Amazonka - klub internetowy - rak piersi

Różności => Zdrowe jedzenie => Zdrowe przepisy => Wątek zaczęty przez: Amor w Września 05, 2013, 09:40:46 am

Tytuł: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 05, 2013, 09:40:46 am
Namawiam was od lat do pożywnego, zdrowego śniadania jakim jest danie przyrządzone na bazie płatków owsianych!
Pamiętać trzeba ,by płatki zalać wieczorem wodą ,a rano odcedzić.Ten zabieg sprawia ,ze wypłukane zostają fityniany ,które utrudniają wchłanianie cennego wapnia. Po odcedzeniu, wlej   mleko ( może być też  ryzowe lub migdałowe), zagotuj  i odstaw na 10 min .Gotową owsiankę przełoz na talerz posyp rodzynkami,pokrojona morelą, orzeszkami ,owocami goji lub tym co lubisz. Dodaj sok z połowy pomarańczy lub starte jabłko, posyp płatkami migdałowymi lub słonecznikiem ( koniecznie uprażone).
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 05, 2013, 11:42:59 am
Po odcedzeniu, wlej   mleko ( może być też  ryzowe lub migdałowe)

ja ostatnio często kupuje "mleko" owsiane (z rossmanna, albo oatly), też bardzo dobre :)
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 05, 2013, 01:34:36 pm
ooooooooo tego nie znałam. Mam nadzieję ,że przygotowane już   bez fitynianów!
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 05, 2013, 02:54:21 pm
nie mam pojęcia jak to jest z temi fitynianami w gotowym "mleku";
kiedyś coś czytałam o tych fitynianach, że mimo, że są uznawane za substancje antyodżywcze, to mają też dość dużo pozytywnych właściwości, zdaje się że także antyrakowych

Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 05, 2013, 03:07:07 pm
"Fityniany — sole kwasów fitynowych. Występują w zbożach (szczególnie otrębach), nasionach roślin strączkowych oraz orzechach. Osłabiają wchłanianie minerałów takich jak wapń, magnez, żelazo i cynk oraz uniemożliwiają ich wykorzystanie przez organizm. "
http://polki.pl/zdrowie_i_psychologia_zdrowie_artykul,10009250.htm
Wiem,ze różne są zdania na ten temat ,ale ja tam wolę "odfitynic"  bo i tak pewnie cos tam zostanie. A tego kwasu fitynowego i tak jest pełno w mojej razowej zywności!:)
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 05, 2013, 03:12:43 pm
ja to czytałam w jakiejś pracy magisterskiej z kierunku technologia żywności, opartej na najnowszych publikacjach, kiedyś uważano, że fityniany są tylko fuj, teraz, że są trochę fuj, a trochę dobre; zwykle jak się poczyta o tych różnych pro- i anty-rzeczach to wychodzi na to, że we wszystkim najważniejszy jest umiar, bo wszystko jest i troszkę pro i troszkę anty  xhc
a że wszystko z umiarem to wiemy i bez nałukowców :D
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 05, 2013, 03:15:36 pm
To proszę mi poradzić  :)
Lubiem owsiankę, ale po niej dostaję rozstroju żołądka. I na pewno jest to po niej.
Co mam z tym zrobić, abym mogła jednak zjeść. Już robiłam niejedno podejście  :-\

Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 05, 2013, 03:21:39 pm
a to na pewno przez owies, a nie np przez mleko ?
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 05, 2013, 03:22:53 pm
Po zalaniu płatków wodą też tak miałam  :-\
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 05, 2013, 03:30:55 pm
a jakie płatki kupujesz? zwykłe, górskie czy błyskawiczne?
bo zwykłe trzeba ugotować, nieugotowane mogą być ciężkie do strawienia; górskie trzeba zalać ciepłym mlekiem/ciepłą wodą, tylko błyskawiczne nadają się do jedzenia po zalaniu zimnym płynem;
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 05, 2013, 03:33:25 pm
Błyskawiczne, może źle?
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 05, 2013, 03:41:38 pm
Mirusiu masz może jelito nadwrażliwe ,ja uwielbiam owsiankę a po niej zawsze /rozstroju żołądka dostaje /,płatki owsiane dobrze  działają na perystatyke jelit  ;D,mi lekarz przepisał lek" tribux",brałam go już kilka razy tak mniej więcej po 2 miesiące i znacznie było lepiej.
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 05, 2013, 03:46:47 pm
Błyskawiczne, może źle?

teoretycznie one są najłatwiej strawne ;) (ale też najmniej wartościowe)
inne zboża tolerujesz ? w sensie inne płatki, chleb pełnoziarnisty itd ?

Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 05, 2013, 03:50:56 pm
Zespołu jelita ni mam, zboża wszyćkie tolerujem, jeno tego nie.
Ale przeca nie musam jeść  :0ulan:
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 05, 2013, 03:59:18 pm
Może masz alergię?TYlko jeśli na gluten to i w innych potrawach tez by się pojawiła!Dziwne, bo to wspaniałe włąsnie leczniczo działające danie!
Odopowiadamy ,podpowiadamy bo zadałaś pytanie!

Co mam z tym zrobić, abym mogła jednak zjeść. Już robiłam niejedno podejście  :-\


Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 05, 2013, 09:42:34 pm
Mirusia, jedno jest pewne, kompletnie nie masz nic z kunia, bo kunie owies wcinają i nic im nie jest  xhc . Tak na poważnie, płatki mają dużo błonnika ... może Tobie aż tyle nie trzeba i stąd taka reakcja.
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 05, 2013, 09:47:04 pm
(http://www.forum.amazonka.org.pl/Smileys/aaron/rofl.gif)

Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 05, 2013, 09:50:34 pm
Łoj, łoj, ale majom ze mnie ubaw  xhc    xhc    xhc

Łykam też sporo siemienia lnianego, może dlategoć tego błonnika za dużo,
też sobie w ten sposób tłumaczę  :)
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 06, 2013, 09:15:57 am
Siemię tez jadam codziennie i w chlebie przez siebie pieczonym i w pascie budwigowej ( to już ponad 6 lat)
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: dani w Grudnia 11, 2013, 06:25:18 pm
Szukałam dobrego przepisu na mleko owsiane  i znalazłam tego "owsianego bloga".
Amorku, nie wiem,czy tam kiedyś byłaś, a może i inne dziewczyny coś tam zainteresuje.
Pozdrawiam owsiane szaleństwo.

http://owsianakraina.blogspot.com/ (http://owsianakraina.blogspot.com/)
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 11, 2013, 06:59:59 pm
Lubiem owsiankę, ale po niej dostaję rozstroju żołądka. I na pewno jest to po niej.
witaj w klubie Mirusiu
mam też tak samo po wszelkim nabiale  :(
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 11, 2013, 07:45:15 pm
Dani dzięki, ciekawa ta strona , nie znałam .
 Róza , uczulenie na nabiał? Na dalekim wschodzie ma to około 70 % ludzi ,a u nas około 20%.
Mirusiu - współczuję , uczulenie na moją miłość! - straszne! ;)
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 11, 2013, 07:48:46 pm
Amorku, na nabiał nie mam uczulenia.
Pamiętasz, kiedyś tu pisałam, że po zjedzeniu owsianki mam jelitową "rąbankę" i łączyłam to ze spożywaniem siemienia lnianego, zbez którego już nie potrafię żyć.
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 11, 2013, 08:06:49 pm
ja te rąbankę  ;) mam i po owsiance...i po nabiale  ::((
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 11, 2013, 08:08:04 pm
 ::((, a kawę z mlekiem, różo, możesz?
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 11, 2013, 08:15:40 pm
Mirusiu , ja ci współczułam uczulenia na owsiankę !
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 11, 2013, 08:19:16 pm
kawę tylko czarną
zjadam i owsianke....i sery..biały ...żółty ...z rozsądku i łakmstwa ...bo lubiem  mnx
...ale co się potem nachorujem  ::((
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 11, 2013, 08:22:46 pm
może serki z kozy albo owcy?
też uczulają, ale pono trochę mniej
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 11, 2013, 08:29:33 pm
ooo...kozi już jadlam
ale inne to drogawe som
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 11, 2013, 08:37:24 pm
I pachniom nie zazbyt, ale ponoć zdrowe.
Różyczko, mam koleżankę, która nawet jogurty musi jeść na kozim mleku. Wytłumaczyła sobie, że to jest zapach i smak orzechów i mówi, że ostatnio już prawie się przyzwyczaiła.
Popróbuj  :0ulan:
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 11, 2013, 09:02:31 pm
ja lubię ten kozi smrodek
jeno świeżego mleka koziego nie przełkłam, ale popróbuję jeszcze kiedyś
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 11, 2013, 09:16:24 pm
Kocham kozie i owcze wyroby! Podobno koza ma zapach! Mnie się podoba! Za to kiedyś mijałam się ze starym capem! Stał ze 30 m dalej , uch jaki smród!
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 05, 2014, 06:48:46 pm
Postanowiłam wziąć znowu byka za rogi, jutro następna owsiankowa próba   ;) Ślina mi leci  mnx
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 05, 2014, 06:52:06 pm
Aaaaaaa bo ty uczulona. To osobiście ci odradzam. Ostatnio przyswoiłam duża wiedzę na temat diety bezglutenowej - (ZUza tak probuje wyleczyć się z Hashimoto) i wiem ,ze owies ten nie jest mile widziany., Nawet kasza jaglana jest limitowana. Nie należy walczyc z alergią w ten sposób. Bo to jest alergia, jeśli organizm tak reaguje jak u ciebie. Mozna się zdrowo odzywiac bez owsianki.
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 05, 2014, 06:55:26 pm
Spróbuję ostatni raz  ;)
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 05, 2014, 11:06:13 pm
Ostatnio przyswoiłam duża wiedzę na temat diety bezglutenowej - (ZUza tak probuje wyleczyć się z Hashimoto) i wiem ,ze owies ten nie jest mile widziany.

