Autor Wątek: Makarony:)  (Przeczytany 40988 razy)

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: Makarony:)
« Odpowiedź #75 dnia: Sierpnia 01, 2013, 10:49:32 am »
Grule z gór :)
Toż to kartofle nasze rodzime   ;)

U nas się mówi ziemniaki, nie grule  8)
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: Makarony:)
« Odpowiedź #76 dnia: Sierpnia 01, 2013, 11:05:05 am »
ziemniaki - najbardziej elegancko;)
kiedy powie mi się "kartofle", ślubny zaraz mnie poprawia - "ziemniaki"
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline dani

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 2350
Odp: Makarony:)
« Odpowiedź #77 dnia: Sierpnia 01, 2013, 11:08:59 am »
Mój dzieciak też mówi elegancko - kartofelki.  xhc

Nigdy się nie cofał. Odwracał się i szedł naprzód -  S.J.L.

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: Makarony:)
« Odpowiedź #78 dnia: Sierpnia 01, 2013, 11:10:13 am »
z tymże "odcedzanie kartofelków" ma już nieco inne znaczenie :P

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Makarony:)
« Odpowiedź #79 dnia: Sierpnia 01, 2013, 08:24:12 pm »
z tymże "odcedzanie kartofelków" ma już nieco inne znaczenie :P

Ha, ha, ha................. xhc............... xhc.................xhc

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Makarony:)
« Odpowiedź #80 dnia: Sierpnia 09, 2013, 09:33:28 pm »
Joakilku kochany a ja bym cię od mascarpone odwodziła( tłuścizna) ! Lepiej zamień ten serek na chudą mozarellę,  kozi czy odprobinę grano padano!
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline joakil

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 42
Odp: Makarony:)
« Odpowiedź #81 dnia: Sierpnia 21, 2013, 01:08:48 am »
Joakilku kochany a ja bym cię od mascarpone odwodziła( tłuścizna) ! Lepiej zamień ten serek na chudą mozarellę,  kozi czy odprobinę grano padano!
Amorku, wiem, że tłuścizna ale za to jak smakuje  mnx  :))

Offline Basia75

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1861
Odp: Makarony:)
« Odpowiedź #82 dnia: Sierpnia 31, 2013, 10:10:23 am »
Ostatnio zrobiłam autorskie danie z makaronem.
Ugotowałam al dente penne,dodałam do niego pieczonego kurczaka w miodzie (co to mi został z poprzedniego dnia),ugotowaną na pół twardo fasolkę szparagową i pokrojonego surowego pora.Wszystko to wymieszałam,wsadziłam do żaroodpornego,posypałam koperkiem i zapiekłam.
Ślubny z zasady kluchów nie lubi a to wtrąbił z apetytem  mnx
Szczęścia nie można kupić.Ale można je sobie urodzić.:)

Offline betty

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3944
Odp: Makarony:)
« Odpowiedź #83 dnia: Sierpnia 31, 2013, 11:24:56 am »
moja rodzina ostatnio wsuwa makaron tagliatelle z kurczakiem podsmażonym i zielonym pesto (pesto wymieszane ze śmietanką 30%, daję około 2/3 opakowania)
w stokrotce u mnie jest pesto najlepsze na świecie - bazyliowe z orzechami
próbowałam różnych, ale to najlepsze
uwierzycie, że jeszcze kilka lat temu makaron uznawałam tylko w rosole??  >:D
2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Makarony:)
« Odpowiedź #84 dnia: Sierpnia 31, 2013, 11:05:57 pm »
a ja jestem uzależniona od makaronu,
pełnoziarnistego ofkors  :D

staram się go jednak jeść podlug Montignaca - z_bez_tluszczowo, znaczy się z warzywkami ino_tylko


ale ostatno zeżarłam klasykę - nauczoną od amadka - z serem mascarpone, pomidorami i brokułami - mniam_mniam!


