Autor Wątek: Umpararura:)  (Przeczytany 441086 razy)

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Umpararura:)
« Odpowiedź #2580 dnia: Grudnia 20, 2017, 10:30:51 am »
Piołun,  jako otrzeźwiacz? Aaaa, hamak, dobre. Nie pamiętam,  kiedy byłam pijana, ( a teraz,  to już w ogóle długo się nie zanosi), ale kiedyś sprobuję 😊
A na wątrobę, to ostropest chyba najlepszy? Ja go lubię.
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline amado

  • SPA
  • Zakorzeniona
  • *****
  • Wiadomości: 3444
  • mój tekst
Odp: Umpararura:)
« Odpowiedź #2581 dnia: Grudnia 20, 2017, 01:21:24 pm »
ostropest świeżutko zmielony fajny jest i dla wątroby dobry bardzo


diagnoza: rak piersi przewodowy inwazyjny G3 - 09.2005
operacja: mastektomia - 10.2005
chemioterapia: AC x 4, Taxol x 4
radioterapia
tamoxifen
arimidex

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Umpararura:)
« Odpowiedź #2582 dnia: Grudnia 20, 2017, 01:33:38 pm »
smakuje jak zmielone trociny  8)


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Umpararura:)
« Odpowiedź #2583 dnia: Grudnia 20, 2017, 01:48:36 pm »
za to kocanka jest całkiem smaczna :)
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Umpararura:)
« Odpowiedź #2584 dnia: Grudnia 20, 2017, 03:06:29 pm »
Piołun,  jako otrzeźwiacz? Aaaa, hamak, dobre.

Rzygała po tym jak kot  xhc i częściowo wracała do siebie ;D
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Umpararura:)
« Odpowiedź #2585 dnia: Stycznia 02, 2018, 09:32:12 pm »
Perła Ty pewnie już spakowana,przygotowana.Życzę Ci ,żeby ten wyjazd spełnił WSZYSTKIE Twoje pragnienia i żebyś wróciła szczęśliwa ,zadowolona ,OCZYSZCZONA i zdrowa na wieki ztx ztx :oklaski: :oklaski:
Natalia

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2927
Odp: Umpararura:)
« Odpowiedź #2586 dnia: Stycznia 02, 2018, 09:56:02 pm »
Rety, też myslałam, że Ty dopiero w lutym startujesz, a to tuż tuż...  xcv  Niech to bedzie piekny czas ładowania baterii! :) A jak Ci towarzystwo odpowiadac nie będzie. bedziesz mogła sobie gdzies pomalować na uboczu, a słońca i jodu i tak nałapiesz do oporu  :oklaski:

Najlepsze kokosy mają w środku juz lekko dojrzewający miąższ, jak bardzo zgłodniejesz to go ukradkiem wyciągnij łyżeczką, efektu diety raczej nie popsuje  O0
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Umpararura:)
« Odpowiedź #2587 dnia: Stycznia 02, 2018, 10:50:19 pm »
Podminowana chodzę. Pierwsza grupa (15-to osobowa) pojechała tam na Sylwka i donosi, że wszystkie koszty ostro poszły w górę, że pada... No w deszczu, to ja dziękuję. A tydzień temu były takie tajfuny, że prawie 300 osób zmiotło. No, gdzie indziej,ale jednak na Filipinach.
8-go tam ląduję..podczas prognozowanych burz.
Kasę mam , bo jak tylko wyznaczyłam sobie cel, to ona się pojawiła (gorąco polecam zafiksowanie się na coś). Normalnie, to finansowo "rzeźbię w gównie", a tu pojawili się architekci i zamówili kilkanaście lamp (których "normalnie" już nie robię).
Wiec dobra...może se pokój kosztować więcej, ale ja siebie tam widzę na tej białej plaży, w pełnym słońcu i jakie k...opady? Dobrze, że zostaję na luty, pogoda musi się już ustabilizować, co nie?
Ale ekipa "sylwestrowa" tam...zadowolona. 30 stopni i piszą na fejsie, że to cudownie, że trochę pada, że to przyjemna sprawa.
A tak naprawdę, to mam już stres podróżny, bo ja nie znoszę latać i o moje ciężkie nogi się boję. Nie chcę w locie "zakrzepnąć"!
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Umpararura:)
« Odpowiedź #2588 dnia: Stycznia 02, 2018, 11:05:07 pm »
Strach i rajsefiber rozumiem  :-* ale wierzę, że będzie dobrze, a deszcz przy tamtej temperaturze, to sama przyjemność. Mokniesz i nie wiesz kiedy wysychasz, a słońca też będziesz mieć pod dostatkiem
Córka na Balii leciała z dziećmi (nic nie mieli załatwione - na żywioł) i wiele biur odwołało pobyty, bo ryzyko wybuchu wulkanu. Wahała się do ostatniej chwili (opłata za lot nie mogła być zwrócona) postanowili pojechać, najwyżej na czas nie wrócą, gdy samoloty nie będą latać. Wulkan nie wybuchł, deszcz czasem padał, ale w niczym nie przeszkadzał. Wrócili bardzo zadowoleni. Ty też będziesz
A jak Ci się tamten klimat znudzi, to spójrz na swoją willę  ;)
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Umpararura:)
« Odpowiedź #2589 dnia: Stycznia 02, 2018, 11:07:33 pm »
Nie chcę w locie "zakrzepnąć"!

to biegnij jeszcze do fartucha; są dropsy na niezakrzepnięcie :)
I nie stresuj się. To zwykły rajzefiber  >:D

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Umpararura:)
« Odpowiedź #2590 dnia: Stycznia 02, 2018, 11:11:53 pm »
Na pewno wszystko będzie gicio :-*
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Umpararura:)
« Odpowiedź #2591 dnia: Stycznia 02, 2018, 11:19:18 pm »
Podobno oregano, nawet tylko kilka razy wypite, świetnie działa przed taką podróżą. Wiecie, że ja już teraz do lekarza nie pójdę.
Też pocieszam się, że tylko wydziwiam...pewnie też dlatego, że tak daleko lecę sama.
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Umpararura:)
« Odpowiedź #2592 dnia: Stycznia 02, 2018, 11:21:12 pm »
to pamiętaj, żeby nie usypiać w samolocie na długo, a raczej wstawać, machać nóżkami, gimnastykowac kostki etc

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Umpararura:)
« Odpowiedź #2593 dnia: Stycznia 02, 2018, 11:26:54 pm »
Samolot będzie pełniuteńki i pewnie bardzo duży, więc sama nie polecisz ;)
Podczas lotu, czasem pospaceruj
Może Braja, co podróżuje (też sama  :oklaski:) podpowie jeszcze coś
Miałam podkolanówki by zapobiec puchnięciu nóg (kupione w sklepie medycznym). Leciałam 12 godzin i nic się nie działo, więc nie wiem, czy były potrzebne.
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Umpararura:)
« Odpowiedź #2594 dnia: Stycznia 02, 2018, 11:32:01 pm »
Mam 5 godz 40 min do Dubaju...potem 4 godz przerwy i prawie 10 godz. na Filipiny...Też myślę, że dam rade. Ale skarpety...podoba mi się ten pomysł!
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat