Autor Wątek: Żółta kartka od Pana Boga  (Przeczytany 382968 razy)

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1755 dnia: Lipca 20, 2017, 09:34:09 pm »
 xhc  xhc  xhc
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1756 dnia: Lipca 20, 2017, 09:45:05 pm »
 xhc xhc xhc

A....o mutanta Ci chodzi. No fakt. Zmutowało mnie coś. Ale podobno niewiele takich okazów jak ja (głęboko musieli szukać, bo tych pierwszych badaniach wyszłam ujemna i BRCA1 i BRCA2). Ale to chyba dla mnie lepiej, bo łagodniejszy ze mnie baranek ;-)
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1757 dnia: Lipca 21, 2017, 10:43:36 pm »
Czy są chętne by pójść jutro zamiast mnie na wesele? Ja wybitnie "nietegotypuimprezowa" jestem....

Żeby mi się chciało, tak jak mi się nie chce....
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1758 dnia: Lipca 22, 2017, 07:44:38 am »
żeby ci się chciało !!:) Anciu to życie jest , trzeba wszystkiego smakować  czyli skup się  na dobrym jedzonku i potańcz dla zdrowia :)
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1759 dnia: Lipca 22, 2017, 01:22:13 pm »
Ajajjjj, a ja bym poszła, właśnie na tańce  :), tylko ten upał ..

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1760 dnia: Lipca 22, 2017, 08:13:00 pm »
teraz sale weselne są klimatyzowane :)
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1761 dnia: Lipca 22, 2017, 08:38:26 pm »
żeby ci się chciało !!:) Anciu to życie jest , trzeba wszystkiego smakować  czyli skup się  na dobrym jedzonku i potańcz dla zdrowia :)

taaa przy disco polo :/ niestety taka jest rzeczywistość polskich wesel :( się Anci nie dziwię, żeby kicać przy jakiejkolwiek popularnej muzyce muszę się narąbać we trzy dupy, a żeby kicać przy disco polo to chyba nie ma takiej ilości %%%

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1762 dnia: Lipca 23, 2017, 12:58:21 pm »
No i tu nas aquilko spotkałoby wielkie, ogroooomne, miłe zaskoczenie. Grali. I Wodeckiego, i Lady Punk, i oczy zielone i Gangam style *czy jak to się pisze), co jakiś czas organizując zabawę taneczną dla wszystkich. Chyba dawno nie widziałam tak pustych stołów (zastawionych żarełkiem). Efekt. 2 bąble na prezesach. I zaskoczony małż (bo mu posiedzieć nie dałam).
Zamiast fajerwerków czy lampionów z ogniem puszczane były w niebo balony z helem i małą migającą diodą. Efekt niesamowity, szczególnie, gdy zbiły się blisko siebie i płynęły po nocnym niebie jak jakiś ogon z gwiazd... Choć...ja nie lubię takiego zaśmiecania naszej Ziemi. Przecież te balony spadną. I nikt ich nie sprzątnie.

Udanej niedzieli KOchane!
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1763 dnia: Lipca 24, 2017, 11:43:28 pm »
Fajnie, że dobra zabawa była :) To najważniejsze - muzyka dla wszystkich przedziałów wiekowych, a i zapewne wodzirej co porywał od stołów ;)
Z tymi balonami, czy innymi dmuchawcami też myslę, że choć widok ładny, to szkoda że tyle śmieci gdzieś zostaje.

