkę
i pisz co tam u Cię :)

a mnie dzisiaj ucieszyło...
nooo wreszcie koniec roku szkolnego / hurrraaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!
a co za tym idzie - harówa się skończyła
teraz będzie mnóstwo pracy, ale to już zupełnie insza harówka :)

Młoda moja skończyła pierwszą klasę szkoły średniej
naprawdę skończyła :) iiiiii zdała :D
i z zachowania ma bdb / szok / znaczy bardzo grzeczne dziecko mam /zdziwiona? /
iiiiii całkiem niezłe oceny ma :)
se wyobraźcie ... ani jednego dopa :D nawet z matmy ma trójeczkę :D :D :D
no szczęśliwa mamusia jak nie wiem co :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 26, 2015, 06:55:29 pm
super wieści Tojuś!
gratulacje dla Was
  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 26, 2015, 07:03:22 pm
ale jak wytrzymałaś bez nas?   ;)

i z tym był problem, zara po przyjezdzie chciałam z Wami pogadać a tu ni hu hu  >:(
mam mały telefon i widziałam na fiulentowym tle malutkie znaczki  :-[ nawet okular nie pomógł
Danusia zdrówka, zdrówka  :-*
bardzo się radujem, że Sonia jest już po obronie, Maguś Gratulacje dla Was obu  :-* :-* :-*
Tojuś super wiadomość, dla szczęśliwej Mamusi  :-*
jak wspaniale być z Wami, nadrabiam zaległości  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 26, 2015, 07:31:27 pm
Witaj Ptaszyno w domu .Mam nadzieję ,że odpoczęłaś ,zrelaksowałaś się . :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 26, 2015, 10:26:42 pm

iiiiii całkiem niezłe oceny ma :)


aaa nie mówiłam  :P  ztx

Ptaszyno - cmok powitalny  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 26, 2015, 10:34:51 pm
ode mnie też buziak  :-* Ptaszynko :)
ToJka -no i druga córcia zdolna :), gratulacje szczęśliwa mamuśko!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 27, 2015, 11:23:37 am
ToJka, gratuluję drugiej zdolnej córki!

wczoraj rano zasmuciła mnie wiadomość, że moja młodsza bratanica Natalka (dwa dni wcześniej zdmuchiwała dwie świeczki na urodzinowym torcie) dostała się na szpitala z powodu wymiotów i biegunki, miała złe wyniki, dostała kroplówkę i musiała zostć na oddziale...  :(
czekają na wynik z kału... była szczepiona na rotawirusy, ale lekarka powiedziała, że mogą to też być adenowirusy albo zakażenie bakteryjne...
dobrze, że teraz takie maluszki mogą zostawać w szpitalu z mamami, 30, 20 lat temu było to niemożliwe
dziś już jest lepiej, nie wymiotuje, kupka już wczoraj była normalna
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 27, 2015, 11:32:04 am
Becia jak z maluszkiem jest lepiej to super  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 27, 2015, 01:34:47 pm
Serce zawsze bardzo boli jak dziecko choruje.Zdrówka dla Natalki mojej imienniczki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 27, 2015, 07:32:35 pm
dziękuję  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 27, 2015, 07:57:36 pm
Beciu, mam nadzieję, że mała Natalka już całkiem zdrowa!

tymczasem lulu przesyła nam obrazek z Giżycka (co ona tam robi?) i pozdrawia nas serdecznie!

dzięki lulu, nie utop się tam  ;)



Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 27, 2015, 08:01:50 pm
Mag, Lulu pisała, że przed Bystrą na żagle jedzie  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 27, 2015, 08:20:54 pm
pisała, też pamietam, choć skleroze mam okrutną.
Beciu, dobrze, że juz się normalizuje :), będzie dobrze
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 27, 2015, 08:56:54 pm
wow, obrazek taki, że aż mię wew kopercie ścisło...



(ja kce nad morze!!!!!!!)


pomarudzę sobie, skoro już przed kompem siedzę. rany, jak ja się źle czuję... dreszcze, mdłości i ten cholerny osłabiający ból... młoda_dochtórka dopiero we wtorek, czyli od wtorku drugi antybiotyk. oby ten zadziałał i to szybko!  ::)


mag, jak tam po krzcinach? pewnie pyszne ciacho było, co?  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 27, 2015, 09:01:58 pm
metko , a kuruj mi się szybciutko! może wirus jak antybiotyk nie zadziałal? dużo wit c wpakuj w siebie , a może tak na esberitox się przerzuć? 3 razy po 2 tabletki dziennie! a co cię boli?
 Beciu a jak twoja malutka?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 27, 2015, 09:06:04 pm
mag, jak tam po krzcinach? pewnie pyszne ciacho było, co?  mnx

spoko, jedzenia oczywiście było ZA dużo, jadłam niewiele ale i tak mam nadwagę znaczną,
tort był dobry, bo nie ZA słodki, ale lodów nie było - a taki miałam smak na nie,
zdjęcia teraz oglądam

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 27, 2015, 09:15:50 pm
nerki, Amorku  :-\

ale lodów nie było - a taki miałam smak na nie,

biedactwo  :-* nadrobimy w środę  >:D bazyliowymi na przykład  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 27, 2015, 09:37:13 pm
nerki , rany boskie !!! może dlatego tę nogę spuchniętą miałas? to koniecznie cos musisz wziąć jak dalej bolą, jakies przeciwbolwe, przeciwzapalne?weź skontroluj mocz po tym pierwszym antybiotyku. Tego nie można zbagatelizować.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 27, 2015, 10:45:18 pm
mocz już oddany do skontrolowania, wyniki pewnie już w kartotece siedzą, a z drugiego słoiczka (posiew i antybiogram) idę odebrać w poniedziałek. w poniedziałek też mam dodatkową krew "nerkową" i usg. we wtorek wizytę u lekarza, tylko do tego wtorku dotrwać... jeden antybiotyk już na to miałam, ale widocznie nie zadziałał, liczę że teraz przy tym antybiogramie będzie coś skutecznego

dochtórka też nogę z nerkami wiązała...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 27, 2015, 11:21:46 pm
i tak mam nadwagę znaczną,

[/quote]
 :o :o xhc xhc chyba w piętach  ;) ;)

nerki, Amorku  :-\
:-[ :-[
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 28, 2015, 06:17:34 pm
Beciu a jak twoja malutka?

dzięki, lepiej, ale jeszcze kroplówki dostaje, 3 godziny taki maluszek w jednym miejscu musi wysiedzieć  ::)
azotany wyszły Jej w moczu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 28, 2015, 06:32:16 pm
Beciu, a co to oznacza, czy są w ogóle nie dopuszczone, czy jest ich jakaś norma?
Oj smutne to, gdy maluszki chore. Trzym się kochana  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 28, 2015, 07:30:48 pm
nie powinno ich być wcale, obecność świadczy o zakażeniu bakteryjnym
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 28, 2015, 07:40:14 pm
Beciu, ważne że zrobili dokładne badania i wiedzą z czym walczyć, wszystko się dobrze skończy  :-* :-*
żal maluszka, wiem co to jest kroplówka u takiego dziecka, bratanek miał rotawirusa  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Iskierka w Czerwca 29, 2015, 10:06:33 am
mocz już oddany do skontrolowania, wyniki pewnie już w kartotece siedzą, a z drugiego słoiczka (posiew i antybiogram) idę odebrać w poniedziałek. w poniedziałek też mam dodatkową krew "nerkową" i usg. we wtorek wizytę u lekarza, tylko do tego wtorku dotrwać... jeden antybiotyk już na to miałam, ale widocznie nie zadziałał, liczę że teraz przy tym antybiogramie będzie coś skutecznego

dochtórka też nogę z nerkami wiązała...

Zdrówka, zdrówka!!! Na neki ponoć dobry sok z korzenia pietruszki....pity codziennie przez dwa tygodnie :): Zdrówka!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Czerwca 29, 2015, 01:10:26 pm
Iskierko
powiedz jeszcze, jak malucha przekonać do tego soku.
Wiem, wiem - uprzedzenia, może on jest bardzo wypijalny  ;)
 :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 29, 2015, 04:44:28 pm
dziękuję, iskierko  :) :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 29, 2015, 11:37:18 pm
martwię się jutrzejszym badaniem TK - skutek usg i wizyty 5-go czerwca w IO. pooglądałam  stare wyniki usg i  dwa tk jamy b. i zawsze ta wątroba nie wyglądała dobrze, ale ostatecznie nie zdiagnozowali meta.To i teraz tak będzie...prawda? w końcu mam już ponad dychę od operacji - dokladnie 10 lat i  8 dni
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: latek w Czerwca 29, 2015, 11:43:26 pm
Danusiu - będzie dobrze, u mnie dwa lata temu znaleźli zmiany metaplastyczne w jelitach, rok temu (2x powtarzane badania) po zmianach nie było ani śladu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 29, 2015, 11:53:09 pm
na to liczę....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 29, 2015, 11:55:04 pm
Danusia będzie ok  :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 30, 2015, 05:12:12 am
Danusiu, pamiętam o badaniu i kciuki mocno zaciskam!
patrzcie, która godzina - co jatu robię tak wcześnie  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Czerwca 30, 2015, 08:03:20 am
Danusiu, kciuki zaciskam, te nasze wątróbki zmęczone krztynkę i dlatego nienajlepiej wyglądają i ciągle ktoś się czegoś w nich czepia, ale to drobiazgi
 :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 30, 2015, 08:24:16 am
Danusiu, trzymam kciuki!

patrzcie, która godzina - co jatu robię tak wcześnie  ::((
:o pierzesz, czy już się pakujesz?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 30, 2015, 08:26:28 am
e tam, po prostu się obudziłam tuż po 4 i po spaniu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 30, 2015, 09:29:15 am
Mag - buszująca po świcie ;)

Piękny dzień dziś mamy, prawda? I jeszcze tylko poczaruję z jakimiś tabletkami, coby choć trochę przestał mnie boleć ;) Może nawet włosy umyję, hehe… I do roboty się przeniosę zalec w boleści ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 30, 2015, 10:03:38 am
Danusiu  :-* wiem że każda niepewność w naszych wynikach jest stresem ogromnym ,spokojnie wszystko się wyjaśni ,oj na wątróbkę ostropest,dietka i będzie git :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 30, 2015, 10:42:57 am
 :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 01, 2015, 09:34:52 am
dzięki za kciuki, byłam jedną z ostatnich badanych, oczywiście jak się spodziewałam wynik dopiero na wizycie, czyli w przyszły piatek.
Pierwszy raz po tk z kontrastem bardzo źle się czułam (dwie godz. po) - słabo, niedobrze, ale dzisiaj jest ok.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 01, 2015, 05:25:35 pm
Hamaczku kochany o ile mnie pamięć nie myli to dzisiaj Twoje imieninki ,życzę dużo zdrówka ,pocieszki z osobistych facetów i awansów ,spokojnosci w robocie ,Wielkie buziaki :-* :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 01, 2015, 07:55:57 pm
Czyli dalej do przyszłego piątku trzymamy kciuki  :0ulan:
Hamak  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 01, 2015, 08:58:21 pm
O! Dzięki za pamięć :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 01, 2015, 09:09:01 pm
hamaczku, buziaczki imieninowe  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 01, 2015, 09:12:52 pm
Nieskromnie poproszę drugi - urodzinowy :-* (ależ ja dziś jestem roszczeniowa >:D )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 01, 2015, 09:14:35 pm
oooooooooooo to 100 lat i życzenia wszystkiego co najlepsze!! :-* :-* :-* :-*:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 01, 2015, 09:16:53 pm
Proszę bardzo Zdrówka imieninowo - urodzinowo i buziaki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 01, 2015, 09:22:21 pm
a to Ci hamak polecę zestawem, skoro urodziny:

(http://emotikona.pl/emotikony/pic/041.gif)    (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0dance4.gif)   (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0vishenka_33.gif)   (http://emotikona.pl/emotikony/pic/2piwko.gif) 

STO LAT! STO LAT! STO LAT!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 01, 2015, 09:31:46 pm
wiedziałam coś mi świtało  , urodziny Hamczku ,wszystkiego najlepszego,spełnienia marzen  :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 01, 2015, 09:47:56 pm
a to Ci hamak polecę zestawem, skoro urodziny:

(http://emotikona.pl/emotikony/pic/041.gif)    (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0dance4.gif)   (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0vishenka_33.gif)   (http://emotikona.pl/emotikony/pic/2piwko.gif) 

STO LAT! STO LAT! STO LAT!


nooo baa !! ale skryta_kobieta !!
Hamaczku wielkie uściski   :-*  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Lipca 01, 2015, 09:51:50 pm
hamaczku, najlepsze życzenia i uściski dla Cię  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 01, 2015, 09:57:57 pm
Hamaczku czyżbyś sobie imię wybrała (znaczy rodzice za Ciebie) z dnia urodzin  :)
Zdrówka i spełnienia marzeń  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Lipca 01, 2015, 10:03:17 pm
Tyle mnie tu nie było, że czytam i czytam... Wszystkiego najlepszego dla Hamaczka, dla Mag z okazji 15-lecia (tak, wiem, że to już było) i dla wszelakich solenizantek, co to przegapiłam ich święta!
Danusiu, trzymam kciuki za wyniki!
Jam też po usg podróbek i dołu, ogólnie ok, tylko jakowyś mięśniak na macicy mi się pojawił  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 01, 2015, 10:18:22 pm
Mięśniaki źle mi się kojarzą. U mnie kiedyś jeden doktor zobaczył ich aż 4! Oczywiście, jak to ja, udałam się do kogoś innego - nie zauważył nic. No to ja do trzeciego - ani słowa o mięśniakach ??? I tak się kulam już parę lat, do różnych ginów chodząc i żaden o żadnych mięśniakach już nigdy nic nie wspominał.
Reszty gratuluję :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lipca 01, 2015, 10:59:11 pm
hamak...buziole wielkie dla Cię .....mało problemów  i dużo zdrowia
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/0vishenka_33.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lipca 01, 2015, 11:05:17 pm
Hamaczku dużo zdrówka i STO LAT do kwadratu  :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 01, 2015, 11:14:50 pm
O :) Doczytałam  ;D
Hamak - 100 lat  :-* :-* :-* Zdrowia, uśmiechu, ciepła, radości  :-* :-* :-*

A co do mięśniaków, to jakiś lekarz chciał mnie ciachać po całości w zeszłym roku. A drugi powiedział: ale dlaczego mam panią ciachać, skoro tu nic nie ma?
I bądź tu człowieku mądry…, eh  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lipca 01, 2015, 11:20:47 pm
z mięśniakami i innymi problemami usg jest problem wtedy gdy konował nie umie czytać to co widzi  >:( >:(
dzisiaj się dowiedziałam że ci którzy robią usg powinni mieć certyfikat PTU, żeby go utrzymać muszą brać udział w kursach i szkoleniach, ten którego skarżę nie miał  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Lipca 01, 2015, 11:35:13 pm
hamak 100 lat urodzinowo/imieninowo.../ ja też tak mam...qrde prezenty pojedyncze a na dwie imprezy..../ Ja od kilku lat gdy gino zobaczył przerost endometrium namawiał na usunięcie ...jedyny plus z tego gadania to szczepienie p/db...nadal kontrol co rok...w ubiegłym roku dodatkowe badanie bo wyszedł III st...ale jest ok...i tak ma być... :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 01, 2015, 11:58:19 pm
hamaczku, jeszcze zdążam przed północą (prawie jak Kopciuszek ;) ), NAJLEPSZE ŻYCZENIA URODZINOWO IMIENINOWE - STO LAT I WIĘCEJ :)!
Reniferku, dobrze,że usg dobre :) i dzięki za kciuki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Lipca 02, 2015, 09:33:42 am
Hejka, ja również życzę 101 lat hamaczkowi, jak zwykle jestem spóźniona  xhc.
Dla mag oczywiście też z okazji rocznicy.  :D.
Ja mam spóźniony zapłon więc dopiero dzisiaj się piszę.

Kurcze nie mam czasu zaglądnąć na forum bo wiecie wakacje, dzieciory w domu więc wiecie jak jest. Jeszcze rodzina się zjechała to już pełno ludzików w domu.  ztx

Pogoda super, nawet wstałam wcześnie dziecka śpią to szybciutko coś Wam skrobnę. Wczoraj pogrilowaliśmy a dzisiaj zobaczymy co i jak.

Danusiu i reniferku, dobrze że wyniki ok  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 02, 2015, 11:54:05 am
hamaczku, najserdeczniejsze podwójne! zdrowia i spełnienia marzeń, kochana  :0ulan: :0ulan: (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0heart.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/) (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0heart.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)   (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0vishenka_33.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)  (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0vishenka_33.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)


ewka, bardzo dobrze, baw się i korzystaj z łona_rodziny i pięknej pogody  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 02, 2015, 12:23:27 pm
ucieszyło ze wreszcie od kwietnia koszą trawy pod moimi oknami ,prawie okien nie otwieram ,jak wychodzę,Francio też siedzi w domku ,dopiero wieczorem córka z nim wychodzi na beton z dala od traw
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 02, 2015, 04:51:30 pm
hamaczku, najlepszego / buźka :D

Ewka_79, no dobrze, że coś skrobnęłaś, bo się zaczęłam martwić, że nie piszesz, bo Cię chemia rozłożyła
A Ty po prostu .... wakacje :D .... baw się dobrze :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 02, 2015, 07:55:55 pm

......Ewka_79, no dobrze, że coś skrobnęłaś, bo się zaczęłam martwić, że nie piszesz, bo Cię chemia rozłożyła
A Ty po prostu .... wakacje :D .... baw się dobrze :)


To samo myślałam, baw się  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Lipca 02, 2015, 08:35:25 pm
Tak, trzeba wykorzystać wolne od wszystkiego. Jak wakacje to wakacje.  :D
Teraz wróciłam do domu i kompoty gotuje. W dzień cały czas na dworze więc wieczory trza wykorzystać.

Chemia dopiero za tydzień, jeszcze ino dwa strzały i koniec. Mam nadzieję, że więcej z tą ,, panią,, nie będę miała nic wspólnego.  >:(

Zapomniałam dopisać, iż wczoraj byłam na kontroli u swojej onkolożki. Wszystko ok, wyniki po tej chemii jej się bardzo podobały. Przebadała mnie osłuchała i wporzo. Na następną kontrolę we wrześniu i wtedy badania usg, rtg, markery itp. Ale po wizycie oczywiście należało galerie odwiedzić. Oczywiście obniżki murowane i zakupy zaś udane. Czatowałam na buty pół roku i wyszarpnęłam za połowę ceny. Warto poczekać  xhc.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 02, 2015, 08:45:42 pm
Super Ewka .Zostało tylko troszeczkę i wszystko będzie ok.Podziwiam Cię za energię w takie upały
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 02, 2015, 08:59:22 pm
Ewka, fajnie że do przodu i że tyle w Tobie optymizmu :D :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 02, 2015, 08:59:27 pm
Ale po wizycie oczywiście należało galerie odwiedzić. Oczywiście obniżki murowane i zakupy zaś udane. Czatowałam na buty pół roku i wyszarpnęłam za połowę ceny. Warto poczekać  xhc.

nooo, w końcu nic nie przypieczętowuje tak dobrego nastroju jak zakupy  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Lipca 02, 2015, 09:47:33 pm
Ja dzisiaj poszłam kupić sobie strój kąpielowy bo miałam jechać na basen...stroju nie kupiłam ale wróciłam z sukienką i spódnicą...na basen pojechałam w starym...aquaaerobik super...po powrocie jeszcze przejażdżka rowerem...a teraz koralikowanie... :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 02, 2015, 10:02:40 pm
a co to - koralikowanie? opowiedz Maju :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Lipca 03, 2015, 11:27:56 am
Ja też nie wiem co to za czynność  ???

Ja pitole, 42 stopnie i jak tu co kolwiek robić? Tyko leniuchowanie i nic więcej nie zostaje  ztxMaju przeważnie tak jest, idzie się kupić coś konkrtenego a wraca się z czymś zupełnie innym. Taka już chyba Nasza babska natura  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 03, 2015, 12:57:36 pm
w związku z tym ostatnio bywam wyłącznie w spożywczym, a jedyne zakręty zakupowe robię w kierunku lodów ;)
Gorąco  :) a ma być jeszcze bardziej ;) I jak tu żyć ? ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 03, 2015, 01:05:39 pm
Bardzo dziś przyjemnie, słońce wychyla się co jakiś czas, lekki wiaterek, nie ma żaru! TYlko śpiew ptakow powala, toż to jakiś  szalony chór! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 03, 2015, 01:30:13 pm
A u mnie skwar 0 wiatru ,niebo czyściutkie.Zaliczyłam dziś stomatologa coś nadkleił przy szyjce zęba a reszta ok.Posiedziałam u niego chętnie ,bo ma klimatyzację.Teraz chyba się kimne z godzinke. ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lipca 03, 2015, 03:34:39 pm
u nas skwar  ::((
a ja mam jutro gości we związku z umówionym_przekładanym_wielokrotnie grillem
jak nie było pogody to nie było....ale jak jest  ::)
gdzie ja tyle wódki ochłodze
xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 03, 2015, 05:28:28 pm
niech to lato się już skończy  >:(
wogle to chore jest, że jest określona temperatura minimalna, poniżej której nie można pracować, nie określono za to temp. max. powyżej której nie można pracować  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 03, 2015, 05:38:31 pm
A ja powiem: NARESZCIE ztx Uwielbiam upały ztx

Tyle że ja upały spędzam nie w robocie, ino więcy na własnym, zadaszonym tarasie ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 03, 2015, 05:54:11 pm
Najlepiej to umieć znaleźć pozytyw  w każdej sytuacji ! ( ale tak góra 28 st wystarczy) ;D najgorzej to upał i duza wilgotnośc- bardzo męczące
jednak wszystko jest lepsze od wielkiego upału i peruki na łbie- wiem, przeżyłam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 03, 2015, 06:04:27 pm
lubię upały na wczasach ,odpoczywając w lesie ,,nad woda ale tak jak obecnie w mieście strasznie  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 03, 2015, 06:26:25 pm
lubie 20 stopni, albo deszczyk (nie ulewa)
NIE CIERPIE upałów i to wsio rawno gdzie jestem. Nawet nad morzem ich nie lubie (eeeee za mało powiedziane nie lubie)
A jutro w pociągu w taki upał to chyba mnie cus trafi. Może se piwo zimne wezmię ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lipca 03, 2015, 06:30:49 pm
Najlepiej to umieć znaleźć pozytyw  w każdej sytuacji ! ( ale tak góra 28 st wystarczy) ;D
jednak wszystko jest lepsze od wielkiego upału i peruki na łbie- wiem, przeżyłam

też przeżyłam,nawet włos na głowie nie drgnie  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 03, 2015, 06:37:12 pm
lubie 20 stopni, albo deszczyk (nie ulewa)
NIE CIERPIE upałów i to wsio rawno gdzie jestem. Nawet nad morzem ich nie lubie (eeeee za mało powiedziane nie lubie)
A jutro w pociągu w taki upał to chyba mnie cus trafi. Może se piwo zimne wezmię ;)

Mam tak samo.Dlatego zmykam do Irlandii tam mają max 23 stopnie i lekki wiaterek.Tu u mnie nawet listek nie drgnie i jest teraz 32 stopnie ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 03, 2015, 08:36:44 pm
Mam nadzieję, że moje pindolino będzie klimatyzowane.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 03, 2015, 09:18:07 pm
na pewno Lulu :D jeszcze Ci drenka zapadają mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 03, 2015, 09:36:56 pm
lubie 20 stopni, albo deszczyk (nie ulewa)
NIE CIERPIE upałów i to wsio rawno gdzie jestem. Nawet nad morzem ich nie lubie (eeeee za mało powiedziane nie lubie)
A jutro w pociągu w taki upał to chyba mnie cus trafi. Może se piwo zimne wezmię ;)

Mam tak samo.Dlatego zmykam do Irlandii tam mają max 23 stopnie i lekki wiaterek.Tu u mnie nawet listek nie drgnie i jest teraz 32 stopnie ::((


.... ToJka  8) ale masz dobrze !!! ... ja se tego zimnego pifka do pekaesu nie wezmę  >:(  .... nawet nie wiem czy klima będzie  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Lipca 03, 2015, 09:54:52 pm
też se napoju zimnego, procentowego nie wypiję, ale za to wiem, że klima jest  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 03, 2015, 10:04:45 pm
eeeeeeeee Parabola, a czemu se nie możesz wziąć
przeca 18-ście już skończyłaś ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 03, 2015, 11:44:45 pm
ToJka - co ty tu robisz !, idźże spać, bo na ciapąg nie zdążysz :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 03, 2015, 11:53:20 pm
Ja też nie mogę spać ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 04, 2015, 01:24:56 am
ToJka - co ty tu robisz !, idźże spać, bo na ciapąg nie zdążysz :)
ja sie dopiero zaczynam pakować ;)
nie wiem czy zdążę zasnąć, bo o 5 -ej pobudka
chyba się dopiero w pociągu kimnę
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Lipca 04, 2015, 10:20:30 am
A ja się cieszę, że ... to dziś  ztx

(za godzinkę wpadnie po mnie amadek i ... w drogę)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Lipca 04, 2015, 03:37:33 pm
Upał jak byk, pot się leje po całym ciele.

Zasmuciło mnie to, że jednak włosy się nie utrzymały. Zaczynam je zaś tracić  xhc. Trochę żal, bo już bez chustki mogłam chodzić. Z drugiej strony to w łysy łeb będzie chłodniej.  Zawsze jakiś pozytyw  xhc.
Idę do basenu tyłek schłodzić  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 04, 2015, 03:59:57 pm
Ewka włosy odrosną  a najważniejsze że zdrowiejesz.Niczym się nie przejmuj.U mnie tak samo gorąco teraz 32 stopnie.Nic się nie chce nawet jeść.Miłego moczenia pozdrawiam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 04, 2015, 05:53:09 pm
Włosy będą za jakiś czas ,spokojnie najważniejsze zdrówko  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 04, 2015, 08:03:30 pm
Zasmuciło mnie to, że jednak włosy się nie utrzymały.
ciesz się, że Ci zęby nie wypadają  :P  włosy odrosną - obiecuję! a z zębami byłby kłopot  ;) 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 05, 2015, 12:01:42 pm
Pilne !!!
Do dermatologa na nfz muszę mieć skierowanie ?

Ok, wiem, że muszę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 05, 2015, 12:11:39 pm
 ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 05, 2015, 01:15:36 pm
musisz. u mnie terminy są na listopad  8) ciekawe czy moja wysypka do tego czasu by wytrzymała... dlatemu w przyszłym tyg idę po znajomości  ::)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 05, 2015, 01:44:28 pm
... u mnie terminy są na listopad ...

I to mię najbardziej wkarwia, bo problemy dermatologiczne, jak u mnie, to sytuacje pilne  >:( Dlatemu też muszę iść prywatnie  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 05, 2015, 01:58:16 pm
Mirusiu no bo porobiło się z tymi skierowaniami do okulisty i dermatologa ,moja koleżanka pracuje na recepcji w dużej przychodni i ludzie starsi okopują zapisy do lekarzy ,najbardziej chodliwe właśnie  okulista ,dermatolog,ortopeda  i kardiolog,według mnie założenie było że cześć chorób lekarze rodzinni będą leczyć,wiadomo na choróbska cale życie się  pracuje a na starość to konsekwencja .No tak prywatnie szybciej.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 05, 2015, 02:02:28 pm
Ale wiesz Madziu, jak sięgam pamięcią to akurat z dermatologami był zawsze ten sam problem. No cóż, tak dola człowieka, gdy potrzeba pomocy na cito  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 05, 2015, 02:06:16 pm
Mirusiu tak dlatego napisałam że te specjaliści ,zawsze oblegani a teraz jak skierowania wprowadzono to jeszcze gorzej .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 05, 2015, 02:44:37 pm
Dermatolodzy nie objęci rejonizacją :) U nas terminy kilkudniowe :) a nawet z dnia na dzień :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 05, 2015, 02:55:13 pm
nie  , przecież rejonizacji nie ma ,może gmina u Was jakieś nowacje wprowadziła  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Lipca 05, 2015, 06:59:50 pm
Dzisiaj zasmuciło mnie to, że musiałam ogolić łepetynę. Oczywiście zaś się poryczałam  :'(
Czy to kiedyś wszystko minie? Czasem mam wszystkiego dość, ale niech będzie teraz tylko z górki. Dowalę dziadowi podwójnie.  xhc
A tak to od samego rana katastrofa. Byłam na pogotowiu, bo starszego synusia tak gardło bolało i wysoką gorączkę miał, że nawet nic pić nie umiał. Dostał antybiotyk i leży. Angina że hej.  :o Mnie też coś gardło boli, cyckam tabletki amolowe to może przejdzie. Głowa też mnie boli, ale to chyba z tego stresu całego.
Jedyny plus taki, że w czachę jest mi chłodno  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 05, 2015, 07:18:19 pm
Oczywiście zaś się poryczałam  :'(

Rycz, Ewa, rycz. Gdy coś się żegna, to trzeba poryczeć… Później z radością będziesz witać Nowe. Zdrowe.
Za synka kciuki trzymam, aby szybko angina poszła precz. A Ty się zabezpieczaj, dbaj o siebie; jesteś osłabiona. Może wit C sobie choć daj?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lipca 05, 2015, 07:26:24 pm
Jedyny plus taki, że w czachę jest mi chłodno  :)

Ten plus to tylko dzisiaj, po wszystkim będą same plusy  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 05, 2015, 07:38:26 pm
Ewka, tak trzymaj, widzę, że dzielna Baba z Ciebie  :-*
Łzy są potrzebne  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 05, 2015, 07:42:50 pm
Włosy - rzecz nabyta ;D Ściskam Cię mocno, Ewka - Ty i tak masz w sobie kupę siły :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Lipca 05, 2015, 10:36:48 pm
Nawet nie wiedziałam, że taka jestem silna. To choroba wyzwoliła we mnie lwicę  ;D
Jak sobie popłaczę to zaraz mi lżej.
 Wczoraj wkurzył mnie taki gościu z mojej wiochy.   >:( Szłam z mamą do sklepu a On Nas mijał i oczywiście tak się za mną oglądał, że aż na płot wlazł. Widocznie nie widział dziewczyny w chustce. Ja Mu grzecznie, wiecie ten palec środkowy pokazałam i się zmieszał.
Jak szaleć to szaleć. Teraz wzięłam rutinoscorbin, tabletę do ssania i oczywiście witaminę C i idę do łóżka. Kurcze ale jak tu spać, taka duchota. Masakra.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 05, 2015, 10:37:59 pm
Ewko  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 05, 2015, 10:46:15 pm
hahhah, a może mu się podobałaś?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 05, 2015, 10:48:15 pm
i oczywiście tak się za mną oglądał, że aż na płot wlazł
xhc


są ludzie i parapety. nie przejmuj się. zapisuj sobie te cudne reakcje, potem to na stronie głównej jako humorystyczny artykuł o ludzkiej głupocie/zacofaniu zamieścimy  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 05, 2015, 10:54:26 pm
Kurcze ale jak tu spać, taka duchota. Masakra.

Na golasa :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 05, 2015, 10:55:54 pm
na balkonie  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 05, 2015, 10:59:21 pm
Ale że razem - na golasa i na balkonie :o >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Lipca 05, 2015, 11:09:25 pm
Metka dokładnie, są ludzie i parapety ale i klamki też się zdażają  xhc

Na golasa owszem, ale balkonu nie mam. Chyba że na taras na huśtawkę wyskoczę Dodatkowo to jak by tego było mało mieszkam na poddaszu. Pot się leje  :D
Zmierzyłam gorączkę i oczywiście powyżej 38 stopni. Zażyłam pyralginę i oby spadła. Wiecie w czwartek tankowanie więc trzeba działać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 05, 2015, 11:19:12 pm
ewka, chłodną kąpiel/prysznic sobie zrób. tylko nie zimną, a chłodną właśnie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Lipca 06, 2015, 12:37:46 am
Cieszę się, że TU jestem  ztx
Świetliki latają, piję z dziewczynami wino i właśnie skończyłam Danową podróż przez Peru i Boliwię - w Bystrej. Spałam po obiedzie, to teraz do rana pociągnę!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Lipca 06, 2015, 11:35:01 am
U mnie pada...wieje...tylko 20 stopni...a Ja lubię ciepło...wolę się rozbierać niż ubierać...A miało być ciepło...nawet pranie uszykowałam aby wywiesić na dwór... :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 06, 2015, 11:43:21 am
Maju... ja ledwo mogę oddychać... po północnej stronie, w głębokim cieniu, mam na termometrze 30 stopni...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 06, 2015, 12:29:24 pm
oo tak u mnie tez upalnie w cieniu 33 ale ja mam sposób na upal w domku ,rolety prawie zasłonięte ,okna pozamykane ,zamrożonego arbuza porobiłam kulki chłodzące i tak z Franiem się ale  ratujemy ,łeb napitala a Francio dzisiaj ma mniej  energii,coś w spokoju konstruuje  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 06, 2015, 12:30:35 pm
U nas dziś zelżało - byle nie na długo ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 06, 2015, 01:44:29 pm
u nas przeszedł piękny i mokry deszcz; bossskooooo  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 06, 2015, 01:56:15 pm
deszczyk  ztx,oj można odetchnąć i okna otworzyć   :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 06, 2015, 02:08:19 pm
u mnie opady zapowiadają dopiero na środę (sprawdzam na meteo.pl) - i dobrze, fuga mi zdąży wyschnąć  ;)


edit: tzn na środę zapowiadają konkretnie lanie, a dziś to tylko opady konwekcyjne - może się uda uniknąć  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 06, 2015, 02:16:26 pm
aj tam postraszył tylko ,parę kropelek poleciało ,szczęście słonce spauzowało deka 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 06, 2015, 03:13:43 pm
Wróciłam właśnie od lekarki i coraz częściej zadaję sobie pytanie, czy to ja jestem nienormalna, bo zadaję pytania, czy ta pani, która za 100-kę - zresztą nieważnie, czy za 100-kę, czy na NFZ - zachowała się nieprofesjonalnie, czasami nawet pokrzykując na mnie  :o  :o

U mnie zero deszczu  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 06, 2015, 03:15:59 pm
Pokrzykując na pacjenta??? I jej nie odkrzyknęłaś? Zmień lekarza jak możesz
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 06, 2015, 03:18:33 pm
......I jej nie odkrzyknęłaś?

Tego nie napisałam  ;)
Ale trochę inaczej zareagowałam  C:-)

Ale mnie raczej chodziło o tę pierwszą część zdania.
Tj. czy w związku z naszymi przejściami będąc obecnie trochę bardziej dociekliwe, pytając i potrafiąc okazać swoje niezadowolenie w związku z brakiem odpowiedzi, to nienormalne zachowanie. Czy jestem upierdliwa. Pytanie retoryczne. Odpowiedź znam. Ale mnie wkarwiła  >:(   ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lipca 06, 2015, 03:20:14 pm
 :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 06, 2015, 04:02:05 pm
wydaję mię się, że to nie jest nienormalne, ale lekarze zapewne uważają inaczej  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 06, 2015, 04:33:18 pm
zawsze dopytuję i nie uważam tego za dziwne; Mirusiu, nie dawaj się fartuchowi, to on dla Cię/nas/mnie; nie odwrotnie :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 06, 2015, 07:51:23 pm
........ nie dawaj się fartuchowi, to on dla Cię/nas/mnie; nie odwrotnie :)

Jasne, że tak  :)

tak samo, jak pracownik banku, nauczyciel, urzędnik, taksówkarz, itp.
My zachowujmy się profesjonalnie i oczekujmy, że tak sami ktoś się wobec nas zachowa.

Z moich obserwacji wynika, że zwykle w przypadku grupy lekarskiej zachowują się w ten sposób ci starsi, częściej ci niedouczeni, no i niestety z mojego województwa, a to też dlatego, że tu nie ma ośrodka medycznego, a w związku z tym niezbędnej w każdej grupie zawodowej konkurencji.

Męczy mnie to, bo potem człowiek musi zawsze użyć ostrej riposty.
Oczywiście nie w takiej formie, jaką zaprezentowała ta paniusia.
A jest to w tych sytuacjach zupełnie niepotrzebne, bo człowiek ma co innego na głowie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lipca 08, 2015, 12:16:58 am
prawie ucieszony
[dawno już służbowe wozy nie blokowały były mi uliczki pod oknem - ..żonie też :D]

w sumie to zadowolony - sąsiadów poznał i nadal nie zapamiętał, hyh...

[SKRÓT: WYWĘSZONO GAZ, PRZYJECHAŁA STRAŻ I POGOTOWIE P.GAZ = NIE MA GAZU/CIEPŁEJ_WODY W POŁOWIE BLOKU - pomagałem tę połowę ustalać ;P]

 DALEJ NIE TRZA CZYTAĆ ;)
-----------------------------------------------------------------



a było to tak:

zasne ja po tym czy nie - ot, dylemat hamletowski
nie!
no to: do filipka

wracam z piwem i z daleka [ok. 15 m. ;p] widzę, że pod klatką kotłuje się rozgadany_babski_tłum
- bry_czór, coś się stało TU, przejdę? :)
- wreszcie jakiś mężczyzna! czuje pan?
- NIC nie czuję, tennn, katar mam - tennn, sienny - stalo sie cos?
- GAZ sie ulatnia! GAZ!
- no to dzwonić na dziewięć-dziewięć-... zaraz przyniosę gazetę - właśnie miałem wyciąć n-ry alarmowe i na lodówkę magnesem. zaraz będę! ale okna panie otwarły? otworzyć okna! na klatce otwarte, przedmuch jest.. piwnicę otworzyć, jak_raz zamknięta, zaraz klucze..! ...Ej! NIE PSTRYKAĆ ŚWIATŁA!!!!... tiaaa, baba ;p

i wybiegam z gazetą z nr-em do pogotowia gazowego - a z daleka narasta syrena [na mnie to działa - barrrrdzo... - osobna bajka]

- może by mogli podjechać i do nas?
- oni jadą do nas
- fakt!
- gdzie pani zadzwoniła?
- na straż, dzwonić miałam
- a ja tu z gazetą do pogotowia gazowego, tak?...


strażacy byli szybcy, błyskawiczni - ale bezradni w sumie, mieli nieskalibrowany czujnik gazu [czyli jak i mój nos ;p], do skrzynki gazowej nie mieli klucza... - odgrodzili teren: strażak rozwijając taśmę-odgraniczającą  grzecznie przerzucił mi ją nad głową gdy stałem przy wejściu do swego domu i tłumaczyłem kolejnemu strażakowi to, co poprzedniemu... [jasssne dla mnie: w czasie akcji nie słucha się poszkodowanych i widzów, tylko realizuje zadanie - ważne pierdoły podaje się wyżej = siteczko_takie_oczywiste]

masa rozmów potem, kolejnym strażakom wyjaśniania [bez pretensji - ale to nudne.. ;p] gdzie namiary na wspólnotę - gdzie tablica z namiarami nadal, udostępnianie telefonu własnego - ...śmiech :)
wzywanie zarządu wspólnoty [ci, co nie w oknach od zarania, co tepo się gapili - ALBO wyczłapali wreszcie ...tuż po innych - i po konsultacjach rozłożyli bezradnie RYNCY]

Sprawdzanie, która część bloku odcięta...
 
"reduktor drugi" pogotowie_gaz. miało na pace_w_samochodzie do wymiany natychmiast, ale... ALE! ;p - za to się płaci! kto płaci? bo my do zaworka ino odpowiadamy... - gdzie ta wspólnota? itd...

I

I nie ukłonię się poznanym tego wieczoru 'somsiadkom i somsiadom' jutrom_utrom ;p.
dar zapominania NATYCHMIASTOWEGO mam..:D
[ ...i tylko szkoda, żem brodę siwą ogolił żem był, przed wyjściem do zamkniętych wakacyjnie księgarni i filipka, jak się okazało ;p - szacun może by był jakiś? np.: 5 m. od skrzynki na zewnątrz "pan tu pali?!! ja uciekam!":D ...]

[w tle było duuużo więcej, ofifista - np. przygodni 'reporterowie z tabletami' - rozmowy_niedokończone_itp.. :p]

....

   = nie ma gazu :D
i tyle
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 08, 2015, 12:30:00 am
DALEJ NIE TRZA CZYTAĆ ;)

no co Ty?! po TAKIM wstępie?!

a opowieść świetna, trzymająca w napięciu... normalnie... wow. junior w górach? nie pooglądał straży?
a w sumie potrzebny Ci ten gaz bardzo?  ;) w takich temperaturach to się ani gotować nie chce. czajnik elektryczny, mikrofala ewętualnie. a wew łazience masz co? - Tobie ciepła leci?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lipca 08, 2015, 12:53:48 am
[...]
 wow. junior w górach? nie pooglądał straży?
a w sumie potrzebny Ci ten gaz bardzo?  ;) w takich temperaturach to się ani gotować nie chce. czajnik elektryczny, mikrofala ewętualnie. a wew łazience masz co? - Tobie ciepła leci?

junior w górkach
ciepło, fakt
pieczeń się marynuje - trza upiec jutro, w piekarniku
[można i w mikrofali, ale... - taka marynata? no weź... ;p]
...

przerażone 'somsiadki' odsyłały do babć - na kompiel - swe dziecka posgarniane_s_hólajnug :D [:D]...nie chciały czajnika_na_prąd oferowanego, kuchenke in.. majom! ...i babcię :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lipca 08, 2015, 01:15:37 am
 A bo ja jeszcze:

zasmuciło

powyżej się uśmiechnąłem byłem

tu kwaśno:

córa ma odbyć praktyki
[to jasne i oczywiste - darmowy wyrobnik, ktory nawet nie cwierknie zeby miec dobra ocene -  ZA DARMO]

córa po wielu staraniach otrzymała odpis znad morza [w tym czasie podjela byla wiele innych podejsc - na szczescie...] ze owszem oni sie zgadzaja ZEBY NIE MUSIALA PLACIC za praktyki u nich - no? noo ...ej! ejj!
? - jak to?  xhc xhc
praktykant doplaca? [za te kajzerke moze ja zaplace podwojnie i posprzatam zaplecze - MOGĘ? ale moge..? czegos sie moze naucze wreszcie... ;p]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 08, 2015, 01:20:05 am
ano widzisz, ja mam piekarnik na prąd - u mnie by się nie zmarnowało  :P

dla dziecków to raczej im większa awaria, tym większa frajda, a nie jakieś odsyłanie do babć (w sumie patrząc po stopniu zabrudzenia w dniach bieżących, ja moje też bym raczej wysłała. albo nagotowała wody z elektrycznego i próbowała doszorować w letniej balii. chociaż akurat dzisiaj to ja byłam najbrudniejsza  >:D i pomimo wielokrotnego szorowania, w niektórych miejscach jestem nadal  >:D )


tak, Pil, też się z tym spotkałam. niektóre praktyki są płatne. w sensie, że to praktykant musi płacić. chore.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lipca 08, 2015, 01:46:51 am
córa se świetnie daje radę [przy pomocy znajomych rodziców, nigdy jej nie danych poznać, hyh - to dopiero do śmiechu :D]
i ja z pieczenią też radę se dam - bez gazu ["ja? ja nie skoczę..?"  xhc] - będzie pieczeń!

utaplanie się w błocku przez dzieciaki, łażenie po drzewach, kąpanie w gliniankach czy w rzece - jest postrzegane jako powód do odebrania praw rodzicielskich DZIŚ :D  :0ulan:
= sędziny nigdy nie dopuszczono, bo była była wredna ZBYT! nawet jako smarkatka -  i skarżyła na wszystkich, jak jej tata... - i takie wyroki :-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 08, 2015, 03:26:18 am
i ja z pieczenią też radę se dam - bez gazu ["ja? ja nie skoczę..?"  xhc ] - będzie pieczeń!

no nie wątpię! zawsze można ognisko rozpalić albo grila chociażby  ;)



ja się już "wyspałam" - od poprzedniego wpisu. mimo że temperatura spadła, okna wszystkie pootwierane, to i tak oddychać jakoś nie bardzo się da, a i spać podobnie.
od 6 ma padać. czekam.
przez dzień cały. (ma padać, a nie że czekam). już mam zaplanowane z meciątkami w kroksach w kałużach się potaplać. bo temp. dalej około 30. może mi praw rodzicielskich nie odbiorą  ;)
o ile przytomna będę po kolejnej prawie_zbezsennej nocce...
ale może to i dobrze, będzie lepsiejsza zabawa...

zdaje się, że widziałam kotecka poczułam wiaterek...  ztx drzwi czasły. cza co poniektóre okna zawrzeć.
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lipca 08, 2015, 04:41:33 am
TU BURZA - lubię niby, ale nawet nie zerknę.. ;p - reszta jw. [o burzach też - jw..jw. ;p]

skoro metka nie spisz a takie plany masz = nataplaj błotka dzieCKOOM... - sie bezczynnisz, a fe! ;-)

[reszta jw. ;p]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Lipca 08, 2015, 08:51:48 am
U mnie chłodniutko, ale też nie szło spać. Jeszcze to cholerne gardło i mokry kaszel mam. Jutro jadę na chemię, ciekawe czy ją dostanę z takimi objawami. Kurcze, no muszę ją dostać.
Zaraz dzwonię do mojej onki, czy mogę do Niej przyjechać aby coś dała na to wszystko.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 08, 2015, 09:14:48 am
Masz rację Ewka lekarz wie najlepiej.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lipca 08, 2015, 09:19:14 am
tak, Pil, też się z tym spotkałam. niektóre praktyki są płatne. w sensie, że to praktykant musi płacić. chore.

siem odezwe....tak pod prąd....bo mnie trochę tknęło

praktyka to nie darmowa siła robocza, tylko praktyczna nauka zawodu
a nauka kosztuje jak wszystko na tym świecie

dawno temu jak się posyłało dziecko do mistrza na nauke zawodu, to łociec często krowe musiał sprzedać, żeby te nauke opłacić  ;D ;D  :P

a tak poważnie, to np. w rzemiośle zanim się czegokolwiek człowiek nauczy, to sporo zepsuje.....a to kosztuje
a koszt ponosi niestety pracodawca  :P
poza tym mistrz  sprzedaje swoją wiedzę, nabytą długoletnim doświadczeniem i poświęca swój czas przekazując ją uczniowi/praktykantowi/stażyście
to jest nowy człowiek w firmie.....nie fachowiec z doświadczeniem....przeważnie nowicjusz.....a więc absorbujący
często też firma ma swoje tajemnice zdobyte właśnie doświadczeniem.....a nie wyczytane w książce

w związku z powyższym równie chore mogłoby być branie pieniędzy za korepetycje

sory......ale tak się składa, że teraz siedzę "po tej drugiej stronie"  ;)......chłop przerobił na swoim organizmie 30 uczniów....kilkunastu praktykantów ...teraz mamy stażyste.......a chłop cholesterol i nadciścienie  ;D ;D

ale kiedyś też się uczyłam zawodu.......i zanim " Kraków zbudowałam" trochę to trwało zanim stałam się samodzielna

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 08, 2015, 11:09:05 am
no dobra ale korzyści są obopólne,młody człowiek się uczy się zawodu  pod okiem mistrza  a pracodawca ma ludzia do pracy/często na początku przynieś, wynieś, pozamiataj/ ,za legalnie zatrudnionego pracownika trza krocie płacić/zus ,podatek,pensja  /a na stażu państwo płaci a później urząd jeszcze pracodawcy da kasę,przecie przymusu brania uczniów do praktycznej nauki zawodu ani stażysty nie ma ,a chyba Pilotowi chodzi o praktyki studenckie /moim zdaniem powinny być bezpłatne dlaczego biedny  student ma płacić za coś co musi odbyć w ramach praktyk uczelnianych/
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 08, 2015, 11:11:58 am
W Austrii uczeń dostaje pieniądze .pierwszy rok minimum a potem coraz więcej
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lipca 08, 2015, 12:28:40 pm
nie mam pojęcia o jakie praktyki chodzi pilotowi, bo nie napisał
użył słów darmowy wyrobnik, więc się tylko odniosłam jak to wygląda z drugiej strony
ten wyrobnik wcale nie jest darmowy, tylko sam sobie nie zdaje sprawy jakie koszty generuje

no dobra ale korzyści są obopólne,młody człowiek się uczy się zawodu  pod okiem mistrza  a pracodawca ma ludzia do pracy/często na początku przynieś, wynieś, pozamiataj/ ,za legalnie zatrudnionego pracownika trza krocie płacić/zus ,podatek,pensja


zgadzam się , że korzyści sa obopólne....ale takie mają być
za ucznia też się płaci zus......wypłaca pensje...(oczywiście są to małe kwoty)...........a lata nauki wlicza się emerytury
ale legalnie zatrudniamy "fachowca", który zarabiając przynosi też zysk firmie
a uczeń/praktykant się UCZY

czy ucząc się czegokolwiek  nie kupuje się książek /płyt/komputera ......tzn. nie ponosi kosztów nauki
potem tę wiedzę nabytą sprzedajemy świadcząc pracę


przynieś/wynieś/pozamiataj....owszem....ale nie zdajesz sobie sprawy ile mi czasu zajmuje nauczyć, że sprząta się "od góry"....czyli zamiatamy na końcu.....a smiecie przebieramy....(nie mówie o segregacji)
bo w tych śmieciach można znaleźć klucz nasadowy za 350 zł..( cena z przed 5 lat).....lub kluczyki do samochodu

na stażu państwo płaci a później urząd jeszcze pracodawcy da kasę,przecie przymusu brania uczniów do praktycznej nauki zawodu ani stażysty nie ma


pomyłka-prostuję:
na stażu ( 6m-cy) owszem państwo wypłaca pensję.....ale póżniej nie daje kasy!!!
.....natomiast należy takiego stażystę zatrudnić na co najmniej 3 miesiące......a koszt samego zusu to już 800 zł
a niech przez te 3 miesiące nie będzie klientów i roboty dla niego  ???

urząd miasta....( nie urząd pracy) daje kase, ale za ucznia po 3 latach nauki...pod warunkiem, że ten zda egzamin państwowy z wynikiem pozytywnym....jak nie zda....3 lata idą się pie....ć
za egzamin oczywiście płaci pracodawca...chyba ze 2 stówki


nie ma przymusu  przyjmowania na praktykę....ale uwierz madziu...nikt ich specjalnie nie szuka
przychodzi dzieciak z matką , Która prosi o przyjecie......przyjmujesz takiego.....a on Cie okrada, albo kolegom wybiera pieniądze z portfela (złapali na gorącym).....gorzej jak klienta


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 08, 2015, 12:37:55 pm

praktyka to nie darmowa siła robocza, tylko praktyczna nauka zawodu
a nauka kosztuje jak wszystko na tym świecie

dawno temu jak się posyłało dziecko do mistrza na nauke zawodu, to łociec często krowe musiał sprzedać, żeby te nauke opłacić  ;D ;D :P

a tak poważnie, to np. w rzemiośle zanim się czegokolwiek człowiek nauczy, to sporo zepsuje.....a to kosztuje
a koszt ponosi niestety pracodawca  :P
poza tym mistrz  sprzedaje swoją wiedzę, nabytą długoletnim doświadczeniem i poświęca swój czas przekazując ją uczniowi/praktykantowi/stażyście
to jest nowy człowiek w firmie.....nie fachowiec z doświadczeniem....przeważnie nowicjusz.....a więc absorbujący
często też firma ma swoje tajemnice zdobyte właśnie doświadczeniem.....a nie wyczytane w książce

w związku z powyższym równie chore mogłoby być branie pieniędzy za korepetycje

sory......ale tak się składa, że teraz siedzę "po tej drugiej stronie"  ;) ......chłop przerobił na swoim organizmie 30 uczniów....kilkunastu praktykantów ...teraz mamy stażyste.......a chłop cholesterol i nadciścienie  ;D ;D

ale kiedyś też się uczyłam zawodu.......i zanim " Kraków zbudowałam" trochę to trwało zanim stałam się samodzielna




no tak. w sumie róża masz rację. z tej strony na to nie spojrzałam. może dlatego, że nie każdy pracodawca tak się angażuje.
wszystkie praktyki wew szkole średniej, na jakich ja byłam, nie były tak naprawdę "nauką zawodu", tylko przepychaniem nas z miejsca w miejsce. na przykład siedzenie po kilka osób ciasnym pokoiku z poleceniem "tylko stąd nie wychodźcie. poczytajcie coś sobie. (coś = harlekiny, które były na półce, a nie lektury zawodowe) a jutro to nie musicie przychodzić. właściwie do końca tygodnia może was nie być."
najbardziej "zawodowa" czynność, jaką wykonywałam, to było latanie z mapą na ksero... to już w innym miejscu.
za taką "naukę zawodu", to ja dziękuję i płacenie uznałabym za przesadę.

poza tym. napisałam "chore", bo wg mnie praktyczna nauka zawodu jest integralną częścią danego kierunku. i jeżeli składam papiery do szkoły, to szkoła mi zapewnia nauczanie kompletne - teoretyczne oraz praktyczne. przecież nie chodzę i nie szukam sobie nauczycieli budownictwa, zagospodarowania przestrzennego czy inkszych podstaw hydrauliki i nie umawiam się z nimi na "2 razy w tygodniu po 45 minut" - mówię w ramach lekcji szkolnych, a nie dodatkowych korepetycji. tak samo praktyka - to w gestii szkoły jest załatwienie miejsca, gdzie uczniowie mogą nabywać dalszy ciąg wiedzy, wymaganej w szkole. u mnie tak było, ale cóż - zorganizowanie miejsca to jedna rzecz, a jak naprawdę wyglądała "nauka", to zupełnie inna sprawa.

ale jeśli zdecydowałabym się na szkołę prywatną (tak jak ten Twój ojciec, co dziecko do mistrza posyła - toż to przecież prywatna nauka), to z całą świadomością konsekwencji - również tego, że majstrowi trza będzie krową zapłacić.

zaznaczam, że wiem, że są szkoły, w których od razu przy składaniu papierów informują, że uczeń praktykę załatwia sobie sam. ok - jeśli jest to jasno powiedziane na początku i aplikant się na to zgadza. ale same praktyki powinny być dla ucznia bezpłatne - u nas szkoła "jakoś" się dogadywała z pracodawcą.

na studiach to już trochę inaczej wyglądało. no, zupełnie inaczej. byliśmy tania darmowa siła robocza, ale chociaż robiliśmy coś wspólnego z tym, czego uczyliśmy się w teorii. czyli ewidentnie korzyść obopólna.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 08, 2015, 12:44:39 pm
Ja też, jak róża, patrzę z drugiej strony - i potwierdzam: przyjmowanie na tzw staże, praktyki - to dodatkowa robota, często kosztowna dla pracodawcy; korzyść z tego zazwyczaj żadna lub niewielka, z pewnością nie pokrywająca kosztów (i finansowych i emocjonalnych). Dodam, ze nikt nie płaci dodatkowo za to, że 'nauczyciel zawodu" (bo tak trzeba na to spojrzeć) poświęca swoją energię dla młodego. Jeszcze dobrze, gdy ten młody jest zaangażowany i chętny; niestety najczęściej jest mało_chętny, roszczeniowy i migający się.
Rozumiem, że młodzi muszą się gdzieś uczyć i muszą jednocześnie z czegoś żyć - ale to nie takie proste, i naprawdę to nie jest jednostronny wyzysk. Miałam kilka 'przypadków' przyjęcia młodych, którzy nie dość, że się nauczyli, to zaraz później, poczuwszy, że są alfą i omegą, tuż pod bokiem próbowali założyć konkurencję. Nie_fajne…
Ąby zdobyć zawód i poczuć że jest się w nim dobrym i konkurencyjnym - trzeba odrobinę pokory. Też w tym, że uczymy się bez wynagrodzenia. Chyba że jest to firma/placówka/urząd, które są systemowo stworzone do kształcenia; mają swoje zaplecze, mają na to środki.

Wróciłam z rehabilitacji ociekająca potem pomimo dziś większego chłodku; po prysznicu jadę na jogę :) Mam wakacje pod hasłem: leczę swoje ciało :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 08, 2015, 01:59:06 pm
Ja prywatnej działalności nie zazdroszczę mój mąż miał takową i bardzo ciężko pracował .Siostra deż działała prywatnie więc wiem co to znaczy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lipca 08, 2015, 02:10:47 pm
Córa nadal ma 20 lat i jest po 1 roku studiów ;-)

Rozumiem wszystkie argumenty i nawet ze wszystkimi się zgadzam.. :D Każdy ma rację! [proszę tylko zauważyć, że krowy by było za mało, coby dziecku ino-jeno w Trójmieście kąt wynająć kajś na podgrodziu i podwodę w te i nazad, coby dziecko mogło otrzeć się o jaśnie_firmę = za ambitnie...hehehe... - jako ten żak by pewnie chodziła z garnuszkiem albo... ;-)]

Gaz wrócił razem z niesympatycznym panem [chciał być miły, ale chciał też taboret - dałem mu drabinę, bo taboret by się pod nim rozleciał - i sam se musiałem w sumie zawory poodkręcać, wszystko posprawdzać itd. - wyszedł z wielkim_foszkiem, życzyłem mu udanego dnia ;p] - ALE!! tzn, że nie trza podłogi rwać i łupać szczap na ognisko  :)) ..będzie pieczeń z nieprzewidywalnego piekarnika :D !!


[...]
Wróciłam z rehabilitacji ociekająca potem [...]

Jeśli potem to wszystko OK - przy 'przed' trza się martwić ;-) [tak, wiem - żart na poziomie ...praktykanta :D ;-)]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 08, 2015, 02:35:55 pm
Oooo! U Starszego mego prakryki wyglądały tak, jak mecia pisa: elektryk na kopalni czasem halę zamiatał, czasem pręty malował, a głównie to herbatkę pił (ta herbatka + sute II śniadania mnie wtedy pociągnęły ;D ) Fryzjerki - praktykantki to przynajmniej, oprócz latania po bułki, uczą się głowy myć.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lipca 08, 2015, 02:41:54 pm
Pilocie...kiedyś krowy były więcej warte  ;D....dziś cza_by dobrą furę sprzedać  :P


-----------------------------------------------


Właśnie się dowiedziałam, że zmarł Waldek Ochnia  :(
....radomianki pewnie wiedzą kto on
dla nie wiedzących - parodysta, podkładał głosy w telewizyjnych szopkach noworocznych...polskie zoo itp.
przegrał z tym na r
napisałam, bo znałam osobiście
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 08, 2015, 02:45:29 pm
oczywiście że przychodzą bo więcej można się nauczyć praktycznie w takim zakładzie usługowym :oklaski: ,niż w szkole na warsztatach czy z książek
nie wiemy właśnie jakie praktyki miał Pilot na myśli ale  uczeń to uczeń
pracownik na stażu tez co innego a praktykant tez insza inszość, nie można do jednego worka wrzucać

   

Roza o takim praktykancie jak piszesz to nawet nie chce zabierać głosu ale  moim zdaniem na zbity pysk bym wyrzuciła :0ulan:,ciężko bym nauczycielem ale uczący się tez ciężki przypadki ,nawet w domu wychować czy nauczyć swoje dzieci porządku ,odpowiedzialności ciężko   ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 08, 2015, 02:56:09 pm
wiedziałam że Ochnia chorował poniewaz  widziałam go u onka :( ,Róża wiem że go znałaś bo u taty Twojego był na mszy
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lipca 08, 2015, 03:21:52 pm
Roza o takim praktykancie jak piszesz to nawet nie chce zabierać głosu ale  moim zdaniem na zbity pysk bym wyrzuciła :0ulan:

ten co go nasze chłopaki przydupiły.........jak poszedł........to do dziś nie odebrał świadectwa pracy
drugi złapany na złodziejstwie......wywalony od zaraz.. tatuś co protegował-obrażony......a mnie po internecie gnoje szargają   ::(( ::((

jak tu nie pić
  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lipca 08, 2015, 04:03:25 pm

Ochnię kojarzę - najbardziej pamiętam chyba z parodiowania Wałęsy. Ofifista_ofifistość, że źle nam kiedy odchodzi ktoś bliski. Ale równie przeca niefajnie gdy odchodzi ktoś znany tylko ..ze_słyszenia.
"czytał Lucjan Szołajski..."

I ten, bym osobiście pod pręgierzem wybatożył był tych, którzy zlikwidowali licea zawodowe, technika a zwłaszcza ZSZ. Poziom może i był godny wyśmiewania, ale % fachowców/absolwentów zaspokajał w pełni tak i socjalistyczne kombinaty, jak i potrzeby chłoporobotniczej okolicy ;-)
No i nie było problemu z ...praktykami  xhc.
[komuno wróć? :D]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 08, 2015, 05:08:35 pm
no,no szkoły przyzakładowe były ,u nas w mieście były kurator a teraz w-ce prezydent stawia na szkoły zawodowe :) ale ja pamiętam jak na moim podwyrku była pracownia cukiernicza i chłopaki jak to mówi się terminowali /rodzice majstrowi płacili / ,chodziły-pracowały jak radzieckie zegarki  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 08, 2015, 05:36:07 pm
bym osobiście pod pręgierzem wybatożył był tych, którzy zlikwidowali licea zawodowe, technika a zwłaszcza ZSZ.

Święta prawda. Mówią, że maja wrócić... ???
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 08, 2015, 05:48:59 pm
Nie ma już techników?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lipca 08, 2015, 05:50:21 pm
[..] jak radzieckie zegarki  ;) [...]

O! apropos_adremu
Ja! goopi_ja, się kajam niniejszym w najszczerszej pokorze [odpalić psze wyobraźnię ;p] = nie nabyłem drogą zakupu za_grosze ani na bazarze, ani na stadionie od ruskich zegarka "kamandirski". [wielu rzeczy nie nabyłem, ech...] Ktoś, gdzieś, w szufladzie..?
Bym wielce pragł był taki. Jak nie noszę zegarka. Od lat.
[na usprawiedliwienie mam tylko to, że w tamtym czasie sam przerabiałem zegarki = ufluorescenzyjnienie wskazówek, fajny/znaczący obrazek na cyferblacie, szafirowe szkiełko i koperta do FAKTYCZNIE -50m, noszone 'spodem' na tzw. siłaczce w której było WSZYSTKO! - taki np. Rambo nie miał skalpela, ani pisadełka w rączce swego słynnego noża, wytrycha otwierającego zamki i kajdanki też nie miał ;p  xhc]

Więc gdyby gdzieś w szufladzie "Kamandirskij"... [można ofifista wystawić na alledrogo itp. za pokaźną sumę - tam nawet oficjalne_podróbki nieźle chodzą :D - któś by pomyślał, że któś będzie podrabiał ruskie zegarki?? ;-) o tempora!...]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 09, 2015, 02:34:27 pm
Ewka, była chemia? wróciłaś?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 09, 2015, 05:43:22 pm

Więc gdyby gdzieś w szufladzie "Kamandirskij"...

aż w googlową grafikę wrzuciałam, żeby zobaczyć; a jak zobaczyłam, to do szuflady zajrzałam - i MAM  ;D Ale nie oddam/sprzedam/podaruję. To po moim tacie on jest. Taki z gwiazdą czerwoną ;) Nawet nie przypuszczałam, że za takie ;) pieniądze one teraz sobie chodzą…  O0 I nie wiedziałam, że on Komandirrskij  ;D Myślałam, że zwykły, ruski  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Lipca 09, 2015, 08:45:56 pm
Jezusiczku, 40 godzin bez prądu!
Burza i silny wiatr narobiły w mojej okolicy dużo szkód, drzewa się łamały, jak zapałki. W moim sadzie i ogrodzie poległo ich 14-cie!
Najbardziej mi żal jodły, co to mi szumiała  pod oknem i złotokapu, co oko cieszył, a w razie gdyby co, miałam swojski cyjanek pod ręką.
A koty i pieski powiedziały, że to mięsko z zamrażarki nawet dobre było...

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 09, 2015, 09:07:04 pm
oj, Moniu, no to sie u Was porobiło  ::(( Współczuję bardzo.
U nas też burze byly, ale strat na szczęście nie ma.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lipca 09, 2015, 10:02:37 pm
nad jodłą też bym rozpaczała Moniu
u nas polało...ale bez wichury się obyło

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lipca 09, 2015, 10:39:05 pm
współczowam Monia  :-[ u mnie tylko przeszły burze bez szkód
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 10, 2015, 12:48:52 pm
Moniu, współczuję strat.  Ja nie mam żadnych strat, ale Pszczyna i okolice ucierpiały bardzo, mnóstwo powyrywanych drzew z korzeniami, trasa od Czechowic po Tychy zmasakrowana - tzn. drzewa przy drodze i w lasach :(.
A zmieniając temat - dzisiaj byłam w Gliwicach, TK mam dobre, rzekome rozległe zmiany w  wątrobie to tylko stłuszczona wątróbka.
W usg pani dr głęboko się pomyliła, opisała nawet, że pecherzyk ż. bez zmian, a ja go od ponad 2lat nie posiadam, są natomiast metalowe klipsy i tych pani dr też nie zauważyła... I tak dzięki pani od usg miałam ponad miesiąc stresu. Pal sześć, może miała zły dzień.
Grunt, że jest ok :), uffff
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lipca 10, 2015, 12:54:12 pm
cudnie, że TK dobre  ztx

tylko jak tu teraz wierzyć usg
:o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 10, 2015, 12:59:48 pm
Danusiu  ztx super ,ale pani dr. od usg to  dała "czadu" :(,jak w wiadomościach pokazywali P  to od razu pomyślałam o Tobie  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 10, 2015, 01:07:10 pm
Brawo - każdy dobry wynik cieszy ztx
Na stłuszczoną wątrobę to taką dietę chłopu wyprawiłam, że schudł 10 kilo ;D  Ciekawe, czy wątróbka też się odchudziła? ;)

Ja przed chwilą dzwoniłam w sprawie efektu wczorajszego fotografowania moich dutków - też ok :) Ale - tak se myślę - następnym razem uproszę tomograf albo co.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 10, 2015, 01:12:49 pm
Gratuluje dobrych wyników Danusiu i Hamaczku !!!!!!! Super i tak dalej trzymajcie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 10, 2015, 01:18:03 pm
U mnie w przyszłym tygodniu mały maraton: dentysta, rezonans i dżin. Okulisty nie udało się już wcisnąć ;) Szkoda, że na wynik MR trzeba będzie dłuuugo czekać...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 10, 2015, 01:20:24 pm
Dżin ???? Co to jest za jeden ????
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 10, 2015, 01:23:00 pm
 xhc Dżin = gin. Ginekolog ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 10, 2015, 01:42:52 pm
hamaczku jak dzisiejsze próby z ekspresem :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 10, 2015, 01:52:47 pm
Lepi :D Jestem na razie po dwóch kubkach różnej wielkości - każda kolejna coraz słabsza, bo dla mnie nadal za mocna/gorzka, niedługo zabraknie skali :P Pewnikiem innej kawy potrzeba, a tej jest oczywiście całe kilo ::((  Gości trza koniecznie sprosić ;D

PS. Nadal trochę szkoda, że nie robi samo np. latte ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 10, 2015, 02:43:29 pm
W usg pani dr głęboko się pomyliła, opisała nawet, że pecherzyk ż. bez zmian, a ja go od ponad 2lat nie posiadam, są natomiast metalowe klipsy i tych pani dr też nie zauważyła... I tak dzięki pani od usg miałam ponad miesiąc stresu. Pal sześć, może miała zły dzień.

Danusiu, cieszę się z Twojego wyniku, ale to usg, to nie jest "zły dzień", tylko normalnie skandal!!!!!!!!!!!! ciekawa jestem jakie jest nazwisko tej pani "dr" - porównałabym sobie ze swoimi, bo też mam jedno usg robione przez taką aparatkę. i tacy ludzie pracują na onkologii... aż się wierzyć nie chce. byłam przekonana, że TAM to sami Specjaliści.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Lipca 10, 2015, 02:50:42 pm
Cieszę się razem z Wami z dobrych wyników. Usg Danusi, a raczej opis, woła o pomstę!
Co za nieuk, ta doktorka, a może tylko ignorantka?! Idź jej pokazać opis TK.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lipca 10, 2015, 05:43:45 pm
Każdy - niekoniecznie tylko tzw. ludzie_starej_daty - myśląc, że zwracając się do lekarza, urzędnika, policjanta, księdza, laboranta itp. mają do czynienia z kimś "z_innej_półki"- kimś "lepszym, nieomylnym, uczciwym i solidnym z samej definicji ich profesji". :D. Prawda, jakże często, bywa brutalna - dont_stety...

Jezusiczku, 40 godzin bez prądu!
Burza i silny wiatr narobiły w mojej okolicy dużo szkód, drzewa się łamały, jak zapałki. [...]
Gdy Monia pisze coś takiego, to pierwsza myśl o zwierzętach. Ofifista najmierwsamprzód o ew. jeżykach - nie ptaszkach ;-).


I z innej mańki :-)

Ucieszyło:
Nadal kręcą film o Karbali, o "bitwie, której nie było" (pisałem o tym, i tu i obok kiedyś tam). D-cy i żołnierze dostali rozkaz "morda w kubeł!" a oficjalne czynniki, z powodów politycznych, zaprzeczały INCYDENTOWI przez lata.
A szkoda...
Bitwa ta wtedy i później, mogła by być potężnym argumentem propagandowym przeca.
Spełniała WSZYSTKIE warunki, które Polacy wyssali z mlekiem matki, lektur, filmów, rodzinnych relacji itd. ;-): wezwanie na odsiecz do obrony ostatniego punktu oporu, rejterada i masowa dezercja wzywających, garstka broniących się do upadłego bez ciągłego wsparcia. No i coś niebywałego na finale: ZWYCIĘSTWO!
Straty WŁASNE - 1 (słownie: jeden) ranny w pośladek ["Dostaniesz medal albo i order za ranę w boju. I ciesz się, masz teraz dwie dziury do srania hehehe :D" - te i inne relacje zniknęły z netu przez te lata.. :-) trza się postarać, żeby je wydłubać :-)].
"Bułgarscy żołnierze" też jakoś specjalnych konotacji pozytywnych nie wywołują jako elita w boju - zapewne jak i u nich "żołnierze polscy" ..;-P = ale byli tam RAZEM. I wygrali.
Wiki_zmyłka też nie uaktualniła była przez te lata wpisu, powiedzmy yyy niekompletnego - ale dobre i to! ;-) https://pl.wikipedia.org/wiki/Bitwa_o_City_Hall

Zdziwiło:
Bartłomiej Topa jako d-ca. Bo ten świetny aktor kojarzy się raczej z rolami, które mają wywołać pobłażliwy uśmiech, rechot, litość itd. Może się 'odszufladkuje' - wszystko na to wskazuje po zobaczeniu wywiadów i relacji z planu filmowego [mmm... - plan filmowy! "...szef się rozmarzył!"], życzę serdecznie mu tego.

"W kinach od 11 września" [lokowanie produktu :D] - z nadzieją, że nie będzie to kolejny gniot ;-P. [teaser/trailer itd. w necie np. https://www.youtube.com/watch?v=pxOFswCOhFM ]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lipca 10, 2015, 06:31:57 pm
super że TK jest ok  ztx
z reguły ci co robią usg muszą tylko na wstępie zdać egzamin w PTU, a potem niech się dzieje co kce  >:(  nie szkolą się bo szkoda kasy i czasu  ::(( 
ja mam w poniedziałek scyntygrafię a w piątek dentystę, nawet prywatnie do endokrynologa kolejka prawie 2 miesiące  ::(( nadczynność tarczycy w hashimoto przeszła w niedoczynność    :-\  dobrze że chociaż doktor pod telefonem udziela rady  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 10, 2015, 07:16:32 pm
Ptaszyno przytulam już z T
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lipca 10, 2015, 07:18:50 pm
[...]z reguły ci co robią usg muszą tylko na wstępie zdać egzamin w PTU, a potem niech się dzieje co kce  >:(  nie szkolą się bo szkoda kasy i czasu  ::((  [..]

..czy to aby nie o do jw. praktyk studenckich - a przy okazji staszszszuff? ;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 10, 2015, 08:17:00 pm
Danusiu łał  ztx,
czytałam w pracy, super wiadomość  :D
A z tą panią doktor, to metka ma rację, rzeczywiście zdziwko  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lipca 10, 2015, 08:17:16 pm
..czy to aby nie o do jw. praktyk studenckich - a przy okazji staszszszuff? ;-)

rozumiem praktyki studenckie a potem  ???
certyfikat PTU jest ważny 5 lat i powinien być odnawiany  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lipca 10, 2015, 08:53:26 pm
Cytat: ptaszyna link=topic=312.msg84975#msg84975 date=1436552236
[...
rozumiem praktyki studenckie a potem  ???
certyfikat PTU jest ważny 5 lat i powinien być odnawiany  :-\
powinien
+ nauka bieżąca obsługi sprzętu NAJNOWSZEGO = NIBY kiedy i jak? ;p

z 3 reki opowiesć, więc nie biorę za nia odpowiedzialności nijakiej:
[max-skrót]
wiceminister postanowił był przy kamerach odbyć .. dyżur - i odbył
- ale ja tu nic nie widzę, proszę sprawdzić sprzęt - i ile to gówno ma lat?, to jakaś prowokacja chyba?  [i jeździ głowicą USG]
- nic nie trzeba sprawdzać - sprzęt ma ponad 20 lat :]
- nie ma nowszego?
- jest nowszy, i najnowszy od Owsiaka też, ale... Kolejka. Zapisy albo ...odpłatnie. Prywatnie.
- to ja zapłacę, tu nic nie widać!
- tylko za zgodą ordynatora. Uprzedzam, że po 16:00 będzie to trudne. Można się zapisać prywatnie obok, wymaga to przejścia do wejścia obok i procedurze stosownej...
Prywatnie.
... xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 10, 2015, 09:32:27 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lipca 10, 2015, 10:19:07 pm
xhc

nic Cię Hamak nie ruszyło powyżej? NIC? TAK NIC z wpisów_owszem_ważnych_może? = smutek ;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 11, 2015, 11:48:25 am
Słodkie wakacje, wesołe lenistwo, wreszcie i ja siem doczekałam  :D
Przesyłam pozdrowienia (http://emotikona.pl/emotikony/pic/papa.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/) i całusy  :-* z Fromborka i znad Zalewu Wiślanego  :D
Mamy nadzieję trochę pobiesiadować z tutejszą rodzinką i troszku popływać, ahoj przygodo  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 11, 2015, 11:49:29 am
Ależ Cię zagnało daleko ;D Pogody życzę! I dobrego czasu :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 11, 2015, 11:49:37 am
pil, przy czymś takim to są tylko dwie możliwości - śmiać się albo płakać...


hohoho mirusiu, baw się dobrze i niech Cię komary nie zjedzą!


a będąc nad zalewem pomachaj_tęskniąco w moim imieniu krynicy!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 11, 2015, 11:58:08 am
....a będąc nad zalewem pomachaj_tęskniąco w moim imieniu krynicy!

Pomacham i pewnie tam dopłyniem  :D
Pływanie żadne w porównaniu z Mazurami (oczywista dla małża), bo dla mnie w_sam_raz  ;)
Al za to som dwa w porzo jachty  bxu

No i cały czas szkoda mi, że nie udało siem urlopu pogodzić z Bystrą.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 11, 2015, 12:00:54 pm
Słodkie wakacje, wesołe lenistwo, wreszcie i ja siem doczekałam  :D
Przesyłam pozdrowienia (http://emotikona.pl/emotikony/pic/papa.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/) i całusy  :-* z Fromborka i znad Zalewu Wiślanego  :D
Mamy nadzieję trochę pobiesiadować z tutejszą rodzinką i troszku popływać, ahoj przygodo  ;)


a na górce byłaś? ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 11, 2015, 12:02:33 pm
Tej w mieście F?
Tuż za nią na osiedlu będem przebywać  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 11, 2015, 12:03:52 pm
Mirusia, a jak będziesz w krynicy, to szczelisz mnie dwie focie?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lipca 11, 2015, 12:34:26 pm
Mirusia słodkiego lenistwa i wypoczynku   :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 11, 2015, 01:06:08 pm
Tej w mieście F?

Frombork-górka tak się mówiło na tamtejszy szpital psychiatryczny ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 11, 2015, 01:12:52 pm
Mirusia udanego urlopu.
Tak myślę ,że ci z Frombork górka mają dużo mniej problemów niż my.Im wszystko powiewa
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 11, 2015, 02:37:57 pm
nigdy nie wiadomo  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lipca 11, 2015, 10:17:10 pm
daaawno temu byłam we Fromborku na górce....w odwiedzinach  :P
tak mie_się przypomniało przy okazji  ;)
Mirusia pozdrów F....i udanego wypoczynku
:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 11, 2015, 10:51:02 pm
Mirusiu, odpoczywaj na całego, w końcu należy się :),
a wracajac jeszcze do lekarki z usg - mam trochę wyrzuty sumienia, że tak jej się teraz na forum "obrywa" za moja przyczyną :(.
Miała wątpliwości co widzi w mojej wątrobie, może faktycznie jeszcze całkiem naumiana nie jest - młodo wygladała- to na pewno dobrze, że pokierowała dalej na diagnostykę i zasugerowała TK. Na pewno to lepiej, że tak zrobiła, a fakt że miałam stresa - tak chyba już będziemy miały przy każdym niejednoznacznym wyniku badania. zapewne też lekarzy mają za mało, teraz na wizycie przyjmował mnie onkolog i radioterapeuta, ale bardzo często w gabinecie piersiowym przyjmują lekarze nieonkolodzy...bądźmy miłosierne,
lepiej to jedno badanie za dużo, niż o jedno za mało
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lipca 12, 2015, 05:28:39 am
(...)
lepiej to jedno badanie za dużo, niż o jedno za mało

masz rację, ale ten stres podczas czekania na wynik... powinni to zmienić, skrócić czas oczekiwania na wyniki takich badań u pacjentów onkologicznych
ale najważniejsze, że wynik dobry, gratulacje Danusiu!  :-*

ja zastanawiam się, czy nie przenieś się do Katowic na Ceglaną, bo w Gliwicach już nawet w poniedziałki na popołudniowej zmianie są różni lekarze...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 12, 2015, 09:04:56 am
Tak czekanie jest gorsze niż sama diagnoza .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 12, 2015, 10:18:53 am

ja zastanawiam się, czy nie przenieś się do Katowic na Ceglaną, bo w Gliwicach już nawet w poniedziałki na popołudniowej zmianie są różni lekarze...

no a na ceglanej jak jest? masz pewność, że będziesz u jednego? i kto tam przyjmuje? jacyś sensowni?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lipca 12, 2015, 11:09:47 am
teściowa mojej koleżanki z pracy miała tam operację raka piersi
na bieżąco koleżanka opowiada co u teściowej się dzieje, i widzę, że wszystko przebiega sprawnie, dokładnie diagnozują przed operacją, nie wspominając już o tym, że oddział jak w prywatnym szpitalu

...........
znalazłam na Ceglanej tylko poradnię chirurgii onkologicznej:
http://szpitalceglana.pl/index.php/pl/Poradnia_Chirurgii_Onkologicznej
zadzwonię i dowiem się, czy przyjmują pacjentów z zewnątrz po leczeniu, tylko do kontroli
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 12, 2015, 01:16:40 pm
Tej w mieście F?

Frombork-górka tak się mówiło na tamtejszy szpital psychiatryczny ;)

Aquila, a Tyś tutejsza  :)

A co Ty mi sugerujesz z tą górką, hę  ;D  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 12, 2015, 05:27:45 pm
tamtejsza tak ściśle nie, ale w szeroko pojętych okolicach swe dziecięco-cielęce lata spędziwszy
nic nie sugeruję, tak mi się w/w lata przypomniały ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 12, 2015, 08:34:41 pm
aaaaleeee mi doooobrzeeee... siedzam sobie na świeżo wyremontowanym, czyściutkim, pachnącym, pięęęknym balkoniku mym. na nowym krześle_balkoniastym, a na stoliku_balkoniastym (też nówka_nieśmigana - pierszy raz wew życiu takie sprzęty mam) leży sobie laptok, z którego klikam. na drugim krześle_b siedzi meciątko_starsze, które robi zadanie domowe. czyli pisze pamiętnik.


a obok mam położonego Pana Samochodzika i zagadki Fromborka - to tak z dedykacją dla Mirusi (i żeby jej się podlizać ciutkę  >:D )


wieczorek przyjemny, pachnący, na deszcz się chyba będzie zbierało... (no, tylko sąsiedzi papierochy palą  >:( i śmierdzi i mnie łeb zaczyna boleć i oczy łzawią - ale za kwilkę pójdę coś zeżreć. w końcu B. zakończona, to przyjdzie czas na odchudzanie. ale na razie korzystam i jem  ;) )

i tak se siedzę...
całą masę pomysłów i planów na przyszły tydzień mam, ale na razie - uwaga, to moje motto życiowe  ;) - nic nie muszę. poczytam sobie trochę. albo i nie  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 12, 2015, 08:38:25 pm
Super, mecia ztx

Też bym co odmieniła... :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 12, 2015, 08:45:00 pm
a fotkę nowego balkonika to zapodasz wew odpowiednim wątku ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 12, 2015, 09:01:27 pm
Najlepiej ze_z sobom na nim :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 12, 2015, 09:04:58 pm
zapodam, zapodam. ale najsampierw muszę okna umyć...  :-X
a tak wogle, to hamaka mi tam brakuje...  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 12, 2015, 09:07:39 pm
 ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 12, 2015, 09:09:12 pm
Najlepiej ze_z sobom na nim :)

spoko, parę metek się tam znajdzie  ;)




to by dopiero była focia, nie? nówka_balkon i hamak_z_metką  xhc


 
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 12, 2015, 09:14:46 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 12, 2015, 09:24:08 pm
tamtejsza tak ściśle nie, ale w szeroko pojętych okolicach swe dziecięco-cielęce lata spędziwszy...

No popacz, a w 97, jak moją krainę nawiedziła wielka powódź,
miałam mocne postanowienie przeprowadzki tam właśnie.
Moje dziecko miało wtedy 5 latków, ostro chorowało i wew tym miejscu widziałam dla niego pomoc. Spełzło na niczym, a tak byłybyśmy krajankami  ;)

...a obok mam położonego Pana Samochodzika i zagadki Fromborka - to tak z dedykacją dla Mirusi (i żeby jej się podlizać ciutkę  >:D )


 ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 12, 2015, 09:45:07 pm
Ty się nie uśmiechaj, tylko o mię (i o fotkach) nie zapomnij  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 13, 2015, 10:33:10 pm
Beciu, powinnam skoro świt uściskać Cię urodzinkowo, nie wyszło  :(
100 lat w zdrowiu i szczęściu kochana  :-* :-* :-*
Daty tej nie zapomnę, bo dziś mojego synka 35 urodziny  :) Jak to było niedawno, kiedy urodził się, a to już dorosły men i synowa nie narzeka, a wręcz przeciwnie, chwali  ztx Oby tak pozostało  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 13, 2015, 11:10:44 pm
Ode mnie również wszystkiego najlepszego Beciu ZDRÓWKA przede wszystkim :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lipca 14, 2015, 01:34:36 am
[JW 2305 obchodzi 25lecie = ucieszyło :-)]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lipca 14, 2015, 09:10:55 am
Dana, Natalia dziękuję   :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 14, 2015, 10:02:10 am
Beciu, ode mnie też oczywiście zdrówka i sto lat  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 14, 2015, 11:41:55 am
Dziś pora urodzinkowo wyściskać naszą Perłę  :-* :-* :-*
Jak idzie malowanie  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 14, 2015, 12:09:42 pm
Beciu spóźnione zyczonka ,wszystkiego dobrego i zdrówka  :-*
Perłowata Tobie życzę weny ,zdrówka i wszystkiego co dla Ciebie dobre  :-* 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lipca 14, 2015, 12:15:33 pm
spóźnione dla Beci  :-*

i dla Perlistej   :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 14, 2015, 12:19:13 pm
Tyż się dokładam :-* Dla obu :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 14, 2015, 12:44:35 pm
Ode mnie też dla Perełki ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Lipca 14, 2015, 12:52:57 pm
Tyż się dokładam :-* Dla obu :-* :-*

I jeszcze ja.najlepszego dziewczyny!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lipca 14, 2015, 03:17:19 pm
Perło wsiewo charasziewo  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Lipca 14, 2015, 05:54:42 pm
Beciu, Perło - wszystkiego najlepszego!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lipca 14, 2015, 06:51:24 pm
Składam życzenia wszystkim, którym nie złożyłem "tuż obok": najlepszości w dowolnie przez_się wybranych zakresach :-)

I muszę! Bo się uduszę!  ztx

Ucieszyło. Po trzykroć! Kumulacja dziś :D

1. Wiadomo, że obecnie w skrzynkach pocztowych znajduje się sterty reklam, ewentualnie rachunki lub wezwania. Na widok przez_klapkę ...pocztówki! [btw - tę nazwę wygrał w konkursie niejaki Henio od Sienkiewiczów ;-)] człowiek doznaje przyjemnych dreszczy i ręce mu zaczynają drgać przy wyborze odpowiedniego z pęku klucza do kszszynki :D
A tam - ta_dam! Pocztówka od "Bystrych_dziołch"; b_miłe; big_dyg! [jeśli przez przełęcz byłem z procy dokarmiany pomidorami, to najwyżej oberwał Junior - mam nadzieję, że te puszkowane trafiły w ..ekhmmm ;-P]

2. Nie koniec szczęścia w poczto-euro-kszszynce. Bąbelkowa koperta z płytami od Elli. Pufff..!  >:D

3. "hyh, żona NABYŁA mi siniaka :D". Po wielu trudach i staraniach, okazjach przemkniętych tuż przed nosem itd. - następcą "szczytu oszczędności = tico_na_gaz" zwanego ze względu na kolor, stan i korozję grzechotką lub ZGNIŁKIEM [cześć jego dzielnej_aż_po_autobiodegradację pamięci! ;-)] następcą zostanie SINIAK :D. Umowa podpisana.
Tzn. jeszcze wymaga doinwestowania utargowanego z ceny: np. mu trza wymienić amortyzatory, końcówki drążków, lampę, miskę olejową, opony, poprawić hamulce, wyregulować parownik i to, owo i tamto też... a "prywatny sprzedawca" okazał się 1_osobowym-mobilnym komisem :D - no nic, zamawiam naklejkę "Pamiętamy" z kotwicą :-)
...Ale! ;-p w tym czasie mogę już z mandoliną usiąść gdzieś na rogu z koślawym napisem na tekturce "PAN-DA_PAN-DA..._NA_GAZ" :D
[miała być SINICA - ale za dużo żeńskiego_akcentu by było w pandzie = będzie SINIAK ;p]

Po trzykroć ucieszony dziś :-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 14, 2015, 07:01:59 pm
Nooo, są powody do radości, Pil ztx Szczególnie ostatniego gratuluję :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 14, 2015, 07:06:25 pm
ino się spiesz z tą wymianą tego i owego
we wrześniu mnie/nas przewieziesz/dowieziesz do dworca/zez dworca być może ;)

gratuluje nowych nabytków: pocztówki, płyty, autka
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lipca 14, 2015, 07:21:11 pm
gratulacje wew wszystkim   :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 14, 2015, 07:24:36 pm
Perła  :) ...sto lat w zdrowiu  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lipca 14, 2015, 09:16:28 pm
ino się spiesz z tą wymianą tego i owego
we wrześniu mnie/nas przewieziesz/dowieziesz do dworca/zez dworca być może ;)

gratuluje nowych nabytków: pocztówki, płyty, autka


ad1 - to nadal najmniej zależy od_mię [jeszcze z tydzień zanim na ócz swych zorze ujrzeć mi będzie dane... ;p - i w górki pojechać, ech!]

ad2 - jak zawsze - do usług :-) [pod 'krokodylem' otwarłem bagażnik i japę ze zdziwienia = część walizek tuliłyście na kolanach oburącz czule w drodze na_wschodni xhc - w pandzie_na_gaz raczej nie będzie inaksiej, ale... zapowiedziane :D]

ad3 - nadal big_dyg!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Lipca 14, 2015, 10:05:38 pm
Becia...Perła...serdeczności urodzinowe...A mnie dzisiaj ucieszył telefon od znajomego...dawno nie rozmawialiśmy...ciągle przysyła mi różności e'mailem...bardzo fajne...I powiedział,że jak nie będę miała co robić...jak mi będzie smutno...jak będę chciała sobie pogadać...to czeka na telefon...gdy nie będzie mógł odebrać.../ zagoniony człowiek nieco.../ oddzwoni...Fajnie no nie?!!!!? :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 14, 2015, 10:06:49 pm
...Fajnie no nie?!!!!? :)
fajnie_fajnie :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lipca 14, 2015, 10:12:44 pm
No ba! [i wyciąłem co wklikałem :D = zaczeka, spox ;p]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 15, 2015, 12:13:08 am
siniak - fajna nazwa! mam nadzieję, że nie prorocza  ;) >:D big_gratki i niech się dobrze sprawuje  C:-)


Maju - super, a nie tylko fajnie!  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lipca 15, 2015, 12:50:43 am
Buziale...już się usprawiedliwiałam w moim wątku. W ciągłej podróży  jestem. 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lipca 15, 2015, 12:54:24 am
siakis wątek życzeniowy założyć? hy? [to nie wstyd czerpać ze sprawdzonych wzorców, tak? ;-)]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Lipca 15, 2015, 01:27:32 am
Jestem "za" a nawet nie przeciw  ;)



P.s. mnie dziś/a raczej już wczoraj ucieszył ... powrót do domu.
Po 11-dniowym niebyciu.

A osłabiła ... własna bezsilność w temacie pobierania krwi: taka prosta rzecz, a tyle potrafi utrudnić (nie wiem, jak ja dałam sobie wczoraj 13 razy nakłuć rękę, żeby krwi na kreatyninę i mocznik nazbierać :o)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Lipca 15, 2015, 09:42:08 am
Ja też dzisiaj byłam w Laboratorium...i jak zwykle usłyszałam...gdzie jest żyła...Ale "pompowanie" pomogło i za pierwszym razem pobrała...wynik w piątek... :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 15, 2015, 04:01:03 pm
Spźnione ,ale naj, naj ,naj  dla  Berły naszej! :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Lipca 15, 2015, 04:25:06 pm
Dołączam do spóźnialskich - najlepszego!  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Lipca 15, 2015, 04:46:19 pm
Wczoraj znajomy przysłał mi kilka swoich zdjęć... też społecznik i co ciekawe działamy w tej samej "branży"...regionalista...strażak...A dzisiaj zadzwonił czy dotarły... :D Sama poszukałam w swoich bieżących archiwach i ...qrde mam problemy z załączeniem zdjęć...Teraz jadę rowerkiem do brata...pomyślę jak wrócę... :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lipca 15, 2015, 06:10:19 pm
...nie wiem, jak ja dałam sobie wczoraj 13 razy nakłuć rękę, żeby krwi na kreatyninę i mocznik nazbierać :o)

bo pewnikiem pomyślałaś se - róbta co chceta byle wynik był, Tyś nasza Bohaterka  :-* :oklaski: 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 15, 2015, 06:13:36 pm
Jestem "za" a nawet nie przeciw  ;)



P.s. mnie dziś/a raczej już wczoraj ucieszył ... powrót do domu.
Po 11-dniowym niebyciu.

A osłabiła ... własna bezsilność w temacie pobierania krwi: taka prosta rzecz, a tyle potrafi utrudnić (nie wiem, jak ja dałam sobie wczoraj 13 razy nakłuć rękę, żeby krwi na kreatyninę i mocznik nazbierać :o)

Czy Ty na pewno byłaś w labolatorium??? Bo chyba mnie by szybciej poszło chociaż nigdy tego nie robiłam ::(( ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lipca 15, 2015, 06:24:06 pm
Natalko przy zrostach żył jest taki problem z wkłuciem, ja najwięcej miałam ino 5  :) a żyły mi pięknie widać
tera przy scyntygrafii jak pani zobaczyła że nie działają to po 2 wkłuciach weszła w żyłę na nadgarstku co by mnie nie męczyć  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 15, 2015, 07:31:39 pm
Sasky, myślałam, że krewkę można pobrać z portu  :(
U mnie na razie rekord to za czwartym razem, a 13  ::(( Współczuję  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lipca 15, 2015, 07:41:01 pm
siakis wątek życzeniowy założyć? hy? [to nie wstyd czerpać ze sprawdzonych wzorców, tak? ;-)]
jestem za!
taki wspólny dla wszystkich jubileuszy i rocznic
Te, które nie lubią życzeń z jakichś okazji mogą taki wątek omijać  :P
dziękuję Wszystkim za życzenia i niech się spełniają  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 15, 2015, 07:45:37 pm
A ja przeciw jezdę :0ulan: Zdecydowanie. Lubię takie rozproszone  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lipca 15, 2015, 07:47:36 pm
a dlaczego? :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 15, 2015, 07:57:11 pm
"Te, które nie lubią życzeń z jakichś okazji mogą taki wątek omijać  "
Przy rozproszeniu będzie rozproszone omijanie  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lipca 15, 2015, 08:16:55 pm
 :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lipca 15, 2015, 11:34:50 pm

Przy rozproszeniu będzie rozproszone omijanie  xhc

lulu jak zawsze "w sedno tarczy"  :))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: latek w Lipca 15, 2015, 11:44:19 pm
Przy rozproszeniu będzie rozproszone omijanie  xhc

A możesz podać instrukcję jak to zrobić ?
A może to się mierzy podobnie jak wysokości objętości :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lipca 16, 2015, 02:58:50 am
[...]
A może to się mierzy podobnie jak wysokości objętości :P

Banał, o wybaczenie proszę. Banał.
Bierze się wysokości w pudach i mnoży przez objętości w gwineach. Wynik natentychmiast otrzymujemy w łokciach kwadratowych.
Banał.
Wnioskuję niniejszym o kolejny wątek: podstawy_matematyki_muminkowej!

;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lipca 16, 2015, 10:42:22 pm
a ja dzisiaj byłam  w Kozienicach  :P

siostra ma urlop i ją na wycieczkę zabrałam...obiecywaną od zeszłego roku ::) .....ale się nie składało

pozdrowienia od Deborki przekazuję  ;D....ma już postawiony pomnik
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 16, 2015, 10:43:54 pm
 Dzięki :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 16, 2015, 11:46:18 pm
dzięki, róża
ostatni raz widziałam się z deborką na wystawie u joasi... do głowy mi nie przyszło, że one dwie tak szybko spotkają się TAM... :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 16, 2015, 11:55:52 pm
do głowy mi nie przyszło, że one dwie tak szybko spotkają się TAM... [/size] :(

 :( dokładnie… To życie po&ane jest  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Lipca 17, 2015, 12:31:14 am
...A mnie dzisiaj ucieszył telefon od znajomego...gdy nie będzie mógł odebrać.../ zagoniony człowiek nieco.../ oddzwoni...Fajnie no nie?!!!!? :)
Dzwoni...sms przysyła...qrde chociaż na chwilkę czuję się super...Pani z Vatem dużo nie potrzeba...teraz gdy się odezwał nie zamilknę...W razie czego dajcie kopniaka w dupencję...już się nie muszę obawiać co inni powiedzą.../Bystrzanki pamiętacie co mówiłam????jak się bałam????/ :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 17, 2015, 10:13:11 am
Maju daję kopniaka na zapas  :)
Na miłość nigdy nie jest za późno i każdy wiek na to jest odpowiedni  >:D :-*
Zaszalej póki masz siły  bxu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lipca 17, 2015, 10:22:12 am
Maju, najważniejsze jest Twoje samopoczucie
a zdanie ludzi w tym temacie  ;D miej w głębokim poważaniu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 17, 2015, 11:33:52 am
Maja to baardzo odmladza  ztx ztx Super gratulacje :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 17, 2015, 02:18:23 pm
Maju, najważniejsze jest Twoje samopoczucie
a zdanie ludzi w tym temacie  ;D miej w głębokim poważaniu


....no właśnie Maju, święte słowa !!
Zresztą wiesz, bo rozmawiałyśmy w B  :-*  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lipca 17, 2015, 02:49:06 pm
Maju to Twoje życie i liczysz się Ty a nie ludzie  :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Lipca 17, 2015, 04:34:16 pm
Pożyjemy...zobaczymy...Co ma być to będzie...nic na siłę...
A dzisiaj jestem już zmęczona...gorąco...duszno...a ja ugotofałam brytfankę lecza z cukini itd....słoiki umyte...zagotuję...i będzie jak znalazł gdy mi się nie będzie chciało gotować...a jest  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 18, 2015, 03:49:06 pm
upał, głowa boli, noc nieprzespana, myślę ,myslę,myslę
zdarzyło mi się wczorajszej   nocy obejrzeć film "KLucz Sary" , przeżywam, przyżywam, przeżywac długo będę..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 18, 2015, 06:17:37 pm
prawie noc przespałam  ;),ale dałam czadu sobie robiąc zakupy w tym ukropie ,głowa boli uff jak gorąco ale teraz siatka liga światowa  :0ulan:
Amorku piękny ,wzruszający film,choć dramatyczny,rzeczywiście emocjonalny ,jak to losy i historia może zburzyć nasze życie,lubię takie filmy gdzie coś pozostaje po ich obejrzeniu i ten spokoj francuski 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Lipca 19, 2015, 07:08:16 pm
W..rw mnie złapał, więc przybiegłam napisować: gdzie są "moje" Dany i mag fotki Bystrzane???

Wydawało mi się, że zgrałam je przeca na lapka/pendka.
A teraz wychodzi na to, że w kosmos je posłałam!
...albo fruwają jeszcze po Amorka salonie ...

A kciałam sobie pooglądać, jak to było.

P.s. a może ten upał daje mi się we znaki i znaleźć ich nie potrafię, hę?

Wściekłam się, to przyleciałam.

Pozdravki z Cavtatu :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 19, 2015, 07:28:57 pm
doskonale rozumiem Twój stan  ;D - też szukałam danowych u siebie i nima,
a moje zgrywałaś na pewno, bo dzięki temu i ja je mam na pendrajwie
:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Lipca 19, 2015, 07:34:00 pm
"Na pewno" to ja mam jakieś luki w pamięci.

Bo nie umiem wytłumaczyć, jakim trafem skasowałam Kelowego MMS'a???
I dlaczego nie mam na pulpicie lapka ani na pendrivie Waszych fotek z Bystrej???

!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 19, 2015, 09:00:01 pm
Sasky spoko, albo we wrześniu w Warszawie przekażę (mam Twoje, Mag i oczywiście swoje) a jak będzie pilne, to i na płytce mogę wysłać.
Sasky jak podróż? Jak Ty ją zniosłaś i czy drogi zatłoczone  ???
Kochana oddychaj morzem, widokami i ładuj akumulatory ciesząc się z rodzinnego wczasowania  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lipca 19, 2015, 10:35:19 pm
super że się Sasky odezwałaś, szkoda że z nerwowym załącznikiem  ;D  odpoczywaj i nie zachodz w głowę, wszystko się znajdzie  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 19, 2015, 11:20:24 pm
cześć Sasky, miło Cię spotkać :), nie nerwuj się, znajdzie się. Delektuj się chwilą, Cavtatem, Jadranem, pozdrów CRO ode mnie :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 20, 2015, 07:40:03 pm
Temperatury u nas takie jak w Chorwacji, tylko oczy zamknąć ...no i czekac, aż  nasze świerszcze zaczną cykać:)
a ja dziś zadowolona z wizyty u nowego okulisty. Wzrok nie pogarsza się od 5 lat, dno oka , jakies ciałka i ciśnienie w porządeczku , okulary te same ( a miałam chrapkę na nowe) ;).Fajnie !
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 20, 2015, 07:47:36 pm
słuchałam wiadomości i zobaczyłam ,ze w Kuj -pomorskim burza dała porządnie popalić  ::(( ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Lipca 20, 2015, 08:14:43 pm
A propos wczorajszych burz w Polsce: dziecek pokazał mi w necie foty z Warszawy i Wrocławia.

Niesamowite!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lipca 22, 2015, 12:45:17 am
na TVP2 leci wlasnie stary dosc dokument BBC 'zdziwionego_brytyjczyka'
http://www.reedukacja.pl/default.aspx?action=view&item=4155
[najlepsza scena juz byla ;p]
...tak! o tej porze leci ;p

no i ten...
burze lubie, foty tez - ostro tu bylo. burzowo.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 22, 2015, 11:37:02 am
Ucieszył mnie dziś fakt metamorfozy mojego autka. Z ciężarowego, stał się osobowym i mogę już wozić 4 osoby + ja. Było to prostsze niż myślałam. Teraz to i rowerek, po zdjęciu koła, do bagażnika załaduję  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 22, 2015, 05:32:01 pm
A mnie ucieszyło, że nie zejszłam dziś w gabinecie dentystycznym. Jak już jechałam w świat lekarski, to przy okazji zahaczyłam o dentystę (w niedzielę wypadła mi plomba), a Ona pofolgowała sobie z ilością wody wpływającej w moją paszczę, zakrztusiłam się. A to by była historia.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Lipca 22, 2015, 06:09:18 pm
Lulu, mnie dentysci notorycznie próbuja utopić  :o No i ten zwyczaj każdego stomatologa, zeby zadawac pytania w czasie gdy człowiek ma paszcze otwartą i kupe narzędzi w środku  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Lipca 22, 2015, 11:04:55 pm
Lulu, mnie dentysci notorycznie próbuja utopić  :o No i ten zwyczaj każdego stomatologa, zeby zadawac pytania w czasie gdy człowiek ma paszcze otwartą i kupe narzędzi w środku  xhc
Też tego doświadczyłam...a jeszcze te ich nowoczesne fotele gdzie leżałam z głową poniżej nóg...a głowa wykręcona do tyłu...bałam się,że szyja nie da rady się tak rozciągnąć...Jedynie to dobre,że jak narazie nie boli...odpukać proszę...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 23, 2015, 12:43:50 pm
masakra pogodowa dzisiaj ,siedzę w domku  z Franciem,rolety zasunięte,ukrop normalnie ,nie ma grama przewiewu ,młody ma zapalenie pęcherza od piątku  ,biega ,sika ,maruda ,nie chce jeść /antybiotyk bierze ,czekamy na wynik posiewu /,mnie głowa odpada ale turlam się jakoś    xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 23, 2015, 01:27:50 pm
Może ten deszcz ode mnie dojdzie do was ,czego Wam życzę z całego serca
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lipca 23, 2015, 01:42:18 pm
przy takich upałach to teraz aż strach deszczu wyglądać  ::((
dziś był znajomy i mówił, że w sobote złamało się drzewo kole jego domu prosto na samochód....na szczęście ma relingi na dachu, to tylko 3 wgniecenia....a tak by cały dach wgniotło ze szybą
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 23, 2015, 02:03:39 pm
W kujawsko-pomorskim ok 10km ode mnie ostatnia burza( tornado) zmiotło z ziemi całą wieś .Dziesia1tki hektarów lasu zostały zniszczone.Dzisiejszy deszcz jest spokojny ,po prostu pada ,ale jest ciepło na tyle ,że można w sukience tylko chodzić.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 23, 2015, 03:48:52 pm
Natalko, bez gaciów  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 23, 2015, 03:58:16 pm
Bez gaciów też ,bo nie podwiewa.Ale jak mówią: to się myje a nie wietrzy xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 23, 2015, 08:12:31 pm
ej, a chodziłyście tak kiedyś?  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 23, 2015, 08:24:21 pm
ej, a chodziłyście tak kiedyś?  >:D

a po domu się liczy? :>


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 23, 2015, 11:53:19 pm
Mnie dziś ucieszyło spotkanie z koleżanką, która siedzi więcej w USA niż w domu.
Jej historia może nas pokrzepić. Jest obustronną amazonką od 16 lat, z mutacją BRC i wyciachanym dołem.
Druga pierś była amputowana po około roku. Był tam mikrus, niekoniecznie jeszcze do operowania. Ale skoro ma mutacje, to decyzja była ciachać. Wycięli jej też wszystkie węzły i przy tej pierwszej i przy tej drugiej. Taka była wtedy decyzja lekarzy. Ręce jej nie puchną, niestety są kłute przy pobieraniu krwi. Na nogi się nie godzi, bo jak mówi bolesne. Jest ode mnie młodsza o 3 lata, bawi wnuki w Ameryce. Teraz chwilowo jest w Polsce, tu robi równolegle badania w ZCO i na genetyce. Nie oszczędza się w ogóle, a jej recepta to "pije i pali i nie ma robali" to tak w dużym skrócie, nie dba o żadne diety, dzień bez pifka lub czegoś inszego stracony i w ogóle rozrywkowa fajna dzioucha  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 24, 2015, 12:06:51 am
Nie oszczędza się w ogóle, a jej recepta to "pije i pali i nie ma robali" to tak w dużym skrócie, nie dba o żadne diety

Coś czuję, że byśmy się polubily ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 24, 2015, 09:24:28 am
Hamaczku jej nie da się nie lubić  :) Chyba że ktoś z takich pseudo cnotek, co to nie lubi bawiących się ludzi.
A na dodatek łona zawodowa koleżanka Sasky (na emeryturze). Spróbuję ją przekonać do zalogowania się u nas. Do października jest w Polsce, a potem fru na Florydę. Od prawie 6-ciu lat ma sposób, by nie nosić zimowych okryć  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lipca 24, 2015, 09:50:52 am
fajny sposób  :))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 24, 2015, 09:54:05 am
to by się kobicie w Bystrej podobało!  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 24, 2015, 09:55:28 am
Z całą pewnością i kącik palaczy by zasiliła  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lipca 24, 2015, 10:54:04 am
Nie oszczędza się w ogóle, a jej recepta to "pije i pali i nie ma robali" to tak w dużym skrócie, nie dba o żadne diety

Coś czuję, że byśmy się polubily ;D

ja już ja lubię  ;D ;D

Dana, pozdrów ją ode mnie i wyślij w załączniku moją ulubioną emotkę....(patrz niżej   ;D )

edit:
pees:zapomniałam napisać, że byłam dziś srana u naszego experta.....dostałam skierowanie na kolonoskopie kole października.....a w ogóle to mnie macali we dwóch ze studentem......i ogólnie się zdrowasza poczułam jak to zawsze po takiej wizycie  ;D




Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 24, 2015, 11:14:38 am
Różo pozdrowię i pokażę Twoją emotkę  :)
Walczę z jej papierochami, tak jak tutaj z waszymi (niestety bezskutecznie  :-[ ) a mimo to mnie lubi  :P
i teraz namawia na wspólny tydzień nad morzem w babskim gronie (ostatni tydzień sierpnia) może się skuszę
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 24, 2015, 01:48:57 pm
róża mmmmmmm to ci się poszczęściło! ;D
Dana ja tez cię lubię (pomimo tego) ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lipca 24, 2015, 02:39:07 pm
Nie oszczędza się w ogóle, a jej recepta to "pije i pali i nie ma robali" to tak w dużym skrócie, nie dba o żadne diety

Coś czuję, że byśmy się polubily ;D

ja już ja lubię  ;D ;D

Dana, pozdrów ją ode mnie i wyślij w załączniku moją ulubioną emotkę....(patrz niżej   ;D )
[...]


Proszę i mnie dołączyć do pozdrowień :D ;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 24, 2015, 02:43:49 pm
Siędę z Elą, bo tak ma na imię i pokażę jej te wpisy, może zachęci ją to do dzielenia się z nami swoimi dobrymi i złymi przeżyciami. Dla nówek jest dobrą otuchą. Bez dołu, ze sztuczną górą (po rekonstrukcji w Gryficach) i z mutacją genu, ma się dobrze przez 16 lat  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 24, 2015, 05:42:44 pm
edit:
pees:zapomniałam napisać, że byłam dziś srana u naszego experta.....dostałam skierowanie na kolonoskopie kole października.....a w ogóle to mnie macali we dwóch ze studentem......i ogólnie się zdrowasza poczułam jak to zawsze po takiej wizycie  ;D [/b][/size]
przystojny był ???? a w oczkach miał to coś ?????
o studenta pytam, bo ekspert to wieeeemmm: i przystojny i w oczkach ma to cuś ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lipca 24, 2015, 05:46:33 pm
student nie za bardzo
zdecydowanie wolem experta   ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 24, 2015, 06:13:01 pm
no masz expert to expert  ;D,w sierpniu oblukam  studenta jak będzie  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lipca 24, 2015, 07:03:01 pm
Dana dołanczam do grona pozdrawiających Twoją kolelankę  :) :)
Różyczko super że masz takiegoo experta  ;) on na stałe a studenci się zmieniają  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Lipca 24, 2015, 08:25:39 pm
Dana dołanczam do grona pozdrawiających Twoją kolelankę  :) :)
Ja też...qrde i stosuję tę receptę na życie...w połowie...nie palę...ale Nigdy nie mów Nigdy.... :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 24, 2015, 08:32:32 pm
Ho...a wystarczy pić i palić i już ma się tyle kumpelek, kumpli  :P
Pozdrowie, pozdrowie   :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 24, 2015, 08:54:20 pm
no chyba nie!:) ja to raczej się solidaryzuję z ludźmi kochającymi życie i umiejącymi się bawić , a najważniejsze- z poczuciem humoru , niekoniecznie trza kurzyc i chlać! chociaż co w normie to wszystko dla ludzi! ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lipca 24, 2015, 09:31:28 pm
Ho...a wystarczy pić i palić i już ma się tyle kumpelek, kumpli  :P

dodam...i nie stosować żadnej diety  C:-)


od siebie prywatnie.....i mieć zdupconego gena  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Lipca 24, 2015, 09:38:58 pm
Ho...a wystarczy pić i palić i już ma się tyle kumpelek, kumpli  :P
Pozdrowie, pozdrowie   :-*
Jak byłam w sanatorium w Zakopanem to stworzyliśmy Klub Palacza na tarasie...oj niepalący bardzo Nam zazdrościli.... :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Lipca 24, 2015, 10:15:58 pm
Nie zdążyłam edytować... piszę nowy...
Znajomy dzwoni...jest ok...I to by było na tyle radości...
Bratowa od kilku lat ma problemy z nogą...zaczęło się założenia endoprotezy...potem nastąpiło kolejne złamanie tej samej nogi ale już powyżej kolana...kości skręcone śrubami...Egzystowała dobrze gdy żył brat...Od śmierci brata / przeszło dwa lat / musi radzić sobie sama / ma dwóch synów żonatych...ale.../. Od przeszło pół roku coś się zaczęło dziać z chorą nogą...bolała, nie mogła chodzić. Dwa miesiące temu miała operowaną tę nogę...musieli sztukować kości metalem...zrzeszotowienie, kości nie trzymają łączenia. Tydzień temu w niedziele zadzwoniła z płaczem,że nie może chodzić...strasznie boli druga noga w pachwinie. Pogotowie...stwierdzono rwę kulszową...dali zastrzyk...zapisali Ketonal w maści i tabletki. Byłam w tygodniu, zaniosłam galantynę z drobiu...Była wnuczka też z jedzonkiem.Dostała opeer i prikaz ,że ma jeść. Sąsiadka Ją dokarmia..śniadanie, obiad, kolacja. Kazałam Jej dzwonić do Rodzinnej...wczoraj się nie dostała a dzisiaj...qrde chyba w poniedziałek zrobię raban...Powiedziała,że nie przyjdzie bo ona się na tym nie zna i ma zadzwonić na Pogotowie. Bratówka nie chciała ale dzisiaj powiedziałam,że ma zadzwonić...postękać w razie czego...i wymusić zabranie do szpitala. No i właśnie pół godziny temu zadzwoniła,że jest w szpitalu i ma złamaną szyjkę udową...nie wiem czy dobrze zrozumiałam, bo jestem zdenerwowana...Jutro będą Ją operować... Nie wiem nic więcej bo teraz przyszedł doktór...Nasze relacje nie były super...Jak brat żył byłam nie potrzebna...Teraz ???? Oby tylko jutro operacja się udała... >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 25, 2015, 10:23:52 am
Ho...a wystarczy pić i palić i już ma się tyle kumpelek, kumpli  :P
Pozdrowie, pozdrowie   :-*
Jak byłam w sanatorium w Zakopanem to stworzyliśmy Klub Palacza na tarasie...oj niepalący bardzo Nam zazdrościli.... :D

czego? śmierdzącego oddechu i śmerdzących ubrań? ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 25, 2015, 10:35:49 am
Choć jedna popiera mnie we w tym względzie  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 25, 2015, 10:40:36 am
jak jedna ? a kto zagonił palaczki az na schodki??? ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 25, 2015, 11:11:51 am
A jak nie widziałaś to paliły dużo, dużo wyżej.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 25, 2015, 11:13:16 am
a to łobuzice!! >:( ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 25, 2015, 12:32:32 pm

czego? śmierdzącego oddechu i śmerdzących ubrań? ;)
Amorku wiem, że jesteś przeciwnikiem tego nałogu, ale Aquila wyraźnie to opisała i z tym się właśnie zgadzam, bo co do skutków negatywnych na zdrowie, to jest wsiem wiadomo. W końcu wiele niezdrowych rzeczy się robi, je  mnx >:D
Ale mnie loto o ten smród, może są i lepsze i gorsze ćmiki i chyba jeszcze współgranie z własnym potem, bo znam palaczy nie cuchnących, sama jednak, gdy ze dwa razy w życiu trzymałam w ręku ćmika, to łapki prałam wręcz, tak mi samej śmierdziały. A po baletach wsio zaraz do prania, niestety kiedyś żadne dysko się nie obyło bez łoparów dymu, a ja uwielbiałam balety. Teraz jest super, bez ćmików można się bawić, ale i okazji coraz mniej  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 25, 2015, 12:33:00 pm
lulu, skarżypyta ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Lipca 25, 2015, 01:57:14 pm
Jak byłam w sanatorium w Zakopanem to stworzyliśmy Klub Palacza na tarasie...oj niepalący bardzo Nam zazdrościli.... :D
[/quote]

czego? śmierdzącego oddechu i śmerdzących ubrań? ;)
[/quote]

Nie tego...było wesoło...opowiadaliśmy sobie kawały...itd...A tak na marginesie...nie palę już 18 lat ....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 25, 2015, 07:57:11 pm
Ech....., Maju, mam nadzieję, że z Twoją bratówką już lepiej, oby  :0ulan:
Tak to jest, nie ma nikogo w pobliżu, to sobie w potrzebie przypomina o Tobie.

Dla mnie niestety czas urlopu powolutku się kończy, a szkoda, przydałoby się jeszcze dwa tygodnie  ;)
Tak, że są ostatnie podrygi plażingu  ;)

Ale co to ja chciałam, otóż bardzo zazdraszczam tym którzy mieszkają w takich okolicach, że czują nadmorską bryzę.
Zupełnie inaczej znosi się te okrutne upały.
Od czwartku wieczora niemalże zdychamy, coś okropnego tu na połedniu  ::((
I właściwie był już nawet moment, że rolety zewnętrze, pomimo zamykania okien i "chodzących" wciąż wiatraków nic nie dawały. Różnica temperatur między wnętrzem, a zewnętrzem, w moim mieszkaniu ok 2 st.
Tak, że klima chyba by się przydała.
To pisam dla mag. Ciekawam jak się sprawiom "koce", o ile będziesz miała okazję sprawdzić.
Teraz jest fajnie  :) Obyło się bez trąb.
Znacznie się ochłodziło  :)

Metuś, sorki, nie mam nic dla Ciebie.
Jedynie raz tam podpłynęliśmy, a nawet gdybym chciała cyknąć z daleka, deszcz, wiatr i klapa  :(
Ale masz pewnie swoje osobiste   ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Lipca 29, 2015, 09:18:43 pm
Wnerwionam od wczoraj...Pojechałam do WCO w celu ustalenia od jutra rehabilitacji - obrzęk ręki...No i w wywiadzie z Panią doktór na pytanie na co się Pani teraz leczy powiedziałam,że na zakrzepicę. Zadzwoniła do innej doktórki i dodatkowe pytania...powiedziałam,że d.dimery były dobre...przepustowość żył ok.70%...ale wynik usg w domu więc...Przeniesienie na 1 września...Szkoda, bo miałam już wszystko obgadane...noclegi...spotkania...Jedyny plus z tego to wizyta u okulisty...nie muszę przekładać...Przyjechałam wczoraj zmęczona...czekaniem...pogodą...
A dzisiaj miałam wyznaczoną sprawę w Sądzie...wzięłam pożyczkę dla pracodawczyni a Ona ostatnie raty nie zapłaciła. Całe szczęście,że mam umowę przekazania między nami. No i się nie odbyła, bo Sąd wysłał pisma pod ZŁY ADRES...a teraz za późno odebrała i nie mogła odpowiedzieć ...termin ma do 31 lipca.Wysłała fax w tej sprawie i dodatkowo napisała,że w tym terminie ma zaplanowany wyjazd...qrde za moje pieniądze pojechała na wczasy!!!!! Mój przyjazd to moja sprawa, ale mam adwokatkę...z Poznania...Nowy termin na 9 września...adwokatka chciała przesunąć termin po mojej rehabilitacji ,ale ja chcę mieć to już z głowy...
A teraz oglądam mecz Lecha...qrde szkoda,że się nie udało...ale do końca jeszcze dużo minut...Trzymajcie kciuki za Lecha Poznań... :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 29, 2015, 09:22:37 pm
za lecha? a w rzyci ! ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 29, 2015, 09:25:01 pm
Maja Ty Poznanianka? ja też z tych okolic bo z Konina ( urodzona)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 29, 2015, 09:25:22 pm
 aquila  xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 29, 2015, 09:26:25 pm
Trzymam Maju za Lecha  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lipca 29, 2015, 09:59:01 pm
wqu....ło!!!!!!!
se otworzyłam niechcący i czytam


Autor tekstu "Homo Woodstock", Piotr Lisiewicz, przeanalizował program tegorocznego Przystanku Woodstock i zaniepokoiła go, jego zdaniem, spora ilość wydarzeń poruszająca kwestię obecności i funkcjonowania osób homoseksualnych w społeczeństwie. Do stwierdzenia o promowaniu homoseksualizmu na Przystanku Woodstock dołączył się też portal "Polonia Christiana". "Przystanek Woodstock stanowi skuteczne narzędzie do urabiania młodych ludzi.

przypied....ą się do tego Owsiaka z każdej strony...tera mu bedom pedalstwem jechać po oczach  ::)

a na ten Woodstock pojechał właśnie mój brat z żoną i córka oraz moja siostra  >:D



Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 29, 2015, 10:01:41 pm
róża - wszyscy wrócą jako pedały, zobaczysz
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 29, 2015, 10:03:51 pm
to samo chciałam napisac  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Lipca 29, 2015, 10:04:28 pm
za lecha? a w rzyci ! ;)
A dlaczego????? Lech ma korzenie w Amice Wronki....a to moja drużyna...amorku i TY też na NIE??????????????????
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 29, 2015, 10:07:49 pm
a gdzie widzisz moje NIE???  xhc( ubawiała mnie tylko odpowiedz aquili!:)
 ty tak jak wczoraj Natalia , która widziała gdzies  napisane,ze trzeba brac" tak  duże dawki witamin"! xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 29, 2015, 10:09:10 pm
róża - wszyscy wrócą jako pedały, zobaczysz

tak może być, biedactwa!
dobrze różyczko, że Ty bez swojej kuwety nigdzie się nie ruszasz, bo kto wie, co by Ci mogło grozić, jakbyś pojechała z nimi  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Lipca 29, 2015, 10:10:49 pm
Maja Ty Poznanianka? ja też z tych okolic bo z Konina ( urodzona)
Urodzona i nadal mieszkająca...Witam krajankę...Spotkania w Browarze się szykują...Buziaczki...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Lipca 29, 2015, 10:15:00 pm
a gdzie widzisz moje NIE???  xhc( ubawiała mnie tylko odpowiedz aquili!:)
 ty tak jak wczoraj Natalia , która widziała gdzies  napisane,ze trzeba brac" tak  duże dawki witamin"! xhc
amorku...ja już dzisiaj SKS...qrde ten etimorek za szybko biega...Buziaczki i tak CIĘ kocham...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 29, 2015, 10:16:18 pm
Maju to się wie , ja tez cie przecież kocham i ja urodzona w Poznaniu! :D :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 29, 2015, 10:34:50 pm
za lecha? a w rzyci ! ;)
A dlaczego????? Lech ma korzenie w Amice Wronki....a to moja drużyna...

i ja Ci w ogóle dobrze życzę, ale moje miejsce zamieszkania obliguje mnie do nielubienia lecha  xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 29, 2015, 11:08:51 pm
Co mnie dzisiaj zmartwiło?
Ano niewielkie zdarzenie drogowe, które mieliśmy we Wrocławiu... Strat w ludziach nie ma, w aucie (syna-kierowcy) też właściwie nie, ja (tramwajem ;) ) zdążyłam załatwić, co było do załatwienia, ale bez nerw się nie obyło.
A co mnie ucieszyło?
Że te nerwy zostały niemal całkiem skutecznie ukojone dzięki sympatycznym i bardzo życzliwym... panom policjantom, z którymi dziś mieliśmy do czynienia :) A trafiła nam się nie tylko wezwana drogówka (jak tylko przystąpili do sprawy, to z syna opadł od razu stres), ale też młody policjant w cywilu, który podszedł do nas jeszcze przed ich przyjazdem :)
I jeszcze mnie wkurza...
że pół wakacji za mną, a ja jeszcze nie miałam czasu odpocząć (psychicznie głównie), bo do załatwienia jest ciągle miliard spraw - własnych i cudzych >:( Liczę na tę Chorwację, że może tam się uda, ale przedtem jeszcze i tak spraw z pół tysiąca, w tym usg i poodbierać poprzednie wyniki... Jestem, pięć_złotych, śmiertelnie zmęczona >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 29, 2015, 11:20:15 pm
Hamaczku  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 29, 2015, 11:22:36 pm
to juz czas odpocząć, kiedy ta Chorwacja? no i szczęście w nieszczęściu, że obyło się dzisiaj bez wielkich strat - szklanka do połowy pełna ? :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 29, 2015, 11:26:28 pm
W niedzielę ze_s_rana, danusiu :) Heh, zaczynam się bać ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 29, 2015, 11:29:30 pm
będzie dobrze :),  w jaką okolice jedziesz? zarezerwowałaś cosik, czy w ciemno?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 29, 2015, 11:33:35 pm
W HR zarezerwowałam tylko jeden nocleg, na dobry poczatek (w Starigradzie koło Pagu) - i głównie dlatego się zaczynam bać ::) )  Mam też namiar na poleconą agencję na samej wyspie ( :-* ).
Może powinnam o tym pisać w chorwackim wątku ??? ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 29, 2015, 11:43:53 pm
w tym rejonie nigdy nie nocowałam, więc nie doradzę
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lipca 30, 2015, 10:30:05 pm
hamaczku...łodpocziesz se w łikend wrześniowy...tak kole 18-tego ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 30, 2015, 10:42:04 pm
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/2smiech.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 30, 2015, 10:46:16 pm
Hamaczku nie denerwuj się wyjazdem  :)
Idź na spontan  8) ... takie wyjazdy maja swoje plusy  :-*

Ps. chyba, ze masz taka naturę jak 'ja'...  ::) .... wszystko czasami mnie przeraża  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 30, 2015, 10:58:10 pm
He, he - nagła decyzja o wyjeżdzie na drugi koniec Europy w ciemno to jeden z największych spontanów  w moim życiu ;D I jestem z niego dumna :D
I niby wiem, że przecie nie będę spać dwa tygodnie w aucie, ale teraz myśl o szukaniu noclegów fajnych i jeszcze na moją kieszeń trochę mnie jakby gnębi  ::(( (głównie chyba z uwagi na moją nieporadność w takich sprawach :P ) O resztę się nie martwię - wszystko mam w internecie sprawdzone i ślicznie zaplanowane >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 30, 2015, 11:11:26 pm
Hamaczku, nie w jednej to w drugiej miejscowości znajdziesz. Byle mieć plan, zgrubny. Pukasz do domu, który Ci się podoba (znaczy odległość od morza, jaka plaża) pytasz i potem negocjujesz. Każdy z tamtejszych domów, stoi tam, by w nim wynajmować apartamenty (pokój z kuchnią + łazienka). Wyposażone są we wszystko. Załatwiając przez biuro podróży, płacisz pośrednikowi. Dogadać się idzie nawet po polsku, mówiąc wolno. Ich się też da zrozumieć, w razie co pomogą rączki.
Jestem teraz taka mądra, ale wymyślił taki wyjazd, bez jakiejkolwiek rezerwacji mój syn, sama też bym miała pietra  :-\

Szczęśliwej podróży, a jeśli przygody, to tylko zapierające dech i dające dużo radości  :-*

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 30, 2015, 11:16:11 pm
Niby dokładnie tak to sobie wszystko tłumaczę, wiem, że tak jest, znajomi tak mówią, na forach tak piszą - no ale to chodzenie i przede wszystkim negocjowanie nie leży jakoś w mojej naturze, dlatego mi się po łbie tłucze. Ale zrobię to... i będę z siebie jeszcze bardziej dumna :P :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 30, 2015, 11:22:20 pm
To nie będziesz negocjować. Zapłacisz ile zażądają. Pamiętam, że negocjowaliśmy. Był to jednak początek września i w każdym domu były miejsca. Nie podobała nam się cena szliśmy dalej. W sierpniu może być trudniej o negocjacje, ale dla 2 osób pokoik zawsze znajdziecie. Tamci ludzie z tego żyją. A na zimę do stolicy.
Powodzenia  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 31, 2015, 12:13:30 am
a kiedy wyruszasz, hamaczku?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 31, 2015, 12:14:26 am
W niedzielę  raniutko, meciu :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 31, 2015, 12:15:33 am
czyli teraz szał pakowania?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 31, 2015, 12:21:35 am
E tam, spoko, z tym akuratnie nie mam problemu - to dopiero w sobotę wieczorem :) I prawdopodobnie - jak zwykle - zmieszczę się w podręcznej walizeczce ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 31, 2015, 12:31:24 am
E tam, spoko, z tym akuratnie nie mam problemu - to dopiero w sobotę wieczorem :) I prawdopodobnie - jak zwykle - zmieszczę się w podręcznej walizeczce ;D

To dobra jesteś Hamaczku  8) ... ja się nie mieszczę..  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 31, 2015, 07:24:20 am
E tam, spoko, z tym akuratnie nie mam problemu - to dopiero w sobotę wieczorem :) I prawdopodobnie - jak zwykle - zmieszczę się w podręcznej walizeczce ;D

jak Ty to robisz, poradnik proszę, bo ja się zwykle nie mieszczę w normalnej walizce, a nie należę do paniuś-elegantek, co to na tydzień zabierają 5 par sandałów na różne okazje
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 31, 2015, 08:59:20 am
WSapniałęj podroży i wypoczynku hamaczku! jeśli masz wszystkie namiary z internetu, wiesz gdzie jechać i do kogo to tylko szerokiej drogi!i wracaj zadowolona, szczesliwa i wypoczeta no i oczywiście nazwiedzana! A tam jest co podziwiać!  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 31, 2015, 09:22:57 am
Może jakiś malutki namiocie weźcie. My jak jechaliśmy na dwa tygodnie w północną Europę to wzięliśmy, przydał się. Po nocy spędzonej w autku (zapłatą za jedną noc w hotelu w Danii zakończyłaby wyjazd), następna noc, na polu namiotowym a Szwecji, to był luksus.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 31, 2015, 09:43:48 am
w decatlonie jest super namiot dwuosobowy za 89 zeta, zajmuje mało miejsca, rozkłada się w 3 minuty,
sprawdzony w górach Gruzji i w Czechach  :)

jakby ten:


http://www.decathlon.pl/namiot-arpenaz-2-zielony-id_8293539.html (http://www.decathlon.pl/namiot-arpenaz-2-zielony-id_8293539.html)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 31, 2015, 10:06:05 am
Też radziłabym zabrać choć mały namiocik dwie kalimaty lub materacyki (przydadzą się na plaży, koc i cos do okrycia. Jest tam ciepło, więc byle jaki śpiwór wystarczy. Niekoniecznie by z tego korzystać, ale by przespać się, a z rańca szukać kwatery.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 31, 2015, 10:22:24 am
He, he - wczora mnie uspokoiły, a dziś straszą ::(( Karimatę i koce biorę, namiocik nam się zrypał, właściwie to chłopaki mieli coś kupić, bo to im potrzebny co roku, ale może jeszcze nabędę... Zaś koszta :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 31, 2015, 12:30:09 pm

sprawdzony w górach Gruzji i w Czechach  :)

sprawdzony również w Barcelonie, obecnie przebywa na wodstoku, a od niedzieli będzie się sprawdzał w Wiedniu :)
dodatkowo informuje, że jest to jeden z namiotów, który można zabrać do samolotu jako bagaż podręczny ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lipca 31, 2015, 01:00:29 pm
weż se hamak  ;D
w razie cus o palme zahaczysz
>:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 31, 2015, 01:04:26 pm
Hamaczku nikt Cię nie straszy ino podpowiadamy, co jeszcze warto zabrać (pytałaś  >:D )
Im więcej niewiadomych, tym potem więcej dumy i radości  :)
Nie sztuka pojechać do hotelu 5-cio gwiadkowego i mieć opiekę pilota, ale sztuką sobie samemu poradzić
Dacie radę   :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 31, 2015, 02:38:00 pm
punkt widzenie zależy od punktu siedzenia  :P dla mnie sztuką byłoby poradzić sobie w 5_gwazdkach_hotelu  >:D


(co wcale nie znaczy, że poradziłabym sobie na biwaku  >:D )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 31, 2015, 03:37:41 pm
 xhc
Cheba jednak skoczę po ten namiot 8)

Edit: Aaa, nie po to tu wlazłam! Wlazłam powiedzieć, że się cieszę, bo cycki (po rezonansie i usg) ok, podroby (po usg) też :D Szkoda, że jeszcze nie ma wyniku biopsji endometrium ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 31, 2015, 03:46:39 pm
Gratulacje Hamaczku  ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 31, 2015, 03:58:09 pm
dla mnie sztuką byłoby poradzić sobie w 5_gwazdkach_hotelu  >:D

Wiesz co, meciu? Jak mi się te wczasy udadzą, to w przyszłym roku wykupię jakieś w biurze, koniecznie z wyżywieniem all inclusive i też spróbuję sobie poradzić O0 Serio!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 31, 2015, 04:24:35 pm
super, że wyniki OK, namiot kup sobie w nagrodę  ;D
a 5 gwiazdek to całkiem fajna rzecz
  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 31, 2015, 04:26:51 pm
Hamaczku z dużą dawką dobrej energii wyjeżdżasz, super, że wyniki dobre  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 31, 2015, 04:34:43 pm
dobre wyniki to wielki pozytyw :) napędzający do dalszego działania
kup se namiot i biwakuj  - se przypomnisz młodzieńcze lata :)
na inclusiwy masz jeszcze czas

nie lubię luksusów, źle się w nich czuję, jestem spięta i nie odpoczywam
patrząc na obecne wypady mojego starszego dziecka, przypominają mi się me trapersko_turystyczne wyjazdy :)
iiiiiiiiiii zaczynam planować !!!!! przyszłe wakacje, ale ciiiiiiiiii coby nie zapeszyć ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 31, 2015, 04:37:52 pm
 "luksusy' w typie śniadanko i porządny pokoj  z łazienką  to jest  dla mnie już koniecznośc.( tzn jak jest "apartament" i samemu się gotuje to tez jest ok tym bardziej ,ze OLek lubi robic sniadanka!:) Natomiast wypasiony hotel z all inclusive to dla mnie już całkowicie niepotrzebne i wręcz dzaiłajace szkodliwie- siedzi się na d..e i żre! fuj! ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 31, 2015, 04:40:14 pm
Natomiast wypasiony hotel z all inclusive to dla mnie już całkowicie niepotrzebne i wręcz dzaiłajace szkodliwie- siedzi się na d..e i żre! fuj! ;)
nooooooo właśnie to miałam na myśli :)
dodatkowo bardzo obciąża kieszeń ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 31, 2015, 05:16:26 pm
A ja bym raz chciała spróbować, jak to jest, jak człek nie musi gotować/szykować i do tego zjeść może iść właściwie o dowolnym czasie :P Nie musiałoby być 5 gwiazdek, 4 by styknęły ;D
A namiotu jednak nie kupię, bo:
po pierwsze - żeby nie zapeszyć 8)
po drugie - jak kupię, to moje chłopaki w niego zaraz wskoczą, bo właśnie Starszy miał plan nabyć, gdyż co roku w sierpniu jeżdżą na dużą imprezę muzyczną, a dotychczasowy (taki na rurki jeszcze) już tego nie wytrzymał >:D
po trzecie - hehe, ja, stary harcerz, bym dała radę, ale jakoś nie wyobrażam sobie chłopa mego w tem namiocie ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 31, 2015, 05:25:17 pm
chłopa zamkniesz w aucie ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 31, 2015, 05:30:01 pm
i każde będzie miało wygodnie   xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 31, 2015, 05:30:12 pm
punkt widzenie zależy od punktu siedzenia  :P dla mnie sztuką byłoby poradzić sobie w 5_gwazdkach_hotelu  >:D

w 5* nie bywam, ale nawet jak jestem w 4* i obsługa niesie mi walizkę, to czuję się gupio  ::((

"luksusy' w typie śniadanko i porządny pokoj  z łazienką  to jest  dla mnie już koniecznośc.( tzn jak jest "apartament" i samemu się gotuje to tez jest ok tym bardziej ,ze OLek lubi robic sniadanka!:) Natomiast wypasiony hotel z all inclusive to dla mnie już całkowicie niepotrzebne i wręcz dzaiłajace szkodliwie- siedzi się na d..e i żre! fuj! ;)

o to to, mam dokładnie tak samo, ostatecznie jak nie ma śniadania, a jest dobra lokalizacja i inne plusy, to tyż
all inclusive nigdy - czułabym się lamusowato
za to namiot to dla mnie przegięcie w drugą stronę, zwłaszcza, że ZAWSZE na wyjazd wypada mi okres  >:(

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 31, 2015, 05:39:44 pm
że ZAWSZE na wyjazd wypada mi okres  >:(
aaaaaaaaaaaa widzisz, to może mnie tak pod namiot ciągnie
bo mi nie wypada ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 31, 2015, 05:42:12 pm
a ja bywałam pod namiotem w dzieciństwie z rodzicami i zawsze miałam tam 40 st gorączki i anginę >:( ostatni raz byłam w miesiąc po slubie na obozie harcerskim. Mój mąz był komendantem obozu a ja drużynową :) i oczywiście pod namiotem znow przezyłam a 40 st gorączki i anginę ! Od tej pory powiedziałam - nigdy namiotu, no może w upalnym klimacie to bym się nie rozchorowała!:)
  aquilo trza pieniążkiem sypnąc "murzinowi" od walizki - po to je niesie ,zarabia!:):):)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 31, 2015, 05:44:55 pm
  aquilo trza pieniążkiem sypnąc "murzinowi" od walizki - po to je niesie ,zarabia!:):):)

heh, nie jestem aż takim dziadem coby napiwku nie dać, ale i tak dla mnie to niezręczne, całe szczęście w 4* nie zdarza się to bardzo często
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 31, 2015, 11:29:16 pm
w 5* nigdy nie byłam. chyba nie wiedziałabym nawet jak się tam obrócić, coby se wstydu nie narobić... w 4* byłam tak jakby - to były 3* ale w trakcie robienia czwartej (już ją chyba nawet mieli przyznaną). w każdym razie nikt nigdy walizki za mną nie nosił (nie licząc prywatnych tragarzy  8) ). naprawdę jestem mało światowa  :blank:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 01, 2015, 08:23:53 pm
Hamak, gdzie Ty z tym Twoim urlopem siem wsadziłaś (http://emotikona.pl/emotikony/pic/papa.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)

Dobrej, szczęśliwej, jazdy, udanego czasu i wypoczynku, wracaj wypoczęta i pełna wrażeń :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 01, 2015, 08:35:52 pm
w 5* nigdy nie byłam. chyba nie wiedziałabym nawet jak się tam obrócić, coby se wstydu nie narobić... w 4* byłam tak jakby - to były 3* ale w trakcie robienia czwartej (już ją chyba nawet mieli przyznaną). w każdym razie nikt nigdy walizki za mną nie nosił (nie licząc prywatnych tragarzy  8) ). naprawdę jestem mało światowa  :blank:

tak naprawdę te gwiazdki to bardzo względne są, są kraje w których 3* oznaczają spanie z karaluchami ;) a w cywilizowanej części świata (czyli np Europa Zach.) zupełnie przyzwoite są i 2* i bezgwiazdkowe
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Sierpnia 01, 2015, 09:38:04 pm
hamak, szerokiej drogi, szczęśliwej podróży i udanego wypoczynku z mnóstwem pozytywnych wrażeń!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 01, 2015, 09:42:01 pm
o PL pisałam  :)
poza z hotelowych to byłam w grecji, ale tam wiadomo że gwiazdkowa ocena jest zawyżona


hamaczku, szalonej wyprawy! wracaj szczęśliwa z mnóstwem wspomnień_dla_wnuków! (albo w wersji nieocenzurowanej dla nas  >:D )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 01, 2015, 09:44:34 pm
Hamaczku  szerokiej drogi i miłych wrażeń ,odpoczynku :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Sierpnia 01, 2015, 10:04:46 pm
Dzisiaj zaliczyłam Festyn Integracyjny "Harcerzem być" / mój pomysł nazwy /. Udał się super...jednocześnie rozpoczęliśmy przygotowania do 100-lecia Harcerstwa na Ziemi Wronieckiej... wrzesień 2016...
A co mnie jeszcze ucieszyło????? Telefony...sms...mms...
Zaskoczyło...j.w.   
Qrde...ale  2x30+VAT.... :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 01, 2015, 10:32:57 pm
Hamak, gdzie Ty z tym Twoim urlopem siem wsadziłaś (http://emotikona.pl/emotikony/pic/papa.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
[/i][/i][/b]

Przysięgam, to nie ja :o Ja kciałam pisać, gdzie należy >:D

Spakowanam :) Tradycyjnie - czyli ja walizeczka podręczna, chłop największa domowa waliza ;) Jeszcze ino pazury nożne, wydruk mapki wiedeńskiego metra (nawet metro to dla mnie egzotyka  ;D ), doczytać książkę, bo przecie dla kilkudziesięciu stron nie będę jej taszczyć do HR i spać!

Za życzenia NIE dziękuję :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 01, 2015, 10:37:47 pm
Udanego wypoczynku hamaczku
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 02, 2015, 02:05:09 am
nie dziękuj, ma być dobrze  :) w każdym calu !
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 02, 2015, 10:45:08 am
o PL pisałam  :)

nigdy nie spałam w żadnym polskim hotelu ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 02, 2015, 10:57:00 am
Najwięcej nocy w hotelu to mam w Polsce (służbowo). I muszę przyznać, że standard choćby *** w wielu miejscach super, ale chyba tylko spałam w ****.

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Sierpnia 02, 2015, 11:42:15 am
Hamaczku bezpiecznej podróży i pięknego wypoczynku  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: karolcia@32 w Sierpnia 03, 2015, 05:17:33 pm
Miesiac po operaji ciesze sie kazdym dniem za tydzien jade na naswietlania zycie jest takie piekn ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 03, 2015, 05:29:53 pm
Karolciu, naturalnie, że piękne jest życie, nawet, jak czasem jest pod górkę. Ty już masz z górki  :)  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 03, 2015, 05:41:38 pm
Miesiac po operaji ciesze sie kazdym dniem za tydzien jade na naswietlania zycie jest takie piekn ztx
Naświetlania to najbardziej łagodna terapia w tym całym  leczeniu Karolciu .Nie boli,nie osłabia ,jedyny problem ,że tam trzeba być każdego dnia.Będzie dobrze
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 03, 2015, 06:56:53 pm
Miesiac po operaji ciesze sie kazdym dniem za tydzien jade na naswietlania zycie jest takie piekn ztx
No i tak trzymaj karolciu
Nie miałam lamp, ale podobno przy chemii to mały pikuś jest. Znaczy Pan Pikuś ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 03, 2015, 06:58:29 pm
ja miałam więc wiem co mówię ,lampki to prawie przyjemność
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: karolcia@32 w Sierpnia 03, 2015, 07:03:00 pm
Mam taka nadzieje ze te lampy nie beda takie zle :greensmilies-021:a chocby nawet to dam rade bo bardzo chce zyc!!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: karolcia@32 w Sierpnia 03, 2015, 07:06:54 pm
Natalio a gdzie mialas te lampy bo ja bede miec w Poznaniu?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 03, 2015, 07:08:01 pm
Karolcia podsmażą trochę,pośpisz więcej ,łodpocziesz  z deka  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: karolcia@32 w Sierpnia 03, 2015, 07:15:53 pm
Masz racje odpoczne,pozwiedzam Poznan piec tygodi zleci
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 03, 2015, 07:29:09 pm
Natalio a gdzie mialas te lampy bo ja bede miec w Poznaniu?
ja miałam poza granicami Karolciu.Jedno co ci mogę doradzić to kup olej arganowy i wmasowuj rano i wieczorem w pierś.Przygotujesz skórę ,żeby nie było poparzeń ( pomaga sama tak zrobiłam)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 03, 2015, 07:30:20 pm
Karolcia a Ty z poznańskiego?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Sierpnia 03, 2015, 07:33:55 pm
Karolcia pięć tygodni zleci jak jeden dzień i nic a nic nie boli, też miałam i codziennie dojeżdżałam  :)
w trakcie naświetlnia to miejsce sypałam Alantanem i nie miałam żadnych problemów ze skórką  :) 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 03, 2015, 07:54:31 pm
karolciu, Tojka miała w Poznaniu naświetlania,
jak wróci w środę, pewnie się odezwie

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: karolcia@32 w Sierpnia 03, 2015, 07:57:47 pm
Natalio mieszkam w wielkopolsce dokladnie z Kalisza do Poznania 120 km bede mieszkac w hostelu a na weekend do domku
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 03, 2015, 08:25:26 pm
Lubię Kalisz mieszkałam kiedyś niedaleko
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: karolcia@32 w Sierpnia 03, 2015, 08:46:04 pm
A dokladnie gdzie Natalio jesli mozna wiedziec?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 03, 2015, 09:11:38 pm
Zbiersk
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 03, 2015, 09:13:03 pm
W samym Kaliszu mieszkała moja siostra z rodziną.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 04, 2015, 11:34:03 am
Też miałam rodzinę w Kaliszu  :)

Upał nie do wytrzymania, gardło zaczyna boleć (u mnie moda na anginy w największe upały  :( ) a ja gupia kupiłam dziś ogórki na ryneczku, działkowe i zabieram się za robotę, zamiast odpoczywać. Słoje już przepłukane, czosnek obrany, pora pchać je do słoików.
Cieszy, że 1/3 z planowanej ilości będzie odfajkowana, a smuci, czy dam rade   :) :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 04, 2015, 11:37:14 am
U mnie też grzeje .Kupiłam wentylator ,żeby powietrze przemieszał.Rozglądałam się za klimatyzacją ,ale czy warto wydawać 1,5 tys na 2 tygodnie???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 04, 2015, 11:40:08 am
Nie, dobre żaluzje zewnętrzne, zatrzymają ciepło, a zimą chłód, no i w nocy ciemność. Same korzyści. Nie mam takich, ale się przymierzam, głównie ze względu na noc, bo śpię "dobrze" gdy jest całkiem ciemno
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 04, 2015, 11:44:49 am
żaluzje mam dobre takie antywłamaniowe ( były jak kupowałam mieszkanie).Też potrzebuje ciemności do spania.Wentylator dmucha i już lepiej.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Sierpnia 04, 2015, 12:18:09 pm
a ja się właśnie kocykiem przykryłam, bo zmarzłam  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 04, 2015, 12:43:17 pm
To Ty Amadku pasowałabyś do mojej siostry.
Jej zwykle jest zimno. Śmiejemy się z niej, że zawsze powinna mieć pod ręką kożuszek.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 04, 2015, 01:18:39 pm
a ja się właśnie kocykiem przykryłam, bo zmarzłam  O0
A nie masz problemów z tarczycą?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 04, 2015, 01:24:46 pm
-tym co zimno mogą się rozgrzać ;) ale tym co wiecznie gorąco naprawdę ciężko schłodzić xhc,Amadku a co Cię ma grzać,no powiedz co ? :-*
-a ja się wzięłam za porządki w domu ,ostatni dzień mam więcej luzu /córka w domku  na urlopie ,he po lekarzach z Franiem ,zapalenie pęcherza miał ,teraz nóżka zszyta ,na 9 dni jej urlopu  , a w tym 2 dni bez badan i lekarzy/ masakra
-trzeba coś ugotować i  wcale nie wiem co ,szybko ,tanio i smacznie chyba będzie  kefirek z ziemniaczkami  i koperkiem  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 04, 2015, 02:09:29 pm
A to ja się lepiej w sprawie temperatur wcale nie wypowiem ;D Na dworze nie wiem, ile, u nas klima ustawiona na 20 - fajnie, że jest:)

Pozdrawiam z dziury ;) zwanej Seline, z apartmanu 50 m od morza :-* :-* :-* Wprawdzie to raczej zatoka niż otwarta woda, ale jest to, co lubię - morze i góry w jednym  :) No i cień na plaży;)

Skrobnę coś więcej jak się tu rozejrzę :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Sierpnia 04, 2015, 02:16:09 pm
Wróciłam ze spaceru z psiną. Szłam w miarę możliwości tamtędy gdzie cień lub jego namiastka. Upał panie dziejku straszny.
Ucieszyła mnie chwila wejścia do klatki schodowej. Ta odrobina chłodu mniamniuśna.
Madziu, ja jak chcę szybko, tanio i smacznie robię ziemniaczka, jajko sadzone i kalafiorka. A do tego maślaneczka. mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Sierpnia 04, 2015, 02:24:58 pm
Ja na obiad miałam : szybko...tanio...smacznie...Cukinia z ogródka koleżanki...podsmażona na masełku...i z jajkiem sadzonym...Pychota...Jeszcze usmażę resztę i będzie na zimno... mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: karolcia@32 w Sierpnia 04, 2015, 03:15:49 pm
Jak lato to lato kobitki nie ma co narzekac!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 04, 2015, 03:25:47 pm
ja dopiero godzinę temu śniadanie zjadłam, a Wy tu o obiedzie... teraz zimne winko popijam. spałam do 13 - dziecka mam na wakacjach!  ztx pierwszy raz wew życiu! ulicę dalej są, no ale zawsze to wyjazd wakacyjny  ;)


rety, luz taki, że szok.  :o chyba się jeszcze położę na kwilkę, poczytam może - z tej wolności aż nie wiem co robić  ;)
ziemniaczków w domu nie mam, jadam kilka razy do roku, więc kupuję "na bieżąco" - to nawet nie wiem co na obiad zapodać (a ziem+kefir by mi pasiły dziś). szanowny będzie miał kałbaskę_zez_grilla + paprykę (muszę zrobić, ale to tylko kwilkę zajmnie), a ja...?  ::)


hamaczku, to, co piszesz brzmi zajefajnie! szczególnie ten cień na plaży! wow! super! odpoczywaj!

 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 04, 2015, 04:08:14 pm
Hamaczku, czy lokum z namiaru, czy z przypadku?
A tak w ogóle to przenieś się z opisem wrażeń do wątku o Chorwacji. Łatwiej będzie odgrzebać i skorzystać z Twojego doświadczenia. Odpoczywaj, ładuj akumulatory, bo dziecka czekają  :D
Powodzenia  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Sierpnia 04, 2015, 05:57:34 pm
z tej wolności aż nie wiem co robić  ;)

Moje dziecko na tak długo jeszcze nie zostaje, ale znam to uczucie :) Normalnie nie wiadomo, co ze sobą zrobić :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Sierpnia 04, 2015, 08:23:45 pm
(...)
Pozdrawiam z dziury ;) zwanej Seline, z apartmanu 50 m od morza :-* :-* :-* (...)

... to masz rzut beretem do Paklenicy, i do ... Malego Alana, i "na księżyc" ...  i jeszcze w kilka miejsc  :)
Ale może wolisz statyczniej  ;) ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Sierpnia 04, 2015, 08:51:53 pm
Po obiadku poszłam sobie na leżaczek na podwórko i...obudziłam się po 1,5 godz. Jutro też to uskutecznię...przyjemne z pożytecznym...
Wnerwiłam się dzisiaj u Optyka. Zabrałam z domu wszystkie okulary / może nada się jakaś oprawka? / i ostatnie potwierdzenia odbioru okularów. Miła młoda panienka posprawdzała mi szkła...oprawki i tu szok. Nie mogła przypasować żadnych okularów , choć to było 2 lata temu, a cena była bardzo wysoka. Pamiętam gdy odbierałam, to się zdziwiłam ,że tak dużo muszę jeszcze dopłacić...Doszłam do wniosku, że podmieniono mi oprawki na tańsze.Teraz pokazała mi gdzie wpisuje nazwę oprawki...symbol, bo można do roku reklamować...No cóż...do śmierci człowiek się uczy i tak głupi umrze...A wczoraj u okulisty się dowiedziałam,że jak będzie mi się powiększał wynik w minusie, to będzie się zmniejszał w plusie... miałam -1,5 mam -1,75; miałam +1,5 mam +1,25...W czwartek odbieram do czytania i na dal fotochromy / 2 w 1.../  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 06, 2015, 11:49:06 am
Maju mam dobrego sprawdzaonego optyka w Wolsztynie. Progresy z najnowszymi soczewkami robię u niego taniej, niż u jakiegokolwiek optyka w P. Mogę pozostawić te same oprawki i jak przyjeżdżam wyjmuje stare szkła i zakłada nowe. Trwa to nie więcej jak godzinkę.
Też muszę się już do niego wybrać.

A co mnie dziś ucieszyło, dwie sprawy  :)
Dziecka szczęśliwie wyjechały z Czarnogóry (wcześniej byłą Grecja i Albania). Morza, plaży i tłoków mają dość, no i adrenaliny, której było aż nadto, jadąc z dużą przyczepą przez góry  ::((
Podobno Albania i Czarnogóra to bród i mnóstwo śmieci. Już tęsknią za cywilizacją, więc jadą do Austrii na kemping, po drodze zatrzymując się nad Pitwickimi Jeziorami.

Cieszy też, że wkładam do weków ogórki na kiszone. Już drugi rzut i będzie fajrant z tematem  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Sierpnia 07, 2015, 12:17:42 pm
raczej zażenowało   ::)

czytałyście zapewne o pewnej pani aktorce_emerytowanej co to w wieku 60 lat powiła bliźniaki i :

..." Łukaszewicz zaapelował do premier, by wsparła 60-latkę. Nie chce jednak zdradzać jej tożsamości.

Moim marzeniem jest, że pani premier zaprosi tę panią z dziećmi do kancelarii, mamusi przyzna, co przyzna i da piękne kwiatki, i uśmiechnie się razem z nimi do fotografii - wyznał tabloidowi..."


a reszta aktorów robi zrzutkę
no ja rozumiem ciężką sytuację, bo podobno musi się utrzymać sama z maluchami za 1250 zł emerytury

ale zaznaczam...EMERYTURY!!!!!!  ::((..............a gdzie OJCIEC !!!!!!
....no chyba , że to było niepokalane poczęcie....bo w tym wieku to jednak do cudu można zaliczyć

ale niby dlaczego zaraz pani premier ma przyznawać cuś......przecie nie da swojej pensji....od geby se nie odejmie.......raczej ujmie innej matce z zasiłku rodzinnego  ::)

 a może by się tak pani przyznała z kim robiła barabara  i tatusia ścignęła za alimenty....no chyba, że ma 80-kę i jeszcze niższą emeryture

żenujące 
::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 07, 2015, 12:32:08 pm
Tak żenujące .Ja w moim wieku dzieci???? ::((
Ale ona pierwiastka ,może i cnotliwa była ? Masz babo placek!!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 07, 2015, 12:34:02 pm
Ewenement na skale światową /bez invitro/,czytałam i mnie tez zażenowało  ::) ,jakoś nie umiem w tym wypadku współczuć .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 07, 2015, 12:38:26 pm
ale co Was żenuje?
że 60 letnia kobieta współżyje?

przecież na pewno nie miesiączkowała regularnie, więc nie możecie jej zarzucać tego, że się nie zabezpieczyła...

więc co proponujecie kobiecie, która zajdzie w ciążę w podeszłym wieku?

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 07, 2015, 12:53:23 pm
to nie chodzi że współżyje, że 60- latka ,tylko cała ta sytuacja bardzo późne macierzyństwo, kobieta nie ma środków wystarczających na utrzymanie / niska emerytura /, Łukaszewicza apel/jest przewodniczącym ZASP/,dzieci maja już 7 miesięcy i teraz akurat do pani premier się zwraca o pomoc ,nagłaśnia w mediach,czy nie można tego inaczej załatwiać ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Sierpnia 07, 2015, 12:55:18 pm
Tak żenujące .Ja w moim wieku dzieci???? ::((
Ale ona pierwiastka ,może i cnotliwa była ? Masz babo placek!!!!!

Natalio....przeczytaj uważnie ze zrozumieniem co napisałam
reszta też ustosunkowała się do Twojego wpisu

wyjaśniam co autor miał na myśli:  ;D

mnie NIE zażenowało to, że kobieta w tym wieku uprawia seks i rodzi dzieci!!!!!!!!!!!!!!

bulwersujące jest dla mnie stanowisko Łukasiewicza i prośba o wsparcie do pani premier........dlatego umieściłam cytat z gazety z jego wypowiedzią

niech sobie aktorzy robią charytatywne występy.........ale KTOŚ te dzieci począł
i konsekwencje niech  ponosi
a jeżeli pan Łukasiewicz chciał prosić o pomoc pania premier....a nie rozumiem dlaczego nie np. pana prezesa...w końcu bezdzietny  ;)................to mógł se napisać prywatny list o prywatną  pomoc

to jest moje zdanie, do którego mam prawo


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 07, 2015, 01:05:40 pm
Żenujące dla mnie ,że kobieta w wieku 60 lat nie myśli.To ,że współżyje to normalnie.Przecież ona nie ma dużej szansy wychować tych dzieci.Zresztą to nie ten wiek.Napisałam ,że może cnotliwa była( ironicznie) i nie wiedziała skąd się dzieci biorą!!!! Macieżyństwo powinno być świadome z myśleniem( przede wszystkim) czy jestem w stanie te dzieci wychować!!!
Co do finansów to przypuszczam ,że jest wiele samotnych matek,które mają jeszcze wieksze finansowe problemy
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 07, 2015, 01:51:08 pm
Mogło być jak pisze Mag, brak miesiączki, a tu trach jakieś jajeczko się ostało.
Co do reszty zgadzam się z Różą. Kolega, któremu urodziły się czworaczki nie poszedł na żebry do aktorów, czy pani premier. Stara się pozyskać fundusze na rehabilitację, poprzez darowizny 1 % na te dzieciątka, przez jedną z fundacji.
Cóż, wiele rodzin nie ma na chleb dla swoich dzieci, nawet im się je z tego powodu zabiera (niewydolność rodzica)  C:-) I nie ważne, w jakim wieku jest kobieta, która rodzi, bo nikt nie jest duchem świętym i nei wie, czy zdąży swoje potomstwo wychować :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 07, 2015, 02:05:40 pm
Masz rację różo  C:-), też mnie dziwi jego stanowisko.

A wy dajta spokój kobicie  ;),
choć może już nie powinno, ale przeca może siem zdarzyć,
no i siem zdarzyło  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Sierpnia 07, 2015, 03:19:55 pm
ale ja doczytałam  , ze to po leczeniu hormonalnym zaszła w te ciąże
to skoro brała te hormony....to  ryzyko jakieś było
ale pewnie w ekstazie nie pomyślała  ;D

już nie będę...tylko wqwa złapałam, bośmy dopiero chyba 3 letnią walke skończyli wew sądzie o pozbawienie takiego jednego praw rodzicielskich, co to tylko zrobić potrafił  >:(
i do pani premier nie pisalim o pomoc
  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 08, 2015, 10:54:56 am
wczoraj wieczorem zaczęło mnie boleć ramię, rękę trzymam przy tułowiu i każdy ruch to sakramencki ból, noc okropna no i rano już tak  bolało, że się poryczałam z bólu. Wczoraj wzięłam DICLOBERL ale nic nie pomógł. pojechaliśmy więc rano na pogotowie, lekarz bardzo kompetentny, troskliwy, miły - jak nie z tego świata! Dał zastrzyki 2x dz. dexak, tabl. aclexa, doreta i oslonowe i rekę nosić na temblaku  i zabandażowaną do ciała. Pierwszy zastrzyk już wzięłam - powoli puszcza ból. to lewe ramię, a ja  leworęczna.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 08, 2015, 10:59:48 am
Danusiu współczuję  :-*
Piszesz o lekach, jakie zaordynował, ale co stwierdził, co się Twojej łapce przydarzyło  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 08, 2015, 11:01:41 am
przytulam! jedno szczęście, że to sobota i do pracy nie trzeba... wkoło domu w takim upale możesz sobie darować. odpoczywaj  :-* i niech szybko przechodzi!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 08, 2015, 11:10:09 am
Danusiu  :-* współczuje bardzo !!
Słonko a nie przeciążyłaś rączki ?? skąd taki ból  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 08, 2015, 11:19:49 am
Parabolciu, czujesz pismo nosem :(, dwa popołudnia czyściłam z mężem karcherem kostkę brukową, sama przetargałam swój znienawidzony za miękki materac z parteru na piętro, wywoziłam worki z chwastami do kontenera - trza wysypać z worków, kontener wysoki no i trzeba podnieść i wytrząsnąć, sprzątanie oczywista no i wczoraj niosłam w obu rękach zakupy z miasta, no i kupę innych czynności...
zespół bolesnego barku, stan zapalny z wysiękiem
przeciążyłam na bank, plus klima w aucie
dzisiaj miałam jechać z mamą do taty, no i nie wiem co zrobię,mąż się oferuje ale nie mam sumienia jego gonić w te upały,
zobaczymy 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 08, 2015, 11:21:40 am
Danusiu, praca noie zawsze popłaca  >:D :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 08, 2015, 11:27:24 am
niestety, ale są rzeczy, które trza zrobić, a mąż i tak za dużo siłowo robi, więc muszę ja. Materac targałam w tajemnicy przed nim.
no nic, przejdzie.A ten zestaw leków pomoze mi też na biodra i kregosłup, które też mi dają popalić.
A co by o czym innym, to przedwczoraj miałam 37 lat poślubie  :)  :(  ::(( ::(( ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 08, 2015, 11:33:03 am
Parabolciu, czujesz pismo nosem :( , dwa popołudnia czyściłam z mężem karcherem kostkę brukową, sama przetargałam swój znienawidzony za miękki materac z parteru na piętro, wywoziłam worki z chwastami do kontenera - trza wysypać z worków, kontener wysoki no i trzeba podnieść i wytrząsnąć, sprzątanie oczywista no i wczoraj niosłam w obu rękach zakupy z miasta, no i kupę innych czynności...
zespół bolesnego barku, stan zapalny z wysiękiem
przeciążyłam na bank, plus klima w aucie
dzisiaj miałam jechać z mamą do taty, no i nie wiem co zrobię,mąż się oferuje ale nie mam sumienia jego gonić w te upały,
zobaczymy


wiesz co... ja do Ciebie słów normalnie nie mam...  :blank:


A co by o czym innym, to przedwczoraj miałam 37 lat poślubie  :) :( ::(( ::(( ::((


to da się tyle wytrzymać?  :o ::(( ja miałam dziś piękny sen. że tuż przed moim ślubem oświadczył mi się kto inny. i przyjęłam ofkors  xhc


głupie żarty, danusiu, tak naprawdę, to bardzo Wam gratuluję i życzę kolejnych szczęśliwych lat w zdrowiu  :-* fajną jesteście parą  :) widać (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0heart.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 08, 2015, 11:34:01 am
Gratulacje rocznicy Danuta kope lat wytrzymałaś z jednym !!!! Współczuję Ci bardzo ,ale powinnaś mimo wszystko się oszczędzać
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 08, 2015, 11:34:25 am
Gratki Danusiu  :-*  :-*  :-*
I jeszcze nastepnych 37 lat  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 08, 2015, 11:50:02 am
37? brawo  :oklaski:

i szczęśliwych kolejnych lat Wam życzę
  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 08, 2015, 11:58:29 am
no i jak zgrabnie zmieniłam temat ;), a poważnie to bardzo dziękuję za życzenia :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 08, 2015, 11:59:21 am
nie martw się, i tak pamiętamy  >:D  a jak tam wnusie?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 08, 2015, 12:08:09 pm
wnusio Kubuś dzsiaj kończy pobyt na obozie, pojechał całkiem sam - a...mówiłam Wam, dzwonił prawie codziennie jak dostawał tel na godzinkę, mądrusi i kochany jest. Krakowskie dziewczyny mają sie dobrze, ale upał je wykańcza. Mają dwupok. mieszkanko, wszystkie okna na jedną stronę połud. - zachod., wiec maja masakrę. Syn już myśli coby na szybko zamontowąc klime. Kurczę, musze zmykać do łozka, bo mąż nadjechał i mnie opieprzy, że jeszcze nie leżę :(, na ra...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 08, 2015, 12:10:56 pm
Danusiu szczerze gratuluję  :-* :-* :-*
Ja po zsumowaniu mam dopiero 35 lat, znaczy będzie w listopadzie  :-\

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Sierpnia 08, 2015, 12:21:50 pm
U mnie dopiero 31 będzie.
Danuta ..... gratulacje.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 08, 2015, 12:24:46 pm
!!!!!!!!!!!!!!!! Kubuś i ANIA SĄ W RADOMIU W SZPITALU! WJECHAŁ W NICH W TYŁ JAKIŚ FACET!!! jEZU, ONA JEST SAMA TAM Z DZIECKIEM, rAFAŁ W NIEMCZECH, CHYBA MUSIMY TAM JECHAĆ!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Sierpnia 08, 2015, 12:27:24 pm
Danusiu, rany_julek czy te wszystkie nienormalne sytuacje wreszcie Cie opuszczą
Skoro wjechałw tył, to może nie jest tak źle. W szpitalu zrobią rozeznanie. Kciuki zaciskam coby źle nie było. Trzymaj się Słonko.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 08, 2015, 12:31:06 pm
Współczuje Danuta -paskudnie się stało .Uważaj Ty jak będziesz jechać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 08, 2015, 12:32:41 pm
ONI są w szpitalu w Radomiu a auto w Kozienicach
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 08, 2015, 12:34:15 pm
Danusiu, spokojnie, najpierw niech powiedzą co się właściwie stało, bo może nic i tylko na obserwację. dojechać zawsze zdążysz, choć na pewno dadzą radę sami.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 08, 2015, 12:36:39 pm
matko jedyna  ::((
Danusiu, nie jedź na wariata, najpierw uzyskaj jak najwiecej informacji

mamy trzy radomianki - nie wiem tylko, czy anioł aby nie wyjechany... może coś pomogą
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 08, 2015, 12:37:42 pm
Danusiu, spokojnie !!
Jak Ty w takich nerwach usiądziesz za kierownicę  ???
Poczekaj, albo dzwoń i dowiaduj się co z nimi..
Dojechać zdążysz  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 08, 2015, 12:40:31 pm
mąż wrócił, musimy spokojnie pomyślec, on by prowadził..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Sierpnia 08, 2015, 12:45:54 pm
Danusia gratulacje i jeszcze drugie tyle  :oklaski: :oklaski:
myślę że synowa z dzieckiem na obserwacji i nic złego się nie stało,lepiej żeby teraz porobili badania kontrolne i będziecie wszyscy spokojni  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 08, 2015, 01:22:49 pm
Jezu, co się dzieje!!!
Mocno ściskam kciuki, żeby wszystko było dobrze..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 08, 2015, 01:27:45 pm
Danusiu, rozumiem Twój niepokój  :-*
Czy rozmawiałaś z synową? Gdyby było coś złego, to by Was wezwała. Po wypadku zwykle jest się na obserwacji i zbadaniu. W jakim wieku jest Kubuś?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 08, 2015, 01:40:50 pm
Danusiu jak coś to pisz ,pomogę ,sms wysłałam do Ciebie !!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 08, 2015, 01:41:13 pm
Danusiu będzie dobrze.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Sierpnia 08, 2015, 01:42:50 pm
Danusiu, musisz chwilkę ochłonąć, telefonicznie się porozumieć, potem decyzje
przytulam i trzymam kciuki żeby ok było
 :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 08, 2015, 01:50:36 pm
Ile można >:(
Danusiu :-*, dziewczyny dobrze radzą: najpierw dzwońcie się coś dowiedzieć. W tył to może faktycznie być tylko obserwacja, zwłaszcza że dziecko.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 08, 2015, 02:00:11 pm
Jak jest walnięcie od tyłu to zawsze biorą na obserwację, bo chodzi o kręgi szyjne, one czasem mogą dostać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 08, 2015, 02:04:26 pm
nie pojechalśmy, syt. jest taka - są w szpitalu w radomiu- karetka ich tam zawiozła z kozienic. Czują się dobrze, Kubusia bolał brzuch, ale już jest  ok, czekaja na wyniki badań Kubusia - usg, rtg, krew, mocz. Ania (to moja córka,  nie synowa) liczy, że ich puszczą.
Auto zabrala policja, ale już dzwonił technik policyjny, żę auto nadaje się do jazdy, swiatla sprawne. świat jest mały i szwagier kolegi mojego syna (syn mieszka w krakowie, szwagier kolegi w kozienicach) juz jest gotowy, żeby zabrać z policji to auto - policja wyda , to już uzgodnione .Teraz się modlę, żeby wyniki Kubusia były dobre.  dziękuję za pocieszenie i rozsądne słowa.
Walnął w nich jakiś staruszek, który pomylił hamulec z gazem :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 08, 2015, 02:05:48 pm
Hamaczku, co u Ciebie, jak podoba Ci się Chorwacja, unikasz odpowiedzi, czy jesteś zalatana  :)
Moje dziecka chciał odwiedzić Togir, były tam na kwaterze jeszcze za narzeczeńskich czasów. Chcieli powspominać, odbyć podróż sentymentalną. Wjazd do miasta godzinę w korku  ::(( wyjazd podobnie. Chcieli zostać, ale pojechali dalej nad Pitwickie Jeziora, takie tłumy, jakich tam nie widzieli (byli wcześniej dwa razy).
Dziś zaplanowali zwiedzanie kompleksu nad J.P. kolejka do kasy, jakiej z czasów komuny nie pamiętają. Udało się, zwiedzą, oni powtórnie, ale dzieciom chcieli pokazać. Kemping mają super, z basenem i wszelkimi wygodami.
Danusiu, uff  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 08, 2015, 02:11:19 pm
No to super wieści .Cieszę sie razem z Tobą
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 08, 2015, 02:13:37 pm
Danusiu, całe szczęście!!! Kubiuś pewnie ze stresu z tym brzuszkiem. gdyby coś było nie tak w środku, to na usg by wyszło. ułoży się  :-* dla dorosłych to nerwy zszarpane, a dla niego - za chwilę będzie dumny chodził i będzie się chwalił nową przygodą na zakończenie obozu  :)   koniecznie hasło dnia ułóżcie i do niego z nim zadzwońcie!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 08, 2015, 02:15:18 pm
Danusiu,
dobrze, że tak się to skończyło!
sytuacja opanowana, za wyniki Kubusia kciuki trzymam!!!

że też nie może być spokojnie, leniwie, nudno...

hehe, metko,  hasło dnia: "wjechał staruszek i boli brzuszek"
przytulam mocno!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 08, 2015, 02:18:56 pm
Danusiu na wyniki poczekają jakieś 2 godziny ,zależy jak dużo pacjentów  ale plus minus  w R szpitalach  ::),jak policzyłam sobie /Franio był w niedziele w szpitalu/to pewnie na Józefowie są/ szpital wojewódzki blisko wyjazdu do Warszawy / ,jak coś to pisz sms ,Danusiu  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 08, 2015, 02:22:33 pm
dziękuję madziu  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 08, 2015, 02:53:46 pm
Matko świento, trzymam kciuki  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Sierpnia 08, 2015, 02:58:37 pm
Danusia bardzo cieszy ta wiadomość,  :-* :-* a wyniki Kubusia będą oki  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 08, 2015, 07:59:34 pm
jest ok, wypuścili ich (oczywiście juz wcześniej, ale byłam u ojca  nie mogłam napisać). córka dzielnie pojechała dalej, odebrała auto z tych kozienic i w droge do tarnobrzega, bo tam Kubuś ma byc u babci. ufff, mam nadzieję, że nie wyjdą jakieś bóle szyji i szybko zapomnimy. Nie doczytałam wcześniej o pomyśle na hasło - dzięki :), faktycznie dzsiaj z tego wszystkiego zapomnielismy o haśle dnia.
Mag, twoje jest świetne, przekażemy :).
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 08, 2015, 08:09:07 pm
hmy Danusiu  :-* teraz źle będą Ci się kojarzyć Kozienice ,Radom
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 08, 2015, 08:12:44 pm
przyszło mi to do głowy, ale bardziej Kozienice :(, choć nie było mnie ani tu ani w Radomiu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 08, 2015, 09:36:19 pm
Dobrze, że jest dobrze :-* I bardzo dobrze też, że córa od razu wsiadła do auta - to znacznie zmniejsza niechęć do siedzenia za kółkiem po takim zdarzeniu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 08, 2015, 09:48:49 pm
hamaczku pewnie masz rację, ale po głosie słyszałam teraz wieczorem, że jest wyczerpana,
niech zapanuje nuda i spokój
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 08, 2015, 09:54:50 pm
Danusiu powiedz córci ze jest bardzo dzielna  :oklaski: ale wcale się nie dziwie że wyczerpana .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Sierpnia 08, 2015, 10:50:11 pm
Danusiu  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Sierpnia 09, 2015, 12:59:09 pm
Danusiu
Zajrzałam tu ... po fakcie.
Dobrze że już dobrze.
A jeszcze lepiej, że córcia od razu wsiadła za kierownicę i pojechała, czyli nie "zblokowała się" (albo i zblokowała, ale jechać trzeba, więc się przełamała)

Pozdraviam serdecznie  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 09, 2015, 02:18:07 pm
Sahara,ale chwilowo słońce nie praży ,gdzieś grzmi w oddali ,proszę tutaj tutaj  :),wreszcie cisza ,sama w domu,nie myśląca,otępiała ,zajrzałam ale idę na wyrko !!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Sierpnia 09, 2015, 03:13:07 pm
ja wczoraj nawet do kompa nie zajrzałam...a tu takie wieści  ::((
Danusiu, dobrze, że się szczęśliwie wszystko skończyło  :-*

35,8 na termometrze, na szczęście wieje i jest trochę przeciągu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 09, 2015, 05:30:10 pm
Pozdrawiam z Warszawy, ze schroniska. Chyba cały wolny czas spędzę na korytarzu, bo tam jest cudowna, nawiewająca zimnym (16 stopni) powietrzem, klima. ztx Jutro od rana do boju.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 09, 2015, 05:42:59 pm
Lulu a Ty we stolicy wylądowałaś ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Sierpnia 09, 2015, 05:46:06 pm
lulu co i raz gdzieś ląduje :)
lulu, kciukasy jutro czymamy :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 09, 2015, 06:08:01 pm
A warszawianka to mi rzekną, czy II/umiarkowany ma zniżki www stolycy?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 09, 2015, 08:07:23 pm
lulu, kiedyś w kiosku pytałam i nie było zniżki, ale to było parę lat temu.
dzięki dziewczyny  :-*, dzisiaj wraca sama z  powrotem do w-wki przez Kozienice, musi z policji wziąć papiery dot. wypadku, bo nic nie ma, żadnych danych sprawcy. chwaliła policję, podobno nawet radomski policjant był w szpitalu, bo musiał wiedzieć jaka kwalifikacja wypadku,  a staruszek sam się przyznał, że pomylił pedał hamulca z gazem :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 09, 2015, 08:09:46 pm
To już lepiej, żeby ten staruszek nie wsiadał więcej za kółko, bo następnym razem może gorzej się skończyć  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Sierpnia 09, 2015, 08:44:00 pm
a staruszek sam się przyznał, że pomylił pedał hamulca z gazem :(

mój dziadzia prawie 80-letni też chce być samowystarczalny samochodowo i we wszystkim innym  :( i powiem szczerze że mam stracha z nim jechać  :-\
dobrze że nic poważnego się nie stało  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 09, 2015, 08:50:05 pm
Dziadzia, czy tata?
Bo mój ociec ma to samo, strach siem bać  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Sierpnia 09, 2015, 09:03:54 pm
Wróciłam z " łona natury...". Było super...zresetowałam się...częściowo czułam się jak na wcześniejszych obozach harcerskich / latryna.../. Domek prawie taki sam jak w Ciechu...bez tarasu bo tarasem było poszycie leśne...z drugiej strony domku przejście pomostem do ...no własnie nie wiem jak to nazwać...taras na wodzie, z "dachem częściowo trzcinowym"...boki zabezpieczone przed inwazją siatką maskującą...hihihi...śmiechoterapia...obżarstwo.../ a już waga spadła.../ ... a najśmieszniej było gdy koleżanka w aplikacji "Alkomat" sprawdziła o której godzinie mogę jechać do domu / ok 60 km...Oni bliżej.../ I wyszło ,że za 140 godz.  :D Powiedziałam,że nie starczy mi jadła... kolega zobowiązał się,że dowiezie... i do picia też...Qrde chyba doczekałabym zimy...ale to nie problem...Sylwester na wyspie...Maria to zorganizuje...hihihihihi  Ale syn koleżanki sprawdził ponownie i ...mogłam dzisiaj wrócić... :)
Następne spotkanie we wrześniu...ale ja mam rehabilitację...W-wę...????????
A dzisiaj zadzwonił kolega-harcerz z zaproszeniem na 22-go...a ja miałam jechać gdzie indziej...Jak Mu powiedziałam to stwierdził,że przecież od lat robimy harcerskiego grilla więc MUSZĘ być bo się pogniewa...I tu "odezwała się" komunikacja...Ja powiedziałam,że nie dzwonił na to On to samo...Miał rację...Nie pojadę na wycieczkę...Takie spotkanie harcerskie jest raz na rok... :) A teraz chyba prysznic bo u koleżanki wszyscy bez żadnej namowy mieli "Wieczór brudasa" tzn myliśmy się chusteczkami zwilżonymi dla dzieci,które ja przywiozłam...w razie czego...Rano było tak samo...zgodnie z powiedzeniem "Częste mycie skraca życie...!"...Do jutra... :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Sierpnia 09, 2015, 10:27:17 pm
A warszawianka to mi rzekną, czy II/umiarkowany ma zniżki www stolycy?

Lulu
Umiarkowany ma bilety ulgowe, na bank, bo korzystałam.

A ja jutro do korzeni jadę, to lulu posekunduję myślami (u mamy neta niet)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Sierpnia 09, 2015, 10:33:32 pm
ulgowe 50% zniżki,tylko legitymację trza mieć lub wozić orzeczenie ze sobą
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 10, 2015, 01:10:13 am
nap...la mnie ten bark okrutnie, tyle leków i nie ma poprawy, rzygać mi się chce z bólu...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 10, 2015, 10:19:21 am
Danusiu, prześwietlałaś ten bark? Może potrzeba czegoś więcej niż te leki. Pędź jeszcze do jakiegoś lekarza, by potwierdził diagnozę. Miałaś mieć rączkę na temblaku i nie ruszać. Tak robisz ??? :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 10, 2015, 11:32:39 am
wróciłam od rodzinnej, chciała żeby mnie na cito przyjął ortopeda, ale cito u nas to koniec sierpnia :(, więc sama mnie leczy, dała dwa zastrzyki i doustnie dalej to co sobotę dał - aclexę. L4 do18-go, ale w środę mam się pokazać, czy leki skutkują. Mam dosyć.
na poniedz. wcisnęły mnie do reumatologa, żeby dać ew. blokadę. jak nie ruszam boli mniej, przyklejam zgiętą do tułowia i wszystko prawą. leki podniosły mi ciśnienie 160/100, więc zaraz dała mi captopril pod język. tak więć mam przymusowe siedzenie i nic_nierobienie,
może przeczytam "szmaragdową tablicę" do której dawno się przymierzam,
piasnie jednąręką i to prawą jest okropne
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 10, 2015, 12:03:26 pm
 :-* trzym się bidulko
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Sierpnia 10, 2015, 06:24:43 pm
znam ten ból, miałam kiedyś stan zapalny jakiegoś mięśnia głowo-szyjnego,  :(
oby Ci szybko to draństwo ustąpiło :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 10, 2015, 06:28:25 pm
Współczuję Danuta .Oby jak najszybciej Ci przeszło
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 10, 2015, 07:01:29 pm
Danusiu  :-*,
wiem co przeżywasz z tym barkiem_ręką, bo też kiedyś nadwyrężyłam.
Boli każdy oddech, bo rusza się wraz z nim ręka. Wtedy dopiero człowiek zdaje sobie sprawę
jak bardzo całe ciało jest ze sobą połączone (może to śmiesznie teraz brzmi) i że tak naprawdę nie da się unieruchomić ręki.
Miałam to ze dwa razy. I każden raz trwał do trzech tygodni. Chyba najgorsze były noce.
Nie chce mi się wracać do tego co łykasz, ale na pewno ibuprom nie zaszkodzi, bo on przeciwzapalny.
A w takim barku na bank wywiązał się stan zapalny.
Trzymaj się. Musisz być dzielna,
dzień za dniem będzie coraz lepiej, powolutku, i nawet nie spostrzeżesz się, że już minęło  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 10, 2015, 10:09:59 pm
Mirusiu, nie pocieszyłaś mnie tymi trzema tygodniami :(, biorę nowe zastrzyki - jeden max. może być 3 dni(a już sb, nd. wzięłam taki co tylko 2 dni), plus doustny też NPLZ, więc mogęjuż tylko 2x paracetamol (lekarka to jakoś wliczyła ile czego maks.), oszczędzam się dzisiaj bardzo, ale racja noc jest najgorsza, na leżąco boli, lepij stać, siedzieć.
ptaszyno, dzięki ,a jak Twoje zdrówko- brałaś antybiotyk,  lepiej?
dzięki dziewczyny za troskę, jak nie mąż, jak nie poród, jak nie stłuczka, to moje boleści, łoo matko!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Sierpnia 10, 2015, 10:18:17 pm
nie wiem czy to Cie pocieszy
ale przy tych wszystkich tegorocznych "nieszczęściach" przynajmniej stan wody niski
piwnic Wam nie zaleje ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 10, 2015, 10:19:02 pm
Trzeba mieć nadzieję, że u Ciebie będzie krócej  ;)
Leczysz, więc leki zadziałają szybciej. Ja nic nie robiłam, brałam na przeczekanie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 10, 2015, 10:31:21 pm
ToJka - nie kracz ;) !!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 10, 2015, 10:36:14 pm
Danusiu tak już jest jak nie urok to .......,tylko nie łap się za żadną robotę ,kurcze ułóż może jakoś poduchy i bardziej w siedzącej pozycji spij,współczuwam  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 10, 2015, 10:42:20 pm
tak zrobię, na siedząco.
 wspomniane wczesniej hasło dnia (dziewczyny z katowickiego spotk. wiedzą - Kubuś z dzadkiem i ze mną miał zawsze hasło dnia),
na dzisiaj wam zdradzę :) nasze hasło - POT SIĘ Z NAS LEJE, A SŁOŃCE SZALEJE!  teraz telefonicznie wieczorem ustalamy ;)
prawda jakie przenikliwie_inteligentno_poetyckie   xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Sierpnia 10, 2015, 11:25:16 pm
Danusia dzięki, zachciało mi się zmian w paszczy to teraz cierpiałam, jeszcze tylko 2 dni antybiotyku po 3 tygodniach  bxu
z każdym dniem będziesz się lepiej czuła  :-*
   
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 11, 2015, 06:45:45 am
Efekt będzie super ,zobaczysz Ptaszyno
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 11, 2015, 09:24:38 am
no tak, czasem trzeba pocierpieć na własną prośbę, ale na pewno sie opłaci ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 11, 2015, 11:37:06 am
danusiu, jest okazja, żeby odpocząć
nie wyrywaj się do pracy, leż, czytaj, leniuchuj

ptaszyno, a Ty co w tej paszczy pozmieniałaś?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Sierpnia 11, 2015, 06:04:15 pm
Kelusia zachciało mi się implantów  ::((  i oprócz bólu to jeszcze ciamam papki i co by nie straszyć ludziów nie mogę gadać  ::(( ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 11, 2015, 09:27:11 pm
oj bidulo ::((, to masz ciężko :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 11, 2015, 09:41:58 pm
dla urody wiele można znieść ;)

ucieszył mnie dzisiejszy rodzinny wypad do chińskiej restauracji na sushi
trzeba było wreszcie zrealizować wigilijny prezent od dzieci
śmiechu było sporo, bo patyczki nie chciały zupełnie współpracować
najbardziej smakowało mi chińskie wino śliwkowe i roladka w jakiejs tam panierce :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 11, 2015, 11:05:46 pm
A ja zeżarłam kopiasty talerz muli mnx I popiłam lokalnym szwarc-winkiem :) I jeszcze dziś Krka - wodospadowa kraina piękna i ... tłumna ::((, miasteczko Skradine, gdzie zostawiliśmy auto - śliczne, klimatyczne, Zadar - też piękny i tłumny, ale zadarskich morskich organów mogłabym słuchać dłużej...
 :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 11, 2015, 11:46:04 pm
dobrze, że Ci dobrze hamaczku :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 12, 2015, 02:53:08 pm
Aaaa!!!!! pada u mnie, leje i burza jest!!!!  ztx ztx ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 12, 2015, 02:56:54 pm
dobra, już przeszło  :'( ale było  ztx i jeszcze czuć to cudne powietrze, zapach drzew i kwiatów pomieszanych z cynamonem... mmm...


lało może z 10 minut - ciekawe jak u Was?  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Sierpnia 12, 2015, 03:10:52 pm
Dowiedziałam się, że wczoraj zginął tragicznie mój kolega z byłej pracy :( Miał dopiero 35 lat... Nie widziałam go z cztery lata, ale kiedyś mieliśmy bardzo dobry kontakt, nie tylko w pracy, ale też poza.
Teraz siedzę i sobie przypominam... Jak grał na gitarze (a grał świetnie!), jak razem tańczyliśmy, jak szliśmy przez ukraińskie góry z wielkimi plecakami...
Czemu tak się dzieje? Strasznie mi żal jego żony, rodziny.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 12, 2015, 03:40:04 pm
Współczuje reniferku
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 12, 2015, 03:45:46 pm
reniferku... nie ma odpowiedzi...
przytulam Cię mocno!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 12, 2015, 04:28:05 pm
reniferku, smutno...przytulaski
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Sierpnia 12, 2015, 04:40:25 pm
Reniferku przytulam  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 12, 2015, 06:20:23 pm
Był w wieku mojego syna  :'(
Reniferku  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Sierpnia 12, 2015, 06:26:56 pm
nie ma odpowiedzi
i nic się nie da zrobić
przytulam  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 12, 2015, 07:09:59 pm
Był w wieku mojego syna  :'(
Reniferku  :-*
i mojego .przyszlość była przed nim
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 12, 2015, 11:22:14 pm
tr  :-*zy pięknie widoczne przelatujace "spadajace gwiazdy" juz zobaczyłam - każdą z nich dedykowałam kolejnym wnukom - pierwsza obiecana Kubusiowi, druga Paulinkowa, trzecia, a była najwyraźniejsza, najpiekniejsza dla Zuzi. Teraz muszę wypatrzeć dla nas :),
wracam na ogród :), życzę żebyście też swoje wypatrzyły :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Sierpnia 12, 2015, 11:36:52 pm
Właśnie wróciłam znad jeziora. Seba wszystkie spadające gwiazdy dedykował: "żeby mama wyzdrowiała!"
Kochany  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 12, 2015, 11:53:34 pm
Wspaniały synuś :-*
I razem na pewno spoglądać w niebo raźniej :)

Właśnie wróciłam znad brzegu Jadranu, bo tu nieba ino kawałeczek widać spośród drzew - dwie mi śmignęły. Niebo jakby zachmurzone i od zadzierania głowy mnie szyja rozbolała :( Może wrócić tam nad ranem ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Sierpnia 13, 2015, 12:00:05 am
Rok temu spadające gwiazdy oglądaliśmy ... w Primosten.
I widzieliśmy jako bonus ... przelatującą stację kosmiczną! (dwa punkty - jak końcówki oświetlonego ... kija) przemierzające nocne niebo  :)

Środkowy przed chwilką mówił, że oglądał "spektakl" z piątku na sobotę ... nad Morskim Okiem. Było super!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 13, 2015, 12:29:08 am
"zaliczyłam" 10 pięknych wyraźnych spadajacych gwiazd, dziewiąta o 23,58 była najjaśniejsza, najdłuższa :), ale wszystkie piękne.
Załozyłam sobie, że 10 musze zobaczyć dzisiaj , więc mogę do łózia. Niech się nam wszystkim spełniają marzenia

 :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 13, 2015, 01:01:24 am
 :oklaski:

Ech, nie miałam tyle szczęścia... A może po prostu zbyt mało samozaparcia, żeby je mieć :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Sierpnia 13, 2015, 09:55:26 am
A ja bardzo, bardzo się cieszę, ponieważ zrobiłam coś dla siebie. Poszłam na rtg płuc i pobranie krwi na markery Ca 153 i Ca 125.
Gwiazdy spadającej nie widziałam.... brak cierpliwości.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 13, 2015, 09:58:04 am
Suchalku w te markery to ja nie wierzę. Ja mam bardzo ładny wynik.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Sierpnia 13, 2015, 10:02:19 am
Lulu, no właśnie kiedyś pytałam się Ciebie o wynik markerów. Ja nigdy nie miałam robionych. Ani na zlecenie ani bez. Dzisiaj sobie zrobiłam pierwszy raz. Słyszałam, że wynik markerów nie jest wymierny. W ten jednak sposób koleżanka z Torunia wykryła, że dzieje się coś nie teges. No i oczywiście już zaliczyła 8 chemię. Ma zajęte płuca i kości. 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 13, 2015, 11:45:34 am
No właśnie, myślę, że jak markery mówią coś o sobie, to już nie jest różowo.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 13, 2015, 12:55:33 pm
Nasze piersiowe Ca 15 pono szkoda badać, ale Ca 125 to słyszałam, że jest miarodajny
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 13, 2015, 01:02:24 pm
myślę, że jak markery mówią coś o sobie, to już nie jest różowo.
a jak nic nie mówią (tak było u mnie, gad był już w węzłach, a marker 17, przy dopuszczalnym 31 chyba) to niestety nie znaczy, że jest dobrze  >:(
Piszę o tym piersiowym.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 13, 2015, 04:15:23 pm
Ucieszyło mnie, że w końcu podjęłam decyzję  ztx
Dwa tygodnie się zastanawiałam, chciałam wyjechać gdzieś dalej, ale stanęło na Dziwnówku. Jadę z czterema koleżankami. Mamy wyżywienie + dwa zabiegi rehabilitacyjne.
Morze mnie nie rajcuje, ale lepszy wróbel w garści, niż gołąbek w locie  :-\
Zamierzam wziąć rower, kąpać się codziennie (mam nadzieję, że morze będzie jeszcze ciepłe po tych upałach).
Jest wi-fi, więc i pracować i być tu z Wami dam rade  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 13, 2015, 05:32:22 pm
Nasze piersiowe Ca 15 pono szkoda badać, ale Ca 125 to słyszałam, że jest miarodajny

a właśnie - ca125 robię raz w roku, ale we wtym roku oszczędzam i nie chcę za niego płacić, wiecie kto może mi wypisać skierowanie? rodzinna pewnie nie?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 13, 2015, 05:37:31 pm
raczej gin
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Sierpnia 13, 2015, 05:39:24 pm
też jadem nad morze do Jastrzębiej Góry od 28 sierpnia  ztx ztx
co do badań ca to moja onka na moje pytanie o te badania powiedziała że nie ma sensu ich robić i wystarczy się pilnować z badaniami  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 13, 2015, 05:58:32 pm
Mi zapisuje to badanie gin, a dodatkowo jeszcze na genetyce, gdzie chadzam nieregularnie, zaś do gina raz na rok :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 13, 2015, 06:08:47 pm
ech, do gina chodzę tylko prywatnie, prywatnie pewnie mi nie da skierowania :/
na genetyce mi dawali, ale się na nich wkurwiłam i już do nich nie chodzę
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Sierpnia 13, 2015, 06:48:50 pm
Mnie dała onka, sama z siebie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Sierpnia 13, 2015, 10:36:43 pm
Chciałam to olać ale...Wczoraj późnym wieczorem dostałam sms..."Witam co tam u cie..." odpisałam..." a kto pyta? "..." znajomy..." Nie odpowiedziałam...Dzisiaj wieczorem znowu sms..."Co tam u cie..." nie odpisałam....
Nie jestem osobą anonimową w moim mieście ...gminie...powiecie...W różnych sprawach jest podawany mój nr telefonu...
Muszę jutro popytać znajomych...jak namierzyć nr telefonu...
a teraz idę spać bo jutro mam "Kuchenne rewolucje"... mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 13, 2015, 10:54:35 pm
Maju, jeśli mogę Ci radzić, to bym takie SMS-y olała i nic na nie odpowiadała. Jeśli delikwent się nie znudzi, a Tobie one zaczną doskwierać (choćby ze względu na niewybredne słowa) to bym zgłosiła na policje i tylko oni mogą numer namierzyć  C:-)
Szkoda czasu na dupków, co się przedstawić nie potrafią  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 13, 2015, 10:58:03 pm
Olać - zdecydowanie :)
A kulisów 'Rewolucji' jestem ciekawa. Mam nadzieję, że opiszesz, Maju :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 13, 2015, 11:28:23 pm
trzeba uważać na podpuchy
nie wiem czy "normalny" numer może być numerem premium, ale lepiej uważać
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 15, 2015, 09:46:34 pm
Mnie dziś ucieszyło, że moje dziecka z wnukami, dotarły szczęśliwie po 4-rech tygodniach wakcjowania do domu. A jak maluchy się cieszyły, że wreszcie są w domu  ztx
Gdzie oni nie byli  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Sierpnia 15, 2015, 11:09:07 pm
A ja leżē i w końcu dorwałam tablecik i mogę coś skrobnąć.  xhc
Na moim poddaszu gorąco jak cholera, spać nie idzie. Co do markerów, to ja miałam ten od jajnika i wynosi 16, ale niedługo nie będzie mi potrzebny.

Wiecie, jest mi smutno i chyba przykro. Nie wiem, jakoś nie umiem się psychicznie pozbierać po tym wszystkim. Te głupie myśli mi krążą cały czas po głowie. Widzę wokół siebie ludzi, którzy się cieszą, a ja jakoś nie potrafią.  Wręcz boję się cieszyć i myśleć pozytywnie. Chyba mi wali do głowy.   ::(( To napewno przez chemię mózg się zlasował i nie umie się przestawić na optymistyczne myślenie.

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 15, 2015, 11:16:44 pm
Ewka nie smutaj, taka huśtawka nastrojów, to normalka, nie tylko w naszej sytuacji, ale to charakterystyczne dla naszej płci  :-\ 
Nie zauważyłaś tego wcześniej  ???
Zobaczysz, jak się skończy leczenie, to choroba tylko Cię wzmocni i da zdolność eliminacji bzdurnych problemów  :)
Ściskam kochana  :-* masz teraz prawo się smutać, w końcu chemia Cię sponiewierała i do tego te upały  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Sierpnia 15, 2015, 11:22:39 pm
Ewka naświetlania to bzy przy wcześniejszym leczeniu  :)
pomyśl o tym że dostałaś czas na leczenie żeby być zdrowym i żyć więc uszy do góry  bxu :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Sierpnia 15, 2015, 11:26:24 pm
Raczej, raczej. Tak teraz patrzę na życie całkiem z innej strony, Wy raczej też.
Te problemy, co były wcześniej to pikuś.
A życie niestety pisze swoje scenariusze,  ja wiem, że nigdy już niczego nie będę planować.

Pochwalę się jeszcze, że mimo osłabienia po trutkach pomalowałam kuchnie i korytarz. Nie dość, że w ten cholerny upał, to jeszcze WAŁKIEM  :D, i to jakim  >:D
Oczywiście odchorowałam to wałkowanie bólem rąk i pleców, ale liczy się efekt. Tak więc jeszcze mi zostały trzy pokoje i olbrzymia klata schodowa  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Sierpnia 15, 2015, 11:31:11 pm
oj tam, po jakimś czasie nauczysz się znów planować  ;D ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 15, 2015, 11:37:06 pm
Ewka pomalutku ,skończysz leczenie ,wszystko ma swój czas teraz jest czas na chorowanie-leczenie  a później na zdrowienie   i planowanie  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 15, 2015, 11:40:49 pm
 :oklaski: że Tobie Ewka chciało się chcieć malować
A jak efekt cieszy, to super, nieważne, że plecy obolałe  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 16, 2015, 12:37:21 am
Nooo, Ewka  :0ulan: Brawo za chęci, siłę, witalność  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 16, 2015, 08:07:45 am
Ewka nie przesadzasz???? Nie mówili Ci lekarze ,że w czasie terapi należy się oszczędzać,dobrze odżywiać i myśleć tylko o przyjemnościach???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Sierpnia 16, 2015, 03:52:05 pm
Oj tam, oj tam. Ja nie umiem nic nie robić. Korytarz do powtórnego malowania jest. Mały ryczał i wszystko o ścianę wycierał  ::((.
Robota przy dzieciach to syzyfowa praca  xhc

A tak to od rana sami goście. Jak nikt nie jeździł to nie jeździł, ale jak zaczęli to wszyscy naraz. Placek zjedzony a jeszcze jedna gościna mnie czeka  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 16, 2015, 03:55:14 pm
A jak malowałaś, to trzeba było taką jak z reklamy. Widziałaś co dzieciaki namalowały a jak ładnie zmyte było. Reklamy oglądać i stosować.  >:D xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Sierpnia 16, 2015, 04:05:53 pm
Tak, reklamowana a jednak farbę puściła i plama została  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 16, 2015, 04:52:52 pm
Ewka, kłaniam się nisko  :oklaski:- ja bym chyba wałka do ręki nie wzięła nawet i bez upałów :P

Melduję, co mnie jednocześnie ucieszyło i zmartwiło - no to otóż, że po wojażach wróciłam szczęśliwie do własnego domku :) :(  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 16, 2015, 05:03:35 pm
Witaj w domku Hamaczku
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Sierpnia 16, 2015, 05:07:10 pm
wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej - c'nie?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Sierpnia 16, 2015, 05:23:07 pm
Mnie wczoraj wkurzyła ogromniasta ulewa z gradobiciem i zalane podwórze. Ale kolejna wizyta strażaków i...tylko w piwnicy woda została...
A teraz czekam na kolejnych gości... mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Sierpnia 16, 2015, 05:45:37 pm
witaj doma Hamaczku, zostały piękne przeżycia a w przyszłym roku znów pojedziesz  :) :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 16, 2015, 06:47:17 pm
:welcome: Hamaczku  ztx cieszę się że wróciłaś ale wiem tez ze wakacje miałaś udane  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 16, 2015, 07:38:28 pm
Witaj mała podróżniczko  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Sierpnia 16, 2015, 07:44:07 pm
fajnie być znów w domku z dobrymi wspomnieniami z wojaży
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 17, 2015, 12:48:26 am
Hamaczku, o Plitwickich opowiedz :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 17, 2015, 12:58:52 am
Jasne, że opowiem, we_w właściwym miejscu :)
Ale... Pani pierwsza :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 17, 2015, 10:38:02 am
Jestem na mazurach :D podróż koszmarna przez upał.
Jestesmy u znajomych Karol lata po ogrodzie razem z nasza boksia, a my popijamy zimne piwko  mnx       
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 17, 2015, 10:48:00 am
Parabolciu odpoczywajcie ,bawcie się dobrze ,ooo Karolek z Wami  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 17, 2015, 01:38:46 pm
Parabolciu, udanego mazurowania :) i radochy z Karolka :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 17, 2015, 03:32:31 pm
Mazury - tam mnie jeszcze nie było, a chciałabym :)
Bawcie się dobrze, ładujcie akumolatorki :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Sierpnia 17, 2015, 05:18:10 pm
Parabolciu jak pamiętam to Mazury są piękne, odpoczywaj i ciesz oczy widokami  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Sierpnia 17, 2015, 05:35:06 pm
Mazury - tam mnie jeszcze nie było, a chciałabym :)
cudze chwalicie, swego nie znacie  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 17, 2015, 05:44:33 pm
No co :(, to właściwie jedyny region, gdzie nie byłam. Wiele razy kciałam tam jechać, ongiś nawet kuzyn agro tam miał, ale małż mój jest w poprzek, "bo tam komary" >:(

Sorki, byłam raz, na przysiędze u kolegi gdzieś w środku lasu wedle Pisza - czyż to nie Mazury? ???   ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Sierpnia 17, 2015, 06:09:02 pm
trza wybrać takie lato co to komarów nie ma  ;)
byłam kilkanaście razy (dawno temu) - jakoś komary nie dawały się we znaki
wybieraliśmy się w tym roku - ale żadne tegoroczne plany nie wyszły  >:(
nie było ani Mazur, ani nadmorza, ani sanatorium i jak sie okazuje, we wrześniu Paryża też nie będzie  >:(
mam nadzieję, że choć łikendowe wypady wypalą, ale i to jest pod wielkim znakiem zapytania
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Sierpnia 17, 2015, 06:23:19 pm
Hamaczku, co to znaczy, że małżowi nie pasuje? To w jakimś obcym języku chyba jest napisane... ;) On se siedzi w domu, a Ty robisz wycieczkę na Mazury..proste, jak drut :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 17, 2015, 07:01:45 pm
O, w Łodzi też nie byłam, ino tranzytem :P

On se siedzi w domu, a Ty robisz wycieczkę na Mazury..proste, jak drut :)

No właśnie niekoniecznie ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Sierpnia 17, 2015, 07:50:59 pm
To jest bardzo proste i Mazury i Łódź..bez jaj!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 17, 2015, 10:31:18 pm
wściekłam się córka pomyliła kolory kupując mi farbę do włosów a ja dokładnie nie pamiętałam numeru  i dzisiaj ufarbowałam ,maskara ruda jestem  ::((,będę teraz tak łazić ze 3 tygodnie zanim właściwą umaluje piórka    >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 17, 2015, 10:34:15 pm
Madziu, to tylko włosy :D jestem pewna, że ładnie Ci w tym rudym :)
Ja przez całe wakacje nie farbowałam (postanowiłem regenerować), to wyobraź sobie, jak ja wyglądam - siwusy w duecie z odrostami ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 17, 2015, 10:37:56 pm
kiedyś ruda byłam ;D ,teraz od jakiegoś czasu carmelowo -kasztanowym farbuje i lepiej się w takim czuje  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 17, 2015, 10:42:41 pm
Odmiana dobrze Ci zrobi :) No i powrót do "kiedyś" ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 18, 2015, 12:02:32 am
Madziu, ja Ciebie pamiętam w rudych (choć Ty może go nazywasz karmelowo-kasztanowy) i było Ci w nich do twarzy  :)
A jak ciut inaczej wyglądasz, to przecież o to chodzi, by coś zmieniać w wyglądzie  >:D :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 18, 2015, 10:37:00 am
Dana jak mnie poznałaś w realu miałam rude włosy /tak na chwile powrót był  do przeszłości  ;)/,podczas chemii miałam perukę blond-popielaty z balejażem i to było trafienie w dziesiątkę ,w moim życiu miałam rożne kombinacje kolorystyczne  na włosach/większości odcienie rudości/ ale rudy mnie teraz drażni ,wole i uważam że karmel,nugat,kasztan to teraz moja bajka,napisałam Wam o mojej wściekłości bo dobrze nie sprawdziłam kolorystyki i numeru farby , wyszło jak wyszło ,szału nie ma ale tez końca świata ,przemaluje za 3 tygodnie ,tylko moje  zdumienie i reakcja  wczoraj  nie do opisania  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 18, 2015, 10:41:06 am
 ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 18, 2015, 01:35:47 pm
madziu, jak nie masz fioletowych, niebieskich to jest dobrze :),  ja za chwilę idę do fryzjerki tylko na obcięcie. Farbę połozyłam sama w czwartek i też jasny brąz wyszedł ciemną czekoladą, za ciemną :(, ale co tam...
pozdrawiam rudzielcu ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 18, 2015, 06:26:44 pm
ja się też do zmiany fryzury przymierzam. decyzja już jest, tylko jeszcze nie wiem kiedy - w październiku wesele i nie wiem czy przed nim czy po  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: goja w Sierpnia 18, 2015, 07:25:31 pm
Hehe...ja się przymierzam do zmiany fryzury i koloru od....20 lat ztx
Moja fryzjerka nie chce podjąć się takiego wyzwania, bo włosy mam , że nie daj Boże. Nie dość, że kręcone i nic z nimi zrobić nie można, to na dodatek utrzymuję mój naturalny kolor, czyli ciemny brąz. A tak się mi marzą proste blond.... bxu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 18, 2015, 08:36:44 pm
marzenia są po to, żeby je spełniać  >:D szczególnie jeśli chodzi o tak ulotną rzecz, jak hery  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 18, 2015, 08:40:44 pm
marzenia są po to, żeby je spełniać  >:D szczególnie jeśli chodzi o tak ulotną rzecz, jak hery  >:D

...rzekła ta, o się do zmian w herach przymierza już... ho-ho-ho! ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Sierpnia 18, 2015, 08:46:22 pm
marzenia są po to, żeby je spełniać  >:D szczególnie jeśli chodzi o tak ulotną rzecz, jak hery  >:D

...rzekła ta, o się do zmian w herach przymierza już... ho-ho-ho! ;)

to dlatego że hery uleciały  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 18, 2015, 10:32:41 pm
ale za to jak się przymierzę, hamaczku, to ho_ho!

bo się mnie marzą loki_rude albo zapałka - jeszczem nie zdecydowana  >:D a obecnie co poniektóre hery mam do pasa (te po bokach ciut krótsze, bo wystopniowałam se), więc zmiana będzie...  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 18, 2015, 10:35:24 pm
Super :oklaski: Przymierz się już, zaraz, przed warsztatami, co? :)  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Sierpnia 18, 2015, 11:21:43 pm
głosuję za zapałką  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Sierpnia 18, 2015, 11:21:59 pm
Właśnie wróciłam z grilla na działce kolegi...Jeszcze teraz się śmieję...były śpiewy...tańce...zabawy...żarty....Prawie pięć godzin śmiechoterapii...Kolega ma borówkę więc na wejście każdy mógł sobie pozrywać do wiaderek/pojemników. Jeden pojemnik mam już zamrożony....jutro drugi zamrożę...a jeszcze dużo zielonych na krzakach i zaproszenie na zrywanie...
A jutro idę do naczyniowca...dzisiaj zrobiłam  badanie na d.dimery...jutro wynik odbieram...a najgorsze,że od dwóch dni druga stopa też puchnie... >:(
Idę spać...rozweselona...jutro będę się martwić...a wcześniej na cmentarz...Tatuś ma imieniny...Pa
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 18, 2015, 11:23:55 pm
metko powiadasz rude loki hmy ja Cię kręcę może być ciekawie    ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 19, 2015, 12:41:05 am
Taki działkowe gril, to dobra zabawa. Gdzie spojrzysz, to jest coś do jedzenia.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 19, 2015, 09:13:34 am
Właśnie wróciłam z grilla na działce kolegi...Jeszcze teraz się śmieję...były śpiewy...tańce...zabawy...żarty....Prawie pięć godzin śmiechoterapii...Kolega ma borówkę więc na wejście każdy mógł sobie pozrywać do wiaderek/pojemników. Jeden pojemnik mam już zamrożony....jutro drugi zamrożę...a jeszcze dużo zielonych na krzakach i zaproszenie na zrywanie...
A jutro idę do naczyniowca...dzisiaj zrobiłam  badanie na d.dimery...jutro wynik odbieram...a najgorsze,że od dwóch dni druga stopa też puchnie... >:(
Idę spać...rozweselona...jutro będę się martwić...a wcześniej na cmentarz...Tatuś ma imieniny...Pa


Maju, taki wpis idealnie pasuje do Twojego wątku, po co to wszystko potem powtarzać?
my i tak przeczytamy  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 20, 2015, 12:08:39 am
nie kuście, dziouszki, nie kuście... na pewno jutro_wieczorkiem (albo w pt_rano) se coś rudego maznę z okazji urodzinowania, ale takie zmywalne, nie farba_stała. (już ze czy razy tak zrobiłam - działa - fajny połysk daje)

ale bez ingerencji nożyczkowych (na razie  >:D )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 20, 2015, 10:42:47 am
Czekam na wezwanie do gabinetu, ale siedzę sobie w kawiarence. Nad barem wiszą lampy o sporej średnicy. I nic nie byłoby dziwnego, tylko są dość nisko. Dwie są nad gablotą z produktami, a jedna nad stanowiskiem obsługi. Wszystko jest ok jak podchodzą osoby mojego wzrostu. W przypadku wyższych klientów jest na co patrzeć. Starają się rozmawiać z panią zza baru i patrzeć prosto w oczy, ale to nie jest takie proste. Muszą głowę przechylać to w jedną stronę, to w drugą. Jest jeszcze trzecie wyjście, położyć się na ladzie, pod lampą.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 20, 2015, 10:58:55 am
lulu, może to lampoterapia (dla kupujących) + śmiechoterapia (dla oglądających) xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 20, 2015, 11:24:13 am
Lulu to był projektant KURDUPEL z krainy LILIPUTÓW i nie wiedział ,ze są ludzie innego wzrostu xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Sierpnia 20, 2015, 02:58:57 pm
Lulu to niski wzrost się może przydać, a ja myślała że tylko same minusy  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Sierpnia 22, 2015, 08:19:25 pm
Piszecie o herach, moje jeszcze stoją w miejscu jak zaczarowane. Na dodatek co niektóre jeszcze wypadają  :-[. Rzęsy pięć na krzyż i ani widać ani słychać. Oj metka, chciałabym się zastanawiać nad takim dylematem jak Ty. Strasznie Ci zazdroszczę tych herów  :) :) :)

Z tymi lampami to bywa różnie, coraz częściej się widzi te nisko powieszone. Dla mnie spoko bo jestem nie za wysoka, ale co mają właśnie powiedzieć Ci więksi.

U mnie pada i zimno, brrrr na dworze posiedzieć nie za bardzo, ale plus taki, że mogłam wejść na forum i poczytać i popisać co nie co  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Sierpnia 22, 2015, 08:22:09 pm
Ewka, dawno Cię nie było
pisz_pisz, co tam u Ciebie

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Sierpnia 23, 2015, 12:31:54 pm
Kurcze, zalatana jestem jak diabli. Tu książki zamawiać, zeszyty kupić, jeszcze na te lampy wyjazdy i brak czasu. Oczywiście dostać się do kompa graniczy z cudem.  :D

Ale od września jak dzieciaki będą w szkole to nadrobie forumijne zaległości.  O:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 23, 2015, 01:00:35 pm
Mamy nadzieję :)

A tak na marginesie - jak fajnie nie musieć już myśleć o tych książkach, zeszytach,... ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 23, 2015, 01:17:41 pm
niby nie myślę już ale mały  ucen w domu jest wiec mimo woli  ;D ,studentka jeszcze ma czas  :D
a ja dzisiaj błogie lenistwo ,śnięta rybka jestem dzisiaj ,rodzina po przygotowaniach poszła na Air Show ,a ja oglądam MŚ W Lekkoatletyce  a w tle latają nad głową samoloty/okna pozamykane bo nie idzie już wytrzymać/ ,obiado-kolacje  błyskawiczną zdążę  zrobić  :P ztx 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 23, 2015, 01:40:44 pm
A ja już myślałam, że zwariuję - Starszy Młody w Czechach i nie dał znaku życia od piątku, zero reakcji na smsy. Martwiłam się, bo jako szofer pojechał, a impreza duża i huczna ::) No ale uff, już jest w Polsce, dwie godziny od domu :)
Obiad... jak mi się nie chce... Dobrze, że małż dopiero co owsiankę wpierniczył ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Sierpnia 23, 2015, 02:10:21 pm
hamaczku, jeśli masz konto na fb, zrób jak agawa  ;)
zapowiedz dziecku, że jak esemesów nie bedzie przysyłał, to mu siare na fejsie zrobisz, dopytując się: czy dojechał, co u niego etc  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 23, 2015, 02:13:00 pm
No właśnie martwiłam się, bo on nie z tych - zwykle się odzywa, bo z telefonem sypia, jada i kupka ;D (nie to, co Mały).
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Sierpnia 23, 2015, 02:20:13 pm
moja Młoda się ostatnio spisuje z esemesami  ;)
miała z wyjazdu tygodniowego wysyłać minimum 1 esemes dziennie do mamusi - zastosowała się - codziennie dostawałam 1 (słownie: jeden) esemes o treści: OK  xhc
tylko treść dzisiejszego była bardziej bogatsza: "wyjeżdżamy 15-16"

Starsza natomiast wyznaje zasadę: jeśli chcesz wiedzieć co u mnie, zapytaj; ale jak pytam to zawsze odpisuje i to nie jest tylko OK  ;
)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 24, 2015, 01:25:49 pm
Dla mnie super, choć nie cierpię oglądać filmów z wesel,
jeśli to wokle prawdziwe wesele, chłopaki fajnie wymiatają, może i nawet za,
natomiast uśmiech pana młodego super:  https://www.facebook.com/JayTowersInTheMorning/videos/vb.242762931199/10153050154371200/?type=2&theater  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 24, 2015, 01:45:21 pm
takie wesele to wesele ,no chłopaki super a pan młody i ciemnoskóry drużba,a na koncu te małe dziewczynki   :oklaski:,piękną suknie pani młoda ma  ztx -jameryka  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 02, 2015, 09:40:22 am
dziś mnie bardzo ucieszył spadek temperatury za oknem,
niezmiernie zadziwiło mnie to, że wczoraj u nas były 34 stopnie - a dziś, teraz jest 16!!!!

no i wkurzam się, bo przy 16 stopniach na zewnątrz w moim mieszkaniu jest nadal 25
>:(


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 02, 2015, 10:07:34 am
U mnie też Mag mam w mieszkaniu 24 stopnie,mimo że całą noc okna otwarte i solidne przeciągi .Niestey mury są nagrzane i oddają ciepło nagromadzone przez wiele dni.Pocieszającw,że upały się skończyły ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 02, 2015, 01:13:02 pm
Jeszcze zatęsknicie za ciepłem  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Września 02, 2015, 02:43:14 pm
No raczej, że zatęsknimy  :'(
Chociaż w obecnej chwili siem cieszem, że nie ma słońca bo siem nie pocem  ztx ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 02, 2015, 04:27:47 pm
o tak ulga ale tylko na zewnątrz,ciepełko w domu ,nawet dzisiaj wentylator pracuje   ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Września 02, 2015, 05:44:16 pm
.. a ja zła - bo chleba mojego cotygodniowego dziś mi nie dano.


Przez za niskie neurocośtam.
Chyba se wina lampkę naleję z tej okazji  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 02, 2015, 07:53:48 pm
Też wychylę za Twoje zdrówko  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 02, 2015, 09:15:20 pm
Ciepło, zimno, ja wolę to drugie. Zawsze można się ubrać  :P
A w takie upały nie ma już co z sobą zrobić, żeby sobie ulżyć.
A ja w ostatni upalny weekend załapałam od synowatego fatalne grypiszcze.
Tak, że wiecie, i z nieba żarówa i z du*y  >:D  >:D  >:D 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 03, 2015, 06:52:03 am
Dzisiaj całą noc otwarte okna i w mieszkanku też chłodniej się zrobiło ,20 stopni.Już normalnie , można żyć.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 03, 2015, 09:36:15 am
 a ja całą noc przełaziłam , przeobracałam się na boki ,by  w końcu nad ranem zajarzyć ,że jestem zawirusowana!  >:( Mirusiu łączę się z tobą w bólu! niech to szlag , jako ,że  na parę dni słomianą wdową jestem, zaplanowałam  intensywnie czas  , no to sobie poleżę >:( a tak jeszcze ładnie na zewnątrz! uważajcie na siebie, zdradliwa ta zmiana temperatur!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 03, 2015, 11:36:43 am
Oj dziewczyny, wracajcie szybciutko do zdrowia. :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 03, 2015, 12:23:59 pm
chorowitki :-* ,Amorku leż i odpocznij /jakoś mi to nie pasuje  ;)/,Mirusiu mam nadzieje ze już lepiej  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 03, 2015, 12:32:11 pm
dzięki lulu i madziu :-* gdzie ja wyleżę? już działam , korzystając z promieni słonecznych wynoszę  wszystko celem wyprażenia i przewietrzenia, wzięłam się za dawno nie oglądane wnętrza szuflad  i różne zakamarki, co chwilkę łapię oddech na zewnątrz , cos przegryzę i nawet zaczyna mi się podobac! Cisza spokoj, nikt mnie nie wzywa do pomocy, codzienne obowiązki czy zobowiązania  odstawione , a  przeziębienie sama jakos zwalczę( płucze nos słynnym sinus rinse, łykam witaminy  czosnek , dezynfekuje gardło,  kosci tylko łupią , najwyżej tez im łupnę gimnastyką , na szczęście kaszel męczył mnie tylko w nocy temp wysokiej nie mam. Dołowi stawiłam czoła bo mnie wciągał głęboko, pieczenie chleba tez jest dobrym sposobem na delikatną aktywność!
 carpe diem
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 03, 2015, 12:38:38 pm
Nie przesadzaj Amorku.Jak kości bolą ,to może być grypa a tę należy wyleżeć.Kaszel w nocy oznacza ,że z oskrzelami coś się dzieje.Nie należy lekcewarzyć takich oznak.Mały spacerek i nic więcej.Dbaj o zdrowie a porządki mogą poczekać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 03, 2015, 12:47:12 pm
Dzieki Natalio ,ale ja już jestem specjalista od  swoich zachorowń. Kaszel był bardziej krtaniowo-gardłowy , być może lepiej byłoby łyknąc przeciwalergiczny lek ,ale jeszcze się wstrzymałam, na razie argentussin dobrze mi robi.Grypa- to zawsze gorączka, tej nie mam.Jakis wirus na pewno probuje się rozgoscisc , musze zwolnic ,ale ja to tak działam lekko dla swojego samopoczucia , nie za dużo. Zaraz lecę  nastawić rosołek ( dawno się nie rozgrzewałam  xhc) i potem zamierzam oglądać nagrany " Frantic" ( dawno nie widziałam) . Ten bol kosci to nigdy nie wiem czy czasem nie połączenie moich nadmiernych ćwiczen i wirusow. Będzie dobrze! :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 03, 2015, 08:10:53 pm
Dzięki amoremijo i madziu  :-*
Łażem do arbajcungu, tylko w poniedziałek siedziałam doma, kiedy gorączka była najgorsiejsza no i upał też  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 03, 2015, 08:12:58 pm
moja Młoda tez grypowo_kaszląco_kichająca  >:(  - to mnie zmartwilo
bede miała wolny likend  ztx - to mnie już ucieszyło (pomimo, że on dopiero za 24h )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 03, 2015, 10:18:34 pm
Tak mi się jeszcze przypomniało Amorku.
Kilka razy z przetrenowania właśnie odczuwałam ból mięśni, stawów, tak jakbym miała grypiszcze.
Więc u Ciebie, to wielce prawdopodobne  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 04, 2015, 09:23:30 am
Kaszel nocny to raczej nie był z przetrenowania! ;) ja od choroby zawsze mawiam ,ze jak cos mnie boli to  zawsze mogę zwalic na przetrenowanie. ;)
No , troszkę rozróżniam te bole , a jak walczę z wirusem to są one nasilone i ciut inne. Tak ,ze boli mnie ze wszelakich  powodow( ja przecież codziennie ćwiczę), już tak sobie z bólem żyję, oby tylko taki był , to przetrwam. Dzis jeszcze głowa mnie boli, ale ogolnie jest lepiej , kataru nie ma, nie kaszlałam tez w nocy wiec chyba moje leczenie dało efekt. A wirus mogł być od malucha załapany bo miał tzw. trzydniówkę z wysoką gorączką , może  u mnie ciut inaczej się to objawiło, może od klimy  bo ostatni dzień upału był nie do wytrzymania i za bardzo pofolgowałam z wyziębianiem.! Najważniejsze ,ze nie jest gorzej!Mirusiu mam nadzieję ze i u ciebie lepiej!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 04, 2015, 08:05:04 pm
...Mirusiu mam nadzieję ze i u ciebie lepiej!

Na razie zezwłok  8)
Jak ktoś gupi i na L-4 nie idzie, to potem tak wygląda.
A u Ciebie Amoremijo ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 08, 2015, 03:58:38 pm
Zaraz po warsztatach jadę do Krakowa. Córka zaprosiła nas na Andrusa. W poniedziałek będę się ukulturalniać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 08, 2015, 05:21:46 pm
Brawa Lulu, przykład Sasky nie idzie na marne  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 08, 2015, 05:25:33 pm
fajnie, lubię Andrusa  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 08, 2015, 05:34:12 pm
No se pomyślałam, słabo, bo słabo, ale zacznę gonić Sasky, może za jakieś 30 lat uda się .... [url=http://www.greensmilies.c
Sasky miej się na baczności, lada rok poczujesz mój oddech na plecach.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Września 08, 2015, 05:57:42 pm
Lulu przy naszym wzroście to chyba będzie kość ogonowa  >:D ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 08, 2015, 07:39:47 pm
Zaraz po warsztatach jadę do Krakowa. Córka zaprosiła nas na Andrusa. W poniedziałek będę się ukulturalniać.

Lulu to razem pojedziemy  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 08, 2015, 07:52:26 pm
Parabolciu, dziecię zakupiło mi bilety na niedzielę, na godz. 14,40.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 08, 2015, 08:07:06 pm
To co w kasie na dworcu nie kupię ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Września 08, 2015, 08:18:02 pm
kupiłam powrotny do Krakowa na 10.35 internetem
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 08, 2015, 08:25:50 pm
Nie umiem kupować przez neta  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Września 08, 2015, 08:32:12 pm
wejdz na pkp intercity, potem szukaj połączeń i z tego kupisz na powrót, albo poproś o pomoc syna, mnie Mecia zmobilizowała do nauki intercity  ;)   
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 08, 2015, 08:46:59 pm
Parabola jak tylko postawisz nogę w stolicy, to do kasy i kupujesz, pewnie dostaniesz.. Przez neta, to można kupić taniej, bo wcześniej się kupuje.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Września 08, 2015, 09:12:07 pm
kupiłam powrotny do Krakowa na 10.35 internetem

a kto Cię obudzi
  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 08, 2015, 09:17:58 pm
no właśnie - po co tak wcześnie?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 08, 2015, 10:00:36 pm
Bawcie sie1 dobrze dziewczyny. ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Września 08, 2015, 10:03:43 pm
zmieniłam godzinę na 11.35 bo potem z Krakau nie mam jak dojechać na swoją wieś  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 09, 2015, 02:18:14 pm
sennie ,leniwie  8),ale w między czasie naleśniki usmażone  mnx ,jednym okiem zerkam na  siatkarzy w Japonii   :oklaski:,zaglądam tez na Twitter i periscopeco mojego ulubionego dziennikarza ,no i nie wiem bać się czy cieszyć się mamy nowego człowieka roku przy dźwiękach pasadoble   :o
ponadto odkurzacz mi się spsuł ,pralka zaczyna grzechotać  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 10, 2015, 11:25:19 am
ucieszyło. że żyję. na skrzyżowaniu pani wjechała we mnie elegancko i z dużą pewnością siebie  ;) w dalszym ciągu i coraz bardziej uwielbiam moje autko. ono wzięło wszystko na siebie, mi nie stało się nic  :)

teraz pozałatwiać formalności, choć nie wiem czy mi się uda, bo początkowy spokój mnie opuścił i zaczynam być rozdygotana... pewnikiem małża zawezwę do pomocy...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 10, 2015, 11:27:52 am
Tak to dobrze ,że Ci się nie stało,ale problem pozostał.Może idź trochę na zwolnienie ,to wtedy jest szansa uzyskania większego odszkodowania .Przytulam mocno i współczuję
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 10, 2015, 11:32:17 am
za wszystkie szkody ma zapłacić polisa tej pani. chyba sobie zjem ciasteczko...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 10, 2015, 11:33:09 am
o matusiu!
dobrze, że masz pancerne auto!!!

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 10, 2015, 11:57:29 am
tak, w takich chwilach doceniam co znaczy mercedes (nawet bardzo mały). i że jednak różnica, choćby w konstrukcji i wytrzymałości blachy, między różnymi markami, istnieje. zobaczymy co powie rzeczoznawca i jak całość ocenią mechanicy, bo może jeszcze uszkodzone jest coś, czego nie widać. na razie wpadłam do domu na śniadanie...

mag, nie wiesz czy czystek w prezencie dla Marcina będzie dobry? chcę mu podziękować, że przy tym aucie dla nas się upierał. patrząc na te zmasakrowane drzwi jestem pewna, że gdyby ono było jakiekolwiek inne, to ja bym teraz była... no, co najmniej nogi i kręgosłup miałabym połamane, a i może ze środka wyciągaliby mnie specjalistycznym sprzętem...

(zeżarłam śniadanie plus cały długi szczypiorek_cebulowaty i potężny kawał rolady_z_bitą śmietaną...  :o chyba jestem ciut roztrzęsiona...  ::) )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 10, 2015, 12:02:09 pm
Meciu  :-* najważniejsze, że Tobie się nic nie stało  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 10, 2015, 12:07:01 pm
czystek jest dla każdego dobry, bo jest na wszystko!
chyba, że M wolałby czystą
;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Września 10, 2015, 12:19:21 pm
ło matko  ::((
metko, dobrze żeś cała i zdrowa
roztrzęsienie przychodzące chwilę po całikiem normalne jest, pojedz, popij,
najważniejsze, że Ty cała
 :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Września 10, 2015, 12:49:32 pm
czystek jest dla każdego dobry, bo jest na wszystko!
chyba, że M wolałby czystą
;)

  xhc ja wolałabym czystą
próbowałam czystka od chłopa jak se pił..fujjjj
wróciłam do własnego_własnej  ;) diety



metka całe szczenście , że masz dobry samochód  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Września 10, 2015, 01:09:28 pm
dobrze,że jesteś cała
może już nigdzie nie jedź po śniadaniu, zdenerwowana jesteś
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 10, 2015, 01:29:51 pm
za wszystkie szkody ma zapłacić polisa tej pani. chyba sobie zjem ciasteczko...
to za chorobowe też zapłaci najlepiej min 2 tygodnie jak się da.Zawsze pożesz pomarudzić ,że cię szyja boli i żebra od pasów jak szarpnęło samochodem
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 10, 2015, 04:29:13 pm
(zeżarłam śniadanie plus cały długi szczypiorek_cebulowaty i potężny kawał rolady_z_bitą śmietaną...  :o chyba jestem ciut roztrzęsiona...  ::) )
I tak się dziwię, że tej rolady to ino jeden kawał w tej sytuacji :)
Dobry anioł stróż, dobry :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Września 10, 2015, 06:44:34 pm
dobrze że Tobie Mecia nic się nie stało i to najważniejsze, no i że sobie podjadłaś  :) :-*
autko się zrobi za pieniążki panci, może to ją nauczy jazdy ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 10, 2015, 06:53:16 pm
Mecia jak dobrze że nic Tobie się nie stało  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 10, 2015, 07:46:42 pm
Metka Ty cała, to najważniejsze. A z mechanikami pogadajcie, jak łebscy są, to wiele (napraw) mogą podciągnąć pod uszkodzenie wypadkowe.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 10, 2015, 07:54:54 pm
czystek jest dla każdego dobry, bo jest na wszystko!
chyba, że M wolałby czystą
;)

a że by wolał, to jestem pewna  xhc
ale se myślę - wino? nie wiem jakie lubi. czekoladki? słodkie = cukier = zło ... a co jest przeciwieństwem? czystek!

 >:D

no i wiadomo, że na poważnie tego podziękowania wygłaszać nie będę (ani on przyjmować  ;) ), a czysta byłaby już za poważna  >:D (chyba, że jest jakaś "samochodowa")



hamak, żebyś Ty widziała JAKI to był kawał! i marzę o następnym...  ::((

tak, jak Kela napisała, już nie jechałam nigdzie, tylko zdrzemnęłam się trochę. żołądek mnie boli i ... wątroba (?  :o po prawej stronie pod żebrami) i dalej nie kontaktuję co się dzieje

ubezpieczyciel orzekł, że auto nie nadaje się do jazdy i na kilka dni mam dostać zastępcze. ciekawe w jakim kolorze  ;) no i mechanik też potwierdził to, co pisałam wcześniej - że gdyby to była inna marka, z niższym podwoziem... szczęściara jestem, bez dwóch zdań  :)


ale w sumie to wszystko to pikuś. jest gorsza rzecz. meciątko_starsze wróciło po lekcjach rozchorowane... długo pochodziła do szkoły. całe dziesięć dni...  ::) ręce mi opadły. i jak tu się nie załamać?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 10, 2015, 07:58:34 pm
Od jutra do niedzieli wychorować ją i w poniedziałek da radę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Września 10, 2015, 08:20:01 pm
A z mechanikami pogadajcie, jak łebscy są, to wiele (napraw) mogą podciągnąć pod uszkodzenie wypadkowe.
Potwierdzam :)

Bidne Meciątko :( Mój też chory (mówiłam Ci), ale myślałam, że w szkole już jest lepiej...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 10, 2015, 08:32:37 pm
też mam taką nadzieję. szanowny właśnie pobiegł do apteki (zdążył już wrócić - takie mam tempo pisania  ;) ) - po konsultacjach z Amorkiem. mnie też coś łamie... zaraz idę się wygrzać pod prysznicem i pożrę te wszystkie zalecane cuda - musi być dobrze i to szybko! na jutro i sobotę zapisałam się na fajne szkolenia  :0ulan:


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 10, 2015, 08:33:31 pm
Ale się porobiło, metko (http://emotikona.pl/emotikony/pic/37uscisk.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 10, 2015, 08:34:26 pm
no jakieś rozrywki muszą być. nigdy nie chciałam mieć nudnego życia  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 10, 2015, 08:35:28 pm
to za chorobowe też zapłaci najlepiej min 2 tygodnie jak się da.
ale metka na pracowym etacie nie jest ....

jaaaa_cie dopiero doczytałam
jessssusicku muszem auto zmienić ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Września 10, 2015, 10:14:33 pm
Metuś :-*
Całe szczęście, że jechałaś porządnym autem..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 10, 2015, 10:41:29 pm
jessssusicku muszem auto zmienić ;)

eee tam, Ty jeździsz komunikacją miejską, to nie jest tak źle  ;)

dziękuję, dziewczyny, mimo że nie pisałam tego z takim zamiarem, to czuję się od Was wyprzytulana i stwierdzam, że to mi jednak było potrzebne  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 11, 2015, 06:51:38 am
to za chorobowe też zapłaci najlepiej min 2 tygodnie jak się da.
ale metka na pracowym etacie nie jest ....

jaaaa_cie dopiero doczytałam
jessssusicku muszem auto zmienić ;)

ale można na utracie zdrowia polecieć
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 11, 2015, 05:10:36 pm
eee tam, Ty jeździsz komunikacją miejską, to nie jest tak źle  ;)
od godz 7 do 17 owszem, ale później + noce + łikendy to autkiem
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Września 11, 2015, 05:53:23 pm
jako kierowiec czy na miejscu dla teściowej  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 11, 2015, 06:30:08 pm
rodzinnym kierowcom ToJa jezdem już od ..... (liczę) .....37 lat
rany_julek, tosz to niemożliwe, żem taka stara jezd ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Września 11, 2015, 08:05:51 pm
dojrzała a nie stara   :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 11, 2015, 08:20:21 pm
Tojka ja też siedzę za kierownicą koło 40 lat.Jak ptaszyna pisze też jestem DOJRZAŁYM kierowcą
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Września 11, 2015, 09:02:19 pm
A mnie ucieszyło, że od czwartku w Bieszczadach siedzę i że mam przez chwilę zasięg  :D Pozdrawiam Was gorąco!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 11, 2015, 09:05:20 pm
a mnie zasmuciło,że moje dzieci wyjechały i zobaczę je dopiero 10 grudnia.Dla mojej wnusi 3 miesiące to bardzo długi czas ,ona się tak szybko zmienia ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Września 11, 2015, 09:07:32 pm
A ja dzisiaj spotkałam się z Pyrunią.... :) :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 13, 2015, 01:49:03 pm
wkurzyło, to mało powiedziane
wpięciozłotówkowało  >:( i to bardzo_bardzo
wróciłam z roboty, włączyłam lapka
zaśmierdział i zdechł  >:(  :(  :(

znowu będę z tydzień bez
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Września 13, 2015, 05:48:38 pm
Tojcia, tylko 4 dni bo w piątek będziemy wszystkie na żywo  ;) 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Września 13, 2015, 07:25:01 pm
meciątko_starsze wróciło po lekcjach rozchorowane... długo pochodziła do szkoły. całe dziesięć dni...  ::) ręce mi opadły. i jak tu się nie załamać?

Mój młody był lepszy. ;) Był we wtorek na rozpoczęciu roku, w środę -pierwsze lekcje, a w czwartek został w domu, bo się źle czuł.Nawet podejrzewałam symulowanie, ale wieczorem termometr wskazał 39 stopni gorączki.  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 13, 2015, 07:49:23 pm
moja córkowata w trzecim dniu nauki uszczerbiła sobie JEDYNKĘ, STAŁĄ (zaczęła wymianę mleczaków mając 4 latka)
zapowiedziałam jej wtedy, że już do szkoły jej nie puszczę
;D

na pewno już Wam o tym pisałam  :-X

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Września 13, 2015, 08:19:13 pm
ja se wyszczerbiłam jedynke na dole...a raczej złamałam  ::((
ale musiałam swoje do szkoły wychodzić
  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 13, 2015, 08:24:54 pm
 xhc

dzięki za pocieszenie  ;D


pees. druga też już z gorączką. a ja co chwila w toalecie, niedobrze mi...  :-X




ale za to ucieszyła mnie dzisiejsza rozmowa z Pilotem i to że jeszcze tylko kilka dni...  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 13, 2015, 09:02:26 pm
xhc


pees. druga też już z gorączką. a ja co chwila w toalecie, niedobrze mi...  :-X
ale za to ucieszyła mnie dzisiejsza rozmowa z Pilotem i to że jeszcze tylko kilka dni...  ztx

Kryste Panie co z Wami ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 13, 2015, 09:09:12 pm
łot, kara za grzechy  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Września 13, 2015, 09:17:18 pm
łot, kara za grzechy  ;D

na szczynście warsztaty blisko (http://emotikona.pl/emotikony/pic/kaplan.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 13, 2015, 09:20:00 pm
 xhc xhc xhc
Mecia, może, korzystając z okazji, rozważ jakie egzorcyzmy ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 13, 2015, 09:52:35 pm
odpokutuję na wszelkie możliwe sposoby!  xhc ::((

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Września 13, 2015, 10:15:59 pm
na szczynście warsztaty blisko (http://emotikona.pl/emotikony/pic/kaplan.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)

 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 13, 2015, 10:21:24 pm
odpokutuję na wszelkie możliwe sposoby!  xhc ::((


..... noo to na kolanach do Wawy   xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 13, 2015, 10:32:08 pm
13-tka byla dla mnie zawsze szczęśliwa
a dzisiaj to se ino w łep trza szczelić
wedle 13-tej padł lapek
wedle 18-tej padł mój kręgosłup
wedle 19.30 padło światło
a niedawno padła myszka

pocieszającym jest fakt iż tego 13-ego zostało ino półtorej godziny
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 14, 2015, 12:06:18 am
a mi się z czymś ten 13. kojarzy... nie wiem z czym, ale podgryza mię dziś mocno...


już czternasty, tojeczko, może będzie dla Cię łaskawszy  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Września 14, 2015, 07:54:43 am
Mnie też ten trzynasty dał w kość.  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 14, 2015, 10:54:03 am
Dla równowagi mnie nie dał. Wczoraj szczęśliwie wróciłam do domu. 710 km w 6,5 godz. Zero korków (może bali się inni, że to właśnie 13-nasty  :) )pogoda w sam raz na podróż. Gdyby nie te budowy, które kazały jechać 60, 80, to bym pobiła swój rekord w czasie jazdy. I nie wiem, czemu przypisać; na szkopskim oleju spaliłam o 0,9 l na 100 km mniej.
Może wiatr  mnie pchał, a może paliwo nie chrzczone  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Września 14, 2015, 11:10:02 am
Dana...ja w nieustającym podziwie dla Ciebie jako kierowcy
mam 100 km do W-wy....i się boję jechać
bo ja kierowca tylko do 80 km  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 14, 2015, 11:53:38 am
co do 13 -tego  rożne mam doświadczenia,13-ty  piątek jest podejrzany,ale ja mam znowu tak że u mnie dziwne  sny są
zwiastunem kłopotów ,nieszczęść i czarny kot jak mi nie raz przebiegł drogę coś nie poszło  tak jak potrzeba ,mnie bez 13 -tki coś ciągle się dzieje ale jedna ruda dawno temu  na mnie uroki rzuciła  ;D ,
Dana co  niemieckie wery wery gut  :D,ja mam koleżankę która jest  tylko kierowcą jest jak mąż jej po drinkuje i wracają z imprez i to jest jazda bez trzymanki  ???.Po W-Wie to trzeba naprawdę mieć wprawę żeby jeździć,nawet do W-wy od Sękocina masakra  ::((   
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 14, 2015, 12:20:23 pm
A ja mieszkam pod nr 13 i ciągle się zastanawiam czy ta 13-tka nie jest powodem moich problemów ::(( ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 14, 2015, 08:08:27 pm
ee czynastki fajne som (znaczy były, do wczoraj he_he)
cała podstawówke miałam czynasty numer w dzienniku
i zdawałam do następnej klasy co rok bez problemu   xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Września 14, 2015, 09:54:08 pm
Wczoraj mnie zasmucił widok uchodźców w Bieszczadach. Jedziemy se busem po zejściu z Wetliny, a tu przy drodze kilkanaście osób z dziećmi!!! Wyglądali na Syryjczyków. Z nimi jeden ze straży. Nasz kierowca mówi : "codziennie już są takie akcje, ooo Jasiek dziś ma dyżur, teraz z nimi pojedzie do Ustrzyk Dolnych na komisariat. Przyjedzie lekarz, żeby zbadać dzieci, potem tłumacz, a potem.." Tu się pojawia znak zapytania.
Dziewczyny, nie byłam gotowa na ten widok, ja się po prostu nie spodziewałam, że to już..Jakoś ciągle mi się wydaje, że to zły sen. Czy nasze media o tym mówią?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 14, 2015, 10:03:04 pm
głównie o tym
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Września 14, 2015, 10:05:30 pm
To wiadomo, ale czy że do Polski napływają? Że już w Bieszczadach są?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 14, 2015, 10:09:27 pm
ja widziałam tylko wzmiankę negatywną,
o tym, że jakaś rodzina została przyjęta przez parafię, bodaj w Śremie, i po jakimś czasie zniknęła po angielsku, zapewne są w drodze do Niemiec...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Września 14, 2015, 10:12:51 pm
że napłynęli, nie słyszałam
ale że na granicach pojawiły się odpowiednie służby, że granica z Niemcami już jest kontrolowana - dziś słyszałam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Września 15, 2015, 08:12:43 am
a ja to zauważyłam , że proces islamizacji to się już dawno u nas zaczął ......nawet na forum  ;D ;D

skończyli z amerykanizacją...........( nie kupili c.d. "mody na sukces" )
zaczeli islamizację....mamy oglądać sułtana Sulejmana
  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 15, 2015, 08:15:51 am
To wszystko przez Mickiewicza, "Giaura" zachciało mu się tłumaczyć.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 15, 2015, 08:17:20 am
To znaczy ,że jadąc w październiku do Austrii będę miała kontrolę paszportową? Znów będą kolejki na granicach? Niech to szlak trafi ::(( ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 15, 2015, 09:28:08 am


skończyli z amerykanizacją...........( nie kupili c.d. "mody na sukces" )
zaczeli islamizację....mamy oglądać sułtana Sulejmana


 xhc  xhc  xhc


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 15, 2015, 09:30:51 am
żeby tylko, teraz sułtan gra już w drugim filmie  ::((

 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 20, 2015, 07:49:56 pm
domowy obiadek ,1,5 godziny snu to jest to  ztx,tylko za oknem buuuuu :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 20, 2015, 07:53:46 pm
Teraz słucham sobie, w Krakowie, Wodeckiego, na żywo.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 20, 2015, 07:56:54 pm
aaaaaaaaa to i na Wodeckiego się załapałaś  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 20, 2015, 07:58:41 pm
no proszę, Lulu pędziwiatrze  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Września 20, 2015, 08:50:23 pm
Chemia, chemia...podsyłam linka do tego kuriozum, o którym Wam opowiadałam..To tylko 36 sekund.Co prawda tu jest bardziej chema, chema...ale zawsze  :D
https://www.youtube.com/watch?v=iAod_yKQdPg

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 20, 2015, 09:02:07 pm
eeeeeeeeeeeeeee  tam, jakie 36 sekund
trza dalej oglądać, przeca dalej marhłana jest  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Września 20, 2015, 09:26:17 pm
Nie no..ogólna jazda to jest!!!  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 21, 2015, 10:57:56 am
no wreszcie wyspana  ;D ,nawet wczoraj zostawiłam kompa na pełnych obrotach ,pewnie wisiałam  na forum,a teraz emocje siatkarskie ufff,offf ,obowiązki domowe  poczekają ,trza walizkę może rozpakować  ;D
Perła dobre  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Września 22, 2015, 10:38:53 am
Nie ma co kryć: uśmiecham się od wczoraj: wynik biopsji z węzłów nie wykazał komórek rakowych.

Trza szukać innej przyczyny ich rozmiarów i stanu podgorączkowego, ale to już pikuś... pan Pikuś :-)

Tygodnie dobrych wieści Wam życzę!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 22, 2015, 10:59:28 am
Anciu, to jest duży powód do radości!!!

cieszę się razem z Tobą
  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 22, 2015, 10:59:37 am
Super wieści Anciu.Wszystko jest ok byle nie dziad :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 22, 2015, 11:05:58 am
 :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 22, 2015, 11:20:17 am
A w poprzednich badaniach jakie one były. Może taka ich urodą, że są bardziej wypasione.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 22, 2015, 12:59:41 pm
najgorsze wykluczone, dalsze poszukiwania już na spokojnie - oby szybko minęło! a tak wogle, to miło Cię czytać  ;) :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 22, 2015, 01:04:59 pm
Dziś zarobiłem jakieś 260 zł, tylko szkoda, że nie wpadły do mojej kieszeni. Dziś po śniadaniu zebaliśmy się w drogę. Ja pierwsza wyszłam, ale troszkę mi zajęło dojście na przystanek tramwajowy. Zwłaszcza, że obeszłam całe, dość spore rondo, że światłami. Wsiedliśmy razem do tramwaju i jazda, całe dwa ptzystanki. Już wjeżdżaliśmy na podziemny przystanek, przy dworcu głównym jak wsunęłam rękę do kieszeni i zdębiałam. W kieszeni był bilet, nie skasowany bilet. Trzymałam go i nie wiedziałam  ::(( za bardzo co robić. Tym czasem tramwaj się zatrzymał. Ja wysiadłam i oddaję bilet córce mówiąc co i jak, a Ona mi na to, a kontroler?, a ja, jaki kontroler?. Okazało się, że była kontrol. Jeden wagon, męża i córkę kontrolowali, mnie nie, a stałam może dwa, trzy metry od nich. Chyba ja i kontrolerzy byliśmy w innym wymiarze, nie widzieliśmy się.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 22, 2015, 01:07:43 pm
lulu
a u was nie mozna dziś za darmo jeździć?
dziś dzień bez samochodu i u mnie na przykład nie czeba dziś kasować biletów
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 22, 2015, 01:17:02 pm
Ja nie wiem jak w Krakowie z tym było, ale kontrolowali.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 22, 2015, 01:42:53 pm
no tak, zapomniałam , że ty w krakowie tera
no to tym bardziej tam powinna obowiązywać ta akcja
w trójce mówili o wrocku jeszcze i o stolicy
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 22, 2015, 01:45:51 pm
wew stolicy to nawet plakaty wisiały. widziałyśmy w autobusie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 22, 2015, 02:47:17 pm
Nawet u mnie dziś za darmo sie jeździ, ale trzeba mieć przy sobie dowód rejestracyjny  [url=http://www.greensmilies.c
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 22, 2015, 03:35:57 pm
Dziś koleje śląskie też za darmochę, tylko trzeba mieć dokument, że jest się właścicielem, współwłaścicielem auta i drugi potwierdzający, że Ty to Ty  :)
Zachęcają, by odzwyczaić się od auta  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Września 22, 2015, 04:17:59 pm
Dzięki dobre kobietki za wsparcie i ciepłe słowa.

Węzły takie wcześniej nie były...Ale spoko, znajdziemy przyczynę.

Za to po raz kolejny przekonałam się, że życie nie lubi próżni: wróciłam z małżem do domu po 5 godzinach spędzonych na izbie przyjęć. Podejrzany ból w klacie małża okazał się być na szczęście nie zawałem (ani w ogóle bólem kariologicznym), a promieniującym bólem od zdeformowanego kręgosłupa po dźwiganiu... Ufffff.....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 22, 2015, 04:24:59 pm
o tak, kręgosłup potrafi zmylić!

mój ostatnio narobił zamieszania objawiając się kłuciem w zdrowej piersi
  >:(

P.S. 5 godzin na izbie! brawo dla służby z
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 22, 2015, 04:54:11 pm
Ancia, czyli możesz poimprezować dzisiaj/jutro czy kiedy tam kcesz
u Ciebie ok i u małża ok - to jest powód nie byle jaki (kręgosłup się nie liczy  ;) )
a tak poza tem to się cieszę, żeś nie tylko post powitalny napisała  :D

nooo i jeszcze się cieszę, że moje powarsztatowe_przeziębieniowe zdrówko wraca do normy
Anioł, a u Cię jak?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 22, 2015, 04:58:33 pm
Anciu no to miałaś stracha i to skumulowanego ,spokoju to nie można mieć za wiele ,pozdrówka i tez się cieszę że zaglądasz i piszesz  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 22, 2015, 04:59:22 pm
  >:D chiba na życie mi idzie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 22, 2015, 05:06:12 pm
No Ancia wyrabiasz sie  ;D tyle postów w dwa dni  :oklaski:
A tak w ogóle to super ze nic na r..  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 22, 2015, 05:07:14 pm
Na dłuuuuugie życie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Września 22, 2015, 05:10:41 pm
Ano wyrabiam... nie wiem tylko jak wyrobię się z przepisaniem statutu i dokumentów rejestracyjnych nowej fundacji na jutro ;-(  jak mam dość paragrafów to CTRL+TAB i jestem na fioletowym ;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 22, 2015, 05:17:01 pm
  jak mam dość paragrafów to CTRL+TAB i jestem na fioletowym ;-)
nooo i coby Ci się zdarzało to jak najczęściej  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 22, 2015, 05:17:15 pm
czyżby lekutkie uzależnienie  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 22, 2015, 05:19:49 pm
o uzależnieniu to będziem chyba mówić jak czytając/pisząc na fiolecie, jakiś ryż tudzież insze żarełko przypali  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Września 22, 2015, 05:24:44 pm
Tiaaaa....chcąc się zarejestrować należy udzielić odpowiedzi na pytanie: Jakiego koloru jest trawa?

jakiego? 
zielonego!   ŹLE (możesz pomarzyć o zarejestrowaniu)
zielony? ŹLE (j.w.)

poskrobałam nieuczesaną... fioletowa?????  ŹLE (dobrze, że SPA mnie nie pluło chcąc ukryć swój atak śmiechu)


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 22, 2015, 05:41:21 pm
dobre!

 xhc


to przez roboty, które nas atakują, jak jest za łatwe pytanie, to pchają się tu nieustannie
  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 22, 2015, 05:52:47 pm
.. fioletowa?????  ŹLE
xhc         xhc          xhc           xhc           xhc         xhc         xhc            xhc          xhc      xhc       xhc        xhc

zaplułam monitor…
bo ja też kiedyś z fioletem kombinowałam, gdy odpowiedź: zielonego" okazała się zła  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Września 22, 2015, 06:07:26 pm
bo ja też kiedyś z fioletem kombinowałam, gdy odpowiedź: zielonego" okazała się zła  ;D

Ufff...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Krynia58 w Września 23, 2015, 12:41:08 pm
Dzisiaj od rana cieszyłam się że wreszcie pójdę na zumbę po południu.....
Ale oto z pierwszym dniem jesieni rozpoczął się hucznie sezon przeziębień, wobec tego do końca tygodnia pracuję rano i po południu, z krótką przerwą pomiędzy.
Smutno mi....addios zumba..... :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Września 23, 2015, 12:46:46 pm
Wschód słońca...hmmmm... marzenie!

No i wynik USG: cycki....cyc czysty!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 23, 2015, 01:23:23 pm
Ancia gratulacje USG  :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 23, 2015, 01:26:05 pm
dobre wyniki zawsze cieszą, trzymaj tak dalej Anciu!

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 23, 2015, 01:36:16 pm
No Ancia brawo  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Września 23, 2015, 01:39:01 pm
super Anciu  :oklaski:

a Ty Kryniu to rozumiem, że leczysz zdechlaków
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 23, 2015, 02:15:17 pm
Kryniu, bratnia (a raczej: siostrzana) duszo  :D nie ujawniłaś się  >:D
Anciu - brawo  ztx i do przodu  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Krynia58 w Września 23, 2015, 02:55:56 pm


a Ty Kryniu to rozumiem, że leczysz zdechlaków


Różo- nie leczę nikogo  :)
Pracuję fizycznie, sprzątam. Chorują moje koleżanki, które trzeba zastąpić....
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Września 23, 2015, 04:24:06 pm
Witajcie Forumowiczki,  :-) zwłaszcza ściskam te od "włączania bezstresu", bo dałyście mi cudowną energię, która mnie jeszcze trzyma! :oklaski:
Ucieszyło mnie dziś bardzo, że: skierowanie do foniatry (ze stycznia) okazało się wciąż ważne i wizyta za tydzień (mogło być szybciej, ale tak mi pasował termin),  poniosło mnie do klimatycznego "pewexu", gdzie pachniało świetną kawą (gdy pochwaliłam, pani była chętna zaparzyć też dla mnie i choć nie skorzystałam, było to miłe).
Będąc w przychodni (Leszno) bardzo grzecznie zapytałam (wskazano mi właściwą osobę) czy mogłabym zostawić ulotki (zaznaczę, że to mój debiut )... i tu duży zonk , bo dostałam odmowną odpowiedź,  ponieważ w ulotce jest informacja o profilaktyce (przychodnia świadczy profilaktyczne usługi i nie może popierać opozycji- skracając najprościej. Cóż, ważniejszy od interesów pacjentów jest interes przychodni). W tejże samej przychodni zaproponowano  mi wykonanie rezonansu w terminie 10 maja 2016.  :(  Wstępnie się zarejestrowałam, ale chyba jeszcze poszukam...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 23, 2015, 05:25:34 pm

Będąc w przychodni (Leszno) bardzo grzecznie zapytałam (wskazano mi właściwą osobę) czy mogłabym zostawić ulotki (zaznaczę, że to mój debiut )... i tu duży zonk , bo dostałam odmowną odpowiedź,  ponieważ w ulotce jest informacja o profilaktyce (przychodnia świadczy profilaktyczne usługi i nie może popierać opozycji- skracając najprościej. Cóż, ważniejszy od interesów pacjentów jest interes przychodni).

a ja nie rozumiem... jaka opozycja? czy na ulotce jest napisane, żeby się nie badać?  :o
czy przychodnia wystraszyła się, że na naszej stronie internetowej będziemy wyłapywać ich pacjentów i same ich zbadamy?
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Września 23, 2015, 06:03:22 pm
Siedząc dziś pod gabinetem chemioterapeutki (po navelbinę) przeczytałam w swojej kontrolce, że "23.09.2015 poradnia/p.bólowa"


O żeszzzzzz ... przegapiłam aplikację zomikosu  >:(

(pomerdało mi się przez te dwutygodniowe przestoje)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 23, 2015, 06:14:53 pm
ale w datę się wstrzeliłaś  :P

i co wtedy jak się zwagaruje? dali Ci drugą szansę?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 23, 2015, 06:40:48 pm
O matko_kochana jak dobrze, że piszecie o badaniach  O0
Przypomniało mi się że w piątek  muszę jechać do Krakowa na naciąganie cycków  ::(( ... znaczy mammo...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Września 23, 2015, 07:10:55 pm
ale w datę się wstrzeliłaś  :P

i co wtedy jak się zwagaruje? dali Ci drugą szansę?


