Amazonka - klub internetowy - rak piersi
Ogłoszenia i pytania => Pytania i ogłoszenia dotyczące forum i strony głównej Fundacji => Wątek zaczęty przez: mag w Grudnia 11, 2014, 02:22:52 pm
-
zapraszamy do lektury historii agawy (kliknij):
AGAWA (http://www.amazonka.org.pl/nasze-historie/)
-
:oklaski: :oklaski: :oklaski:
-
akila, ty nie klaskaj ino za pisanie się bier :0ulan:
-
no właśnie
do piór ztx (a raczej klawiaturek >:D)
-
Przeczytam z przyjemnoscią w wolnej chwili!:)
A nie można tak zrobić, by moje zdjęcie nie straszyło od razu po otwarciu strony z historiami?
-
można, przyślij nowe :P
-
tiaaaaaaaaa ::)
-
Agawo, ślicznie wyglądasz i fajnie napisane :)
-
Dziękuję Mirusiu :)
Od razu napiszę, że zdjęcie po kremie liftingującym firmy 'Foto-szop' xhc
Tak naprawdę wyglądam okropnie, szczególnie teraz O0
-
Przeczytałam :) świetnie napisane :oklaski:
A fotka super :D
-
Parabolo, czekam teraz na Twoją historię :) :-* :0ulan:
-
he he to se jeszcze poczekasz xhc
Nie mam talentu do pisania ::((
-
pięknie wyglądasz ...nawet jeżeli to po kremie ;D
mnie się przypomniało, że ja mam napisaną.....a może zaczętą historię......ino w rękopisie jest
jak będę sprzątać we w papierach i ją znajdę ::)...a potem bedem mieć czas przepisać................
..........ale to już na pewno po świętach a nawet nowym roku będzie
-
Oj, Parabola, chyba jak przyjadę to dyktafon włączę ;D a później tylko zapiszę :P
Różo, czekamy - plissss :0ulan:
-
Agawko :oklaski:
-
Hamaczku - Twoja kolej :-* :-* :-*
-
Ech, a o czym tu pisać? I jak? Po Was? :-* Po pierwsze: do Waszej wrażliwości mi daleeeeeko :-* Po drugie: nigdy zbytnio choróbska nie analizowałam, ani to nie leży w moim charakterze, ani czasu nie miałam. Podeszłam zadaniowo i tyle. Po trzecie: to już nie za wiele pamiętam (to akurat chyba dobrze :D). A po piąte przez dziesiąte: he, he, jam gramatyk, nie liryk :P
-
Talent pisarski i szczęśliwe zakończenie :oklaski:
Dobrze się czytało :)
Hamaczku, Ty nie masz talentu do pisania, nie wierzę, a że inaczej przeżyłaś to normalka, jesteśmy różne :o
-
Dziewczyny, proszę Was - przecież nie ma znaczenia jak kto pisze, przecież znamy się właśnie przez literki. Nie chodzi o dramatyczny czy poetycki opis. Chodzi o to, by osobom, które zachorowały, są po diagnozie - dawać nadzieję :)
I nie przesadzajcie z tymi zachwytami nad niby_talentami pisarskimi dziewczyn, które zamieściły swoje historie… ;) Bo robi się tu ścianka celebrycka >:D A przecież nie o to biega xcv
-
dokładnie. też się mi wydaje, że w różnorodności nasza siła i bogactwo, a nie w tym jak kto pisze i jak przeżywa.
hamak, wiele osób ma takie podejście jak Ty - zadanie do zrobienia, a nie analiza. i dlatego w Twojej historii wielu mogłoby się odnazleźć. pomyśl o tym :-*
agawko_kochana, zdjęcie super. ja też kcem taki krem!!!! bxu do użytku codziennego! (literek jeszcze nie przeczytałam, to nie chwalę na wyrost ;) )
-
agawko_kochana, zdjęcie super. ja też kcem taki krem!!!! bxu do użytku codziennego!
