Autor Wątek: To i ja mam swój kącik :)  (Przeczytany 50749 razy)

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: To i ja mam swój kącik :)
« Odpowiedź #270 dnia: Lutego 23, 2018, 05:50:28 pm »
Ufff...
A z samcami to macie rację. Mój od trzech tygodni "umawia się do neurologa" z tym swoim zwichrowanych kręgosłupem...
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: To i ja mam swój kącik :)
« Odpowiedź #271 dnia: Lutego 23, 2018, 08:44:58 pm »
u mnie na komodzie lezy skierowanie na cukier mego chłopa
data wystawienia 17 pażdziernik 2017...ciekawe ile jeszcze se poleży...nie sprzatam...nie pytam
  >:D
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: To i ja mam swój kącik :)
« Odpowiedź #272 dnia: Lutego 24, 2018, 05:35:21 am »
Pokseruj to skierowanie i porozkładaj jeszcze w innych miejscach, to może szybciej się oswoi.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: To i ja mam swój kącik :)
« Odpowiedź #273 dnia: Lutego 24, 2018, 08:30:20 am »
Ufff...
A z samcami to macie rację.
taaaaa, na dodatek przez rok_dwa chodza z dolegliwościami i ani mysla powiedziec o tym zonie, albo samemu iść z tym do doktora
Zupełnie przypadkiem moj chlop sie wygadal i od razu zawlokłam (w pełnym tego slowa znaczeniu) do doktora - niestety troche późno już było .......
nastepstwo znacie
a jak juz ten zawal miał, to oczywiscie po pomoc zadzwonił jak już poszlo po całości (20 minut przed ...)
nooooo ale chłopy umieja sie kamuflować, nie ma co  ;) dobrze, że mają nas, bo inaczej to pewnie nawet do 40-tki by nie dociagneli ;)
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym