Przeżyłam dziś mammografię piersi zrekonstruowanej. Właściwie trudno tu mówić o prześwietleniu piersi. Miałam tylko jedno ujęcie - boczne, nic nie bolało, proteza nie była ściskana. Chodziło o uchwycenie obszaru pod pachą obok protezy. Niestety niewiele było widać, uzupełniono badanie kolejnym USG