Autor Wątek: betty - nowe odliczanie..  (Przeczytany 250805 razy)

Offline Maja048

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 1243
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #15 dnia: Października 07, 2015, 06:06:50 pm »
Przytulam i przesyłam siłę i moc do ponownej zwycięskiej walki... :-*
Trochę mną "trzepło" bom też 11-tolatka... :)

Offline betty

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3944
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #16 dnia: Października 07, 2015, 06:57:22 pm »
Dzięki za wszystkie Wasze literki
Za wsparcie i wiarę we mnie (Amorku, jak pomyśleć, to coś w tym jest co piszesz, choć bywały momenty, że już stałam nad przepaścią).
Wierzę, że za ileś miesięcy znowu usłyszę słowa "już jest pani zdrowa".
Tak będzie. Musi być.
2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,

Offline sasky7

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 1003
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #17 dnia: Października 07, 2015, 07:04:03 pm »
(...)Wierzę, że za ileś miesięcy znowu usłyszę słowa "już jest pani zdrowa".
Tak będzie. Musi być.

Howgh !!!

Offline latek

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 802
    • Arabia Saudyjska oczami Polaka
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #18 dnia: Października 07, 2015, 07:35:09 pm »
Całkowicie zgadzam się z Tojką - stres oczekiwania masz juz za sobą, leczenie rozpoczęte, więc dasz radę Betty
Motto
"Najlepszym sposobem korzystania z życia jest żyć w sposób niebezpieczny.
Życie przeżywa się intensywnie dopiero wówczas, kiedy ani na sekundę nie zapomina się, że można je w każdej chwili stracić"
pułkownik Thomas Michael Hoare
("Mad Mike" Hoare)

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #19 dnia: Października 07, 2015, 07:53:20 pm »
Najtrudniejsze za Tobą, teraz już zmobilizowana zaczynasz drogę ku zdrowiu
Za łapkę zawsze potrzymamy :-*
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #20 dnia: Października 07, 2015, 07:57:13 pm »
betty....to "tylko " wznowa ...którą potem wytną.....przypalą
cała reszta jest git  :0ulan:

 :-*
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline b_angel

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 5707
  • przewróciło się, niech leży
    • Amazonka_klub
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #21 dnia: Października 07, 2015, 08:10:03 pm »
bój rozpoczęty, to najważniejsze
      Ważną rzeczą jest nie to, co się da­je, ale to, z cze­go się ustępuje.   C.R. Zafon

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #22 dnia: Października 07, 2015, 08:14:24 pm »
(...) Trochę mną "trzepło" (...)

Mną nie trochę, raczej bardzo  >:(

betty....to "tylko " wznowa ...którą potem wytną.....

Tak to prawda  :0ulan:

Ale k**wa mać, czy to się kiedyś skończy. Ten lęk. Te zaskoczenia.
Wiem, że i tak nie mamy na to wpływu.
Musimy się poddać w takiej sytuacji biegowi wydarzeń.
Jedynie co w naszej mocy trzeba ostro przypilnować prowadzących nas i ufać, bardzo ufać, że działają w dobrym kierunku.
Dorzucając coś do tego z metod Perły.

Betty, ja naprawdę w to wierzę, że cyt.:
(...) że za ileś miesięcy znowu usłyszę słowa "już jest pani zdrowa".
, że tak będzie, ale ta wiadomość bardzo mocno mnie zesłabiła.

Przytulam Cię bardzo, bardzo, mocno DZIELNA KOBIETO, będzie dobrze, będzie dobrze  :0ulan:

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #23 dnia: Października 07, 2015, 08:23:03 pm »
Mirusiu jak się nie ma co się lubi, to trzeba się cieszyć, że to tylko wznowa ;)

zabierze trochę czasu i nerwów, ale potem pozwoli wrócić do dawnego życia i da o sobie prawie_zapomnieć

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #24 dnia: Października 07, 2015, 09:07:46 pm »
 cyt. z Mirusia  "Ale k**wa mać, czy to się kiedyś skończy. Ten lęk. Te zaskoczenia."


 owszem Mirusiu- jak umrzemy ;) cóż, życie ma to do siebie , że jest bardzo niebezpieczne i zawsze kończy się śmiercią! ;)
 a tak na poważnie - jest choroba to trzeba "zakasać rękawy" i leczyć , a potem znowu ma być dobrze
cholibka cos mi się w cytowaniu pomieszało
« Ostatnia zmiana: Października 07, 2015, 09:11:10 pm wysłana przez Amor »
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline betty

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3944
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #25 dnia: Października 07, 2015, 09:46:27 pm »
Mirusiu jak się nie ma co się lubi, to trzeba się cieszyć, że to tylko wznowa ;)

zabierze trochę czasu i nerwów, ale potem pozwoli wrócić do dawnego życia i da o sobie prawie_zapomnieć

Święte słowa.
Przypomniałam sobie, czym się pocieszałam pierwszym razem:
- że to ja a nie któreś z moich dzieci,
- że to cycek a nie mózg,
- że da się to operować

I teraz jeszcze:
- że nie polazło dalej,
- że podejrzenia co do odległych przerzutów się nie potwierdziły.

Wiecie, że nie mogę się już doczekać piątku i kolejnego wlewu?...
2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #26 dnia: Października 07, 2015, 09:48:58 pm »
no, bo to się właśnie zaczął czas działania!
koniec z rozpaczą, niech spada!!!


 :0ulan:


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #27 dnia: Października 07, 2015, 10:05:07 pm »
Betty  :oklaski:
takie myślenie, równa się z wygraną  :)
Strach i z nim związany stres, to nasz wróg nr 1.
Wierzę, że dasz radę, odhaczaj etapy biegu po zdrowie  :-*
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #28 dnia: Października 07, 2015, 10:11:10 pm »
Wiecie, że nie mogę się już doczekać piątku i kolejnego wlewu?...

 :oklaski:  :D :-*

Czyli głowa do góry, cherlawa pierś do przodu i lecimy... chciałam powiedzieć leczymy  ;D :0ulan: Skutecznie i ostatecznie :0ulan: :0ulan: :0ulan:
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: betty - nowe odliczanie..
« Odpowiedź #29 dnia: Października 07, 2015, 10:25:08 pm »
No i nie byłabym sobą : gadaj do tej chemii!  :)
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat