Amazonka - klub internetowy - rak piersi
Rak piersi => Leczenie raka piersi => Operacja => Wątek zaczęty przez: amado w Czerwca 05, 2013, 07:23:41 pm
-
Rzeczy przydatne podczas pobytu w szpitalu:
- piżama zapinana z przodu
dres do łażenia po korytarzu
dokumenty (medyczne i osobiste)
szlafrok
kosmetyki (codzienne + chusteczki wilgotne), chusteczki higieniczne
woda do picia w małej butelce
coś do czytania z rodzaju lekkie, łatwe i przyjemne
coś ze słuchawkami, coby muzyczki jakiejś posłuchać, a nie otoczenia
jak kto lubi i ciszę ceni - zatyczki do uszu
sztućce i kubeczek, serwetka
kapcie
klapki pod prysznic
ręcznik
smycz (przydatna do buteleczki na chłonkę)
komórka
skarpetki i majtki białe bawełniane (w niektórych szpitalach można założyć na czas operacji)
zazwyczaj trzeba zmyć lakier z paznokci u rąk i nóg
balsam nawilżający do ust
leki, które się zażywa i na które lekarz wyraził zgodę
mała poducha (własna_przytulaśna)
-
i jak się przyjdzie na oddział, to trza uważyć z której strony stoi szafka szpitalna i przestawić ją sobie na 'zdrową stronę' (coby od razu po operacji nie stresować się, że ręką operowaną do kubeczka czy chusteczek się nie sięgnie)
-
Dobra tez jest Rozrywka albo Magazyn szaradzisty
-
i jak się przyjdzie na oddział, to trza uważyć z której strony stoi szafka szpitalna i przestawić ją sobie na 'zdrową stronę' (coby od razu po operacji nie stresować się, że ręką operowaną do kubeczka czy chusteczek się nie sięgnie)
oooo taaaa
dwa razy (!) miałam po złej stronie ...
-
Po mastektomii prysznic nie wchodzi w grę? Bo nie wiem jakie kosmetyki wziac czy chusteczki nawilżane dla dzieci wystarcza?
-
będziesz miała opatrunek, którego nie można zamoczyć, ale całą resztę możesz spokojnie umyć pod prysznicem, byle tylko prysznic nie był na stałe zamontowany nad głową,
jeśli będziesz w szpitalu dłużej, chusteczki mogą być niewystarczające,
długość tego pobytu zależy od szpitala
-
Nastja po operacji umycie ciała jeszcze jakoś idzie, problemem jest umycie włosów.
W szpitalu w Lublinie gdzie byłam operowana na parterze jest fryzjer :)
Myślę pójdę umyją mi włosy, ile wezmą za usługę 10-15 zł???. Pani umyła mi włosy i chciała je układać, mówię, że nie trzeba wystarczy wysuszyć. Zapłaciłam 35 zł :o Tyle płacę w swoim mieście za strzyżenie z ułożeniem.
-
ja jak na razie nie mam co myć :) jestem łysa jak kolano hehe także nie mam problemu xhc
-
łysinę to chusteczką do niemowlęcej dopki oblecisz ;D
-
Dokladnie roza xhc o tym samym myslalam :D
-
To chociaż takie plusy braku włosów ;)
-
Hehe xhc
Szukalam dzis góry od pizam rozpinanej. Oddzielnie nie da się kupic a razem ze spodniami kosztuje 65 zl. Gdybym wczesniej nie kupila sobie dwóch kompletów zwykłych bez guzików to może bym nie pozalowala. Drogo troche.
-
Ja nie miałam góry rozpinanej, kupiłam sobie koszulki bawełniane większe niż noszę do tego spodnie od piżamy i już.
-
Ja kupiłam takie normalne, rozmiar jaki nosze. Popatrzę na allegro może tam cos znajnde
-
pożycz od męża, może ma rozpinaną górę ;D
-
Nastja albo ciucholand i jakaś koszula bawełniana na guziki :) :D
-
ja pożyczałam od koleżanki, miałam jedną... rozpinana jest naprawdę o wiele wygodniejsza niż taka przez głowę i ja bym ją uznała za niezbędność. wystarczą dwie (na zmianę, jakbyś się pociła bardzo), bo jak już będziesz się lepiej czuła, to do nierozpinanych wrócisz.
-
Hehe xhc
Szukalam dzis góry od pizam rozpinanej. Oddzielnie nie da się kupic a razem ze spodniami kosztuje 65 zl. Gdybym wczesniej nie kupila sobie dwóch kompletów zwykłych bez guzików to może bym nie pozalowala. Drogo troche.
pamiętam jak szukałam rozpinanej śpijżamki tuż przed operacją, pani w sklepie zaproponowała mi taką za 200 zł :o
a sklep na luxusowy nie wyglądał
po objechaniu połowy Warszawy, w jakiejś sieciówce dostałam za 50zł, ale 100% poliester i niedługo po rozgoszczeniu się w szpitalu moja mama musiała lecieć szukać mi innej rozpinanej góry, bo we wtym poliestrze się spociłam i czułam się nieświeżo :P
od tamtej pory kupuję z wyprzedzeniem i tylko w internetach :D
-
Ja do szpitala to biorē ze trzy koszulki bawełniane i getry, no i jeszcze spodnie piżamowe. Dla mnie najwygodniejsze są właśnie geterki
-
no ale tu chodzi o "górę" - po operacji, gdy ręka zazwyczaj jest niesprawna i wszystko boli + piesek na szyi, najwygodniejsza jest góra rozpinana, bo nie trzeba się wyginać
no i dziewczyny, koniecznie pamiętajcie o tym, żeby przed operacją szafkę szpitalną przestawić sobie na zdrową stronę! łatwiej będzie sięgać zdrową ręką
-
Dobrze Metko że przypomniałaś :))
Ja nie miałam i nie mam rozpinanych piżamek, i oczywiście dwa psy miałam zawieszone ::((. I to za każdym razem były dwa, jeden nad a drugi pod cyckiem. Najgorsze to jest ich wyciąganie brrrr ::((
-
o tak, wyciąganie to dramat! ::((
-
Jak wyciąganie? Cos boli?
