Autor Wątek: samopoczucie podczas chemioterapii  (Przeczytany 85393 razy)

Offline renifer

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: samopoczucie podczas chemioterapii
« Odpowiedź #90 dnia: Marca 28, 2015, 01:12:45 pm »
Ewka,  przeciwbólowe spokojnie można brać przy chemii, ja łykałam nurofen forte, za zgodą lekarki. Co do taksanów, wydaje mnie się, że lekarze wiedzą, co robią. Myślę, że Twoje "zaawansowanie chorobowe" po prostu nie wymaga podawania tej w końcu bardzo toksycznej chemii. Pomyśl, niektóre hormonozależne w ogóle nie dostają chemii, bo nie jest konieczna. Tu na forum są trójujemne dziewczyny wiele lat po, które miały stary, "słabszy" schemat i mają się świetnie! Nie martw się tym :-* Odpoczywaj, już coraz bliżej końca leczenia :)
Rak piersi przewodowy inwazyjny wieloogniskowy, hormonozależny, HER-ujemny, G1 (T1cN1aM0)
chemioterapia przedoperacyjna:  FEC, Taxotere
mastektomia prawostronna: 05.2014
radioterapia, hormonoterapia (Nolvadex, Zoladex)

Offline Ewka_79

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 1006
Odp: samopoczucie podczas chemioterapii
« Odpowiedź #91 dnia: Kwietnia 03, 2015, 10:45:35 pm »
Po czwartej dawce też obyło się bez ceramicznego. Źle nie było, ogólnie to osłabienie i kołatanie serca, no i oczywiście ten okropny posmak w ustach fuj.... ::((.
Aktualnie to pali mnie w przełyku, ale mam nadzieję że szybko minie.
Rak pierwsi lewej potrójnie ujemny G3 -mastektomia podskórna piersi lewej z rekonstrukcją - grudzień 2014
chemioterapia 6xFEC, 3xTaxoter - 21.01.- 31.07.2015
radioterapia - 10.08. - 15.09. 2015
olaparib
profilaktyczna mastektomia piersi prawej i usunięcie jajników - X-WOMEN BRCA1

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: samopoczucie podczas chemioterapii
« Odpowiedź #92 dnia: Kwietnia 03, 2015, 11:41:42 pm »
Ewka może kisielek. Są takie ekspresowe, nawet zawierają kawałki owoców. Do kubka z wrzątkiem wsypujesz całą zawartość,  mieszasz i gotowe. Może któryś ze smaków Ci podejdzie. Zdrowsze siemię, rumianek, ale dla zdrowotności bierzesz chemię, z resztą pofolguj sobie  :-*
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Ewka_79

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 1006
Odp: samopoczucie podczas chemioterapii
« Odpowiedź #93 dnia: Kwietnia 04, 2015, 10:48:29 pm »
Dana, ja w trakcie chemii to naprawdę sobie nie żałuję, jem co mi się chce.
Dzisiaj czuję skutki. Pojadłam sobie zupki z kalafiorem oraz bigosu że do teraz mnie wnętrzności bolą. Jeść to bym mogła bez umiaru   ztx.
Mam już od tego jedzonka normalnie przepełniony, wzdęty brzuch ale nie umiem przestać jeść. W końcu święta, człowiek po chemii tak wyjałowiony, że wrzucam na ruszt co popadnie  xhc.
Na poważnie to muszę sfolgować, bo w gacie nie wejdę sadło rośnie  ::((
Rak pierwsi lewej potrójnie ujemny G3 -mastektomia podskórna piersi lewej z rekonstrukcją - grudzień 2014
chemioterapia 6xFEC, 3xTaxoter - 21.01.- 31.07.2015
radioterapia - 10.08. - 15.09. 2015
olaparib
profilaktyczna mastektomia piersi prawej i usunięcie jajników - X-WOMEN BRCA1

