Autor Wątek: pączusie nie tylko lulowe  (Przeczytany 14290 razy)

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: pączusie nie tylko lulowe
« Odpowiedź #45 dnia: Lutego 28, 2019, 04:33:03 pm »
Ja dodawałam ubite białka do ciasta.Nic nie przeszkadzało a wręcz odwrotnie :oklaski:
Natalia

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: pączusie nie tylko lulowe
« Odpowiedź #46 dnia: Lutego 28, 2019, 10:20:57 pm »
Tojka, pączki to zwykłe ciasto drożdżowe, ........
he_he, ;) zwykłe ciasto drożdżowe  xhc  xhc dla mnie to kosmos  ::((
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: pączusie nie tylko lulowe
« Odpowiedź #47 dnia: Lutego 28, 2019, 10:51:37 pm »
Tojka, drożdże zasypujesz cukrem, rozcierasz, dodajesz mąkę, ciepłe mleko, mieszasz i odstawiasz do wyrośnięcia, to jest zaczyn. Po wyrośnięciu dodajesz mąkę, żółtka (dwa, trzy na 1/2 kg mąki) mleko, roztopione masło lub olej, kilka łyżek i wyrabiasz aż ciasto będzie odchodzić od ścianek naczynia. Ciasto powinno być dużo bardziej miękkie niż ciasto na pierogi. Znów zostawiasz do wyrośnięcia. Ja z ciasta robię wałek i odcinam w miarę równe kawałki, nakładam nadzienie, zaklejam, robię kuleczkę i zostawiam znów do wyrośnięcia, a teraz już smażenie.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline ptaszyna

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3540
Odp: pączusie nie tylko lulowe
« Odpowiedź #48 dnia: Lutego 28, 2019, 10:57:05 pm »
Lulu, Tojcia ma rację  ::(( xhc xhc
rak zrazikowy naciekający częściowo wieloogniskowy, rozproszony  T1N0M0
mastektomia piersi lewej XII 2011, chemioterapia 3 x AC, radioterapia, hormonoterapia

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: pączusie nie tylko lulowe
« Odpowiedź #49 dnia: Lutego 28, 2019, 10:59:21 pm »
Ptaszyno ale że co?
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline ptaszyna

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3540
Odp: pączusie nie tylko lulowe
« Odpowiedź #50 dnia: Lutego 28, 2019, 11:29:10 pm »
że drożdżowe ciasto to kosmos, widziałam jak mama wyrabiała  :(
rak zrazikowy naciekający częściowo wieloogniskowy, rozproszony  T1N0M0
mastektomia piersi lewej XII 2011, chemioterapia 3 x AC, radioterapia, hormonoterapia

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: pączusie nie tylko lulowe
« Odpowiedź #51 dnia: Lutego 28, 2019, 11:29:51 pm »
że KOSMOS  xhc

dla Ciebie, to drożdże zasypujesz cukrem, rozcierasz (do tego momentu rozumiem i chyba dalabym rade ), ale już mi się mnoża pytania
a czym  rozcierasz
a te make jak dodaje to ma byc przesiana/ a jaka ta mąka?
nieeeee, nie odpowiadaj, i tak nie będe robila
kosmos_kosmos_kosmos
cala galaktyka
;)

Ja mam taki przepis:
weź kartę płatnicza, ewentualnie ze 20 zł w gotowce, idx do najbliższej, dobrej cukierni, ustaw się w kolejce, zakup kilka paczków, wróc do domu, zrób sobie kawę, pączki wyłóz na talerz,
smacznego :) 
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: pączusie nie tylko lulowe
« Odpowiedź #52 dnia: Lutego 28, 2019, 11:43:38 pm »
Tojka no z cukrem rozcierasz, a mąka to od typ 405 do typ 500, pszenna. Ja jak pierwszy raz robiłam ciasto drożdżowe to właściwie nie nadawało się do zjedzenia, zakalec był. Pierwsze pączki były surowe w środku ale próbowałam dalej i się naumiałam.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline suchal

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: pączusie nie tylko lulowe
« Odpowiedź #53 dnia: Marca 01, 2019, 08:24:26 am »
 zakup kilka paczków............to cytat. :D

A jeżeli po 8 lub 9 zł (jak u Geslerowej) to tylko dwa. ;D

Ja zjadłam jednego i też mi wystarczyło.