se kup: https://creative.adobe.com/plans?single_app=photoshop 8)
wisz: robisz se fotkę, obrabiasz, wrzucasz na forum, a my się zachwycamy :D
-
piknie napisana pikna historia :oklaski:
-
Agawko,pięknie napisane :oklaski: :oklaski:
-
Dziękuję za wszystkie :oklaski:
:) :-*
I bardzo zachęcam do pisania :)
Wiecie, że ja od zawsze tak mam, że pisanie traktuję jak autoterapię. Spróbujcie :)
Ptaszyno, do klawiaturki :0ulan:
… nie wytykając palcami innych…. :P
-
Agawa,proszę o podpowiadajkę, ::(( umiem pisać, nie tak pięknie jak Ty, ale gdzie i jak to wkleić? :'(
ja musiałam być Zosia samosia, :0ulan:
-
Ptaszyno - na priv do Mag dać znać :) Ona powie co i jak i gdzie :)
-
ptaszyno, musisz to przysłać do mnie mailem - podam Ci adres na priv :)
no i fotkę
-
zapraszam do lektury kolejnej historii :D (klik na napis:)
PTASZYNA (http://www.amazonka.org.pl/nasze-historie/)
-
ptaszyno................no i fotkę
Fajnie, fajnie, ale nie ukrywam, że wolałabym "ludzką" fotkę ;)
-
Brawo ptaszyno za odwagę :)
a poczytam wieczorową porą :)
-
ha, ptaszyno
masz cel - emerytura i mieszkanie nad morzem
nooooo to teraz byle do przodu i do osiągnięcia zamierzonego celu :)
ależ Ty dokładnie daty pamiętasz no_no
aaaaaaaa i ukłony dla wspaniałego pracodawcy :)
-
Ładnie napisane Ptaszyno
-
dzięki kochane :-*,
Tojuś pamiętam daty bo to tak jak gdyby od skorupiaka zaczynało się drugie? nowe ? życie ztx
-
Niektóre daty też pamiętam, a minęło już 11 lat od zabiegu .....
Ptaszyno jesteś wielka... no Zosia_Samosia jak talala :oklaski:
-
to prawda, ptaszynie należą się brawa za samodzielność :oklaski:
-
wszystkie jesteśmy wielkie biorąc się za łby ze skorupiakiem.... :0ulan: mimo że on zaczyna skrytobójczo :-[
-
Ptaszyno, przeczytałam Twoja historie już dawno, zapomnialam od razu napisać- podziwiam wytrwałość, opanowanie, nart ducha :)
To niezwykle budująca opowisc dla swiezynek, i dla nas- wyjadaczek :)
-
jeśli tylko uda się przekonać świeżynki, że ten pan ma meldunek czasowy a po eksmisji jest już tylko dobrze i lepiej, to każdy problem jest do rozwiązania :)
dzięki Agawko :D
-
Bije się w piersi - jeszcze nie przeczytałam ,jak i historii agawy i opowieści brai! Mea culpa itd.. bardzo chcę i na pewno przyczytam!
-
Amorku zostaw piersi w spokoju ;) one są bezcenne ztx ztx
-
Fakt- powinnam napisac - w jedną piers i bliznę! Albo w klatkę piersiową! :D Masz rację co ja tam będę się bic- mam nadzieję na więcej czasu w przyszłym tygodniu- poczytam ,oj poczytam wszelkie zaległości!
-
Nadrobiłam zaległości! :)
Agawo wzruszyłam się ,bo pamiętam twoje wejście na forum, wyczuwałam twoją rozpacz!Dobrze, ze zrobiłaś rekonstrukcję, była ci bardzo potrzebna!
Ptaszyno- jesteś bardzo dzielna , niełatwe masz zycie ,ale wspaniale sobie poradziłas! Jestem z was dumna moje siostry od piersi! :-* :-* :-*
-
Amorku, my wszystkie siłaczki :D ztx
tak mnie wciągło to forum, że siedzę i słucham co mówicie a robota papierkowa kurzem zarasta ;D
-
ee jak ino papierzyska kurzem porastają to nie jest tak źle ;)
drugi etap to przypalanie garnków :)
ale jak już wszystkie garnki spalisz, w chacie będziesz się lepiła do wszystkiego, zaczną przychodzić upomnienia, że to i to niezapłacone, a sprawozdania w terminie nie zrobione
to oznaka, że ..... wpadłaś po uszy
jako i ja :)
-
jako i ja :)
I ja ;D
Amorku, za ciepłe słowa - dzięki :-*
-
Tojuś wszystko przede mną, xhc xhc ztx
-
zapraszamy do czytania kolejnej "naszej historii" :D
Kela ślicznie opisała swoje uczucia
(klik na napis, wybrać z listy Kelę):
http://www.amazonka.org.pl/nasze-historie/ (http://www.amazonka.org.pl/nasze-historie/)
-
O to co mam po kliknięciu na link.
"Nie posiadasz uprawnienia do podglądu szkiców."
-
U mnie to samo
-
a teraz:
http://www.amazonka.org.pl/nasze-historie/
-
A teraz bardzo ładnie się otwiera.
-
Kelu, wiedziałam, byłam pewna, że Twoja historia przepleciona będzie wierszami,
bo tak jak ja kocham muzykę, Ty kochasz poezję :)
To Twoje wiersze, prawda?
-
no pewnie, że Kelowe (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0heart.gif)
-
noooo, niektóre poznałam
-
Fajnie się czyta Kelu.dzielna kobitka z Ciebie.
