Autor Wątek: Żółta kartka od Pana Boga  (Przeczytany 384553 razy)

Offline Becia

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3537
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #2025 dnia: Grudnia 07, 2017, 11:05:04 pm »
Ancia, byłam tam dwa razy, czyżby aż tak się zmieniło... ::)
nie narzekałyśmy z koleżanką na sprzątanie
pokój miałyśmy w bocznej części z oknami na tę stronę co okna siłowni
"Człowieczy los nie jest bajką ani snem.
Człowieczy los jest zwyczajnym, szarym dniem."

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #2026 dnia: Grudnia 07, 2017, 11:14:19 pm »
byłam tam ponad rok temu
ręcznik miałam wymieniany raz na tydzień (zgodnie z wymaganiami ZUSu)
sprzątanie: rynek co drugi/trzeci dzień + łazienka ogarnięta z grubsza i dorzucony papier +  kosz opróżniany codziennie
nie było źle  :)
Anciu, może jakoweś urlopy co niektóre mają, a reszta się nie wyrabia  ;)
albo Ci się akurat trafił rejon jakiejś "czy sie stoi czy sie leży pensja sie należy"


operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #2027 dnia: Grudnia 07, 2017, 11:29:03 pm »
no to współczuję...
braku zemsty faraona też ;)

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #2028 dnia: Grudnia 08, 2017, 08:21:58 am »
Eeee... ja nie narzekam. Stwierdzam fakt (w kwestii sprzątania). Są dwie panie na piętrze, więc raczej nie chodzi tu o urlopy.
Tym bardziej, że zapytałam dziewczyny z przeciwka (pokoje w głównej elewacji sanatorium, tam gdzie komercyjni mieszkają przede wszystkim): mają co drugi dzień sprzątany pokój, co drugi dzień wymieniane ręczniki, co drugi dzień dokładane 6 butelek wody mineralnej. Może panie nie widzą, że one ZUSowskie. Tak też może być.
Generalnie to dwie rączki mam i potrafię sobie sprzątnąć.

Dzisiaj pogoda okroooopna. Tym bardziej się cieszę, że wczoraj wyrwałam się w góry. Słońce, zieleń, zapach drzew iglastych, czarny kot, biały kot, widoki..... Akumulatory załadowałam porządnie!

Udanego dnia kochane!
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #2029 dnia: Grudnia 08, 2017, 08:44:38 am »
Udanego :)

Offline Becia

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3537
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #2030 dnia: Grudnia 08, 2017, 11:11:34 am »
(...)zapytałam dziewczyny z przeciwka (pokoje w głównej elewacji sanatorium, tam gdzie komercyjni mieszkają przede wszystkim): mają co drugi dzień sprzątany pokój, co drugi dzień wymieniane ręczniki, co drugi dzień dokładane 6 butelek wody mineralnej. Może panie nie widzą, że one ZUSowskie.
:o
"Człowieczy los nie jest bajką ani snem.
Człowieczy los jest zwyczajnym, szarym dniem."

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #2031 dnia: Grudnia 08, 2017, 06:12:13 pm »
he_he, na 100% nie wiedzą :D
jaka woda???????
jakie ręczniki??????????
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline danuta

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3459
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #2032 dnia: Grudnia 08, 2017, 08:27:32 pm »
też byłam dwa razy w Polanicy ( w W.Pieniawie raz) i nie miałam takiego problemu. Moze wystarczy paniom zwrócić uwagę i się poprawi.
ja miałam niefajną sytuację na stołówce, zwróciłam uwagę pani od sali, nie pomogło, poszłam do dyrektorki. Skutkiem tego pani od sali mnie przeprosiła, do końca pobytu była miła,
a pani dyrektor w ramach rekompensaty za to co mnie spotkało (powiedziałam jej, że jest mi tak niemiło, że najchętniej pojechałabym do domu) dała mi kartę VIP - nieograniczony wstęp na baseny, sauny, chyba silownię i już nie pamietam co jeszcze.
6 x AT
mastektomia 2005
radioterapia
hormonoterapia

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #2033 dnia: Grudnia 08, 2017, 08:44:52 pm »
Jednym słowem można.Jak zaczniemy wymagać to I podejście do pracy zmieni się na mniej socjalistyczne. :oklaski: :oklaski:
Natalia

