Autor Wątek: Żółta kartka od Pana Boga  (Przeczytany 384915 razy)

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1815 dnia: Sierpnia 25, 2017, 10:55:14 am »
Ancia :-*
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1816 dnia: Sierpnia 25, 2017, 11:14:12 am »
A tak generalnie to Wy już gotowe do nowego roku szkolnego, hę?

Sierpień dał mi popalić. Zastępowałam koleżankę, a więc 5 dni pracy w tygodniu (zamiast 3). Koniec budowy, podręczniki, rekrutacja, zamówienia, wnioski last minute wysyłane z UMiasta...Jakoś nie czuję się w ogóle wypoczęta.

PS. A propos last minute. Dzwonił małż. Zaciśnijta kciuki! Póki co tyle tylko mogę powiedzieć. Inne mięśnie też warto zaciskać ;-0
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1817 dnia: Sierpnia 25, 2017, 11:16:29 am »
 :0ulan: :0ulan: Zaciskam!!!
Natalia

Offline amado

  • SPA
  • Zakorzeniona
  • *****
  • Wiadomości: 3444
  • mój tekst
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1818 dnia: Sierpnia 25, 2017, 11:24:41 am »
zaciskam, coby dobrze wszystko poszło ✊️

u mnie początek roku jakiś inny, nie ma kogo szykować, tak dziecka wyrosły   :-X


diagnoza: rak piersi przewodowy inwazyjny G3 - 09.2005
operacja: mastektomia - 10.2005
chemioterapia: AC x 4, Taxol x 4
radioterapia
tamoxifen
arimidex

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1819 dnia: Sierpnia 25, 2017, 11:50:30 am »
u mnie początek roku jakiś inny, nie ma kogo szykować, tak dziecka wyrosły   :-X

Pamiętam ten moment (u mnie równoczesny) - było rzeczywiście dziwnie, bo poczułam się uwolniona ;)
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1820 dnia: Sierpnia 25, 2017, 12:34:58 pm »
trzymam Anciu!    :0ulan:


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1821 dnia: Sierpnia 25, 2017, 01:03:58 pm »
trzymam kciuki a nawet pośladki :)  ;D
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1822 dnia: Sierpnia 26, 2017, 12:47:45 am »
też zaciskam co się da  :-*

Offline danuta

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3459
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1823 dnia: Sierpnia 26, 2017, 09:35:33 am »
I ja zaciskam kciuki!
6 x AT
mastektomia 2005
radioterapia
hormonoterapia

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1824 dnia: Sierpnia 26, 2017, 01:28:39 pm »
Ojjjj..kochane. Długie to będzie ściskanie/zaciskanie. Bo może nawet do 31 sierpnia...
Ale, ważne, że "piłka w grze".

Udanego weekendu. Nasz już niezgodny z planem - 4 godzinna ulewa skutecznie pomieszała plany wycieczki rowerowej i zbierania jeżyn na łąkach (mokre do niczego się nie nadadzą).
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1825 dnia: Sierpnia 26, 2017, 01:38:07 pm »
Wiatr szybko osusza a będą świetnie umyte miękką wodą.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1826 dnia: Sierpnia 27, 2017, 06:09:21 pm »
Poszliśmy dziś w las. Pięknie, zielono, gorrrrrącoooo. Wiadro gotowe na grzybobranie, małe wiaderko na inne daru la(o)su.
Rezultat? Kilkanaście fotek, 2 maleńkie kleszcze przyniesione na nogawkach, garść wrzosu na herbatę, 1 (słownie: jeden) dorodny czerwony kozak, pot na doopie (ale jakoś tłuszcz się nie topił), banan na gębie i spalone ponad 300 kcal.

Kiedyś przyszło mi do głowy, że przecież taki ładny nie może rosnąć tylko dla radości oka i wskazywania, gdzie szukać maślaków ;-) No więc poszukałam. I wbrew zabobonom, że wrzosu się do domu nie przynosi, bo to się smutek ściąga zebrałam co nieco. A pod linkiem info o dobrodziejstwie wrzosu:
https://www.doz.pl/czytelnia/a1669-Kwiaty_jesieni_8211_wrzos

Lubię takie niedziele. A teraz wieje jakby się ktoś powiesił, więc pewnie w nocy przyjdzie ulewa.
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1827 dnia: Sierpnia 27, 2017, 06:19:43 pm »
A u mnie dziś (i jutro ;) ) na obiad duuuuużo maślakowego sosu :)
Dzięki tatu memu :)

Wrzos  świeże, leśne powietrze też są ok :)
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1828 dnia: Sierpnia 27, 2017, 07:23:22 pm »
Pierwsze słyszę, że wrzos przyniesiony, może "przynieść" smutek. mam go zawsze w wazonach, w czasie kwitnienie, a i na zimę jeden bukiecik zasuszony, a o innych dobrodziejstwach (oprócz miodu) poczytam, dziękuję za link
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1829 dnia: Sierpnia 28, 2017, 09:52:30 am »
Oooo... różnorodne wierzenia w ludzie funkcjonują http://ifeon.blogspot.com/2013/09/wrzosowe-i-inne-kolorowe-zabobony.html
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.