Autor Wątek: Ogólnie o chemioterapii  (Przeczytany 78084 razy)

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Ogólnie o chemioterapii
« Odpowiedź #15 dnia: Stycznia 12, 2014, 07:43:40 pm »
A ja nie pamiętam, kiedy zaczęły odrastać, ale jak wylazły gdzieś tak pod koniec sierpnia, to w marcu już miałam ładną krótką fryzurkę, taką prawdziwną od fryzjera, a nie jakąś zapałkę (pamiętam, bo naówczas zdjęcie do dowodu robiłam :) )
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Ogólnie o chemioterapii
« Odpowiedź #16 dnia: Stycznia 12, 2014, 07:52:56 pm »
Ja pamiętam dokładnie  :)
Ostatni raz zatankowałam 18 sierpnia, na początku października wróciłam do roboty, a na początku stycznia następnego roku poszłam do kibelka w pracy zbez peruki, bo coś mnie tam swędziało i chciałam sprawdzić łeb, pomykając przez korytarz z powrotem, zostałam przyłapana, namówiona i zostałam już zbez. Były natenczas jeszcze takie śmieszne, trudno mówić o fryzurze. Afro.
Ale, jak wcześniej pisałam dwa razy goliłam do zera  :)

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Ogólnie o chemioterapii
« Odpowiedź #17 dnia: Stycznia 12, 2014, 08:00:09 pm »
Ja skończyłam 20 kwietnia , a na początku lipca pojechałam do Berlina by tam m.in powiesić perukę na Reichstagu!:) Jakos za granicą było mi łatwiej chodzic z  kiełkującymi włosiętami! A za miesiąc już stawiałam na żelu super-afro które uwielbiałam!
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Ogólnie o chemioterapii
« Odpowiedź #18 dnia: Stycznia 12, 2014, 08:09:33 pm »
Wiecie co - aż zajrzałam do swojej teczuszki! Wypadły mi one nie w sierpniu, tylko na początku września ;) Bo u mnie ecale nie po pierszej, ino po drugiej chemii, za to wszystkie (długaśne) na raz
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Ogólnie o chemioterapii
« Odpowiedź #19 dnia: Stycznia 12, 2014, 08:15:10 pm »
Hamaczku, ważne ile czasu upłynęło od ostatniego tankowania, do tego zdjęcia w dowodzie, gdzie miałaś już sfryzurę  ;)   

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Ogólnie o chemioterapii
« Odpowiedź #20 dnia: Stycznia 12, 2014, 08:20:38 pm »
E, Mirusiu, cheba nie, bo przecie jedne mają 4, inne 6 tankowań (ja miałam 6, ostatnią 20 listopada), a kudełki odrastają już w trakcie.
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Ogólnie o chemioterapii
« Odpowiedź #21 dnia: Stycznia 12, 2014, 08:22:12 pm »
MNie wypadły dwa tygodnie po pierwszej chemii i odrastać zaczęły dopiero po zakończeniu czyli po 4.
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Ogólnie o chemioterapii
« Odpowiedź #22 dnia: Stycznia 12, 2014, 08:25:20 pm »
Po mojemu, to nie powinny odrastać, bo skoro tankujesz, to masz wstrzymany podział. A, że natura jest nieraz silniejsza od chemii to insza inszość. U koleżanek, które pamiętam z leczenia żadnej nie odrastały przed zakończeniem leczenia, u mnie też nie  ;)
Ale widziałam babki z odrastającymi już w trakcie.

Dopisek: mniałam tak, jak Amor.

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Ogólnie o chemioterapii
« Odpowiedź #23 dnia: Stycznia 12, 2014, 08:27:13 pm »
Nie będę się spierać, bo to tak daaaawno było... i dla mnie jakoś nieszczególnie istotne :)
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Ogólnie o chemioterapii
« Odpowiedź #24 dnia: Stycznia 12, 2014, 08:28:40 pm »
No dla mnie też, ale to cheba Tina pytała kiedy odrastają, więc kciałam jej dać taką informację  ;)

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Ogólnie o chemioterapii
« Odpowiedź #25 dnia: Stycznia 12, 2014, 08:30:06 pm »
No wiem, wiem :-*
Tina, nieważne, kiedy kudły odrosną - ważne, że gad ginie :0ulan:
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Ogólnie o chemioterapii
« Odpowiedź #26 dnia: Stycznia 13, 2014, 11:34:34 am »
Dla statystyk dołączę i moje dane: 30 czerwca 2006 ostatnia chemia (z ośmiu - 4 przed i 4-ry po operacji) a z początkiem lipca chodziłam już bez peruki. Włosy siwiutkie, się sobie podobałam, przy okazji zeskanuję zdjęcie (robiłam u fotografa do dowodu). Namówiły mnie dziewczyny by zacząć farbować, bo niby siwy postarza. Tak zrobiłam, ale wtedy mnie się bardziej podobały :-\
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline tina1010

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 21
Odp: Ogólnie o chemioterapii
« Odpowiedź #27 dnia: Stycznia 13, 2014, 10:01:12 pm »
Dziękuję Wam dziewczyny, naprawdę kochane jesteście i naprawdę miło tu pisać, a już traciłam nadzieję z tym wątkiem, bo ciągle nie na właściwym profilu pisałam :)
Ja dziś po drugiej dawce trutki... zaczyna mnie trochę mdlić.
Amor z tego co sobie policzyłam, jeśli wszystko pójdzie dobrze to skończę chemię na początku kwietnia, przed Świętami, więc jest szansa, że w lecie jeszcze będę mogła z dzieckiem na basen iść. Tylko nie wiem jak po operacji będzie to wszystko wyglądać.
Ja już pogodziłam się ze wszystkim, byle tylko być zdrowym, by jak najszybciej stanąć na nogi, powiedzieć sobie pokonałam Cię i już nigdy do mnie nie wrócisz, nie pozwolę !!!! Bo muszę dla mojego być zdrowa. To dla mnie najważniejsze, nr 1.

Offline dani

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 2350
Odp: Ogólnie o chemioterapii
« Odpowiedź #28 dnia: Stycznia 13, 2014, 10:05:33 pm »
No i super.  :)
I tego się trzymaj.
A na "mulenie" tableteczek nie dostałaś ?
Jeśli masz, to łykaj. Nie męcz się.
A w razie czego odgazowana cola  ;)

Nigdy się nie cofał. Odwracał się i szedł naprzód -  S.J.L.

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Ogólnie o chemioterapii
« Odpowiedź #29 dnia: Stycznia 13, 2014, 10:07:10 pm »
I tak będzie, jak zaplanowałaś  :0ulan:
Jeśli nie będziesz miała radioterapii, to nawet trzeba na basen iść, tym bardziej z dzieckiem  :)