Autor Wątek: Żółta kartka od Pana Boga  (Przeczytany 382804 razy)

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #285 dnia: Listopada 07, 2015, 07:07:06 pm »
Zawsze uważałam, że liczy się, jak jesteśmy postrzeganie, a nie to co o sobie myślimy  >:D

a ja tyle lat się łudzę, że to, co o sobie myślę, to najprawdziwsza prawda  ;D
 xhc


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline ptaszyna

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3540
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #286 dnia: Listopada 07, 2015, 07:21:08 pm »
Ogonki zresztą też. I jeszcze naleśnik

też miałam zestaw - naleśnik + ogonek/ki  :)

Zawsze uważałam, że liczy się, jak jesteśmy postrzeganie, a nie to co o sobie myślimy  >:D

dla mnie liczy się życie zgodnie z wpojonymi wartościami i własne sumienie a nie postrzeganie innych bo każdy może mieć inne oko  >:D
rak zrazikowy naciekający częściowo wieloogniskowy, rozproszony  T1N0M0
mastektomia piersi lewej XII 2011, chemioterapia 3 x AC, radioterapia, hormonoterapia

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #287 dnia: Listopada 07, 2015, 08:14:31 pm »

a ja tyle lat się łudzę, że to, co o sobie myślę, to najprawdziwsza prawda  ;D
 xhc
dla Ciebie, naturalnie tak, ale nie żyjemy sami np. na pustyni. Zwykle robimy coś by nas zauważono, doceniono, pochwalono.... wyróżniono
i nasza prawda o nas samych może, ale nie musi się zgadzać z prawdą, jaką mają inni o nas  :)
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #288 dnia: Listopada 07, 2015, 08:23:22 pm »
i nasza prawda o nas samych może, ale nie musi się zgadzać z prawdą, jaką mają inni o nas  :)
Z tym się w pełni zgadzam.

Zwykle robimy coś by nas zauważono, doceniono, pochwalono.... wyróżniono
Z tym natomiast nie. Szczególnie ze słowem "zwykle".
Jeśli coś robię, to zwykle dlatego, że chcę, że lubię, że tak MI pasuje. Nie "pod publikę". Gotuję np. tak, żeby mi smakowało, to, co robię w szkole, to też nie dla zaszczytów, dodatków czy pochwał, tylko dla własnej satysfakcji. Nie powiem - jak mnie ktoś przy okazji pochwali, to miłe, choć ja akurat zawsze czuję się skrępowana.
Nooo, i oczywiście mnóstwo rzeczy - i w domu, i w pracy - robię, bo po prostu muszę :P
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #289 dnia: Listopada 07, 2015, 08:30:26 pm »
Hamaczku właśnie dlatego napisałam zwykle, a nie na pewno  :)
Miło słyszeć, że jesteś wyjątkowa i odbiegasz od zwykle spotykanych motywacji działań  :oklaski:
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #290 dnia: Listopada 07, 2015, 08:34:51 pm »
Ale "zwykle" to znaczy "przeważnie", a chyba tak nie jest. Wg mnie ludzie "czasem", a może "nierzadko" żyją dla pochwał, ale na pewno nie "zwykle". No chyba że ja naiwna jestem ???
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #291 dnia: Listopada 07, 2015, 09:01:07 pm »
Wg mnie ludzie "czasem", a może "nierzadko" żyją dla pochwał, ale na pewno nie "zwykle". No chyba że ja naiwna jestem ???
hamaczku, mam podobnie i myślę, że naiwna nie jesteś - my po prostu z innej gliny, ale wiem,że takich ludzi jak my jest baaaaaaardzo dużo
od dawna wisi mi "co ludzie powiedzą"
żyję tak jak ja lubię i tak jak ja chcę, bo to moje życie
nie robię nic pod publikę - raczej robię dla siebie albo dla innych, ale nie w sposób jak to dziś jest na ogól przyjęte " za ile?", "a co z tego będę miał ? " "czy to sie opłaci ? "
często  moja Starsza mi mówi: mama, ale w Twoim wieku to chyba już nie wypada - he_he, w jakim wieku? a niby czemu nie?
ludzie się dziwią, że tyle pracuję, że te wszystkie nadgodziny to tak za darmo - no, ale ja lubię swoją pracę, wykonuję ją jak umiem najlepiej i mam ogromną satysfakcję jak ogarnę cały ten "bałagan";

a pochwały .... nie czekam na nie .... ale miło słyszeć: "pani jest moja najulubieńsza" ;)



