Żółta kartka od Pana Boga

[DanaPar]

Anciu, w sanatorium lubię dokładnie co wyartykułowałaś. Też lubię ludzi, ich słuchać, przyglądać się i ten luz bezzakupowy, bezgotowaniowy 
Byłam tylko raz w sanatorium, najwyższa pora, by złożyć papiery

[oooAncia!]

A wyobrażacie sobie nopasarakowy turnus.... Ależ by było rewelacyjnie. Tyle, że musiałybyśmy wybierać tylko cyckowe ośrodki. Ciechocinku drżyj 

[agawa]

W Ciechocinku to  bym od razu porządek na deptaku w tych straganach zrobiła. Nie lubię ich bardzo. I tego disco-polo na cały regulator nie lubię.
W zeszłym roku, gdy tam pracowo byłam, w dysput muzyczny z pewnym panem od płyt cd prowadzącym stragan tuż obok wejścia do tężni się wdałam. Znalazłam tam u niego Bodo i Sempolińskiego i Kiepurę. I kazałam mu puścić i to głośno Od razu tłumek się zebrał i ludziska zaczęli kupować. Pan nawet powiedział, że mi dziękuje, bo on 'nie pomyślał'. Byłam tam tylko 3 dni, ale te 3 dni atmosfera wokół tężni jakby milsza się zrobiła.
W zeszłym miesiącu, gdy tam byłam znowu - eh, disco-polo wróciło..
O zmianę nie tak łatwo.

Anciu, odpoczywaj i zdrowia nabywaj na zapas

[Natalia]

To Ty Agawa bywasz ode mnie rzut beretem i milczysz?

[Kela]

też bym chciała
ale wg baby orzecznika nie ma podstaw, żebym dostała skierowanie do sanatorium 

[oooAncia!]

też bym chciała
ale wg baby orzecznika nie ma podstaw, żebym dostała skierowanie do sanatorium 

Kelu, tu aż roi się od nauczycielek i nauczycieli. Wszyscy z narządu głosu. Mają bardzo fajną grupę i zajęcia. I kobietki takie 45+. Ale musisz pochodzić trochę do laryngologa, foniatry... Żeby była prewencja ;-)

[agawa]

To Ty Agawa bywasz ode mnie rzut

bo ja raz do roku daję się tam do roboty wynająć  a jak robota, to jedyna przyjemność, to godzinka spacerku pod tężniami 

[Kela]

Anciu, może i tak, ale czy obrzęk limfatyvzny, problemy z kręgosłupem, z kolanem, z tarczycą nie powinny wystarczyć?

[oooAncia!]

Anciu, może i tak, ale czy obrzęk limfatyvzny, problemy z kręgosłupem, z kolanem, z tarczycą nie powinny wystarczyć?

= staż pracy. Powinny. Dla każdego rozumnego orzecznika powinny. W 100%.

[TOJKA]

Kelu, a ile razy składałaś wniosek na prewencje rentową?

[Kela]

raz, trzy miesiące temu
i dostałam odpowiedź, że nie ma podstaw, żeby mi przyznać sanatorium

[Becia]

Kelu, pisałam Ci wtedy, żebyś ponownie składała, może trafisz na ludzkiego orzecznika

[Kela]

tylko że trzeba mieć nowy wniosek od onkologa, a ja mam wizytę w marcu

[TOJKA]

nie musisz mieć od onkologa - ja ZAWSZE miałam od rodzinnej
lekarz rodzinny niech Ci wypełni
pod wniosek podłącz TYLKO ksero dokumentu ze szpitala (operacja, chemia, radio - nie pamietam co miałaś) + kopniety kręgoslup i NIC WIĘCEJ (nie ma co szastać swoimi chorobami

[Kela]

Spróbuję, choć ostatnio moja koleżanka miała jakieś kłopoty z powodu wniosku od rodzinnej, życzyli sobie od onkologa, tam na miejscu