Gryfice

[hamak]

Napomknę, że znam osobiście przypadki ekspandera po lampach (jedna pierś malutka, druga całkiem, całkiem) - myślę, że zależy to od stanu skóry.

[mag]

tak hamaczku, czasem można zrobić ekspander po lampkach, też takie znam - z Gryfic zresztą,
to doktor kwalifikuje na pierwszej wizycie, pomaca sobie skórę i wie 

właśnie jak czytałam wywiad z doktorem, to mi się przypomniała moja wizyta kwalifikująca do rekonstrukcji - odbyta biegiem, bo uciekał autobus nad morze...
opisywałam to na pierwszym forum i chciałam odszukać, bo była w tym opisie niezła dynamika, ale nie ma już tego archiwum...szkoda 

[ptaszyna]

na temat ekspandera rozmawiałam z Witwickim, powiedział że tylko na moją odpowiedzialność, że pierś może zle wyglądać, że on w takich przypadkach jak mój, tego typu rekonstrukcji nie robi

[Iskierka]

a jak po rekonstrukcji z mammografem?? jak się wtedy kontroluje pierś

[mag]

w piersi nie ma już gruczołu piersiowego - został wycięty podczas mastektomii,

ja jestem po rekonstrukcji i moja kontrola tej piersi polega na usg - w sumie jest to usg blizny i dołu pachowego - czyli takie samo badanie, jakie mają kobiety po mastektomii

[DanaPar]

Ja mam tak jak Mag USG i RM, bo w zdrowej też jest implant i się nie zgodziłam na mammografię, choć jest możliwa i mi ją onkolog zlecił

[hamak]

Też robią mi na zmianę usg i rezonans

[Iskierka]

no właśnie..rezonans..ja za nic nie dam się włożyć do tej rury
Dziękuję za odp.

[b_angel]

spoko
głowa z rury wystaje

[aquila]

głowa z rury wystaje

ale i tak tego nie widzisz

[b_angel]

jak nie widze, jak widze  że wystaję na świat

[aquila]

ale leży się twarzą w dół, to tak nie widać

[b_angel]

niekoniecznie
ja se czasem kłade paszcze na ręcach i zerkam ku światu 

[hamak]

To naprawdę rura jakaś jest??? Ja tam się kładę na brzuchu, od razu zamykam oczy, słucham monotonnych stukotków i tylko pilnuję się, coby nie usnąć

[aquila]

To naprawdę rura jakaś jest??? Ja tam się kładę na brzuchu, od razu zamykam oczy, słucham monotonnych stukotków i tylko pilnuję się, coby nie usnąć

ja tylko myślę: "żeby mi się tylko kichać nie zachciało" i "żeby mnie tera nic nie zaswędziało" i zgadnijcie co wtedy się dzieje