Amazonka - klub internetowy - rak piersi

Różności => Kawiarenka => Przeczytane w necie => Wątek zaczęty przez: agawa w Maja 25, 2013, 11:42:10 pm

Tytuł: "Dobra matka" ...
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 25, 2013, 11:42:10 pm
http://wiadomosci.dziennik.pl/opinie/artykuly/212504,dobra-matka-po-prostu-patrzy-na-dziecko-jak-dorasta.html (http://wiadomosci.dziennik.pl/opinie/artykuly/212504,dobra-matka-po-prostu-patrzy-na-dziecko-jak-dorasta.html)

"Są matki, które wiedzą, że dziecko jest inną istotą. Ich dzieci mają dużo szczęścia. Są matki, które nie aspirują do bycia idealnymi. To dobrze dla nich i dla dzieci."

Polecam :)
Jakby: słowo na niedzielę ;)
Tą niedzielę: 26.06 :)
Tytuł: Odp: "Dobra matka" ...
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 26, 2013, 12:00:54 am
łoczywista:
26.05
tak?
Łof_kors :)
***
W ramach gratisu - cytat:
"Jeżeli matkom mówi się żeby robiły to, tamto, tak, inaczej... tracą one kontakt z własną możliwością do działania... Zbyt łatwo czują się one niekompetentne. Jeżeli wszystko muszą sprawdzać w książkach, to zawsze będą spóźnione, nawet jeżeli to co robią jest właściwe, ponieważ to co właściwe, musi być zrobione natychmiast. Takie działanie udaje się wtedy, gdy jest intuincyjne, albo jak mówimy: instynktowne. Dopiero później przydaje się rozum, by poradzić sobie z problemem."
- Donald Woods Winnicott
Tytuł: Odp: "Dobra matka" ...
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 26, 2013, 12:05:45 am
jutro przeczytam, jak wróce z roboty ...dziś już mi sie nie_kce szarych komórek używać
Tytuł: Odp: "Dobra matka" ...
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 26, 2013, 12:41:52 am
a ja dziś łod_razu przeczytałam. zbieżne z żyrafami. i też tak myślę, tylko jeszcze żebym to zrealizować umiała... ech. tak, macierzyństwo to wyzwanie  :0ulan:
Tytuł: Odp: "Dobra matka" ...
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 26, 2013, 10:20:33 am
przeczytałam i.....
jestem zaskoczona   :o

Mówiłam o sobie "wyrodna matka" - gdy obiad nie był na czas, gdy nie oglądałam dzieci zeszytów, gdy nie umiałam (w wieku dojrzewania) z dziećmi rozmawiać, gdy wydawało mi się, że poświęcam im zbyt mało czasu, pozwalam na zbyt dużo, daję za dużo "wolności"
Mówiłam o sobie "nadopiekuńcza"  - gdy  trzęsłam się nad każdym ich krokiem,  gdy patrzyłam z niepokojem na ich wkraczanie w "prawie dorosłe życie", gdy byłam zła, że nie pozwalały mi "prowadzić się za rączkę"
Mówiłam o sobie "Matka_Polka" - gdy zrezygnowałam z pracy, aby być razem w pierwszych latach życia, a po powrocie do pracy, biegłam z siatami do domu coby obiad upichcić
Mówiłam o sobie ".............."

A teraz powiem  : Jestem dość dobrą matką, po  prostu patrzę jak dzieci dorastają ................

 ztx

Tytuł: Odp: "Dobra matka" ...
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 26, 2013, 10:26:50 am
Jestem dość dobrą matką, po  prostu patrzę jak dzieci dorastają ................



Jest takie określenie: "Wystarczająco dobra matka" wprowadzone przez Donalda Winnocotta http://pl.wikipedia.org/wiki/Donald_Woods_Winnicott (http://pl.wikipedia.org/wiki/Donald_Woods_Winnicott)
Wydano u nas kilka jego książek. Dla wszystkich mam, szczególnie mam małych dzieci, bardzo polecam: Dziecko, jego rodzina i świat - http://lubimyczytac.pl/ksiazka/59213/dziecko-jego-rodzina-i-swiat/url] (http://lubimyczytac.pl/ksiazka/59213/dziecko-jego-rodzina-i-swiat

Metko, mi też się wydaje, że poglądy w artykule bardzo zbieżne ze światem żyrafowym :))


Metko, mi też się wydaje, że treści w artykule zbieżne ze światem żyrafowym :)
Tytuł: Odp: "Dobra matka" ...
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 26, 2013, 11:32:22 am
Ja jak zwykle zawsze coś znajdę przeciwko  sobie!:) Za "dobrą" matką chciałam być i pewnie dalej jestem, jeszcze dwa miesiące będą  u nas , a potem tylko pomogę na wyrażną prośbe i jak będę miała ochotę!!Przysięgam!
Tytuł: Odp: "Dobra matka" ...
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 26, 2013, 11:38:03 am

