Autor Wątek: Grzyby lekiem na raka piersi  (Przeczytany 8056 razy)

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Grzyby lekiem na raka piersi
« Odpowiedź #1 dnia: Marca 02, 2016, 10:11:10 pm »
"zmniejsza ryzyko" - to nie to samo, co "lek na raka"
irytują mnie takie durne tytuły  >:(


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: Grzyby lekiem na raka piersi
« Odpowiedź #2 dnia: Marca 02, 2016, 11:24:49 pm »
a co się można spodziewać po fakt peel ;)

ale że grzybki są ok, to  prawda http://foodforbreastcancer.com/foods/mushrooms

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2927
Odp: Grzyby lekiem na raka piersi
« Odpowiedź #3 dnia: Marca 03, 2016, 03:28:49 am »
A ja po tym czytaniu już całkiem zgłupiałam  ::(( To w końcu sa dobre czy nie i dla kogo?
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: Grzyby lekiem na raka piersi
« Odpowiedź #4 dnia: Marca 03, 2016, 07:14:54 am »
bo to nigdy nie jest tak, że coś jest w 100% dobre albo w 100% fuj
dlatemu - wszystko z umiarem i raczej jedzenie, a nie ekstrakty/wyciągi w suplementach

Offline amado

  • SPA
  • Zakorzeniona
  • *****
  • Wiadomości: 3444
  • mój tekst
Odp: Grzyby lekiem na raka piersi
« Odpowiedź #5 dnia: Marca 03, 2016, 08:46:10 am »
i nie wcinać na surowo, tylko porządnie przygotować i ugotować/usmażyć/upiec itd  :pot:


diagnoza: rak piersi przewodowy inwazyjny G3 - 09.2005
operacja: mastektomia - 10.2005
chemioterapia: AC x 4, Taxol x 4
radioterapia
tamoxifen
arimidex

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Grzyby lekiem na raka piersi
« Odpowiedź #6 dnia: Marca 03, 2016, 10:17:10 am »
Eee ja jadłam jabłka,grzyby,warzywa błonnik i gad i tak się znalazł ::(( ::((
Natalia

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Grzyby lekiem na raka piersi
« Odpowiedź #7 dnia: Marca 17, 2016, 03:49:16 pm »
Natalko, gdyby zdrowe jedzenie mogło uchronić przed rakiem, to dawno by był wyeliminowany, z wyjątkiem tych przypadków, gdy ktoś świadomie naraża się na kancerogenne substancje  :-\

Ja stawiam na stres i w związku z tym osłabienie układu obronnego organizmu oraz geny. Są słabsi i tacy nie do zdarcia, co to i do setki piją, palą i uprawiają insze niegodziwości jedzonkowe
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Grzyby lekiem na raka piersi
« Odpowiedź #8 dnia: Marca 17, 2016, 03:56:09 pm »
Też uważam,że stres to kiler ,działa destrukcyjnie na cały organizm
Natalia

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Grzyby lekiem na raka piersi
« Odpowiedź #9 dnia: Marca 17, 2016, 04:18:21 pm »
ja ostatnio rozmawiałam z moim onkiem o czynnikach sprzyjających zachorowaniu na raka :
1.nadużywanie alkoholu
2.spożywanie cukru
3.palenie papierosów
4.kiepska odporność organizmu
5.stres
6.nieodpowiednie odżywianie i otyłość
7.obciążenie genetyczne
8.zanieczyszczenie powietrza
9.zbyt intensywne opalanie
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Grzyby lekiem na raka piersi
« Odpowiedź #10 dnia: Marca 17, 2016, 08:13:43 pm »
z powodu pierwszych 8 pktów powinnam już nie żyć ;D
ale co mi tam....postanowiłam 74 lata się pobawić na tym świecie
dociągnę
;D
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: Grzyby lekiem na raka piersi
« Odpowiedź #11 dnia: Marca 17, 2016, 08:14:49 pm »
a czemu akurat 74?
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Grzyby lekiem na raka piersi
« Odpowiedź #12 dnia: Marca 17, 2016, 08:15:29 pm »
to rodzinne  ;)
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Grzyby lekiem na raka piersi
« Odpowiedź #13 dnia: Marca 17, 2016, 09:36:34 pm »
Bo do 74 roku będzie piękna  ;)
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Grzyby lekiem na raka piersi
« Odpowiedź #14 dnia: Marca 17, 2016, 09:42:45 pm »
ciekawe, bo u mnie też 74 było obowiązujące… ale moja mama się nie daje i wytycza nowe szlaki :) tylko mama stosuje się do wszystkich punktów (z wyłączeniem 7….) - a ja nie  8)