Autor Wątek: Żółta kartka od Pana Boga  (Przeczytany 381038 razy)

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1095 dnia: Kwietnia 21, 2016, 10:13:16 am »
Upolowałam wczoraj zagony czosnaczku. W samochodzie pachniało tak, że żaden wampir by nie wsiadł. Zarz idę do ogródka po pokrzywy. Ricotta kupiona. Będą pierożki  mnx

Udanego dnia.


PS. Ja chyba nie miałam takich zabaw w szminki i chabry na powiekach... Ale za to były polowania na traszki i zaopatrzenie się we wszystko, co się dało, gdy w kamieniołomach wyrzucili odpady szpitalne (więc miałam walizkę zużytych strzykawek, igieł, tych rurek do kroplówek, opakowań po lekach, folii, etc.). Dobra, tego hobby nie komentujcie. A z tej folii robiliśmy spadochrony i skakaliśmy ze skał. Tak gdzieś z 5-7 metrów...

Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1096 dnia: Kwietnia 21, 2016, 11:26:36 am »
Powiesiłam pranie na suszarce. Ją z kolei ustawiłam na balkonie (słonko, wiaterek)...
Podchodze do okna wyglądając kuriera, który się zapowiedział i widzę dwóch facetów idących ulicą i z uśmiechem patrzących na dom. czyżby mnie widzieli?

Podchodzę bliżej okna: na drodze leżą moje majty. Sztuk dwie...

Musze iść i je wziąć. bo i ładne i nie chcę więcej ludzi gapiących sie drwiąco na chałupę...

A nie daj boszszsz...jeszcze by któryś do kieszeni sobie zabrał...

idę... ::((
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1097 dnia: Kwietnia 21, 2016, 11:32:17 am »
 xhc


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1098 dnia: Kwietnia 21, 2016, 11:37:12 am »
"jak statki na niebie"
jak majtki na niebie xhc
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1099 dnia: Kwietnia 21, 2016, 11:53:20 am »
Oczywiście kurier trafił na moment zbierania majtasów przed furtką... Dobrze, że na tyle młody, że mogłabym mu matkować... Spojrzał z politowaniem, wręczył przesyłkę i odjechał...

śmiejcie się, śmiejcie...ja też już zaczynam.
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline ptaszyna

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3540
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1100 dnia: Kwietnia 21, 2016, 06:24:16 pm »
Ancia trza było go zapytać czy nie wie z którego domu Ci je zawiało  ;D xhc
rak zrazikowy naciekający częściowo wieloogniskowy, rozproszony  T1N0M0
mastektomia piersi lewej XII 2011, chemioterapia 3 x AC, radioterapia, hormonoterapia

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1101 dnia: Kwietnia 21, 2016, 06:25:11 pm »
Ancia trza było go zapytać czy nie wie z którego domu Ci je zawiało  ;D xhc

A zabierajac je pod pachę wyszłabym na fetyszystkę lub kradziejkę ;-)

już wolę posąwieć  :-[
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline ptaszyna

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3540
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1102 dnia: Kwietnia 21, 2016, 06:48:06 pm »
A zabierajac je pod pachę wyszłabym na fetyszystkę lub kradziejkę ;-)

oj to się mówi że zbierasz żeby je oddać  ;)
rak zrazikowy naciekający częściowo wieloogniskowy, rozproszony  T1N0M0
mastektomia piersi lewej XII 2011, chemioterapia 3 x AC, radioterapia, hormonoterapia

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1103 dnia: Kwietnia 21, 2016, 07:50:44 pm »
pamiętam jak dawno temu w latach 80- tych byłam świadkiem zabawnego zdarzenia
stałam na przystanku autobusowym, podjechał autobus, przede mną babka już nie pamiętam czy zrobiła krok, jak to się stało, ale zobaczyłam jak spadają na ziemię jej majtki ( miała spodnice dość długą , a majtki wtedy miały gumy które potrafiły pęknąć :))
kobitka długo się nie zastanawiając dobrze jej przydeptała, nie przyznając się do nich  i wskoczyła na schody autobusu i dalej  :D
 to było coś!!!
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1104 dnia: Kwietnia 21, 2016, 09:18:33 pm »
 xhc xhc xhc

Offline Nastja1989

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 658
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1105 dnia: Kwietnia 22, 2016, 07:51:21 am »
 xhc
Carcinoma mammae invasivum piersi prawej trójujemny,
Ki67 - >20%, T2N0M0, G3
4 x AC,8x paclitaxel, 6x cisplatyna
Mastektomia 21.03.2016
Radioterapia -maj-czerwiec 2016
Wrzesień ... kolejne starcie

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1106 dnia: Kwietnia 22, 2016, 07:40:07 pm »
Wróciłam z ogródka. Padam na pysk. Jestem happy.
Ale nie mam siły iść w łąki, żeby nazbierać kwiatów mniszka na syrop.
Jeśli jutro nie będzie padać to raczej ich nikt nie zbierze ;-)

Udanego weekendu kobietki!


PS. Ze względu na sezon kleszczowy koty zostały wysmarowane na karku specyfikiem anty. jeden ze skutków ubocznych to aromat, jaki się za nimi ciągnie: dwa wielkie, średnio ładnie pachnące oscypki. Dziś rudy oscypek przespał pół dnia w mojej garderobie  :-X
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1107 dnia: Kwietnia 22, 2016, 08:34:22 pm »
Udanego, udanego i Tobie  :),
i już bez majtelasowych perypetii  ;)  :D

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1108 dnia: Kwietnia 22, 2016, 08:42:03 pm »
dziś też kota synowego do veta zawiozłam; pazury obcięte, uszy obejrzane, zastrzyk zrobiony, kropelki antykleszczowe nakropione ;)
Ale zapach żaden się nie ciągnie ;) albo ja nie czuję ;) Natomiast kocica obrażona na mnie i na caly świat  >:D Gdzieś sobie poszła i się nie pokazuje.

Mam pracujący weekend przed sobą, więc o łąkach, lasach, mniszkach i innych przyjemnościach mogę tyko pofantazjować. Tym bardziej - miłego dla_Cię  :-*

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1109 dnia: Kwietnia 25, 2016, 09:43:54 pm »
Z ponad 3 litrów kwiatków, wyłuskałam niecały litr płatków (do syropu bierze się tylko te żółte części). Po ubiciu jest niecałe pół litra... Może 100 ml syropu wyjdzie ;-)

Widziałam maleńkie pączki kwiatowe na czeremsze. Poczekam jeszcze kilka dni, co by nieco podrosły. I zrobię kolejne winko enzymatyczne.
I wyłapałam bez. Zaczyna pączkować. Naprawde polecam Wam herbatkę z jego kwiatów. Super smak. I właściwości.

http://klaudynahebda.pl/bursztynowa-herbatka-bzowa-z-bzu-lilaka/

http://www.naturaity.pl/artykul/234,lilak-pospolity.html#ad-image-0

http://www.herbiness.com/herbatka-z-kwiatka-czyli-karmelowy-smak-lilaka/

Do wyboru, do koloru.

W zeszłym roku sporo nasuszyłam kwiatów akacji. Ofiarowałam sporą część znajomej. Zachwycona, bo zmniejszyły jej się objawy nadkwasoty.


No, to kwiatowych snów :-)

Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.