Autor Wątek: Bąble na stopach  (Przeczytany 4869 razy)

Offline sasky7

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 1003
Bąble na stopach
« dnia: Marca 10, 2015, 11:45:17 am »
Podpowiedzcie coś, proszę.

Dwa dni chodzenia/zwiedzania dały się we znaki.

Buty były OK! - chodzone/sprawdzone.
Chodzenia dużo (zwłaszcza jeśli większość czasu upływa mi zwykle na kanapie)

No i skutki chemioterapii: zespół ręka-stopa.

To wszystko na raz sprawiło, że bąble mam praktycznie na każdej części stopy i nie mam jak stąpać po ziemi. Najlepiej by mi się latało, ale to tylko we śnie. A żyć trzeba! :)

Wczoraj miałam trzy konieczne wyjścia (hipertermia, TK i zebranie rodziców) i teraz nie wiem, jak ja to zrobiłam, że tam byłam  xhc

P.s. jestem w fazie po przekłuciu, przemyciu wodą i spirytusem i posypaniu "D....jakimś żółtym  proszkiem"
Chyba zacznę poruszać się na kolanowym czworaku  xhc

Podpowiedzcie coś, proszę....

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Bąble na stopach
« Odpowiedź #1 dnia: Marca 10, 2015, 02:07:12 pm »
Buty największe, jakie masz i wkładka silikonowa, by było mięciutko  :-*
Nie wiem, co poradzić, pewnie przeczekać, może kąpiel stópek w rivanol...
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline sasky7

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 1003
Odp: Bąble na stopach
« Odpowiedź #2 dnia: Marca 10, 2015, 02:17:15 pm »
Czy ja napisałam, że chodzi o podeszwy stóp? Chyba nie ... .
Bąbel po zewnętrznej stronie pięty, bąble na poduszkach i pod palcami ...

Ja p......ę!

Nakłuwałam je już ze trzy razy.
I znowu są.

Skarpety frotte - podwójne - do chodzenia tez nie uśmierzają bólu.



Normalnie Syrenka z bajki - co to zamieniła ogon na ludzkie nogi. I chodziła "po sztyletach"

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Bąble na stopach
« Odpowiedź #3 dnia: Marca 10, 2015, 02:31:28 pm »
Sasky kup w aptece plastry " compeed "/zaznaczając na które miejsce na stopie,palce ,opuszki ,podeszwe ,są rewelacyjne ,moja córka na próbach potarła ,założyła na studniówkę i cala noc przetańczyła/,można kupować na sztuki .
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: Bąble na stopach
« Odpowiedź #4 dnia: Marca 10, 2015, 02:41:36 pm »
no niestety, nic optymistycznego Ci nie napiszę. jeszcze w czasach studenckich też tak się załatwiłam. po domu "chodziłam" na zewnętrznych krawędziach stóp, miałam je obwiązane bandażem czy czymś, żeby się zakażenie nie dostało, a jak trzeba było wyjść gdzieś - uczelnia do mnie dojechać jakoś nie chciała - to niestety, jedynym rozwiązaniem były kule. ale minęło. (nie miałam ani kawałka podeszwy, wszędzie był jeden wielki bąbel)

wydaje mi się, że na takie coś sposób jest jeden - poczekać aż się zagoi. trudno. i nie dopuścić do zakażenia!
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Bąble na stopach
« Odpowiedź #5 dnia: Marca 10, 2015, 03:33:52 pm »
pewnie już ten tekst znalazłaś; wklejam na wszelki wypadek - http://podologic.org/wp-content/uploads/2012/02/152_154_LNE-871.pdf
Warto też spróbować plastrów na pęcherze (kilka firm robi, jak dla mnie - skuteczność porównywalna, za to różnice w cenie ;)) Choć są drogie - starczają na długo, bo nie odkleja się ich do kąpieli, czy na noc, a zostają dopóki same nie odpadną, gdy zagoi się pęcherz. Nie raz uratowały mnie na ekstremalnych wycieczkach ;) Działają też miejscowo przeciwbólowo.
Trzymaj się dzielna kobieto  :-* :-* :-*

Offline sasky7

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 1003
Odp: Bąble na stopach
« Odpowiedź #6 dnia: Marca 10, 2015, 06:13:37 pm »
Dziewczyny, dzięki za podpowiedzi :)

DanaPar! Butów za dużych nie posiadam, no chyba że facetowe. A ten rivanol to zapewne się przyda!