To było ok. 16:00, więc telefon w poradni milczał.
Jutro z rana zadzwonię, poproszę o nowy termin, dla wagarowiczów/gapiszonów  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Września 23, 2015, 08:23:17 pm
w piątek  muszę jechać do Krakowa na naciąganie cycków  ::(( ... znaczy mammo...
naciąganie...hehe
właśnie pod tem aparatem siedząc podjęłam ostateczną decyzję.....nigdy więcej
  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Września 23, 2015, 08:36:00 pm
mnie jutro czeka ta przyjemność
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Września 23, 2015, 09:06:44 pm
różowe wino jest naprawdę rozweselające :)

dziś zdarzyło mi się zapomnieć o posiłkach
zjadłam obiad o 12.00 i jakoś zapomniałam zjeść kolacji i podwieczorku
akurat dziś mam przygotowaną zupę brokułową, ugotowaną pierś z kurczaka i akurat dziś zapomniałam o głodzie
pech :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 23, 2015, 09:39:57 pm
Ale o winie nie zapomniałaś, to dobry znak.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Września 24, 2015, 10:32:33 am
w końcu przeca "in wino veritas" a nie w brokułach i cyckach kurczaka :), to chyba dobrze zrobiłaś ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 24, 2015, 06:47:23 pm
Kelu jak tam po naciąganych przyjemnościach ;)

co mnie dzisiaj ucieszyło?
ano, wreszcie znalazłam godzinkę czasu TYLKO dla siebie :)
se poszłam na aerobic
se poćwiczyłam, potańczyłam; zmęczyłam się okrutnie
pot lał się ciurkiem
w przyszły czwartek też idę, i w przyszły i w przyszły i w przy..................
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 24, 2015, 07:53:44 pm
Trzymam kciukasy za konsekwencję, Tojka :-*
A mnie się niiic nieee chceee ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: latek w Września 24, 2015, 08:00:04 pm
a mnie dziś wkurzyły zdjęcia - chciałam zrobić ładne fotki warzyw przed ususzeniem, a wyszły mi pstryki pospolite :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Września 24, 2015, 08:12:20 pm
Gapiszon dostał drugą szansę.

Zadzwoniłam rano do Poradni, pani pogłówkowała (sprawdziły z doktorką że blisko mieszkam ... ) i powiedziała, że w przyszłym tygodniu doktorka idzie na urlop, więc ... jeśli przyjadę dziś do 10:00, to mi podadzą wczorajszy Zomikos.

Łyknęłam Stoperan (wczorajsza Navelbina nie dawała w nocy spać  :P ) i ... nadrobiłam zaległość.
A potem ... przespałam pół dnia  :)

... i teraz jestem TUTAJ  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 24, 2015, 08:18:00 pm
dobrze gdy się komuś chce pogłówkować/popracować :)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 24, 2015, 08:51:02 pm
sasky, to nadrobiłaś naprawdę ekspresowo!

nie kazali stać w kącie za wagary
  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 24, 2015, 10:14:38 pm
ale fajnie się u Was dzieje -
tu poty, tam stoperan, gdzie indziej fotki do… koperty  ;D

…jak słyszycie - u mnie dooopa_blada… az się pisać nie chce (Hamak, przybij piątkę  8))
(i żeby nie było - ironia moją bronią przed poczuciem bezradności  ::)
Czy gadam już jak Pilot?
Pil, Ty też przybij piątkę  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 24, 2015, 10:33:53 pm
agawko tak już jest że raz dooopa a raz happy ,też przybije piątkę z Tobą  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Września 24, 2015, 10:48:50 pm
a mnie cieszy ze udalo mi sie pokonac taka trase pierwszy raz w zyciu ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 24, 2015, 10:49:38 pm
brawo ptaszyno! jesteś bardzo dzielna :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 24, 2015, 10:50:21 pm
nooooo, kierowca pierwsza klasa :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 24, 2015, 11:09:24 pm
ptaszyno  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 25, 2015, 08:25:54 am
Brawo Ptaszyno  :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Września 25, 2015, 11:17:10 am

 [...]
Czy gadam już jak Pilot?
Pil, Ty też przybij piątkę  8)


agawo najmilsza, ale ja tylko w 2 watkach bywam = o niczym i warsztaty ...ostatnio ;p


tu zerklem bylem z rozpaczy szukajac jakiegos watku gdzie by to wepchac.. ;p [maile chcialem rozsylac itp :D]

no to ten..:
http://allegro.pl/show_item.php?item=5691340492

"może ktoś z wawy lub okolic by chciał?
dla amazonek i ich znajomych wytarguje cos u zony ... i nawet niedaleko dowiozę winking smiley "


DOPISEK: ucieszylo! upchalem to tu i to z pozoracja gracji :D ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Września 25, 2015, 12:13:36 pm
Hurrraaaa!!! Dziecko dokończyło czytanie lektury!

Nie ma zamiłowania po mnie do pochłaniania książek, do teściowej też się nie wrodził (ta od niedzieli do wtorku wciągnęła wygraną na warsztatach książkę Łzy księżniczki).
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Września 25, 2015, 02:40:03 pm
mała (pozornie) rzecz, a jak cieszy :), brawa dla synusia  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Września 25, 2015, 02:52:19 pm
mała (pozornie) rzecz, a jak cieszy :), brawa dla synusia  :oklaski:

Nie taka mała Danusiu. Głupio się przyznać, ale ja jej nigdy nie przeczytałam (W pustyni i w puszczy). jedyna książka Sienkiewicza, którą przeczytałam to Szkice węglem... Więc ja okrakiem niemal stałam: motywować (vel zmuszać) smyka do czytania a z drugiej strony w pełni rozumieć...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Września 25, 2015, 03:17:58 pm
mała (pozornie) rzecz, a jak cieszy :), brawa dla synusia  :oklaski:
[...] Więc ja okrakiem niemal stałam: motywować (vel zmuszać) smyka do czytania a z drugiej strony w pełni rozumieć...

Lektury ZAWSZE  sa 'be'.
Giertych wykreslil ze spisu lektur Gombrowicza - i? ...na wyrywki zna to pokolenie "trans atlantyk', 'iwone, ksiezniczke burgunda' itd.
= zabrac, zakazac! z reki wyrywac krzyczac 'ani sie waz tych swinstw czytac pod moim dachem!" ;-) :D



BTW - Sienkiewicza to ja bym polecal 'Listy z podróży do Ameryki' - przeczytalem po latach, juz jako stary kon, - 'z polki' ksiazke_nowke_staroc - tak stara, ze mi sie w rekach rozsypywala procz nierozcietych stronic - a tam wszystko aktualne do dzis!

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Września 26, 2015, 12:28:55 pm
Kelu jak tam po naciąganych przyjemnościach ;)
 


Naciagania nie były takie straszne, pani była bardzo delikatna :)
inne przyjemności (gin) też do wytrzymania
po pobraniu krwi - jak zwykle siniak

za to po wyjściu z CO weeeeelka przyjemność, kawa i wino na Starym Mieście z Kasią :oklaski:

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Września 26, 2015, 01:39:05 pm
Lektury ZAWSZE  sa 'be'.
Giertych wykreslil ze spisu lektur Gombrowicza - i? ...na wyrywki zna to pokolenie "trans atlantyk', 'iwone, ksiezniczke burgunda' itd.
= zabrac, zakazac! z reki wyrywac krzyczac 'ani sie waz tych swinstw czytac pod moim dachem!" ;-) :D

Dlatego są potrzebni poloniści i generalnie nauczyciele z powołania. Jeśli zainspirują, zachęcą to ... sami zbiorą super plon z zajęć z taką młodzieżą.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 26, 2015, 02:02:23 pm
za to po wyjściu z CO weeeeelka przyjemność, kawa i wino na Starym Mieście z Kasią :oklaski:

widziałam  >:D hihi
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 26, 2015, 02:19:59 pm
Pil jak świat światem owoc zakazany ...... Myślę, że kto miał przeczytać, to i tak przeczytał. W moich czasach nie były zakazane (ja o tym nie wiem) i nie dałam rady przebrnąć. Tym wyznaniem pewnie się narażę intelektualistom, trudno.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 26, 2015, 04:05:17 pm
hihi, za czasów mojej córy jeszcze nie był zakazany , a w jej oczach i sercu - najbardziej ukochanym był  :) siedzę właśnie  w jej pokoju( byłym) a z plakatu na drzwiach  wciąż zerka na mnie Pan Gombrowicz !:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Września 26, 2015, 04:10:24 pm
W "92 roku po raz pierwszy pojawiły się lektury dotyczące holocaustu. Pochłonęłam Początek (i nie raz do niego wracałam) i Zdążyć przed Panem Bogiem.

Gombrowicz, Mrożek...może dorosnę. Jak do Stonesów ;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 01, 2015, 12:44:58 am
podloga w kuchni nie zdarta do_dna i wymieniona nie-do-konca, no nic - jest. elektryka i piekarnik el. prucie scian z lazienki do kuchni i wreszcie malenka umywaleczka - jest. kucie scian w lazience, bo ma byc kabina prysznicowa - ...a jakzesmy to z tesciem robili lata temu to jak zawsze: NA ZAWSZE! ... i se z tym teraz se radź ;p [imadlo zlamalem, bo tego sie juz imalem bylem, coby odkrecic...ech.. szlifieka sie skonczylo glosno i po_kozacku :D] - a nikt nie pomyslal lata temu, ze trzeba bedzie przestawic o ...5 [slownie pięć] centymetrow :D
jest.
cora - jak nie ona = pomogla BARDZO ["fakultet z hydrauliki chyba juz mam..?"]
ktora z was wie jak rozebrac i oczyscic glowice sztorcowa itd. itp?  :0ulan: - ona wie... ;p

nie pociekło z tego z czego się spodziewałem - problem był gdzie indziej ;p

widać światełko w tunelu w pełzającym remoncie  - O!


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 01, 2015, 05:50:32 am
a wiesz, że wątek remontowy też tu mamy? nota bene mój ulubiony  ;)  linki Ci nie wkleję, bo z komórzastego klikam (= nie potrafię), może sam znajdziesz?





Hurrraaaa!!! Dziecko dokończyło czytanie lektury!

Nie ma zamiłowania po mnie do pochłaniania książek, do teściowej też się nie wrodził (ta od niedzieli do wtorku wciągnęła wygraną na warsztatach książkę Łzy księżniczki).


oj, jak ja Cię rozumiem... niestety...  :(
a tak dobrze się zapowiadało...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 01, 2015, 09:00:49 am
otrzymałam przemiłą kartkę od Beci z jesiennego Kołobrzegu - przekazuję pozdrowienia dla całego forum :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 01, 2015, 09:25:29 am
Dziękuję bardzo.Mam nadzieję,że czuje się już lepiej.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 01, 2015, 01:22:02 pm
Spotkanie z Aniołem Stróżem. Jutro Jego święto :-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 01, 2015, 01:23:30 pm
Niech Ci przyniesie same dobre chwile Ancia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 01, 2015, 02:22:08 pm
a wiesz, że wątek remontowy też tu mamy? nota bene mój ulubiony  ;) [...] może sam znajdziesz?


A poszukam ...w wolnej chwili - hiehie... ;p
Tu wpisałem co ucieszyło ;-)
Widać koniec - ledwo, ale widać! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 01, 2015, 04:44:57 pm
oooAncia, ale się ułożyło...  :) a wiesz, że ja mojego od dawna marzę poznać? no i za te wszystkie akcje piwo mu muszę postawić. albo zgrzewkę  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 02, 2015, 01:57:35 pm
Cieszy mnie, że jadę na do niedzieli na grzybki, a jak kto chce to na spływ Drawą. Ja wybiorę grzybki.
Wieczorkiem impreza, śpiewy tańce. Cieszy taki przerywnik, tym bardziej, że pogoda dobra. Ale smuci, bo kompa nie biorę i muszę się z Wami rozstać do niedzieli wieczora  :(
Miłego weekendu  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 02, 2015, 03:06:27 pm
baw się dobrze Dano!
mnie cieszy, że udało się już zacząć leśny weekend, siedzę w słoneczku przed domem i jest cudnie!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 02, 2015, 03:24:29 pm
las ,grzybki ,słoneczko ,las ale Wam kobitki dobrze  :D weekend ma być cieplutki korzystajcie  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 02, 2015, 03:34:38 pm
a ja jeszcze dogorywam w robocie :(, bawcie się dobrze - te, które mogą :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 02, 2015, 06:04:51 pm
To mam być ostatni tak ciepły weekend :) Trzeba korzystać do cna :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Października 02, 2015, 07:57:17 pm
odpoczywajcie w słoneczku  :) mam nadzieję że jeszcze trafią się ciepłe dni   ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 02, 2015, 11:05:25 pm
Mam mysz w chałupie, spotkałam się dziś z nią oko w oko w moim pokoju ::((
Zgadnijcie, czy mnie to cieszy czy wkurza ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Października 02, 2015, 11:17:12 pm
chyba śmieszy łapanka gościa  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 02, 2015, 11:27:34 pm
Hamaczku potrzebny kot w domu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 03, 2015, 12:01:14 am
Hamaczku jedną myszką, jedną szkoda. Dacie sobie razem radę.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 03, 2015, 08:11:03 am
Mam mysz w chałupie,
nie trza było okien i drzwi na ościez otwierać  ;) jesień przeca; myszy do domu lezą  ;)
pare lat temu mnie odwiedziły, też taka ciepła jesień była, drzwi na taras zostawiłam otwarte i se wlazły,
nie jedna była ino kilka, ale Goguś w kota sie pobawił i wytępił
od tej pory ino okna na uchylne zostawiam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 03, 2015, 08:33:29 am
muszem se ulżyć  >:(

zus=skarbówka=nfz=watykan=państwo_w_państwie

wszystko żyje cudzym kosztem a od siebie ani_ani
przepisy_zakazy_nakazy....się ustala pod siebie...dla siebie
to co wczoraj dozwolone...dziś zakazane
co wczoraj było grzechem...dziś odpuszczone

a wszędzie kolejki petentów jako tych grzeszników do konfesjonału 
>:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 03, 2015, 08:52:32 am
Piękny słoneczny ranek.Chłodno ale przyjemnie.Wybieram się do lasu dotlenić się i poplotkować z koleżanką od kijków.Życzę Wam miłego weekendu .Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 03, 2015, 03:20:45 pm
ja od rana pracowicie - roboty domowe plus jakiś dwudaniowy obiad improwizowany - nawet dobrze wyszedł :), suszarka i piekarnik na okrągło szumia, mąż ciągle ładuje i końca nie widać, a na drzewach jeszcze pełno jabłek :(. teraz suszy pomidory, zobaczymy co wyjdzie. Na wieczór mamy zaplanowany RAWA BLUES FESTIWAL, cieszę się :). Tylko ciągle bardzo mi dokuczają biodra i ramię i trochę już tracę cierpliwość.
Pozdrawiam i życzę dobrego weekendu, a szczególnie pozdrawiam dzisiejszą solenizantkę Mirusię :) - wszystkiego najlepszego :)!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 03, 2015, 03:57:16 pm
a szczególnie pozdrawiam dzisiejszą solenizantkę Mirusię :) - wszystkiego najlepszego :)!
Serio? Moja psiapsiółka Mirka obchodzi imieniny razem z Ankami - 26 lipca.
Ale dobrych życzeń nigdy za wiele, więc STO LAT, Mirusiu :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 03, 2015, 04:07:32 pm
do mirusiowych zażyczeń też dołączam


danuta, a robiłaś w końcu te testy na borelkę? miałaś iść do doktora - pamiętam! chyba już skończył urlopowanie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 03, 2015, 07:57:14 pm
He, he, he  :),
piękne dzięki.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 03, 2015, 08:18:40 pm
buziaki Mirusiu  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 03, 2015, 09:04:30 pm
Mirusiu wszystkiego dobrego !!!!! :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 03, 2015, 10:10:47 pm
Najlepszości Mirusiu :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Października 03, 2015, 10:32:39 pm
Mirusia wszystkiego co najlepszejsze  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 03, 2015, 11:40:05 pm
 :-*  :-*  :-* 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 03, 2015, 11:48:57 pm
Zdrówka Mirusiu :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 04, 2015, 12:47:41 am
Mirusiu  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 04, 2015, 09:41:06 am
wszystkiego naj, naj ,naj :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 04, 2015, 02:47:03 pm
Jeszcze raz pięknie dziękuję  :)  :-*

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 04, 2015, 08:04:49 pm
Mirusia, zdrowia, zdrowia, zdrowia i jeszcze raz... pieniędzy!:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 04, 2015, 08:06:52 pm
... pieniędzy!:D

 :-*
Tia, tego to nigdy za wiele  ;) ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Października 04, 2015, 08:10:08 pm
Mirusiu, wszystkiego co najlepsze, najzdrowsze, najwspanialsze  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 04, 2015, 08:10:29 pm
 :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 04, 2015, 09:03:47 pm
Nadrabiam czytanie, spóźnione całusy dla Mirusi  :-* :-* :-*
Grzybki suszą się w piekarniku. Nastawiłam mniej więcej 60 stopni (do specjalistów pytanko, czy starczy) Piekarnik uchylony, by para ulatywała i tak suszą się cztery warstwy. Do tej pory suszyłam na sznurkach nad malutkim gazem. Tym razem próbuję inaczej. Jeszcze jutro obiadek grzybowy, są do usmażenia 3 kanie. No i najważniejsze, na trzy wyjścia do lasu 23 prawdziwki  ztx Latałam jak opętana po lesie, a pogoda była cudna, gdyby nie nałóg szukania grzybów, popłynęłabym Krutynią, albo Drawą. Nasi kajakarze każdego dnia wypływali.
A wieczory to śpiewy i tańce. Nóg nie czuję, ale to po nienasyconym łażeniu po lesie pewnikiem   ;)
Pędzę dalej czytać  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 04, 2015, 09:13:37 pm
 :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 04, 2015, 09:13:56 pm
He, he, a mój tato, zapalony grzybiarz, przyniósł wczoraj z lasu... grzybków sztuk jeden >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 04, 2015, 09:25:44 pm
Hamaczku, ja byłam w okolicach Drawna, a konkretnie w Barnimiu. Tam są wyjątkowo grzybne lasy, nawet, jak ich gdzie indziej nie ma.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Października 04, 2015, 09:38:14 pm
Zdrowia i jeszcze 1000 buziaków dla Mirusi  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 04, 2015, 09:41:09 pm
a ja wczoraj grzybki zakupiłam na targu ,sosik był pyfota  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 04, 2015, 10:15:00 pm
Ech, a ja się na grzybach kompletnie nie znam i obcym nie dowierzam, i jak mój tato kiedyś (tfu, tfu!) odejdzie, to już nigdy więcej nie zjem grzybów...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 04, 2015, 10:18:37 pm
Zjesz hamaczku, ja Ci przyślę :)

Gdyż z grzybków najbardziej lubię grzybobranie i suszenie (uwielbiam zapach w domu, gdy powolutku suszą się w piekarniku).
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 04, 2015, 10:24:19 pm
Betty to masz tak, jak ja  :)
W grzybie najfajniejsze jest to, że się na niego trafi. No i jeszcze kocham łazikowanie po lesie  ztx a przy takiej pogodzie jak dziś, to rewelka  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 04, 2015, 10:26:20 pm
Zjesz hamaczku, ja Ci przyślę :)

Gdyż z grzybków najbardziej lubię grzybobranie i suszenie (uwielbiam zapach w domu, gdy powolutku suszą się w piekarniku).

 :D :D :D
Ale to ja świeże poproszę ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 04, 2015, 10:47:00 pm
Zjesz hamaczku, ja Ci przyślę :)

Gdyż z grzybków najbardziej lubię grzybobranie i suszenie (uwielbiam zapach w domu, gdy powolutku suszą się w piekarniku).

 :D :D :D
Ale to ja świeże poproszę ;D

A kurierem to może by doszły w przyzwoitym czasie ;)
Tylko rok niegrzybowy. Byłam kilka razy, ale bez specjalnych efektów.

Ale skoro tak, to się postaram  :pot:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 04, 2015, 11:29:35 pm
No coś Ty, przecie żartowałam :D
Chwała Bogu na razie tatuś ma się dobrze, a jaki deszcz może jeszcze spadnie i na nasze grzybnie :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 05, 2015, 09:04:20 am
Zdrowia i jeszcze 1000 buziaków dla Mirusi  :D

 :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suplementybio w Października 07, 2015, 10:26:00 am
Zapraszam do kupna herbatki z czystka. Wspomaga prace organizmu, wykazuje działanie antyoksydacyjne oraz

działa bakteriobójczo, antywirusowo i przeciwgrzybicznie.

link skasowany
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 08, 2015, 10:34:54 am
pozwoliłam sobie przenieść całą rozmowę o wkłuciach w rękę po stronie operowanej w lepsze miejsce  8)

tutaj klik:

http://www.forum.amazonka.org.pl/index.php?topic=1230.0 (http://www.forum.amazonka.org.pl/index.php?topic=1230.0)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 08, 2015, 10:49:47 pm
grali, jak umieli,
ale ucieszyła mnie bramka naszych (na remis) w ostatnich sekundach meczu!!!

Polska, biaaaałoooo czeeerwoooniiii!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Października 08, 2015, 11:12:37 pm
No..."zrobiliśmy" to samo, co oni nam w ostatniej minucie pierwszej połowy! Bardzo oliwa sprawiedliwa!!! Polskaaa!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 08, 2015, 11:41:47 pm
grali, jak umieli,
ale ucieszyła mnie bramka naszych (na remis) w ostatnich sekundach meczu!!!

Polska, biaaaałoooo czeeerwoooniiii!!!


.... jeszcze mamy szansę, bo Niemcom nakopali Irlandczycy ....  8)
Ale MY teraz musimy nakopać Irlandczykom  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Beatrycze w Października 09, 2015, 01:30:58 pm
Mnie dziś wkurzyła taka sytuacja.
7.10. miałam chemię, wczoraj mnie wypisali. Zadzwoniłam dziś na oddział do lekarza, który mnie prowadzi (nie podam nazwiska, choć bardzo bym chciała) w sprawie terminu kolejnej chemii. Przedstawiłam się, mówię mu że mam na wypisie za 3 tyg., a mówili wcześniej że co tydzień, a on się pyta "co pani teraz dostaje?", mówię że paclitaksel, a on "no nie wiem jak to się stało, to chyba sobie nie przestawiłem zegara" i mi mówi to najwyżej przyjdzie pani za tydzień w środę dam skierowanie na cito na morfologie tylko, podamy kolejną dawkę, a tamte pozostałe że zrobię za 2 tygodnie. (CRP, GGTP, ALT, AST, bilirubia, LDH i inne). Mi już wzrósł ALT, pieprzą się inne wskaźniki, a on to zlewa. Wymieniam mu co mam na skierowaniu, to po namyśle stwierdził, żebym przyszła za tydzień we wtorek na oddział poprawi skierowanie i zrobię badania, a w środę chemia. Na drugiej chemii mi mówił o zaufaniu do lekarzy, że wiedzą co robią. Po takich pomyłkach to nie wiem czy mogę mu zaufać. Zrobię sobie ksero tych papierów (tak w razie "W"), bo pewnie będzie chciał je podmienić. To ja sobie mam pilnować czy oni dobrze zrobili wypis? Paranoja. WNERW
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Października 09, 2015, 04:30:48 pm
I we wtorek ..., i w środę ... może jeszcze w czwartek też?  >:D
Starczy tego latania!


P.s. moja chemiczka notorycznie się myliła: a to źle wystawiła receptę, a to pomyliła datę na zwolnieniu, a to nie wiedziała jak wystawić zaświadczenie.
I człowiek wracał "we wtorek" pod gabinet, narażał się na spojrzenia czekających (bo ja tu tylko na chwilę, bo lekarz się pomylił) i prosił o zmianę.

Rozumiem Twój wnerw  :)
Cóż mogę na to powiedzieć ... miłego odpoczynku "od środy do środy"! (też tak mam  :)) )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 09, 2015, 07:12:44 pm
Beatrycze, na pocieszenie powiem tylko: każda z nas tak miała/ma
lekarza trzeba wciąż pilnować, wciąż dopytywać,wciąż sprawdzać
ale jednak trochę tego zaufania też trzeba mieć

i nie wiem z czego to wynika,mam nadzieję, że z nadmiaru pacjentów (niestety), a nie z niechlujstwa, niedouczenia, braku szacunku do pacjenta ..............

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 09, 2015, 07:44:41 pm
a mię_się_wydaje, że jednak z niechlustwa
przeca jakbys TY Tojka była na miejscu onego doktora,  to bys se zeszyt założyła z temi pacjentami co ich masz
powpisywała nazwiska _diagnozy_telefony_terminy chemii
dzwoni delikwent...a TY za zeszyt, żeby na gupa nie wyjść  ;D

nadmiar pacjentów Ci nie straszny.....bo Ci na nich zależy
  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 09, 2015, 07:48:34 pm
he_he, doooobrze mnie znasz :D
a oprócz zeszytu to bym se jeszcze tabelki z danymi w wordzie (albo excelu) zrobiła i wysłałabym se to na swoja pocztę, coby mieć zawsze pod ręką, bo jakby pacjent nawet w nocy zadzwonił, to żebym wsio miała przed oczkami ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 09, 2015, 08:01:32 pm
bo my som odpowiedzialne  :0ulan:


w przeciwieństwie do doktorów  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 09, 2015, 08:25:51 pm
Oni teraz wsio mają w kompie i w kartach (papierowo też). Klikają i im wszystko wyjdzie, byle na dobre nazwisko (pesel) kliknęli, bo jak roztrzepani, to i  to mogłoby im się przydarzyć :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 09, 2015, 08:51:01 pm
Dana, ale my nie o takich wiadomościach (jak w lekarskich programach komputerowych) o pacjencie ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 09, 2015, 09:04:56 pm
ToJka, ale oni wszystko co zaordynują muszą wpisać do kompa (tam narzekają na biurokrację) i co potem nie sięgają do tej wiedzy, pisząc skierowanie  :-\
Oczywiście to obowiązkowe wpisywanie nie wyklucza prywatnych notatek o pacjencie w swoim kajecie  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 09, 2015, 09:09:24 pm
i co potem nie sięgają do tej wiedzy, pisząc skierowanie  :-\
widocznie nie sięgają, co widać na przykładzie Beatrycze i wielu_wielu innych pacjentek/pacjentów
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Października 10, 2015, 08:28:47 am
Potwierdzam TOJKA.
Wczoraj trafiłam znowu na inną lekarkę, mimo, że rejestrowałam się do konkretnej osoby podając jej nazwisko. Pani dr nie mając przed sobą komputera (komputer ma obowiązkowo sekretarka medyczna) zapytała się mnie czy mam przy sobie wypis z radioterapii. Przed nią leżał skoroszyt z moją historią choroby, który przynoszą panie specjalnie do gabinetu lekarza. Ręce opadają. Ja już weteranka, ale co mają powiedzieć osoby dopiero zaczynające leczenie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Października 10, 2015, 10:32:48 am
od stycznia w Krakowie jest najlepsza metoda  >:( >:( ::((
pacjent onkologiczny przyjmowany jest przez lekarza na którego padnie czyli który przyjmuje, on zleca chemię i wszystkie badania, do niego chodzi się na kontrolę itp
przecież kiedy on ma czas zapoznać się z historią choroby i leczenia  ::)  (zakładam że ma chęć na to)
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 10, 2015, 02:34:40 pm
też tak miałam w 2008
ale za to miałam przegląd kilkunastu lekarzy z WCO
w okresie mojej chemioterapii lekarze byli na urlopach (wakacje były) i za każdym razem (6 x) był inny onkolog; oooooo sory, za pierwszymi ostatnim razem była ta sama - młoda siksa, co jej musiałam podpowiadać jakie badania ma mi zlecić i co przeoczyła;
TYLKO w czasie radioterapii byłam prowadzona fachowo :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 10, 2015, 03:45:28 pm
w wawie w CO miało się coś niby zmienić, ale ja chodzę do jednej, ma dla mnie całe dwie minuty i minimum badań
i lubię to, bo wcale nie chce mi się badać, ani w gabinecie siedzieć
zs to czasem ze 2 godzinki trzeba posiedzieć pod gabinetem, ale pod gabinetem, to można chociaż książkę poczytać

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Października 10, 2015, 04:28:33 pm
ja w Rzeszowie mam panią onkolog która mnie prowadzi od operacji, każda wizyta u niej, jeśli ma urlop to przesuwamy kontrolę np o miesiąc
wolę ten swój system bo jest dokładniejszy  :) 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 10, 2015, 07:41:06 pm
A bo to może zależy też od tego, czy pacjent się postawi, czy nie w sprawie lekarza. Ja jak do tej pory to sama wybierałam i nikt mi nie przeszkadzał.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 10, 2015, 09:31:22 pm
A u mnie dzisiaj ktoś spuścił koszyczek dezynfekujący, który zawsze wisi na muszli !! ... i popłynął w odpływ rury  .....
Oczywiście nikt się nie przyznaje / nikt nie zauważył ! / czyli wychodzi na to że sunia tam sikała i nie zauważyła jak go zwaliła (http://emotikona.pl/emotikony/pic/2glowawmur.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Zgadnijcie czy mnie to cieszy czy smuci..... (http://emotikona.pl/emotikony/pic/zwyciestwo2.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)

Ps... chyba nie dopije tego piwa....  ::((

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 10, 2015, 09:38:36 pm
Zgadnijcie czy mnie to cieszy czy smuci..... (http://emotikona.pl/emotikony/pic/zwyciestwo2.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)

Zgadłam >:D
U mnie dziś dla odmiany lodówka przestała chłodzić/mrozić >:( Na razie szukamy ratunku u wujka googla :( Noooo, i jakby co, to jutro niedziela - dzień taki raczej mało roboczy dla fachmanów >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 10, 2015, 09:45:31 pm
na szczynście przymrozki majom być
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 10, 2015, 09:45:52 pm
na szczynście przymrozki majom być

 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 10, 2015, 09:48:50 pm
Na szczynście takie to ja nie mogę liczyć  >:(
A jutro niedziela i co ? ... niby jakieś dyżury fachmanów zez spółdzielni som..... ale nikto nie odbiera  >:(  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 10, 2015, 09:58:00 pm
Parabolciu sprężynkę trza albo kreta ,a ja dwa dni pracowicie w domku ,z lekka powerka dostałam ,ciesze się bo kuchnia błyszczy  ;D 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 10, 2015, 09:58:53 pm
Kret raczej rady nie da :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Października 10, 2015, 10:38:10 pm
Wnerwionam...idę spać... :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 10, 2015, 10:40:43 pm
Maju, a dlaczegóż to  ???  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 10, 2015, 10:51:01 pm
Kret raczej rady nie da :)


... nooo nie dał  :( ... pierwsze co wlałam! to kreta  ???
Sprężyny niet doma ... ale jak się siku zrobi i spuści wodę to tak za 1 h woda opada do normalnego_poziomu ..  ztx
Oby nie trza było opróżniać_koperty  ::((



PS.... MAJU  :) skąd ten wnerw ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 10, 2015, 11:06:53 pm
najważniejsze, że opada
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Października 11, 2015, 12:06:17 am
 :D bo:
wczoraj Najstarszy dziecek przyjechał
dziś planowałam czego by tu nie pominąć w czasie kilkudniowego spaceru po Barcelonie
a jutro ... lecimy!  xcv


>:(  bo ... szyja boli 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 11, 2015, 12:56:35 am
wspaniałego pobytu  xcv
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 11, 2015, 01:39:11 am
dziś planowałam czego by tu nie pominąć w czasie kilkudniowego spaceru po Barcelonie


Może zdążysz tu zajrzeć - kochana - koniecznie Santa Maria del Mar :) KONIECZNIE :) Tym bardziej jeśli czytałaś 'Katedrę w Barcelonie' :) (o ile pamiętam - codziennie jest koncert organowy; o 17.0?; pamięć nie ta…, ale info musi być na ścianie ;))
Miłego, wspaniałego pobytu :)
eh… bym tam wróciła i wróciła i znowu wróciła :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 11, 2015, 02:10:09 am
Parabolciu, wystarczy zajść muszlę od tyłu. Wyciągnąć te rurę co to jest dołączona i kostkę macie, i albo ją wyciągnąć drutem jakimś, albo wypchnąć do muszli i tam ją sięgnąć. Woda nie odpływa, bo papier się zatrzymał na kostce. Czasem gorąca woda pomaga (kostka zmięknie i przeleci), ale jak kostka "nabrała" papieru to po ptakach.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 11, 2015, 08:35:50 am
Lulu Ty to też potrafisz????Nawet WC naprawić .Taki skarb ,aż niemożliwe :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 11, 2015, 09:03:48 am
To jest łatwa naprawa, może tylko mało pryjemna.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Października 11, 2015, 11:23:12 am
Sasky dobrych lotów  xcv 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 11, 2015, 11:42:37 am
wystarczy zajść muszlę od tyłu.

kretem traktuję  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 11, 2015, 11:46:40 am
Ja zrozumiałam, że poszło z plastikowym koszyczkiem. Kret koszyczkowi rady nie da - trza rozkręcać, jak mówi lulu (i mój chłop)  :(
A moja lodówka się waha - działać czy nie działać ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 11, 2015, 11:47:37 am
weź przemów jej do rozumu O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 11, 2015, 11:58:53 am
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 11, 2015, 12:34:02 pm
Koszyczek wyciągnięty metodą Lulu  ztx
Chłop to zrobił, ale ile się naklął  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 11, 2015, 12:41:22 pm
najważniejsze, że zrobił :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 11, 2015, 12:44:24 pm
I nie cza już mieć zaklejonej koperty xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 11, 2015, 01:14:23 pm
Ha ha   ztx ... właśnie koperta, jego własna go zmusiła do grzebania za koszyczkiem xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 11, 2015, 04:00:42 pm
taka mała rzecz a jak cieszy! xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 11, 2015, 06:04:01 pm
No leżę sobie i regeneruję siły po festiwalu. Normalnie dziś idę dwa razy spać, raz od 5 do 7 i teraz. Mąż wrócił ze SPA, wypoczęty, to nosi mi do łóżka jedzonko. A ja jutro dalej w trasę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: latek w Października 11, 2015, 08:37:15 pm
A ja jutro dalej w trasę.

ale powrót ma być wspólny, bo..... nie przywiozę kapci :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 11, 2015, 10:58:50 pm
nowonabyta nawigacje przetestowalem odwozac kuchenke w amazonkowe rece na slask, pogoda sliczna, drogi puste, siniak przyznal sie w trasie do kilku bolaczek uczciwie i szczerze, na mecz wrocilem, wygrali - wiec nie jest zle, nie aby tak..? ;p
[zbez nawigacji jeszcze bym tam krazyl po_tym_naszym_czarnym_slasku ;p  - ...z mapa i kompasem :D]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 11, 2015, 11:09:07 pm
Bo dobra nawigacja nie jest zła. W trasie to da się samemu nawigować, ale w mieście, ja bez nawigacji, to dziecko we mgle.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 11, 2015, 11:21:27 pm
Bo dobra nawigacja nie jest zła. W trasie to da się samemu nawigować, ale w mieście, ja bez nawigacji, to dziecko we mgle.

dobra, bo tania :D + wielogodzinne uaktualnianie itp. itd.
do tej pory se jakos radzilem zbez - ale tu bym mial problemiatko maxi, choc se wydrukowalem sporo najakbyco :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 11, 2015, 11:29:26 pm
Moja nawigacja jest baardzo tania, jak na razie, tylko muszę przekładać kartę telefoniczną. W poprzednim telefonie miałam/mam ją za darmo, aktualizację też.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 11, 2015, 11:59:28 pm
lata temu upieralem sie w salonie na komorke_taka_z_navigacyjom - i zem taka dostal, ciekawe czy jeszcze to dziala? nigdy nie odpalilem tego, hyh
wazne, ze ta se radzi ;-) i ja z nia [choc czasem bywa wielce komicznie :D]

a co do przepychania - lulu doradzila i podzialalo, O! [bo to lulu. kropka! - ha! dzis o niej wspominalem pochylony nad nieuszczelnionymi drzwiczkami slaskiego piekarnika ;-)]
...ale sa "trony" typu warszawskiego lub poznanskiego = nie do kazdego sie da dobrac od_dupy_strony ;p
uswiadomil mnie o tym junior uwielbiajacy targac reczniki - polowke wrzucil do swiezo osadzonej na_zawsze porcelany, potem inna polowke itd...
wszelkie sposoby zawiodly [bym jeszcze procz 'zmijki' dodal chwytak samochodowy, zakrzywionego_przeroznie druta np. z haczykiem/kotwiczka wedkarska na koncu, reke, podcisnieniowa ssaczke itd. :D]
i trza bylo "tron" demontowac.... ;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 12, 2015, 07:22:31 am
Eee, ni ma takiej rury, której nie można odetkać. ^-^
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 12, 2015, 08:56:18 am
śnieg!  Gdzie nie spojrzę - śnieg!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 12, 2015, 09:14:27 am
niestety u nas też pada, biało nie jest, ale paskudnie mokro, przybielone.Do roboty jechałam prawie godzinę, zamiast pół...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 12, 2015, 09:20:17 am
o kurcze to ciężka droga mnie czeka jak u Was śnieg ::(( ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 12, 2015, 10:39:14 am
Natalko to jedź na Szczecin (10-tka), nie wjeżdżając do Szczecina, jedziesz na Berlin przez Kołbaskowo, a potem Monahium i Salzburg. Kawałek drogi, ale da się przejechać. W tych okolicach nie ma śniego, chyba, że pod Salzburgiem.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 12, 2015, 10:49:01 am
dzięki Dana ,muszę popatrzeć na mapę ,ale myślę,że musiałabym sporo kilometrów nadłożyć.Chyba już lepiej przez Poznań-Świecko-Monachium to jest chyba bliżej.masz rację czechy mogą być zasypane.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 12, 2015, 10:58:56 am
Poznań Świcko też dobrze. Szybciej niż na 10-tce wjeżdżasz na autostradę A2. Płatną i to nieźle  C:-)
10-tka i niemieckie autobany za darmochę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 12, 2015, 11:10:19 am
Nioestety coś za coś .Muszę popatrzeć na prognozę pogody co się w Czechach dzieje.Do soboty jeszcze jest parę dni wię zdecyduję później.Może w piątek dojade do Poznania ,peześpię się u siostrzenicy i w sobote dalej w drogę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 12, 2015, 12:24:03 pm
w weekend podobno ma być już zwyczajna jesień, bez zimna i śniegu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 12, 2015, 02:07:24 pm
też mam taką nadzieję Mag
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 12, 2015, 05:09:47 pm
oby ino jutro jakich zawiej i zamieci nie było
moje starsze dziecko znowu do Moskwy leci
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 12, 2015, 05:49:23 pm
Tego Ci życzę.Niestety zima coraz bliżej ,dzisiaj jadąc samochodem włączyło się ostrzeżenie,że gołoledź ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 12, 2015, 08:27:15 pm
 ::(( 5o min czekałam dzisiaj na przystanku MZK  ::((,
zmarzłam, że hej  ;), fajosko  ztx
A teraz robiem cały czas  bxu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 12, 2015, 08:31:12 pm
niezła kondycja Mirusiu ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Października 12, 2015, 08:33:57 pm
A teraz robiem cały czas  bxu

 :o :o aleś Mirusia pracowita  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 12, 2015, 08:39:14 pm
To to  bxu, aby się rozgrzać  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Października 12, 2015, 08:58:19 pm
Zasmuciło mnie odejście następnej osoby z mojego otoczenia. Oczywiście rak, rak płuc. :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 12, 2015, 09:17:13 pm
:(
Przytulam Suchalku  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Października 12, 2015, 09:26:14 pm
Dzięki Agawo.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Października 12, 2015, 10:42:20 pm
 :-* Suchalku
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 12, 2015, 10:43:54 pm
Suchalku współczuję
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 13, 2015, 12:50:02 am
ech, Suchalku... łączę się z Twoim smutkiem...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Października 13, 2015, 08:42:48 am
Dzięki Dziewczyny. Nie chciałam wprowadzać smutnego nastroju w tym wątku. Musiałam jednak przeliterkować to jak się czuję. Nie dociera do mnie jeszcze słowo mówione.


Czy ktoś wie, co u Basi. Basia odezwij się.

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 13, 2015, 10:06:28 am
Basia ma kolejnego wnusia  :) Od wczoraj  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 13, 2015, 10:20:12 am
G R A T U L A C J E !!!!!!!!!!!!!!!!!!! :oklaski: :oklaski: :oklaski: :oklaski: :oklaski: :oklaski: :oklaski: :oklaski: :oklaski: :oklaski: :oklaski: :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 13, 2015, 10:22:21 am
brawo_brawo
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 13, 2015, 11:00:21 am
Brawa dla naszej rekordowo młodej babci  :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 13, 2015, 11:15:50 am
Gratulacje dla Basi.

Co mnie cieszy? Za Waszą namową wyszukałam z zasobach bibliotecznych książki Yaloma. No, zaYalomiłam się na maxa. I czytam, czytam, czytam....

Co mnie cieszy? Że idę dziś z juniorem do kina. Że właśnie zjadłam pyszną sałatkę. Że mam ciszę i spokój w domu....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 13, 2015, 11:38:46 am
Basienko z całego serca gratuluje :-* babciuniu   ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 13, 2015, 11:59:20 am

o tak Anciu, pomimo zmartwień ,kłopotów małe przyjemności,dokonania  a tak cieszą,choć za oknem pogoda  "bele jaka" jakoś mi dobrze  np .wczoraj  Frankowi dał wiele radości a przy tym i mi wspólnie  oglądany  film Akademia Pana Kleksa ,a dzisiaj plan mamy na robienie z kasztanów ludzików ,zwierzątek ztx.
Ooo o  ciszę tez poproszę bo od jutra będzie ciężko ;) 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 13, 2015, 12:00:48 pm
zaYalomiłam się na maxa. I czytam, czytam, czytam....

zazdroszczę, że tyle jeszcze przed Tobą :)

Znowu rozpoczęłam odchudzanie  8) Od rana nic nie robię,  tylko szykuję jedzenie i je zjadam, ufff; dawno nie byłam tak zmęczona jedzeniem  8)

Madziu, zrób zdjęcia ludzików kasztanowych :) uwielbiam :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Października 13, 2015, 12:06:17 pm
Gratulacje dla babci Basi :D  :oklaski:
Moje poletko radości: Od wczoraj jestem posiadaczką suszarki do owoców i już suszę jabłuszka! Latku dzięki za cenne wskazówki! Mam nadzieję, że radości z posiadania onej nie zabije widok najbliższego rachunku za prąd ;-)
Maść nagietkowa własnej roboty chyba działa, bo ręka jakby mniej boli. No i to, że mam luksus napisania tego o tej porze...
Pozdrawiam cieplutko
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 13, 2015, 12:14:09 pm

Znowu rozpoczęłam odchudzanie  8) Od rana nic nie robię,  tylko szykuję jedzenie i je zjadam, ufff; dawno nie byłam tak zmęczona jedzeniem  8)

Przez cudny weekend ze znajomymi szlag trafił moje dążenie do wyeliminowania 6 z wagi :-( Ale przywieźli całą blachę kruchych babeczek z kremem waniliowym i owocami, 2 wielkie pudła rurek z bitą śmietaną i sporą formę ciasta marchewkowego (w sumie to taka pieczona surówka, prawda?)... No i zaczynam od nowa...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mika78781 w Października 13, 2015, 12:37:15 pm
Podłączę się do Was, bo cieszy mnie to że tu jestem! A tak na poważnie w końcu znalazłam i kupiłam sobie czapkę na zimę w której wyglądam ładnie i nie widać braku włosów i płaskiej główki. A smutno mi bo nie mieli szala w tym samym kolorze....Błahe powody ale miałam z tym problem, więc ciesze się bardzo. ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 13, 2015, 12:58:07 pm

Przez cudny weekend ze znajomymi szlag trafił moje dążenie do wyeliminowania (….)

za mną już trzeci z kolei taki właśnie weekend. Powiedziałam - basta  ;D w ulubione spodnie wczoraj się prawie nie dopięłam  :o Od dziś dla gości mam zapas sałaty  >:D ewentualnie z pomidorkiem  ;D

Mika, dobra czapka to podstawa :) Ja swojej jeszcze nie znalazłam…

Amindo, ponoć suszarka pobiera minimalną ilość prądu; tak mi powiedziano, gdy chwaliłam się, że mi wystarcza do suszenia piecyk.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 13, 2015, 02:17:41 pm
no to podraznie ciut odchudzantki...
wczoraj pod pretekstem urodzin zony przetestowalem piekarnik pod katem biszkoptowego tortu czekoladowo-kakaowego z m. in. masa kajmakowa itd... :D - nastepny wyjdzie zapewne lepiej ;p - bomba kaloryczna wszystkim smakowala, nawet mi ;)

a dzis poprawiam takze przeobrzydliwie slodka beza z masa z serka mascarpone i tlustej smietany - usprawiedliwieniem beda te owoce na wierzchu... - bo owoce sa zdrowe i niskokaloryczne, nie?  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 13, 2015, 02:28:10 pm
Ale mi się podobają te testy.  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 13, 2015, 04:23:39 pm
...mmmmm.... po Waszych wpisach zjadłabym sobie jakiegoś psychoterapeutycznego* konika_zez_kopytkami...  mnx


 :0ulan:



*to ten od tego słynnego psychoterapeuty z naszego innego wewątka (E. Wedla)





a mię ucieszyło dziś, że dziś dokładnie, ale 5 LAT TEMU dostałam pierwsze życiodajne_kropelki.  ztx


i dokładnie o godzinie pierwszego wlewu (wiedziałam wcześniej która to będzie, ze względu na premedykację dexamethasonem)...


(fuuuuuj, o mało się nie porzygałam od samej nazwy! ależ to długo trzyma!)


...no więc dokładnie o tej godzinie dostałam wspaniałego smsa od mojej przyjaciółki. pamiętam go do teraz: "wszyscy razem: spieprzaj, dziadu! spieprzaj dziadu! czas skopać dupę skorupiaka! trzymaj się, słonko!"


no to się trzymam  ;)   obchody pięciolecia uznaję w dniu zakończenia leczenia (czyli operacji - to jeszcze trochę czasu do czerwca), ale dziś też miło powspominać  ;) ztx :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 13, 2015, 04:39:21 pm
Vive la Metka!  :-)

Kolejnych 5, i kolejnych, i kolejnych!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 13, 2015, 04:41:45 pm
och, dziękuję! takiego okrzyku jeszcze nie słyszałam!  :0ulan: xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Października 13, 2015, 05:40:49 pm
Mecia takich 5 roczków duużzo raza  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 13, 2015, 05:49:26 pm
Mnie stuknęło z początkiem października (daty nie pamiętam  :( , a tu dokumentów nie mam) 10 lat od pierwszych kropelek podobnego świństwa  :)
Meciu ciesz się sukcesem, pięć lat to już coś, za nimi przyjdą kolejne piatki  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 13, 2015, 06:26:02 pm
Czyli przedbiegi do wielkiej impry - świetna okazja do radości :-*
 :-* :-* :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 13, 2015, 06:38:12 pm
Meciu odemnie też  gratulacje ztx  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 13, 2015, 07:19:30 pm
Metuś gratulacje serdeczne i buziak :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 13, 2015, 07:31:22 pm
to już 5 lat, no_no, jak ten czas zapitala
ale bardziej będziemy świętować 5-o lecie w czerwcu, prawda?
booooo powiem Wam, że jak metka miała pierwszą rocznice operacji i był to czerwiec, to tak my pobalowały, że ho_ho :)
metka zrobiła imprezę jak się patrzy, na wyspie :D ,było pyszne jedzonko i picie do wyboru do koloru ;)
a i towarzystwo zacne sie zjechało :)
i do tego transport powrotny gratis
metka, a nie masz jakiejs fotki z tamtej imprezy, noooo były my na tym moście wiszącym fotnięte

ściskam mocno moje Ty forumowe dziecko :)






Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 13, 2015, 07:32:38 pm
buziak meciu z okazji 5-lecia   :-*

pamiętam od "zawsze" ten Twój podpisik  "spieprzaj dziadu"  ;D


i jak kiedyś...na innym forum....w dyskusji o polityce....ktoś ci go wytknął
nie pomne kto...i o co szło....ale było to jakoś za czasów miłościwie_nam_panujacego dziada jakiegoś co to miał spieprzać  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 13, 2015, 08:12:37 pm
Metusia  ztx, wielkie gatki  :-*  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 13, 2015, 08:37:29 pm
co by nie pisać długo  ;) to 5 brzmi optymistycznie ,metko  kolejnych latek życzę w harmonii i w zdrowiu :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 13, 2015, 09:14:37 pm
metka... - mam 2 torty, no jeszcze_prawie.. ;p - jutro tu sam z juniorem bo 'dzien nauczyciela' - wszamiemy reszte z tej/Twej okazji [o ile junior nie opedzluje lodowki cicha noca, ...a zapedy ma nadal niecne :D] - za 5 lat sie przypomnij, przetestuje nast. wersje torta, ok? ;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 13, 2015, 10:43:27 pm
dziękuję, dziękuję  :-* :-* :-* :-* ech, Tojeczko, poświętujemy w czerwcu, jasne, choć już nie z takim rozmachem  ;) całą chemię o jakiejś imprezie_z_okazji_okazji marzyłam i udało się w pierwszą rocznicę. wtedy jak stałam tak przy tym mikrofonie (uwaga, zdradzam tajemnicę), to se pomyślałam, że na pierwszą - przyjęcie, a na piątą - historia_wew_książce. ale na głos się nie odważyłam tego powiedzieć. ale dalej marzę  ;)


róża, tak też to pamiętam  :o ;)

mirusiu, wielkie gatki już som, a jeszcze trochę konisi_psychoterapeutycznych i większe na pewno będą  ;D

pil, pewnie są pyyyyyyyszneeeee... podrzuciłbyś choć kęs... z następnym możesz 5 lat nie czekać, tylko wew czerwcu upiec - nadal pamiętam, że my razem  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 13, 2015, 10:50:44 pm
dużo tych rocznic, pić nie nadąże ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 13, 2015, 10:51:37 pm
metko, gratulacje ogromniaste :)! chyba muszę na szybko jakiś różaniec na tą okoliczność ;)
piąteczek bez liku :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 13, 2015, 10:59:00 pm
jak to się mówi - każdy pretekst jest dobry  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 13, 2015, 11:03:44 pm
Sączę "Perłę" na miodzie, a obok ogień w kominku, dzieci mają wychodne, a wnuki śpią  :)
Żeby tylko ten ból nie był taki dotkliwy, byłoby cudnie  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 13, 2015, 11:11:44 pm
metka... - no tak... - o urodzinach zabyl_byl... ech_skatina_maja :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 13, 2015, 11:16:02 pm
dużo tych rocznic, pić nie nadąże ;)


pomagam jak moge - ale ilez mozna :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 13, 2015, 11:34:12 pm
Do czerwca to może już i u mnie będzie ok, to poimprezujemy razem :)
Przy Pilowym torcie i różańcu ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Października 13, 2015, 11:39:19 pm
to trza cały czas odmawiać różaniec co by się w czerwcu nie przemodlić  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 13, 2015, 11:40:49 pm
no to nadal :-)
o niczym:

torpeda - niby wszyscy znaja to slowo
a to jedno z najgrozniejszych, najstraszniejszych, najzabojtsztsztszych i przy okazji najdrozszych na swiecie slow..;p
choc napedzanych nadal najchetniej opfff... powietrzem - jak puszczanie festynowego/odpustowego balonika. prawie.

zaczelo sie od gostka w beczce, ktory pedalujac sruba napedzajaca chcial sie zblizyc do angielskiej fregaty i tuz po tym wwiercic sie w jej kadlub i przedziurawic najsamwpierw - recznie swidrem :D - lub... coby przymocowac tam fachowo/prawidlowo POD LINIA WODNA ladunek wybuchowy. lub ewentualnie sie tam z nim zdetonowac. byl pomyslowy i sprytny. ale sie zdyszal jeszcze przy pedalowaniu do celu i gucio z tego wyszlo...
[ponad 100 lat przed nim - zabawki archimedesa pomijam, tak? - niby wodne pociski juz wynaleziono, ale nie bylo 'prob terenowych' ani rozsadnego pomyslu jak je miotac = w.g. mnie jw. ;p]
za to rozpoczal rozwoj 2 najstraszniejszych i najpodstepniejszych, a przy okazji do dzis NAJDROZSZYCH rodzajow broni i ich nosicieli = okretow podwodnych i torped - wiedzial o tym zapedalowany tracac resztke tchu? :D

tragdia Kurska ...bo testowanie torped WA-111 Szkwał - to ostatnie, najglosniejsze... - o tym akurat swiat uslyszal. podjaral sie. i zapmnial.
daleeeej

i cos by trza bylo o tych torpedach troszke:
sporo delfinow/orek naciagano na torpedy - bo tak mkna one. a torpedy nie chcialy jakos. no to tresowano do walki delfiny.
...ale to juz osobna krymska i florydzka bajka ;p

a!
jeszcze!
w roku 1939 kilkuset [!!!] mlodziencow (o kobietach wspominaja tylko niepotwierdzone relacje rodzin) zglosilo sie do oddzialow "ŻYWYCH TORPED" [kamikadze byli z rozkazu - i duzo pozniej, a oni nie, ochotnicy... ;p].
heh --> hajda! okrakiem na rozpedzonej rurze (kaliber min. 533 mm.) celujac w wodzie stopami w hitlerowskie okrety!! [niby m. in. niemcy i wlosi, majac flote podwodna, wymyslali motorowki naprowadzane z ktorych mozna bylo wyskoczyc po rozpedzeniu i wycelowaniu, lub zestawy zdublowane = na jednej torpedzie 2 nurki sterujac, podplywali i te 2ga odpalali, mini lodzie podwodne itd.. itd.. - ale to pozniej, ... o TAKICH ochotnikach w 1939 to u nich zem nie slyszal :D ]
akcje spostponowano uznajac za kaczke dziennikarska... ale zachowaly sie listy ochotnikow: od niewyksztalconych pasikozow po profesorow..;p [super lektura btw - bo argumentacja/motywacja drwala od profesorskiej rozni sie najbardziej kaligrafia :D - jesli pominac ortografie ofkors = ŻUAWI ŚMIERCI ...ech, ten duch!]

[a helska bateria NIETRAFIONA'39 Laskowskiego walczyla dzielnie, nazwana jego imieniem bo - Heliodor nie dozyl byl, ale! -  zakupil nagocjujac udatnie najnowoczesniejsze wtedy 152,4 mm boforsy w szwecji jednoczesnie nie dajac se wcisnac starych francuskich posthallerowsko wmuszanych rupieci - za pare miesiecy miala byc tuz obok TEZ bateria dzial kalibru ok. 309 mm. - "jas nie doczekal", coz... - a te by mogly z helu ostrzeliwac chocby ksiezyc_prawie ;p i szlezwika-od-holsztajnow po jego 1szej salwie zamienic w_deptak-nowe_molo dla letnikow...
i tu pole do dzialania dla "ŻYWYCH TORPED" = wrzesien 1939 moglby wygladac najzupelniej inaczej gdyby SYMBOL!! czyli starutki szkolny pancernik Schleswig-Holstein po 1szej INAUGURACYJNEJ salwie w kierunku (bo byla niecelna - jak i wiekszosc ;p) Westerplatte ...osiadl byl plonac jak fajerwerk_noworoczny w basenie portowym a i z nim kolejne/nastepne jednostki Kriegsmarine? = kara za przedluzenie kurtuazyjnej niby wizyty i oddanie salwy... jedynej... to by wtedy...      - ech, fajne takie gdybanie, nie? ;p]
nie? ;p

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 13, 2015, 11:43:23 pm
pisalem na 'o niczym' ...czemu tu trafilo? - NIE WIEM :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 14, 2015, 08:59:32 am
to trza cały czas odmawiać różaniec co by się w czerwcu nie przemodlić  ::((

wiary nigdy za dużo >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 14, 2015, 10:06:48 am
Dużo radości wszystkim nauczycielką w Dniu ich święta, wdzięczności od uczniów i sił we wdrażaniu kaganka oświaty  :0ulan:
Ściskam je serdecznie  :-* :-*   :-* 
Braja przekaż serdeczności cioci  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 14, 2015, 10:09:00 am
o, tak_tak!

dla naszego kochanego ciała pedagogicznego moc buziaków
:-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 14, 2015, 10:10:38 am
My właśnie z kol. nauczycielkami wybieramy się do kina i na jakiś obiadek.Mialo być wyjście do lasu ,ale pogoda niezbyt na takie długie spacery.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 14, 2015, 12:58:50 pm
pedagogom alez najlepszosci wszelakiej [czyli i mi, ha! ;p] - ale przez to swieto znudzony junior mi tu po kawalku demontuje/demoluje lokal. torta juz dojadl, resztke bezy schowalem nie_powiem_gdzie ;p
ej... ja tez chce swietowac, papier mam :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Października 14, 2015, 03:55:17 pm
metka...gratuluję... :)
nauczyciele...wszystkiego najlepszego... :)
A ja dzisiaj wygrałam pierwszą "wojnę" z byłymi pracodawcami...czekam jeszcze 21 dni na uprawomocnienie się wyroku a potem na kasę... :)
Nawet kielicha nie mogę wypić bo jestem przeziębiona... >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 14, 2015, 04:03:26 pm
Kielicha to nie, ale coś mocniejszego do herbatki to tak. Rozgrzeje i wyleczy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 14, 2015, 04:08:02 pm
Ciało za życzenia szczere serdecznie dziękuje  :D :-* :-* :-*
I życzy potrzebującym ;), papiery mającym oczywiście też :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 14, 2015, 04:48:39 pm

A ja dzisiaj wygrałam pierwszą "wojnę" z byłymi pracodawcami...czekam jeszcze 21 dni na uprawomocnienie się wyroku a potem na kasę... :)


Dopytaj w ZUS z funduszu świadczeń gwarantowanych. Ja przegapiłam i duuuużo kasy niestety nie do odzyskania :-(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Października 14, 2015, 05:40:04 pm
Ciału serdeczności  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 14, 2015, 05:45:44 pm
co mnie wkurzyło?
dlaczego 99% (ludzi ogólnie, nie na forum ;)  ) myśli o n-ach i składa życzenia TYLKO nauczycielom
przecież to Dzień Edukacji Narodowej - święto WSZYSTKICH pracowników oświaty i uczniów
co mnie ucieszyło ?
jednak jest te 1 %, który pamięta, że to święto j.w.

wielkość procentów jest wymyślona przeze mnie, aby pokazać ogromną różnicę
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Października 14, 2015, 05:51:05 pm
Tojcia przeca na ciało składa się cała fabryka   :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 14, 2015, 05:53:09 pm
A są zawody (ludzie) którym nie składają życzeń i świat się nie zawalił z tego powodu. Nie widzę problemu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 14, 2015, 06:01:16 pm
Tojka kiedyś ten dzień nazywał się Dniem Nauczyciela.Od niedawna jest to Dzień Edukacji Narodowej
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 14, 2015, 06:17:29 pm
Od niedawna jest to Dzień Edukacji Narodowej
nooooooo jak 33 lata to jest od niedawna, ToJa młoda laska jestem ;)

lulu, nie widzisz problemu, bo nie pracujesz w szkole
to nie chodzi TYLKO o życzenia, tu chodzi o traktowanie ludzi , którzy nie są nauczycielami, a pracują w szkole,  jak prawdziwych pracowników szkoły.

drażni mnie  to na co dzień, ale w takim dniu jak dzisiejszy, to wqwia, nie tylko drażni ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 14, 2015, 06:48:55 pm
co mnie wkurzyło?
dlaczego 99% (ludzi ogólnie, nie na forum ;)  ) myśli o n-ach i składa życzenia TYLKO nauczycielom
przecież to Dzień Edukacji Narodowej - święto WSZYSTKICH pracowników oświaty i uczniów
co mnie ucieszyło ?
jednak jest te 1 %, który pamięta, że to święto j.w.

wielkość procentów jest wymyślona przeze mnie, aby pokazać ogromną różnicę


eee tam, ja to mam głęboko w kopercie, pracuję we szkole, ale nie czuję że powinnam coś świętować dzisiej
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 14, 2015, 06:52:40 pm
Dzień edukacji to dzień tych, którzy wpływają na czyjąś wiedzę, kształtują umysły, a nie dzień pracowników szkoły. Administrować, księgować, gotować... można w każdym innym zakładzie; chwila (no może rok) praktyki i administruje się, zarządza w innej całkiem jednostce, niezwiązanej ze szkołą.
Dzień ten to też nie święto nauczycieli, którzy choć wykształceni w trym kierunku, nigdy nie zmierzyli się z tym trudnym zawodem.
ToJka broń Boże nie umniejszam żadnej z służb, pracujących na rzecz szkoły, ale w tym święcie chodzi o ukłon dla nauczycieli za trud zmagania się nieraz z opornym, zbuntowanym umysłem, odznaczenie za konkretne osiągnięcia, np. orderem edukacji narodowej (chyba takie coś funkcjonuje  :) )
I jeśli nawet za życia nie zostaną docenieni, to zrobią to ich uczniowie po śmierci. Przeżyłam to na mamusi pogrzebie, gdzie mały wiejski cmentarz nie mógł pomieścić jej uczniów. Było minus 20 stopni i 9 dni do wigilii. Nie było fejsa, jak się skrzyknęli  ??? do dziś dla mnie jest zagadką. I kwiatów na mamusi grobie nigdy nie brakuje  :) Przepraszam za prywatną dygresję  :-*

Tak przynajmniej uważam i z własnego dzieciństwa wiem, co znaczy dla rodziny oddana sprawie nauczania nauczycielka, niestety jej dla domu jest b. niewiele  :(

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 14, 2015, 07:05:59 pm
dlatemu ja wybrałam własne dzieci zamiast cudzych  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Października 14, 2015, 07:06:52 pm
Najlepszego Edukator(k)om!  :-*

Ja jeszcze po staremu nazywam ten dzień Dniem Nauczyciela, jakoś zmiana nazwy mi umknęła  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 14, 2015, 07:34:52 pm
Dana, mylisz się co do charakteru obecnej szkoły ;)
Widać od razu, że dawno nie miałaś do czynienia ze szkoła
Dzisiejsza szkoła nie jest szkołą, która pamiętasz.
(chwila praktyki i nauczyciel staje sie menadżerem w firmie) ;)

Czy wg Ciebie edukacja to tylko nauka przedmiotów. Bo dla mnie edukacja jest czymś więcej. Szkoła pełni również funkcję wychowawczą - a to rola nie tylko nauczycieli.

Mówiąc o orderze myślałaś chyba o Medalu Komisji Edukacji Narodowej - tak, funkcjonuje to do dziś i wyobraź sobie, że nie jest on nadawany tylko nauczycielom. Medal ów jest nadawany za szczególne zasługi dla oświaty i wychowania, Resztę można se wyguglać ;)


a tak apropo gotowania, to w szkołach raczej są firmy cateringowe  (ale uwaga! powoli_powoli zaczynają się reaktywować szkolne kuchnie - brawa dla odważnych wójtów i burmistrzów )


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 14, 2015, 07:48:40 pm
Co do DEN - mnie życzenia/brak życzeń nie przeszkadzają, gdyż albowiem nie lubię onego święta jako niemal wsiech innych w roku  ::)
Co do nie-nauczycieli - zgadzam się z Tojką, że to nie tylko Dzień Nauczyciela, u nas np. w tym roku wspomniany Medal otrzymała m.in. pani kadrowa, a akademia i kwiaty są zawsze dla wszystkich (tylko ktoś musi wejścia pilnować, więc jedna pani woźna dyżuruje - ale równie dobrze mogłabym i ja ;) )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 14, 2015, 07:55:40 pm
Nikt nie zastąpi wychowawczej roli RODZICÓW!!!!! szkoła ma przede wszystkim uczyć -taka jej podstawowa rola.Chodząc dziś po mieście spotykałam dzieci z nauczycielami w kinie na spacerze itp.Widać wszyscy mają święto oprócz nauczycieli.Cieszę się ,że już tam nie pracuję widząc jakie TONY papierów muszą produkować koleżanki a dzieci coraz mniej douczone.
Nadmieniam ,że panie sprzątaczki miały dziś wolne .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Października 14, 2015, 07:58:56 pm

A ja dzisiaj wygrałam pierwszą "wojnę" z byłymi pracodawcami...czekam jeszcze 21 dni na uprawomocnienie się wyroku a potem na kasę... :)


Dopytaj w ZUS z funduszu świadczeń gwarantowanych. Ja przegapiłam i duuuużo kasy niestety nie do odzyskania :-(
Ancia a dlaczego mam dopytać w ZUS???? Co mi to da????? Mam adwokatke...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 14, 2015, 08:05:24 pm
Nadmieniam ,że panie sprzątaczki miały dziś wolne .
co Ty powiesz? to kto posprzątał szkołę? Jak jutro dzieci rozpoczną naukę?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 14, 2015, 08:19:42 pm
a ja i tak nie widzę sensu  dnia nauczyciela...vel dnia edukacji narodowej...vel dnia woźnej..vel dnia pracownika administracji szkolnej....
nie wiem jak w tym roku...ale jakoś do niedawna był to dzień wolny dla powyższych
dlaczego nie jest to dzień wolny z okazji dnia sprzedawcy.....(chleba by mu nie jedli  ??? )
kolejarza...tramwajarza...księgowej.....pielęgniarki......i miliona innych zawodów  ::)
no dobra, że za mało wykształceni....dodajmy np.:psychologa...dziennikarza....
że z inteligencją nie_teges......dodajmy np.: pracownika banku lub agenta ubezp.  ;)...historyka sztuki, któren w muzeum zasuwa
się pytam...czego brakuje reszcie, ze się ich nie celebruje......okwieca....odznacza...i wolnego nie daje
nie obrażta się moje kochane tzn całe_ciało-pedagog....nie wasza to wina
tak se dumam po prostu, ze jest nas tylu innych służących temu krajowi.....i obywatelom jego...młodszym i starszym....i co ???????
i ch............!!!!!!!!!!!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 14, 2015, 08:24:34 pm
nie lubię żadnych dni jakichś_tam w szkole, bo ino zamieszanie jest ;)

różo to już nie te czasy jak nie szło się do pracy w dniu nauczyciela, albo w wakacje wystarczył jakiś dyżur ino, albo przedświąteczny tydzień był wolny .......
to były stare dobre czasy (ale to było właśnie w czasach, o których pisała Dana)
teraz dni wolne się zdarzają, ale raczej w szkołach ponadgimnazjalnych
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 14, 2015, 08:28:37 pm
Różyczko, podaj łapę  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 14, 2015, 08:31:14 pm
He, he, roza, w praktyce to dzień wolny DLA UCZNIÓW jezd - my, pracownicy, musimy być w robocie, ale dziecka nie muszą, więc jesteśmy, dyzury w świetlicy mamy (a po co? czy nie lepiej, jakby wszystkie dzieci w szkole były na normalnych lekcjach?), obejrzymy akademię (przez siebie , nota bene, przygotowaną ;) ), posnujemy się... Jak ja tego nie cierpię, szkoda mi czasu >:( Więc się np. dziś z jedną mamą na dłuższą rozmowę umówiłam i sprawdziany se wzięłam. Owszem, kawę w klasie piłam, ale przynajmniej nie bezproduktywnie :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 14, 2015, 08:33:44 pm
u mnie normalna robota, jak codziennie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 14, 2015, 09:22:23 pm
Nadmieniam ,że panie sprzątaczki miały dziś wolne .
co Ty powiesz? to kto posprzątał szkołę? Jak jutro dzieci rozpoczną naukę?
Posprzątały wczoraj Tojka.Wszyscy ( większość) twierdzi,że nauczycielom żyje się tak super .Nikt jednak do tego zawodu się nie pcha.Przecież to od pracy nauczycieli zależy w dużej mierze przyszłość nas -jakich ludzi i jak wykształcimy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 14, 2015, 09:30:33 pm
ależ pchają się, pchają :)
Nawet sobie nie wyobrażasz ile CV jest przynoszone/przysyłane jeśli ukaże się ogłoszenie (a i bez ogłoszenia jest całe mnóstwo). Wiele osób uważa, że to raj na ziemi.
Może i był. Kiedyś.


Nie rozumiem jak mogły wczoraj szkołę posprzątać, skoro dzisiaj były w niej dzieci - chyba,że jest to szkoła ponadgimnazjalna, czyli zupełnie insza_inszość
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 14, 2015, 09:36:33 pm
też tak uważam ,że kiedyś było dużo lepiej i dla nauczycieli i dla dzieci
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 15, 2015, 11:05:07 pm
co mnie dzisiaj ucieszyło:
1. wróciłam o przyzwoitej godzinie z pracy, ugotowałam obiad,  zdążyliśmy zjeść o przyzwoitej porze obiadowej :)
2. w banku była krótka kolejka
3. zastałam w sklepie  świnki nóżki, które to Młoda ma wziąć jutro do szkoły (a se jak zwykle przypomniała za pińć_dwunasta
4. kanar mnie nie złapał_zdążyłam wysiąść
5. już prawie koniec czwartku, jutro ino piątek i łikend :)
6. nic mnie dzisiaj nie zmartwiło, ani nie wkurzyło, czyli się z tego tez ucieszyłam :D

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 15, 2015, 11:17:40 pm
Pogratulować takiego piknego dzienia :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Października 16, 2015, 07:26:52 am
u mnie normalna robota, jak codziennie

u mnie też, nawet większa robota jest w tym dniu

Roza, tak w pamięci mam jeszcze Dzień Górnika, Dzień Wojska Polskiego, Dzień Kolejarza(nie chce mi się dalej grzebać w pamięci), coby nie było, że tylko nauczyciele
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Października 16, 2015, 09:47:39 am
Ucieszyło stanie się "posiadaczką ziemską" ;) Wczoraj podpisaliśmy akt, no i mamy dom!
Ucieszyła mnie kontrola u onki - wszystko w porządku :)
Niestety ogromnie się też na kimś w tym tygodniu zawiodłam. Na kimś bliskim (nie jest to mąż na szczęście). I nie wiem, co dalej, bo to ktoś z gatunku "moja racja jest najmojsza" - nie ma dialogu, on w ogóle nie słucha, a przede wszystkim nie słyszy drugiej strony.
Czuję się wyczerpana psychicznie... Dziś umówiłam się na babskie party, mam nadzieję, że to mi trochę pomoże, choć nawet nie mam siły się cieszyć na to spotkanie...

Najlepsze życzenia ze wszelkich okazji, które przegapiłam!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 16, 2015, 10:13:57 am
Reniferku, a dajże spokój, każdego racja jest jego i już. Może ten ktoś ma inne zalety, na pewno ma. Nie warto dla tak przyziemnych spraw tracić dobrego nastroju.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Października 16, 2015, 10:40:19 am
Lulu, to nie chodzi o zalety i wady, ani nawet o rację. Nie chcę pisać szczegółów, bo to bardzo osobiste sprawy. Ok, nieważne, nie było tematu!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 16, 2015, 10:41:59 am
Reniferku gratuluję zakupu i oczywiście wyników u onki.Resztę miej w głębokim POWAŻANIU -szkoda życia i radości :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 16, 2015, 11:16:06 am
reniferku, cieszę się z Twoich radości - bo jest się z czego cieszyć  ztx

i chyba rozumiem Twój ból związany z zawodem na kimś bliskim - wiem, jak to boli,
jak ktoś "dalszy" zawiedzie można to olać i się tym nie przejmować, w przypadku osób bliskich zajmuje to na pewno więcej czasu,
przytulam  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 16, 2015, 11:37:13 am
reniferku, gratulacje  :) !  cieszę się z Tobą  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 16, 2015, 12:45:54 pm
I od mnie też gratki. I życzenia imprezy, której nie będziesz pamiętać ;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Października 16, 2015, 01:28:58 pm
reniferku...właścicielko domu...niech się w nim mieszka super... :oklaski: wyniki  :oklaski: a o smutku nie myśl...znam ten ból...często odpuszczam ale zapomnieć się nie da...miłego spotkanka... :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mika78781 w Października 16, 2015, 01:47:41 pm
Ucieszyło mnie to, że odezwała się do mnie bliska memu sercu osoba z którą straciłam kontakt lata temu. Cieszy mnie też to,że przez to,że piszę bloga ludzie przypominają sobie o mnie. Odnawiają się stare znajomości, które przez pewien czas były zawieszone przez prozę życia....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 16, 2015, 02:01:37 pm
noooo renifer, pani na włościach! big_gratki!  :oklaski: :oklaski: :oklaski:
bliską_osobę i jej najmojszą_rację umieść tam, gdzie jej miejsce  ;)   na żyrafach nauczyłam się pytać siebie "chcesz mieć rację czy być szczęśliwa?" - jeszcze ani razu racji nie wybrałam. to znaczy wew środku i tak wiem, że ja ją mam  ;) ale nie zależy mi już na zewnątrz. trzymaj się. (mam nadzieję, że to nie mama)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Października 16, 2015, 05:26:25 pm
A mnie cieszy "słuchanie przesłuchań" Chopina. Jest tu jeszcze ktoś, kto fascynuje się konkursem? Już opakowanie chusteczek zużyłam przy tych preludiach i sonatach...I gdyby co, nie oglądać na Kulturze, tylko na tvp HD. Właśnie kończą się półfinały...mistrzostwo!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 16, 2015, 05:34:55 pm
A mnie cieszy "słuchanie przesłuchań" Chopina. Jest tu jeszcze ktoś, kto fascynuje się konkursem? Już opakowanie chusteczek zużyłam przy tych preludiach i sonatach...I gdyby co, nie oglądać na Kulturze, tylko na tvp HD. Właśnie kończą się półfinały...mistrzostwo!

nie mialem dostepu do radia - bo nowonabyta nawigacja zaslaniala radio tymczasowym zamocowaniem ...w drodze na slask i nazad = sluchalem wiec, bo odbieralo - pewnie na KF, PR2 z KONKURSEM... fajny w trasie taki Chopin na najwyzszym poziomie, 'poleca_pil' ;-)


a teraz wazne!:
Przyszło zetawienie z juniorowej fundacji za 1% za 2014 r. - pragnę w imieniu Artura i rodziców NAJSERDECZNIEJ PODZIĘKOWAĆ! (jest wykaz US, więc tylko mogę się domyślać "kto?" - chętnym wyślę, kontakt via e-mail) :-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 16, 2015, 06:21:03 pm
A mnie cieszy "słuchanie przesłuchań" Chopina. Jest tu jeszcze ktoś, kto fascynuje się konkursem?


ja, ja! lubię na głośno bardzo słuchać
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 16, 2015, 06:24:15 pm
renifer - super super super, gratulejszyn i ....... teraz dopiero się zacznie ;) ino zróbcie porządną, długą i mocno zakrapianą parapetówę, coby dom się nie przewrócił ;)

mika - jakże podobnie mówiłam i to w tym samym czasie, w którym Ty teraz jesteś (czas leczenia)

Perła - słucham, słucham, no jakże_by nie (ale tylko wybrane, w necie, lub w radiu - no, bo przeca huk roboty, wrrrrr)

Pil - za_nie_ma_co :)

a mnie ucieszyło: w trójce dziś Granice - Maanamu leciały - nosz zapomniałam całkiem_całkiem jak mi się to kiedyś_kiedyś podobało, normalnie całe lata nie słuchałam ..........
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Października 16, 2015, 08:59:33 pm
Reniferku też gratulejszyn zdrówka i włości  :oklaski: :oklaski:  mam nadzieję że teraz się relaksujesz na maksa  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Nastja1989 w Października 16, 2015, 11:14:01 pm
Ucieszyło: odważyłam się ogolić głowę na zapałkę  :oklaski:
Zasmuciło: nie mogłam elektryczną  ogolić zupełnie na zero ... eh ...
Wkurzyło: Ciągłe myślenie, że może być gorzej bo dziś czuję częściej ból pod pachą i na łopatce  :-\

Ale guz zareagował na chemię więc to może od czegoś innego...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Października 16, 2015, 11:28:15 pm
chemia działa na dziada i to jest najważniejsze i będzie Nastka tylko lepiej bo idzie ku zdrowotności  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 17, 2015, 12:04:10 am
tadam :D
mamy Polaka w finałowej dziesiątce Konkursu Chopinowskiego
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 17, 2015, 09:51:27 am
A u mnie sinusoida:
leje :-(
koty sa baaardzo przytulaśne :-)
waga nie spada :-(
nie mogę oderwać się od opowieści Yaloma :-)
musimy dziś zrobić porządki w domu :-(
idę popołudniu na fajną aukcję charytatywną :-)
zepsuło się coś do odbioru tv - trza kupić nowe :-(
idę piec chleb :-)
po basenie mam okropne zakwasy (babki narzekały na zimną wodę więc nas nieco rozgrzała) ;-)
będzie zupa dyniowa :-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Nastja1989 w Października 17, 2015, 01:07:15 pm
O kurka
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Października 17, 2015, 03:10:24 pm
Pół godziny temy wystraszyło mnie moje ciśnienie ...193/118/69   wzięłam indapen...zjadłam rosołek...trochę odsapnęłam i ...152/92/72 a teraz 138/84/75...Zaniedbałam się w tym temacie...trzeba iść do doktora po leki bo zapisane musiałam odstawić a potem nie sprawdzałam...stara a taka gupia...Idę na tapczanik dalej wyleżeć przeziębienie... :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 18, 2015, 10:24:20 am
Mam chlebek. Własny. Na Lulowym zakwasie... Junior wciągnął na kolację 4 kromki (chyb najlepsza rekomendacja)...  :)

A pogoda dziś.... chyba wezmę przykład z futer...

A wczorajsza aukcja: super!!!! p. Tomasz Tomaszewski bynajmniej inny niż pamiętam z Polsatu. Koncert Piotra Resteckiego - genialny! A licytujący naprawdę się sprawdzili: blisko 14.tys na rzecz kieleckiego dziecięcego szpitala onkologicznego. Sporo więcej niż było założenie!  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 18, 2015, 11:09:36 am
A ja gupia myślałam, że ciśnienie oznacza się w dwóch cyfrach  ;)  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 18, 2015, 12:00:04 pm
Mirusiu tętno jeszcze chyba Majka podała
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 18, 2015, 02:18:43 pm
Ano, pasowałoby  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 18, 2015, 05:13:18 pm
Ucieszyło mnie:
1. szczęśliwie dzieci wróciły z urlopu w Tajlandii (ponoć były to ich najwspanialsze wakacje - a porównanie mają, bo już trochę świata zjechali  :) )
2. wczoraj bezkolizyjnie i bez  [url=http://www.greensmilies.c wróciłam do domu
3. odhaczyłam, ze spraw do załatwienia optyka: mam zbadane oczka i zamówione okulary
4. żebra tak jakby mniej bolą  :)
5. zainaugurowałam basen po prawie miesięcznej przerwie  ztx
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Października 18, 2015, 08:08:19 pm
pomocy  ::((  od paru dni (czytaj od tygodnia) muszę co dziennie zjeść dużą porcję słodyczy bo nie będzie żyło  :'(
macie sposób na pozbycie się tego nałogu  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 18, 2015, 08:23:55 pm
NIE !!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 18, 2015, 08:31:21 pm
xhc
łoter zez cytrynkom proponuję
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 18, 2015, 08:48:23 pm
lody (chyba ciut mniej szkodliwe niz góra słodyczy)
albo se ciasto upiecz (ze dwie blachy) - takie z przepisu Amorka - bezcukrowe
albo weź se cuś najsłodszego (czekuladki?) i zjedz od razu (bez dawkowania) tyle, aż Cię zemdli - mi to właśnie pomagało - na długi czas miałam dość słodyczy
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 18, 2015, 08:59:34 pm
jessuuu, ale bym zjadła  mnx ale ponieważ się na diecie trzymam (choć nie wiem po co, bo waga ani drgnie  >:(), to nie mam w domu nic; NIC slodkiego. Nawet cukru nie mam  :'(
hmm…. wiem  ztx mam galaretkę, zaraz sobie zrobię  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 18, 2015, 09:01:21 pm
aga szukaj dżemu  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 18, 2015, 09:01:38 pm
Ptaszyno, a dlaczego nie masz takich oporów, gdy ciągnie do kolejnej fajki  ;)  :-*
Słodycze, szczególnie przy Twojej szczupłości chyba mniej szkodzą  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 18, 2015, 09:03:08 pm
Ptaszyno, a dlaczego nie masz takich oporów, gdy ciągnie do kolejnej fajki  ;)  :-*
Słodycze,/.../ chyba mniej szkodzą  >:D

Tak samo  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 18, 2015, 09:12:11 pm
aga szukaj dżemu  mnx

nie mam; dokłądnie przed rozpoczęciem diety posprzątałam; znam siebie  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 18, 2015, 09:14:40 pm
ja tez dziś miałam ochotę  na cos  słodkiego, ale by było rozsądniej wybrałam torcik wege. Spód zrobiłam ze  zmielonych daktyli z orzechami plus nasiona chia( trochę przypomina makowiec), srodek udający sernik- ugotowana w sojowym wanilowym mleku z łyzką stewii kasza jaglana zblendowana z sokiem z jednej cytryny , na koniec polewa mix z  banana i kakao - wszystko posypane borowkami ( powinny być wisnie) . Bardzo pyszne  do kawki i jakby mniejsze wyrzuty sumienia po konsumpcji!:) ( oczywiście zjadłam kawałek a nie cały ) :)
 jeśli ktoś już nie może wytrzymać- polecam upiec jabłko z cynamonem  i miodem 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 18, 2015, 09:30:01 pm
oooo nawet samo jabłko pieczone albo ugotowane w całości ze skórką
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 18, 2015, 09:38:00 pm
o, tak - pieczone jabłko  mnx Rany, jaka glodna się zrobiłam mnx  :-X

Amorku, proszę wrzuć przepis gdzieś, gdzie będzie można go odnaleźć, gdy już na diecie nie będę  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 18, 2015, 09:43:25 pm
he_he, no nie żartujta kobity
jabłko upieczone, to ma być coś, co ma zaspokoić pypcia na słodycz
jaja se robita
chyba nie wieta co to znaczy być na słodyczowym głodzie ;)

ptaszyna, nie żałuj se.... żadne pieczone,czy tez gotowane jabłko nie zaspokoi Twojego pragnienia słodyczy - jeszcze bardziej Ci się będzie chciało


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 18, 2015, 09:47:37 pm
no i poszłam przez Was zeżreć kanapke z dżemem  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 18, 2015, 09:51:30 pm
więcej dziś tu nie zaglądam  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 18, 2015, 09:52:45 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 18, 2015, 10:02:17 pm
Wracając z basenu zakupiłam sobie naleśnik z bitą śmietaną. Szłam obok cukierni i nie potrafiłam się oprzeć, a właściwie w ogóle nie próbowałam, w końcu 40 basenów, to ileś kcal ubyło, co nie...  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 18, 2015, 10:03:42 pm
kalorii ubyło - ale cukru we krwi nie  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 18, 2015, 10:06:41 pm
Idzie zima, trza sobie trochę zapasu zrobić, nie czuję, bym miała nadmiar cukru  :) spala się nadmiar   :brzuszki:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 18, 2015, 10:21:10 pm
Dano, najpierw spalałaś, potem jadłaś cukier - bezpośrednio z jelit dostał się do krwi,
cukier jest taki sprytny - działa natychmiastowo, dlatego każdy posiłek z cukrem jest energetyczną bombą

a ja zrobiłam w weekend ciasto z kaszy jaglanej i jabłek + cynamon i imbir - więcej składników nie było,
melduję, że smakowało  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Października 18, 2015, 10:21:35 pm

ptaszyna, nie żałuj se.... żadne pieczone,czy tez gotowane jabłko nie zaspokoi Twojego pragnienia słodyczy - jeszcze bardziej Ci się będzie chciało


masz rację, próbowałam zjeść tylko troszkę a kończyło się tym że chowałam słodkości dopiero jak mi się nimi odbiło  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 18, 2015, 10:34:16 pm
Mag mądrze prawisz, ale widocznie mój organizm potrzebuje cukier i mączne potrawy. Kawa bez kawałka ciastka, a w razie braku kromki z miodem, dżemem, albo śmietaną i cukrem, zupełnie mi nie smakuje. I właściwie nie ma dnia, bym coś takiego nie zjadła. Gdy przechodzę obok cukierni, wydzielają mi się soki, jak u niektórych, gdy czują zapach dobrej wędliny :-\
Mogę nie jeść cukierków, czekolad, ale z wypieków nie rezygnuję. Chyba że w jakimś wyższym cele, postanowię pościć. Zbliża się adwent, może to będzie dobry moment  :)
W ogóle, gdyby nie to forum, to żarłabym ich jeszcze więcej, a tak staram się choć czasem ograniczać  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 18, 2015, 11:03:49 pm
to je uzależnienie, jak każde inne
czeba sie oduzalażenić także samo jak od fajek  :P
nie bedziesz uzywać cukru - nie bedzie cie do niego pchało
dla mnię wsie słodycze sa obrzydliwie za_słodkie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 18, 2015, 11:24:41 pm

nie bedziesz uzywać cukru - nie bedzie cie do niego pchało

najprawdziwsza prawda
nie jem typowych słodyczy (cukierki, batoniki, czekoladki, ciastka) od ..... (niech pomyślę) .... chyba czerwca
jedynie podjadam lody i w wyjątkowych okazjach (np 80-te urodziny mojego taty) zjem kawałek toru czy ciasta
iiiiiiiiii absolutnie nie mam ciągotek coby se bajecznego albo pawełka kupić ;)
nie słodzę herbaty ani kawy
a jeszcze tak niedawno nie mogłam się bez nich obejść ;D

rzuciłam z dnia na dzień he_he,  jak fajki ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 18, 2015, 11:38:15 pm
szczęślwaś Kobieto!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 18, 2015, 11:40:15 pm
u mnie łatwiej idzie z rzucaniem palenia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Października 18, 2015, 11:47:34 pm
szczęściary bo ja mam pod wielką górkę z rzucaniem nałogów   :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 18, 2015, 11:53:28 pm
Słodzenia kawy i herbaty też rzuciłam jednego dnia. Zero problemu, a dziś słodzone wszelakie napoje wydają mnie się be.
Może colę bym piła, ale tę z rozsądku odrzuciłam i wcale mnie nie ciągnie.
A ciasteczkami wszelakimi się delektuję. Mogę nie być słodkie, ale muszą być. Mam tak od dziecka; ze schabowych najlepsze torty  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 19, 2015, 08:47:12 am
Umówiłam się dziś z mechanikiem, że dostarczę auto, bo i zmiana opon i drobne jakieś (mam nadzieję, że drobne) usterki trza usunąć, a tu niespodzianka. Wczoraj rano miałam się wybrać autkiem, ale zrezygnowałam, bo w przednim kole było malutko powietrza, to myślę, zostawię to powietrze do jutra. Dziś zupełny flak, to właściwie nie wiem, czy to wszystko mnie cieszy czy nie. Chłop poszedł zmienić kolo, aby tylko w zapasówce było powietrze.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 19, 2015, 04:13:57 pm
Lulu no i co auto u mechanika ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 19, 2015, 04:43:31 pm
Okazało się, że nie mam klucza do odkręcenia śrub w kołach, nigdy nie było takiej potrzeby, to nawet nie wiedziałam, ze mam tylko podnośnik, a kluczy nie (chyba trzeba zakupić te klucze). Mechanik przyjechał, zmienił koło. Ja pojechałam autkiem, opony zmienione, a powietrze zeszło, bo zaworek puszczał. Zmienione wszystkie zaworki. Autkowe butki na zimę już są. Wynaleźli jakieś luzy z przodu. Dostałam kartkę z tym co trzeba kupić, dziś nie mam odwagi szukać, bo nie są to tanie rzeczy. Poczekam jeszcze chwilkę, będzie bliżej kasy. Jeździć mogę, więc nie jest źle.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 19, 2015, 04:59:42 pm
no tak skarbonka  ;D,Ty lulu  to zaradna kobietka jesteś to nawet na miotle pojedziesz   :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 19, 2015, 05:11:35 pm
Tylko nie ma obudowanych mioteł i zimą rzęsy by mi zamarzały  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Nastja1989 w Października 19, 2015, 05:17:53 pm
a latem muchy na zębach wiec obudowa tez by sie przydala ztx xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Października 19, 2015, 11:37:25 pm
Zasmuciła wizyta u onki...skierowanie na rtg klatki piersiowej...morfologia krwi...markery...jutro po 13:00 mam dzwonić... ::((
lulu ...  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 19, 2015, 11:40:31 pm
Oj tam, od razu zasmuciła. Porobisz badania i będzie ok.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 20, 2015, 12:47:40 am
Maju Lulu ma rację. Po co na zapas zaprzątasz sobie głowę   :-\

A a propo markerów. Mam koleżankę amazonkę (pracuje w służbie zdrowia) która bez zaleceń lekarskich zrobiła sobie markery. Były wysokie (600) kolejne badanie i 700. Było to rok temu. Zaczęli ja badać; PET, RM, TK, RTG, scyntografia... i nadal szukają. Nic nie znaleźli, a koleżanka do dziś żałuje, że zrobiła sobie te nieszczęsne markery.
Żyje w ciągłym niepokoju.
Czy któraś z Was spotkała się z czymś takim  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Października 20, 2015, 01:34:13 am
Jestem już po badaniach...mój chemik nie dawał mi skierowania na markery bo uważał,że nie są wiarygodne...Ja  nie prosiłam...sama skierowała...tzn onka...qrde idę spać...sama nic nie wymyślę...to tylko jeszcze 12 godzin... :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 20, 2015, 09:30:29 am
Maja, to dobrze, ze dostajesz zlecenia na badania. Inne muszą się o to upominać, wykłócać. Markery rzeczywiście mogą być mocno przekłamane (a nam podnieśc nieźle ciśnienie) - w czerwcu miałam CA125 na poziomie 76 (norma 35). Badanie robione zarz po okresie, w stanie podgorączkowym i wynik....skutecznie zmiękczył mi kostki.
Czystych płucek życzę, co by jesiennym powietrzem na spacerach oddychały!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 20, 2015, 09:50:44 am
Ancia wszystko zależy chyba  od laboratorium norma podana na wyniku z ŚCO - do 35 a w laboratorium szpitalne  w moim mieście podają kobieta przed menopauza 3,6-54,6
           kobieta po menopauzie 3,9-68,6
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 20, 2015, 10:10:47 am
Madziu, dlatego ja się jakoś bardzo tym nie wystraszyłam. Ale to trochę bez sensu, gdy wysyłają na badanie i nie instruują, że powonno być robione w takich i takich okolicznościach. Durne wysysanie kasy z NFZ :-(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Października 20, 2015, 10:16:45 am
A ja na dodatek przeziębiona...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 20, 2015, 10:27:02 am
A ja na dodatek przeziębiona...

To zapytaj o sens robienia markerów? Bo jak mają być przekłamane wyniki to szkoda Twojej krwi...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 20, 2015, 03:09:09 pm
ucieszyło? zmartwiło? - nie wiem, to wczoraj - dziś po nieprzespanej nocy objechałem pół wawy i gotuję właśnie bigos wg jakiegoś - dla mnie durnego - przepisu, no ale..  xhc

wstęp: [w tle groźna muza ;p np. czołówka z GWIEZDNYCH_WOJEN - a btw.. całe 2 sagi lecą właśnie na kanałach AXN = mam co robić w bezsenne przyjuniorowe noce = ...się gapić ;p]
ta sama pani doktor [kiedyś_tam]:
1. w poradni spec_CZD po półrocznym oczekiwaniu na wizytę jakaś taka yyyy niemiła, zdawkowa, zbywająca, opryskliwa; po mojemu wręcz wredna_i_wdupiemająca_z_tumiwisizmem_na_zmęczonej_twarzy_w_tym_gabinecie_"pracą"_wyeksponowanym...
2. w prywatnej przychodni [dla nas drogiej, no ale trza...] yyyy_2 jakaś NAGLE? taka miła, uprzejma, profesjonalna, nadskakująca, dopytująca, zainteresowana, uczynnie rozpromieniona, podpowiadająca, sama szukająca, wystawiająca zlecenia i recepty od ręki [ależ wystarczyło zadzwonić lub bez kolejki wejść w CZD - yhyyy...]
3. tak - nadal ta sama ona.
3a. mechanizm ja qm - jest prosty = $ 'tu a tu'
iiiii z takim nastawieniem..:

no to już n/t: poszlim z platfusowym od zawsze juniorem wreszcie do ortopedy prywatnie/odpłatnie i...
było max_profesjonalnie i naprawdę miło, sympatycznie itd... [a do tego junior_jak_nie_junior w gabinecie lekarskim zachowywał sie tym razem ...wzorowo :D]
załamka

pani_doktor uśmiechnięta półgębkiem zza grubych szkieł na wstępie nas wysłuchała zadając pytania jednocześnie czytając kartę... - i tuż potem nas dobiła (gdy junior się rozebrał do majtek sam chętnie w GABINECIE LEKARSKIM [!]...):
nie, nie! państwo patrzą tu a on tu! nie odsuwać się, on ma patrzyć i stać na wprost! ja zza niego pokazuję dłoniami...:
widać? teraz widać? tu! na moje palce! jedna noga krótsza, tak? miednica krzywo jest, widać? Artur schyl się! nie tak, nie tak... rodzice?
o tak! ślicznie! tu skolioza, tu lordoza - a to tu to garb.
- GARB?
- no tu, nie widać?
- suuuuuuu...

potem tylko załamka_dalej jak u Hitchcock'a = trzesienie ziemi na wejściu i potem już tylko akcja rośśśśśśśśśnie :D
...zmniejszone napięcie mięśniowo-powięziowe...stopy płasko-koślawe [na lustrzanym supersprzęcie zobaczyliśmy aż_JAK! - ...śmy w przedszkolu i podstawówce nogę w michę z wodą i na kartkę i wkładki WYDAĆ nr 3 do rozmiaru stopy dziecka... - dziś ktoś tak_choć bada dzieci? ;p]...klatka piersiowa lejkowata/szewska... itd. itd.
[warto było - zalecenia, program nowych i kontynuacja ćwiczeń tych_a_tych_nie, zlecenia, namiary, zakupy - fullprofeska]

i nie wiem jak ta pani zachowuje w gabinecie NFZ, tu było maxOK.
HOWGH!

[i tylko żal chyba DO tych wszystkich SPECJALISTÓW, lekarzy, rehabilitantów.., którzy go oglądali,badali i nas uspokajali...]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 20, 2015, 03:19:30 pm
bardzo dobrze, że został dobrze  zdiagnozowany i można teraz popracowac nad korektą
oby Junior był tylko chętny
 moje dziecię zawsze stawało okoniem ( skolioza) i ostatni raz pozwoliła się wozić na  ćwiczenia korekcyjne jako 16 latka >:( oj odezwie się kiedyś kręgosłup
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 20, 2015, 06:09:27 pm
bardzo dobrze, że został dobrze  zdiagnozowany i można teraz popracowac nad korektą
oby Junior był tylko chętny
 moje dziecię zawsze stawało okoniem ( skolioza) i ostatni raz pozwoliła się wozić na  ćwiczenia korekcyjne jako 16 latka >:( oj odezwie się kiedyś kręgosłup

tak
wreszcie!
junior z zasady b. STARA SIE [oj b.] nie wejsc wewcale do gabinetu, a junior_juz_w_gabinecie to scenariusz gotowy na topowy grozy_film ..;p
DOPISEK:
z elementami brutalnej sily zastosowanej w celu doprowadzenia i dokonania czynnosci... - ...hyh
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 20, 2015, 06:57:38 pm
Byle jeszcze dobry rehabilitant - i do przodu :) A Juniora pochwalić :)
Na pocieszenie: mój kiedyś u dentysty nogą lampę stłukł, tak wierzgał  :o A o rehabilitacji zapomnieliśmy, gdy miał jakies 10 lat; odmówił stanowczo i zdecydowanie  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 22, 2015, 08:05:56 pm
Byle jeszcze dobry rehabilitant - i do przodu :) [...]
tiaaa... nadal i OD_zawsze juniorowych, do usług ćwiczeń rehabilitacyjnych, tzw. tata - dla ułatwienia: ja! HA! ;p [to ma, to ćwiczy, to norma, to codziennie... Pani Doktor musiała się wysilić - i się wysiliła.., i fajnie ;p]

i ten, nie chciałem byłem ZATKAĆ wątku - piszcie ;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 22, 2015, 11:12:00 pm
To napiszę: no szlag by trafił tych specjalistów >:( I jakoś tak, nie wiem właściwie czemu, właśnie ci orto wydają mi się tacy najbardziej. Do trafienia ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 23, 2015, 01:31:27 pm
Może coś w tym jest: nasz zaprzyjaźniony ortopeda, po złamaniu nogi osobiście instruował kolegów po fachu co i jak mają mu poskładać... Czyżby brak zaufania? ;-)

Z kolei my kiedyś trafiliśmy do pani ortodontki,  która nakazała 5x dziennie wykonywać ćwiczenia szczęką, oddechowe, etc.  Junior chyba 2 dni wytrzymał... Ja też... Pól roku później zostaliśmy pochwaleni za efekty gimnastyki: O! widzi pani - syn już inaczej oddycha, już się szczęka przesunęła...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 23, 2015, 01:44:12 pm
Dla naszych babć, mam, urzekło mnie to: https://www.facebook.com/czasnabuty/videos/990350710988996/   :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 23, 2015, 01:49:11 pm
Jestem dziś bez energii, głowa ciężka z lekkim bólem, a za oknem słonko świeci, wydawać by się mogło, że to byle jakie samopoczucie to od pogody. Przewietrzyłam się, ponad godz w lesie z kijami i nadal bez formy  :(
Mirusiu cudne te zabawy, pewnie taty z maluszkiem  :) ale babcie to mogłyby przyprawić o zawał  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 23, 2015, 01:52:50 pm
Jeśli Cię pocieszy, mam tak samo od trzech dni.
Myślałam, że mnie znowu coś bierze, ale raczej chyba u mnie przetrenowanie w ubiegłotydniowym czyszczeniu kuchni, he, he, he  xhc. Przejdzie  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 23, 2015, 01:59:05 pm
Mirusiu, to że jeszcze ktoś w niedyspozycji, nie pociesza, czasem pozwala zrozumieć, skąd ta słabość  :-\
Więc sobie ponarzekałyśmy trochę. Życzę powrotu do formy  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Października 23, 2015, 02:06:01 pm
Smuci, bo się wybieram do Taty, do szpitala...wylądował na neurologii, bo mu lewa ręka i noga latały...Potem może uda mi się spotkać z metką (ale chyba jeszcze z domu nie ruszyła  ;) ) i  na wernisaż Nowosielskiego wybieram się wieczorem.Tylko szpital jest dziś pewny...Aaa  i cieszę się, bo  odpaliłam Armatę z kieckami ina fejszbuku... że się trochę pochwalę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 23, 2015, 02:09:25 pm
trza wiec na fejsa wejść :), zdrowia dla Taty, mimo wszystko dobrego piąteczku
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Października 23, 2015, 02:40:31 pm
Dam radę. :) Pozdrawiam wszystkie otumanione brzydką pogodą ;). Mnie też łeb z lekka boli i jakoś ta mokra jesień nie nastraja...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 23, 2015, 02:53:45 pm
Zdrowia dla Taty Perełko.A ty kiecki sprzedajesz? Czy źle zrozumiałam?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 23, 2015, 03:03:12 pm
Natalko wymyśla, projektuje i sama szyje  :)
Pokazywała nam co nieco na warsztatach, mam nadzieję, że zapoda stronkę, gdzie je wystawia  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 23, 2015, 03:06:22 pm
Fajne by było gdyby można kupić ,coś innego ,wyjątkowego.Ja niestety mało w kieckach biegam ,jakoś mi w spodniach wygodniej,ale od czasu do czasu sukienka by się przydała
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 23, 2015, 03:09:09 pm
Popatrz na zdjęcia z warsztatów, Perła w kieckach swojego pomysłu, odbiega to od klasyki i nadaje się dla dusz artystycznych, lubiących wygodę i oryginalność. Mnie się ten styl podoba, czekam, aż coś będzie dla takich maluchów jak ja  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 23, 2015, 03:19:46 pm
Tym co lubią pospać, przypominam, że z soboty na niedzielę śpimy dłużej o 1 godz  :)
Mnie to cieszy  ztx gorzej jest wiosną, kiedy to się cofa  :( i trza wstać o godz wcześniej
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 23, 2015, 03:26:09 pm
Popatrz na zdjęcia z warsztatów, Perła w kieckach swojego pomysłu, odbiega to od klasyki i nadaje się dla dusz artystycznych, lubiących wygodę i oryginalność. Mnie się ten styl podoba, czekam, aż coś będzie dla takich maluchów jak ja  :)
Dzięki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 23, 2015, 04:09:27 pm
Zrobiłam sobie wycieczkę do Gliwic do CO, nie przyjęto mnie bo było zbyt dużo osób! sama sobie winna jestem, bo miałam wczesniej zadzwonić! >:(  a zaaplikowałam sobie  rano przeciwnadcisnieniowe leki  ( miały działać na stres) to i nawet się nie zdenerwowałam tylko załamałam ( no w końcu przeciwdepresyjnego nie łyknęłam), naj[pierw nie umiałam się podnieść z siedzenia ( ludzie mi się przyglądali co ja tam jeszcze robię) , w końcu dowlokłam się do auta i wyryczałam. POjechałam do dużego sklepu i  nakupiłam róznosci lekko wychylając łeb z dołka ! w przyszłym tygodniu znowu jadę! ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 23, 2015, 04:22:48 pm
amorku reaguje podobnie
najpierw płacze z bezsilności.......potem ide do sklepu po nagrode...na koniec ide do domu się upić
::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 23, 2015, 04:33:25 pm
super !! :) to już wiem, co będę wieczorkiem robić! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 23, 2015, 05:32:38 pm
Amorku, byłaś wcześniej zapisana na ten dzień, czy chciałaś wejść z rozbiegu  ???
W Szczecinie, przyjmowanie z zapisaniem się na za pół roku lub rok działa dobrze. Trza tylko czasem z godzinkę poczekać, od podanego w numerku czasu. Bo to lekarz zejdzie później (wiadomo oddział pilniejszy  C:-) ) a to Ci z kartą na cito, albo konsultacja przed podaniem chemii (chodzimy do chemiczki) ale da się to wytrzymać. Zostawiłam na stoliku ulotki i smutno, tylko jedna, może dwie chwyciły w rękę i odłożyły. Siedziałam obok, nie pytały, więc nie nagabywałam, widać nie potrzebowały dołączyć do nas. Jeszcze mam kilka, to będąc 17 listopada, zaniosę na oddział, gdzie są świeżo po operacji, może im się przydamy  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 23, 2015, 05:59:17 pm
byłam zapisana już w kwietniu, ale zawsze powinna zadzwonić i upewnić się  bo moja onka jest bardzo zabiegana
(  u nas surowo zakazane ulotki i plakaty, kiedyś tam dałam bezpośrednio once, ona gdzies to umieszczała)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Października 23, 2015, 07:47:33 pm
Się wkurzyłam
(bo przecież samo siedzenie w dołku nie wystarczy  >:D )

Małż kilka dni temu, na urodziny, dostał ... "składkową" (od szwagrów) wiertarkę. Udarową, bo w nasze ściany nic nie wbijesz ... .
Tak się rozszalał z montowaniem zaległych półek i szafek że ........... trzy dziury* NA WYLOT wywiercił  ::)

Przy pierwszej - w pokoju Seby - śmieliśmy się,
przy drugiej - już mniej,
przy trzeciej - tym razem do kuchni - się wkurzyłam
i
nie dałam zamontować kolejnej półki  ::) :-\
(a jeszcze tyle czeka w kolejce "do zawieszenia")

Ot! jak można szybciutko z euforii (czytaj: jest! jest wiertarka!) we wściekłość (o! ku.wa!ale po co te dziury???) popaść!






Jeśli myślał o remoncie, to mógł mi to po prostu powiedzieć!!!

* dziura: otwór w ścianie wielkości zaciśniętej pięści
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 23, 2015, 08:03:15 pm
Sasky, przy wiertarkach są takie miarki, które ustawia się i wiercisz otwór o oznaczonej głębokości. Warto z tego korzystać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 23, 2015, 08:07:07 pm
I śecjalne zderzaki, i różnej długości wiertła  xhc
Sasky, nie bij  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 23, 2015, 08:21:47 pm
Sasky, ciesz się, że do sąsiadów się nie przewiercił  ;)
bo mogłoby to się różnie skończyć  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 23, 2015, 08:48:54 pm
xhc no coooo...nie ma chłop doświadczenia we wierceniu takim sprzętem ;D
a nauka kosztuje.. ;) .(dodatkową robotę)
najpierw cienkim wiertłem ....a potem właściwym...a i można zwykłą recepturkę zakręcić na wiertle coby zaznaczyć głębokość dołka
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Października 23, 2015, 08:54:38 pm
Te ściany to beton i zanim się dowiercił to ... kawał ściany z drugiej strony odpadał.
Jakby Hulk jakiś w ścianę pięścią przy......lił  >:D



P.s. brat żartował, że wszystko to dlatego, że ... kasku Boba Budowniczego, który to dostał w załączeniu do zestawu, nie włożył  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 23, 2015, 08:59:11 pm
Teraz sobie przypomniałam, że mój mąż, w podobny sposób się wwiercił do sąsiedniego pokoju  xhc  Chopy tak majo, może nie wszystkie, ale .... Ściana była za cienka.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 23, 2015, 08:59:53 pm
niom  xhc zbez kasku ani_rusz  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 23, 2015, 09:48:05 pm
Przypomina mi się scena z Alternatywy 4, jak się robotnik u docenta przewiercil do soku  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Października 23, 2015, 10:27:39 pm
Byłam na "Chemii"...gdyby nie ból... :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Października 24, 2015, 12:17:57 am
Maja, ale że co? Fajny? Bo mam info, że to strasznie słabe kino jest...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 25, 2015, 08:24:00 am
Sasky.... przy czytaniu definicji się roześmiałam. Ale niekontrolowane odwierty to już mniej zabawne...

Cieszy mnie to, że niebawem znikną wyborcze badziewia z płotów, stojaków, murów, tablic, bannerów, etc.... Niezależnie od tego kto wygra i tak będzie piękniej!  W radiu już taka cudna cisza....

Małża połamało. To efekt piątkowych tańców. Ja wróciłam z impry jeszcze przed 22 a on.... w dniu następnym. Ponoć jako ostatni opuszczał parkiet. A teraz ani leżeć nie może, ani stać....

Ucieszyło mnie to, że w końcu ktoś z rodziny poza mną i moją siostrą zadbał o grób naszych dziadków...
No i świeci słońce.... Pięknie jest!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 25, 2015, 08:28:45 am
u mnie te wiszące wszędzie facjaty będą jeszcze długo straszyć i to mnie wkurza już od kilku lat  >:(

a cieszy mnie piękna jesień, wczoraj i dziś słonecznie i ciepło, aż szkoda, że to ostatni w tym roku weekend w lesie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Października 25, 2015, 11:45:26 am
cieszy mnie rozmowa z siostrą kangurzycą i pewny przylot wszystkich w czerwcu na 80 urodziny taty  ztx
też mam bezchmurne niebo z pięknym słoneczkiem  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 25, 2015, 12:05:54 pm
Mnie zaś cieszy, ze moje dzieci te z Niemiec jadą ponad 60 km, by zagłosować w ambasadzie  ztx
Powiecie, ona są zagrabanicą, to nie mają głosu  :-\
Mają i mam nadzieję, ze kiedyś wrócą, jak nie one to wnuki i chcę by miały dokąd wracać  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Października 25, 2015, 12:16:47 pm
(...) aż szkoda, że to ostatni w tym roku weekend w lesie

Las zamykają z powodu pogody czy ... zmian w polityce, które zapowiadają, że niebawem nastąpią?  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 25, 2015, 01:04:14 pm
sasky, ja się wolę przygotować na każdą zmianę   xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 25, 2015, 01:42:47 pm
sasky nic się nie martw- w Bystrej las jest czynny cały rok! ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 25, 2015, 06:43:40 pm
a jestem zadowolona, że korzystając z okazji, że mnie NIE BOLĄ BIODRA :), byłam wczoraj z męzowatym w Beskidach - spacer z Kubalonki na Stecówkę, dzisiaj spacer po okolicznych chaszczach. jak pięknie jest....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 25, 2015, 06:59:50 pm
nie, nie miałam tak romantycznie ani w lesie ani w góreczkach  ale wczoraj był długi spacer rodzinny :D,ponadto długi weekend w kuchni ale najważniejsze czas w moją młodą w domku ,pichcenie w kuchni od wczoraj bo trzeba biednej ,"zabiedzonej" studentce pudełeczka obiadowo  zapełnić,chlebek i ciasteczka zdrowiutkie oraz  te nasze  rozmowy których mi tak brakuje /przez telefon to nie to samo a od warsztatów  z nią nie widziałam / po wyjeździe dziecka  spełniłam obywatelski obowiązek a teraz odpoczywam przy herbatce w ciszy ale przy kompie   :D ufff
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 25, 2015, 07:10:42 pm
madziu, odpoczywaj - należy się :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Października 25, 2015, 09:06:10 pm
Wypoczywaj Madziu  :D.
Mnie teraz to chyba wszystko cieszy. Staram się nie myśleć o głupotach. W końcu rzęsy rosną i włosy tyż, taki już normalne   O0 xhc.
Oby już nigdy więcej takich przyjemności  ^-^
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 25, 2015, 09:07:28 pm
Oby :0ulan:

Mnie teraz to chyba wszystko cieszy.

A mnie... wręcz przeciwnie :(
Ech... byle do wiosny ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 25, 2015, 09:11:41 pm
czar prysł ,cisza się skończyła  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 25, 2015, 09:14:46 pm
I jak poszły wybory?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 25, 2015, 09:18:10 pm
 ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 25, 2015, 09:18:48 pm
Nie mów że PiS ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 25, 2015, 09:19:06 pm
Natalio adoptujesz nas   PIS,PO,KUKIZ,NOWOCZESNA sejmie 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 25, 2015, 09:21:19 pm
Natalio adoptujesz nas 
xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 25, 2015, 09:21:55 pm
Oczywiście ,WSZYSTKIE ,ale będzie wesoło tu z Wami
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 25, 2015, 09:40:57 pm
I PIS samodzielnie 242 manaty. Nie potrzebuje koalicjanta. Nie wkleję emotki  ::(( bo PIS-u się nie boję, ale szkoda mi tego, co Polska osiągnęła. Złoty się jeszcze osłabi, giełda w dół i dziura na pokolenia następne większa. Jak długo tak się da, pożyjemy, zobaczymy... Kierunek na zachód młodych będzie większy... to smuci....
Będą słuchać ludzi, a nie "biesiadować" (zacytowałam to co mówią o PO) a kto będzie rządził, też ludzie  ???
To po cholerę nam rząd, który o wszystko będzie pytał, rozmawiał, a kto będzie odpowiadał  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 25, 2015, 09:44:03 pm
Będą słuchać ludzi

Cheba wybiórczo :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 25, 2015, 09:47:38 pm
Nie wyobrażam sobie co teraz będzie.Boję się myśleć ,zbyt wiele nienawiści w nich i chęć zniszczenia co było do tego siła kościoła będzie ogromna.Cieszę się ,że mam inny wybór .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 25, 2015, 09:59:11 pm
będzie ciekawie !!!!!! i rym cim cim i hopsa sa, idziemy przez życie w podskokach  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 25, 2015, 10:08:21 pm
i znowu ubolewam,że nie jestem chociaż z 10 lat młodsza :(

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 25, 2015, 10:25:05 pm
z fejsa powyborczo:


Kupilem różaniec i obraz z Papieżem,
Zamknąłem konto na XHamsterze,
Świerszczyki wszystkie powyrzucałem,
Znajomych gejów z Fejsa pognałem,
Tak jak lewaków i koleżanki
które przyznały się do skrobanki,
Ta co z in-vitro ma dwójkę dzieci
nim skończę pisać z hukiem wyleci,
Na TVN blokadę włączyłem,
Wszystkie kondomy podziurawiłem,
Donos złożyłem- ot tak, z rozmachu
na kumpla, co śmiał się nam w twarz z Zamachu,
Bezczelny skurwiel, kutas żałosny!
bronił Putina i winił sosny!
Prenumeratę kupiłem Frondy,
Jestem gotowy na nowe rządy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 25, 2015, 10:34:19 pm
Tego się nie boję, szkoda mi kroku wstecz w gospodarce i tego, że będą się wtrącać do przedsiębiorców, zamiast tworzyć warunki do rozwoju.
Będą biedę rozdawać  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 25, 2015, 10:38:20 pm
Tego się nie boję,
nie boisz się, bo to Cię nie dotyczy
a ja ubolewam i to bardzo_bardzo
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 25, 2015, 10:50:33 pm
ToJka dokładniej, bo nie rozumiem, szczególnie tego, co mnie nie dotyczy ???
Żyjemy w tym samym kraju i wydaje mnie się, że co się wydarzy, dotyczy nas wszystkich
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Października 25, 2015, 11:04:52 pm
mając swoje lata nigdzie się nie wybiorę, pewnie przeproszę się z różańcem  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 25, 2015, 11:05:08 pm
Dano, macie różne światopoglądy i tyle, co tu tłumaczyć?

a wiecie co, zjadłam właśnie kromkę z ciasta takiego z cukierni, babkowatego, z plamą kakaową - ale! z masełkiem  mnx - znaczy sama pomasełkowałam tę kromkę,
nie jadłam czegoś takiego kilkanaście lat - a właśnie mi się przypomniało, że kiedyś, kiedyś, dawno temu tak jadłam...
zatęskniłam za tymi czasami...

macie tak czasem?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Października 25, 2015, 11:07:37 pm
macie, ja szukam pitnej czekolady z dzieciństwa i żadna nie jest ta  :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 25, 2015, 11:09:15 pm
mam tak od zawsze, ale z babą drożdżową. Zawsze z masełkiem, mniam...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 25, 2015, 11:11:47 pm
Dano, skoro napisałaś "tego się nie boję", pod wierszykiem agawy, zrozumiałam, że dla Ciebie nie jest to takie "straszne" ,
Ciebie nie dotyczy: jesteś osobą wierzącą, więc się nie boisz
masz już dzieci, więc in vitro Cie nie dotyczy
Nie masz kontaktów z gejami, więc Ci też wsio rawno co z tym będzie
Któryś raz z rzędu powtarzasz natomiast, że najgorzej będzie dla przedsiębiorców.

To nie jest gadka_szmatka, i na pewno nie tutaj, wirtualnie na forum.







Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Października 25, 2015, 11:16:09 pm
Masakra  :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 25, 2015, 11:18:54 pm
w sprawie pytania mag: uwielbiam czasami chałkę grubo_bardzo z masełkiem  mnx i z dżemikiem  mnx Dokładnie taką dostawałam w dzieciństwie od babci na smutki. Dziś sobie takiej nie zrobię, bo przygotowana na aż_taki smutek nie byłam, ale jutro sobie kupię. Chromolę dietę  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 25, 2015, 11:23:07 pm
mnię ucieszyło - uczta dla ducha , czyli mamma mia w Romie, nic to, ze na letkim kacu
a zmartwiło - wiadomo szto - oj bedzie się działo  >:D
ps. z dzieciństwa pamiętam smak drożdżowego maminego zez masełkiem  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 25, 2015, 11:23:59 pm
mówisz agawa, że na smutki dobre jedzonko z dzieciństwa?
no to se idę zrobić
kromeczkę chlebka z gęstą śmietaną i z cukrem
może_pomoże ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 25, 2015, 11:25:37 pm
A ja pamiętam mamy robione wafelki,tzn jej polewa do nich ,bo suche wafelki się kupowało
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 25, 2015, 11:28:04 pm

może_pomoże ;)


pomoże  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 25, 2015, 11:29:33 pm
a pamiętacie blok czekoladowy  mnx,placek drożdżowy  z masełkiem i konfiturką poezyja ,czasem jem
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 25, 2015, 11:30:06 pm
Piszę o gospodarce, bo rząd ma tak rządzić, by były szanse na normalne zycie.
Co de gejów, in vitro.. nie podziałam poglądów PIS.
Jestem za invitro, mimo iż jestem chrześcijanką, uznaje prawa gejów i lezbijek, mimo iż jestem chrześcijanką i wiele bym jeszcze mogła tu wymienić, że co niektórzy mnie by nie wpuścili do kościoła. Stanęłabym wtedy obok i dalej się modliła.
Rząd wg mnie, ma się nie wpieprzać w światopogląd, jestem za laickim państwem. Od początku piszę wyraźnie, jestem za PO i zachęcałam do głosowania, więc Mag nie pisz o moim światopoglądzie, rzekomo różnym od ToJki. Nie ma on nic wspólnego z moim niezadowoleniem z wyboru PIS-u.

 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 25, 2015, 11:36:22 pm
światopogląd to nie tylko wiara i poglądy polityczne :)
Dano, na przeczekanie i przetrwanie trzeba się przygotować. Damy radę :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 25, 2015, 11:38:17 pm
Nawet jednego dnia nie porzàdzili a już zkłócili społeczeństwo ::((
Też uważam ,że państwo powinno być laickie.Niestety sami wybraliśmy innà opcję ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Października 25, 2015, 11:41:34 pm
Jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim dogodził  xhc
A ja też znam kilku gejów i też mi nie przeszkadzają  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 25, 2015, 11:43:29 pm
Społeczeństwo skłócone od dawna; i końca nie widać… niestety  ::) Osłabił mnie dziś wpis na twitterze pan prezydenta - że gratuluje swojej partii. Wyszło, że nie ma prezydenta Polaków. Jest prezydent wyborców PISu  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Października 25, 2015, 11:46:15 pm
A ponoć wyszedł z partii  ???
Bądź tu mądry i pisz wiersze. Nie lubię polityki.  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 25, 2015, 11:50:19 pm
. Nie lubię polityki.  >:(
ja nawet z tego powodu nie oglądam tivika - już ze dwa-trzy lata będzie

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Października 26, 2015, 12:06:23 am
też unikam w tiviku bajek, prezydenta szczególnie  :(
mogli by je wymienić na Dobranockę  dla dorosłych z Kobuszewskim   >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 26, 2015, 12:11:24 am
u mnie w regionie PIS wygrał prawie 50 % -PO druga  16 % MASKRA ale rządzi we wsi  PO
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: latek w Października 26, 2015, 12:17:40 am
W pomorskim wygrała PO, ale to i tak nie zmieni wyniku wyborów :(
Czas odlecieć z tego kraju za morza dalekie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 26, 2015, 12:20:39 am
a u mnie na wsi, pis 47 procęt  >:( >:( >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: latek w Października 26, 2015, 12:25:42 am
Chyba wpadnę znowu w dola i to podwójnego - raz z powodu wyborów i drugi raz z powodu oczekiwania na wyniki, co po zmianie przepisów może się jeszcze przedłużyć o kilka miesięcy :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Października 26, 2015, 12:28:45 am
a u mnie na wsi, pis 47 procęt  >:( >:( >:(

moje wieś przoduje w pisie ponad 53%  ::(( ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: latek w Października 26, 2015, 12:31:01 am
PIS brakuje tylko 21 głosów do tego, aby móc zmienić konstytucję
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 26, 2015, 01:06:31 am
Padłam wczoraj ze zmęczenia ok. 19.
Obudziłam się w nocy w całkiem innym kraju ::((

Normalnie nie wierzę!!
Ale co się dziwić, Pisowski elektorat zawsze zdyscyplinowany był.

Ja pierd#$%&lę, to się porobiło ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 26, 2015, 07:06:35 am
Piszę o gospodarce, bo rząd ma tak rządzić, by były szanse na normalne zycie.
Co de gejów, in vitro.. nie podziałam poglądów PIS.
Jestem za invitro, mimo iż jestem chrześcijanką, uznaje prawa gejów i lezbijek, mimo iż jestem chrześcijanką i wiele bym jeszcze mogła tu wymienić, że co niektórzy mnie by nie wpuścili do kościoła. Stanęłabym wtedy obok i dalej się modliła.
Rząd wg mnie, ma się nie wpieprzać w światopogląd, jestem za laickim państwem. Od początku piszę wyraźnie, jestem za PO i zachęcałam do głosowania, więc Mag nie pisz o moim światopoglądzie, rzekomo różnym od ToJki. Nie ma on nic wspólnego z moim niezadowoleniem z wyboru PIS-u.
Nic, a nic nie zaskoczył mnie wynik wyborów, przecież to było niemal pewne, żadne doły z tego powodu mi nie grożą !
 Dana ja z Tobą! zgadam się z tym co napisałaś.  Wprawdzie nie powinnam się odzywać bo pierwszy raz  nie poszłam na wybory. Odkładałam na wieczór i  w końcu sieknął mnie kręgosłup , widać takie było przeznaczenie, ale i tak mój  głos na Nowoczesną wiele by nie zmienił.
I nie wrzucajcie tych wierzących w jeden worek z PiSem.  Myślicie ,że w innych ugrupowaniach  są sami ateiści? ja też chcę normalnego kraju, bogatego w którym dobrze żyje się wszystkim pracowitym  ludziom. W którym nie istnieją żadne podziały, istnieje tolerancja dla odmienności i szanuje się człowieka i jego wybory. Nie wiem jak będzie bo jak zaczną od podlizywania się ludziom i rozdawania obiecanych  pieniędzy( których i tak nie ma , tylko będą wyciągane z budżetu) to może niedługo pojdziemy w ślady innych państw siedzących w głębokim kryzysie i za naszego zycia nic nie zmieni się na lepsze.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 26, 2015, 09:32:59 am
W którym nie istnieją żadne podziały, istnieje tolerancja dla odmienności i szanuje się człowieka i jego wybory.

i za to teraz chyba zacznę się żarliwie modlić  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 26, 2015, 09:37:49 am
Amen  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 26, 2015, 10:32:55 am
Piękna słoneczna pogoda,idę na spacer.Dziś trochę bliżej bo wczorajsze 11 km jeszcze czuję w nogach.
Cieszy mnie coraz bardziej to,że mam drugą ojczyznę i fanatyzm religijny,procedury leczenia mnie nie dotyczą.Mogę tylko Wam współczuć czytając te wszystkie opisy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 26, 2015, 10:34:58 am
mając swoje lata nigdzie się nie wybiorę, pewnie przeproszę się z różańcem  :-\

a ja nigdy z nim w zwadzie nie byłam >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Października 26, 2015, 11:15:52 am
Ja sobie z niego nawet biżuterię robilam >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Października 26, 2015, 11:27:23 am
Nic, a nic nie zaskoczył mnie wynik wyborów, przecież to było niemal pewne, żadne doły z tego powodu mi nie grożą !
 Dana ja z Tobą! zgadam się z tym co napisałaś.  Wprawdzie nie powinnam się odzywać bo pierwszy raz  nie poszłam na wybory. Odkładałam na wieczór i  w końcu sieknął mnie kręgosłup , widać takie było przeznaczenie, ale i tak mój  głos na Nowoczesną wiele by nie zmienił.
I nie wrzucajcie tych wierzących w jeden worek z PiSem.  Myślicie ,że w innych ugrupowaniach  są sami ateiści? ja też chcę normalnego kraju, bogatego w którym dobrze żyje się wszystkim pracowitym  ludziom. W którym nie istnieją żadne podziały, istnieje tolerancja dla odmienności i szanuje się człowieka i jego wybory. Nie wiem jak będzie bo jak zaczną od podlizywania się ludziom i rozdawania obiecanych  pieniędzy( których i tak nie ma , tylko będą wyciągane z budżetu) to może niedługo pojdziemy w ślady innych państw siedzących w głębokim kryzysie i za naszego zycia nic nie zmieni się na lepsze.

Amorku, w sumie nie chciałam tu głosu zabierać, ale zgadzam się z każdym Twym słowem :) Też nie poszłam, bo mi dziecko jelitówkę sprzedało  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Października 26, 2015, 11:38:33 am
A tv, to już która włączała?  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Października 26, 2015, 11:45:11 am
Ja jeszcze nie. Wcale nie chcę tego słuchać. Wolę poczytać co u Was słychać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Października 26, 2015, 11:54:16 am
Ja jeszcze nie. Wcale nie chcę tego słuchać. Wolę poczytać co u Was słychać.

O to, to! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Października 26, 2015, 12:15:00 pm
a po co ?  >:(  :-\  :-X
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 26, 2015, 12:16:43 pm
A tv, to już która włączała?  ;)

wystarczą mi newsy z fajsa  :-X Przez nie - nie mogę się za robotę zabrać  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 26, 2015, 12:23:55 pm
Ja poczekam na oficjalne wyniki, bo różnie z tym ostatnio bywało.
Inni chyba nie czekali  xhc
Od dłuższego czasu były poważne kłopoty z zaparkowaniem tu, a dziś puuusto :D - stoi jakiś jeden zepsuty i siniak...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 26, 2015, 01:56:35 pm
Zastępuję chorą koleżankę z biurka na przeciwko... Od blisko 2 lat nie miałam takiego obłędu w oczach...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Października 26, 2015, 03:06:26 pm
Maja, ale że co? Fajny? Bo mam info, że to strasznie słabe kino jest...
Perła ...i mają rację...rozczarował mnie...O wiele lepszy "Żyć nie umierać"... :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 27, 2015, 10:10:06 am
wkurzyłam się, miałam dzisiaj w planie teraz iść na cmentarz trochę posprzątać groby ale zimno jakoś  i ta mgła ,cheba ogarnę tylko dzisiaj znicze w jakimś markecie i obiadek  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 27, 2015, 10:29:41 am
Takie widoczki z rana to ja ulejbiam... :-)
Ciąg dalszy zastępowania. Wirus dziesiątkuje kadrę.  :-(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 27, 2015, 10:46:35 am
a jam od nowa chora  >:(
wczoraj się nalatałam po placówkach zdrowotności  ::) publicznej i na zdrowie mi nie wyszło  >:(
znowu katar i gardło
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 27, 2015, 11:04:02 am
a u mnie od rana piękne słońce!
popracowałam z szanownym SPA na szkapie i teraz lecę z córkowatą do wielkiego sklepu, brrr
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 27, 2015, 01:11:14 pm
Anciu, cóż to za krzew z czerwonymi liśćmi i małymi też czerwonymi owocami ??? przyprószony szronem, ładnie wygląda

U nas słonko i piękna złota jesień, jestem po spacerku z kijami, było tak cudnie, ze też zrobiłam kilka zdjęć komórką. Jak przerzucę i będą ładne, to się podzielę
Miłego popołudnia :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 27, 2015, 01:11:25 pm
a ja doktorat z robotów kuchennych robię  ::(( nie wiedziałam, że to takie skąplikowane...  ::(( ale w sumie cieszy  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 27, 2015, 01:12:51 pm
Anciu, cóż to za krzew z czerwonymi liśćmi i małymi też czerwonymi owocami ??? przyprószony szronem, ładnie wygląda

na rzarzębinę mi to wygląduje. ale równie dobrze może być dzika_róża_z_cukrem...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 27, 2015, 01:16:45 pm
U mnie też piękna złota jesień .Najpier zakupy,obiadek,spotkanie z koleżanką.Zastanawiam się co dzisiaj jeszcze zrobić.Chyba pojadę połazić po sklepach,albo spacerek zaliczę.Miłego dnia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 27, 2015, 02:13:47 pm
Metko, owoce bardziej na różę, albo dzikie jabłuszka. Jarzębina ma cały kwiat małych kuleczek  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 27, 2015, 02:34:20 pm
Anciu, cóż to za krzew z czerwonymi liśćmi i małymi też czerwonymi owocami ??? przyprószony szronem, ładnie wygląda

na rzarzębinę mi to wygląduje. ale równie dobrze może być dzika_róża_z_cukrem...

Metko, a żebym to ja wiedziała... Rośnie obok szkoły...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 27, 2015, 02:35:27 pm
...i na herbatkę jesienną się nadawa  ;)


na krzaku obok mogliby sernik albo makowiec posadzić i już uczyciele byliby zaopatrzeni w pomoce międzydydaktyczne  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 27, 2015, 02:36:12 pm
Już wiem - berberys....

Bo zapomniałam, że listki wstawiłam a nie owocki z krzaka innego, o takie te:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 27, 2015, 03:00:02 pm
Róża zemsta Cię dopadła za pyszczenie  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 27, 2015, 03:22:49 pm
tak se leżę wew łóżku z lapkiem i myślę... kurcze... ile ja bym rzeczy mogła zrobić... ale tak baaardzo mi się nie chce...

ech, jesień... ciężka pora roku. a co dopiero będzie w zimie?  ::(( ;)


edit: to ostatnie chwile leżenia - żeby nie było. zaraz tryb "pełne obroty" trza będzie uruchomić (no, dziś, to chyba "ćwierćpełne" mi wyjdą) i po meciątka lecieć... a potem ciąg dalszy obrotowego dnia...
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 27, 2015, 03:25:22 pm
Teść nie nadaje się na chemię (serce za słabe). Operacji też mu nie zrobią (powód ten sam). Guz w płucu siedzi i jedynie paliatywna radioterapia pozostała.... :-(

Niefajna wiadomość... Ma 68 lat. W sumie to nikt by nie zgadł, że ma w płucu guza blisko 5x5cm...Wciąż na chodzie, wciąż świetnie gotuje, masakrycznie się wq..wia, jeździ na ryby, ...

Echhhhhh....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Października 27, 2015, 03:31:53 pm
Anciu  :( Nawet nie wiem, co można by Ci powiedzieć... A z tą operacją to pewne, że się nie da?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 27, 2015, 03:33:41 pm
o kurcze, Anciu...  :( bardzo mi przykro  :( oby teść jak najmniej skutków choroby odczuwał. dużo siły dla Was  :-*


nie znam się aż tak dobrze - jest możliwość, żeby radio usmażyła gada na dobre? skoro z naszymi rakami daje radę... co mówią lekarze?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 27, 2015, 03:47:37 pm
Jest pytanie jaki to typ gada,czy drobnokomórkowy? Współczuję ,mój małżonek miał też raka pluc.Operowali,ale zarazili go sepsą.Żył 4 lata.Znajomy w Berlinie jest ok 5 lat po diagnozie i całkiem dobrze mu się wiedzie.Tak,że z tym gadem różnie bywa.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Października 27, 2015, 06:13:17 pm
Ancia bardzo przykre  :(  a może próbujcie gdzie indziej, jeśli to Kielce to słyszałam nie ciekawe opinie, odradzam Kraków   :-\
dużo siły dla Was  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 27, 2015, 06:14:54 pm
Warszawa podobno jest dobra
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Października 27, 2015, 07:09:55 pm
Ancia, to nie berberys, to ognik
Berberys wygląda tak
(http://www.vismaya-maitreya.pl/berberys.jpg)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 27, 2015, 07:52:05 pm
a jam od nowa chora  >:(
znowu katar i gardło

tysz mam, a po zdrowotnościowych placówkach nie latałam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 27, 2015, 07:59:33 pm
Róża zemsta Cię dopadła za pyszczenie  xhc

o tym samym pomyślałam  ;D....ony jednak te fartuchy mają te moc w sobie, że człek się nie może wychylić bo.........

tysz mam, a po zdrowotnościowych placówkach nie latałam

ale ja mam powtórke.....po wizytach wqu..em okraszonych  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Października 27, 2015, 10:07:06 pm
Teść nie nadaje się na chemię (serce za słabe). Operacji też mu nie zrobią (powód ten sam). Guz w płucu siedzi i jedynie paliatywna radioterapia pozostała.... :-(

Niefajna wiadomość... Ma 68 lat. W sumie to nikt by nie zgadł, że ma w płucu guza blisko 5x5cm...Wciąż na chodzie, wciąż świetnie gotuje, masakrycznie się wq..wia, jeździ na ryby, ...

Echhhhhh....

Ancia, może mu bardziej na zdrowie wyjdzie brak terapii... Może ten guz większy nie urośnie?  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 27, 2015, 10:21:25 pm
no, tak może być

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Października 27, 2015, 10:48:01 pm
Ancia, może jak tak cicho guz siedzi to i kolejne lata bedzie cicho
jakieś wzmocnienie organizmu przy tych naświetlaniach pewnie by się przydało
a z paliatywną pomoca można jeszcze wiele lat żyć
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Października 27, 2015, 11:42:08 pm
Porąbane to wszystko, szkoda gadać. Debile, pedofile chodzą i nic ich nie bierze a ci ,,normalni,, mają zawsze pod górkę, czyli przej.........ne  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 28, 2015, 10:16:02 am
Kelu, dzięki za uświadomienie...

Dziewczyny - jak będzie, tak będzie...Z nastrojami różnie, ale generalnie kondycja super. Teść ma tendencję do przesady, tzn, jak mówię, żeby coś pił np wg takich proporcji uwarzone i 1xdziennie to i tak zwiększa dawkę x3 i pije 3x cześciej....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 28, 2015, 12:51:18 pm
Anciu, będzie dobrze; może guz od dawna, a tylko teraz namierzony?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 28, 2015, 01:18:08 pm
lalalalaaaa! się zapisałam do fryz_jeraaa...! pierwszy raz od łysości! w celu ścięcia i zrudzienia ofkors  >:D    :))    O:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 28, 2015, 01:29:41 pm
Meciu gratuluję decyzji  :oklaski:
Ja usiłuję zapuścić, by wszystkie były nieco poniżej ucha (odkąd pamiętam, cieniowałam i raz na 1-2 miesiące na krótko). Fryzjerka prorokowała, że nie wytrzymam i pewnie miała rację, bo już na siebie nie mogę patrzeć  :-\ ale trwam w postanowieniu  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 28, 2015, 01:34:03 pm
Ja też pozostałam przy fryzurze bardzo krótkiej,prawie męskie cięcie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 28, 2015, 01:35:37 pm
lalalalaaaa! się zapisałam do fryz_jeraaa...! pierwszy raz od łysości! w celu ścięcia i zrudzienia ofkors  >:D    :))    O:-)

Metko!!! Skrócić....ale że jak...jak mocno znaczy... Daj potem fotę plisss.... Ciekawe co małe Meciątko na to :-)

Bo ja 5 listopada wracam do jeża - już mam dość mycia i modelowania.;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 28, 2015, 01:54:39 pm
a wiesz... sama nie wiem co znaczy "skrócić"  xhc
odkąd mi wypadły, to jakoś za bardzo się do nich nie przywiązuję. to znaczy cieszę się, że są, ale nie trzymam się ich kurczowo. wiem, że przy mojej długości to, co piszę, może się wydać śmieszne/dziwne/niewiarygodne, ale zapewniam, że ten "brak przywiązania", to stan umysłu  ;) i poślizg czasowy od decyzji do zapisania wynika tylko ze spraw organizacyjnych  O0

jeż mi bardzo pasował ze względu na czas mycia i układania  ;) - najwygodniejsza fryzura, jaką miałam! ale na razie chyba nie (choć też jest w planie). jak rozmawiałam z fryzjerką, to ona mi doradziła ombre, sombre czy jakieś_tam sombrerro, więc na tym chyba stanie. zobaczę jak to sombrerro na mnie wygląda, tym bardziej, że kocham kapelusze (choć nie posiadam ani ani  >:D )

a długość, to już jaka jej wyjdzie. no, jemu - bo do pana_fryzjera się udam. i grzywkę też nie wiem czy będę miała. jakoś nie kce mnie się decydować. niech inni to zrobią. w końcu płacę, to wymagam  ;D


a Ty koniecznie chcesz jeża teraz na zimę? zimno Ci będzie  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 28, 2015, 02:23:55 pm
Moj dzień jakoś jest denerwujący.Jadąc na pocztę zapomniałam listu ,który miałam wysłać.Musiałam się wrócić.Później stojąc na światłach zobaczyłam jak w samochodzie facet szarpie,bije kobietę.Ta biedna tylko płakała( ja bym zaraz wysiadła a ona dawała się maltretować.Zdenerwowałam się bardzo aż mi powietrza zaczęło brakować.W domu przeczytałam meila,że apteka nie wyśle mi zamówionego oleku brzozowego ,bo takiej ilości nie mają.Do tego do 3 rano nie mogłam spać ,bo tłoczyły sie myśli o tej dziewczynie z forum.Jakiś sądny dzień
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 28, 2015, 02:27:09 pm
Natalio,  dbaj o siebie!!! Życzę wytchnienia..

Metko, taki zimowy jeż, 4-5 cm ;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 28, 2015, 02:29:52 pm
a, tyle, to spoko. ale koniecznie do niego kapelusik w kształcie jabłuszka!




Natalio, przykre to wszystko. może teraz się trochę porozpieszczaj, jakaś dobra herbatka, koc, książka? a jutro będzie lepiej...

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 28, 2015, 02:42:13 pm
Tak było we wrześniu 2014.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 28, 2015, 02:43:12 pm
ambery własnoręcznie zbierane?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 28, 2015, 02:45:45 pm
Nieeee...otrzymane od odzyskanej po 14 latach przyjaciółki na celebrację krzesełka :-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 28, 2015, 02:48:03 pm
Ancia podobasz mi się :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 28, 2015, 02:49:05 pm
Ancia podobasz mi się :oklaski:

 :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 28, 2015, 03:37:46 pm
Metuś, ombre jest ładne jak ktoś dobrze zrobi. I jeśli dobrze dobierze koloe. I najładniej wygląda na długich włosach.
Pierdyknij se coś szałowego, odmiennego.
Już czekam niecierpliwie na foto :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 28, 2015, 03:38:26 pm

Metko, taki zimowy jeż, 4-5 cm ;-)

eee, co to za jeż! to ja bym miała jeża na głowie?
ale_ale, moja córkowata wczoraj obcięła włosy na prawie_łyso - jak ją przyłapię bliżej siebie, to zrobię jej fotkę, bo długość ma jak Ancia we wrześniu 2014... a może krótsze?


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 28, 2015, 08:07:52 pm
fajne :-)

[choć 612/620 lub obecnie 6/9 - to jest jeż! + "to co pode czapkom to je moje" ;) ]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Października 28, 2015, 08:52:40 pm
Metka. ..Tobie w jeżu też  było zajebiście!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 28, 2015, 09:00:35 pm
dzięki  :-* sprawie se jakiegoś i będę z nim wychodzić na smyczy  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 28, 2015, 09:01:28 pm
Ty se, mecia, nie żartuj, bo...
Metka. ..Tobie w jeżu też  było zajebiście!
- nic dodać, nic ująć :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 28, 2015, 09:03:00 pm
no do soboty musicie wytrzymać w niecierpliwości  xhc


edit: ja też   ;D


(ale chyba grzywka jednak będzie... taka do góry  >:D )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 28, 2015, 09:10:08 pm
:o fajnie ,ale rudość chyba bardziej taka blond /czyli nie marchewa /matko szalej bo kiedy jak nie teraz  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 28, 2015, 09:13:57 pm
rudość taka cieplutka, nie czerwona. chyba że zaproponują mi coś innego...  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Października 28, 2015, 09:14:08 pm
To moje ciut dłuższe od Anci, tylko że taki pstrokate. xhc
Matka Ty te długie włosiska chcesz obciąć? Chociaż po tylu latach warto se strzelić cosik innego  O0 i oczywiście kolorek zajebisty se strzelić
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 28, 2015, 09:21:41 pm
no, ostatni raz byłam się ściąć na dzień przed pierwszą chemią (letko podciąć końcówki i grzywkę do sesji zdjęciowej z maluchami i szanownym  :D - też dość długie miałam, takie poniżej ramion). 5 lat temu. dość już tego oszczędzania na fryzjerze, nie?  ;)


teraz to cięcie będzie na pewno spore, hery mam, jak widziałyście, prawie do pasa, ale od dołu zaczynają być podniszczone, plączą mi się... no, czas na zmiany  :0ulan:


jeża jeszcze nie chcę. może na lato.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 28, 2015, 09:24:39 pm
A ja się właśnie ścięłam  :P Chce która spineczki? oddam przy okazji woreczek spory. Na razie odnalazłam się znowu w krótkich  :D

Nie napisałam wcześniej, choć widziałam: Anciu - super Ci w jeżyku :) Też  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Października 28, 2015, 09:34:20 pm
Ja mam na zapałkę...Czyli trochę dłuższy jeż.
Metko, wiem że mogę Ci popaść, ale moim zdaniem ( tylko moim zdaniem): nie masz włosów  na długie. Na tak długie,  jak ostatnio.Ścinaj i nie żałuj :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 28, 2015, 10:01:22 pm
... nieśmiało dołączam do Perły... Nie bić ::((

Agawa, krótkie? Takie krótkie naprawdę? :o Fotę dawaj :0ulan:

Też rozważam ::) Też już nie mam na długie :( Ale jeż/zapałka - zdecydowanie nie. Nie cierpię, jak toto odrasta i co chwila trzeba znaleźć czas na fryca >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 28, 2015, 10:14:18 pm
ależ ja o tym wiem i też podzielam Wasze zdanie! nie miałam pomysłu co z nimi zrobić (więc nie robiłam nic, hehe), dlatemu je tak długo czymałam. a teraz znalazłam panią_f, co ma pomysł, więc ku powszechnej radości skorzystam z jej wizji  :))

a poza tym, to miałam taki kaprys. pochodzić wew długich. a co!  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 28, 2015, 10:18:18 pm
Anciu, fajnie Ci w  jeżu, ale zdecydowanie lepiej w tych warsztatowych :)
bardziej seksowna jesteś ;)

a ja mam zawsze taką sama długość (oprócz czasów chemijnych i pochemijnych) i właśnie w takich czuję sie najlepiej; ostatnio se wymyśliłam, że pozwolę im urosnąć jeszcze parę cm i se będę z tyłu spinać klamrą; obaczym
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 28, 2015, 10:26:20 pm
będę z tyłu spinać klamrą; obaczym

gdy miałam trochę dłuższe niż te, które widziałyście na warsztatach, lubiłam siebie z kokiem. Nabrałam takiej wprawy, że spinałam go w minutę :) Zaprawdę nie wiem, co mnie podkusiło, żeby obciąć. A później nie miałam cierpliwości, aby czekać, aż odrosną. Teraz natomiast znowu rozkoszuję się codzienną możliwością mycia porannego włosów; 3 minuty i wysuszone  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 28, 2015, 10:30:01 pm
Ty masz fajne włosy - możesz mieć krótkie, długie i jakie tam chcesz
moje piórka zupełnie się nie nadają na krótkie - musiałaby się z nimi babrać z godzinę każdego ranka
wole pospać :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 28, 2015, 10:35:44 pm
Tojka, ja chyba jednak mniej przywiązuję wagi do wyglądu - dziś przed robotą dopiero w samochodzie zobaczyłam, że każdy włos jest w inną stronę  :D Wzruszyłam ramionami z myślą - przecież to inni będą się gapić na mnie, nie ja na siebie  ;D A już w robocie jeszcze dodatkowo zauważyłam, że mam na kiecce plamę  :-X No cóż… taka jestem. Odstawiam się wyłącznie na imprezy  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 29, 2015, 08:57:55 am
A gdzie foty?????

No takie metamorfozy a one się ukrywają...

Tojko, stracę nieco "sex aplał", ale za to zyskam czas i wygodę ;-) Nie daję rady już takich modelować i suszyć (a myję rano) - niestety prawa ręka odmawia współpracy w tym zakresie :-(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 29, 2015, 09:14:54 am
-najdłuższe hery w swoim życiu miałam tak trochę za ramiona /ale wtedy bełam pikna i młoda /,później były boby ,pazie ,mokre włoszki a teraz preferuje krótkie żeby raz dwa wymodelować/bez zabiegów są do d... i muszą być co 1,5 miesiąca dopieszczane przez stylistę  ;D/,kolorystyka była większości  rudościach/od marchewy do burgunda / a przypadkowo od jakiegoś czasu carmel na tapecie i jest git
- ancia obecna Twoja fryzura podobasie i lepiej niż w jeżu
-metko ja tez jestem  u Ciebie za skróceniem włosków,kolorem poszalałbym ale żebyś miała wygodę ,bo przy rudościach trzeba często farbować ,ambre ,musniecie słońcem i inne dzikie węże to tylko o ton ,dwa się zmienia kolor ,ale w kolor mniej więcej dobiera się do swoich włosów ,bo takie stylizacje kontrastowe moim zdaniem okropne 
nie cieszy dziś że już powinnam wyjść z domu a ja tu siedzę i pisze ,pisze  :P
pa ,pa  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 29, 2015, 09:20:52 am
Madziu powodzenia dziś  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 29, 2015, 09:21:29 am
Właśnie mi się przypomniało: śniłam się sobie. Chadzałam wśród ludzi, jak mnie Pan Bóg stworzył i zachwycałam (i zachwyt wzbudzałam) swoimi jasnymi, lekko falującymi włosami, które kończyły się na wysokości łydek...I pamiętam swoje odbicie w lustrze...jakieś 15 kg mniej :-)

Madziu, dziękuję. Do takiego jeża nie wrócę. Ale krótkie, wygodne w układaniu, szybkoschnące - mile widziane :-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 29, 2015, 09:35:54 am
ja też chcę tak śnić
głownie z powodu małych kilogramów
;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 29, 2015, 01:59:08 pm
Kombucha mi pięknie się rozrosła.
Od 11 dni robi się ocet jabłkowy i póki co ... ładnie bąbelkuje, ładnie pachnie... jeszcze 6,5 tygodnia i może się uda ;-)
Mąż poszedł wczoraj na zakupy i wrócił z bukietem róż. Ot tak po prostu, dla żony. Zakupy z listy też przyniósł.
Widziałam dziś bardzo blisko mnie gawrona czy innego czarnego ptaka z orzechem włoskim w dziobie - fajny widok...Taki rozdziaaaawiony...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 29, 2015, 05:04:31 pm
Ancia kwiaty od chłopa bez okazji???? To on musi być mocno zakochany :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 29, 2015, 05:30:44 pm
Ancia kwiaty od chłopa bez okazji???? To on musi być mocno zakochany :oklaski: :oklaski:

19 lat po ślubie.. 26,5 roku razem... chyba musi  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 29, 2015, 05:31:04 pm
dobry, fajny, miły dzień :)
… a kwiaty od męża, tak bez okazji…, eh…, dla mnie szczyt romantyzmu  :)

U mnie powolutku, ale też cieplutko. Tylko bez udziału mężowatego  :P
Czyli: dietę trzymam mocno, a ona mnie. 2 i pół tyg = 3,5 kg w dół :) I kupiłam sobie dziś nowy biustonosz  C:-) Na wieczór mam plan naukowy: streszczenie, czyli przełożenie na normalny język,  w celu szczytnym - 50 stron straaaasznie trudnego artykułu. Zaraz zrobię sobie dzbanek herbaty z cytryną i imbirem i zaczynam. Chyba to lubię  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 29, 2015, 05:41:59 pm
Wow! Agawo - rewelacyjny wynik!  :oklaski:

Udanego wieczoru i weny twórczej... My zaraz na nocny spacer...Na uliczkach pojawiają się koty i testujemy kogo z nas wybiorą ;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Października 29, 2015, 06:56:43 pm
Ancia kwiaty od chłopa bez okazji???? To on musi być mocno zakochany :oklaski: :oklaski:

19 lat po ślubie.. 26,5 roku razem... chyba musi  mnx

A, czyli jest nadzieja! Jeszcze parę latek i mój mi też zacznie kwiaty bez okazji przynosić  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 29, 2015, 07:59:01 pm
Kurcze kupiłam ładowarkę do tableta i znów nie ładuje.Nawet z Wami dziś nie popiszę bo mam tylko 20% naładowane. Szlak by trafił ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 29, 2015, 08:06:30 pm
A, czyli jest nadzieja! Jeszcze parę latek i mój mi też zacznie kwiaty bez okazji przynosić  >:D
żyję cały czas nadzieją, że mój facet zaskoczy choć RAZ , że zonie można kfiotka przynieść
nooo  i w lutym będzie 27 lat czekania ;)

a mnie dzisiaj ucieszyło, że właśnie zakończyłam leczenie ostatniego ząbka
ale bardziej_bardziej ucieszyło mnie, że kasy juz na to nie trza wydawać ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Października 30, 2015, 06:37:19 pm
Mój czasem kwiatka mi też podaruje. Jak nie kwiotek to ... opony do auta  ztx.

Ucieszyło mnie dzisiaj to, że byłam pierwszy raz u fryzjera. Włosy ofarbiłam więc siwków niet  >:D. Szału nie ma, aż tak gęste to nie są, ale to dopiero 10 tygodni od bycia łysolkiem więc czego można się spodziewać. Mam nadzieję, że zgęstnieją jeszcze.

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 30, 2015, 06:38:58 pm
raczej zgęstnieją, a i może sie zakręcą :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Października 30, 2015, 06:43:06 pm
Pierun z tym kręceniem, aby tylko jeszcze zgęstniały. Ja się i tak strasznie cieszę, że one som  ztx.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 30, 2015, 06:43:54 pm
Ewka, zdjęcie prosimy :D

mnie dziś ucieszył słoneczny piękny dzień!
szalałyśmy z córkowatą po cmentarzach (czterech - każdy w innym mieście, dobrze że w jednym województwie),
wszędzie masa ludzi,

teraz idę otworzyć wino w celach terapeutycznych  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Października 30, 2015, 06:54:17 pm
Do zdjęcia to trzeba siem przygotować  xhc, ale da się zrobić.

Dzisiaj pogoda naprawdę super  xhc. Ja jutro też wyjeżdzam na cmentarz, ale aż pod Łódz. Tak więc dzień będzie w rozjazdach. Dobrze, że pogoda ma być piękna i cieplutko.  :))
Obym tylko z mandatem nie wróciła, bo ja mam zdolność do takich sytuacji.  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 30, 2015, 08:41:15 pm
Oglądam taniec gwiazdami, właśnie tańczy Małgosia Pieńkowska (amazonka) Jej motto: "żyć trzeba tu i teraz" i robi to, odlatuje w tańcu z Tarntino  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Października 30, 2015, 10:49:15 pm
U mnie dzisiaj było pochmurno...dobrze,że w środę pojechałam posprzątać grób Rodziców i było słonecznie...Pod wieczór pojechałam umyć autko i zatankować i  :)benzyna  95 po 4,46.....chyba jutro pojadę dotankować...dawno tyle nie płaciłam... :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 30, 2015, 10:55:59 pm
Maju, ja jakiś miesiąc temu tankowałam, co prawda olej, ale za 4,19 zł i to w Poznaniu, bo w naszym regionie było o 20-30 gr. drożej, a pamiętam już ceny 5,70 zł sprzed roku, może dwóch.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Października 30, 2015, 10:58:32 pm
Ja jeżdzę na gazie, więc cenowo najtaniej  xhc
Ostatnio to nawet 1,59 było, a tak przeważnie to 1,70. Raczej 2 zeta nie przekracza  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Października 30, 2015, 11:03:03 pm
u mnie na wsi Statoil ma 95 za 4,19  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 30, 2015, 11:08:23 pm
A ja próbuję ogarnąć chałupę przed jutrzejszymi gośćmi przejezdnymi, przynajmniej kibelki i rynek - idzie mi jak po grudzie >:( Po pierwsze: nie lubiem. Po drugie: zmęczona jestem jakoś straszliwie i mi się nie kce. Po trzecie: zapuściłam i tu potrzebna spec-ekipa, a nie ja sama jedna >:(
Taka jestem zjechana, że nawet ciasta żadnego nie piekę, ino nabyłam drogą kupna.

A cieszy mnie, że Stary Młody wpadnie jutro do domu :)
A jednocześnie i martwi, bo on teraz akuratnie w trasie: daleko, noc, zmęczony po pracy i z jakimś problemem z kołem. I ma jutro trochę spraw do załatwienia, potem pojedzie do "tamtych" dziadków na cmentarz, odwiedzi tutejszego dziadka, posiedzi, pewnie długo, z kolesiami, a w niedzielę rano - znów niewypoczęty - apiać ruszy w długą drogę ::) Ech, matek los ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 30, 2015, 11:33:25 pm
Ech, matek los ;)
:-* :-* :-*
Mój starszy młody właśnie popyla zez Paryżewa; uparł się, coby bez przystanku, bo to koszty, eh… A ja siedzę i kciuki zaciskam, i co jakiś czas do niego dzwonię, coby sprawdzić, czy nie śpi_przypadkiem  :P Już 10 godzin jedzie bez przerwy, a przed nim jeszcze ze 3 może 4  :-[
Jakoś chyba krótką noc będę miała  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 30, 2015, 11:49:34 pm
Właśnie nadszedł meldunek, że są w połowie trasy. Hoho, to będą nie "nad ranem", tylko zupełnie rano!
Trza wobec tego iść spać jak normalny człowiek ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 31, 2015, 06:57:39 am
Ja jeżdzę na gazie, więc cenowo najtaniej  xhc
Ostatnio to nawet 1,59 było, a tak przeważnie to 1,70. Raczej 2 zeta nie przekracza  ztx
Byłam zaskoczona ,ale tu disel tankuje po 0,97 euro ,to wychodzi taniej niż w Polse
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 31, 2015, 08:44:49 am
U nas w mieście jest stacja gdzie ´95 kosztuje 4,19. Wiem, że paliwo sprowadzają z Berlina.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Października 31, 2015, 09:39:51 am
Mnie wczoraj ucieszyła wizyta na planie " Powidoków" ( ponieważ jestem tzw.filmowcem, nie mam z tym problemu, bo zawsze jacyś kumple pracują i mnie zaproszą). Ale jak widzę pion kostiumowy,  to zawsze mnie strzyka..Film, to jednak jest narkotyk.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 31, 2015, 09:57:03 am
poszłaś bronić Bogusia przed łodzianami?
niezła się tam zrobiła jazda  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 31, 2015, 12:48:17 pm
Teraz chodzi po Łodzi z ochroną.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Października 31, 2015, 01:28:09 pm
No poszłam ;) Wyściskaliśmy się (ku uciesze gawiedzi) i powiedziałam mu na ucho :"Pamiętaj, do Łodzi możesz zawsze przyjechać do mnie", a on : "Dobra"  ;)...i takie tam gadki. Ale potem bałam się ,że pardon ; menele mi nastukają :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 31, 2015, 07:33:23 pm
rany, o co chodzi?? nie jestem na bieżąco! za co????
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 31, 2015, 07:39:33 pm
Ale potem bałam się ,że pardon ; menele mi nastukają :)

Tobie? No coś Ty...


Znowu słoneczny dzień, trochę pracy w ogrodzie, popołudniowy wyjazd na cmentarz nr 1, pyszny piernik od siostry, dzieciaki pukające do domów za słodyczami, przytulaśność futerrrrr...... To jest dobry dzień. Choć jak słucham wiadomości to ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Października 31, 2015, 07:47:15 pm
Choć jak słucham wiadomości to ...

ogromna tragedia, tyle ludzi....  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 31, 2015, 08:15:59 pm
Tragedia bezsprzecznie  :(
ale na polskich drogach w długie weekendy ginie nie wiele mniej, a rocznie to skala mocno przekraczająca tę  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 31, 2015, 10:44:41 pm
-masowe tragedie działają na wyobraźnie ,tym bardziej czy to wypadek czy działanie terrorystyczne
-dzisiaj będąc na cmentarzu spoglądałam ze smutkiem na zaniedbane ,opuszczone groby ,ponieważ cmentarz na którym spoczywają moi bliscy ,znajomi jest zabytkowy,ma swoją historie ,pamiętam jak byłam małą dziewczynką ,nastolatką ,kobietą z babcią bardzo często odwiedzałam groby,cmentarz ,to ona mi opowiadała o nim i powtarzała pamiętaj że tu pochowani Twoi przodkowie ,tu jest pamięć tych najbliższych co zginęli w Oświęcimiu,tu jest historia,pamiętaj o nich,dbaj o grób,zapal świeczkę i tak mi pozostało
-patrzyłam dzisiaj jak przed z jednym z grobów,gdzie pochowana jest 19 latka spotkała się  dość duża grupa znajomych ,wspominali ,rozmawiali ,zapalali znicze /taka wizyta u przyjaciółki,koleżanki /ale bardzo kulturalny sposób nie przeszkadzając innym
-jutro lekcje historii z dziadkami na cmentarzu będzie miał Franio   :)     
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Października 31, 2015, 11:11:11 pm
rany, o co chodzi?? nie jestem na bieżąco! za co????
Pewnie już doczytałaś...A nasza Prezydent , w zw.z tą wypowiedzią cofnęła na film pół bańki jakieś dotacji...Miasto naprawdę obrażone...Aaa, produkcja musiała na tej słynnej Włókienniczej zapłacić haracz! Żeby po każdym "kamera akcja", nie było słychać: Boguś ty ch... >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 01, 2015, 06:51:05 am
Nie żebym pochwalała takie zachowania ludzi, ale Boguś doigrał się. Jakoś nigdy nie przepadałam za tym aktorem i jeszcze za Jandą nie przepadam. Nie poddaje w wątpliwość ich umiejętności. Po prostu nie moja bajka.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 01, 2015, 07:20:05 am
A kto to jest Boguś? I dlaczego i komu tak podpadł?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 01, 2015, 07:50:36 am
Boguś Linda wypowiedział swoją opinię o Łodzi, w kontekście, miasta filmowców. Najogólniej streszczając, że kiedyś to była fabryka filmów, a teraz to jest miasto meneli.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 01, 2015, 09:05:36 am
To, że cofnęła dotację mnie cieszy, choć nie jestem Łodzianką, zostanie więcej w mieście
A co do wypowiedzi Bogusia, no cóż jest osobą publiczną i jego słowa mają większą moc, niż pana Kazia spod kiosku z piwem i z tego tytułu wolno mu mniej w takim rzucaniu słów...a praw większych w tym względzie też nie ma  C:-)
Osobiście nie znam Bogusia, ale w rolach go lubię, a już Jandę uwielbiam. Piszę oczywiście o ich grze  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 01, 2015, 02:17:12 pm
Ja chyba wolę Lindę prywatnie, to uroczy i lekko nieśmiały człowiek! No... w życiu bym wcześniej nie powiedziała ;) W kinie, kocham jego rolę w" Kobiecie samotnej" i wierzę, że u Wajdy również da czadu!
A teraz;
Ucieszyło zwycięstwo Radwańskiej! Pierwsza rakieta!!! Brawo!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 01, 2015, 03:06:48 pm
Spacer przy tak cudnej jesiennej pogodzie, przy pełnych kwiatów płonących światełkami grobach  :)
Udało mi się zakupić otwarte znicze, widać w nich ogień w pełnej krasie
Jeszcze raz się przejdę na cmentarz, gdy ściemnieje, by poczuć nastrój święta, a jutro, kiedy już jest na cmentarzu niewiele osób, w zadumie odwiedzę groby moich znajomych.
Tyle tam młodych, którzy przedwcześnie odeszli.... to smutne  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 01, 2015, 06:58:29 pm
Udało mi się zakupić otwarte znicze, widać w nich ogień w pełnej krasie

Uwelbiam otwarte znicze :) Szkoda, że ich teraz płonie tak niewiele. To one kiedyś tworzyły piękne łuny nad cmentarzami, których jakoś dziś nie widzę. I wiecie co? Chryzantemy też już nie pachną jak kiedyś...

Właśnie wróciłam od Mamy. Byłam sama, samiutka, bo małż na II zmianie, a Starszy z moim Tatą byli na cmentarzu przed południem (my naówczas w cerkwii i na grobach teściów) - i bardzo dobrze, mogłam sobie spokojnie posiedzieć, podumać, popłakać. I taki mnie nastrój ogarnął, że chyba sobie budyniu ugotuję. Mama mi zawsze budyń gotowała w niełatwych momentach mojego życia, wlewała do takiego szerokiego a płaskiego słoika i przynosiła, np. do szpitala - czy to po urodzeniu dzieci, czy to po operacjach. A że zmęczona jestem śmiertelnie i zdołowana jakaś, a Mamy nie ma, to muszę ten budyń ugotować sobie sama...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Listopada 01, 2015, 07:31:07 pm
Pogoda piękna. Tłumy na cmentarzach. I uchwycone fragmenty niektórych rozmów: "ale wypić to on jeszcze może?", "a, to ta lafirynda...", " no weź nie p..l"...
Awaria samochodu skutecznie przedłużyła powrót do domu...No i chyba coś mnie dorwało...zobaczymy co się wykluje...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 01, 2015, 07:46:18 pm
Hamaczku  :-* :-* :-*,pięknie napisałaś ,przytoczyłaś  te chwile które dawały Tobie  bezpieczeństwo i nadal dają, na samo wspomnienie,cudne wspomnienie  :)
-o tak otwarte znicze piękne światło dają ,nawet obok mnie w sklepie można kupić /ale drogie są /,pamiętam jak moja babcia takie robiła w glinianych małych  doniczkach
-a mnie strasznie ,strasznie razi na grobach ogrom chińskich plastykowych dekoracji ,kwiatów ,jedliny itp ,powiedziałam Frankowi żeby mi przyrzekł że żadnemu mojemu dziecku nie pozwoli takich koszmarnych ozdób położyć na moim grobie /dobrze babciu ,manto im spuszczę w razie jak będą nieposłuszni    :-*/ ;D 
-zaduma ,przemijanie ,wspomnienie ,nostalgia ,dobrze że są takie dni
- odwiedziłam groby bliskich,znajomych,zapaliłam malutkie świeczki , nasz rodzinny duży grobowiec wykonany jest z piaskowca ale widać na nim upływ czasu lecz jest zadbany i w dobrym stanie,nie lubię przepychu ,lubię naturalne przybrania ,od chyba 3 lat kupuje piękne uplecione z mchu wianuszki w środek wstawiam w doniczkach  wrzos ,w flakon "siwak " wstawiam gałązki z róży i w tym roku piękny dorodny oset i jedną chryzantemę ,obok znicze koniecznie szklane i gładkie
- była  lekcja historii , piękna słoneczna pogoda ,jutro też jest dzień  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 01, 2015, 08:03:21 pm
Madzia mnie też rażą na cmentarzach te sztuczne kwiaty ,ale najbardziej te znicze OGROMNE ,OBRZYDKIE,PLASTIKOWE.
W innym kraju tego nie widziałam,tylko u nas taka moda.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 01, 2015, 08:20:08 pm
Ja chyba wolę Lindę prywatnie, to uroczy i lekko nieśmiały człowiek! No... w życiu bym wcześniej nie powiedziała ;)

Ja to samo, ale skoro tak piszesz, to pewnie tak jest  ;)
Odbieram go przez pryzmat jego ról. Gdzie często grał niełatwe, pogmatwane, życiowo postacie.
I wychodził wówczas z niego niezły, sorki, kutas. I nie chodzi tu o ostatnie role, typu piesy. A te wcześniejsze.
Ale o to chodziło chyba w tym wszystkim, co nie. A jeśli tak, to wyszło super.
Te role sprawiły też, że w ten sposób pana B postrzegam.

Na temat dzisiejszego święta nic nie napisam, bo mam we łbie za dużo różnych myśli.
Hamaka przytulam  :-*,
a chińszczyzny też nie cierpiem, bo mnie już drugi dzień po dymach z ich świecidełek gały łzawią.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 01, 2015, 08:36:25 pm
Ja chyba wolę Lindę prywatnie, to uroczy i lekko nieśmiały człowiek! No... w życiu bym wcześniej nie powiedziała ;) W kinie, kocham jego rolę w" Kobiecie samotnej" i wierzę, że u Wajdy również da czadu!
A teraz;
Ucieszyło zwycięstwo Radwańskiej! Pierwsza rakieta!!! Brawo!!!!

słyszałam kilka wywiadów z Lindą i wydało mi się w nich, w sposobie w jaki mówi i patrzy, że nie jest taki hardy jak w filmach,
więc nie dziwi mnie Twoja opinia Perło i cieszę się, że tak go odbierasz,
bardzo go lubię, właśnie od czasów "Kobiety samotnej" (jakże inne były jego następne filmy!)
zobaczymy co teraz u Wajdy będzie...

a Radwańska boska! trzy ostatnie mecze to mistrzostwo - taki tenis kocham, a nie walenie rakietą jak młotem, byle mocniej...

zaś rozmowy na cmentarzach to jeszcze mnie wkurzają, bo ludzie gadają jakby sami byli na całym świecie... albo głusi,
ja dziś miałam wielką ochotę podejść do pani i powiedzieć jej, że dzieli nas taka sama odległość i ona nie słyszy, co ja mówię, nawet nie wie, że ja coś mówię, natomiast ja słyszę dokładnie choć wcale nie chcę  >:(
ale zdzierżyłam!

 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 01, 2015, 08:44:37 pm
Dziś też zaliczyłam tur po cmentarzach; niedawno wróciliśmy zmęczeni. Wszędzie tłumy, problemy z parkowaniem. I też uchem, choć wcale nie chciałam, wyłapywałam fragmenty rozmów  :-X
I lubię i jednocześnie nie lubię tego dnia. Lubię za nastój zadumy, za rozmowy z synami nad grobami o genealogii ;), za błysk świeczek, za kolor liści, za to że wręcz fizycznie czuję swoje korzenie. Nie lubię za tłok, ale przede wszystkim za ludzi, z którymi trzeba zbyt blisko być - słyszeć ich przekleństwa, widzieć jak licytują się nad grobami swoich bliskich, patrzeć, jak obchodzą się ze swoimi dziećmi, jak kupują i zjadają pieczone kiełbaski pod bramą cmentarza (ten zapach…  :o). Dziś synowi mi powiedzieli, że jestem nie_dzisiejsza. No jestem.

Leżę pod kocykiem, sączę herbatę z malinami. Jest dobrze :)

A w spawie Lindy - miałam przyjemność poznać go, pogadać o psach, dzieciach i pogodzie ;) Fajny, normalny, ciepły facet :)

(mag, ja dziś podeszłam, bo nie wytrzymałam; obok nas stała rozległa rodzina, obgadywali tych, których na cmentarze nie dojechali, a ich dzieci (6-7 lat) ganiały się po grobach przeskakując z jednego na drugi  ::(( nie zdzierżyłam, choć szanowny mnie za kołnierz ciągnął; żałuję…  :-X Usłyszałam, żebym się q_wa nie interesowała  ::(( 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 01, 2015, 08:50:06 pm
słyszałam kilka wywiadów z Lindą i wydało mi się w nich, w sposobie w jaki mówi i patrzy, że nie jest taki hardy jak w filmach[/size][/color][/font]
Takie samo odnoszę wrażenie, choć w filmach go nie lubię :)

ja dziś miałam wielką ochotę podejść do pani i powiedzieć jej, że dzieli nas taka sama odległość i ona nie słyszy, co ja mówię, nawet nie wie, że ja coś mówię, natomiast ja słyszę dokładnie choć wcale nie chcę  >:(
ale zdzierżyłam![/size][/color][/font]

Dlatego wolę na cmentarz wybrać się po zmroku.
Ale inaczej jest, gdy jadę na groby teściów. Tam jest prawosławny "zakątek", tam wszyscy się znają, właściwie każdy z każdym jest w jakiś sposób skoligacony, spowinowacony i tam rozmawiają głośno wszyscy ze wszystkimi.  Jest tak... domowo :) Lubię :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 01, 2015, 09:12:40 pm
Jutro Dzień zaduszny, nastrój na cmentarzu nie mniej odświętny, a ludzi zdecydowanie mniej, zwykle jak w każdy inny dzień  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 01, 2015, 09:25:34 pm
-O tak głośne rozmowy na cmentarzach o treści nie wspomnę ,dziecka z balonami albo z obwarzankami na sznureczku ,tylko pistoletów strzelających  na korki brakowało/stragany z różnościami odpustowymi są na przeciwko cmentarza/, ja się wyłączam spacerując po cmentarzu .
-Co roku u nas w głównej alei kwestują na rzecz ratowania zabytkowych grobów znane osoby z miasta , oczywiście władze miasta  ,posłowie i dziennikarze i tu dopiero się dzieje,  zwolennicy dochodzą do nich ,wrzucają pieniądze do puszki , wtedy zaczynają się dyskusje ,akurat moja ciocia w tym  jest pochowana więc za plecami słyszałam , jedna była pani poseł a nie obecna ;D dzisiaj obiecywała znajomemu" pożyjemy zobaczymy ,może bedą przedterminowe wybory i  załapię  się wtedy/uff  kobieta -polityk znielubiona i do tego znana,kontrowersyjna z wiejskiej , z ekranu / żadnej świętości  ::((.
No wreszcie Radwańska pokazała  :oklaski: ,muszę powtórkę obaczyć koniecznie  :)   
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Listopada 01, 2015, 10:10:46 pm
Po raz pierwszy od lat nie poszłam wieczorem na cmentarz...kaszel nadal męczy i...Moi bracia po szpitalach...grób Rodziców sama umyłam...tak samo dzisiaj , postawiłam kwiaty, stroik, znicze.../ dwa lata temu kupiłam szklane białe znicze i teraz tylko wkłady kupuję /.Pamiętam gdy tylko były otwarte znicze to wieczorem rozbierając się trzeba było wszystko od stóp do pasa wkładać od razu do pralki..."czarne" od dymu...
Przy grobie była ze mną bratanica i bratanek...pod koniec mszy poszli do grobu dziadka a ja zostałam sama... :( i wtedy uzmysłowiłam sobie, że jak dożyję następnych lat to już tak będzie... :(
Młodszy brat przyjedzie jutro...i jutro zapalę znicze na grobach znajomych...dalszej Rodziny...bo jutro jest Dzień Zaduszny...ważniejszy od dzisiaj...i zawsze w tym dniu odwiedzam groby...
Radwańską oglądałam już gotowa do wyjścia i czekając na bratanicę / msza na cmentarzu o 14:00/...nie mieliśmy "wici"...obejrzałam powtórkę...zwieńczenie całego turnieju...i satysfakcja...utarła nosa tym co JĄ już skreślili... :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 01, 2015, 10:14:21 pm

baby...dziś jest "wszystkich świetych"......to prawie imieniny  ;D...ma być gwarno  ;D
cyganie to nawet gorzałke polewają  :P

"Dzień zaduszny" jest jutro ..będzie cicho i kontemplacyjnie
  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: latek w Listopada 01, 2015, 10:18:17 pm

baby...dziś jest "wszystkich świetych"......to prawie imieniny  ;D...ma być gwarno  ;D
cyganie to nawet gorzałke polewają  :P

"Dzień zaduszny" jest jutro ..będzie cicho i kontemplacyjnie
  ;)

Wśród naszych znajomych też jest zwyczaj, że umawiają się około godz. 23 na cmentarzu i zabierają ze sobą gorzałkę dla najbliższych, którzy już odeszli na zawsze
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 01, 2015, 10:25:13 pm
Boże Latku o 23 pić na cmentarzu? To trzeba mieć niemałe zacięcie ::(( ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: latek w Listopada 01, 2015, 10:32:18 pm
Boże Latku o 23 pić na cmentarzu? To trzeba mieć niemałe zacięcie ::(( ::((

To nie jest jakieś wielkie picie, raczej symboliczne z tymi, których już nie ma.
I bynajmniej nasi znajomi to nie są nastolatki, ale ludzie w wielu +45
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Listopada 02, 2015, 09:27:06 am
nie, nie słyszałam o takim zwyczaju  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 02, 2015, 09:58:29 am
bo pewnie to nie ogólnospołeczny zwyczaj, a raczej zwyczaj rodzinny :)
Bracia mojego taty zawsze w Zaduszki, czyli dzisiaj :), przyjeżdżają na  jego grób, aby sobie z nim "pogadać' i też kieliszeczek chlapnąć ;) To zawsze, nawet, gdy tata żył, był dzień spotkań rodzinnych, bo to jego urodziny ;) I tak tradycja się urodziła… i nie umarła ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 02, 2015, 10:37:41 am
Policja złapała 1000 nietrzeźwych kierowców  C:-) pewnie znacznie większej części się udało  >:D
Może to właśnie Ci, co kultywują takie zwyczaje  :-\

Dziś szczególnie wspominamy naszych zmarłych  :-[
wieczny odpoczynek Dani, Szarlotko, Deboro daj Wam Panie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 02, 2015, 10:48:06 am
Policja złapała 1000 nietrzeźwych kierowców  C:-) pewnie znacznie większej części się udało  >:D
Może to właśnie Ci, co kultywują takie zwyczaje  :-\


mówisz Dana, że na wszystkich świetych jest tylu nietrzeźwych, bo se popijają na grobach   ;)
w każdy weekend jeżdzi ich tyle samo....kto ma zwyczaj siadać za kierownicę po kielichu to i tak siądzie...a kto nie_to nie
Ci policjanci tez są przeważnie w domach ...a na 1 listopada jest ich wysyp....i stąd takie wyniki
poza tym na co dzień nie podaje się takich statystyk....tylko na okoliczność długich łikendów 
:P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Listopada 02, 2015, 10:54:01 am
Dziecko chore - znów nie poszedł do szkoły :-(
Mnie na szczęście wit. C postawiła na nogi. :-)
Naszej pani dr nie ma do czwartku, więc znów się nie dowiem co siedzi w moich węzłach :-(
Pogoda cudna - mam jeszcze sporo roboty w ogródku :-)
Ale muszę uważać na rękę :-(

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 02, 2015, 11:03:49 am
Różo święta racja, po wpisie powinnam wkleić emotkę  ;)

Anciu super, ze wit. C dała radę  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 02, 2015, 12:25:52 pm
Uff udało mi się wejść na ichni internet.Dziś trochę zabiegany dzień z konkretów to masarz,rozmowa z lekarką i trening odbudowujący siły.Reszte to prelekcjie itp.
Było fajnie bo pani referująca prawidłowe odżywianie ,sama ze sporą nadwagą i bardzo niebezpieczną otyłością brzuszną.Bardzo sympatyczna ,ale brzmi trochę śmiesznie,gdy taka kuleczka mówi nam co należy jeść ,żeby nie przytyć ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 02, 2015, 12:30:15 pm
Natalko, w przypadku tej pani prawdziwe jest powiedzonko: szewc bez butów chodzi...
Baw się dobrze  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 02, 2015, 01:26:09 pm
Czasami tak bywa
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 02, 2015, 06:00:07 pm
Oj, bywa_bywa ;) Co wcale nie znaczy, że innych ma nie uczyć, bo wiedzę zapewne ma :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 02, 2015, 06:01:49 pm
może ma słabą silną wolę - to tak jak ja  :-X
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 02, 2015, 06:37:46 pm
Oj, bywa_bywa ;) Co wcale nie znaczy, że innych ma nie uczyć, bo wiedzę zapewne ma :)
Ale wiesz jak to jest ,ona działa jak antyreklama tego co mówi ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 02, 2015, 06:39:19 pm
może ma słabą silną wolę - to tak jak ja  :-X
mag Ty na swoją "nadwagę " nie masz co marudzić
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Listopada 04, 2015, 03:33:37 pm
ZUS....no zgadnijcie jakie żywię uczucia wobec tejże instytucji...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 04, 2015, 03:41:28 pm
W zależności jaka jest Twoja zależność w stosunku do niej (do ZUS).  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 04, 2015, 03:53:38 pm
ZUS....no zgadnijcie jakie żywię uczucia wobec tejże instytucji...


Prawdopodobnie MIESZANE ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Listopada 04, 2015, 04:12:12 pm
dobrze że tu nie ma ISIS  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 04, 2015, 04:28:30 pm
Już chyba pisałam... ZUS : Zapewniamy Ubogą Starość  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Listopada 04, 2015, 04:31:00 pm
u mnie gadają ZUS - Zapłać Umrzyj Sp......laj  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 04, 2015, 04:58:04 pm
Zakład Utylizacji Składek
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 04, 2015, 05:02:01 pm
ZUS....no zgadnijcie jakie żywię uczucia wobec tejże instytucji...

czyżby uczucia nacechowane negatywnie?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Listopada 04, 2015, 06:31:25 pm
No maszszsz.... to Wy lepiej kobietki od mnie nastawione  ::((.

Ale ja się pytam: po hu...k im ten cały płatnik??? Skończyłam pracę w padającej firmie, dobrze, że świadectwo mam. Kwitów o zarobkach żadnych, więc rentę liczą od najniższej krajowej. A z tejże samej instytucji mam pozew dla mojego pracodawcy i wszystkie moje zarobki są wymienione co do grosza. No ja pier......
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Listopada 04, 2015, 11:24:22 pm
ZUS...to mój teraz "pracodawca"...a miałam z tą instytucją przeboje...zanim przyznano mi zasłużoną emeryturę...
Dzisiaj byłam na "utoczeniu krwi"...nawet poszło bez dużego bólu ..szukała igłą i "wymacała"....potrzebuję morfologię do Hematologa...na wtorek...
A w niedzielę jadę na wycieczkę do Gorzowa...może z Ellą się spotkam?..A dzisiaj przejrzałam moje obuwie na zimę i...kozaki ok ale na ten czas mam ale...to "przedpotopowe"...ścięte czubki i to bardzo...jak dożyję i zmieni się moda / są powroty.../ to już będę miała...
No to chciałam się dowartościować...odwiedziłam trzy sklepy obuwnicze i...w każdym ta sama "marka" a inna cena...do przodu 30,-zł. ze względu na moje obrzęki nogi kupiłam większe...ale wkładka i wata/?/ w czubki i będzie ok...no i grubsze rajstopy...
Przymierzałam botki-szpilki...no cóż... :)
Jutro mój brat odbiera wynik histopat....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Listopada 05, 2015, 02:39:18 pm
ucieszyło:

1. że nietypowa róża okazała się nietypowym półpaścem  xhc

2. że przypadkiem znajszłam pleź_podchoinkowy dla meciątka_starszego! wypożyczyłyśmy książkę z biblioteki, "fajna ona" se myślę i pooglądałam ją dogłębniej. na ostatniej stronie były wypisane inne książki z tej serii i MAM! ta_dam! KURS FOTOGRAFII DLA DZIECI!!!

młoda ma ewidentnie zamiłowanie (po mamusi  :P ) do focenia. tylko że mamusia swój aparat odstawiła, jak cyfrówki weszły na świat. ale tak myślę cały czas, coby nabyć... już wiem jaki... serce mi się rwie, ale kasy starcza na potrzebniejsze rzeczy... trza będzie po troszeńku uzbierać, bo już widzę, że nie tylko ja będę z niego korzystać  ;)

no dobra, o marzeniach kiedy indziej, tutaj książka: https://publicat.pl/ced/oferta/nauczanie-poczatkowe-6-9-lat/maly-fotograf-kurs-fotografii-dla-dzieci (https://publicat.pl/ced/oferta/nauczanie-poczatkowe-6-9-lat/maly-fotograf-kurs-fotografii-dla-dzieci)

a tu pierwsza_lepsza fotka by_meciątko (kliknąć na fotkę można, to się ciut powiększy):
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 05, 2015, 02:55:43 pm
rośnie młody fotograf, brawo!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 05, 2015, 03:04:52 pm
Metko to wiadomo skąd ten ból. Półpasiec podobno (piszę podobno, bo mnie nie bolało) bardzo boli  :-\
Dzięki za podpowiedź  :-* może coś zakupię moim malcom. Co jeszcze z ich strony polecasz?
Mam wnuki od 3 lat do 8 lat. Mam dla kogo kupować.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Listopada 05, 2015, 03:29:53 pm
z bteki mamy książkę "praktyczny poradnik ucznia. twoja szkoła bez tajemnic" - bardzo fajnie napisana, szczególnie dla dzieciaków, które pierwszy raz idą do szkoły. widziałam, że na tej stronie mają tytuły pogrupowane wiekowo, więc na pewno łatwo coś wybierzesz! (a i ceny są bardzo ok) na górze strony, pod okienkiem do wyszukiwania są te grupy wiekowe

mnie się tam spodobały (wszystkie z 6-9 lat) "mały inżynier", "przewodnik małego turysty", "poradnik małego skauta" - to tak na szybko. dużo jest ciekawych. ten "kurs fotografii" jest też z serii "wiem i potrafię" (tych samych autorów) - jak tak porównałam po opisach, to pierwsza książka ma 144 strony, a druga - 48. tak więc jak będziesz zamawiała, to zwróć na to uwagę - jest np. kilka książek o podróżach czy o piłce nożnej - może Ci się przyda to moje "odkrycie"

edit: acha, bo zapomniałam. z całej tej strony tylko ten "poradnik ucznia" widziałam na żywo. przed zamówieniem pewnie skoczę do matrasa pooglądać inne książki. moje dziewczyny bardzo lubią serię książeczek z naklejkami, w tytule jakoś "zeszyt 3-latka" "zeszyt 4-latka" itp
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Listopada 05, 2015, 03:38:52 pm
Niezłe oko! Mamusi gratulujemy następcy!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 05, 2015, 08:54:25 pm
Dzięki Meciu  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 06, 2015, 01:39:05 pm
"Uwaga! Uwaga! Ogłaszam alarm dla miasta Warszawy!" ...i gmin ościennych ;)

Córa zaczęła jazdy w ramach kursu...  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 06, 2015, 01:40:23 pm
Ojciec wredota  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: latek w Listopada 06, 2015, 02:07:40 pm
"Uwaga! Uwaga! Ogłaszam alarm dla miasta Warszawy!" ...i gmin ościennych ;)

Córa zaczęła jazdy w ramach kursu...  xhc

nie strasz, w niedzielę wracamy do domu, aż strach się bać :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 06, 2015, 06:02:49 pm
Ojciec wredota  >:D

a może po prostu realista  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 06, 2015, 06:23:24 pm
ucieszonam, bo idę jeść smakołyki i pić wino z fantastycznymi kobietami ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Listopada 06, 2015, 06:49:44 pm
zazdoszczę ;) też miałam iść, jutro, ale zalegam w łóżku na L4 :(
baw się dobrze :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 06, 2015, 07:09:31 pm
Też zaczęłam zdychać  >:(
Zatoki mnie dopadły, katar i kaszel.
Epidemia jakaś czy cuś  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 06, 2015, 07:17:32 pm
mnie też zapalenie krtani męczy, kicham co chwilę , zdycham, ale intensywnie się kuruję dużą iloscia witC , płuczę zatoki swoim cudownym  czajniczkiem, ssę emskie, łyknęłam też aleve .Jutro mam zaplanowane farbowanie włosow , a wieczorkiem urodziny przyjaciół! Zobaczymy co sobota przyniesie..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Listopada 06, 2015, 11:13:37 pm
Ja na szczęście po miesiącu zbadana przez Rodzinną mam czyste oskrzela...leczę się miksturami/ dzięki.../...i nie tylko...
A dzisiaj byłam na Zjeździe Hufca ZHP...wybrali swojego Komendanta / brat zastąpił brata- było do przewidzenia.../ A ja miałam satysfakcję...NIKT z nich nie spodziewał się,że przyjdę...siedziałam wśród swoich.../ jeden nawet chciał zrobić "rozróbę" abym mogła głosować i być wybieraną.../ wielu starszych i młodych pamiętało  mnie i bardzo miło ze mną rozmawiało...co widziałam było nie "w sosie" mojej starej "opozycji"...A ja się bawiłam i śmiałam z ich zażenowania...nawet po zamknięciu list chcieli zmienić i mnie zgłosić...nie zareagowałam...Dla mnie priorytetem jest 100-lecie harcerstwa ... :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 06, 2015, 11:28:28 pm
[..]A dzisiaj byłam na Zjeździe Hufca ZHP...wybrali swojego Komendanta [..]

Ciut uwiera jednak, nie?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Listopada 06, 2015, 11:50:37 pm
[..]A dzisiaj byłam na Zjeździe Hufca ZHP...wybrali swojego Komendanta [..]

Ciut uwiera jednak, nie?
Pilot...drugi raz nie wchodzi się do tej samej rzeki...ja już raz w niej byłam i znam układy...ale był drugi kandydat i...mieliśmy nadzieję,że zmieni układy.......
A ja nadal będę robiła swoje...tylko myślałam,że da się z hufcem... :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 07, 2015, 12:05:19 am
rób swoje
:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Listopada 07, 2015, 12:24:36 pm
Pilot...przez ostatnie osiem lat robiłam swoje i było ok...więc jak zdrowie dopisze to  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 07, 2015, 03:25:41 pm
Ktoś dziś nieźle puknął na parkingu moją ukochaną Toykę (z całą pewnością nie Pilotowa córka ;D ). Ktoś inny uprzejmie mi doniósł, zostawiając za wycieraczką karteczkę z numerem rej. sprawcy. Sprawca se pojechał, a ja spędziłam blisko 3 godziny na komendzie >:( Wkurzyło mnie to >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 07, 2015, 03:52:37 pm
Ktoś inny uprzejmie mi doniósł, zostawiając za wycieraczką karteczkę z numerem rej. sprawcy.
są jeszcze dobrzy ludzie :)

a ja po dziecka na basen wczoraj pojechałam, ciemno było, deszczowo, szyby zaparowane - cofnęłam i przywaliłam w płot - letko przywaliłam - obydwa (auto i ja) wyszliśmy bez szwanku :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Listopada 07, 2015, 06:56:03 pm
Ktoś dziś nieźle puknął na parkingu moją ukochaną Toykę (z całą pewnością nie Pilotowa córka ;D ). Ktoś inny uprzejmie mi doniósł, zostawiając za wycieraczką karteczkę z numerem rej. sprawcy. Sprawca se pojechał, a ja spędziłam blisko 3 godziny na komendzie >:( Wkurzyło mnie to >:(

Możesz być zdziwiona - nam kartkę zostawił sprawca, bo mu się śpieszyło i nie mógł nas szukać i czekać aż wrócimy do samochodu...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 07, 2015, 07:05:42 pm
Nie - sprawca zostawiłby jakiś telefon kontaktowy. A świadek - poinformował, ale bez żadnego kontaktu, bo pewnie ciągany woli nie być.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 07, 2015, 07:08:22 pm

cofnęłam i przywaliłam w płot - letko przywaliłam - obydwa (auto i ja) wyszliśmy bez szwanku :)


a co na to ten trzeci - płot?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 07, 2015, 08:18:57 pm
he_he zapomniałam o nim - ale on też w całości ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 07, 2015, 09:30:42 pm
to Ty nie przywaliłaś jeno pogłaskałaś
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 08, 2015, 04:01:30 pm
kawaler przyszedł do zołzy  8)
w związku z powyższem - spełnia się una wew kuchni - robi makaronowe muszle zez szpinakiem i fetą  ztx obiad z grzywki  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 08, 2015, 04:02:51 pm
to się nazywa taniec godowy - niestety z czasem zanika! ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 08, 2015, 04:55:34 pm
-janioł ale Ciebie dobrze ztx ,ja dopiero ze kuchni wylazłam ,miała odpocząć przez weekend /Franko z mamą we stolicy/ale wczoraj wymyśliłam sobie porządki pod nieobecność na spokojnie więc do wieczora drygałam ::(( ,
-dzisiaj niby się od 10 za robotę  wzięłam- obiad i takie końcówki sprzątania ,w miedzy czasie  na forum zajrzeć i teraz padnięta ze herbatka usiadłam ,ale obiad czeka bo przyjadą spóźnieni podróżni ,oj niech już normalność będzie,przynajmniej na tygodniu uffff  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 08, 2015, 05:23:28 pm
tego ci życzę madziu! :-*
a ja dziś zadowolona bo chyba zwalczyłam wirusa, dobra męża ugotowała obiad skoro świt, zaprosiła Młodych na gęś ( przedwczesne świętowanie    Marcina) i poleciała w kierunku Ekwadoru! no to ja wzięłam sięniedawno za porządkowanie mężowej szafy  popijając  litrami soków w tzw. międzyczasie !:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 08, 2015, 06:09:27 pm
Ale z Was porządne kobity...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Listopada 08, 2015, 06:15:04 pm
Amor, Ty to niesamowita jesteś..
Chciałabym mieć chociaż kawałek Twojej pracowitości. I powera :)
Madzia, Ty to też odpoczywać nie lubisz:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 08, 2015, 06:18:17 pm
dzięki betty ,ale czy na pewno dobrze przeczytałaś? :) to mój mąż skoro świt ugotował obiad!:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 08, 2015, 06:20:45 pm
no ja tez nie gotowałam  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 08, 2015, 06:30:41 pm
ja tradycyjnie też zjadłam, co podano  ;)
a poza tym czytam, zerkam tutaj, pobłądziłam troszkę po necie...

o, już chciałam napisać, że nic pożytecznego nie zrobiłam - a tu niespodzianka - zakręciłam termomiksem chleb żytnio-gryczany... teraz rośnie, zajęło mi to jakieś 10 minut  :oklaski:

buziaki dla leniuszków i pracusiów
:-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 08, 2015, 06:32:11 pm
a ja dla odmiany miałam intensywną niedzielę - nareszcie się zmobilizowałam i zaciągnęłam szanownego na wystawę do Zachęty, co chciałam ją już dawno zobaczyć, bo cała warszawka o niej gada i gada  >:D http://www.zacheta.art.pl/article/view/2559/zaraz-po-wojnie (http://www.zacheta.art.pl/article/view/2559/zaraz-po-wojnie)
Warto bardzo. Jeśli będzie Wam po drodze - czasu nie zmarnujecie (w każdą niedzielę o 12.15 rusza tur z przewodnikiem; bezpłatnie i to w dodatku po pozostałych wystawach też; jedynie kondycję trzeba mieć, bo całość ok. 3 godz…) Później przekąska w muzealnym bistro (tanio i pięknie podane) i biegiem do domu, bo starszy młody co 2 tyg do nas wpada na obiadek po zajęciach na uczelni. W biegu wymyślałam, co mu na vegański obiadek podać  ;D
Dziś w 10 min zmajstrowałam 'spaghetti' z cukinii z orzechami skropione pesto z czarnych oliwek  mnx a później (wcześniej przygotowane) ciasteczka owsiane z zamrażarki wprost do piekarnika  mnx Herbatka z malinami do tego. I już sobie poleciał do swojej Ani… A ja nareszcie nogi wyciągnęłam na kanapie; Alvin przytulony do mnie :) I tak się grzejemy :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Listopada 08, 2015, 06:35:43 pm
dzięki betty ,ale czy na pewno dobrze przeczytałaś? :) to mój mąż skoro świt ugotował obiad!:)

Ale do porządkowania szafy się jednakowoż zabrałaś..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 08, 2015, 06:49:05 pm
-eee tam porządna ,pracowita  mus, czasem mnie  wena dopada ,no dobra D3 zaczęła działać xhc
-jak nikt po domu się pod nóżkami nie plącze i nieporządek wypływa to się biorę za robotę
-oj podróżni pełni wrażeń wróceni dinozaury i oceanarium na narodowym fajna sprawa,obiad wydany ,powysyłałam zawiadomienia ,powiadomienia i wieczór się zrobił ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 08, 2015, 06:50:58 pm

-jak nikt po domu się pod nóżkami nie plącze i nieporządek wypływa to się biorę za robotę

No i jak to nie porządna i pracowita? Oczywiście że tak! Ja w takich razach najczęściej zalegam i śpię bez wyrzutków sumienia >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 08, 2015, 07:15:00 pm
betty , co tam szafa, już dawno zrobiona, nawet ciuchy z niej wygrzebane się suszą po praniu ! :)
wracając do żarełka zrobiłam dziś na podwieczorek błyskawiczny lekki deser. Wszyscy się oblizywali ! mrożone truskawki i maliny zmiksowałam z bananem i polałam mus  gorącą  roztopioną gorzką czekoladą ! niby nic, a szybkie i mlaskanie było aż miło! polecam gdy ktoś ma wielką ochotę na coś słodkiego a nie za bardzo kalorycznego!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Listopada 08, 2015, 07:53:21 pm
ja też dzisiaj pracowicie,właściwie wczoraj też, bo mój małż od środy chory, więc zakupy, dom, liście, góra prasowania (wczoraj wieczorem wzięła mnie wena), kiszenie kapusty :( (10kg do taszczenia, kretynka jestem że kupiłam ta kapuchę)), obiad, ciasto marchewkowe, sprzątanie szafek w piwnicy, odwiedziłam mamę. Właściwie cały czas pracowicie, bo akurat w czwartek wizyta z kontrolnym tk u kardiochirurga, czyli jazda z K. do P-ny po meza i abarot do Tychów, w piatek to samo, bo wizyta u innego specjalisty( z powodu nieustająco nawracających wielkich aft u męza) dawno umówiona też tychy. A droga K-ce P-na jest teraz koszmarem, bo wszedzie coś robią i korki nieziemskie. Dodam, że od piątku mnie też już rozebrało. No i jeszcze teściowa...mieszka sama, jest widząca słabo na jedno oko, nie potrafi poradzić sobie z tv, jak naciśnie coś nie tak to potem nie potrafi włączyć, a sport w tv to cale jej życie, wiec jeszcze w piatek po doktorze do niej uczyć ją, pisanie wielkimi literami ściągi.. I chyba to wszystko mnie tak okropnie nakręciło, że z mężem się ściełam co się prawie nie zdarza, no włączył się "motorek" w kopercie...ależ wyrzuciłam potok...
p.s. dobrze, że wzięłam te sterydy do biodra, to mnie trzyma
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 08, 2015, 07:56:12 pm
Danusiu chyba przesadziłaś z tą robotą! tego starczyłoby dla 6 osob!! dbaj wreszcie o siebie! :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 08, 2015, 08:05:02 pm
taki los kobiet ,praca ,dom ,dzieci ,rodzice ,opieka ,porządki,gotowanie  itp ,miałam czas "nudy " i wiem że wolę być w biegu ,ja od miesiąca mam kocio-kwik , nie raz nie nadążam, padam wieczorem , schudłam dzięki temu 3 kg ale wole to od nic nie robienia  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 08, 2015, 08:54:05 pm
eeee nie, nie taki ;)
można se wybrać inny los
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 08, 2015, 08:59:25 pm
taki los kobiet ,praca ,dom ,dzieci ,rodzice ,opieka ,porządki,gotowanie  itp
a dlaczego kobiet? a faceci to inne stworzenia? bozia im rączek nie dała?
kiedyś_kiedyś też robiłam za "gosposie", a teraz robię jak mam ochotę, a nie dlatego, że taki los kobiet ;)
dzisiaj na przykład miałam dzień dobroci dla domowników i obiadek im zrobiłam - pyszniutki - pierwszy raz robiłam owo danie, natchniona konkursem latka "włoska potrawa"; nie wiem na ile włoska ona była, ale z nazwy jak najbardziej: "zapiekane polędwiczki po włosku" ; he_he udało mi się :) ; ale na następny obiadek w moim wydaniu to rodzinka pewnie z miesiąc poczeka ;D

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 08, 2015, 09:04:54 pm
Danuta, też uważam, ze się nie oszczędzasz, tym bardziej, że od piątku, coś Cię bierze, a Ty kapucha. liście, prasowanie.... piwnica. Jak bark nie boli, to korzystaj z tego i wrzuć na luz.
Tak nieraz zastanawiam się i dochodzę do wniosku, że robota głupiego lubi  ;)

Aquilo, masz rację, wybór należy do nas, tylko najczęściej wybieramy gupio (pisałam o sobie)  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 08, 2015, 09:24:50 pm
-hmy fajnie mieć faceta który umie gotować i jeszcze poda ,posprząta ,zrobi zakupy,zaradny życiowo  i jest super kochankiem  ztx
-ale większości  kobiet  naszego pokolenia ,jak i starszych obowiązki czysto domowe są na ich głowie ,możemy się z tym zgadzać lub nie ale tak jest  :)
- aquila każda z nas ma taki los jaki sobie wypracuje i na jaki" model" trafi ,Tojka bozia im dała rączki ale nie raz dwie lewe do gotowania  ;D,ja tam lubię gotować ,nie mam z tym problemu ale są też sprawy wobec których nie można przejść obojętnie ,jak się ma chorych ,starszych rodziców obok siebie,sprzątać tez lubię, na takie obowiązki nie skarżę się  :D

 - 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 08, 2015, 09:36:32 pm
heh, madzia mój chop spełnia tylko część tych warunków, mamy nieposprzątane, nieugotowane, ale jesteśmy szczęśliwi
ktoś inny byłby może na naszym miejscu nieszczęśliwy, nie wiem, ale nie ma co za dużo brać na swoje barki, poza tym co naprawdę trzeba (jak opieka nad rodzicami), ale kobiety często chcą być takimi superwoman i dla mnie to jest chore; nie da się być jednocześnie kobietą pracującą, dobrą matką, superkochanką, zawsze dobrze ubraną, ze zrobionymi paznokciami, włosami bez odrostów, odżywiającą się wzorowo, bez nałogów, rozwijaącą swoje zainteresowania i bóg wie co jeszcze

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 08, 2015, 09:47:15 pm
Aquilo gratuluję i o to w życiu chodzi, by być szczęśliwym
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 08, 2015, 09:48:51 pm
-hmy fajnie mieć faceta który umie gotować i jeszcze poda ,posprząta ,zrobi zakupy,zaradny życiowo  i jest super kochankiem  ztx

 -
czyżbyś miała mojego męża na myśli? ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 08, 2015, 09:49:32 pm
Ja sobie nie wyobrażam obsługiwać faceta. Faceta się wybiera...nawet na etapie zakochania :P Bo od tego TROCHĘ, ale też nie całkowicie zależy nasz los. A jeśli po czasie okazuje się, że jest słabo...to, nikt nikogo pod pistoletem nie trzyma. Bez przesady... nigdy się z nikim nie rozstawałyście? Partnerstwo, to jest sprawa nadrzędna (dla mnie)!
Uznaję wariant, że poświęcam się dla domu, a nawet zapier...m, jeśli on zarabia, albo bardzo dużo zarabia. Albo jest tak wybitny w jakieś dziedzinie, że żal by było patrzeć, gdy zamiast ruszać z posad bryłę świata... zapitala przy garach.
A ponieważ nie spełnia powyższych warunków...to jest podział  i już :) To jest dla mnie norma.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 08, 2015, 09:58:28 pm
nie da się być jednocześnie kobietą pracującą, dobrą matką, superkochanką, zawsze dobrze ubraną, ze zrobionymi paznokciami, włosami bez odrostów, odżywiającą się wzorowo, bez nałogów, rozwijaącą swoje zainteresowania i bóg wie co jeszcze

no, nie da się! zmęczyłam się czytając  ;)   
ja z tego spisu rozwijam swoje zainteresowania   xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 08, 2015, 10:01:01 pm
:0ulan: z tych rzeczy to ja chiba jeno kwalifikuję się jako kobieta pracująca  :P ale niezbyt_chętnie >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 08, 2015, 10:02:10 pm
Mag, zapomniałaś dodać, że jesteś dobrą matką  ;)
choć pewnie, coś by się jeszcze znalazło  :)

Angel nie bądź za skromna  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 08, 2015, 10:08:05 pm
mag o ile sobie przypominam to jesteś i dobrze ubrana i paznokcie masz zadbane i włosy bez odrostow , dobrze obcięte , dobrze się odżywiasz  itd. no gdyby jeszcze nie te nałogi to wpisałabyś się idealnie w podany  wzorzec ;D xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 08, 2015, 10:11:00 pm
iii tam, co to da skoro nie jestem kobietą pracującą i super kochanką    xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 08, 2015, 10:12:45 pm
kobietą pracującą tez jesteś- żadnej pracy się nie boisz o ile wiem ! ;) a to drugie- iiiiii ileż to roboty, żadna sztuka tylko oby nam się chciało jeszcze chcieć!!! ;D xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 08, 2015, 10:28:38 pm
-Amorku tak tak  :D a zapomniałam  jeszcze kwiaty przynosi  ztx
-ja takie kobiety znam pracujące ,matkujące ,super kochanki,dobrze ubrane ,zadbane ,włosy umalowane ,uczesane ,bez nałogów, jeśli coś to małe grzeszki/finko ,papierosek dla towarzystwa/ ,rozwijające swoje zainteresowania i szczęśliwe ,mające czas na kino ,teatr,podróże ,fitness
- pojęcie szczęścia jest dla kazdego czymś innym
- wybierając faceta do końca nie wiemy jak będzie,jak los się ułoży, wspólne życie ,wszystkiego nie da się przewidzieć  :)
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 08, 2015, 10:41:07 pm
ta, a ich doba ma 68 godzin :P
sory, nie wierzę, nie da się wszystkiego robić na 100% i się nie zachechlać
pewnie sprząta im Ukrainka, albo dzieci wychowują dziadkowie
albo jadą na prochach
albo są zmęczone, ale się nie przyznają
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 08, 2015, 10:42:26 pm
z ustów mi to wyjęłaś aquila ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 08, 2015, 10:43:51 pm
Pewna jest pomoc domowa i wtedy Pani jest piękna i zadbana.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 09, 2015, 12:32:08 am
Szczęście nie jedno ma imię ;) Ale chyba są jakieś, że tak powiem standardy? Bo nikt mi nie wmówi, że go uszcześliwia zapier...na egoistycznego partnera,  wyrodne dzieci...bez kitu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 09, 2015, 05:01:43 am
A kto te standardy wyznacza?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 09, 2015, 07:52:18 am
Siła uczuć, które góry przenosić mogą ;)
A tak poważnie to musi się to jakoś bilansować, ostatecznie jest coś za coś, nawet jak czegoś brakuje, to musi być coś w zamian.
Nie da się bez końca dawać siebie, nie oczekując nic w zamian  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 09, 2015, 08:56:04 am
-standardy wyznaczamy sobie sami ,a jeśli chodzi o te kobiety pracujące,zaradne ,zadbane to tylko kwestia dobrego zorganizowania i jakie ma priorytety
-wychodzi na to że kobieta która pracuje zawodowo czy nie pracuje,gotuje ,sprząta ,ma dzieci ,męża bez podziałów,nie ma zainteresowań /nie jest kobietą renesansu/,nie maluje siebie ani paznokci ,do fryzjera chodzi raz na rok,źle się odżywia ,ma nałogi  nie jest szczęśliwa ?
każda kobieta żyje po swojemu i dobrze bo świat wedle schematu i utartych norm jest nudny ,nie można uogólniać ,nie raz ciężko coś zmienić ,a nie raz się nie chce  :) ,wiem wiem życie mamy jedno  :D
-szkoda tylko że kobiety nie rozumieją kobiet i wedle swoich przekonań oceniają inne  :( 

-partnerstwo jestem za !!!!!! ale duża kasa wtedy zap......m  :o 
 

ps.
moim skromnym zadaniem życie rożne pisze scenariusze i nie jest zależne od wartości i przekonań jakie wyznajemy i jak byśmy chciały żyć ,
wiem tez że tak łatwo nie jest się rozstać  :P
miłego dnia !!!!!! :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Listopada 09, 2015, 09:10:53 am
-Amorku tak tak  :D a zapomniałam  jeszcze kwiaty przynosi  ztx


MOjemu chyba się spodobały pochwały ... mam kolejny bukiet w domu...

Wybraliśmy się wczoraj do lasu....raaaanyyy jak cudnie! Chyba zawsze spacerowałam po złotym lesie, gdy liście buka były na drzewach. A wczoraj stąpałam po dywanie. takim miękkim, puszystym,. grubaśnym... Aż miałam ochotę buty zdjąć!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 09, 2015, 09:28:57 am
No właśnie. ...robicie coś takiego, jak Amor? Choćby wspólny spacer?
Ja o swoich standardach pisałam. I nie powiedziałam  madziu,  że zapierdalalabym za kase, tylko ze jak facet świetnie by zarabiał i poświęcał na to ( a więc dla rodziny) prawie całe swoje życie,  to zrozumiale, że " moje gary" byłyby pewną  próba zachowania symetrii.Bo za jego cudowne pieniądze,  też bym pewnie cudownie korzystała z życia.
Czemu mówisz,  że kobiety nie wspierają kobiet? Rozmawiamy...Cóż mam Ci poradzić? Przecież Ty masz już swoje zdanie! Ja się nigdy nie zgodzę,  " ze taki nasz los, kobiet"...nie i juz!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 09, 2015, 09:32:20 am
wspólny spacer robicie  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 09, 2015, 11:19:42 am
M. in. ucieszyło, że zabawkę/weterankę fiszer_prajsa mozolnie rozkręciłem, rozkminiłem, podgłośniłem, skręciłem. I działa :D - a mi została tylko jedna mała śrubka ;p (ale już w podstawówce po operacjach dokonanych na Smienach, Fedach zostawało mi więcej części ;p - i też działały...)
I żołna może się ciut ucieszy, bo choć troszeczkę ubyło było ;p
I wyjątkowo na poczcie było pusto, półtora okienka nawet czynne i musiałem tylko dopisać a nie wypełniać od nowa, się wracać itp. = sukces!
I poszło do Iriny - do też poprawia samopoczutkę :-)
I ostatnio nie mieli a dziś mieli, wznowienie serii Żółty tygrys" i nabyłem se.
I jak prawie nigdy wracałem z TEJ poczty bez obiecywania jej wysadzenia :D

Czyli można spokojnie czekać na wyrównujący cios od losu - dziś ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 09, 2015, 11:57:42 am
Mnie też chyba za dobrze było ..Już drugi dzień nie wstaję  z łóżka. Migrena łeb urywa.Jestem wk...bo nie mogę tak leżeć! Życia szkoda.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 09, 2015, 02:05:20 pm
Dzis jest ciężki "zawiesisty " dzień. Wiele osób cierpi na "globusa". Podobno te dni to kryzys dla organizmow- przejście  w niemiłą jesienną pluchę . Każdy to inaczej odbiera , kazdy inaczej reaguje. Bądźmy tolerancyjni , bo niektórym potrzeba tylko przytulenia :-*
Na spacer teraz nie idę bo nieprzyjemnie ( gimnastykę też  odpuściłam) ,a ja jeszcze uważam na siebie, chociaż i tak musiałam zadbać o  pełną lodówkę na jutro i środę ( męża nie będzie na dwa tygodnie to już jutro na noc mam towarzystwo-:) Hania i Olus:)) nie ma to jak uśmiechać się z dzieciakami!:) ( pewnie mnie wykończą:)) Trochę pogotuję cos upiekę , dom przygotuję a jutro pomogę spakować się Młodym bo do Bystrej  jadą na kilka dni!
Nie martwcie się niczym , wszystko minie! przytulam wszystkich potrzebujących !byle do wiosny! :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 09, 2015, 02:12:28 pm

"Dziś jest ciężki "zawiesisty" dzień."
Nic dziwnego ogłosili skład rządu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 09, 2015, 02:18:15 pm
Lulu racja  :(
Niech sobie porządzą, gadać łatwo, trudniej coś zdziałać :-\
Też mam od dwóch dni kiepskie dni, jestem jakaś nadmiernie pobudzona, przedwczoraj sen na tabletce, dziś próbowałam bez, ale nie wie snu było. Cóż może te szybkie zmiany pogody, najpierw wiatr, w nocy deszcz, w dzień słonko (fajnie bo byłam z kijami w lesie  :))
Na szczęście łeb nie boli, tylko ten niepokój  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 09, 2015, 02:21:34 pm

"Dziś jest ciężki "zawiesisty" dzień."
Nic dziwnego ogłosili skład rządu.
ja tam jestem ponad to, ale zaraz sprawdzę kogo tam posadzili! ;)

P.s. sprawdziłam- o kur.a!!! :o :o :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 09, 2015, 02:29:37 pm
    xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Listopada 09, 2015, 02:30:10 pm
oj posadzili....:(,
a wracając do tematu robót domowych i innych, to sama się urządziłam, jak małz jest zdrowy, to robimy wespół, natomiast akurat tak wyszło, a ja guuuupia sama jeszcze se dołożyłam. Chyba nie umiałabym - niestety - leżeć i pachnieć, no chyba, że już wszystko miałabym zrobione ;). Teraz w robocie zrobiłam sobie przerwę na forum, a po pracy zasmarkana spotykam się z koleżanką na tzw. mieście - czyli da się :) czasami,
a wracając :) do rządu to ja się martwię, co by to co osiągnęliśmy nie poszło na marne...chcę nie mieć racji
pozdrawiam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 09, 2015, 02:37:20 pm
do jw jw jw to ja tylko: każdy ze swej perspektywy i po_swemu = każdy rację ma! Howgh!

a do pogody i ogłoszenia składu [hyh] polskiej reprezentacji rzadowej to tak mi sie mixowo przypomło_było z młodych podgórskich lat:
- a myslisz, ze czemu wszyscy gorale maja polamane nosy? radia [ czasy PRL] posłuchaja, halny zawieje, sie spotkaja ..i jak tu se po mordzie nie dac? :D
DOPISkowane było

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 09, 2015, 05:18:21 pm
w zasadzie to mam tem caly rząd w swojej średniej wielkości dupie, ale że przewijając dzisiej wiadomości niecący ujrzałam gymbę Beaty K., to już dzisiej nie zasnę  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 09, 2015, 05:22:46 pm
A mnie też pani Beata najbardziej ruszyła...i jeszcze gadali, że w  związku z funkcją, będziemy ją mogli oglądać często.  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Listopada 09, 2015, 05:37:11 pm
w  związku z funkcją, będziemy ją mogli oglądać często.  :o

ją oglądać i wysłuchiwać herezji mlaskacza  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 09, 2015, 06:10:09 pm
jejuńciu, lecę poczytać, kto zasiadł
boooooo w garach do tej pory mieszałam - dzisiaj bardzo_bardzo miałam ochotę pomieszać
i pan od rolet był, i okna w dwóch pokojach obmierzył i wycenił, iiiiiiiiii
tu już przestało cieszyć
1100 do tyłu / ja pitole
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 09, 2015, 06:36:25 pm
jejuńciu, lecę poczytać, kto zasiadł

doczytałam, ale ino nazwiska + funkcje
na więcej nie miałam siły
jak jej nabiorę to muszę doczytać kto zacz od mojej roboty i od roboty nas wszystkich, nooo i od zdrowia, bo przeca, żeby jakoś żyć, trza mieć zdrowie
rozwalił mnie facet z wyrokiem, co to obecnie jest Koordynatorem Służb Specjalnych
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 09, 2015, 06:48:17 pm
mnie rozwaliła wielka trójca- M., Z., K.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 09, 2015, 06:50:52 pm
eeeeeeo nich to już mi sie nawet pisac nie kce
powiedziałabym, że pisanie o nich, to juz nabijanie postów ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 09, 2015, 07:36:21 pm
dlatego się nie odzywam  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 09, 2015, 07:39:03 pm
[Ciii..., ciiii.... - już dobrze, będzie dobrze... Tak! Przytulaj mocno misia... powtarzaj za mną: będzie dobrze, będzie dobrze.
Po wyjściu z szafy patrz mi w oczy i powtarzaj za mną: będzie dobrze, będzie dobrze. Ciii... ciii... Już dobrze...]

 xhc


Dopisek:
dlatego się nie odzywam  ::)
jak widać ;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 09, 2015, 07:40:02 pm
 ??? xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Listopada 09, 2015, 07:54:36 pm
trza kupić misia  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 09, 2015, 08:28:57 pm
-brakuje mi jednej osoby do  kompletu ,ministry do spraw relacji  z ojcem derektorem a rządem ,pani profesor  xhc ,
-Będzie, będzie zabawa!
  Będzie się działo!
  I znowu nocy będzie mało.
  Będzie głośno, będzie radośnie  :0ulan:

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 09, 2015, 08:36:03 pm
trza kupić misia  xhc
I różaniec
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 09, 2015, 09:38:27 pm
Juniora trza dowieźć 11. tuż pod kordon na [sic!] konkretny PRZYSTANEK busowy coby na Biegu_Niepodległości pod czujnym opiekuna okiem patriotom-biegalnym podawał był napoje i inne banany - w tzw. międzyczasie coś ze sobą i automobilem typu Siniak w Centrum Sztolycy zrobić przez raptem tylko godzin trzy - a potem już tylko Juniora odebrać ze wskazanego punktu, jeszcze fajniejszego :D. I już...
To są problemy! ...a_nie_rząd... :D
;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 09, 2015, 09:45:18 pm
mój synowaty też biegł będzie   :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Listopada 09, 2015, 09:56:10 pm
A mnie też pani Beata najbardziej ruszyła...i jeszcze gadali, że w  związku z funkcją, będziemy ją mogli oglądać często.  :o
No i widzicie co to znaczy jak ksiądz egzorcysta wypędził szatana Palikota z pokoju i już w ministry poszła.... :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 09, 2015, 09:58:03 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 09, 2015, 09:59:59 pm
Ale dobrze, że tej wariatki z warkoczem nie wcisnęli. Pani profesór P. to już dla mnie byłby hardcore.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 09, 2015, 10:16:23 pm
Hmmm...
Spox...
Jutro się obudzę, przeciągnę i zdziwię, że pamiętam koszmar senny. Jak nie ja. Podjedziemy rano na wybory, zabierzemy Dziadka_Irka na grób Babci_Sabci daleko za Wawę, znicze zapalimy, powspominamy, wrócimy i se poczekam na sondazowe wyniki wieczorem z grzancem w garsci...
Spox...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Listopada 09, 2015, 10:16:58 pm
tego też nie braknie przy panu M szczególnie że dzisiaj mówili o powrocie do tematu zamachu   
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 09, 2015, 11:17:56 pm
Ale dobrze, że tej wariatki z warkoczem nie wcisnęli. Pani profesór P. to już dla mnie byłby hardcore.

Ooo dzięki że się nie załapała !! Bogu dzięki  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 10, 2015, 06:42:21 am
A ja tu ciemna jak tabaka w rogu.Brak polskiej TV ,w internecie skąpe wypowiedzi( czyżby już cenzura działała?) Już nie mogęcsię doczekać wiadomości
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 10, 2015, 08:32:39 am
to tylko marionetki  :),główny reżyser i sufler jeszcze z armaty nie wypalił ,ale wszystko przed nim ,lada ,lada moment,strach się bać
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 10, 2015, 09:55:10 am
a jak wypali -  :-X
ziemiankę sobie zacznę kopać  :blank:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 10, 2015, 02:14:28 pm
główny wódz szykuje sobie stołek, jaki dzierżył Piłsudski, ino najsampierw konstytucję musi zmienić  >:(
dlatego nie obsadza sobą niższych stołków  :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Listopada 10, 2015, 05:51:24 pm
Czekam na wiadomości. Bardzo ważne wiadomości. I wciąż cisza... a ja bardzo nie lubię takiej ciszy....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Listopada 10, 2015, 07:45:24 pm
oj, tak, czekanie jest ... wyczerpujące... w takim razie poczekamy z Tobą. może jakiś filmik Ci zapodać?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 10, 2015, 07:58:29 pm
Puść pary, co to za wiadomości mają być, prócz tego że ważne, czego dotyczą  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Listopada 10, 2015, 09:04:22 pm
A JA pierwszy raz w życiu ŚWIECĘ.... :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 10, 2015, 09:39:28 pm
Gwiazdy tak mają.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Listopada 10, 2015, 11:25:12 pm
Lulu   xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Listopada 11, 2015, 01:03:20 am
Dziś się dowiedziałam, że majka1 z różowego ... ODESZŁA tydzień temu.

A wczoraj wieczorem zajrzałam tam pierwszy raz po powrocie. Przeleciałam po łebkach te wątki, które mnie interesowały i ... nie zjechałam na sam dół strony.
Nie miałam pojęcia ...

Zaczęłyśmy razem to drugie starcie rok temu.
A Jej już nie ma ...

Nie jest to coś, co napawa optymizmem. Ba! ale wkurzyć też poniekąd może. Bo tak nie miało być, miała walczyć ... .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Listopada 11, 2015, 01:29:44 am
sasky, rozumiem, nie tak miało być, nie znałam majki1, razem startowałyście więc tym bardziej jest Ci bliska...
przytulam, teraz lepiej żeby takie informacje do Ciebie nie docierały....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 11, 2015, 10:19:01 am
(http://www.lolmania.pl/uploads/posts/t/l-8677.jpg)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Listopada 11, 2015, 10:22:24 am
Sasky <3  wiele rzeczy na tym świecie nie wychodzi po naszej myśli.

Mam, wiadomość mam. Nieco enigmatyczna, ale ważne, że jest ciąg dalszy. Jest taka osoba, której całym sercem dopinguję w walce ze skorupiakiem.
Mam też wiadomosć nr 2: cioci mojego małża wycięto w pn w trakcie operacji dwunastnicę, pęcherzyk i całą trzustkę (choć w planach była tylko głowa trzustki). Cukrzyca już jest, trzustka poszła do badania, bo cała w torbielach... Qrczę, ciotka ma zaldwie 62 lata i nic nie wskazywało na takie perypetie...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 11, 2015, 11:14:16 pm
Udało się dojechać, blisko zaparkować.
Junior w przydziałowej kurteczce z identyfikatorem jako wolontariusz obsługiwał dzielnie na mecie Bieg Niepodległośći.
Tłoczno, sympatycznie. Ciepło.

(...i mimo polowania mediów - obyło się tego roku bez zadym. Też fajnie...)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Listopada 12, 2015, 12:42:22 am
cieszę się, że jedziemy jutro do stolicy z szanownym - cel koncert ELO  w Hali Ursynów no i odebranie wnuka ze szkoły :), a w piątek zaprowadzimy do szkoły :).Trochę radości więc będzie z wnukiem, no i na koncercie. Cieszę się, że mój się wykaraskał a ja kryzys też już mam za sobą, jescze smarkam, ale jest nieźle. Tak więc wieki świat na jutro
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 12, 2015, 12:56:34 am
Koncert ELO!!! Dlaczego nie wiedziałam?! Ale zazdroszczę!Bardzo! Mam nadzieje, że napiszesz jak wrażenia...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 12, 2015, 07:30:51 am
Danusiu ważne są takie radosne chwile,bawcie się dobrze !!!!!! :D,o tak ja tez zazdroszczam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 12, 2015, 08:36:38 am
Baw sié dobrze Danuto.Ja też już odliczam kiedy moich zobaczę ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 12, 2015, 06:34:46 pm
Danusiu bawcie sie dobrze  :-*


A mnie dzisiaj ucieszyła dwunasta rocznica 'zmniejszenia' cycka   :D
Dokładnie 12.listopada o godz ósmej rano wylądowałam na stole !
Więc dziś pije zimnego Lecha i zagryzam chipsami  ztx  ztx
Dziewczynki Wasze zdrowie też wypije... (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0drinks.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 12, 2015, 06:38:35 pm
brawo Parabolciu!
ja też wypiję za Twoje 12 urodziny i za kolejne zdrowe dwunastki
  :oklaski:

tylko chipsów dużo nie jedz, fe
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 12, 2015, 06:40:37 pm
Prabolko sto lat w zdrowiu  ztx :oklaski:,napije się później cedra za Twoje zdrówko  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 12, 2015, 06:44:08 pm
Ja jeszcze nie piję ,ale chyba nie mogę tego zrobić bo podobno i cukru i alkoholu mamy nie pic! ;)
100 lat!!! :-* :-* :-* :0ulan: :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 12, 2015, 06:48:33 pm
Parabola dołączam do Cię w celach wznoszenia toastów za Twoją 12-kę
mnie tam cukry nie straszne  ;D...nawet se potem zapalę
:P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Listopada 12, 2015, 06:51:00 pm
Parabolciu... :oklaski: jeszcze wielu rocznic życzę... :)
Ja wypiję za Twoje zdrowie....
amorku..."bo podobno i cukru i alkoholu mamy nie pic...." DLACZEGO???????????????
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 12, 2015, 06:51:15 pm
12 lat piękny wiek GRATULUJĘ i życzę jeszcze z 10 takich zdrowych dwunastek
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 12, 2015, 06:54:00 pm
Parabolciu... :oklaski: jeszcze wielu rocznic życzę... :)
Ja wypiję za Twoje zdrowie....
amorku..."bo podobno i cukru i alkoholu mamy nie pic...." DLACZEGO???????????????
Maju wejdź tutaj:
http://www.forum.amazonka.org.pl/index.php?topic=1269.msg100580#msg100580
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 12, 2015, 06:55:46 pm
 :oklaski: Czarną porzeczką wzniosę szklanicę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 12, 2015, 07:00:38 pm
rany_rany 12 lat
Parabola gratulejszyn
a niby tak niedawno miałaś prawie pięć
jak mnie pierwsza powitałaś na amazonkowym forum :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 12, 2015, 07:18:05 pm

mnie tam cukry nie straszne  ;D...nawet se potem zapalę
:P

A Ty Róża myślisz ze ja przy tym Lechu to se bańki_mydlane puszczam na balkonie (http://emotikona.pl/emotikony/pic/2smiech2.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 12, 2015, 07:20:29 pm

mnie tam cukry nie straszne  ;D...nawet se potem zapalę
:P

A Ty Róża myślisz ze ja przy tym Lechu to se bańki_mydlane puszczam na balkonie (http://emotikona.pl/emotikony/pic/2smiech2.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
I jak was tu nie lubić dziewczyny ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 12, 2015, 07:23:10 pm
Ooo! Parabolciu - doganiasz mię ::((  ;D
100 lat, Kochana, w zdrowiu, zdrowiu, zdrowiu :-* :-* :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Listopada 12, 2015, 07:25:11 pm
Gratulacje serdeczne :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Listopada 12, 2015, 07:39:37 pm
Parabolciu zdrowia,zdrowia i jeszcze raz zdrowia  :-* :-* :-*

A Ty Róża myślisz ze ja przy tym Lechu to se bańki_mydlane puszczam na balkonie (http://emotikona.pl/emotikony/pic/2smiech2.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)

dołączasz do "śmierdzieli"  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 12, 2015, 07:41:51 pm


A Ty Róża myślisz ze ja przy tym Lechu to se bańki_mydlane puszczam na balkonie (http://emotikona.pl/emotikony/pic/2smiech2.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)

dołączasz do "śmierdzieli"  ;D

bąki puszcza?  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 12, 2015, 07:54:02 pm

dołączasz do "śmierdzieli"  ;D


..a co w B. u Amorka nie widziałaś  (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0laughing.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Listopada 12, 2015, 08:03:23 pm
Parabola...... wszystkiego dobrego w następnych dwunastkach. :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Listopada 12, 2015, 08:10:36 pm
..a co w B. u Amorka nie widziałaś  (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0laughing.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)

nie zdążyłam Cię uwidzieć, byłam za krótko  :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 12, 2015, 08:10:53 pm
Parabolu  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Listopada 12, 2015, 09:58:21 pm
Parabola, ściskam moooocno i kolejnych rocznic życzę :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 13, 2015, 12:13:12 am
rany_rany 12 lat
Parabola gratulejszyn
a niby tak niedawno miałaś prawie pięć
jak mnie pierwsza powitałaś na amazonkowym forum :D


.... ho ho ToJka   :D ... to pewnikiem wiele  lat temu było ...  ztx
A Ty już 'magiczną_piątkę'  :D ... dawno temu minęłaś  :0ulan:

Ps... dzięki Kobity za dobre słowa i życzenia. Mam nadzieję, że wszystko się spełni ...  :-*  :-*  :-* 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 13, 2015, 01:07:09 am
Też gratuluję! A co do niepicia alkoholu...No ja nie mogę! Buuuu... Wy To sobie pijcie, na zdrowie. Dopiero za miesiąc dołączę. Buuuu...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 13, 2015, 01:16:56 am
Też gratuluję! A co do niepicia alkoholu...No ja nie mogę! Buuuu... Wy To sobie pijcie, na zdrowie. Dopiero za miesiąc dołączę. Buuuu...

Perła a Ty chora??? ...  czy_cuś ??? .... dlaczego za m-c ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 13, 2015, 01:52:15 am
No może te ręce ... złożone  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Listopada 13, 2015, 03:41:50 am
Parabola, 100 lat! :) xcv Ja niezdarnie raczkuje za Tobą
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Listopada 13, 2015, 08:22:21 am
wieeeeeeeelu kolejnych rocznic w zdrówku i radości z nami  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 13, 2015, 08:53:12 am
No może te ręce ... złożone  >:D

sądzisz, że już wtedy ślubowała te abstynencje   :o   ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Listopada 13, 2015, 09:47:18 am
Parabolko, gratulacje i wielu kolejnych rocznic w zdrowiu!  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Listopada 13, 2015, 09:58:49 am
cieszę się, że jedziemy jutro do stolicy z szanownym - cel koncert ELO  w Hali Ursynów no i odebranie wnuka ze szkoły :), a w piątek zaprowadzimy do szkoły :).Trochę radości więc będzie z wnukiem, no i na koncercie. Cieszę się, że mój się wykaraskał a ja kryzys też już mam za sobą, jescze smarkam, ale jest nieźle. Tak więc wieki świat na jutro

Danusiu, cieszę się, że u Ciebie lepiej, że trochę oddechu wreszcie udało się złapać, mam nadzieję, że koncert udany :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 13, 2015, 11:07:08 am
Parabolu wielu rocznic w zdrowiu i szczęśliwości  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Listopada 13, 2015, 11:10:39 am
Tuzin lat na szczęście. jej....cudnie! To teraz w zdrowiu kopy rocznic życzę!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 13, 2015, 12:45:55 pm
Ucieszyło b.
Zdrowia wszystkim, Paraboli z okazji ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 13, 2015, 07:59:00 pm
w kolejce za Parabolką (Kochana - gratulacje ogromne  :oklaski: ztx :0ulan:) się ustawiam: siedem lat temu, 14 listopada mnie ciachano :) Pamiętam, jak się kłóciłam, coby 13-go to nie było  :D. I pamiętam życzenia z bordowego - coby mój krojczy nie zapił dnia poprzedniego  ;D
I pamiętam amadka, który mnie z narkozy próbował wybudzić  :-*
I pamiętam Nefretete, co ją właśnie wtedy poznałam, a Jej już nie ma. I jeszcze Edę pamiętam… pokazywała mi swój, przed chwilą kupiony pierwszy amazoński biustonosz  :( :( :( Taka radosna była…
eh…

Za zdrowie :) Za życie :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 13, 2015, 08:02:19 pm

Za zdrowie :) Za życie :)


... i za kolejne zdrowe, szczęsliwe siódemki, Agawko :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Listopada 13, 2015, 08:03:47 pm
Agawka zdrówka i wielu siódemeczek  :-*
ja 13 stycznia odbierałam wynik histo i był to dla mnie szczęśliwy dzień bo wartownik był czysty   bxu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 13, 2015, 08:05:36 pm
zdrówka i kolejnych rocznic agawo :)
a ja pamiętam jak się dopytywałaś, co to trzeba koniecznie i niekoniecznie do szpitala zabrać

no i oczywiście Twoja żmija towarzyszy mi od  .... 7 juz lat :)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 13, 2015, 08:05:49 pm
Agawo zdrówka Ci życzę i kolejnych siódemek  :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 13, 2015, 08:06:38 pm
agawa...jeszcze 7 razy po siedem w zdróweczku :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 13, 2015, 08:07:36 pm
Ja 23 listopada w 2013 miałam pierwszy wlew xcv
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 13, 2015, 08:17:49 pm
dobra, to jutro dwie kolejki za Was  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 13, 2015, 08:18:58 pm
ja już dziś drugą kolejkę za Was!
jutro za agawę poprawię, bo ona dopiero jutro
  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 13, 2015, 08:26:54 pm
zbiorczo gratuluiję agawce i Parabolce  :0ulan:
też lempeczkę małom wychynę za wasze zdrówko  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 13, 2015, 09:10:01 pm
zdrowia agawo ,dużo zdrowia!100 lat! :0ulan: :0ulan: :0ulan: :-* :-* :-*
 i pisz więcej bo znowu cię przegoniłam  i będę musiała spasować! ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Listopada 13, 2015, 09:11:32 pm
Zdrowia zdrowia zdrowia!!!
I gratulacje
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 13, 2015, 09:21:13 pm
[ej..! mecz se jezd... (sie kibicuje gdy reprezentacja w cokolwiek gra - a jak już w kopaną piłkę, to nie mówcie, że ciut bardziej, nie?) poszedłem na sikufaje, wracam a tu 1:0 dla ..nooo wybaczcie, Islandii??]...]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 13, 2015, 09:33:09 pm
akcja wartka w tem meczu.......chłop chrapie, że się na czytaniu nie mogę skupić xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Listopada 13, 2015, 09:42:50 pm
i jak tu przestać ! zdrowie Parabolciu, kolejnych dwunastek  :oklaski:, Agawo, wielu szczęśliwych siódemek :), to taka fajna cyfra!
Co do koncertu, było fajnie, same przeboje, skład już oczywiście mieszany, czyli starsi panowie i trochę młodości. Niestety główny wokal to już nie taki, ale w sumie czad był :)! Nawet się trochę pogibałam! Dzisiaj grają w Krakowie, byłoby bliżej, ale bilety dostaliśmy od córci w gratisie (czasem jej się zdarza otrzymać bilety na jakieś koncerty i obdarowuje staruszków, czyli nas).
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 13, 2015, 10:09:22 pm
[...]
Co do koncertu, było fajnie, same przeboje, skład już oczywiście mieszany, czyli starsi panowie i trochę młodości. Niestety główny wokal to już nie taki, ale w sumie czad był :)! Nawet się trochę pogibałam! [...]
to o ELO?
nie załapałem się z niewiedzy i niebywania z zasady, ale na ELO ..kto wie? ;p
mnie atakują od dawna afisze o "...Paul Anka przyjeżdża do Polski na dwa koncerty ... 1 lutego 2016 roku wystąpi w Warszawie w Hali Torwar" - se ja aż wygooglałem byłem, czy to nie reklama nekromancyjna siakaś... - nie.
"O, o - Daajaanaa!!"...
[wyrównali, ale grają raczej trybuny Narodowego, bo ośmieszają i gniotą nas ...Islandczycy  xhc ]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 13, 2015, 10:14:02 pm
Parabolka, napisałam w bezcukrowym. Trener przez miesiąc zabronił pić. Zero alko!!! No i cukru. Wtedy schudnę. Inaczej trening kardio i siłowy idzie się bujać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 13, 2015, 10:54:55 pm
Ooo Perła to coś nie doczytałam ze TY trening kardio robisz  :-* ...wytrwałości zyczę !

Agawa ja tez pamiętam jak sie pakowałaś do szpitala i pytałas co zabrać.
Kolejnych rocznic w zdrowiu słonko  :-*  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Listopada 13, 2015, 11:24:47 pm
Parabolciu, agawo - najlepszości i spełnienia!!!! fajnie tak świętować z Wami, proszę o więcej!  :oklaski: :oklaski: :oklaski: :oklaski:


[ej..! mecz se jezd... (sie kibicuje gdy reprezentacja w cokolwiek gra - a jak już w kopaną piłkę, to nie mówcie, że ciut bardziej, nie?) poszedłem na sikufaje, wracam a tu 1:0 dla ..nooo wybaczcie, Islandii??]...]


aaaaa to dlatego sąsiad tak klął! panienki_lekkich_obyczajów i inksze niecenzuralne towarzystwo mi przez ścianę przelatywalo, a ja się dziwiłam, bo to taki spokojny człowiek...


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 13, 2015, 11:28:20 pm
chyba z radości tak przeklinał, skoro wygraliśmy 4:2  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Listopada 13, 2015, 11:31:03 pm
to może pierwsza połowa była gorsza  ;) nie słuchałam do końca  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 13, 2015, 11:31:54 pm
moje sąsiady teź drą japy na każdym meczu
gupki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Listopada 14, 2015, 12:48:58 am
Małża zatrzymali w pracy.

Paryż ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 14, 2015, 12:52:58 am
poczytałam o Paryżu  ::(( zaprawdę nie potrafię ogarnąć świata  :-[

Za życzenia - dziękuję  :-* Niech się spełnią dla nas wszystkich  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 14, 2015, 12:58:37 am
sie dra... tak maja - to naturalne (inaczej zaszalikowani w kominiarkach napierdalaja sie) - lepiej chyba jak przed tivi sie &^%$#$ wykrzycza, tak? ;p
ja sie nie dre, -prawie - ot czasem krzykne  przy nietrafionej w koszu czy innej recznej ;p, z zona sie pokloce [tzn. zona z_mną akutat wtedy - PRZYPADEK?? :D ;p :->] za to zawsze o_zawsze_to_samo... albo junior mi wymysli zupelnie inny sposob (nie)ogladania meczu - i mam z banki, i mi spada kibicowanie/kibolowanie...;p

Parabolka, napisałam w bezcukrowym. Trener przez miesiąc zabronił pić. Zero alko!!! No i cukru. Wtedy schudnę. Inaczej trening kardio i siłowy idzie się bujać.

...a po co chudnąć? [jesli dla wyimaginowanego zdrowia, to jeszcze bym qm.., ale... ;)]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 14, 2015, 02:50:21 am
Pilot , dla zdrowia! Ale czemu wyimaginowanego? ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 14, 2015, 08:24:03 am
smacznie dziś spałam, rano na pobudkę TV a tu takie straszne wiadomości! jeszcze  w TVN24
sugerują Armagedon ::((   a my na maj mamy bilety do Paryża(  albo tylko rezerwację pobytu)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 14, 2015, 08:32:24 am
mojej koleżanki  "dzieci" są teraz w Paryżu i wiecie co przeżywają ,w niedziele mają wracać samochodem, a syn koleżanki był własnie na meczu na stadionie ,a synowa wybierała się na kolacje z koleżanką w pobliże wybuchów
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 14, 2015, 11:24:10 am
Agawo, dziś Twoja zdrowa siódemeczka  ztx co najmniej jeszcze siedmiu takich siódemek  :oklaski: :-*

Amorku nie panikuj na zapas, co będzie w przyszłym roku i gdzie, tego, tak jak i wczorajszych ataków, nikt nie przewidzi.
Córka miała zakupiony bilet do Bangkoku dla całej rodzinki, i chwilę potem wybuch, chciała już bilety zwracać, ze stratą 500€, ale zdecydowali pojechać. Szczęśliwie wrócili. Teraz kolega jest w Egipcie. Wykorzystał, bo jest tam teraz tanio.
Madziu takich rodzin, jak Twojej koleżanki, dziś jest wiele. Szczęśliwie im się nic nie stało  :)

I co ma zwykły człowiek robić, nie wyjeżdżać, nie wychodzić z domu, zaszyć się w buszu, może teleportujemy się do Brai... Wszędzie gdzie skupiska ludzi, może się to wydarzyć, co w Paryżu  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 14, 2015, 11:42:06 am
Dana  ja nie panikuję, nie wiem skąd to wzięłaś? przybiły mnie informacje z Paryża owszem, ale do paniki to baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo mi  daleko! a  teraz wyjazd do Egiptu, Izraela jest dla mnie delikatnie się wyrażając  szukaniem guza .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 14, 2015, 11:45:14 am
Teraz kolega jest w Egipcie. Wykorzystał, bo jest tam teraz tanio.

tylko niech w razie co nie prosi o pomoc ambasadę RP, albo niech za pomoc zapłaci z własnej kieszeni
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 14, 2015, 11:59:34 am
Wszędzie gdzie skupiska ludzi, może się to wydarzyć, co w Paryżu  ::((

TO nie powinno się nigdzie zdarzać >:( "Zdarzyć" to się może pożar, wypadek autokaru, zawalenie dachu, ale nie takie coś >:(
Straszna tragedia... :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 14, 2015, 12:01:59 pm
Bardzo niebezpieczny świat się zrobił  :( Teraz już zupełnie nie wiadomo, gdzie jedzie się szukać guza na własne ryzyko, a gdzie jedzie się szukając czego innego.
Smutne to wszystko bardzo. Przed chwilą rozmawiałam z przyjaciółmi z Paryża; są w szoku… Pokazywali mi przez skypa ulicę przez okno; pełno policji… To jest przerażające  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 14, 2015, 12:03:30 pm
jest jeszcze ktoś, kto jest za tym by przyjmować "uchodźców" z otwartymi ramionami ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Listopada 14, 2015, 12:08:10 pm
Mój mąż przez 9 m-cy (do czasu mojej choroby) pracował jako kierowca na międzynarodowych trasach. BYł przerażony Francją szczególnie w okolicach Marsylii i tym, co wyprawiali Arabowie. W nocy kierowcy byli usypiani gazem, okradani, gwałceni, ściągano im (w najlepszym razie) paliwo z baku. Jego kolegę też uśpiono, ale, że obaj stosowali metodę blokowania drzwi pasami, więc nie dobrano się do kabiny ani Kamila...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 14, 2015, 12:15:29 pm
jest jeszcze ktoś, kto jest za tym by przyjmować "uchodźców" z otwartymi ramionami ?


rozmowa nie powinna dotyczyć tego - czy? a raczej - Jak?
*
Okolice Marsylii zapisały się w mojej pamięci jako szok kulturowy; tylu bezdomnych, tyle biedy, tylu muzułmanów, ale też czarnoskórych na raz nie widziałam nigdzie w Europie. Bałam się…
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 14, 2015, 12:44:55 pm
jest jeszcze ktoś, kto jest za tym by przyjmować "uchodźców" z otwartymi ramionami ?


rozmowa nie powinna dotyczyć tego - czy? a raczej - Jak?
 


jak? wcale !
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 14, 2015, 12:50:26 pm
nie moją rolą jest wymyślanie tego, co w zamian myślenia; o tym myślą najtęższe głowy świata… Mogę tylko to, na co mam wpływ: mogę nie wypowiadać się i nie działać wbrew moim przekonaniom.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 14, 2015, 03:59:38 pm
Madziu takich rodzin, jak Twojej koleżanki, dziś jest wiele. Szczęśliwie im się nic nie stałI co ma zwykły człowiek robić, nie wyjeżdżać, nie wychodzić z domu, zaszyć się w buszu, może teleportujemy się do Brai... Wszędzie gdzie skupiska ludzi, może się to wydarzyć, co w Paryżu  ::(

no ciekawa jestem jakbyś Dana pisała i przeżywała jakby ktoś bardzo bliski,znajomy tam był ,nie będę tłumaczyć bo szkoda słów ,a psychika- nic się nie stało ?   >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 14, 2015, 05:13:10 pm
Madziu, bym była przerażona, może mało precyzyjnie napisałam  :-*
Po każdym ataku terrorystycznym byłam przerażona, bałam się i zarazem ogarniała mnie wściekłość i bezsilność  ::(( >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Listopada 14, 2015, 08:11:38 pm
Aquila, świata się nie zatrzyma, uchodźcy i inni imigranci zawsze będą sie pojawiali. Jesli wśród zamachowców był Syryjczyk (a tego nikt na razie nie udowodnił, paszport mógł zostac kupiony lub skradziny) to nie dowodzi, że uchodźcy są zgrają terrorystów. Za organizacją tych zamachów stoi ktos inny. A za nim jeszcze ktoś inny  ::) Jestem przekonana, że chodzi o wywołanie światowej wojny  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 14, 2015, 08:18:21 pm
Braju, ma sens to, co piszesz.
Jak długa historia, to co jakiś czas pojawiała się wojna rozprzestrzeniająca się na znaczną część świata.
Historycy to lepiej uzasadnią, dlaczego  ???
Uważam się, za szczęściarę, że jedyną wojnę jaką musiałam przeżyć, to polsko-polską
A o przyszłość się boję i nie z powodu emigrantów  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 14, 2015, 09:59:59 pm
Co mi dziś sprawiło radość? Zarezerwowałam na ferie tygodniowy_zabiegowy pobyt nad morzem :D
Jejciu, kiedy te ferie ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Listopada 14, 2015, 10:07:53 pm
No niestety, coraz gorzej się dzieje na świecie. Ja mam bardzo bliską rodzinę w Paryżu. Na szczęście wszystko u nich ok, ale mają wieeeelkiego stracha  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 15, 2015, 05:15:40 pm
Aquila, świata się nie zatrzyma, uchodźcy i inni imigranci zawsze będą sie pojawiali. Jesli wśród zamachowców był Syryjczyk (a tego nikt na razie nie udowodnił, paszport mógł zostac kupiony lub skradziny) to nie dowodzi, że uchodźcy są zgrają terrorystów. Za organizacją tych zamachów stoi ktos inny. A za nim jeszcze ktoś inny  ::) Jestem przekonana, że chodzi o wywołanie światowej wojny  :(

ktoś nimi steruje, ale oni chcą być sterowani, są podatni na sterowanie, mało który białas by się zgodził na wysadzenie się w powietrze
ja wiem, że świat się zmienia i ludzie migrują, ale jakkolwiek rasistowsko to zabrzmi - trochę szkoda, że nasza rasa w ten sposób wyginie, oni się mnożą na potęgę i to jest ich główna broń
a my jesteśmy głupi, bo na to pozwalamy, a media typu wyborcza już wogle robi ludziom taką sieczkę z mózgu, że szkoda gadać; niedawno media zajęły się ośmieszaniem babki, która zajmuje się pomocą dla chrześcijan z Syrii, gdyby ratowała muslimów pewnie by ją chwalili
wiecie, że ja chrześcijan to też nie teges, ale kulturowo zawsze będą nam bliźsi i jest mniejsze prawdopodobieństwo, że bédą podkładać bomby
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 15, 2015, 07:14:51 pm
Zarezerwowałam na ferie tygodniowy_zabiegowy pobyt nad morzem :D
Jejciu, kiedy te ferie ::)
hamaczku a gdzie jedziesz?
a sama czy zez chłopem/koleżanka/synowatym czy z jeszcze inszym towarzyszem/szką
a kiedy masz ferie?

ja tez intensywnie myślę o wyjeździe - dawno w Jubilacie w Wiśle nie byłam ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 15, 2015, 07:24:35 pm
Z chłopem. Ferie mam w dwa pierwsze tygodnie lutego.
A gdzie, to się jeszcze okaże ;), ale zarezerwowałam Czechsztyn w Ustroniu Morskim :) W cenie 3 zabiegi dziennie plus wstęp na basen (trochę szkoda, że nie ma basenu na miejscu, ten solankowy w zeszłym roku był super).

Nooo... i jeszcze Barbarkę w Świnoujściu :P (gdyby się okazało, że psiapsiółka z rodziną, jak co roku, do Świnoujścia jednak się wybierze ;), ino ona na apartamenty, nie do sanatorium).

Najbardziej by mi się podobało takie coś, co to i "medical", i "spa", ale ceny, ceny!

Idę sprawdzić tę Wisłę ;D

Edit: Sprawdziłam - drożej. Plus: basen. Minus: z moim to wolę nad morze jechać, na płaskie ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 17, 2015, 03:27:00 pm
No mnie to dzisiaj trafiło  >:( ....... same pięciozłotówki leciały...
Prawie wszystkie kontakty zniknęły mi z telefonu... mam tel do Amorka, Beci i Madzi  (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0dash2.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Jak mozecie kobiety to podajcie na pw swoje numery lub wyślijcie sms, zupełny brak kontaktu ze światem mi grozi ...  ::((


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Listopada 17, 2015, 04:02:05 pm
co mnie dziś ucieszyło?? dowiedzialam się ,że na tunelu w Lalikach ( koło Zwardonia) bedzie odłonięcie tablicy pamiatkowej mojego Taty i dwoch pracowników, którzy budowali tę droge  bxu
Bardzo miłe ze strony władz Żywiecczyzny:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 17, 2015, 04:07:47 pm
Brawo Tata, a duma Cię nie rozpiera?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Listopada 17, 2015, 04:32:03 pm
Lulu, popłakalam się. 7 listopada minela 4 rocznica Jego śmierci, to w sumie jako dowod wdzięczności, bo w dniu smierci był w pracy , więc caly oddał się tej budowie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 17, 2015, 04:44:46 pm
Anka głowa do góry ,super tatę miałaś i bądź z niego dumna
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Listopada 17, 2015, 04:55:40 pm
Mama o niczym nie wie:) mamy jechac 28 listopada albo 5 grudnia:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 17, 2015, 05:31:48 pm
Zawsze byłam pełna podziwu dla projektantów i budowniczych dróg  :)
Aniu rozumiem Twoją dumę  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Listopada 17, 2015, 05:45:20 pm
po wszytskim wrzuce fotki:) tylko czy będe umieć?? xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 17, 2015, 06:14:20 pm
co mnie dziś ucieszyło?? dowiedzialam się ,że na tunelu w Lalikach ( koło Zwardonia) bedzie odłonięcie tablicy pamiatkowej mojego Taty i dwoch pracowników, którzy budowali tę droge  bxu
Bardzo miłe ze strony władz Żywiecczyzny:)
Hmmm... - kiedyś był link do wspomnień o ojcu, ale chodziło chyba o most na chyba tamtej drodze. To ta sama osoba?


A mnie ucieszyło - wczoraj...
Wczoraj był eksluzywny wywiad na różnych Polsatach o 19:30 z Panią Premier.
Żona zapytała jaki dziś "hit"? Włączyłem podgląd, zobaczyłem TAKI opis/podpis i MUSIAŁEM fotnąć... ;)
(ciekawe czy fota wskoczy bezpośrednio? jak nie, to wkleje później na_i_z harca)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 17, 2015, 06:20:59 pm
Dobre  :oklaski:
Aby się tylko do końca nie skiepścili nas w to nie wciągnęli  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Listopada 17, 2015, 06:27:43 pm
tak, tak Pilocie, dokładnie:)
zdjęcie pierwsza klasa:) xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Listopada 17, 2015, 06:35:33 pm
pilot, nie wiadomo, czy śmiać się z tego, czy płakać  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Listopada 17, 2015, 06:39:57 pm
Becia cóż by rzec będzie wesoło xhc , może tragicznie -tfu tfu.teraz Antek M zaczyna akcje Smoleński:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Listopada 17, 2015, 06:42:41 pm
no tego to należy się bać!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Listopada 17, 2015, 06:45:30 pm
Betty na pewnym forum( ruszu), niektóre osoby wręcz mnie zjadly jak napisałam ,że Antek powinien siedziec za WSI, one były w stanie mu medale za to dawać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Listopada 17, 2015, 07:09:57 pm
Ale ja tu nic nie pisałam ?!?  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Listopada 17, 2015, 07:11:09 pm
to było chyba do mnie  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Listopada 17, 2015, 07:18:30 pm
ooo dziewczyny:) zamąciłam jak PiS w Polsce:) Becia i Betty:) to na B i to na B:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 17, 2015, 07:37:50 pm
Aniu, to pięknie jak tak zrobili  :) Docenili Twojego Tatkę  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 17, 2015, 07:54:59 pm
anko, to wzruszające i mama na pewno będzie miała niespodziankę!
co do budowniczych dróg - dziadek mojego męża budował drogi w okolicy Kęt i most na Sole też (w Czańcu chyba to jest, na odcinku Kęty-Porąbka) - ale to Ci chyba kiedyś mówiłam  8)
[/font]
[/color]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 17, 2015, 08:05:38 pm
Mój tato też był budowniczym dróg i mostów ,niestety bardzo młodo zachorował na serce i ja go pamiętam tylko jako rencistę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Listopada 17, 2015, 08:30:53 pm
Natalko, problemy z sercem to chyba choroba zawodowa budowlańców:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 17, 2015, 08:33:48 pm
U mojego taty to była chyba wada wrodzona,później przeszedł silną grypę i serducho siadło.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 18, 2015, 09:53:28 pm
Nie da ci  ojciec nie da ci matka ale na pewno da ci Jareczek ,Andrzejek,Beatka -taka dygresja po dzisiejszym dniu ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 18, 2015, 10:07:35 pm
eeeeeech_żal  :( :( :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 21, 2015, 12:40:08 am
Ucieszyło i zaskoczyło wręcz...
Net zdechł
jak zwykle w trakcie odpisywania
Miotam się więc między kablami, kompami, routerami itd. resetuję, konfiguruję, sprawdzam, odpalam...i, a co? ja nie skoczę? dzwonię wiedząc, że i tak w pt. nikt nie odbierze...
Słucham, że mnie nagrywają i melodyjki triumfalnie  i już prawie odkładam, bo ileż przeca można znanej melodyjki słuchać... - odbiera pani.
Zaskoczenie_1.
Ale zły wielce byłem, więc i nie byłem chyba miły [jak każdy któremu łyżkę niesioną samodzielnie do ust ktoś za łokieć przytrzymuje, a czasem potem jeszcze popycha mocno :D 'ot_żołnierski_dowcip' ...zapamiętany z kolonii czy innej szkolnej stołówki ;p] więc ściąłem ostro i wręcz złośliwie wszystkie proceduralne/algorytmiczne pytania uprzedzając je wręcz: o to czy mam router, resetowałem itd... Jednocześnie dopytując uparcie czy była awaria gdzieś obok podanego adresu? inni obok może zgłaszają? jakiś elektryk łopatą przeciął jak już kiedyś kabel itp? i że pani zaraz kończy zmianę a net wróci w pn. wieczorem najwczesniej najpewniej, tak? tak?
I że kiedyś to się miało całodobowy nr kom. do serwisanta albo ktoś w centrali zdalnie sprawdzał i ew. zdalnie resetował... pani wie o czym ja? może mi tu pani np. ping?...
Zapewniam, że nasi technicy... Oddzwonimy na podany nr, czy to ten nr?
A niby jaki? Mhm, rozumiem - miłego wieczoru i weekendu pani! Ech...