"Jeżeli matkom mówi się żeby robiły to, tamto, tak, inaczej... tracą one kontakt z własną możliwością do działania... Zbyt łatwo czują się one niekompetentne.
 (Donald Woods Winnicott)


Amorku, powyższy cytat powtarzam specjalnie dla Ciebie  :-*
Tytuł: Odp: "Dobra matka" ...
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 26, 2013, 11:42:31 am
U mnie to chyba był problem,ze nie miał mi kto mówic , nie miałam pomocy zadnej. I sama się doszkalałam, czytałam, chyba mam cos takiego w sobie jak niewiara we własne siły. Tak ,muszę to nazwac - nie wierzę w siebie! Chociaż walczę z tym bardzo!Cała moja ciąża była ogromnym strachem do samego porodu . Nie wierzyłąm ,ze mogę być matka ,ze urodzę zdrowe dziecko itd. Uważałam ,ze zawodze siebie. Nawet w mojej chorobie ,głownie siebie obwiniałam. Podręczniki, poradniki do dziś mi służą.Na pewno pomogły, ale pewnie uzależniłam się od nich.
Tytuł: Odp: "Dobra matka" ...
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 26, 2013, 11:51:03 am
Poważnie zalecam spokojne przeczytanie książki: Dziecko, jego rodzina i świat.
Możesz Amorku córce w prezencie podarować; jest w sam raz na ten moment, zamiast poradników ;)
Cudownie przywaraca spokój. Książka ta jest zbiorem zapisanych audycji radiowych Winiccotta, które prowadził specjalnie dla matek. Przez pół wieku nic a nic nie straciły na aktualności.
Porusza wielość tematów - od emocji w ciąży, poprzez karmienie, aż do problemów wychowawczych nastolatków...
Tytuł: Odp: "Dobra matka" ...
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 26, 2013, 12:02:24 pm
Dzięki Agus ,na pewno kupię ,jak jest dostępna.
Tytuł: Odp: "Dobra matka" ...
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 26, 2013, 12:28:10 pm
Wiesz,ze ja nawet do porodu poszłam z poradnikiem! Powiesiłam sobie zegarek na szyi, otworzyłam odpowiedni rozdział i za chwilę juz nie za bardzo wiedziałam co się dzieje! Za to słyszałam gdzies w oddali- "A która to z ksiązką przyszłam rodzic??" Ubaw mieli ze mnie jeszcze przez kolejne 10 lat! Przeszłam już do historii na oddziale porodowym.
Tytuł: Odp: "Dobra matka" ...
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 26, 2013, 12:37:16 pm
Ja poszłam rodzić z Kubusiem Puchatkiem  O0 Kazałam pielęgniarce  na głos czytać o Kubusiu, co do norki zaglądał i utknął  xhc Pielęgniarka o mało ze śmiechu nie umarła, a ja przez jej śmiech nie mogłam przeć  >:D
Tytuł: Odp: "Dobra matka" ...
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Maja 26, 2013, 12:48:09 pm
Amorku  >:D
Może bali się,że będziesz ich pouczać i mówić co_kiedy_jak mają robić  :)
Aga,z Kubusiem????Ale czad  :)

Co do cytatu Agi to w zupełności się zgadzam.
Choć przyznam się niestety że nie zawsze praktykuję.Cóż,matka kwoka ze mnie wyłazi.Cackam się jak z jajkiem a potem mam pretensję do całego świata że dzieciak mi na głowę włazi  ::((
Tyle że ja tak bardzo chcę dać dzieciom to czego ja nie miałam.Miłość,szczęście,poczucie bezpieczeństwa...Rodzina zastępcza tego mi nie zapewniła.Być może się starali,nie powiem,być może to ja wymagałam czegoś innego,nie ważne to już.
Najważniejsze przykazanie którego się trzymam w wychowaniu dzieci to "Nie przeszkadzać!"
Tak też czynię,przynajmniej się staram  :P
Tytuł: Odp: "Dobra matka" ...
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 26, 2013, 12:54:39 pm
Wiesz,ze ja nawet do porodu poszłam z poradnikiem! Powiesiłam sobie zegarek na szyi, otworzyłam odpowiedni rozdział .............
xhc   xhc
Tytuł: Odp: "Dobra matka" ...
Wiadomość wysłana przez: aquila w Maja 26, 2013, 04:46:07 pm
a ja nie chcę być matką
w ogóle
to za trudne !
Tytuł: Odp: "Dobra matka" ...
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 26, 2013, 04:50:56 pm
aquilo, też tak miałam
wydawało mi się, że mąż, dzieci,  to nie dla mnie
chciałam być wolna
jakoś wewnętrznie czułam, że rodzina będzie mnie ograniczała

