Amazonka - klub internetowy - rak piersi
Inne choróbska => Różne choroby => Wątek zaczęty przez: DanaPar w Czerwca 24, 2013, 10:12:56 pm
-
Hejka, ratujcie.
Od wczoraj prawie nie mogę nic mówić. Deko boli mnie grdyka, ale to pikuś. Najgorsze, że słowa nie mogę powiedzieć. Szeptam.
Co wg Was (może nauczycielki mają z tymi dolegliwościami doświadczenie) byłoby skuteczne?
Dobrze, że to nie skeyp, bo byście mnie nie słyszały. >:D
-
Nie kombinuj, tylko idź do lekarza. Może masz zapalenie krtani...
-
I antybiotyk jak nic się przyda przed wyjazdem!
-
Amorku do czego się przyda?
Nie gorączkuję. 2-3 dni poleczę się sama, a potem zobaczę. :)
-
a potem to nogi śmierdzą >:D Dana, idź do lekarza, bo będziesz wyjeżdżać osłabina. Lepiej zadziałać od razu.
-
Tak jest C:-) psze...pani.
-
Ja tam nie chcę krakać, tylko miewam zapalenie kratni! OBy ci przeszło!
-
Amorku to nie krakaj. U mnie z gardełkiem (krtanią) lepiej. Już mogę mówić, może ciut się pocę, co oznacza resztki przeziębienia.
Nie posłuchałam u lekarza nie byłam, a pomógł mi (chyba) w sprayu Tantum Verde, który wtryskiwałam sobie 4 x dziennie głęboko do gardełka. No może też drineczki, bo z okazji imienin świętowałam jeszcze wczoraj, no i też wczoraj wygrzałam się w saunie.
Łykam jeszcze rutinoskorbin i jakieś syropki. >:D
-
To super! Widać zdrowa z ciebie kobita! U mnie by to nie przeszło samo :(, próbowałam ,ale bywało tylko gorzej! Jeśli mogę cos doradzić to nawilżaj mocno! Wapno też nie zaszkodzi!
-
tantum verde w sprayu to świetna rzecz
często używałam na moje nawracające_chore migdały
i w czasie chemii odkażałam moje sponiewierane gardło....dodatkowo znieczula trochę
dobrze Dana, że już lepiej :)
-
Amorku, przecie piszę, że nie samo, a tantum, syropki, nawet czasem do tego aspiryna, to nic. xhc
-
Czyli samo..... :D bo to wszystko to nic...
-
Pierwszy dzień bez temperatury.
Wreszcie pospałam, bo jak mi szalała taka wysoka, to przez dwa poprzednie nie mogłam zmrużyć oka. Okaże się jednak dopiero pod wieczór, czy rzeczywiście idzie ku lepszemu.
Wstałam łokrutnie zaflegmiona. Gardło mnie trochę po nocy bolało, ale to nic. Wzięłam "starą" flegaminę. Pamiętam, jak dobrze działała na mojego syna, a jest, może był, łokrutnym alergikiem i u niego z odkrztuszaniem zawsze były problemy. To tylko pomagało, żadne tam alergiczne syropy.
Amorku mam nadzieję, że się odezwiesz i cósik podpowiesz :)
-
Czytam i śledzę ,ale miałam nadzieję ,ze u dochtora byłas! Z wysoką temperatura i bolącym gardłem to nie żarty! to może byc angina ,która jest bardzo niebiezpieczna. Lepiej by lekarz to ocenił. Jeśli temperatura spadła ,to być może organizm sobie poradził,ale jednak zawsze jest obawa by to nie były bakterie. Mogłabys zrobić sobie wymaz z gardła i z nosa , zobaczysz co ci wyjdzie i czy potrzebne antybiotyki czy nie. A tak to co ? Unikaj bananow i mleka-one zaflegmiają organizm. Ja stosuje inhalacje ,ale nie wiem jaki to stan aktualny u ciebie. I mam inhalator bo parowka nad garnkiem może tez zaszkodzić . Ja podpowiadam wizytę u lekarza. Czasem lepiej wziąć antybiotyk niż narażać organizm na przewlekłe zapalenie .A może jak ci lepiej lekarz uzna ,ze nie potrzebny ,ale da ci cos konkretnego! Jak gorączka to ja już się boję. Wracaj do zdrowia ,ale proszę skontroluj się u lekarza, niech cię osłucha!
( jeśli odkrztuszasz po flegaminie- pij ją)
-
Babicum syrop polecam dobry i nie drogi,bez recepty http://www.i-apteka.pl/product-pol-1658-ZDROVIT-Babicum-syrop-100-ml.html
-
Byłam Amorku. Płuca czyste, oskrzela też. Anginy niet.
Typowe grypsko, tylko o nietypowej porze roku. Z kolei patrząc na zmiany pogodowe, to nie wiem, czy taka nietypowa :-\
Dzięki :) Zupełnie zapomniałam o inhalatorze, a przeca przy moim alergiku musiałam takie instrumenta mieć w chałupie :)
Dzięki Madziu :)
-
Jeszcze jedno. Już mi dzisiaj kawa smakuje, a to u mnie dobry znak :0ulan:
-
E,to inksza inkszośc! Jak grypa to tylko wypocić i wyleżeć, aczkolwiek mieć baczenie co by w bakteryjne nie przeszło! To teraz możesz czosnku w wszelakiej postaci, duże ilości wit.C najlepiej naturalnej czyli soki bez cukru 100%-żurawina, malina, czarna porzeczka. Do ssania najlepiej tantum werde bo deilktanie nawilża ,a i dezynfekuje. Jeśli nos przytkany to na 5 dni jakiekolwiek krpole do nosa i cos na kaszel. wzmacniac, wzmacniac ,uodparniać. A inhalator świetna rzecz, mam w domu na stałe mucosolwan do inhalacji i sol fizjologiczną. A możesz tez mocno przepłukiwać nos wodą morską w sprayu. Wapno pic. Powinno pomoc. Wypoczynek bardzo zalecany.
-
Dzięki Amorku. To wszyćko mi znane :)