jest jakaś odmiana owsa rzekomo bezglutenowa, dostępna w Polsce nawet, a pochodząca chyba ze Skandynawii
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 06, 2014, 11:55:40 am
Wtranżoliłam, och.............jakie to pfyszne  mnx
Na razie nic się nie dzieje.
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 06, 2014, 08:56:39 pm
Udało się, jest ok, z czego niezmiernie się cieszę  ztx
Mam przyszykowane całe oprzyrządowanie do pracy.
Na razie co drugi dzień  mnx
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 06, 2014, 09:02:17 pm
A tak się zaklinałas ,ze na pewno po owsiance ta rewolucja i nie możesz jej jadac! Trzeba zawsze poprobowac! Skoro nic się nie dzieje to widać cos innego  ci szkodziło!
To smacznego! A jakiez ci oprzyrządowanie potrzebne?
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 06, 2014, 09:11:01 pm
Duża łycha, wielgachny kubek, rodzynki, no i sama owsianeczka  ;)
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 10, 2014, 08:56:30 pm
Huraaa..........., od tygodnia zajadam się owsianką   ztx
Mój wcześniejszy błąd polegał na tym, że zalewałam płatki wodą.
Żołądek, albo jelita, nie tolerowały tego.
Cud, mniód i malina  ztx
Pychota  mnx
(polecam tym, którzy cierpią na zaparcia, wymiatacz)
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 10, 2014, 09:34:46 pm
Mój wcześniejszy błąd polegał na tym, że zalewałam płatki wodą.

ale co, tera jesz na sucho  :o :P

(btw - jeśli zwykłe - te najmniej przetworzone - zalewałaś jeno wodą, w dodatku zimną i to na krótko, to się nie dziwię, że jelita szalały  :P)
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 10, 2014, 09:36:32 pm
Nieeee.........., ciepłą i na długo, a mimo to  :P
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 10, 2014, 09:48:36 pm
mało przetworzone zboża są często dość niestrawne bez porządnej obróbki termicznej, szczególnie u sta... szczególnie jak narządy trawienne nie są już super_młode  xhc
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 10, 2014, 09:57:38 pm
Te smarkata (http://emotikona.pl/emotikony/pic/2patyk.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/), kcesz na boksy (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0am.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Też będziesz mniała kiedyś stare jelita, nawet nie zauważysz, jak szybko to zleci  xhc   xhc
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 10, 2014, 10:01:36 pm
ja owsiankę i tak wolę ciupinkę_rozgotowaną  xhc ;)
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: dani w Stycznia 10, 2014, 10:22:02 pm
Jelita może i nie najmłodsze, ale Mirusia piękna_kwitnąca_i_młoda. :)
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 10, 2014, 10:26:09 pm
Łojjjj........ Dani  xhc    xhc
Szczególnie w trakcie tego roku, ta piękna_kwitnąca_i_młoda, poleciała, jak te stare próchno,
ale co tam :)
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: dani w Stycznia 10, 2014, 10:27:36 pm
Cicho...Nie wszyscy muszą wiedzieć.
Przecież my prawie z jednego roku.  ;)
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 10, 2014, 10:29:33 pm
Alle o so chodzii ???
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 10, 2014, 10:31:37 pm
O stare jelita  xhc    xhc
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: dani w Stycznia 10, 2014, 10:33:06 pm
Że my piękne i młode som, Parabolciu. Czyż nie mam racji ?? (http://psiakosc.com/emoty/patyczaki/wait.gif)
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Stycznia 10, 2014, 10:34:26 pm
i pyskate  :P
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 10, 2014, 10:35:56 pm
Aaaaa....., gdzie my tu pyskowały  xhc
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 10, 2014, 10:50:20 pm
Łojjjj........ Dani  xhc    xhc
 poleciała, jak te stare próchno,
ale co tam :)
Gdzie poleciała ??? Chyba nie po piwo :-\
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Stycznia 10, 2014, 10:52:06 pm
Aaaaa....., gdzie my tu pyskowały  xhc

