A ja palę
I nie przeszkadza mi to, co mówi Dana - uodporniłam się na wrogów palenia i takie gadki po prostu wpuszczam jednym uchem, a drugim wypuszczam
I pojąć nie mogę, czemu Was to złości
I zgadzam się z Daną, że np. trąbienie o cytologii i mammografi to też oczywiste oczywistości i jakoś nikt się nie czepia.
I tak skojarzyło mi się, że moje dzieci też się wkurzają, jak np. przed imprezą mówię im rzeczy oczwiste - bo one przeciez doskonale wiedzą, co wolno, a co nie! (co nie znaczy, że będą przestrzegać). A ja i tak mówię, choć wiem, że to rzeczy oczywiste, bo łudzę się, że może jednak tym razem przestrzegać będą
I w ogóle to podziwiam Danową zimną krew