Autor Wątek: co z pobieraniem krwi z ręki po stronie operowanej?  (Przeczytany 12200 razy)

Offline suchal

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: co z pobieraniem krwi z ręki po stronie operowanej?
« Odpowiedź #15 dnia: Października 09, 2015, 08:29:55 pm »
Dzisiaj byłam w CO w Bydgoszczy. Pobierały mi krew z ręki po stronie operowanej bez opaski ( na moje życzenie). Pani powiedziała, że po 5 miesiącach od operacji można już pobierać nawet z opaską( stazą). Mimo tego nie pozwoliłam na ucisk. Wiem, że też lekarze tak mówią, to znaczy, że można pobierać krew z ręki po stronie operowanej. Nie powinno się natomiast podawać wlewów w rękę po stronie operowanej. Nie wiem jak powinny wyglądać wlewy w przypadku obustronnej mastektomii.   

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: co z pobieraniem krwi z ręki po stronie operowanej?
« Odpowiedź #16 dnia: Października 09, 2015, 09:10:46 pm »
To pewnie zalezy od indywidualnych predyspozycji. Mnie nie szkodzą ani pobrania, ani żadne wlewy, ale - przypominam - od początku, czyli od 12 lat, nie miałam żadnych problemów z chłonką, obrzękiem czy czymś w tym stylu
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: co z pobieraniem krwi z ręki po stronie operowanej?
« Odpowiedź #17 dnia: Października 10, 2015, 11:43:50 am »
też myślę, że samo wkłucie nie szkodzi tak jak zaciskanie
ja się milion razy skaleczyłam w chorą rękę i nic nie było, nawet jak se rozcięłam nożem 3 paluchy
obrzęk pojawił się bez powodu, ale tydzień przed pojawieniem się pierwszych oznak obrzęku byałm w szpitalu, może jak se smacznie spałam w narkozoowym śnie, to mi coś w te łapę zrobili, choć niby pytali którą rękę można maltretować, to ja tym dziadom nie wierzę  >:(