Autor Wątek: betty - nowe odliczanie..  (Przeczytany 253958 razy)

Offline betty

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3944
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #1230 dnia: Grudnia 12, 2017, 11:23:50 pm »
Aga, nie odpuszczasz.
No dobra.
Doktorka w piątek.
U homeopatki jeszcze nie byłam. Ale pójdę.

Dla wrażliwych na bluzgi uprzedzam, nie czytajcie:
Mam w chuj roboty, codziennie od rana słucham świadków i podejrzanych, piszę akty oskarżenia albo morzę (umarzam znaczy).
Kalendarz pracowy przed pierwszym cukrem zaplanowany na 2 tygodnie
To jakim cudem mam się wyrwać??!!??

Jestem w 90% zdecydowana odejść z tej fabryki w przyszłym roku.
Stres też mi pewnie nie pomaga..

Chuj chuj dupa dupa.
Mam dość.
Grudzień to u nas ciężki miesiąc, nie chcę obarczać innych swoją robotą, bo każdy swojego ma w chuj.
Ale może po świętach pójdę na l4.

Wracam po robocie i tylko marzę, żeby poleżeć.
A w nocy śni mi się robota, co tam jeszcze nie zrobiłam a powinnam.

To nie życie, to kierat.
2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #1231 dnia: Grudnia 12, 2017, 11:30:42 pm »
Noo biedna jesteś, bo w tej robocie to ni_Chuja uznania nie znajdziesz  ???
Zadbaj o SIEBIE, bo najważniejsze  :-*

Ps... no za chuja_muja nie wiem, dlaczego tego na 'ch' czy 'h' tak wyróżniłam pisząc z dużej litery  ::((
« Ostatnia zmiana: Grudnia 12, 2017, 11:33:53 pm wysłana przez Parabola »
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #1232 dnia: Grudnia 12, 2017, 11:47:40 pm »
Oj, to Ty taka sama głupia, jako i ja ::((
Na młodych pacz_i_sie_ucz (u Was na pewno też tacy są: dwa kichy - lekarz - tydzień l4, najepiej właśnie w jakimś kluczwym momencie, a jak siedziałyśmy ostatnio w piątek na małym piwie, to taki jeden, na l4 jeszcze do kolejnego tygodnia, wpadł tam sobie uśmiechnięty wieczorkiem "na pizzę", trochę się zdziwił, jak się na nas natknął).

Współczuję Ci bardzo :-* Znam na 100% tę dupę, betty. To zmęczenie_nawet_nie_fizyczne i niemoc, i beznadzieję... Dziś zaplanowałam iść do kina na 15 na "Najlepszego", bo ostatni seans, nawet chłop się zgodził iść ze mną, a ja po robocie - jak zwykle - padłam na ryj ::)
A atmosfera w fabryce też taka, że na myśl o jutrzejszym "opłatku" flaki mi się wywracają >:( Nie idę więc, hipokryzji mam tu dość na co dzień >:(

Czym się, trudno, do świąt, a po świętach daj sobie odetchnąć :-*

A swoją drogą... noooo, potrafisz ja rasowy pies  ;)
« Ostatnia zmiana: Grudnia 12, 2017, 11:50:09 pm wysłana przez hamak »
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #1233 dnia: Grudnia 12, 2017, 11:47:49 pm »
Wracam po robocie i tylko marzę, żeby poleżeć.
A w nocy śni mi się robota, co tam jeszcze nie zrobiłam a powinnam.

To nie życie, to kierat.
phi, ja mam tak cały rok (oprócz 24 dni kiedy jestem na rehabilitacji z prewencji rentowej)  ;)
nie pamiętam już kiedy kawę w robocie miałam czas wypić, a siusiu do domu przynoszę, bo tez nie mam czasu ;)

betty idź pogadaj z homeopatką

ja niedługo chyba w nałóg wpadnę ;)
znalazłam sposób aby zasnąć (bez procha - bo zaczynałam być już uzależniona ) i przespać choć 3-4 godziny - wypijam mocnego drinka, albo konkretne piwo - śpię jak aniołek i robota mi się nie śni :) ino kuźwa potem łepetyna boli ;)

operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #1234 dnia: Grudnia 13, 2017, 06:55:29 am »
betty   kochana bardzo współczuję  tego stresu i zmartwień. Ten cukier powoduje  też o wiele gorsze samopoczucie  dodatkowe odczuwanie  zmęczenia  i po prostu jeszcze fizycznie Cię dobija. Koniecznie musisz iść do lekarza i zacząć się leczyć bo wtedy poczujesz się lepiej i silniej. przytulam mocno ( ciągle byki robie  ale pisze z komórki) 
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #1235 dnia: Grudnia 13, 2017, 07:38:55 am »
ino kuźwa potem łepetyna boli ;)
jak organizm przywyknie to przestanie boleć  ;D


betty
  :-*
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #1236 dnia: Grudnia 13, 2017, 08:38:37 am »
ja niedługo chyba w nałóg wpadnę ;)
znalazłam sposób aby zasnąć (bez procha - bo zaczynałam być już uzależniona ) i przespać choć 3-4 godziny - wypijam mocnego drinka, albo konkretne piwo - śpię jak aniołek i robota mi się nie śni :) ino kuźwa potem łepetyna boli ;)

mię się też po nocach śni robota i wsio inne czym się martwię. tojka chcesz dołączyć do tych koszmarów?  >:(
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #1237 dnia: Grudnia 13, 2017, 09:24:32 am »
Betty, robota - niefajnie. Ale to rzecz zewnętrzna. Raz ta, innym razem inna. Raz te zdenerwuje, później kolejny i inny.
Masz wyjątkową robotę, ale nie pozwól, aby Cię zabijała.
Do lekarza & homeopatki - marsz  :-*
A jak krew się unormuje, to (jak Amor napisała) lepiej się ogólnie poczujsz. WIem, bo niejedną awanturę ze swoim szanownym  zaliczyłam... a to tylko cukier mu skakał  ;D

Offline betty

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3944
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #1238 dnia: Grudnia 14, 2017, 11:26:46 pm »
Ja poproszę o ździebko kciuków na jutro.
Rano będę dzwonić do CO, może mają już wynik z mammo, jak mają to mi powiedzą.
O 10:10 wizyta u rodzinnej co do słodkości.
Oby chciała mi sama coś zapodać na początek.
I oby mnie nie wystraszyła bardziej, niż już jestem wystraszona.

Densytometria wyszła fajnie, kręgosłup w miejscu (nie pogorszyło się), ale bioderko się poprawiło.
Chyba to efekt wciągania tych sproszkowanych skorupek jaj co je dostałam od Taty.

Aha.
I jak wszystko pójdzie dobrze, to w styczniu gdzieś w połowie niewykluczone że na Śląsku będę.
Moja Monia ma tam przyjaciółkę, która ją zaprasza.
Jechać dwa razy wte i wewte się nie opłaca, trzeba będzie znaleźć miejscówkę na kilka dni, to mam nadzieję na spotkanie ze Ślązaczkami.
2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #1239 dnia: Grudnia 14, 2017, 11:30:54 pm »
Nie strachaj się słodkością, poradzisz sobie z tym śpiewająco.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #1240 dnia: Grudnia 14, 2017, 11:33:21 pm »
Się poczymie :0ulan:, i za mammo, i za wizytę :)
Pozytywnej reszty gratuluję :-*
Serio, wsuwasz te skorupki? Jak? Ile? I tylko je czy piguły też?
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline betty

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3944
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #1241 dnia: Grudnia 14, 2017, 11:34:12 pm »
Dzięki lulu.
Chyba się tego boję bardziej niż trzeba.
2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,

Offline amado

  • SPA
  • Zakorzeniona
  • *****
  • Wiadomości: 3444
  • mój tekst
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #1242 dnia: Grudnia 14, 2017, 11:34:48 pm »
jasne, kciuki zacisnę coby wynik był i był dobry  :)
 
i rodzinna coby dobry pomysł miała i Cię uspokoiła  :-*

densytometria  ztx


diagnoza: rak piersi przewodowy inwazyjny G3 - 09.2005
operacja: mastektomia - 10.2005
chemioterapia: AC x 4, Taxol x 4
radioterapia
tamoxifen
arimidex

Offline betty

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3944
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #1243 dnia: Grudnia 14, 2017, 11:37:18 pm »
Skorupki wciągam oprócz tego co osteo zalecił. około
Pół łyżeczki dziennie.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 14, 2017, 11:40:21 pm wysłana przez betty »
2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #1244 dnia: Grudnia 14, 2017, 11:41:49 pm »
zacisnę  :-*