aż przyszedł ten dzień gdy poczułam coś, czego nazwać nie umiem do dziś
(moja babcia powiedziała: nooooo żeniadło Ci wreszcie dorosło  ;D  )

noooo i wtedy zaczęłam rozglądać się za kandydatem na ojca moich dzieci  :D
Tytuł: Odp: "Dobra matka" ...
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Maja 26, 2013, 04:51:30 pm
E tam aquila.Gupstwa gadasz  8)
Co trudne?
Tytuł: Odp: "Dobra matka" ...
Wiadomość wysłana przez: betty w Maja 26, 2013, 05:10:05 pm
a ja inaczej..
chyba "od zawsze" chciałam mieć dzieci
może dlatego było tak trudno i urodziłam je dopiero w wieku 30 lat..
jestem klasyczną matką - kwoką
mój Tato uważa, że to syndrom późnego macierzyństwa, hehhe
ja nie wiem, już tak mam..
powoli, bardzo powoli uczę się wypuszczania dzieci spod skrzydełek..
Tytuł: Odp: "Dobra matka" ...
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 26, 2013, 08:14:00 pm
jeśli chodzi o "wychowywanie" dzieci, choć zdecydowanie lepszym określeniem będzie "towarzyszenie im w drodze ku dorosłości", to z czystym sumieniem, po przeczytaniu wielu książek Rosenberga i wysłuchaniu wielu wykładów mojej Moniki_od_żyraf,
z całą odpowiedzialnością za słowa,  polecam język żyrafy i cały blog Moniki, która ma na stanie dwie małe córeczki i język żyrafy przerabia nie tylko w teorii, ale w praktyce,
z zadowalającymi efektami, choć to trudna praca - głównie nas sobą
  :D

http://wswieciezyrafy.blogspot.com/ (http://wswieciezyrafy.blogspot.com/)


w sumie nie wiem, jak ja to zrobiłam, że moja córka jest jaka jest - nie czytałam mądrych książek o wychowaniu zbyt wiele, bo nie lubię poradników,
nie miałam już mamy, która jakoś by mi poradziła, czy pomogła,
ja po prostu byłam sobą - a że samą siebie dość lubię, to nie wysilałam się za bardzo, nie robiłam nic wbrew sobie,
kochałam i mówiłam o tym, że kocham, słuchałam, obserwowałam,
nie wymagałam za wiele, no może w podstawówce za bardzo goniłam do książek, ale w gimnazjum moja córka sama wyznaczyła granicę mojej kontroli i na złe to nikomu nie wyszło,
ona zyskała więcej swobody --- i ja też, co bardzo sobie chwaliłam,
po prostu mam szczęście

 :D
Tytuł: Odp: "Dobra matka" ...
Wiadomość wysłana przez: aquila w Maja 26, 2013, 08:40:42 pm
E tam aquila.Gupstwa gadasz  8)
Co trudne?

no bo ja nie wiem jak matki to robią !
ja ledwo o siebie umiem zadbać, o innych to wogle
i nawet nie mówię tu o wychowywaniu potomstwa żeby wyjszło na ludzi, ale takie przyziemne sprawy ... pracuję 8 godzin, śpię 8 godzin, jakiś spacerek/rowerek, jedzonko, nauka języka, film/gazeta/net, prysznic, maseczka, pranie, sprzątanie etcetera i doby ni ma !

a tak trochę a propo, to całkiem ciekawy wywiad z Martyną Wojciechowską:

http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,107881,13973062,Martyna_Wojciechowska___Nie_spelniam_sie_na_kazdym.html#BoxLSTxt



Tytuł: Odp: "Dobra matka" ...
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 26, 2013, 08:46:21 pm

i nawet nie mówię tu o wychowywaniu potomstwa żeby wyjszło na ludzi, ale takie przyziemne sprawy ... pracuję 8 godzin, śpię 8 godzin, jakiś spacerek/rowerek, jedzonko, nauka języka, film/gazeta/net, prysznic, maseczka, pranie, sprzątanie etcetera i doby ni ma !
noooooo i w międzyczasie wychowujesz dziecko
przy takim trybie życia mnie sie udało nawet dwoje  :D
ino ja spię 4 godziny (ale to przez net  ;)  )
Tytuł: Odp: "Dobra matka" ...
Wiadomość wysłana przez: aquila w Maja 26, 2013, 08:51:45 pm
kiedyś spałam po 6 godzin (z winy dość intensywnego życia towarzyskiego) i po jakimś czasie byłam na skraju wyczerpania :P
no i dolina łez mi się na gembie zrobiła
najchętniej bym spała ok 9 godzin, coby wstawać bez budzika :D
Tytuł: Odp: "Dobra matka" ...
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 26, 2013, 08:53:44 pm
Człowiek ma zdolności przystosowawcze! Jak trza- to trza! Popłakac tez można  ,a potem dalej! W końcu znow się wysypiasz! :)
Tytuł: Odp: "Dobra matka" ...
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 26, 2013, 08:54:26 pm
najchętniej bym spała ok 9 godzin, coby wstawać bez budzika :D