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Makarony:)
« Odpowiedź #85 dnia: Sierpnia 31, 2013, 11:24:54 pm »
Też mogę jeść makaron na okrągło.
Podobało mi się we Włoszech. Będąc na objazdówce, zawsze na obiadokolację był makaron z jakimś sosem, zamiast zupy i potem drugie danie z winkiem. Zawsze brałam dokładkę makaronu  ztx
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Makarony:)
« Odpowiedź #86 dnia: Lutego 09, 2015, 11:10:49 pm »
wpisuję w makaronach, bo spagetti to przeca makaron ;)
mam pytanie, szczególnie do duni i do mag
w sprawie ich spagetti, a raczej mięso_sosu do spagetti
ino sie nie śmiać ze mnie, przeca wiecie, żem tuman kuchenny jest

poproszę dokładnie napisać jak WY robicie
bo ja do tej pory to szłam po najniższej linii oporu i wspomagałam się częściowo gotowcami
a chciałabym wszystko od a do zet samodzielnie
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline betty

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3944
Odp: Makarony:)
« Odpowiedź #87 dnia: Lutego 10, 2015, 06:17:00 am »
Się wetnę
bo Wam jeszcze nie napisałam przepisu na nasz ostatnio ulubiony makaron

1 cebulkę drobno pokrojoną podsmażyć (ja używam woka, bo potem wszystko się tam dorzuca)
do tego dodać szynkę (kupuję plaster około 1,5 - 2 cm i kroję go w niewielkie słupki)
do tego 70 dag pieczarek pokrojonych w plasterki
jak się odparuje woda z pieczarek, dodaję zioła włoskie
przemieszam, dodaję kubek śmietanki 30% i redukuję na wolnym ogniu
i na koniec paczka makaronu penne - wszystko dokładnie wymieszać

znika w okamgnieniu
2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Makarony:)
« Odpowiedź #88 dnia: Lutego 10, 2015, 08:43:30 am »
spaghetti : pół kg mięsa mielonego /mieszane wołowo -wieprzowe ale może być tez drobiowe/,ja biorę przecier pomidorowy z kartonika ,mały koncentrat pomidorowy ,2 cebule ,2-3 ząbki czosnku ,przyprawy suszona bazylia ,oregano ,papryka czerwona ,sól ,pieprz ,natka pietruszki ,oliwa ,
cebule drobno kroje i delikatnie dusze na oliwce ,dodając zgnieciony czosnek ,dodaje zioła bazylie i oregano ,cebulka podsmażam na złoto,następnie dodaje mielone mięso ,podsmażam delikatnie  wszystko , jak tylko mięso będzie brązowe dodaje przecier pomidorowy z koncentratem ,wszystko mieszam i dusze ,dodaje sól i pierz oraz czerwona słodką paprykę słodką w proszku i odrobinę cukru ,mieszam cały czas ,wcześniej ścieram ser żółty /najlepszy parmezan/,makaron gotuje równocześnie ,może być pszenny ale może być tez ciemny pełnoziarnisty/oczywiście gotuje w dużej ilości wody i żeby nie przegotować / ,nakładam na talerze makaron ,mięso ,ser żółty i posypuje natka pietruszki   mnx 
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Makarony:)
« Odpowiedź #89 dnia: Lutego 10, 2015, 09:30:19 am »
też mniej więcej tak robię
troszkę zioła inaczej i sos inaczej
i bez cebuli  (bo u mnie nie lubią)
ale.....
mag i dunia miały zupełnie inaczej wyglądające mięso!
tzn niby mielone, ale takie całkiem drobniutkie
nie wiem? mielone z 5 razy? a może jakaś tajemna sztuka , coby tak drobno się porozdzielało?
mi podczas smażenia (pomimo mieszania) zbija się w większe kawałki (staram się rozdzielać)
i potem na makaronie jest "takie mięcho",a chciałabym coby to było "mięsko" hehe

operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym