Beciu, a dlaczego wstydziłaś się
Przecież nie wszystko wszystkim musi się podobać, a szczery osąd wg swojego gustu najważniejszy, inaczej bylibyśmy tylko przytakiwaczami
W końcu nie należymy do jury i nie mamy obowiązku stosowania się do obiektywnych (jeśli w ogóle takowe są) wartości w sztuce. Piszemy to, co czujemy.
Mnie najogólniej się podobał, ale mimo to zawiodłam się, bo oglądałam go, już po tych wielu nagrodach i wielkich oczekiwaniach do nominacji do oskara, spodziewałam się czegoś więcej. Może gdybym oglądała go wcześniej zanim miał tyle nominacji i nagród, to bym go lepiej przyjęła. Ale to bzdurne gadanie, więc chyba mnie nie poruszył. Spróbuje go obejrzeć jeszcze raz, może byłam zbyt zmęczona