Autor Wątek: Żółta kartka od Pana Boga  (Przeczytany 384852 razy)

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1950 dnia: Listopada 07, 2017, 12:35:12 pm »
Zasnęłam podczas badania... To dzięki Waszym kciukom taka wyluzowana byłam!!! W tym huku, w tej niewygodnej pozycji... Obudziła mnie zdrętwiałą ręka (po stronie operowanej musiałam trzymać alarmowego buczka). Dobrze, że go nie nacisnęłam bezwiednie ;-)

Obserwowałam dzisiaj kobietki przed gabinetem (jeden gabinet i cała doba badania tylko cycków). Kalejdoskop osobowości. I wszystkie w zasadzie poza mną miały jedną cechę: a nie da sie szybciej, a po co czekać, a na co czekać, a przyśpieszyć się nie da?
A znaczna większość przychodzi bez wyniki na badanie kreatyniny, bez wypełnionej ankiety, bez podpisanej zgody na badanie. Ojjjj muszą mieć cierpliwość te pielęgniarki.

I druga rzecz, której wciąż nie pojmuję. Czytałam książkę i najjaśniej było na wprost wejścia do WC. 90% korzystających nie myje rąk....  ::((

A teraz sobie czekam spokojnie do 23 listopada na wynik, potem się szybciutko pakuję i fruuuu...
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1951 dnia: Listopada 07, 2017, 01:26:52 pm »
Spokojnego czekania na dobry wynik  :-*
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline anka21

  • Swojaki
  • Zadomowiona
  • *
  • Wiadomości: 1366
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1952 dnia: Listopada 07, 2017, 03:08:44 pm »
Teraz kciukasy za dobry wynik i fruu:)
życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiesz na co trafisz...
Moja mama po wycięciu raka piersi lewej w 2011.
pT1cMONO, Er 100%, Prg 100%, Her-.
Leczenie: 20 lamp, tamoksyfen 5 lat

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1953 dnia: Listopada 07, 2017, 03:30:44 pm »
Wczytuję się w Hashi-poradniki.  I głupieję.

Niedobór selenu może przyczynić się do powstania choroby. Co jest wartościowym źródłem selenu? Choćby jajka. Ale w diecie należy je odstawić. A znów inne źródło zaleca jajka...

Należy wzbogacić dietę o wysokowartościowe tłuszcze (i polecane są orzechy). Ale inne źródło zakazuje orzechów...

http://www.ptfarm.pl/pub/File/Bromatologia/2015/nr%202/Bromatologia%202_2015%20s_%20117-127.pdf

http://www.wszechnica-zywieniowa.sggw.pl/Prezentacje/2017/Slajdy_maj_2017.pdf


Chyba póki co ograniczę zboża i nabiał. I zobaczymy.

I przypomniałam sobie o gotu-koli - fajnie funkcjonowałam po jej braniu. Czas wrócić do niej.

To tak jak z dietą antynowotworową i dietą, którą dostałam (rozpiskę) zaczynając chemię. A w rozpisce zalecane m.in. białe pieczywo. Zakazane cebula, czosnek, brokuły.
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1954 dnia: Listopada 07, 2017, 05:56:34 pm »
dokładnie tak jest i na dodatek musiałabyś mieć regularnie sprawdzane poziomy pierwiastków i minerałów w organizmie, a poniektóre potrafią bardzo się zmieniać
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1955 dnia: Listopada 07, 2017, 06:08:06 pm »
Anciu, to co ja mam powiedzieć, gdy dochodzą ograniczenia związane z insulinoopornością i jeszcze z zakrzepicą🤔
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1956 dnia: Listopada 07, 2017, 06:11:02 pm »
biedna jesteś Keluś  :-*
Anciu najbogatszym źródłem selenu są orzechy brazylijskie  tylko tez trzeba uważac by nie przekroczyć dawki no i najpierw sprawdzic  jego poziom w organizmie
kiedyś codziennie "dokarmiałam " Zuzę  dwoma orzechami ( sama tez tyle jadłam )
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1957 dnia: Listopada 07, 2017, 07:10:19 pm »
a Zuza je ostatnio  jaja na potęgę i powiedziała mi, ze nie  ma zabronionych
a jakie ma wspaniałe wyniki cholesterolu i trojglicerydow  :D
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1958 dnia: Listopada 07, 2017, 07:17:03 pm »
biedna jesteś Keluś  :-*
Anciu najbogatszym źródłem selenu są orzechy brazylijskie  tylko tez trzeba uważac by nie przekroczyć dawki no i najpierw sprawdzic  jego poziom w organizmie
kiedyś codziennie "dokarmiałam " Zuzę  dwoma orzechami ( sama tez tyle jadłam )
przekroczyć dawkę można tylko w przypadku tabletek.Witaminy,minerały przyjmowane z pokarmem tym nie grożą
Natalia

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1959 dnia: Listopada 07, 2017, 07:19:17 pm »
i tu się mylisz, szczególnie jeśli chodzi o orzechy brazylijskie trzeba bardzo z nimi uważać
Zuza miałą w nadmiarze witB12 co bardzo dziwne bo przeważnie ma się jej zbyt mało
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1960 dnia: Listopada 08, 2017, 07:59:09 am »
Widziałam ostatnio powiedzenie: jesteś tym, co wchłaniasz.
I rzeczywiście sporo w tym prawdy, bo można odżywiać się bardzo zdrowo, ale mając dysfunkcje jelit czy generalnie układu trawiennego może się przydarzyć, że niewiele tego dobra organizm dostaje :-(
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1961 dnia: Listopada 15, 2017, 06:33:51 pm »
Po raz kolejny przekonałam się, że ilość pieniędzy jest odwrotnie proporcjonalna do posiadanego poziomu kultury. Ależ buractwo mi się trafiło do współpracy. Gdyby nie wkład roboty już włożonej i szansa na fajną prowizję za sukces to najchętniej bym nie wysłała panom skorygowanego wniosku do oceny. A projekt wart kilkadziesiąt mln zł. Od ponad m-ca jeszcze nie zapłacili za opracowanie wniosku (złożonego 6 października do odpowiedniego urzędu).

No i z innej beczki: rozliczyłam (oby) podręczniki z dotacji MEN. O ja piórkuję!!! Ale galimatias...
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1962 dnia: Listopada 21, 2017, 08:01:44 pm »
Mag pisała o swoim Ki-67. A ja systematycznie się pakuję, więc też zerknęłam. Ki sprawdzałam (60-70%). Trzymam się tego, że jednak in situ był, więc może siedział na doopie (czyt. cycku) i dalej nie poszedł.  qrteczka, jestem jak szeryf. Szeryf z Nottingham ;-)  No i mam własnie jakiś Nottingham Prognostic Index = 4,06p....
Ale nie sprawdzam czy to dobra wróżba czy raczej nie. Pojutrze wizyta porezonansowa. Się sporo wyjaśni.
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline b_angel

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 5707
  • przewróciło się, niech leży
    • Amazonka_klub
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1963 dnia: Listopada 21, 2017, 08:06:50 pm »
dżizas  ::((
się jeszcze nie zaczęłam pakować  ::(( nic a nic
      Ważną rzeczą jest nie to, co się da­je, ale to, z cze­go się ustępuje.   C.R. Zafon

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #1964 dnia: Listopada 21, 2017, 08:10:37 pm »
dżizas  ::((
się jeszcze nie zaczęłam pakować  ::(( nic a nic


Aniele, to po bożonarodzeniowym mój kolejny nieszkodliwy pierd...lec ;-) Uwielbiam się pakować NA wyjazd. Spisywać, robić zakupy, etc. Gorzej jest przy powrocie do domu - wszystko hurtem wrzucone do torby i niemal udeptane, bo się jakoś rozmnaża i nie chce zmieścić ;-)
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.