Offline Ewka_79

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 1006
Odp: samopoczucie podczas chemioterapii
« Odpowiedź #94 dnia: Kwietnia 10, 2015, 11:24:26 pm »
17 piąty strzał, czas szybko leci. Dzisiaj zauważyłam, że zaczynają mi rzęsy wypadać  ::((  Dla mnie jest to bardzo przykre, brwi też jakoś ,,przeorane,,.
Włosy troszkę najeżone, ale też przerzedzone. Po ostatniej chemii, tj. 8 maja zaś ogolę się na łyso aby włosy miały równy start. Tak mi jest przykro, bo jak całkowicie wypadną rzęsy i brwi to będę już całkiem łysa a tego ubytku już się niestety nie zatuszuje... :'(
Rak pierwsi lewej potrójnie ujemny G3 -mastektomia podskórna piersi lewej z rekonstrukcją - grudzień 2014
chemioterapia 6xFEC, 3xTaxoter - 21.01.- 31.07.2015
radioterapia - 10.08. - 15.09. 2015
olaparib
profilaktyczna mastektomia piersi prawej i usunięcie jajników - X-WOMEN BRCA1

Offline suchal

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: samopoczucie podczas chemioterapii
« Odpowiedź #95 dnia: Kwietnia 11, 2015, 07:13:14 am »
Ewka, z tego co wiem wszystko można zatuszować u dobrej kosmetyczki. Wiem, że kobiety dołuje wygląd. Pomyśl jednak, że to chwilowe, że najważniejsze jest leczenie. Przytulam.
Łyse jest piękne.

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: samopoczucie podczas chemioterapii
« Odpowiedź #96 dnia: Kwietnia 11, 2015, 08:30:23 am »
Ewuniu, dziewczyny potrafią świetnie namalować sobie brwi, są ładniejsze niż prawdziwe!
tylko trzeba poćwiczyć  :)  a rzęsy można sobie dokleić, podobno nie jest to trudne,

ja nie musiałam, bo akurat brwi i rzęsy u mnie zostały, ale wyobrażam sobie, jakie to dołujące...
ale suchalek ma rację - wszystko odrośnie  :D


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: samopoczucie podczas chemioterapii
« Odpowiedź #97 dnia: Kwietnia 11, 2015, 08:51:28 am »
Włosy odrosną piękne ,gęste i do tego kręcone
Natalia

Offline Ewka_79

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 1006
Odp: samopoczucie podczas chemioterapii
« Odpowiedź #98 dnia: Kwietnia 11, 2015, 10:49:38 am »
Wiem dziewczyny, że włosy odrosną. Do łysego łba powiedzmy że się przyzwyczaiłam, ale te rzęsy w dodatku czarne, to wiecie jak to wygląda. Jak tu wyjść na wieś? Już i tak się na mnie patrzą jakbym była już umierająca i nie z tego świata, mnie to wali co oni wszyscy myślą, ale i tak jest to naprawdę dołujące. Zacofani ludzie i tyle.
Tyle moich żalów, teraz ubieram włosy i jadę do biedronki zaszaleć xhc
Rak pierwsi lewej potrójnie ujemny G3 -mastektomia podskórna piersi lewej z rekonstrukcją - grudzień 2014
chemioterapia 6xFEC, 3xTaxoter - 21.01.- 31.07.2015
radioterapia - 10.08. - 15.09. 2015
olaparib
profilaktyczna mastektomia piersi prawej i usunięcie jajników - X-WOMEN BRCA1

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: samopoczucie podczas chemioterapii
« Odpowiedź #99 dnia: Kwietnia 11, 2015, 10:54:38 am »
i do tego kręcone
To akurat mit :P
Ale... mnie przed chorobą zaczęły się pojawiać siwusy, a po chemii odrastały bez jednego siwego :) I tak się potem utrzymało jeszcze kilka latek :) No ale to też żaden standard ;)
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 11, 2015, 10:56:28 am wysłana przez hamak »
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: samopoczucie podczas chemioterapii
« Odpowiedź #100 dnia: Kwietnia 11, 2015, 01:54:08 pm »
Ewko niekoniecznie zacofani. Ludzie nie wiedzą jak się zachować przy chorym; czy współczuć, czy pocieszać...
Jestem pewna, że ich intencje są dobre i jest życzliwość, tylko w naszym społeczeństwie (z wyjątkiem niewielu) nie oswojono choroby. Dlatego nie dziw się, jeśli się gapią, jak piszesz i jeśli pozwolisz: moja rada to uśmiech od ucha do ucha i zagajenie, choćby o pogodzie, niekoniecznie trzeba gadać z każdym o chorobie. Zobaczysz, jak się odblokują i odwzajemnią uśmiech  :)
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2927
Odp: samopoczucie podczas chemioterapii
« Odpowiedź #101 dnia: Kwietnia 11, 2015, 09:56:05 pm »
Mnie odrastały krecone, jednej z moich cioć też, ona to cąłkiem jak owieczka wyglądała. A ludzie, wiadomo, lubia sensacje, jesteś teraz jedną z owych "sensacji". Za parę miesiecy zapomną.
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline renifer

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: samopoczucie podczas chemioterapii
« Odpowiedź #102 dnia: Kwietnia 11, 2015, 11:29:22 pm »
Ewko, ja straciłam i rzęsy, i brwi - radziłam sobie makijażem, mówili, że nieźle :) Brwi malowałam kredką (do teraz zresztą poprawiam, bo marne mi odrosły), a na oczy niezastąpiona jest kreska (ale nie czarna - raczej brązowa, grafitowa), nauczyłam się ją robić na tę okazję. Naprawdę wtedy ktoś musi się przyjrzeć, żeby zauważyć braki ;) A ludźmi się nie przejmuj. Ja zlewałam, co kto myśli, chodziłam w turbanie, więc sąsiedzi się domyślali. Czasem dobrze jest grać w otwarte karty, ja tam się nie ukrywałam specjalnie. Jak ktoś podpytywał, mówiłam wprost, jak jest. Miałam wrażenie, że wszystkim było z tym łatwiej, ale każdy musi znaleźć własną drogę w tej chorobie. I pamiętaj, już niedługo  :-* Jeszcze chwilka, i będziesz mieć i włosy, i rzęsy :)
Rak piersi przewodowy inwazyjny wieloogniskowy, hormonozależny, HER-ujemny, G1 (T1cN1aM0)
chemioterapia przedoperacyjna:  FEC, Taxotere
mastektomia prawostronna: 05.2014
radioterapia, hormonoterapia (Nolvadex, Zoladex)

Offline ptaszyna

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3540
Odp: samopoczucie podczas chemioterapii
« Odpowiedź #103 dnia: Kwietnia 12, 2015, 12:00:44 am »
Ewka, prawdopodobnie na odrost rzęs i brwi działa Vitalash, ja nie używałam i dlatego z własnego doświadczenia nie mogę nic o tym powiedzieć  :-\
rak zrazikowy naciekający częściowo wieloogniskowy, rozproszony  T1N0M0
mastektomia piersi lewej XII 2011, chemioterapia 3 x AC, radioterapia, hormonoterapia

Offline Ewka_79

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 1006
Odp: samopoczucie podczas chemioterapii
« Odpowiedź #104 dnia: Kwietnia 12, 2015, 11:50:14 am »
Na rzęsy reklamują Regenerum więc cza będzie kupić i tyle. Muszę wytrzymać, jeszcze tulko dwa razy. Wiem, że coraz trudniej będzie mi się zebrać po chemii ale muszę.
Tak, ludzie się gapią i stwarzają swoje scenariusze, ja się ani nie wstydzę ani nie kryję normalnie funkcjonuję. Najlepsze jest to, że   mnie się nikt nie pyta, tylko gadają między sobą. Wczoraj od sąsiadki się dowiedziałam, że bardzo co niektórzy są zdziwieni że np. jeżdżę rowerem czy też autem. Szczególnie te starsze osoby tak myślą.
A niech sobie gadają, mam to w nosie.  ;D

Teraz pytanie z innej beczki, czy wiecie coś może na temat soku z brzozy? Słyszałam, że jest bardzo dobrym antyoksydantem. Może wiecie, czy można go pić w trakcie chemii?
Rak pierwsi lewej potrójnie ujemny G3 -mastektomia podskórna piersi lewej z rekonstrukcją - grudzień 2014
chemioterapia 6xFEC, 3xTaxoter - 21.01.- 31.07.2015
radioterapia - 10.08. - 15.09. 2015
olaparib
profilaktyczna mastektomia piersi prawej i usunięcie jajników - X-WOMEN BRCA1