o_to_to

a wracając do tematu to coraz częściej se myślę, że chyba nie całkiem podołałam temu trudnemu zadaniu ....
Tytuł: Odp: "Dobra matka" ...
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 26, 2013, 09:10:25 pm
anioł...nie gadaj, nie gadaj
to się okaże jak już wylezą małolaty z dojrzewania
Ty wiesz, że one w wieku maturalnym to całkiem inne som  :)
Tytuł: Odp: "Dobra matka" ...
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 26, 2013, 09:17:08 pm
Agawa, dobry temat na dzień matki. Dzieki.  :)
Człowiek to takie zwierzę ( o ile go w sobie nie zabije) że wszystkiemu podoła. Ja ponad 4 lata byłam sama z dwójką dzieci (2 i 5 lat).
Pracowałam na etacie, dorabiałam (szycie, tłumaczenia i współudział w działalności gospodarczej), bo nie chciałam, by dzieci odczuły finansowo, brak tatusia. Na jego udział w wychowaniu nie miałam wpływu, ale na finanse tak. Dzieci musiały błyskawicznie się usamodzielnić. Łatwiej poszło z synem. Córka pamiętała ojca i chyba do dziś z problemem się nie uporała i było trudniej.
Nie wiem, jak temu podołałam. Jeszcze miałam czas na rozrywkę.
A dziś dzieciaki są dorosłe i myślę, że się lubimy. I są to relacje może zbyt kumpelskie. Mogą ze mną gadać o wszystkim. Co nie znaczy, że nie ma konfliktów.  :0ulan:
Tytuł: Odp: "Dobra matka" ...
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 27, 2013, 01:30:33 pm
ciekawy wywiad z Martyną Wojciechowską:
[/quote]

Lubię Martynę. Kiedyś nie znosiłam, a teraz coś się pozmieniało. I jej 'styl' macierzyństwa też lubię; jakoś mi po drodze :)
A w jej książce o kobietach na krańcach świata - czytam sobie na dobre sny...
Tytuł: Odp: "Dobra matka" ...
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 27, 2013, 01:57:58 pm
Martynę cenie bardzo ,bez nadęcia ,prawdziwa ,realizuje się w życiu ,spełnia marzenia i czym starsza ciekawsza.
Tytuł: Odp: "Dobra matka" ...
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Maja 27, 2013, 02:08:24 pm
przeczytałam artykuł "Dobra matka..." ::)
moja teściowa to właśnie ta skrajność......istne przeciwieństwo dobrej matki


...." gdyby miał matkę, dla której kobieta malująca się wodzi mężczyzn na pokuszenie, to nawet gdyby znalazł dobrą dla siebie dziewczynę, jej ufarbowane na rudo włosy budziłyby w nim niepokój i sam by się zastanowił, czy taka kobieta może być wierna i kochająca. Bałby się, że jego matka uzna dziewczynę za ladacznicę! Matka nie nosiła dekoltów i nie malowała paznokci, a była przecież idealna......"

o to_to....albo za "kurwę i prostytutke" ::((
tyle, że mój chłop na szczęście jest normalny........ale jego siostry :o.....wypisz_wymaluj_mamusia....rodem z Kazachstanu


życie dzieci takiej matki to gehenna
Tytuł: Odp: "Dobra matka" ...
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 29, 2013, 10:12:14 am
Spojrzenie na relację mama-dziecko z innej strony, też frapującej :)

http://zwierciadlo.pl/2013/psychologia/relacje-spoleczne/relacje-spoleczne-matki-i-corki-czasem-cieplo-czasem-dreszcz (http://zwierciadlo.pl/2013/psychologia/relacje-spoleczne/relacje-spoleczne-matki-i-corki-czasem-cieplo-czasem-dreszcz)
Tytuł: Odp: "Dobra matka" ...
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 29, 2013, 09:11:53 pm
przeczytałam,
różne tam są matki, ale o moim przypadku mało,
to jest właściwie jedyne zdanie z mojego doświadczenia:


"Żałoba po śmierci matki nigdy nie kończy się definitywnie. Zmienia intensywność, ale to droga, którą się idzie do samego końca, trwający całe życie proces przystosowywania się i akceptacji. Zwłaszcza gdy strata matki dotyka wcześnie i każe szybciej dorosnąć."