Zadzwoniłem po pół godz. Tradycyjnie nagrać się OJ_nieładnie, jak już wiele razy kiedyś wieczorami w pt. pewny, że wszyscy poszli do domu i że tak net wróci może w pn. wieczorem, a i tak nie odsłuchiwa tego nikt ...obadane ;-)
Zaskoczenie_2.
Info o nagrywaniu, melodyjka - ...i pani! Hallo??  Wybełkotałem dane z powtórzeniem zgłoszenia awarii...
Ekipa jest już na miejscu, była usterka... Zapewniam, że nasi technicy... Oddzwonimy...
Tiaaaaa....
I...
Tak!
Pani oddzwoniła i zaczekała aż na laptoku via router sprawdze, że mam net.
Resztki resztek szczeny na podłodze...


DOPISEK:
Ej! Jak to tak? Netu powinno nie być do pn. wieczór co najmniej, a ja powinienem z kom. współdzielić łącze drogo klnąc srogo..
Ej? Co jest?
:D


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 21, 2015, 01:12:49 am
Idzie dobre ......  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 21, 2015, 01:55:02 am
Idzie dobre ......  >:D

"Wraca nowe"?

Że niby się zlękli? Aż tak? Hmmm... :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 21, 2015, 08:19:36 am
U mnie w nocy nastąpiło załamanie pogody.Bardzo silny,porwisty wiatr no i ulewny deszcz.Pada zresztą do teraz.Wkurza mnie bo internet jest b.kiepski ani ich wlan,ani mój mobilny prawie nie działają.Kilkakrotnie wczoraj pisałam odpowiedź na forum i wcięło ::(( ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Listopada 21, 2015, 11:06:13 am
Pilot

Jesteś daleko do przodu.
Ja bym nie wiedziała gdzie dzwonić, co mówić i ... siedziałabym tak do pn.wieczór  ;) albo i dłużej ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 21, 2015, 11:14:44 am
U mnie jak coś z netem się dzieje, to piszę sms-a do dostawcy (niezależne ode pory) z zapytaniem, "  czy może awaria się przytrafiła?". Jak coś małego, to w mig naprawione, jak poważniejsza sprawa, to dostaję wiadomość z terminem naprawy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 21, 2015, 03:06:31 pm
Ja z innej beczki, a wątek dla wkur...zonych będzie jak najbardziej właściwy >:(

Otóż PILNIE poszukuję osoby, która znałaby się na papierologii w Wydziale Komunikacji :( W razie, gdyby ktoś mógł pomóc, proszę o kontakt na priv. Chodzi o utracony dowód rejestracyjny. Nie ma sensu opisywać tu całej sytuacji, powiem tylko, że przepisy w tym kraju są całkiem popieprzone >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Listopada 22, 2015, 01:18:14 pm
Zbieram ucieszki

Ucieszył dzisiejszy telefon od przyjaciół z Ełku, którzy jeszcze wczoraj wieczorem na kanapie u nas siedzieli (ustalilismy wspólnego Sylwestra i Komarną w wakacje), a dziś ... ponakładali krótkie spodenki, sandały i okulary słoneczne, i nad wodę się wybierali. Takie wakacje w środku późnej jesieni. Na Fuertaventurze.
Echhhh ...  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 22, 2015, 01:34:11 pm
o, naprawdę fajne!

a ja mam ucieszkę pod tytułem dzisiejszy wieczór z dawno_pracową przyjaciółką
i słońce za oknem się pokazało po kilu dniach szarugi
  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 22, 2015, 01:51:52 pm
muszę se koniecznie znaleźć jakąś ucieszkę ;)
idem szukać :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 22, 2015, 01:57:59 pm
ja mam - chłop już wylądował w Amsterdamie!;)  koło pólmocy będzie w Warszawie , jutro w domku!;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 22, 2015, 03:27:59 pm
Moje kurorty są zakończone ,jestem już w S.Po drodze śnieg i zawieje śnieżne ,całe szczęście ,że już na miejscu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 22, 2015, 03:43:04 pm
nooo i znalazłam :)
obiadu nie przypaliłam ;)
gupie nieee?
chyba się wedle wieczora zbiorę na basen, może to będzie fajniejsza ucieszka ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 22, 2015, 03:57:37 pm
zdecydowanie!
ale nieprzypalony obiad też jest fajowski
  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 22, 2015, 08:11:28 pm
Mnie wkurwia, że chyba zaczynam znowu żyć w niedemokratycznym kraju...(patrz watek ;spektakl). Z tego wkurwu (po co ja włączyłam te  telewizję?!!!) rozłożyłam duże kartony i od kilku godzin rysuję. Napieprzam w papier ołówkami, węglem, robię kreski, wylewam farbę, odciskam, ścieram....słowem : odreagowuję! I najważniejsze : robię se , co chcę i niech mi kto zabroni!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Listopada 22, 2015, 08:24:39 pm
nie chcę Cię podkurwić ale zanosi się na jeszcze gorzej bo mają większość  >:( >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 22, 2015, 08:26:52 pm
Polacy sami wybrali i będzie jak zwykle Polak mądry po szkodzie  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 22, 2015, 08:28:16 pm
Na szczęście mam swój świat, a i ultra prawicowy światopogląd mi nie grozi... Ale rozpacz dziś mnie ogarnia.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 22, 2015, 08:30:28 pm
Na razie mam strategię..... nie słuchać, nie komentować, odchodzić od wszelakich dyskusyj  ;)
No niestety, że tak będzie, to było oczywiste.
Ciekawam na jak długo ta zasłona milczenia u mnie wytrzyma  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Listopada 22, 2015, 08:33:39 pm
Na razie mam strategię..... nie słuchać, nie komentować, odchodzić od wszelakich dyskusyj  ;)

tak Mirusia się nie da bo trza radyja nie włanczać i tivika 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 22, 2015, 08:40:01 pm
tak Mirusia się nie da bo trza radyja nie włanczać i tivika
da się :) ja od dawna zyję bez tivika, ale z radiem - słucham ino muzyki, jak zaczynają się wiadomości to akuratnie wtedy ide np na siku, albo se herbate zrobić ;) a słucham tylko dwóch stacji, w których akuratnie "tych" wiadomości jest baaaaardzo mało
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Listopada 22, 2015, 08:43:31 pm
na mojej stacyji wiadomości co godzina i musiałabym latać jak kot z pęcherzem   :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Listopada 22, 2015, 08:45:27 pm
dochodzę do wniosku, że zdrowsza będę nie słuchając dzienników, wiadomości w necie...tylko nie da się... tak więc zostaje tylko wk..w.
Ale co do teatru i wystawianej sztuki, to jeśli jest tam faktycznie porno, to chyba nie jestem aż tak tolerancyjna. natomiast mam wybór, mogę tego nie oglądać. Być może nie ma tam drastycznych scen - nie wiem, nie byłam, słyszę wyrywki w mediach, ale jeśli tak jest, że nie jest to "przegięte", to organizatorzy spektaklu zadali sobie trud  zrobienia hałasu  - na zasadzie cel uświęca środki = sprzedane bilety. Jestem za tym, żeby wybór był.
Nie wiem, czy słowo ucieszki już wczesniej się przewijało - nie zauważyłam - bardzo mi się podoba :).
Moje ucieszki na dzisiaj - kije ok. 2h, potem rozmrażanie lodówki (nie lubię), potem, mimo że dzień swięty trza święcić - wygrabiłam cały ogród (kilkanascie drzew liściastych, krzewy, spadnięte jabłka) - zaworkowałam, wykończona dałam się zawieżć do kościoła. Boli mnie każdy kawałek ciała - jak dobrze, że dałam sobie wbić te dwa zastrzyki sterydowe w biedro, bo tego bym nie wytrzymała. Ojejku ile literek znowu napisałam, jestem trochę nakręcona...ale zadowolona z popchniętych spraw
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 22, 2015, 08:51:55 pm
Mnie wkurwia, że chyba zaczynam znowu żyć w niedemokratycznym kraju...(patrz watek ;spektakl). Z tego wkurwu (po co ja włączyłam te  telewizję?!!!) rozłożyłam duże kartony i od kilku godzin rysuję. Napieprzam w papier ołówkami, węglem, robię kreski, wylewam farbę, odciskam, ścieram....słowem : odreagowuję! I najważniejsze : robię se , co chcę i niech mi kto zabroni!!!

ale przecie to nie pierwszy raz się dzieje
pamiętasz skazanie Nieznalskiej za fiuta na krzyżu?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 22, 2015, 09:03:06 pm
ja się dziwię, bo mnie tam nikt moich uczuc religijnych nie obraża  ani dzisiejszą sztuką( nie widziałam ,ale tez chętnie bym poszła i nie sądze by mnie coś zaszokowało)  , ani Pasja Nieznalskiej ani dawny, skandaliczny  występ zespołu Gorgorotha !!!!  nie rozumiem , chyba inaczej na to patrzą ??? nie rozumiem, sztuka powinna być wolna
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 22, 2015, 09:05:19 pm
Lata cenzury wraz komuną minęły, a tu niespodzianka  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 22, 2015, 09:12:02 pm
przeczytałam na FB  :D
"Religia jest jak penis
 Dobrze jest mieć jednego.
 Dobrze być z niego dumnym.
 Ale proszę, nie wystawiaj go publicznie i nie wymachuj nim dookoła,
 I  PROSZE, nie próbuj wpychać go do gardeł moich dzieci."
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 22, 2015, 09:18:38 pm
 :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 22, 2015, 09:24:25 pm
Ale ekstra... Z ust mi to wyjeli >:D
Idę se to udostępnić! Nie wiesz Amor, z czego, kogo to cytat?

Tak aquila, to nie pierwszy raz...ale teraz mi się przelało.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 22, 2015, 09:47:43 pm
przeczytałam na FB  :D
"Religia jest jak penis
 Dobrze jest mieć jednego.
 Dobrze być z niego dumnym.
 Ale proszę, nie wystawiaj go publicznie i nie wymachuj nim dookoła,
 I  PROSZE, nie próbuj wpychać go do gardeł moich dzieci."

Amorku  :oklaski:  :oklaski:  :oklaski:

Jestem wierząca, ale nie praktykująca  ??? .... w co (?) .... nie wiem (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0dash2.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)  .... w  coś co_nas_po_śmierci_zjednoczy u Amorka  ztx
Bardzo chciałabym się z WAMI spotkać !!!

Amorku dąż do tego " Domu_Nie_spokojej_Starości"  ..... ja chcę tam 'być'  bxu



PS... żartowałam  ::((

Lubię Amorku do Ciebie przyjeżdżać w i się odstresować  O0

Teraz nie mogę, a tak bym chciała    ::((  ::(( 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 22, 2015, 09:48:20 pm
(http://img1.demotywatoryfb.pl//uploads/201501/1422609936_ckqcqw_600.jpg)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 23, 2015, 06:58:19 am
Dobre
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 23, 2015, 04:22:15 pm
przeczytałam na FB  :D
"Religia jest jak penis
 Dobrze jest mieć jednego.
 Dobrze być z niego dumnym.
 Ale proszę, nie wystawiaj go publicznie i nie wymachuj nim dookoła,
 I  PROSZE, nie próbuj wpychać go do gardeł moich dzieci."

Amorku  :oklaski:  :oklaski:  :oklaski:

Jestem wierząca, ale nie praktykująca  ??? .... w co (?) .... nie wiem (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0dash2.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)  .... w  coś co_nas_po_śmierci_zjednoczy u Amorka  ztx
Bardzo chciałabym się z WAMI spotkać !!!

Amorku dąż do tego " Domu_Nie_spokojej_Starości"  ..... ja chcę tam 'być'  bxu



PS... żartowałam  ::((

Lubię Amorku do Ciebie przyjeżdżać w i się odstresować  O0

Teraz nie mogę, a tak bym chciała    ::((  ::((
tzn będziemy straszyć w Bystrej po śmierci??? ;) :o :o :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Listopada 23, 2015, 04:54:59 pm
tam będziem używać drugiego życia a jak dobrze zapłacą to możemy i straszyć  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 23, 2015, 05:00:58 pm
starość starością , nawet bardzo bardzo niespokojna , ale żądam wyniesienia się po zejściu bo moje wnuki będą tam przyjeżdżać! :D ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 23, 2015, 05:13:22 pm
starość starością , nawet bardzo bardzo niespokojna , ale żądam wyniesienia się po zejściu bo moje wnuki będą tam przyjeżdżać! :D ;D

...proste to = zamontować strachomat (antystrachomat? ;p) - system obadany w motelach, szpitalach itd...  kablówkowo, kawowo, batonikowo, telefonowo itp. :D = się_ino_się_wrzuca_się_monetę_się i się ma spokój/zaspkojenie_potrzeby ;p
...na czas opłacony :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 23, 2015, 05:29:13 pm
Pilot będę prosić o pomoc w zainstalowaniu takowego ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 23, 2015, 05:42:42 pm
Pilot będę prosić o pomoc w zainstalowaniu takowego ;D
No wiesz... myślałem, że zaczniesz od prowizji za pomysł na świetny, WIECZNY biznes... :D
[ja to bym na ten przykład był zachwycony możliwością niestraszenia podczas noclegu w strasznym_dworku, ale... ale! zaciekawony też zapewne możliwością straszenia przez konkretną osobę - PRZEJDŹ-->MENU-->WYBÓR  xhc + możliwość zapłacenia kartą, sms-em, zbilżeniowo, komórką itd... - z DUCHEM_czasów_trza_iść  ;p :D]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 23, 2015, 05:49:12 pm
hmm, o biznesie bym pomyślała, gdyby dom poszedł w wynajem, to nawet mogłaby być świetna atrakcja- nawiedzona chałupa !!! >:D :D ,ale , gdyby miał zostać w rękach potomkow to może lepiej by żyli spokojnie bez strachów  ;)
no , pomysł zaistniał, jest do rozważenia  ;) kto wie ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 23, 2015, 06:10:33 pm
[...]ale , gdyby miał zostać w rękach potomkow to może lepiej by żyli spokojnie bez strachów  ;) [...]
ojtam_ojtam - widomo, że "swoi" mają do strachomatu:
login: "login"
i
hasło: "hasło"
albo supertajny PIN:
"1234"
i już spokojnie se śpią ;p :D

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 23, 2015, 06:17:41 pm
super!  xhc a strachomat  musi mieć swoją nazwę będzie to - Pilot  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 23, 2015, 06:26:52 pm
dziś nie ucieszyło...
mojego Biura Doradztwa Finansowego, że Amor chce się tak tanio wykpić za tak wspaniały projekt_biznesowy  xhc xhc ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 23, 2015, 07:16:00 pm
no jakie pazerne te ludziska ! jedna jeszcze nikogo nie nastraszyła, drugi chce mi zamydlić oczy jakims biznes planem zamiast machinę mi tu konkretną uruchomić i pokazac co warta , ale  kasę by już  zgarniali  ;D xhc xhc xhc   jakzyc  , no jak żyć?? ::) ::) ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 23, 2015, 07:24:56 pm
i już żem właśnie ja miał na ...końcu_klawy :D
"jak żyć?" "jak tu żyć ...Pani Premier?"
Think_tanki i super_pomysły polegają w fazie przedwstępnej, ech... :D  xhc
[Poszukuję pilnie więc nadal dowolnej roboty nocnej/komputerowej/siedzącej, może być za granicą - byle nie w krajach z założenia "wysadzalnych w najblizszym czasie" i multikulti :D :D  - oferty z McDonnald's będą nadal przeze mnie ignorowane]
;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Listopada 23, 2015, 07:33:34 pm
Amorku jak każda księgowa szukam dodatkowej kasy  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 23, 2015, 07:38:24 pm
to w Bystrej zawsze dużo liści zalega , albo snieg ! ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 23, 2015, 07:41:15 pm
Amorku jak każda księgowa szukam dodatkowej kasy  ;)
to w Bystrej zawsze dużo liści zalega , albo snieg ! ;D
podnieść lokalnie VAT na liście i śnieg? ...hmm, w ramach opłaty_klimatycznej itp? :D ...reszta jw. :D

DOPISEK: aktualizacja cytatów ;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Listopada 23, 2015, 07:45:21 pm
nie ma jak bo te usługi i tak mają 23 ale ovatujemy usługi straszenia   bxu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 23, 2015, 08:30:05 pm
nie ma jak bo te usługi i tak mają 23 ale ovatujemy usługi straszenia   bxu

podniosę kwotę podstawową za pomysł? to pomoże? dofinansowanie z UE i górka za zwrot na, cholera już... na,  3? :D  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 23, 2015, 08:34:06 pm
pilot...przywołuje Cie do porządku  >:(
na amazonkach nie robi się interesu  >:(
tu obowiązuje wolontariat  8)



czy mógłbyć nas straszyć za darmo  ???
 :P  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Listopada 23, 2015, 08:41:17 pm
Różyczko to my będziem straszyć a Pilot robi za doradcę biznesowego  ;)
aa Pilociku jeszcze oprócz dotacji UE to jest zwrot za kasę fiskalną  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 23, 2015, 08:49:26 pm
pilot...przywołuje Cie do porządku  >:(
na amazonkach nie robi się interesu  >:(
tu obowiązuje wolontariat  8)
czy mógłbyć nas straszyć za darmo  ???
 :P  ;)


Różo3 miła naocznie poznana ostatnio :D - ale... doczytałaś powyżej ten prześmiech_totalny? :D
Gdzie jak gdzie, ale tu to się chyba z wolontariatu tłumaczyć nie za długo bym musiał był? :)
Jasssnne! Tuż po uzyskaniu stosownej kwalifikacji, straszył Was będę jak i tu - i ofifista, że nadal gratis... - ciekawe tylko czy zauważycie różnicę? ;)
;p ;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Listopada 28, 2015, 10:27:48 pm
my dziś byłyśmy na uroczytsości odłonięcia tablicy, wzruszenia i łzy szczęscia. chciałam wrzucić zdjęcie ale ciemna masa ze mnie i nie umiem :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 28, 2015, 10:31:38 pm
po pracowitym dniu obejrzałam ,wysłuchałam finału  Voice of Poland ,uwielbiam ten program a ta edycja świetna ,wspaniali wokaliści ,Ana ,Kasia z R i Williams oraz oczywiście Krzysztof zwycięzca klasa sama w sobie  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Listopada 28, 2015, 10:36:19 pm
tez oglądałam Madziu. Krzysztof super wokalista, należała mu się wygrana  :oklaski:, choć ma coś w sobie co mnie deneruje, nie wiem co to jest, ale powiem tak: moge go słuchac ale nie widzieć:) ale to moja opinia:) 
tak samo jak nie lubiłam patrzeć na Julie  duetu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 28, 2015, 10:42:03 pm
Aniu,kombinuj, czekam na te zdjęcia :)

W TiVi oglądam wyłącznie skoki - no to nie mam się dziś czym cieszyć ;)

Ale się cieszę, bo wczoraj przypadkiem załapałam się na okulistę, mam receptę i byłam dziś nawet co nieco poprzymierzać :) Mam ochotę na bordo jakieś, ale - Parabolciu ;) - i z żółtym mi w oko wpadły :D Tylko... z moją ślepotą to muszę iść wybrać z przyjaciółką ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 28, 2015, 10:45:43 pm
anko, dawaj fotki na moją pocztę - zamieszczę

hamaczku, uważaj, ja w czwartek wydałam w optyku 660 zeta, całe szczęście na więcej niż jedne okulary
8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 28, 2015, 10:47:43 pm
moim zdaniem Krzysztof ma taka dziwną manierę ja to nazywam "cedzenie przez zęby "ale  masz racje świetnie śpiewa ,moje serce podbił Williams ,fajny wesoły , taki włoski, z dystansem facet, co lekko śpiewa /ma to we krwi/ 
Krzysztof jak zaśpiewał z Bonda czy Nieznajomy miałam ciarki  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Listopada 28, 2015, 11:07:49 pm
oo tak Madziu Wloch był świetny przez swoja naturalnośc:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 28, 2015, 11:25:19 pm
my dziś byłyśmy na uroczytsości odłonięcia tablicy, wzruszenia i łzy szczęscia.

klik na fotkę, to się powiększy
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 28, 2015, 11:31:42 pm
 :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 28, 2015, 11:36:05 pm
domyślam się anka, że to było dla Was bardzo ważne,
mama miała niespodziankę, co?

na bank wzruszające, to pewne!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Listopada 28, 2015, 11:53:53 pm
 :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 29, 2015, 10:04:19 am
Wzruszające, Aniu :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 29, 2015, 10:07:23 am
 :oklaski: możesz być dumna z taty
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 29, 2015, 10:22:34 am
Nasi bliscy żyją, póki o nich pamiętamy, tablica nie pozwoli zapomnieć  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 29, 2015, 10:56:21 am
piękne!  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Listopada 29, 2015, 11:18:11 am
 :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 29, 2015, 11:28:42 am
 :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Listopada 29, 2015, 12:01:13 pm
Na pewno była to dla Ciebie bardzo wzruszająca uroczystość..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Listopada 29, 2015, 12:22:42 pm
dzięki Kochane. Tak było bardzo wzruszające, zwłaszcza ,że to dar od można powiedzieć obcych dla nas ludzi. Pracowali z tata i to Oni im za to dziękują.To świadczy o tym ,że był nie tylko dobrym fachowcem a dobrym człowiekm.
Wiecie co za paranoja jest w tym wszystkim, że niektórym moim kolegom z pracy to bardzo przeszkadza, kiedy ktoś przyjedzie i skojarzy nazwiska mnie z tata.
Kiedyś jeden powiedział z wielką drwiną  , że musi mi na polarze napisać "tak jestem córką Zbyszka" na to ja odpowiedziałam. "niestety jemu wiedzą nie dorównasz, ale choć bądź dobrym człowiekm".
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 29, 2015, 12:26:05 pm
 :oklaski: Aniu. Prymitywami się nie przejmuj.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 29, 2015, 12:34:04 pm
zazdrośni są i tyle
w dupie ich miej
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 29, 2015, 12:34:38 pm
otóż to!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 29, 2015, 12:36:07 pm
Dokladnie :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 29, 2015, 12:37:54 pm
Anko  :oklaski:,rób swoje i nie przejmuj się ludzkim gadaniem ,nie raz ludziska mielą niepotrzebnie jęzorem,możesz być dumna z taty i siebie  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Listopada 29, 2015, 01:37:17 pm
Ania, Madzi słuchaj - świętą rację kobieta ma!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 30, 2015, 09:14:33 am
-nastała  wiekopomna chwila  ;) jest to mój 5000 post na forum ,dziękuję  SPA że tu jesteśmy, że tu możemy pisać  :oklaski:oraz wszystkim użytkownikom ,że mnie nie raz ,nie dwa czytają ,mają cierpliwość do moich wypocin ;D a za chwile stuknie mi 8 lat jak jestem z niektórymi koleżankami wirtualnym świecie amazonka   :-*oraz spotkań w realu ztx
- mam nadzieję że to dobry znak i  długie jeszcze ,jeszcze przed nami  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Listopada 30, 2015, 09:43:44 am
Madzia, same uroczystości, do tego podepniemy jeszcze andrzejki i tak będziemy świętować do sylwestra ztx :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Listopada 30, 2015, 08:58:31 pm
Jeszcze trzy lata temu byłabym na imieninach u brata....dzisiaj odwiedziłam Go na cmentarzu... :( >:( nie poczęstował niczym... :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 30, 2015, 09:14:34 pm
Madziu gratuluję, czekam dalej na Twoje "wypociny"  :)

Maju  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 30, 2015, 09:19:19 pm
Jeszcze trzy lata temu byłabym na imieninach u brata....dzisiaj odwiedziłam Go na cmentarzu... :( >:( nie poczęstował niczym... :-*
Przytulam,też mi brakuje mojej siostry więc rozumiem Cię bardzo dobrze
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 30, 2015, 09:22:27 pm
a za chwile stuknie mi 8 lat jak jestem z niektórymi koleżankami wirtualnym świecie amazonka   :-*

Normalnie aż poleciałam se sprawdzić :P Madzia, a ja się zarejestrowałam półtora miesiąca po Tobie :D

Maja :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 30, 2015, 09:23:44 pm
Stare wyjadaczki z Was tutaj.Tylko pogratulować :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 30, 2015, 09:25:23 pm
madziu, 5000? mnie dziś na liczniku przeszło niepostrzeżenie 7000 nawet nie wiem gdzie!!!  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 30, 2015, 09:28:35 pm
ja też już przekroczyłam siódemkę
a nawet trzy
7 tys postów
7 lat po raku
i 7 lat z Wami
:D :D :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 30, 2015, 09:30:16 pm
a mi dziś stuknęło jedenaście jak guzek wpadł do słoika  :P
a w mikołajki cycka se utłam  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 30, 2015, 09:31:45 pm
mag :oklaski:" pisarki" jezdesmy xhc/zresztą nie tylko my/ ,hamaczku ale jak różnica 1,5 miesiąca to ja o rok wcześniej przypełzłam ;D
janiołku dużo zdrówka na dalsze lata  :-* :0ulan: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Listopada 30, 2015, 09:40:50 pm
Jeszcze trzy lata temu byłabym na imieninach u brata....dzisiaj odwiedziłam Go na cmentarzu... :( >:( nie poczęstował niczym... :-*
Maju, jak spotykam kogoś na grobie Taty to zawsze zapraszam na kawę i mowię,że musza przyjść do domu, bo Tata juz im kawy nie zrobi, zresztą nigdy nie byl w tym mistrzem. Przytulam mocno.
Dziełukszki... niezła impreza, Aniele gratulejszym!! kolejnych latek w zdrowiu.
może któraś wyskoczy teraz z jakimś szostakim, będzie diabelska impreza xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 30, 2015, 09:46:58 pm
Angel, to najpierw guzek do słoika, a potem utłaś sobie. Nie mogli za jednym razem  ;)
Kolejnych jedenastek w zdrowiu  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 30, 2015, 09:48:21 pm
poszłam zobaczyć ,Amorku Ty to jesteś  przodownicą pracy w realu i wirtualu :oklaski: :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 30, 2015, 09:49:31 pm
bo guzek miał być włókniakiem  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 30, 2015, 09:53:12 pm
A to drań, się odwłóknił  >:D  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Listopada 30, 2015, 09:53:56 pm
A ja tyle lat goniłam Anioła..
I nie dogoniłam.21-go BY mi stuknęło..
Ehh...

Aniele, kolejnych w zdrowiu Ci życzę :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 30, 2015, 09:56:30 pm
Betty, po jakim czasie paskuda się odezwał ponownie  :-\ Może pisałaś, ale nie pamiętam  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 30, 2015, 09:56:40 pm
a mi dziś stuknęło jedenaście jak guzek wpadł do słoika  :P
a w mikołajki cycka se utłam  :0ulan:


No brawo, brawo :oklaski: :oklaski: :oklaski: Jeszcze trochę i dogonisz przodownice ;D
Zdrówka nieustającego, Janiele :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Listopada 30, 2015, 10:10:04 pm
Betty, po jakim czasie paskuda się odezwał ponownie  :-\ Może pisałaś, ale nie pamiętam  :(

Prawie 11
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 30, 2015, 10:15:55 pm
Czyli w żaden okres, nie jest gwarancją, mówili, że 5 lat, potem dycha, a przecież zdarzają się przypadki dużo później. Mamusia po 16-nastu latach miała przerzut do wątroby  :-\
Dała radę, Ty też dasz  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Listopada 30, 2015, 10:16:39 pm
Betty, zabijesz dziada i zobaczysz będzie 22 po i 11 po:)
potem 33 i 22 , 44, 33 i tak długo , długo jeszcze
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 30, 2015, 10:47:19 pm
to się nazbierało okazji!!!
wszystko opij odmówimy niebawem
  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 01, 2015, 09:00:58 am
poszłam zobaczyć ,Amorku Ty to jesteś  przodownicą pracy w realu i wirtualu :oklaski: :0ulan:
chyba miało być Aniołku  :)
dzięki madziu , ze o mnie myślisz  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 01, 2015, 09:11:36 am
Amorku najaktywniejszy Amor ,nie myślę tylko wiem na 100%,Ty pracusiu :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 01, 2015, 10:02:40 am
A mnie ucieszyło, że fotka, którą przysłał inspektor ruchu itd, nie jest moja, znaczy auto na mnie jest, ale kierował mąż. Ładnie go zfocili  >:D .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 01, 2015, 10:06:19 am
lulu dobre  xhc,a kto zapłaci w razie cuś ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 01, 2015, 10:14:18 am
No prowadzący. Już wypełnił "test" xhc , wygrana 100 zł.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Grudnia 01, 2015, 10:18:58 am
A u mnie śnieg w nocy spadł  ztx Rano miałyśmy z młodą niespodziankę gdy podniosłam rolety.Takie bele_co, więc za godzinę pewnie już go nie będzie ale nadzieja jest że przyprószy na święta dzieciakom na pociechę.


Lulu,a jak mąż podzieli się "wygraną"?  xhc

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 01, 2015, 02:57:50 pm
A co tam oddam mu całość, niech se bierze.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Grudnia 01, 2015, 02:59:40 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Grudnia 01, 2015, 07:20:43 pm
kurcze, dziś moja ciocia dowiedziała się,że to co jej wycieli z jelita to rak :( w lutym wzięli wycinek i nic nie było. Teraz wycięli całośc i w badaniu sródoperacyjnym okazało się,że rak , więc ciachnęli od razu węzły.Mam nadziej,że to jakieś poczatkowe stadium.
w tym całym nieszczęsiu jest szczęście, bo początkiem roku poszła na badania przesiewowe na kolonoskopie, bo jej tata zmarł na raka jelita grubego w wieku 87 lat.Ja sobie tłumacze ,że nad nią czuwał i nie będzie źle
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 01, 2015, 07:23:50 pm
 :0ulan:na pewno bédzie dobrze. :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 01, 2015, 07:33:08 pm
Anka z mojego bardzo małego doświadczenia, z tymi chorobami jelit, wiem, że to się ładnie leczy i się żyje, i żyje .....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Grudnia 01, 2015, 07:45:21 pm
a w ogóle jakiś dziś cięzki dzień mam. Mama ma w czwartek usg jamy brzusznej. Boję się , bo ostatnio miała 2 lata temu to była akcja "cosia" na pęcherzu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 01, 2015, 09:03:34 pm
Będzie dobrze, Aniu - i z mamą, i z ciocią
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Grudnia 01, 2015, 09:15:38 pm
No pewno, że da radę. Betty trzymaj się.
Aniele gratulejszyn tej wymarzonej dla mnie 11  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Grudnia 01, 2015, 11:17:58 pm
z mojego bardzo małego doświadczenia, z tymi chorobami jelit, wiem, że to się ładnie leczy i się żyje, i żyje .....

mam takie jak Lulu i Aniu będzie dobrze z mamą  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 02, 2015, 04:29:42 pm
Jest wyrok ;): stopień umiarkowany. Uff  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 02, 2015, 04:52:14 pm
Gratulacje Hamaczku :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 02, 2015, 05:08:01 pm
No mnie dziś ucieszyła  ::((  moja pralka za oszczędzanie się wzięła, pierze na zimno. Na jutro zamówiłam wizytę domową, mam nadzieję, że nie będę musiała kupować nowej, ta ma 3,5 roku.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 02, 2015, 05:22:25 pm
Najważniejsze ,że pierze lulu.Kiedyś kobiety w rzece prały tylko w zimnej wodzie i też było ok :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 02, 2015, 05:35:31 pm
Ale pralka nie prosiła o kijanki do prania.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 02, 2015, 05:38:42 pm
moja poprzednia pralka po 3 latach zaczęła się psuć a po 5 poszła na złom,Lulu oby oby tylko grzałka poszła a może jakiś kabelek się obruszał ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 02, 2015, 06:26:37 pm
Lulu a używasz odkamieniacza do pralek? Może faktycznie tylko grzałka poszła.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 02, 2015, 06:55:48 pm
pan od pralki  powiedział mi że odkamieniacza nie  używać ,powiedział też że trzeba po pół szklanki sody do wszystkich szufladek wsypać z octem i puścić program na gotowanie i pięknie wszystko wyczyści ,czynność powtarzać raz na jakiś czas ale nie często
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 02, 2015, 09:31:10 pm
o madziu jaka fajna informacja, muszę spróbować kiedyś.Nic nie stosuję i obawiam się czy nie zarzynam pralki,  zwłaszcza, że zwykle piorę w 40 st, rzadko jakieś 60, a więcej wcale
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 02, 2015, 09:38:39 pm
Kwasek cytrynowy zamiast octu - po occie waniajet ;) A sodę dodaję też do płukania firanek.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 02, 2015, 09:50:38 pm
hamaczku robiłam już , można dodatkowo po  płukanko  włączyć bez ubranek i nic nie waniajet ,octu troszku żeby rozpuściła się soda,mi pięknie oczyściło tez węże odpływowe,aaa można tez tak oczyszczać  odpływy zlewów ,umywalek ,bidetów wypróbowałam aż się burzy ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 02, 2015, 10:11:08 pm
ale rozumiem, że tą sodę na pusto, czyli bez ubrań, tak?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Grudnia 02, 2015, 10:16:40 pm
Danusia ja też niczym nie czyszczę i pan pralkowy mi poradził co by od czasu do czasu puścić puste pranie na 90 st i tak robi jak sobie przypomnę  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 02, 2015, 10:28:06 pm
na sucho oczywiście  na najdłuższy program z gotowaniem włączyć mnx ,z płukaniem, od początku do końca   :),można bez octu ,ja pierwszy raz tylko po pół szklanki sody do każdej przegródki dałam,z octem się bardzo pieni ale skutecznie działa później dodatkowo jeszcze  samo płukanie włączyłam dla pewności
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 02, 2015, 10:42:57 pm
latam po chałupie i zajęcia sobie szukam - jak znalazł ;) - zaraz włączę, ino bez octu, bo nie mam, za to sody pod dostatkiem; nie pamiętam po co ja kiedyś kupiłam…  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 02, 2015, 11:40:11 pm
na kaca ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 03, 2015, 08:26:55 am
i zgagę dobra soda  :)
WOLNOŚĆ :) nastała ,uczczę to myciem okien  ztx i małymi porządkami  :D,przed świętami będzie mniej roboty /bo może od poniedziałku na chwile do roboty bryknę/a dom też na niedzielną wizytę" jako tako po japońsku" musi wyglądać ;D,miłego dzionka !!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 03, 2015, 08:53:32 am
pan od pralki  powiedział mi że odkamieniacza nie  używać ,powiedział też że trzeba po pół szklanki sody do wszystkich szufladek wsypać z octem i puścić program na gotowanie i pięknie wszystko wyczyści ,czynność powtarzać raz na jakiś czas ale nie często

Nie używam płynów do płukania tkanin (i zasypiają pralkę przes swoje skłądniki, które się sklejają i tworzą gluty, a i nie chcę mieć kontaktu wciąż z takimi wypachnionymi).  Ale od kilku m-cy wlewam ocet i dodaję olejek naturalny (tak 10 kropelek).

Ubrania - grapefruitowy, ręczniki - miętowy, pościel - lawendowy...

No i kamień stopniowo znika z pralki ;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 03, 2015, 09:05:11 am
najlepszy olejek eukaliptusowy bo dla alergików ,tez pierzemy młodego ubranka ,ręczniki,pościel bez płynów do płukania  ,w jelpie dziecinnym i z kroplami zapachu eukaliptusowego ,dorosłych ubranka piorę w kapsułkach albo dobrym żelu w pralce ,Ancia ale oceti soda  to na sucho ,żeby przeczyścić pralkę,węże  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 03, 2015, 09:07:45 am
Madziu, wlewam do kieszonki na płyn do płukania.

Kupiłam kiedyś boraks - też muszę w praniu wypróbować. Bo póki co jako składnik pasty do czyszczenia łazienki jest extra.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Grudnia 03, 2015, 10:58:03 am
ja prosze o kciuki o 15 :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Grudnia 03, 2015, 11:00:15 am
trzymać będę  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Grudnia 03, 2015, 11:05:03 am
I ja :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 03, 2015, 11:49:23 am
:0ulan: dziewczynki  będą kciukasy na pewno  :0ulan:
-jedno największe balkonowe okno umyte ,jeszcze kuchni zostało ,resztę niech rodzinka szoruje ,kurcze w październiku całą kuchnie na błysk zrobiłam i znowu trzeba od nowa ,w szafkach ,na szafkach ,okapie, na lodówce masakra od gazu aż tłusto i mam jeszcze zabytkowe panele na ścianach ale to zostawię starszej córci do sprzątania :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 03, 2015, 11:58:14 am
Ja też  :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Grudnia 03, 2015, 12:28:15 pm
Kochane jesteście, dam znać po badaniu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 03, 2015, 01:02:01 pm
dołączam do kciukaczy
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 03, 2015, 03:29:48 pm
Kuchenka elektryczna to jednak wygoda, o wieeele mniej "spalin"/tłuszczu w kuchni, a tego nigdy nie doceniałam. Gazowa kuchenka, to epizod w moim życiu.
Pralka zrobiona  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Grudnia 03, 2015, 04:19:05 pm
jest dobrze ztx usg w porządku, tak powiedział dr od usg:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 03, 2015, 04:31:56 pm
Anka ztx
Lulu  :oklaski:i co z nią było czyli z pralką ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 03, 2015, 04:35:42 pm
Super wieści. Brawo!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 03, 2015, 04:39:51 pm
Grzałka poszła. Naprawiacz na pytanie o ewentualne odkamienianie, powiedział, da pani sobie spokój.  3,5 roku prałam, mamy bardzo twardą wodę, i grzałka nie była zawalona kamieniem. Może teraz robią je z jakichś kamienioodpornych materiałów.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 03, 2015, 05:25:34 pm
Ania, spóźniłam się z kciukasami, ale mam nadzieję, że wieści i bez nich są pomyślne :-*

A skoro o AGD mowa, to kurier przywiózł dziś blender z rozdrabniaczem bosha - fajny jest :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Grudnia 03, 2015, 06:24:10 pm
Ania super  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 03, 2015, 06:56:45 pm
Ania gratulacje ztx ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 03, 2015, 07:12:22 pm
No masz >:(, umkło mi, że wieści od Ani dobre. Cieszę się tez ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 03, 2015, 07:43:30 pm
dałam radę to co na dziś zaplanowałam/oczywiście córka po południu pomogła/ ,padnięta jestem ale miło popatrzeć jak lśni /żeby tak na wieki wieków zostało ;D/,matko dzisiaj coś się dzieje niedobrego w powietrzu bo ja się fatalnie czuje ,może to nerwy ,cholera wie albo stres puszcza ,teraz prysznic ,farba na głowę i spoczko na dziś  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Grudnia 03, 2015, 08:31:50 pm
dziękuje Wam Kochane ztx ztx moje taka jestem szczęśliwa ,że zaczynam myslec o kupnie żywej choinki, takiej w doniczce ,żeby później przesadzić. Już jedna sprzed 6 lat się przyjęła:) a tu w okolicy Krynicy liczę na jakieś cudeńko xhc.
a mamcia zapisała się na wycieczkę do Włoch, tez mnie to cieszy ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 03, 2015, 08:49:00 pm
 :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 03, 2015, 08:55:40 pm
U mnie zawsze jest prawdziwa choinka. Pamiętam jednego roku jakoś nam nie wychodziło kupno żywej, więc dzień przed wigilią wysłałam męża aby kupił sztuczną. Dzieci się martwiły, że nie będzie choinki. W wigilię, jak zaczął ją wypakowywać, ktoś zapukał do drzwi. Sąsiad przyszedł zapytać, czy nie chcieli byśmy jednej żywej choinki. Jemu przywieźli dwie. I tak sztuczna została w opakowaniu. Nawet jej chyba już nie mam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Grudnia 03, 2015, 09:31:57 pm
Lulu to historia pt. Spełnione marzenia:)  :oklaski:wszystko w odpowiednim czasie i miejscu, przypadek?chyba jednak w zyciu nic nie dzieje się z przypadki ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 04, 2015, 09:55:03 pm
Ufff, kamień z serca - Młody wylądował :) Z dużym opóźnieniem, stąd nerwy ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 05, 2015, 09:04:41 pm
jak fajnie, że same dobre wiadomości na "frontach", gratulacje na dobry wynik usg Aniu, Lulu ma dobrą pralkę, syn  hamaczka wylądował, madzia zaplanowała/zrealizowała i jeszcze pewnie kolor dobrze wyszedł, i dobrze :),
w końcu życie się składa z różnych  spraw drobniejszych, poważniejszych, niech się nam układają  :) 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 06, 2015, 06:30:40 am
 :oklaski: :oklaski: też bardzo się Cieszę z dobrych wieści
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Grudnia 06, 2015, 08:57:18 pm
anka super wieści zdrowotne... :oklaski: hamak...koniec nerwówki... :D
U mnie ...sprzątanie bez pomocy innych...na dziś wieczór jestem bliżej końca...widać światełko w tunelu...prawie czystym...
Dzisiaj byłam u nas na Świątecznym Jarmarku...cudeńka rękodziełowe...moje dzieła koralikowe też mogłabym wystawić... :)Teraz robię na zamówienia świąteczne...Jak będę miała zrobione wstawię zdjęcie...może się uda...w razie czego poproszę o pomoc.A już niedługo będę miała NOWY telefon...dotykowy...Podobno "dam" sobie z nim radę...Pożyjemy...zobaczymy... :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 06, 2015, 09:11:22 pm
hamak...koniec nerwówki... :D
Żartujesz? To był dopiero początek nerwówki ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Grudnia 08, 2015, 09:50:59 am
Niestety...wczoraj znowu migrena, dziś lekki ból głowy, ale za to zawroty głowy  i tak , jakbym pijana była. I mdłości. Cholera...często też drętwieją mi obie ręce. Trochę się martwię, bo coś częstotliwość tych przypadłości większa. A do lekarza, to...ja jestem pierwsza ;) Czy migrenówki, macie przy tych niżach spokój?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 08, 2015, 10:21:41 am
Na bólach głowy się nie znam. W dzieciństwie, młodości, bolała mnie częściej, ale to z pewnością nie były migreny, teraz b. rzadko i to raczej z niedospania, za dużej ilości winka lub inszych mieszanek.
mogę Cię Perło tylko przytulić  :-*
Główkę przebadałaś i czy stwierdzono że to są migreny  ??? Jak z Twoim ciśnieniem? Nie wydaje mnie się to normalne, tak częsty ból głowy, jaki Cię nawiedza  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 08, 2015, 10:25:00 am
nic doradzić nie mogę  Perła nie mam bóli głowy.Sprawdź sobie ciśnienie ,bo to też może być przyczyną.Przytulam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Grudnia 08, 2015, 10:33:29 am
w niedzielę na zmianę spałam i prochy łykałam, bo tak łeb bolał
wczoraj już tylko łykałam, a poza tym normalnie działałam
dziś dobrze i oby tak dalej
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Grudnia 08, 2015, 02:42:25 pm
Perła, ja (migrenówka) bardzo źle czułam się w sobotę od samego rana. W niedzielę kele południa czułam, że muszę się położyć. Dzisiaj też słabo, ale bez bólu.
Z tym drętwieniem rąk stawiałabym na zmiany jakieś w kręgosłupie szyjnym.
Trzeba zrobić badanie. Tego jednak bez lekarza się na da. >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Grudnia 08, 2015, 05:42:53 pm
Postanowiłam zrobić coś, czego wcześniej nigdy...Wypocić to na chama, na siłowni. Wlokąc nogami zrobiłam pięć km na bieżni, potem poszłam do strefy relaksu do jaccuzi...i jestem, jak nowo narodzona. Ale z ręką na sercu: wczoraj byłoby to niemożliwe.
W łodzi jest straszny niż, a ja normalnie miewam ciśnienie 80/50...pewnie dlatego.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Grudnia 08, 2015, 09:04:45 pm
dzisiaj nad ranem zmarla moja kolezanka, miala go na dole, mam natlok mysli dlaczego Krakow przed leczeniem jej nie cial moze by dluzej zyla a miala lekarza zalatwianego, nie umiem sobie z tym poradzic, zostal syn 10 lat
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 08, 2015, 09:10:10 pm
Tak to bardzo boli Ptaszyno,jest mi bardzo przykro,tym bardziej ,ze dziecko zostało.Mam nadzieję ,że rodzina,ojciec pomogą mu w tym wszystkim.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 08, 2015, 09:11:51 pm
Ptaszyno, to bardzo przykre... Przytulam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 08, 2015, 09:20:38 pm
ptaszyno, przytulam...  :-*
to smutne i człowiek nic nie może poradzić
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 08, 2015, 09:43:58 pm
Przytulam, ech brak słów.....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Grudnia 08, 2015, 10:30:28 pm
I tak  się tłuczemy...miedzy życiem, a śmiercią.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Grudnia 08, 2015, 10:53:34 pm
dziekuje ze jestescie :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Grudnia 08, 2015, 10:59:31 pm
przytulam  :-*
ech i cóż tu można, nic
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 09, 2015, 12:00:11 am
ptaszyno współczuję, żal, że takie małe dziecko zostało bez mamy, serce ściska...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Grudnia 09, 2015, 05:47:10 pm
Ptaszyno, przytulam, współczuję...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Grudnia 09, 2015, 06:07:25 pm
Myśl o dzieciach jest tym, co w tej chorobie najgorsze...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 09, 2015, 07:04:34 pm
Echhhh...serce pęka, gdy pomyślę o emocjach dzieci. Wciąż pamiętam przerażenie juniora...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Grudnia 09, 2015, 08:58:22 pm
Ptaszyna...przytulam... :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 12, 2015, 07:36:35 am
ptaszynko :( :-*
ot życie !!!!!
-dzisiaj upragniona wolna sobota /tylko od roboty w R /
-dłonie mnie napitalają od pisania ręcznego i kompa ,tak że ból mnie zerwał ze snu o 5 ,tablete zażyłam,woltarenem nasmarowałam i idzie w miarę wytrzymać ,słucham Sinatry- My wey jest dobrze https://www.youtube.com/watch?v=6E2hYDIFDIU
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Grudnia 12, 2015, 09:26:11 am
sobota w pracy, już mam wrażenie ,że zaczynam uciekac tylko w prace
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 12, 2015, 09:33:19 am
Tydzień temu miałam "akcję" ze zmywarką. Wczoraj zepsułam express do kawy :-(

Zmusiło mnie to do zrobienia kawy gotowanej, która baaaardzo mi posmakowała. jest rzeczywiście łagodniejsza niż parzona.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 12, 2015, 02:23:00 pm
sobota w pracy, już mam wrażenie ,że zaczynam uciekać tylko w prace
anka, to znak, że musisz przystopować
ulubiona praca jest jak nałóg, z którym trzeba walczyć
uda się, jeśli zauważy się w miarę wcześnie
(dla mnie niestety już nie ma ratunku)
jesteś jeszcze bardzo młodą osobą, więc uważaj .... niech praca nie zastąpi Ci wspaniałości życia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 12, 2015, 02:31:27 pm
A mi jak dobrze bez pracy. Co to będzie w lutym to nie wiem. Pewnie trzeba będzie się przyzwyczaić, tylko czy szefowa będzie z takiego rozleniwionego pracownika zadowolona.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 13, 2015, 08:50:13 pm
a ja dzisiaj prawie cały dzień w papirkach siedziałam ,ale efekt jet -ciekawam czy szef doceni ;),na koniec dnia pozwoliłam sobie na rozpuste, dostałam od młodej na mikołaja czekoladkę z manufaktury czekolady ,deserową ze skórka pomarańczową  mnx,teraz herbatkę zieloną popijam  i do łóżeczka ,rano w drogę :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 13, 2015, 08:53:01 pm
a ja cinam filc, a potem zszywam   8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 13, 2015, 09:30:03 pm
A ja właśnie nasmażyłam stos naleśników, niezdrowych, z białej mąki i jajów :P, ale się Młodemu krokietów zachciało, "oszukany" farsz zrobił, to proszę uprzejmie :)
No i teraz mogę spokojnie zasiąść do... roboty ::)

A w międzyczasie trochę się martwię, bo mój Tata jutro idzie do szpitala, będą mu wszczepiać stymulator serca...
Niby nic, niby zabieg niegroźny, nawet w znieczuleniu miejscowym, ale człek lata swoje ma i... widzę, że boi się jak cholera...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 13, 2015, 09:32:49 pm
Będzie dobrze Hamaczku ,serducho zacznie równo pracować i poczuje się lepiej :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 13, 2015, 09:37:30 pm
znaczy rozrusznik?
strachu trochę jest, ale da radę!
moja teściowa ma od kilka lat a jest rocznik 37,
rozruszało ją to, nie powiem
  :-X
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 13, 2015, 09:38:49 pm
Hamaczku.....będzie mu lepiej z tym stymulatorem
ale zawsze to szpital to się nie dziwię, ze się boi

a ja się dzisiaj skutecznie odchamiłam.......byłam se na recitalu Bajora co to naszą wieś nawiedził_był
:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 13, 2015, 09:39:55 pm

rozruszało ją to, nie powiem
  :-X
xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Grudnia 14, 2015, 04:06:34 pm
By tradycji stało się zadość, to mnię lumbago nawiedziło, jak co roku przed świętami...tfu, tfu....
Chyba za dużo wzięłam na swoje stare barki.
Dużo radości daje mi wnusia - lepiłyśmy razem pierogi....córka po nas sprzątała.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 14, 2015, 04:23:19 pm
Monia, oszczędzaj się  :-* Lumbago lubi przemęczenie ;)


rozruszało ją to, nie powiem
  :-X
xhc

;D
U mnie w rodzinie też wiekowy wuj z rozrusznikiem pomyka, chyba już 4-ty rok :) Nawet tańcować zaczął. I mówi, że nie wiedział, że aż tak dobrze może się znowu czuć. Powiedz tylko Hamaczku tacie, że zabieg choć w mało inwazyjny, to jednak mało przyjemny jest; żeby nie był zaskoczony.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Grudnia 15, 2015, 08:49:48 pm
co do pracy, to juz jestem bardzo zmęczona po 10-12 dziennie  plus soboty po 6-8 h to może wykończyć, żeby było jasne:) wykazujemy tylko 33 nadgodziny w miesiącu:).
ale... kupilam se telewizora dziś na ole i czekam , bo w sobote mi mają przywieź
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Grudnia 16, 2015, 12:54:53 pm
Lepiej późno niż wcale:

wczoraj ... nie zapłaciliśmy za parking pod CO-I.
Legalnie.
Bo Małż wjeżdżając musiał chwilę postać przed bramą (wielu wjeżdżających) i tak sobie przeczytał z nudów to, co przy wjeździe tam napisano ...
... że na kartę parkingową niepełnosprawnych - postój pod CO-I na Roentgena ... gratis!

Przećwiczyliśmy przy wyjeździe: prawda  :)

I pomyśleć, że ja tam tak ze dwa razy w tygodniu czasem bywam, i raczej dłużej niż godzinę  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 16, 2015, 01:08:27 pm
wreszcie wymierna korzyść z czytania  ;D

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 16, 2015, 02:44:25 pm
Bylam dziś w Koninie ,niestety po drodze złapali mnie na radar 21 km przekroczone.Panowie policjanci na tyle sympatyczni,że ja zapłaciłam od ręki i nie dostałam pkt karnych.Zrobiliśmy sobie prezent na święta.Daalszą drogę przebyłam już przepisowo :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Grudnia 16, 2015, 03:14:18 pm
Lepiej późno niż wcale:

wczoraj ... nie zapłaciliśmy za parking pod CO-I.
Legalnie.
Bo Małż wjeżdżając musiał chwilę postać przed bramą (wielu wjeżdżających) i tak sobie przeczytał z nudów to, co przy wjeździe tam napisano ...
... że na kartę parkingową niepełnosprawnych - postój pod CO-I na Roentgena ... gratis!

Przećwiczyliśmy przy wyjeździe: prawda  :)

I pomyśleć, że ja tam tak ze dwa razy w tygodniu czasem bywam, i raczej dłużej niż godzinę  xhc

Na tej samej zasadzie mam abonament miesięczny.
Bo przypadkowo w podobnych okolicznościach wyczytałam
I teraz płacę za parking 20 pln miesięcznie, co daje oszczędność w miesiącu prawie stówę (na podstawie zaświadczenia od dr chemiczki)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Grudnia 16, 2015, 05:22:50 pm
No proszę!
Dowiedziałam się jeszcze przy okazji, że jedna szatnia w CO-I jest bezpłatna dla tych, którzy tego dnia przyszli na chemioterapię: szatnia przy wejściu E.
Tego nie sprawdzałam, bo wchodzę zwykle wejściem D  :P

No proszę!
Łatwo da się policzyć, że w sezonie jesienno/zimowo/wiosennym ... 10 zł co tydzień może zostawać w kieszeni :)
(4 zł za godzinę parkowania x 2, plus szatnia 2 zł)

To tak do wiadomości zainteresowanych.

To było wczoraj ...



A dziś ... dzień się jeszcze nie skończył, więc i chwalić go - choć już po zachodzie słońca - nie będę  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 16, 2015, 05:40:01 pm
O rajuśku...to lubię już moją onkologię - darmowa szatnia (ale otwarta tylko do 16.00), darmowy parking (choć w godzinach porannych to istne polowanie). No przecież będąc teraz na dziennej rehabilitacji to bym zbankrutowała - 15dni x 10 zł...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 16, 2015, 05:44:24 pm
Ja szatnię mam darmową (czynna do godz. 21.00), autkiem nie jeżdzę, ale nie widziałam jakichś kasjerów, ani kasowników w okolicach parkingu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Grudnia 16, 2015, 07:13:02 pm
Sasky - szatnia w wejściu D też jest dla nas bezpłatna po okazaniu wypisu z chemioterapii.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 17, 2015, 02:19:26 pm
Wczoraj mnie zasmuciło (rozzłościło na samą siebie) - miałam zakodowane w głowie, że dziś USG dowcipne i wieczorkiem zerkam na skierowanie, by sprawdzić godzinę a tam termin na 11-nego  ::(( 13-nastego stycznia już zaplanowana wizyta u GIN-a, by odebrać wyniki, a tu taka wpadka. Dzwonię dziś by dostać inny termin. I mam na jutro i to mnie ogromnie ucieszyło. Przyznałam się do swej sklerozy  ;)
Czasem się udaje  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 17, 2015, 06:32:26 pm
Tato już ma wszczepiony rozrusznik, wsio ok i to mnie cieszy :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 17, 2015, 07:30:39 pm
to teraz będzie chodził jak nowy  ;D

a ja mam też powód do radości - odfajkowałam badania, z którymi zwlekałam i zwlekałam,
dwa lata minęło od wizyty u onkologa i od jakichkolwiek badań, więc się sprężyłam,

i to w dodatku pierwszy raz od bardzo dawna byłam u onkologa NFZtowego - znalazłam sobie młodą panią doktor w Zagłębiowskim Centrum Onkologii  i w październiku dostałam skierowanie na usg piersi i brzucha, mammografię i rtg płuc (za jednym zamachem i w dodatku udało mi się ustalić termin tych badań na jeden dzień!!!)

7 grudnia to odbębniłam, dziś wizyta  i wiadomość o dobrych wynikach  :D - w dodatku siedziałam w poczekalni ledwie 10 minut i już mnie wyczytali - w szoku jestem do teraz  ;D

do gina pobiegłam już prywatnie i tam też full serwis: macanie, telewizor (usg dopochwowe) i cytologia - czekam tylko na wynik cytologii, reszta piękniutka, zero mięśniaków, jeden jajnik jeszcze podryguje  ;)

mam więc papier na to, żem zdrowa - chciała mnie nawet zapisać na wizytę za pół roku, ale się nie dałam - dopiero za rok!

i cieszę się jeszcze, bo dziś z córkowatą zrobiłyśmy dużą porcję ciasteczek_piernikiem_pachnących bezpszenicznych i bezcukrowych, a właściwie ja tylko machałam blachami do_i_z_pieca i pilnowałam czasu, to się nie marobiłam, a stroić nie trzeba, bo są stempelkowe

aha, i jeszcze się cieszę, bo listonosz przyniósł dziś zdjęcie beskidzkie, com je wylosowała  w konkursie... na fejsie  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 17, 2015, 07:40:14 pm
gratulacje Mag super wieści cieszę się.Hamaczku gratulacje dla taty  :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Grudnia 17, 2015, 07:50:11 pm
Hamaczku, mag, fajnie czytać dobre wieści :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Grudnia 17, 2015, 07:51:42 pm
jakie dobre wieści  ztx
oby jak najwięcej takich
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 17, 2015, 08:04:41 pm
Miałam pytać właśnie, tylko choroba znów zapomniałam, bardzo się cieszę mag  ztx
Nie ma to jak glejt papierowy  ;)

Super, hamak ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 17, 2015, 08:25:31 pm
brawo ,brawo  :oklaski: :oklaski: mag :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 17, 2015, 09:15:32 pm
mag toś se zrobiła prezent świąteczny i dobrze ,zdrowa klempa :oklaski:  ztx ,matko zazdroszczę Wam tych pierniczków,może w niedziele z moją młodą coś pokombinujemy ,dobrze mieć córcie obok siebie co pomoże  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Nastja1989 w Grudnia 17, 2015, 09:39:03 pm
mag życzę kolejnych takich wynikow badan kontrolnych :) tylko nie co dwa lata  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Grudnia 17, 2015, 10:22:09 pm
 bxu bxu no co za wspaniałe wieści:)
Mag, Ty to masz szczęście, wszytsko w jeden dzień a co najważniejsze to wyniki super :oklaski:
Hamczku, dobrze ,że ten stres za Tobą i wsi dobrze:)
Madzia, pierniczki powiadasz?? ja jeszcze o tym nie myslałam. jutro zjade do domu to coś pomysle, tylko ,że ja mam dwie lewe ręcę do pieczenia:)
 a w ogóle to was kocham , jak siostry mamy i babcie:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Grudnia 17, 2015, 11:17:27 pm
Maguś  to przegląd podbity  :oklaski: :oklaski:  ztx
Hamaczku super że z tatą jest ok  bxu
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Grudnia 17, 2015, 11:27:44 pm
(...) dziś wizyta  i wiadomość o dobrych wynikach  :D - w dodatku siedziałam w poczekalni ledwie 10 minut i już mnie wyczytali - w szoku jestem do teraz  ;D

do gina pobiegłam już prywatnie i tam też full serwis: macanie, telewizor (usg dopochwowe) i cytologia - czekam tylko na wynik cytologii, reszta piękniutka, zero mięśniaków, jeden jajnik jeszcze podryguje  ;)

mam więc papier na to, żem zdrowa (...)


Prosto z Bystrej do lekarzów (w dodatku w moje urodzinki)

Jejku ... ale ulga  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ella w Grudnia 18, 2015, 12:16:56 am
Wchodzę tu, wybaczcie, może powinnam zjawić się w innym wątku.
Pragnę podziękować Wam z całego serca, za to, co dla mnie zrobiłyście.
Ogromnie to dla mnie ważne, wszak nie ma nic cenniejszego nad własne życie. No, może są idee ważniejsze, ale mówię o doczesności...
Bardzo się wzruszyłam Waszym czynem. Cieszę się, że pamiętacie o mnie i darzycie ciepłymi uczuciami.
Walczę, nie mam zamiaru się poddawać. Łatwo nie jest, ale z Waszą pomocą jest dużo lżej.
Życzę zdrowia po stokroć!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 18, 2015, 12:19:53 am
Ellu :-* :-* :-*
Bądź zdrowa, zdrowa, zdrowa :0ulan: :0ulan: :0ulan: :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Grudnia 18, 2015, 07:27:18 am
Ella  :-*  :-*  :-*
jasne, że pamiętamy, przecież Ty, poprzez swoje śpiewanie, co i rusz gościsz u mnie w domu  :)

żeby zdrówko z Tobą było  :-*
a waleczność nieopuszczała  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Grudnia 18, 2015, 07:28:24 am
Elluniu, dużo ,dużo zdrowai i walcz Kochana :0ulan: a o reszte sie nie martw:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 18, 2015, 09:10:36 am
Ellu spotkałyśmy się raz w Ciechu i od tamtego czasu jesteś w mej pamięci  :)
Nie udało nam się bliżej poznać (wszystko do nadrobienia) ale fakt, ze jesteś z Gorzowa, śpiewasz piosenki biesiadne, turystyczne itp. już czyni Cię mi bliską  :)
Trzym się kochana, walcz  :0ulan: i długo ciesz się zdrowiem  :-* :-* :-*
W razie potrzeby, kontaktuj się ze mną, czy to w kwestii przenocowania, czy podwiezienia. Ode mnie do ZCO jest tylko 12 km.
Ściskam  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 18, 2015, 09:12:39 am
Eluniu kochana , myślę często Tobie  i już ,już za telefon mam chwycić i znowu coś mnie odrywa , wybacz zalatanej koleżance , która ma cię w sercu cały czas  :-* :-* :-* :-*
 dzielna jesteś bardzo i nie odpuszczaj , kto jak kto , ale ty wszystko  potrafisz  :0ulan: :0ulan: :0ulan: :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 18, 2015, 10:57:01 am
Cieszę się, że pamiętacie o mnie i darzycie ciepłymi uczuciami.
Walczę, nie mam zamiaru się poddawać. Łatwo nie jest, ale z Waszą pomocą jest dużo lżej.
Życzę zdrowia po stokroć!

pamiętamy doskonale, bo jesteś jedną z tych osób trudnych_do_zapomnienia  ;)
choćby z tych chwil, o których pisze amadek - śpiewanych, dostarczających wzruszeń zasłuchanym nam  :D

cieszę się, że zerknęłaś do nas i mocno ściskam!!!
niech program ruszy i przyniesie zdrowie!!!
jak najwięcej!!!

nasze waleczne konisie dla Ciebie
  :0ulan: :0ulan: :0ulan: :0ulan: :0ulan:

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 18, 2015, 11:22:15 am
Ella jak słyszałam jesteś dzielną kobietą i waleczną.Na pewno zwyciężysz i będzie dobrze.Przytulam :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Grudnia 18, 2015, 03:23:34 pm
Ooo!

Ella !!!
Fajnie, że zajrzałaś  :)
Trzymaj się, Dziewczyno! Jesteśmy z Tobą!  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Grudnia 18, 2015, 10:13:48 pm
Ellunia  :0ulan: :0ulan: :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 18, 2015, 11:37:33 pm
Ellu, to ja dziękuję, że jesteś :) i mi śpiewasz :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 19, 2015, 02:48:20 am
Ellu....po prostu bądź.. :0ulan: :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 19, 2015, 03:04:12 am
wzięłam dzisiaj, a właściwie to już wczoraj urlop, specjalnie z powodu fryzjera - zachciało mi się zmienić kolor na jaśniejszy.
Odbarwiły, zabarwiły i ...co? jestem inna osoba ::(( . małża uprzedziłam, co by się psychicznie przygotował i nie dostał zawału....nie dostał, ale ja unikam luster, bo się kłaniam sobie  ::((    to se narobiłam! panie fryzjerki mnie żegnały słowami, że zawsze można zafarbować na ciemniejszy! jestem bardzo jasna wiewióra ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 19, 2015, 06:28:25 am
Danusiu ,najważniejsze żebyś ty się dobrze czuła w tym kolorze.Ja też z włosami różne rzeczy robiłam.Raz jak zafarbowałam to mnie rodzona matka nie poznała i stwierdziła : Boże coś ty na tej głowie zrobiła!!! ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 19, 2015, 07:48:04 am
-Ellu krótko  :-* :-* :-* :-* :-*,ciepłe myśli posyłam i myślami jestem z Tobą :0ulan:

-Danusiu moje eksperymenty z farbami były i są na porządku dziennym,ciężko się patrzy na swoja podobiznę w nowym upierzeniu ,ale zmiany są potrzebne  :-* -

-Cieszy i nie cieszy mnie że byłam wczoraj ostatni dzień w pracy ,może dalej  w styczniu jak się coś ruszy ,szukam więc dalej ,trafia mnie ta huśtawka ale w sumie dobrze że jest dla załatania małych  dziur  :0ulan:,a  staram się myśleć pozytywnie w wielu aspektach mojego życia .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 19, 2015, 09:14:08 am
A mnie pomalutku cieszy, że pomalutku odzyskuję normalny smak. Chleb który jadłam wczoraj dziś już jest inny, lepszy. Bałam się, że na święta, będę jadła wszystko o tym samym/bez smaku, tylko w pamięci przywołam walory.  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 19, 2015, 10:17:57 am
co tam moje włosy, przefarbuję najwyżej i git.
Lulu , dobrze, że wracają smaki, należy Ci się trochę radości ze świątecznych potraw
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 19, 2015, 10:27:10 am
Danusiu a fotki włosowej to nam nie pokażesz?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 19, 2015, 03:28:38 pm
Ja też kcem zobaczyć :D Bo rozumiem, że Cię to cieszy ;D
Fajnie, lulu, że smaki wracają :-*
Ja też mam powód do radości - odebrałam nowe okulary :) Bordo som :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 19, 2015, 03:34:19 pm
Z koloru się cieszysz, czy z tego, że lepiej widzisz.  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 19, 2015, 03:53:26 pm
Cieszy mnie i jedno, i drugie :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 19, 2015, 04:18:29 pm
pokażesz fotkę?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 19, 2015, 04:27:04 pm
Natalio, to zwykłe okulary, tyle że... bordo :), czyli inne niż nosiłam od lat ;) Jednak nie zaszalałam aż tak, jak planowałam :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 19, 2015, 06:51:55 pm
ale ja nie wiem jak Ty wyglądasz a chętnie zobaczę ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 19, 2015, 07:04:16 pm
Widziałaś, Natalko, widziałaś - wrzucałam się ongiś we wątku To lubię O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 19, 2015, 07:20:14 pm
hamaka w bordo oprawkach jestem sobie w stanie wyobrazić,
ale danutę jako jasną wiewiórę? nigdy!

danuto, dawaj fotkę
;D

cieszę się, bo właśnie wychodzę na przedświąteczne wino z moimi kobietami  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 19, 2015, 07:23:43 pm
:), jedyna droga - zrobie fotkę, wyślę do Mag, a Mag wrzuci, a Wy.... pękniecie ze smiechu  xhc
robi się
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Grudnia 19, 2015, 07:35:23 pm
a Wy.... pękniecie ze smiechu  xhc

Danusia a kciała byś  :D
będziem podziwiać  :-*
super Lulu że świętować będziesz ze smakiem   :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 19, 2015, 07:37:21 pm
cieszę się, bo właśnie wychodzę na przedświąteczne wino z moimi kobietami  ztx



Danusiu wybrałaś Mag, bo wiesz, że wychodzi i kto wstawi fotkę?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 19, 2015, 07:39:18 pm
no w drzwiach mnie ten mms zastał  :P

danuto, jak dla mnie to wyglądasz świetnie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 19, 2015, 07:39:51 pm
Lulu, czy Ty aby na pewno chciałaś coś do nas napisać? masz za dobre okulary :), widzę wężyki ....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 19, 2015, 07:40:30 pm
Jaka wiewóra, ładne to jest.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 19, 2015, 07:41:21 pm
dzięki Mag, dobra kobieto, wczoraj byłam bliska zawału, a teraz biorę to na wesoło..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 19, 2015, 07:43:02 pm
Fakt, Danusiu, jesteś inna ??? Ale mnie się łosobiście bardzo podoba ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Grudnia 19, 2015, 07:44:10 pm
Dana to Ty wiewióry nie widziałaś  ;)
łanie Ci tylko nie zasłaniaj buzi łapkami  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 19, 2015, 07:44:20 pm
jak dla mnie -bomba!!!  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Grudnia 19, 2015, 07:45:31 pm
miało być Danusia (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0dash2.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 19, 2015, 07:46:32 pm
kolorek super  :oklaski:


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Grudnia 19, 2015, 07:50:30 pm
super kolorek i fajnie w nim wyglądasz  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 19, 2015, 07:51:49 pm
ło matko :), miód na moja duszę - dziękuję za Waszą łaskawość
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 19, 2015, 07:51:55 pm
danuta, no co Ty gadasz, elegancja_francja, zupełnie inna danuta - fajny kolor; Tyś chyba wiewióry nie widziała ;D

nie wiem czy mnie ucieszyło, czy zmartwiło:
wracamy z Młodą z zakupów; na stacji benzynowej na ziemi leżał sobie telefon (smartfon całkiem niezły); podniosłam, fajny, zanim pomyślałam co z tem zrobić, Młoda: nooo mama on ma hasło, więc nie zadzwonię do właściciela, trzeba oddać obsłudze stacji, może właściciel się zgłosi; pani nie bardzo chciała przyjąć telefon, ale w końcu się zgodziła; a Młoda na fejsie (nie znam się gdzie) od razu zamieściła ogłoszenie,że tel taki i taki znaleziony i czeka na właściciela  tu i tu ......
noooo i ucieszyło mnie, że dziecko dobrze wychowałam,że nie przywłaszcza sobie cudzych rzeczy;
a za chwile się zmartwiłam, bo jak ona se w dzisiejszych czasach da rade jak taka święta i uczciwa będzie ;  a baba ze stacji przeca może  tel wrzucić do torebki ;) , he_he a telefon mogłam mieć fajny ;D

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Grudnia 19, 2015, 07:57:21 pm
Tojcia lepsze zmartwienie że uczciwa i święta niźli że oszust i kombinator  :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 19, 2015, 07:58:41 pm
da sobie radę i dobrze zrobiłyście, właściciel pewnie się zorientuje gdzie zgubił.
ToJka -cieszę się, że jesteś chwilę na forum, może trochę zipniesz od wszelakiej roboty. Ja sobie właśnie pozwalam na tą chwilę luksusu. Małż walczy ze śledziami w pomidorowym sosie, udżce z indyka w piekarniku, chałupę ustroiliśmy i nic mi się już nie chce.
Jutro przyjeżdża córcia z Kubusiem, więc cieszę się niezmiernie. Dzisiaj  trochę jeszcze poprasuję, ale lajtowo  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 19, 2015, 08:01:30 pm
Nooo, całkiem uczciwie :) Jak w zeszłym roku jakoś wypadł mi w sklepie telefon, to gość z biegu powiedział, że 5 dych chce znaleźnego >:(

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 19, 2015, 08:16:00 pm
Małż walczy ze śledziami
moje śledzie się moczą
zaraz będę je robiła w oleju "po mojemu" i w lekkim occie "po mojemu"
siostra gada, żem rodzinna śledziowa specjalistka, więc zrobiła mnie odpowiedzialną za śledziowe przystawki

danuto, ja dzisiaj też w robocie byłam/jutro tez idę - ale musiałam iść połazić trochę po sklepach, coby ten świąteczny sklepowy zawrót głowy mną zawładnął / no nijak nie mogę poczuć zbliżających się świąt ...........
a teraz chwilkę wskoczyłam zobaczyć co u Was, iiiii chyba jakieś firanki do pralki wrzucę ;D


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 19, 2015, 08:21:39 pm
Danusiu super  :oklaski:,jak inaczej  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 19, 2015, 08:47:24 pm
Danuta gratuluję odwagi  :oklaski:
wyglądasz super  :)

ToJka, podjęłyście najlepszą decyzję  :oklaski: jak każdy zacznie od siebie i postąpi jak Wy, świat będzie lepszy i łatwiej będzie żyć  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Grudnia 19, 2015, 09:04:23 pm
Danusiu - nie widziałam Cię wcześniej, ale wyglądasz ślicznie. A kolorek jest super  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 19, 2015, 09:33:08 pm
Dla mnie bomba danusiu  :)
To chyba raczej blond.

Ale też najważniejsze, abyś Ty się dobrze w nich czuła.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 19, 2015, 09:36:05 pm
 Dano, planowałam tylko trochę rozjaśnić...
dzięki dziewczyny  :-*
Mirusiu, nie wiem co to, ale blond raczej nie ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 19, 2015, 09:38:16 pm
No ale do wiewióry to raczej dalej, niż bliżej  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 19, 2015, 09:38:29 pm
Mirusia ma chyba rację , wygląda na  złocisty blond :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 19, 2015, 09:41:03 pm
a to historia! bląd ;) nigdy nie byłam  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 19, 2015, 09:43:31 pm
A pamiętsz mój color, to też bląd, choć naprawdę różnie wygląda, od bląd, po różne odcienie rudości, zależy od stopnia sprania  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 19, 2015, 09:54:39 pm
danusia super wygladasz baardzo młodo w tym kolorku :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 19, 2015, 10:53:40 pm
Natalio  :-*, jeszcze trochę i uwierzę, że dobrze zrobiłam :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 19, 2015, 10:54:24 pm
Ależ to prawda - wyglądasz młodziej niż w ciemnych :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Grudnia 20, 2015, 12:25:32 am
Danusiu
do twarzy Ci w nowym kolorze, mnie się podobasz  :)

TOJKA
moje Najmłodsze tydzień temu zostawiło swojego zmardwona w basenowej szafce, a następnego dnia telefon czekał w recepcji!
Sumienie. Trzeba mieć sumienie  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 20, 2015, 08:44:26 am
ja już od 6.00 nie śpię /6 godzin snu i basta /,poczytałam książkę ,poukładałam sobie plan na kolejne dni ,zajrzałam tutaj ,dzień za oknem zapowiada się piękny i czekam na domowników jak się wyśpią  ;D żeby zacząć działać  :0ulan: miłej niedzieli dla Wszystkich :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 20, 2015, 09:41:46 am
Tak, jest szansa na udaną niedzielę...
Danusiu, pochwały w pełni zasłużone!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 20, 2015, 06:00:15 pm
ucieszyło mnie:
Starsze dziecko szczęśliwie po ponad 30-tu godzinach telepania się autobusami wszelkiej maści szczęśliwie dotarło do celu :)  ;  tym bardziej mnie to ucieszyło, bo ponad miesiąc temu się nie udało, w pewnym momencie musiała podróż przerwać :(

nooo i jeszcze mnie ucieszyło, żem się jakoś zmusiła i zmobilizowała i po powrocie z roboty ugotowałam całkiem niezły obiad, pralka machnęła 4 prania, a ja 4 okna ;)

wkurzyło: Młode dziecko, ale to żadna nowość ;)

zasmuciło: ...... jeszcze dzień się nie skończył ;D


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 20, 2015, 06:15:27 pm
Jak dzieciątka doma to już u Ciebie ŚWIĘTA ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 20, 2015, 06:27:44 pm
he_he, to znaczy, że u mnie zawsze święta :)
moje dziecka jeszcze mieszkają ze mną :)
a tegoroczne święta będą bez Starszej - wybyła .......
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 20, 2015, 07:00:35 pm
Myślałam ,że dotarła do celu ,czyli do domu ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 21, 2015, 04:41:34 pm
A mój mały szkot nie dotarł do celu, czyli do domu :(
Zadzwonił z lotniska w Glasgow wściekły, rozżalony i bezradny, bo mu nie chciało zeskanować kodu z biletu i zanim gdzieś pobiegł wymienić i wrócił, to już go na pokład nie wpuścili >:( Zły, bo niby nie jego wina, a obsługa go osyłałą od jednego do drugiego i... maila kazali do centrali pisać, i kasa (każdy grosz się liczy, jak się młody człowiek tylko z prac dorywczych utrzymuje), i jeszcze inksze powody :( Jesssu, jak wrzeszczał do telefona ::(( Dobrze, żeśmy Starszego złapali jeszcze w Polsce i odwołali z trasy do Berlina ::)
Tak że smutno mi :( Może da się coś na blabla...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 21, 2015, 05:04:34 pm
o kurcze!
wyobrażam sobie tę złość, mnie by chyba rozerwało z żalu...  :(

na blabla powinno się udać, kciuki zaciskam!!!

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 21, 2015, 05:22:58 pm
Hamaczku ma jeszcze szanse dolecieć?Bo jak dzieciak Święta sam spędzi na "wygnaniu" to będzie jemu i tobie bardzo smutno
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 21, 2015, 05:24:38 pm
A jak już będzie pisał do centrali, może jeszcze jakieś odszkodowanie ... straty i finansowe, i emocjonale.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 21, 2015, 05:51:08 pm
Też by mnie szlag trafił. Opowiadała córka jak mieli kłopoty z wykupionymi przez internet biletami, a lecieli do Tajlandii. Niby łatwiej, rezerwując przez interenet, a tu takie hece.
Czy znajdzie miejsce na następny lot i czy nie będzie dopłacał do biletu. Wierzę, że sobie poradzi, młodzi są w tych sprawach obrotniejsi od nas. Wierzę, że następnym razem się nie da.
Przytulam i życzę, by w końcu przygoda skończyła się dobrze :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 21, 2015, 06:04:17 pm
Hamaczku przytulam; wiem jakie to w@$#%$ce  >:( Kiedyś tak zostałam na lotnisku daleko od domu, nic przyjemnego; a u Twojego młodego w  dodatku święta w domu i odpoczynek się oddalają. Niech szybko coś się wyklaruje  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Grudnia 21, 2015, 06:07:14 pm
Hamaczku zaciskam łapki żeby się wszystko dobrze zakończyło  :-* :-*
dzisiaj o 10 minęło 4 lata jak se pojechałam na stół operacyjny  ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 21, 2015, 06:14:58 pm
No i jesteś zdrowa Ptaszyno ,gratulacje rocznicy i życzę Ci żebyś w zdrowiu pozostała następnych 50 lat :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 21, 2015, 07:07:50 pm
Wrócił do domu, jesteśmy po rozmowie, wygląda, że pierwsze święta samotne i daleko od mamusi go czekają ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 21, 2015, 07:09:52 pm
niemożliwe  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 21, 2015, 07:12:02 pm
ale pech  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Grudnia 21, 2015, 07:12:45 pm
może się jeszcze coś wykluje  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 21, 2015, 07:54:20 pm
Jakoś to będzie :-[
Ptaszyno - sto lat Ci życzę :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 21, 2015, 08:09:40 pm
dzisiaj o 10 minęło 4 lata jak se pojechałam na stół operacyjny  ztx ztx

brawo ptaszynko!
gratuluję i życzę Ci kolejnych zdrowych rocznic!!!
:-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 21, 2015, 08:19:18 pm
kurcze Hamaczku a nie jedzie ktoś byle jechał do Polski ,oj jak pech to pech  :0ulan:
Ptaszynko gratuluje :oklaski: ,zdróweczka życzę :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 21, 2015, 08:19:30 pm
Ptaszyno, sto lat  ztx

Ech.... matczyne serce .......
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 21, 2015, 08:44:35 pm
Hamaczku bardzo współczuję  :-*

Ptaszyno trzym się tak dobrze jeszcze bardzo wiele rocznic, by doczłapać co najmniej setki  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 21, 2015, 09:07:14 pm
Mam nadzieję ,że chociaż dzieciakowi zwrócą ciężko zarobione pieniądze.Współczuję Ci bardzo i jeszcze bardziej jemu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 21, 2015, 09:17:48 pm
Kurcze, ale pech  >:( Hamaczku, w zmartwieniu przytulam… Może oddadzą mu kasę? A może przez blabla kogoś znajdzie i jednak się uda przyjechać. Samotne święta na obczyźnie nie są najfajniejsze...

Ptaszyno, brawo i gratulacje :) I życzenia kolejnych lat w zdrowiu  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 21, 2015, 10:02:02 pm
I jeszcze spierniczyłam pasztet >:( >:( >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 21, 2015, 10:04:31 pm
Nie da się jakoś doprawić?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Grudnia 21, 2015, 10:06:58 pm
ech, hamaczku, przytulam  :-*, może jeszcze coś wymyśli i się uda,
a Ty wymyśl coś z pasztetem

ptaszyno, dalszych wieeeeeeelu kolejnych latek w zdrówku
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 21, 2015, 10:07:57 pm
Już się upiekł. Zbyt wątróbkowy >:( Będzie tacie mojemu smakował na pewno ;) Ale dla nas i dla dzieciaków brata ni ma >:( Eeee, ani czasu nie mam, ani mi się nie chce zabierać za drugi...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 21, 2015, 10:09:35 pm
A nie można jeszcze doprawić jeszcze raz przemielić i upiec?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 21, 2015, 10:12:16 pm
Dzisiaj byli z energi i odczytali licznik prądu ,podobno rachunek ma być za 4-5 tygodni.Poprawny tym razem
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 21, 2015, 10:59:59 pm
Hamaczku, a nie masz zaufanego rzeźnika. Te droższe pasztety są niczego sobie  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 21, 2015, 11:01:51 pm
Ależ kupić to mogę zawsze, ale co roku robiłam swój, ino teraz zmodyfikować mi się zachciało >:( Jednak nie ma to jak tradycja i utarte zwyczaje ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Grudnia 21, 2015, 11:40:37 pm
Hamaczku zaciskam łapki żeby się wszystko dobrze zakończyło  :-* :-*
dzisiaj o 10 minęło 4 lata jak se pojechałam na stół operacyjny  ztx ztx


Hamaczku zaciskam mocno  O0

Ps.   Ptaszyno Łaa  :oklaski: .......... to masz z 'górki'  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Grudnia 22, 2015, 12:22:59 am
dzięki piękne Kochane  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 22, 2015, 04:20:14 am
Byłam wczoraj na koncercie kolęd wykonywanych przez Zespół Pieśni i Tańca "POWIŚLE" , a później na placu przed teatrem było przekazanie Betlejemskiego Światła Pokoju i poczęstunek od burmistrza, pierogi i barszczyk.


https://www.youtube.com/watch?v=XpefGhkHegM (https://www.youtube.com/watch?v=XpefGhkHegM)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 22, 2015, 08:52:43 am
Ale wschód słońca był cudnyyyy...i wieje jak w kieleckiem ;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 22, 2015, 03:43:19 pm
hamaczku, współczuję, że Młody nie dotarł, ale faktycznie może jeszcze coś znajdzie, żeby być z Wami, tego Ci życzę :-*
ptaszynko, wielkie gratulacje, niech się te czwóreczki mnożą :)
Ancia - skowronek jesteś :), a kto rano wstaje,  temu Pan B. daje :), ja jutro bardzo chcę, żeby mi Bozia dała, bo robót kuchennych
dużo, a moja wytrzymałość fizyczna marna :(.
pozdrawiam przedświątecznie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 22, 2015, 04:16:48 pm
Ucieszyło mnie, że szczęśliwie dotarliśmy do Polanicy. Pokój ładny, ogólnie pierwsze wrażenie dobre, internet i tv jest, gorzej z zasięgiem tel. Trzeba go szukać.
Wieczorkiem wizyta u doktora i ustalenie zabiegów. Mam zamiar wypocząć i nie smutać się  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 22, 2015, 04:40:53 pm
Odpoczywaj Dana tego nam potrzeba.
Danusiu tylko ,żebyś nie padła po świętach .Pomyśl trochę o sobie :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 22, 2015, 04:55:14 pm
właśnie poleżałam na podłodze celem poustawiania się kregów słupowych i bioder jednocześnie grając z wnukiem w fajną grę. Córcia słabowita, dopiero czwarty miesiąc, a brzuszek całkiem, całkiem:), w końcu dwójka tam mieszka. Masz rację Natalio i spórbuję zachwować sie rozsądnie, czego życzę Tobie i Wszystkim :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 31, 2015, 08:57:38 am
mam wielką prośbę - czy mogłybyście - jeśli to zgodne z Waszymi przekonaniami :) - polubić stronę lub obrazek na faceebooku
fundacji PROWADZĘ JESTEM TRZEŹWY  https://www.facebook.com/pages/Prowadze-jestem-trzezwy/130110690346993
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 31, 2015, 09:01:18 am
zrobiło się :)
a jak tam córcia daje radę? ba! musi! ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 31, 2015, 09:15:53 am
Dziękuję Amorku, córcia w miarę dobrze, wyjechali do domu w poniedziałek, teraz ma trochę wolnego, ale jeszcze zamierza po nowym roku iść do pracy. czuje się lepiej niż parę tygodni wcześniej. Pod koniec stycznia ważne usg. Będzie dobrze, musi.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 31, 2015, 09:57:35 am
ja już dawno polubilam tę stronkę  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 31, 2015, 10:17:38 am
:) , tak, tak zauważyłam  - dziękuję w imieniu swoim i mężowatego   :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 31, 2015, 11:06:45 am
Też polubię  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ella w Grudnia 31, 2015, 01:57:32 pm
Trudny czas miałam ostatnio. Z powodu jednego złego parametru krwi o mało nie dostałam się do programu lekowego.
Policzyłam, że w samym grudniu pięć razy jeździłam do Szczecina. Gdybym nie weszła w program, cały mój wysiłek zostałby zniweczony. Ale cieszę się, bo wczorajsza krew nie poszła już do zlewu. Zostały tylko piękne siniaki, wyglądam jak ostatnia ćpunka.
W dalszym ciągu mam wiele wątpliwości, gdzie atakuje rak, a co jest śladem sarkoidozy. I czy lek pomoże. Ale to wyjdzie w dalszych badaniach, będzie ich dużo więcej, niż gdybym leczyła się standardowo. Taki żywot króliczka doświadczalnego.

Ściskam Was przednoworocznie, życzenia złożyłam w stosownym wątku  :)
Kto się bawi, temu życzenia udanej zabawy! Ja idę na "domówkę" do moich chórzystek.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 31, 2015, 02:00:12 pm
Przyjęcie do programu to wspaniała wiadomość ztx Cieszę się i trzymam, trzymam, Ella :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 31, 2015, 02:18:01 pm
yes! niech się kręci!

cieszę się Ellu razem z Tobą - niech ten program przyniesie samo dobro!!!

ściskam Cię mocno, życzenia lecę czytać - baw się dobrze
  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 31, 2015, 02:20:39 pm
Ellu niech  ci się darzy w Nowym Roku, niech złe odejdzie a tylko zdrowie , szczęście, pomyslnośc  zagości na stałe! dużo sił na dalsze leczenie, które będzie tym trafionym! :0ulan: beztroski na ten wieczór! :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 31, 2015, 03:29:05 pm
Ellu dobrze że poszło i Ty dajesz radę ,jak zwykle podziwiam Ciebie  !!!! :-* :-* :-*,oj te zakrzepy właśnie też mam problem z ustawieniem leków na zakrzepice mojej mamy przed biopsjom wykrytego w guza  piersi :( Ellu wszystkiego co najlepsze Ci życzę !!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Grudnia 31, 2015, 04:40:57 pm
to dobrze, że się udało dostać, że krewka stanęła z parametrami na wysokości zadania
więcej badań, to wszystko lepiej sprawdzone, a to dobrze
zdrowiej teraz   :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Grudnia 31, 2015, 08:54:38 pm
Ja już dawno to_lubię   O0  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 01, 2016, 12:08:03 am
Szczęśliwego Nowego Roku  :-* :-* :-* :0ulan: :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Stycznia 01, 2016, 12:13:07 am
dobrego  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 01, 2016, 04:48:50 am
kuźwa już człek nie może sobie dobrze pobalować ,pojeść i popić ino jemerytura tak ze starości ;D ,wróconam ,nawet mroź nie straszny ale sie wyskakałam a co kto mi zabroni  :D ,tera idę pospać jak się da bzy tablety ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 01, 2016, 09:33:04 am
weszłam na naszą rodzima gazetę ,chyba wszystkie z R  leczyłysmy sie u tej pani doktor ,sparalizowało mnie ,wiedzialam ze jakies 6 lat temu leczyła sie ale jeszcze 4 lata temu była nawet u mnie w domu u mojej tesciowej  :(  http://www.echodnia.eu/radomskie/wiadomosci/radom/art/9244708,zmarla-doktor-malgorzata-baranska-z-radomia-ceniony-lekarz-rodzinny,id,t.html
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Stycznia 01, 2016, 11:34:50 am
:(
niestety zmagała się z przerzutami już od dłuższego czasu
przez wiele lat była moim rodzinnym lekarzem
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 01, 2016, 12:44:25 pm
moim lekarzem rodzinnym też była  :(
nie wiedziałam, że jest chora, zdaje się , że jej mama była amazonką
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 03, 2016, 10:26:53 pm
Martwię się, bo mojemu tacie, z tydzień po wszczepieniu rozrusznika, lekko spuchła ręka po zabiegowej stronie, a dziś dużo bardziej :(
Jutro ma badanie krwi i spotkanie ze swoją rodzinną, ale pogoniłam go i na oddział. Mam nadzieję, że to nic wielkiego...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 03, 2016, 10:43:45 pm
wiecie, że generalnie polityka ostatnio dla mnie to "co mnie to gówno obchodzi"
ale żeby nowa wuadza się do rowerzystów i wegetarian przyhmmdalała  ::(( ::((

nie lubię tych całych KODów, bo za tym stoją pełowcy, nie lubię demokracji i wcale nie chcę jej bronić, ale kurwa  ::(( ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 03, 2016, 11:40:05 pm
ale kurwa  ::(( ::((

a nie mówiłam?…  :P a lepiej nie będzie  >:D

Hamaczku, daj znać jak tata. Mam młodą przyjaciółkę z rozrusznikiem; co rusz ma jakieś problemy po stronie rozrusznika  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 04, 2016, 11:13:08 pm
jakie to moje miasto sławne śmiać się czy płakać http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/polska-kolej-absurdem-stoi,190013.html  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Stycznia 05, 2016, 11:33:58 am
Madzia, dlaczego absurdy PKP mnie nie dziwią? Byłam na kontrakcie kolejowym i wierz mi w tej instutucji czas się gdzies zatrzymał, nawet cięzko powiedzieć gdzie. Przychodza tam do pracy juz młodzi ludzie i przesiąknięci są tym "czymś" co cięzko nazwać. Najlepsze były odbiory ::(( normalnie śmiech na sali. komisja odbiorowa 20 osób na 9 km linii kolejowej:) jeden od toróe, drugi od podkladów, trzeci od słupów, czwarty od trakcji , dziesiaty zastepcą czwartego itd...
niestety tam absurd goni absurd
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 05, 2016, 11:58:33 am
niestety tam absurd goni absurd
jak wszędzie  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 05, 2016, 12:02:33 pm
Wczoraj dostalam odpowiedź od energi ,rachunek będzie na nowo przeliczony i do  ::(( ::(( ::((tego mam zapłacić odsetki za zwłokę ::(( ::(( bo wg umowy niezależnie jaki rachunek jest ,należy zapłacić!!!! Za telefony nie zapłacą ,bo to przecież ja chciałam wyjaśnień!!!! RACJA <ONI NIE MIELI PROBLEMU!!!!! ::(( ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 05, 2016, 12:17:05 pm
Natalio a prawa konsumenta, jest chyba w Toruniu rzecznik konsumenta, możesz przecież iść tam po pomoc.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 05, 2016, 02:17:55 pm
udałam się do Nowości-gazety toruńskiej.Rzecznik ,nic nie działa,oni siedzą i w stołki p...dzą.Kiedyś tam byłam,szkoda czasu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Stycznia 05, 2016, 02:37:54 pm
Jest -8. I zaczął padać śnieg.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 05, 2016, 04:40:58 pm
Za telefony nie zapłacą ,bo to przecież ja chciałam wyjaśnień!!!!
dlatego trza dochodzić swojego droga meilową
w dodatku ma sie wszystko na piśmie

też se od ponad miesiąca koresponduje z Eneą ;) ale r-k opłaciłam, bo wiem, że obojętnie jakie roszczenia ma się wobec dostawcy, to rachunki muszą być płacone;
jeśli będzie racja po naszej stronie, wtedy oddają kwotę pomniejszając  następna fakturę

mam  wprawę ;)
wywalczyłam pare złotych z poczty polskiej (za nieterminowe dostarczenie listu) i z GOAPU ( śmieci )



Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 05, 2016, 09:57:53 pm
prawie zamarzłam pod kościołem w Raszynie czekajac 40 minut na swojego bla bla cara ::(( ,idę spać ,poczytałam ,listę obecności podpisałam  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Stycznia 06, 2016, 12:06:22 am
Kocham naszych siatkarzy za wygraną nad Serbami  ztx bxu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Stycznia 08, 2016, 08:51:50 am
ale u mnie cudnie śnieg pada!!!! prawdziwy, porządny śnieg, płatki jak krowy - i utrzymuje się!!! u Was też?

siedzę na przeciwko okna i gapię się z zachwytem!

btw - czas wyjąć tusz wodoodporny  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 08, 2016, 10:39:23 am
za oknem fajny śnieg ,dla dzieci radocha ale dla niektórych utrudnienia ,ja tez lubię patrzeć i stąpać po skrzypiącym śniegu  :),podobno teraz na chwilku zagości  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Stycznia 08, 2016, 01:02:48 pm
do 10 piękny ścieg a teraz wszystko topnieje:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 08, 2016, 01:05:05 pm
U nas w nocy spadł śnieg, teraz jeszcze leży, ale już odwilż czuć  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Stycznia 08, 2016, 06:01:27 pm
ja dziś sporo jeździłam i padający, roztapiający się na ulicy śnieg wcale mnie nie zachwycał
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Stycznia 08, 2016, 06:15:05 pm
mnie też nie zachwyca, kiedy muszę autem jeżdzić
zachwyca, kiedy patrzę przez okno  :)
ale u nas nie pada, trochę poprószyło, tyci_tyci
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 08, 2016, 06:18:49 pm
dobrze było jak mróz ścisnął , a wokół sucho, ale jednak  brakowało tej bieli!:) no trochę zimy musi być w zimie:)
Kelu ktoś mi polecał leczenie (  prewencyjne)  w Lublinie. Metoda dr.Jonasza, aparatem Salwia. Słyszałas o czyms takim? podobno oczyszczanie organizmu z toksyn, bakterii, sprawdza się przy m.in. boreliozie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Stycznia 08, 2016, 06:28:15 pm
niedawno coś czytałam w necie
różne są opinie, jedni zachwyceni, inni twierdzą, że to wyciąganie od ludzi pieniędzy
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 08, 2016, 06:31:35 pm
dostałam namiary od bardzo zadowolonej osoby, która latami chorowała, żle się czuła,nikt nie potrafił jej pomoć i okazało się, że najprawdopodobniej nosiła w sobie jakąs przywleczoną bakterię.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Stycznia 08, 2016, 06:34:06 pm
spróbować można, sama sobie wyrobisz zdanie
i odwiedzisz mnie po drodze ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 08, 2016, 06:55:39 pm
 :D kerzaczka byśmy gdzies przegryzły? ;) na razie jeszcze się nie zdecydowałam!  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 08, 2016, 07:05:33 pm
Byłam u takiej lekarki z tym aparatem.Jakoś mnie nie zachwyciła.Pomierzyła,pobadała a nastepnie spytal1a mnie o historię choroby i dobiero wydała diagnozę.Zaleciła zrobienie badań krwi .Byłam raz więcej nie pójdę
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 08, 2016, 07:08:27 pm
no bo Ty zdrowa klempa jesteś!! :)  co ci miała leczyć? ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 08, 2016, 07:14:58 pm
chciałabym żebyś miała rację!!!!!
Dziś dostałam fakturę korygującą ,katastrofa.Kary zostały naliczone i korekta za dwa miesiące.Proponuje dla wszystkich spisywanie licznika ,bo Energa to złodziej.Jak na infolinii poinformowałam,że ja również nagrywam rozmowę to facet się rozłączył.Boją się ,żeby nie mieć dowodów na nich.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 08, 2016, 07:56:25 pm
Ja mam rozliczenie rzeczywiste, to znaczy, sama spisuję licznik, podaję (jestem zarejestrowana u nich) automat mi nalicza, ja to akceptuję i finito. Płacę z konta.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 08, 2016, 08:00:47 pm
Niestety Lulu u mnie nie da rady.Zbyt często mnie nie ma ,a koleżanki nie będę jeszcze do tego fatygować i tak dużo mi pomaga.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 08, 2016, 08:05:20 pm
Natalio, wystarczyłoby aby odczytała stan licznika. Resztę robisz przez kompa. Termin odczytu może być płynny, nie musi to być ciągle ten sam dzień.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 08, 2016, 08:07:41 pm
Wiem Lulu ,ale ona zajmuje się moją mamą i nie mieszka koło mnie.Pracuje do tego.Nie nie zrobię tego,wole powalczyć w razie czego z energą.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 08, 2016, 08:24:49 pm
Natalko, możesz sporządzić indywidualną umowę z ENE-ą. Oni liczniki odczytują sami, a fakturę będą wysyłać, tam gdzie aktualnie jesteś. Tylko musisz o tym poinformować. Może też wystawią e-fakturę i tę otrzymasz na mejla.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Stycznia 09, 2016, 08:36:25 am
ale u mnie cudnie śnieg pada!!!! prawdziwy, porządny śnieg, płatki jak krowy - i utrzymuje się!!! u Was też?

siedzę na przeciwko okna i gapię się z zachwytem!

btw - czas wyjąć tusz wodoodporny  ;)

(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/t1.0-9/12391275_984616121597027_7048885108883354454_n.jpg?oh=fc79b28ac566b3f8bf672a0f7799f233&oe=5709BBF3)

 ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Stycznia 09, 2016, 08:45:40 pm
Ależ nerwówka!

Najpierw luzik z Belgią.
Wczoraj ... tajbrek z Niemcami.
A teraz ... łeb w łeb z Francuzami ... oj, nie dla mnie te nerwy, normalnie co jakiś czas uciekam na inny kanał a potem zerk i sprawdzam  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 09, 2016, 08:50:04 pm
oj tak nerwówka ,ja przełączam na plebiscyt ,oby oby teraz wygrali seta  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 10, 2016, 12:24:18 am
Byłam dziś na manifestacji - chwila uniesienia, gdy tłum śpiewał Mazurek Dąbrowskiego. Co by nie mówić - panu prezesowi dziękować trzeba: to dzięki niemu tak piękne chwile współodczuwania, poczucia patriotyzmu i wspólnoty. I tylu znajomych spotkałam :)
Choć przyznaję - lepiej mi się żyło w spokoju bez tych chwil uniesienia, jakby spokojniej.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 10, 2016, 11:41:48 am
u mnie na wsi KOD  mało aktywny, no cóż tyle prominentnych jest z R :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 10, 2016, 03:54:53 pm
co za mecz!!!! zawału mozna dostać!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 10, 2016, 03:59:15 pm
Mój szanowny to nawet obiadu nie zjadł, bo sie tak ekscytuje  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 10, 2016, 04:11:14 pm
 :oklaski: dla naszych chłopaków
mało głosu mego chorego nie straciłam, tak się wydarłam  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 10, 2016, 04:12:06 pm
ale emocje siatkarskie ,hurra Polska na olimpiadzie  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Stycznia 10, 2016, 04:22:55 pm
Co u nas w domu się działo !!!  xhc
Emocje - nie do podrobienia  ;)

I jaka radość  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Stycznia 10, 2016, 04:24:05 pm
ale emocje siatkarskie ,hurra Polska na olimpiadzie  :oklaski:

na razie w dalszych rozgrywkach w Japonii
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Stycznia 10, 2016, 04:25:39 pm
mautusiu
też mało nie zejszłam
żeby do jechać RIo to jeszcze musimy w Tokio wygrać
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 10, 2016, 04:26:52 pm
ja z rodziną na kolanach prosiłam o ostatnie punkty  :) brawo ,brawo ,dali rade ale było ciężko ,męskie porachunki,wiem że do Japonii ale wyprzedzam fakty  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 10, 2016, 04:28:50 pm
gardło mam zdarte i dłonie mnie bolą od klaskania - niesamowite emocje!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Stycznia 10, 2016, 05:18:02 pm
matko jedyna, dopiero doszłam do siebie xhc brawo , brawo , nie tylko za grę, ale za walkę i podziwiam ich psychikę. Szacun.
5 set poszłam do piwnicy pieca "pilnowac" bo myślałam,że padnę ( przynajmniej nie będzie zimno w domu :))  ), czułam się jakbym czekała na wyniki z matury:)
 bxu bxu bxu
uwielbiam ich mecze, a od piatku u nas ME w ręczną, ale siatkarzy kocham bardziej:)
P.S nie musiałam pić popołudniowej kawy:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 10, 2016, 06:38:22 pm
a, to już wiem czemu sąsiedzi znowu darli się jak gupi
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Stycznia 10, 2016, 07:00:21 pm
a, to już wiem czemu sąsiedzi znowu darli się jak gupi
Kochana tego nie dało się spokojnie oglądać:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Barbara w Stycznia 10, 2016, 08:00:12 pm
U nas też było bardzo nerwowo, ale później jaka radość. Brawo dla Naszych :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 10, 2016, 08:46:00 pm
a, to już wiem czemu sąsiedzi znowu darli się jak gupi
Kochana tego nie dało się spokojnie oglądać:)

sie dało; byłam w kinie na najgłupszym filmie, jaki ostatnio zaliczyłam - "silna płeć"; zawarłam kompromis pomiędzy tym, co zdzierżę, a zadowoleniem mamy, dla której to właśnie to poświęcenie zrobiłam ;) Mama zadowolona. Ja ledwo żywa. Oglądam sobie powtórkę meczu, ale znając wynik - emocje słabsze  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 10, 2016, 08:49:05 pm
Nie ukrywam, że mnie też się ciśnienie podniosło - ale z powodu, że przez ten mecz urwali mi połowę moich ukochanych skoków >:(
Że się mecz skończyć musiał, to rozumiem, ale już emisję rozmówek z zawodnikami można sobie było zostawić na potem >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Stycznia 10, 2016, 09:16:32 pm
Kocham dane statystyczne...I ich precyzję, zrozumialość, dostępność, łatwy dostęp do informacji, czytelność, spójność, etc...
Nie wspomnę o dokumentach typu strategia...

Ruszają konkursy o dotacje dla firm. A ja, żeby przygotować ofertę dla jednej z nich spędzam właśnie 4 godzinę wertując dokumenty. O rajuśku.... ręka mi za to nie podziękuje :-( (ale pamiętałam o machaniu. I przerwy robiłam. I idę się masować.)

A z dobrych rzeczy (takich naprawdę dobrych). Przypomniał mi się syrop z płatków róży cukrowej. No i delektuję się....W lodówce czekają płatki do pączków. To już 4 lutego.

Udanego wieczoru życzę!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Stycznia 10, 2016, 11:05:34 pm
Nie ukrywam, że mnie też się ciśnienie podniosło - ale z powodu, że przez ten mecz urwali mi połowę moich ukochanych skoków >:(
Że się mecz skończyć musiał, to rozumiem, ale już emisję rozmówek z zawodnikami można sobie było zostawić na potem >:(
Hamaczku a komu kibicujesz , oczywiście poza naszymi. Ja Prevcowi, jakos mi go zal za zeszły sezon. nie lubie Frouda  ;)
aaa kupilam sobie bilety na skoki do wisy, bo moja mama to tez kibic skoków nr 1, jak się konczy sezon to zaczyna sie formuła 1:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 10, 2016, 11:16:47 pm
Kibicuję wszystkim, nawet słabeuszom. Skoki to chyba jedyny sport, który baaaaaardzo lubię oglądać. Nie słucham, co w tv gadają i lubię, Aniu, obu: i Prevca, i Freunda, choć Sewek wydaje mi się akurat sympatyczniejszy ;) Bez wątpienia obaj to wysoka klasa, ale w tym sezonie wygra Prevc.
A najbardziej to kocham Norwegów (razem z ich trenerami)  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Stycznia 11, 2016, 09:47:06 am
Ja pier....mój  David Bowie nie żyje! Nie....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 11, 2016, 09:48:47 am
No właśnie…  :( Bardzo chciałam jego najnowszą płytę. Nie wiem, czy zdążyli ją wydać?… Miała być w przyszłym tygodniu; chyba?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 11, 2016, 09:49:52 am
Jest wydana, kilka dni temu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Stycznia 11, 2016, 09:53:34 am
w piątek była premiera w trójce - na urodziny - dziś też puszczają D. od rana
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 11, 2016, 10:04:29 am
Jejkuś jak cudnie na dworze.Piękny śnieżek,brak wiatru ,+1 temperatura.
Niestety zdrowa to ja nie jestem.Chyba jednak bez lekarza się nie obejdzie ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 11, 2016, 11:31:00 am
jak się konczy sezon to zaczyna sie formuła 1:)

a ja mam se chęć w łeb palnąć corocznie  przez te formułe  >:( ::(( >:( ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 11, 2016, 11:52:43 am
jak się konczy sezon to zaczyna sie formuła 1:)

a ja mam se chęć w łeb palnąć corocznie  przez te formułe  >:( ::(( >:( ::((
a czego tyczy ta formuła?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Stycznia 11, 2016, 12:01:04 pm
chłopcy resorakami się bawią  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 11, 2016, 12:45:21 pm
wyścigi samochodowe...a mój chłop głuchy na jedno ucho  ::((
trza głośno tivika nastawić
a ta formuła1 to w niedziele.......i tak ze 4 godziny  ::((
latem se do łogródka ide.....ale w zimie to ino se właśnie w łeb palnąć
  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Stycznia 11, 2016, 12:49:24 pm
róża, nie wiem jak ten Twój dom wygląda, ale nie mogłabyś zrobić ogrodu_zimowego? albo dobudówka, albo na poddaszu(?) - jestem pewna, że byłby oszałamiający, a Ty byś mniej boleśnie F1 przetrwała
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 11, 2016, 01:37:12 pm
toż ja już mieszkam na poddaszu...wyżej się nie da xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 11, 2016, 02:23:18 pm
Jak się nie da, bocianie gniazdo.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 11, 2016, 02:32:05 pm
jak nie wyścigi ,to Kamil skacze ,albo siatkarze grają albo mecze  piłkarskie ,pilot ,fotel ,piwo i podwyższony cukier i cholesterolale, a ja tylko w internecie siedzę :o,znikam na dziś/zara cahłupe sprzatne na błysk,Tojka  :-*/ bo chyba sobie palnę w łeb
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 12, 2016, 04:18:02 pm
w ramach relaksacji /żebym do końca nie zwariowała/ kuleznki  zaprosiły mnie na dzisiaj na 19 do kina na komedyje "Moje córki krowy" -podobno niezła komedia ,warta obejrzenia ,skrobnę jak obejrzę :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 12, 2016, 04:19:20 pm
to na pewno nie jest komedia, byłam w niedzielę, warto iść, na pewno, ale to smutny film
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 12, 2016, 04:23:10 pm
no widzisz mag powiedziały że komedia ,małpy jedne ;D a une mnie chcą na smutno rozbawić ale jak warto to warto i ważne że pamiętają o mnie  :D
ps spojrzałam teraz na rozpiskę kinową i piszu gatunek: dramat ,komedia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 12, 2016, 04:37:09 pm
można się kilka razy uśmiechnąć, ale przez łzy
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 12, 2016, 11:57:47 pm
a ja w sobotę, coby wyciągnąć męzowatego z głębokiego doła, żeby nie powiedzieć depresji, byłam na Gwiezdnych Wojnach - pierwszy raz w życiu! jakoś fantastykę średnio trawię (choć Awatar mnie zachwycił), ale nawet podobało mi się.
Poza kinem, wcześniej zaliczyłam w K. protest na rynku z KODem. Obiecywałam sobie już wcześniej, że pójdę jak tylko będzie okazja, no i zadowolonam, że byłam. Na te  "córki krowy"chyba nie pójdę, bo temat trudny, a wokół mnie za dużo chorób, starości, bezsilności... jak mawia moja ciotka - dużo mam "kapliczek" do obsłużenia (mama, tata w różnych miejscach, teściowa jeszcze gdzie indziej, właściwie jest jeszcze żona ś.p. teścia, ale nią się nie zajmuję i ona jakoś sama sobie radzi).Nie wspomnę, że z mężowatym ciągle coś :( nie tak...głowa siwa...ale bursztynowa ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 13, 2016, 12:49:35 am
kilka tematów na raz mi sie w głowie kłębi -

płytę Bowiego już mam :)
na "moje córki krowy' się wybieram, i sie boję, i chcę…
na KODzie byłam, bo być trzeba, ale przestałam wierzyć, że się uda coś zmienić

a poza tym mija tydzień odkąd mnie łeb napie*&^la; zbyt długo…
W dodatku od kilku godzin w domu mi wyskakuje 3-cia faza  :o; aby mieć neta muszę się co pół godziny ubierać, zapi*&T%^ać do ogrodzenia i włącznik włączać/włanczać (się dostosowuję do pani Pawłowicz-guru polonistyki)  :-X :-[ :-X :o

A szanowny wyjechany  :( Się facet czasami jednak przydaje  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 13, 2016, 01:08:34 am
aga nie bój się krów ,zobaczysz warto zobaczyć  :oklaski:
ja Bowiego wczoraj wyrywkowo na yue tubie słuchałam ,świetna płyta
hmy każda z nas coś ma  :(,ja teraz po nocy siedzę a dzisiaj mam wyczerpujący dzień,nastrajam się,myślę i  myślę ,szukam rozwiązań  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Stycznia 13, 2016, 02:51:08 pm
Mnie tak łeb napier...że odsunęłam na bok te excedriny,  ibupromy i ketonal łyknełam. I też jakoś...nic.
Danusiu...te kapliczki, myślę czasem o tym. Ty umiesz dawać i los Ci od płaci! Madziu, Tobie również.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Stycznia 13, 2016, 02:56:14 pm
u mnie też dziś łeb odmówił współpracy, łykam kolejne
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 13, 2016, 03:02:20 pm
mi teraz z deka kawa pomogła ,bo czacha dymi
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 13, 2016, 04:03:08 pm
Znów wkurzona jestem do granic.Rachunek za energię tym razem u mamy jest 1360 zł .Zadłużenie 1200 zł.Tylko się pochlastać.Znów infolinia a oni tłmaczą ,że to zadłużenie ode mnie z drugiego pkt.poboru i zostało skorygowane.Na fakturze jak byk jest 1360 a oni mi mówią ,że bedzie zrealizowane tylko 96 zł .Na wszelki wypadek zrezygnowal1am z polecenia zapłaty .Jestem wściekła
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Stycznia 13, 2016, 11:31:57 pm
Moja prawicująca znajoma, wydawałoby się inteligentna osoba, po meczu siatkarzy napisała na fejsie:
"Krzyżacy niech się od nas uczą i siatkówki i demokracji i niech pilnują swoich kobiet.Dostali wciry :) 16:14, 3:2. Brawo nasi!!!!"
Odpisałam jej grzecznie, że: "Ci wspaniali mężczyźni, to Niemcy i że dziękuję obydwu drużynom za wspaniałe emocje!"
Nie wiem dziewczyny...ja tego wszystkiego nie rozumiem.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 13, 2016, 11:35:27 pm
..ja tego wszystkiego nie rozumiem.

też przestałam rozumieć  :(
Ciągle na emigracji wewnętrznej siedzę. Dziś rano w samochodzie radio mi wskoczyło na I stację Radia Polskiego; na wiadomości. Dowiedziałam się, że w kraju cudnym żyję, którego nie wiadomo czemu wstrętna Unia się czepia i swoich przedstawicieli niczym najeźdźców nasyła  :-X
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 14, 2016, 09:42:46 pm
http://www.rmf24.pl/fakty/news-alan-rickman-nie-zyje-aktor-mial-69-lat,nId,1954328#, cholibka, przed chwilą przeczytałam  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 14, 2016, 09:44:55 pm
też czytałam na fejsie, lubiłam go, szkoda - głos miał przecudny!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Stycznia 14, 2016, 09:53:30 pm
a ja dziś się dowiedziałam, ze w listopadzie Monika Szwaja umarła...  :o :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 14, 2016, 09:56:34 pm
No co Ty mówisz  :o, zaraz sprawdzam na jej stronie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Stycznia 14, 2016, 09:57:30 pm
To przykra wiadomość.
 Jej książki pomogły mi na początku drogi onkologicznej. Czytałam, nie myślałam o chorobie. Ostatnio miałam nawet pytać w bibliotece o to, czy coś nowego napisała. :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 14, 2016, 10:00:38 pm
 :(, a mi w trakcie gojenia porekonstrukcyjnego, smutek ....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 14, 2016, 10:10:53 pm
moja wnusia Paulinka dzisiaj w nocy przyszła do rodziców - dusiła się :(, szybko zrobili inhalację ze sterydu, syn w auto z nią i do szpitala. Synowa z Zuzią (6 m-cy) więc w domu, a syn cały czas z Paulinką w szpitalu.Ma spać z nią na łózku, ale chociaż sa w sali pojedynczej. To oczywiście dzieje się w Krakowie...ma ostre zapalenie krtani,
oby jeszcze nie podłapała czegoś w szpitalu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 14, 2016, 10:11:57 pm
Oj Danusiu czy u Ciebie nie będzie spokoju !!!
Przytulam mocno  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 14, 2016, 10:31:10 pm
nie Parabolciu, na spokój to ja nie liczę...już nie liczę...ale najważniejsze, że Paulinka jest pod opieką, podobno bardzo dobrze się nia zajmują, więc mam nadzieję, że szybko uchwycone (jak kładła się spać była zdrowa) szybko wyleczą
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 14, 2016, 10:51:48 pm
szybko złapane, więc na bank szybko się z tym uporają!
trzymaj się danusiu
  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 14, 2016, 11:02:37 pm
Danusiu  :-*,leki zadziałają ,kilka dni potrzymają będzie ok ,a Paulinka alergiczka jest?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 15, 2016, 12:04:50 am
Oj  :( ::) Choroby dzieci to okropna rzecz…
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Stycznia 15, 2016, 09:43:05 am
Danusiu, juz ma leczenie , bo wiedzą co jej jest więc teraz będzie dobrze
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 15, 2016, 10:47:39 am
Paulinka ma stwierdzoną astmę, ale to podobno krtań. Przed chwilą telefonowała, że jest dobrze, tylko panie pielęgniarki siłą pobrały jej krew i krzyczała i się wyrywała, bo jej nie wolno pobierać krwi jak nie ma taty, bo ona ma tylko sześć lat (tata akurat na chwilę wyszedł) :). Taka mądralka :)! i panie pielęgniarki ją potem przeprosiły! chyba sobie w życiu poradzi :). Wczoraj z pełną powagą mówi mi - babcik, włącz w telefonie aplikację!!! żebyśmy się widziały jak rozmawiamy, na co ja jej mówię, że nie mam takiej możliwości, ona mi na to  - babcia to sobie ściągnij z internetu!
ja - ale nie potrafię
ona- to ja cię poprowadzę!
sześciolatka  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 15, 2016, 10:48:42 am
No widzisz, tak jak pisałam jest OK.  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 15, 2016, 10:53:19 am
Lulu :), masz absolutną rację i dziękuję, że stawiasz zawsze do pionu - ja się Ciebie staram słuchać ;) ( w sensie, że stosować do zaleceń :) )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 15, 2016, 10:56:26 am
babciu aplikację sobie ściągnij - no rozwaliła mnie  xhc

dobrze, że już lepiej!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 15, 2016, 11:00:15 am
Mag to ściągnij to jeszcze nic, ale "to ja Cie poprowadzę", to już wyższa jazda. Zdalnie przeprowadzić takie zadanie, nie jeden komputerowiec, nie mylić z informatykiem, nie dałby sobie rady.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 15, 2016, 11:04:07 am
o tak!

brawa dla młodej damy!

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 15, 2016, 11:46:25 am
sprzęt elektroniczny dla dzieci to element środowiska naturalnego
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 15, 2016, 11:50:52 am
noo baa  mój dwulatek jak dzwoni telefon to leci śmiga palcem po ekranie i mówi allo, allo  xhc
i odbiera rozmowy, musimy pilnowac telefonów.

Ps. dla dzieci ta elektronika to pikuś !!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 15, 2016, 12:03:42 pm
Danusiu, przytulam i łącze się w trosce o wnuczkę.
Mądra ta Twoja Paulinka  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Stycznia 15, 2016, 03:02:18 pm
Parabolo, mamy to niestety przetrenowane. W sumie 5 czy 6 pobytów w szpitalu. Pierwszy, gdy junior miał 1,5 roku, ostatnie - spędził na oddziale 10 urodziny. Z tego się wyrasta i to plus. Minusem jest to, że lubi powracać i łapie bardzo szybko: od pierwszego kaszlu do duszenia się mijają 2-3 godziny...

Niech szybko wraca do zdrowia!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 15, 2016, 03:12:19 pm
Danusiu - dzieciaki to spryciule i uczą się raz dwa wszystkiego. Nasz mądrala jak porwie moja komórkę to  od razu dzwoni. Mam  zdjęcia na ekranie  i wie już co sam zaczaił jak naciśnie na zdjęcia dziadka to on się odezwie :)
 co do kaszlu krtaniowego to pilnujemy bardzo by nie przegapić momentu w którym już może się dusić. Ale biedaczysko wciąż ma xyzal, pulmicort do inhalacji itp. to chroni ale wiadomo, że i obciąza. Jak nie urok ...
Danusiu ta astma to  konsekwencja  alergii i krtan wtedy tak reaguje  wszystko powiązane ,ale jest szansa ,ze wyrosnie z tego. TEz na to liczymy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Stycznia 15, 2016, 07:43:06 pm
śnieg, dużo śniegu
korki, olbrzymie korki

fajnie mieć duże_małe dzieci, poszły się bawić w śniegu, ulepiły bałwana przy okazji odśnieżyły
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 15, 2016, 07:47:33 pm
dziś orła wywinęłam jak się masz, właśnie gdy z młodym odśnieżałam bałwana lepiąc ;) Na szczęście się nie połamałam, choć gdy leciałam, to się zastanawiałam - ręką się podeprzeć, czy od razu na doopę  ??? >:D Doopa wytrzymała :) Otrzepałam się i machałam łopatą dalej  8)
Ale i tak nie lubię zimy. Lubie jedynie siedzenie przy kominku :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 15, 2016, 08:17:35 pm
ztx a ja sobie nareszcie poodśnieżałam
nie da się kosić...można kości przy łopacie rozruszać
i ulepiłam bałwankę...chudą...i jakby mi kogoś przypominała 
;D ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 15, 2016, 08:19:29 pm
Amora  xhc, uciekam ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Stycznia 15, 2016, 08:20:47 pm
raczej paniąT.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 15, 2016, 08:21:46 pm
o to_to


moja bałwanka ma w ręku atrybut
xcv
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 15, 2016, 08:21:55 pm
u mnie nawet nie ma z czego lepić  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 15, 2016, 08:22:09 pm
Amora  xhc, uciekam ...
o, dziękuję Mirusiu  ( za chudą, bo bałwankę muszę przemyśleć ) :)  ;D xhc
u nas dopiero sypnie  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 15, 2016, 08:31:52 pm
Danusia dzieciaki są słodkie jak rozmawiają używając słów dorosłych  xhc xhc  a myślę że już u Paulinki wszystko dobrze i za to kciukam  :-*
Różyczko to tera tylko marzyć coby zrobiła użytek ze sprzętu  xcv
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 15, 2016, 08:45:15 pm
...( za chudą, bo bałwankę muszę przemyśleć ) :)

Myśl   xhc

Też sypnęło  :), nie lubię tylko takich poranków, jak trza do raboty  xcv
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 15, 2016, 10:44:28 pm
Amorku, pulmicort zawsze jest  i to właśnie szybko podali, masz rację, że to wszystko powiązane, Paulinka ciagle coś łapie, w ostatnich miesiacach dwa razy miała szkarlatynę, trzeba wierzyć, że wyrośnie z chorób.A Kraków nie pomaga. Czekają na sanatorium. Raz już synowa była z nią trzy tygodnie w Bochni - codziennie zjeżdżali pod ziemię i tam przebywali chyba z 8 godz. Wydawało się, że coś pomogło.
Teraz ma się dobrze, dostaje dozylnie sterydy, podobno jest szansa, że jutro jeszcze podadzą  i puszczą po południu do domu, ufff....


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 15, 2016, 10:51:17 pm
Oj tak 6 latki potrafią zaskoczyć ,nasz Franek jak coś walną to kapcie spadają ,Danusiu Paulinka super :oklaski:,no własnie Ci alergicy ,nasz bierze teraz rupafin non stop i super ,kaszel minął ,w nosie w porządku ,dzisiaj opryszczka mu wyskoczyła na wardze ,lekarka już dwa razy wziewne sterydy przepisywała ,nie podałyśmy ,syrop z cebuli ,czosnku i miodu robiłyśmy i przechodziło ,ważny jest klimat w jakim miejscu mieszka ,każda zmiana klimatu wskazana .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Stycznia 19, 2016, 10:35:18 am
jaki miałam głupi sen.... Śniło mi się ,że wracam do domu i pytam tatę (który nie żyje 4 lata) gdzie jest mama. On odpowiada mi ,że mama spi w wannie bo ja kręgosłup boli.no to wchodzę do tej łazienki a mama z tekstem " byłam u lekarza ,podejrzewa ,że mam przerzuty do kości". maskara obudziłam się zlana potem!
Ostatnio taki sen miałam ,ze zmarł tata i 2 tygodnie później się to stało. :'( :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 19, 2016, 12:21:57 pm
gdzieś jakieś myśli kołaczą się w podświadomości, potem zlepia się to w jakąś absurdalną historię.
jest dzień i zapomnij...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 19, 2016, 12:23:23 pm
Aniu odwidź mamę, może czeka na przytulenie

Wczoraj zmartwiła mnie widomość o nagłej śmierci koleżanki (z naszej ramolskiej grupy)  :(
Była 8 lat ode mnie młodsza, przyczyn nie znam. Mieszkają koło Cieszyna, do męża nie dzwonię, nie wiem co mu powiedzieć :(  Spotkam się z naszą grupą na mszy w poniedziałek, bo zamówili za nią mszę św. Powspominamy naszą Marcysię, pomodlimy się za jej duszę. Z mężem prowadzili wciąż traperski styl życia. Swoje warzywka, kajaki, rowery. Jako jedni z ostatnich, wciąż na naszych Spotkaniach Pokoleń, spali w namiocie i w każdym roku przyjeżdżali, mimo, iż mieli najdalej.
I zdrowy tryb życia jej nie wystarczył. Dwie córki jeszcze nie całkiem dorosłe. Fajne małżeństwo. Bardzo zgrane, mało takich znam...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Stycznia 19, 2016, 12:30:57 pm
Danusiu szczerze wspólczuje.<przytulam>
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 19, 2016, 12:41:11 pm
Anka mi smutno, bo kolejna niespodziewana, nagła śmierć, a współczucie to należy się córkom i mężowi. Ja z nimi spotykałam się tylko raz w roku. Co prawda zawsze szczerze zapraszali, by ich odwiedzić, jak będę w Katowicach, ale jakoś nie wyszło.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Stycznia 19, 2016, 01:12:50 pm
w takich sytuacjach cięzko o mądre słowa... Sama wiem po sobie jak zamrł nagle tata, bylam w takim amoku,że załatwiałam wszystko sama, słowa wsólczucia w ogóle do mnie nie docierały, bo ja ciągle nie wierzyłam,że on już nie wróci po pracy do domu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 19, 2016, 02:33:03 pm
jaki miałam głupi sen....

Jedyne co mówią sny - to opisują nasze lęki. Anko, jedź do mamy :) Pewnie bardzo się o nią martwisz…

Dano, przytulam…
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 19, 2016, 08:05:02 pm
To przykre, Dana :(

I zdrowy tryb życia jej nie wystarczył.
:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Stycznia 19, 2016, 08:43:29 pm
Wczoraj się widziałysmy. dzis rozmawiałyśmy, czuj się dobrze, bo zyję wycieczka do Włoch i Portugalii:).
Agawo, cos w tym jest ,że sny to lęki, albo jak dobre to marzenia:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 19, 2016, 10:10:45 pm
ograliśmy Francuzów  ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 19, 2016, 10:14:07 pm
niesamowite! ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 19, 2016, 10:16:58 pm
miałam oglądać, nawet zaczęłam.... zatelefonowała bliska koleżanka obecnie w głębokim dołku (stan prawie permanentny) i skończyłam z nią rozmawiać ja mecz się skonczył ::((, ale mówi, że jej pomogłam :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 19, 2016, 10:20:34 pm
ale mówi, że jej pomogłam :)
 

Danusia i to się liczy, jeszcze dużo meczów przed Tobą  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 19, 2016, 10:28:19 pm
ograliśmy Francuzów  ztx ztx
przynajmniej w sporcie mówi się  i dzieje się dobrze ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 19, 2016, 10:33:28 pm
super chopaki ,mój ajdol ,szmal nie zawodzi i reszta tez :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Stycznia 19, 2016, 10:49:42 pm
to za siebie i za siatkarzy w Berlinie bxu oby tak dalej, mecz az "nudny" w porówaniu z poprzednimi, juz nie wspominając mecz polska Hiszpania o 3 m-ce w Katarze
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 21, 2016, 01:08:46 am
chwile pospałam ,wróciłam tu doczytać to czego wcześniej nie miałam siły po wczorajszym dniu ,herbatke z miodem pije ,ibubrom był konieczny,dzisiejsze zimno i moje osłabienie chyba dało górę ale chorować nie mam zamiaru  :) :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 21, 2016, 09:21:04 am
Ponieważ za kierowcę nie robisz, to poleam bardzo dobre lekarstwo, herbatka z cytryną i doby/mocny alkohol, i do łóżka, rano jesteś jak młody bóg.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 21, 2016, 10:33:20 am
Dla wszystkich Babć z najlepszymi życzeniami :)

"Za lat pięćdziesiąt siądzie przy fortepianie
(będzie miała wówczas wiosen siedemdziesiąt cztery)
babcia, co nosiła jumpery
i przeżyła wielką wojnę nudną niesłychanie.
Babcia, za której czasów jeździły tramwaje,
Samolot pierwszych kroków uczył się po niebie,
A ludzie przez telefon mówili do siebie,
Nie widząc się nawzajem.
Babcia pamiętająca Krakusa i Wandę,
A w każdym razie Piłsudskiego i Focha,
Która się upajała jazz-bandem i odbierała listy od listonosza,
Której młodość zeszła marnie, bez kikimobilu,
Biofonu, wirocyklu i astrodaktylu,
Wpatrzona w film swój zblakły z uśmiechem tęsknoty,
Zagra na fortepianie staroświeckie fokstroty."

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
"Babcia"
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 21, 2016, 12:58:05 pm
Ja nie zagram fokstrota, ale może kiedyś z wnukiem zatańczę  ;)
Agawo, dzięki za życzenia :-*
Dla mnie bycie babcią to ostatnimi czasy, najemocjonalniejsza sfera mojego życia. Bez niej często brakowało by mi paliwa i energii...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 21, 2016, 01:39:11 pm
o dziękuję pięknie! :):):) to rzeczywiście najwspanialsza rzecz jak mi się przytrafiła od baaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo długiego czasu!
A wiecie jak wszystko będzie dobrze  to powinnam  w sierpniu  zostać drugi raz babcią  :D  ( pogratulujecie po fakcie!:))
 Dana nie tańczysz z wnukami??  bo ja już tak!!! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 21, 2016, 01:49:43 pm
upssss, już w babciowym napisałam Amorku
będąc... chciałoby się napisać "młodą lekarką... ";), ale napiszę prawdę - leciwą babcią, dziękuję również Agawo za życzenia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 21, 2016, 04:53:59 pm
Babcie Drogie - żyjcie sto lat :-* :-* :-*
Solenizantka/i dzisiejsza/e też :-* :-* :-*
Amorku... dobra, po fakcie ;)



A mnie dziś smutno jednak...
Moja najlepsza przyjaciółka dziś - w swoje imieniny i w Dzień Babci - dowiedziała się, że jej mama ma zaawansowanego raka trzustki :( Wygląda, że na wszystko jest za późno... Diagnozowana od długiego czasu w związku z poważnymi dolegliwościami gastrycznymi.. >:(
Mama jeszcze nie wie :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 21, 2016, 04:56:21 pm
Radość i smutek się przeplatają  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 21, 2016, 05:04:49 pm
smutno, przykro…  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Stycznia 21, 2016, 05:28:04 pm
A ja dzisiaj byłam u dietetyczki - Dzień otwarty to skorzystałam iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii jestem mniejsza o prawie 5 cm...masakra...coraz bliżej ziemi tzn piachu...Ale za to jestem nadal młodsza...mam 61 lat...
A jutro idę na Bal Kapeluszowy   iiiiiiiiiiiiiiiii   mam pożyczony CZERWONY KAPELUSZ  :-* ja , która podobno nie lubi czerwieni...a na dodatek już mam pomalowane pazurki ..... na czerwono.........................
Jutro fryzjer i lekarz...nadal biegunki nie wiadomo skąd... :)
Babciom 100 lat w zdrowiu i szczęśliwości.... :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 21, 2016, 05:37:23 pm
Maja ,przy utracie wzrostu KONIECZNIE zbadaj gęstość kości
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 21, 2016, 05:47:53 pm
A mnie dziś smutno jednak...
Moja najlepsza przyjaciółka dziś - w swoje imieniny i w Dzień Babci - dowiedziała się, że jej mama ma zaawansowanego raka trzustki :( Wygląda, że na wszystko jest za późno... Diagnozowana od długiego czasu w związku z poważnymi dolegliwościami gastrycznymi.. >:(
Mama jeszcze nie wie :(

to gónwo zabrało mi ojca 3 lata temu :/
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Stycznia 21, 2016, 06:37:38 pm
Natalka...ja od prawie 20 lat leczę osteoporozę...badania robię jak zleci ortopeda...W marcu mam TK klatki piersiowej / żebra / to będę wiedziała czy brać skierowanie na badania densometryczne... :)A tak prawdę powiedziawszy..."babcie" robią się mniejsze...Ja już nie młódka... :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 21, 2016, 08:21:51 pm
Hamaczku przykre.... :(
Amorku cieszę się i będę czekać grzecznie  :-*
dla wszystkich babciów duużżo zdrówka i szaleństwa z wnukami  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 21, 2016, 08:27:07 pm
Trzymcie się Babcie  :-*

Amorku, wspaniała wiadomość  :)

Faktycznie radosne przeplata się zez smutnym ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 21, 2016, 10:26:23 pm
Babcie się trzymają i dziękują za życzenia  :-*a mnie cieszy że od września schudłam 8 kg i już to widać ,tylko jeszcze nad oponką muszę popracować,nie jest to tak jakbym chciała ale nieźle  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 21, 2016, 10:31:25 pm
hamaczku przytulam na te smutki, samo zycie..a trzustka i ta choroba- beznadziejne połączenie :-*
 madziu, a ty nie przesadzaj z tym chudnięciem, w modeling chcesz iśc  ?;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 23, 2016, 08:51:27 pm
mecz ręcznej oglądacie ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 23, 2016, 09:14:14 pm
jednym okiem
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Stycznia 23, 2016, 10:08:49 pm
ogladałam jednym okiem, bo "znajomą" na trybunach zobaczyłam, i jakos  :greensmilies-021:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Stycznia 23, 2016, 11:43:37 pm
kurza twarz, se sąsiedzi za ścianą dyskotekę urządzili!  >:( staram sie być cierpliwą i dobrą sąsiadką, ale nie wiem jak długo wytrzymam  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 23, 2016, 11:58:39 pm
Idź się bawić z nimi, nie będzie przeszkadzać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Stycznia 24, 2016, 12:00:17 am
łeb mi 5złotówkowuje niemiłosiernie, nie mam ochoty
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Stycznia 24, 2016, 08:44:16 am
Metko współczuje Ci, rozumiem co to ból głowy.
Mnie dzisiaj łeb napitala bez powodu. No może jakiś powód jest..... spadek ciśnienia zewnętrznego, opady śniegu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 24, 2016, 09:42:49 am
U nas radykalna zmiana pogody; wczoraj pięknie śnieżyło, było bialutko. A dziś  ::(( W nocy spadł deszcz i zero śniegu. Z minus 4 dziś jest +4. Zmiana pogody, chyba tez ma wpływ. Ja dziś w nocy (mimo iż nikt mi za ścianą nie balował) spałam b. kiepsko  :( Myślę, że to z powodu pogody.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 24, 2016, 09:49:23 am
U mnie też idzie szybko zmiana pogody.Wczoraj było -8 dziś jeszcze -2 ale z godziny na godzinę coraz cieplej.Zapowiadają deszcz i ślizgawicę.Spałam dziś bardzo dobrze więc czuję się lepiej.Pozdrawiam i miłej niedzieli
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 24, 2016, 10:31:27 am
a ja po imprezie urodzinowej córy i wnuka! Spotkania z zawirusowanymi , ja robiłam za taxi do późnej nocy, bawiłam 7 miesięczną maluszkę a nad ranem zmuszona byłam do pielęgnowania męża. Nagły atak kaszlu >:( pewnei krtań i zatoki. Leki zapodałam  i czekam na efekty! Dzisejszy ciąg dalszy rodzinnych spotkań wziął w  łeb! Mam nadzieję ze jubilaci się uchowają przed zarazą . Ja zwiększyłam ilość zjadanej witC . Akcja profilaktyka rozpoczęta!
 Sniegu chyba najwięcej od poczatku zimy!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 24, 2016, 01:28:41 pm
Amorku Ty to masz powera  ;D
Rosół na zarazę ,ja właśnie gotuję kurczakowo-indyczo-gęsi-kaczy mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 24, 2016, 02:44:52 pm
Amorku, a znalazłaś w końcu wit C  ???

U mnie, gdy udało mi się wyleczyć szanownego, właśnie poległ młody  ::) I znowu leczymy  8) Aż się sobie dziwię, że, póki co, trzymam się na pograniczu - delikatny katar, ale dalej nie idzie ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 24, 2016, 03:19:09 pm
nie wiem, mam teraz w proszku nie będę jej reklamować i polecać bo nie wiem czy wiele warta , niech każdy sam pyta i szuka w aptece i internecie  jak w to w ogóle wierzy
chłop mój ma właśnie 39 st C >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 24, 2016, 03:32:51 pm
Amorku, a znalazłaś w końcu [/i][/font] wit C  ???
[/size]


dlaczego TĄ na czerwono?
bo właściwie powinno być TĘ,
z tą witaminą, tę witaminę, nie?

ja zakupiłam acerolę, że niby naturalna jest? sama nie wiem
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 24, 2016, 03:57:00 pm
Amorku no to chłopinie świętowanie  nie wyszło na dobre  ;D ,to teraz będziesz miała  ::((,mój wczoraj bęł chory  :0ulan:,
a nie lepiej jabłka ,inny owoc ,kapustę kiszoną ,cebule ,czosnek jeść ,niby acekorole polecają ale Grania pediatra    zalecił naturalne witaminki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 24, 2016, 05:16:44 pm
tylko, zeby dostarczyć zalecaną ilość witaminki c to chyba poł beczki kapusty musiałby zjeść i z 10 kg cytrusow! a dziś o dziwo apetycik marniutki.
 u nas codziennie normalne, ze pewna  ilość kapusty,  cytrusow ,zielonej pietruszki itp. się spożywa! to wszystko wzmocnione imbirem, cebulą, czosnkiem, papryką, miodem, sokiem z malin! widać wychodzenie w podkoszulce na mróz przyniosło efekty!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Barbara w Stycznia 24, 2016, 05:42:56 pm
Ja w zdrowej żywności zakupiłam takie coś " KWAS L-ASKORBINOWY, wzór chemiczny C6H8O6, gatunek- czysty do analizy" Pijemy z miodem i na razie żyjemy :D Nie wiem co działa -czosnek, cebula, ruch na mrozie czy to cudo, ale na razie nie chorujemy. Oby tak dalej.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 24, 2016, 05:51:56 pm
jak macie możliwość - polska dzika róża! bije na głowę cytrusy i inne i jest tania
niestety kupny, prawdziwy sok jest drogi, ale jak ktoś może sam se zrobić, to chyba nie ma lepszego naturalnego źródła witaminy C
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 24, 2016, 06:11:26 pm
https://www.straganzdrowia.pl/pl/p/Sok-z-dzikiej-rozy-100-bez-cukru-500ml/194#
mógłby być taki? przyznam , ze malinę miałam, ale dzikiej rózy jakos nie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 24, 2016, 06:24:15 pm
nie znam, ale chyba tak, ja kupowałam premium rosa
grunt żeby był sok 100% a nie syrop
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 24, 2016, 06:37:49 pm
oj widzę, że grono chorych powiększa się - życzę wszystkim szybkiego zdrowienia. mnie cały tydzień zbierało, ale się nie dałam, został lekki katar. Przez dwa dni wspomagałam sie syropem z pigwy (własnym), nie wiem czy to pomogło, w kazdym razie jest dobrze. Zaliczyłam ze ślubnym dwie godzinki z kijkami i teraz zasłużenie leniuchuję tudzież (okropne słowo) kopię w starych fotkach.
zdrowego wieczoru :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 24, 2016, 06:56:42 pm

z tą witaminą, tę witaminę, nie?
 [/color]


purystka  :P >:D

Pytam i pytam o tę ( ;D)  witaminę, bo w internetach piszą różnie, a mój ulubiony pan w aptece powiada, że to jedna wielka ściema. Sama kupuję za straszne pieniądze, a chciałbym może jakoś taniej, czy co… Sama już nie wiem - działa czy nie działa  ???
A w amorowe polecenia wierzę :)

Sok w róży pijemy :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 24, 2016, 07:13:05 pm
z dzikiej róży :D mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 24, 2016, 07:22:33 pm
ja niestety nie mam żadnej dzikiej róży,
... a z naszej chudziny nie wyciśniemy za dużo soku
;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 24, 2016, 07:33:21 pm
A do tego ona na_wpół_dzika_a_na_wpół_oswojona ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 24, 2016, 07:54:12 pm

z tą witaminą, tę witaminę, nie?
 [/color]


purystka  :P >:D

A w amorowe polecenia wierzę :)

Sok w róży pijemy :)

dzięki Aga, ale ostożnie bo ja sama jeszcze nie wiem czy to wszystko działa ;), ja tylko przekazuję co wyczytałam, usłyszałam, bo zzawsz się dzielę swoją wiedzą i mam nadzieję, że razem będziemy  eksperymentować i weryfikować!  na razie się dziwię swojemu zdrowiu( tfu,tfu nie zapeszam)  i chcę wierzyć , że to dzięki tym specyfikom róznistym i profilaktycznym działaniom! ale kto wie??
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 24, 2016, 08:54:47 pm
oleju z pestek dzikiej róży podobno można używać do smarowania twarzy zamiast kremu /dzisiaj się dowiedziałam/ale można tez posmarować nim foremki do pieczenia chlebka  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 24, 2016, 08:57:30 pm
Nie wiem czemu zawdzięczam odporność ale przez cały czas AC tylko raz podłapałam jakiś kaszel. Owszem popijałam sobie soczki, nawet po kilka dni brałam wit. B, A+E i kwas foliowy. Po trzeciej chemii zaryzykowałam i nie piłam soków, nie brałam witamin, chciałam sprawdzić, czy organizm poradzi sobie. Dojeżdżam autobusem, jeśli trafiłam na bydgoskiego przewoźnika, to było ogrzewanie, jeśli na grudziądzkiego, a to najczęściej, to lepiej nie mówić. Już miałam zwrócić się do PKS Grudziądz, aby wyposażył autobusy w pledy dla pasażerów. I w takich warunkach nie podłapałam nic, nawet żadnego kataru. Tylko nie starczyło mi odporności na drania.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 24, 2016, 10:21:48 pm
bo odporność na infekcje a odporność na raka to chyba zupełnie różne sprawy
niestety  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 24, 2016, 11:09:00 pm
Nie wiem czemu zawdzięczam odporność ale przez cały czas AC tylko raz podłapałam jakiś kaszel. Owszem popijałam sobie soczki, nawet po kilka dni brałam wit. B, A+E i kwas foliowy. Po trzeciej chemii zaryzykowałam i nie piłam soków, nie brałam witamin, chciałam sprawdzić, czy organizm poradzi sobie. Dojeżdżam autobusem, jeśli trafiłam na bydgoskiego przewoźnika, to było ogrzewanie, jeśli na grudziądzkiego, a to najczęściej, to lepiej nie mówić. Już miałam zwrócić się do PKS Grudziądz, aby wyposażył autobusy w pledy dla pasażerów. I w takich warunkach nie podłapałam nic, nawet żadnego kataru. Tylko nie starczyło mi odporności na drania.

lulu Ty to jesteś 'nie_do_zdarcia' ...  :oklaski:  :oklaski:  :oklaski:

A te chlebki upieczone w B. jak wszystkie baby spały !! ... a ta podłoga zamieciona i umyta !! ....
Mam wymieniać dalej  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 25, 2016, 09:49:46 am
oj byłoby dużo do wymieniania :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Stycznia 25, 2016, 12:51:10 pm
Na dzień dobry: powódź w szkole....:-(

Wodociągi puściły wodę o zbyt wysokim ciśnieniu (ponad 6 atmosfer). Wywaliło w nocy wężyk w łazience na 2 piętrze. Do przyjścia sprzątaczek zalało sporą część 2, 1 piętra i parteru. Przesiąkły stropy. Najbardziej ucierpiała sala zerówiaczków, gdzie najwięcej powstawiane mebli i akcesoriów...

Dobrze, że ferie trwają jeszcze tydzień: uda się osuszyć mury, pomalować, etc...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Stycznia 25, 2016, 02:07:54 pm
uuu, no to macie nieplanowany remont... i dodatkową robotę...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 25, 2016, 06:40:47 pm
ale się zrobiło  ::(( przez tydzień zdążycie ? Toż to kupa roboty. Samo osuszanie kilka dni  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 25, 2016, 10:57:52 pm
Kilka dni temu wspominałam, że nagle odeszła nasza ramolska koleżanka. Rocznik 1960.
Dziś byłam na mszy w jej intencji w katedrze szczecińskiej. Jeden z kolegów był na pogrzebie. Opowiadał, ze pożegnanie piękne, malutki drewniany kościółek nie mieścił wszystkich, którzy przyszli odprowadzić Marcysię na wieczny spoczynek. Położyła się wieczorem spać, jak zwykle, ale rano nie wstała jak zwykle (wstawała pierwsza). Marek ją budził, ale bez skutku... Zmarła spokojnie w nocy. Lekarz po oględzinach, stwierdził, że pewnie tętniak pękł, bo miała na ciele plamy. Wiodła aktywny tryb życia, nie skarżyła się na nic, ani nie leczyła. Zdrowe jedzonko z własnego pola, sadu.
Pierwszy wnuk, którym się cieszyła. Miałą pracę, dobry związek i .... Można pytać dlaczego, buntować się, nawet nie było jej dane pożegnać się z tym światem.... :(
Przepraszam, że to wylałam z siebie, ale nie mogę przestać myśleć o M....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 25, 2016, 11:10:17 pm
Dana nie ma odpowiedzi na pytanie dlaczego... zawsze my którzy zostajemy zadajemy to pytanie i zawsze wg nas to nie jest jeszcze ten czas  :(
przytulam  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 25, 2016, 11:43:39 pm
Nagle, jak uderzenie pioruna, coś się dzieje. Ktoś odchodzi, ktoś choruje. Choć nie powinien. Powiadają, że to właśnie jest życie  ::) Nieprzewidywalne.
Nie umiem się z tym pogodzić…
Takie zdarzenie z wczoraj-dziś: przyjaciel mojego męża właśnie się dowiedział - na pogrzebie własnego ojca - że ma dwie "macochy" i czworo rodzeństwa. W dodatku również nie wiedzące o sobie ;) Normalnie - szok  :o
Nagle rodzina się powiększa. Ale pozostaje najważniejszym pytanie: kim był człowiek, którego traktowało się jak kogoś, kogo znamy?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Stycznia 25, 2016, 11:55:08 pm
niezła jazda  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 26, 2016, 07:30:08 am
okropne
znaczy okropne to, że już za późno by komuś takiemu wykrzyczeć, że jest głupim ch....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Stycznia 26, 2016, 09:28:57 am
Zalanie daje efekty: zwarcie w instalacji el i wciąż rosnące plamy na suficie, plamy na ścianach, etc. Mam nadzieję że damy radę.

Po pilatesie wczoraj dowiedziałam się, że w niedzielę odszedł tata mojej znajomej.
Chwilę później zadzwoniła siostra, że w trakcie naszego wypoczynku odeszło dwóch znajomych: jeden to pan w wieku 80 lat, ale drugi, sporo młodszy ode mnie, zapił się na śmierć...

Wróciłam do domu i musiałam położyć się na drzemkę. Telepało mną na maxa...

Dziś chodzę nabuzowana jak osa...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Stycznia 26, 2016, 01:16:04 pm
rany, to niesamowite jak czasem takie informacje nas zalewają. istna fala, z każdej strony. współczuję, Anciu...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 26, 2016, 02:25:57 pm
tsunami….
Trzymaj się Anciu  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 26, 2016, 03:41:34 pm
to ja może coś radośniejszego zapodam:

zaskoczyli mnie dziś w niepełnosprytnym urzędzie maksymalnie_na_plus, bo nastawiona już byłam bojowo na pisanie odwołania, a to dlatego, że pani doktor na komisji, jako i poprzednio, była bardzo obcesowa i zero_kontaktowa,

zaskoczenie me bierze się stąd, że utrzymano mój lekki stopień niepełnosprytności - spodziewałam się, że całkiem zabiorą, gdyż papierów żadnych nie uzbierałam, a wygadać mi się pani doktor nie dała, za to rozebrać tak  >:(

a zaskoczenie moje spotęgowane po tysiąckroć, gdyż orzeczenie dane bezterminowo!

wyobrażacie sobie?
  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 26, 2016, 03:44:54 pm
GRATULACJE Mag -no to problem masz już z głowy :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 26, 2016, 04:09:04 pm
ho ho hooo  ztx  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 26, 2016, 04:15:48 pm
Ooooo! :o Brawo :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Barbara w Stycznia 26, 2016, 04:22:16 pm
Mag gratuluję. Cieszę się z Tobą :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 26, 2016, 04:30:05 pm
A mnie ucieszyło ,bo się zmobilizowałam i ruszyłam na siłownie.Jestem padnięta 1,5 godziny ćwiczeń grupowych dla pań 50+.Postanowiłam chodzić 2x w tygodniu.Muszę podgonić kondycje jak wyjadę w marcu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 26, 2016, 05:07:50 pm
Natalko,  :oklaski:
Mag, dobrze, ze masz na stale, ale szkoda, że nie umiarkowany  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 26, 2016, 05:13:54 pm
nooo przy letkim to oni są skłonni uznać, że węzły nie odrosną, ale przy umiarkowanym lub znacznym pewnie by twierdzili, że jednak mogą ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 26, 2016, 06:22:41 pm
W temacie odchodzenia, Perła dziś wspomniała o tym
http://radiogdansk.pl/index.php/wiadomosci/item/30445-ks-kaczkowski-w-szczerej-rozmowie-dajcie-nam-umierajacym-wymknac-sie-po-angielsku-moze-mielismy-na-to-ochote.html

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 26, 2016, 07:12:26 pm
mag, no to w spokojności na czas nieokreślony masz bilety do kina, teatru, na basen i lodowisko - ulgowe  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 26, 2016, 07:27:22 pm
do kina też? to ja teraz się dowiaduję????  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 26, 2016, 07:36:09 pm
??? ja tez mama lekki na stałe ,pierwsze słyszę do kina ulgowy przy lekkim ,fajnie by było,mag sum orzecznicy w porządku :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 26, 2016, 08:16:57 pm
w kinie ostatnio dali  mi ulgę 1 zł za papier niepełnosprytności, fakt, że bilety były już w jakiejś promocji, więc może standardowo jest większa ulga niż ta 1 złotowka
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 26, 2016, 08:40:30 pm
oczywiście, że ulgowe!
chyba, że jest inna promocja - to promocje się nie łączą (tak jak wszędzie)
no i nieraz jest zaznaczone, że nie ma ulgowych (ale to np przy "cyklach" filmowych, u nas nieraz są np w małych kinach: kino francuskie, kino czeskie, kino radzieckie - wtedy bilety są tańsze i nie ma ulgowych, albo w kinach studyjnych "tanie poniedziałki")
ale na normalne seanse zawsze kupuję ulgowy (pokazuję orzeczenie lub legitymację)
tak mi się wydaje, że w kinowych kasach to nie bardzo rozróżniają rencistów, emerytów i osoby niepełnosprawne - wszystkich wrzucają do jednego wora  ;D

ja jeśli kupuję gdziekolwiek i  jakikolwiek bilet "wejściowy" to zawsze pokazuje legitymacje i proszę o ulgowy - nie zdarzyło mi się aby mi powiedziano: nie należy się   :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 26, 2016, 08:59:13 pm
No to teraz już nikt mag z kina nie wyciągnie  >:D ;D

Swoją drogą - nieodmiennie zastanawia mnie ta perwersyjność orzeczników - nie mogą sobie gdzie indziej na ciała popatrzeć  >:( :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Stycznia 26, 2016, 09:04:23 pm
ooo...dobre wieści!
Agawo, to też minie....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 26, 2016, 09:54:03 pm
Agawa, czyżbyś sugerowała, że te ciała mają coś do ukrycia, że nie są piękne. A jeśli nawet piękne inaczej, to też jest na co popatrzeć.  A taka Mag, czy Anioł, toż to cudo.  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 26, 2016, 09:59:10 pm

Swoją drogą - nieodmiennie zastanawia mnie ta perwersyjność orzeczników - nie mogą sobie gdzie indziej na ciała popatrzeć  >:( :o


tak zewana niezdrowa ciekawość  >:(
to mnie głównie zniechęca do starania się o stopień niepełnosprytności  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 26, 2016, 10:56:19 pm
Mag  :oklaski: :oklaski: to masz spokój ale jednego nie rozumiem dlaczego lekki  :o  przecież węzły nigdy Ci nie odrosną
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 26, 2016, 11:20:28 pm
nieodmiennie zastanawia mnie ta perwersyjność orzeczników - nie mogą sobie gdzie indziej na ciała popatrzeć  >:( :o

Nie mam takich skojarzeń, bo... nigdy mi się oglądanie ciała przez komisyję nie zdarzyło :P Nawet jakbym kurtki i czapki nie zdjęła, to pewnie nikt by nie zauważył >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 26, 2016, 11:29:57 pm
Nie o oglądania ciała idzie, a jak zwykle o kasę, każdy członek komisji z delikwenta ma 100 zł, po co więc ma dawać na stałe (Mag jesteś w grupie nielicznych wyjątków). Większość ma na 2-3 lata. A przecież może być tylko gorzej i nie tylko o gada idzie, ale inne schorzenia wynikające z SKS....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 26, 2016, 11:39:47 pm
Za delikwenta można dostać nawet i stówę nie każąc mu na golasa paradować  ::) Tym bardziej, że to sytuacja nie badania a orzekania.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Stycznia 27, 2016, 10:21:52 pm
alle katastrofa na meczu ręcznej  >:( >:( >:(
nie mogłam na to paczeć  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 27, 2016, 10:25:58 pm
ja też ::(( ,jeszcze z drugiego pokoju same "epitety" szły ,wsadziłam nos w kompa ,szkoda że poszło do koperty  :(
na to konto zjadłam troszku czekolady gorzkiej z chili i pomarańczą mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 28, 2016, 03:26:21 am
może choć Agnieszka Radwańska poprawi nam humor?
wstałam właśnie, żeby to sprawdzić, ale i doskonale wiem, że to zwycięstwo raczej w sferze marzeń,
przynajmniej dopóki Serena w pełni sił  ;D

betty, Ty też nie śpisz?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Stycznia 28, 2016, 03:28:12 am
No, nie śpię mag..
Ale u mnie to raczej standard.. ;)

Ciebie raczej tu nie widuję o tej porze
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 28, 2016, 03:36:35 am
to eurosport sobie włącz, obejrzymy razem  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Stycznia 28, 2016, 03:43:50 am
Eee, ja sport raczej rzadko oglądam..
Książkę zaczęłam czytać, ale oczy nie chcą współpracować z mózgiem.

Posiedzę jeszcze chwilę i pójdę po tabletę..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 28, 2016, 09:37:13 am
podobno też skończyło się źle.... :( :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 28, 2016, 12:21:21 pm
Dziś na fejsie chodzi mem:

Jak żyć?! Szczypiorniści przegrali, Radwańska przegrała... Na szczęście Jarosław Kaczyński prowadzi!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 28, 2016, 01:24:29 pm


Na szczęście .... (http://forum.pogononline.pl/grafika/emoticons/uwaga_bez_cenzury.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 28, 2016, 01:54:08 pm
Chyba kiepska ze mnie patriotka, bo nie rusza mnie to, że szczypiorniści i Radwańska przegrali.
Wygrywa lepszy, lepiej przygotowany, mający lepszy dzień....
Z resztą, generalnie to żaden ze mnie kibic. Czasem chwilę pooglądam siatkówkę lub nożną, czasem skoki narciarskie, ale żebym sobie nerwy tym oglądaniem nadwyrężała, to nie. Raczej podziwiam kunszt.
A w tej ręcznej tyle przemocy, a karnych mało....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 28, 2016, 04:02:40 pm
jakoś nigdy nie kojarzyłam swojego kibicowania z patriotyzmem, na moim ukochanym tenisie musiałabym co chwilę zmieniać obywatelstwo  ;D


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 28, 2016, 05:25:02 pm
Dziś na fejsie chodzi mem:

Jak żyć?! Szczypiorniści przegrali, Radwańska przegrała... Na szczęście Jarosław Kaczyński prowadzi!

jops i dał dwadzieścia mylyonów na rydzykową szkółkę  :o
tak na legalu w biały dzień
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 28, 2016, 05:30:12 pm
tak na legalu w biały dzień

czytałam  ::) :greensmilies-021: I jeszcze, że dał nie z zapasów, a z kasy na teatry  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 28, 2016, 05:51:41 pm
massssakra!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Stycznia 28, 2016, 05:57:25 pm
 >:( >:( >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Stycznia 28, 2016, 06:06:52 pm
tez to czytałam o "wielebnym" no coż brak słow.
co do mecz to bardziej kibicuje tenisowi i siatkowce:)
jakoś wczoraj na mecz nie mogłam patrzec bo chłopaki nie mieli dnia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 28, 2016, 08:42:33 pm
dał nie z zapasów, a z kasy na teatry  ::(([/i][/font][/size][/color]

przeca kaczyniści chodzą do kościoła a nie do teatru  >:(   >:D >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 28, 2016, 08:46:30 pm
Toruń niedługo będzie jak Częstochowa ,chyba czas klęknąć przed Radiem Maryja xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Stycznia 28, 2016, 08:47:56 pm
Wiadomości › Tylko w Onecie Obserwuj5178
Onet
dzisiaj 14:08
PiS w komisji finansów: 20 mln zł na uczelnię o. Tadeusza Rydzyka
Jacek Gądek Dziennikarz Onetu
Obserwuj2545

Posłowie klubu Prawa i Sprawiedliwości zgłosili, a Komisja Finansów Publicznych zarekomendowała poprawkę do budżetu państwa, w myśl której 20 mln zł miałoby trafić na dofinansowanie Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, którą założył o. Tadeusz Rydzyk.
Udostępnij
4905
Skomentuj
Komentarze
5410
O. Tadeusz Rydzyk
Foto: Agencja Gazeta O. Tadeusz Rydzyk
[Przypnij na Pinterest] [Podziel się]

Pieniądze miałyby pochodzić z przesunięć w ramach budżetu w obszarze kultury i teatru. Łącznie 20 mln zł trafiłoby – jeśli poprawka faktycznie zostałaby naniesiona na projekt budżetu – do Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, która jest kuźnią kadr m.in. dla TV Trwam, Radia Maryja.
REKLAMA

Poprawkę zgłosili posłowie PiS, ale podpisana jest ona nazwiskiem szefa klubu tej formacji prof. Ryszarda Terleckiego. W rozmowie z Onetem szef Komisji Finansów Publicznych Andrzej Jaworski tłumaczy ten fakt tak: – Poprawki składane w czasie II czytania zawsze są firmowane nazwiskiem szefa klubu.

I dodaje, że komisja jedynie opiniuje zgłoszone poprawki. – Ta opinia komisji nie jest wiążąca, bo poprawki są potem przedstawiane i głosowane na posiedzeniu Sejmu. Na razie jest to opinia komisji, a czy zostanie zaakceptowana, czy odrzucona, to już zobaczymy wieczorem podczas głosowania Sejmu – mówi Jaworski.

Szef komisji sam jest zwolennikiem wprowadzenia poprawki, która mówi o dotacji dla uczelni o. Tadeusza Rydzyka. Dodaje jednak, że poprawka ta może się na forum Sejmu nie znaleźć, bo poprawki składane w II czytaniu mogą być wycofywane – o tym decyduje dysponent, a pod wycofaniem też znalazłby się w takim scenariuszu podpis szefa klubu PiS. – Różnie może się jeszcze zadziać – ocenia.


Wklejam, bo jeszcze nie dał.
Po przeczytaniu można wykasować, coby miejsca nie zajmowało. ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 28, 2016, 08:55:50 pm
Wklejam, bo jeszcze nie dał.

 w wieczornych wiadomościach powiedzieli, że dał. I tych TV i tych TVN ;) W jednych z radością, w drugich ze smutkiem i zdziwieniem. Ale, jak wiemy, telewizja kłamie  :-X Jedna i druga  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Stycznia 28, 2016, 08:56:08 pm
No, no kolejne nocne głosowanie. Ale w końcu gdzieś musza się kształcić dziennikarze po dobrej zmianie w mediach publicznych, więc trzeba uczelnię dotować...

A że zabierając teatrom...wrrrrr.....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 28, 2016, 08:58:09 pm
teatr to będziemy mieli na okrągło
ino szkoda, że nie niskiego lotu
;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 28, 2016, 09:09:14 pm
Sugerujesz, że to wysoki lot
teatr to będziemy mieli na okrągło
ino szkoda, że nie niskiego lotu
;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 28, 2016, 09:16:10 pm
::(( a cóż mi się za niepotrzebny zaimek/przeczenie przyplątał/przyplątało?
wiem, lulu, przyznaj się, podrzuciłas mi  ;D

dopisek: to nie zaimek ino przeczenie - doczytałam :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 28, 2016, 11:09:50 pm
A konkretnie: partykuła ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 28, 2016, 11:16:45 pm
to chyba jakieś zwierzę  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 28, 2016, 11:19:03 pm
Partykuła, to się moja licealna kolezanka nazywała  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 28, 2016, 11:22:22 pm
  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Stycznia 29, 2016, 12:40:52 am
właśnie zeżarłam mój jutrzejszy obiad...  ::)


ale taki dobry był...

no i zaś muszę gotować...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 29, 2016, 08:51:34 am
-głodomór po nocach   xhc  ,a ja przez tatara jednak  magowego spać nie mogłam/tyz na noc pożarłam/ ;D
-u mnie słoneczko wychodzi  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 29, 2016, 09:01:59 am
U mnie też zapowiada się słonecznie.Dziś mam fachowców -malowanie sufitu ,bo chyba od sąsiadów znów zaciekło ::(( ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 29, 2016, 09:49:05 am
Dziś na fejsie chodzi mem:

Jak żyć?! Szczypiorniści przegrali, Radwańska przegrała... Na szczęście Jarosław Kaczyński prowadzi!

jops i dał dwadzieścia mylyonów na rydzykową szkółkę  :o
tak na legalu w biały dzień
Się wycofali :) Jednak jest tak gdzieś jakiś rozum :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Stycznia 29, 2016, 02:35:16 pm
25 stycznia 2016 roku był Blue Monday. Ponoć najbardziej depresyjny dzień w roku.

To wiele tłumaczy. Przynajmniej w moim przypadku. Bo na szczęśćie następujące po nim dni były, są...całkiem, całkiem. Choć nie pozbawione niespodziewanych-nie-do-końca-miłych-niespodzianek...

A jak Wy przed weekendem?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 29, 2016, 02:41:33 pm
super !!!! jutro o kciuki poproszę ok 9,40 mam gastroskopie ,nic uroczego,średnia przyjemność i wyniku się obawiam ,później jak będzie git ,chyba zabaluje  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 29, 2016, 04:24:57 pm
No to zabalujesz ,bo będzie GIT!!!!!! :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 29, 2016, 05:06:34 pm
kciuky bedo
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Stycznia 29, 2016, 05:09:43 pm
kciuki zacisnę
i coby balowanie było
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 29, 2016, 05:15:43 pm
rano mało przyjemnie, ale potem można sobie odbić,
kciuki gotowe!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 29, 2016, 06:14:09 pm
jak uda mi się tak wcześnie wstać to trzymam za obie imprezy
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Stycznia 29, 2016, 06:24:40 pm
Mama moja dziś pączków nasmażyła furę.
A smaży pyszne (to mówię ja, co zasadniczo nie jadam słodyczy).

I powiedziała, że niedługo koniec karnawału itłusty czwartek.

Obiecałam, że przestanę szaleć wreszcie i zabawy huczne urządzać, hehhhehhe
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 29, 2016, 06:38:33 pm
takiego pączusia to bym wszamała  mnx
albo trzy
;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 29, 2016, 06:42:05 pm
Obiecałam, że przestanę szaleć wreszcie i zabawy huczne urządzać, hehhhehhe

zapomniałaś jeszcze dodać że z płynów też zrezygnujesz  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Stycznia 29, 2016, 06:59:11 pm
A nie, co to to nie.

Czczę właśnie.
Piwkiem, konkretnie perłą export :D

Bo wiesz:
Jak czegoś nie wolno
A bardzo się chce
To można.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 29, 2016, 07:00:26 pm
A ja tylko dwanaście pączków dziś zrobiłam.  mnx Już jest ich dziesięć.  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Stycznia 29, 2016, 07:08:08 pm
Lulu, moja Mama w tych kwestiach to hurtowniczka.
I wiesz, dzieckom swym rozda, parę sobie i Tacie zostawi, a poza tym a nuż ktoś przyjdzie... ;)

Ale się nażarłam tych pączków..
Zwalam na sterydy rzecz jasna, bo w inne dni tygodnia słodkiego nie jadam.

I tak pode mnie Mama te pączki zrobiła.. Żebym miała świeże jak z chemii wrócę.
Pisałam, że mam wspaniałych rodziców. Nie da się ukryć, niedościgniony wzorzec..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 29, 2016, 07:11:30 pm
Mamowe pączki to ja mam już tylko w pamięci.  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 29, 2016, 07:16:40 pm
Moja Mama pączków nie robiła,ale za to jakie faworki i róże karnawałowe mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 29, 2016, 07:18:05 pm
a ja pamiętam lulu Twoje pączki
wprawdzie tylko ze zdjęcia, które zamieściłaś na forum
ślinka mi ciekła od samego patrzenia

teraz, znając smak różnych Twoich wypieków, wiem, że na pewno były PYSZNE

to był pierwszy tłusty czwartek po moim skończonym leczeniu


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 29, 2016, 07:18:24 pm
a ja jedynie co czasem piekę to ciasto drożdżowe i pączki ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 29, 2016, 07:42:42 pm
Betty ja miałam na myśli te płyny darmowe szpitalne  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 29, 2016, 08:10:35 pm
A ja się cieszę, że jutro wybywam :), tylko taka jestem zdechła, że mi się pakować nie chce... ::) Kupka niepoprasowana leży, chłop fuka (i po co? przecież jeszcze tak nie było, żebym się nie wyrobiła >:( ). Morzo_terapia i tlenoterapia pilnie mi potrzebne...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 29, 2016, 08:23:10 pm
tak Ci bardzo zazdroszczę nadmorza  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 29, 2016, 08:23:31 pm
Kciuki będą w gotowości  :)

Fajnie, że fani staruszkowie, Betty  ;)

Hamak, wypoczywaj  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 29, 2016, 08:30:10 pm
hamaczku, pozdrów morze!
o tej porze roku jeszcze tam nie byłam

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Stycznia 29, 2016, 09:01:18 pm
...gdzie by tu dorobić...? tylko $ mi stoi na przeszkodzie, już bym tam była...  :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 29, 2016, 09:02:37 pm
hamaczku wspaniałego wypoczynku! nawdychaj się świeżego powietrza ile wlezie!  :) :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 29, 2016, 09:13:14 pm
...gdzie by tu dorobić...? tylko $ mi stoi na przeszkodzie, już bym tam była...  :'(
Zatrudnić się z mężowatym w madmorzu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 29, 2016, 10:18:51 pm
Pozdrowię, pozdrowię :D
Spakowanam, włącznie z nopasarakową koszulką :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 29, 2016, 10:20:02 pm
Betty, super, że masz fajnych rodziców, dodam, że fajni rodzice, to i córcia wporzo jak by powiedzieli młodzi  O0

Co Wy widzicie w tym nadmorzu  ??? Mam blisko i nie pamiętam, kiedy byłam (acha we wrześniu) i jadę w piątek na rodzinną imprezę do Świnoujścia, ale pewnikiem wrócimy w sobotę, bo co tam o tej porze robić  :-\
Ino marzy mi się zobaczyć zamarznięte fale. Zdarza się to nader rzadko, ale bywało przy dużych mrozach i żałuję, że wtedy nie pojechałam, popodziwiać te niesamowite widoki, opowiadali znajomi, że było co podziwiać  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 29, 2016, 10:24:59 pm
Co Wy widzicie w tym nadmorzu  ???

Oj, Dana - marudzisz - to samo, co inni w górach :P
Ja akuratnie rozumiem i jednych, i drugich, bo jednaką miłością darzę i góry, i morze. Dlatego tak dobrze mi było w tej chorwackiej Paklenicy, gdzie góry wpadają do morza  :)

A właśnie, miałam tam dokończyć wątek i zdjęcie wrzucić ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Stycznia 30, 2016, 04:39:12 am
Betty ja miałam na myśli te płyny darmowe szpitalne  :D

ąaaaa, to nie załapałam.. ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 30, 2016, 12:39:26 pm
https://kulturadostepna.pl/, wystarczy umieścić w prawym górnym rogu swoje położenie i mamy aktualności  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Stycznia 30, 2016, 02:29:58 pm
Danusiu ja nad morzem mogłabym być co miesiąc. Mnie szum fal tak uspakaja, uwielbiam te lasy, gdzie praktycznie w szpilkach można chodzić:) to mało??:P
Hamaczku przywieź mi ten szum:) i jodu troszkę:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Stycznia 30, 2016, 03:30:44 pm
Uwielbiam nadmorze..
W tym roku pierwszy raz od 9 lat nas tam nie będzie.
Nie udało się nazbierać kasy,  przez moje cholerne choróbsko nie było z czego..

Co roku o tej porze miałam już zarezerwowaną kwaterę.

Ale nic, za rok sobie odbijemy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 30, 2016, 03:43:38 pm
też uwielbiam morze, polskie - z uwagi na cudne plaże i spacery, ale bardziej jednak ciepłe - bo mogę popływać,pokąpać się, a to mój żywioł. Właśnie wrócilam z basenu, wieki nie byłam, i jestem zadowolniona - zrobiłam z 40 albo wiecej basenów, pomasowałam plecy na "rzygaczu" i czuję się fajnie zmęczona. Należało się po całym tygodniu z problemami (źródło współpracownica), jeden pogrzeb, dwie msze za zmarłych, dwa ważne badania bliskich - jedno dobrze, drugie nie bardzo. Liczę jeszcze, że wyciągnę męża do kina, dobrej soboty życzę
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 30, 2016, 05:05:32 pm
Ekscentrycy są fajni Danusiu .Super obsada ,fajna muzyka i pośmiać się można
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 30, 2016, 05:08:34 pm
 :oklaski: Danusiu za te baseny!!
a plany kinowe całkiem przyjemne! potem napisz, co miałaś okazję obejrzeć!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Stycznia 30, 2016, 05:32:47 pm
A mnie się marzy spacer po śniegu na plaży. I skuty lodem Bałtyk. I taki oblepione lodem molo...

Hamaczku, wypoczywaj! Niech morzoterapia działa!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 30, 2016, 06:10:22 pm
Też zaliczyłam basen i swoje standardowe 40 x 25 m  ztx
A przez choróbska od sanatorium nie byłam :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 30, 2016, 06:21:07 pm
 :oklaski: Dana
Anciu jakos to oblodzone molo mnie przeraża, poślizgnąć się i plusk brrr ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 30, 2016, 06:36:23 pm
Mola mają barierki i plusku by nie było, bo morze zamarznięte, oczywiście w marzeniach  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 30, 2016, 07:19:10 pm
kocham nadmorze i moim marzeniem jest na emeryturze się tam przeprowadzić  :)
Dana i Danusia za baseny  :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Barbara w Stycznia 30, 2016, 08:18:51 pm
Nigdy nie byłam nad morzem zimą :( Tylko na kursie, ale to się nie liczy. Miłego odpoczynku i relaksu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 30, 2016, 08:20:46 pm
Moje znajome spędzają od 10 lat tydzień ferii zimowych na Helu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 30, 2016, 08:33:16 pm
He, he, nic z tego, o czym piszecie - leje i piździ, i tak ma być pono cały tydzień ::((
Miasteczko - jak wymarłe.
Do tego pokój z różnymi u_nie_dogodnieniami >:(
Łazienka ładna i żarełko OK :) Jak nic wrócę grubsza 8)
Zobaczymy jak zabiegi - to od poniedziałku.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 30, 2016, 08:36:53 pm
aj Hamaczku ale wypoczniesz i się wyzabiegujesz  :)
dobrze że dobre żarełko nie będziesz dokupywać a jak miasteczko wymarłe to na chodnikach luz  ;)
zdradź gdzie jezdeś  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 30, 2016, 08:42:31 pm
W Ustroniu Morskim, ptaszynko, między Kołobrzegiem a Mielnem
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 30, 2016, 08:47:18 pm
Hamaczku, taka pora roku, u nas dziś też cały dzień piździ i pada :(
Opisz później gdzieś, czy polecasz to miejsce wypoczynkowo-zabiegowo. Czasem szukamy czegoś sprawdzonego na tydzień i niedaleko od domku.
Mimo złej pogody wypoczywaj i się integruj z małżem  bxu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 30, 2016, 08:49:09 pm
otwarte nadmorze  :)  super
jak objechałam Wałcz to myślę z psowatą się wybrać jak wycieczka by nie wypaliła  :)   
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Stycznia 30, 2016, 09:28:26 pm
Udało mi się odpalić kompa  :)
Prosta rzecz, a jak cieszy. Zwłaszcza po tak długim tu-nie-byciu.

Teraz zaczęłam nadrabiać czytelnicze zaległości  :)
Z huśtawki napiszę następną razą, bo nie wiem, ile jestem w stanie wysiedzieć przed tą wolno myślącą/otwierającą zakładki, maszyną!
(laptop wraca w poniedziałek, i nareszcie będzie lepiej  ;))

Buziaki serdeczne  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 30, 2016, 09:37:18 pm
hej sasky :) miło Cie widzieć/czytać :)

hamaczku, Ustronie Morskie uwielbiam_uwielbiam_uwielbiam
ale bywam tam tylko na długie łikendy - wtedy ludzi tam w sam raz
mam stałą miejscówkę w Pledanie (tam tylko noclegi, a bezzabiegowo)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 30, 2016, 10:11:48 pm
super Cię widzieć Sasky  :-*  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 30, 2016, 10:41:51 pm
Hamaczku, pierwsze koty za płoty, jutro wszystko będzie ładniejsze, od poniedz. zabiegi - będzie Pani zadowolona...;),
a w razie braku dobrego towarzystwa - my TU jesteśmy :)
Dana - te 40 x 25 (lub więcej, przestałam liczyć koło 36) czuję teraz w stawach,ale mam zamiar jutro też pojechać.
Kiedyś nie wychodziłam z basenu, jeśli nie zrobiłam 60. Było i 100....jak mnie podpuściła ratowniczka :)
Sasky - ściągnęłam Cię myślami
Amorku -dzięki za brawka, kino nie wyszło, była galeria (nie obrazów oczywiście) i kupno koszuli i sweterka dla małża
jakieś filmy w tv, nawet pierwszy niezły. Teraz drugi na tvn
Natalio dzięki za podsunięcie tytułu, ale jak wyżej - kino nie wyszło :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 30, 2016, 10:52:55 pm
Ptaszynko, też dzięki za brawka
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 30, 2016, 11:39:31 pm
Danusiu, ja pływakiem nigdy nie byłam i ten 1 km to dla mnie aż nadto. Wystarczy w ramach rozruszania mięśni.
Ja to robię w 45 minut, cały czas pływając. Też jestem z lekka obolała. Zobaczymy co będzie jutro.
W ogóle miałam prawie miesiąc nie ruszania się.
Sasky, zaraz raźniej, jak się pojawiłaś i to zaliczam do tego, co mnie dziś ucieszyło  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 31, 2016, 09:44:03 am
to pełna podziwu jestem bo jak już zrobię 30 basenow ( 25 dł.) to już jest kompletny szczyt, z tą róznicą, że pływam na plecach - podobno jak tłumaczył mi ratownik to inny wysiłek. ( dobrze,  mieć wytłumaczenie :)) a te 60 Danusiu czy 100 to aż niesamowite. Ostatnio kolega ( ma "zrobionego" ratownika)  probuje pokonać sam siebie - i powiedzia,ł ze po 60 ledwo wyszedł z basenu i nogi się pod nim ugięły! To ty masz niedocenione talenty w sobie! :oklaski: czas jest rzeczywiście podobny -25 basenów  mam w pół godz.
Sasky jak cudownie cię czytać kochana! :oklaski: :oklaski: :oklaski: :-* :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 31, 2016, 01:05:03 pm
.... z problemami (źródło współpracownica) ...

Ranyyy......, widzę, że obie się borykamy z podobnym problemem, jak to potrafi osłabić, wymęczyć  ::((

Brawa dla wszystkich pływaczek  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 31, 2016, 01:29:20 pm
Słucham sobie TVN 24 i smutno mi się robi na myśl, że idą miliony na partie, sejm, senat i praca jak u Syzyfa  >:(
w znacznej części. Rządzący się kompromitują, przychodzą nowi i gro ich pracy w gwizdek, bo odkręcają co zepsuli, ich zdaniem, poprzednicy. Zamiast przeć do przodu  :0ulan: a nie cofać się   :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Stycznia 31, 2016, 02:09:54 pm
Danusiu ręcę opadają, "kultura" dzisiejszych polityków załamuje mnie. ale Piłsudski kiedyś powiedział 'Do polityki garną się ludzie, którzy nic nie osiągnęli, a więc nieudacznicy '' patrząc na to co się dzieje to powiedzenia zaczyna mieć znaczenie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 31, 2016, 03:09:14 pm
Amorku, ja pływam krytą żabą i te 60 to nie jest taki wyczyn, jesli się pływa często. teraz te 40 dało mi trochę popalic- cała noc bolało mnie ramię, które od sierpnia nie jest całkiem sprawne i biodro.
Jeżeli ty pływasz na plecach, to chylę czoła, bo mnie plecy bardzo męczą i to faktycznie jest inny wysiłek.Nie wspomnę o kraulu, w którym jestem słaba i mnie męczy. tak więc młócę tą żabę, po ok. 20 min. wpadam w taki monotonny rytm. Dzisiaj na razie nie pojechałam, jadę na kawę urodzinową i potem zobaczę.
O polityce nawet nie chce mi się gadać...dno...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 31, 2016, 04:30:22 pm
Moje 40 basenów to przeplatanka. Zawsze ta sama: 3 x żabka kryta, 1 x kraul na plecach, 1 x z deseczką i tylko nogi jak przy kraulu i tak w kółko. Najwięcej mi zajmuje to z deseczką, ale przy tym rozciągają mi się przykurcze pod pachą, po wyciętych węzłach i się cała naciągam. Płynę na wyprostowanych rękach.
Może gdybym pływała tylko żabką, zrobiłabym więcej, ale bym się zanudziła, a tak liczę i mam zajęcie  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 31, 2016, 05:01:01 pm
i podobno to najbardziej efektywne pływanie, właśnie najwięcej można przepłynąć zmieniając style
ja cieńki Bolek ( Romek)  jestem, musiałabym się tą krytą nauczyć
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 31, 2016, 05:38:08 pm
a mnie ucieszyło że na pudle są Chorwaci  :oklaski:/no jakoś lżej z 3 drużyną przegraliśmy / a teraz finał oczywiście kibicuje Hiszpanom z wiadomych względów  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Stycznia 31, 2016, 07:09:19 pm
madzia ja też Hiszpanom i dooopa :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 31, 2016, 07:34:30 pm
ale mają srebro  :oklaski:,Niemcy konsekwencja ,ale polskie akcenty są duża grupa zawodników Vivy Kielce ,teraz wręczenie medali  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Stycznia 31, 2016, 09:02:38 pm
Z każdych wakacji przywozimy obrazek. Najczęściej akwarelkę. Marzy nam się, że kiedyś powiesimy je na ścianach...

Tak samo było 2,5 roku temu, gdy byliśmy w zachwycającym Trogirze. W wakacje 2015 robiliśmy malowanie pokoju i pojawił się pomysł, by w końcu powiesić obrazki. No ale okazało się, że nie ma tego z Trogiru. Po prostu diabeł przykrył ogonem i Amen :-( Więc się uparłam, że bez niego nic nie wieszam. Tym bardziej, że starym Wenecjom trzeba powymieniać ramki..

Dziś go znalazłam. A w zasadzie małż. Szukając od dwóch godzin haseł do domowego internetu, który padł :-D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Lutego 02, 2016, 04:38:07 am
Nie wiem czy Bóg czy diabeł mnie podkusił, żeby wleźc na rózowe... Pewnie Bóg, ale wkurzona jestem i smutna i dziwnie mi jakoś  :-\ Pojawiło sie tam młode dziewczę i na dzień dobry dostało kubeł pomyj na głowę, bo pare uzytkowniczek ma jakąś psychozę urojeniową, że skoro młoda i inaczej diagnozowana i nie zachowuje się na forum tak jak one,  to na pewno oszustka.Karty szpitalne, imie i nazwisko, pesel, konto na FB to wszystko za mało...  Nawet fakt, że Ala z nia rozmawiała osobiscie ich nie przekonał...  Czy to wpływ paranoi politycznej? Co sie dzieje z tym narodem?  ::((

To przerażające co z ludźmi robi internet. Czy odważyłyby się kogos tak zaszczuć w poczekalni? Poraża mnie bierność adminów.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 02, 2016, 08:17:36 am
To tam trzeba się wylegitymować ,dać sprawdzić  jak na SB???? Faktycznie paranoja.Zaproś dziewcze do nas Braju.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 02, 2016, 08:37:28 am
Paranoja  ::((
Może rzeczywiście tak działa wpływ polityki ( ::(() na szarą większość  :( Smutne…
Zaproś tu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lutego 02, 2016, 09:07:36 am
Braju, tez czytałam o tym nawet w watku dla "wtajemniczonych" wszyscy się dziwią ,że dziewczyna taka młoda i choruje. Faktycznie niektórzy po niej pojechali masakrycznie.
Dodatkowo na innym zupełnie forum pojawiła się Patrycja23, sa podejrzenia, że to ta sama która kiedyś na róż zrobiła niezłą szopkę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 02, 2016, 09:10:08 am
TU jest pomoc i otwartość. Tu są kobiety, które nawet jeśli się ze sobą nie zgadzają to murem potrafią podeprzeć niejedną walącą się psychikę...

Choć z drugiej strony mnie już nic nie zdziwi. Na blogu znajomej, która została osieroconą mamą wpisała się kobieta, która urodziła bliźniaki, wcześniaki. Fatalna sytuacja materialna i finansowa. Śmierć jednego z bliźniąt... Od razu akcja zbierania kasy i wysyłania paczek. jakież było moje zdziwienie, gdy wysłana paczka do mnie wróciła. Pieniądze nie... Okazało się, że to "pomysłowa" pielęgniarka ze szpitala dziecięcego zrobiła skok na kasę wymyślając tak okrutną historię. I to na blogu mamy, która sama straciła córeczkę...

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lutego 02, 2016, 09:12:38 am
jeśli coś podejrzewają to powinny się temi uwagami wymieniać na priv, a nie tak jawnie łopatą po łbie, rozumiem poniekąd podejrzliwość, ale kurna bez przesady  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 02, 2016, 09:24:21 am
Nie wyobrażam sobie ,żeby można grać na ludzkich uczuciach udając chorobę.Jednak jestem zbyt łatwowierna i zawsze wierzę w dobre ludzkie intencje.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lutego 02, 2016, 09:28:16 am
niestety żartownisiów i oszustów nie brakuje, dlatemu warto być czujnym, ale czjnym w taki sposób by nie skrzywdzić przypadkiem kogoś niewinnego
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 02, 2016, 09:47:45 am
ale to tylko internet ,jednej strony się dziwie ale z drugiej ? jak ktoś się raz sparzy ,zawiedzie ,staje się podejrzliwy są inne praktyki sprawdzania kogoś  :),owszem jakieś normy na takich portalach powinny być,widocznie przejścia ,choroba niektórych nic nie uczy,empatia czy zrozumienie obce są ale czujność powinna być  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Lutego 02, 2016, 01:34:09 pm
Zapraszałam, ale wydaje mi się, że ona jest chyba jeszcze zbyt zszokowana i zagubiona, żeby wędrować gdzieś dalej. Przynajmniej na ten moment. Nawiązała jakieś kontakty z dziewczynami ze swojej okolicy na priva i może jak sie poznają w realu, to zniknie z forum. Czas pokaże. podziwiam Alę, ja bym sie już dawno psychicznie wykończyła w takim towarzystwie...

To prawda, że istnieja oszusci. Tylko jesli nie prosza o zbiórke pieniedzy, ani nie wklejaja reklam, a jedynie zadaja pytania, które może zadać uzytkownik forum onkologicznego, to w czym problem? Odpowiedzi na te pytania mogą pomóc setkom potrzebujacych. Podważanie zaś wiarygodnosci osoby tylko dlatego, że ma ileś tam lat (co nie musi byc prawdą, bo na anonimowym forum mozna sobie wpisać tu co się chce) albo dlatego, że załozyła swój watek, moim zdaniem jest doskonałą metodą odstraszenia potencjanych użytkowników. Kto będzie chciał się narażać na wypytywanie o prywatne życie?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 02, 2016, 02:12:08 pm
na tamtym forum jest bardzo dużo dziewczyn w zbliżonym jej wieku
jak się już z nimi spotkała to zapewne zostanie

my to już dla niej babcie
xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 02, 2016, 04:04:34 pm
a ile ona ma lat?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 02, 2016, 05:54:46 pm
20 lat
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 02, 2016, 05:58:55 pm
I jest z południa Polski.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 02, 2016, 07:42:17 pm
a ja listonoszem zostałam  ;D
ucieszy Was na pewno fotka od hamaczka, prosto z plaży  :D

zatytułowana: "Pozdrowienia znad morza"
(klik na obrazek)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 02, 2016, 07:44:59 pm
A tu jeszcze całuski od mię dla wsiech :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lutego 02, 2016, 07:46:32 pm
odmachuję  ;) do hamaczka z ciepłego fotela :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 02, 2016, 07:48:09 pm
macham_macham
z domku
iiiii co? wieje bardzo?
morze, z tyłu za Toba jak na te pore roku to całkiem fajnie wygląda :)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 02, 2016, 07:58:56 pm
Pizga jak diabli, tyle że na plaży jakby mniej niż w - nazwijmy to - mieście ;) A dziś to nawet nie padało ;) Trochę się obawiam, czy mi się płuca nie rozpękną od takiego maxi-zestawu: tlenoterapia + inhalacje + intensywna morzo/jodo/bryzo/mżawko_terapia ;D

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 02, 2016, 08:06:05 pm
macham - macham - macham  :-* :-* :-*
… z ciepłego wgłębienia pomiędzy kanapą a kocykiem  ;D
Połykaj Hamaczku tych dobroci trochę też za mnie  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Lutego 02, 2016, 08:08:49 pm
macham do Cię, przy kaloryferze siedząc i cieplutkie kakao pijąc  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 02, 2016, 08:15:05 pm
he macham :-* do Cie Hamaczku ze krzesełka w ciepełku ale tez pizgało dzisiaj i padało u mnie na dworku
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 02, 2016, 08:17:14 pm
Macham  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 02, 2016, 08:41:11 pm
Też macham latając miedzy łazienką a balkonem  :D
Ciepło i wieje to piorę wszystko co sie w ręce nawinie  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 02, 2016, 08:46:13 pm
A jednak cZŁOwiek to także dobro: http://dziecko.elblag.net/artykuly/kartkidlajulki-news-ktory-poznal-caly-swiat,23609.htm

To cieszy :-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 02, 2016, 09:55:50 pm
a to się jeszcze hamaczku tego jodu nawdychasz  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lutego 02, 2016, 10:04:12 pm
hamaczku tak bez papieroska?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lutego 02, 2016, 10:37:21 pm
hamaczku, i ja macham do Cię, ale przeciąg od morza aż tu do mnie -gwiżdże mi za oknami!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 02, 2016, 10:41:37 pm
Hamaczku miłego pobytu i wdychaj to zdrowe powietrze-oczywiście bez "dodatków" :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 02, 2016, 11:19:32 pm
jak Hamaczku nie śpisz to jeszcze ja Ci odmachuję  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Lutego 03, 2016, 01:31:56 am
Fajnie Cię widzieć w tych pięknych okolicznościach przyrody :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 03, 2016, 08:54:13 am
teraz najzdrowszy czas nad morzem ,jodu pod dostatkiem  :),chciała by chciała  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 03, 2016, 10:35:19 am
No co Wy??? Ja bez papieroska?  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 03, 2016, 12:45:41 pm
hamaczku, i ja macham do Cię, ale przeciąg od morza aż tu do mnie -gwiżdże mi za oknami!

u nas też dmucha; przeciąg znadmorza  8) się podoba odkeślenie; nie podoba się samo dmuchanie; czapkę z glowy zrywa  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 03, 2016, 08:30:53 pm
jutro cdn przeciągu  :-[
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 04, 2016, 10:18:21 am
Hehe, a w nadmorzu ma potężnie dąć do piątku. Ma się poprawić w sobotę - akuratnie jak będę wyruszać nazad na południe  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 04, 2016, 10:33:30 am
wdychaj jod, jak wieje to jest go najwięcej w powietrzu!  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 04, 2016, 01:01:15 pm
Hamaczku, to słonko Cię w domku przywita, będzie przyjemnie, bo ponoć od soboty wiosna. Mnie to cieszy  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 04, 2016, 01:04:39 pm
oby się sprawdziło Dana
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 04, 2016, 02:53:39 pm
Małż trafiła 4 w lotto. Ze zdumieniem odebrał nagrodę. Dziś 9 mln....trzymajcie kciuki :-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 04, 2016, 02:55:54 pm
He, a moja mama w ub. roku piąteczke  :P, jeden jedyny raz w życiu  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 04, 2016, 02:59:13 pm
He, a moja mama w ub. roku piąteczke  :P, jeden jedyny raz w życiu  ;)

WoW!  :oklaski:

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 04, 2016, 07:17:05 pm
no to za dzisiejsze losowanie zaciskam kciuki; za siebie też ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 05, 2016, 03:25:58 pm
Nie jestem milionerką... Może jutro ;-)

A dziś poznałam nowe słowo: GLUTATION.

Dwa lata wertowania dobrych rad, wskazówek, etc. a tu taka niespodzianka :-)

http://www.glutation.info.pl/index.php/glutation

https://wiedza.cc/glutation-wewnarzkomorkowy-antyoksydant.html

http://www.pepsieliot.com/glutation-co-robic-gdy-zaczyna-go-brakowac-w-naszych-cialach/
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 05, 2016, 05:08:11 pm
O glutationie usłyszałam jakiś czas temu, czytając o preparatach antynowotworowych  tylko nijak nie umiałam trafić na jego ślad w aptekach . Owszem czytałam , że jest do kupienia w USA ale nie byłam przekonana . Może teraz coś będzie bardziej wiarygodne.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 06, 2016, 11:04:09 pm
Zastanawiam się w którym wątku napisać, pasowałoby do wątku porozmawiajmy o niczym, ale że nie przestaję myśleć o Dorotce, więc padło na ten
Byliśmy na rodzinnej imprezie z okazji 50-lecia pożycia. Liczyłam na tańce, nie było (może i dobrze) a skończyło się na wielkim żarciu, w piątek w knajpie i dziś kontynuacja w domu. Chciałam smutek "zajeść" Ile ja zjadłam słodyczy przez te dwa dni  ::((

Hamaczku, morze spokojne, słaby wiatr; samotnie wyruszyłam na spacer, jeszcze przed imprezą, świnoujska plaża (2-ga co do szerokości z polskich plaż) pełna mew, łabędzi i też sporo ludzi wędrujących, jak na te porę roku. Miałam niewiele czasu. Na plażę szłam 15 minut, sądziłam, że wrócę najdalej w 20 minut. A tu kicha zbłądziłam :-\ Co kogo pytam o ulicę, nikt nie wie. W końcu trafiłam na młodych z mapą. Po 45 minutach zziajana dotarłam na kwaterę, gdzie na okoliczność imprezy mieszkaliśmy. Na makijaż i przebranie się miałam 10 minut. Mąż nad głową... Z biedą dałam radę  ;)
A jeszcze z ciekawostek, zjeżdżając z promu, przywitało nas stado dzików grasujące na poboczu drogi. W ogóle nie miały zamiaru uciekać. Zaczęłam pstrykać komórką foty, drugą prowadząc samochód  :)
Ale emocje... Zdjęcia przez szybę, w czasie jazdy, więc średniej jakości, ale nie mogłam się powstrzymać, by nie uwiecznić... Zwykle, dziki uciekały, a te nic a nic, pewnie przylazły z Niemiec, jakaś plaga  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 06, 2016, 11:33:36 pm
ewnie przylazły z Niemiec, jakaś plaga  >:D

jak nic - emigranci  ;D U nas tez dziki grasują; wchodzą w uliczki osiedlowe; wcale ludzi się nie boją. Na psy musimy bardzo uważać, bo może być niebezpiecznie. Jest już ich tyle, że władze zdecydowały się na odstrzał. Sama nie wiem - czy to dobrze, czy jednak nie… Dziki są tak cwane, ze przestały wchodzić w pułapki; wolą żerować na obrzeżach lasu i pustych działkach.

Zazdroszczę Wam tego nad_morza  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 07, 2016, 09:24:28 am
Ja byłam tylko godzinkę w piątek. Niewiele jodu się nawdychałam  :-\ Poza tym i tak wolę góry  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 07, 2016, 11:40:06 am
He, he - ja za to przez tydzień nawdychałam się aż ponad normę ;), tym razem nadmorze mnie wykończyło ;D I na dodatek ryb świeżych nie przywieźlim, bo w taki sztorm (pani jedna mówiła, że 9 stopni) kutry nie wypływały :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 07, 2016, 12:40:11 pm
Hamak, ale jod nawdychany będzie wydychany przez czas do następnego nadmorza  :D Zaprocentuje  ;D
U nas, dla odmiany, wiosna_absolutna. Temperatura chyba w okolicach 10 st, słońce takie, że okulary przeciwsłoneczne trzeba wygrzebać. Od rana przy garach stałam, bo goście w dom na obiad. A zaraz z piesem się wybieram trochę go przebiec zanim zasiądziemy  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 07, 2016, 03:39:44 pm
u nas dziś 13 stopni, zaliczyłam spacer z kijami i basen (spalam piątkowo-sobotnie żarcie  >:D )
Jeszcze o tej porze słonko świeci  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lutego 07, 2016, 03:45:57 pm
u nas też coś jakby wiosna, byliśmy z małżem 2 godz. na kijach i przed chwilą wróciliśmy z basenu - ja zrobiłam znowu 40, a pytam jego ile mu się udało (on po tych wszystkich swoich przejściach słabawy) - mówi, że 14 basenów w tym dwa chodzone  xhc ! bardzo mi się te "chodzone" spodobały  xhc.
Córcia z Kubusiem ruszyli godzinę temu z Warszawy, więc mam nadzieję, że przed zmrokiem bezpiecznie dotrą
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 07, 2016, 03:51:52 pm
Danuta, to idziemy łeb w łeb, tylko że ja sama  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 07, 2016, 04:06:08 pm
Wy biegacie ,chodzicie ,pływacie a ja w kuchni urzęduje ,czekam na młodą z obiadem ,gołąbków dziecku się zachciało ,palucha wodą oparzyłam kapustę wyciągając z gara /ale do wesela się zagoi/ ,miałam jeszcze coś na słodko upiec ale jakoś mi się nie chce ,słomiany zapał ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Krynia58 w Lutego 07, 2016, 07:03:07 pm
 :(
A mnie  od wczoraj jakiś wirus złapał i poniewiera.. 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lutego 08, 2016, 09:12:37 pm
wkurzyło mnie dzisiaj, że Sulejman kazał zabić Mustafę i jeszcze się temu przyglądał... >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 08, 2016, 09:15:30 pm
a Ty cały czas dajesz radę śledzić ich losy  ??? podziwiam
mnie znudziło jakoś po pierwszej 50-tce
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 08, 2016, 09:18:48 pm
Ja obejrzałam hurtem na fb i u mnie Sulejman już umarł  ;) ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lutego 08, 2016, 09:19:11 pm
Tojka, już niedługo koniec, to jakoś dotrwam  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Lutego 08, 2016, 09:29:07 pm
O rety, to dopiero teraz go zabił?  >:D  Ten serial bardzo mnie zaispirował do poznania bohaterów w wydaniu historycznym i smierć Mustafy jest niestety jedną z tych rzeczy, gdzie serial się nie rozmija z prawdą historyczną :( No ale takie mieli dzikie obyczaje. Dopiero kilkaset lat później, gdy raptem ówczesny sułtan umarl zanim doczekal sie meskiego potomka, wymyslono, żeby sułtanem zostawał z urzędu najstarszy krewny z rodu. To zakończyło bratobójcze walki miedzy książętami
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lutego 09, 2016, 12:05:01 am
Dziś chyba był najmniej "frekwencyjny" dzień na forum...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 09, 2016, 09:47:41 am
wiesna ,kobitki w terenie  ;D ,zaglądam i znikam ,z córciom czas spędzam ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 09, 2016, 10:13:25 am
Ja tyrałam, jak gupia  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Lutego 09, 2016, 11:08:34 am
Ten serial bardzo mnie zaispirował do poznania bohaterów w wydaniu historycznym i smierć Mustafy jest niestety jedną z tych rzeczy, gdzie serial się nie rozmija z prawdą historyczną :(

Miałam podobnie, serial ogląda moja mamuśka, ja raz próbowałam, ale nie zdzierżyłam :) Za to historia imperium osmańskiego jest fascynująca. Szkoda, że taki tasiemiec z tego zrobili – zwykły, nie za długi serial mógłby być świetny!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 09, 2016, 11:45:09 am
Ja wciąż oglądam ten serial. Czasy straszne i powinien być w innych godzinach nadawany (bo dużo przemocy).
Ale z zaciekawieniem oglądam kreacje, muzyka też super dopasowana, szkoda mi, ze aktorka zmieniona w roli Huren (ale i do tej się przyzwyczaiłam). Lubię jak czytają wiersze, wypowiadają sentencje i wcale mnie nie nuży fakt, ze nakręcony niskobudżetowo; te same pomieszczenia, sztucznie montowane sceny otoczenia (wciąż te same). Po prostu zżyłam się z tym serialem i też szukam tła historycznego. Mąż sprawdza zgodność z historią i mi donosi.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 09, 2016, 11:43:17 pm
Wieje tak, że łeb chce urwać  ::((
Poleciały moje puste doniczki z balkonu, nie wiem czy nie połamie drzew  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 10, 2016, 04:56:13 pm
U nas nie wieje, ale pogoda nie nastraja, szaro buro  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 10, 2016, 05:00:35 pm
Jednak połamało drzewa, a jedno to niedaleko mnie padło...
Dzisiaj już nie wieje, za to pada śnieg z deszczem  ::)
W dzień było 12 st, teraz prawie zero, a w nocy ma być mróz  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lutego 10, 2016, 06:38:02 pm
u nas podobnie, przyjechałam z pracy jeszcze droga była niezła, ale obawiam się co będzie rano.A małż ma urlop i jeżdżę sama.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Barbara w Lutego 10, 2016, 08:22:51 pm
U nas też śnieży i wieje:( Niestety
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 10, 2016, 08:39:39 pm
a u mnie tak raczej wczesno_wiosennie  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 10, 2016, 08:52:31 pm
U mnie też. Za to w duszy ani trochę...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 10, 2016, 09:58:25 pm
ja mam śnieg szkoda że mokry i jutro go nie będzie  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 10, 2016, 10:20:40 pm
u mnie biało ,mokro i zimno brryyy strasznie :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 11, 2016, 06:54:04 pm
a u mnie cudnie :) delikatnie zimno, bezwietrznie, w sam raz na maszerowanie  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lutego 11, 2016, 06:56:42 pm
jutro zaczynam łikendzik w Piwnicznej, śniezyk napadał, mrozik jest, oby tak było:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lutego 12, 2016, 11:42:30 am
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/liroy-marzec-o-powolanym-zespole-ds-szczepien,618504.html
specjaliści xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 12, 2016, 11:48:24 am
w temacie -


(https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xtl1/v/t1.0-9/12717691_728219413947553_5107273403314992612_n.jpg?oh=798d1b4248727b96175d8b926b953fa8&oe=572932C7)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 12, 2016, 12:02:49 pm
 xhc  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Lutego 12, 2016, 01:39:18 pm
 :D :D
U nas dzisiaj wiosennie plus 8 stopni
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 12, 2016, 02:12:35 pm
 ;)

A trochę mnie zmartwiło...

Byłam dziś u onka, odebrawszy uprzednio wyniki. I zasmucił mnie ociupinkę podwyższony marker piersiowy. Wiem, że nie jest jakiś bardzo miarodajny, ale badałam go wielokrotnie od blisko 13 lat i nigdy dotąd nie przekroczył normy.

I jeszcze mnie wkurzyło jak zobaczyłam, że przyjmuje mnie człowiek, którego nie cierpię, któremu ostatnio zwiałam spod noża >:( Był miły, ale ja wiem, że to tylko przykrywka - mam nadzieję, że trafił dziś do gabinetu wyjątkowo >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 12, 2016, 02:19:25 pm
Hamaczku, luzik. Wystarczy stan zapalny i marker szybuje w górę...

A ja trafiłam dziś na Złotą Rybkę.
A raczej do Złotej Rybki. Pozwiedzałam ośrodek. No....jestem pod wrażeniem!!! http://www.zlotarybka.info/
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lutego 12, 2016, 02:21:13 pm
 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 12, 2016, 04:42:18 pm
raaaaany ale jaka kasa za turnus rehabilitacyjny  ::((
trza by chyba w lotto zagrać ..... i ...... wygrać  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 12, 2016, 05:05:18 pm
albo zbierać na 1%, albo wśród znajomych…
Moi przyjaciele mają córkę z zespołem Downa; corocznie na ich imieniny dostają od wszystkich znajomych kasę zamiast prezentów i kwiatów. Za turnus dla córki płacą z własnej kieszeni ok 2 tys, resztę mają dofinansowanie z fundacji; cały turnus kosztuje ok 5 tys  ;D
Dobrze, że takie miejsca są, nawet płatne. Choć jeśli ode mnie by zależało dzielenie pieniędzy 'wspólnych', to raczej na takie cele bym dawała, niż jak leci na każde dziecko, czy tego potrzebuje, czy nie…
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 12, 2016, 08:17:39 pm
Ot_to, święta racja  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 12, 2016, 08:33:59 pm
Hamaczku ok 2 lata temu też miałam przekroczoną normę markera i moja onkolog powiedziała że palacze tak mogą mieć więc przestałam robić markery  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lutego 12, 2016, 08:53:14 pm
mogłaś też przestać palić  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 12, 2016, 08:55:55 pm
och Becia ..przeca trza mieć jakomś wade w życiu...c'nie   ;)   :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 12, 2016, 10:08:04 pm
Hamaczku ok 2 lata temu też miałam przekroczoną normę markera i moja onkolog powiedziała że palacze tak mogą mieć więc przestałam robić markery  :)

 xhc
To jeszcze i cholesterol muszę przestać ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 13, 2016, 09:39:25 am
xhc sobie poprawiłam humor z samego rana  xhc

Dodam chwaląc się - od 4 dni ani jednego papierosa nie wypaliłam  :) Nie to, że taka dzielna jestem ;) Raczej to, że łykam Tebex  C:-) Idzie wytrzymać  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 13, 2016, 01:24:34 pm
Znaczy, że ja dzielna jestem całe moje dorosłe życie, bo żadnego ćmika nie wypaliłam  >:D ;)
A co do tego, że jakieś wady trzeba mieć, zgadzam się w 100 %, też mam  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 13, 2016, 01:36:41 pm
byłam wczoraj na basenowej gimnastyce:-)

cos mnie na basenie uczuliło :-(

miejsce po onko-solarium i słabsze ramię.  Swedzi jak cholera. ..

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 13, 2016, 01:53:14 pm
Aniu, miałaś tak już wcześniej po basenie?
Jeśli nie to nie bardzo rozumiem związek. Dość szybko zaczęłam chodzić na basen i nie było mi nic
Boję się tylko dżakuzi, bo tam grzybicy paznokci się można nabawić  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 13, 2016, 02:16:42 pm
mogli nowy chlor do wody dodać  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 13, 2016, 02:43:31 pm
podobno baseny z wodą ozonową zdrowsze  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lutego 13, 2016, 02:48:41 pm
ucieszył mnie nowy telefon - pierwszy smartfon w moim życiu 😛
uczę się obsługi 😄
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lutego 13, 2016, 03:15:10 pm
Agawojesteś mega! ztx oby się Tobie udało:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 13, 2016, 03:37:26 pm
dziękuję, dziękuję :) o zaciśnięcie kciuków poproszę :) choć zadziwiająco łatwo jest :) Apka na tel mi podaje, że nie wypaliłam właśnie 75 papierosów, zaoszczędziłam 25 zł, zaoszczędziłam 7 godz 30 min Na 100% mam *powrót do normalnego poziomu CO i O2, * ryzyko nagłej śmierci, * odzyskanie zmysłów smaku i węchu, * normalizacja układu oddechowego
 ;D tylko się ciszyć, prawda?
Na 53% eliminacja uzależnienia od nikotyny ;)
Na 17 % poprawa nawilżenia skóry i znikanie przedwczesnych zmarszczek  8)
po drodze jeszcze wiele % różnych
Za to 0% w dalszym ciągu ryzyko raka płuc na poziomie osoby niepalącej nigdy  ::)


ucieszył mnie nowy telefon - pierwszy smartfon w moim życiu 😛
uczę się obsługi 😄

Beciu, miłej zabawy :) I poszukaj dobrych dla siebie aplikacji, czyli po młodzieżowemu - apek  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 13, 2016, 03:42:07 pm
jak nie wypaliłaś 75 papierosów, to zaoszczędziłaś dużo więcej niż 25 zeta - kciuki zaciskam za dalsze oszczędności!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 13, 2016, 03:43:33 pm
patrz, taka zapatrzona jestem w tą aplikację, ze nawet nie zobaczyłam, że mnie oszukała  >:(

ps. źle dane wpisałam ;) już poprawiłam - 57 zł  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 13, 2016, 06:30:42 pm
W krótkim czasie zarobisz na kolejny turnus zdrowotno-relaksacyjny  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 14, 2016, 11:17:03 am
Amindo, doczytałam gdzie indziej, że dziś masz 5 "urodziny" - piękna rocznica :D Duuuużo zdrówka na kolejne piątki :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 14, 2016, 12:12:33 pm
Amino ja też dołączam się do gratulacji ...
Następnych lat w zdrowiu  :-*  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Lutego 14, 2016, 12:51:24 pm
Zdrówka Amindo :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lutego 15, 2016, 04:55:37 pm
Zasmuca mnie wiele spraw z cyklu "gruby kaliber", więc napiszę tylko o małym, ale upierdliwym "miki". Ma być w nocy (podobno) wprost zajebisty skok ciśnienia. Wzrost o 20 hektopascali . Podobno nawet mało wrażliwym może łeb urywać, więc ja tym bardziej mam jutro (dosłownie) z bani.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 15, 2016, 06:58:23 pm
Perło mam  nas nie dopadnie ,mnie dzisiaj już wyoblała główka  ,drzemka ,mała kawa ,proszek i jest względnie  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 15, 2016, 08:19:52 pm
no to już wiem, czemu mam taką krwawą mgłę we łbie  ::) :'( Mam nadzieję, że nie będzie gorzej  ::)

Bo w ogóle jest do doopy. Wróciłam z wywczasów chora. Poszłam po robocie do dohtora. No i antybiotyk dostałam  >:( "Osłonowo". Kurna chata  >:(
Jestem przeziębiona prawie ciągle od trzech miesięcy. Raz jest lepiej, raz gorzej, ale ciągle nie czuję się do końca zdrowa.
Mój dohtorek wymyślił, że trzeba mi zaordynować Ribomunyl  :o Od samego poczytania ulotki poczułam się bardziej chora  :-X
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 15, 2016, 08:20:54 pm
Ło-matko >:(
No niech już będzie wio... :-X lato ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lutego 15, 2016, 08:25:51 pm
może być po feriach?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lutego 15, 2016, 10:24:38 pm
jeju myslałam ,że tylko mnie tak "smęci" głowa od wczoraj. Jak na hipochondryka przystało,obawy miałam rózne xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 16, 2016, 12:17:50 am
Już mnie boli pół głowy  ::) ... nie wiem co będzie jutro  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lutego 16, 2016, 08:23:13 am
Parabolciu, mnie sam czubek i w kolo oczu, to chyba cisnienie w połączeni z zatokami:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 16, 2016, 02:46:23 pm
od rana byłam nieprzytomna , ale nie sposób było nie przebudzić się na gimnastyce , gdzie tętno sięgało do 145, a pot kapał mi z czoła  :) ( głowa cos mi tam z lekka doskwierała , ale przeszło ) ! potem jeszcze spacer po lesie z Gniewkiem i całkiem  rzeźka jestem :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lutego 16, 2016, 06:15:09 pm
ja dziś, jak już wcześniej pisałam, cierpie, głowa jakby napompowana, smeci, do tego jestem przed okresem, nie wiem czy to nerwica sie obudziła czy kurwica xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 16, 2016, 07:31:19 pm
Qrczę, a ja jak nakręcona. W głowie jasno. Cholernie skomplikowane (jak dla mnie) zestawienie w excelu prawie kończę. Zupełnie na odwyrtkę niż u Was....

Życzę, by Wam przeszło. Ale by na mnie nie przeszło ;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 16, 2016, 09:02:57 pm
Anciu, ja też dzisiaj nakręcona  :)
odwaliłam taką robotę w fabryce, co to bym ją w inszym terminie ze 3 dni robiła,
a potem se myknęłam do ikei zobaczyć co słychać i widać na półkach  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 16, 2016, 09:07:38 pm
Byłam wczoraj w Ikei ;) Lubię, lubię :) Taki ładny, poukładany świat :)
A nakręcenia Wam zazdroszczę. Ja leżę. A jak nie leżę, to się powłóczę..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 16, 2016, 09:14:16 pm
Też lubię, też bardzo, ale mam za daleko :(
Dla chłopa mego jechać 70 kilosów i jeszcze nazad, żeby se po sklepie połazić (bo przecie niekoniecznie coś kupić ;) ) to strata czasu, a ja sama zbyt tchórzliwy kierowiec na takie wyprawy ::)

Leżenie nie jest złe ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Lutego 16, 2016, 09:16:35 pm
A wiecie, że mnie głowa bolała tylko kilka razy w życiu?
Nawet  w dniu następnym po spożyciu też mnie nie bolała.
Taki jakiś dziwoląg  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 16, 2016, 09:18:01 pm
ja też kiedyś nie wiedziałam co to jest ból głowy
pierwszy raz zabolała tak jakoś po 40-tce
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 17, 2016, 02:57:04 pm
po 40-ce to już wszystko ma prawo boleć
bo wsio zaczyna się już psuć
nie tylko głowa
>:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lutego 17, 2016, 04:40:22 pm
dziś rozmawiałam z DanPar przez telefon:) od tego momentu humor mi wrócił:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 17, 2016, 04:42:25 pm
po 40-ce to już wszystko ma prawo boleć
bo wsio zaczyna się już psuć
nie tylko głowa
>:D
no nie przesadzaj.40 -sta to piękny wiek ztx ztx Chciałabym mieć te lata ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 17, 2016, 04:53:40 pm
miałam 41 lat
wizyta u rodzinnego z powodu bólu kręgosłupa i "cus mi jest"  ;)
- ile ma pani lat
- 41
- no to trzeba przegląd zrobić
-  :o  ???
- a samochodu robi pani co roku przegląd
- nooo robię, bo trzeba
- po 40-tce też trzeba przegląd coroczny sobie robić
 ::((
wtedy se uświadomiłam, że    ::((  ;)  ::((     zaczynam się sypać ?  ;)

najważniejsze, ze sie nie rozsypałam o tej pory   ztx

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 17, 2016, 06:10:45 pm
Anka, mnie też było miło poznać Twój głosik. Mam nadzieję, że się jeszcze zdzwonimy. Wprowadziłam Cię do komóry  :) i cieszę się, że humor Ci wrócił, choć zupełnie nie mam pojęcia jaki ja mam z tym związek  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 17, 2016, 06:55:26 pm
no właśnie Tojka  :-*
zaczyna się wsio psuć po 40-ce
ja raczej w motoryzacji siedze ostatnio  ;D....więc do mnie ten punkt widzenia przemawia

ino jednemu się psuje szybciej.............innemu wolniej
zależy jakim modelem się urodził
;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 17, 2016, 07:22:57 pm
i kto nim jeździ  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 17, 2016, 10:19:37 pm
 :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Lutego 18, 2016, 03:27:33 pm
Wczoraj minęło mi 5 lat jak pozbyłam się gada.Ale...
Mój ojciec właśnie umiera na zaawansowaną chorobę nowotworową a koleżanka dowiedziała się dziś że ma raka piersi.35 lat,tyle co ja wtedy,dwoje dzieci - Natalki rówieśnica i półroczny maluch.
Jak żyć?
Niech to wszystko strzeli ....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 18, 2016, 03:50:51 pm
Basiu gratuluję piąteczki  :oklaski: i życzę wielu kolejnych  :-*
Z powodu taty i koleżanki przytulam  :-* cóż takie życie, radości przeplatają się ze smutkami  :-\
Wierzę, że będziesz dobrym wsparciem dla koleżanki. Zachęć ją też, by weszła do nas na forum. Wszystkie zabierzemy się za wspieranie jej. A maluszków bardzo żal. Zanim mama się wyleczy, maluszki będą miały jej mniej  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lutego 18, 2016, 03:54:17 pm
Basiu przykro bardzo, że nie możesz tylko całkiem po prostu cieszyć się ze swojej pięknej piąteczki...
życzę ich jeszcze wielu  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Nastja1989 w Lutego 18, 2016, 04:43:24 pm
Gratulacje Basiu :oklaski: ... a jednocześnie przykro mi z powodu taty i koleżanki. Oby wszystko miało bezbolesny przebieg.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 18, 2016, 04:49:51 pm
Przytulam Basiu ,tak mi przykro z powodu twojego taty i koleżanki.Trzymaj się dzielnie  :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lutego 18, 2016, 04:58:35 pm
Basia, gratulacje piątki!!!!!!  ztx ztx ztx ztx ztx  wierzę, że będzie ich cała masa!!!!!




 :0ulan: :0ulan: :0ulan: :0ulan: :0ulan:






tulam z powodu Taty  :-*  a koleżance powiedz, że młodsze meciątko miało 3 miesiące w momencie mojej diagnozy, a starsze - 2 latka. a ja wtedy właśnie skończyłam 31. no. da radę. niech tu przychodzi, nie będzie sama!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 18, 2016, 05:54:56 pm
życie niesie nam i radości i smutki…
Basiu, dużo radości u Ciebie - 5 sztuk  :-* :-* :-* Troski też są… Mocno przytulam  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 18, 2016, 07:19:45 pm
A ja solidnie zaliczam 2x w tygodniu gimnastykę dla 50+ .Kije prawie codziennie 1,5-2 godzin.Poprawiło mi się samopoczucie i duużo lepiej śpię.Mam nadzieję ,że w marcu zaliczę parę szlaków w Alpach i nic mi nie znajdą.Wtedy szczęśliwa wrócę do T.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lutego 18, 2016, 07:29:15 pm
.Mam nadzieję ,że w marcu zaliczę parę szlaków w Alpach

już miałam zacząć zazdrościć ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 18, 2016, 07:44:12 pm
staram się Kelu patrzeć na przyjemności a badania potraktować jako epizod  mało znaczący. :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lutego 18, 2016, 09:02:18 pm
Brawo Basieńko z 5:)
Ja mam ogromnego wrzoda ( Fachowo pisząc czyraka)po pachą, w końcu poszłam do lekarza i dostałam masć. Boli jak cholera:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Lutego 18, 2016, 09:21:36 pm
Basiu, moje gratulacje z okazji "piątki".
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lutego 18, 2016, 09:22:37 pm
Basiu, kolejnych piątek w zdrowiu i szczęściu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lutego 18, 2016, 09:58:08 pm
Ja mam ogromnego wrzoda ( Fachowo pisząc czyraka)po pachą, w końcu poszłam do lekarza i dostałam masć. Boli jak cholera:(


okłady z kapusty też pomagają. kiedyś miałam z nimi problemy ogromne - jeden się kończył, następny zaczynał. fajnie, że masz maść. mi jednego spod kolana wycinali na żywca. bez znieczulenia. darłam się całkiem przyzwoicie  ;)  (wew czasach szkolnych_podstawówkowych to jeszcze było)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 18, 2016, 10:34:51 pm
He, he, a mnie się w okolicy kości ogonowej ongiś zrobił, też czyszczony na żywca, dziura taka, że cały zwinięty gazik spoko tam wlazł ::(( Teraz, jak tylko czuję, że coś się zaczyna, to spirytem kilka razy dziennie smaruję i udaje się jakoś uniknąć rozwoju.
Ale zaraz, zaraz - to raczej nie na wątek "Co mnie ucieszyło..." ;D

No to: Basiu, sto  ;) kolejnych piątek w zdrowiu i radości :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 18, 2016, 10:59:30 pm
Basiu dużo zdrowych piąteczek  :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 18, 2016, 11:02:20 pm
Wczoraj minęło mi 5 lat jak pozbyłam się gada.Ale...
(...)
Jak żyć?

W szczęśliwości, że żyjesz. Że masz dla kogo. Z troską i miłością dla siebie i innych (w takiej właśnie kolejności)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 18, 2016, 11:17:55 pm
otóż to!

Basiu, gratuluję piąteczki!

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 18, 2016, 11:23:58 pm
Basieńko dużo zdrówka i kolejnych piąteczek życzę :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lutego 19, 2016, 06:48:18 pm
ja dziś mam jakis płaczliwy dzień, skończona definitywnie budowa,nawigacja zgubiła mnie w Krakowie, ogólnie jakas nerwowa jestem, znowu głowa mnie boli a teraz jeszcze okres dostałam, chyba PMS mnie dopadł.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 19, 2016, 07:10:13 pm
Anka, a mnie głowa nie boli .... ino napierdziela (to tak na pocieszenie ;)  )
a skończona budowa powinna cieszyć :)
będzie następna i znowu się możesz wykazać :)
trza szukać pozytywów, bo nerwy człeka gubią  ;)

BAŚKA, no gratulejszyn
rany_julek to juz 5 lat, a przeca dopiero co przylazłas i dopytywałaś  ;)
raaaaany jaka ja stara jestem
A teraz ino mi powiedz ile ten Twój Kubulek ma lat, bo po leczeniu to on chyba do 1 klasy szedł - noooooooo nieeee, to pewnie już w jakiejś 4 jest
no stara jestem, jak nic  ;D


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lutego 19, 2016, 07:58:22 pm
wydaje mi się, że po leczeniu nie szedł do pierwszej klasy - młodszy był - pamiętam jego zdjęcie z przedszkola. a Basia chyba po mnie przyszła. chyba...  ::)  ale zdjęcie przedszkolaka pamiętam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 19, 2016, 08:07:54 pm
taaaaaaaa, teraz se przypomniałam, że mnie o zerówkę pytała
a przeca dopiero później pierwsza klasa
ale tak czy inaczej to obecnie chyba jednak 4
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lutego 19, 2016, 11:44:25 pm
cieszę się, bo w Zakopanem śnieg :oklaski:
pewnie nie poleży długo, ale przywitanie będzie zimowe :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 20, 2016, 12:00:14 am
nigdy nie wiadomo bo w przyszłym tygodniu zapowiadają ochłodzenie i trafi Ci się zima  bxu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 20, 2016, 12:46:25 am
cieszę się, bo w Zakopanem śnieg :oklaski:

u nasz tyż właśnie sypnęło, brrr...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lutego 20, 2016, 10:03:14 am
u nas też. wczoraj ładnie padało, dziś już częściowo zdołało stopnieć
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Barbara w Lutego 20, 2016, 10:41:37 am
U nas śnieg topnieje i słoneczko wychodzi :D zapraszając na jakiś poobiedni spacerek. Kości bolą, trzeba je rozruszać ....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lutego 20, 2016, 10:43:27 am
ja w końcu na te sanki czekam!  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 20, 2016, 12:39:56 pm
sanki  ??? w tym roku jeszcze  ??? bez wyjazdu w góry ???
eeeeeeeee_no metka, przesadzasz  ;)
przecież wiosna - u mnie dzisiaj słonce tak daje po oczach, że kiepsko auto się prowadzi

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 20, 2016, 12:50:14 pm
Wczoraj zmarł Umberto Eco.
NIe wiem, czy był wybitnym pisarzem, ale wiem, że dla mnie był ukochanym pisarzem…
Jeśli tak się zdarzyło, że ktoś jeszcze nie czytał/a - Imię róży - moja ulubiona, zaraz obok Historii brzydoty ;) - tu link do audiobuka -
https://www.youtube.com/watch?v=NwiO8HNmCQ0&feature=share (https://www.youtube.com/watch?v=NwiO8HNmCQ0&feature=share)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 20, 2016, 01:15:40 pm
Harper Lee, ta od "Zabić drozda" też wczoraj zmarła - pod koniec ubiegłego roku czytałam jej drugą, wydaną dopiero niedawno (choć napisaną 50 lat temu) książkę "Idź, postaw wartownika"

a Umberto Eco to najpierw  "Imię róży",
potem "Zapiski na pudełku od zapałek",
potem jeszcze "Wahadło Foucaulta" i "Drugie zapiski na pudełku od zapałek" - tak,

ale "Cmentarz w Pradze" już mi się ciężko czytało,
długo żył, ale Nobla się nie doczekał ...

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lutego 20, 2016, 02:11:29 pm
mi się cięzko jego ksiązki czytało, mag cmentarz zaczełam , chyba 24 strony i w ogóle mi nie siadło.
ale o gustach sie nie rozmawia.
Jednakże nie mozna powiedzieć,że był przecietny w swoim pisaniu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Lutego 20, 2016, 02:40:33 pm
bardzo lubię czytać książki Eco, do wyliczanki dołożę jeszcze 'Historia krain i miejsc legendarnych', leży przy łóżku i podczytuję sobie ostatnimi czasu po troszeczku z przyjemnością

'Zabić drozda' czytałam tak dawno, że już tylko pamiętam, że miałam i czytałam, natomiast na tę drugą się nie natknęłam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Lutego 20, 2016, 05:06:50 pm
Od czwartku jestem w rozsypce...W czwartek córka mojego dobrego kolegi chciała popełnić samobójstwo...przywrócili pracę serca ale ogólnie to stan beznadziejny...mężatka ale tylko na papierze...matka dwóch małych córek... miała bardzo nieciekawe życie, częściowo na własne życzenie...choć Rodzice a szczególnie Ojciec, bardzo Jej pomagali...wspomagali... :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 20, 2016, 05:41:14 pm
Maju, zapewne jej potrzebny był psychiatra, psychoterapeuta, by ją wyrwać z matni złego (jak piszesz na papierze) związku. Jak ktoś nie prosi o pomoc, trudno to czasem dostrzec  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Lutego 20, 2016, 07:20:22 pm
Maju, zapewne jej potrzebny był psychiatra, psychoterapeuta, by ją wyrwać z matni złego (jak piszesz na papierze) związku. Jak ktoś nie prosi o pomoc, trudno to czasem dostrzec  :-\
Dana ...miała pomoc...była w zakładzie...przyjechała do domu na przepustkę...następnego dnia miała wrócić....Przepraszam,nie dopisałam...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lutego 20, 2016, 09:59:07 pm
Maju niestety zakład zakładowi nie rowny. Mojej przyjaciólki tata próbował popełnić samobójstwo. Trafił do szpitala gdzie poza lekami miał terapie ale wierzcie mi z chłopa cień. Przewieźli go do innego zakladu i oprócz leków codzienna terapia grupowa plus indywidualna i nie ten chłop. życie w niego wstapiło.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 21, 2016, 01:08:51 am
niestety lecznictwo psychiatryczne w naszym kraju pozostawia wiele do życzenia  :(
Prawie w tym względzie jesteśmy w średniowieczu  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 21, 2016, 04:00:29 pm
kto raz się targnął na swoje życie to  trzeba na niego  uważać ,leczyć ,niestety miałam przypadek w rodzinie że ktoś dwa razy próbował wyszedł z tego ale nie leczony , wystarczyła chwila pogubienia się  i trzeci raz skończył się tragicznie  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Lutego 22, 2016, 06:54:45 am
Jestem i czytam. Od 5 nie śpię więc wertuję Wasze wpisy.

Nie śpię, bo mały ma zawaloną krtań, wczoraj jeszcze był na basenie i nic się nie zapowiadało na początek infekcji  >:(
A rano ciężki oddech i ja już nie śpię. Dałam robiony czopek na krtań i troszkę ulżyło dziecku.
Więc skoro już nie śpię i za chwilkę wstaję i szykuję się do pracy to szybciutki wpis i dupę z łóżka trzeba dzwignąć.  xhc
Nie chce mi się jak cholera jechać do pracy. Jak zwykle będzie zamłota, bo przełożona z urlopu wraca  ztx.
Tak więc trzymajcie się laseczki i miłego dzionka Wam życzę.
Do następnego wpisu  O:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 22, 2016, 08:42:18 am
Miłego dzionka Ewka :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lutego 22, 2016, 08:51:14 am
Ewka, juz pewnie w robocie jesteś - mimo wszystko (czyt. szefowej ;) ) dobrego dnia i niech mały szybko się pozbiera. Nasza Paulinka podobno wczoraj znowu gorączka i katar, a dopiero co była chora. Własciwie chyba częściej jest chora niż zdrowa :(. Wiem, że to małe pocieszenie dla Ciebie....
dobrego dnia dla wszystkich
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 22, 2016, 11:41:37 am
pogoda paskudna,zaraza wszędzie ,nasz Franio tez znowu chory ,dopiero groprinosin skończył i od wczoraj abaraotno,gorączka ,katar ,ból głowy :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lutego 22, 2016, 12:42:48 pm
nawet nie mówcie. moje dziewczyny lekko kichają. mam nadzieję, że się nic nie rozwinie...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 22, 2016, 01:11:21 pm
Franio miał rekolekcje ,w czwartek wrócił już kichać ,głowa bolała a dzisiaj gorączka i chory ,właśnie do lekarza zmierza  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lutego 22, 2016, 01:16:18 pm
już rekolekcje teraz? u nas są bezpośrednio przed Wielkim Tygodniem, w połowie marca... no nie dziwię się, że przeziębiony
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 22, 2016, 01:43:03 pm
-u nas w tamtym tygodniu rekolekcje dla podstawówek były ,przyszłym tygodniu maja gimnazja ,a później średnie szkoły,
- innej beczki ,trafiają mnie  teczki ,karteczki, niszczą to co osiągnęliśmy ,widzę cofamy się ,nienawiść ,pani chce zaistnieć będąca w cieniu męża /jemu się udało,odpowiedzialności żadnej /,sprawy istotne dla Polaków ,odwrócenie uwagi od spraw istotnych ,obiecanych,jest źle !!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 22, 2016, 06:13:05 pm
Madzia przeca Prezes i ten na Wawelu nie może się szczycić swoimi czynami w Solidarności   >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lutego 22, 2016, 07:44:00 pm
kurna, skończcie już z tą polityką! albo se wątek osobny załóżcie. zakaz narzekania wprowadzam! tylko dobre info można przekazywać! no!  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 22, 2016, 07:46:08 pm
A niby co takiego złego piszemy o polityce?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lutego 22, 2016, 07:48:31 pm
no może mam sklerozę, ale nie przypominam sobie innych postów niż narzekanie. a naprawdę mam dość.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lutego 22, 2016, 08:00:37 pm
Ale zara!!! To jest wątek również o tym, co nas wkurzyło, wiec jaki zakaz narzekania?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 22, 2016, 08:08:04 pm
miły wieczór  :D zjadłam troszku słodyczy ztx,od razu lypiej !!!! metko uśmiechnij się  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lutego 22, 2016, 08:26:38 pm
ja chyba po prostu od dłuższego czasu bym wolała, żeby wszelakie dyskusje polityczne odbywały się gdzie indziej. bo na mnie to bardzo źle wpływa.


jasne, Perła, że o tym, co nas wkurzyło. ale to jest taka specyficzna sytuacja, że dotyczy nas wszystkich i może tylko zrobić gorzej, nic się przez to nie poprawia. a jak ponarzekamy na wkurzającą panią_z_banku, to to złe z nas "uchodzi". w przypadku polityki nic nie uchodzi, raczej się kumuluje. ja tam różnicę widzę.  >:D




madziu, wyszczerzam się - specjalnie dla Ciebie  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 22, 2016, 08:41:51 pm
metko bez przesady :D,metko Ciebie wkurza polityka ,ale moim zdaniem spokojnie trzeba podejść do tematu ,to nas otacza ,pewnie że możemy tu ani na forum nie dyskutować ,pisać o sprawach związanych z polityką ,żyje w tym kraju i niestety czy chce czy nie polityka jest obecna w naszym życiu ale spoko już cicho - sza na ten temat  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 22, 2016, 09:10:30 pm
bo polityka wqwia specjalnie  >:(
I dlatego na emigracji jestem. Koniec kropka.
Ale działać trzeba. Może mniej gadać, a więcej robić.

Ale tu z metką się zgadzam - od narzekania nie przybędzie, niestety. Albo przybędzie - rzygowin  :( >:( ::) Bo z pewnością nie 'dobrej zmiany'  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 22, 2016, 10:27:50 pm
Myślę, że założenie wątku stricte politycznego byłoby ok :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 22, 2016, 10:46:48 pm
https://www.facebook.com/169434339914358/photos/a.169449266579532.1073741828.169434339914358/449301611927628/?type=3 (https://www.facebook.com/169434339914358/photos/a.169449266579532.1073741828.169434339914358/449301611927628/?type=3)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 22, 2016, 10:48:37 pm
za ciosem -
powiadają, że w sloganie 'dobra zmiana' zapomnieli o przecinku  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 22, 2016, 10:50:56 pm

W Janowie teraz taka rasa będzie hodowana.

(https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/hphotos-xla1/v/l/t1.0-9/12670604_10207680548825259_2457651403203612833_n.jpg?oh=2fe22dac2c211f98cd0f0eb29c4025fc&oe=576EF451)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 22, 2016, 10:58:37 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 22, 2016, 11:00:35 pm
 xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lutego 22, 2016, 11:48:06 pm
i jak ma nie wkurzyć kolejna dobra zmiana - dobrych wieloletnich majacych sukcesy dyrektorów stadnin na "swoich", miernych, ale wiernych - ekonomistę i zootechnika. W tej rzeczywistości żyjemy, za niedługo zapłacimy za te "zmiany", ci którzy wybrali obecną władzę i ci którzy byli stanowczo przeciw.
Mogę pójść na marsz KOD-u, mogę wyrazić swoje niezadowolenie, mam nadzieję, że również tu na forum.
czy nie rozmawiamy tu o naszej codzienności?
O obawach osobistych już nie piszę, bo po co? usłyszałam, że panikuję bez przyczyny, o polityce nie, bo
denerwuje.To co - tylko o chorobach, pogodzie, gotowaniu i włosach.
czuję, że będzie burza....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 22, 2016, 11:55:22 pm
Wg mnie można pisać o czym w duszy gra, raz radość, raz smutek i ten smutek, wściekłość czasem dobrze rozładować; można tu wśród swoich  :0ulan:
Danuta, myślę podobnie i nie raz gotuję się w środku, ale cóż mamy demokrację  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lutego 23, 2016, 12:16:01 am
to już pójdę spać, bo do roboty rano muszę iść - a tak a propos miała być też dobra zmiana wieku emerytalnego, moja kolezanka urodzona 1 lutego juz obwieszczała swoja emeryturkę, a tu niestety zmiana nie nastąpiła....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 23, 2016, 08:41:30 am
Kielcowo, dobre zmiany:
- w ARiMR i szukanie miejsc dla swoich w U. Marszałkowskim,
- w u. Woj. - 7 na 12 dyrektorów
- w MOPR, PFRON
- zmiana prezesa radia Kielce (to akurat mnie nie martwi)

Jesli by się okazało że czystki wymiatają badziewie, a w to miejsce nie wchodzą kolesie tylko fachowcy to byłoby super. Ale....no cóż... pomarzyć dobra rzecz ;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 23, 2016, 08:59:47 am
Zarząd Zakł. Chemicznych tez wymieniony. Działo się ostatnio nieźle zakładom, choć i tak uważam, że spółki gdzie przeważa kapitał skarbu państwa, to nie najlepsze rozwiązanie.
Danuta, widzisz, burzy nie ma, mamy na forum demokrację, każdy może napisać, co mu w duszy gra  ztx
A Pana Wałęsę i tak szanuję, niezależnie co podpisał, czy nie podpisał. Współczuję tylko jego Danuśce; przychodził, płodził kolejne dziecko, a ona zostawała w strachu i z niekończącą się pracą...
Widziałam zakłady w Gorzowie obstawione czołgami. Byłam wtedy na macierzyńskim, więc działo to się tak trochę obok, ale potrafię sobie wyobrazić strach ludzi, będących w środku (strajkowali) w których wymierzone były lufy. W Gorzowie na szczęście skończyło się bez rozlewu krwi, jak np. w kopalni Wujek.
Wałęsa stanął na czele, porwał naród; nawet mając 5 fakultetów, nie uda się tego dokonać, jeśli nie ma się odwagi i charyzmy i za to mu chwała  :oklaski: i jestem mu i Wszystkim, którzy wtedy z taką determinacją stanęli, by obalić komunę, ogromnie wdzięczna.
A Polak by nie był Polakiem, gdyby nie szukał dziury w całym  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lutego 23, 2016, 09:05:24 am
Ja się cieszę,  że jest ten KOD...Mnie osobiście,  to jednak coś daje.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 23, 2016, 09:37:11 am
Mnie nie daje, ale też się cieszę, że ludziskom się chce manifestować w obronie demokracji i chwała im za to.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 23, 2016, 09:44:17 am
Ja się cieszę,  że jest ten KOD...Mnie osobiście,  to jednak coś daje.

mnie daje poczucie, że nie jestem sama
bo czym innym jest narzekanie po kątach, a zupełnie inne jest pójście i poczucie/zobaczenie/doświadczenie, że jest się w ogromnej, różnorodnej, zaangażowanej grupie. I że to ma sens.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 23, 2016, 10:01:28 am
Mnie wkurza ta bezsilność na działanie rządu ,na nieszczenie tego co dało się zbudować.To istna targowica i prywata .Ten durnowaty uśmiech prezesa,oh szkoda mówić ::(( ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 23, 2016, 10:13:29 am
Współczuję tylko jego Danuśce; przychodził, płodził kolejne dziecko, a ona zostawała w strachu i z niekończącą się pracą...
dzisiaj to by choć po pińcet na twarz dostała  ;D
oczywiście od drugiego w zwyż  xhc xhc


dodam....już na poważnie....że kto nie żył w tamtych czasach....trudno mu się wczuć
i choć wielka miłością do Wałęsy nie pałam....to brzydzi mnie to wywlekanie ciągłe onego Bolka
miał odwagę i determinację dociągnąć sprawę do końca....chwała mu za to
a pani Kiszczakowa to ma raczej jakąś  dysfunkcję systemu motywacyjnego  ::) ::)

 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lutego 23, 2016, 11:10:46 am
zgadzam się z właściwie wszystkimi Waszymi wpisami,
na Wałęsę nigdy nie głosowałam, ale doceniam to co zrobił dla wolności i chwała mu za to. I powiedzenie, że tyle wiesz o sobie, na ile się sprawdzisz (może trochę przekręciłam) jest bardzo prawdziwe i nie mają prawa oceniać go ci, którzy niczego nie doświadczyli w tamtych czasach. Może zbłądził (skandaliczne jest dla mnie publikowanie materiałów bez opinii grafologa, choćby tylko dla zasady), choć publikowane skany są pisane ładnym wyrobionym pismem, czy mlody robotnik po zawodówce miał taki ładny charakter pisma? więc może zbłądził, ale może też swoim dalszym działaniem chciał odkupić swoją winę?
Co do obecnej władzy - przed wyborami mieli tyle marchewki dla ludu, a teraz jest wielki skok na stanowiska, obsadzanie ważnych stanowisk bez konkursów, bez kwalifikacji (stażysta z apteki bez wykształcenia doradcą w wysokiej randze w MON-ie i dużo takich kwiatków). Z marchewką też kiepsko...bo nie ma na nią kasy, bo źle wymyślili nawet 500+.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 23, 2016, 11:19:19 am
-no i co dostaną dzieci po 500 zl a później kto to będzie spłacał ?,Danuta i Róża chyba wszytko napisały choć nie /przemilczę / ,idźmy do przodu,polityka jest w każdym domu czy chcemy czy nie a polityka to nie leczenie a polityka to nie oświata ,a polityka to nasza praca a polityka jest obecna wszędzie ?
- agawo ludzie mówią po kątach dlaczego bo nie ma teraz przywódcy który pociągnie,ja wyrażam tylko swoje ubolewanie że doczekałam tak złych czasów ,ja nie mam już czasu na czekanie ,na lepsze moment ,
-Wałęsę  cenie za to co zrobił ,że mu się chciało ,że pociągnął ludzi ,ma swoje zasługi jest bez wątpienia bohaterem tamtych czasów a ja nie godzę się  jak ktoś w białych rękawiczkach niszczy to co było budowane ponad 30 lat i sam swój piedestał konsekwentnie buduje,
- ja tez chciałabym słyszeć że wybudowano nowa fabrykę i będzie 500 nowych miejsc pracy ,ja chciałabym żeby moja córka mogła spokojnie studiować bo chce coś w życiu osiągnąć,ja chciałabym żeby moja druga córka mogła pracować i spokojnie wychowywać dziecko,
- dobra zmiana będzie wtedy jak każdy będzie miał lepiej a nie wybrani i kazdego bez względu na "wszystko" będzie się szanować ,a ja bym nie chciała żadnej emigracji tylko spokój godne ,spokojne życie /pracę ,odpowiednie zarobki i rodzinę obok/    :)     
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 23, 2016, 12:44:24 pm
Właśnie skończyłam rozmawiać ze znajomą. Zadzwoniła. Słyszę, że cos ważnego...
- Słuchaj, jest sprawa...
- Tak?
- Zadzwonili do mnie z NFZ..
- I? (zaczyna mi bić serce....)
- Wiesz, bo ja 2 i pół roku temu składałam wniosek o sanatorium. I zadzwonili. I turnus zaczyna się jutro. Co mam zrobić????!!!

Proszę Państwa: kurtyna! ;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 23, 2016, 12:47:22 pm
Znajomek nagle zrezygnował i może musiałby pokryć część/całość kosztów ::(( ::(( szukają więc zastępstwa!!!!
Ja bym pojechała ,jeżeli da rada się przygotować ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 23, 2016, 04:16:35 pm
- Wiesz, bo ja 2 i pół roku temu składałam wniosek o sanatorium. I zadzwonili. I turnus zaczyna się jutro. Co mam zrobić????!!!
odmówić  ;) jeśli nie chce jechać  ;) - chyba, że chce, bo to wypasne_vipowskie miejsce (np kołobrzeska Arka )
decyzje powinna otrzymać pisemnie i w terminie iluś dniowym poprzedzającym wyjazd (jest w przepisach)
odmowę uzasadnić pracą (jeśli pracuje) i organizacją życia rodzinnego  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 23, 2016, 05:12:12 pm
trafił nam się w mieszkaniu lokator - szczur  >:( - wielkie bydle - pisku narobiłam wczora
a w środku nocy ślubny go ganiał po chaupie z laczkiem w garści  xhc
no i się boje wejść do kuchni - stamtąd wyłazi  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 23, 2016, 05:19:13 pm
To nie musisz gotować ,stres jest zabroniony!!!! :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 23, 2016, 05:22:08 pm
O matko, ja bym na stole już dawno siedziała  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 23, 2016, 05:30:46 pm
trafił nam się w mieszkaniu lokator

We_w bloku mieszkawszy, na parterze a do tego nad pomieszczeniem zsypowym - miewałam. To szczwana bestia jest >:( Łapki, trutki w koszu i takie tam słabo działały, skubane potrafiły kabel od lodówki przegryźć, a ich nie poraziło >:(
Nasza metoda: trutka wieczorem wyspana w dużej ilości na kupkę bezpośrednio na podłogę kuchenną, drzwi na noc zamknięte. Nie było siły :0ulan:

Tyle że jeden jak zdechł to się tak zadekował, żeśmy go rozpękniętego dopiero po jakimś czasie po smrodzie gdzieś głęboko w nieużywanej wersalce najszli ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 23, 2016, 05:32:47 pm
niestety drzwi do kuchni nie posiadamy
trutka, of_kors nietknięta
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 23, 2016, 05:43:13 pm
 ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lutego 23, 2016, 06:19:06 pm
Podaj rąsię Anioł..my walczyliśmy z myszą. To był wstrząs, jak przeleciała mi w kuchni po blacie!!! Walczyliśmy (ze względu na eko-dziecko) eko sposobami, a potem (potajemnie) złapaliśmy ją po prostu w "łapkę".
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 23, 2016, 06:33:20 pm
dobre sa łapki rurkowe z zapadką
Goguś ino takie stosował i "przychówek" sie zawsze złapał
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 23, 2016, 06:41:01 pm
u rodziców były pod boazerią a wieczorem jak oglądaliśmy tv to przemykały przy ścianach, było całe gniazdo z małymi, w końcu udało się je wyłapać albo zmieniły lokal  :)
łapanka była na myszoskoczka jak spierniczył bratu z akwarium  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 23, 2016, 06:43:30 pm
Podaj rąsię Anioł..my walczyliśmy z myszą.