« Ostatnia zmiana: Listopada 07, 2015, 09:03:34 pm wysłana przez TOJKA »
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #292 dnia: Listopada 07, 2015, 09:13:08 pm »
Nie no, mnie tak całkiem nie wisi, nieraz czegoś nie robię, bo właśnie: nie wypada. I zazdroszczę nawet tym, co mają odwagę (czy też charakter po prostu taki), żeby naprawdę robić/mówić, co im się żywnie podoba.
Ale
- jeśli coś robię - to nie dla poklasku,
- jeśli czegoś nie robię (bo np. "nie wypada"), to też nie dlatego, by się komukolwiek przypodobać (no, ewentualnie, żeby nadmiernie nie podpaść ;) ).
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #293 dnia: Listopada 07, 2015, 09:22:28 pm »
z tym moim tumiwisizmem i wypada_nie_wypada to nie jest tak do końca całkowity "tumiwisizm" ino tak w granicach rozsądku;  ale ja raczej z tych odważniejszych i granica tumiwisizmu jest bardzo duża ;)
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #294 dnia: Listopada 07, 2015, 09:57:05 pm »
Anciu, a wiesz Ty, że my w jednej szkole się uczyły ;)
Sorki za wcięcie się w dyskusyję  ;)

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #295 dnia: Listopada 07, 2015, 10:08:05 pm »
Sorki za wcięcie się w dyskusyję  ;)
Może i dobrześ zrobiła - może starczy ;)
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #296 dnia: Listopada 08, 2015, 10:01:36 am »
 
[/quote]

a ja tyle lat się łudzę, że to, co o sobie myślę, to najprawdziwsza prawda  ;D
 xhc
[/quote]
 xhc xhc xhc
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #297 dnia: Listopada 08, 2015, 11:39:25 am »
-to co o sobie myślimy i jacy jesteśmy  nie zawsze jest odzwierciedleniem tego jak nas dostrzega otoczenie,
-np.tu na forum wedle jak piszesz tak Cię oceniają ale to złudna opinia /moim zdaniem/,
-zawsze powtarzam beczkę soli trzeba zjeść żeby kogoś poznać,
-obecnie dużo osób bardzo dba o swój wizerunek i dobrze ,pracują nad sobą ale niech to nie będzie fałsz,ukrywanie własnej osobowości,
-uważam że wszystko co robimy swoim życiu a robimy to sercem jest pasją,
-wypada nie wypada względne pojęcie ,jak mi z tym dobrze to wypada a jak ktoś uważa że mi nie wypada to jego problem
-były ogonki,był naleśnik i były loki ;D


 
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #298 dnia: Listopada 08, 2015, 12:24:45 pm »
Najważniejsze ,to żyć w zgodzie z samym sobą .Jeżeli tak jest to z czasem opinja innych będzie mało ważna.
Natalia

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Żółta kartka od Pana Boga
« Odpowiedź #299 dnia: Listopada 09, 2015, 09:08:45 am »
O.... ale fajnie. Dzień mnie nie było a tyle czytania. Dzięki.

Mirusiu, a którą szkołę masz na myśli?

Od lat miałam pewne rozbieżności pomiędzy samooceną a oceną innych..przez innych. Ale doszłam do wniosku, że w mojej samoocenie była spora dawka sabotażu...i krytyki ... i nadmiernych ambicji i ... eliminuję skutecznie te wampiry... Niełatwe to, choć słabość fizyczna po onko terapii mocno mi to ułatwiła...
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.