Autor Wątek: Żółta kartka od Pana Boga  (Przeczytany 380922 razy)

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1410 dnia: Grudnia 12, 2016, 03:48:32 pm »
Amadku, nie byłam :-(

Pogodzenie ról mamy, synowej, kierowcy dowożącego i teściową do i ze szpitala, i syna na dodatkowe zajęcia, i osoby pamiętającej, że światło w lodówce to za mało... nie wychodzi mi najlepiej.

dużo na Twojej głowie
może dla siebie choć drobne przyjemności - kawa w ładnej filiżance, świąteczna świeczka zapalona na stole, kilka kartek dobrej książki, ulubiona piosenka...
 :-*
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1411 dnia: Grudnia 12, 2016, 09:20:34 pm »
Czytam, pracuję, szkoda, ze taka paskudna pogoda, bo wieczorne spacery z synem po śniegu (choćby i w poszukiwaniu pokemonów) są fajne. A jak mam błoto we wsi i konieczność mysia buciorów to mi się odechciewa.

Wieczorem wpadłam po teściową do szpitala. Teść je coraz mniej, wczoraj szukał noża, by ze sobą skończyć, ale jak dziś dostał ataku duszności to błagał pielęgniarki, żeby go ratowały......

8 grudnia (w sumie to dzięki postowi Dominy na FB) przypomniało mi się o godzinie łaski. Od wielu dni chodziliśmy wokół teścia jak koło jajka z niepewnością czy się wyspowiada, pojedna z Bogiem czy będzie szedł w zaparte (przed pogrzebem ksiądz lubi miec kwit). Post Dominy pojawił się o 11.51 ( u mnie). Prosiłam tylko o jedno.... Stanęłam jak wryta gdy przed 13.tą pojawił się małż i orzekł "wiesz, tata umówił się na jutro na rozmowę z księdzem". Tak expressowego wysłuchania to ja jeszcze nie miałam ;-)
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1412 dnia: Grudnia 12, 2016, 09:30:27 pm »
Tak expressowego wysłuchania to ja jeszcze nie miałam ;-)
:-*

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1413 dnia: Grudnia 16, 2016, 06:28:27 pm »
Moja przyjaciółka "od najmłodszych lat", po bardzo długiej przerwie (i pewnie dzięki mojej chorobie) wróciła do mojego życia. To było już jakiś czas temu. Nawet sobie nie wyobrażacie ile myśmy w tych pierwszych dniach spędzały czasu na mailach i telefonie nadrabiając 14 lat przerwy...
Wpadłam na pomysł, by ofiarowac jej płytę z muzyką poważną, którą nagrywał i masterował (masteringował????) nasz szkolny kolega, a za którą dostał w tym roku Fryderyka. Skontaktowałam się z Kubą. Przysłał 2 płyty. Każda z imienną dedykacją. Czyli dla mnie też.

Dziś pakowałam życzenia i prezent, co by do niej dotarły na święta. Coś mnie tknęło, by sprawdzić czy czasami nie daję jej mojej płyty. Uśmiałam się po pachy: oczywiście. Troskliwie zapakowałam opakowanie-książeczkę, z dedykacją "la Anety" i ... bez płyty (siedzi w odtwarzaczu). Wyobrażacie sobie jaką by miała minę na wielce poważnej wieczerzy rozpakowując takiego "babola"  ::((
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1414 dnia: Grudnia 16, 2016, 07:16:10 pm »
no, zdziwiłaby się troszkę - co też chciałaś jej 'powiedzieć'  ;D

Tak sobie pomyślałam o swojej koleżance, która pojawiła się ponownie w moim życiu, gdy okres raka zaliczałam... Była ciągle, i była niezwykle pomocna, obecna, przytomna; bez niej byłoby mi jeszcze trudniej. I jakiś czas temu zniknęła; ma mniej czasu. A ja myslę, że gdy zdrowa i aktywna jestem - ona nie znajduje dla siebie miejsca obok mnie. Zasmuciłam sie tą refleksją... Przyszło mi do głowy w tej chwili, że jej jeszcze za tamto nie podziękowałam. Prezent pod choinkę - to dobry pomysł :)
 :-*

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1415 dnia: Grudnia 16, 2016, 07:20:29 pm »
 :-*
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1416 dnia: Grudnia 16, 2016, 09:18:27 pm »

 I jakiś czas temu zniknęła; ma mniej czasu. A ja myslę, że gdy zdrowa i aktywna jestem - ona nie znajduje dla siebie miejsca obok mnie. Zasmuciłam sie tą refleksją...  :-*

dlaczego taka smutna refleksja i taka niekorzystna dla przyjaciółki ( przynajmniej tak to odczytałam z twoich słow)?
a może pomyśl, ze bardzo zabiegana, zapracowana jest , a pewnie chętnie by się spotkała tylko te czas co tak biegnie....
a wiedząc, ze jesteś chora i bardzo jej potrzebujesz rzuciła  wszystko by biec z pomocą?
ja od kilku lat mobilizuję moje bardzo zapracowane przyjciólki i spotykamy się na babskie spotkania  i jakos się udaje, choćby nie wiem co, zawsze się stawiają przynajmniej na te dwie, trzy godziny smiechu, luzu, relaksu!
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1417 dnia: Grudnia 17, 2016, 01:27:36 am »
Może to zabrzmiało tak niekorzystnie dla mojej przyjaciółki, ale nie taka był moja myśl - raczej była taka, że gdy ja gonię, to obok mnie trudno znaleźć miejsce, bo to ja taką aurę roztaczam - pędu, biegu, zabiegania - i niektórzy się odsuwają, bo mogą pomyśleć, że ich nie potrzebuję. A gdy oni się nie odzywają, to ja rzeczywiście dla nich czasu nie znajduję...
I to jest smutne...

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1418 dnia: Grudnia 17, 2016, 09:11:03 am »
Nasz kujonek na imprezce. Dobrze mieć 12 lat...
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1419 dnia: Grudnia 17, 2016, 09:25:44 am »
super, a jakie parańczowe fryzury mają!


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1420 dnia: Grudnia 17, 2016, 10:11:13 am »
super chłopaki!! :) i wszystko przed nimi! :)
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1421 dnia: Grudnia 17, 2016, 12:17:42 pm »
Oj, tak :) Fajnie jest mieć 12 lat :)

Offline Barbara

  • Rozeznana
  • *
  • Wiadomości: 313
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1422 dnia: Grudnia 17, 2016, 06:45:41 pm »
Super chłopaki. Jakie optymistyczne spojrzenia ;)
Mastektomia -09.2011
Rak piersi przewodowy inwazyjny, G2, Er i PGR dodatnie, HER2 (-), p T1b
Tamoxifen
Egistrozol

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1423 dnia: Grudnia 17, 2016, 07:49:30 pm »
fajna imprezka i fajny syncio!!!!! :D
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1424 dnia: Grudnia 18, 2016, 10:23:56 am »
Dziś mijają 3 lata od mojej diagnozy. 3 bardzo ważne, bardzo potrzebne, bardzo dobre, choć niełatwe lata...
Ileż ja zyskałam dzięki tej mojej paskudzie: przefiltrowali się znajomi i pseudo-przyjaciele, sama nieco zmądrzałam, nauczyłam się doceniać wiele rzeczy, zwolniłam, nie muszę być już na siłę matką-Ancią-wszelakiej-pomocy, inaczej patrzę na życie, mam Was (no...tu już nie sama paskuda, ale przede wszystkim Atojka zadziałała ;-) ).
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.