Autor Wątek: proszę o pomoc w zbieraniu badań nt jakości życia kobiet po mastektomii  (Przeczytany 12825 razy)

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: proszę o pomoc w zbieraniu badań nt jakości życia kobiet po mastektomii
« Odpowiedź #15 dnia: Stycznia 15, 2016, 10:50:42 am »
Pewnie gdyby każda napisała na ten temat wypracowanie  ;) , to dopiero wtedy byłby materiał do opracowania.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: proszę o pomoc w zbieraniu badań nt jakości życia kobiet po mastektomii
« Odpowiedź #16 dnia: Stycznia 15, 2016, 11:03:21 am »
Niestety prawda jest taka, że badania mają  sens i coś znaczą jeśli bazuje się na wystandaryzowanych ankietach. A po co je się robi? Żeby ich wyniki zastosować w praktyce. Z punktu widzenia mojego zawodu jest to niezwykle ważne, bo to położna wykonuję wszelkie czynnności pięlegnacyjno-opiekuńcze przy łożku i wspiera kobietę po opeacji. A skąd mamy wiedzieć, że jest potrzeba pomocy takiej kobiecie, że mam jakiś problem, że sobie z czymś nie radzi?

ja rozumiem standaryzację ankiet, ale kobiety, które spotyka się po operacji nie są wystandaryzowane - każdej może być potrzebne coś innego, i zazwyczaj tak jest - a wiem to z doświadczenia, bo chodzę do szpitali jako wolontariuszka/ochotniczka i rozmawiam z kobietami po operacjach raka piersi, 
nie zapytasz, co jej potrzebne - nie pomoże żadna ankieta  :)
z ankiety można dowiedzieć się uogólnień i być może jeszcze tego w jakich obszarach najczęściej jest problem, co nie znaczy, że każdy je ma

ankiety są potrzebne, żeby napisać mądrą pracę - a w życiu jak w życiu
  :)


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: proszę o pomoc w zbieraniu badań nt jakości życia kobiet po mastektomii
« Odpowiedź #17 dnia: Stycznia 15, 2016, 11:08:14 am »
chodzi o to, że np teraz oceniam, że życie nie ma sensu i jestem niezadowolona z siebie, nie ma to żadnego związku z operacją sprzed czterech lat, bo po drodze było mnóstwo czynników zakłócających, ale jakbym wypełniła ankietę, to zaniżę statystyki amazonkom; wiem, to tylko statystyka, ale na co komu taka statystyka?
potwierdza się w tym przypadku stopniowanie słowa kłamstwo (kłamstwo, większe kłamstwo, statystyka)
to co się dzieje bezpośrednio po operacji to owszem jest bardzo ważne i jest w tym zakresie jeszcze wiele do zrobienia (np wywalenie niedouczonych amazonek-ochotniczek odwiedzających chorą, które przynoszą więcej szkody niż pożytku, lepsza opieka rehabilitacyjna etc), ale z takiej ankiety nie dowiesz się niczego o potrzebach/problemach kobiet po mastektomii

Wydaję się być oczywistym, że jakość życia kobiet po mastektomii będzie zła. Ale czy na pewno? Czy jest tak samo jak 10 lat temu? Trzeba się zastanowić co zrobić by ją popawić, a   najpierw zauważyć  jakie czynniki mają na nią wpływ.

zgadzam się, tylko z tej ankiety nic nie wynika, moja jakość życia po mastektomii się poprawiła, bo zaczęłam więcej zarabiać i więcej podróżować, oczywiście z chorobą nie miało to nic wspólnego, po prostu zbiegło się w czasie; teraz mam podły nastrój i też nie ma to związku z operacją; żadna z nas nie żyje w próżni, a odróżnienie tego na co wpływ ma mastektomia, a co jest czynnikiem nie związanym jest chyba dośč istotne jeśli takie badania mają czemuś służyć?