-
nie nazwałabym tego bólem. jest bardzo nieprzyjemne, ale za to trwa chwilkę. pyk - i już. ale ja jestem przewrażliwiona po wyciąganiu drenu po innej operacji, z innego miejsca. tam bolało.
-
Wyciąganie jest troszeczkę nieprzyjemne ale myśl, że się tego pozbywasz przynosi ulgę. Dla mnie bardziej nieprzyjemne było wycinanie nitki przyczepionej-przyszytej do tej rurki.
Masz rację Metka nie można nazwać tego bólem.
Naprawdę Nastja nic strasznego.
-
Jak wyciąganie? Cos boli?
nieprzyjemne, trwa ułamek chwili, da się przeżyć ;)
-
można mieć szlafroczek z kieszeniami i to wystarczy ,no niestety szafki nie mogłam przesunąć miaąam ja po stronie operowanej i było spoko ,najgorzej z myciem ale tez znalazłam na to sposób ,dreny z buteleczkami miałam dwa do piersi i od pachy to akurat nie było zmorą ,ból ramienia był nie do wytrzymania to pamiętam ,w szpitalu po operacji leżałam jeszcze 6 dni więc przy dreny wyjęto przy wyjściu i sciągno chłonkę strzykawką
-
Jak widać, każda z nas przeszła to trochę inaczej.
Grunt to nastawić się pozytywnie :) Nastja, szystko będzie ok :0ulan:
-
Nastja mogę obiecać , że żadnego bólu nie będzie!( ja odczuwałam tylko emocjonalny) , a drenu nawet nie miałam , chyba zaraz mi go wyciągnęli jak się obudziłam , albo szybko po bo prawie nic się nie zbierało.
-
Dziewczyny, pytanko.
Wiadomo, że na blok można iść tylko w bawełnianej bieliźnie.
Nie udalo mi się kupić takich 100% bawełnianych.
Czy gacie z dodatkiem 5% elastanu i skarpetki z bambusa przejdą?
-
Trzeba będzie spytać u źródła.
Ja już miewałam tak:
- obowiązkowo na golasa
- gdzie indziej - w gatkach własnych, nie całkiem bawełnianych, do tego czarnych
- gdzie indziej - w spodniach od piżamy (w nich usnęłam, w nich się obudziłam, w trakcie mi je chyba ściągnięto ???
- jeszcze gdzie indziej dano mi takie flizelinowe gacie, jak do kolonoskopii
-
gatki se weź
jak przyjdzie pielęgniarka, która 'szykuje" do operacji, to się zapytaj czy możesz mieć na sobie
co do drenu:
miałam mało chłonki - w piątek operacja, w niedziele rano/albo sobota wieczór (nie pamiętam już dokładnie) mi wyjęli; w poniedziałek poszłam do domku
z myciem ne miałam problemu, bo córka (wtedy prawie_prawie 18-to latka) przychodziła do szpitala i ogarniałyśmy całe mycie.
-
Dziewczyny, pytanko.
Wiadomo, że na blok można iść tylko w bawełnianej bieliźnie.
Nie udalo mi się kupić takich 100% bawełnianych.
Czy gacie z dodatkiem 5% elastanu i skarpetki z bambusa przejdą?
od jakiegoś czasu w CO czeba być na golasa, przynajmniej tak było w 2014
-
To tu mnie zaskoczyłaś.
Kiedyś można bylo być w gaciach i skarpetkach..
-
tak, jak byłam w 2012 jechałam na operację we swoich czarnych gaciach (w dodatku miałam okres) i skarpetkach, a dwa lata później się zmieniło i już nie pozwalali, całe naszczęście okresu wewtedy nie miałam ::((
-
No chyba jakbyś okres miała, to by Ci pozwolili na gacie w drodze wyjątku..
Bo jak inaczej??!!??
A w ogóle to głupie jakieś. Bo rozumiem, że w operacji ginekologicznej gacie nieco przeszkadzają, ale w cyckowej??
-
używają noży laserowych; chodzi o to, aby na 100% nie było syntetyku, bo poparzy; zawsze można kupić sobie w aptece takie 'higieniczne', jednorazowe :)
-
kiedyś z okresem w ogóle nie operowali...ino nie pamiętam dlaczego
a moją sąsiadkę ze sali zoperowali w satynowych spodniach od piżamy...upaprawszy jej dokumentnie ::((...zapierała se jedną reką ::)
-
na Wawelskiej dostawało się piżamkę na operacje,majteczki tez swoje miałam akurat miesiączkę miałam jak mnie operowano i lekarz nie widział przeszkód
-
u nasz na wsi jak kto miał okresa to odsyłali do dom
-
Przy pierwszej rekonstrukcji miałam. Nie odesłali. Pomyślałam (żeby dla mnie było mniej krępujące ::(( ), że może tamponik - dostałam zezwolenie od ordynatora-operatora, tuż przed uśnięciem osobiście przypomniałam o nim anestezjolożce, oczywiście ;)