Autor Wątek: betty - nowe odliczanie..  (Przeczytany 250826 razy)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #1290 dnia: Grudnia 15, 2017, 09:08:28 pm »
Kurwa...żadna z Was nie płynie czasem pod prąd?!

zazwyczaj :)
tylko chwilowo w innej rzece niż Ty :)
ale kto wie, czy za jakiś czas nie zmienię. Rzeki :)

Natomiast co do dziurawca... hm... i depresji, takiej klinicznej, gdy osoba utraciła lub nigdy nie miała żadnego 'obiektu' (dla niewtajemniczonych: slang zawodowy ;)) który daje lub dawał życie, bo te obiekty zostały zniszczone, albo (rzadziej: nigdy ich nie było) - żaden dziurawiec nie pomoże. Pomoże alkohol; bo jest najtańszym i najłatwiej dostępnym środkiem antydepresyjnym; działa bezpośrednio na otoczki mielinowe i powoduje nadprzewodnictwo dopaminy; niestety działa krótkotrwale, a przy tym powoduje zaćmienie procesów myślowych zakłócając przewodnictwo w płatach czołowych. Nie będe rozwodzić się o jego szkodliwości na komórki wątroby... Tabsy na depresję, tak zwane seseseraje (uwielbiam ten slang  8)) powodują coś podobnego, ale działają na przewodnictwo podobnie, ale długofalowo i nie niszczą wątroby. Sposobem z wyboru (znowu: slang) jest psychoterapia; w ciężkich postaciach depresji - oddziaływanie behawioralno-poznawcze (łączone z farmakoterapią), później psychoterapia psychodynamiczna ze stopniowym odstawianiem leków.
Dziurawiec może i pomaga w stanach przejściowego obniżonego nastroju spowodowanego zmęczeniem, przepracowaniem etc. Choć raczej myślę, że jeśli ktoś ma myśl: chyba depresja? chyba dziurawiec? to jednocześnie myśli: odpocznę, pójdę na spacer... Albo taka osoba wyreguluje sobie wewnętrzne napiecie wchodząc w awanturkę z kimś, kto będzie pod ręką; i 'depresja' mija jak reką odjął ;) A później tworzy się opowieść: byłam w depresji, ze wszystkimi się kłóciłam, pomógł mi dziurawiec. Albo seta :)

Choć - dobra seta nigdy nie jest zła. Szczególnie w dobrym towarzystwie. I nie częściej niż co jakiś czas :)

O, doczytałam różę :) obie sięgamy po armaty, czyli nazewnictwo ;) 


Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #1291 dnia: Grudnia 15, 2017, 09:20:07 pm »
dzięki aga za ten post....bo ja juz mam taka fobię...( z czasu deprechy stwierdzonej przez dr klinicznego  ;) ).....kiedy musiałam sie zmierzyć z opinią publiczną.........( czytaj domownikami i wpółpracownikami  ;) ).......że mam focha...że jestem siurnieta....idż sie przejdż itd
raczej na dziurawcu bym wtedy nie polegała.....natomiast mocny drink pozwolił mi nie zabic teściowej a potem nie powiesić sie na orzechu
(chłop pewnego roku ściął orzecha  C:-) )
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2923
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #1292 dnia: Grudnia 15, 2017, 09:23:43 pm »
Są różne przyczyny cukrzycy. Znam dziewczynke co zachorowała mając póltora roku, jej wlasny organizm zniszczył trzustke. Będzie na insulinie do końca życia, chyba że mozna trzustke przeszczepiać  ??? Dietę też trzyma, to jej jednak nie uzdrowi. Jedna z ciotek wcale nie ma trzustki po zapaleniu, też musi tabletki.

Przy lekkiej dysfunkcji trzustki przeważnie  można sobie z tym cukrem poradzić ziołami, dietą i gimnastyką, jeśli ktoś ma dość energii i determinacji. Na pewno przydałaby sie jednak pomoc doświadczonego lekarza czy dietetyka.