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1764 dnia: Lipca 25, 2017, 07:36:34 am »
żeby ci się chciało !!:) Anciu to życie jest , trzeba wszystkiego smakować  czyli skup się  na dobrym jedzonku i potańcz dla zdrowia :)

taaa przy disco polo :/ niestety taka jest rzeczywistość polskich wesel :( się Anci nie dziwię, żeby kicać przy jakiejkolwiek popularnej muzyce muszę się narąbać we trzy dupy, a żeby kicać przy disco polo to chyba nie ma takiej ilości %%%
i tu się można pomylić ! już na moim weselu było wielkie zaskoczenie, bo tata "załatwił" nam zespół chłopcow z wojska :) jak zaczęli od doskonałego wykonania  Samby pati Santany to wszystkim szczęki opadły:)
i całe wesele to była niesamowita muza, a my wtedy, młodzi ( całe nasze towarzystwo) mocno się  bawiliśmy i muzyka towarzyszła nam od rana do nocy. Solista na dodatek śpiewał podobnie jak oryginał ( w zależności od utworu) . Może starzy woleliby wtedy inną muzykę, ale młodzież była zachwycona. U Zuzi była świetna zabawa( tamten wodzirej ma zamówienia na 2 lat do przodu i taki jest podstawa dobrej zabawy na weselu), muzyka głównie taka jaką młodzi wybrali czyli  ta na topie, ja nawet miałam Czesława i jego "Maszynkę do świerkania", a nasze stare ,zwariowane towarzystwo( te także z naszego wesela) odtańczyło albo odskakało  wzbudzając entuzjazm  Anarchię z filmu 39 i pół :)  . Osobiście nie przepadam za zespołami na weselach bo te często grają beznadziejnie, ale i zaliczyłam wesele, gdzie grał zespół z Akademii Muzycznej i byli rewelacyjni . Zresztą zdobyłam wtedy jakąs nagrodę za szalone odtańczczenie Everybody  Needs Some..:)  aqulia masz wyrażnie zbyt małe i na dodatek złe doświadczenia.
Brawo Anciu - tak trzymaj! Zyć to też bawić się , smiać, tańczyć,a nie marudzić i zrzędzić  ;D
« Ostatnia zmiana: Lipca 25, 2017, 07:39:13 am wysłana przez Amor »
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1765 dnia: Lipca 25, 2017, 09:02:00 am »
a zapomniałam dodać, że Zuza jako ówczesna żydofilka zamówiła wiele pieśni i zabaw żydowskich  u wodzireja- i chyba te najwspanialej wciągały ludzi do zabawy, na wielkiej sali  chwilami brakowało miejsca do tańca, większość była chętna do zabawy( tak około 180 osób) :)
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1766 dnia: Lipca 25, 2017, 10:38:58 am »
O, ja też nie lubię w zasadzie wesel - z przyjemnością chodzę tylko na łemkowskie, gdzie w dużej części i tańce, i śpiewy folk :D
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1767 dnia: Lipca 26, 2017, 10:57:57 am »
Z kim się z weselników nie widzimy czy nie słyszymy to każdy wspomina zabawę w taniec góralski. Przy "Czerwonych koralach" na różne komendy trzeba było wykonywać w parze określone figury, piszczeć (jak na góralki przystało) czy tupać. Z czasem ich tempo narastało. Na hasło "baba do przodu" następowało przejście baby o 1 parę do przodu. Doszłyśmy z kuzynką do wniosku, że nasze "Mariany" weszły, już w wiek średni. Bo jak im się trafiła jakaś fajna "9.tka" (w rankingu ocen 1-10) to nawet na to hasło jej nie wypuszczali z objęć  xhc

Tak, zespół to podstawa. Cieszy mnie też to, że coraz mniej wódy się leje.

Byle do następnego!
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1768 dnia: Lipca 26, 2017, 03:03:34 pm »
Łoj, a podczas takich zabaw to ja jednak zazwyczaj muszę do toalety ;)

Ale ważne, że Ty się świetnie bawiłaś :D
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1769 dnia: Lipca 26, 2017, 03:44:01 pm »
Łoj, a podczas takich zabaw to ja jednak zazwyczaj muszę do toalety ;)


 xhc xhc xhc

Dobrze, że poszłam przed. Bo ze śmiechu łatwo by było ... się skompromitować ;-)

Amorku, jakoś się nie dziwię, że Ty konkury taneczne wygrywasz!!!
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.