Autor Wątek: Agawowy świat  (Przeczytany 678533 razy)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #1515 dnia: Lutego 09, 2015, 04:53:14 pm »
oj, tak, kłopotu całe mnóstwo ;) ale ile radości  ztx
Za tydzień ostatnie szczepienie, i dopiero wtedy ewentualnie pierwsze spacerki; do tego czasu ćwiczymy załatwianie się na podkłady higieniczne; z siusiu idzie bez problemu, za to kupy zostawia niczym miny gdzie popadnie  :(
Wystawiałam go dziś na taras, bo przeczytałam, że można a nawet trzeba go po minutce hartować; trząsł się jak listeczek maleńki; tak mi się go szkoda zrobiło, że chyba na razie nie będę powtarzać. Trochę się boję, że jak od razu nie zaczniemy nauki załatwiania się na zewnątrz, to będę miała problem; ale jak to zrobić, gdy on tak malutki  ::) i z tak delikatną sierścią  ???

Offline ptaszyna

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3540
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #1516 dnia: Lutego 09, 2015, 05:18:50 pm »
Agawko, cierpliwości, ja jak wzięłam swoją, to była bez szczepień i miałyśmy 2 tygodnie zakazu wychodzenia na pole :(
ja cały czas pracowałam a ona siedziała w mieszkaniu sama ::((
nauczyła się z biegiem czasu  :oklaski:, to są mądre bestyje ztx
rak zrazikowy naciekający częściowo wieloogniskowy, rozproszony  T1N0M0
mastektomia piersi lewej XII 2011, chemioterapia 3 x AC, radioterapia, hormonoterapia

Offline anka21

  • Swojaki
  • Zadomowiona
  • *
  • Wiadomości: 1366
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #1517 dnia: Lutego 09, 2015, 05:25:10 pm »
Ale miło czytać ze nie tylko ja trzymam psy w łóżku:) są jeszcze tacy ludzie jak ja i moja rodzina gdzie pies to jak człowiek rodziny :P no dla mnie jest a w sumie mamy 3 psy dwie dziewczynki i chłopczyk  xhc. Jak mój tata żył to były 3 dziewczynki i jedyny facet to był tata i kot po kastracji.
życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiesz na co trafisz...
Moja mama po wycięciu raka piersi lewej w 2011.
pT1cMONO, Er 100%, Prg 100%, Her-.
Leczenie: 20 lamp, tamoksyfen 5 lat

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2927
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #1518 dnia: Lutego 09, 2015, 06:26:58 pm »
A nie można mu też jakiegos żwirku, jak kotu? ;) Może jakiś sweterek i pieskie buciki na spacery zima by się przydały https://www.youtube.com/watch?v=EVXRMcJF3_M
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline betty

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3944
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #1519 dnia: Lutego 09, 2015, 06:40:09 pm »
Nie mam zadnego doswiadczenia w posiadaniu psa..
Wiec tylko czytam, troche wspolczuje, a troche zazdraszczam
2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #1520 dnia: Lutego 09, 2015, 08:32:14 pm »
Dzisiaj dopiero dotarłam agawo do Twojego maleństwa  :)
Teraz już wiem z jakiego powodu tutaj takie pianie się odbywało.
Śliczności i zaś mój smutek  :-\

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #1521 dnia: Lutego 09, 2015, 09:33:33 pm »
poczytałam o butkach psich  ;D … hm… jak mi aż tak odbije, to każda z Was może przyjechać i mnie w kaftanie wysłać do zakładu  ;D ponad 3 stówy za butki  ::(( za to jakieeee !!! sama takie bym chciała  :D
A oto moje maleństwo sprzed chwili - donoszę, że jedyne co mu rośnie w oczach to tylnie łapki, jakby kangura  ???

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #1522 dnia: Lutego 09, 2015, 09:34:41 pm »
O rany  :)

Offline ptaszyna

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3540
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #1523 dnia: Lutego 09, 2015, 09:43:06 pm »
cudny :-* :-*
rak zrazikowy naciekający częściowo wieloogniskowy, rozproszony  T1N0M0
mastektomia piersi lewej XII 2011, chemioterapia 3 x AC, radioterapia, hormonoterapia

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #1524 dnia: Lutego 09, 2015, 10:22:36 pm »
no śliczny jak nie wiem co
mógłby wcale nie urosnąć ;)
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #1525 dnia: Lutego 09, 2015, 10:23:24 pm »

mógłby wcale nie urosnąć ;)


Nieprawdaż  :)

Offline ptaszyna

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3540
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #1526 dnia: Lutego 10, 2015, 11:15:45 pm »
i jak dzisiaj maleństwo? ;D
rak zrazikowy naciekający częściowo wieloogniskowy, rozproszony  T1N0M0
mastektomia piersi lewej XII 2011, chemioterapia 3 x AC, radioterapia, hormonoterapia

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #1527 dnia: Lutego 10, 2015, 11:22:17 pm »
No Aga dawaj relację  :D
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #1528 dnia: Lutego 10, 2015, 11:52:02 pm »
dziś byłam matką/babcią, która musiała porzuć swoje maleństwo  :D
byłam ponad 6 godzin poza domem, a w tym czasie pieczę przejął szanowny  >:( dał jeść, kupę sprzątnął, ale nie wyniańczył, nie wybawił, tylko zamknął w kuchni, bo 'mu przeszkadzał'  >:( :( ???
gdy po 22-giej wróciłam do domu, to aż piszczał z radości  C:-)
No i stało się - zwariowałam do reszty  8) - kupiłam ubranko na spacerki  ;D ztx
co prawda maluch nie przepada za nim, otrząsa się, próbuje się wydostać, ale mam nadzieję, że polubi ;) I ciągle mu powtarzam, że naprawdę powinien się cieszyć, że śpioszek niemowlaczku mu nie kupiłam, choć rozważałam  :P
Dodam, że podłogi w domu lepią się od brudu, bo sprzątać już nie mam czasu; odkładam na lepsze czasy, lub na wizytę mamy  ;D :P
Oto foto relacja -
« Ostatnia zmiana: Lutego 10, 2015, 11:53:40 pm wysłana przez agawa »

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #1529 dnia: Lutego 10, 2015, 11:52:54 pm »
;) tu -