(http://www.ecola.pun.pl/_fora/ecola/smilies/[dblpt]whistle[dblpt])
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 13, 2014, 08:14:47 pm
W artykule jest też o płatkach owsianych, nie wiedziałam, że i takie mają działanie.
Teraz już wiem, czemu Amorek taki zadowolony.
Zajadajmy płatki owsiane i popijajmy sokiem z buraków.
http://kobieta.interia.pl/zdrowie/news-na-poprawe-sil-witalnych,nId,1086639 (http://kobieta.interia.pl/zdrowie/news-na-poprawe-sil-witalnych,nId,1086639)
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 13, 2014, 08:17:29 pm
Lulu, a płatki jeszcze jakie smakowite  mnx
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 12, 2014, 10:47:01 am
Muszem, ale i chcem  ;) zacząć się przyzwoicie odżywiać
będę miała teraz trochę czasu, aby "poświęcić się" nauce przyzwoitego odżywiania  ;)

Pamiętać trzeba ,by płatki zalać wieczorem wodą ,a rano odcedzić.Ten zabieg sprawia ,ze wypłukane zostają fityniany ,które utrudniają wchłanianie cennego wapnia. Po odcedzeniu, wlej   mleko ( może być też  ryzowe lub migdałowe), zagotuj  i odstaw na 10 min .Gotową owsiankę przełoz na talerz posyp rodzynkami,pokrojona morelą, orzeszkami ,owocami goji lub tym co lubisz. Dodaj sok z połowy pomarańczy lub starte jabłko, posyp płatkami migdałowymi lub słonecznikiem ( koniecznie uprażone).
zakupiłam płatki górskie (czy przygotować je tak jak wyżej? znaczy chodzi mi o to zalanie wodą? ) i wszelkiego rodzaju zdrowe "dosładzacze": suszone morele, śliwki, daktyle, rodzynki
na razie jeszcze bez soku i jabłka
czy mogę do tego wrzucić łyżkę oleju lnianego, coby i to paskudztwo jakoś żołądek przyjął?
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 12, 2014, 01:28:29 pm
Tojuś, popróbuj, poszukaj własnego smaku. Płatki trudno popsuć, no - chyba, że się je spali (mi się zdarza  ;D).
Do już ugotowanych lubię dodać troszkę miodu; dla mnie same suszone dosładzacze to ciut za mało  >:D
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Amor w Marca 12, 2014, 02:20:04 pm
MNie wystarczają suszone dosładzacze. Jak komus mało to niech dodaje daktyli - najsłodsze ze słodkich! PO co ci tej olej laniany  do tego? Jelsi tak tylko  dla zdrowia to owszem ,ale nie licz ,ze da to dobry smak. To pychota nie paskudztwo! :)
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 12, 2014, 09:43:42 pm

zakupiłam wszelkiego rodzaju zdrowe "dosładzacze": suszone morele, śliwki, daktyle, rodzynki


są zdrowe wtedy, gdy:
- suszone są na słońcu - te w zwykłych sklepach zazwyczaj suszone są dwutlenkiem węgla,
- nie mają w składzie cukru,

pierwsze przykazanie zdrowego odżywiania - CZYTAJ ETYKIETY
  :D
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 13, 2014, 01:40:35 am
czytam  :) nooooo, ale bez przesady ;) nie mogę się od razu przestawić na bardzo zdrowe żywienie,bo mój żołądek tego nie wytrzyma  ;D kieszeń zresztą też  ;D

