Autor Wątek: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie  (Przeczytany 25195 razy)

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
« Odpowiedź #15 dnia: Kwietnia 19, 2016, 06:31:13 pm »
lepiej chyba w szklanym, żaroodpornym naczyniu piec
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
« Odpowiedź #16 dnia: Kwietnia 19, 2016, 07:27:14 pm »
wszystkie mięsa piekę w naczyniu żaroodpornym z pokrywą (jeśli chce ciut więcej dopiec to pod koniec zdejmuje pokrywę).
moczę tak jak Anioł (ale nie dobę tylko od wieczora do czasu pieczenia - czyli z pól doby), noooo chyba, że kupuje mięcho na już po drodze z pracy, wtedy jest bez moczenia, moczone lepsiejsze.
od ok. 2 lat nie jadamy sklepowych wędlin (z maleńkimi wyjątkami); piekę różne mięsa i są na obkład (mówiąc po poznańsku).
Każde mięso (które ma byc na zimno) piekę mniej więcej tak samo - różnica w obsypaniu ziołami, doprawieniu, obłożeniu cebulą i  czosnkiem: zależy co mam w domu i ile mi się sypnie  ;) 
Podlewam troszkę rosołkiem (wcześniej ugotowanym, niekoniecznie na mięsku, często na warzywach) - wtedy nie jest takie suche.
Na wierzch indyka kładę liście pora, tak aby przykrywały mięso - liście nie powodują wysuszenia mięsa, no i dają niepowtarzalny smaczek  mnx .
Schab najmniej lubię, najbardziej lubię mięso od szynki (kulkę).

operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
« Odpowiedź #17 dnia: Kwietnia 19, 2016, 07:32:29 pm »
Ja to kilkuminutowe, jednak gotuję 10 min. Przed, jest zawsze w zalewie bardzo długo.. U mnie, jak się nie marynuje ze dwie doby...to znaczy, że się nie marynuje ;)
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
« Odpowiedź #18 dnia: Kwietnia 19, 2016, 08:38:21 pm »
Perła, marynata to solanka i co jeszcze?
Potem gotujesz też w słonej wodzie i w czym jeszcze.
Dla mnie to, co piszesz za ogólne, czasy, temperatura, obieg, czy góra dół.
Kiedyś piekłam mięsa, ale było to dawno i wyleciało z głowy
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
« Odpowiedź #19 dnia: Kwietnia 19, 2016, 08:47:12 pm »
pieczenie mięsa to jak jazda na rowerze, tego się nie zapomina  ;)

a większość trzeba na wyczucie, bo każdy piekarnik jest inny  ;)
mięso to nie placek - mała szansa, żeby coś spierniczyć  ;)
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
« Odpowiedź #20 dnia: Kwietnia 19, 2016, 08:53:25 pm »
można spalić ,przesuszyć, zrobić podeszwę , o niedosmaczeniu nie wspomnę- to moje przewinienia
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
« Odpowiedź #21 dnia: Kwietnia 19, 2016, 09:02:31 pm »
ja mam tak z plackami - nijak mi nie wychodzą  ;)
za to mięsa jeszcze nigdy nie spierniczyłam, pomimo moich niezwykłych kulinarnych "zdolności"  ;D
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline danuta

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3459
Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
« Odpowiedź #22 dnia: Kwietnia 19, 2016, 09:54:26 pm »
a jakiś beuf strogonow nie wchodzi w grę?
6 x AT
mastektomia 2005
radioterapia
hormonoterapia

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
« Odpowiedź #23 dnia: Kwietnia 19, 2016, 10:01:26 pm »
Nawet nie wiem, co to jest.
Będzie obfity obiad, potem słodkości i kawa. O 18-nastej idziemy na nieszpory, na których będą m.in. produkować się rodzice dzieci komunijnych. Ćwiczą jakieś śpiewanie. Wrócimy do domu kole 19:30 i ta kolacja po obżarstwie w ciągu dnia też nie musi być b. syta. Będą jakieś sałatki, wędlina warzywa, chciałąm tylko zamiast kupnej wędliny coś sama upiec. ToJka mnie ciasto wychodzi, a mięsa, skoro rzadko robię, a potem jeszcze nie jestem ich amatorką, to nigdy nie wiem, czy mi wyjdą. A jeszcze dobre mięso musi być. Przy cieście nieważne, czy jaja od szczęśliwych, czy zamkniętych kur.
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
« Odpowiedź #24 dnia: Kwietnia 19, 2016, 10:02:07 pm »
danuto ale strogonow to raczej na ciepło, a Dana poszukuje na zimno
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline danuta

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3459
Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
« Odpowiedź #25 dnia: Kwietnia 19, 2016, 10:23:37 pm »
:)... pasztety są mięsne i na zimno :) plus dobre sosy w różnych smakach, konfitura z cebuli czerwonej.Pasztet też można na końcu różnie doprawić, do części np. pistacje, do drugiej częśći zielony pieprz albo kolorowy, albo grzyby itd. A sosy jakiś czosnkowy, cumberland, jakiś zielony np.bazyliowy.No nie wiem - wymyślam ;)
6 x AT
mastektomia 2005
radioterapia
hormonoterapia

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
« Odpowiedź #26 dnia: Kwietnia 19, 2016, 11:38:16 pm »
Z mięs najbardziej lubię pasztety i np. z kiszonym ogórkiem lub żurawiną albo borówką.
Tylko z tym pasztetem to dużo pieprzenia. Mam kilka przepisów, ale jakoś nie zaraziłam się robieniem pasztetów. W ogóle to na co dzień kiepska ze mnie gospodyni, a od święta to lubię piec ciasta wszelakie i przy tym podjadać ciasto, a mięs nie podjem, pasztetu, jak się doprawia raczej nie spróbuję  :-\
Jak pomyślę, że trzeba dać tłusty boczek, by nie był suchy, to już mi się odechciewa go robić
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
« Odpowiedź #27 dnia: Kwietnia 19, 2016, 11:48:30 pm »
robię pasztety bez tłustego boczku :) za to z dodatkiem fasoli :)

ugotuj mięso różne (szynka wieprzowa, indyk (piersi & noga) z włoszczyzną, zmiel z przyprawami dodając fasolę z puszki (lub gotowaną); dopraw ziołami plus jajko; zapiecz  mnx

Offline Aminda

  • Rozeznana
  • *
  • Wiadomości: 240
Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
« Odpowiedź #28 dnia: Kwietnia 20, 2016, 12:13:58 am »
\
A co sądzicie o gotowanym schabie w mleku. Nigdy nie robiłam.
Piekłam na święta wielkanocne  :D  Smaczny. Byłby jeszcze smaczniejszy, gdybym go mocniej posoliła ;)  Zaskakująco suchy (ale nie że wiór, na kanapki lub do sosiku super)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
« Odpowiedź #29 dnia: Kwietnia 20, 2016, 12:24:34 am »
U mnie kulinarne korzenie żydowskie. Nigdy do głowy by mi nie przyszło mieszać mięsa z mlekiem. Nie tyle zakaz religijny, co nawyk ;)
Po mojemu - po prostu nie pasuje. I gdy szanowny mój moczy dziczyznę w mleku to coś we mnie cierpi…