Ostatnie wiadomości

Strony: [1] 2 3 ... 10
1
Hormonoterapia / Odp: Faslodex skuteczniejszy od anastrozolu w 1. linii hormonoterapii u chorych ....
« Ostatnia wiadomość wysłana przez braja dnia Lipca 15, 2024, 10:14:27 pm »
Nie wiem czy któraś z podczytujących forum leczy się aktualnie rybocyklibem. Większość uczestniczek wyniosła się na facebooka, jaa też tam jestem na grupie Amazonka życie po diagnozie rak piersihttps://www.facebook.com/groups/1972362289711638 Alejako że fejsa nie wszyscy mają i nie wszyscy lubią, więc ja tutaj nadal zaglądam, razem z paroma innymi "dinozaurami".

Jestem przekonana, że widziałam jakieś badania na temat przywracania wrazliwości na cykliby ale teraz na moim przymulastym internecie nie mogę tego znależć  :-[ To znaczy widzę artykuly po angielsku ale jedynie urywki, pewnie za pełny dostep trzeba zaplacić

A jeśli chodzi o kolejne linie leczenia to na przykład ten-  https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/31780379/ Wynika z niego, że opcje leczenia w takim przypadku najlepiej byłoby dopasować do występującej mutacji.
Eeworolimus plus chemioterapia,  Alepelisib + fulvestrant przy mutacji PIK3CA. , przy mutacji ESR1 z kolei radzą zamienić inhibitory aromatazy na antyestrogeny
2
Leczenie celowane / Odp: Rybocyklib
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Ewa_91 dnia Lipca 15, 2024, 10:08:25 pm »
Justin 509 czy mozna zapytać jak przebiega dalsze leczenie? Stosowałam rybocyklib, ponieważ mam przerzuty do kości. Druga scyntygrafia wykazała że są dodatkowe zmiany a te co już były to rosną, czyli leczenie nie działa, zostaje wyrzucona z programu, czy miał ktoś taką sytuację? CO DALEJ? jakiego leczenia można się jeszcze chwycić?
3
Hormonoterapia / Odp: Faslodex
« Ostatnia wiadomość wysłana przez braja dnia Lipca 15, 2024, 09:42:23 pm »
Auć! Altacet Ci pomaga?
4
Hormonoterapia / Odp: Faslodex
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Ewa_91 dnia Lipca 15, 2024, 09:09:58 am »
Ja dostaję faslodexs . Pośladki bolą. Smaruję altacetem. On wchłania sie 2 tygodnie ponoć i wtedy najbardziej boli
5
Hormonoterapia / Odp: Faslodex skuteczniejszy od anastrozolu w 1. linii hormonoterapii u chorych ....
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Ewa_91 dnia Lipca 15, 2024, 09:08:39 am »
Dopiero zaczynam czytać forum,
Czy i gdzue znajdę informację o leczeniu rybocyklibem, wasze doświadczenia.
Co gdy leczenie rybocyklibem i faslodexem nie przynosi rezultatów?
6
Leczenie raka piersi / Odp: Leczenie
« Ostatnia wiadomość wysłana przez lulu dnia Lipca 10, 2024, 05:37:55 pm »
Węzeł wartownik jest jeden.
7
Leczenie raka piersi / Odp: Leczenie
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Urszula1997 dnia Lipca 09, 2024, 02:28:20 pm »
Dziękuję, że jesteście, że się odezwałyście. Boję się, bo nie wiem jeszcze, czy inne węzły są zaatakowane. Jutro idę do szpitala. Breja, czy węzły wartownicze nie wliczasz do zajętych węzłów? Bo te 7 piszesz, że to inne poza wartownikami.
8
Leczenie raka piersi / Odp: Leczenie
« Ostatnia wiadomość wysłana przez braja dnia Lipca 09, 2024, 10:56:21 am »
Tak jak napisałam Ci w wiadomości prywatnej- masz bardzo dobre rokowania i mało zaawansowanego raka, na którego jest wiele leków. Mój miał 8 centymetrów. Zajał nie tylko wartowniki ale 7 węzłów i tam w węzłach wcale nie zareagował na chemioterapię. A mimo to piszę o tym 12 lat później. Czy mi coś dolega w tym momencie? Owszem. Przeziębione zatoki  8)

Nakręciłaś się negatywnie czytając wybrane teksty z internetu.  A tymczasem opinie medyczne oparte na doświadczeniach wcale nie są jednoznaczne jeśli chodzi o ocenę czy to dobrze czy źle mieć zajęte węzły, szczególnie gdy w grę wchodzą wyłącznie wartowniki. Niektore żródła uważają że zajęte wartowniki świadczą o tym że układ odpornościowy działa sprawnie, po to przecież właśnie te wezły są zeby wyłapyać zagrożenia. Czyli zamiast rozpaczać, ciesz się że wartowniki nie puściły raka dalej. Do psychologa po jakiś uspokajacz i lecz raka, bo jest wyleczalny, szczególnie taki jak Twój  :0ulan:

9
Leczenie raka piersi / Odp: Leczenie
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Urszula1997 dnia Lipca 06, 2024, 06:07:07 pm »
Lulu, bo to nie chodzi o raka bez przerzutów do węzłów chłonnych. Ja mam. To najważniejszy czynnik rokowniczy. Dlatego straciłam nadzieję. Psychiatra tego nie zmieni.
10
Kawiarenka / Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Pilot_613 dnia Lipca 04, 2024, 12:09:21 am »
No bo jesli w domu zapasy uległy pomniejszeniu, to trzeba uzupełnić i junior chciał zadbać o rodzinę.  ;)
Zapasy w domu są naj_OK (stary trep Ci to ZASIK potwierdzi) ...i on to dosssskonale wiedział. Junior uciekł po colę i chipsy (to miał PRZECHWYCONY_na_uczynku_gorącym  w rękach) - ODmawiane przez rodziców mu - z akcentem na ojca ;) Bo CODZIENNIE ze sklepu, z mamą wraca właśnie z tym + mleko ...do wylania do zlewu (taka ciekawostka KOSZTOWNA - bul, ból, bul.. do zlewu - bo_ten...  w osiedlowym DUŻO droższe mleko ;p ) Naprawdę? Chcesz pogadać o wyczynach już PONAD 110kilowego AUTYSTYKA?
Może jednak dasz mi WAKACJE = 2 TYGODNIE ZBEZ? ;)
Strony: [1] 2 3 ... 10