Fajny film wczoraj widziałam

[anka21]

Perło ogladałam "Zjawe" faktycznie troche długi. Fajna gra Leosia, ale tak szczerze zapamiętałam tylko jego posladki jak wchodzi do tego zwierzaka spać:)

[roza3]

a ja byłam na córkach krowach
normalnie zobaczyłam siebie z moją siostrą i naszym ojcem 
moja sister będąca w innym terminie na filmie powiedziała, że miała takie same skojarzenia

[agawa]

siedzę, do 20-tej odliczam czas, klikam sobie
i takie coś znalazłam
może później się pobawicie? u mnie wynik 11/12 
http://www.azorek.pl/quizy/Rozpoznaj-komedie-romantyczna-po-kadrze-z-filmu-QUIZ

[DanaPar]

a ja byłam na córkach krowach
normalnie zobaczyłam siebie z moją siostrą i naszym ojcem 
moja sister będąca w innym terminie na filmie powiedziała, że miała takie same skojarzenia

Różo którą z sióstr byłaś 
Dopiero dziś dotarłam na film. U mnie wybieranie trwa długo i dziś o mało co, nie odeszłabym z kwitkiem; miejsce wybrane, bilet wydrukowany, a tu koperta, brak portfela. Na szczęście miałam jeszcze trochę czasu i pojechałam pożyczyć od znajomego, bo do domu bym nie zdążyła. Jak nazwać coś takiego, czy to tylko SKS 
A film podobał mnie się, lubię Kuleszę, trochę się pośmiałam, a gdy Kulesza żegnała mamę, moje myśli były z Sasky...

[roza3]

Różo którą z sióstr byłaś 

jak w życiu....starszą

[DanaPar]

Tak myślałam 

[oooAncia!]

Właśnie wróciłam z "Moich córek..."

1. Ciężki film na 4 dni przed rocznicą śmierci mamy,
2. my (z siostrą) jakoś tak wymieszane, ani wedle wieku, ani charakteru nie podobne do bohaterek,
3. brzydko nazywam w duchu  osobę, która ten film określiła mianem komedii ...

[DanaPar]

Anciu to jest komediodramat z naciskiem na dramat
A śmiesznych sytuacji jest kilka, w których jedni się śmieją inni nie. Byłam w małym kinie studyjnym (najstarsze kino w Szczecinie). Publiczność nie popkornowa i w wielu momentach był śmiech na sali, ja zaśmiałam się ze dwa razy (jeden to moment, gdy ojciec mówi do córek, patrząc na pasące się krowy na łące: "o wasze koleżanki"
Śmieszne sytuacje nie zmniejszają dramatyzmu filmu, a właściwie życia...

[roza3]

ja się śmiałam jak starsza z ojcem skręta paliła a młodsza oburzona
ile ja z moim ojcem "ćwiarteczek" wypiłam...(skrętów nie paliliśmy  )
....ile opowieści takich od serca było....to już po śmierci mamy
a perypetie z ojcem w szpitalu 
mnie się wiele kojarzyło z "własnym podwórkiem"
..........i być może od tego zależy odbiór, co kogo śmieszy....a co jest dramatem....od własnych doświadczeń

[DanaPar]

Za chwilę w II TVN będzie Ida. Teraz słowo wstępne wygłasza propaganda IV RP. Traktują ludzi jak głupków i swoje przed nadaniem filmu muszą wygłosić  Fuj....

[agawa]

cieszyć się, że w ogóle puszczają 

[oooAncia!]

Poprosiłam w naszej bibliotece o fajny familijny fil komediowy. Panie poleciła "Instrukcji nie załączono"... Pierwsze sceny mocno całuśne i  pytanie małża: "To na pewno familijny???"...
Potem przerysowany...potem.... polecany. Przeze mnie polecany. I chłopaków...

https://www.youtube.com/watch?v=FOzixl1MvcY

[Perła]

Wczoraj, przed nocą oscarową obejrzałam Spotlight.Bardzo się cieszę,  że ważny i bardzo dobry film wygrał z nieco przegiętą Zjawą. I że wreszcie mocny głos pójdzie w świat. Wszystkim, którzy uważają,  że pedofilia w Kościele jest wymysłem lewaków i  jedynie epizodami, gorąco polecam! A zwłaszcza listę,  która pojawia się na finale. Zgroza.

[madzia_61]

mnie tez ucieszył Oskar dla Spotlight-świetny film i Oskar dla Moriccone  już dawno powinien dostać oraz Oskar dla najlepszej aktorki  Brie Larson za" Pokój"to moi faworyci byli ,Mag Max nie moja bajka ale dźwięk ,scenografia ,dźwięk,kostiumy ,charakteryzacja naprawdę klasa w sobie 

[Perła]

Idę odespać..włóczyłam się po chacie do szóstej rano.