E tam mysz, mysia to pestka naprzeciwko niezwykle - niestety - inteligentnego i jeszcze bardziej obrzydliwego szczura  :)

A tak, łapki z zapadką mogłyby się sprawdzić, no chyba że bestia naprawdę wielka ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 23, 2016, 06:47:49 pm
ale sa i takie na "bestie"  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 23, 2016, 07:47:28 pm
szczur w domu ,matko i córko cheba bym nie usnęła brryy ,na tem samym osiedlu jak mieszkałam to myszki po mieszkaniu grasowały ,janioł szukajta go  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 23, 2016, 07:52:26 pm
Perło
z mysiami to my często walczym -  ale mysiów się nie bojam/ te lokatory to odwieczny problem - bo wyłażą dziurą do której nie mamy dojścia - trzeba by szafki zdemontować i pół ściany rozwalić

jesienią młody wszedł do kuchni i obaczył jak mysia ciagła se po blacie bułeczkę  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 23, 2016, 07:53:08 pm
Gdy się wprowadziliśmy do mieszkania (28 lat temu), nie były jeszcze przybytki wykafelkowane, to pewnego ranka budzę się a tu połowy makowca, który sobie stygł na stole nie było i okruszki w kierunku kibelka. Gdzieś sobie gad prześlizg zrobił obok rury spustowej  :(
Na szczęście go nie widziałam. Zaraz było obetonowanie szczelin, do zaprawy dodane potłuczone szkło. Przygoda się nie powtórzyła...
Ale idąc do pralni, czy piwnicy zdarzało się, że przeżyłam spotkanie, zwykle to już zwłoki, bo w każdym kątku jest wyłożona trutka

Parabola na stół też mogą wleźć  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 23, 2016, 08:40:17 pm
O matko, ja bym na stole już dawno siedziała  ::((

ja raczej na żyrandolu wisiała
  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 23, 2016, 08:48:53 pm
Uwielbiam koty, uwielbiam koty, uwielbiam koty*




* dzięki temu myszy i nornice widzę w wersji "dead" ;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 23, 2016, 09:12:02 pm
Uwielbiam koty, uwielbiam koty, uwielbiam koty*




* dzięki temu myszy i nornice widzę w wersji "dead" ;-)

 xhc
***
Mieliśmy kiedyś szczura  >:( We kamienicy to jeszcze było. Prawdopodobnie po murze przywędrował, a zamieszkał pod podłogą, która na legarach była. Młodszy młody był maleńki, taki przy cycu. Uciekłam z dzieckami oboma do mamy, a szanowny zaprosił kolegę i polowali na dziadostwo pół nocy, bo wcześniej przez tydzień żadne trutki nie dawały rady  ::) Omijał cwaniak, ale co wsuwał to nie wiemy, bo i z jedzenia dom na ten czas opróżniliśmy. Ubili drania rakietą tenisową… smeczem na ścianę  ::(( A później litra wódki w siebie wlali panowie myśliwi.
Rano szanowny mnie przywiózł i kazał sprzątać  >:(
Fuj, nienawidzę szczurów  :-X
Gniazdo po lokatorze znaleźliśmy dopiero po kilku latach przy remoncie, gdy podłogę zrywaliśmy  :-\ :-X Do tej pory czasami się zastanawiam, czy alergie moich dzieci nie są związane z mieszkaniem przez tak długi czas nad tym przegniłym gniazdem  :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lutego 23, 2016, 09:16:15 pm
Kot...Tak! Dopóki była kicia, to ja myszy na oczy nie widziałam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 23, 2016, 09:27:43 pm
Acha, bo miałam dopisać - trutkę najlepiej w krówkę-ciągutkę wcisnąć ;) Ponoć gryzonie wszelkie uwielbiają i się na krówki lepiej łapią niż na osławiony ser. Tak mój młody wyczytał, gdy nie tak dawno myszki mieliśmy na poddaszu. Ale tylko metody eco wolno było nam stosować. Czyli stawialiśmy pułapki eco z ciągutkami w środku na noc. Rano wynosiliśmy znaleziska do lasu. A wieczorem wracały  ;D Na kolejną wyżerkę krówkową  ;D
Pozbyliśmy się ich przypadkiem.
Zostawiliśmy klatki i zapomniawszy o myszach wyjechaliśmy na wakacje. Sztynk po powrocie nam przypomniał o klatkach  ::((
Ponoć myszy (zapewne i szczury, choć tej metody Aniołowi nie polecam  :-X) nie wchodzą ponownie tam, gdzie leżało truchło  :-X
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 23, 2016, 09:39:55 pm
Uwielbiam koty, uwielbiam koty, uwielbiam koty*




* dzięki temu myszy i nornice widzę w wersji "dead" ;-)

Ja też uwielbiam
Miałam kotkę wiele lat a mysie hulały i miały darmową wyżerkę z kociej miseczki  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 23, 2016, 09:48:57 pm
Było dawać kotu kotowe jedzenie, a nie mysie.  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 23, 2016, 09:49:10 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 23, 2016, 10:05:40 pm
lulu  xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 23, 2016, 10:11:27 pm
a nie wiesz lulu, że cudze zawsze najlepiej smakuje  :P

ślubny mi pedział, że w nocy, jak zmaknęłam odrzwia do naszego pokoju to szczurek zagladał do nas przez szybkę w drzwiach, podpierając się  łapkami  ::((
no i zeżarł kawałek podkładki (taka słomianka) pod gorące - znaczy łaził po stole  ::((
kurde latam ze ściero i wsio czyszczam  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 23, 2016, 10:16:56 pm
no mówię - krówek z nadzieniem mu zadaj  :-X
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 23, 2016, 10:18:08 pm
Angel to biedak musiał być mocno głodny jak słomiankę zakanszał ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 23, 2016, 10:19:19 pm
Tej, Anioł, a może mu cus zamonć
jakąś oranżadke na ten przykład  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 23, 2016, 10:20:40 pm
to musze te krówki kupić  O0
TOJKA  xhc
na słomiance to se może ząbki ostrzył
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 23, 2016, 10:21:16 pm
Tej, Anioł, a może mu cus zamonć
jakąś oranżadke na ten przykład  ;)


lepi nie bo jej z domu melinę zrobi  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 23, 2016, 10:22:11 pm
Jak zasmakuje, to się wcale nie będzie chciał wynieść >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lutego 23, 2016, 10:26:50 pm
no mówię - krówek z nadzieniem mu zadaj  :-X

ale żeby jakiś domownik nie zeżarł, "bo co z tego, że z podłogi" :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 23, 2016, 11:02:28 pm
Jak zasmakuje, to się wcale nie będzie chciał wynieść >:D
iiiii tam
upije sie i padnie
a wtedy aniolowe chłopaki złapią owe zwierzątko i wyrzucą ..... przez balkon
a stamtąd to już straż miejska albo policjanty zbiora i na izbę wytrzeźwień zawiozą  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 23, 2016, 11:28:23 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Lutego 24, 2016, 08:08:27 am
Anioł, wiem, że Tobie nie do śmiechu, ale ostatnio tak brakuje luźnych rozmów.
Dziewczyny, czytając Waszą rozmowę śmieję się do ekranu. Dobrze, że nikt tego nie widzi.
Biedny szczurek xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 24, 2016, 08:17:21 am

kurde latam ze ściero i wsio czyszczam  :0ulan:


Przecież to jedno z najczystszych zwierząt ;-)

Nasz kuzyn miał w domu 2 łaciate szczury. Uwielbiały siedzieć na ludzkim ramieniu. Wszystko było OK dopóki nie dotknęły mi szyi czy twarzy swoim ogonami....brrrr...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 24, 2016, 09:11:42 am
czyścioszki to i może są, ale jakoś dziwnie przyłażą z mniej czystych rejonów,
masz rację suchalku, aniołowi na pewno nie do śmiechu, jak bym chyba uciekła z domu  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 24, 2016, 09:43:24 am

a stamtąd to już straż miejska albo policjanty zbiora i na izbę wytrzeźwień zawiozą  ;)


u nas straż miejska zawozi zawsze do schroniska dla bezdomnych zwierząt   >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 24, 2016, 10:26:34 am
no śmiejta się śmiejta :P

se siedzę na kanapie - tak z godzinkę temu nazad - i widzę jak uny truchta przez przedpokój (z łazienki wylaz albo pokoju zołzowatej) do kuchni i do dziurki za szafkami brrr

ślubny rozważa wypożyczkę kota od "zięcia"  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 24, 2016, 11:04:49 am
kot nie , zadzwońcie do deratyzacji ,dadzą takie granulki i po kłopocie będzie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Lutego 24, 2016, 11:29:13 am
A jak w norce zdechnie i będzie capić. A potem tylko szafki trzeba będzie rozwalać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 24, 2016, 11:33:19 am
aniele, no ale chyba większy problem to - skąd on się wziął? bo jakoś drogę do Waszego gościnnego domu znalazł,
tym też się trzeba zająć, bo inne cwaniaki też mogą przyjść, nawet jak tego jakiś waleczny kot... kilim...

a ja się cieszę dziś jak dziecko - bo mi net oddali, a dwa dni bez netu ciężko było przeżyć  ::((
nie mogłam sobie miejsca znaleźć i aż rozłożyłam warsztat
cinalno_szwalny
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 24, 2016, 12:31:54 pm
Obroniłam swoją wynegocjowaną pensję. Ufff... i hurrra!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 24, 2016, 12:32:51 pm
 :oklaski: :oklaski: :oklaski: ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 24, 2016, 12:36:31 pm
Ancia super  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lutego 24, 2016, 12:45:29 pm
to się nazywa dar przekonywania  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 24, 2016, 01:09:55 pm
To się nazywa: musiałam zachorować na raka, by nauczyć się asertywności!  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lutego 24, 2016, 01:21:53 pm
:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 24, 2016, 01:22:50 pm
a to się akurat często zdarza ;)
Gdyby nie rak do tej pory siedziałabym w starej robocie harując za pensję najniższego personelu, pracując ponad siły, nie wykorzystując swojej wiedzy i dając sobą pomiatać…  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 24, 2016, 02:14:03 pm
a ja dzięki rakowi nauczyłam się mówić nie ,nie mając przy tym wyrzutów sumienia.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 24, 2016, 05:58:41 pm
rak mnie nic_a_nic nie nauczył  ;)
miesiąc ino się "oszczędzałam"


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 24, 2016, 07:31:08 pm
Mnie też. Nie jestem - może niestety - wrażliwsza, nie przewartościowałam swojego życia, a ciutkę asertywności się nauczyłam, ale to raczej od życia niż od raka :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 24, 2016, 09:35:57 pm
i po lokatorze
ślubny zakupił łapki, trutki
trup - ładny w sumie był, ładne futerko, czarne oczka ale ten ogon brrr ....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 24, 2016, 09:37:08 pm
fotka jakaś ?
skoro taki ładny…  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 24, 2016, 09:53:06 pm
prosze_bardzo >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 24, 2016, 09:53:53 pm
fuj  ::((
wcale nie ładny
wcale nie szkoda szkodnika  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 24, 2016, 09:54:21 pm
Biedak,zginął śmiercią tragiczną ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 24, 2016, 09:54:40 pm
Skasuj lepi, bo Cię jakieś towarzystwo przyjaciół zwierzątek oskarży o rzeź ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 24, 2016, 09:55:01 pm
ładniutki całkiem
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 24, 2016, 09:56:32 pm
a na brzuszku jasne futerko
na słoninkę się złapał - jakieś pół godziny po założeniu
biedaczek
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 24, 2016, 10:02:58 pm
I oczko mi się rozjaśniło.  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 24, 2016, 10:05:11 pm
to od flesza  xhc
20 cm długości miał conajmniej, do tego jeszcze ogon  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 24, 2016, 10:05:50 pm
masakra  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Lutego 24, 2016, 10:19:08 pm
Brzydal
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Lutego 24, 2016, 10:20:00 pm
A jakie łapki malutkie  :)) biedaczyski, tak w łeb dostać.
Fuj, ja bym z domu uciekła, myszy się boję a szczura to dopiero  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 24, 2016, 10:35:53 pm
Okropny !!!  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 24, 2016, 10:46:39 pm
Anioł, ales Ty dzielna kobita jest
z takim brzydactwem mieszkać pod jednym dachem  ::((
ty szybko te szafki demontuj/odsuwaj i dziurę zaklajstruj,
bo znowu Ci jakiś nieproszony lokator wlizie.
A jak chłop akuratnie w delegacji będzie, a Młody wyjechany,
to kto Ci będzie łapał zwierzaka - zołza?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 24, 2016, 10:48:38 pm
gdyby miał inny ogon to byłby całkiem całkiem  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 24, 2016, 10:51:08 pm

A jak chłop akuratnie w delegacji będzie, a Młody wyjechany,
to kto Ci będzie łapał zwierzaka - zołza?


może zięć  ??? albo jego kicia  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Lutego 25, 2016, 08:48:33 am
Taaaaa, zięć. ( oby, oby ) Mój mąż jak widzi pająka to mnie woła....... taki strachliwy. ^-^
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 25, 2016, 09:03:27 am
No to mamy powrót zimy.Lekki mrozik,wczoraj padał śnieg ale dziś jest słonecznie.Piękna pogoda na kije do lasu.Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 25, 2016, 09:16:07 am
Ufff...można chodzić bosko po mieszkaniu :-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 25, 2016, 09:32:33 am
szczurek futerkowy...taki  do myziania  ;)

szkoda, że krety się nie chcą łapać na słoninkę
>:(

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lutego 25, 2016, 10:21:41 am
mój 3 dzień urlopu. Wizja ,ze do 14 marca sobie odpczne. 8 rano telefon i głos "Ania, chyba musisz przenieść urlop bo zaczeły się wyceny, Przecież później sobie weźmiesz! Qrwa
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 25, 2016, 11:51:22 am
Dobrze, że nie wracasz z Kuby :)
Owocnych wycen i przetargów  :-*
Też od rana siedzę nad ofertami  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 25, 2016, 05:27:39 pm
a ja właśnie zamykam teatrzyk na 4 dni i fruuuu  ztx I nikt mnie tam nie dosięgnie  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 25, 2016, 05:49:15 pm
a ja właśnie zamykam teatrzyk na 4 dni i fruuuu  ztx I nikt mnie tam nie dosięgnie  >:D


 :oklaski: :oklaski: :oklaski:

Znaczy: Ty zdrowa i pies ma się lepiej :-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 25, 2016, 07:45:55 pm
Przypomnij, gdzie to fru, cos mi się z Gruzją kojarzy
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 25, 2016, 09:28:07 pm
pies ma się ciut_lepiej :) się zaczęła rana zasklepiać; ale sznyt zostanie  >:D będzie znaczny łobuz na podwórku  C:-)
A ja właśnie skończyłam antybiotyk, więc chwilowo - jest super  ;D
A fruuu jest do Odessy  ztx
Sprawdziłam - ponad 1000 km od rejonu walk  ::) Jakbym w poniedziałek się nie zameldowała z powrotem to sprawdźcie, czy nie było jakiegoś zestrzelenia samolotu  :-X
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 25, 2016, 09:53:54 pm
To pociski przeciw_samolotowe mają aż taki zasięg :o :-X

Baw się dobrze, globtrotterko :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 25, 2016, 10:06:09 pm
się pakuję  ;D
właśnie z hotelu dostałam maila, że udąło się im spełnić moje zapotrzebowanie, czyli załatwili mi bilety do Opery  ztx Pakuję czarną suknię_operową  ;)
Będzie Cassanowa  C:-)
Eh, kocham cię życie… :)
Czasami…
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lutego 25, 2016, 10:21:42 pm
pięknych emocji życzę  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 26, 2016, 12:24:41 am
Zapomnij w operze o tych ziemskich 'niedoskonałościach' .... miłego wieczoru  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 26, 2016, 07:12:23 am
przyjemności Agawa
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 26, 2016, 09:38:17 am

Eh, kocham cię życie… :)
Czasami…


bo w życiu piękne są tylko chwile


jak mawiał poeta  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 26, 2016, 09:42:36 am
.......... Riedel oczywista  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 26, 2016, 10:01:25 am
I te chwile trzeba łapać, bo jutra może nie być
Agawo, cos mi dudniło, ze to wschód, bo kiedyś wspomniałaś o wynikach swego polowania,
Brawa z chęci sprawiania sobie uciech, baw się dobrze  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 26, 2016, 10:10:10 am
agawo odpocznij !!!!uciesz duszę ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Lutego 26, 2016, 11:17:36 am
spokojnych lotów i świetnego, cudnego, pięknego pobytu  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 26, 2016, 03:14:07 pm
No proszę - chwila nieuwagi i już jestem 😜
Na 18 szyk - dziś Trubadur 😍Budynek Opery wspaniały. Uwielbiam stan: marzenie się spełnia 😍 Jutro Jezioro Łabędzie. I będę mogła wracać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lutego 26, 2016, 03:16:25 pm
parafrazując - "szybka i szczęśliwa"  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 26, 2016, 03:23:42 pm
To tam specjalnie poleciałaś do opery ???
już nic innego do podziwiania nie ma  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Lutego 26, 2016, 05:53:27 pm
Fajnie tak pofrunąć i się doładować energetycznie!  :0ulan: Nigdy nie byłam w operze i pewnie nigdy nie będę   :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 26, 2016, 05:56:11 pm
Braja jak będziesz następnym razem to zrobimy zjazd/bal w operze.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 26, 2016, 06:12:41 pm
Braju, a jaki to problem być w operze  ??? Ja byłam zaledwie kilka razy, ale mnie do opery w ogóle nie ciągnie. Śpiewu operowego, szczególnie kobiecego nie lubię, męski tenor może być, słów w większości nie rozumiem, już wolę operetki, albo sztuki teatralne, ale tych też specjalnie nie nawiedzam  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 26, 2016, 08:04:13 pm
przeczytałam
http://poznan.wyborcza.pl/poznan/1,36037,19685436,pis-atakuje-open-wojtasiak-osrodek-pilnie-potrzebuje-pieniedzy.html#BoxLokPozLink
i sie zdenerwowałam, i to bardzo
normalnie mi ciśnienie skoczyło
TAM mi znależli mojego osobistego raka
bez problemu, bez skierowania, bez kolejki
poszłam zapłakana (bo mi cos na usg wyszło), zaopiekowali się mną
a teraz niejaki p. Czerwiński z PiS uważa, że 200 tys to zbyt dużo na dofinansowanie sprzętu   ::((
Oby żona/córka/kochanka/wnuczka pana Czerwińskiego zawsze zdrowa była

 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 26, 2016, 08:17:21 pm

Oby żona/córka/kochanka/wnuczka pana Czerwińskiego zawsze zdrowa była


oraz łojciec Rydzyk >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 26, 2016, 08:19:39 pm
Różo też sobie o Rydzyku pomyślałam i kasie na jego fundację
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 26, 2016, 08:21:57 pm
Jak Wy czytacie tę wyborczą ??? - mnie ZAWSZE pisa, że wyczerpałam limit >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 26, 2016, 09:09:50 pm
Różo też sobie o Rydzyku pomyślałam i kasie na jego fundację
Na kościoły też sporo dodali nie tylko na rydzyka ,Wczoraj oglądałam program chyba w TVN dlaczego ta miłość jest taka wielka ::(( ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 26, 2016, 09:23:47 pm
Reklama kosztuje.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lutego 27, 2016, 10:54:47 am
Różo też sobie o Rydzyku pomyślałam i kasie na jego fundację
Na kościoły też sporo dodali nie tylko na rydzyka ,Wczoraj oglądałam program chyba w TVN dlaczego ta miłość jest taka wielka ::(( ::((
http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/fundusz;koscielny;to;nic;zobacz;ile;kosztuje;nas;konkordat,17,0,1046545.html
jestem osobą wierząca i praktykująca, ale wierze w Boga nie księzy. Zeby placic im za to ,że przychodzą do szpitala??
poza tym. czas na zmiany na 12 idę do dietetyka! :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 27, 2016, 11:27:49 am
poza tym. czas na zmiany na 12 idę do dietetyka! :0ulan:

Dobre zmiany ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 27, 2016, 12:32:37 pm
Anka trzymam kciuki za dobre zmiany  :0ulan:
Miłego dnia Wszystkim czytaczom życzę  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 27, 2016, 08:03:09 pm
Obejrzałam wiadomości, najpierw na Polsat News, a potem na TVP1, to tak jakbym żył w dwóch różnych rzeczywistościach  >:(
Brawa dla wszystkich, którym chciało się dziś wyjść i zamanifestować, pod patronatem KOD-u, swoje niezadowolenie  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lutego 27, 2016, 09:21:57 pm
a ja trochę się wyłączyłam z rzeczywistości politycznej - wczoraj po pracy pomagałam w przygotowaniach do dzisiejszych urodzin Mamy - 85-tych. A dzisiaj impreza rodzinna - mamę wzięło na wspominki z dzieciństwa i młodości. Trudne czasy, przed wojną, okupacja, ucieczka "krowiokami" na Ukrainę, tułaczka z powrotem,
młodość, wyjazd na studia do Wroclawia bez pieniędzy, życie na stancji ze szczurami itd. Ale wspominała pozytywnie, z dystansem...siostrzenica nagrała te wspomnienia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 27, 2016, 09:41:39 pm
Miły rodzinny wieczór  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 27, 2016, 09:48:23 pm
Mamy wspomnienia bezcenne  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 28, 2016, 11:06:53 am
-ooo tak opowiadania ,wspomnienia ludzi starszych a w szczególności wspomnienia rodzinne bezcenne  :oklaski:,Danusiu dla mamy STO LAT   :D
-lubię niedziele ,nigdzie się nie  śpieszymy ,wstajemy wedle potrzeby ,taki dzień wy-pauzowania ,razem jemy obiad /w tygodniu nie da rady /,można spokojnie pogadać  :),
-dzisiaj w nocy święto filmu ,rok rocznie oglądam z utęsknieniem ,zawsze mam swoich faworytów ,cudna  gala ,piękne kobiety ,piękni mężczyźni :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lutego 28, 2016, 06:00:05 pm
Danusiu sto lat dla mamusi.
Ja pierwszy dzień na diecie, w piatek ważenie:)
Jutro do pracy:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 28, 2016, 06:12:39 pm
Danusiu duużżo zdrówka dla mamusi  :)
Ania a co za dietę wymyśliła Ci dietetyczka  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lutego 28, 2016, 06:30:01 pm
ptaszyno ja chodze do Natur House, 3 lata tem tez tam chodziłam i efekt był, tylko moje obżarstwo wzieło górę :)
 w sumie to nic nadzyczajnego, najwazniejsze to 5 posiłków dziennie, bez wieprzowiny, ciemne pieczywo .
Mam nadmiar 8 kg wody i 10 kg sadełka
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 28, 2016, 06:34:15 pm
a jak Ci przeliczono skład nadwagi  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lutego 28, 2016, 08:00:59 pm
oj poważyła , pomierzyła i dała wyniki:) nie wiem jak to się robi
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lutego 28, 2016, 08:13:05 pm
dziękuje za życzenia dla Mamy, dzisiaj dzień z Tatą i Mamą, także weekendowy maraton z Rodzicami.
Aniu, chyba mi brak odwagi, żeby pójść i dać się pomierzyć, więc podziw :),
bardzo chcialabym coś zrzucić, ale okropnie mi idzie odmawianie sobie słodkiego :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 01, 2016, 02:42:34 pm
jeszcze dzis ani nie wkurzona, ani nie ucieszona, ale wdzięki reklamie wzruszona i załzawiona; sięgam po tony chusteczek… Czemu u nas nie robią takich reklam, tylko te z kobietami przy garach  ???
Chcecie popłakać ze wzruszenia?

https://www.youtube.com/watch?v=YHH6oQl9z5k (https://www.youtube.com/watch?v=YHH6oQl9z5k)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 01, 2016, 03:43:13 pm
prędzej czy później i do takich dojdziemy  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Marca 01, 2016, 06:59:06 pm
A ja pamiętam pewien Krakfilm sprzed lat, gdy cała sala ryczała ze  śmiechu https://www.youtube.com/watch?v=L9P-3aOh5cY
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 01, 2016, 07:31:30 pm
dobre  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 02, 2016, 01:22:21 pm
no pięknie... weszłam w linkę, obejrzałam, kliknęłam obok... i teraz nad Wspaniałym Stuleciem siedzę...  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Marca 02, 2016, 10:47:53 pm
No to mówcie do mnie emerytka, jeszcze nie w 100%, bo papiery złożę w poniedziałek, ale wniosek i świadectwa pracy (dziś dostałam moje świadectwo pracy od obecnej szefowej) leży w domu. Jutro emerytka zasuwa do roboty, jak to emerytka.  xhc
Na tą okoliczność pożarłam dziś ciacho, zdrowe ciacho, bo to była babeczka z borówką amerykańską, a borówka zdrowa jest.  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 02, 2016, 10:49:39 pm
Gratulacje, Emerytko :oklaski: :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 02, 2016, 10:53:02 pm
gratulacje! doczekałaś się  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 02, 2016, 10:55:45 pm
 :oklaski: :oklaski: jakoś nie wyglądasz na emerytkę  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 02, 2016, 10:57:05 pm
bo lulu jezd młoda emerytka :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 02, 2016, 10:58:29 pm
no do poniedziałku to z Lulu 91% emerytki  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 02, 2016, 10:59:46 pm
Lulu - emerytka  ???
… niemożliwe…
Lulu  :-* :-* :-*
***
Dziś przeżyłam chwile wzruszenia. Wiem, dziwna jestem - wzruszam się często z dziwnych powodów. Dziś padło na Janusza Gajosa  :)
http://www.tvn24.pl/kultura-styl,8/orly-2016-janusz-gajos-z-nagroda-za-caloksztalt-tworczosci,624072.html (http://www.tvn24.pl/kultura-styl,8/orly-2016-janusz-gajos-z-nagroda-za-caloksztalt-tworczosci,624072.html)
Zobaczcie (oczywiście jeśli chcecie :) ) materiał na końcu z wywiadem :)
… jak ja lubię tego faceta…  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 02, 2016, 11:05:08 pm
dzisiaj gratuluje lulu po raz pierwszy
a taaaaaakie duże GRATULACJE  to będą jak już dostaniesz decyzje o emeryturze  ;)

i powiem, że ..... tez czekam na swoja emeryturę .... ale to jeszcze taaaaaaaak daaaaalekoooooo  ::)

he_he i bardzo mi sie podoba to zdrowe ciacho
rozgrzeszyłam sie z pojemniczka lodów - były pitacjowe, a pistacje też sa zdrowe  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 02, 2016, 11:07:07 pm
a z butelki wiśniówki można być rozgrzeszonym xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 02, 2016, 11:09:28 pm
no przeca wisnie zdrowe som  ;D

Wiśnie zawierają pokaźną ilość przeciwutleniaczy, bo aż 400 mg/100 g. Są to substancje, które chronią organizm m.in. przez nowotworami i procesem starzenia, gdyż neutralizują wolne rodniki.


 xhc

http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/wisnie-wlasciwosci-zdrowotne-w-jakie-witaminy-i-mineraly-sa-bogate-wis_37165.html
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 02, 2016, 11:11:29 pm
i i mamy zdrowe memu  :P
ciasto z borówkami podane na lodach pistacjowych polane wiśniówką  mnx


Amor się zdziwi  8) >:D :-X
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 02, 2016, 11:12:17 pm
Lulu  :oklaski:no to kole maja dostaniesz emeryture ,moja psiapsiółka w tamtym roku w marcu złożyła papirki to 15 maja dostała jemeryture z decyzją :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Marca 03, 2016, 08:50:24 am
lulu gratulacje  :oklaski:
nasza młoda emerytko
i pamiętaj o odpoczywaniu i nic_nie_robieniu, choć czasem, na tej emeryturze  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Marca 03, 2016, 09:18:54 am
lulu=emerytka  ... :o .....nie...to się w głowie nie mieści...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 03, 2016, 09:54:12 am
Lulu gratulacje  :oklaski:
tez bym już chciała być emerytką  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 03, 2016, 10:07:49 am
Ale z tego co pamiętam Lulu rusza do pracy na emeryturze
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 03, 2016, 12:34:19 pm
Bo Lulu będzie pracującą emerytką  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 03, 2016, 01:19:58 pm
Niemniej fajnie mieć ten komfort, że jakby się chciało, to się już nie musi :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 03, 2016, 01:31:12 pm
O to to Hamaczku  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 03, 2016, 01:43:36 pm
Mam ten komfort od 8 lat  ;)
Lulu, w klubie Cię powitam, jak urząd potwierdzi
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 03, 2016, 02:32:27 pm
no lulu, gratulacje!  :oklaski:




a moja starsza znów rozchorowana  :-\  39 st. temperatury, młodszą też mam w domu, bo łatwiej mi tak, niż zawozić ją i odbierać z przedszkola. no i zaś mi się dzień rozwala... nic nie zrobiłam ze "swoich" spraw...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Barbara w Marca 03, 2016, 08:34:30 pm
Lulu, pozdrawia Cię pracująca emerytka ;) Praca na emeryturze - fajna rzecz.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Marca 03, 2016, 08:58:19 pm
Lulu gratulacje :) i nie przepracowuj się na tej emeryturze :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Marca 03, 2016, 09:19:53 pm
Gratuluję emerytko :-*
Masz emeryckie plany?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Marca 03, 2016, 09:38:14 pm
Co prawda szefowa już podpisała ze mną dalszą umowę na dwa lata, ale nie jestem pewna czy tyle dam rade. Zakładałam, że popracuję jeszcze rok, bo hercia i tak mnie uziemiła.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Marca 04, 2016, 01:46:54 pm
jedziemy dziś z mama na skoki do Wisły:) mam jeszcze jeden wolny bilet
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 04, 2016, 03:57:33 pm
Kurka, czego to tak daleko :( Ucałujcie tam ode mnie Norwegów ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 04, 2016, 04:58:42 pm
Hamaczku, to mniej niż 300 km, jak dla takiej kibicki, jak Ty, to rzut beretem  ;)
Anka pomachaj nam do kamery, miłego oglądania skoków
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 05, 2016, 03:46:20 pm
Anka, i jak, i jak? Widziałaś cokolwiek w tej mgle? Ucałowałaś, jak prosiłam?  ;)
Dziś też tam jesteś?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Marca 05, 2016, 05:20:06 pm
dziewczyny, byłam widziałam całusy poslałam xhc
troche zimno, ale warto jechać do Wisły:)
Jednak wolę mecze reprezentacji siatkarzy:)
mama dziś z przyjaciólka poszła na Dzień Kobiet , jak ja się cieszę, kiedy widzę w niej taką radość
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 05, 2016, 06:06:52 pm

a propos tytułowego co nas dziś wkurzyło - pamiętajmy o poniższym:     ;)



(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xtl1/v/t1.0-0/s526x395/12801390_1287752417907843_3922743286020952367_n.jpg?oh=4d0765563e6b10386d10eea4478469ad&oe=574B73E0)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Marca 05, 2016, 07:11:33 pm
tru tru, ale żeby się nie denerwować musiałabym brać codziennie silne uspokajacze
nie wiem co gorsze, niszczyć się nerwami czy pigułami :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Marca 05, 2016, 09:09:35 pm
dzisiaj doszliśmy z małżem do schroniska na Hali Gąsienicowej - bardzo sie z tego cieszę, bo już wieki nie byłam tam - wychodzi mi, że 20 lat. Weszliśmy bardzo długim szlakiem, pierwszy raz szłam tą trasą - do Murowańca szlismy ciągle pod górę trzy godziny, z powrotem prawie dwie, wszystko mnie boli, ale jestesmy oboje zadowoleni, że daliśmy radę i nie połamalismy nóg, bo było ślisko.Po zejściu z powrotem prosto do term Bukowina - bardzo było mi dobrze.
Patrząc z Murowańca na cudne Tatry, wspomieliśmy, że !!!40 lat!! temu przeszliśmy Granaty, to było ekstremalne i tego już na pewno nie powtórzę.
No i teraz piękna wiadomość - wygrałam w siódmym konkursie książkowym :),
fajnie :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 05, 2016, 09:14:28 pm
 :D :D :D
40 lat :o  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Marca 05, 2016, 09:18:15 pm
prawda hamaczku, że brzmi strasznie -tez tak to dzisiaj nam okropnie zabrzmiało, no ale cóż jestem dosć stara. Wtedy miałam 19...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 05, 2016, 09:20:40 pm
Danusiu, to miał być podziw  :-*- u mnie dziś ::) dopiero 22 rocznica ślubu, a wydaje mi się, że to wieki ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 05, 2016, 09:26:52 pm
hamaczku, najlepszego dla ciebie i małża   :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 05, 2016, 09:30:12 pm
Dzięki, choć... nie obchodzimy ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Marca 05, 2016, 09:32:18 pm
najlepszego hamaczku :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 05, 2016, 09:51:27 pm
Hamaczku za cierpliwość   :-*,dla Was najlepszego :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Marca 06, 2016, 07:28:27 am
Hamaczku, najlepszego:)
U nas w czerwcu 23.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 06, 2016, 08:16:48 am
Gratulacje Hamaczku
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 06, 2016, 10:43:18 am
Ale jak to nie obchodzicie  ???
Toż każdą chwilę trzeba świętować, podkreślać, dobre z niej wyciągać i upamiętniać  :)
Najlepszego  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Marca 06, 2016, 10:47:11 am
zrozumiałam ,ze to danusia ma z mężem 40 lat!! gratulacje, piękna rocznica!!
a hamaczek ma dziś 22 lat po slubie !!( acha doczytałam ):) gratulacje!!! :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 06, 2016, 10:49:33 am
Danusia  ???
A jak za zaprzęgiem ciągnę ;)

Danusiu - najlepszego  :-* A literki moje powyżej dla_Cię też :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 06, 2016, 10:50:50 am
Danusiu ode mnie też najlepszego i przytulam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 06, 2016, 12:59:59 pm
Patrząc z Murowańca na cudne Tatry, wspomieliśmy, że !!!40 lat!! temu przeszliśmy Granaty,
u danuty 40 lat  od pamiętnej wycieczki w Tatry
ale czy tez od ślubu?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Marca 06, 2016, 04:21:40 pm
Pozdrowienia z dworca PKS z Poznania, z drogiego dworca, rogal marciński 9 zł.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 06, 2016, 04:39:13 pm
lulu, nakopać Ci  >:(
coś nie gadała, że w Poznaniu/ przez Poznań sie przewiniesz

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Marca 06, 2016, 04:45:52 pm
No bo to tylko przesiadki były, wczoraj i dziś, cel to Pleszew. Wracam do domu już.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Marca 06, 2016, 04:58:25 pm
ale się namieszało z tymi rocznicami :)
co do mnie - 40 lat temu Granaty, prawie 38 lat po ślubie(!), 43 lata (z przerwami ;) na innych manów) z mężem,
załapałam się na życzonka, za które pięknie dziękuję :).
dzisiaj lajtowo dolina Kościeliska i schronisko na Ornaku, było bardzo ślisko, a nie miałam onuc ;) jak Kela,
jeno kije mnie ratowały. Uff, udało się - nogi całe.
Fajnie tak się oderwać - jestem tu raptem trzeci dzień, a mentalnie czuję jakby minęło bardzo dużo czasu.
jeszcze a propos Tatr, mój ojciec był taternikiem i ciągał nas od dzieciństwa, potem już sama wędrowałam, podróż poślubna też Tatry, i rok później - pod Kościelcem zorientowałam się, że spodziewam się... 
zebrało mnie na wspominki.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 06, 2016, 05:01:43 pm
 Fajne wspominki :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Marca 06, 2016, 05:44:15 pm
noo..
Widać góry Ci sprzyjają. Same fajne rzeczy tam się dzieją.

Ja morze kocham.
Ale w tym roku nie zobaczę..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Marca 06, 2016, 05:52:56 pm
Danuto, fajne takie wspomnienia.

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Marca 06, 2016, 05:54:15 pm
Betty a co może Ci stanąć na przeszkodzie do morza. Jak trzeba to przekopiemy kanał, ale Ciebie w kanał nie puścimy.  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Marca 06, 2016, 06:03:46 pm
Heh lulu, dwie rzeczy:
Pierwsza, to że duża odległość z mojego zadupia i szczerze wątpię, czy podołam.
Druga bardziej prozaiczna - brak kasy.. To cholerne choróbsko zdrowo trzepie po kieszeni..
W poprzednich latach dawałam radę odłożyć chociaż na tygodniowy pobyt, w tym roku nie ma opcji.

Może w przszłym roku.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Marca 06, 2016, 07:42:53 pm
danusiu, moje onucki to były zapasowe skarpetki, które miałam w plecaku ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 06, 2016, 07:49:48 pm
gratulacje dla jubilatek  :oklaski: :oklaski:
jak Betty kocham nadmorze, już mi się po nocach śni..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Marca 06, 2016, 08:06:23 pm
wiem, Kelu :), bardzo mi się podobały na fotce :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Marca 07, 2016, 06:42:00 pm
Hejka :-) Tak sobie czytam wątek cofając się od aktualnego wstecz... i myślę sobie jak fajnie , że jesteście bxu
I jeszcze, że cieszę się, że najpierw poznałam niektóre z Was osobiście  :)  Czytając wątki mam w pamięci twarze i przez to jakby mi do Was bliżej.
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Marca 07, 2016, 06:46:47 pm
a my się cieszymy, że wreszcie zaczęłaś tu bywać i pisać troszku
mam nadzieję, że teraz popisasz troszkę więcy  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 07, 2016, 06:49:07 pm
no, najwyższy czas  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 07, 2016, 06:50:27 pm
.. i myślę sobie jak fajnie , że jesteście
ja z niektórymi dziewczynami jestem już prawie 8 lat
i każdego dnia myślę sobie: jak fajnie, ze jesteście  :D

pamiętam jak przez prawie rok sobie wyobrażałam jakie są w realu te moje internetowe koleżanki  ???
az nadeszła wiekopomna chwila i je poznałam .... po kolei...
najpierw Wielkopolanki, potem Ślązaczko_Zagłebianki, a potem kolejno całą resztę  :D
nooo i czekam na poznanie w realu tych, z którymi sie nie znam  :)


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Marca 07, 2016, 06:59:35 pm
Dzięki Aniołku i Mag :)
[/size]No rumienię się bardzo.
[/size]Tojka świetnie rozumem o czym piszesz:-)
[/size]Rozwijam (i oswajam) się powoli... Obyście nie miały mnie dość  ;D  Kiedyś słynęłam z gadulstwa (i super szybkiego tempa mówienia, można było ze słuchaniem nie nadążyć). Lata pracy sprawiły, że teraz aktywniejszy mam odbiór niż nadawanie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Marca 07, 2016, 07:03:02 pm
Nie wiem o co kaman z tymi nawiasami ? Niech ktoś mnie oświeci co zrobiłam, że one tam są? Plis  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Marca 07, 2016, 07:12:47 pm
pewnie chciałaś powiększyć czcionkę ale nie wyszło  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 07, 2016, 07:38:46 pm
Aminda chciałaś czcionkę zmienić i tak wyjszło :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Marca 07, 2016, 07:41:33 pm
Dzięki, faktycznie kombinowałam z czcionką ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 07, 2016, 07:52:59 pm
Czytając wątki mam w pamięci twarze i przez to jakby mi do Was bliżej.

 :-*
Ale za to potem przy spotkaniu nie ma niespodzianki - niejednokrotnie_zaskoczenia, a ona też jezd fajowa :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Marca 07, 2016, 08:14:59 pm
Aminda...kurcze, zapytam wprost, Lidka, to Ty? >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Marca 07, 2016, 08:18:59 pm
i wygrała pancia lutownicę  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Marca 08, 2016, 07:48:46 am
W dniu Święta Kobiet, moje Drogie, dużo zdrówka i miłości, moc uśmiechu i słodkości :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Marca 08, 2016, 09:25:33 am
Każdego roku mój brat dzwoni rano i składa mi życzenia z okazji DK.
Nie wiem dlaczego, ale nie lubię tych życzeń.
Już drugiego telefonu nie odebrałam, ponieważ wiem, że to mój brat.
Co robić? Może odebrać i mieć z głowy?
Czy taka sprawa może wkurzać? Mnie wkurza i jeszcze nie ma ciepłej wody. Odzwyczaiłam się grzać wodę w garnku.
Coś kiepski dzień  >:(......... i mgła. Ma się dzisiaj na marudzenie.....buuuuuuuuu
Pozdrawiam Was i życzę miłego dnia mimo wszystko. :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 08, 2016, 09:30:24 am
Odbierz telefon i będziesz miała to z głowy.Miło ,że brat pamięta o siostrze-teżchciałabym mieć brata :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 08, 2016, 09:46:25 am
I dla Ciebie Suchalku  miłego  :-*
A tel odbierz :) Wiesz, pomyślałam, że brat nie potrafi inaczej powiedzieć, że jesteś dla niego ważna… A Twoje 'nielubienie' tych telefonów jest wynikiem jakiejś myśli, że chciałabyś, aby Wasze kontakty wyglądały inaczej...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 08, 2016, 11:43:40 am
siła przyzwyczajenia ,ja natomiast wierszyk sms dostałam łod kolegi ale bzy podpisu już,nie podziękowałam wredna bo mnie mierżą takie święta 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Marca 08, 2016, 01:08:31 pm
Agawo, odebrałam i..... nie stało się nic......
Wzięłam się za robotę i robiąc tak sobie myślałam.
Wymyśliłam, że ja nie lubię tego święta bo....jestem przede wszystkim: sprzątaczką, kucharką, praczką, na końcu zaś kobietą i żoną. Zaniedbałam gdzieś w sobie kobietę. Nikt nie jest temu winien tylko ja sama. A brat mi o tym przypomina.
Trzeba coś zmienić w sobie aby odzyskać swoją kobiecość. Pamiętać o tym przez cały czas a nie przypominać sobie tylko w takim dniu.
Babkę upiekłam, posprzątałam, obiad zrobiłam a teraz idę sobie z Reksiem na spacer. Podumam, posłucham ptaków i postaram się "być kobietą". :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 08, 2016, 01:56:51 pm
mnie święto kobiet jakoś nie rusza ,kobietom jestem bez względu na to co robię i jak wyglądam ,ale jakoś przeszłość tego świata mnie przytłacza ,goździk,tulipan ,rajtuzy i podchmieleni faceci ,wolałabym żeby na co dzień panowie pamiętali że jesteśmy kobietami a nie tylko spektakularnie w tym dniu :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 08, 2016, 03:53:29 pm
z okazji dnia kobiet zrobiłam se wolne
i we związku z tym umyłam dwa okna razem z firankami
i kwiatki wykąpałam
jestem jeden dzień do przodu z wiosennymi porządkami  ztx

a świąt takich tez nie lubiem.......bo nikt o mnie nie pamięta żem kobieta
15 lat kwiaciarstwa to była harówka w tym dniu....choć  kasy trochę wpadło dodatkowo  ;)

najśmieszniejsze, że stałam 12 godz. za ladą z dwoma chłopami (szef i syn jego)
klienci życzenia składali.....a te dwa młoty w życiu....ani słowa  ::)
i kwiatków od nich też nie dostawałam  ::)...........choć w koło na
tony
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Marca 08, 2016, 04:58:48 pm
No se chłopy myśleli, że jak tych kwiatów masz tyle w koło, to może byś nie chciała  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 08, 2016, 05:59:37 pm
albo chłopy miały Cię za kwiatka wśród siebie  ;)
szalona, już brać się za pranie okien  :o :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Marca 08, 2016, 06:31:40 pm
Może w tym szaleństwie jest metoda. Na święta będzie leżeć, kichać i palcem pokazywać co mają inni robić.  >:D >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 08, 2016, 06:47:28 pm
zapomniałam dopowiedzieć, że od tych kwiaciarskich czasów, to dla mnie pierwszy dzień wiosny wypada  8 marca
tak sem w głowie ustawiła ...i zostało
bo dzień ma już 12 godzin...o 6 rano jest widno....a ja skowronek przeca
i żółtych tulipanów wokół moc
czyli wiosna się zaczęła
  :0ulan:


ps:....pamiętał o mnie dziś sąsiad
jakem wyszła tylko z domu do płota...to zaram dostała tulipana
oczywiście żółtego  mnx
tak na przywitanie wiosny


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 08, 2016, 07:50:27 pm
ja też dziś tulipany dostałam, żółte i ... fiuletowe
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Marca 08, 2016, 07:55:45 pm
a ja żonkile, tulipany i goździki :)
a do płotu przywiązano mi czerwony balonik w kształcie serca :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 08, 2016, 08:21:42 pm
..jak dobrze mieć sąsiada ...i to takiego  :oklaski:
chyba se płot zrobiem na klatce  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 08, 2016, 08:39:48 pm
O proszszsz......., Amorek się uśmiecha, bo fajne serduszko, niespodziankę, u płotu znalazł  :)
Ja się już dawno przestałam zastanawiać, lubiem, nie lubiem.
Jest, i jeśli ktoś o mnie pamięta w tym dniu, to się cieszę, a jak nie będzie pamiętał, to też się będę cieszyć, ot tyle  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 08, 2016, 09:31:14 pm
no i lubię ,nie lubię dostałyśmy z córką po tulipanku łod chopów domowych a ja dodatkowo książkę  Marioli Bojarskiej Fernc "Sztuka dobrego życia ",no i  dżentelmen Franio tak pięknie złożył życzenia  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 08, 2016, 09:52:05 pm
a ja lubię to święto. i inne też.  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 08, 2016, 10:23:38 pm
ciekawe refleksje dookoła dnia kobiet  :) Może właśnie po to on jest? abyśmy o sobie pomyślały… w kontekście kobiecym  >:D i poszukały odpowiedzi na pytanie - co to znaczy - kobiecić się  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 08, 2016, 10:29:53 pm
A ja  lubię  8) ....
Od czasu jak nie dostaję rajstop/goździków/wymuszonych_życzeń  :P ... to podoba mi się to święto  :D
Bez przymusu, tak na spokojnie   ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 08, 2016, 10:44:48 pm
na fejsie takie dziś znalazłam -


(https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfa1/v/t1.0-9/11062312_873188462719294_2402938789557469616_n.jpg?oh=42a7059ff7a4b88813489e7923097775&oe=574C46A1)

i mam taką refleksję: dziadek Freud nawet nie podejrzewał, że przyjdą takie czasy, że nie tylko będziemy czekać, aż się przydarzy, ale same sobie będziemy to brać. A śnić będziemy zupełnie o czym innym, niż on sobie wyobrażał  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Marca 09, 2016, 07:06:01 pm
słyszałyście wczoraj: "...ojczyznę dojną racz nam wrócić Panie" >:(  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 09, 2016, 07:24:14 pm
>:(
a dziś jest jescze gorzej  ::) :( :-X
wywalą nas najpierw z NATO… później z całej reszty. A Putin się oblizuje  :-[

Nie chcę siać strachu, ale chyba zbliża się moment, za którym nie ma już nic, co ma jakikolwiek związek z państwem o dojrzałej demokracji  :-X I naprawdę nie rozumiem niektórych ludzi. I naprawdę bym chciała, aby ktoś mi wytłumaczył - jak to się stało, że tylu ludzi poszło w to, co było wiadomo wcześniej, że się stanie. I złość mnie ogarnia, gdy sobie przypominam, jak wiele osób tłumaczyło, przekonywało, że każdy dobry, ale nie PIS, a nikt nie słuchał, jakby ludziom wiarę chciało się odebrać  ::)
A teraz, cóż, nawet pośmiać się już nie wolo. Widziałyście wystąpienie Macieja Stuhra na rozdaniu Orłów? A czytałyście, co się później rozpętało?
A słyszałyście o śledztwie policyjnym w pewnej szkole podstawowej, gdzie ktoś na drzwiach ubikacji napisał, że Andrzej D jest głupi?…. Choć mam bogatą wyobraźnię, to mi się to w głowie nie mieści. Jedynie przypomina mi się fragment z Rejsu; pamiętacie - ktoś napisał, że Kaowiec jest głupi   8) Zresztą cały Rejs to klimaty dzisiejsze. Witamy w głębokim PRLu… I politycznym i mentalnym  :-X
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 09, 2016, 07:29:05 pm
a wiesz, agawa, że nawet przeczytałam w całości Twój post i tylko mam lekkie duszności? robię postępy, c'nie?  ;)


jak masz bogatą wyobraźnię, to ćwicz wizualizację - mi idzie coraz lepiej  ;D

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 09, 2016, 07:36:09 pm
A wiesz meciu, że mi idzie coraz gorzej?… Wizualizacja nie pomaga. Pomaga omijanie, ale idzie mi coraz trudniej. Przez wiele tygodni byłam na wewnętrznej emigracji. Gdy wsiadałam do samochodu szanownego od razu stację w radiu zmieniałam, w moim samochodzie wyłącznie radio Classik, w domu tv wyłączone. Było dobrze. Ale dziś się coś przelało. Chce mi się wyć… I wyjechać. Tylko nie mam dokąd  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Marca 09, 2016, 07:43:22 pm
kurcze  >:( napisałam, sprawdzam i nie ma postu
agawa, idę do laptopa, bo pisząc na tym smartfonie to szału można dostać  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 09, 2016, 07:48:42 pm
taki fajny wątek nam sasky założyła - nie tylko o tym, co nas wkurza i zasmuca, ale i o tym, co cieszy
tak bardzo bym chciała, by pozostały tu wpisy tego rodzaju - o tych trzech uczuciach  :)

proszę, załóżcie sobie wątek o polityce w Kawiarence
8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 09, 2016, 07:52:36 pm
polityka - wkurza  >:(
pogada - cieszy  :)
kłopoty w robocie - zasmucają…  :(

A jak dojrzeję, to wątek polityczny założę. Na razie jedynie odreagowuję, bo wkurza  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 09, 2016, 08:03:30 pm
ToJa dla odmiany  :) co mnie dzisiaj ucieszyło  :)
(kolejność przypadkowa)
1. dzisiaj nadeszła przesyłka z wygraną w 7 konkursie książką   :D
2. z roboty wyszłam wcześnie  :)
3. decyzja o przyznaniu (i wysokości) renty rodzinnej dziecka już_już za chwilkę, za momencik będzie (rozmawiałam z miłym panem z zusu-u)  ztx
4. dziecko Starsze ma nowego patrona (osoba, która indywidualnie opiekuje się aplikantem); jako, że jest ponoć wybitna, więc musi mieć wybitnego patrona  ;)
5. dziecku Starszemu wyrażono zgodę na rozłożenie na raty płatności za aplikację  :)
6. codzienna kąpiel w basenie zaliczona (he-he, miałam napisać: codzienny basen zaliczony - ino se pomyślałam, jak np. róża by se to skojarzyła  ;D  )

nooooooo 6 punktów, co mnie dzisiaj ucieszylo, to chyba styknie  :) choć mogłabym więcej  :D

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 09, 2016, 08:10:06 pm
mnie ucieszyło to, że nie zamordowałam własnych dzieci plus ślubnego na dokładkę. kolejność dowolna. choć dzień się jeszcze nie skończył...  ::)


tydzień chorobowego to zdecydowanie ponad moje siły. ICH chorobowego, nie mojego. chyba je jutro do szkoły odstawię, bo psychicznie nie wyrabiam. albo pół zastawy stołowej z hukiem poleci.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Marca 09, 2016, 08:33:17 pm
Agawa dzieci (jeśli to były dzieci) napisały Andrzej "Dupa" i to jest problem i śledztwo. Suhr jest the best.
Widzę podobieństwo między różem i fioletem, cenzura tematów politycznych.

A teraz z innej beczki, czy ze skierowaniem na rehabilitację od rodzinnego mogę iść gdzie chcę, czy jest rejonizacja.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 09, 2016, 08:36:35 pm
nie ma rejonizacji   :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 09, 2016, 08:36:41 pm
nie ma rejonizacji :)
Idziesz, gdzie szybszy termin ;) Koło mnie np. ok pół roku  >:( Po drugiej stronie miasta  3 tygodnie :)

Swoją drogą, czy którykolwiek dorosły by napisał "dupa"  ??? Raczej by użył rzeczownika bardziej konkretnego ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Marca 09, 2016, 08:43:11 pm
A Oli odpowiedziała pani (z wojskowej przychodni), że (z lekarzem kierującym) nie mają podpisanej umowy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 09, 2016, 08:45:43 pm
a dupa jest mało konkretna?  ;)


mówię o dupie, jako dupie, nie o przekręcaniu nazwiska. przekręcanie nazwisk nie bawiło mnie nawet w młodszych klasach szkoły podstawowej. nie mówcie, że Was bawi teraz...  :o




lulu, gdzie tu widzisz cenzurę? bo ja widzę porządkowanie tematyczne wątków. no ale ja dzisiaj mam nerwy w strzępkach, to i może na wzrok mi się rzuca...  :-X
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Marca 09, 2016, 08:49:28 pm
ucieszyło:
pierwszy raz (nie licząc programu profilaktycznego w CO) byłam u gina na NFZ i za 3 miesiące będę znów - tu akurat cieszy, że będę na fundusz, nie, że będę znów u gina >:D
wkurzyło:
o tym pisała agawa kilka postów wcześniej :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 09, 2016, 08:50:24 pm
lulu
może dlatego, ze przychodnia wojskowa  ??? a może dlatego, ze stoica i insze wymagania mają  ;)

jak wiesz mieszkam na wsi, ale pracuje w mieście
no i coby pogodzić rehabilitacje z robotą, to rehabilituje się blisko roboty - nie miałam żadnego problemu (ale to jest to samo województwo, i ten sam powiat)
moi rodzice tez 2 x do roku rehabilitują się (skierowanie od rodzinnego) w innym powiecie  - nie mają problemu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Marca 09, 2016, 08:51:55 pm
Metka, tytuł wątku jest bardzo pojemny, więc cieszymy się i smucimy z różnych powodów, ale widać są powody i powody. Tylko tyle.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 09, 2016, 08:55:25 pm
Wojskowe przychodnie mają swoich lekarzy kierujących. To takie państwo w państwie ;)

A rzeczowniki określające różne części ciała są różne ;) Akurat 'dupa' jest dla mnie mało konkretna. Tak jak 'ręka'. Już np "palec" to większy konkret. A paznokieć jeszcze większy ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Marca 09, 2016, 09:05:36 pm
Tojka, fajny dzień miałaś  :)
za pkt 2 szczególne gratulacje  :oklaski:


przepraszam, niechcący zaczęłam tu ten temat, więc tutaj dokończę, bo nie zamierzam kontynuować dyskusji, ponieważ tam gdzie dwóch Polaków, tam trzy opinie o piłce nożnej i polityce (bo wszyscy przecież się na tym znamy ;) )
jeśli SPA tak uzna, to proszę przenieś ten post/-ty do innego wątku, może być nawet do mojego

(...)Widziałyście wystąpienie Macieja Stuhra na rozdaniu Orłów? A czytałyście, co się później rozpętało?
A słyszałyście o śledztwie policyjnym w pewnej szkole podstawowej, gdzie ktoś na drzwiach ubikacji napisał, że Andrzej D jest głupi?…. (...)Witamy w głębokim PRLu… I politycznym i mentalnym  :-X
niestety rozdanie Orłów przegapiłam, ale Stuhra widziałam następnego dnia na FB, co się rozpętało potem słyszałam i widziałam tylko jakiś urywek, że jak mógł naśmiewać się z katastrofy, to faktycznie (moim zdaniem) było przegięcie, ale podobnie jak lulu uwielbiam młodego Stuhra, niedawno w pracy oglądałyśmy na youtube Jego "Rozmowę telefoniczną"
o śledztwie w szkole nie słyszałam
nie wiem, czy to głęboki PRL, czy IV Rzeczpospolita  :-\

teraz już zmykam (bo od kilku minut tylko jednym okiem oglądam) do Leśnej Góry, oglądać mój ulubiony (miedzy innymi) duet prof. Falkowicz i Matylda  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 09, 2016, 09:07:59 pm
1 .pup wizyta jak wizyta bezowocna  ::((
2 .odstępstwa w badaniach w kierunku jaskry są ale bez paniki do obserwacji co pół roku ztx
3 .net wrócił ztx
4 .wkurzyło,Franka przyprowadziłam ze szkoły bele jakiego ,no i wieczorem wymioty ,pół pokoju zabałaganił ,leki już podane ,nasprzątałyśmy się że szok, zdechlaczek od jutra z babcią w domu /mama od 2 dni nowej pracy/
5 .oby nic była przespana  :0ulan:

a pro po wojskowych przychodni u nas specjaliści tylko swoich pacjentów przyjmują
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Marca 09, 2016, 09:10:07 pm
a dupa jest mało konkretna?  ;)

no nie!  ;D
nawet w Leśnej Górze o dupie mówią - Latoszek (też mój ulubiony  >:D) przed chwilą powiedział do pacjenta, że mu (Latoszkowi) dupa rośnie  ::)
i nawet przy operacji Falkowicz mówi o zawracaniu dupy  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 09, 2016, 09:15:25 pm
Widzę podobieństwo między różem i fioletem, cenzura tematów politycznych.
???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 09, 2016, 09:17:06 pm
I wstyd się przyznać, że to właśnie o moje miasto się rozchodzi  >:(
Śledztwo było na poziomie nauczycielskim, ale ponoć grafologa zawezwali.
I jeszcze, wstyd, że najdurniejszy wice minister pewnego ministerstwa stąd pochodzi.
To mię złości na całego  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 09, 2016, 09:23:51 pm
Metka, tytuł wątku jest bardzo pojemny, więc cieszymy się i smucimy z różnych powodów, ale widać są powody i powody. Tylko tyle.

lulu, przecież poprosiłam tylko, by nie pisać w tym wątku o polityce - jak będzie wątek POLITYKA - będzie wiadomo, że tam na temat polityki się pisze,
nie zamknie to też pola do szerszej dyskusji, bez ograniczania się do tego, co nas w polityce zasmuciło, wkurzyło... ucieszyło

przykro mi, że akurat Ty doszukujesz się w tym drugiego dna
i nie wiem, co rozumiesz używając w tym kontekście słowa "cenzura"
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 09, 2016, 09:30:43 pm
Tak, ale wyjątkowo dziś jest wyjątkowy dzień. Właśnie dotyczący nas wszystkich. Bo w takie dni, gdy takie rzeczy się dzieją - to nie jest 'polityka', a jest rzeczywistość, która wpływa na nas wszystkich.
Dziś wyjątkowo mnie zasmuciła/zezłościła/i_nie_wiem_co_jeszcze ta 'polityka'.
I nic mnie nie ucieszyło; niestety takie dni tez się zdarzają.
W robocie jakiś sajgon/burdel/niedopilnowanie z mojej winy. W domu szanowny chory czyli marudny. Weterynarz za leczenie czworonoga ściąga ze mnie krocie. W dodatku moje dzieci gdzieś w przestworzach fruną, a to mnie zawsze i wyjątkowo źle nastraja. Po prostu mi dziś źle w wielu powodów. Pogłaskać poproszę. A nie opierdzielać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: latek w Marca 09, 2016, 09:40:49 pm
. Pogłaskać poproszę. A nie opierdzielać.

Głaszczę, tulę i pocieszam

PS. A wątek "polityka" bardzo by się na forum przydał
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Marca 09, 2016, 09:44:46 pm
se weźta i załóżta
a nie tylko marudzicie i marudzicie >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 09, 2016, 10:08:38 pm

 Pogłaskać poproszę. A nie opierdzielać.


(http://emotikona.pl/emotikony/pic/50przytula.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Marca 09, 2016, 10:11:03 pm
ale fajny ten serial o Leśnej Górze!  :)

agawa, chodź przytulę Cię  :-*
dziś w robocie było zebranie kierowników działów, dwuipółgodzinne, i to dlatego takie "krótkie"  ;), bo dyrektor musiał gdzieś wyjechać, a bilans dalej czeka  ::)
szanownego u mnie dawno brak = nie ma kto marudzić  >:D
czworonoga nie mam, bo za małe mieszkanie i w domu dwóch alergików, ale za to pewien ssak dwunożny potrafi zaszaleć z kaską, a potem do mamy po pożyczkę przylecieć  :P
no ale życie byłoby nudne, gdyby zawsze było pięknie i radośnie, bo może by nam to piękno spowszedniało  :-\

-------
zapomniałabym!
ucieszyło pod koniec dnia: mój tata był dzisiaj prywatnie u okulisty skonsultować diagnozę innego okulisty, u którego leczy się od wielu lat (!) i który orzekł, że grozi Mu ślepota, bo ma odwarstwienie siatkówki
okazało się, że zabieg laserowy powstrzyma proces odwarstwienia siatkówki  ztx
no cóż w Leśnej Górze nie mieszkamy, ale cieszę się, że skonsultował i jest szansa na leczenie, bo widać było, że wcześniej był załamany...

Amorku, zgadnij o jakiej okulistce mowa? :-X, ciekawi mnie jakie Ty masz o Niej zdanie  :)
----
latek już założyłam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: latek w Marca 09, 2016, 10:12:28 pm
se weźta i załóżta
a nie tylko marudzicie i marudzicie >:(


mag - załóż jako jeden głównych (czyli np. takich jak "Przeczytane w necie" albo "Nasze Konkursy") - ja nie umiem, a nie chcę aby zaginął w czeluściach forum
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 09, 2016, 10:18:44 pm
może metka niech założy wątek polityczny, bo tylko jej przeszkadza, że we wątku "co was wkurzyło" raz na 2 tygodnie ktoś wspomni, że go wkurza sytuacja polityczna  ::)
ja do niego na pewno nie zajrze  8)
przychylam sie do spostrzeżeń lulu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 09, 2016, 10:35:34 pm
ale do których spostrzeżeń dokładniej?
że próba posegregowania tematów to cenzura?

czy chętnie poszukasz drugiego dna?



Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 09, 2016, 10:42:20 pm
mag...daj spokój....jakiego drugiego dna
akurat w tym wątku segregować tematów sie nie powinno
nie przewidzisz co kogo DZISIAJ wkurzyło lub ucieszyło
a dyskusja nawet do tego co wkurzylo w polityce ogranicza sie do 3-5 postów....więc może nie przesadzajmy



Metka, tytuł wątku jest bardzo pojemny, więc cieszymy się i smucimy z różnych powodów, ale widać są powody i powody. Tylko tyle.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 09, 2016, 10:47:24 pm
a gdzie emotka - łapię sie za głowę w rozpaczy  ??? bo ta -  ::(( - nie wystarcza  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Marca 09, 2016, 10:49:59 pm
Skoro ma być tematycznie to należało mnie pogonić z moją radością o emeryturze, bo jest tu sporo młodych, których to nie dotyczy, a wet drażni, bo muszą jeszcze sporo pracować. Dzień kobiet też nie wszystkie obchodzą, a wzmianki tu były. Nie wspomnę o wyjeździe Agawy, aż ściska mnie, że nie mogę tam być w operze. Mogę jeszcze sporo różnych tematów wymienić co to się tu przewijają, tylko czy o to chodzi.
Na różu też jednej osobie polityka przeszkadzała, mimo, że w wątku politycznym.  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 09, 2016, 11:01:28 pm
różo, sformułowanie lulu: "ale widać, że są powody i powody" - wygląda na szukanie drugiego dna, a właściwie na to, że lulu już oba zna  ;)
 

moja prośba jest tylko i wyłącznie moja - spowodowana dziwnym podskórnym przeczuciem, że polityka powinna mieć swoje miejsce na naszym forum, nie aż takie jak sugeruje latek - w osobnym dziale - ale wątek w Kawiarence jak najbardziej,
i nie jest to tylko przeczucie - już wiele razy różne osoby zgłaszały potrzebę takiego miejsca - bo wiele osób na forum lubi sobie o polityce pogadać i ten temat wyskakiwał już w różnych wątkach,
a w osobnym wątku "polityka" może to być dużo szersza rozmowa - nie ograniczona ramami "cieszy, wkurza, zasmuca" (coś czuję, że się powtarzam  ::) )

 moja prośba nadal pozostaje prośbą - nie trzeba jej spełniać
  8) ale pisanie o cenzurze? - tego najzwyczajniej nie rozumiem 

i jeszcze do wpisu lulu, bo doczytałam: wytłumaczyłam wyżej dlaczego polityka ma być w osobnym wątku - bo wiele razy już o niej więcej osób chciało pogadać w osobnym miejscu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 09, 2016, 11:02:17 pm
Ja to tak widzę, że nie chodzi o to, że TU NIE WOLNO pisać, jak kogoś coś w polityce wkurzyło czy zasmuciło. Czemu nie? Zasmuciło, ucieszyło, wkurzyło - piszemy. Wzmiankę. Bo wg mnie to taki wątek bardziej "wzmiankowy" właśnie. Tylko że takie wzmianki jak emerytura (lulu czy czyjakolwiek), narodziny (dziecka, wnuka), pogoda, odejście kogoś znajomego/znanego, nieudany zakup czegoś czy stłuczka samochodowa na ten przykład nie przekształcają się w dłuższe dyskusje, a polityka najczęściej tak. Po prostu niepotrzebnie rozwija się tutaj...

Dlatego słowo "cenzura" mnie zaskoczyło ??? I zasmuciło :( - co akuratnie do wątku pasuje ;)


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 09, 2016, 11:07:03 pm
Tylko że takie wzmianki jak emerytura (lulu czy czyjakolwiek), narodziny (dziecka, wnuka), pogoda, odejście kogoś znajomego/znanego, nieudany zakup czegoś czy stłuczka samochodowa na ten przykład nie przekształcają się w dłuższe dyskusje, a polityka najczęściej tak.

Dlatego słowo "cenzura" mnie zaskoczyło ??? I zasmuciło :( - co akuratnie do wątku pasuje ;)

w samo sedno, dziękuję - to właśnie próbowałam napisać
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Marca 09, 2016, 11:19:51 pm
Niestety, pociągnę... >:D Mnie nie wkurzyła i nie zasmuciła...mnie po prostu wkurwiła dziś ta cała Kempa. Jesssu,co to za babsko jest!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: latek w Marca 09, 2016, 11:28:05 pm
mnie po prostu wkurwiła dziś ta cała Kempa. Jesssu,co to za babsko jest!!!

 :oklaski:

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 09, 2016, 11:50:19 pm
lekarz z pogotowia jedzie do Frania ,wymiotuje pomimo podania leków ,doopa ,wciągu 3 godzin chory jak cholera,  blady jak ściana ,słaby   :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: latek w Marca 09, 2016, 11:52:41 pm
zatrucie ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 09, 2016, 11:59:44 pm
madziu, doktor z pogotowia na pewno zaradzi, poda coś, co szybciej działa

zatrucie albo wirus - ważne teraz, żeby się Francio nie odwodnił

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 10, 2016, 12:03:14 am
Biedny Franio...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 10, 2016, 12:44:52 am
Pojechali na zakaźny karetką ,rano córkę zmienię ,teraz nie pojechałam bo i tak nie wpuszczą dwóch osób a muszę ją zmienić bo ona do pracy ,bidulek leciał już przez ręce ,poszła śmierdząca kupa ,lekarz stwierdził już zaczynało się odwodnienie ,w szpitalu zdiagnozują i nawodnia kroplówkami ,masakra ,wyć mi się chce
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Marca 10, 2016, 01:02:26 am
Madziu, bądź dobrej myśli, teraz dzieci mają takie upierdliwe wirusy
kilka dni temu moja bratowa pojechała karetką z naszą młodszą 3latką Natalką na oddział dziecięcy z wysoką -powyżej 39 st., utzymującą się mimo leków przeciwgorączkowych (ibuprom i paracetamol) temperaturą
oczywiście mała była już odwodniona, dostała kroplówki, zrobiono badania krwi, usg i po kilku dniach wypisano zdrową
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 10, 2016, 01:07:34 am
wiem Beciu dziękuje  że pomogą ,Franko już miał kiedyś taka przygodę jak poszedł do przedszkola ,bidulek tak umęczony i wystraszony ,córka tam sama ,czekam na jakąś wiadomość
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Marca 10, 2016, 01:17:08 am
podobno małe dzieci tak szybko się odwadniają, co mnie dziwi, bo Natalka jest dzieckiem, które bardzo dużo pije, w przeciwieństwie do Jej starszej siostry 8-latki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: latek w Marca 10, 2016, 01:27:00 am
Nie martw się, będzie dobrze
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 10, 2016, 01:30:12 am
ja ostatnio co wylądowałam w szpitalu na sorze w 2 godziny się odwodniłam ,już podłączony do kroplówki ,płacz był niemiłosierny przy wkuwaniu wenflonu ,leżą na korytarzu bo tak dużo pacjentów , zarzygał córkę ,ale już pod opieka lekarska ,musimy dać jakoś radę,idę do 6 pospać  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: latek w Marca 10, 2016, 01:36:27 am
Postaraj sie chociaz troche odpocząć
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Marca 10, 2016, 01:43:52 am
spokojnych snów!
masz już informację, że Franek zaopiekowany
moja bratowa też siedziała z małą na korytarzu czekając na lekarza
ja też już uderzam w kimino, oj ciężko w tym tygodniu ze spaniem u mnie  :(, a pobudka o 6.50
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Marca 10, 2016, 08:58:37 am
Madziu, dzisiaj lepiej?
Na szczęście maluchy regenerują się znacznie szybciej od nas!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Marca 10, 2016, 01:36:05 pm
madziu jak tam Franio? mam nadzieję, ze już lepiej!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 10, 2016, 02:01:05 pm
pewnie na zmianie siedzi i nie napisze tak od razu... mam nadzieję, że już się wszystko ustabilizowało!  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 10, 2016, 06:14:51 pm
wróconam ze zmiany od 7 rano ,nie wiadomo co jest przyczynna zachorowania Frania ,ale na szczęście wymioty kole południa ustąpiły,ale jeszcze ma dołem jazdę ,troszku lepiej się czuje ,uzupełniają niedobory kroplówkami i smectą ,probiotykiem,po południu przenieśli go na salę /leży z dzieckiem z rota-wirusem/,zmęczona jestem okrutnie ale już po śniadaniu idę leżeć
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 10, 2016, 07:14:12 pm
dobrze że już pomału wraca do normalności  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Marca 10, 2016, 10:20:49 pm
madziu, do jutra pewnie już się ustabilizuje i Franio szybko wróci do zdrowia, rozumiem Wasz stres i zmęczenie  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Marca 10, 2016, 10:33:13 pm
madziu, zycze spokoju i dobrych informacji
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 10, 2016, 11:02:13 pm
te choróbska okropne  >:(
Dobrze, że trochę sytuacja opanowana. Trzymaj sie kochana. I odpoczywaj, bo pewnie jutro kolejna zmiana  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Marca 11, 2016, 12:31:30 am
[...] I odpoczywaj, bo pewnie jutro kolejna zmiana  :-*

Taaa
Jutro będzie gorzej.
Ale pojutrze za to..!
:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 11, 2016, 11:43:59 am
Pilot - złośliwiec  ;D :P >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 11, 2016, 11:57:46 am
Pilot na swój piloci sposób chce rozładować sytuację, a ja pytam - jak dzisiaj?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 11, 2016, 12:10:13 pm
u_mni_lepi  8)
u Madzi tyż  :)

a jak u_Ci  ???  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 11, 2016, 01:39:49 pm
u mnie super - młodych nie ma w domu  ztx   ;D  nadrabiam zaległości!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 11, 2016, 08:07:53 pm
 A w czem to, jeśli wolno spytać? W łodpoczywaniu nadrabiaj ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 11, 2016, 09:33:35 pm
o rany, hamaczku! nie wiem w co ręce włożyć! odpoczywanie mi do głowy nie przyszło  ;)


za to stosuję fajną metodę i dużo mi się udaje zrobić  :)   :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: latek w Marca 11, 2016, 09:48:18 pm
Mnie dziś wkurzyła polska służba zdrowia - czekanie na rezonans magnetyczny do października, lub na CITO do lipca jakoś nie nastraja mnie pozytywnie. Cały dzień dzwoniłam do różnych szpitali i przychodni, ale żadnego wcześniejszego terminu nie znalazłam :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 11, 2016, 10:47:51 pm
Latku spróbuj na Rzeszów, chyba że mi przypomnisz to zadzwonię w poniedziałek
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: latek w Marca 11, 2016, 10:49:33 pm
Ptaszyna - ja mam do Rzeszowa 400 km :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 11, 2016, 10:53:45 pm
daleko  :-\ 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 11, 2016, 10:54:07 pm
a gdzieś bliżej Ciebie, nie w Warszawie?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 11, 2016, 10:55:05 pm
Latek to może w Krakowie spróbuj ?
Wiem ze niedawno kol. rejestrowała się z miesięcznym terminem  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 11, 2016, 10:56:34 pm
Parabolciu Latek ma chyba podobną odległość do Krakowa  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Marca 11, 2016, 10:57:08 pm
Skarżysko Kamienna
Starachowice
Radom
są bliżej
telefonów  nie znam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 11, 2016, 11:00:30 pm
Parabolciu Latek ma chyba podobną odległość do Krakowa  ::)

Chyba bliżej  ??? , .... ale pociągów mnóstwo !

Ps. na pewno bliżej bo ja mam do K. 120 km a do W. coś 400 ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: latek w Marca 11, 2016, 11:01:31 pm
Dzwoniłam też do Malborka i Grudziądza, bo wtedy mogłabym przenocować u Lulu, ale terminu były podobne. W okolicach Warszawy też trzeba tyle czekać. W Radomiu na Cito termin jest za pół roku.
W poniedziałek sprawdzę jeszcze inne miasta.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Marca 11, 2016, 11:04:21 pm
do obydwu szpitali w radomiu dzwoniłaś?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: latek w Marca 11, 2016, 11:06:30 pm
do obydwu szpitali w radomiu dzwoniłaś?

tak, do obu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Marca 11, 2016, 11:08:49 pm
jest jeszcze jedna pracownia w R.
http://pracowniartg.eu/rezonans.html (http://pracowniartg.eu/rezonans.html)

w linku są jeszcze namiary na Ostrowiec i jakiś Staszów
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: latek w Marca 11, 2016, 11:11:14 pm
do tej pracowni nie dzwoniłam, dzwoniłam tylko do AFFIDEA  i tam znalazłam najtańszy płatny rezonans - 500 pln z kontrastem
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 13, 2016, 01:27:03 pm
Mnie ucieszyło, że wreszcie dobrnęłam końca czytania tego wątku i kilku innych (zaległa jedna strona, a nie kilka) po nieobecności 7-mio dniowej  ztx
Nie sposób ustosunkować się do wszystkich postów. Jestem wiekowo bliska Lulu, wiec większość jej wypowiedzi jest mi bliska. Kępa tez mnie wkurza, podobnie jak Perłę.
A skoro nikt dotąd nie założył wątku politycznego, widać, nie znamy się na polityce zbytnio, przynajmniej ja; kompetencje niewielkie, by wydawać sądy i udzielać się w mądrych dyskusjach. Są tylko emocjonalne reakcje, które pasują do takiego ogólnego gadania o wszystkim, co nas cieszy, co nas wkurza.
Z Franiem już dobrze, doczytałam w innym wątku, to cieszy.
Buziaki zostawiam i pędzę nadrabiać zaległości domowe
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: latek w Marca 13, 2016, 01:33:49 pm

A skoro nikt dotąd nie założył wątku politycznego, widać, nie znamy się na polityce zbytnio,

wątek polityczny już jest

http://www.forum.amazonka.org.pl/index.php?topic=1388.0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Marca 13, 2016, 01:34:57 pm
Słonce! Widzę słońca. Jest jasno aż po horyzont!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 14, 2016, 01:07:22 pm
Byłam dzisiaj u onka i na mammo, jest git, i to mię cieszy  :)
Ale przyznaję, że jakaś posrana byłam, nigdy, aż tak nie miałam.
Natalio to też dla Ciebie, musimy przełamywać te nasze lęki.
Tytuł: temat jak poprzednio, skasował mi się ;)
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 14, 2016, 01:11:34 pm
brawo, Mirusiu!  :oklaski:  to teraz masz zaś rok spokoju!  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 14, 2016, 01:17:20 pm
Nieeee...., bo za pół roku co innego będą, jadnak, badać  ;)
Pisam jednak, bo niby miałam już sobie sama to ordynować.
No ale był ulubiony doktorek (C. Firth) i zapodał.

Jak Ci się udało temat zmienić?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 14, 2016, 01:27:19 pm
Latku ŚCO  w Kielcach /41/ 3674639 oraz RCO  w Radomiu  /48/3779020,/48/3779029
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Marca 14, 2016, 01:56:30 pm
Mirusiu, super!!!  :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 14, 2016, 02:04:47 pm
Mirusiu gratulacje ja czekam do rozmowy z onko na 25 marca . :0ulan: :0ulan:
Tytuł: specjalnie dla Mirusi ;)
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 14, 2016, 02:40:48 pm
No ale był ulubiony doktorek (C. Firth) i zapodał.


mmmm... szkoda, że u mnie Colinów nie ma...




Jak Ci się udało temat zmienić?


dokładnie w taki sam sposób, jak piszę odpowiedź - tutaj, tylko w okienku wyżej  :)  klikłam bez przypadek, skasował się, po czym wyskoczył komunikat, że zbeztematowo, to on nie wyśle... a ja zapomniałam w którym wewątku byłam...  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 14, 2016, 02:51:25 pm
Mirusiu, bardzo się cieszę, że Twój strach minął, ale czegoś Ty taka zestrachana była?

a się cieszę dodatkowo, bo od rana za moim oknem śliczne słońce!

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Marca 14, 2016, 02:55:44 pm
Brawo Mirusiu:)
ja byłam dziś u dietetyka. waga -1kg, w pasie 2 cm mniej, w biodrach -1cm i w udzie -1 cm :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Marca 14, 2016, 04:29:05 pm
Anka, brawo! Te centymetry najbardziej cieszą!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Marca 14, 2016, 05:16:29 pm
brawo  :oklaski: i oby tak dalej
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 14, 2016, 05:36:47 pm
Anka - brawo ogromne :)
Wiem dokładnie ile wysiłku kosztuje każdy kilogram ;)
I, niestety też wiem, jak łatwo i przyjemnie się go znowu wciąga  >:D
Pilnuj się Kobieto :) I motywuj :)

Mirusiu  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 14, 2016, 07:01:49 pm
Mirusia, Anka - gratulacje Wam się należą :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 14, 2016, 07:57:37 pm
... ale czegoś Ty taka zestrachana była?


Ano ostatnio te forumowe wieści nie najlepsiejsze były i chyba najzwyczajnie załapałam doła,
no i to co się działo w rabocie, przemyślenia z tym związane też nienajlepsze, stres, który napędził następny  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 14, 2016, 08:00:42 pm
no to dobrze, że już możesz odetchnąć  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 14, 2016, 08:02:11 pm
Mirusiu, a weź te niepokoje zapakuj i wyślij na Berdyczów ;)
Ważne przecież, że zdrowie oki, prawda?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 14, 2016, 08:08:08 pm
no to dobrze, że już możesz odetchnąć  :)

Hę, jak to mówio do następnego razu, co nie  ;)  ;)

Aguś, te niepokoje pracowe minęły, chyba  ;),
no i już tak bardzo nie bolą, tzn. jak żywa rana, natomiast para w gwizdek była niesamowita i niepotrzebna.
Po dwudzestu latach nie da się zrobić pstryk, że nie pamiętam.

Gorzej z tymi tutaj, no ale akurat to wszystkie wiemy, że trzeba je poskramiać, inaczej se ne da  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 14, 2016, 08:13:51 pm
Mirusiu ostatnio o Tobie myślałam własnie w kontekście roboty ,zmiany ,dobre zmiany :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 14, 2016, 08:28:25 pm
toż doczytałam, ale gdy w traktorze jedno koło kiepsko działa, to zawsze warto sobie przypomnieć, że 3 pozostałe są w miare oki, nie?  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 14, 2016, 08:32:18 pm

....zmiany ,dobre zmiany :-*


Tak madziu  :), chyba tak  :)
Ale też często takie myśli: tam już na pewno nie, a tu? też raczej nie do końca.

A co u Ciebie?
O tym pupie czytałam, ale to fikcja, słyszałam, że mają to zlikwidować.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 14, 2016, 08:41:32 pm
Mirusiu pup to fikcja ,znaczy się w moim mieście nic się nie dzieje dobrego ,oprócz lotniska widmo ,call-center , maskara !!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 14, 2016, 08:46:21 pm
Mirusia super że tera Ci lżej na duszy  :-*  o następne za pół roku się nie kłopotaj  :)
Anka wielkie brawa za determinację w walce z wagą  :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 14, 2016, 08:47:17 pm
Pup, to wiemy, a z tą zagrabanicą Twoją?, jakieś decyzjonen może, czy jeszcze czekasz.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Marca 14, 2016, 08:48:51 pm
Anka gratki za te centymetry :-) Podziwiam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 14, 2016, 09:00:31 pm
nie ma decyzji zagreanicy  ;) ,to pośrednictwo jest mocno niepewne ,co i jak tam na miejscu ,jak zaczęłam faceta dopytywać to teraz nie oddzwania ,teraz choróbsko Francia, do świąt siedzi ze mną w domku,aplikowałam CV W-wie w kilku miejscach,nie wiem jakoś skrzydła mi opadły z wyjazdem :P 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 14, 2016, 11:36:32 pm
Gorzej z tymi tutaj, no ale akurat to wszystkie wiemy, że trzeba je poskramiać, inaczej se ne da  ;)

Nadrabiałam zaległości chaotycznie, bo nie kumam o czym Mirusiu piszesz  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Marca 15, 2016, 03:33:43 pm
Chory kot w domu :( Z najprawdziwszym katarem, zatkanym noskiem, świszczącym oddechem... i kosztownym leczeniem.
[/size]Kota żal, bo się męczy... No cóż, zamiast planowanej nowej torebki kicia dostała od nas drugi raz szansę na życie (moja córa przygarnęła to stworzenie, gdy składało się ze skóry i kości, a ludzi mijała szerokim łukiem). Na szczęście Rubi  (drugi kot) ani Tesi nie podłapały. I oby tak zostało, bo w tym miesiącu mój portfel więcej takich niespodzianek nie wytrzyma. :( [/color]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 15, 2016, 08:19:10 pm
Gorzej z tymi tutaj, no ale akurat to wszystkie wiemy, że trzeba je poskramiać, inaczej se ne da  ;)

Nadrabiałam zaległości chaotycznie, bo nie kumam o czym Mirusiu piszesz  :o

Ja najczęściej w takich sytuacjach cofam się do początku rozmowy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 15, 2016, 08:32:59 pm
Chory zwierzak  :(
I koszty z tym związane…
Eh, znam, znam. Właśnie ćwiczę.

Dobrze, że pozostałe, Amindo, nie podłapały. Takie katary lubią się roznosić  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Marca 15, 2016, 08:46:04 pm
Chory zwierzak  :(
I koszty z tym związane…
Eh, znam, znam. Właśnie ćwiczę.

Dobrze, że pozostałe, Amindo, nie podłapały. Takie katary lubią się roznosić  ::)

ja też to przechodze zapalenie ucha  14 letniego wilczura:( jak byłam u weterynarza, to widziałam psa który kaszlał i odpluwa flegma, podobno teraz jest taki wirus i ten pies którego ja widziałam to nie ich pierwszy pacjent z takimi objawami...
Mnie dopadła coś jakby jelitówka:( normalnie bolą mnie jelita :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 15, 2016, 10:13:03 pm
muszę swoją wywieźć do weteryniarza, rosną jej na boku klatki guzy  :(
poprzednią przez guzy musiałam uśpić bo okazało się to rakiem
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 15, 2016, 10:48:32 pm
Dołączam do kompletu chorych zwierzaków !!
Moja sunia ma krwiaka na małżowinie usznej. Taki bąbel urósł. Wet mówi ze jak się nie wchłonie to trzeba szyć i jeszcze jakieś rureczki wstawiać  ::((
Boję się narkozy bo ona ma dziesięć lat.
Podobno tak się robi jak pęknie naczyńko krwionośne np. przy uderzeniu się w ucho !
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 15, 2016, 11:01:34 pm
biedne zwierzaki…
biedni ich właściciele…
[
Od jakiegoś czasu nie wierzę w powiedzenie: goi się jak na psie  :(/i]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Marca 15, 2016, 11:07:11 pm
Parabolko , mój ma własnie w środku ucha taka narosl. zrobili wymaz i juz 2 tydzień na antybiotyku a z ucha nadal smierdzi. Jedną sunie miałam obustronną amazonkę , póxniej okazało się,że ma przerzuty na płuca ale nie miałm odwagi jej uśpić .Do końca swoich dni była w domu az w końcu odeszła na rekach mamy :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 15, 2016, 11:14:18 pm
Parabolko przerabiałam takie ucho z poprzedniczką, może uda się podać Twojej suni jakieś znieczulenie ogłupiające  ::)
Ania nie umiałam czekać aż sama uśnie...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 15, 2016, 11:38:53 pm
Ja też z poprzednią sunią nie potrafiłam czekać. Gdy codziennie rano ją witałam - to przeżywałam ulgę, że nie usneła na zawsze beze mnie, a jednocześnie ogromny smutek, że tak cierpi. Któregoś ranka nie wytrzymałam; nie dlatego, że coś nowego się zadziało, ale dlatego właśnie, że nie wytrzymałam swojej niemocy, bezradności. I jej cierpienia. Nie fizycznego, bo leki dostawała i jej nie bolało. Ale właśnie tej bezradności, że chodzić nie może, że ona wie, że my cierpimy, bo ona cierpi. W odruchu nagłym zadzwoniłam po veta; wieczorem ją uśpiliśmy :(
To była niesamowita sunia. Ona rozumiała wszystko, co mówimy, co czujemy. I sama nie wiedziałam do końca - czy skróciłam jej cierpienia, czy nasze :(

A takie cóś w uchu - miała niedawno nasza kocica. Był antybiotyk, i była maść do ucha. Przeszło bez śladu. Na szczęście.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Marca 16, 2016, 11:43:59 pm
Kurcze, Agawa Twój wpis jest tak obrazowy, że zaszkliły mi się ślepia  :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 16, 2016, 11:50:35 pm
Dzięki Anciu :) Za współodczuwanie. Bo pomimo tego, że mam kolejne, nowe zwierzaki, to Conni zajmuje we mnie swoje, niezapomniane miejsce. Była wyjątkowa. I taka pozostanie.
Chciałam wkleić tu jej zdjęcie. I nagle do mnie dotarło, że tak dawno to było, że nawet nie mam na dysku jej zdjęć :( Wszystko magazynuję na dysku zewnętrznym, a z lapka usuwam, coby miejsca nie zajmowało. Zajmuje tylko we mnie miejsce…

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Marca 17, 2016, 12:05:09 am
Dzięki Anciu :) 

Miło mi <3

ale to Aminda (bardziej psiara ode mnie)... Ale i ja się pod Twymi słowami Agawo podpisuję.

Nasza Boruta (znajda, pies rasy owczarek na nogach jamnika) była z nami 16 lat. Znajda. Ktoś ją wyrzucił z samochodu. Wyła, gdy odszedł mój tato. A to było w styczniu po 4.tej nad ranem i on mieszkał blisko km od nas.

Też uśpiliśmy psię, gdy już nie mogła chodzić, nie jadła....Rety...jak myśmy wtedy buczeli u wetki  :'( :'( :'(  Zabraliśmy ciało i jest w ogródku. A żebyście widziały rok później minę Fiśki, która zasiadła z triumfem na kopczyku borutkowym  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 17, 2016, 10:15:44 pm
to mnie dzisiaj wkurzyło mocno i zasmuciło również!!!!!!!!!!!!!!!!
 
>:(
szkoda mi Trójki

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/jerzy-sosnowski-zwolniony-z-polskiego-radia/z06qgc (http://wiadomosci.onet.pl/kraj/jerzy-sosnowski-zwolniony-z-polskiego-radia/z06qgc)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 17, 2016, 10:19:01 pm
tiaaa… czytałam…
Moja emigracja się pogłębia  :(
Już nic nie będzie takie jak przedtem…

Dzis usłyszałam, że boję się zmian. Tak, przyznaję - w tym wypadku się boję  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Marca 17, 2016, 10:26:27 pm
https://www.facebook.com/wideonatemat/videos/511590802380135/

albo/lub? ;-) [póki wybór ;p]

https://www.youtube.com/watch?v=Gjh8SmT5WyM


.. ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 17, 2016, 10:27:33 pm
mag mnie też ,nowym szefem ma być Roman  Rogowiecki
i jeszcze to na maxa   http://www.fakt.pl/politycy/wiele-wskazuje-na-to-ze-grazyna-torbicka-chce-odejsc-z-tvp-,artykuly,618657.html
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 18, 2016, 04:37:11 pm
noooo wczoraj tez mnie trafiło, jakem czytała o Sosnowskim
A Romka Rogowieckiego pamiętam z czasów młodości (mojej i jego) - wtedy lubiłam go ( i jego gust muzyczny pokrywał się z moim),
ale teraz - nie wiem_nie wiem, bo jakiś czas temu zniknął z mego pola widzenia
(idem o nim poczytać)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Marca 19, 2016, 06:31:55 am
na dobry początek dnia:
https://m.facebook.com/photo.php?fbid=1671089019802934&id=100007055550153&st=14 (https://m.facebook.com/photo.php?fbid=1671089019802934&id=100007055550153&st=14)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 19, 2016, 02:06:32 pm
bardzo chętnie napiszę co mnie wkurzyło


we środę byłam w przychodni z meciątkiem. do osłuchania na_wszelki_wypadek (wsio ok). w kolejce była trójka chorych dzieci. dziś ja leżę rozłożona  >:( >:( >:(


PKP...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 19, 2016, 02:54:50 pm
Niestety tegoroczne choróbska zą bardzo zaraźliwe.Musisz wyleżeć ,dbaj o siebie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 19, 2016, 03:00:46 pm
staram się, Natalio, ale roboty mam tyle, że leżenie teraz, to coś, co najmniej mi odpowiada... co prawda leżę z laptokiem i robię to, co mogę zrobić na kompie, ale i tak idzie mi to bardzo wolno, a najchętniej to bym się wzięła za to, co zbezlaptokowo zrobić chcę


no nic, oby szybko przeszło!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 19, 2016, 03:03:12 pm
mnie ostatnie grypsko przeczołgało i  baardzo wymęczyło.Skończyło się antybiotykiem niestety.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Marca 19, 2016, 03:07:21 pm
Kuruj się słonko  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Marca 19, 2016, 03:56:18 pm
Tak, rewolucje Trójkowe mnie smucą. Jedyny odważny Mann sobie z obecnej politycznej jazdy dworuje. Ale już kiedyś zapowiedział, że on nie musi pracować. Pani Dyrektor (nowo-mianowana) odeszła... Jak czytałam jej oświadczenie, to miałam mieszane uczucia... http://wiadomosci.onet.pl/kraj/paulina-stolarek-marat-szefowa-radiowej-trojki-podala-sie-do-dymisji/jf5sfe

Co mnie cieszy? WIOSNA!!! Przebiśniegi, krokusiki, podbiał, mniszek, który zajadam, pokrzywy rosnąc w kącie ogrodu, oregano, które staje sie zbyt ekspansywne,  koty hasające po grządkach... Zapowiedziałam małżowi, że musi zmienić robotę, bo ja wolę być kurą domowo-ogrodową: pokopywać, wyrywać, sadzić, doglądać, cieszyć oko i serce.. Co do samego ogrodu... za rok może go nie być... :-(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 19, 2016, 06:51:23 pm
Mecia dobrze że chociaż  lapkowo nadganiasz robotę   :)
kuruj się  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 19, 2016, 08:52:27 pm
a mnie dziś zasmuciło, że koleżanka, którą za dobrą i mądrą koleżankę uważałam, tak się na mnie rzuciła… za to, że powiedziałam, że na marszu KODu byłam, i jeszcze że tam widziałam jedną naszą wspólną znajomą. Tak ją to ubodło, tak zabolało, że mało mnie nie zmiotła z powierzchni ziemi  :o Bo ona uważa, że KOD to samo zło  :o
Boże, co się z ludźmi porobiło  ???
A ucieszyło mnie, że przeżyłam dzisiejszy dzień w dobrej ogólnie kondycji fizycznej, i jeszcze to, że jutro mam wolne  ztx I planuję ogromniasty spacer z psem. I obiecuję sobie nie robić obiadu, nie sprzątać, nie spotykać się z ludźmi, którzy nie mają dystansu do rzeczywistości  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 19, 2016, 09:00:05 pm
ja to mam dystans chyba aż za duży. nawet nie wiem co to ten cały kod...


chyba że o takiego chodzi:


(https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRmNSF_DcNO8FbQ9KU5wx7G_Qks7Y-tw-sPN4ygART3T4SDLHwFLA)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 19, 2016, 09:05:46 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Marca 19, 2016, 10:12:01 pm
bardzo przyziemna rzecz:)  umyte 3 okna i wyprane firanki. Zostały 4 okna i reszte firanek mam  w doopie :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 19, 2016, 10:18:00 pm
i się mieszczą…  ???
 ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Marca 19, 2016, 10:34:29 pm
Agawo nawet zasłona wejdzie:) xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Marca 19, 2016, 11:09:35 pm
Ale mi dobrze: nie mam firanek (bo mam koty), okna myje małż lub teściowa.... ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 19, 2016, 11:14:35 pm
bardzo przyziemna rzecz:)  umyte 3 okna i wyprane firanki. Zostały 4 okna i reszte firanek mam  w doopie :0ulan:

 :o
Ja zwykle na odwrót: firanki pierę, a okna mam w doopie ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 19, 2016, 11:15:14 pm
co do sprzątania ,mycia okien ,firanków mam stosunek w tem roku olewający ,sum czyste ,sprzątam na bieżąco ,w ogóle świata będą tak jak każdy  weekend bez spiny, wreszcie ufff  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Marca 21, 2016, 02:35:18 am
Ja tylko z doskoku do jw-jw:

Proktolog dzieciecy - wizyta kosztowna_bo_pilna w sobotę trwała była krócej niż szukałem miejsca do zaparkowania pod prof-ord kliniką w centrum ;). Gabinet: umywalka, leżanka, biurko i czarujący starszy pan potwierdzający wszystko, co już wiedzieliśmy i mu właśnie powiedzieliśmy. Junior nawet się rozebrał i nawet starał dać się zbadać, ale... I mamy skierowanie na USG [!] i odesłanie powrotne do Centrum Zdrowia Dziecka. Ech... Po mojemu za drogo.


Fundacja brylująca tu_i_tam - zwłaszcza na niebiesko z okazji 02.04 - nie uznała butów nam.

Butów [wpisanych i opisanych logicznie w ciągu rozliczanych_FV], butów których NIKT z normalnych rodziców by TAKICH dziecku nie kupił! Buty były drogie ale spełniające wszystkie wymogi, po drogiej wizycie u specjalistki, która poświęciła nam uczciwie ponad godzinę, obnażyła naszą niewiedzę, stan kośćca Juniora - i "w krótkich żołnierskich słowach" przy współpracy pełnej Juniora [!] pokazała co jest źle i co trzeba, a właściwie, co jeszcze można by starać się ratować...
I SPEC DO TYCH  BUTÓW, zostały dopasowywane ODPOWIEDNIE WKŁADKI przez kolejną ponad-godzinę DROGIEGO SPECJALISTY. Artur chodzi w nich TYLKO w szkole. W specjalnej szkole w specjalnych butach ze specjalnymi wkładkami. FUNDACJA TYCH BUTÓW NIE ODLICZY - i tyle ;p.

Cieszyć się, że tylko butów = ucieszyło ;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 21, 2016, 05:18:36 am
o rany... nie wiem jak to skomentować...  ::((  zażądać od fundacji uzasadnienia? da to coś? nie wiem jakie są procedury, ale, do cholery, człowiek jakiś o tym decyduje, a nie maszyna! w tym roku też wysłaliśmy Wam 1% (kwota (http://emotikona.pl/emotikony/pic/2smiech.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/) ale niby zawsze coś...) - chyba sensowniej byłoby w przyszłym przelać bezpośrednio na konto...  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 21, 2016, 08:13:18 am
wkurzyło:

nie cierpie urzędasów....bo nie zawsze przepis jest zły.....tylko jego interpretacja przez czynnik ludzki
a jak można na korzyść człowieka...to dlaczego nie
ale po co....skoro można się wykazać "patriotycznie" ::)  >:(.....a nuż premijka za zaoszczędzenie kasy



ucieszyło:

pilot zaczął pisać ludzkim językiem.............zrozumiałam wszystko  ztx ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Marca 21, 2016, 10:51:44 am
Dziś w lustrze zobaczyłam zombie  ::((

Junior od wczoraj z zapaleniem ucha..uszu... Wyje na zmianę z płacze. Gorączka, nieprzespana noc (od północy do 4 nad ranem), nawał roboty, paskudna pogoda, coraz bardziej opuchnięta ręka, echhhh...

Mam nadzieję, że u Was ZNACZNIE lepiej  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 21, 2016, 11:05:40 am

Mam nadzieję, że u Was ZNACZNIE lepiej  :-*

Lepiej :) Bo jeśli moje młody wyją (aby nie….) to ja o tym nic nie wiem  ;D No i słoneczko mamy :) Choć zimno. I choć roboty huk.


- nie uznała butów nam.


wrrrr….  >:(
Niech na piśmie się wytłumaczą  >:(

A Junior to jakby dzielniejszy, czyż nie? się rozbiera :) gabinetu nie demoluje :) daje się zawieźć :) No :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Marca 21, 2016, 11:22:15 am
Pilocie, walczyłam przed wakacjami o uratowanie dofinansowania dla szkoły specjalnej z pewnej znanej swego czasu fundacji. Zagrozili sprawą sądową i nakazem zwrotu dotacji. Dorwałam się do statutu fundacji, regulaminu dofinansowania, pojechałam im ostro po rajstopach, wjeżdżając jednocześnie na ambicję (bo dobro niepełnosprawnych uczniów ponoć było ich priorytetem nr 1) ... Udało się. Sprawa zamknięta z happy endem.

Więc jeśli uważasz, że buty są warte swej ceny, powinny być zrefundowane przez fundację, etc. to nie poddawaj się. Brylowanie niech sobie... własnie, miałam powiedzieć: w buty wsadzą, ale ... Walcz. Albo odpuść i zapomnij. Szkoda nerwów.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Marca 21, 2016, 12:49:14 pm
:)

No toż się właśnie cieszę, że tom_razom TYLKO buty :D [a to FV z ostatniego zeszłorocznego kwartału i stycznia właśnie rozliczone, junior już wyrasta z tych butów ;) ].
Toczyliśmy boje o różne takie, do każdego zakupu dołączamy zaświadczenia, zalecenia, zlecenia, wskazania itd. ale niewiele się wygrywa przy 'nieuznaniu' - czynnik ludzki. Staramy się unikać zakupów 'nietypowych' choć teoretycznie oczywistych, zwłaszcza dla_spec_fundacji ;-).  Gdyby było magiczne słowo "rehabilitacyjne" to by nie było tematu - a tak, to asekuracyjnie nie_bo_nie ;p 
Buty to pikuś. Batalia to była o dostosowanie łazieneczki pod tego byczka, który już nas przerósł (ech... pa pa paa ulubiona nasza stara wanno  xhc). Zapytaliśmy z_góry z plikiem stosownych papierów i odbyła się korespondencja. Odmowa. Łazieneczka i tak przerobiona (przerabiana ;p), bo mus - mogło być 'lepiej' ...ale za to jest to do czego przywykłem: remont_permanentny :D

Tak, junior rośnie i jest dzielniejszy - oj dzielniejszy ;) :D Gabinetów już nie demoluje... gabinetów już nie... ;p
Dziękujemy najserdeczniej za 1%. To pomaga :-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Marca 21, 2016, 03:05:05 pm
Ucieszyło 😀 Kolejny kg w dół ,zasmuciło ból w prawej stronie brzucha od tygodnia , jadę na usg
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Marca 21, 2016, 11:36:54 pm
Ucieszyło- wygląda, że zostałam szczęśliwym zwycięzcą nieksiążkowego konkursu ztx wow! (ale już zgubiłam wątek z tą informacją...  :-[  )
Poza tym... spędziłam prawie 4 godz. u fryzjera, z przyzwoitym, a nawet dobrym skutkiem. Ale nie nowy kolor był głównym źródłem mojej radości... Przez pierwsze pół godz. walczyłam z chęcią opuszczenia miejsca (zapachy), po czym obudziła się we mnie wdzięczność, że znajoma  fryzjerka w stosownym czasie wybiła mi z głowy pragnienie pozostania fryzjerką.
Z moją latoroślą trafiłam na zumbę :)  Moje ciało co prawda znacznie lepiej odnajdywało się na ćwiczeniach rehabilitacyjnych z seniorkami, ale energia fajna.

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Marca 21, 2016, 11:44:32 pm


Gorączka, nieprzespana noc (od północy do 4 nad ranem), nawał roboty, paskudna pogoda, coraz bardziej opuchnięta ręka, echhhh...

Mam nadzieję, że u Was ZNACZNIE lepiej  :-*


Andzia współczuję serdecznie. Mam nadzieję, że junior ma się lepiej. A z robotą nie szalej, w końcu za wiele to i koń nie uciągnie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Marca 21, 2016, 11:47:52 pm
Amindo, no to zaszalałaś (i wygrana, i fryzjer, i zumba).

Junior lepiej, dziękuję.  Ale że w dzień odsypiał to jeszcze kilka minut temu zaglądał mi przez ramię. Musze wypchnąć te wnioski. Klienci tylko jacyś oporni w dosyłaniu informacji...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Marca 21, 2016, 11:57:13 pm
Dzięki  :D  Sama zdumiona jestem tą obfitością... ;D :oklaski:  Natomiast do zapalenia uszu mam stosunek bardzo osobisty i wspomnienia, których nie życzę nikomu, więc cieszę się, że Twoje dziecię ma się nieco lepiej Andziu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 22, 2016, 12:13:11 am
Amindo, no to zaszalałaś (i wygrana, i fryzjer, i zumba).

Amindo    :-*  :-*  :-*
Noo wyrabiasz się Kobieto  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Marca 22, 2016, 12:24:25 am
Dzięki Parabola  :D  Oby mi tak zostało  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Marca 22, 2016, 10:18:56 am
teraz dowiedziałam się o Brukseli...makabra :(, współczuję wszystkim będącym tam  teraz , żadnego poczucia bezpieczeństwa
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Marca 22, 2016, 10:25:48 am
teraz dowiedziałam się o Brukseli...makabra :(, współczuję wszystkim będącym tam  teraz , żadnego poczucia bezpieczeństwa
właśnie nie mogę sie dodzwonic do znajomych co pracja w tamtejszych liniach lotniczych jako stewardzi:( mam nadzieję,że sa gdzies w swiecie albo w domu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 22, 2016, 10:32:39 am
straszne to co dzieje w Brukseli ,blady strach ,nigdzie już człowiek nie jest bezpieczny !!!!! :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 22, 2016, 01:47:43 pm
mój lęk skrupulatnie chowany - wypełzł, rozpełzł się
jestem kłębkiem nerwów…
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 22, 2016, 01:57:18 pm
aga rozumiem  :-*,szczerze tez byłabym kłębkiem :( 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 22, 2016, 02:01:19 pm
Aguś, Ameryka południowa wolna od takich ataków  :)
Spokojnie wrócą, a Ty na luz, bo kto będzie wnuczęta rozpieszczał  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 22, 2016, 02:08:08 pm
Dana nigdzie nie jest bezpiecznie ,ponadto lądują gdzieś w Europie /przesiadki/,nie jestem panikara ale strach,lek jest  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Marca 22, 2016, 02:59:26 pm
Aga, ale złapalaś kontakt? Dodzwoniłaś się?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 22, 2016, 03:04:27 pm
starszy poza Europą
Młody się odezwał, jest bezpieczny. Zastanawiamy się, jak go do domu stamtąd ściągnąć…
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 22, 2016, 03:27:52 pm
jezusicku, człek w robocie siedzi, własne stresy ngo zjadają , to nawet nie wie co się w świecie  dzieje
lecem czytać_patrzeć
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Marca 22, 2016, 03:42:44 pm
starszy poza Europą
Młody się odezwał, jest bezpieczny. Zastanawiamy się, jak go do domu stamtąd ściągnąć…

Ja pamiętam Aguś.
O Młodszego pytałam  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 22, 2016, 04:05:45 pm
 :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 22, 2016, 04:12:05 pm
też se o Młodym Twym  pomyślałam


Zastanawiamy się, jak go do domu stamtąd ściągnąć…
księdza się nie radż.......każe się pomodlić  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 22, 2016, 04:28:37 pm
agawo, najważniejsze, że Młody bezpieczny!
nie wiem jak Ty to zniosłaś,
ja bym chyba osiwiała w sekundę...

smutne to wszystko, co się dzieje na świecie... czarne scenariusze mi się w głowie rozwijają...brrrrr!

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Marca 22, 2016, 05:13:45 pm
Tak jakoś zupełnie nie załapałam. Dopiero post mojej znajomej zmusił do googlania. Przerażające...

Agawo, dobrze, że  macie kontakt. Oby szybko wrócił do domu. I by Święta były spokojne.

Anka, a jak Twoi znajomi?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 22, 2016, 06:56:48 pm
skutecznie odechciewa mi się podróży po Europie. zastanawiam się czy po Polsce to dobry pomysł...  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 22, 2016, 07:00:27 pm
Zastanawiamy się, jak go do domu stamtąd ściągnąć…

myślę że sam podejmie decyzję powrotu do domu widząc co się dzieje, Paryż a teraz Bruksela to jest straszne.......
siostra ma przylecieć w czerwcu z całą rodziną, mają w planie zwiedzanie Francji i mam nadzieję że teraz zweryfikują swoje wojaże  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 22, 2016, 07:59:23 pm
Tyle nienawiści w tych zamachowcach siedzi,nie potrafię tego ogarnąć
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Marca 22, 2016, 08:00:54 pm
Aga wspołczuję dzisiejszego stresu bo wyobrażam sobie jaki przeżyłaś!  starszy to całkiem bezpieczny, a czy młody będzie chciał wracac?
teraz to w całej Europie niezbyt fajnie i nigdzie nie możemy czuć się całkiem pewnie. Tzn co komu pisane ...my w 6 osob mamy w planie wyjazd do Paryza w maju!! ja to nawet bym zrezygnowała , ale pozostali uważają co ma być i tak będzie, a do mysiej dziury się nie damy zapędzić! hmmm tylko nie straszcie !!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Marca 22, 2016, 08:13:23 pm
Amorku, ja się w pełni zgadzam!  :0ulan: Pewnie, że wyjazd w jakies rejony z regularna wojną byłby kuszeniem losu, ale inne katastrofy mogą się zdarzyc wszedzie, nie mozna ze strachu przed śmiercią bac się zycia!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 22, 2016, 08:35:21 pm
nie mozna ze strachu przed śmiercią bac się zycia!

dokładnie :) choć nerwy straszne…
czasy okropne są

Metka - zastanawiasz się, czy po Polsce się poruszać; przypominam, że islamistom zależy na dwóch celach: rozbić NATO i uderzyć w Chrześcijan. Zaraz będą dwa zajścia w tym temacie - szczyt NATO i Dni Młodzieży…

Już nie gadam. Już się zamykam. I czekam na kolejne dni - czwartek i piątek, gdy moi młodzi będą przez Paryż wracać  :( Drugi młody też w czwartek wraca samochodem. Chyba jednak to bezpieczniejsza opcja  ::) Na razie wszyscy studenci dostali zakaz opuszczania kampusu  :-[
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 22, 2016, 08:39:06 pm
jeszcze dwa dni i się wyciszysz, wrócą szczęśliwie  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 22, 2016, 08:48:37 pm
czy ktoś mi doradzi coś oprócz laryngologa  ::)
z zatok poszedł katar na ucho i mam zatkane, ale to nic najgorsze że mi w nim pulsuje i dziwne to uczucie ,nie boli i brałam krople do uszu a teraz zapodaje sobie olejek kamforowy  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 22, 2016, 08:50:50 pm
laryngolog :)

Oraz od razu: na suchej patelni rozgrzej sól; przesyp ją na ściereczkę, zawiń w kompres i przykładaj go sobie za uchem. Może, choć nie musi, przynieść ulgę.
No jeszcze - kukułka. Znasz? Choć lepiej, aby zrobił to laryngolog...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Marca 22, 2016, 10:01:23 pm
uff Oni oK w nocy przelcieli z Kinczasy.Szczerze wspólczuje wszytskim których bliscy są w podrózy,akurat czas przed Świętami, gdzie wiele osób w podrózy.
Ja odebrałam wyniki z krwi. AST i ALT podwyższone, CRP 25, WBC podniesione. Niby USG, nic poza niewielkim stłuszczeniem wątróbki i zagazowanymi jelitami, nie wykazało ale trochę się boję. Pije ostropest i chlorelle poza lekami , które mi lekarz wczoraj przepisał, z diety w Natur House nici, bo ani owoców ani warzyw surowych nie mogę jeśc >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Marca 23, 2016, 09:01:12 pm
Ta sytuacja, gdy ma się wspólny, rodzinny komputer...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 23, 2016, 11:12:03 pm
Ta sytuacja, gdy ma się wspólny, rodzinny komputer...

i gdy się nie wylogowuje z kont  ;D
Się mi podobnie zdarzyło ;) dostałam zaproszenie na imprezkę w niewybrednych słowach  C:-) ale przyznać muszę, że niechcący, będąc pewna, że to mój komunikator, odebrałam nie do mnie przekaz  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Marca 23, 2016, 11:21:53 pm
skorzystałaś?


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 23, 2016, 11:38:11 pm
nooo nieee
obawiałam się, że jednak towarzystwo nie dla mnieeee….  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Marca 28, 2016, 03:04:32 pm
zmarł ksiądz Jan Kaczkowski... :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 28, 2016, 03:51:27 pm
 :( Skończył się cud pełzający, jak mówił o swoim glejaku.
Pokazał jak przyjąć na klatę chorobę, cierpienie, bez pretensji do Pana Boga
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Marca 28, 2016, 04:17:50 pm
Wielki, wspaniały człowiek.. Żal..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 28, 2016, 06:17:16 pm
bardzo smutna wiadomość  :( :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 28, 2016, 06:22:00 pm
 :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Marca 28, 2016, 07:55:06 pm
 :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 28, 2016, 07:59:42 pm
Taki młody  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Barbara w Marca 28, 2016, 08:48:20 pm
 :( Wielki żal :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 28, 2016, 11:11:36 pm
tak, wielki Człowiek,
w oglądanym przeze mnie w sobotę filmie dokumentalnym mówił, że ma wielką ciekawość, jak to będzie, kiedy przyjdzie Jego czas...
już wie...

a tu warto zerknąć:

http://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/komentarze/art,2377,czego-nauczyl-mnie-ksiadz-jan-kaczkowski.html (http://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/komentarze/art,2377,czego-nauczyl-mnie-ksiadz-jan-kaczkowski.html)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 29, 2016, 09:50:35 am
tak wielki ,cudny człowiek ,smutek ,,,,,,,,,,,,,,,,,żal  :(,
niestety w sobotę nie obejrzałam tego dokumentu poszperam w necie ;
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Marca 29, 2016, 04:34:34 pm
 :'(  Jest we mnie żałoba ... ks.Jan choć nie poznany osobiście jest mi niezwykle bliski. Natalia pisze: taki młody... W kontekście Jego Osoby rozumiem wyraźnie, że dobrego życia nie mierzy się ilością lat, a raczej intensywnością jego przeżywania...(...) Wczoraj też odeszła do wieczności Asia, nastolatka z mojej okolicy- też rak mózgu. Jej też kibicowałam... Czy więc może dziwić, że kiedy zostaję sama ze sobą nie potrafię opanować łez?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Marca 29, 2016, 04:41:40 pm
Amindo, nie można się dziwić....
i chyba sobie trzeba na to pozwolić
 :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Marca 29, 2016, 04:47:24 pm
Dzięki Danusiu  :)  Czuję się otulona Twoim zrozumieniem. Domownicy w zupełnie innych emocjach...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Marca 29, 2016, 04:49:42 pm
 :-* :-* :-*
ja tu na forum często tak odczuwam
p.s. bardzo ładnie to napisałaś
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Marca 29, 2016, 11:05:05 pm
Już Wam gdzieś mówiłam , że korespondowałam z ks.Janem w imieniu niekomputerowego Witka. Wywaliłam "przypadkiem" trochę swoich pretensji na kościół. Ależ odpowiadał...z dystansem, swadą. Też miał swoje wojenki z wypasionymi, interesownymi panami z episkopatu (sorry za celowe błędy ortograficzne, ale z dużej litery te nazwy nie przechodzą mi przez klawiaturę).
Dla wybrańców Miłościwy, też nie ma litości. Żal.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 29, 2016, 11:34:52 pm
Ksiądz Jan dalej swadzi się z nami i życiem tu na ziemi… Pogrzeb w Prima aprilis…
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Marca 30, 2016, 06:31:41 am
...i się dowie czy coś_tam, "a jak nic to, to też nie kłopot"
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 30, 2016, 07:02:13 am
Też miał swoje wojenki z wypasionymi, interesownymi panami z episkopatu (sorry za celowe błędy ortograficzne, ale z dużej litery te nazwy nie przechodzą mi przez klawiaturę


ale nie ma za co przepraszać, w tym wypadku chyba nie pisze się tego słowa wielką literą  :)
no i nie na darmo ks.Kaczkowski mówił, że uwielbia kapłaństwo ale nienawidzi klechostwa...

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Marca 30, 2016, 05:10:26 pm
Jak ja nie lubię "pośredników Pana Boga"...
ks. Kaczkowskiego "poznałam" za pośrednictwem trójmiejskiej mafii...Ich opowieści...czytałam każdy wpis...I jednego nie mogę odżałować, gdy był tak blisko mnie a ja nie mogłam pojechać bo byłam chora... :(
"Zamiast ciągle na coś czekać - zacznij żyć, własnie dziś. Jest o wiele później niż Ci się wydaje "...ks. Janie....dziękuję za te słowa...kilka dni temu , mniej więc to samo usłyszałam od KOGOŚ gdy się zastanawiałam... :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 30, 2016, 09:24:46 pm
no i nie na darmo ks.Kaczkowski mówił, że uwielbia kapłaństwo ale nienawidzi klechostwa...

pociągnę ten temat przez chwilę, bo byłam oburzona/zniesmaczona/zszokowana tym, co zobaczyłam:

http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/1,34862,19831654,na-grobie-panskim-gender-lgbt-liberalizm-pornografia.html (http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/1,34862,19831654,na-grobie-panskim-gender-lgbt-liberalizm-pornografia.html)

to coś z kategorii "to się nie dzieje" i "wkurzenie na maksa"...
na karteczkach (umieszczonych na grobie Jezusa) wypisanych jest siedem grzechów głównych - i przez jakiegoś 'pip...pip' w sutannie dodane "od siebie" kolejne wg niego "grzechy"(nie wszystkie widać na fotce, są wymienione w tekście)
aż chce się zapytać: dlaczego nie ma tam karteczki z pedofilią w kościele?

i dla przeciwwagi, ale nadal w temacie "są księżą i księża, tylko tych prawdziwych bardzo mało":

http://hartman.blog.polityka.pl/2016/03/29/zabierajcie-lapy-od-ks-kaczkowskiego/ (http://hartman.blog.polityka.pl/2016/03/29/zabierajcie-lapy-od-ks-kaczkowskiego/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 30, 2016, 10:19:51 pm
co zobaczyłam:

widziałam na fejsie  >:( słów mi brakuje; albo inczej - znajduję jedynie te, których nie lubię używać  ::)
W wa-wce w niektórych rodzinach jest zwyczaj, że w Wielką Sobotę pielgrzymuje się po Grobach Pańskich. I my zazwyczaj robiliśmy sobie objazd ulubionych kościołów. Przestaliśmy jakiś czas temu, bo nie mogłam wytrzymać symbolizacji polityczno-społecznej  :-X Jakiś zalew zeszmacenia Imienia Pańskiego i używania Go do celów wcale nie religijnych…
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Marca 30, 2016, 11:18:37 pm
Dzisiaj zawiozłam kuzynkę do Jej męża leżącego w szpitalu...i Ona jako pierwsza powiedziała...kuzynka...ślicznie wyglądasz w tym kolorze włosów...wracałam sama bo Wiesia czekała na diagnozę lekarzy i za wnukiem...pojechałam do brata odebrać "Zajączka". I siedząc z bratową i Jej Mamą usłyszałam.... byłaś na solarium?....u kosmetyczki?...byłaś u fryzjera dzisiaj???????? A ja na wszystko odpowiedziałam NIE !!!!!!!!! a najśmieszniejsze, że dzisiaj przed wyjazdem wcale się nie malowałam....ale przez świąteczne dni "przeszłam pieszo" prawie 2 km idąc do domu gdy jeszcze świeciło słoneczko...a ono mnie lubi....i chyba jestem trochę ... :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Marca 31, 2016, 05:11:12 pm
[...] A ja na wszystko odpowiedziałam NIE !!!!!!!!! a najśmieszniejsze, że dzisiaj przed wyjazdem wcale się nie malowałam....ale przez świąteczne dni "przeszłam pieszo" prawie 2 km idąc do domu gdy jeszcze świeciło słoneczko...a ono mnie lubi....i chyba jestem trochę ... :-*

Marcowe słoneczko - świetny podkład pod opaleniznę - uruchomienie wiosenne skóry. Obadałem po wielokroć ;-)
Zapewne to niezdrowe itd.... ale! Ale... potem na takim podkładzie uruchomiona melanina działa na brązowo IDEALNIE w sezonie, kiedy inni mają tylko odparzenia posłoneczne starając siem_opalić ;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Marca 31, 2016, 07:01:00 pm
Pilot dzięki za "naukowe" wytłumaczenie...A propo "niezdrowe"...a co mi może coś szkodzić serwowane w małych ilościach...bez przesady...ja tylko słońce lubię przez kilka minut dziennie...Wystarczy... :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Marca 31, 2016, 08:15:29 pm
[...] A propo "niezdrowe"...a co mi może coś szkodzić serwowane w małych ilościach...bez przesady...[..]

"My młodzi, my młodzi! nam [wódka/słońce_marcowe/solarium itd..] nie zaszkodzi..!"
;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 02, 2016, 12:44:09 pm
chyba mam dziś gorszy dzień , ale dobrze , że słoneczko świeci, jest nadzieja na poprawę nastroju.
Usłyszałam od całkiem bliskiej osoby, współczującej mi problemu z zębem, że nie ma się co dziwic, że takie rzeczy się ze mną dzieją, skoro mam zniszczony organizm po chemii! zaszokowała mnie myśl jak jestem postrzegana przez tych "zdrowych" - 10 lat po chemioterapii . Czy  ja nadmiernie się tym przejęłam? czy tez was to zadziwia? a może to całkiem normalne i prawidłowe spostrzeżenie?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Kwietnia 02, 2016, 12:59:56 pm
[...] A propo "niezdrowe"...a co mi może coś szkodzić serwowane w małych ilościach...bez przesady...[..]

"My młodzi, my młodzi! nam [wódka/słońce_marcowe/solarium itd..] nie zaszkodzi..!"
;-)
:0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 02, 2016, 01:03:29 pm
jak jestem postrzegana przez tych "zdrowych" - ?


jesssuuu, głupota ludzka  >:(
Się mi przypomniała anegdota o Sokratesie; jak znalazł w podobnej sytuacji -


Do mądrego Sokratesa przybiegł ktoś wzburzony i rzekł:

- Posłuchaj Sokratesie, tego, co ci muszę powiedzieć, jako twój przyjaciel...

- Stój, zaczekaj - przerwał mędrzec. - Czyś przesiał to, co mi chcesz powiedzieć przez trzy sita?

- Jakie to sita? - zapytał przybyły ze zdziwieniem.

- Tak, drogi przyjacielu, przez trzy sita! Zobaczymy, czy to, co mi zamierzasz oznajmić, przejdzie przez te trzy sita. Pierwszym sitem jest prawda. Czy sprawdziłeś, czy to, co chcesz mi opowiedzieć, jest prawdą?

- Nie, tego nie sprawdziłem, ja tylko słyszałem i...

- A więc tak. W takim razie może sprawdziłeś to sitem dobroci? Skoro nie wiadomo, czy to prawda, może jest to przynajmniej dobre?

Rozmówca stwierdził, ociągając się:

- Nie mogę powiedzieć, aby to było dobre, przeciwnie.

- Hm, hm! - przerwał mu mędrzec. - Skoro tak, to zastosujemy trzecie sito: czy uważasz za konieczne opowiadać mi o czymś, co ciebie samego tak podnieca?

- Nie, nie uważam tego za konieczne...

- W takim razie - uśmiechnął się mędrzec - skoro to, co chcesz mi opowiedzieć, nie jest ani prawdziwe, ani dobre, ani konieczne, zapomnij o tym i nie obciążaj samego siebie ani mnie takimi rzeczami.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 02, 2016, 01:06:44 pm
dzięki ci mądra kobieto  :-* :-* :-* :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 02, 2016, 01:09:31 pm
chyba mam dziś gorszy dzień , ale dobrze , że słoneczko świeci, jest nadzieja na poprawę nastroju.
Usłyszałam od całkiem bliskiej osoby, współczującej mi problemu z zębem, że nie ma się co dziwic, że takie rzeczy się ze mną dzieją, skoro mam zniszczony organizm po chemii! zaszokowała mnie myśl jak jestem postrzegana przez tych "zdrowych" - 10 lat po chemioterapii . Czy  ja nadmiernie się tym przejęłam? czy tez was to zadziwia? a może to całkiem normalne i prawidłowe spostrzeżenie?

Amorku, toż to śmieszne jest i wynika tylko z niewiedzy tej osoby, a zapewne troską spowodowane - postaraj się o tym nie myśleć  :)
już pierwsze sito Sokratesa posłałoby tę wypowiedź w kosmos
  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Kwietnia 02, 2016, 01:25:44 pm
Super opowieść. Sita wsadzić do kieszeni. I używać, używać, używać...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 02, 2016, 02:51:56 pm
Skopiowałam. Przyda_się :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 02, 2016, 03:02:03 pm
Mnie chemia niestety skatowała serce, w zębach zamiast kości mam jakieś wypełniacze, więc jak dożyję, to za 10 lat jak najbardziej będzie to prawdziwa opinia, że dzięki niej te atrakcje... Mogę se przesiewać przez te sita ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 02, 2016, 04:31:38 pm
hmm Perła, mam nadzieję, ze nie jesteś wolontariuszką
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 02, 2016, 04:32:01 pm
Amorku chyba bym takiej odpowiedziała, że jej to jakaś niewidzialna chemia zniszczyła resztki szarych komórek. A tak w ogóle to nie przejmaj się goopim gadaniem. No wiesz pył i te sprawy  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 02, 2016, 04:58:42 pm
to rzeczywiście było powiedziane z głupoty 
właściwie się nie przejmuję, tylko wciąż zadziwiona jestem  ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 02, 2016, 05:29:19 pm
Dajcież spokój, pracujcie nad tym, żeby takie uwagi puszczać mino uszu  :) One zresztą przeważnie nie z głupoty, tylko jednak z troski wynikają.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 02, 2016, 05:36:17 pm
ja wciąż nad tym pracuję i naprawdę staram się puszczac gdzies dalej, tylko zadziwia mnie ta głupota palnięta z troski xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 02, 2016, 06:01:28 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 02, 2016, 06:38:17 pm
One zresztą przeważnie nie z głupoty, tylko jednak z troski wynikają.

poważnie  :o ::) ??? :-X
Z troski to by było tak: kochana, pójdę z Tobą do dentysty, potrzymam za rękę, pożyczę kasę jeśli trzeba będzie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 02, 2016, 06:52:42 pm
ale to była troska podparta oczywistą wiedzą - oprócz troski trzeba błysnąć  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 02, 2016, 07:50:25 pm
Jaką wolontariuszką? Na mnie po prostu taki tekst nie zrobiłby najmniejszego wrażenia, nic na to nie poradzę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 02, 2016, 09:11:27 pm
ja też bym raczej przytaknęła. szczególnie patrząc na mój stan zdrowia...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 02, 2016, 09:46:22 pm
zawsze to fajnie jest na coś zwalić - ja wolę na wiek  :P
 ponieważ serce i zęby jakoś po chemii mi się nie zmieniły, tylko pamięć coraz gorsza, to pasuje jak ulał  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 03, 2016, 10:17:16 am
 mag jak dobrze, że tu jesteś, bardzo nam  jest potrzebna osoba mocno stąpająca po ziemi! :-*
Ja dodam,  że problem to mam z jednym zębem i miałam go już 40 lat temu!!( problem) Na chemię zwalić nie mogę , chociaż świerzbi mnie by dopisać się do wątku o tamoksifenie- to jego wina!!! ;D
Reszta zębów bez zmian od kilkudziesięciu lat!Ratuję, łatam i dbam jak się na pysk znowu nie przewrócę może pozostaną na miejscu. Pamięć- owszem szwankuje , ale takie zaniki to i u młodych zauważam. Natomiast niejeden młody nie przeskoczy mnie w ćwiczeniach,  stawy chodzą jak w maszynie, za chwilke szpagat będę robić , a przejechać w ciągu kilku godz  prawie 50 km na nartach ( wprawdzie  nie preferuję, aż takiego szaleństwa ) to już duży wyczyn !:)Pogoda piękna kije czekają !
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 03, 2016, 10:30:43 am
Najważniejsze to dobre samopoczucie Amorku i wiara w siebie!!!!! Gratulacje ,tak trzymaj :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 03, 2016, 11:17:36 am
dzięki Natalio :D  ale to fakt!! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 03, 2016, 11:24:36 am
Amorku Ty masz w genach tą werwę życiową   ???  jak tak to ja mam je zmutowane  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 03, 2016, 11:56:45 am
ptaszynko nie powtarzaj  sobie takich przekonań, werwę można i trzeba wykrzesać z siebie przynajmniej od czasu do czasu! poznałam cię i nie jest tak jak sobie wmawiasz!  ;) :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Kwietnia 03, 2016, 12:51:57 pm
Jest piękna słoneczna pogoda choć trochę wieje...ma być cieplej czyli wiosna...wiosna...wiosna...a Ja jestem zdrowa i we mnie też wiosna.... :) :-* Miłej niedzieli...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 03, 2016, 04:56:06 pm
No cóż ...są też tacy, którym chemia spieprzyła zdrowie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 03, 2016, 05:08:55 pm
Perła to nie tak, skoro piszemy, to jesteśmy, to chemia pomogła.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 03, 2016, 05:12:59 pm
Ale przy okazji zrobiła mi złom z serca. Co, mam teraz pisać, że jest inaczej, skoro tak jest?!!! No sorry...
To może napiszę dużymi;
CHEMIA URATOWAŁA MI ŻYCIE, ALE ZJEBAŁA SERCE.
Może tak być? Zadowolone?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 03, 2016, 05:16:26 pm
a co masz z sercem? w jaki sposób wyszło ze masz je zniszczone i co to oznacza? bo jak cwiczyłas aeroby i inne zmachanki na siłowni, kardio ćwiczenia  to przecież niejedna ze zdrowym sercem by padła?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 03, 2016, 05:20:16 pm
Dusi mnie, mam niewydolność. A na siłowni...może po prostu padnę, bo nie powinnam, ale odważna (głupia) jestem i lubię na przekór... ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 03, 2016, 05:24:21 pm
to ja też czasami mam wrażenie , ze zemdleję , zresztą parę razy robiło mi się  już słabo , ale takie odwały miałam tez przed chorobą ! grunt to się nie poddawac, własnie na przekor mam być zdrowa i koniec !
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 03, 2016, 05:24:48 pm
mnie nie dusi, ale pani pielęgniarka robiąca badanie pytała, czy mam duszności, gdy moje tętno przekroczyło 100% wartości początkowej, a ja odpowiedziałam ambitnie, że jeszcze trochę na tej bieżni wytrzymam...
ale gdy zaczął się 3 etap badania kazała mi zejść..

a ukg wykazało wydolność serca  48%, przed podaniem pierwszego kursu chemii po wznowie było 60%
........
do lulu:
nie jem tłusto od urodzenia, nie piłam nigdy dużo napojów % przed chorobą
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 03, 2016, 05:26:59 pm
Perła ale może całokształt życia weźmiesz pod lupę. Może do tej chemii jeszcze można dorzucić to i owo, co nie koniecznie było tym, co serce lubi najbardziej.
Mój brat jak zachorował na szpiczaka, to zaczął mieć problem z wątrobą, oczywiście, jego zdaniem, leczenie nu "zaszkodziło". Byłam na tyle wredna, że przypomniałam mu co on zrobił, dużo wcześniej, dla swojej wątroby.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 03, 2016, 05:31:54 pm
mnie nie dusi, ale pani pielęgniarka robiąca badanie pytała, czy mam duszności, gdy moje tętno przekroczyło 100% wartości początkowej, a ja odpowiedziałam ambitnie, że jeszcze trochę na tej bieżni wytrzymam...
ale gdy zaczął się 3 etap badania kaała mi zejść..

a ukg wykazało wydolność serca  48%, przed chemią przy wznowie było 60%
a może przed chemią miałas bardziej aktywne zycie? wiesz ,ze wydolność bardzo łatwo poprawić ? tylko trzeba zacząc się ruszac, cwiczyc , trenować ! NO chyba, ze wyjdzie ci jakas ewidentna wada i ruch będzie zabroniony. TYlko nawet po dwóch zawałach ludziom doradzają rower i np. tenis- znam takiego pana! Im mniej się ruszamy tym większymi inwalidami się stajemy. Mój rehabilitanto-trener mawia , ze szczególnie  starsi i ci z osteoporozą i różnymi zwyrodnieniami, po chorobach  powinni nawet codziennie cwiczyc i dźwigac ciężary - oczywiście pod okiem fachowca!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 03, 2016, 05:36:04 pm
Amorku, wszystko to wiem!
znałam pana po zawale, który był aktywny ruchowo, mam mamę, która choruje na osteoporozę...
stylu życia nie zmieniłam, jeśli już to na zdrowszy, jem nie tylko dania kuchni śląskiej, ale i te polecsne przez Was na forum oraz przez Kasię Bosacką
moje tętno w stanie spoczynku, to ok. 90/ minutę...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 03, 2016, 05:38:52 pm
tak, ale masz 10 lat więcej i weszłas w okres przedmenopauzalny, a on nie sprzyja zdrowemu sercu. Im mniej estrogenow tym gorzej dla serca i kosci. Dlatego tym bardziej trzeba serce pobudzac, wzmacniac i podnosić ciśnienie i tętno.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 03, 2016, 05:40:40 pm
Amorku, ja już jestem po menopauzie  :P
i jestem prawie facetem  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 03, 2016, 05:44:08 pm
co jo godom, co jo godom, no widzisz jaka piękna i młoda jesteś , że zapominam! ;)
 no , ale za to wiemy o co biega- i co się dziwisz , że serce marniejsze! nie , źle napisałam ono nie jest marniejsze, jego kondycja jest marniejsza i najwyższy czas nad nią popracować bo estrogeny już ci w tym nie pomogą!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 03, 2016, 05:47:12 pm
już dzisiaj zaliczyłam ćwiczenia dla początkujących z podanego przez Ciebie linka  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 03, 2016, 05:49:01 pm
brawo!! :oklaski: spróbuj przez miesiąc codziennie i zobaczysz jak nagle będzie inaczej!! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 03, 2016, 05:56:15 pm
Nie wiem...nie wiem o co Wam chodzi. Jeżeli chcecie mi wmówić, że chemia nie miała RÓWNIEŻ negatywnego wpływu na mój organizm, to nie pozostanie mi nic innego jak pozostać w osłupieniu.
Hm...jestem na forum onkologicznym, z laskami, które wydaje się wiedzą o co kaman i k...mam udowadniać, że koń ma cztery nogi.
Nie wiem, albo ja mam słaby dzień, albo niektóre z Was pogięło z tym wmawianiem mi, że czarne jest białe.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 03, 2016, 06:02:31 pm
Perła, kocham różne Twoje anty_poglądy  O0 :-*, ale...  ;)
Mnie raczej chemia nic nie popsuła (6xFAC, a zdrowa jestem jak koń), więc późniejsze przypadłości to wcale NIE MUSI być jej wina.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 03, 2016, 06:07:14 pm
Kuuuu...aaaa!!! WAM nie popsuła! Jasne? Wam nie popsuła! I szczęśćWamboże... :P

A poglądy mam zwykłe, wcale nie ekstrawaganckie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 03, 2016, 06:13:00 pm
Kuuuu...aaaa!!! WAM nie popsuła! Jasne? Wam nie popsuła! I szczęśćWamboże... :P
::((  xhc

A poglądy mam /.../ wcale nie ekstrawaganckie.
Tego wcale nie powiedziałam :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Kwietnia 03, 2016, 06:14:03 pm
już dzisiaj zaliczyłam ćwiczenia dla początkujących z podanego przez Ciebie linka  :)
Proszę o linka...nie chce mi się szukać...za duży VAT....i za duże oponki... :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 03, 2016, 06:16:08 pm
już dzisiaj zaliczyłam ćwiczenia dla początkujących z podanego przez Ciebie linka  :)
Proszę o linka...nie chce mi się szukać...za duży VAT....i za duże oponki... :)

http://www.codzienniefit.pl/2015/08/trening-dla-poczatkujacych-i-osob-bez-kondycji.html (http://www.codzienniefit.pl/2015/08/trening-dla-poczatkujacych-i-osob-bez-kondycji.html)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 03, 2016, 06:16:30 pm
Perła idź się wycisz , bo coś cię roznosi , szkoda zdrowia!
Zycie z rakiem to nam popsuło co nie co , a chemia uratowała tę ziemską egzystencję. Jeszcze i radio cos tam przypaliło ,ale tak ogólnie to jest git!  :D
 Maja ty tam się tym Vatem ciągle nie zasłaniaj , znalazła se następna kolejne alibi! ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 03, 2016, 06:17:41 pm
idę oglądać Ukojenie z Anthony Hopkinsem

nara!  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 03, 2016, 06:31:58 pm
No roznosi. Ale Ty też bronisz swego do upadłego, jak wiesz, że masz rację. :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 03, 2016, 06:36:01 pm
nie, ja to już się zestarzałam, trcohę mogę się poprzekomarzać , ale jak robi się gorąco  szybciej się wycofuję  ;)
staram się trzymac zasady  : wolę mieć święty spokoj niż rację  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 03, 2016, 06:44:15 pm
No cóż...mamy w takim razie jednak nieco inaczej ;) Ja mam chyba dziś ochotę spierdalać z kraju i ma to ogromne przełożenie na wszystko. Wszystko na nie. I wszystko dziś mnie wkurwia...To chyba widać i czuć 8) Idę do szpadla... mam jeszcze jakąś godzinę światła.
Ale jak usłyszycie dziś w mediach, że ktoś powsadzał bomby pod kościoły...to ja !(I  błagam, nie rozwijajcie już tego,mogę nie zdzierżyć) >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 03, 2016, 06:53:54 pm
se poczytaj jak już pomachasz tym szpadlem:

http://www.gazetalubuska.pl/polska-i-swiat/a/latwiej-wystapic-z-kosciola-katolickiego-nowe-zasady,9818162/2/ (http://www.gazetalubuska.pl/polska-i-swiat/a/latwiej-wystapic-z-kosciola-katolickiego-nowe-zasady,9818162/2/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 03, 2016, 06:54:49 pm
Perła ja w dużo późniejszym wieku, niż Ty jesteś, wzięłam 4AC, a teraz jestem na herci. Co trzeci wlew muszę robić echo serca, a przed każdą mam EKG. Przy czerwonej dało mi w kość, myślałam, że kondycja pójdzie w pi...., tym bardziej, że nie jestem taka solidna jak Amorek, nie ćwiczyłam systematycznie, wcale nie ćwiczyłam. Jak tylko odrobinę było lepiej, a byłam już po dwóch herceptynach, wróciłam do pracy. Mam złe dni, takie, że najlepiej zadzwoniłabym do szefowej i powiedziała, że to koniec, że nie przyjdę już do pracy. Tylko nie za bardzo mam wyjście, na chlebek trza zarobić. To też motyw aby dawać rade. Niby teoretycznie od marca jestem na emeryturze, ale nie mam jeszcze ani decyzji, ani tym bardziej kasy.
A poza tym, nie wiem czemu, z każdym dniem przybywa nam lat i to jest ten jedyny powód, że niedomagamy.
Perła oszczędź zabytki, plissssss
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 03, 2016, 06:58:01 pm
Perła zgłaszam się popsuta bez części zamiennych  :(
i żadna z Was nigdy nie pisała o tym, ale mój móżdżek dopiero teraz zaczyna pracować na swoich obrotach  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Kwietnia 03, 2016, 07:32:36 pm
A poza tym, nie wiem czemu, z każdym dniem przybywa nam lat i to jest ten jedyny powód, że niedomagamy.

chyba przeginacie w drugą stronę :(
chemia nie ma skutków ubocznych? adriamycyna nie szkodzi sercu?
moje plamy na skórze, które pojawiły się rok po chemii to plamy starcze? w wieku 40 lat?a paznokcie, któych prawie nie mam od 10 lat to też ze starości?
a moja onkolog, która zawsze mi powtarza, że z powodu leczenia onkologicznego jestem starsza o 10 lat to naturalny stan? kiedy przybywa w ciągu 4 miesięcy 10 lat?
rozumiem, że otrzymałam takie leczenie, bo miałam raka, ale nie zgodzę się z tym, że nie zostawiło ono w moim organizmie żadnych złych śladów


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 03, 2016, 07:36:00 pm
myślę Kelu, że jest i tak i tak - czyli zależy od organizmu,
są osoby, które nie odczuwają złego wpływu chemii - na pewno takie są,
a są i takie, którym chemia zaszkodziła - na pewno takie są,

ale ja bym się źle czuła, gdyby mi lekarka gadała takie rzeczy jak Tobie
8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Kwietnia 03, 2016, 07:41:15 pm
Kela...a moja onkolog, która zawsze mi powtarza, że z powodu leczenia onkologicznego jestem starsza o 10 lat to naturalny stan? kiedy przybywa w ciągu 4 miesięcy 10 lat?

Qrde aż się boję napisać,że znowu jedna młoda nie uwierzyła ,że mam tyle lat...
PRZECIEŻ MY CIĄGLE MŁODE...olej tę onkolog...może zazdrości??????? nie ma jak wytłumaczyć swojego starzenia????? :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 03, 2016, 07:43:47 pm
 ja także , chyba zmieniłabym lekarza, już wolę dobzie, dobzie ,dobzie
ja mam lepsze włosy i paznokcie niż przed chorobą ( a miałam bardzo silną radio) co wciąż mnie zadziwia
 a skąd takie twierdzenie ,ze przybywa nam w ciągu 4 miesięcy 10 lat?? po czym to poznać? owszem na pewno gorzej mają młode, które  wkraczają szybko w okres menopauzy, ale te po 40, 45 to  niewiele już tracą , mendopauza 5 lat wcześniej czy później ?
 na pewno zależy wiele  od siły organizmu , ale znam mnóstwo osob "zdrowych" i nawet młodszych  z  o wiele gorsza kondycją niż moja . Adriamycyna szkodzi sercu ,ale zdrowiu szkodzą papierosy, alkohol i wiele innych rzeczy , które przyjmujemy i  jakoś żyjemy!
 jednak na pewno najważniejsze jest karmienie się pozytywami w życiu, to daje power, wszystko inne , skupianie się na tym co niedobre, szkodliwe tylko psuje , żle nastawia do życia
 Maja twoje pozytywne nastawienie zawsze mi imponowało!:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 03, 2016, 07:52:36 pm
Właśnie to przegięcie mnie wkurzyło. I  człowiek z boku, który ma szczerą chęć "rakowego" pocieszyć, nie jest wg mnie kretynem mówiąc: "to przez chemię". W moim przypadku miałby świętą rację.
Kompletnie nie rozumiem Waszego wzburzenia. Jakieś lobby"obrona bezubocznej (bezubokowej) chemii" tu mamy? >:D
A to, że lubicie wciskanie kitu...to inna sprawa. Jakby mnie jakiś lekarz bredził, że to leczenie jest bezawaryjne...pożegnałabym się z nim szybko :P
Ale o gustach nie powinno się dyskutowac.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 03, 2016, 08:36:24 pm
Jakby mnie jakiś lekarz bredził, że to leczenie jest bezawaryjne...pożegnałabym się z nim szybko :P

też
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Kwietnia 03, 2016, 08:36:53 pm
myślę Kelu, że jest i tak i tak - czyli zależy od organizmu,
są osoby, które nie odczuwają złego wpływu chemii - na pewno takie są,
a są i takie, którym chemia zaszkodziła - na pewno takie są,
 
8)

moje zdanie jest podobne
czyli nie można jednoznacznie stwierdzić, że wszelkie nasze niedomagania, to wynik starości, czy braku ruchu

co do lekarki, to dobry onkolog i nic złego nie mówi, uświadamia tylko pewne fakty

jednak na pewno najważniejsze jest karmienie się pozytywami w życiu, to daje power, wszystko inne , skupianie się na tym co niedobre, szkodliwe tylko psuje , żle nastawia do życia
ależ oczywiście, pozytywy są najważniejsze, ale stwierdzenie, że leczenie onkologiczne zostawiło ślady, nie umniejsza radości życia
jeśli osłabił mi się wzrok i mówię, że mam słabszy wzrok, to znaczy, że skupiam się na czymś złym i tracę radość?
nie, stwierdzam fakt




Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 03, 2016, 08:50:05 pm
Ja po chemii też mam pozostałości.Np neuropatia - u niektórych mija a u mnie została .O innych problemach nie wspomnę.To jest terapua wyniszczająca i Wszyscy to wiemy.Leczenie chemią to wybór mniejszego zła.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 03, 2016, 08:50:56 pm
A wkurzaj się  Perła jak lubisz ! Nie wiem gdzie ktoś napisał że leczenie  nie zostawilo  w nas śladu?? Nie zauważyłam takiego stwierdzenia! Natomiast doszukiwanie się we wszystkich niedomaganiach jak i pojawiających się oznak starości   złego działania chemii jest naiwnością i wlasnie oszukiwaniniem siebie! Ja pierwsze okulary poloweczki dostałam  po 50  kiefy to moje młodsze zdrowe kolezanki już dawno ich używały!   A jak mnie straszono po radioterapii jak to mi wzrok pójdzie!!! Teraz mam 1,5  :)może jestem  dziewolagiem ale na siłę szukać w sobie gdzie mi tu chemia zaszkodziła nie mam zamiaru!  Już dawno trujące jej działanie wyrzucilam z organizmu :) sorki za byki pisze z komórki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 03, 2016, 08:53:19 pm
Ja  akurat niczego "na siłę" nie szukam, a naiwność gdzie indziej widzę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 03, 2016, 08:56:09 pm
A wkurzaj się  Perła jak lubisz ! Nie wiem gdzie ktoś napisał że leczenie  nie zostawilo  w nas śladu?? Nie zauważyłam takiego stwierdzenia! Natomiast doszukiwanie się we wszystkich niedomaganiach jak i pojawiających się oznak starości   złego działania chemii jest naiwnością i wlasnie oszukiwaniniem siebie! Ja pierwsze okulary poloweczki dostałam  po 50  kiefy to moje młodsze zdrowe kolezanki już dawno ich używały!   A jak mnie straszono po radioterapii jak to mi wzrok pójdzie!!! Teraz mam 1,5  :)może jestem  dziewolagiem ale na siłę szukać w sobie gdzie mi tu chemia zaszkodziła nie mam zamiaru!  Już dawno trujące jej działanie wyrzucilam z organizmu :) sorki za byki pisze z komórki

A teraz do tych które biorą lub właśnie skończyły tankowanie:   za jakiś czas  chemia całkowicie  się wyplucze z organizmu który świetnie się zregeneruje! Nawet przez chwilę  nie myślcie że może być inaczej - najważniejsze byśmy zdrowe były!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 03, 2016, 08:59:35 pm
I dobzie... ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 03, 2016, 09:02:02 pm
Ja znam wersję, że po dwóch latach.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Kwietnia 03, 2016, 09:02:29 pm
nigdzie też nie pisałam, że wszystkie moje niedomagania, to wynik chemii
i nie szukam na siłę chorób wywołanych chemią

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 03, 2016, 09:05:00 pm
Ja znam wersję, że po dwóch latach.
Mnie 13 marca minęły właśnie 2 lata od ostatniego tankowania
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 03, 2016, 09:05:53 pm
Ja  akurat niczego "na siłę" nie szukam, a naiwność gdzie indziej widzę.

bo przypomnę, że chyba początek dyskusji nie wziął się od dylematu, czy chemia szkodzi dobijając raka, bo to chyba wiemy wszystkie, a raczej od tego, czy koleżanka interpretując nasze boleści wyłącznie w stronę historii onkologicznej działa w tak zwanej dobrej sprawie, czyli dla naszego dobra, naszego lepszego samopoczucia, czy wyraża w ten sposób swoją troskę o nas - czy wręcz przeciwnie  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 03, 2016, 09:06:07 pm
nigdzie też nie pisałam, że wszystkie moje niedomagania, to wynik chemii
i nie szukam na siłę chorób wywołanych chemią


Ja również.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 03, 2016, 09:07:34 pm
nigdzie też nie pisałam, że wszystkie moje niedomagania, to wynik chemii
i nie szukam na siłę chorób wywołanych chemią


Ja również.
Ja też nie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 03, 2016, 09:22:52 pm
Dzień mnie nie było, a tu tak gorąco  :0ulan:
Ucieszyło mnie, że kolejny raz szczęśliwie wróciłam do domku. 992 km w 9 h 35 minut i doliczyć trzeba trzy przerwy po 10 minut.
A Austriackie góry są przecudne, dziś rano, gdy startowałam o 6-tej było jeszcze ciemno i w penym momencie wyłonił się oświetlony zamek na samiutkim szczycie i na tle ciemnego nieba i ciemnych gór, a w innym miejscu na szczycie kościółek. Jechałm inną drogą niż do Austrii. Tzw. trasa turystyczną, zero korków, mimo ostatniego dnai ferii w Niemczech i jakie piękne wioseczki, jakie góry  ztx
Na ich punkcie za każdym razem waryjuję  bxu
A zmartwiło, że nie działa mi wiele rzeczy w kompie i nie wiem jak będę jutro pracować. Szczęście w nieszczęściu, że forum otworzyłam  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 03, 2016, 09:28:40 pm
To mnie Dana rozumiesz dlaczego kocham ten kraj ? Tu jest mało ,że ślicznie ,to żyje się o wiele łatwiej,prościej.Jest tyle udogodnień dnia codziennego aż trudno to sobie wyobrazić.
Nie ma obaw idąc do urzędu ,że trafi się na fochy urzędniczki i sprawy nie załatwisz.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Kwietnia 03, 2016, 10:14:44 pm
Dana,  jesteś mistrz kierownicy  :oklaski:
Natalio, może są jakieś minusy ;), może być tak idealnie? do pozazdroszczenia :), zwłaszcza teraz, kiedy tak wiele złych emocji mamy z powodu naszej władzy...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 03, 2016, 10:16:54 pm
Danuta jest, o 6 rano dzwony koscielne mało nie rozniosły wsi, wszystkie stwory ziemskie pobudziły, a gdy skończyły ptaki kontynuowały hałas  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Kwietnia 04, 2016, 10:24:50 am
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 04, 2016, 11:32:52 am
Wszyscy tutejsi znajomi zaczepiają mnie na ulicy i pytają co się w Polsce dzieje.Nie rozumieją tej nagłej zmiany,pytają się czy jednak nie powinnam zrezygnować z wyjazdu do Polski.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 04, 2016, 11:40:07 am
Dziś odebrałam maile z podobnymi zapytaniami z Ameryki :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 04, 2016, 01:39:35 pm
nigdzie też nie pisałam, że wszystkie moje niedomagania, to wynik chemii
i nie szukam na siłę chorób wywołanych chemią
wiem z z d...y ten mój aktualny  wpis ,ale dopiero teraz mogę skrobnąć!
 cała ta wirtualna rozmowa zaczęła się od mojej skargi, ze ktoś zdrowy podsumował moje dolegliwości z zębem  stwierdzeniem : nie mam się co dziwic,  masz zniszczony organizm przez chemię . I chociaż wiem, ze to nieprawda , jednak trochę zabolało, jak po 10 latach jestem nadal postrzegana i   mnie podkusiło by  tu się poskarzyc ,  wsparcie  od razu dostałam ,ale  potem jak zwykle nastąpił c.d. .. stąd te niedomówienia, uogólnienia itd. no normalka w wirtualu :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Kwietnia 04, 2016, 04:40:13 pm
Trochę byłam zajęta czym innym....dzisiaj doczytałam o wpływie chemioterapii na nasz organizm. Jeszcze na łóżku przed operacją rozwiązywałam krzyżówki...potem nie było czasu musiałam się przyzwyczaić do nowego życia...Później od czasu do czasu starałam się rozwiązywać różne krzyżówki...ale gdy nie pamiętałam prostych odpowiedzi dałam sobie spokój. Po ok.dwóch latach byłam na Warsztatach Amazonek w Poznaniu na Malcie gdzie minn. poznałam Renatkę...Byłam wiekowo chyba jedna z najstarszych....Było spotkanie z onkologiem...wykład...dyskusja...Dziewczyny mówiły,że nie pamiętają podstawowych rzeczy...trudno Im się skoncentrować...wiele jeszcze studiowało...pracowało...miały trudności z nauką...Ja milczałam...tylko się uśmiechałam...One potrzebowały pomocy...Ale doktór w pewnej chwili spytał, dlaczego Ja się o nic nie pytam tylko się uśmiecham...Na to Ja powiedziałam : Myślałam,że już mam tak zaawansowaną sklerozę i NIC NIE WIEM I NIE PAMIĘTAM.../qrde nie raz mój brat i nie tylko patrzyli na mnie jak na "niedorozwiniętą umysłowo"/...Spytał: miała Pani chemioterapię? potwierdziłam...Chemia nie wie gdzie był rak...w żyłach krąży po całym organizmie...Powiedział też,że mam zrobić badanie genetyczne...A Renatka powiedziała coś pięknego...Dla PRAWDZIWEJ MIŁOŚCI brak jednej piersi NIC nie znaczy...miłość jest w innym miejscu ....I wtedy też stwierdziłyśmy że...mamy LUKĘ POCHEMIJNĄ....często się tak tłumaczyłam, gdy czegoś nie wiedziałam i nadal nie wiem...Pozdrawiam...Buziaki... :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 04, 2016, 04:51:06 pm
Ja  akurat niczego "na siłę" nie szukam, a naiwność gdzie indziej widzę.

bo przypomnę, że chyba początek dyskusji nie wziął się od dylematu, czy chemia szkodzi dobijając raka, bo to chyba wiemy wszystkie, a raczej od tego, czy koleżanka interpretując nasze boleści wyłącznie w stronę historii onkologicznej działa w tak zwanej dobrej sprawie, czyli dla naszego dobra, naszego lepszego samopoczucia, czy wyraża w ten sposób swoją troskę o nas - czy wręcz przeciwnie  ???


nigdzie też nie pisałam, że wszystkie moje niedomagania, to wynik chemii
i nie szukam na siłę chorób wywołanych chemią
cała ta wirtualna rozmowa zaczęła się od mojej skargi, ze ktoś zdrowy podsumował moje dolegliwości z zębem  stwierdzeniem : nie mam się co dziwic,  masz zniszczony organizm przez chemię


No właśnie - reasumując - nie o tym dyskusja, albo: czy ktoś tu słucha?

Maju  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 04, 2016, 07:49:45 pm
Ej no  ;)

Maju, ja u siebie tę lukę obserwowałam też tak w największym natężeniu do dwóch lat po, teraz jest o niebo lepiej  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 04, 2016, 08:03:42 pm
no ale Maja ma swój sławny WAT jeszcze  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 04, 2016, 08:04:55 pm
Maja oficjalnie w ciechu pozbyła się VAT-u.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Kwietnia 04, 2016, 08:53:02 pm
Maja oficjalnie w ciechu pozbyła się VAT-u.  xhc

  :oklaski:  :oklaski:  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 08, 2016, 01:20:18 pm
Ucieszyło, że mój lapek, po reanimacji, wymianie dysku, ma 99 % odzyskanych danych i dział lepiej niż wcześniej. Pewnie wszystkie przyklejone buble informatyk usunął. Wczoraj miałam takiego nerwa, że ani pisać, ani nic robić mi się nie chciało.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 08, 2016, 08:50:41 pm
Wszystkim wszystkiego wiosennego ;)

ucieszyło:
wracam se ze sklepu ze smakołykami dla chorego juniora
zapięty pod szyję, bo zimno i mży, w swej [większość amazonek mnie w niej właśnie widziało] kurtce poniemieckiej [Z ODPRUTYMI FLAGAMI NRF ;P] w kamuflażu flektarn...
..i ide, i ide... [okok. to max 250 m :D]
z naprzeciwka idzie nieznany mi emeryt [na 100% emeryt wojskowy, bo to wojskowe jeszcze_trochę_jednak osiedle] w bejsbolówce, na jasno ubrany - dotarło już do mnie, że mi się kłaniają jakieś smarki, bom już przeca starszy_pan, ale... -
staruszek salutuje mi po rusku/hammerykańsku i mówi "dzień dobry"
zaskoczony odpowiadam starszemu panu
"dzień dobry"

już :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 09, 2016, 12:16:30 am
widać, żeś jeszcze_starszy niż zakładasz  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 09, 2016, 01:50:21 am
wielce prawdopdobne :D - reszta jw.
ale, BTW np...

...a którąś z amazonek porwał ostatnio do walca ktoś?
ukłonił sie, podał ramię i zaprowadził na parkiet w celu zawirowania?
i... - ot, z brzegu w np. - Fale Amuru? :D  :oklaski:
https://www.youtube.com/watch?v=l--nVhck574&nohtml5=False

...
myślałem, że znalazłem śmieszne japońskie...
ale

https://www.youtube.com/watch?v=juJsnAaMy4I&nohtml5=False
;)


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 09, 2016, 08:21:49 am
och! marzę o takim porwaniu na walca...
może się spełni w czerwcu - jadę na wesele  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 09, 2016, 08:57:42 am
a ja tyle się w życiu natańczyłam, że wcale o tym nie marzę! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Kwietnia 09, 2016, 09:21:27 am
To Amorku pozazdrościć. Z własnym ślubnym to w ogóle nie pamiętam kiedy tańczyłam. Szczęśliwie czasem trafiają się imprezy branżowe, że tak je nazwę. Tam co prawda solówki lub kółeczka ( bo babskie grono). Ale w maju szykuje mi się bal, na okoliczność 50 lecia istnienia mojej szkoły i można zabrać osobę towarzyszącą  :)  Małż nawet chętny...[size=78%]Chociaż w miarę przybywania kilogramów (jakoś nie umiem tego zastopować, a co dopiero cofnąć) nawet taniec nie wciąga tak jak dawniej [/size] :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 09, 2016, 09:23:37 am
'skolka komu ugodno' jak powiedziała była mi Rosjanka siedząca non'stop na bazarze pod moim blokiem, gdy jej towar zakupiony znacznie taniej od przejezdnych pokazałem - siedziała dalej i ceny miała stałe :D
 
grande valse brillante to nie musi być tak zaraz ;p
ino, ze do walca porwanie? panie to podobno lubia (zwlaszcza skrycie, ...z zaslyszenia wiem) ;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 09, 2016, 10:08:18 am
Pilot to ja chyba jakas inna  ;)tzn. kiedyś to i owszem ,ale teraz? świety spokoj!  :) do 39 roku zycia przekładałam taniec , potem zaczęłam jędzić na nartach i to była moja miłość . Wczesniej kanawał zatańczałam do upadłego, to potem każdy weekend- doskonalenie narciarskiego szaleństwa!
Aminda jako młoda 19 letnia kobitka zostałam sama - wyrosłam z 5 osobowej rodzinki jako ta najmłodsza! Z 3 pokoi przeniesiono mnie na 1 i tam chyba poszukując ludzi do załatania dziury wokół siebie  zaczęłam urządzać imprezki. Z dawnymi znajomymi ze szkoły, nowymi z nowej szkoły, z ludzmi z pracy zaczęłam tworzyć przyjaznie , robić spotania itd. i rozpoczął się dość wesoły  ( no może nie zawsze, może bardzo chciałam by taki był ) okres w moim zyciu przypadający na smutny w naszym kraju. I tak jeszcze ze 20 lat  dosłownie tańczyłam  bardzo często i w różnych miejscach ( oczywiście nie tylko :)) przyjaznie znajmosci przetrwały  , ale balujemy już o wiele rzadziej , na nartach jeżdżę tez o wiele mniej, ale mam inne zajęcia! wiecie , ze ja w bezruchu nie mogę! Tzn jak ktoś chce tańczyć czy tez coś innego robić  to zawsze znajdzie drogę do tego ! chcieć to móc! ( podobno) :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 09, 2016, 10:31:40 am
oj tam, oj tam
inna se bądź
ale
nie odbieraj innym :D

ej, nooo
cytować trza?

"Oczami po sali drewnianej -
I serce ci wali.
(Czy pamiętasz?)
orkiestra
powoli
opada
przycicha
powiada,
że zaraz
(Czy pamiętasz, jak ze mną...?)
już znalazł
twój wzrok moje oczy,
już idziesz -
po drodze..."

itd. ;p
ech...
porwanie do walca

nikt nie każe tańczyć ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 09, 2016, 11:01:14 am

inna se bądź
ale
nie odbieraj innym :D

tak odebrałeś czy tak zabrzmiała moja wypowiedź???
niczego nikomu nie chcę odbierać! :o przecież napisałam , ze chcieć to moc, czyli chcieć tańczyć to po prostu zorganizowanie czegoś by tańczyć! i już!! może ja mam kłopoty z odpowiednim wyrażaniem tego co chcę powiedzieć! Myślę jedno, wychodzi drugie? a jednak milczenie jest złotem!! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 09, 2016, 11:04:11 am
ech... porwanie do walca lub innego tańca!
oczywiście partner musi umieć prowadzić

tak, chcieć to móc, ale trudno znaleźć... :D

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 09, 2016, 11:07:32 am
[...]może ja mam kłopoty z odpowiednim wyrażaniem [..]

spox - ja tu jestem specem od tego :D
proszę się nie wpychać na moje poletko ;)  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 09, 2016, 11:09:03 am
 xhc
ja już co raz częściej rozumiem co piszesz  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 09, 2016, 11:24:19 am
spox_2
No w końcu pod nickiem mam już od dawna
"zadomowionA" ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 09, 2016, 11:32:38 am
 C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 09, 2016, 11:33:13 am
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 09, 2016, 11:35:50 am
ech... porwanie do walca lub innego tańca!
oczywiście partner musi umieć prowadzić

tak, chcieć to móc, ale trudno znaleźć... :D
Pilot jakos się dogadamy! ;D
Beciu obiecuję ci tego walca (a może -ten walc?)  w sanatorium jak w końcu razem tam wyjedziemy ! :) i niekoniecznie to ja będę prowadzić  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 09, 2016, 12:18:07 pm
dzięki Amorku!  :-*
ale wolałabym do pary w tańcu osobę płci przeciwnej  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 09, 2016, 01:44:20 pm
dzięki Amorku!  :-*
ale wolałabym do pary w tańcu osobę płci przeciwnej  >:D


[/quote]
 i niekoniecznie to ja będę prowadzić  :D
[/quote]
Beciu- wiadomo!! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 09, 2016, 03:05:11 pm
ale... żeby życie miało smaczek... O0 :))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 09, 2016, 03:18:32 pm
ale się uparłas!  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Kwietnia 14, 2016, 10:28:16 pm
W sumie nie wiem czy mnie ucieszyło, wkurzyło czy zasmuciło... mam jeszcze bardzo mieszane uczucia co do perspektywy, że po powrocie z urlopu najprawdopodobniej na rok  (?) [size=78%]zostanę panią "świetliczanką"... [/size]
Widzę plusy, widzę minusy. I czuję się troszkę ...jakby to ująć ... zdetronizowana? ... Jedno wiem na pewno: idzie nowe  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Kwietnia 15, 2016, 07:58:43 pm
Amida ja już któryś rok bez pracy. Dwa razy pracowałam w sp na zastępstwa. Jeżdziłam po przedszkolach -umowy zlecenia i o dzieło z  prywatnych firm itp. taka praca to jest kiepska sytacja, która dotyczy też np logopedów itp. Świetlica na jakiś czas to nie jest złe rozwiązanie. To zawsze jest umowa o pracę w szkole i zachowanie wszystkich przywilejów.  U nas w małych podstawówkach tak było od lat, że nauczyciel szedł do świetlicy albo co gorsza nie miał przez rok etatu. Czasem jakiś nauczyciel szedł na urop zdrowotny na podratowanie zdrowia jak było mniej klas. Świetlica też jest ok. :) ja osobiście zostawałam dobrowolnie po lekcjach ze słabszymi w świetlicy. Można złapać  taki indywidualny kontakt - bezcenne. :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 15, 2016, 08:27:32 pm
Dana, dla Ciebie (http://emots.yetihehe.com/1/kwiatek.gif)z życzeniami głównie zdrówka   :) :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 15, 2016, 09:01:57 pm
Hamaczku dzięki wielkie za pamięć  :-*

Dziś spokojnie. Tylko z mężem wysączyliśmy szampana, zjadłam tortowe ciacho. Świętować zamierzam jutro. Jedziemy do Pobierowa z grupą znajomych. No nie z mojej okazji, ale sobie tę imprezę wykorzystam. Jedzie też kumpela, która  w tych dniach kończy 60-tkę. Więc sobie pomarzymy, jakby tu sobie pożyć jeszcze trochę  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 15, 2016, 09:04:47 pm
właśnie, urodzinowe buziaki Dano  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 15, 2016, 09:15:57 pm
Dana, zdrówka, pomyślności, wspaniałych podróży, zwłaszcza w góry, pociechy z wnuków!  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 15, 2016, 09:23:13 pm
Wszelkiej pomyślności Dano  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 15, 2016, 09:27:49 pm
Dzięki  :-*
Jestem szczęściarą, zaliczyłam kolejny roczek  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Kwietnia 15, 2016, 10:47:39 pm
D
ana, wszystkiego najlepszego - spełniaj wszystko co dla Ciebie najlepsze :)  :-*,
 łamałam się, czy coś wieczorkiem na koniec tygodnia wychylić - teraz już wiem - wypiję za Twoje zdrówko!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Kwietnia 15, 2016, 10:54:17 pm
Dano urodzinkowo :-*,dużo zdrówka i radości w życiu :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 15, 2016, 11:02:34 pm
sto lat!  :-*  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 15, 2016, 11:45:09 pm
Dana samych najlepszości  (http://emotikona.pl/emotikony/pic/flower.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 15, 2016, 11:47:18 pm
Jeszcze raz stokrotne dzięki, oby życzenia się spełniły :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Kwietnia 16, 2016, 12:25:38 am
zamiast spać czytam i wznoszę toast :), a jutro syn z dziewczynami przyjeżdza na weekend :) - Zuzia już ponad 8 m-cy no i piękna rezolutna, żywa jak srebro Paulinka :), no i Dorcia synowa :), ale syn ma babiniec:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 16, 2016, 06:51:46 am
To będziesz miała wesoło Danusiu. ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 16, 2016, 10:04:09 am
ale syn ma babiniec:)
he_he, u mnie tez tak było  ;)
jak to swego czasu Gogus mówił: trzy baby w domu  + psica; no mógłby być chociaż pies, to byłoby nas dwóch  ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Kwietnia 16, 2016, 10:15:20 am
ale syn ma babiniec:)
he_he, u mnie tez tak było  ;)
jak to swego czasu Gogus mówił: trzy baby w domu  + psica; no mógłby być chociaż pies, to byłoby nas dwóch  ;)


Nasz znajomy stwierdza: ale sobie dom zapiź...łem :-)
Ale nie narzeka.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 16, 2016, 10:24:52 am
jeszcze jedna baba i byłby dom wiecznej miesiączki  ;)


edit: chociaż mój szanowny (też w tej sytuacji) najbardziej obawia się PMSów...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Kwietnia 16, 2016, 10:31:22 am
edit: chociaż mój szanowny (też w tej sytuacji) najbardziej obawia się PMSów...

bueheheh, "niech ci się w końcu zacznie ten okres"  xhc xhc xhc

Dana - zdrówko !!! :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 16, 2016, 10:45:35 am
he_he, no tak metko, przecież u Ciebie też same baby  ;)
jak będziecie podejmować decyzje o domowym zwierzaku, to weźta faceta coby małżowi raźniej było  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 16, 2016, 12:45:27 pm
może to będzie karta przetargowa, bo na razie o zwierzaku, bez względu na płeć, nie chce słyszeć...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Kwietnia 16, 2016, 01:36:13 pm
Dana spóźniłam się ....   :(
Ale życzę Ci samych radosnych dni, zdrówka i wszelkiej pomyślności  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 16, 2016, 01:38:15 pm
ooooooooooo a ja przeoczyłam   ::)
Dano, wszystkiego najlepszego iiiiii jeszcze lepszego  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 16, 2016, 06:45:18 pm
Dzięki, kochane, nei ważne ze spóźnione, ważne, że są  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 16, 2016, 11:17:29 pm
superzasty tydzień się kończy  bxu bxu
w poniedziałek tak cofałam rutynowo patrząc tylko po bokach że pukłam w inny bumbum  ::((  a dzisiaj zepsuł mi się telewizor i jutro czeka mnie wydatek  ::(( ::((  i chyba spory bo jak kupować to już na parę lat
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 16, 2016, 11:39:03 pm
Czekaj! Mój stary czeka, bo na dniach mają wejść nowe modele, to te "starsze" mają pono potanieć (pewnie ze stówkie albo i mniej :P   ;) )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 16, 2016, 11:58:18 pm
Hamaczku patrzyłam na media expert i są jakieś obniżki może małż se luknie  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 17, 2016, 02:34:42 am
w kasynie, nad rumsztykiem_z_cebulką - za który dokładnie taki sam - wiecznie ulubiona nasza i wiecznie naprana Bufetowa_Sabinka policzyła nam zupełnie inaczej zerkając w sufit, najuważniej przeliczając za to samo... - przywykliśmy.. :D

przysiadł się młody warszawiak Kru
[resztki przedwojennych zasad zachowań w kasynach... = bo na zapleczu to oj! sam sztab do_dna, ale za to od rana - ino czystą z kryształowych? ;p - :D ]

[skrót]
- czołem? mogę?
- mmmm...
- ja tylko na chwilę, ze sprawą - dzięki - roboty szukasz dodatkowej słyszałem?
- jak każdy tu - i?
- ja dorabiam wieczorami na Powązkach - ej! - legalnie! Pisak, dłutko i nowe napisy się dłubie zgodnie z zamówieniem, lepiej się wychodzi niż nawet z klamką_w_ochronie po nocach
- gratuluję! i mówisz mi to bo ..?
- bo ty robisz od ręki jakieś plansze, plakaty i wywijasy dowolne, byś nieźle dorobił na ozdobnikach
- kiedy?
- swojej starej powiesz, że masz dodatkowy nadzór czy służbę, ja tak robię i kasa moja i się żyje jakoś, proste?
- komu? mojej starej? Nigdy tak nie nazywam swej żony ...i nigdy nikomu nie pozwalam tak nazywać mojej żony... - coś jeszcze?
- przepraszam! mówili, że jesteś dziwny - nie było więc tematu?


"Moja stara" dziś [wczoraj znaczy kajsik kole 21:30] wezwała na mnie drugi raz już policję :D
 
Tym razem panom policjantom powiedziała o co jej chodzi - byłem zaskoczony .. ;-)

Żona Kru by na policję zapewne nigdy nie zadzwoniła? - tak myślę...
Opfff...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 17, 2016, 07:46:51 am
Pilot, to prawdziwa historia? (może to głupie pytanie, ale w dzisiejszych czasach niewiadomo co jest prawdą  :-\...)
mundurowy dorabiający nocami na powązkach... ::)

dzisiaj Ty pilnowałeś w nocy naszego forum  :)... ja ( wyjątkowo) spałam  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Kwietnia 18, 2016, 11:41:54 am
Dana przyjmij i ode mnie spóźnione buziaki  :D  Byłam na wyjeździe i po raz pierwszy od jakiegoś czasu wyruszyłam bez lapka...  ;D 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 18, 2016, 12:33:07 pm
Dziękuję Amindo, życzliwość, życzenia zawsze miłe  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Kwietnia 18, 2016, 02:05:00 pm
jeszcze ja, jeszcze ja:) Danusiu samej pomyślności :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 18, 2016, 02:50:26 pm
Dzięki, nie pamiętam, kiedy tyle życzeń otrzymałam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Kwietnia 18, 2016, 07:00:57 pm
To jeszcze Ci życzymy żeby się wszystkie pełniły :D

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Kwietnia 18, 2016, 10:03:06 pm
To jeszcze Ci życzymy żeby się wszystkie pełniły :D

Od wszystkich  :oklaski:  :oklaski: 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 18, 2016, 10:27:55 pm
To jeszcze Ci życzymy żeby się wszystkie pełniły :D

Od wszystkich  :oklaski:  :oklaski:


No właśnie - ode mnie też  :-*
100 lat Dano w zdrowiu i szczęśliwości wszelakiej  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 18, 2016, 10:34:25 pm
Cmok, cmok, cmok!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 18, 2016, 10:50:46 pm
Dzięki, odcmokuje  :-*
Przyznać się, nie ma kolejnego "barana"  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 19, 2016, 01:16:14 am
baranów na forum pod dostatkiem - ino marcowych  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Nastja1989 w Kwietnia 19, 2016, 06:44:13 am
Spóźnione ale szczere  :) spełnienia marzeń i dużo zdrowia. Samych pozytywnych ludzi wokół siebie byś miala :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 19, 2016, 11:18:37 am
Dzięki, odcmokuje  :-*
Przyznać się, nie ma kolejnego "barana"  ;)
Same owieczki  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 19, 2016, 01:21:35 pm
Zaraz pojawią się byczki  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Kwietnia 20, 2016, 10:12:11 am
o 13 jade na rozmowe o prace :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 20, 2016, 10:20:35 am
to zaciskamy kciuki!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Kwietnia 20, 2016, 10:44:04 am
I wracaj z pracą!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Kwietnia 20, 2016, 10:48:18 am
Czekamy na dobre wieści :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Kwietnia 20, 2016, 10:48:42 am
zaciskam :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Kwietnia 20, 2016, 11:11:52 am
trzymam!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Kwietnia 20, 2016, 11:41:04 am
Aniu,  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Kwietnia 20, 2016, 01:55:17 pm
Dziewczyny. masakra. Najniższa krajowa na umowie, reszta pod stolem. Pytania z cyklu, czy ma Pani dzieci, czy Pani planuje dzieci.
Powiedziałam ,że dzieci się nie planuje, dzieci się ma!Poza tym nie powinno go interesowac moje życie prywatne, bo rozmawiamy o pracy a nie o życiu, Chciał koles mnie udowodnic,ze w sumie to kobieta to do garów, a dlaczego mnie zaprosili na rozmowe nie wiem.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Kwietnia 20, 2016, 02:32:48 pm
:( niech spadają z taką robotą!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 20, 2016, 03:28:00 pm
Wygrywają przetargi z najniższymi kwotami wyżyłowanymi dużo poniżej kosztów inwestorskich i takie potem efekty. Tylko ciekawi mnie skąd biorą te pod stołem i jak je rozliczają  >:(
Co do pytanie o dzieci, to fakt przykre jednak da się zrozumieć, chcą mieć pewność, że w połowie nie zejdziesz z budowy. Bo w ciąży nie da się pracować w takich warunkach.
Anka szukaj dalej, ja bym takiej oferty nie przyjęła
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 20, 2016, 05:08:07 pm
okropny męski świat  >:(
Aniu, nie dawaj się. Jak trzeba - pysknij; może inaczej nie rozumieją ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Kwietnia 20, 2016, 05:29:33 pm
no w sumie to najbardziej odstraszyło mnie to "pod stolem". Owszem w poprzedniej firmie miałam pod stołem 1/4 wypłaty, ale szef w tym wszytkim był na tyle uczciwy ,ze jak któras zachodziła w ciaze to zmieniał zaraz umowę aby dziewczyny miały swoje pieniądze. Poza tym po macierzyńskiem pracowało dosłownie w elastycznym czasie pracy.Może w poprzedniej formie nie mialam az takiego socjala ani benefitów ale mialam bardzo dobre pieniądze i atmosfere, do tego moglam miec swoje zdanie a nie jak siostra w zakonie.Ale to se nie wrati:)
Będe wytrwale szukac nadal i przebierać, bo na razie nikt mnie nie zwalnia. Troche o tym  myslałam i zmieniłam nastawienie. Póki płacą a mogę udawac,ze cos robię to tak będę robić. Jak nie będe mieć konkretnego zajęcia czas poświęce na naukę do egzaminu.Choć ostatnio cięzko mi się skupić w związku z mama.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 20, 2016, 06:22:20 pm
słyszałyście o wyroku sądu ws. Breivika??  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Kwietnia 20, 2016, 06:36:47 pm
tia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Kwietnia 20, 2016, 06:47:32 pm
tyż słyszałam :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 20, 2016, 06:49:01 pm
to jakaś kpina  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 20, 2016, 08:59:41 pm
To jest tak bulwersujące... >:( On zabił 72 osoby! Takie "moje" Marceliny...Tyle rodzin unieszczęśliwił i narzeka, że ma w tym ( jak na nasze warunki) hotelu słabo?!!! Tak...do Meksyku, Turcji z nim, do kilkudziesięcioosobowej celi. Nie będzie samotny, a i pozna co to subtelny seks.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Kwietnia 20, 2016, 09:10:34 pm
do Fukuszimy nich spada sprzatać! albo do Czarobyla! Skur... Wysmiał wszytskich
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Kwietnia 20, 2016, 09:21:44 pm
WKU....ŁO MNIE ŻYCIE!!!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 20, 2016, 09:26:03 pm
Danusiu...nie Ciebie jedną, niestety.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Kwietnia 20, 2016, 09:40:02 pm
Świat się kończy, jak zwykła mawiać moja znajoma.Słów brak
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 20, 2016, 10:20:00 pm
nie słuchałam dziś żadnych info, więc nie wiem o czym piszecie. Ale o tym osobniku nawet nie chce mi się szukać info w necie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 20, 2016, 10:23:24 pm
mnie dziś w robocie opowiadali; wszyscy kqwieni  >:(
świat się kończy….  :(

Anka - gratulacje za przekształcenie myślenia :) I do przodu :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Kwietnia 20, 2016, 11:40:53 pm
dołączam do Qrwionych  ,był płacz , złość i doopa  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 20, 2016, 11:51:26 pm
Gdyby wśród orzekających był ktoś, kto stracił tam bliskiego, to czy też tak by ocenił tą "tragiczną" sytuację "biednego" więźnia.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Kwietnia 21, 2016, 12:53:25 am
Żeby tak trafił do naszego więzienia..
Na przykład u mnie na wsi. Tu siedzą z długim wyrokami.
I to nie jest sanatorium ani wczasy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 21, 2016, 08:10:35 am
W Norwegii to wszystko jest dziwne, jak matka, da dziecku małego klapsa, mogą odebrac jej prawa do opieki!
Inni więźniowie  B.to żyją tam jak na wczasach, sanatorium, to dlatego morderca dzieci może "walczyc" o swoje!
I żeby się alkoholu w takim państwie nie można było normalnie napic to juz jest podpadające ;)
Do kicia w Ameryce Płd. powinni go przenieść!  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 21, 2016, 09:09:17 am
Wyłamię się, nie zastanawiałabym się nad tym, jakie ma mieć więzienie, wg mnie kamieniołomy pod rygorem zastrzelenia, jak nie pracuje. Jedzenie też tylko , gdy na nie zapracuje. Nie wyobrażam sobie, by podatnicy pracowali na takich przestępców  >:( Zero pokory, skruchy, zadośćuczynienia (choć w tej sytuacji jest niewykonalne)
Jednak dla takich dobra by była kara śmierci.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 21, 2016, 09:17:39 am
a w czym ty się tu wyłamałas?? wszystkie chcemy dla niego jak najgorzej!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 21, 2016, 09:27:17 am
dlatego najbardziej podobają mi się wyroki USA gdzie kara się sumuje na każde morderstwo.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 21, 2016, 10:47:55 am
Wyłamię się, nie zastanawiałabym się nad tym, jakie ma mieć więzienie, wg mnie kamieniołomy pod rygorem zastrzelenia, jak nie pracuje. Jedzenie też tylko , gdy na nie zapracuje. Nie wyobrażam sobie, by podatnicy pracowali na takich przestępców  >:( Zero pokory, skruchy, zadośćuczynienia (choć w tej sytuacji jest niewykonalne)
Jednak dla takich dobra by była kara śmierci.

o to to! od podstawówki mówię,  źe tylko kamieniołomy! i ogródek niech se zrobią - jak im wyrośnie, to będą mieli co jeść
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Kwietnia 21, 2016, 03:46:10 pm
Żeby tak trafił do naszego więzienia..
Na przykład u mnie na wsi. Tu siedzą z długim wyrokami.
I to nie jest sanatorium ani wczasy.
Betty u mnie niby najgorsze więzienie sledcze a to co kolega mi opowaida to włosy jeza stają! My juz powoli mamy Brevejvikow tylko na razie żaden nie wpadł na taki pomysł jak On, ale była jz sprawa jak to osadzony zlamał sobie ręke z powodu braky klepki w parkiecie i żada  200 tyś.
http://www.wadowice24.pl/nowe/wydarzenia/1366-wiezien-skarzy-zaklad-karny-przez-brak-klepki-w-celi-zlamal-reke/1366-wiezien-skarzy-zaklad-karny-przez-brak-klepki-w-celi-zlamal-reke.html
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 21, 2016, 06:13:40 pm
ja z innej wkur....cej beczki
dzisiaj przegrałam w sądzie sprawę z ginekologiem który na raka piersi powiedział że to torbiel i jest ok, biegli lekarze sądowi to kutafony którzy w opinii sami sobie przeczą, jedna sitwa  >:( >:(
no a sędzia mi dał do zrozumienia że chcę wyłudzić kasę i że miałam pecha że zachorowałam kur..a, kur...a
czekam teraz na uzasadnienie wyroku na papierze a moja gin sugeruje żeby napisać o tym do Ziobry  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 21, 2016, 06:16:30 pm
>:( no żesz…  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Kwietnia 21, 2016, 06:21:45 pm
Ech....

nasza znajoma architekt mawia, że błędy architektów straszą na ziemi przez lata, a błędy lekarzy ... leżą pod ziemią...

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Kwietnia 21, 2016, 07:39:13 pm
ja z innej wkur....cej beczki
dzisiaj przegrałam w sądzie sprawę z ginekologiem który na raka piersi powiedział że to torbiel i jest ok, biegli lekarze sądowi to kutafony którzy w opinii sami sobie przeczą, jedna sitwa  >:( >:(
no a sędzia mi dał do zrozumienia że chcę wyłudzić kasę i że miałam pecha że zachorowałam kur..a, kur...a
czekam teraz na uzasadnienie wyroku na papierze a moja gin sugeruje żeby napisać o tym do Ziobry  ::)
swego czasu mój kuzyn był w komisji etyki lekarskiej, Szybko zrezygnował widząc jak to wygląda.
Ptaszyno też bym poczekała i złozyła odwolanie. Znajdx mądrą papugę żeby się tym zajęla
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 21, 2016, 07:45:54 pm
 z lekarzami się nie wygra , a przynajmniej niewielu jest takich
zawsze mają wytłumaczenie, coś na obronę i w komisji tez siedzą lekarze , a tam jeden drugiego zawsze obroni
szkoda twego zdrowia i zachodu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 21, 2016, 08:09:29 pm
Przed chwilką dowiedziałam się , że Prince nie żyje!! :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 21, 2016, 08:21:08 pm
też niedawno doczytałam :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 21, 2016, 08:36:17 pm
nóż mi się w kieszeni otworzył  >:(
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,19952431,pis-chce-odrebnych-klas-dla-dzieci-niepelnosprawnych.html#BoxNewsLink

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 21, 2016, 08:42:00 pm
też czytałam :(

coś mi się porobiło; przestałam się złościć
ale jest kilku takich, których bym udusiła bez smutku, złości ani żalu, tak na zimno i z premedytacją, za to że na pis głosowali, albo nie głosowali wcale, a w dodatku, gdy mówiłam, że dobrze nie będzie, gdy jarek z antkiem oraz zbyniem do władzy do dorwą…  to kazali mi się zamykać i mówili, że histeryzuję, że się nie znam, że nie rozumiem…
Tak na zupełnie zimno bym udusiła...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 21, 2016, 08:44:00 pm

Tak na zupełnie zimno bym udusiła...

z cebulką ?  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 21, 2016, 08:45:33 pm
bez
za zimno i na sucho
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 21, 2016, 08:46:34 pm
to może lepiej nie pojadę na te warsztaty ;) bo nie byłam na wyborach , wprawdzie pierwszy raz i to z powodu przeziębienia
chociaż i tak nie byłam przekonana na kogo głosować
ale ty agresywna jesteś! udusic z premedytacją!!  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 21, 2016, 08:48:14 pm
w tej sprawie jestem jak psychopatka
przyznawać - kto kolejny?
Amorka uduszę jako pierwszą
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 21, 2016, 08:51:29 pm
no wiesz, ja dużo cwiczę , trenowałam ju -jitsu i w razie ataku wydzielam całe wiadra adrenaliny , myślę ze ci się nie uda  :D
 Ps ja się cieszę, ze  chłop pojechał na kilka dni ,wiecznie w jakiś demonstracjach KOD protestuje i skacze  , wciąż polityka na tapecie  a tu tez ciągle to samo , chyba sama się powieszę
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Kwietnia 21, 2016, 08:58:58 pm
ja z innej wkur....cej beczki
dzisiaj przegrałam w sądzie sprawę z ginekologiem który na raka piersi powiedział że to torbiel i jest ok, biegli lekarze sądowi to kutafony którzy w opinii sami sobie przeczą, jedna sitwa  >:( >:(
no a sędzia mi dał do zrozumienia że chcę wyłudzić kasę i że miałam pecha że zachorowałam kur..a, kur...a
czekam teraz na uzasadnienie wyroku na papierze a moja gin sugeruje żeby napisać o tym do Ziobry  ::)

ech, też się spotkałam z taką pomyłką, w zasadzie moja pierwsza diagnostyka to była pomyłka goniąca pomyłkę, pomyliła się i nieduczona gina-konował i "wybitni specjaliści" z CO i najlepszy radiolog w mieście
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 21, 2016, 08:59:36 pm
to nie "polityka", a raczej 'dobre zmiany' robione przez tzw 'władzę', które są skandaliczne i rzutujące na nas wszystkich, czy tego chcemy, czy przed 'polityką' uciekamy
Co mają zrobić, myśleć dzieci i ich rodzice, których pozbawia się w zasadzie możliwości nauki życia z tzw 'normlasami', i zamyka w gettach szkół specjalnych? Za chwilę nie tylko niepełnosprawni nie będa mogli wychodzić na ulice, ale i rudzi, bo rudzi są bardziej niebezpieczni niż zagraniczni studenci, którym już teraz zakazuje się opuszczania akademika,  bo młodzież wszechpolska maszeruje… tylko młodzież wszechpolska ma rację, niemalże jak Hitlerjugend…

za skakanie na marszach KODu - odpuszczam duszenie ;)


i dodam, że też znam i jujutsu, i judo, i jeszcze kilka innych słów po japońsku tez znam  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 21, 2016, 09:01:49 pm
, wciąż polityka na tapecie  a tu tez ciągle to samo ,
no bo gdzie człek nie zajrzy tam wszędzie go cos wk....ia
tivika nie ogladam, ale lubię przejrzeć netowe strony
no i jak sie natknę na takie rzeczy, to adrenalina leci do góry

niech już będą te warsztaty, niech mnie nauczą się odstresować, bo jeszcze trochę i przez te polityczne poczynania to na zawal zejdę  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 21, 2016, 09:06:44 pm
Aga-to ja jeszcze liczyć potrafię :)
judo nie przerabiałam, ale ju -jitsu naprawdę tylko dawno temu, teraz tylko tai chi, a nie wiem czy wiesz ale to tez było kiedyś używane w walce ( chociaż nie mam pojęcia jak??:))
zgadzam się , przeraża działanie rządzących, jednak w cichości marzę , ze to kiedyś się skończy oby tylko nie wraz z naszym krajem
A to i tak "wina Tuska" , PO i ich m.in. ośmiorniczki  spowodowało , ze ludzi rozczarowano. Od bardzo dawna na nich głosowałam i gdyby było inaczej nawet chora zwlekłabym się z łoza.
Aquilla- Becia przecież miała tak samo , tez była źle zdiagnozowana!
Tojka my chyba ze dwie będziemy miały te warsztaty bo reszta na "złość" przeszła! to dobrze więcej się nauczymy! :)
powinnysmy podzielić i nazwac nasze grupy-
zestresowane
złośnice
pańcie  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Kwietnia 21, 2016, 09:10:03 pm
a jak ktoś jest zesteresowaną złośliwą pancią ? :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 21, 2016, 09:11:50 pm
a jak ktoś jest zesteresowaną złośliwą pancią ? :P

ja ja ja  C:-) będę biegać pomiędzy salami  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 21, 2016, 09:13:18 pm
albo trza wybrać co najbardziej przypila
zresztą niejedna z nas tak ma!!!!
Aga ,ale Ty?? szewc bez butow chodzi !!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 21, 2016, 09:14:30 pm
Ptaszyno, ja miałam niby dobry wynik mammografii, USG też. Tylko węzeł podejrzany z sugestią biopsji jeśli za miesiąc będzie nadal powiększony. Gdyby nie córka olałabym biopsję, bo przecież USG i mammografia ok.
Z opóźnieniem 3,5 miesięcznym rozpoczęłam diagnostykę. I natenczas już mammografia wydawać się zaczęła podejrzana (ta sama). I co miałabym kogoś sądzić, za brak kompetencji. A we wrześniu już guz naciekał i w prywatnym gabinecie na USG był widoczny. Mnie nie przyszłoby do głowy pójść z tym do sądu. Jeśli mogę, to radziłabym, dać sobie spokój i dalej nie szarpać nerwów. Poza tym daję prawo lekarzom do błędów, nie daję prawa do olewactwa, obojętności, braku empatii i kompetencji 
Lekarzy mamy jakich mamy i dobrze, że są. Niestety sami musimy wykazywać dużo czujności i z ograniczonym zaufaniem przyjmować ich diagnozy. Czasem pójść jeszcze do drugiego, gdy coś niepokoi.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 21, 2016, 09:16:11 pm
Aga ,ale Ty?? szewc bez butow chodzi !!

wiesz, powiadają, że ornitolog nie musi fruwać  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 21, 2016, 09:47:55 pm
Tojka my chyba ze dwie będziemy miały te warsztaty bo reszta na "złość" przeszła! to dobrze więcej się nauczymy! :)
złość często można pomylić ze stresem/i na odwrót  ;)
niech se ino te złośnice pomyślą, czy aby na pewno kcą być onymi złośnicami  ;D
ja tam wolę być "streśnicą" hehe, przynajmniej nie ma takiego słowa i nikt mnie nie będzie przezywał  :P

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 21, 2016, 09:54:17 pm
właśnie je stworzyłaś  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Kwietnia 21, 2016, 10:18:53 pm

wiesz, powiadają, że ornitolog nie musi fruwać  ;D


Dobre  :oklaski:

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Kwietnia 21, 2016, 10:26:06 pm
Tojka, Amor ja też wybrałam "odstresowanie", choć ostatnio przekonuję się, że ze złością coś u mnie nie halo... więc może to byłby lepszy wybór ?...  W sumie też chętnie byłabym na wszystkich :-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 21, 2016, 10:30:36 pm
ja też się zastanawiałam, ale doszłam do wniosku ,ze bardziej szkodzi mi stres niż złośc
złość to dla mnie i tak jakas siła , która tylko muszę gdzies z siebie wyrzucić, bardzo mi dobrze robi fizyczne zmęczenie- marsz , biegi ,mocne spocenie się , mogę tez się wykrzyczeć czy wygadać
stres mi szkodzi wręcz fizycznie  , zalewa mnie, dusi, przygniata, powoduje niechęć do życia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Kwietnia 21, 2016, 10:32:07 pm
a ja bym się chciała dowiedzieć jak radzić sobie ze złością/agresją innych - czyli głównie ślubnego  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 21, 2016, 10:32:56 pm
kupic sobie dobry wałek do ciasta i uzywac go oczywiście i bynajmniej nie do wałkowania ciasta  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Kwietnia 21, 2016, 10:38:14 pm
A ja chyba chciałabym nauczyć się złościć....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Kwietnia 21, 2016, 10:39:41 pm
Aminda, zamieszkaj ze mną to się nauczysz. ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 21, 2016, 10:42:26 pm
A ja chyba chciałabym nauczyć się złościć....

Na poważnie - to ważny temat. Uczyłam się długo. A raczej długo trwało, aż sobie pozwoliłam, aby poczuć złość.
Prawdziwie wyzwalające.
A zupełnie innym tematem jest - jak złość przeżywać, aby nie niszczyć w tym siebie i innych.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 21, 2016, 10:44:09 pm
Ja wolę być pańcią, złościć się już nie potrafię, takie spokornienie na starość, a jeśli już to najbardziej na siebie i swoje gafy  :-\ Czy chodzi o panowanie nad taką wściekłością  ???
Stres staram się od siebie odpędzać, uciekając się w odgruzowywanie domu, wysiłek fizyczny, rozmowę z psiapsiółką lub po prostu modlitwę.
Jak miałam taki naprawdę stres nie do pokonania siłami własnymi, to byłam na prochach ze 2-3 miesiące, izolowałam się od ludzi, nie potrafiłam mówić o moich odczuciach. Gdy się odblokowałam, wyszłam do ludzi, wróciłam do pracy, pomału wracałam do "żywych".
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 21, 2016, 10:48:18 pm
ze złością sobie jakoś radzę  ;) choć złośnica ze mnie pierwyj sort  ;)
muszę zadbać o siebie, a złość MI na szybko wiele złego nie zrobi
gorzej stres - jeszcze trochę i zawal mam pewny jak w banku /szwajcarskim/
jeszcze ktoś z batem by się przydał, coby kazał mi przymusowo prawdziwie odpoczywać  ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 21, 2016, 10:52:06 pm
zapotrzebowanie na kolejne warsztaty trzeba zapamiętać/zapisać - jak odpoczywać :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 21, 2016, 10:55:14 pm
parę lat temu byłam na warsztatach organizowanych przez Federację
liźnięty był temat odpoczywania
i właśnie wtedy stwierdziłam, ze ja w ogóle nie umiem odpoczywać
Wiecie, ze leżenie w wyrku z lapkiem to nie jest odpoczywanie ???
(znaczy zależy dla jakiej grupy zawodowej - bo np dla górnika, to jest odpoczynek  ;) )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Kwietnia 21, 2016, 10:57:06 pm
A ja chyba chciałabym nauczyć się złościć....

Na poważnie - to ważny temat. Uczyłam się długo. A raczej długo trwało, aż sobie pozwoliłam, aby poczuć złość.
Prawdziwie wyzwalające.
A zupełnie innym tematem jest - jak złość przeżywać, aby nie niszczyć w tym siebie i innych.

Jakieś specjalne sposoby, ćwiczenia? Bo właśnie to moje nie uwywnętrznianie odbieram jako destrukcyjne dla mnie (za to zawsze świetnie chronię otoczenie)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 21, 2016, 11:00:13 pm
Jakieś specjalne sposoby, ćwiczenia?

psychoterapia
bolało
bardzo
ale bardzo polecam :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 21, 2016, 11:04:56 pm
[

jeszcze ktoś z batem by się przydał, coby kazał mi przymusowo prawdziwie odpoczywać  ;)


możemy Ci na warsztatach zapewnić na warsztatach nie jeden bat  ;D

Dana jak lekarz mówi że jest ok to mu się wierzy bo nie jesteś u kowala i nigdy mi nie przyszło do głowy żeby biegać do innych i sprawdzać diagnozę
akurat ten był najdroższy we wsi i wiem że nie jestem jego jedynym przypadkiem
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 21, 2016, 11:06:08 pm
łłłłłłłłłłłiiiiii tam, na warsztatach  :P
w domu mi ktoś z batem potrzebny
a najlepiej z bacikiem  ;)  bxu  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 21, 2016, 11:09:50 pm

a najlepiej z bacikiem  ;)  bxu  ;)


no no z tym może być problem  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 21, 2016, 11:10:59 pm
z batem , łancuchami, i  w skórzanym stroju  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 21, 2016, 11:13:49 pm
 ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 21, 2016, 11:25:48 pm
wkurzyło - zniesmaczenie wew robocie
ucieszyło - młody zalajkował na fejsie moją wklejkę  ztx Znaczy: żyje :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 21, 2016, 11:33:16 pm
to dziś was muszę  już pożegnac , cały dzień napier.. niczał mi łeb. niedawno łyknęłam trzeci Apap, tym razem -noc, więc już mnie morzy  sen  , a było mi tu bardzo miło i wesoło :)  :-*
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 21, 2016, 11:35:31 pm
 :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 23, 2016, 02:53:43 pm
znowu wlazłam na stronkę inormacyjna
znowu sie wq.....lam

http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/uczniowie-studenci-niepe%C5%82nosprawni-strac%C4%85-ta%C5%84sze-bilety-na-kolej-i-autobusy/ar-BBs9snQ?li=BBr5MK7&ocid=SK2MDHP

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 23, 2016, 08:12:38 pm
gdzieś cza znaleźć kasę na 500+  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 23, 2016, 09:30:45 pm
Aquilla- Becia przecież miała tak samo , tez była źle zdiagnozowana!
Tojka my chyba ze dwie będziemy miały te warsztaty bo reszta na "złość" przeszła! to dobrze więcej się nauczymy! :)
powinnysmy podzielić i nazwac nasze grupy-
zestresowane
złośnice
pańcie  :D
tak, też byłam źle diagnozowana przez uznanego ginekologa, który otworzył poradnię chorób piersi, w której przyjmował, sam robił usg i biopsję (!)
3 razy w ciągu tego roku robił mi usg i 2 razy biopsję
złożyłam na niego skargę do rzecznika odpowiedzialności zawodowej przy izbie lekarskiej... była rozprawa... manglowali go 45 minut, czyli zarzuty były poważne, potem, gdy mnie zawołali, adwokat gina dyskredytował moją wiedzę nt. raka piersi... gdyby nie mój chirurg złożyłabym odwołanie...
i w moim przypadku nie o błąd chodziło, tylko o brak KWALIFIKACJI i wiedzy do wykonywania badań diagnostycznych!!!

Amorku, zostaję z Wami na stresie, od 2 tygodni bardzo źle sypiam z powodu wielkiego stresu w pracy    ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 29, 2016, 01:45:31 pm
Bardzo mi szkoda, że nie mogę dołączyć do przyszłych warsztatowiczek  :-[,

ale cieszę się dzisiaj niezmiernie, bo wczoraj, po prawie dwumiesięcznym łażeniu do dentysty,
skończyłam z nim wreszcie (przynajmniej na jakiś czas  ;)), a przed chwilą wybrałam podłogę
do stołowego  bxu, na starą już nie mogę patrzeć i mam nadzieję, że wreszcie_nareszcie_niebawem zniknie z mojego pola widzenia.

No cóż, nie można mieć wszystkiego  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 29, 2016, 02:22:11 pm
Ja tez żaluję ,ze znowu cię nie będzie! ;D
i zazdroszczę, ze kończysz wizyty u dentysty bo ja dopiero niedługo zacznę i prawdopodobnie ( jak dobrze pójdzie) zakończę w przyszłym roku! ::) ( i oby mnie z torbami nie puścili) ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Kwietnia 29, 2016, 02:29:36 pm
Bosssze ja też musze do dentysty!!
Moj jeden ząb co raz o sobie przypomina   ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 29, 2016, 03:13:33 pm
Mirusiu,
ja też bardzo żałuję, że i tym razem nie dotrzesz na warsztaty!
już tak dawno się nie widziałyśmy  :(

ale podłoga też ważna rzecz, nie mówiąc o zębach  :D
cieszę się więc razem z Tobą!

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 29, 2016, 04:33:40 pm
Ja tez żaluję ,ze znowu cię nie będzie! ;D
i zazdroszczę, ze kończysz wizyty u dentysty bo ja dopiero niedługo zacznę i prawdopodobnie ( jak dobrze pójdzie) zakończę w przyszłym roku! ::) ( i oby mnie z torbami nie puścili) ;)
dopiero teraz zauważyłam jakąż to bużkę wkleiłam po swoich żalach ,że cię nei będzie Mirusiu!!! a miała być taka- >:( nie mam pojęcia skąd taka się wzięła , chyba z mojego zalatania!!
co do zębow to nie dlatego ze tak mam zepsute xhc tylko dlatego ,ze lekarz zaproponował leczenie drastyczne - podobno nie powinnam robic reendo tylko usuwać zęby martwe . Obym tylko jakoś  przezyła te leczenie !!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 29, 2016, 07:56:39 pm
 ;)

Pamiętam Amorku o Twoich przebojach z jedynką.
Przeżyjesz, skoro i ja jakoś to zrobiłam.
Nie wiem po czemu, ale im starsza jestem tym bardziej się boję_nie lubię tych wizyt.
No ale jakoś trzeba ratować te swoje marliny. Najchatniej to bym wszystkie wyrwała i szczękę wstawiła.
Ty masz ładne, więc i u Ciebie efekt będzie lepsiejszy.

A co do nazwy szpecjalisty, to do tego samego łaziłam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 29, 2016, 08:01:57 pm
Dzieki Mirusiu, ale  już na rozsądek biorę  i po bardzo wielu konsultacjach zdecydowałam:  po naszych przejściach powinnysmy wywalc wszelakie truposze( martwe zęby)  z ust, nawet te niby wyleczone, bakterie zębowe są jednymi z najgorszych, najbardziej złośliwych i zjadliwych, a w korzeniu nie znajduje się  tylko jeden duzy kanał tylko tysiące mikrokanalikow w których to paskudztwo potrafi przeżyc i zmieniać się w ziarnicę. Będę bronic co można , co lepiej usunąc wywalę . Być może jaki implant się wstawi, zobaczymy, bój to będzie krwawy i bolesny , to wiem!:) zaczynam za tydzień! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 29, 2016, 08:40:34 pm
Amorku, już się boję, ile ja mam martwych zębów  ::((
Pod koronkę trzeba było zakatrupić, by dało się oszlifować należycie.
Poza tym mam wszystkie ósemki leczone kanałowo i martwe. Mój brat stomatolog, za Chiny by ich mi nie leczył, uważa, ze trzeba je było usunąć. A ja chodziłam prywatnie, mimo iż do brata mogłam za darmochę i je mam uratowane  ale też wiele razy od brata słyszałam, że zęby to pierwszy siewca bakterii do organizmu i jak ropa pod zębem, to zawsze należy wyrwać  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 29, 2016, 08:47:47 pm
Dana, decyzja należy do właściciela zębow.:)  a nie jest  łatwo  jeśli nic nie boli, a  człowiek latami te zęby ratował i dbał o nie, łudząc się , ze  tak właśnie jest dobrze.
Głownie tu chodzi o zęby leczone kanałowo z powodu  choroby zęba- stan zapalny, ropny, chora miazga itd. Jeśli był zdrowy ,ale przygotowany pod koronę jako np. filar mostu to inna sprawa , ten może zostać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 29, 2016, 09:54:41 pm
Moje ósemki były ratowane i uparłam się by je zostawić
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 02, 2016, 09:47:18 am
Mój maj !!!!!!
co mnie ucieszyło wreszcie od 5 dni obudziłam się nie chora ztx,przez ostatnie 2 dni w ciepełku poleżałam ,odpoczęłam ,antybiotyk ,miód ,czosnek,gorąca kąpiel zbawienne   :D' ,
wyszłam rano na balkonik a tu piękny dywan zieloniutkiej trawy z mnóstwem mleczy ,widok zachwycający ,słoneczko jest cudnie ,teraz potrzebne jeszcze ciepełko ,takie prawdziwe w dzien i w nocy i wiesna ,wiesna jaką lubię ,
dorosła cześć rodzinki w pracy ,Francio smacznie jeszcze śpi ,dzisiaj mamy swoje rekreacyjne plany  ale to pózniej ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 02, 2016, 10:41:48 am
A ja, niedospana, z dyżuru w świetlicy wróciłam :( Żeby dojechać na 6.30, musiałam wstać 5.15.

Zadeklarowana na dziś przez rodziców dwudziestka dzieci.
7 z minutami - pierwsze dziecko (III klasa, 10 lat) przyszło, bo mama w pracy, a tato śpi po nocce, a jej się będzie w domu nudziło >:(
7.15 - zajrzała mama z dziewczynką: "O, tylko jedno dziecko?" Wyszła na korytarz, wykonała telefon, znów zajrzała: " A, to ja jej nie będę zostawiać". ::)
8.00 - pojawiła się trzecia sztuka.
8.05 - piątoklasistka przyprowadziła brata, pierwszaka, no to spytałam, co sama będzie robić. "Jedziemy z mamą i tatą na ryby" :o "A brat czemu nie?", "A bo z nim na rybach są kłopoty" ::((
8.25 - dotarło ostatnie dziecko.
Opiekunów było dwoje >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Maja 02, 2016, 11:02:32 am
O matko...hamaku ( no, co za nick sobie wymyśliłaś), ja jeszcze z książką w łóżku do którego kawę i kanapkę z miodem mi podano :)
Maj...to jest mój  :D To rodowe nazwisko mojego dziecka.No i jego tatusia przy okazji też  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 02, 2016, 11:16:10 am
ale mi o miesiąc cudny w rozkwicie chodzi  ;D ,ze wszystkich miesięcy w roku on jest mój co cokolwiek się by w nim nie wydarzyło kofam go ,on mi daje takiego kopa ,optymizmu wiele  :D,
Hamak u nas nawet nie proponowano dzieciom świetlicy a córka w pracy ,dobrze że ja odpracowałam w poprzednia w sobotę  2 maja więc Franko w domku i dobrze ,świetlica to dla nas konieczność  i to ta zła ,przechowalnia  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Maja 02, 2016, 05:30:04 pm
A ja, niedospana, z dyżuru w świetlicy wróciłam :( Żeby dojechać na 6.30, musiałam wstać 5.15.

Zadeklarowana na dziś przez rodziców dwudziestka dzieci.
7 z minutami - pierwsze dziecko (III klasa, 10 lat) przyszło, bo mama w pracy, a tato śpi po nocce, a jej się będzie w domu nudziło >:(
7.15 - zajrzała mama z dziewczynką: "O, tylko jedno dziecko?" Wyszła na korytarz, wykonała telefon, znów zajrzała: " A, to ja jej nie będę zostawiać". ::)
8.00 - pojawiła się trzecia sztuka.
8.05 - piątoklasistka przyprowadziła brata, pierwszaka, no to spytałam, co sama będzie robić. "Jedziemy z mamą i tatą na ryby" :o "A brat czemu nie?", "A bo z nim na rybach są kłopoty" ::((
8.25 - dotarło ostatnie dziecko.
Opiekunów było dwoje >:D

 ::(( a to nie można wcześniej zapisów ustalić?
a wogle to jak to jest, dwóch uczycieli dyżuruje, a reszta ma płatne-wolne?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 02, 2016, 06:01:07 pm
Zapisy były - na liście 20.
Każden jeden kiedyś swoje odsiedzi ;D - ja dziś 3 godziny, ale świetlica otwarta do 16, więc po nas kolejne dwójki musiały odrobić, a dni takich w roku więcej.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 02, 2016, 06:31:46 pm
A nie ma sposobu, coby rodziców jakoś obtańcować za takie myki? umawiają i nie przychodzą… toż to świństwo i nie liczenie się z nauczycielami  ::) >:(

Musiałam do Auchana sie udać do apteki, bo lekarza w domu mieliśmy, no i receptę pojechałam wykupić. Szok przeżyłam  :o Nie mogłam znaleźć miejsca do zaparkowania, tyle luda było  ::) :-X Co ci ludzie robią dziś w sklepie? Ja rozumiem, że dziś zwykły dzień. Ale i pogoda piękna, i wolne większość ma; do parku czy do lasu by poszli, a nie na spacer pomiędzy półkami, eh… Obok centrum ogrodnicze - też zapchane, ale to jakoś rozumiem ;) Sama przy okazji kupiłam różanecznik ;) I nawóz do trawnika. I taczki; w końcu ;) No i tacki na grilla ;) 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 02, 2016, 06:39:14 pm
Żeby dojechać na 6.30, musiałam wstać 5.15.

 :o :o : jak dałaś radę  :o  ::((
w piątek usuwałam tłuszczaki małpie i weteryniarz wszył gaziki co by nie musiała siedzieć w kołnierzu, sobota i niedziela na zastrzyk i dopóki byłam z nią w domu było ok,
dzisiaj poszłam do pracy a ta źmija wygryzła gaziki i musiałam drzeć do Mielca i w nagrodę będzie miała kołnierz   >:(
planowałam dzisiaj mieć luzackie popołudnie  >:(
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 02, 2016, 06:43:50 pm
Jakiej małpie ??? Czy ja o czymś nie wiem ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 02, 2016, 06:44:51 pm
 Takiej co ma 4 łapy i pysk najprawdopodobniej  ;D xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 02, 2016, 06:45:09 pm
Małpa psem zwana. xhc
A ja mogę być złodziejem. Dziś chciała pani zdjąć moje linie papilarne i aparatura nie dala rady, mało czytelne.  xhc
Się zastanawiam, czy chemia i hercia nie spłaszczyły mi skóry. Tylko jakoś zmarszczki jak były, tak są. :-[
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 02, 2016, 06:49:17 pm
Małpa psem zwana. xhc
A ja mogę być złodziejem. Dziś chciała pani zdjąć moje linie papilarne i aparatura nie dala rady, mało czytelne.  xhc

ale tylko tam gdzie nie ma kamer  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 02, 2016, 06:51:07 pm
A upierać się będę, że to sobowtór.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 02, 2016, 06:51:42 pm
  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 02, 2016, 06:56:03 pm
A upierać się będę, że to sobowtór.

 :oklaski: Lulu tak trzymaj  :D

żeby mi zagotować tłoki to jak wysiadałam pod sklepem śmigła zza siedzenia i poszła w pola gonić bażanty a ja stałam jak pinda i darłam gardło  >:(
panowie od piwa pocieszali że kiedyś wróci
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 02, 2016, 06:59:27 pm
A bo się piesa trzyma na smyczy, i z tego wygląda, ze rozpuściłaś ją jak pański bicz.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 02, 2016, 07:02:12 pm
Lulu ona siedziała na tylnym siedzeniu i przez głowę mnie nie przeszło że wytnie numer  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 02, 2016, 07:10:06 pm
No musisz kratkę zamontować  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Maja 02, 2016, 07:24:48 pm
Lulu, nie mam dla ciebie dobrych wiadomości..
Z tego co pamiętam jeszcze z kryminalistyki, to linie papilarne mają 3 cechy: są niepowtarzalne, niezmienne i NIEUSUWALNE.

Także wiesz, może lepiej przyznaj się i poddaj dobrowolnie karze  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 02, 2016, 07:36:11 pm
Betty ale czemu elektronika nie poradziła sobie z tymi moimi liniami. Jeszcze nic nie ukradłam, wyrabiałam dopiero paszport i będę go miała bez linii papilarnych.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 02, 2016, 07:38:21 pm
Złuszczyły się od pracy, lulu :D Wyraźnie już czas na tę emeryturę ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Maja 02, 2016, 07:39:31 pm
Bo sprzęt sprzętem, ale jeszcze potrzebna jeat fachowa osoba do obsługi ;)

A to teraz do paszportu odciski palców potrzebne??!!??
Nie wiedziawszy..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 02, 2016, 07:46:55 pm

Kilka razy i różne paluchy były próbowane. A może mi tak z oczu patrzy  >:D , ale mąż też ma zdjęte odciski, a trochę wcześniej wyrabiał.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 02, 2016, 08:20:22 pm
zdejmują zdejmują, i to juz od jakiegoś czasu
ale nie przez odcisk z tuszu, tylko  odcisk elektroniczny
chyba od 2009 roku, ale łba se uciąć nie dam  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 02, 2016, 08:33:50 pm
i NIEUSUWALNE.

a słyszałam, że niewidomi od 'czytania' mają starte opuszki ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Maja 02, 2016, 09:19:32 pm
Hamaczku świetnie rozumiem Twoje dzisiejsze przeżycia. U nas bywały dyżury z jednym dzieckiem. W ostatnim roku po Bożym Ciele siedziałam sama... Na wypadek wszelki zamknęłam drzwi na klucz, bo nie czułam się bezpiecznie w pustej szkole. Myślałam, że podziałam ze szkolną papierologą, ale jakoś atmosfery nie było...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Maja 02, 2016, 09:45:14 pm
zdejmują zdejmują, i to juz od jakiegoś czasu
ale nie przez odcisk z tuszu, tylko  odcisk elektroniczny
chyba od 2009 roku, ale łba se uciąć nie dam  ;)


nooo..
Ja taka raczej nmało zagraniczna jstem, mój paszport jest nieważny chyba z 15 lat ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 02, 2016, 09:58:38 pm
No mąż mnie prawie zmusił do wyrobienia paszportu, bo mówi, że jak już trzeba będzie emigrować, to na dowód nie da się ...  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 02, 2016, 10:14:23 pm
Lulu masz przewidującego męża   ::)  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 02, 2016, 10:19:41 pm
Ptaszyno taka jest niestety prawda.Ostatnio na fb  powieliłam zdjęcie "nie odlądam TVP" i stara znajoma podpisała jak mi się nie podoba to powinnam oglądać dziennik austryjacki a najlepiej to mam wyjechać do Austrii i na swoich nie pluć. ::(( ::((Taka zakochana w PiS .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Maja 02, 2016, 10:20:43 pm
ja tyż miałam problemy z odciskiem, ale w końcu udało się
szanowny tyż miał i chyba się nie udało
także lulu nie jezdeś sama :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 02, 2016, 10:22:08 pm
Natalko, to masz jedną znajomą z głowy  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 02, 2016, 10:24:57 pm
Natalko, to masz jedną znajomą z głowy  :-\
Masz rację ,zablokowałam babsztyla coby jej nie denerwować  xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 02, 2016, 10:35:58 pm
jak mi się nie podoba to powinnam oglądać dziennik austryjacki a najlepiej to mam wyjechać do Austrii i na swoich nie pluć.

napisałabym że nie pluję i czy zazdrości że mam gdzie wyjechać 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 02, 2016, 10:46:18 pm
Tak mogłam tak napusać,ale czując ten jad PiSu wolałam zablokować i nie dyskutować.Nie mam ochoty ,żeby oficjalnie na fb ktoś wyciągał mój życiorys.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 02, 2016, 11:06:57 pm
ja w ogóle nie oglądam telewizji, ciekawe dokąd mnie by wysłała  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 02, 2016, 11:50:12 pm
tak mi się skojarzyło  ;D
https://www.youtube.com/watch?v=9EJAjKYjrsg (https://www.youtube.com/watch?v=9EJAjKYjrsg)

Bo, tak generalnie, to kilka osób na fejsie zablowałam ;) Bo jatki robii/ły ;)
Ale jednak mam wrażenie, że i ja się od tego nieźle dołożyłam ;) Nie zmienia to faktu, że najfajniej wśród myślących tak samo, nie ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 03, 2016, 12:12:16 pm
Dziś mnie ubawiło tłumaczenie mężowi składu Kapituły Orła Białego, przeczytałam mu skład i nie zajarzył za pierwszym razem, że tam jest tylko jeden jedyny członek.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 03, 2016, 12:28:01 pm
 xhc i powinno być Kapituł Orła Białego
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 03, 2016, 05:20:22 pm
Kapituł  ;D >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 07, 2016, 10:13:51 pm
Dwa razy w roku przekładam rzeczy letnie z zimowymi (do lub z pawlaczy) i dziś przy tej okazji zrobiłam przegląd. 5 par butów pójdzie precz i ogromna reklamówka ciuchów. Powinnam być radykalniejsza, noszę wciąż te same rzeczy, a inne są bo je kiedyś lubiłam. Poprzymierzałam dziś sukienki sprzed ponad 30-stu lat. I gdyby nie fakt, że je sama szyłam, poszłyby do śmietnika. Nawet na wydanie komuś się nie nadają.
Ciuchy letnie poprane. Niby czyste, ale zapaszek pawlaczowy. Teraz jeszcze prasowanko, a potem kto w tym będzie chodził  :(  ;) i gdzie  ??? Jak ja tylko ciuchy sportowe uznaję i raz na tydzień do kościoła sukienka
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 07, 2016, 11:06:13 pm
Do Iriny może jednak? ;)

I ten... [w imieniu] ...rzeczy 'osób innych' nie wyrzucaj bez pytania - to skutkuje ...nieprzyjemnościami ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 07, 2016, 11:21:41 pm
Powinnam być radykalniejsza, noszę wciąż te same rzeczy, a inne są bo je kiedyś lubiłam. Poprzymierzałam dziś sukienki sprzed ponad 30-stu lat. I gdyby nie fakt, że je sama szyłam, poszłyby do śmietnika. Nawet na wydanie komuś się nie nadają.

Też miałam takie rzeczy  8)  swetry co dziergałam, rzeczy co sama szyłam na maszynie z Burdy ???
I pielęgnowałam to wszystko ... bo było mi żal  ::((

Aż trza było zrobić porządek po remoncie i córka mi pomogła !!

Powiedziała: mama nie patrz, nie przymierzaj  ::(( .... do wora !!!

No i poszło ..........
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 11, 2016, 10:50:55 pm
zapłaciłam zaliczkę za nadmorze  ztx
w czerwcu jadę z małpą do Jarosławca, 84 zł doba z wyżywieniem (moja) a ona za darmo  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Maja 12, 2016, 08:59:19 am
byłam wczoraj na spotkani autorskim Przemka Kossakowskiego:) rewelacyjne spotkanie trwajace ponad 2 godziny, ja mogłabym słuchac jego historii nawet 5h :) xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 12, 2016, 03:21:44 pm
żem nie zdzierżył był...


NEWS zastępczy DNIA! WRONY SIWE ATAKUJĄ PRZED WROCŁAWSKIM KAMPUSEM!!

No cóż... zachciało się proekoligecznego zadrzewienia kampusu, to i założyły tam gniazda ..i ich bronią. Też mi nowina, hyh ;P

Kijki nord_walkingowe do się_odganiania studentom proponuję więc.. albo tablety ;-)

Ktoś ostatnio widział? Nie barkuje wam tego?
Stada
..wróbli? Ot?
JEDNEGO wróbla ktoś widział?
Znanego z dzieciństwa ofifistego towarzysza?
Wasze dzieci wiedzą co to "wróbel"?

[kolega wieeele lat temu opowiadał o wakacjach na wsi: dziadek przestawiał drabinę wzdłuż dachu stodoły i pisklęta wróbli z gniazd wygarniał i rzucał czekającym na taki obiadowy gratis pod drabiną kotom się oblizującym... - obrzydliwość? nie! ot, zwykłe ekologiczne tępienie szkodników na własnym terenie...]
Bo to szkodniki były straszne :D. UE wytruła - i spoks?

Zostały już tylko miejskie gołębie, czyli "szczury uskrzydlone przenoszące choróbska wszelkie" - ale już chyba tylko w Krakowie i ucikinierzy z hodowli na Śląsku..;p

smutność w sumie, nie_tak?
...;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Maja 12, 2016, 03:24:04 pm
No...Przemek to jest kozak! A wróbelki...brakuje mi ich. W Łodzi nie ma!
Będę Was tylko trochę podczytywać, bo na plenerze na kielecczyźnie jestem. I muszę, po prostu muszę dać se luz od netów, telefonów...
Postanowiłam zrobić progres w rysowaniu i malowaniu, a to wymaga totalnego zaangażowania. Jak wrócę do Łodzi , to znowu d... dużo rozpraszaczy mnie zagarnie.
Chcę maksymalnie wykorzystać ten czas. Ściskam mocarnie!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Maja 12, 2016, 03:56:42 pm
Ktoś ostatnio widział? Nie barkuje wam tego?
Stada
..wróbli? Ot?
JEDNEGO wróbla ktoś widział?

Zostały już tylko miejskie gołębie, czyli "szczury uskrzydlone przenoszące choróbska wszelkie" - ale już chyba tylko w Krakowie i ucikinierzy z hodowli na Śląsku..;p
dawno nie widziałam wróbla... :(
a gołębi u nas mnóstwo... i to nie tylko tych z hodowli, ale tzw. leśnych  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 12, 2016, 04:16:02 pm
gołębi ci u nas pod dostatkiem i jeszcze sroki som, kcialabym cisnąc w nich jakąsik puszką, bo cholery rano spać nie dają ino skrzeczą i skrzeczą  ;)
a wróble  ??? nooo u mnie na wsi som (puszcza blisko to przylatują), ale już 2-3 km dalej, ani na lekarstwo.
aaaaaaa i na cmentarzu  ;) wszelakiego_śpiewającego ptactwa troszku jest - tam chyba czuja się bezpiecznie  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 12, 2016, 04:48:57 pm

(..) a wróble  ??? nooo u mnie na wsi som (puszcza blisko to przylatują), ale już 2-3 km dalej, ani na lekarstwo.(..)


na wsi... - z ramienia UJ za młodu łaziłem i szukałem "przez łąki, lasy i polaaaaa, wplątany w korony drzew... xhc "  m. in. MAZURKA = LEŚNEJ ODMIANY WRÓBLA ;-) a tu proszę...;p

Gołębie_sraluchy wiadomo że są [ja o tych  ..innych ;-) ] - śmiecie wynosząc patrzę w górę. Korona drzewa na pół trawnika, a one siedzą dokładnie nad chodnikiem i ...srają w punkt w przechodnia :D [przypadek? Nie sądzę!  xhc ]

To samo miałem przed przebudową Dw. Wschodniego = siedziały i czekały. Odstawiłem harcerki czy Amazonki i półnagi musiałem drogą zakupu pilnie nabyć jakąś podkoszulkę epatując holl boskim_ciałem_swem  ;p

I nadal - zanim powstały wspólnoty i wycięli też i to drzewo, se mogłem oglądać przy porannej kawce dzięcioła itpd.
Sójka kiedyś ostrzegała partyzantów i cały las, że ktoś_idzie! A teraz?

No dobra...
Kto ostatnio widział wróbla? ;-)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 12, 2016, 05:27:44 pm
ja  :)
jak nie mam wron na balkonie to przyleci a i mazurek też bywa
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 12, 2016, 05:40:59 pm
U mnie wróble przylatują z sikorkami  :D
Mamy nawet kosa, który wczesną wiosna nawołuje śpiewem towarzyszkę  ;D
Jak wykładam okrawki z kurczaka na parapet to nawet mewy przylatują znad pobliskiej rzeczki.
A sroki, gawrony i gołębie to bym wystrzelała. Siedzi to na drzewach i sra po samochodach ...
Nie wspomnę że te cholery siadają na barierce balkonu doopą do okna i srają na balkon  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 12, 2016, 06:24:59 pm
...sikorkom to się spec karmniki z opakowań po margarynie wieszane dupą do góry z zatopionymi w resztkach tłuszczów_na_katrtki słonecznika albo słoninkę na druciku wieszało - żeby [sic!] WRÓBLE NIE ZJADŁY...
i ja o tym
że człek przysiadł i NIE MIAŁ kanapki = okruszków, a dokoła nóg stado ciekawskich ...wróbli?
chwasty i utrapienie rolników, fakt bezsporny
gołębia (niech przeklęte będą!) zaprosisz okruszkiem z wyciągniętej ręki - wróbla nie! ucieknie
o takich wróblach ja
ktoś takie widział ostatnio przy butach?

przeminęły jak saturatory (saturatorów sprawnych obecnie jest w tym kraju ok. PIĘĆ sztuk :0ulan:)


ale nie jest żle: ratujemy pszczoły, trzmiele i bąki - budujemy im domki i odnawiamy ofifiste miedze obsadzając je trzmieliną, czeremchą, głogiem, czarnym bzem, kaliną itdp....

...bo facetów może braknąć, ale kto te wszystkie rośiny zapyli? :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 12, 2016, 07:07:22 pm
ktoś takie widział ostatnio przy butach?
gdzie to my amazonki były, skąd my jechały nie pomne
jakiś Wrocław może  ???
był_był  ztx  jeden_dwa  ??? wśród stada obsrajdachów
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 12, 2016, 07:35:02 pm
big_dyg - tak było!
...ale ta o butach = baba ;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Maja 12, 2016, 08:45:52 pm
U nas wróbelki chowają się w krzaczorach.
Rzeczywiście kiedyś gdzie kałuża tam kąpiące się w niej wróble były.
Teraz taki widok to rzadkość. Ale są..... z całą pewnością są.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Maja 12, 2016, 08:53:41 pm
przykra wiadomośc... Maria Czubaszek zmarła
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 12, 2016, 08:55:04 pm
właśnie się dowiedziałam
smutek wielki...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 12, 2016, 09:19:58 pm
Zdruzgotało mnie ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Maja 12, 2016, 09:27:39 pm
Smutne bardzo.....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Maja 12, 2016, 09:36:49 pm
smutna wiadomość...
od kilku tygodni nie było Jej w Szkle kontaktowym... w tę niedzielę kiedy pierwszy raz nie pojawiła się jako komentatorka prowadzący redaktor powiedział, że choruje...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 12, 2016, 10:20:14 pm
Niedawno telesłuchaczowi pytającemu o NIĄ odpowiedzieli, że właśnie wraca do zdrowia i niebawem wróci do Szkiełka.
Ja tam wolałem JĄ z felietonów, pisaniny i np. niesamowitych zachowań w 'Spadkobiercach'.
Niech sobie trafi do swych niebiesiech pełnych parówek i papierochów.
Na pewno o NIEJ nie zapomnę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 13, 2016, 08:20:30 am
Zadziwiające, nie dbała o siebie, znaczy o to kiedy i co je i do tego ten papieros nieustannie, a dożyła słusznego wieku i do końca bez sklerozy z dobrą pamięcią i poczuciem humoru ???
Nasuwa mi się jedno, jak ważne jest żyć w zgodzie z sobą, tak przynajmniej ją odbierałam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Maja 13, 2016, 09:26:21 am
Zadziwiające, nie dbała o siebie, znaczy o to kiedy i co je i do tego ten papieros nieustannie, a dożyła słusznego wieku i do końca bez sklerozy z dobrą pamięcią i poczuciem humoru ???
Nasuwa mi się jedno, jak ważne jest żyć w zgodzie z sobą

o to_to...........jakbym siebie widziała  ;) ;D


(ino u mnie trochę sklerozy już jest  ;) )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 13, 2016, 09:50:14 am
Wielka szkoda :( bardzo bardzo ja lubiłam ,jej poczucie humoru ,ten błyskotliwość,spostrzeganie świata ,Beciu od kilku tygodni już p.Marii nie było w szkle kontaktowym,uspakajali że wraca do zdrowia a tu taka wiadomość 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Maja 13, 2016, 10:24:44 am
Wczorajsze Szkiełko skojarzylo mi się z naszym "Wspominamy..."
Bez sztucznego zadęcia, ze smutkiem, ale tez na wesoło.

Uwielbialam Panią Marię, Jej dystans do samej siebie.
Nie zapomnę, jak w Szkle dyskutowała na temat gotowania jajka na miękko i na twardo. Bo przecież im dłużej się gotuje, tym bardziej powinno byc miękkie;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 13, 2016, 10:47:54 am
a pamiętacie jej ploteczki w Lecie z Radiem  :)albo kiedyś był z nią wywiad w TVN a ona twardo musi być przerwa bo ja na papierosa -cudna
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Maja 13, 2016, 04:10:44 pm
Beciu od kilku tygodni już p.Marii nie było w szkle kontaktowym, uspakajali że wraca do zdrowia a tu taka wiadomość 
tak wiem, że od kilku tygodni, może źle się wyraziłam...
we wczorajszym Szkle G. Miecugow potwierdził, że wyszła ze szpitala, dobrze się czuła...
potem, gdy doszedł Artur Andrus opowiedział, że za kilka dni był z Marysią umówiony na Jej występ na scenie podczas Jego recitalu...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 13, 2016, 04:42:24 pm
a mnie Czubaszek kojarzy się ze stanem wojennym i z Wyspami Hula-Gula  ;)
Koleżanka skądś wytrzasnęła książkę z tekstami M. Czubaszek. Tytuł był jakoś tak "Na wyspach Hula-Gula" (może podobnie, ale to Hula Gula było na pewno). Noooo i kupiłyśmy sobie wino patykiem pisane, a może to było wino marki wino, paczkę klubowych no i przesiedziałyśmy pół nocy (nie można było iść do domu, bo obowiązywała godzina policyjna) i zaśmiewałyśmy sie z tekstów tej książki.
ehhhhh to były czasy  ;)

nooooo i kiedyś_kiedyś z jakiegoś wywiadu dowiedziałam się, że Czubaszek napisała tekst "Rycz mała rycz" - he_he, a z tą "durna" piosenką to juz mam takie wspomnienia, że nie nadają sie na forum  ;D

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 13, 2016, 05:02:53 pm
przed chwilą w sieci znalazłam, przeczytałam i uśmiałam się szczerze  :D
http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,107881,18847235,antyporadnik-marii-czubaszek.html#BoxLSImg
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Maja 13, 2016, 08:29:02 pm
Fantastyczny tekst.
W wielu punktach zgadzam się z Panią Marią :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 13, 2016, 09:42:45 pm
Fantastyczny tekst.
W wielu punktach zgadzam się z Panią Marią :)

Ja też !!
Ale drugiej takiej Czubaszek już nie będzie  :(
Szkoda   O0

Ps. Pamiętam jak była w NS w jakiejś bibliotece_publicznej i tłumy waliły  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Maja 14, 2016, 09:41:10 am
"..odkąd teraz w teatrze nawet w przerwie nie można zapalić we foyer, to przestałam tam chodzić. Dla mnie większą przyjemnością jest palenie papierosa w domu niż bycie w teatrze na premierze."

 C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Maja 14, 2016, 12:12:28 pm
Jednym słowem roza3 podpisujesz się pod tym tekstem obiema łapkami, tak? ;)
Ja też. :) Na dobrą sztukę jednak jeszcze mogę iść. W gościnie wytrzymam dobrą godzinę. I styknie.
Na kawę do kawiarni już nie chodzę. >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 14, 2016, 01:03:47 pm
a wiesz róża, ze jak przeczytałam ten fragment to pomyślałam o Tobie  :)
i o Danie  ;)

fragment o nogach i spacerowaniu, to mi się z mag skojarzył  ;)
nooooo i wiele fragmentów kojarzyło mi sie z naszymi dziewczynami; z Amorkiem, z Perłą
noooo normalnie połowę dziewczyn (a może i wszystkie, ino nie znam  ;) ) forumowych opisane było  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 14, 2016, 01:12:02 pm
Proponuję byście zaczęły walczyć o kina, teatry, kawiarnie, gdzie się pali. No i aktorzy na scenie też powinni popalać, bo przecież spektakl trwa zbyt długo, by wytrzymać. Może i wagony przywrócą tylko dla palaczy.
Jak widać po Czubaszek da się. Można żyć bez ruchu, chyba, że po papierosy do kiosku  ;) odżywiać się byle jak, znaczy od przypadku do przypadku. A lepiej 76 lat żyć szczęśliwym będąc, niż maltretując się czasem więcej, czasem mniej  :-\ I tak niewielki mamy na to wpływ  :-\ Moja babcia, mamusia żyły o wiele krócej, a ani do kieliszka, ani po ćmika nie sięgały
I nie ma w tym co piszę ironii  :) Po prostu taką mam refleksję po odejściu pani Marysi

Tylko nieśmiało upraszam, nie przy mnie, bo mi po prostu najzwyczajniej śmierdzą i to niekoniecznie sam dym, ale miejsca gdzie się paliło, ciuchy, ręce, włosy...

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 14, 2016, 01:16:12 pm
A lepiej 76 lat żyć szczęśliwym będąc,
a wiesz, ze sobie to samo pomyślałam  ;)
choć z drugiej strony, ruch, zdrowe jedzenie, niektórym przynoszą szczęście  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 14, 2016, 04:44:45 pm
Też sobie o tym rozmyślam.
Moja mama nigdy nie piła, nie paliła, dbała o siebie, lekarze, witaminy, ćwiczenia. I co? Leży i płacze. Przekonuję ją, że jeszcze kilka tygodni i znowu będzie chodzić, ale idzie mi kiepsko, bo ona załamana :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Maja 14, 2016, 05:32:08 pm
Wiesz Dana, po Twojej szczerej wypowiedzi chyba nie miałabym odwagi stanąć gdzieś blisko Ciebie.
I też piszę to bez ironii..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 14, 2016, 05:52:38 pm
Betty, spokojnie wytrzymuję  :)
Nawet na dyskotekach takowych gdzie palili bywałam, ale wracając do domu wszystko do brudów, płaszcz na balkon do wietrzenia, a ja do wanny. Dla wyższych celów przełamuję swoją fobię do zapachu kipów  ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 14, 2016, 05:57:37 pm
no bo po męsku (sic  ;D) trzeba wziąć na klatę taką prawdę - śmierdzimy, Betty ;) I już. Gdy palę - nie czuję. Gdy rzucam, po kilku dniach czuję okropnie, fuj. Najgorsza jest faza oczyszczania, gdy kładę się wypucowana wieczorem do łóżka, wymoczona, wysmarowana, wypachniona, a za moment nagle dolatuje do mnie zapaszek_fuj… To moja skóra oddaje resztki nikotyny. Mija dopiero po tygodniu.
Inna sprawą jest, czy nie paląc o tym bym mówiła palącym; nie wiem, nie wiem ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: latek w Maja 14, 2016, 08:33:24 pm
Na prosbę Lulu wklejam zdjęcie i w Jej imieniu pytam z jakiego miasta Lulu Was pozdrawia ?

(https://lh3.googleusercontent.com/FmR20CeyVpBI0Sg-G_EFq5w7lkiS5mXInCRkkauI6589orNSFYBbhLF67EyFCsiDEDFN_KbWo0bwk893b6zicUe5Bx9O-zJxw9h9_jjmYuzvSpr2TAgcReJNuWcnoMhGn3LV1pr466leFU3VaErbP2xc9X22ZJ88moDENJITstBpWZe_wQPABrxnHQlSpRGLmpOYuFCiyLujUQKHvRgMDEhf9--4zSDKwgEM1-mPqT2bcxSH903_224rdmeoXaAFJXs7LEnRhO4ONzdeFPmnOeTQUiDTDA8Mkns4zXMF2-Mhw488db8-UGd1nmeAAsyZMOUVoUbxNblBIMjJwl1hjbigBvajTKf71gD7LtnBwF4W_fURfYocb5ttdQc3FAOPfQ0xXLlFsfib09ZaXKQ9Q0jYgYgOCBSGbFrpCTRKgukgZCjrM3vVe6yCyqYsRY84BLLUYQ8Fq0b7yjLeEpV2bmoSzDwOJ6muZUNJbYFCJk_y5xj8a_IGodMt4Z39Vb7E0tFYFJI2IygZdgpPpZqApRKanzEmB0sMIYMupKq7wNIPggYXn3imr89Rw1FTkkj2abL-74m3jw-8_5zqWOWSQFTPr59DV40=w838-h523-no)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Maja 14, 2016, 08:41:51 pm
z Budapesztu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 14, 2016, 08:47:00 pm
A nagroda będzie? Na przykład - buziak Lulu  C:-)
Moim zdaniem to okolice Bawarii :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 14, 2016, 08:53:04 pm
Z Budapesztu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Maja 14, 2016, 10:05:20 pm
A ja widzę znak "zakaz wjazdu"  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 14, 2016, 10:34:58 pm
Becia  :oklaski:, byłaś pierwsza.
Nałaziliśmy się dzisiaj, jutro ma być rejs po Dunaju, a wyjazd taki całkiem prywatny. Poznajemy taki inny Budapeszt, tam gdzie Węgrzy chodzą. W poniedziałek już frruu do domu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 14, 2016, 10:41:57 pm
Super wypad, baw się dobrze i szczęśliwego fru do domku
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 14, 2016, 10:50:14 pm
Lulu  :oklaski: miłego pobytu !!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Maja 14, 2016, 10:57:06 pm
Lulu, ale z Ciebie latawiec  xhc  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 14, 2016, 11:16:09 pm
Lulu, ale z Ciebie latawiec  xhc  :oklaski:

Też   :oklaski:  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 14, 2016, 11:25:04 pm
a bo sie mnie zatrzytmało przy [cytat] "Każdy szczyt ma swój Czubaszek" - oops...
;p

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Maja 14, 2016, 11:28:29 pm
lulu, zazdroszczę wycieczki... wracając kilka lat temy z ZPiT z Mohacsa mieliśmy jechać przez Budapeszt, ale kierowca zmienił trasę...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 14, 2016, 11:52:06 pm
A mnie się to najbardziej podoba  ztx

'Przychylam się do opinii, że są dwa dni, którymi nie należy się przejmować. To wczoraj i jutro.'

Ps. Na wczoraj może miałam, ale nie wykorzystałam !!
A jutro wielka nie pewność  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 14, 2016, 11:55:17 pm
Ale dalej twierdzę, że z tych miast, które widziałam, to Praga i Ryga są najładniejsze.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Maja 15, 2016, 12:56:11 am
a bo sie mnie zatrzytmało przy [cytat] "Każdy szczyt ma swój Czubaszek" - oops...
;p

To chyba było przy okazji, jakmPani Maria poprawiała sobie urodę u doktora Szczyta :)

Lubię też: "Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać"
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Maja 15, 2016, 09:07:32 am
 ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Krynia58 w Maja 15, 2016, 09:35:26 am
przed chwilą w sieci znalazłam, przeczytałam i uśmiałam się szczerze  :D
http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,107881,18847235,antyporadnik-marii-czubaszek.html#BoxLSImg
Tojka   :) ten sam artykuł zapisałam sobie jakiś czas temu w ulubionych zakładkach, żeby nie szukać kiedy przyjdzie gorszy moment i trzeba będzie sobie nastrój poprawić  :)
Pani Maria żyła po swojemu, nikogo nie oceniając i nie narzucając swoich racji jako jedynie słusznych. To budziło szacunek....
Żal że odeszła
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 15, 2016, 11:46:24 am
jechałam od Gogusia - to tylko ok. 1,5 km od domu
bez pasów  ;)
podjechali nieoznakowanym samochodem
koszt 100 zł + 2 pkt karne  >:(  >:(  >:(

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Maja 15, 2016, 12:42:49 pm
A ja siedzę w lesie w słabym zasięgu >:( I mam za bardzo rozbalangowane towarzystwo. Normalnie malować nie mogę ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Maja 15, 2016, 01:24:14 pm
sąsiad, parę kroków do domu, w mojej wsi, przeszedł nie po pasach - 50zł  :o  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 15, 2016, 01:58:50 pm
Lulu miłych wrażeń ,Budapeszt moja miłość,miłe wspomnienia mam  :)
Tos Tojka poszalała  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 15, 2016, 02:25:13 pm
ja tez mam miłe wspomnienia z Budapesztu - szczególnie z "patelni"  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Maja 20, 2016, 10:28:10 pm
niestety nie udało mi się zdac egzaminu pisemnego na uprawnienia. Kolejny termin listopad 2016. Troche mnie to rozłozyło
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 20, 2016, 10:34:16 pm
Ania rozumiem  :-*
zajedz czekoladą a do listopada się jeszcze doszkolisz  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 20, 2016, 10:36:52 pm
Anka, uprawnienia jakie: kierownika budowy, czy inne, co zdany egzamin Tobie dałby, czy jest obowiązkowy? Współpracowałam wiele lat z budowlańcami, ale nigdy się w ich ścieżkę kariery nie zagłębiałam
Zdasz w listopadzie i z pewnością już będziesz wiedziała jak się przygotować, tylko się nie smutaj, zdrowie ważniejsze  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Maja 20, 2016, 10:43:49 pm
Danusiu ja obecnie mam do kierowania robotami w specjalności mostowe, a teraz chciałam zrobić konstrukcyjno-budowlane , tj. domki, hale, tzw ogólno budowlane. Co by mi to dało?? kolejny papier , który mógłby mi pozwoloć ewentulanie zminić branże z mostwej, ale mosty są mi bliższe. Trudno, chociaz trochę mnie to dobiło, bo w pracy jest jak jest, zawiele się nie zmieniło
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Maja 20, 2016, 10:59:51 pm
A przyjaciółka mówiła....daj se spokój ze 100-leciem harcerstwa....Dzisiaj zawiodłam się na tych z którymi przeżyłam harcerską przygodę
przeszło pół wieku temu i "myślałam", że to trwa nadal....Zazdrość???????????? Chęć pokazania,że pieniądz mnie/i sztab lecia/ pokona i to oni będą górą????????? tylko dlatego, że ich "guru" ma pieniądze i ......................
W przyszłym tygodniu zobaczę KTO jest górą....bo jak dotychczas to władza jest "ZA" nami....Dziękuję....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Maja 21, 2016, 07:50:01 am
Maja, widziałam zdjęcia na FB... gratulacje i tak trzymaj!  :oklaski:
a przecież wiadomo, że zawiść, niestety, jest jedną z cech narodowych Polaków...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 21, 2016, 03:09:19 pm
A u nas dziś mijają dokładnie dwa lata od dnia, kiedy to ledwie pełnoletni M. odfrunął w siną dal, żeby zostać "małym szkotem" ;)
Ani mnie to martwi, ani cieszy, ani wkurza - chciałam tylko gdzieś napisać ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 21, 2016, 03:23:41 pm
No istotnie dwuletni szkot, to mały szkot ale za to jaki dzielny.  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 21, 2016, 04:36:37 pm
dzielny na pewno!
to nie jest takie proste, taka samodzielna wyprawa w nieznane,
nawet niedawno rozmawiałam o tym z córkowatą mą, która była pełna podziwu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 21, 2016, 04:39:49 pm
no popatrz_popatrz, to już dwa lata jak se świetnie daje radę na obczyźnie  :)

a mnie dzisiaj ucieszyło, że se przypomniałam (lepiej późno niż wcale  ;) ), że parę dni temu  minęło 8 lat jak mi cycka pociachali
no i pamiętam (o dziwo! ), że właśnie 8 lat po była wtedy mag, a  chyba 5 Parabola - wtedy te 5 i 8 lat to były dla mnie baaaaaardzo odległe niemożliwe do przeżycia okresy
a tu proszę, 8 latek minęło jak ..... jeden dzień  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 21, 2016, 04:50:23 pm
Tojka  :oklaski:  :oklaski:  :oklaski:

Dobrze pamiętasz ja w tym roku mam 13 kę  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 21, 2016, 06:59:07 pm
Ja tyż :)
Nie ma przecie musu obchodzić rocznic odcięcia łba gadowi ;) Tojka, gratulejszyns :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 21, 2016, 09:55:14 pm
no i wyszlo szydło (z przeproszeniem) z worka: Tojka jest młodsza od mię o połowę  ::((

kolejnych zdrowych  ósemeczek młódko!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 21, 2016, 10:51:46 pm
Patrzcie co to sie porobiło ;) a ode mnie o pół roczku starsza >:D
Najlepszego  ztx

Hamak, aż nie wierzę, że 2 lata  ??? toż przed momentem on wyjeżdżał  ??? Niech mu tak dobrze będzie  :-*

Maju, buziaki harcersko_rocznicowe :) Moi przyjaciele 'z wtedy i stamtąd' zaangażowani w jakieś zajścia; ja już od dawna daleko, tylko sentyment pozostał; no i finka w szufladzie ;)

Aniu, co się odwlecze i tak dalej :) Będzie kiedyś dobrze  :-*

A u mnie dziś, hm…? ulga ;) że przeżyłam kolejny tydzień ;) I z tego bardzo się cieszę. Byle do przodu. Byle nie myśleć za bardzo, co  za kolejnym zakrętem...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Maja 22, 2016, 08:01:34 am
5, 8, 13, 16....

Daleko, ale mam nadzieję, że Was dogonię...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 22, 2016, 08:46:38 am
no i wyszlo szydło (z przeproszeniem) z worka: Tojka jest młodsza od mię o połowę  ::((

kolejnych zdrowych  ósemeczek młódko!
he , mag a ty ode mnie starsza o 6 lat, a Parabola o 2 ! :):):) ( z tym , że u mnie data z rocznym poślizgiem :)  )
Tojka brawa wielkie  i mnóż te latka  tak dalej!  :-*
hamaczku synus drosły i odpowiedzialny , jak świetnie daje sobie radę! :oklaski: :-*
Maju patrz tylko na to co się udało, świetne są takie rocznice i święta, wyciągaj z tego tylko co jest i było  pozytywne! :-* i nie pozowl by beznadziejni ludzie mieli wpływ na twoje samopoczucie !
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 22, 2016, 11:34:49 am
RANY, A JA CHODZIŁAM SZESNASTEGO KOŁO TELEFONU I CHODZIŁAM, I KURKA, NIE UMIAŁAM SOBIE PRZYPOMNIEĆ DO KOGO I CO MAM WYSŁAĆ!  ::((  ::((  ::((

Tojka, wybacz! a jeszcze kilka dni wcześniej gadałyśmy przez tel, że obie byłyśmy w tym samym czasie w szpitalu... i patrz, zero skojarzenia! ale to wszystko przez to, że pierwszy raz w życiu urodzinki meciątka spędzałam osobno  :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 22, 2016, 11:51:30 am
niestety nie udało mi się zdac egzaminu pisemnego na uprawnienia. Kolejny termin listopad 2016. [...]
Jako rzekła była ptaszyna: czekoladą ;) (albo po studencku podejść do tematu ;p)
[...]zajedz czekoladą a do listopada się jeszcze doszkolisz  :)
Maja048: jak agawa_na_zakręcie i Amor napisały - się podpisywam i 'czuwaj!' (podziwiam zaangażowanie od lat)
hamak opowiadała mi w 'siniaku' z Modlina o_już_dziś_2_letnim_Szkocie, a opowiadała na tyle zajmująco, że prawie przegapiłem zjazd ..;p
I ten... TOJKA: nie mówi się 'o dziwo' tylko proszę pani! [taki stary żarcik z harcczata  ztx ]
Wszystkim rocznicowym big-graty!


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Maja 22, 2016, 06:26:42 pm
wow Tojka gratulejszyn ztx buziaczki zdrowia przesyłam :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Maja 22, 2016, 08:14:17 pm
Tojka, gratulacje!
jak ten czas leci...
mnie 26. listopada minie 10 lat, ale po 3 latach i 3 miesiącach była powtórka  ::)...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 22, 2016, 10:43:52 pm
Tojcia następnych ósemek  :oklaski: :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 22, 2016, 10:57:34 pm
dzięki  :-*
chciałoby się rzec: poproszę jeszcze ze 3x8  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 22, 2016, 11:49:37 pm
dzięki  :-*
chciałoby się rzec: poproszę jeszcze ze 3x8  ;)


3x8...
Chciałem Ci z tej okazji TOJKA więc wkleić jakiś filmik z zawodów z szybkim strzelaniem z zabytkowej broni 3x 8nabojowy magazynek...
No ale!
Po co denerwować aż tak?
A przy tym zaśniesz...
:D
A może nie? W końcu to przejście z 3x8 na 3x9.....;p

https://www.youtube.com/watch?v=4duUXHIyYY4
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 23, 2016, 12:02:47 am
jestem kobieta po przejściach,
wiec proszę już bez przejść  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 23, 2016, 12:25:34 am
Roger_Roger!
Następny dedykowany film bedzie jeszcze bardziej usypiający.
[Żart_taki, nieśmieszny - wiem!]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 23, 2016, 12:41:18 am
dobra_dobra
zasypiam ....
bo jutro_dzisiaj znowu do roboty /rzygająca emotka/
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 23, 2016, 12:59:25 am
Coby nie zapomnieć = i z głowy mieć .. ;p ... ;)
Następne:

https://www.youtube.com/watch?v=nk6m8BwNBRc

dla wszystkich właściwie, a co!  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Maja 23, 2016, 04:48:01 pm
mój brat płakał na Uszatku, gdy ten śpiewał: "Pora na dobranoc, bo już księżyc świeci..."
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Maja 23, 2016, 05:23:13 pm
Tojka gratki  :oklaski:
Anka, gdy czytałam o Twoim egzaminie odroczonym do listopada, przypomniała mi się Anka, z licealnej ławki (zawsze wzorowa uczennica), która po otrzymaniu 2  ze sprawdzianu (o zgrozo nie wiem czy nie jedynej, więc musiał być ból) rzekła filozoficznie A CZYM TO JEST W PORÓWNANIU Z WIECZNOŚCIĄ. Tak mi się obrazowo utrwaliło, że 1- zapamiętałam moment i miejsce, 2- gdy coś ciężko mi udźwignąć myślę- czym to jest w obliczu wieczności... i sprawy nabierają właściwych proporcji  ztx 
A ja dziś złożyłam (sama  :0ulan: ) stolik i regał (ikea, więc prościzna, ale i tak się cieszę, żem taka samodzielna). No i że dotarły w porządnym stanie, w odróżnieniu od malin, które w podróży zdechły ::)




Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 23, 2016, 06:02:52 pm
byłam w sądzie świadkiem na rozprawie rozwodowej sąsiadki  :-\
jej szacowny wniósł o rozwód z jej winy, jej winą to było tylko to że tyle lat to wszystko znosiła twierdząc że to dla "dobra dzieci"  >:(
jestem wypluta, nie da rady przejść to bez emocji  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 23, 2016, 06:10:34 pm
współczuję ptaszyno  :-*
Sąd to koszmarne miejsce; w dodatku w takiej sprawie  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Maja 23, 2016, 08:07:47 pm
nooo... potwierdzam...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 25, 2016, 05:07:21 pm
byłam w sądzie świadkiem [..] :(
jestem wypluta, nie da rady przejść to bez emocji  :(

Trzymanie się barierki i uważne dobieranie słów z poczuciem później, że "powinny przeca paść zupełnie inne słowa"


Mam coś:
Przydługie, jak to u mnie - zmęczyło mnie niby przeokrutnie i jeszcze przemęczy ;p
Cieszcie się długim weekendem, a jak Wam będzie źle to sobie wyobraźcie, co robi i na co poluje dokładnie teraz pil ...  xhc

http://laboratoriumfelix.com/badania,s,1.html (tytułem wstępu)

i jadziem:

Wczoraj wieczorem żona mnie zaskoczyła pytaniem:
" - wiesz gdzie najpóźniej na jutro zdobyć mikroskopowe szkiełko podstawowe? a dokładniej 3 sztuki?"
Pierwszy odruch:
" - chyba nakrywkowe?"
(i eksplozja wspomnień! "Fred" zrozpaczony i całkowicie zrezygnowany obiecywał już nawet 5 na koniec roku z przedmiotu za paczkę szkiełek nakrywkowych - bo każdy 1x zasiadający przy mikroskopie, zanim wyczuł pokrętła, mimo szkolenia - ...niszczył "szkiełko nakrywkowe" lub co gorsza szkolny preparat. Tak, tak! Kiedyś przy mikroskopie się zasiadało, lusterko pod słońce ustawiało i się gapiło w preperaty typu podkolorowana_na_fioletowo struktura komórki czy tkanki łodygi jakiejś tam rośliny = nudy niby? ale nie przy 1x podejściu do mikroskopu... Pamiętacie? :D)

"Nie! Podstawowe! Kał, OWSIKI, ROBAKI! Pamiętasz? Wyliczyłam, że się uda w ten długi_weekend"

Pamiętałem i przystąpiłem do poszukiwań on_line, dopytując:
" - w aptekach byłaś, nie ma?"
" - nie ma"
" - w punktach pobrań?"
" - tylko ulotki/instrukcje, ale jutro masz czas to obdzwonisz, objedziesz sobie i dopytasz, sam sprawdzisz, że NIE MA, tak?"
" - eee już mam, pół netu tego i taniocha :D - zawęziłem do 'Wawa+odbiór osobisty' - i jaki problem?"
" - doczytaj"
" - no tak... niby Wawa ale sporo za Mińskiem, i to większość... Ta sama firma... - ...nie nooo - JEST!"

Więc dziś zwiedziłem pępek_Sztolyycy (najnajnajdokładniej! Filar mostu Poniatowskiego  ;p nabywając drogą zakupu szkiełek podstawowych a mikroskopowych 50, paczusia jak 2 pudełka zapałek :D )

 I już ku ad_remu:
Nie mam pojęcia jak się to UDA z juniorem? Kiedyś się JEDEN mocz/kał RAZ zanosiło w wyparzonym słoiczku po dżemie i było OK. Dziś takie procedury, że ze WSZYSTKICH pkt. możliwe przy juniorze są do spełnienia tylko te: "Przechowuj w lodówce" "Zapakuj" "Opisz" "Dostarcz" ... no ale ;p

jw.:
http://laboratoriumfelix.com/badania,s,1.html

 ;) :D

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 25, 2016, 05:40:06 pm
Nie ma wątku życzeniowego, więc tu; Parabolu dziś są Twoje urodziny i to charakterystyczna liczba latek, taka jak końcowe dwie cyfry z daty urodzin (taki mały rebusik ;) )
Zdrówka i wielu szczęśliwych chwil, dni w kolejnych latach  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 25, 2016, 05:42:16 pm
A ja mam jeszcze mikroskop, oj ma już swoje lata, ale da się pooglądać co nieco.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Maja 25, 2016, 06:18:18 pm
ja mam Parabolcię na 28-go zapisaną :).....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 25, 2016, 06:18:47 pm
sto lat w zdrowiu dla Paraboli!
(rebus za trudny dla mnie  :P )
opijemy to za tydzień (zbierają się te okazje)
  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 25, 2016, 06:22:54 pm
też mam mikroskop (z czasów socjalistycznych)   ztx i szkiełka różniste i preparaty też różniste.
z fabryki mojej wyrzucali na złom, to se wzięłam  ;)
tam mamy teraz nowoczesne, takie elektroniczne co można pod kompa podłączyć i na monitorze oglądać, albo na tablicy interaktywnej
a weterynaryjne dziecko me wniebowzięte, bo: mama! zupełnie przez mikroskop inaczej widać niż na monitorze. a oglada wszystko "odzwierzęce" co tylko jej się napatoczy.
reasumując: szkiełko i oko > monitor  ;)

Parabola, najlepszego urodzinowego
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/0vishenka_33.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)  (http://emotikona.pl/emotikony/pic/2piwko.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 25, 2016, 06:29:30 pm
...że tak kliknę -->  //s_panda
Nie macie Jej na FB? Yyyy?  xhc
[a wątek życzeniowy był postulowany wielokrotnie ;-0]

Dopis: j= J, ooopsss...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 25, 2016, 08:42:23 pm
Parabolciu  najlepszości (http://emotikona.pl/emotikony/pic/flower.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 25, 2016, 08:45:16 pm
byłam w sądzie świadkiem [..] :(
jestem wypluta, nie da rady przejść to bez emocji  :(

Trzymanie się barierki i uważne dobieranie słów z poczuciem później, że "powinny przeca paść zupełnie inne słowa"

taaa tylko tam są małe dzieci, dziewczynka 5 lat a chłopiec 12  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 25, 2016, 08:49:05 pm
Parabolko, 100lat :D :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 25, 2016, 08:56:05 pm

(rebus za trudny dla mnie  :P )
opijemy to za tydzień (zbierają się te okazje)
  8)

Mag Ty się nie martw  8) .. ja tez musiałam się zastanowić o czym Dana pisze  xhc
Ale doszłam do tego !! Ty taki rebus będziesz miała też ino troszkę później  :D

Dzięki wsiem za dobre życzenia  :-*  :-*  :-*

Ps. cytrynka się gryzie  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 25, 2016, 09:26:55 pm
Parabolciu kochana wszystkiego najlepszego ,dużo zdrówka  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Maja 25, 2016, 10:29:56 pm
wszystkiego dobrego, zdrowego, szczęśliwego, radosnego   Parabolciu  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Maja 25, 2016, 10:39:22 pm
Parabolko, wszystkiego dobrego!
duuużo zdrówka, radości, pomyślności i pociechy z wnuka!  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 26, 2016, 10:53:29 am
mnie dziś ucieszyło, że jak o 9:00 oczka otworzyłam, to dostałam cudne życzenia z okazji Dnia Mamy  :D

a jeszcze bardziej mnie ucieszyło, że styki w zrytym berecie zadziałały zadziwiająco akuratnie i skojarzyły, że skoro dziś Dzień Mamy, to amadek ma urodziny  ztx

amadku, żyj nam sto lat i szczęśliwą bądź!


