Autor Wątek: Operacja oszczędzająca  (Przeczytany 29403 razy)

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Operacja oszczędzająca
« Odpowiedź #45 dnia: Lutego 02, 2015, 07:29:10 am »
To o nim wlasnie.Nie wiedzialam ,ze nie zyje
Natalia

Offline Daisy

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 57
Odp: Operacja oszczędzająca
« Odpowiedź #46 dnia: Lutego 13, 2015, 06:11:00 pm »
Jak się okazało zrost zrostem a zaczerwienienie zaczerwienieniem... to dwie odrębne sprawy ::)
Podrążyłam trochę temat (niestety prywatnie, może jestem w gorącej wodzie kąpana ale jak widzę tą na naszą służbę zdrowia to ręce opadają) Zlecono mi USG i wyszło, że to "prawdopodobnie kaszak" czemu wyszedł... trudno powiedzieć, umówiłam się już na wycięcie.

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Operacja oszczędzająca
« Odpowiedź #47 dnia: Lutego 13, 2015, 06:15:07 pm »
to dobrze, że umówiłaś się na wycięcie - będziesz spokojna  :)


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Operacja oszczędzająca
« Odpowiedź #48 dnia: Lutego 13, 2015, 06:37:05 pm »
dobrze_dobrze Daisy
działasz
a to najważniejsze
bo nie ma to jak spokojna głowa i spokojny sen :)
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline Daisy

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 57
Odp: Operacja oszczędzająca
« Odpowiedź #49 dnia: Czerwca 01, 2015, 07:44:29 pm »
Witam!
Mam nadzieję, że moja historia z "prawdopodobnie kaszakiem" dobiegła końca. Trwało to trochę i kosztowało sporo nerwów.
W lutym umawiałam się na wycięcie i poinformowana, że to prawdopodobnie nic takiego zaakceptowałam dwumiesięczny okres oczekiwania. Zabieg miejscowy, wycięcie zmiany skórnej z marginesem zdrowej tkanki, troszkę bolało, ale co tam taki ból... No i trzy tygodnie oczekiwania na wyniki, które niestety się przeciągały. No to wiadomo głupie myśli były, że jak tak długo to trwa to na pewno coś jest nie tak. Jak w końcu dostałam info, że mogę odebrać wyniki to rozminęłam się z lekarzem a od pani w recepcji czy nie może mi wydać wyniku usłyszałam, że jest tam jakiś stan zapalny i tylko lekarz może wydać  :o Kolejny tydzień oczekiwań w coraz to większym strachu i niepewności. Aż w końcu dziś udało mi się dostać do lekarza i rozpoznanie histopatologiczne stwierdziło: "fragment skóry z owrzodzeniem i przewlekłym procesem zapalnym z tworzeniem się ziarniaków. ZMIAN NOWOTWOROWYCH NIE STWIERDZONO" Uff... odetchnęłam z ulgą, pani doktor stwierdziła, że to może po przebytej radioterapii, kto wie najważniejsze, że to nic takiego.

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Operacja oszczędzająca
« Odpowiedź #50 dnia: Czerwca 01, 2015, 07:51:34 pm »
super wieści!
cieszę się razem z Tobą Daisy, warto było czekać na dobrą wiadomość  :D


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Operacja oszczędzająca
« Odpowiedź #51 dnia: Czerwca 01, 2015, 08:06:30 pm »
nooooo się cieszę bardzo_bardzo, że to takie byle_co ;)
a wiesz  Daisy, że jakiś tydzień temu o Twoim "kaszaku" myślałam
i to kiepskie myśli miałam,
myślałam, że jak się nie odzywasz, to ten "kaszak" tfu_tfu to nie "kaszak" i w jakis dołek wpadłaś

uffff jednak "kaszak"

trzym sie już bez_kaszakowo  ;)
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline Daisy

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 57
Odp: Operacja oszczędzająca
« Odpowiedź #52 dnia: Czerwca 01, 2015, 08:59:34 pm »
Dzięki dziewczyny ja też się ciesze. I nie ukrywam że też kiepskie myśli miałam jak się okazało, że mimo upływu 3 tygodni wyników nadal nie ma i na dodatek pani w recepcji się wymsknęło, że jest tam jakiś stan zapalny i tylko lekarz może wydać wynik. Dziś przed gabinetem myślałam, że zejdę na zawał. A to się okazało, że to stan zapalny był stąd ten wykwity na skórze.  xhc