A co do efektu placebo- ciekawa rzecz, badania udowodniły ponad wszelka wątpliwość, że .... jesli wierzymy że coś nam szkodzi- to nam szkodzi  :o  Więc może lepiej nie oglądac każdego jabłka pod kątem zawartosci pestycydów i każdej tabletki pod kątem skutków ubocznych  >:D
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #1293 dnia: Grudnia 15, 2017, 09:34:55 pm »
Aaaa, a poza tym jakie pod prąd z tym, że człowieka trzeba leczyć całościowo?
A tu ciągle ..a to oddzielnie serce, oddzielnie tarczyca, ,oddzielnie to, tamto...Na wszystko oddzielne spojrzenie lekarzy oddzielnych specjalizacji! I na każdą oddzielność oddzielne lekarstwa. Do jakich, do wała poglądów ja jestem w kontrze?!
Z czym ja taka mądra niby jestem?
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #1294 dnia: Grudnia 15, 2017, 10:49:13 pm »
Na wszystko oddzielne spojrzenie lekarzy oddzielnych specjalizacji!

się mi przypomniało, jak prawie zabiłam fartucha, co chciał być 'frendly" i wchodząc na ginekologii do sali, gdzie leżała moja mama i inne panie po resekcji macicy, zapytał wesolutko: i jak tam moje (sic?!) macice (sic?!) się mają?
 :o >:(


mozna trzustke przeszczepiać  ???

jeszcze nie; jakieś próby były, ale niezbyt udane


dzięki aga za ten post....

Bardzo proszę. Do usług :)


człowieka trzeba leczyć całościowo?


Tak tak tak
tylko ciągle jesteśmy w idealizacjach. W utopii.
A tu - halo! ziemia?
« Ostatnia zmiana: Grudnia 15, 2017, 10:52:42 pm wysłana przez agawa »

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #1295 dnia: Grudnia 15, 2017, 11:27:26 pm »
Aaaa, a poza tym jakie pod prąd z tym, że człowieka trzeba leczyć całościowo?
A tu ciągle ..a to oddzielnie serce, oddzielnie tarczyca, ,oddzielnie to, tamto...Na wszystko oddzielne spojrzenie lekarzy oddzielnych specjalizacji! I na każdą oddzielność oddzielne lekarstwa.


Perła   :) ja zupełny laik w temacie poruszanym  8) ale tak na chłopski_rozum to nie wymyśliły jeszcze 'fartuchy' coby jedną tabletką leczyć serce, tarczyce, nerki, depresję czy wątrobę itd ... czyli leczyć całościowo  ??? .. tak o tym piszesz ???

Chyba nie  ;) Ty masz na mysli, że jedynym słusznym rozwiązaniem jest 'zdrowe jedzenie' // no celowo bo gdzie to zdrowe jedzenie !! //, ruch i głodówka na Filipinach i chwała Ci za to  :-*, bo nam uświadamiasz inne możliwości leczenia // Filipiny // ale daj se powiedzieć, że czasami nie mamy wyboru i musimy te tablety brać !!!
Na tarczycę biorę już ze 20_lat hormony i nikt mi nie powie, że głodówka mnie wyleczy !! .. to taki mały przykład z życia z tabletami  ;)
Następny to ze mam za wysoki_puls od tej hu...j_tarczycy i biorę tablety !

Więcej grzechów nie pamiętam ::) ... a nie pamiętam  O0, bo jak nie śpię gdy halny trzeci dzień napi....a i łamie drzewa to se walne coś na sen !!

Nie obraź się ale takie realia życia  >:(

Czekam na Twoją relację z pobytu w tym cieplutkim, słonecznym miejscu i Twoje osobiste doznania, przeżycia, przemyślenia  :0ulan:

Mam nadzieję, że się nie obrazisz na mnie po tym poście  :)





listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2923
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #1296 dnia: Grudnia 15, 2017, 11:35:32 pm »
Idealnie by bylo, zeby własnie lekarz rodzinny oganiał człowieka całosciowo i posyłał do specjalistów w celach konsultacyjnych itp, ale był odpowiedzialny za calokształt utrzymania zdrowia róznych organów. Myślę, że homeopatka co mi raka wywrózyła nadawałaby sie na takiego lekarza (zresztą jest lekarzem rodzinnym, tylko, że nie w L.) , podobnie jak ten doktor co sie znał i na medycynie tybetańskiej.