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #2034 dnia: Grudnia 08, 2017, 08:52:24 pm »
Tez jestem Natalio tego zdania.
Po to sie chodzi do pracy, aby pracować, a nie brać tylko pensje ;)
Na turnusach z prewencji drażni mnie BARDZO "przecież ten wyjazd jest za darmo", no kuźwa za jakie darmo, to moja  prawie 35-o letnia krwawica  ;)
Grzecznie, ale dobitnie należy poprosić o to co się należy. Taki turnus to koszt od 5 do 8 tysięcy złotych (płaci ZUS z naszych składek), Gdyby nie te turnusy to wiele ośrodków musiałoby byc zamkniętych (lub przynajmniej ograniczona działalność) nie w sezonie. Bo kto np w listopadzie sam za 5 tysięcy chciałby jechać się gimnastykować w jakimś tam Koleczkowie albo w Gościmiu i jeśc na śniadanie i kolacje liśc sałaty, plasterek pomidora i plasterek mortadeli lub mielonki  ::((
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #2035 dnia: Grudnia 08, 2017, 09:01:25 pm »
 :oklaski: :oklaski: tak,tak ta nasza mentalność pozostała z czasów socjalizmu.Siedzieć cicho ,brać co dają I być wdzięcznym ,że coś z łaski się dostało .
Natalia

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #2036 dnia: Grudnia 08, 2017, 09:19:06 pm »
Danuto, to rzeczywiście stanęli na wysokości zadania. Teraz jest niezłe zamieszanie, bo sala komercyjna wylądowała (od 2 di) na tarasie). W sali montują chyba klimatyzację. Mam od stołu widok na Pijalnię, część parku. Cudnie. A jedzonko pyszne. Ogromny wybór. Bardzo jestem zadowolona z dopłaty. Mnóstwo warzyw, sałatek. Tęsknię jedynie za prawdziwym pieczywem, na zakwasie, wilgotnym, kwaskowym....  I mam rewelacyjne towarzystwo przy stoliku. Pękamy ze śmiechu po prostu. Jemy i zostajemy na pogaduchach.

Masz rację Tojko. Teraz komercyjny pobyt 2 tygodniowy to wydatek 3600 zł. Za cholerę bym tyle nie zapłaciła.

Dzisiaj pań nadal u mnie nie było. U sąsiadek była.

Ale zrzucam to na karb zmiany turnusu - wczoraj 60 osób wyjechało i nowych przyjechało, a dzisiaj 100. Sama byłam świadkiem sytuacji jak pani lamentowała, że na co jej przyszło, żeby przyjeżdżać i na pokój czekać. To było koło 11.30 a turnus oficjalnie zaczyna się od 15.tej.

Za to uważam, że sala relaksu to jakieś "fantastyczne nieporozumienie". W suterenie, ciasna, na podłodze ułożona na ścisk materace. Żadnego klimatu do relaksu. Wręcz przeciwnie - w rogu przebiega pion kanalizacyjny i co kilka minut słychać... bynajmniej nie jest to szum wodospadu :-)  A pani jedynie włącza płytę i wchodzi do sąsiadującego pokoju... żenada. Ale na szczęście nie są obowiązkowe, więc idę po podpis. Wolę się relaksować na samotnych spacerach. Jak wczoraj. Znów do Szczytnej, korzystając z cudnej pogody. Na liczniku 11,7 km, prawie 1000 kcal spalone, a czas 2 godziny 14 minut. Bossssko było!
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline Becia

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3537
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #2037 dnia: Grudnia 08, 2017, 09:37:01 pm »
ja latem 2016r. miałam relaksację w oszklonym zamkniętym balkonie, na który wchodzi się z drugiej sali na stołówce
widok na park i pijalnię, ale miejsca bardzo mało, więc ścisk był...
"Człowieczy los nie jest bajką ani snem.
Człowieczy los jest zwyczajnym, szarym dniem."

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #2038 dnia: Grudnia 08, 2017, 10:00:28 pm »
To teraz tam jest także jadalnia dla ZUSowców: ścisk, stolik na stoliku (w sumie tam stoi 9 stołów, każdy dla 5-6 osób).
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline Becia

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3537
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #2039 dnia: Grudnia 08, 2017, 10:05:40 pm »
ło matko...
"Człowieczy los nie jest bajką ani snem.
Człowieczy los jest zwyczajnym, szarym dniem."