no to w końcu mi ktos odpowie, czy te górskie płatki to zalewać wieczorem, a rano wylać wodę i gotować
czy jak?
w całym swoim półwieczu płatków owsianych nie robiłam  ;)
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 13, 2014, 07:36:00 am
Zbłyskawicznych nie możesz. Też dobre.
Górskie, pewnie pod względem zdrowotnosci lepsiejsze.
Ja w pracy zażeram i nie bardzo mam jak.
Właśnie to robię  mnx
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Amor w Marca 13, 2014, 08:12:32 am
Najlepiej zrobić własnie tak jak napisałaś Toju!:)
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Marca 13, 2014, 09:16:23 am

zakupiłam wszelkiego rodzaju zdrowe "dosładzacze": suszone morele, śliwki, daktyle, rodzynki


są zdrowe wtedy, gdy:
- suszone są na słońcu - te w zwykłych sklepach zazwyczaj suszone są dwutlenkiem węgla,
- nie mają w składzie cukru,

pierwsze przykazanie zdrowego odżywiania - CZYTAJ ETYKIETY
  :D


święte słowa O0
te z marketów są bardzo mocno dosładzane cukrem no i jeszcze konserwowane beenzoesanem sodu
jakem kupiła żurawinę w "zdrowej żywności" to wyglądała zupełnie inaczej niż ta z marketu no i kwaśna była jak diabli
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: aquila w Marca 13, 2014, 09:21:05 am
czytam  :) nooooo, ale bez przesady ;) nie mogę się od razu przestawić na bardzo zdrowe żywienie,bo mój żołądek tego nie wytrzyma  ;D kieszeń zresztą też  ;D


ostatecznie można wymoczyć/wypłukać te suszone_marketowe solidnie w wodzie, większość siary się wypłucze ;)
albo postawić na owoce lokalne i  sezonowe, som tanie, jeno wada jest taka, ze to oznacza w sezonie zimowym jedzenie tylko jabłek i gruszek
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 13, 2014, 10:44:40 am
do zimy daleko   ;)
z sezonowych swoich własnych mam: porzeczki czerwone (fullllllllll), borówkę amerykańską (ino mało), truskawki (tysz mało), winogrono ciemne (fullll),
nooooooo i jeszcze przeca ja prawie w puszczy mieszkam ;), a tam: poziomki, jeżyny ....jagody tysz som, ale nie chodzem, nie zbieram, bo komary źrom ;)
Starszą wyślę do "zdrowego sklepu" coby rozeznanie zrobiła  ;) w cenach, szczególnie  ;)
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 13, 2014, 03:11:23 pm
ja prawie w puszczy mieszkam ;) , a tam: poziomki, jeżyny ....jagody tysz som, ale nie chodzem, nie zbieram, bo komary źrom ;)

komary to mały pikuś  ;)
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Marca 13, 2014, 08:35:10 pm
....no, też pomyślałam o wrednych kleszczach :o
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 13, 2014, 09:54:36 pm
....no, też pomyślałam o wrednych kleszczach :o

W Obi właśnie mają promocję pryskaczy; zakupiłam zapas, niech kleszcze i inne komary sobie nie myślą  :P

A owsiankę dziś jadłam ciągle, hehe, bo za dużo się ugotowało na śniadanie, więc do roboty zabrałam. A w robocie jak to w robocie - co doskoczyłam do pudełeczka to łyżeczkę zjadłam… I tak przez cały dzień, aż do obiadku  >:D
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Becia w Listopada 11, 2014, 01:18:56 pm
zrobiłam dzisiaj świąteczne śniadanie  8):
owsianka z bananem i orzechami (nie miałam dających słodycz rodzynek ani innych suszonych owoców, więc dosłodziłam miodem)  mnx
Artur też się załapał i wszamał, powiedział, że smakowało  :D
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 11, 2014, 02:40:40 pm
A ja ostatnio robię owsiankę po angielsku! Tzn mój idol Nigel Slater ( moze byc błąd) gdzies w Anglii znalazł kultowe miejsce ,gdzie tylko serwują owsiankę! :)
Prosto a znakomicie!
5 łyzek owsianki (zwykłej!!!)  na wrzątek pogotować kilka minut, dodac ciupkę soli!!  i na talerz. Potem z boczku do owsianki nałozyc łyzkę dżemu  z czarnej porzeczki , dodać  około  1/3 szklanki zimnego mleka i smacznego! Dla mnie bomba!
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 11, 2014, 03:02:38 pm
czytam i oczom nie wierzę,
Amor dodaje do owsianki dżem z boczku

 xhc
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 11, 2014, 03:16:42 pm
Oj tam ,oj tam, człowiek zapomni przecinka czy jakiegoś słowka, i już z niego mięsożercę robią! ;D
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Becia w Listopada 11, 2014, 05:31:48 pm
po angielsku też wypróbuję w jakiś wolny poranek  :)

szczyptę soli zawsze dodaję  8), do gotowanego budyniu też - mama mnie tak nauczyła  ::)


Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Becia w Sierpnia 03, 2015, 07:35:47 pm
http://kakufashioncook.pl/platki-owsiane-dlaczego-warto-wlaczyc-je-do-menu/#
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 03, 2015, 07:53:31 pm
moja starsza od tygodnia je tylko płatki owsiane z jogurtem naturalnym z wkrojonym bananem 3 razy dziennie do tego szklanka wody z cytryna z odrobinka pieprzu cayenne,schudła i czuje się rewelacyjnie 
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 03, 2015, 08:52:24 pm
ja wpieniczam owsianke już kilka lat i zebym tak ciut schudła!! ::) no cóz starośc nie radość! ;)
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 03, 2015, 09:42:56 pm
Cytuj
Amorku Ty nie masz z czego  :-*
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 03, 2015, 09:59:57 pm
Amorku, by schudnąć, trza mieć z czego  >:D :-*
Ale skoro w swojej skórze się dobrze czujesz, to niech tak trwa  :)
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Sierpnia 03, 2015, 10:33:22 pm
.. zebym tak ciut schudła!! ::)

Amorku kcesz wchodzić do dom przez dziurkę od klucza  :o ;)
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 04, 2015, 08:25:23 am
Na was zawsze można liczyc ! :-* :D ale mnie chodzi o te kg na brzuchu, albo niech się ten tłuszcz poprzesuwa na mniej newralgiczne miejsca! ;)
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 04, 2015, 08:27:12 am
Amorku opomka to sprawa PESEL-u nic się z tym nie da zrobić
 ::((
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 04, 2015, 08:30:02 am
nie Natalio ,to kwestia cwiczen i diety , wiek to tylko wymówka! ;)
pocwiczyłam poranne ćwiczenia i pania z kompa, zjadłam owsiankę i lecę na kilkukm spacer z wózkiem! :-*
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 04, 2015, 08:38:15 am
Amorku, miłego latania ;), podziwiam nieustająco i zazdroszczę - figury (o jakim brzuchu ty mówisz!!!), energii, entuzjazmu i silnej woli!
 :oklaski:
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Sierpnia 04, 2015, 10:41:50 am
ale mnie chodzi o te kg na brzuchu, albo niech się ten tłuszcz poprzesuwa na mniej newralgiczne miejsca! ;)

hehe...też bym chciała, żeby mi się tłuszcz z brzucha przesunął wyżej
prosto do stanika  xhc
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 04, 2015, 10:49:58 am
dzięki Danusiu ,ale przesadzasz! :-* :-* :-*
róza -cos ty ! nie na piersi, bo w tłuszczu jest dużo estrogenow !! ;)
a ja wpadłam na kawkę do domku ( dziadek dziś do roboty nie pojechał,bo Katowice przyblokowane z powodu Tour de Pologne to chwilkę zajmie się wnusiem ), zrobiliśmy z małym już 4,7 km jak endomondo pokazuje, no to do kawki mam "słodkie" - chleb zytni magowy  z tahiną i kapką dżemu z wisni. I dalej jeszcze z km wózkowego spaceru  ! Całusy! ale upał!
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Becia w Sierpnia 04, 2015, 09:10:17 pm
ja wpieniczam owsianke już kilka lat i zebym tak ciut schudła!! ::) no cóz starośc nie radość! ;)
a z czego Ty chcesz schudnąć dziewczyno???
wczoraj jak wyszłaś z auta w tej ślicznej sukience, to normalnie jak dwudziestolatka wyglądałaś!  :oklaski:
Tytuł: Odp: Owsianka- moja miłośc
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 05, 2015, 11:51:05 am
Beciu aj low ju  :-* :-* :-* ;D
zakwasik już podrósł pięknie , podrzucę , jeszcze nie wiem gdzie