Madzia_61! Mam jakieś compleed - kupiłam kiedyś na wiosenne nadpiętki ;) zaraz sprawdzę, czy jeszcze są!

metka! Ty wiesz, co ja teraz czuję  :P. (jedno zewnetrze odpada, bo tam burchel po zewnętrzu pięty)

agawa! Wszelki wypadek się przydał, bo nie czytałam. A o plastrach właśnie czytam.

Jeszcze raz: dzięki :) dam znać mężowatemu, co by po pracy do apteki24 zajechał.

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Bąble na stopach
« Odpowiedź #7 dnia: Marca 10, 2015, 06:46:07 pm »
sasky,
a Ty zanim coś zaradzisz, wywal nogi do na oparcie kanapy i trzymając lapka na kolanach, paluszkiem pokazuj, co_kto_i_ile ma Ci podać
;)


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline ptaszyna

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3540
Odp: Bąble na stopach
« Odpowiedź #8 dnia: Marca 10, 2015, 08:06:40 pm »
Sasky, rację ma Mag, zastosuj jej przepis ztx ztx ztx
rak zrazikowy naciekający częściowo wieloogniskowy, rozproszony  T1N0M0
mastektomia piersi lewej XII 2011, chemioterapia 3 x AC, radioterapia, hormonoterapia

Offline sasky7

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 1003
Odp: Bąble na stopach
« Odpowiedź #9 dnia: Marca 11, 2015, 11:55:31 am »
Radzę sobie tak:
- dezynfekuję (polewam spirytusem)
- nakłuwam bąbel igłę ... krawiecką
- wacikiem dociskam, żeby wypłynęła woda
- psikam środkiem odkażającym
- a jak wyschnie - posypuję "D....coś tam" żółtym proszkiem
i ... stosuję radę mag, czyli siedzę na kanapie a nogi wywalam na pufę  xhc

(no ... nie do końca, bo kompa se na kolana nie wwalę  ;D, a lapek? ... Kubowy gdzieś jest, ale nie umiem przepinać kabla z internetem ... hm ... a może nic nie trzeba przepinać, bo ruter chyba sam to robi?))

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Bąble na stopach
« Odpowiedź #10 dnia: Marca 11, 2015, 12:11:47 pm »
może tak być, że nie musisz kabelka podpinać, sprawdź koniecznie,

a goić się pewnie będzie jeszcze kilka dni do całkowitego wyschnięcia chyba,
bardzo to musi być upierdliwe i bolące, brrr
toś narozrabiała w tym Poznaniu  ;D
 najważniejsze, że warto było
  :)


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: Bąble na stopach
« Odpowiedź #11 dnia: Marca 11, 2015, 02:10:30 pm »
- nakłuwam bąbel igłę ... krawiecką
- wacikiem dociskam, żeby wypłynęła woda

to zrób tak. na tą igłę (zdezynfekowaną, ale to taka oczywista oczywistość, że nawet nie o to nie pytam) nawlecz nitkę, bawełnianą, najlepiej białą, grubą. jak przekłujesz ten bąbel to "przeszyj" go - to znaczy przewlecz tą nitkę pod bąblową skórą i zostaw (igłę wyjmij, nitka niech sobie zwisa) - w ten sposób woda z bąbla będzie się sączyła. bo jak się przekłuwa tylko w jednym miejscu, to leci przez chwilę i potem się "zatyka", woda znowu się zbiera, znowu się nakłuwa itd. a przez to, że ta nitka tam jest, to ona się nasącza i jakoś tą wodę odprowadza. jak mam duże bąble, to tak robię - działa.


co do kompa, to nie poradzę, bo nie wiem jak u Ciebie to jest podłączone, ale próbuj! toż to podstawowa potrzeba człowieka! jedzenie, picie, wydalanie, rozmnażanie i dostęp_do_netu...
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/