Tylko, czy brak całościowego podejścia do  człowieka to jest wina wylącznie lekarzy?  ::) Chorobie powinno sie najpierw zapobiegać, a tu, jak Agawa słusznie zauważyla, często jesteśmy tak uwiklani, że bardzo trudno radykalnie zmienic swoje życie. A czasem jest to wybór- zyc po swojemu i byc chorym lecz szcześliwym, czy się męczyć i byc nieszczęśliwym zdrowym  8)
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #1297 dnia: Grudnia 15, 2017, 11:50:21 pm »
To "nikt mi nie powie" jest super komentarzem.
Właściwie to koniec rozmowy...
I wydaje mi się, że to nie jest utopia dbać o siebie całościowo, nie musicie się od razu tak zaperzać!
Hmmm...właściwie napisałam głównie o dbaniu o siebie, zmianie trybu życia, żeby betty jakoś mocniej, bardziej... i hejcik.
Wszystko obronicie.
Różo, napisz, że palenie jest dobre, mimo, że to ewidentny syf. Na pewno świetnie to zrobisz i wymyślisz zajebiste argumenty...tylko dlatego , że lubisz palić ;)
Parabolko...raczej nic nie napiszę o Filipinach, idiotyczny pomysł miałam.
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #1298 dnia: Grudnia 16, 2017, 12:07:33 am »
Parabolko...raczej nic nie napiszę o Filipinach, idiotyczny pomysł miałam.


Matko_kochana Perła  :o a dlaczego nie napiszesz !!!! .... mnie to bardzo ciekawi, bo czytałam o diecie Dąbrowskiej i zastanawiałam się czy dałabym radę wytrzymać  ::)

Ale doszłam do wniosku, że gotując dla rodziny nie mam_szans !!!  ::)  ::)  ::) .. noo jak nic skuszę się na coś  ::((
Taki wyjazd to co_innego  8) .... wszyscy piją wodę z kokosa i nie czujesz zapachu 'obiadu'  >:D

Perła  :-* ... pisz, pisz i przekazuj nam swoje przeżycia  8)
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #1299 dnia: Grudnia 16, 2017, 12:19:41 am »
Dlatego, że już się wstydzę, że jadę na taką imprezę z cukrzycowymi, boleriozowymi, hashimotowymi, nowotworowymi i że organizatorzy mają duże sukcesy w wyprowadzaniu ludzi na prostą.
 I że ta" inna" rzeka, to taki ściek.
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #1300 dnia: Grudnia 16, 2017, 12:32:37 am »
Jeśli się wstydzisz, to znaczy, że nie jesteś prwna swpjej drogi.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #1301 dnia: Grudnia 16, 2017, 12:37:59 am »
Wstydzę się tutaj...to zasadnicza różnica lulu.
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline danuta

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3459
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #1302 dnia: Grudnia 16, 2017, 12:47:54 am »
nie widzę żadnego powodu do wstydu - ja prosta baba jestem i jesli wierzysz, że to pomoze Tobie, to nie jest ważne, że  wiele dziewczyn jest sceptyczna.
Ja też jesteem bardzo ciekawa Twojej wyprawy i postu. ja nie poddałabym sie, bo nie dałabym rady,nie mam zaciecia w umeczaniu się, więc kompletnie nie miałoby sensu.
Na wspomnianej przez  Parabolcie diecie Dąbrowskiej wytrzymałam 5 dni, czułam się dobrze, zeszło ze mnie parę kg i mimo, że bardzo chcę schudnąć, odciażyć moje codziennie bolące biodro i kręgosłup, za słaba jestem żeby się wziać w kupę i radykalnie podejść do tematu. Więc głodówka na Filipinach dla mnie nieosiagalna.
Perła, jeśli wierzysz, jeśli chcesz spróbować to czego się wstydzić! ja bardzo będę Ci kibicowała!
6 x AT
mastektomia 2005
radioterapia
hormonoterapia

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #1303 dnia: Grudnia 16, 2017, 01:14:45 am »
Danusiu, Ty też uważasz, że to tylko kwestia wiary  :)
Bedę się przyglądać cukrzykom, tym z bolerką i hashimoto, bo już te nowotwory, to są obcykane, co nie? Wiadomo, chemia leczy perfekt i nie ma co dyskutować...mimo,że mamy tu na forum dowody na coś innego.
Nie będę pisać o sobie, bo to wywoła pusty śmiech, ale jeżeli czegoś się dowiem o tych chorobach powyżej..podzielę się informacjami.   
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #1304 dnia: Grudnia 16, 2017, 01:25:46 am »
Danusiu, Ty też uważasz, że to tylko kwestia wiary  :)


Ale Danuta nie pisała o wierze !!!

Perła co TY wąchasz  xhc

Nie bij  ::((
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska