Szkoda, że nie występujemy w naszych pięknych koszulkach, bo dali nam na spartakiadę różowe, z tyłu opisane całą masą sponsorów. Tylko wizytówka mówi, kto my
W marszobiegu jesteśmy na III miejscu na 29 drużyn.
Przy minihokeju dałyśmy plamę. Pierwszy mecz (wg nas niesprawiedliwy) bo Słupsk wystawił dwie, więc i nam kazali, by grały dwie. 2 x 4 min.
Drugi mecz zremisowałyśmy, już grając we trzy.
Jeszcze dziś jedna rozgrywka z Gnieznem.
Nie powiem, nabiegałyśmy się trochę, ale to jest to, co lubię. Po meczu idę na basen. Wejście z naszego korytarza, bez wychodzenia na zewnątrz i mamy 1 h/ na dzień w gratisie
Rozluźnię mięśnie i jutro dalej do boju
ale już nie będzie wariacji wysiłkowej, a bardziej intelektualna z trafianiem, wiązaniem itp....