A propo dancingu...widziałyście te osławione (nagroda w Sundance i recenzje w Stanach, że to lepsze od La la landu), nasze " Córki dancingu" ? Dziś se zasiądę i luknę, właśnie mi się kino ściąga. Na Lala, jakoś mi się nie chcę, już czuję co to za kino.
Moje kumpele były i dziwią się za co aż tyle nagród i nominacji. A ponieważ gust filmowy mamy identyko... Agawo, wyciskacz łez , co nie?