Amazonka - klub internetowy - rak piersi
Różności => Kulinaria => Łatwe przepisy => Wątek zaczęty przez: b_angel w Czerwca 28, 2013, 08:47:31 am
-
Wrzucam do buteleczki:
- kilkanaście ziaren pieprzu kolorowego
- kawałeczek ususzonej papryczki chili
- ze dwa ząbki czosnku
- kilka listków bazylii (jak kto woli inne smaki może być inne zielsko, np. tymianek)
- wlewam oliwę z oliwek
i czekam kilka dni
i mam zajefajną oliwę do: polewania, sałatek, utostowanego chlebka, do wszystkiego na co tylko mam smaka mnx
pees. a jaki ma aromacik O0
-
To je bardzo dobre! Można zrobić kilka takich buteleczek ,do każdej coś inkszego dorzucić! Ja tak robię z ziołami !
-
Moja ulubiona to czosnek z tymiankiem mnx
-
raz zrobiłam z samym czosnkiem, wyjszło zaaa(tentego)... bardzo fajne
zachęcona zrobiłam drugi raz i mi się ten czosnek w oliwie zejpsuł >:(
nie myślałam, że to wogle możliwe
oliwa była raczej dobra, czosnek chyba musiał być jakiś wałowany :-\
-
hm...? dziwne? mi się nie popsuło nigdy...
Może ktoś wie - dlaczego może się popsuć? Amorku?
Przecież oliwa powinna zakonserwować. I czosnek też przecież konserwuje....
-
A jak długo trzymałaś tę oliwę? Bo u mnie nie doczeka paru miesięcy. OLiwa może zjełczec i pewnie czosnek w niej także. Nie powinno się tłuszczu trzymać zbyt długo po za lodowką. A oliwy nie trzyma się w lodowce,
-
no, fakt :) u mnie buteleczka ok 0,7 litra to nie dłużej niż miesiąc i nie ma :)
-
A ja podam przepis na oliwę do "jedzenia", jako danie:
Do fajnego słoika wkładamy sporo czarnych oliwek, plus sporo pokrojonych suszonych pomidorów, plus ładnych parę ząbków czosnku, posypujemy rozmarynem i zalewamy (po zakrętkę) ekstra oliwą... Może się pomacerować ze dwa dni...A potem...wylewamy se to na talerzyk, maczamy bagietkę, podpijamy winem...i jest super przekąszanie z gośćmi w ogródku :D Wszyscy, och, och , a roboty przy tym ni ma :D
-
W sprawie oliwy do wciągania bułeczką robię tak:
dobra oliwa na talerzyk, odrobina soli, pieprz i kapka balsamiko :) Maczam bułeczkę i wciągam :) Winem popijając oczywiście :)
Najlepiej smakuje na wieczornie ciepłym tarasie mnx
-
Takie odmiany bruschetty robicie! Kocham takie jedzonko!
-
bruschetty to kolejne cudne danie mnx
-
A jak długo trzymałaś tę oliwę? Bo u mnie nie doczeka paru miesięcy. OLiwa może zjełczec i pewnie czosnek w niej także. Nie powinno się tłuszczu trzymać zbyt długo po za lodowką. A oliwy nie trzyma się w lodowce,
nie pamiętam, ale nie było to jakoś długo, z dwa tygodnie max, obstawiam, że coś z czosnkiem było nie tak, pewnie jakiś chiński był czy cuś
oliwę trzymam w lodówce, bo poza jest zbyt ciepło, w lodówce troszku niby za zimno, ale to ponoć tak bardzo nie szkodzi; najlepiej by było w spiżdżarni (chłodek, ale mniejszy niż w lodówie), ale takowej nie mam :/
-
raaaaany
a ja w życiu_nigdy owych oliwkowych zakąszaczy do bagietki nie jadałam
i nie wiem, czy spróbuje, jakoś tak nie czyta mi się smacznie
dobre to?
-
Ja uwielbiam...dla mnie to jest super! Ale dokladnie tak, jak makaronem "alio-olio"...Bez wina do pyska nie wezmę.
-
mi się też nigdy taka oliwa nie spsuła
z solą i pieprzem, na talerzyku plus bagietka ewentualnie chlebek stostowany też zajadam mnx
-
Dzieki za przypomnienie tego dania! Moja "ciężarówka" rzuciła się dziś z grzanką z bagietki na oliwę z czosnkiem ,ziołami prowansalskimi ,solą i pieprzem !!! Jak jej smakowało ,a wcześniej- to nie, tamto nie... :D
-
w ciąży się smaki zmieniają.. oj zmieniają.. czasem by człowiek nie przewidział, że zje to co właśnie zjadł xhc
-
Też robię różne smakowe oliwy. Polecam oliwę grzybową. Do buteleczki wrzucam kilka suszonych prawdziwków, zalewam oliwą (ok.200ml) i zostawiam na jakiś czas ( 1-2 tygodni).
-
Oooo, piękny przepis, zaraz robię! A w ogóle, to coś Cię Marianno dawno nie było...pozdrawiam :)
-
Miałam lekką depresyjkę, ale teraz mam nadzieję się uaktywnić .
Zaczęłam może trochę dziwnie, bo w wątku o oliwie :).
Też pozdrawiam. :)