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: proszę o pomoc w zbieraniu badań nt jakości życia kobiet po mastektomii
« Odpowiedź #18 dnia: Stycznia 15, 2016, 11:13:57 am »
ja myślę o tej jakości życia dokładnie to samo, co aquila



rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: proszę o pomoc w zbieraniu badań nt jakości życia kobiet po mastektomii
« Odpowiedź #19 dnia: Stycznia 15, 2016, 11:54:44 am »
Aquilo  :oklaski:,
zawsze lubię Cię czytać, sprawnieś wywaliła sedno sprawy  :)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: proszę o pomoc w zbieraniu badań nt jakości życia kobiet po mastektomii
« Odpowiedź #20 dnia: Stycznia 15, 2016, 01:12:37 pm »
Kobiety :) nie wyżywajcie się na magistrantach  8)

Napisanie pracy magisterskiej to również, może i przede wszystkim, pokazanie, że się potrafi zreasumować literaturę, wnioskować, stawiać tezy, bronić ich, ale też - że się potrafi używać metod badawczych i statystycznych.
Wszystko, o czym piszecie powyżej, to prawda. Ale co ma do tego ma nasz magistrantka? Ona stara się w miarę porządnie wywiązać ze swojego zadania. Jej obowiązkiem jest posłużenie się wystandaryzowanym testem, aby pokazać, że potrafi/rozumie/obliczy/przeliczy.

A nasze uwagi o jakości życia amazonek zasługują przede wszystkim na szeroko ujęte artykuły; niekoniecznie prace magisterskie.

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: proszę o pomoc w zbieraniu badań nt jakości życia kobiet po mastektomii
« Odpowiedź #21 dnia: Stycznia 15, 2016, 01:15:18 pm »
ale ja nic nie mam do magistrantki, tylko do standaryzacji [/font][/color]  8)
nawet ankietę  pyknęłam  ;D
 

przepraszam, bym skłamała - poszłam pyknąć, ale utknęłam na pytaniu 9
 
nie pracuję, ale żadna z możliwych odpowiedzi mnie nie dotyczy - a muszę coś zaznaczyć
« Ostatnia zmiana: Stycznia 15, 2016, 01:24:15 pm wysłana przez mag »


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: proszę o pomoc w zbieraniu badań nt jakości życia kobiet po mastektomii
« Odpowiedź #22 dnia: Stycznia 15, 2016, 01:33:59 pm »
Kobiety :) nie wyżywajcie się na magistrantach  8)
...


Ani mi w głowie  :)
Odniosłam się tylko do bardzo trafnego spostrzeżenia aquli.
Sama przecież pamiętam jak to było będąc młodą magistrantką  ;)
« Ostatnia zmiana: Stycznia 15, 2016, 01:36:50 pm wysłana przez Mirusia »

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: proszę o pomoc w zbieraniu badań nt jakości życia kobiet po mastektomii
« Odpowiedź #23 dnia: Stycznia 15, 2016, 01:45:13 pm »
Kobiety :) nie wyżywajcie się na magistrantach  8)
Napisanie pracy magisterskiej to również, może i przede wszystkim, pokazanie, że się potrafi zreasumować literaturę, wnioskować, stawiać tezy, bronić ich, ale też - że się potrafi używać metod badawczych i statystycznych.
Wszystko, o czym piszecie powyżej, to prawda. Ale co ma do tego ma nasz magistrantka? Ona stara się w miarę porządnie wywiązać ze swojego zadania. Jej obowiązkiem jest posłużenie się wystandaryzowanym testem, aby pokazać, że potrafi/rozumie/obliczy/przeliczy.


ja do magistrantki nic nie mam !!! , mam za to dużo do pisania prac, które niczemu nie służą; wiesz w formularzu recenzji są takie punkty: czy praca stanowi nowe ujęcie problemu i sposób wykorzystania pracy; zwykle tam widnieje: nie stanowi i "materiał źródłowy" (czyt. nieprzydatna do niczego); fakt - magisterka to nie doktorat i może być całkowicie odtwórcza, ale jak przy okazji student pozna lepiej to co bada (także "nieżyciowość" swoich badań), to chyba nie ma w tym nic złego? no chyba, że chodzi wyłącznie o zdobycie papierka w postaci dyplomu, to ok, po co się wysilać, poznawać

Offline ewelinaa.kwiecien

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 12
Odp: proszę o pomoc w zbieraniu badań nt jakości życia kobiet po mastektomii
« Odpowiedź #24 dnia: Stycznia 15, 2016, 02:10:50 pm »
Dziękuję za słuszną uwagę ze statusem. Poprawiłam jeśli ma Pani jeszcze ochote to proszę wypełnić. Taka jest prawda, to jest moje zadanie z którego musze się wywiązać. Wystandaryzowany kwestionariusz i już. Może Panie mnie źle odebrały, ale po raz kolejny na kolejnym forum ktoś na mnie naskakuję, bez powodu, bo co? bo muszę napisać i obronić pracę magisterską. Zgadzam się, że niektóre pytania może nie mają sensu, może ktoś kiedyś stworzy typowy kwestionariusz jakości życia kobiet po mastektomii czy w ogóle po usunięciu raka piersi. Celem mojego zamieszczenia ankiety na forach dla Amazonek było ułatwienie sobie pracy i sprawdzenie tej ankiety.. Mam do zebrania 150 ankiet, to dużo. W planach mam przebadanie kobiet w Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej. I te Panie będą miały najgorszą jakość życia, z resztą same Panie o tym wiecie. Ale cel jest taki jak najwięcej wniosków z tego doświadczenia wysunąć.

