Autor Wątek: Czym dla mnie jest lęk  (Przeczytany 13283 razy)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Czym dla mnie jest lęk
« Odpowiedź #30 dnia: Lutego 14, 2016, 02:14:27 pm »
mieli kilka rzeczy na wspólnocie małżeńskiej,

na szczęście :) Opisywana kobieta miała w sobie zasoby, aby nie dać się wciągnąć do końca w układ, który tak naprawdę jest dobry tylko dla jednej strony. Pewnie też dlatego, że w sobie takie zasoby miała, potrafiła skorzystać z terapii, potrafiła w ogóle na nią się zdecydować. Nie jest prawdą, że terapia jest dla słabych. Raczej myślę, że trzeba mieć w sobie wiele siły, determinacji, wręcz mocy, aby iść do psychoterapeuty i wytrwać w tej nowej i z zupełnie nieznanymi regułami relacji. Ona miała. Dlatego dała sobie radę. Wygrała swoje życie.

Offline anka21

  • Swojaki
  • Zadomowiona
  • *
  • Wiadomości: 1366
Odp: Czym dla mnie jest lęk
« Odpowiedź #31 dnia: Lutego 14, 2016, 02:41:48 pm »
dokładnie Agawo. Wiem po sobie jak cierpiałam z samą sobą, ile we mnie było sprzeczności, strachu,zeby podjąc walkę o siebie. Na początku, nikomu nie mówiłam,ze podjęłam terapie, po jakims czasie powiedziałam mamie i siostrze. tak był w przypadku pierwszej terapii, o drugiej wiedziała tylko moja koleżanka. Terapia nie jest łatwa, nie są to opowiastki o pogodzie. Jest to grzebanie w głębi siebie, wyciąganie rzeczy, o których nawet się nie myslało w kategorii "one mi szkodzą" , "one mnie niszczą". Sama tkwiłam w związku, gdzie byłam notorycznie zdradzana,mój facet jednego dnia kochał mnie nad życie aby następnego powiedzieć,ze jestem okropna, beznadziejna, gruba, brzydka.Wiele rzeczy pewnie nie ujrzałoby światła dziennego gdyby nie fakt,że dziewczyna  z która mnie zdradzał zaszła w ciąże.
Nie myślalam wtedy, jako dwudziestolatka  ,że odobije się to tak na mojej samoocenie w późniejszym etapie życia.
życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiesz na co trafisz...
Moja mama po wycięciu raka piersi lewej w 2011.
pT1cMONO, Er 100%, Prg 100%, Her-.
Leczenie: 20 lamp, tamoksyfen 5 lat

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Czym dla mnie jest lęk
« Odpowiedź #32 dnia: Lutego 17, 2016, 12:13:58 pm »
dla rozrywki bardziej, niż dla wiedzy - choć trochę wiedzy też jest ;)
Gdzie może siedzieć lęk?
http://zwierciadlo.pl/psychologia/najwiekszy-lek-spojrzyj-mu-prosto-w-oczy-2/2
http://zwierciadlo.pl/psychologia/najwiekszy-lek-spojrzyj-mu-prosto-w-oczy-2/2


jesssuuu, sama nie wierzę, że to wklejam  ;D

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Czym dla mnie jest lęk
« Odpowiedź #33 dnia: Lutego 17, 2016, 10:52:19 pm »
A czego dwa razy część drugą? ;)
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Czym dla mnie jest lęk
« Odpowiedź #34 dnia: Lutego 17, 2016, 11:04:53 pm »
chyba zez_wstydu  ;D
Ale rozumiem, że jak kto zainteresowany, to część siebie dotyczącą odnajdzie  :P

Offline anka21

  • Swojaki
  • Zadomowiona
  • *
  • Wiadomości: 1366
Odp: Czym dla mnie jest lęk
« Odpowiedź #35 dnia: Marca 12, 2016, 12:45:46 pm »
w zaciszy domowym kilka sposobów na wyciszenie :)
https://www.youtube.com/watch?v=sP7Ylue5NRM
https://www.youtube.com/watch?v=eZttj0gfJPo
czasem słucham tez mantr:)
życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiesz na co trafisz...
Moja mama po wycięciu raka piersi lewej w 2011.
pT1cMONO, Er 100%, Prg 100%, Her-.
Leczenie: 20 lamp, tamoksyfen 5 lat

Offline agazonka

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 3
Odp: Czym dla mnie jest lęk
« Odpowiedź #36 dnia: Maja 25, 2018, 12:41:19 pm »
relaksacje, medytacje, joga :)

Offline tenesisa

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 3
Odp: Czym dla mnie jest lęk
« Odpowiedź #37 dnia: Sierpnia 28, 2018, 11:37:10 am »
Ja podobnie jak agazonka jako panaceum na moje lęki wykorzystuję różne techniki uspokajające, które mi pomagają. Szczególnie medytacja i joga pozwalają jakoś przeżyć kolejny dzień.