                  (http://emotikona.pl/emotikony/pic/2czapeczka.gif)           (http://emotikona.pl/emotikony/pic/53kwiatek.gif)      (http://emotikona.pl/emotikony/pic/zabawa.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 26, 2016, 11:38:28 am
Amadku najlepszego, zdrówka nieustającego i radości dnia codziennego  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 26, 2016, 01:21:03 pm
mnie dziś ucieszyło, że jak o 9:00 oczka otworzyłam, to dostałam cudne życzenia z okazji Dnia Mamy  :D



Ja jedne - miejscowe - też :D A że jakiś czas temu dostałam życzenia, bo akuratnie w Szkocji Dzień Matki był, to na zagramoniczne chyba nie liczę, bo ile razy w roku można obchodzić to samo święto ;D

Amadku, najlepsze życzenia i tysiąc uścisków :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 26, 2016, 02:02:01 pm
Amadku zdrówka i spełnienia marzeń  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Maja 26, 2016, 02:21:46 pm
Jubilatkom, najlepszego.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 26, 2016, 02:54:29 pm
Amadku kochany wszystkiego najlepszego ,dużo zdrówka i pociechy z dzieci  :-* :-* :-*
Mnie dziewczyny moje zabierają w ramach Dnia Matki do kina na Wszystko gra    /oprócz pachnącego  upominku / :Da ja im pierożki z truskawkami polepiłam mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Maja 26, 2016, 05:36:04 pm
Po kieliszeczku na zdrówko  xhc. Najlepszego
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Maja 26, 2016, 05:37:19 pm
amadku...najlepszego...
Dla Mam....najlepszego.... :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Maja 26, 2016, 05:54:02 pm
Zasmucił mnie fakt taki że, o 2 godz w nocy dzwoni telefon. To moja mama płacze i mówi mi, że chyba umiera. Ja szybko biegnę do Niej, po drodze oczywiście już się dławię a serce chce mi wyskoczyć. Powtórka tego co było z tatą. Idę a mama kuśtyka na jednej nodze, w nocy wyszła z pieskiem i wpadła nogami do metrowej dziury.
Na nogę stanąć nie idzie, kolano boli jak cholera. Więc szybko do szpitala a tam lekarz wielce obrażony, że o 3 w nocy chciało się nam przyjechać.
Straszna znieczulica  >:(. Wynik taki, że na szczęście noga nie złamana ale bardzo skręcona. Szyna na 2 tygodnie. Tak więc piękny prezent sobie mama zrobiła.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: wiktoria17 w Maja 26, 2016, 07:36:12 pm
Zasmucił mnie fakt taki że, o 2 godz w nocy dzwoni telefon. To moja mama płacze i mówi mi, że chyba umiera. Ja szybko biegnę do Niej, po drodze oczywiście już się dławię a serce chce mi wyskoczyć. Powtórka tego co było z tatą. Idę a mama kuśtyka na jednej nodze, w nocy wyszła z pieskiem i wpadła nogami do metrowej dziury.
Na nogę stanąć nie idzie, kolano boli jak cholera. Więc szybko do szpitala a tam lekarz wielce obrażony, że o 3 w nocy chciało się nam przyjechać.
Straszna znieczulica  >:(. Wynik taki, że na szczęście noga nie złamana ale bardzo skręcona. Szyna na 2 tygodnie. Tak więc piękny prezent sobie mama zrobiła.

z calego serca współczuje... prezent faktycznie sprawiła sobie jak tralala... ech
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 26, 2016, 07:48:46 pm
Amadku  najlepszości i 100 lat życia w zdrówku  :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 26, 2016, 08:36:58 pm
Prezent, to może nie najlepszy, ale ważne, że złamania nie ma.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Maja 26, 2016, 09:23:37 pm
Amadku, dużo zdrowia, radości, wszelkiej pomyślności i pociechy z dzieci!  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Maja 26, 2016, 09:48:16 pm
Parabolciu, jednak miałaś urodziny??? mam źle w kalendarzyku zapisane :(, życzę Ci jak nalepsiejszego na wszystkich frontach, radości, miłości, zdrówka,
Amadku - Tobie również wszystkiego co szczęściem się zwie :), radości z dziecek, szybkiego powrotu męża, spełnienia marzeń, zdrówka a jakże!
Sto lat Solenizantkom! na zdrówko - otwarłam sobie butelkę hiszpańskiej cavy, nie wypiłam na Majorce, to kupiłam w Kauflandzie ;)
Wasze zdrówko!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 26, 2016, 09:53:46 pm
A że jakiś czas temu dostałam życzenia, bo akuratnie w Szkocji Dzień Matki był, to na zagramoniczne chyba nie liczę, bo ile razy w roku można obchodzić to samo święto ;D

Jednak można   O0 :D

Ewka, szczęście w nieszczęściu miała twoja mama  :-*- na pewno zapamięta na długo ten Dzień Matki ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Maja 26, 2016, 09:58:33 pm
Ewka, biedna Twoja mama, ale tak pomyślałam, że za tą dziurę niezabezpieczoną ktoś pewnie jest odpowiedzialny i za to co stało się twojej mamie...
mama ma pewnie jakieś ubezpieczenie, może obejmuje taki wypadek?
oczywista najważniejsze, że się całkiem nie połamała
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Maja 26, 2016, 10:01:45 pm
dzięki wielkie za życzonka  :-*
tort dziewczyny upiekły, już zjedzony, winko wypite
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 26, 2016, 10:37:56 pm
amadku, a ja dopiero teraz biegnę z życzeniami
zdrówka, szczęścia i miłości
coby mąż dobrze się spisywał  ;)  bxu
a dzieci były radością  :D


nooo i skoro zjedliście już torcik to podsyłam następny
(http://emotikona.pl/gify/pic/tort.gif) (http://emotikona.pl/gify/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 26, 2016, 11:09:34 pm
Hi, hi - nie uwierzycie, co przed chwilą dostałam w prezencie na D.M. :D
Świeżutką i pachnącą... pizzę!!! w kształcie serca xhc

Przypominam, że mój Starszy w pizzerii robi xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 26, 2016, 11:53:17 pm
za tą dziurę niezabezpieczoną ktoś pewnie jest odpowiedzialny

Ewka, jeśli to dziura na państwowej drodze, to można zgłosić się do właściciela drogi (gmina, miasto, powiat) - mama dostałaby ubezpieczenie z OC
jeśli to droga prywatna, a właściciel ma OC to też można zgłosić
odszkodowanie z OC jeśli dobrze się uzasadni jest dużo wyższe niż "normalne" ubezpieczenie z tytułu choroby czy wypadku
zorientuj się do kogo należy to miejsce z dziurą + zrób zdjęcie "dzienne" i "nocne", a podpowiem co zrobić, żeby niezłą kasę uzyskać  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Maja 27, 2016, 08:45:40 pm
A ubezpieczenie mama sobie płaci i w poniedziałek się zorientuję czy coś dostanie. Dobra i 100 ☺.
Ja dzisiaj też podjechałam do ubezpieczenia co by dostać jakąś kasę za te dwie operacje na zdrowym cycku  xhc.
Najważniejsze, że mamę już słabo boli nóżka i przespała spokojnie całą noc. Je tablety i ma zastrzyki w brzuch 14 sztuk. Za dwa tygodnie do ortopedy i noga jak zdrów  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Maja 27, 2016, 10:14:47 pm
Dzisiaj moja bratowa / żona zmarłego najstarszego brata / miała operację...gadzina szczękowa z przeżutem na węzły  chłonne szyjne...jest na OIME...bo tak miało być...Jutro najstarszy syn przy okazji podjedzie do szpitala...???????????????????
A ja jutro kolejne  bxu i niech tak trwa... :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 27, 2016, 10:18:58 pm
Maja Ty się tak martwisz wszystkimi z_rodziny ??
A czy ktokolwiek z_rodziny martwi się  Ciebie ???

Żyj pełnią życia  bxu  bxu  bxu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 27, 2016, 10:38:15 pm
A ja jutro kolejne  bxu i niech tak trwa... :-*

niech trwa Maju  bxu bxu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 30, 2016, 12:23:29 pm
Ucieszyło, ubawiłem się po pachy ;p xhc

Centrum Zdrowia Dziecka. Dziś.
Na wszelki wypadek jeszcze rano tel. czy aby poradnie_specjalistyczne nadal niespecjalnie działają? Działają.
No to jadziem - lekkie opóźnienie, bo junior... I godzina czekania na korytarzu. Dzielny był B!
Myślałem, że inni pacjenci weszli skoro my ciut spóźnieni, spox. Nynynyyy - poradnie działają, owszem! - ale nie było karty :D
Administracja/rejestacja/archiwum przeca też strajkuje  xhc
Pani doktor sama poszurała po kartę, notując tymczasem na kartce ;p

A ubaw był z obserwowania obsługi wozów transmisyjnych - upał.
"Nudy, panie, nudyyy - droga na Osrołękę..." Statywy stoją, kamery leżą pod nimi bo silny wiatr.
Dzieciaki chyba tylko miały radochę - zgadywały stacje - doskonaliły czytanie ;)

I miny dziennikarek i dziennikarzy - BEZCENNE!
Polowanie na jakiegoś wkurwionego rodzica - a tu dupa! :D Ojciec z wózkiem, matka z bobasiątkiem na ręku, rodzina z bobasiątkami na ręku...
I nic!
[a sensacyjkę trza przeca upolować.. ;p]
"...zostaliśmy powiadomieni telefonicznie, że zabieg się odbędzie, sami do nas zadzwonili, no to przyjechaliśmy..; ...a taka salowa? pani by pracowała tak za najniższą krajowa?..; ...górnicy spalą opony, bruk wyrwą i rozpieprzą miasto, a one jak mają zaprotestowac?..; ...itd." ...zasłyszane przy mijaniu polujących medialnych_hien ;p (nie dało się nie słyszeć, CZD obstawione kamerami i mikrofonami jak ambasada USA za PRLu  :o )
W końcu "upolują" jakiegoś 'niezadowolonego' - i TO pójdzie w RTV...
;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Maja 30, 2016, 01:43:36 pm
a może jednak dobrze, że media o tym mówią co się dzieje. Może gdyby nie trąbili to pod CZD byłoby trochę/dużo wk...ych rodziców z biednymi chorymi dziećmi z daleka? Mnie spotkała taka "niespodzianka" lata temu z Instytucie Hematologii w stolicy - wziełam urlop, bilety nietanie na IC i pocałowałam klamke, bo Instytut raczył strajkować i nie przyszło im do głowy, żeby mnie poinformować, wizytę miałam zaplanowaną z datą, godziną i nie mieszkam 30 km od warszawy tylko ponad 300. Ale pól biedy ja, straciłam czas i pieniądze.Nie wyobrażam sobie, że dziecko/niemowlę jest narażone na taką sytuację.
A zdrowi nie jeżdżą do CZD
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 30, 2016, 02:07:33 pm
Rozumiem, ale jw.
W przychodniach tłumy, korytarze pełne jak zawsze - i tam powinny kamery/mikrofony iść... Tam tłumy hmmm... 'zdenerwowanych'.
Polowali przy drzwiach szpitala NA SENSACJĘ - nie upolowali... Piguły przygotowały się do strajku WZOROWO.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Maja 30, 2016, 02:55:35 pm
rozumiem jw. ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 30, 2016, 04:32:21 pm
uffff... :D
Filmowo rzecz ujmując: jest dupny, zewsząd widoczny SŁUP - i to jest SZPITAL, niewidoczna dla plebsu, którego to głównie dotyczy, jest MASA pobocznych budynków, oddziałów, przychodni - korytarzy samych takie labirynty, że GPS się nie nada (póki masz zasięg: idz w kierunku dziennego światł..tł..tł - tracę Cię! - miejskie legendy głoszą, że jakiś robotnik to budujący jeszcze nie wyszedł  xhc ).
W przychodniach jest burdel - nie oszukujmy się. Tłumy dzieciaków na rękach. Krzyk, wycie, ścisk i przepychanki. Próba zaparkowania pozwala na przypomnienie sobie WSZYSTKICH możliwych rejestracji. I jw. jeśli ktoś jechał przez pół Polski, to...
Szpital natomiast - inny świat.
Z przychodni i poradni mamy jak najgorsze wspomnienia, odradzane nam, ale... (btw. ta sama pani prywatnie_odpłatnie jakby z innej planety, odwrócenie ról - to jej zależało :D)
Na oddziałach szpitalnych przede wszystkim CISZA i zbijający z nóg PROFESJONALIZM, zanim zadasz pytanie już słyszysz odpowiedź. Jakiekolwiek próby zgłaszania jakichkolwiek uwag (no bo wiadomo, JAK WSZĘDZIE trza uprzedzić o tym i o tamtym) więzną w gardle, bo pomagając z wózkiem piguła je właśnie omawia modulowanym nisko półgłosem ( xhc OKOK trochę teraz przesadziłem, ale.........)
NIEBO-ZIEMIA
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 30, 2016, 05:32:08 pm
czy to historyczne, czy z obecnych czasów
opowieści Pil_otowe
uwielbiam czytać
sie dzisiaj już uśmiechnęłam
z biedronkowej opowiastki
teraz przeczytałam CZD_owska
a za chwile biegnę do "porozmawiajmy o niczym" bo tam tez Pilota widziałam  ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 30, 2016, 05:53:44 pm
I jak nie kochać tej małej pyskatki?
No jak? :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 30, 2016, 06:16:01 pm
...ale coby się wpisać, ślad zostawić choćby symbolicznym "'" - to już nie! ..a fe! ;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 30, 2016, 06:20:35 pm
Pil, siły nie mam na pisanie = ledwo oczkami tekst ogarniam
po tym długim łikendzie to w robocie się tyle napisałam,
żem zorana, zbronowana i ..... można se wstawić wszelkie synonimy (?) słowa narobiona/napracowana  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 30, 2016, 06:24:46 pm
'
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 30, 2016, 07:46:31 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Maja 30, 2016, 07:55:52 pm
I jak nie kochać tej małej pyskatki?
No jak? :D

Niemożliwe łamane przez nierealne :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 30, 2016, 07:57:15 pm
I jak nie kochać tej małej pyskatki?
No jak? :D

Niemożliwe łamane przez nierealne :)

 :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 30, 2016, 08:26:31 pm
Państwo se posłodzili  :D  :D  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 30, 2016, 08:28:28 pm
o, Mirusia się znalazła  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 30, 2016, 08:30:02 pm
Ale się też nigdzie nie zgubiła, codziennie jestem i czytowam  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 30, 2016, 08:31:31 pm
to i pisaj też coś codziennie :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 30, 2016, 08:32:46 pm
Ano na to siłów nie starczyło  :P
i oczka po robotach bolące i piekące jako i u Tojki  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 30, 2016, 08:57:10 pm
a pan Pilot i panie betty i ptaszyna to cuś ode mnie kcą, że takie miluśkie  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 30, 2016, 09:19:24 pm
a pan Pilot i panie betty i ptaszyna to cuś ode mnie kcą, że takie miluśkie  ;)

Syskie piniondze i czapkę śliwek (koniecznie węgierek, koniecznie uwędzonych dymem z drzew lisciastych...)
Ech..
'
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 30, 2016, 09:23:09 pm
z piniendzmi problemu nie bedzie - w portfelu ino dwapińdziesiont
ale te śliwki ....................  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 30, 2016, 09:25:56 pm
'
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Maja 30, 2016, 09:42:02 pm
Tojkę też ściskam i nic nie chcę  :)
A ucieszył mnie dziś fakt, że wreszcie rozebrałam choinkę 8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 30, 2016, 09:43:38 pm
;)  tę na ścianie ?

a ja ściskam wsiech  :-*  /Pilota troszke mocniej  ;)   
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Maja 30, 2016, 09:46:50 pm
Taaa, tę eko  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 30, 2016, 09:52:48 pm
;)  tę na ścianie ?

a ja ściskam wsiech  :-*  /Pilota troszke mocniej  ;)   


"No zatchnę się!" (Rzędzian)
;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Maja 31, 2016, 11:22:45 am
W końcu spadł deszcz. I temperatura do znośnych 21 stopni. I ślimaków nadal nie ma. Za to truskawki już są...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 31, 2016, 11:43:54 am
U nas wczoraj ulewa, jakich nei pamiętam od dawna. Burza taka tylko gdzieś w oddali. Też wczorajszy deszcz ucieszył, bo w duchocie nie dało już się żyć
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Maja 31, 2016, 01:10:00 pm
Też dziś ucieszyło mnie padanie deszczu, w końcu bxu  Zachłannie wyłapuję deszczówkę. Tak w tym roku wkręciło mnie w ogród, że opady lub ich brak to sprawy ogromnej wagi. U  mnie niestety ślimaki są  >:( 

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 31, 2016, 01:25:13 pm
U nas codziennie burze; podlewanie w gratisie ;)
A dziś od rana popaduje delikatnie; postanowiłam się nie poddawać i wybiegłam z piesełem swoim do lasu na codzienną rundkę; oj, pod koniec nawet do galopu się zerwaliśmy oboje, bo ściana wody była. Teraz szybka kąpiel i do roboty  8) Jeszcze tylko zaliczę sklep spożywczy i zakupię sobie moje ostatnie odkrycie kulinarne: zupę w pojemniczku do podgrzania. Bez konserwantów, jednodniowa, pycha  mnx I najważniejsze: gotowac jej nie muszę  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 31, 2016, 02:23:45 pm
U mnie duże krople spadły, ale tyle ich było, że można liczyć, no teraz już nie, bo wyschły.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 31, 2016, 02:34:03 pm
U mnie akurat mocno leje i burza jest, po bardzo znojnym dniu zrobiło sie przyjemnie  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Maja 31, 2016, 02:57:53 pm
a pan Pilot i panie betty i ptaszyna to cuś ode mnie kcą, że takie miluśkie  ;)

Syskie piniondze i czapkę śliwek (koniecznie węgierek, koniecznie uwędzonych dymem z drzew lisciastych...)
Ech..
'

Co do mnie - litra i gęś ;)
I spotkać się kiedyś wreszcie..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 31, 2016, 06:24:39 pm
spotkamy sie spotkamy ... ino nie wiadomo kiedy  ;)
ale przeca niedawno my się widziały ... w lutym to chyba było  :)
ino się ogarnę z moimi życiowymi przypadkami/wypadkami i ............
dom znowu będzie stał otworem,
a wtedy ..... przybywajcie  :)

agawa, zupki odkryłam chyba na jesieni .... groszkowy krem jest pyszny  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 31, 2016, 08:10:50 pm
a pan Pilot i panie betty i ptaszyna to cuś ode mnie kcą, że takie miluśkie  ;)

Syskie piniondze i czapkę śliwek (koniecznie węgierek, koniecznie uwędzonych dymem z drzew lisciastych...)
Ech..
'

Co do mnie - litra i gęś ;)
I spotkać się kiedyś wreszcie..

co do śliwek może być też różaniec łęczycki  mnx
no i  spotkać się  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Maja 31, 2016, 09:09:15 pm
agawa, zupki odkryłam chyba na jesieni .... groszkowy krem jest pyszny  mnx
jakiej firmy te dobre zupki? Marwit?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 31, 2016, 09:30:40 pm
tak to ta firma
zupy są bez konserwantów, bez barwników i co ważne: bez glutenu  :)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 31, 2016, 10:22:57 pm
groszkowej nie jadłam; dziś był krem z marchewki z imbirem  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 01, 2016, 03:35:03 am
Ucieszył ładny wschód słońca, a wnerwiła noc do d...., no nie mogę spać. >:(  A do roboty trza iść.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 01, 2016, 12:59:43 pm
ja jadę na tabletkach. bez nich o spaniu mogę pomarzyć...


a co do zupek. w rossmannie na półce z ekopaszą są takie pojemniczki z różnym żarciem. nie zupnym, tylko raczej drugodaniowym, ale zalewa się wrzątkiem jak zupę. skład całkiem przyzwoity, smak podobno też (szanownego opinia o smaku, ja jeszcze nie próbowałam)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 02, 2016, 10:04:28 am
jedziemy do Rio !!! :oklaski: ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Czerwca 02, 2016, 06:45:07 pm
jedziemy do Rio !!! :oklaski: ztx
rewelacja:)
smutno mi się zrobiło ,na wieśc o smierci legendy już, damskiej siatkowki- Niemczyka
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 02, 2016, 08:33:01 pm
Madzia, a ja myślałam, że to Ty jedziesz do Rio i zastanawiałam się z jakiej okazji. Dopiero jak usłyszałam w tv, to zajarzyłam.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 02, 2016, 08:40:38 pm
tez miałam takie pierwsze skojarzenie  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 03, 2016, 09:06:41 am
papa dla tych co zostają na miejscu, szkoda , ze nie będziecie z nami :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 03, 2016, 09:11:36 am
papa! bawcie się dobrze, jakąś małą cząsteczkę rózańca za nas co zostały uprasza się ;).
życzę udanego warsztatowania! ja nie z bliźniaczkami teraz, a  urodziny Taty 92-gie - jutro.Drugie jego poza domem.
Buziaki dla WSZYSTKICH WSPANIAŁYCH UCZESTNICZEK ZNANYCH MI I NIEZNANYCH  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 03, 2016, 05:13:38 pm
papa dla tych co zostają na miejscu, szkoda , ze nie będziecie z nami :-*

papa dla tych co jadą xcv - szkoda, że nie będziemy z Wami :(  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 03, 2016, 08:04:55 pm
Bawcie się dobrze, integrujcie, warsztatujcie  :)  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 03, 2016, 09:01:30 pm
Bawimy się dobrze, za życzenia dziękuję, ale żal, że nie jesteście z nami  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: 9ewa w Czerwca 04, 2016, 09:58:55 am
Dzisiaj jestem z Wami i bardzo się z tego cieszę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Czerwca 04, 2016, 10:53:00 am
udanej zabawy bxu
bilet na Sardynie wykupiony:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 04, 2016, 08:13:18 pm
anka, gratuluję zakupu :). właśnie obserwowałam jakie świetne ceny na Sardynię były na jutro - serce się kroi z żalu, że nie mogę. Kiedy lecisz?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 04, 2016, 09:38:23 pm
ucieszyło mnie dzisiaj - Tata był w dobrej formie, Jego 92 urodziny były bardzo sympatyczne, zgromadziła sie nas cąłkiem spora gromadka.
Statystyka Taty - 3 córki, 7 wnuków, 8 prawnuków (z czego ja "zapewniłam" pięcioro"). Tak sobie piszę, bo cicho i pusto na forum i mało kogo interesuje ile wnuków, prawnuków...ale sobie napisałam :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 04, 2016, 10:20:58 pm
 :oklaski:
100 lat dla Taty :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 04, 2016, 11:25:30 pm
dzięki hamaczku :), dużo nie brakuje... tylko 8 latek
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 05, 2016, 12:11:40 am
Dzisiaj jestem z Wami i bardzo się z tego cieszę.
Ewko też się cieszę, ze jesteśmy razem i że się poznałyśmy  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 05, 2016, 12:13:13 am
Dzisiaj jestem z Wami i bardzo się z tego cieszę.
Ewko też się cieszę, ze jesteśmy razem i że się poznałyśmy  :-*

I ja się cieszę  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 05, 2016, 01:44:00 am
Ewa jesteśmy jak rodzina, więc pisz mam o sobie, pisz co czujesz. Jesteś dla nas ważna, bo jesteś jedną z nas.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Czerwca 05, 2016, 03:15:47 pm
Danusiu, ten wyjazd dopiero we wrześniu.
A tak w ogóle zyczona 100 lat w zdrowi dla Taty :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 05, 2016, 04:46:08 pm
danuto, całkiem niezły "dorobek" wnukowo_prawnukowy ma Twój tato
mój na razie tylko wnukowy (5 sztuk)
nooo ale ma jeszcze całe 12 lat coby się dorobić takiej gromadki jak twój Tato
serdeczności dla Taty - piękny wiek

9ewo  :) my tez sie cieszymy, ze Cie poznałyśmy  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 05, 2016, 09:02:48 pm
dziękuję za życzenia dla Taty :), ja dzisiaj prawie spontanicznie byłam w W-wie - wczoraj Kubuś prosił, żebyśmy przyjechali, a mąż jeszcze dziewczynek nie widział.Więc o siódmej wyjazd, przed chwilą przyjechaliśmy. Przywiozlam cos ze stolicy, a dokładniej ze spaceru z lasku Kabackiego - kleszcza w gaciach :(.
One mnie wszędzie dopadają...w aucie się rozbierałam, bo czułam,ze żre.Nie zdążył się wkręcić dziad,ale dwa ślady swędzące mam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 05, 2016, 11:51:24 pm
Danusiu najlepszości dla Taty  :oklaski: :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Czerwca 05, 2016, 11:54:43 pm
Piekny wiek! Duzo zdrowia dla Taty Danusiu! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 06, 2016, 07:40:39 am
Danusiu, dużo zdrowia dla taty!
dożyć wieku, w którym ma się prawnuki to jest wyczyn! :oklaski:

a tak z innej beczki:
dużo wrażeń przez weekend chyba było przyczyną, że nie umiałam zasnąć... o 12 w nocy jeszcze nie spałam...łep mi napiernicza... wzięłam dwa ibupromy, mam nadzieję, że pomogą... dałam znać do pracy, że przyjdę na 9.30
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Czerwca 06, 2016, 09:14:08 am
Oczywiście, będziecie się nabijać,  że na warsztatach łeb mnie bolał nie od tego...Ale ja już przed tańcami i wieczorną imprezą  załapałam  ostrego globusa i chyba też coś z ciśnieniem. Przez dwa dni byłam cierpiąca,  ale zwalczałam to śmiechem i siłą woli.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 06, 2016, 09:34:18 am
zdrowia dla taty Danuto!!  :oklaski: :)  ( kurcze, ciebie te kleszcze kochają )
 wczoraj padłam w łoze po 20!! :) zasnęłam koło 22 i obudziałam się po 23 . Trochę tv ( program o tsunami, niezbyt relaksujący  ;)) i koło 1 znowu spanko, nie spałam mocno. Na gimnastykę nie poszłam, ale koło 9 zrobiłam ją sobie sama :)
Perła,  a ty ciśnienie mierzyłas ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Czerwca 06, 2016, 09:50:51 am
No nie zmierzyłam, ale jakoś tak..." ciśnieniowo" się czułam. Może tam jakieś żyłsko wodne było?  To idę teraz do aparatu...tylko że dziś świetnie się czuję. I już się pakuję na kolejny wyjazd. :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 06, 2016, 09:57:20 am
e, to miałabym pewny globus, czasem tak bywa, najważniejsze , ze dziś ok! udanego wyjazdu!
 a dla cierpiących- jak wam nie pomaga jedna dawka- ibuprom czy APAP za kolejne 3,4 godz weźcie już cos innego. Ja przeważnie łykam przy silnym bolu 2 APAPy extra( ważne by był ten extra bo zawiera codeinę ), jeśli za parę godzin bol  jest nadal  łykam 2  ibupromy.( tak mnie onegdaj pouczono)   
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 06, 2016, 10:36:53 am
Amorku, dziękuję za radę  :-*
póki co dwa ibuprofeny dały radę i niech tak zostanie  :)

Przez dwa dni byłam cierpiąca,  ale zwalczałam to śmiechem i siłą woli.
...i ciekawymi, barwnymi opowieściami ze świata artystów, których mam nadzieję jeszcze kiedyś posłuchać  :) :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Czerwca 06, 2016, 06:24:29 pm
Powiedziałam Witkowi,  że były protesty, co do jego pogonienia i niedopuszczenia do amfiteatru...Stwierdził,  że był głupi,  że mnie posłuchał :D I że następnym razem"na chama" przyjdzie . W każdym razie ściska Was, jak to mówi: w pasie :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 06, 2016, 06:45:12 pm
no!! może wreszcie będę miała " przyjemność! ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 08, 2016, 08:34:56 pm
Koniec tamoxifenu - i nie wiem, czy mnie to smuci czy cieszy ::)

I jeszcze siedząc dziś pod drzwiami onka uświadomiłam sobie, że w maju minęło mi magiczne 5 lat od drugiej mastektomii - jest się z czego cieszyć :)Ale smuci to, że w tę magię już dawno nie wierzę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 08, 2016, 08:36:45 pm
Hamak, Ty tu defetyzmu nie siej. Se beńdziem łazić jeszcze długo, a coooo ....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 08, 2016, 08:38:11 pm
aleś zadała hamak  ;)
koniec tamoksifenu - nie wiadomo czy się cieszyć
5 lat minęło - nie wiadomo czy się cieszyć
ale smucić się też nie bardzo, bo to nie powód do smutku
to może trza się po prostu napić  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Czerwca 08, 2016, 08:39:38 pm
Koniec tamoxifenu - i nie wiem, czy mnie to smuci czy cieszy ::)

I jeszcze siedząc dziś pod drzwiami onka uświadomiłam sobie, że w maju minęło mi magiczne 5 lat od drugiej mastektomii - jest się z czego cieszyć :)Ale smuci to, że w tę magię już dawno nie wierzę.
jak to kuniec? przecież Ty jak  moja mama . Mama ma co najmniej do września
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 08, 2016, 08:41:59 pm
Hamak, Ty tu defetyzmu nie siej. Se beńdziem łazić jeszcze długo, a coooo ....
Przeca nie mówię, że nie będziem ;D Jasne że będziem :) Tylko jak se przypomnę, jak w 5 lat wierzyłam... blisko 13 lat temu ;), to... ech...

A na tamosia to chyba po cichu jednak liczyłam dalej, ale doktor miał swoje racje. Brak tablety wieczorem może mi zaburzyć mój rytm dobowy  ;D

Aniu, ja łykałam jakoś od początku lipca, zostało mi kilka tabletek, doktorowi już się nie chciało widocznie wypisywać tego jednego opakowania.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Czerwca 08, 2016, 09:06:28 pm
A mój urząd dziś ewakuowano, bomba podłożona. Sąd, urząd miasta wszyscy pracownicy mieli ewakuację. Więc do domu 2 godz, wcześniej  xhc.
Co to się dzieje, chociaż w Opolu też była bomba w urzędach państwowych.

Jeszcze jedna smutna wiadomość, blisko mojego domu był śmiertelny wypadek. Zderzenie motocyklisty z autem, biedny chłopak 25 lat. Wielki smutek i żal, z rozpaczy jego mamę aż pogotowie z domu zabrało. :-[ Poszłam na miejsce wypadku i zapaliłam lampeczke za młodą duszyczke.....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Czerwca 08, 2016, 09:10:32 pm
Hamaczku, mojego znajomego zona tez miała 5 lat temu wycinanego raczka też hormonozaleznego. Nie wziela ani jedej tabletki tamosia , pomimo ,ze lakrz co 3 miesiące jej daje recepte. Boi sie brac bo ma SM. przez 5 lat nie miała odwagi lekarzowi powiedziec,ze nie bierze.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 08, 2016, 09:12:19 pm
w Pyrlandii tez dzisiaj było bombowo
http://www.gloswielkopolski.pl/wiadomosci/poznan/a/alarmy-bombowe-w-calej-polsce-takze-w-poznaniu,10086698/
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 08, 2016, 09:13:02 pm
Hamaczku, gratulacje  :oklaski: masz powód do radości, a by zwyczaj nie został nienaruszony łykaj sobie np. wit C

Ewko, niestety motocykliści bywają nierozważni i są zagrożeniem dla siebie i innych  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Czerwca 08, 2016, 09:19:53 pm
Jeszcze nie wiadomo czyja wina, prawdopodobnie kierowcy auta. A chłopak z motoru jechał ze swoim tatą. Muszę o tym zapomnieć bo serce ściska.
A tak wogóle to szybę w dużym aucie też mam pękniętą i nie ma winnego  ::((. Cuda na kiju
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 08, 2016, 09:27:38 pm
hamaczku, cieszyć się, cieszyć- koniec tamosia :oklaski: super - ja , rozważnie_nierozważnie sama, bez zgody onki sobie ok. pół roku skróciłam, 5 lat - statystyki nie są ważne, raz się sprawdzają, raz nie, ważna nasza wiara i chęci - do wyzdrowienia.masz wiele powodów do radości i tego się trzymamy!!! powiem Ci dawno skończyłam tamosia, dawno jestem zdrowa rakowo, ale tyle spraw/osób i to b.bliskich dostarcza mi wku..., że ręce opadają, a dusza popada w nicość...ciesz się hamaczku, ciesz każdą dobrą chwilką
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 08, 2016, 09:32:06 pm
Zerknąłem na fb i przeczytałem, że będą ćwiczenia alarmowe = i akurat, tuż przed 13:00 zawyły syreny... ledwo słyszalne ;p
[Pomyślałem: kto zna dziś? kto się przejmie? ;)]
W sklepach tu "sojusznicy" wykupili byli pieczywo "dla_juniora_na_jutro", i sojuszników przepuszczałem w kolejce, w dowolnym markecie - byli uprzedzająco_grzeczni ...i zawsze z polską_obstawą, zachwyceni cenami...
Dziś wracając z zakupów pieluchomajtek, gdzie mi doładowano do torby 2x tyle 'próbek' - przepuszczałem kolumnę Żandarmerii W. polskiej, US, chorwackiej itd. - salutowałem hammerykańsko...   dla jaj_tak  - ... odsalutowywali :D


Hamak świętuje tu coś 'dziwnie'? - znowu pewnie coś źle żem doczytał...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 08, 2016, 09:33:14 pm
Hamaczku a ja z kolei liczyłam że będzie tylko 5 lat a kiedyś usłyszałam że jak będzie oki to będzie dycha  ::)
kurde załapałam się na okulary do chodzenia, musiałam kupić progresy i na razie nie umiem se poradzić  :(
Tojcia ścięłam pióra i tera w okularach wyglądam prawie jak Ty ino ja ciemna  ;D
jutro rano pędzę na nadmorze  ztx ztx  proszę o łapki co bym dojechała bo jadym sama swoim bumbumkiem  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 08, 2016, 09:37:23 pm
ptaszynko, fruń bezpiecznie nad to morze i przewiduję Ci (i mojej synowej z dziewczynkami, co tam dzsiaj dojechały) pieknej pogody jak dzisiaj, bo jest 8-go, czyli św. Medarda. A jak jest w Medarda, tak jest potem przez 40 dni :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 08, 2016, 09:52:03 pm
Nadmorze -cuuudnie ztx
Łapki oczywiście się poczymie :)

W zeszłe wakacje byłam na południu, w te wakacje rozważam nadmorze Północne, które zrobiło na mnie dwa lata temu wielkie wrażenie. Ale choć niesamowite, to nie takie cudne ono jak nasze :)

Hamak świętuje tu coś 'dziwnie'?

Hehe - u mnie dziwność w sprawach rakowych to nic dziwnego ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 08, 2016, 10:35:40 pm
ptaszyna, a Ty tych progresów tak bardzo pewna jesteś, żeś je nabyła  ???
i od razu w progresach za kierownicę  ::(( zgupłaś  ::(( przecież w tym sie najpierw trza nauczyć chodzić  ;)
zawsze sie uważałam za odważna babe, ale to co ostatnio podczytuje na forum, ToJa jednak chyba bardzo strachliwa jestem  ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 08, 2016, 10:41:43 pm
chyba nie wyszedł mi na zdrowie taras widokowy na 30 piętrze...
zatkane uszy, suchy kaszel, głos zmieniony...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 08, 2016, 10:52:44 pm
Noszę progresy od co najmniej 10 lat. Już trzecie. Od razu wsiadłam za kółko (wszystkie robione w Wolsztynie) i szczęśliwie dojechałam do domu i żadnych kłopotów z nimi nie miałam. Jak są dobrze dobrane oprawki i okulary dobrze dobrane dla danej osoby, to nie powinno być kłopotu z przyzwyczajeniem się. Odkąd mam progresy, to tak jakbym wzrok odzyskała.
Dodam, że optyk (nie lekarz okulista) badał mi wzrok, dobierając okulary co najmniej godzinę.
Mój jedyny problem, to wciąż brudne okulary  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 08, 2016, 10:56:38 pm
Kuruj się, Becia :-*

ptaszyna, a Ty tych progresów tak bardzo pewna jesteś, żeś je nabyła  ???
i od razu w progresach za kierownicę  ::(( zgupłaś  ::(( przecież w tym sie najpierw trza nauczyć chodzić  ;)


Noszę progresy od jakichś stu lat (matko jedyna, ilem za pierwsze, będzie z 18 lat temu, kasy dała ::((, jeden optyk w okolicy je tylko sprzedawał ;) ). Nabyłam w piątek po południu, w sobotę z rana byłam z powrotem u optyka, że one coś nie teges, kazał mi przyjść za dwa tygodnie jak nadal będzie nie teges, ale już po południu "się przyzwyczaiłam". Tak że niekoniecznie to musi trwać długo. I wkurza mnie, jak panie w optykach tak gadają. Za każdym razem chcą mi wcisnąć coś tam przekonując, że po zmianie mogę mieć problemy z adaptacją, a ja bez względu na firmę, jaość i kanał progresji zakładam i od razu widzę bez problemów.

Mój jedyny problem, to wciąż brudne okulary  :(

Hehe, to akurat chyba problem wsiech okularników ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 08, 2016, 10:59:22 pm
Dano to szybka jesteś w dobieraniu szkieł i oprawek  ;)
ja jak dobieram nowe okulary (raz na rok co najmniej), to siedzę u niego ze 2-3 razy po 2-3 godziny
- jestem mało zdecydowana na oprawki
ze szkłami idzie szybciej  :)
od jakiegoś  czasu nie mogę mieć progresów (zbyt szybko mi się pogarsza wzrok), ale przed leczeniem miałam i pamiętam moje pierwsze dni kiedy w  nich chodziłam - potykałam się na schodach - nijak nie umiałam patrzeć pod odpowiednim kątem  ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 08, 2016, 11:06:14 pm
Siedzieć i oglądać (przymierzać) oprawki można nieskończenie długo, ja pisałam tylko o samym badaniu przy różniastym sprzęcie. Ja zmieniam moje sztuczne oczka mniej więcej co 2 - 3 lata. Policzyłam dokładniej mam 4-te progresy i zmiana zwykle o 0,25 dioptrii. Delikatnie postępuje mi nadwzroczność starcza. jakby insze narządy, choćby stawy, tak po malutku się starzały, to by było nieźle. Jednak chyba z nimi gorzej  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 08, 2016, 11:06:51 pm
ptaszyna, a Ty tych progresów tak bardzo pewna jesteś, żeś je nabyła  ???

Tojcia jestem leń i nie kce mi się nosić 2 par  >:D
jak mi się będzie nie jechało to zawsze mogę jechać bez  ;)
muszę je rozkminić i teraz przez tydzień będzie czas bo w robocie dzisiaj miałam problem się z nimi dogadać  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 08, 2016, 11:12:43 pm
jak to bez  ::((
to po co Ci progresy jak masz taki malusieńki ubytek  ???

sory nie zauważyłam  ;)    ;) 

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 08, 2016, 11:18:29 pm
pani dochtor wybadała że mam 0,75 i +3
my siem widziały rok temu a przez ten czas to ślepka lecom  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 09, 2016, 08:44:26 am
W tej sytuacji progresy też dobre, bo jadąc autkiem, można co nie co choćby na wskaźnikach (komputerze pokładowym) przeczytać. Ja mam +3 do chodzenia i +6 do czytania. W tej sytuacji to ani chodzić (jeździć) ani czytać bez, nie wchodzi w rachubę. Odkąd mam progresy, to tak, jakbym  miała normalny wzrok. Te, które mogą namawiam na nie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 09, 2016, 09:02:34 am
aaaaa może to, że są obydwa plusy powoduje, że lepiej/łatwiej się przestawić na progresy
ja mam Dano, zupełną odwrotność   -3 (czytanie)  i -6(np. jazda autem)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 09, 2016, 09:14:12 am
Może, ale cyferki mamy takie same  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 09, 2016, 09:35:32 am
ja mam -3 do czytania i -5 do chodzenia,
nie miałam problemu z przestawieniem - na początku tylko byłam zdziwiona, że mniej wyraźnie widzę schody, gdy po nich idę w dół,
bo wtedy patrzyłam tym -3 a jednak schody były dalej niż książka  ;)

z tym że jednak wolę czytać/siedzieć przy kompie (gdy ma to trwać dłużej) w drugich okularach, gdzie jest samo -3
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 09, 2016, 10:53:32 am
Hamaczku, może nie powinnam się wypowiadać, jako osoba, która na własne życzenie przedłużyła hormonoterapię, ale obecnie myślę, że ten Twój lekarz ma rację. O kant d.... rozbić te wszystkie tablety. Zdrowa jesteś, jak pisała, chyba Danusia, i tego się trzymamy. Te skutki uboczne, przynajmniej u mnie, są i nie sposób o nich zapomnieć. Endometrium Ci sie uspokoi  :)

Odnośnie d.....  >:D
Wyskoczył mi pomiedzy półdd....czkami okropny czyrak >:(
Wczoraj bolał jak jasna cholera. Nie mogę chodzić, siedzieć.
Dzisiaj to_to pokazałam lekarzowi. Dostałam antybiotyk, czego nie cierpię, i L-4.

No i chyba już mogę napisać  :) :) :)
Pamiętacie, jak kiedyś_tam kiedyś pisałam o chłopczyku z wadą serca.
Jest już chyba trzeci tydzień po operacji. Przeniesiony ze wszelkich ojomów na zwykły oddział kardiologiczny z coraz większym widokiem na wyjście do domu  ztx Jest dobrze  bxu
Zawdzięcza to szpitalowi w Łodzi i tamtejszym lekarzom, nie Kr-wi, przed którym wszystkich przestrzegam.
I to jest coś co mnie łostatnio najbardziej cieszy  :)

Mag, toś mnie zaskoczyła tymi progresami, hamak zresztą tyż   C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 09, 2016, 11:20:33 am
Mirusiu, pamietam o małym i myslałam kiedyś jakie są jego losy. I taka wspaniała wiadomość! Bardzo sie cieszę, że jest po i jest dobrze, tylko tak dalej :)!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 09, 2016, 11:30:16 am
o tak, cudne wieści, mocno trzymam kciuki za powrót do zdrowia tego maleństwa!!!

a co Cię Mirusiu zdziwiło w moich progresach? że je mam?
no cóż, latka lecą, z daleka jestem ślepa od wielu lat a z bliska od niedawna
  :P
kłopotu z kopertą współczuję, smaruj tormentiolem
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 09, 2016, 11:49:42 am
Mirusiu jak nie urok to .....współczuwam :-*,oj cieszy że dzieciątko już po i ma się lepiej ,niech zdrowieje szybciutko !!!!!
wreszcie od rana usiadłam,a zaraz trza do roboty i tak w koło Macieju ,niby warsztatowanie odespałam ale jakaś zmęczona jestem  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 09, 2016, 01:34:26 pm
Widzę, że co_poniektórzy meczą się dzisiaj z tym z czym mnie się udało ostatnio skończyć (oczywiście na jakiś czas  ;)) pozwalam sobie wkleić, może kogoś zainteresuje  :): http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,100865,20178315,brak-tylnich-zebow-powoduje-ze-starzejemy-sie-w-ekspresowym.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_wysokieobcasy.

A ten maluszek ma już ok. 4 m-ce.
K. całkiem machnął łapą na niego. Zero zainteresowania, zero informacji i ogólne skur***stwo.
Nie przewidywali dla niego żadnego leczenia. I to kto, najbardziej medialny lekarz (prof.).
Mimo to trudno go było od nich wyrwać.
Natomiast Łódź proponowała wszelkie metody.
Jest po jednej operacji i na tym chyba zostanie. Da się?, da. I to w jednym kraju, gdzie jest jedna i ta sama służba zdrowia, albo przynajmniej powinna być.
A było naprawdę źle.

Jakoś progresy kojarzyły mi się już tak troszku wiekowo, ale chyba się mylę  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 09, 2016, 01:41:28 pm
Mirusiu, ale w artykule chyba nie mają na myśli ósemek usuniętych z braku na nie miejsca, tylko dziury po 7, 6 i 5,
chociaż ja bym piątek nie nazwała zębami tylnymi  ???


a sprawa z maluszkiem jest mocno bulwersująca!
szok, a przecież wiadomo, że takie rzeczy zdarzają się często...

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 09, 2016, 02:00:54 pm
Mirusiu, ale w artykule chyba nie mają na myśli ósemek usuniętych z braku na nie miejsca, tylko dziury po 7, 6 i 5,
...

a sprawa z maluszkiem jest mocno bulwersująca!
szok, a przecież wiadomo, że takie rzeczy zdarzają się często...


Noooo..., tak jak piszesz.

A co do maleńkiego, we wszystkim uczestniczyłam, doradzałam, buntowałam.
M. in. doradzam też, że nie można tak tego zostawić.
Są już bardzo, bardzo, zmęczeni, trwa to już długo.
Jeśli nie starczy im sił, chyba .... Ale to chyba.
I nie żeby kogoś indywidualnie oskarżać, bo to często walka bezsensowna, z góry skazana na niepowodzenie, stresujaca zatem, ale aby zgłosić zastrzeżenia zwierzchnikom z oczekiwaniem pisemnej odpowiedzi, co z tym fantem zrobili.

A, termentiol jest w użyciu  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 09, 2016, 02:07:10 pm
A co gdy potrzebny rezonans głowy, implant nie przeszkadza.
Tak ogólnie to super sprawa, ale ceny  ::(( i niestety ryzyko powikłań. Nie dojrzałam do takich zabiegów, może szkoda
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 09, 2016, 02:08:31 pm
Nooo.... ceny zabiegów dentystycznych w PL, trochę jak z kosmosu, cenią się i interes sie kręci  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Czerwca 09, 2016, 02:28:40 pm
Mirusiu, super wiadomość o maleństwie :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 09, 2016, 05:31:37 pm
Za maluszka kciuki ściskam!!!!

O ósemkach nie czytam, bo mi nie urosły :P

Jakoś progresy kojarzyły mi się już tak troszku wiekowo, ale chyba się mylę  ;)

Zdecydowanie  O0



hm, hm... i dziś urodziny małża mego - 65 ::((, aż trudno mi uwierzyć :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 09, 2016, 05:40:21 pm
dla wszystkich ostatnio obchodzących urodziny - życzenia zdrowia i dobrej kondycji!

dla hamaka, co miała pięciolatkę - uściski i życzenia kolejnych 5x5x5!!!




Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 09, 2016, 07:07:39 pm
Jestem wściekła, bo mój komp padł i na ekranie widać ciemność, ciemność !!!
Do tego muszę czekać tydzień bo nie ma mojego "reanimatora" pojechał se do Francji  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 09, 2016, 10:46:38 pm
dojechana na nadmorze i spacer brzegiem zaliczony ztx jest cudownie :) a pochwale progresy - wreszcie super widzialam na nawigacji bxu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 09, 2016, 10:51:37 pm
baw się dobrze ptaszyno
nawdychaj się jodu, spaceruj i ..... rozglądaj się uważnie  ;)
 :-[ ja w tym roku chyba już nadmorza nie zobaczę  :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 09, 2016, 11:05:15 pm
udanego pobytu! odpoczywaj
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Czerwca 09, 2016, 11:07:02 pm
wspaniałego pobytu i odpoczynku
 :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 09, 2016, 11:19:47 pm
a weź tam Ptaszyno i głęboki haust za mnie ;)
Dobrego czasu  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 10, 2016, 06:29:26 am
a za mnie kilka  :)
zazdroszczę nadmorza...
udanego wypoczynku!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 10, 2016, 06:43:41 am
zatkane uszy, suchy kaszel, głos zmieniony...
no i mam zapalenie ucha, Augmentin i skierowanie do laryngologa...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 10, 2016, 10:38:35 am
Beciu kuruj się bo odpoczynek czeka ,zapalenie ucha nic przyjemnego  :-*
Ptaszynko fajnie masz ,morze ,fale ,piasek ,odpoczywaj  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 10, 2016, 12:06:14 pm
Parabola z Twoim kompem może nie jest aż tak źle. Mój ostatnio też zaszalał, przez kilka godzin też czarny ekran, zero współpracy. Nie dałam mu spokoju, co jakiś czas włączałam i wreszcie zastartował. Teraz chodzi jak dawniej.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Czerwca 10, 2016, 12:22:36 pm
Dziecko wysłało SMSa: mama, będę w TV!!!!!


I skąd ja w domu naszą kielecką wytrzasnę... Trza będzie na necie szukać :-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 10, 2016, 12:46:54 pm
Beciu, współczuję, nie lekceważ, dolecz do końca, bo mój małż miał chyba z miesiąc temu i znowu go boli. Uważaj na klimę.
Anciu, jednym słowem gwiazdę masz w domu :), gratulacje!
Parabolciu, a daje jakieś oznaki życia? kontrolki świecą? jest zasilanie?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Czerwca 10, 2016, 02:31:34 pm
Ptaszyno - odpoczywaj, oddychaj, ja niedawno wróciłam, a już tęsknię za nadmorzem i Ci zazdroszczę!
Beciu - współczuję, też wciąż nie mogę się doleczyć. Chcę się wybrać do laryngologa, ale terminy mają okrutne :( Nawet z Medicoveru na 4 lipca najbliższy.
Anciu, gratulacje :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 10, 2016, 10:49:52 pm
jest cudnie, jutro jade do kolezanki do szczecina na 2 dni a w dodatku maja tam dni morza  :D  Beciu uwazaj na sie i dolecz ucho, ono jak zatoki moze wracac  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 10, 2016, 11:09:57 pm
To może się gdzie spotkamy  ??? Z gwiazd jutro śpiewa Korycki z Żukowską. Śpiewają ze statku, bodajże o 17-nastej.  Ptaszyno będziesz pierwszy raz  w Szczecinie? Masz ze sobą pieska?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 11, 2016, 11:24:33 am
Ucieszyło, bo wreszcie wymieniłem rury pod zlewem w kuchni. Kupiłam prawie miesiąc temu i zabierałam się do tego jak pies do jeża. Wnerwił komp, znów odmówił współpracy, nie będę prosić. Idzie na zesłanie/leczenie.
A poza tym świat jest piękny, a truskawki smaczne.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 11, 2016, 11:27:07 am
a ja zobaczyłam słodką bużkę mojego drugiego wnusia na USG i dowiedziałam się , ze wszystko w najlepszym porządeczku! :)
truskawki pyszne i świat piękny -zgadzam się z poprzedniczką  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 11, 2016, 11:29:12 am
potwierdzam - truskawki znakomite  mnx
co do świata, hm... staram się to zauważyć; może samo staranie się już wystarczy  ??? ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 11, 2016, 12:03:35 pm
III miejsce i tytuł laureata w "krecikowym" projekcie (dolośląskim :) , nie ja sama, tylko moje dzieci ;) - ucieszyło :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 11, 2016, 12:34:20 pm
hamaczku  :oklaski:
Beciu - współczuję, też wciąż nie mogę się doleczyć. Chcę się wybrać do laryngologa, ale terminy mają okrutne :( Nawet z Medicoveru na 4 lipca najbliższy.
rodzinna napisała "pilne" na skierowaniu i w związku z tym mam przyjść w poniedziałek spytać lekarkę, czy mnie przyjmie...
dzięki dziewczyny za ciepłe słowa!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 11, 2016, 01:08:23 pm
hamaczku  ztx

truskawki są pyszne-przepyszne (i nawet lody mogą się w kąt schować) , łikend jest cudny, życie jest mniamniuśne, ino kurde z kranu mi kapie już ze 3 dni  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 11, 2016, 10:10:44 pm
a mnie ucieszyło, że wreszcie wybrałam się na basen :), obiecywałam sobie to już od długiego czasu. Był moment, że byłam sama na całym duzym basenie :), przegiełam oczywiście i zrobiłam ponad 40 dł., potem pomasowałam kark i plecki pod "rzygaczem" i wlazłam na koniec do jacuzzi.
Poziom endorfin, który ostatnio mam ponizej poziomu morza wyraźnie mi wzrósł. Mam taki plan coby jutro też pojechać...
no i cieszę się, że jest dużo dobrych wiadomości 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 11, 2016, 10:33:12 pm
Nie chodzę na basen, woda z bliska to nie mój żywioł ::), ale że nagrodami w projekcie są m.in. bilety nań, więc i ja wkrótce skorzystam  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 11, 2016, 10:36:03 pm
Hamaczku - gratulacje  ztx :-*

A na basen, Danuto, lubię_lubię :) Może jutro mi się uda. Program podobny: najpierw machnąć kilka basenów, później dobry masazyk, na koniec jakuzzi   O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 11, 2016, 10:40:01 pm
Danuto, też tak mam . Nie chce mi się wyjść z domu, a wracam z basenu zawsze zadowolona. Dziś też zaliczyłam 40 basenów, znaczy 1 km. Ostatnio mi nawala szyjny odcinek kręgosłupa. Basen zbawienny. Przydałyby się jeszcze masaże. Musze się rozejrzeć, gdzie się wybrać na tę przyjemność
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 11, 2016, 10:42:37 pm
Na szyjny pływanie na brzuchu niewskazane; lepiej wyłącznie kraulem na plecach :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 11, 2016, 10:46:43 pm
dokładnie ,tak jak mnie zalecono od choroby!
40 basenow to ho,ho  jak się po dłuższej przerwie pływa to lepiej dawkować bo można cos przesilić. Jak ostatnio prawie przebiegłam 5 km w nordicu to mi biodra wysiadły na drugi dzien.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 11, 2016, 10:49:34 pm
eh, starość, tfu.... eSkAeS  >:D
Od kilku tygodni biegam, a raczej truchtam 2, 3 razy w tygodniu po 3, 4 km; znowu siadają mi ścięgna nóg  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 11, 2016, 10:53:24 pm
Amorku, chodzę dość regularnie na basen. Tylko ostatni weekend wypadł, przez nasze warsztaty. 40 basenów, to nie wyczyn, normalka
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 11, 2016, 10:57:41 pm
Danuta, Dana i pozostałe pływaczki moje gratulacje  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 12, 2016, 11:22:55 pm
dla hamaczka za krecila i dla sportowych rybek  :oklaski: :oklaski: :oklaski:  dana dopiero teraz przeczytalam Twoja wiadomosc bo korzystam tylko z telefonu, w Szczecinie bylam pierwsz raz i bardzo mi sie spodobal  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 13, 2016, 12:05:13 am
dopiero się zaczął 13 czerwca, a już zdążyło mnie ucieszyć .......
jedna z naszych forumowych koleżanek dzisiaj obchodzi rocznicę  :)
BARDZO WAŻNĄ dla Niej rocznicę  :)
Równo 5 lat temu wycięli Jej raka.
Dokładnie pamiętam Jej pierwsze wejście na forum latem 2010r. Młodziutka dziewczyna (mogłaby być moją córką) z bardzo zaawansowanym raczyskiem. Miałam łzy w oczach gdy czytałam Jej pierwsze posty. A już ciurkiem popłynęły mi gdy napisała jakie ma maleńkie dzieci.
Pierwszą rocznicę operacji świętowałyśmy na hucznej imprezie na wyspie  ;) oj działo się  >:D
Przez te 5 lat poznałyśmy się jak łyse konie. Przegadałyśmy wiele godzin.
A na tę chwilę czekałam  :)  aby być pierwszą osobą  ;) która złoży Ci metko życzenia następnych  wielu wielu piąteczek w zdrowiu, radości, szczęściu i miłości.

metko zdrowa klempo - wszystkiego dobrego i zdrowego

(http://emotikona.pl/emotikony/pic/2balony.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)(http://emotikona.pl/emotikony/pic/0slonce.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)(http://emotikona.pl/emotikony/pic/53kwiatek.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 13, 2016, 12:33:13 am
 :oklaski: :oklaski: :oklaski: :oklaski: :oklaski:
 :-* :-* :-* :-* :-*
 :0ulan: :0ulan: :0ulan: :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 13, 2016, 01:21:45 am
13 czerwca nareszcie ma coś pozytywnego w sobie  ;p - nic nie będę pisał hamak, pogadalim se już w 'siniaku' ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 13, 2016, 01:52:00 am
metko,ja byłam chyba pierwsza z forum, którą poznałaś w realu...
kolejnych 5 w dobrym zdrowiu i wszelkiej pomyślności  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Czerwca 13, 2016, 05:23:04 am
Metuś kochana  :oklaski:  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Czerwca 13, 2016, 07:33:51 am
 :-* :-* :-* :-* brawo , brawo i zdrowia na kolejne lata bxu bxu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 13, 2016, 08:16:21 am
Metko - gratulacje  :-* :-* :-*
(a Tojce - buziaki za pamięć  :-*)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Czerwca 13, 2016, 08:16:36 am
metko, dużo, dużo zdrówka, szczęścia, spokojności wszelakiej
w wieeeeeeelu kolejnych pięciolatkach
 :-*  :-*  :-*  :oklaski:  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Czerwca 13, 2016, 08:29:44 am
Pałeczka radości przejęta i ..........wespół- zespół cieszę się z Metkowej piątki.
Życzę wielu następnych w zdrowiu. :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 13, 2016, 08:33:55 am
Meciu zdrowia, zdrowia i wszelakiej radości  :-*  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 13, 2016, 09:31:23 am
W realu Metkę poznałam w Bystrej. Nie sposób było jej nie zauważyć na różu i wysupłać z setek osób. Młoda, dzieciątka malutkie. Nie była w tym jedyną, ale jej wpisy zawsze budziły mój zachwyt, czasem zastanowienie i zawsze niepokój, kiedy na dłużej znikała z forum :-\
Metko kocham Cię niemalże jak córkę, życzę bardzo wielu piąteczek w zdrowiu  :0ulan: :oklaski:
Ściskam serdecznie  :-* :-* :-*
Dopisuję datę do Danutowego notatnika, niestety nie było Cię Meciu w B. jak go tworzyłam  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 13, 2016, 09:53:04 am
bardzo, bardzo Wam dziękuję!!!!! wzruszyłam się i popłakałam (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0cray.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)

Tojeczko, moja forumowa mamusiu, dziękuję za doczekanie! i za pamięć, i za wszystko!

Beciu, tak, Ciebie pierwszą poznałam  :) wyszłam "na chwilę" ze swojej kolejki na solarium i przypełzłam do Twojej, na usg. wtedy ten świat wirtualny zaczął stawać się dla mnie realnym.

Pil, Ty nie kokietuj, że "nareszcie coś pozytywnego", bo Ty dziś też świętujesz - najlepszości urodzinowe dla Cię!  :0ulan: i też dzięki za gotowość - do noszenia walizek, odbioru z pkp/lotnisk, uczestniczenia w różnych a(u)kcjach, no i do zmiany stylu pisania  ;) fajnie, że z nami trwasz  :-*


dziewczyny (i Pil), jesteście częścią mojego życia. ważną. bez Was już nie potrafię. (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0heart.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)   :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 13, 2016, 11:21:02 am
Metko, jeszcze ja dołączam się do życzeń, niech każdy dzień upływa radośnie i w zdrowiu, niech spełniają się Twoje marzenia,
kolejnych wielu, wielu pięknych  rocznic  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 13, 2016, 12:34:48 pm
trójujemna metko!

Ty wiesz! piąteczka jest dla nas istotną wiadomością,
skoro udało nam się do niej dotrwać, mamy duże szanse na dużo więcej piąteczek  8)

i tego właśnie Ci życzę: zdrowych, bezproblemowych i oczywiście z nami spędzonych wielu pięciolatek!

świetnie pamiętam imprezę roczkową , również dlatego, że założyłam wtedy spódniczkę  ;D ,
i nawet wizytę "ochotniczą" u Ciebie w szpitalu - a tu już 5 lat minęło  :D

gratulacje!


  (http://emotikona.pl/emotikony/pic/041.gif)          (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0elvis.gif)        (http://emotikona.pl/emotikony/pic/2balony.gif)      (http://emotikona.pl/emotikony/pic/2piwko.gif)      (http://emotikona.pl/emotikony/pic/53kwiatek.gif)      (http://emotikona.pl/emotikony/pic/37uscisk.gif)   
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 13, 2016, 12:47:53 pm
Meciu "klempo" nasza zdrowiuteńka brawa dla Ciebie dzielna babo- te kolejne piąteczki już czuję nosem  :oklaski: :oklaski: :oklaski: a teraz hasaj na łączce ile sił ci starczy! ztx ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Czerwca 13, 2016, 12:56:13 pm
 :oklaski:  Metko cieszę się wraz z Tobą  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Czerwca 13, 2016, 02:40:02 pm
Metuś! Wieli, wielu jeszcze zdrowych piateczek Ci zyczę!  ztx :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 13, 2016, 08:52:50 pm
Metusia, Słoneczko, wielu, wielu, piąteczek w zdrówku  :-*  :-*  :-*  :-*  :-*
Czytając dzisiaj rano piękny wpis Tojki, pomyślałam podobnie jak napisała mag, tj. co oznacza ta Twoja piękna pięteczka  :) :) :) :) :)

Mag, byłaś ochotniczką też w IO?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Czerwca 13, 2016, 09:07:11 pm
To i ja przybyłam na tę uroczystość.
100 lat dla Pilota 💖🎂🎁

A dla Ciebie metko puchar zwycięzcy  🏆🏆🏆 🎉😚🎉🍻💐👄.
Masz szczęście,  wygrałaś więcej niż w totolotku. Bardzo, ale to bardzo też tej rocznicy magicznej pragnę i szczerze to Ci zazdroszczę (już o rocznicy mag czy anioła nie wspomnę).
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 13, 2016, 09:13:00 pm
nie jestę dobra w życzeniach i takich tam, więc tylko tak: metka  :0ulan: :0ulan: :0ulan: :0ulan: :0ulan: :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 13, 2016, 09:32:19 pm
bardzo_bardzo Wam dziękuję!  :-*  :-*  :-*  :-*  :-*

jutro skrobnę ciut więcej, bo dziś już padam na rzęsy
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 13, 2016, 09:47:17 pm
Pil, /.../ no i do zmiany stylu pisania  ;)

Serio :o To Pil zmienia styl pisania :o A ja myślałam, że to myśmy się tak rozwinęły i weszły na wyższy poziom rozumienia ::) ;D ;D

Dla Pila raz jeszcze  :-* (ja-lizus :P )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 13, 2016, 09:56:32 pm

Mag, byłaś ochotniczką też w IO?

nie, ale metka mnie sobie zamówiła  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Czerwca 13, 2016, 11:45:37 pm

Mag, byłaś ochotniczką też w IO?

nie, ale metka mnie sobie zamówiła  ;)
Jakbym wiedziała, że tak se można zamawiać, to też bym skorzystała ;)

Metka kochanie, gratuluję pięciolatki!  ztx i życzę Ci wieeelu następnych, zdrowych, szczęśliwych i bezproblemowych! Twoje zdrówko! :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: domina13 w Czerwca 14, 2016, 07:28:12 am
metko wielu,wielu takich rocznic!!! :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 14, 2016, 10:31:16 am
metko dużo ,dużo zdrówka  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 16, 2016, 05:50:18 pm
...

Pil, /.../ no i do zmiany stylu pisania  ;)

Serio :o To Pil zmienia styl pisania :o A ja myślałam, że to myśmy się tak rozwinęły i weszły na wyższy poziom rozumienia ::) ;D ;D

Dla Pila raz jeszcze  :-* (ja-lizus :P )

[metka ty wiesz... hyh ;p]

DOBRADOBRADOBRA - już ja was znammm...
wsjjjjem big_dyg zaś ;)
...i nic nie zmieniam, O! xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 16, 2016, 09:17:59 pm
...i nic nie zmieniam, O! xhc

a tak pięknie było  ;D >:D
Pil, i tak Cię kochamy  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 16, 2016, 10:02:59 pm
:...się nie domyśliły = obok było: w o_niczym!
terozki to tam już teraz już 2-ga połowa
wybaczta...
:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 16, 2016, 10:06:36 pm
Pil, Ty się napewno znasz: jeśli będzie remis, to będzie dogrywka? karne?
bo muszę wiedzieć, kiedy moja męska część szczęśliwie do domu powróci  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 16, 2016, 10:30:11 pm
jak remis to i tak koniec,
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 16, 2016, 10:33:17 pm
remis to remis  ztx,dogrywki karne to nie na tym etapie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 16, 2016, 10:39:43 pm
dzięki :)
oglądam spokojniej ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 16, 2016, 10:58:05 pm
Pil, Ty się napewno znasz: jeśli będzie remis, to będzie dogrywka? karne?
bo muszę wiedzieć, kiedy moja męska część szczęśliwie do domu powróci  C:-)

już odpowiedziały koleżanki...
remis TEN daje nam/wam  ztx kolejne_podobne_wieczory
;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 16, 2016, 10:59:01 pm
Agawa, karne to dopiero w finale, przy wyjściu (lub nie) z grupy tylko wynik i punkty za wygraną 3, zero za przegraną, a remis to chyba 1
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 16, 2016, 11:12:18 pm
ale Wy wiecie wszystko.... :)
a ja i tak zapomnę zaraz ;)

więc nie krzyczcie, gdy znowu zapytam  >:D
Ale z wyniku się cieszę :) Głównie dlatego, że jeszcze kilka - więc - wolnych wieczorów mam  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 16, 2016, 11:22:40 pm
Polska biało_czerwoni  :welcome: ...
Mamy więcej szczęścia niż.....  ztx 

Remis z Niemcami  :welcome:  ... może dać awans z grupy   ztx  ztx  ztx 

Ps. Agawa nikt nie krzyczy, ja też ekscytuję się na meczach na żywo ... bo w sumie to nie wiem o co chodzi w tych meczach ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 16, 2016, 11:26:30 pm
a ja nadal
się rozpisałem i wpisałem obok...
= nie czytać was, BABY :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 16, 2016, 11:27:02 pm
a znacie Sztuczne fiołki?
jak nie znacie to poznajcie :)


(https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/13432252_1102127193180141_908453790732279994_n.jpg?oh=48132d3b4706221aa66fe750212582fc&oe=57E0BEC2)

https://www.facebook.com/TygodnikDuzyFormat/photos/a.115723021820568.15453.115721688487368/1102127193180141/?type=3&theater (https://www.facebook.com/TygodnikDuzyFormat/photos/a.115723021820568.15453.115721688487368/1102127193180141/?type=3&theater)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 16, 2016, 11:44:14 pm
a znacie Sztuczne fiołki?
...

Ja znam!
Wybierz mnie!
Paluszki 2 w górze!

Fajne to
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 17, 2016, 12:04:32 am
junior ma spox w szkole i zaświadczenie, że wielbłądem nie jest; wizytę w IMiD wynegocjowaną na 18.07; spotkanie klasowe na działce 30.07; nasi zremisowali = nie jest tak źle, nie? ;)
...a w planach ;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Czerwca 17, 2016, 11:24:02 am
Agawo nie dałaś się wkręcić w kibicowanie? Nawet ja, samotnie, ale oglądałam i emocjonowałam się straszliwie
  ztx ::(( ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 17, 2016, 12:15:48 pm
Amindo przyłóż piątkę, ja tez samotnie oglądałam  :(
Emocje były, ale żeby nerwy  ???
Do wszelakich meczy (rzadko oglądam) podchodzę tak, że wygrywa lepszy, a jak nasi to oczywiście radość jest  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 17, 2016, 12:34:59 pm
ja na mecze naszych nie potrafię patrzeć spokojnie  >:D  a że się nie znam, to mogę spokojnie powiedzieć, że mi się podobało  ;)  no, parę sytuacji było takich, że można było ręce załamać, ale i tak to była GRA, a nie chaotyczne bieganie owieczek (żeby nie powiedzieć dosadniej) po boisku


w następny nasz mecz meciątko będzie miało urodziny - liczę na ładny prezent! (http://emotikona.pl/emotikony/pic/041.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)




(http://emotikona.pl/emotikony/pic/2flaga.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 17, 2016, 05:36:04 pm
Trochę tam zerkam, ale tylko, gdy nasi grają  ;D I lubię, gdy wygrywają, bo jakby poczucie dumy z bycia Polakiem rośnie, a te mam od jakiegoś czasu bardzo zaniżone...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 17, 2016, 05:38:53 pm
oesu, niech ta piłka się już skończy, wchodzę na gazeta peel a tam już szukają drugiej Siwiec, a Lewandowska to już z lodówki i szafki na buty wyskakuje
patriodyzmu we mnie niet, mam nadzieję że Polaczki przegrają jak najszybciej, przynajmniej mniej darcia japy pod oknami będzie i innego wieśniactwa
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 17, 2016, 05:44:23 pm
a Lewandowska to już z lodówki i szafki na buty wyskakuje

patriotyzm mam jakby w innym miejscu ulokowany; jakby bardzo oddalonym od tego, czy 'nasi' wygrywają czy nie
natomiast myślę, że Lewandowscy ciężko sobie zapracowali, aby teraz zbierać plony; życzliwie zerkam w ich stronę, z nadzieją, że kasa im w głowach nie przewróci; szkoda by było
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 17, 2016, 05:54:18 pm
talentu Lewandowskiego nie kwestionuję, ale ona to wypłynęła na jego nazwisku i biznes się kręci; o jej sukcesach sportowych raczej już nikt nie pamięta, ona pewnie też nie, widaç bardziej się opłaca być żoną sławnego męża i doradzać ludziom żeby jedli bezglutenową owsiankę
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 17, 2016, 06:11:46 pm
Karate nie jest tak popularne w Polsce jak piłka nożna; pewnie dlatego o niej nie było słychać; nie znaczy to, że jej kariera sportowa jest nieważna, że wypłynęła na karierze męża. Myslę, że ona również teraz zbiera owoce swojej bardzo ciężkiej pracy. Dlatego zerkam z życzliwością.
Sama w młodości uprawiałam sport; wiem ile wyrzeczeń, samodyscypliny wymaga, aby osiągać takie wyniki, jakie osiągała pani Lewandowska.

Na świecie było małżeństwo Bechamów; my mamy Lewandowskich ;) Pop_kultura ma swoje prawa :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 17, 2016, 06:54:04 pm
oesu, niech ta piłka się już skończy, wchodzę na gazeta peel a tam już szukają drugiej Siwiec, a Lewandowska to już z lodówki i szafki na buty wyskakuje
patriodyzmu we mnie niet, mam nadzieję że Polaczki przegrają jak najszybciej, przynajmniej mniej darcia japy pod oknami będzie i innego wieśniactwa

Eeee tam, ja nie oglądam, tyle że przy głuchym chłopie słuchać muszę >:D Jak w pierwszym meczu nasi strzelili gola i małż mnie wołał, żebym choć powtórkę zobaczyła, to ja natychmiast nie przed tiwik, tylko na taras wyskoczyłam, żeby posłuchać jak odległe o jakieś 6 kilometrów miasto huczy z radości i jak strzelają petardy :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 17, 2016, 06:54:25 pm
patriodyzmu we mnie niet, mam nadzieję że Polaczki przegrają jak najszybciej, przynajmniej mniej darcia japy pod oknami będzie i innego wieśniactwa


(http://emotikona.pl/emotikony/pic/niegrzeczny.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)  (http://emotikona.pl/emotikony/pic/dzikus.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)




a wracając jeszcze do tematu z poprzedniej strony...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 17, 2016, 06:54:54 pm

świetnie pamiętam imprezę roczkową , również dlatego, że założyłam wtedy spódniczkę  ;D ,
i nawet wizytę "ochotniczą" u Ciebie w szpitalu - a tu już 5 lat minęło  :D

ja też pamiętam i nawet Twe kończyny mam uwiecznione  >:D

miałam takie marzenie, żeby na pierwszą rocznicę zrobić przyjęcie (całe leczenie zbierałam pieniądze na ten cel! i wyszło pięknie! tylko ciut za gorąco było i tańce nie doszły do skutku ;) ), a na piątą - napisać książkę... :-X nawet taką zwykłą, do szuflady, bez wydawania... no, z tym drugim się nie udało...


Mag, byłaś ochotniczką też w IO?

Mirusiu, to nie była standardowa ochotniczość, tylko wtedy geografia się zmieniła ;)  na początku mojego leczenia rozmawiałam (czy pisałam - nie pamiętam już) z mag i pytałam czy mogłybyśmy się spotkać. za daleko było - z jej wsi do mojej ciapągiem to godzina jazdy. zaproponowała mi w zamian rozmowę na skajpie.

kiedy byłam tuż przed operacją, wiedziałam jedno. większość dziewczyn pisała, że ten pierwszy raz spojrzenia sobie w klatę był mniejszym lub większym przeżyciem. wiedziałam, że nie chcę być wtedy ani z małżem, ani z nikim innym. tylko z mag. ale ta odległość... gryzłam się z tym, ale zaryzykowałam w nocy przed pójściem do szpitala, zapytałam wprost, bo i tak nie miałam nic do stracenia. czyli w zasadzie zadałam jej takie samo pytanie, jak 9 miesięcy wcześniej. w odpowiedzi usłyszałam tylko "kiedy i o której?".   jakoś cud nastąpił, geografia się zmieniła, kilometry skróciły...  ;)



pamiętam, jak mag z moim szanownym "umówili" się pod szpitalem - żadne z nich nie wiedziało jak to drugie wygląda, ale mieli się spotkać, żeby ją zaprowadzić już bezpośrednio do mojego łoża. przed głównym wejściem IO, wśród tłumu ludzi. trafili do siebie jak po sznurku.


pamiętam, że przegadałyśmy wtedy 5 godzin. w trakcie zajrzałam pod bluzkę (sobie, a nie jej, chociaż jej chyba też... bo mi o rekonstrukcji otoczki opowiadała...), popatrzyłyśmy na siebie, wzruszyłam ramionami i gadałyśmy dalej. szoku ani traumy nie miałam, ale i tak byłam (i jestem) jej ogromnie wdzięczna, że wtedy przy mnie była.


pamiętam, jak mag mnie wiozła na wózku na dół do kawiarenki, na sernik, a ja tam mało nie zjechałam z bólu. opowiadała mi o swojej córkowatej i już wtedy byłam pełna podziwu dla ich relacji.


rany, kiedy to zleciało...? niewiarygodne, że to AŻ PIĘĆ LAT!



Masz szczęście,  wygrałaś więcej niż w totolotku. Bardzo, ale to bardzo też tej rocznicy magicznej pragnę i szczerze to Ci zazdroszczę (już o rocznicy mag czy anioła nie wspomnę).

Ewko, to przywilej świeżynek - zazdrościć innym rocznic! wszystko przed Tobą! ani się obejrzysz, a też będziesz odhaczała kolejne i będziemy je świętować razem :)   :-*

a, i pochwaliłabym się jeszcze czymś cudnym, co do mnie dokładnie w dniu piątych_urodzin przyszło, ale zdjęcia nie umiem wkleić, bo za duże mi wychodzi... :-X
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 17, 2016, 06:57:48 pm
Hm. hm... najszła mnie taka myśl: to DOPIERO pięć/siedem/itp lat :o Bo ja mam wrażenie, że znamy się od lat co najmniej stu ;D :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 17, 2016, 07:19:38 pm
I z innej beczki coś, co mnie dziś rozbawiło.
Byłam z moją piątą klasą na kręgielni. W międzyczasie wysłałam Starszemu życzenia urodzinowe i zapytanie, czy ma jakieś urodzinowe potrzeby - najpierw nie miał, potem zadzwonił, że do Factory z kolegą jedzie, to jednak by miał, tylko kasy mało, no to kazałam mu się sprężyć i pod kręgielnię migiem podjechać. Akurat wychodziliśmy, jak się zjawił, krzyknęłam do dzieciaków, żeby się odsunęli, bo "mój synuś, co ma dziś urodzinki was przejedzie", a moja klasa... uderzyła w głośne "Sto lat" xhc Stary K. miał niezły ubaw i ja też xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 17, 2016, 07:29:31 pm
hehe dzieciaki wiedzą, jak się pani podlizać  ;D  my w podstawówce na języku polskim zadaliśmy polonistce niewinne pytanie - jak mamy pisać, skoro kciuki za zdającego_właśnie_maturę_syna_pani wszyscy trzymają...? lekcji nie było  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 17, 2016, 07:29:50 pm
NO fajne ,fajne :) zawsze miłe sa takie sytuacje z zaskoczenia ;)
 ja w zeszłym tygodniu uśmiałam się szczerze. Byłysmy w piątkę z moimi koleżankami ( spotykamy się tak od lat na ploty i kupę śmiechu z przewagą kupy ;D) Siedzimy , pijemy ( kto pije ten pije) , ryjemy bo bawi nas wszystko i ogolnie mamy zawsze doskonały czas. POd koniec naszego spotkanka podchodzi do stolika kelnerka z winem-" taki pan tu siedział jakis czas i zamówił dla pań butelkę , bo tak mu się panie podobałyscie ' xhc
NO, dziewczyny w tym wieku takie wrażenie zrobić!!!?? :) tylko dlaczego najpierw wyszedł??? mamy dwie wolne ! xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 17, 2016, 07:30:06 pm
Hm. hm... najszła mnie taka myśl: to DOPIERO pięć/siedem/itp lat :o Bo ja mam wrażenie, że znamy się od lat co najmniej stu ;D :-*


...jak łyse... klempy  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 17, 2016, 07:57:16 pm
NO, dziewczyny w tym wieku takie wrażenie zrobić!!!?? :) tylko dlaczego najpierw wyszedł???

 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 17, 2016, 08:02:59 pm
patriodyzmu we mnie niet, mam nadzieję że Polaczki przegrają jak najszybciej, przynajmniej mniej darcia japy pod oknami będzie i innego wieśniactwa


(http://emotikona.pl/emotikony/pic/niegrzeczny.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)  (http://emotikona.pl/emotikony/pic/dzikus.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)

od Cię z godnością przyjmę każdy wpierdol  xhc xhc

Twoja piona uświadomiła mi że mi minęło czas jakiś temu 4  i 2 odkąd mi się licznik zresetował
i choć czas zapindala jak szalony to z drugiej strony wydaje mi się to strasznie dawno, dawno i nieprawda :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 17, 2016, 08:16:39 pm
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/2smiech2.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 17, 2016, 08:40:57 pm
melduję się z leśnego tarasu, jem truskawki i popijam prosecco z biedry,
ptaszyska się drą w niebogłosy a ja czytam te wspomnienia metki i się wzruszam...
jak Ty to metko wszystko pamiętasz  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Czerwca 17, 2016, 09:11:28 pm
Metki wspomnienia bardzo plastyczne. I poruszające... Mag jesteś wielka  :D 
Metka, może na 10 rocznicę zdążysz z książką  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 17, 2016, 09:25:48 pm
nie wiem czy mnie wkurzyło, czy ucieszyło, czy zasmuciło
ale na pewno rozbawiło  xhc
właśnie nadszedł tak długo oczekiwany list z ZUSu  ;)  xhc
z naliczona hipotetyczna emeryturą
no więc wg wyliczeń szanownego zusu mam  pracować do 62 lat i 9 miesięcy  ::((  chyba się czołgać do roboty będę  ;)
iiiiiiiiiii tu najlepsze  xhc
moja emerytura wynosić będzie 1356 zł  xhc brutto rzecz jasna  xhc
się zastanawiam.... już zacząć kraść, czy dopiero na emeryturze  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 17, 2016, 10:04:30 pm
Dobrze, że się z tego śmiejesz  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 17, 2016, 10:21:20 pm
tysiąc czysta to spoko, na suchy chleb starczy :P, moje pokolenie wogle emerytur nie dostanie, trzeba będzie odpowiednio wcześniej umrzeć inaczej będziem się ze szczurami do śmietnika ścigać
no ale jezd dobra zmiana i pińcet plus i darmowe leki dla bogatych emerytów
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 17, 2016, 10:29:34 pm
nie wiem czy mnie wkurzyło, czy ucieszyło, czy zasmuciło
ale na pewno rozbawiło  xhc
właśnie nadszedł tak długo oczekiwany list z ZUSu  ;)  xhc
z naliczona hipotetyczna emeryturą
no więc wg wyliczeń szanownego zusu mam  pracować do 62 lat i 9 miesięcy  ::((  chyba się czołgać do roboty będę  ;)
iiiiiiiiiii tu najlepsze  xhc
moja emerytura wynosić będzie 1356 zł  xhc brutto rzecz jasna  xhc
się zastanawiam.... już zacząć kraść, czy dopiero na emeryturze  ;)



Ja to już dawno powinnam kraść  8)  ino gdzie ???  .... bo zus mi wyliczył 369 złociszy brutto  ztx
Nie pracuje od wypadku samochodowego, a po trzech latach przyplątał się rak  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 17, 2016, 10:32:21 pm
ale wiesz aqui, ja w budżetówce pracuje, a ona  wg wielu ludzi zarabia baaaaaardzo duże pieniądze  xhc
a najlepsze jest to, że ja już okresów składkowych mam 35 lat, więc przechodząc na hipotetyczną emeryturę będę ich miała dobrze po 40  ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Czerwca 17, 2016, 10:43:16 pm
To brzmi przerażająco  >:(  Zaniemówiłam

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 17, 2016, 10:48:07 pm
... a te lata pracy to będziesz mogła kopertę wsadzic  >:(

Nawet nie chce pisać jakie 'mięso' leci jak ktos mówi o emeryturze !!!
Szanownemu brakło kilka miesiecy za szkodliwe warunki pracy.
Duzo młodsi od niego już nie pracują, a on musi do 67 lat !!!

Ps. pani kadrowa zapytała a może jakieś rolnictwo było  >:D .. a małz nie było a górnictwo sie liczy  :greensmilies-021:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Czerwca 17, 2016, 10:49:47 pm
Niedawno spotkałam znajomą ,emerytkę, która zaczęła pracę jako opiekunka z niemieckimi seniorami, choć przypuszczam, że jej emerytura nieco większa (mundurówka). Do czego zmierza ten świat...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 17, 2016, 10:50:35 pm
... a te lata pracy to będziesz mogła kopertę wsadzic  >:(
se cała tę ogromną kupę piniendzy emerytalnych se tez mogę wsadzić  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 17, 2016, 11:01:29 pm
Tak możesz !! ...bo ja rozumiem, ze ja to się opier...m z tą pracą   ;D  ...chociaż kto mnie w tym wieku zatrudni  xhc
Ale jak się ma ileś tam dziesiątek to trudno znaleźć pracę bo wszyscy chcą młode/ładne itd...  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 17, 2016, 11:08:02 pm
długonogie blondynki  ;D skund ja to znam :P wy cus macie a ja pusta koperta  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 17, 2016, 11:11:00 pm
Ale jak się ma ileś tam dziesiątek to trudno znaleźć pracę bo wszyscy chcą młode/ładne itd...  :o

...ale jeszcze do tego najlepiej z wieloletnim doświadczeniem  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 18, 2016, 12:17:29 am
to jak o kasie, to opowiem co mi się zdarzyło i mnie zmartwiło :(, wogle paskudny dzień miałam...
do rzeczy - ok. południa wzięłam zaliczkę z księgowości dla podwykonawcy 282,40, zeszłam pietro niżej do mojego biura, połozyłam na stoliku,
potem do  zamykanej szuflady, co by sie nie plątały, bo miał przyjsc klient po drobne druki z drobną kasą. Przed trzecią przuypomniałam sobie że mam iśc prywatnie do ortopedy za 80zł, a w portmonetce mam tylko całe dwie stówy.Więc chciałam temoje całe rozmienic na dwa po sto ze słuzbowych. Otwieram szufladę - a tam tylko 182,40! ksiegowa zrobiła kasę - wszystko sie jej zgadza. Ja jak wychodze nawet do kibla zamykam pokój na klucz, chwilę byłam w drukarni pietro niżej, klucz zostawiłam w drzwiach, ale jakby kto obcy to nie wpadł by że w szufladzie kasa. Moja torebka też była. Przetrząsnęłam papiery, kolega przesunął szfki, czy co nie sfrunęło - ni ma! muszę wyskoczyć z prywatnej stówy :( ! Coś takiego jak pracuję w tej firmie 14 lat mi sie nie zdarzyło! a wcześniej siedem lat własnej dzaiłalnosci i nigdy nic, żadnego manka!
To mało na dzsiaj! zdenerwowana jadę do tego dra ortopedy - umowiłam się pierwszy raz, do tego co mnie pieć lat temu operował na oddz. kostnym onkologicznym w Piekarach śl. Ma super opinię, a ja już zdesperowana z moim biodrem i kręgosłupem. Wpadam tam rozkojarzona po tej stówie i mówię pani, że ja na 16-tą do ortopedy i zapomniałam nazwiska w tym momencie. Skierowała mnie do pokoju, doktor czekał. Jakoś nie do końca mogłam sobie przypomnieć , że tak wygląda jak wygląda .... I krążę, że przyszłam do pana, bo juz u wielu byłam, ale do Pana, bo mnie pan operował kilka lat temu w Piekarach (daję mu wypis) i mam takie zaufanie, bo wszystko dobrze ze stopą....nawijam, a on nic, obejrzał, pytam czy powinnam po tych paru latach przyjechać do kontroli - nie, nie musi pani. Obejrzał fotki, poruszał nogąlewą, prawej nie ruszył, a zawsze ortopedzi porównują ruchomość lewegio i prawego stawu. Ja czy konieczna endoproteza, on że raczej tak, bo to i tamto...a ja a jakieś komórki macierzyste, nowe technologie? na co on, że właściwie można spróbować osocze bogatopłytkowe, on właśnie kompletuje sprzęt do tego i w innej przychodni będzie to robił, że to drogie, ale jest szansa, nie ma pewności poprawy.Wziął nr telefonu i sie odezwie. Wyszłam i pytam recepcji jak się nazywa ten dr - to był całkiem ktoś inny, lekarz z kliniki dziecięcej, ortopeda a jakże! Bez sensu! mówię mu o operacji, o Piekarach, pary z gęby nie puścił, że on tam nie pracuje i pomyliłam go z kolegą!!!! i to jest uczciwość? lekarska? bał się, że wyjdę z gabinetu! pani recepcjonistka tylko spytała a coś źle? Przekładały mi wizytę umówioną do dr Chroboka i tylko drobiazg nie powiedziały, że wpisuja mnie do innego. Straciułam więć bez sensu dzisiaj 100,- plus 80,- i nerwy. Ciagle mnie męczy ta stówa i to już nie jako wartość pieniądza, tylko jak to się mogło stać?
A wczoraj jechałam okazyjnie (za darmo) do warszawy do wnuczek i wczoraj wracałam - zdązyliśmy na drugą połowę meczu. JUlia i Oliwcia są słodkie, mają już ok3kg. Ale jazda była, wsiadłam do auta zmeczona i obolała.Jak to moje dziecko samo sobie radzi, to jestem pzrerażona. Schodzi z drugiego pietra sama w każdej ręce to co jest górą wózka z dzieckiemplus torba. Po spacerze tudzież zakupach to samo w górę. Obie naraz! Teraz ja jedną niosłam i było  mi cieżko! Zeszczuplała niesamowicie:(. Ale się rozpisałam....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 18, 2016, 01:04:18 am
1356 zł  xhc brutto rzecz jasna  xhc

(https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/t31.0-8/13411622_1768280190086078_5695162731259027914_o.jpg)

***
Danuto -  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 18, 2016, 07:35:13 am
 ::(( ::(( ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 18, 2016, 02:24:12 pm
Danusiu,
jestem baaaaardzo..... zaskoczona tym lekarzem ortopedą, dziecięcym (po licho dorosłych przyjmuje),
że sie nie przyznał, że tam nie pracuje  ::((, jedyne co mi w tej chwili pasuje, to to, że też miał zły dzień  ;)

A stówka, no ciekawe.
Myślała, że jednak się wyjaśni  ;)
Ufasz koledze?

Ale najważniejsze, że u maleństw w porząsiu  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 18, 2016, 02:45:40 pm
jakieś nie jasne to zniknięcie 100 zł  ,później ten lekarz ,no niby ortopeda to ortopeda ,
Danusiu no nie Twój  dzień był ale i takie się zdarzają  :(,
super że malutkie rosną,Ania dzielna bardzo  :D,
Danusiu :D :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 18, 2016, 03:10:32 pm
bardzo nieprzyjemna ta sprawa ze stówką! ciekawa jestem czy będzie jakiś c.d.
a lekarz tez bardzo dziwny, czy nie kapnął się ze o niego nie chodzi?może nie załapał tych Piekar , albo  rozkaojarzony??
 dobrze, że dziewczynki pięknie rosną a córa -dzielna mama, podziwiam ją bardzo!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 18, 2016, 03:27:44 pm
córa -dzielna mama, podziwiam ją bardzo!!!!
jaka matka, taka córka! ☺
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 18, 2016, 05:06:51 pm
Danusiu, chciałabym cię uspokoić, ale nie wiem, jakich słów użyć. Będziesz się o nią martwić nieustannie, taki los mam, babć. One mają więcej sił niż my i zwykle dają radę, miłość do maleństw dodaje sił  :)
Dziś bym nie zrobiła 1/5 tego, co robiłam, jak dzieci były malutkie  :-\
Co do kradziejstwa, jakoś nie mogę pojąć. Złodziej wziąłby wszystko, może gdzieś w szufladzie stówka się wsunęła, pomiędzy inne szpargały. Przeszukaj może jeszcze raz, tak na spokojnie
A co do ortopedy, niewielu jest takich, którzy zapamiętują pacjenta (potrzebna pamięć i empatia, a przecież pacjent, to kolejny przypadek) i myślę, że nie zrobił tego z wyrachowania, raczej zwalał to na karb swojej niepamięci. Darowałabym mu....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Czerwca 18, 2016, 05:56:48 pm
ja od rana walcze o dłuższe życie mojego psiaka Macka. Dostał kroplówkę  i przeciwbólowe. Minimalnie lepiej ale chyba powoli czas się z nim żegnać. Nie dam go uspić, nigdy żaden nasz pies nie był uśpiony. Jest już stary ma 14 lat (chyba, bo jest przygarnięty, a w książeczka pierwsze szczepienie ma 2002) to jak na wilczura to dużo. :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 18, 2016, 10:19:44 pm
Przeszłam na bierzni/elektrycznej ponad 2 km, w różnym tempie i tylko lekka zadyszki, a teraz pokręciłam się w rytm muzyki i też daję radę.💃
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 18, 2016, 10:26:11 pm
brawo Lulu! a gdzie Ty takie przyjemności uprawiasz? w domciu, tak sama z siebie?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 18, 2016, 10:30:38 pm
W ciechu na Rancho.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 18, 2016, 10:33:15 pm
aaaaa.... :), baw się dobrze!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 18, 2016, 10:48:32 pm
W ciechu na Rancho.

Aaa Lulu baluje  ztx super Lulu  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 19, 2016, 11:48:07 am
ja od rana walcze o dłuższe życie mojego psiaka Macka. Dostał kroplówkę  i przeciwbólowe. Minimalnie lepiej ale chyba powoli czas się z nim żegnać. Nie dam go uspić, nigdy żaden nasz pies nie był uśpiony. Jest już stary ma 14 lat (chyba, bo jest przygarnięty, a w książeczka pierwsze szczepienie ma 2002) to jak na wilczura to dużo. :'(

biedny piesek :(
ale ważne, że może odejść w godnych warunkach
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 19, 2016, 11:53:41 am
Przytulam Was oboje mocno.
To trudne - żegnać przyjaciela....  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 19, 2016, 02:23:25 pm
myślałam dziś o tobie i twoim piesku Aniu! mocno przytulam w tych  bardzo trudnych chwilach  :-* :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Czerwca 20, 2016, 10:52:57 am
Pisiorek zyje. W ciagu dnia wynosimy go do ogrodu, Jest na tyle silny ,że sam zmienia sobie miejsca ,żeby słonce na niego nie swiciło. Dziś pada więc mam wyniosla go tylko za potrzebą i wrócił, bardzo chciał oszcekać kuriera , ale za słaby.. Podajemy mu siemie lniane, to zje około 150-200 ml innych rzeczy chyba boi się,żeby znowu nie wymiotował.
Dziś chyba zadzwonie po weterynarza,może uda się podac jeszcze kroplówke.
Ogólnie jest świadomy wszystkiego co sie koło niego dziej, bo jak widzi kota to by poszedł za nim , to samao jak słyszy traktor czy motor.
 Już z nim porozmawiałam ,żeby wybaczył mi  to ,że nie raz na niego krzyczałam.
Nigdy żadnego psa nie uspiłam i nie umialabym tego zrobić.Póki widze ,że nie cierpi nie podejmę takiej decyzji
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 20, 2016, 10:56:33 am
to trudne decyzje...
trzymajcie się!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 20, 2016, 10:33:44 pm
BARDZO, BARDZO  UCIESZYŁY mnie wszystkie ważne i piękne słowa, które otrzymałam za pośrednictwem pewnego Listonosza i pewnego fantastycznego Fioletowego Forum od wielu Wspaniałych Osób!
Dziękuję! dla takich chwil....
 :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 20, 2016, 10:56:41 pm
Już z nim porozmawiałam ,żeby wybaczył mi  to ,że nie raz na niego krzyczałam.

pieski to wybaczają momentalnie (http://emotikona.pl/emotikony/pic/50przytula.gif)

Cytuj
Nigdy żadnego psa nie uspiłam i nie umialabym tego zrobić.Póki widze ,że nie cierpi nie podejmę takiej decyzji

też jestem zdania że póki pies nie cierpi nie należy tego robić, ale też niestety - pies często nie pokazuje w żaden sposób że cierpi, tak to psy mają zakodowane żeby nie okazywać by nie być odrzucone przez "stado"; z drugiej strony niektórzy weterynarze są strasznie wyrywni do usypiania i to jest przerażające; kiedyś weterynarka chciała uśpić naszego kota, kot ostatecznie niestety został uśpiony, ale ponad ROK później, a rok w kocim życiu to bardzo dużo
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Czerwca 21, 2016, 08:55:27 am
wczoraj byłysmy u innego weterynarza. Powiedziałnam ,że pies jest osłabiony bo wymiotował a u psów w porównani z człowiek to choroba rozwija sie 4 razy szybciej. Dostał "coś" do jedzenia , co podajemy 3 razy dziennie, proteiny i mamy podawać siemie lniane. Dziś jest lepiej wstał sam i bardzo ostrożnie przyszedł do pokoju , chcąc wskoczyć na łóżko ;D Niestety to jeszcze nie ten poziom:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 21, 2016, 10:21:42 am
Oj cieszę się Aniu, ze ciut lepiej z pieskiem !!
Moze jeszcze sie wykaraska  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 21, 2016, 11:45:49 am
dzisiaj łod  godz.18 wielkie poruszenie narodowe  :D,do boju :0ulan:,nic nie gadam ,pisze,będę w napięciu oglądać /mam nadzieje /, ok.godz. 20 wszystko się wyjaśni :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 21, 2016, 01:05:50 pm
oj, będzie się działo ;) będę w robocie w tym czasie, zapewne na nasłuchu z okien obok ;) i mam nadzieję, że z tych nasłuchów będe na bieżąco  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 21, 2016, 01:34:02 pm
A mnie dzisiaj ucieszyła pierwsza_kupa zrobiona w nocniku przez K.  ztx
I to sam zdjął majtasy i usiadł i zrobił... to nic ze potem je wciągnął  z powrotem  ::(( i zawołał mamę !!
Od kilku dni chodzi bez pampersa w dzień, zdarzyło sie ze zrobił siku i poszło aż do pantofli...
Ale chyba nie ma komfortu jak sie chodzi w osikanych gaciach  >:D

Wielki postep i to wszystko tak w ciągu tygodnia  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 21, 2016, 02:11:57 pm
babciu Parabolciu brawo dla wnusia  :oklaski:! moja najstarsza wnusia (jak fajnie tak napisać - przecież mam już cztery dziewczynki ;) ) długo miała z tymi sprawami problem, więc rozumiem twoją radość  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 21, 2016, 02:37:04 pm
cos podobnego!! :) wyobraź sobie , ze i Gniewko zrobił dziś pierwszą kupę do nocnika! :) tylko  był posadzony i Zuza czekała przy nim , ale i tak sukces!! Na razie lata z pieluchą ( chociaż tez ostatnie dni puszczali go w majteczkach i było podobnie jak u was i  tak mu dobrze jak mawia! :) czekamy na więcej :) oby wreszcie pieluchy tu się skończyły bo w sierpniu kolejny sikacz się pojawi!:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 21, 2016, 02:45:54 pm
"Małe a cieszy!" - graty_big!

[tylko junior nam tu wraca do praktyk zapomnianych niby dawno - kłopot taki, że już nas przerósł ;)]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 21, 2016, 02:54:38 pm
mamy dzień_kup  ;D gdziekolwiek one som  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 21, 2016, 03:02:50 pm
byle wieczorem nie było "kupy"....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Czerwca 21, 2016, 05:20:27 pm
Ło matko. poszłam z moimi bólami szyjnego do neurologa mysląc ,że dostane skierownia na RTG. dostałam ale na TK , bo skoro głowa boli to mam zdroić badania obrazowe. Normalnie sie boję. W czwartek o 15:40 mam już badanie a wyniki najpóźniej w piatek. Niech zyje Medicover, przynajmniej szybko działaja, niemniej jednak strach jest!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 21, 2016, 05:30:20 pm
[ Niech zyje Medicover, przynajmniej szybko działaja, ]

Niech żyje! Po 4 [słownie czterech] dniach jezdzenia i odbijania sie od dziwnych lekarzy - trafilismy w MEDICOWER - drogo_ale_warto - na konkretnego LEKARZA -  i dostaliśmy to co spanikowana szkola chciala byla... Bo inaczej dziecko do szafy i... czekać :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Czerwca 21, 2016, 05:37:30 pm
Ja Medicovera mam z pracy. Chyba 10 zł stracaja mi z wypłaty a mam wszytskich specjalistów za darmo. Problem jeste jeden w małych miejscowościach jest problem z lekarzami, bo czasami ciezko trafić na dobrego, ale przynajmniej szybko
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Czerwca 21, 2016, 08:52:40 pm
Ło matko. poszłam z moimi bólami szyjnego do neurologa mysląc ,że dostane skierownia na RTG. dostałam ale na TK , bo skoro głowa boli to mam zdroić badania obrazowe. Normalnie sie boję. W czwartek o 15:40 mam już badanie a wyniki najpóźniej w piatek. Niech zyje Medicover, przynajmniej szybko działaja, niemniej jednak strach jest!



Miałam rezonans głowy (TK nie). Też się bałam bardzo (nawet przed badaniem zahaczyłam o aptekę i walidol kupiłam). Daje się przeżyć  :) 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Czerwca 21, 2016, 09:45:38 pm
Badania to aż tak się nie boję co wyniku ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 21, 2016, 10:05:50 pm
Anka, zamiast być wdzięczna lekarzowi, za wnikliwość, a nie odesłanie Ciebie z kwitkiem, tak jak ze mną zrobił ortopeda (zwyrodnienia są i już, z tym się żyje; zalecił raz na tydzień masaż, dał skierowanie na rehabilitację - 2 lata czekania). Nic więcej niż RTG nie zalecał. Ty będziesz miała dokładniejsze rozpoznanie. I to powinno cieszyć, a jak będzie wynik, to go przeanalizuje doktor i da zalecenia.
Szkoda sił na banie się przed
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Czerwca 21, 2016, 10:08:42 pm
Badania to aż tak się nie boję co wyniku ::((

Doskonale Cię rozumiem..
Kciuki zacisnę, żeby wynik był dobry - czyli nie pokazał nic niepokojącego.

Dana, Ty naprawdę nie znasz tego uczucia??!!??
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 21, 2016, 10:14:21 pm
Betty, niby znam, ale wyszkoliłam się, by tak było. Chyba mnie się udaje. Zawsze mówię sobie, że na martwienie się przyjdzie czas, gdy będzie to uzasadnione. Może teraz po zachorowaniu idzie mi to gorzej, ale przed, byłam w tym doskonała. Nawet wyniku biopsji nie odebrałam, bo przecież węzły mogły być powiększone np. po przeziębieniu  ::(( a biopsja była, już przy drugiej wizycie na USG, która miała sprawdzić, czy nadal są powiększone
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 21, 2016, 10:14:50 pm
anka, trzymaj się!
na bóle kręgosłupa też dostawałam skierowanie na TK albo RM, a nie na rtg...
pewnie, że zawsze jakiś niepokój jest, ale ja wolę wiedzieć, gdyby coś się (nie daj Boże) działo...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Czerwca 21, 2016, 10:18:15 pm
Betty, niby znam, ale wyszkoliłam się, by tak było. Chyba mnie się udaje. Zawsze mówię sobie, że na martwienie się przyjdzie czas, gdy będzie to uzasadnione. Może teraz po zachorowaniu idzie mi to gorzej, ale przed, byłam w tym doskonała. Nawet wyniku biopsji nie odebrałam, bo przecież węzły mogły być powiększone np. po przeziębieniu  ::(( a biopsja była, już przy drugiej wizycie na USG, która miała sprawdzić, czy nadal są powiększone

"Przed" to ja też byłam chojraczka.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 21, 2016, 10:21:05 pm
Betty, dokładnie tak, nasza Anka jest na szczęście zdrowa i mam nadzieję, że zawsze będzie przed, stąd był mój taki, a nie inny wpis.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 21, 2016, 10:36:42 pm
Anka, Ty spokojnie, a my będziem trzymać :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 21, 2016, 10:58:49 pm
Anka, zamiast być wdzięczna lekarzowi, za wnikliwość, a nie odesłanie Ciebie z kwitkiem, tak jak ze mną zrobił ortopeda (zwyrodnienia są i już, z tym się żyje; zalecił raz na tydzień masaż, dał skierowanie na rehabilitację - 2 lata czekania).

Dana !! ...przepraszam Cię ale nie porownój się do Ani ?????

Ja/Ty mogłybyśmy być JEJ MAMAMI !!!! ....  ztx  .... kumasz to !!

To nie  ONA choruje, ale JEJ Mama !!

To tak dla przypomnienia  :)


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Czerwca 21, 2016, 11:02:23 pm
dziewczyny spokojnie:) Tak, boje sie, kiedyś bym nie zwróciła na wiele rzeczy uwagi pod katem medycznym. Teraz bardziej sie boje wszytskiego odkąd w ciągu roku straciłam tate , babcie a w miedzyczasie zachorowała mama na raka. Został we mni lek przed badaniami, lekarzami. To wszytko +nerwica lękowa po prost mnie czasami rozbija.
Ale dziekuję za wsparcie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Czerwca 22, 2016, 01:13:24 am
To kiedy to badanie? Może trochę kciuki potrzymamy, jakąś dobrą energię poślemy?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 22, 2016, 07:22:51 am
W czwartek, Amindo :)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 22, 2016, 07:57:57 am
Parabolu, dokładnie pamiętam, co się u Ani dzieje i stąd mój wpis. Chciałam ją uspokoić, ale widać te same literki można w różny sposób odczytać  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 22, 2016, 08:54:27 am
Aniu słonko rozumiem lęk przed badaniem, a szczególnie przed wynikiem -moja córa tez wpada w takie strachy . Mam nadzieję, ze jakos walczysz z ta nerwicą( psychoterapia)  bo życie przed tobą i sama się zamęczysz! A co do wyniku - na pewno będzie ok!  :-*
a nawiązując do tytułu wątku nocka za mną cięzka!  >:(
mężulek poszedł spac, a ja szukałam kotów , które teoretycznie nie wychodzą na zew. Po godzinie znalazłam Walerię siedzącą na zamkniętym balkonie ( za metalową żaluzją !!)  a Witalii szukałam kolejną godzinę najpierw po całym domu potem po okolicy stukając widelcem w puszkę z jedzeniem >:( no i znalazła się  małpa na dworze!!  potem wyczesywałam je przez kolejne poł godziny bo w końcu śpią ze mną!  >:( spac nie umiałam to obejrzałam  nagrane" Rak- nowe terapie " ( temat do innej rozmowy) i kolejne godziny, az do 7 rana to było łazenie po domu, owsianka, TV i nawet gimnastyka!  >:( ale mam teraz  humorek!
może jednak nadchodzące upały mają cos wspólnego z moją bezsennością?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 22, 2016, 10:02:43 am
Mnie ubawił mój mąż. Wczoraj wrócił późno, ja już spałam, a dziś ja wcześnie do roboty wyjechałem i dzwoni do mnie jak się obsługuje nową kuchenkę. Biedak nawet herbaty wczoraj nie mógł wypić  xhc
A to proste urządzenie, nie jakieś full wypad.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 22, 2016, 09:21:45 pm
Lulu i Twoja wina, nie przeszkoliłaś męża  ;)
Mnie dziś ucieszyło, że szczęśliwie dotarłam do Nysy (Kłodzkiej) teraz siedzę w hotelu i nadrabiam zaległości na forum. Całą drogę upał 28 stopni. Dobrze, że jest klima.
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 22, 2016, 09:33:52 pm
hehe, lulu, znam ten ból - zostałam sama u kuzynki w domu (a jej długo miało nie być). wieczór już, ja wróciłam schetana po całodziennym lataniu, herbaty bym się napiła, a w pudełku jedna zapałka... złamana. czajnik oczywiście "tradycyjny", a nie na prąd. na szczęście wodą zimną też można ugasić pragnienie  ;D




edit: Dana, a co robisz w Nysie? też mam zaległości  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 22, 2016, 11:26:16 pm
ucieszyłam się, jak Irlandia wygrała z Włochami 1:0,
grali bardzo dobrze a w pierwszej połowie ślepy sędzia nie przyznał im karnego (a powinien, bo był faul pokazywany potem z różnych ujęć)
Włosi mogli sobie przegrać, bo i tak wychodzą z grupy, a Irlandia musiała wygrać, żeby zostać na turnieju,
no i 5 minut przed końcem się udało - choć mieli i wcześniej okazje


  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 23, 2016, 09:49:41 pm
edit: Dana, a co robisz w Nysie? też mam zaległości  ;)
Przepraszam, nie zauważyłam, że pytasz, może to ten upał  ;)

Co tu robię, jednym słowem, to pracuję, a kilkoma, to miałam prezentacje dot. tego czym się zajmuję i wizytowałam produkcję, bo się z nią przenieśliśmy z K.K.
Nysa jest ładnym miasteczkiem, piękne jezioro, gdzie wczoraj będąc na spacerku trafiliśmy na tłumy przy kościółku. Okazało się, że to 22, a każdego miesiąca tego dnia, zjeżdżają się ludziska, by modlić się do św. Rity (patronka od spraw beznadziejnych) o pomoc.
Spacerując nad jeziorem w oddali widać góry (do Lądka ok. 28 km). Ładne tereny i jakby czystsze od wielu miejsc w Polsce. Drogi bez dziur, czuję się tak trochę jak w Niemczech
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Czerwca 24, 2016, 12:02:49 pm
Dziękuję za kciuki.
 Oczywiście miałyście racje. xhc Wyniki w porządku, jedynie zapalenie sitowia lewego- to chyba o zatoki chodziNie obeszło się bez problemu:) pojechalam wczoraj do Bielska- Białej zrobić to TK, a okazało się,że Medicover nie wysłalam promesy, na podstawie której mogą wykonać badanie.
dopiero po mojej interwencji i ciętym języku wyslali. Zajęło im to 3 min, a mieli to zrobić we wtorek, bo sam Medicover skierował mnie do tej placówki.Ale to juz było:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 24, 2016, 12:07:02 pm
gratulacje  :oklaski:, jeden stres mniej :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Czerwca 24, 2016, 12:40:44 pm
No, i tak miało być  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 24, 2016, 03:42:00 pm
Super Aniu !! wielka ulga co'nie  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Czerwca 24, 2016, 06:32:01 pm
Super Aniu !! wielka ulga co'nie  :-*
oj bardzo xhc xhc , niemniej jednak chce zrobic rtg tego odcinak szyjnego, bo ostatnio przy pracy przy komie wysiadam z bólem, a co za tym idzie skierowanie na rehabilitacje. Skoro sciągają mi  10 zł na medicover to coś mi się nalezy, a mam to w moim pakiecie. Dlaczego mam płacić za kazdy masaż u rehabilitanta 70 zł.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 24, 2016, 06:51:50 pm
Cieszę się, że kolejny raz szczęśliwie dotarłam do domku  ztx
Na pokładowym termometrze temp. wskazywała 34-36 stopni. Te z południa mogą się pocieszyć, że na północy też upał :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 24, 2016, 07:13:21 pm
A w Giżycku ślicznie, ciepło i wiaterek nawet był na tyle śliny, że można było ruszyć na jezioro.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 24, 2016, 07:35:58 pm
[...] i wiaterek nawet był na tyle śliny, że można było [..]
I za to od lat uwielbiam lulu :D

"... na tyle ŚLINY, że można było..."
aż się prosi myśl rozwinąć: splunąć pod ciepły wiatr..?  xhc

SUPERRR!! :D

[lulu "czy wybaczysz miiii?" - żem musiał był! ;)]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 24, 2016, 07:38:16 pm
Pilot, spoko 😀, też się uśmiałam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Czerwca 24, 2016, 08:19:01 pm
Wizja dwóch m-cy bez: Synku wstawaj... Kapi pora wstać. Synku...minęło 10 minut...spóźnisz się...tracę cierpliwość... WSTAWAJ!!!! Junior, zlituj się i wstawaj... Synku.... Co na śniadanie... Zdecyduj co chcesz zjeść... Synku, jedz. Jedz. jedz... no myj te zęby. Nie, guma nie zastąpi umycia zębów... Nie, nie możesz siedzieć z przodu... Synku worek....

Dwa m-ce z zupełnie innym poganianiem...  ztx ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 24, 2016, 08:32:17 pm
A wystarczy raz pojechać bez niego (nawet kosztem nieobecności w szkole). Szybko się nauczy, że trzeba się ogarnąć na czas.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 24, 2016, 09:12:35 pm
A wystarczy raz pojechać bez niego (nawet kosztem nieobecności w szkole). Szybko się nauczy, że trzeba się ogarnąć na czas.

nie nauczy się, bo to walka z naturą, a z naturą nie łatwo wygrać
ja się do tera nie nauczyłam wstawać rano, a mam czydzieści czy lata ;p zawsze jest to dla mne koszmar i trauma i wogle rzyg
raczej uważam, że te godziny szkolne i pracowe są nieludzkie, jakaś połowa ludzkości to tzw sowy, połowa dyskryminowana ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 24, 2016, 09:15:44 pm
Hehe, dlatego mój jeden dzieć w pizzerii robi - wstać trza nie wcześniej niż między 11 a 12, a czasem i później, bo dopiero jak zadzwonią, że jest pierwszy dowóz >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Czerwca 24, 2016, 09:59:52 pm
Tia... jestem sową brutalnie przerobioną na skowronka  >:( Najpierw przyczyniła się do tego robota, szczególnie czas, kiedy zaczynałam o 6.00, a dokończyło dzieła dziecię wstające między 5 a 6 rano  ::(( Teraz dłużej niż do 8 już spać nie umiem, nawet jak mi pozwalają.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 24, 2016, 10:08:01 pm
A wystarczy raz pojechać bez niego

Potwierdzam za Aquilą - nic z tego  :'(
Teksty podobne do Ancinych u mnie rano były przez całą podstawówkę młodego, gimnazjum, liceum. NIe raz zostawiam go w domu i odjeżdżałam; a wcześniej, chyba na etapie przedszkola, zdarzyło mi się go wziąć pod pachę w piżamie i tak wsadzić do samochodu na siłę  ::)
Co ciekawe, bardzo rzadko miał w szkole zaznaczane spóźnienia; nie mam pojęcia jak on to robił.
A teraz, jeśli nie musi, nie wstaje rano; sypia do oporu, gdy może. Ale gdy nie może - szast-prast i wychodzi o czasie; ale tylko wtedy, gdy to jemu zależy. Na przykład, pomimo moich obaw, na uczelni bywa na czas ;)
A teraz jest w czasie epicentrum sesyjnego.
Nie było go pół roku, wrócił na samą sesję. Od 2 tygodni wstaje o świcie, uczy się, jeździ na uczelnię - zdaje; wraca, uczy się dalej i tak w kółko. Jutro ma ustny z_czegoś_tam na 7.30 rano  :-X I jestem spokojna, że da radę.

Anciu - powiem tak: jest nadzieja ;) Nie tylko na wakacje ;)

Swoją drogą: niech żyją wakacje  ztx Dla mnie w zasadzie od jutrzejszego wieczora, a dokładniej od za 2 tygodnie :) ufff...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 24, 2016, 10:25:49 pm
"Rzym UPADNIE przez młodzież!" ...i tak do dziś...
;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 24, 2016, 10:36:45 pm
Anciu,zafunduj sobie bliźniaki ;), wtedy nawet ośmiolatek - egzamin roczny z anglika bez przygotowywania sie na 170 pkt. zdobył 169,5 pkt.,
do szkoły sam przygotowuje pudełko z jedzonkiem, wyjmował z własnej skarbonki 3 zł(mamuś ale mi oddasz), za tokupuje napój, słodycz i jeszcze coś tam, na basen sam kompletuje okularki, kapielówki,, czepek, ecznik, klapki, sam zachodził do szkoły i jeszcze wracal z "toną" owoców, co to dzieci nie chciały na podwieczorek, a on lubi więc targa do domu (biedy nie ma).Teraz rozpoczął zasłużone wakacje, no i niestety jest 330 km ode mnie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 24, 2016, 10:55:37 pm
i jak co roku... :D

ech...

https://www.youtube.com/watch?v=9zycbtSO098

;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 24, 2016, 11:01:57 pm
Nareszcie :D

A co mnie dziś rozbawiło :D

Mój tato skończył dziś 75 lat :) i zaprosił nas na obiad. Nabyłam torcik i - holender - nie miałam pomysłu ani głowy, ani czasu za bardzo na prezent, a reszta rodzinki (w postaci dwóch chłopów) oczywiście udawała, że nie słyszy mych jęków >:( Dziś po zakończeniu roku poleciałam więc do księgarni. Kupiłam książkę o Sulejmanie II (bo on fan tegoż serialu, co to i niektóre z Was oglądają) i jeszcze dwa kryminały i do tego zakładkę z napisem: Książka prawdziwego mola.
A tato książki obejrzał, zerknął na zakładkę, zaczął się śmiać, wziął długopis i dopisał RA - Książka prawdziwego RAmola  xhc I tak to zakładka okazała się najfajniejszym prezentem  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 24, 2016, 11:12:10 pm
Tatuś bystry nadzwyczajnie :)! najlepsze życzenia, żeby dalej tak sprawnie!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 24, 2016, 11:16:04 pm
Nareszcie :D
[...]
 I tak to zakładka okazała się najfajniejszym prezentem  ;D
[...]

Psze pozdrowić tatę od_mię :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 24, 2016, 11:17:57 pm
Nie omieszkam :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 24, 2016, 11:26:03 pm
Lulu, za Toba sie nie nadąży! Giżycko, no proszę! a ja tu tylko P-na, K-ce :(. Ale jest perspektywa - B. :), szkoda że Cie nie przywieje :(, chyba żeby...???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 24, 2016, 11:29:24 pm
[...] Lulu, za Toba sie nie nadąży! [..]
Ależ próbować nikt nie broni ;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 25, 2016, 03:39:07 am
Dziś mnie dopadła bezsenność, a ostatnio tak dobrze z nią było :-\
a tu takie pustki, nie ma z kim posmęcić  ;)
Nie wiem, czy z emocji, czy na zmianę pogody, sen nie przychodzi, wkurzyłam się i wstałam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 25, 2016, 03:54:33 am
ja nie wstałam. leżę dalej, z nadzieją, że może jednak uda mi się zasnąć...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 25, 2016, 04:19:00 am
otworzyłam szeroko balkon, ptaki cudnie śpiewają  :) i ile różnych odgłosów, czyżby naradę miały  ;)
tylko dlaczego nocą, choć to już nie noc, świta może dlatego
Metuś współczuję problemów z niespaniem :-* Jak potem funkcjonujesz, dziecka trzeba oporządzić  ???
Ja normalnie ratuję się tabletką, ale dziś wypiłam kilka (no może ze trzy) kieliszków koniaku i nie mieszam leku z alko, więc jutro będę niewyspana. Nie mam obowiązków, da się przeżyć
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 25, 2016, 09:38:20 am
ptaki właśnie najbardziej głosują przed świtem,
u mnie o tej godzinie zaczęło wiać i grzmieć, ale burza nie dotarła, tylko lekki deszcz,
dobrze, bo troszkę schłodziło, ale już się robi skwar,

całe szczęście, że do lasu uciekłam, bo na 4 piętrze bym się upiekła

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 25, 2016, 10:03:05 am
aaapropos ptaków, jak wykurzyć sroki z okolicy? wiatrówki nie mam, a te dziady napierdzielają mi co rano, jak nie kufa remont u sąsiadów to sroki, jak nie sroki to koszenie trawy (ostatnio przebili wszystko - kosili o 6 rano w sobotę); nie wiem czy to z mnau jest coś nie tak, czy to moje osiedle jakies poyebane jest  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 25, 2016, 10:17:38 am
u mnie też są i nie mam na nie sposobu,
strasznie hałasują!
i pomyśleć, że sprowadziły się do miast nie tak dawno, kiedyś widywałam je tylko poza miastem
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 25, 2016, 10:31:52 am
Że się drą to nic, ale wpadają nam na taras, burdel robią i jeszcze srają gdzie popadnie >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 25, 2016, 10:48:56 am
u mnie srają gołębie  >:(

Dano, ja też słyszałam ptaki, ale miałam całkiem inne odczucia  ;) nie lubię jak mi coś hałasuje, jak próbuję zasnąć/śpię - pod tym względem jestem jak aquila  ;D ze dwa granaty by mi się przydały...  okno miałam otwarte na oścież, bo inaczej by się nie dało. mag, tą samą burzę słyszałyśmy  ;) u mnie też ze trzy razy pogrzmiało i bezkropelkowo sobie poszło. a już miałam nadzieję na piękny deszcz...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 25, 2016, 10:59:54 am
Metuś współczuję problemów z niespaniem :-* Jak potem funkcjonujesz, dziecka trzeba oporządzić  ???
Ja normalnie ratuję się tabletką, ale dziś wypiłam kilka (no może ze trzy) kieliszków koniaku i nie mieszam leku z alko, więc jutro będę niewyspana. Nie mam obowiązków, da się przeżyć

ano, jakoś trzeba. sama sobie tą noc nieprzespaną zafundowałam, bo jak ostatnia kretynka późnym wieczorem zaczęłam myśleć o jednej osobie i się dość mocno zdenerwowałam. no i spanie, mimo tabletek, poszło się paść.  >:(
zasnęłam dopiero jak już porządnie jasno było i obudziłam się przed chwilą. meciątka z okazji wakacji (i moich wczorajszych wieczornych zakupów) spały u Babci, ale zaraz po nie polecę! Dano, jakoś dam radę, kto jak nie ja?  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 25, 2016, 11:11:30 am
Dobrze, ze dospałaś, ja niestety wstałam przed dziewiątą, za ciepło, za głośno za oknem i nie mam całkiem zasłaniających żaluzji, rolet. Słonko prześwituje szczelinami...
U nas bezchmurne niebo i skwar, że strach wyjść  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 25, 2016, 05:03:37 pm
Pływanie odwołane, oglądamy mecz. Może się uda wygrać.  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 25, 2016, 05:12:33 pm
ja musiałam pojechać do ikei. pierwszy raz widzę PUSTY sklep! a ci, którzy są, siedzą z komórkami w rękach  xhc

denerwuję się...  :blank:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 25, 2016, 05:38:40 pm
jestem w lesie, burza gdzieś daleko, jakby nad Żywcem, slychać ale nie widać,
u nas tylko deszcz i co?
i właśnie zniknął obraz tv....  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 25, 2016, 07:08:13 pm
Biedna mag - nie widziałaś bramek ;)

Ja też nie wiedziałam, bo na zajęciach w szkółce wysiadywałam (boszeee, co za upał był  ::((), za to słyszałam wszysko, bo okna kamienicy wychodzą na podwórko-studnię; niosło fenomenalnie  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 25, 2016, 07:12:17 pm
Widziałam najważniejsze - dwie ostatnie!
brawo!  ztx ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 25, 2016, 09:46:26 pm
z roboty (stówkę dawali za dzisiejszy dzień to polazłam) wracałam autobusem
jakiś gostek wciąż gadał przez telefon (wnerwiał mnie bo dość głośno gadał)
"no i co, no i teraz co, no mów, no opowiadaj, no podgłoś telewizor, noooo......"
a potem to już na cały autobus: POOOOLSKA - BIAŁO CZERWONi....
no i tak się dowiedziałam, że daliśmy czadu i znowu mecz do przodu  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 25, 2016, 11:11:38 pm
ależ to były nerwy! mecz czytałam na bieżąco albo słuchałam z komórek innych ludzi  :))   ale przy karnych już nie wytrzymałam. zadzwoniłam do Babci i ze słuchawką przy uchu emocjonowałam się na dziale dziecięcym (meciątka właśnie testowały jakieś huśtawki czy inne maty_do_bawienia). kurcze, myślałam, że jak jestem w miejscu publicznym, to będę się potrafiła jakoś zachować, ale nie, przy ostatnim karnym razem z Babcią ... ekhm... wyraziłyśmy radość. chwilę później podeszła do mnie jakaś pani z zapytaniem o wynik.  xhc


ale największy mój szok - ikea była puściutka!  :o  byłam w niej nieraz, w przeróżne dni tygodnia, niemalże o każdej porze dnia (i nocy) - i zawsze, przezawsze były dzikie tłumy. a dziś nic.


planowałam pojechać z samego rana - tak, żeby zdążyć wrócić na mecz. bezsenna noc mi te plany pokrzyżowała i ostatecznie w ikei znaleźliśmy się między 13 a 14. chcieliśmy zacząć od obiadu (żeby nakarmić młode i już mieć to z głowy), ale kolejka przy restauracji nas zniechęciła - no wiadomo, sobota + początek wakacji - więc dzieciaki poszły się bawić do smalandii, a my obskoczyliśmy dół sklepu. i tak wtedy palnęłam "a, chodź najpierw zrobimy te zakupy, a potem zjemy, pewnie ludzie pójdą na mecz i będzie luźniej" - i sama nie mogłam w to uwierzyć, ale tak było!  :o


a wiecie jak fajnie zakupy się robi, jak nikt wam na plecach nie leży i pięt nie obdziera... a jak szybko i sprawnie... i potem (tuż po meczu już) mogłam sobie dowolną kasę wybrać, bo były PUSTE  :o


normalnie wygrana naszych tak mną nie wstrząsnęła, jak te przestrzenie ikeowskie   xhc






a jeszcze Wam powiem, że znając wynik, już w domu, na spokojnie obejrzałam sobie karne. i denerwowałam się strasznie!  xhc świętuję teraz nasz awans białym winem ze sprajtem i musem truskawkowym (zrobiłam sobie do ryżu i mi został  ::)  ), pyszne jest  mnx   no i biało-czerwone  :))






(http://emotikona.pl/emotikony/pic/2flaga.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 25, 2016, 11:19:38 pm
Pusta IKEA...
Pamiętam...
Przez mgłę, ale...

:D
:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 26, 2016, 12:06:36 am
metko, byliście tam od przed meczem (mecz o 15:00) do karnych włącznie?
toż to szmat czasu!
podziwiam, chyba że to ta pustka Was tam trzymała  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 26, 2016, 12:50:44 am
ech, ja już tak mam, że mi na ikeę długo schodzi. weź te hektary obejdź na spokojnie z bolącą nogą i marudzącym szanownym - zapewniam, że sprint Ci nie wyjdzie. plus pomiędzy parterem a piętrem odbiór dzieci (a najpierw zaprowadzenie, zmiana bucików, wypełnienie formularza x2), obiad, plus przeczekiwanie "a mogę się chwilę pobawić?" i testowania wszelkich hamaków ( :-* ), huśtawek i tajnych_przejść - no przecież dziecku nie odmówię, szczególnie w pierwszy dzień wakacji... pewnie by się dało inaczej, ale ja nie potrafię krócej  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 26, 2016, 10:28:21 am
wkurzyło to mało powiedziane: http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,152121,20289645,4-letnia-ola-nie-doczekala-medycznej-marihuany-procedura-stworzona.html#BoxSpecLink

nienawidzę tego kraju, umysłowy zaścianek, narkofobia, zacofanie i ciemnota
wódka dostępna bez recepty na każdej stacji beznynowej, ale lek dla cierpiących chorych nielegalny  >:( >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 26, 2016, 10:35:09 am
i jak co roku... :D

ech...
https://www.youtube.com/watch?v=9zycbtSO098
;p
fajny ten OT.TO był...
ech...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 26, 2016, 10:58:40 am
ale największy mój szok - ikea była puściutka!  :o
normalnie wygrana naszych tak mną nie wstrząsnęła, jak te przestrzenie ikeowskie   xhc

(...) no i biało-czerwone  :))

(http://emotikona.pl/emotikony/pic/2flaga.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
metka, jakby co, to następny wyjazd do IKEI planuj na czwartek o 21ej  :P
gramy z Portugalią
nerwy będą jeszcze większe...
oczywiście kibicuję naszym, ale realne szanse na dalszy awans mamy marne... choć cuda się zdarzają...
taki na przykład "cud nad Wisłą" (mała prowokacja do Pilota - może coś nt. napisze...  :P)
wypadałoby też, żeby Lewandowski w końcu na tym EURO gola strzelił ::)

są pierwsze efekty wykładu z warsztatów o asertywności   8)
wczorajszy mecz oglądaliśmy w strefie kibica w przykawiarnianym ogródku
przede mną siedziała trzy panie (będące chyba dobrymi koleżankami)
dwie z nich gadały non stop... bynajmniej nie o meczu... w trakcie pierwszych 20 minut meczu miałam okazję zobaczyć fotki ich dzieci... gdyby było ciszej poznałabym też ich historie miłosne...
pod koniec pierwszej połowy nie wytrzymałam... spytałam je, czy tak żywo komentują akcje na boisku... uspokoiły się, a jedna z nich po wygranym meczu uściskała mnie i przeprosiła "za wszystko"
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 26, 2016, 11:12:07 am
ale największy mój szok - ikea była puściutka!  :o
normalnie wygrana naszych tak mną nie wstrząsnęła, jak te przestrzenie ikeowskie   xhc

(...) no i biało-czerwone  :))

(http://emotikona.pl/emotikony/pic/2flaga.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
metka, jakby co, to następny wyjazd do IKEI planuj na czwartek o 21ej  :P
gramy z Portugalią
nerwy będą jeszcze większe...
oczywiście kibicuję naszym, ale realne szanse na dalszy awans mamy marne... choć cuda się zdarzają...
taki na przykład "cud nad Wisłą" (mała prowokacja do Pilota - może coś nt. napisze...  :P)
wypadałoby też, żeby Lewandowski w końcu na tym EURO gola strzelił ::)


są pierwsze efekty wykładu z warsztatów o asertywności   8)
wczorajszy mecz oglądaliśmy w strefie kibica w przykawiarnianym ogródku
przede mną siedziała trzy panie (będące chyba dobrymi koleżankami)
dwie z nich gadały non stop... bynajmniej nie o meczu... w trakcie pierwszych 20 minut meczu miałam okazję zobaczyć fotki ich dzieci... gdyby było ciszej poznałabym też ich historie miłosne...
pod koniec pierwszej połowy nie wytrzymałam... spytałam je, czy tak żywo komentują akcje na boisku... uspokoiły się, a jedna z nich po wygranym meczu uściskała mnie i przeprosiła "za wszystko"
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 26, 2016, 11:36:47 am
Brawo Beciu- i tak długo wytrzymałaś! :)
a u nas jak nie urok( moja ręka) to sra...a - czyli Gniewko połknął niecałą tabletkę eutyroxu  ( 100 !!)  >:( Zuza- histeria , zmobilizowałam ją by zadzwoniła na info- pediatra . Skontaktowali się tez z koleżanką- pediatrą . Podobno nic mu nie będzie może,   byc lekko pobudzony , ma dużo pic. Chyba muszę dzis odpocząć   ::),  poparzona ręka już mi nie daje o sobie zapomnieć.
madziu - lek ,który poleciłaś jest tylko na receptę. Beciu- octenisept to taka lepsza woda utleniona:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 26, 2016, 11:36:57 am

oczywiście kibicuję naszym, ale realne szanse na dalszy awans mamy marne... choć cuda się zdarzają...

Becia, Ty nie kracz  >:(
przeca nasi musza wygrać,
w następnym tygodniu już Bystra i trza strefę kibica tam zrobić
a co to za strefa bez naszych na ekranie  ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Czerwca 26, 2016, 12:51:24 pm

oczywiście kibicuję naszym, ale realne szanse na dalszy awans mamy marne... choć cuda się zdarzają...

Becia, Ty nie kracz  >:(
przeca nasi musza wygrać,
w następnym tygodniu już Bystra i trza strefę kibica tam zrobić
a co to za strefa bez naszych na ekranie  ;)

może wpadne do Was na kawe do Bystrej??
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 26, 2016, 02:43:09 pm
wpadaj, wpadaj / kontakt z Amorkiem
wreszcie byśmy Cie poznały łosobiście  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 26, 2016, 03:21:47 pm
Anka  :D ,
  (http://www.greensmilies.c ,
[/color)
oj ulga, sońca wreszcie  nie ma ,deszczyk popadał ,cudnie ,wiaterek ,upragniona ulga ,meczyk oglądam FRA-IRL 0-1 ,obiadek się gotuje ,woda z cytryna i leń   ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 26, 2016, 03:46:23 pm
Aniu, oczywiscie będziesz bardzo mile widziana, i nocleg pewnie tez by się udało zorganizowac ! :)
ja  dziś chyba przygnębiłam się na dobre z powodu wypadkow i głownie z powodu mojej oparzonej ręki. Gdyby to była druga ręka!! a ta już tak biedna ze swoją  opuchlizną!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 26, 2016, 06:35:16 pm
No może tak na tą łapkę popatrz. Jedna biedna ale za to druga sprawna na 100%, 100% jak to brzmi. W innym przypadku każdą miałaby tylko na ileś tam %. ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 27, 2016, 01:15:13 pm
niestety lulu druga łapka tez nie na 100% bo mam odrętwiałe dwa czasami trzy  palce od ponad 12 lat :)
za to jestem już zadowolona bo w końcu dotarłam do naszego wspaniałego CLO ( oparzeniowka) gdzie bez problemu mnie przyjęli i zrobili wspaniały wilgotny opatrunek z neomycyną. Zabronili argosulfanu receptę na który już sobie rano załatwiłam. Mam tylko trzymać ten opatrunek w wilgoci . JUtro do przychodni  oparzeniowej na kontrolę, dostałam wyznaczoną godzinę , papiery i na koniec wyznałam im miłośc! :) Lesna Góra może się schować!! trochę się dziwowali nad moją bólową odpornością- oparzenie drugiego stopnia i to na mojej chorej ręce!!! mam nadzieję, ze mi obrzęk zejdzie!  :o   No już spokojniejsza i wyluzowana jestem :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 27, 2016, 01:20:15 pm
oparzenie drugiego stopnia i to na mojej chorej ręce!!!


 ::(( ::(( ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 27, 2016, 01:47:55 pm
szalona jesteś Amorku!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 27, 2016, 02:08:14 pm
tia, ja zamiast cycka sobie  robić to albo zęby albo poparzona ręka , alleluja i a kysz , ze nie wypowiem co jeszcze mogłoby mnie dopaść tfu, tfu ,tfu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 27, 2016, 02:23:32 pm
a kysz...dobrze Amorku, że poszłaś do fachowców, a ze twarda sztuka jesteś to wiemy nie od dzisiaj :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Czerwca 27, 2016, 02:45:52 pm
Dokładnie, grunt ze poszlaś do specjalistów.
I że się Tobą dobrze zajęli

Ja dla dmiany właśnie rozharatalam sobie palec. Nożem. W dodatku nie krojąc warzywa, tylko myjąc go  xhc
Dbrze, że w zdrowej ręce..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 27, 2016, 02:58:53 pm
to ja na wszelki wypadek dziś poleżę  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 27, 2016, 02:59:39 pm
powtórzę za Mag (w innym wątku pisała) - żadnych wypadków!!! precz noże, wrzątki, szkła i inne (np. złamane kości :( )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 27, 2016, 03:36:25 pm
Amen !!!!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 27, 2016, 04:03:46 pm
Amen !!!!!!!

Wcale że nie :P, gdyż albowiem wyrypałam się na mokrym tarasie, jak krzesła chciałam odsunąć pod dach ::(( Kość ogonowa napiernicza, że na stojąco pisam ::) Posmarowałam czymś tam kopertę i posuwistym krokiem ku wyrku zmierzam ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 27, 2016, 04:48:43 pm
trzeba było się położyć PRZED  ;)
a koperta może boleć jeszcze długo, oby tak nie było!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 27, 2016, 04:51:22 pm
a co tu się dzieje  ::(( fatum jakieś? poparzenia, upadki  ::((
Melduję - u mnie NIC. I tak ma zostać, bo nie mam czasu na wypadki żadne ;)

Hamak, koperta trochę poboli, pewnie z kilka tygodni, jeśli walnęłaś porządnie. Amorku, lekarzy z prawdziwego zdarzenia zazdroszczę; takie cuda to nie w wawce  :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 27, 2016, 05:18:48 pm
hamaczku zapraszam na turnus rehabilitacyjny w Bystrej - same inwalidki będą  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 27, 2016, 05:51:23 pm
z papierami!  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 27, 2016, 06:19:06 pm
[...] niestety lulu druga łapka tez nie na 100% bo mam odrętwiałe dwa czasami trzy  palce od ponad 12 lat :)[...]

A witam w klubie ;p Nadal.
Podłączali mnie testowo na Szaserów, jeszcze w woju - pan_doktor mnie podłączył ODWROTNIE i puścił ten_testowy prąd.
Jak się już pozbierałem z podłogi to całkiem grzecznie przeprosił skupiony na ustawianiu 'paralizatora' - "...wie pan, mamy nowy a właściwie najnowszy! sprzęt, rozgryzamy go..."
W każdym razie moja słynna oburęczność poszła się ostatecznie ciupciać..;p [kumple się śmiali, że gdyby w prawej to bym miał rękę gotową do salutowania.. ;-)]

Gdzieś jeszcze na coś miałem odpisać tu, ale... nie umiem. Może jutro? ;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Czerwca 27, 2016, 07:19:58 pm
Z tymi palcami odrętwiałymi..
Zajebiście się boję, że mi ta neuropatia nie przejdzie..
Chciałabym niedługo wrócić do pracy.
Ale ten..
W codziennej robocie głównie posługuję się komputerem, tu jest łatwiej.
"Przed" pisałam bezproblemowo, wszystkimi palcami i bezwzrokowo.

Ale na dyżurach zdarzeniowych to protokół i długopis, czasem wiele stron, np na wypadkach, włamaniach itp.
A moje palce.. Ledwo się mogę podpisać, a i to bazgrołami.
W tygodniu pójdę do mojej homeo, może coś dopomoże..
Mam drętwe wszystkie palce, w szczególności opuszki.
Do tej pory mój komendant był dobry dla mnie. Ludzki pan.
Ale jak się okaże, że nie daję rady? Nawalam?

A zwolnić mnie z dyżurów nie może, taki mamy podział ról..

Chyba zacznę od jutra ćwiczyć literkowanie, będę książki przepisywać..

Tamta chemia nie dawała takich skutków, ta przeciwnie.
Boję się..

Mogłabym już odejść na emeryturę, ale kurde ni cholery nie stać mnie. Jak się przeliczy procenty na złotówki, to lipa.
Macie jakieś rady jak sobie mam pomóc?

Wiem, trzeba czasu na regenerację komórek, ale mi się powoli czas kończy..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 27, 2016, 07:47:39 pm
Mi pomagało - wiem, nieaktualne - strzelanie [bom strzelał z prawej ino_ciut_lepiej ;-)]. Potem na siłę i z_rozpędu różnych narzędzi stosowanie - czasem wypadały z ręki przy niepełnym chwycie - ale jak się człek uprze, to ho ho... ;p.
Powrót do ...klejenia modeli [haft krzyżykowy, robota na drutach, renowacja antyków, malowanie, rzeźbienie, kurpiowskie wycinanki nożycami do strzyżenia owiec..., kata z karate lub formy z kung-fu = WYMUSZENIE i zmuszona pamięć mięśniowa?]
Maxiu.. to działa! :D

DOPISEK:
pzdr dla komendanta
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 27, 2016, 08:08:05 pm
Betty te robótki na drutach, to całkiem dobre ćwiczenie. Haftowanie też, ale na tamborku, wtedy paluchy obu rąk biorą udział.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Czerwca 27, 2016, 08:10:25 pm
Dzięki Pil. Dzięki lulu.
Haft, nożyczki - nie pomyślałam o tym.
Na drutach to tylko szalik umiem zrobić, taki nie_kończący asię ;)

Od niedawna jestem w stanie pokroic surową marchewkę w kostkę - to juz coś, ale nadal za mało, heh

A komendant - po trzech miesiącach mógł mnie wysłać na komisję, a nie wysłał.
Jakby to zrobił, juz bym dożywotnio wolne miała.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 27, 2016, 08:26:49 pm
się żem rozpisał
ktoś skasował
[pewnie ja - aleeee ;p]


a żem się rozpisał był, że pewnie nie broń tylko - na razie - elektromaszyny oburęczne: np. półkę powiesić, wiercąc, osadzając i wkręcając kołki; pręt zbrojeniowy diaxem dociąć i pospawać pod pregolę z pnącą różą; ...i takie tam - ofifista postronni powinni się ODSUNĄĆ ;-)
Powodzonka!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 27, 2016, 08:45:41 pm
hamaczku, ojjjj to boli, ja chyba dwa lata temu też wyrypałam się na mokrych tarasowych schodach z nożem na pietruszkę w ręku.Ubiłam kafelkę schodową i okropnie stłukłam plecy i poniżej. Miałam wrażenie, że wszystko złamałam.Teraz jestem bardzo ostrożna na mokrych  terenach.Współczuję tego stłuczenia  :-[
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Czerwca 27, 2016, 08:46:29 pm
 xhxhc
Z takich technicznch rzeczy to potrafię gwoździe wbijać;)

Co to ten diax???

A propos stluczenia kości ogonowej.
W trzecim dniu po brzusznej operacji w szpitalu zleciałam w dół z czterech schodków.
Na doopie, piknie potrącając o każdy schodek.
Bolało ze 2 tygodnie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 27, 2016, 09:10:15 pm
xhxhc
Z takich technicznch rzeczy to potrafię gwoździe wbijać;)

Co to ten diax???
[...]

do gwoździ wbijania też 2 ręce potrzebne... ;-)
diax? ... no pomyślmy czym by tu pociąć pręty zbrojeniowe..? ;)

A zjazdy na_dupie po schodach pominę - choć powinienem się chwalić :D



islandia z anglią - chyba NIKT TAK NIE OBSTAWIAŁ :D
9 minuta :D

karny dla angoli i ... natychmiastowa zemsta kraju, który ma ludzi "tyle co Bydgoszcz" :D [a połowa tego kraju właśnie na trybunach  xhc]
1_1

i dylemat
NA TVP1 wielki test o NATO


ech...

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Czerwca 27, 2016, 09:20:02 pm
Pomyślmy: czy ja kiedyś widziałam pręt zbrojeniowy z bliska?..
A jeśli widziałam, czy mnie czymś zainteresował??....

Diaxa se wygooglałam.

O zjazdach na doopie chętnie poczytam i pewnie nie tylko ja  xhc

Mecz wybrałam.
Fajnie, 2:1 dla Islandii!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 27, 2016, 09:32:47 pm
Ad 1.:
Do obsługi 'diaxa' 2 rączki potrzebne [do wyklikania też?;p] = ...a nie o to szło było jw?  xhc;

Ad 2.:
Znałem pady. I ODRUCHOWO=najbezpieczniej ...zjechałem po oblodzonych kilkudziesięciu schodach NIE waląc łbem durnym swym o kolejne stopnie... - śmiesznie to musiało wyglądać, fakt! Kumple zataczali się ze śmiechu... ;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Czerwca 27, 2016, 09:37:43 pm
Pady też znam\znałam - coś tam zostalo.
Zjeżdżając instynktownie broniłam brzucha (dopiero co zszytego) i prawej ręki.
Więc coś innego musialo ucierpieć..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 27, 2016, 09:51:09 pm
Islandia super  :oklaski:
no ktoś Bońkowi życzył finału Włochy -Polska
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 27, 2016, 10:10:00 pm
No to jeszcze już stricte o doopie:

[durny łeb ocaliłem na tamtych schodach - dupsko bolało jeszcze długo... ;p]

Bucio!
Bucio nie dostał się do plutonu_zwiadu po 1szym roku szkoły, do wyśnionej elity z bordo_beretem [daltonizm! = nie rozróżnił był w teście na planszy cyfry 'w podobnych kolorkach na podobnym tle' :D] , a mógł z "baczność!" zrobić salto w tył i wylądować "na baczność!" - w mrugnięciu oka... Ćwiczyliśmy we wnęce z 'Atlasem", we wnęce korytarza kopaninę bez ochraniaczy i w zaadoptowanej piwnicy poniemieckich koszar z niskim stropem - i tam nam Bucio pokazywał jak zrobić salto w tył... Strop był niski i Bucio rymsnął na beton...

Apel poranny - szef z lubośćią sprawdza wacikiem nasze ogolenie i tradycyjne pytania: "Ranni, zabici, niezdolni..?"
Bucio się melduje bełkotliwie.
Kadet pijanyyyy??
Głośno i wyraźnie, wszyscy słyszą, tak?!

Melduję zwolnienie z powodu 'bleblablubloble ble'

Głośniej!

"...z powodu stłuczenia i pęknięcia gllegryyy"
Czego?!
"Kurrrrwa! KOŚCI OGONOWEJ! Melduję!"

I poszło wykrzyczane w świat ;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 27, 2016, 10:14:46 pm
 xhc (nie_nie,  to nie z Bucia bolącej kości ogonowej  ;) )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Czerwca 27, 2016, 10:26:22 pm
 xhc

Biedny Bucio  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 27, 2016, 10:33:53 pm
hamaczku zapraszam na turnus rehabilitacyjny w Bystrej - same inwalidki będą  xhc


.....mnie też coś wal... o  ::)  ::)  ::)

A wiem co bo chciałam nadrobić  wszystko jak pojadę do B. coby moje chłopy miały żarcie !!

No to teraz 'jadę' i mam to w kopercie  xhc  xhc ... bo się prawie ruszać nie mogę  ::((

Ale dam radę  :)

Pusta 'lodówka' oświeci im umysł  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 27, 2016, 11:01:09 pm
Hmmm...

Nie tu?

Na wszelki wypadek:

"Bydgoszcz wygrała właśnie z Imperium Brytyjskim :D"

Tzn. Islandia, której ludność liczy tyle co populacja BydgoszczUUU :D - a połowa tejże populacji ryczy właśnie na jednym z francowych stadionów..? :D
Świat się zdziwił, bookmacherzy szybko przeliczają...

I dlatemu warto być footbolowym kibicem - raz_co_kilka_lat ;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 27, 2016, 11:12:00 pm
ludzie lodu wspomagani energia geotermalną pokazali Imperium jak się w piłkę skutecznie gra  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 27, 2016, 11:14:46 pm
Howgh!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 27, 2016, 11:20:11 pm
super mecz :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 27, 2016, 11:42:11 pm
uprałam chłopu aparat słuchowy      (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0sarcastic.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/) 
i ani % wyrzutu sumienia nie mam

nawet słowa opiedolu nie dostałam.......albowiem z trzech niezależnych żródeł usłyszał, że aparat słuchowy się nosi w uchu.....a nie w kieszeni spodni  ::)
i to na dodatek krótkie bojówki...w kieszeni bocznej na nodze....zapiętej na guzik

normalni ludzie noszą okulary na nosie...aparat w uchu....szczękę w gębie....a cycki w staniku
a ten se qu..va w kieszeni schował
>:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 27, 2016, 11:45:41 pm

a ten se qu..va w kieszeni schował
>:(

 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 27, 2016, 11:54:58 pm
(http://emoty.blox.pl/resource/takaemotka.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 27, 2016, 11:58:58 pm
oprócz tego, że mam czysty monitor, to chciałam zapytać:
czy taki wyprany aparat już nie nadaje się do noszenia...w kieszeni?  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 28, 2016, 12:01:11 am
Róża, Ty to przemyśl ... On nie chciał Ciebie słuchać.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 28, 2016, 12:05:52 am
eee.....do kieszeni to się nadaje  xhc
do ucha niekoniecznie...nawet po wymianie baterii

lulu....widać nie chciał
  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 28, 2016, 12:06:04 am
roza3  weź! noo - broni się chłop jak tylko może?
wzięłaś byłaś to pod uwagę?

"uprałam" - i już!
i zapewne mu go załatwiłaś, nie tak?

DOPISEK:
kiepska strategia - wędki jeszcze mu wyprać możesz albo inne pamiątki ;p
Ofifista z troski - i serca dobroci
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 28, 2016, 07:51:19 am
 xhc xhc xhc
 niesamowite, ale ta  róza  czyściocha , nawet chłopu aparat słuchowy pierze  xhc
a może będzie lepiej działał  po tym upraniu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 28, 2016, 11:45:30 am
uprałam chłopu aparat słuchowy      (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0sarcastic.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/) 
i ani % wyrzutu sumienia nie mam
nawet słowa opiedolu nie dostałam.......[..]
a ten se qu..va w kieszeni schował
>:(

JESZCZE!

Hehe...
I anegdotką służę - pozornie nie nt. ;p

Bywałem kiedyś często w centrum Sztolyycy, i nawet krótki postój kończył się masą ulotek z agencyj_jak_najbardziej_towarzyskich za wycieraczkami [Tico na gaz! Też mi target marketingowy!  xhc ]. Z natury staram się nie zaśmiecać natury, więc wrzucałem do środka w dyżurną śmietniczkę czyli torebkę pomakdonaldową (niezły patent btw. - można wręcz ostentacyjnie pod makdrajwem wyrzucić samochodowe odpadki - co pół roku niby gdy się uzbiera, no ale zawsze... :D) albo chowałem do kieszeni.
Czekając na żonę u niej w pracy zacząłem z nudów czyścić kieszenie, albo czegoś szukałem i przy okazji... Kierownik zrobił wielkie oczy: "...co ty nosisz po kieszeniach?! Ej! Ale-ale! Pokaż, pokaż!! No mnie by Ala zabiła! Masz więcej? Dawaj!". Napatoczyli się inni pracownicy - ot, takie wesołe praskie chłopaki - i zrobili dowcip duuużo starszemu koledze = nawtykali mu tego po kieszeniach.
Ten stateczny starszy pan jak zawsze oddał odzienie żonie do prania - ta jak zawsze przed praniem SPRAWDZIŁA DOKŁADNIE KIESZENIE ..i facet przyszedł do pracy ze śliwą pod okiem.   :P

Chłopcy się spisali = odczekali kilka dni turlając się ze śmiechu, że on u szwagra czy tam kogoś nocuje ...i wystosowali delegację z likierem i bukietem, która wyjaśniła, że to żart_taki a mąż najlepszy po tej stonie Wisły...


A może mi to tylko opowiadali? ;)

[Jedną ulotkę zachowałem i Wam zacytuję - wisi do dziś na lodówce, ALE! ofifista zasłonięta ulotkami z pizzerni itp. bo dorastający junior gdyby zobaczył to... Zachowałem ją bo jest sprytna, pomysłowa i zabawna jednym txtem: "Z mandatem karnym 50% rabatu!" ;) :D]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 28, 2016, 12:08:07 pm
no to widzisz pilocie ja potomu kieszeni za dokładnie nie przeglądam
(i tak się właśnie wytłumaczyłam)
.......coby tam nie znaleźć czegoś_czego bym znaleźć nie chciała
;D :P C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 28, 2016, 12:36:40 pm
Ale ten - cały czas się śmiejemy, tak? ;)
[Ja się uśmiecham]
Kieszenie przed oddaniem_do_prania sam se sprawdzam.
Jeśli ja pakuję pralkę to też sprawdzam wszystkie kieszenie.
Przyczyna prosta: coś można stracić, albo potem tam się cosik 'telepie' i przy wirowaniu może bęben_z_osi_zejść.
I trza jechać do marketu po ściągacz_łozysk zamówionych na Alle_drogo do starej pralki ;) :D
Tydzień marudzenia nad uchem o byle małą giwerkę w kieszeni [żart_taki xhc] ..i ręcznego prania.
Nie kalkuluje się ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 28, 2016, 12:40:32 pm
xhc xhc xhc
 niesamowite, ale ta  róza  czyściocha , nawet chłopu aparat słuchowy pierze  xhc
;D
Ja jako młoda żona nie dość że gacie chłopu wyprałam, to jeszcze wykrochmaliłam :D Z pościelą, na sztywno O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 28, 2016, 01:19:25 pm
I nastąpiłą ta niezręczna sytuacja - dla ułatwienia nazwana sztywną? ;)

Oj, przypominajki! ztx
Żona kiedyś z rozpędu, najstaranniej! wyprała mi polowy mundur w 90 st. i fogle_na_full ze wszystkimi zmiękczaczami i cocolino.... I po impregnacji.
I se stałem w deszczu przemoczony - koledzy pocieszająco mówili, że ...przynajmniej ładnie pachnę ;P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 28, 2016, 01:30:47 pm
I se stałem w deszczu przemoczony - koledzy pocieszająco mówili, że ...przynajmniej ładnie pachnę ;P
:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 28, 2016, 06:59:04 pm
poczytałam Was  xhc  i od razu wqurw porobotowy poszedł se gdziesik tam .........
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 28, 2016, 07:18:39 pm
Mnie też się weselej zrobiło  xhc

Jak chodzi o wspominki to dawno temu to wyprałam chłopu dowód osobisty i prawo jazdy  /takie papierowe były /
Dowód jakoś 'przeżył' chociaż tusz sie rozmazał ale prawko nie  xhc
Jak widać zyję  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 28, 2016, 07:41:23 pm
A ja dziś odwidziłam przychodnię chirurgiczną do której wczoraj mnie skierowano po założeniu opatrunku na poparzona łapę. Bardzo niezadowolony lekarz oznajmil mi ze to niedobrze , ze nie czułam bólu bo może to być zaburzenie czucia i mam się przyglądnąc sobie ! Pamie tam natomiast ze dwa tygodnie temu nie zignorowałam silnego poparzenia grillem( dotknięcie) opuszki kciuka tejze ręki . Wpędził mnie pan doktor w melancholię i znowu doła załapałam. Za to okulistka dała mi do czytania okulary o pół dtioptrii słabsze mam teraz 1,25 i 1,75 .( na odległość widzę w 100%)   POwiedziała, że najprawdopodobniej miałam za silne , ale tez trzeba to kontrolować bo może to być początek zaćmy!! >:(  bez komentarza zostawiam  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 28, 2016, 07:43:13 pm
E tam, Amorku - jak nic młodniejesz i tyle :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 28, 2016, 07:45:47 pm
tia, dzięki, szczegolnie , ze czucie mam coraz mniejsze   >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 28, 2016, 08:39:30 pm
ja nagminnie pierę piniondze, bo często mi się jakieś grosiki z reszt po kieszeniach walają (ach te końcówki cen: 99 )
ale źe to monety, to chyba do pirdla mnie nie wsadzo ;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Czerwca 28, 2016, 09:12:18 pm
mnie się zdarzyło uprać 2 telefony, słuchawki do telefonu chyba kilka razy
najbardziej wkurzają chusteczki higieniczne :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 28, 2016, 10:02:04 pm
Kelu, pozostałość po husteczkach.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 28, 2016, 11:26:50 pm
poczytałam Was  xhc  i od razu wqurw porobotowy poszedł se gdziesik tam .........

o to to  ;D xhc

dodam - najczęściej piorę kasę szanownego, bo boję się po kieszeniach mu grzebać  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 29, 2016, 08:41:15 pm
miałam dwudniową zaległość w tym wątku. za to teraz brzuch mnie boli ze śmiechu - poćwiczyć trza, skoro mięśnie takie słabe...  ::((     ;D




dodam - najczęściej piorę kasę szanownego, bo boję się po kieszeniach mu grzebać  ;D


ja stosuję prostą zasadę - co w kieszeniach, to moje  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Czerwca 30, 2016, 11:33:27 pm
Jak dobrze, że nie tylko ja piorę słuchawki...  ;D   A dziś postawiłam telefon na siodełku rowera, który zaparkowałam przy netto, po czym poszłam na zakupy  ::(( Tak sobie na tym siodełku czekał na mnie całkiem długo (dopiero przy kasie zauważyłam brak)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 01, 2016, 12:27:10 am
Miałaś szczęście, że telefon nie poszedł w siną dal.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lipca 01, 2016, 02:14:43 am
[...] A dziś postawiłam telefon na siodełku rowera, który zaparkowałam przy netto, po czym poszłam na zakupy  ::(( Tak sobie na tym siodełku czekał na mnie całkiem długo (dopiero przy kasie zauważyłam brak)

Rowerowe siodełka, tyłki albo tel. się zmieniły aż tak ZBYTNIO..? [nijaka epoka MI nie pasi: od Wigry_3  xhc]
JAK na siodełku roweru MOŻNA zostawić telefon..?
Trójkołowy z miską zamiast siodełka ..? ;) :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 01, 2016, 02:45:36 pm
Hamaczku kochany wszystkiego dobrego ,zdrówka ,wszelkiej pomyślności  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 01, 2016, 06:58:18 pm
A ja dziś z Hamaczkiem rozmawiałam i nie skumałam, że dziś są jej imieniny  :(
Nadrabiam, wielu szczęśliwych chwil, nich Ci się wiedzie  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 01, 2016, 07:18:40 pm
Hamaczku Twoje zdrowie  mnx  /zimne pifko /
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 01, 2016, 07:30:42 pm
Dziękuję :-* :-*
Pijcie na zdrowie (nasze :D) ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lipca 01, 2016, 07:54:05 pm
hamaczku, wszystkiego dobrego!  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 01, 2016, 08:01:16 pm
najlepszości, kochana!  :-*   
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Lipca 01, 2016, 08:39:29 pm
hamaczku, samych najlepszości, ściskam i  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 01, 2016, 09:04:22 pm
Najlepszości_zdrowotności  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Lipca 01, 2016, 10:34:07 pm
Hamaczku serdeczności  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Lipca 01, 2016, 11:54:40 pm
[...] A dziś postawiłam telefon na siodełku rowera, który zaparkowałam przy netto, po czym poszłam na zakupy  ::(( Tak sobie na tym siodełku czekał na mnie całkiem długo (dopiero przy kasie zauważyłam brak)

Rowerowe siodełka, tyłki albo tel. się zmieniły aż tak ZBYTNIO..? [nijaka epoka MI nie pasi: od Wigry_3  xhc ]
JAK na siodełku roweru MOŻNA zostawić telefon..?
Trójkołowy z miską zamiast siodełka ..? ;) :D


Oj można, można  :-[ :o [size=78%]. I chwała Najwyższemu, że przechodnie uczciwi albo nieuważni... Ciary mam na myśl o ewentualnej stracie (i nie sam telefon a jego zawartość byłaby nieodżałowana)  Siodełko typu "kanapa" dość szerokie, ale i tak było go widać[/size]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Lipca 02, 2016, 12:06:45 am
Po dość emocjonującym dniu nie mogę zasnąć, bo dziś początek odchodów dni miasta i z nieodległego stadionu słychać dźwięki trwającej tam dyskoteki. Niestety małż niezbyt tańczący nie miał życzenia, by tam pójść ( a myślę sobie, że z dwojga złego milej byłoby potańczyć niż szukać cichego zakątka lub zatyczek do uszu )
Smuci i złości mnie ostatnio moje totalne roztargnienie.  >:(  [size=78%]I choć opatrzność jakoś czuwa, to byłabym szczęśliwsza ogarniając to. Ma ktoś jakąś radę?  Ponoć zawsze byłam "roztrzepana", ale dotychczas przeszkadzało to tylko otoczeniu. Teraz przeszkadza mi [/size] :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 03, 2016, 11:33:00 pm
... bo dziś początek odchodów dni miasta ... :(
No przy odchodach też bym nie zasnęła  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lipca 07, 2016, 08:26:55 am
Dziś mija Mamci 5 lat od operacji, a Hamaczkowi 13:)
Oj co to były dla mnie lata. Duzo by pisać, ale w pewnym momencie pwoiedziałam tak:
 "Panie Boże , zabrałes mi Tatę, Mamy Ci szybko nie oddamy"
 to taka "cicha umowa"...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 07, 2016, 12:21:41 pm
Anka, w końcu Pan Bóg też idzie na pewne ustępstwa, jak się za dużo nie chce  ;)
Hamaczku, się nie przypomniałaś, bym Cię dodatkowo z okazji 13 latek wyściskała  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 07, 2016, 03:27:14 pm
Aniu, big_graty :oklaski: i big_buziaki  :-* :-* :-* :-* :-* dla młodszej bliźniaczki :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Lipca 07, 2016, 05:22:37 pm
gratulacje dla Mamy i wieeeeeelu kolejnych piąteczek w zdrowiu
 :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 08, 2016, 11:14:27 am
gratulacje, dziewczyny! OGROMNE!!!!!  :oklaski: :oklaski: :oklaski:


 :0ulan: :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 08, 2016, 12:20:42 pm
Aniu gratulacje dla Mamy  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lipca 11, 2016, 04:11:50 pm
5 to ważna rocznica.....Aniu, dalszych zdrowych dla mamy

-----------------------------------------------

a ja wczoraj na lotnisku w Modlinie byłam sister  odwieżć na samolot
odprawiona....pożegnalim...pomachalim...i do samochodu wracamy....a tu halt  :o
jakiś koleś w kominiarce i paru w kamizelkach wszystkich zawracają z parkingu....na polankę zieloną gnają
zajechało 3 straże, pogotowie, policja....kogutami po oczach....na wszystkich drogach wyjezdnych samochody ochrony w poprzek............nawet samoloty nie odleciały............EWAKUACJA LOTNISKA !!  :o
ktoś zostawił na parkingu bagaż bez opieki......może z bombą ?......sapery...procedury  ::((
myślałam, że tak tylko w filmie 

i stalim tak z 1,5 godziny zanim alarm odwołali i pozwolili jechać
.....kole nas walizka....na niej tablet gość postawił.......i grupka kibiców na meczu się zebrała ....bo to po 21 już było
załowali wszyscy, że się w trunki nie zaopatrzyli
całkiem miło ten zamach bombowy wspominaliśmy
  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 11, 2016, 04:29:41 pm
toś przeżyła   ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Lipca 11, 2016, 04:32:02 pm
No proszę jaki ten świat nieprzewidywalny
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 11, 2016, 04:39:08 pm
samoloty nie odleciały............EWAKUACJA LOTNISKA !!  :o  xhc

o_rajusie  ::(( Nie zazdroszczę  ::)
Wsiadam tam jutro; i bardzo poproszę - bez tego typu atrakcji; mam słabe nerwy w tym temacie  :(

Aniu, gratulacje dla Mamy  :-* I dla Ciebie  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Lipca 11, 2016, 05:44:48 pm
dobrze, że jednak wspomnienia całkiem fajne zostały
pertubacji lotniskowo_lotowo_zmianowych nie lubię bardzo
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 11, 2016, 06:47:01 pm
 roza ::((
Moi z Poznania w piątek z rana, mam nadzieję, że bez przygód >:(

Co mię ucieszyło? Wynik poabrazyjny, na którym po łacinie naskrobali, ale carcinoma niet :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 11, 2016, 06:51:04 pm
To super wynik  :D Hamaczku
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 11, 2016, 07:05:59 pm
Hamaczku ztx super :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 11, 2016, 07:44:55 pm
carcinoma niet :)

 ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 11, 2016, 08:44:16 pm
Ale jaja :D - rozpoznanie na moim wyniku... po polskiemu jest xhc
W nerwch okiem rzuciłam zaraz po odebraniu, rak nie było, carcinoma też nie, zrobiłam: ufff, zamkłam w kopercie i ... przekonana byłam, że po łacinie xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 11, 2016, 08:48:48 pm
co za lekarze teraz? łaciny nie znają  ::) ??? ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 11, 2016, 08:49:07 pm
 ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 11, 2016, 09:31:41 pm
noooo  to teraz możesz oddychać pełną piersią  :) ups ... piersiami  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 11, 2016, 09:33:11 pm
iii, po łacinie czy po polsku - ważne, że dobre wyniki!!!  ztx


 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lipca 12, 2016, 11:06:29 pm
roza ::((
Moi z Poznania w piątek z rana, mam nadzieję, że bez przygód >:(

Co mię ucieszyło? Wynik poabrazyjny, na którym po łacinie naskrobali, ale carcinoma niet :)
Hamaczku super wiesci :) bxu a z czego to wwyniki bo ja żem zacofana.
Dziekuje za życzenia zdrówka dla mamci. Kochane jestescie.
U mnie w pracy fala zwolnienin. Siedze jak na szpilkach, nie zwolnie się sama, bo zwlaniaja z 3 miesięcznym wypowiedzeniem bez stosunku do pracy.W sumie tak szukam czegos, więc szaleństwa wielkich nerwów nie ma, ale atmosfera dobijająca
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 12, 2016, 11:15:55 pm
Przerośnięte endometrium, Aniu, znaczy się błona śluzowa macicy. Cy_cuś takiego ;)

O matko, siedzenie jak na bombie :( - znajdź coś lepszego, a potem niech Cię zwalniają, ale tak to nie :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lipca 12, 2016, 11:18:15 pm
Kochanienka, bardzo sie cieszę sie Twoim wynikiem :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 13, 2016, 09:26:34 am
jakiś koleś w kominiarce i paru w kamizelkach wszystkich zawracają z parkingu....na polankę zieloną gnają
zajechało 3 straże, pogotowie, policja....kogutami po oczach....na wszystkich drogach wyjezdnych samochody ochrony w poprzek............nawet samoloty nie odleciały............EWAKUACJA LOTNISKA !!  :o
ktoś zostawił na parkingu bagaż bez opieki......może z bombą ?......sapery...procedury  ::((
myślałam, że tak tylko w filmie 


no paczcie, państwo... to jednak te filmy opierają na faktach_autentycznych...  :o








hamaczku, poabrazyjne gratki  :oklaski:   :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 13, 2016, 09:45:39 am
hamaczku, gratuluję dobrego wyniku  :oklaski:,  ja w piątek- doroczna kontrola w Gliwicach, mam nadzieje, że też będzie ok.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lipca 13, 2016, 10:45:41 am
Danusiu, kciuki zaciśniete :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 13, 2016, 11:15:17 am
Danutko :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lipca 13, 2016, 04:33:18 pm
Wczoraj pojechałem i dziś przywiozłem juniora, bo jutro do pierwszego z wielu lekarzy.
A tu w skrzynce bystra_kartka.
Ale to miłe :) !!
Kujem!

A zasmuciło, bo myślałem (ha_ha, wiem...), że to przez te ulewy padły przekaźniki i nie ma sieci w kom.
A to padła kom.
Pancerna kom. :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Lipca 13, 2016, 04:34:55 pm
Ciekawe, czy też u mnie leży..
W piątek wracam, zobaczę :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 14, 2016, 10:48:51 pm
Martwię się... Moi jutro rankiem/świtkiem mają za morze frunąć - niech już te wichry i ulewy odpuszczą >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 14, 2016, 11:04:41 pm
ulewy z burzami ponoć idą na wschód,
chłopakom powodzenia życzę i trzymam za nich kciuki!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 14, 2016, 11:20:20 pm
Hamaczku no tak tydzień minął :o ,podobny w nocy już ma się uspokoić pogodowo,też zaciskam kciukaski za chłopaków :0ulan:
ma  młoda  jutro pindolino do Gdańska jedzie  na  koncert DJ Avicii  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lipca 17, 2016, 04:52:06 pm
To jeszcze tu:

Wymieniona karta SIM - postaram się jeszcze starą/padłą ;p temi ryncami ratować = były tam m. in. tel. i do Was. A nie ma NIC. Ktoś chętny? - to psze o esemesa umożliwiającego indentyfikację. Inaczej potraktuję kiedybądź jak ...wszystkich z nieznanych n-rów ;) :D
Mój nr ten sam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 18, 2016, 08:51:07 pm
Pewnie nie wszyscy oglądają festiwal Romów, ale muszę się pochwalić, że występował tam artysta, ktorego znam osobiście. Był zapowiedziany razem z Grażyną Brodzińską. To Andrzej Jagiełło, z wykształcenia lekarz, praktykujący. Śpiewanie to jego hobby.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 19, 2016, 10:23:48 pm
No mam już kompa w domciu.  ztx Śmiga, że nie nadążam za nim.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 20, 2016, 06:26:26 pm
se włącz turbo_doładowanie  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 20, 2016, 07:43:05 pm
Dziś zwoje mi się paliły, bo musiałam poradzić sobie z drukarką. Zainstalowałam sterowniki i drajwery i drukarka też chodzi. Uffff
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 20, 2016, 07:50:34 pm
sterownik i driver to som synonimy ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 20, 2016, 08:06:04 pm
Może i tak, ale mnie to lotto, ważne, że urządzenie działa.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 20, 2016, 10:43:08 pm
brawo Lulu  :oklaski: - nie każda w naszym "zacnym" wieku dała by radę ( i wcale nie wypominam lat ;) )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 20, 2016, 10:58:23 pm
Brawo lulu  :D
Od razu mówię, ze sie na tym nic a nic nie znam  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 23, 2016, 12:46:29 pm
Ucieszyło mnie ogromnie, że odnalazłam zostawiony plecak na ławeczce w przyplażowej knajpce. Hania wypiła soczek, ja piwko i sobie poszłyśmy. Po mniej więcej godzinie, coś potrzebowałam z plecaka, przerażenie, nie ma, mógł być tylko w jednym miejscu. Popędziłam tam. nadal siedziała starsza Pani, z którą gawędziłam,  przez domofon, z którego wzywają po zamówioną rybkę, mnie szukała i była pewna, że wrócę i że mnie pozna. Plecak czekał, ja panią uściskałam i się rozpłakałam z radości  ztx W plecaku kluczyki i dokumenty samochodu, dowód, karty, portfel...  ::((
Dobrze, że są jeszcze porządni ludzie, którym obcy nie jest obojętny. Miły akcent  ztx

U nas dziś upał deko zelżał, ja nadrabiam dwutygodniową nieobecność w domu i tydzień z goszczeniem wnuków.
Miłego weekendu życzę  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 23, 2016, 01:36:25 pm
Ty się ciesz, że do plecaka nie wezwano saperów  :-X
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 23, 2016, 02:49:22 pm
Ucieszyło mnie ogromnie, że odnalazłam zostawiony plecak na ławeczce w przyplażowej knajpce.

Hehe, Dana, Ty se chyba coś na pamięć musisz jednak nabyć ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 23, 2016, 03:52:17 pm
Hanaczku z całą pewnością  >:(
Tych przypadków zapomnień i mojego roztrzepania, przebrała się miarka  :-\
Chyba, że to początek towarzystwa tego pana na "a" i nic się z tym nie da zrobić  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 23, 2016, 06:12:50 pm
Skoro pamiętasz jak się ten pan nazywa, to nie jest źle.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 23, 2016, 06:55:09 pm
tego pana na "a"

No, nie jestem pewna, czy Dana całkiem pamięta >:D Ale co tam, grunt, że wie, jak dojść do "twardego dysku" xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 23, 2016, 08:06:12 pm
 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 23, 2016, 11:06:31 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 24, 2016, 12:11:40 am
Hamaczku, a skąd wiesz, że wiem  >:D
Dziś ciąg dalszy moich zapomnień. Tym razem przegapiłam termin przeglądu. Dowód rejestracyjny stracił ważność 22 lipca i dziś całkiem przypadkiem to sobie uświadomiłam  :-\ i to będąc na wyjeździe
A ile na co dzień nie pamiętam  ::(( idę po coś i nie wiem po co itp.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 24, 2016, 08:28:41 pm
Czy ktoś coś wie o ptaszynie, strasznie długo jej tutaj nie było, 12.06. ostatnie logowanie?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 24, 2016, 08:39:08 pm
No...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 24, 2016, 09:27:14 pm
ja pamiętam, że miała mieć najazd rodziny - pewnie nie ma czasu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 24, 2016, 10:19:06 pm
No chyba pies nie wyprowadził ją na manowce.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 25, 2016, 02:50:59 am
No i gdzie te co to cierpią na bezsenność? He? Sama to jestem  nudzę  się! ! ☺
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 25, 2016, 07:31:58 am
O gościach pamiętałam też, że miała mieć, ale może ten kto ma telefon choć esa by wysłał, tak se cicho myślę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 25, 2016, 08:24:10 am
Dryndnę i doniosę, co i jak
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lipca 25, 2016, 11:04:54 am
Ty się ciesz, że do plecaka nie wezwano saperów  :-X

 xhc o tym samym pomyślałam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 25, 2016, 11:43:38 am
Rozmawiałam z Ptaszyną. Zarobiona, walczyła z zatokami, teraz ze skutkami ugryzienia przez meszkę. Odezwie sie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 25, 2016, 08:01:29 pm
Yhm
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 27, 2016, 02:59:05 am
No i co śpiochy. Jeszcze chwila i będzie piękny wschód słońca.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 27, 2016, 05:44:47 am
Jakie śpiochy ? Obserwuje  niebo prawie cała noc z kilkoma chwilami na letarg ☺
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 27, 2016, 08:49:25 am
Co się dzieje dziewczyny ??? Czyżby sen Wam był niemiły ;)
Wstałam przed chwilą, a właściwie to wyrwał mnie z leniwego polegiwania telefon  :(
W nocy wstaję ze 2-3 razy, budzę się, ale ponownie zasypiam, miewałam gorsze noce, teraz jest ok. czego i Wam życzę :-*
Dobrego dnia dla Wsiech forumowiczek :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Lipca 27, 2016, 11:08:29 am
Oj to nie ja jedna przez "zaburzenia senne" oglądam od kilkunastu nocy świt,,,,i cieszy mnie gdy widzę za oknem piękne słoneczko.....tak jak dzisiaj....I za każdym razem wspominam świty na obozie....śpiew ptaków.... :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 27, 2016, 03:51:25 pm
Buuuuu :'( Buuuuuu :'(
Staruszka Toyka poszła w obce ręce :( 21 lat u nas - niemal pół mojego życia :(
Buuuuuuuuuuuuuuu :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 27, 2016, 05:24:15 pm
Noś Hamaczku zasiała niepokoju. Nim doszło do mnie o jaką Toykę chodzi, tom o naszej pomyślała.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 27, 2016, 05:51:48 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 27, 2016, 06:08:11 pm
że niby bym Was zdradziła i do obcych poszła  ???  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lipca 27, 2016, 06:27:31 pm
pewnie już czeka nowa Toyka na Twoje ręce ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lipca 27, 2016, 07:15:46 pm
wróconam na Wasze łona  ztx ztx
po powrocie z nadmorza nie mogłam ogarnąć roboty, potem na 3 tygodnie zjechała cała rodzinka z kangurowa i miałam azymut praca-rodzice-dom a potem padałam na pysk
i żeby było mi lepiej to w między czasie załapałam się na zapalenie zatok i końska dawka antybiotyku a teraz ucięła mnie w chorą rękę meszka i zaś antybiotyk
                   
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 27, 2016, 07:20:29 pm
oooooooooooooo ptaszyna  przyfrunęła  :D
to teraz ino doczytaj co na łonach słychowywać  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 27, 2016, 07:20:58 pm
Dobrze, że jesteś, ptaszynko :D

pewnie już czeka nowa Toyka na Twoje ręce ;D
Nową jeżdżę już od dwóch lat, ale... to nie to samo... Tamta to i małe dzieci, i pustaki na budowę i "mamuś, rysnąłem Ci toyotę" (rysnąłem - dobre sobie ;) )...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 27, 2016, 07:22:19 pm
nareszcie ptaszyno!

hamaczku, cudne zdjęcie
:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lipca 27, 2016, 07:39:40 pm
Mecia najlepszości i duuużżżo następnych piąteczek  :-* :-*
oj brakowało mi Was  :-\
mam nadzieję że do 25 sierpnia ogarnę wszystkie Wasze literki bo zaś frunę na nadmorze  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 27, 2016, 07:40:28 pm
nareszcie ptaszyno!

hamaczku, cudne zdjęcie
:D

Noo Hamaczku pieknie Ją pozegnałaś !!! .... widać, że dobrze służyła  :D

Ptaszyno  :)  witaj po okresie_karencji  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lipca 27, 2016, 08:50:47 pm
spóźnione ale szczere życzenia dla Hamaczka i Mamci Ani  :-* :-*
ale się działo  xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 27, 2016, 08:59:32 pm
a ja myślę: co za zwierz domowy żyje tyle lat i dlaczemu go oddała  xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 27, 2016, 09:18:55 pm
fajowska fotka  :)
i przypomniała mi się inna fotka z pożegnania wysłużonego autka (zielone tico Pilota  ;) )

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 27, 2016, 09:28:30 pm
 :) A moja Toyka to wogle pojechała do Cz-wy, Franciszka tam będzie jutro witać :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 27, 2016, 10:02:04 pm
no tak, bo on nie lubi wypasionych aut  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 27, 2016, 10:12:38 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 27, 2016, 10:26:25 pm
hamaczku, tyle lat razem, to musi być ciężko, ale pięknie pożegnałaś  :-*
ptaszynko, super, że przyfrunęłaś i jeszcze zdążasz się połapać w tym co się działo :), a działo się.... jeśli gratki dla mamci Ani -to o moich bliźniaczkach- dziękuję :)
jedna właśnie dała się odłożyć do łóżeczka i mam wolne ręce bxu, drugą jeszcze Ania opanowuje.Kapiel zaczynamy od  19-tej, rzadko uda się przed 22-gą odsapnąć...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 27, 2016, 10:33:52 pm
ptaszyno - dziękuję!  :-*


hamaczku, no ale żeby po tyłku staruszkę całować...  :o  dobrze, że nie w rurę wydechową...  :o    >:D


danuto, jeszcze trochę, bliźniaczki podrosną i odetchniecie. początek najtrudniejszy. dacie radę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 27, 2016, 10:36:51 pm
Ależ ja ją nie po tyłku tylko czule w pupcię ;)
(tak jak się dzieciaczki rodzone albo wnusie ukochane czule w pupeczki całuje - uściślę, że małe, bo potem to już je najczęściej można tylko w... kopertę pocałować >:D )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 27, 2016, 10:41:35 pm
Dziewczynki i chłopaki  8)
Aminda czyta forum, ale z tel !!!  8) ...

(cyt. z fb) Pozdrowcie Fioletowe forumowiczki. Dostep do internetu tylko w tel mam. :)

No to   :-*  :-*  :-* ... dla wszystkich   :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 27, 2016, 10:47:38 pm
skoro na FB ją telefon wpuszcza, to i na forum da radę  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 27, 2016, 10:54:34 pm
Ja telefonowo po forum latam, fejs zbyt duży.
Dziś mnie ucieszyło, że jak będę w najpiękniejszym mieście, w USA, to mam gdzie się zatrzymać. Zaproszenie do prywatnego domu. Tylko kto da mi wizę  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 27, 2016, 11:27:33 pm
Kto da  ??? Amerykańcy, dlaczego mieliby Ci nie dać ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 27, 2016, 11:35:12 pm
dają wizy turystyczne, tylko trzeba poprosić  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 27, 2016, 11:36:17 pm
I mieć zapłacone wsie mandaty ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 28, 2016, 12:52:51 pm
i nie być karanym w przesżłości  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 28, 2016, 05:34:12 pm
i mieć kasę na bilety  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lipca 28, 2016, 08:45:23 pm
Ja telefonowo po forum latam, fejs zbyt duży.
Dziś mnie ucieszyło, że jak będę w najpiękniejszym mieście, w USA, to mam gdzie się zatrzymać. Zaproszenie do prywatnego domu. Tylko kto da mi wizę  :(
Lulu smiech i dostaniesz:)
Ja od poniedzialku spie po kilka godzin, w mojej wiosce kolory całego świata, Karaiby, Wenezuela, Mekstyk Filipiny i Anglia.
ŚDM pełną parą. Ja opiekuję sie grupą z Filipin, mega pozytywnie ludzie :) najwieksze problemy z Karaibami. 2 osoby nie sa w stanie zmieścić się na łóżkach typu "wersalka".
Nieważne, takich klimatów mogę już nie przeżyć:P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 28, 2016, 08:52:02 pm
 :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 28, 2016, 08:52:22 pm
Ja dziś pożegnałam trzech młodych, przemiłych pielgrzymów z USA, spędzili u nas dwie noce. Nie było takiego problemu ze spaniem jak u Ciebie Anka.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lipca 28, 2016, 09:26:27 pm
ja osobiście nie mam pielgrzymów w domu tylko rodzinę z Bydgoszczy, a chetnie bym przyjęła.
Ludzie  zkońca świata, naprawdę klimat rewelacyjny. wieczoramy się z nimi spotykam i wszystkie tematy świata poruszamy.
Jeden ksiądz w Filipin stwierdził,że księża w Polsce mają niezle samochody ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lipca 29, 2016, 02:27:47 pm
Tak bym chciała, żeby Franciszek odwiedził Toruń. Żeby podjechał jakimś środkiem miejskiej lokomocji pod rydzykowego maybacha.

A w ogóle, to cześć, w przelotach między weekendowymi wyjazdami, a plenerami :)
I pytanie, czy ma któraś z Was tel. do męża sasky. Swego czasu nie wpisałam Sławka do kontaktów, i zaginął mi w morzu numerów!!!! Help!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 29, 2016, 02:40:51 pm
Perło Franciszek, omija takich buców jak Rydzyk. W swoich kazaniach wielokrotnie potępił przepych, a nawoływał do pokory i skromności, ale tacy jak Rydzyk (bo jest ich z pewnością więcej) i tak papieża by nie usłuchali  :(
i będą nadal siać zgorszenie i odsuwać wielu wiernych od kościoła.
Dla mnie Franciszek jest super, a jak się dobrze trzyma mając ponad 80 lat  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lipca 29, 2016, 02:58:36 pm
Franciszek powinien tu trochę pomieszkać...temu całemu arcybiszkoptowemu, i biszkoptowemu klerowi w pięty by poszło. I że się tak nieładnie wyrażę: "prosty lud" kupiłby wreszcie jakiś wartościowy przekaz.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 29, 2016, 03:34:57 pm
Dla mnie Franciszek jest super, a jak się dobrze trzyma mając ponad 80 lat  ztx

Dana  :) dopiero w grudniu skończy 80 lat !... zresztą się zgadzam,  sprawny fizycznie i psychicznie !
super wygląda  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 29, 2016, 03:59:50 pm
a ja tam jakoś do niego sentymentem nie pałam...  :-X
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 29, 2016, 04:30:19 pm
Perło, na razie porządkuje Watykan. Oby mu starczyło sił, by ten "kościół barokowy", który pyszni się bogactwem, zreformował i liczy że stamtąd pójdzie przykład  :-\

Metko, co Ci nie pasi we Franciszku. Słucham uważnie jego kazań. Poruszają mnie i zgadzam się niemalże z każdym usłyszanym słowem. Nie studiuję jego pontyfikatu, piszę tylko o tym, co słyszę z jego ust.
Zresztą dla mnie zawsze wzorem kościoła chrześcijańskiego byli Franciszkanie, a do modlitwy odpowiadają mi kościoły w stylu bazyliki w Asyżu lub po prostu natura.
Dla mnie Franciszek jest naśladowcą Jezusa
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 29, 2016, 07:05:23 pm
Tak bym chciała, żeby Franciszek odwiedził Toruń. Żeby podjechał jakimś środkiem miejskiej lokomocji pod rydzykowego maybacha.


tu masz Perła rację we wszystkim co jest RYDZYKOWE pieniądze i przepych aż kapie!!!Za pieniądze,które wpływały na ratowanie stoczni a klecha nigdy nie oddał. Czasem wstyd mi się przyznać,że w takim 'Świętym" miejscu mieszkam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lipca 29, 2016, 08:15:30 pm
Natalko Ty mieszkasz w przenajświętszym miejscu  >:D  a my w świętych  ::((
czarne i bordo sukienki mają wszystkich i wszystko w kopercie
a teraz z innej beczki, chcę w przyszłym roku zaliczyć kangurowo, wczoraj rozmawiałam z koleżanką która miała dziada w szpiku i kazała mi się zapytać lekarkiczy mogę bo ona miała nawrót po wizycie w USA - tak jej lekarka powiedziała  :o
czy to może być prawda że mamy siedzieć na doopie żeby nie wywołać dziada  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 29, 2016, 08:28:02 pm
proponuję, zamknąć się od razu w trumnie !
chyba jednak rozsądniej  jest korzystać z zycia jak kto potrafi i umie, oczywiście z pewnym umiarem .
POwiedz koleżance ,ze ja  jestem po wznowie 9 lat( po zachorowaniu siedziałam na doopie zanim dostałam wznowę!  6 lat temu byłam  w USA , 5 w Chinach, 4 w Tajlandii, Wietnamie i Kambodzy . Nie wspomnę o małych pikusiach czyli podróżach po Europie!
Jedni nie dadzą sobie odebrać papierosow , słodyczy, czy błogiego życia bez gimnastyki ,   inni podróży . Ptaszyno masz okazję - leć do Australii! :)  i tak nie wiemy skąd gadzina bierze siłęl. Najgorzej to się obwiniać - można i rekonstrukcją- tez słyszałam takie dywagacje - czy aby to nie z tego powodu ?  I tak nie wiemy co będzie jutro!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 29, 2016, 08:33:01 pm
Ptaszyno, co Ty gadasz  ???
Wręcz przeciwnie, mamy żyć pełną piersią.
Co prawda odporność mamy mniejszą, ale nie znaczy, że mamy siedzieć na kopercie.
Też bym poleciała do kangurowa  ;)
Podróż do Peru i Boliwii zniosłam dobrze. Tam mnie zmogło, może dlatego że miałam współspaczkę kaszlącą i posiała zarazki. Ona kaszlała do końca i jej nic się nie stało. Mnie chwyciło zapalenie płuc. Ale mimo 3 antybiotyków (pierwsze nie zadziałały) cały czas uczestniczyłam w objazdówce, obniżając temperaturę i zdobyłam na piechtę Maczu Pikczu (napisałam jak słychać, a nie jak należy napisać).
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lipca 29, 2016, 08:33:23 pm
oj Amorku gdyby nie kasa to w tym roku bym już szybowała,  :)  no i następny to że ino 2 tygodnie urlopu mogę wyskrobać  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 29, 2016, 08:35:15 pm
Skrob co najmniej miesiąc. W dwa tygodnie nie zasmakujesz Australii.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 29, 2016, 08:37:19 pm
A pracodawcę nie możesz urobić na cały urlop? Sporo stracisz na samym przelocie, a może bezpłatny, warto to przemyśleć.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lipca 29, 2016, 08:38:38 pm
Wręcz przeciwnie, mamy żyć pełną piersią.

ja ino na pół gwizdka  xhc xhc  ale on duży bo jeszcze raz frunę do nadnorza a i na przyszły rok przed Australią też jeszcze będę fruwała  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lipca 29, 2016, 08:41:33 pm
jestem sama jedna i nie ma mnie kto zastąpić a są terminy podatków, zusów i płatności  :-\
nie chcę tracić pracy i muszę się tym zadowolić, jak będę emerytowana to wtedy im zjadę na dłużej  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 29, 2016, 08:41:40 pm
Co znaczy na pół gwizdka?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 29, 2016, 08:41:50 pm
Dano z tą odpornością to dyskusyjna sprawa. Chyba miałas pecha ,ze złapałaś wirusa.Uważam , ze  ja nigdy nie byłam tak odporna i silna jak jestem teraz. ( jednak podejrzewam , ze zadziałała wit.D  a być może zaszkodził onegdaj jej bardzo niski poziom, kto wie? może nie tylko ). Kiedys wciąż miałam katary przeziębienia i  raz w roku antybiotyk! nie pamiętam kiedy brałam ostatni? z 5 lat temu?  Nigdy nie chorowałam na wyjazdach w przeciwieństwie do innych wspotowarzyszy, nie miałam biegunki  ani zadnych dolegliwości. Wkurzał mnie tylko lot samolotem, ale ten czarterowy bo do USA było ok.  Wyprawy w trakcie  były nader męczące ( bo u nas zawsze moc zwiedzania ), ale co to jest te góra 3 tygodnie ? odsypia się po powrocie!
jeśli tylko jest możliwość- latac, zwiedzac, cieszyć się życiem! A nie, nie zyc już za życia, bo ktoś mi cos zasugeruje, co nie jest nijak udowodnione.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lipca 29, 2016, 08:42:45 pm
Lulu bo jam jedno cyc albo jak kto woli pół piersi  xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 29, 2016, 08:43:58 pm
A podatki i płatności to można ustawić wcześniej ze wskazaną datą przelewu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 29, 2016, 08:46:54 pm
aaaaaaaa ptaszyno, to ty w trakcie rekonstrukcji jesteś? dlatego cię nie było?  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 29, 2016, 08:47:44 pm
jeśli tylko jest możliwość- latac, zwiedzac, cieszyć się życiem! A nie, nie zyc już za życia,

 :oklaski:
Dokładnie tak samo myślę ztx
Szkoda, że z praktyką u mnie tylko nie teges...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lipca 29, 2016, 08:48:39 pm
tak Lulu, ale najpierw muszę je wyliczyć, jestem na pełnej księgowości i muszę sama wszystko zrobić,
jedno co mogę pokombinować to tylko termin w trakcie świąt i zahaczenie o nowy rok, wtedy mniej dni roboczych i w miarę mogę być obrobiona  :)
chcę lecieć w grudniu bo tam jest lato i chciałabym zobaczyć Australię w lecie w trakcie świąt i sylwestra  :) 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 29, 2016, 09:38:46 pm
Natalko Ty mieszkasz w przenajświętszym miejscu  >:D  a my w świętych  ::((
czarne i bordo sukienki mają wszystkich i wszystko w kopercie
a teraz z innej beczki, chcę w przyszłym roku zaliczyć kangurowo, wczoraj rozmawiałam z koleżanką która miała dziada w szpiku i kazała mi się zapytać lekarkiczy mogę bo ona miała nawrót po wizycie w USA - tak jej lekarka powiedziała  :o
czy to może być prawda że mamy siedzieć na doopie żeby nie wywołać dziada  :o

Amor dobrze prawi, nie nie i jeszcze raz nie  >:(
mamy żyć normalnie, nie zaszkodzi dobrze się odżywiać i uprawiać rekreacyjnie sport, ale poza tym - normalnie, nie porzucać pasji, podróży i takich tam
nie siedzieć na dupie chuchając-dmuchając na się, bo depresja murowana
a skąd wiadomo czy ta koleżanka miała nawrót po wizycie w juesej czy może wręcz przeciwnie - po spędzeniu paru dni w Polsce :P
szczerze obstawiałabym to drugie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 29, 2016, 09:52:50 pm
Historyjka z DCO sprzed 5 lat :)
W sali ze mną była młoda dziewczyna, która strasznie raka przeżywała, ciągle płakała...
Najpierw pojawiła się... hm, hm... wolontariuszka ::), która oprócz różnych innych bzdur (m.in. że owszem, można zrobić rekonstrukcję, ale ona odradza, bo to STRASZNIE BOLESNE  >:( ::(( ), powiedziała też, że nie wolno nam zmieniać klimatu, nawet nad morze jechać to ryzyko ::(( M. przez kolejne dni wciąż nie przestawała płakać :(

Aż któregoś dnia przypadkiem podsłuchała rozmowę jednej pani z ordynatorem:
- No to wychodzi pani, proszę za jakieś trzy tygodnie podejść po wynik.
- Ale jak to za trzy tygodnie? Za trzy tygodnie to ja będę w... (tu wymieniła jakiś mocno ciepły kraj) ;)
- Ooo! zazdroszczę! No to życzę udanego wyjazdu i wobec tego zapraszam jak pani wróci.

Wpadła na salę uśmiechnięta od ucha do ucha i mówi: Ufff, a ja już myślałam, że resztę życia będę musiała spędzić w Bogatyni!

Tak że teges ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 29, 2016, 10:08:37 pm
kolejna wolontariuszka, którą bym udusiła własnemi ręcyma
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 29, 2016, 10:16:59 pm
Hehe, postanowiłam się nie wtrącać, nie wdawać w dyskusje i słuchałam cierpliwie... do tej rekonstrukcji >:D, gdyż albowiem byłam już naówczas kilka lat po jednej i akuratnie w trakcie mojej jedno/wieloczasówki :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 29, 2016, 10:28:35 pm
Kobiety - jeździć  ztx Gdzie oczy poniosą  ztx
Jeśli stan zdrowia brzmi - zdrowa, to czemu sobie odmawiać  ;D Przecież nikt nie mówi o szaleństwach pt. Bangladesz podczas chemioterapii  C:-) Choć i o takich przypadkach słyszałam ;)
Ja pół roku po mastektomii, uczcie przypominam: chemii nie miałam, byłam w Indiach. Pewnie gdybym była po chemioterapii bym nie dała rady, ale każdy przecież wie, czuje - na ile jego organizm może pozwolić :)

Przy wyczynach podróżniczych jesteśmy - powiem o swoim aktualnym - od jutra zaczynam obóz jogiczny  nad morzem  8) Pobudka - 5.30  :o i od razu sesja jogi ogólnej;) po niej dostaniemy napój imbirowy i pół godzinki przerwy, a później sesje indywidualnie dobrane wg zapotrzebowania; dla mnie: sesja jogi kręgosłupa ;) Dla szanownego sesja relaksacyjna  >:( A już od razu po niej - śniadanko weganskie  ;D Później tzw czas wolny, czyli - pływanie, marszobiegi, rowery, czy kto tam co sobie wymyśli. A o 16.00 kolejna sesja ogólna. Po niej obiadokolacja i odpoczynek przed ostatnią sesją, tym razem oddechowo-medytacyjną  >:D
I się zastanawiam, czy we wsi w której nas zakwaterują, będzie miejsce, gdzie jakieś piwo? rybka?

A piszę powyższe z zastanowienim: cieszy mnie to, czy zasmuca  ??? Jak przeżyję, to napiszę  ;D

A w sprawie rekonstrukcji - bez niej - w życiu bym się nie zdecydowała na takie ekscesy jakie wyprawiam. Choć pani wolontariuszce przyznaję: ból po rekonstrukcji był nieznośny. Gdybym wiedziała, że będzie mnie to aż tak bolało, to bym się nie zdecydowała. Na szczęście nie wiedziałam  ;D I za to dziękuję wszystkim, które mi o tym nie powiedziały. Więc i ja nic nie mówię  :P >:D

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 29, 2016, 10:37:52 pm
a ja się nastawiłam na cierpienie niesamowite podczas rekonstrukcji, bo się naczytałam, także Agawy ;) a bolało jeno przy poruszaniu się, więc se 3 tygodnie se leżałam , śmierdziałam i oglądałam seriale na L4 i nie mam we związku z tym żadnej traumy
traumę mam zaś po wizytach ochotniczek, do dziś  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 29, 2016, 10:38:44 pm
Nadmienię, Agawa, że pani wolontariuszka NIE BYŁA PO REKONSTRUKCJI! Jak nic musiała o niej tylko z Tobą gadać  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 29, 2016, 10:49:48 pm
xhc
Oj, mogłabym jej poopowiadać  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 29, 2016, 10:55:01 pm
dajcie spokój... ja też na oddziale spotkałam "wolontariuszki"... po krótkiej rozmowie wiedziałam, że nawet wołami nikt mnie nie zaciągnie do klubu, jeśli tam są panie z wiedzą podobną do tych ochotniczek. na szczęście wtedy już mialam Was, więc pańcie mogłam olać sikiem prostym parabolicznym...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lipca 29, 2016, 11:14:20 pm
to ja miałam szczęście  :)
operacja 21 grudnia więc były zajęte przygotowaniami do świąt  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 29, 2016, 11:25:32 pm
a u mnie była Amadek  ztx :P :-*
i jeszcze jedna dziewczyna od nas, eh... już jej nie ma... Eda...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 30, 2016, 12:51:51 am
A pracodawcę nie możesz urobić na cały urlop? Sporo stracisz na samym przelocie, a może bezpłatny, warto to przemyśleć.

Noo to jedz Ptaszyno !!
Szkoda każdego dnia !!.... korzystaj z ŻYCIA !!!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 30, 2016, 01:22:44 am
więc pańcie mogłam olać sikiem prostym parabolicznym...

Meciu  ;D  .....  czyżby jakieś skojarzenie  ???  ....  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 30, 2016, 09:20:30 am
hehe wiedziałam, że się odezwiesz  ;)  to takie moje powiedzenie jeszcze z czasów przedmaturalnych  ;)   :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 30, 2016, 09:50:03 am
;D
Parabola to moja ulubiona wykreślna maturalna  >:D
Parabolko  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Lipca 30, 2016, 02:24:30 pm
Mnie wolontariuszka tez tak dobiła na dniach otwartych COZL  >:(  Zaś jak zapytałam chemiczkę o wyjazdy do ciepłych krajów (no w koncu przeciez mieszkam e jednym he he), to trochę spanikowana stwierdziła "ale proszę się na słoncu za bardzo nie wylegiwać, bo w trakcie chemii mogą się zrobic plamy". No to ja, że chodzi o wyjazd po leczeniu. Kobita sie od razu rozpromieniła, że po leczeniu to se moge jechać gdzie chcę i na jak dlugo chcę  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: domina13 w Lipca 30, 2016, 05:01:42 pm
W październiku jadę na szkolenie dla ochotniczek,mam nadzieję ,że będę wyjątkiem"normalną" wolnotariuszką :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 30, 2016, 05:12:56 pm
Na pewno, Domino :D  :-* W końcu znamy też "normalne"  ;D ochotniczki  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 30, 2016, 08:24:49 pm
Pomagałam dziś mojej szefowej, bo to i urodziny dziecka były i rocznica ich ślubu, i gości pełna chata, a chata przecież spora, ale nie spodziewałam się tego , że zaprosiwszy mnie do stołu odśpiewają mi "100 lat". No normalnie goopio mi było, ale i przyjemnie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 30, 2016, 08:29:18 pm
 :D
Lulu, to nie bez powodu, na pewno zasłużyłaś :oklaski:
Ale czego 100 lat :o Bo chyba nie sprzątania im chałupy :o  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 30, 2016, 08:33:11 pm
Hamaczku jeśli w wieku 100 lat dałabym rade, to niech tak będzie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lipca 30, 2016, 11:06:12 pm
Hamaczku jeśli w wieku 100 lat dałabym rade, to niech tak będzie.

a mnie by to wcale nie zdziwiło  ;D  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 30, 2016, 11:08:50 pm
Hamaczku jeśli w wieku 100 lat dałabym rade, to niech tak będzie.

Nie to miałam na myśli ;D 100 lat - sprzątania u nich, czyli 100 + to, co już masz na karku ;D
Ale, znając Ciebie, lulu, też dałabyś rsdę xhc



Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 31, 2016, 07:50:17 am
Oj, cyborgiem to nie jestem.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 31, 2016, 09:29:50 am
jesteś_jesteś, nie bądź taka skromna  ;)
po lipcowym wyczynie to i cyborgiem do sześcianu można Cię nazwać  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 31, 2016, 12:16:36 pm
tez mam takie podejrzenia  w stosunku do lulu ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 31, 2016, 01:36:19 pm
Się nie pieści z sobą i zmierza się z tym, co jej życie niesie  :oklaski: dla Lulu za całokształt  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 31, 2016, 02:36:21 pm
Mądra fajna szefowa - wie, ze ma skarb 😍
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 31, 2016, 09:41:56 pm
Dziś też byłam w robocie, ustalone to było. Zbieram dodatkowe dni, bo mi już urlopu zaczyna brakować, a we czwartek mam z chłopem jechać na kolonoskopie. Szefowa chciała mi dać wolne w poniedziałek a ja na to, że wolę we czwartek, coby z chłopem być, zgodziła się. Po chwili wraca i mówi, jutro proszę się wyspać, wypocząć, do pracy nie przychodzić, a ja jej o czwartku, na to Ona, we czwartek, też ma pani wolne. Jutrzejszy dzień ma pani dla siebie, proszę po sklepach polatać, do koleżanki na kawę skoczyć, itp.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 31, 2016, 10:11:38 pm
Lulu Twoja szefowa to porządna kobita  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 31, 2016, 10:31:59 pm
O tak :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 31, 2016, 10:33:02 pm
Lulu,  taką szefową trafić - świetnie! są porządni ludzie na świecie  :oklaski:
no i słuchaj się szefowej - jutro dzień dobroci dla Siebie!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 31, 2016, 10:48:21 pm
cyberglulu  :oklaski:nick zmieniaj  :D , lulu  to jutro leż i pachnij  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 31, 2016, 10:55:12 pm
już to widzę >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 31, 2016, 11:17:48 pm
No ja też  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 31, 2016, 11:28:46 pm
Oj tam, oj tam. Umówiłam się już z koleżanką. Po śniadaniu jadę do niej, co będzie później to zobaczymy.  xcv bxu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lipca 31, 2016, 11:49:59 pm
Lulu dobrze że chociaż w nocy musisz trochę pospać  ;D
dzisiaj w nocy śnił mi się Hamaczek i Dana, pokazywały jak zrobiły sobie cieniutkie brwi i tłumaczyły mi że ja nie mogę bo mi nie odrosły  xhc 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 31, 2016, 11:52:10 pm
O matko, to dopiero koszmar ::((  xhc

Sorki, a skądżeś Ty wiedziała, że to ja Ci się śnię :o   ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lipca 31, 2016, 11:56:13 pm
a przeca widziałam Cię na pożegnalnej fotce  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 01, 2016, 12:09:58 am
No i być tu, człeku, anonimowy C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 01, 2016, 02:17:32 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 01, 2016, 04:18:41 pm
Hamaczku , ale twoje brwi nie były cieniutkie  !😊
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 01, 2016, 04:32:08 pm
Niewątpliwie :))
Ty, Amorku, za daleko, więc we środę będzie mnie skubać kosmetyczka :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 01, 2016, 04:36:50 pm
no brawo! jakie postępy!  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 01, 2016, 05:00:05 pm
I tak trzymaj !☺ a ja jak zwykle siedzę przed gabinetem dentystycznym
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 01, 2016, 07:22:17 pm
hamak, tylko nie przesadź z tymi brwiami, cieniutkie brwi we śnie ptaszyny to może ostrzeżenie :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 01, 2016, 08:25:41 pm
a może se podwójne szczel - jak Bartosiewicz (nie wiem czy takie jeszcze są modne, ale zawsze to coś innego)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 01, 2016, 09:41:09 pm
hamak, tylko nie przesadź z tymi brwiami, cieniutkie brwi we śnie ptaszyny to może ostrzeżenie :D
xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 01, 2016, 11:15:44 pm
No hamak wyluzuj z tymi cieniutkimi ....  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Sierpnia 01, 2016, 11:32:04 pm
a tak serio to Hamaczku jakie masz te brwi  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 01, 2016, 11:46:23 pm
Jak to jakie? Skubane xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Sierpnia 01, 2016, 11:50:25 pm
i jeszcze chcesz je podskubać  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 01, 2016, 11:59:07 pm
Ho, ho, byłoby jeszcze co ;D, kuliżanki w B. były litościwe ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 02, 2016, 12:19:43 am
Amor był litościwy  :P
Ja nie umiem ale se bym ...'poskubała'   xhc  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Sierpnia 02, 2016, 08:26:03 pm
Ho, ho, byłoby jeszcze co ;D, kuliżanki w B. były litościwe ;D

a u mnie dopiero by było   ;D
mnie w K iB nawet nie zapytowały  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 02, 2016, 08:33:15 pm
Mnie w zasadzie też nie ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 02, 2016, 08:39:24 pm
To był dzień kosmetyczny , malowanie, odświeżanie, depilacja itp. :)
ale jakie efekty ! Nie mogłam pozwolić by sliczną  buzię hamaczka zakrywały  gęstwiny!  xhc
( hamak nie bij  ;))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Sierpnia 02, 2016, 08:42:51 pm
Nie mogłam pozwolić by sliczną  buzię hamaczka zakrywały  gęstwiny!  xhc

dobrze że chociaż robiły, ja pewnie trafiłam na wolny weekend  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 02, 2016, 08:43:45 pm
masz rację, o ile dobrze pamiętam to był wtorek!  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 03, 2016, 12:43:28 pm
Emotki na życzenie Hani, więc się nie dziwujta, że różniaste
 :brzuszki: :greensmilies-021: xcv :0ulan: >:D :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Sierpnia 04, 2016, 04:16:07 pm
pamiętacie uprany aparat słuchowy mego chłopa  ;)
przez miesiąc go nie było....pojechał do naprawy....(do Danii  :o)
chłop wszystkim co go pytali czemu wciąż głuchy, mówił, że ...uprany i suszy się  >:D
a dziś przyjechał.....znaczy się ten aparat....i naprawili na GWARANCJI !!!...bo się zamoczył  ;D

baby czyli będę dalej żyć
  ztx


nawet nie pytajcie ile by kosztowała naprawa gdyby tej gwarancji nie uznali  ::((.....a ja bym była już śp  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 04, 2016, 04:19:33 pm
 ztx  :oklaski: Róża  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 04, 2016, 04:21:05 pm
jest powód do radości!
a czy aby chłopina nie doszedł do wniosku, że teraz to sam se będzie prał?

(u mnie to działa)  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 04, 2016, 05:48:06 pm
nawet nie pytajcie ile by kosztowała naprawa gdyby tej gwarancji nie uznali  ::((.....a ja bym była już śp  ::)

zaoszczędziłaś piniondze !!!, więc weź se idź  torebkę kup
i buty ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 04, 2016, 06:07:23 pm
Nic szczególnego, ja tak ogólnie.
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/l/t1.0-9/13900115_1065304170215198_1656962620728155229_n.jpg?oh=8d3164e000f4e3849435309f5e4c5339&oe=5813B24A)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 04, 2016, 06:39:11 pm
o tak...  xhc






róża - gratuluję! należy Ci się jakaś rekompensata za skołatane nerwy  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 04, 2016, 07:49:15 pm
róża - gratuluję! należy Ci się jakaś rekompensata za skołatane nerwy  ;D

Koniecznie zrób sobie jakiś prezent  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 04, 2016, 07:51:10 pm
Róża- farciara jesteś :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Sierpnia 04, 2016, 10:16:30 pm
ja już dostałam prezent ...(od chłopa)........za ten dokładnie uprany aparat  ;)

nie chwaliłam się coby nie zapeszyć przed powrotem tego aparata z naprawy

uwaga...jeżdże takim samym cudem co lulu  :-X

kocha mnie ten chłop cy_cuś
:-\

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 04, 2016, 10:17:55 pm
 :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Dobry chłop, dobry :)
Nooo, MUSI  ;D kochać ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 04, 2016, 11:13:39 pm
to pewnie to Twoje 10% znaleźnego... ;) 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 04, 2016, 11:14:48 pm
Nooooo,
taki prezent od własnego chłopa, fiu fiu

Niech się dobrze prowadzi (samochód, nie chłop)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Sierpnia 04, 2016, 11:16:51 pm
ja już dostałam prezent ...(od chłopa)........za ten dokładnie uprany aparat  ;)

musisz jeszcze więcej prać co by zapracować na inksze prezenty  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Sierpnia 05, 2016, 01:22:36 am
Niech się dobrze prowadzi (samochód, nie chłop)
chłop nie musi  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 05, 2016, 03:35:30 am
Też czerwony ?  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 05, 2016, 04:10:00 am
lulu, jakieś marzenia senne?  xhc
a... już doczytałam, to o samochód chodzi :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Sierpnia 05, 2016, 09:31:01 am
Też czerwony ?  xhc

niestety
ale darczyńcy się w zęby...i ucho  ;)...nie zagląda
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 05, 2016, 01:20:26 pm
No to jak nie czerwony, to nie taki sam  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 05, 2016, 06:10:49 pm
czerwonym jeszcze mnie nie wiozłaś :Da ja tak lubię z Tobą jeździć :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 05, 2016, 06:32:24 pm
Ja już jechałam czerwonym z lulu  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 06, 2016, 12:45:51 pm
o, z lulu to jest insza inszość :) z Różą jest ...bardziej ekstremalnie :))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 09, 2016, 02:42:42 pm
ucieszyłam się, bo noc z 12 na 13 sierpnia, i kilka kolejnych, spędzę w moim lesie,
byle tylko chmurzyska nie zasłoniły mi widoku

zapraszam do oglądania spadających gwiazd:


http://faktyoswiecim.pl/dzieje-sie/meteo/czeka-nas-deszcz-meteorow/ (http://faktyoswiecim.pl/dzieje-sie/meteo/czeka-nas-deszcz-meteorow/)


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 09, 2016, 02:50:14 pm
dzięki, bo właśnie wczoraj patrząc chwilkę w cudne niebo (było wyjątkowe, chyba najwiecej gwiazd w tym roku) pomyślałam, że nigdzie nic nie piszą o spadających gwiazdach. Dobrze się składa :), bo jutro po południu wybywam na cztery dni na Mazury  bxu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 09, 2016, 02:59:54 pm
Na Mazurach oglądać perseidy najlepiej :)
U nas plan na spacer nocny na polanę w lesie. Aby tylko chmury się rozeszły ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Nastja1989 w Sierpnia 09, 2016, 04:51:01 pm
Ooo, bez was bym przegapila. Rozloze teleskop  bede patrzec ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Sierpnia 09, 2016, 05:47:25 pm
do jw... pieprzone perseidy ;p
ROK_TEMU: uratowałem kołdrę niesioną do hamaka [tego na działce] - bo zimno było -  lądując dupą w baseniku z kom. w kieszeni poślizgiem na wężu ogrodowym [...wymieniony... ;p] i skręcając po raz kolejny staw skokowy - ...bo się zachciało perseidów...
Już nie kuleję, ale czuję...
= nie poleca pil perseidow obserwacji, bo mozna kuleć po tym przez 3 kwartały i komórkę długo dosuszać.. itd ;P :D

ale nie o tym ja

zerkałem - nie_nasi, to i 1 okiem, ale..!
SZEŚDZIESIĘCIOLETNI reprezentant bodaj Australii w kicaniu_koniem... - odpadł, ale... ;-)
o tym ja
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 09, 2016, 09:09:18 pm
Po perseidach zeszłorocznych jedynie katar leczyłam. ALe z tego, co pamiętam - mało było u nas widać; chmury zasłaniały. W tym roku może być podobnie. Na staw skokowy uważać będę :) Na komórkę tym bardziej  C:-)

A co do sześdziesięcioletniego pana - szacun. Nawet jeśli odpadł, to i tak - szacun.
Kiedyś, dawno temu, w Berlinie trafiłam na wystawę malarstwa pani malarki, która zaczęła malować po 80-tym roku życia. Miała na nazwisko Mousses (czy jakoś podobnie ;)) I wtedy u nas w domu powstało powiedzenie: Babcia Mousses i ty mozes  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 10, 2016, 11:22:12 pm
Odbyłam piękna podróż nietypowym środkiem lokomocji w 2.5 godz. Na Mazury. Bardzo pięknie i z emocjami:).teraz do niedzieli laba- jutro na grzyby, może basen, jest pięknie:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 10, 2016, 11:26:13 pm
Zazdraszczam  :)
Ładuj akumulatory, bardzo Ci to potrzebne i bardzo się należy :-*

Mnie padł piękny wyjazd do Beneluxu ::) Rozważałam zatem Mazury właśnie albo Bieszczady, ale w związku z kopertowymi prognozami pogody stanie chyba na jakiś dwóch może lokalnych wypadach...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 11, 2016, 09:12:21 am
Danusiu, korzystaj, należny Ci się odpoczynek. Przy dobrej pogodzie kajaki są świetne.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 11, 2016, 09:30:20 am
Danusiu opowiedz o swoim locie i w jakim towarzystwie jesteś? czy z wnukami czy sami z męzem?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 11, 2016, 03:40:08 pm
lot był cudny, w chmurach, bez chmur, pięknie poszatkowana Polska w kolorowych polach i łąkach, Wisła cudna z góry, jakieś drobne wijące się rzeczki - cudne obrazki :), a Mazury z góry to prawdziwa Kraina Tysiąca Jezior!!! było to dla mnie dziewicze doświadczenie ;).Lecieliśmy na wys.ok.300m, wiec fajnie wszystko było widać. Jestem z mężem, jesteśmy na zaproszenie mojej superowej cioci i wujka (nie mówię im ciociu, wujku, bo to wspaniali równi :) krewni). Grzybków troche nazbieraliśmy, ale głównie maślaki, teraz siedzę przed domkiem nad jeziorem trochę okutana, bo piździ, ale i tak jest pięknie.... Kelu na kajaki to raczej się nie wybierzemy, bo obawiam się o siły męza, a wieje mocno, prawdopodobnie motorówką w jeden dzień poplywamy po jeziorach. Kurczę...ależ mi się to przytrafiło pięknie :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 11, 2016, 04:18:23 pm
 :D :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 11, 2016, 06:00:58 pm
Danusiu widzisz, trzeba się cieszyc , ze ma się taka możliwość, to na pewno wspaniałe przezycie. Ja  nigdy nie leciałam helikopterem, a przecież fajnie wszystkiego sprobowac
gratuluję takiego doświadczenia  :oklaski: :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 11, 2016, 07:38:17 pm
Jak lecieliście, to raczej nie nad moją okolicą, a szkoda, pomachałabym Wam. (http://pu.i.wp.pl/k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,25_AQ_orig.gif)
Dziś byłam u nowego/starego dostawcy internetu. Starego, bo już kiedyś korzystałam z ich usług. Pogadali my i w pewnym momencie zeszło na ruter, na ilość odbiorców i ja mówię, że raczej jeden odbiorca dodatkowo, że tylko czasem przerzucam sobie telefon na wifi, a pan z ogromnym zdziwieniem, "to pani ma pojęcie o tym?", nosz ruszyło mnie odrobinkę. Czy ja już wyglądam na stetryczałą babcię?. Grzecznie z uśmiechem odpowiedziałam, "No cóż takie czasy, nie mam innego wyjścia".
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 11, 2016, 07:57:09 pm
Lulu ja myślę że facet się mocno zdziwił Twoją wiedzą !! ...nie dziw mu sie bo czasem duzo młodsi nie mają o tym pojecia  8)
Brawa dla Ciebie, ja w tym temacie jestem blondynka (http://emotikona.pl/emotikony/pic/51finger.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Sierpnia 11, 2016, 07:59:19 pm
eh, ta dzisiejsza młodzież  ;)

trza było mu jeszcze wcisnąć, że miedzy gotowaniem zupy a smażeniem kotletów prowadzisz bloga, piszesz na forum i zastanawiasz się czy może otworzyć firmę zakładanie stron internetowych  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 11, 2016, 08:20:11 pm
"No cóż takie czasy, nie mam innego wyjścia".

bo dokładnie tak jest, takie czasy, czy się podoba czy nie! obecnie nie umieć korzystać z komputera, telefonu, internetu to tak jakby nie umieć czytać i pisać, a i bidy można sobie narobić
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 11, 2016, 08:32:26 pm
Tojka muszę zapamiętać to.  xhc Jeszcze będę miała z nimi kontakt, bo będą reanimować dawne podłączenie, może się wtedy wykażę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Sierpnia 11, 2016, 09:03:05 pm
Kurczę...ależ mi się to przytrafiło pięknie :)
i bardzo zasłużyłaś sobie na to!!!  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 11, 2016, 09:40:45 pm
o tak Danusiu po ciężkim okresie teraz chwila relaksu  :-*,baw się dobrze :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 11, 2016, 11:59:19 pm
pisze z komorki. jest zimno jak cholera, ale niebo jest przecudne, gwiazd nieskonczonosc golym okiem, a przez noktowizor nieskonczonosc do szescianu! cos cudnego! spadlo mi wiele gwiazd- za moje wnuki, za wnuka Amorka, ktory szykuje sie do przyjscia na ten piekny i nie zawsze piekny swiat, za siostry piersiowe.... jednak mimo wszystko Bozia mnie lubi. i jak mawia moja najblizsza kolezanka - ty to masz w zyciu szczesxie :). to ja danuta - po kilku drinkach, spadajacych gwiazdach niezaleznych od tego co dzieje sie na ziemi.buziaki :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 12, 2016, 12:01:06 am
Dziękuję za te siostry :-*
I cieszę się, że się dobrze bawisz :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 12, 2016, 12:11:43 am
Danusiu dziękujemy  :-*
Baw się dobrze i wracaj szczęśliwa  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Sierpnia 12, 2016, 12:24:00 am
Danusiu, dziękujemy!  :-*
zazdroszczę widoku takiego nieba...
tylko dlaczego taka zimna noc, 6 - 8 stopni ::)
a perseidy to podobno od 2ej do 4ej będą najbardziej widoczne
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Sierpnia 12, 2016, 12:40:01 am
Buu, u nas chmurzasto a do zachodu jeszcze pare godzin, pewnie nic nie zobaczę :(

Danusiu, zasłuzyłas na taki piekny wypoczynek, obys miała takich przeżyć jak najwięcej!  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 12, 2016, 09:35:28 am
U nas jakby przejaśnienia :) Na wieczór perseidów i marzeń się szykujemy  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 12, 2016, 10:09:53 am
Danusiu  :-*  zazdroszczę Ci tych widokow!
u mnie chmury najszły wieczorem i poszłam spać,
a od rana ani jednej chmurki, może dziś w nocy coś zobaczę?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Sierpnia 12, 2016, 10:15:45 am
jak się zbierałam spać (koło 2.30) to chwilę w oknie postałam i widziałam 3 niebo przemierzające, a potem jeszcze jakieś zapóźnione 2 samoloty
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 12, 2016, 10:38:36 am
Zaglądałam koło 1, niebo było całkiem czarne >:(
Myślałam o sasky i jej zeszłorocznym polowaniu na perseidy...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 12, 2016, 10:38:58 am
nawet w nocy leżąc na łóżku plazowym i patrząc w to cudne niebo (samotnie, bo inni juz spali)zastanawiałam się, czy nie ma jakiegoś sposobu, żeby ten obraz utrwalić i podzielić się nim z innymi...chyba się nie da :(
mam nadzieje na jeszcze dzisiaj :), no i czekam na nowego człowieczka  z S. :)  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 12, 2016, 10:40:58 am
Gdy ciemno bardzo wokoło - można spróbować nagrać filmik zwykłym smarfonem; może się udać :) Do zdjęć wymagany dobry aparat i statyw, niestety...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 12, 2016, 11:45:17 am
Nad Mazurami niebo jest wyjątkowo piękne
Danusiu, cudownie się czyta takie wpisy o patrzeniu w niebo, czekaniu, dziękowaniu i drinkach. Humor mi się poprawił :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 12, 2016, 07:24:54 pm
Danuto -

(https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/t31.0-8/13987433_721506884654282_557032834376396190_o.jpg)

Dla Ciebie ze strony fejsbukowej pani Magdy Umer :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Sierpnia 12, 2016, 09:00:55 pm
Perseidy nadal są BE! Powodują skręcenia kostki [nawet jeśli kołdra uratowana, a komórka w kieszeni utopiona w małym baseniku...] Ech... :D ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 12, 2016, 09:04:29 pm
Dobrze, że choć hamak, któren brał był niejaki udział w onym precederze, nie jest BE ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 12, 2016, 10:37:23 pm
Agawo, wczoraj tak to mniej więcej wyglądało :) - dzięki! dzisiaj choć dzień był ładny, wieczorkiem zaciagneło się i teraz ni ma... (ciśnie się na usta wezwanie z B. ;) ), ni ma gwiazd, ani spadających ani wiszących :(, no cóż - wszystkiego mieć nie można!
Dzisiaj moje wnuczki skończyły dokładnie 3 miesiace i córka napisała, że zużyły ok. 1440 szt. pieluch, przytyły łącznie ok. 5 kg!
I miała córka dzisiaj fajną sytuację - jest na spacerze z dziewczynkami (Kubuś jest na obozie sportowym na mazurach), mija ją przystojny (!) pan ok.40tki na rowerze i się uśmiecha do niej, za chwilę zawraca...Ania myśli...hmmm cóż przystojny pan chce od niej??? a on - prosze się nie martwić (tu ja się zmartwiłam, bo musiała licho wygladać :( ), później będzie lepiej, wiem, bo sam mam  6 cio letnie bliźniaki! tak więc jest nadzieja.....
fajny pan :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Sierpnia 12, 2016, 10:45:55 pm
Dobrze, że choć hamak, któren brał był niejaki udział w onym precederze, nie jest BE ;D

I tak wygląda porządny hamak, O!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 12, 2016, 10:55:09 pm
i jeszcze - Kelu, napisałaś, że poprawił Ci się humor po mojej pisaninie - dobrze, że mogę choć mały kamyczek...:)
ale dzisiaj to szkoda, że kompletnie nic, wyjdę jeszcze przed domek i sprawdzę
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Sierpnia 12, 2016, 11:03:38 pm
ni ma gwiazd, ani spadających ani wiszących :(, no cóż - wszystkiego mieć nie można!

Danusiu najważniejsze że miałaś "podróż życia" i odpoczywasz  :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Sierpnia 12, 2016, 11:10:21 pm
u mię zachmurzone  >:(
zwyczajnych gwiazd nie widać ...a co dopiero spadających
znowy rok mam czekać  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 12, 2016, 11:25:20 pm
tu też chmury i zimno,
zakotwiczyłam więc z książką na strychu!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 12, 2016, 11:35:17 pm
dwie spadły :), teraz już odpuszczam, bo znowu więcej chmur
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Sierpnia 12, 2016, 11:44:44 pm
Do Perseidów nic nie mam, chciałem obserwować (fajne foty gdzieś nawet mam - Smieną robione jeszcze itd)


Dziś/wczoraj? byliśmy dzielnie na 8:30 ..po 2 godz w korkach i dotarciu na czas okazało się, że ...na 10:00
Junior był dzielny, w sumie 2 godz w poczekalni korytarzowej (chowaj nogi!, nie gryź ręki, nie szczyp mamy - a WC daaaleko, bo remont/nadal - slalom z juniorem między pacjentami - najczęściej bobaskami i/lub ich głupawymi rodzicami - ech...).
A potem MYLIŚMY  go mydłem - przez 10 min. na przedramionach - MYJCIE same siebie a nie autyka :D. 10 minut - sobie myjcie zgięcia przedramion - albo poproscie kogoś, żeby im albo żeby oni wam! najnaprawdę!
10 min. mydlenia...

I po 10 min pod elektrodami.
Na każdym ramieniu.
Kolejno...

[już czujecie jak dzielny był Junior?]

I potem już TYLKO PLASTRY [WYRWAC SOBIE POTRAFI WENFLON ...PIĘTĄ :D] opatulone i ...
tylko
pół godziny
i ma się spocić, ubrany już w bluzę polarową i...
oczywiście stara sie TEGO pozbyć

Tu chwila dla taty:
tata odkrył schody - i tylko chwilę SIĘ ZAWAHAŁ BYŁ... :D odkrywając pomysł na_próbę_potową...
za 1 razem krzyknelismy do mamy utkniętej na półpiętrze, ze zjedziemy windą
4 piętra, 4 razy

niby nic

junior się spocił najodpowiedniej
tata ruszać się nie mógł niby na wejściu, ale juniora spuścić z oka...
(da się! - jak_trza_to_się_da!)
PUFFF...


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 12, 2016, 11:58:00 pm
Pełen podziw :D
Ech, Junior już nie taki junior ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 13, 2016, 12:06:34 am
dzielny Junior, dzielni Wy...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Sierpnia 13, 2016, 12:20:26 am
dzielny Junior, dzielni Wy...

Żona dzielna - właśnie przymknęła mi okno.. ;p


DOPISEK:
Naprawdę! Włączcie sobie kuchenne minutniki i starajcie się najuczciwiej myć 'zgięcia łokciowe' ..przez 10 min. - ...lub dowolny inny fragment ciała ;-) :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Sierpnia 13, 2016, 12:30:51 am
Perseidy NADAL są świetne i nic do nich nie mam... [trochę jeszcze kuleję  xhc]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Sierpnia 13, 2016, 09:32:17 am
uff spociłam się od samego czytania  ;)
a i przedramiona mam wybitnie czyste  ;)
od 2001 mam ciut "do  czynienia" z autystykami (w stopniu małym) i od 2001r mój mózg nie obejmuje tego co robią ich rodzice, opiekunowie, nauczyciele. Ja ledwo daje radę z "nieznośnymi" moimi dziewczynami.

ale żeby wenflon ... piętą  ??? toż to miszczostwo świata  ;)

Preseidów nie oglądałam, raz ino w ciemne, czarne, zachmurzone niebo spojrzałam .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 13, 2016, 11:25:08 am
Dzielni Wy.. Dzielny Junior, że to wytrzymał.

Ale dlaczego AŻ 10 minut???!!?? Tego mycia??
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Sierpnia 13, 2016, 12:11:20 pm
(...)Ale dlaczego AŻ 10 minut???!!?? Tego mycia??

Nie mam pojęcia   :D
Czułem się jakbym szykował neurochirurga do operacji ;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 13, 2016, 12:21:01 pm
PIlocie w pas się kłaniam- Tobie i Juniorowi , dzielni jesteście bardzo  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 13, 2016, 01:46:25 pm
Pilot & Junior - dzielni_Wy  :oklaski:
No i kondycji można złapać przy okazji  ;D

Opowiadałam, jak młodszy młody piętą stłukł lampę u dentysty? Piszę, aby powiedzieć - wiem  i rozumiem, jak można wenflon piętą wyrwać  :-X A że w mikro-skali podobne przeżywałam - tym bardziej: Szacun dla Was_Rodziców :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 13, 2016, 10:04:29 pm
Pozdrawiam ze Smolnej 😃
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 13, 2016, 10:27:02 pm
hostel na Smolnej?
Buziaki podróżniczko  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 13, 2016, 10:32:25 pm
No wiedziałam, że warszawianki będą wiedziały 🙋
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 13, 2016, 10:53:17 pm
Jeszcze opowiedz - co tu robisz  ??? >:D
Albo i nie mów  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 13, 2016, 11:00:19 pm
zara zara - smolna to tam dzie nie pozwalają wracać po nocach?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 13, 2016, 11:10:11 pm
poważnie?
to są w jeszcze takie miejsca?...  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 14, 2016, 12:02:44 am
pamiętam ze czasów kiedym jeszcze we stolicy nie mieszkała i z koleżankom na melanże przyjeżdżałyśmy, to były dwa schroniska takie mega-tanie przy opcji pt pokój 8-osobowy - na smolnej i na karolkowej i o ile pamięć mnie nie myli to wybierałymy to na karolkowej, bo tam z wielką łachą, ale po nocach/nad ranem wpuszczali, na smolnej cheba dopiero od 6 rano (a nie zawsze melanże były na tyle dobre by tak długo na nich zalegać)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 14, 2016, 08:27:55 am
Proszę mi tu nie obrażać PTSM Smolna, bo to mega, ekstra miejsce. Wpuszczają do godz.24.
A przyjazd jest z mężem (tania żona, stopień znaczny), bo chciał odwiedzić rodzinę w okolicach Mińska. Świetna wycieczka, nadreptałam się mazowieckim drogami, nawet wśród pól. Tylko wejście do schroniska, wysoko, było z przystankiem, oj serducho. Dziś jeszcze do mamy na cmentarz bródnowski i do domu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: domina13 w Sierpnia 14, 2016, 10:51:01 am
lulu Ty nie jesteś taka tania :D tani to jest opiekun,to on płaci grosze!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 14, 2016, 11:29:20 am
Wpuszczają do godz.24.

czyli dobrze pamiętałam ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Sierpnia 16, 2016, 08:51:03 pm
co mnie wkrzyło? spuchniete dziąsal, gardło boli i węzły chłonne.
Oczywiście strach, bolesne węzły
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 16, 2016, 08:54:24 pm
To pewnie tylko angina jakaś (takie lato, cholera >:( )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 16, 2016, 09:09:13 pm
może tez  być mononukleoza , albo w ogole jakas pierdoła
witC w hurtowych ilościach polecam , będzie dobrze  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Sierpnia 16, 2016, 09:11:12 pm
może tez  być mononukleoza , albo w ogole jakas pierdoła
witC w hurtowych ilościach polecam , będzie dobrze  :-*
tez o tym pomyslalam, bo kolęznki corka, z która jeżdzę do pracy ,własnie miała stwierdzoną.
Tylko to wirus więc antybiotyk tak nic nie da. Piję wode letnia z cytryna i miodem
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 16, 2016, 09:25:26 pm
możesz zrobić sobie badanie krwi ,sprawdzić czy jest stan zapalny i chyba jest badanie wk ierunku mononukleozy
a najlepiej ładuj duże ilości witc , cytryna wcale nie ma jej najwięcej, a jak ma zadziałąc leczniczo powinno się nią nasycić organizm w ciągu kilku dni
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Sierpnia 16, 2016, 09:37:51 pm
Amorku to co polecasz?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 16, 2016, 09:41:48 pm
Anka orofar max zastosuj,wodą utlenioną z woda płucz gardło,ibuprom zaaplikuj,zdrówka !!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 16, 2016, 10:22:53 pm
przy mononukleozie w badaniu krwi (rozmaz) wyjdą podwyższone monocyty, a w usg jamy brzusznej powiększona śledziona,
jeśli to mononukleoza, sama przejdzie, jednak nie wolno podskakiwać i przeciążać się, bo istnieje ryzyko pęknięcia śledziony
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Sierpnia 17, 2016, 08:25:20 pm
Mamy mammografia ok :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 17, 2016, 08:26:10 pm
 ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 17, 2016, 08:53:37 pm
Super  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 17, 2016, 08:55:03 pm
no i bardzo dobrze, a twoje zdrówko lepiej?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 17, 2016, 09:09:51 pm
brawo!
ja mam przegląd na początku września
  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Sierpnia 17, 2016, 09:58:30 pm
ja dziś lepiej, choc czuje jeszcze węzły pod szczeną.
Mag kciuki pewne:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Sierpnia 17, 2016, 11:00:51 pm

ja mam przegląd na początku września
  8)

za bez awaryjność  :0ulan: :0ulan:

dzisiaj małpa w stawie zaplątała się w wodzie w szuwarach i gdyby nie znajomy to pewnie by się utopiła, woda głęboka a ja nie umiem pływać  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 18, 2016, 07:54:55 am
a gdzie ty ptaszyno? gdyby to braja napisała to jeszcze bym normalnie przyjęła, chociaż o małpach nigdy nie wspominała  :D, ale ty?   :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 18, 2016, 09:32:32 am
Betty, Słoneczko, wszystkiego najlepszego, zdrówka, zdrówka ........, uśmiechu, zadowolenia z najbliższych  :-*


Ale, ale, jeśli ktoś sięga do Neeswika papierowego, mag to pamiętam, bardzo polecam wywiad z K. Kutzem w ostatnim wydaniu,
na temat stanu naszego państwa. Spojrzał na naszą obecną sytuację i sposób myślenia co niektórych przez pryzmat troszkę historii, kultury i elit politycznych.
Ciekawy i ja przynajmniej podpisuję się pod nim w całości.
Nie chcę dyskutować, bo to trudny temat i wielowątkowy, dlatego też tutaj celowo piszę, a nie we właściwym wątku.
Z Kutzem można czasami się nie zgadzać, ale to wg mnie strzał w dziesiątkę, niby nic nowego nie powiedział, no ale wnioski ... 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 18, 2016, 10:11:53 am
Betty, zdrówka, zdrówka :-* :-* :-* I żeby Ci się przez życie szło tylko z górki :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 18, 2016, 10:13:07 am
Dziękuję Mirusiu i hamaczku:)
Mam teraz dwa krzesełka  ztx

A marzą mi się nawet dwa bałwanki, a co tam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 18, 2016, 11:01:40 am
Krzesełka :o Bałwanki :o
Betty, piłaś coś? ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 18, 2016, 11:33:13 am
xhc
W dzień urodzin można i o bałwankach w sierpniu  ;D :-* ztx

Betty - najlepszego  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 18, 2016, 11:43:02 am
betty  :-*

krzesełka są super - sama pamiętam to jako mój cudny czas!
z okazji Urodzin: wszystkiego najzdrowszego, najradośniejszego, miłości, uśmiechu, odpoczynku!!!
no i oczywiście bałwanków!

(http://emotikona.pl/emotikony/pic/041.gif)   (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0heart.gif)   (http://emotikona.pl/emotikony/pic/2balony.gif)    (http://emotikona.pl/emotikony/pic/35pijacy.gif)    (http://emotikona.pl/emotikony/pic/flower.gif) 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Sierpnia 18, 2016, 11:59:58 am
Miłej zabawy http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/10,88991,20522591,uchodzisz-za-osobe-kulturalna-czy-raczej-roszczeniowa-prawda.html?bo=1
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 18, 2016, 12:17:00 pm
Dziękuję  :-*

Pokazuję i objaśniam:

2 krzesełka = 44
2 bałwanki = 88

 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 18, 2016, 12:25:50 pm
E, to Ty siksa jesteś :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 18, 2016, 01:23:28 pm
Dziękuję bardzo hamaczku ;)  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 18, 2016, 01:30:08 pm
Betty życzę Ci bałwanków,zdrowia oraz wszelkiej pomyślności ,niecha marzenia się spełniają !!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 18, 2016, 02:01:29 pm
betty to i w tym miejscu wszystkiego o czym marzysz- niech się spełnia!! :-* :-* :-* :)
a ja kupiłam wczoraj Newsweeka   i od razu rzuciła mi się w oczy okładka- karmiące niemowlę  i temat aktualny- walka o pierś!:) . Podrzuciłam gazetkę Zuzi , przeczytam z poślizgiem!:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 18, 2016, 02:24:07 pm
Dziękuję  :-*
W zasadzie życzenie mam jedno - zdrowia i bałwanków dla siebie, rodziny i przyjaciół:)

Amorku, temat "karmiących piersi" aktualnie bardzo na topie, odkąd jedna mama zaskarżyła właściciela restauracji, w której chciała nakarmić swoje dziecko.
Osobiście jestem za prawem do karmienia w miejscach publicznych, oczywiście z zachowaniem pewnej dyskrecji.
Można się przecież odwrócić boczkiem, lekko przysłonić apaszką.
Dla samej karmiącej to też żadna frajda pokazywać publicznie swoje mleczarnie..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 18, 2016, 02:29:10 pm
Betty buziaków urodzinowych nie było  :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* ale już są :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 18, 2016, 03:24:18 pm
 ;D  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Sierpnia 18, 2016, 04:15:54 pm
Dziękuję  :-*
W zasadzie życzenie mam jedno - zdrowia i bałwanków dla siebie, rodziny i przyjaciół:)

To niech się spełni!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Sierpnia 18, 2016, 04:21:08 pm
betty, bałwanków w zdrowiu i jeszcze dalej  :0ulan:
 :-*  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Sierpnia 18, 2016, 07:41:13 pm
Betty, niech się spełni Twoje życzenie!
pomyślności!  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 18, 2016, 07:55:50 pm
Dziękuję  :-*

Jest to dla mnie tym fajniejszy dzień, że rok temu o tej porze wcale nie miałam pewności, czy go doczekam..
A w dniu urodzin dostałam tel, że są wyniki wycinka, ale nieoficjalnie i osobie donoszącej nie udało się podejrzeć.
To były najgorsze urodziny w moim życiu.

Jeszcze tylko przebrnąć badania i osiągnąć znowu względny spokój..
No i do roboty wrócić, do normalnego życia.

Iiii, bo wiecie, stary jak świat kawał o milicjancie, który posiadał elektroniczny zegarek.
Ktoś go zapytał o godzinę, a była 11:48.
Nie umiał odcyfrować, więc powiedział: pałka pałka krzesełko bałwanek.
Może nieśmieszne, ale mi utkwiło
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 18, 2016, 08:03:34 pm
 ;D C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 18, 2016, 08:10:06 pm
betty, zdrowia i niech się Twoje  marzenia spełniają  :-* :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 18, 2016, 08:59:01 pm
Dziękuję  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 18, 2016, 09:08:20 pm
i jeszcze ja najlepszego na te dwa krzesełka, bałwanków też życzę w zdrowiu i radości  :-*, niech spełniają się marzenia!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 18, 2016, 09:10:33 pm
pałka pałka krzesełko bałwanek.


 xhc
Śmieszne  ;D

Choć dowcip o terapeucie, który zapytał kolegę po fachu - która godzina? a ten odpowiedział: a chcesz o tym porozmawiać? - dla mnie chyba nie śmieszny  :P i dziwię się, że ludzi to śmieszy  >:D :-X

Betty - najlepszego w drodze do bałwanków  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Sierpnia 18, 2016, 09:39:44 pm
betty....Najlepszego w drodze do bałwanków.... :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Sierpnia 18, 2016, 10:26:19 pm
samych najlepszości w czasie lepienia bałwanków  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 18, 2016, 11:15:57 pm
Dziękuję  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Sierpnia 19, 2016, 09:06:06 am
Betty (no jak do jubilatki z małej litery?) ;)......wszystkiego, wszystkiego naj, naj, najlepszego. :-* :-* :-* :-* :-*
Fajne te bałwanki. Ich też Ci życzę. Jak już będą to będziemy życzyć dalej. >:D   
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Sierpnia 19, 2016, 11:17:09 am
he_he, krzesełka gdzieś mi sie o uszy obiły
ale żeby bałwanki  xhc

noooo najlepszego Kochana  :-*
cóż za piękny wiek te dwa krzesełka
eh, to se ne wrati  ;)

no to pędź ku bałwankom w spokoju, zdrowiu  i radości  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 19, 2016, 02:41:33 pm
Dziękuję  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 19, 2016, 06:44:45 pm
Danuto -

(https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/t31.0-8/13987433_721506884654282_557032834376396190_o.jpg)

Dla Ciebie ze strony fejsbukowej pani Magdy Umer :)




dopiero dziś dotarłam do tego zdjęcia. tzn po kliknięciu w "pokaż nowe" ten wątek otworzył mi się na tym zdjęciu. i co pomyślałam jako pierwsze? kurka, ale mam brudny monitor. dopiero po dłuższej chwili załapałam, że to gwiazdy...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 19, 2016, 06:56:14 pm

 - która godzina? a ten odpowiedział: a chcesz o tym porozmawiać?


 xhc xhc xhc




Betty, najlepszości! i domku w nadmorzu na własność!  :-* :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 19, 2016, 08:03:02 pm
...
Choć dowcip o terapeucie, który zapytał kolegę po fachu - która godzina? a ten odpowiedział: a chcesz o tym porozmawiać? - dla mnie chyba nie śmieszny  :P i dziwię się, że ludzi to śmieszy  >:D :-X
[/i][/font][/size][/color]

No co TY  xhc   xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 19, 2016, 08:21:58 pm
Metuś  :-*

Jakbym kiedyś miała domek w nadmorzu ( xhc, chyba nie w tym życiu), to 3 letnie tygodnie będą do Twojej dyspozycji.
Pozostały czas rozdzielę pomiędzy rodzinę  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Sierpnia 20, 2016, 09:02:17 am
Dobrego dnia, z niegasnącym uśmiechem!  https://www.facebook.com/253989558005667/videos/1305846789486600/
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 20, 2016, 09:21:16 am
 :D i dla Ciebie Anciu!  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 20, 2016, 10:12:18 am
 :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 20, 2016, 06:50:10 pm
Metuś  :-*

Jakbym kiedyś miała domek w nadmorzu ( xhc , chyba nie w tym życiu), to 3 letnie tygodnie będą do Twojej dyspozycji.
Pozostały czas rozdzielę pomiędzy rodzinę  xhc


dzięki, kochanie! jakby się dało, to jeszcze bardzo wczesną wiosnę poproszę!  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Sierpnia 20, 2016, 07:12:59 pm
Pil złapał net na działce, obok odpisał i chce się pochwalić [może kogo to ucieszy ;-)]:

Pil spadł z dachu, razem z drabiną własnonożnie odepchniętą "żeby sięgnąąąąć jeszcze tyyylko o taaaam" - i ryps.
Pil jest dumny, bo zadzałały daaawno zapomniane odruchy i nie było kości na wierzchu. A wszyscy dokoła się tego spodziwewali/liczyli_na_to ;p
Pil się wywinął - najdosłowniej.

I ten. Los jest jednak sprawiedliwy: w zeszłym roku PIEPRZONE_PERSEIDY i prawa kostka - a w tym lewe kolano.
Nic to.
Daszek położony. Teraz tylko obróbka ;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 20, 2016, 07:18:16 pm
przepraszam, Pil, bardzo Ci współczuję i mam nadzieję, że nie boli... ale...  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 20, 2016, 07:21:44 pm
w zeszłym roku PIEPRZONE_PERSEIDY i prawa kostka - a w tym lewe kolano.

Znaczy Pil spadł był, by osiągnąć równowagę (względną xhc  :-X )

Biedny Pil... :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 20, 2016, 07:32:06 pm
Pil  xhc sory
Ale grunt to umiec padać, nie?

Metuś, ależ proszę najuprzejmiej:)
Jak sobie życzysz  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Sierpnia 20, 2016, 07:43:23 pm
Tak...
Dokładnie tak!
Wiedziałem, że to info będzie zabawne...  xhc

;-)
[Tak, kuleję - cały jestem obity - ale kicam nadal po tym samym dachu - i nie mam pretensji do tejże drabiny ..howgh! ...No ale, na czworakach wracałem z treningu a Nalazków taktownie nie wspomnę... = żyję! over_and_out! ;p]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 20, 2016, 08:49:49 pm
Latający Pil, cóż to za gatunek  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 20, 2016, 09:01:55 pm
Ależ czemu? Toć latanie (i lądowanie  ;D ) to w końcu domena Pilotów, czyż nie? :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 20, 2016, 09:47:36 pm
Biedny latający Pilot :)
Zimne okłady i te rzeczy, tak?  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 20, 2016, 10:24:14 pm
a jeszcze spadając net złapał :)!  Pilot mało powiedziane ;), zdolny Pilot!
oczywiście współczuję upadku - to już na poważnie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Sierpnia 20, 2016, 10:31:06 pm
Jakbym kiedyś miała domek w nadmorzu ( xhc, chyba nie w tym życiu),

a kto będzie za Cię lepił bałwanki  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Sierpnia 20, 2016, 11:33:02 pm
Pil...TY masz NOGI A NIE SKRZYDŁA.... :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Sierpnia 21, 2016, 01:17:45 am
Tak, tak - wszystko się zgadza, od sposobów padania zaczyna się każde szkolenie - i temu pewnie kości nie było na wierzchu ;p
Mam skrzydła, ej! = chyba jeszcze? ;p
Usztywniacz łokcia był 'zanim' - usztywniacz kolana nie stabilizuje skrętnie + przy tej pogodzie, to mordęga...
Równowaga urazów_na_działce - hmmm....

I odpisałem chyba na wszystko? ;-)

Pilot nocuje se na działce. Śliczna noc. Księżyc na ten przykład..  I całkiem ciepło... Net złapany. Junior dręczy dziadków... [i nie żebym nie mógł dojść czy dokulać się tych kilkaset metrów do 'siniaka' ;p]

Se zobacze końcówkę 2 sezonu "LOST"
O!
[póki net ;p]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 21, 2016, 11:09:44 am
Metuś , Kofana, sto lat Ci życzę, zdrówka wiele głównie i spełnienia planów, marzeń wszelakich :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 21, 2016, 11:32:15 am
dziękuję, hamaczku!  :-*  :-*  :-*

Twojemu młodszemu Szkotowi najlepszości przekaż od "starszej siostry"  :D  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 21, 2016, 11:32:47 am
 :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 21, 2016, 11:39:48 am
Tak, tak - wszystko się zgadza, od sposobów padania zaczyna się każde szkolenie

ej, a Ty byś nie poprowadził nam nauk w tym zakresie? na następnych warsztatach nopasarakowych? wiesz, my po operacjach, na ręce trza uważać, dla nas takie umiejętności niezbędne. a od fachowca (doświadczonego!) wiedzę pobrać...  mnx   


(poważnie pytam. zazwyczaj w piątek po południu mamy zajęcia ruchowe, mogłoby być po nich. nauka bezpiecznego upadania plus podstawowe elementy samoobrony)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 21, 2016, 12:00:03 pm
metko Ty nasza kochana!!
100 lat w zdrowiu, spokojności, spełnienia marzeń  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 21, 2016, 01:19:40 pm
Metko - najlepszego  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 21, 2016, 01:21:26 pm
Spełnienia wszystkich marzeń  I 100 lat w zdrowiu! ! ☺❤
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Sierpnia 21, 2016, 01:25:34 pm
Metko, zdrówka, pomyślności, realizacji planów i pociechy z meciątek!  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 21, 2016, 01:48:10 pm
 :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: domina13 w Sierpnia 21, 2016, 05:07:06 pm
Metko:„Radości z każdego dnia,
 szczęścia, które wiecznie trwa.
 Sukcesów w każdej dziedzinie życia
z całego serca Tobie życzę!: :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Sierpnia 21, 2016, 05:08:05 pm
No dziewczyny najlepszego, jak zwykle jestem spóźniona no ale cóż ☺.💰💲🎂🎁🎉
Teraz to leżę i odpoczywam, leje deszcz i nic a nic mi się nie chce. Jakoś ostatnio to jestem strasznym leniem, nawet mi się wstać z łóżka nie chce  ::((.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 21, 2016, 05:41:35 pm
U nas burza przeszła. Lało i lało. A teraz ciemno i zimno.
I też się nic nie chce.
Dzieci na obiadek przyszły. Zjadły, wieści ze swojego życia poopowiadały. I poszły.
A ja myk pod kocyk ;) I książeczka :) I tivik.
Dobrze, że rano zmotywowałam się do pracy; ogród znowu przerzedzałam. Sporo pracy jeszcze, aby zaczął miejski ogródek przypominać, anie busz ;)
Przynajmniej teraz nie mam wyrzutów sumienia, że cały dzień przeleżałam ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 21, 2016, 05:59:29 pm
W niedzielę, Agawa, w niedzielę? :o
No tak, właściwie to ksiądz tylko w niedziele pracuje i nieźle mu się powodzi  ;D


Przynajmniej teraz nie mam wyrzutów sumienia, że cały dzień przeleżałam ;)


A ja przeleżałam i nie mam wyrzutów sumienia :P

A też w niedzielę robota mi jakoś najlepiej zwykle idzie >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 21, 2016, 06:05:10 pm
Do mnie burza się zbliża.
Właśnie zagrzmiało.
Mam nadzieję, że popada porządnie, bo juz od dawna deszcze omijają moje zadupie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 21, 2016, 06:23:57 pm
metko wszystkiego najlepszego, zdrówka i radości  :-*  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Sierpnia 21, 2016, 06:29:10 pm
Metko, dołączam do serdeczności. Wyjścia ze wszelkich dołków!  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 21, 2016, 06:32:25 pm
W niedzielę, Agawa, w niedzielę? :o

Ha :)  a kiedy, jeśli nie w niedzielę  :P

Jednak się podniosłam, ale na chwilę tylko. Sąsiadka przyniosła koszyk aronii. Przegotowałam i cukrem w słoju zasypałam. Zawiozę dalej do przyjaciółki, co w naleweczkach się specjalizuje  mnx Się podzielimy - ja swoje już zrobiłam, ona zrobi resztę, a w jesienne szarugi obie_dwie będziemy sobie słońce wspominać sącząc  mnx
Swoją drogą - pytanie do ogrodniczek: czy i jak przycina/przerzedza się zbyt wybujały krzew aronii? Można przyciąć gałęzie, czy tylko trzeba całe gałęzie ze środka zbyt gęstego wyciąć? I teraz można, czy dopiero wczesną wiosną?

Metko - nieustająco - najlepszego  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 21, 2016, 07:06:16 pm
Metko zdrówka ,wszystkiego najlepszego  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 21, 2016, 08:31:52 pm
metko, wszystkiego naj!
zdrowia, spokojności, najwłaściwszych rozwiązań!


(http://emotikona.pl/emotikony/pic/2piwko.gif)         (http://emotikona.pl/emotikony/pic/53kwiatek.gif)      (http://emotikona.pl/emotikony/pic/61wakacje.gif)

wycieczka się udała?

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 21, 2016, 10:08:43 pm
bardzo_bardzo Wam dziękuję!  :-*   :-*   :-*   :-*


wkleiłabym zdjęcie ze świętowania, ale nie potrafię zmniejszać z tabletu, a kobyły straszne wychodzą...  :-X
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 21, 2016, 10:10:26 pm
wycieczka się udała?


no jasne! a Ty wyspałaś się choć trochę? jak gadałyśmy, to miałam wyłączony mikrofon...  ::)  dowiedziałam się dopiero, jak koleżanka do mnie zadzwoniła i uparcie powtarzała, że nic nie słyszy!  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Sierpnia 21, 2016, 10:26:43 pm
metko...najlepszego....zdrówka i miłości...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Sierpnia 21, 2016, 10:51:45 pm
Meciu samych najlepszości i i zdrówka, zdrówka (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0vishenka_33.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)  :-* :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 21, 2016, 10:53:39 pm
metko, wszystkiego najlepszego, radości, zdrowia, spełniania marzeń, szczęśliwości!  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Sierpnia 21, 2016, 11:26:19 pm
Zdrówka metuś!  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 22, 2016, 01:07:27 am
dziękuję, Kochane! niech się wszystko spełni!  :-*  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Sierpnia 22, 2016, 11:35:44 am
Widziałam się z Ewką79. Tulałam, gadałam. Ależ fajnie...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 22, 2016, 11:51:15 am
pewnie, ze fajnie, takie spotkania są zawsze fajne :)
a mnie sprawił radośc mój starszy, mały wnuczek mówiąc tak przy zabawie z uśmiechem:"wiesz,  ze ja cię lubię ?"  :D oj, miód na serce  :)
a wczoraj chyba tez , niezły dzień, bo na szczęście tylko z TV dowiedziałam się ,ze w naszym mieście ogromne szkody poczyniła trąba powietrzna, której nie zauważyłam . A rano od 9- 12 byliśmy  we trojkę ( dziadostwo z wnuczkiem)   w Parku Sląskim w ZOO i pogodę mieślimy wspaniałą.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Sierpnia 22, 2016, 01:22:54 pm
wczoraj na wsi bez_netowej czas spędzałam, to z małym poślizgiem
wszystkiego co najlepsze, spokojne, stabilne i szczęśliwe dla Ciebie metko  :-*  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 22, 2016, 03:08:09 pm
dzięki, amadku  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 22, 2016, 03:25:29 pm
meciu, zdrowia i żeby się wszystko poukładało :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Sierpnia 22, 2016, 04:26:02 pm
Już wrócona, droga z Kielc z małymi awariami ale już w domku. Awarie to oczywiście z mojej strony - choroba lokomocyjna  ::(( .
Ale obiad zjedzony i wszystko już przeszło. Fajne spotkanie z Naszą oAncia buziaczki za podniesienie na duchu  ;) .
Dostałam tableteczki i  wszystko ma być git malina. Z czasem wszystko minie ale że ja niecierpliwa jestem to wiecie co i jak. Teraz pójdę ogarnąć domeczek jeden i drugi a potem będę leniuchować  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Sierpnia 22, 2016, 04:52:40 pm
Dzisiaj zabawiam się w ogrodniczkę....powyrywałam chwasty....opalikowałam maliny....jeszcze przyszykuję glebę pod tulipany...Muszę jeszcze w skrytce posprzątać aby pochować słoiki z sokiem i musem jabłkowym....No to idę do pracy...odpoczęłam trochę i  ....... :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 23, 2016, 12:38:07 am
dziękuję, Keluś  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Sierpnia 24, 2016, 02:44:50 pm
Dotarła do mnie dziś wiadomość. Olga zachorowała ciut przede mną. Doradzałam się jej odnośnie przeniesienia leczenia do Bydgoszczy (jej w którymś momencie w ŚCO prosto z mostu odmówiono, twierdząc, że już nic nie mają do zaoferowania). U niej bardzo szybko choroba rzuciła się na drugą pierś. Gdy rozmawiałyśmy właśnie pakowała się na radioterapię w B.

Cieszę się, że żyje... żal, że wciąż z paskudą...
https://skarbonka.alivia.org.pl/olga-bialacka?utm_source=FB&utm_medium=post&utm_campaign=obialacka
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 24, 2016, 09:48:48 pm
Jaka młoda...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Sierpnia 24, 2016, 10:06:47 pm
nie zwolnia mnie xhc
zaczynam budowe na Śląsku ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 24, 2016, 10:11:00 pm
Aniu ...super.. gratuluję  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 24, 2016, 10:16:44 pm
super aniu!
a tak bliżej to gdzie?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Sierpnia 24, 2016, 10:17:49 pm
Jaworzno:)
Parabolko a może koncem roku w Kąclowej zawitam:)
P.S szukam jakiegoś pokoju w okolicy, jakby ktos cos wiedział:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 24, 2016, 10:18:30 pm
to całkiem niedaleko do Sosnowca  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Sierpnia 24, 2016, 10:18:52 pm
to całkiem niedaleko do Sosnowca  :D
Kawa obowiązkowa:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 24, 2016, 10:22:50 pm
i jakieś śląsko-zagłębiowskie spotkanie trzeba niebawem zrobić :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 24, 2016, 10:23:03 pm
Aniu cenią sobie fachowców.
Co prawda jestem siwa blondynka, ale jednak. Autko ostatnio zrobiło mi brzydkie dowcipy, co jakiś czas potrafiło odciąć mi prąd i włączyć alarm. Na szczęście alarm wył cichutko. Dziś już się zawzięło całkiem. Nie mogłam go uruchomić. Stoję na wsi przed sklepem i kicha. Już chciałam wzywać pomoc, ale mąż w rozmowie telefonicznej podpowiedział mi, że może wezwę swojego naprawiacza. Warsztat był bardzo blisko. Chłopak migiem się zjawił, kilka drucików poruszał, prąd wrócił ale to był przypadek. Kazał podjechać do warsztatu, było już po godz. 18. Tam bardzo szybko odnalazł przyczynę. Klemy się poluzowały  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 24, 2016, 10:25:53 pm
nie zwolnia mnie xhc
zaczynam budowe na Śląsku ztx

Super wieść ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 24, 2016, 10:53:23 pm
anka no to kamień z serca  :D,super :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Sierpnia 24, 2016, 11:33:10 pm
Ania super  :oklaski:
Lulu jak Ty siwa blondynka to jaka ja  :o :o
muszem się pochwalić, jutro jadem na nadmorze  ztx ztx ztx 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 25, 2016, 12:36:17 am
ma być pogoda wyśmienita ,ptaszyno odpoczywaj  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 25, 2016, 02:04:56 pm
Ania, gratulacje  :oklaski:!  co do spotkania śląsko - zagłębiowskiego - jestem za  :)
Ptaszyno - wypoczywaj, leć nad to morze i delektuj się. ty chyba nick dobrałaś całkiem nieprzypadkowo ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Sierpnia 26, 2016, 09:30:11 pm
jezdem w jastrzebiej, dzisiaj byl cudny dzien i nawet moczylam kuper ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: gosik w Sierpnia 26, 2016, 09:46:09 pm
nad morzem zawsze piknie  :welcome:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 26, 2016, 10:17:54 pm
Lecąc za klasykiem:
Gosik, bój się Boga, wreszcie jesteś  xhc 💕

Nie wiem czy doczytałaś, ale mam plan mieć własny domek nad morzem.
Metka mi tego w urodziny życzyła, nawet z grubsza mamy opracowany grafik pobytów 👍

Także wiesz, wtedy częściej się zobaczymy 👭
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: gosik w Sierpnia 27, 2016, 09:08:20 am
 W tym cała rzecz Betty ze Boga się boję. ..Ale nie zmienia to faktu ze się bardzo cieszę na Twoje plany nadmorskie.  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Sierpnia 27, 2016, 09:57:11 pm
dzisiaj maly bratanek zdradzil tajemnice ze bedzie mial rodzenstwo, jak wszystko bedzie ok to za 7 m-cy bede malego/la zwirka mogla przytulic  ztx a nowym babciusiom zazdroscilam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Nastja1989 w Sierpnia 27, 2016, 11:27:21 pm
Ooo ptaszyna gratulacje maluszka w rodzinie :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Sierpnia 28, 2016, 01:27:02 am
Wiem, wiem, po hiszpansku! Ja tez orlem z hiszpanskiego nie jestem  :P   Ale nie mogłam sie nie podzielic tą historią! Popłakałam się!

http://www.crhoy.com/nacionales/jovenes-valientes-muerte-de-padres-fortalecio-a-hermanos/

Chłopcy mieli 19, 11 i 8 lat, gdy u ich mamy zdiagnozowano raka piersi. Z tego co rozumiem, od razu był to rak rozsiany, z przerzutami do mózgu, wię coperacji nie było. :( Najstarszy chłopak już pracowal, więc średni przejął częśc obowiązków domowych, jak pranie, prasowanie, gotowania, podawanie mamie lekarstw. Pomagała im babcia. I ta babcia nieoczekiwanie zmarła.

Mama była generalnie przykuta do łózka, po diagnozie lekarze dali jej maksimum 9 miesięcy życia. Ale miesiące mijaly, i któregos dnia mama wstała, zrobiła sniadanie, razem zjedli obiad jak dawniej, wszyscy szaleli ze szczęścia. Ojciec grał w jakiejs drużynie i tego popołudnia zaprosił mame na te rozgrywki

Wyszli. Dwie godziny później telefon ze szpitala... Mama zadzwoniła, że ojciec nagle zmarł. Ona umarla rok później  :'(

Ale tych trzech chłopców mówi o swojej historii, że to szczęśliwa historia! Że są braćmi, sa razem, że te przeżycia zblizyły ich do siebie nawzajem i do Boga, że cieszą sie każda chwila, każdym dniem!  :D  Podziwiam! Tacy właśnie są Ticos!  :oklaski:

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 28, 2016, 10:54:08 am
ona chyba miała raka mózgu, nie raka piersi, cheba że czegoś nie doczytałam (możliwe ;) )

ale to nie ważne, historia i tak wzruszająca
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Sierpnia 28, 2016, 02:30:36 pm
O, chyba zasugerowałam sie opisem osoby, która to wkleiła na FB, "cancer de mama", faktycznie w tekście jest tylko "de la mama". Ale to faktycznie bez znaczenia. Nie mialam pojecia, że raka mózgu może być widać na zewnatrz  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 28, 2016, 03:28:02 pm
no właśnie nie kumam tego zdania z oczyszczaniem guza  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 28, 2016, 08:38:01 pm
Zasmuciło, dziecko się wyprowadziło ...
Wiem, wiem ...
Muszę się przyzwyczaić, na razie buuuu ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 28, 2016, 08:53:24 pm
Mirusiu, ile mam dorosłych synków, marzy o takiej sytuacji, a oni nic tylko trzymają się maminej spódnicy ;)
Wsio się ułoży i masz szansę zyskać "córcię"  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 28, 2016, 09:52:54 pm
Nie becz, Mirusia :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Sierpnia 28, 2016, 10:12:05 pm
Mirusia pociesz sie tym ze tylko sie wyprowadzilo  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 28, 2016, 10:17:19 pm
Mirusiu, też beczałam; rozumiem. Jedynie moge powiedzieć, że to mija po pewnym czasie. A pozostawiona przestrzeń przez młodego zaczyna wypełniać się kolejnymi, nowymi rzeczami-zadaniami-myślami- etc.
Dziś, gdy zdarza się, że młody się pojawia - jakby zbyt ciasno się robiło  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 28, 2016, 10:40:16 pm
Mirusiu, a weź nie płacz, przecież chyba nie na drugą półkulę  ;)
trzymam za Was kciuki!
wszystko się ułoży doskonale - tymczasem biurko w synowatego pokoju zaanektuj
  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 28, 2016, 11:12:22 pm
Mirusiu, ja Cię tylko przytulę, (dziewczyny już stawiają cie do pionu),
 ja po wakacyjnym zamieszaniu  też jakaś opuszczona się czuję, pozostali mi tylko staruszkowie do odwiedzania/opiekowania, a to trochę dołuje... byłam dzisiaj u teściowej, chwilę u siostry, do mamy już nie zajrzałam (byłam w piątek i wczoraj chwilę), no i wieczorem pretensje, że sama całą niedzielę...
ptaszynko, gratulacje na przyszłe ciotkowanie :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 29, 2016, 07:38:42 am
Nie, ja nie beczę  ;) Akurat ja nie.
Ale smuto, pusto i nie mogę spać.
Sama się sobie dziwię.

Zrobiłam masę km i wynalazłam inne zajęcia, nic nie pomaga.

Dzień, za dniem, będzie lepiej, mam nadzieję  :)

Agawo, dobrze oddałaś te pustkę w chałupie i w głowie.
Koniecznie trzeba to zagospodarować  ;)

Biurko jednak wywalę, bo stare i mnie denerwuje.

A na córę, mam wielka nadzieję  ;)

Dzięki dziewczynki  :)
Po prostu trzeba czasu.


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 29, 2016, 09:16:22 am
rozsądna dziewczynka z Ciebie  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 31, 2016, 07:17:09 am
Jak jeżdżę do roboty, to mam kawałek drogi polnej przy której są pastwiska. Całe lato pasły się tam krowy. Często kręciło się tam bociany. Z chwilą odlotu bocianów krowy zniknęły, czyżby one namówiły krowy na Afrykę?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 31, 2016, 07:20:52 am
pewnie i krowy odleciały buuuuuuuuu :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Sierpnia 31, 2016, 09:15:43 am
Jak jeżdżę do roboty, to mam kawałek drogi polnej przy której są pastwiska. Całe lato pasły się tam krowy. Często kręciło się tam bociany. Z chwilą odlotu bocianów krowy zniknęły, czyżby one namówiły krowy na Afrykę?
ciekawe czy odlatujące krowy tez ukladaja sie w klucz xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 31, 2016, 10:14:57 am
i co się da tym kluczem otworzyć....... ;)
miłego dnia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 31, 2016, 06:22:31 pm
Jak jeżdżę do roboty, to mam kawałek drogi polnej przy której są pastwiska. Całe lato pasły się tam krowy. Często kręciło się tam bociany. Z chwilą odlotu bocianów krowy zniknęły, czyżby one namówiły krowy na Afrykę?

albo bociany, inspirowane modą na burgery, zasmakowały w wołowinie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 31, 2016, 06:28:14 pm
No tak, jak każdy bociek pociągnął za sobą jedną wołowinę, to na full wypas.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 01, 2016, 12:15:59 am
pociągnął, coby w drodze było z kim pogadać  :D Bo przecież nie jako wałówkę pociągnął  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 01, 2016, 05:19:48 pm
Krowy okazały się patriotkami, wróciły. Dziś rano jak jechałam do roboty było całe stado. Chyba chciały się ze mną policzyć, za moje pomówienia, bo zastąpiły drogę  ::(( . Grzecznie poczekałam aż gospodarz poprzydziela każdej jejmości odpowiednią część pastwiska. Jak wracałam do domu, to dalej się pasły, nawet mniej groźne spojrzenia mi posyłały. Będzie dobrze.  :oklaski: Będzie mleczko  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 01, 2016, 08:16:32 pm
pewnie poleciały tylko na weekend ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Września 01, 2016, 10:08:10 pm
Dziś rano jak jechałam do roboty było całe stado. Chyba chciały się ze mną policzyć, za moje pomówienia, bo zastąpiły drogę  ::(( .   mnx

ano, zwierzaki lubią drogę zastępować
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Września 01, 2016, 10:12:39 pm
a ja jutro wieczorem wracam z nadmorza do domu, zal wracac  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Września 01, 2016, 10:16:58 pm
spokojnej drogi  xcv
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 01, 2016, 10:20:23 pm
amadku, te Twoje tak szły w te i nazad? strajk jakiś miały?  ;D

ptaszyno, pewnie że żal!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 01, 2016, 11:01:08 pm
(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14222352_1289859207713142_4153329430789402007_n.jpg?oh=8e07c18e49f9f909d24315d736748dba&oe=58456CB7)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 01, 2016, 11:05:22 pm
Matko, ile tu bydła ::((    ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 01, 2016, 11:06:52 pm
xhc
jak to w życiu  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Września 02, 2016, 04:51:29 pm
Chyba na konto: "ucieszyło" mogę zapisać sobie dzisiejszy pierwszy dzień konkretnej  pracy świetlicowej. ztx bxu Ogarnęłam temat i było sympatycznie.... póki byłam tylko z dziećmi.
Z koleżanką którą mam do współpracy niestety łatwo się nie zapowiada. Taka niespodzianka od losu. Różnych rzeczy się obawiałam, ale nie tego... :greensmilies-021:

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Września 02, 2016, 04:59:54 pm
Natusia po dwóch pełnych dniach w przedszkolu super  ztx
Młody w nowej szkole też prawie super  ztx
Jest powód do radości  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 02, 2016, 09:15:21 pm
 :oklaski: :oklaski: :oklaski: :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 02, 2016, 10:35:01 pm
To super Basiu  :D

Aminda, a może nie bedzie 'tak_źle' ... trzymam kciuki coby koleżanka sie odnalazła w tej pracy  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Września 02, 2016, 11:07:46 pm
No i medal ma dwie strony.
Leżakuje w przedszkolu - usypia koło 23.00 i to jak ją drapię po plecach  >:D
Wcześniej o 20.00 to już dawno spała  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 02, 2016, 11:42:22 pm
jeżuuu - śpi w przedszkolu  ??? Toż to anioł_nie_dziecko  ;D
Basiu - na poważnie - Królewna jest cudna :) Masz najpiękniejszą nagrodę za całokształt  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Września 03, 2016, 09:21:23 am
Wolałabym żeby jednak nie spała w przedszkolu ale cóż zrobić.
Dziś od 7 awantura w domu,jak wytłumaczyć skutecznie jej że dwa dni w tygodniu przedszkole zamknięte  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 03, 2016, 09:43:04 am
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Września 03, 2016, 09:58:53 am
To super Basiu  :D

Aminda, a może nie bedzie 'tak_źle' ... trzymam kciuki coby koleżanka sie odnalazła w tej pracy  :)
Dzięki Parabolciu.  :-*  [size=78%]Trzymaj proszę kciuki, bo na początek bardzo się przydadzą :D Z dzieciakami ok, ale przy mojej nieasertywności -hiper asertywność koleżanki jest przytłaczająca. Dobrze, że część godzin jestem sama, to wtedy mogę otwierać okna i drzwi, które mi się podoba, a nie pod dyktando i poprosić ,by dziec się ustawiły gęsiego, a nie koniecznie parami i pożyczyć piłkę, której się nie pożycza. Wierzę, że się dotrzemy, może nawet czegoś się od niej nauczę (jest mistrzynią odmawiania czego ja ie potrafię) [/size] ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Września 03, 2016, 10:01:47 am
Wolałabym żeby jednak nie spała w przedszkolu ale cóż zrobić.
Dziś od 7 awantura w domu,jak wytłumaczyć skutecznie jej że dwa dni w tygodniu przedszkole zamknięte  ???
Super Basiu, że tak ma :) Jak wytłumaczyć nie podpowiem, ale pamiętam, że moja siostrzyczka też domagała się przedszkola w niedziele. Wyrosła na fajną, dobrze radzącą sobie w życiu kobietę :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 03, 2016, 10:29:07 am
Basiu ja tak miałam z moją córką ale jak zmieniłam jej przedszkole. Po pierwszej próbie, a trafiła niestety do obozu  ::(( a nie przedszkola, miała traumę.
Udało mi się przekonać córkę, że panie z przedszkola mają swoje dzieci, i chciałyby tak jak ja, spędzić z nimi czas. No bo przecież mamusia też pracuje i tylko po kilka godzin się widzimy po południu. Opornie ale kupiła to.

Wciąż mnie cieszy, że stary dostawca netu nie odłączył mnie, mimo, że minął już termin wymówienia. Z nowym jeszcze nie podpisałam umowy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 03, 2016, 01:19:56 pm
biegusiem podpisuj
bo będziesz miała forumowe tyły  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 03, 2016, 01:42:17 pm
Aż tak źle to nie będzie. Poczytać zawsze mogę, tak jak teraz, w telefonie, siedząc na ławeczce. No zgodziłam się aby synek mi pomógł z tym netem, chyba dba o moją kieszeń. Nie ma netu, nie na opłat. xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Września 03, 2016, 09:24:52 pm
Od wczoraj jestem wkurzona...i zasmucona od dzisiaj....Bratówka od tygodnia na izolatce...jakiś wirus...radio wstrzymane...dzisiaj powiedziała,że w środę idzie do domu i po dwóch miesiącach druga operacja na drugą stronę jamy ustnej...w innym szpitalu...Boję się,że nie da rady...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Września 04, 2016, 11:01:49 am
wczoraj bylismy na małej wycieczce - na Klimczoku (Beskidy), widok był piękny. Dzisiaj ładniejsza pogoda, powietrze czyste, ale mnie wszystko boli i nie chcę znowu przeciążyć biodra. Jutro ostanie zabiegi (10-ty zabieg - interdyn, laser i gimnastyka na podwieszkach), więc chyba się polenię z książką na tarasie.
Dobrej niedzieli
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Września 06, 2016, 02:55:58 pm
Gołąbki...
smak dzieciństwa mmmm... Ale też akademików, kasyn, poligonów i ...szybkiego_papu_ze_słoika_jakby_co!
Tę malutką główkę kapusty widziałem, se leżała - zastanawiałem się 'co wymyśli?'.
Grzebię w pamięci: pamiętam gołąbki mamy, babć, cioć i te od teściowej, całkiem często odmrażane po przywiezieniu - są OK.
Gołąbków żony - nie pamiętam :D

"To może zrobisz gołąbki? Masz wszystko"
[Wiem, łatwa zagadka była  ztx]
Wszystko: ta główka kapusty i pół kilo mięsa mielonego ...z indyka. Kropka. Już!
Robiłem gołąbki - kiedyś tam - raz czy dwa [nie liczymy, że pomagałem mamie, cioci itd.] - uznałem, że nie ma sensu pieprzyć się tyle z TAKIM FARSZEM, parzeniem kapusty itd. - można to smaczniej i SZYBCIEJ zapiec ..lub inaczej zastosować ;-)

No ale: "JA NIE SKOCZĘ?!". Bultają się tam, duszą...
Tylko kto to będzie jadł..? :D

PS
Cześć i chwała wszystkim zawijającym farsz w kapustę!
Największa tym, którzy pakują to OSTROŻNIE w słoiki po ileś tam godzin dziennie... :-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 06, 2016, 03:14:49 pm
Niedawno zawijałam w włoską kapustę  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 06, 2016, 05:31:45 pm
aleś mi smaka narobił...  mnx pomyślę, pomyślę...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Września 06, 2016, 09:15:58 pm
pierwsze gołąbki zrobiłam rok temu ::((
wcześniej robiła moja mama, podobnie pierogi ( mam już debiut za sobą), knedle ( to jeszcze przede mną)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Września 06, 2016, 09:20:01 pm
u mnie od gołąbków jest mąż :), dobrze mu wychodzą, więc nie konkuruję ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 06, 2016, 09:29:55 pm
Szczegółowy przepis na swoje przepyszne mnx gołąbki przekazała mi moja mama na niecałe dwa tygodnie przed odejściem, w szpitalu... Przedtem produkowała je masowo dla całej rodziny, więc nie musiałam :) Zrobiłam kilka razy, ale że teraz tato w tej sztuce doszedł do perfekcji, to znów jadam "na krzywy ryj" ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Września 06, 2016, 09:47:54 pm
...junior zjadł
ja zjadłem
ja zjadłem
...żona
ja zjadłem
...żona resztę schowała jakoś szybko do ...zamrażalnika - bez sensu...
Trzeba będzie zaraz odgrzewać ;p
Znaczy się ten... chyba wyszły, nie? ;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 06, 2016, 10:12:56 pm
Nooooo, chyba ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Września 06, 2016, 10:34:26 pm
Taki smakowity mnx  wątek się zrobił...
A ja z czymś innym. Dziś zapadła decyzja o odstawieniu tamoksifenu ( po 5 latach)... Czuję się z tym dziwnie. Z jednej strony radość ( zdrowa żem) i nadzieja, że miną różne dolegliwości, z drugiej- strach, że już bez ochrony. Jak to przechodziłyście.?
[/size]Ucieszyło, że młoda pani doktor w gabinecie "chemików " miła i cierpliwa. Rozzłościło spotkanie z panią  doktor w gabinecie radioterapii powtarzającą kilka razy słowa "nie wiem" (bo np. ciężko zajrzeć do kartoteki przed nosem) z miną zawodowego zabójcy...   Uśmiechnęłam się do niej żegnając się, bo pomyślałam, że miała ciężki dzień może. Oddała mi spojrzenie po którym poczułam się jakbym spadła z kosmosu do nie swojej bajki... Ogólnie ciężki dzień[/color]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 07, 2016, 06:52:35 am
Miałam to samo ;)
Nie łykam tamoxifenu od czerwca, ale czasami mi się jeszcze zdarza kręcić się koło 21 po kuchni, zastanawiając się, co to ja miałam zrobić - a! tamosia łyknąć - a! już nie trzeba ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 07, 2016, 08:01:22 pm
Była kontrola (podroby i rtg klaty), uffff......  :)
i była też rozmowa na temat mojej hormonoterapii,
Sympatyczny lekarz - w dalszym ciągo C. Firth (dla tych co pamiętają ;)) - przekonywał właśnie,
to apropos powyższej wymiany myśli,
że łon, na mym miejscu raczej by już myślał o jej zakończeniu, hmmm.......  ;)
No ale najpierw ponownie stan kości, bo to jednak przy IA najistotniejsze.

Mag, byłaś?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 07, 2016, 08:28:18 pm
byłam  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Września 07, 2016, 08:37:37 pm
Stan kości? ... Przez 5 lat dwa razy zagadnęłam o to lekarzy, uznali że skoro mnie nie boli to zbędne. Takie procedury we Wro. Po tym jak mnie zbyli raz i drugi nawet nie odważyłam się prosić o to badanie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 07, 2016, 08:56:07 pm
byłam  >:(


 ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 07, 2016, 09:12:16 pm
Była kontrola (podroby i rtg klaty), uffff......  :)

Ufffff ;D ztx :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Września 07, 2016, 09:19:55 pm
😆 brawo. Ja byłam dzisiaj u swojej obok na kontroli, mam niedobór Wit. B12 oraz kwasu foliowego  ::((. Muszę zrobić badania krwi i wtedy zobaczymy co łykać.
Bo wiecie moja krew to wariuje od kiedy biorę ten olaparib, niektóre pacjentki miały nawet przetaczaną krew bo wartości szalał  xhc. A tak to też zapisałam się na usg podrobów a na rezonans nie bo dalej nie działa  😲.
A tak mam pytanie, czy po całym leczeniu macie problemy ze wzrokiem? Bo ja trochę gorzej widzę czy to normalne?

Dodatkowo napiszę, że wszystko mnie wku.... chodzę zła jak osa 😠, te uderzenia gorąca są straszne. Już niedługo wizyta u psychiatry. Niestety menopauza, brak hormonów mnie przerosły, jestem w totalnym dołku psychicznym . Niech ktoś mnie przytuli..... 😩
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kasia lent w Września 07, 2016, 09:29:38 pm
Ewa mi też wzrok się pogorszył, słuch też i nie wiem czy przypisać to tamosiowi czy czerwonej
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Września 07, 2016, 09:43:50 pm
No niestety skutki leczenia kiedyś muszą wyjść. Idę zaraz spać bo jestem padnięta nic nierobieniem  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 07, 2016, 09:44:58 pm
Ewko, przytulam  :-*
wyłaź z doła  :greensmilies-021:  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 07, 2016, 09:47:55 pm
Przytulam :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 07, 2016, 10:32:36 pm
Przytulam  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Września 07, 2016, 11:28:36 pm
mocno przytulam, odpocznij, ostygnij z emocji i staraj się "pójść" w dobrą stronę. Nie walcz z tym co nieuchronne, zadbaj o swój komfort...
ewa, przytulam...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Września 07, 2016, 11:57:52 pm
Wzrok...o tym za chwilę....Chyba dwa lata po leczeniu byłam na Warsztatach na Malcie....Na zajęciach po wysłuchaniu młodych dziewczyn i "diagnozie" onkologa okazało się ,że to NIE SKLEROZA...Od roku zauważyłam,że mój orli wzrok SIADŁ....ZAĆMA...w moim wieku to podobno norma ale...Jestem zapisana na operację ...ale do tego czasu chyba nie będę mogła wychodzić z domu...W październiku jadę do onka...poproszę o diagnozę i przyspieszenie zabiegu...do maja 2017 roku to ja będąc ślepą mogę ......Buziaczki...teraz w użyciu są wszystkie okulary i nie tylko... :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 08, 2016, 12:52:37 am
Mnie też wzrok 'poleciał' po chemii i tak jak Maja mam zaćmę ale jeszcze nie do zabiegu :)  8)
Słuch  ??? hmm też coś nie tak bo na jedno ucho gorzej słyszę, ale myśle że to skutki sks  ;D
Najgorzej po chemii siada wzrok i te pustki w głowie i brak słów są dobijajace ale z czasem 'dysk' po paru_resetach dochodzi do normy  O0 ... ze mną juz duzo lepiej bo szanowny mi wypomina ..... aleś pamiętliwa !! .... jak coś z mu przypomnę/wygarnę  :D

Ewcia głowa do góry, dasz radę  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Września 08, 2016, 08:26:58 am
Tiaaa...zryty beret daje czasami popalić. Od rana sobie nie mogę przypomniec nazwy pewnej rośliny - znajoma podesłałą zdjecie a ja ...gapię się i gapię i doopa blada.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kasia lent w Września 08, 2016, 02:15:15 pm
Zryty beret     powiadasz!,adekwatne dla mnie to określenie.Też tak mam  i często mnie to wnerwia do łez.Pamięć mogła by wrócić bez droczenia sie,
Błyskotliwość diabli wzięli mogli chociaż pamięć zostawić!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 08, 2016, 04:53:48 pm
 ztx Jestem podłączona do świata  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Września 08, 2016, 05:06:50 pm
Ewcia przytulam i rozumiem.
Podczas chemii miałam duże problemy ze wzrokiem, ale to cokolwiek się poprawiło (wtedy literki mi się rozlewały, więc mi było byle jak).
Ale dziury w pamięci to chwilami dramat. W sobotę omal nie zjarałam chaty, bo zostawiłam na gazie słoiki ( w zastępczym garnku, którego dno wyłożyłam frotowym ręczniczkiem, żeby one nie podskakiwały. Z ręczniczka zrobił się węgielek, a ja w drugim pokoju nawet smrodu nie czułam-chyba na węch też mi padło ;) ). Szczęśliwie przyszedł ojciec (bo ja właśnie się szykowałam do wyjścia i o  słoikach na śmierć...). W pracy też głupio, gdy np. nie mogę sobie przypomnieć nazwiska ucznia, którego uczyłam przez 3 lata :( Ech ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Września 08, 2016, 05:07:25 pm
Zryty beret     powiadasz!,adekwatne dla mnie to określenie.Też tak mam  i często mnie to wnerwia do łez.Pamięć mogła by wrócić bez droczenia sie,
Błyskotliwość diabli wzięli mogli chociaż pamięć zostawić!
o to to!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Września 08, 2016, 06:43:05 pm
i była też rozmowa na temat mojej hormonoterapii,
Sympatyczny lekarz (...) przekonywał właśnie,
że łon, na mym miejscu raczej by już myślał o jej zakończeniu, hmmm.......  ;)
No ale najpierw ponownie stan kości, bo to jednak przy IA najistotniejsze.
Mirusia, czyli co, gdy będzie osteopenia albo osteoporoza, to sugeruje odstawienie IA?
a od ilu lat już je bierzesz?
chyba już kiedyś gadałyśmy na ten temat, ale nie chce mi się szukać...
u mnie w maju minęło 5 lat od kiedy biorę Lamettę i mimo ostatnio zdiagnozowanej osteoporozy mam brać dalej, łącznie przez 10 lat
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Września 08, 2016, 07:12:22 pm
Ja ino wtręt - i zaraz przedświtem jadę se ;p


Dotarła wreszcie tabliczka na krzyż, TAM skąd żem wrócił. Więc powakacyjnie wracam TAM najbliższą nocą, w górki na weekend, coby ją umocować na krzyżu a krzyż solidnie obsadzić [osobna bajka].
Z juniorem grzecznym w fundacji WEZWANI śmy byli alarmowo, gdzie niemiła sekretarka "nie miała nas w kajeciku" ..no ale junior grzeczny był... W sumie... Termin okazał się "do wyboru, do koloru" choć wcześniej "NIE DA SIĘ!" i termin nasz był na luty...
Nie ma junior pojęcia o serii nawarstwionych narkoz, które go niebawem czekają - czasem mu niniejszym_zazdraszaczam... Się przynajmniej wyśpi - ja bym se dał sam dać, żeby się tak wyspać - a jego 7 facetów trzymać musi + tata... [to nie jest fajnie trzymać mocno syna, któremu np. wstrzykują lub przyciskają maskę i on się BRONI!!! i patrzy mi w oczy z oczywistym pyt. w swych odpływających oczach ..niefajne. Anesto zapewniają, że on nic z tego nie pamięta. Możliwe, pamiętam ja.]
Kumple_z_woja - Nalazki, zbierają się na kolejny zlot. Miał być na 30lecie ale jeden zaprasza kusząco do siebie, już_niebawem... (opfff... nie był na poprzednich, ...i to wiele tłumaczy ;p).
Teść nie zaliczył przeglądu. Kolejne TICO pełnoletnie pójdzie ..do hasioka ;p [za wyliczone KONIECZNE naprawy - bez robocizny i VAT - se teście kupią od rodziny UNO. O! :-)]

Nie jest źle, nie? ...;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Września 08, 2016, 07:14:27 pm
ztx Jestem podłączona do świata  ztx

na berecie miałaś kask ochronny  :o  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 08, 2016, 08:09:32 pm
Beciu

... czyli co, gdy będzie osteopenia albo osteoporoza, to sugeruje odstawienie IA?
a od ilu lat już je bierzesz?
chyba już kiedyś gadałyśmy na ten temat, ale nie chce mi się szukać...
[/color]

po pięcioletnim braniu tamosia, od ponad dwóch biorę letrazol.
Beciu, to były słowa do mnie. Pamiętaj. Nie do Ciebie  ;)
Rozmawialiśmy podpierając sie moim histopatem.
Na początku leczenia miałam kręgosłup wypełniony w 100%, czyli ok. Natomiast w biodrach miała osteopenię i mimo to biorę IA. Teraz, do pół roku chcę powtórzyć badanie i decyzja o ewentualnym odstawieniu będzie zależała od stanu kości.
Moja decyzja. A co zrobię, jeśli będzie osteoperoza? Nie mam jeszcze pojęcia.
Ten lekarz chyba mnie już pamięta i pamięta też, że sama nalegałam na przedłużenie hormonoterapii, a intuicyjnie podjął temat, który gdzieś od dawna kołacze mi się po łepetynie.
Jemu po prostu chodziło o to, żeby nie przegiąć w żadną stronę.
A na pytanie, która z decyzji (kontynuacja, czy odstawienie) będzie dobra, nikt nam nie da stuprocentowej odpowiedzi.

A na temat już gadałaśmy  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 08, 2016, 08:51:50 pm
A na temat już gadałaśmy  ;)
Z innej beczki: chętnie bym  se z Tobą, Mirusia, na żywo pogadała :)        :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 08, 2016, 09:05:55 pm
Mówisz  :)

To chyba dopiero na jakiś następnych warsztatach, bo w tym roku już nijak nie dam rady.
A tak z ciekawości, wciąż na ten sam temat co na pv?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 08, 2016, 09:08:04 pm
Mówisz  :)
/.../
A tak z ciekawości, wciąż na ten sam temat co na pv?
Na każdy temat :D  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Września 08, 2016, 09:09:53 pm
Mirusia, dzięki za ponowne wyjaśnienia  :)
może już zapamiętam i kolejny raz nie będę pytać  :P  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 08, 2016, 09:18:09 pm
Na każdy temat :D  :-*

Bęcki mi się należą, pomyliłam wpis Beci z hamaczkowym, sorki  ;)

Pogadamy hamaczku, tak jak pisałam do Beci, a wrazie potrzeb numer znasz, co nie?

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 08, 2016, 09:20:03 pm
Hehe, numer to nie to samo, co fajeczka pode drzwiami ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 08, 2016, 09:20:58 pm
Hehe, numer to nie to samo, co fajeczka pode drzwiami ;)

Ano tak,
ja też ją miło wspominam  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Września 08, 2016, 10:03:33 pm
codziennie mam stado pod bramą... nie facetów a dzików. Masakra całe pole zryte. Wczoraj było 15, bałam się brame otworzyć ,zeby wyjechac do  pracy  ::(( ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 08, 2016, 11:15:17 pm
U nas dziki też buszują  ::(( Psy tylko na smyczy wyprowadzamy, bo na sąsiedniej ulicy jakiś pies rzucił się na stado i go stratowało  :(
Koszmar jakiś z tymi stworzeniami. Się wszystko poplątało - gdzie ludzie a gdzie zwierzęta  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 09, 2016, 07:52:54 am
ludzie wleźli zwierzętom do lasu i go wyrąbali, to zwierzęta włażą do miast
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 09, 2016, 09:06:20 am
biedne dziki, u nas to przynajmniej trzymaja się na tym kawałku lasu jaki mamy , a właściwie w okolicy cmentarza niemieckich żołnierzy
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Września 11, 2016, 10:26:05 pm
Eeee... wróciłem Siniakiem z gór, krzyż obsadziłem, jutrzejszy lekarz juniorowy na środę...
OKOK - dziki ...
[opowiadałem? alez! - w myśl starego, dobrego szmoncesu: ależ ja to wszystkim opowiadam! Po wielokroć! :D]

Jest taki MAŁY lasek w Rembertowie - trójkąt wryty między tory i dwie drogi = teoretycznie ZERO miejsca dla dzików, ale...

Stoimy i jak zawsze czekamy przy szlabanie UAZem..... potem wracamy i znowy czekamy...:
- wodzu, siiikuu?
- zjedz i lej
...
- co tak szybko?
- LOCHA Z WARCHLAKAMI!!
- rozporek osikany zapnijcie szeregowy - hanbe przynosicie ubiorowi polowemu ...opfff.. hie hie :D ! A tak poważniej, to stan kawalek dalej i dokoncz, bo potem juz tylko beton.
- teraz to - dowioze do bazy! j...na Wa..wa, dziki stołeczne!
[czy tak jakoś - sedno o dzikach ;p]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Września 12, 2016, 12:31:51 am
Właśnie skończyłam pisanie wniosku dla biblioteki z jednej z gmin. Do południa muszę nacisnąć WYŚLIJ. A potem trzymajta kciuki!

Idę odespać w ciszy i spokoju spartakiadę, nadmiar disco polo, i twardszą cięciwę łuku (ręka pobolewa).

Kolorowych snów.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Września 12, 2016, 04:51:35 am
A córcia samolotem 11.09 se na wczasy - bo takie czasy - wytłumaczysz jednej z babć, ze niekoniecznie pechowo, i ze samolotem, i ze PO CO? = a co cie to gówno obchodzi stara zapierdziała babo wsobna???????? :D :D - to ja se tak, bo córa jest grzeczna u_rodziny, asertywna  ...i jak nie ona całkowicie OMMMM_SPOKOJNA=wdupiemająca cały ten nahalny babciostan. PODZIWIAM! Ja se z tym nie radzę...

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 12, 2016, 11:42:06 am
PODZIWIAM! Ja se z tym nie radzę...

Dziecięcia to nasze lepsze wersje  ;D Czyli dobrze wychowane  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Września 12, 2016, 12:23:28 pm
[...]
Dziecięcia to nasze lepsze wersje  ;D Czyli dobrze wychowane  ;D


No to dolałaś_do_pełna! Dzięki! Ufff...  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Września 15, 2016, 05:30:52 pm
W radiu byłam. Jako uczestnik audycji na żywo. A teraz odsłuchawszy audycji z płytki stwierdzam, że więcej tego ludności nie uczynię. Okropność ten mój głos. Ani "r" wyrrrrrraźnie nie wymawiam, ani toto dźwięczne, ani dla ucha miłe....Szkoda seniorów na takie męki (bo audycja dla seniorów była z seniorkami w roli głównej) ;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Września 15, 2016, 05:39:37 pm
Tak, tak + dobra, dobra  :D
Wrzucaj i link daj.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Września 15, 2016, 05:59:47 pm
Na płytce mam. Linka brak...

O, ten pan w różowej koszulce nas przesłuchiwał ;-) http://www.radio.kielce.pl/przeglad-548/_audycja/174
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 15, 2016, 06:56:18 pm
A oto jak prezentuje się całkiem nowa tabela Znaków Zodiaku:

 No to kim jesteście?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 15, 2016, 07:28:43 pm
Awansowałam z łąk w bezmiar wód  ;)
A tak na poważnie, co to za zmiana, jakiś dowcip  ???

Anciu ja też swojego głosu z nagrań nie cierpię, ale dla innych jest normalny, tak nas słyszą  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 15, 2016, 07:34:00 pm
Wygląda, że serio:
http://kobieta.interia.pl/horoskopy/news-nasa-zaktualizowala-znaki-zodiaku-pierwszy-raz-od-ponad-2000,nId,2275261 (http://kobieta.interia.pl/horoskopy/news-nasa-zaktualizowala-znaki-zodiaku-pierwszy-raz-od-ponad-2000,nId,2275261)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 15, 2016, 07:55:07 pm
O nie, to ja teraz jestem bliźniak :o Na pewno nie >:( Wycofywanie się raczkiem to przecież moja specjalność ;)
Ale za to do mojego ślubnego aktualny uparty, zawzięty byk pasuje bardziej niż poprzednie bliźnięta :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Września 15, 2016, 08:09:48 pm
No ale przeca cały horoskop itd. był z czasów, kiedy na niebie widziano raptem ze 3 planety i czasem kometę Halleya ;p
I wg tego wróżono. Chińscy mnisi już w latach '80 na kompach mieli progsy aktualizujące im do stanu obecnej wiedzy to co wychodziło z tradycyjnych wróżb (a progsa aktualizacja odpłatna ;p)
I ten... nie zmienie nawyków i swego_trygonu  xhc - żem już przywykł do swych horoskopowych zalet i wad ;-)

oooAncia! Są tu takie, co w amazonkowym radiu występowały, ja też. Zawsze własny głos z radyja wydaje się hmm.. ciut dziwny ;-)
(nie dotyczy Elli  :)) )
Dawaj nagranie! ;-)


DOPIS:
Hamak, witaj w klubie i ten... męża pozdrów ;) :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 15, 2016, 08:15:31 pm
wiedziałam
wiedziałam
 ztx
że ja nie baranica  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Września 15, 2016, 08:51:17 pm
Żonie wywdrukowałem.
Naprzemiennie się śmiała i martwiła. Ja tam znam znaki może 5 osób - ona miała z tym więcej 'roboty' ;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 15, 2016, 09:02:00 pm
A oto jak prezentuje się całkiem nowa tabela Znaków Zodiaku:

 
  • Koziorożec:  20.01-16.02
  • Wodnik: 17.02-11.03
  • Ryby: 11.03-18.04
  • Baran: 19.04-13.05
  • Byk: 14.05-21.06
  • Bliźniaki: 21.06-20.07
  • Rak: 21.07-10.08
  • Lew: 10.08-16.09
  • Panna: 17.09-30.10
  • Waga: 30.10-23.11
  • Skorpion: 24.11-29.11
  • Wężownik: 29.11-17.12
  • Strzelec: 18.12-20.01



No to kim jesteście?


Noo jestem Bykiem ...

W tym wydaniu ...  O0   się urodziłam na_pograniczu Byka i Bliżniąt  :-X
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Września 15, 2016, 09:09:15 pm
Ja nie chcę być rybą :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Września 15, 2016, 10:05:49 pm
Jestem lwem, jak i do tej pory  xhc

W znaki zodiaku nie wierzę, odkąd mam bliźniaki  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Września 15, 2016, 10:53:47 pm
zostałam dalej wodnikiem  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 15, 2016, 10:56:46 pm
Ja nie chcę być rybą :'(
tez nie kcę
ja od urodzenia jestem baranem  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 15, 2016, 10:58:05 pm
Ja nie chcę być rybą :'(
tez nie kcę
ja od urodzenia jestem baranem  ;)

Typowym zresztą ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 15, 2016, 11:02:23 pm
Przyjmijmy, że NASA kłamie i zostańmy baranami, pannami itp.  bxu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Września 16, 2016, 08:46:39 am
O luju  to ja miałabym być strzelcem?  Przy takiej zmianie jedno dziecko wężownik a drugie koziorożec no to nie do pojęcia  ::((.
A tak to jestem niewyspana, cała nocka z głowy. Mały się męczył strasznie gorączka, ból gardła, ropoplucie  i jeszcze przez całą nockę narzekał na ból brzucha 😔.

Ancia właśnie to Twoje rrrr jest bardzo sexy i do tego głos masz taki uspokajający.😁😇
Ty mówisz o głosie ja to nawet patrzeć na swoje zdjęcia nie umiem bo zawsze jakoś niewydarzona na nich jestem. Głosu swojego też nie cierpię, jeszcze teraz przy mojej obecnej chrypie to masakra  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Września 16, 2016, 10:08:31 am
Ewa, co Ty pitolisz  ::(( Jak Cię zobaczyłam i usłyszałam to od razu pomyślałam....boszzzz... jak Amy Winehouse. I piękna i z takiiiiimi rzęsami i jeszcze z takim głosem.

Kilkanaście lat temu witałam dzwoniących do mojej firmy jako automatyczna sekretarka. Kiedyś zadzwonił mój niezwykły kumpel i mówi: Ty, musisz dać mi namiary na tę laskę z powitania, bo ma głos po prostu "fuck me boys".  Nawet nie miałam siły skomentować... xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Września 16, 2016, 10:30:22 am
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Września 16, 2016, 12:44:24 pm
Ancia wiesz dobrze że rzęsy były sztuczne, teraz już je rzuciłam i choduję swoje  xhc.
No widzisz, już tyle lat temu zachwycali się Twoim głosem  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: marzena72 w Września 16, 2016, 02:37:20 pm
Ja nadal jestem lew ,  co mi się podoba zresztą :) Ale mój mąż ,  tata i córka z baranów awansowali na ryby  :o A toż to nieprawdopodobne bo to 200 % barany  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 16, 2016, 07:35:41 pm
a cio to takiego wężownik??? Aniele zrobiono z nas strzelcow - jakiś wężowników!! dobrze, ze nie nożownikow!!! >:( >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 16, 2016, 07:50:46 pm
http://www.crazynauka.pl/czy-nasa-naprawde-zaktualizowala-znaki-zodiaku-dementujemy-plotke/
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Września 16, 2016, 08:08:59 pm
ufff... czyli wszystko po staremu ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 17, 2016, 12:45:25 pm
a cio to takiego wężownik??? Aniele zrobiono z nas strzelcow - jakiś wężowników!! dobrze, ze nie nożownikow!!! >:( >:(

no ba  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Września 17, 2016, 01:35:42 pm
w ciągu  nocy mnie rozłozyło i leże jak skóra z diabła :-[
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Września 18, 2016, 12:17:58 am
Ludzie i baby! [tak wiem, narażam się czytajkom sensacyjek ;p] - Horoskop pochodzi z czasów gdy ziemia była w centrum świata a obok krążyło tylko kilka planet [widocznych gołym okiem - wtedy] ...nooo. I nie zaprzeczam, że to nie ma wpływu... Wpływ Księżyca na przypływy udowodniono bodaj w XIX w. ..choć wszyscy żeglarze od zawsze patrzyli na Księżyc przed wypłynięciem na łów czy łupieżczą wyprawę... ;-)

DOPIS: literówka
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 18, 2016, 12:28:02 am
Oczywizda, że się narażasz >:(  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Września 18, 2016, 12:46:29 am
Oczywizda, że się narażasz >:(  :P

To samo przeca napisałem tuż powyżej.. ej ;)
I ten - jak nie ja...
Dzielnie ciosy husteczkami zapłakanymi po utracie znaku_zodiaku przyjmę... ;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 18, 2016, 01:21:39 pm
dobrze, że chiński horoskop się nie zmienił  >:D utraty swojego smoka - dajmy na to na małpę - bym nie_zniesła  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 18, 2016, 01:48:35 pm
dobrze, że chiński horoskop się nie zmienił  >:D utraty swojego smoka - dajmy na to na małpę - bym nie_zniesła  C:-)
Ja jestem małpa :P :P :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 18, 2016, 01:56:20 pm
przecież się te znaki zodiaku  nie zmieniły :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 18, 2016, 02:40:16 pm
dobrze, że chiński horoskop się nie zmienił  >:D utraty swojego smoka - dajmy na to na małpę - bym nie_zniesła  C:-)
Ja jestem małpa :P :P :P

a ja świnia  xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 18, 2016, 03:23:45 pm
 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Września 18, 2016, 08:31:53 pm
a ja piesek  :)
a teraz wg kalandarza Tybetańskiego od lutego mamy rok mały ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Września 18, 2016, 08:49:08 pm
"rok małpy" , miało być:)
 a tak w ogóle to 10 dni i urlop :)to mnie cieszy
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 18, 2016, 09:39:54 pm
No to - Hamaczku - się wyjaśniło, czemu tak Cię lubię  >:D Jesteś małpa - dokładnie jak mój szanowny  :-* :-* :-*

Długo się uczyłam, że w Chinach zwierzaczki mają zupełnie inne skojarzenia niż u nas. I tak 'świnia' to samo szczęście :) A 'małpa' to zręczność :) A taki na ten przykład 'szczur' to mądrość  >:D itd...  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Września 18, 2016, 10:31:51 pm
w chińskim jestem koniem
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 18, 2016, 10:48:17 pm
Zaintrygowałyście mnie, więc sprawdziłam. Jestem smokiem ;)
A co do radości, to spędziłam udany weekend w okolicach Wisełki, były pogaduchy, rower i kąpiel w morzu z dużymi falami. Tylko takie morze lubię i na dodatek pusta plaża. Spotkaliśmy tylko kilka osób. Woda o temperaturze powietrza  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 18, 2016, 11:12:58 pm
Jak już o chińskim horoskopie to jestem pies !!

A mnie ucieszyło że w sobotę mój synuś się wyprowadził do swojego mieszkania   ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 18, 2016, 11:16:53 pm
Gratuluję :D To Ty taka wyrodna jako i ja ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 18, 2016, 11:24:02 pm
 xhc jak zwał tak zwał !! ... wiedziałam dlaczego Ciem lubię  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 19, 2016, 07:28:21 am
....A mnie ucieszyło że w sobotę mój synuś się wyprowadził do swojego mieszkania   ztx

Patrzaj  ;),
a pamiętasz jakeśmy gadały w Bystrej, i tutaj zresztą też, że to się robi problem z temi młodemi chłopami.
Cieszę razem z Tobą  ztx

U mnie zaś letki dół. Posprzątałam w pokoju synowatego, bo noszę się z zamiarem remontu, popakowałam wsio, tak, że na razie nie widać, że tam mieszkał, i dooooopa, i te ciemności, i trochę chłodu, i ta jesień ........., ale mam nadzieję zara się rozkręcić  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 19, 2016, 08:38:13 am
łał, Parabola :)  znaczy, wreszcie masz z głowy  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Września 19, 2016, 08:52:35 am
Parabolciu, jaki luz będziesz tera miała :)! gratuluję nowej rzeczywistości  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Września 19, 2016, 09:08:19 am
A mnie ucieszyło że w sobotę mój synuś się wyprowadził do swojego mieszkania   ztx
jak ja Cię rozumiem  :P
pamiętam, jak rozmawiałyśmy na ten temat przy obieraniu kartofli :D
może też niedługo będę się cieszyć...
Artur idzie dzisiaj na licytację komorniczą mieszkania
zobaczymy co z tego będzie...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 19, 2016, 10:14:37 am
ja siem nie moge doczekać, kiedy mój pojedzie do krakowa - ino w tem roku nie dostał akademca - musi szukac czeguś na mieście
no i jeszcze jeden egzamin niewiadomy  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 19, 2016, 10:41:48 am
gratuluję Parabolciu!
w Waszym wypadku to już czas najwyższy był
8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 19, 2016, 11:03:47 am
Oj najwyższy, najwyższy !!  :D
Trwało to 'trochę' ale tu muszę go pochwalić ! .... nazbierał na mieszkanie bo nie brał kredytu !!!
Wchodzi w 'nowe_życie' bez obciążeń finansowych  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Nastja1989 w Września 19, 2016, 11:45:33 am
To tym większe brawa :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Września 19, 2016, 02:54:42 pm
Szacun Parabolociu:) gratuluję xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 19, 2016, 05:21:43 pm
Parabolciu wreszcie  ztx,dlatego to tak długo trwało bo syncio zbierał kasę :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 19, 2016, 05:36:53 pm
No, dzielny jak tur :) Uzbierać kase bez kredytu - fiu fiu  ztx

Aniele, a gdzie on, ten Twój, się wybrał? Bo mi się zapomniało  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 19, 2016, 05:47:25 pm
automatyka i robotyka  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Września 19, 2016, 08:37:25 pm
Parabola, a nie umniejszasz Ty czasem swojego wkładu??
Przeca gdyby nie mieszkał u Ciebie to nie uzbierałby na swoje mieszkanie, źle mówię?
Tak więc Twoja to zasługa. Syna tylko taka, że nie wydał na inne mniej ważne rzeczy.
Buziaki zostawiam za wytrwałość.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 19, 2016, 08:41:43 pm
no Parabolciu alleluja!!! tyle czekałaś ,czekałaś i jest! będzie co oblewać! :):):)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Września 20, 2016, 02:05:45 pm
automatyka i robotyka  :0ulan:
fajny kierunek, samam bym poszła na to:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 20, 2016, 02:17:51 pm
automatyka i robotyka  :0ulan:
fajny kierunek, samam bym poszła na to:)

chyba nawet bardzo fajny
ale bym nie poszła  :-*
Dzielny Młody :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: koplik89 w Września 21, 2016, 09:27:26 pm
Dziś był mój pierwszy dzień w nowej pracy :) To mnie ucieszyło najbardziej :) a ta praca to... w restauracji :) moje marzenie :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 21, 2016, 09:53:05 pm
kopliku, a napisz coś o sobie wiecej :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 21, 2016, 10:40:27 pm
a mnie dziś raduje, że dzień przeżyłam :) i wszystkie - no_dosłownie_wszystkie - punkciki z kalendarza odhaczone mam na 'zaliczone'  :D ztx
a zasmuciło, że ciągle i ciągle, pomimo leczenia, zastrzyków, rehabilitacji, moją mamę ciągle bolą nogi  :( w taki dziwny sposób ten ból opisuje, że lekarze nie potrafią znaleźć przyczyny  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Września 23, 2016, 12:31:51 pm
A mnie to ostatnio nic nie cieszy  ::((.
Na dodatek przyplątał się do mnie PÓŁPASIEC  >:(. W dodatku na twarzy  ::(( masakra. Psychika siada, jakieś dziadostwo się robią i jak tu się cieszyć życiem 😩.
Pogoda piękna a ja niestety w domu muszę siedzieć i słońca unikać. Nic ino trza się za sprzątanie zabrać.
Jedyny plus że moje ciśnienie się unormowało.  :oklaski:

No i oczywiście dzisiaj mamy pierwszy dzień jesieni 😆, orzechy zaczynają spadać a ja je wcinak ile się da.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 23, 2016, 05:00:32 pm
współczuwam półpaśca, oby zlazł szybko  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 23, 2016, 05:01:55 pm
Ewcia jak półpasiec pójdzie precz, spróbuj podnieść sobie odporność ! zdrówka  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Września 23, 2016, 08:25:16 pm
Junior wczoraj był podejrzanie zgodny tym razem - 'soczku - głupiego_jasia' nie wypił, wylał itd. wiedząc co go czeka.., ale "to może tabletki połknie? - tak! ...no to jeszcze jakiś kwadrans" - yhyyy...
...po pół godzinie dał się zaprowadzić i położyć wprost na docelowe leże dentystyczne - zwołano kilku rosłych sympatycznych wolontariuszy, bo dał się we znaki przy poprzednich wizytach - i pozwolił się pokłuć i krew se pobrać [o tym zaraz] trzymany niespecjalnie - raczej monitorowany w kilkoro par mocarnych ramion. "Co ty go uspokajasz? Nie słyszy cię - ma słuchawki"
"p. doktorze! mogę mu podać.., bo nadal nie chce spać? -tak 50, -50? -tak, 50"
I znowu odjechał na moich oczach.
"To tak po tym białym zaraz zasnął :D" powiedział jeden z sympatycznych mocarnych wolontariuszy.
Po ok. 10 minutach od wygonienia nas z sali zabiegowej ...wyszedł ze słuchawkami_juniorowymi: "niby już spał, ale słuchawek nie chciał oddać :D"
A CZADU to junior dał PO! Wtedy by się wolontariusze_mocarni przydali byli :D
A tak, to znowu łokieć i kolano taty, ech..

(krew juniorowi pobrana i zawieziona do najbliższego szpitala ze zleceniem na CITO o określenie grupy_krwi (ta z ks. zdr. się JUŻ podobno nie nadaje bo pępowinowa i MOŻE SIĘ ZMIENIĆ! ...hmmm.... ) - i co z tego? jak tam przerwa "ale dziecko na stole" = "przerwa jest, wyniki po 11:00, ...tak najwcześniej". Ty wracaj tam, ja dotrę. Więc żonę z wynikami grupy krwi zgarnęliśmy z wyrozrabianym i wyspanym juniorem ..z przystanku_do_którego dotarła :D)

Dziś za to dotarła nowa zmywarka. Zainstalowałem. Chyba działa.
[btw - na zakupy polecam juniora = swym zachowaniem znacznie przyspiesza podjęcie decyzji zakupowych :D]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 23, 2016, 09:54:26 pm
Pil, nieustający dla Was, Rodziców przez duże R, podziw (dumam nad emotką, ale odpuszczę sobie, bo nie wiem, czy bardziej  :oklaski:, czy bardziej ::(( ).
No i gratulację, że poszło pomyślnie :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 23, 2016, 10:07:57 pm
swym zachowaniem znacznie przyspiesza podjęcie decyzji zakupowych :D

 ;D jakbym znała z autopsji  :P
Pil - brava dla Was  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Września 23, 2016, 10:42:57 pm
Wyświetliła mi się "wspominajka" o wpisach sprzed_lat na FB o 1szych Waszych warsztatach.
Powodzonka w kolejnych!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Września 26, 2016, 09:32:44 pm
mnie dziś zasmuciło ,że mam znowu dostała plaminie, jutro ma wizytę u gina. z drugiej strony powinno cieszyć,ze w srodę lece na urlop. Znow coś :( >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 26, 2016, 10:03:25 pm
Jak lecisz, tp uważaj na druty  ;)
Miłego urlopowania  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Września 28, 2016, 08:30:08 am
urlop xhc xhc xhc jutro rano plażing i relaksing:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 28, 2016, 09:08:07 am
ale zazdroszczę  :-* :-* :-*
odpoczywaj i za mnie  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 28, 2016, 01:50:15 pm
może się ktoś do mnie przyłączy:


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 28, 2016, 02:02:28 pm
xhc
U mnie cały tydzień wścieklizny  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 28, 2016, 05:17:04 pm
może się ktoś do mnie przyłączy:

u mnie to występuje jako święto ruchome, co 25-28 dni
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 28, 2016, 06:38:50 pm
Dołączam się :0ulan: Permanentnie ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 28, 2016, 11:10:47 pm
a mi dziś przeszło  ;D opierniczyłam kilka osób, ale tak od góry do dołu i z powrotem, i zadziałało  ztx
Jestem oazą spokoju, zrównoważenia i miłości. Własnej  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Września 29, 2016, 05:37:16 pm
https://scontent.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14484920_973336869442291_8752429835514666960_n.jpg?oh=bb2c7b34366186fe332019e80c49fb60&oe=58ACAA0E
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 29, 2016, 08:47:02 pm
a z innej beczki, przeczytałam dziś:

W Polsce rocznie na raka jajnika umiera dwukrotnie więcej kobiet niż na nowotwór piersi. Kobiety wstydzą się mówić o chorobach ginekologicznych i rzadko się badają.

(...)

- Statystyki umieralności na raka jajnika są przerażające. Rocznie 3,5 tys. kobiet dowiaduje się, że ma ten rodzaj nowotworu, z czego 2,5 tys. umiera. Rak jajnika to bardzo trudny i niemedialny temat. Mamy jednak szansę zmienić świadomość kobiet - mówi Ida Karpińska, założycielka Ogólnopolskiej Organizacji Kwiat Kobiecości, inicjatorka tegorocznej kampanii.


i nijak nie umiem tego policzyć, brakuje mi paluszków  ;)

wg tekstu - 2,5 tysiąca kobiet rocznie umiera na raka jajnika i jest to dwa razy więcej niż kobiet, które umarły na raka piersi,
drastycznie spadła umieralność na raka piersi? czyli jest wreszcie powód do radości?
cały tekst tutaj:
https://portal.abczdrowie.pl/rak-jajnika-to-grozny-przeciwnik-o-ktorym-sie-nie-mowi?src01=6a4c8&src02=facebook_wp (https://portal.abczdrowie.pl/rak-jajnika-to-grozny-przeciwnik-o-ktorym-sie-nie-mowi?src01=6a4c8&src02=facebook_wp)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Września 29, 2016, 09:08:34 pm
Właśnie upolowałam książkę Gounella. Będzie moja!!!  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 03, 2016, 07:42:46 pm
Muszę iść koniecznie do okulisty :-( Sprawa jest bardzo poważna...


Właśnie przyjrzałam się awatarowi Paraboli. To jednak nie są dwie filiżanki z herbatą...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 03, 2016, 07:54:12 pm
 xhc
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 03, 2016, 08:33:34 pm
maraton pracy skończyłam 13 godzin non stop ,wróconam na stare śmieci  pracowe  hurrra !!!! ztx
teraz do łóżeczka odespać zaległości  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Października 03, 2016, 08:35:09 pm
Muszę iść koniecznie do okulisty :-( Sprawa jest bardzo poważna...


Właśnie przyjrzałam się awatarowi Paraboli. To jednak nie są dwie filiżanki z herbatą...

ja widzę tam mózg w okularach :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 03, 2016, 09:24:06 pm
Mirusiu!
sto lat w zdrowiu, spokojności i miłości!
i z nami oczywiście!
urodzinowe buziaki  :-*

chciałam Ci kwiotka z mojego lasu na FB wstawić, ale nie da się?

to masz tu:

 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Października 03, 2016, 09:27:32 pm
Mirusiu, wszystkiego naj, zdrówka i braku problemów  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Października 03, 2016, 09:35:58 pm
Zdrowia, Mirusiu, i spokojności :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 03, 2016, 09:47:32 pm
Mirusiu, samych dobrych dni, spełnienia marzeń - wszystkiego najlepszego  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Października 03, 2016, 10:11:49 pm
100 zdrowych lat Mirusiu!  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Października 03, 2016, 10:17:43 pm
Mirusiu, wszystkiego co najlepsze
spokojności, miłości, szczęśliwości i zdrowotności  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Października 03, 2016, 10:19:10 pm
Mirusiu zdrówka i samych najlepszości  :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 03, 2016, 11:18:42 pm
100 lat Mirusiu!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 03, 2016, 11:21:02 pm
Mirusiu  :-* :-* :-* w zdrowiu, szczęściu  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 03, 2016, 11:24:59 pm
Muszę iść koniecznie do okulisty :-( Sprawa jest bardzo poważna...


Właśnie przyjrzałam się awatarowi Paraboli. To jednak nie są dwie filiżanki z herbatą...


 xhc  xhc   xhc


Ps. .....też Ciem kofam ....   :-*   
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 04, 2016, 07:22:34 am
Dziękuję Wam bardzo  :-*  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 04, 2016, 09:02:49 am
Mirusiu, jeszcze ja biegnę z kfiotkiem  (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0vishenka_33.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)  i najlepszymi życzeniami  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 04, 2016, 09:42:27 am
Szczęśliwości wszelakiej w nowym etapie życia  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 04, 2016, 10:08:49 am
Mirusiu zdrówka i wszelkiej pomysłowości  :-*

wreszcie wyspana i świeżutka zaczęłam dzień  ztx po mimo że ziąb jesienny za oknem  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 04, 2016, 11:49:36 am
Jeszcze raz bardzo dziękuję  :-*

Dano, myślisz o starości i atrofii, że niby ten nowy etap  xhc

Ja generalnie nie lubię swoich świąt, zawsze staram się je pomijać, bagatelizować.
No tak już mam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 04, 2016, 12:04:53 pm
Mirusiu, wiesz, ze nie
Chodzi mi o puste gniazdo  ;)  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 04, 2016, 04:01:48 pm
Ja nie złożyłam ::(( Przyjmie Szanowna Jubilantka jeszcze ;) ?  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Października 04, 2016, 05:23:06 pm
I ja też winszuje serdecznie :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Października 04, 2016, 07:51:33 pm
Ja też spóźnione ale szczere 🌻🍸

Dzisiaj pierwszy dzień w pracy, poszłam zasmarkana z gorączkom i bólem gardła. Teraz leżę i się wygrzewam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 04, 2016, 09:00:27 pm
Bardzo dzięki  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Października 05, 2016, 06:18:13 pm
I jak tu chodzic do gina?  Znowu nie wziął ode mnie pieniedzy!!! ::(( Jest mi strasznie glupio! Poprzednio myslałam, że to pomyłka, że wziął mnie za kogos innego, ale tym razem wątpliwości miec nie mogę, nie wziął kasy, bo ja nie zarabiam  :o  Skąd sie tacy ludzie na świecie jeszcze biorą?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 05, 2016, 06:19:05 pm
dobrze, że jeszcze tacy są!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 05, 2016, 06:42:22 pm
Takich zsyłają Anioły. Albo on sam skrywa je pod kitlem. Albo dobro powraca, braju. Nic tylko się cieszyć. I dziękować.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 05, 2016, 10:55:09 pm
wierzę w krążące dobro - dajesz_dostajesz_dajesz_podajesz dalej i tak dalej w nieskończoność
Czyli Twój doktor z pewnością dostał sporo dobra od kogoś, a Ty od niego. No i codziennie podajesz dalej :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 06, 2016, 12:11:20 am
Też wierzę, że dobro wraca  :)
Braju, badane odfajkowane i wsio ok.  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Października 06, 2016, 10:04:19 am
I wkurzyło i zasmuciło.
Wychodząc wczoraj na ostatni (czyli wieczorny) spacer z pieskiem byłam świadkiem awantury jaką zrobiła kobieta mieszkająca w drugiej klatce osobie mieszkającej na parterze w naszej klatce a sąsiadującej przez ścianę z ową z drugiej. Uf
Stoję i patrzę i oczywiście słucham co się dzieje..... rex nie chce wyjść bo pada deszcz i czekam bezczelnie patrząc na wrzeszczącą babkę. Chodziło jej o muzykę, którą puszczała sobie dziewczyna z mojej klatki w mieszkaniu. 
Kobieta wyzwała ją od smarkul, psychicznie chorych a na końcu dziewczynę spoliczkowała.
Stałam niżej wszystko widząc i tym samym dziewczyna widziała mnie natomiast kobieta....nie.
Odezwałam się w tym samym momencie, że wszystko widziałam i poświadczę w razie czego. Kobieta się odwróciła , zobaczyła mnie i skierowała się do zejścia przez piwnicę. Powiedziałam jej, że tego to się po niej nie spodziewałam.
Wróciłam z pieskiem do dziewczyny, która wezwała policję. Poczekałam, podałam swoje dane i powiedziałam co widziałam.
Kiedyś przyrzekłam sobie, że nigdy już nie będę świadczyć ze względu na złe traktowanie świadków przez policję. W tym wypadku nie mogłam inaczej.
Będąc dzieckiem często dostawałam po twarzy. Wtedy tylko płakałam. Teraz jak widzę takie zachowanie to mnie szlak trafia.
No............i dzisiaj jeszcze mnie trzyma i wkurza.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Października 06, 2016, 11:52:02 am
Suchalku, super, że zareagowałaś, poświadczyłaś. Dzięki temu tamta kobieta nie będzie się czuła bezkarnie.
Zawsze mnie smucą takie historie, myślę sobie, że nikt się tak nie zachowuje "po prostu", pewnie stoi za tym przemoc, której ona sama kiedyś doświadczyła, może przekazywana z pokolenia na pokolenie, albo choroba psychiczna. A napadniętej dziewczynie współczuję :( I tobie, że musiałaś na to patrzeć.

Braja - brawo dla doktorka! Świat od razu wydaje się lepszy dzięki takim ludziom. I wraca wiara w krążące dobro, o którym piszecie :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 06, 2016, 01:16:18 pm
ucieszyło mnie, że rządzący wystraszyli się kobiet, poniedziałkowy marsz odniósł skutek :)
cieszę się, że byłam małym kamykiem w tym proteście i wierzę, że kobiety jeszcze nie raz się mogą skrzyknąć, kiedy władza przegnie!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 06, 2016, 04:23:20 pm
suchalku w pełni popieram Twoje zachowanie - ja też zazwyczaj staram się reagować na różniste (złe) zachowania.
potrafię nawet zwrócić uwagę "małolatom"  bluzgającym np w autobusie.
no nie wytrzymuje  >:(

danuto, mnie też ucieszyła wiadomość, że kobiety zwyciężyły  :D

co mnie wkurzyło? wnerwia mnie pogoda. deszcz pada. ja w sanatorium. i co tu robić? przecież nie mogę popaść w alkoholizm  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 06, 2016, 05:35:48 pm
brawo suchalku!  :oklaski:
nie każdy jest na tyle odważny, wielu nie chce się wtrącać i odwraca wzrok...

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 06, 2016, 05:59:56 pm

danuto, mnie też ucieszyła wiadomość, że kobiety zwyciężyły  :D


nie zwyciężyły :( to wszystko było zaplanowane od początku
niestety
nie mówię, że manifestacja nie była potrzebna, bo była potrzebna bardzo, ale raz, że aborcja nadal jest de facto całkowicie nielegalna (śmiechem zabije tego co obecne rozwiązanie nazwie "kompromisem"), dwa - cały dym był po to żeby przepchnąć np to:
http://tvn24bis.pl/z-kraju,74/sejm-za-uchwala-ws-ceta,681761.html
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 06, 2016, 06:20:28 pm
Suchalku - brawo!

W tych innych kwestiach niestety zgadzam się z aquilą. To jest czyste wyrachowanie i manipulacja. Jeszcze półtora m-ca nicnierobienia i przepadnie szansa na kwotę wolną od podatku. A do budżetu wpadnie wówczas 15 mld zł. Wypadnie z naszych portfeli.
To, ze w sprawie aborcji ulegną było dla mnie pewne.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 06, 2016, 06:46:28 pm
Suchalku, brawo  :-* :-* :-* Tak trzeba się zachowywać :) Nie można odwracać się, gdy widzimy przemoc. Choć to wcale nie jest łatwe. A i bycie świadkiem na policji też nie najmilsze przeżycie. Ale przemoc trzeba powstrzymywać.
Dla mnie zawsze najtrudniejsze było/bywa reagowanie, gdy widzę przemoc wobec dziecka ze strony jego rodzica. Nauczyłam się, że to co działa, to spokojne zapytanie: czy mogę w czymś pomóc? Zazwyczaj dorosły po takim pytaniu szybko się opanowuje, zdarzyło mi się, że mama, która szarpała malucha i krzyczała - popłakała się i powiedziała, że "tak, potrzebuje pomocy, że sobie nie radzi". Raz tylko usłyszałam, że 'to nie moja sprawa i żeby spie^%^$ła'; ale przynajmniej osoba ta przestała bić dziecko; choć na chwilę...
Trudniejsza jest sytuacja, taka jak u Suchalka, gdy jest się świadkiem agresji starszej osoby. Ale pytanie skierowane do ofiary: czy moge pomóc? też zazwyczaj przerywa atak. A jeśli nie można przerwać agresji - tak jak Suchalek - trzeba pomóc inczaj. Raz jeszcze: Suchalku  :oklaski:

Co do polityki - zadecydowałam, że już ani słowa; nigdzie. Mamy rząd, którego tak się wstydzę, że gdyby to było możliwe - wyjechałabym stąd natychmiast. Zostawiając również naszych szanownych rodaków, którzy doprowadzili do obecnego stanu, nie widzą zagrożenia, zieją nienawiścią, agresją. I wiem, ze opuściłabym też wszystkich tych, którzy myślą podobnie do mnie. Trudno. Chyba coś we mnie ostatnio pękło wraz z zadymą antyaborcyjną. Pragnę być od tego daleko, jak najdalej.
Nawet slowa pani Pawłowicz - że 'po rozmowach z episkopatem rząd zadecydował... itd' mnie już nie ruszają. Chyba w końcu, prawdopodobnie na chwilę niestety, ale nauczyłam się dystansu do świata. I wcale nie jest mi z tym dobrze :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 06, 2016, 07:06:26 pm
dziewczyna jeszcze młoda i być może wychowana w szacunku dla starszych i zadziałano z zaskoczenia
....ale jakby była paręnaście lat starsza to może by się odważyła p......ąć w ten kuperek udający się w stronę piwnicy......a naszego suchalka po policjach by nie ciągano
  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Października 06, 2016, 07:20:15 pm
Się mi przypomniało a propos reagowania na przemoc. Usłyszałam/przeczytałam kiedyś, że jak np. widzimy, że facet szarpie/bije/wyzywa kobietę, to można podejść i ignorując agresora krzyknąć do ofiary: O, cześć! jak dawno Cię nie widziałam, co tam słychać? Pono konsternacja tym spowodowana często przerywa atak.

Co do polityki - zgadzam się z Aquilą niestety. Odwrócenie uwagi od innych, ważniejszych spraw >:(
Agawo - za "klasykiem": "Widzę to, co widzę i w ogóle się nie wstydzę/Niech się wstydzi ten, co robi, nie ten, co widzi".
Raczej czuję mieszaninę wścieku/bezsilności/obrzydzenia. I trochę smutku, że wciąż tylu w to graj!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Października 06, 2016, 08:18:26 pm
Wrócilam szczęsliwie z Sardynii , pobyt pod nazwą "połacz się na nowo ze swoim zródłem mocy" codzienna joga, relaksacja, dania wg 5 przemian , ach jak dobrze mi to zrobiło xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 06, 2016, 10:03:36 pm
Anka, napisz coś więcej bo mnie zaciekawiłaś  :)
Super, że wróciłaś zadowolona i zrelaksowana
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 06, 2016, 10:40:05 pm
Ale ciekawie brzmi :)
No i Sardynia... mniam  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Października 06, 2016, 11:11:23 pm
Suchalku  :oklaski: :oklaski:
dzisiaj miałam mieć usg prawego cycka i wieczorem się okazało że zapomniałam  >:( >:(
jutro z rańca muszę jechać do szpitala i prosić o nowy termin, oby się udało bo w listopadzie wizyta u onki   :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 07, 2016, 12:00:27 am
oj ptaszyna..
A kalendarz od czego? I przypomnienie w telefonie?

Jutro zacisnę, coby Cię wepchnęli.
Na to badanie  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 07, 2016, 12:16:40 am


jutro z rańca muszę jechać do szpitala i prosić o nowy termin, oby się udało bo w listopadzie wizyta u onki   :(


oj_tam oj_tam  8) co ma wisieć nie utonie  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 07, 2016, 08:58:00 am
kończąc polityczne dywagacje - a jesteście pewne, że gdyby protestu nie było, ustawa nie została by przepchnieta? że ustawa anty in vitro by nie przeszła?
idąc takim tokiem myślenia części - to po co iść na wybory i tak wygra PIS. No i tak wygrał wlaśnie, wielu nie głosowało
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Października 07, 2016, 09:14:42 am
Danusiu - to nie do końca tak. Nie mówię, że protest był niepotrzebny czy bezsensowny. Przeciwnie - myślę sobie, że władza ma teraz dowody, że wielu ludziom nie podoba się to, co wymyślają. Ale. Niezależnie od tego to było baaardzo sprytne posunięcie ze strony PIS-u.
Rzucić mięsko - to Wy się teraz zajmijcie chwytliwym tematem,a my tu sobie po cichutku, pomalutku... przepchniemy, co chcemy.

Co by zrobili, gdyby nie protesty? A kto ich tam wie! Wydaje mi się, że ustawa by nie przeszła, baliby się, że stracą poparcie, bo aż tak ślepe to te ludzie nie są, a "moherków" by im nie starczyło. Ale pewności mieć nie można, dlatego protest był ważny i potrzebny.

W ogóle coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że to partia oszołomów, ale oszołomów bardzo wyrachowanych i sprytnych. Bardzo.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 07, 2016, 09:39:17 am
i tu się z Tobą zgadzam toczka w toczkę ;)
dlatego będę manifestowała, jeśli uznam sprawę za ważną, chociazby po to, żeby być ze sobą w zgodzie, żeby wyrazić swój sprzeciw na te ich gierki, zakłamanie, pogardę dla ludzi, skrajny nepotyzm, głupotę....i dużo jeszcze można by wyliczać. jestem wściekła na to co robią Polsce i Polakom
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 07, 2016, 11:10:47 am
Reniferku samo sedno :oklaski: , dużo ludzi poszło za PIS bo nie chciało zagłosować już na PO ,PIS miało czas na przygotowanie się ,sprytnie wystawiono p.Szydło ,p.Dudę udało się a wódz ten sam rządzi z Nowogrodzkiej ,myślę że ten protest-marsz pozostawił ślad i już PIS przy następnych wyborach tylu zwolenników nie będzie miał :0ulan:I wiem że przed nami przeciwnikami rządów PISu jeszcze nie jedna bitwa .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Października 07, 2016, 12:14:51 pm
Anka, napisz coś więcej bo mnie zaciekawiłaś  :)
Super, że wróciłaś zadowolona i zrelaksowana
Danusiu, o tym bym mogła pisac i pisać. Najbardziej polecam kawe wg 5 przemian
http://povoli.pl/ze-smakiem/jak-parzyc-kawe-wedlug-kuchni-pieciu-przemian
ja jako smak słodki dodaje łyzke miodu zamiast cynamonu.
Kawusie pije na czczo i zero zaparać:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 07, 2016, 02:34:57 pm
Gdyby nie strach, to ustawa przeszłaby jak nic. Przecież szef wszystkich szefów spierdzielał tylnym wyjściem do super auta jak kobiety zjawiły się na Nowogrodzkiej. Jedyne czym można z tą super opcją coś osiągnąć, to nie merytoryczna debata, tylko strach. Super szef przecież tylko tym się kieruje, strachem. Nie lata samolotem, nie wyjeżdża za granicę, nie chodzi bez goryli. Strach, wszech obecny strach.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 07, 2016, 02:49:33 pm
dobrze prawisz Lulu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 07, 2016, 04:30:11 pm
Gdyby nie strach, to ustawa przeszłaby jak nic. Przecież szef wszystkich szefów spierdzielał tylnym wyjściem do super auta jak kobiety zjawiły się na Nowogrodzkiej. Jedyne czym można z tą super opcją coś osiągnąć, to nie merytoryczna debata, tylko strach. Super szef przecież tylko tym się kieruje, strachem. Nie lata samolotem, nie wyjeżdża za granicę, nie chodzi bez goryli. Strach, wszech obecny strach.
Karły ( trole) zawsze były strachliwe.Nie mogę na tego potworka patrzeć ,tyle w jego oczach nienawiści.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 07, 2016, 05:11:55 pm
eee, goryle potrzebne som
do sprzątania grobu mamusi
paparazzi namierzyli  :-X
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 07, 2016, 06:38:36 pm
suchal  :oklaski: [nie ma emotki z kciukiem w górę itp.]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 07, 2016, 07:18:49 pm
kończąc polityczne dywagacje - a jesteście pewne, że gdyby protestu nie było, ustawa nie została by przepchnieta?

przecie Pawłowicz pedziała, że mieli zgodę episkopatu, oni się nie pytają nas - ludzi, tylko księdzów ;) a tak na serio - tak, to było ukartowane i spełnia się mokry sen Jarka o byciu wielkim strategiem
ale prostest był potrzebny, choćby po to, by zagramanica trochę o naszym zaścianku popisała
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 07, 2016, 07:23:25 pm
Aquila niby co było ukartowane, to że ustawa nie przejdzie, czy protest. To co piszesz, to wygląda tak, że wszystko to zrobił super szef, kazał wywalić ustawę, i kazał zwołać protest. Tak ja to odczytuję.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 07, 2016, 07:47:04 pm
są niewygodne tematy do przepchnięcia - wyciągamy aborcję, robi się dym, wszyscy mówią o aborcji, media piszą o aborcji, na temat aborcji każdy ma własne zdanie, więc naród się kłóci, się burzy
a tymczasem drożeje prąd, woda oraz zaleje nas genetycznie modyfikowana żywność, ni ma kasy na pięset plus, więc trzeba będzie komuś zabrać, żeby pięsetplusom dać
ale naród myśli o aborcji
ja nie mówię, że to temat nieważny, bo ważny, ale jak coś to se pojadę zagramanicę, a na co dzień bardziej mnie martwi zasobność portfela i zawartość garnka
tak, to było obmyślone, może tak wielkiej manify się nie spodziewali, ale w ogólnym zarysie, założę się o pińset+, obmyślone było
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 07, 2016, 08:15:27 pm
O tak, właśnie - kajzerki w oszołomie z 14 na 22 podskoczyły >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 07, 2016, 08:15:41 pm
Ja też tak uważam, tzn. że w międzyczasie przepchnęli co innego.
Tzw. temat zastępczy.
Tylko się nie spodziewali takiej nawałnicy protestujących, i to ich zaskoczyło, i to jest bardzo dobrze.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 07, 2016, 11:25:27 pm
A mnie ucieszył wrócony dostęp do neta, od prawie dwóch dni tylko w telefonie miałam. Zgłosiłam do dostawcy, porady otrzymałam jak sobie pomóc, ale nic z tego nie wyszło. Tuż przed godz. 18 zdążyłam złapać jeszcze fachowca, było pytanie, odpowiedź i już prawie kończyliśmy rozmowę, kiedy padło ostatnie pytanie, a ile kabelków jest podłączonych do rutera, a ja odpowiadam, dwa i słyszę, że powinno być trzy. Zaczęłam szukać i najszłam ten trzeci, tego zdrajcę, co to się ukrywał w gąszczu przewodów. (http://gromader.civ.pl/home4all/images/smilies/icon_muslim_pc.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 08, 2016, 12:04:33 am
nooo nie kumam kto ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Października 08, 2016, 12:11:52 am
udało się zrobili mi usg i mam tylko torbiele  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 08, 2016, 07:50:49 am
Ptaszyna  ztx  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Października 08, 2016, 09:13:50 am
Super Ptaszyna  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Października 08, 2016, 09:17:39 am
Wychwyciłam "kciuki w górę" Pilota.

Ja żałuję, że nie odezwałam się wcześniej (agawo tak właśnie pomyślałam), zaskoczyć i  ..... nie byłoby sprawy.
------------
Ptaszyno, cieszę się razem z Tobą, że to tylko torbiele
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 08, 2016, 10:25:50 am
z torbielków ino się cieszyć Ptaszynko  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 08, 2016, 10:32:16 am
Ptaszyno,
podzielam radość!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 08, 2016, 11:04:18 am
Gratulacje Ptaszyno!!!! Torbielki to pestka
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 08, 2016, 11:08:03 am
Ptaszyno cieszę się razem z Tobą!  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Października 08, 2016, 08:33:50 pm
super wieści Ptaszyno ztx ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 08, 2016, 09:29:33 pm
z torbielków ino się cieszyć Ptaszynko  :oklaski:

Nooo xhc
 ztx :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 11, 2016, 02:24:12 pm
Wkurzyło mnie - para idzie uszami  >:( Jacyś młodzieńcy pili piwo w nocy na naszej ulicy; potłukli butelki na chodniku. Dziś rano wyszłam z piesełem na spacer - wybieg, jak zwykle jak szalony, buuuu..... - ma pokaleczone obie przednie łapy  :'( :'( :'(
Właśnie wróciliśmy od veta. Z poduszeczek mu szkło wygrzebywał  :'( :'( :'(
Bidula moja ledwo chodzi  :( Łapki ma w opatrunkach :( Leży sobie tylko i smutno na mnie patrzy  :(

Gdybym młodzieńców dorwała, to bym im po potłuczonych szkłach kazała na czworakach tam i z powrotem pod batem chodzić  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Października 11, 2016, 02:46:13 pm
Nie dziwię się Twojemu wkurzeniu Agawo. Ludzka bezmyślność jest nie do podrobienia.
Biedny psina.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 11, 2016, 04:10:31 pm
podaj łape Alvik  ;)
razem poleżym
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 11, 2016, 05:00:47 pm
głupie gnoje  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 11, 2016, 06:52:37 pm
ludzka głupota nie zna granic! >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 11, 2016, 08:53:55 pm
bo niektóre ludzie to gupie i bezmyślne som

ucieszyło mnie dzisiaj: wróconam  :D
zasmuciło mnie dzisiaj: wróconam  :(
nooooo, bo sama nie wiem, cieszyć sie, czy nie  :-\  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 11, 2016, 08:54:33 pm
ja się ucieszę, jak i na forum powrócisz :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 11, 2016, 09:00:52 pm
przeca jestem codziennie  :D
ino bardzo spokojny żywot wiodę
nic się nie dzieje, to ni ma co pisać  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Października 11, 2016, 09:23:13 pm
Gówniarze

A mnie strasznie zasmuciło to, że wieczorek umarła moja ukochana labladorka.  😭😭😢😢😢😢😢😢. Nie zdążyłam się z Nią pożegnać. Jak wróciłam o 19 to juź było po....
Nie cierpiała, upadła i koniec. Prawie 11 lat była moim prawdziwym przyjacielem. Teraz siedzę i ręczę ( jak wszyscy w domu. ) 😔😔😔.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Października 11, 2016, 09:27:21 pm
Ewka  :-[
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 11, 2016, 09:29:46 pm
Oj...  :( Smutek wielki  :(
Po swojej goldence rozpaczałam bardzo  :( Człowiek z piesełem związuje się niepomiernie, jakby ze swoim avatarem, eh...

Tojuś, dobrze, że jesteś. Choć rozumiem, że źle, że wróciłaś ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 11, 2016, 09:32:51 pm
Ewciu,
Twój smutek doskonale rozumiem, przytulam!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 11, 2016, 09:35:08 pm
Ewka wiem jak to okropnie boli !!
Przytulam mocno  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Października 11, 2016, 09:35:45 pm
Jest jeszcze i dobra wiadomość. Miałam robione badania witaminy D no i jest w normie  xhc
Usg też czysto.

A teraz idę spać bo jest mi strasznie ciężko i w ogóle przykro 😔.
Jutro będzie lepiej  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 11, 2016, 09:56:20 pm
Za tydzień pomyślisz o kolejnym psie ;)
Na razie zakop się pod kołderką  :-* Dobrych i spokojnych snów  :-*
A za wyniki - gratulacje :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Października 11, 2016, 10:21:14 pm
Ewka znam to, już raz to przechodziłam  :(
przytulam  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 13, 2016, 06:11:45 pm
- przyszło z fundacji za 2015 = NADAL NAJSERDECZNIEJ DZIĘKUJEMY W IMIENIU JUNIORA! [z fundacjowymi rozliczentkami księgowymi, które na oczy autyka nie widziały, nadal będziemy sobie jakoś radzić ;-). I przypomnę: my płacimy a fundacja REFUNDUJE ...czasem] BIG_DYG!

- a wczoraj w szpitalu zachowywał się przecież wzorowo [też mi powód do ewakuacjin swych pociech, gdy chłopczyk w słuchawkach potrząsa sobie nitką... ;p] --> no, ale... przy badaniu "jeden obraz 1000 słów"... więc natychmiast chętnie odesłano nas na noc do domu i byliśmy pierwsi w kolejce dziś [trochę po 7:00 być - byliśmy, wszystko zaczęło się po 8:30 - nadal dzielny był, choć na czczo = chowanie paszy i dom bez wody, takie tam ofifiste :D], i dostaliśmy "jedynkę" gdzie mogło_być_wyjątkowo_więcej_niż_jeden_rodzic [w salach obok po kilka łóżek i zmęczonych przy nich matek/ojców], i w drodze wyjątku wjechałem z juniorem na blok operacyjny w razie_przytrzymywania i ostrzegłem i uprzedziłem ZESPÓŁ dopytywalny, w drodze wyjątku zabrano mnie też na salę_wybudzeń, gdzie już junior dawno wyrwał sobie tradycyjnie wenflon, opatrywany i wycierany z krwi
 już przez personel, ledwo_krwawo już dawno oddał mocz idąc z zamkniętymi ócz zorzami pod narkozą do WC mu nieznanego i właśnie kładł się do_spacia_nazad na łóżko pchane przez m. in. mię... [pani ma tu metkę = proszę uważać! 30 sek. później urwał pani doktor badającej - nie, nie metkę z fartuszka ... ALE nitkę ze spódnicy, za kolanko wręcz złapał był :D. NIKT nie zdążył zareagować - i jw.], wypuszczono nas też tego samego dnia = dziś, i z wypisem!

-  = znaczy się, se mogę jechać rano na spotkanie Nalazków - gdzieś pod Brzeg Opolski? [inni żonami swymi już mają bigos, śledziki itd. - ja postaram się dojechać .......no i wrócić :D]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 13, 2016, 07:35:59 pm
dobrze, że w szpitalu owym dają jedynki i pozwalają na wyjątki  ;)
zdrówka dla Juniora  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 13, 2016, 08:06:41 pm
dobrze, że w szpitalu owym dają jedynki i pozwalają na wyjątki  ;)
JW. nie dają i nie pozwalają - junior powstrzymywany objawił odrobinę swych MOCY przy badaniu - i gadanie nasze stało się w tym momencie nie tylko czczą gadaniną tradycyjnie przewrażliwionych kolejnych rodziców... ;) = Junior załatwił TO sobie sam! :D [i zrobili mu PÓŁ_zabiegu.. bo by sobie cewnik, jak ten wenflon, po prostu spod_nerek_przez_siusiaka  sam wyszarpał - ..AŁŁŁ! ??? ;)]
Szpital i załoga w Dziekanowie na 4_DUŻY_PLUS [w skali 2-5]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 13, 2016, 09:29:35 pm
Dzielniście Wy - Rodzice :) WIem, jak trudno może być - wytrzymać.
No i dla lekarzy - brawa.
A dla juniora - zdrowia  :-*
Jedź w te przyjemności Pilocie - i wracaj odstresowany - cokolwiek to by miało znaczyć  ;D

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 13, 2016, 10:17:09 pm
Też jadę się jutro odstresowywać z ciałem mym. Pedagogicznym w sensie ;) Bierę kierunek na mniasto Uć :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 13, 2016, 10:27:27 pm
no to fala odstresowująca mknie i mnie też porywa - kierunek - ...lan  >:D C:-) Do wyliterkowania za tydzień  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 13, 2016, 10:35:00 pm
I ja się załapie na ciało i jadę jutro, i aż do niedzieli, do Łeby, no mąż nauczyciel.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 13, 2016, 11:08:00 pm
Super :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Października 14, 2016, 09:25:58 am
Całemu ciału pedagogicznemu sto lat wytrwałości:) xhc xhc :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 14, 2016, 10:34:31 am
I podziękowania za cierpliwość, serce i mądrość  :-*  :oklaski:
By nigdy WAM UCZYCIELOM nie zabrakło empatii dla żadnego dziecka, szczególnie tego najbardziej dokuczającego   :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 14, 2016, 10:42:12 am
Dołączam się do życzeń!  :)
duuuużo cierpliwości i satysfakcji z pracy!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 14, 2016, 10:52:26 am
buziaki dla naszego grona pedagogicznego i Tojki!

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 14, 2016, 10:54:24 am
buziaki dla naszego grona pedagogicznego i Tojki!



:-*  :-*  :-*  :-*  :-*
                                     
      :-*  :-*  :-*  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 14, 2016, 12:17:22 pm
najlepszego dla ciała pedagogicznego i  szkolnego! i coby Wam rządzący nie przeszkadzali w robocie :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 14, 2016, 02:32:03 pm
Samych najlepszości dla Was!!  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 15, 2016, 09:58:19 pm
podziękowania  :-*
się naświętowałam z moimi dziećmi +  niby_zięciami z okazji Dnia Edukacji Narodowej
było winko, piwko, aniołowa oranżadka, ciasto i lepszy obiad i lepsza kolacyjka
od wczoraj świętujemy 
mój powrót z sanatorium i nagrodę (kasiorkę) dyrektora z okazji DEN

noooooo tom razom zostałam doceniona  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 15, 2016, 10:05:08 pm
No i git!!
Tak ma być  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 15, 2016, 10:15:13 pm
brawo Tojka!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 15, 2016, 10:33:48 pm
gratki wielkie - ważna rzecz być choć troszke docenionym  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 15, 2016, 10:52:32 pm
No super Tojka żeś doceniona  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 15, 2016, 11:15:15 pm
noooooo tom razom zostałam doceniona  ;)
:oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Października 16, 2016, 08:34:11 am
Chyba musisz częściej wyjeżdżać  ;D
Gratuluję nagrody i dobrych relacji z niby_zięciami. :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 16, 2016, 12:27:13 pm
Pięknie  :oklaski: Tojuś, tylko się cieszyć  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 16, 2016, 08:38:31 pm
lulu w piątek przysłała nam pozdrowienia z Łeby - ale zamieszczam je dopiero dziś, bom wyjechana była i dziś dopiero sprzęt mam ku temu odpowiedni:


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 16, 2016, 08:51:53 pm
mmm... moje ulubione morze... pięknie tam :)
dzięki za pozdrowienia  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 16, 2016, 09:09:27 pm
lulu  :-*
Ty to jednak powsinoga jesteś  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 16, 2016, 09:12:01 pm
Bo świat jest piękny 😍
Ruszajcie Kobiety 👍🏼
To piszę ja- tez z pięknego zakątka, ino pokazać chwilowo nie potrafię 🙈
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 16, 2016, 09:16:10 pm
dzięki lulu - widoczek uroczy :)
agawo, rację masz, zarezerwowałam coś na tydzień, bo też mi już tęskno gdzieś wyrwać:)
lulu, agawo - używajcie :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 16, 2016, 09:55:19 pm
Wróciłam już. Dziś jeszcze zaliczoy ostry spacer po pustyni i plażą, razem prawie 2 godziny. Wczoraj masaż twarzy i też spacer plażą. Żarełko dobre i dużo.  ztx Teraz już tylko normalność. :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 16, 2016, 10:18:30 pm
normalność też dobra :) do następnego wypadu!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 18, 2016, 09:58:51 pm
...a dziś byłem SAM z Juniorem w C. Zdr. Dziecka - korytarz zdziwiony, lekarka taka_sama [miałem ściągę/wydruk - pół wizyty i tak zeszło na szukanie jakiŚ_karteluszków] ale junior dzielny w sumie był, ech... - i z nieoczekiwanym pobieraniem krwi [muszę go tak chwilę potrzymać, bo zerwie wacik i rozdrapie - piguły uprzedzone, że będzie_kłopot z autykiem się ucieszyły, że taki luuuuzz ...i kanapki se zjadły, dopytały, pozdrowiły, pomarudziliśmy na służbę_zdrowia]
...i junior MOŻE być już zaszczepiony na tężec, ma zlecenia i... chyba wszystko się nam z juniorem udało prócz toalet uparcie zajętych przez sprzątaczki i przejścia do laboratorium ...przez oddział neonatologii = za dużo wózków do_równego_ustawienia...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 18, 2016, 10:25:41 pm
Byłam dziś na kolejnej herci ale nie to najważniejsze.
Od samego rana dało się zauważyć sporą/bardzo liczną grupkę Cyganów. Najprawdopodobniej ktoś bardzo znaczny jest w szpitalu. Ponieważ musiałam się przemieszczać po okolicznych budynkach, to miałam okazję widzieć, że zjechali się nawet z zagranicy. Mogłam trochę poobserwować ich zachowanie. Wierzcie mi, tylko pozazdrościć, tego wsparcia, tego szacunku do starszych. Była tam starsza, drobna Cyganka, z jakim szacunkiem odnosili się do niej wszyscy, ukłony, całowanie w rękę. Ech, daleko nam do nich.
Od szatniarki dowiedziałam się, że Oni już od wczoraj są. Nie wspomnę, że ubrani tak, jakby od krawca przed chwilą wyszli (i nie o jakieś bogate stroje mi chodzi, po prostu czysto i schludnie).


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 18, 2016, 10:40:25 pm
i powiesz to zblazowanej córce sąsiadki? sąsiadce?
wyśmieją!
ba! nie dosłuchają do końca...
[ale to tylko jeden aspekt "Cygaństwa"]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 18, 2016, 11:48:14 pm
Lulu też bym się zachwyciła  :)
U nas międzypokoleniowe współżycie upada, chyba, że kogoś lubimy, jest nam z nim po drodze, potrzebny, a nie wystarczy, że to po prostu matka, ktoś bliski. Częstokroć sprawy codziennej bieganiny są ważniejsze, a o szacunku nie wspomnę  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 19, 2016, 12:11:22 am
[...]Częstokroć sprawy codziennej bieganiny są ważniejsze, a o szacunku nie wspomnę  :-\
Pełna racja!
Ale BTW miałaś codziennie do czynienia z Cyganami, tak?

DOPIS: ..albo nie ;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 19, 2016, 07:07:31 am
mamy ucznia romskiego - szacunku do kobiet, ich pracy  (na przykładzie tej rodziny) nie widzę żadnego
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 19, 2016, 10:37:13 am
Angel u nich jest szacunek do starszych, niekoniecznie do kobiet, bo u nich kobieta tak pół kroku za mężczyzną (u Arabów 2 kroki).
Lulu pisała o rodzinie ucywilizowanej, są też takie (w naszej okolicy tak było) że mieszkali w prowizorycznych budach obok wysypiska, kobiety z dziećmi wysyłane pod kościół  :(
Jakiś czas temu władze zlikwidowały to ich osiedle, nie wiem, gdzie się przenieśli

Pil co to jest BTW ??? nie czytałam, bo nawet nie wiem co to jest
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 19, 2016, 10:45:00 am
może i mają ,kole mnie mieszkają i nie widać poszanowania dla kobiety ,owszem dla starszych ,szczególnie czczą pamieć zmarłych bliskich na cmentarzach ,nie wspominając o kamienicach jakie tam stawiają,owszem są ucywilizowani ale ogólny zdanie nie temat cyganów ,nie koniecznie pozytywne ,moja młoda i szkole podstawowej której sie uczyła a teraz Francio było dużo romskich dzieci i temat długi i niewyczerpujący :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 19, 2016, 10:49:08 am
Dano
Ja też piszę o/ mam do czynienia z rodziną cywilizowaną
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 19, 2016, 05:19:40 pm
Niech się skończy ten tydzień. Miło widziany happy end. Protesty "nie zasługują na rozpatrzenie", teść w szpitalu, ogród zarasta...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 19, 2016, 05:29:24 pm
Ech, daleko nam do nich.

nom, daleko, u nas wciąż dwunastoletnia dziewczynka rodząca dzieci jakiemuś staremu prykowi nie uchodzi za normę :>
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 19, 2016, 05:55:10 pm
Pil co to jest BTW ??? nie czytałam, bo nawet nie wiem co to jest
Dana,
BTW to skrót od By The Way - Nawiasem mówiąc.
nie żebym była taka mądra  ;), ale jakiś czas temu, gdy Pilot użył tego skrótu sprawdziłam sobie w necie co znaczy, bo też nie wiedziałam  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 19, 2016, 06:52:27 pm
Aquila, nie wiem czemu zawsze zauważasz tylko skrajności. Owszem znam też przykłady z nieromskich, polskich domów, gdzie ojciec, chyba mi nie powiesz, że to młodziak, wykorzystuje seksualnie swoją córkę. I cooo?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Października 19, 2016, 07:07:15 pm

u nas wciąż dwunastoletnia dziewczynka rodząca dzieci jakiemuś staremu prykowi nie uchodzi za normę:>

lulu, pedofilia nie jest u nas normą, co oczywiście nie oznacza, że jej nie ma. I nie ma przyzwolenia społecznego na przykład na bardzo wczesne małżeństwa. U Romów niestety to nie jest takie oczywiste i o tym chyba pisała Aquila.

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 19, 2016, 07:55:40 pm
dokładnie o tym :)
to jest inna mentalność, inna kultura, nie mówię, że ludzie sami w sobie jako ludzie są gorsi, ale kulturowo - są niżej; wiem, nie wypada tego mówić, ale to są fakty
uczyć się od Cyganów możemy co najwyżej flamenco ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 19, 2016, 08:11:42 pm
Z jednej strony piszesz, że  to inna kultura i z tym się zgadzam, ale następnie to
- są niżej;
, a to, to już mnie się nie podoba. Inna kultura, to nie jest tak, że jest niżej niż nasza, jest po prostu inna. Właśnie tak PiS podchodzi, to co jest inne, niż to co oni wyznają, to jest gorszy sort. Wybacz za ten przykład ale w obecnych czasach tak właśnie kojarzę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 19, 2016, 08:22:00 pm
są kultury lepsze i gorsze, sory, to widać; pojedynczy ludzie to co innego, nie dzielę na lepszych i gorszych, ale społeczeństwa ogólnie - tak
nikt mi nie wmówi, że kultura, w której wycina się łechtaczki dziewczynkom (niektóre społeczności islamskie) jest tak samo dobra i "równa" naszej; nie jest i prędko nie będzie
tak samo nie jest dobra kultura, w której za normę się uważa dwunastolatkę mającą dzieci

gardzę kulturami, w których kobieta w hierarchii jest niżej niż osioł, wybacz, mam do tego prawo, nie umiem szanować czegoś co nie szanuje mnie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Października 20, 2016, 05:04:29 pm
trudno również podziwiać i akceptować tradycję porywania dwunastoletnich dziewczynek w celach matrymonialnych
czy niechęć Romów do posyłania dzieci do szkoły
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 20, 2016, 05:14:44 pm
Kiedyś dyskutowałam z ogromnym "przeciwnikiem" prawie wszelkich nacji, a Romów szczególnie. Jakie było zdziwienie  :o , jak podesłałam listę osób z tytułami doktorskimi. Może i dziwne mają zwyczaje, ale to są ich zwyczaje i jak wiele innych narodów przetrwali, mają się dobrze i są zawsze pogodni. Czego i nam życzę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 20, 2016, 07:34:48 pm
dobrze lulu, rozumiem w takim razie, że akceptujesz, że w niektórych społecznościach muzułmańskich małym dziewczynkom wycina się łechtaczki, po to aby nigdy przenigdy nie doświadczyły orgazmu tak jak i akceptujesz to, że dwunastolatki rodzą dzieci - powiedz TAK czy NIE ????
gratuluję tolerancji, obcinanie głów niewiernym też jest częścią pewnej kultury, rozumiem że ją akceptujesz, póki Tobie głowy nie zetną ,;)

co mają tytuły doktorskie do tego? Cyganie to nie jest gorsza rasa w sensie biologicznym, to gorsza rasa w sensie kulturowym; to tak jak z czarnymi w USA - jest masa wybitnych, ale Ci co się zamykają w czarnych gettach to patologia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 20, 2016, 07:45:44 pm
trudno się nie zgodzić  8)
z łatwością się zgadzam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 20, 2016, 08:00:27 pm
Aquila na początku napisałam kilka pochlebnych słów o spotkanej grupie Cyganów. Nie było moim zamiarem ani wywyższać, ani poniżać żadnej z nacji.
Twoje teksty idą dużo dalej niż moje spostrzeżenia
dobrze lulu, rozumiem w takim razie, że akceptujesz, że w niektórych społecznościach muzułmańskich małym dziewczynkom wycina się łechtaczki, po to aby nigdy przenigdy nie doświadczyły orgazmu tak jak i akceptujesz to, że dwunastolatki rodzą dzieci - powiedz TAK czy NIE ??? ?
Nie mam najmniejszego zamiaru wdawać się w dyskusje, gdzie na siłę wciska się drugiej stronie to czego nie powiedziała, ba, nawet nie zasugerowała.
Jeśli Cię to uszczęśliwi, to mogę przyznać Ci rację, że Twoje poglądy są jedynie słusznymi, Ok.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 20, 2016, 08:11:46 pm
Kiedyś dyskutowałam z ogromnym "przeciwnikiem" prawie wszelkich nacji, a Romów szczególnie. Jakie było zdziwienie  :o , jak podesłałam listę osób z tytułami doktorskimi. Może i dziwne mają zwyczaje, ale to są ich zwyczaje i jak wiele innych narodów przetrwali, mają się dobrze i są zawsze pogodni. Czego i nam życzę.


Oj Lulu chyba musisz do mnie przyjechać do N.S. a ja zawiozę Cię do Maszkowic do romskiej osady !!  ;D
Na_bank nikt tam nie słyszał o żadnych tytułach_naukowych....  ??? ..  to raczej roszczeniowa_osada bo wszystko 'się_im_należy'  >:(
Tam panuje zasada 'jeden za wszystkich_wszyscy za jednego' ...  ::)

http://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/romowie-zaatakowali-robotnikow-maszkowice-w-malopolsce-i-cyganie/fftp770

Rozumiem i podziwiam Romów którzy stworzyli kult do osób starszych o którym piszesz  8) .. ale to są 'jednostki' na wyższym poziomie kulturowym i materialnym ....

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 20, 2016, 08:14:26 pm
Ech Parabolciu, mogę Cię zaprosić na wieś, gdzie nie ma Romów, ale są nasi rodacy, może nawet jeszcze bardziej roszczeniowi, bo Polacy, bo im się od kraju należy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 20, 2016, 08:37:34 pm
Ech Parabolciu, mogę Cię zaprosić na wieś, gdzie nie ma Romów, ale są nasi rodacy, może nawet jeszcze bardziej roszczeniowi, bo Polacy, bo im się od kraju należy.


Ech Lulu nie musisz  8) ... bywam na wsiach w Małopolsce/Podkarpaciu/Mazurach i wiem jacy potrafią być roszczeniowi nasi rodacy  :o ......
ale 'nasi_wiejscy_rodacy' nie wychodzą bić innych_narodowości_kulturowych' ..  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 20, 2016, 09:11:00 pm
To chcesz powiedzieć, że profesor który zarobił w twarz za to, że mówi po niemiecku sam się uderzył? Nie wspomnę o pobitych obcokrajowcach.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 20, 2016, 09:18:26 pm
nikt nie mówi, że wśród Polaków nie ma buraków
ba, sama głoszę wszem i wobec, żeśmy zacofani i śmierdzim cebulom (choć cebulę, jako zacne warzywo uwielbiam)
ale mimo wszystko - pedofilii poza samym klerem nikt u nas nie akceptuje, kobieta może zostać premierem i wogle tak jakby poniekąd już ze drzew żeśmy zeszli, choć do pełnego uczłowieczenia nam jeszcze daleko
ale Gipsom jeszcze dalej
o to się rozchodzi
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 20, 2016, 09:22:56 pm
To chcesz powiedzieć, że profesor który zarobił w twarz za to, że mówi po niemiecku sam się uderzył? Nie wspomnę o pobitych obcokrajowcach.


Lulu  :D ... ech zbaczamy z tematu kultury i Romów..  8) ... a obcokrajowcy to osobny temat  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Października 21, 2016, 12:00:03 pm
ucieszyło: raport śród_semestralny dziecięcia, jakiś bardzo_bardzo pozytywny, aż dziw ale radość wielka
wkurzyło: na poczcie jak zwykle koleja gigant
zasmuciło: ciemno, środek dnia, a światło zapalam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 21, 2016, 03:48:54 pm
ja dogorywam w robocie :( - koniec tygodnia intensywnego i mam dość, do domu jeszcze nie pojadę, bo przyjemniejsza strona pracy - zaproszenie na koncert do Akademii Muzycznej :), orkiestra akademicka pod batutą Krzesimira Dębskiego, Anna Jurksztowicz, muzyka trochę filmowej, kilka utworów K.Debskiego i kilka bliżej mi nieznanych kompozytorów - liczę na fajny relaks :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 21, 2016, 07:50:46 pm
Ale Ci fajnie, tego to ja zazdraszczam  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 21, 2016, 08:12:06 pm
No, fajnie :)
Ja też w ubiegły weekend (o matko! to już minął prawie tydzień! jak ten czas leci ::(( )zażyłam nieco kultury :P - na Mayday w Łodzi byłam :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Października 22, 2016, 01:32:01 pm
Ja jutro na Neonowkę idę, ale czy to kultura? ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 22, 2016, 07:59:12 pm
Kelu, pewnie, że tak :) tyle, że bardzo na wesoło.
a wczoraj koncert był ok, najbardziej zachwyciła mnie orkiestra akademicka, kóra jest Orkiestrą Dętą, podobno największą dętą w Europie.
Instrumentów dętych było ok. 70 i tylu oczywista muzyków, do tego fortepian, jedna gitara, talerze, jakiś bęben (sorki  nie znam się), brzmieli fantastycznie,
jakoś nie potrafiłam sobie, ze taki skład może zagrać piękne utwory E.Moriconne do filmów,  była  A.Jurksztowicz, prywatnie żona Krzesimira Dębskiego no i Krzesimir jako dyrygent. Jedyne co mi nie pasowało, to ze Pan Dębski trochę sprowadzał piosenki śpiewane pzrez żone do humoresek trochę na podobieństwo wygłupów p. Malickiego. Nie bardzo mi to pasowało, bo te utwory się do tego nie nadawały
http://www.am.katowice.pl/?a=342_akademicka-orkiestra-deta
wklejam link, gdyby zainteresowało :)
a i jeszcze zabawna sytuacja mnie spotkała - po koncercie spotkałam kolegę z grupy studenckiej, którego ostatnio widzialam jakieś....30-33 lata temu :), ledwo sie rozpoznalismy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 22, 2016, 10:17:46 pm
 Mayday i Mayday 2  widziałam kilka lat temu, bardzo  lubię komedie, tego typu   farsy, bo świetnie mnie relaksują.
 A leciutko się odchamiłam dwa tygodnie temu, byłam w chorzowskim teatrze na musicalu  Billy Elliot . Muzykę skomponował Elton John
  to podobno  znane muzyczne przedsięwzięcie , mnie było dość obce
Sympatyczne , tylko tyle mogę  powiedzieć, bo aż tak zachwycona nie byłam   :)   
Danusiu, ze się poznaliście po tylu latach to o czymś świadczy! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Października 23, 2016, 10:07:20 pm
ja dogorywam w robocie :( - koniec tygodnia intensywnego i mam dość, do domu jeszcze nie pojadę, bo przyjemniejsza strona pracy - zaproszenie na koncert do Akademii Muzycznej :), orkiestra akademicka pod batutą Krzesimira Dębskiego, Anna Jurksztowicz, muzyka trochę filmowej, kilka utworów K.Debskiego i kilka bliżej mi nieznanych kompozytorów - liczę na fajny relaks :)
o zazdrosze, ja w zeszłym tygodniu byłam w Wiedniu, między innymi byłam na kncercie muzyki Mozarta i Straussa.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 23, 2016, 10:34:15 pm
Anka, teraz to ja zazdroszczę  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 23, 2016, 10:36:30 pm
to jest coś koncert we Wiedniu :) - też Ci zazdroszczę!   
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Października 23, 2016, 10:52:21 pm
ucieszyło mnie, że wygrałam książkę „Ekspresowe dania i drinki na spotkania” u Olgi Smyle na fb
nie udało mi się wygrać głównej nagrody, jedna z dwóch książek na tyle zgłoszeń, to i tak sukces :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 23, 2016, 11:05:37 pm
Kela,  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 23, 2016, 11:16:26 pm
Kelu - na ekspresowe zaproszenia na drinki czekamy :)
Graulacje  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 24, 2016, 09:15:40 pm
ale się wkurzyłam!
Michał Nogaś odchodzi z Trójki  ::((
koniec z moim ukochanym radiem - po kawałku odłamywali i mało kto został... strasznie mnie to smuci
  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 24, 2016, 09:25:41 pm
nooooo też to właśnie usłyszałam  >:(
do końca października ino będzie

zamiast Nogasia ma być Mateusz Matyszkowicz (prowadził program o literaturze  ;) w TV Republika  ::((  )

krok po kroku...krok po kroku
rozwalają Trójkę  :'(

a może i karpika w tym roku nie będzie  :( 

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 24, 2016, 09:38:19 pm
no dupa_dupiasta
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 25, 2016, 07:13:15 am
Dobrześ to aniele określiła, brak słów  >:(    >:(    >:( 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 31, 2016, 05:21:22 pm
Pojszłam ja se dziś do oszołoma. Po masło. I powróciłam ... z kurtką skórzaną, z przeceny, za jedyne 3 stówki ztx Z Radomia, nota bene ;D ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 31, 2016, 05:29:06 pm
no i pięknie!  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 31, 2016, 05:37:08 pm
Oj, potrzebne mi to było bardzo ;D
A dla jasności: kurtka nie w samym oszołomie nabyta, ino w sklepie jakimś radomskim firmowym ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 31, 2016, 05:49:48 pm
się domyśliłam  :P, bo w tych marketach, to z Chin albo Bangladeszu odzież  ::)

teraz czekamy aż Radomianki pochwalą się swoją firmą :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 31, 2016, 06:17:36 pm
 :o :o :o a to taka istnieje  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 31, 2016, 06:32:48 pm
Wg wujka googla istnieje: Flaming, Gęsia 2 ;D Skąd skóry bierą (z Chin czy z Bangladeszu ;) ) - tego nie wiem :) Ale kurtki mają fajne.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 31, 2016, 08:28:32 pm
nawet wiem gdzie ta gęsia ulica.....w mojej nowej dzielnicy....pare razy na tydzień przejeżdżam niedaleko .....ale o firmie nic nie wiem  :o
un we_w chałupie szyje pewnie.....bo szyldu nie widziałam
cza się będzie rozpytać
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 31, 2016, 11:46:43 pm
u nas kiedyś miasto ze skór-garbarstwa  słynęło ,pozostało jeszcze kilka fajnych firm tej branży,adres może być biura/ewentualnie prywatny rejestracyjny firmy/ a szyja odziez chałupniczo lub w innym miejscu  :D,nie wiem jak teraz ale jeszcze kilka lat wstecz to co tydzień targi skórzane odbywały się u nas/nawet mój młody z jednym takim jeździł po Polsce/  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Listopada 07, 2016, 04:22:44 pm
ale mnie jakiś dóóóól dopadł. Chyba to w związku z rocznica smierci taty. 5 długich lat
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 07, 2016, 04:29:37 pm
Pamiętam, Aniu, jak się to wszystko nałożyło: choroba mamy i zaraz odejście taty...
Przytulam mocno :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 07, 2016, 05:32:13 pm
ale mnie jakiś dóóóól dopadł. Chyba to w związku z rocznica smierci taty. 5 długich lat

(http://emotikona.pl/emotikony/pic/50przytula.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 07, 2016, 06:16:56 pm
z przytulających ramion utworzymy krąg, może łatwiej będzie ponieść smutek...
Przytulam Aniu  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 07, 2016, 06:55:21 pm
z przytulających ramion utworzymy krąg, może łatwiej będzie ponieść smutek...
Przytulam Aniu  :-*


Mocno ściskam  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Listopada 07, 2016, 07:05:12 pm
Aniu, tulam. I wyłaź z doła!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Listopada 07, 2016, 07:56:31 pm
dziękuję Kochane moje :-* :-* :-*
5 lat minęło a pametam ten dzień, w chwili, pomimo 29 lat, musiałam stac się dorosła.
Często powtarzam, że wszytsko dzieje się po coś, to dlaczego się stało nie wiem. Odpowiedzi nie znam i nikt nie zna.
Jedno jest pewne, mój Tata zapadł w pamięci wielu osobom.
Niedawno miałam sytuacje, zaczynajc budowe jak jeden z pracowników , brygadzista, nie wiedząc z kim ma doczynienia, zaczał opowiadać o inzynierze, któremu zawdzięcza swoja wiedze, jaki to był odpowiedzialny człowiek , oj 20 min opowieśc, poczym przerwałam mu to mówiąc,ze to był mój tata. Cóż to było za zaskoczenie. Wiem,że takich ludzi nie pozaje przypadkiem, ktoś stawia ich na moje drodze...
Oj rozpisałam się...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 07, 2016, 08:29:28 pm
wzruszająca historia, przytulam Cię Aniu mocno!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Listopada 07, 2016, 10:22:02 pm
Aniu, pięknie napisałaś o swoim Tacie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Listopada 08, 2016, 08:27:53 pm
Anka, piękne i wzruszające to chwile, gdy można usłyszeć takie wspomnienia o najbliższych osobach...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 08, 2016, 09:42:24 pm
Najczęściej się ludzi nie pamieta, nie wspomina, zapomina komu się zawdzięcza wiedzę, warsztat, kruczki i sztuczki... Trzeba się MOCNO wryć w... żeby komuś o tym po latach opowiadać. Gratuluję Tacie.
:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 09, 2016, 11:53:52 am
Świat jeszcze istnieje, więc trzeba korzystać. Tojka masz zadanie, gdzie w Poznaniu można dobrze zjeść i gdzie są najlepsze rogale. Od piątku do niedzieli będę podbijać Poznań.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 09, 2016, 12:00:27 pm
Ucieszyło mnie, że wczoraj przemieściłam się z Niemiec do nas. Zrobiłam 800 km w zmiennej pogodzie. Okolice gór Harzu, jak na fotce (miałam okazję podziwiać piękne widoki ośnieżonych gór) A kraj przywitał  mnie deszczem. Ciężko było, ale cieszy, że dałam radę. Jak zwykle zazdroszczę im autostrad, a u nas za kawałek z Frankfurtu do Poznania 36 zł  ::((

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 09, 2016, 12:38:39 pm
Porównujemy ceny autostrad u nas i do Niemiec - a ja porównałam ostatnio, bolesnie, ceny we Włoszech. U nas bardzo tanio.

A zima przyszła... Zima świata.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 09, 2016, 05:08:49 pm
... gdzie w Poznaniu można dobrze zjeść i gdzie są najlepsze rogale.
rogali nie lubię, więc nie bardzo wiem gdzie najlepsze,
wiara godo, że najlepiej futrować te łod  Piskorskiej  ;)

a gdzie dobrze zjeść?
w mojej szkolnej stołówce  ;) ino zamknięta będzie wtedy  :)

dobrze i TANIO dają jeść
bar "Przysmak" na skrzyżowaniu ul. Podgórnej i al. Marcinkowskiego
Tylko u nas na ul Szkolnej
u chińczyka na ul. Mickiewicza ale to kawałek od  ścisłego centrum

a regionalnie można zjeść na Starym Rynku w knajpce Wiejskie Jadło czy tak jakoś  ;) albo w Gospodzie Pod Koziołkami

nie wiem w jakich rejonach będziesz zamieszkiwać , więc trudno powiedzieć  ;)
ogólnie pełno u nas barów i knajpek


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 09, 2016, 06:51:22 pm
Tojka dzięki za wskazówki, skorzystam na pewno, ja będę na Winogradach, ul, Czarna Rola.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 09, 2016, 07:17:57 pm
Lulu-wędrowniczka nasza :) Skąd Ty kobieto bierzesz na to wędrowanie siły  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 09, 2016, 07:23:00 pm
Bo trzeba się czymś zając w wolne dni aby szajba nie odbiła z tego co się dzieje na świecie. Program Marcinowy w Poznaniu zapowiada się ciekawie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 09, 2016, 07:30:59 pm
Idea słuszna. Ino sił brak :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 12, 2016, 03:56:18 pm
Pozdrawiam z Browaru, objadam się szarlotkami, sernikami i tortem Sachera. Po uczcie intelektualnej porą na  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 12, 2016, 04:37:34 pm
I zaliczę spotkanie z Robertem Biedroniem, bo za chwilę się rozpocznie. Mamy iść jeszcze do teatru ale sptkanie może się przeciągnąć ... no zobaczymy.
Może w lokalnej tv będę  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 12, 2016, 04:43:59 pm
wow  :oklaski: fajnie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 12, 2016, 04:57:49 pm
lulu, nie rozrabiaj  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 12, 2016, 05:25:52 pm
Super Lulu  :)
Jeśli będziesz wyjeżdżać z Poznania przez Swarzędz, to zapraszam na kawkę
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 12, 2016, 05:27:32 pm
Lulu energia Cię roznosi  :oklaski:  ztx

Ps. też mam powód do radości  ztx ...  dzisiaj mam 13-tą rocznicę jak pozbyłam sie gada !!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 12, 2016, 05:29:52 pm
Parabolu, cieszę się razem z Tobą  ztx
Wielu 13-nastek w zdrowiu  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 12, 2016, 06:28:05 pm
Dana ja nie przyjechałam autkiem.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Listopada 12, 2016, 06:53:00 pm
Parabolciu, wielu kolejnych zdrowych latek dla Ciebie  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 12, 2016, 06:57:59 pm
Lulu, byłaś na czymś zorganizowanym, czy rodzinnie?
Pochodu Św. Marcina nie widziałam. Tu studiowałam, ale to było w czasach, gdy takowe święta nie były obchodzone, nawet nie pamiętam, czy w sklepach były rogale. Wtedy niewiele było w sklepach.
Lulu, jak wrażenia z uroczystości na ul. Św. Marcina?
Poznań, podobnie jak wiele miast, wypiękniał 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Listopada 12, 2016, 07:51:05 pm
Noooo, Parabola  :oklaski:
Pięknie!!

Lulu, Ty to masz powera:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 12, 2016, 07:56:54 pm
Szczęśliwa trzynastka, Parabolciu :-* :-* :-*
Kolejnej życzę. I kolejnej, i kolejnej... :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 12, 2016, 08:00:31 pm
I kolejnej, kolejnej, kolejnej  ................  :oklaski: :oklaski: :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Listopada 12, 2016, 09:05:09 pm
Ja też życzę kolejnych. 😆
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Listopada 12, 2016, 10:12:02 pm
 xhc xhc xhcParabolciu kolejnych 13-tek w zdrowiu ztx ztx ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 12, 2016, 10:33:10 pm
gratulejszyn Parablciu  :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 12, 2016, 10:44:17 pm
Parabolciu, gratuluję i życzę kolejnych, szczęśliwych trzynastek!
brawo  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Listopada 12, 2016, 10:46:12 pm
Parabola, gratulacje!  :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 12, 2016, 11:24:27 pm
Dzięki dziewczyny  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 12, 2016, 11:26:45 pm
Parabolciu tera to tylko wielokrotności trzynastek poproszę. A że kolejną zaczęłaś, to uroczystości przenosimy do Bystrej.
Dana wyjazd jak najbardziej indywidualny, ot moja zachcianka. Przyjechałam z mężem, tylko nocleg był zaplanowany, bo na ewentualne koczowanie pod mostem, to troszkę zbyt chłodno. W teatrze istotnie koczowaliśmy pod kasą, aby zdobyć bilety albo chociaż wejściówki. Udało się bilety, bo ktoś nie odebrał zamówionych. Jutro już do domu  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Listopada 13, 2016, 07:44:11 am
Parabola, jeszcze ja spieszę z życzeniami do Ciebie.
Życzę dużo następnych lat w zdrowiu i następnych rocznic. :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 13, 2016, 07:52:38 am
Paraolciu teraz jeszcze jedna trzynastka itd. itd.  ;) :-*
lulu -jestem za świętowaniem w Bystrej  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Listopada 13, 2016, 10:30:36 am
lulu, zazdroszczę wycieczki   :)
mam w planach zwiedzić Poznań... chociaż mam rodzinę niedaleko, to jakoś nigdy nie złożyło się, żeby tam pojechać...

Parabolcia, gratuluję 13tki  :oklaski:, życzę zdrowia na kolejne rocznice!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 13, 2016, 12:23:18 pm
Parabolciu trzynaście lat minęło jak jeden dzień ,moje najserdeczniejsze gratulacje ,gonie Cię :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Listopada 13, 2016, 01:07:27 pm
Wow, ale super wynik. Życzę corocznych korekt w szczęściu i zdrowiu!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 13, 2016, 08:19:11 pm
szczęśliwa 13-ka Parabolciu  :oklaski:
wszystkiego najzdrowszego
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Listopada 23, 2016, 09:15:06 pm
wpadam na chwile i jutro prosze o kciuki. Jutro mama ma USG podrobów o8:45
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 23, 2016, 09:27:21 pm
Poczymie_sie :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 23, 2016, 09:45:52 pm
spoko, będę pamiętać    :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Listopada 23, 2016, 10:46:32 pm
zacisnę  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Listopada 23, 2016, 10:53:42 pm
Parabolciu....GRATULACJE....doganiam Cię......choć wiem,że to ...... Dzisiaj jestem zdołowana....choć stwierdziłam,że chyba jestem PONAD TO...Buziaczki....reszta u mnie....Miłych snów i poranku.... :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 24, 2016, 07:30:40 pm
 ztx Nareszcie jest co w tiwi ogladać ztx - sezon narciarski się zaczął ztx
I początek super: trzech Polaków w pierwszej piątce kwalifikacji :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 25, 2016, 09:38:35 am
ztx Nareszcie jest co w tiwi ogladać ztx - sezon narciarski się zaczął ztx
I początek super: trzech Polaków w pierwszej piątce kwalifikacji :D

nooo NIBY tak... ale...
[kaj tam panie im wszystkim do Małysza... - przed wojną... to był panocu Małysz! a rowery jakie ...itd ;)]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 25, 2016, 02:12:47 pm
Fakt :)
Żeby była jasność: kibicuję całkiem niepatriotycznie - przede wszystkim Norwegom :-X
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 25, 2016, 03:25:16 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 25, 2016, 05:50:20 pm
Hamak widać, że się prosisz o deportację.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 25, 2016, 05:54:39 pm
i na pewno zna już jej kierunek  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Listopada 25, 2016, 08:07:21 pm
we wtorek mam lecieć na tygodniowy urlop, powinnam sie cieszyć, ale chora jestem okrutnie, wczoraj mnie rozlozyło, małz juz własciwie od niedzieli.Oboje dostaliśmy summamed i kopę innych wspomagaczy, nie chce mi się juz nigdzie lecieć, łeb mnie nap...., łykam juz wszystko co się da - summamed, sinupret, ibuprom zatoki,rutinoscorbin, scorbolamid i nie widzę poprawy. A lecieć trza bo zapłacone.jeszcze chwila do wtorku - może się pozbieram
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 25, 2016, 08:27:01 pm
dasz radę
prochy nie działają tak szybko
ale do wtorku ... kaaaawał czasu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Listopada 25, 2016, 08:28:22 pm
Danuta, plecki natrzeć kamforką, przykryć się kołderką i wypocić wszystkie dolegliwości.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 25, 2016, 08:34:56 pm
naturalne mikstury, czosnek, płukanie nosa dołóżcie d tego zestawu,
do wtorku na pewno Wam się poprawi!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 25, 2016, 08:35:26 pm
Do wtorku daleko  :0ulan:, działaj  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Listopada 25, 2016, 08:37:15 pm
ino kamforki nie mam...jutro malz zakupi, w łóżku leże cały dzień - to dla mnie nienormalne i śpię i śpię.Jakoś będzie....dzieki za pociesznie,
płukania nosa  w zyciu nie robiłam, ale ustrojstwo mam - co sie do tego wlewa?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Listopada 25, 2016, 08:40:16 pm
Jest gotowa mikstura w saszetkach do rozpuszczania w aptece. po rozpuszczeniu wlewasz do tego ustrojstwa i już. ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 25, 2016, 08:40:57 pm
jak nie masz saszetek (w nich jest sól) to lekko posoloną wodę, śmiało płucz - od razu Ci ulży!
oddychaj przez usta przy tym - łatwe
:D


 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Listopada 25, 2016, 08:46:06 pm
to idę do szafki -moze są saszetki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 25, 2016, 09:04:15 pm
na nogi skarpety, na szyję szalik i do łóżka
Można też zdrowaśkę jakąś za powodzenie kuracji ;) Na pewno nie zaszkodzi :)

A propo zdrowaśki - dziś rozmawiałam z koleżanką, która od 2 lat się rozwodzi; sprawy są przekładane, odraczane, mąż nie przychodzi, świadkowie się nie zgłaszają etc. No i tą kolezankę zagadnęła w sprawie rozwodu jakiś czas temu stareńka jej ciotka. Po wysłuchaniu opowieści powiedziała: wiem dziecko, że ty nie wierzysz, ale ja wierzę, więc musi zadziałać - dam na tacę z intencją tego rozwodu.
Chyba dała. Bo dziś była enta sprawa rozwodowa, która miała zakończyć się tak jak poprzednie - ale sędzina nagle powiedziała: basta. I orzekła rozwód - pomimo tego, że mąż (już były  :P) nie zaszczycił znowu  C:-)
Cuda, panie, cuda  ;D

Z kolejnych dobrych wieści - jestem zdrowa, czyli przeziębienia mnie nie biorą pomimo wirusów fruwających wszędzie w nadmiarze. Za to odebrałam wyniki rozszerzonej morfologii (bo do tego zabiegu wszepienia soczewki w sprawie zaćmy termin się zbliża  ::(() i się załamałam swoim poziomem cholesterolu  :'( Pomimo diety i tabletek - rosnie i rośnie  :'(

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 25, 2016, 09:13:28 pm
agawa spróbuj może olej rydzowy, ok 5-10 ml dziennie, wprawdzie cholerwosterol jest bardziej genetyczny niż dietetyczny ;) ale ten olej może cuś pomóc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 25, 2016, 09:18:01 pm
dzięki :)
nie słyszałam o nim
ale ja mało jednak czytam na te tematy; tym bardziej - dzięki :)
Jakoś się przestraszyłam...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Listopada 25, 2016, 09:31:24 pm
przepłukałam, może pomoże, tablety też wzięte, bo ból głowy okropny. zdrowaśki też zmówię.
dzięki za rady  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 25, 2016, 09:54:09 pm
Danuta, owocnego kurowania, a we wtorek szczęśliwego fruwania  :-*

Agawo, a jaki masz cholesterol? Mnie od dawna utrzymuje się na poziomie 250, leków przepisanych nie brałam, za to czasem (jak nie zapomnę) biorę LIPO FORMĘ (bez recepty). W grudniu będę badać mą krewkę, ciekawam, czy po roku coś drgnęło  ???
Też słyszałam, że cholesterol to głównie geny i dietą niewiele się wskóra  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 25, 2016, 10:16:16 pm
Agawa moja koleżanka miała zawał, przy przyjęciu do szpitala wyniki złe, cholesterol zły. Wylazła z zawalu, rzuciła palenie, zamiast margaryn "zdrowotnych" zaczęła jeść masło, dietę oczywiście trzymała ale bez przesady, do najszczuplejszych nie należy ale zdrowie jest.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 25, 2016, 10:17:53 pm
mój cholesterol i trójglicerydy - oba wskaźniki podwyższone ale niezbyt - spadły ładnie odkąd nie jem cukru
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 25, 2016, 10:42:52 pm
skoro tu o cholesterolu, to jak najbardziej POTWIERDZAM, ze ten bardzo_bardzo wysoki to albo genetyczny, albo ...no cóż, niektórzy tak mają (słowa mojej dr)
mam dobrze powyżej 300 - już se nawet nie badam, bo i po co
były diety, były tabletki (wtedy jeszcze nawet 300 nie miałam) - nic nie pomagało

się od jakiegoś czasu zbieram (ino się zebrać nie mogę), coby uderzyć do naszych poznańskich specjalistów (se jakiś oddział specjalny  ;) dla takich wysokocholesterolowych utworzyli - może by se mnie wzięli  i jakieś czary_mary ze mną robili, oni by się cus nauczyli/wynaleźli, a ja miałabym rozrywkę  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 25, 2016, 11:00:57 pm
Zupa kapuściana swego czasu bardzo ładnie chłopu memu trójglicyerydy i wsio insze obniżyła (głównie o te trój- się rozchodzi). I kozieradka - ale to trza dochtorów pytać, czy pozwolą, jak się przeciwzakrzepowe łyka.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 26, 2016, 11:00:57 am
ja mam ogólnie  niski, ale dość wysoki ten "dobry", a ten " zły" ledwo w normie, ale ten zły pono też nie zawsze jest taki zły i nawet jak jest podwyższony, to nie musi to być nic złego;
nie sądzę, żeby to była dieta i styl życia, bo moja mama podobnie się odżywia, a ma cały czas lekko podwyższony cholerosterol, a ja np jem dużo masła i tłustych serów, a ona mniej

tak czy siak olej rydzowy polecam, bo badania były, że już po dwóch tygodniach stosowania obniżał cholesterol o kilkanaście %, a ten olej to nie chemiczna margaryna, ma bardzo dobry stosunek omega3 do omega6, jest niedrogi - ok 12 zł za 250 ml (20 zł za eko), smak taki sobie jak się pije sam (fuj), ale z jedzeniem komponuje się zajebiście; dodatkowo łyżka dziennie to zapotrzebowanie na witaminę E, a witamina E to ładniejsza skóra i wolniejsze starzenie ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 26, 2016, 11:09:23 am
Dzięki Aquilo  :-* spróbuję
Gdzie mogę go nabyć ???
To będzie taniej, niż LIPOFORMA, którą biorę, a i tak nie wiem, czy obniżyła, choć może by znać efekt tego suplementu, to może najpierw z badam, a potem zapodam sobie ten olej, będzie porównanie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Listopada 26, 2016, 11:41:49 am
http://fakty.tvn24.pl/ogladaj-online,60/polacy-wymyslili-szczepionke-na-raka-nie-stac-ich-na-jej-produkcje,694981.html
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Listopada 26, 2016, 11:48:38 am
OO Becia:) powiedz mi jakie wrażenia po koncercie:)
 o tej szczepionece wczoraj czytałam i nie powiem co mnie strzela, bo bym musiała przeklinac. Mamy tylu mądrych profeorów a niestety matoły nami rzadza i stąd efekt
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Listopada 26, 2016, 11:51:34 am
już idę do wątku koncertowego  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 26, 2016, 12:15:12 pm
Dzięki Aquilo  :-* spróbuję
Gdzie mogę go nabyć ???

w Piotrze i Pawle albo w eko-sklepach, a jak nie to w internetach, bo ogólnie jest malo popularny i w zwykłych super i hiper marketach nie widziałam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 26, 2016, 10:50:58 pm
Własnie w Piotrze i Pawle dziś nabyłam zwiedzając nową świątynię hipsterów, czyli Hale Koszyki  ::((
Będe próbować.
I mam niejakie przeczucie, że ten cholesterol sobie papierosami wyhodowałam  ::)
Chciałam dokładnie sprawdzić jakie numerki przy tym cholesterolu mam coby z Waszymi porównać, ale zabrali mi wszystkie wyniki w piątek na wizycie u anestezjologa przez operacją zaćmy  ::((
Za dwa tygodnie termin. Już gaciami trzęsę  :( Umówiłam się z anestezjolożką na błękitne tabletki na szczęście przed zabiegiem; inaczej chyba tam nie wejdę - coby tak na żywca w oku grzebali  ::) :o

I tak ogólnie to mi tak jakoś nie tak. Tak kiepsko ogólnie. Tak byle jak. I już bym chciała, coby mi wszystko przeszło; a najbardziej ten dół, co pode mną się otwiera  ::)
Nawet kino lekkie i przyjemne, a dobrze zagrane - mało pomogło  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 27, 2016, 02:06:18 pm

....zwiedzając nową świątynię hipsterów, czyli Hale Koszyki  ::((


Nie wiedziałam  ;)
Dla ciekawych ..: http://asublog.grast-mtb.pl/2016/10/pazdziernik-2016-hala-koszyki-warszawa/

Przeczytałam gdzieś, że Kucówna też amazonką, nie wiedziałam.
Chciałam wam wkleić, ale nie będę z pomponika, a w wysokich obcasach, skąd to wzięli, nie mogę znaleźć.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Listopada 28, 2016, 08:48:50 pm
Strasznie się wkurzyłam bo 50 km jechałam 3 i pół godziny 😠,
Straszne lodowisko było więc tylko na jedynce góra dwójce jechałam . Wypadek śmiertelny też był więc cza było objazdem.
Jestem wściekła jak diabli 👹. W dodatku mnie stawy łupią, szkoda gadać czy też pisać...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Listopada 28, 2016, 08:57:01 pm
Ewka, na jakiej trasie to lodowisko? mam nadzieję, że nie na jedynce do W-wy
dobrze, że szczęśliwie dojechałaś, ja szłam kawałek lokalną uliczka i trzymałam sie trawnika, bo nogi mozna połamać. A jutro rano muszę do W-wy,,,,
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Listopada 28, 2016, 09:08:46 pm
Nie Danuto nie tam. Moja trasa to Częstochowa i okolice Krzepic. Zobaczę jutro rano jak będzie. Ale ślisko okropnie ja skręcałam w prawo a auto samo sobie boczkiem jechało. Normalnie bolą mnie całe nogi bo raka święta byłam 😑
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 28, 2016, 10:05:20 pm
Pokazywali w TV. samochody wręcz stały, bo pod małą górkę na autostradzie nie dały rady podjechać  :(
U nas jak zwykle, zima musi zaskoczyć  :-\
Ewko, a dla Ciebie brawa  :oklaski: dałaś radę, dojechałaś  ztx
Podrzędne drogi to nie zdążą posypać piaskiem, solą, ale do Warszawy to raczej tak. W końcu to nie pierwszy dzień z przymrozkiem
Danuto, wyjeżdżajcie z zapasem czasu 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Listopada 30, 2016, 08:40:35 pm
W tym  roku postanowiłam przygotowac Szlachetna Paczkę i jednym z marzeń osoby, której ją przygotowuję była tona węgla i czajnik elektryczny, Mam osobe która kupi tonę wegla!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 30, 2016, 08:51:20 pm
 :oklaski:


A u nas straszna tragedia... :(
8 ofiar  :( w oddziale kopalni, na której pracował jeszcze nie tak dawno mój mąż
dwóch chłopaków młodziutkich... jeden pracował dopiero miesiąc... :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Listopada 30, 2016, 08:53:09 pm
tak :(
może ci trzej ostatni żywi będą
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 30, 2016, 08:55:07 pm
tak :(
może ci trzej ostatni żywi będą

Kelu, poprawiłam liczbę :(, już wiemy, że wszyscy zostali odnalezieni...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 30, 2016, 10:03:26 pm
 :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 02, 2016, 09:41:54 am
'Wiedzieli na co się piszą - i poszli'
Nie to...
To, że corocznie ginie WIELU tak górników, policjantów, żołnierzy, licealistów itd. - a media [teoretycznie się nienawidzące i zwalczające] rzucają się na JEDEN temat ...razem z prezydentem i p. premier - ofifista, że PR. - no ale...
Jaka to nowina, że na miejscu tragedii pojawia się z wieńcem przedstawiciel władzy? Coś nowego?
A górników, policjantów, żołnierzy, licealistów, gimnazjalistów, kredytobiorców, wędkarzy itd. rocznie ginie parę tysięcy... [więcej niż na drogach] = tylko PR? Tylko krokodylim łzom wierzyć?

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Grudnia 02, 2016, 10:15:33 am
http://www.pudelek.pl/artykul/101496/ekspertka_men_od_edukacji_seksualnej_stosowanie_prezerwatywy_powoduje_raka_piersi_kobieta_pozbawiona_dobroczynnego_wplywu_nasienia_choruje/
śmiać sie, plakać? maskara
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 02, 2016, 10:24:28 am
Pilocie, mam podobne odczucia:
6.000 samobójców rocznie
blisko 300 osób rocznie na budowach
ilu kierowców ginie wykonując swoją pracę

o nich jest cisza...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 02, 2016, 10:34:49 am
Też tak uważam jak Pil i Ancia
Codziennie takich tragedii doświadcza wiele rodzin
i częstokroć ludzie Ci (choćby na budowach, kierowcy) zarabiają o wiele mniej niż górnicy
Jakoś się o tym nie mówi i nie robi nic, bądź prawie nic, by temu zapobiec
Nasz prezydent będzie miał miano składający wieńce i klęczący (przeczytane w internecie)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 02, 2016, 11:14:16 am
qbek dla nas wsiech :-D

http://pl.dawanda.com/product/84219727-kubek-mam-zryty-beret-330ml
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 02, 2016, 11:27:01 am
Media karmią się sensacją/oglądalnością - ujęcie zapłakanej matki, która z trudem wyksztusza słowa na miejscu tragedii [których by następnego dnia już nie wydusiła z siebie ZWŁASZCZA przed kamerą!] - ino aby się dobić z kamerą między operatorami innych stacji i mieć 'BREKINGNIJUWS! ...to cenne ujęcie, to jedyne ...a co potem? a mam w dupie - jadę na miejsce kolejnej sensacyjki - i będę tam pierwszy, O!
Media interere jedynie SKOMASOWANA śmierć [powyżej 5 jednoczesnych ofiar lub nietypowy anturaż, ech...]
Wynika to z potrzeb ODLĄDACZY = Was/nas... Smutne to..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 02, 2016, 03:41:43 pm
Wiem, wiem, ludzie giną/umierają, tylko ja o tych górnikach nie dlatego, że sensacja, że Szydło czy coś, tylko bo to moje miejsce, jednego z nich znałam pobieżnie, lecz osobiście, resztę być może z widzenia ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 02, 2016, 04:49:50 pm
Hamaczku  :-* rozumiem i nie o Ciebie idzie ino o te władze, które tam tylko przeszkadzają w takich momentach, a nie widzą zagrożeń na co dzień  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 02, 2016, 06:01:21 pm
http://www.pudelek.pl/artykul/101496/ekspertka_men_od_edukacji_seksualnej_stosowanie_prezerwatywy_powoduje_raka_piersi_kobieta_pozbawiona_dobroczynnego_wplywu_nasienia_choruje/
śmiać sie, plakać? maskara

To jakiś żart ???  :o
Chyba mam żartów powyżej uszu  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 02, 2016, 06:31:07 pm
Znaczy zakonnice i lesbijki będą miały raka  ::(( :)
Może zatem połykać, lekarstwo będzie skuteczniejsze  ;) trzeba by tej pani podpowiedzieć
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 02, 2016, 06:45:13 pm
Znaczy zakonnice i lesbijki będą miały raka  ::(( :)

nie byłabym pewna co do zakonnic ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 02, 2016, 06:48:10 pm
Śmiać się, tylko się śmiać - śmiech_obala_reżimy ...:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 02, 2016, 07:17:25 pm
http://www.pudelek.pl/artykul/101496/ekspertka_men_od_edukacji_seksualnej_stosowanie_prezerwatywy_powoduje_raka_piersi_kobieta_pozbawiona_dobroczynnego_wplywu_nasienia_choruje/
śmiać sie, plakać? maskara

To jakiś żart ???  :o
Chyba mam żartów powyżej uszu  >:(

"profesor" KUL, to mówi samo za siebie
a ona sama w sobie jest najlepszym  środkiem antykoncepcyjnym
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 03, 2016, 05:56:23 pm
Hamaczku, jak Ci, nasi pokonali Norwegów  ;) :-*
i są na I miejscu  ztx Ciary przechodzą przeze mnie, gdy słucham Mazurka  ztx

Górole, czy czasem nie było to życzenie babć wpatrzonych w swego przywódcę  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 03, 2016, 06:38:23 pm
Hamaczku, jak Ci, nasi pokonali Norwegów  ;) :-*
i są na I miejscu  ztx

I cieszę się  ztx ztx ztx, i smucę jednocześnie :( :( :(
 ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 03, 2016, 06:48:26 pm
Skoki były pikne, pierwsze w historii zwycięstwo drużynowe, tym bardziej cieszy  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Grudnia 03, 2016, 06:53:33 pm
Skoki były pikne, pierwsze w historii zwycięstwo drużynowe, tym bardziej cieszy  ztx
brawo , brawo brawo, dzis kupiłam do Wisły bilety:) ztx :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 03, 2016, 08:13:22 pm
 Po miesiącu pobytu w domu teść znów trafił na paliację. Jest podejrzenie przerzutu do mózgu. Jakoś ... słabo widzę szanse na wspólne święta.
Dostałam wiadomość od znajomej: w nocy po operacji zmarła nasza (Atojkowa i moja) wspólna znajoma. A tak się cieszyłam czytając ostatnio jej wpisy na fb, że nowa książka wydana, że ma siłę na spotkania autorskie w przedszkolach.... http://www.beatajadach.pl/

Jakoś tak mało radości w tych ostatnich tygodniach. Choć i tak co dnia spisuje co najmniej 3 dobre rzeczy w moim niecodzienniku.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Grudnia 03, 2016, 08:44:12 pm
Po miesiącu pobytu w domu teść znów trafił na paliację. Jest podejrzenie przerzutu do mózgu. Jakoś ... słabo widzę szanse na wspólne święta.
Dostałam wiadomość od znajomej: w nocy po operacji zmarła nasza (Atojkowa i moja) wspólna znajoma. A tak się cieszyłam czytając ostatnio jej wpisy na fb, że nowa książka wydana, że ma siłę na spotkania autorskie w przedszkolach.... http://www.beatajadach.pl/

Jakoś tak mało radości w tych ostatnich tygodniach. Choć i tak co dnia spisuje co najmniej 3 dobre rzeczy w moim niecodzienniku.
Ancoi, nic mądrego nie napisze, tylko wirtualnie przytulę :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 03, 2016, 11:06:03 pm
3 dobre rzeczy w moim niecodzienniku.

zawsze cos jest, choć wokół zawierucha...  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 07, 2016, 12:18:56 pm
BÓG MNIE WYSŁUCHAŁ - rzekła praktykująca katoliczka na wieść o śmierci swego znienawidzonego sąsiada  :o



( i to nie była moja teściowa  ;D bo ona jest niepraktykująca  :P)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 07, 2016, 12:23:30 pm
 >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 07, 2016, 01:04:16 pm
 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 07, 2016, 03:21:43 pm
DOBRRRE
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Grudnia 07, 2016, 04:18:58 pm
Takie to właśnie bywają katoliczki.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 07, 2016, 04:54:29 pm
typowe
a jak jest wojna i jedni wyrzynają drugich, to i jedni i drudzy się modlom coby im bóg pomógł tych drugich wyrżnąć, c'nie?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 07, 2016, 05:04:43 pm
BÓG_Z_NAMI  na klamrach podtrzymujących portki, BÓG  na sztandarach, kapłani prowadzący samobójczo do boju...
Ale!
Zawsze!
Od_zawsze tak było! Nooo.. ;p
Szaman okadzał totem, ...i od razu maczugę raźniej było dzierżyć w dłoni...
Jakaś nowinka?
;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 07, 2016, 10:12:28 pm
BÓG MNIE WYSŁUCHAŁ

wiedziałam, że gdzieś to już słyszałam  :P
https://www.youtube.com/watch?v=CzpgK-XMCS4 (https://www.youtube.com/watch?v=CzpgK-XMCS4)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 07, 2016, 10:31:30 pm
NIEZATAPIALNA modlitwa :D

[ale, ale... - tam nie ma, że "BÓG MNIE WYSŁUCHAŁ" = trza się modlić nadal :-)]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 07, 2016, 10:32:40 pm
widać tamta pani się modliła skutecznie  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Grudnia 11, 2016, 04:52:59 pm
brawo nasi skoczkowie!
brawo Kamil i Maciek  :oklaski:  :oklaski:

tylko hymnu zabrakło...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Grudnia 11, 2016, 04:54:10 pm
 :oklaski:  ztx  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Grudnia 11, 2016, 04:59:57 pm
 bxu bxu bxu bxu brawao brawo ztx ztx takiej druźyny chyba nigdy nie mielismy:)
nie ujmując trenerowi Kruczkowi gdzie pod jegą opieka Kamil zdobyła 2 złota IO.
No ale wkurzył mnie brak Mazurka >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 11, 2016, 05:11:09 pm
Hihihi, organizatorów zaskoczył taki koniec, stąd brak Mazurka xhc
Brawo Kamil ztx, brawo Kotek ztx, brawo Dawid :oklaski: - no i mój ulubieniec Stefanek też :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 11, 2016, 05:42:31 pm
nie oglądałam (bo cały czas mam robote z tym głosowaniem  http://szkolamalegoinzyniera.pl/szkola-podstawowa-nr-20-im-stefana-batorego-w-poznaniu          ),
no to lece poczytac co tam sie działo
może też sie ucieszę  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 11, 2016, 06:05:37 pm
Tu lecieli "Sami swoi" o_kanał_ciut_dalej.
I po prawdzie nijak żałuję - nie umiem w sobie wskrzesić tego ognia z czasów Małyszomanii.
BTW i np. wyścigi kolarskie dziś - to już też nie "halo helikopter! halo helikopter!" to... = Wyścig Pokoju ;)

Bardzo mnie ofifista cieszy. Bardzo! Ale żeby patrzeć z zaparciem na kilkadziesiąt skoków, coby się dowiedzieć, że... To nie - już nie.
Jestem bylejaki_kibic_NARODOWEJ_w_COKOLWIEK, owszem - ale znoszę lepiej mecze, w cokolwiek ;-)

Brawo!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 11, 2016, 07:13:22 pm
Ja nie obowiązkowo, ale lubię patrzeć  :) Dziś mi zdecydowania zabrakło mazurka, bo ten moment po wszystkich rywalizacjach, najbardziej lubię; znaczy cos z patrioty mam jeszcze  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Grudnia 12, 2016, 03:14:27 pm
Piękna pogoda....słońce....Pojechałam na cmentarz na grób Rodziców posprzątać przed zimą....liście z drzew spadły więc....Jestem zadowolona....W domu odkurzę pokój...umyję łazienkę bo.....Zadzwoniono do mnie z Rehabilitacji,że jutro zwolniło się miejsce na masaż ręki ale nie tej z obrzękiem. Od początku listopada bolą mnie ścięgna w prawej ręce w łokciu....Kiedyś się mówiło, że "się przerobiło"....No to idę odkurzać itd....Buziaczki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 13, 2016, 03:34:28 pm
Piękna pogoda....słońce....Pojechałam na cmentarz na grób Rodziców posprzątać przed zimą....liście z drzew spadły więc....Jestem zadowolona....W domu odkurzę pokój...umyję łazienkę bo.....Zadzwoniono do mnie z Rehabilitacji,że jutro zwolniło się miejsce na masaż ręki ale nie tej z obrzękiem. Od początku listopada bolą mnie ścięgna w prawej ręce w łokciu....Kiedyś się mówiło, że "się przerobiło"....No to idę odkurzać itd....Buziaczki

I tak się kaszle! :-)


Groby: zdobyłem, zrenowywowałem i osadziłem byłem z przygodami i powtórną jazdą w górki krzyż z tabliczką, taki stary żeliwny. Z pomocą teścia ukradkiem i kupie śmiechu przy tym, osadzilim. Trzeba było wreszcie, bo matula... Wspomniała była ona mimochodem  o żwirku_jak_obok_na_grobach. Rach-ciach i jest też i żwirek na grobie ryncami teścia - dokładnie wg zaleceń, z podkładem coby nie przerastały chwasty. Chwastów nie ma, są za to WŁAŚNIE liście opadłe i w żwirek wmieszane... kłopot.. ;-).
Na grób Chustki chcę też zajechać, ale oprócz trudności drogowych związanych z odcięciem dzielnicy, zawsze zapominam 'doładować' znicze w Siniaku - na spotkaniu wojaków oddałem koledze, który wracał przez cmentarz wojskowy w celu zapalenia tam światełka [jemu na pewno obetną emeryturkę :D].
Nt. ścięgien, rąk i ich obrzęku a zwłaszcza rehabilitacji się nie licytuję ;p
"...ja to rozchodzę..." ;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Grudnia 14, 2016, 08:49:22 am
 ::(( http://natemat.pl/196757,to-koniec-trojki-wojciech-mann-dowiedzial-sie-dzis-ze-ma-braki-warsztatowe-aha-i-za-dlugo-juz-pracuje
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 14, 2016, 09:03:59 am
trudno mi patrzeć na to, co dzieje się z moją ukochaną Trójką!
 >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Grudnia 14, 2016, 09:09:12 am
Ja jeszcze z uporem maniaka włączam trójkę. Tak mam ustawione każde radio.
Jak nie trójka to co? Pytam poważnie. Jakiej stacji radiowej jeszcze słuchacie?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 14, 2016, 09:10:05 am
Radio Clasic :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Grudnia 14, 2016, 09:13:24 am
Agawo, poszukam, posłucham co tam "dają" ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 14, 2016, 09:16:53 am
nie potrafię słuchać innych rozgłośni,
czasem w aucie chłop se słucha RMFu, okropność  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 14, 2016, 10:04:57 am
http://www.o2.pl/artykul/karolina-korwin-piotrowska-radiowa-trojka-to-koniec-6069013932380801a
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 14, 2016, 10:42:22 am
Ja też nie  nie potrafię innych stacji słuchać,  żal  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Grudnia 14, 2016, 12:59:32 pm
U mnie trójka od wieków w kuchni leciała ...
Teraz przełączam i przełączam i nic nie mogę dla siebie znaleźć  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 14, 2016, 04:31:54 pm
odkąd z Trójki odeszli ci_fajni_dziennikarze, to sobie raczej odpuściłam
jeszcze Mann, Andrus i Niedźwiecki  (szczególnie ten ostatni) mnie trzymają
Nowy Rok spędzę jak zwykle od kilku lat z Trójka i z Wami
(jeśli do 1 stycznia 2017r nic się u nich nie rozsypie i będzie TOP  :)  )
a potem definitywnie: żegnam Trójkę.
To będzie mój protest - nie włączam w ogóle Trójki.

obecnie słucham rock_radio = moja ukochana_ulubiona_najlepsiejsza_wspominkowa_i_nie tylko muza leci
parę minut temu SuziQ śpiewała Can the can  :oklaski:
za chwile Perfect i AcpiorunDC  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 14, 2016, 05:57:11 pm
masakra
kiedyś Trójka była moją wielką miłością
potem już tylko małą miłością, potem z letka sympatią, potem przestałam słuchać radia, jeno tak od wielkiego dzwonu
to tera w przypadku wielkiego dzwonu nie będzie co włączyć, bo eremefki, zetki to takie gówno jest, że jak słyszę nawet przypadkiem gdzieś to wymiotuję
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 14, 2016, 09:51:05 pm
Trójki nie włączam od jakiegoś czasu; w ramach buntu. Mały, bo mały, ale mój.
Znalazłam sobie Classic oraz Chilli zet. Oczywiście to_nie_to, a raczej erzac  :( Zetki i innych nie trawię, zwracam. Jest jeszcze radio Pogoda ;) Dziś w samochodzie słuchałam tam Grechuty na zmianę z Połomskim  ;D Zaleta: ani du_du o polityce, ale też ani du_du o czymkolwiek innym. Odmóżdżenie pełne. Ale może o to chodzi  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Grudnia 14, 2016, 10:25:05 pm
W tym roku bardzo dużo podróżowałam autem i jeszcze Trójka grała...Ale pomiedzy graniem, te ich reportaże...uuuułu! Wtedy classic i zetka gold. Na goldzie jeno złote przeboje, bez gadki, głównie lata 80-te, więc dawało radę...
A zasmuciło...Dentystka zrobiła mi ząb za 520 zł!!!! Szok!
Ku...dobrze, że wpisuje mnie na krechę, bo umówiłyśmy się na duży obraz, więc jeszcze może mi podłubać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 14, 2016, 10:32:08 pm
w temacie trójkowym - http://www.o2.pl/artykul/karolina-korwin-piotrowska-radiowa-trojka-to-koniec-6069013932380801a (http://www.o2.pl/artykul/karolina-korwin-piotrowska-radiowa-trojka-to-koniec-6069013932380801a)
Perła - ostatnio w barterze za gadanie by_fon za kierownicą się rozliczałam ;) Działa :) Co nie znaczy, że zęba nie współodczuwam  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 14, 2016, 10:41:38 pm
to o czym wspomina KKP jest nie do końca sprawdzone,
więc to jest bardziej w temacie trójkowym - Karp słuchaczy!:


https://www.youtube.com/watch?v=HBnvKEartZI (https://www.youtube.com/watch?v=HBnvKEartZI)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Grudnia 14, 2016, 10:59:19 pm
Właśnie w "Szkle" powiedzieli, że było dementi i że już ok.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 14, 2016, 11:08:31 pm
dziecko moje w mediach się ostatnio obraca i  co mówią redaktory to palskie radio ,czyli tez trójka w potrzasku i nic z tem nie można zrobić  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 14, 2016, 11:14:30 pm
rzyg ....
https://www.youtube.com/watch?v=P1xe-W0C5RM (https://www.youtube.com/watch?v=P1xe-W0C5RM)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 14, 2016, 11:16:15 pm
ale posłuchajcie tego karpia od słuchaczy!
ja podziwiam ludzi, którym się chce robić takie rzeczy!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 14, 2016, 11:17:23 pm
przyłączam się do rzygów...
beznadziejne  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 14, 2016, 11:19:23 pm
karpik od sluchaczy jest lepszy niż ten  tegoroczny trójkowy  ;D   
:oklaski: dla tych co im sie chce
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 14, 2016, 11:20:18 pm
Karpia słuchaczy puszczam dalej :) Z szacunkiem, że są Ludzie, którym się chce :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 14, 2016, 11:22:22 pm
prawda? czy któreś radio ma takich słuchaczy?
słowa na bank lepsze niż w karpiu trójkowym!


reklamę cyckową obrzygałam już na FB - żenujące!

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 14, 2016, 11:25:00 pm
za chwilkę w internecie tylko będzie można słuchać prawdziwych i mundrych  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Grudnia 14, 2016, 11:32:11 pm
No i git...Trójka-net, właściwie czemu nie? W tej chu...wej sytuacji oczywiście.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 14, 2016, 11:40:13 pm
mnie to pikuś bo i tak przez telefon w internecie słucham radia ale kogo będziemy słuchać ,trójka wymiera ,jak media publiczne, niestety >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Grudnia 15, 2016, 08:17:03 am
Odsłuchałam karpika i również uważam, że lepszy od trójkowego z tego roku.
Tekst super..... mnie takie akcje bardzo wzruszają.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 15, 2016, 10:23:59 am
Ten sam rocznik, co mój teść... smutno ... http://www.fundacja-smolenia.org/

Wirusy mnie zaatakowały: ledwo widzę, ledwo zipię, zimno zaczyna rosnąć wielkie jak śliwka, cherlam po całości. Dawno się tak dupnie nie czułam :-(

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 15, 2016, 11:16:34 am
oj to biedna Ty, święta za chwilę :(, wytocz armaty, garście rutinoscorbinu, łózko, imbir, miód i sama wiesz najlepiej.Ale chyba najważniejsze to wygrzać się w łózku - jak możesz. Wszyscy dokoła są przeziębieni, jakaś plaga. szybkiego powrotu do formy :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Grudnia 15, 2016, 11:57:18 am
ech, żal Tojki, żal gimnazjów, świetne nie były, ale były stworzone, zbudowane i chyba coraz lepiej było, przynajmniej tu gdzie ja to widzę i ze znajomymi gadam, żal dzieci, a zwłaszcza szóstej klasy, której wszystko wywracają  >:( 

Ancia, kuruj się, Twoją odporność pewnie stresy podgryzają, spróbuj się wygrzać  :-*

żal Trójki, dziennikarzy, że to co fajne, juź tylko wspomnieniem jest
karp fajny i  :oklaski: dla twórców
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 15, 2016, 12:04:44 pm
żal dzieci, a zwłaszcza szóstej klasy, której wszystko wywracają  >:(  :o

No....junior akurat... szkoła maleńka, jak dojdą 2 klasy to muszą wydłużyć godziny lekcji (teraz są od 7.30 a najpóźniej mogą się kończyć o 16.10). Ciasno jak cholera... I nie wiadomo czy ich gdzieś wyniosą, połączą... Przecież trzeba będzie zatrudnić nowych nauczycieli (bo jakby pani od przyrody miała mieć z nimi i biologię, i chemię i fizykę i geografię to by było pupiasto...), podręczniki nowe zrobić (może w końcu będą mieli za darmo, bo są tym rocznikiem, który nie miał dotychczas).

O łóżku pomarzyć mogę. Do 28 grudnia mam do napisania 3 albo i 4 projekty...
Jakoś na wakacje trza zarobić :-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 15, 2016, 01:19:20 pm
Byłam pierwszym rocznikiem, który po 7-mej klasie nie poszedł do LO. Uczyłam się o rok dłużej niż mój bart  :-\
Efekt końcowy w sensie zawodowym i studiów bez różnicy  :-\
Mimo 8 klas z podstawówki wyszłam, nie mając pojęcia o chemii, fizyce, a po LO obok matmy, były to moje najbardziej ulubione przedmioty. Oj jak nauczyciel jest ważny, albo zaciekawi, albo zniesmaczy przedmiot. Doskonalenie kształcenia nauczycieli wg mnie nie do przecenienia i na to powinna iść kasa, a nie przerzucanie z budynku do budynku, z nazwy powszechna na gimnazjum....
Żal dzieci, kasy niepotrzebnie wydanej na reformę. Zamiast doskonalić system, dopasowywać do wymogów czasów, świata, to wracamy do tego, co już było  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 15, 2016, 01:32:54 pm
Byłam pierwszym rocznikiem, który po 7-mej klasie nie poszedł do LO. Uczyłam się o rok dłużej niż mój bart  :-\
Efekt końcowy w sensie zawodowym i studiów bez różnicy  :-\
Mimo 8 klas z podstawówki wyszłam, nie mając pojęcia o chemii, fizyce, a po LO obok matmy, były to moje najbardziej ulubione przedmioty. Oj jak nauczyciel jest ważny, albo zaciekawi, albo zniesmaczy przedmiot. Doskonalenie kształcenia nauczycieli wg mnie nie do przecenienia i na to powinna iść kasa, a nie przerzucanie z budynku do budynku, z nazwy powszechna na gimnazjum....
Żal dzieci, kasy niepotrzebnie wydanej na reformę. Zamiast doskonalić system, dopasowywać do wymogów czasów, świata, to wracamy do tego, co już było  >:(

Wypowiesz sie przy kolejnej urnie - teraz uszy po sobie. I wykonać zalecenie Prezia. Raz_raz. I nie pyskować bez sensu ;-P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Grudnia 15, 2016, 03:40:51 pm
Nie ucieszyło, nie wkurzyło, lekko zasmuciło i pobudziło wspomnienia odejście pana Smolenia.
Poczytałam sobie jeszcze trochę o nim, nie wiedziałam, że miał trzech synów.
Nie wiedziałam również, że miał trzeci udar.
Wiem tylko, że był czas kiedy wszyscy oglądaliśmy jego występy w kabarecie. Mówię o naszym domu.
Jego niepozorna postać wnosiła wiele radości bez specjalnego wysiłku (tak mi się wydawało) z jego strony.
Różne Mariolki, nie Mariolki ....to nie to. Żal. :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 15, 2016, 03:50:34 pm
I wredny był. W bezpośrednich kontaktach.
[wielkość chował podskórnie. I w czynach]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Grudnia 15, 2016, 04:00:54 pm
Nie wiem Pilot. Nie znałam osobiście. Widziałam i słyszałam tylko jego występy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Grudnia 15, 2016, 04:02:11 pm
I miał tragiczne w wydarzenia życie...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 15, 2016, 04:08:50 pm
i po kilku duszoszczypatielnych wpisach zapomną zaraz o NIM, jak i o innych = np. o yyyy tym_i_tamtym. O tamtym zwłaszcza.
Tiaa...
Spox, norma.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 15, 2016, 04:19:49 pm
I miał sklep zoologiczny w Poznaniu, bywałam tam, by popatrzeć na węże  :)

Wypowiesz sie przy kolejnej urnie - teraz uszy po sobie. I wykonać zalecenie Prezia. Raz_raz. I nie pyskować bez sensu ;-P
Wypowiedziałam się przy urnie i za trzy lata, jak dożyję, też się wypowiem, naturalnie przeciwko obecnie rządzącym fanatykom
Polecenia prezia nie wykonam, bo już nic nie muszę  :P
a jak zbez sensu lub z sensem pogadam, to choć trochę ulgi mam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 15, 2016, 04:32:50 pm
No!
O tę ulgę zwłaszcza biegało było ;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 15, 2016, 05:11:05 pm




reklamę cyckową obrzygałam już na FB - żenujące!

to o to chodzi, bo linka Agawy mi się nie owtwiera: http://www.tvn24.pl/seksistowski-spot-nfz-w-opolu-o-badaniach-mammograficznych,700006,s.html#autoplay ???

opolski nfz niniejszym mianuję januszem roku, ba, dziesięciolecia  >:(
a ci goście, skąd oni tych oblechów wzięli ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 15, 2016, 05:25:22 pm
z castingu ich wzięli? I se dorobili, pobiegli do Biedronki...

Nadal: "...byle po nazwisku..."??
Krygowanie się, że nie tak, czy siak?  - opffff... gratuluję takiego podejścia do propagowania PROBLEMU! :-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 15, 2016, 05:48:09 pm
o to chodzi aquilo,
podobno już przepraszają, najpierw szybko film wycofali, potem złagodzili - usunęli seksistowskie odzywki - ale i tę 'złagodzoną' wersję już zdjęli


http://www.newsweek.pl/polska/badanie-piersi-spot-tvp-opole-i-nfz,artykuly,402102,1.html (http://www.newsweek.pl/polska/badanie-piersi-spot-tvp-opole-i-nfz,artykuly,402102,1.html)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 15, 2016, 05:57:45 pm
Czyli
nastąpiło ISTOTNE zaistnienie_medialne
= jw. "...byle po nazwisku..." zostało ośiągnięte :-)

A teraz hipokryzję se schowajta.
Gdzie tam chceta_se.
;p
Gratulacje najszczersze!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 15, 2016, 06:21:25 pm
zaistnieli - zaiste, ale dla profilaktyki nic dobrego z tego nie wyniknie, a wręcz przeciwnie

a ten kto wymyślił toto, to nie wiem, powiesić się powinien, innego sposobu na odratowanie honoru nie widzę  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 15, 2016, 06:26:11 pm
kilku ich się będzie musiało dyndnąć  ;D
bo jeden wymyslił, drugi nakręcił, trzeci puścił na antenę - jakoś dziwna pewność mnie najszła, że nie było w tym gronie kobiety,
a jeśli była, to jej współczuję
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 15, 2016, 06:49:09 pm
Hmmm...
Na pewno ja o tym samym klipie tu piszę_odnośnie? ... i poprawionej jego wersji?
Goobię się chyba - może tu o czym innym mowa?

Podobnie faceci jaja se robią [możliwe, ze ci sami w jednej sesji] z badania jaj, własnych i cudzych - tuż obok w podobnym klimacie ...inny facetowy klip..?
:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 15, 2016, 06:53:58 pm
Co do reklamy sie wypowiedziałam
Smutne, ale przy tej okazji faceci (chyba ich większość) pokazali swoją naturę, prostactwo i to jak widzą kobiety, szczere do bólu  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 15, 2016, 06:57:42 pm
Naturalne?
= wynikające z natury?

Próby zmieniania facetów, były podejmowane od zawsze.
No ale...

;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 15, 2016, 07:23:18 pm
Smutne, ale przy tej okazji faceci (chyba ich większość) pokazali swoją naturę, prostactwo i to jak widzą kobiety, szczere do bólu  ::((

prostaków i chamów nie brakuje, ale facetów krytykujących to gówno całe naszczęście też nie ;)

Hmmm...
Na pewno ja o tym samym klipie tu piszę_odnośnie? ... i poprawionej jego wersji?
Goobię się chyba - może tu o czym innym mowa?

Podobnie faceci jaja se robią [możliwe, ze ci sami w jednej sesji] z badania jaj, własnych i cudzych - tuż obok w podobnym klimacie ...inny facetowy klip..?
:-)

jaja se można robić, nawet z cycków  xhc ale istotą jest przesłanie, tutaj przesłaniem nie jest: Twoje zdrowie jest ważne, Ty jesteś ważna, badaj się, bo tu chodzi o Twoje zdrowie i życie; tutaj przesłanie jest takie: Twoje cycki są ważne, bo jakiś oblech lubi patrzeć jak podskakują, ratuj cycki, albo jak ktoś to w którymś komentarzu ładnie ujął: jesteś seksualną zabawką - nie spierdol tego

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 15, 2016, 07:52:20 pm
i jeśli nawet?
co w tym niby złego w przesłaniu ogólnym/docelowym?
jw_jw. odruchy facetowe zmieniać?
po co?
[dzięki temu jeden facet wyśle żonę/partnerkę na badania = źle? też źle?]

DOPISEK: gadka od lat bez sensu, jak przy rozsyłaniu przed laty "Idzie Rak" - tylko kobiety reagowały. I też fajnie. ...facetów zmieniać: świetny plan... - spróbować proszę z sąsiadem na początek... ;-)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 15, 2016, 07:56:46 pm
W sprawie seksistowskiego świata - obejrzyjcie wystąpienie Madonny - dziś znalazłam je na fejsie na tablicy kolegi i podpisem: "przepraszam w imieniu swojej płci, za wszystko, co Wam zrobiliśmy".
Słowa kolegi może zbyt emocjonalne, tak samo jak przemowa Madonny - ale coś w tym jest -
https://www.youtube.com/watch?v=c6Xgbh2E0NM (https://www.youtube.com/watch?v=c6Xgbh2E0NM)


Dla nie_angielskojęzycznych, a mających FB - link z tłumaczeniem - https://www.facebook.com/MadonnaNewEra-PL-508919055881858/ (https://www.facebook.com/MadonnaNewEra-PL-508919055881858/)

Pilot - i tak Cię lubię, ale klimatu nie czujesz  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 15, 2016, 08:03:39 pm
[...]
Pilot - i tak Cię lubię, ale klimatu nie czujesz  8)[/i][/font][/size][/color]
Toż ja tu chyba ostatnia rubież męskowatowywata - wiem, nie mam szans - ale...
:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 15, 2016, 08:20:42 pm
wiem, nie mam szans - ale...
:-)

(http://emoty.blox.pl/resource/baseball.gif) (http://emoty.blox.pl/resource/fd0aa91c334bb307.gif)
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 15, 2016, 08:33:49 pm
śmieszy mnię to od wczoraj niepomiernie  >:D
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,21124226,marek-suski-oburzony-zartem-o-carycy-i-wyjasnia-dlaczego.html#Czolka3Img (http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,21124226,marek-suski-oburzony-zartem-o-carycy-i-wyjasnia-dlaczego.html#Czolka3Img)

 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 15, 2016, 08:34:59 pm
i jeśli nawet?
co w tym niby złego w przesłaniu ogólnym/docelowym?
jw_jw. odruchy facetowe zmieniać?
po co?
[dzięki temu jeden facet wyśle żonę/partnerkę na badania = źle? też źle?]

jeśli nie widzisz w tym spocie nic złego, to sory - jesteś na poziomie roboli gwiżdżących na przechodzące obok budowy kobiety
(nom. niektórzy też nie widzą w tym nic złego, przecież kobiety to tak naprawdę lubią c'nie?)
a myślałam, żeś jest conajmniej level wyżej
chlip chlip

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Beatrycze w Grudnia 15, 2016, 09:37:41 pm
Mnie dziś ucieszył dobry wynik rezonansu głowy. Wszystko jest prawidłowo, jest dobrze. Mózg jest, ha ha. Polip w zatoce szczękowej ale to wiedziałam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 15, 2016, 09:51:21 pm
[...]

jeśli nie widzisz w tym spocie nic złego, to sory - jesteś na poziomie roboli gwiżdżących na przechodzące obok budowy kobiety
(nom. niektórzy też nie widzą w tym nic złego, przecież kobiety to tak naprawdę lubią c'nie?)
a myślałam, żeś jest conajmniej level wyżej
chlip chlip

Więc znowu - jako wasz obrońca - żem zwiódł był. I to na całej linii :D. O jakże właśnie rozpaczam... ;-)
Na obronę mam więc jeszcze Paolo Cozza, który po przyjeździe do Polski, pierwsze czego się nauczył/oduczył, to że tu się nie gwiżdże na dziewczyny [opisów jak oduczałem poborowych tego oszczędzę - zbyt drastyczne ;-)].

DOPISEK: A Suski, po prostu - w przeciwieństwie do mnie - stanął był na wysokości zadania. I się spiasał. Na medal :D.
Z tłumaczeniem nast. dnia - potwierdził co właściwie miał na 'myśli' poprzedniego dnia. Przewodniczącej komisji - nie udało mi się zdobyć - ...komentarza ;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 15, 2016, 11:11:45 pm
śmieszy mnię to od wczoraj niepomiernie  >:D

 


a to czytały(li)ście? wymiana Giertycha i Sikorskiego jako ciąg dalszy?
http://natemat.pl/196835,giertych-z-sikorskim-chichocza-z-wpadki-posla-suskiego-o-carycy-moze-przed-przesluchaniem-watro-ja-ekshumowac (http://natemat.pl/196835,giertych-z-sikorskim-chichocza-z-wpadki-posla-suskiego-o-carycy-moze-przed-przesluchaniem-watro-ja-ekshumowac)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 15, 2016, 11:53:45 pm
czyta - li - śmy.
też jestem za ekshumacją K2 :D

DOPISEK:
w myśl dowcipu_z_brodą
wszyscy to wszyscy
babcia też!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 16, 2016, 07:04:22 pm
oczywiście - bez ekshumacji K2 ( fajnie to wymysliłes  :D)ani rusz!!  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 16, 2016, 07:29:09 pm
proroczy skecz  związany z tym co dziś w sejmie
https://www.youtube.com/watch?v=VSNyHzUy8Bc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 16, 2016, 07:41:25 pm
kiedyś śmieszne było...  :-X
dziś ludzie idą pod Sejm...  :(

a ja siedzę w domu i kciuki zaciskam...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 16, 2016, 07:42:19 pm
Suski przejdzie do historii, dawno nic mnie nie ubawilo tak w polityce. Nawet korytarze czy to byly ciagi komunokacyjne poziome i pionowe mu nie dorownaja. A ja dzisiaj mialam mala przyjemność i satysfakcje na sluzbowej wigilii. Tylko dwa duze dzialy firmy i ja jako jednoosobowy od roku dzial zrobilismy zalozony target.moje jednoosobowe dzialanie bardzo podkreslil prezes. Do upominu w postaci bonu - to dostali wszyscy-dostala mi sie premia:), ale bylo mi milo.mimo dawnyc urazow i zlych doswiadczen. No to sie pochwalilam ;). Ale fakt, ze zap....am sama od roku, bez zastepstwa i efekty mam lepsze niz kiedy bylysmy dwie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 16, 2016, 07:55:45 pm
Teraz kulam sie pkp do w wy do blixniaczek i Kubusia :-), bede weekendowa opiekunka, niedz.  z powrotem.troche sie umecze - ale chyba dam radę...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 16, 2016, 08:04:05 pm
Fajnie masz ,że dzieci i wnuki blisko.Przytulam Danusiu!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 16, 2016, 08:12:59 pm
 :-*
dasz radę z pewnością
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 16, 2016, 08:29:57 pm
Natalio, mam daleko - 330km.ja na slasku oni w W-wie.kulam sie od 18 do 21,30 a potem metrem 40 min. Kolo 23 dotre
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 16, 2016, 09:13:15 pm
kiedyś śmieszne było...  :-X
dziś ludzie idą pod Sejm...  :(

a ja siedzę w domu i kciuki zaciskam...

zgadzam się po całości  i boję się, ze przecisną jednak  ten budżet jak nie dziś to jutro
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Grudnia 16, 2016, 11:02:20 pm
Natalio, mam daleko - 330km.ja na slasku oni w W-wie.kulam sie od 18 do 21,30 a potem metrem 40 min. Kolo 23 dotre


Noo Danusia ale jakie szczęście Cię czeka w tej W-wie  :D ....   :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 17, 2016, 08:30:35 am
kiedyś śmieszne było...  :-X
dziś ludzie idą pod Sejm...  :(

a ja siedzę w domu i kciuki zaciskam...

zgadzam się po całości  i boję się, ze przecisną jednak  ten budżet jak nie dziś to jutro
Niestety przecisnęli.Mnie tylko przeraża mina kaczyńskiego,buta ziobry.Boję się,że doprowadzą do wojny domowej
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Grudnia 17, 2016, 09:17:42 am
Natalko, widać w ch twarzach nienawiśc zero pokory
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 17, 2016, 10:23:38 am
Anka, u wodza, wybrańca suwerena, pokora  >:(  ???
Zero samokrytycyzmu, nie mam pojęcia na czym on opiera swoją pewność siebie  >:(
a jeszcze bardziej nie mam, jak to się dzieje, że ma tylu "fanów"  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 17, 2016, 10:34:24 am
Dana na tym samym  na czym opierał się   Hitler Stalin i tym podobni ! ale ta cała reszta stojąca przy boku?? trzymają się go i przyklaskują,  bo inaczej  kopa w cztery litery!!
nie przypuszczałam, ze doczekam takiej sytuacji w naszym kraju !! a boję się co będzie dalej !!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 17, 2016, 11:25:56 am
To co zobaczylam tv wieczorem przerazilo mnie.mam nadzieje, ze nie potwierdza sie najgorsze obawy
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Grudnia 17, 2016, 07:54:06 pm
Od wczoraj jestem wnerwiona.....bezsilna bo co JA MOGĘ zwykła emerytka....
Ale jestem zasmucona.....Niech ten rok już się skończy....Ludzie tak szybko odchodzą....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 17, 2016, 08:14:22 pm
wkleiłam i wycięłam...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 17, 2016, 08:31:45 pm
przeczytałam właśnie artykuł o likwidacji standardów opieki okołoporodowej
chociaż sama wolałabym se palnąć w łeb niż rodzić, a i empatię w stosunku do cieżarnych/rodzących mam zazwyczaj taką umiarkowaną, to włos mi się zjeżył na głowie;
ja pierdolę, kobiety powinny przestać rodzić w ramach protestu, żadne 500+ nie jest warte takiego odhumanizowania  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 18, 2016, 04:01:41 pm
Ucieszyło: podium Kamila ztx
I oczywiście bardzo martwi: forma Norwegów :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Grudnia 19, 2016, 10:58:55 am
Podium Kamila i bilety na ME w siatkówce, liczę na finał bądz pólfinał Polaków, bo takie też mam bilety:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Grudnia 19, 2016, 09:48:47 pm
to straszne co się stało, zabity ambasador w Turcji a teraz ta ciężarowka na polskich blachach wjechała w tłum w Berlinie :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 19, 2016, 10:31:43 pm
 :( :( :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 20, 2016, 09:00:45 am
Kierowca ciężarówki, która użyta została do zamachu terrorystycznego, zginął, są ślady walki pewnie siłą odebrano mu auto, miał tylko 37 lat, 15 lat w zawodzie, pracował dla rodziny, ojczyzny. Wg mnie bardziej zasłużył na oddanie mu hołdu, niż uczestnicy wycieczki do Smoleńska (wyłączam tych, którzy byli w pracy).
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 20, 2016, 09:39:28 am
zginął,

znaleziono już ciało :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 20, 2016, 01:31:00 pm
Ucieszyło:
Pusto było w niedzielę i udało się z juniorem w ramach WYPRAWY odebrać paczkę z InPost - ale to za szybko poszło no to jeszcze (wreszcie i po drodze) światełko na grobie Chustki - na środku cmentarza junior wszystkim dokoła, dziwnie wielu :D, pokazuje niedwuznacznie, że siku... "Okok no to się spieszymy, wytrzymasz? ...ale wracasz na tylnym siedzeniu" (bo tam podkład). Po szybkim powrocie do Siniaka okazało się, że pokazywał po_siku, siedzenie mokre... ;)
Dziś:
Porozmawiałem poważnie ze św. Mikołajem (czyli sobą) i właśnie wróciłem z książką https://www.facebook.com/lubie.czytac.ksiazki/photos/a.314981128525911.85092.314979168526107/1368326049858075/?type=3&comment_id=1369185963105417&notif_t=like&notif_id=1482174469178339 ;
Odebrałem DO z fotką typu list_gończy - spox;
Odebrałem FV;
Wypieki jak na razie mi wychodzą;

Źle:
Me boskie ciało zawodzi mnie okrutnie. Za to kompleksowo ;p A resztki mózgu chcą się m. in. nozdrzami wydostać. Uparcie... ;p


http://szkolamalegoinzyniera.pl/szkola-podstawowa-nr-20-im-stefana-batorego-w-poznaniu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Grudnia 20, 2016, 10:27:37 pm
Na odreagowanie moich smutków gotuję pieczarki.....coś muszę sobie zostawić na czwartek / operacja bratowej.../....Dam radę...mam już wprawę .... :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 20, 2016, 10:38:03 pm
Źle:
Me boskie ciało zawodzi mnie okrutnie. Za to kompleksowo ;p A resztki mózgu chcą się m. in. nozdrzami wydostać. Uparcie... ;p

Przytulas pomoże? To do jędrnej, silikonowej piersi (wedle uznania - prawej bądź lewej ;) ) mogę przytulić :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 20, 2016, 11:06:34 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 20, 2016, 11:58:22 pm
Przytulas pomoże? To do jędrnej, silikonowej piersi (wedle uznania - prawej bądź lewej ;) ) mogę przytulić :D

Zgupła hamak?
tzn. doceniam [z sitcomu wiem, że faceci podobno wolą lewe - które lewe? patrząc z której strony, to już nie wiem ;) wybieram lewą DOWOLNĄ :D ] ...ale wie co się dzieje kiedy ja odchylam głowę i
i
i
[nikogo naprzeciw? czy w palce albo mankiet łapać? ręczniki wszystkie stargał dawno junior...]
i

:D
...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 20, 2016, 11:59:50 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 21, 2016, 12:12:55 am
i między KICHami

ucieszyło!
gdzie indziej chciałem wkleić, no ale...
raczej tu pasi

Już myślałem że nasza ikona/marka ogólnoświatowa - jedna z niewielu ostatnio - tez upadła. (Ork.Rep. WP)
Ale nie - 17 WRZESNIA 2016 i to w Chicago...
SAMA jedyna - tak fajnie, wręcz jedynie na świecie zgrana z KRWP [nie ma na tej planecie wiele orkiestr współmaszerujących z formacjami reprezentycajnymi ... ani wykonujących własne skomplikowane układy musztry_paradnej jednocześnie grając :D] dała radę SAMA, prawie do ostatka ;-)
Jeśli oglądam, to oglądam klipy do końca - bo na końcu bywa niespodzianka.
Najczęściej niefajna.
A tu...
Poczet sztandarowy na wejściu (baczność!) ...i podziw dla zaproszonych gości zmuszonych do słuchania polskich_nutek przez tyle minutek :D
I mam gdzieś na kogo głosowała czikagowska polonia. Zasłużyła na to. I - jak co roku - doceniła.

[poleca_pil]

https://www.youtube.com/watch?v=hE_gsKadThc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 21, 2016, 10:24:05 am
nasza ikona/marka ogólnoświatowa - jedna z niewielu ostatnio - tez upadła.

nie doczytałam i się zdziwiłam - o kogo chodzi  ;D
A to o nią  :) Brawo ona :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 21, 2016, 06:25:35 pm
 xhc
https://www.youtube.com/watch?v=YNAXlv2gxaI
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 21, 2016, 07:40:42 pm
piszom, że mam sie zalogowoc by potwierdzić wiek
no oooAncia.....nieładnie kusić na pokuszenie...nie zalogowałam sie
  :P :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 21, 2016, 08:54:00 pm
Serio? O nic mnie nie pytali
wygooglajcie zatem kuchari v kabaretu :-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 21, 2016, 09:19:12 pm
oni widzą - kto tu dorosły jest i już nie pytają  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 25, 2016, 05:34:44 pm
Znów katastrofa tupolewa, dokładnie takiego jak "nasz" ... :( Zginął Chór Aleksandrowa :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 25, 2016, 06:20:35 pm
Zawsze chciałam iść na ich koncert i niestety nie zdążyłam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Grudnia 25, 2016, 09:08:43 pm
Strasznie to smutne!  :'( Też nigdy nie byłam a zawsze marzyłam, żeby pójść na ich koncert
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 25, 2016, 10:16:23 pm
87 urodziny pana Jerzego Antczaka.
Podziwiam Jego aktywność, zaangażowanie.
I nie mogę doczekać się nowej książki, a Noce i dnie mojego życia to jedyna książka, którą sobie dawkowałam, by nie przeczytać za szybko.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 26, 2016, 07:53:17 am
To rzeczywiście last Christmas :-( 
https://www.youtube.com/watch?v=ulhoKujT2G8
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 26, 2016, 11:03:38 am
nie wiem
nie wiem
co jest z tym rokiem :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Grudnia 26, 2016, 12:30:26 pm
To rzeczywiście last Christmas :-( 
przed chwilą przeczytałam na pasku w tv... nie wiedziałam, że chorował...
 :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 26, 2016, 12:59:00 pm
a ja dostałam obuchem o 24 na pasku TVN George Michael nie żyje 53 lata  ,last christmans
https://www.youtube.com/watch?v=E8gmARGvPlI
a tak w ogóle dla muzyki to same w tym roku straty ,muzyka pozostanie ale .....Prince ,Dawid Bowie,Cohen
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Grudnia 26, 2016, 02:32:36 pm
Madzia Last Chrismas już nie będzie się tak dobrze kojarzyć :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 26, 2016, 05:19:26 pm
no nie ale Freedom jest ponad czasowy  https://www.google.pl/webhp?sourceid=chrome-instant&ion=1&espv=2&ie=UTF-8#q=george+michael+freedom
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 26, 2016, 07:01:59 pm
.Prince ,Dawid Bowie,Cohen

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/10,150682,20914815,wajda-bowie-kopiczynski-czubaszek-oni-odeszli-w-2016-roku.html (http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/10,150682,20914815,wajda-bowie-kopiczynski-czubaszek-oni-odeszli-w-2016-roku.html)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 26, 2016, 07:12:38 pm
i Chór Aleksandrowa
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 26, 2016, 07:33:00 pm
a do końca roku jeszcze kilka dni... :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 27, 2016, 07:25:11 pm
a do końca roku jeszcze kilka dni... :(

no właśnie... niech ten rok się w końcu skończy...  :'( http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,21173741,carrie-fisher-ksiezniczka-leia-z-gwiezdnych-wojen-nie-zyje.html (http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,21173741,carrie-fisher-ksiezniczka-leia-z-gwiezdnych-wojen-nie-zyje.html)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 27, 2016, 07:30:00 pm
a w przyszłym to ludzie  niby nie będą umierać....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 27, 2016, 07:31:36 pm
nie, nie będą :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 27, 2016, 07:33:11 pm
hurra!!!  ztx  Aga trzymam za słowo!!! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 27, 2016, 07:35:22 pm
No  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 27, 2016, 07:45:23 pm
nie, nie będą :)

taaaaaa...jak bedom mieć szczęście  :P



PS:
przypomniała mi się przy okazji Kowalska co to miała w życiu szczęscie
miała męża
miała kochanka
i jeszcze ją zgwałcili  ;D
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 27, 2016, 07:49:57 pm
 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 27, 2016, 08:01:08 pm
 ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Grudnia 27, 2016, 09:51:25 pm
 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Grudnia 27, 2016, 10:41:18 pm
Tu trochę za wesoło na moje smuty...Proszę, zajrzyjcie do wątku obrzęki... :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Grudnia 27, 2016, 11:15:08 pm
Perła napisałam u Ciebie.... Ja się cieszę,że moja młodsza bratowa już od wczoraj dostaje kleik....dzisiaj zupkę i NIC SIĘ NIE DZIEJE.....czyli,że jelita pracują....boli ale to po operacji... :) :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 28, 2016, 11:03:36 am
Nie wiem czy kiedykolwiek widziałyście te niezwykłe zdjęcia, jeszcze bardziej niezwykłej więzi....i tu nastąpił kres... :-(
http://www.lifebuzz.com/fukumaru/?p=1&utm_source=vs&utm_medium=cpc&utm_campaign=paradise&fp=vs&scc=VA&ref=www.lifebuzzgo.com
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 30, 2016, 03:21:38 pm
No, to Młodzi spakowani. Z jednej strony się cieszę, bo życie powróci do normy ;), ale i trochę mi smutno ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 30, 2016, 05:48:12 pm
smutno.... pożegnania są smutne...
Ja jeszcze nie myślę, jeszcze się cieszę i zbieram przytulasy na zaś  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 30, 2016, 08:12:28 pm
Łoj (http://emotikona.pl/emotikony/pic/50przytula.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 30, 2016, 08:47:49 pm
Powinni wylecieć 15 minut temu, tymczasem siedzą i czekają :( Nie podali im nawet jeszcze planowanej godziny wylotu. Wg mojego śledztwa wygląda na to, że samolot z G. wyleciał dopiero godzinę temu, więc pokoczują chyba jeszcze dobrze ponad dwie godziny, zanim doleci, zabierze ich i się zawróci ::)
Mam nadzieję, że umówiony kolega zechce przyjechać po nich tę ociupinkę później...

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 30, 2016, 09:03:19 pm
a zeskąd ten lot mają?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 30, 2016, 09:13:21 pm
a ja się pochwalę w Lotto wygrałam 1500 zł  ztx ztx 2 stycznia ruszam na zakupy ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 30, 2016, 09:15:59 pm
no masz  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 30, 2016, 09:17:02 pm
wow  :oklaski:
to szalej kobito  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 30, 2016, 09:40:54 pm
ja_cie! ale super  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 30, 2016, 09:54:14 pm
Brawo, Natalia - to jest za co Sylwka wyprawić i godnie Nowy Rok powitać ;D

A moi kwitnąć będą we Wro wstępnie do 23.40 >:( Piszą, że głodni, biedaczki, a kuchnia tam już nie pracuje ::(( Chyba zapomnieli, że mają w torbach kabanoski ;)
W GB trudne warunki pogodowe, mnóstwo odwołanych i przekierowanych lotów - no to zaś nocka z głowy :-\
A u nas taaakie piękne niebo :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 30, 2016, 10:06:42 pm
Hamak dolecą ,samolot to najbezpieczniejszy środek transportu.Idź spać i się nie martw.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 30, 2016, 10:40:46 pm
hamaczku, tak to z nami mamami ciagle mamy powody do zamartwiania się. I tak chyba nam to zostanie...
Natalio, super zdarzenie na końcówkę roku, życzę coby tak cały Nowy Rok :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 30, 2016, 10:52:17 pm
a ja się pochwalę w Lotto wygrałam 1500 zł  ztx ztx
gratulejszyn  :-*
i tym postem właśnie mi przypomniałaś, że przed świętami totka wysłałam - pierwszego od ... ilus tam lat - ino gdzie ja ten kupon położyłam  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Grudnia 30, 2016, 11:00:26 pm
Natalia, brawo! Można zapytać? To czwóreczka była? Czy za tyle, to aż piątkę trzeba było skreślić?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 30, 2016, 11:22:57 pm
raczej piątka, bo ja kiedyś za czwórkę dostałam 150,-
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 31, 2016, 08:50:38 am
brawo Natalia :oklaski:

a tak przy okazji  ;D ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 31, 2016, 09:25:14 am
raczej piątka, bo ja kiedyś za czwórkę dostałam 150,-
Ja gram w Multi Multi z plusem i miałam 8+  ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Grudnia 31, 2016, 11:00:23 am
Czy do mnie na Sylwestra zawsze cos musi sie przyplatać?? znowu rwa kulszowa.
Teraz już wiem,że moje postanowienie to schudnąć bo moje plecy się buntują.
Korzystając z okazji to Kochane pogody ducha w 2017:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 02, 2017, 07:19:03 pm
Powinnam dziś skakać z radości, a u mnie tak nijak
11 lat temu, łysiuteńka, obolała, leżałam na onkologii z pieskiem u boku i lżejsza o jeden cycek  ;)
Poszłam na pierwszy ogień, jeszcze z chirurgiem (już po głupim jaśku, ale przed uśpieniem) nota bene przystojniaczkiem, żartowałam, czy aby już po sylwestrowej zabawie gotów jest i co by mi cycków nie pomylił...
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 02, 2017, 07:22:43 pm
Gratulacje Dano jedenastki  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 02, 2017, 07:31:01 pm
Brawo Dana  :oklaski:
Gratki dla Ciebie  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 02, 2017, 07:44:47 pm
Brawo, Dana :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Ależ cieszą te upływające lata  :D  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Stycznia 02, 2017, 07:45:41 pm
Gratulacje Natalio!  :oklaski:
Gratulacje Dana!  :oklaski:

Miło czytać dobre wieści na początku roku! :) Oby tak dalej!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 02, 2017, 08:16:58 pm
Dano   :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 02, 2017, 08:26:51 pm
gratulejszyn Dana  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Stycznia 02, 2017, 08:42:29 pm
Moje gratulację Dana.
Życzę Ci następnych jedenastek w zdrowiu. :-*
U mnie minęło dopiero osiem 23 grudnia. Z tych ośmiu również się bardzo cieszę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Stycznia 02, 2017, 08:44:28 pm
gratki  :oklaski: Danusiu
 :0ulan: i następnych jedenastek w zdrowiu  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Stycznia 02, 2017, 08:53:14 pm
Pięknie, brawo! Oby tak dalej Dana!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Stycznia 02, 2017, 09:09:02 pm
Dana...."alleluja i do przodu"...... ztx xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 02, 2017, 09:46:38 pm
pięknie! trzymaj tak dalej!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 02, 2017, 09:47:55 pm
Wielkie dzięki  :-*
Życzę obyśmy wszystkie za rok doliczyły do bilansu kolejną zwycięską cyferkę  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Stycznia 02, 2017, 09:52:50 pm
Dana, zdrowia na kolejne lata :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Stycznia 02, 2017, 09:55:55 pm
Gratulacje Dana:)
Zdrowia i następnych jedenastek!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Stycznia 02, 2017, 09:56:49 pm
Od dwóch godzin siedzę i pracując słucham Fisha. Ale tego z Marrillion'u. Bossssskoooo...
No i dowiedziałam się dziś od księdza (wpadł po kolędzie, a my w domu tylko z teściową) czym jest ZOB  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Barbara w Stycznia 02, 2017, 10:01:31 pm
Gratulacje Dana :oklaski: Takie wieści są bardzo budujące :)
Gratuluję także Natalii. Też bym sobie poszła na zakupy z takimi pieniędzmi :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Stycznia 02, 2017, 10:27:33 pm
Natalia, wydałaś już wygraną? Pochwal się.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 02, 2017, 10:32:43 pm
jesssusiczku... miałam kwity swoje i mamine sprawdzić  ::(( Jutro pobiegnę. Toż może też wygrałam i o tym nie wiem  ??? ;D

Natalio - gratulacje :) Podziel się tym, jak sobie z wygraną poradziłaś  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 02, 2017, 10:57:25 pm
Dano  :-* następnych jedenastek w zdrowiu
suchalku  :-* następnych ósemek w zdrowiu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Stycznia 02, 2017, 11:00:10 pm
Gratulacje Dana!  :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Moj zryty beret sie z początku poczuł ciepło na myśl o ciepłym zwierzaku przytulonym w łóżku a potem sie zastanawiał jakim cudem pozolili Ci pieska zabrac do szpitala xhc

A Natalii tez gratuluje, piekna wygrana! Ja w pażdzierniku wygrałam 100zł, ale już nie pamietam na co wydałam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 02, 2017, 11:02:14 pm

Moj zryty beret sie z początku poczuł ciepło na myśl o ciepłym zwierzaku przytulonym w łóżku a potem sie zastanawiał jakim cudem pozolili Ci pieska zabrac do szpitala xhc



 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Stycznia 02, 2017, 11:05:46 pm
Dana, gratulacje  :oklaski: , kolejnych wielu zdrowych latek

Suchalku, kolejnych ósemek wielu w zdrówku, szczęściu i radości

 :-*  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 02, 2017, 11:20:06 pm
się uzbierało kilka rocznicowych gratulacji - a że w sprawie zrytego beretu też mam się nieźle - więc: Suchalku  :-* Niech kolejne latka lecą w zdrowiu i pomyślności wszelkiej  :-*

Gdy kiedyś wygrałam 120 zeta to w całości puściłam natychmiast na kolejnego Lotka oraz na książki i gazety. Kolejny Lotek był pusty...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 02, 2017, 11:25:44 pm
Suchalku, wielu ósemek w zdrowiu  :-*
Smutną miałaś osiem lat temu wigilię, za to w tegoroczną było już co świętować  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 02, 2017, 11:50:29 pm
W Wigilię? Oj, niefajnie...
Ale paczaj, Suchalku: jakie "dopiero osiem"? Dopiero to było pięć, dwa, a nawet ledwie rok :)  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Stycznia 03, 2017, 09:44:59 am
Dzięki Dziewczyny za doczytanie i życzenia.
W tym roku ja zapomniałam. Moi jednak pamiętali i przytulasy były.
Dano, tak jak mówisz w tym roku wigilia była weselsza bo o jednego członka rodziny więcej czyli Jana. No nie, jeszcze jeden "nie- zięć" przybył. Nie mają czasu te moje córki wyjść za swoich partnerów. ;) Niech żyją jak chcą aby tylko w zgodzie i wspólnym poszanowaniu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 03, 2017, 09:48:35 am
Mam doła ,zmarła dziewczyna z niemieckiego forum.Miała ok 28 lat zaczynała historię z rakiem razem ze mną.Brała ślub podczas chemii .Fajna ładna ,optymistyczna.Przeszła wszystkie możliwe terapie,łącznie z jemiołą.Kurcze tak mnie to zdołowało ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Stycznia 03, 2017, 01:33:17 pm
Suchalku  :-* i jeszcze buziaki od_mnię  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 03, 2017, 01:41:22 pm
Natalko ...  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Stycznia 03, 2017, 01:44:34 pm
Natalia, przykro mi...  :-* Takie wieści zawsze dołują...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 03, 2017, 01:55:14 pm
Tak, dołują :( Przykro mi...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Stycznia 03, 2017, 02:27:35 pm
Chyba każda z nas coś o tym wie. Nie będę wymieniać. Wspomnę tylko Renatę z Włocławka i Jej walkę w Chinach.
Przytulam Natalio.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 03, 2017, 02:48:43 pm
Natalio, przytulasy....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Stycznia 03, 2017, 05:13:34 pm
Dana, suchalku, gratulacje!
życzę kolejnych rocznic w dobrym zdrowiu!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 03, 2017, 05:29:38 pm
zmarła dziewczyna z niemieckiego forum.Miała ok 28 lat zaczynała historię z rakiem razem ze mną.Przeszła wszystkie możliwe terapie,łącznie z jemiołą.
smutne bardzo, młoda i dostępność do leczenia wg najwyższych standardów, a mimo wszystko się nie udało  :(
Nie do pojęcia :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 03, 2017, 05:36:34 pm
Dana ona już pół roku po pierwszym leczeniu miała przerzuty.Walczyła do końca i ciągle miała nadzieję.Niestety nie miała na tyle szczęścia.Przykre.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 03, 2017, 06:37:13 pm
smutne bardzo, młoda i dostępność do leczenia wg najwyższych standardów, a mimo wszystko się nie udało  :(
Nie do pojęcia :(


a co tu nie do pojęcia Dano? Twoje dwa argumenty za tym, by się udało są tylko w drugiej części prawdziwe,
pierwszy niestety działa na niekorzyść...
smutne, to prawda
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Stycznia 03, 2017, 07:27:39 pm
[Wróciłem z gór. Z juniorem. Udało się. Howgh!]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 03, 2017, 07:35:58 pm
jest się z czego cieszyć. i co fajnie było? śnieżnie? sankowo?
pamiętam fotke juniora_malutkiego: w czerwonej kurtce  tupta w śniegu wśród sypiących płatków
raaaaany gdzie tu w mieście taką zimę znaleźć

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Stycznia 03, 2017, 09:27:02 pm
jest się z czego cieszyć. i co fajnie było? śnieżnie? sankowo?
pamiętam fotke juniora_malutkiego: w czerwonej kurtce  tupta w śniegu wśród sypiących płatków
raaaaany gdzie tu w mieście taką zimę znaleźć


Ny ny nyyy...
Ot, kanapowy_Sylwek_w_górach = propedeutyka dla dziadków na ferie zimowe z juniorem [zaliczone na prawie_5 ;-)]
Fotka TA dostępna nadal na koncie juniora [ http://www.1000dzieci.pl/464-artur-smaza# ]
Dodaję tam niby właśnie najnowszą, ale chyba musi kilka instancyj JiM zaaprobować i dopiero.. ;p
Fot sporo juniorowych było, bo codziennie WBIEG na działkę, ku perystaltyce i się_wyżyciu... [to ta chwila w której ubolewa się nad_mną] ale śnieg się pojawił dopiero przy ostatnim ZBIEGNIĘCIU zeń.
Za to rano dnia następnego/odjazdowego [o 04:05 obudziły mnie, jakby junior pospać dał, 'traktorki' odśnieżające chodniki a potem wreszcie_zasnąć nie dały ekipy z szuflami... :D] śniegu było aż za dużo, zwłaszcza na Siniaku i po drodze...
sanki?? doceniam dowcip ;)
;p

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 03, 2017, 10:14:39 pm
u nas dziś napadało
niestety
nie lubię :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 03, 2017, 10:16:08 pm
U nas też pada od rana, ale deszcz
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 03, 2017, 10:22:00 pm
sanki?? doceniam dowcip ;)
;p

A ja niezmiennie Państwa Rodziców :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Stycznia 03, 2017, 10:30:18 pm
 xhc

sanki...
taaaa...

http://pobierak.jeja.pl/images/5/2/9/191634_dziadek-roku.jpg

"tak się kaszle!"
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 04, 2017, 08:26:48 pm
Jest mi bardzo smutno... odeszła mama mojej najlepszej przyjaciółki (może pamiętacie, pytałam w związku z rakiem trzustki...). Jest mi smutno, bo w tej chwili nijak nie mogę jej pomóc...nikt nie może...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 04, 2017, 10:08:50 pm
możesz Hamaczku - możesz być, słuchać, rozumieć jej cierpienie; to naprawdę bardzo dużo...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Stycznia 04, 2017, 10:24:41 pm
hamak :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Stycznia 04, 2017, 11:08:34 pm
hamaczku  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 04, 2017, 11:55:10 pm
hamaczku, wystarczy, że z nią jesteś..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 05, 2017, 09:50:19 am
o tak obecnosc przyjaznej osoby pomaga w takich chwilach ,trzymajcie się kobitki  :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 05, 2017, 10:00:41 am
hamaczku mocno przytulam ciebie, a ty mocno  przytulaj swoją przyjaciółkę  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 05, 2017, 12:06:16 pm
W grudniu zmarła mama mojej przyjaciółki i moja rola polegała na rozmowie. Potrzebowała tego i wielokrotnego powtarzania, że tam mamie lepiej. Od co najmniej 8 lat miała mocno zaawansowanego alzheimera, w między czasie zmarł mąż, który dzierżył wszystko, jej o tym nawet nie powiedzieli. Opiekował się nią brat przyjaciółki, dla którego było to jedyne źródło utrzymania (wysoka mamy emerytura i od państwa za opiekę nad dorosłym niepełnosprawnym). Czynił oszczędności, a żałował na jakąkolwiek formę pomocy. Przyjaciółka odwiedzała mamę 3-4 razy w roku (mieszkała daleko i miała pod opieką siódemkę wnuków, trzech na miejscu, a do czwórki dojeżdżała 2-3 razy w roku) nie mogła częściej, a wg mnie mama żyła w tragicznych warunkach. Ja tego nawet słuchać nie mogłam. Śmierć dla niej była wg mnie wybawieniem z koszmarnego losu.
Hamaczku, mama Twojej przyjaciółki była ciężko chora, też się uwolniła od cierpień. Na ile możesz bądź blisko, choćby w ogarnięciu najpilniejszych spraw
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 05, 2017, 07:17:18 pm
dostałam podwyżkę  ztx
nie są to jakieś wielkie pieniądze, ale jednak cieszą, tym bardziej, że nie była to podwyżka "z urzędu" ino jednostkowa  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 05, 2017, 07:19:21 pm
No, wreszcie ztx, toż należy Ci się jak psu buda ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 05, 2017, 07:20:57 pm
brawo pracusiu!
należało się na bank!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Stycznia 05, 2017, 07:28:16 pm
tak, należało się i to od dawna!
 :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Stycznia 05, 2017, 07:29:48 pm
TOJKA
INDYWIDUALNIE doceniona.
To nawet brzmi fajnie :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Stycznia 05, 2017, 07:32:47 pm
:oklaski: brawo TOJUŚ
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Stycznia 05, 2017, 07:45:01 pm
brawo pracusiu :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 05, 2017, 07:52:38 pm
Dyrcia, wie, że bez Ciebie administracyjnie nie ogarnie reformy, jest przewidująca
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 05, 2017, 07:59:26 pm
No to super Tojka   :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 05, 2017, 08:11:40 pm
O :) ale dobrze się rok zaczyna  ztx
Brawo Tojuś  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Stycznia 05, 2017, 08:17:46 pm
Dyrcia, wie, że bez Ciebie administracyjnie nie ogarnie reformy, jest przewidująca

Tak! Tu musi być klucz/clue_sprawy!
Bez TOJKI szkoła po reformie? :D
Toż weź, strach pomyśleć nawet...
[bym zasugerował wręcz nieśmiałe zapytanie dyr. - w kontekście zbierania się do odejścia, bo tyle okien przeca mam do umycia... - "dlaczemu tak mała ta podwyżka, bo ja właśnie gotowa do odejścia żem jezd"...]
:D
;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 05, 2017, 08:31:17 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 05, 2017, 08:46:10 pm
Pil, już to wymyśliłam  ;)
i to na poważnie
ino jakoś tak wcale, ale to wcale nie kce mi się nowej roboty szukać
najchętniej to bym na etat emerytki poszła  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Stycznia 05, 2017, 08:48:58 pm
ot i cała TOJKA...
[reszta - jakby co - jw? :D]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Stycznia 05, 2017, 09:27:59 pm
gratulacje Tojciu  :oklaski:  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Stycznia 05, 2017, 10:05:47 pm
Dawno się należało  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 06, 2017, 07:40:15 am
dzięki  :-*
jeszcze czekam na kasę, która ponoć wywalczyły zz.



 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Stycznia 06, 2017, 08:53:39 am
Dobry początek nowego roku. Cieszę się razem z Tobą.  ztx 
Emeryci też chyba dostaną podwyżki w marcu. Ciekawe czy w tym roku starczy na znaczek. Cena znaczków idzie w górę.
Jeżeli ktoś ma dostęp do znaczków bez nominału to radzę kupić więcej. ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 06, 2017, 10:20:11 am
Dobry początek nowego roku. Cieszę się razem z Tobą.  ztx 
Emeryci też chyba dostaną podwyżki w marcu. Ciekawe czy w tym roku starczy na znaczek. Cena znaczków idzie w górę.
Jeżeli ktoś ma dostęp do znaczków bez nominału to radzę kupić więcej. ;D
Gzieś w internecie widziałam te podwyżki.Ich zależność jest ściśle powiązana z otrzymywaną emeryturą-im wyższa tym mniej .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 06, 2017, 10:44:56 am
Nie wklejam strony, a zdanie  z niej wycięte:
"To koniec groszowych emerytur! W przyszłym roku czeka nas rewolucja waloryzacji rent i emerytur. Co ważne – nikt na tym nie straci! Podwyżka nie będzie niższa niż ok. 6 zł w przypadku rent i 8 zł w przypadku emerytur"

Śmiać się, czy płakać, a może zakasać rękawy i pracować puki się da  :0ulan:

Suchalku, na znaczek starczy, nawet na dwa  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 06, 2017, 12:52:06 pm
Tojka wielkie brawa dla tych co docenili Twoja pracę,Tojka  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 06, 2017, 03:25:24 pm
chyba gorsza od podwyżek (sic!?) emerytur jest kolejna nowinka dobrej zmiany - zakaz pracy jakiejkolwiek, jeśli pobierasz emeryturę...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 06, 2017, 03:45:13 pm
 >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 06, 2017, 04:20:42 pm
chyba gorsza od podwyżek (sic!?) emerytur jest kolejna nowinka dobrej zmiany - zakaz pracy jakiejkolwiek, jeśli pobierasz emeryturę...

mi się podoba to akurat, bo pierdzieli, którzy grzeją dupy na ciepłych posadkach i biorą jedno i drugie jest aż zanadto w miejscach jakie znam; no czasami taki ktoś jest ok, bo ma doświadczenie i w ogóle, ale 90% to spowalniacze postępu, którzy hamują wszystkie reformy, bo nie chce im się uczyć nowych rzeczy i czuja się jak królowie, bo przecież w każdej chwili mogą odejść i z głodu nie zemrą
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 06, 2017, 04:26:25 pm
ten kij ma dwa końce
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 06, 2017, 04:37:14 pm
wiem i generalnie wolałabym, żeby ograniczenia nie szły z góry tylko z dołu ;)

inna sprawa -  obecni tużprzed i okołoemerytalni w ogóle niech się cieszą, że dostaną emerytury w jako-takim wymiarze

moje pokolenie dostanie gówno i będzie pracować do końca życia, albo ścigać się ze szczurami do śmietnika po jedzenie; mimo że pracujemy i tak samo płacimy NA OBECNYCH emerytów
więc nie jojczyć, czemu tylko my mamy oberwać, niech się oberwie trochę wszystkim ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 06, 2017, 04:44:48 pm
moje pokolenie dostanie gówno i będzie pracować do końca życia,
syn też tak uważa, mimo iż jego składki na dzisiejszych emerytów są wielgaśne

Pozostaje pomyślenie o swoim biznesie lub dzieciach, które kiedyś dołożą staruszkom  ;)

chyba gorsza od podwyżek (sic!?) emerytur jest kolejna nowinka dobrej zmiany - zakaz pracy jakiejkolwiek, jeśli pobierasz emeryturę...
Czyli jak mam firmę swoją i świadczę konkretną pracę (jak się nie wywiążę, to umowę ze mną zerwą) i mało tego; szkolę młodych, a oni znajdują coś ciekawszego i nie angażują się w firmę. Ilu już szkoliłam i wciąż na placu boju pozostaję.
Ale fakt, mam ten komfort, że nie muszę pracować, na normalne zycie emerytura starczy, gorzej z utrzymaniem auta, wakacjami itp.
Co do pracy na posadkach, zgadzam się z Aquilą, rządzący muszą się zabezpieczyć, jak obniżyli wiek emerytalny, to już nie stać ich na wszystko. Dla mnie gorszące jest wzięcie emerytury i pozostanie na dotychczasowym stanowisku, jeśli znajdziecie mi argument, że nie powinnam pracować, bo zajmuję komuś miejsce pracy, skończę z pracą. Z resztą sobie dałam niezobowiązujące przyrzeczenie  ;) że pracuję do kwietnia tegoż roku, czyli do skończenia 65 lat
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 06, 2017, 05:00:50 pm
syn też tak uważa, mimo iż jego składki na dzisiejszych emerytów są wielgaśne
Pozostaje pomyślenie o swoim biznesie lub dzieciach, które kiedyś dołożą staruszkom  ;)

póki się nie przebranżowię o własnym biznesie mogę zapomnieć, zresztą własny biznes też niczego nie gwarantuje; można odkładać, owszem, ale z czego? nie pojechać na urlop? nie zobaczyć świata? odmawiać sobie wszystkiego? (i po 20 latach ciułania i wyrzeczeń okazuje się, że mamy raka z przerzutami albo giniemy w wypadku - tyle przegrać)
dzieci to jeszcze głupszy pomysł, przy dwóch osobach pracujących w sumie na 2,5 etatu trzeba by było jeszcze zarobić na nianię; i znowu - nigdzie nie pojechać i odmawiać sobie wszystkiego, dzięeeeeki za takie życie
to chyba wolę jednak zdechnąć na głodowej emeryturze ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 06, 2017, 07:24:35 pm
 ztx ztx ztx ztx ztx ztx ztx ztx ztx ztx
Mam na myśli naszych lataczy ;D
Norwegów mi niezmiennie szkoda ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Stycznia 06, 2017, 08:25:49 pm
Hamaczku ztx ztx ztx ztx ztx
jednak Tande mi szkoda , ale miło ,że ma 3 miejsce. chyba za bardzo chciał
Brawo Polacy ztx
Danusiu (DanaPar) dużo zdrówka z okazji 11:) :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 06, 2017, 08:34:56 pm
Hamaczku ztx ztx ztx ztx ztx
jednak Tande mi szkoda , ale miło ,że ma 3 miejsce. chyba za bardzo chciał

Myślę, że to coś innego, bo on młodziutki, ale psychikę ma mocną, jakiś powiew mu chyba przeszkodził - bardzo się cieszę, że zapanował i nic mu się nie stało :) (hehe, milej by było, jakby na podium się jeszcze Kiciuś załapał >:D )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Stycznia 06, 2017, 08:59:19 pm
Kicius-ulubieniec mojej Mamy:) Boshe jak Ona mu kibicuje! :0ulan: :0ulan:
Wisla bedzie ciekawa :0ulan:
heheh myslałam ,że TVP coś pokaża , jakiś wywiad, a tu bach informacja dnia ,że jakiś z PO jako Trzech Króli wymienił Kacpra, Melchiora i Belzebuba  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 06, 2017, 09:09:24 pm
Anka dziękuję  :-*
Skoki oglądałam, nasze chłopaki skakały wyśmienicie  :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Niewiele zabrakło Kotowi, by był na podium i wtedy by było, trzech Polaków na pudle w ważnym konkursie. Byłby to rekord w historii tych zawodów, dwóch to już też rekord  ztx
Dobry trener, czy co? skoczkowie dorośli do wygrywania ??? Żyle dotychczas (myślę o poprzednim sezonie) średnio wychodziło i Stoch z lekka poturbowany

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Stycznia 06, 2017, 09:11:56 pm
gratulacje dla naszych skoczków  ztx
 :oklaski: :oklaski: :oklaski:
a wkurzyło mnie - znowu kłopoty z naszym Mazurkiem
zagrali dobiero na drugim podium, ale tempo muzyki baaaardzo wolne
dziwię się... przecież to było w Austrii  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 06, 2017, 09:20:18 pm
No, fakt - tempo takie bardziej zbliżone do hymnu Austrii ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 06, 2017, 09:25:36 pm
To z rozpaczy, że Austriak nie wygrał  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 06, 2017, 09:31:48 pm
O to, to! I że w Pucharze Narodów też jesteśmy przed nimi  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 06, 2017, 09:45:28 pm
się przyznam - nijak nie mogę się zachwycić tymi skokami; nawet gdy przez moment zerkam to od razu mi zimno... i nudno... i jakby wieje coś...  ::)
Natomiast uwielbiam słuchać wywiadów z Żyłą  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 06, 2017, 10:21:09 pm
A ja nie :P Za to jest to jedyna dyscyplina sportu, którą "czuję" i której kibicuję od lat :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 06, 2017, 10:36:13 pm
Ja patrzę z przerażeniem, jak w powietrzu lecą  ::((
Trudno stać na nartach, a frunąć  ::((
Podziwiam ich odwagę i determinację, no i siłę nóg, by wiatr im ich nie rozerwał  >:( lecą z szybkością ponad 90 km/h, skok w przepaść...
nawet duża kasa, by mnie nie skłoniła do skoku
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 06, 2017, 11:05:21 pm
Nooo - mnie też ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Stycznia 07, 2017, 08:34:41 am
ja jak wyszłam na Wielką Krokiew to miałam dośc a gdzie tu jeszcze skoczyć.
Najlepsze jest to ,że Tande ma lek wysokości i mowi o tym głosno, to już dla mnie totajny kosmos, jak  on może usiąśc na tej belce >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 07, 2017, 10:01:18 am
to są prawdziwi kamikadze  ::((, a loty 200 m w powietrzu  ::((

A z innej beczki, gdzie pofrunęła Ptaszyna, czyżby za ocean w ciepłe kraje  ???
Tam chyba internet dochodzi  ;) odezwij się  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 07, 2017, 11:55:54 am
no właśnie, już miałam kiedyś pisać , pytać się o Ptaszynkę!! Gdzie ona, czyżby w Australii? tam tez jest  internet!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 07, 2017, 01:05:06 pm
Od 4 grudnia nie zaglądała, a jeśli wyjechała, to miała plan na dwa tygodnie
Ptaszyno, gdzieś wyfrunęła  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Stycznia 07, 2017, 01:17:58 pm
Ptaszyna nigdzie nie wyfrunęła, jest na miejscu.
Może zajrzy do nas niedługo.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Stycznia 07, 2017, 09:40:02 pm
Wkurzyło, przeraziło, finalnie ostrożnie ucieszyło. Ześwirował nasz piec CO, od przedwczoraj raz działał, a raz nie, dziś rano w ogóle odmówił współpracy. Popołudniu już naprawdę było nam niewesoło, bo za oknem -24 stopnie!
Panowie z gazowni stwierdzili, że gaz jest, Przyjechał nasz znajomy, co nam ten piec montował, coś tam przeczyścił, usunęliśmy z jednej części zdechłą muchę i... działa! Trzymta kciuki, żeby mu się nie odwidziało, bo serwis czynny dopiero w poniedziałek!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 07, 2017, 09:59:02 pm
Trzymam  :-*
Awarię pieca zaliczyliśmy ostatnio, niefajnie gdy zimno się robi. Jeśli znajomy montował, to miał uprawnienia? gwarancję podbił? To ważne.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Stycznia 07, 2017, 10:13:45 pm
Tak, on się tym normalnie zawodowo zajmuje. Tylko że uprawnienia ma na gaz, montaż instalacji i pieca, ale jakby coś w tym piecu trzeba było wymieniać, to już serwis, a oni dopiero w poniedziałek działają.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 07, 2017, 10:17:08 pm
u mnie cieknie 2 letni grzejnik w łazience ,więc wyłączony ,byłam w sklepie ,no i jak zwykle powinno się zamknąć dopływ wody po okresie grzewczym /i znowu ja /prawdopodobnie gwarancja na 4 lata /wynika z gwarancji/oby ,oby ale muszę się tym zająć bo kto,hmy w pokoju grzejniki pracują non stop  ,brry zimno ale zdrowo ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Stycznia 08, 2017, 04:52:25 pm
A u mnie syf w powietrzu, ostrzegają przed wychodzeniem z domu. Na 100% (chyba jakieś tam dopuszczalne maximum), stężenie 416%...czterokrotne przekroczenie. Nie warto oddychać >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 08, 2017, 05:05:45 pm
normy jakigoś syfu są przekroczone nawet 1000 krotnie!
dziwię się spacerowiczom, strach wychodzić!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 08, 2017, 07:03:35 pm
ja dzisiaj byłam 1,5 godz. na zaporze Goczałkowice, krajobraz jak z filmu, zamarznięte jezioro, na początku byliśmy jedyni na 3 km zaporze, mglisto i słonecznie. Powietrze wyglądało na czyste, ale takie do "krojenia" z mrozu.nastrój mam taki, że nic mnie nie cieszy, ale ten spacer był ok
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 08, 2017, 07:46:57 pm
Mag, powietrze sprzyja Twojemu podejściu do spacerowania  ;) kanapa jest the best  >:D
Aż dziw słuchać takich komunikatów, by zostać w domu  ???
A Warszawiacy jutro mają za friko MPK, by autka nie smrodziły, a rządzący tak poza tym mają temat w d. Jak i to, że już 55 osób zamarzło, ciekawam, czy prezydent też zaszczyci ich swoją obecnością na pogrzebach  :-\ (przepraszam, nie mogłam sobie darować  :-*) 
Też dziś zaliczyłam 1,5 godz na kijach, ale w czystej puszczy Wkrzańskiej. Początek lasu 5 min od domu. Kocham ten nasz las, a ludziska zwykle tylko na samym brzegu i dziś na górkach z dziećmi na sankach
Na biegówki są też super tereny, ale niestety nie jeżdżę; sprawdziłam w Jakuszycach i wiem, że mi nie pasi  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Stycznia 08, 2017, 09:22:38 pm
i w Krakowie też darmowa komunikacja miejska jutro

normy jakigoś syfu są przekroczone nawet 1000 krotnie!
raczej o 1000%, czyli 10krotnie  ::)
ten syf to pył PM10

ja dzisiaj byłam 1,5 godz. na zaporze Goczałkowice, krajobraz jak z filmu, zamarznięte jezioro, mglisto i słonecznie.
Danusiu, czy to aby mgła była  :-\
Pszczynę też dzisiaj wymienili wśród miast z najwyższym przekroczeniem norm...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 08, 2017, 09:28:00 pm
wolałabym jutro nie zwiedzać Krakowa
co do mgieł to u nas tez taaaaaaaaaaaaaaakie piękne  xhc
nie wiecie kiedy zmieni się ten syf? jakies wiatry zapowiadają ? ocieplenie?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Stycznia 08, 2017, 09:36:26 pm
wiemy  8)
od środy wiatr i ocieplenie, i opady deszczu ze śniegiem
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 08, 2017, 09:41:15 pm
i opady deszczu ze śniegiem

Czyl jak nie urok, to sraczka :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 08, 2017, 09:57:40 pm
nie ,nie , wiatr dobry :)  przegoni smog , ciśnienie się zmieni, smog się zmieni , padający snieg  z  deszczem oczyszczą  powietrze , zmyją brud, tylko mokro będzie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 08, 2017, 10:00:43 pm
a co sie dzisiaj działo na dworcach  ::((
raaaaany_julek  ::((
wyjechałam z czwy po 10-tej a dopiero do domu niedawno dotarłam
karta płacic nie można - ino gotówka (kłopot mialam wielki)
serwery im padły - miejscówek nie mogli wydawać
pociągi opóźnione nawet ponad 150 minut
ludzie  ::(( przeca to wszystko idzie nazad zamiast wpieriod

jak jechałm do czwy to w pociągu drzwi wejściowe były calkiem zamarzniete - nie dalo się otworzyc; dzwi do kibla zamarzniete, na korytarzu pełno śniegu, zimno w przedziałach
no kuźwa wczesny Gierek  ;)

jak ino znajde chwile czasu to jakąś skarge napiszę i zażadam zwrotu co najmniej 50% ceny biletu
przeciez na tym terenie nie było mrozu 40 st, ino normalna styczniowa zima  :)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 08, 2017, 10:14:07 pm
Oj to niefajny powrot, pisz reklamacje. Podroz marzeń to nie byla...rozgrzej sie herbatka. Moze z prądem.
Beciu Pszczyna jest w ogonie Polski, w jakims bad. byla druga od konca i ja to czuje. Dzisiejszy spacer byl na zaporze i licze ze tam bylo troche lepiej
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Stycznia 08, 2017, 10:15:38 pm
Ło matko, Tojka, ale Ci się podróż trafiła  ::(( Faktycznie brzmi jak to, co pamiętam sprzed lat trzydziestu, myślałam, że coś się jednak przez ten czas zmieniło, nawet w PKP...
U nas na dzielni nawet spoko, ale kawałek dalej, to smog było widać gołym okiem. No chyba że to mgła była, ale jakoś wątpię.
Ale cieszy mnie, że nasz piec hula i w domu miłe ciepełko:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 08, 2017, 10:19:09 pm
...rozgrzej sie herbatka. Moze z prądem.
ja juz tego prądu nie mogę  ;)
impreza mocno prądowa była  ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 08, 2017, 11:21:10 pm
czas mi uciekł, ale muszę się pochwalić - 21 grudnia stuknęła mi pierwsza piąteczka od zapuszkowania dziada  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Stycznia 08, 2017, 11:26:19 pm
Gratulacje  ztx I wielu następnych zdrowych piąteczek!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 08, 2017, 11:44:21 pm
5 lat :) Ho ho ho  ztx Gratulacje  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 09, 2017, 12:15:11 am
Okrąglutka rocznica  ztx - gratulacje, ptaszyno :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Stycznia 09, 2017, 12:19:28 am
Ptaszyno, jest czym się chwalić.  :oklaski:
Pięć lat to już nie w kaszę dmuchał.
Życzę następnych rocznic w zdrowiu i we wszelkiej pomyślności. :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Stycznia 09, 2017, 05:10:26 am
Super Ptaszyno, gratulacje ztx

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 09, 2017, 08:24:13 am
GRATULACJE ptaszyno piekny wiek 5 lat!!! :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Stycznia 09, 2017, 08:39:09 am
ptaszyno, gratulacje i wieeeeeelu kolejnych piąteczek w zdrowiu i szczęściu  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 09, 2017, 09:11:51 am
piątka to dla niektórych taka zaczarowana liczba lat po zachorowaniu,
brawo ptaszyno!
życzę Ci wielu zdrowych piąteczek!!!
jest się czym cieszyć, cała reszta to pył i kurz  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 09, 2017, 10:03:04 am
Ptaszynko gratuluje !!!!! teraz już z górki  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 09, 2017, 10:10:41 am
kolejnych piateczek w zdrowiu ptaszyno  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Stycznia 09, 2017, 10:48:11 am
Ptaszynko gratuluję ztx ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Stycznia 09, 2017, 10:58:24 am
zdrowia na kolejne piątki  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 09, 2017, 01:03:18 pm
Bitwa wygrana  :oklaski: teraz zadbaj o życie, by kolejne piąteczki zagospodarować  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 09, 2017, 02:10:43 pm
Brawo Ptaszyna !!!
Najlepszego na następne zdrowe piąteczki  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 09, 2017, 04:49:43 pm
no to gratulacje  :-*
5 lat to piękny wiek  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Stycznia 09, 2017, 05:35:12 pm
czas mi uciekł, ale muszę się pochwalić - 21 grudnia stuknęła mi pierwsza piąteczka od zapuszkowania dziada  ztx
Te_Tu nie powiedzą Ci wprost. Powiem ja: Twoja piątka pierwsza to wiesz... Możemy pogadać o piątkach pierwszych, były przeżycia niby i też gratki...
Ale tak naprawdę zaczyna się od trzeciej piątki ..! ;p ;) :D
Czego niniejszym NAJżyczę :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 09, 2017, 10:36:41 pm
dziękujem  :-* :-*
jak weszłam na forum to często tak bardzo chciałam tak jak Wy liczyć piąteczki i udało się  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 09, 2017, 11:43:08 pm
Ło matko, to my już takie stare forum :o
 ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 09, 2017, 11:46:17 pm
albo jeszcze starsze  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 10, 2017, 11:52:10 am
Ptaszyno, jeszcze ode mnie przyjmij gratulacje na piąteczkę! wielu następnych życzy Ci prawie 12-to latka  :-*

i jesczze o smogu - w mojej Pszczynie rekordy - wczoraj norma PM10 przekroczona o 1200%! to było widać i czuć. Dobrze, że od 7,20 do ok. 17 jestem w Katowicach, tu jest lepiej...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 10, 2017, 04:29:22 pm
To mam szczęście bo północna część Polski jest  ok
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Barbara w Stycznia 10, 2017, 06:22:53 pm
Ptaszyno, ja też gratuluję i cieszę się z Tobą. życzę Ci wielu następnych piąteczek :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 10, 2017, 07:44:37 pm
wkurza mnie dzisiaj: ból mojej łepetyny  ::(( wiem, że trzy prochy to trochę dużo, ale już nie daje rady - trza łyknąć
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 10, 2017, 09:58:45 pm
Lepiej? Może trza zmienic prochy
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 10, 2017, 10:19:28 pm
zmienia się ciśnienie nie ,ja dzisiaj 2 migi musiałam żarzyć ,tak mnie na-pierniczała głowa
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 10, 2017, 10:30:31 pm
zapomniałam, że nowy ciśnieniomierz od dziecka na gwiazdkę dostałam - trza se może ciśnienie zbadać  :-\

danuto prochów nie zmienię, bo pyralgina dla mnie jest najlepsiejsza  :)

dopisek: ciśnienie 120 na 55 i jeszcze cos mi wyszło 69 ale cholera wie co to, muszę doczytać

doczytałam: tętno
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Stycznia 10, 2017, 10:50:44 pm
Ptaszyno....wielu piąteczek....Buziaczki <3
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 10, 2017, 11:04:13 pm
Tojcia to będzie to dolne ciśnienie uwierało Ci głowę  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Stycznia 10, 2017, 11:08:47 pm
Tojka, wiem, znam...mnie ból głowy wyłącza na trzy dni.
Ucieszło obejrzenie wręczanie paszportów Polityki. Miło było posłuchać tych wszystkich ludzi..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 10, 2017, 11:11:06 pm
Tojcia to będzie to dolne ciśnienie uwierało Ci głowę  :-\
noooooo, bo ono to około 80-90 powinno być c'nie?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 10, 2017, 11:21:05 pm
ano
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Stycznia 12, 2017, 09:50:13 am
ciekawe z jakiej opcji politycznej wywodzi sie nasza wojewodzina... :-X :-X :-X

Wstyd na cały kraj. Ale o obnażać takie zachowanie trzeba...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 12, 2017, 10:00:57 am
ale fizda  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 12, 2017, 01:37:32 pm
Bo ci co są za WOŚP są też za mordami na dzieciątkach poczętych oraz za wegetarianizmem, a przeciwko kościołowi; nie wiecie? Trzeba stawiać opór złu 🤡
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Stycznia 12, 2017, 01:53:53 pm
Bo ci co są za WOŚP są też za mordami na dzieciątkach poczętych oraz za wegetarianizmem, a przeciwko kościołowi; nie wiecie? Trzeba stawiać opór złu 🤡

Mhm...
Ja to wiem i...
Na co innego być miało, ale właśnie rozmieniam zaoszczędzone, coby do każdej napotkanej puszki było cosik niedzielnie.. ;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Stycznia 12, 2017, 04:48:44 pm
Pismo ma być wystawione na licytację WOŚP. Na pewno będą chętni.

A myśmy upiekli 36 muffinek. Pewnie ze 6 pochłoniemy. A reszta jutro zostanie sprzedana na szkolnym kiermaszu ciasteczkowym.
W zeszłym roku rozeszły się na pniu. Szkoła zebrała pond 8 tys. na WOŚP, przy czym kolega z klasy przyniósł w skarbonce ponad 1,8k.

I na tym koniec dobrych wiadomości. Mama naszej wspólnej z Atojką znajomej (zresztą we wrześniu 2015 obydwie mnie odprowadzały po warsztatach i siedziałyśmy dłuuuugo na kawie, a Atojka na pożegnalnej fajeczce) ma zdiagnozowanego raka jajników. Usunięte jajniki, macica, widoczne zacieki na wątrobie...A problem zaczął się od wodobrzusza.... :-(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 12, 2017, 04:53:38 pm
Bo ci co są za WOŚP są też za mordami na dzieciątkach poczętych oraz za wegetarianizmem, a przeciwko kościołowi; nie wiecie?

dokładnie za tym wszystkim jestem  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 12, 2017, 06:00:05 pm
Na co innego być miało, ale właśnie rozmieniam zaoszczędzone, coby do każdej napotkanej puszki było cosik niedzielnie.. ;p
ja już ruszyłam pińciozłoowki z dzbanka (te co to miały być na paryską wycieczkę) - poszło kilka do puszek w ramach szkolnej akcji WOŚP
w niedziele dorzucę jeszcze, bo jak już wcześniej pisałam moja Starsza w dzieciństwie kilkakrotnie korzystała z owsiakowego sprzętu
a i wnusia  moja podczas pobytu w szpitalu tez się załapała na owsiakowy sprzęt
no i zaraz po porodzie miała robione przesiewowe badanie słuchu - to też z WOŚP

no i ino patrzeć jak i ja z tego sprzętu będę korzystała -  xhc


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 12, 2017, 06:11:09 pm
dla mnie   to oczywista oczywistośc, ze uczestniczy się w WOSP .My to robimy od samego początku.  Nasza Hanusia będą na OIOMie 6 lat temu korzystała z "owsiakowego" sprzętu.  WOSP to wspaniała akcja!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Stycznia 12, 2017, 06:51:39 pm
TOJKA - nic ino szybciej się starzeć, nie tak? :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 12, 2017, 07:02:01 pm
w te pędy  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 12, 2017, 07:02:29 pm
.......kolega z klasy przyniósł w skarbonce ponad 1,8k.

pewnie wyjde na gupią...ale co on własciwie przyniósł  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 12, 2017, 08:29:09 pm
.......kolega z klasy przyniósł w skarbonce ponad 1,8k.

pewnie wyjde na gupią...ale co on własciwie przyniósł  :o

tysionc łosiemset polskich złotych, tak zwanych peeleenów
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 12, 2017, 08:34:21 pm
k. to koła, znaczy tysiaki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Stycznia 12, 2017, 08:40:33 pm
przyniósł 'ze świnki', skarpety, dzbanka, doniczki, spod materaca... - TO CO MIAŁ? - i daje właśnie, BO TAK?
:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 12, 2017, 08:57:10 pm
Pismo ma być wystawione na licytację WOŚP. Na pewno będą chętni.
http://kielce.onet.pl/wojewoda-swietokrzyski-odmawia-wsparcia-wosp-dlatego-zlicytuja-pismo-z-odmowa/peyptcm (http://kielce.onet.pl/wojewoda-swietokrzyski-odmawia-wsparcia-wosp-dlatego-zlicytuja-pismo-z-odmowa/peyptcm)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 12, 2017, 08:58:06 pm
sorry, się powielił post ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Stycznia 12, 2017, 09:03:37 pm
weszło
chyba
Ja na pewno nie będę licytował pisma z odmową udziału w WOŚP - ale wiem, że tacy wariaci_przekorni są.
Ja rozmieniam, ech...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Stycznia 13, 2017, 12:22:09 pm
przyniósł 'ze świnki', skarpety, dzbanka, doniczki, spod materaca... - TO CO MIAŁ? - i daje właśnie, BO TAK?
:-)

No tak to bywa ze skrótami myślowymi (moimi). Sorry: w skarbonce wolontariusza, tyle zebrał w ciągu dnia.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Stycznia 14, 2017, 04:02:23 pm
siedzicie już przed tv i trzymacie kciuki za naszych skoczków?  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 14, 2017, 04:15:04 pm
Dzielę czas pomiędzy skoczków i nasz forumek. Lapek na kolanach
Na skoczków zerkam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 14, 2017, 04:59:26 pm
siedzicie już przed tv i trzymacie kciuki za naszych skoczków?  :)

Ja - oczywizda :D Jest dobrze :D
Zerkam też, gdzie tam w tłumie nasza anka21 :) Dmuchaj, Ania, dmuchaj, masz bliżej niż ja ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Stycznia 14, 2017, 05:24:03 pm
Podmalowuję chałtury akwarelowe, w tym czasie mam otwarte Nas, mój ukochany Pinterest, allegro, fejsa i stronę z ciasteczkami owsianymi...No i telewizor w pracowni ze skoczkami...Oczy mnie bolą, mam wrażenie, że ja cały czas jestem przed jakimiś ekranami :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Stycznia 14, 2017, 06:09:50 pm
 :oklaski: ztx

i wreszcie Mazurek zagrany jak należy!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 14, 2017, 06:45:57 pm
 :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Stycznia 15, 2017, 10:29:11 pm
Gardło zdarłam w Wiśle, ale było warto  ztx ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 15, 2017, 11:38:55 pm
Anka - zazdroszczę widowiska i emocji :) Pięknie było, prawda?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Stycznia 15, 2017, 11:42:17 pm
Spędziłam jesień w Wiśle, kupę ludzi poznałam...mieliśmy jechać...i nie pojechaliśmy. Ale za rok... :0ulan:
Mam wrażenie, że warto zaliczyć na żywca takie emocje.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 15, 2017, 11:44:48 pm
Byłam pod tą skocznią i nie wyobrażam sobie, jak oni mogą z szybkością prawie 90 km/h skoczyć w "przepaść"  i frunąć ponad sto metrów. Przy każdym skoczku boję się, by nie spadł  :(
A emocji Ance też zazdroszczę  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Stycznia 16, 2017, 03:27:35 am
Byłam pod tą skocznią i nie wyobrażam sobie, jak oni mogą z szybkością prawie 90 km/h skoczyć w "przepaść"  i frunąć ponad sto metrów. Przy każdym skoczku boję się, by nie spadł  :(
A emocji Ance też zazdroszczę  ;)
ale spokojnie samochodem jedziesz nawet szybciej?  tak? nie tak aby? [nawet jako pasażerka - powiedzmy]
skoczkowie z progu nie skaczą_w_przepaść [jak ich udawacze na amatorskich skoczniach osiedlowych - szacun im ;p] - po to tzw, bula = wyprofilowana skocznia? skoczkowie sa cały czas +/- parę metrów nad ziemią. Cały czas. I robią WSZYSTKO by nie upaść? Bo to przykre, mimo kombinezonu i kasku?
Kiedyś skakali machając rękami odruchowo do tyłu, potem jak 'na głowkę' do basenu. Styl V był dłuuugo przez FIS zabroniony. A Marusarz [konspirator wtedy i Tatrzański_Kurier] za okupacji skoczył jako PRZEDSKOCZEK z takim wynikiem, że ledwo zwiał hitlerowcom - bo kto to widział, żeby PRZEDSKOCZEK robił wynik załatwiający całe zawody? ;p
i takie tam...
[NAJBIGSZACUN dla Kamila od Stochów - ale to efekt właśnie Małyszomanii. I to se ne vrati. Już nie ten puls... ;p Wiem, rupiecieję i marudzę ;p]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 16, 2017, 05:59:06 am
mieliśmy jechać...i nie pojechaliśmy. Ale za rok... :0ulan:

W tym roku już - już miałam kliknąć na guzik "Kup bilety", ale też nie wyszło ::)
Ale za rok :0ulan:
 ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 23, 2017, 10:13:20 pm
Potrzymacie jutro paluszka za mnie !!
Mam spotkanie o 7.30 // co za barbarzyńska pora  ;) // z orzecznikiem w zusie  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 23, 2017, 10:21:46 pm
No, bez litości dla niepełnosprawnych ;D
Zacznę czymać już :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Stycznia 23, 2017, 10:24:35 pm
Potrzymacie jutro paluszka za mnie !!
Mam spotkanie o 7.30 // co za barbarzyńska pora  ;) // z orzecznikiem w zusie  ::((

Już trzymam - na_zapas. Przez noc kilka razy jeszcze.
Ale o 7:30 to tylko jak WRESZCIE odsypiając - obiecać mogę, że tak_zasnę ;-)
:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 23, 2017, 10:58:46 pm
poczyma sie  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 23, 2017, 11:02:01 pm
No, bez litości dla niepełnosprawnych ;D


No parz, zupełnie i do tego jeszcze takich_starych  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 23, 2017, 11:05:52 pm
zaciśniem! nie daj się tam Parabolciu  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Stycznia 23, 2017, 11:09:20 pm
raniutko jutro dziecka rozwożę, to i akuratnie na czas zacisnę  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 23, 2017, 11:26:43 pm
No ma sie rozumieć, trzyma się
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Stycznia 24, 2017, 08:13:26 am
Za późno przeczytałam. Pewnie już po.
Ciekawa jestem, czy dostałaś wynik orzeczenia od razu po. 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 24, 2017, 08:20:39 am
i co?????   uzdrowili ??
mam nadzieję, że nie  ;) 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Stycznia 24, 2017, 08:38:25 am
Czekamy na dobre wieści :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 24, 2017, 09:25:33 am
Nie uzdrowili  ztx
Mam rentę do  marca 2020 czyli jak to p.orzecznik powiedziała do emerytury  xhc
Nie wiem jak ona to wyliczyła bo przecie w tym roku ma być obniżony wiek emerytalny   ;D
No ale jakby co to sie łapie nawet na późniejszy  xhc

Powiem tyle trafiłam na ludzkiego_orzecznika  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Stycznia 24, 2017, 09:36:21 am
Nie uzdrowili  ztx
[...]

Znaczy się ten - bo palce trochę bolą i klikanie całkiem ciekawie urozmaicone - już, czy jeszcze? ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 24, 2017, 09:57:38 am
:oklaski: gratulacje...chociaż tutaj masz już spokój
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Stycznia 24, 2017, 11:56:40 am
No to za ludzkich orzeczników toast się należy. ;)

Ja poprawiłam sobie humor strzyżeniem u fryzjera.
Znowu to wszystko za krótko trwało.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 24, 2017, 04:26:46 pm
 ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 24, 2017, 05:50:39 pm
fajnie masz - bo znowu masz wolne  ;)
rentowo cmokam w czółko  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 24, 2017, 07:46:11 pm
fajnie masz - bo znowu masz wolne  ;)



No mam niby_wolne, ale ta moja emerytura to pożal_się_boszze będzie  ::((

Ale jak co to na pobyt u Brata_Alberta bedzie  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 24, 2017, 07:50:02 pm
No właśnie, te wszystkie "udogodnienia" zusowskie mszczą się. Moje koleżanki, które więcej zarabiały niż ja teraz mają mniejszą emeryturę, przez zasiłek przedemerytalny.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 24, 2017, 08:07:02 pm
oj tam Parabola, ja pracuje cały czas a moja emerytura ma być ok. tysiąc czy tysiąc sto złotych (dokładnie nie pamiętam, a nie chce mi się grzebać w papierach) - tak obliczył mi zus. dobrze, ze mogę wziąć "po chłopie", chyba, że rząd se wymyśli, ze jednak "po chłopie" nie można - wszystko możliwe w tym naszym dziwacznym kraju.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 24, 2017, 08:09:29 pm
Tojka ja też dostawałam do domu te zusowskie rozliczenia i szykowałam się na 1200 do 1300 zł, a tu niespodzianka.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 24, 2017, 08:11:09 pm
no to będę czekała na tę niespodziankę  :D
ino to jeszcze 4 lata po nowemu, a po staremu to jeszcze 6  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 24, 2017, 08:32:14 pm
oj tam Parabola, ja pracuje cały czas a moja emerytura ma być ok. tysiąc czy tysiąc sto złotych.

 ::(( ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 24, 2017, 08:39:25 pm
Tojka ja też dostawałam do domu te zusowskie rozliczenia i szykowałam się na 1200 do 1300 zł, a tu niespodzianka.


Noo Lulu aleś tajemnicza ??? ... nawet emotki nie wstawiłaś   ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 24, 2017, 10:10:41 pm
Parabola, jeśli masz II-gą grupę, to emerytura taka sama, jak renta
Tylko zysk, że nie trzeba się stawiać na komisji i szarpać nerwów
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 24, 2017, 11:28:01 pm
Parabola, jeśli masz II-gą grupę, to emerytura taka sama, jak renta
Tylko zysk, że nie trzeba się stawiać na komisji i szarpać nerwów


Niestety Dana, dawno mi II grupę // a i I zabrali, jak tylko przestałam brać chemię //  ...
Mam III grupe !! ale co nas nie zabije !!!...nooo    ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 25, 2017, 10:07:49 am
To tak, czy siak na emeryturze Ci się polepszy, więc na reformie skorzystasz
Byłam tylko niecały rok na rencie (II-giej grupie) gdy mi się zwolnienie skończyło, potem już na emeryturę i tylko nazwa się zmieniła, kwota pozostała ta sama
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Stycznia 25, 2017, 10:41:00 pm
Dana, czy to jest poparte jakimiś przepisami?
Mnie obiło się o uszy takie stwierdzenie, że mam niską emeryturę ponieważ przeszłam na nią z renty. Gdzie tu logika. Wg pracownic biura powinnam mieć większą.
Rozmawiałam z babką, która przeszła najpierw na świadczenie, potem na emeryturę i ma większą emeryturę niż moja a zarobki miała niższe.
Nie mogę się w tym połapać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 25, 2017, 11:08:04 pm
Suchalku, w przelicznikach emerytalnych nie jestem dobra, natomiast wiem, że nie ma znaczenia, czy z renty, czy z etatu przechodzisz. Jest wyliczany kapitał podstawowy, w moim przypadku z 10-ciu lat ciurkiem lub dowolnych dwudziestu. Duże znaczenie ma staż pracy (lata składkowe). Może ta koleżanka, ma więcej lat pracy. Wiem tylko, że wysokość renty II lub I grupy = wysokości emerytury, a trzecia to bodajże 70 % wysokości emerytury.
Mam koleżanki, nauczycielki, które mniej ode mnie zarabiały, a mają wyższe emerytury i wiąże się to z latami pracy.
Piszę o starym systemie, a jak teraz się liczy, nie mam pojęcia.
W stosunku do podobnie zarabiających, a nawet ciut mniej, straciłam studiując, bo to lata nieskładkowe, a równolatka ma 5 lat pracy więcej.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 25, 2017, 11:35:45 pm
Dowiedz się Suchalku w ZUS a w razie czego poproś o ponowne przeliczenie.Tam też są pomyłki.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 26, 2017, 06:00:55 am
Lata pracy są bardzo ważne, bo to zwiększa mam emeryturę. Natomiast zasiłki przedemerytalne pomniejszają emeryturę. Jak nas zwalniali grupowo, było to w 2008r., to część koleżanek załapała się na zasiłek przedemerytalny, mnie zabrakło kilka miesięcy. Po roku zasiłku dla bezrobotnych, miałam jeszcze kilka miesięcy bez pracy, jakoś pracodawcy nie ganiali za mną. Od sierpnia 2010 pracowałam już tylko za najniższą krajową. Na emeryckim spotkaniu  xhc z koleżankami z pracy, rozmawiałyśmy o wysokości emerytur. Ja mam więcej od niektórych nawet o 400 zł. Zasiłki przedemerytalne ZUS jakoś tam odlicza sobie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Stycznia 26, 2017, 09:03:45 am
Tak, tak też pomyślałam o latach pracy Lulu. No niestety ja przepracowałam tylko 32 lata.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 26, 2017, 09:25:35 am
Ja lada miesiąc (lipiec) będę miała 43 lata pracy, ale dojrzewa we mnie myśl aby już powoli zacząć cumować w domu. Chyba zacznę moją szefową na to przygotowywać, że z wiosna odlecę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 26, 2017, 10:15:38 am
wszelkie chorobowe,macierzyńskie pomimo, że się wlicza do stażu pracy są to jednak  okresy nie składkowe
tak że trudno sie porównywać z kimś innym, bo wystarczy dużo chorować lub mieć wiecej dzieci i emerytura już jest inaczej liczona

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Stycznia 26, 2017, 01:02:44 pm
Ho,ho ho----43 lata pracy, dobry wynik.
Myślę, że czas Lulu na zasłużony odpoczynek.
Tylko co Ty zrobisz z wolnym czasem.  ;). Dużo osób, które przechodzą na emeryturę dopiero wtedy stwierdza, że nie ma na nic czasu bo są tak aktywne.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 26, 2017, 01:43:29 pm
Posiedziałam teraz kilka dni w domu, mały urlop i dobrze mi z tym. Na nadmiar wolnego czasu nie narzekam, czasem to aż tęsknię za nicnierobieniem.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 26, 2017, 02:30:50 pm
Lulu zasiłek przedemerytalny, to okres nie składkowy, koleżanka była, ale ma dużo lat pracy, mimo tego, bo zaczęła w zawodówce pracę, więc emerytura niezła. Pracowała na akord w Danie, skorzystała z zasiłku, bo już plecy nie wytrzymywały, a i Dana (zakłady odzieżowe w Szczecinie, które szyły niezłe kolekcje) szła w kierunku likwidacji
A faktycznie, na wysokość emerytury też mają wpływ ilości zwolnień chorobowych i na dzieci też, więc porównywanie tylko wysokości zarobków nie jest miarodajne. ZUS ma swoje przeliczniki, można do nich podejść i wyjaśnią co i jak
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 26, 2017, 03:16:37 pm
Dana dobrze sobie poczytaj, zasiłek przedemerytalny, ZUS odlicza po przejściu na emeryturę, nie wiem tylko w jaki sposób, to że odlicza, to znalazłam w necie. Nie mogę tylko odnaleźć w jaki sposób.
A tu piszą o tym
http://www.emeryturyirenty.pl/artykul,1701,3950,zmniejszenie-przyszlej-emerytury.html (http://www.emeryturyirenty.pl/artykul,1701,3950,zmniejszenie-przyszlej-emerytury.html)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Stycznia 26, 2017, 09:35:34 pm
Poprosiłam o pomoc ....sąsiad dzisiaj załadował mi groszkiem zasobnik w piecu....Do poniedziałku wystarczy.... Kręgosłup napierdziela....w sobotę "poddam go obróbce zdrowotnej".... :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 26, 2017, 09:36:39 pm
Noo to dałaś radę   :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Stycznia 26, 2017, 10:37:48 pm
Poprosiłam o pomoc ....sąsiad dzisiaj załadował mi groszkiem zasobnik w piecu....Do poniedziałku wystarczy.... Kręgosłup napierdziela....w sobotę "poddam go obróbce zdrowotnej".... :-*

:D

https://www.youtube.com/watch?v=y1UTHqBpF4U

;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 28, 2017, 06:18:50 pm
 ztx ztx ztx
Nie cza pytać - ja oczywiście o skokach ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Stycznia 28, 2017, 08:45:16 pm
 :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 28, 2017, 10:51:20 pm
Dana dobrze sobie poczytaj, zasiłek przedemerytalny, ZUS odlicza po przejściu na emeryturę, nie wiem tylko w jaki sposób, to że odlicza, to znalazłam w necie. Nie mogę tylko odnaleźć w jaki sposób.
A tu piszą o tym
http://www.emeryturyirenty.pl/artykul,1701,3950,zmniejszenie-przyszlej-emerytury.html (http://www.emeryturyirenty.pl/artykul,1701,3950,zmniejszenie-przyszlej-emerytury.html)
Lulu czytać nie będę, wierzę i przepraszam, że się wymądrzałam, mnie to nie dotyczy  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 05, 2017, 10:25:16 pm
Mnie sie podoba, a Wam
„Wino tylko do kolacji……ale za to od obiadu”
Poniedzielski tak radzi  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Lutego 06, 2017, 12:46:56 am
A ja  chciałam oświadczyć, że moje starsze młode dzisiaj a właściwie wczoraj 16 lat skończyło. 😆😚
W tygodniu mam Go tańczyć nauczyć bo na imprezę się szykuje.

No i najwaźniejsze próbne testy kończące gimnazjum na 97% 😃❤❤❤. Jestem dumna i niech ktoś nie wätpi że mądrość to ma po mamusi 🤗🤗🤗😆
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 06, 2017, 01:07:29 am
No brawo, tylko nam tu nie pęknij z dumy.  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 06, 2017, 01:20:23 am
raaaaany, to Ty masz 16-o letnie dziecko  :o
buziaki urodzinowe od forumowej ciotki  :-*
zdolniacha na 100% po mamusi  ztx
fajnie mieć zdolne (a i pewnie pracowite, ambitne) dziecko
nooo to teraz tylko bardzo dobrze zdane egzaminy końcowe i fruuuuuu do nowej szkółki
gratulejszyn  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lutego 06, 2017, 01:37:33 am
16?
Zdolny_nietańczący? Na imprę się szykujący? :D

Big_graty_mu! I tu cytat z ciotki_TOJKI! :D
[...a mamie nie, O! - mamie życzyć zluzowania smyczy w ramach przypominania se_sobie "jak to było w wieku 16 lat"? ;-)]

https://www.youtube.com/watch?v=TScaGnhKQD8
;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 06, 2017, 07:34:42 am
97% - fiu, fiu :D :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Lutego 06, 2017, 08:02:42 am
brawo, brawo  :oklaski:
gratulacje  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 06, 2017, 09:13:46 am
 :oklaski: :oklaski: :oklaski: :oklaski: :oklaski: :oklaski: :oklaski:Super
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Lutego 06, 2017, 09:48:52 am
Podziękować  O:-)
Tańczy ale  wygibasy a tu chodzi o taki taniec no wiecie w parze. Ale gorzej z tą smyczą. Ja strasznie przewraźliwiona jestem ale mam do Niego pełne zaufanie więc siedzę cicho i nie okazuje swoich emocji na zewnątrz. 😆
Gorzej z tym mniejszym On to jest straszny smyk i rozrabiaka. No i bardzo lubi się bić i pyskować a ma tylko bądź aż 6 lat.   

Tak Tojka mam takiego młodzieńca. Wzrost 180 waga mała bo tylko 67 kg, grubością nie grzeszy. Teraz za ćwiczenia się wziął co by mięśnie wyrobić.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lutego 06, 2017, 11:19:34 am
Ewka, gratulacje dla Twojego szesnastolatka i dla Ciebie  :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 06, 2017, 11:51:19 am
Super Ewko, gratuluje Tobie i młodemu starszemu  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 06, 2017, 12:23:49 pm
Ewko gratulacje dla Ciebie !!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Barbara w Lutego 06, 2017, 04:50:25 pm
 :oklaski: Gratulacje
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lutego 06, 2017, 08:22:00 pm
Ewcia no ogromniaste gratulacje  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 06, 2017, 08:27:44 pm
brawa dla młodzieńca!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lutego 07, 2017, 03:42:08 pm
[...]
Tańczy ale  wygibasy a tu chodzi o taki taniec no wiecie w parze. Ale gorzej z tą smyczą. Ja strasznie przewraźliwiona jestem ale mam do Niego pełne zaufanie więc siedzę cicho i nie okazuje swoich emocji na zewnątrz. 😆
[...]