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: proszę o pomoc w zbieraniu badań nt jakości życia kobiet po mastektomii
« Odpowiedź #25 dnia: Stycznia 15, 2016, 02:29:01 pm »
Dziękuję za słuszną uwagę ze statusem. Poprawiłam jeśli ma Pani jeszcze ochote to proszę wypełnić.


czy osoba bezrobotna to nie jest czasem osoba poszukująca pracy?
wg mnie tak, a tu definicja za strony prawnik.pl:


Za bezrobotnego uważa się osobę zarejestrowaną w rejestrze bezrobotnych, niezatrudnioną i niewykonującą innej pracy zarobkowej, zdolną i gotową do podjęcia zatrudnienia w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym w danym zawodzie lub służbie albo innej pracy zarobkowej, albo jeżeli jest osobą niepełnosprawną, zdolną i gotową do podjęcia zatrudnienia co najmniej w połowie tego wymiaru czasu pracy, nieuczącą się w szkole, z wyjątkiem uczącej się w szkole dla dorosłych lub przystępującej do egzaminu eksternistycznego z zakresu tej szkoły lub w szkole wyższej gdzie studiuje w formie studiów niestacjonarnych, zarejestrowaną we właściwym dla miejsca zameldowania stałego lub czasowego powiatowym urzędzie pracy oraz poszukującą zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej.

nie jestem osobą poszukującą pracy - ja po prostu nie pracuję, bo nie chcę, a mam wrażenie, że to niepojęte dla wielu   :D

 zaznaczyłam jednak w ankiecie to nieszczęsne słowo (czyli w jakimś sensie skłamałam) bo nie chcę być posądzana o czepianie się  ;D

ewelino, NIKT tu na Ciebie osobiście nie naskakuje - wymieniamy swoje opinie na temat ankiet, nie na Twój temat - miałam nadzieję, że to wyraźnie widać 


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: proszę o pomoc w zbieraniu badań nt jakości życia kobiet po mastektomii
« Odpowiedź #26 dnia: Stycznia 15, 2016, 03:23:12 pm »
Poszukiwać pracy można nawet jak się pracuje, bo chce się ją zmienić. Osoba poszukująca pracy nie ma żadnych świadczeń z tego tytułu. Bezrobotna, ma zasiłek, jeden rok (jak jej przysługuje), a po roku jak dalej nie pracuje, to ma ubezpieczenie społeczne (lekarz, szpital, itp.).
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: proszę o pomoc w zbieraniu badań nt jakości życia kobiet po mastektomii
« Odpowiedź #27 dnia: Stycznia 15, 2016, 03:53:11 pm »
A mnie np. jeszcze zastanawia, po co komu w takiej ankiecie informacja o miejscu zamieszkania, wykształceniu czy ilości moich dziecków, skoro ma w niej wyjść, jaki wpływ na moje samopoczucie i funkcjonowanie ma choroba, a nie wykształcenie czy dzieci ???

Żeby była jasność :): też nie naskakuję na magistrantkę, tylko na powszechny sposób ankietowania, który nie wnosi w zasadzie nic. A przy okazji tej magistrantki, bo mi akuratnie teraz do głowy przyszło ;)

W tej ankiecie to - przyznać musicie - i tak nie ma tych błędów tak znowu wiele :)
« Ostatnia zmiana: Stycznia 15, 2016, 03:56:08 pm wysłana przez hamak »
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: proszę o pomoc w zbieraniu badań nt jakości życia kobiet po mastektomii
« Odpowiedź #28 dnia: Stycznia 15, 2016, 03:57:59 pm »
No bo będzie wiadomo czy te ze wsi, czy te z miasta są bardziej zadowolone ....
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: proszę o pomoc w zbieraniu badań nt jakości życia kobiet po mastektomii
« Odpowiedź #29 dnia: Stycznia 15, 2016, 03:58:32 pm »
 ;D
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)