Kilka dni bez netu, a tu ... łup! Wiadomość o deborce ...
Pisała do mnie 16.04 - że dochodzi do siebie (zaczęła już jeść), pytała, jakie badania trzeba mieć idąc do wątrobowego lekarza ..., na 22.04 miała umówioną wizytę u Gruszweldowej, wtedy NIC nie wskazywało na to, że ... to będą Jej ostatnie dni ...
Echhhh ...
Deborkę poznałam ... w Kozienicach. Jej Kozienicach.
Deborko, wpadniemy ... już niedługo.