Ad 1.
Wygibasy ofifista :D Ale... Były w podstawówce [za PRL] Andrzejki, bale i impry klasowe/szkolne z podpieraniem ścian, no i by_Gąsowski prywatki_zapomniane... mmm ;p  Pamięć mi się uruchomiła była, że: 7 i 8 klasy SPĘDZANO na salę gimnastyczną i! ...Był pokaz i nauka tanga i walca, OBOWIĄZKOWA! PRZYMUS_stosowany ;) Nikt z sali nie wyszedł jeśli choć "dwa na jeden lub na raz_dwa_trzy" nie odtańczył KAWAŁKA bez_przydeptania :D
...
Ad 2.
Mamy też niezmienne mamy ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 07, 2017, 05:38:27 pm
Pilot...też pamietam te impry klasowo_szkolne z podpieraniem ścian
no weż se zatańcz po swojemu Gąsowskiego jak całe grono paczy
:o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lutego 07, 2017, 06:36:20 pm
Tańczyć NADAL ani lubię, ani umiem ;p Pisałem o WMUSZANIU podstaw tańca towarzyskiego [słuszna_linia! ;p], bo... na prywatkach "gąsowskich" królowały przeca wolne_i_przytulanki ..i nie o taniec szło :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 07, 2017, 06:37:22 pm
A o co  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lutego 07, 2017, 06:46:12 pm
Ta co nie pamięta pyta :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lutego 07, 2017, 09:10:26 pm
http://noizz.pl/muzyka/youtube-where-is-the-love-polski-cover-the-black-eyed-peas/v4s02p1?utm_source=fb&utm_medium=social&utm_campaign=TA_Onet    Tak z innej beczk😀 Bardzo fajna aranzacja
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lutego 09, 2017, 10:13:46 pm
Ucieszyło:
Junior był b. dzielny przy ostatnich wizytach popółrocznie oczekiwanych, wręcz ciekawy "co to będą mi tu dziś badać"...
Zaraz ferie.
Ciekawe czy teściowie równie ciekawi/gotowi ;)
Taaa... ;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lutego 09, 2017, 10:29:49 pm
 :oklaski: dla dzielnego Juniora
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lutego 10, 2017, 08:26:58 am
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/kosciol-w-polsce-raport-o-zarobkach-ksiezy-i-budzetach-parafii,714055.html
no gotuje się we mnie >:( >:( >:( >:( >:(
ale wychodzi z tego ,że sami tak księzy rozpuścilismy...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 10, 2017, 08:53:39 am
ten kraj nigdy nie byl wolny od nacisku
jak nie zaborcy...to okupanci (komunisci)...ale tu_śmy niewiele mogli
ale pod "władzę" kościoła garniemy się sami i dobrowolnie....i jeszcze mu w dupe pchamy
>:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lutego 10, 2017, 10:33:26 am
Jak myślicie? Taki ksiądz po kolędzie,  z wypchanymi kieszeniami.. to on to gdzieś rozlicza? K... wstydu nie mają. Znam ludzi, którzy do gara nie wsadzą ,  a tym mafiozom wrzucą. A jak jest dosłownie jedna parafia, gdzie ksiądz nie bierze, to zaraz w telewizji o tym trąbią. Ja nie rozumiem, jak można się w ogóle z nimi zadawać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 10, 2017, 11:04:13 am
Nie Perła ,oni się nie rozliczają!!.Jak kiedyś pisałam ,znajomy ksiądz ,mojego męża ,mówił: zbierając pieniądze na tacę idę na zachrystię ,podrzucam je do góry.Co Pan Bóg złapie ,to jest jego ,a co na ziemię spadnie ,jest moje.Przecież oni potrzebują pieniędzy na samochody,kochanki,dzieci,wczasy itd
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 10, 2017, 12:05:30 pm
To zależy od księdza. W Kielcowie funkcjonuje kościół akademicki. jestem pod wrażeniem skrupulatności: nawet niedzielne ofiary są co tydzień rozliczane w dawanej osobiście przez księdza ulotce: ile zebrano, na co wydano.

Perło, ale to wina ludzi. Nie mam - nie daję. Już w biblii był wdowi grosz.

Sami śmiejemy się do tej pory, gdy zamawiając nasz ślub ksiądz powiedział "co łaska" dostał 50 zł...
I ślubu udzielił :-D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 10, 2017, 08:31:31 pm
Ano rozliczają, z liczby głów, pit16 chyba, a jak uczą, czy jaką inną działaność mają, to normalnie, jak my.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 10, 2017, 08:37:21 pm
Podatku od darowizny nie płacą i z tego co wiem podatku za wykonywanie posług kościelnych też nie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 10, 2017, 09:14:51 pm
Kij z nimi :P Za to ja jutro do nadmorza bladym świtem się wybieram, a tymczasem mnie coś rozbiera >:( Cheba >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 10, 2017, 09:50:01 pm
Wyczytałem o super sposobie na męczący kaszel.Nie smiejcie się ale działa ( sprawdziłam)-moczysz wacik e 50% spirytusie i wkładasz do pępka.Przestaje się kaszleć. ::(( ::((Podobno dobre na przeziębienie,bóle. :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Lutego 10, 2017, 10:34:43 pm
A jak wlejesz do ust to do pepka nie dociera?  :o ;D xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 11, 2017, 12:12:14 am
Kij z nimi :P Za to ja jutro do nadmorza bladym świtem się wybieram, a tymczasem mnie coś rozbiera >:( Cheba >:(


Się kuruj Hamaczku  :-*  .. i pozdrów nadmorze  :welcome:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 11, 2017, 08:36:59 am
super wyjazd hamaczku!
odpoczywaj
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lutego 11, 2017, 10:19:07 am
Brawo Kotek:) xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 11, 2017, 05:27:34 pm
Brawo, brawo :oklaski: W trasie w internecie podglądałam - wyniki na żywo, nie skoki.

Dojechalim, obiad zjedli i padłam... Zaraz chyba na kolację i zobaczyć Świnoujście... nocą ;) I do apteki po w ;)ięcej witaminy c
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Lutego 13, 2017, 09:36:05 pm
hejka, dzisiaj jakoś jestem zasmucona. Martwię się tymi dziurami w głowie ::(( . Wizyta u doktora w piąteczek, nie wiedziałam że chemia może tak pozamiatać w mózgu. A może te niedokrwienia miałam już dawno temu....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Małgosia w Lutego 13, 2017, 10:24:48 pm
Wszystko będzie dobrze,kolejny piąteczek z dobrymi wieściami. Oczywiście będę trzymać w piątek kciuki. Postaraj się nie martwić,sama wiesz,że to niepotrzebne i nic nie da.Może tak być,że to jest stare. trzymaj się. :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 14, 2017, 08:38:04 am
nie tylko chemia Ewuś
nagła menopauza tyż  :-X
czym się
:-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Lutego 14, 2017, 03:41:36 pm
No dobra już mi przeszło. Właśnie kupiłam sobie kiecke na zabawę. Jak szaleć to szaleć.
Odebrałam scyntygraf i czysto tylko zwyrodnienie w kolanie prawym i dlatego mi strzela . Kamień z serca  ztx
Weszłam po wynik i akurat była lekarka i się pytam czy jest ok a ona mi m9wi niech sobie Pani przeczyta. Odwröciła się a ja jej język pokazałam i tyle  xhc. Normalnie się qrwiłam .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 14, 2017, 03:42:57 pm
 :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 14, 2017, 05:09:19 pm
Odebrałam scyntygraf i czysto
ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Małgosia w Lutego 14, 2017, 06:14:46 pm
Nowa kiecka...To jest to. :oklaski: Jęzor?  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 14, 2017, 11:54:52 pm
ważne, że czysto  :)
fantastycznego szaleństwa w nowej kiecce życzę  :-*
buty se jeszcze wygodne - niekoniecznie nowe - załóż  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 18, 2017, 03:44:27 pm
Kuniec nadmorza  :(, jużem w chałupie ::)
Dobrze, że choć ferii ciutkę jeszcze się ostało ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lutego 18, 2017, 06:39:33 pm
A ja jestem bardzo z siebie zzadowolona, bo po dlugim mysleniu (pare miesiecy) o basenie, dzisiaj pojechalam. To naprade byla trudna decyzja- bo gruba jestem, bo musze dojechac, bo...tysiac przeszkod. No i zrobilam 46 basenow. A jutro wybieram sie na Roda S. :-), mam nadzieje, ze niezawiedzie, bo troche trudno mi bylo wyskoczyc z kasy. Tak wiec ten weekend jest moj :-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 18, 2017, 07:20:33 pm
46 basenów!
podziwiam!
ja najwyżej przeszłam dziś 46 razy z kuchni do swojego pokoju, licząc w obie strony oczywiście ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 18, 2017, 08:02:50 pm
Hamaczku, mam nadzieję, że wypoczęłas i naładowałaś akumulatory!! :-*
Danusiu podziwiam, brawa dla Ciebie!!  :oklaski:
 ja jeszcze słaba jestem, mam nadzieję, że wreszcie się pozbieram do kupy i także zacznę ćwiczyć!  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lutego 18, 2017, 11:31:46 pm
46 basenów!
podziwiam!
ja najwyżej przeszłam dziś 46 razy z kuchni do swojego pokoju, licząc w obie strony oczywiście ;D
Danusiu  :oklaski:

Mag,  xhc
to i tak więcej niż ja, z tym że ja do 15ej przy komputerze w pracy musiałam siedzieć  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 19, 2017, 12:20:48 am
A jutro wybieram sie na Roda S. :-), mam nadzieje, ze niezawiedzie, bo troche trudno mi bylo wyskoczyc z kasy. Tak wiec ten weekend jest moj :-)


Noo Rod Stewart !!! .... jest w Krakowie   ::((  ... ???
A dlaczego ja o tym nie wiem ... !!!!!  ::)  ::)  ::)

Danusiu  :-* .... baw się_wspaniale  ztx  ztx  ztx
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lutego 19, 2017, 12:26:07 am
Dziękuję, on jest taki uroczy :-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Lutego 19, 2017, 12:58:58 pm
ekstra Danusiu  :oklaski:, baw się świetnie  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 19, 2017, 05:19:14 pm
podobno jeszcze ma sporo siły na wygibasy na scenie  :)

a mnie dzisiaj ucieszyło, że wreszcie się zabrałam za wypróbowanie nowego termomiksu co to na gwiazdkę dostałam.
wprawdzie ino użyłam parowaru/a i miksera, ale jak na moje zdolności kucharskie to i tak sporo  ;)
robiłam na obiadek roladki z karkówki (z cukinią w środku) z przepisu z biedronkowego kalendarza.
wyszło pychotka, tak szybko my zjedli, ze zapominałam fotki szczelić
dla tych co nie mają biedronkowego kalendarza wrzucę przepis, bo fajne i szybkie danie, ładnie wygladające i dla gościów sie nadające

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lutego 19, 2017, 09:06:08 pm
Ja też wrócona z Bieszczadu, co mnie smuci. Za utęsknieniem czekam na mój oczyszczacz powietrza, a firma pisze, że zainteresowanie jest tak mega, że do czterech tygodni trzeba czekać! Czyli jeszcze ze dwa...na szczęście robią zniżkę 30%...Ja chcę oddychać!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lutego 19, 2017, 11:04:43 pm
Dziewczyny, wiecie, że Danuta Szaflarska nie żyje?  :'(


ku przypomnieniu. wzór dla nas.


https://www.youtube.com/watch?v=o7-mQIY3BBI (https://www.youtube.com/watch?v=o7-mQIY3BBI)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 19, 2017, 11:14:33 pm
wiemy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 19, 2017, 11:56:20 pm
piękny wiek! cudna postać!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 20, 2017, 07:25:54 am
wczoraj zachwycałam się  panią Szaflarską na TVP kultura - cudownie opowiadała o swoim przebogatym życiu
 niesamowita osoba, dzielna, mądra i piękna
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Małgosia w Lutego 20, 2017, 11:54:39 am
Kilka dni temu obchodziła swoje 102 urodziny...,piękna ,piękna postać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Barbara w Lutego 20, 2017, 03:56:52 pm
Danuta Szaflarska - cudowna, niesamowita i pomimo tylu doświadczeń tak pięknie pogodna. Uwielbiam jej głos oraz sposób bycia i mówienia. Ja również z wielką przyjemnością obejrzałam wczoraj "Inny świat".  To nie tylko dokument jej życia ale również "kawał" historii XX w.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 21, 2017, 11:38:52 pm
a ja przyszłam zameldować, że SPA - tradycyjnie w lutym w P - obraduje i ciężko pracuje nad księgowością Fundacji,
nawet nie wyobrażacie sobie ile to przedziwnych tabelek i wyliczeń!

po tej ciężkiej pracy wychylamy kielich za Wasze zdrowie!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 21, 2017, 11:59:16 pm
Dziękujemy :-* :-* :-*
Oby Wam się ino one cyferki nie pomięszały zanadto ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 22, 2017, 12:03:11 am
Oj mięszajom się mięszajom  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 22, 2017, 04:37:06 am
Podziwiam Mag-ja taka antyspołeczna jestem.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 22, 2017, 10:45:25 am
  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 22, 2017, 12:08:05 pm
w cyferkach najlepsza jest, jedyna właściwie, amado - bez niej by nas te cyferki pożarły!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 22, 2017, 01:53:59 pm
  :-\
Natalko są jeszcze dwie, więc je też możesz podziwiać  ;) lub zabrać się za współpracę.
Ja też nie jestem społecznikiem, mogę tylko pomagać z doskoku, ale na systematyczną pracę społeczną bym się nie zdecydowała, nie wiem, czy to geny, czy insze okoliczności, np choćby to, że większość swojego dorosłego życia walczyłam o byt
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 22, 2017, 01:55:34 pm
Oczywiście WSZYSTKIE podziwiam.Społecznictwo niestety to nie mój świat.Dzięki SPA ,że jesteście :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 22, 2017, 03:58:39 pm
Chwała tym (i za te), którym się CHCE  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lutego 22, 2017, 04:39:28 pm
a ja przyszłam zameldować, że SPA - tradycyjnie w lutym w P - obraduje i ciężko pracuje nad księgowością Fundacji,
nawet nie wyobrażacie sobie ile to przedziwnych tabelek i wyliczeń!

po tej ciężkiej pracy wychylamy kielich za Wasze zdrowie!

Zdrowie SPA, zdrowie fundacji! Howgh!

Podjechałem dziś zalany [DESZCZEM :D] po rolety dzień/noc obiecane matuli przywozem i montażem przy odbiorze syna_od_dziadków_poferiowym, pod Praktikera.
Coś słyszałem/czytałem że komornicy plombują sklepy - ale w Niemczech...
Ubrani pajacowato w łaciate PUSTYNNE mundury maskujące i na to polarowe kamizelki jaskrawoniebieskie ochroniarze zapatrzeni w swe smartfony przy wejściach trwali.
Nie unosząc nawet brwi, kiedy nie doczytałem niewyraźnej plomby - a mnie zaciekawiła - wraz z innymi potencjalnymi klientami obszedłem wejście do 2gich-niedalekich o 5 metrów drzwi, usłyszeliśmy gburowate: Z TEJ STRONY TEŻ NADAL ZAMKNIĘTE! Oznajmił 'ochroniarz' nie odrywając się od smartfona  xhc.
I już chciałem... Ale wiem jak to tkwić na durnym posterunku, pilnując PLOMBY. Zwłaszcza papierowej ;)
Odpuściłem [on i tak miał to w dupie zajęty swym smartfonem ;p]
Pozwiedzałem w te i nazad inne sklepy, rolety dzień/noc matuli kupiłem.

Kolejna brzydka wiosna się szykuje...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lutego 22, 2017, 07:28:46 pm
wyrazy uznania dla SPA!
 :-*  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Małgosia w Lutego 22, 2017, 07:33:54 pm
 
:oklaski: :oklaski: :oklaski:                                                                                                                                      Powodzenia...,podziwiam ....,ja papierów i tabelek  nie cierpię jakoś tak...organicznie ;D                   
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 22, 2017, 07:56:17 pm
dzisiaj cd. - w oczach się nam troi a wino się kończy!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Lutego 22, 2017, 08:02:26 pm
Podesłać kurierem?? :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 22, 2017, 08:13:13 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 22, 2017, 08:20:39 pm
jeszcze nalewki zostały  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Małgosia w Lutego 22, 2017, 08:58:05 pm
Smacznego mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lutego 22, 2017, 09:42:51 pm
A mnie ucieszył spektakl. Jestem w Capitolu po próbnej premierze " Klatki na ptaki" w reż. Andrzeja Strzeleckiego. No ubaw po pachy :D
Sapryk mistrzostwo świata,  a Dębicki w sukience: bezcenne! A się uśmiałam.Pozdrowienia z W-wy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Lutego 22, 2017, 10:36:52 pm
dzisiaj cd. - w oczach się nam troi a wino się kończy!
To WY liczcie te cyferki a ja będę piła....na zdrowie i.....Buziaczki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lutego 22, 2017, 10:42:10 pm
szacun SPA :) jak sprawa z winkiem? ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 22, 2017, 10:59:42 pm
dajemy radę, cyferki, salda początkowe, zobowiązania, konta przeciwstawne, faktury VAT i zwykle, zamknięcie konta itp. prawie ogarnięte!
 ::((

wina nie ma, nalewki są i faworki  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 22, 2017, 11:01:25 pm
Faworki - cudnie mnx  mnx  mnx To mogłabym Wam troszki pomóc ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lutego 22, 2017, 11:05:13 pm
Nalezy sie szanownemu Spa za trudy, nie zazdraszczam buchalterii :(
Pozdrowienia :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lutego 22, 2017, 11:11:32 pm
dajemy radę, cyferki, salda początkowe, zobowiązania, konta przeciwstawne, faktury VAT i zwykle, zamknięcie konta itp. prawie ogarnięte!
a należności? obroty konta Wn/Ma  :P ;)

brawo WY!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 22, 2017, 11:37:01 pm
Beciu, wszystko jest!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lutego 22, 2017, 11:50:05 pm
 :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lutego 23, 2017, 12:07:37 am
Tooo - JUŻ

MOŻNA BEZKARNIE SZAMAĆ PĄCZKI, FAWORKI ITP.. - to chyba już? ;)
 [zerknąłem na paragon z ciekawości, ze taki długi... i okazało się, że kupiłem 4 pączki z 3 rodzajów - w tej samej cenie ...ech - VAT .. i biedna kasjerka :D]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 23, 2017, 11:43:45 am
A może jest pączkowa promocja, ja jak zwykle mam domowe pączki.  mnx Część porozdawałam już.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 23, 2017, 11:58:14 am
mmmm twojego pączkuszka to bym wszamała :)
zjadłam już dwa pączki  plus faworki , ale lulowego to bym zjadła :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 23, 2017, 01:25:10 pm
Przy najbliższej okazji nakarmię Cię pączkami.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 23, 2017, 01:58:57 pm
Też się ustawiam w kolejce do Lulowych pączusi  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 23, 2017, 02:00:40 pm
Przy najbliższej okazji nakarmię Cię pączkami.
:D :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Lutego 23, 2017, 04:06:36 pm
pączki zjadłam choć nie bardzo mi smakowały....za późno poszłam po te dobre....
a dzisiaj byłam na rozmowie w sprawie pracy....myślę,że będzie ok. a kasa będzie na zmianę ogrzewania na gazowe.co i jak napiszę jak podpiszę umowę.... :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Lutego 23, 2017, 04:37:42 pm
Cytat: lulu link=topic=312.msg145919#msg145919 date=14ja jak zwykle mam domowe pączki
[/quote

To zabrzmiało mniej więcej tak: otworzyłam szafkę i wyjęłam pączki  O0
A one się same nie wzięły znikąd, musiałaś się narobić.

Podziw nieustający, ostatni raz robiłam pączki kilka lat temu.
Teraz za leniwa jestem.
Zwłaszcza, że nie lubię i tak słodyczy.

P.s. coś mi się z cytowaniem popierdzieliło ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 23, 2017, 05:01:28 pm
No prawie same się zrobiły, same rosły  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 23, 2017, 05:16:25 pm
betty z lulu tak już jest, że wszystko jej w rękach rośnie  xhc
W Bystrej zanim zeszłyśmy na śniadanie już były upieczone świeże chlebki , albo i rózniste ciasta ciasteczka, bułeczki, racuszki  mniam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Lutego 23, 2017, 07:00:46 pm
wiem
lulu ma powera jak stąd do kosmosu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lutego 27, 2017, 07:27:17 pm
Budie't_aniegdot:

...jechałem po juniora w wichurze i szkwale, WSZYSCY kierowcy na drodze PIJANI - tak nosiło automobilami! Ryncy obolałe od kontrowania kierownicą, otarcia z dżinsów w pachwinach od operowania_pedałami itd... ;p

Z radiem bez RDS = na oślep szukałem NAJSIELNIEJSZEJ STACJI (Radio_Maryja_zawsze_i_wszędzie zostawiając sobie na_ostateczność) trafiłem na wywiad  z Ellą!!

Mmmm..! FAJNE!

Był to wywiad z Krystyną Czubówną - fajny :)

[oddajcie mi "o_niczym"! buuuu...!] ;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 27, 2017, 08:02:21 pm
trafiłem na wywiad  z Ellą!!

Mmmm..! FAJNE!

Był to wywiad z Krystyną Czubówną - fajny :)

Fajnie :) :) :)

[oddajcie mi "o_niczym"! buuuu...!] ;p
A było nie ruszać migdałów :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lutego 27, 2017, 08:08:15 pm
A było nie ruszać migdałów :P

Howgh!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Marca 04, 2017, 06:17:17 pm
 :oklaski: :oklaski: :oklaski: :oklaski: dla naszych skoczków!!!
Polska mistrzem świata!!!
 ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 04, 2017, 06:45:13 pm
 ztx ztx ztx
I Norwegowie wicemistrzostwo ztx ztx ztx
 :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Marca 05, 2017, 06:44:37 am
A mnie ucieszył wczorajszy magiczny wieczór z Elą. Dostałam jeszcze na dodatek przemiłą niespodziankę.  ztx Nawet nie mam wyrzutów sumienia, że nie byłam na urodzinach wnuka, dziś wracając zajadę, będzie miał przedłużone trochę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 05, 2017, 10:22:51 am
byłaś lulu :o....farciara
czytałam i fotki na fejsie oglądałam 

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 05, 2017, 11:22:36 am
fajnie, to zawsze uczta jest
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Marca 07, 2017, 06:48:36 pm
wowo, WOŚp zebrał ponad 105 mln bxu bxu bxu bxu
ale jak sobie pomysle,że księża z Poznania za ziemie kościelne odebrane przez komune dostali 72 mln to mnie ch.. trafia, bo od tak to dostali. Znając zycie to połowa z tej kasy nie wiadomo na co pójdzie...mozna się domyslic...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Marca 08, 2017, 01:05:52 am
Dzięki tym chujom z PiSu, zebraliśmy trochę więcej dla Owsiaka...tak myślę. No i git.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Marca 08, 2017, 09:16:27 am
To jedyne ich osiągnięcie  xhc, no może jeszcze "uda" im się Tuska wybrać na kolejną kadencję.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 08, 2017, 09:40:54 am
Dzięki tym chujom z PiSu, zebraliśmy trochę więcej dla Owsiaka...tak myślę. No i git.
też tak czuję ,że to był rodzaj protestu przeciwko PiS i czarnej sekcie!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Marca 09, 2017, 11:05:23 am
Zmroziły mnie informacje zawarte w opracowaniu :-(  http://www.alivia.org.pl/chorzy-na-raka-w-polsce-sa-leczeni-gorzej-niz-pozwalaja-swiatowe-standardy-i-wspolczesna-medycyna/

I cały raport. http://www.alivia.org.pl/raport2017/

Czy mnie się coś wczoraj przesłyszało, czy kolejną dobrą zmianą ma być coś dotyczące leczenia raka piersi...

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Marca 09, 2017, 12:39:51 pm
we wczorajszych Wydarzeniach o 18.50 był materiał "Onkologiczne tsunami" i wypowiadał się prof. Szczylik na temat braku możliwości leczenia nowotworów na poziomie europejskich standardów...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Marca 16, 2017, 12:17:13 pm
Wyjechaliśmy nauczeni doświadczeniem z b. DUŻYM zapasem, odstaliśmy pół godz. przed przejazdem - a potem już z górki... godzina przebicia się przez W-wę...
Dojechalim pod Instytut Matki i Dziecka pół godz. po czasie, choć zastosowałem sztuczkę na Rondzie Tybetu i zamiast czekać w kolejce na prawoskręt zawinąłem się w lewo na rondzie [czasie wyznaczonym czyli na 8:00 - na miejscu się okazało, że to godz. rejestracji a wizyty od 10:00  ::(( ...wg. WIEKU oczekujących dzieci, pfff...]
Podjechałem i zobaczyłem PUSTE [to tam dziwne!] miejsca do zaparkowania, nie ryzykowałem choć wydawało się, że tam dalej/bliżej TEŻ SĄ - zaparkowałem dając sobie MOŻLIWOŚĆ WYJAZDU autkiem bez wspomagania kierownicy ze spodziewanym pasażerem TRUDNYM... [to jedyne wytłumaczenie które wymyśliłem - o tym zaraz :D ]
Junior był dzielny, barrrdzo - w poczekalni zapełniającej się pacjentami, matkami karmiącymi, maluchami przez TE GODZINY i w gabinecie też dzielny był.

Już, już! Wracamy do siniaka. Nadal - jak nigdy - sporo wolnych do parkowania miejsc. Junior zapakowany, silnik odpalił i...
...i żona mówi: a co masz na szybie?

Na szybie miałem "KARNEGO KUTASA ZA CHUJOWE PARKOWANIE" ze stosownym rysuneczkiem.
Zawrzałem, wysiadłem i oderwałem - powód jeden, racjonalny: nie będę stał w powrotnych korkach z kutasem na szybie.
Mam żal - ustępuję na chodniku, parkuję tak by obok ktoś parkujący mógł wsiąść, ludzi z małymi zakupami przepuszczam, "staruszki przeprowadzam" = KURDE! ...No!
Jedyne co mógłbym sobie zarzucić - to tyle, że mogłem podjechać 30 [słownie: trzydzieści] cm i potem manewrować z wyjazdem... [jw!]
Byłem WŚCIEKŁY - żona obserwowała mijane auta zaparkowane ...przeróżnie. Naklejkę miałem tylko ja.
Ciut_uwiera_mię_to.

A pani dr-specjalistka - wszystko fajnie ..tylko kosmicznie ;) Osobna bajka...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Marca 16, 2017, 12:23:50 pm
Czy wyłożenie karty parkingowej, zakładam, że takowa jest, nie załatwia sprawy "różnego" parkowania.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Marca 16, 2017, 12:31:59 pm
Czy wyłożenie karty parkingowej, zakładam, że takowa jest, nie załatwia sprawy "różnego" parkowania.

Miał kiedyś junior w orzeczeniu... Potem 'przepisy się zmieniły'. I nie ma. Do dziś.
TAM zawsze i wszyscy parkują, byliśmy spóźnieni. I było PUSTO przed i po... Zaparkowałem WZORCOWO - opony idealnie na krawężniku itd. - jedyne co, to że mogłem 30cm bliżej znaku...
Zeskrobię sobie resztkę naklejki - nie o to mi tu jw. szło było, ej! ;-)

DOPISEK:
Tam nie ma 'kopert', za to tam jest parking wewnętrzny w IMiD 5PLN za godz. i ...mnie nie stać? ;-) [Chcąc FV bym zablokował wyjazd, wiedząc że paniusia z fundacji i tak nie uzna?]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Marca 25, 2017, 12:27:51 pm
 ztx
 :oklaski: :oklaski: :oklaski: :oklaski:
hamaczek też się pewnie cieszy, bo drużyna Norwegów dzisiaj pierwsza  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 25, 2017, 12:46:30 pm
Wolałabym naszych na I miejscu  :P
ale dobra III też dobre  :oklaski:
a skok Stocha, rekord  :oklaski:
Jutro się rozstrzygnie, czy ma kule i wciąż mam w głowie jego wypowiedź: "albo zdobędzie kule albo nie"  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Marca 25, 2017, 01:11:14 pm
Dana, nasi są na I miejscu w klasyfikacji generalnej Pucharu Narodów  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 25, 2017, 01:55:39 pm
Wiem., ale w dzisiejszych zawodach drużynowych byli na III miejscu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 25, 2017, 02:48:59 pm
Dana, nasi są na I miejscu w klasyfikacji generalnej Pucharu Narodów  :)

Jak dla mnie mogli być i na siódmym , byle Austria za nami ;) Bo najważniejszy jest właśnie Puchar Narodów :0ulan:, a ten już na 99% mamy :D
(przed bieżącym sezonem podium dla naszych to było marzenie i cud, a teraz trzecie to zawód  ::) - jak mnie to wkur...za >:( )

No i co jeszcze? Znacie mnie już trochę ;), Becia :-* :-* :-*: Norwegia ztx ztx ztx



No i co ja teraz ze sobą zrobię w weekendowe popołudnia ::)  >:D


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 25, 2017, 03:27:28 pm
Hamaczku ale ja Austrię lubię ::((ba nawet mogę powiedzieć że kocham ::(( ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 25, 2017, 03:57:05 pm
Natalko, ja nie to, że nie lubię :) Uwielbiałam i uwielbiam wielu, choćby Goldbergara, Loitzla, Morgensterna, Kocha, Kofflera, Horngahera ( ;) ), teraz np. Fettnera, Krafcika -  jak ten ostatni skacze, to jestem wręcz rozdarta, bo przesympatyczny jest i chciałabym, żeby on TEŻ (najlepiej razem z kilkoma innymi jednocześnie ;) ) był pierwszy, ale... patriotyzm  ;D - bo w tym sezonie w Pucharze Narodów siedzi nam Austria na ogonie :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 25, 2017, 04:12:35 pm
A w takim razie trzymam za Polskę ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Marca 25, 2017, 04:21:56 pm
tak, Austria tuż za nami, ale, z tego co mówili dzisiaj skoczkowie i komentatorzy, tylko katastrofa albo 6 Austriaków na pierwszych miejscach jutro może spowodować, że wyprzedzą naszych :-X

(...) ale w dzisiejszych zawodach drużynowych byli na III miejscu
wiem, i za to III miejsce biłam brawa  :)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 25, 2017, 06:05:17 pm
tylko katastrofa albo 6 Austriaków na pierwszych miejscach jutro może spowodować, że wyprzedzą naszych :-X

To właśnie ten 1% ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Marca 26, 2017, 08:49:24 pm
Tina Turner dołączyła do sektora Niebo :-(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Marca 26, 2017, 09:15:08 pm
Podobno to byl spam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 26, 2017, 09:21:26 pm
Też czytałam że bzdura ,żyje i ma się dobrze
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Marca 29, 2017, 01:54:10 pm
Przyspieszamy prywatnie-odpłatnie jak tylko możemy dzięki 1%. Nadal dzięki najserdeczniejsze!
Ale z dzisiejszego dodzwonienia: termin pod koniec czerwca, innej sprawy termin ...na grudzień. Tego nie przeskoczymy, chyba że się termin zwolni i powiadomią...
Czyli stary greps: "Dziecko na ten czas DO SZAFY!" ;) O!  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Marca 29, 2017, 05:42:00 pm
[Ella została przywieziona ze szpitala :) Wreszcie? ]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 29, 2017, 10:29:59 pm
właśnie doczytałam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 06, 2017, 09:26:30 am
Lulu 100 lat, a jak zechcesz to jeszcze dłużej  :-* :-* :-*
i żadnych powtórek z wątpliwej rozrywki  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 06, 2017, 11:16:44 am
lulu kochana nasza niepokonana ( nie mylić z niepokalaną ;))  niech ci się spełnią wszystkie Twoje marzenia, bądź dalej pełna sił, wigoru i dobra ! niech nie opuszcza cię zdrowie , a jesli już to tylko na chwilkę  byś mogła wrócić  do normalności wzmocniona i pełna mocy  :-* kochamy Cię!  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 06, 2017, 11:58:21 am
Lulu  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 06, 2017, 01:26:53 pm
Zdrowia Lulu przede wszystkim .Przytulam mocno
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Kwietnia 06, 2017, 02:57:33 pm
Lulu ściskam Cię mocno_urodzinowo  :-*
Sto lat w zdrowiu na emeryturze  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Małgosia w Kwietnia 06, 2017, 03:24:40 pm
Zdrowia, przede wszystkim, a poza tym wszystkiego dobrego
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 06, 2017, 04:07:50 pm
ledwo weszłam do domu z pracy i biegnę do Cię lulu  :)
zdrówka, zdrówka, zdrówka
szczególnie żeś emerytka
wyciągnij teraz cała kasę co to przez całe pracujące życie odkładało Ci państwo na emeryturkę
czyli
żyj w zdrowiu co najmniej do setki
podróżuj (gdzie oczy i autko Cie poniosą) w dalszym ciągu
podjadaj stosy naleśników w najlepszych naleśnikarniach ;)
adoptuj jeszcze kilkanaścioro wnucząt z różnych stron świata  ;)
gotuj, smaż i piecz najlepsze potrawy (nie zapominając o bystrzańskich racuchach) ku swojej i innych radości
i
bądź szczęśliwa, radosna, uśmiechnięta nie tylko w pierwszej, ale i drugiej setce swojego życia

cmokam jak mogę najmocniej  :-*  :-*  :-*




Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 06, 2017, 05:32:38 pm
Dziękuję za życzenia i zapraszam na ciasto.


(https://images82.fotosik.pl/488/de482041bd7644degen.jpg)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 06, 2017, 05:50:12 pm
lulu - to wiadomo ;) [ale już dostała najlepszości, więc.. ;p]

Mię ucieszyło_zmartwiając dziś  xhc :

...opanowałem paczkę wreszcie na_Białoruś - czas najwyższy przed Wielą Nocą, nie..? ;)
Po jej spakowaniu byłem już nieźle wygimnastykowanie obolały - a bo:
- pudełko nietypowe;
- wkomponowanie weń tych "wielkanocnych słodyczy" i 2 książeczek [osobna bajka z ich pochodzenia :D] i domknięcie..;
- koniec jednej taśmy i jakże śmiałe a naiwne sięgnięcie po szary_papier;
- szarego papieru, owszem, zostały dwa kawałki za_małego i CAAAŁA rolka - tyle, że wymalowana mazakami przez "zuszki prowadzone przez mą córę w temacie NARNIA", DLA UŁATWIENIA posklejana w dłuuugą, pomazaną wstęgę... - NO NIC :D ;
- gimnastyka, pocieszne posapywania i koniec drugiej taśmy;
- zaadresować, druczek wypełnić, wpasować w dużą torbę IKAEowską;
- zerknąć za okno i stwierdzić, ŻE! 'po deszczu uruchamianie siniaka to... potrwa" = dzwigajem na pocztę!;
- ...no to łazienkowa waga - ile? eee... 10 kilo, "ja? ja nie skoczę?" = ja nie doniosę? (jakkolwiek to brzmi :D )...

W połowie drogi czułem już nerę, w którą się to pudło wbijało, pasek sie zsuwał i jak córce obiecałem - chciałem już po pomoc dzwonić doń :D ["idę! może nie wrócę. jeśli zadzwonię, to ewakuuj paczkę a potem po mnie wróć, OK? :D - OKOK, idź!" :D .
Przepuściłem dziadzię rowerzystę, który jak na zwolnionym filmie - uważnie przyglądając się mej wykrzywionej twarzy mnie mijał..

I już witałem się z gąską - zwolnionymi ruchami już omal biegłem do widocznych schodów znienawidzonej poczty_72... i!
"Przepraszam! Proszę pana! Może mi pan pomóc przejść przez ulicę?"
[ukryta kamera? pierwsza myśl! :D]
"Ale ja tu mam takie cięż... Oczywiście! Służę ramieniem!"
Babcia mi W TRAKCIE PRZEPRAWY dreptanej ślimaczo opowiedziała WSZYSTKO o tym jaka ślepa i jakie te krawężniki teraz wysokie...
"Tu zaraz pani ma krawężnik, i zaraz schodki na drodze" - "Ja wiem, pamiętam - ja sobie ominę, bo wie pan ja to zawsze chodzę..."

Postrzyknięty i obolały dotarłem na pocztę :D

Zabawne w tym to, że tam z 1 str. parkują samochody pocztowe po paczki i jest wyprofilowany zjazd na 2-3 cm? a po drugiej stronie max. 5 cm = różnice płytek na dowolnym chodniku ;p

I bym o tym nie pisał, gdyby nie ten GARB!

(powtórzę: nieźle musiałem narozrabiać w poprzednich wcieleniach, że mi zesłano tę kobietę tuż_przed_metą!  xhc ;p )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 06, 2017, 06:18:41 pm
najwazniejsze, że dotarłeś (w całości i Ty i paczka)
iiiiiiiiiiiii paczka poszłaaaaaaaaaaaaaaaa
sie dzieci ucieszą  :D

lulu, juz sie naoblizywałam   mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 06, 2017, 08:36:08 pm
Lulu, wszystkiego najlepszego, dużo, dużo zdróweczka i radości z przejścia na emeryturę :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 06, 2017, 08:41:31 pm
Sto lat, lulu kochana :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Kwietnia 06, 2017, 08:51:11 pm
Lulu  :-* radości, szczęścia, podróży, bez_problemia, zdrówka, uśmiechu i co se tam jeszcze zamarzysz 💐 😘
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 06, 2017, 09:02:42 pm
lulu zdróweczka  :-*
i coby Ci się żaden felerny blender  ;D  nie trafił...bo jak będziesz takie smakowitości mieszać
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Kwietnia 06, 2017, 09:10:46 pm
Lulu przed wszystkim zdrówka,spelnienia marzeń i wszystkiego dobrego co Ty sobie życzysz  :-* :-* :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 06, 2017, 09:27:58 pm
lulu, zdrówka jak najwięcej! zdrowie i emerytura to dobre połączenie  :))
spokoju i spełnienia marzeń
:-*


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 06, 2017, 10:25:56 pm
Całusy  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Kwietnia 06, 2017, 11:22:32 pm
najwazniejsze, że dotarłeś (w całości i Ty i paczka)
iiiiiiiiiiiii paczka poszłaaaaaaaaaaaaaaaa
sie dzieci ucieszą  :D


Noo Pil   :oklaski:  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 06, 2017, 11:42:18 pm
lulu kocham i ten i ona fogle się już najlepszościami cieszy...
i że nieby nie, ale...
DAWNO TEMU postulowałem o założenie
WĄTKU ŻYCZENIOWEGO - ot tu, w Kawiarence (mi np. wygodniej)
pt. np. "ROCZNICE, URODZINY, IMIENINY, ŚWIĘTA"
małe_a_cieszy
i w nie o niczym? ...

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Kwietnia 06, 2017, 11:44:35 pm
lulu kocham i ten i ona fogle się już najlepszościami cieszy...
i że nieby nie, ale...
DAWNO TEMU postulowałem o założenie
WĄTKU ŻYCZENIOWEGO - ot tu, w Kawiarence (mi np. wygodniej)
pt. np. "ROCZNICE, URODZINY, IMIENINY, ŚWIĘTA"
małe_a_cieszy
i w nie o niczym? ...

a mi się już wogle nie chce życzyć
zakładam, że wszyscy wiedzo, że mimo że jestem wredna, to jednak zasadniczo wszystkim dobrze życzę  xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 07, 2017, 03:54:54 am
(...)
zakładam, że wszyscy wiedzo, że mimo że jestem wredna, to jednak zasadniczo wszystkim dobrze życzę  xhc xhc

I dobra! Wszyscy wiedzooo (żeś wredna - ...i nadal pozdrawiam jakby co ;p )
ale jak ja mam tu tuż po życzeniach do lulu wstawić txt o Litwie - i nie w kontekście Wielkiego Księstwa tylko kolaboracji z Niemcami lub tejże samej/mniemanej w wykonaniu Brygady Świętokrzyskiej NSZ?
Nie wiem jak Tobie ale mi się to wydaje zestawieniem co najmniej kontrowersyjnym ;) [i przeplatanym kolejnymi życzeniami, no weź... ;p]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Kwietnia 07, 2017, 07:01:35 am
I znowu ja na końcu z życzeniami.  ???
Lulu, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin.
Dużo zdrowia przede wszystkim, radości i miłości. :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 07, 2017, 07:31:45 am
 bxu

i ja właśnie o tym :D
;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 07, 2017, 07:35:03 am
Dziękuję za życzenia.  Pilocie a cóż  to przeszkadza.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 07, 2017, 09:12:30 am
Lulu Pilot jest poukładany, jak przystało na oficjera  ;)
 Porządek musi być C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anulka w Kwietnia 07, 2017, 10:03:36 am
wszystkiego co najlepsze LULU
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 07, 2017, 11:05:20 am
Dziękuję za życzenia.  Pilocie a cóż  to przeszkadza.


Lulu - walczę TU o wątek życzeniowy, tylko Ciii... [na Twym stole ten tort z konfiturą wprost_spod podgórskiej_i_akurat - przypadkowo - certyfikowanej przez EU ekologicznej działki to ewidentny_przykład ...na rachunek prawdopodobieństwa = idź do kolektury i puść los ..ale z plusem... licho nie śpi ;P]
;) :D

[jakby lulu tupnęła nóżką - to link życzeniowy by mieszał właśnie w papierach - a i tak by mu wyszło "że przecież jest OD DAWNA - ...i o co tyle krzyku?"]  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 07, 2017, 01:09:21 pm
Pilocie ten życzeniowy wątek to by ożywał raz kiedyś, a tak mamy wszystko na bieżąco. Po co mnożyć byty.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 07, 2017, 03:17:51 pm
Pilocie ten życzeniowy wątek to by ożywał raz kiedyś, a tak mamy wszystko na bieżąco. Po co mnożyć byty.

Wbicie gwoździa wygląda tak! :D
Ale, ale! Proszę się uspokoić!
Popatrzcie KTO TRZYMAŁ MŁOTEK!
;)
[a tamten z tyłu? tak ten z tyłu! - ..yyy to ja, z obsługi. odnoszę młotek bo jeszcze się komuś przyklei aboco.. - ...sam se go sprzedam na aukcji, tylko jak namówić lulu do autografu na młotku, hmm... ;p]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 07, 2017, 05:28:48 pm
Pil, skoro warczysz o wątek życzeniowy, to dlaczego nie założysz  ???
SPA zakazało  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 07, 2017, 10:43:15 pm
A ja zapytam: dlaczego Pilocie nie założysz se swojego wątku, tylko tu piszesz? I jeszcze pretensje  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 07, 2017, 10:49:40 pm
Lulu przepraszam że spóźnionam - samych najlepszości i duużo zdrówka  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 07, 2017, 11:40:10 pm
O rety, miało być walczysz, a napisałam "warczysz"
tylko literówka, a mogła być źle odebrana  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 10, 2017, 11:00:23 am
Ja?
Ja element_zewnętrzny mam zakladać wątek zyczeniowy Wam_i_TU?  ztx
Pewnie znowu źle się wyraziłem byłem. Szło coby był [bo powinien wg_mięę ku łatwości_miii ;p] w "Kawiarence" ;) :D

...ugłaskując z tembrem niskim głosu: "nie noo.., jak teraz jest całkiem świetnie - a jakbycooo - nawet świetnie!" ;)
[Uff..?]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 10, 2017, 11:26:48 am
A ja zapytam: dlaczego Pilocie nie założysz se swojego wątku, tylko tu piszesz? I jeszcze pretensje  ;)


podkreślenie w cytacie moje  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 10, 2017, 11:49:29 am
Aluzju_paniał [postaram się zerkać jeszcze nieczęściej :D]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 10, 2017, 12:04:58 pm
no chyba jednak nie  "paniał",
założenie swojego wątku rozwiązuje kłopot z jakimikolwiek wpisami nie_w_temacie, można rozwijać się bez zakłóceń życzeniami,
i o tym pisała Perła
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 10, 2017, 03:55:07 pm
Mag, no wygląda jakbyś goniła stąd Pilota. A cóż to za różnica gdzie On pisze. A jak zasiądzie tylko w swoim wątku, to reszta wątków zamilknie.
Ale ja teraz o siwej/blondynce  >:D chcę. Pod koniec marca podpisałam umowę abym mogła telewizornię oglądać. Dostałam nowiuteńki dekoder, w domu podłączyłam wszystko i szczęśliwa oglądam cale mnóstwo programów. Nie podobało mi się tylko, że na wyświetlaczu, zamiast numerów kanałów (tylko kanał "I" się zgadzał) i, po wyłączeniu, godzina, wyświetlają się jakieś dziwne znaki. Dałam czas kilku dni, aby urządzenie przystosowało się do nowych warunków, nic z tego. Prawie dojrzało we mnie postanowienie, że odniosę dekoder, aby mi wymienili na nowy. Ostatnią szansą było wyjęcie karty i ponowne włożenie, może pomoże, po zbliżeniu się do dekodera, uświadomiłam sobie, patrząc na wyświetlacz, że gdyby go odwrócić, to, to co jest na wyświetlaczu, byłoby właściwą godziną.  xhc xhc xhc Dokładnie tak, ja podłączając odwróciłam go do góry nogami.  xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 10, 2017, 05:30:16 pm
lulu, no weź czytaj uważniej  :P
ja wyganiam?

za koleją było tak:
- pilot chciał założenia wątku z życzeniami, bo mu się tu życzenia wplatają w jego treści,
- Perła zaproponowała mu założenie swojego wątku,
-  pilot odpisał, jakby zrozumiał, że on ma założyć wątek z życzeniami,
- ja zacytowałam post Perły z podkreśleniem, by zwrócić uwagę, co tak rzeczywiście Perła zaproponowała

i tylko tyle  8)

a co do Twojego dekodera, to niezły jest, jak mu postawienie na głowie nie przeszkadzało :))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Kwietnia 10, 2017, 07:24:48 pm
Nareszcie można się nie wstydzić działań w Kielcowie... http://kielce.wyborcza.pl/kielce/7,47262,21620302,czarnymi-tablicami-uczcili-pamiec-ofiar-katastrofy-smolenskiej.html
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 10, 2017, 09:00:03 pm
Jak dobrze, że takie uroczystości są... Tak dla odmiany; od zadym politycznych.

Dziś jest też rocznica katyńska; nie było żadnego przedstawiciela rządu, wszyscy byli na Krakowskim Przedmieściu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 10, 2017, 10:33:27 pm

Dziś jest też rocznica katyńska; nie było żadnego przedstawiciela rządu, wszyscy byli na Krakowskim Przedmieściu.[/i][/font][/size][/color]

w tym szaleństwie smoleńskim Katyń to pestka .. :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Kwietnia 13, 2017, 10:25:48 pm
 urobiłam sie dziisiaj po pachy,  od rana walczyłam w kuchni i do tego sprawy służbowe, czyli na tel i komp ufajdanymi łapkami. Popełniłam dwa bochenki zdrowego chleba, pasztet wegański z kaszy jaglanej, batatów, marchewki ( chciałam cos dietetycznego, ale pierwszy raz w życiu cos takiego robiłam), dwa mięsne z wielu róznych mięsiw, natarłam chrzanu, ugotowałam zupę krem z pieczonej papryki, tymbaliki drobiowe, babka czekoladowa dla mężowatego, obrobiłam troche zleceń skutecznie, czyli oferta-kalkulacja- klient zamówił, doleciałam do koscioła po 20tej w poszukiwaniu mamy, com jej włosy miała kręcic,
ciemno, mokro, mama się znalazła w domu(nie poinformowała, że jedzie z siostrzenicą do koscioła i do Biedry), ledwie żyję. A jutro przyjeżdża córka z rodzinką juz koło południa, w niedzielę syn z dziewczynami, tesciową przywieziemy, no i będzie "pełna chata" :). Ccieszę się i mam nadzieję, że mój przyjaciel ibuprom max mnie nie zawiedzie ;).
Jutro jeszcze muszę mazurek bakaliowy, magowy i babę drożdżową - ale chyba baby to córka z zieciem. Moja starsza siostra mawia, że u nich w Tychach (czyli 20km ode mnie) chleb się kupuje, pasztet się kupuje, od biedy robi się 1 babę drożdżową. I  że ona nie chciałaby mieszkac w P. bo to niezdrowe się urobić :)
Alleluja!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 13, 2017, 10:29:52 pm
Alleluja!
Danusiu, ja Cię podziwiam, zrobiłaś dziś tyle, co dałabym radę może w miesiąc!

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Kwietnia 13, 2017, 10:31:00 pm
o matusiu  :0ulan:

Alleluja  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 13, 2017, 10:31:59 pm
Danusiu, aleś się urobiła  ::(( Ja podobnie jak Mag, potrzebowałabym na to z mieisąc
W nagrodę będziesz miała prawdziwie rodzinne święta i raczej nie odpoczniesz  ;)
Życzę byś w zdrowiu przetrwała, a przyjaciel ibupron, pozostał w apteczce w pogotowiu

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Kwietnia 13, 2017, 10:45:23 pm
Danusia, Sama to zrobiłaś?  No tak, piszesz,że sama ale to robota na kilka osób. Podziwiam.
A ja jestem szczęśliwa bo moja kierowniczka w pracy bardzo mnie pochwaliła. Powiedziała,że bardzo się cieszy, i jest zadowolona z mojej pracy. Powiedziałam,ze ja też. Teraz mam przerwę do 12 maja / wyjazd do sanatorium/, a po powrocie do pracy .W tym czasie mają wyświetlać fajne filmy, szkoda. :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 13, 2017, 10:54:01 pm
Maju, miłego pobytu  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 13, 2017, 11:11:02 pm
Danuto ::((
U mnie się nawet jeszcze nie zaczęła przedświąteczna krzątanina;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 13, 2017, 11:12:56 pm
Alleluja  ztx
I potwierdzam - to bardzo tradycyjnie niezdrowe  ;D Ale czego się nie robi dla tradycji  >:D

Hm... jednak myslę, że u mnie coś nie w porządku;  w sprawie świąt i przygotowań_doń -  mam na razie listę zakupów i rozpiskę w sprawie sprzątania  ::) :-X
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 13, 2017, 11:14:38 pm
Nie jest źle, Agawa - ja nawet listy i rozpiski nie mam, a i pomysły na dania np. nie do końca sprecyzowane :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Kwietnia 13, 2017, 11:21:34 pm
jakie sprzątanie
przece we świnta się nabałagani  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 13, 2017, 11:24:13 pm
Agawa...zaraz nie w porządku  ;). Dołączam do tego klubu i nie mam w związku z tym, żadnych wyrzutów.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 13, 2017, 11:41:06 pm
no ja też zrobię wpisowe  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 13, 2017, 11:57:42 pm
a ja w tym roku, pierwszy raz świątecznie od dawien_dawna, okna umyłam, dom prawie_prawie wysprzątałam
zakupy prawie-prawie zrobiłam
boooo święta tym razem mam domowe, niewyjazdowe.
Siostra ma bowiem używa sanatoryjnych uciech  ;) i nie było komu zrobić rodzinnego spędu  ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Kwietnia 14, 2017, 02:18:16 am
Danusiu, aleś się urobiła  ::(( Ja podobnie jak Mag, potrzebowałabym na to z mieisąc
W nagrodę będziesz miała prawdziwie rodzinne święta i raczej nie odpoczniesz  ;)
Życzę byś w zdrowiu przetrwała, a przyjaciel ibupron, pozostał w apteczce w pogotowiu

Danusia ja też Tobie życzę jak moje koleżanki  :-*
Ale zadbaj o SIEBIE !! ...pliss !! ...  :-*  :-*  :-*

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Kwietnia 14, 2017, 08:53:49 am
ja dołączam do agawy i angeles ,mam zamiar zaraz coś zakupić do jedzonka świątecznego a sprzątanie będzie typowo sobotnie  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 14, 2017, 09:20:24 am
ja to się zmęczyłam samym czytaniem o tem pieczeniu i gotowaniu  danusinym ::((

gotuję tylko wiadro barszczu co go chłop mój może jeść 3 dni_3 razy dziennie i tyle...cus tam sie dokupi
na bigos se do mamusi podskoczy
;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 14, 2017, 03:18:36 pm
Danusiu niesamowita jesteś, żeby ci tylko sił starczyło na świętowanie!  :-*
jak cię rodzinka zmęczy wsiadaj w samochod z męzem i wpadajcie na kawkę! :D
mag jeszcze skrzykniemy z chłopiną i zrobimy sobie wspólny relaks!  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 14, 2017, 10:49:22 pm
Nie ma wątku Wielkanoc 2017 r więc pozwolę sobie tutaj przekazać Wam Wszystkim życzenia świąteczne
[/Zdrowych, pogodnych Świąt Wielkiej Nocy, pełnych wiary, nadziei i miłości, Radosnego wiosennego nastroju (na przekór zimnicy, która ma nas nawiedzić) oraz serdecznych spotkań w gronie rodziny i przyjaciółcolor]

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Kwietnia 14, 2017, 10:49:47 pm
Amorku bardzo bym chciala, ale wyludni mi sie w poniedz. wieczorem :). Dzisiaj dojechali po trzeciej, dziewczynki sa urocze, Kubus tez. Mam ich rzadko wiec ciesza mnie bardzo.ziec i corka jeszcze baby drozdzowe pieka, ja skubanca jeszcze. Moj dietetyczny jaglano batatowy pasztet bardzo im smakuje, chlebem nawet Kubus sie zachwyca :). Jemu wszystko smakuje, bo posci caly post - bez miesa, wedlin i slodyczy! Ma niecale0
9 lat :-).
Dziewczyny i chlopaku - zycze radosnych, zdrowych Swiat, kazdemu takich jakie lubi, w koncu przeca tak pieknie sie różnimy ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 15, 2017, 06:30:42 am
Nic się nie dzieje Danusiu,  my jednak nadal przeziębieni mnie jeszcze jakiś wirus ( chyba ) oko zaatakował  bo całe zaklejone , chyba będę szukac czegos  w aptece >:( >:(
Wesołych spokojnych Swiąt kobitki!! :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Kwietnia 15, 2017, 07:33:50 am
Również życzę zdrowych i w miarę wesołych świąt. :)
ALLELUJA
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Kwietnia 15, 2017, 11:02:28 am
Kochani, wspaniałych i ciepłych ( mimo_psiej_pogody) Świąt Wam życzę  :-*  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 15, 2017, 11:24:49 am
Wam również zdrowych pogodnych Świąt .Mnie jednak trochę serca ściska bo moja mama będzie zupełnie sama w te dni
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 15, 2017, 12:12:55 pm
Dana, to Ty "bliźniaczka" mojego najmłodszego bratanka :D Sto lat :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Kwietnia 15, 2017, 01:18:28 pm
Ja Wam Kochane życzę Zdrowych ,Spokojnych Świąt !!!!! :-*  :-* :-* :-* :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Kwietnia 15, 2017, 06:06:49 pm
Ja też zdrowych pogodnych i spokojnych Świąt Wielkanocnych oraz mokrego dyngusa 😀
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 15, 2017, 06:38:10 pm
Hamaczku dzięki   :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 15, 2017, 08:32:38 pm
..żem się znowu napiekł ciast, schabów i inszości namarynował ..i też upiekł - i ten...
jak co roku -  xhc
Świąt  nie będzie! ... :D
Pobawię się więc z juniorem, bo się w domu nudzi w czasie ferii_wielkanocnych..
Ech!...

Spokojnych i udanych Wam! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 15, 2017, 10:14:44 pm
Świąt  nie będzie! ... :D

Ale jakże to :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 15, 2017, 10:15:39 pm
Wesołych Świąt  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 15, 2017, 10:26:18 pm
A ja Wam życzę wesołego czasu po tych całych świętach.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 16, 2017, 12:47:10 am
A na Święta co  ???  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 16, 2017, 12:53:48 am
A ja Wam życzę wesołego czasu po tych całych świętach.

Dzięki, Perła :D Tobie też :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 16, 2017, 04:23:55 am
Świąt  nie będzie! ... :D

Ale jakże to :o

Jak, jak?
Jak co roku żona na finiszu odwołała.
Domagać się mam czy co..? ;p
[anegdotka: ja ręce upaprane po łokcie w marynacie i wpada junior, radosny taki ...i mi sprząta, WSZYSTKO! razem z naszykowaną zapinką do pieczeniowego rękawa w którym właśnie jestem..  xhc - i tyle radości ze świąt :D ]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 16, 2017, 07:06:15 am
No i ten...
Spóźniłem się, zasiedziałem wręcz. Północ wybiła była dawno a ja tu...
Ci, którzy mnie znają wiedzą, że "KUKU" kocham... [i z rozpędu więc i Puszyńskiego].
Wirtualną tu świeczkę mu (pojadę/znajdę/dojadę kiedyś i zapalając się pochylę)

https://www.youtube.com/watch?v=WNgS7UhQEHY
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Kwietnia 16, 2017, 07:48:55 am
Radości, spokojności, spotkań, gadań, zamyślenia na te Święta  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 16, 2017, 09:02:34 am
Sorry...ja już tych życzeń nie mogę znieść,  sorry. Zalepiony nimi telefon, wszystko.
Dana, ja powoli zaczynam tego wszystkiego nie trawić. I nie pytaj dlaczego. Moja frustracja i tak nie ma znaczenia ( tzn. ma, ale tylko dla mnie), ale skoro rozmawiamy szczerze...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 16, 2017, 10:34:07 am
Perło mogłaś przecież zaszyć się gdziekolwiek (choćby w Bieszczadach) telefon i internet wyłączyć i robić to co lubisz  :)
Święta nie są przymusem, są wyborem

Mnie przeszkadzają kolędy, i choinki w sklepach, zanim jeszcze zgasną znicze postawione na grobach na Wszystkich Świętych. Tamten szum przedświąteczny mnie wnerwia, a na te święta się cieszą i nie odczyuwam tej presji, jak jest przy świętach Bożego Narodzenia

Miłego świętowania dla Wszystkich, refleksji i robienia tego, co sprawi przyjemność  bxu xcv :brzuszki: mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 16, 2017, 12:35:17 pm
Tak...chyba tak zacznę robić. Po prostu muszę z tym skończyć.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 16, 2017, 04:09:23 pm
radosnego świętowania  :-*

własnie wróciłam z długaśnego spaceru. dobrze mieć wnuczkę - jest z kim pospacerować  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Kwietnia 16, 2017, 09:17:07 pm
Dobrze TOJKA, oj dobrze.
Tylko, że mój wnusio na spacerze płakał i trzeba było szybko wracać do mamusi. :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 16, 2017, 09:39:50 pm
z braku wnusi
wróciłam ze spaceru z psem
tyż się naspacerowałam

choć przyjemność zapewne z innej beczki  ;D



Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anulka w Kwietnia 17, 2017, 01:17:48 pm
ale wczoraj numer byl..bylam w pracy mialam byc do 21ej..:D:D ale partnet ze zmiany pow ze po 19 pojde na patrol i mam jechac do domu.... mimo telefonow mojej polowicy nie dalam poznac ze bd wczesniej...... chcial zrobic niespodzianke jak sie okazalo krtora ja zepsuslam,,,,,  ??? nie zdazyl.. nie dalam znac ze wracamz pracy..... bo zamiast snioadaia wielkanocnego mialam miec kolacje,, taka praca ...... Ale sie usmialam widzac mine w domu jak sie zjawilam godzine wczesniej...... oboje chcielismy zrobic niespodzianke moja wyszla jego nie xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 17, 2017, 03:08:02 pm
A wiesz, że bez uprzedzenia, nie wraca się wcześniej do domu, bo nigdy nie jest wiadomo co/kogo się zastanie, no chyba że mieszkasz na parterze ... wtedy ratunkiem jest okno  xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: słonecznik w Kwietnia 17, 2017, 04:22:42 pm
U mnie pogoda nie nastraja teraz do spaceru więc siadłam do laptopa :)
i chciałam Wam życzyć   Wesołych i spokojnych Świąt :)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 17, 2017, 08:00:00 pm
Święta_świętami, ale najfajniejsze, że już po nich, jakoś depresyjnie zaczyna na mnie działać świętowanie  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 17, 2017, 08:04:57 pm
taaaaa i jutro znowu do roboty  >:(
a tak dobrze mi w domku było  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Kwietnia 17, 2017, 09:21:49 pm
taaaaa i jutro znowu do roboty  >:(
a tak dobrze mi w domku było  :D



Już Ci współczuje  ::((
Jak dobrze_że_ze_mnie_rencistka  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 17, 2017, 09:56:28 pm
U mnie też z lekka depresyjnie; jednak  wolę zwykłe dni, niż to świętowanie ;)
Choć fakt, że jutro do roboty trzeba, eh... też niefajny...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anulka w Kwietnia 18, 2017, 05:22:23 am
A wiesz, że bez uprzedzenia, nie wraca się wcześniej do domu, bo nigdy nie jest wiadomo co/kogo się zastanie, no chyba że mieszkasz na parterze ... wtedy ratunkiem jest okno  xhc xhc xhc
wlasnie mieszkam na parterze ,,,,,,, xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Kwietnia 18, 2017, 09:05:25 am
10 cm warstwa śniegu. I ciągle pada. Jak dobrze, że takiej pogody nie było ani wczoraj, ani przedwczoraj...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 18, 2017, 12:50:22 pm
A u mnie słoneczko świeci. Śnieg to wczoraj odrobinę postraszył.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 18, 2017, 02:26:27 pm
No tu rano śnieżyło, TVizor ostrzegał, żona dotarła - pewnie ostrożniej dziś ;p Śiniak w tym deszczo-śniegu raz stęknął był ..i tyle :D = do sklepu poszedłem z kapcia, bo... Jutro poprawiającego mię klemy na prostowniku gdy już potraktował ten biedny akumulator kilka razy DZIWNIE, sprzątającego WSZYSTKO w ramach całkiem_udanych_Świąt juniora nie będzie już tu ;) [Wam by się chciało poodwijać wszystko_co_białe z ręczników papierowych i ..wyrzucić, albo np. wykApać wodę_kolońską taty udając bycie_w_WC+nie_wchodź_tu! ...toż to po kropelce TRWA! ..I WYRZUCIĆ itd...   xhc ]
WITAJ SZKOŁO!
"W CZASIE DESZCZU (Świąt? - Dziadkowie powinni dać na mszę ;) ) DZIECI SIĘ NUDZĄ - to powszechnie znaaa-aaana rzecz..." ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 24, 2017, 05:18:10 pm
przeraziło mię wręcz...
pucowanie butów...
toz ja dawno
No ale ok..


https://www.youtube.com/watch?v=Onog_PtZ0PY
...
[i co tam kto lubi :D]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Kwietnia 26, 2017, 07:53:30 am
Dawno mnie nie było  Was. Mały młyn miała, święta w szpitalu, poszukiwanie pracy,ogólnie wychodze na prostą. Zaraz poczytam co u WAs. Całuski :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 26, 2017, 07:59:06 am
Ważne ,że wszystko idzie ku dobremu. :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 29, 2017, 11:33:12 pm
I nie doczytała....
Co u Was .. ;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 30, 2017, 09:58:21 am
No u nas, to trza przelecieć po wątkach.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Kwietnia 30, 2017, 06:37:25 pm
Pajlot to do mnie? :)
czytam i czuje sie jakbym byla pierwszy raz na forum:) oj tyle tego jest
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 02, 2017, 07:24:22 pm
Pajlot to do mnie? :)
czytam i czuje sie jakbym byla pierwszy raz na forum:) oj tyle tego jest

Yyyy...

"Okejjjj..." [ale głosem Toma od Henksów a'la Foresowym.. Okeyyy? ;)]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 04, 2017, 11:55:50 am
Wczoraj, jadąc rowerkiem drogą leśną, nagle ujrzałam stadko dzików; dwie lochy (lub para nie wiem, czy dzik dotrzymuje towarzystwa lochom) i cała chmara małych dziczków. Naprawdę były małe. Na szczęście rower jadąc nierówną leśną drogą na tyle hałasował, że kilkanaście metrów przede mną puściły się w las. Ale widok był super, no i trochę strachu, bo lochy z małymi są ponoć groźne; mogły zamiast w las na mnie  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Maja 04, 2017, 01:28:54 pm
Danusiu, ja w jesieni miałam 17 pod bramą. Dobrze ,że w kolo domu mamy ogrodzenie bo nic by nie było. Ląkja pod brama cała przekopana. Bałam się wyjechać, najgorszę b yło to ,ze nie mogłam ich spłoszyć. Stałam i czekałam ,ąz sobie pojdą
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 04, 2017, 02:09:20 pm
Polany i ścieżki u nas w lesie przeryte dokładnie, ale rzadko spotykane o godzinie o której wychodzę na spacer (czyli po 10-tej). Ponoć wczesnym rankiem można spotkać częściej.
A przy chałupie, to niefajna sprawa. A teraz jak mają młode, to i odstrzał zakazany  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 04, 2017, 02:22:37 pm
Dana jedno słowo ministra i będzie odstrzał, skoro okres lęgowy nie powstrzymał wycinki drzew.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 04, 2017, 11:18:35 pm
Nie na temat dzików:
Laptok mi padł, przejściówka nie działa, z telefonu ciężko pisać, ale pozdrawiam z Glasgow bardzo  CIEPLUTKO  (bo jakby kto pytał, gdzie się  w PL podziała wiosna - ano zabrałam do Szkocji , przywiozę  z powrotem niedługo 😁
 :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 05, 2017, 07:16:18 am
Samolubka  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 05, 2017, 08:22:03 am
hamaczku, a tych różowych zakwitniętych drzew tam dużo?
bo w E bardzo mnie zachwycały, o tej właśnie porze roku,

i nie gadaj, że trudno z telefonu, jak się tęskni, to się da!
hagis jadłaś?  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 05, 2017, 12:15:35 pm
Wczoraj, jadąc rowerkiem drogą leśną, nagle ujrzałam stadko dzików; dwie lochy (lub para nie wiem, czy dzik dotrzymuje towarzystwa lochom) i cała chmara małych dziczków. Naprawdę były małe. Na szczęście rower jadąc nierówną leśną drogą na tyle hałasował, że kilkanaście metrów przede mną puściły się w las. Ale widok był super, no i trochę strachu, bo lochy z małymi są ponoć groźne; mogły zamiast w las na mnie  ::((
Przypomnę "budiet' aniegdot": UAZem jadąc = wieziony będąc już w drodze NAZAD przez_nadal_stopujący_tu_do_dziś szlaban, w korku żołnierzyk/kierowca zapytał czy może 'na siku w las' = "a lejjj w rezerwat! i tak stoimy, korek" w myśl starego dowcipu...
- Co tak szybko szeregowy?
- Melduję, że locha z warchlakami = WYTRZYMAM! [i pod nosem tak cobym słyszał: ..Ja p... niby stolica, k.. a dziki odlać się nie dadzą...]
zaznaczam, że było to WIELE lat temu ;-)
:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 05, 2017, 12:34:40 pm
historia lubi sie powtarzać  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 05, 2017, 12:39:36 pm
Może nie ten wątek, wiem.
Ale dla młodzieży 'nieznającej' dowcip PRLowski do jw:

Milicjant znudzony nocnym patrolem klepie w ramię odlewającego_się_gdzie_bądź gościa z pytaniem:
- Obywatelu, a można to tu tak lać?
Ten nawet nie oglądając się, szczęśliwy w uldze swej, odpowiada:
- A lej pan!

...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 05, 2017, 01:25:05 pm
Kontynuując temat anegdota rodzinna opowiadana mi przez babcię. Wojna, naloty i ludziska przeczekują nalot w piwnicy. Mamusia, natenczas 12-letnia dziołcha, przebiera nogami. A jej ciotka, starsza pani, na to: "ta Ira to nie wstydź się, ta każdy człowiek siura"
Gdy to wspominam, za każdym razem widzę mroczną piwnicę i tę scenę  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 05, 2017, 09:35:05 pm
hagis jadłaś?  8)

Żartujesz, mag, prawda   :o  ;D
A tę różowe,  to nie masz na myśli rododendronow i azalii?  Kwitną tu teraz na potęgę 😊
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 05, 2017, 10:08:52 pm
http://www.edinburghspotlight.com/2011/04/photo-princes-street-gardens/ (http://www.edinburghspotlight.com/2011/04/photo-princes-street-gardens/)


tu jest jedno, ale stoją wzdłuż całej Princess Street, tej głównej ze sklepami, przy Scott Monument,
wszędzie ich pełno

hagis jadłam, jak kaszanka, da się zjeść  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 05, 2017, 10:28:57 pm
Aaa, to wygląda na migdalowca  :)
I pierisów to od groma, jak chwastów  ;) to czemu mnie nie chcą rosnąć, jak tutaj wygwizdów  dużo większy  >:( Kwitną niepozornie, ale mają cudne czerwone młode odrosty, a niektóre pięknie pachną do tego.

Hehe, organizm mi juz odmawia posłuszeństwa  po takim przebiegu (dziś np. 20 km - bez przerwy na nogach ;) ), boli mnie łeb, o stopach nie wspomnę  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 05, 2017, 10:33:32 pm
jak najbardziej migdałowiec - takie mi chłop posadził pod balkonem
onegdaj fajowo wyglądali caluśkie we śniegu  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 05, 2017, 11:15:15 pm
super piątek..
dzisiaj się dowiedziałam że wczoraj siostrzeniec miał wywrotkę na rowerze, jechał bez kasku i przewieźli go ze szpitala w Sandomierzu do Kielc a mama się przyznała że spadła ze schodów, przy swojej niepełnosprawności wybrała się z kulą zamiast trzymać się poręczy  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Maja 06, 2017, 12:41:25 pm
Ptaszyno, jakby co w Kielcowie było potrzebne to daj znać. NA PW wrzucam Ci mój tel.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 06, 2017, 01:04:36 pm
 ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 06, 2017, 09:47:50 pm
młody ma wstrząs mózgu i pęknięty oczodół  :(  dobrze że tylko tyle..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Maja 06, 2017, 09:55:46 pm
o matko :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 06, 2017, 11:51:46 pm
wstrząs mózgu to mi się zdaje, że szybko z tego wyjdzie (sama dziecięciem będąc miałam)
ale ten oczodół brzmi groźnie!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Maja 07, 2017, 12:17:57 am
o kurka  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 07, 2017, 12:39:46 am
Oj,  to się nieźle poharatał  :(
Niech się goi i zdrowieje :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 07, 2017, 07:56:20 am
 ::(( dzieci  chore to zawsze problem  ::((. Ze wstrząsem ,to chyba musi trochę poleżeć ( jak dobrze pamiętam)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 07, 2017, 10:13:25 pm
byłam dzisiaj u niego, kroplówka z przeciw bólami i siostra czeka na jutro, może zrobią tomograf, a i też pasował by okulista  ::)   
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 08, 2017, 12:39:46 am
No,  przydałby się.

A ja ostatnia nocka w Szkocji i trochę  mi smutno, bo wyjazd bardzo mi się udał 😊
Z chłopakami to nie jest wprawdzie tak jak z córką  (zwłaszcza taka jedną na S :) ), ale i tak inaczej, fajniej niż  jak oni są w PL😊, a poza tym pogoda, to, co zdążyłam zobaczyć, że byłam/mieszkałam sama i mogłam to wszystko zobaczyć wg własnej woli i we własnym tempie 😊  A tyle mam tu jeszcze do zobaczenia - już postraszylam mojego M., że jeszcze tu wrócę  C:-)

Mag,  byłaś na Wzgórzu Artura? Jestem zachwycona widokiem stamtąd  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 08, 2017, 07:32:37 am
Wiem jak ciężko się wyjeżdża od dzieci.Mnie teżzawsze serce pęka. ::(( ::((Ciesz się z wyjazdu i wracaj do nich jak najczęściej.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 08, 2017, 07:51:28 am
hamaczku, wiem, co czujesz - ale planuj kolejny wyjazd, bo jest tam jeszcze dużo do zwiedzania!

na Arturze nie byłam, bo się bałam, że nie wlezę, ale już sobie obiecałam, że pójdę, bo polubiłam tę górę widoczną z każdego niemal punktu Ediego,
ja podczas mojego listopadowego pobytu też właściwie według własnego widzimisię wędrowałam pomiędzy starymi murami miasta, teraz będę miała ciut trudniej, bo jedziemy z chłopem, a on by najchętniej spędził te dwa tygodnie na plaży na Portobello  ;D

byłaś w czasie, kiedy my byliśmy w ubiegłym roku, pogoda była super, nie padało ani razu,
wnoszę więc, że początek maja to dobry czas na Edynburg,
zobaczę niebawem, jak to jest w drugiej połowie maja
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 08, 2017, 08:29:38 am
Natalio - trudno ten mój wyjazd uznać za "u dzieci" ;D

Mag - Portbello, powiadasz? Dokładnie to miałam na myśli  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 08, 2017, 09:53:16 am
Oj Hamaczku fajnie miałaś,oderwałaś się od codzienności i czas z chłopakami ,zwiedzanie super :oklaski: ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 08, 2017, 12:25:10 pm
byłam dzisiaj u niego, kroplówka z przeciw bólami i siostra czeka na jutro, może zrobią tomograf, a i też pasował by okulista  ::)

podziwiejąc itp. wpisy jw. ...
okulista więc pierwszy..?

Oj Hamaczku fajnie miałaś,oderwałaś się od codzienności i czas z chłopakami ,zwiedzanie super :oklaski: ztx
Niop!..
Cieszyć się? A nie marudzić, że BE? ..;-)
Się pojechało SAMEMU_ZE_Z_SIĘ? ...no to nie marudzić? ;-)


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 08, 2017, 12:50:34 pm
[wróciła NASZA pocztylionka, na urlopie była - tak odpowiedziała, bo ten jej zmiennik to... oprowadzać go musiałem i ech.. :D]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 10, 2017, 04:49:34 pm
ucieszyło (i przy tym pozostańmy) dziś ;) :
- przywróciłem piecyk gazowy do odpalania w kilka sekund a nie w kilka minut ze wspomaganiem dmuchania w niego ;p
- naprawiłem DUŻĄ piłkę-skaknkę juniorowi ;p
..i już :D

"Małe - a cieszy" ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Maja 10, 2017, 05:17:19 pm
 Pilot - złota rączka
:oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 11, 2017, 01:33:00 am
Pilot - złota rączka
:oklaski:

..i żłoty_usypiacz :D
właśnie junior URUCHOMIONY_WIELCE  ..ten, uspany został był...
..CHYBA
[żona_zleconiodawczyni śpi, on już śpi ... = czego więcej chcieć o tej porze? ;p]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 13, 2017, 03:01:10 pm
ucieszyło? nie wiem?
[czekam na nie_słonko tylko na solidną MOŻLIWOŚĆ ZROBIENIA P. MARYLI TEGO OKNA tak balkonowego, jak i tego drugiego = temperatura schnięcia bezzapachowej, akrylowej zgodnie z JEJ wymogami FARBY i takie tam... = musi być sucho i CIEPŁO, starsza pani nie może zostać w wychłodzonym lokalu - nie aby tak? ;-)]
We wtorek [ciekawe, kto doczyta? <LOL> ] będę najprawdopodobniej w CO na Roentgena ---> tam się lat temu ileś stawiłem i...
...i pierwszy raz na własne oczy zobaczyłem AMAZONKI = gdzie jest "budynek A"? ...wjechałem tam WTEDY za karetką i się spotkałem, nie wiedziałem że parking płatny... :D
Ktoś wie jak tam dziś? ...;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 13, 2017, 05:38:19 pm
Doczytałam  ;D ale nie znam CO w wawie ,...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 13, 2017, 07:05:23 pm
ja qm, że podchodzi do mnie "ochroniarz/bramkarz/cieć" w Podkowie_Leśnej/gdziekolwiek_indziej  i szepcze POD SZPITALEM!!!: "panu na pewno potrzebny ten kwit?:" i 5 PLN chowa w kieszeń.
Mnie to bulwersuje, bo ja te 5 PLN mu daję_prosto_w_kieszeń, on się rechocze zadowolony - i w tym momencie popieram pro'/antykorupcyjny program PiS... :D [byłby cieć na ryczałcie, ze stałą pensją - ..i sędziowie wszelkich szczebli też, i by byłby luz - TOTALNY - bez kłopotów i nalotów ...
Ale NIE! ...MUSI być dym!
"To Polska właśnie!" Nadal!


...
"ucieszyło? nie wiem?
[czekam na nie_słonko tylko na solidną MOŻLIWOŚĆ ZROBIENIA P. MARYLI TEGO OKNA tak balkonowego, jak i tego drugiego = temperatura schnięcia bezzapachowej, akrylowej zgodnie z JEJ wymogami FARBY i takie tam... = musi być sucho i CIEPŁO, starsza pani nie może zostać w wychłodzonym lokalu - nie aby tak? ;-)]
We wtorek [ciekawe, kto doczyta? <LOL> ] będę najprawdopodobniej w CO na Roentgena ---> tam się lat temu ileś stawiłem i...
...i pierwszy raz na własne oczy zobaczyłem AMAZONKI = gdzie jest "budynek A"? ...wjechałem tam WTEDY za karetką i się spotkałem, nie wiedziałem że parking płatny... :D
Ktoś wie jak tam dziś? ...;p"
...
;)



Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Maja 13, 2017, 07:26:31 pm
Pilot, czy Ty się powtarzasz, czy ja widzę podwójnie  ??? >:D
a jeszcze nic powodującego taki objaw dzisiaj nie piłam  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 13, 2017, 07:55:52 pm


Pilot, czy Ty się powtarzasz, czy ja widzę podwójnie  ??? >:D
a jeszcze nic powodującego taki objaw dzisiaj nie piłam
...suuuu??


piłaś lub się powtarzasz! co to ma do wpierdalania się w jw? -  odpowiedziałaś?... na temat?
;-)
[Ty CZYTASZ?.....Ech_2 ;p]

a co to ma do .....jw? ...

..:D
;)


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 13, 2017, 07:59:19 pm
https://www.youtube.com/watch?v=yU6j-Mj9M6c

tu się smieję - tu się wykazać możesz.. :-)
[po co to? po co tak? tu?...:)]
ja dziękuję! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Maja 13, 2017, 09:30:24 pm
ucieszyło? nie wiem?
[czekam na nie_słonko tylko na solidną MOŻLIWOŚĆ ZROBIENIA P. MARYLI TEGO OKNA tak balkonowego, jak i tego drugiego = temperatura schnięcia bezzapachowej, akrylowej zgodnie z JEJ wymogami FARBY i takie tam... = musi być sucho i CIEPŁO, starsza pani nie może zostać w wychłodzonym lokalu - nie aby tak? ;-)]
We wtorek [ciekawe, kto doczyta? <LOL> ] będę najprawdopodobniej w CO na Roentgena ---> tam się lat temu ileś stawiłem i...
...i pierwszy raz na własne oczy zobaczyłem AMAZONKI = gdzie jest "budynek A"? ...wjechałem tam WTEDY za karetką i się spotkałem, nie wiedziałem że parking płatny... :D
Ktoś wie jak tam dziś? ...;p
i w kolejnym też:
(...)

...
"ucieszyło? nie wiem?
[czekam na nie_słonko tylko na solidną MOŻLIWOŚĆ ZROBIENIA P. MARYLI TEGO OKNA tak balkonowego, jak i tego drugiego = temperatura schnięcia bezzapachowej, akrylowej zgodnie z JEJ wymogami FARBY i takie tam... = musi być sucho i CIEPŁO, starsza pani nie może zostać w wychłodzonym lokalu - nie aby tak? ;-)]
We wtorek [ciekawe, kto doczyta? <LOL> ] będę najprawdopodobniej w CO na Roentgena ---> tam się lat temu ileś stawiłem i...
...i pierwszy raz na własne oczy zobaczyłem AMAZONKI = gdzie jest "budynek A"? ...wjechałem tam WTEDY za karetką i się spotkałem, nie wiedziałem że parking płatny... :D
Ktoś wie jak tam dziś? ...;p"
...
;)


 ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Maja 13, 2017, 09:36:12 pm
Budynek A jest zaraz na prawo po wjeździe przez bramkę - takie najgłówniejsze wejście.
Parking do pół godziny bezpłatny, wtedy wyjeżdżasz tą drogą skąd przyjechałeś.
Inaczej z bilecikiem jedziesz do kasy - w prawą stronę patrząc od bud. A

Bilecik musisz pobrać tak czy inaczej.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 13, 2017, 10:20:42 pm
Dzięki Betty... :D [wiem, że tym razem trza będzie zapłacić ;p]

Becia - już OK? ;)
.. ;-)
       
PS
[Dopisek]
W chwytaku nabytym allegrowo do DżiPiEsa... wypłowiały wyyyypierd/wydruk jest - WYPŁOWIAŁY - o wjeździe na 10 min. do jaśnie_INSTYTUCYJI... po DOŃ przejechaniu 40 km.
Ech..
;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 13, 2017, 11:39:48 pm
Wyciorami od kałacha, ot ..i już
Od ucha do ucha
W poprzek zaspanego mózgu? Całą śpiącą jednostkę?
WSZYSTKICH
[Tak było!]
Bo jeden zaspał na warcie...
[Wojna jest nadal BE!, ...ale nie wybacza błędów? "PKT 1 KAŻDEJ tabeli posterunku we WSZYSTKICH ARMIACH: Czujnie strzec i zdecydowanie bronić..."]


https://www.youtube.com/watch?hl=en&v=EcxNeCQjMbY&gl=IL

...tiaaa...

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 14, 2017, 12:00:42 am
I na osłodę  ;) - jeśli ktoś jeszcze "9 roty/kompanii" nie zobaczył był.. ;p

https://www.youtube.com/watch?v=GRnv3buzmg0

;-p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Maja 14, 2017, 08:16:36 pm
Becia - już OK? ;)
.. ;-)
ok, tylko następnym razem nie przeklinaj odpisując mi, bo ja delikatna jak owoc brzoskwini  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 15, 2017, 04:01:47 pm
Becia - już OK? ;)
.. ;-)
ok, tylko następnym razem nie przeklinaj odpisując mi, bo ja delikatna jak owoc brzoskwini  :P

PRZEPRASZAM! - najzwyczajniej: boję się? Strachem odwleczonym, na który trzeba poczekać? ;-) [i tu mnie macie, bo to znacie - choć nie ja - prawie - mam się bać, hyh.. :D]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 16, 2017, 08:47:34 am
Pil pamidorem przez miedze najwyżej dostaniesz  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 18, 2017, 04:24:35 pm
Pil pamidorem przez miedze najwyżej dostaniesz  ztx

No i tak kuszą, i kuszą.. - tak od lat - podpowiedzianym przez_mię - rozwiązaniem. Ot i mam za swoje ;p... [przez przełęcz BTW :D ..ale to PRAKTYCZNIE miedza TAM, fakt!  :oklaski: ;-) ]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 25, 2017, 09:16:23 am
Parabolciu, 100 lat w zdrowiu i szczęściu
Ściskam serdecznie z okazji urodzin  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 25, 2017, 09:47:22 am
Prabolciu siostro wszystkiego co najlepsze i zdrówka  :-* :-* :-* :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Maja 25, 2017, 11:09:28 am
nalepszości parabolciu!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 25, 2017, 07:25:31 pm
I od mię :-* :-* :-* Zdrówka i szczęścia, i szczęścia i zdrówka :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 25, 2017, 07:34:36 pm
Dziewczynki bardzo dziękuję  :-*
Niech życzenia się spełniają  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Maja 25, 2017, 09:29:59 pm
od mnie też, zdrówka, radości i szczęśliwości 🎁 💐
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 25, 2017, 09:40:26 pm
i ja, i ja!
wysyłam prosto z upalnego Ediego słoneczne życzenia zdrówka_zdrówka_zdrówka i radości moc!
 :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Maja 25, 2017, 10:38:05 pm
Parabolciu, wszystkiego dobrego, duuużo zdrowia, radości, pomyślności, pociechy z pięknego wnusia
🌷🍀
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 26, 2017, 06:51:01 am
 :oklaski: :oklaski:Zdrówka życzę
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Maja 26, 2017, 08:23:41 am
Jeszcze ja przyłączam się do życzeń urodzinowych.
Duuuuuuuuuużo zdrowia i radości. :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 26, 2017, 10:21:15 am
Dziekuję bardzo   :-*

.............................

Amadku radości i wszelakiego dobra i zdrówka, zdrówka  :-*  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 26, 2017, 10:42:16 am
a tak, amadek świętuje dziś podwójnie!

wszystkiego, co chcesz amadku - żeby się układało po Twojej myśli, w zdrowiu i radości, hej!
 :-* 


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 26, 2017, 11:07:48 am
Uściski dla Amadka  :-* :-* :-*
Podwójnie, czyli  ??? proszę o podpowiedź
Mój kajet został w domu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Maja 26, 2017, 11:47:42 am
Wszystkiego najlepszego 🍷🍷🍷🎉
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 26, 2017, 11:59:20 am
Dano, amadek ma urodziny w Dniu Matki - taki pakiecik świąteczny  :))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 26, 2017, 12:37:07 pm
Dzięki  :-*
Mojej kijkowej koleżance, córka rodzi jej wnuka, czekam w napięciu na wieści z porodu  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 26, 2017, 01:35:49 pm
Amadku  zdrowia, zdrowia ,zdrowia  oraz samych radości i spełnienia marzeń !!100 lat! :D :-* :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 26, 2017, 01:42:01 pm
najlepsiejszego  :-* :-* :-* :-* :-* amadku  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 26, 2017, 01:49:32 pm
Sto latek - najlepiej samej bez(wszelkiej)troski, amadku :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Maja 26, 2017, 05:44:41 pm
Samego njajlepszego amadku!!! 🍸🎂
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 26, 2017, 06:47:57 pm
Wszystkiego najlepszego również ode mnie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Maja 26, 2017, 07:31:27 pm
Wszelkiej pomyślności amadku!  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 26, 2017, 08:48:40 pm
Amadku  :-*  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Maja 26, 2017, 09:56:32 pm
Amadku, zdrowia, pomyślności, radości i pociechy z dzieci! 💐  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Maja 26, 2017, 10:13:20 pm
dziękuję, dziękuję bardzo, zapraszam 🎂 🍸

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 26, 2017, 11:17:21 pm
Parabolciu i Amadku duuużo zdrówka i samych najlepszości  (http://www.gify.net/data/media/642/kwiat-emotikon-ruchomy-obrazek-0129.gif) (http://www.gify.net/cat-kwiaty---buzki-i-emotikony-642.htm)  (http://www.gify.net/data/media/642/kwiat-emotikon-ruchomy-obrazek-0129.gif) (http://www.gify.net/cat-kwiaty---buzki-i-emotikony-642.htm)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Maja 26, 2017, 11:51:58 pm
za pięć dwunasta spieszę z życzeniami :), Amadku wszystkiego najlepszego, niech się spełnia!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Maja 27, 2017, 07:05:12 am
wkurzyło - chciałam się wyspać, poszłam spać po północy, a obudziłam się przed 6tą...
ucieszyło - słońce za oknem i perspektywa dzisiejszego koncertu Andrzeja Piasecznego i Varius Manx podczas Dni Dąbrowy Górniczej  :)
tylko nie wiem, czy mnie wpuszczą do Dąbrowy, bo paszportu nie mam  C:-)  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 27, 2017, 09:39:03 pm
Amadku - spóźnione - serdeczne - najlepszego  :-*
Beciu - pierś do przodu i ... do przodu ;) Dobrej zabawy :)

Mnie ucieszyło, że - choć podpierając się nosem - ale do końca tygodnia dobrnęłam i zakończyłam to, co zakończyć miałam ;)
Wkurzyło mnie niepomiernie - włączenie nieopatrzne wiadomości TVpis  ::(( Jakbym nagle w innej Polsce sie znalazła  :-X

I nic mnie nie smuci :) Tylko raduje - jutro mam wolny dzień  ztx I będę skrzynki warzywne, co je hurtem zakupiłam, malować i pod sadzenie ziół je przystosowywać. Taką cudną robotę będe jutro mieć.
No i jeszcze moje rododendrony kwitną jak szalone  ztx Cudnie jest  ztx

Po namyśle - jednak czymś się smucę... Moi faceci wczoraj pojechali nad morze na ślub naszego młodego przyjaciela. Ja nie mogłam, bo nie mogłam przełożyć/ominąć/anulować swoich dzisiejszych zajęć zawodowych. I mi smutno. Bo oni tam, i tam pięknie jest, radośnie. A ja tu. Koszty trudnej decyzji bolą...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Maja 27, 2017, 10:23:41 pm
skrzyneczki powiadasz Aguś...na ziółka...czyli łogródek...no to jest powód do radości
jam właśnie wróconam z onego ...żywopłot cielim...i trawe kosilim..(prawie po kolana )  ::((...ale kosiarka 2 tyg o doktora była
a zadowolonam bo mówię MY...a nie że JA  ;D
czyli trzęsienie ziemi plus najazd kosmitów działa
  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 27, 2017, 11:14:32 pm
tia, koszenie to wyczyn  ::(( Muszę też kosiarkę wyciągnąć. Rośnie ta trawa, niczym goopia_jaka  :o Jakby się nawozu jakiegoś nażarła  ;D Tyż kosić jutro będę.
Jutro dobry dzień na koszenie będzie, bo sąsiedzi kosili, gdy ja próbowałam ciszy kosztować, czyli w piąteczkowy wieczór ;) A jutro na odwrót się zanosi  ;D
Miłego, ogródkowego_tyż, różo  :-*
Przy okazji się pochwalę - dostałam w prezencie różę, co się zwie jak moja kocica - Romina  C:-) Jutro sadzić będę  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 28, 2017, 01:43:55 am
dołączam do koszących - jutro (właściwie dzisiaj)  ;)

Amadku, Parabolko - wszystkiego naj_naj  :-*  :-*  :-*
sory, że tak późno, alem zagoniona łokrutnie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Maja 28, 2017, 10:33:25 am
Spóźnione wszystkiego najlepszego Amadku, Parabolko!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 28, 2017, 10:57:32 am
Amadeo kochanie najlepszosci  ,zdrówka i czego sobie zamarzysz :-* :-* :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Maja 28, 2017, 11:52:28 am
pięknie było na koncercie
 :oklaski: dla Andrzeja Piasecznego i Kasi Stankiewicz z zespołem
https://m.facebook.com/100007055550153/posts/ms.c.eJw9y9ENwDAIA9GNKmMHA~;svVqVq8vt0Fy3Kmimgy~;3EB2saWgT0g2C5MnkKB~;aSWQdYuyAuaKAVbb4U9xR2.bps.a.1694305237481312.1073741838.100007055550153/?photo_id=1832364980342003&mds=%2Fphotos%2Fviewer%2F%3Fphotoset_token%3Dms.c.eJw9y9ENwDAIA9GNKmMHA~%253BsvVqVq8vt0Fy3Kmimgy~%253B3EB2saWgT0g2C5MnkKB~%253BaSWQdYuyAuaKAVbb4U9xR2.bps.a.1694305237481312.1073741838.100007055550153%26photo%3D1832364980342003%26profileid%3D100007055550153%26source%3D49%26refid%3D17%26ref%3Dbookmarks%26_ft_%3Dtop_level_post_id.1832366390341862%253Atl_objid.1832366390341862%253Athid.100007055550153%253A306061129499414%253A43%253A0%253A1496300399%253A-2413842283326505823%253Acta_types.1%26cached_data%3Dfalse%26ftid%3Du_1w_1u&mdf=1
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Maja 28, 2017, 09:31:25 pm
A my wracamy zW-wy z dwudniowego swietownia  wczoraj roczku blizniaczek i 10 tej rocznicy slubu ich rodzicow, a przede wszystkim komunii Kubusia :), wszystko udane :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 28, 2017, 09:57:37 pm
Piękny dzień w których piękne rzeczy się dzieją :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 28, 2017, 10:22:44 pm
trzy imprezy za jednym zamachem - fajnie
ale się pewnikiem działo_a_działo  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Maja 28, 2017, 11:51:23 pm
oj działo :), moja córcia jest perfekcyjna :), zorganizowała dwa piekne dni, zadbała o wszystko....oprawę, atmosferę, podziękowania, komunia była właściwie dwa dni.  W tej parafii (a może w każdej warszawskiej????), Pierwszą Komunię dzieci miały TYLKO z rodzicami w sobotę, 1,5h msza z odnowieniwem chrzttu, a dopiero w niedziełę msza z gosćmi.Kubuś w piatek miał nieszczęśliwy wypadek - jadąc do szkoły na hulajnodze złapał w koła jakiś kamień i z całego impetu uderzył o chodnik twarzą i całym ciałem. Tak więc na twarzy miał różne kolory, kolana całe obdarte, ale to wszystko nic...dał radę, miał podobno piękne czytanie na mszy - pisze podobno, bo bliźniaczki rozrabiały i większość mszy bylismy z męzem w "otoczeniu"... chwalę córke, bo jej się to nalezy, ponad siły zadbała o wszystko, nawet zmontowała długi piekny film z ich 10 lat, z podkładem muzycznym...nie było nawet kiedy zobaczyć całości, ale częśc zobaczylismy...jestem z niej dumna
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 29, 2017, 12:06:13 am
Danusiu piękne chwile przeżyliście wzajemnie  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 29, 2017, 10:19:27 am
Cały czas podziwiam Twoją córkę  :oklaski:
w dużej mierze to Twoja zasługa, więc i dla Cię brawa  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 02, 2017, 08:07:44 pm
Wreszcie doczytałam chociaż "  pokątnie" bo nie mam Internetu do wtorku ! Też podziwiam twoją córkę bardzo jest zorganizowana i pracowita , wielkie brawa dla niej i dla Ciebie oczywiście!  :)( ja jestem beznadziejna to i nigdy nie odsapnę)
Dobrze że Kubuś się pozbierał😗
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 02, 2017, 10:50:34 pm
W srode w nocy pociagiem jechalam do w wy pomoc corce z dziecmi, bo ziec sluzbowo na dwa dni wyjezdzal. A wiecie - bliNiaczki i bialy tydzien...dalysmy rade, noce koszmarne, dzisiaj od 5 na nogach z dziewczynkami, o 21,15 mialam miec porotny pociag- spoznil sie 45 min.kregoslup, nogi i wszystko mnie boli, a przedzial pelny.dotre kolo drugiej.jestem nieziemsko zmeczona.jutro obchodzimy urodziny taty - w niedziele ma 93 lata.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 02, 2017, 10:52:11 pm
Jezusiczko!! Kaśka- Kariatyda  albo Siłaczka !!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 03, 2017, 11:28:45 am
Danuto  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 03, 2017, 11:05:56 pm
Danusia  :-* :-*
93 lata  :oklaski: :oklaski: bardzo bym chciała dla mojego taty  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Czerwca 06, 2017, 11:14:12 am
Cieszy mnie bardzo rzecz następująca:
Jadę jutro do nadmorza na kilka dni!! ztx
Główny cel - Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, póki go jeszcze PiS nie zniszczył (już mam bilety, bo schodzą jak ciepłe bułeczki).
Pozwiedzanie starych ulubionych kątów.
Motława, Długi Targ, zaułki Starego Miasta.
Najlepsza na świecie pierogarnia na Skwerze Kościuszki w Gdyni.
Relaks i gapienie się na bezmiar morza..

Sklepu zoologicznego w Gdyni nie wspomnę, Monia nie odpuści, heh
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 06, 2017, 11:52:02 am
ale masz fajnie... udanego pobytu i super pogody!

mnie cieszy, że dopiero 6 dzień miesiąca dziś, bo jakoś mało czasu na wszystko  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 06, 2017, 01:20:42 pm
Nadmorze  :D- piknie :D
Ja w sobotę do Pragi. Z dzieciorami :P A mój Młody biznesmen dziś jeszcze... na dwa dni na Majorkę :), i to mnie cieszy bardziej :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 06, 2017, 01:24:28 pm
hamaczku, do jakiego miejsca?
bo moja córkowata od wczoraj na Majorce  8) może się miną na ulicy
ja wprawdzie zapomniałam, gdzie ona jest, ale po przeciwnej stronie niż Palma  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 06, 2017, 01:37:40 pm
A ja nawet nie wiem, że tam jakieś miejsca są :o Byłam przekonana, że Majorka to... Majorka ;D


Edit: Już wiem, Magaluf jakieś.
Cholera, własnemu dziecku zazdroszczę :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 06, 2017, 01:41:24 pm
duża nie jest, ale kilka miejscowości tam jest  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 06, 2017, 01:49:55 pm
Ło matusiu, tera jeszcze doczytałam, że to Magaluf to kierunek turystyki alkoholowej ::((

No to tera nie wiem... to tera już się nie cieszyć? martwić się? czy... nadal zazdrościć >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 06, 2017, 01:57:19 pm
 xhc
zazdrościć!

to moja  na wchód od Palmy, w Sa Coma chyba

Magaluf - nazwa, jak ja tak alkoholowo zinterpretować, to bardziej do mnie pasuje  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 06, 2017, 02:29:44 pm
Majorka jest cała piękna, w ub. roku zjeździliśmy ją w maju :), byłam w Cala d'or. Gdyby Sonka pożyczała autko, to jest wiele miejsc wartych zobaczenia :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 06, 2017, 03:35:44 pm
mówiła o aucie, ale nie wiem, czy coś z tego wyjdzie,
może jej się znudzi plaża codziennie przez 10 dni  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 06, 2017, 03:38:59 pm
Moi też twierdzą że Majorka jest super
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 06, 2017, 10:28:25 pm
Betty pozdrów nadmorze, w tym roku nie będę  :-[
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 07, 2017, 10:01:08 am
Cieszę się z tych co się cieszą, że som w nadmorzu, z tych co na Majorce, ich ich mam - też bym nie pomyślała, że tam som jakieś miejscowości  xhc, no ale też najmniej mnie interesują teraz ciepłe strony , a ja się właśnie cieszę, że mi się kuchnia montuje   :), tylko szkoda, że potem trzeba będzie z kasy wyskoczyć, a starej się wreszcie pobyłam  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 07, 2017, 03:28:47 pm
Nowa kuchnia  :oklaski: - to by mnie cieszyło chyba bardziej niż Majorka :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 07, 2017, 04:25:26 pm
Baa mnie to by ucieszyły nawet nowe ściany w przedpokoju  xhc  .... ale nie mam siły na remont mieszkania, najpierw muszę je odgruzować z przydasiów  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 07, 2017, 04:31:53 pm
Parabolu, mam tak samo, łaczę się w bólu  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Czerwca 07, 2017, 06:12:47 pm
stuknęło 20 lat od ślubu nr 2 (pierwszy był pół roku wcześniej niż 2.gi). I małż pamiętał o rocznicy. To chyba cieszy najmocniej. I winko zakupił, co by celebrować (a nie zapomnieć ;-) )....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 07, 2017, 06:29:20 pm
To jesteś błyskawica Ancia ślubować w pół roku 2 x i jeszcze międzyczasie brać rozwód ::(( ::((Gratulace 20 wspólnych lat .U mnie rozrzut był większy 20 lat międzi pierwszym a drugim xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 07, 2017, 08:19:35 pm
Natalio, Ancia miała dwa śluby z tym samym mężem, bez rozwodu  :))

Anciu - gratulacje
  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 07, 2017, 08:22:15 pm
 ::((no to dałam d...y jak ADRIAN
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 07, 2017, 08:24:28 pm
 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 07, 2017, 08:48:22 pm
Natalio, Ancia miała dwa śluby z tym samym mężem, bez rozwodu  :))

Anciu - gratulacje
  :oklaski:


Noo kiedyś ...  ileś lat temu, trza było brać dwa_śluby  8)

Anciu !!  :D  :oklaski: ... uściski i gratulacje  :oklaski:  :-*  :-*  :-*

.............

Ps... A tak przy okazji_jubileuszu  ::(( ... jakie dwa_śluby taż młoda_kobita jesteś  :D konkordatu nie było  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Czerwca 07, 2017, 09:16:07 pm
Dzięki, dzięki kochane!  :-*

A bo ja wiem czy był wówczas konkordat?... W każdym razie uparłam się, że zimą (28 grudnia) kościelnego brać nie będę, bo zmarznę i futerka białe mi się nie podobały... A chcieliśmy remontować dom, na który kase mieli dołożyć teściowie. A bez ślubu by nie dołożyli ;-)
Więc w czerwcu stanęliśmy przed ołtarzem (i było ciepło. I miałam różowe buty. Wówczas to była ekstrawagancja, ze hej!). A w trakcie składania przysięgi rozszalała się burza. Taka zwykła. Meteo. No i do tej pory się śmiejemy, że jak poszliśmy dać na zapowiedzi i zamówić ślub to ksiądz rzekł "co łaska". I za full service zapłaciliśmy ... 50zł (żadnego zera nie pominęłam) :-D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 07, 2017, 09:27:17 pm
Eee noo Ancia to super_git  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 07, 2017, 11:16:42 pm
Anciu  :-*
Różowe buciki - no no no  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 07, 2017, 11:49:51 pm
Ancia  :oklaski: :-*
to u Was full service był w promocji albo jego kurs spadł  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 09, 2017, 10:53:53 am
Ptaszyno, księża są różni (na szczęście) Gdy brat dawał kopertę za mamusi pogrzeb, nawet do niej nie spojrzał, odpowiedział, że smażyłby się w piekle, gdyby wziął.
A zmieniając temat
Cisza na forum, zaglądam, a tu teraz tylko Małgosia

W sobotę mam wesele, przy okazji odwiedzę Świnoujście i tu też nie będę zaglądać, więc już teraz życzę udanego weekendu  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 09, 2017, 02:16:17 pm
Anciu gratulacje!! :) za pięć lat srebrne weselicho!! :) my w przyszłym roku 35 ! ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Czerwca 09, 2017, 02:27:32 pm
Raz jeszcze dziękujemy za gratki.  A kto ma na forum najdłuższy staż?

Zleciały te 2 dekady. Junior się rozmarzył, że gdyby nie miał tak leniwych starych to on mógłby mieć 19 lat (a nie 13).

A ja uświadomiłam sobie, że wciąż używam: 20 letnich kieliszków (o jeden mniej, bo mi się stłukł, gdy myłam po celebrowaniu rocznicy) i mikser. Teraz takich wytrzymałych już nie produkują  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 09, 2017, 03:18:03 pm
To prawda zepsuła mi się zmywarka po 20 latach ,majster stwierdził że trzeba naprawić ,bo takich dobrych już nie produkują
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 09, 2017, 08:17:02 pm
to prawda, dziś produkuje się (podobno) specjalnie na kilka lat   by trzeba było  kupic nowe sprzęty, buty, samochody
oj zaśmiecimy tę naszą planetę
co do stażu na pewno dłuższy od naszego  ma danuta, a kto jeszcze ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Małgosia w Czerwca 09, 2017, 09:09:03 pm
Ja 16-go czyli lada chwila będę mieć staż : 27.  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 09, 2017, 10:47:45 pm
Dam wiecej ;) - 6 sierpnia  39-ta rocznica  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 09, 2017, 10:50:25 pm
29 w lipcu  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 09, 2017, 10:52:55 pm
ja dopiero - albo już - 31  ::((

i też gdybym zaraz po ślubie dziecko majstrowała, to by było starsze o 4 lata!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 09, 2017, 11:46:49 pm
ja dopiero - albo już - 31  ::((

i też gdybym zaraz po ślubie dziecko majstrowała, to by było starsze o 4 lata!

 no,  a tak ma całe 4 lata wincy życia przede sobą ;)
że też mnie matkie.. a nie no już beła po czydziestce ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 10, 2017, 08:38:57 am
ja nie żałuję, akcja była zaplanowana co do dnia  :))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 10, 2017, 11:18:36 am
nasza  córa urodziła się 4,5 roku po ślubie, po długiej i ciężkiej, aczkolwiek przyjemnej pracy! :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Czerwca 10, 2017, 01:40:16 pm
nasza  córa urodziła się 4,5 roku po ślubie, po długiej i ciężkiej, aczkolwiek przyjemnej pracy! :D

Oesu....jak ja sobie nasze próby przypomnę  ::(( bxu xhc

Chłopa do domu z hotelu w Rzeszowie ściągałam, wyjąc mu do słuchawki, bo test owulacyjny maxa pokazał... A wcześniej już było kilka nieudanych prób :-( Przyjechał. Rano pojechał z powrotem na Podkarpacie za nieużywany pokój zapłacić. Ale ... opłacało się :-)

39 lat. Super!!!  :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 10, 2017, 10:31:32 pm
A mnie ucieszyły obchody 80-lecia naszego ogólniaka i spotkanie z wychowawczynią naszą, wspomnienia, a później już tylko w gronie klasowym, w lokalu pogaduchy. Szkoda tylko, że są tacy co mogli a nie chcieli się zjawić. Było bosko i śmiechowo.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 11, 2017, 12:50:34 am
Anciu, najlepszego z okazji rocznicy :)

u mnie ino stykało na 26 lat  i więcej się nie udało
ale powiem wam, że moi rodzice obchodzili w tym roku 55 lat - nooooo to jest staż, c'nie?

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Czerwca 11, 2017, 08:35:52 am
Rzeczywiście, to już staż galanci. :oklaski:
Gdzie nam do takich lat.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 11, 2017, 11:47:55 am
Ja w dwóch małżenstwach nie mam tyle  ::(( ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Czerwca 11, 2017, 11:53:43 am
no tyle lat robi wrazenie :)
mam nadzieję,że PiS nie wprowadzi jeszcze podatku od bycia singlem:) bo by mnie znowu skubneli xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 11, 2017, 12:09:33 pm
Kto wie komuna wraca a wtedy był podatek tzw "Bykowy".Anka jedno pocieszenie to płacili faceci :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 11, 2017, 01:19:20 pm
Kto wie komuna wraca a wtedy był podatek tzw "Bykowy".

czyli, że dla nas będzie "Krowi"  ??? >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 11, 2017, 01:23:20 pm
Kto wie komuna wraca a wtedy był podatek tzw "Bykowy".

czyli, że dla nas będzie "Krowi"  ??? >:D
xhc  xhc  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 11, 2017, 04:33:13 pm
no tyle lat robi wrazenie :)
mam nadzieję,że PiS nie wprowadzi jeszcze podatku od bycia singlem:) bo by mnie znowu skubneli xhc

no nie, bo by prezes i Pawlowicz musieli płacić, chyba że by byli zwolnieni za zasługi dla narodu :D oni prędzej wprowadzą podatek od "jalowych" związków ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 11, 2017, 10:28:35 pm
qu....a...też się załapie xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 17, 2017, 09:25:10 pm
przyjechalim do lasu wczoraj, całą drogę jeszcze pogoda dopisywała, a ledwom do dom weszli zaczęło padać i se tak cały czas pada,
ja przez to bezrobocie to jem cały czas...  :-X
no i z plusów to obejrzałam "Lamparta" Viscontiego (i Lampedusy) po iluś tam latach, bo akuratnie nadawali na kulturze chyba

ponoć jutro już ma być lepiej...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 17, 2017, 10:23:49 pm
To i tak nieźle ze możesz się wynudzic , bo ja zapierniczam  w Bystrej      przy bobasach  ( na szczęście nie sama )  przy jechaliśmy w środę więc pogoda była ładna. Niestety  ja zdechla  w nocy z gorączką  katarem kaszlem.  Teraz już lepiej ale  za to słaba  jestem i zła . Tylko myśl  ze za 2 tygodnie   będzie już dobrze podtrzymuje mnie na duchu  ;)
łączność  mi zwiewa a piszę z komy dobranoc kładę się obok królewicza  Gniewka 😊
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 17, 2017, 11:10:26 pm
"pogadałam" sobie dziś po raz pierwszy z moją przyszywaną wnusią mieszkającą w Anglii przez skypa  ztx
po raz pierwszy sobie "pogadałam", bo po raz pierwszy mnie zauważyła  ztx
moja królewna ma 7 miesięcy i była taka zainteresowana, gdy machałam ręką, klaskałam, cmokałam i powtarzałam aga-aga-aga, a ona odpowiadałam ga-ga-ga  :oklaski:
cudne to było  :D

a jutro i u nas ma być cieplej; czekam bardzo, bo robotę w ogrodzie mam - glicynia zarosła mi antenę i tvik nie działa ;) będzie ciachanie  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 18, 2017, 07:07:05 pm
no tyle lat robi wrazenie :)
mam nadzieję,że PiS nie wprowadzi jeszcze podatku od bycia singlem:) bo by mnie znowu skubneli xhc

no nie, bo by prezes i Pawlowicz musieli płacić, chyba że by byli zwolnieni za zasługi dla narodu :D oni prędzej wprowadzą podatek od "jalowych" związków ;)
::(( i świat z Opowieści podręcznej mi się skojarzył  :-X
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Czerwca 19, 2017, 05:44:03 pm
A ja dzisiaj ucieszona, przy pomocy bratowej i "akceptacji" brata kopiłam suknię na wesele. Resztę mam. :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 20, 2017, 02:06:05 pm
"pogadałam" sobie dziś po raz pierwszy z moją przyszywaną wnusią mieszkającą w Anglii przez skypa  ztx
po raz pierwszy sobie "pogadałam", bo po raz pierwszy mnie zauważyła  ztx
moja królewna ma 7 miesięcy i była taka zainteresowana, gdy machałam ręką, klaskałam, cmokałam i powtarzałam aga-aga-aga, a ona odpowiadałam ga-ga-ga  :oklaski:
cudne to było  :D

a jutro i u nas ma być cieplej; czekam bardzo, bo robotę w ogrodzie mam - glicynia zarosła mi antenę i tvik nie działa ;) będzie ciachanie  >:D


Nie wszyscy na aga-aga odp. ga-ga mając 7 na karku raptem miechów wiedzą, że popełniają błąd - nie aby tak? = taka pocieszajka, ten....
pochwalisz się gdy zacznie mówić? ..cy cuś ;) [w KAŻDYM że bądź razie odradzam pośpiech i parcie do "wyników".. ;p]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 21, 2017, 10:16:14 am
znalazłam się wczoraj niespodziewanie w Krakowie (służbowo )....a  że ulica Tyniecka daleko od centrum to zamiast na lodzika pod Sukiennice udalim się do Tyńca...(bo było blisko)....zobaczyć Opactwo Benedyktynów
przed bramą napis, że z uwagi na powage miejsca strój... bez psa....na terenie zakaz palenia i spożywania wyrobów alkoholowych
po czym na dziecińcu sklep.....a tam browaru  ::((
dziwną niekonsekwencję spostrzegłam  ::)....ale skoro to_to się nazywa piwo szafarza...czy piwo przeora...to już wyrobem alkoholowych jakby nie było choć 4,5% zawiera
noż uświęcona hipokryzja

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 21, 2017, 10:36:42 am
Chodzi o to aby ichne kupować.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 21, 2017, 11:34:30 am
Dwa tysiące lat doświadczenia, we wszystkim ;p, nie idzie na marne przeca = tak się kosi konkurencję! ;)
"...ale skoro to_to się nazywa piwo szafarza...czy piwo przeora...to już wyrobem alkoholowych jakby nie było choć 4,5% zawiera"
TO BRZMI! ;)
"Napój brata futriana", "Nektar przeoryszy" itd. - bym tak mógł długo ...no ale za darmo tak sprzedawać benedyktynom hity reklamowe? ;) Jw. świetnie sobie sami radzą ;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Czerwca 21, 2017, 08:08:45 pm

po czym na dziecińcu sklep.....a tam browaru  ::((
dziwną niekonsekwencję spostrzegłam  ::)....ale skoro to_to się nazywa piwo szafarza...czy piwo przeora...to już wyrobem alkoholowych jakby nie było choć 4,5% zawiera
noż uświęcona hipokryzja


O tak, w Tyńcu komercha i konsumpcja na całego :/
Kiedyś tez byliśmy, weszlim do sklepu, chciałam nawet coś tam kupić, bo myślałam, że to takie tradycyjne, ekologiczne produkty. Nic bardziej mylnego! Znalazłam trzy razy droższe to samo co w markecie, robione przez te same firmy, z syfiastym składem. Tylko nazwy były piękne. I etykietki  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Czerwca 21, 2017, 08:13:30 pm

"Napój brata futriana", "Nektar przeoryszy" itd. - bym tak mógł długo ...no ale za darmo tak sprzedawać benedyktynom hity reklamowe? ;) Jw. świetnie sobie sami radzą ;p

Odczytałam (kilkukrotnie: napój brata furiata.... Doszłam do wniosku, że mocny musi być ;-)

Raz byłam na Karczmie Piwnej. Serwowano Wyciąg z pyty prezesa...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 23, 2017, 04:38:12 pm

"Napój brata futriana", "Nektar przeoryszy" itd. - bym tak mógł długo ...no ale za darmo tak sprzedawać benedyktynom hity reklamowe? ;) Jw. świetnie sobie sami radzą ;p

Odczytałam (kilkukrotnie: napój brata furiata.... Doszłam do wniosku, że mocny musi być ;-)

Raz byłam na Karczmie Piwnej. Serwowano Wyciąg z pyty prezesa...

 xhc  xhc
Wbrew powszechnej opinii - i tego co media donoszą - brat futrian ma prawo być furiatem  ztx. I musi być MOCNY - zwłaszcza teraz ;-p...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 23, 2017, 04:46:33 pm
Wbrew powszechnej opinii - i tego co media donoszą - brat futrian ma prawo być furiatem  ztx . I musi być MOCNY - zwłaszcza teraz ;-p...

Brat futrian różni się od brata furtiana tym, że dba o odpowiednie futrowanie braci.  mnx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 23, 2017, 04:59:43 pm
Coś chyba mi umknęło było.
Wiem, czasy się zmieniają.
No ale brat_futrian [mający prawo bezsprzeczne do bycia FURIATEM] to raczej doświadczony staruszek, który "wszystko już w tej furcie widział" i ... taki ichnim_ówczesny "bramkarz". Tyle że NIE bezmyślny i chuderlawy? ;-)
[I prawo do piersiówki, z której pociąga tak przed, jak i po zapukaniu w furtę - mu przysługuje. A że współbraciszkowie go na tantiemach kroją... Nowość siakowaś? ;)]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 23, 2017, 05:06:57 pm
ano o to mi chodzi, Furtian – zakonnik będący odźwiernym, bo nie słyszałam o brat_futrian
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 23, 2017, 06:29:05 pm
I tak oto lulu na przykładzie zwykłej literówki zawraca pokoleniom przyszłym uwagę na staranność wpisywanej treści.
DOBRE_TO!  :D

PS
Aleeee... tak samo: JAK wszyscy mówią/wypowiadają słowo ZAUŁEK [z ros. za_ułem = za rogiem]. Nic więcej na swą obronę nie mam - tylko powiedzcie śmiało przed monitorem .."załułek/załuek" ;)  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 23, 2017, 10:09:18 pm
ano powtórzyłam kilkakrotnie
ale za kazdym razem wychodzilo mi zaułek  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 24, 2017, 01:35:40 am
Pomijając jw.
No weź!
OKOK
jak łatwiej i jak słyszysz?
W odmianach: za załukiem [to naturalne i odruchowe]
za zaułkiem [nieodruchowe i trza się wysilić usty własnemi - a nie jest to ani świerzop ani dzięcielina pała coby trza się.. ;p]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 24, 2017, 10:58:33 am
w ogóle się nie mówi za zaułkiem  ;)....bo tam się nie chodzi......tam nigdy nikt nie był ;)....bo ciemno i strach  >:D
sam zaułek jest wystarczajaco straszny.....a jeszcze dalej....za niego
::((

 ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Czerwca 24, 2017, 11:43:00 pm
w ogóle się nie mówi za zaułkiem  ;)....bo tam się nie chodzi......tam nigdy nikt nie był ;)....bo ciemno i strach  >:D
sam zaułek jest wystarczajaco straszny.....a jeszcze dalej....za niego
::((

 ;D
xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Czerwca 25, 2017, 10:39:21 am
Idąc tym pokrętnym tropem można dojść do wniosku, że w naszym ojczystym języku istnieją słowa czy też sformułowania, które nabierają sensu TYLKO I WYŁĄCZNIE po głośnym (niekoniecznie wyraźnym) wyartykułowaniu.

Na przykład: ASIENAEBAEM!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 25, 2017, 11:21:35 am
 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 25, 2017, 01:50:11 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Czerwca 25, 2017, 10:57:46 pm
Anciu, ja też o bracie furiacie przeczytałam  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 25, 2017, 11:05:15 pm
Idąc tym pokrętnym tropem można dojść do wniosku, że w naszym ojczystym języku istnieją słowa czy też sformułowania, które nabierają sensu TYLKO I WYŁĄCZNIE po głośnym (niekoniecznie wyraźnym) wyartykułowaniu.

Na przykład: ASIENAEBAEM!

 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 27, 2017, 07:28:41 pm
"ASIENAEBAEM!"
Fajne! Podobasie! Nadal!

Tylko - yyyy... siakaś to nowość?
Czekam na proposy aternatyw ;-) [od lat ;p]
 :-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 30, 2017, 06:49:49 pm
[by Bałtroczyk]
(w max-skrócie) cała droga i kilka pięter szlifowania wymowy i artykulacji, trudnych DOSŁOWNIE_do_upadu treningów artykulacyjnych  ...a w drzwiach:
- powiedz Gibraltar!
- pufff... no dobra, piłem...
:D






Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 02, 2017, 11:48:36 am
http://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,22036877,na-billboardzie-sugeruja-ze-aborcje-skutkuja-nowotworami.html#a=83&c=58

trzymajcie mnie  >:( >:( >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 02, 2017, 11:59:41 am
 xhc
No, dziewczynki, to ujawniać się śmiało xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lipca 02, 2017, 01:09:27 pm
Łosz qr..a. co to jest???/ ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 02, 2017, 01:46:10 pm
Boszszsz.......... ::((, ale skąd inąd to nie pierwszyzna u nas.
Pamiętam tę idiotyczną wypowiedź Terlikowskiego w przypadku Andżelinowych operacji.
Ciemnogród i manipulacje.

Bardzo dobrze, że idą z tym do sądu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 02, 2017, 03:47:23 pm
i bodajże Pawłowicz, albo kogoś innego z dobrej zmiany, że prezerwatywa be, a sperma leczy. Tylko co  ???
A co do tamtego bilbordu, może trzeba interpretować, że aborcja tak powszechna  :-\
skoro aż 80 % kobiet  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lipca 02, 2017, 05:35:51 pm
a sperma leczy. Tylko co  ???

angine  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 02, 2017, 06:10:03 pm
czy ci idioci zdają sobie sprawę jak stygmatyzują wszystkie kobiety? bo na pewno znajdą się idioci, którzy w to uwierzą, a 80% robi wrażenie, znaczy - znaczna większość; mnie to akurat ryba czy jakiś jeden czy drugi idiota pomyśli że miałam aborcję (choć nigdy nawet w ciąży nie byłam), ale co z np. z kobietami, które miały/mają raka a są jednocześnie totalnie przeciw aborcji i nigdy by jej sobie nie zrobiły? czy to ścierwo zdaje sobie sprawę jak tą "prowokacją" uderza nawet w te kobiety, które są "pro-life"???

wg mnie to podpada pod mowę nienawiści i powinno być zwalczane, karane jak rasizm czy antysemityzm
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 02, 2017, 06:16:15 pm
na pewno znajdą się idioci, którzy w to uwierzą, a 80% robi wrażenie, znaczy - znaczna większość;

PRZYNAJMNIEJ 80%
- to znaczy,  że minimum tyle,a pewnie nawet blisko 100% ::)

Jestem jak najbardziej za złożeniem doniesienia, niemniej jakoś wciąż mnie to bardziej śmieszy niż wkurwia - może już tak wyodporniałam  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 02, 2017, 06:30:20 pm
by mnie śmieszyło gdyby nie to, że np. pracuję z ludźmi, którzy często powtarzają bzdury zasłyszane na temat raka (nie wiedząc że ja chorowałam ofc) i każdą kolejną bzdurę są gotowi przyswoić i rozpowszechniać
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Lipca 02, 2017, 11:53:09 pm
Nawet nie będe otwierac linku  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lipca 04, 2017, 04:52:33 pm
Goopia, nie? ;p
jako PIERWSZA weszła [zamiast poczekać aż ci co wyjda naokreślą o_co_lotto? i o co pytają? .. ten... nie?  xhc ]

ciekawe czy innym przekazała jw. - chyba nie... ;p

= córa_ma LICENCJAT OBRONIŁA - na 5

HOWGH!
[bonus= ...odebrałem dla Niej przez_Nią_samą_wypracowany zwrot podatku z US = ma za co uczcić ;) ]




Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 04, 2017, 05:24:08 pm
 :oklaski:  :oklaski:  :oklaski: dla córy ...gratki  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 04, 2017, 05:32:27 pm
G R A T U L A C J E   :oklaski:  dla córki i dumnego Taty

rany, jak ten czas leci, przecież dopiero co w gimnazjum była
a tu  już licencjat, no_no

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 04, 2017, 06:55:57 pm
Brawo dla Malutkiej (takiej malutkiej dokładnie, zdaje się, jak mój M. ;)  )  :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Howk, Tatusiu :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Lipca 04, 2017, 06:58:18 pm
gratulacje  :oklaski: i brawo  :oklaski:
czas zasuwa, moja też już taka duża  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lipca 04, 2017, 08:06:47 pm
profesor nam pokazywał rozbawioną czeredź palcem: oni już licencjaci i mają papier ...a wy? dwa lata jeszcze ...i kto wie? ha_ha_ha
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Lipca 04, 2017, 08:26:30 pm
Brawo dla Pilotowej córki!!
Pięknie..

A tak z innej beczki.
Nie miał kiedy ten Trump przyjeżdżać..
Akurat w czwartek muszę z dzieciem do wawy do doktorka jechać.
Paczalim ograniczenia, niby da się jakoś w miarę, ale pewnie z godzinę wcześniej niż normalnie trzeba będzie wyjechać.
 ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lipca 04, 2017, 08:44:36 pm
Nie miał kiedy ten Trump przyjeżdżać..
Akurat w czwartek muszę z dzieciem do wawy do doktorka jechać.
Paczalim ograniczenia, niby da się jakoś w miarę, ale pewnie z godzinę wcześniej niż normalnie trzeba będzie wyjechać.
 ::((

3 godz? a lepiej namiot i nocowanie na trawniku? ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Lipca 04, 2017, 09:27:47 pm
Już pisałam u siebie ale nadal   ztx Utarłam tzn sąd mi pomógł /?/ nosa pracodawcom którzy nie zapłacili za moją pracę....Muszą zapłacić zaległe wynagrodzenie z odsetkami. Mam jeszcze przeciw nim "bombę" ale ....Teraz czekam na przelew i zmianę na PLUS stanu mojego konta.Z mojego przykładu wiadomo,że warto !!!!!!!!! Trwało to kilka lat ale si udało !!!!!!!!!!!!!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lipca 04, 2017, 09:35:22 pm
betty - jakby co... to i tak samojeden nie mam co robić tego com żem kcioł.. ;p

Maja048 - miło słyszeć gdy ktoś z systemem wygrywa i jeszcze ma zapał do walki dalszej z nim ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Lipca 04, 2017, 11:00:24 pm
Pilot, a masz tu buziaka  :-*
Jako że każdy dobry uczynek musi być ukarany  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lipca 05, 2017, 01:03:42 am
Pilot, a masz tu buziaka  :-*
Jako że każdy dobry uczynek musi być ukarany  xhc

Roger that!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lipca 10, 2017, 06:37:56 pm
ucieszyło - Zabytkowa Kopalnia Srebra w Tarnowskich Górach na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lipca 10, 2017, 10:18:18 pm
ucieszyło - Zabytkowa Kopalnia Srebra w Tarnowskich Górach na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO  :oklaski:

i fajnie, nie? ;)
[ktoś był? btw? ;-) ]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lipca 14, 2017, 12:53:33 am
No nie ma Juniora!
Po prostu go nie ma = odpoczywam!
Ychy..? :D

Wypoczętym_po_same_brwi


Kabinę rozkręciłem, poprawiłem, uszczelniłem - NIESKUTECZNIE;
Monitor rozkręciłem, poprawiłem, uszczelniłem - NIESKUTECZNIE;
Oczyściłem 'norę' - trochę - NIESKUTECZNIE;
Ugotowałem kilka razy coś - SKUTECZNIE ..chyba?;

to +

Mogę sobie NADAL nie domykać szafek - a wręcz je ustawić po swojemu, nie sprawdzać przed wytarciem twarzy ręcznika czy aby nim nie wytarł  sprzątając po sobie i 'odwiesił PORZĄDNIE na miejsce' :D, nie muszę sprawdzać każdego sztućca, kubka, talerza.. mogę sobie postawić kubek z kawą/herbatą na blacie i zerkać tylko, że nadal pełny, butelki 'mineralki' nie muszę chować pod poduszkę sprytnie kiedy wstaję z łóżka, wszyscy mogą się podpierać pod_brodę, jeść jak chcą, nikt im metek z ubrań nie urywa ani nie jest atakowany w sprawie jakiejś_niteczki_zwisającej/sterczącej, nikt przy hamowaniu przed uważnym parkowaniem nie słyszy odgłosu stłuczki = walenia łokciem w szybę z_wrzaskiem_i_duszeniem_gratis, nikt w poczekalni siedząc najgrzeczniej i patrząc prosto w oczy PRZEZ WIELE GODZIN [no dobra.. MINUT] tak nie wymęczy w oczekiwaniu ..a kiedy 'mrugniesz' to i tak wystrzeli jak z procy, żeby pielęgniarce [a to już sprośne - o tym cii.. :D] = mogę se wszystko ...tylko nie pamiętam już "co mogę" tak naprawdę :D

Myślałem, że się wyśpię - akurat! ;p  Zasypiam nad ranem.
Jeśli się nawet zdrzemnę to budzę się kilka razy, zlany potem i nasłuchujący odgłosów juniora. A to kibice wracają albo sąsiedzi wyjaśniają se coś.. a ja przespałem właśnie to co chciałem zobaczyć.... 03:36 i wtedy zasiada na blat i mruczy [ostatnio - ...to ta lepsza/NAJLEPSZA wersja zachowania] i potem się kładzie i by spał do południa...
I ja też... :D

No nie przestawię się - za chiny_luuuudowee  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 14, 2017, 05:55:36 am
Najwyraźniej brak Juniora spowodował Twoją destabilizację. ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 15, 2017, 08:54:37 pm
Najwyraźniej brak Juniora spowodował Twoją destabilizację. ;)
;D

No? Co mnie mogło ucieszyć w samym środku lata? No, co? ;)
Jasne, że złota (i srebro) naszych chłopaków w skokach narciarskich :D :D :D xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lipca 15, 2017, 11:19:54 pm
Najwyraźniej brak Juniora spowodował Twoją destabilizację. ;)
;D

No? Co mnie mogło ucieszyć w samym środku lata? No, co? ;)
Jasne, że złota (i srebro) naszych chłopaków w skokach narciarskich :D :D :D xhc
xhc xhc xhc czekałam na Twoja eksplozje radości, jak moja mama :) a ja prawie 5 h Winbledon oglądałam i tez radoość :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 16, 2017, 09:37:45 am
Pil, sory, ale uśmiałam się z Twojego opisu  xhc
wiem, że w codziennym życiu z juniorem ciężko to wszystko poustawiać
a teraz się okazuje, że w chwilach urlopowania juniora również ciężko  ;)

oddechu życzę  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lipca 16, 2017, 11:39:40 am
wszelkie urlopy bardzo som_menczonce >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 16, 2017, 02:53:47 pm
a mnie wkurza niepewność  w robocie ,ale pożyjemy zobaczymy ,
za to wczoraj Wimbledon ,Kubot  -Melo -WIELKIE BRAWA  :oklaski:,
za chwile upragniona cisza w domu ,co niektórzy wyjeżdżają  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 16, 2017, 09:00:43 pm
xhc xhc xhc czekałam na Twoja eksplozje radości, jak moja mama :) a ja prawie 5 h Winbledon oglądałam i tez radoość :)

My też PODglądaliśmy, potem Oglądaliśmy, a ostatnich 40 minut już nie, bośmy spać iść musieli, gdyż albowiem wyciągłam małża na wycieczkę z pttk (ojjj, dawno nie byłam!) do Czeskiego Raju  i cza było przed 5 wstać  ::)
Ale raniusio sprawdzilim i też radość wielka ztx - tym większa, że Kubot nasz bardzo, z naszego mniasta :D

No i ta dzisiejsza wyprawa mnie bardzo, bardzo ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lipca 17, 2017, 06:05:48 pm
Pil, sory, ale uśmiałam się z Twojego opisu  xhc
wiem, że w codziennym życiu z juniorem ciężko to wszystko poustawiać
a teraz się okazuje, że w chwilach urlopowania juniora również ciężko  ;)

oddechu życzę  ;)


dyg!

"No to Wam tu towarzyszu zapiszemy zalecenie długiego odpoczynku pourlopowego" :D

Kubot, no tak.. - zaraz się pojawi w teleturniejach_pytaniem ;) [za 20 lat będzie to pytanie TRUDNE ;)]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lipca 23, 2017, 02:17:44 pm
Pamiętacie w jaki sposób przepchnięte budżet w zeszłym roku?
Rozniecono ogień pod kotłem z napisem ABORCJA... A potem pewien pan przychylił się do woli narodu.
Teraz kocioł na napis SĄD. A oni robią swoje.
A my wciąż nie zachowujemy koniecznej czujności....echhh.... http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/rynek/1713406,1,co-pis-przepchnal-przez-sejm-kiedy-zajmowalismy-sie-sadami.read
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 24, 2017, 11:44:24 pm
genialny strateg w końcu c'nie?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 24, 2017, 11:48:38 pm
Ino się przyglądam... spacerując tu i ówdzie  ;D

Przy okazji - zasłyszane:
pewna pani szła ulicą i zobaczyła fajnego pieska z pańcią na spacerku; więc zagaduje:
- jaka piękna mordka :)
Na to pańcia odpowiada:
- zdradziecka  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 24, 2017, 11:55:22 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 25, 2017, 03:58:53 pm
Byłam dziś na pięknym ślubie. W tak "małej" miejscowości jak Kwidzyn (40 tyś.), wywołał spore zamieszanie, u fryzjera się o tym mówiło. Panna młoda, córka znajomych, wychodziła za mąż za bardzo ciemnoskórego chłopaka. Poznali się w Anglii i tam będą mieszkać. Matka pana młodego była w chuście na głowie i pół autobusu, ciemnoskórych kuzynów, kuzynek, kolegów. No normalnie sensacja. Chyba zdobędę się na wydatek i kupię lokalną, prawicową gazetę, może będzie to wiadomość dnia. A poza tym, piękna para, wszyscy szczęśliwi i to się liczy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 25, 2017, 04:24:14 pm
Szczęścia Młodym :D

No ale co to za kraj, co to za ludzie, że to sensacja...
I jak to: będą mieszkać w Anglii ??? Przecie regularnie słyszę w PiSdzienniku o masowych powrotach Polaków do kraju wielkich perspektyw :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 25, 2017, 04:32:11 pm
Takie perspektywy tu im ksiądz zrobił, że zrezygnowali ze ślubu kościelnego.  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 25, 2017, 04:34:44 pm
 ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 26, 2017, 04:55:50 pm
ha, dzieje się :) Lubię takie klimaty :) Małomiasteczkowe ;)
U mojej przyjaciółki będzie się niedługo działo podobnie - też małe miasteczko i też ślub międzykulturowy - syn przyjaciółki przywozi sobie żonę z Chin; będzie ciekawie  ztx Już miasteczko plotkuje  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lipca 27, 2017, 10:59:00 am
Czytam dzisias w poście fundacji Chustka: "Drodzy!
Ostatnio było dość głośno w mediach o oszustwach. Fałszywych podopiecznych i fałszywych zbiórkach. To ten rodzaj spraw, o których się słyszy, czyta, ale liczy się na to, że nas takie sytuacje ominą…
Z przykrością niestety musimy przyznać, że dotknęło to i nas… DRUŻYNA SZPIKU dzięki czujności, dociekliwości i uprzejmości Fundacja Chustka oraz Fundacja Onkologiczna Dum Spiro - Spero, otrzymała informacje, iż w swoich szeregach ma osobę, która, posługując się sfałszowaną dokumentacją medyczną oraz wymyślonym życiorysem i sytuacją prywatną, wiele osób oszukała i wykorzystała emocjonalnie i materialnie. Szpitale, w których rzekomo „leczyła się podopieczna” zaprzeczyły, aby osoba ta była kiedykolwiek ich pacjentką. Lekarze z ww. placówek (których „podpisy” widniały na sfałszowanej dokumentacji) zeznali to na policji, która obecnie prowadzi sprawę. Osobą tą jest Aleks Joanna – Joanna Dawidowicz (imię i nazwisko są fałszywe, osoba ta w rzeczywistości posiada zupełnie inne personalia).
Sprawę oszustwa, fałszowania dokumentacji medycznej oraz wyłudzania pieniędzy prowadzi Komenda Miejska Policji w Poznaniu. Działalność wyżej wymienionej osoby w takiej formie trwa od 2009 roku i dotknęła różnych fundacji (wiemy na pewno o naszej trójce) oraz wiele osób prywatnych. Każdy z Was, kto wpłacił jakiekolwiek środki na zbiórki organizowane przez i dla Aleks Joanna może dochodzić swoich praw na policji.
Jako fundacje jesteśmy nie tylko od tego, by czynić dobro i łączyć ludzi dobrej woli, ale i po to, by Was, tym którzy zaufali nam i naszym działaniom, chronić przed złem. Złem, które potrafi pojawić się wszędzie – nawet, o zgrozo, wśród nas, ludzi cierpiących, dotkniętych chorobą, szukających pomocy lub chcących jej udzielić.
Z wielkim bólem serca przekazujemy Wam tę informację, chcielibyśmy tego wszystkiego móc nie pisać, niestety jednak rzeczywistość okazała się brutalniejsza. Nie pozwólmy by zło zniszczyło to, co tak wytrwale i wspólnie tworzymy od tak wielu lat. Bądźmy razem dalej. Wciąż tak wiele jest do zrobienia i tak wielu potrzebuje pomocy…
Dorota Raczkiewicz - Fundacja Anny Wierskiej „Dar Szpiku”
Agnieszka Olejnik – Fundacja Chustka
Magdalena Kręczkowska – Fundacja Onkologiczna DUM SPIRO-SPERO."

Jak można zrobić coś takiego???? Jak można chcieć legitymowac się wyimaginowaną chorobą dla osiągnięcia finansowych korzyści??? W sumie... nie powinno mnie to dziwić, bo kilkanaście lat temu na forum Misi znalazła się kobieta (i to pielęgniarka), która wymyśliła ciążę, śmierć jednego z bliźniąt, wyciągała ręce po pomoc - tylko $, paczki z ubrankami wracały do nadawcy....echhhhh....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 27, 2017, 02:32:56 pm
kurka, chyba mam jej mamę w znajomych  >:(
pojawiały mi się czasem dramatyczne wpisy o stanie zdrowia córki, ze zdjęciami nawet...
ostatnio po tracheo...
idę sprawdzić,
ale z samych wpisów ta mama wydawała się dziwna
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 27, 2017, 07:38:15 pm
Świat jest pełen oszustów, niestety  :-\
A okradanie staruszków na wnuczka itp. W ogóle mi się w głowi nie mieści, jak można być pasożytem lub złodziejem. A jednak takich sporo  :-\
Najlepiej poznać osobiście (lub przez kogoś odpowiedzialnego za fundację) i każdorazowo, przed przekazaniem pieniędzy sprawdzić,. Droga dla pomocy się wydłuży  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 27, 2017, 08:23:16 pm
niestety, okazuje się, że miałam w znajomych oszustkę - mamę tej niby chorej,
ale - jak zaznaczyłam wyżej - miałam wrażenie, że ta niby mama jakaś niedojrzała, takie rzeczy wypisywała... więc to może ta oszustka prowadziła dwa profile...

 ::(( w głowie się nie mieści
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Sierpnia 02, 2017, 07:25:24 pm
Nie rozumiem jak mozna sobie wymyslić chorobę , aby na tym zarobic... dla mnie to szok, oby karma nie wrociła....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 04, 2017, 04:54:39 pm
Powiem Wam ze fajnie w tej Chorwacji  ztx
Teren piękny na ośrodku sosny i dają  cień od słońca. Do basenu rzut beretem. Jedyny minus to ze po drinki trza samemu do baru iść
Plaźa kamienista ale ponoć kawałek to i piasek jest.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 04, 2017, 06:01:27 pm
Fajnie_fajnie  ztx
A zdjęcia jakieś  ??? Np. Parabola w basenie z drinkiem  :oklaski:

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 04, 2017, 09:39:13 pm
Parabolciu baw się dobrze, drinka zmów za nas i upajaj się ( nie upijaj ;) ) atmosferą pieknej Chorwacji  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 04, 2017, 09:46:42 pm
Upajam się ale tez pijemy drinki i nie  wiem jak to się skończy bo gorąc jak cholera ! Nie ma źadnej  bryzy od morza  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 04, 2017, 09:49:25 pm
ryza to mi się z robotą kojarzy, czyli ryzą papieru  xhc
fajnego wieczoru!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 04, 2017, 10:15:01 pm
Danuta   :oklaski:
Zdąźyłam poprawic ale byłaś szybsza  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 05, 2017, 11:01:29 am
Pozdrawiam z trasy , Rugia coraz  bliżej ! Calusy  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 05, 2017, 11:09:23 am
A gdzie konkretne na Rugii? Selin z pięknym molem?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 05, 2017, 12:03:33 pm
Na pewno będziemy wszędzie , ale sypiac  i jeść śniadania  w Sagard .😊
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Sierpnia 05, 2017, 01:13:09 pm
raczej rozbawiło.....z życia wzięte

klient, który jeżdzi w DPD opowiedział jak razu pewnego samochód podskoczył na drodze i w jednej z paczek samo włączyło sie radio
na cały regulator....nie mógł  wyłączyć, bo paczka zapakowana....ani wyrzucić przez okno  ;D.....a bardzo chciał  ;D
klient na reklamacje wysyłał z powodu tego włączania się
a tam radio maryja czy cuś pochodnego
zanim dojechał odsłuchał 8 różańców (słownie:osiem)...i 3 msze  ::((
wstydził się jak się zatrzymywał bo slychac było w promieniu kilkunastu metrów
  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 05, 2017, 01:22:53 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 05, 2017, 02:44:34 pm
.... zapewne to radio jedynie słuszne było; ciekawe, czy reklamacje uznano  >:D :P

Amorku, aż w google wrzuciłam nazwy - dla mnie obce, tam jeszcze mnie nie zaniosło ;) Pięknie, pięknie jest  :)

A mnie ucieszyło niezmiernie, że do sklepu Flying Tiger mnie zaniosło - dzięki temu zakończyłam kolejny etap przygotowań weselnych, czyli przygotowanie kącika dla dzieci na weselu  ;D Jeszcze tylko milion innych spraw załatwię i z głowy  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 05, 2017, 04:49:05 pm
Jak na razie mam dość-  wciąż jedziemy i jeszcze ze 100km! Chyba  coraz gorzej znoszę długą jazdę będę
Aga- fajne są takie przygotowania , dużo dobrej  energii źyczę😙
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 05, 2017, 05:13:04 pm
Ja też,dlatego drogę do S.pokonując na dwa etapy.700km to dla mnie maksymalna odległość.Udanego urlopu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 05, 2017, 06:37:05 pm
 Amorku, juz pewnie na miejscu jestes - udanego pobytu!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 06, 2017, 07:59:18 am
Dzięki,już po przespanej nocy! 😊 wczoraj zrobiliśmy rekonesans na nogach!  Pięknie tu , na lewo i prawo widać morze. Zaraz na śniadanie i o 9 już gimnastyka na basenie i panowie też zadeklarowali chęć uczestniczenia w aerobiku😊 temp 20 st.  I aktualnie pada 😕 a plany są by udać się do naturparku. Wesoło jest to najważniejsze! Natalii chyba za późno wyjechaliswyjechaliśmy bo z przyjaciółmi.sami i o 5 ruszamy i tsk jest lepiej więcej mamy na narty jak jeździmy.wolsja mnie całuję
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 06, 2017, 09:48:29 am
fajnie fajnie  :-* :-* :-*
Dobrej zabawy i odpoczynku Kochana  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 06, 2017, 02:39:36 pm
czekam na fotki tego morza na prawo i na lewo :) miłego pobytu :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Sierpnia 07, 2017, 08:50:08 am
Ojejjjj...ale się u Was dużo fajnych rzeczy dzieje!
Opowieść o radiu przednia!
Amorku, dołaczam do oglądających.
Agawo, a będziecie mieli automat do zdjęć? Oglądałam serię fot z wielu, wielu wesel, na których bawiła się moja siostrzenica. Super pamiątki., Zresztą ona sama to mówi. Automat, sporo akcesoriów do zabawnych fot i zabawa na całego!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 07, 2017, 11:57:47 am
będzie automat  ;D >:D

a teraz kompletuję listę do koszyczków SOS  C:-)
pytanie: prezerwatywy?  ;D C:-)

Amorku - fotki na fb - przednie; zazdroszczę  :-*
U mnie dziś - pierwszy dzień pracy po wakacjach. I cieszy i smuci jednocześnie. Oj, wstać się chciało bardzo...  :-X
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Sierpnia 07, 2017, 12:31:11 pm

pytanie: prezerwatywy?  ;D

yeeessss...i lubrykanty  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 07, 2017, 12:42:53 pm
 C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Sierpnia 07, 2017, 03:09:48 pm
Aga,ten specyfik z guaraną koniecznie  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 07, 2017, 10:49:57 pm
Pozdrawiam,  fotki tu wstawię jak  z komórki  będę umiała to robi c!   na razie na FB mam opanowane!   Jest ok, najbardziej podoba mi się aerobik na basenie  w towarzystwie  mojego chlopa😁 idę spać po padam 😙😙😙😙😙
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 07, 2017, 11:05:17 pm
 :oklaski: :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Sierpnia 08, 2017, 01:16:54 pm
Nie znoszę trójkowej Powtórki z rozrywki. Ale dzisiaj przypomniano mi coś, co uwielbiałam :-) https://www.youtube.com/watch?v=aJUvMWiQnMs
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Sierpnia 08, 2017, 01:39:14 pm
Za to w kolejnej audycji usłyszałam o odejściu pana Roberta Sankowskiego.... :-(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 08, 2017, 01:48:57 pm
Zawsze uwielbiałam powtórkę z rozrywki ale od kiedy jest to reżimowe radio, to nie słucham.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Sierpnia 09, 2017, 10:47:51 am
coś jest w drugiej piersi. jakies mikrozwapnienia, 18 sierpnia Mama ma mammografie celowaną:( :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 09, 2017, 01:43:12 pm
Oj... Kciuki zaciskam  :-*
Na razie trzeba uspokajać wyobraźnię i w miarę spokojnie czekać...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 09, 2017, 02:40:12 pm
Dokładnie :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Sierpnia 09, 2017, 03:45:05 pm
Oj... Kciuki zaciskam  :-*
Na razie trzeba uspokajać wyobraźnię i w miarę spokojnie czekać...

hipochondryk( czyli ja)który uspokaja wyobraźnie:)
Dzięki dziewczyny, przejrzałam poprzednie wyniki mammografii mamy (tej nie mam, bo nie było jej jeszcze w wersji papierowej tylko pani doktor znalazła w systemie- więc nie wiemy czy była opisana dokładnie czy to jej interpretacja)i od samego poczatku w piersi prawej, czyli tej zdrowej, były mikrozwapnienia, cyt." rozproszone o charakterze mleka wapniowego". Pytanie czy coś się zmieniło w skupiska, skąd decyzja o mammografii celowanej
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Sierpnia 09, 2017, 05:21:07 pm
Trzymak kciuki, aby to starocie wyszły tylko na mammo.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 09, 2017, 10:44:01 pm
za starocie_bez_zmian  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Sierpnia 18, 2017, 07:36:07 pm
Mammografia celowana za nami, koło środy wyniki...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 18, 2017, 08:11:39 pm
Byle do środy :) :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 18, 2017, 08:16:25 pm
Poczekamy razem  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 18, 2017, 10:32:33 pm
oby rozwiała wątpliwości!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Sierpnia 19, 2017, 09:58:24 am
dziekuję Kochane.
Ja obawiam sie,ze skonczy się wycięciem.
W sumie to mama zawsze miała na innym aparacie robione badanie a ostatnie ( te które zaniepokoiło pania doktor) było na innym.
Pani technik powiedziala mamie ,że źle to nie wygląda, ale nie jej oceniać.
Zobaczymy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Sierpnia 23, 2017, 08:50:31 am
czekamy w kolejce na wyniki ::(( ::(( ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Sierpnia 23, 2017, 08:51:03 am
Kciukasy zaciskam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Sierpnia 23, 2017, 12:32:11 pm
dziękuję :) jest ok
Obraz  z mammografii celowanej , jest identyczny jak z 2011 i 2013 roku, kontrola w przyszłym roku.
Teraz spokojnie napisze. w Lipcu minęlo nam 6 lat:) xhc xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 23, 2017, 12:42:44 pm
 ztx :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 23, 2017, 12:44:04 pm
 :oklaski: :oklaski: :oklaski: super
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 23, 2017, 01:03:15 pm
super :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Sierpnia 23, 2017, 01:31:28 pm
dziękuję <3 teraz planowanie wakacji:)Mama do Portugalii a ja na Sardynie:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Sierpnia 23, 2017, 01:36:30 pm
 ztx ztx ztx

a wyjazdy....hmmm... cudowne kierunki!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Sierpnia 23, 2017, 01:37:56 pm
ekstra, wspaniale  ztx
cudnych wakacji  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Sierpnia 23, 2017, 01:45:24 pm
na Sardynie dopiero  30 września - to takie moje sanatorium , poranna joga, ćwiczenia relaksacyjne, wegetraiańskie jedzenie przygotowane według 5 żywiołów. Taki klimat wprowadza moja przyjaciólka Buddystka. Wracam z tego miejsca mega pozytywnie  naładowana :0ulan:
jeszcze raz dziekuję wam za wsparcie, które otrzymuje od Was nieustannie od 6 lat :-* :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 23, 2017, 01:52:07 pm
Mam nadzieję się kiedyś załapać z Tobą na taki wyjazd
Udanego urlopu
Cieszę się z wami z dobrego wyniku  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 23, 2017, 01:55:03 pm
dziękuję <3 teraz planowanie wakacji:)Mama do Portugalii a ja na Sardynie:)

Hehe, ciekawe, czy niektóre wolontariuszki w szpitalach nadal opowiadają świeżym amazonkom, że nie wolno odbywać dalekich podróży i zmieniać klimatu ;D

Udanych tych wakacji, obydwu Wam zazdraszczam :D Ucałuj Mamę :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 23, 2017, 01:59:44 pm
Przyjemności!!! ztx ztx :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 23, 2017, 09:24:24 pm
hamaczku, wolontariuszki? lekarze jeszcze takie bzdury opowiadają  :-X

anka, cieszę się razem z Wami!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 23, 2017, 09:28:28 pm
hamaczku, wolontariuszki? lekarze jeszcze takie bzdury opowiadają  :-X

 ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 25, 2017, 11:25:59 am
Anka, bardzo się cieszę, że u Mamy jest ok i kamień z serca Wam spadł!
dawno nie pisałam co u mnie się dzieje, więc skrobnę parę słów - co mnie cieszy, co mnie smuci...
cieszy mnie, że dzieciaki- wnuki pieknie rosną, dojrzewają (te starsze -Kubuś i Paulinka), młodsza - Zuzia 2latka- żywe srebro, radosna, ruchliwa i najmłodsze bliźniaczki 1 rok 3m. biegaja, rosną, jako wcześniaczki były zawsze poniżej siatki centylowej, a teraz są w środku, pieknie jedzą, jedynie ze spaniem gorzej, ale też się poprawilo.Córka idzie od września do pracy, one do żłoba.Udalo się znaleźć nianię, ktora będzie je trochę wcześniej odbierała ze złobka, bo Ania pracuje do 17, a bywa że dłużej.Miałam tydzień starsze dzieci na wakacyjnym "turnusie", pogoda wtedy byla świetna, więc właściwie cały dzień na ogródku, w basenie, raz na wycieczce w Beskidach.Dzieci oddaliśmy całe, zdrowe i zadowolone :)w niedzielę, a we wtorek 15-go pofrunęlam na niespodziewany krótki, ale piękny urlop :).No i to oczywiście bardzo mnie ucieszyło! martwią i męczą mnie niezmiennie moje bóle biodra, kręgosłupa.Zabiegi nic nie dały, kompletnie nic, nawet chyba jest gorzej. Rtg biodra nic dobrego nie wykazał, idę we wrześniu do ortopedy z wynikiem.Pierwszy raz napisane mam w opisie - duże zmiany wytwórcze głowy kosci udowej, zwężona szpara, sklerotyzacja tkanki chrz., boli, często utykam.Pomagaja leki p.bólowe, ale staram się brać jak najmniej.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 25, 2017, 11:52:32 am
Biedna jesteś :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 25, 2017, 12:33:04 pm
Danusiu bardzo Ci współczuje  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 25, 2017, 01:04:36 pm
sks i tyle, ciągle liczę na to, że mi się poprawi bez operacji.Najważniejsze, że są też powody do radości :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 25, 2017, 01:09:55 pm
Danusiu super, ze wszystko oprócz stawu biodrowego jest w porządeczku. I piękny urlop był :)
 Ze stawem zrób porządeczek, znam kilka osob które świetnie funkcjonują z nowiuteńkim , a jakie sporty uprawiają! Tylko dobre miejsce znaleźć i czas na rekonwalescencję i rehabilitację!  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 25, 2017, 02:03:37 pm
Danusiu współczuję i mam nadzieję,że będzie u Ciebie lepiej.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Sierpnia 25, 2017, 03:04:25 pm
Fajnie spędzone lato. Tak, warto się pochylić nad tematem, by nie bolało...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 25, 2017, 05:21:12 pm
"Konflikt pokoleń" zaliczyłam dziś. Szłam sobie z moim ośmioletnim wnukiem i gadaliśmy, jak zeszła rozmowa na gry komputerowe, to wymiękłam. Moje uwagi zawierały się w słowach ychm, taaak, no co ty, naprawdę, coś podobnego. Mam nadzieję, że używałam ich w odpowiednim momencie. Ze znanych mi wyłapałam tylko serwer, zbanowanie. I jak tu żyć, no jak. ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 25, 2017, 05:47:31 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 26, 2017, 12:46:05 am
jak tu żyć, no jak. ::((

Powtarzam - powolutku  :-* :-* :-*

Danusu, znam kilka osób po operacji stawu biodrowego. Zgodnie mówią, że nareszcie żyją bez bólu. Dobra rehabilitacja po zabiegu i do przodu :)  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Sierpnia 26, 2017, 03:41:29 am
Agawo, komentarz napisalaś do Danusi, ale cytat wzięlaś od lulu, a nie wiem czy jest jakas rehabilitacja, która usprawnia rozumienie gier komputerowych (prócz grania w nie samemu he he)  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 26, 2017, 06:34:06 am
Może jednak Agawa daje mi radę aby powolutku. Wiem, że nie nadążę za młodymi ale ciągle udaje mi się przechytrzyć. Przykład. Właśnie temu mądrali schowałem telefon bo go oderwać od gier  nie można. Szukał biedak aż wreszcie przychodzi i mówi, zadzwoń babciu do mnie, to znajdziemy telefon. Szybka burza myśli co i jak zrobić, więc zagadując, że chyba nie mam numeru, dostaję odpowiedź, babciu masz, bo dzwoniłaś do mnie. Plan już miałam, tylko jeszcze wykonać trzeba, więc "szukając" numeru piszę smsa do męża, że będę dzwonić ale on NIE ma odbierać. Nie dostaję potwierdzenia, że przyjął to do wiadomości. Ryzykuję, dzwonię, wnuczek słyszy sygnał, w domu cisza, dobrze że nie chciał sprawdzić odbiorcy xhc, wreszcie mówi, może telefon jest na górze w sypialni, biegnie na piętro, ja wyłączam telefon. Jest już normalnie, dzieciak po chwili lata po domu z pistoletami. Za jakiś czas mąż dzwoni do mnie z zapytaniem, chciałaś coś bo dzwoniłaś ... ja mu odpowiadam, teraz już nie, czytałeś smsa ... On, jakiego smsa  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 26, 2017, 10:56:43 am
Brawo Lulu  ::(( cwana z Ciebie Babcia  ;D uczyć się muszę od Ciebie, bo mój brzdąc już kombinuje jak umie coby postawić na swoim. Na razie to nie jest grożne, jak nie pozwalam to se popłacze albo focha strzeli  >:D

A mężem się nie przejmuj, ten typ tak ma  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 26, 2017, 11:37:31 am
Parabolciu z tym małym to jeszcze da rade coś pokombinować. Starszy, 13 lat, to już nie tak łatwo, a najstarszy 17 lat, to już tylko można pogadać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 26, 2017, 12:37:59 pm
a mnie wczoraj moje autko pogoniło na duży przegląd ::(( .Chciałam już zrobić na miejscu z wymianą opon ,ale napilsało,że mam zrobić po 1400 km lub za 19 dni -ni jak nie pasowało.Przesiedziałam w serwisie ok 3 godzin i sprawa załatwiona :oklaski:.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 26, 2017, 05:27:56 pm
Już chyba wiecie, zmarł Grześ Miecugow,   >:( mój idol z programów Szkło kontaktowe i Inny punk widzenia
Miał tylko 61 lat, przegrał z rakiem. Do ostatniej chwili pracował. Jeszcze kilka dni temu go widziałam w szkle
 :( :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 26, 2017, 05:40:23 pm
Niestety ,walczył kilka lat ,przykre
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 26, 2017, 07:09:44 pm
Ja Go pamiętam jeszcze z trójki.
Piękny, urzekający głos.
Twarz zobaczyłam dużo dużo później
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 26, 2017, 09:34:11 pm
Umierają teraz Tacy Ludzie, jacy kiedyś nie umierali.... Bardzo przykro...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Sierpnia 26, 2017, 11:29:18 pm
Już chyba wiecie, zmarł Grześ Miecugow,   >:( mój idol z programów Szkło kontaktowe i Inny punk widzenia
Miał tylko 61 lat, przegrał z rakiem. Do ostatniej chwili pracował. Jeszcze kilka dni temu go widziałam w szkle
 :( :'(
wlaśnie tez widziałam ten odcinek i było to dla mnie szokiem :'( :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 27, 2017, 08:37:52 am
mam bardzo podobne odczucia, nie chciało mi się wierzyć bo parę dni temu go widziałam w szkiełku,  strasznie  szkoda , bardzo przykre
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Sierpnia 28, 2017, 10:57:28 pm
FB radośnie oznajmił mi o 40-tych urodzinach znajomej. Tyle mialaby lat AniaR., gdyby żyła. Nie znalam innej osoby, która by tak radośnie i intensywnie żyła, gdy już teoretycznie "żyć nie powinna", która odzywiana już tylko dolejitowo, wciąż podejmowała gości jedzeniem, która ze zwisającymi woreczkami, wenflonami  i rurkami w nosie jeżdziła na święta do róznych swiątyń (bo mamy ich tylko kilka w Polsce) i brała czynny udział we wszystkich uroczystościach, z tancami włącznie. Wszędzie towarzyszyl jej kochający mąż, bez niego nie dalaby rady obsłużyć całej aparatury

Napisała mi kiedys piekny list, że tak naprawde czas choroby jest najszczęśliwszy w jej życiu i tą pełnia szczęścia żyła do końca. Umarła tuz przed końcem moich naświetlań. Dzis się popłakałam. W sumie nie dlatego nawet, że umarła, bo wycisneła z zycia tyle ile się dało, wielu nie potrafi tego zrobić w ciagu stu lat, jej sie udało w 35. Ale na FB zobaczylam wpis jej mamy i serce mi pęka :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 28, 2017, 11:04:23 pm
Nic nie powiem, przytulę tylko...(http://emots.yetihehe.com/1/pocieszacz.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 28, 2017, 11:18:48 pm
przytulę się do Was...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 29, 2017, 07:08:20 am
i ja się dołączę :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Barbara w Sierpnia 29, 2017, 11:21:21 am
Ja też się dołączam :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Sierpnia 29, 2017, 09:24:53 pm
Ja też...  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Sierpnia 30, 2017, 09:35:37 am
Braju, piękna opowieść. A list... pewnie byłby dla mnie skarbem...

O ile zachowana jest kolejność i rodzice odchodzą przed dziećmi to ... to potrafię się z tym pogodzić.
W naszym mieście  przez lata działał rewelacyjny facet, dr neurolog, trener tai-chi, qui gong. Dla Amazonek też coś robił. Od 3 lat (jako ta sójka) wybierałam się na jego zajęcia. Na początku lipca miał wypadek na motorze. W sobotę odbył swoją ostatnią ziemską podróż...
Myślałam, że już nauczyłam się "nieodkładania". Widać ..niestety mam zaległości.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 17, 2017, 10:09:59 am
Zastanawiałam się, gdzie Wam wkleić ;) bo fajna opowiastka ;)
Anioły, aniołami - czasami je przywołujemy, gdy nie potrafimy wyjaśnić przypadków, które się nam zdarzają.
Miłej niedzieli :)


"Dwa anioły, kobieta biegnąca do pracy, strome schody…
- Popchnij ją, popchnij!
- Ale schody strome, zabije się!
- Przytrzymam! Ubezpieczam! Tylko nogę złamie – pchaj, mówię!
- Głupi jesteś??? Przecież musi do pracy zdążyć, trzy dni z rzędu się spóźniała!
- Owszem a teraz jeszcze posiedzi dwa miesiące na zwolnieniu, a potem ją wyrzucą.
- Tak nie wolno! Co ona bez pracy zrobi? Pensję ma dobrą!
- Pchaj, mówię, potem ci wytłumaczę, pchaj!
Te same anioły, autostrada, dwie kobiety w służbowym samochodzie. Jadą za ciężarówką załadowaną belami drewna.
- Zrzucaj kłodę, nie przeciągaj!
- Taką kłodą można zabić! Przecież jak trafi czołowo w szybę to obie zginą!
- Zrzucaj, mówię, odchylę tor lotu, tylko się przestraszą.
- Po co chcesz je straszyć???
- Potem ci wytłumaczę, nie ma czasu, za zakrętem będzie bilbord: „ZWOLNIJ!!! W DOMU NA CIEBIE CZEKAJĄ!!!”, zrób tak, żeby się tam zatrzymały.
- Obie płaczą, dzwonią do domów, okrutny jesteś!!!
Kolacja firmowa.
Dwa anioły, mężczyzna z obrączką, dziewczyna.
- Niech jeszcze wypije.
- Dość! Już jest pijany! Spójrz tylko, podrywa dziewczynę!
- Nalej mu jeszcze, niech pije!
- Żona w domu czeka, dwoje dzieci… stracił kontrolę nad sobą, dziewczynę ciągnie do hotelu…
- No i dobrze, niech się zgadza!
- Zgodziła się, poszli, cholera jasna! Żona się dowie, będzie rozwód!
- Ano, będzie awantura! I o to chodziło!
Zachód słońca. Dwa anioły.
- Ale praca stresująca!

- Witaj w pracy na poziomie drugim. Tutaj uczymy przez stres. Do wczoraj miałeś praktyki na pierwszym poziomie – uczycie tam przez filmy i książki, a tutaj mamy tych, komu już książki nie pomagają. Musimy ich wytrącić z koleiny jakimś zdarzeniem, stresem, szokiem – żeby się zatrzymali na chwilę, pomyśleli.
Pierwsza kobieta będzie siedziała w domu ze złamaną nogą. Znowu zacznie szyć, a jak ją wyrzucą z pracy, to będzie miała już pięć zamówień – nawet się nie zmartwi. Kiedyś już szyła, a teraz od 10 lat odkłada swoja pasję, uważa, że musi na państwowej posadzie pracować, że socjal jest ważniejszy od harmonii i szczęścia z zajmowania się ulubionym zajęciem. A z szycia będzie miała więcej pieniędzy plus zadowolenie każdego dnia.
Z dwóch kobiet płaczących na autostradzie jedna za tydzień odejdzie z tej pracy, wróci do domu, znajdzie pracę w swoim miasteczku, tam gdzie jej rodzina, mąż, dziecko. Urodzi drugie, zacznie studiować psychologię – te kobiety współpracują z wami na pierwszym poziomie.
- A zdrada? Czy zdrada może wyjść komukolwiek na dobre? Rodzina się rozsypie!
- Rodzina? Tam już dawno nie ma rodziny! Żona zapomniała, że jest kobietą, mąż pije, kłócą się, szantażują, targują się dziećmi. To długi proces, bolesny, ale każde z nich się czegoś nauczy. Żona wróci do waszych książek, zacznie żyć dla siebie, zbuduje wspaniały związek, będzie szczęśliwa, dzieci będą dorastać w miłości, bez awantur…
- A uda się zachować rodzinę?
- Jest taka szansa.
- Co za praca!
- Przyzwyczaisz się. Ważne, ze skuteczna. Jak tylko wytrącisz człowieka z jego strefy komfortu, to się zacznie ruszać! Większość ludzi jest tak skonstruowana.
- A jak i to nie pomoże?
- To mamy jeszcze poziom trzeci – edukujemy za pomocą straty. Ale to całkiem inna historia..."
Co jeśli to co w tym momencie wydaje Ci się "karą" i ciężkim tematem -jest dla Ciebie lekcją, która prowadzi do lepszego...? hmmm?

Żródło - https://www.facebook.com/kobiecypunktwidzenia.kpw/ (https://www.facebook.com/kobiecypunktwidzenia.kpw/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 17, 2017, 10:27:45 am
Jednym słowem należy zwolnić tempo.Faktycznie jest tak ,że postąpimy tak ,gdy coś lub ktoś nas do tego zmusi ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 17, 2017, 04:03:47 pm
Właśnie wracam z wycieczki do Grudziądza, z przewodnikiem. Teraz już wiem, że Grudziądz prócz sklepów ma bardzo ciekawe zabytki i fantastyczny Fort, tak dla dzieciaków i nie tylko.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Września 18, 2017, 07:55:19 am
Udalo mi sie dojechac na 7 do IO Gliwice, mammo juz  zaliczone, czekam na przepuszczenie do nast. etapu i kontrol ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 18, 2017, 08:38:07 am
Brawo Danusiu . ztx ztxA jak tam kręgosłup?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Września 18, 2017, 08:50:45 am
Niesmialo twierdze, ze stopa jakby mniej klapie, a kregoslup nie boli :), a poniwaz jeszcze 6 elektrostymulacji i chyba 7 zastrzykow, wiec :).z mammo przepuscili mnie do gabinetu, wiec...choc szczerze to od paru lat te kontrole w Gliwicach, to 5 min. w gabinecie, nawet lekarz wezlow nie dotknie. Moze dzisiaj choc zapyta o zdrowie????
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 18, 2017, 09:36:39 am
brawo TY  :oklaski: niech ta stopa i kręgosłup całkiem się uspokoją !
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Września 18, 2017, 10:27:07 am
Zaliczone :-), kontrola za rok, wezly zbadal :-) brawo ja
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 18, 2017, 10:46:41 am
Danusiu super !! a jaka ulga  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 18, 2017, 11:09:35 am
Brawo Danusiu , ztx  ztx ja w przszłym tygodniu ::(( ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 18, 2017, 01:41:41 pm
Tak gremialnie chodzimy jesienią. Dołączam do grona. Danusiu  :oklaski:
Mnie ucieszyło dziś, że był RM, mimo iż dopiero dziś zrobiłam kreatyninę   ztx Najpierw powiedział, że na wynik kreatyniny czeka tylko 10 min, jak nie będzie to nowy termin mają mi ustalić. Wynik przyszedł nieco później, ale wziął najpierw inne panie z kolejnymi numerkami. RM miałam na 8:30, a weszłam przed 12-nastą. Wymęczyłam się czekaniem, ale zawiniłam, więc nie narzekam. A i jeszcze jedno, bez problemu wkłucie na wenflon. Pani pielęgniarka kazał mi potrzymać rękę pod gorącą wodą, pamiętając, jakie miała ostatnio problemy. W cieple żyłki się powiększają i było bez kłopotu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 18, 2017, 01:51:57 pm
Brawo Dana następna zadowolona .A czego RM miałaś?
Ja to  jak do 5 lat po terapii mam badania 2 x w roku marzec i wrzesień.Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 18, 2017, 02:10:06 pm
Piersi i robię raz na rok już od 6-ciu lat
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Września 18, 2017, 09:08:25 pm
Tak gremialnie chodzimy jesienią. Dołączam do grona. Danusiu  :oklaski:

ja we wtorek za tydzień
Danusiu, cieszę się, że idzie ku lepszemu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Września 18, 2017, 10:15:50 pm
Czyli wrzesień miesiącem badan amazonek, Dano brawo. A tak a propos wizyt w Gliwicach w ciagu tych 12 lat od choroby teren, gdzie parkuja auta powiekszyl sie wielokrotnie, nie ma skrawka trawy, blota gdzie nie parkuja samochody, masakra...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Września 19, 2017, 04:11:27 am
chyba zasmuciło  :-\
wsiadłam dziś do autobusu, a tam zaraz młody chłopak chce mi ustąpić miejsce, podziękowałam grzecznie, przeszłam parę kroków, a jakaś młoda pani pyta czy chciałabym usiąść, i teraz dylemat, albo już się tak posunęłam, że sama za tym nie nadążam, albo obiad był zbyt obfity i wyglądam całkiem młodo jeszcze, ale bardzo okrąglutko w pewnej części ciała  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Września 19, 2017, 07:24:16 am
Albo trafiłaś na bardzo kulturalnych młodszych od siebie ludzi. ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 19, 2017, 09:07:00 am
Amadku brzuszek (choć w to wątpię) i blada cera dało podejrzany obraz ;) :-*
Super, że są wrażliwi ludzie, więc raczej cieszyć się, a nie smucić  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 19, 2017, 09:15:29 am
Młodo to Ty wyglądasz a Twój brzuszek czasem potrafi wprowadzić w błąd.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Września 19, 2017, 04:54:21 pm
Dziś już ucieszyło - choć wczoraj było niefajnie...

Bo wczoraj teściowie mieli wypadek: szpital, tomografia, godziny czekania na info, automobil do kasacji...

No i - do kompletu - junior stłukł szybę...
kolanem...
w pralko-suszarce...
(na tle powyższego niby pierdółka - ale to tu WIELKI kłopot "logistyczny", zwłaszcza ze względu na juniora)

Dziś już można się uśmiechnąć z nadzieją: wszyscy w domu (oprócz automobila, ten znalazł ostatni nowy dom ;p)
No i pralka po małym czary-mary działa (ale takiej_szybki szybko_takiej nie znajdę)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 19, 2017, 06:58:52 pm
Junior nieźle to wymyślił  ;) , chciał odwrócić uwagę od kłopotów.  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Września 19, 2017, 08:05:20 pm
Junior nieźle to wymyślił  ;) , chciał odwrócić uwagę od kłopotów.  >:D

:D
Hyh..! ;)
...ale on co_dzień_i_co_noc nam odwraca tak uwagę [możliwe, że od problemów całej planety?? ;)] :D

Ale - coś innego chciałem wpisać, zapewne ponownie ;) = dla_ino_chętnych  :P

...jechał - z tego, co wiem - tuż za nimi ratownik medyczny, który zajął się był WSZYSTKIM natentychmiast (może trza by go odnaleźć i do świątecznych wspominek zaprosić, albo choć duuużą flachę burbona mu wręczyć?) ...już widzę oszołomionego teścia wychodzącego na środek drogi pod z naprzeciwka nadjeżdżającego z piskiem hamującego np. TIR-a itd. itp. ...filmując 'zawody' RGH też sobie lata temu myślałem, ze fajniej by mi było gdyby na miejscu mojego wypadku pojawiła się choć zuchenka ze sprawnością choć "samarytanka" niż chłopaki spod pobliskiej budki z piwem --> w myśl starego dowcipu o uratowanym_motorzyście, który odwrotnie ubrał, przed wiatrem, kurtkę --> "...aaa tylko ten, panie doktor, głowę miał do tyłu - ale myśmy mu ją już odkręcili!... i ino go teraz ratować!" .. :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 19, 2017, 09:33:51 pm
aleście mieli  ::((
strach się śmiać, choć opowiadasz tak, że uśmiechnąć się trzeba  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Września 19, 2017, 10:58:47 pm
aleście mieli  ::((
strach się śmiać, choć opowiadasz tak, że uśmiechnąć się trzeba  :-*


ja tu (400 km) "nic nie miałem' ino czekałem NAJGRZECZNIEJ na wieści wiedząc, że bombardowanie w tej chwili telefonami_typu "mów mi zaraz co się stało? bo coś się stało, tak? wiem skądinąd... no weź... opowiadaj, tylko mi - 'wiesz, że nikomu nie powiem'... ;)" [znacie to DOSKONALE ;p] blokuje działanie na miejscu - "świat bez komórek był fajniejszy, nie? CZASEM_kiedyś.. :D"
2 jednostki straży i karetka były na miejscu w KILKA minut [jak i foty na mamnewsa.pl - bo co tak inaczej inspiruje niż bycie PIERWSZYM Z FOTĄ? ...ech ;p ...ech ;p :D   se wyszukać po dacie i godzinie.. ;p]
Chyba przez tego ratownika, który powiadomił i uratował [za szybko  xhc ..? ] ratownicy wpisali w protokół pasażera/kę jako kierowcę - bo akurat była wyciągana (inaczej by było trudniej) przez kierowcy drzwi ...i uznano syt_zastaną jako 'ewakuację kierowcy KOBIETY'.  Pasy ODCIŚNIĘTE nie_tak, tak? Awaria tomografu i czekanie KILKA GODZIN na interpretację zdjęć wysłanych w tym celu on_line gdzieś tam = ...dobrze, że spięta pasami na łóżku.
Chwała szwagierce, szwagrowi, rodzinie - spisali się na max!

jw.:
"ja tu ino czekałem NAJGRZECZNIEJ na wieści wiedząc, że..." ...jw. ;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 19, 2017, 11:08:39 pm
ach, świat bez komórek  C:-) to było życie... jakby spokojniejsze, czyż nie?

A wyobrażenie NAJGRZECZNIEJSZEGO Pilota, hm...  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Września 30, 2017, 08:48:53 pm
...
juniora zapisaliśmy do harcerstwa w przemianowanej zgodnie z ustawą szkole [ja znam ludzi z NS=Nieprzetarty_Szlak, no ale...] - dzielnie zniósł 1szą zbiórke (ponoć) ...wkurwieni przewoźnicy obok czekali i 'mówili_o_tym' używając słów... ;p

02.10.2017 ma odwleczoną operację
Na spox oddał mocz, na spox dał pobrać sobie krew [a mogło być kłopotliwie ...jak kiedyś, niedawno_tak ;p]
Trzymajcie kciuki! męczył się parę miesięcy - już miał szpitalną opaskę ..........i DUPA!
Teraz się uda, tak? ;-)
tak? ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 30, 2017, 09:17:39 pm
uda się na_bank  8)

 :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 30, 2017, 10:06:38 pm
(http://forum.barcis.pl/images/smilies/ok2.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 30, 2017, 10:26:12 pm
Uda się - czymiemy :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 01, 2017, 02:36:46 am
Big dyg!
'Czymiemy" hamakowe wygrywa  ....komuś akurat z tym lepiej niujak - we wtle ZABAWNE zajawki? ;)  ---> ino zapodaj? :D





Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 01, 2017, 06:33:29 am
[już tłumaczę: junior nie spał i nie śpi i jest głośny_na_pół_dzielnicy, zabawiałem go, teraz już nie - zmęczenim ;p]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 01, 2017, 09:09:06 am
Big dyg!
'Czymiemy" hamakowe wygrywa 

 ztx Co wygrałam?   :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 01, 2017, 09:43:21 am
talon na balon  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 01, 2017, 10:08:27 am
... nagrodą JEZD: podwoda Siniakiem trasą Modlin-Sztolyca [wg. załącznika tam poniżej tak drobnym druczkiem że może być całkiem niewidoczny ;p]...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 01, 2017, 10:49:04 am
... nagrodą JEZD: podwoda Siniakiem trasą Modlin-Sztolyca

 ztx ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 03, 2017, 11:20:41 pm
Co mnie dziś ucieszyło? Kubacki ztx

Wygrał letnie GP i to tak, jak przed nim tylko jeden skoczek (i nie był to Małysz ;) ), czyli wygrywając wszystkie konkursy, w których startował, a że startował tylko w połowie, więc nieźle resztę zdeklasował :oklaski:

Jakby mu zimą śnieg na zielono pomalowali, to dopiero by wymiatał ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 05, 2017, 10:38:24 am
W Dzień Dobry TVN Olek Doba został odznaczony pozytywka TVN-u dla pozytywnie zakręconych. Ucieszyło to, bo to mój krajan i znajomy  ztx
Jego sposób na życie: optymizm i uśmiechanie się. Tu idzie na łatwiznę, bo ponoć do uśmiechu potrzebne jest 26 mięśni twarzy, a do wyrażenia złości ponad czterdzieści  :D
Więc się uśmiechajmy, piszę to też do siebie, bo moja chmura gradowa na twarzy jest normą, nawet jak w środku jest nie najgorzej
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 05, 2017, 06:07:43 pm
do jw.:

- operacja juniora tom_razom_popółrocznem_odroczeniem przeszła całkiem nieźle (kujem za wszystkie 'czymania_kciuków');
- zaczął rozrabiać dopiero pod sam koniec - a szpital, jak to szpital = CZEKANIE_na_niewiadomo_co (żal tylko tych malutkich_dzieciaków wypisanych rano o 9:00 czekających w korytarzu z rodzicami i tobołami do 15:00 na WYPIS... ;) );
- sra i sika krwią... szkoła już wie, ale domaga się lateksowych rękawiczek i pieluch - jak będzie renta, to będzie..;
- rano biznesmen elegancki rozwalił SINIAKA ZAPARKOWANEGO* wracając zbyt_pospiesznie po odwiezieniu swego dziecka do przedszkola...
a różnie tu już bywało na tej wąskiej uliczce = przetarł błotnik, albo przestawił jakiś automobil kawałek dalej i POJECHAŁ... i tyle go widzieli ;p ;
- mecz dziś.. ;) (i już gollll!).



* b. solidny człowiek = zadzwonił wszędzie w domofony dopytując 'czyj to samochód?'. Sąsiada dopadł (tak, tego przygłuchego :D) ..i ding-dong mnie obudziło po "krwawej i głośnej nocy juniorowej odsypywanej właśnie", zaczekał aż się ogarnę... - wyszliśmy, obfotowaliśmy, spisał sam, zeskanowałem itd. Przeprosił 'jeszcze raz' - ...a mógł po prostu odjechać, spieszył się przeca...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 05, 2017, 06:43:46 pm
No to ogólnie rzecz biorąc prawie pozytywnie jest.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 06, 2017, 03:16:18 pm
pracuję w firmie zajmującej się także reklama na środkach komunikacji miejskiej na terenie całego kraju, robiiśmy taką reklamę w Kielcach (Anciu, pewnie spotkałaś), projekt dostaliśmy od klienta gotowy, natomiast nasz grafik dostosował do nośników. W pierwszym momencie reklama mną wstrząsnęla niepozytywnie, porozmawiałam z graficzka, która przygotowała materiał do druku i ona zwróciła uwagę, że jest hasło "małe czy duże...." to tłumaczy arbuzy i cytrynki. Ale w pierwszym momencie pomyśłałam, że to seksistowskie. jakie jest wasze zdanie? jest jeszcze z gruszką - to odnośnie dołu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 06, 2017, 03:22:12 pm
jeszcze raz
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 06, 2017, 05:12:13 pm
jeszcze raz

O! tu widać.
Cytrynowe cycki. Fajne!
Zwraca uwagę (pisze facet!  ;) ...) - może inny facet przeczyta hasło, na pewno zwróci uwagę (sexizm mu nawet na myśl nie przyjdzie, zapewniam!) ;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 06, 2017, 05:52:43 pm
Ja bardziej na te arbuzy-cycki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 06, 2017, 05:57:40 pm
Nic zdrożnego tam nie widzę, sama prawda  ;D
jedne mają cycki jak melony, a inne jajka_sadzone  xhc ..wszystko trzeba badać !!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 06, 2017, 06:09:09 pm
Nic zdrożnego tam nie widzę, sama prawda  ;D
jedne mają cycki jak melony, a inne jajka_sadzone  xhc ..wszystko trzeba badać !!

Howgh!
[+usss ;p]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 06, 2017, 11:03:41 pm
 xhc

Ps. a to w tym nawiasie to niby co ???

[+usss ;p]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 06, 2017, 11:46:31 pm
xhc

Ps. a to w tym nawiasie to niby co ???

[+usss ;p]

No takie 'dżudocko-karateckie' potwierdzenie - japoński odpowiednik indiańskiego 'Howgh', hmmm...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 07, 2017, 12:11:44 am
nie rozumiem, ale i tak ciem lubiem  ::) ... hehe ...  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 07, 2017, 12:24:14 am
Dyg!
Zapewne ktoś zaraz inaczej/jaśniej wytłumaczy ;) [ja bym na macie na wejściu i byś zaraz zaqm... ;p]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 07, 2017, 12:34:40 am
[ja bym na macie na wejściu i byś zaraz zaqm... ;p]

Znaczy dostałabym w 'pysk'  ::(( ... i zaqm..a  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 07, 2017, 02:12:35 am
Parabolciu "Howgha" nie znasz, to jak amen w pacierzu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 07, 2017, 02:32:42 am
Parabolciu "Howgha" nie znasz, to jak amen w pacierzu.

Howgha zna - pytała o to [samo] co gratisem w nawiasie było = uss ;p

[ja bym na macie na wejściu i byś zaraz zaqm... ;p]

Znaczy dostałabym w 'pysk'  ::(( ... i zaqm..a  xhc

Nie głuptasku  xhc bym Cię na macie, kłaniając się, przywitał był z tym "uss"  xhc ...i byś zaqm.. ;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 10, 2017, 04:40:54 pm
Łaże w miarę możliwości po Tatrach, dziś byłam na Polanie Rusinowej. Wczoraj Wodogrzmoty Mickiewicza i Dolina Roztoki (częściowo). Jest piknie, pogoda dopisuje.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Października 10, 2017, 04:48:13 pm
zazdroszczam bardzo
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 10, 2017, 05:04:56 pm
Gratuluję Lulu wypadu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Października 10, 2017, 06:09:30 pm
cudne wędrówki 🙂
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 10, 2017, 07:11:48 pm
Lulu, Ty się kobito troszkę oszczędzaj
przecież nowe_wielkie_pracowite wyzwanie Cie czeka  :)
Nie strać wszystkich sił w tych Tatrach  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 10, 2017, 07:30:20 pm
a ja z doskoku TYLKO ;) to com na FB wpisał ;)

"NAJSERDECZNIEJSZE PODZIĘKOWANIA NIEUSTANNE :)

Dziś Fundacja JiM przysłała nam kwotę tegoroczną zebraną z 1% na subkoncie Juniora.
Ufff... i ofifista-ofifistość:
Dużo fajniej jest planować mu (i za to płacić ;p) jakieś badania, zabiegi, środki higieny, sprzęt rehabilitacyjny, prywatne wizyty lekarskie jeśli ma się z tyłu głowy, że jest całkiem spora możliwość refundacji tych wydatków.


(mamy dostęp tylko do listy Urzędów Skarbowych, więc niektórych znamy i obstawiamy 'w ciemno', wielu się domyślamy a wszystkim DZIĘKUJEMY!  :-* :-* :-* :-* :-*)

http://www.1000dzieci.pl/464-artur-smaza
"
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 10, 2017, 07:50:40 pm
Niechaj służą :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Października 10, 2017, 08:14:04 pm
Kochany JiM...mam z nimi bliskie relacje, bo prezes był za naszego młodu barmanem w popularnej łódzkiej knajpie  :) Tak, że tego... ;) Widzę, że są solidni i wiem, że kochają tę robotę. Pozdrowienia dla Juniora :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 10, 2017, 08:54:40 pm
Kiedyś jak rozliczałam też pity innym (w kompie oczywiście, bo generalnie na cyferkach się nie znam), to więcej procentów szło dla Juniora.
Teraz się cholery ponauczali..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 10, 2017, 08:57:17 pm
Niechaj służą :0ulan:


Noo   :) ziarnko do ziarnka  ;D

Ps. a ja jestem zła_wkurzona_wściekła  >:( bom zakatarzona i kasłająca była w ubiegłym tygodniu  ::((
W niedzielę w ramach jakiś tam spotkań teatralnych był u nas nasz W.D. a ja to przegapiłam !!!!!!
Taż przecież bym poszła w Naszej_Firmowej koszulce  / no moze pod zakietem  ;D / i jeszcze  bym Go gdzieś dorwała i wyściskała i przypomniała skąd Go znam  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Października 10, 2017, 10:51:28 pm
No, a ja też miałam z laskami pod teatr w NS podjechać, bo od tej jogi to pół godziny drogi było...ale jednak wyrwałyśmy do Łodzi. Mieli objazd Poznań, Częstochowa, NS.."Klatka dla ptaków" w reżyserii Strzeleckiego.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 10, 2017, 11:57:21 pm
Szkoda  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Października 11, 2017, 12:04:52 am
I z tym tiszertem, to by zagrało. On w nim chodzi i jasne, że zajarzyłby o co biega.Na bank. Szkoda, że nie mogłaś...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 11, 2017, 08:29:24 pm
Pil, cieszem sie, że można pomóc  :)
ale ten_tego, ja raczej o fotce chciałam
cudną fryzurę masz -  jakaś taka niedojrzała  ???  ;)  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 13, 2017, 12:22:22 pm
(...)
ale ten_tego, ja raczej o fotce chciałam
cudną fryzurę masz -  jakaś taka niedojrzała  ???  ;)  :D


Yyyy..?
Której fotce?  ???
(to ja mam fryzurę?? 'to ja mówię prozą??' :D ;p)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 13, 2017, 03:22:34 pm
niedojrzałe jest zielone :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 13, 2017, 04:00:00 pm
niedojrzałe jest zielone :P

Już żem zakumał ... zielona czupryna, okok :)

(poniżej nudy i wytłumaczenia = nie trza czytać)
Nie da się na 2 koniec wawy wyjechać i dojechać 'na styk', po drodze zgarniając 2 osoby, tak? (tzn. da się - ale ja już dawno w cywilu i żem odwykł ;p)
'Na styk' się udało i co? i dupa_dupa ;p
No to się bawiliśmy w Siniaku, na placu zabaw pobliskiem_tem i ten ... potem w poczekalni.
Półtorej godziny w poczekalni - to specjalistka najwyżej klasy opłacana dzięki Waszemu 1% = czekać trza? no to trza.., tylko juniorowi wytłumacz, opfff...
JA BYM TYLE NIE WYTRZYMAŁ!

Wiemy kiedy junior się URUCHAMIA - i wyjścia są 2: zasłaniając się przeczekać jak rozpierdala najbliższą okolicę i siebie albo wkroczyć PRZERYWAJĄC_na_wejściu, przy 1szych objawach

i temu ta fota
poczekalnia dzieckowa całkiem nieźle wyposażona - ale nic, co by mogło go zająć dłużej niż na 5 min...
ta peruka!

i udało się ;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 16, 2017, 09:54:51 pm
Przebyłam dziś trasę z Poznania. Najpierw wnerwiło czterokrotne stanie i czekanie, aż pan kierujący ruchem na budowie, pozwoli jechać. Takich panów (zamiast sygnalizacji świetlnej) naliczyłam 9-cioro. Straciłam na to stanie łącznie ponad pół godziny. A ucieszyło, że wreszcie obwodnica Gorzowa dwupasmowa na całej trasie. Koniec korków dla jadących nad morze S3  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 16, 2017, 09:57:02 pm
No ucieszyło Metka się pokazała ale nie pisze.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 16, 2017, 10:13:45 pm
kkkkhhhhhg...  xhc xhc ;) ;D
alem tu w pis[d]ał, w tzw. międzyczasie, nawet nie wiecie - np. teraz junior miał nie spać, dopilnowany nie spał i_tuż_po? ...śpi, i jak i zledewczowaczywczowynianowynimi_innymi_zleceniodawczyni... - to trudne ;p

DOPISEK:
śpi
branoc wsiem, ech...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 17, 2017, 03:27:27 pm
Ależ piękna pogoda :), prawdziwa złota, polska jesień ztx
Aż żal, żem taka padnięta, że chyba zaraz muszę zalec >:(

I jak pięknie musi dziś być w Barcelonie, gdzie wczoraj poleciał mój Młody :) Ukochał sobie to miasto szczególnie, jest tam już trzeci raz w tym roku! Tyle, że teraz to trochę się martwię, bo i przewoźnik podniebny niepewny, i rebelie tam jakieś i... na mecz się jutro wybiera :o Hehe, uspokoił matkę: Mamo, koszulkę mam katalońską, więc spoko  ;D ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 17, 2017, 03:51:28 pm
Jaki ten świat zrobił się mały.Za mojej młodości jak ktoś pojechał do NRD to był już wyczyn.Paszporty ,wizy,książeczki walutowe !!!! A teraz? kupujesz bilet i już lecisz!!Znajomość języków też inna :oklaski:Pozdrawiam Hamaczku
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 17, 2017, 05:01:32 pm
Tiaa...
I wkładka do tymczasowego paszportu, który trza było wyrobić by wakacyjnie pojechać do Czechosłowacji na OHP ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 17, 2017, 07:06:44 pm
[tak tylko na marginesie: siedzę, patrzę, napawam się - jadąc po juniora dostałem SMSa = wracaliśmy więc inną drogą przez paczkomat + przez sklep bo junior się zdenerwował inną trasą a zdenerwowany junior w automobilu to..;p, spox... to 4 książki Suworowa, znam na pamięć niby, kolekcjonuję pojedynczo od lat - a tu CZTERY! I na dniach następna! Fajnie jak ktoś wjedzie Ci w Siniaka, sam się zgłosi dopytując wszystkich dokoła 'czyj to złom?' (zamiast pojechać dalej) dostaniesz odszkodowanie i poza tym, co żona zabierze pod pozorem opłacenia juniorowych obiadów, możesz wydać na PIĘĆ książek - Suworowa/Riazuna znanych na pamięć - no to: siedzę, patrzę, napawam się. Rozpakowaliśmy z juniorem... potem obierał znowu ziemniaki. Czekają na mnie, jedna okładka wyblakła... CZUJECIE TO? :D ]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 17, 2017, 11:08:32 pm
czujem i zazdraszczam!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 17, 2017, 11:09:11 pm
No ucieszyło Metka się pokazała ale nie pisze.

❤💜💛💚💙
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 21, 2017, 12:03:39 am
Hehe  ;) ... dziś z rana syn mi podesłał ...  ;D
http://sadeczanin.info/sites/default/files/gallery/budowa_ronda_na_skrzyzowaniu_sucharskiego_hallera_i_barskiej_w_nowym_saczu_13.jpg

Wracam z przedszkola po odprowadzeniu wnuka  :) .... chyba po psie mnie poznał   xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 21, 2017, 09:10:41 am
czujny xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 21, 2017, 09:16:04 am
 :oklaski: :oklaski:ach Ci synusie!!! Mój wczoraj robił porządek ze swoimi rzeczami w mojej szafie.Stwierdził z wyrzutem KAZAŁAŚ mi się wynieść więc to robię.Po chwili stwierdził faktycznie masę rzeczy ,których nigdy nie będę nosił-miałaś rację ::(( ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 21, 2017, 10:35:12 am
Parabola, czyżbyś przechodziła kolo nowo budowanego ronda?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 21, 2017, 10:51:29 am
Tak Lulu  :)  z tą budowa to masakra, zamkneli wjazd na osiedle, bo auta robiły sobie skrót i ciężko było przejść prze ulice. Normalnie Marszałkowska była na osiedlu  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 21, 2017, 11:17:12 am
a ja widzę, że Ty parabola wprost do medycyny estetycznej walisz  :o
cuś Ci łopadło czy też wznieść się nie chce
xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 21, 2017, 11:21:11 am
a doczytałaś dalej  :D ...tam wyrwizęby przyjmują  xhc

Łopadło mi dużo łałok mi sie robi, nie wspominając o chomiczkach  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 21, 2017, 11:21:52 am
Może piesowi coś poprawić trzeba  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 21, 2017, 12:20:20 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Października 22, 2017, 08:32:55 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 22, 2017, 08:37:08 pm
Noo  ;D zapisałam ją na usuwanie kamienia z zębów  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 23, 2017, 07:35:01 am
"...aż zdziwiło mnie, że taki zasięg akcja ma-a-a-aa" [kabaret OTTO "Pizza i pyzy" ..jakoś tak]
bo
patrzę ja TU na banana
a na nim oprócz znanej mi od dziecka owalnej z żółtą ramką niebieskiej naklejki "Chiquita" podkładka różowa
Z RÓŻOWĄ amazonkową WSTĄŻKĄ

widziałyście?
[odzyskałem ofifista, przekleiłem na dno naklejki serduszka WOŚP... i będę focił i próbował podesłać tu - ale... ktoś może_też_i..._szybciej? ;p]

od 01:55 ;)
https://www.youtube.com/watch?v=NxDFU-MUPcM
[przepustka? = spec kupowałem bateryjek duużo do Łolkmena, żeby ich kupione na peronie kasety słuchać przez min. 16 godz w PKP - OKOK ..nie tylko ich. ale.. ;p]

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 23, 2017, 11:17:25 am
Próba nie strzelba...
Jadziem! Ekwilibrujem [ja? ja nie skoczę?!   xhc ]

hmmm...
za duże - ciekawe... - no trudno... ;p
a takie się wciśnie?
hmmm...2

terozki musi wleźć

Dopisek:
Pufff :D

Widziały takie wsparcie? ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 23, 2017, 12:10:37 pm
takiego, to jeszcze nie. ciekawe na co konkretnie to pójdzie




(...ale że na... bananie? nie lepiej na melonach na przykład?  :-X   ;) [size=78%])[/size]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 23, 2017, 01:02:52 pm
takiego, to jeszcze nie. ciekawe na co konkretnie to pójdzie
(...ale że na... bananie? nie lepiej na melonach na przykład?  :-X   ;) [size=78%])[/size]
[Pójdzie na zasilenie kasy tego od bananów? ;p]
Zawsze doceniam dowcip i zerkanie na sprawę z boku...
Żona gada ofifista przez tel. i mnie nie lubi [za co miała by mnie niby lubić? ;p] ...
...zapytam ją "gdzie kupiła te banany?" ...hyh
["Kamikadze, tak mówili - kamikadze, nie było mocnych!" :D wrócę to znajdę to.... :D :D ]
 
kupiła w "filipku" = dostawca... tu się urywa na razie kontakt :D


i obiecane [jakże aktualne :D] KAMIKADZE ... dziewuchy do tańca ;p
https://www.youtube.com/watch?v=Ctu2Yv77tL8
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 23, 2017, 08:27:10 pm
pewnikiem żona pana_od_bananów go zmotywowała; albo i ten pan - to pani  C:-)
i pewnikiem melonami nie handlują  ;D

ciekawe, czy jakikolwiek efekt będzie? tzn - więcej badanych kobiet?
sklejka zaiste nietypowa, ale w marketingu wszelakim niby o efekt 'ŁAŁ' chodzi  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 25, 2017, 09:47:11 pm
Dziś poszedłem do sklepu_z_dziwnymi_bananami i wybrałem kiść bananów... taką_ze_wstążkami_tymi [mam foty z różowymi ..ale po co?], tylko nie było kogo spytać o dostawcę, bo nowa ekspedientka [która NIE WIE, że najpierw kasowane cola/napój i batonik - bo junior wpada w szał itp.] no i wysyp ludzisków z autobusu przemieszanych ze słuchaczami Antoniowego ASzWoja... ;p [Ta młoda krzyczy: Jadźka! Mira! itp. na kasę! - a tej, jej młodej odkrzykują: trzymaj się młoda! [! :D]- 'Idę! ide! tylko jeszcze tu..."  xhc]. Wychodzę z kolejki na krok_tuż_w_bok do regału z np. bananami, ten za mną CZEKA - ależ proszę, pan kasuje! jeszcze kilka śliwek najzłośliwiej żonie nabędę... - następny z kolejki udaje, że nic nie widział... Hyh!

Inaczej!
DZIŚ TA ŚRODA = zbiórka harcerska juniora (zgodnie z rozpiską do 15:00)
Nie utrafisz w Wa-wie z dojazdem - "na zbiórce jeszcze są?" - "tak, do 15" ..no to idę zapalić.

Obok NADAL Składnica_Harcerska [tam zawoziłem kiedyś harcczaterki - i tam piszczały ze szczęścia] - no to wypaliłem_se i polazłem [deszcz zacinający, zimno, niefajnie] tam - a tam się znowu gapię na FASCYNATÓW oglądających ..gablotki - i!
i dziewczynę przymierzająca buty, przechadzającą się, zakolczykowaną nosowo i gadającą ...dziwnie ;p
[ale przefajnie i radośnie :D]

- 'ja chiba jeszcze te = 37' - i maszeruje w te i nazad - '38 = te jednak' - i maszeruje... 
[chciałem zagadać tak ogólnie, że lepsze większe o pół nr-u, bo to skarpeta ... powiedziała ALE CIEPŁE! sprzedawca zaćwierkał ;p]
- proszę już patrzeć na opisy numeracji wewnątrz bo się chyba pogubiłem tu sam"
- Te!
[facet w tym czasie na zapleczu zrobił awanturę o zamianę pudełek z numeracją]
- na pewno ciepłe są, no i z najwyższej półki!
- ja we Wiedniu mieszkam, tam tak zimno nie ma zim;
- oczywiście! ale jakby po górach pochodzić...
- ja chodzę po górach, no tak latem raciej. Ja z Bielarusii, ja zimu znam :)
- można pochodzić, sprawdzić i wymienimy jakby co;
- tak, ja po mieszkaniu jeszcze pochodzę ze 2 godz.
- rozchodzonych nie przyjmiemy, ale jakby cos to zapraszamy;
- wiem, wiem ;)
[w tym czasie z zaplecza doniesiono konkretne pudełko, dziewczynka więc ubrała na spokojnie TAKIE SAME buty swoje, turystyczne niby/wojskowe - tyle że jasnożółte, szczotką skóry na zewnątrz... jak to się nazywa?...... - i ile można w tym przechodzić po deszczu, żeby nie poszurać, zatrzeć, kopnąć? a to nówki :-)]
podeszła do kasy, kiedy już sprzedawca ją tam próbował oczarować jeszcze bardziej ;p
wydała tam z uśmiechem ponad połowę mej renty na te buty...
i co?
i PIL:
- a ta czapeczka jest czarna?
- chyba nie ma... pójdę, sprawdzę...
- a po ile ona?
- 19PLN;
- nie ma czarnych;
- ta ostatnia;
- ciemnozielona?
- nie;
- a bywają takie?
- nie...
- będę zerkał :->
...
[zapewne co środę - w ramach zbiórki harcerskiej syna, choć tego nie qm - będe w składnicy harcerskiej patrzył na takie syt. i zadawał pytania dziwne... albo tylko się gapił [np. na modele, które posklejałem w PRZERÓZNYCH WERSJACH ..i fajnie, że są.. ;p]





Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 28, 2017, 05:08:09 pm
Kolejny pomysł "po kielecku". Nie skomentuję  >:( >:( >:(
http://kielce.wyborcza.pl/kielce/7,47262,22577222,parking-przy-sco-bedzie-platny-przez-cala-dobe-2-zl-za-godzine.html
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 28, 2017, 07:54:55 pm
U nas był wjazd na teren za 2 zł. Pobierał go portier podnoszący barierkę. Gdy go nie było i szlaban otwarty za friko. A będąc w czwartek w ZCO (stanęłam poza, bo też dobre miejsce) przeczytałam: bezpłatny parking dla pacjentów ZCO.
Anciu coś z tym scyzorykiem jest na rzeczy ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 28, 2017, 07:59:05 pm
w Gliwicach chyba ( tak mi się wydaje ) opłata jest dużo wyższa za godz. i to od lat, niestety
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 28, 2017, 09:01:20 pm
nooo!  :(
i dlatego jeżdżę koleją za 6 zł  8)  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Października 28, 2017, 10:39:13 pm
u nas w CO też parking płatny od zawsze
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 29, 2017, 01:17:36 pm
a u nas w WCO to ino pare (ze 6) miejsc płatnych i więcej nie ma
po drugiej stronie ulicy parking prywatny na godziny - czujecie to? idzie człek na chemie - 5 -7 godzin x 3 zł = .... se policzcie / dwie dychy jak nic)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 01, 2017, 05:55:33 am
junior po komisji tu - kiedyś miał "kartę_parkingową" - ale był mały i go nosiliśmy najczęściej itp. - a potem wyrósł i NIE MIAŁ KARTY -  teraz może ma? dali wniosek o to, ZNOWU jak do "wizy US" ;p  [DOPROWADZANIE zanieczyszczonego = zasikanego i obsranego wściekłego młodego byczka w szale (i nadal nie chodzi o szalik) przez pół parkingu... nie często bywa - ale... po co? jeśli można temu zapobiec i ewakuować natychmiast_blisko? ...szarpanie się z nim_doprowadzanym powoduje interwencje osób postronnych, ochrony, służb [nooo i fajnie, że ludzie reagują... ech! ;p]
No to czekamy na...
... może go KOMISJA nie uzdrowiła CUDAMI, KTÓRYMI SŁYNIE z ostatnich doniesień? ;)

[po Wa-wie źle się jeździ autami po 16:13... ;p - żona z pracy tramwajem pojechała po ten papierek, jak powiedziano 'OD kiedy do odbioru' PO 16:00 - taki ukłon w stronę obywatela  xhc   żeby się dowiedzieć na miejscu, że ...wysłane pocztą... - można się nie śmiać..]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 01, 2017, 06:55:17 am
No śmiać się nie ma z czego ale rzucić mięchem to i owszem.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Listopada 07, 2017, 05:11:57 pm
Nowe ustawy mnie raczej nie cieszą. Należę do osób, które nigdy nie szczepiły się przeciwko grypie. I, jeśli to zrobię, to chcę to zrobić z własnej woli.
Małż miał przymusowe szczepienia pracując w korpo. Przez 3 lata. Przez 3 kolejne sezony przechodził grypę ocierając się niemal o szpital. Po zakończeniu pracy zakończył i szczepienia. Od tej pory ani razu nie przechodził grypy.

http://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12304556/katalog/12466357#12466357

Jako Fundacja możemy zabrać głos.

jako osoby fizyczne także: http://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12304556/komentarz
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 07, 2017, 05:16:51 pm
No...mnie na szczepienia nikt nie namówi. Anciu jestem za.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 07, 2017, 05:30:38 pm
 a ja się szczepię na grypę od wielu lat,  po zachorowaniu się nie zaszczepiłam i akurat dostałam silnej grypy z bardzo wysoką gorączką
od kilku lat znowu się szczepię , gryp nie łapię
podobnie mój chłop
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 07, 2017, 05:32:12 pm
Ja jakoś mam szczęście, nie szczepiłam się nigdy i grypa mnie omija, jak dotąd.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 07, 2017, 05:38:14 pm
A ja się pierwszy raz zaszczepiłam na grypę  ztx
Czy wcześniej chorowałam na nią nie wiem, pewnie raczej grypopodobne
Ale chorowałam na zapalenia oskrzeli i płuc wielokrotnie, więc organizm nie za silny

Syn wspominał, że jedyny raz zarejestrował grypę, gdy był szczepiony i już więcej się nie zaszczepił

Ja sobie myślę, pomóc nie pomoże, ale zaszkodzić też nie może w myśl zasady, że dawki są takie, by dały odporność.
Już 3 tygodnie od zaszczepienia, więc jeszcze odporności nie mam  ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 07, 2017, 05:44:13 pm
masz Dana na te wirusy które sobie zaaplikowałas bo nabywamy odporność po dwóch tygodniach.
ludzie chorują tuz po szczepieniu, gdyż najprawdopodobniej zalapali wcześniej jakiegoś wirusa
szczepionka daje około 60% gwarancji ,ze się nie zachoruje , można tez złapać zupełnei innego  wirusa  jest ich mnóstwo, ale podobno taką chorobę przechodzi się lżej
grypa - to bardzo wysoka gorączka, bol głowy na który nie pomaga żadna tabletka, bole mięsni stawow, często kaszel i katar
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 07, 2017, 09:46:07 pm
Syn wspominał, że jedyny raz zarejestrował grypę, gdy był szczepiony i już więcej się nie zaszczepił
mam tak samo
zaszczepiliśmy się z mężem i takie grypsko nas później dopadło, że 2 tygodnie (w czasie świąt BN i NR) nie wychodziliśmy z wyra  ::((
tamtą grypę przechodziłam gorzej niż chemię


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Listopada 07, 2017, 10:11:17 pm
Ja szczepilam  sie raz,kiedy zaczęłam prace w terenie, zeby mnie nie złapało 😀 Po miesiącu złapałam raka grypę ze leżałam 10 dni.Temperatura po 39 stopni.Jak tylko wspomnę to mnie trzepie. Dostałam antybiotyk i wylądowałam ma Sorze bo nie byli notatki ze mam uczulenie na penicylinę. Teraz pije rano imbir a wieczorek czystek i od 3lat jakoś mnie wszystko omija
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 09, 2017, 05:00:50 pm
Ale numer - zarejestrowawszy się w pon. na jakieś wolne miejsce, niekoniecznie pilnie, polizłam dziś do swej rodzinnej po papiór do niepełnosprytności. A że coś od wczoraj czy tam przedwczoraj letko pokasłuję, to poprosiłam PRZY OKAZJI o przesłuchanie. No i to przesłuchanie ujawniło, że mam zapalenie oskrzeli ??? Dobrze, że mi się zachciało w ogóle o tym kaszlu gadać, bo z czymś takim to bym w życiu do lekarza specjalnie nie szła... a tak to już grzecznie łykam antybiotyk :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 09, 2017, 05:54:06 pm
też pokasłuję
czasami furczy ciuchutko; zapewne też zapalone oskrzela mam
piję dużo - wody_wody  >:D - i czekam, aż przejdzie
nie mam ochoty na antybiotyk  :-X

w sprawie zajętych zatok dohtorka chciała zafundować mi sterydy do łykania, dała też takie do nosa, miejscowe, a nawet skierowanie do szpitala na czyszczenie zatok  wypisała  :o
Skierowanie od razu trafiło do kosza, a te miejscowe sobie biorę,  tabletkowe odpuściłam. Intensywnie stosuję płukanie.
I też czekam aż przejdzie.

Ostatnio okropnie nie lubię lekarzy. I chorób.

A tak w ogóle to mi źleeee.....
Nie lubię listopadaaaa.... buuuuu..... 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 09, 2017, 06:02:58 pm
Zapalenie oskrzeli..phi, też chyba mam. Jakoś przejdzie ;D
A zatoki też kiedyś płukałam...moim zdaniem zadziałało wyśmienicie. Pono za dużo śluzu w sobie miałam ;) Z dietetycznych spraw, kazano mi ograniczyć żółty ser. Teraz już nie jem.
Tu szybkie info.
https://www.youtube.com/watch?v=9tetHfj_sAo
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 09, 2017, 07:17:06 pm
chyba
a nawet na pewno się
Tobą inspiruję
wracając do podstaw
 :-*
co nie zmienia faktu, że okropnie_mi_kiepsko
bo listopad... buuu

a ja mam ciągle huk roboty
i mi się nie chce
a tak bym chciała
żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 09, 2017, 08:33:33 pm
A ja mam w d. ..ten listopad, bo zaczynam żyć wyjazdem. Dziś zdecydowałam,  że zostaję na Filipinach miesiąc dłużej.  Mamy stamtąd tygodniową wycieczkę do Wietnamu , a podczas ścisłej glodowki to jest niewskazane. Tak że...zrobi mi się czas na wszystko.A kasa wzrośnie nieznacznie. Wszczyscy tak kombinują. Więc dlatego w wątku " to mnie cieszy" ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 09, 2017, 08:46:49 pm
I mnie też cieszy ,bo Ty sie cieszysz :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 09, 2017, 09:50:53 pm
do Wietnamu


mniam mniam mniam
W niedzielę spotykam się z pewną parą, co tam planuje się wybrać; tak więc planować będę z nimi  ;D A skonkretyzujemy pewnie jesienią za rok. Byle dożyć.
Na razie jestem w fazie planowania zakupów na tą niedzielę, bo sobie gęsinę wymysliłam; zez kluseczkami i czerwoną kapustą; nie wspominając o warzywkach dla mnie ;)  Tak więc zaeksperymentowałam z zamówieniem zakupów z dostawą we Frisco, bo do sklepu czasu i środków (czyli samochodu, wrrrr.... rozbity  >:() nie mam. Zostaję na razie z ciekawością czy i co przywiozą  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 09, 2017, 10:29:52 pm
Gęsina...nigdy nie robiłam. To łatwe w obróbce jest? Nie bywa twarde, jak kaczka? No, bo kaczka mi nie wychodzi.
Tak jeszcze zapytam...Agawa, do mięsa Cie nie ciągnie? Ja się trochę przestawiam, bo "przez rozum" wiem, że powinnam wreszcie to raz na zawsze odstawić. Ale jak to jest? Amore, Ty też.. Aquila (no ta tera się nie odezwie). Są jeszcze jakieś wege na forum?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 09, 2017, 11:00:43 pm
ciągnie mnie, gdy głodna wieczorami bywam, a pod ręką jedynie kiełbasa moich mięsożerców ;)
poza tym, gdy jadam systematycznie, głodu białka zwierzęcego nie odczuwam wcale
sporo fasoli różnej jadam, sporo kasz
trochę ryb, tak raz w tygodniu wystarcza
jest dobrze :)

gęś nawet mi wychodzi; tfu_nie_zapeszam
piekę w folii metalowej przez  godzi w temp. 200 st, później ok 5-6 godzi na 150 st. ważne, aby nogi i skrzydła zabezpieczyć przez spaleniem i wysuszeniem (folia) i aby polewać sosem wytopionym
oczywiście najpierw kilka godzi leży w soli i majeranku z jabłkami i żurawiną w brzuchu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 09, 2017, 11:51:58 pm
kaczka. gęsina...
wspomnień czar
dzieciństwa smak

ty wypatroszysz te a potem oskubiesz te, i będziemy marynować

[kolega przysłał mi fotę 2 odstrzelonych lisów + "były jeszcze 2 kuny ale je kule rozjebały na strzępy" - okoliczni się cieszą ..'ekolodzy' pewnie nie ;)]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 10, 2017, 12:07:09 am
Kunę to chyba też bym odstrzeliła, jakbym se trafiła  xhc bo przychodzi do domu niby_zięcia / okresowo tam nikt nie mieszka / i wpier...la ocieplenie dachu  >:( znaczy dziury robi szelma  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 10, 2017, 12:18:28 am
Agawo, czyli gęś w piekarniku 6-7 godz  ::((
nigdy nie robiłam i chyba nie zrobię. Pierś z indyka w szybkowarze 15 min i jest super  mnx Jak mam potrzebę czegoś mięsnego, co zdarza się raz na dwa tygodnie, to właśnie indyk lub schabowy z piersi z kurczaka - też błyskawicznie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 10, 2017, 12:22:01 am
Kunę to chyba też bym odstrzeliła, jakbym se trafiła  xhc bo przychodzi do domu niby_zięcia / okresowo tam nikt nie mieszka / i wpier...la ocieplenie dachu  >:( znaczy dziury robi szelma  ::((

..ale 'ekolodzy'! - bronić będą
kun też
do upadu
;p

DOPIS:
ODPISAŁEM MU NA WIDOK TYCH 2 LISÓW NA POKOCIE --> 'będzie kołnierz' ;p
i ten...lisa niełatwo trafić, a co dopiero kunę ROZNIEŚĆ kulami na strzępy... :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 10, 2017, 01:51:43 am
[tego rozkazu nie wykonam = zdziwienie...]
odp. szukać na FB
...;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 10, 2017, 09:29:34 am
piekę w folii metalowej przez  godzi w temp. 200 st, później ok 5-6 godz

metalowej...czyli aluminiowej ?

na ostatniej wizycie z naszym doktorem rozmawialiśmy o kaszance i griilu, no i on ci powiedział, że  grilowe może byc ale nie na tackach i nie we folii, bo podobno aluminium przechodzi do pożywienia...i wogóle żywności sie nie powinno  pakować w tę folię...tak ostatnio podobno zbadano
  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 10, 2017, 09:52:02 am
kuna mi w nocy zszamała ser żółty, co na tarasie z innymi rzeczami leżał, bo lodówkę muszę odmrozić. Przegryzła skubana skrzynkę plastikową  ::(( Kuny to nasze utrapienie, polują na rybki ze stawu. Niby nie przeszkadzają, ale ślady po_spożywcze_różne zostawiają... na naszym stole ogrodowym też  >:(
Hura - zakupy z Frisco przywieźli punktualnie  :) Gęś też :) Więc tak - będę ją piec w foli aluminiowej; inaczej się nie da, bo drobniejsze części się spalą. Słyszałam>czytałam o szkodliwości tejże. Może raz na ruski_rok nie zaszkodzi?
I tak - piekę tak długo, bo tak przepis stanowi. I kiedyś tak zrobiłam i wyszła pyszna; a wiem to od babusiu mojej, co gęsi jeszcze ze wsi przywiziła niczym dar niebios  C:-) (kiedyś, dawno temu, za siedmioma górami itd, gdy folii aluminiowej nie było - zapiekała ją najpierw w piecu, a później godiznami dochodziła w specjalnym wielkim garze - trochę na kuchence, trochę w piecu; a nóżki i skrzydełka były zawsze spieczone; wyjmowała je wcześniej i z innymi dzieciakami nożykiem oskrobywaliśmy i babusia z tego robiła mazidło pasztetowe mieszając mięso z gęsim tłuszczem) i wiem też że pyszne, bo kiedyś jeszcze jadałam  ;D A indyk to jednak nie gęsina :)
Gęsina na Św. Marcina musi być :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 10, 2017, 09:54:14 am
Mój kolega z Francji, to latem u znajomych na grillu wpadł w histerię na widok aluminiowej tacki. Krzyczał, że to mega rakotwórcze, tak jak  rozpuszczalna Nesca ( i wszystkie tego typu kawy). Że u nich trąbią o tym od lat. No normalnie wszystkim się odechciało 8)
A żółty ser zaśluzowuje i źle na zatoki robi..nie ma czego żałować.  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 10, 2017, 09:56:52 am
o qżwa...a ja tę kaszankę z folii rozpuszczalną neską  popijam
o dymku nie wspomnę  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 10, 2017, 09:59:55 am
A potem po " konowałach" się lata. Ech...róża  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 10, 2017, 11:46:48 am
Metalowa jest beee, jak ma kontakt z potrawami kwaśnymi.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Listopada 10, 2017, 01:20:07 pm
Lulu, to chyba zalezy od rodzaju metalu. Od lat i w Polsce i tu gotujemy w metalowych garnkach i nic sie nie dzieje niezaleznie od ilosci pomidorów i cytryny w potrawie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 10, 2017, 07:44:16 pm
kuna mi w nocy zszamała ser żółty, co na tarasie z innymi rzeczami leżał, bo lodówkę muszę odmrozić. Przegryzła skubana skrzynkę plastikową  ::(( Kuny to nasze utrapienie, polują na rybki ze stawu. Niby nie przeszkadzają, ale ślady po_spożywcze_różne zostawiają... na naszym stole ogrodowym też  >:( (...)
kolegę spotkałem, coś tam wysyłał w sprawie broni - podesłał fotkę 2 lisów [jesienne futerka na kołnierze..] i txt: były jeszcze 2 kuny, ale kule je rozjebały
...coś na rzeczy musi być ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 10, 2017, 07:53:55 pm
Przodkowie opiekali na patyku jeśli ogień mieli albo [taki zgryz mamy ;p] szamali na surowo...   :D [kwas żołądkowy jest w stanie strawić GWÓŹDŹ - faszyści sprawdzili...]
Zawwwwwsze o tym pamiętałem na poligonie, tym siem żem pocieszał był  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 10, 2017, 08:19:00 pm
nie doczytawszy do konca...
raaaany, to na jakim poligonie Pil bywał, co gwoździe trza było jeść  ::((  xhc

doczytawszy ..... uffffffffff
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 10, 2017, 08:40:57 pm
Pilot bywał na WSZYSTKICH poligonach w tym kraju.
i jadł to co zabrał ze sobą, UPOLOWAŁ - albo to co na 2 dzień dowieżli i nijak do jedzenia się nie nadawało było
[drugie śniadanie: zapleśniałe drożdżówki? smacznego?]
pil też DOWOZIŁ i b. starał się dowieźć w termosach wojowych cokolwiek zjadalnego chłopakom tkwiącym na punkcie


mecxz, pszam



Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 10, 2017, 10:12:24 pm
Braju ale to chodzi o folię metalową, nawet na opakowaniu piszą, że nie do kontakto s kwasami.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 11, 2017, 12:07:06 am
wiesz co Pil? bym na taki poligon poszła... To chyba takie miejsce, gdzie bym o bólu duszy zapomniała na bank; zajmowałabym się bólem ciała, o żołądku nie wspominając  :P

Kobiety, odpuście tej folii  :) Jasne, że lepiej bez niej. I lepiej bez wielu innych rzeczy. Ale czasami jest jak jest.
Gąska przygotowana w lodówce. Brzuszek ma pełen jabłek z żurawiną i majerankiem. Szew wyszedł mi perfekcyjnie, choć dawno nie praktykowałam  ;D Jutro do pieca. I mam nadzieję, że uda mi się dopilnować, coby nie spalić  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 11, 2017, 01:41:48 am
a ja będę miała pracowity likend - żadnego dobrego żarełka nie mam czasu zrobić   - w poniedziałek oddajemy dokumenty do KO
zauważyliście, ze po nocach siedzę, c'nie?
mam nadzieje ze od jutra zaczne pakowanie w archiboxy
Ale jak juz to wszystko oddam, i przyjmą, i nie oddadzą do poprawki
to bede miala tyle czasu, ze chyba nie wiem co z nim zrobie

moze na poligon se pojadę, pozwiedzać  ;)- mam takowy z 10 km ode mnie, pochodzę ścieżkami co to Pil po nich chadzał  ;)
nooo bo przeca na nim tez był, skoro wszystkie zaliczył  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 11, 2017, 02:09:05 am
Też siedzę po nocach. Robota, czy nie , przed drugą nie udaje mi się pójść spać. Tak, że ...widzę Cię Tojka, jak z kawami biegasz  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 11, 2017, 02:52:22 am
To już chyba lepiej leżeć po nocach niż siedzieć. Nie będę podglądać was.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Listopada 11, 2017, 02:56:18 am
jak lepiej, leżeć, to leżę, tylko pić wtedy ciężko  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 11, 2017, 05:03:39 am
Na łyka to można się nieco unieść.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 11, 2017, 11:50:44 am
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 11, 2017, 03:57:34 pm
jakiś wpis na FB zaprowadził mnie dziś na "naszą klasę"...pamiętacie jeszcze  ;)
za 10 razem udało mi sie zalogować, bo nie pamiętałam loginu....odkąd zmieniłam komputer....i sie okazuje, że ja tam prawie od 2010 roku nie byłam
poczytałam pocztę...kilka stron....głownie zaproszenia do znajomych i gier.....ale

3 wiadomości z 2012 roku od jakiegoś Stefana z niedalekiego miasta  ;D
w jednej komplemet.......w nastepnej prosba o kontakt i nr skajpa...a za pare dni oferta nie do odrzucenia
uwaga:  " Prawnie wolny, M4, syt. mat. niezła - St. "  :o :o

oj facet...żebys Ty wiedział to czego wiesz  ;D  xhc

 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 11, 2017, 06:19:07 pm
he_he, nic ino trza mi tez zerknąć
moze jakiś wolny z niezłą syt.mat. Stefan mi sie trafi  ;)

ino ja to nic a ni nie pamiętam, ani loginu, ani hasła, baaaaaa cos mi sie nawet zdaje, ze ja konto usunęłam  ;)

jeeeesssssuuuuuu przerobiłam 12 segregatorów, jeszcze mi dwa zostały + pakowanie  ::((
teraz se zrobiłam godzinna przerwę - chyba trza mi iść na spacer coby łepetynę przewietrzyć coby mi sie mozg nie zlasował  ;)
ino deszcz pada  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 11, 2017, 07:41:56 pm

ino deszcz pada  :-\


parasol zabierz i w drogę :) właśnie wróciłam; musiałam przewietrzyć się po dniu pracy przy kompie i w kuchni. Zaraz goście przychodzą. Chyba się upiję, czy_co  ;D
Za portalem klasowym nie tęsknię. Sporo tam bałaganu jakiegoś. Ale może dlatego, że matrymonialnych nie dostawałam  C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 12, 2017, 03:05:49 am
no dobra, styknie tej roboty na dzisiaj/wczoraj
trza się zdrzemnąć, bo jutro/dzisiaj znowu harówka - ale od poniedziałku......  ztx i tylko to mnie trzyma  ;)

Perla, a Ty spisz juz  ???
bo lulu, to ino patrzeć jak wstanie .... ;)
branoc  :D

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Listopada 12, 2017, 08:01:22 am
Tojka, w PRLu zostałabyś przodownikiem pracy ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 12, 2017, 08:53:46 am
 :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 12, 2017, 10:52:37 am
Tojaka, o 3.15 położyłam się,  ale jeszcze na słuchawkach odpaliłam kilka medytacji, w intencjach różnych.. ;) Jestem już bardzo podkręcona wyjazdem, tym bardziej, że dostałam propozycję dolączenia do grupy styczniowej. Dlatego pewnie nie za bardzo mogłam spać. 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Listopada 12, 2017, 12:25:37 pm
[font=trebuchet dzisiaj znowu harówka - ale od poniedziałku......  ztx i tylko to mnie trzyma  ;)





Ja też od piątku w pracy po 8 godzin....W naszym Kinoteatrze "lecą" LISTY DO M 3.....codziennie pełna sala na dwóch, trzech seansach / 207 osób /. Jeszcze dzisiaj bo ja też od jutra mam wolne .... do świąt...remont sali...Ale później to znowu będzie harówka, i tak jak dzisiaj rozpoczęcie pracy o godz. 13:00. Obiad odgrzany, przebierka, poprawienie urody i...na drugą stronę ulicy do pracy.... :) :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 12, 2017, 10:56:51 pm
skończyłam  ztx
oby tylko jutro odebrali i nie mieli zastrzeżeń
a wtedy to już mam luksus z wolnymi popołudniami i likendami  :D

Lili ma jelitówke  >:( jak nie urok to sraczka, w dosłownym tego słowa znaczeniu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 12, 2017, 11:06:24 pm
Biedactwo malutkie  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Listopada 12, 2017, 11:12:11 pm
Oby szybko przeszlo, a Ty wreszcie troche wyluzujesz. NA czym stanęła diagnostyka dolegliwosci? Chyba, ze mi umknęło...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 12, 2017, 11:20:35 pm
diagnostyka trwa nadal, ino teraz oczekiwanie na wizyty
usg podrobów  wyszło ok, badanie krwi i moczu ok
zastosowałam rygorystyczna dietę + mnostwo roboty  i nie boli  :)
pewnie mam te bakterie helicostam, chyba se test zrobie, bo na gastroskopie to sie pewnie załapie w przyszlym roku

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 13, 2017, 08:10:50 pm
No bravo_Wy!
[tak ogólnie, TOJCE bardziej za chęć spaceru na poligon ..."Śladami Smętka" to brzmi!  xhc ;p]
NK... ten tu laptok_pocórkowy z urwanym ekranem, który junior co chwilę "poprawia" dziś mnie zawiódł paniki cień wzbudzając, bo nie mogłem się dowiedzieć na ile jestem biedny przed meczem się nie mogąc zalogować do banków... ;p - ....a NK czeka na stacjonarnym ZŁOMIE zostawionym przy skanowaniu_z_odzyskiwaniem... = BOJĘ SIĘ tam zerkać ;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 13, 2017, 08:41:46 pm
Pil, a wiedz, ze ja na ten poligon się wybiorę, ino niech się ociepli, to se tam wycieczkę rowerowa zrobię - rzecz jasna nie po poligonie  ;)
mieszkam tu już 25 lat, a  poligon ino na mapie widziałam  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Barbara w Listopada 13, 2017, 08:56:40 pm
Tojka, mnie helicobacter wyszło w gastroskopii, badanie z krwi nic nie wykazało. Męczyłam się z tym cyklicznie ze trzy lata. Po leczeniu antybiotykami na razie spokój.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 13, 2017, 09:00:51 pm
Tak Barbaro :) wiem, ze to z gastro (córka miała te bakterie + zapalenie żołądka)
ale ja  teraz spróbuje test zrobić, bo na gastro muszę czekać do nowego roku - limity wyczerpane
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 13, 2017, 09:02:20 pm
mnie wychodziło z krwi a w gastroskopii było już bardzo obficie! Po antybiotykoterapii heliko nie ma !
Tojka jak test chcesz zrobić najlepszy oddechowy ale drogi i nie wszyscy robią, ale wystarczy z kału- jest o wiele rzetelniejszy niż z  krwi!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 13, 2017, 09:05:35 pm
no własnie mi p. dr poradziła cobym z kału se zrobiła
na razie sie zbieram, zejdzie mi pewnie z 2 tygodnie  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 13, 2017, 09:21:43 pm
aż takie masz zaparcie  ?   xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 13, 2017, 09:22:05 pm
 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 13, 2017, 09:23:33 pm
 xhc o to samo miałam zapytać xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 13, 2017, 09:31:09 pm
i ja  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 13, 2017, 09:52:13 pm
no własnie mi p. dr poradziła cobym z kału se zrobiła
na razie sie zbieram, zejdzie mi pewnie z 2 tygodnie  ;)


ten...
badania z kału robiliśmy już wielokrotnie juniorowi
procedura przygotowawcza [zwłaszcza przy juniorze] "dość niepolityczna" no ale
...jakos się udało

i dołączam się do śmiechów jw.
i ten...
DZIELNA BĄDŹ! :D  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Listopada 13, 2017, 10:03:20 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 13, 2017, 10:34:37 pm
xhc
oj tam oj tam, sie smiejta  ;)
przez ostatnie 4 doby spalam moze z 10 godzin, to i pisze nieskładnie  :P

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 13, 2017, 10:42:35 pm
xhc
oj tam oj tam, sie smiejta  ;)
przez ostatnie 4 doby spalam moze z 10 godzin, to i pisze nieskładnie  :P



Komu to mówisz?
[dotyczy też tych nieśpiących AŻ do północy i_może_ciut_później..? xhc ...ECH ;p]

przegraliśmy TYLKO 0;1 [jw... w max EXPERYMENTALNYM SKŁADZIE = ..."TRENER WIE CO ROBI"]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 14, 2017, 01:25:15 am
Też bym pospała sobie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Listopada 14, 2017, 01:38:07 am
dobranoc 🛌
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 14, 2017, 04:55:33 pm
dobranoc 🛌

...i by się może by udało było...
...ale kołysanka? gdzie?
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 15, 2017, 12:31:35 am
aaaaaaa aaaaa były sobie kotki dwa ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 16, 2017, 08:45:28 pm
NO!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 17, 2017, 05:07:13 pm
2 dni Lulu mruczy mruczankę, a Pilot jeszcze nie śpi  C:-)

Powiem, a co mi tam - mam/miałam cudny dzień. Nie, nic się stało. Ot, taki cudny nastrój mam. I niech sobie trwa i trwa. Jako i Wam  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Listopada 17, 2017, 08:03:28 pm
Ament!

A mnie w ucho coś wpadło . I wyleźć nie chce... Cudne jest ... Jaromir Nohavica https://www.youtube.com/watch?v=Qy_i8mP_OE4


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 17, 2017, 09:03:18 pm
Noo mi też, ale nie jest cudne  ::)  to katar zatokowy zszedł na ucho ....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 17, 2017, 11:25:24 pm
Biedna Parabolcia...  :-* :-* :-*
Anciu, wpadło i mi; przez zarażenie chyba ;)

Jutro będę szkolić maluczkich, więc tu mnie będzie. Tak więc - grzecznie tu ma być, tak? Zdrowo, rześko i radośnie, tak? NO  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 21, 2017, 05:58:00 pm
Przed opisaniem tego co mnie dziś spotkało zrobię wstęp, bo albo mam zbyt wielkie oczekiwania w stosunku do ludzi, albo jestem niekumata.
Nasz kolega (wszyscy znamy się od ogólniaka) wydał drugą książkę. Spotkanie autorskie miał 15 listopada. Z wiadomych powodów nie mogłam być. Poprosiłam innego naszego kolegę aby kupił książkę od Krzysia i poprosił w naszym, moim i męża, imieniu o dedykację. I teraz sprawa odbioru rzeczonej książki. Do tej pory kontaktowaliśmy się przez fejsa, aż tu mój kolega przysyła mi numer swojego telefonu (nigdy nie zabiegałam, a nawet broniłam się, bo to tak chciałam). Trudno, skorzystałam i niestety musiałam ujawnić też swój numer ... Po długich negocjacjach, zawsze prosiłam aby on wyznaczył miejsce i termin, udało się. Zaproponował dziś, podał godzinę i swój adres. Podjechałam pod blok i dzwonię, że już jestem, na co słyszę, "tylko wrzucę coś na nogi i już schodzę" ??? , myślę sobie co za kurtuazja, osobiście mnie wprowadzi do domu? Kolega zszedł, zauważyłam, że ma reklamówkę, domyśliłam się, że z książką.  >:D Rozliczamy się i w trakcie tego, nieco przechylił mi się portfel i posypały się drobniaki. Schylając się po rozsypane drobniaki zauważyłam, że z jego portfela wyleciał jeden pieniążek i potoczył się prawie pod moje nogi (moja kasa już spokojnie leżała), podniosłam go i podałam mówiąc, to jest twój i dalej zbierałam moje. Zauważyłam, że on pomaga mi zbierać, tylko w momencie kiedy już nic na chodniku nie było, on to co miał w dłoni zaczął wrzucać do swojego portfela, zawahał się chwilę (sądzę, że zdał sobie w tym momencie sprawę co robi) i mówi "twoje, moje, co za różnica". Pożegnaliśmy się i tyle.
Czy rzeczywiście po podaniu przez niego adresu, mogłam się spodziewać zaproszenia do domu, czy moja chora imaginacja przeholowała.
Ogólnie trochę goopio się poczułam. Powinnam?
Dodam jeszcze, że miałam dla niego takiego aniołka co to je robię na szydełku i nie dałam, bo jakoś nie znałazlam odpowiedniego momentu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Barbara w Listopada 21, 2017, 06:12:47 pm
Lulu, przeczytałam i nawet nie wiem co napisać. To chyba już nie "ten" kolega. Mnie też czasami spotykają dziwne niespodzianki, no może nie aż takie jak Twoja, chociaż ... . Ludzie się zmieniają, może go życie jakoś wyjątkowo doświadczyła albo żonę ma niefajną. Od jakiegoś czasu staram się jakoś tłumaczyć dziwne zachowanie niektórych ludzi ( w tym kolegów, koleżanek). Wybaczam, chociaż czasami boli.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 21, 2017, 06:37:13 pm
Lulu, co Cię najbardziej zabolało, czy to że zebrał Twoje pieniądze i uznał, nie ważne czyje, ale wsadził do swojej kieszeni, czy to, że Cię nie zaprosił do domu. Pierwsze by mnie wkurzyło, bo niby czemu ma przywłaszczać sobie coś nieswojego. Burak i nieważne ile było, chodzi o fakt. Zaś kwestia niezaproszenia do domu, może nikogo nie zaprasza (żona, bałagan, spotyka się ze znajomymi tylko na zewnątrz) tylko mógł zaproponować kawę w najbliższej kawiarence, choćby by pogadać o książce. Nie zrobił tego = burak
Chyba nie chciałoby mi się czytać jego książki, choć z drugiej strony, może w niej znajdziesz odpowiedź
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 21, 2017, 07:07:21 pm
Dana czytaj uważnie...ten co zapierdzielił lulu drobniaki to nie pisarz  tylko kurier  :P
i pewnie se wziął za fatygę
   ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Listopada 21, 2017, 07:20:45 pm
Dziwne zachowanie i z tymi pieniędzmi i z umówieniem się, przecież mogliście się spotkać na neutralnym gruncie gdzieś w mieście
lulu, facet się przestraszył, że straci reputację ;) groźna jesteś  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 21, 2017, 07:38:23 pm
Hm... też bym się głupio poczuła...

A mnie dziś ucieszyło, że moja Iwonka (ta, co to pisałam o niej w usg, co to raka miała mieć nieoperacyjnego wg pani radiolog) dostała wreszcie wynik (po wycięciu oczywiście): włókniak, ufff :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 21, 2017, 07:39:17 pm
Podzielam zdanie, ze mógł sie spotkać na neutralnym terenie, bo podając adres nie przyjmuje sie kogoś przed domem/blokiem  >:(
Co do tych drobniaków to pal je licho,  moze w roztargnieniu to zrobił, ale w tej całej sytuacji też by mnie to wkurzyło!!
Teraz to powinnaś mieć satysfakcję, że nie dałaś aniołka ...no baa aniołek_sam do niego nie chciał iść i się nie przypomniał  ;D bo nie wyleciał z torebki  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 21, 2017, 08:13:04 pm
Nie, nie, masz Lulu chorej imaginacji, facet zachował się fopa, prawie tak jakbyście się umówili nie przed jego domem, a na wycieraczce do niego. I to on się powinien głupio czuć, a nie Ty, ale chyba nie należy od niego tego oczekiwać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Listopada 21, 2017, 08:17:08 pm
Nie, nie, masz Lulu chorej imaginacji, facet zachował się fopa, prawie tak jakbyście się umówili nie przed jego domem, a na wycieraczce do niego. I to on się powinien głupio czuć, a nie Ty, ale chyba nie należy od niego tego oczekiwać.

Myślę podobnie jak Mirusia.

Hamaczku -  ztx.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 21, 2017, 08:20:34 pm
Facet zachował się jak w Austrii.Tam z sąsiadem można 2 godzi.y rozmawiać przy płocie I nie dostanie się zaproszenia do domu. xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 21, 2017, 09:00:34 pm
Kela rozwaliłaś mnie tym "groźna jesteś"  xhc
Dana nic mnie nie zabolało, bo od chwili jak chował kasę do swojego portfela, to powstrzymywałam śmiech. Opisałam to, bo chciałam znać zdanie innych. Nie chodzi o kasę, tylko o zachowanie. Z racji tego czym się chwalił na fejsie, gdzie to nie bywał, z racji pracy, czego to nie widział, spodziewałam się zupełnie innego zachowania. Takiego światowego, a tu ... tylko brocha  xhc xhc
Taki mały towarzyski zawód.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Listopada 21, 2017, 10:03:17 pm
a tu ... tylko brocha  xhc xhc
Taki mały towarzyski zawód.


Tiaaaa...tak mi jakoś polityką zaleciało. Trafnie bardzo...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Listopada 21, 2017, 11:03:28 pm
Lulu, znajomy tro burak, niestety! Też sądzę, że z drobniakami to przypadek, ale że nie zaprosił do domu tak bez wyjasnień to bardzo dziwne.

Hamaczku, wiecej takich wieści. Jak dobrze, że tego "nieoperacyjnego" włokniaka jej wycięto zamiast na oko potraktowac chemią  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Listopada 21, 2017, 11:17:28 pm
Mnie wkurzyłyby drobniaki.
Natomiast miewam takie sytuacje, że np. mam dostawę jajek "od baby", dzwonię do kumpeli i mówię: wiozę ci jajka, wyjdź przed blok za 10 minut.
Bo np. nie mam czasu na wchodzenie i pogaduchy.
Ale to wychodzi ode mnie i jest z góry ustalone. Przeze mnie jako ewentualnego gościa, a nie przez osobę, do której jadę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 22, 2017, 10:38:25 am
a tu ... tylko brocha  xhc xhc

 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Listopada 22, 2017, 04:44:46 pm
lulu jak to się mówi :" słoma z butów wychodzi " lub  " nie ma gorszego chama jak przejdzie z chłopa na pana".
Ja wczoraj też się zachowałam chyba nie " tak "  ale.... Po 100-leciu harcerstwa napisał do mnie , Komendy Hufca i Chorągwi ZHP druh, który stwierdził,że nie został umieszczony w spisie instruktorów w wydanej książce. Faktycznie nie było go, ale w otrzymanych materiałach nie był ujęty. Treść skargi była skierowana tylko na mnie. Poruszył nawet sprawy osobiste sprzed 40-tu lat, zemściłam się za Jego rozwód z moją koleżanką. NIKT nie potrafił mi powiedzieć KTO TO BYŁ...bo to nie była nawet moja znajoma. Po kilku Jego skargach powiedziałam sobie KONIEC. Nie byłam winna więc dlaczego mam się tak czuć????. Nie odbierałam telefonów, nie odpisywałam na sms.  "Wisienka na torcie" był to daleki kuzyn , mieszkając we Wronkach często się widzieliśmy. I wczoraj domofon : Słucham... Zbychu....Ciśnienie podskoczyło i to bardzo. Poszłam otworzyć i poprosiłam o wejście do korytarza. Przywitał się ze mną i .... Przeprosił za zrobienie takiego zamieszania i takiej krzywdy. Mówił to i całował po dłoni. Rozmawialiśmy kilka minut i stwierdziłam,że zaproszę do mieszkania. Z korytarza wchodzi się do kuchni i tam też zostaliśmy na stojąco. Opowiedział co się dzieje z Jego siostrą i tak się pożegnaliśmy. Akurat wczoraj mieliśmy zbiórkę dot. 60-lecia drużyny, więc zaprosiłam go na to spotkanie. Przyjechał, a gdy ja wcześniej wychodziłam to mi podziękował na głos...O zbiórce wczorajszej i wcześniejszej napiszę jak ochłonę. Pozdrawiam  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 22, 2017, 05:21:34 pm
lulu  zawsze masz prawo czuć się tak jak czujesz, bo to twoje emocje
masz prawo do swoich oczekiwań, najwyżej potem są rozczarowania
ani nie chcę "kolegi" oceniać, ani go tłumaczyć, nie wiemy co on myśli.
nastawiłaś się , ze będzie to miłe spotkanie kolegow ze szkoły, a tu bach, pewnie było ci przykro
jak nie zaoponowałaś gdy zagarnął twoje pieniążki ( przypuszczam, ze  zrobił to bezmyślnie, hmm tylko przecież zauważył ?)  no to sobie wziął :D
mam nadzieję, że przełknęłas już ten " koleżeński zawód" bo  chyba?,  nie ma czego żałować  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 25, 2017, 11:32:30 pm
Rozpaczam i wyje tak, że mam już spuchnięte oczy ...  ::)

Około 12-ej moja boksia sapała a nie ma upału  :o  ...  ale pogłaskałam, przytuliłam, pocałowałam /tak całowałam !!! / i się położyła na swoim posłaniu  8)
Około 15-ej przyszła do kuchni aby napić wody, ale tylne nóżki tak jakoś dziwnie się rozjeżdzały ...
Wracała też z trudem i nie witała małża po powrocie.
Tel do weta i wizyta na 19-tą.
Usg wykazuje guza i krew w brzuszku / nakłucie  / sączący się guz !!
Oczywiście ratujemy / już wyłam za moją sunią / i operujemy   8) ale jak nie ma szans wyciąć wszystkiego to: ... nie wybudzamy 8)

Dostała kroplówki przy nas i środek nasenny, wycałowałam pysk i wyszłam ...

Telefon od weta, że wszystko zajęte i guzy nieoperacyjne  ::((  ::((  ::((


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 25, 2017, 11:39:52 pm
Ojej, Parabolciu... Przytulam bardzo mocno, Skarbie :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Listopada 25, 2017, 11:41:15 pm
przytulam, Parabolko. moje oczy też opuchnięte...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 26, 2017, 12:15:06 am
przytulam!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 26, 2017, 12:35:15 am
Przeżyłam to, znam...Kochanie ściskam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 26, 2017, 08:01:56 am
przytulam kochana :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Listopada 26, 2017, 11:29:58 am
przytulam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Listopada 26, 2017, 11:47:13 am
Też cię przytulam Parabolciu..
Smutno..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 26, 2017, 12:06:16 pm
Parabolciu  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 26, 2017, 12:08:42 pm
 :-* Parabolciu współczuję..też jedną sunie pochowałam :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 26, 2017, 12:31:40 pm
Parabolciu, tak mocno mocno przytulam...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Listopada 26, 2017, 12:40:03 pm
Smutno. Przytulam Parabolciu.
Zwierzęta towarzyszą mi od dzieciństwa, więc już nie raz przeżywałam ich odejście, wiem, jak to boli.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Barbara w Listopada 26, 2017, 04:40:39 pm
Parabolciu, trzymaj się. Przytulam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Listopada 26, 2017, 04:54:14 pm
 :'( :'( :'( Przytulam Parabolciu  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Listopada 26, 2017, 05:18:44 pm
Przytulam Cię...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 26, 2017, 06:18:53 pm
 :( :( :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Listopada 26, 2017, 07:53:47 pm
przykro mi :( :( :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 26, 2017, 08:02:58 pm
Ojoj  :-[, przytulam Parabolciu  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Listopada 26, 2017, 08:08:07 pm
Parabolko, tak mi przykro  :'(
znam to, wiem, co przeżywasz  :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Listopada 27, 2017, 09:20:16 am
Parabola, przytulam...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 27, 2017, 01:41:16 pm
Żal zwierzaka ale pewnie chciał aby Paranola mogła już sobie jeździć bez ograniczeń.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Listopada 27, 2017, 01:54:11 pm

Parabolciu, szcerze wspólczuje.... Cięzka decyzja.Płacz ile wlezie, byle Ci lżej było a i tak musisz to przeżyć po swojemu. Ja osobiście rozumiem płacz i tęknotę za ukochanym zwierzakiem.
 Moja siostra ma 16 wilczórka, juz nie chodzi, ledwo je, wynosi go albo daje pod niego podkłady.
Oczywiście powinno się go uspic, ale ta decyzja musi wyjśc od niej. Jak tylko zaczynam temat to wyskakuje na mnie. Choć dobrze wie ,że powinna to zrobic, bo i On i Ona się męcza a i jeszcze mame wrobiła w opiekę nad psem.
ja na szczęscie jestem w weekendy to nie widze tego cierpienia.
Nie wiem jak przekonać swoją siotrę. Choc ja ama też nie mam odwagi jechac i to zrobić
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 27, 2017, 02:20:46 pm
nie dziwię się siostrze, ze nie ma odwagi na uśpienie, bo to strasznie trudna decyzja.

No cóż ciężko jest. Łapię się na tym, że zachowuję sie tak jakby 'była' np wrzuciłam dziś rano do miski / jeszcze stoją / niedojedzony przez wnuka chleb z szynką  ::)
Potem wystawiając worek ze śmieciami na korytarz, że wyniosę jak wyjdę z psem.....
Musi trochę czasu upłynąć aby oswoić się z sytuacją  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Listopada 27, 2017, 03:27:00 pm
Trudno jest.
Ostatnio ani ja, ani nikt nie ma do napisania nic wesołego.
Osobiście czuję się w totalnym dole, psycha siada, zawodowo nie wyrabiam.
Dodatkowo trafiają mi się ostatnio (w pracy) trudni, źli ludzie, z negatywną energią.
Chcę odejść z tego bagna, ale nie stać mnie.
Badania przede mną, stres ogromny.i same złe wieści zewsząd.

Jednym słowem nie wyrabiam.
Muszę odżałować hajsu i pójść do mojej homeo, rozmowa z nią działa na nmnie jak psychoterapia.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Listopada 27, 2017, 03:47:44 pm
. Łapię się na tym, że zachowuję sie tak jakby 'była' np wrzuciłam dziś rano do miski / jeszcze stoją / niedojedzony przez wnuka chleb z szynką  ::)

Nasza Boruta przez 16 lat wyjadała domowe "wyciapki". Tulam mocno. Wyliśmy przy jej usypianiu, podwórkowego bądź co bądź psa. A domowy... to jak członek rodziny.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Listopada 27, 2017, 05:09:48 pm
Betty są i wesołe rzeczy. Jedni umierają, inni sie rodzą. Lulu wlasnie została babcią! Danusia szykuje się do świąt!

A tych ludzi ze złą energią współczuje. Przydałaby Ci się umiejętność tworzenia mentalnej tarczy emocjonalnej, zeby nie byli w stanie :wysysać" Ci energii   :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Listopada 27, 2017, 05:16:30 pm
Tak braju, masz rację.
Cudownie, że rodzą się nowe dzieci, że ktoś cieszy się ze świąt - zazdroszczę, bo od jakiegoś czasu świąt nie cierpię.

Tej tarczy próbowała mnie nauczyć moja homeo, ale chyba nie przyswoiłam..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Listopada 27, 2017, 05:44:13 pm
masz jakąś odskocznię? jakieś baby, z którymi można pogadać, pośmiać się, powyżalać?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Listopada 27, 2017, 07:05:20 pm
Dzisiaj w nocy odeszła też bardzo młoda osoba - Agnieszka. Miała 34 lata. W tym roku przeprowadzili się do wymarzonego własnego domu...

2 lata temu zdiagnozowano u niej raka piersi, gdy najmłodsze, 3.cie dziecko nie miało nawet pół roku. Zadzwoniła wtedy do mnie znajoma, by dopytać o lekarzy, leczenie. Ale w sumie to była w najlepszych rękach, bo przyjaźniła się z dziećmi dyrektora onkologii. Instruktorka tańca, jej mąż również. Choroba zaatakowała bardzo mocno w tym roku. Jak u Ewy. Dzieciaki teraz mają kolejno 6, 4 oraz 2 lata ....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 27, 2017, 07:08:08 pm
Nie mogę się pogodzić z umieraniem. Młodych osób. Źle mi na świecie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Listopada 27, 2017, 07:11:05 pm
Nie mogę się pogodzić z umieraniem. Młodych osób. Źle mi na świecie.

Łapię się wtedy na czymś w rodzaju wyrzutu sumienia, że żyję dłużej od nich...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 27, 2017, 07:57:49 pm
no_nie
tędy nie idź
 :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Barbara w Listopada 27, 2017, 08:05:53 pm
Bardzo to smutne- dzieciaczki bez mamy i mąż ...   :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 27, 2017, 08:23:50 pm
Betty, ja od trzech lat mam taką beznadzieję od 7:00 do 15:00.

Nie mam wyjścia, muszę "dopękać", więc się całkowicie wyalienowałam.
Nie jest to łatwe, bo to problem osobowo/pokojowy, więc atmosfera chujowa i ciężka.

Wynagradza mi to robota, którą mimo wszystko lubię i dużo, dużo, innych osób, które ja (chyba oni mnie też) cenię,
oraz spora garstka ludzi w moim przedziale wiekowym (więc i podobne problemy), a przede wszystkim babeczki od wszelakich wypadów.

Łatwo nie jest, ale mocny wkurw na pewną sytuację upewnił mnie w decyzji o wyalienowaniu się, a przede wszystkim o słuszności tej decyzji i nie obwinianiu się za nią.

To wszystko apropos ludzi ze złą energią i ich oddziaływaniu na nas, może Ci coś zdołałam podpowiedzieć w ten sposób.

Trzymaj się  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 27, 2017, 09:39:14 pm
betty, Mirusiu - mam tak samo
dlatego odliczam do emerytury (wciąż jednak bardzo daleko - ale gdzieś tam daleko_daleko widzę .... e m e r y t u r a  ztx )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Listopada 27, 2017, 09:52:08 pm
Mój problem nie jest osobowo-pokojowy. Tu akurat spoko.
No i garść fajnych ludzi w wydziale. Którzy pomału wykruszają się do innych jednostek za kasą.
Bo wakatów w chuj wszędzie, więc żeby pozyskać w miarę doświadczonych i ogarniętych ludzi, mądrzy komendanci zachęcają kasą.

Bardziej chodzi o ludzi z zewnątrz uczestniczących w procesie.
Wiecie, takich co płacą na mnie podatki i mają prawo mnie maltretować np. codziennym nachodzeniem. I różnymi chorymi żądaniami.
I ilość spraw w prowadzeniu. Nie do ogarnięcia.
Mam jak Tojka - albo robię porządnie albo wcale.
Męczy mnie, że nie wyrabiam, ale dzień z gumy nie jest.
No tak ogólnie rozwalona jestem.

W sumie nie ten wątek, powinnam u siebie pisać.
Ale też ostatnie zdarzenia tu u nas na forum spowodowały, że jakby mi część światła wyłączyli.
Jakby energii zabrakło.
Wiecie, rozumiecie..

Kelu, tak, mam fajne grono kumpelek, z którymi co jakiś czas chodzimy się odstresować.
Ale codzienność mnie dobija.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Listopada 27, 2017, 10:01:05 pm
betty, przytulam
 :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 27, 2017, 10:20:51 pm
Współczuję  betty  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 27, 2017, 10:33:58 pm
Mój problem nie jest osobowo-pokojowy. Tu akurat spoko.
[...]
Ale codzienność mnie dobija.

Śmigaj więc z tamtąd, ZANIM..?
Nie zastąpisz WSZYSTKICH braków i wybrakowańców NOWYCH nie doszkolisz.
Będzie się - TOCZYŁO - siłą rozpędu...

"a ziemia toczy, toczy swój garb uroczy - toczy, toczy się los..."
..myślisz, ze inaczej myśleli 200 lat temu?
DOKŁADNIE tak samo
okoliczności przyrody inne ino były były, hyh..! - i WTEDY alternatywą stryczek, zdrada lub samobójstwo ;p
dziś możesz 'rzucić papier'
;) [ale...]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 27, 2017, 10:54:47 pm
Betty   :)  nic nie poradzę, ale sciskam mocno  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 27, 2017, 11:01:08 pm

Śmigaj więc z tamtąd, ZANIM..?

No właśnie :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 27, 2017, 11:36:03 pm
No to nie jetem sama.
Betty, Mirusia, Tojka :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 28, 2017, 02:10:09 am
No to nie jetem sama.
Betty, Mirusia, Tojka :-*


TU SAMA.
Dowcip godny odrębnego w monografii siakiejś docenienia ;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Listopada 28, 2017, 07:14:07 am
łapkę podnoszę za głosem Pilota.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Listopada 28, 2017, 07:22:15 am
Diewczyny piszecie o pracy. Ja w zawodzie pracuje 10 lat a już się wypaliła.
Korporacja, wyścig szczurów, podgryzanie jeden drugiego, sztuczne uśmiechy , teksty razem jesteśmy lepsi, wartości. Puste slogany , działające na młodych wilków którzy tylko patrza jak sprężynować. Cała "góra"nie rozumie problemów jakie my jako budowa mamy. Na otwarcie przyjeżdżają i strzeża zęby do lokalnej prasy.
Kocham swój zawód , ale czuje jak ta cała spirala próbuje mnie wciągnąć narzucić swoje puste wartości, dlatego chce stąd uciec. Nie chce brac udziału w tej farsie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 28, 2017, 01:14:43 pm
Anka, co z Twoim przejściem na urzędnika, aplikowałaś już ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Listopada 28, 2017, 01:28:39 pm
jeszcze nie ma ogłoszenia, bo wiem ,że osoba na której miejsce będzie odchodzi koncem stycznia. Ja bym chciała żeby obecna firma zwolniła mnie grupowo
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Listopada 29, 2017, 07:59:18 am
dziś w nocy odszeł nam piesek. Kochany wilczórek który u nas spedził jedynie niecałe 6 lat. Przygarnęłysmy go gdy miał 10.
Tak cierpiał już z powodu swojej niedołęzności , ale myslę ,że wiedział jak bardzo go kochamy...dlatego odszeł sam bo decyzja o uspieniu była dla nas zbyt trudna
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 29, 2017, 09:12:37 am
No współczuje, bo jeszcze sama to przeżywam  :-*
Wiem jak boli .....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Listopada 29, 2017, 09:14:20 am
No współczuje, bo jeszcze sama to przeżywam  :-*
Wiem jak boli .....
Ja mam jeszcze dwa kundelki które maja 13 i 11 lat. Boję się ,ze teraz może pójsc falowo.
Parobolko tak mają ludzie kochający zwierzaki...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 29, 2017, 09:24:27 am
Oj, jak smutno...
Przytulam. Boli odejście zwierzaka niczym kawalka siebie...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Listopada 29, 2017, 11:53:43 am
Anka - współczuję  :'(

Betty - o jak ja Cię rozumiem! Z pracą (choć w mojej całkiem inne problemy...), ze stanem emocjonalnym...
Po wakacjach byłam już na górce, teraz staczam się w dół. A tempo staczania coraz szybsze.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 29, 2017, 05:43:52 pm
renifer, młodziutka jeszcze jesteś, jakby co to szukaj_zmieniaj, bo może byc tak, ze do pracy będziesz chodziła z musu,
a praca ma przynosić satysfakcję noooo i trzeba ja lubić, wtedy fajnie się pracuje...pomimo całej gównianej reszty ;)
ja to już mam z górki, 3 lata jakoś wytrzymam  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 29, 2017, 06:09:46 pm
anka współczuję  bardzo, dopiero u Parabolci  odeszła psinka, a teraz u ciebie  :(
reniferku jak to w życiu: raz na wozie raz pod wozem, niech ci się wszystko poukłada :-* :-* :-*
jeśli o stan emocjonalny biega to ...chyba wszystkie teraz zjeżdżamy w dół, ja to już w głębokiej dolinie tkwię
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 29, 2017, 08:25:11 pm
Nawiązując do tojkowego wpisu  ;),

powiedziałabym, że czas jeszcze zawalczyć o swoje, czas na zmiany,
to samo podpowiedziałabym betty i hamaczkowi, ale łatwo gadać, trudniej zrobić.