-
Kelu, bardzo dziękuję za Twoją opowieść :) Wzruszyłam się. No i Twoje wiersze; tak bliskie, tak oddające emocje, i lęk, i radość, i nadzieję... Dziękuję :-*
-
Kelusia piękne wiersze, wszystko czytałam na jednym oddechu i brak słów żeby opisać co czuję :-*
-
Trudno opisać swoje przeżycia i odczucia z okresu diagnozy, leczenia, a potem okresu krótko po tym wszyskim.
Jest to szczególny okres pod każdym względem.
Nasycony naszymi przeżyciami, doznaniami i emocjami. Szczególnymi emocjami. Nie zawsze przecież dobrymi.
Ciężko to wszystko oddać po takim czasie. Ciężko też m. in. ze względu na nasze zabliźnione rany. Te w główce ;)
Ładnie Ci wyszła ta dziesięcioletnia perspektywa :)
Uśmiechnięta, spokojna i pogodnie patrząca w przyszłość :)
-
Kelusia_poetka
już Cie poznałyśmy z tej strony...kiedyś "winnych barwach" ;)
ale teraz razem z historią choroby...mniammm
(ja kiedyś...daaawnoooooo napisałam historie...mam w rekopisie ;)....muszem ino znaleźć i na kompie przepisać.....jeszcze czasu na to trza ::) ::) )
-
Dawno nie zaglądałam na stronę "Nasze historie". Dzisiaj dopiero zauważyłam, że przed każdą jest autorki historii zdjęcie. Wyłamała się Ptaszyna, ale wybrnęła bardzo ciekawie.
Do Twojej historii Kelu trzeba wracać ( trzeba - zrozumiane jako moja wewnętrzna potrzeba) aby z uwagą odczytać wiersze. :oklaski:
-
dziękuję wam za dobre przyjęcie mojej historii :-*
-
Kela, super :oklaski:
-
pięknie opowiedziana jest Twoja historia Kelu :-*
-
dziękuję :-*
-
Wczoraj miałam dzień "historyczny", ale jeszcze bez Keli. Pędzę nadrobić zaległości!
-
Przyjaciółka zaczarowała mnie dziś muzyką Besides.
Twoja historia Kelu, wiersze... qrczę...nie nadaję się do oglądania, serce łomoce.... ostatnie słowa...echhhh... Już umiesz. Sama napisałaś, że "Mam świadomość zagrożenia nawrotem, ale nie jest ona podszyta strachem i nie odbiera mi radości życia." Dziel się czasami swoją radością. I oby była dla nas wszystkich zaraźliwa!
-
Kelu, pięknie napisałaś, wzruszyłam się :-*
-
Wzruszyłam się. Pięknie piszesz Kelu :-*
-
Kelu czytam twoje piękne literki , a z oczu kapią mi łzy. Pamiętam dokładnie twoje wejście na forum , nasze lęki ,strachy, tyle wspólnych emocji, przeżyć. Masz wielki dar ubierania w słowa tego co w mamy w duszy. Pięknie mój kerzaczku ( nie pytac co to takiego) ;) :-* :-* :-*
-
Pięknie mój kerzaczku ( nie pytac co to takiego) ;) :-* :-* :-*
a ja wiem, a ja wiem 8)
-
I ja też wiem >:D
-
wiem, wiem ,że wy wiecie :D
-
a ja się dowiedziałam ;D dawno temu ;D
-
a ja nie wiem :-[
-
Kelus wreszcie na spokojnie przeczytałam "Twoją historie " :oklaski:
-
a ja nie wiem :-[
hm… powiem tak: koniecznie zasadź się na jakieś nasze spotkanie :) opowieści tej maści i podobnej będzie dużo C:-)
-
Chylę czoła, że się podjęłaś pisania.
TAKIEGO pisania :)
-
Po takim ślicznym pisaniu nie wiem czy się kiedyś odważę napisać moją historię ::((
-
Keluś :-*
-
Natalia, siadaj i pisz. Każdą historią jest piękna, bo się wydarzyła. :oklaski:
-
i każda jest inna ...
-
może coś po powrocie skrobnę( ale nie obiecuję) tzn już w 2016 :(
-
dziekuję jeszcze raz za Wasze miłe wpisy :-*
tak, każda historia jest inna, każda warta poznania :)
-
Dziewczyny, ja dopiero dziś przeczytałam Wasze historię, tzn Anioła , Mag i Lulu czytałam wcześniej a dziś każdej z Was od deski do deski! super się czytało:) może kolejna dziewczyna da się namówić:)
-
nieustająco namawiam!!! 8)
-
dziewczyny do piór :) xhc