Znamy przecie nasze realia.

No ale, co najstarsi górale godojom: na zmiany nigdy za późno ;), co nie  ;)
Tym bardziej, że wew tych miejscach tyle czasu spędzamy.
Ja trochę sama jak ten przysłowiowy szewc bez butów.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Listopada 29, 2017, 09:54:39 pm
Dla mnie na zmiany jest za późno.
Jakoś przewiszę na rzęsach ten czas do emerytury.
A jak nie, to mam ten komfort, że w każdej chwili mogę kwit położyć i odejść.

Mam na tyle zlasowany mózg, że nie wyobrażam sobie siebie w cywilu, w normalnej robocie.

Mój wydział kiedyś był elitarny - ludzie do niego byli dobierani. Pasjonowało mnie to, lubiłam tę robotę. Ekipa była zgrana.
Teraz bierze się kogo się da, co w miarę ogarnia.
Sprawy coraz trudniejsze, ilość coraz większa.
Ludzie uciekają tam, gdzie będzie lżejsza robota i większy hajs.
Odpowiedzialność (w tym karna) za byle błąd.

Ale np. Tobie reniferku, jeśli na tym etapie praca Cię dobija, radziłabym spieprzać czym prędzej.
Naprawdę wierzę, że są jeszcze fajne firmy, gdzie robota sprawia satysfakcję, a szef cię docenia..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 29, 2017, 11:49:49 pm
są jeszcze fajne firmy, gdzie robota sprawia satysfakcję, a szef cię docenia..

tiaaa...  :-X
Ja mam szefa-super. Czyli sama sobie szefuję  ;D I zaprawdę - nie życzę nikomu takiego zapierniczania i braku doceniania. Za to satysfakcja na 100%  :P Oczywiście wtedy, gdy siebie-szefującą na urlop wyslę  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 06, 2017, 11:04:11 pm
Goopi ja!
Do żony jeszcze dzwoniłem "gdzie ta maszynka?" - ta przewodowa do strzyżenia juniora...
Miała nie dość, że.. wyłamane zęby_prowadnicowe to i MIĘTKIE, się uginające...  (ta maszynka ;-p)

Mam szlaczki teraz na łbie takie, że do końca roku JEDYNE WYZWANIE! "nie zdejmować czapki!"
Hmm, mogę też być frontmenem postpunkowej kapeli...
 xhc

W sklepie zamiast 5 bułek kajzerek zagadany debil mi policzył coś innego droższego razy pięć. Kajzerkę jedną.

Pa ram pam pam!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Grudnia 06, 2017, 11:27:31 pm
swego czasu ścinałam maszynką męża. wyglądał podobnie, jak Ty teraz (o ile mogę to sobie wyobrazić). maszynki używałam wielokrotnie, więc nie chodzi o moje umiejętności, tylko... to było pod koniec ciąży. akurat skurcze miałam...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 06, 2017, 11:30:44 pm
Pilot :D
Ale Ty się jasno określ: czy dzisiejszy dzień Cię ucieszył xhc, wkurzył czy zasmucił?  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 06, 2017, 11:30:49 pm
to Ci sie Pilot kiepski dzień trafił   :-\
dobrze, że juz końcówka  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Grudnia 06, 2017, 11:43:24 pm
Goopi ja! (-)

W sklepie zamiast 5 bułek kajzerek zagadany debil mi policzył coś innego droższego razy pięć. Kajzerkę jedną.

Pa ram pam pam!



Noo gupi Pilot  ::) ... ale co Ci policzył ??

Bo jak kupiłam 3 limonki po złotówce za sztukę, a na paragonie miałam 'pistacje' po 5-dych to mnie poniosło i poszłam reklamować !!
W rezultacie prawie dychę miałam zwrotu  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 07, 2017, 01:39:45 am
Pilot :D
Ale Ty się jasno określ: czy dzisiejszy dzień Cię ucieszył xhc, wkurzył czy zasmucił?  ;D

dzień jak dzień... opff
[długo w korku stałem i dziś juniora jako ostatniego odebrałem ze świetlicy najinną trasą śmy więc wracali - ale!  w najciaśniejszej szatni grosza do puszki typu "kupa grosza" wrzucił i dziś nie rozsypał miedziaków... ;)]


Bo jak kupiłam 3 limonki po złotówce za sztukę, a na paragonie miałam 'pistacje' po 5-dych to mnie poniosło i poszłam reklamować !!
W rezultacie prawie dychę miałam zwrotu  O0

jechałem po juniora = nie reklamowałem (choć chciałem odchrząknąć i RYKNĄĆ do kasjera: ORIENT MISIU! TU JEST OŁTARZ!!! TAK! TU SIĘ SKUPIASZ ...sssskupiańcu!) zorientowałem się w domu, zmięty paragon z kosza wyjąłem byłem żeby upewnić się z czego rechoczę... [kajzerka 0,22; gąbki kuchenne 3,99 = x5]

swego czasu ścinałam maszynką męża. wyglądał podobnie, jak Ty teraz (o ile mogę to sobie wyobrazić). maszynki używałam wielokrotnie, więc nie chodzi o moje umiejętności, tylko... to było pod koniec ciąży. akurat skurcze miałam...
To nie tak - strzygę się sam od lat.
tu zawiódł sprzęt
brak zaufania do swego
no i LENISTWO czyli kłaki tak zapuszczone, że nie było widać ani czuć że kosiarka jedzie tuż przy glebie
za to mogę sobie teraz zgadywać runy itp.
na pewno na ciemieniu widzę WYJEBANĄ DO SKÓRY ...pacyfę :D  xhc

[ten drugi tel działa mi - jakby co]

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 09, 2017, 12:16:28 am
Się podzielę radością. Dziś jest  11 lat, 11 miesięcy i 1 tydzień od pozbycia się cycka. Jutro będzie jeszcze lepiej, bo dojdzie jeszcze jedna jedynka i będzie 6 x 1 = 6   ztx

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 09, 2017, 12:38:12 am
11 lat, 11 miesięcy i 1 tydzień

piękna data  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Grudnia 09, 2017, 12:59:33 am
A ja se chyba zapomniałam  :o

Dwunastego listopada 'pykło' mi czternaście_lat  ::)

*********************

Ps... A po ch..j mi ta rocznica,  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 09, 2017, 01:14:37 am
Ale przez ‚u’ czy przez ‚ó’? 🤓
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Grudnia 09, 2017, 01:44:48 am
A nie wiem, czy przez 'ó' czy 'ch'  ...  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 09, 2017, 08:36:46 am
Ps... A po ch..j mi ta rocznica,  ::((

6 grudnia minęło mi 9 lat od zakończenia leczenia  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 09, 2017, 09:58:00 am
minęło mi 9 lat [/font][/size][/color]

my równolatki :)

Moc czasu...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 09, 2017, 10:30:26 am
Parabolo, po co liczyć, by się cieszyć i doceniać te dane dni
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 09, 2017, 10:34:29 am
Parabola, piętnastkę se hucznie obejdziesz ;)

Tojka, Agawa - tylko 9? :o Mam wrażenie, że znam Was już ze 100 ;D, a przecie poznałam już po raku :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 09, 2017, 10:39:41 am
Agawa pół roku młodsza ode mnie ;)

hamaczku, ja nieraz się łapie, że szukam WAS we wspomnieniach z dzieciństwa  xhc

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 09, 2017, 10:40:12 am
 

hamaczku, ja nieraz się łapie, że szukam WAS we wspomnieniach z dzieciństwa  xhc

xhc
http://emots.yetihehe.com/1/milosc.gif[/img]](http://emots.yetihehe.com/1/milosc.gif) (http://[IMG)

ps. coś kicha z tą emotką, bez linku ma być, ale niech tak zostanie ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Grudnia 09, 2017, 10:55:35 am
 xhc
 :0ulan:

mi też trudno uwierzyć, że znam Was tylko 8. przecież to całe moje życie! 💜
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 09, 2017, 01:08:58 pm
ja nieraz się łapie, że szukam WAS we wspomnieniach z dzieciństwa  xhc

 ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Grudnia 09, 2017, 01:26:51 pm
A to sobie też policzę: ;)
Od pozbycia się moich lokatorów ( bo miałam w tym samym czasie 2 różne raki!) minęło w październiku 14 lat.
A z Wami, amazonkami przyjaźnię się już ponad 10...może nawet ponad 12 lat ! Nigdzie tego nie zapisałam, eh.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 09, 2017, 02:13:10 pm
2 lata, 2 mce i nieco ponad 2 tygodnie...

Byłam wtedy 11 mcy po zakończeniu leczenia.

Cudne to były dni. Poznałam wtedy niesamowitą ekipę (jakże różną od towarzystwa w klubie Amazonek). Dzięki obecności na warsztatach widziałam Atojkę...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Grudnia 09, 2017, 05:26:25 pm
11 lat i chyba miesiąc :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 09, 2017, 06:39:29 pm
Ja tylko ( i może aż) 3 lata po terapii  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 09, 2017, 08:01:47 pm
mi w mikołajki stuknęła 13 od operacji  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 09, 2017, 08:53:51 pm
Jak nam się rocznicowo w tym wątku zrobiło  ;)
ale jak nie ma z czego się cieszyć, to z pewnością kolejne roczki cieszą
Już zapowiadam, jutro będzie u mnie aż 7 jedynek  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 10, 2017, 09:36:46 pm
Ucieszyło mnie, że szczęśliwie dojechałam, choć trasę musiałam wydłużyć. Jadąc na trasie Skwierzyna Poznań za Gorzyniem był wypadek. Dosłownie 4-ry samochody przede mną  ::(( Ładna pogoda, sucha jezdnia, samochodów niewiele, a jednak w jakiś sposób zderzyły się dwa auta. Dwie osoby poszkodowane (to z radia) straż, pogotowie, droga przejezdna (auta w rowie) ale i tak policja zatrzymała ruch w obu kierunkach, jak pytaliśmy na ok. 2 godziny. Zrobiłam w tył zwrot i pojechałam do Miedzichowa i dalej na A2. 50 km - 19 zł. Tak drogiej autostrady nie ma chyba na świecie  ::(( Ale i tak cieszy, że tylko wydłużyłam trasę, ale dojechałam szczęśliwie, a mogłam być na miejscu któregoś z tych aut
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 10, 2017, 09:48:39 pm
śnieg spadł  ztx
dobrze, że zdążyłam już zimówki założyć  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 10, 2017, 09:53:18 pm
w inowroclawiu spadł był już parę razy  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Grudnia 10, 2017, 09:56:28 pm
u mnie dziś pięknie, słonecznie, późno_jesiennie było
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 10, 2017, 10:17:54 pm
Wróciłam ze spaceru z psem. Szalał się jak głupi, pierwszy raz widział śnieg. Rzucałam mu śnieżki
Sam się przy tym ubawiłam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 10, 2017, 10:22:35 pm
u nas rzadko bywa śnieg  ::) w dziwnej części PL mieszkam  ;)
w ostatnich latach wszystko mi było jedno - jest śnieg czy go nie ma
ale w tym roku... chciałabym, żeby choc trochę go było  :)
chciałabym znowu posmakować zabawy na śniegu z dzieckiem :)

śnieg spadł wieczorem
przyniosłam go trochę do domu w misce
patrzyłam na reakcję L. ; nie chciała go nawet dotknąć, patrzyła zdziwiona tylko; i wąchała  xhc





Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Grudnia 10, 2017, 10:32:01 pm
 xhc
pamiętam, dwa lata temu śnieg był tylko w górach
jaka to radość była w Zakopanem,
jeśli ktoś jest tylko na urlopie, nie musi jeździć po śliskich drogach, odśnieżać podwórka, parkować między kupami śniegu, to zima jest cudna :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 10, 2017, 10:34:18 pm
U nas juz lezalo naprawde sporo, odsniezalam juz wjazd do garażu, ale stopnialo wszystko.Dzisiaj slonecznie, ale pizdzilo okrutnie i lodowato
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 10, 2017, 10:56:52 pm
W Budapeszcie dziś poleciało trochę białych płatków ale po dotknięciu ziemi topniały.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 10, 2017, 11:01:01 pm
ogólnie nie lubię zimy takiej jaka jest od kilkunastu lat
a najbardziej tego, że w jeden dzień deszcz, plucha
drugi dzień to wszystko zamarza i tworzy sie gołoledź
trzeci dzień topnieje
czwarty dzień jaki_taki
piaty śnieg prószy
a w szóstym dniu znowu deszcz ze sniegiem
i apiat od nowa
a w międzyczasie trafiają się dni, że mróz jest taki, że nawet na Syberii cieplej ;)


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 10, 2017, 11:04:07 pm
poszperałam w necie, szukając wypadku, który zdarzył się tuż przede mną. Widziałam tylko jedno auto w rowie, (stanęłam mocno z prawej strony. Lewą zasłaniał mi TIR. Nie było tak jak w radio słyszłam. Znacznie gorzej. Jedna osoba zginęła, a ruch przywrócili dopiero o 18:45. Tyle razy tą drogą jeździłam i to w znacznie gorszych warunkach :(

ToJka wypróbuj sanki (te co gwiazdor miał przynieść), bo idzie ocieplenie i śnieg długo nie poleży
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 10, 2017, 11:25:59 pm
eeeeeeee_no, jeszcze tyle śniegu aby na sankach jeździć, to nie ma  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 11, 2017, 12:16:16 am
Nienawidzę zimy >:( Już się stresuję na myśl o jutrzejszym poranku i szklance na drodze :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 11, 2017, 08:42:55 am

patrzyłam na reakcję L. ; nie chciała go nawet dotknąć, patrzyła zdziwiona tylko; i wąchała  xhc

xhc zupełnie jak kot...sie nie dziwuj skoro ich razem w jednym pudełku trzymasz
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 11, 2017, 09:33:56 pm
Rzucam okiem na 25-lecie polsatu i wiecie co? Podoba mi się :D Mam ubaw i się nawet wzruszam ;) Fajnie przygotowana impreza :oklaski: Ale... że tam w takim ważkim dla kraju dniu nasz rząd :o  :-X  ;) Pół sejmu na widowni, a pół ... na scenie - właśnie śpiewa Kukiz :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 11, 2017, 09:47:16 pm
właśnie śpiewa Kukiz :D
jakoś nawet nie chce mi się włączyć tivka... Słucham radia. Clasic. Tam tylko muzyka i inf kulturalne.
I dziś jakoś po raz kolejny mnie czarna dziura wciąga. Polityczna.
Już nawet nie jestem zła. Nie jestem przestraszona. Po prostu jest mi strasznie smutno...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 11, 2017, 11:47:40 pm

tzw. zmaiana rządu:



Hieh!
WSZYSCY SPODZIEWALI SIĘ... - BÓG CZEGO WIE CZEGO i ...CH... ?? i... - wyszło to co zapowiadane OFICJALNIE od dawna... opffffffffff
...
+ darmowy test lojalności WEWNĘTRZNEJ/wewnątrzpartyjnej?

NIE SPAĆ - ZWIEDZAĆ! .......[czytać!?]

kolejny raz zrobieni w 'bambuko'? = możecie se KODować do usranej...... a szkoda, a żal?
...rozegrali Was na czyściutko - wystarczyło się NIE ROZCIEŃCZAĆ [tak, wiem - pisałem]

[ale GDZIE TERAZ ci EKSPERCI 'z wczoraj?', którzy udowadniali kto zostanie lub zniknie + logiczne_całkiem_wywody DLACZEMU... - ZACYTUJĄ was przy najbliższych wyborach... - ej! _----- ..Ale_NIE! Własnie CI SAMI zupełnie co_innego słowotokują WŁASNIE w TiVi]
;p


..i
drugi raz kowal trącił łokciem rycerza, by go rozgrzanym hufnalem nie oparzyć
zatrzeszczały skały
- To już czas? Już czas?!  [zapytali rycerze zaklęci w skałę] ...GOTUJ BROŃ!
- ŚPIJCIE! ŚPIJCIE!  Jeszcze nie czas! ......Nie pomyl się już kowalu!

..śpią - czekają
:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 14, 2017, 03:11:09 pm
wyrzygałam dzisiaj stówe plus 4 punkty karne  xhc
a jaką mi piekną focie przysłali...A4, szkoda, że czarno -biała  ;) .....jade se z sister w piękny słoneczny dzień 75 km /h...droga pusta...z boku 2 chałupy a oni mi tu, że to był teren zabudowany   :o

od 84 roku mam prawko i czysciutkie  konto.....a tu bach  >:(
noż  q..wa czuję się  jakbym straciła  dziewictwo 
:-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 14, 2017, 05:12:18 pm
 C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 14, 2017, 05:29:34 pm
nooooooo roza, tez miałam podobnie ino za insze przewinienie

cieplutko - Boże Ciało - ruchu ni ma ani na ulicy ani na chodniku
jadę se ulicą mojej wsi, juz_juz dojeżdżam do domu
za mną jakieś srebrzyste auto jedzie. światełka se małolaty jakieś zapodali - pomyślałam
podjeżdżam pod moją górkę, a migające auto za mną
zakręcam w moją bramę, a migające auto się zatrzymuje
nosz kuźwa, co jest   >:(
wysiadam, patrzę  :o  :o  :o . z tamtego auta tez wysiada  C:-)
-dzien dobry
-blebleble nie zatrzymała sie pani na sygnal...bez pasów pani jechała ....
-łeeee, no nie zapięłam, nie wiem dlaczego, zawsze zapinam ZAWSZE, to tylko taki kawałeczek , z cmentarza od chłopa jadę  ;)
noooo nie zatrzymałam sie, bo macie auto nie oznakowane, myslałam, że to małolaty se migaja
- na niebiesko, tylko  C:-)
-taaaaaa teraz juz będę wiedziała....

Mili byli, bardzo bardzo, fajne chłopaki, ale stówke i  pkt też pykneli - tez mi czyste konto spaskudzili  ;)

Po południu opowiadam zdarzenie moim córkom.
- Mama TY bez pasów NIEMOZLIWE przeciez ty ZAWSZE zapinasz

Noooo i znowu wszystko przez tego mojego chłopa  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 14, 2017, 07:44:57 pm
no popacz Tojka...ja tez zawsze 49,5 na godz. jeżdze ;) ...a teraz też z cmentarza wracałam i  jakoś ta noga poleciała 
przestroga jaka dla nas cy_cuś.......o tem dziewictwie cały czas mówie 
>:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 14, 2017, 09:10:28 pm

noż  q..wa czuję się  jakbym straciła  dziewictwo 
:-\

 xhc

Toja, najważniejsze, że jest na kogo zwalić  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Grudnia 19, 2017, 03:00:52 pm
https://www.youtube.com/watch?v=ObUjsazEH7g
nie mogę przestac sie śmiać:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Grudnia 19, 2017, 04:51:21 pm
Jak zobaczyłam prezia, to od razu wyłączyłam i odechciało mi się pośmiać razem z Tobą.  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 19, 2017, 05:01:20 pm
Nie mogę nawet na kabaret o nim patrzeć.Taki fajny kraj znów niszczony przez komunistów SB-eków I złodziei .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 19, 2017, 07:40:19 pm
eeee...baby....luzu....to cudny montaż  xhc
juz go z miesiąc temu zapodałam w wątku o żartach...aleście sie nie śmiały...to nie  ;D
ja jak anka za każdym razem
  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Grudnia 19, 2017, 07:51:44 pm
Róza ale jak zobaczyłam tą gębę tom zara wyłączyła !!!
Trza było pisać : ogladać do końca  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 19, 2017, 10:23:17 pm
A wiecie, że K. jest w szpitalu!!! W ciężkim stanie!!!





Zdiagnozowano, że ma Sz. w ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 19, 2017, 10:30:46 pm
i co  ??? ....brocha go uwiera   8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Grudnia 19, 2017, 10:38:15 pm
Anciu, a skąd to info?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Grudnia 19, 2017, 10:50:52 pm
A wiecie, że K. jest w szpitalu!!! W ciężkim stanie!!!
A nie_wiemy  ;)

Zdiagnozowano, że ma Sz. w ...

A to tego też_NIE_WIEMY  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 19, 2017, 10:53:53 pm
no przecie to kawał  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Grudnia 19, 2017, 11:02:59 pm
Nie doczytałam tego na dole... :) Też znam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 19, 2017, 11:03:11 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Grudnia 19, 2017, 11:48:42 pm
A mnie to wisi  8)  ...
co tam 'jemu' się dzieje   O0  O0 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Grudnia 20, 2017, 06:59:22 am
ja jak słysze niektórych ludzi w pracy z tekstami jak Prezio to mam chęć dokładnie to samo zacytować i rzucic krzesłem.
W tym tygodniu może coś się pociśnie co dalej ze zmiana pracy...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 26, 2017, 06:35:43 pm
przed chwilą przypadkiem  znalazłam  :( ..... nie wiem czy Go znacie....ja mogłam go słuchać godzinami w repertuarze pieśni rosyjskich......q..rwa..rak mózgu
https://www.wprost.pl/swiat/10087939/zmarl-slynny-rosyjski-spiewak-operowy-dmitrij-chworostowski-mial-55-lat.html


a to dla mnie najpiekniejszy walc na świecie .....i ten głos  :'(
https://www.youtube.com/watch?v=C1Jpyy8AJwA
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 26, 2017, 06:40:56 pm
Uwielbiam rosyjskich śpiewaków,ich muzykę ich tańce.Chór Aleksandrowa I ich Dzień zwycienstw -brakuje mi bardzo tego
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 31, 2017, 03:33:21 pm
Wczoraj w Turnieju dwóch naszych na podium ztx ztx, dziś w kwalifikacjach też drugi i trzeci ztx
Kto chce i może, niech trzyma ze mną kciuki, szczególnie za Stefanka H. :D i Dawida K. :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Grudnia 31, 2017, 04:37:03 pm
trzymam  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Grudnia 31, 2017, 05:12:48 pm
no suuuuper!  :oklaski: :oklaski:
oczywiście kciuki z Tobą będę trzymać!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 01, 2018, 04:14:51 pm
Zaś Stoch liderem ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 01, 2018, 04:29:22 pm
nie ogladam, ale wlaśnie w Trójce to oznajmili :)

hamaczku, a wiesz, że córka mojej podstawówkowej matematyczki to dziewczyną któregos ze skoczków jest .... Kota chyba
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Stycznia 01, 2018, 04:36:52 pm
 :oklaski: Kamil
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 01, 2018, 04:40:11 pm
jezusiczku, stara przeciez juz jestem, to nie córka ino wnuczka mojej matematyczki :D
znowu ta peselioza  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 01, 2018, 05:24:21 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 02, 2018, 10:34:16 pm
Sączę metaksę i dopiero po rozmowie z córki teściową, uświadomiłam sobie, że dziś minęło 12 lat od mastektomii  ztx
a myślałam, że to już nałóg, a to tylko nieuświadomione świętowanie (intuicja  ;) )Teraz już świadomie dokończę
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 02, 2018, 10:35:38 pm
Gratulacje, Dana :-* - tak trzymać :0ulan: :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 02, 2018, 11:22:31 pm
Dana - gratulacje  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 02, 2018, 11:32:01 pm
Dzięki siostrzyczki :-*
ale nie moja w tym zasługa, widać los tak chce, bym się jeszcze po tym świecie szwędała  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 02, 2018, 11:47:23 pm
Dana gratuluję  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 02, 2018, 11:52:37 pm
Dana, piękny "wiek"  :oklaski:
Na zdrowie!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 02, 2018, 11:55:29 pm
No, jeszcze przed dojrzewaniem  ;)

Dzięki  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 03, 2018, 01:12:55 am
Czy ta wilcza pełnia już mija, bo znowu nie mogę spać  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 03, 2018, 01:41:11 am
Ja kicham na tą pełnię. Robię skarpetki dla wnuka.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 03, 2018, 03:05:57 am
Czytałam a przed chwilą posiliłam się kanapką bo mi z nie spania burczało w brzuchu  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Stycznia 03, 2018, 03:10:23 am
No, to se tak siedzimy...Ja trochę na Filipinach.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Stycznia 03, 2018, 03:24:27 am
Perła, chyba sie już na ichni czas przestawiasz  ;)  Ja spię jako tako (zobaczymy jak bedzie dziś) ale ile mi sie przez te pare dni nasnilo, to chyba od miesiecy tak nie mialam  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 03, 2018, 04:26:01 am
a ja już się wyspałam idę na owsiankę
Perła  spoko, polecisz i wrócisz  nawet  nie zauważysz jak czas minie
Dana  gratki    ja za dwa tygodnie też mam 12 lat od mastektomii  ale za miesiąc  11 od wznowy  ech też  mi rocznice  bleee   
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Stycznia 03, 2018, 05:03:38 pm
Dana, kolejnych rocznic w dobrym zdrowiu!  :-*

Amorku, no właśnie... też nie wiem... ale lepiej rocznice niż miesięcznice  ::((  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Stycznia 03, 2018, 05:09:21 pm
Dana, gratuluję., I kolejnych radosnych rocznic.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 03, 2018, 05:30:05 pm

Amorku, no właśnie... też nie wiem... ale lepiej rocznice niż miesięcznice  ::((  ;)
postanowiłam,  ze nie będę odliczać, "świętować" tych wcale przecież nie radosnych dni , zyc tu i teraz  to tylko się liczy, zamykać  przeszłośc, nie oczekiwać zbyt wiele od  przyszłości, owszem trzba  być na nią  otwartym, ale  po prostu żyć  chwilą
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 03, 2018, 05:37:33 pm
12 lat, to szmat czasu, jeszcze wiele takich szmatów ;) Ci Dano życze  :)

ja jakos nie mam problemów z tym księżycem - normalnie zasypiam 1.30 :)
ale Młoda moja jakieś bardzo niskie cisnienie miała ostatnie dwie doby (może to wpływ owego księzyca ;) )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 03, 2018, 05:41:18 pm
postanowiłam,  ze nie będę odliczać, "świętować" tych wcale przecież nie radosnych dni

Ja tam nie mam z tym problemów, w ogóle rocznic nie obchodzę właściwie, nawet o własnych urodzinach nieraz zapominam ;) Całe szczęście (a może już coraz bardziej - niestety :P ) że wiąż są tacy, co mi przypominają :)

Edit:
Aaaa, to wątek "ucieszyło"? No to usg cycków ok :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Stycznia 03, 2018, 05:43:36 pm

Aaaa, to wątek "ucieszyło"? No to usg cycków ok :)

i TO bardzo cieczy!  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 03, 2018, 05:57:44 pm
hamaczku  :-* teraz se spokojnie pojedziesz na wywaczasy  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 03, 2018, 06:03:27 pm
hamaczku  :-* teraz se spokojnie pojedziesz na wywaczasy  :)
Niczego w tej chwili bardziej nie pragnę ::((
No, może jeszcze co najwyżej takiego gratisa, żeby nam z chłopem dobrze zabiegi przed południem rozpisali (czytaj: żebyśmy się mogli mijać, a nie razem na nie łazić, po południu już mogiem  :P >:D )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 03, 2018, 07:08:30 pm
ustaw sie pierwsza w kolejce do lekarza i poproś ;)
albo jeszcze lepiej, biegnij zaraz po przyjeździe do planowania i tam poproś ;)
planują raczej kobiety, to Cie zrozumią  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Stycznia 04, 2018, 04:23:33 pm
 ztx
Kamil Stoch  :oklaski:  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 04, 2018, 04:53:53 pm
rano zawiozłam  autem wnuczke do żłobka
wrociłam, odstawilam auto do garażu i wsiadlam do komunikacji publicznej
wrócilam z roboty, chciałam wsiąśc do auta, podjechąc do żlobka
na chęciach sie skonczylo - za choinkę nie wiem gdzie mam kluczyki  >:(
po odstawieniu auta do garażu zawsze wkładam kluczyk do kieszeni kurtki (kieszen ma zepsuty zamek, otwarty do połowy tworzyl mały otwór w kieszeni, tak_że kluczyk tam byl bezpieczny )
no i się wkurzyłam, bo wymiana zamków nie taka droga, ale ja miałam immobilazjer, a to już duzo droższa impreza :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 04, 2018, 05:01:41 pm
A zapasowego nie masz ??
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 04, 2018, 05:03:11 pm
mam nadzieję, ze w tej publicznej komunikacji ci nie podwędzili? i gdzies znajdziesz ??
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 04, 2018, 05:11:15 pm
Pomacaj dobrze, może gdzieś jest dziurka i pod podszewkę wpadły, a zatrzasnąć w autku to nie da się ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 04, 2018, 05:16:02 pm
kurtke, podszewke, torebke, podszewke - sprawdziłam
w autku nie zatrzasnełam, bo jest samochód zamkniety, a to da sie zrobic tylko kluczykiem.
teraz ciemno, jeszcze jutro rano obejrze garaz i jego okolice

Parabola, mam zapasowy, ale nim tylko mogę odpalić i zamknąć drzwi jak sa otwarte. Jesli auto bylo zamkniete pilotem,
 to nie ma opcji otwarcia zapasowym kluczykiem.

Zadzwonilam do serwisu. Zamówienie kluczyka ok. 500 zł (tyle to jakos przeżyję, choc strata ogromna).
Jest jeszcze nikła nadzieja, ze wyjelam kluczyk z kieszeni i zostawiłam na biurku w robocie, tylko po kiego czorta bym go wyjmowala  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 04, 2018, 05:19:53 pm
kiedyś w Bystrej znajomi dopiero wiosną znaleźli kluczyki w pobliżu garażu, ale wtedy to jeszcze śnieg w zimie bywał
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 04, 2018, 07:58:36 pm
Pytałam bo my mamy dwa klucze z pilotem do zamków i alarmu a kazdym otworzysz auto ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 04, 2018, 08:52:01 pm
Ja też mam 2 komplety kluczy z pilotami.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 04, 2018, 09:38:53 pm
Słucham argumentów min. zdrowia o wypowiedzeniu przez rezydentów, umów pracy w nadgodzinach
I nadziwić się nie mogę, jego argumentom: muszą, bo się w ten sposób uczą, etyka lekarza itd...
A na produkcji, jeśli pracownik ma więcej nadgodzin, niż dopuszcza kodeks pracy, kierownik ma nawet do 5 tys. kary.
A lekarz ma mieć nadludzkie siły, odłożyć założenie rodziny, a jak ją ma nie zajmować się nią (czyli kto - państwo - może żłobki tygodniowe jak w niektórych państwach z reżimem komunistycznym)
A my oczekujemy od lekarzy empatii
Tak sobie pogadałam
Nie piszę w politycznym wątku, bo to z polityką niewiele ma wspólnego, już nawet nie tylko o pieniądze idzie, a o brak lekarzy
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 04, 2018, 11:48:08 pm
Ja też mam 2 komplety kluczy z pilotami.
ja mam niestety jeden, bo drugi jest pewnie zepsuty - nie pstryka ;)

Dano, też jestem mocno zdziwiona wywodami ksiecia ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 05, 2018, 12:13:29 am
Tojka a ten zepsuty/niepstrykający komplet próbowałaś naprawiać ? U nas jest taki facet co dorabia klucze, no złota rączka do nietypowych zleceń.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 05, 2018, 02:18:42 am
Ja też mam 2 komplety kluczy z pilotami.
ja mam niestety jeden, bo drugi jest pewnie zepsuty - nie pstryka ;)
 



Tojka  :) ja się nie znam, ale może trza zmienić jakieś baterie w tym co nie pstryka ???  .. może za bardzo eksploatowany_był  ::)

Ps... a ten zapasowy  :) taki sam jak nie działa coo ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 05, 2018, 08:18:13 am
co jakiś czas trzeba wymienić baterię i będzie pstrykał Tojka!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 05, 2018, 11:41:11 am
Mi nie działał, potrzymałam baterie na kaloryferze i jest git, ale zapasowe baterie dokupiłam i sobie je wożę, a kluczyki 9,5 letnie wciąż na pierwszej baterii
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 05, 2018, 08:10:48 pm
Natalia, to nie baterie, ten drugi kluczyk miał awarie - był sprawdzany w serwisie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 05, 2018, 08:44:50 pm
No podobno można naprawić.
"Niestety, system ma również wady. Najczęściej dochodzi do usterki nadajnika w kluczyku – trzeba wtedy wykasować go i wgrać nowy do pamięci procesora. Oczywiście laik tego nie zrobi – należy udać się do profesjonalnego serwisu lub zadzwonić po pogotowie zamkowe, jeśli nie masz możliwości odholowania auta. Usterce mogą również ulec pętle indukcyjne, które odczytują sygnał z nadajnika. Jak sprawdzić, gdzie tkwi przyczyna problemu? Jeśli jesteś w stanie uruchomić silnik z zapasowego klucza, znaczy to, że nadajnik jest do wymiany. Trzeba go wtedy oddać do naprawy. "
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 05, 2018, 08:52:59 pm
lulu, wszystko to wiem. rozmawialam dzisiaj z ludźmi z serwisu, dlatego wiem, ze nici z tego zapasowego kluczyka - nic sie nie da zrobic.
czekam do poniedzialku z nadzieja, ze jednak Ten na górze olśni mnie albo kluczyk podrzuci :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Stycznia 05, 2018, 09:11:17 pm
a może zwróć się do świętego Antoniego... mnie pomaga przy szukaniu zgubionych rzeczy  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 06, 2018, 04:57:24 pm
Poproszę o ściskanie ze mną kciuków :D
- jakby Stoch dziś wygrał, to Hannawald przestanie być jedynym skoczkiem w historii, który wygrał wszystkie 4 konkursy Turnieju Czterech Skoczni :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 06, 2018, 05:00:12 pm
ściskamy by Hannawald się nie szarogęsił  :D  cos tam obiecywał innym skoczkom jak wygrają ze Stochem  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 06, 2018, 05:16:55 pm
ależ oczywista że czymamy
własnie Kot spier..
.. >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 06, 2018, 05:48:27 pm
Nawet ja dziś ogladam choć za skokami nie przepadam  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 06, 2018, 06:01:05 pm
Co tam Kot!  ;) Ło matko, trzymajta tera i za Kamila, i za Dawida ::(( xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 06, 2018, 06:15:28 pm
ja nie oglądam, ale trzymam :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 06, 2018, 06:53:07 pm
 :oklaski: Kamil
 :oklaski: Dawid
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 06, 2018, 06:54:07 pm
no to Stoch jednak poszedł w ślady Hanawalda  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 06, 2018, 07:28:43 pm
No :D (http://emoty.blox.pl/resource/laie_64.gif)  (http://emoty.blox.pl/resource/23_134_5.gif)(http://emoty.blox.pl/resource/fahne2_pl.gif)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Stycznia 06, 2018, 07:32:18 pm
Hamaczku wiedziałam ze kibicujesz 😀😀 ja to az sie spocilam 😝 Brawo Kamil
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Stycznia 06, 2018, 09:01:22 pm
HUUURRRAAA!!!!!!
 :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 06, 2018, 09:45:52 pm
No :D (http://emoty.blox.pl/resource/laie_64.gif)  (http://emoty.blox.pl/resource/23_134_5.gif)(http://emoty.blox.pl/resource/fahne2_pl.gif)


 :oklaski:  :oklaski:  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Stycznia 09, 2018, 09:06:06 pm
ucieszyło
dojechałem na styk [zima panie taka, że...]
i się udaliśmy z juniora szkołą tramwajem do SCEK? [a to 'Stara prochownia' - opff]
Można było podle Arkad, tak jak wracaliśmy - ale za to przypomniała mi_się Starówka przetuptana - O!

Koncert był świetny!
Miał tytuł w ramach 'muzycznych poranków' - bodaj "zimowe pejzaże" ??
Jazzowy był - tylko taka nieścisłość.

Nie mnie oceniać jaka tam zima w tem_ichniem Nowym Orleanie. Grali fajnie. Na koniec zdżezowane "Przybieżeli.." i "Lulajże.." nawet nóżkę juniora uruchomiło ;p

W czwartek jadziem na zabieg w znieczuleniu ogólnym - a potem już zaraz ferie.
Tiaaa...
;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Stycznia 10, 2018, 10:48:22 am
To niechaj czwartek minie spokojnie. I ferie cudowne będą!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 12, 2018, 10:31:29 pm
Pil, jak po zabiegu?

Ja na nadmorze spakowana. Start jutro koło 7. Czekałam, żeby się tu wpisać, a teraz i mi się chce ztx - i mi się nie chce  :( ::) Aż łeb od tego boli...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 13, 2018, 08:17:42 am
miłego wypoczynku hamaczku  :-*
a piżdzi dzis od rana jak na Uralu
  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 13, 2018, 10:22:45 am
a u nas calkiem ladnie  :)
hamaczku, jednak Cie nie odwiedze  :(
znowu mi sie w zyciu pierdzeli  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Stycznia 13, 2018, 10:26:15 am
To niechaj czwartek minie spokojnie. I ferie cudowne będą!

Pil, jak po zabiegu?[...]

Dzięki!
Był [i jest] dzielny, spokojny... tak, że aż niepokoi nas to :D ;) I ten porozumiewawczy jego półuśmieszek...  8)
Wyszczerbili go trochę z tego co już nie do uratowania - i inna lekarka. Trochę sprawdził i    poprawił tuż po...  xhc
Teraz jak mnie patrol siakiś zatrzyma to sam bym chciał zobaczyć tłumaczenie swe z tych plam krwi w automobilu ;p

Ferii udanych!
Żona właśnie juniora odwozi do dziadków.
A ja tu ponownie przerabiam M1 na M3 :D
Sam i czasu mniej mam niż ekipa "Nasz nowy dom", budżet zerowy, lodówka pusta, wczoraj już coś 'strzykło' no to przysiadłem i klikam bo na niewiele więcej sił już mam ...tego ślicznego poranka  xhc
[czyli - tak jak lubię ;) ]

Nic to - jutro gramy! [sprzęt 'orkiestrowy' ofifista tam był]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 13, 2018, 10:33:12 am
jasno i wyraznie, jestem pod wrazeniem  :D
tfffurczej pracy Pil  ;)
noooooooo a jutro gramy  :)
oby pogoda dopisala
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 13, 2018, 12:25:20 pm
Tojka ...u mnie wieje w Twoją stronę  ::((...spodziewaj sie ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 13, 2018, 01:55:19 pm
Hamaczku, odpoczywaj  (http://emotikona.pl/emotikony/pic/papa.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 13, 2018, 02:31:35 pm
Ja jutro wracam od naszego przyjaciela Orbana do domu i mam nadzieję, że zdążę zagrać.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 13, 2018, 02:31:57 pm

hamaczku, jednak Cie nie odwiedze  :(
znowu mi sie w zyciu pierdzeli  ::)

::((

Dotarła :) W pokoju wszystko, co niezbędne, znaczy: balkon, czajnik, internet ;D
Już po obiedzie, loty oglądam, za godzinę smykam po zlecenia.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Stycznia 13, 2018, 04:15:32 pm
Tojka ...u mnie wieje w Twoją stronę  ::((...spodziewaj sie ;)

u mnie też już wieje
wczoraj w prognozie mówili, że nadciąga do nas powietrze z Syberii ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 14, 2018, 12:01:15 pm
mnie z letka to syberyjskie powietrze zaszkodziło....zaniemówiłam
byłam wczoraj balecie...tzn.18-tka mojej bratanicy sie odbywała.....było tanecznie_alkoholowo_śpiewajaco
ale sie wytańczyłam....a kondycja niekonieczna  ::)
muzyka mojej młodości była  mnx...a że na dymka trza było tez od czasu do czasu wyskoczyc na podwórko...to  na gardło mi padło
potrzeba mi było pilnie takiego odmóżdżenia na moje zbolałe ostatnio nerwy
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 14, 2018, 02:22:24 pm
Nowe odkrycie, papierosy szkodzą na gardło/mowę.💣
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 14, 2018, 03:48:51 pm
czyli nauczyciel powinien mieć urzędowy zakaz palenia, bo ich gardła i tak przeciążone
a potem niewiadomo od czego choroba zawodowa
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 14, 2018, 04:12:03 pm
  :-X
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Stycznia 14, 2018, 04:18:36 pm
Rozumiem, qmam i znam ten ból + okolice ;)
Wszystko było okok na zlocie Nalazków gdzieś tam kiedyś na północy/Pomorzu/agroturystycznym_ośrodku_z_koniami_itd_obok_likwidowanej_właśnie_JW_lotnictwa_morskiego = wszystko, dużo, wesoło i do upadu. Do tego momentu wszystko okok.
Kłopoty pojawiły się przy tankowaniu w drodze powrotnej.
Me boskie ciało też było jakoś podobnie suche jak bak automobila.
Zimna więc cola - na raz, na 3 łyki, jak junior. Lodowata.
= brak głosu  xhc
A następnego dnia WYWIADÓWKA w szkole córy.
Wychowawczyni mnie zatrzymała, chciała ze mną porozmawiać o jej osiągnięciach i planach - ja tyko pokazywałem 'jabłko adama'. Wdzięcznym słuchaczem żem był ;p
Po tygodniu - jak nie ja - chciałem się nawet udać być do_dochtora.
Od razu odpuściło ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oknodand w Stycznia 18, 2018, 04:46:31 pm
To że moja szwagierka urodziła zdrowego chłopca:) To wielka radość dla mnie:)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 18, 2018, 07:14:35 pm
...oknodand...a ty to ktoooo?????...kobieta?..mężczyzna?..zdrowa??...chora???...na coo??
juz 4 wątek wątek oblatujesz...i długowieczy...i charytatywny
wpadasz jak Dyzma...zachowujesz się jak Dyzma  :o....on sie przynajmniej przestawiał
  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 18, 2018, 07:16:18 pm
Chce nas oswoić a później walnie jakąś reklamę. Nick taki reklamowy ma.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Stycznia 18, 2018, 11:13:42 pm
A ja przeczytałam onkodand i myślałam, że jakąś onkologiczna relkame wklei  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 20, 2018, 11:21:59 pm
nie było mnie lata świetlne, zaczęło się od remontu pokoju i planowania remontu kuchni i łazienki
chciałam zrobić remont w czasie jak polecę do siostry i musiałam wszystko kupić, co dla mnie było horrorem, dodatkowo musiałam w pracy i w domu wyrobić w skróconym czasie wszystkie podatki...
wyleciałam z problemami i wróciłam do problemów, pralka z dziurawym wężem i inne poremontowe
czas pobytu w kangurowie był cudowny mimo że załapałam się na zapalenie zatok i antybiotyk, polecam z serca podróż do innego świata, będę zbierała kasę jak stanę finansowo na nogi na następny wypad.. xcv
mam ogromne zaległości w czytaniu... brakowało mi Was  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 20, 2018, 11:57:38 pm
my tez tu o Tobie rozmyslałysmy  ;)
dobrze, żeś wrócona :)

masz jakief fotki z tego kangurowa?
wklejaj, obejrzymy :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 21, 2018, 12:17:02 am
mam, tylko ja nie umiem wklejać, może wyślę Ci mmsa i wkleisz ? /nieśmiała prośba  :-*/
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 21, 2018, 12:17:25 am
Ptaszyna przyfrunęła ztx, wiosna niechybnie się zbliża ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 21, 2018, 12:24:16 am
Ptaszyna  :) no nareszcie  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 21, 2018, 12:32:56 am
Ptaszyna przyfrunęła ztx, wiosna niechybnie się zbliża ;D

szkoda że lata i oceanu mi się nie udało przywieźć  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 21, 2018, 12:55:40 am
ptaszyna, ale mój telefon nie przyjmuje mmsów :-\
cus mu sie stało - nie chce wspólpracować  ;)
wybieram się do serwisu
ale jak ta sójka się wybieram  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 21, 2018, 12:59:08 am
to jak zrzucę na lapka czy mogę Ci wysłać na krzynkę ? /za to jak się spotkamy będzie krzynka mnx/
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 21, 2018, 01:01:02 am
nooooo, dawaj :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 21, 2018, 01:42:06 am
pojszło  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 21, 2018, 02:34:49 am
jutro/dzisiaj wkleje, bo trza by sie deczko zdrzemnąć  ;)

przejrzalam teraz pocztę: NI MA :(

na jaką wysłalaś? na wp czy na 160 ? noooo chyba, ze tak duzo fotek wyslałas i jeszcze idą :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 21, 2018, 09:07:12 am
no chlebem i solą ptaszyna  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 21, 2018, 10:11:43 am
kurde pewnikiem mam stary adres, interia  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 21, 2018, 10:17:52 am
znalazłam 160 ale mi gada że za dużo zdjęć i mi nie przyjmie  :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Stycznia 21, 2018, 10:22:56 am
to może nie wysyłaj w jednym mailu, tylko podziel na kilka  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 21, 2018, 10:26:59 am
Becia dzięki za radę, tak zrobiłam i Tojcia powinna dostać  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 21, 2018, 06:02:07 pm
(http://emoty.blox.pl/resource/laie_64.gif) (http://emoty.blox.pl/resource/fahne2_pl.gif) ztx ztx ztx :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 21, 2018, 06:44:23 pm
wybrane fotki od ptaszyny
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 21, 2018, 06:45:13 pm
misiek ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 21, 2018, 06:48:55 pm
torbacz ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 21, 2018, 06:49:40 pm
drzewka  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Stycznia 21, 2018, 07:23:41 pm
ekstra cudności, a miśka przytulić trzeba 🙂
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 21, 2018, 10:52:48 pm
las se rośnie przy wydmach i tak mi się spodobał że go zdjęciowałam  :)
kangury głaskałam i karmiłam, dlatego tak blisko robione zdjęcie, byłam w parku przy szpitalu i tam spora gromada którą można dokarmić
z misiem robiłam se fotkę i mogłam go pogłaskać bo spał naćpany a ten dostał jakiegoś powera i szybkim krokiem  ;) przyszedł do ogrodzenia więc go pstrykłam  :)
jest dużo rodzajów drzew eukaliptusowych i co je fajne, jak spadnie im kora to drzewo jest miętkie jak żółty ser /świeży/ fajnie gnie się pod palcem  :)
drogi z reguły otoczone klifami, plaże otoczone klifami, cudne widoki
a zdjęcie z górami to Góry Błękitne i ujęcie Trzech Sióstr- widok nieziemski 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 21, 2018, 11:28:30 pm
nooooo te góry mi sie najbardziej podobają
na fotce wygladaja cudniście, a co dopiero w rzeczywistości.....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 22, 2018, 08:30:42 am
:o widoki nieziemskie...ale uczta dla ducha
a ten kangurek pazurkiem jakby tak się zamachnął
::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Barbara w Stycznia 22, 2018, 12:06:43 pm
Cudne :) Ptaszyno, zbieraj pieniądze i leć znowu karmić ducha i wzrok. A jeszcze rozmawiać z siostrą na żywo - bezcenne.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 22, 2018, 12:08:38 pm
piękne ptaszyno, super !
 dobrze, ze się odezwałaś!  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Stycznia 22, 2018, 01:34:20 pm
Ptaszyno, a nad tymi gorami to latałaś? Bo wygląda jakby  z góry zdjecie robione. Misiu i torbaczek przytulaste  :-*  Lasy namorzynowe bardzo lubie, choc te australijskie troche kojarzą mi sie z horrorem, który kiedys ogladałam, o rodzinie zeżartej przez krokodyla  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 22, 2018, 05:24:23 pm

a ten kangurek pazurkiem jakby tak się zamachnął
::((

poczułam na własnej skórze, jeden wczepił mi się w rękę bo chciał mi wydrzeć kromki chleba  :D

  A jeszcze rozmawiać z siostrą na żywo - bezcenne.

siostra przylatuje raz na 3 lata i zawsze wszystko jest w biegu dlatego bezcenne były chwile przy śniadaniu i kawie, nigdzie się nie śpieszy, siedzi się w piżamie i gada o niczym :)

Ptaszyno, a nad tymi gorami to latałaś? Bo wygląda jakby  z góry zdjecie robione.

równolegle był ogrodzony uskok dla turystów, ale w tej niebieskawej mgiełce by polatał  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 27, 2018, 07:08:19 pm
Będę nudna :P : wielkie brawa dla naszej drużyny skoczków narciarskich :oklaski: :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 27, 2018, 07:18:10 pm
hehe, jak Cie tylko zobaczylam w co nas ucieszylo, od razu wiedzialam, bez wchodzenia do watku,  ze nasi dobrze polecieli

hamaczku, a moze uciesz sie tez czyms innym  ;) np likendem  ;)

2 godz bylam na basenie, wylezalam sie w jakuzzi, poplywalam z makaronikiem, pocwiczylam w wodzie, pobiczowalam sie - ale ucieszlam sie jak wrocilam do domu i sie porzadnie najadlam  mnx  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Stycznia 27, 2018, 10:59:53 pm
Będę nudna :P : wielkie brawa dla naszej drużyny skoczków narciarskich :oklaski: :D
na to czekałam !!!;). Brawo brawo 😀 Poza tym ,szacunek dla Bieleckiego za wspinaczkę i cała akcje ratunkowa. Naprawde wielki SZACUNEK!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 27, 2018, 11:01:43 pm
Też śledzę na bieżąco...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Stycznia 27, 2018, 11:21:44 pm
Też śledzę na bieżąco...
Ja od rana w to jestem wmontowana. Naprawdę podziwiam ich. Ja mam wielka pokore do gór i sie ich boje. Gdzies głeboko mam nadzieję,że pojda po Mackiewicza, ale obawiam się,że może być za późno....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 01, 2018, 12:19:23 pm
oo_ja_pie_ ::(( ::(( ::((

No to już w naszym szanownym grajdołku raczej na wycinkę profilaktyczną podrobów czy cycków to nie ma co liczyć. Innych kwestii nawet nie wspominam... http://kielce.wyborcza.pl/kielce/7,47262,22966441,wojewoda-chce-powolac-prof-chazana-na-konsultanta-wystapila.html
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 01, 2018, 12:41:13 pm
O Jesssu  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 01, 2018, 01:08:49 pm
Ale Kielce to nie jedyny ośrodek. Myślę, że w całym kraju znajdą się jeszcze normalne placówki.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 01, 2018, 05:09:51 pm
Ale Kielce to nie jedyny ośrodek. Myślę, że w całym kraju znajdą się jeszcze normalne placówki.

Tak lulu, zdaję sobie z tego sprawę. I to pewnego rodzaju pociecha. Tylko, że w każdym wypadku zdrowotnym wyjazdy poza województwo (a więc odejście od lekarza prowadzącego, którego się zna, w pewnym stopniu ufa) to niezbyt miła okoliczność na czas problemów.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 01, 2018, 06:54:54 pm
Jak by co to w mojej okolicy jest sporo dobrych chirurgów, zapraszam, a i w domciu u mnie zawsze się miejsce znajdzie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 01, 2018, 09:25:18 pm
Dziękuję.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 04, 2018, 11:16:51 am
Dziewczyny, oglądajcie domowe rewolucje szelągowskiej na tvn, dzisiaj odcinek dla naszego przedziału wiekowego  ;),
ciekawa jestem co zaproponuje dla rodziców upuszczanego gniazda  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 04, 2018, 12:09:37 pm
.... upuszczanego gniazda  ;)

 ::((, coraz "lepiej", lewa soczewka już całkiem do doopy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lutego 04, 2018, 01:10:59 pm
Dziewczyny, oglądajcie domowe rewolucje szelągowskiej na tvn, dzisiaj odcinek dla naszego przedziału wiekowego  ;),
ciekawa jestem co zaproponuje dla rodziców upuszczanego gniazda  ;)

i pięknie zaproponowała!  :)
już od dawna myślę, żeby Ją zaprosić do siebie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 04, 2018, 03:21:25 pm
.... upuszczanego gniazda  ;)

 ::((, coraz "lepiej", lewa soczewka już całkiem do doopy.

 xhc xhc xhc

To tera ja jak zwykle ;): trzy medale naszych skoczków w dwa dni ztx  ztx  ztx 25 tys. Dla Stocha za zwycięstwo w Willingen: Five  :oklaski:
Tylko Stefanka mi żal... :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lutego 04, 2018, 05:03:58 pm
a ja nie przypuszczałam, że rano będą dzisiaj skakać i nie oglądałam  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 04, 2018, 05:06:32 pm
Teraz na Eurosporcie leci powtórka z zawodów. Jednym okiem oglądam, a drugim zerkam na forum
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lutego 04, 2018, 05:11:16 pm
o... dzięki Dana za info  :-*
mam jeszcze trochę czasu do wyjazdu na koncert Alicji Majewskiej, więc już przełączyłam kanał  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lutego 04, 2018, 05:51:42 pm
 :oklaski: nasi skoczkowie!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 04, 2018, 06:07:53 pm
Ale dzisiaj się zdziwiłam, a co tam szok przeżyłam  :o
Wyszłam na balkon dosypać słonecznika do karmnika, ale takiego w łupinkach bo jak w ubiegłej zimy sypałam łuskany to znikał w ciągu godziny i potrafiły sikorki zeżreć pół kg w ciągu dwóch dni  ::(( normalnie bym zbankrutowała przez zimę  ;D

Ale do 'rzeczy' ... sypie słonecznik i tak popatrzyłam na te łyse modrzewie przed balkonem i moją uwagę zwróciło takie coś czarnego_ z ogonem co przemieszczało sie po drzewie bardzo zwinnie.
Przyglądnęłam sie bardziej a to czarna wiewiórka  :o  :o  :o .. pierwszy raz u nas w kraju widzę czarną wiewiórkę, albo taka nieobeznana jestem  ;) ... no ale czarna wiewióra między blokami, dosłownie jakieś 12-15 m toż to szok. Skakała sobie po gałązkach jakby była w lesie.
Wołam chłopa, że czarna wiewiórka na modrzewiu, a on na to: co przyjechała z nami z Chorwacji ? / tam takie skakały po drzewach / ....  a za chwilę mówi ee tam pewnie pomyliłaś z gawronem !!!
No tak gawrony chodzą pionowo po drzewie  >:( aż taka slepa to ja nie jestem !!
Pytam go od kiedy gawrony maja puszyste ogony  xhc  ???
Przyszedł ... zobaczył i też się zdziwił  O0 ....

Jaki wniosek z tego ?....  ciesz się sama i nie dziel się z chłopem bo nie_uwierzy  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 04, 2018, 06:55:49 pm
Czarna wiewióreczka :) Jeśli z Chorwacji przywędrowała, to zaraz jej kita zmarźnie bardzo, bo mrozy idą  :( Szkoda malutkiej...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 04, 2018, 06:58:34 pm
A może to  kuna beła, nie wiewióra, te suki też zwinne, a w miastach ich  od groma >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 04, 2018, 08:06:00 pm
...Jaki wniosek z tego ?....  ciesz się sama i nie dziel się z chłopem bo nie_uwierzy  xhc
xhc  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 04, 2018, 09:43:09 pm
A może to  kuna beła, nie wiewióra, te suki też zwinne, a w miastach ich  od groma >:(

Eeeee  nieeee !!!  bo za mała_była  8) ..  taka jak wiewórka   ???
Już na allegro kupowałam klatkę dla_kuny  O0 ... i klatka była duża !!
Kot się załapał do niej  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 05, 2018, 12:28:43 am
Klatka-pułapka? dla kuny? muszę się rozejrzeć. Te przebrzydłe przychodzą do nas z lasu i polują mi na ryby w stawie. Nie przeszkadzałoby mi to zupełnie, bo ryby mnożą się jak szalone i niech zwierzaki się pożywiają, ale te kuny robią dookoła taki bałagan!!!! I jeszcze resztki niezjedzone zostawiają na trawniku, a później kot z psem zjadają i chorują  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Lutego 05, 2018, 03:03:05 am
Kocham kuny! jak jeszcze mieszkałam w świątyni pod Warszawą to nam się zaległy za "kurnikiem" (tak nazywalismy dziwny niski budynek, w ktorym jakis czas z jednej strony mieszkały dziewczyny, a w reszcie były graty). Sa cudne! i takie ciekawskie, tylko tupały po dachu niemiłosiernie czasami  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 08, 2018, 08:47:17 am
O ja pierdykam. Współczuję kobietkom  http://kielce.wyborcza.pl/kielce/7,47262,22995904,w-ostatniej-chwili-w-sco-odwolano-operacje-onkologiczne-dyrektor.html
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 08, 2018, 09:07:45 am
 ::(( ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 08, 2018, 09:30:16 am
Kocham kuny! jak jeszcze mieszkałam w świątyni pod Warszawą to nam się zaległy za "kurnikiem" (tak nazywalismy dziwny niski budynek, w ktorym jakis czas z jednej strony mieszkały dziewczyny, a w reszcie były graty). Sa cudne! i takie ciekawskie, tylko tupały po dachu niemiłosiernie czasami  ::((
ja tez kocham  kuny i wszystkie inne zwierzaczki :)
Aga, a jakbys tak z nimi porozmawiała, może cos do nich dotrze, by trzymały porządek wokł siebie ?  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 08, 2018, 01:18:15 pm
Tiaaaa, sie_kocha kuny, dopóki sie_nie_ma na własnym strychu:P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 08, 2018, 01:23:33 pm
I chyba kuny lubią pobuszować pod maską samochodu i popodgryzać kabelki ::(( ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 08, 2018, 05:26:03 pm
Też. I truchła w kąty chałupy nanieść (na przykład na podbitce dachu sobie zadekować ::) )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 08, 2018, 10:00:55 pm
Aga, a jakbys tak z nimi porozmawiała,

tia... doktorem Dolittle to ja chciałam być, gdy miałam 10 lat, później mi przeszlo... Choć gdyby pomyślęć, że czasami gadam niby z ludźmi, a jednak_od_innej_małpy_pochodzącymi, to jakbym jednak do kun gadała  ;D

Odnośnie powyższego anegdota z życia:
Siedzę sobie w kawiaarni i nagle dawna znajoma do mnie podchodzi. Buzi_buzi, gatka_szmatka i nagle pytanie od niej:
- dobrze i spokojnie się teraz żyje prawda?
- (zastanowiłam się zanim odpowiedziałam) zależy komu... ja mam się kiepsko biorąc pod uwagę naszą sytuację polityczną...
- no co ty, nareszcie mamy prawo i porządek
- widzę to inaczej.... (a czując, że będzie za chwilę burza, zaczynam się zbierać....)
- nie, nie, jest świetnie; właśnie się dowiedziałam, że nareszcie wycofano z podręczników szkolnych ewolucjonizm na rzecz kreacjonizmu (mówi z emfazą podnosząc glos)
- (bez namysłu odpowiadam) ale przecież człowiek od małpy pochodzi...!?
- JA od Boga - (slyszę odpowiedź)
I już nic na to nie odpowiedziałam, bo mi oręż z ręki wypadł...   
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 09, 2018, 07:22:04 am
bo ona pewnie wymodlona  ::((

ja sie boję wręcz zadawać z ludżmi jak nie do końca wiem/znam przekonania, żeby nie słuchać takich właśnie opinii
zamkłam_sie w sobie....przeczekam....może coś się zmieni zanim mnie sie pogorszy....ciśnienie mi skacze
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 09, 2018, 07:25:28 am
Całe szczęście nie mam wśród grona bliskich i znajomych NIKOGO kto by ten obecny "cyrk" popierał ztx ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 09, 2018, 07:38:56 am
ja tak jak i Natalia, mam wielkie  szczęście nie obcować z fanatykami obecnego rządu brrrrrrrrrrrr
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 09, 2018, 09:14:15 am
A ja widząc fanatyka, uderzam w najczulszy punkt, w zależności od wieku fanatyka, w dzieci, albo we wnuki, mówiąc, zobaczymy za kilka lat jak twoje dzieci/wnuki podziękują wam, jak nie będą mogli wyjechać za granicę, tak jak my kiedyś, jak nie będzie w sklepach towarów, nawet na kartki, bo bez współpracy stoczymy się na dno, jeszcze niżej niż Korea, bo Koreę, to chociaż Chiny wspierają, a od naszych przywódców wszyscy się się odsuną.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 09, 2018, 01:19:34 pm
i  po tych słowach  na pewno od razu następuje w nich zmiana , dokonują rewizji swoich poglądów i przechodzą na dobrą stronę ? ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 09, 2018, 01:43:55 pm
Pewnie nie jest tak, ale czasem jest chwila zastanowienia. Los dzieci i wnuków to taki delikatna sprawa, a zarazem zajmująca. Tu u mnie na wsi jest dużo tych wyjechanych, więc widmo powrotu i braku pracy, albo pozostania tam na zawsze, daje do myślenia.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 09, 2018, 03:13:09 pm
taki umiarkowany to się zastanowi może...ale jak lulu na ortodoksa trafisz  ::((
taki to to cię zwymyśla, że kłamiesz...że dzienikarze kłamią...że celowo oczerniają pana prezesa i pana prezydenta i jeszcze ojca narodu rydzyka....a o tych samochodach od bezdomnego to go złośliwie  oczerniają
mam wiadomości z pierwszej ręki
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/0dash2.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 09, 2018, 03:15:47 pm
Lulu, oni uważają, że to co się dzieje jest właśnie dobre dla dzieci i wnuków. Wg nich, dzieci nie będą musiały wyjeżdżać
Nie dotrą żadne słowa do nich póki nie doświadczą tego na własnej skórze, a i wtedy będą szli w zaparte >:(
Niedawno, w saunie będąc wywiązała się dyskusja o aktualnej sytuacji. Jedna z koleżanek stwierdziła, że TVN kłamie. Spytałam, a oglądasz? Nie, odpowiedziała. To skąd wiesz, ja oglądam głównie TVN, ew. Polsat i sporadycznie TVP info, by porównać, sprawdzić i by nie zwariować, błyskawicznie wracam do swojego ulubionego TVN24.
Pani Ogórek próbuje naśladować szkiełko i żenada, moje nerwy nie wytrzymują więcej niż minutę tego programu. Ale wciąż mnie korci i sprawdzam, może przejrzeli na oczy
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 09, 2018, 04:36:29 pm
Dana ja już dawno nie oglądam TVP.Nawet  mnie odpycha od Sznuka  programu "jeden z dziesięciu" po prostu N I C !!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 09, 2018, 05:42:35 pm
Natalko, czyli strajk na całego ;)
ja czasem zerkam, bo szukam kontrargumentów do ewentualnych rozmów ze zwolennikami tego co się dzieje, a takich niestety kilku mam w otoczeniu
A jeden z dziesięciu, jak mam czas to oglądam, podobnie jak milionerów. Wiedzy nigdy za dużo
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 09, 2018, 05:43:18 pm
http://forsal.pl/artykuly/1102282,szokujace-dane-gus-reforma-500-plus-jest-niezbedna.html
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 09, 2018, 05:59:51 pm
TVPiS nie oglądam od wyborów, nie korci mnie zbg zajdzeć tam. Nie jestem masochistką.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 09, 2018, 10:22:41 pm
i dlatego cieszę się że teraz jest wybór w innych kanałach tv  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lutego 10, 2018, 01:31:26 pm
ja już siedzę przed tv i zaciskam kciuki za naszych skoczków  :0ulan:
lećcie, lećcie bezpiecznie i daleko
 :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 10, 2018, 01:58:57 pm
 Ja oczywiście też :0ulan: :0ulan: :0ulan: :D
(maciupcie marzenie: Stefanek ;) )
Tyle że zaczęło pizgać >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lutego 10, 2018, 02:02:07 pm
nooo...  ::)
już rano w tv mówili, że z powodu silnego wiatru konkurs skoków stoi pod znakiem zapytania
żeby chociaż jedną serię zdołali dokończyć...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lutego 10, 2018, 02:45:46 pm
BRAAAAWOOO STEFAN!!!!!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 10, 2018, 02:49:04 pm
Ja oczywiście też :0ulan: :0ulan: :0ulan: :D
(maciupcie marzenie: Stefanek ;) )
Tyle że zaczęło pizgać >:(

No hulnął, że hej!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 10, 2018, 03:20:50 pm
 ::(( ztx :0ulan: (http://emoty.blox.pl/resource/fahne2_pl.gif) :-X
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 10, 2018, 03:48:13 pm
jak widzę hamaczka w Co was dzisiaj ucieszyło..... to od razu wiem, że będzie powiewala biało czerwona :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 10, 2018, 04:23:39 pm
Buuu...ależ żal, że się nie ziścił sen o podium...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 10, 2018, 05:00:15 pm
Oj, żal... Ale i tak ze Stefanka jestem bardzo, bardzo dumna :)  :)  :)
Tera muszę zaspać ten stres ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lutego 10, 2018, 06:24:56 pm
a ja zapić  >:D  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 11, 2018, 02:45:35 am
A ja dopiero wróciłam z imprezy_klasowej   ztx ... i nie pytajcie 'ile lat po maturze' ...  ::((
Tak, tak spotykamy się od wielu lat na spotkaniach_noworocznych !
I nie ma znaczenia, jak nasze_losy się potoczyły !!
Lubimy się razem_spotykać, rozmawiać, ... jesteśmy wtedy Tą IV F !!


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 11, 2018, 06:33:10 am
Tak całą klasą, to często się nie spotykamy ale w mniejszym gronie tak. Właśnie we wtorek będziemy " zeiedzać" nowo otwarty lokal.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 11, 2018, 02:37:28 pm
jesteśmy wtedy Tą IV F !!
:-*
Lubię się spotykać z przyjaciółmi z LO; czuję wtedy się tak, jakbym znowu miała około 18 lat  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lutego 17, 2018, 01:53:08 pm
hamaczku, oglądasz? :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lutego 17, 2018, 01:57:35 pm
Jaczku wiem ze lubisz Norwegów ale chyba dzis im nie kibicujesz ?😘
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lutego 17, 2018, 03:23:30 pm
Brawo !!!!!Kamil jest najlepszy !! Skromny wielki człowiek
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lutego 17, 2018, 06:44:17 pm
 :oklaski:
 ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 17, 2018, 09:31:45 pm
Oglądałam, a jakże ztx ztx ztx
Kamilem się cieszę bardzo, bardzo - co klasa, to klasa :oklaski:
Cieszy mnie całe podium, bo Wellinger też jest świetny i przesympatyczny :), no i TEN Norweg ;) (bo nie wszystkim Norwegom teraz kibicuję >:D ),
Stefanka mi tak bardzo, bardzo szkoda :(
A w ogóle to to podium jest zdecydowanie za małe, żebym mogła być całkiem ukontentowana  >:( ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 20, 2018, 12:34:58 pm
Wrrrr.... Szkoda gadać, takie poważanie dla ludzkiego zdrowia.  https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/nik-o-realizacji-programu-strategmed.html

https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/jak-skuteczniej-zapobiegac-i-leczyc-nik-o-walce-z-nowotworami.html

Wychodzę z tego NIKu, bo mnie wqrw łapie....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lutego 20, 2018, 04:42:54 pm
ja już staram się nie wchodzić na strony, gdzie może mnie wkurw złapać  ::)

dzisiaj przeżyłam optymistyczną sytuację  :)
zrobiłam zakupy w Biedronce płacąc kartą
zaczęłam wkładać je do reklamówki, podniosłam ją trochę i urwało się ucho
no i poprosiłam o reklamówkę biedronkową, ale okazało się, że nawet 25 groszy nie miałam w portfelu  :-[
poratowała mnie pani stojąca do kasy za mną... dała mi te 25 groszy
taki drobiazg, a wiara w ludzi mi znowu wróciła  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Lutego 23, 2018, 11:41:57 am
Zaczepiła mnie dziś sąsiadka.Taka "nowobogacka".
Zapytała czy może prosić abyśmy palili w piecu tak aby dym nie leciał...
Odpowiedziałam że w piecu palimy wyłącznie ekogroszkiem i to zazwyczaj bez włączonej dmuchawy aby nie dymiło za bardzo.Raczej całkiem bez dymu to się nie da  :(
Ta nagonka już mnie wkurza.Oczywiście wiem że są ludzie co palą wszystko,śmieci,plastiki itp ale nawet uczciwemu człowiekowi nie wolno ogrzewać domu?Masakra  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 23, 2018, 12:05:30 pm
Było ją zapytać, jak już tak dokładnie obserwuje, czy dym leciał prosto do góry, czy nie. Bo ja prosto do góry, to ofiara przyjęta i możesz zrobić przerwę w paleniu, jeśli nie leciał prosto do góry, to szybko od nowa musisz palić z nową ofiarą. xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Lutego 23, 2018, 12:11:15 pm
 xhc
ciekawe jaką miałaby minę  ;D
No ale prawda jest taka że to pani z typu pieniaczek więc mogę spodziewać się kontroli straży miejskiej.Ale mogą przyjeżdżać,niczego się nie obawiam.Niesmak "sąsiedzki" jednak pozostanie na stałe.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 23, 2018, 12:14:07 pm
w Bystrej ogrzewanie olejowe, a tez dymek leci ! jak będziesz po kontroli to zapytaj sąsiadki z przekąsem - czy już jest zadowolona i spokojna mimo , iż dymek leci ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Lutego 23, 2018, 12:23:27 pm
W dobie afery smogowej zastanawialiśmy się czy nie przejść na ogrzewanie gazowe.
Rozwiązałyby się przy okazji problemy z ogrzewaniem domu podczas naszej nieobecności.Po tygodniu urlopu w styczniu mieliśmy po powrocie 5 stopni ciepła w domu.Ale ogólny koszt to około 12 tys.Przekracza to nasze możliwości.
Czasem na grupie lokalnej na fb widzę dodawane zdjęcia dachów domów z dymiącymi kominami.Mojego jeszcze nie widziałam ale znając tą sąsiadeczkę wszystko przede mną,być może  :-X
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Lutego 23, 2018, 01:09:46 pm
może tak pyta wszystkich po kolei... spokojnie, Basiu, jak masz czyste sumienie, to olej sprawę i nie martw się na zapas :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lutego 23, 2018, 01:24:40 pm
Dymek to leci nawet z mokrego drewna.
 A jak znowu zaczepi, to powiedz sąsiadce żeby obserowała kolor dymu, bo papieża wybieracie w domu :))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 23, 2018, 02:13:19 pm
Basia rozumiem wqrwa....smog był juz dawno tylko nie było czym go mierzyć  :P...to i gadać nie było o czym
tak jak i zima była w zimie.....a teraz wielkie olaboga bo będzie troche mrozu

lulu nie wiedziałam, że jak krzywo to trza palic od nowa
xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 23, 2018, 05:57:37 pm
Basiu, "nasza ukochana sąsiadka" uznała, że skoro z naszego domu dym nie leci to .... na bank kradniemy prąd! I nasłała na nas ZEORK, aby sprawdzili. Zresztą, kto już u nas nie był na kontroli... Łaącznie z urzędem skarbowym (na bank mają nieopodatkowane dochody, bo zmieniają co roku samochód), dzielnicowym (w tak dużym domu na bank uprawiają konopie), strażą miejską (szambo na drogę leją), wodociągami (powód ten sam). I co? I nic. Nawet psia miała swój numerek i była co roku szczepiona.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 23, 2018, 06:12:53 pm
No miałam kiedyś takiego sąsiada co lubił pisać I donosić.Nawet do mnie do pracy napisał,że nie mówię mu dzień dobry.Dzielnicowy był u mnie I stwierdził,że to wariat a z takim jest zawsze problem.Wszyscy odetchnęli jak sie wyprowadził.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 23, 2018, 06:19:43 pm
Wszyscy odetchnęli jak sie wyprowadził.

Nasza też. Przed Bożym Narodzeniem  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 23, 2018, 06:38:42 pm
Basiu, mam ogrzewanie gazowe (zalożyliśmy z tego samego powodu, o ktorym piszesz: wracamy z Czwy, a tu zimno jak stopińdziesiąt, no i Mloda nam sie pod koniec pierwszej klasy zbuntowała, że na świetlicy nie będzie siedzieć, ona sobie da rade i dojdzie sama do domu - chcielismy, żeby wracała do ciepłego domu :) )
Gaz był w granicy dzialki, kupilismy przyzwoity piec i tyle co rurki, którymi trza było piec podłaczyc, no i + wsad kominowy).
niektórzy mówią, że  ogrzewanie gazem wychodzi drożej niż ekogroszkiem czy węglem - przekalkulowalam wszystko i jest to nieprawda.
Patrząc na te 12 tys, o których pisalas, pewnikiem to te same roboty co u nas :) nas kosztowało to 10 tys, ale ja mogłam wziąc bezprocentowa pozyczkę w szkole (na 3 lata)

Basiu, popytaj w gminie lub w BGŻ czy nie mają dopłat z programów unijnych (u nas byly, ale juz po tym jak my założyliśmy ogrzewanie gazowe) .

Co do sąsiadów: moi z naprzeciwka (mag wie, o których chodzi - to ci co "posag" psa na podwórku mają ;) ) naslali na nas kontrole z US jak tylko fundamenty zalaliśmy ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 23, 2018, 06:42:01 pm
Tojko, są dopłaty (przynajmniej w Kielcach) do pieca CO na gaz 3500zł. My też chcieliśmy sam gaz ziemny do domu dociągnąć (sieć idzie przez działkę). Projekt, wykonanie instalacji i montaż pieca skalkulowano nam na 15.000 (5 lat temu). Nijak mi się to nie kalkuluje (o gazie myśleliśmy w kontekście wywalenia butli z gazem w domu), bo za butlę płacę 50 zł i kupuję 3-4 w roku.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 23, 2018, 07:11:39 pm
A pompa cieplna?Podobno najtańsze grzanie,nie wiem tylko jak jest z montażem .Podobno olejowe też jest niezłe.Siostra miała gazowe I bardzo marudziła na koszty.Tak tylko gdybam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 23, 2018, 07:29:53 pm
Jak by nie liczyć ogrzewanie na gaz i ropę jest drogie. Jedyny plus, że jest czyściutko. Moja bratowa ma i gazowe i tradycyjne (dwie osobne instalacje). Jak wyjeżdżali z bratem na dłużej, to gaz podtrzymywał ciepło, na co dzień chodzi ogrzewanie na węgiel. Teraz jak została sama, próbowała sam gaz ale widziała, jak licznik zapitala. Jednak gaz ma na podtrzymanie tylko. A ma malutko domeczek, tylko parter, około 60-70 mm kw.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 23, 2018, 11:17:20 pm
mam co gazowe i faktury prognozowe mam po ok 150 zł na 2 miesiące, woda i płyta też na gaz, nie wydaje mi się dużo  ::)
teraz wymieniłam piec na kompensacyjny, podobno ma być oszczędny w zużyciu gazu
za piec,pociągnięcie wyciągu w kominie i przesunięcie rur gazowych kosztowało mnie ok 10 tys, też nie mam pojęcia czy dużo
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lutego 23, 2018, 11:37:13 pm
ptaszyna, to bardzo mało płacisz  :)
a ile metrów ma Twoje mieszkanie?
mam tak samo jak Ty - co, bieżąca woda, gazowe i płyta gazowa, mieszkanie 45 m kw.
płacę na podstawie rzeczywistego odczytu co miesiąc
teraz są to kwoty ok. 250 zł
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 23, 2018, 11:54:39 pm
Beciu troszkę mniej, mam 35 m.kw i temperaturę mam zawsze ok 20 stopni
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 24, 2018, 05:36:47 am
Przy małej powierzchni, to tak, to jest opłacalne.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 24, 2018, 08:22:52 am
ja mam 144 m, więc rachunki sa też duzo wyższe, ale porownywalne z węglem, no i bez roboty
ludzie kalkulując koszty, wliczaja tylko węgiel/ ekogroszek
a przecież dochodzi transport, wrzucanie opału do pownicy, mycie rąk po każdym dojściu do pieca, czyszczenie komina, sprzatanie (mycie rąk i sprzatanie to ciepła woda, mydło, środki czyszczące), do tego dochodzi butla z gazem  no i podgrzewanie ciepłej wody (jak w zimie piec grzeje to nie ma problemu, ale w ciepłe miesiące trzeba doliczyc koszty energii). Ja to wszystko liczyłam z kalkulatorem i ołówkiem ;) . Owszem jest ciut więcej, no ale i tak wygoda przewyższa to ciut więcej :)

Anciu, ja za instalacje i projekt nie musialam płacić (przypuszczam, że Basia też). Nie wymieniałam instalacji, ponieważ wtedy był to dom kilkuletni i bez sensu bylo wymieniać instalacje (rurki juz były w miare cienkie - majster powiedział, ze nie ma sensu wymieniać). Basia tez ma w miare nowy dom.

aaa i dodam, ze dom mam bardzo kiepsko ocieplony - mielismy zmieniac elewacje domu, ale się mężowi zmarlo i jeszcze sie za to nie zabrałam, bo kto wie czy chałupa nie pójdzie na sprzedaż za pare lat.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lutego 24, 2018, 09:05:00 am
Ja to wszystko liczyłam z kalkulatorem i ołówkiem ;).
typowa księgowa  ;D

Beciu troszkę mniej, mam 35 m.kw i temperaturę mam zawsze ok 20 stopni
aha...
ja mam w dni robocze od 16ej, w weekendy od 9ej na 21,5 stopnia
w nocy eko 19
może jednak taniej wychodzi, gdy taka sama temperatura przez całą dobę ustawiona  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Lutego 24, 2018, 09:14:58 am
Dom w tym roku będzie miał 10 lat,powierzchni mamy 110m a wszystko na parterze,stropy drewniane i słabo ocieplone.Dlatego węgiel wynosi nas około 800zł miesięcznie.No jakbym miała płacić za gaz tyle ale mieć cały czas ciepło w chałupie to chyba gra warta świeczki  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 24, 2018, 09:35:23 am
Coś w TV mówili o 100% dofinansowaniu w małych miejscowościach ( poniżej 100 tys.) docieplania mieszkań i domów.Może warto podpytać ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lutego 24, 2018, 10:38:22 am
telewizja kłamie  :P ;)
wczoraj w faktach po faktach była rozmowa z panią minister przedsiębiorczości i technologii w sprawie rządowego programu walki ze smogiem
na razie chyba kilkanaście gmin przystąpiło do programu
https://www.tvn24.pl/krakow,50/skawina-program-termomodernizacji-w-ramach-walki-ze-smogiem,817406.html
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 24, 2018, 10:44:09 am
Basiu, moj ostatni rachunek za dwa miesiace (grudzień, styczeń) to 1200 zl bez jakichs groszy. Najwiekrzy rachunek jaki mialam i pamietam za ciut ponad 2 m-ce (pare lat temu) to 1600 zł, ale byc może to bylo przed ociepleniem dachu (mam stropodach, pare lat temu ocieplony styropapa i położona nowa termozgrzewalna, okna wymienione w 2010-2012)

aaa i z ogrzewania gazowego jest inne ciepło niz z węglowego. Ogrzewanie weglowe daje ciepełko milutkie, a ogrzewanie gazowe daje ciepło jak w bloku - równomierne, ale ciepło dość "chlodne". Po domu chodzimy z krotkim rekawem, przy mocnych mrozach z dlugim,
 ale nie w swetrach
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 24, 2018, 11:40:37 am

aaa i z ogrzewania gazowego jest inne ciepło


O to_to. My mamy gazowe i kominek z płaszczem wodnym. Z kominka - choć też przecie do tych samych kaloryferów - ciepło jakieś cieplejsze :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 24, 2018, 04:03:45 pm
Co do ciepła blokowego, to się nie zgodzę. Nasze bloki są ogdzewane/woda też peletem i nawet przy obecnych mrozach chodzę w krótkim rękawku.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 27, 2018, 11:59:10 am
Dziś w nocy zmarła moja koleżanka Ania... Koleżanka z pracy, ale chodziłyśmy razem jeszcze do zerówki, potem, choć do różnych klas, to do tej samej podstawówki, liceum, później byłyśmy w studium w jednej grupie... 44 lata znajomości :( Wczoraj jeszcze rozsyłała figlarne mms-y... Była nauczycielem "zaangażowanym", chora - ale do szkoły... Udusiła się od kaszlu na oczach męża (też u nas pracuje) i synów :( S. nie zdążył jej reanimować, nim przyjechało pogotowie :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 27, 2018, 12:17:24 pm
:o od kaszlu....tak zwyczajnie  :o....czy miała astmę albo cuś

hamaczku...tak mi przykro 
:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 27, 2018, 12:25:16 pm
smutno żegnać się z bliskimi osobami, a na dodatek przy tak nagłych odejściach. Przytulam Hamaczku  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 27, 2018, 01:12:52 pm
Ja_cie_pierniczę, toż to wypadek był  >:(
 
Hamaczku, głaskam po pleczkach, przytulam mocno  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 27, 2018, 01:38:51 pm
o matusiu  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 27, 2018, 02:03:57 pm
Smutna,bardzo smutna wiadomość
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 27, 2018, 02:25:20 pm
Hamaczku, bardzo mi przykro...
Aż trudno sobie wyobrazić, co przeżywają mąż i synowie.....

U nas w szkole młoda nauczycielka jesienią dostałą powikłań pogrypowych. W zeszłym tygodniu miała operację serca... echhhh....paskudne te wirusy...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 27, 2018, 02:27:37 pm
przytulam hamaczku!

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 27, 2018, 02:29:49 pm
Hamaczku tulam mocno.
Toż to szok dla wszystkich  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Lutego 27, 2018, 04:13:50 pm
przytulam  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lutego 27, 2018, 05:43:33 pm
przytulam hamaczku
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lutego 27, 2018, 05:49:31 pm
hamaczku, przykro mi... współczuję
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lutego 27, 2018, 06:40:52 pm
przykro mi :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 27, 2018, 07:07:06 pm
hamaczku przytulam :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 27, 2018, 07:42:33 pm
Miała astmę, ale na co dzień "opanowaną". Doszło przeziębienie, katar, zapalenie krtani...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 27, 2018, 09:25:03 pm
nooo, a ludzie raka się boją  ::((

a mówiłam, dwa lata temu, na raka się tak szybko nie umiera

hamaczku, trzym sie  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lutego 27, 2018, 09:43:36 pm
Hamaczku, bardzo mi przykro :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Barbara w Lutego 28, 2018, 11:17:14 am
Straszne! Co przeżywają jej najbliźsi! Hamaczku przytulam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lutego 28, 2018, 07:22:54 pm
hamak
...



[docenić! txt skrócony ;p]

wkurzyło:

paczka_w_ruchu wkurzyła mnie_serrrrdecznie parę razy podczas wakacji z juniorem 'w górkach', tiaaa...
Do przeżycia.

Spore_inne zamówienia były i wszystkie doszły, tylko to...
...nadane 20.02.2018, max_czas na dostarczenie wg nich to 4 dni robocze. Śledzę se więc paczkę i dotarła do magazynu_centranego i...
"Twoja paczka potrzebuje jeszcze trochę czasu.
Kod systemowy 729
Data 26-02-2018, 15:56"
Zadzwoniłem, wklikałem że 4, że 1, że 1 i że dotyczy przesyłlki z tego tel... - odczytano mi komunikat jw. :D

Owszem! żem był próbował się był skontaktować 'z konsultantem' = droga melodyjka w słuchawce, w kółko ;p

Tylko, że w tej paczce_w_BEZ_ruchu jest faktura do refundowania sprzętu, który miał pomóc juniorowi przetrwać czas zmiany leków = czasu BEZ LEKÓW...
..no i 'trzyma' mi tu całą robotę = mogę się przemęczyć i zrobić, a jak dotrze przesyłka ...przerobić - tylko me boskie ciało się na to NIJAK nie zgadza, nie słucha nijak mych nawet_chęci :D
khhhhhh..!  xhc

Ergo:
Jeśli coś zamawiacie online nie zamawiajcie dostawy via 'paczka w ruchu' ;p

("zadowoony klient dotrze średnio do JEDNEGO_następnego, niezadowolony do min. DZIESIĘCIU" :-) )



ucieszyło:

naprotiwpołożno od Teatru Powszechnego między składnicą harcerską (gdzie na zakupy przywoziłem harcczaterstwo ZACHWYCONE) a sklepem z perukami (amazonki też go znają - wiem skąd? a z inąd ;p) jest sklepik z bateryjkami...
(junior jest na detoxie przed zmianą leków, więc odwołałem go ze zbiórki harcerskiej - i słusznie, bo ledwie się przebrał radośnie był, wpadł w szał i próbował koniecznie Siniaka rozwalić w drodze do domu ..a mógł rozwalić zbiórkę ;p ALE! :-) )
...sklepik klimatycznie z PRL, starszy pan sprzedawca się ZNA, ale i na śmierć zagada... i DUŻY asortyment nietypowości, których wyszukanie w necie trwa min. NOC...
kupiłem co chciałem TANIO i se_sobie wymieniłem bateryjki w zegarku i mierniku
(qfa, ale jestem ślepy - snajper opfffff... złota_WOS głębiej do szuflady  ...gdy znajdę :D )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 28, 2018, 07:40:32 pm
:-( niefart straszny.... korzystam. Dość często (kilka razy w roku). Do tej pory ok.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 28, 2018, 07:58:23 pm
No, niefart ???, ja też korzystam, a jak się tylko da, to nawet przeważnie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 02, 2018, 11:05:59 pm
Hamaczku  :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Marca 04, 2018, 04:57:56 pm
hamaczku, oglądasz?  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Marca 04, 2018, 05:26:38 pm
braaaawoooo Kamil Stoch ztx  :oklaski:
brawo Dawid Kubacki i nasi pozostali skoczkowie :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 04, 2018, 05:40:37 pm
 :oklaski: :D :D :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 05, 2018, 10:14:47 pm
No niee !!
Co o tym myśleć  ::)
22.12 i na forum ja i ToJka  ::((

Ps, Gdzie Was KOBITY wcieło   ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 05, 2018, 10:20:07 pm
Ja jeszcze jezdę, tylko coś gadać mi sie nie kce ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 05, 2018, 10:37:19 pm
 O0  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Marca 06, 2018, 08:18:57 am
A ja ostatnio bardzo śpiąca chodzę. Nic ale to nic mi się nie chce. >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Marca 06, 2018, 10:37:05 am
A ja ostatnio bardzo śpiąca chodzę. Nic ale to nic mi się nie chce. >:(

Somnambulizm? Raczej nie ;)
Witaj w klubie 'nicniesięmichciaczy' - klapnij się porządnie i porządnie odeśpij? 8)


Ucieszyło i zmartwiło:

- do jw: paczka z 'paczka z W(y)RUCHU' nadana 20.02.2018 dotarła wczoraj, ja już niedoczekany_i_pogodzony ofifista pozmieniałem_tu i właśnie dłubię z przeróbką 'nazad', ech...
- obiecują, że max. w cztery dni a najczęściej w dwa - i gdzieś tam drobnym druczkiem...
- odwoływać się? zwrot kasy niby możliwy ale formularz jak do wizy USA....
- pieniaczenie czy słuszne dopominanie się swych 11 PLN? :D  xhc (mieć a nie mieć - to już razem 22 ;p)
- warto?



Junior wczoraj z przygodami związanymi z mrozowym nieodpalaniem vajpera_2 (przedwczoraj i... też ;p) wrócił ze szkoły z czerwonym noskiem = został w domu dziś ...i mi pomaga ;-)
Khhh...  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 07, 2018, 12:07:19 am
ze 2-3 lata temu, domagalam sie od poczty polskiej zwrotu za znaczek polecony , 3,40 chyba to było
i nie chodzilo o te pare złotych, ale o sam fakt, że przesyłka nie zostala dostarczona w terminie (takim choc przyblizonym), ale wrócila do mnie; że niby w tej miejscowości nie ma takiej ulicy
jak to nie ma, przeciez adres siostry znam, bywam u niej co namniej 2 w roku
oj, co ja się napisałam różnych pism do róznych kierowniczek i naczelniczek
suma sumarum, tak się na to wszystko zezłościłam, że nawet odsetek zażądałam
he_he, wyszło tego  8 zł i pare groszy
pal sześć z ta kasą, ale satysfakcje miałam :)
pisałam juz kiedyś, prawda :) nie lubię ludzi, którzy tylko przychodza do pracy  i pracuja na niby ;)

Pil odwołuj się, warto :) satysfakcja gwarantowana ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Marca 07, 2018, 01:22:31 am
[...] Pil odwołuj się, warto :) satysfakcja gwarantowana ;)


...może jutro, albo gdy nazad przerobię... ;-)
ale dzięki!
w innych formach satysfakcji chłopczyki raczej gustują... ale ROZUMIEM CIĘ :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Marca 13, 2018, 06:06:37 pm
hamaczku, oglądasz?
tego jeszcze nie było  :D
trzech białoczerwonych na trzech pierwszych miejscach po pierwszej serii
 :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Marca 14, 2018, 06:28:19 am
choć Stefanowi nie wyszedł drugi skok i tak jest sukces - dwa pierwsze miejsca Stoch i Kubacki
szacun Panowie!
 :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 14, 2018, 02:58:32 pm
Jasne że byłam ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 14, 2018, 08:23:09 pm
Jasne że byłam ;)

Oooooooo.......?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 14, 2018, 09:26:11 pm
Co: Ooooo? :P Przed tiwikiem byłam oczywiście ;)
Dziś też. No Kamil przechodzi samego siebie, miszczu po całości :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Marca 14, 2018, 09:53:27 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Marca 14, 2018, 10:14:39 pm
 xhc

[i ten, ciii... i tylko nikomu ani mru mru, ale hamak tam była - co to dla niej? ;) telewizor pod pachę dla niepoznaki, siup do Trondheim i nazad...  ztx ]

ubawiło:
do jw/jw.
wypełniłem formularz reklamacyjny zerkając w kilku otwartych_obok okienkach do poczty, linków, screenów, regulaminów itd... - pufff
przyjęli, tzn. automat dał odp.
mają 30 dni
może jaś_doczeka
...i będzie jeszcze pamiętał o_co_lotto xhc
;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 15, 2018, 06:58:05 pm
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/2flaga.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/) (http://emotikona.pl/emotikony/pic/2flaga.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/) (http://emotikona.pl/emotikony/pic/2flaga.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
 ;D ;D ;D

Tak sobie myślę, że norwescy kibice skoków to już wszyscy znają na pamięć słowa polskiego hymnu :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Marca 15, 2018, 07:11:35 pm
no  ;D
 :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 15, 2018, 09:57:33 pm
hamaczku, a Ty to chyba ino praca, tivik, praca, tivik
no i na minutke przybiegniesz tutaj nam flaga pomachac ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 15, 2018, 10:15:49 pm
Prawie że zgadłaś, Pani 8) W tiwiku ino skoki :P I jeszcze tylko forum CZYTAM, a w międzyczasie taka jakaś padnięta jestem, że niemal codziennie po robocie zapadam w drzemkę... ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 19, 2018, 09:59:55 am
wiara czyni cuda...dla miłośników zdrowej diety i medycyny alternatywnej  >:D  

http://www.webniusy.com/piasek-wyleczyl-raka-mozgu/
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Marca 19, 2018, 10:04:33 am
Oooo, to tak jak z chemią  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Marca 19, 2018, 11:25:48 am
Szkoda że tego litewskiego piasku nie ma w sklepach ze zdrową żywnością. Staruszce przeszedł w pi.... interes życia. xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Marca 19, 2018, 11:45:22 am
Zaraz interes...To już nie można se wyjść przed dom i się zwyczajnie nażreć? Za wszystko płacić, płacić..  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 19, 2018, 12:46:09 pm
ja niby mam za chałupą górke piasku....ino, że ostatnio nowy kot sąsiadów se zrobił z niego kuwete  >:(
i przeszła mi darmowa kuracja kole nosa  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Marca 19, 2018, 01:05:13 pm
Eee, Roża, przecież wzbogacony piasek o mikroelementy powinien być bardziej skuteczny. mnx A jak to jest od ulubionego sąsiada, to tym więcej ma pozytywnej energii.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Marca 19, 2018, 05:14:07 pm
:D
...i linka nie mam, ale "gdzieś żem słyszał/oglądał/czytał"...
Dla zabawy najpierw coby studentów pognębić - a później już w ramach sprawdzenia ich wyników - przeliczono ile razy KAŻDA kropla wody na tej naszej planecie była ...moczem  xhc

co my pijemy? :D ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Marca 19, 2018, 05:24:23 pm
 :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Marca 19, 2018, 11:38:09 pm
43-lata temu zmarł mój Tata...Dzisiaj byłam u kosmetyczki. Po zakończeniu zabiegu gdy wstawałam z kozetki zakręciło mi się w głowie. Przy moim skaczącym ciśnieniu nie panikowałam. Ale do domu szłam "nawalona"...nawet bałam się jechać samochodem na cmentarz. Dopiero po kilku godzinach przyszłam jako tako do siebie.Ciągle sprawdzałam czy to czasem nie udar.Pojechałam na cmentarz i szczęśliwie wróciłam. Idę spać w jako takim "spokoju".  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Marca 20, 2018, 12:24:23 am
...ale JEDNAK wstałaś, samochodem jechałaś, nie aby tak? [i jak tam fryz? że bezczelnie spytam? - jakem pil ;p]

DOPIS:
Ja też co pewien czas autosprawdzam czy u mnie nie udar ;p ...ale jak żona ma 260/134 to też pozostaję w gotowości, w gratisie zawsze w tle junior rozwalający z bani ściany ...licytuj ;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Marca 20, 2018, 09:08:38 pm
Pilot...byłam u KOSMETYCZKI coby moją "urodę"  poprawiła, bo ja z VAT i to dużym...Dzisiaj już ok. Oby jeszcze  22 marca było też bez sensacji - rocznica śmierci mojej Mamy. Dam radę bo....Buziaczki i  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Marca 22, 2018, 09:25:40 pm
Moja sunia,yorczka od kilku dni jakoś niedomagała.Myślałam że coś jej zaszkodziło z jedzenia bo czasem już tak miała.Ale dziś przypadkiem odkryłam kleszcza pod obróżką.Skurwiel napity mocno,sierść długa więc skrył się dobrze..Właśnie mąż pojechał z nią na ostry dyżur do kliniki  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 22, 2018, 09:49:18 pm
w marcu kleszcz  :o
jakos mi sie kojarzy on z czasem odmaja
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 22, 2018, 09:53:27 pm
uważajcie na kleszcze na zwierzętach, są groźne nie tylko dla nich,
te które spadają ze zwierząt - na przykład na kanapę, fotel, pościel - mogą się przenieść na człowieka i potrafią na przykład na psim posłaniu przeczekać nawet rok  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 22, 2018, 10:01:18 pm
czytałam że już się pojawiły  :(  żeby nie mieć ich ze psa to kupuję obrożę przeciw kleszczową wodoodporną i działa 6 m-cy  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 22, 2018, 10:18:21 pm
jak moja psica jeszcze zyla, to ani obroza, ani plyn co to na kark sie leje nie pomagaly
i tak kleszcze lapala
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 23, 2018, 12:03:20 am
Moja miała wcierkę i obrożę i nie przynosiła kleszczy !
Nawet jak się jakiś przyczepił to zdążył odpaść  ;D .... jak żeśmy na IV piętro razem wlazły   xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 23, 2018, 12:55:35 am
właśnie kilka dni temu, leżąc na kanapie, poczułam że coś po mnie łazi... zdjęłam z szyi kleszcza... Pewnie z psa spadł, zagrzebał się w kanapie i wlazł na mnie. Fuj ! Dobrze, że go złapałam i spuściłam z wodą zanim we mnie się wczepił  :-X >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 23, 2018, 12:59:21 am
 ::((  ::((  ::((
Nie wiem co myśleć...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Marca 23, 2018, 08:54:12 am
Pół nocy leżała pod kroplówką,morfologia tragiczna,ciężka anemia i wątroba w tragicznym stanie.Dalsze leczenie nas czeka,dodatkowo na usg pokazały się dwa szczeniaki,musiała się puścić z psem sąsiada  ::((
Ze względu na ciążę dostała leki w mniejszych dawkach,dziś kontynuacja.
Ważne że zaczęła jeść,powolutku,po odrobince ale zjadła.To cieszy.Portfel chudy,500zł pękło wczoraj,nie wiadomo ile jeszcze będzie trzeba.Trudno,święta będą byle jakie aby tylko Majuchna wyszła z tego.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 23, 2018, 01:53:46 pm
Zdrówka dla psinki  :-* Bidulka...
Pamiętam, jak moja poprzednia sunia chorowała na babeszię, eh... Samo się płakało...

A kasa - rzecz nabyta; raz  jest, raz nie ma. Jeśli nie nadajemy temu znaczenia - to jest bez znaczenia. U mnie kasę pożarł nowy piec + malowanie. Trudno. Ostatecznie post mamy, nie? Na święta może ktoś sernik przyniesie ;) A na śniadanie sobie gdzieś pójdziemy. Pogorzelców ktoś tam przygarnie, nie?  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 23, 2018, 07:44:14 pm
Pogorzelców ktoś tam przygarnie, nie?  ;D
jak nie jak tak....w końcu post i święta zmartwychwstaniapańskiego
na plebanię wal jak w dym
>:D >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 23, 2018, 08:01:42 pm
 xhc  xhc  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 23, 2018, 08:04:46 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 23, 2018, 08:56:41 pm
he_he xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 23, 2018, 10:33:20 pm
ze śmiechu się udławiłam  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 24, 2018, 09:21:22 am
Słyszałyście już, że panią Wiosnę ktoś zabił? i że w zastępstwie przyjdzie pan Wiosna? Dziś się pokazał - idzie...Od razu z bocianim gniazdem  ;D


(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/29496995_2071872639493630_7199639169885274112_n.png?_nc_cat=0&_nc_eui2=v1%3AAeG2o2ohBNR25E4f7dD0vfsz4YjmVIJgkUGz0JG41k2CkqqeSH-dF8AqDp9FoY-4M3k4g-RJJFj1EqyuKU3sgzZO_6O7mesi-sZcCDLuiMoFuQ&oh=12d4e96a951f179f8963c89d134de7ea&oe=5B27DC58)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Marca 24, 2018, 09:26:04 am
hehe no cóż, jaki klimat taka wiosna  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Marca 24, 2018, 11:28:35 am
powiedziałabym nawet, że jakie czasy taka wiosna >:D

roza, dzięki za porcję śmiechu xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Marca 24, 2018, 11:32:53 am
 xhc

[piechotą doSZEDŁ]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Marca 24, 2018, 12:26:15 pm
Pilot  xhc
Oby dzieci z tego nie było bo TAKICH potomków wiosny to chyba nie zdzierżymy  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Marca 24, 2018, 12:55:10 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Marca 24, 2018, 12:55:29 pm
No cóż, czy nam się to podoba, czy nie..chyba pojawiła się trzecia płeć. Moja córka zrobiła mi na ten temat wykład. Że TO jest, że jest nagminne, a jakby niezauważane. Delikatni, zniewieściali chłopcy, którzy chętnie malowaliby się i chodzili specyficznie ubrani.Chłopcy całujący się przy powitaniu z innymi chłopcami, okazujący sobie czułość. Marcysia mówi mi, że u niej na studiach jest wielu takich i to nie są geje. To osoby dwuznaczne w swojej płciowości, androgeniczne. I  to nie jest typowe tylko dla środowisk artystycznych, gdzie niby jest swobodniejsza manifestacja siebie.
To jest już jest coś szerzej.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Marca 24, 2018, 05:31:38 pm
W klasie juniora jest taki chłopiec. Od 2-3 lat ufarrbowane włosy, kwiatowe ubrania. Na swoim profilu w musical.ly ma ponad 10.000 fanek (nie, nie występował w żadnym konkursie, programie, etc.).
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 24, 2018, 05:42:46 pm
androgeniczny to męski, więc ten facet raczej ma tych cech mniej,
androgeniczne są dziewczyny w takim męskim sposobie ubierania,
i to prawda, że coś na kształt trzeciej płci nam się objawia, ale to już od dawna widać i chyba nie szokuje,

Basiu, co Ci się nie podoba w takiej wiośnie?
nie oceniajcie wiosny po wyglądzie  xhc


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Marca 24, 2018, 08:45:35 pm
 Mnie chodziło o dwupłciowość, która czyni tę trzecią jakość..
"Androgynia – występowanie u danej osoby cech psychicznych charakterystycznych zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn"..
Nie uściśliłam, ale jasne, że temat nie dotyczy tylko chłopaków.
No i moja córka jest jak najbardziej akceptująca. Mam wrażenie, że jest wręcz otoczona takimi ludźmi.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 25, 2018, 11:43:57 am
KAMIL NAJLEPSZYM SKOCZKIEM ŚWIATA  ztx
PRZYPIĘCZOTOWAŁ TO DZIŚ  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Marca 25, 2018, 11:48:32 am

Basiu, co Ci się nie podoba w takiej wiośnie?
nie oceniajcie wiosny po wyglądzie  xhc

No oczywiście,wygląd to sprawa drugorzędna.Ważne to co w środku ale w tym przypadku nie spodziewałabym się niczego wartego uwagi  ::(( Chodzi oczywiście o wizerunek,człowiek pewnie jest całkiem spoko ale co mu każą to robi,taka praca  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 25, 2018, 12:39:25 pm
KAMIL NAJLEPSZYM SKOCZKIEM ŚWIATA  ztx
PRZYPIĘCZOTOWAŁ TO DZIŚ  ztx

Jest niesamowity :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Znacie mnie ;D, takie podia polsko-norweskie to dla mnie wielka radość ztx
Szkoda, że czas zamknąć klub kibica ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Marca 25, 2018, 01:33:15 pm
 ztx
 :oklaski:  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 26, 2018, 08:53:27 am
Jade do Krakowa po wyniki mammo ...
Zaciśnijcie paluszek, bo juz mam pełne gacie  ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 26, 2018, 09:08:15 am
paluszek zacisniem :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 26, 2018, 09:24:04 am
 :0ulan: zaciskam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Marca 26, 2018, 10:09:17 am
i ja swoje kciukasy dokładam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Marca 26, 2018, 01:41:42 pm
dołączam do zaciskających, zaciskając  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Marca 26, 2018, 03:22:32 pm
Przecież będzie dobry wynik.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 26, 2018, 05:25:29 pm
No niestety jak zwykle do weryfikacji wyniki..
Usg cycków i boczna fota płuc  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 26, 2018, 05:30:31 pm
Co to znaczy do weryfikacji?Źle wykonane badanie?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Marca 26, 2018, 05:31:54 pm
Czyżby jakiś "fachowiec" robił to badanie, że jest do weryfikacji?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 26, 2018, 05:50:51 pm
U nas jak na mamo jest coś podejrzanego, to od razu biorą do gabinetu obok na USG
Pewnie to byle co, ale dobrze, że nie bagatelizują niczego
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 26, 2018, 06:10:12 pm
U mnie jest zawsze robione mammo I usg
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 26, 2018, 07:02:46 pm
Niestety po mammo trza iść na wizytę do lekarza i jak coś nie_teges to skier na usg. Mam cycki gruczołowo-tłuszczowe i prawie zawsze robia usg.
Bardziej martwię sie płucami bo kazali zrobic boczne. Mozliwe, ze to po tym stłuczeniu cycka? / gdzieś pisałam o tym / ... bo i wtedy całe żebra mnie bolały po tej stronie, az ciężko było mi oddychać.
Miejmy nadzieję że to stłuczenie na tym płucu wyszło ! ... i tego na razie bedę sie trzymać  >:D
Po swietach znowu musze jechać, bo nikt nic nie powie, a podobno tylko jedna wizyta na jeden_dzień !! ..nie mozna oblecieć np do dwóch specjalistów   ::((
Koszmar jakis  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Marca 26, 2018, 10:46:05 pm
Parabolciu, a ja sie dziwie, że nie zrobili bocznego  :o Wydawało mi sie, że po raku to standard. A w kraju trzeciego swiata gdzie mieszkam w dobrych klinikach to i nierakowcom robia jedno i drugie. więc może wcale nic tam podejrzanego nie widac, tylko po prostu chca tez zobaczyc inne ujęcie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 26, 2018, 10:54:09 pm
Braja też mam taką nadzieję  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 26, 2018, 11:23:40 pm
Boczne? Pierwsze słyszę. A pod opieką płucnego jestem, dokładnie co roku rtg mam robione, więc u nas to raczej standard nie jest.
To pewnie właśnie bzdet, Parabolciu :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 26, 2018, 11:59:54 pm
u mnie zawsze 2 zdjęcia - boczne też. Gdy kiedyś lekarz nie zaznaczył, to laborantka sama zadecydowała mówiąc, że to pomyłka lekarza, bo taki jest standard.
Parabolciu  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Marca 27, 2018, 06:00:36 am
Ja też mam robione boczne, jeśli już da skierowamie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 27, 2018, 07:44:47 am
Ja też zawsze mam robione boczne i wynik mammo mam wew tym samym dniu,
robiłam wtedy kiedy Ty.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 27, 2018, 11:57:12 am
w zeszłym tygodniu miałam rtg płuc i niestety w naszy_wsi standardem jest tylko jedno zdjęcie  z przodu >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 27, 2018, 12:38:40 pm
Noo u mnie też ino ze ja byłam W IO w Krakowie  >:( .... a to taka ciut wieksza wieś c'nie  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Marca 27, 2018, 12:45:13 pm
W Gliwicach zawsze robią dwa zdjęcia - przednie i boczne ujęcie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 27, 2018, 04:24:44 pm
u mnie w ZCO też dwa ujęcia i robię RTG co dwa lata
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 27, 2018, 04:52:22 pm
U mnie też dwa zdjęcia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Marca 27, 2018, 05:16:01 pm
Parabolcia... :-* jestem zdziwiona bo w WCO od lat robią mammo i gdy jest cosik nie tak to usg i ewentualna powtórka mammo celowana, w tym samym dniu. Po mammo czeka się za wynikiem i gdy nie wołają na usg to jest wszystko OK. Oj współczuję stresu....Przytulam i będzie OK Buziaczki
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Marca 27, 2018, 05:38:45 pm
U mnie można do dwóch specjalistów jednego dnia i tak często się umawiam.
Parabolciu, może dlatego ten dodatkowy rtg, że powinno być boczne zdjęcie, to standard
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 06, 2018, 10:03:55 pm
Odbyłem marsz z okazji dnia - z juniorem. Po Pradze.
[Było było zaraz wracać - tuż_po_obiedzie ;p]
Ech... (Tiaaa.. żart_taki, noo.. - bo zawsze się znajdzie ktoś nawiedzony;) )
[jeśli komuś niemiłe podstawy PRZYPOMNIENIA to od 3:16 ;p]
;-)

https://www.youtube.com/watch?v=RUMDfIaCEu8

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 08, 2018, 03:14:10 pm
Smutne, że pusto na forum. Zobaczyłam tylko Hamaczka
A cieszy, że wiosna na całego i forumowiczki wybyły na dwór i się rozkoszują jak rozkwita
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 08, 2018, 04:51:45 pm
Hamaczek przy kompie, bo pracuje, nie ma czasu na jakieś wiosny :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 08, 2018, 09:13:03 pm
a mnie ucieszył pierwszy w tym roku wyjazd do lasu, było ciepło, cudnie, nawet na spacer polazłam i ponad 4 tysiące kroków zrobiłam  :P  ptaszęta pięknie śpiewają, las pachnie latem,

zmartwiła mnie wycinka w lesie za płotem... piękne stare modrzewie zniknęły i wiewiórki teraz nie będą się miały po czym gonić  >:(  a ja nie będę miała się na co gapić...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Kwietnia 08, 2018, 09:34:54 pm
Pomyslalam dzisiaj o Tobie, czy pojechalas do lasu i czy masz ciepło w domu :), co by się nie przeziebic. Fajnie, ze skorzystaliscie z pogody.
 :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Kwietnia 08, 2018, 09:52:21 pm
Byłam na koncercie Grzegorza Turnaua...SUPER....trochę zapomniałam o jutrzejszym MR. A po wyjściu na dworze BURZA...BŁYSKAWICE...DESZCZ...ZIMNO...Za chwilę idę spać, jutro wczesna pobudka i... :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 09, 2018, 11:40:34 am
wczoraj przeszła burza z piorunami
jeden z nich trafił w nasz fyrtel (ok. 10 domów)
pierwszy raz byłam w środku czegoś takiego
wywaliło prąd
energetyka wczoraj przywróciła jedna fazę, z druga nie dawali rady
na wczoraj wiem, ze piorun uszkodził ruter, więc nie mam neta
sprzęty kuchenne działają
nie działał natomiast piec (ogrzewanie i ciepła woda)
nie wiem czy piorun dziabnął czy one działają na tej drugiej fazie
dzisiaj chodzili od domu do domu i sprawdzali liczniki i podłaczali te drugie fazy
tyle wiem, ze już prąd w domu mam
wrócę z roboty to sprawdzę piec i tivik
i oby nie były uszkodzone, bo trza będzie z 8 tys wyskrobać  ::((

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 09, 2018, 11:48:06 am
A ubezpieczenie domu masz?, może odszkodowanie będzie możliwe.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 09, 2018, 08:16:06 pm
matusiu ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 09, 2018, 10:53:09 pm
U mnie wczoraj też pierdykła faza (na szczęście piorun za blisko nie) i piec nie chodził. Dzwonilim, czekalim, gdzieś tam na słupach se grzebali, potem na trochę pierdykło wszystko naraz, a potem wsio git.
A u Ciebie, Tojka, co się okazało z piecem?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 09, 2018, 11:13:05 pm
[...]Dzwonilim, czekalim, gdzieś tam na słupach se grzebali,[...]

W deszczu na słupach pod prądem nocą w wichurze, za najniższą krajową.
Aby spać/zasnąć [przy lampce nocnej] mógł ktoś.

Doceńcie i ich pracę ;-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 09, 2018, 11:29:14 pm
No coś Ty, Pil, oczywiście, że doceniamy :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 10, 2018, 12:40:59 am
koniec baterii
ost komu
odśnieżcie nas rannych mamy czeka... [...]

któraś zima z tych strasznych czasów za PRLu

bez rozkazu z góry, na pomoc [sic!] w góry - ruszyły NATYCHMIAST jednostki podhalańczyków - we współpracy z GOPR czołówki rozpoznawcze dotarły po kilku godzinach na miejsce, spotkały się z głównymi siłami przedzierającymi się przez zaspy i bezpiecznie sprowadziły rannych do szpitala. Trasa do schroniska została przetarta, zdrowi turyści ewakuowani pieszo.

[pan chorąży kazał odśnieżać (Kazuń - jednostka saperów, kolejna zima wielka za PRLu - może ta sama?) to ja jechał jak kazano - wzdłuż tych latarni. Zmiażdżył ciężkim pługiem wszystkie samochody kadry ukryte pod zaspami...  xhc ]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 11, 2018, 12:37:18 pm
no więc tak :)
net przywrócony wczoraj po południu
ruter nowy, bo tamten sie rozpierdzielił
piec cały  ztx
tivik szlag trafił
aparat telefoniczny stacjonarny szlag trafił
ze 4 żarówki halogenowe szlag  trafił
reszta działa
domu nie miałam ubezpieczonego (mam nie do końca nieuregulowany stan prawny, Starsza bedzie szukala jaiegos wyjścia, coby ubezpieczyć na przyszłość)
ale odszkodowanie nalezy sie z energetyki :)
u mnie to całkiem bezpolesnie poszło, ale sąsiedzi maja popalone wszystko nawet kable w ścianie, pospadały im płytki ze ściany i częśc tynków, jeden z sasiadów ogłuchł na kilka godzin, a teraz ledwo co słyszy .......
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 11, 2018, 01:01:23 pm
 ::((
dobrze, że tylko tyle
Aż trudno sobie wyobrazić ile szkód może zrobić piorun
A łapacze piorunów są na domach? Kiedyś były tzw. piorunochrony
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 11, 2018, 02:33:09 pm
O ja_cie ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Kwietnia 11, 2018, 03:34:25 pm
::(( niezły rozpiździel
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 11, 2018, 05:33:49 pm
 ::((
Tojka, współczuję...
szczęście w nieszczęściu, że u Ciebie "tylko" takie straty
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Kwietnia 11, 2018, 05:39:14 pm
ło matko, takie rzeczy się zdarzają  ::((, współczuwam bardzo  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 11, 2018, 06:02:59 pm
i jak się nie bać burzy?
współczuję tych przeżyć

dobrze, żeś nie ogłuchła, bo byś jeszcze głośniej mówiła  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 11, 2018, 06:37:55 pm
 xhc xhc xhc       :-X
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Kwietnia 11, 2018, 08:03:56 pm
oj to dało popalić! współczuję strat i stresu :(
ze trzy lata temu moim znajomym strzelił piorun w zupełnie nową chałupę, zniszczyło wszystkie urządzenia.
Dobrze, że u Ciebie choć piec uratowany
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 11, 2018, 09:15:59 pm
dobrze, żeś nie ogłuchła, bo byś jeszcze głośniej mówiła  :P
he_he  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Kwietnia 12, 2018, 08:01:36 am
Jak to dobrze, że człowiek pamięta burze ze świecą.
Mama wyłączała wszystko co na prąd (dużo jeszcze wtedy tego nie było), zapalała gromnicę, my ubrani, przygotowani w razie co i czego mimo, że piorunochron na dachu.
Do dzisiaj mi zostało, że jak burza to wyłączam wszystkie wtyczki z gniazdek.
Trochę kłopotu Tojka ta burza Ci narobiła.
Ale, że tynki, kafle pospadały....... to musiał być huk :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 12, 2018, 08:19:03 am
  :o :o o kurcze
też pamietam z dzieciństwa jak sie wtyczki wyciągało z kontaktów podczas  burzy...a głownie z telewizora, bo one...te telewizory  drooooogie były i głownie niedostępne wtedy
::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 12, 2018, 06:06:19 pm
moj tez był drogi    :P
dzisiaj go zabrali, aby wycenic szkodę
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Kwietnia 12, 2018, 06:41:52 pm
pamiętam, że mama nie pozwalała siadać blisko kontaktów, okna musiały być pozamykane,
a drzwi wyjściowe niezamknięte  na klucz
wtyczki powyciągane
cóż, stosuję te zasady do dziś
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Kwietnia 12, 2018, 11:38:19 pm
A myslałam, ze tylko ja z takiej neurotycznej rodziny!  ::(( xhc

Babcia w swoim pokoju pozwoliła załozyć prad dopiero jak już miała 85 lat, była ślepa na jedno oko i zaczynała miec sklerozę ;) Zawsze budzila nas w nocy, kazała sie ubierac, stawiała w oknie gromnicę. Choc nabawilam się strasznej burzofobii, to już jak mialam lat 20pare zakrywałam sie kołdrą i stanowczo odmawiałam zmiany ubrania na dzienne.  8) Ale z kontaktów raczej sprzęty wyłączam. W dzieciństwie widziałam jak piorun uderzył w słupa koo domu moich dziadków, Światło było wyłaczone, bo babcia wszystko wyłaczała, a jednej jedna z żarówek zaświeciła sie nagle, przepaliła i spadła na podłoge. Kumpel komputerowiec z kolei stracił swojego kompa- zostawił włączony bo cos ściagał z sieci, nawet nic nie odzyskał z twardego dysku  ::((  A u kolezanki moejej mamy piorun spalił telefon stacjonarny, kilkanascie minut po tym jak skończyła rozmawiać z kims  ::((

W Madhuvan  w pierwszym roku poszła mega droga tablica rozdzielcza od prądu. Okazało sie, że całe uziemienie było wadliwe pózniej piorun zniszczył urzadzenie zabezpieczajace system przed piorunami  :-X - wszystko inne przynajmniej ocalało. Potem załozylismy droższe i bardziej wyrafinowane zabezpieczenie systemu i, odpukac so far so good! A działo się, dzialo, od kilku lat mam wrażenie, że pioruny w nas celują  ::(( 4 lata temu strzeliło koło chałupy z naszym osprzętowaniem do internetu. byłam swięcie przekonana, że wszystko zweglone, ale tylko wywaliło korki. Rautery sa jednak delikatne, każdy blizszy piorun ma potencjał zniszczenia urządzenia,

Mój tata pracował przed emerytura w PZU. Powiedział mi, że ubezpieczalnie odeszły od wymogu posiadania przez budynki piorunochronów, bo okazalo się, że ... ściągaja pioruny!  [url=http://www.greensmilies.c :o I wszystko OK jesli piorunochron zadziała bezblednie, ale bywa ze nie działa tak dobrze i cos tam sie dostanie budynkowi. Z tego samego powodu na jachtach z piorunochronem zaleca się w czasie burzy pozostawac pod pokladem  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 13, 2018, 03:28:49 am
Mojej koleżanki mąż zginął podczas rozmowy telefonicznej. Piorun spalił go przez kabel aparatu. W letniskowym domku to było.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Kwietnia 13, 2018, 04:01:53 am
 ::(( coś  strasznego. A u mnie właśnie jakaś nieśmiała burza się zaczyna... i lepiej niech pozostanie nieśmiała
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Kwietnia 13, 2018, 01:06:40 pm
Boję się burz. I prądu.
Pamiętam, że do sąsiadów ciotki mojego małża wpadł do domu piorun kulisty. Była dziura w dachu (z eternitu). Ale szczegółów już nie pamiętam.
Oby odszkodowanie Tojko dali. I co by na przyszłość udało się ubezpieczyć.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 13, 2018, 07:54:23 pm
Strachy starszych ludzi opisane powyżej i wyniesione postautostrachy z rodzinnego_domu...
Są dla mnie CAŁKOWICIE zrozumiałe - nadal ich rozumiem, bo rozumiem ich rozumowanie - było LOGICZNE = piorun zabija i pali!

Powtórzę się [+/- dokładnie ;p]:
jak trafi, to co, no..?
jak nie trafi - to najfajniejszy widok z tej planety  :D 8)

[można się skulić na dźwięk gromu odruchowo, kiedy już przeca po wszystkim... - ale można też błyskawicę wykorzystać do ułamkosekundowego oświetlenia TOTALNIE celu i pozwalającego w ulewie pokonać ostatni opór języka spustowego - będąc JUŻ pewnym...]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 13, 2018, 07:59:49 pm
noo, ja sobie dziś poczytałam o tych piorunach kulistych...
o innych też bym mogła poopowiadać, ale nie mam czasu teraz  :'(
też przy burzy wsio wyłączamy
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 13, 2018, 08:06:17 pm
jak obok i:

"...a proponowaliśmy te droższe listwy zabezpieczające i tel i net..."

- ale myśmy wszystko odpięli!
- kabel tel/NET też?
- no prąd...
- i modem do wymiany, miejmy nadzieję że tylko...

[złote czasy firmy - po burzach ;) ]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 13, 2018, 08:17:53 pm
Tojka...a u Cię ten prąd to idzie pod ziemią czy po drutach od słupa do słupa...i w co tak centralnie  pierdykło
pytam o u mnie tyle urządzeń i jak mam wszystkie wyciągać z tych gniazdek   ::(( ...chłop mówi, że jest niby po drodze kilka zabezpieczeń
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 13, 2018, 09:02:19 pm
[...]u mnie tyle urządzeń i jak mam wszystkie wyciągać z tych gniazdek   ::(( ...chłop mówi, że jest niby po drodze kilka zabezpieczeń

Przy nowych el-instalacjach praktycznie KAŻDE pomieszczenie ma dla_się nawet KILKA bezpieczników... starsze 'jadą' często na jednym 'korku' ;-) [do kompa, routera itp. WARTO dodać 'po drodze od gniazdka' listwę z własnym bezpiecznikiem/ogranicznikiem :-) ]

DOPIS:
idzie burza? wyłączasz prąd - jednym korkiem wykręconym lub GŁÓWNYM (najczęściej w skrzynce po lewej, czerwonym, opisanym...) pstryczkiem? ;-) [i tu miejsce dla reklam UPS-ów ;p]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 13, 2018, 09:37:29 pm
roza, do mojego domu idzie kabel od słupa, ziemią
ale do wszystkich innych domów idzie kabel od słupa, w powietrzu
a ogólnie to kable ida od słupa do slupa
mój dom, na mojej ulicy,  jest najpóźniej stawiany, więc juz prad idzie nowsza metodą.

Pil, u mnie nie ma czerwonego korka, są 4 esy, które jak cos pierdyknie to spadaja na dół (ostatnio w czasie tego pioruna spadły dwa - podniosłam je i prąd był; nie bylo pradu  w tych gniazdkach i kontaktach, które sa pod esami co to nie opadły)

A pomysł z korkiem fajny - ja po prostu przy nastepnej burzy zrobię te esy w pozycji opadnietej - nie trza bedzie pietnastu wtyczek wyjmowac :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Kwietnia 13, 2018, 11:21:55 pm
Nasze zabezpiecznenia przeciwpiorunowe to dwa pudełeczka w rozdzielni, jedno podpiete pod tablice z korkami, drugie pod inwerter. Ja mam tez listwę. Ale... zeby te urządzenia zabezpieczajace dzialały- musza byc podłączpne do prądu! Jak zrozumiałam, to jesli sie wyłaczy prad, a piorun uderzy w któres miejsce z kablem to ma potencjał powedrowania wszedzie gdzie zechce jak te skrzyneczki są wyłączone. a jak są włączone- to spali którąś z nich.

To nie jest jednak zabezpieczenie idealne ten piorun 3 czy 4  lata temu, co to zamordował wielkie drzewo i kilkanascie drzewek papai nie uderzył bezpośrednio w budynek. tylko kilka metrów obok, a jednak korki wyskoczyły i w budynku i w rozdzielni i... spalił sie bezpiecznik przy pastwisku elektrycznym, oddalonym jakies 200 metrów od rozdzielni i jeszcze więcej od miejsca gdzie uderzył piorun  :o No musiał jakos przeskoczyc miedzy korkami i poleciec drugim kablem, innego wyjaśnienia nie ma, bo nie było drugiego tak bliskiego wyładowania w czasie tamtej burzy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 14, 2018, 02:19:31 am
braja

- po to bezpieczniki właśnie ;) ;
- instalacja odgromowa.....(takie rozcapierzone coś na dachu z drutem dziwnie idącym a się kończącym się magiczną skrzynką zakopaną głęboko w ziemi);
- do jw.: wszyscy wypięli wszystko Z PRĄDU, a impuls poszedł po kablach telefonicznych - nikt WTEDY nie pomyślał O TYM, że kompy odpięte ...ale do tego podpięte;
- a jak piorun pierdyknie, to i tak...  xhc

jw.
..ino podziwiać ;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 14, 2018, 07:36:28 am
wczoraj była burza wieczorem...wreszcie sie dowiedziałam gdzie na chałupie jest wielki bezpiecznik co wyłącza prąd w całym budynku ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Kwietnia 14, 2018, 10:01:50 am
całe życie człek się musi uczyć....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Kwietnia 14, 2018, 02:05:27 pm
A myslałam, ze tylko ja z takiej neurotycznej rodziny!  ::(( xhc

Dlaczego neurotycznej?
Okna pozamykane, bo piorun może wpaść przez okno - to nie zabobon, wspomnę tylko ojczyma Juliusza Słowackiego
urządzenia wyłączone to oczywista oczywistość, kilka lat temu piorun trafił w słup na ulicy, przy której mieszka moja koleżanka, agd "poszło w pioruny" (jak u Tojki)
niezamknięte drzwi - to zachowanie wiąże się z przeszłością, kiedyś chaty były najczęściej z drewna, jeśli dom zapalił się od uderzenia pioruna, nie było dużo czasu na ucieczkę

wczoraj wracałam autem z zakupów w czasie burzy - okropność
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Kwietnia 14, 2018, 03:04:01 pm
Kelu ja rozumiem moją babcie, że widziała jak od pioruna paliły sie cale wioski. Ale... to były chałupy jedna przy drugiej, kryte strzechą. Piorun wędruje do ziemi najkrótsza drogą, przez okno może wpaśc jesli w pobliżu jest gałąż drzewa, antena od telewizora lub... piorunochron. Ale to jest tak ogromna siła, moze cały dach rozwalić, wiec czy okno zamkniete czy nie to moim zdaniem bez wielkiej różnicy. W Kostaryce zamykam tylko jesli deszcz tak zacina, że woda wpadałaby do środka. A w łazience jedno okno mam tylko z siatką  8)

Mój ojciec jako mlody chłopak był na likwidacji szkód w białostockim. Walneło w chałupe ze strzecha, wszyscy rzucili sie do ratowania dobytku, bo oczywiscie dach zapłonął. I wtedy Zeus zorientował sie, że pomylił budynki, Uderzył drugi piorun i... zgasił pożar.  xhc

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 14, 2018, 04:41:35 pm
Z innej beczki.
Mamy jutro mieć gości typu "sanepid". Polazłam zatem w rabatki, a nawet przetarłam od zewnątrz zakurzone szyby (mam trochę okien) i parapety zewnętrzne, a następnie PM postanowił... umyć elewację karcherem. I umył.
Zgadnijcie:
1) czy mnie to ucieszyło, wkurzyło czy zasmuciło,
2) jak teraz wyglądają szyby i parapety >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 14, 2018, 04:56:43 pm
Masz czystą elewację, więc stawiam na ucieszyło  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Kwietnia 14, 2018, 05:07:28 pm
Wkurzyło  ;) >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Kwietnia 14, 2018, 05:37:03 pm
podejrzewam, że okna są do ponownego mycia >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Kwietnia 14, 2018, 05:39:35 pm
Z innej beczki.
Mamy jutro mieć gości typu "sanepid".[...]
1) czy mnie to ucieszyło, wkurzyło czy zasmuciło,
2) jak teraz wyglądają szyby i parapety >:(

ad 1: kiedy wpada (np. w woju, i nie chodzi o kontrolę codzienną realizowaną w ramach sprawdzenia czujności sł. dyż. przez szefa kompanii) kontrola, zwłaszcza zapowiedziana lub mniemana... = ad. 2: wszystko lśni!  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 14, 2018, 08:17:32 pm
używam karchera często jak sie jakaś  plama na kostce nie chce umyć
nastepnie musze  opłukac wszystko wokoło.....a  ja mam błoto nawet na czole   ::((

ponieważ chłop osobiście nie mył tych okien i parapetów wnioskuję żeś wqwiona przed sanepidem
  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 14, 2018, 08:32:18 pm
Ani trochę ;D
Postanowiłam te okna olać, "sanepid" jego, nie mój :P, uświadomiłam tylko krótko, że myte były i poszłam spać  >:D Jak wstałam. wzięłam się spokojnie za "wewnętrzną" robotę :) Nic nie mówiłam, ale postanowiłam, że jak nic się nie zadzieje, to umyję, ale... jutro, przy niedzieli rano ;)
No i zadziało się xhc Nie ma o jak umyć okna po mniej więcej 25-letniej przerwie >:D Przed sanepidem można spać w miarę spokojnie ;D, więc piwko sobie piję :D

Edit:
Właśnie dostalim info, że sanepid kręgosłup rąbnął i najprawdopodobniej nie przyjedzie xhc Przynajmniej mam posprzątane - włącznie z elewacją i oknami xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 14, 2018, 08:42:57 pm
Z tym piorunem to różnie bywa. Łąka, na łące jedno wysokie drzewo, krowa i człowiek. Właściwie najniższy jest człowiek, a jednak piorun wybrał właśnie człowieka, nie stał pod drzewem.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 14, 2018, 10:11:48 pm
używam karchera często jak sie jakaś  plama na kostce nie chce umyć
 
że niby myjesz kostke  ::((
a dopiero jak sie nie umyje to ja traktujesz karcherem  ::((
a ja się zastanawiałam, czemu moja taka belejaka, a u sasiadów ładna  ;)
hm, ani jej nie myje, ani nie mam karchera  xhc
deszcz popada to zmyje najwiekszy brud  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 15, 2018, 11:01:56 am
hamak...brawo  xhc

Tojka...jakbym miała chodniczek przed domem co to czasem wróbel nasra to bym miała w dupie te kostke...albo zawsze czystą  ;)
ale jej jest całe hektary i w dodatku pozalewanej olejem......on się wrzera w powierzchnię .......a po zimie  ::(( ::((
i ja te pojedyńcze plamy myje jak już nie moge na nie patrzeć
>:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Kwietnia 15, 2018, 11:09:35 am
wyjrzałam przez okno na mój 1cm2 kostki, bo była zalany olejo/paliwem jak mnie w panikę wprowadziło moje auto, bo ciekło i śmierdziało, jest ok, ładna czarno/bura kostka (tam gdzie najwięcej leciało), a wokół mchem porośnięte, kontrast ładny, prawdziwego koloru juź bardzo niewiele, dobrze jest  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 15, 2018, 03:48:07 pm
o amadek, ja mam tak samo :)
odkąd Gogusia nie ma to i mech aldnie rosnie i jakies zielone cus tez se w szparach międzykostkowyc ładnie rośnie
;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Kwietnia 15, 2018, 05:38:28 pm
bardzo zadowolona jestem, że wczoraj popchnęłam z synem (przyjechał sam, zaplanowaliśmy roboty w ogrodzie, których nie dałabym zrobić sama) kawał dobrej roboty - zrekultywowaliśmy trawnik, co oznacza dwa razy przejechać całość maszynką, raz z nozami tnącymi, raz z nakłuwającymi, wygrabić dwa razy, tony trawy wywozilismy dwa razy, wykarczerowałam kamienie pod tzw. kurnikiem, opaski kamienne część, zasilenie, posianie trawy, zasilona część krzewów, trzy worki kory wysypane (przydałoby się chyba ze 20), ja spasowałam o 19,30, syn o 20,30.
Zmęczeni okrutnie, ale super. Jak nietrudno się domyślić mój kręgosłup dzisiaj zaprotestował, ale była pani pielęgniarka na zastrzyk dla męża i zaproponowała, że mi też poda :) - puściło.
Dzisiaj siostra kupiła mi na giełdzie w Tychach 60 pięknych bratków, ale posadzę jutro, coby się nie załatwić całkiem.
I wiecie, to w sumie nieważne, te roboty, w naszej sytuacji zdrowotnej, ale...ale daje takie poczucie normalności.
Bo przeca trawa rośnie, chwasty rosną, po zimie wszystko zakurzone i mam teraz przyjemność, że siedzę na słoneczku, patrzę jak w oczach rozkwita czereśnia, jabłonki puszczają listki, a szpaki wydziobują świeżo wysianą trawkę. dobrego popołudnia życzę
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 15, 2018, 05:48:40 pm
Kochany synuś,że mamie pomógł .Odpoczywaj Danusiu I podziwiaj Waszą pracę.U mnie też słonecznie,niestety na jutro zapowiedzieli deszcz.Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Kwietnia 15, 2018, 05:57:46 pm
u nas tez ma coś popadać i to dobrze dla naszego trawnika, niech trochę spadnie wody
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 15, 2018, 07:22:32 pm
ale daje takie poczucie normalności.
i mam teraz przyjemność,

Tego Ci/Wam, danusiu, potrzeba i tego jak najwięcej Ci/Wam życzę :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Kwietnia 15, 2018, 07:39:53 pm
Dzięki  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 15, 2018, 08:51:35 pm
dobrego popołudnia życzę

 :-*
Pięknie, pięknie :)
U mnie też prace ogródkowe, tylko syna brak ;) Kręgosłup ledwo dał radę. Ale za to jaka przyjemność, ach... :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 15, 2018, 09:16:37 pm
ja tez dzisiaj z bólem kregosłupa od ogródkowych robót
nieduzo zrobiłam, bo sama działałam
trawnik tylko zagrabiony - przydałoby sie bardziej fachowo na nim zadziałac, ale sama nie dam rady.
Za to roslinny pas pod "płotem" zrobiony :) bluszcz częściowo przycięty :)
resztę sie zrobi w innym dniu_ jak sily będą
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 15, 2018, 11:08:49 pm

resztę sie zrobi w innym dniu_


i tak przez całe lato, do jesieni... po troszeczku :)
A bluszcz też muszę przyciąć, eh...
POd wieczór zauważyłam, że mi jedna hortensja wypadła; łysa jest, ani listeczka... :( Jesienią dosadziłam 3 sztuki; dwie dają radę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Kwietnia 16, 2018, 08:08:20 am
Moja hortensja sadzona kilka dni temu chyba nie da rady  :( Oprócz patyczka były dwie młode gałązki ale zwiędły i wiszą smętnie,chyba nic z niej nie będzie.Czekam jak się przyjęły inne piękności ale to dopiero kilka dni więc mają jeszcze czas.Zaszalałam trochę i mam trzy krzaczki róż rabatowych,piwonię (to Natalki,różowa  ;) ),kannę,dalię pomponową a oprócz tego z nasion dużą już cukinię i poziomki do skrzynek wiszących,mieszankę sałat i mnóstwo nasion kwiatów.Magnolia obsypana białym kwieciem,pachnie w całej okolicy  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 17, 2018, 09:51:33 am
Smuci mnie cisza na forum  :(
Wymiotło forumowiczki na fejsa
Kiedyś dzieliłyśmy się tu każdą pierdą, radosną i smutną
Dzień zaczynam i kończę na forum, ale muszę to przepracować, coraz częściej tu pusto  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Kwietnia 17, 2018, 10:01:38 am
 Dano, to pewnie przejsciowe. Dobrego dnia.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Kwietnia 17, 2018, 04:32:18 pm
Dana
a skąd wiesz, ze wymiotło na fejsa skoro tam nie bywasz? ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 17, 2018, 06:40:59 pm
Czasem bywam, bo dostaję na mejla ifo, jak ktoś napisze na mesengege   :P
I wtedy czasem też zerknę do amazonek, ale rzadko tam piszę
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 19, 2018, 10:24:24 pm
Ucieszyło mnie dziś, że zrobiłam 105 ruskich pierogów. Teraz odparowują, obsychają i czekają na mrożenie. A smuci że krzyż coraz mniej znosi takie wyczyny. Regularna gimnastyka na niewiele się zdaje
I cieszy piękna pogoda, rowerek przygotowany, tylko jeszcze kopertę trzeba przyzwyczaić do siodełka i w plener
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Kwietnia 19, 2018, 10:51:06 pm
Dana, ale kogo wymiotło? Ja byłam  na fejsie przed choroba. I jakoś to nie powstrzymało mnie od dołączenia na dwa fora (na trzecie mi sie nie udało i może dobrze bo ono troche dziwne  8) )
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 19, 2018, 11:44:52 pm
Braju, które wymiotło to widać po wpisach na fejsie
A równolegle może być też potrzeba odpoczynku od forum
Widać to po ilości zalogowanych
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 20, 2018, 09:01:43 am
już myślałam, ze gorzej być nie może  >:(
w ciągu jednego miesiąca padły u mnie 3 komputery i dostałam zaproszenie na komunię   >:(

pierwszy trzeba było se odkupić  >:( ...ale dwa się  udało naprawić i nawet systemu nie intalowano od nowa ....dane są  ztx

a najbardziej mnie od wczoraj cieszy, że się wymiksowałam z tej komunii ....chłop idzie sam ...to z jego strony, a raczej z jego byłej żony....ja tam nie pasuje.....i obyło sie bez zgrzytów tralalalalala

no i ogródek prawie obrobiłam...po 3 tygodniach harówki
::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Kwietnia 20, 2018, 12:19:05 pm
są powody do radości róża :)!
ja w ogródku roboty mam dużo, ale nie wpadam w panikę, bo...trudno
natomiast mam komunię wnusi Paulinki i nie mam co na siebie włożyć, a ostatnio nie chodzę do  żadnych sklepów,
poza spożywką. na schudnięcie do kiecki, która by się nadała za późno. Trzeba bedzie jednak odwiedzić jakieś sklepy i to mnie martwi. Póki co cieszę się, że jest piękna pogoda, odbieram dzisiaj małzonka z czterodniowego tankowania,
tak więc też są powody do radości.
Dana gratuluję pierogów  :oklaski: :pot: mniam... głodna jestem
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 20, 2018, 12:26:33 pm
No Dana masz szczęście,że jestem Tal daleko,bo inaczej wpadłabym Do ciebie na pierogi. xhc xhc
Danusiu pamiętaj jedno KOCHANEGO CIAŁA NIGDY NIE JEST ZA DUŻO.  A Boss sukienka zawsze działa pozytywnie.
A ü mnie Type dobrego,że gotować nie muszę xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Kwietnia 20, 2018, 12:31:55 pm
Natalio z tym ciałkiem się nie zgodzę, za dużo to niezdrowo,
z tą sukienką nie zrozumiałam, pewnie się coś przekłamało, bo chyba nie mam kupić sukienki H.Bossa ;)????
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 20, 2018, 01:18:56 pm
Natalko pierogi będę wiozła do dzieci na komunię do Niemiec. Będziesz bliżej możesz wpaść.
Mają na obiad katering zamówiony w polskiej firmie. Ale jak ostatnio na wnuczki komunii były, to wg mnie nie przypominały pierogów  ::((, więc obiecałam że zrobię. Co na to poradzę, że dla wnuczki i zieńcia nie ma lepszego jedzenia. Pierogi pomrożone, spakowane w woreczki, które zgrzewam. Wioząc w lodówce samochodowej, nawet się nie rozmrożą.

Danusiu, ja na szczęście nie myślę o nowej kreacji, wchodzę we wszystko, nawet ciała mam mniej niż kilka lat temu (nerwy + sporo sportu). A szafy pełne, choć większość już sprzed wielu lat. Jakoś nie mam melodii na dokupowanie, a potem problem "co na siebie włożyć" Są dyżurne sukienki i w nich od lat obskakuję wszelkie uroczystości. A na co dzień i tak tylko sportowy strój
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 20, 2018, 01:43:08 pm
Dzięki Dana ale ja na razie jestem uziemniona.
Danusiu Internet mam w tutejszym telefonie a ten stara sie ciągle tłumaczyć.Tak myślałam o nowej sukience to zawsze dobrze działa.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Kwietnia 20, 2018, 09:03:27 pm
też jestem zdania, że nowy ciuch dobrze robi :), ale jakoś przeraza mnie myśl o spedzeniu paru godzin w galerii (handlowej), jutro rozejrzę się w mojej dziurze, moze coś trafię
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 20, 2018, 10:40:55 pm
Ciuch jak ciuch, ale mnie zawsze dobrze robi nowa torebka :D
Jak się tylko potwierdziła diagnoza o drugim raku, natychmiast se nówkę, i to taką droższą (adekwatnie do konieczności poprawy humoru) nabyłam  >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 20, 2018, 10:44:41 pm
mnie kolejne buty
torebki raczej nie, bo potem szukam, co w której jest i zwykle używam jedną
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 30, 2018, 11:16:24 pm
Ucieszyło mnie dziś, że mistrzostwo Polski w siatkówce zdobyły dziewczyny z CHEMIKA POLICE. Nie wiem, czy tam choć jedna policzanka jest, ale cieszyć się mogę, co nie  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 30, 2018, 11:27:58 pm
Pewnie :D Ja z Tobą :oklaski:

A ja - bo lecę jutro z rana do Szkocji :) A na najbliższy weekend stamtąd do... Kopenhagi :o Sama bym tam nigdy nie dotarła, a i takiej trasy mojej majowej ycieczki się nie spodziewałam O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 30, 2018, 11:32:46 pm
Pięknego weekendu Hamaczku
A z Kopenhagi do domku, czy z powrotem i lot. Z Kopenhagi do domku bliżej, można promem do Niemiec na Rugię
Fajnych masz synków
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 30, 2018, 11:41:56 pm
Wrocław - Edynburg - okolice Glasgow - Kopenhaga - Glasgow - Berlin - własna chałupa, i to wszystko w niecałe 7 dni ::((  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 01, 2018, 06:34:56 am
 :oklaski: :oklaski:brawo
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 01, 2018, 07:25:13 am
no to bedziesz miała niezłą objazdówke ;)
przyjemności hamaczku  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 01, 2018, 08:17:04 am
hamaczku, super wyjazd!

ja się cieszę, bo w lesie do niedzieli będę leniuchować,
dziś mnie śpiew ptasząt obudził i piękne słońce  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 01, 2018, 08:20:08 am
I mnie też pięknie słonecznie.Pozdrawiam Was Wszystkie" MAJOWO"
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 01, 2018, 10:07:56 am
i z wzajemnością
Udanej majówki Wszystkim życzę
A ja jak przystało na święto pracy, uczczę je generalnym wysprzątaniem jednego pokoju
no a po pracy odpoczynek na rowerku
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Maja 01, 2018, 10:57:36 am
dziś mnie śpiew ptasząt obudził i piękne słońce  :D
a mnie - budzik o 6.30, jak zwykle w dni robocze  ::) ;)
zaraz muszę usunąć alarm na jutro i pojutrze  :P

hamaczku, udanej wycieczki i spokojnych lotów!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 01, 2018, 08:52:49 pm
Hanaczku wspaniałej podróży  dużo radości!  :)
 A ja Was pozdrawiam z Bystrej ! Wreszcie udało nam się przyjechać tu we trójkę z Gniewciem, który jest wspaniały! Ja doprowadzalam dom do pełnej użyteczności po  mojej długiej nieobecności,  a panowie  zdobywali okolice  dwa razy po prawie  w sumie 5 godzin.Jestesmy całą trójką bardzo szczęśliwi! ( a pół nocy nie spałam  bo wieczorem mały powiedział, że nie chce jechać  )  ja to zawsze na zapas się martwię i  meczę sama siebie  ! Bystra wola do was - stęskniłam się ,  przyjeżdżacie latem !!! 😊 jak tu cudnie i pogoda jak w lipcu 😊❤
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 01, 2018, 09:06:33 pm
Już się pakujemy.  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Maja 01, 2018, 09:53:34 pm
Już się pakujemy.  ztx

a nie pogniecie Ci się lulu to we walizce do lipca  ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 01, 2018, 10:00:22 pm
Ja mam takie rzevzy, nie gniotsa, nie łamiotsa.  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 01, 2018, 10:17:39 pm
Super  lulu !  ❤😊
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Maja 02, 2018, 12:53:13 am
Hamaczku wspanialego wojazowania, takie krotkie wypady mają inny wymiar czasowy :), dużo sie dzieje, łap piękne dni!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Maja 02, 2018, 01:05:47 am
Amorku, Bystra to jest to, co kolezanki (coby nie powiedzieć tygryski )lubią najbardziej, wiec juz tęskno.
Nie dziwię sie, ze lulu juz spakowana. Mag radosci i spokojnosci, zeby nikt nie zaklocal śpiewu ptakow.
U mnie tez pieknie na ogrodzie, ale ciagle cos popychy z syn roboczo, wiec poza pieknymi trzema wieczorami na tarasie, kiedy dziewczynki juz spaly, to nie bylo czasu podelektowac sie. Natalio. Ty w Salzburgu masz cudne otoczenie, wiec pewnie tez napawasz sie mimo rekonwalescencji.
A wlasciwie to wsxystkie mamy radosc z pogody i otoczenia, bo wiosna jest piekna, a w tak cieplym wydaniu to juz miodzio! Sciskam!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 02, 2018, 09:54:51 am
dzisiaj se włączcie Trójkę do kompletu,
dają Polski top wszech czasów  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 02, 2018, 08:59:00 pm
dużo sie dzieje!

Tym razem głównie dużo pizga ::((  ;D
Buziaczki dla wsiech :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 02, 2018, 09:42:59 pm
 :-*   :-*   :-* 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 11, 2018, 09:07:33 pm
Pani psychiatra [psychiatryczka? spec. dla ortodox_fem? - ale po co..? ;)] juniorowa ma poważne rodzinne kłopoty = zawiesiła działaność... ofifista-ofifistość.

Tyle, że leki się kończą TEMU_TU_rozrabiace [zwłaszcza, że nowe po detoxie poprzednich, kiedy już by gotów był pomóc jako młot DKDiM w przebudowie lokalnej trasy... 1 TESTOWE TYLKO opakowanie na wejście, tabletka malutka A I TAK dzielona na 4 - ktoś tam_gdzieś_myśli..?] i przerwy w ich stosowaniu - nawet po zapoznaniu się z ulotką... wielce niewskazane = i teraz  ...co? Lekarki nie ma...

'o co lotto?' --->
Tam w sejmie [mi się też nie podoba tam wszystko = Kuba do mediów nie wybełkocze na 'setkę' tak szybko... itp.] robią z nich faktycznie w mediach oglądanych przez 3/4 oglądaczy pieniaczy, łatki im przyklejają przeróżne (po kiego więc ch..? Kijowski POD sejmem i Zangberg_czy_jak_mu_tam? = dolać se/się i pokazać? PRZYLEPIĆ!?... ECH...) protestują
... o 500 PLN


wizyta PILNA (dezorganizująca życie juniora wściekłego, pracę żony, długa wycieczka po Wawie itd..) prywatna kosztowała 200 PLN...

A one walczą o 500 PLN.

= 2 takie (bo tyle kosztują) wizyty + godzina SI, czy tam innej rehabilitacji = 500
...........na 'kino' niewiele zostaje ;p

Można się też zapisać zawsze na wizytę planowa w NFZ...
Można.
Zapisani jesteśmy w wielu miejscach - czekamy ;-)



Dziękujemy NAJ niniejszym za 1% i donacje - JEŚLI fundacja fakturę uzna, to zwróci - i będzie na_zaś... ;)


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Maja 17, 2018, 08:06:34 am
Mój teść umiera  :(
Od wczoraj jest na oiom,z przełyku rak polazł na żołądek,wątrobę,płuca.Jest w takim samym stanie jak mój tata dwa lata temu.
Ciężko jak cholera.Chory,bezradny,przestraszony człowiek.Jedyne co możemy zrobić to być przy nim,wiem że to teraz jedyne czego potrzebuje oprócz morfiny  :(
Wczoraj wyszeptał mężowi zdanie które cały czas mam w głowie."Basia powiedziała żeby walczyć,walczę do końca"
Nie minął nawet rok od diagnozy.Nie doczekał radioterapii.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 17, 2018, 08:17:52 am
Basiu ❤
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 17, 2018, 08:20:10 am
przytulam kochana
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 17, 2018, 08:52:53 am
Trzymajcie sie kochani, wiem jak to boli  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Maja 17, 2018, 10:24:52 am
Basiu, tulam mocno ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 17, 2018, 10:54:01 am
 :-* przytulam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Maja 17, 2018, 11:21:55 am
Nareszcie pada. I to od 2 dni.
Kupiłam dzisiaj sadzonki selera, kalarepki, pomidory... będę sadzić!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 17, 2018, 01:27:49 pm
U mnie też pada w przerwach leje.Tak ma być do soboty.Niestety zrobiło się zimno. ::(( ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Maja 17, 2018, 01:51:02 pm
Basiu, przytulam <3
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 17, 2018, 03:46:59 pm
Dziękujemy NAJ niniejszym za 1%

Się pamięta, się rozumie i się wie.
Byłam po Sejmem dziś; ot_tak wpadłam, towarzysko. I się popłakałam. Z bezsilności. Trafiłam na kolejną próbę wejścia pani Ochojskiej do protestujących rodziców z dziećmi. Nie wiem, jak to się skończyło; może wieczorem w wiadomościach powiedzą?...

Basiu, mocno przytulam. Ciężki czas. Okropny. Trzymaj się.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Maja 17, 2018, 04:33:21 pm
Basiu przytulam  :-*
Aga....Przeżyłam wszystkie rządzące partie...transformacje...Ale TAKIEGO ZEZWIERZĘCENIA...BRAKU EMPATII...GNOJENIA /przepraszam/ NAJSŁABSZYCH... :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Maja 17, 2018, 09:34:13 pm
Basiu, przykro mi
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 17, 2018, 10:51:28 pm
Basiu :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Maja 20, 2018, 11:56:15 pm
Tata przegrał walkę.Walczył do końca.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 21, 2018, 12:38:33 am
 :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: danuta w Maja 21, 2018, 02:02:04 am
Basiu, wyrazy współczucia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Maja 21, 2018, 03:02:55 am
Tak mi przykro Basiu  :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 21, 2018, 06:32:59 am
Przytulam Basiu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 21, 2018, 07:37:35 am
Basiu, wyrazy współczucia  :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 21, 2018, 09:10:50 am
przykro mi Basiu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Maja 21, 2018, 09:20:37 am
Basiu, przyjmij proszę wyrazy współczucia. :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Maja 21, 2018, 09:59:31 am
Przykro..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Maja 21, 2018, 10:04:52 am
 :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 21, 2018, 10:20:27 am
Przytulam Basiu  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 21, 2018, 11:36:44 am
Basiu przytulam  :-* :'(
Dobre jedno, że teść już nie cierpi
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 21, 2018, 06:18:22 pm
Basiu :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 21, 2018, 10:39:26 pm
Tak mi przykro, Basiu :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Maja 21, 2018, 11:01:46 pm
Bardzo Wam dziękuję.Tak,nie cierpi,to najważniejsze.Nasze cierpienie kiedyś minie no bo przecież musi.Życie biegnie dalej,my z nim.Jutro kremacja ciała.To było wyraźne życzenie taty,"spalić tego pier*****ego raka".Jedzie mój mąż ze swoim bratem i nasz zięć,Andrzej.Ja nie mam odwagi.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Barbara w Maja 23, 2018, 11:24:48 am
Basiu przytulam :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 04, 2018, 08:08:00 pm
Do Zakopanego jadę :) Z nagła, w środę, na 3 dni :) Nie byłam jeszcze nigdy. Wielką Krokiew zobaczę ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Czerwca 04, 2018, 09:13:11 pm
Do Zakopanego jadę :) Z nagła, w środę, na 3 dni :) Nie byłam jeszcze nigdy. Wielką Krokiew zobaczę ;)

Nie żebym znał jakoś hamak zbytnio - wg. mnie NIGDZIE udaje się zwłaszcza 'z nagła' = ...
Mam 'nitkę' z Wielkiej... dzieckiem będąc pobrałem byłem z nadzieją, że nikt nie widzi.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 04, 2018, 09:40:22 pm
Wielką Krokiew zobaczę ;)

I Giewont :) I Krupczatki  ;D I stragany...
I mnóstwo luda  8)

Używaj ile się da  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 04, 2018, 09:58:38 pm
Nie noooo, z fabryki mej jadę, to się nie naużywa, raczej nasłucha: A długo jeszcze? A daleko jeszcze?  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Czerwca 05, 2018, 08:44:36 am
Nie noooo, z fabryki mej jadę, to się nie naużywa, raczej nasłucha: A długo jeszcze? A daleko jeszcze?  ;D
xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 07, 2018, 05:59:46 pm
podzielę się z Wami tym co mnie dziś ubawiło do łez :)
wczoraj zabrałam do siebie Hanusię, spędziłyśmy miło czas, byłyśmy w kinie , wiedziałam, ze lekcje ma zrobione tylko zadanie ja mam rano- przebrać ja za Anię z Zielonego Wzgórza
pytałam jej czy Gilberty tez będą? ale nic nie wiedziała bo  w szkole jej nie było tylko dostała wieść smsem
no to rano ubrała się w to  co mama przygotowała, sukieneczka w kratę, sandałki, nawet sprana dzinsowa kamizelka pasowała do całości
do kompletu miały być warkoczyki i kapelusz ze wstążką, ja dokupiłam spray do włosow  ( taki do zmycia ) w rudym kolorze  i domalowałam jej tez piegi
taka piękna Ania poszła do szkoły :) potem dostaję wieśc, ze sms miał nie brzmieć- "przebieramy się za Anię ' tylko przerabiamy Anię " no i tylko Hanusia  była Anią i z przemalowanymi na rudo włosami!  xhc xhc xhc

zaraz mi się przypomniały czasy LO, gdy to mielismy w ramach jakiegoś buntu czy pierwszego dnia wiosny, przebrać się całą klasą,  no i  ja zostałam cyganką w  kwiecistej sukni   z czarnymi warkoczami na głowie i wymalowaną jak nie powiem kto, a moja przyjaciólka przebrała się za chłopa pańszczyźnianego  xhc wyglądała przekomicznie w bawełnianej szarej koszulinie ojca i jego kalesonach oraz w takiej copce baraniej na łbie i pobrudzona węglem xhc jakie było zdziwienie  każdego z nauczycieli jak wchodzili na lekcję i w pierwszej ławce zauważali przedziwną parę  xhc (  bo oczywiście tylko  ostatecznie my się przebrałyśmy ) nawet teraz pękam ze śmiechu wspominając tamte chwile  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Czerwca 07, 2018, 06:03:24 pm
Ależ to musiała być cudna Ania  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 07, 2018, 06:13:25 pm
Całą sobą zaangażowała się w lekturę  :)
Mam nadzieję, że Hanusia nie czuła się z tym źle
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 07, 2018, 06:17:55 pm
niestety, kazała się wcześniej odbrać ze szkoły bo dzieci się z niej śmiały  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Czerwca 07, 2018, 06:26:08 pm
Ech,te dzisiejsze dzieci  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 07, 2018, 08:15:52 pm
Będąc dzieckiem też bym płakała, a dziś pokazałabym jęzor klasie i cieszyła z przebrania
Ale na uzyskanie pewności siebie pracowałam wiele lat, a właściwie wciąż pracuję
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Czerwca 07, 2018, 08:30:26 pm
A ja mam dziś cudowny dzień za sprawą wychowawczyni mojego młodego.
Znów  ;D Wszak za chwilę koniec roku  :P
Ech,co tu gadać,cudowna kobieta stanęła na jego drodze w odpowiednim czasie i miejscu.
I teraz to procentuje  :)
Fajnego syna mam,wiecie?  8)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 07, 2018, 08:34:41 pm
Teraz już wiem  :oklaski:
i niech tak pozostanie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 07, 2018, 08:57:37 pm
Basiu to był pewnik, fajnie, że się poukładało :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 07, 2018, 09:31:17 pm
Toja juz wiem teraz skąd u Ciebie Amor wciąz wielkie chęci na przebieranki ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 07, 2018, 10:51:08 pm
jak amor pisała o przebieraniu za chłopa to mię_się przypomniał wioskowy głupek  xhc..czy jak mu tam było....w wykonaniu mag  xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 08, 2018, 09:32:12 am
tak ,macie rację , zawsze bawiły mnie przebieranki, oj więcej tego było w zyciu, ale z amazonkami to już  pobiłyśmy chyba rekord  :D  już się cieszę  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 08, 2018, 11:04:14 am
Cieszy mnie, bo za moment wychodzę i wyjeżdżam do Nowego Warpna na weekendowy pobyt z moimi polickimi amazankami. Ale się będzie działo. I nie omieszkam odmówić zdrowasiek za Wasze zdrówko
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 08, 2018, 11:39:40 am
 :oklaski: :oklaski: :oklaski: baw się dobrze!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Czerwca 09, 2018, 09:33:11 am
Wkurzyłam się na maxa  >:(
Kolejny basen w ogrodzie został przedziurawiony przez koty babci po 4 dniach od zakupu  >:(
Kurde a mąż mówił że tylko rozporowy wchodzi w grę. A ja nie posłuchałam ale kupiłam przykrycie aby koty nie miały dostępu z pazurkami.
Niestety,okazały się bardziej cwane niż myślałam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Czerwca 19, 2018, 04:46:42 pm
Uszczypnijcie  mnie i powiedzcie, ze to sen! Banda debili broni zboczonego księdza!  ::(( >:( >:( >:(

http://memnews.pl/img/47735/mieszkancy-bronia-ksiedza-ktory-rozbieral-dzieci/
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 19, 2018, 10:28:26 pm
Szczypię, braju >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 20, 2018, 08:02:43 am
Jak wiecie mój syn mieszka w Irlandii i kraj ten ( było referendum ponad 70% za) wycofał się z zakazu aborcji.Dyskusje odbywają się oczywiście w dalszym ciągu.Syn stwierdził,że jakiś ich znajomy twierdzi ,że teraz będzie problem mieć dzieci bo jest dopuszczalna aborcja.Nie dociera do niego,że kobiety mają wybór ,tylko każda ciąża będzie usuwana.Syn stwierdził,że dyskusja ,jak ze ślepym o kolorach- nic nie dociera.Ciemna masa jest zbita i twarda jak magma.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 20, 2018, 08:43:07 am
niestety mam takich sąsiadów  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 20, 2018, 09:42:48 am
To oni mają tam też jakiegoś Rydzyka? ? ?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 20, 2018, 10:47:24 am
Irlandia jest bardzo katolicka i ustawę antyaborcyjną ,którą chce wprowadzić PiS tam była cały czas.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Czerwca 20, 2018, 01:40:24 pm
Po 48 lat od zakupu działki (3 lata później w dzielni miał być asfalt, linia autobusowa, kanalizacja)...odcinamy się od szamba i włączamy do "dużej rury".... Polska to jest cudny kraj! Wystarczy mniej niż pół wieku na realizację obietnic władz!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 20, 2018, 03:10:41 pm
Lepiej później niż wcale  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Czerwca 22, 2018, 04:55:31 am
I jak tu ciśnienia se nie podnieść jak się okazuje, że się ma w znajomych idiotę co twierdzi, że Żydzi se wymyślili Holocaust, bo według ich statystyk to tyle samo wyznawców mieli przed wojna co po wojnie,  a Hitler to fajny byl, bo nie lubił konmunostow. I zeby to jeszcze jakiś młody szczyl, a to stary kretyn!  >:( >:( >:( :0ulan: :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 22, 2018, 06:18:13 am
Z reguły nie usuwam znsjomych ale taki znajomy, na pewno byłby wyjątkiem.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Czerwca 22, 2018, 09:46:03 am
Braju, czytając te posty na FB nie mogłam wyjść z szoku, pojąć, że tak myślący ludzie rzeczywiście istnieją....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Czerwca 22, 2018, 01:53:20 pm
Od rana czekam na murarza, ma "zakleić" dziurę po piecu....Od tygodnia uzgodniony termin...Qrde czy wszędzie tak jest?????A wydawał się taki solidny....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Czerwca 22, 2018, 04:48:05 pm
Debil kontynuuje- "Hitler najechał Polske bosmy tu Niemców masakrowali"  :o >:(  Nachetniej bym zablokowała, ale wtedy nie bedzie widział tych wszystkich wpisów. a może jakas cegłówka mu zleci na łeb i odzyska rozum
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 22, 2018, 05:34:41 pm
Nawet cegłówka nie pomoże, fanatyk (niezależnie czy religijny, czy ideowy) pozostanie fanatykiem i jest ślepy i głuchy na argumenty  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 22, 2018, 08:39:48 pm
....Od tygodnia uzgodniony termin...Qrde czy wszędzie tak jest?????A wydawał się taki solidny....

Maju, podaj łapę, od około dwóch tygodni dogaduję się, z różnymi skutakami  ::((, z dwoma fachowcami,
jestem ich brakiem solidności w kontaktach z klientem (umawianie się, zmiana termnów, informowanie o przeszkodach) umęczona psychicznie, a obaj wydają się bardzo solidni pod każdym względem.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 22, 2018, 08:53:54 pm
Nawet cegłówka nie pomoże, fanatyk (niezależnie czy religijny, czy ideowy) pozostanie fanatykiem i jest ślepy i głuchy na argumenty  :(
Niestety masz rację
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Czerwca 22, 2018, 11:38:15 pm
No teraz to mi dopiero kopara opadła. Pamietałam, że Gaur z jakiegos powodu nie dodał go do znajomych na FB, ale nie pamietałam co to za powód, No więc w odpowiedzi na to, ze on "slyszał z wielu zródł i wie lepiej" palnełam, że a gdyby słyszał z wielu zródeł że Ziemia jest plaska... I okazało się, że on serio w to wierzy!  :o ::(( ::(( ::(( Wtedy sobie przypomniałam, że to dlatego Gaur go w znajomych nie chce. Coraz więcej na świecie idiotów, ale czemu wśród moich współwyznawców też?  ::((
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 22, 2018, 11:47:51 pm
Braja, przykro mi  :-*

A nie bierz tego do siebie !!
Na świecie pełno idiotów i nie wiadomo a jakiej wiary  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 01, 2018, 10:48:10 am
Sama na forum   :( Jest 55 gości, ale z nimi się nie pogada  ;)
Cieszy to, bo domniemuję, że fajnie, ciekawie spędzacie czas, ale również smuci, czy nie za dużo z nas okopanych w dole  ???
Mnie ostatnio też tam wciąga i coraz trudniej się wykaraskać. Wszystko robię coraz wolniej. Coraz częściej, czuję, że cos mnie przerasta

Życzę wszystkim dobrej niedzieli  :)
a kibicom ciekawych meczy  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 01, 2018, 11:32:18 am
Wczoraj sporo czasu spędziłam w kuchni, a później na party w garden. Od poniedziałku wnuk przez tydzień. Dana to że robisz wolniej to norma, nie do końca będziemy perszingami, ważne że w ogóle robimy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Lipca 01, 2018, 05:21:34 pm
Nie wiem, czy mnie zasmuciło, ale..
Wysłałam dziś w daleki świat swoje starsze dziecko.
Odwiozłam do Warszawy, a stamtąd pojechała do swojej przyjaciółki do Malinowic.

Smutno bez niej..
(wem wiem, że dzieci chowamy nie dla siebie i że należy pozwalać im się oddalać.. ale co ja zrobię, że taka matka_kwoka jestem)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 01, 2018, 06:33:36 pm
Betty, to normalne, że jest smutek. Znaczy, że blisko jesteście, i że czegoś Ci bez niej brakuje.
Gdy moje wyjeżdżają - zawsze trochę smutku jest, nawet teraz po latach, gdy już całkiem dorośli są... Ale też, zobaczysz, pojawi się - najpierw odrobina, później coraz więcej - radości i dumy, że taka dzielna, że daje sobie radę :)

U mnie też trochę smutku... Czuję się jak przekłuty balonik. Po wielu tygodniach tyrania - nagle jakaś wewnętrzna pustka się pojawia. Chodzę, coś robię... i tak mi bez sensu trochę ;) Wiem, ze za 2, 3 dni mi przejdzie, ale na razie odreagowuję zmęczenie...   
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 01, 2018, 07:02:59 pm
Pamiętam mojà mamę ,gdy druga siostra wyjechała do internaty mamcia popłakiwała po kàtach,że za 2 lata zostanie sama gdy ja wyjadę.Wtedy to mnie wręcz śmieszyło,że mama tak na " zapas" płacze.Teraz widzę to inaczej,dzieci wyfruwajà z domu i zjawiajà się już tylko jako goście.Taka kolej rzeczy,ale ciàgle boli i ciàgle te myśli sà blusko nich.Jadàc do Salzburga dzwonił syn ( martw się tymi długimi trasami) stwierdziłam,że właśnie o nim myślałam.Mamuś a jest jakiś czas u ciebie,że o mnie nie myślisz- zapytał a raczej stwierdził.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lipca 01, 2018, 09:35:49 pm
Czuję się jak przekłuty balonik
bo nie chodzi o to by złowić króliczka...... ;)  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 01, 2018, 09:48:33 pm
Hm... to ja jakaś bardziej wyrodna być muszę ??? Nie miałam tego symptomu opuszczonego gniazda. Ale moje dzieci od zawsze, od pierwszej klasy na wsie kolonie i zimowiska jeździły, potem dość szybko z kolegami, to może dlatego ???

Właśnie wróciłam z rodzinnej wycieczki: ja, małż, Starszy z kobitką i dzieciakiem. I tak se pod tą Śnieżką, w tym Western City siedziałam i myślałam:
jestem tutaj chyba z siódmy raz w życiu, ale pierwszy raz nie muszę pilnować żadnych - cudzych ani swoich własnych - bachorów (sorki, wstyd mi, ale tak właśnie myślałam;) - i tak mi z tym cudnie >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Lipca 12, 2018, 08:30:08 pm
Zasmucił sms od koleżanki,która po mastektomii miała przerzut do głowy / dwie operacje bo po pierwszej w Bydgoszczy w WCO nie poddano Jej dalszemu leczeniu i guz odrósł /. Było ok i dzisiaj dostała wynik PET - ma coś w kręgosłupie. Jutro jedzie na konsultacje. Oby tym razem zdiagnozowali prawidłowo i podjęli właściwe leczenie

Ucieszył mnie telefon od koleżanki/harcerki. W latach 80-tych pracowałyśmy razem w jednej Chorągwi ZHP. Po rozwiązaniu spotykaliśmy się co jakiś czas. Miałam z Nimi kontakt przez nk i fb. Ja mieszkam najdalej i nie zawsze miałam jak dojechać. W tym roku spotykają się u koleżanki , która mieszka najbliżej mnie. No i usłyszałam,że poprosili aby  mnie zaprosiła bo bardzo chcieliby się ze mną spotkać....No i 2 sierpnia jadę....obojętnie co się będzie działo z remontem...No i od jutra DIETA....no zapomniałam,że jutro jadę na spotkanie ze "starymi harcerzami z drużyny" a tam zawsze dużo jadła. No to od soboty.... :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 16, 2018, 03:22:10 pm
Mnie cieszy, że leje jak z cebra  ztx
W studni wody brakło i martwiłam się, że ogród podczas mojego gospodarzenia zasuszy się
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lipca 16, 2018, 09:31:19 pm
ja juz chyba 3 dzień sie cieszę z tego "leje jak z cebra"
tez mi studnia wyschła
  >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 29, 2018, 03:05:41 pm
Wczoraj Kora, dzisiaj Stańko. Strasznie smutno...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 29, 2018, 03:34:15 pm
Jakiś pogrom ! Stańko starszy był ..
Marek Jackowski miał 67 lat, Kora też, Wodecki tez 67 lat .. jak odeszli  >:(
Przecież nie starzy byli ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 29, 2018, 07:55:16 pm
...wiadomość o Stańce też mnie baaardzo zasmuciła ..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Diana89 w Sierpnia 10, 2018, 10:25:19 am
O 15 wychodze z pracy i czeka mnie wspanialy i dlugi weekend :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Sierpnia 10, 2018, 09:11:57 pm
O 15 wychodze z pracy i czeka mnie wspanialy i dlugi weekend :D

no zajebiście masz....a stopień to masz znaczny, ze tak krótko pracujesz  ??? ??? ???
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 17, 2018, 11:42:24 pm
Bardzo, bardzo smutna wiadomość o Elli... Ellu, na pewno Cię przyjmą z radością do chóru aniołów...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 17, 2018, 11:52:37 pm
Była bardzo dzielna, nie poddawała się, dzieliła się sobą do końca
Zostanie w mojej pamięci

 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 18, 2018, 12:54:22 am
własnie na fb doczytałam... płaczę... nie wierzę... rozmawiałam z Nią kilka tygodni temu. Nie możliwe...  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 18, 2018, 09:40:41 am
Elia odeszła , bardzo to boli  i to , że miałam zadzwonić, a mnie czas ostatnio ucieka   jak szalony
Ech ,  Eluniu  :-*
Byłaś  dla mnie  jedną z najważniejszych amazonek jakie miałam szczęście poznać  :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 18, 2018, 09:46:37 am
Smutno..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Sierpnia 18, 2018, 12:48:06 pm
Jest mi bardzo źle i smutno. Ella do zobaczenia kiedyś. :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 18, 2018, 12:53:30 pm
Nie znałam Eli,serce jednak boli,gdy czytam ,że znów jedna z nas odeszła
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 18, 2018, 03:50:00 pm
Uroczystość pogrzebowa mojej mamy, Elżbiety Kuczyńskiej, odbędzie się w sobotę, 25. sierpnia, o godzinie 12.30, w kaplicy za marketem Produkt Pro Decor.
 Dziękuję wszystkim, którzy wspierali mamę w chorobie do samego końca.
 Bartosz Kuczyński
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 18, 2018, 07:40:44 pm
Lulu kochana, jeśli wybierzesz się na pogrzeb daj znac proszę czy i gdzie  można  wysyłać pieniążki na kwiaty :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 18, 2018, 08:09:55 pm
oj bardzo boli
i coraz mniej słów znajduję, żeby opisać co czuję ..
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 18, 2018, 08:45:28 pm
Lulu kochana, jeśli wybierzesz się na pogrzeb daj znac proszę czy i gdzie  można  wysyłać pieniążki na kwiaty :-*


No jak gdzie ? do Lulu ślemy i Lulu reprezentuje nas z fioletowego forum :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 18, 2018, 08:48:26 pm
no jeszcze Lulu nie wie czy będzie mogła jechać
no i jeśli już, to nam cos więcej potrzeba by wysyłac- na razie mogłabym tylko napisać -  Lulu  i miasto 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 18, 2018, 09:02:09 pm
Jak na dziś to jadę i myślę, że nic się nie zmieni. Jeśli coś w takiej chwili cieszy, to wspomnienia związane z Elą. Jak mnie zaprowadziła na mszę w cerkwi, w Gorzowie, piękną mszę. Ona śpiewała tam w chórze. Jak oglądałam ją na scenie Gorzowskiego teatru. Jak zawiozła, no właśnie nie pamiętam gdzie ..., na spektakl amatorskiego teatru, ale poziomu, to profesjonalne teatry mogą zazdrościć. I wreszcie jak kilka dni po mojej chemii gościłam ją u siebie, jak wymyślałam potrawy, które mogłaby jeść. I jej występ w Gnieźnie, na który pojechałam.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 18, 2018, 09:09:10 pm
Lulu :) dzięki że chcesz jechać i od nas pożegnać Ellę   :-*

Dokładam do wiązanki i  'co_nie_co' do podróży :)  O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Sierpnia 18, 2018, 10:16:29 pm
Smutno mi! :( Eli nie poznałam osobiście i ogromnie tego żałuję. Tak sobie niesmiało myślałam, że jak bede w Polsce to może będzie wystepowała gdzies w pobliżu to sie wybiorę...  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 18, 2018, 11:32:02 pm
Też się przymierzam do pojechania   
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 19, 2018, 12:30:52 am
Też się przymierzam do pojechania   


Dana  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 19, 2018, 01:04:43 am
Kobiety kochane - piszcie jak się dołożyć do kwiatów i podróży. Koniecznie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 19, 2018, 08:49:41 am
Mam tylko 125 km, więc jeśli dostanę od Was dyspozycję, mogę wiązankę zamówić i świeżą dowieźć. Będziemy w kontakcie, do soboty daleko. Czekam na decyzję Lulu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 19, 2018, 09:54:07 am
tylko czekam na namiar  do kogo,  najlepiej nr konta
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Sierpnia 19, 2018, 11:45:42 am
Ja też jadę na pogrzeb, pociągiem.Dołożę się na miejscu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 19, 2018, 11:48:30 am
Proszę mnie też uwzględnić w pożegnaniu Elli
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 19, 2018, 12:30:45 pm
mnie też
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 19, 2018, 03:26:23 pm
To się spotkamy Majeczko,
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 19, 2018, 04:35:59 pm
czekam na nr konta
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 19, 2018, 05:03:53 pm
Jest na fb na grupie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 20, 2018, 11:05:23 pm
Mam "konkretne" wiadomości od : Dana Par, Agawa, ToJa, Parabola, Danuta, Róża, Aneta.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Sierpnia 20, 2018, 11:18:16 pm
lulu, moja "wiadomość" poszła dzisiaj
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 20, 2018, 11:32:37 pm
Ooo wczoraj mówiłam Olkowi i  podałam nr!! Nie sprawdziłam dziś! Jutro na pewno wyjdzie! Wybacz
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Sierpnia 20, 2018, 11:42:50 pm
moja wraz z magową powinna dotrzeć
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 20, 2018, 11:43:26 pm
Doszło   :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 21, 2018, 12:08:17 am
Puściłam dziś wieczorkiem, powinno jutro być.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 21, 2018, 05:37:18 am
Teraz się  dowiedziałam , że  wczoraj Olek  wpłacil  to dziś powinno  być
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 21, 2018, 12:02:11 pm
Lulu, daj mi, proszę, namiary na przesyłkę na pv, szukałam, w grupie na fb, ale tam nie mogę znaleźć.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 21, 2018, 02:10:51 pm
No to następne wiadomości od: Beci, Amora, Hamaka i Amada z Mag.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Sierpnia 21, 2018, 02:12:34 pm
Ja na miejscu się dołożę. Może być?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 21, 2018, 02:16:18 pm
dzięki, poszło
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 21, 2018, 02:35:08 pm
Maju oczywiście.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 22, 2018, 03:19:41 pm
I Mirusia i Kela, też doszły.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 25, 2018, 05:53:36 pm
Cieszy bo u nas pada, ale zasmuciło, bo przemoczył mnie dziś deszcz bezlitośnie. Wyszłam po obiedzie na spacer z kijami. Ale żeby taka ulewa mnie zastała głęboko w lesie >:( ;) Żadnych szans. Pod drzewami też padało, więc ruszyłam w drogę powrotną, nie pacząc na deszcz. Ciekawe, czy nie zaszkodziło to mojemu oczku, po operacji ??? Miałam się oszczędzać
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Sierpnia 25, 2018, 06:47:52 pm
a u mnie tylko leciutko mży i to dopiero od okolo 1,5 godziny
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Sierpnia 25, 2018, 08:31:19 pm
lulu...DZIĘKUJĘ...Dostałam opieprz od kolegi , że nie zadzwoniłam o pomoc... :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 26, 2018, 09:43:53 am
Było 255, wiązanka 180, na paliwo 30, wpłata na fundację 45. Wpłatę zrobię (i nie ma dyskusji), tylko podajcie mi właściwą treść tytułu wpłaty.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 26, 2018, 11:23:46 am
Lulu, dziękuję  :-*
Z kwotą na paliwo 30 zł, to przesadziłaś  ;) Czy ty na powietrze jeździsz  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 30, 2018, 04:31:17 pm
Lulu, dziękuję  :-*
Z kwotą na paliwo 30 zł, to przesadziłaś  ;) Czy ty na powietrze jeździsz  :)


Lulu  nic nie wpłacaj !!!
Co zostało z wiązanki dodaj do paliwa.
Przecież nie sikasz do baku .....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 30, 2018, 04:52:02 pm
no pewnie, nawet nie pomyślałyśmy o tym wydatku, nasza wina  :-*
 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 30, 2018, 05:36:44 pm
Parabolciu istotnie z sikaniem do baku miałabym problem, nawet faceci (tacy bardziej miękcy), też by mieli problem, bo tam trzeba coś sztywnego włożyć aby taką klapkę uchylić.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 30, 2018, 06:01:12 pm
 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 31, 2018, 09:14:47 pm
 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Września 01, 2018, 10:19:17 pm
Czy ta CZARNA SERIA SIĘ SKOŃCZY???? Aniu ŻEGNAJ ....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 21, 2018, 09:55:06 pm
Oglądacie mecz w siatkówkę. Ciężko naszym idzie. Po pierwszym secie, wygranym na luzie, potem trudna walka. Jest 2:2, leci piąty set  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Września 22, 2018, 11:32:12 am
Od wczoraj ZIMNO...KOMU TO CIEPŁO PRZESZKADZAŁO ?????? Zimno nie sprzyja mojemu remontowi.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 22, 2018, 01:19:09 pm
Jakie zimno, ja dziś o ósmej rano z krótkim rękawkiem zasuwałam do sklepu, teraz jest jeszcze cieplej.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 22, 2018, 11:34:00 pm
Nie ma tu kibiców, by wspólnie się posmucić
Nasze chłopaki przegrały dziś z Francją  :(
Cóż, ta mieszanka starych zawodników z młodymi (mistrzami świata juniorów) chyba nie najlepsza. Czasem się nie rozumieli, nerwy dołożyły swoje...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Września 23, 2018, 01:14:30 pm
Są Dana, są!!! Tylko ja dopiero wstałam po weselu  ;) A mecz kontrolowałam w necie... spod stołu. No trochę ból dupy...sorry.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 23, 2018, 02:07:29 pm
Nie ma tu kibiców, by wspólnie się posmucić
Nasze chłopaki przegrały dziś z Francją  :(


Dana a czy Ty się ze mną posmucisz, że Sandecja dziś przegrywa z Podbeskidziem  ::) 

Nie !! Bo nie znasz Sandecji ani Podbeskidzia ...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 23, 2018, 04:51:10 pm
No nie, ale mogę powspółczuć lub poradować się, jak o tym powiesz  :)
Siatkówkę lubię oglądać, a jak mistrzostwa świata i nasi grają, to tym bardziej. Dla mnie to bardziej widowiskowe niż piłka nożna, o której tyle gadano nie tak dawno, a nasi dali d..y
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Perła w Września 23, 2018, 08:32:45 pm
No ale za to dziś grają koncertowo!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 23, 2018, 09:29:25 pm
Zrehabilitowali się  :oklaski:
Miło było oglądać, skuteczne bloki, ataki nie do odebrania  ztx
Serbowie grali pewnie drugim składem, bardziej na luzie, nie musieli wygrać, by wejść do dalszych rozgrywek. Ale takiego pogromu się chyba nie spodziewali
No i nasi są nadal w grze  :oklaski:

Hamaczku, oglądałaś dziś swoich skoczków? Sześciu Polaków w pierwszej dziesiątce
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 23, 2018, 11:20:02 pm
Niestety, czasu brak :( (to sobie wyobraźta, jakam urobiona ::))
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Września 24, 2018, 09:37:29 am
ale łobrób sie hamak do grudnia.....Kamil czeka  ;D :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 24, 2018, 02:47:39 pm
Po nieudanych próbach logowania przed południem, udało się  ztx
Biednaś Hamaczku, i to wszystko przez pomysły nowej minister i reformę (raczej deformę) szkolnictwa  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 27, 2018, 10:23:37 pm
Super mecz. 3:0 wygraliśmy z Serbią, znaczy ten poprzedni mecz nie był podłożeniem się Serbów, a tym , że nasze chłopaki są lepsze  :oklaski: ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Września 27, 2018, 11:13:38 pm
Super mecz. 3:0 wygraliśmy z Serbią, znaczy ten poprzedni mecz nie był podłożeniem się Serbów, a tym , że nasze chłopaki są lepsze  :oklaski: ztx
Howgh!

Uśmiałem się dziś w drodze_po_juniora:
Zdarty do połowy plakat filmu "Kler"...(NOCNA AKCJA na wysoki słup ;p)
Szukałem  w Multikinie biletów na "303' - biletów na "Kler" nie ma... ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Września 28, 2018, 03:28:02 pm
zawsze można iśc zobaczyć  kler bez biletów .....................do kościoła   :P >:D C:-)

chociaż pewien tzw.rydzyk po 80 zł brał za bilet na swój wykład w Kanadzie
:o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 28, 2018, 06:24:49 pm
 >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Września 28, 2018, 07:27:40 pm
[...]
chociaż pewien tzw.rydzyk po 80 zł brał za bilet na swój wykład w Kanadzie
:o

Przebijam ofertę:
15 PLN za wykład [DOPIS: NIEKONIECZNIE Kanada ;p] (na którym, w razie czego, mogę się też najefektowniej WYŁOŻYĆ ;P)
Nooo...? ;)

[zaraz gramy]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 28, 2018, 07:31:32 pm
 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Września 28, 2018, 11:32:36 pm
I git!
Wygraliśmy  - NIE TYLKO potrzebnego nam JEDNEGO seta, POPYKALIŚMY jeszcze aż do "tajbreka", i było całkiem_niedaleko - no ale Włosi też coś swym ostatnio UDRĘCZONYM kibicom pokazać MUSZĄ ;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 29, 2018, 11:41:56 pm
Tajbrek z USA. Tacy duzi, a dajemy radę  ;) ztx
Wróciłam z Operetki "Guru" smutnej  ::(( Dwa sety przeleciały, a teraz radocha. Nasi prowadzą, a w setach 2:2  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 29, 2018, 11:58:33 pm
Ni i gramy jutro o złoto  ztx,  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Września 30, 2018, 01:51:49 am
ekstra  :oklaski:, hurra  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Września 30, 2018, 07:15:22 pm
No żebym ja ogladala znienawidzona siatkówke (trauma z liceum) to koniec świata!  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 30, 2018, 11:09:59 pm
Mają mistrzostwo świata  :oklaski: są nie do pokonania. Dzisiaj na luzie wygrali z Brazylijczykami  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: igeroi w Października 01, 2018, 10:46:09 am
Zostaje pogratulować naszej reprezentacji. Niesamowity mecz i niesamowita wygrana. :D Z wypiekami siedziałam na kanapie oglądając.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Października 10, 2018, 04:07:36 pm
No i jak zyć, jak zyć?  >:( Pogooglowałam lokalnych kandydatów na radnych (wcale nie było łatwo znależź), znalazłam gdzie miejsce glosowania, prezydent miasta miał jak dla mnie zostac ten sam i.... Odwolał Marsz równości!!!  :o >:( >:( >:( Bo rzekomo "zagrożenie dla życia" a tak naprawde bo PIS chcia odwołania... Mojemu ojcu tez sie odechciało głosowania na niego. I co robić?  Bo wychodzi na to, ze niewazne kto oficjalnie ma urząd, pisiory i tak dostaja co chcą  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 10, 2018, 04:11:44 pm
na razie braja.....za rok jest szansa odmienić tych na górze
więc dziś trza odmienic tych na dole 
:P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 10, 2018, 04:33:32 pm
Zgadzam się z Różą. Braja a ja czytałam, że narodowcy i wszechpolscy się odgrażali. Może nic dziwnego, że odwołał, policja przecież stanęłaby wiadomo po której stronie.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Października 10, 2018, 04:43:20 pm
Ale oni sie ciągle odgrażają, tak samo jak isis. To co, 11-go listopada tez odwola, bo moga przyjśc faszyści?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 10, 2018, 05:09:22 pm
Skoro policja stoi na prawo, to jak sobie wyobrażasz ochronę ludzi? Chyba też bym podjęła taką decyzję. Póki policja broni przestępców, póty trzeba się samemu chronić.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 14, 2018, 09:29:17 am
No i policja tym razem się sprawdziła. Ludzie sobie zamanifestowali. Mam nadzieję, że wyciągną konsekwencje w stosunku tych oenerowców  C:-)

A z innej beczki. Któryś już raz jestem sama na forum  :( Chcę wierzyć, że korzystacie z uroków cudnej jesieni  :)
Dobrego dnia wszystkim życzę, pozdrawiam  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 14, 2018, 10:43:18 am
No a teraz na forum ja z Brają jestem tylko.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 14, 2018, 01:32:39 pm
Teraz ja z Parabolą i Natalką. Za to gości sporo. Niech znajdą to, czego szukają
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 14, 2018, 08:21:51 pm
jeszcze ja bywam  :P

a wogóle to byłam dzis na koncercie  mnx
Artyści  Teatru Narodowego Opery i Baletu z Odessy......w naszy wsi  :o
ale uczta duchowa  mnx

 a w przerwie w holu jeden z kandydatów na prezydenta ( pewnie ramach kampanii sie pokazał)
a wokół niego wianuszek z bab........wyglądali jak kółko różańcowe
zagadka:.......z jakiej partii był kandydat

 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 14, 2018, 09:11:22 pm
Chcę wierzyć, że korzystacie z uroków cudnej jesieni  :)
Dobrego dnia wszystkim życzę, pozdrawiam  :)

No właśnie korzystałam:) "Dzieci" do Samotni zaciągnęłam :) Pikna górska jesień, ale łby nam chciało pourywać, kieleckie się chowa ;)
Bardzo mnie wypad ucieszył, bo - przysięgam - przez tę deformę, papiery i nowy kanon lektur nie mam czasu się po... głowie podrapać :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 14, 2018, 09:39:56 pm
Hamaczku, współczuje tej deformy  :-* ::((
Samotnia to moje ukochane schronisko Karkonoszy. Super wypad  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 14, 2018, 09:43:47 pm
Hehe, Dana, takich fal na Małym Stawie jak dziś to na pewno nigdy nie widziałaś ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 14, 2018, 10:01:52 pm
Róża a paciorki też mieli???  xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 15, 2018, 04:33:24 pm
Wczoraj zmarłą Beata od ptaków.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 15, 2018, 04:57:34 pm
Czytałam na fejsie.... noo normalnie nie chcę w to uwierzyć !!!!
Tak szybko ....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: amado w Października 15, 2018, 11:31:13 pm
ech, to wszystko takie ulotne, życie nietrwałe, smutno . . .
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 16, 2018, 06:48:20 am
Przykre ,bardzo.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Października 16, 2018, 05:13:23 pm
Wczoraj zmarłą Beata od ptaków.

Jak byłyśmy na pogrzebie Eli to mówiłaś, że Beata jest w szpitalu na zapalenie płuc...????????? Qrde, zaczynam nie ogarniać....
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 16, 2018, 05:29:09 pm
Tak Ona wtedy myślała.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 17, 2018, 05:56:36 pm
Wczoraj zmarłą Beata od ptaków.

...
"Beata od ptaków" - świetne określenie. Jak nie ja - bo? interesujący się kiedyś ornitologią? - ją pamiętam!
...i będą jej tam trelować, ćwierkać i skrzeczeć...



Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Października 26, 2018, 06:01:30 pm
Telepie mnie! - "z tych nerw" dziś już wydreptałem w starych kładzionych jeszcze dla córy z teściem panelach i wykruszonych dawno przez te lata + juniora ścieżkę "na_kopiec" - i telepać mnie prędko nie przestanie.
Wrrr...
Dziś wezwani na dywanik do szkoły juniora żeśmy zostali.
Stawiliśmy się.
I...

Telepie mnie.
Niby nie nowina ani nowość, ale...
Wrrr...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 01, 2018, 12:30:36 am
Po dywaniku mnei zawsze telepało. Pomagał snikers. Albo sex.
A teraz cieszę się, że tamto już minęło. Jest kolejne. Z dziećmi kłopot się nie konczy. Tylko formę zmienia.

Beata_od_ptaków... Musiałam opłakać. Szybko. Nie_do_wiary.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 06, 2018, 12:48:50 am
Po dywaniku mnei zawsze telepało. Pomagał snikers. Albo sex.
A teraz cieszę się, że tamto już minęło. Jest kolejne. Z dziećmi kłopot się nie konczy. Tylko formę zmienia.

Beata_od_ptaków... Musiałam opłakać. Szybko. Nie_do_wiary.


Snickers odpada [bo junior], a yyy sex?  ...aż zaraz se wygooglam w wolnej chwili, okeeeey_by_forrest_od_Gumpów..? ;p

Szkoła chce się POZBYĆ juniora, to zrozumiałe z pkt. widzenia szkoły - różnica: zmiana wychowawcy klasy na 'starego'  ...wyłudzacza $ za z_nikim_nieskonsultowane_pojemniczki_do_klasy_nabyte_mu_do_refundacji, na "państwo dostali 300 - ja poproszę z tego tylko pół". Rodzicielka ucznia klasy tej poszła do sekretariatu i chciała razem za obiady itd. opłacić: 150 i za 'pojemniczki'... nawet tak zacofana (jak u mnie '80 jeszcze w podstawówce w ramach spółdzielni_uczniowskiej - KP.. papierkowo) - sekretarka się przeraziła i 'nie chciała mieć z tym nic wspólnego'

Do 'ad_remu' ...tak_wiem :)
Znaczy się:
Szkoła chce się POZBYĆ juniora, to zrozumiałe z pkt. widzenia szkoły - różnica: zmiana wychowawcy klasy.
 
Z notatki ze spotkania z rodzicami wynika (jak i na spotkaniu), że rodzice = my, jesteśmy debilnymi kretynami usilnie wspomaganymi przez szkołę po "wieloletnich zaniedbaniach" (że ja mu - przez stół - w mordę nie dałem? ...przerwałem mu brednie krótkim pytaniem - nie odpowiedział, wywód przerwał)
...

Taaaak, już!
"No!  młodzi specjaliści pancerni po szkółce - co jest najważniejsze w czołgu?
- pancerz!
- silnik!
- działo, durnie!
...
-  wszystkie odpowiedzi dobre, ale
najważniejsze w czołgu jest
NIE PIERDZIEĆ!

(jesteś drzewem, najlepiej aromatyczną jodłą, całym swym jestestwem się - ale bąków w tzw. międzyczasie nie puszczasz, bo...)




Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 10, 2018, 07:00:51 pm
Tak mi przykro z powodu naszej Sikorki...  :(

Dopiero teraz czytam... tak dawno mnie tu nie było :o...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Listopada 11, 2018, 11:09:44 pm
byłam w piątek u laryngologa i chyba krótko żyję  >:( >:(
najpierw mi polecił zastrzyki na odporność co bym nie miała zatkanego nosa, na wiadomość że jestem amazonką stwierdził że powinnam się cieszyć że żyję a nie przejmować się swoimi problemami bo z nimi można żyć i powinnam się do nich przyzwyczaić
tłumaczę ...../proszę sobie wstawić dowolny rzeczownik/ że spływa mi katar do gardła to on na to że teraz nie  ::((
wystawił receptę na ziołowe i skasował 150 zeta  >:(  oraz zakomunikował że żadnego zabiegu nie będzie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 12, 2018, 03:41:03 am
A Ty jaki zabieg chciałaś?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 12, 2018, 06:35:36 pm
byłam w piątek u laryngologa i chyba krótko żyję  >:( >:(
najpierw mi polecił zastrzyki na odporność co bym nie miała zatkanego nosa, na wiadomość że jestem amazonką stwierdził że powinnam się cieszyć że żyję a nie przejmować się swoimi problemami bo z nimi można żyć i powinnam się do nich przyzwyczaić
tłumaczę ...../proszę sobie wstawić dowolny rzeczownik/ że spływa mi katar do gardła to on na to że teraz nie  ::((
wystawił receptę na ziołowe i skasował 150 zeta  >:(  oraz zakomunikował że żadnego zabiegu nie będzie

Nie zdążyłem i ja, NIGDY! ...mi też spływa, od lat = pionizuję się i ...spływa z nabrzmiałości zatokowej - od_NIGDY mi na to żaden lekarz nie pomógł - nawet w JW był zanim dojechałem i wyczekałem w kolejce - to wszystko było już OK, spłynięte, odcharczane, połknięte lub odplute = CZYSTO! = o so chosii?...
:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Listopada 12, 2018, 09:53:00 pm
A Ty jaki zabieg chciałaś?

Lulu byłam w ub roku w Krakowie i tam laryngolog wycenił prywatnie na 5000 zł, mam skrzywioną chrząstkę w nosie /psica mnie podcięła i uderzyłam twarzą w glebę/, drożność nosa i zmniejszenie śluzówki, ja od lat nie mam normalnego kataru tylko zatkany nos i pełne gardło
znalazłam wczoraj w internecie że takie coś robią w Kędzierzyn Koźle i Warszawie na nfz
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 13, 2018, 07:13:38 am
Ja po wypadku na motorze (przeorałam nawierzchnię brukową), miałam obtartą twarz i na badaniu nie pozwoliłam się dotknąć z wiadomych powodów. Jak już opuchlizna zeszła i z lekka wyleczyło się obtarcie, to zauważyłam, że jest lekko skrzywiony nos. Lewa przegroda zwężona, nie pomaga przy oddychaniu ale da się z tym żyć (ponad 40 lat po wypadku). Takie moje osobiste zdanie, że to skrzywienie może nie ma aż takiego wpływu na tą drożność. A zatoko czołowe i nosowe sprawdzone?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Listopada 13, 2018, 10:00:07 pm
tomograf wykazał śluz w zatokach nosowych, mam w opisie i ten fartuch co miał robić zabieg za kasę to widział, ten nawiedzony nie a ja go nie uświadamiałam
najgorsze jest to że jak złapię "katar" to ból promieniuje do ucha, ja nie mogę oddychać samym nosem, cały czas wspomagam się gardłem  :-\
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 14, 2018, 11:32:05 am
Ptaszyno mogę tylko współczuć tych dolegliwości, ale nic nie poradzę  :( :-*

Wstałam dziś 0 10:30  ::(( Nie wiem, czy cieszyć się (bom wyspana, nawet zanadto) czy smucić, bo pół dnia stracone i na dodatek głowa ćmi

Dobrego dnia wszystkim  :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 16, 2018, 10:01:47 pm
ptaszyna, a miewasz tak?
 do 4:00 zasnąć nawet nie podejmuję starań, bo TRZEBA w pionie i se podcierać nos, brodę itd. :D - potem liczę na JEDNAK ZMĘCZENIE i...;
potem (4:00-6:00) śnią mi się kaszlem i kichaniem przerywnie głupoty kończące się zawsze obudzeniem związanym z łapaniem powietrza = obudzeniem, uff... ;)

I! o 7:45 wstaję, bo mam dreszcze mimo dotulania się do kaloryfera - patrzę na termometry = średnia za oknem 6,7 Celcjusza i .................OKNA OTWARTE = żona poszła.
Zapewne kolejny raz ZAPOMNIAŁA...
Kolejny raz.
Ot, kolejny przypadek ;p

 (wracam łapać swe z nosa gluty, znowu się o nie potknę 'alboco' ;p)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Listopada 18, 2018, 12:55:36 am
ja Pilociku przed spaniem wypłukuję śpika sinus rinsem i spokojnie mogę się położyć  ale tylko na wznak bo wtedy mogę oddychać
a budzi mnie suchość w gardle po nocnym karpiowaniu  :-\
jak się rano spionizuję zaczyna się odkaszliwanie resztek co nie dałam rady połknąć a potem tego "co nie dojadłam"   
nie wiem co lepsiejsze, gluty na brodzie czy w gardle  :-\  no tylko tyle że ja "z głodu nie umrę"  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Listopada 19, 2018, 04:49:14 pm
[...]  no tylko tyle że ja "z głodu nie umrę"  ;D

Fakt bezsporny - dieta_cud! ;)


[I ten... oglądam z coraz większym zainterere reklamy jakisik Irigasinów itp., starając się NIE POMYLIĆ ich z innymi - zaskakująco podobnymi ;p No coby nie wypaść na większego niż przeca jestem durnia, gdy już stanę się_konsultując przed Panią_Magister przed aptecznym okienkiem ;p ;) ;) :D ]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 07, 2018, 12:47:07 pm
Nie wiem, czy cieszyć się, czy smucić. Dziś wstałam 0 10:50  ::((
Długo nie mogę zasnąć, idąc kole pierwszej spać. Potem budzę się koło czwartej, nie śpię z dwie godziny, a nad ranem to dopiero sen  ztx zawsze coś mi się śni, jakbym uczestniczyła w jakichś wydarzeniach. Ostatnio Mag mi się śniła, ale jak nie opiszę od razu, to teraz już nie pamiętam.
Jak sie przestawić na normalne wstawanie około dziewiątej  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 07, 2018, 12:56:01 pm
A co Cię goni, obowiązki ? Ważne abyś się wyspała.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 07, 2018, 01:42:50 pm
No goni :) Na dziś zaplanowałam kilka przeróbek. Maszyna do szycia na stole, robota porozkładana, a ja dopiero po kawie.
Lulu, tak poważnie, to masz rację. Nic nie muszę. Tylko, jak tak przepuszczę czas bezowocnie, to średnio się czuję. To muszę zmienić, a potem wysypiać się do syta. Nie wiem tylko jak to zrobić, bo naturę trudno zmienić  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Grudnia 07, 2018, 10:40:38 pm
Dana tylko się ciszyć  :)  jesteś wyspana i wypoczęta, pomyśl o tych co nie mogą spać
ja nie mam wyrzutów sumienia jak w weekend śpię po 11 godzin i posypiam jeszcze w ciągu dnia  :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 07, 2018, 11:29:16 pm
Ptaszyno, biedna wtedy Twoja sunia  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Grudnia 08, 2018, 09:32:14 pm
ja jej całe życie mówię że jak się jej nie podoba to może się wyprowadzić  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 08, 2018, 09:40:06 pm
Już widzę, jak biegniesz za nią i błagasz, by wróciła  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Grudnia 14, 2018, 10:51:19 pm
wybrałam dzisiaj wynik histo i tylko zmiana łagodna  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 14, 2018, 10:57:34 pm
... i tylko zmiana łagodna  ztx
A to chciałaś coś więcej.  xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Grudnia 14, 2018, 11:08:15 pm
 xhc xhc nie, ale bywają prezenty
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Grudnia 14, 2018, 11:29:58 pm
xhc xhc nie, ale bywają prezenty

..i pod choinkę sobie te wyniki ładnie zapakuj. Tak ...łagodnie ;)


Jest fajnie gdy jest fajnie, nie?
[Czy ja nie trawersuję właśnie Tyma?  xhc]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 15, 2018, 10:19:46 am
wybrałam dzisiaj wynik histo i tylko zmiana łagodna  ztx

Super!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Grudnia 15, 2018, 10:23:22 am
Noo, i takie wyniki to my lubimy👍🧡
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 15, 2018, 02:03:35 pm
 :oklaski: :oklaski: :oklaski:super!!!!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Grudnia 15, 2018, 10:54:15 pm
:oklaski:  I nie mogło być inaczej!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 16, 2018, 10:58:48 am
dobre wyniki to fajny prezent - cieszę sie ptaszyno :)
ale jakiś inszy namacalny tez byłby fajny  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 16, 2018, 05:10:48 pm
  o jakieś dobre wyniki?  :oklaski:  super Ptaszyński  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Grudnia 21, 2018, 10:25:46 pm
 ztx dzisiaj minęło 7 lat od zapuszkowania dziada  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 21, 2018, 10:57:52 pm
Gratuluję ósemki i życzę kolejnych ósemek w zdrowiu :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Grudnia 22, 2018, 12:15:28 am
Super Ptaszyna💞 kolejnych siódemek w zdrowiu i spokojności
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 22, 2018, 10:43:17 am
Alem gapa, chodziło o siódemki, a mnie już w głowie ósemka, będzie na zapas  ;)
Sory Ptaszyno :-*

Z innej beczki. Oglądam Dzień dobry w TVN. Wystąpił Joszko Broda z ósemką dzieci. Ma ich dziesiątkę.
Dzieci uczą się w domu. Najstarszy zapytany, czy w jego domu też tak będzie. Zdecydowanie tak. Nigdy dzieci nie puści do szkoły. Nie wiem jak to w praktyce funkcjonuje. Rodzice muzycy, pracujący w domu. Do ścisłych przedmiotów dochodzą nauczyciele. Ale rodzina się przemieszcza po kraju (ze względu na pracę rodziców) wszystkie dzieci zawsze z nimi. Fantastyczna rodzina. Pytani o kolegów, odpowiedzieli, że przez dom przewalają się tłumy kolegów i koleżanek.
Acha, nie mają telewizora.
No i nie tracą czasu na dowożenie dzieci do szkoły i uczenie się niekoniecznie potrzebnych rzeczy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 22, 2018, 10:57:55 am
Z tego co wiem ,to po każdej klasie dzieci mają egzaminy sprawdzające .Na tej podstawie jest wystawiane świadectwo i promocja do następnej klasy.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 22, 2018, 01:18:29 pm
Tak, egzaminy mają, ale mnie zastanawiało, jak muzycy ogarniają różne przedmioty. Jest jakaś ścieżka, by część załatwiali nauczyciele przychodzący do domu. Może to prywatnie. Podobno też starsze dzieci uczą młodsze. Tak czy siak, fajny model rodziny
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Grudnia 22, 2018, 01:35:35 pm
Rozkłada mnie coś,z nosa leci i łamie w kościach,ech  :-\
Ale za to mój młody z niemieckiego na półrocze PIĄTKĘ ma  ztx
Z rodzimego języka gorzej,z angielskiego też ale czy to ważne  >:D >:D >:D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Grudnia 22, 2018, 06:57:26 pm
Gratuluje tej piąteczki! :oklaski: A tego wirusa to potraktuj jakimś czosnkiem
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 02, 2019, 10:24:52 pm
Się pochwalę i podzielę radością  ;)
Obchodzę dziś trzynaste urodziny. Rankiem 2-go stycznia spytałam chirurga, czy aby nie za mocno zabalował na sylwka, bo nie wiem, czy się bać. Chyba nie zabalował za nadto, bo wszystko poszło dobrze i mój gadzina przeniósł się do słoika  ztx
No i piję swoje zdrowie  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Stycznia 02, 2019, 10:50:03 pm
🥂 Twoje zdrowie Dana! Świętuj szalone lata nastolatki! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Stycznia 02, 2019, 10:53:41 pm
[...] Rankiem 2-go stycznia spytałam chirurga, czy aby nie za mocno zabalował na sylwka, bo nie wiem, czy się bać. Chyba nie [...]
No i piję swoje zdrowie  :)

Zdrowie słoika ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Stycznia 02, 2019, 10:56:27 pm
Są podobno ważniejsze problemy...
...planeta nam umiera - podobno...

i co Wy na to, hę?
;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 02, 2019, 11:05:39 pm
Spoko, planeta nas przeżyje.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 02, 2019, 11:07:22 pm
Kijem rzeki nie zawrócisz, więc róbmy, co do nas należy, na ile się da oszczędzając naszą ziemię
I żyjmy, najlepiej jak potrafimy

Braju, dziękuję
Pil mam nadzieję, że słoik ma się dobrze  ;) Może studentom na coś się przydał
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Stycznia 02, 2019, 11:22:55 pm
[...]
Pil mam nadzieję, że słoik ma się dobrze  ;) Może studentom na coś się przydał

We ffkońcu z tych studentóff potem te profffesory rosną ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 03, 2019, 08:31:28 pm
Dana gratulacje wieku podlotka  :)  musisz uważać, w tym wieku ma się różne pomysły  ;D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Stycznia 03, 2019, 09:21:38 pm
trzynastka, fiu fiu...!

gratulacje najogromniejsze!!!


 :0ulan: :0ulan: :0ulan: :0ulan: :0ulan: :0ulan: :0ulan: :0ulan: :0ulan: :0ulan: :0ulan: :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 03, 2019, 10:32:59 pm
Dzięki  :-*
Ptaszyno czemu nie, zaszalałoby się  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Stycznia 07, 2019, 06:43:36 pm
Wprawiłam rodzicielką w dobry humor i osłupienie (uwaga, osoby wrażliwe na przekleństwa, nie czytać!!!). Sprawdzałam w paru źródłach czy to na pewno nie podróba, lecz wszystkie strony zgodnie twierdziły, że autorem na prawdę jest Fredro. I tak sobie myślę, że dzisiaj by trafił za to za kratki ;)

http://www.eioba.pl/a/3o8z/o-kurwie-i-o-lotrze-aleksander-fredro
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 07, 2019, 08:52:16 pm
Braja  :oklaski:  :oklaski:  :oklaski:

Coś mi tam kołatało, że Fredro był 'lubieżny' .... hehe, ale nie dociekałam ;)

Ps... przecież w tym wieku rządził seks i wszy w tych wysokich fryzurach :D 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 08, 2019, 11:36:28 am
Ps... przecież w tym wieku rządził seks i wszy w tych wysokich fryzurach :D
w tych niskich też   >:D

13 ksiegę Pana Tadeusza też Fredro napisał
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Stycznia 09, 2019, 12:26:03 am
pewnie słyszeliście o tej tragedii w Koszalinie.
mnie gdzieś to mignęło, wiedziałam o co chodzi, ale w szczegóły nie wchodziłam. teraz dopiero czytam...

nie mogę się otrząsnąć. normalnie siedzę i płaczę przy tych artykułach...
Boże...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Stycznia 09, 2019, 03:40:39 pm
Czytałam, straszne :( Zawsze jakoś gorzej znoszę też gdy komuś stanie się coś złego kiedy jest szczęśliwy. Czy to urodziny czy koncert na plazy, wydaje mi się to koszmarnie niesprawiedliwe, że śmierć spotyka ludzi w takim momencie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Stycznia 09, 2019, 10:18:36 pm
Od mojej choroby co miesiąc staramy się spotykać - koleżanki z LO rocznik 66....Nie spotkałyśmy się w grudniu / mój remont /i na dzisiaj zwołałam spotkanie....Było super....śmichy...chichy...Brakowało NAM TEGO....Zresetowałam się....Od poniedziałku ciąg dalszy sprzątania...Weekend w pracy....Jak na razie GAZ mnie "nie puścił z torbami"...a ciepiełko SUPER... :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Stycznia 14, 2019, 06:17:30 pm
Zaczynam mieć już fobię przed otwarciem komputera, bo codziennie coś mi podnosi ciśnienie na FB. To że ludzkość zmierza ku katastrofie to oczywistość. Tylko czemu mam wrażenie, że Polska w tym biegu ku przepaści stoi na czele? 😭😭😭
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Stycznia 14, 2019, 07:10:36 pm
Świat bez Owsiaka na czele WOŚP to nie ten sam świat już  :'(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 14, 2019, 07:14:17 pm
o tak Basiu....u mnie żałoba...w domu...w sercu....do odwołania :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 14, 2019, 07:15:23 pm
Słuchałam jak mówił dlaczego rezygnuje i niestety muszę przyznać mu rację.Rozumiem jego decyzję
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 14, 2019, 07:23:58 pm
Co innego zrozumienie, a co innego pogodzenie się z jego odejściem. Szkoda, że gnidy triumfują.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Stycznia 14, 2019, 07:26:04 pm
Właśnie,lulu,z ust mi to wyjęłaś  :(
Więcej dobrego od Owsiaka to chyba tylko nasz JPII zrobił.

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 03, 2019, 06:07:52 pm
Hamaczku, ale radocha, co nie  ztx
Na podium dwóch Polaków. Kamil dał piękny prezent żonie na urodziny. Miał powód do mobilizacji i się spiął, i poleciał  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 03, 2019, 10:47:32 pm
No :)
Choć może żona akurat to by jakiś inny prezent wolała  ;)
Się w ogóle chłopaki piknie spisują  :), dla mnie najważniejszym rankingiem jest Puchar Narodów, a tutaj cały czas prowadzimy, odskoczyliśmy Niemcom, a jeden Austriak czy Japończyk nas nie dogoniat ztx  ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lutego 04, 2019, 01:28:14 am
 ztx
 :oklaski:  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 09, 2019, 05:18:57 pm
Hamaczku, oglądasz?
Nasi na trzecim miejscu  :oklaski:
ale Twoi faworyci odpadli po pierwszej serii  :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 09, 2019, 08:48:49 pm
Oczywiście, że oglądałam. Czwarte. Cóż, coś w tym jest, że apetyt rośnie w miarę jedzenia: jeszcze ze 4/5 sezonów temu z czwartego bylibyśmy bardzo, bardzo, bardzo dumni ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 09, 2019, 09:31:57 pm
Mnie czwarte nie rozczarowało. Inni chcą też postać na podium, spadliśmy przez Japończyków, którzy mają lidera nie do pokonania, a inni nie są źli. Norwegowie, Finowie - ci to stracili formę i wypadli z czołówki.
Dla mnie sam fakt, że skoczą jest osiągnięciem. lecieć w powietrzu z prędkością, że łeb urywa, narty falują, a oni fruną i to bez skrzydeł  ;) Dla mnie każdy skoczek to bohater
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lutego 13, 2019, 10:34:14 pm
ucieszyło? chyba jednak tak...
na pewno (po namyśle i 10x8 wdechach - prawie hiperwentylacja) spowodowało uśmiech ;p
jednak

...pisałem o perypetiach z ubezwłasnowolnieniem juniora.
Nie ten sąd. Uzupełnienia/korekty - b. niewielkie. Wizytacja w ramach wyjazdowej sesji Sądu...

Przyszło pismo (junior znowu nie mógł osobiście_i_czytelnie_wpisać_ani_daty_ani_się_podpisać
- doprowadzenie go na pocztę to mijanie kilku sklepów, do których BARRRDZO by chciał zerknąć
a podwiezienie go na pocztę niewiele zmienia, bo stoi w dłuuuugiej kolejce przy lodówkach pełnych
coli, napojów i wystawie pełnej mentosów, słodyczy itd. - jak to dziś na poczcie :D
...i nadal nie podpisze, bo niby jak? ;p )

Przyszło pismo (tzn. awizo - do juniora też) że ...ile się należy komisji = takie info dla
obywatela z rozliczenia wpłaconej zaliczki.. ;p

JUŻ, JUŻ - a'propos ad_remu :D

Przyszły 3 awiza znowu - a w nich po odebraniu pism:
- o terminie rozprawy;
- opinie biegłych;
- o tym żeby juniorowi nie wysyłać pism przyszło pismo;

...



- ...i postanowienie o ustanowieniu kuratora sądowego dla niego do czasu rozprawy w ramach art.... itd.
[ofificjalnie, kilka pieczęci...]

i tu uśmiech:

WSZYSTKO W TYM DOKUMENCIE SIĘ ZGADZA (sprawa, powództwo, nr, nasze nazwiska, opis itd.)

Kurator sądowy (kuratorka - po nowemu, bo to ONA) juniorowi wystawiona
dotyczy
INNEJ OSOBY :D

...i? ;p
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lutego 13, 2019, 10:55:28 pm
i jeszcze do powyżej:

...ja rozumiem, żeśmy np.  uknuli spisek przeciw juniorowi_spadkobiercy_fortuny_rotszyldów_itp. i wymaga on niezależnego obrońcy/przedstawiciela_prawnego przed niezależnym i niezawisłym sądem.

Ale niech pańcia w sekretariacie przed podaniem do podpisu OPIECZĘTOWANEGO POSTANOWIENIA mechanicznie podpisanego przez sędziego to sprawdzi, albo sędzia przeczyta co podpisuje?

Taaa...
Sorki
Jestem za reformą sądownictwa!

DOPIS:
Mamy 14 dni na ZAŻALENIE od daty otrzymania...
Co mamy zażalać? podpowiedzcie... ;)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Lutego 13, 2019, 11:22:00 pm
No ręce i nogi opadają...  👿
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lutego 14, 2019, 12:59:31 am
i jeszcze, bo...

- to pański podpis?;
- mój;
- nawet Pan nie spojrzał;
- Panie Prokuratorze, wchodząc tu widziałem że na biurku leży "Zeszyt instruktaży warty" a tam są osobiste, codzienne podpisy instruowanych żołnierzy i poniżej podpisy moje lub osób upoważnionych rozkazem dziennym, gdy byłem nieobecny. I jest to dokument nieformalny, wewnętrzny, niewymagany przez żadne przepisy - właśnie na takie okazje. Mój WŁASNY pomysł na RWD :D
- Taaa... Ale kłopot jest... nadal;
- nie mój? coś w zeznaniach może się nie zgadza? bym nie chciał tak bezczelnie sobie po prostu wyjść? ale... służba Ojczyźnie stygnie...
- spierdalaj!
- ale wie Pan, że jeszcze się spotkamy? Czołem!

[gdybym ja się pomylił z jakimś wpisem, kopiuj-wklej źle, w podsunięty kwit dał się wrobić.... Ofifista, że różnie bywało - ale bym klikał od dziesięcioleci z celi ...o ile bym dożył w celi jako trep ;p]
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 14, 2019, 09:48:26 am
- o tym żeby juniorowi nie wysyłać pism przyszło pismo xhc


...ja rozumiem, żeśmy np.  uknuli spisek przeciw juniorowi_spadkobiercy_fortuny_rotszyldów_itp



Co mamy zażalać? podpowiedzcie... ;)


że ta fortuna to jednak nie po rotszyldach  ;D

urzędnik to jednak stan umysłu
>:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 14, 2019, 01:08:33 pm
pewnikiem ta owa sekretarka, czy insza urzedniczka  otrzymała owe "stanowisko" poprzez ciotków i pociotków
gdyby byla z prawdziwego naboru, zapewne byłaby bardziej uważna/pracowita ;)

trzymta sie Pil z Juniorem i całą resztą rodziny w tych urzędniczo_sądowych labiryntach
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 14, 2019, 03:38:22 pm
Wyobraźcie sobie, że mam wyjść na kije, patrzę w kąt, gdzie zawsze stoją i nie ma. Szybki przegląd pamięci. Dnia poprzedniego, wracając z kijów (ok. 16:30) byłam w Biedronce (blisko domu) i zapewne tam zostały. Na kije umówiona byłam z koleżanką, czasu więc mało, wpadam do Biedry, pytam przy kasie, gdzie płaciłam. I były  ztx
Jaka radocha, że są jeszcze uczciwi ludzie. Do swoich kii jestem przywiązana i są z tej raczej wyższej półki. Szkoda by było. I na dodatek prezent  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 14, 2019, 04:06:52 pm
Super .Ja miałam podobne Dana ,tyle że moje kije zostawiłam w małym sklepiku obok i zapomniałam.Wyjechałam na miesiąc i po powrocie kupowałam pieczywo w tym sklepie.Pani pyta czy na kije nie chodzę już??Chodzę oczywiście- a ona tak bez kijów,bo już miesiąc na panią czekają ztx Są Dana fajni ludzie i to cieszy
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 23, 2019, 12:11:38 pm
Nasi wygrali w Planicy  ztx :oklaski: Na drugim mijscu Niemcy, a na trzecim Słoweńcy. Fajnie sie dzień zaczął  ztx
Zaraz będzie hymn. Dreszcz mnie przechodzi w takich chwilach  :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 31, 2019, 12:25:17 am
Nie mam czasu piernąć, już nie wiem, jak się nazywam, stąd mnie tu dawno nie było...
Poczytałam troszkę, widzę, że się dzieje, u jednych radości  :), u innych smuteczki  :( , a u niektórych i wkur  >:D.
Pozdrawiam, przytulam i całuję wsiech (bo Ciebie, Pilocie, razem z Juniorem, też oczywista).
 :-*
Niech już choć będzie po tym całym egzaminie. Albo jeszcze lepiej wakacje. Albo nie - kcem chyba już emerytury... i jakiejś samotnej wyspy... ::)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 31, 2019, 12:39:39 pm
Albo jeszcze lepiej wakacje. Albo nie - kcem chyba już emerytury... i jakiejś samotnej wyspy... ::)

ToJa z Toba ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Marca 31, 2019, 08:47:55 pm
Wy myślicie, że na emeryturze mam CZAS????? Chyba że z hamaczkiem na bezludnej wyspie....ale wtedy już byłybyśmy we dwie a i Tojka się pisze.... :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 01, 2019, 07:26:15 pm
Albo jeszcze lepiej wakacje. Albo nie - kcem chyba już emerytury... i jakiejś samotnej wyspy... ::)

ToJa z Toba ;)

"i ja!
mogę robić za Piętaszka O0
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 01, 2019, 07:52:08 pm
Albo jeszcze lepiej wakacje. Albo nie - kcem chyba już emerytury... i jakiejś samotnej wyspy... ::)

ToJa z Toba ;)

"i ja!
mogę robić za Piętaszka O0

 Nie będę sama na tej samotnej wyspie ztx  xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 02, 2019, 04:29:26 pm
Maja to nie o to chodzi "mam czas' tu chodzi o  zaprzestanie tej cholernej roboty, tej papierologii, to co teraz wyrabia sie w budżetowce (zauwaz kto chce na emeryture jak najszybciej ;) )  to jest po prostu nie do pomyslenia.
Ja chce na emeryture ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 03, 2019, 12:21:35 pm
Tojka nie tylko w budżetówce....mnie też szczela ch.... na widok ilości papierów jakie są do przerobienia
20 lat temu w jednym segregatorze miałam 2-3 lata
dzisiaj jeden rok to 4 (słownie:cztery) segregatory ......a 5 lat masz to trzymać .....się qrva pytam gdzie???
ja też chce już tylko w ogródku robić i czytać prawdziwe książki a nie instrukcje i kodeksy
  >:( >:( >:(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 12, 2019, 12:15:07 am
oglądnęłam kawałek reportażu Tylko nie mów nikomu ,  to jest straszne..... dobrze że na youtubie, nie miałam siły oglądnąć cały.....   
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 12, 2019, 06:52:40 am
Wysłałam dla wielu osób cały film na WhatsApp
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Maja 12, 2019, 07:27:15 pm
Też oglądałam na raty...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 18, 2019, 07:48:41 pm
Nie dziś, tydzień temu... Zasmuciły zdarzenia z nożami... W moim mieście też w ubiegły piątek zginął w ten sposób 15-latek. Kilka dni temu się okazało, że nasza uczennica z nim była, to ona go znalazła po poszukiwaniach (bo się oddalił i nie odbierał telefonu) w kałuży krwi :( Wielka tragedia i koszmar jakiś...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 18, 2019, 11:29:57 pm
przeraża mnie dzisiejsza agresja... dzisiejszy świat... :( :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Maja 19, 2019, 02:33:15 pm
przeraża mnie dzisiejsza agresja... dzisiejszy świat... :( :(

Dlatego między innymi jestem przeciwniczką seriali typu wydział śledczy, szkoła. Itp. Dla mnie to gotowe scenariusze zachowań.
W Busku - Zdroju wczoraj atak nożownikow. Jednym z nich jest radny PiS. Koszmar jakiś
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Maja 19, 2019, 06:49:51 pm
Wkurza też, że jeśli to uczeń muzułmanin by kogoś dziabnął nożem to zaraz by go okrzyknięto terrorystą. A jak jest ofiarą to o tym cicho sza, tylko przy pochówku powiedzieli, że na cmentarzu muzułmannskim :( Trochę to głupie, mam jednak nadzieję że mimo wszystko nie został zabity z powodu ciemniejszego odcienia skóry ale konfliktu z kolegą (choć z jego punktu widzenia to raczej nie ma różnicy)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 19, 2019, 10:04:06 pm
Dokładnie, braja.
 :(
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Maja 19, 2019, 10:45:19 pm
...dziabnął

[muzę i interpretacje se wygóglać ;) ]

Moi koledzy poszli w biznesy,
bo przestał słuchać ich naród,
moim kolegom pęcznieją kiesy,
moim kolegom pęcznieją kiesy,
a ja zostałem sam,
a ja zostałem sam -
z gitarą.
Mają hurtownie pełne towaru
i sekretarki jak łanie,
stałą przepustkę do wszystkich barów,
stałą przepustkę do wszystkich barów,
nie muszą chodzić tam,
nie muszą chodzić tam,
gdzie taniej.

Jak kapitalizm, to kapitalizm:
jesteśmy wielcy, byliśmy mali,
"Pierwszą Brygadę" w radiu nadali,
jakąś ulicę przemianowali.

Jak kapitalizm, to kapitalizm:
żyda z ubekiem w lesie złapali,
kościół podobno chcieli podpalić,
aż strach pomyśleć, co będzie dalej,
aż strach pomyśleć, co będzie dalej.

Moi koledzy poszli w biznesy,
bo przestał słuchać ich naród,
nawet gdzieś w niebie znają adresy,
nawet gdzieś w niebie znają adresy,
a ja zostałem sam,
a ja zostałem sam -
z gitarą.
Każdy zbuduje willę i basen,
normalna przecież to sprawa...
I tylko jakoś smutno mi czasem,
I tylko jakoś smutno mi czasem,
że nie mam z nimi o,
że nie mam z nimi o
czym gadać.

Jak kapitalizm, to kapitalizm:
jesteśmy wielcy, byliśmy mali,
"Pierwszą Brygadę" w radiu nadali,
jakąś ulicę przemianowali.

Jak kapitalizm, to kapitalizm:
żyda z ubekiem w lesie złapali,
kościół podobno chcieli podpalić,
aż strach pomyśleć, co będzie dalej.

Jak kapitalizm, to kapitalizm:
szablą weźmiemy, co nam zabrali,
jesteśmy mali, byliśmy mali,
żebyśmy tylko się doczekali,
doczekali!


...ile to już TEMU lat? ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 20, 2019, 11:14:34 am
Braju, nasi politycy nieraz stwierdzili, że u nas nie ma morderstw, gwałtów, jakie są na zachodzie, bo obronili Polskę przed uchodźcami. Jaka ciemnota  ::((
Kto im dał prawo, za uważanie siebie za lepszych, bardziej godnych, kto im dał na własność ziemię. Historia kołem się toczy i granice się zmieniają. Marzyłby mi się świat bez granic, gdzie dla każdego jest miejsce. Nikt nie musiałby walczyć o swoje, bo wszystko należałoby do wszystkich. Taka utopia
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 30, 2019, 11:02:16 am
Do wczoraj utopiło się 100 osób (a to dopiero czerwiec). Ostatnia, o której informowali w TV, to chłopak 23 lata - utopił sie w małym jeziorze Nierzym k. Gorzowa. Ile ja tam czasu spędziłam z moimi malutkimi dziećmi.
Co się dzieje, alkohol, brawura, brak wyobraźni. Nie słyszę reakcji odpowiedzialnych w państwie, by na wf. było obowiązkowe pływanie i lekcje przypominające o żywiole, jakim jest woda :-\

Dziś potworny upał, ledwo dycham, oby do środy, bo ma się podobno ochłodzić
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lipca 02, 2019, 06:07:59 pm
Lulu, myślę, że te lekcje na niewiele się zdadzą, gdy alko wchodzi w rachubę. No i nie znamy zasad pierwszej pomoc. Ja nie znam.

Mamy znajomego strażaka, który jest w ekipie wyławiającej ciała topielców. Czasami ma okropne doły, gdy np w ciągu tygodnia wyciąga kilkoro młodych ludzi.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 02, 2019, 06:53:31 pm
Anciu, o tym ja pisałam, chyba, że nawiązujesz do rozmowy z Lulu  :P
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lipca 02, 2019, 06:56:13 pm
Dana, sorki. Co ślepemu po 4 oczach. Pisałam do Ciebie / odpowiedź na Twój post.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 01, 2019, 07:02:05 pm
wkurwiło. i to potwornie!  >:(

GOŁĄB   MI    NA    KOTA   NASRAŁ!!!!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 01, 2019, 07:03:09 pm
Zupełny brak szacunku z jego strony xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 01, 2019, 08:34:36 pm
metuś przepraszam
🤣🤣🤣🧐🧐🤭🤭

Też nie lubię tych dachowych obesrańców
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 01, 2019, 10:33:56 pm
Może kot wymagał nawożenia. Wszak guano wartościowym nawozem jest.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 02, 2019, 10:03:23 am
 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Sierpnia 02, 2019, 10:41:26 am
To się kwalifikuje jako akt terroryzmu ;) 😹
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Sierpnia 02, 2019, 01:01:38 pm
Masz szczęście, że nie na Ciebie  :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 02, 2019, 10:37:42 pm
 no weź, strach na hamaku się wyciągnąć!

zgłosiłam dziś w administracji. pan kulturalnie próbował powstrzymać się od śmiechu  :o
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 03, 2019, 03:43:48 pm
 ;D
Na hamaku? Zawsze bezpiecznie :D
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 03, 2019, 05:36:56 pm

zgłosiłam dziś w administracji. pan kulturalnie próbował powstrzymać się od śmiechu  :o


Ja chyba bym parsknęła  :D
Meciu a co administracja ma z tym zrobic ???
kota wyczyścić.... czy otruć gołębie  ;D 
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: suchal w Sierpnia 04, 2019, 07:50:10 am
W tym roku wyjątkowo jest brudny Ciech.
Ławki od początku sezonu obsrane. Chodzą tylko z tymi dmuchawami, po których śmieci przesuwane są z jednego kąta w drugi.
Na deptaku przydałby się jakiś porządny keszer.
Wychodząc z pieskiem na spacer pod drzewami trzeba przyspieszyć albo omijać bo z góry lecą,  ::(( chlustają ptasie fekalia.
Kawek i wron jest cała masa, nie mówiąc o gołębiach.
Natomiast wróbelki są coraz mniejsze, chowają się po krzaczkach. Dobrze, że jeszcze są.
Nie przyszło mi jednak do głowy aby iść z tym do burmistrza a może powinnam?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 04, 2019, 01:01:47 pm

zgłosiłam dziś w administracji. pan kulturalnie próbował powstrzymać się od śmiechu  :o


Ja chyba bym parsknęła  :D
Meciu a co administracja ma z tym zrobic ???
kota wyczyścić.... czy otruć gołębie  ;D

na sąsiednim bloku na obrzeżach dachu zamontowali niedawno takie kolce, żeby gołębie nie siadały. i od tej pory siadają u nas... wcześniej też siadały (mieszkam tu 9 lat), ale nie było aż tak źle.

nie tylko mi to przeszkadza, a właściwie: nie ja pierwsza zgłaszam to jako problem.
mieszkam na 1. piętrze, nade mną nie ma balkonu, a blok jest 2-piętrowy.
sąsiadka na drugim ma obsrane okna, balkon też, ja "tylko" balkon (nie mam nad sobą żadnego daszka), sąsiedzi z parteru też się skarżą. i tak w każdym pionie.

w administracji powiedzieli, że jak więcej osób to zgłosi, to pod koniec tygodnia nam też zamontują
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 04, 2019, 06:46:54 pm
W kącie balkonu mam szafę. Na niej rozstawiliśmy kolce.
Na własne oczy widziałam, jak te obesrańce łaziły pomiędzy kolcami, wysoko unosząc giry.
Próbowały na tej szafie, za kolcami, uwić sobie gniazdo, ale stwierdziłam ni ch.ja wysoki sądzie.
Poustawialiśmy na szafie różne przedmioty, w tym klatkę po chomiku.
Nadal próbowały, ale kilku dniach walki przy pomocy różnych metod 😎poddały się zarazy.

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 04, 2019, 11:42:30 pm
betty, bo te kolce nie kłują... u nas na parapetach przy klatce schodowej też są i w tym roku między nimi uwiły sobie gniazdo. widziałam, że na tym sąsiednim bloku te kolce są o wiele dłuższe, niż u nas - może takie byłyby skuteczniejsze? a Ty jakie masz - krótkie czy długie?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 05, 2019, 05:22:00 pm
Ok 10-12 cm
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 05, 2019, 05:27:15 pm
A te sztuczne ptaszydła - straszydła, niby kruki? Widzę, że ludziska mają takowe na poręczach balkonów albo zawieszone na skraju sufita balkonowego, żeby się kiwały trochę.

U mnie gołębie nie, za to srAki pieprzone urzędują jak szalone i robią burdel jak diabli, fajek na stole na tarasie lepiej nie zostawiać C:-)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 05, 2019, 05:48:15 pm
Słyszałam,że płyty CD zawieszone na balkonie odstraszają.ale tylko tak słyszałam
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 07, 2019, 12:06:45 pm
Dobro wraca.
To slogan, ale mi przydarzyło się to już wiele razy..
Ale dziś to już nawet z dużą nawiązką. 😲🤩

Dobre imię, na które się pracuje całe życie, to też bardzo ważna sprawa.

Przepraszam, że tak lakonicznie, nie mogę więcej, ale jestem bardzo szczęśliwa😊😊
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 07, 2019, 12:16:24 pm
To prawda Betty!!! Dobro zawsze wracaa1111 :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 07, 2019, 02:38:47 pm
Betty  :oklaski:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 08, 2019, 09:58:58 am
Betty(http://emots.yetihehe.com/1/serducho.gif)

Czyli jest nadzieja, że nie jest do końca ten świat taki zły, jak nam się czasem wydaje :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 08, 2019, 12:13:50 pm
Świat hamaczku to nie wiem.
Ale ludzie - tak, są dobrzy.
I miał rację Niemen - ludzi dobrej woli jest więcej💚
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Sierpnia 08, 2019, 12:42:06 pm
Betty, cieszy Twój wpis.

Postanowiłam, że w tym tygodniu już do nikogo nie dzwonię. Bo od poniedziałku słyszę same niefajne rzeczy.
Przerzuty, podejrzenie (ostre, bo już po biopsji) raka tarczycy i planowana operacja, silne poparzenie słoneczne podczas antybiotykoterapii (borelioza), nagły SOR i przerwanie wyjazdu....
Nie dzwonię, nie pytam. Czekam na lepsze wieści.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Sierpnia 08, 2019, 07:22:42 pm
Wczoraj nie miałam siły ....ale WKURZYŁO mnie wczorajsze czekanie na wlew chemii...6 godzin...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 08, 2019, 07:34:15 pm
Mają to zawsze trochę trwa, przecież muszą sprawdzić twoją krewkę. No 6 godzin to przesada ,ale 3 tygodnie nie musisz o nich myśleć.Dbaj o siebie
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Sierpnia 09, 2019, 09:26:30 am
Wczoraj nie miałam siły ....ale WKURZYŁO mnie wczorajsze czekanie na wlew chemii...6 godzin...

Pamiętam jak mi tłumaczyli, że część składników do czerwonego koktailu jest rozmrażana. I to musi przebiegać w odpowiednich warunkach.
Mój max na tankowaniu: od 7.45 do 17.00 (czekanie na badanie krwi, wyniki badań, wizytę, wizyta, czekanie na drinka, tankowanie).
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 09, 2019, 10:40:40 am
Przy herceptynie to się czeka zawsze, bo jest rozpuszczana "na życzenia", czyli w zależności od wagi delikwenta. Raz o mnie zapomnieli ( nie złożyli zamówienia na dawkę), wiedziałam, że się czeka ale po czterech godzinach delikatnie zapytałam, a tu  :o , i dopiero ruszyła akcja zamawiania dawki dla mnie, następne dwie godziny czekania było.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 09, 2019, 11:48:02 am
Ale herceptyna ,to jest zastrzyk w brzuch i nie ma problemu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 09, 2019, 12:35:12 pm
Nie spotkałam się z zastrzykiem w brzuch. Te pacjentki, które miały herceptynę podskórną dostawały zastrzyk w udo. Ja jeszcze miałam klasyczną, kroplówka dożylna. Podskórna była kilka tygodni później wprowadzona i pacjentka mogła wybrać jaką chciała.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 09, 2019, 12:57:01 pm
Ja takie zastrzyki herceptyny dostawałam.Właśnie w brzuch( podskórnie)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Września 10, 2019, 11:53:11 am
Juniora urodziny.
Osiemnaste.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 10, 2019, 12:19:56 pm
No to najlepsze życzenia. Niech się wiedzie dobrze i tylko dobrze. Niech wszystkie problemy rozwiązują się pozytywnie i tak same z siebie. 😗🎂☕🍬🍨🍦🍹
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Września 10, 2019, 02:57:08 pm
Dla juniora ...witaj w dorosłości.... :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Września 10, 2019, 10:10:42 pm
O, jak ten czas leci. Wszystkiego najlepszego! :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Września 11, 2019, 08:01:07 am
Juniora urodziny.
Osiemnaste.

To najlepszości wurodzinowe wysyłam.
A udało się załatwić te wszystkie formalności przed wejściem w dorosłość.
10 września to jakiś niezwykły dzień. W naszej szkole aż 3 osoby obchodziły tego dnia swoje urodziny.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Września 14, 2019, 02:22:22 pm
Trzy lata temu oficjalnie zakończyłam czynną działalność w ZHP. Nadal jestem członkiem Kręgu Instruktorskiego. Dzisiaj byłam na Zlocie hufca, który odbywa się w moim mieście. Zaprosił mnie telefonicznie drużynowy najstarszej drużyny Wronek, a mój wieloletni instruktor i bardzo dobry znajomy. Piękna pogoda więc poszłam na Apel. Gdy doszłam na miejsce zbiórki spotkało mnie bardzo miłe przywitanie przez moich byłych ale nadal czynnych drużynowych. Poproszono mnie do VIPów ale stali oni w pełnym słońcu a wiadomo,że mnie nie wolno. Po apelu podeszli do mnie i... nie ukrywam miałam WIELKĄ SATYSFAKCJĘ BO...Gdy ja rezygnowałam z funkcji Komendanta Hufca na mojego następcę wybrano instruktora dla którego ja byłam ciągle na NIE. Po Nim Komendantem został Jego brat a teraz po dwóch kadencjach to co do mnie dociera przeraża mnie. O jedno tylko proszę " moich " instruktorów : nie porównujcie teraźniejszości do czasu mojej kadencji. Radzą się co robić aby nie rozwiązano hufca, bo przecież szkoda by było. Żaden z Komendantów nie podszedł się przywitać....Mam przyjść / chcą po mnie przyjechać / na ognisko. Zobaczę jaka pogoda będzie.
 No i nadal wspierają i oferują pomoc teraz przede wszystkim w dojeździe i powrocie z chemii. 
Cudownej soboty / jeszcze słonecznej / i niedzieli  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 16, 2019, 11:02:32 am
Juniorowi - najlepszości, Pilotowi - cierpliwości (i siły).
A dla Mai - zdrowotności i pytanie - jak było na ognisku?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Września 17, 2019, 11:39:49 am
Dziękuję za życzenia w imieniu pełnoletniego Pana_Juniora ;)

[...]
A udało się załatwić te wszystkie formalności przed wejściem w dorosłość.
[...]

Ofifista, że nie :D Procedury żyją sobie leniwie własnym rytmem - i się toczą... ;)
Ale za to dużo się poprawiło w juniorowym  światku po operacji, którą udało się przeprowadzić pomimo magicznej/biurokratycznej/absurdalnej bariery 18 lat... :) Nieustanne podziękowania dla ordynatora, który ODPOWIEDZIAŁ NA E-MAIL!!!, pochylił się nad przypadkiem, zoperował i zadbał o wszystkie "dziwne" wymogi związane z tak nietypowym pacjentem...
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Września 17, 2019, 12:06:14 pm
To naprawdę dobra wiadomość Pil.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 17, 2019, 04:36:07 pm
Czy ta poprawa to będzie narastać, czy to takie skokowe po operacji.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Września 17, 2019, 08:22:11 pm
Czy ta poprawa to będzie narastać, czy to takie skokowe po operacji.

Skokowe.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Września 18, 2019, 08:02:18 pm
DZISIAJ "PRZYJĘŁAM" OSTATNIĄ CZERWONĄ  ztx ztx ztx Za trzy tygodnie rozpoczynam białą.... :0ulan: :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 18, 2019, 09:38:53 pm
Brawo Maju i do przodu.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 21, 2019, 01:40:46 pm
Jesień, postanowiłam się dowitaminizować. Wczoraj sok z pomarańczy i grejpfruta (pychota  mnx) a dziś z marchwi. A że zostały odpady marchwi, a ja z gospodyń, co nic nie wyrzuca, zrobiłam ciasto marchewkowe. Picze się i już się cieszę na degustację  ztx
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Października 21, 2019, 03:25:34 pm
Dana podeślij ciasto....A soki rób dalej dla zdrowotności  mnx :-*
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 21, 2019, 11:20:53 pm
Maju, ciasto, czy przepis?
Jeśli ciasto, to kiepsko to widzę, gdy dojdzie, będzie już nieświeże
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Kela w Października 22, 2019, 08:27:03 pm
Niekoniecznie :) kiedyś dostałam z Poznania rogale marcińskie :) pocztą :)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 22, 2019, 11:26:33 pm
Czasem nasza poczta stanie na wysokości zadania i szybko uwinie się z przesyłką.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Grudnia 14, 2019, 11:07:44 am
Tydzień temu moja mama niefortunnie wysiadała z pociągu i uszkodziła sobie nogę zrywając mięsień czterogłowy w udzie czy jakoś tak.Jest już po operacji,nawet dwóch bo po pierwszej,na sali pooperacyjnej wyrwała sobie dreny a przy okazji szwy i to co połatali.Założyli gips na 3 tygodnie,od pachwiny do stopy.
Przez ten czas jest u nas ale to dla mnie ogromny problem bo mama swoje waży a ja za bardzo dźwignąć nie mogę  :'(
Mam leżąca więc pampersy i basen ale jak to ogarnąć gdy mąż w pracy?
Gdzie uzyskam jakąś pomoc? Pielęgniarka z przychodni czy może do MOPSU się udać?
Wiem że jak się wali to wszystko naraz ale czuję że jestem obecnie w sytuacji bez wyjścia.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 14, 2019, 01:37:10 pm
Idź do MOPS i przedstaw sprawę, powinni pokierować gdzie znajdziesz taką osobę i od razu zapytaj o dofinansowanie/częściowy zwrot kosztów za odpłatność za usługę.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Grudnia 14, 2019, 03:49:33 pm
Dzięki,w poniedziałek spróbuję to załatwić.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Grudnia 17, 2019, 02:10:27 pm
Dzis mnie prawie szlag trafił. Poszłam po chleb , bochenek chyba 1,1 kg i szok!! W ciagu 3 dni chleb z 6 zł na 7 zł! Dobra zmiana , teraz Jago śpi i ogląd tv, i pierwsza informacja podwyżki prądu do 30% dla przedsiębiorców a Mateuszek mowi ze gospodarstwa domowe nie odczują podwyżki na rachunku prądu ! No na prachunku mize nie ale na paragonie w sklepie to juz zobaczymy. Niech jeszcze ktoś mi powie ze  oni Polskę naprawiają !! Juz nie wspomnę o sadach!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 19, 2019, 07:02:27 am
Ja już w pażdzierniku zauważyłam te zmiany. Po prawie miesiącu bycia u córki w Budapeszcie, jak wróciłam i zrobiłam normalne zakupy, to sprzedawczyni, która mnie zna, sama sprawdziła jeszcze raz paragon, czy coś się nie nabiło dodatkowo.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 19, 2019, 07:52:55 am
Małż dzisiaj tankował. Samochód. Też zszokowany bo paliwo 5,19 zł.
A jeśli od nowego roku mają wzrosnąć pensje to niestety, ale ceny muszą pójść w górę, przecież ten piekarz, sklepikarz itp musi zarobić na pensję, podatki, składki ZUS.
Kiedy we wrześniu 2018 r. MEN wprowadził zmianę, że każdy nauczyciel MUSI być zatrudniony na umowę o pracę, to koszty u mnie w szkole wzrosły o ponad 30.000 miesiecznie. A w większosci przypadków ludzi wcale tej umowy nie chcieli, bo mieli swoje firmy i rozliczaliśmy ich na podstawie faktur, albo pracowali gdzieś na pełny etat i będąc na umowie zleceniu de facto zostawało im więcej w kieszeni.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 19, 2019, 08:41:19 am
Z czegoś to 500+ ,hordy ministerstw ,premie,nagrody,limuzyny( mają więcej niż jest karetek pogotowia),koszty ich utrzymania muszą być płacone.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 19, 2019, 10:37:58 am
W Niemczech olej tańszy niż benzyna. Logiczne, bo koszt wyprodukowania benzyny droższy niż oleju. U nas do oleju dodali dodatkowy podatek (bo niby bardziej zanieczyszcza) a czy gospodarstwa, kupując węgiel, tez płacą podatek smogowy w cenie węgla i im brudniejszy, tym większy? Tego nie wiem, ale byłoby to logiczne. Byłam niecały miesiąc temu w Niemczech i tankowałam za 5,28 zł (1,228 €/l). Warzywa, owoce, nabiał - ceny porównywalne.
Ziemniaki w zeszłym roku 1 zł, teraz 3 zł. Można by mnożyć przykłady i mam świadomość, że ostro pójdą w górę, gdy od przyszłego roku energia dla firm ca 30 % w górę. Jakoś będziemy żyć i trzeba będzie uczyć się rezygnować z dotychczasowego poziomu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Grudnia 19, 2019, 10:57:47 am
Wczoraj w pociągu zaskoczył mnie konduktor u którego kupowałam bilet. Zażądał odemnie dopłaty za wypisanie biletu. Powiedziałam,że mam 70 lat i nie płacę za to. No to poprosił o dowód osobisty...z uśmiechem na twarzy patrzyłam jak i słyszałam jak liczy mi lata wg pesela. Podziękował i wystukał nowy. Miałam przygotowaną stałą kwotę a tu CENA WYŻSZA. Zmienili rozkład jazdy od niedzieli i CENY BILETÓW...
U mnie benzyna 4,99 zł.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 19, 2019, 12:04:27 pm
Dana w Niemczech ceny są wyższe niż w Austrii.W soboty w Salzburgu tankują w większości Niemcy.Za to cały Salzburg( no prawie) jedzie do Niemiec na zakupy ( Kaufland,Globus).Ja do Apteki też jadę do Niemiec.Kosmetyki też dużo tańsze ( 2-3 Euro na opakowaniu).W Aptece jeszcze większe różnice nawet 25%.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 19, 2019, 03:43:45 pm
Maju wróciłam w sobotę z Wielkopolski i tylko poniżej 5 zł, przy centrum handlowym Auchen. Ty podajesz cenę benzyny, a ja pisałam o oleju. Tak czy siak, w stosunku do zarobków (emerytur) przeciętnych ceny paliw powalają. Nie mam od trzech lat firmy i żyję z emerytury. Spisuję każdy wydatek na auto. Koszt przekroczył czynsz za rok (nie licząc amortyzacji). Ale i tak z auta nie zrezygnuję, będę oszczędzać na wszystkim, ale nie autku.
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Stycznia 30, 2020, 09:30:24 pm
Dziś junior pozbył się kolejnych zębów w 'narkozie', a inne mu 'połatali' - byliśmy tam z nim NA CZCZO (wszyscy, bo wieczorem CAŁA żywność została max_schowana = BARDZIEJ, NAJBARDZIEJ ze_zwłaszcza delegacją do 'odpady zmieszane lub BIO' włącznie, główny zawór wody otwierany tylko by się spłuczka napełniła była itd. :D ) na 12:00 (!!). Operacja zaczęła się mocno po 14... Potem 'odsypianie' i czujność  ...no i to starcie, cwaniaczek, przegrał = złapaliśmy go, gdy z zaskoczenia w wypatrzonym momencie (piguła nas zagadała) ruchem a'la atak kobry próbował sobie wyrwać TRADYCYJNIE wenflon - ny ny ny! Przed 18tą śmy wrócili z zakrwawionym roześmianym młodzianem, który ofifista w korkach se rozdłubał co tam do rozdłubania w jamie ustnej se miał...
DZIELNY BYŁ!
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 31, 2020, 12:23:01 am
Ło-matko ... podziwiam tą wytrwałość !!

Mnie dziś chore wnuki_wykończyły .... a to tylko gorączka i marudzenie :(

Ale co tam damy radę ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 31, 2020, 07:28:29 am
Ale że niby wodą by się miał obejść?
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Stycznia 31, 2020, 12:46:51 pm
Ale że niby wodą by się miał obejść?

Nie chciej znać szczegółów  xhc W każdym razie wodę trza było zakręcać. Wszędzie ;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lutego 04, 2020, 07:10:59 pm
O niczym...

Jeszcze raz:

Macie wypadek. Np. dla ułatwienia: czołówkę NIESPODZIEWANĄ z TIRem który wywala was w rów (z kilkoma obrotami efektownymi w powietrzu i dachowaniem w rowie po odbiciu się w locie dodatkowo o uratowane przez ekologów przydrożne drzewo... ]

KOGO? byście chcieli coby was ratował NATYCHMIAST i przystąpił do ratowania_życia Twego i pasażerów?
Lokalsów robiących foty i udęstąpniających WYDARZENIE on_line (zadzwoniłeś? ty dzwoń) czy hercereczkę PRZERAŻONĄ ze sprawością samarytanka? Mama: dzwoń na 112, Tata podaj jej z GPS i bagażnik otwórz, gaśnica i apteczka, czas_czas_czas!


co kto woli :-)

gratis:
https://www.youtube.com/watch?v=kRhKWXhW4oU

;)
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Gureqaf w Lutego 13, 2020, 01:44:48 pm
Ja na przykład ostatnio ucieszyłem się z tego prezentu
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lutego 13, 2020, 08:43:04 pm
Ja na przykład ostatnio ucieszyłem się z tego prezentu

Fajne! Niby :-)
Reklamowanie jednorazowym_promocyjnym_wejściem_w_punkt_Z_PRODUKTEM - o, jakże tu, od zawsze, lubiane...  xhc
[Madziak z harcczata powinna być i_to_wielce zainterere... = spróbuję nawiązać kontakt i NAJSZCZERZEJ link TEN przekazać do łódzkich wodniaków z bazą w Wińcu ...itd........]

...Tia... ;p 


Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 13, 2020, 10:48:30 pm
Pil :oklaski: xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lutego 14, 2020, 02:28:02 am
Pil :oklaski: xhc xhc xhc


Najpowaga hamak (przestrzeliłem - a linka nie ma już ;p) - bo że przypomnę syt.:
Pojechaliśmy do Winca do łódzkich wodniaków, do ich bazy letniej - i ich naj_druh właśnie ODKUWAŁ polodową przystań (tak, tak! Psze_młodzieży bywały takie mrozy, które przesuwały harcerską NAWET przystań zimą na jeziorze - corocznie  >:D ) A druhenki ze zlotów znane, radosne, że "będą znowu KAMEROWANE" ze szlifierkami_kątowymi, łatami z włókna szklanego i żywicy epoksydowej ociękającymi pędzlami oderwały się od renonononowowanych_dla_dzieciarni łódek (!) i przywitały entuzjastycznie_wręcz (żony minę pamiętam ;) ) - ale z daleka = z hangaru_bo_żywica_itd...: Madziak jest? Tam, tam, tam --> O, idzie!

Juniora jeszcze MOGŁEM na rękach nosić (kilka godzin na dobę nawet..............) = niosłem więc.

NIKOMU nie udało się WTEDY nauczyć go podawania ręki na powitanie (mylił bodaj z DAJ ten gest = kłopot na wejściu, nie? mnx).
Podeszła Madziak - Jednak wpadłeś - sam widzisz, co się dzieje; witam - znamy się, cześć Artur...............

I już wiecie?
 xhc

CZEŚĆ!

No cześć jej podał!

[Nie bójmy się słowa PRZEŁOM? ]


I Madziak może by się ucieszyła akurat z LINKA wodniackich akcesoriów [?  8) ], ale jak ją zawoziłem do składnicy czy na Stare Miasto po "jedyną TAKĄ z kotwicą lilijkę" to wyszedłem z lokalu, bo cena była tak zaporowa przy wejściu, że ;p

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Lutego 14, 2020, 02:47:20 am
spóźniłem się =


DOPIS:
Oczywiste raczej, Madziak - NIE ;)

Poza tym Madziak zawsze była Nawigatorem Pilota na harc_zlotach [owszem! BO były czasy bez gps i smartfonów - najpowaga :D ], jechała obok z mapą i kiwała głową na pyt., czy/że dobrze jedziemy a inni z tyłu SPALI - i tak np. trafiliśmy na dworzec w Poznaniu po przebudowie całego miasta... i okazało się, że ja pytałem: TU? Madziak kiwała głową, mhmmm = dojechaliśmy i ...obudziłem wszystkich ;-)

Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Pilot_613 w Marca 26, 2020, 10:04:29 pm
"z_dziś"

Z żoną w żabce:
Facet dotarł już na sklepu skraj, ja za żoną w kolejce 1,5m. - i za mną facet prawidłowo pobrane przy wejściu rękawiczki &^%$@#$%^&* jednorazowe próbować usiłuje ...
..w ustach przytrzymuje banknot stuzłotowy

JUŻ :-)
 xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Marca 27, 2020, 12:18:22 pm
 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: Lorinka24 w Marca 09, 2021, 05:15:46 pm
Może nie do końca miał świadomość, co na takich banknotach może siedzieć  :greensmilies-021:
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Kwietnia 20, 2022, 05:52:22 pm
Może nie dziś, bo od dłuższego czasu mnie to wkurza. Na różowym forum reklamiarskie boty od dawna robia masakrę, a admini chyba już nie sistnieją. I tak z tydzień czy dwa temu napisałam że nie zdziwię się jeśli forum całkiem zniknie, w końcu zniknęły fora archiwalne bez żadnego ostzreżenia. W planach miałam żeby skopiwać sobie parę wątków dziewczyn które chciałam zachować w pamięci. I niewykluczone, ze nie zdązyłam  :'(  bo od wczoraj wyświetla się error. Może jeszcze jest szansa że obrażony admin po prostu wyłączył forum na czas wielkiego sprzatania śmieciowych postów, ale może też być i tak że forum padło pod naporem botów albo admini planują je usunąć...   :-X
Tytuł: Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
Wiadomość wysłana przez: braja w Kwietnia 27, 2022, 04:16:23 am
Różowe forum zmartwychwstało, ale zero wyjaśnień... Ciekawe czy ci co sie nadzali przez parę dni na komunikat o błędzie jeszcze tam wrócą